Autor Wątek: Dwa serca przez miłość połączone w jedno, bijące dla nas dwojga -> 15.05.2010 r.  (Przeczytany 359202 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline katrishja

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 861
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2009
Cieszę, się Werciu razem z Tobą że w końcu będziecie sami !!!!!!!!!!!!!
kasia



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
:hello: dziś

KaroLLA K.J K.G :hello: w moim wateczku... jakie tam późno jeszcze 10 miesięcy przed nami  ;D ;D

wczorajszy, pracowity dzionek za nami  ;) ;) pomagaliśmy na budowie im szybciej się tam wyrobimy, tym szybciej chatka nasza  :hopsa: :hopsa: ach... gorzej ze zdrówkiem... po antybiotykach strasznie leca mi włosy  :'( biore juz centrum i nic... a wczoraj dostałam krwotoku z nosa, takiego, ze o mało nie padłam pod prysznicem hehe poczułam sie uwięziona bo siły nie miałam by wyjść stamtąd... Michał  :Pielegniarka: przez poł godziny przykładał mi lód na kark az w końcu wygraliśmy walkę  :D :D

to tyle dramatów

nadal mecze ta chora prace mgr. och jak mi sie juz nie chce.... chciałabym juz swobodnie oddychać ale jeszcze troszke.... bardziej jestem pochłonieta myslami nad kolorem scian w naszym mieszkanku i hm... sama nie wiem... przedpokój myśle zrobic na czerwono z dodatkami ecura... sypialnie tez dwukolorową ach... nie mam pomysłu  ::) wiecie moze jak sie mocuje regipsy aby zrobić takie wnemni pod halogeny?

zła jestem bo nie mogę noc zrobic z zaproszeniami.... szukam naklejek ale sprowadzając z alegro nie zaoszczędzimy na  nich za wiele grr...

i znowu nasz wyjazd w góry trzeba bedzie przełozyć, bo M. chce jechac jutro za sypialniami patrzeć  8) nio na jedno fajnie bo chłopak sie przykłada ale ja wolałabym w góry  :twisted:

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Super że w końcu zostaniecie sami, to najlepsze co może być dla młodego małżeństwa  ;)

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
u la la.. czerwony a ecru może fajnie wyglądać :0 my jak na razie pomalowaliśmy tylko sypialnie... wybraliśmy jasny fiolet z kolorem wina  ;)

może Ty Werciu witamin masz mało, co? wypadanie włosów, krwawienie z nosa... nie najlepiej to brzmi... powinnaś bardziej zadbać o siebie bo zdrowie najważniejsze  :)

no i trzymam kciuki za mgra żeby jak najszybciej udało Ci się skończyć tą pracę  :-*

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Ooo fajne połączenie czerwony z ecru - zobaczymy co na to mój męzulek  ::)  ;D

Jelsi chodzi o sypialnie to ja własnie myślałam o jakimś odcieniu fioletu bądź zielonego ale takie delikatne w połazeniu z mocniejszym  ;)

Coś mi się wydaję ze ktoś tu ma osłabiony organizm  ::)
Bierz to centrum ale najblepiej to jedz duużo warzyw i owocków i ryb  :D

A jak u Ciebie z żelazem i hemoglobiną ??
może powinnaś zrobić jakieś szczegółowe badania ??



Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
taka ognista czerwień? na pewno będzie ślicznie
w swojej mamy intnsywny pomarańcz na ścianie gdzie będzie stało łózko - reszta je właśnie kremowa  :D



iwonka mówisz o ślubie cywilnym?   :skacza:  ale fajnie sie złożyło   :D :D ach... i dwie daty świętujecie?


wtedy świętujemy u brata jego rocznice bo dokładnie rok póxniej brał ślub kościelny  :D

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
No no, super że wreszcie będziecie sami! :) Nareszcie wszystko zacznie być tak, jak być powinno! :)
Dasz radę z pracą, pomyśl że niedługo to już będzie za Tobą! :)
Co do remontów ja się nie znam ale chciałabym mieć sypialnię w zieleni ;)
Dbaj o siebie kochana! Nie sztuką jest wykończyć organizm... ::)


Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
witajcie foremki  :D :D

Nie sztuką jest wykończyć organizm... ::)
 madziu masz racje, mądre słowa

justys nio nie robiłam żadnych badań oprócz TSH, które mam w normie, uff... biore centrum i zastanawiam sie nad odżywka wox, chyba tak sie nazywa... może cos pomoże... może faktycznie powinnam zrobić badania ale M.  nie ma urlopu a sama to nigdy nie wejde do gabinetu!!! zreszta kto bedzie mnie później zbierać  :twisted: qurcze jeszcze trochę i bede łysa  :tak_smutne:

