e-wesele.pl
ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: pileczka22 w 10 Kwietnia 2013, 12:37
-
Witajcie dziewczyny!!
Długo się zastanawiałam, czy zakładać wątek, czy nie... Ale pomyślałam, że jeśli ma być tradycyjnie, to odliczanko musi być ;)
(Ostatnio nie było i co?? i się źle skończyło ;))
A czemu nietypowe?? Bo jednocześnie odliczam do narodzin naszego wyczekanego dzieciaczka, więc pewnie na początku będzie tu trochę dzieciowo ;)
Jeśli chodzi o sam ślub, to ma się odbyć 23.08.2014r. na wiosce u PM :) w okolicach Inowrocławia, dlatego mam utrudnione zadanie, bo zupełnie nie znam nikogo w okolicy, kto mógłby mi polecić fotografa, kamerzystę i inne niezbędne "dodatki" ;) Także jakakolwiek pomoc jest mile widziana :D
Mailowałam z jednym zespołem - Dejavu, ale ten ich manager jakiś taki niegramotny i odpisuje na maile po kilku tygodniach, co jakoś nie wpływa dobrze na ich ocenę :(
Także na dzień dzisiejszy mam salę i termin i wstępnie umówionego kolegę fotografa (ale on jest ze Szczecina, więc dalej szukam kogoś z okolicy ;))
Mam nadzieję, że będziecie mnie czasem odwiedzać i nie zostawicie samej na pastwę losu :D
-
Jestem :)!
-
jestem ;D
-
Witajcie dziewczynki :) mi właśnie wcieło net i pisze z tel :(
-
jak Ci net wroci to chetnie "poznam" Twoja Rodzinke :)
-
jestem i ja :)
-
jestem :-*
-
na pastwe losu Cie nie zostawimy ;) ja odnosnie organizacji wesela nie pomoge, bo nie znam tez nikogo z tamtych rejonow :D
ale chetnie poczytam ;) dzieciowo rowniez ;)
-
no to jestem i ja :)
-
hellol ;D
poczytam i o bejbku i o slubie i moze nawet uda mi sie cw czyms ci doradzic ;)))
-
hej :) ja pochodzę z Bydgoszczy ;) jak coś mogę polecić super DJ który grał u nas na weselu ;)
-
Ale fajnie, że jesteście. A ten net to na złość chyba -wrr
Jeszcze nie działa :(
Właśnie miałam jazdy, bo mam tylko czasowe prawko i muszę zrobić jazdy, żeby zdać egzamin. No i po roku prowadzenia okazało sie, ze źle zmieniam biegi :D
Asiula daj namiary na priva i napisz coś wiecej ;)
-
I ja też jestem :-)
Jejku jak ja dawna noe zaglądałam w tę część forum... Miło tu wrócić :-)
-
Hahaha Patrycja - widzisz jak Was odmładzam ;)
-
Tez jestem :D
-
I ja się wpraszam :D
Ja też z Bydgoszczy więc jak coś to służę namiarami, mam też koleżankę z Inowroclawia która tam slubowała więc mogę podpytac :) ale to jak wydobrzeję ::)
-
ale to jak wydobrzeję ::)
a co Ci?
-
Dzięki dziewczyny - każda pomoc mile widziana :)
Asia dzięki za namiary :)
-
a ze zdjęć i filmu też byliśmy zadowoleni a kasy dużej nie brali ;D jak coś to poszukam kto to był ;P
-
Poproszę :)
-
I ja dołączam ;D
-
ale to jak wydobrzeję ::)
a co Ci?
Coś czego byś nie chciała ;)
-
co to znaczy, ze zle zmienialas biegi?!
-
co to znaczy, ze zle zmienialas biegi?!
no wiesz, pewnie 1-3-5, bez parzystych ;D
-
haha ;D
-
ale to jak wydobrzeję ::)
a co Ci?
Coś czego byś nie chciała ;)
może i bym nie chciała, trudno powiedzieć bo nie wiem co Ci ;P ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok ;*
-
pileczko przetrzyj slady :D mam nadzieje ze tez tu kiedys wroce ;)
-
co to znaczy, ze zle zmienialas biegi?!
no wiesz, pewnie 1-3-5, bez parzystych ;D
Hahaha :D Bo ja blondynka, więc wiecie ;)
Ogólnie to był niezadowolony, że za szybko jeżdżę ;) A co na prostej mam 50km/h - bez jaj ;D
A tak w ogóle, to :hello: i cieszę się, że Was tyle :)
Lovisa - służę radą ;)
-
co to znaczy, ze zle zmienialas biegi?!
no wiesz, pewnie 1-3-5, bez parzystych ;D
Ogólnie to był niezadowolony, że za szybko jeżdżę ;) A co na prostej mam 50km/h - bez jaj ;D
haha też miałam problem z prędkością na kursie ;D do dzisiaj mi zostało ;D za to mąż zadowolony że nie jeżdże jak sierota 30/h
-
Łeee Tyle Was tu, że ja już się nie zmieszczę :)
-
chuda jestes zmiescisz sie :P
-
Chuda to ja byłam :P
-
nie widzialas teraz mnie :D:D jak schudne jeszcze to zrobi sie miejsce dla ciebie :P
-
No nie widziałam, ale wiesz, Ty mnie tez nie a ja nie jestem po porodzie :P A wyglądam ::)
-
jak sie znow wylaszcze to obiecuje Ci ze mnie zobaczysz :D
-
ale to jak wydobrzeję ::)
a co Ci?
Coś czego byś nie chciała ;)
może i bym nie chciała, trudno powiedzieć bo nie wiem co Ci ;P ale mam nadzieję, że wszystko będzie ok ;*
jelitówka :-X
-
Biedna... Ale jelitówka ma jedną dobrą cechę... przechodzi :D
Adiana nie wydziwiaj chuda szkapo ;D
-
można dołączyć? z chęcią poczytam i o dzieciątku i o ślubie :)
-
Pewnie! Zapraszam :)
Właśnie jadę na szkołę rodzenia i oczywiście jak przez ostatni czas było pięknie i od jutra ma być sucho, to dzisiaj leje. A ja muszę jechać pociągiem, bo inaczej wydałabym majątek na parking w centrum :(
-
No nie, Adiana bo zaraz spadnę z kanapy ;D takiego grubasa jak Ty to ja faktycznie nigdzie nie widziałam :P
A chce Ci się jechać na szkołę rodzenia? Czy to jakieś takie specjalne fajne zajęcia? Bo ja po pierwszym porodzie już na szkołę rodzenia nie poszłam.
-
ja w ogole nie chodzilam do szkoly rodzenia i dalam rade ;)
-
Ja też nie chodziłam. I spoko :P Przy porodzie położna spytała czy chodziłam, powiedziałam że nie, to tylko przy skurczach kazała szybciutko sapać jak piesek 8) Jak mi się już po skurczu zdarzyło tak sapnąć, to mówiła "Nie nie pani Haniu, bo nam się tutaj pani zahiperwentyluje" ;)
-
i jestem ja! :D
ja chodziłam do szkoły rodzenia i miło wspominam ten czas ;)
-
Napisz nam jak bylo :).
-
Witaj Anioolku :)
Tutaj szkoła rodzenia to bardziej z nazwy. Dzisiaj mieliśmy zajęcia z rehabilitantka. Mówiła jak ćwiczyć, jak siadać czy jak wstawać z łóżka, żeby nie bolało. Pózniej była pani - pracownik socjalny. Agata idź do swojego lokalnego health office, bo może Wam sie należeć zasiłek albo np dofinansowanie do wózka.
Następna była pani dietetyk i położna na koniec.
Chodzę, bo oni na któryś tam zajęciach pokazują gdzie sie rodzi i takie tam. Co jest bardzo przydatne, jak już sie przyjeżdża na oddział :)
No i dostałam formę, która muszę wysłać, żeby dostać macierzyński, więc już sie nie muszę prosić mojego HR
-
Czyli, że nie leżycie na matach i nie dychacie do rytmu ? :D
-
Nie :D
-
aaaaaaaaaaaa, no to całkiem fajnie.
U mnie przy pierwszym porodzie nauka oddychania normalnie poszła się jeb***ć. Nie wiem, czy to za duży ból, wymęczenie czy jeszcze coś innego, nic nie dawało rady. Przy drugim porodzie już mi fajnie poszło. Głębokie wdechy a wydech prosto na brzuch - to wydychane powietrze na brzuchu odganiało trochę ból.
Ciekawa jestem czy 3 poród byłby już całkiem lajcikowy, skoro drugi był łatwiejszy niż pierwszy ;)
-
Ja sie nie uczyłam oddychać ale moja mama tez mówiła, ze przy mnie już wiedziała jak oddychać i łatwiej poszło :)
Ciekawe jak bedzie u mnie. Z tym, ze ja nie mam doświadczenia z pierwszego porodu
-
Miałaś cc?
-
Tak.
Aimee była przenoszona, odeszły mi zielone wody, więc w szpitalu stwierdzili, że podłączą mi oksytocynę. Jakieś tam skurcze się pojawiły, ból okropny (aż przestałam cwaniakować i wzięłam znieczulenie :D), ale nic poza tym się nie działo. Aimee była monitorowana cały czas i w pewnym momencie zaczęła tracić tętno, więc przyszedł lekarz, zbadał, stwierdził, że nie ma szans na naturalny poród i miałam emergency cc
-
pamietam ;)
-
O to fajnie mialas w szkole rodzenia :).
J
Jak przyszedl do mnie list z data usg to wlasnie dostalam kartke z salami kiedy sa lekcje.Moze tez sie zapiszemy.Tylko u nas jest du.pnie z czasem,sama nie pojade Bo szpital nie jest w miasteczku,a R w tygodniu do pracy.Ale bez szkoly rodzenia tez sie da :D.Chyba hehe.
-
Agatko tutaj ta szkoła rodzenia, to co innego niż w Pl.
Tu chyba większy nacisk kładą na przedstawieniu Ci Twoich praw i czego możesz się spodziewać niż na nauce oddechów :D
-
nauka oddychania... brzmi śmiesznie ;D
ja myślę, że drugi poród wydaje się łatwiejszy, bo już wiadomo czego się spodziewać. wiadomo, że każdy poród jest inny, no ale tak mniej więcej wiadomo co robić, żeby mniej bolało ;P
-
Poprosić od razu o epidural ;D
-
A mi działa :D zobacz jaki mam suwaczek :P
-
Poprosić od razu o epidural ;D
to ja już przy pierwszym będę o tym wiedziała ;D
zobacz jaki mam suwaczek :P
hmmm... czemu macie takie same???? ;D
-
Bo ja jej ukradłam :D
-
Bo Aga jest moim specem od suwaczków i tanich zakupów online i ja ją wykorzystuję ;D
-
Asiula no pokazują jak oddychać aby ból był mniejszy... ale szczerze jak ma boleć to będzie boleć i tak ;) ale fakt, że drugi poród jest łatwiejszy bo już wiesz czego się spodziewać ale z drugiej strony masz już świadomość tego bólu i możliwości rozerwania piczki że nie idziesz tam uśmiechnięta jak na bal ;)
A nie ma tam możliwości tak jak w pl że po pierwszej cc druga też cc??
-
kuzynka mojego męża w Niemczech miała szkołę rodzenia w jeden week. to była taka darmowa w szpitalu w którym rodziła. jeden dzień była kilka godzin sama i tam opowiadali właśnie o porodzie, jak można rodzić itp i o tych wszystkich fizjologicznych sprawach, a później było z facetami i pokazywali jak mają je masować i coś tam jeszcze. drugiego dnia były jakieś sprawy formalne, papiery dokumenty i takie tam.
a to oddychanie pomaga czy niekoniecznie?
w PL po cc chyba już nie dają naturalnie rodzić nie?
-
Tutaj położna mi powiedziała, że będą obserwować moje ciało - jak się przygotowuje do porodu i dziecko, czy się obraca i takie tam i dopiero później zdecydujemy czy cc czy naturalnie.
Asia po 4 latach po cesarce możesz spokojnie rodzić naturalnie
-
Mi przy pierwszym porodzie to było o kant pupy rozbić bo ból był nie do zniesienia, że w ogóle nie mogłam na niczym się skupić tylko z bólu chciałam wrzeszczeć. A przy drugim to już się spiełam i faktycznie oddychanie mi pomogło, a najbardziej to, że przy wydechu wydmuchiwałam powietrze na brzuch. To jakoś go ochładzało i ból wydawał się ciut mniejszy. Ale tak czy siak boli jak cholera i trzeba się na to przygotować.
-
. Ale tak czy siak boli jak cholera i trzeba się na to przygotować.
dzięki! chyba nigdy się już nie zdecyduję ;D
-
dziubasek miala pierwsze cc a drugi naturalnie, po niecalych dwoch latach jak sie nie myle :)
-
ale straszycie takie niewinne pierworodki jak ja ;)))
-
Sylwia wiesz, tak czy siak Ty już odwrotu nie masz ;D ja zawsze mogę powiedzieć mężowi "dzieci nie będzie" albo podwiązać co trzeba ;D
-
Hahaha dobre :D
Dokładnie Sylwia - Ty już nie masz odwrotu ;D
-
pff kolezanki 8) ;)))
-
Koleżanka prawdę Ci powie ;D
-
ale będziemy Cię wspierać w tych ciężkich chwilach ;D takie z nas
pff kolezanki 8) ;)))
;D
-
Asiula zmięknie jeszcze rurka. Mówię Ci, a zresztą co by nie było to tak czy siak przeżyć to trzeba, zacisnąć zęby i jakoś wypchać przez wadżajnę tego dzieciaka - jak szczuplaczek to pół biedy bo się jakoś wyślizgnie ale jak będzie kloc... No, to już może być ciut ciężej, ale różne klocki babki rodzą i jakoś żyją. Co prawda ich piczka pewnie jakoś mniej żyje ;) ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :)
Jakbyś się zdecydowała jednak to pamietaj - u mnie było tak, a u Ciebie może być od razu taki lajcik jak przy moim drugim porodzie - urodziłam po 45 minutach od przekroczenia progu szpitala ;) z czego jeszcze z 20 minut to były papierki, zanim się doczłapałam na porodówkę i położyłam na łóżko to jeszcze chwila minęła. I za kilka minut bach i już młody wyleciał ;)
-
wiem, ze to różnie bywa ;) moja koleżanka też 45 minut rodziła, a wszyscy gadali, że będzie się męczyła, bo chuda i w ogóle. jakoś na razie o tmy nie myślę, będę się martiwć jak już będę w ciąży ;D
-
o matko i corko....
moja biedna cipka ;)))))
-
Hahaha ;D
Dziewczyny - trochę z innej beczki - ale tylko trochę, bo też chodzi o urodziny :D
Koleżanka nas zaprosiła, a ja jej nie znam jakoś bardzo. Fajna jest, ale widzieliśmy się kilka razy tylko na rożnych imprezach. Wiem, że lubi koty i niebieski kolor, ale nie wiem co kupić w prezencie :D
Help please
-
wazon z kotem w środku? ;D
-
a tak serio to może jakiś zestaw szklanek, niebieskich np ;D zawsze mam problem z prezentami ;P
-
Haha Sylwia :D.
Moja kolezanka urodzila coreczke 4,700 :),no,ale porod byl koszmarny.
Mala nie mogla wyjsc to czyms ja wyssali.
A teraz jest w kolejnej ciazy (koncowka)to pisala mi ze tym razem dziecko nie bedzie duze,a na koncu zdania napisala kolo 4kg :D.Hehe.
Jak ta mala zobaczylam to wygladala na 3mies dziecko,a nie noworodka.
Moja mama tez takiego klocka urodzila,mojego brata I co?Grubiutki i długi sie urodził (60cm),a teraz chudy jak patyk :).
...
Hm no to problem masz :D.
Moze ... Jakiś kosmetyk ?Bo przecież kota nie dasz haha.
-
No kota nie dam. Tym bardziej, że ona chyba już ma ze dwa ;)
Jutro robię sobie dzień dziecka. Nie nastawiam budzika, zrobię sobie domowe spa, olewam obiad i sprzątanie :D
Dobranoc
-
Puk puk, wstawaj śpiochu, czas na maseczki :D
-
fajny plan. a czy cora umozliwila jego realizacje? ;))) tzn ze pozwolils pospac??? ;)
hmm a dla kolezanki.. moze jakis bon do realizacji gdzies.. nie wiem ksiegarnia kino restauracja?
slbo poprostu-ladna ramke na zdjecie. lub babski alkohol czasem mozna trafic fajnie zapakowany albo z jakims kiliszkiem ladnym ;)
-
O widze fajny temat porodu sie pojawil ;D
U mnie bol byl do zniesienia, ale dlugo nie bolalo, bo tylko 6 godzin mialam te skurcze mocne, parte, a wiem ze niektore sie dluzej mecza i to wykancza. Przy drugiej ciazy od razu wale na cesarke. Jak znieczulenie zaczelo dzialac to od razu radosc wrocila hehe :D
-
Radość z porodu :D
Sylwia dobry pomysł - później pójdę poszukać.
Co do mojej córci, to ja nie mogę narzekać, bo ona zwykle śpi tak długo jak ja. Chyba, że chce siku, to woła, a czasem jak obudzi się wcześniej, to włączam bajki i idę spać dalej - wyrodna matka ;D
Aga zwariowałaś o 7.30 mnie budzisz?? Ja się dzisiaj zwlekłam z łóżka o 8 :D
Aimee w przedszkolu, więc spadam nakładać maseczki
-
Takiej to dobrze :)
A może dla koleżanki jeśli znasz rozmiar to może jakąś koszulkę z kotem? Piżamę z kocim wzorem, albo jakiś zestaw kosmetyków typu różne płyny/sole do kąpieli? Ja lubię takie rzeczy. Albo jakiś alkohol jeśli lubi - tez bym się z tego ucieszyła ;)
-
Właśnie chyba kupię jej jakiś zestaw kosmetyków i tyle. Nie znam jej na tyle... rozmiaru też nie potrafię określić, a jak kupię za duże albo za małe, to będzie faza co :D
-
Faza to bedzie jak kupisz za duże :D
-
No i dlatego wolę nie ryzykować :D
Ok spadam na zakupy
-
niebieskiego kota ;)
pierwszy poród miałam naturalny bez znieczulenia, nie był to jakiś koszmar
drugi po 3 latach miałam cc. zaczął się naturalnie, odeszły wody, rozwarcie postępowało szybko ale ułożenie pośladkowe
teraz mam wybór i chciałabym naturalnie.
-
nadziejko lepiej zniosłaś sn niż cc?
dobrze, że po cc mamy wybór jak chcemy rodzić.
-
Ufff udało się - nałaziłam się jak głupia :(
Nic nie mogłam znaleźć, a jak już coś mi się podobało, to było za drogie...
Kupiłam jej karafkę do wina. Mamy w domu kilka win od Emila klientów, to jakieś się doda ;) a oprócz tego kubek z podstawką za całe 99c :D Uwielbiam Mr. Price!!
W ogóle za całe zakupy, a dokupiłam jeszcze torebkę na prezent, kartkę, no i oczywiście magiczne kolorowanki i bańki dla Aimee - zapłaciłam 20E - Super cena :D
Ale byłam już w tylu sklepach, że straciłam nadzieję ;)
A i byłam jeszcze w Bootsie, bo podkład mi się skończył i dostałam odżywkę do włosów i pastę do zębów - uwielbiam takie prezenty :D Pasta taka malutka, ale odżywka dość spora - będzie na basen :D
-
A pasta do moloko :D Pokaz karafkę :P
A my idziemy do cyrku :D
-
To zakupy udane i dużo kasy nie wydane :).
-
A i byłam jeszcze w Bootsie, bo podkład mi się skończył i dostałam odżywkę do włosów i pastę do zębów - uwielbiam takie prezenty :D Pasta taka malutka, ale odżywka dość spora - będzie na basen :D
ale to tak o, czy do zakupów?
-
no i fajnie;]
dobre wino nie jest zle ;D
cyrk to ja mam z nadpobudliwa sasiadka... szukam na nia sposobu wrrrr
chyba wysmaruje jej klamke go.wnem ;/
-
Jak jest nadpobudliwa to upiecz jej jakieś ciacho z czyms na sennym w środku :D
-
a co takiego robi? mój sąsiad lubi słuchać muzyki o 5 rano. ze wszystkimi sąsiadami ;D i pranie robi też o 5 rano, a pralka chyba mu po całym mieszkaniu "chodzi" ;D
-
nadziejko lepiej zniosłaś sn niż cc?
dobrze, że po cc mamy wybór jak chcemy rodzić.
ja zdecydowanie lepiej zniosłam sn-jeśli chodzi Ci o to co było "po", można normalnie funkcjonować od razu po porodzie a po cc to sama wiesz jak jest :-\
po cc też nie było tragedii ale jednak bez porównania ;)
Piłeczko, wypad udany to teraz miłej zabawy ;)
-
ha! to jest mysl/ mysle tez nad tabletkami na sraczke... chociaz nie bedzie przez chwile do mnei przylazic z jakas afera.. ;]
ogladamy flm ... przychodzi ze glosno.. slucham muzyki na pol gwizdka przychodzi ze za glosno robilam remont lazila po sasiadach i mowila ze nie sprzatamy po sobie a zapier...dala... ze sciera w nocy zeby nie bylo ze chamy z nas ;D dzis np otworzylam skrzynke na listy i mialam ze 4 pogniecione ulotki w skrzynce ewidentnie przez kgos wepcheniete - obstawiam ze jej 18 letnia coreczka w tym maczala palce ;]
no przeciez geby je nie przestawie bo kobiecie w ciazy nie wypada ;D
-
Ja tam po cc sie czułam jak młody bóg ;) położne sie nawet dziwily ;)
Aga - moloko - już zapomniałam. Tak Aimee nazywała samolot ;)
Pani do mnie podeszła w Bootsie i mi dała te skarby :)
Mój sąsiad o 23 wychowuje swoje dzieci wrzaskiem :/
Sylwia ja mam taka sąsiadkę w Pl
-
Mylisz się, Tobie teraz wszystko wypada i każdy sąd cie uniewinni - hormony - nie jesteś sobą :D
Ja bym jej te ulotki oddała do jej skrzynki :)
Jak znowu przyjdzie do Ciebie, to Ty idź do niej w nocy, obudź ją, właduj się do kuchni i powiedz aby zgasiła światło w lodówce bo Cię razi po oczach i na dowód otwórz ją :D
-
Mylisz się, Tobie teraz wszystko wypada i każdy sąd cie uniewinni - hormony - nie jesteś sobą :D
Ja bym jej te ulotki oddała do jej skrzynki :)
Jak znowu przyjdzie do Ciebie, to Ty idź do niej w nocy, obudź ją, właduj się do kuchni i powiedz aby zgasiła światło w lodówce bo Cię razi po oczach i na dowód otwórz ją :D
buahhahaha Aga... przesadzilas ;D
za taka akcje to juz w ogole kazdy sad y mnei uniewinnil i zabral dziecko bo wariatka ;D
pileczka jak sobie z nia radzilas??????????? czy nie ruszalas gowna zeby nie smierdzialo? ;]
-
Hehe no tekst super :D!
My mieliśmy poj.ebanego starego sasiada.
Bez pukania wchodzil do naszego mieszkania,czepial sie o remont ,a jak rodzice sie wkurzyli I wywalili go za drzwi to zaczal sie pluc o wszystko.O to ze brat za glosno schodzi ze schodow,o wszystko.A od niego z mieszkania calipo go.wnami kocimi ze masakra,zwlaszcza latem.Mamy balkon nad nim.Nie dalo sie rady przejsc kolo jego drzwi ,zatykalam nos!
-
Jak znowu przyjdzie do Ciebie, to Ty idź do niej w nocy, obudź ją, właduj się do kuchni i powiedz aby zgasiła światło w lodówce bo Cię razi po oczach i na dowód otwórz ją :D
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
Adiana wygrałaś :D
Sylwia - mój tata ją opieprzył jak się czepiała remontu, ale generalnie ją ignorowaliśmy - chodziła na skargi do spółdzielni na mojego lokatora chyba z raz w tygodniu :D
Mój tata już przestał odbierać telefony ze spółdzielni, a ja im powiedziałam, co myślę na temat tej pani jak byłam tam któregoś razu :)
Cholera dziewczyny co jest z ludźmi?? Koleżanka sama się zaoferowała, że zajmie się Aimee jak będziemy na usg jutro, a teraz mi dzwoni i wydziwia, że ona może tylko do 16... a jak nie wrócimy do 16, to co?? Wystawi mi dziecko za drzwi?? Noż kur...
-
o matko.. co za babsztyl....
-
Aga, jesteś ? boś mi potrzebna. Maila Ci wysyłam.
-
Nie dostałam nic
-
A teraz ?
-
Co za babka.A na ktora masz do szpitala?
Tam to mozna siedziec I siedziec.
-
Jacie co za wredota... Najpierw oferuje sie a pozniej wykreca.. :-\ pewnie cos nie po jej mysli.
Ja cc tez super znioslam, i pielegniarki tez w szoku ze ja jak po sn :D i fajnie ze mialam wieczorem, bo moglam sie przespac w nocy .
-
Aniołku ale masz cudnego avatarka :D Do rozczulenia :D
-
A dzieki wielkie! Jak to moja kolezanka okreslila mala gasieniczka! :D
-
Aga miała kiedyś podobny ;) dlatego tak się rozczula :D
Agata mam na 13.30, ale muszę być 20 minut przed. Niby tylko usg, ale sama wiesz, że tam czasem można siedzieć długo...
Wkurzyła mnie... Nie bardzo wiem co mam teraz zrobić
-
A to chcialbym zobaczyc :D
-
Mojego robalka ?
Aguś, zapytaj jej wprost co zrobi jak nie wrócisz do tej 16 bo różnie to bywa....
-
Tak robalka chcem zobaczyc ;D
-
Też bym zapytała, co zrobi jeśli zejdzie Ci do po 16, ale wtedy pewnie odpali, że w takim razie nie może się zająć.. ::) Ech Ci pomocni znajomi ::)
-
Kurcze najchętniej bym jej powiedziała, żeby spadała...
Ale teraz na ostatnią chwilę będzie trudno kogoś znaleźć... Gdyby mojej koleżanki chłopak miał wolne, to bym im podrzuciła, ale ona raczej niedzieciowa, a on pracuje do 20 jutro...
-
Szkoda ze tak daleko masz do nas Bo ja bym sie zajela Aimee I niech Ci bedzie nawet I do 20:D.Haha.
Wkurzaja mnie takie osoby ze najpierw proponuja,godza sie,a na ostatnia chwilke wymyslaja.
-
Aga, ale ja Ci juz pisałam abyś ja mi podrzuciła :D
A tak na serio - weźmiesz ją ze sobą ?
-
Nie mogę jej ze sobą zabrać, bo jest zakaz na oddziale radiologicznym - właśnie w tym jest problem. Gdybym mogła ją zabrać, to bym nikogo nie szukała... Na imprezę wieczorem ją zabieramy :)
Agata nie kuś, bo Ci ją przywiozę
-
pileczko... Agata sama chciala.. slowo sie rzeklo na na na ;D wiec jutro WSIADASZ W AUTO I AGATKA BEDZIE MIALA ZAJECIE HEHEHHEHE
-
ja popieram ;D
-
Ag nie ma problemu !Ja moge sie zaopiekowac :).Wal smialo :).
Nie mam planow ,wiec nie ma problemu.
-
Agata ratujesz mi życie normalnie :)
Chyba Ci ją przywiozę w takim razie, ale jeszcze dam Ci znaka jutro ok?
O której mogę zadzwonić w razie W??
-
Ok :).Nie ma sprawy :).
Dzwon o której musisz :).Bede miała tel przy sobie :).
Znasz mój adres ??
-
Wyślij mi na priva. gdzieś mam na 28 dniach, ale nie chce mi się szukać :)
To dam Ci znaka jutro Dzięki wielkie :serce:
-
achhh :serce:
-
Widzę, miłość kwitnie :D
-
jak miło :D
Agatka, mała pomoże Ci "pobawić się" ciuszkami dla Julci :D
-
A w ogóle Aimee sie podoba imię Julka :D.
-
O widzisz :D
-
będzie miała młodszą koleżankę ;D dobrze, że to nie chłopak i nie będzie Julce pieluch zmieniać ;D ja mam sporo starszych kuzynów i do dzisiaj mi "wypominają", że kiedyś tak chętnie "rozkładałam nóżki do zmiany pieluch" ;D
-
Haha ASiu :).
-
jak dobrze że jest forum :) ;)
-
No i jak tam po usg ???
-
co tam u twojej corki?
-
Aga chyba jeszcze czeka :),tu jak sie jest zapisanym na dokladna godzine to I tak wchodzi sir grubo po czasie :).
A Aimme jest u mnie I swetnie sie bawimy :).Kochane to dziecko.
-
Jeszcze sie nie pochwaliła ? No nie :D
Ja już wszystko wiem :D
-
pileczko bycie forumka zobowiazuje.. ::)
opowiadaj i pokaaaa dzidzie a najlepiej dwie ;)
-
Pitolek urósł?
-
Hahaha pitolek nie urósł - dzidzia dalej jest dziewczynką :)
Sorki dziewczynki, ale wczoraj miałam taki zalatany dzień, że masakra.
Wstaliśmy dość późno, bo o 9, o 11.30 już jechalam do Agatki, a jeszcze wcześniej trzeba było zrobić śniadanko i przygotować obiad... Później jazda do Agaty jakieś 30-40 min i z powrotem do domu. Przebrałam się i biegiem na usg. Oczywiście się spóźniłam, ale nie z mojej winy, tylko jakieś protesty były i pół miasta zakorkowane!!
Na usg weszłam od razu o dziwo - bardzo byłam zdziwiona :D
Z dzidzią wszystko ok, ładnie macha, kopie, połyka wody, serducho pięknie bije, nerki pracują - jednym słowem jak to powiedziała pani "it looks like you're having piękną zdrową dzidzię"
Pani ma męża polaka i świetnie nawija po polsku - bardzo dużo pokazywała mi używając polskich nazw - fajnie co??
Później pochodziłam po sklepach, bo chciałam kupić coś Agacie w ramach podziękowania i przy okazji kupiłam sobie świetne japonki Adidasa ;) i bodziaki dla Julc (Agaty córeczce)i i... naszej dziewczynki. Nam (mi i Aimee) się podoba Oliwia, ale Emilowi nie bardzo, więc jeszcze będziemy negocjować ;).
Po zakupach znowu w auto, do Emila na warsztat... Myślałam, że pojedzie ze mną do Agaty, ale nie... Za to zalał mi auto jakimś tańszym dieslem, więc mogę jeździć i jeździć ;)
Znowu do Agaty i znowu z powrotem :) - u Agatki jadłam przepyszne ciacho - mniam :)
W domu szybki obiad i na urodziny... Jak jechałam znowu do miasta, to chciało mi się płakać ze zmęczenia a nie imprezować ;) Ale było całkiem fajnie. Aimee padła i poszła spać do sypialni Ani i Radko.
Emil odwalil numer, bo nie wziął prezentu, więc dzisiaj jedziemy tam jeszcze raz - hahaha
No i to chyba tyle... Wróciliśmy do domu gdzieś koło 1.
Napiłam się lucozaida i mała kopała mnie całą imprezkę :D
-
Zabiegany mialas dzień :).
Dzisiaj sobie odpoczywaj :).
-
no to mialas zabiegany dzien :) milo spotkac kogos kto mowi w Twoim jezyku..ja nie mialam tej przyjemnosci jak chodzilam na usg.ale trafilam i tak na mile panie..fajnie sobie powspominac okres ciazy :):)
-
pileczko a co to lucozaid??? ;))
oliwka ladne imie ;)) a aimee to nie jest polskie i nie planujesz drugiej corki tez nazwac pozagranicznemu ze tak durnowato zapttam ;)) wybacz brak skladni ciezarowie ;) man nadzieje ze wiesz o co mi chodzi.. bo np istatnio slawni ludzie sie wypowiadali np wisniewski ze syna nazwal xavier wiec core tez musial inaczej niz tradycyjnie bo by glupio wygladalo ze xavier i julka np ;)
chociaz ... nie wiem czy to dobry tok myslenia ;)))
a emil twoj jak chce dac na imie malutkiej?
nam sie cos wczoraj sebastian spodobal ;))))
-
Syla Aimee to inaczej Emilka :).
A lucozaid to napój energetyczny (ten co na glukoze mam zabrać ;D).
-
gratuluje córki :)
-
Emily to Emilka :P Mnie sie Aimee (tak pisane) zdecydowanie lepiej podoba :) Lubie tez Amy ;) hihi Oliwka fajne imie :) znam az jedna ;)
Ja lubie takie zabiegane dni, wiem ze sie wkurzam pozniej ze nie mialam czasu na nic, ale jakos tak fajnie sie czuje jak sie wszystko zapnie na ostatni guzik i zalatwi do konca :D
gratuluje Emilowi zapomnienia prezentu heheheheeh
-
No Aimee chyba nie ma tłumaczenia, ale ona sama jak ktoś się jej zapyta po polsku, to mówi, że ma na imię Emilka, a jak po angielsku, to Aimee :) Pewnie dlatego, że my ją tak zamiennie nazywamy :)
Jeśli będzie Oliwia, to w takiej formie: Olivia - więc uniwersalne :D
Emil też nie ma pomysłu. Na razie jest Olvia - zobaczymy co nam wpadnie jeszcze. Aimee też miała być Mayą ;)
A ja mam awersję do Sebastiana teraz, bo Emil ma nowego kolegę i jest straszny "bez jaj" koleś, a ja takich nie lubię ;D
-
aaa dzieki hehe tak mnie ciekawila historia imienia :)))
ee ja tez nie lubie takich kluch cieplych bleee
chociaz dzis mowie do meza ze wychowam sobie mamuni cycunia hehe ;))) zbrechral mnie... hmm ;))
o maje uwielbiam ;)))
-
Tak gadaj Emilowi I az sie zgodzi :D.
-
Ale ja sama jeszcze do końca nie jestem przekonana...
-
o maje uwielbiam ;)))
ja też :) zawsze mówiłam mężowi, że jak będziemy mieli córkę to właśnie Maję :) ale pisaną przez "y" ;)
Olivka też ładne, ale ja mam jakoś uprzedzenie, może dlatego że teraz jest dużo Julek Oliwek Lenek Zuzi i Amelek ;)
-
Sama nie wiem... zgłupiałam już z tym imieniem... Dobrze, że mamy jeszcze troszkę czasu :D
-
No przecież miała być Balbinka ::) ::) ::) ;D
-
a może Blanka ;D mi się podoba ;P
-
Banka też ładnie... jeszcze dzisiaj wymyśliłam Nikol...
Aga spadaj z tą Balbiną co?? ;D
-
asiula w PL jest duzo tych imion, tutaj w UK bynajmniej u mnie zdecydowanie wiecej jest innych :) glownie angielskich. (mowie o polskich dzieciach)
-
Mój mąż jak poszliśmy na dzień kobiet do mojej siostry zapomniał kwiatka heh :P
Nikola mi się podoba :)
-
Szwagra coreczka ma na imie Nikola,a miala byc Oliwia :).
-
o nie dla mnie Nikola to tandeta ;) przepraszam jeżeli kogoś urażę ale jak słyszę nikola nadia wanessa i dżesika (dokładnie tak pisane) to szału dostaje ;D
-
Asiu forum jest po to, żeby wyrażać swoje opinie ;) Mi się podoba, Tobie nie musi.
Nawet nie wiedziałam, że można mieć Dżesikę - głupia jakaś ta pisownia co?? :)
Mój instruktor z prawka był dzisiaj ze mnie mega zadowolony... dobrze, że chociaż on, bo ja po basenie byłam tak padnięta, że marzyłam tylko o tym, żeby się położyć i przespać ;D
Dziewczyny z okolic Bydgoszczy, Torunia... macie jakieś sprawdzone zespoły muzyczne??
-
Ja nie mam ,jak juz to Dj.
Zespołu mojego nie polecam chociaż goście zadowoleni to ja tak see.
-
Piłeczko, dopiero ujrzałam twój wątek. Można się wprosić?
My mieliśmy fotografa z Inowrocławia :) Jakby co, mogę podesłać stronkę.
Zespół mieliśmy rewelacyjny! Z Janikowa. Też jakby co, mogę podać namiary na priv.
A jakby co, to mój szwagier ma zakład fryzjerski w Inowrocławiu :) Osobiście nie korzystałam, więc nie wiem, jaka jakość usług :) Ale mogę dać namiar.
-
Japcio pewnie zapraszam :)
I proszę o wszystkie namiary na priva. No może oprócz fryzjera, bo Emila ciocia też ma zakład w Inie, więc wiesz... Zawsze to za darmo ;)
A ja od rana sprzątam pokój Aimee - wywalam na strych stare zabawki - wiecie, takie którymi ona się już nie bawi, a drugie dziecko zanim się urodzi i do nich dorośnie, to ze dwa lata jak nic :D
Poza tym muszę zabrać Aimee komodę do nas. Miałam kupować, ale chcemy jej na urodziny kupić duży domek dla lalek, to akurat będzie miejsce, a ja i tak potrzebuję komodę dla dzidziusia :)
Jestem n padnięta na maxa, a jeszcze obiecałam Aimee dzisiaj basen... Wieczorem chyba padnę jak młoda :D
-
bardzo aktywna ciezarowa ;)))
a jak zabierzesz aimee komode do was dla maluszka to gdzie beda jej ciuchy??? ;)))))
-
W komodzie są jej kolorowanki i takie tam. Ciuchy są w wielkiej szafie :D
Koleżanka chce mi zabrać Aimee po przedszkolu - dobrze, bo ten basen mi dzisiaj zupełnie nie pasował 8)
A zapomniałam Wam napisać... pamiętacie tą laskę co się wypięła na pilnowanie Aimee?? W sobotę w nocy dawała post na fb, że szuka niani na gwałt, bo jej niania musi do Polski pilnie wyjechać. Nie cieszę się z jej nieszczęście - nie zrozumcie mnie źle, ale po prostu może teraz zrozumie jak to jest zostać z dnia na dzień bez opieki nad dzieckiem... A i gadałam z dziewczyną z przedszkola i ona mówiła, że jak będę znowu szukała kogoś do opieki, to one sobie wszystkie tak dorabiają!!! A ja głupia o nich nie pomyślałam - to idealne rozwiązanie, bo Aimee je wszystkie zna :D
-
to kara boska hehe
nie no wiadomo nie zycz drugiemu co tobie nie mile no ale w takich przypadkach.... tez jestem zlosliwa :)))
na szczescie udalo ci sie z agatka no ale dosc sporo czasu stracilas niepptrzebnie.. bo jednak dojazd daleko....
fajnie ze masz juz w razie wu do kogo sie zwrocic o pomoc.
-
Agatka i tak jest najlepsza :D
Teraz jak będę do niej jechała to już muszę wziąć Aimee, bo się zakochała w cioci :D
Tak patrzę na ten suwaczek i nie mogę uwierzyć, że mam takie stare dziecko... Niby wiem, że zaraz ma urodziny, ale zawsze...
-
stare dziecko :D :D :D
w takich sytacjach też bym była zlośliwa, kara boska :D
-
Karma, to karma ja trafiła. Ot cała prawda.
-
No i laska moze zrozumie jak to jest :).
Ty tylko nie dzwigaj pracusiu noo !
Ja to mam dzisiaj lenia.Nie chce mi sie nawet chodzic,a to dlatego ze mala daje czadu jak siedze :).Co chwilke Ja czuje !Cos pieknego!
Ucaluj ksiezniczke od ciotki :).
-
Ja nawet nie napiszę co ona tam wyprawia :D
-
Sprząta :D
Najgorzej, że muszę iść na strych teraz :( Nie lubię 8)
Ucałują no problem. A mnie wczoraj tak młoda kopała, że z drugiej strony brzucha było czuć :D
-
Imię jej ustalcie, to się uspokoi, a tak się dziewczyna niecierpliwi, w połowie drogi a tu nic nie wiadomo :D
-
Hahaha :)
Przez cały dzień nie miała okazji do kopania, bo mama biegała, więc się rozbrykała wieczorem :D
-
Kurcze miałam iść dzisiaj na siłownię i basen i jakieś paskudne przeziębienie mnie dopadło :-\
Będę siedziała i gniła w domu teraz ;( Nie lubię
A po wczorajszym sprzątaniu dobrze mnie plecy bolały - dzisiaj część druga - ogarnij mieszkanie ;D
Macie jakieś pomysły na strój na chrzciny??
-
Aga kochana jaki ty masz zapal do prac domowych noo zazdraszczam ;)))
-
Macie jakieś pomysły na strój na chrzciny??
Dla dziecka czy ciebie? :)
-
miałam zapytać o to samo co Japcio ;)
-
Ja oczywiście jak zwykle skrótami myślowymi piszę 8) Sorki już wyjaśniam...
Jedziemy na chrzciny mojej siostry w czerwcu i chodzi mi o to w co ja mam się ubrać... Dla Aimee mam dwie eleganckie sukienki, więc się nie martwię. Dobrze, że je kupiłam, bo ostatnio coś często się przydają ;D
No sama nie wiem co mi się porobiło... Ale dzisiaj umyłam okna i wyprałam zasłony. Chyba za szybko na syndrom wicia gniazdka :D
-
Ja już wiem, za ciężko pracujesz, wtedy tez tak było...potem nie wiem co będziesz musiała robić aby wygonić malucha jak teraz taki hardcore jej fundujesz :P Weź to i idź i usiądź i przemyśl dokładnie.
-
Moze na all znajdziesz ładna kiecke :)?
-
Weź to i idź i usiądź i przemyśl dokładnie.
Dobrze mamo przemyślę :P
Ale to nie moja wina, że ja nienawidzę bałaganu - to skrzywienie rodzinne. Moja mama, babcia i prababcia też tak miały.
Mama mi kiedyś opowiadała, że jak prababcia przychodziła do babci do domu, to odruchowo przejeżdżała po meblach dłonią, żeby sprawdzić, czy nie ma kurzu ;D
Normalnie jak perfekcyjna pani domu :D
-
:hahaha:
Padłam :D
-
Hehe :).Fajna prababcia :D.
-
też po mamie odziedziczyłam pedantyzm...
-
Ale ona nie złośliwie - po prostu taki miała odruch :)
teraz już wiecie skąd to zboczenie ;D
-
mój mąż ma takie zboczenie :D jak ja posprzątam to mówi "ale tutaj pyda" ja mówię to samo jak on posprząta ;D tylko, że wtedy to serio jest pyda ;D
-
Pyda ???
-
Pyda w sensie że bałagan ;D mój mąż tak mówi ;P
-
też nie znałam tego określenia :)
A u nas tak wieje, że bez kitu zwieje tą wyspę gdzieś do Kanady chyba ;D
-
Niech zwiewa hehe ,chociaż będzie ciepło :D.
U nas tez wieje,leje.
-
No :D
Strasznie wieje. Ciekawe kiedy przestanie. Nie lubię takiej pogody jak jestem sama w domu :(
Znacie jakiegoś dobrego sprzedawcę na all. Chodzi mi o ciuchy ciążowe.
Jedna pani miała napisane, że wysyła za granicę, ale jak wysłałam jej maila z zapytaniem ile będzie kosztowała wysyłka, to przerosło ją to ::)
-
ja jak wysyłam maila o koszt wysyłki to zawsze dostaję odpowiedź z taką kwotą, że odechciewa mi się zakupów.
-
Co chcesz sobie kupic :)?
-
Ta babka miała fajne tanie rzeczy, no ale jakaś mało rozgarnięta jest... Po mailu, którego do mnie wysłała wnioskuję≤ że max skończyła podstawówkę ;)
Chciałam jakieś spodnie dresowe, rajstopy, staniki, może jakiś fajny top...
No ceny przesyłki zwykle nie są korzystne niestety :( Dlatego zawsze jak jadę do Pl, to zamawiam z wysyłką do taty albo do Emila rodziców
-
Chciałam tylko powiedzieć, że dzisiaj grzecznie siedzę w domku :)
Byłam tylko na jazdach i później idę z Aimee na basen, ale z nią to nawet się nie zamaczam, tylko patrzę czy z nią wszystko ok :D
A resztę dnia spędzam grzecznie w łóżeczku - sama :-[ :P
-
Nie kąpiesz się gdy idziesz z młodą ?
I nie sama w tym łózeczku a z córeczką jak nie z dwiema :D
-
No tak :D Z jedną - druga uczy się pilnie :D
Nie kąpię się, bo ona tyle siedzi w tej wodzie, że mi się zimno robi, a tak jestem sobie na zewnątrz i mi cieplutko. Czasem tylko jak ona mnie "ratuje" to muszę odpływać i przypływać z powrotem :D
A nie pisałam Wam jak mnie wczoraj wkurzyła właścicielka przedszkola...
Niby jest tak, że za przedszkole musimy płacić chyba do 10tego czy jakoś tak, ale że i ja i Emil dostajemy wypłaty później (ja 23. on 27.), to płaciliśmy później i nigdy nie było z tym problemów. Właścicielka (Kaśka) wiedziała i zawsze było wszystko ok... a zaznaczę tylko, że Aimee chodzi do tego przedszkola już ponad dwa lata.
teraz Kaśki nie ma, bo ma zagrożoną ciąże i leży w domu, więc rządzi Rodica (supervisorka) i Ela - Kaśki mama. Ja tam się nie dziwię, że rodzice olewają Elę, bo ona nie mówi po angielsku, a co to za szefowa, z którą nie idzie się dogadać??
No ale Kaśki nie ma od stycznia chyba i wszystko było ok, a wczoraj mi Ela mówi, że Rodica może nam naliczyć karę za ten miesiąc, bo ona (Ela) jedzie do Polski i to Rodica będzie rządziła... Przez ponad dwa lata było ok, a teraz w ostatnim miesiącu taki numer??
I to nie chodzi o kasę, bo zapłacimy jakieś 10 - 15E, ale o zasadę. Już po samej tej wczorajszej "rozmowie" nie mam zamiaru oddawać tam drugiego dziecka. Aimee też jest na full time tylko do końca kwietnia, a później już będzie chodziła tylko na te darmowe godziny.
A jeszcze Wam powiem, że to jest tak, że za każde dziecko powyżej 3,5 lat państwo dopłaca za 3 godziny dziennie i Kaśka podzieliła to tak, jakby te godziny były przez cały rok, żeby nie było sytuacji, że w wakacje byśmy płacili więcej, bo nie ma tych darmówek, więc skoro ja zabieram Aimee teraz, to oni mi jeszcze powinni oddać kasę, bo zapłaciłam więcej tak??
Ale się rozpisałam... Mam nadzieję, że chociaż trochę zrozumiałyście z tego mojego bełkotu ;)
-
Glupia sytuacja.Jak do tej pory bylo ok I teraz jakies sapy to mozna sie wkurzyc.
Ja sasiada synka zaprowadzalam na 3h do przedszkola I po tym opikelowalam sie nim do 15.I chyba taniej ich wychodzilo niz zeby maly siedzial caly dzien w przedszkolu.Wiadomo w przedszkolu dziecko nauczy sie wiecej,z dziecmi sie pobawi.
-
idz pogadaj z ta iruska ;)))) zrob tam jesien sredniowiecza ;D
-
Wychodzi na to, że masz zapłacone jakby z góry na jakis czas i jak zabierasz to niech tylko zapyta o karę - każesz jej rozliczyć to co na raty mieliscie rozłozone a by było lżej - bo tak to zrozumiałam...
-
idz pogadaj z ta iruska ;)))) zrob tam jesien sredniowiecza ;D
:D:D
-
Wyślę Emila ;) Niech robi rozrubę :D
Agata a mogę się spytać ile brałaś za godzinę, jeśli to nie tajemnica oczywiście :)
Aga dobrze rozumiesz - tak to oszukują, a tak się będą o 10e upominać?? Niech tylko spróbują!!!
A mnie rozłożyło dzisiaj. Położyłam się o 13 i byłam pewna, że do 15 wstanę, więc nawet nie nastawiałam budzika... Wstałam o 16.30 - masakiera jakaś
-
Pewnie ze to nie tajemnica.
Na tydzien dostawalam 100e.
O godz9 szlam po malego,ubieralam go tan kurteczke,buciki.Zaprowadzalam do przedszkola I o 12.15 odbieralam.Od tej godziny mialam go albo u siebie albo u niego do 15.20.W tym obiadek,zawsze jego mama robila,ale on chcial jesc to co ja I R :D.
Za to jak opiekowalam sie Marcelkiem to na tydzien mialam 180e.
Mialam go od godz7 do 16.30.
W piatki do 15.30.
Jedzonko Jego mama przywozila,codziennie sama robila.
Tak zauwazylam ze inaczej placa na pare godzin dzien ie,a inaczej na caly dzien.
-
Ja Malwinie chyba płaciłam 650 miesięcznie, ale ona siedziała z Aimee od 7.30 do 18.30 chyba
Nie pamiętam ile dawaliśmy Agnieszce :-\ Z tym, że Malwina nie gotowała, a Agnieszka chyba tak...
Teraz myślimy o au pair, albo o kimś, kto będzie z nami mieszkał. Kuzynka koleżanki jest chętna... Zobaczymy.
-
Ja to bym nie chciala zeby Ktos ze man mieszkal.Zero prywatnosci,trzeba sie pilnowac co sie mowi.
O nie sorry,nie 180 tylko 160 :).
Ale do tego jeszcze pracowalam w piatki I soboty w dyskotece :).Wiec nie bylo zle :).
Za to teraz kicha,no,ale nie ma co sie smucic.Jakos to bedzie:).
-
zawsze bardziej opłaca się mieć płacone za godzinę niż za tydzień ;)
-
jak ja bym chciala taka "pomoc" na cala dobe 8)
-
au pair to nie pomoc na cala dobe jak mi sie wydaje, tez ma swoje godziny, wolne, wakacje ...
-
Wiadomo, że nie jest fajnie z kimś mieszkać, ale tak wyjdzie taniej niestety :)
Z resztą zobaczymy - może mój Emil otworzy nową działalność, będzie zarabiał więcej i nie będę musiała wracać do pracy :D
Albo wyjedziemy...
Chociaż tak się zastanawiam, czy nie będzie taniej, jak ja zrezygnuję z pracy i pójdę na zasiłek... Dziwny jest ten kraj
-
no ja bym marzyła o kimś takim kto mógłby z nami zamieszkać, spać na górze i wstawać w nocy do dzieci ;D tfu tfu, bo im się jeszcze odmieni i zaczną się budzić w nocy :o
serio, przydałaby się taka pomoc. pomarzyć można 8)
-
Pomoc czasem by się przydała - to fakt :)
Zobaczcie jaki ciekawy artykuł: http://dzieci.pl/kat,1034241,title,Praca-w-ciazy-szkodzi-dziecku,wid,14816772,wiadomosc.html
Zastanawia mnie tylko fakt, czemu ciągle w Irlandii i Anglii kobiety pracują do samego końca...
-
U mnie choroby ciąg dalszy :(
Myślałam, że już dzisiaj pójdę na siłownię, a tu dalej kaszel, katar, osłabienie i ból gardła :(
Ale moje małe szczęście nie chciało iść dzisiaj do przedszkola, więc nie jestem sama :D
Dobrze, bo ta stara wlaścicielka przedszkola jedzie w sobotę do Polski, więc nie będę jej już oglądała. Pewnie zanim wróci, to będzie maj, a w maju Aimee już będzie tylko na tych darmowych godzinach i będę ją odbierała innymi drzwiami - bez wchodzenia do środka i oglądania ich wszystkich :D
-
o podpadly ci wstretne baby hihi
lez i kuruj sie :)
-
Dobra jesteś ;D a jak mogę zapytać, dlaczego od maja mała będzie krócej w przedszkolu?
zdrówka życzę!
-
Mogę ??? ;D
-
Aga,tak sobie pomyslalam ze moze tego grila w sobote (o ile pogoda pozwoli na grila) zrobiny wczesniej ?Tak kolo 14-15 ??
No Bo po 17 to wiesz bedzie sie zimno robic.
-
mkarolikno - pewnie zapraszam serdecznie :D
Aimee będzie krócej w przedszkolu, bo skoro ja siedzę na zwolnieniu, a ona i tak nie chce chodzić, to nie ma sensu płacić. Będzie chodziła tylko na te darmowe godziny.
Poza tym same już zauważyłyście, że jestem cięta na to przedszkole ;)
Teraz byłyśmy na zakupach i spotkałyśmy jedną z opiekunek - była na przerwie - a ja ją bardzo lubię i ona mnie, więc sobie poplotkowałyśmy...
Ogólnie mówiąc moje podejrzenia, że coś tam jest nie tak nie są bezpodstawne i ze strony pracowników też tam wesoło nie jest.
Agata zobaczymy jaka będzie pogoda. Dzisiaj ładnie co?? Trochę zimno ale słońce piękne :D
Zrobiłam fotki rano... później postaram się wrzucić :)
-
Dzisiaj ładnie, oby za tydzień było tak albo i cieplej.
Czekam na fotki :).
-
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/19/21tag.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/198/21tbv.jpg)
Wbrew pozorom dzidzia nie ma zębów tylko nóżki :D
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/690/21cr.jpg)
-
Witam, straaaaasznie dawno Cie podczytuje Pileczko (jeszcze "sprzed" Aimee) - nigdy sie jednak nie ujawnialam. Jesli pozwolicz bede podczytywala dalej :) Tez jestem z Dublina.
Pozdrawiam!
-
bomba! troszke ci urosl od osratniej foty ;)))
a namalowana dzidzia to coreczki robota?? ;)
-
Lilith_ka pewnie :) miło ze sie ujawniłaś :D
A z jakiej części Dublina jesteś?
Sylwia tak. Dzidzia to robota Aimee ;D
-
odkad pamietam mieszkalismy w south side (sandyford/cabinteely, d18). A 3 msc temu kupilismy dom w Lucan, wiec nas troche wywialo. Ale oboje z mezem pracujemy nadal w d14 i d18. Ty tez z tego co kojarze w tych stronach wlasnie? A. . . No i gratuluje drugiej corci! :) Ktory szpital? Ja w coombe rodzilam - Zakk za chwilke 15 miesiecy konczy.
-
Nie, my mieszkaliśmy w Greystones, więc faktycznie te rejony ale teraz Dublin 15 Blanchardstown :) a pracuje w centrum, więc żadna różnica skąd dojeżdżam :D
Dzięki :)
A gdzie masz maleństwo? W przedszkolu czy u opiekunki?
