Ale miałaś przeżycia! Ja też pewnie bym się stresowała

No i jaka kumulacja... Jednak się sprawdza powiedzenie że jak się pieprzy, to wszystko

Ale najważniejsze że sobie poradziłaś no i M. chyba nie był zły na Ciebie, bo nic o tym nie wspominałaś
Super że pojedziecie do salonu sukien!

To miłe ze strony M

Mi się na ogól podobają suknie księżniczkowe, ale nie przesadzone(zresztą sama wiesz!

) więc ja nie byłabym za rybką. Fakt, podkreśli Twoją figurę, ale to jest taki dzień w którym możesz poczuć się jak księżniczka, jedyna okazja do ubrania takiej sukni

Wiem, że wiele z Was ma inne zdanie i inny gust, ale ja wyrażam tylko swoją opinię
Tym bardziej, jeśli już dawno sobie wymarzyłaś księżniczkową, to właśnie taką znajdź!

Powiem Ci, że mnie też wiele sukien przytłaczało jak przymierzałam, czułam się za duża, i tak jak ty czułam że tylko głowę mi widać z tej sukni, aż trafiłam na tą jedyną, jedyną wyjątkową która mimo swojego uroku była lekka i wygodna, nie przytłaczała mnie

Co do wygody to mi się wydaje że rybki nie są wygodne, ale to mi się wydaje, bo nie wiem z doświadczenia
Co do bukietu, polecam kwiatki eustomy - prawie takie same jak róże, ale są takie... no nie wiem jakie

Mi przypadły bardziej do gustu i mimo że wybrałam eustomy tylko ze względu na mamę(prosiła mnie, bo mówiła że róże przynoszą pecha, ja tam w to nie wierzyłam), to potem stwierdziłam że to był lepszy wybór, bo dużo bardziej mi się podobały eustomy niż podobałyby się róże

Wklej fotki, będzie łatwiej wybrać!

Gdy wybierzesz bukiet, to już z resztą nie będzie problemów