A ostatnie dzionki to spedzamy na planowaniu naszej sypialni  ;D ;D wyszło, może będziemy montować halogeny nad łóżkiem i będziemy uczyć sie kłaść rigipsy hehe ciekawe jak nam to wyjdzie  ;D ;D kolor raczej jasny fiolet i hm... krem ale jak to będzie sie odnosiło do białego sufitu  :drapanie: :drapanie:

iwonko myślałam o ciemnej czerwieni  ;D ;D z kremowym wzorkiem  ;) jak bedzie za ciemno to przemalujemy  ;D ;D

wiśniowa kciuki za pracę sie przydadzą, zwłaszcza że obijam sie jak tylko można  :D :D bujam w obłokach... jestem podekscytowana naszym remontem i byciem w końcu samym  ;D ;D zreszta w domu nie da się wysiedzieć, rozpieszczona M. chrześnica piszczy na cały blok  ::) nio własnie jego siostrzenica jest kim dla mnie? albo mąż jego siostry? mam problem z tymi powiązaniami rodzinnymi  ::)

ale się dzis wkurzyłam  :nerwus: nio mówię wam.... zaostrzają te chol* przepisy na prawo jazdy a kretynów coraz więcej na drodze  :nerwus: jadę dziś swoim pasem, 50 km/h a na przeciwnym zaparkowany był samochód i jakiś baran zamiast poczekać to prosto na mnie, aż wylądowałam na chodniku by gnoja minąć.. myślałam ze opony poprzecinałam o krawężnik ale porysowałam tylko kołpaki  ::) . jak dojechałam do mamy to byłam mokra... jak mnie to wku* jedzie dupek i myśli ze mu wszystko wolno, zwłaszcza jak zobaczy babkę za kierownicą!!! A wczoraj mąz siostry M. miał wypadek skończyło się na pobijanych żebrach i skręconej chyba kostce... baran... po poprawinach motorkiem pocinał i zderzył się z osobowym.... no mówię wam głupota ludzka nie zna granic  :nerwus: dobrze, że bez policji się obyło...
 powinni zaostrzyć przepisy dla motorzystów!!!! albo całkiem zlikwidować ten pojazd bo większość na nich to jakieś psychole... nie pisałam wam ale w zeszłą  niedzielę, poszłam z mama na lody, przechodzimy przez pasy i na jednym pasie samochód się zatrzymał a na drugim pocinają motorkiem i w D* mają, ze ida piesi... było mokro wiec jak baran zaczął hamować wpadł w poślizg i mało w nas nie rąbnął  :o to było straszne  :-[  

Offline akayu
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2318
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27.06.2009
werka biedactwo ty jestes,s moze oprocz witamin cos jeszcze na wzmocnienie albo jedz duzo owocow :)
co do kierowcow to na drogach robia co chca a najgorsi chyba sa na motorach oni to juz na nic nie patrza jak jada a jest ich corac wiecej tak samo jak ciezarowek

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
To może ty Werciu lepiej porób badania? Zwykła morfologia i dodatkowo żelazo wystarczą czasem by stwierdzić, co jest nie tak. A do gabinetu sama nie wejdziesz? A tam! Mnie trzeba było wołami ciągać do laba- teraz jak w ciąży jestem i co miesiąc tam jestem na pobieraniu krwi to się okazało, że da się przeżyć i nie zwracać na widok krwi i nie mdleć :P Poza tym zawsze możesz pielęgniarkę poprosić, zeby cię zagadała- to pomaga, jak się boisz i czekasz tylko na ten moment wkłucia...brrrrrr.

