0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
eh powiem wam, ze jeszcze bardziej sie zakochałam w swoim skarbie
Kidy my kupiliśmy pralkę, przez pierwsze dwa prania obserwowałam jak pierze
oj Werka przypomniało mi się jak byłam mała i rodzice gdzies wychodzili na noc to musiałam w całym mieszkaniu mieć zaświecone światła
pamietam jak takie rzeczy do własnego domciu cieszą. Kidy my kupiliśmy pralkę, przez pierwsze dwa prania obserwowałam jak pierze
werka, a pokaż nam co za cuda Wam przysłali? Ten odkurzacz i żelazko Jaaa jeeestem ciekaawa
Ostatnio jak brat z Łukaszem malowali mi pokoik, to mnie pozwolili tylko pomalowac kaloryfer- zazdroszczę Ci tego malowania no