-
Blanchardstown - to w sumie sasiadkami jestesmy :D (my jeden zjazd dalej na south).
Maly jest z 8 lutego - do pracy wrocilam od 1 wzresnia i zawozilismy malego do niani. Teraz od kiedy jestesmy w Lucan, niania przychodzi do nas (inna) :) Ale ja pracuje strasznie dlugie godziny + dojazd i strasznie mi z tym :(
-
Aga brzusio uroczy :).
Aimee ma talent :))).
-
Wiem coś o tym - jak mój eks mnie zostawił, to też praktycznie Aimee nie widziałam... wychowywała ją niania :(
No Aimee zdolniacha :D
-
Super brzuszek :) a pokażesz nam Amiee? ;D tzn mi? pliiiiisssss ;D
-
Proszę bardzo :D
cały jeden dzień zimy w Irlandii ;)
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/24/img1851p.jpg)
St. Patrick's Day
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/849/img1823g.jpg)
A to my na Sylwestra
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/854/img1763ao.jpg)
-
Dziubolek :).
-
jednak całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam, sama nie wiem czemu ;D ale wyglądasz super :) Amiee też :)
-
Jako brunetkę z grzywką?? :D
Dziękuję ;) Po ciąży będę sę dalej odchudzała - na Sylwka już było nieźle, ale wtedy już zaszłam w ciążę, więc nie mogłam za bardzo dalej ciągnąć diety ;)
-
Ty ale z jedną forumką trafiłam :D też mówiłam, że brunetka w okularach wstawiła zdjęcie i co? brunetka w oksach :D dobra teraz jest ruda ale wtedy trafiłam :D
a tak w ogóle? jaka masakra na tym zdjęciu sylwku czy gdzie? dobra nie widać całej sylwetki ale z buźki wyglądasz na drobniutką i sympatyczną kobitkę :)
-
Weronika się pyta czy Aimee może podfrunąć do niej na urodzinki bo siedzi i zaproszenia przydziela ;D
-
Asia z Moniką zgadłaś??
No drobna to ja jestem, ale ostatnio za dużo kilogramów się przyplątało :(
Aga my chętnie, ale nie damy rady... Będziemy jakiś miesiąc później :D
-
To sobie wtedy zrobimy poprawiny :D
-
z Monią :) nawet jej to napisałam ;D teraz jesteś w ciąży więc to logiczne ;)
-
Śliczna mała :)
Ale masz cudny brzuszek. Brakuje mi mojego, no :P
-
chudzinko Ty moja :P
-
Asia ale mi się te kilogramy przyplątały przed ciążą :D
Teraz w sumie nieźle, bo jak na razie trzy kilogramy na plusie ;)
Dzięki Madziu :)
Lovisa :
Aga no koniecznie zrobimy podwójne poprawiny ;)
-
Sliczny,alusi brzusio! A ty tu mowisz o jakis kg dodatkowych... Prosze cie, slicznie wygladasz! Kuzynka moja niedawno wrocila z powrotem do dublina i mieszka dublin 15, a co to oznacza to moze wy mnie oswiecicie? To nr dzielnicy?
-
cudne dziewczyny :)
i ja mam 3kg na + :o
-
dziewczyny wy takie chudziny to i przy 7byscie wygladaly cuuudoooowniee ;))))
-
Nadzieja, Ty ze swoją wagą, to powinnaś już z 5 mieć na plusie chudzinko :D
Aniołku - w Dublinie nie ma kodów pocztowych, tak jak w Polsce i cały Dublin jest podzielony na takie jakby dzielnice. Wszystkie nieparzyste są na północy, a parzyste na południu Dublina - wszystko przedzielone rzeką - tak jak prawobrzeże i lewobrzeże Szczecina ;)
-
w pierwszej ciąży przybrałam 10kg w drugiej 9kg
teraz 3 czyli na 4 miesiące jakieś 7 powinnam 8) zobaczymy jak będzie ;D
taki podział na dzielnice jest chyba wygodny. tylko czy nie jest w jakiś sposób krzywdzący?
-
Nie - to po prostu tak jak w Polsce masz kod pocztowy. Na mojej ulicy w Pl jest 71-250, a na sąsiedniej 71-246 :D
A dzielnice są ponazywane oprócz tego... Ta jak w Pl
Ja mieszkam na Banchardstown, a w D15 jest jeszcze Ongar, Clonsilla i kilka innych. To chyba bardziej podział administracyjny...
No ja z Aimee się roztylam, dlatego teraz pilnuję każdego jednego kilograma :D
-
a ile mialas na plusie z aimee?
-
Wiesz co... nie wiem dokładnie, ale z 20 to na luzie.
A do nas wczoraj wpadli goście wczoraj z okazji moich imieninek... A E wiedział i się nie wygadał :D
Poszłam spać o 1, a Aimee wstała o 7.30... jak dobrze, że można jej włączyć bajki i pójść dalej spać ;D
-
wyrodna matka :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: żarcik oczywiście ;D
-
Korzystam póki mogę - z drugim będę musiała poczekać na takie poranki ;D
A dzisiaj Emil poczuł ruchy dzidzi przez mój brzuszek :D
-
Ooo :).
Super :).
Julka tak jeszcze nie kopie :).
Ladna dzisiaj pogoda co ?
-
suuuuper ze imprezka niespodzianka udana
a o kopaniu juz nie wspomne... ::) ja to sie chyba nigdy nie docEkam ::)
;))
-
u mnie już od dłuższego czasu ruchy są wyczuwalne przez skórę. szkoda tylko, że trzeba na nie wyczekiwać i mała kopie od wielkiego dzwonu.
Aga wszystkiego dobrego. ja też miałam wczoraj "imprezkę" :Szczerbaty:
-
Nadzieja z tej samej okazji co ja?? :)
U nas też już wcześniej było czuć ruchy na zewnątrz, ale Emila nigdy nie ma w domu ;)
Sylwia spokojnie - doczekasz się :D
Agata - i po pogodzie ;D
Właśnie piekę kaczkę.... ciekawe czy wyjdzie :P
-
Jak nalisalam ze ladna pogoda to zaczelo lac.Teraz znowu sloneczko.Typowo irlandzka pogoda.
To mialas imieninki ?
Wszystkiego naj :).Spelnienia marzen I bez problemowego porodu :).
A wlasnie.Jak pojedziesz na porodowke to Emil bedzie z Toba ??
A co z Aimme ?
Juz myslalas na ten temat?
-
tak z tego samego "powodu" :)
jejku, porodowka :o jak ten czas leci :-X
mojego tez teraz wiecej nie ma jak jest. sezon sie zaczal :-[ do tego ma wyscig w kalendarzu wyscigowym w okolicach naszego terminu :-[
-
Nadzieja to wszystkiego najlepszego ;)
A Twój sie ściga? Czym jeśli wolno spytać.
Dziękuje Agatko :)
Cały sierpień ma być u nas brat Emila a we wrześniu przyjedzie jego mama, więc zostaną z Aimee
-
Nadzieja I dla Ciebie wszystkiego naj :).
A to fajnie ze tesciowka przyleci.Moze bedzie pomagac :).Chociaz moja pewnie by nic nie robila.Jeszcze obiadki bym musiala gotowac :D.
-
A jednak :D
Od tego jest babcia aby pomagać przy wnusiach !
-
dziewczyny w takim razie wszystkiego naj :)
u mnie mamy już się dogadują, która kiedy przyleci, a tu ciąży brak ;D
-
Taaa moja tesciowa nawet sie nie zapyta jak sie czuje,czy wszystko jest dobrze.Zwlaszcza ze wie doskonale o poprzednich ciazach to jak zaszlam w ta nawet ani slowa.
Teraz jest u corki,a z nia ostatnio rozmawialam I mowilam ze jes coreczka to nawet tesciowa nie przekazala tej informacji tesciowi.
Na szczescie tesciu fajny:) I calkiem inny niz Jego zona.Zawsze sie zapyta co u nas.Wiec jak powiedzialam plec to tak sie ucieszyl,az Milo na serduchu.
-
A bo z rodziną to najlepiej na zdjęciu ;)
Mi wczoraj Emila rodzina złożyła życzenia (nawet jego siostra, z którą za dobrze nie żyję), a ani mój brat an ojciec nie zadzwonili... A jeszcze bezczelnie ojcu przypominałam dzień wcześniej...
Na Emila mamę nie mogę narzekać, bo jak przyjeżdża, to i Aimee się zajmie i obiad zawsze gotowy, no i wydzwania i się pyta jak się czujemy.
Asiula jak już wszystko ustalone, to do roboty ;D
-
haha jaaasne ;D szkoda, że ja nie miałam na to wpływu i nie koniecznie pewnie będę miała wtedy ochotę na gościu,. szczególnie na wizytę teścia......
-
Dasz radę... Zaciśniesz zęby i wytrzymasz :D
-
to spoznione ale szczere- najlepsze zyczenia dla Agnieszek ;)))
jak kaczor? ;)
-
Hehe ,a do nas teściowa nie przyjedzie :))).Tzn pewnie na chrzciny ,ale z tym tez będzie problem ::).Będzie trzeba kupić bilety.Aj tam szkoda gadać.
Szkoda ze ja nie mam fajnej teściowej.Jest jaka jest,mieszka w kraju,a my tu.Wiec nie marudze hehe.
-
dzieki dziewczyny :D
moj M.teraz jezdzi Radical'em,teraz juz jedynie z pasji(chociaz nadal dobrze mu to wychodzi ;). zawodowo zajmuje sie szkoleniem kier.wyscigowych.
-
o to bomba nadziejko moj maz tez pasjonat ale motocyklista ;))
-
Dasz radę... Zaciśniesz zęby i wytrzymasz :D
na szczęście nie muszę go za często widywać :d
-
A mój z pasji jeździ na drifty do Irlandii Północnej
Dogadali by się ;)
-
Wrzucaj ciuszki dla malej ,noo :).
-
Ale ja mam tylko bodziaki i całą jedną sukienkę - nie ma co wrzucać :)
Miałam iść dzisiaj na siłownię≤ ale znowu kaszlałam całą noc :( No kiedy to się w końcu skończy??!!
-
w okolicach końca sierpnia obstawiam :D
Nie prawda, masz jeszcze kilka ubranek u mnie :P
-
Uściślając, masz to (http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Wyprzeda%C5%BC/Niemowl%C4%99ta/Kolekcja/Comics,%20Cartoons%20&%20Co./93284/1) i to (http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Wyprzeda%C5%BC/Niemowl%C4%99ta/Kolekcja/Pi%C5%BCamy/96318/1) i to (http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Wyprzeda%C5%BC/Niemowl%C4%99ta/Odzie%C5%BC%20dla%20noworodka/Kurtki/85628/1) i to (http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/product.html#!/Wyprzeda%C5%BC/Niemowl%C4%99ta/Odzie%C5%BC%20dla%20noworodka/Kombinezony%20dla%20niemowl%C4%85t/93935/1) ;D
-
A no tak - mam jeszcze u Adiany ubranka :D
Chodziło mi o kaszel - nie o ciążę :P
Chociaż młoda kopie jak szalona - Aimee aż tak nie "dawała" Jak się nie uspokoi to już sobie współczuję za dwa miesiące, jak te kopniaki będą na prawdę mocne ;)
ooo dzięki za linki ;) Widzicie - Adianka Wam wstawiła fotki ;)
-
No niby tak, ale ja kasłałam całą ciążę :D
-
Nie strasz!!! Ja chcę iść na siłownię :D
-
Piłeczko, a kupujesz więcej ciuszków w rozm. 56 czy 62? Bo ja już się pogubiłam :(
-
ale t a bluza z daisy boska!
-
A cena jaka - kosztowała całe 2 złote i osiemdziesiąt groszy :D W dotyku super delikatna...rozmarzyłam się :D
-
Japcio jak na razie to ja mam 8 bodziaków 0-3, 6 do pierwszego miesiąca i sukienkę 3-6 plus to co Wam wstawiła Adina.
Chyba nie ma sensu kupować za dużo tych maleńkich ;)
-
Adiana to gdzie Ty ją kupiłaś????? pewnie w lumpie co?
-
Piłeczko, mój M.organizuje też drifting :D W zeszłym tyg. w czwartek jeździli z Polodym w Poznaniu.
-
Sliczne te ciuszki :).
Ja w h&m upatrzylam fajny komplecik za 7e (ten z napisem kocham mame I tate).Fajne bedzie ubranko do zdjec:).Do tego skarpetki I czapka :).
Tylko do h&m pewnie podjade jakos za miesiac.
-
Dziś kupiłam 2 bodziaki w rozm. 56 i to wszystko co mam, na krótki rękaw. Po Oli mam sporo na długi. Najwyżej będę rękawy ucinać :)
-
Adiana to gdzie Ty ją kupiłaś????? pewnie w lumpie co?
wypraszam sobie, upolowałam ją na wyprzedaży w C&A on-line 8)
-
Adiana jest specjalistką od zakupów online :D
A ja byłam w Tesco i szukałam zwykłego białego t-shirtu, bo sobie zażyczyli u Aimee w przedszkolu... Oczywiście zapomnijcie, że coś takiego można kupić ::)
Na całe szczęście jest ciocia Agnieszka w Polsce ;D
Nadzieja gdzie Wy mieszkacie?? jak powiem Emilowi, to zwariuje ;)
-
można dołączyć? :)
-
Pewnie zapraszam :)
Jejka dziewczyny tak sobie właśnie uświadomiłam, że do ślubu rok i cztery miesiące, a ja oprócz sali nic nie mam :D
-
na pieknej Warmii ;D
najpierw Malenka sie urodzi a potem zacznie sie szalenstwo :o
-
jeszcze trochę czasu masz - nie stresuj się niepotrzebnie :) najważniejsze teraz Maleństwo ;)
-
Aga nie odpisalas mi jak kaczor 8) ? ;)
dziewczyny ja mam wrzesniowego cyca i nie wiem co ile i jakie kupiic dla mojego syna 8) ::)
-
Sylwia zgłupiałam... jaki kaczor??
Olimpia a Wy kiedy zamawialiście zespół, fotografa i kamerzystę??
Nadzieja - no nie po drodze mi ;)
-
Kaczuche robilas przeciez :).
Bo chyba nie chodzi o Kaczora :D.
-
Adiana to gdzie Ty ją kupiłaś????? pewnie w lumpie co?
wypraszam sobie, upolowałam ją na wyprzedaży w C&A on-line 8)
zwracam honor! ale że za 3 zł?????? jak to tak...
-
Asia tu masz wszystko opisane:
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=46903.0
Ahhh kaczor ;) Umiem świetnie piec i całkiem nieźle gotować, ale kaczka to nie jest danie dla mnie - drugi raz robiłam i drugi raz poległam ;D
-
Spoko Asia, ja się nie obrażam, tak dla żartu napisałam :D Przeczytaj cały watek i potem pytaj :)
Aga, ja też już sobie pomyślałam o kaczorze, ale to jeszcze nie jego pora :D
-
;)))
ja tez ostatnio stracilam zapal do gotowania ;)
-
Olimpia a Wy kiedy zamawialiście zespół, fotografa i kamerzystę??
Zespół mieliśmy akurat po spadku - długa historia i umowę podpisaliśmy stosunkowo wcześnie nawet nie pamiętam kiedy. W sumie wszystko było ustalane pod nich, tzn. chodzi o datę ;)
Salę załatwiliśmy w październiku - to było dla nas najważniejsze a fotografa i kamerzystę w połowie lutego tego roku oczywiście ;)
-
Aga ;D
Olimpia a jaki mieliście zespół?
Sylwia to nie chodzi o to, że straciłam zapał, ale jeśli chodzi o kaczkę to ja totalne beztalencie jestem ;D
-
o matko. póki co nie ogarnęłam tych zakupów, ale czytałam bez zrozumienia ;D ogarnę to kiedyś ;D
-
Spoko - ja też tego nie ogarniam :D
-
w sumie źle napisałam, bo dopiero zagrają u nas ;) nazywają się Prestige Duo. W sumie nie słyszałam, jak grają na żywo więc opinię będę mogła wyrazić we wrześniu ;)
-
Aga mi się nie chcą te wyprzedaże załadować .....
cały czas jest napisane produkty się ładują ;/
-
Asiu, bo już nie ma tej strony...nie przeczytałas wszystkiego :D Teraz wymieniamy sie schowkami i budujemy swoje ulubione.
Przepraszam za offtopa Agusia :)
-
Spoko - właśnie miałam napisać Asi, żeby to napisała w Waszym wątku a dziewczyny na pewno pomogą ;)
Olimpia to czym się kierowałaś przy wyborze zespołu?? Pytam z ciekawości ;)
-
dobra. to ja podziękuję na razie ;D zaraz jadę do domu tam będę tam szperać na niemieckim ;)
Aga ja się kierowałam ceną. poza tym nie chcieliśmy orkiestry ;p
-
Ale czytałaś jakieś opinie o nic czy coś?? O to mi bardziej chodziło ;)
Nie chcieliście orkiestry?? A taka duża orkiestra dęta, to byłby zaskok dla gości ;D taki żarcik z rana ;)
Muszę sobie jakoś poprawiać humor, bo ciągle czuję się fatalnie i wszystko mnie boli od tego durnego kaszlu...
-
pileczka moze sie skusisz :)) https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=46952.0
-
Już lecę ;D
-
dosłownie czy w przenosni ? :D
-
Hahaha ja bardzo chętnie na te lody w Galaxy, ale chyba nie dam rady :D
-
czytałam opinie tu na forum. spotkałam się z jedną negtaywną na temat tego Pana, ale większość była pozytywna :) my się nie zawiedliśmy i byliśmy bardzo zadowoleni.
orkiestry nie chcieliśmy bo:
- dobra orkiestra jest zdecydowanie droższa niż DJ
- jest w niej więcej osób i trzeba było doliczyć jeszcze koszty do menu
- jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś z orkiestry się upije i będzie wtopa
- nie chcieliśmy fałszowania, a niestety nie każda orkiestra potrafi dobrze "śpiewać"
- poza tym chcieliśmy bardziej nowoczesne wesele, a orkiestra z organkami jakoś kiepsko mi się kojarzy ;p
rodzice mojego męża są dość staroświeccy i kręcili nosem, że jak to tak dj, że będzie techno puszczał, a po weselu bardzo chwalili i mówili, że to była świetna decyzja ;)
-
U nas DJ odpada, bo PM się nie zgadza :D
Profesjonalny zespół nie powinien pić w ogóle na weselu.
Poza tym my będziemy mieli typowo wiejskie wesele, więc DJ mi się nie komponuje...
I nie zgodzę się, że na nowoczesnym weselu zespół nie pasuje - moje pierwsze wesele było bardzo nowoczesne i ę ą bułkę przez bibułkę - po prostu znaleźliśmy zespoł, który pasował do tego stylu i nikt z nich nie pił. Daliśmy im flaszki dopiero po poprawinach
-
no widzisz ile ludzi tyle opinii ;) zdarzyło mi się być na weselach gdzie orkiestra o północy była tak pijana, że nie byli w stanie nic robić ;P może dlatego miałam takie podejście ;)
ale faktycznie skoro macie typowo wiejskie wesele to dj nie koniecznie pasuje ;)
-
Ooo ile zespołów tyle opinii :D Ja słyszałam o takim co sobie popił i przez mikrofon wołali jednego ze swoich co by pizzę zamówił, bo jedzenie kiepskie :D
-
Wszystko zależy pewnie od profesjonalizmu zespołu :D
Też bym nie chciała, żeby mi się napili i zaczęli zawodzić hahaha ;D
No i tak jak piszesz - każdy ma jakieś opinie i doświadczenia i wymagania
Adiana ;D
-
Grunt to o suchym pysku trzymać.
Nasz zespół - nie orkiestra - sami powiedzieli, że na wódkę liczą ale po weselu. Podobało mi się ich podejście do tematu.
-
a powiem wam szczerze, że nawet nie wiem czy na stoliku naszego dj i fotografa i kamerzysty była wódka ;D nie miałam czasu się nad tym zastanawiac ;D ale wszystko wyszło ok, przez całe wesele po żadnym z nich nie widziałam żeby pił więc chyba nie ;P po weselu oczywiście dostali flaszki ;p
Adiana ;D;D
-
Oglądałam sale na urodziny Aimee i ta teraz mi siedzi i marudzi, czy może już iść na party ::)
A to dopiero za półtorej tygodnia :D
-
Dziecko nie moze sie doczekac :D.
-
jak to dzieciaki ;D
-
Nic mi Aga nie mów - ja mam to samo przecież :D
-
Już nawet przestała mi kaszleć i mówi, że już nie jest chora i może iść na party ;)
Oczywiście pytałam się Emila o malowanie twarzy, czy zamawiać czy nie i się nie dowiedziałam niczego :D
Dobrze, że chociaż dzień i godzinę ustaliliśmy ;D
-
Czy mozna jeszcze sie dolaczyc??
A co do picia zespolu to radze zapisac to w umowie z nimi,ze alkoholu im w trakcie imprezy.to jest bardzo dobry sposob wiele razy przetestowany przez znajomych.
-
Pewnie - zapraszam :D
Dobry pomysł z tą umową.
A ja właśnie podjechałam na "szybkie" zakupy... I moim błędem było, że podjechałam do Lidla koło Schoppingu, bo Aimee mnie namówiła, żebyśmy poszły pooglądać ubranka... I tak wyszła z trzema parami legginsów i sukienką z H&M i z nowym butami z Primarka :mdleje:
Mama oczywiście nic dla siebie nie mogła znaleźć... Widziałam kilka fajnych bodziaków, ale jak sobie pomyślę, że mam dać 8e za dwie pary w Mathercare albo coś koło 6 w H&M to mi się wąż w kieszeni odzywa :D
Kupować Aimee to inaczej, bo ona chociaż w tym pochodzi kilka miesięcy, a taki noworodek...
Chyba pojutrze zaatakuję ciuchbudę w Dunboyne
Ok spadam zrobić obiad, bo umieram z głodu ;)
-
I zapomniałam :glowa_w_mur:
Agata niedaleko shoppingu otworzyli polską drogerię - mają super wybór kosmetyków - z Perfectą dla przyszłych mam włącznie :D
-
To drogie bodziaki w tych sklepach.W hm za jedna szt kolo 5e.Drogo.
Ja w hm upatrzylam komplecik,ale bodziaki dla niemowlaka kupie w primarku albo w dunnes albo tesco :).
Pl drogeria brzmi fajnie tylko wiesz jak moj R "kocha" blancza :D.
A Ty Aga kiedy planujesz jechac do PL sklepu dzieciowego (lozeczko I te sprawy)?
-
A wiesz, że nie wiem :D
Pewnie w lipcu albo czerwcu najwcześniej... a Wy??
Emil wysyła nas do Polski i on chce, żebyśmy jechały teraz w maju, ale później musielibyśmy znowu lecieć na chrzciny w czerwcu, a później chcieliśmy jeszcze AImee odwieźć do Pl na wakacje i to by były aż trzy loty - bez sensu zupełnie.
Ja myślę, żeby polecieć w czerwcu, tylko znowu bez sensu, bo chrzciny są 22.06, a mała ma zakończenie przedszkola 28.06. :mdleje:
-
My chyba tez jakos w czerwcu/lipcu.
A pod koniec maja chce sie wybrac do Blancza na wieksze zakupy.
Moze te lozeczko z nathercare ,hm,ale najpierw chcialam zobaczyc w PL sklepie czy bedzie jakies biale.
Nie wiem jeszcze jak to zrobiny :).
Hm no to masz teraz dylenat kiedy leciec.
R leci chyba 24czereca,wraca 29.
-
To faktycznie ciężko to zaplanować aby nie latać w ta i z powrotem co kilka dni ???
a to jak byś w maju poleciała to nie zostałabyś az do chrzcin ?
-
Nie, bo muszę w międzyczasie iść do szpitala na wizytę i do mojej ginki po zwolnienia i formy do socjala, poza tym chyba nie wyrobię ponad miesiąc w Polsce ;)
Agata to jak chcesz połazić po Blanchu, to R Ci nie potrzebny przecież :D Zawsze możesz ze mną pochodzić ;)
-
a aimee musi byc na to zakonczenie?
-
Nie potzrbny do chodzenia,ale potrzebny zebym sie tam dostala :D.
Wlasnie kiedys bysmy mogly sie umowic na takie zakupy :).
Bym chciala zajsc do h&m ,do primarka.Hm tam gdzies tez jest taki sklep z wozkami,lozeczkami (tam w pawilonach gdzie smyths).O I do smyths tez bym zaszla.
Wiec duzooo chodzenia.
-
Wiesz co, no niby nie musi, ale ile razy w życiu masz zakończenie przedszkola??
Ona od września idzie do szkoły i to takie jej pierwsze wielkie zakończenie. Mają mieć specjalnie przygotowane przez siebie koszulki i ogólnie wielkie halo ma być ;)
Wolałabym, żeby była - tym bardziej, że już ominęły ją dwa razy koncerty Bożonarodzeniowe - no ale tym się nie martwię, bo święta są co roku i w szkole też będą robili przedstawienia :D
i zapomniałam napisać... jak Aimee polowała na swoje sukienki i inne szmatki, to nie myślała tylko o sobie, ale szukała też przy okazji ubranek dla dzidzi :D
Agata wariatko, przecież mogę po Ciebie przyjechać ;D
-
Taa taki kawal drogi zeby po mnie przyjechac.No cos Ty!
A sa jeszcze busy :D na szczescie :D.Tylko nie wiem czy z navan jedzie na blancza.Do Dublina na bank.
Nie no jak to zakonczenie przedszkola (co innego gdyby nie szla do szkoly tylko dalej do przedszkola) to wart aby dziecko poszlo :) Bo jaka radoche bedzie mialo :).
W koncu szkola to juz dla "duzych" dzieci :).
-
Agata 109 zatrzymuje się na shoppingu :D
Także musimy się jakoś zgadać ;)
-
Oooo super :D.
Kiedys sie zgadamy :).
-
a tyte kupujesz? sa u was ?:)
-
a tyte kupujesz? sa u was ?:)
Tyte?? Co to?
-
hehe, tyte 8) co to?
-
Tytów nie znacie ? a takie światowe :D
-
róg obfitosci :D
-
aaaa tyte!
co to ???
-
wujek Google też nie wie co to :obrazony:
-
(http://www.sklepkleks.com/galerie/t/tyta-rogi-obfitosci-rozk_13258_m.jpg) Tyta, rogi obfitości, rożki pierwszoklasisty Nestler - Róg obfitości, rożek piewszoklasisty,
Patrz no a mój wiedział :D
-
bo zastanawiam sie czy sa w UK.. co prawda my za rok szkole zaczynamy ... no ale trza sie rozeznac...
wujek google wie!!!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tyta
-
A bo Wy to odmieniacie przez przypadki, żeby utrudnić ;D
Nie słyszałam nigdy o tym, ani nie widziałam - w Polsce z resztą też nie ;)
-
Niemcy mają to na porządku dziennym, u nas się nie spotkałam, nie wiedziałabym co to też :D
-
ja też nie słyszałam
-
u Nas tez sa :D dlatego tak jakos mi wpadlo myslac o szkole :D
-
No - nie jestem sama ;D
Dzień bez zgagi - dniem straconym ;)
-
masz zgagę?
-
Codziennie wieczorem
-
a ja nie :P
szczerze współczuję :-\ parę razy w życiu mi się zdarzyło i nie-dziękuję
-
A najgorzej, że to przychodzi znikąd... Nie ważne czy jem, czy nie, a i tak zawsze wieczorem jest...
Młoda jakaś dzisiaj spokojna - dobrze, bo wczoraj nawalała jak szalona, chociaż pewnie zaraz jak się napiję mleka na zgagę to znowu się zacznie 8)
-
bo to ciążowy zgagulec ::)
ale mi dzisiaj mała fika :D aż "guzy" widać pod skórą :D
-
Ty chudzinka, to każdy ruch pewnie widać co??
Z Aimee też miałam zgagę ale chyba nie aż tak regularnie :D
-
Z Niską miałam cały czas i wzdęcia - wieczorami mogłam niezłe koncerty na beki odstawiać :D
-
Znaczy się n mam co narzekać??
Wzdęć nie mam :D
-
Niby jak zgaga to maluszkowi rosna wloski.
Ja pierwsza zgage mialam pare dni temu,ale na sama noc jak zasypialam.Przynajmniej mi sie wydaje ze to zgaga byla.Pod klatka czulam takie cieplo dziwne,az lekko pieklo.To chyba to.
-
Agata :D wariatko, to zabobon zwykły - nie ma znaczenia czy dziecko ma włosy czy nie, tylko jak się ułoży :D
-
To napisalam ze niby nieee :D.
Hehe.
-
U nas jedna managerka się zdziwiła, że jej się urodziło łyse dziecko, bo przecież ona miała zgagę w ciąży - to jak to...
Nie ma jak mieć rozgarnięte kierownictwo :D
-
ja nie mialam zgagi przy pierwszym i włochate :D przy drugim miałam dwa razy i tez włochate :D ja pilam cole :D to dlatego hahahahaha kazdy powod dobry :D
-
Ja też piję colę ;D
-
A nie - sorki - Pepsi piję :D
-
ooo pepsi, to twoje bedzie włochate z przedzialkiem na glowie :D:D
-
:D
Wariatki :).
A ja nie pije ani pepsi ani coli :D.
-
Jak pepsi to z owłosionymi plecami - Nisi sie do tej pory pomału wyciera :D Pepsi piłam :D
-
adiana buahahahahaha padłam :D
agulla no widzisz żałuj, łyse będzie u Ciebie hihihih
-
Tez będę kochać :D.
-
no ba! włosy urosną :D
-
Ta - łatwo Ci mówić - ja już cztery lata czekam aż w końcu urosną ;D
-
A to Ty Aimee nie scinalas włoskow ??
Myślałam ze tak :).
Ale i tak Aimme słodko wyglada :),a jeszcze jak się uśmiechnie to rozbraja dorosłego człowieka :).
-
ja w Niemczech tego czegoś na t nie widziałam, gdzieś coś kiedyś o tym w telewizji oglądałam, ale w PL chyba tego nie ma ??? przynajmniej nie tam gdzie ja mieszkam ;p
ja nie jestem w ciązy i miewam zgagę, co to znaczy? ;p bo widzę Wy ekspertki ;D jestem włochata czy jak? ';D
-
Pierwsze moje skojarzenie to włochata macica :D chyba powinnam iść spać :D
-
Haha :D!
Noo dobre :D!
-
Pierwsze moje skojarzenie to włochata macica :D chyba powinnam iść spać :D
powinnaś ;D jak już to chyba żołądek ;D dobra ja też idę spać bo mam głupie pomysłu ;D
-
Hahaha dziewczyny :D
Agata podcinaliśmy jej tylko końcówki kilka razy - po prostu są uparte i nie chcą rosnąć :(
-
tez mnieod jakiegos czasu zgaga pali.... a dzis mysle ze czuje moje dziecko wyraznir... jesli to sie powtorzy to to TO.
aaaa pije cole fante i sprita w zaleznosci od nastroju... ;))))
-
Napij się czegoś zimnego i gazowanego i sę połóż - jak zacznie fikać, to na bank to to :)
Ok mykam spać - dobranoc :-*
-
Wstawaj, nowy dzień :D
-
Adiana, tak z ciekawości - po co ci pudełka po tt? :)
Miałam zgagę, dziecko włochate. Ale obstawiam, że to po ojcu :)
Teraz tez pewnie będzie mała szogunka :)
-
To żadna tajemnica, staram się okiełznać moje tasiemki a ten pomysł wydaje mi się być najlepszy:
(http://ribbons.com/wp-content/uploads/2012/05/tic-tac-ribbon-storage.jpg)
-
aaaaa, fajny pomysł :) Myślałam, że jakaś akcja charytatywna, typu kapsle :)
-
Kapsle to chyba każdy zbiera...a ja tego potrzebuję ze sto :D
-
To zabieraj się za odświeżanie oddechu :D
Albo kup do piniaty i powiedz, że mają Ci oddać pudełka ;D
-
Ufff bo w pierwszej pomyślałam, że sugerujesz aby wsypać je luzem :D
-
;D
Kurcze dziecko mi się znowu popłakało, że nie chce iść do szkola ;(
No ale dzisiaj musiałam ją zaprowadzić no...
-
fajny pomysł z tymi tasiemkami ;D
kurcze to jest najgorsze, że wiesz że dziecko nie chce tam iśc, a Ty nie masz innego wyjścia... będzie dobrze
-
Fajny pomysl z tymi pudeleczkami :).
-
fajny pomysł z tymi pudełkami :D
apropo kudłów, Adiana ja się muszę zgłosić do spinkowa po nie-krokodylki bo krokodylki nie ogarniają włosów mojej K. ::) spadają albo już nawet zapiąć się nie chcą
-
Ok ok, coś pomyślimy :)
-
Ale cisza tu u mnie, no tak, ale ja od rana tylko się zakupuję i lekarzuję ;)
A żeby już nie było, że jestem wyrodną matką i nic nie kupuję dla mojej dzidzi, to wstawiam moje dzisiejsze łupy:
Ta jest dla Aimee
(https://imageshack.us/scaled/medium/51/img1883qj.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/856/img1884oq.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/542/img1885dd.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/716/img1886ug.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/441/img1887ky.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/593/img1888j.jpg)
Ta też dla Aimee
(https://imageshack.us/scaled/medium/132/img1889hg.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/198/img1890up.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/585/img1891oj.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/442/img1892jv.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/577/img1894n.jpg)
I żeby nie było, że jestem uprzedzona do półśpiochów :D
(https://imageshack.us/scaled/medium/839/img1895ih.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/22/img1896dp.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/13/img1897ah.jpg)
A całość za zawrotną kwotę 14euro :D
-
Nakupowalas ciuszkow :).
Fajniusie !
-
Jej ta sukienka na drugim zdjęciu jest cudowna :)
-
Ta była bardzo droga - całe 3E ;D
-
Piękna jest nawet za 3E :P
-
a mnie sie ta druga podoba :)
Twoja dzidzia wskoczyla do szostego okienka :)
-
Patrz nie zauważyłam :D
Jak Wam się podoba moje dzisiejsze dzieło??
(https://imageshack.us/scaled/medium/844/soniks.jpg)
Trochę krzywo wyszło zdjęcie, bo łapałam ostatnie dzienne światło ;D
-
Zajebiaszcze :)!
-
rozumiem, ze jedno dostaniemy tak?:D:D:D:
-
Pewnie - zapraszamy wszystkich chętnych :D
-
Oki :D to ja przebukuje bilety :D
-
Ale by było fajnie :D
Kurcze przyjedziesz do nas w końcu??!!
-
tak :D byłabym dwa tygodnie temu, ale mnie nie poinformowałas o .slubie mojego przyjaciela hahahaha ciiiii ;))
jak sie ogarne finansowo juz po powrocie do pracy ;)
-
mi się podoba ta na 6 zdjęciu :) gdzie wy takie zakupy robicie co? może też znajdę taki sklep i obkupię chrześniaczkę ;D
-
No tak Lovisa - przepraszam, że Cię nie poinformowałam, ale bezczel mnie też nie zaprosił ::) ;D
Ania w ciuchbudach :D Wszystko oprócz tej jednej sukienki było za 1E... bodziaki 3 za 1E i coś tam za 2, ale już nie pamiętam co :D
-
To u Ciebie lump tanszy niz u mnie :D.
-
To nie u mnie - tylko w Dunboyne - tam niedaleko warsztatu Emila.
jeszcze był cały kosz z bodziakami i pajacami, ale zobaczyłam go jak wychodziłam i nie chciało mi się wracać.
Jak przyjedziesz do Blancha na zakupy, to możemy tam podjechać :D
-
Fajnie :).
-
Tam jest zawsze duży wybór - nawet fotelik samochodowy i dwa wózki dzisiaj były :D
-
Pewnie Irusy tam nie chodza,Bo w tym miasteczku chyba bogatsi mieszkaja.
R tam czasem pracowal :).
-
kurcze ja w niemczech nie widziałam ani jednego lumpa. ale są inne tenie sklepy ;D no ale za 14 eu tyle bym nie kupiła
-
U nas najlepiej w takich małych bogatych miasteczkach, bo w centrum drogo i przebrane :D
Dziecko mi kaszle i płacze przez sen. Co chwilę do niej biegam, bo mam wrażenie, że zaraz się obudzi :(
-
cudne zaproszenie :D
co z małą?
-
fsjowe lupy. :))) aimee mideleczka ;)))
jak siee dzis czuje?
-
Dziecko wstało rano jak młoda bogini :D
Tylko mówi, że ją boli gardło, ale poza tym wygląda całkiem dobrze...
Nic to posiedzi ze mną kolejny dzień. Jutro ją muszę wygnać do przedszkola, bo przecież trzeba te zaproszenia rozdać ;D
-
a ja nie znam lumpków u nas... za to jezdze na car booty :D ta opcja lepsza mi sie wydaje :D
-
No u nas te car booty nie są aż takie fajne jak u Was niestety... Można coś trafić, ale nie aż takie fajne jak w lumpkach.
Pamiętam, że jak byłam w ciąży z Aimee, to Asia nam kupowała zabawki w Anglii właśnie na car bootach - te wszystkie Fisher Price i inne takie za grosze :D
-
co to jest car boot? ;)
-
To taka giełda szczecińska :D
-
Oj i ja pamietam, całe dwa wielgachne kartony nam spakowała :D ale było :D
własnie idę zerknąć co u niej ;)
-
aaaa oki dzieks ;)
-
moja koleżanka na takich car b.zaopatrzyła swoje dzieci w zabawki. ma ich całą "hurtownię" ::)
-
Juz lepiej z Aimee ??Bidulka.
-
własnie idę zerknąć co u niej ;)
Jak zerknąć?? Ona ma swój wątek jakiś??
Aimee strasznie nie chciała się położyć w ciągu dnia i próbowała mnie przekonać, że nie jest zmęczona :D Tylko jakoś dziwnym trafem jak jej kazałam się położyć, to zasnęła w 3 minuty i spała ponad dwie godziny ;D
Chyba trochę lepiej, ale i tak zostajemy jutro w domu, żeby u cioci Agaty już być w pełni fit :D
-
Już doczekać się nie mogę :D.
-
dobrze, że z małą już lepiej :)
-
Już nie mam siły - właśnie Emil mi sprzedał newsa, że jeśli w ciągu dwóch tygodni nie zrobi prawka na tiry, to za jakieś 5 miesięcy straci pracę - Jak miło... :(
-
Ze co ??Ze przez dwa tyg ma zrobić prawko ?!
Jakaś paranoja !!!
-
Nie no, on już zaczął - tylko egzamin mu został.
Ale on się dowiedział o tym nieoficjalnie - reszta kierowców z firmy nie wie, że jest taka opcja w ogóle...
-
To jakiś głupi szef ze nie może w prost powiedzieć.
A już myślałam ze od samego początku ma robić prawko.
Tylko się nie deberwuj.Emil mądry facet i coś wymyśli!
-
a kiedy ma ten egzamin? na pewno zda ;)
-
to bardzo nie fair :(
moga tak zrobic? rozumiem, ze mogla byc jakas umowa ale i ustalony termin zdobycia uprawnien.
-
A mnie to już wkurza ta jego firma...
To dłuższa historia, ale oni traktują pracowników jak g...
Na przykład Emil od kilku miesięcy się prosi, żeby ustalili mu holidaya i na dzień dzisiejszy nic nie ma... Jest koniec kwietnia i wszystko jest pozajmowane... Pewnie dostanie wakacje w przyszłym roku w lutym - o ile go nie zwolnią do tego czasu ::)
Ale to tylko jedna sytuacja, a takich jest codziennie kilka... Emil codziennie jest bardziej wkurw... ale siedzi tam bez sensu...
Ma fajny pomysł na swoją firmę, to mu mamusia i tatuś nagadali, że nie i widzę, że się wycofuje... Eghhh już mam dość - sorki, że tak Wam narzekam
Asia na egzamin zwykle czeka się jakieś 4 tygodnie - chyba, że ktoś zrezygnuje ::)
Aga to nie tak... Oni zwalniają kierowców, bo stracili duży kontrakt i to czy mają uprawnienia czy nie, to nie ma nic do rzeczy. Emil po prostu dowiedział się od jednego kolesia (który często siedzi w biurze, a jest klientem Emila warsztatu) że jak zrobi E, to jest szansa, że go przeżucą na jakąś tam inną trasę czy coś i wtedy go nie zwolnią... Ale to jest nieoficjalna wiadomość
-
Przekichane ...
I co E na to wszystko ?
Wolne każdy pracownik ma prawo zabrać i żeby się jeszcze prosił tyle czasu ...
-
hm moze to wlasnie znak zeby sprobowal otworzyc swoj biznes??
-
to kicha :(
szkoda, ze E.rezygnuje z wlasnego pomyslu... moze teraz zmieni zdanie ::)
-
Ja nie wiem jak mam z nim rozmawiać...
Bo on jest jakoś tak omotany przez swoją rodzinę... Nie zrozumcie mnie źle - nie mam nic do nich, ale oni mają za duży wpływ na niego i obawiam się, że znowu ich sponsoruje...
I ja nie mam nic przeciwko, żeby im pomagał - ale niekoniecznie za moimi plecami.
Powiem Wam tak... On pracuje w tej firmie, tam całkiem nieźle zarabia, a oprócz tego ma swój warsztat samochodowy. Nie dosypia - pracuje po 18 godzin na dobę, ma klientów, a my wiecznie nie mamy kasy... No to chyba coś nie tak jest nie??
-
to faktycznie jest cos nie tak.
i czas pileczko zaciagnac go do szczerej rozmowy... nie powinno tak byc ze zyjecie razem a jednak osobno i do tego nie widac tego w cyferkach na koncie ze tak brzydko napisze
-
Tylko mi się już nie chce, bo takie rozmowy to my przeprowadzamy co jakiś czas... i on m przyznaje rację i jest ok przez tydzień dwa i znowu rozmowy z mamusią i tatusiem go przestawiają o 180 stopni
Jak wyrwać dorosłego faceta z takiego wpływu rodziny??
-
Sylwia ma racje. wszystko ok tylko powinnas o tym wiedziec-jesli faktycznie pomaga. jesli nie to cos jest nie tak :-\ tyle harowac i niewiele z tego miec... wiem cos o tym.
-
No to mnie najbardziej boli, że on tyle pracuje, nie ma go w domu a kokosów nie widać :(
-
przykre to bo wiem ze latwo nie bedzie. gadaj do znudzeniadajac dobre argumenty wierze ze sie opamieta
-
Aga musisz z Nim pogadać,ale wtedy kiedy będzie wyspany.
Nie może być tak ze coś za Twoimi plecami robi,maciee brać ślub.
Dziecko w drodze.
Mój R często pomagał rodzinie ,ale ja już się wkurzalam bo my tu oszczedzamy,a Oni ciągną kasę.Zazwyczaj tak było jak przylarywalismy do kraju.Nauczyliśmy ich ze zawsze dajemy prezenty,a o moich urodzinach nie pamiętali.Raz tylko od teściowej majtki dostałam :D.Wooow.
W końcu R otworzył oczy i jak przez ostatni czas leciał do Pl to nic im nie dawał.
O zostawił dyszke na makaron :D.
Każdy ma swoją rodzine i nie może być tak ze ktoś ciągnie.
Ja teraz jestemta zła.Baaa szwagier pare dni temu mi powiedział jak szwagierki mąż którego i tak nie lubię bo to wiesniak jakich mało,nadawał na mnie ze paniunia zemnie,ze w Irl mieszkamy wiec kasy mamy jak lodu (taa bym chciala),ze nie wyslemy nic do kraju (Bo rodzice od niego teraz ciagna).A I ze ja krzyzak jestem buhahaaa ,a ja nie z torunia.Oj on to zawsze ma rachel I nikt od R mu nie zwroci uwagi (Bo pomaga finansowo),on czuje sie jak pan I wladca.A jak ja slysze ze gada glupoty to zaprzeczam I mowie swoje zdanie.Wiec on sie wkurza :D.
Ale tak mnie to wkur.wilo ze nawet nie wiesz !
Nie dosc ze jak jestsmy u tesciow zawsze robiny zapas jedzenia,to jeszcze za swiatlo zaplacic ... Tass skonczylo sie juz!
-
ja tego nie ograniam, w sensie tego o czym Ty Agatko piszesz. moi rodzice nic od nas nie chcą jak do niech przyjeżdżamy i jeszcze wyzywają jak coś kupimy.
ja rozumiem, że można pomogać rodzinie ale w miarę rozsądku. nie to że on pracuje 18 godzin na dobę i połowę z tego wysyła rodzicom bo to już wyzysk z ich strony. no i oczywiście Ty musisz o wszystkim wiedzieć. takie decyzje powinno się razem ustalać i dogadać się, że w tym miesiący wysyłamy tyle i koniec..
-
Agata doskonale Cę rozumiem, tylko wiesz... Twojego R rodzice robią to jawnie, a mojego E tak pięknie nim lawirują :D
Z resztą oni nie są najgorsi. Jego rodzeństwo jest lepsze. Jego siostra to mnie wręcz nienawidzi, bo ubzdurała sobie, że to przeze mnie E już jej nie kupuje wszystkiego tak jak kiedyś, a przecież jej się należy!!! To też wina E, bo jak był sam, to dawał im pełno kasy, a oni są teraz zdziwieni, że 1) on ma rodzinę 2) już nie pracuje w tamtej firmie i nie ma takiej kasy jak kiedyś
Asia u mojego ojca też nic nie kupujemy. Nawet nie mamy jak, bo mój ojciec chomik ma lodówkę i szafki zawsze pełne na maxa :D
A i ja też nie mam nic przeciwko temu, żeby pomagać E rodzicom - często jak tam jesteśmy, to kupuję jakiś proszek, czy jedzenie, bo wiem, że im się nie przelewa, ale jak widzę, że oni ciągną od E., a reszta dzieci siedzi i na tym żeruje to mnie trafia. jego siostra jest tak bezczelna, że rodzce ją utrzymują, a ona jak coś dorobi, to się nie przyznaje, żeby przypadkiem jej mniej nie dali... Kiedyś był gorszy rok i oni pożyczali kasę od wujka na święta a ona pracowała, ale się nie przyznawała do tego... a jak dostała kasę na święta od chrzestnego, t od razu pobiegła do sklepu po 258 sukienkę ::)
-
ASiu my mieszkamy z moimi rodzicami I czesto jest ze mama sponsoruje nam obiadki.
Nic nie chce.
A jak leciny do R ??
Pierwsze co kupowania jedzenia ,pozniej wyciaganie,a to to I tamto trzeba dokupic I tesciowa wprost mowi "kupcie".
A jak ostatnio bylam w Pl z R gdy poszlam umyc wlosy to tekst do R "daj mi 50zl na swiatlo tylko nic nie mow Agacie".Czaicie ??
I kazdy Jej broni I gada ze sie mnie bala zapytac.
Na szczescie maz przyszedl I powiedzial mi o tym tzn o tekscie tesciowej nie bi wie ze bym sie wkurzyla,ale kolezanka mi powiedziala ktora przy tym byla.
Aga ja bym w takim razie jasno powiedziała co myśle na ten temat.W końcu nie siedzicie w Irl żeby kogoś utrzymywać.Macie Aimme,kolejne w drodze.Kasa potrzebna.
Ja przynajmniej bym ukrucila to do minimum.
-
No i tak trzeba będzie zrobić - mnie tylko wkurza ta cykliczność wydarzeń...
A później E się dziwi, że nie chcę jechać do jego rodziców na miesiąc - no dziwne strasznie :D
Młoda szaleje - cały brzuch mi "chodzi"
idę spać
Do jutra dziewczyny :-*
-
Mnie tez za bardzo do teściów nie ciągnie:D.
Nie dość ze bilety drogie to jeszcze tyle ciągną.
Spij słodko :*.
-
Agatko mieszkacie z nimi więc raz kupicie Wy raz oni.
a rodzina E. powinna zrozumieć że on tyle pracuje żeby mieć też na Wasze przyjemności a ie tylko na nich
kolorowych snów dziewczynki
-
Asia no pewnie :).To nie jest tak ze tylko mama stawia obiadki.My tez kupujemy.
Teraz jak jest u nas R brat to mamy osobno,a czasem zrobiny obiad dla wszystkich.
-
Ja bym go wprost zapytała, ile oddaje rodzicom pieniędzy. Ja rozumiem, że są sytuację w których trzeba pomóc rodzicom, ale nie potajemnie i za plecami partnera. Ja nie ma problemu z teściami na szczęście, ale Tobie szczerze współczuje... Teraz on ma swoją rodzinę, swoje dzieci i powinien dbać, żeby to im na nic nie zabrakło, a nie rodzeństwu...
-
Dzień dobry ;)
My dopiero wstałyśmy - Aimee do 2 w nocy kaszlała i pluła jakąś flegmą :( No i oczywiście była przestraszona, więc płakała... Zmęczona jestem.
E wpadł do domu o 8 (powinien kończyć o 6.30), przebrał się i pojechał na warsztat... I weź tu gadaj z kretynem :D
-
mala moze miec zapalenie gardla:( temperatura ok?
-
Czyli z E bez zmian....
A co małej jest ? opukujesz ją ? jak cos odkrztusza to może opukuj i daj flegaminę jak juz wstała. Tzn najpierw flegamina a potem puku puku - dzieci to lubia nie ? :D
-
No właśnie temp ok...
Dałam flegaminę... taaa opukiwanie jest the best :D
Ja nie wiem jak to się dzieje, że ja dopiero wstałam a tu już obiad trzeba robić
Tak Aga - u nas bez zmian :D Tylko się bez sensu o to kłócimy...
-
Na szczęście ja mam zupe z wczoraj :D
Tez tego nie rozumiem, zjadłyśmy śniadanie, nieco ogarnęłam a tu już druga dochodzi ::)
-
Też mam zupę, ale chcę leczo jeszcze zrobić...
E przywiózł wczoraj 7 kg ziemniaków... i co ja mam teraz z nimi robić??
A dzisiaj się wkurzylam, bo ja mu gotuję na parze, wymyślam zdrowe obiadki, a on sobie frytki je bezczelnie w nocy ::)
Był w pracy dwa razy moim autem i dzisiaj jak wsiadłam, to znalazłam frytki na podłodze!!! W d... to mam - jak chce być gruby, to niech sobie będzie :D
Agata robię sałatkę na jutro ok??
-
Z tymi ziemniakami to chyba była taka sugestia abys mu placków natarła :D
-
Ok ,a jaka :D ?
Mama robi ciacho na jutro :D.
-
hyhy dieta E jak z obrazka na fb ;)
w domu zdrowo a poza nim wszystko to czego w domu brak hyhy ;)
z tych ziemniskow zrob frytki na bank bedzie zadowolony hihi ;D
zostaja tez kopytka placki i krokiety ziemniaczane.. mozesz tez zrobic babke ziemniaczana ;))))
-
Ne, no dobrze w sumie, że e kupił, bo to polskie ziemniaki... czyi smaczne - te irlandzkie to tragedia jakaś :D
Agata sałatkę z ryżem ananasem, kukurydzą, wędliną, papryką i słonecznikiem - mam nadzieję, że lubisz wszystkie składniki :D
Ciacho Twojej mamy na pewno będzie super :D
A nie mówiłam Ci, że upiekłam to co wtedy jadłam u Was na swoje imieniny... Już przepis poszedł dalej - wszystkim mega smakowało :D
Jak się robi krokiety ziemniaczane??
Chciałam zaoszczędzić i pojechałam po farbę do włosów do polskiej drogerii. Tylko, że tam mają zabawki i Aimee nie chciała wyjść bez lalki - także za farbę z zabawką zapłaciłam tyle samo co za farbę w innym sklepie :D
-
Z ziemniaków? BIMBER :)
-
Mmmm pyszna bedzie salatka :).
A z ziemniakow KOPYTKA :).
-
Z ziemniaków? BIMBER :)
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
-
luknij w googlach ja nie robilam nigdy ale raz jadlam z sodem mysliwskim w przedszkolu ;D
-
Ja też jadałam na stołówkach :D
Muszę zrobić je niedługo - z sosem pieczarkowym na przykład ;D
-
zawsze cos imnnego co nie ;))
ja nie wiem jak ty i wy dziewczyny ale dopaddl mnie kryzys pt co dzis na obiad....
-
ja póki co jadam u mamusi więc nie mam problemów z obiadem ;D gorzej będzie jak wrócę do siebie ;/
-
Ja też mam taki kryzys... Codziennie się męczę, żeby coś wymyślić :D
Przydałaby się jakaś ściąga na cały miesiąc :D
-
hm mnie by zadowolila cotygodniowa rozpuska na co zoltek bedzie mual chrapke ;D
-
Taaa a gwiazdkę z nieba też chcesz :D
Przewidzieć zachcianki w ciąży też masz marzenia ;D
-
hyhy no coooo
to moja pierwsza prawdziwa ciaza wiec ciagle sie jej ucze ;D
najgorsze jest to ze ja miesozerca nie musze jesc miesa a z przyzwyczajenia zawsze gotuje mieso.. i pozniej tego nie jem :) a bezmiesnie az tak dobrze nie umiem gotowac ::) ;D
-
Ja też nie mogłam jeść mięsa... Teraz od jakiś trzech tygodni już mogę - nie że muszę :D
A że nie chciało mi sę gotować dwóch obiadów, to po prostu jadłam bez mięsa tylko dodatki... albo smażyłam jajko - ile ja się jaj najadłam w tej ciąży ;D
-
aparowki topierwsze trzy miechy nie moglam nawet k. gotowac bo od razu na sam zapach spaw......
ja dluuugo jadlam np sam sos z surowa i ziembiaksmi vez miesa .. albo kanapke na obiad :)) nic kompletnie mi nie pasowalo.. np do 3 miesiacs tesciowa gotowala mi gulaszowa. byla pyycha ale wylawialam mieso ;)))
-
Z Aimee nie mogłam jeść kurczaka... zgadnijcie o najbardziej lubi nasze dziecko?? :D
Teraz niestety już mogę wszystko jest... szkoda, bo to odrzucanie od słodyczy było niezłe ;)
-
Przyjmniesz mnie jeszcze??? :hello: :hello:
powiem Ci ze znalezc Twoj watek to wyczyn nawet pierwszy zaczelam czytac ;) :P
obiecuje ze bede pomalutku nadrabiala :-* :-* a od teraz bede na bierzaco :)
-
Przyjmniesz
Przyjmiesz... :mdleje:
-
Przygarnę :D
Przecież jest link pod suwaczkami ;)
O mamo - mój satry wątek... to on jeszcze istnieje ;D
-
szczerze myslalam ze to odliczanko z kiedys tam.. ;)szukalam Cie w mezowym i dzieciowym.. :) :)
ale juz troszke rozumiem ;) :)
-
pileczko to ty taka stara wyjadaczka? ;)))a japo dukanienie jadlam kurcxaka a ostatnio na grillu najbardziej mi smakowal ;D
-
No ja na forum przeżyłam bardzo dużo i wesołych i smutnych rzeczy...ślub, urodziny Aimee, śmierć mamy, rozwód... to teraz muszą być same wesołe - urodziny "Balbiny" i kolejny ślub... chociaż z tym ślubem to nie wiem, bo termin jest, sala jest, a pierścionka zaręczynowego ciągle brak ;D
Ok spadam spać, bo jutro długi dzień z wizytą u Agatki :D
Dobranoc :-* :-* :-*
-
Aga w czerwcu zarezerwowalismy z uwczesnym chlopakiem sale kamere fotograda i zespol... a w pazdzierniku mi siedopiero oswiadczyl wiec luuz ;))))
ja sie do mojego smialam ze jest cwany bo wie ze niei odmowie bo za duzo bysmy zaliczek stracili ;D
-
aaailicze ze zrobicie duuuuzo zdjec ;)))
-
My jeszcze nic nie zapłaciliśmy, bo sala jest za free, więc nigdy nic nie wiadomo :D
Postaram się namówić Agatę na jakieś fotki ;)
Teraz już na serio idę spać
-
buzka :)))
-
Eeee jakie zdjęcia :D ??Po co :D.
