Ale miałam do nadrabiania, dzieje się u Ciebie, dzieje!

Ta sukienka z salonu w którym byłaś, jakoś mi się nie podoba
Maggie Soterro fajna, ta co ją wcześniej wklejałaś, tylko bez tego ramiączka

Nie wiem co Ci napisać na temat doradztwa rodzinki... Dla mnie ważna była opinii rodziców i siostry, zupełnie nie przejmowałam się opinią teściowej, tylko raz była ze mną oglądać suknie i to wieczorowe, nie ślubne, nie więcej. Podczas poszukiwania sukni na studniówkę wiedziałam że na poszukiwania ślubne jej nie wezmę

No i cała ważna dla mnie trójka zachwyciła się moim wyglądem w tej jedynej sukni która zachwyciła również mnie... Dlatego nie wiem co by było gdyby mnie suknia zachwyciła a oni by byli kompletnie na nie.
Wiesz, może oni widzę Cię w dużych sukniach, bo może nie są nastawieni na nowoczesność? Kiedyś chyba były same takie buły? Może tak widzą pannę młodą... Wtedy z pewnością bierz to, w czym Ty czujesz się dobrze! To jest najważniejsze! Gdybym czuła się źle w jakiejś sukni, a rodzice mówiliby mi że jest piękna i w ogóle, to z pewnością bym się na nią nie zdecydowała. Najważniejsze jest samopoczucie.
Nie rozumiem takiego wypominania ze strony Twojego PM

Wiadomo, możesz mu się podobać w jednej fryzurce a w drugiej mniej... Ale przecież to Ty musisz się czuć dobrze! Co z tego że uczeszesz się tak jak on chce, a będziesz się sama w tym źle czuła? A Ty jemu mówisz, jak ma się uczesać do ślubu?
A teraz wypowiem się na temat sukien które wkleiłaś

Tylko od razu mówię - piszę swoją opinię, a nie umiem tak przypasowywać do danej osoby czegoś, musiałabym Cię w nich zobaczyć by powiedzieć czy Ci pasują. Dlatego piszę tylko co mi się podoba a co nie.
Kurcze, dużo z nich ma w sobie coś pięknego!

To ja może w formie typowanka

Jestem na TAK i z bardzo chciałabym Cię zobaczyć w sukienkach 2, 6 i 11

Średnio podobają mi się 4, 7, 8, 9, 12, 13
Zupełnie odpadają 1, 3, 5, 10