A co do płyt kartonowo- gipsowych to żeby porobić takie wnęki na halogeny (a zakładam, że chceci te wnęki dodatkowo wykorzystywać jako półki), to polecam kupienie do nich mocnego stelażu, żeby półki były bardziej wytrzymałe. Poza tym taką płytę potem musisz normalnie otynkować i oszlifować, dopiero potem malowanie wchodzi w grę, bo inaczej będzie widać miejsca łączenia płyt. To jest zabawa na min tydzień, jak jest ładna pogoda (tynk musi dobrze wyschnąć przed oszlifowaniem), do tego mnóstwo kurzu i pyłu budowlanego. Pisałaś o małym tanim remoncie, no jak dla mnie takie płyty tanio i szybko nie są ::) Dodaj do tego, że musisz elektrykę pociągnąć w tą ściankę, więc też rycie w ścianach może być konieczne... Nie piszę tego by Ciebie zniechęcić, ale by uświadomić, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje :) My z K mamy taką ściankę w salonie i to był najbardziej pracochłonny element wystroju tego pomieszczenia ;)

Buziaczki :-* :-* :-* :-*
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Doris85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2841
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.12.2008r :) NA ZAWSZE RAZEM
wercia ja bym wysiadła i go chyba zjechała na maxa-mnie tez denerwują tacy kretyni co nie potrafią auta prowadzic

 :-* :-* :-*


Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
wreszcie na swoim to super sprawa ;)

aż zazdroszczę, ja bym z teściami nie mogła mieszkać... a mój P. musi :D



Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Castia to u nas jest podobnie  ;D ;D ;D

werciu Kochana w takim razie marsz zrobić badania  :czeka: i nie bądź "miętka"  :D

na temat jeżdzenia różnych ludzi można duzo pisac i się nieźle wkurzać  :-\



Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Mój A. tez gdy jest w PL, mieszka z nami ;) Nigdy, nigdy wiecej tesciow! :P Hehe ;)
Zrob kochana badania, pochodz po lekarzach, niech sie w koncu wyjasni co z Toba jest nie tak!


Offline Castia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5409
  • Płeć: Kobieta
  • totalnie zakochana
  • data ślubu: sierpień 2009
Cytuj
Mój A. tez gdy jest w PL, mieszka z nami Wink Nigdy, nigdy wiecej tesciow! Tongue Hehe Wink 
:brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :brawo: :terefere:

buźki werka :) świętuj, świętuj :)



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Usz jak czytam o debilach na naszych drogach to mnie krew zalewa. Wysiadłabym i mu ryja chyba obiła, bo nie wiem :P Wrrr, trzeba uważać... Współczuje zajścia, nie lubię takich sytuacji  :(

Trzymaj się cieplutko  :-*

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
coś wiem o tch piratach drogowych,
ja nawet jak mam zielone światło na skrzyżowaniu ogladam się na boki bo za dużo razy spotkałam się z przypadkiem gdy wjeżdzali na czerwonym  :P

Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
ja wpadlam  :-* zostawic



Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
witajcie kochane  :-* :-*

ja tylko na chwilę  ;) znowu bede miała kupe nadrabiania u was  :mdleje:

u nas praca wre ;D ;D ja cisne z magisterską (wczoraj miałam dzień leniucha do 17) ale dziś juz siedzę  ;D ;D pewnie nie zdążę napisać do południa aj.... poza tym domek robi sie jakis pusty, teście cisną z przeprowadzką a jutro big zakupy w ikei we wrocku  :D :D ach nie mogę się doczekać  :tupot: :tupot: :tupot: narazie same pierdółki do kuchni i zyrandole ale hm... zawsze cos  :D :D

iwonko powiem ci, ze bezpieczniej czuje sie na przejsciach niedozwolonych niz na pasach czy zielonym świetle dla pieszych  ;D ;D

fasolkunio ze mnie to z poczatku była wielka optymista, stwierdziłam, ze z rigipsami uwinę sie w 30 minut :Co_jest:  hehe a teraz wyszło, ze pół pokoju będziemy wiercić, bo kabel trzeba pociągnąć, wiec bez pomocy M. szanse na zrobienie tego cuda sa nikłe   8) 8) 8) a przez dwie noce planowałam stelaż i chyba jak zrobimy drewniany tez bedzie git  ::) ciekawe co z tego wyjdzie... mam nadzieję, ze efekt końcowy bedzie wart tego kurzu, wiercenia  ;D ;D

zmykam do pracy, moze wieczorkiem zajrze, jak skończe  ::)

 :-* :-* zostawiam i miłego dzionka zycze

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Tak jak piszesz - może to zwykłe pierdołki, ale wreszcie TYLKO WASZE :) Wiadomo, "nie od razu Warszawę zbudowano" - powoli, powoli zrobicie sobie remoncik w całym domku tak, by mieć wszystko po swojemu! Najważniejsze że już jesteście sami :)
Powodzenia z magisterską, oby udało Ci się ją jak najszybciej skończyć :)