Jak chcecie to i Was zapraszam :D.Wpadajcie :).
Dobranoc :*.
-
Hahaha Agata Ty się nie wykręcaj tylko make up rób ;)
Będziemy o 15 podobno ::) Ale jeszcze Ci wyślę sms'ka śpiochu :D
-
Aga rób ten "mejk ap" i nie marudź ;D
-
Oddam gadatliwe dziecko w dobre ręce :D
Aimee się gęba po prostu nie zamyka ;D
Walczyła z neoanginem dla dzieci i tłumaczę jej, że nie wolno tego gryźć ani połykać, że musi wyssać do końca. Poszła do pokoju i po paru minutach wraca "mamo nie udało mi się nie pokłąć... to trzeba pokłąć" :D
-
Boska jest :D
-
Slodziak kochany :).
-
Boska jest :D
dokładnie :)
-
hahaha
-
A my po grillu u Agaty - było bosko - dziękujemy jeszcze raz za zaproszenie
Aimee zachwycona wujkiem R i jego magicznymi sztuczkami :D
-
Hhe ,R mówił ze Julke tez będzie tak wkrecal :D.
Pijaczek leży koło mnie ,tzn śpi :D.
Paweł w miarę sie trzyma.Siedzi z rodzicami na dole:),a wcześniej przyprowadził R do łóżka haha.A jak Emil :)?
-
Emil zasnął w aucie, później go obudziłam pod domem, zwalił się Aimee do łóżka, więc go musiałam wyrzucić, bo dziecko się popłakało, a później pełen skruchy chciał iść na kanapę ale się ulitowałam i wygnałam do sypialni :D
Miałam napisać u Ciebie, ale napiszę tutaj - KONIECZNIE musimy się jeszcze nie raz spotkać - poza tym wiesz... w końcu mamy się przeprowadzić bliżej Was hahaha ;D
Dobranoc :-* :-* :-*
-
ciesze sie ze sie odchamiliscie i ze bylo fajowo ;)))
-
Ja nie wiem, czy my się tak do końca odchamiłyśmy, bo im więcej alkoholu nasi panowie konsumowali, tym więcej "francuskich" zwrotów leciało :D
-
Pokazecie zdjecia na forum? :D
-
Pewnie, tylko muszę je najpierw dostać od Agaty, bo wszystkie są na aparacie jej siostry :D
-
Wcale nie jestem zazdrosna :obrazony:
-
Poranny ptaszek z Ciebie :).
Mój jeszcze śpi.
A położył sie spać w tym w co był ubrany na grila.Dopiero nad ranem zdejmowal koszulkę,dwie bluzy i spodnie :D.
-
Aga o co jesteś zazdrosna?? Ty masz dzisiaj mega imprezkę przecież :D
Poranny ptaszek, bo tu nie ma co spać jak wyprzedaże na C&A są ;D
Emil się rozebrał - co prawda dzisiaj nie pamiętał tego, że wlazł dziecku do łóżka... A jak już dojeżdżaliśmy do domu i skręcałam w nasze osiedle, to się ocknął i mówi "no jedź, jedź" - dobrze, że tym razem wiedziałam jak jechać :D
-
Mojemu film się urwał jak pojechaliście ;D.
A dzisiaj już się przytulał do muszelki ;D ;D ;D.
-
Coś dzisiaj upolowałaś w c&a ??
-
grunt ze panowie sie dogadali ;))
-
Nasi panowie nie mają problemów z dogadywaniem się od chwili poznania :D Na szczęście my też nie :-*
Agata dwie koszulki dla Aimee, jedną bluzkę i sukienkę, trzy koszulki dla E i jedną dla siebie... ończę tą zabawę, bo zbankrutuję - poza tym od jutra już płatna przesyłaka będzie ::)
-
No to tirma będziesz musiałą wysłać do Irl ;D ;D ;D.
-
dlatego boje sie wlazic do tego watku z c&a :))
-
Przesyłką się akurat nie martwię... Ze Szczecina mój brat może przesłać za darmo do E rodziców, a później kierowca odbierze :D
Poza tym to same ciuchy - tylko jedna para butów, więc nie są ciężkie, a chyba Aimee i tak pojedzie do babci na miesiąc, więc muszę ją zawieść i przywieźć
-
No i musi w czymś chodzić tu w pl :D
-
No dokładnie :D
-
fajnie wam tak ;D
zdjęcia chcemy!
-
Jakie zdjęcia?
Ze spotkanka ma Agata i zaginęła gdzieś :D
-
Ale tu cisza u mnie :( Nikt nas nie odwiedza...
A ja chodziłam z przeziębieniem przez dwa tygodnie, aż w końcu mnie rozłożyło i dzisiaj przespałam cały dzień.
Od jutra Aimee już tylko na trzy godziny do przedszkola - dobrze, bo i tak mi płacze codziennie, że nie chce iść.
-
Aga zdrowka.Kurcze ze Ciebie tak dlugo trzyma.
Dostalas plytke ?
-
Nie jeszcze nie przyszła... Jak wczoraj wysyłałaś, to za wcześnie na nią jeszcze ale już się nie mogę doczekać :D
-
ujjj bidulka...
dobrze ze masz mozliwosc polezec. emil niech cie nasmaruje malutka pusci bajke i odpoczywaj duzo!!! :*
ja mam gule w gardle i brzydki dmak ropy... boje sie bo kilka dni temu maz jeczal ze go rozklada i mu sie klucha w gardle robi...
-
Zdrówka!
-
Wieczorem zrobię sobie jeszcze mleko z czosnkiem... Już nie mogę patrzeć na miód :D
-
Ja bym podpiekła czosnek i zrobiła z niego masło na chleb. Albo cebulową zupę.
-
Zrobiłam mleczko - pyszne... Idę spać - jak na pół dnia snu strasznie zmęczona jestem :D
-
pyszne???
fuuuuuuu ;)))
jutro bedziesz jak nowonarodzona!!!
-
Taaa jak nowo narodzona - znowu boli mnie głowa, mam paskudny kaszel, a żebym nie była zbyt piękna, to jeszcze mi zimno wyskoczyło :mdleje:
Już nie mam siły - wszystko mnie boli od tego kaszlu :(
-
oj niedobrze :( na grillu sie pewnie doprawilas :-\
teraz taki niedobry okres, latwo o przeziebienie i chorobe ::)
trzymaj sie
-
Masz tormentiol ? Mi w ciązy też wylazło takie cos i ginka kazała smarowac tormentiolem - szybko zeszło.
-
Oj kurcze...chyba sie doprawilas u mnie.
Nie wyleczylas kaszlu I tak sie ciagnie.
Wiem ze w pl jest dobry syrop dla kobiet w ciazy.Co z tego jak u nas nie ma...
-
Aga, pisz co Ci mam spakować - jutro nadam razem z resztą.
-
prenatal Adiana chyba taki syrop dla cuezarnych sa tez tabsy do ssania.
wspolczuje ci... mi sie zatoki chore ciagnely chyba przez 3,5 miesiaca...
-
tego Prenalenu starcza na 2/3 dni ::) w składzie ma sok malinowy, czosnek... ::)nie pamiętam co jeszcze
piłam go, bo nie chciało mi się robić swojej mikstury
ja się wyleczyłam z kaszlu i kataru inhalacjami z soli 5/6 razy dziennie
-
ja mialam dolaczone do witamin ciazowych tabletki na grype prenatal grip care.. cale 4 haha.
ale hak dziala to nie wiem..
-
aaa, przypomniałaś mi. piłam jeszcze takie "herbatki" w saszetkach Gripovita, na ciepło jedną dziennie. skład we wszystkim podobny.
-
Agata jest ten syrop - w tym sklepie na Tallagh... tylko to mi tam pojedzie :D
Po wczorajszym obiedzie na szybko dzisiaj zaszalałam i zrobiłam karkówkę w sosie z kopytkami i botwinkę ;D
Tyle, że od tej choroby i zapachów zupełnie nie chce mi się jeść...
E każe mi podjąć decyzję czy stąd jedziemy czy zostajemy... Jechać stąd znaczy pojechać do Kanady lub Australii... tylko ja nie wiem, czy chcę znowu wszystko od początku zaczynać, a znowu żeby tu zostać... to on musiałby chyba otworzyć tą firmę transportową albo co najmniej zmienić pracę, bo tak dalej nie może być...
Co myślicie??
Adiana wysłałam maila :)
-
No to macie trudna decyzje.
Ja szczerze to chyba bym sie bała ,wiesz 2malych dzieci.Wszystko od początku ...a wiadomo ze na nowym miejscu jest trudno z początku.
I pytanie czy E bedzie miał na bank prace.
Widzisz szwagier tez miał załatwione,a teraz siedzi w domu...
No i nawet tu w najgorszym przypadku macie jeszcze zasiłek,a tam ?Jak pracy nie bedzie?
Aga musicie razem przedyskutować ta sprawę.żeby pózniej nie było zwalania winy na jedna osobę :).
-
I uczyć się kanadyjskiego albo australijskiego..... ;)
-
Japcio ;D
-
;D
-
pileczko tywstretna wredoto!!!!! wiesz co mam na mysli... ::)
co do decyzji.. jest na pewno bardzo trudna..... pytanue tylko czy takie zycie jak w tej chwili czyli 7 dni w tyg pracujace was satysfskcjonuje.... no ale ciezko z drugiej str zaczynac od nowa w nowym miejscu.. a nie da rady postawic na jedna karte i zostac w irl ale poszukac innej roboty? albo pracowac mniej kosztem oszczedniejszego zycia/niepomsganua rodzince... ;)
-
Sylwia specjalnie pogrubiłam :D
Ale to Twoja wina - narobiłaś mi maka.
Ja też jestem za tym, żeby tu zostać. Niech E otwiera firmę transportową, kupimy dom i tyle... Nie ma co kombinować - tym bardziej, że już za chwilę wypracujemu tu sobie emeryturę, a w nowym kraju co... wszystko od nowa
-
no to pewka. czyli ciebie do pl nie ciagnie? nie zalujesz ze jestes tam?
wiem ze zrobils to specjslnie ;D
-
Wiesz co Sylwia, po tylu latach tutaj ciężko by mi było się przestawić do realiów polskich.
Nie zrozumcie mnie źle, ale mnie wkurza jak wchodzę do sklepu czy urzędu i widzę te panie, które siedzą tam za karę z fochem na mordce, tych ludzi wiecznie skrzywionych i naburmuszonych... nie wspomnę już o spotkaniach w gronie rodzinnym czy wśród znajomych, gdzie nie może zabraknąć rozmowy o polityce.
Uwierzcie mi, że ja nawet nie wiem kto tu jest prezydentem i świetnie mi się żyje bez tej wiedzy :D Drogi mi się budują bez żadnych afer i generalnie jakoś tak przyjemniej jest jak ludzie naokoło się uśmiechają - i nie ważne czy szczerze czy nie - w dupie to mam - ważne, że nie są skrzywieni wiecznie.
Poza tym w Polsce jest tak cholernie drogo, że ja na serio nie wiem jak Wy sobie wszyscy radzicie... Ja patrzę z przerażeniem ile tam wszystko kosztuje.
Na prawdę chcieliśmy kiedyś wrócić do Polski - nawet mamy tam dwa mieszkania, ale ten strach, że sobie nie poradzimy i że będziemy klepali biedę nas paraliżuje. Nie chcę się zastanawiać czy w tym roku kupię dzieciom buty czy kurtkę. Tutaj nie mam takiego problemu i mimo iż nie żyjemy jakoś nie wiadomo jak bogata, a przez długi mojego męża często bywało tak, że brakło kasy, to i tak jest jakoś łatwiej...
Brakuje mi strasznie rodziny - tzn. bardziej tego, że Aimee ma dziadków tak daleko, wkurza mnie, że nie mogę być co roku na Wszystkich Świętych u mamy na grobie, że jesteśmy wśród obcych, często dziwnych ludzi (Agata coś wie na ten temat), że pogoda jest do bani, ale mimo wszystko chyba jednak jest lepiej tu niż w Pl
Ale się rozpisałam :D
-
Mnie bardzo ciągnie do kraju , ale jak już jedziey tam to tyle kasy idzie.I to nie na jakieś widzi misie tylko na jedzenie , paliwo ...
Tu jako tako jest , nie żyje się nie wiadomo jak (bo Polacy myślą że my żyjemy tu jak w bajce ::) taaa jase) ... ale jednak nie martwi się człowiek że nie kupi kurtki czy chleba bo ... jakoś to będzie.A w PL ?Te jakoś zamienia się na to jak przeżyć do końca miesiąca.
I faktycznie tu ludzie są dziwni ... więszkosć myśli że nie wiadomo kim jest i mają głowe tak wysoko ... no,ale trzeba olewać takich.
Jeden polak 2 sprzeda za pare euro ... nie pomogą w niczym.A nie daj Boże masz lepiej niż ktoś inny to obgadają Cię równo.
Ale myślę że w PL też tak jest.Polski naród jest taki głupi bo np Litwin Litwinowi pomaga i w ogóle się razem trzymają.
-
rozumiem was kochane mimo ze ja z mezem z tych nielicznych ktorych w swiat nie ciagnie ;) no ale macie racje.. moj maz jak na polaka zarabia niezle ale pooplacenu zusu i hipoteki i gazu juz tak kolorowi nie jest i z jednej pensji bysmy nie dali rady... chocbysmy oszczedzali jak cholera
....
-
A czemu wybór między Australią i Kanadą? Czemu aż tak daleko?
-
Zgodze sie z dziewczynami, dokladnie tak samo jak w UK... ja tez mialam zjezdzac do kraju "za pare lat"... ale mam juz to samo podejscie jak pileczka. I tak jak ktos kiedys powiedzial, wszedzie dobrze, gdzie Nas nie ma, jak slysze jak ktos w PL mowi, ze my tu mamy jak w bajce i za free, to ja sie juz nie odzywam, niech przyjada i zobacza i tyle :)
Pileczko, na waszym miejscu sprobowalabym z firma transportowa na poczatek, zostala w Irlandii.
-
Karolinko E bardzo chciał jechać do Australii, ale dla mnie to daleko, więc wymyśliliśmy Kanadę... Tylko szkoda mi tych przepracowanych tu lat i tak jak Agata pisze - w razie W zawsze jest socjal, bo po tylu latach pracy nam się należy, a jak pojedziemy do nowego kraju, to na wszystko trzeba by pracować od początku...
Mój brat był przez "chwilę" w Anglii, ale to dlatego, że jego dziewczyna tam pojechała po studiach. Tyle, że jego strasznie do kraju ciągnęło - no i on ma farta w życiu, więc wrócił w dobrym momencie i dostał bardzo dobrą pracę :D
Ale może nam też się w końcu uda i będziemy obrzydliwe bogaci hahaha ;D
-
Moj R mowi ze wygra w lotka I wtedy nie bedzie musial w soboty pracowac haha.
Tu nawet jak nie bedziesz miala pracy to mozesz miec za free lekarza (medical card).
I nawet masz troche lat przepracowanych na emeryturke,a tak to przepadnie.
Aga,w czerecu umowimy sie na zakupy :D ??
-
Pewnie, że tak :D
Ja muszę też pokupować rzeczy, bo oprócz kilku ciuszków nic nie mam :D
-
No to juz widzę jak wpadamy do sklepów :D,a pózniej szczęśliwe i bez kasiory z torbami ciuszkow :D.
A na końcu pójdziemy na pyszne lody,a co !
Ooo tak u Ciebie ,kolo smyths jest sklep z wozkami ,lozeczkami,mebelkami.
Kiedys tam weszlam,pewnie to bylo ponad rok temu.
No,ale pamietam zebyly tak sliczne lozeczka!I to duzo bialych.
Ceny tez "fajne".Jedno takie dolidne ,ale naprawde sliczne za 500e.Hehe.
O I wlasnie tam bym sobie zaszla Bo moze cos wyczaje :D.
-
Wejdziemy wszędzie gdzie będziesz chciała :D
Agata nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia - Twoja siostra na serio ma talent - Tobie też nieźle wychodziły fotki z resztą :D
(https://imageshack.us/scaled/medium/829/img8126y.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/46/img8135wg.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/medium/856/img8179sd.jpg)
-
mnie poza Aimee to ta czapeczka sie podoba ::) :P
-
Dobry aparat :D.
No,a szczerze to te fotki nie sa obrobione.
Jak siostra bedzie u mnie poprosze zeby poobrabiala zdjecia gdzie Aimee jest.
To zobaczysz ze beda o wiele ladniejsze :).
Kiedys jak do nas przyjedziesz ,wez pare ciuszkow na zmiane to porobi sie Aimme sesje.
Mozna pojsc do parku,na plac zabaw.
Albo jak by cieplo bylo to nad morzem super by byly zdjecia.
Nawet z brzuszkiem :).
Kiedys umowimy sie na taka sesyjke.
Siostra poprzerabia I bedzie fajna pamiatka :).
-
Agata koniecznie i Ty też musisz porobić zdjęcia brzuszkowe :)
Lovisa pisałam Ci na nk - ta czapka była kupowana na polskim ryneczku za 10zł chyba - miała jeszcze białą, ale zgubiła w niedzielę ::)
Mam nadzieję, że teraz jak pojadę to też będą :D
-
wszystkie trzy swietne alr pierwsze urocze.... widsc jska jest do ciebie podobns :D
-
Bo moja Ci ona :) nikomu nie oddam :D
-
Slodziak z Aimee :).
Kochany przytulasek :).
-
Aga,siostra przerobila trzy fotki Aimee :),
Jutro wrzuce :).
-
Super :D
-
O ta pierwsza upiekszyla i jeszcze dwie inne :).
-
Zobaczcie jaka fajna:
(https://imageshack.us/scaled/medium/687/kukuwb.jpg)
-
Na all tez są fajne :).
Będziesz kupiwac :D??
-
No właśnie nie znalazłam nic co by mnie "powaliło". Ta mi sie podoba ale nie mam pojęcia skąd ona :D
-
jsk zyjesz pilko? ;D
jak nasza aimee?
weekend we troje oj dorki czworo spedzacie??? ;))
-
Przegięłam ze spaniem :D
Obudziłam się o 7.30 i położyłam się na chwilkę... do 9.30 :D
Jutro organizujemy urodzinki Aimee na takim jakby placu zabaw zamkniętym - dwie godziny hałasu :D ale za to czysto w domu... Wczoraj mi się przypomniało, że miałam jej tort zrobić z Barbie... ale ,że nie mam miksera i jestem chora, to odpuszczam - tym bardziej, że do nas nikt nie przychodzi, a tam jest w cenie tort lodowy, więc nie ma sensu drugiego robić .
Wczoraj tak dobrze się czułam, a dzisiaj dalej mnie płuca bolą :(
A i kupiłam Aimee wczoraj dwie piżamki z krótkim rękawkiem z Minnie Mouse na pobyt u babci - u nas jej się raczej nie przydadzą niestety ::)
-
Oj tam oj tam - ale dla kogo oni je sprzedają w takim razie ? W polskim sklepie były czy jak ? :D
I na czym stanęło z prezentem ?
-
ja wlasnie mam plan usnac do 12 :))) ale sie chyba nie da ;)))
tl u was nawet latem jest rak zimno ze sie nie spi w ktotkim?
a aimee nie jest smutna ze nir bedzie tortabz barbie?
-
Nie Aimee nie jest smutna, bo nawet o tym nie gadałyśmy, to był mój plan ;D
Ona nie może się doczekać imprezki i prezentów.
Aga piżamy z Lidla :D Wiesz, że Irolom nie przeszkadza brak wysokich temperatur. Wczoraj było piękne słońce, ale temperatura jednak jak na długi rękaw, a te baranki wszystkie w krótkim, bo przecież słońce świeci :D
Z prezentem stanęło na domku, ale jeszcze nie kupiony :D
Pewnie pojedziemy w sobotę po imprezce albo w niedzielę w jej faktyczne urodziny
A u Was jak?? Dalej rower??
-
nie, kupilismy jej rolki :D I do tego zestaw petshopów - jakąś wyspę wróżek i zestaw polly pocket na ścianę - jedną zabawkę dostanie na dzień dziecka. Bo się oba pudła podobały i nie umieliśmy wybrać. To prezent na czerwiec mamy z głowy.
Sylwia, Ty jesteś dyslektyczką ?
-
o matko Adiana distalam wlasnie policzek ;))
moja dysleksja polega na pospiesznym pisaniu z telefonu ;D
ale jestes kolejna ktora to wylapala wiec chyba czas sie ogarnac tak raz a porzadnie i zaczac pisac normalnie z lapka ;)))
-
Tak prosimy, bo czasem na serio trudno Cię rozszyfrować ;)
Aimee na dzień dziecka będzie w Polsce, więc niech się dziadkowie martwią :D
Pokaż jakie roki kupiliście??
U nas po kilku tygodniach postoju - w końcu odpaliła wczoraj konsolę... Dobrze, bo Emil już krzywo patrzył ;)
-
Aga fotki.
(http://img35.imageshack.us/img35/2914/img8126cl.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/35/img8126cl.jpg/)
(http://img577.imageshack.us/img577/3788/img8149xt.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/577/img8149xt.jpg/)
(http://img339.imageshack.us/img339/4010/img8147zz.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/339/img8147zz.jpg/)
(http://img201.imageshack.us/img201/6703/img8147m.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/201/img8147m.jpg/)
-
Nasza konsola średnio 1-2 dni w tygodniu jest na chodzie :)
Sylwia, to nie policzek, zapytałam tylko gdzie problem, bo faktycznie czasami długo myślałam co miałaś na myśli.
Aga, rolki z Auchana, nic specjalnego, ale maja regulacje rozmiaru buta i opcję żeby dwa tylne kołka ustawić jedno obok siebie, a jak się nauczy, to w jednej linii jak dla dorosłego. No i są różowiutkie i z Truskawkowym ciastkiem :D I but się ugina jak narciarskie z opcja "walk"
(http://img20.imageshack.us/img20/5585/df3417c05fa14d1c9702fe4.png)
-
Agata wrzuć mi je na maila - po jednym nawet wyślij co??
Aga a jakie macie gry?? Bo my mamy "całe" dwie i pewnie jej się szybko nudzi ;)
Rolki super i fajna opcja z tym, że można ala wrotki z nich zrobić :D No i cena też niezła ;)
-
Mamy Dorę, Boba Budowniczego i Scooby Doo i się nie znudziło a mamy to juz kawał czasu.
-
To też macie niewiele :D
A w Waszych też trzeba liczyć i znać literki??
-
No tak, jest angielsko hiszpańska. Liczy, uczy kolorów, liter, cyfer i innych takich.
-
Muszę jej dokupić gier w takim razie :P
Może jako dodatek do prezentu urodzinowego ;)
-
a jeszcze głupie pytanie... te gry z v smile pasują też do v smile motion tak??
-
Nie wiem, my mamy v.smile
-
My mamy v.smile motion :)
Już wyczytałam, że gry z motion działają na v.smile, tylko opcja motion jest niedostępna :D, więc pewnie w drugą stronę też to działa :D
-
Cokolwiek to oznacza, to chyba jest dobrze nie ?
-
To że możesz padem ruszać tak jak na wii albo w playu i w ten sposób kierować postaciami a nie joystickiem.
Ale moje dziecko pięknie podprzatało swój pokój. Powiedziałam jej, że jak nie zrobi miejsca na zabawki, które jutro dostanie w prezencie, to je pochowam i ich nie dostanie :D
-
Hehe ,ale dziecku nagadalas :D.
-
Aaa taki bajer, to my daleko w tyle za murzynami z nasza konsolą - dobrze, bo by się pozabijało mi dziecko bo ona gra z łózka.
To Wy też dzień przed robicie imprezkę :)
-
Tak, żeby mieć dwa dni spokoju, bo u nas poniedziałek wolny :D
-
Eeee :D u nas wolne się już zaczyna kończyć :(
Kupiłas Amelię ? :D
-
No przecież pisałam, że pojdziemy jutro albo w niedzielę :D Z Amelką nie ma problemu, bo półki pełne tego w Smyku ;D
A u nas wolne się zaczyna ;D
-
Aga my przeprowadziliśmy się do Niemiec rok temu. i mam dokładnie takie samo podejście do powrotu jak Ty. tę na początku mówilisy że pojedziemy na kilka lat, dorobimy się i wrócimy, ale powiem szczerze, że nie widzę sensu. tutaj urządziliśmy sobie całe mieszkanie, wydaliśmy na to kupę kasy (do dzisiaj spłacamy raty ale zostały nam tylko 2). Poza tym (takie jest moje zdanie) nie wiem, czy podjęlibyśmy taką decyzję mając dziecko, wychodziliśmy z założenia że to jest najlepszy moment, bo jak będzie ciężko to nam, a nie dziecku. Decyzja należy do Was, ale to jest spore ryzyko. Sobie odmówisz, ale jak nie będzie kasy na jedzenie dla dziecka, to już gorzej.
Super, że już za chwilę te urodzinki :) Amiee już pewnie nie może się doczekać :)
-
Poszła już spać, bo nie może się doczekać :D
-
Dzień dobry Laski, wstawać !
Moja dzisiaj wstała i pyta się kiedy ma urodzinki, to jej mówię, że jutro, podumała i stwierdziła, że idzie spać dalej i jak się obudzi to będzie niedziela :D
-
A moja wstała z okrzykiem "Idziemy do przedszkola"!!! :D
Jak jej uświadomiłam, że nie idziemy do przedszkola tylko na imprezkę, to powiedziała... "a no tak" z rozbrajającym uśmiechem ;D
Za to mamusia nie tylko, że jest chora od dwóch tygodni, to teraz jeszcze ma zapalenie spojówek... Dobrze, że tatuś w domu, to będzie robił za kierowcę ;)
-
Agusia a Ty leczysz sie jakos bidulko? Wiesz, ze to tez wazne dla Twojego maluvha.
dzisiaj imprezka! nie zapomnij aparatu mamuska ;D
-
Wszystkiego najlepszego w wigilię urodzin Aimee! Dużo cukierków i wspaniałych prezentów i rewelacyjnej zabawy życzy ciotka.
-
udanej imprezki i juz dzis duuzo buziakow dla aimee!! ;))
-
Udanej imprezki i caluski dla Aimee :).
-
Aimee NAJLEPSZEGO KOCHANA!!!
-
Udanej imprezy! już dziś składam życzenia HAPPY BIRTHDAY!, bo nie wiem, jak jutro będzie u mnie z czasem.
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR1aZCBOLEUqr0EGrZnxJ8fcWAd-mvzuF2LXxP9Z63nRtrIFM1o0w)
-
Wszystkiego naj dla Amiee :) i udanej imprezki :)
-
Dzięki dziewczynki :D
Imprezka super - dzieciaki się wyszalały, wytańczyły i wybawiły... Aimee przeszczęśliwa z powodu prezentów ;D
Fotki pewnie najwcześniej w poniedziałek wrzucę :D
-
co tak późno, ja chcę już :D
-
Ty się lepiej szykuj na jutrzejszą imprezę :D Tort zrobiony?
-
Jeden zrobiony, drugi nabiera mocy w obręczy, bo zaczął siadać :D Jutro obsmaruję go. Mufinki w piekarniku, krewetki, karkówka i kurczaczki w marynatach, ziemniaki na sałatkę chłodzą się. Pinata nabiera wyglądu, balony naszykowane, popakowane reklamówki z nimi i pompka dla tatusia chrzestnego :D I inne zawieszki - dostanie zdanie dekorowania :D W sumie mam koniec na dzisiaj. Jutro wyprasować kiecki, umyć głowy, zrobić sałatki, usmarować drugiego torta, spakować się i jechać na pierwszą imprezkę.
Młoda nie mogła się doczekać urodzin i dostała jeden prezent, bo bardzo prosiła. Ale zaznaczyła, że chce go tylko mieć - zapakowany leżał dwa dni na jej łóżku a ona go głaskała przed snem. Dzisiaj oddała, wciąż zapakowany, aby jutro móc otworzyć :D
-
wszystkiego naj naj naj, i :-*samych cudownosci i slodkosci dla cukiereczka Aimee :-*
-
Duuuzo slodkosci dla Aimee :-*
-
Dziękujemy pięknie za życzenia :)
Aimee od rana chodzi w sukience księżniczki i bucikach, które dostała wczoraj na urodziny :D
A dzisiaj jedziemy po Amelię ;)
http://www.toys.ie/H02509-!105810-prd.aspx (http://www.toys.ie/H02509-!105810-prd.aspx)
-
Wszyskiego najlepszego!Duzoooo słodyczy!
Uśmiechu na tej pięknej twarzyczce!
Spełnienia marzeń Aimee kochanie :*.
-
pileczko nie pogniewasz się jak skorzystam z Twojego wątku i o cos zapytam tutaj?:) bo nie wiem gdzie to napisac...
Dziewczyny, potrzebuje argumenty, a raczej napisac Jakie są minusy mieszkania w przeludnionym domu?
gdzie mieszka 5 doroslych i 3 malych dzieci. (niemowlak, 2 latka, 5 lat)
czyli np kolejka do lazienki, hałasowanie dzieciakow itp... HELP ME!
-
a to to jest ta amelia ... no piekne.. moje marzenie z dziecinstwa :)))
Lovisa np brak swojego miejsca. dla starszych dzieci brak miejsca i komfortu do nauki. jesli dwojka doroslych to para to trzecia osoba dorosla nie pasuje do wspolnefo mieszkania bo brak intymnosci i psuja sie iklady rodzinno towarzyskie
-
Lovisa ja bym podala takie:
Brak wlasnego kata,
Zbyt duzy halas,
Balagan,
Duze rachunki ;)
Aimee sto lat! :-*
-
dziekuje wam :) mozna juz nie odpisywac ;)
-
Sto lat dla Aimee :Daje_kwiatka:
-
To i od nas to lat dla Aimee.
Jak weekend mija ? Balujecie czy bawicie się lalkami ? :D Jakieś zdjęcia czy coś ???
-
Wszystkiego najlepszego dla Aimee!
-
Dziękujemy ślicznie za życzonka :D
Wczoraj mieliśmy rano gości, później pojechaliśmy po domek - boski jest ;), następnie spacer, bo w końcu ładna pogoda, a później pojechaliśmy do znajomych. Aimee się wybawiła, bo mają trampolinę w ogrodzie :D
I nawet mój brat i tata dzwonili z życzeniami... oczywiście rodzina E dzwoniła jak zwykle pierwsza i Aimee uwielbia z nimi gadać przez telefon.
Tylko jakoś bocian i jego matka zapomnieli. W zeszłym roku zadzwonili dzień po i jak im zwróciłam uwagę, że jej urodziny były dzień wcześniej, to powiedzieli, że nie chcieli jej w imprezie przeszkadzać ::) Uświadomiłam ich, że trzyletnie dziecko nie baluje od rana do nocy jednak ;D
No i chrzestna się nie popisała w tym roku :/
Chrzestny z rodziny bociana, więc nigdy nie dzwonił 8)
A ja dzisiaj szukam lekarza, bo już nie daję rady. Płuca bolą mnie non stop - już nie tylko jak kaszlę :(
Zdjęcia wieczorem, jak E pójdzie do pracy - chcę z nim spędzić troszkę czasu :D
-
Uświadomiłam ich, że trzyletnie dziecko nie baluje od rana do nocy jednak ;D
no matka, chyba CZTEROLETNIE :)
-
Uświadomiłam ich, że trzyletnie dziecko nie baluje od rana do nocy jednak ;D
no matka, chyba CZTEROLETNIE :)
Piłeczce o zeszły rok chodzi :P
-
No pewnie, że o zeszły - w końcu w tym roku nie zadzwonili :D
-
No tak, gapa ze mnie :)
-
Ok mam nadzieję, że link zadziała ;)
Nie chce mi się wstawiać fotek, więc wysyłam link do galerii
https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw (https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw)
-
Domek odjazdowy!
-
w tym roku jeszcze nie miałas okazji ich uświadamiać :D Myslisz, że sie im przypomni ?
Ide zdjęcia oglądać :D
-
ale super fotki :) impreza widac udana, a Amiee uśmiech z buźki nie schodził :D
domek super ;p
-
Dobrze ze w koncu idziesz do lekarza.Ile mozna sie meczyc.
Fotki za chwilke zobacze Bo cos na IPodzie mi nie dziala.
-
Mała jest boska no! Chate ma odjechana ;)
-
Super urodziny miała! A jaka chałupa! wow, superowa~!
-
Powiem Wsm, że jestem na maxa zadowolona. Dzieciaki się wybawiły i wybiegały. My mieliśmy święty spokój, dzbanek soku i kawę w cenie. W tym pokoju na górze pani w stroju księżniczki bawiła się z nimi w rożne gry, dostali frytki, kurczaczka i kiełbaski. Tort był taki duży, że i dla nas wszystkich starczyło ;) i jeszcze zostało. A na koniec imprezy Aimee dostała pamiątkowe zdjęcie ze wszystkimi i każde dziecko dostało goodie bag czyli torebeczke pełną słodkości :)
Ale chyba najbardziej podobała mi sie obsługa i organizacja. Przede wszystkim dzieci nie wchodziły z prezentami tylko zostawiali je na recepcji. Jak już wszyscy przyszli, to pani z obsługi przyszła i poprosiła żeby zabrać je do auta. Rewelacja po prostu, bo Aimee ich nie widziała więc nie korciło jej żeby je otwierać. A tym samym nic nie pogonęło. No i miała frajdę jak na spokojnie otwierała te wszystkie pudła w domu :)
-
Cieszę się, że urodzinki się udały! a jak Emil zniósł imprezkę ? :D
To teraz spokój na rok :D
-
ale usmiechnieta ksiezniczka ;) widac ze urodzinki suuuuper
a donek jest wiekszy od aimee!!!! :)))
tk super atrakcje mieli i cieply posilek dla maluchow... bomba. w naszych bawialniach nie ma tak dobrze a wcale malo sie za to nie placi .... ::)
Agus ty tez super wygladasz :)
aaaa i pedz do lekarza bo taki mocny kaszel jsdt niebbezpieczny..
-
Widać że imprezka udana :).
Aimee zadowolona ;).
Prezent przecudny !
Ja też miała domek dla lalek , ale troszkę mniejszy.I radoha to dla dzieciaka :D.
A gdzie kupiłaś tą pułeczke co ctoi koło domku ??Bardzo fajna :D.
-
Te dwie szafki koło domku są z Lidla. Rewelacyjne są. Ma jeszcze takie jakby półeczki pod łóżkiem z tej serii. No i muszę jej skrzynię dokupić.
Rewelacyjny prezent jej kupiliśmy. Normalnie nie ma dziecka. Siedzi u siebie i sie bawi :)
-
jestem i ja... w końcu :D Można? :hello:
-
Pewnie, że można :D Zapraszam :D
-
idziesz dzisiaj do lekarza?
-
A w końcu nie poszłam - po wczorajszym leżeniu cały dzień, dzisiaj czuję się już dużo lepiej...
Poszłam z Aimee na plac zabaw. Było chłodno ale słońce świeciło dość ostro. Byłyśmy może z półtorej godziny, a ja mam cały spalony dekolt... Muszę kupić jakiś krem przeciwsłoneczny, bo będę miała plamy :(
-
Dzisiaj słoneczko ładnie świeciło.
Jak czekałam na pobranie krwi to właśnie przed szpitalem i czułam jak mi słonko daje po twarzy :D.
-
A właśnie jak badanie?? Cały dzień mnie nie było i mam meeeega zaległości ;)
Od jutra już ma padać znowu ;(
-
Nie tak zle :).
Nawet szybko zlecial czas :).
Za dlugo juz byla ladna pogoda.
-
Ale pustki u nas ;)
No ale mnie też prawie nie ma. Jestem ciągle chora - już trzeci tydzień i staram się leżeć jak najwięcej się da...
Wczoraj pojechałam na zakupy i była totalna porażka. Nic mi się nie podoba, a jak mi się coś podoba, to albo nie na teraz (bo ciąża), albo nie ma mojego rozmiaru albo jest koszmarnie drogie :D
No i strasznie mnie męczy łażenie po sklepach...
E powiedział, że będę ciągle chodziła w ciąży, skoro tak reaguję na zakupy ;D
-
u mnie to samo... jak stara baba sie czuje... troche polaze po sklepach i kaplica nogi i krzyz mi odpadaja ;/
mozebty Aga jednak idzbdo tego lekarza?...
zeby ci na oskrzela/pluca nie zeszlo ....
wlasnie ostatnio cos zniknelas ::)
-
Taaa i dostanę antybiotyk ;)
U nas pogoda tragiczna. Nic sie nie chce. Wieje, pada, zimno. A pomyśleć, ze dwa dni temu spalilam sobie dekolt na słońcu. Uroki Irlandii :(
-
hmmm oni tam od razu antybotyki??? ;)
-
hmmm oni tam od razu antybotyki??? ;)
3 tygodnie chora to od razu? ::)
Dla dziecka lepszy antybiotyk niż nieleczona infekcja. Ja leżałam w szpitalu z zapaleniem płuc w ciąży, więc wiem coś o tym :P
Także zmykaj do lekarza ;) No i kolejną gonię 8)
-
hmmm oni tam od razu antybotyki??? ;)
3 tygodnie chora to od razu? ::)
Dla dziecka lepszy antybiotyk niż nieleczona infekcja. Ja leżałam w szpitalu z zapaleniem płuc w ciąży, więc wiem coś o tym :P
Także zmykaj do lekarza ;) No i kolejną gonię 8)
normalnie jak małe dzieci nie? do lekarza i koniec!
-
Ale ja leczę - domowymi sposobami ;D
-
Ale ja leczę - domowymi sposobami ;D
no ale jak widać efektu nie ma :P
-
Jest - tylko ja jestem głupia i co mi się poprawi, to zamiast jeszcze poleżeć, to ja latam - a jeszcze było ładnie, więc z Aimee na dworzu... A tutaj ta pogoda jest zdradliwa bardzo, bo słońce jest baaardzo mocne, ale jak zajdzie to od razu robi się bardzo zimno.
W sumie da mnie to dobrze, że pogoda się zepsuła, to przynajmniej siedzę w domu :D
dziewczyny - jaka surówka pasuje do żeberek??
-
ja najbardziej do żeberek lubię z kiszonej kapusty i marchewki, ale moja mama robi też z białej kapusty z marchewka i jabłkiem, do tego trochę oleju i też jest pycha :D
-
Dzięki :) za mną tez taka z kapusty "chodzi" ;)
-
Ja bym zrobiła ze świeżej kapusty, marchewki, nieco cebulki i koperku :) Do mięs z sosami uwielbiam takie suróweczki.
-
Mniam...
Ale mi chyba trzeba było kiszonej. Kupiłam w słoiku i zanim zdążyłam ją doprawić, to zjadłam połowę :D
Za to zostały mi żeberka, kilka polędwiczek z wczoraj więc jutro tylko zrobię zupę dla Aimee i wolne ;D
-
Idź w końcu do lekarza kobitko Ty !
-
E tam - już si dobrze czuję.
Spać mi się chce tylko, ale zważywszy na piękne okoliczności przyrody, to nic nadzwyczajnego :D
-
Dzisiaj taka cudna pogoda była ze aż chciało sie spać :D.
Ten wiatr i deszcz.Ale co tam,przecież za długo nie może być ładnie :D.
-
U nas burza...aż się boję tak grzmi. Oby nie było takiego gradu jak wczoraj w Sz-nie, bo narobił masę szkód.
No tak, czujesz sie lepiej :D Jakie to typowe dla mnie....po co iść do lekarza skoro samo się poprawiło i tak w kółko niedoleczone choroby nosić :)
-
Agnieszki tak mają 8)
Agata prognoza jest bardzo mało optymistyczna - nic tylko usiąść i płakać - albo spać :D
-
a czemu pani milczy? ;)
co porabiacie? ;))
jak ksiezniczka i jej amelia??? ;)))
-
anulka80 ma absolutną rację! więcej krzywdy dziecku narobisz nie lecząc się. do lekarza marsz. 3 tygodnie?! oj Agunia ::)
-
Ze mnie to chyba ta choroba wychodzi. Śpię całą noc, a później jak Aimee idzie do szkola, to dosypiam :D
Ale za to duuużo lepiej się czuję, więc dobrze.
Zrobiłam dzisiaj fotki brzuszka - masakra jak urósł przez te trzy tygodnie... No i kolejny kilogram na plusie :( Już w sumie 5 od początku ciąży...
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/507/38390342.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/716/24as.jpg)
(https://imageshack.us/scaled/modthumb/35/24bba.jpg)
-
oj tam oja tam, wcale tak nie urósł ::) cudny jest :D
-
a Ty byś chciała aby sie kurczył ??? No weź :D ma urosnąć i koniec masakrowania mi tu!
5 kilo a szóste okienko - weź idź - ja w drugiej ciązy jechałam kilo na miesiąc, do połowy a potem szybciej. W sumie 10 kilo miałam, więc nie marudź.
-
Mam nadzieję, że nie przekroczę 10kg... Ale zobaczymy 8)
-
Dziś dzień pokazywania brzuchów :) fajny :)
-
Aga brzusio cudny!
I faktycznie w końcu wyskoczył :D.
Śliczny jest i taki zgrabniutki jak pileczka :D.
-
Kurcze Agata Twój o połowę mniejszy. Balbina się rozpycha :D
-
Taaaa moj mniejszy ??
Okulary sie przydadza komus :D.
Moj wlasnie jest duzyyy.
Tylko u Ciebie bez tluszczyku :D,a u mnie jest tluszczyk :).
-
Nie przesadzaj :D
A okulary by się przydały swoją drogą :)
Pzez cały dzień dzisiaj prasowałam... z przerwami, ale zawsze - strasznie dużo się nazbierało, a co dopiero jak się Balbina pojawi ;D
A tu E coś wczoraj walnął, że będziemy się starać o jeszcze jedno :mdleje:
-
faceci to by chętnie dzieci "robili" dla nich to sama przyjemność :d
brzusio piekny :) ale wydaje mi się, że największy ze wszystkich 3 które dzisiaj widziałam, ale może potrzebuje okularów??? ;D
-
Hehe jeszcze ze dziecinka nie urodzila to juz o kolejnym mysli Emil :D.
Chociaz jak mojemu mowilam ze bedziemy musieli po urodzeniu Julci kupic gumki (tab nie chce) to R glupkowato sie pytal po co :).No jak po co :).On powiedzial ze po oaru miesiacach chce kolejne.
U nas dlugo zajelo stararnia o Julcie,wiec pewnie I bez zabezpieczenia tak szybko nie zajde,ale ja wole troche odczekac I nacieszyc sie Julcia.
-
Asia ja myślę, że jego nie tyle "robienie" kręci, co strasznie mu się podoba mój brzuch i cycki ;)
No i że siedzę w domu :D
Mówiłam, że jest ogromny :'(
-
Co Ty ryczysz babo ,noo ??
W ciazy jestes I brzusio pieknie rosnie :).
Naprawde slicznie wygladasz!
-
Można dołączyć? :)
Brzuszek śliczny :) Z rozrzewnieniem patrzę teraz na ciążowe brzuchy, mooocno czuję już instynkt ;)
-
Mandinka - pewnie zapraszam :D
Agata ale Asia sama napisała, że mój największy - czuję się jak krowa normalnie :-[
-
hej hej ja nie powiedziałam ze jak krowa tylko ze jest najwiekdzy! co nie znaczy ze jestes najgrubasz czy coś tylko balbina sie rozpycha bo potrzebuje duzo miejsca :D
-
Jaka znowu krowa?!
Ok Ty glupolek jestes!
Ja I tak mowie zs moj jest wiekszy biz Twoj.
Po 2 jak sie jest w kolejnej ciazy niby szybciej rosnie brzuszek,ale u Ciebie do chyba 20tc malo urosl.Dopiero teraz.
I nic tluszczyku nie ma tylko 100% ciazowy :).
-
Asia wiem, że nie powiedziałaś :D Ja się tak czuję po prostu ;)
Z drugiej strony widzę, że to prawie sam brzuch... wchodzę we wszystkie spodnie sprzed ciąży, ale i tak mi ciężko...
Kurcze myślałam, że mi przeszło z chłopcem, ale jak patrzę na te ciuszki w C&A, to w ogóle mnie nie kręcą dziewczęce dla niemowlaków, a dla chłopców wszystkie bym wykupiła ::)
Agata odkryłaś Amerykę, że ja głupek jestem :glupek:
-
Ty uz nie marudź tylko kupuj te różowe dla Balbiny :d
-
Hehe fajnie!Odkrylam Ameryke !Jeeee :D.
Aga masz Sam brzuszek ciazowy,a ja co mam powiedziec ?
Giry mi przytyly I dupcia :/.
No,ale po porodzie bede na diecie (I teraz tez musze) wiec mam nadzieje ze schudne I bede zgrabna jakis czas po porodzie :D.
A w ogole przed ciaza bylam na takiej diecie co teraz musze byc I przeciez schudlam 7kg to juz cos :).
-
No ale nie mam frajdy żadnej... Może uda mi się odebrać ubranka po Aimee od mojego eks, a jak nie, to mój tata obiecał mi ciuszki po mojej młodszej siostrze, cały strych zawalony większymi już ubrankami po Aimee, Adiana da mojemu tacie dwie torby po Weronice... No zero radości po prostu ;D
Poza tym co ja zrobię, że już mnie nie kręcą takie ciuszki dla dziewczynek, a dla chłopców jak najbardziej 8)
Agata schudniesz na spacerach - jeśli pogoda okaże się łaskawa w tym roku ;D
Moje dziecko pobija wszelkie rekordy - jeszcze nie śpi ::) - to starsze dziecko ;)
-
Eee jak Emil chce jeszcze jedno to moze bedzie chlopiec :).
A mi sie bardziej podobaja ciuszki dla dziewczynek,takie slodkie!
-
Taaa a jak będzie trzecia dziewczyna?? Przecież się powieszę chyba ;)
Poza tym ustaliliśmy, że możemy mieć trzecie jeśli to on będzie chodzil w ciąży ;D
-
Oj dosyć kłótni - pokazywac te brzuszki, najlepiej jedna obok drugiej porównamy :D
-
Oj tam bys sie powiesila :D.
-
Aaaale czemu ? :D
-
pieeeeekny
-
O Sylwia wstala. Idę ja molestować o wózki ;)
Aga następnym razem jak sie spotkam z Agata to zrobimy zdjęcie zbiorowe :D
A czemu bym sie powiesila? Czaicie jaka kasa bedzie szła na ciuchy i kosmetyki ;)
-
co wchodze do watkow ciezarowek to w tym samym momencie brzuszki pokazuja ;D ;D
no sliczny jest!! :D
-
No tak się jakoś dzisiaj złożyło :D
Dziękuję :)
-
Piękny brzucholek! I wcale nie masz największego :-) widziałam 2 i moim zdaniem ktoś gu Cię przebił :-p
Jak dla mnie ciuszki dziewczęce są dużo, dużo ładniejsze od chłopięcych, ale cóż zrobić. Do chlopiecych trzeba było się przyzwyczaić :-)
-
No są ładniejsze... Ja nie wiem jak Wam to wytłumaczyć, ale mnie "kręci" kupowanie nowych ubranek dla Aimee, a dla Balbiny nie - sama tego nie czaję ;)
-
Pewnie dlatego, że jej jeszcze tak nie czujesz jak Aimee, którą masz obok siebie. Nie martw się tym, jak się urodzi to będziesz szaleć podwójnie.
-
Pojdziemy razem na zakupy to poszalejesz :D.
-
Emil cie z domu pogoni tyle sukienek i spineczek bedzie hihi
co robisz naobiad bo niw mam pomyslu.. ;)))
-
Prędzej ja Emila z domu pogonię... sorki ale zła na niego jestem dzisiaj ;)
Co mam na obiad?? Miałam robić pierogi ale, że nie mam jak pojechać po składniki, więc będzie spaghetti :( Chciałam mielone, ale nawet przecieru nie mam w domu - totalna porażka po prostu.
A wczoraj miałam robić pomidoówkę, ale jak wyżej brak przecieru, więc zrobiłam krupnik i moje dziecko zjadło 3 talerze wczoraj na obiad, a dzisiaj poprosiła o zupę na śniadanie :D
-
O widzisz jakie dziecko ma apetyt :).
Hehe zupe na sniadanko :).
-
uwielbiam dzieci i ich fazy jedzenia obiadu na sniadanie hyhyy
a co e nabroil? ;)))
-
No własnie, co E nabroił tym razem ?
Aga, ja jej się nie dziwię, tez uwielbiam krupnik :D I sama nie mam pomysłu, wczoraj z R. miałam botwinkę a dzieci krewetki z ryżem ;D
-
ja wczoraj botwinke W KONCU ugotowalam i mam na dzis ;)))
-
Aga jak to zabrzmiało My z mężem zwykłą botwinkę a nasze dzieci królewskie krewetki ;D
E jak zwykle - jest niesłowny, a mnie to po prostu doprowadza do szału!!!
A mi się nic nie chce... Sprzątam mieszkanie po kawałku. Jakoś nie mam chęci na nic - wicie gniazda to jeszcze nie u mnie ;D
-
Bo dzieciaki nie lubią botwinki a krewetki wcinają, więc dostały z ryżem aby nie miały za dobrze. Nam też nieco skapnęło :) No ale nie równaja się z botwinką, gotowałam przedwczoraj i wczoraj miała duzo lepszy smak - szkoda, że juz koniec.
Ale za to trzęsę się na myśl o zupie z dyni jak patrzę jak mi sadzonki rosną :D
Znowu E narozrabiał, Aga, weź mu obiecaj spagetti a podaj krupnik :D
-
Hahaha - spaghetti jest tylko dlatego, że nic innego nie wykombinuję z tego co mam w domu ;)
Ale dostanie bez swojego ulubionego sera ;D
Ale mi smaka na dyniową zrobiłaś!!! Chcę dynię i to już ;)
-
Ja dzisiaj tylko wstawilam pranie i mniej wiecej ogarnelam sypialnie ;D.
Piękna pogoda,co ;D?
-
a jak zrobisz spagetti bez przecieru ? :D
-
a jak zrobisz spagetti bez przecieru ? :D
ze słoika albo z paczki? :D
Aga nie martw się ja też dzisiaj stwierdziłam, że mój mąż ma okres. aż musiałam wyjśc z domu żeby mu za dużo nie nawrzucać ;D ja nie mam takich jazd jak on ;D
Taaa a jak będzie trzecia dziewczyna?? Przecież się powieszę chyba ;)
będziesz kochała jak swoje ;d
a poza tym, tak serio to Balbina? ja z nią żartowałam ;d;D
-
No pewnie, że ze słoika sos ;D Przecież nie będę się wysilała, jak on się nie stara ;)
Jadę zaraz z Aimee kupić prezenty do Polski. Aimee wymyśliła Lalaloopsy dla Wiktorii i autko dla Nikosia. Olka pewnie dostanie misia jak każde małe dziecko ;)
O takiego:
http://www.toys.ie/VTech-Little-Singing-Alfie-!100337-prd.aspx (http://www.toys.ie/VTech-Little-Singing-Alfie-!100337-prd.aspx)
Tylko może różowego??
Adiana Ty ciągle chcesz koszulkę z Ponny i bluzy?? Ale zapinane z kapturem czy jak?? I co dla Bartka??
Balbina to sugestia Adiany księdza dla jej Weroniki, jak Aga była w ciąży ;D Zapożyczona, bo nie możemy się zdecydować na imię a jakoś na biedne dziecko trzeba mówić ;D
-
Tak, zwłaszcza te bluzy zapinane niekoniecznie z kapturem. Dla Bartka nic nie trzeba, obkupiłam go w C&A i juz się krzywi jak sie go pytam co mu trzeba :D
Balbinka, potwierdzam, to imię tymczasowe jest :D
Aga, ale te misie mozna kupic u nas po polsku gadające... ::)
-
Niech się uczy po angielsku!! Może chociaż siostra mnie kiedyś odwiedzi, bo na ojca to już przestałam liczyć ;D
No to może jakąś zabawkę Bartkowi?? Jakieś wkłady do tych jego karabinów czy coś??
Kupiłam Aimee dwie nowe gry do konsoli - Dorę i Kubusia Puchatka - one są dla dzieci od 3-5 lat i widać, że są dużo łatwiejsze od tych co miała wcześniej. Dobrze, bo widzę, że chętniej gra. Tzn. nic nie przebije gier u mamy na telefonie, no ale chociaż raz na jakiś czas odzyskuję komórkę :D
E dzisiaj ma dzień przeginacza chyba... Chciał, żebym mu przywiozła obiad na warsztat, a ja sobie zażartowałam, że nie, bo mi się nie chce, to wysłał kumpla po fast fooda :mdleje: No dieta cud po prostu...
A później gadaliśmy o wózkach i mówię, że będę zamawiała na all, a on do mnie, że on tak nie lubi, bo to trzeba zobaczyć - no myślałam, że mnie trafi. 100 razy mu mówiłam jak byliśmy w Pl, żebyśmy poszli pooglądać wózki, to nie miał czasu!! No to poszłam z Adianą i wybrałyśmy, więc niech mnie teraz nie wkur...
Nie chciał, to my zadecydowałyśmy, więc teraz niech się buja ;D
-
Hehe Emil dobry :).
No,ale w końcu Ty będziesz częściej pocierala z wózkiem :).
-
Dokładnie Aga, to będzie Twoja bryka, więc on może jedynie zapłacić za nią a wybór należy do właścicielki.
-
No ja też tak uważam, dlatego napisałam, że ma dzisiaj dzień przeginacza ;D
I tak kupię taki wózek jak ja chcę :D
Aga a ta oferta z Bobolandu jest na cały miesiąc??
-
Mnie chyba nie pytasz o bobolanda co ?
-
No Ciebie właśnie ;D Myślałam, że wiesz... Ale skoro mają gazetki co miesiąc, to pewnie ważne są cały miesiąc co??
-
a niby skąd ? Ja sie nimi nie interesują przecież :D
Jak raz na miesiąc to chyba tak ?
-
Oj bo ja myślałam, że Ty wiesz wszystko ;D
-
Ups :D I sie rypło :D
-
;D
-
to i tu napiszę babo :d kiedy bedziesz w bydgoszczy :d
a wózek wybieraj jaki cchcesz w końcu to bryka balbiny nie emila :d
mi się bardzo podoba graco symbio. ostatnio z koleżanką oglądąłam w necie, ale podobno jest dośc mały, ale wizualnie super ;p
-
Lecę w środę, ale zaraz wracam, a później od 29 przez troszkę ponad tydzień. Tyle, że ja raczej będę pod Inowrocławiem :)
Ja miałam Graco z Aimee i był beznadziejny, dlatego teraz nawet nie patrzę na tą firmę :D Chociaż nie wątpię, że mogły się poprawić, ale mam uraz :D
-
Azji mi se wydaje ze ten wózek ma spacerowke na chwileczke dla dzidziusia.
I dla mnie za małe koła :D.
-
ah to lipa myslalamze moze uda się nam spotkać ale ja bedę od 14 czerwca w bdg ;p
w sensie ze nie polecacie graco? musze oleżance powiedzieć zby jeszcze się zastanowiła :d
-
maja poki co promocje nic nie mowia do kiedy ;)))
-
Asia może się uda - zobaczę jaka sytuacja będzie ;)
Sylwia a to nie jest na miesiąc?? Bo ta gazetka jest na miesiąc chyba co?? Na fb pisali, że mają jeszcze dostępne wszystkie kolory, ale że już nie za dużo :(
-
hmmm ja zrozumialam ze to do wyczerpania zapasow.. wiesz co. zadzwonie ci tam w pon jak chcesz i zapytam ;)
-
Fajne zdjęcia z imprezki, taka duża ta Twoja córcia :)
-
No duża i widzę, że znowu się szykuje do skoku, bo zaczęła więcej jeść i poszło jej w uda - to znak, że zaraz wyskoczy do góry znowu ::)
Sylwia mogłabyś?? Dzięki - A widziałyście może te kolory? Ta Europa to jest bardziej brązowa, czy szara??
-
Jak mija niedziela ?
-
Leniwie :D
Siedzimy i oglądamy filmy. E zaraz jedzie do pracy, bo dzień bez pracy dniem straconym ;(
-
taka szary grafit to jest mi srednio sie widzi ale wiadomo ovgustach sie nie dyskutuje ;) nie ma sprawy jutro drynde i zapytam. chodzi ci o zestaw 3w1 za 1699???
-
Tak. A zapytaj się czy mają kolor America Limited.
Zakochałam się właśnie, a na all nikt nie ma w tym kolorze :(
http://x-lander.pl/produkty/54/xmove/
-
a ten kawa z mlekiem?? oki w razie mojej duzej aktywnosci jutro na forum a braku napisania ci czegokolwiek przypomnij mi o telefonie do nich ;)) bo nie powinnam zapomniec ale wiesz jak jest ;)))))
co do duzej ilosci pracy u nas jest podobnie. moj k. zawsze robil po 16 godzin.. ostatnio zbastowal bo zmienil firme ale.. wraca ok 18 i szuka zajec.. porzadek w garazu w piwnicy w narzedziach wszedzie noo
albo w druga str kladlby sie i spal do rana... gdy sie zamysla to nie musze pytac o czym mysli bo ZAWSZE o pracy..
wnerwia mnie to...
i rak triche staram sie go wyprostowac ;)) mysle ze jest lepiej ale wciaz to nie to... bo ja chcislabym zeby cokolwiek zwiaza ne ze mna robil z przyjemnoscia a nie na sile...
-
moja szwagierka ma antarctice
Aguś wiem że Ty już zdecydowana ale mogę napisać kilka swoich spostrzeżeń na temat x-l?
czy ja przegapiłam zdjęcia z ur. Aimee :-[?
-
Sylwia nie ma sprawy - przypomnę się ;)
Szkoda gadać o tych chłopach, albo leniwi albo pracoholicy ;D
Aga pewnie - każda opinia mile widziana. Może zauważyłaś coś czego ja nie dopatrzyłam.
A zdjęcia z urodzin... wstawiałam link w zeszłym tygodniu
https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw (https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw)
-
nadziejka pisz :) ja sama jestem ciekawa bo mimo ze wybralam inny wozek to ten x move nadal jest moim ukochanym wozkiem.. tylko waga jest nie do przyjecia dla mnie.... :/
-
Aga pewnie - każda opinia mile widziana. Może zauważyłaś coś czego ja nie dopatrzyłam.
Agusia dzisiaj pogadam ze szwagierką, bo nie chcę "kłamać" ;)
A zdjęcia z urodzin... wstawiałam link w zeszłym tygodniu
https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw (https://plus.google.com/u/0/photos/117251220523974499944/albums/5874811326662690145?authkey=CJu6m5nK4NDDWw)
przegapiłam :-[ głupio mi :P
zaraz pooglądam ;)
-
Aga nie da się przeczytać wszystkiego na forum :D
-
Kochana, ja na wszystkie nie mam czasu, oj nie nie, ale u Ciebie przegapiłam - czytając i wstyd ::)
fajną miały zabawę dzieciaczki a Aimee prawdziwa księżniczka :D mamusia obłedna a domek wypas ;)
-
Dziękujemy :)
Mamusia nie w formie, bo gruba, chora i z zapaleniem spojówek ;)
-
dobra dobra ;)
-
Dziękujemy :)
Mamusia nie w formie, bo gruba
:biczowanie: :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie:
-
No co?? Grubas na maxa przecież - brzuch wielki, buzia nalana... :D
-
a Ty co, w krzywym zwierciadle ? :D
-
No i po sprawie - Zdzichosław odebrał paczki :D
Ale miał minę jak wszedł do domu - miałam uszykowane reklamówy z rzeczami dla PCK - jutro zbierają więc mam juz popakowane i czekają na zniesienie - wchodzi i pyta z oczami jak 5 zł. czy to to - śmiałam sie, że nie, jego rzeczy stoją pod oknem - wieża pudeł po parapet - ale miał minę - a komentarza nie zacytuję :D
U Was na osiedlu tu w PL nie ma zbiórek dla pck ? Bo pierwsze słyszał ::)
-
u nas są kontenery pck
Agusia jeśli chodzi o x-landera, to opinia jedynie o spacerówce: zaczął jej trzeszczeć po tyg.użytkowania, ma okropne pasy "zjeżdżają", wkładka kręci się a razem z nią młody-na wszystkie strony, poci się na niej, oparcie-tutaj nie pamiętam czy jak młody siedzi to nie można go położyć czy jak leży to nie można go podnieść :P sorry. żałuje jeszcze, że nie może zmienić kierunku jazdy młodego
-
w x movie mozna przelozyc spacerowe ;)
-
ona ma xa
-
Adiana co Zdzichosław powiedział?? Domyślam się, że coś mega złośliwego ;D
Pewnie, że są zbiórki - ale jak ktoś wychodzi o świcie i wraca w nocy, to może nie zauważyć :D A kontener na ubrania też stał kiedyś, ale czy jeszcze stoi?? :drapanie:
Aga dzięki, że się wypytałaś - Sylwia ma rację w Xmove można zmieniać kierunek jazdy spacerówki.
Jeszcze raz mu się przyjrzę jak będę w Pl.
Właśnie robiłam przegląd ciuchów na wyjazd, bo tu upały zapowiadają, a ja same dżiny ciążowe mam :D
Na szczęście jakiś czas temu dostałam ciuchy od koleżanki i teraz będą jak znalazł - można powiedzieć, że uratowała mój portfel 8)
-
Aaaa nic takiego :D
Coś o szalonych dziewczynach czy jakos tak :) Bardziej to było zabawne w zasadzie i ta jego mina - bezcenna :D
-
No tak :D
A dzisiaj mnie E rozwalił...
Jedna dziewczyna oferowała nam łóżeczko po swojej córeczce, to stwierdził, że on woli kupić, a dzisiaj napisała do mnie koleżanka z Pl, że mogą nam dać swoje i od niej już chce :D
Tej pierwszej E nie lubi, a ta druga jest przemiła - jak to nasze sympatie i antypatie mają wpływ na wszystko :D
-
No wiesz, potem musiałby być jej coś dłużny :D W sumie to ja go rozumiem...
Tylko jak Ty się zapakujesz z tymi kartonami i łóżeczkiem co ? :D
-
Hahaha łóżeczko kurierem - chyba, że E przyjedzie swoim vanem... coś dzisiaj wspominał, że przyjedzie na weekend. Zobaczymy :D
W sumie mi to na rękę, bo co prawda miałam upatrzone łóżeczko, ale nie mam "parcia" na nowe w tej kwestii 8)
-
Widzisz gdyby przyjechał to i wózek razem zobaczycie i kupicie :).
-
Taaa na pewno znajdzie czas ;)
Z resztą dzisiaj mi już powiedział, że mam sama podjąć decyzję :D
-
u nas są kontenery pck
Agusia jeśli chodzi o x-landera, to opinia jedynie o spacerówce: zaczął jej trzeszczeć po tyg.użytkowania, ma okropne pasy "zjeżdżają", wkładka kręci się a razem z nią młody-na wszystkie strony, poci się na niej, oparcie-tutaj nie pamiętam czy jak młody siedzi to nie można go położyć czy jak leży to nie można go podnieść :P sorry. żałuje jeszcze, że nie może zmienić kierunku jazdy młodego
nooo zjeżdża strasznie ta wkładka ;( i nie można w pionie posadzić, ale tak jest w wielu jeśli nie w większości 3w1. No prawie w pionie jest... No i te pasy, barierka, której nie można zablokować. Pisałam chyba u Agatki czy Sylwii jakie patenty muszę wymyślać, żeby mi nie wysiadała :P Pasy przekładam nad barierką, ale i tak jak zatrzymam się na kilkadziesiąt sekund, to potrafi się górą wykręcić i wysiada/próbuje wyskoczyć... ona nie usiedzi wózku jak wózek stoi :P Może nie wszystkie dzieci to takie wiercipięty ;)
Z kierunkiem jazdy, to ja wolałabym przekładaną rączkę niż całe siedzisko, ale takich jest mało, więc jak jest siedzisko przekładane, to też jakiś plus... chociaż raczej będzie to tak, że pojeździ się przodem do mamy pierwszy miesiąc/pierwsze dni, a potem się przełoży, bo dziecko ciekawe. Jak rączka przekładana, to można zmieniać po drodze, jak słońce zaświeci.. No a siedzisko z dzieckiem przekładać to by był niezły wyczyn :P No ale zawsze lepsze to niż nie przekładane.
-
tez mi sie wydaje ze raczka przekladana to byloby cos fajnego... no ale te ktore ja ogladalam maja tylko przekkladane siedzisko... dobre i to...
wozek to ciezki temat ale nie myslalam ze az tak ;))
a to co mnie wkur... najbardziej to sprzeczne info na temat wozkow.. inaczej producent pisze inaczej sklepy moeis jeszcze inaczej allegro czy ba forach... chodzi mi o wymiary.. wpadam na str producenta naczytam sie itp povczym sprzedawca mi mowi ze..... producent podal wage samego strlaza vez kol i hamulca :glowa_w_mur:
-
na obecną chwilę chciałabym mieć wózek z przekładaną rączką... Ale nie miałabym na to jakiegoś parcia.
Jak spacerujemy razem z A. to rach ciach zmienia całe siedzisko i po krzyku, dla mnie samej byłby to wyczyn :P
-
Aga dzwonilam tam... nie chciala mi baba podac ceny!!!!ze oni nie podaja ze trzeba osobiscie przyjechac!co za wariatka i dziwny sklep.... tlumacze ze bylam w sobote i stoi x lander w promocji 1699 dala mi goscia od wozkow a ten jefynie powiedzial ze za xq to jest cena ikoloru tego limited to zapomnij... bo puscili kilkaset sztuk na cala europe imozesz czekac bo czaaaasem dowoza ten kolor ale nie wie kiedy...
-
Jak opiekowalam sie maluszkiem to właśnie miał taki wózek z przekladanym siedziskiem.
Byl problem jak świeciło słoneczko bo mały wpadał w płacz wiec zmienialam siedzieli razem z nim.
Parasolka była by fajna,ale Jego mama nie zakupiła.
W dodatku daszek nie był duży.
W tako laret jak i x-lander move daszek jest mocno rozkladany wiec chroni przed słońcem i deszczem :).
-
Ten wózek co miałam dla Aimee nie miał przekładanego siedziska ani rączki i też dałam radę ;D W zasadzie to brakowało mi tego tylko raz jak ona była chora i szlam na piechotę do lekarza - to wiadomo, że chciałam mieć ją na oku...
A co do tych barierek - to tak jak piszecie - zależy od dziecka. Aimee grzecznie siedziała w wózku zawsze, a Niśka Adiany dawała sobie radę bez otwierania barierki jak chciała wysiąść :D
Dzięki Sylwia. Chyba i tak popatrzę w sklepach jak teraz będę w Pl...
Agata ja już pisałam na 28 dni, że ludzie wypisują straszne bzdury na necie i tym bym się nie sugerowała jakoś bardzo. Wiadomo, że jeśli są tylko złe opinie, to trzeba się zastanowić, ale trzeba też czytać to co jest między wierszami :D
Dla mnie wygrało jak laska napisała, że x lander ma siedzisko kubełkowe - no wygrała na maxa ;D
-
Oj zaraz tam mi dziecko obgadywać no :D
-
ja podchodze do tego w ten sposob ze nigdy nie kupie wozka idealnego ;)))
i chyba glownie sugeruje sie waga..
Aga czy zdazylam cie juz "poznac" i masz zje...any nastroj? ;)
-
Nie Sylwuś tylko mam masę zajęć dzisiaj i brak czasu na forum dlatego pisałam jak najszybciej :D
Oj tam Aga zaraz obgadywac. Ruchliwa jest i tyle. Moja druga tez sie na taka szykuje ;)
-
Aimee była spokojniejsza ?
-
Aimee była dużo spokojniejsza :D
Teraz wystarczy, że usiądę na chwilę a już mam rewolucję w brzuchu ;D
-
Zazdroszczę :) bo moja Julcia spokojniutka,aż czasem sie boje ze tam mało daje o sobie znać.
-
Zazdroszczę :) bo moja Julcia spokojniutka,aż czasem sie boje ze tam mało daje o sobie znać.
Agatko, ale to dobrze, będzie spokojna ;) Moja szalała w brzuchu.. na ktg nie nadążałam z naciskaniem guzika.. i teraz też szaleje :D
A bez otwierania barierki to też wysiądzie... ba! nawet z tymi pasami przeciągniętymi nad barierką, ale chwilę jej to zajmuje. A jak jedzie wózek to siedzi grzecznie. Wystarczy, że na chwilę się zatrzymam, a już wyłazi górą, wykręca się jak taki robak z tych pasów i staje w wózku próbując "przeskoczyć: bareirkę... ale ja wtedy interweniuję i zdążę ją wtedy na spokojnie odpiąć i wyciągnąć, a jak nie jest zapięta, wystarczy, że zwolnię, albo przystanę, a ona od razu barierkę do góry i zeskakuje :P bo o staniu z nią siedzącą w wózku (przypiętą czy nie) to nie ma mowy.
-
Dominik był spokojny w brzuchu i tak mu zostało... Czasem myślę, że nawet w brzuchu był ostrożny, bo jak mnie kopnął i dotykałam, to już nie kopał... :P I tak mu zostało.
-
Moja tak zaczęła robić w foteliku samochodowym - tym pierwszym jeszcze, jako, że drobna to wagowo w nim się mieściła i chieliśmy opóźnić zakup nowego, ale jak nam pokazała na światłach jak się wykręca jak robak właśnie, wychodzi z pasów, klęka na foteliku, przechyla się przez oparcie i patrzy do przodu to zamarliśmy - w czasie jazdy - tedy prosto zjazd do TATO po nowy zestaw uwiązujący dziecko.
Aga, Niśka dokładnie tak samo - wierciła się tak, że mnie później skóra bolała. No i mam dziecko na sprężynkach.
-
Ale zabiegany dzień maiłam - masakra... ;)
Byłam na spotkaniu w szkole Aimee. Wydaje się fajna. Zobaczymy ::)
Na razie czekają nas wydatki, bo trzeba kupić uniform i książki, ale na szczęście odpadnie codzienny problem "co założyć" :D
Z książkami też nie ma tragedii, bo za komplet na cały rok łącznie z jakimiś tam dodatkowymi materiałami, ksero i innymi wychodzi 85e No i nie trzeba kupować żadnych kredek, ołówków, długopisów, linijek czy takich tam - wszystko będą mieli w szkole.
W połowie czerwca jest spotkanie - mamy przyjść z dziećmi, żeby mogły zobaczyć jak wygląda szkoła, ich klasa i takie tam.
Na razie jestem pod wrażeniem - zobaczymy co będzie dalej ;)
-
pozbawiacie mnie nadziejib ze moj cycek bedzie spokojnym lalusiem 8)
on tak sie wierci ze ja nie moge w to uwierzyc ze z dnia na dzien az rak fikac zaczal.. ;)
-
A poznałas nauczycielkę ? Już do szkoły, ale mam dreszcze - dobrze, że my jeszcze mamy czas. No i zerówkę chyba w przedszkolu będzie miała.
-
miód na moje serce lejecie ;D będę miała spokojne dziecko-chociaż jedno :D
jak Aimee na taką zmianę? przeżywa?
-
jak tam dzis u was? mniej latania ? ;)
-
Będą dwie klasy, ale jeszcze nie wiem, w której będzie Aimee. Natomiast poznałam obydwie nauczycielki. Ta młodsza zrobiła na mnie lepsze wrażenie, ale na pewno ta starsza też wie co robi :D
Powiedzieli, że będą dzielili dzieci według wieku, bo tutaj rocznik szkolny liczy się inaczej niż w Pl. Tu jest od lipca do końca czerwca, ale można też wysłać wcześniej dziecko do szkoły. I tak np. Victoria będzie miała w listopadzie 5 lat, a Natalia w sierpniu dopiero 4, bo ją wysłali wcześniej - także jak na ten wiek, to spora różnica.
Oczywiście dzieci będą miały ten sam program i w ogóle, ale pani dyrektor powiedziała, że robią tak od ponad 20 lat i im się sprawdza...
No i od początku będą miały irlandzki, a od 4 czy 5 klasy będą się uczyły francuskiego. Liczyłam trochę na hiszpański, ale to może gdzieś ją zapiszę??
A tak w ogóle, to to jest szkoła katolicka i są tam same dziewczyny :D Chłopieńca szkoła jest obok, także mają kontakt czy na przerwach, czy jakiś iventach, ale na lekcjach będą się skupiały na nauce :D
Aimee jest bardzo podekscytowana i nie może się doczekać
Latanie jeszcze mnie trochę czeka :D Muszę podjechać po te butelki dla mnie i Agaty, bo tylko do jutra mogę je odebrać, kupić ładowarkę do przenośnego DVD dla Aimee, żebym miała spokój w samolocie i parę drobiazgów - typy pasta do zębów czy szczoteczka dla Aimee. No i masa prasowania i wstępne pakowanie :D
-
Ah te emocje przed podróżą :D A kupiłaś mi paski 8)
Czyli dziewczynki nie będą raczej razem w jednej klasie ? W sumie to i dobrze, jak taka róznica w wieku - niby ten sam program, ale jednak inaczej moga go łapać. Mądre posunięcie.
-
Aga a kiedy sie do pl wybieracie bo mi cos umknelo
-
prasować do walizki ::) po co? :P
-
Jak to po co?? Ja nienormalna jestem i muszę mieć wszystko wyprasowane :D
Sylwia lecę jutro ;D Zostaję kilka dni, zostawiam Aimee z dziadkami i wracam. A później znowu lecę :D
Wczoraj w końcu kupiłam bagaż podręczny na kółkach - w Lidlu były za całe 25e :D
Aga paski dla Ciebie będę kupowała w przyszłym tygodniu, bo zakupy z młodą to jakiś koszmar ostatnio ::)
-
o bedziesz w szczecinie???? ;))
a co za paski masz do zalatwienia ;D
-
Paski do spodni, bo mi z tyłka wszystko zlata :D
-
Paski do spodni, bo mi z tyłka wszystko zlata :D
ha zazdraszczam ;))))
-
Urodzisz, weźmiesz się za siebie to nie będziesz miała powodu do zazdrości - rok temu miałam pulchny dylemat, teraz mi nieco zaczyna spadać, ale sądze, że to za mocą wideł i grabi, którymi oblatuję "moje ranczo"
-
Adiana a ja myślę że to za pomoca Twojej silnej woli i samozaparcia ;D
fajnie z tą szkołą pomyślane :)
-
To Ty juz jutro lecisz :).
Ja ostatni raz w PL byłam w sierpniu :D i to tylko na kilka dni.
Zabiegana :).
A te mundurki fajna sprawa.Nie ma rano problemu co ubrać,w szkole nie ma wybiegu mody i każdy jest równy :).
-
Urodzisz, weźmiesz się za siebie to nie będziesz miała powodu do zazdrości - rok temu miałam pulchny dylemat, teraz mi nieco zaczyna spadać, ale sądze, że to za mocą wideł i grabi, którymi oblatuję "moje ranczo"
Aga jak przyjedziesz, to mój teściu chętnie Cię weźmie w pole ;D
Sylwia nie słuchaj jej - ona zawsze była chuda i tylko sobie wymyśla problemy ::)
Paski zwykłe takie cieniutkie - Aga kiedyś w Peniaku kupowała za grosze.
Agata odebrałam butelki dzisiaj... Piękne są :Zakochany:
A wiecie, że ja jestem bardzo ciężko kapującą osobą :D Dopiero teraz do mnie dotarło, że na spotkaniu było więcej "białych" rodziców, bo przecież te Pakisy i inne mają inną wiarę :D
-
To super ze piekne sa :D.
Rozowe :).
Spakowana ?
-
Spakowana?? No coś Ty :D
Dzwoniła E mama, że przez przypadek otworzyli moje ciuchy z C&A, bo myśleli, że to prezent dla Aimee, który zamówili... Ciekawa jestem co to jest... Ne chciała mi powiedzieć no ::)
A E siostra podobno kupiła jej basen do ogrodu... zobaczymy 8)
Wyciągnęłam Aimee jej walizkę ze strychu i teraz lata z nią po całym domu :D
-
Z taka to i ja bym latała :D Miałam pytać czy trunka bierzecie :)
-
No trunk musi z nami lecieć :D
-
a co to/kto to trunk? ;D
-
Widać ze dziecko sie cieszy na wylot :).
To na co czekasz z pakowaniem :d ??
-
odetchniesz ;))
moze E zateskni i zwolni z praca? ::)
haha katolicka szkola to bym sie zdziwila ze muzlumanki np tam chodza haha
a czemu taka szkole wybralas? ;)
-
Chodzą i takie :).
Przynajmniej do szkoły w naszym miasteczku.
Wiecie tu lekcji religi tak nie ma.A jak juz są to dziewczyny z inna wiara idą np do "świetlicy" w tym czasie.
-
Agata nie w tej szkole - to jest typowo katolicka, więc nie ma alternatyw :D
Wybrałam ją, bo w jej przedszkolu jest taka opcja, że rano zostawia się dziecko w przedszkolu, później oni zawożą dzieci do szkoły, odbierają, odrabiają zadanie domowe i po południu się odbiera dzieci z przedszkola. Tylko oni nie "obsługują" wszystkich szkół w okolicy. A z tych co jeżdżą do nich ta była najlepsza.
Co prawda nasze plany się zmieniły i chyba nie będziemy korzystali z tej "usługi", no ale zapisywałam ją do szkoły w zeszłym roku, więc nie wiedziałam :D
Trunki:
(http://www.argos.ie/wcsstore/argosie/images/30-2864749aSPA76UC1053490M.jpg) (http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/2864749/Trail/searchtext%3ETRUNKI.htm)
Rewelacyjna jest ta walizeczka, bo dziecko może na niej usiąść i można je ciągnąć jak się zmęczy - i wbrew pozorom całkiem dużo mieści :D
Przygotowałam już rzeczy Aimee do spakowania - a to zawsze największe wyzwanie - szczególne teraz jak jedzie na miesiąc :D
-
Walizeczka super!
No i w Dublinie duże lotnisko wiec ma prawo sie dziecko zmachac :).
-
też się na taką czaję... ale niech jeszcze młoda podrośnie. Może na zimę kupimy. Będzie idealna na nasze przerwy 4-5 godzinne między lotami ;) Dzieciak sobie pojeździ po terminalu.
-
Polecam - ja się też długo wahałam, ale teraz nie żałuję ani centa wydanego na nią :) Aimee na niej jeździ, siedzi i ciąga ją wszędzie.
Agata lotnisko duże, ryanair jak zwykle na końcu, a moje dziecko biega po całym lotnisku oglądając samoloty z każdej strony, więc jest zmęczona na końcu zwykle ;D
-
To prawda, duże jest, wiem cos o tym, miałam raz przyjemność machać bagaż i na szczęscie spotkałam dziewczynę z wózkiem i mi podwiozła torby a Nisia z jej córcia ścigała się po terminalu.
Walizka jest przeurocza, dla kogos kto sporo lata to doskonały zakup...tez nie żałuję, że ją kupiłaś :D
-
Hahaha ;D
Ok idę się spakować, bo już posiedziałam chwilę i Balbina mnie skopała
W sumie to trudno jej się dziwić - broni się przed starszą siostrą, która co chwila ją głaszcze, całuje i klepie... Powiedziałam jej, że jak mała się urodzi to jej odda te wszystkie kuksańce ;D
-
Aimee to slodziak.Juz tak kocha siostrzyczkę.
Aga,miłego lotu :).
Pozdrow kraj :D.
-
Wygrzeję stare kości za Ciebie :D
Spoko lot jest po południu, więc jeszcze tu pozaglądam rano 8)
-
Juz spakowana :D?
Ja to nie lubię pakować ciuchów bo zawsze nie wiem co zabrac.
-
Spakowana - jutro eszcze tylko kosmetyki i masło dla teścia, bo uwielbia irlandzkie :D
-
Hehe :).
Rafał kupował ostra musztarde swojej mamie.
-
a jakie to masło ?
Dzień dobry :) Ja dzisiaj też sie pakuję - wprawdzie tylko do Gdyni i Gdańska, ale przy okazji I-KE-A i juz mam banana na pół twarzy :D
-
spokojnej podrozy!
kiedy wracasz do irl ? zebysmy wiedzialy kiedy w koncu na forum wrocisz! ;)))
walizka urocza ale wyglada na malo pakowna.
-
Sylwia no tak wygląda i też jak ją kupiłam, to trochę żałowałam, ale w ten sam wieczór ją pakowałam i mi przeszło - zazwyczaj upycham tam wszystkie ciuchy Aimee na cały wyjazd. Tym razem kólują tam zabawki, bo mam dużo miejsca w swojej walizce, więc tym bardziej Aimee szczęśliwa, bo całkiem sama ją spakowała :D
Aga - IKEA to zawsze najlepszy cel podróży :D
A masło zwykle nasze solone. Mi też bardziej smakuje to niż to polskie, a już jak mam jeść jakieś margaryny u mojego ojca, to mnie cofa :P
Wracam w poniedziałek, więc ja tylko na chwilkę lecę.
-
Pare dni posiedzisz w kraju :).
-
Kochana to urlopuj się ;D mam nadzieję, że Balbina dzielnie zniesie podróż ;D Amiee oczywiście też :)
a ta walizka super :d bardzo mi się podoba ;D
-
No ale u nas jest masło solone - też tylko takie kupujemy, no poza wypiekami. I jest kilka rodzajów do wyboru.
-
Tak tylko w Polsce jest 50% masła w maśle, a tu est 100% ;D
Nie no ma inny smak - tak samo jak mleko - nienawidzę znowu irlandzkiego i kupuję tylko polskie.
Aimee się z Wami żegna:
aaaaaaaaqderftgyhujiko,lo.
za pół godzinki jedzemy na lotnisko :)
papa
-
spokojnego lotu :) buziaki od ciociuni ;D
-
wypraszam sobie, moje ma 82% ale raz kupiłam takie co ma 60% i woda z niego ciekła - dosłownie :D
-
My już na lotnisku. Pierwszy raz mi bagaż podreczny sprawdzali :)
Aimee podekscytowana na maxa :D
-
dobrze że się nie boi ;D
-
Ale, że jak sprawdzali, kazali otworzyć, skaner nie wystarczył ?
Wcale jej się nie dziwię, jedzie do babci na wakacje :D Też bym była cała w skowronach :)
-
ja nie lubie solonego ;p
tez kupuje min 82%..
aimee wroci od dziadkow rozpieszczona ihihih
a ty nie moglas zostac na dwa tygodnie chociaz? e by zatesknil hihi
-
Nie moge bo mam bankowego lekarza oczywiście :)
Tak otwierał i patrzył. Dobrze ze czyste ciuchy miałam :D
Ok spadam bo nas wypuszczają
-
Milego lotu :).
-
Coś go tam zaintrygowało w tym bagażu :D Miłego lotu i miękkiego lądowania :)
-
u mnie zawsze otwierają bagaż. każą wyciągnąć kosmetyki i sprzęt elektroniczny.
a reszte na rentgenie sprrawdzają ;p
-
Miłego pobytu w PL :)
-
:-*
do poniedziałku ;)
-
No co Ty? Mi przeważnie otwierają :P
Ostatnio mimo, że dziecko uciekało kazała mi smakować z każdej butelki i wyjmować wszystkie sprzety, kable...
A Najbardziej w życiu to mnie w Birmingham kiedyś przetrzepali... Miałam bagaż na maksa upchany z torbą próżnoiową w środku (Ryanair i wszystko musiało być w jednej) i kazała mi wszystkie wyciągać, rozszczelniła torbę, sprawdzała pojemność perfum, czy czasem nie jest 125 ml zamiast 100...
Kurcze może ja jakoś podejrzanie wyglądam... nawet z niemowlakiem kazali mi wyciągać, sprawdzali wózek itp...
-
Mi najczęściej cos pipczy i pózniej macanko.
A kiedyś ,pare dobrych lat temu co ja odwalilam'
Na szybko sie pakowalam,lot do Irl z wakacji.
Miałam bagaż i podreczny.
Pomyliły mi sie torby,nie wiem jak.
Na odprawie kazali mi torbę otwierać,a ja tam miałam cały sprzęt do przebijania.
A to igły,a to szczypce,rurką do nodasa,kolczyki.
Facet nie wiedział co to i musiałam mu tłumaczyć.Igły nie przeszły hehe.
-
mi najbardziej chce się śmiać ze ściągania butów. nie czaje tego, ale rozumiem że do butów (szczególnie trampek) można coś upchnąć ;D
-
alez musi wpl ci siepodobac ze nie zagladasz hihihi
-
Leciałam w sumie 4 razy, dwa w ta i dwa powrotne loty raz Berlin raz Goleniów i w niskich butach nie musiałam zdejmować. A podręcznego mi nigdy nie otwierali, tylko skaner. Wózek też przez niego przejechał. Raz musiałam torbę podręczną wsadzać do koszyka miarki, ale się nie dziwie, bo miała wymiary co do centymetra wykorzystane.
-
Mi najczęściej cos pipczy i pózniej macanko.
A kiedyś ,pare dobrych lat temu co ja odwalilam'
Na szybko sie pakowalam,lot do Irl z wakacji.
Miałam bagaż i podreczny.
Pomyliły mi sie torby,nie wiem jak.
Na odprawie kazali mi torbę otwierać,a ja tam miałam cały sprzęt do przebijania.
A to igły,a to szczypce,rurką do nodasa,kolczyki.
Facet nie wiedział co to i musiałam mu tłumaczyć.Igły nie przeszły hehe.
A to Kosta kiedyś przewiózł scyzoryk :P Zapomniał, że ma... to było takie wielofunkcyjne urządzenie i w tym taki spory nóż normalnie :P W Atenach go przepuścili, a jak wylądował w W-wie to zabrali :D Moze sobie zapisali nazwisko i dlatego mnie z Marietką tak sprawdzają. Nawet mi ją obmacali jak miała 4 miesiące ;) No ale w sumie miałam kilka lotów kiedy nie sprawdzali prawie wcale. Ostatnio tak się porobiło... Chyba w tej Bydgoszczy najgorzej, ale zauważyłam, że tam wiele osób tak sprawdzają. Zresztą teraz rzadziej latam (w sumie 4 starty i 4 lądowania w roku), więc może po prostu mam pecha :P
-
w Bydgoszczy nawet trampki mi kazali ostatnio ściągać. i standardem jest ze każdy musi wkładać walizkę do tego koszyka i otwierają też zawsze ;)
-
W Bydgoszczy bardzo sie czepiaja.
Now tylko do Bydg latalam,ale tez do Rzeszowa,Warszawy I tam to Luzik :).
R lecial do Lublina I tam tez nie jest zle.Za to w Bydg o byle co sie czepiaja.
A wiecie Co mnie wkurza najbardziej w rayanair ??
Dyskryminacja polakow!
Rok temu lecialam do Bydg na pogrzeb Babci,wtedy bylo to euro I lecialo troche Irusow z Dublina.
Siedzieli do ostatniej chwili na czterech literach,a Polacy stali w kolejce aby wejść do samolotu.
Irusy weszli ostatni,mieli problem z miejscami bo chcieli koło siebie,no,ale to pikus.
Jeden nie miał gdzie podrecznego schować to wiecie co Polska stiuardessa zrobiła ?!
Kazała Polakowi podreczny skitrac pod nogi,a miał juz w szafeczce nad głowa!!!W Jego miejsce schowala bagaż tego Irusa !!!
No ja bym na bank sie nie zgodziła!!!Z jakiej to paki ??Kto pierwszy ten lepszy !
W końcu każdy płacił za bilet!
Kiedyś tez była podobna sytuacja,ale z siedzeniem.
Irusy weszli na samym końcu na pokład bo siedzieli w pubie,chcieli koło siebie siedzieć,a miejca zostały pojedyncze.
Kazali kobiecie zabrac dziecko 4letnie na kolana żeby zrobić miejsce jednemu z Irusow.
Nic dziwnego w tym by nie bolo gdyby te dziecko za free lecialo,a wiadomo ze matka placila za bilet I cale bilte 3G trzymala swoje dziecko na kolanach.
Albo w Bydgoszczy,każdemu sprawdAli bagaż podreczny czy jest wymiarowi,a Irusy miały dwa razy większy bagaż i nic nie zrobili!Nie kazali dopłacić kasy,ani słowem sie nie odezwali!!!!
Wkurza mnie takie zachowanie!
Co,Polacy to gorsi ??
-
masakra.. z tego co piszesz to faktycznie polacy gorszy narod...
-
ja się z czyms takim nie spotkałam, ale ja leciałam tylko z Bydgoszczy do Dusseldorfu i odwrotnie. może tak robią bo to angielskie linie? ale też bym się n ie zgodziła i dziecka tez bym nie trzymała tyle na kolanach skoro zaplaciłam za bilet!
-
ja podręcznego nie musiałam mieścić w te skrzynki, bo Lot-em latam, a to tylko RYan ma takie wymagania :P
A dziecko powyżej 2 lat z pewnością miało miejsce wykupione. U nas to co innego (do 2 lat płaci tylko 10%, ale bez miejsca), ostatnio był pełen samolot i musiała być na kolanach... i tak w obydwu samolotach. Ona nienawidzi siedzieć na kolanach i taki show odstawiała, że poważnie żałowałam, że nie zapłąciłąm za cały bilet dla niej... choć nie ma takiej opcji przy zakupie, musiałabym skłamać, że ma powyżej 2 lat. No ale jak jest wolne miejsce w samolocie to w pierwszej kolejności nam dają to dodatkowe miejsce dla dziecka.
-
A tam to 4letnie dziecko wiec na bank miejsce było wykupione.
Ja bym sie nie zgodzila.Skoro zaplacilam to niech oddadza kase albo niech dobrze polices miejsce w samolocie.A śmieszne jest to ze z przodu wolne były fotele.
Pewnie mój mąż by nic nie gadal.A ja tam bym nie dała sie zrobić w ciu.la.
Faktycznie Aniu to tylko w rayanair takie problemy bo jak lecialam airlingusem to mialam I torebke I pidreczny I jeszcze butelke wody w reku I nic nikt nie mowil.
-
Teoretycznie w normalnych liniach możesz mieć: małą torbę/walizkę + laptop (tam też można upchnąć jeszcze coś) + torebkę (nawet większą) _ płaszcz, parasol, koc i jeszcze chyba jakieś inne rzeczy...
Ale jak lecę z małą to kombinuję, żeby jak najmniej na pokłąd... chociaż ostatnio nie bardzo to wyszło ::)
-
Jak z dziekiem to co innego :).
Tylko w rayanair tak sie czepiaja.A nie daj Boze o 20dg masz za duzo :D.
-
A nie prawda, ja miałam bagaż 15,2 i nic mi nie powiedziała :)
Ale jak wsiadałam, to widziałam dwa lub trzy rzędy z przodu wolne i zapytałam o nie to mi powiedziała, że to dla lepszego balansu samolotu :D :D :D :D
Gdy kupowałam bilety dla trzech osób, to pojawiła mi się opcja rezerwacji konkretnego miejsca i do wyboru miałam właśnie te pierwsze rzędy.
-
A nie prawda, ja miałam bagaż 15,2 i nic mi nie powiedziała :)
Ale jak wsiadałam, to widziałam dwa lub trzy rzędy z przodu wolne i zapytałam o nie to mi powiedziała, że to dla lepszego balansu samolotu :D :D :D :D
;D ;D ;D
Ja tylko raz leciałam Ryanem, tzn. dwa, bo w 2 strony i faktycznie czepiają się o bagaż, to dlatego, że oni na tym najwięcej zarabiają.
Strasznie mało miejsca na nogi jest, siedzenia upchane na maksa, jest ich więcej niż w innych liniach... może dlatego muszą balansować :)
Jeśli chodzi o wagę, to w Locie się nie czepiają. Ja ostatnio mogłam mieć 33 kg rejestrowanego na mnie i małą (dorosły 23 kg + dziecko 10 kg), a miałam w walizce ok 25 + torba ok. 16 ::) i puścili bez słowa :) a do tego ciężki wózek i sporo podręcznego: torba młodej upchana po brzegi, torba z laptopem, a w niej prócz laptopa: sprzęt typu niania, dvd przenośne, ładowarki, moja torebka - spora, w wózku jeszcze upchane :P
Ale to i tak lepiej niż ostatnio jak wiozłam jeszcze wszystkie części wózka 3w1 :)
-
o matulko Snia to dla ciebie przelot jest faktycznie masakryczny.... w sensie ze masz ytego tyle ze soba ze szoooook!!
-
ale nie oczekujmy od ryanair że za taką kasę (ja zazwyczaj kupuję bilet w 2 strony za max 30 eu, raz kupiłam bilet w jedną stronę za 34 zł) będziemy mogli zabra niewiadomo ile. wiadomo, że z dzieckiem to jest inaczej, ale jedna dorosła osoba na kilka dni da rade spakowac się w podręczny 10 kg, oczywiście kiedy nie musi zabierać laptopa i innych gadżetów. chociaż myślę, że zimą bym się w podręczny nie spakowała bo wiadomo że ubrania sa grubsze i cięższe, ale zima 15 eu za walizke to też nie jest źle ;)
-
To się ubierasz na cebulkę :) Ja nie wiem jak inne dziewczyny, ale mi tam to nie przeszkadza, ja się zapakowałam w jeden bagaż główny i dwa podręczne lecąc z dzieckiem na tydzień do Agi. Da się...tu bardziej chodzi o to jak ludzie sa traktowani - ta dyskryminacja itd.
A właśnie, Aga, wróciłaś ? Jeszcze się witasz z E czy jak ?
-
Asiu to tanio płacisz za bilet.Ja to często placilam 200e za bilety w dwie strony.
Czasem za 150e sie trafiło.Czasem tez i za 100e w dwie strony,ale najczęściej drogie były jak miałam leciec.
Wiec za taka kasę oczekuje ze bedą mnie traktować jak człowieka ,a nie jak nie wiem kogo.
A jak cos mi sie nie mieściło zwłaszcza zima ubieralam sie na cebulke.
Moja siostra to nie mogła sie zabrac i ubrala dwie pary leginsow,na to spodnie :D.
Hehe trzeba kombinować :D.
A jak kiedyś,dobrych pare lat temu wracalam z Bydg do Irl i nie zmiescilam sie z bagażem.Miałam kupiona szynkę dla męża (tu kiedyś tak nie można było kupić jak teraz),ser i kielbache :D to wciskalam do kieszeni kurtki :D.
Wszystko sie nie zniescilo to musiałam wywalić do kosza,a ze było mi szkoda wydając mięso to dałam kobiecie która kogoś odwozila na lotnisko.Szkoda mi było,ale co zrobić.
-
A zjeść na miejscu ? :D
-
wlasnie Aga tesknilaaas?? ;))
-
rety ale przygody :)
-
Matko jakie niecierpliwie ;D właśnie siedzę w Byfgoszczy na lotnisku i nikt sie nie czepial o nic. Nawet walizki podręcznej nie sprawdzali. Ale jest wymiarowa bo tesciu sprawdzał :D
Walizka główna przepisowe 14,9 kg ;D a podreczna 9,7 wg wagi domowej.
Jak przylecialam to pan chciał być ważny i sie pytał kim jest Aimee dla mnie. Głupi nawet nie wiedział jak jej imię wymowic. A pózniej sie pytał czy mam akt urodzenia ze sobą. Tylko sie rozesmialam, bo nie ma prawa nic zrobić. No ale jak ktoś by nie wiedział to by sie zestresował.
Aimee strasznie płakała jak wyjezdzalam, ale pól godz pózniej już dzwoniła, ze dmucha kwiatki (dmuchawce) i ze bedzie ze mną dmuchała jak wrócę :D
A to co Agata opisała z tym dzieckiem to nigdy w życiu bym sie nie zgodziła a jeśli by była taka sytuacja to na pewno zglosilabym zażalenie i domagała sie zwrotu kosztów biletu.
-
A to Ty na lotnisku,a ja myslalam ze juz na wyspie:D.
W takim razie spokojnego lotu :).
-
No ja też ::) A ona dopiero dzisiaj leci.
-
Przyleciałam już, przyleciałam :D
Balbina mnie skopała za wszystkie czasy w samolocie. Pewnie dlatego, że w Pl ciągle w ruchu, bo pogoda rewelacyjna, więc tu spacer, tu coś tam, a tu nagle kilka godzin spokoju i można pokopać :D
Później pozgrywam fotki, to Wam wrzucę linka :D
Generalnie Aimee ma atrakcji tam co nie miara. Prywatną plażę - czyli basen z ręcznikiem obok ;) Namiot, piaskownicę, huśtawkę, zamek dmuchany u wujka i całą rodzinę w sobie zakochaną :D
Wczoraj grała w wujkami w piłkę nożną - oni od 14 do 17 roku życia, a tu taki szkrab z nimi :D ale grała twardo ;)
-
To pogoda dopisala :).
U nas wczoraj bylo 20st :D.Serio,nie to co dzisiaj.
Aimee nie bedzie sie nudzic I szybko zleci Jej czas bez mamy.
-
No Emi mi mówił, że w Dublinie były 22 stopnie.
Dziewczyny znacie jakiegoś lekarza z Inowrocławia? Chciałam soi zrobić USG 3d... a właśnie jaka jest różnica między 3∂ a 4D?? 4D to film tak??
-
Mnie sie nie pytaj bo nie wiem :D.
Wozek kupilas?Ogladalas ?
-
Nie, nie oglądałam nawet. teraz byłam tylko kilka dni - następnym razem jak pojadę to zobaczę... Poza tym zastanawiam się, czy nie kupić samego wózka głębokiego, nawet używki jakiejś, bo mam dwie spacerówki, więc bez sensu...
Ale muszę z Emilem najpierw pogadać :D
-
co Ty teraz zrobisz z taką ilością wolnego czasu ;D ?
-
Aga to nie glupi pomysl.Skoro masz dwie spacerowki to po co Ci trzecia?
Wiesz,wozek tez drogi to lepiej kupic sama gondole ktora I tak gora na pol roku wystarczy niz zeby tyle wozkow "walalo" sie po mieszkaniu :).
Zlaszcza ze chwalilas te spacerowki.
Ostatnio na gazecie Ktos sprzedawal x-landera,ale nie move.
-
nasza forumka sprzedaje x landera alr nie move :))
-
Jakoś mi dziwnie bez Aimee - strasznie cicho - nikt nie nawija :D
Zadzwoniłam do babci i babcia jej zaniosła telefon, a ona "czy to mój tatuś" ::) Pogadała ze mną chwilkę, spytała się kiedy przyjadę, powiedziała, że dostała bajki od babci pra i że je właśnie ogląda, o Mikołaju, po czym stwierdziła, że nie chce ze mną gadać :D
A jak Emil zadzwonił, to mu płakała, że chce do mamy - i weź tu za nią nadąż ;D
Właśnie "pracuję" nad Emilem, żeby poleciał do pl, chociaż na weekend - zobaczymy co z tego wyjdzie :D
-
...bo Ona malutka jest i pewnie jak z Tobą rozmawiała to była zajęta bajkami :D.
Pewnie juz teskno za Aimee?
Szybko zleci ,zobaczysz.
-
jasne, że zleci... :)
-
Pewnie, że tęsknię :)
Ale dobrze - niech się uczy jeździć do babci na wakacje. Przynajmniej tam będzie miała pogodę i słonce :D
No i to wieczne siedzenie z mamą też nie jest dobre przecież. Musi się uczyć spędzać czas z innymi ludźmi.
Kurcze ale bym chciała, żeby Emil przyleciał - jego mama by miała super prezent na dzień matki :D
A w Dubline znowu zachmurzone niebo :(
-
Stadard z tym niebem.
A słyszałam ze ten i przyszły tydzien miał być po 20st.Taaaa.
-
Może i miało, ale się zmieniło :D
-
dzielne dziewczyny.
no i madrze prawisz ;))) babcia krzywdy nie zrobi a aimee sie bedzie robila bez mamy bardziej samodzielna..
mnie mam wyslala ba pierwsze kolonie jak szlam z zerowki do pierwszej klasy... co prawda pierwsze dwa lata z bratem piec lat starszym no ale.... wspominam ze bylo ciezko ale duuuzo sie uczylam co roku na tych samodzielnych wojazach ;))
i jak Emil na wyjazd do pl? skusi sie?
-
Chyba się skusi... Tylko nie wiem czy dostanie wolne i pojedzie na dłużej, czy tylko na weekend.
On się martwi o kasę, ale my teraz mieliśmy jechać na weekend do Donegalu, więc mu powiedziałam, że możemy odpuścić ten wyjazd i kupić jemu bilety do Pl - na to samo wyjdzie z kasą, a on na serio potrzebuje odpoczynku. No i jego rodzina też bardzo za nim tęskni. Jeśli się zdecyduje, to nic nikomu nie powiemy i zrobimy im niespodziankę ;D
W końcu jakieś słonko wyszło - dobrze, bo muszę pranie szybko wysuszyć :D
-
Fajny pomysł z tym wyjazdem :).
My kiedyś tak lecielismy.Wiedziały tylko siostry Rafała.
Mina rodziców R bardzo fajna :D.W szoku byli jak nas zobaczyli.
Kiedy zaczynasz kompletowac wyprawke :D ?
-
mt tak pare razy juz robilismy niespodzianki ;) minny bezcenne ;)
-
Już trochę mam w sumie - brakuje mi tylko kilku pajaców i takich tam. Jak mi przejdą te plecy, to pójdę na strych, bo tam jest jeszcze sporo rzeczy po Aimee. No i przejrzę te co przywiozłam i podzielę rozmiarami.
Emil się śmiał, że skoro poprzywozilam tyle rzeczy jak pojechałam bez kasy, to jak się zabiorę jak będę miała kasę w PL :D
Ja kiedyś zrobiłam taką niespodziankę mojej mamie na urodziny - ale nikt nie wiedział, że przylatuję, a Emil tak wparował na Wigilię :D Aneczka (jego mama) się popłakała
-
super, że doleciałas spokojnie. babcia krzwydy nie zrobi, a i Ty troche odpoczniesz ;)
mam nadzieję, że E. poleci z Tobą ;D
ja pamiętam jak na święta Bożego Narodzenia do pl jechaliśmy. mielismy być tydzień później (tylko mój tata wiedział, że przyjeżdżamy). podjechaliśmy pod dom rodziców P. otworzyliśmy sobie bramę, zaparkowaliśmy i nic. nawet pies nie zaszczekał. zapukaliśmy w okno od salonu, gdzie wszyscy akurat obiad jedli i jakie poruszenie było ;D płacz i radocha ;D fajne są takie niespodziewanki ;D
-
To moj R mi taka niespodzianke zrobil.Pierwsze Swieta Bozego Narodzenia polecial do rodzicow.Mial przyleciec po sylwku.
Dzien przed wparowal do mnie do salonu.Taka mialam mine,w szoku bylam.Myślałam ze to jakiś sen :).
Aga na gazecie ie jest x-lander czerwono-czarny za 100 czy 120e.
Z gondola i spacerowka.
I jeszcze jest move,ale tylko spacerowka,a cena hehe bez komentarza aż 300e!
-
Komuś się coś pomyliło z tą ceną chyba ;D
Ten czerwony widziałam... nie wiem czy mi się podoba - matko jaka ja się wybredna zrobiłam :D
Jutro mam znowu lekarza bankowego ::) Gdyby nie to, to bym jeszcze w PL siedziała - barany jedne no :D
A we wtorek do ginki... Chciałam sobie robić usg, ale może zrobię w Pl to 4D??
-
a nie moglas tego lekarza przelozyc?
co to jest lekarz bankowy ;D gubie sie w tej waszej irlandzkiej sluzbie zdrowia ;D
kiedy bedziesz w pl teraz?
ja bym zrobila 3/4d ;D
-
Cena ja za nowy :D.
A ten czerwono-czarny może być :).
-
Sylwia moja fantastyczna szefowa wysyła mnie do lekarza korporacyjnego, żeby ten/ta stwierdzili, czy faktycznie nie mogę pracować... Tyle, że ten lekarz nie ma prawa podważyć opinii mojego lekarza prowadzącego, więc generalnie jest to zrobione po to, żebym się wkurzała. Jeżdżę sobie do nich raz w miesiącu i oni stwierdzają, że "no tak... nie mogę pracować" i tyle.
Nie chciałam przekładać, żeby im nie dawać podstaw żadnych... Idę na kolejną umówioną wizytę i kolejny raz nic z tego nie wyniknie ;)
To po prostu złośliwość naszej głównej szefowej, bo ona wcale nie musi tego robić, a że może to wszystkich tak męczy - chyba myśli, że nas zastraszy ;D
Do Polski lecę 29.05 i zostaję ponad tydzień. Później wracam z Aimee już.
-
"no tak, nadal jest pani w ciąży" :D
Czy zaszczycisz nas swoja obecnością jak już będziesz w kraju ?
-
Nie - liczyłam, że Ty zaszczycisz mnie swoją :D
"no tak, nadal jest pani w ciąży" :D
No właśnie coś w tym stylu ;D
-
Glupia baba I tyle.Tylko zawraca cztery litery.
-
A no tak, zapomniałam - taka zaganiana jestem ostatnio :D
-
A no tak, zapomniałam - taka zaganiana jestem ostatnio :D
No tak te zakupy w C&A ;D
-
ciii :D
-
I jak taka wizyta wygląda? Badają Cię czy tylko pogadanka?
-
Tylko pogadanka. Ostatnio jak pani powiedziałam, że mam migreny, nie mogę jeździć komunikacją miejską, bo mi niedobrze, no i bolą mnie plecy, to stwierdziła, że faktycznie za dużo przesłanek ;D
To taka ściema tylko - no ale pojechać muszę ::)
Ja nie wiem co to są za lekarze, ale ostatnio miałam ostry kaszel i się pani spytałam co mogę brać, to mi powiedziała, żebym się spytała swojego lekarza prowadzącego :D
-
o matko... masakra hehe
szkoda tylko twojego czasu
-
kiedyś zrobiliśmy niespodziankę rodzicom... hehe, nawet niepostrzeżenie weszliśmy do domu... rety ale to były emocje :)
-
Aga spisz :D??
-
No przecież u lekarza była :D
-
Aaaa skleroza :D.
-
No przecież u lekarza była :D
No właśnie ::)
I na zakupach. Zupełnie się do tego teraz nie nadaję. Po kilku chwilach łażenia miałam już serdecznie dość.
Ale za to w końcu trafiam na jakiegoś mądrego lekarza, który stwierdził, że nie ma szans, żebym wróciła do pracy przed rozwiązaniem i nie muszę już tam biegać co miesiąc :D
Aha Agata byłam w Bootsie - 5 par majtek poporodowych kosztuje 2.95, podkłady poporodowe chyba za 1.5 były czy jakoś tak.
-
szefowe to większe mendy od facetów ;D
-
O no to fajnie z tym lekarzem.Przynajmniej nie będziesz co miesiąc biegać i tracić czasu.
I co juz kupilas te majtasy ?A to jednorazowe tak?