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Owocnego pisania  :D

Oj jak ja już bym chciała urzadzac to nasze mieszkanko  :D



Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Owocnych zakupów życzę potem się pochwal  ca kupiłaś oczywiście zdjęciami :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
No fakt kochana- w poście brzmiałaś bardzo optymistycznie pod tym względem- stąd mój post, co by cię trochę na ziemię sprowadzić :P
A w ikei we Wrocku byłam tydzień temu ;D ;D ;D ;D ;D ;D Zostawiliśmy kupę szmalu, ale też i rzeczy sporo ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
 :-* :-* :-* zostawiam

Offline werka23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6124
  • Płeć: Kobieta
  • Dwa serca przez miłość połączone stały się jednym
  • data ślubu: 14.02.2009 15.05.2010 :i_love_you:
:-* :-*na dzień dobry

madziu, justyś, olu, gosiu, wisniowa fajnie ze do mnie zawitałyście, buziaczki dla was   :-* :-* :-*
 hehe a juz mysle aby zrobić półki rigipsowe w przedpokoju  ;D ;D  nio właśnie nie wiecie jak to sie robi? czy normalnie z rigipsów czy na wierzch, aby się nie brudziło daje okleinę czy deskę  :drapanie: nio bo jak później z tego kurze ścierać  :drapanie: :drapanie: i jeszcze jedno pytanie budowlane, aby pomalować to wpierw trzeba starą farbę zedrzeć? czy wystarczy unigrunt i na to farbe dac?   zamęczę was teraz tymi pytaniami :twisted: Fajowo, ze M. zaanadazował sie w cały ten wir  :Serduszka:

gosiu na razie fotek nie bedzie  ::) jest straszny Sajgon i brak czasu... ale jak juz sie z tym uwiniemy to cyknę fotki  :Fotograf: a wiecie, ostatnio miewam koszmary remontowe  8) tzn, dzis sniło mi sie, ze musimy jeszcze jeden żyrandol dokupić bo stary zaczął przeciekać  :Co_jest: świat snów jest niesamowity  ;D ;D ;D

fasolku nio sprowadziłaś mnie na ziemię :D :D a słyszałaś może coś o jakimś kleju do rigipsów?
A u nas jednym słowem meksyk  ;D ;D teście wynoszą a my wnosimy  :Tuptup: :Tuptup: ale mówię wam cudowne uczucie, nawet zmywanie garów mi nie przeszkadza  :P :P mam misje obiadek  :Uu: :Uu: a jest tyle sprzątania i roboty, ze nie wyrabiam i pracuje równo z moim skarbem....

A w piątek mieliśmy urwanie głowy :o napisałam prawie pracę, pozostał mi wstęp i zakończenie  :D bede prawdopodobnie bronic sie w połowie września  :D złozyłam juz index i zdałam wszystkie ksiązki do biblioteki  :ok: :ok:

A teraz co kupiliśmy we wrocku:
najważniejsze udało mi sie dostać wymarzone naklejki "Zaproszenie" i "obrączki" także niebawem rozpocznę produkcję zaproszeń  :hopsa:

zamówiliśmy też sypialnie  :hopsa: zjechaliśmy pół wrocka ale mamy tą wymarzoną  :Serduszka: ale wam nic teraz nie powiem  ;D ;D zobaczycie efekt końcowy  ;) ;) będzie w połowie września  8)

poza tym kupiliśmy żyrandol do naszej przyszłej sypialni, dwa wiszące halogeny do przedpokoju, koszyczki (niestety tylko dwa) a przydało by mi sie ich dużo więcej... będę musiała uzbroić sie w cierpliwości moze przy okazji jak bede we wrocku to zajadę do ikei  :D nio właśnie olu ja jestem zaskoczona, że wy tam tyle kupiliście... my tem kupilismy tylko dwa koszyczki i sztućce  :mdleje: sklep prawie był pusty  ::) ale w blac  red white zostawiliśmy trochę kasy  ;D ;D
a wracajac do tego co kupiliśmy... to niemieckie pudełka na żywność (takie ze do mikrofali można je wkładać i nic sie nie dzieje)... w sobotę dokupilismy chochelki, łopatki, tłuczek i takie pierdoły... i kupę przypraw i tak aby zapełnić czymś lodówkę  ;D ;D powiem wam, ze takie pierdółki a kasa nam leci... ba a własciwie ulatnia sie w zaskakującym tempie   :tak_smutne: chodzi mi głownie o spożywkę.... idziemy do sklepu i zostawiam dziennie 40 zł a nic praktycznie nie kupujemy  ::) mozecie mi zdradzic ile wam mniej wiecej idzie miesiecznie na papu na dwie osoby? bo albo my wydajemy za duzo albo to wszytko jest takie drogie   ;)

miałam pisac krótko a wyszedł mi gigant post  ;D ;D zmykam do gratulacji, bo was troszkę zaniedbałam

i za sprzatanie

miłego dnia  :-* :-*

 :id_juz:

Offline Olucha

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6455
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 lipiec 2009r.
Werciu to się tak wydaje ale kasa bardzo szybko leci  :) Do tej pory mieszkaliście z rodzicami więc tak tego nie odczuwaliście, dopiero teraz będziesz miała okazję zobaczyć jak kasa spiernicza  ;) Pamiętam że jak zaczynaliśmy razem mieszkać to mieliśmy plan że będziemy wydawać tyle i tyle, bo wydawało Nam się że spokojnie się za taką kwotę utrzymamy, niestety życie szybko Nam to zweryfikowało  :)

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Dokładnie. Rodzice pomogli, tego się tak nie odczuwało. Rachunki też były dzielone na pół, teraz przyjdzie Wam płacić samym, to dopiero zobaczycie ile kasy na to wszystko idzie. Ja też zdałam sobie z tego sprawę dopiero gdy byłam z A. A teraz sklepy faktycznie mają wysokie ceny, moi rodzice też idąc na zakupy biorą 50 zł i się to rozpływa, ale niestety - w dzisiejszych czasach wzrastają tylko ceny produktów, a nie płace ;)
Fajnie, wreszcie coś do Ślubu ruszyło - zaproszenia ;) Super że się urządzacie :)


Offline wiśniowa

  • forumowy
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.05.2009
oj niestety kasa leci nie wiadomo kiedy  :-\

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Ja drobne zakupy robię co 2-3 dni i wydaję na nie ok 40-50 zł. Z reguły są to jakieś owoce i warzywa, które wolę kupować na bieżąco no i pieczywko. Raz w tygodniu jadę z K na jakieś cięższe zakupy i wtedy idzie ok 100-130 zł. No i raz na półtora miesiąca zaliczamy Makro i kupujemy wodę, soki, mleko, cukier,oliwę, jakieś takie rzeczy co to mogą stać i się nie psują szybko. Kupa kasy idzie na jedzenie, a naprawdę nie prowadzimy żadnej wykwintnej kuchni ::) Do tego trzeba doliczyć środki czystości, papier toaletowy itd itp. A do tego trzeba doliczyć na miesiąc rachunki, aptekę z moimi lekami...
A jeszcze jak Wy się urządzacie to się nie dziwię, że kasa Wam leci... Niby głupia chochelka droga nie jest ale dodaj do tego jakąś łopatkę do patelni albo dobry nóż do krojenia i robią się niezłe kwoty ::) A najgorsze jest to, że najwięcej kasy idzie na takie pierdółki, co to ich nie widać, a są potrzebne :P
Regipsy się wkręca do ściany lub mocuje do stelażu, a nie klei. Zrób dokładną listę pytań budowlanych i mi wyślij na priv, to jak K wróci to go popytam dokładnie to potem ci napiszę :) My mamy cały regał w salonie z regipsów i jest cały pokryty najpierw tynkiem, potem cały był szlifowany a potem pomalowany farbą zmywalną. Jak jest kurz to go odkurzamy taką małą okrągłą szczotką do kurzu, która jest w komplecie do chyba każdego odkurzacza. Na początku chcieliśmy pokryć półki od góry przezroczystym szkłem, ale już ponad rok funkcjonujemy bez niego i jest ok z samym odkurzaniem na sucho :)
Płyty są mocowane do stelaża metalowego. Wygląda tak:


Co do farby to też spytam K. Mi się wydaje że sienie zdziera starej farby, jeśli nie jest akrylowa, ale pewna nie jestem, więc wolę spytać :)

No i gratki z okazji napisania pracy :D :D :D
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
oj tego dokładnie się obawiam  ::) kasa poleci i to nieźle jak zaczniemy mieszkac sami  ;)
dlatego narazie nam to na rękę że mieszkania jeszcze nam nie chcą oddać bo wiecej odłozymy mieszkajac z  rodzicami bo tutaj nic się nie dokładamy  ;)
tzn ja robie jakies spożywcze zakupki ale to tyle  ;)
wiec jest nam dobrze i tak jeszcze troche mozemy pomieszkać  ;D

ale widać ze szczęscie od Ciebie aż paruję  :D :D :D