W ogóle co kupilas :D.Pochwał sie i to szybko :).
-
To były te siatkowe majtasy. Nie, nie kupiłam - ja biorę zwykłe do szpitala.
Nic w sumie nie kupiłam ciekawego. Jedną koszulkę dla siebie na przyszłe lato, bo była w przecenie, dwa zestawy pasków dla Adiany i tshirt dla jej córeczki. Nie było nic ciekawego.
Jutro muszę podjechać po perfumy dla teściowej na dzień matki jeszcze.
-
Ja teściowej nic nie kupuje:D.
-
Bo to zła kobieta jest ? :D
-
Można tak powiedzieć :D.
Tylko o sobie myśli ,tylko żeby Jej cos kupic.
Ona nie pamięta o moich urodzinach,baaa ostatnio nawet do R nie zadzwoniła /nie wysłała smsa z życzeniami urodzinami.Tak wiec jak Bóg Kubie :).
-
No ja nie mogę narzekać, bo ona pamięta o wszystkich naszych świętach - czego nie mogę powiedzieć o swoim ojcu i bracie ::)
Dlatego im też nic nie kupuję :D
-
(...).Tak wiec jak Bóg Kubie :).
tak Bóg Kubańczykom :D
-
;D
Spać już!!
-
Nooo ja juz idę :) bo muszę rano wstać (7) ;D.
-
O Agata dla Ciebie 7 rano, to noc ;)
Bo Adiana od 5 na c&A buszuje hahaha
A u nas ładna pogoda i weekend zapowiada się równie uroczo - niesamowite po prostu :D
-
O szóstej, tylko forum ma cofnięty czas :D No a dzisiaj wstałam leniwie o 7 :D
-
Hahaha
A ja wstałam przed 8 - muszę sobie budzik nastawiać, bo jak wstaję o 7, to się lepiej czuję :D
-
ja dzis o 5.. chyba ta wygrana mnue wczoraj nakrecila mocno hehe
-
No tak w końcu nie co dzień wymyśla się hasło roku :D
-
jak Ty się w ogóle czujesz na zwolnieniu? ja przy Kamilu pierwsze 2 miesiące nie wiedziałam co ze sobą zrobić ::) a jak się okazało jestem na zwolnieniu czy urlopie wych.od maja 2008 roku :o 5 lat :o
-
Hahaha to Ci się przedłużyło troszkę :D
Ja się świetnie czuję. Z Aimee nie byłam jeszcze gotowa na zostanie kurą domową, a teraz już jestem. Wcale nie chcę wracać do pracy po macierzyńskim i mam nadzieję, że nie będę musiała :D
Balbina dalej kopie jak szalona. Dzisiaj nawet tatusia skopała, bo położył się do mnie plecami, jak wrócił z nocki, więc się przytuliłam do niego, a ta zaczęła kopać ;D - no zero szacunku dla autorytetu ojca ;D
Babcia pra się przestraszyła, że na serio chcemy ją nazwać Balbina i prosiła, żebyśmy już jednak jej wybrali imię, bo nie daj Boże Balbina zostanie :D
-
ale będziesz miała czorcika ;D
a tak serio, co z tym imieniem?
ja mam jedną wielką czarną dziurę w mózgu, w miejscu, które odpowiada za wybór imienia dla dziecka :-\
-
Ja też. Nic mi się nie podoba. Nawet Oliwia mi się przestała podobać...
A już jak rodzina zacznie rzucać hasłami, to jest ubaw jak w tej reklamie :D Każdy wie lepiej ;D
-
mi dla odmiany Sebus coraz bardziej sie podoba ;)))Nadziejka cwaniara z tym wolnym hihihi
zarcik oczywiscie.. mimo ze nie mam dzieci to juz teraz uwazam ze to megs ciezka praca... duuuzo dzieci sieprzewinelo w moim zyciu ;)) w sensie szybko zaczelam sobie dorabiac opieka nsd msluszkami...
zycze wam i Sobie zebysmy mogly byc z dziecmi tyle ile bysmy chcialy ;))
ps. moj maly tez chyba adhd.... choc wczoraj sie przestraszylam bo maaaalo sie ruszal ;( tylko obracal sie na bok.. tzn ja sie tak smieje bo to takie uczucie ;)
-
moja póki co rusza się regularnie ale jest ciągle spokojna :D :D oby moja radość trwała też po porodzie ;D
-
Ja wystarczy, że usiądę na 5 minut, to zaraz się wierci jak szalona ;D
No ale ja w ciągłym ruchu, to dziecko nie ma szans hahaha :D
-
hmm to chyba nie mam sie vo cieszyc ze mlodego az tak czuje cooo.. bo to znaczy ze bedzie mega aktywny po porodzie hmmm... ;))
matko moj egoizm i lenistwo powoli ida w sina daaal ;))
-
obie jesteście niezłe :D Agusia zluzuj troszkę, chociaż do wyjazdu ;)
Sylwia, to dopiero będzie życie ;D
-
taaa chyba meza wywale na roczny tacierzynski haha
-
Miałam kiedyś koleżankę co nosiła imiona : Berenika Eleonora Beatrycze :D
-
A no musiałam wcześnie wstać :D bo do szpitala na 9.30 jechalam Bo tak to do 9 -9.30 śpię :D.
Ale tez późno chodzę spać :).
No kombinuj imię :).
Moja to na genetycznym skakala jak szalona,a teraz??
Spokojna i to jak.daje znać ale nie jakoś mocno.
-
ah ta Balbina ;D miałam koleżankę, któr tak się wlasnie nazywała ;D całkiem fajna z niej laska ;D
-
Miałam kiedyś koleżankę co nosiła imiona : Berenika Eleonora Beatrycze :D
O mamo!! ::)
A ja w P się czułam rewelacyjnie, a tu bym ciągle spała... I te plecy głupie :( Myślałam, że szybko sobie posprzątam, a ja po kawałku coś robię codziennie, bo mnie boli :(
-
Aga! Odliczasz? Strzelam focha, nic nie wiedziałam :P
w takim razie się melduję, ale niestety nie nadrobię :D (boszzzz jak dawno tego nie robiłam ;) )
-
No odliczam, odliczam :D
Przypominasz sobie stare dobre czasy ;D Ja nie odliczałam, więc to mój debiut.
Oj tam zaraz focha ;)
-
Nie odliczałaś ? A no tak, Ty narobiłas szumu motylkami :D
Napaliłam się na ten przyjazd i te kielony i ognicho i coś do kielonka :D
-
Spadaj - ja nie mogę kielicha :(
Ale mogę całą resztę ;)
A dzisiaj przespałam wyprzedaż w C&A - położyłam się na godzinkę i wstałam po 2,5 :D
-
Dalej szalejesz w c&a :D ??
-
Nic nie przespałaś :D
Zrobili nas w jajo i dali aż 3 t-shirty dla dziewczynek :D normalnie nie wiedziałam który wybrać z tego szczęścia :)
-
O widzisz jak dobrze :) I wyspana i nic nie straciłam :D
Ja teraz poluję na ciuchy dla siebie - na przyszły rok, bo teraz to sobie mogę ::)
-
I zapomniałam 8) Tak Agatko w C&A
Przywiozłam tyle ciuchów i E się śmiał, że skoro pojechałam do Pl praktycznie bez kasy i tyle przywiozłam, to ile bym przywiozła, jakbym miała kasę :D
-
Hehe no tak :).
Ej Aga w dunes sa jeszcze te body za 3e chyba 5par.Rozmiar 6-12m.Mam Tobie kupic ??
-
Nie , dzięki...
-
Agus jak ci mija kolejny dzionek bez corci?
-
A dobrze w sumie :)
Córcia szczęśliwa u babci, śmiga na rowerze i już się nie może doczekać aż przyjadę, więc czego chcieć więcej :D
Pewnie nie będzie chciała wracać ;D
-
będzie chciała, zobaczysz
tylko zaraz będzie marudzić, że chce jechać do babci :P dzieci tak często mają ;)
-
Ale ja ją chętnie wyślę na cały lipiec nawet :D
Nie, że chcę sę dziecka pozbyć, ale tam ma raj na ziemi - pełno miejsca do biegania, słońce, a tutaj... szkoda słów po prostu na tą pogodę :-[
-
No to pogoda okropna.
Na chwile wyjdzie słońce i tyle.
-
A ja wczoraj dostałam nauczkę życia chyba ::)
Pojechaliśmy do Cork - to są jakieś trzy godziny jazdy od nas. Przed wyjściem zjedliśmy obiadek, no ale jak wracaliśmy, to zgłodnieliśmy i poszliśmy do McDonalda barany :mdleje:
Ja jakoś w tej ciąży preferuję zdrowe jedzenie - w poprzedniej jadłam sporo fast foodów, ale w tej nie, no i się zatrułam oczywiście ::)
Tak mnie wymęczyło, że spałam w nocy 10 godzin ;D
-
Zapomniałam Wam napisać - wczoraj dzwoniła do mnie moja managerka, że dostała raport od tego bankowego lekarza...
Jaka milusia była, powiedziała, że prześle mi wszysytko co muszę odesłać do HR odnośnie mojego macierzyńskiego i w ogóle sam miód cud i orzeszki :D
Fałszywa małpa ;D
-
hyhy poszlo malpie w piety bedzie nam polakow dyskryminowac ;))))
a corcia tez dzwonila steskniona? ;D
ja w mc donalds zjadlam w ciazy ok 5 razy... z tego dwa po dwoch gryzach wywalilam bule a kolejne dwa same frytki... dopiero ostatnio cheesa bomi zapachnial ;)
-
Ja w maku nic nie jadlam w tej ciąży.Chyba bo nie pamietam,ale za to dwa czy trzy razy kebaba jadlam.A teraz nawet jak bym chciała to nie mogę :D.
Hehe no to fajna menagerka :D.
-
Wiesz co Sylwia - to nie tak, że oni mnie tam wysłali, bo jestem Polką. Gadałam z jedną Irlandką od nas i ją ciągali po tych lekarzach 5 razy w trakcie jej ciąży i zwolnienia, więc ja i tak miałam szczęście, że już nie muszę tam iść :D
-
aaa czyli takie procedury... to luz.. kazda firma ma swoje prawa :)
dobrze ze juz po wszystkim ;)
-
ważne że już masz wszystko załatwione i nie musisz tam chodzić ;) ja nie pamiętam kiedy w mc byłam i kiedy fasta jadłam ;D bo domowych frytek do niech nie zaliczam ;D
-
A my bez młodej szalejemy - wczoraj byliśmy na rybie z frytkami nad morzem :D
Ale w sprawdzonym miejscu, więc bezpiecznie dla żołądka :P
Pofolgowałam sobie trochę z jedzeniem w Pl i mi zbędny kilogram przybył... Już prawie go straciłam, ale pewnie odzyskam, jak wrócę do PL :D
Chcemy kupić Aimee trampolinę na dzień dziecka - co prawda musi ją zostawić u babci, ale będzie miała :D
-
A no i wszystkiego najlepszego dla przyszłych i obecnych mamusiek z okazji ich święta :D
-
Trampolina pomysł rewelacja! Kupcie taka co i ja bym mogła poskakać :D Sama bym kupiła ale nie mam gdzie postawić...
Jak napisałaś, że byliście nad morzem to pomyślałam, że małpa jesteś, że była i nie zajechałaś do nas to chyba jednak była inna plażą :glupek:
Również wszystkiego najlepszego z okazji dnia mamy
kilogramy olej - jesteś w ciązy i masz ładna wagę, więc ten jeden to nic takiego.
-
mmm pysznie ;)))
a nie lepiejta trampoline kupic jej w irl?
mi chyba byloby szkoda takiej kasy zeby kupic prezent ktorym pobawi sie kilkanascie dni.... ;))
hmm czyli milosc kwitnie.. jak to mowia kota nie ma myszy grasuja hihiu
trz kupilam wczoraj wage... w dwa tyg mam 0,5kg na plus..
-
Aga te wszystkie trampoliny mają udźwig do 150kg, więc się łapiemy :D
Sylwia my nie mamy gdzie postawić tej trampoliny, a liczę na to, że młoda spędzi jeszcze niejedne wakacje u babci.
-
A to uffff ;D
-
mi się marzy taka trampolina... ale nie ma jak... w Polsce jest ogródek, ale tam jesteśmy zimą, a tutaj tylko balkon :-\
-
moj maz tez by chcial taka na dzialce ::) no koment :)))
-
Sylwia a wiesz jak to odchudza. Emila ciocia tak zrzuciła zbędne kilogramy po ciąży :)
Ja tam za rok planuje poskakać :D
-
wiem. kumpela skakala z 6 letnia siostra i mega jej spadly obwody.. niepozorna zabawa :))
-
Trampolina fajny pomysł.Tylko szkoda ze bedzie w PL.No,ale skoro mała bedzie tam w wakacje to tez sie wyskaczy :).
Kiedyś sobie poskakalam u koleżanki to aż po pobolewaly łydki i podbrzusze :D.Mięśnie pracują :).
-
Mozna taki mały batut, 120 cm starczy aby poskakać w domu 8)
-
A taki batut wytrzyma moją wagę?? 8)
-
Skakałam na takim u kumpeli w Gdańsku, był do 100 kilo Aga :D Musiałabyś być w trzech ciążach aby zblizyć się do jego granicy alarmowej :D
-
Aga glupol jestes !
No,ale juz kiedys to pisalam :D.
Nooo mialas wyslac priv :).
-
Oj tam głupol zaraz :D
No miałam, ale mnie inne sprawy zajęły... Zaraz popatrzę i Ci napiszę :D
-
Hehe bo co Ty chcesz od swojej wagi.Przeciez slicznie wygladasz :).
-
A bo już znowu zaczęłam puchnąć trochę i mi ciężko.
No i znowu muszę pomalować paznokcie na nogach i nie wiem jak to zrobić :D
-
Popros Emila :).
Mi tez ciezko sie maluje :) juz nie wspomnę o czym innym.
-
ehhh Aga... nie piszcie bzdur bo ja sie czuje jak prawdziwie obrzydliwa swnia :'(
ty masz tylko pileczke szczuplaczku
-
Popros Emila :).
Mi tez ciezko sie maluje :) juz nie wspomnę o czym innym.
Ja dzisiaj przy lusterku, bo nie widzę już :D
Taa jak mi Emil pomaluje, to z podziwu nie wyjdę ;)
Sylwia :przytul:
-
Hehe tez z lusterkuem bo inaczej sie nie da.Chyba ze na czuja ;D.
-
A ja dzisiaj byłam u ginki :D
Zupełnie zapomniałam, że muszę iść po zwolnienie hahaha
Oglądałam Balbinkę - ma już 1130g, leży głową w dół (zupełnie nie jak jej starsza siostra :D).
Pani doktor pochwaliła mnie za wagę, ilość wód w normie, serducho pięknie bije, ciśnienie niskie... Z prawej strony dostaję i kopniaki i z pięście - pewnie dlatego tak boli :D
Ogólnie wsio ok - dzidzia zdrowa
-
A masz jakieś zdjęcie dla nas ?
widzisz, masz doskonałą wagę i się martwisz durnym kilogramem - od babci dla wnusi od serca - daj sobie na luz Aga z tym :)
-
No właśnie nie bardzo, bo strasznie ciulowe mi wydrukowała :( Głowę tylko i nic ciekawego...
-
fajne wiesci. duza juz dziewczynka z balbiny ;)))
a pochwal sie ile juz masz lacznue na + ;)) ?
ja sie wlasnie zwazylam i nie mw tragedi... 2,8kg ;)))
-
super że wszystko ok :)
-
Agus ale sie u Ciebie pozmienialo.
Prawie nadrobilam. Przyjmiesz mnie do siebie ? :-*
-
Oooo super ze wszystko dobrze z mała :).
I juz spora dziewczynka :).Ciekawe ole moja wazy :).
-
Iza pewnie - bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :D
Będziesz otwierała wątek swój dzieciowy?? Jak nie, to koniecznie pisz wszystko u mnie :)
Sylwia :brawo_2: Ja mam 6,5 na plusie. Mam nadzieję, że zmieszczę się w normie :D
A z frontu wyboru imienia.... Na razie stanęło na Sarze.
Iza a Wy już wiecie co będzie??
-
Sara :D znam jedna i straszna z niej paskudka :D
-
Agus zobaczymy jak ja bede na twoim etapie ciazy hihi
niestety ja nie umiem jesc zdroowo :/
Sara.. znam jedna jest sliczna inteligentna i meeega zlosliwa :)))
-
Agus dziekuje :-*
Nie jeszcze nie znamy płci, ale za dwa tyg w niedziele mam wizyte u gin więc mamy cicha nadzieje, ze juz sie dowiemy :D
Moj mąż od poczatku odstawia synka.
Co do wątku to kiepski ze mnie założyciel więc raczej nie bede zakładała, ale u Ciebie zostanę na dłużej.
Co do imienia Olivia bardzo mi sie podoba, a Twój Emil ma jakieś typy ?
-
witaj izabelle ;)
-
Mi też się Olivia podobała, ale Emilowi się nie podoba :D Iza pisz ile chcesz i co chcesz :D
Sara.. znam jedna jest sliczna inteligentna i meeega zlosliwa :)))
Złośliwa i tak będzie - po mamusi ;D
-
i po ciotce Adianie hihihi
;)))
-
Hahahha - Agnieszki tak mają ;)
Sylwia ja w 24tc miałam 4 na plusie, więc więcej niż Ty :)
Dostałam odszkodowanie za zgubioną rzecz z paczki i cieszyłam się, że będzie kasa do Pl, ale coś mnie tknęło i zadzwoniłam do spółdzielni zapytać się jak "stoję" z czynszem... no i połowę muszę oddać plus rachunek za nkę, podatek i niewiele zostanie ;D To się pocieszyłam hahaha
-
;D dziekuje :D
Agus jesli chodzi o ciazowe laszki to fajne sa na stronie intymna.pl .
Zamawialam tam kiedys co prawda nie ciazowe , ale maja calkiem ladna kolekcje dla przyszlych mam.
Dostawa do Irlandii 79 zl.
-
Sara?
Ladne imie ,ale Olivia ladniejsza :).
No I ja Sare jedna znam.Falszywa I wredna ;D.Chociaz Jej cala rodzinka taka ::).
O ja no to poszalalas w kraju.Nie ma co ...
Aga,lozeczko dalej te z zyrafa ??
Wiesz ja chyba tez to kupie.Chociaz chcialam tamto biale z neta,ale dosc drogie,a wersja tapczanikowa po zmianie mi sie nie podoba.
-
Fajne - zaraz przejrzę :D
Ja dostałam pełno ciuchów po koleżankach - co prawda nie wszystko pasuje, ale jedna z nich uratowała mi życie w Pl, bo swoich ubrań nie mam letnich nic a nic ;)
Agata nie wiem właśnie co z tym łóżeczkiem... Muszę poprosić Emila, żeby przestawił nasze łóżko, bo inaczej zawalimy cały pokój... Wtedy kupię coś małego na teraz, a łóżeczko wstawimy od razu do Aimee do pokoju.
Z tym, że wtedy musimy poczekać do września gdzieś z kupnem łóżeczka, bo jak przyjedzie Emila mama, to nie będzie miała gdzie spać, a jak pojedzie, to tą kanapę, na której spaliście wywieziemy na warsztat i tam się wstawi łóżeczko
-
A ,no tak :).
Ja tez tez dlatego chce mniejsze jednak lozeczko Bo sama widzialas nasza sypialnie.I tak składamy toaletke i trzeba przenies gdzieś mini barek.Wiec nie chce zagracac pokoju.
To może kosz dla malej??Albo kolyska?
-
aimee bedzie z malutka w pokoiku? ;)
a do szczecina tez teraz zajrzysz? czy od razu do E.??
-
Od razu do E - jakoś mnie nie ciągnie do Szczecina.
A powiem Wam, że mój brat przesyłał moje rzeczy od Adiany do E rodziców i Aimee chrzestna dała dla niej prezenty na urodziny, a ani mój brat ani tata nic nie dorzucili... smutne to co?? A żeby nie było - mój brat za darmo te paczki wysyła ;D
Chciałam coś fajnego kupić mojej siostrze na chrzciny - nie będzie nas, bo ja już nie będę mogła latać, ale się obraziłam i wyślę jej tylko pamiątkę chrztu i tego misia co jej poprzednio kupiłam. Mój ojciec też mógł zrobić chrzciny na początku czerwca, tak żebym mogła być a nie na koniec - więc widocznie mu nie zależy.
Z łóżeczkiem będziemy kombinować...
-
Oj Agus , smutne to bo to w końcu rodzina, ale cóż zrobic .
Masz swoją kochana rodzinke przy sobie i to jest najwazniejsze :)
-
Dlatego tak strasznie się cieszę, że jest rodzina Emila - oni po prostu uwielbiają małą i rozpieszczają ją tak jak prawdziwi dziadkowie powinni :D
-
Dlatego tak strasznie się cieszę, że jest rodzina Emila - oni po prostu uwielbiają małą i rozpieszczają ją tak jak prawdziwi dziadkowie powinni :D
i to jest najwazniejsze, żebyście były szczęśliwe kobietki :-*
-
sylwusia u mnie np dziewczyny spia od poczatku razem w swoim pokoju, my mamy sypialnie "niedaleko" :)
-
Lovisa :-* czesc
-
My też pewnie małą szybko przerzucimy do Aimee - tym bardziej, że ta jak zaśnie to czołgi mogą jechać a się nie obudzi ;D
Teraz u dziadków nie kładą jej spać - pada im codziennie na kanapie jak wraca z dworu hahaha
-
Agus nie wiem czy nie doczytalam ale z tego co zauważyłam jesteś na zwolńieniu, zostajesz do konca w domku?
-
Tak :D jestem na zwolnieniu już bardzo długo.
Z Aimee sporo pracowałam i nic z tego nie miałam, a skoro moja firma płaci 100%, to trzeba ich wykorzystać ;D
Tym bardziej, że na serio nie mogłam jeździć komunikacją miejską, bo było mi strasznie niedobrze, a teraz bolą mnie plecy - w zeszłym roku miałam trochę problemów z plecami, więc ty bardziej nie ma po co wracać :D
-
To swietnie, ze Ci płaca 100% :-*
Leniuchuj i uważaj na plecy .
-
Leniuchuj i uważaj na plecy .
Tak właśnie robię :D
-
Smutne że nie pamiętaja o małej , ale ja bym zrobiła tak jak Ty.
Jak Bóg Kubie tak Kuba Bogu ;).
Rafał ma chrześniaczke i teraz na dzień dziecka kupujemy jakąś zabawke małej , ale jak Julcia się urodzi i gdy nawet lizaka od nich nie dostanie to skonczy sie takie kupowanie ... no juz taka jestem i tyle.Chyba za duzo juz wczesniej nakupowałam i dlatego ...a nawet słowa dziękuje nie usłyszałam.
-
Agulla1919 dobre masz podejście.
Jesli bedą ignorowali Wasze malenstwo to niby dlaczego mielibyscie obkupywac ich dzieciaczka.
W zamian za to możecie cos Waszej Julci kupic.
-
Smutne to, ale tak trzeba.
Nie ma co się narzucać.
Dlatego też przestałam jeździć do mojej kuzynki, bo my zawsze mieliśmy prezent dla jej synka, a jak się urodziła Aimee to nic od nich nigdy nie dostawała. A jeszcze moja kuzynka nigdy do mnie nie przyjechała, tylko ja zawsze miałam do niej jeździć. Nawet jak miała tylko jedno dziecko i to duże, a ja z niemowlakiem...
W te święta chciałam znowu się spotkać i zadzwoniłam, to mi powiedziała, że ona nie dzwoni ale "myśli o mnie" 8) A jak zaproponowałam spotkanie rodzinne w któryś dzień świąt, to powiedziała, że idzie do babci i do męża rodziny i z nami może się ewentualnie spotkać po świętach. Niech spada - skoro ma w du... naszą rodzinę.
A na syna komunię też nas nie zaprosiła. Tzn. zadzwoniła do mojego brata i taty, a że akurat byłam w Polsce, to mnie też zaprosiła... Ale jakby mnie nie było to nic by nie powiedziała. Oczywiście to było ze dwa tygodnie przed komunią, więc wiecie ile bym zapłaciła za bilety ::)
No i żeby była jasność - ona mieszka w Szczecinie, więc jaki problem podjechać.
A z tym spotkaniem to dzwoniłam w listopadzie chyba, bo mi zależało, żeby się spotkać z całą rodziną.
Życzeń świątecznych też nie dostałam, bo sms na irlandzki tel to majątek, a nki fb nie działają ;D
No ale to rodzina ze strony mojego taty, to czego się spodziewać :ban:
-
Aga Bo do Irlandii Strasznie drogie sa smsy :D.Nie wiedzialas ;D?
My tez nawet smsa z zyczeniami nie dostajemy.
Chociaz raz zadzwonili,zdziwko mnie zlapalo ze nie wiem co :).
Aga w sobote jade do tych pl sklepow.
-
To zdaj relację :D
Mówisz, że na dzień dziecka Julci wyprawkę kupujecie ;D
-
Z lozeczkiem zaczekam,ale chce zobaczyc na zywo :).I przesoac sie z mysla :) zeby nie zalowac :).
-
To smutne eh :(
Mojego męża rodzina taka dziwna jest... Jego chrześniaczka, strasznie mi jej szkoda, w ogóle nie ma z nami kontaktu, bo tylko my do nich jeździliśmy, jak mały się urodził powiedziałam dość, nie będę się wlokła do innego miasta zawsze z małym i milionem rzeczy dla niego, skoro oni nie potrafią(mając samochód itd) z 12latką przyjechać i usłyszałam tekst: "No my do was to nie bardzo bo tak z dzieckiem będziemy jechać 20 km żeby po 3 godzinach wracać?" Od tamtego czasu podziękowałam za wizyty u nich. A zapraszaliśmy ich milion razy... Dla mnie to nie problem z dzieckiem gdzieś pojechać. Ale po co mam jeździć skoro tamci mają nas w nosie?
Wczoraj byliśmy na dniu mamy u rodziców męża. Wyobraźcie sobie, jak się poczuliśmy... Mianowicie: siostra mojego męża z córeczką już wychodziły, wspaniały dziadek(kochający tylko tamtą wnuczkę) wyciągnął pieniądze i dał małej na karuzele(które są u nas w mieście i już na nich była, tak jak i my, opowiadaliśmy że było fajnie itp.). Wszystko byłoby spoko, gdyby nie fakt że staliśmy tuż obok biorąc udział w całej tej scenie.... Głupio się poczuliśmy naprawdę, no bo skoro już nasze dziecko tam było, tuż obok swojej kuzynki, to w czym jest gorsze, że one nie dostało tych głupich paru groszy? Stać mnie na pójście z dzieckiem na karuzelę. Nie chcę od nich nic... Ale to było ostentacyjne pokazanie nam, kto jest dla niego ważny oraz że nasz synek gó*wno dla niego znaczy.
-
Nie ma nic gorszego jak dzielenie dzieci na lepsze i gorsze, kiedy te są najmniej winne.
Ale widzisz Madziu nie mamy wpływu na zachowanie innych , a poza tym rodziny sie nie wybiera :-\
-
No dokładnie... Najbardziej zabolał mnie widok takiego głębokiego smutku w oczach męża. I to naprawdę nie chodzi o pieniążki ::)
-
Biedny - musiało go to bardzo zaboleć.
Ja nie czaję niektórych ludzi... Mój były mąż mi wmawia, że ja mu utrudniam kontakt z dzieckiem, bo nie jadę z nią do Szczecina tylko do E rodziców, ale to, że nie łoży na jej utrzymanie od pół roku i że nie widział jej rok i wcale nie szukał tego kontaktu to jest ok tak?? I jeszcze zdziwiony, że Aimee mówi tato do Emila... A do kogo ma mówić?? Do kolesia, który ma ją w dupie i którego nawet nie pamięta...
A jeszcze mi powiedział, że on nie dzwoni do małej, bo ból po takich rozmowach jest nie do zniesienia, że nie może jej przytulić - no śmiech na sali!!
Dlatego na serio tym bardziej doceniam tą miłość ze strony Emila rodziny. Jakoś ich stać, żeby zadzwonić czy przyjechać, a wcale im się nie przelewa ::)
-
Agus cieszę sie , ze jesteś szczęśliwa, choc po drodze musiałas wiele przejść :-*
-
:-* :-* :-*
-
Madziu ja pewnie po którymś tam razie bym zwróciła uwagę.
Tak jestem z tych co sie nie odzwywa,ale jak juz sie za dużo dzieje wtedy wybucham aż za bardzo.
Aga no to argument z nie dzwonieniem nr 1.Nie ma co ...
-
Przed chwilą wpadła dziewczyna naszego landlorda po pocztę- oni mieszkają w Londynie i wpadła z wizytą do siostry.
Jest w ciąży i zgadnijcie na kiedy ma termin...
Na 28 sierpnia - to już czwarta z tą samą datą :D
-
Hehe popularna data :).
Tylko żeby nie były wszystkie sale zajęte jak będziemy rodzic ;D.
-
to u nas jest na odwrót... ja bym chętnie pojechała odwiedzić (w tym samym mieście), a oni wolą do mnie... i tak od wielu lat ::)
Madziu, bo Dominik "jeszcze nie rozumie" - tak u nas w rodzinie tez się do tego podchodzi. Niektóre osoby dały prezenty na święta dla większych dzieci, a dla Marietki i jej młodszej kuzynki nie, bo "a dla tych małych to nie kupiłam, bo to jeszcze małe i nie rozumieją"
-
Spoko każda z nas rodzi gdzie indziej :D W innym mieście a oprócz Ciebie i mnie to nawet w innym kraju ;D
Ania rozwaliło mnie to... Jak można nie dać prezentu małemu dziecku, bo ono nie rozumie :mdleje:
-
Tez tego nie rozumiem...głupota!
Madziu tak ,Dominis jeszcze nie rozumie,ale za rok,dwa bedzie rozumiec,kumac.I bedzie widzial ze kuzyn/ka dostal/a pemrezent czy pieniadze,a On nie.
Strasznie smutne Bo zal dziecka.
My zawsze jak leciny do kraju to chociaz jakis drobiazg kupujemy dla R bratanicy.Chociazby slodycze plus buciki.Zawsze cos.Nidgy dziekuje od matki malej nie uslyszalam,chcialam nie kupowac w koncu,ale stwierdziłam ze to dla dziecka i co ona winna ze matka nie umie podziękować.
Jak mała zaczęła mówić to sama dziękuje i daje buziaczka :).A to wtedy najpiękniejsze podziękowanie :).
Jak mała sie urodziła to wielka pake z ciuszkami (nowe kupione w sklepie) wysłałem do nich dla małej.Oj wydałem sporo kasy,a nawet dziekuje nie powiedziala.
Tact ludzie.
-
No tacy co im się wydaje, że wszystko im się należy a sami od siebie nic nie dają... Nie szukając daleko - zupełnie jak mój eks ;D
Jemu też się wydaje, że ma same prawa, a żadnych obowiązków
-
Tacy ludzie,ale co zrobić...
-
Ok ja mykam spać, bo jutro zakupy :D
-
(...)
Jak mała sie urodziła to wielka pake z ciuszkami (nowe kupione w sklepie) wysłałem do nich dla małej.Oj wydałem sporo kasy,a nawet dziekuje nie powiedziala.
Tact ludzie.
Raz rozumiem, ale dwa - zwątpiłam :D
-
Z telefonu pisze ;D.
-
:D
Myślałam, już, że kogoś cytujesz a ja taka głupia i nie rozumiem co i jak - ufff :)
-
A ja ślepa nawet nie zauważyłam ;D
-
Cześć Agus :-*
Jak sie czujesz? Czy u Was tez tak piękne słońce ?
-
Hej :)
U nas ciepło ale słońce to raczej gdzieś za chmurami niestety :(
Byłam na zakupach i pokupowałam jakieś drobiazgi. Teściowej kupiłam perfumy Bulberry weekend - piękne są po prostu - chodzę i wącham karteczkę, na którą mi pani psiknęła ;D
Spadam robić obiad, pranie i prasowanie, bo ja jutro lecę, atu nic nie gotowe :D
-
A co masz dzisiaj na obiad ?
-
I kiedy wracasz z kraju ?
Oh,ale Cie Aimee wytuli i wycaluje :).
-
Dzisiaj na obiad mam kotlety z piersi kurczaka, bo zostało mi pełno ziemniaków z wczoraj i marchewka z groszkiem, a na jutro od razu robię pulpety w sosie pieczarkowym z makaronem.
A kupiłam Aimee do szkoły super lunch box zamykany razem z butelką. O taki:
http://www.ebay.co.uk/itm/Disney-Minnie-Mouse-Bow-Red-Lunch-Box-Sandwich-Bag-Sports-Water-Bottle-New-/300764619859 (http://www.ebay.co.uk/itm/Disney-Minnie-Mouse-Bow-Red-Lunch-Box-Sandwich-Bag-Sports-Water-Bottle-New-/300764619859)
I w McCabbes Pharmacy jest Bio - oil za 20E ten duży, więc też musiałam kupić - mama nadzieję, że to już ostatni w tej ciąży ;D
Agata przejdź się tam, bo mają sporo promocji na różne akcesoria TT i Aventu
-
Niestety na takich ludzi nie ma mocnych. Będę oczywiście tłumaczyła Dominikowi co i jak, ale dziecko samo zobaczy... Kto kogo faworyzuje ::)
Moi rodzice mają w sumie 3 wnuków. Zawsze traktują ich równo. I dlatego nie robią np prezentów na dzień dziecka, bo nie mają zbytnio kasy, pomagają na co dzień... I wcale nie mam im tego za złe. Bo tu nie chodzi o prezenty, kasę itd... Tu chodzi o NASTAWIENIE i równość... O taką samą miłość do wszystkich wnuków czy dzieci. Wiadomo, że Dominik jest najmniejszy(bo tamte stare "byki" :P mają już po 9 i 12 lat) i traktuje się go inaczej niż takiego dużego chłopca... Ale no, wiecie o co mi chodzi :) Żaden z trójki chłopców NIGDY nie poczuł się gorzej.
-
Madzia bo to nie o kasę chodzi a o miłość i brak wyrozniania. Niestety często dxiadkowie są niesprawiedliwi. Moja babcia wolała moja kuzynke ode mnie na przykład.
-
natchnnelas mnie.. jutro zrobie piers w sosie pieczarkowym z makaronem.. ;)
ten zestaw suuper slodki ;))
a o ktorejjutro lecicie? no i na jak dlugo maz dostal wolne? ;) bo sie nie chwalilas na czym stanelo
-
przykro sie czyta o tym że dziadkowie mają wnuków "lepszych i gorszych" ja niestety sama to odczuwałam bardzo w dzieciństwie ze strony jednej babci, za to druga wynagradzała mi to.
lunch box super :)
i fajnie że z Balbiną/Sara wszystko ok i że rośnie jak na drozdżach :)
-
Aga u mnie takich rarytasow nie ma w centrum handlowym ;D.
Jest boots I zwykle apteki :).
Bio-oil caly czas mam.Taaaa ta mala buteleczke.Codziennie die nie smaruje,ale musze zaczac Bo odkrylam malego dziada...
Raz smaruje sie tym olejkiem,raz balsamem z perfecty I jeszcze mam Maslo do brzuszka.A czasem I to czesto niczym sie nie smaruje.Trzeba to zmienic!
-
Agus my tez mamy lunch box z Minnie :D tez z butelką :D ale inny wzór ;) ja mam taki: http://www.ebay.co.uk/itm/LUNCH-PACK-SET-BAG-KIDS-BOYS-GIRLS-Drink-Bottle-Sandwich-box-Picnic-/261135782779?pt=UK_HomeGarden_Kitchen_FoodStorage_GL&var=&hash=item3ccce7d37b
-
Fajny :)
Ja chciałam mały, bo ona na razie do szkoły raptem na 4 godz bedzie chodziła ;)
Agata ale to zwykła apteka jest przecież ;D
Sylwia a wiesz, ze on jeszcze nie wie czy poleci. :mdleje:
Iza chyba nam wysłalas ta pogodę. Pojechałam do Bray, bo Emil odstawial jakieś auto i musiałam go odebrać. To jest nad morzem. Piękna pogoda lekki wiatrerek. Poszliśmy sobie na lody :)
Lecę po południu. Tak jak ostatnio. Dobrze, bo przez ta wycieczkę nic nie zrobione :P
-
Ooo lubie Bray!Slicznie tam :).
Tylko my mamy daleko :),ale juz pare razy tam bylam.W tym dwa razy na ta gore.R za kazdym razem tam wchodzi,a to raz ze mna,a to ze swoja siostra,a to kolejna siostra I zawsze nie moze sie nadziwic widokow :).
Pewnie w lipcu pojedziemy z R malym :).
-
A ja nie mogę namówić Emila, żeby ze mną wszedł na Bray Head :(
Bardzo bym chciała tam wejść.
-
Rafala siostra ledwo tam weszla ;D.
Ja mialam zadyszke I to jaka :).
My w lipcu bedziemy jechac to moze sie zgadamy I razem na caly dzien pojedziemy :).
Tylko ze Ty juz nie za bardzo na takie "wspinaczki".R na bank bedzie wyciagal malego na gore.A w lipcu sa karuzele na plazy wiec dla dzieciakow frajda :).
-
też bym chętnie tam polazła :) ech goni mnie ta Irlandia :D
-
To dawaj w lipcu ciężarne zostaną na dole z maluchami, a starszaki włażą na górę :D
-
Lovisa przybywaj na zielona wyspe :).
-
odkladam kase na przeprowadzke....
poza tym.. wciaz szukam niani... au pair za drogie... i wiele innych spraw... ogolnie wszystko do doopy... :-\
-
Nic mi nie mów... Ja mam przejścia z moim eks... aż się boję tego wyjazdu
-
agus :przytul: :przytul:
-
Aga bedzie dobrze!
nic sie nie martw!
-
Wstawaj i zbieraj sie na moloko :D
-
Spakowana :)?
Milego lotu :*.
-
Wczoraj się spakowałam - taka zorganizowana jestem, a co :D
Za to dzisiaj zaspałam.Miałam wstać o 8, a wstałam o 9 ;D ale samolot dopiero o 14, więc mam czas
-
Moja ciotka dzisiaj leci tym samym samolotem ;D.
-
Szkoda, że jej nie znam, bo pewnie będę się nudziła :D
Ok spadam, bo ja się nie mogę zebrać dzisiaj ;D
-
No spadaj i w samolot wsiadaj :D
Aimee juz pewnie przebiera nogami z tęsknoty :D
-
Szczęśliwego lotu Agus :-*
-
Dzięki Iza :)
Aimee szczęśliwa, że mama dzisiaj przylatuje ale i tak najbardziej tęskni za tatusiem... Jednak córeczka to zawsze tatusia będzie :D
-
a co na to tatuś :czeka:
wędliny kupiłas mało czy dużo ? :D
-
ejjj to Emil nie polecial jednak????
spokojnej podrozy :-*
-
Kupiłam pasztet za czyjąś namową ;)
Emil może przyleci w pon.
Jak ja nie lubię latać bez pierwszeństwa!!!
-
Lecisz sama, więc gdzies usiądziesz - a jak wypniesz brzuch to może przepuszczą - zdarzają się czasami odruchy ludzie w Ryanairze :D
-
Ja zazwyczaj staje na początku kolejki ..no,ale nie wiem czy by mi sie chciało tyle stać w ciąży.
Ja nie lubię sama latać.Nie ma sie do kogo odezwać.
Miłego lotu Aga :).
-
doleciała? wycałowana zostala? ;d
-
Doleciana i wycałowana już w domku jest :)
-
no to super :) jak najmniej stresow z eks Agus :-*
-
to najważniejsze :) bawcie się dobrze :)
-
Agus udanego pobytu, mimo wszystko mam nadzieje, ze stresów Ci eks ograniczy :-*
-
a jak wypniesz brzuch to może przepuszczą - zdarzają się czasami odruchy ludzie w Ryanairze :D
Taaa i wtedy się budzisz ;D
Stresy niestety były - wpadłam tylko się przywitać - nie mam weny na forum - taka piękna pogoda i tyle do zrobienia w domku...
Od jutra ma znowu lać, bo już za długo było pięknie, to pewnie ponadrabiam;)
Powiem Wam tylko, że wczoraj dostałam całą torbę ciuchów na pierwsze miesiące życia... Czyli sporo wydatków nas ominie :D
A teściowie uparli się, że kupią wózek - zobaczymy - nie chciałabym ich wpędzać w takie koszta, więc może się złożymy, ale to Emil musi z nimi gadać≤ bo mnie nie słuchają :D
-
No w końcu jesteś :D
-
Spoko - od jutra ma lać znowu, to będę częściej ;D
Dziewczyny zgłupiałam... Ta rozmiarówka na ubrankach mnie dobija. No i nie wiem ile z jakiego rozmiaru... Na razie mam pełno takich maleńkich od koleżanki... Chyba nic nie będę dokupowała - chyba, że na bieżąco już później co??
Na razie mam
Body - krótki rękaw - 12
Body - długi rękaw - 7
Pajace - 9
Spodenki - 5
Bluzeczki - 6
Bluzy/kurtki - 5
kombinezon - 1 taki maleńki + 1 na 3-6
No i coś tam jeszcze mam u Agaty ale nie wiem jakie rozmiary.
Oprócz tego pełno czapeczek,chyba 5 czy 6 par rajstop i masę skarpetek. O śliniakach nawet nie piszę, bo się rozmnożyły jakoś ;D
-
Ja bym nic więcej nie kupowała, bo sporo tego masz. Nie wiem tylko jakie sa te bluzy, bo w sumie we wrześniu to np. body + pajac i jakis lekki śpiworek czy kombinezonik chyba starczy ? Nie pamiętam jak to było z maluszkami - jak siebie plus jedna warstwa ?
-
wrocila w koncu juuuuhuuu
ja sie gubie w ciuszkach ale chyba mam podobne ilosci..
jedynie nie wiem kiedy sie eklada bejbiska w kombinezonik spiworek ;D jak rodze w polowie wrzesnia to juz powinnam kupic taki malusi?
-
Aga u mnie masz pajace 3szt i body , ale bym musiała zobaczyć jaki rozmiar.Kupiłam taki jaki chciałaś tzn jaki pisałaś :D.
Aga ,a to co wymieniłaś to na jaki rozmiar na 0-3 tak ??Czy na noworodka ??
-
No właśnie więcej na noworodka... tyle, że ja się gubię z tymi rozmiarami, bo na niektórych pisze newborn, a rozmiarowo takie same jak te na 0-3 ::)
Najwyżej dokupię jeszcze pakę pajaców i bodziaków na 0-3 w Peniaku i tyle co??
Bluzy są dość ciepłe. No i pewnie jeszcze mi wpadnie kilka ubranek w łapki w jakiś ciuch budach, to dokupię jakieś bluzy, a późnej już na bieżąco :)
Agata dzisiaj muszę pojechać po zwolnienie, jutro do szkoły Aimee, to może w czwartek byśmy podjechały co?? Pasuje Ci bardziej rano czy po południu? Jak R pracuje?
-
Agus wróciłas ;D ;D
Pokaz brzuszek ::)
-
Mi bardziej pasi w czwartek tak koło 14 bo z rana musze isc na miasto.
Oj nie pytaj , Rafał pewnie dopiero koło 21 , albo i pózniej będzie.
Zapraszam ;D ;D ;D.
Chyba że nie masz czasu to my w sobote jedziemy do tego PL sklepu i będziemy wracać tą autostrada kołóo Blancza.Więc jak chcesz mogę zajechać i Ci dać ciuszki,a ja wezmę butelki.Ale jak masz czas to wpadaj do mnie , pogadamy sobie ;D ;D ;D.
-
pochwalilas sie brzuszkiem to prosze nam pokazac szybciuchno :))
Aimee juz w domu? byl twoj E z wami wpl? opowiesz cos?? ;))
-
Agatko ja mogę dopiero po 16 wyjechać jak odbiorę Aimee. I tak jej długo w szkolu nie było, a tu jeszcze wczoraj ze mną w szpitalu, jutro idziemy na spotkanie do szkoły, więc znowu jej nie będzie... zgadamy się jeszcze.
Obiecuję, że zrobię fotkę brzuchola i wstawię, ale właśnie bateria do aparatu się ładuje, bo padła w Pl :D
Wczoraj pól dnia biegania i dzisiaj też - ledwo zdążyłyśmy do przedszkola z Aimee, bo musiałam po zwolnienie pojechać :D i zakupy zrobić i takie tam...
Teraz chwila spokoju bez młodej, to powrzucam rzeczy na strych i ugotuję kaszę do obiadu.
Kupiłam botwinkę, więc będzie na jutro :D
Sylwia w Pl nerwowo przez mojego eks, a poza tym super :D Pogoda nam trochę nie dopisała pod koniec wyjazdu, ale za to w Irlandii czekał na nas upał :D
-
Spoko mi pasi godzina ;) ;) ;).
Oj latania to masz ;).
Eeeee w telefonie też masz aparat ;D.
-
Już Ci pisałam, że masz nie cwaniakować ;D
-
Nie marudz tylko wrzucaj zdjęcie :D.
-
Jutro pstryknę :)
Spadam robić ciacho z truskawkami -mniam.
A tak w ogóle, to uświadomiłam sobie, że już niedużo zostało i sprzątam cały dzień - zmieniam wszystko w kuchni - później przyjdzie czas na salon i naszą sypialnię :D
-
truskawki. dziś muszę iść i kupić, Dominik uwielbia... :P
-
Ja wczoraj miałam makaron z truskawkami w sosie na obiad - ale mi dzieciaki jadły :D
Co zmieniasz w kuchni ?
-
Truskawki , pyszota.Tyle ze te w kraju bo u nas nie są dobre.
-
cześć Agusia :-*
-
Aga sprzątam w szafkach i przekładam ogólnie wszystko, bo nie mogę znaleźć szafki do kuchni, więc muszę wygospodarować miejsce :D
Agata kupiłam truskawki w polskim sklepie - sprowadzane z Polski i w naszym Lidlu i te z Lidla 100 razy smaczniejsze, także nie ma reguły jak widać.
Witaj Nadziejko - jak zdrówko??
Byłyśmy z Aimee w szkole na spotkaniu - moje dziecko zachwycone... oby ten entuzjazm jej nie opadł za szybko ::)
-
hej Kochana. czuję się jak w 7? miesiącu ciąży :P latam siku co godzinę bo mała wierzga mi w dole swoimi kończynkami, brzuch mi rośnie ;D i skacze i spać nie mogę czyli normalka ::) urlopuję się teraz z dziećmi nad naszym morzem-tak w skrócie ;)
pamiętam przygotowania do szkoły :D, do pierwszej klasy. przeżycie nie do zapomnienia.
niech jej tak zostanie ;)
-
Ale Wam dobrze :D
Miłego odpoczynku.
-
Dziękuję. niedługo wracam ;)
odpoczynek odpoczynkiem ale "dzięki" niemu macica się trochę za często stawia ::)
-
Jak Was czytam , jak lata brzuszek to ja zaczynam się martwić.
Nie wiem czy jest ok ... skoro dwa dni fika co chwilkę i takie kopniaczki zapodaje że skacze mi brzuszek , a kolejne parę dni spokój.Tzn czuje czasem jak się rusza, od czasu do czasu kopniak,ale nie tak intensywnie.Normalne to ?Ogólnie już parę razy tak miałam.
Aga serio w lidlu dobre truskawki ?O ja , ja to zawsze trafiam na takie twarde,sztuczne i bez smaku.
Kiedys sprzedawałam w tych butkach na autostradzie to były dobre ;D.
Dobrze że Aimee zachwycona,oby Jej tak zostało do końca ;D.
-
ale czas nam smiga z brzuchami co dziewczyny?
Aga a co ze slubem i przygotowankami?? ;))
-
Agata nie stresuj się - Aimee była spokojna i mi brzuch nie latał - teraz będziemy mieli hardcore chyba ;D
Czas leci strasznie szybko.
Ze ślubem... Dalej nic nie mam :D
Ale moja osobista dekoratorka wnętrz (Adiana) widziała już salę i prowadzi jakieś tajne konszachty z moim przyszłym teściem :D
Rozmawiałam też z Emila ciocią i mówi, że dobrze, że się nie zdecydowaliśmy na ten zespół, bo ona była z nich bardzo niezadowolona po osiemnastce swojej córki.
Byłam też przy urzędzie stanu cywilnego, w razie jakby plener nie wypalił i zrobili tam bardzo ładnie na około, więc jak plener nie wypali, to i tak będzie pięknie.
-
Potwierdzam truskawki z Lidla pychaaaaa :P
Ja nadal czekam no fotke brzuszka :-*
-
o to super ze cos ruszylas ;)))
ja truskawek nie lubie ale .. dzis sie zajadalam ;)) byly pyszniutkie takie pachnace i slodkie 8)
A Agulla znow schizuje ;)))
ciesz sie kochanie ze masz luzik ;) moj mis jesli sie sprawdza ta teoria to bedzie mega ruchliwy :))
chociaz ostatnimi dni jest jakis spokojniejszy ;))
-
Agatko moze masz po prostu lozysko na przedniej scianie i ono amortyzuje ruchy pamietam ze czasem mocno ja czulam a czesto bylo tak ze tylko lekkie musniecia czulam i male gorki widzialam na brzuszku :P
jak powiedzialam mojej doktorce ze malo mloda czuje to na usg wlasnie pokazala mi to moje lozysko na przedniej scianie, od razu bylam spokojniejsza :)
-
Tylko że wtedy czuje się ruchy też pózniej , a ja w miarę wcześnie poczułam bo w 16tc.A tłuszczyk miałam.
Moze to takie spokojne dziecko i leniuszek i śpioszek ??
Aga to super że w razie deszczu jest jakaś inna opcja ;).
Będziesz miała piękny ślub.A Aimee będzie niosła obrączki ?Jej jak słodko będzie Ona wyglądać !
-
Albo sypać kwiatki - musimy jeszcze ustalić harmonogram tego dnia :D
-
O to też dobry pomysł ;).
-
A jakby dobrze poszło to ślicznie by wyglądało gdyby obie dziewczynki szły z koszyczkami i sypały płatkami - Aimee i jej młodsza siostrzyczka za rączkę :D
Tylko Balbinka musi się nauczyć chodzić ::) ;D
-
Ja nie wiem, czy bym temu potworkowi powierzyła obrączki. Straszny diabełek się z niej zrobił ;D
Może Balbinka nie będzie taka oporna jak siostra z chodzeniem :D A tak w ogóle, to na dzień dzisiejszy Balbina została przemianowana na Mię :D
Iza zrobiłam fotki rano, ale nie mam już siły dzisiaj, żeby je ściągać z aparatu.
-
Mia ::) Wolę Balbinkę....a serio podoba mi się Olivia ;)
Własnie sobie przypomniałam, że Aimee długo na kolanach chodziła nie ? Ile ona miała jak w końcu poszła ?
-
Nie wydziwiaj - Emilowi się nie podoba Olivia, a Mia ładnie bardzo i tak miękko jak Aimee :D
Aimee czekała aż do mnie wróci z Polski - miała chyba rok i 5 miesięcy.
Ale jak mała będzie chodzila na kolanach jak Aimee, to łapki będzie miała wolne do rzucania kwiatków ;D
-
Może zacznie syzbciej chodzić :).
Moja siostra jak miała 7m zaczela chodzić :o.Seriooo.
Jak musiała śmiesznie wyglądać,taki krasnalek ;D.
Za to ja pózno.
-
Weronika Adiany też coś koło 7 miesięcy miała jak poszła :D
Podobno kolejne dzieci szybciej zaczynają chodzić, bo się napatrzą na swoje rodzeństwo... Zobaczymy jak to u nas będzie :D
A ja mam tragiczny dzień dzisiaj. Boli mnie wszystko i strasznie kręci mi się w głowie... Praktycznie cały dzień przeleżałam, także Agatko nie bądź na mnie zła, jak w sobotę będzie syf u mnie w domu, ale nie daję rady :(
Za to wrzucam obiecane fotki:
(http://imageshack.us/a/img209/4096/29tbf.jpg)
(http://imageshack.us/a/img35/11/29ta.jpg)
-
Eee nie :D Moja miała 6 miesięcy gdy wstała na nogi i poruszała się przy meblach, ale poszła tak zupełnie jak miała rok. Do tego czasu poruszała się trzymając.
Aga, ciśnienie zmierz sobie.
-
To nie ciśnienie - miałam mierzone w poniedziałek i było ok, to przeziębienie i ta paskudna pogoda
-
a to dobrze - jakkolwiek to zabrzmi :) Czyli teraz leżysz i wypoczywasz sie rozumie.
-
Jaki śliczny brzulko ;D
-
Tak grzecznie leżę :)
Przespałam pół dnia a nie mogę się doczekać aż Aimee zaśnie i chyba znowu wskoczę wo wyrka ;D
Za ro obie małe mają ADHD dzisiaj. Młodsza tak mnie skopała, że aż mnie brzuch boli od środka, a ta starsza wstręciuje na zewnątrz. Trzymała chwilkę rączkę na brzuszku i się cieszyła, że siostra ją kopie :D
-
Aga , no coś Ty ja mam większy brzuch !
Do tego Ty taka zgrabna dupcia :D.
Eee spoko , my raczej nawet wchodzić nie będziemy do Ciebie bo będzie z nami pewnie szwagier (jedziemy na dwa auta , a to dlatego że Rafał pracuje do 13 , a sklep do 16 więc jak by miał po mnie przyjechać i znowu do Dublina to z 2h , a tak z szwagrem podjadę pod R pracę.Szkoda że nie jezdzi tam autobus).
Jakaś taka dupna pogoda.Mi się chce spać.
Zdrówka , mam nadzieję że się nie rozchirujesz bidulko.
Ucałuj Aimee od cotki klotki ;D.
-
A my się znamy ze szwagrem, więc też może wejść ;D
Chyba nie myślisz, że Cię puszczę bez obejrzenia wszystkich skarbów :D
Zgrabna dupcia.... taaa
-
;D
-
piekne dziewczyny♥♥♥;)))
ja tez dzis gdyby nie dr to bym z domu nie wylaxila... ten skwar mnie dobija :/
-
Dajcie trochę tego ciepła co??
Chociaż u nas w sumie nei jest zimno, tylko ta pogoda jest taka zdradliwa... Jak słońce, to upał, a jak tylko przyjdzie chmura, to się robi mega zimno.
A mnie boli gardło :( mimo iż wczoraj leżałam cały dzień ;(
-
Przyjmiesz mnie jeszcze ;D
chuba pozazdroscilas Nam tego ciepla :P :P U nas szaro buro i pomuro ::) az sie z domu nie chce wychodzic :-\ :-\
-
brzuszek cudny :Zakochany:
-
misia dzis jest moja ulubiona pogoda :)))
Agus co na obiad? 8) moze wpadne ;D
aimee juz jest w domciu prawda? leci jeszcze do pl? czy czeka razem z mama na siostre? ;)
-
Misia - pewnie, że przyjmę - zapraszam :D
Na obiad pierś z kurczaka w sosie śmietanowo brokułowym z makaronem - nic specjalnego - takie danie na szybko :)
A jutro chyba zrobię lasagne
Dziewczyny Wam też się wydaje, że mi brzuch opadł?? Już kilka osób mi to powiedziało ::)
-
nie mam za bardzo porównania czy opadł :-\
mój poszedł do góry ale ciągle mam dużo miejsca pod piersiami. ja jestem z tych niskobrzuszkowych. oba miałam "między udami" jak siadałam ;D
-
Mi sie wydaje ze raczej masz normalny.Chyba nie opadł.
-
No i dobrze - za wcześnie na opadanie :)
Agatko Ty się orientowałaś ile kosztuje USG 4D u Dybkowskiego??
-
hmm wg mnie nie opadl ale wylazl do przodu ;D
-
Oj wylazł ;D
A dzisiaj dzwoniła koleżanka, że jej dziecko rośnie jak na sterydach i musi jej kupić ubranka na 3-6 miesięcy już, więc przyniesie mi wszystkie swoje na 0-3. A już miałam kupować :D
-
Nie,chyba sie nawet nie pytalam Bo my tego usg nie bedziemy robic.
Drogie jest,wole za to kupic lozeczko I pewnie Jeszcze zostanie kaski :D.
Moja znajoma mi pisała ze córeczka ma miesiąc,a za tydzien bedzie musiała juz zmieniać ciuszki z 0-3 na 3-6 :o.
A urodziła sie to nosiła 0-3 tych na noworodka nawet nie kupowała.Ale ta mała taka pulchna.
-
A ta moja koleżanka urodziła malutkie dziecko - z resztą taka jej uroda, bo pierwsze też było małe, za to rosną jak na drożdżach :D
Ja nie narzekam, bo dostanę ciuszki po niej.
Jestem z siebie dumna - w końcu dokończyłam kuchnię i wygospodarowałam całą szafkę dla dziewczynek - zawsze to jakieś 50e w kieszeni, bo chciałam kupować nową szafkę ;D
Za to marzy mi się taka do łazienki:
http://www.lidl.ie/cps/rde/xchg/SID-C0CE6ABA-AB8271AE/lidl_ri_ie/hs.xsl/index_32107.htm
Ale ona będzie w Lidlu od poniedziałku, a ja wolną gotówkę będę miała dopiero w piątek :(
Jak przestawię łóżko w sypialni, to będę musiała znaleźć miejsce na ręczniki, bo my w łóżku mamy dwie szuflady, a jedna będzie teraz przy ścianie, więc nie do użytku...
-
moze do piatku nie wykupia ;))
-
Może... ale wczoraj już patrzyłam na tą szafkę co mamy w łazience i myślę, że jak zrobię porządek z kosmetykami, to i ręczniki się zmieszczą - jakiś mega tryb oszczędzania mi się włączył :D
Na pewno muszę kupić szafkę na buty i je przestawić na inną ścianę, bo teraz drzwi się nie otwierają do końca i z wózkiem miałabym problem, żeby przejść, a jeszcze jak mi E zostawi buty na środku, to już w ogóle ;D
-
tez mi sie ten tryb ostatnimi czasy wlacza ;))))
ja juz chcialam odpuscic komodr do mlodego bo zrobilam luz w jednej w salonie.. ale chyba nie da rady bez komody nowej...za duzo tych gadzetow mam..
-
Szafka fajna:).
Mi tez wlaczylo sie oszczedzanie :).
Mialam komode kupowac,ale jest w domu wiec tylko R przemaluje,dorobi to cos na przewijak I bedzie cacy :).
-
A ja właśnie dostałam obiecane ciuchy od koleżanki. Większość na 0-3 i ze dwie rzeczy na 3-6:
pajace - 23
półśpiochy - 2
body z długim rękawem 2
z krótkim - 1
ciepły pajac taki na wyjścia 1 :D
To tylko dokupię kilka bodziaków i mam dziecko co najmniej do 3 miesiąca ubrane :D
A jeszcze mówiła, że za tydzień mi coś tam podrzuci, bo część tych za małych się pierze ::)
I teraz ja będę potrzebowała komody hahaha.
Wywalę Emila robocze ubrania z jednej szuflady i wrzucę na górę do szafy - on wysoki, to sobie może sięgać ;D
A i Aimee przymierzała uniform u tej koleżanki - jak słodko wyglądała :Zakochany:
-
Dziewczyny , Aga ma CUDNY brzuszek !
Nie mogłam się napatrzeć.Owszem już spory (w porównaniu jak ostatnio Ją widziałam) , ale co się dziwić skoro tygodnie lecą.
Jest przesłodki!Taki jak piłeczka !Seriooo uroczyyyy !
-
Piłeczka ma piłeczkowy brzuszek :D
-
;)))
to zaoszczedzilas kochana super ;)
-
Śmiesznego masz tego znajomego ;D.Taki fajny hehe :).
-
Mariusz?? No śmieszny,ale też świnka z niego, bo zupełnie swojej żone nie pomaga z dzieckiem, tylko siedzi u E na warsztacie... A nie musi, bo tam nie pracuje :D
Ale miałam tragiczną noc. E wrócił o 2, bo pili z jakimiś klientami i nie mogłam zasnąć od tego smrodu, więc poszłam spać na kanapę i nie dość,że śniły mi się ciągle jakieś koszmary, to jeszcze mnie wszystko boli :(
-
pajace - 23
wow :o no to masz zapas dla kolejnych 3 dzieciaków ;D
-
wspolczuje...
dzis sobie za to odbijj i lez caly dzionek z aimee.. a E.niech chate ogarnia i obiad :P
-
Chata ogarnięta wczoraj i to na błysk ;D
Tylko obiad został, ale chce mi się tej lasagne w końcu, bo wczoraj mi nie wyszło robienie obiadu, więc muszę sama :D
Dziewczyny pytałam w pogaduchach ale jeszcze tu zapytam... jaki materac do łóżeczka i ile cm??
-
ja mam z kokosem 12cm chyba.
lasagne tez lubie ale niekiedy nie wychodzi mi tak pyszne jak bym chciala i sie wnerwiam i nie robie hyhy
-
Sylwia ale masz kokos pianka kokos czy jak??
-
ja lasagne ze szpinakiem wolę, a z mięsem wolę canelloni :P
-
agus ja mam kokos pianka gryka. nie pamietam ile cm... musialabym zmierzyc jak chcesz ;)
-
Zmierz jak możesz :) i powiedz mi czy się nie wygina na bokach
-
wygina na bokach??? na rogach masz na mysli>? napewno sie nie wyginaja rogi :D ale zmierze ci z rana jak wroce bo siedze wlasnie w pracy i nadrabiam zaleglosci :D:D:D
-
No chodzi mi o to, że "wchodzi" w szczebelki... nie wiem jak to wytłumaczyć :D
-
kumam :D napewno nie wchodzi w szczebelki ;) ten co miala starsza byl grubszy z polski przywieziony i on byl jakby na styk... ten mam cienszy wydaje mi sie ze 10cm ale glowy nie dam, zamawialam w polskim sklepie w uk... jest lepszy jak dla mnie i nic nigdzie sie nie wbija, to napewno :)
-
Dzięki :)
-
ojj nie wiem. dostalam w gratisie w lozeczku.. lukne w wolnej chwili na bank kokos bo mi kumpela mowila :)
-
Ja jeszcze popatrze ale na razie zwykły materac z Ikei wygrywa :)
-
Agus 10cm :)
-
Dzięki wielkie...
A u nas miało być pięknie a znowu leje :(
Miałam iść na siłownię i znowu mnie bolą plecy... Porażka jakaś.
Nic mi się nie chce - najchętniej bym poszła spać...
Mają nam myć okna dzisiaj... zobaczymy jak im to pójdzie ::)
-
Pogoda jesienna ... no , a też słyszałam że miało być dzisiaj słoneczko.
-
U nas już wychodzi :D
Jutro jadę po uniform dla Aimee - nie mogę się doczekać - ona też nie ;)
A Emil zdał dzisiaj prawko na ciężarówy :D
-
Gratulacje dla Emila :).
U nas nie widać nawet promyka słońca :D.
-
A u nas upał taki, że ganiam w letniej sukience i mi gorąco :D
-
o super wiesci.
gratki
aaa jak pogoda lepsza to jest sens mycia okien.. w deszczu nie bardzo to widzialam.. ;))
u nas upal ale ja dzis z wyra nie wyszlam.. a niee sory przeszlam z sypialni do salonu. latam w koszuli nocnej i jest mi oki ;))
pisze mgr wiec jestem usprawiedliwiona przed mezem co nie? ;)))
-
Sylwia pewnie, że jesteś :D
Co do mycia okien, to mnie to nie interesuje - napisali, że 17-tego będą myli to mają umyć ;D Tzn.pomazać, bo to ich mycie, to tragedia jest ::)
I co się chwalisz pogodą Aga co?? Chcesz ciężarną zdołować?? Chociaż z drugiej strony przeszkadzało mi to gorąco teraz w Polsce - ciąża nie służy opalaniu się ;D
A na mojej prognozie pokazują tylko 23 stopnie dla szczecina - poczekaj do czwartku, jak zapowiadają 32 - dopiero będziesz narzekała ;D
-
pileczka 23 stopnie? zamien liczby.. chyba 32.... ;)
ja wolalabym byc u was w irl... niestety w taka pogode jak moge to nie wychodze... chyba ze od 8 do 9 rano iod 18... :))a jeszcze teraz taka kulka to w ogole masakra
jednak bylo mi goraco i oslabiona jestem po po poprEdnim poscie uciebie polecialami krew z nosa i uderzenie goraca brrr..
pozamykalam okna i jem kaktusa na orzezwienie ;))
-
No ja wiem, że zwykle jest cieplej niż zapowiadają - dlatego się śmieję, że w czwartek będziecie zdychać ;D
kaktus - mniam
-
wredota :)))
pokazesz nam juyro foty aimee w uniformie? :))
mloda chodzi jeszcze do przedszkola? czy juz jestescie tylko dla siebie?:)
-
Teoretycznie jeszcze chodzi, ale dzisiaj nie chciała iść, jutro pewnie też nie pójdzie... I tyle z jej chodzenia :)
Oficjalne zakończenie mają 28.06, więc też już niedługo. Teraz praktycznie tylko uczą się piosenek na zakończenie, więc nic nie traci.
Sylwia dawaj do nas - tylko nie zapomnij o zaświadczeniu na lotnisko :D
Ok spadam robić to obiecane ciacho Emilowi :D
-
Czuję się staro!! Moje 4 letnie dziecko - jak na córkę blokerki przystało - właśnie samo sobie poszło na dwór ::)
-
Przestan ,nie jestes stara tylko masz juz zaradna corcie :D.
-
I tak będę to sobie tłumaczyła ;D
-
To za chwilke będziesz sie czuła mlodziej jak urodzisz mała ;D.
I tak mloda z Ciebie dup.a :D.
-
Aimee uciekła do parku - aż się jej kolegi tata zainteresował, czemu jest tam sama :D
Ale to moja wina, bo nie powiedziałam jej, że ma nie odchodzić... później już bawiła się ładnie pod domem - aż nie chciała wracać i krzyk był okropny ;)
-
Mala agentka ;D.
-
Nie da się ukryć - taki mały cwaniak się z niej zrobił :D
Ale i tak ją kocham najmocniej na świecie ;D
A jak wracała do domu, to była czarna nawet na buzi - zupełnie jak ja w jej wieku ;) I oczywiście było "nie chcę pać" a jak tylko wyszła z wanny, posłuchała bajki, to padła jak długa :D
-
Dotleniona, wyhasana, wykąpana odpadła, nic dziwnego :D W sumie kontynuuje sobie wakacje.
a jak ciasto ? :brewki: zjedzone całe ? :D
-
A Ty spać nie możesz? :D
Ciasto nie zjedzone, bo E zapomniał ;D dzwonilam i pytałam sie go czy na diecie jest. Pózniej mu zawioze bo i tak jadę w te rejony ;)
-
Zaraz tam spać, wstałam o 7:15, to już prawie środek dnia jak się dzieci odprawia do szkoły i przedszkola :D
-
Mundurek kupiony ;) ?
-
Zaraz tam spać, wstałam o 7:15, to już prawie środek dnia jak się dzieci odprawia do szkoły i przedszkola :D
Dobrze, że u nas się szkoła o 8.50 zaczyna :D
Mundurek prawie kupiony. Tzn kupiłam dres, dwa krawaty, dwie polówki, sukienkę, dwie spódniczki i sweterek zapinany. Jeszcze muszę dokupić koszule, podkolanówki i rajstopy. No i buty, bo te co jej kupiłam w Polsce już nosi ::)
Ale to później, bo na te rzeczy i tak nie było promocji.
Trochę żałuję, że kupiłam jej ten dres w tym sklepie z uniformami, bo M&S ma ładniejsze - tylko tarczę trzeba przyszyć. No ale niech ma jedną rzecz od nich :D
Jak znosi ten dres, to następny już kupię w M&S tak jak resztę rzeczy ;)
Nie wiem czy wstawię dzisiaj fotki, bo mały potworek pobiegł już na dwór...
Niech biega póki jest pogoda - bo to pewnie długo nie potrwa w Irlandii ;D
-
I zapomniałam :mdleje:
Byłam w ciuch budzie i kupowałam bodziaki dla małej. Mają opcję tam, że trzy za 1e. Wzięłam 15 plus dwie nowe buzeczki dla AImee i spódniczkę i zapłaciłam całe 5e :D
Pani się nie chciało liczyć bodziaków, więc mnie skasowała 2e, a reszta rzeczy była po 1e dzisiaj :D
-
Pewnie słodko w tym wygląda ;) ;).
Masz rację ,niech dziecko się wybawi bo jeszcze chwilka i nadejdą deszcze ;D.
Haha co za leń z tej pani ;D ;D ;D.
-
wow ci powiem ze taniej niz u nas :)
-
Sylwia dopisuje sie do Twojego klubu. Mi tez wróciły wymioty :( mdłości już miałam jakiś czas.
-
III trym - ksiązkowo/modelowo :D
-
Nie za bardzo z tymi wymiotkami.Bidulka sie meczy.
-
Bidulka sie meczy :( wiem jakie to uciążliwe.
-
ja juz innego zycia nie pamietam ;))))
jeszcze troche pileczko i bedziemy sie zastanawiac czy aby zdrowe jestrsmy bo brzucha bie ma i wymiotow i innych atrakcji ;))
-
Hahaha dobre Sylwia:)
Czy aby ze mną wszystko ok... tak dobrze się czuję ;D
Dziewczyny dzisiaj dostałam kolejne kilka ubranek, plus wyprałam te wczorajsze i doszłam do wniosku, że potrzebuję nowej komody... Nie ma bata, żebym się zmieściła do tej małej z Aimee pokoju...
No i chyba muszę Aimee ją oddać, bo jej uniformu też nie mam gdzie wcisnąć :)
Jak Wam się ta podoba??
http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/20163755/
albo ta:
http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/00214553/#/50103345
Ale ta pierwsza dużo tańsza a rozmiarowo podobne są... I ten pierwszy kolor też mi bardziej pasuje chyba...
-
Mi się bardziej biała podoba tzn chodzi mi ylko o kolor bo ta pierwsza też fajna.Praktycznie bardzo podobne d siebie.
Aga ta pierwsza tańsza o wiele ;D.
Tylko ja chyba bym ciemnej nie brała bo strasznie wszybko widac na niej kurz.Ja mam czarna pułkę na dekoder i to jakaś masakra.Wyczyszczę i już widać kurz.
-
Tak ale ja mam w sypialni taką ciemną półkę, poza tym łóżeczko będzie ciemne,anie chcę mieszać tysiąca kolorów w tak małym pomieszczeniu... Chociaż z drugiej strony... Szafa jest biała a łóżeczko z dodatkiem bieli... Sama nie wiem już...
A biała ta większa jest troszkę tańsza
-
Hm trudny wybór :D.
Łóżeczko te z ryrafą brązowo-białe tak ??
Więc ogólnie biała komoda by pasowała.
Tyle że tańsza jest ta pierwsza.No pogadaj z Emilem , niech doradzi.
No,a jak masz meble ciemne to i ciemną komode kupiuj aby wszystko pasowało.
-
Problem sam się rozwiązał, bo ta głębsza będzie mi za bardzo wystawała, więc musi być ta tańsza :D
-
O no i fajno ;D.
My tez musimy jechać do ikea :).Tylko nie wiem kiedy,może w niedziele ... Muszę kupic lampki kwiatuszki :) i chciałam ten zielony ręcznik z kapturkiem :).
Wybywacie w sobotę na dzieciowe zakupy :)?
-
No właśnie nie jedziemy :( Wiedziałam, że tak będzie...
Zastanawiam się czy sama nie jechać. E pewnie tylko będzie mnie wkurzał ;D
Ale z drugiej strony kto to łóżeczko zapakuje... i szafkę :D
-
W PL sklepie to był facet i w tym brudnym,a w tym czystym z babka mąż siedział wiec pewnie by Ci pomógł :).
Jedynie w ikea był by problem.
Szkoda ze E nie może jechać.
Rafał to sie naczekal aż wszystko wybiore ;D.
-
Ale mi chyba nie wejdzie łóżeczko do mojego auta...
Ja bym chyba wolała sama pojechać, a Emil mógłby pojechać tylko po łóżeczko i komodę - jemu wejście do Ikei z dołu dużo bardziej pasuje, bo nienawidzi chodzić ;D
A ja lubię sobie po Ikei połazić i poszukać.
Zobaczymy jeszcze. Mieliśmy Aimee w końcu kupić rower w sobotę i to jest ważniejsze, a na tamte zakupy najwyżej pojadę za tydzień, albo w tygodniu.
Koleżanka chciała ze mną jechać≤ ale ja chyba nie chcę z nią jechać, bo ona wywala kasę na różne dziwne rzeczy i pewnie by mnie namawiała na różne bzdury :D
-
Hehe to pewnie tak było by,a pózniej byś zalowala :).
Ja tez bardziej oszczedniej kupowalam,a i tak dużo poszło kąski.
Gdybym zaszalala to oj dużo wiecej bym wydała.Np ten Rogal do karmienia.Stwierdziłam ze mam długa poduche,jak nie spisze sie do karmienia to wtedy zamówie z ebay :).
Chciałam jeszcze długi ochraniacz,ale Julcia przecież nie bedzie od razu turlala sie po łóżeczku :) wiec kupię jak juz bedzie na świecie.Po co teraz :).
A najlepiej zapisz sobie co muszisz kupic i będziesz wiedziała co szukać w sklepie :).
-
No już mam listę - teraz ją tylko modyfikuję :D
W sumie nei jest długa, więc nie powinno być najgorzej - ale wiadomo jak jest ::)
-
To napisz co juz zapisalas ;D.
Ja swoją listę zostawilam w pierwszym sklepie dzieciowym :D.
-
Polski sklep:
- łóżeczko
- materac
- wanienka
- spray do noska
- roztwór do przemywania oczek
- kosmetyki do kąpieli i po
- szczoteczka do włosów
- aspirator do noska
- wit D
- przewijak
IKEA:
- komoda
- mattress protector
- śpiworek
Myślisz, że coś jeszcze??
-
A kolderka ?Pewnie masz po Aimee ??
Hm ,a kosmetyki jakie kupujesz ?
Ja jeszcze nie kupilam.Podjade na Blancza :).
Nożyczki do paznokci ?Ja nie kupiłam ,ale tu poszukam.
Niby długa lista nie jest,ale troszkę kaski pójdzie :).
A lozeczko z szuflada kupujesz czy bez?
-
Tak całą pościel, łącznie z ochraniaczem mam po Aimee, tak samo nożyczki do paznokci i karuzelę.
Mszę jeszcze kupić dwie koszule do szpitala, bo te moje są tak sprane, że wstyd ;)
A o kosmetykach myślałam z Nivei - sprawdziły mi się świetnie przy Aimee. Tylko przez chwilkę używałam Oliatum, bo kuzynka zachwalała, ale Aimee nie miała żadnych problemów ze skórą, więc wróciłam na Niveę
-
Można?
Czytam czasem co u Ciebie i postanowiłam się ujawnić ::)
-
Pewnie - zapraszam :D
-
Ja tez myślałam o nivea :).Chociaż do mycia przez pierwszy miesiąc bede stosować oliatum :).
W tym sklepie są koszule ,ale same wielkie rozmiary.
-
ja tez myslalam o ziajce...
sama nie wiem co wybrac i co zrobic z tymi emolientami... strasznie drogie to cholerstwo 8)
-
ale tu dzieciowo :D
ja chcę fotkę Aimee w uniformie :D
-
A nam położna powiedziała, że w emolienty się inwestuje gdy jest konieczność - nie ma potrzeby dodatkowo natłuszczać skórki dziecka nimi jak wystarczy oliwka po kąpieli.
My niestety musieliśmy kupić, ale w zupełności wystarczył sam płyn do kąpieli - używaliśmy z firmy Emolium
-
No właśnie ja też tak słyszałam, dlatego na razie kupuję "zwykłe"
Aga w końcu mi się udało ją zmusić do przymiarki :)
Zaraz Emil wraca na obiad i szybki prysznic, ale później jedzie do drugiej pracy, to Wam wrzucę fotki.
Oczywiście Aimee ma największy problem z tym, że dwa razy w tygodniu będzie musiała chodzić w dresach... czyli w spodniach ::)
A mnie w tym tygodniu dopadł nesting - czyli sprzątam, przestawiam, kombinuję ;D
Mam nadzieję, że w następny weekend już wszystko będzie gotowe i zostanie mi tylko pranie, prasowanie i układanie :D
Znalazłam dzisiaj moje staniki do karmienia, więc mogę Magdzie oddać jej - moje wyglądają jak nówki, a przecież sporo w nich chodzilam 8)
-
Aga ,a powiedz mi jaki proszek I plyn do plukania kupujesz ??
Ja nie wiem ktory wybrac,a w lipcu chce zaczac prac ciuszki.
-
Agus rownież czekam na fotki małej w mundurku :D
Widzę, ze zakupy i przygotowania do powitania maluszka idą pełna para - super ;D
-
Ok wrzucam obiecane fotki.
Natala i Aimee z gryzaczkiem młodszej siostry Natalii ;)
(https://imageshack.com/scaled/medium/203/jg4p.jpg)
Jeśli myślicie, że czterolatka nie wejdzie w sweterek 3-6 miesięcy, to się mylicie ;)
(https://imageshack.com/scaled/medium/203/xzoc.jpg)
I gwiazda w różnych odsłonach uniformu :D
(https://imageshack.com/scaled/medium/849/bsy3.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/medium/69/n3fg.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/medium/836/y38s.jpg)
Jakie ona ma piękne siniaki na nóżkach ;D
Agata ja używałam tego proszku:
http://www.ocado.com/webshop/product/Fairy-Non-Biological-Washing-Powder/16745011
A raczej płynu, bo ja wolę w płynie do prania prać
-
Pierwsza fotę widziałam na telefonie ;D. Śmiechoty !
Hahah padłam ze zdjecia nr 2 ;D ;D ;D.
No nie mogę !Heheh ze weszła agentka mała w ten sweterek!
A swoją drogą to cudaśny sweterek!
Pięknie wygląda Aimee uniformie :).Taki słodziak!A jaka dumna!
SSiniaki nr1 ;D ;D ;D.Widać że dziecko nie nudzi się na dworze ;D.
-
Dzisiaj właziła na drzewa z chłopakami ::)
Moja krew ;D
A ten sweterek to zdaje się od naszej Lovisy :)
Aimee przymierzała wszystkie ciuchy jak je rozkładałam, ale większość jednak za mała na nią ;)
Jak kupowałam bodziaki ostatnio w ciuch budzie, to kupiłyśmy dwa na wcześniaka i teraz lale je noszą :D
-
Hehe agentka mała !
Ja też mam dwa bodziaki na wcześniaka.Mama kupiła w lumpku , nie widziała rozmiaru.
I tak leży i mam nadzieję że się nie przydadzą.
-
A ja jestem ciągle głodna ostatnio... aż się boję wchodzić na wagę :(
Najgorzej, że jak za dużo zjem to i tak zwracam, więc się męczę :D
-
Hehehe, foto w sweterku the best ;D
Ta Twoja córa jest świetna.
-
nie widzę zdjęć :-[
-
Czemu nie widzisz?? Dziwne...
Daj maila, to Ci wyślę na priva :)
-
Wymiękam :D Jak uroczo wygląda w mundurku :)
A czemu w dresach musi chodzić ? Myślałam, że to tylko taki wybór mają - to taki odgórny nakaz ubierania ?
-
Dwa razy w tygodniu mają sportowy dzień i wtedy muszą w dresach. Muszę jej też ściągać kolczyki albo zaklejać plastrami.
Byłam dzisiaj w polskim sklepie po dzieciowe zakupy :D Aimee wybrała różową wanienkę :mdleje: Generalnie jakbym pozwalała jej wybierać, to wszystko by było w różu :D
Zastanawiam się nad ich łóżeczkiem...
http://babyparadise.ie/en/shop/cots-and-furniture-lozeczka-i-meble/baby-cot-teddy-bear-120x60-lozeczko-dzieciece-mis-120x602013-01-08-21-50-21-detail
Mogą mi je zamówić w kolorze wenge i z szufladą, ale nie wiem już czy chcę szufladę, bo to 40e więcej, a w tej cenie dostanę materac
I patrzyłam na te wózki:
http://babyparadise.ie/en/shop/wozki/carino-travel-system-3in1-carino-wozek-3w1-detail
Słyszałyście jakieś opinie o nich??
-
A potrzebujesz takiej szuflady ? chyba smiesznie wygląda na początku gdy materac jest wysoko co ?
a sam wózek wygląda jak jeden z wielu masowo robionych w tym stylu ::)
-
No bardzo śmiesznie :) Poza tym nie wiem, czy mi komoda nie będzie przeszkadzała w otwieraniu tej szuflady...
Wózek dokładnie taki sam jak reszta. Spacerówka montowana w obie strony, rozkładana na płasko, koła pompowane, gondola duża z regulacją plecek, więc można nawet posadzić w niej szkrabka. `W zestawie torba, dwie folie, moskitiera, śpiwór i fotelik.
Składa się na płasko (zmieścił się kolesiowi do bagażnika Forda KA :D) Zapomniałam tylko zapytać, czy ma odpinane koła - zobaczę zaraz nastronie. No i ma regulowaną rączkę obszytą skórą - albo czymś skóropodobnym ;)
-
A i zapomniałam - daszek bardzo mocno można naciągnąć w spacerówce, więc dziecko jest chronione przed wiatrem
-
Aga, a Ty się nad czym zastanawiasz, kompakt nowy czy sam głęboki i potem te spacerówki co masz tak ? Bo w tej trochę mnie martwi wysokośc oparcia - 40 cm nie wydaje mi się być duzym rozmiarem ?
-
Tez ogladalam ten wozek.Mi nie podoba sie spacerowka.
O wiele lepjej wyglada x-lander.
Zależy czymasz wystarczająco dużo miejsca na ciuszki itp dlamalej.
Chociaż powiem Tobie ze ta szuflada jest długa bo na całe lozeczko,ale jest płytka wiec dużo nie zmiescisz w niej.
Ja i tak znowu bym brała szuflade :).Mi sie podoba :).Ale wiesz zawsze możesz ja dokupić :).
I co kupilas w sklepie :)?c
Cos z poza listy ;D?
-
Ja szuflady nie mam, na razie pod lozeczkiem trzymamy wanienke :) mamy fioletowa hehe :)
Aimee slodziutka, do schrupania dziewczynka :D mundurek ma swietny! Na pierwszy rzut oka pomyslalam, ze ten sweterek malutki to mundurek :glupek: ;D
Pileczko a ty duzo masz wzrostu? Pytam, bo ten wozio jest nisko osadzony, bedzie ci wygodnie siegac do malej? Chyba, ze juz sie przymierzalas do niego i jest OK :)
-
Patrz a ja się zastanawiałam gdzie będę wanienkę trzymała - to teraz już wiem ;D
Ja mam cale 160cm w kapeluszu ;D I jak na mój wzrost wózek jest ok. Powiem Wam, że tutaj te laski kupują takie tragicznie niskie wózki, że ten w porównaniu z nimi jest wysoko ;)
Mi bardziej zależy na gondoli i foteliku, bo tak jak Aga pisze mam dwie spacerówki na strychu skitrane ;D
Agata ściśle trzymałam się listy :) Kupiłam tylko tą maść majerankową pod nosek. Aspiratora też nie kupiłam, bo stwierdziłam, że na razie mi zbędny - z Aimee nie miałam i żyjemy ;)
No i maść ichtiolową dla siebie, bo ostatnio musiałam wyrzucić i leki dla siebie, bo znowu mnie ten kaszel męczy.
A i kupiłam ceratki - w razie jakby mi miały wody odejść wcześniej i wkłady poporodowe - to było na liście do Bootsa ;D
I będę eksperymentować na małej, bo kupiłam jej Szampon i płyn do kąpieli i oliwkę z Bobini Baby - miałam płyn do mysia z tego dla Aimee i był dobry, a cena baaaardzo atrakcyjna ;)
Zapomniałam tylko coś do smarowania cipki kupić... Co polecacie? Coś na co dzień mi chodzi
-
No to zakupy udane :).
Mi ten wózek wydał się w miarę wysoki ;).Pewnie dlatego że tu Irusy mają niziutkie.
-
Właśnie przeczytałam na necie, że jest polecany wysokim osobom ;D
Sama już nie wiem jaki chcę wózek... :/
Mi się nawet ta spacerówka wydała spora... Muszę wsadzić do niej Aimee jak będziemy kupować materac i łóżeczko. Tylko muszę zadzwonić, bo na w środę składa zamówienie :D
A może któraś z Was podejmie za mnie decyzję odnośnie wózka?? :D
-
Ja bym brała x-landera o wiele śliczniejszy.Tyle że cena większa.
Albo kupiła bym gondole na gazecie ie czy gdzieś tak , a spacerówki już dwie na strychu masz to po co Ci kolejna ?
-
Ja dostałam łóżeczko już z szufladą, więc mnie to pasi, bo mam mało miejsca w pokoju,a chociażby pościel i kocyk można tam schować.
Co do wózka, to mnie się jakoś nie podoba,sory.
Ale ja też puki co zakochana w xlanderze :P
-
Albo kupiła bym gondole na gazecie ie czy gdzieś tak , a spacerówki już dwie na strychu masz to po co Ci kolejna ?
Bo E się uparł, że ma być nowy wózek ::)
A na gazecie patrzę często i nic mi się nie podoba :(
-
Też zerkałam na gazetę i też mi nic nie pasi.Same takie oklepane te wózki.
Kupuj x-landera w końcu tak się Tobie podobał , byłaś nim zachwycona.
-
Tak, tylko, że za x-landera dam 700e a za ten 400, a jeśli mam być szczera one są prawie takie same :/
-
To już zadecydowałaś ;D.
Tańszy o wiele , w dodatku 2 spacerówki czekają na swoją kolej :).
Hehe , ale wiesz ja się nie dziwię Tobie bo ja sama nie wiem czego chcę :D.Oj trudny to wybór!
Ja biorę tako laret.Rafał był nic zachwycony , ja odsamego początku.Tylko problem z kolorem bo na żywo pewnie inaczej wygląda odcień niż na zdęciach ::).
-
No nie zdecydowałam :D
Chyba nigdy się nie zdecyduję ;)
Jutro jadę oglądać x-landera xa. Koleś ma do sprzedania - podobno prawie nie używany z gondolą, adapterami do fotelika max cosi, nową parasolką z mamas&papas, torbą, i folią za jedyne 160e :D
Ja wiem, że sknera jestem, ale nie uśmiecha mi się wydać 700e za wózek, a już tym bardziej naciągać rodziców E, tym bardziej, że wiem, że nie mają kasy teraz... Niech kupią bujaczek dla małej :D
A nie pisałam Wam, że moje dziecko zawsze coś wyżydzi w sklepie - dzisiaj dostała za darmo naklejkę na ścianę z Minnie Mouse :D
-
O widzisz 160e to fajna cena :).A jaki kolorek?
No mi tez było by troszkę szkoda 700e za wozek zwłaszcza jak bym miała 2spacerowki.
Co innego gdyby ten wozek miał starczyć na dlugoo.
Hehe Aimme jest słodka :D.
-
Dokładnie taki:
(https://imageshack.com/scaled/medium/51/5oby.jpg)
facet wysłał mi 5 mail zdjęć - wózek wygląda jak nowy :D
-
Bardzo ładny !!!
O 100%lepszy niż ten z PL sklepu ;D.
Jaki to kolor?Czarny czy ciemny fiolet?
I do tego gondola tak?
Rewelacja!
-
Czarny
Do tego gondola, torba,parasolka, śpiwór, pompka do kół i folia
-
No to chyba nie masz sie nad czym zastanawiać :D.Super cena plus stan bardzo dobry wózka to po co przeplacac i kupować nowy :).
Gdyby był tako laret tez bym kupiła po kimś (gdyby stan był dobry).
-
Ktoś miał do sprzedania fioletowy za 200e ale to było na początku czerwca - patrz codziennie - może akurat :)
-
160, 200 jurków, to super cena, brać ;D
Mnie się fiolet bardzo podoba, sama myślę o takim wózku :P
-
Mi fiolet tak średnio w sumie...
Teraz będę polowała na fotelik :)
Koleś ma na gumtree za 80e z bazą, ale muszę poczekać, bo na razie brak środków na koncie ;D
-
Nie wiem czy nie mam takiego samego x landera,ze zdjecia wyglada jak moj tylko ja mam pompowane kola a te sa chyba piankowe?i moj daszek sie nie rozklada :)noi kolor inny :P ja polecam lekko sie prowadzi, szybko sie sklada itd
-
fajny wozio,wyglada jak nowka sztuka ;D i o niebo lepszy od tego ze sklepu :)
Twoja niunka jest cudowna ;D foto ze sweterkiem,wygrywa ;D
-
Koła są pompowane - to podstawowy warunek wyboru wózka :D
Z Aimee miałam piankowe i była tragedia.
PAulina a jakiego masz?? W sensie - jaki model??
-
Cześć Agus
Twoja mała przeurocza ;D
Problem z wózkiem to tragedia , Ty przynajmniej masz juz doświadczenie , a ja laik zupełny :D
Xlander fajny a cena super.
Ja do wczoraj chciałam graco symbio ale po obejrzeniu i poczytania o spacerowkach kubelkowych jakoś mniej chce.
Teraz nr 1 jest emmaljunga ale musze jeszcze cenę przełknąć :-X
-
Nie kupuj Graco, a już jak ma spacerówkę kubełkową, to nawet o nim nie myśl :)
Ten drugi fajny. Cena faktycznie wysoka, ale ładny
-
Kubelkowe siedzenia to na chwilke dla dziecka.
Jak opiekowalam sie chłopcem to po roczku zmienili rodzice na zwykła spacerowke.
Mało miejsca dla dziecka.
Pokazywalas E wozek ?Co On na ten model ??
-
Tak to jest Agus jak sie doświadczenia nie ma :D
Juz wyleczylismy sie z graco bo nie chce zeby dzieciaczek na "ścisk" w spaćerowce siedział.
A juz wozenie w foteliku to tragedia.
Czasami zakładam na donedeal maja bardzo dużo ofert każdego dnia , przegladalas ?
-
E jeszcze nie widział wózka, bo musiałby najpierw z pracy wrócić :D
On zostawia wybór mi, bo przecież to ja będę chodziła na spacery i takie tam :D
Dzięki za podpowiedź Izuś - zupełnie zapomniałam o Donedeal 8)
-
trzymam kcouki zeby dtan byl ekstra! mysle ze dobry wybor ;))
tez marze o x move.. ale dwie kwestie..... cena i waga ... wiec zrezygnowalam..
-
Dla wysokich powiadasz? :D a moj jeszcze 10cm wyzszy ;) jak ten x lander jest naprawde w takim stanie to bralabym, jak masz jeszcże dwie spacerowki to jeszcze lepiej ;D bedziesz mogla raz tym jechac raz drugim albo trzecim hehe ;)
Mi x lander nie podpasowal bo za twardy byl, zero ugiecia pod naciskiem a moj ladnie "chodzi" ;) ale wiadomo, ze kazdemu co innego pasuje :)
-
Nie ma jak mieć mdłości o 4 nad ranem w III trymestrze :mdleje:
Już mi się śnił ten wózek ;) Zobaczymy dzisiaj :)
-
O joj.Bidulka!
Mnie to w nocy budziła Julcia :).
-
i jak i jak!??
-
Kupiłam, kupiłam - jest piękny - wygląda jak nowy bez kitu - nawet koła mają jeszcze te takie iglaki z boku - wiecie - takie co są przy rowerach nowych - tzn. oponach :D
A wjeżdżam do E na warsztat, a tam Agaty R :D
Szkoda, że nie wiedziałam, to bym Ci tą sól podwiozła :)
Moja mała wczoraj tak dawała, że znowu mnie brzuch rozbolał... No ale jak głupia matka wypiła Lucozade i szklankę pepsi, to co się dziwić, że dziecko się rozbudziło ::)
-
Hehe no wiedziałam ze Rafał jedzie :D.Mogłam Tobie napisać,ale jeszcze sie spotkamy :).
Gratuluje wózka !!!
Świetny zakup za taka cenę :).No i jak nowka :).To aż żal nie kupic :).
Czasem to sprzedają tak zniszczone te wózki i to za jaka cenę...
-
Powiem Ci, że do teraz jestem w szoku, bo na serio cena zwykle są za 300e używane i to dojechane na maxa
Koleś dał nam nawet oryginalne folie i instrukcje :)
Ale R chyba będzie podwoził E do domu, to mu zaraz zadzwonię, żeby R wszedł po tą sól.
Nie mam dzidziowego proszku, a już bym najchętniej wyprała ten wózek :D Tzn. tylko gondolę mam w domu, bo spacerówkę E musi przytachać z autka :D
Ale się cieszę - jak nienormalna jakaś hahaha
-
To jak będziesz dzwonić powiedz o kasie aby Tobie dał ;D.
Noo najczesciej wozki tak od 250-300e I znoszczone wiec misled duzo szczescia ze trafilas na to ogloszenie :).
Hehe no co cieszysz sie :) ja sie nie dziwie :).
Pewnie jak my bedziemy jechac po wozek to spac z tego wszystkiego nie bede mogla ;D.
Jak ja przezywalam zakup lozeczka,a co dopiero bryki dla Julci :).
-
super!
a ze siecieszysz to nic zlego ;)
ja dzis szczesliwa biegalam bo kupilam pieluszke tetrowa i pieluszke flanelowa z podkladem ::) ;D
-
O właśnie muszę zadzwonić i zamówić to łóżeczko w wenge, albo napiszę Joasi na forum na gazecie - nawet nie wiedziałam, że to ona :D
Spać mi się chce przez tą pogodę...
Agata a co kupujesz do zmiany pieluszek - chodzi mi o krem czy puder - taki na co dzień.
Sylwia ;D
-
Na jakim forum,gazecie Bo nie Kumam ;D??
Ja chyba kupie krem z nivea do pupci taki na codzien,a sudocrem od czasu do czasu.
Chociaz jak ipiekowalam sie maluchami to ONI na codzien mieli sudocrem.No,ale ja wole uzywac tego jak jest mus.
Z nivea kupie tez krem do buzki,plyn do mycia cialka I wlosow.Ale ten plyn to po miesiacu Bo najpierw oliatum pojdzie w ruch.Tylko czy tym tez myje sie glowke ??
-
Na gazeta.ie - tam tez jest forum ;)
Aśka polecala linomag czy coś takiego. Znacie?
Ja Oliatum kupię jak będę musiała. Mam nadzieje, ze obejdzie sie bez :)
-
Linomag polecaja kaski na 28dni w watku wyprawkowym.
A u Niej tez mozna go kupic ??
Jest masc z zielonym opakowaniem I krem z czerwonymopakowaniu.
Masc niby ma sie nie wchlaniac,a krem ma.
-
Tak można. Miałam wziąć ale sie zagadalysmy i obie zapomnialysmy :)
Wezmę następnym razem ;)
-
Znalazłam łóżeczko i materac za 110e :) I wysyłka gratis :D
Widziałam te łóżeczka w tym sklepie polskim... Fajne są. Chyba zamówimy z tej stronki http://www.babyaccessoriesireland.ie/
Zawsze to kolejne 50e w kieszeni :D
-
alez radosci sprawiaja zakupy wyprawkowe co ;D
-
No w końcu chyba mnie też dorwało :)
Dobrze, bo już się martwiłam, że coś ze mną nie tak, że nie chcę nic kupować :D
-
Lozeczka nie widze tylko ich stronke :).
Ej Aga pisalas ze chcesz storac ten material w wozku,a nie masz plynu.Odebralas ta darmowa paczke ze sklepu??Tak sa plyny :).
-
Agus pewnie taki zestaw rozwiązalby problem z pomieszczeniami rzeczy dZieciaczka
http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/3774319.htm
Sama mocno sie nad nim zastanawiam, ale jak mam dużo szaf w domu i pewnie mezulek nie będzie widział potrzeby :-\
Miłej niedzieli
-
Śliczny, ale ja nie mam miejsca na tyle nowych mebli :D
Agata nie odebrałam jeszcze ;) Ale już dzisiaj kupiłam proszek i płyn do płukania, więc wieczorkiem wypiorę :D
Faktycznie nie widać :)
Łóżeczko takie:
http://babyparadise.ie/en/shop/cots-and-furniture-lozeczka-i-meble/baby-cot-teddy-bear-120x60-lozeczko-dzieciece-mis-120x602013-01-08-21-50-20-detail
Tylko z innym misiem, no i w tym drugim sklepie jest za 75,65e
-
ja mam takie samo.. tylko ten mis taki skulony przytulony a moj mis ma rozloxone lapki ;))))
-
Kurcze teraz mi ta stronka nie działa... Ja chcę misia z księżycem :)
-
Dzisiaj w ikea bylo lozeczko po 18e to zielone ;D.Przecena z ponad 50e ;D.
-
Ale faza :)
Szkoda, że zielone :D
Ja jadę do Ikei za tydzień, bo E ma wypłatę w czwartek ;D
A w środę chyba zamówię to łóżeczko i materac z mojej kasy
-
Zawsze mozna przemalowac ;D.
Swoja droga ten zielony to fajny odcien :),ale to juz musi pasowac do pokoju.
Ja chcialam w ikea kupic to sylikonowe na szczebelki zeby ochronic od zabkow dziecka ;D,ale tez nie bylo.
-
Teściowa walnęła focha, że kupiliśmy wózek, bo ona chciała :mdleje:
A mała ma chyba czkawkę bo tak śmiesznie mnie puka w dole i tak rytmicznie :D
-
To niech kupi co innego :).O lozeczko ??Tańsze wiec mniej kaski Jej pójdzie :).
Moja dwa dni temu miała czkawke,przynajmniej mi sie tak wydaje bo cały czas skakał mi brzuch tak rytmicznie co pare sekund :D.
-
Łóżeczko sama kupię, bo chcę już teraz, żeby w końcu umeblować ten pokój. Generalnie mam plan, że do 35 tyg wszystko będzie gotowe... Zobaczymy czy mi się uda ::)
Ale zrobiłam teściowej listę mat edukacyjnych i leżaczków - bujaczków, które może kupić :D
Umówiłam się z E na zakupy w Ikei... Najpierw ja jadę sobie pochodzić, a jak będę kończyła, to on przyjedzie, wejdzie tylko na dół i zgarnie komodę i pojedziemy do domu... Nie ma to jak mieć faceta, który uwielbia zakupy hahaha
-
A ta komode widziałam co chcesz kupic.Naprawdę fajna!
Co do planów :) mam takie same :).
Oj jeszcze trochę czasu jest do 35tc :).
Raz ,dwa będziesz miała komode i lozeczko.
Wozek juz masz.
Jak juz komoda to można zacząć ciuszki prac.
A dla siebie wszystko masz ??
W ogóle cos z leków bedzie nam potrzebne ?
-
tez mi sie z mezem zdarza robic takie zakupy ;))) w sensie ze ja laze po sklepie a on podjezdza po konkret zeby zaladowac i tyle :)
fajnie macie z ta ikea...
ja bede kompletowac calusia wyprawke pod koniec lipca... bede po obronie juz wiec lajt.. a no i po wplacie ;)))
-
Agata nie mam jeszcze.... Muszę kupić dwie koszule nocne do szpitala, bo te co mam są po Aimee jeszcze i są strasznie sprane już :D
Znalazłam ostatnio taką listę do szpitala:
2 Light loose nightdresses or pyjamas (front opening if possible to facilitate skin-to-skin contact with your baby) Muszę kupić
Light dressing gown Mam po porodzie Aimee
Slippers/Flip flops (your feet might swell at end of pregnancy) mam :)
Face cloth or water spray, lip balm pomadek mam trochę, a reszta mi sięnie przydała przy pierwszym porodzie
Socks mam :)
Towel mam
Toiletries, toothbrush, toothpaste and hairbrush kosmetyki pod prysznic mam z basenu, więc tylko szczoteczka i pasta :)
Shower cap (if you wish to have a shower) ;D takich cudów nie używam raczej
Something to tie up your hair mam kilka
IPod (if desired) hmmm, żeby zagłuszyć płacz dziecka? ;D
Camera
Change for the parking meter
-
Moje dziecko założyło sobie do obiadu śliniaczek :mdleje:
A co będzie jak się mała urodzi??
Na razie kopie jak szalona - jakieś ADHD chyba ma. Wczoraj jak zaczęła o 21, to do 2 nie mogłam spać. W nocy nie wiem, bo spałam, ale jak tylko się przebudziłam, to szaleje znowu. Trochę się uspokoiła jak sprzątałam, ale wystarczy, że usiądę na chwilę i zaczyna się znowu...
Ostatnio strasznie dużo jadłam... tzn. bardzo często, bo jak za dużo zjadłam to zwracałam, ale i tak się bałam, że nie wiadomo ile przybrałam, a tu w ciągu dwóch tygodni niecałe pół kilo na plusie :D Na razie mam +8kg Mogłoby już tak zostać :D, bo do ślubu i tak mam co najmniej 15kg do zgubienia :D
-
obstawiam ze bedziesz miala wdniu porodu +11 i nie wiem czemu tyle samo obstawiam u siebie :)))
-
Jedna z teorii mówi, że dziecko, śpi, gdy mama się rusza, bo je kołysze, więc nic dziwnego, że skacze gdy siądziesz, bo nie bujasz - bujaj mama bujaj a nie sie obijasz :D
-
Już mi nogi nie powiem gdzie wchodzą ;D Jakąś manię sprzątania załapałam, a z moim nad aktywnym czterolatkiem to nie łatwe ostatnio ;D
Sylwia oby nie było więcej :)
-
ja mam 7 na + a 11kg to malutko ;)
-
Cześć Agus,
Jeszcze chwilke i powitasz malenstwo po tej stronie brzulka ;D
Super , ze masz chęć na porządki, ja wręcz przeciwnie :-X
Dzisiaj kupiłam taki gadżet:
http://www.mothercare.ie/tommee-tippee-closer-to-nature-healthcare-and-grooming-kit.html
Super bo wszystko w jednym , polecam :D
A te meble mąż mi wyperswadował. W sumie ma racje , ale ja to bym wszystko chciala dla naszego maluszka w końcu tyle lat czekaliśmy :D
A powiedz mi Agus masz jakaś poduche ciazowa która mogłabys polecić ?
-
Aga nie dołuj mnie - nie dość, że chudzinka, to jeszcze mniej na plusie :depresja:
Iza dzisiaj na to patrzyłam na necie:)
Ja miałam podobne z Mothercare ale nie TT jak byłam w ciąży z Aimee i jeszcze mi zostały te akcesoria, więc nie potrzebuję już. Jedynie szczotka się zgubiła, to dokupiłam w polskim sklepie.
A chęcią na sprzątanie się nie przejmuj - mi przyszła dopiero teraz :D
Cały dzień dzisiaj pawiuję. Co zjem, to lecę do kibelka, a ja nie zjem, to skręcam się z głodu i mam mdłości :mdleje:
-
Aga, no coś Ty! ::) nie wkręcaj sobie. Ja jestem 2 tyg.do tyłu! więc tyjemy :P tak samo ;D
może przez to adhd tak wymiotujesz :-\
-
Właśnie. Nie obkłada Ci tam Młoda kopniakami i kuksańcami żołądka? ;)
-
Pewnie tam... Albo jakoś tak leży, bo pierwszy pawik poszedł jak się schyliłam przy odkurzaniu... Wychodzi na to, że musimy panią do sprzątania zatrudnić hahaha ;D
-
i to jest mysl hihi
tez o takiej pani pomysle ;)))
-
Uuu wymioty.Wspolczuje ,naprawde.
Ja to mam 13 na plusie ... Na szczescie od 2tygodni waga stoi w miejscu.
A kolejne 2tyg wczesniej jak mnie wazyli w szpitalu to mialam pol kg ktore uzbieralam w ciagu 2tyg to lekarka powiedziala ze za duzo ... No,ale teraz nic nie przytylam.
-
ta waga to nasz wrog :P
tym bardziej ze ja nie potrafie sie odchudzac... :-\
-
Ja też nie potrafię :) ćwiczyć mogę codziennie, ale żeby sobie czegoś odmówić ::)
Iza zupełnie zapomniałam Ci napisać o tych poduchach... ja mam taką zwykłą długą z Lidla. Przez dłuższy czas z nią spałam. Teraz nie, bo E szybciej wraca i nie ma miejsca na nasz "trójkąt" ;D Ale myślę, że przyda się do karmienia jeszcze.
Tak mnie zmęczyły te wymioty wczoraj, że nie słyszałam jak E wrócił z pracy, a zawsze się budzę.
-
Czy Ty widzisz ktore okienko pokazal suwaczek ;D?
Ja mam poduche z argosa tez jest dluga.
Fajnie sie z nia spi :).A pozniej tez planuje ze bedzie do karmienia.
-
Dziewczyny ,dobre macie wagi. Znam takie co w ciąży przytyły po 30 kg :mdleje:
I współczuję tych wymiotów :-\
-
Wow nawet nie zauważyłam :) 8 okienko :D
Ja z Aimee pewnie coś ponad 20 przytylam, no ale mówią, ze głupota nie boli ;D
-
Dzięki dziewczyny,
W weekend wybieram sie na zakupy wiec musze jakaś poduche kupic. To dziwne ze teraz musze spać z poduszka miedzy nogami, jakoś tak wygodniej ;D
Agus ósmy miesiąc super ;D
-
A najdziwniejsze, że ta potrzeba spania z czymś między kolanami zostaje już na zawsze. I że człowiek na ta wygodę nie wpadł wcześniej :)
-
Cos w tym jest Adiana.
Ja jak czytam opinie o poduchach to dochodzę do wniosku ze to taka trzecia osoba na łóżku ;D
-
A ja mam dzisiaj dzień ciężarnej normalnie.
Umawiałam się z Agatą na sobotę i dwa razy napisałam, że w piątek ::)
Poza tym byłam po zwolnienie i wzięłam je ładnie pięknie, nawet zaadresowałam kopertę w domu i wrzuciłam druczek do socjala... List zakleiłam, Aimee wrzuciła do skrzynki... szkoda tylko, że nie nakleiłam znaczka :mdleje: I nie napisałam na kopercie "private & confidential", więc nawet jeśli dojdzie list, to nie pójdzie bezpośrednio do mojej managerki tylko do post roomu - masakra jakaś!
Mi się wcale nie śpi lepiej z poduchą między nogami - na początku tak, ale teraz mi wręcz przeszkadza. Chociaż mi to teraz wszystko przeszkadza ;D
-
Zakrwcona ;D.
Mi to fajnie spi sie z poducha,ale juz ciezko sie przewraca na bok I Jeszcze ta poducha.
-
Dziewczyny a tak z innej beczki... Macie pomysł na hasło reklamowe do warsztatu??
-
mam już 8 na +, może Cię to troszkę pocieszy :-*
-
Aga co u Was ??
Ja pomyslu nie mam,ale pewnie cos wymyslicie fajnego :).
-
mam już 8 na +, może Cię to troszkę pocieszy :-*
Wariatka!! Ty chudzinka jesteś, więc możesz i 20 mieć na plusie :)
U nas nic ciekawego w sumie. Aimee robi mi akcje codziennie. Idzie do przedszkola normalnie, a jak tylko przejdzie próg, to jest krzyk i histeria, że nie chce zostać i że chce do mamy. Chyba ją jutro zostawię w domu, a w piątek pójdzie tylko na graduation i koniec :D Oprócz tego po przedszkolu od razu biegnie na dwór i tylko wpada coś wszamać na 5 minut i ucieka dalej :D
Jej koleżanka wyjeżdża w sobotę... Mam nadzieję, że ktoś zostanie, żeby się z nią bawić.
Mała w brzuchu kopie. Na szczęście już nie tak mocno jak jakiś czas temu - pewnie jej się trochę mniej miejsca zrobiło :D
No i od wczoraj obżeramy się z Aimee arbuzem na śniadanie, kolację i w ciągu dnia :D
Kupiłam dzisiaj pierwszą paczkę pampersów - kupiłam 1. Myślicie, że jedna paczka wystarczy, bo w sumie 2 są na podobny przedział kilogramowy???
Tak kombinowałam, że wezmę 1 do szpitala, a później będę już używała 2
Chusteczek mam chyba z 6 paczek, więc na razie też nie kupuję :)
Ale się rozpisałam ::)
-
Mmm arbuz :).
Ja chyba kupie dwie paczki 1,a kolejne to beda 2.
W koncu pampersy szybko beda schodzic :).
A chusteczki jakie masz?Z pampersa?
-
Z tego co pamietam to różnica między nimi - u nas była taka, że dwójkami mogłam owinąć małą dwukrotnie, jedynkami mogłam rzepy zapiąć bez zakładania jednego na drugi :D No i nie były aż tak głębokie, bo i tak musiałam je mocno wywijać aby pachami się nie kończyły.
Jedna paczka starczała na jakieś 3-4 dni - smółka średnio 8 razy na dobę, więc szybko szło :D
-
No tak, ale Niśka była i jest drobna, a ja się nie spodziewam, że córka E będzie jakaś malutka :D
Może faktycznie kupię jeszcze jedną paczkę 1, a później już 2.
Agata chusteczki mam pampersa akurat, ale ja je dostałam jakiś czas temu w prezencie. Natomiast używałam też Johnsona - zależnie od tego, które akurat były w promocji :D
Teraz w Tesco są promocje na chusteczki i pampki - ale te większe tylko
-
ja kupie chyba jedna taka mega pake 163 szt czy hakos tak tych 1 a kolejne 2...
mokrych chusteczek tez od razu tak duzo kupujecie? szybko ida?
matulko juz 32tydzien.. ale czas zapiernucza....
haslo hmm nic mi nue wpadlo..
o a co aimee taka sie placzulka zrobila? ;) tak jej sie przedszkole nie podoba?
kurcze a za dwa miechy szkola ::)
-
Ja wlasnie mam zamiar kupic chusteczki z pampersa.
Chociaz tu za duzego wyboru to nie ma.
Ta promocje widzialam,ale szkoda ze na duze rozmiary.
Komode juz mam to moge zaczac kupowac pampersy,chusteczki,waciki.
A wlasnie Aga!Czym bedziesz przemywac oczka malej?Chodzi mi o waciki gdzie I jakie kupisz ??
-
Jestem i ja :) Trochę późno ale dopiero teraz zauwazyłam ;D Nie wiedziałam ze tak się potoczył tamten związek... przykro mi :(
-
Piłeczka, cofnęłam się do początku wątku i powiedz mi - co z tym fotografem, dj-em/zespołem, kamerzystą??
-
Gabiś witaj :D No niestety tak się potoczyło... życie nie je bajka ;D
Sylwia lepiej kupować chusteczki w promocji. Idzie ich trochę - tym bardziej, że mi się nie chciało przygotowywać wody do przemywania i wszystko szło z chusteczkami. No i do dzisiaj mam paczkę w aucie, bo czterolatek jedzący czekoladę czy loda też ich potrzebuje :D
Hania... jakby to napisać... nic nie mam - jakoś ślub poszedł na drugi plan. Dopiero wczoraj usiadłam i zaczęłam robić listę gości z mojej strony.
jakoś zajęłam się wyprawką i odpuściłam... Ale jak masz jakiś sprawdzonych, to ja bardzo chętnie przyjmę wszystkie namiary :D
Agata ja mam waciki, które kupiłam sto lat temu do przemywania oczek :) A kupiłam je chyba w Bootsie
-
My chyba nigdy nie wymyślimy imienia :(
Na razie to są nasze typy:
Carina
Jesica
Julia
Anna - czyt. Ana ;)
Amanda
Maya
Mia
Nicol
Robimy głosowanie??
-
Maya i Mia :)
-
Z tych które wkleiłaś: Julia, Anna, Maya...
Jesica dla mnie niefajne, kojarzy mi się z polskimi Dżesikami :-\ a Mia śmieszne, bo pierwsza ulubiona bajka Tymka to o dwóch plastelinowych kotkach - Mio i Mao ;)
-
Mi sie podoba Julia :D
A jeszcze fajne jest Mia :).Cos w sobie ma :).
Nicol tez ładne :).
A Emilowi które najbardziej pasuje ?
-
Anna i Maya :D
-
To na razie wygrywa Maya :D
Agatko on sam też nie wie jakie mu się najbardziej podoba...
Hania kojarzę tą bajkę ;D
Lolalola a jak Ty masz właściwie na imię??
-
wszystkie oprocz jessica i amanda ;D
ja sama mam mokre chusteczki w aucie torebce lazience bo ich duzo uzywam i w roznych celach :))
tylko nie wien czy dzidzius tez tyle potrzebuje co jego mama bo ja nawet nimi lazienke myje ;D
-
No Sebuś to Ci na razie nie pomoże w myciu łazienki :D ale dzidziuś też sporo potrzebuje, a im starszy tym więcej ;)
-
;D
-
Lolalola a jak Ty masz właściwie na imię??
Madzialena ;)
-
U mnie w wątku jak zwykle cisza.
Byłam dzisiaj w Ikei i kupiłam Aimee nowy stolik i krzesełko, żeby mogła oddać swój młodszej siostrze. Chciałam też kupić śpiworek dla małej, ale na żywo wyglądał 100 razy brzydziej niż na stronie, więc sobie darowałam. Mam jeden z C&A i może jeszcze dorwę jakiś w TKMaxx
I mały bonus, dla tych, którzy nie mają mnie na fb :D
Aimee przymierza się do wózka siostry
(https://imageshack.com/scaled/medium/707/h0x4.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/medium/600/3tnk.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/medium/801/xunu.jpg)
A jutro zakończenie przedszkola.... Jak ten czas leci ::)
-
Tez te spiworki patrzalam z ciekawosci I sa takie cieniurkie.
Nooo gondola duza ;D.
-
I dała rade wstać pomimo znacznego upchnięcia :D
Aga a pokaż nowy zakup Aimee - ustawiony rozumiem juz w pokoju nie ? Córa ucieszona ? Bo z gondoli rozumiem tak :D
-
haha, mam podobne fotki sprzed kilku dni :)
-
wszystkie oprocz jessica i amanda ;D
ja sama mam mokre chusteczki w aucie torebce lazience bo ich duzo uzywam i w roznych celach :))
tylko nie wien czy dzidzius tez tyle potrzebuje co jego mama bo ja nawet nimi lazienke myje ;D
oj tak, a zwłaszcza jak dorwie całą paczkę,... to nagle wszystkie sa potrzebne na raz i wszystkie muszą być wyjęte, żeby podłogę wyszorować :D
ALe Aimee jest słodka :-*
GOndolę mamy taką samą ;)
-
Miałam się nie żalić na mojego eks, ale już mnie szlag trafia.
U jego matki na strychu zostały wszystkie nasze rzeczy - wszystko na co razem pracowaliśmy i ubranka Aimee... ale nie jakieś taniochy tylko same takie fajne z Nexta i TkMaxxa, a oprócz tego moje rzeczy - typu albumy, książki, moja nieszczęsna suknia ślubna...
Mój eks po pół roku usilnych próśb z mojej strony w końcu zawiózł moje rzeczy do Adiany. I co?? Ubranek nie ma, bo jego matka komuś je oddała - nosz kur...wa to nie były jej rzeczy tylko nasze tak?? Jakim prawem ona oddaje moje rzeczy??!!
Ekspres do kawy też powędrował do eks kuzyna!!!
Nie wiem dziewczyny może ja przesadzam, ale jakim prawem oni porozdawali rzeczy, które też należały do mnie jakimś zupełnie obcym ludziom i nawet nie raczyli się mnie spytać o zdanie??
Alimentów nie płaci od 3 miesięcy, do wyprawki do szkoły się nie dołożył, temat wakacji przemilczał, a tylko ma wymagania, że ja mam mu Aimee dawać na skypie, bo on chce...
Sorki, że Was męczę ale musiałam się komuś wyżalić :(
-
Ja bym chyba do ten baby zadzwonila.
Nie Wiem jak tak mozna.
Ale Aga,spokojnie.Nie mozesz sie denerwowac!
Juz odzyskalas to co zostalo ... szkoda ciuszkow,ale juz nic na to nie poradzisz.
A z alimentami powinnas cos zrobic... Koles powinien placic.To Jego zasra.ny obowiazek.
-
chamstwo z ich strony...
wspolczuje ale pidejrzewam ze jego matka tez dobre ziolko i niestety juz nic nie odzyskasz :-\
-
Jaka fajna dzidzia w gondoli ;D
Pomysłowa ta Twoja córa.
Co do eks faceta i eks teściowej to brak słów.
-
Ja to mam dzisiaj nerwowy dzień!!
E mnie wkurzył, bo oczywiście miał mieć wolne dzisiaj i oczywiście nie miał!! Jeszcze się z fochem zjawił na zakończeniu tak jakbym mu kazała. Powiedziałam mu tylko, że jeśli jest to dla niego ważne to będzie :D
Później pojechałam z Aimee na lody i weszłam do Peniaka, a ta mała menda mi zniknęła - myślałam, że oszaleję z nerwów. Później wyżebrała wyjście na dwór. Puściłam ją, bo Ola jutro leci do Polski i nie będzie miała się z kim bawić, to wrociła po 20 minutach rozebrana do krótkiego rękawka i z awanturą, że ona się nie będzie ubierać... Myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Dostała klapsa i wysłałam ją do pokoju - teraz tam siedzi i się fochuje!!
Masakra jakaś - ona się mnie zupełnie nie słucha!!
Agata do niej nie ma co dzwonić, bo ona za głupia jest, żeby zrozumieć - ona tak samo jak jej synek myśli, że jej się wszystko należy - zdziwi się bardzo. Ja im jeszcze dam popalić!! Przegięli pałę tym razem!
-
O Kurde to mialas stracha jak mala Sobie poszla w sklepie.Mala agentka :).
Aga spokojnie,wdech I wydech :).
A zamowilas lozeczko :)?
-
Nie zamówiłam, bo z E zawsze coś musi wyskoczyć... Tym razem wyskoczył nie zapłacony rachunek za telefon za dwa miesiące za jedyne 700e :mdleje:
To też mi podniosło ciśnienie.
Ale zamawiam łóżeczko we wtorek choćby się miało walić i palić :D
A mała menda zasnęła... Niech tylko spróbuje mi rano wstać za wcześnie ::)
-
O *cenzura*!Az 700e ?!
Bym udusila R ;D.
My w przyszlym tygodniu zamawiamy wozek.Zanim z PL przyjedzie to tez troche minie.
-
Gdzie zamawiacie?? W tym sklepie w Rathcool?? A jaki kolor w końcu??
Obudziłam mendę - nie chce mi się wstawać jutro o 6 :D
Właśnie mi napluła do miski z popcornem.... Nie mam siły już dzisiaj do niej. Płakać mi się chce z tej bezsilności :-[
-
O jaaa, chyba bym tą babę zabiła. Przecież to nie były jej rzeczy!!! :o Zadzwoń i powiedz że to co narozdawała ma teraz pozbierać z powrotem, bo Ty jej rzeczy po ludziach nie rozdajesz. Masakra jakaś >:(
Z Aimee może spróbuj na dziś już odpuścić - często ignorowanie takich zachować, nie odzywanie się do dziecka dopóki nie zrozumie (a ona jest już przecież duża) przynosi lepszy skutek niż typowe karanie. Powiedz jej że takim zachowaniem sprawia ci dużą przykrość, bo Tobie nie chodzi o karanie jej bez powodu, tylko o jej dobro żeby sie nie przeziebiła bo wtedy w ogóle nie bedzie wychodziła na dwór (to tak na przykład odnośnie tego że nie chce być ubrana na dworze) Będzie widziała że sprawia Ci przykrość i może (jestem właściwie pewna) że zrozumie.
-
Ona niby rozumie, tylko jej coś odwala czasami. Do miski nie napluła specjalnie tylko wypluła coś co jej nie smakowało, a że mama zylion razy mówiła, że tak się nie robi... ::)
Hania ja nie chcę, żeby ona je zbierała - niech kupi nowe skoro narozdawała.
Ja to mam takie wrażenie, że Aimee odbija po rozmowie z nimi. Ona pamięta jak była u nich chyba i mogła robić co jej się żywnie podobało, łącznie z zabawą przyprawami, bo moja eks teściowa miała fantazję ::)
Nie ma jak rocznemu dziecku pozwalać na wszystko :mdleje:
-
A to akurat możliwe że dziecko zachowuje sie inaczej niż w domu po pobycie u kogoś. Szczególnie jeśli tam miało labę... ::) Szkoda tylko że w takich momentach dorośli, zamiast ze sobą współpracować (czyt. babcia w porozumieniu z mamą postępuje tak a tak, a nie robi czy nie pozwala na to czy na tamto) to każdy robi po swojemu i jak mu wygodnie :-\
-
Tak w tamtym sklepie.Chociaż wiesz jakie mam zdanie na temat tego sklepu ... Ale wyboru to nie mam bo nigdzie nie dostanę tego wózka.Chyba ze sama zamówie z PL,ale chyba na to sie nie pisze.
Wozek bedzie zieono-czarny.Ten co na samym początku mi wpadł w oko.Nie bede wymyślać i kombinować juz (włącznie z ogladaniem innych modeli,bo teraz tez spodobał mi sie tako cos na a :) w kolorze fioletowym).
Nie no ja bym babce kazała odkupić te ciuszki bo nie wiadomo kto nosił i co robił z rzeczami Aimee.
Co za baba ...
-
Aimee jest boska. Widziałam na fb.
O teściowej i jej poczynaniach szkoda gadać. Ja bym chyba zadzwoniła, tylko po co się denerwować. Niech sobie to w d.... wsadzi pinda.
-
Agata a patrzyłaś na allegro czy taniej nie wyjdzie??
Jak chcesz to ja popatrzę - powiedz mi tylko dokładnie jaki model i ile ten koleś sobie życzy. Jakoś strasznie mnie zraził, chociaż gonie widziałam :D
Dzięki Aga :)
-
Chyba z all plus przesyłka wyjdzie na to samo ,albo troszkę mniej (ale nie dużo).Tyle ze tu chodzi o gwarancje jak np cos stanie sie z kołem.
U niego wozek tako laret za 480e 3w1.
-
Myślę, że na to samo wyjdzie z tą gwarancją, bo na pewno on też będzie musiał do Pl wysyłać :D
No ale on, a nie Wy, więc rozumiem :)
-
No wlasnie on :).
Wiec ja klopotu nie bede miec,jedynie podjechac do sklepu.
-
Kupiłam Ci to co chciałaś 8)
-
Agus wspolczuje dnia...
jesli masz mozliwosc to kladz sie juz spac... sen ci dobrze zrobi :-*
-
Kupiłam Ci to co chciałaś 8)
Kocham Cię :)
A ja przez to wszystko nawet nie zadzwoniłam dzisiaj...
Zaraz idę spać - młoda już poszła, więc czas na mnie :)
-
Najlepsze, że rano w sklepach były jeszcze stare i Radek nie kupił - ufff :D i dopiero teraz dostałam w kiosku - taka zasmarkana z nosem jak rasowy klaun, pojechałam po to - i po zakupy też ale ciii :D
-
:Zakochany:
-
No dobra dobra :D
-
Zadzwonię jutro... teraz już spadam spać :)
-
Ja też niebawem :D
Będe lecieć do garażu ? :D
-
A ja myślałam, że już sprawdziłaś co tam jest...
Jak nie to spoko - daj znać jak będziesz miała chwilę :)
Z dzisiejszej sesji nici - pogoda tragiczna po prostu :(
-
No coś Ty - nie grzebię w nieswoim :D ale zejdę w wolnej chwili i zrobię rozeznanie - na pewno była rzecz najwazniejsza - jeździk ponadczasowy :D
-
Taaa rozwalony przez jakieś bachory ::)
A moja piękna suknia ślubna??
-
Aga,a Jaka mialas suknie :).
Moze masz jakas fotke z tego dnia.
Nawet nie widziałam Ciebie w sukni.
-
Białą :D
mam kilka zdjęć pochowanych, bo jakoś nie chce mi się ich oglądać ;D
Ale jedno specjalnie dla Ciebie:
(https://imageshack.com/scaled/medium/842/q9y1.jpg)
-
Jak slicznie wygladalas !!!
Cudna suknia,a bolerko przepiekne!
-
Bolerka mam dwa, bo baba, która czyściła suknię chyba ją znowu wypożyczyła - bez mojej zgody ::)
I taka była przerażona tym, że ją za długo trzymała, że oddała suknię z bolerkiem, a ja nie dawałam bolerka do czyszczenia, więc teraz mam dwa ;D
-
A teraz Jaka chcesz suknie ??
-
Nie mam pojęcia... Chyba też w A, bo to ukryje moje wielkie uda ;D
Ale może tym razem coś z rękawkami... Nie wiem - muszę poprzymierzać i wtedy zdecyduję :D
-
:Zakochany:
-
Wczoraj w końcu kupiliśmy rower dla Aimee. Zamówiliśmy go w zeszłym tygodniu i w piątek przyszedł, ale E myślał, że sklep jest do 19, a był do 18 czynny i go nie odebrał :mdleje:
No ale wczoraj odebrał...
W nocy go złożyliśmy i zostawiliśmy u niej w pokoju. Rano przybiegła z bananem na twarzy strasznie podekscytowana - bezcenny obraz :)
Oczywiście tatuś dostał buziaka, bo to na pewno od tatusia prezent ::) I miej tu córkę :D
-
To Ty nie wiesz jak jest? :P
Córeczka tatunia, synuś mamuni ;D
-
Córeczka tatunia, synuś mamuni ;D
No to mamy przechlapane. Dwie córki..... :)
-
Zaraz przechlapane, trzeba próbowac do skutku :D
-
Oj to musiała mieć fajna minke i zdziwiona :).
-
japciowa, nie przechlapane-tylko masz święty spokój :P
-
Dziewczyny jestem taka głupia, że aż mi się płakać che... Miałam kupić bilet Emila pracownikowi i zamiast mu kupić powrotny na 15.07. to kupiłam na 12.08.
Nie wiem jak to zrobiłam ;(
Dzwoniliśmy tam, ale te numery podane na stronie nie działają, a na maia odpiszą w ciągu 48 godz ;(
Miałam zamówić łóżeczko dzisiaj ale teraz muszę czekać, bo nie wiem ile nas skasują za zmianę rezerwacji :(
-
O kurde. To nilet na samolot? Nie da rady przebukować??
-
O cholera!
Moj brat kiedys kupowal komus bilet I zsmiarmt do PL to wpisal inne miasto ...
-
Można przebukować, ale pewnie będziemy musieli płacić za to :( Zła jestem na siebie jak nie wiem co i wkurza mnie, że podają dwa nr telefonu na stronie i żaden nie działa!!
-
ujj
wspolczuje sytuacji...
ale czekam na pozytywny final..
-
Rafal dzwonil na Polskim nr w piatek Bo nie mogl wydrukowac biletu mlodemu.Mowil ze strasznie drogo jest za minute.Cala kasa mu poszla I dzwonil od cioci.
Tez bym byla zla ...ale juz nic nie zrobisz.
Aga,a taniej nie wyjdzie kupno nowego biletu do Irl na ten lipiec?
Przebukowanie tez troche kosztuje,ale przez neta taniej biz jak bys zalatwiala to na lotnisku.
-
Napisałam im maila i wyjaśniłam całą sytuację - łącznie z tym, że ich telefon nie działał ::)
Marta na 28 dniach pisała, że oni nie odpowiadają często na te maile, a jak oddzwonią, to mogą skasować więcej... Zobaczymy - poczekamy dwa dni, jak nikt się nie odezwie, albo jak będą chcieli za dużo, to kupimy nowy bilet - akurat cena łóżeczka z materacem ::)
Za głupotę się paci niestety...
Mam zdjęcia Aimee na nowym rowerze i tego stolika i krzesełka, które jej kupiłam - wstawię za jakąś godzinę - na razie idę się wykąpać i zrelaksować :D
Aaaa zapomniałam - Adiana poszła sprawdzić, te rzeczy, co mój eks jej przywiózł - nawet sznurówkę z buta mi ukradli - buraki ;D
Oczywiście nic z naszego wspólnego majątku tam nie ma - same moje prywatne rzeczy i stare ubrania... I pamiątka ślubu, którą dawaliśmy rodzicom ::) Ciekaw epo co mi to.... no i hit sezonu - dwie stare pieluszki Happy ;D
A we wtorek E jedzie po komodę - łóżeczko musi poczekać, ale chociaż będę mogła zacząć prać i prasować :D No i nowe żelazko muszę kupić, bo moje padło, ale znalazłam fajne za 30e, więc spoko...
-
To czekam na fotencje :D.
Ehh szkoda kasy :(.Wspolczuje.
-
Lody po zakończeniu przedszkola :)
(https://imageshack.com/scaled/medium/545/z17x.jpg)
Ktoś mi ukradł moją porcję :D
(https://imageshack.com/scaled/medium/541/7pkq.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/medium/827/y1px.jpg)
Rower w całej okazałości, a w tle krzesełko i stoliczek - no i kawałek wanienki ;)
(https://imageshack.com/scaled/medium/27/1kmq.jpg)
No i gwiazda na rowerze
(https://imageshack.com/scaled/medium/850/09iu.jpg)
-
Rower pierwsza klasa :)!
Aimee urocza jak zawsze :).
-
no slodzinka :-*
nawet ma siedzonko dla lali? ;D
-
Zdjęcie z Ktoś mi ukradł moją porcję :D to cała Ty, tylko włosy ma ciemniejsze :D
Rowerek świetny, zwłaszcza ten fotelik - akurat dla moich wnuczek i jednej prawnuczki :D
-
A wy z Adianą to rodziną? Bo chyba coś mi umknęło ;)
ps niezła fura :)
-
Oo fajny pojazd :D Też zwróciłam uwagę na fotelik dla lali ;D
-
świetne fotki. Aimee taka radosna! :D
-
A wy z Adianą to rodziną? Bo chyba coś mi umknęło ;)
Nie, nie rodzina - tylko nasze córki są "siostrami" ;D
Dziękujemy za miłe słowa :D
Myślicie, że już wykorzystałam limit głupoty na ten tydzień?? Wymyśliłam sobie wczoraj kebaba wieczorem i E mi go przywiózł jak wracał z pracy... a później spędziłam upojną noc nad toaletą :mdleje:
A tak z innej beczki. Jak wam się podoba??
http://www.galasuknieslubne.pl/centi.php
-
O taka w moim stylu jest ::)
-
Taka księżniczkowa teraz mi się marzy :D
-
jest sliczna.. tylko nie to bokerko..
ale juz sie wyleczylas z kebaba do konca ciazy??? ;))))
mi sie marzy pasztecik z kapusta i grzybami ;D
-
Nie, nie rodzina - tylko nasze córki są "siostrami" ;D
Dobra, nie wnikam :)
-
Poznałyśmy się tu na forum,a nasze córeczki są "siostrami", bo rodziły się dzień po dniu :D
-
łeeee, liczyłam na coś bardziej skomplikowanego :)
-
Piekna suknia ;D ;D
Rowerek dla Aimee czaderski :D
Co do eks i jego rodzinki, to pi pi pi... odwdzieczylabym sie tym samym ;D zemsta słodka jest ;D
-
Przepraszamy, że Cię zawiodłyśmy Japcio ;D
Misia ale co ja mogę?? Nie mam żadnych ich rzeczy...
-
On Agusia współczuje eks rodzinki, ale za to teraz bedzie cudnie ;D
Suknia piekna :hopsa:
Ale Twój suwaczek zasuwa ;D
Wczoraj kupiliśmy wozek ;D
-
Twój suwaczek też zasuwa :D
Chwal się tu szybko jaki kupiliście :)
Zakochałam się w tej sukni... :Zakochany:
-
Agus kupiliśmy teutonie cosmo.
W rewelacyjnym stanie ze wszystkimi dodatkami.
Skasowalam juz oryginalne zdjęcia - to jest ten model.
Gondola jest w kolorze ciemnego brązu i kawy z mlekiem, a spacerowka czerwona.
I 1000 euro w kieszeni :D
Suknie chcesz kupic czy wypożyczyć ?
-
Sprawdziłam salony współpracujące i ta sukienka jest w Szczecinie w Nikol, albo w ich salonie w Płocku, a to niedaleko od mojego E :D
A to ten, co kiedyś wstawiałaś - fajny jest :) Najważniejsze, to zaoszczędzić :D
Nie wiem właśnie czy chcę kupić czy wypożyczyć... ciekawa jestem strasznie ile kosztuje...
-
Ja to bym teraz wypozyczyla.Tańszy koszt i nie musisz sie "bujac" z suknie nie wiadomo ile.
-
Tak tylko, że czasem ten koszt jest porównywalny niestety. No i pamiątka fajna :D
To będzie moja druga suknia... Może oddam córkom hahahaha ;D
-
Jak kupujesz to i zmartwienie mniejsze ;D
Podczas zabawy weselnej różnie bywa ;D
Moja suknia na sesji w polu została nieźle wybabrana :-X
-
gdybym miala wybierac kupilalabym jeszcze raz swoja suknie :) jednak swoja to swoja,ja ją tak zniszczylam że teraz tylko krawcowa moze ja uratowac ;)
-
No tak,tez swoja zniszczylam ... A swoja to swoja.Nie trzeba swiecic oczami I doplacac.
-
Moja kuzynka miała takie wesele, że wszystko po kosztach. Suknia oczywiście wypożyczona i przez cały wieczór wyglądała na spiętą, bo się martwiła o sukienkę. Na seshi też sobie nie poszaleli - robili ją na placu zabaw ::)
Także chyba co swoja to swoja ;D
-
Agus zerkńij na link. Ktos oddaje za free , dla mnie za daleko, ale moze Tobie odpowiada ;D
http://www.rollercoaster.ie/Classifieds/ViewClassified/tabid/116/ClassifiedAdvert/92768/Default.aspx
-
piękna kiecka ;)
ja też mam swoją i nie wiem co mam z nią zrobić :-\
może byłabyś chętna :P? też piękna najpiękniejsza ;D
-
Taaa na pewno się w nią zmieszczę ;D
Iza niezła - wysłałam pytanie o wymiary :)
-
Ta szafke jest z kompletu co kupiłam przewijak !
Takie same kolory i te kwiatuszki :).
-
To by Ci pasowała :)
Ale dalej nie wiem jakie ma wymiary...
Widziałaś, że tam jest ta lampka z Ikei??
-
Śliczna sukienka, taka księżniczkowa i bardzo delikatna :) Ja z jednej strony żałuję że nie wypożyczyłam, bo też myślałam że "na pamiątkę będzie" ale teraz jak chcę sprzedać to suknia wisi ::) Z drugiej strony nie żałuję bo mogłam mieć w nosie co się z nią stanie - bo jak moja to moja :) no i wypożyczenie było prawie tak drogie jak kupno więc się nie opłacało :P
Szafa od razu skojarzyła mi się z Agatki komodą z przewijakiem i lampka też ;D
-
Widziałam ,widziałam ;D.No,ale Ty pierwsza byłaś :).
-
Ale ja jej nie chcę - poza tym ten koleś i tak nie odpisuje...
Ale mam nerwa.... Pokłóciłam się z E wczoraj wieczorem...
I jeszcze mi dzisiaj zabrał auto i nie miałam jak jechać na zakupy, więc na obiad był rosół z wczoraj...
-
Rosolek tez dobry ;D.
-
No dobry, tylko, że ja się nie najem rosołem teraz i dojadam kanapkami :(
A zapomniałam Wam napisać, że nie dostaliśmy depozytu z przedszkola w piątek, więc napisałam na fb do właścicielki - ona jest na macierzyńskim teraz, ale myślałam, że supervisorka będzie na holidayu teraz.
No w każdym razie Kaśka kazała jej sprawdzić i Rodica wczoraj do mnie zadzwoniła, żebym przyszła dzisiaj po kasę.... Nie dość, że musiałam się upominać o depozyt, to jeszcze dała mi o 10 centów mniej, bo to ostatnie pieniądze jakie miała w kasie....
Porażka jakaś - nie chodzi o to 10 centów oczywiście, tylko o sam fakt, że musiałam się upominać i jak przyszłam w umówionym terminie, to nie miała całej kwoty ::)
-
Jak ja "kocham" upominać sie o swoją kasę ...
-
Trzeba było skomentować ten brak dziesiątaka " no dobra, tylko nie przepuść na pierdoły" ;D
-
Adiana ;D
-
Głodna jestem :( Chce mi się czegoś konkretnego a tu tylko ryż z jogurtem i zupa :mdleje:
-
Ja to dzisiaj mam ochote na kebaba .. Ale musze to wybic Sobie z glowy do porodu.
Taaa,a pózniej karmienie cycem to chyba tez odpada ?
-
To zależy - ja akurat jadłam wszystko jak kariłam piersią i Aimee nic nie było :D
-
ja tez nie bede pewnie glupiec a bede obserwowac sebcia.. o ile bede cycem karmic .. zdania jak zwykle podzielone..
nagadalysmy sie u mnie o zarciu i mnie tez pomalu ssie ;)))
ide robic kapuste i ta zupe cebulowa chyba ;))
-
Piłeczka,czy ja dobrze zrozumiałam,że TY sukni jeszcze nie masz?
-
Nie mam... i pewnie będę kupowała w styczniu jak trochę zrzucę po ciąży :D
Chociaż jak mnie E będzie dalej tak wkurzał, to żadnej nie będę kupowała ;D
-
Nie mam... i pewnie będę kupowała w styczniu jak trochę zrzucę po ciąży :D
Chociaż jak mnie E będzie dalej tak wkurzał, to żadnej nie będę kupowała ;D
haha glupolu ;)))
-
Ja w marcu zamawialam suknie :).Wystraczy czasu wiec luzik :).
Byle żeby sala była :).
-
To akurat jesień, zima wyprzedaże po sezonie będą.
-
Sala jest - i to w zasadzie wszystko co mamy :D
No i jeszcze naszą kochaną Adiankę do dekoracji ;)
E coś wymyśla, że mu się plener nie podoba... ale on nie ma nic do gadania - nie wiem skąd mu przyszło do głowy, że będzie mógł o czymś decydować ;D
No i zrobiłam listę z mojej strony... muszę ją wysłać E mamie i niech ona dopisze ich część :D
-
halo halo :)
można dolaczyc? :)
dzis dostrzegłam w podpisie ze masz swoje odliczanko :D - wiem reflex szachisty ;)
-
Oj tam :D Lepiej późno niż wcale ;)
Zapraszam oczywiście :D
-
Ale plener czyli slub w plenerze ? woli cztery ściany starego urzędu czy jak ? a może jemu brakuje tej drogi na wesele ? Możemy zrobic runde honorową "po dzielnicy" - w sumie czemu nie, niech widzą i wiedzą jak się szlachta bawi :D
-
Ślub w plenerze - Aga ale mnie rozbawiłaś tą szlachtą - normalnie padłam :hahaha:
-
:terefere: :terefere: :terefere:
-
Ja miałam ślub pod chmurką i było fajnie :) Może Twój E. się boi o pogodę, dlatego mu się to nie podoba?
-
a może nie był i nie widział jak to wygląda więc dla niego to dziwne i obce ;)
-
Nadrobiłam, 12 stron :P Ale przeleciałam :)
Współczuję sytuacji z eks teściową. Ja bym zadzwoniła i powiedziała że teraz ma coś tam kupić w sensie żeby to oddać. Nie miała prawa ruszać tych rzeczy. To tak jak mój teściu korzystał z naszej wódki weselnej bez naszej wiedzy, jak stała u nich czekając na wesele. Boże co za ludzie.
Córcia, starsza, na pewno ma jakiś gorszy czas z tymi wybrykami. Czasem lepiej jest odpuścić bo czasem zignorowanie pewnych zachowań bardziej skutkuje niż ciągłe "ględzenie" że nie wolno...
Fajny rowerek, córcia widać przeszczęśliwa :)
-
Aga chyba Twoja teoria jest najbliższa prawdy :D
Madzia... chciało Ci się??
Karolina ja też bardzo chcę i jak tylko się zgodzą w urzędzie, to się nie zawaham :D E mama powiedziała, że musimy pojechać z jego ojcem, bo on zna tych urzędników :D
A mnie te wczorajsze nerwy wykończyły... Niby zwykła kłótnia a tak mnie zmęczyła psychicznie, że w nocy nie mogłam spać do 3 chyba, a rano musiałam wstać, bo na 10 umówiłam się z koleżanką, a wcześniej musiałam podwieźć E do pracy...
Ta koleżanka urodziła synka jakieś dwa czy trzy miesiące wcześniej niż ja Aimee - mały był wcześniakiem i miał wadę serca. Powiem Wam, że w szoku jestem jaka różnica w rozwoju. On prawie nie mówi, a to co mówi, to tak niewyraźnie, że ja go zupełnie nie rozumiałam...
Dosłownie jakby Aimee byla od niego starsza o jakieś dwa - trzy lata :o
-
piona..
ja tez dzis sie meczylam..
ale zgaga mnie tak nawalala ze zyc mi sie nie chcialo bleeeeeeehhh
do teraz popijam mleko ciagle..
co do synka kolezanki.. szkoda maluszka... a w ktorym tyg sie urodzil?
moze nadgoni jeszcze.. choc watpie ;/
-
fajny rower :)
melduję się ponownie :)
-
On się chyba urodził w 35tc... Chyba już nie nadrobi... Tutaj jak się urodzi taki wcześniak, to ma rehabilitację ruchową i z mową od państwa za darmo i Konia z nim biega na to. Myślę, że jeszcze przez jakiś czas będzie widać tą różnicę.
Ale jest szczęśliwy, a to chyba najważniejsze :)
Ja nie mogłam spać, bo miałam wrażenie, że nie nabieram wystarczającej ilości powietrza - tak jakbym się dusiła...
I ciągle byłam głodna wczoraj - to przez ten obiad. Moje młodsze dziecko nie toleruje bezmięsnego obiadu :D Inne posiłki tak, ale obiad bez mięsa?? ::)
A jeszcze jak jechałam do Kingi to upiłam ciastka - są tu takie kokosanki z czekoladą, które uwielbiam i zjadłam u niej półtorej - jedno swoje i pół po Aimee i tak mnie zemdliło po drodze, że myślałam, że nie dojadę do domu...
Witaj Asiu :)
-
Niech nie wkurza Cię tak E ;D.Oj Ci faceci :).
Aga I co odpisali z raynair ?
-
Taaa odpisali - pewnie, że nie :D
Oglądacie Rozmowy w Toku?? Normalnie nie oglądam, ale dzisiaj jest niezły odcinek hahaha
Dobrze, że dzisiaj ładnie, to dziecko mam z głowy ;D i mogę odpocząć :D
-
nie wiedziałam o co kaman z ryanairem to cofnelam się pare stron w watku :) i warto było :) sliczna masz coreczke :) taki chodzący uśmiech :) widać ze zadowolona z rowerka :)
ten stolik i krzesło z ikei co? dziś buszowałam po ich stronie i widziałam takie wlasnie na promocji. fajne ale jeszcze z 1,5roku mi nie będą potrzebne chyba ;)
sukienka fajna, taka leciutka.. masz jeszcze duuzo czasu na przymiarki.. a na wiosne tez sa często przeceny.. pamietam ze jak przed slubem odbierałam suknie to mieli wyprzedaz starszych modeli.. nawet za 500zl były niektóre, także szok.
i tez jestem za kupnem.. jak się troszkę poszuka to można taniej kupic cos fajnego i się nie martwic ze zle dopasowane czy ze się zniszczy.. :P a czasem się tez uda szybko sprzedać, ja już swojej nie mam dawno dzięki Emmie :)
tez wczoraj spac nie mogłam ale to dlatego ze się naogladalam one born every minute i była smutna historia.. zryczałam się jak bobr i przezywalam potem ::)
-
ps z tymi mebelkami odpowiedz jest pod ogłoszeniem może nie zauwazylas:
Question: (From: Agusia) Can you tell me what is the width, height and lenght, please
Reply: (From: osbmm) Height 130cm, width 95 cm, depth 50cm
-
A co było w rozmowach w toku?
-
Lusi faktycznie nie patrzyłam tam ostatnio :D Dzięki :D
W Rozmowach były pary, które kłócą się o kasę na wesele. Najlepszy był koleś, który uważał, że rodzice panny młodej powinni wyłożyć 100 tysięcy ;D
Albo inny, który na garnitur ma zamiar wydać 5500, a jego narzeczona szuka sukni za 700zł :D
-
te rozmowy w toku sa chyba wyreżyserowane co? nie mam pl tv ale czasami widze jakies obrazki na demotach z tego :P masakra :P no takie przypadki.. to chyba tylko a doplata mogą znaleźć ::) (mam nadzieje)
-
Sama nie wiem, ale podobało mi się kiedyś odcinek w stylu "chłopak do wzięcia" gdzie się ogłaszali samotni i byli to głównie ze wsi - prawie każdy miał gotowy dom na przybycie żony, pokazując kuchnię i sypialnię z "łożem małżeńskim" - wymagań tez mało mieli, oby gotowac umiała i takie tam :D nooo bez nałogów :D A mordy takie niektóre że ho ho :D
-
Ja też się czasem zastanawiam, czy oni płacą tym ludziom... Chociaż niektórzy to takie aparaty, że chyba sami mają parcie na szkło :D
-
To musiał być zabawny odcinek :D
U mnie było tak,że nikt nikogo nie rozliczał, po prostu z mężem wiedzieliśmy,ze musimy sami zarobić i uzbierać,a czas gonił i tyle. Z przygodami,ale udało się :P
-
A dzisiaj w końcu kupiłam nowe żelazko. Wiecie, ze nie trzeba dolewac wody co 10 min :D bo ja nie wiedziałam ;D
-
Moje stary pijak bo dużo chlipie ale też i dużo jej używam - Twoje parę robi tak sprytnie, że bez wody czy jak ? :D
-
Parę robi z wodą, ale to stare połowę rozlewało naokoło, a to jest oszczędne :D
W końcu będę mogła kupić zapachową wodę, bo do tego pijaka nie było sensu ;)
Miksera dalej nie mam, bo po co ;D
-
hehe a u nas na odwrot mikser to była 1 rzecz jaka kupiłam po przyjeździe :P lubie robic ciasta i mikser musi być..
a zelazka nie używam :P ale jest na mieszkaniu Maz sobie sam koszule prasuje (bo w końcu to jego koszule wiec jego dzialka :P ).. aa no przepraszam, wyprawke cala wyprasowałam pięknie.. raz :D i na tym koniec :P
-
Ja prasuję rzeczy Aimee, bo mnie wkurzają te pomięte sukienki, a moje dziecko ze spodni, to tylko ostatnio leginsy nosi - a i to ze względu na rower i hulajnogę ;D
Mikser popsuł mi się jak robiłam ciasto imieninowe i powiedziałam, że chcę w prezencie, ale się nie doczekałam, więc jest ogólny bunt na pokładzie i nie ma ciast :D
Ja też lubię piec - może nie koniecznie w 8 miesiącu ciąży, ale ogólnie to baaardzo lubię :D
-
NO niestety wczesniaki i dzieciaczki z wada serca nie sa zupelnie pełnosprawne :-[ mam kolezanke ktora urodzila syna w sierpniu zeszlego roku,ma wade serca i musze Ci powiedziec ze jest o polowe mniejszy od mojego Sebcia ::) wazy 5 kilo i wszystkie spodnie mu z pupy spadaja :-\
hehe...ogladalam kiedys wlasnie ten odcinek rozmow w toku :P ci kolesie to jakas masakra,ja zaraz takiego bym pogonila :D
Ja polubilam pieczenie odkad mam termomixa w domu,wczesniej nawet najprostrzego ciasta nie chcialo mi sie robic :)
-
:) o to przy okazji będę sledzic jakbys siedzielila jakimiś przepisami :)
ostatnio pierwszy raz robiłam muffinki.. zawsze mi się wydawalo ze to za dużo bawienia.. i wolalam ciasto ale w końcu się wzielam.. i calkiem szybko i niezle wyszlo :) przy okazji wyszukałam fajna stronke z przepisami : http://www.kwestiasmaku.com/desery/muffiny_cupcakes/muffiny_czekoladowe/przepis.html już się czaje na zrobienie lemingtonow ..tylko musze dziecko sprzedać mezowi na dluzej żeby się pobawić :P
-
Chlopaki do wziecia tez na ktiryms kanale leca ;D.
Tacy ze wsi,a wymagania maja ze hohoo.
-
Nie zgodzę się że dzieci nie nadrabiają "braków". Mam znajomych którym syn urodził się w 35 tc, wcześniak - rehabilitowany "z założenia", jest 8 miesięcy starszy od Tymka, a jak porównuję go gy był w jego wieku, to Tymkowi do Wojtka daleko...
Podobnie jak pracowałam z dzieciakami to miałam jedną dziewczynkę - już 4 latkę, która też urodziła się za wcześnie, jej babcia opowiadała jaka była maleńka i jakie mieli problemy. A w tym wieku już NIC nie było po Mai widać. Przerastała i przegadywała swoich rówieśników :) Więc na pewno nie ma reguły. Miałam też dziewczynkę, Laurę - lat 4, która NIC nie mówiła. Tylko (przepraszam za wyrażenia) jęczała, stękała, albo milczała. Miałam z nią styczność w miarę na bieżąco przez niecały rok. A po wakacjach? Tylko Laurę było słychać :D
I myślę, że ten chłopczyk może za jakiś czas jeszcze niejednego zadziwić :)
Ja w sobotę robiłam moje ukochane muffinki czekoladowe (ale bez czekolady, bo nie miałam :P ), dodałam jagody. MMMMMMMM :Serduszka: Przepis mam "skądśtam" już od daaawna tylko z niego piekę :) Ciasto to 5 minut roboty (dosłownie bo się nawet miksera nie wyciąga :P ) a pieczenie to 20 minut :)
-
Misia coś w tym jest... Biedne te dzieci. Mam nadzieję, że później mu się to wyrówna :)
Lusi moja kultowa strona z wypiekami:
http://www.mojewypieki.com/
A te, które mają mnie w znajomych na fb wiedzą jak uwielbiam piec :D
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/713/nlhn.jpg) (https://imageshack.com/scaled/modthumb/843/ry82.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/196/rloi.jpg) (https://imageshack.com/scaled/modthumb/46/mr9r.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/199/8wdi.jpg) (https://imageshack.com/scaled/modthumb/28/df2f.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/14/ou11.jpg) (https://imageshack.com/scaled/modthumb/844/u7n9.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/546/ql6b.jpg) (https://imageshack.com/scaled/modthumb/11/qhcw.jpg)
(https://imageshack.com/scaled/modthumb/812/11wi.jpg)
-
O kurde, to ja Cię nie mam w znajomych... ::)
BOMBA!!! :D
-
do wczesniaczkow mam slabosc bo sama bylam 3miesiace wcześniej po tej stronie brzucha.. wazylam 850gram.. i mimo ze to było daawno daaawno temu to dalam rade ..i mimo ze nie wiem jakie miałam początki to już jakos kilkulatek nie miałam z niczym problemu ;)
moja sis urodzila w 24tyg dziewczynke.. ma teraz rok i 4mce a jest taka mala jak moja Klaudia.. było bardzo ciężko, operacje oczu, problemy z serduszkiem oddechem.. no wiadomo początek był walka o zycie..
pamiętam jak lekarz mowil po porodzie ze dobrze ze to dziewczynka bo sa silniejsze..
a teraz jest na etapie chodzenia za raczke i pełzania po dywanie.. mysle ze nadrobi spokojnie, w końcu sa rehabilitacje, kontrole itp.. może nawet wkrótce wystartuje ze wzrostem.. ja nadrobilam i bylam zawsze najwyzsza w klasie (przekichane)
łał pileczka - te babeczki i ciasto z oczyskami wygrywają :D czadowe sa ;D
stronke przejrze na bank-dodana do ulub. :D
-
tez piekę z tej stronki :D
super te torciki i ciaacha :D :D
-
O kurcze Lusi to i Ty i Twoja siostrzenica to skrajne wcześniaki... Jesteś najlepszym przykładem na to że WSZYSTKO JEST MOŻLIWE :)
Ja mojewypieki.pl też lubię i często korzystam (teraz rzadziej, ale jakiś czas temu owszem). Co mnie nie zachwyciło (a męża jak najbardziej ;) ) to babeczki waniliowe :P
-
Pewnie, ze wczesniaki nadrobia prędzej czy pózniej. Ja jestem w szoku, bo to mój pierwszy kontakt z takim dzieckiem.
Mój E uwielbia słodkie w każdej postaci, a Aimee dałaby sie pociac za mufinki :D
Ja uwielbiam czekoladowe z malinami :)
-
Lusi to w którym tygodniu ciąży przyszlas na świat?
Byłaś silna !
Aga nooo ja Was udusze nooo ;D.
Wczoraj u Sylwi o kebabach,a dzisiaj o mufinkach.
Ale spokooo po porodzie to Sobie pozwole ;D.
I cos czuje ze zamiast chudnąc po porodzie to ja pezytyje ::).Teraz to nic takiego nie jem bo cukrzyca i boje sie o mała,ale po porodzie ani cukrzycy (mam nadzieje) .To tu jogurcik owocowy,tam ciasteczko ...
Aga nie wiesz czasem czy w Brey jest wesołe miasteczko ??
W tamtym roku w lipcu było przez jakiś czas,ciekawe czy teraz jest bo młodego byśmy zabrali.
-
Te fotki to twoje wypieki? :o łaaaaaaaaał, masz talent!
-
Nie mam pojęcia Agata. Chyba zawsze w Bray jest. Sprawdzcie na necie.
Sorki za te słodkości. Mnie nie rusza, bo wczoraj zjadłam dwa ciastka, to teraz mi mała nie pozwoli przez jakiś czas :)
Tak Japcio to moje "dzieła" ;)
A E mi znowu zabrał auto :ckm: zabić to mało. Ja muszę pojechać na zakupy a on sie nawet nie spyta i bierze!!!
-
To na obiad zrób zupę - najlepiej owocową :D
japcio, to nie sa jej wypieki, to są jej dzieła sztuki :D
Zastanawiałam się czemu nic nie przybywa do galerii i juz wiem, sprzętu brak :D
-
moze uda mu sie podrzucic ci auto????
ja zrobilam wczoraj wieczore.m zakuoy uff
fajne slodkosci.. ten tort teczowy swietny
-
Brak siły na stanie i dekorowanie Aga :) mikser kosztuje 7e więc zawsze można podjechać i kupić - jak sie ma czym oczywiście ;)
Dzieła sztuki - fiu fiu fiu ale uroslam :D
Ja zakupy na obiad i takie tam tez zrobiłam wczoraj, ale dzisiaj chciałam pojechać po odżywkę, smoczki dla dzidzi i plastry dla Aimee, bo znowu cała poobdzierana :D
To bardziej chodzi o sam fakt, ze to jest mój samochód, więc z jakiej paki on sobie go bierze bez pytania?!
-
no tak...
niezaleznosc to jest to ;))
a co z jego autem??? ;)
-
Aga, no no :D
Kremy też sama kręcisz?
Bo ja umiem tylko torta zrobić z torebkowych kremów;P
-
w 35 tc i taka różnica... eh. ale najwazniejsze, że chłopczyk jest szczęśliwy :)
czy mi się chciało? a no ja już tak mam że jak mnie nie ma, to potem lubię sumiennie nadrabiać, chociaż przelecieć wątek.
-
Aga :szczeka:
ja to jestem kulinarne beztalencie :P ale lubiędobre żarełko 8)
-
Tak kremy też sama kręcę :)
E pewnie musiał dać swoje auto jakiemuś klientowi - ale to nie o to chodzi, bo zawsze można się jakoś dogadać - mogę go zawieźć na warsztat, albo on może mnie podrzucić do sklepu,a nie tak jak cicho ciemniak.
Poza tym znowu się pokłóciliśmy - już mam dość!! My się znowu ciągle żremy ostatnio ::)
Madzia podziwiam - ja zazwyczaj nadrabiam max dwie strony :D
Aga :oops:
-
Tak kremy też sama kręcę :)
To szacun;)
Kłócicie się, ale przecież lubisz go troszkę,co? ::) :P
-
No troszkę go lubię - ale jak mnie tak wkurza, to tylko troszkę ;D
-
:szczeka: takiego slinotoku dostalam ze szok ;D :P
pogadaj z Emilem zeby wkoncu! zaczal sie pytac czy moze pozyczyc auto :)
-
No troszkę go lubię - ale jak mnie tak wkurza, to tylko troszkę ;D
Ufff
Ważne,że choć tyci tyci ;D
A jutro schowaj kluczyki od auta i po sprawie :P
-
Misia właśnie o to chodzi, że przerabialiśmy to w poniedziałek chyba, a dzisiaj jest raptem czwartek i już zapomniał??
Moje dziecko też nie lepsze - zrobiła mi taką scenę dzisiaj, że dostała szlaban dosłownie na wszystko, bo pojedyncze nie działały ::)
Za to trafiły mi się smoczki TT w promocji. Normalnie za trzy się płaci 6.50, a ja zapłaciłam 4 :) a nigdzie nie było to napisane, więc pozytywne zdziwienie przy kasie miałam :D
-
takie do butelki??
tez musze kupic bo misia mi dala butle tt ... a po co ci az 3? to 1 nie starczy??? ;))) ja sie nie znam...
wiesz duzo sie dzieje zmian u was wiec i nerwowa w domku... :-*
-
Sylwus jeśli butle będziesz uzywac okazjonalnie , od swieta, to może 1butla i 1 smoczek starczy.. jak częściej to przyda się więcej żeby ciagle przy zlewie nie stać ;)
agulla nie wiem w którym ja przyszłam miałam być 20.06 a bylam 25.03.. nie chce mi się liczyc ;)
wspolczuje z ta cukrzyca.. ale już niedługo sobie odbijesz chociaż trochę :)
a propo akcji z autem.. faceci tak czasami maja ze o polnocy (najpóźniej dnia następnego) resetują im się mozgi i trzeba tlumaczyc od nowa ::) ;)
-
Czyli trzy miesiaca za szybko przyszlas na swiat.Jaka malusia musialas byc I ten stres Co Twoim rodzice przechodzili ...
-
Jeśli dobrze liczę to 27 tydzień.
Lusi i nigdy nie miałaś problemów ze zdrowiem?
Poza tym to u Was rodzinne,że i Twoja mama i siostra tak wcześnie urodziły?
-
Aga od jutra ma być śliczna pogoda!
Co prawda w weekend chyba wybywamy nad morze.
W pon i wtorek tez ma być ślicznie (23 i 24 stopnie).Sesja ??
Chyba ze zgadamy sie wszyscy nad morzem.Oj tam by wyszły słodkie zdjęcia :).
-
Lusi padlam ze śmiechu z tym resetem ale coś w tym jest :D
Sylwia smoczki zwykle do ciumkania. Do butelek na razie nie dokupuje.
Agata nie wiem sama. W sobotę E ma kurs to chyba, ze wtedy jakoś. Tylko jak ja Was znajdę nad tym morzem :D
W pon moge po południu tak samo we wtorek bo muszę do Sempki iść.
-
mala spi.. 1,5h już.. korzystając z okazji przeczytałam Twój watek od 32stronki :D jeszcze od 1 do 31 kiedyś nadrobię (może ;) )
fajne zakupy wyprawkowe i paczki ciuszków zdobylas :) w Dublinie macie chyba trochę więcej możliwości niż ja w Lk ;) jakies polskie sklepy z wozkami.. super.. o Ikei już nie wspomnę :) :) ja kupiłam wozek od znajomych 3w1 ..a lozeczko mamas&papas na donedealsie .. reszta mothercare/smith a ciuszki w większości penneys ;)
nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem.. no jestem krotkowidzem ale tak -1 ..nawet okularow nie nosze :P (tylko do jazdy jak ciemno żeby nie rozjechać nikogo :D ) niewiem czy rodzinne to czy jak.. ale swierdzilismy z mezem ze będziemy mieć max 3dzieci (jak nie zwariujemy wczesniej ;) ) bo to czwarte było wczesniaczkiem w rodzince wiec nie będziemy ryzykować ;) ;)
oo slysze lomot nozek o lozeczko :P ktos się wyspal
-
Lusi, bo najlepsze łupy można wyrwać w ciuch budach ;D U Was też na pewno są :D
Ja zawsze chciałam mieć dwoje, ale ostatnio mi się zmienia... Życie zweryfikuje ile będzie :)
-
Poniedziałek cały mam wolny,a we wtorek na 14 ide do GP.
No wlasnie Bo nad morzem tam sa dwie plaza.Jedna glowna I Jeszcze jedna na Ktora mniej ludzi jezdzi.
Ale tam jest kasyno,na dachu karuzele,a na przeciwko tego budynku wjazd na plaze.
Chyba ze poniedziałek by Ci pasil ??
Kurde no yrudno sie zbadać i ta pogoda nas nie rozpieszcza ...
Albo jutro ??
-
W poniedziałek dojechałabym do Was najwcześniej 0 17... jutro nie wiem, bo E mi obiecał, że w końcu po tą nieszczęsną komodę pojedziemy - chyba, że znowu nie pojedziemy :mdleje:
Dam Ci znać jeszcze. A plaż w Droghedzie to ja zupełnie nie kojarzę :D W samej Droghedzie chyba też nigdy nie byłam :D
-
Oj bo ja tłumaczyć nie umiem,ta plaża jest za Drogheda.W miasteczku na B (nie wiem jak sie pisze ;D).
Hm no tak 17 to tez bys nie miala chwili wolnego tylko latanie z jezorkiem.
A sroda ??Tylko trzeba zobaczyc pogoda Bo ja widzialam do wtorku.
-
Mówisz o Balbriggan??
-
Nieeee :).
Chodzi mi o Bettystown (nie wiem czy dobrze napisalam nazwe).
-
Bardzo dobrze :)
Szukałam dzisiaj zespołu na wesele - ja ne wiem, że niektórzy nie wstydzą się reklamować i jeszcze dema umieszczają na swoich stronach ::) No taki fałsz, że aż mi uszy spuchły :D
-
Taaa pamietam jak ja szukalam to dziwilam sie ze umieszczaja taka muze I ze Jeszcze maja zlecenia.
-
Piłeczko, powtórzę się - Figaro z Janikowa
U ciebie chyba mogę wrzucić linka do ich strony :) http://www.figarojanikowo.pl/
-
A pamiętasz ile brali mniej więcej??
Kiedy miałaś ślub??
-
W 2009. Dokładnie nie pamiętam ceny.... 2000 albo 2500 zł.....
Grali i prowadzili imprezę tak super, że Park Hotel brał na nich namiary, by polecać innym parom :)
Kultura, zero picia alkoholu, super prowadzone zabawy. Pozwolili nawet skorzystać ze swoich instrumentów, by mój R. zagrał z kumplem mały koncert dla żony i gości :)
No i elastyczność co do muzyki. Sami mają bogaty repertuar, ale zagrali też nasze propozycje. Nawet nauczyli się piosenki "Pszczółka maja sobie lata" - to był wtedy hicior.
-
ja tez dwa miesiace wczesniej urodzona...
mam nadzieje ze jutro bedziesz usmiechnieta cykala nam fotki komody... ;*
-
Japcio - dziękuję bardzo.
Chyba czas isę w końcu zabrać za ogarnianie zespołu, fotografa i kamerzysty, bo później nie będzie na to czasu ::)
Sylwia też mam taką cichą nadzieję - aczkolwiek się nie nastawiam :D
Moje dziecko ukradło mi śniadanie znowu, młodsze w brzuchu pozbawiło mnie w nocy kolacji... i weź tu przytyj ;D
-
A auto dziś masz?
Czy narzeczony znów podebrał?;P
-
ach te Twoje córki ;D dbają o mamusię, nie ma co :P
dawno się nie ważyłam, przypomniałaś mi 8)
-
Piłeczka a co z imieniem? Ruszyło się coś w wyborze? :)
-
Nic się nie ruszyło... my nawet nie mamy czasu pogadać ostatnio :(
Auto mam, bo powiedziałam,że są całe dwa plasterki sera w lodówce, więc jak chce jeść, to musi mi zostawić auto :D
Zawiozłam go na warsztat, zrobiłam zakupy, dziecko poszło na dwór, więc teraz tylko obiadek mi został :)
Coś czuję, że dzisiaj z tej Ikei też będą nici, ale nie mam już się siły denerwować.
Pogadaliśmy trochę dzisiaj w nocy jak wrócił z pracy, ale czy to coś da...
Jedyne co mnie dobije jak nie pojedziemy, to to, że mogłam jechać do Agaty na zdjęcia...
-
Aga,a w tej ikei jak poprosisz to jakiś koleś by przytachal komode na wózku do autka ,co ??
Widziałam juz pare razy jak ktoś z obsługi pomagał.
-
Wiesz co... Jest taki plan :D
Ale dam jeszcze E dwa tygodnie na wykazanie się - jak się nie wykaże, to sama sobie poradzę ;D
-
i coo? wroci szybciej??
-
Już wrócił... zdrzemnął się, wkurzył mnie i zaraz jedziemy :D
Ale wynegocjowałam jeszcze szafkę na buty :P
-
Negocjuj dalej Moze cos Jeszcze wyciagniesz ;D.
-
A no i jeszcze półki do szafy :D
-
to pochwal sie po zakupach.
-
juuuhuuuu
-
Ok, więc tak:
komoda - jest,
szafka na buty - jest,
półki do szafy - są :D
A ile było marudzenia to moje ::)
Teraz czekam na Pana i Władcę, bo przecież zapomniał wkrętarki z warsztatu :mdleje:
Dorze, że kupiłam bandaż i antyseptyki, to może tym razem obejdzie się bez krwi :D
Aaa bo ja Wam chyba zapomniałam powiedzieć, że E się zaciął nożem jak skręcał Aimee rower - ale trafił na jakąś żyłkę na dłoni czy coś i cały salon był we krwi. Ja wchodzę i szok, a ten siedzi i się cieszy - myślałam, że jest pijany, bo pił drinka urodzinowego z pracownikiem wcześniej, a to po prostu jakieś takie paskudnie krwawiące miejsce było ::)
-
Super ze komoda i reszta są ;D.Teraz możesz prac ciuszki :).
To jak mojemu R spadła Piła i miał rocueta stopę to tez zacieszal,ale bardziej z bólu ;D.
-
Ale E na serio miał malutką rankę - tylko krwawiła jak diabli :D
On się chyba bardziej z mojej reakcji śmiał, bo ja nie wiedziałam co robić ;D
Ale ja już tak mam - jak Aimee wymiotowała kilka miesięcy temu, to też on miskę przyniósł, bo ja stałam i się gapiłam No co - nie moja wina, że mi dziecko nigdy nie wymiotowało ::) :P
-
Wazelina jest tez dobra na takie dziurki ;D aby krew nie tryskala :).
Fajnie ze sie jutro zobaczymy :)
-
Ha ha :D Nie wiedziałaś co się z tym robi :D nowość taka :D
-
Fajnie ze sie jutro zobaczymy :)
Też się cieszę :D
A wiesz, że szukałam takich zwykłych gazików jak można kupić w Pl i nigdzie nie ma :mdleje:
Aga dla mnie nowość, bo Aimee ostatnio zwróciła jakiś tydzień przed swoimi pierwszymi urodzinami ;D
-
Kurcze mogłam Cię obudzić jak mi się Niśka rozchorowała u Was :D
Którą komodę kupiłaś i szafkę na buty ???
-
Jutro Wam pokaże, bo zostałam wyeksmitowana z kompa przez moje dziecko ;)
-
ja mam umowęz moim M. że imię wybierze on jeśli będzie przy porodzie ::) jeśli nie-a jest duża szansa 8), to ja ;D
meble poskręcane?
ja ostatnio sama złożyłam łóżko dla Kai, bo się nie mogłam doczekać :P
-
Komoda i szafka na buty złożone. Dzisiaj półki i przemeblowanie jak E wróci z kursu.
Pojechał z kolegą. I wczoraj sie umowili, ze ja go podwioze do Andrzeja, a pózniej pojadą już razem. Nie chciało mi sie rano wstawać ale już dobra. Tyle, ze pojechaliśmy, zostawiłam go i w połowie drogi mi sie przypomniało, ze E ma moje klucze od domu, więc i tak musieli podjechać :mdleje:
Nie moge podłączyć kompa, bo coś mi ladowarka szwankuje :(
-
o ludzie :D ale Ci się dzień zaczął 8)
-
Od rana miałas biegania.
-
no to zakupy sie udaly :) elegancko
czy u Ciebie tez przyszlo lato? :drinkuje: :okularnik:
-
tez lubie niekiedy pomarudzic mezowi jak cos chce :P
fajnie ze zakupy udane :D
jak spotkanko z Agulla :)?
-
Spotkanie jak zawsze udane :) Dziewczyny są świetne ;)
Pokój przemeblowany, półki zrobione. Teraz tylko łóżeczko i już mamy wszystko. No prawie, bo jeszcze fotelik do auta.
Lato przyszło i oby zostało jak najdłużej. Dziecko siedzi na dworzu do 21 :D
-
pokaz fotke pokoiku :)
-
pięknie się uwinęliście ;) poproszę o dokumentację
fajnie jak dzieciaki siedzą na podwórku całymi dniami :D
ja mam warunki ale okoliczności mam mało sprzyjające :-[
-
Fotka będzie jak trochę ogarnę- wyciągnęłam dzisiaj wszystkie ciuszki :mdleje:
Też mam tego sporo - te sprane, co podostawałam od razu wrzuciłam na strych, bo po co to trzymać jak tyle tego jest ;D
Na pół roku mam chyba wszystko - no może kupię kilka par rajstopek i skarpetek na 3-6, ale to już później. Na dzień dzisiejszy stwierdzam, że niczego mi nie brakuje :D
Gorąco u nas :) Dobrze, bo mała znowu siedzi na dworze :D
-
O no widzisz :).To fajnie ze juz wszystko masz :).
A pranko tez juz robisz ??
U nas wczoraj dwie pralki ,dzisiaj to samo i jutro z dwie wyjdzie.
Kolejne z posciela,kocykami ...
-
U nas wczoraj dwie pralki ,dzisiaj to samo i jutro z dwie wyjdzie.
Kolejne z posciela,kocykami ...
:o ale mama będzie miała prasowania
-
Aga, poka zakupy no ::)
A i możesz brzucha tez pokazać :P
-
Nadzieja sama nie wiedziałam ze tyle tego nazbierakam :D.
Czyli same ciuszki to 6pralek.
-
6 pralek ciuszków? :o :o :o
no to ladne zbiory.. ale to nie sa tylko najmniejsze rozmiary co?
-
Tam są i na noworodka ,na 0-3m ,3-6m i pare sztuk na 6-9m.
Aga jak dzionek zlecial :)?
-
Ja myślę, że u mnie będzie ze dwie tych małych plus pościel i ze dwie większych.
Jutro wstawiam pierwsze pranie - muszę się wciskać między pranie Aimeei E :D Ta mała menda się teraz przebiera po dwa, trzy razy dziennie ::) a wszystko usyfione na tym dworze :D
Zdjęcia muszę porobić, ale to pewnie dopiero w środę, bo jutro i we wtorek będę troszkę zajęta...
A zdjęcia brzuchola będą, jak dostanę te z sesji ;D
Ważyłam się dzisiaj i dalej mam 8 - 8,5 na plusie:D moja waga jest mało dokładna.
Zdziwiłam się≤ bo ostatnio sporo jem... ale pewnie to to, że młoda mi "wywala" kolację prawie codziennie ;D
Dzionek - leniwie w sumie:) A Wy byliście nad morzem??
-
a u nas dziś był Baby market..
ale byl tlum.. oczywiście jak przyjechaliśmy to już wiele fajnych rzeczy miało karteczki 'sold' :P ale udało się wyrwac pare fajnych zabawek dla malej :) taki a'la chodzik/stojak ze dookoła sa rozne zabawki, taki stolik z przyciskami melodyjkami bajerami itp. i takie podobne cos ale dla lezacego dziecka a potem można to przekrecic tez a'la stolik .. i 2 ciuszki fajne wyrwałam za 5e :D
a poszliśmy polukac na wozki ::) no coz jak zawsze jest to czego się nie szuka
szkoda mi tylko bo był cot bed z materacem za 60e taki fajny solidny.. ale już sprzedany :/ spoznilismy się (lozeczka mam oczywiście ale fajna okazja.. lozko by było na zas)
nastepna szansa we wrześniu :)
-
U nas były dzisiaj jakieś targi w hotelu niedaleko, ale nie chciało się nam jechać :D
Fajny taki baby market - to jakaś cykliczna impreza rozumiem??
Ja za to weszłam dzisiaj na strych i znalazłam Aimee dwa projektory i pełno zabawek dla bejbika :D
Szukam jakiejś lampki do pokoju - takiej, żeby miała przytłumione światło - wiecie do karmienia w nocy i przewijania... Szkoda, że w Ikei już tych kwiatków nie ma.
Aimee też nie chcę zabierać z pokoju :(
-
Bylismy nad morzem I nawet zlapalo mnie sloneczko :).
Aj no szkoda ze tych lampek nie ma ... Tez chcialam ,a tak dupa ...
Potrzebna mi taka ,ale nigdzie fajnej nie widziałam.
-
Trzeba poszukać jakiejś innej :)
Aimee tez wróciła zjarana.
Muszę ja zabrać na basen, bo mi marudzi. I nawet powiedziała, ze chciałaby żeby padał deszcz, bo wtedy pójdziemy na basen :D
Wezmę ja chyba we wtorek po lekarzu, bo jeszcze nam pogodę zaczaruje :D
-
ja tych 3-6 nie prałam jeszcze. Chciałam dopiero we wrześniu, październiku jak mała zacznie wyrastać z tych 0-3. mam nadzieję, że się z tym, wszystkim jakoś ogarnę ::)
czekam na zdjęcia
acha, ja mam 9 na + 8)
zdziwiona jestem, że tak szybko "rosnę"
-
Ja mam teraz tyle miejsca, że chyba te na 3-6 też wypiorę ;)
Aimee dzisiaj wstała rano sama, ubrała się,poszła umyć ząbki i dopiero przyszła mnie obudzić - jakie kochane dziecko :D
Wstawiłam właśnie pierwsze pranie. Mam tylko problem... Te ciemne ciuszki też pierzecie na takich wysokich temperaturach?? Bo mam kilka i jest na nich napisane, żeby prać w 50 czy 40 stopniach i nie wiem jak to zrobić, bo za mało ich na jedną pralkę, a boję się, że mi np. czerwona bluzka "puści" w innej temperaturze.
E mama dzwonił, że fajnie jakby Aimee przyjechała w sierpniu. Przyjeżdża też ta Wiktoria, co ostatnio była - E kuzynki córeczka z Anglii.
Ostatnio była w Polsce ze swoim tatą - gdzieś tam na drugim krańcu Polski i E wujek z ciocią pojechali ją odwiedzić, to mówiła, że kocha tylko Aimee i Nikosia (innej cioci synka), bo oni mówią po polsku ;D
Swoją drogą zobaczcie jacy fajni dziadkowie - ich wnuczka przyleciała, to nie ważne, że gdzieś daleko, ale w siedli w auto i pojechali ją odwiedzić, a mój ojciec?? Szkoda słów po prostu :(
-
Ja piorę max 40 stopni ::) ale wiadomo, to są nasze ubranka, już używane
potem wszystko prasuję w najwyższej temp.
nie wiem, co bym zrobiła :-\ ciężko mi cokolwiek doradzić
-
Aga udanego dzionka!
A lozeczko juz zamowilas?
Ja jeszcze wózka nie,aż odechciewa mi sie dzwonić do tego faceta.Ale juz czas.
-
Aga a duzo tego masz ? Jak dosłownie kilka to ja bym ręcznie, w misce czy czymś takim, przeprała ::)
-
Zdałam egzamin!!!
Nie chciałam nic mówić bo sie bałam, ze obleje :)
Już moge legalnie jeździć po autostradach i w Polsce :skacza: :skacza:
Pogoda jest rewelacyjna po prostu. Wywalilam pranie na balkon i w duuuupie mam ich zakazy :)
-
Aga ;D
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Wiedzialam zw zdasz :)!
A co,nie mozecie prania stawiac na balkonie ??
-
Gratuluję, to teraz szalejąca po autostradach mamuśka będziesz ;D
-
E tam i tak jeździłam - jak inaczej do Ikei dojechać? ;)
No właśnie nie można na balkonie, ale mam to gdzieś - już mi jedno wyschło i powiesiłam drugie :D
-
Jaki glupi przepis.
-
Gratulacje :)
To gdzie suszyć pranie jak nie na balkonie?
-
japcio w domu trzeba .... w uk jest tak samo.
-
Bo to głupki są i mają dziwne przepisy :D Ale widzę, że moi sąsiedzi poszli za moim przykładem :D
W domu by to to pranie do jutra schło,a tak wieczorem ściągnę drugie ;)
A jutro wstawię kolejne :P
Ale się zrobiło gorąco :) Super - uwielbiam taką pogodę. Poszłam z Aimee na plac zabaw i usiadłam sobie na trawce w cieniu - rewelacja.
Przyszły takie znajome i poszły na ławkę w słońcu - jedna w 38 tc... za chwilkę dosiadły się do nas :D
Młoda dalej siedzi na dworzu - ta to ma siłę :D
Dzisiaj była prze szczęśliwa, bo została z tatusiem w domu, jak ja miałam egzamin i bawili się w chowanego i inne takie :D
-
Cudna pogoda :)!
Ja caly dzien bylam na ogrodzie w cieniu :).
R mial basen rozkladac,ale to chyba zrobi jutro.Sama bym "wskoczyla" do wody :).
-
No ja też bym wskoczyła ;D
Najchętniej skoczyłabym nad morze :)
-
Ja bylam wczoraj ,taki kawal byl do woody.Tylko moczylam nogi.Jakos w ciazy boje sie ze cos podlapie.
-
Ja chyba jutro idę na basen z Aimee - marudzi mi już któryś dzień z rzędu ;)
A dzisiaj kupuję łóżeczko :skacza:
E chce jechać do Pl samochodem i mnie ciągnie... ale chyba już za późno co??
-
daj spokój, gdzie Ty się będziesz tłukła w 8/9 miesiącu ciąży :o
mój gin, zabroniłby Ci kategorycznie!
nasze łóżeczko zostało rozłożone jakiś tydzień/dwa temu, po tym jak Kaja dostała "duże" łóżko
własnoręcznie je rozkręciłam ;D
-
Ja bym się taki kawał już nie pchała jechać w 8 miesiącu.
-
Kurcze... rozsądek się z Wami zgadza, ale głupota ciągnie - ja uwielbiam takie wycieczki :D
Brawo Aga :) Kaja pewnie zachwycona co??
-
Aga no co Ty?Pod koniec ciazy samochodem I to Jeszcze taki kawal?
Ja bym nie dala rady tyle siedziec na dupce.W dodatku bym sie bala przedwczesnego porodu.
Basen powiadasz ?Tez bym Sobie poszla.T
Hm ... Moze bym poszla z mlodym.Ale taki kawal drogi mam na basen ... No I nie Wiem czy w stroj wejde.
-
Ja mam ciążowy strój ;)
-
gratki zdolna bestio! :-))
ja powinnam cinpowiedziec to co dziewczyny odnosnie wyjazdu do pl...
alepewnie zrobilabym to co ty maszz w glowie... bo ja taki szalony skorpion nierizsadny niekiedy.. ::)
-
Aga co do podróży - ja bym się zdecydowała, ale pod warunkiem, że czuje się dobrze no i podróż bym wydłużyła taka by mieć duuużo przystanków na wypoczynek.
No i właśnie, wysyłasz Aimee do pl na sierpień ? Wtedy by przyleciała z dziadkami tak ?
-
No właśnie jakby E jechał albo razem byśmy jechali :P to wtedy bym ją wysłała.
Nawet by mi to było na rękę, bo wtedy mogłaby przylecieć z E mamą już po porodzie...
-
ale sobie kombinujesz ::) ja Ci nie pozwalam :P
Kaja zachwycona. chwali się każdemu swoim nowym łóżeczkiem ;D
-
Kusi wyjazd,kusi ;D?
Aga jak dzionek?
Oblalas z E Twoje prawko :)?
-
Taaa chyba szklanką wody ::)
Moja ginka nie widzi przeciwwskazań codo długiej jazdy. Sama już nie wiem....
Dzień super - gorąco :D Nie poszłam z Aimee na basen, ale siedziałyśmy ze trzy godziny na placu zabaw.
Jutro rano jadę z nią nad morze :D
W czwartek muszę dać E moje auto, bo w sobotę mam NCT i coś tam musi jeszcze zrobić.
E został dzisiaj z małą w domu, a ja w końcu pojechałam na normalne zakupy - normalne w sensie, że nie biegało mi dziecko naokoło i nie przeszkadzało :D Co nie znaczy, że wszystko kupiłam - jednak mózg ciężarnej jest ograniczony :mdleje:
Łóżeczko ma być wciągu dwóch dni czyli jutro albo pojutrze :D
-
Kolejnym razem zapisz sobie na karteczce co musisz kupic :).
Popstrykaj jutro foty nad morzem :).
I jakie w koncu lozeczko wybrałas ??
Co do wyzjadu,zrobisz jak chcesz :),ale ja bym sie jednak bała.Za daleko.
-
Nie no spoko tylko chleba zapomniałam- ale są rogale. Poza tym jest tak gorąco, że ja tylko owoce wciągam:D
No i mieliśmy laboratorium w lodówce, więc zakupów było baaaardzo dużo. W Polskim sklepie już mam takie chody, że mi zakupy do auta noszą :D
Łóżeczko takie:
http://babyparadise.ie/en/shop/cots-and-furniture-lozeczka-i-meble/baby-cot-teddy-bear-120x60-lozeczko-dzieciece-mis-120x602013-01-08-21-50-20-detail
Tylko z misiem na księżycu i za łóżeczko i materac kokos-pianka-gryka zapłaciłam 109 e ;D razem z wysyłką :D
Dzisiaj jakieś scumbagi na placu zabaw zrobiły sobie grilla, chlali i palili fajki. Koleżanki mąż zadzwonił na gardę, ale oczywiście nikt nie przyjechał ::)
-
Ladne lozeczko :D.No I cena atrakcyjna.
Ja to sie wkyrzylam z tym materacem co kupilam,ale trudno.
Mnie tez ciagnie do owocow I cukier mi skacze.
-
tak ten market chyba co rusz jest gdzies indziej.. dzięki Tobie go wylukalam na jednej z tych stronek z komoda czy czyms ;)
gratuluje prawka! :) jak tutaj wygląda egzamin w ogole? tak jak w pl?
dziś jak usypialam mala (ok 22) termometr w pokoju pokazywal 28.6 stopnia (wczoraj 'tylko' 28.2 :P )..masakra.. powietrze można kroic :P
tzn ja tam lubie tak ale mala jest ciagle zgrzana i się meczy bidulka.. do tego ja cos chyba uczulilo i ida zeby.. komplet ::)
lozeczko ladniutkie :) cena tez super.. materac i wysylka gratis ;)?
-
Łóżeczko 75.65e i 34e za materac - wysyłka gratis :)
Egzamin... najpierw zdajesz teorię i możesz jeździć - teoretycznie z innym kierowcą i nie możesz jeździć po autostradach, ale to teoria, bo nikt na to nie patrzy.
Później wykupujesz 12 jazd u instruktora, aplikujesz o praktyczny egzamin - idziesz i zdajesz :)
-
Wyszykowana nad morze:)?
-
Pojechałyśmy nad morze i się zdolowalam, bo wszędzie słońce i upał a tam chmury :mdleje:
Ale na szczęście za jakieś pól godzinki wyszło słońce i było bosko :D
Woda cieplutka i w ogóle. Tylko nudno tak we dwie.
No i debilizm tego narodu po raz kolejny. Ja jeżdżę na plaże na takiej jakby wyspie i tam sie parkuje albo plaży albo po drodze. Z tym, ze jest ogromny znak, żeby nie parkować po prawej stronie bo wtedy nie da sie przejechać. To gdzie parkują barany? Oczywiście, ze po obu stronach i pózniej sie dziwią, ze nie mogą wyjechać :mdleje:
-
...bo ho Irusy.Mysla ze wszystko moga ;D.
W Bettystown parkuje sie na plazy,koles zaparkowal kolo wody I poszedl Sobie w miasto ;D.
Przyszedł przypływ i samochód zalalo.
Cały pod woda był.
-
mówisz, że ignorują przepisy? nie spodziewałam się
masz jakieś fotki znad morza?
a z sesji kiedy będą 8)?
-
Ja chyba jutro idę na basen z Aimee - marudzi mi już któryś dzień z rzędu ;)
A dzisiaj kupuję łóżeczko :skacza:
E chce jechać do Pl samochodem i mnie ciągnie... ale chyba już za późno co??
a ile to godzin?
-
Ania jedzie się łącznie coś koło 20 godzin. Tyle, że najpierw jednym promem 2 - 2,5 godziny, później Anglię trzeba przejechać i kolejny prom 40 min - później w Europie już leci ;D
Zrobiłam jej kilka fotek telefonem - może później wrzucę :)
Na razie jestem zlana potem jak kot, bo wzięłam się za sprzątanie a upał jest straszny :D No ale syf był jeszcze większy, więc trzeba było się ruszyć. Właśnie mam małą przerwę :D
Na te ich przypływy to faktycznie trzeba uważać :D
Aga a Ty opalałaś brzuch w ciąży?? Bo chyba miałaś dwuczęściowy strój na plaży nie??
-
Mi to nic sie nie chce.
A musze isc na zakupy Bo w piatek kuzynka ma urodziny,w niedziele tata,a we wtorek R.
Co prawda ja z R w tym roku nie robimy Sobie prezentow,ale chce cos kupic any mlody dal tacie.I chyba sama pojde Bo jak mlody zaczal wymieniac co chce kupic ... To dzieki ... same gierki I do tego Jeszcze cos.A to miał być drobiazg bo teraz wydatków to mamy dużo.
-
mnie pytasz o strój?
mam dwuczęściowy ale nigdy brzuszka nie opalałam, zawsze zakrywam chustką, wkładam pod biustonosz i zaczepiam o majtki
do zdjęcia mogłam mieć zdjętą żeby mieć pamiątkę z brzuchem :D
-
Ja co prawda nad morzem nie bylam w stroju,ale w koszulce.Jak siedzialam R kazal mi Jeszcze zakrywac brzuch recznikiem :D.
-
nie raz widziałam mamy opalające brzuchy :-[
ja oprócz zasłaniania smaruję jeszcze filtrem 50
-
Tak Agus Ciebie sie pytam, bo właśnie na zdjęciu mialaś bez. Ja dzisiaj w sukience siedziałam ale myślałam o stroju jednocześciowym. Mój dwuczesciowy został w Pl :(
Nie liczyłam na upały ;)
Właśnie gadalam z E siostra i mówię, ze nie słyszałam jak dzwoniła, bo odkurzalam. A Aśka zdziwiona, ze pod koniec ciąży odkurzam :D normalnie jakby swojego brata nie znała - nigdy nie jest tak brudno, żeby trzebabylo odkurzac ;D
-
Ja brzuszek zazwyczaj zasłaniałam, ale jak byliśmy nad morzem (raz w ciąży) to odsłoniłam, bo akurat nie był gorący dzień ;) słonko wychodziło i się chowało, cały czas za taką jakby mgiełką było, a pamiątkę z brzuszkiem mam ;) Jak zasłaniałam chustką (miałam taki dłuuugi cieniuśki "szalik" który związywałam na plecach) to i tak psikałam jeszcze wodą ze spryskiwacza, tak że brzuszek był zawsze chłodniejszy od reszty ciała :D
Piłeczka, nie wiem, może mówiłaś a ja przeoczyłam - jak Aimee reaguje na wieść o rodzeństwie? Mówi coś? Pyta?
-
Aimee slodko sie tuli do brzuszka ;D.
-
Tuli sie, całuje i mówi, ze kocha dzidzię :D
Ciekawe jak długo to potrwa ::)
-
A dopytuje jak dzidzia wyjdzie? 8)
-
Jak miło,że córcia tak kocha rodzeństwo;)
U mnie też tak było,a najbardziej lubiłam jak widać było na brzuszku kopniaki :P
-
Hania jej ktoś powiedział, ze pan doktor wyjmie dzidzię jak już bedzie gotowa :D chyba ktoś w przedszkolu, bo nie my :)
A może widziała moja blizne i dkojarzyla? Cholera wie. W każdym razie mówi, ze pan doktor otworzy mi brzuszek i wyjmie dzidzię ;)
W końcu leśniczy tez wyciągnął babcie i czerwonego kapturka nie? :D
A ja jestem masochistka. Idę pod prysznic i biorę sie za prasowanie :D
-
hehehe dobre :D
w sumie jest logika z tym kapturkiem :D :D ..super porównanie.. :D :D
-
Tekst o kapturku czad ;D
-
Gorzej cos wymyslac jak sie rodzi sn:D.
Wariatko Ty tyle nie rob :D.Odpocznij troszkę!
-
Straszne i jakie prawdziwe :P
A kiedy foty będą?
-
Aga, samo się nie zrobi, prawda ;)
ja też zapierniczam i nikt mnie nie żałuje :P
-
No właśnie - samo sie nie zrobi :)
Kurcze mnie tez nikt nie żałuje :D
Wczoraj pracowałam do 24. Zaraz poprasuje resztę :) pózniej wstawie nasze pranie i wezmę sie za większe ciuszki :)
Przyszło łóżeczko :)
A fotki bedą jak popsuje sie nam pogoda i Agaty siostra je obrobi :)
-
haha, łóżeczko też sama złożysz ;)
ciekawa już jestem pokoiku malutkiej ....? imię już wybrane?
ja się chcę zabrać za nasz pokój dla malutkiej ale nie ma mi kto mebli wynieść i wnieść tych z pokoju Kamila ::)
-
Zostawie łóżeczko do weekendu. Jak E sie nie ruszy to w pon je złożę sama :)
-
Aga jaka Ty zarobiona jestes ::)
Mój mąż robi bardzo dużo w domku. Na odkurzanie i mopowanie mam szlaban.
Miłego dnia Agus :-* cudna pogoda, ale przyznam, ze odrobine meczaca na dłuższa metę.
Gratuluje prawka :skacza:
-
E chodzi na nocki a później siedzi na warsztacie cały dzień, więc niema czasu odkurzacz :D
Jak dla mnie może być tak cały czas- ciężko bo ciężko, ale wolę tak niż gdyby miało lać :)
-
O fajnie ze lozeczko przyszło :).
-
Zapomnialam dodac, ze sliczne lozeczko wybraliscie :D
-
"Uwielbiam" E firmę - właśnie sobie wymyślili, że ma robić dniówki :( Barany - zupełnie się z nikim nie liczą i zmieniają sobie zdanie jak im się żywnie podoba...
dziękuję mi też się to łóżeczko bardzo podoba :D
Materac już się wietrzy na zewnątrz :)
E powiedział mi rano jak przyszło łóżeczko, że złoży mi je jutro, tak żeby dzisiaj mojego focha uprzedzić :D Więc mu powiedziałam, że nie będę miała dzisiaj focha. po prostu jak go nie złoży do poniedziałku, to sama to zrobię :D
Dziewczyny to normalne chyba, że mała się teraz mniej rusza co?? Ma mniej miejsca i pewnie też jej gorąco... Na placu zabaw się trochę poruszała i rano. Wczoraj poszalała jak jadłam arbuza z lodówki, ale już nie ma takiego ADHD jak wcześniej :(
-
nie wiem czy to normalne na tym etapie ciąży. w sumie to jeszcze ponad miesiąc do porodu. a nie rozpycha się pomiędzy szaleństwami?
moja jest teraz bardziej aktywna
-
Kiedyś też oglądałam łóżeczko z misiem ,ale w końcu dostałam od siostry za free.
Fajnie ,że przyszły tatuś zaoferował się,że złoży łóżeczko,niech ma swój wkład :P
A jak było w 1 ciąży?
Też pod koniec miałaś rzadziej ruchy?
-
Co za wariaty w tej firmie.
O właśnie!!!Ładna pogoda to powinnam wywietrzyc materac.Kompletnie zapomniałam o tym.
Moja pare dni mało sie rusza,a przez kolejne dość intensywnie i tak co chwilke.
Chociaż teraz od paru dni bardziej sie rozpycha niż kopie.
-
Rozpycha się w sumie. Zastanawiam się tylko, czy to nie przez ten upał - mi też się nic nie chce ;D
Bardziej jest ruchliwa jak zjem albo wypiję coś zimnego.
Aimee ogólnie mniej się ruszała - nie miała takiego ADHD jak Balbina :D
No wywalaj materac na ogród - mój dzisiaj od rana się wietrzy :)
I dwa prania wyschłymi migiem na balkonie, a niech mi tylko ktoś zwróci uwagę, że nie można, to nie ręczę za siebie :Kill:
-
przeciąga się to ok ;D mało ma miejsca to się rozpycha
moja też już zaczyna się rozciągać ile sił, i żebra znowu zaczynają przez to boleć :-[
-
Jutro R wywali materac pod namiot :).
-
Chyba mała wyczuła, ze narzekam, bo zaczęła sie mega rozpychac :)
-
Przynajmniej spokojniejsza masz głowę :).
-
To pewnie przez to, że wypiłam dwie kawy :D
No ale taki prezent trzeba było wypróbować ;D
-
fajny ;D
-
No tak 2 kawy i jest bal ;D
-
O mamo jak ja na nic nie mam siły. E zawiózł nas na basen i miałyśmy wracać na piechotę. To gdzieś 20 min na piechotę - wolnym spacerkiem od nas. I w połowie drogi wymiękłam. Musiałam się zatrzymać. Dobrze, że akurat E jechał. to nas podwiózł do domu :D
A to jej nie ruszanie się, to chyba jednak upał, bo na basenie nawalała strasznie i nie ważne czy siedziałam czy chodziłam :D
-
fajowy prezent a z jaiej to okazji?
pisalas i nie doczytalam czy nei pisalas?
i kawe na noc pilas?> ;p
wygladala swietnie szkoda ze to nie zimna czekolada tak podana bo ja kawy nie lubie ;D
moj maly tez nie wazne czy leze czy laze tak kopie i faluje ze masakra ;]
-
Ja tez kawy nie lubię,ale ta pysznie wyglada na zdjęciu :).
Ja byłam w sklepie to R mnie zawiózł,a pózniej odebrał.Taki upał ze sie nie chce spacerować.
-
Dziewczyny a wybieracie sie jutro na wielka wyprzedaż Next?
Jest w Cork to pewnie tez i u Was?
Miłego dnia Agus :-*
Prezent fajowy :brawo_2:
-
Iza to jutro jest? Ta co otwierają sklep tak rano?
Ja uwielbiam kawę!
Prezent miał być na mój przyjazd z Pl ale sie troszkę spóźnił ;)
Aimee padła. Ale ta menda wstala dzisiaj o 5 rano, bo potwór był u niej w pokoju :)
A ja oczywiście razem z nią. Przynajmniej faktury wysłałam do księgowej ;)
Wypralam ciuszki 3-6 właśnie :D
-
U mnie w miasteczku next nie ma :).
-
To jest najlepsza wyprzedaż w roku. Moja sąsiadka w zeszłym roku kupiła dwie pełne torby ciuchów za jakieś 50e :D
A w niedziele ten sklep na Tallagh ma pierwsze urodziny i tez maja być jakieś promocje
-
O to Aga szykuj torby i do walki o łupy :D
-
I za to najbardziej lubię zagramanice ;D
Ja jak zawsze jadę do nl to trafiam na wieczne promocje.
A 50 jutków za 2 siaty :o wow!
-
Kurcze tylko nie moge znaleźć żadnego info o której sie zaczyna. A o 9 mam Nct :(
-
Agus tak to ta wielka wypsz ;D u nas od5 rano
-
Iza, a Ty już wiesz kto siedzi w brzuszku?
Nextowe ubranka bardzo mi się podobają :-\
-
Super :D w takim razie pojadę rano, a pózniej E pojedzie na Nct :)
Dzięki za info.
Chyba jednak będę potrzebowała ciuszki na 3-6. Mam dużo body z krótkim rekawem ale z długim i pajacow jak na lekarstwo :)
Właśnie Iza jak połówkowe?
-
Oj dziewczyny dziecie nam sie zakamuflowalo na usg choc babeczka z 5 minut szukała :D
Wlasnie wróciłam od lekarza- bakterie w moczu wybite ;D
A polowkowe szybko i sprawnie , a i najwazniejsze ze lozysko sie podniosło.
10 sierpnia jedziemy na 4d wiec juz wtedy poznamy plec ;D
-
Zgadzam sie nextowe ciuszki są śliczne i kupię niebieskie nie znając płci bo i dziewczynce w blekitach ślicznie ;D
Cieszę sie na wyprzedaż i maz powiedział ze możemy na 5 pojechać ;D
-
cieszę się, że wszystko ok na połówkowym ;)
-
Oj ja tez bo na poczatku ciazy było intensywnie a tak dobrze zacząć sie nią cieszyć, szczególnie tak wyczekiwana ;D
-
Super Iza :D bardzo sie cieszę.
E mi powiedział, ze trzeba mieć zryty łeb, żeby na 5 jechać na wyprzedaz ale z drugiej strony co ja mam innego do roboty :D
Uwielbiam jego szczerość ;D
Najważniejsze, ze da jutro pieniażka :)
-
kup cudeńka, tylko mi nie pokazuj bo się zapłaczę :P
-
Moze i zryty ale pozniej mozesz mu policzyć ile zaoszczedzilas :)
-
Na pewno mu wylicze ;)
-
Hehe no tekst E super ;D.I juz widze Jego minę jak powiedziałas o której godzinie otwarcie ;D.
Mój pewnie tez podobnie by powiedział,tyle ze on lubi chodzić na zakupy zwłaszcza jak chce cos dla siebie kupic ::).
-
A niech daję cala wypłatę, a co! ;D
-
mój byłby w 7 niebie :P poważnie. to on nas w tego typu sytuacjach z łóżka wyciąga :P
-
E najbardziej zadowolony jest z tego, ze sama sobie pojadę i on sie nie musi zrywać ani mnie zawozic :D
-
ico jedziesz o tej 5 rano??????????? ;]
-
Mój jedzie za mna ok 5 :D
Udanych łowów ;D
-
O matyldo!! :mdleje: Mój pewnie powiedziałby to samo ;D dla mnie to też się abstrakcyjne wydaje, bo w PL czegoś takiego nie ma, ale nie mówię, że bym nie pojechała 8)
-
oo super wyprzedaz.. ale o 5 rano to przy dobrych wiatrach będę szla spac po nocnych wojażach mojej nietoperki corki.. ostatnio wlasnie się budzi ok 4 i con godz swiruje..
a w ogole to ma ospe wietrzna.. i nie wiem nawet czego się spodziewać.. chyba ide spac poki mogę :/
-
Udanych zakupow ranny ptaszku ;D.
-
E mi powiedział, ze jak kupię coś jemu albo dzieciom to mnie z domu wywali i ze mam kupić coś sobie :)
Postaram sie pojechać koło 5 zobaczymy ;)
Lusi współczuje ospy w taki upał. U nas na początku były tylko krostki a pózniej temperatura doszła. Ale i tak dobrze, ze teraz a nie jak bedzie starsza.
Mam nadzieje, ze Aimee nie odwinie znowu takiego nr i nie wstanie o 5 :D
Dobranoc
-
wtedy pojedziecie we dwie, albo E. bedze mial wesoly poranek z corka ;D
-
Eee I tak wiem ze cos dla dzieci kupisz ;D.
-
Wstałam o 4.30 :mdleje:
A jak tam zajechałam na 5, to był taki tłum, że szok. Na szczęście dość szybko weszłam. Tyle, że szału nie zrobili. Tzn. mam wrażenie, że ci ludzie z przodu wpadli i pozabierali wszystko z wieszaków, a później przebierali.
Najbardziej się zawiodłam na pajacach, bo było dużo ale w rozmiarze up to 1 month - ewentualnie 0-3 o większych można było pomarzyć. Dorwałam jakiś jeden komplet z dwoma pajacami i kolejną czapeczką na 3-6 i tyle :(
Dla Aimee znalazłam krótkie spodenki - rozmiar 3 latka, a jeszcze są w pasie za luźne na tą chudą dupkę :D
Dla E krótkie spodenki, a dla siebie stanik na teraz i jedną bluzkę na po ciąży :)
To co mi się podobało, to było w samych super rozmiarach typu 16 - 18 :mdleje:
Wróciłam do domu koło 7 i Aimee już nie spała - za to E jak zabity :) Biedne dziecko było zdezorientowane :)
Iza a jak Tobie poszło??
-
Agus super. Ja nie miałam żadnych ciuszkow wiec potrzebowałam 0-3 , kupiliśmy dwie torby ciuchów dla maluszka , spiochy , bodziaki, kompleciki z jeansowymi ogrodniczkami, ale tak jak piszesz Ci co weszli pierwsi wysprzatali najlepsze .
Koniec końców zadowoloma jestem ;D
-
Niekoniecznie oni, całkiem możliwe, że pracownicy sobie też coś poodkładali ???
Pokażcie łowy :D
-
Rozmiary na typowo Irlandzkie cialka :).
-
Fajne takie wyprzedaże. U nas można pomarzyć. Chociaż mamy c&a, nie Adiana :)
-
Postaram sie wkleic kilka ;D
-
szacun za tak wczesna wyprawe.. kiedyś slyszalam legendy o tych wyprzedażach ze wlasnie trzeba brac wszystko jak leci i dopiero w domu patrzeć co pasuje bo można oddac.. a jak się będzie wybierac to inni sprzatna wszystko..
podobno warto za jakiś czas znow podejść bo ze zwrotow może być cos czego szukasz ;)
przypomnij mi czy w nexcie sa tez takie większe dzieciowe ciuchy..tak na 158cm.. dla nastolatek? może cos dla chrześnicy wylookam 'metkowego'
-
o 5 to bym nie wstala zeby na wyprzedaz leciec :P :P
pokażcie swoje zakupy ;)
-
Misia bys musiala wczesniej wstac Bo o 5 juz otwieraja sklep.
Ja raczej tez bym tak wczesniej nie wstala.Chociaz sama nie wiem.
-
Ja codziennie przed ciaza do pracy o 4 tej wstawalam wiec dla mnie to zaden problem ;D
Kilka rzeczy z dzisiejszych zakupow :
-
i jeszcze kilka ::)
-
Iza kilka meeeeeeega mi sie podoba. a cenowo jak to wygladalo dzis?
-
Najdroższa rzecz kosztowała 11 euro.
Generalnie pajace 4-5 euro. To bylo takie prawdziwe 50% taniej ;)
Agus mam nadzieje, ze nie masz nic przeciwko ze porzadzilam sie w Twoim wątku ? ;D
-
Ciuszki cudne !!!
-
o to super cenowo ;D
Agusia teraz ty nam poakz swoje cuda ;D
lozeczko i pelna ciuszkow komode ;D
-
swietne zdobycze.. kurcze mogłam jechać ;) i tak nie spalam ;)
-
Lusi jeszcze możesz podjechać - może faktycznie coś ze zwrotów będzie. Ja mam zamiar podejść jeszcze w tygodniu - tym bardziej, że w GAP też jest 50% :D
Ja jestem padnięta, bo dopiero wróciliśmy znad morza...
Iza boskie łupy - powiem Ci, że żałowałam, że aż tyle mam z tych małych rozmiarów :D
Wstawiaj śmiało zdjęcia :D
-
Gdybym znała plec to byśmy zaszaleli na maksa, a tak starałam sie takie uniwersalne bardziej rzeczy wybierać.
Jeden pajac typowo dziewczynkowy, ale nie mogłam sie oprzeć ;D
Dziewczyny ten upał mnie wykancza :P
-
Ja siedzę w salonie przy wiatraku ;D.
To dobrze ze ja nie byłam na tych przecenach bo ciuszkow mam aż za dużo,a pewnie cos bym dokupila i gdzie bym to pochowala.
Jak nad morzem :)?Dużo ludzi pewnie.Aimme sie pluskala?
-
Świetne ciuszki :)
-
Izabelle , piękne te rzeczy i naprawdę niedrogie.
-
()... Chociaż mamy c&a, nie Adiana :)
Co racja to racja :D
-
No właśnie pojechaliśmy najpierw w okolice Bray ale tam tłumy i zimno, więc pojechaliśmy na moja plaże i było cieplutko i na początku mało ludzi :) a wcale nie byliśmy wcześnie.
Aimee nie chce sie kąpać, bo są glony :D
A dzisiaj nam sie rozwaliło zapiecie w stroju z C&A :(
-
nono swietne zdobycze :)
-
To w tyg wpadaj do mnie ,w basenie nie ma glonow ;D.
-
podziwiam Was dziewczyny w te upaly.. bez brzuszka nie jest latwo a co dopiero z
-
Ja już Wam pisałam, że uwielbiam upały :)
Chociaż wczoraj mi się troszkę słabo zrobiło na plaży. I E się ze mnie śmieje, że śmiesznie to wygląda - ramiona, plecy i nogi opalone, a brzucho blade :D
dzisiaj jakieś chmury przyszły ale chyba dalej ciepło nie?? Za to nasze dziecko pospało do 9 w końcu, a nie do 5 czy 7 :D
Weszłam wczoraj na strych po pościel - masakra jaka tam temperatura była :D
No i mała dała mi popalić, bo nie miałam czasu nic gotować i kupiliśmy gotowe pierogi... nie podeszły jej i znowu miałam latanie do kibelka co 5 minut ::)
-
Strasznie sie cieszę na te chmury ;D
Ja upały lubię na egzotycznych wakacjach
Wczoraj było okropnie, otworzyłem wszystkie okna w domu i nic. Lezalam cały dzien jak zdechlak :)
I malenstwo mniej ruchliwe przez te temperatury.
Miłego dnia :-*
-
W Szczecinie tez dziś pochmurnie,ale dla mnie to lepiej.
-
uwielbiam szarosci i wiatr latem ;D
Iza im wiecej okien pootwieranych w upal tym bardziej gorace powietrze do domku wpuszczasz.
zasada jest taka ze jak jest upal i chcesz miec w domu chlodnobto zsmykaj okna :-)
u mnue tfu tfu poki co z pawikami spokoj... zanosze sie .. podejdzie do gory ale wraxa.. soory za opis...
a E dzis w domku? jestescie razem? ;-)
-
U mnie w sypialni tak sie nagrzewa ze trudno spac w nocy.Wiec ja przed spaniel biore zimny prysznic I z mokrymi wlosami klade sie spac.
A w salonie mamy wiatrak wiec fajnie chlodzi :).
-
Dziewczyny jak myślicie?
Komplet poniżej jest : chlopaczkowy, dziewczynkowy, czy bardziej uniwersalny?
Bo w opisie jest dla chłopca lub dziewczynki ::)
-
Ja bym powiedziala zs bardziej dla chlopca.
-
W tej tonacji chłopięcy - na moim laptopie to coś jakby siena palona, ale jak to pomarańcz żywy to może być unisex.
-
Też mi bardziej dla chłopca pasuje :)
Sylwia domy tutaj są nieocieplone, więc to żadna różnica czy otworzysz okna czy nie - i tak będzie upał, a w zimie zimno.
Wyszło słonko ale jest wiaterek :) Dzieci są na dworze, więc Aimee siedzi z nimi a ja nadrabiam zaległości kulinarne ;)
-
U nas upał straszny jak wczoraj.
Nam sie najbardziej góra nagrzewa, w ciagu dnia sypialnie to sauny >:( Paweł przed snem robi przeciąg zeby dało sie tam wytrzymać.
Dla mnie wlasnie tez jest bardziej dla chłopaka ;D
-
U nas co chwilke slonko zachodzic I jest chlodniej niz wczoraj :).
Co dobrego pichcisz :)?
-
Zrobiłam karkówkę w sosie, ciacho i farsz do krokietów na jutro :)
Wieczorem usmażę naleśniki i obiad na jutro gotowy :D
Ja muszę iść na strych ale nie wiem jak mam to zrobić, bo ta temperatura tam mnie przeraża :D
Koleżanka przyniosła mi dzisiaj kartony - chciałam pochować Aimee ubranka, bo mam je poupychane po całym strychu w różnych siatkach, siateczkach ::)
-
Oooo krokiety :).
Pyszota!
Ze Ci sie chce je robić :).
-
A jakoś dzisiaj mam dużo energii :D
Łóżeczko skręcone, więc pokój w sumie gotowy. Jutro zaczynam prać pościel.
Jeszcze fotelik do auta i dzidzia może śmiało wychodzić :)
-
Ja tez jutro chyba bede prac pościel :).
No to zdjęcia wrzucaj :).
-
Ja nie mam czasu zrobić zdjęcia a co dopiero wrzucić 8)
-
ja sie odwazylam u mnie na strych wyjsc... ale powiem ci ze masakra!!! normalnie jak w puszce... ;) ale mialam tak jak ty heheheh i przeorganizowalam ciuchy ;)
-
Dziewczyny co mogę zrobić, żeby tak nie wymiotować? Już nie mam siły. Co wieczór jest to samo. Żygam, aż już nic mi nie zostaje w żołądku. Pózniej mała wierci sie jak szalona i dopiero możemy iść spać.
-
Oj współczuję... A może spróbuj pojeść trochę migdałów przed snem...
-
Nie chlej tyle może co ? :D :D :D
a tak na serio, to nie wiem czy cokolwiek może pomóc a i dopóki waga nie zagraża zdrowi to lekarz niewiele podać może ??? Są jakies leki na nudności i wymioty.
Mi na same mdłości pomagał zimny jogurt bądź tymbark wiśniowy - koniecznie zimny że aż palce skręcało. A w ekstremalnych sytuacjach podpijałam pepsi - koniecznie w wersji max no i oczywiście z lodówki prosto. Ale ja miałam same nudności...
-
hm mi nie pomagalo nic.. do tej pory zdarzy mi sie zwymiotowac i to jest razvdwavtrzy i o strachu.. nawet nie zawsze zdarze zareagowac to taki odruch ;D
ale ja rano mamten problem....
-
A ja nie mam już mdłości. W dzień jest ok i nagle wieczorem mnie skręca i wszystko zwracam. Później nie mam na nic siły i śpię do 9 :D zamiast wstać jak człowiek...
-
niestety nie mam żadnej rady na Twoją dolegliwość ::)
Co do dresiku, też wydaje mi się bardziej chłopięcy.
-
Ale senny dzień u nas dzisiaj. Przyszły jakieś chmurzyska i nie chcą sobie pójść :(
Wczoraj byłam pełna energii a dzisiaj najchętniej bym tylko leżała i spała... Ta ciąża mnie wykończy ;D
-
waga zaczela mi szybciej isc.. wiec ten 3trym jest okropny brrrrrr
mnie dzis glowa cmi a tego stanu nie cierpie ;[;[
tez dzis mam jakiegos lenia ;[
wrocilam z zakupow i nic mi sie nie chce ..
-
Mi waga stoi w miejscu praktycznie - ale to pewnie wszystko przez te wymioty. A wszyscy mówili, że w trzecim trymestrze najwięcej przytyję ;D
-
mi poszlo chyba 0,5kg w tydzien!!! masakra
moj limit to do konca max 4kg,.... nie wiem czy sie uda
-
Aga, jedyny plus to waga :D
A tak serio to nie wiem jak powstrzymać wymioty :-\
Cuda się proponuje colę, imbir, herbatki,migdały...,ale Ty pewnie o tym wiesz.
Na pocieszenie napiszę,że bliżej już niż dalej ;D
-
Na pocieszenie napiszę,że bliżej już niż dalej ;D
Też się tym pocieszam.
Masakra jak mnie męczy. Chyba przez następne tygodnie będę żyła na jogurtach i serkach topionych, bo łatwiej się po tym wymiotuje - sorki za te teksty, ale ciężko mi strasznie.
Biorę się za prasowanie następnej partii ubranek i pierwszej partii pościeli - może moje myśli pójdą w innym kierunku :D
-
No to ja w tyle jestem :).
Ale chyba pojde ,zabiore sie za prasowanie tych cudeniek :).
Poscieli Jeszcze nie wypralam.
Mi tez waga stoi:),a podobno w III trymestrze najbardziej sie tyje.Tyle ze ja gdybym nie byla na diecie to pewnie bym tyla.
-
kurcze dziewczyny tak patrzę na te Wasze suwaczki i oczom nie wierzę! że to juz za chwile!
-
też mnie to przeraża... za szybko płynie czas....
na dobrą sprawę to powinniśmy się starać z mężem o drugie, bo chcieliśmy mieć jedno po drugim w sensie do 3 lat różnicy :P
-
No Madzia czas najwyższy :)
Agata czemu w tyle jesteś?? Przecież masz już poprane wszystko czy nie??
-
niestety, finanse nas wstrzymują :(
-
a podobno w III trymestrze najbardziej sie tyje.
Ja najwięcej przybrałam w II :P (chyba ;) )
-
Wyprane mam,ale nie wyprasowane ;D.
Tzn teraz troche poprasowalam :).
A torbę do szpitala juz pakujesz??
Ja w czwartek idę na zakupy.Kupie koszule I takie tam.I od razu Sobie pochowam.
A wlasnie.
Dziewczyny czy Wy pralka ie swoje koszule do szpitala w proszku dzieciowym?Cos takiego obilo mi sie o uszy.
Ze niby maluszek sie tuli do mamy i żeby nie miał kontaktu z tymi bakteriami.
Ogolnoe to ja bede miec nowe I nawet nie wpadlo mi do glowy aby je prac.I teraz nie wiem jak powinnam zrobic.
-
Agata ale wszyscy będą nosili Julcię na rękach, a przecież nie możesz wymagać, że będą prali ubrania w proszku dla maluszka :)
Może koszule do szpitala wypierz w dzieciowym, ale z resztą już nie przeginaj ;)
Jutro E pracownik wraca, a ten baranek dał mu moją torbę, więc muszę ją wyprać i zabiorę się za pakowanie. Najgorsze, że ja jakoś nie mam pojęcia co tam spakować :D
-
Nie no ,tylko o koszule do szpitala mi chodzi ;D Bo piereszy raz slyszalam aby prac koszule w dzieciowym prkszku.
Musze Marte pogonic zeby w koncu obrobila te zdjecia :).
-
Dzisiaj mogła jak słonka nie było przez większą część dnia ;D
A co pakujesz do torby??
-
Ogolnoe to ja bede miec nowe I nawet nie wpadlo mi do glowy aby je prac.I teraz nie wiem jak powinnam zrobic.
Jak nowe to koniecznie wypierz - tu chodzi o to, że nowe ubrania, moga podrazniać - mnie - a stara baba jestem - uczuliło nowe prześcieradło - dopiero po praniu było ok a tak mnie drapało, swędziało i byłam cała czerwona - cholera wie czym chemicznym traktują ubrania w fabrykach. A noworodek jest taki delikatny ::)
-
A to o to chodzi.
Ja nigdy dla siebie nie piore nowych ciuchow.Na szczęście nic mi nie jest,nic nie wyskakuje.Ale do szpitala wypiore nowe ciuchy :).
Aga a bo ja wiem.Sama nie wiem ...
Listy nie mam,ta ze szpitala gdzieś zapodzialam.
Jak narazie dla siebie:
2koszule
1koszule na ramiaczkach
1pizame
1spidnie od pizamy (byly w przecenie to kupilam w raze gdybym od zestawu pizamy zaplamila)
skarpetki (ile?2-3pary?)
Papcie
Porannik cienki
Gumke do wlosow
Recznik plus zel,sampan,szczoteczka I pasta do zebow
Szczotka do wlosow
Dezodorant
Majtki (nie wiem ile par)
Podpaski
Stanik do karmienia (taaa Jeszcze nie kupilam)
Wkladki na sutki
Masc na sutki
I chyba to wszystko co przychodzi mi do glowy.
A dla malej ile czego pakujesz ??
-
Znalazłam listę na stronie mojego szpitala i tam piszą, żeby brać ubranka na każdy dzień pobytu. Czyli co? Jeśli cc to na 3-4 a jeśli sn 1-2?
Ja wezmę chyba ze 3-4 komplety i najwyżej pokaże E mamie gdzie co jest, to mi E dowiezie i tyle :D
-
No pewnie.Zawsze Moze E Zabrac z domu :).
Ja to pewnie wezme z 2pary ciuszkow wiecej.Wiesz jak by sie zalalo albo obsiusialo :).
-
Na początku wszystko nowe pralam dla Tymka przed założeniem. I to nie tylko w czasie noworodkowym ale w niemowlectwie też. Nie pamiętam kiedy przestalam prać nowe przed założeniem ale to już daaawno było ;) Dla siebie też nie piore nowych ciuchów :)
-
Obudziłam się o 3 i nie mogłam spać, a teraz mnie ledwo Aimee dobudziła :D
Ja sobie też nowych rzeczy nie piorę.
-
A mi w nocy pies nie dał spać.Po 3 zachcialo sie jej siusiu ...a po 5 kręciła sie jak szalona w swoim łóżeczku ...aż dostała zje.bke.A teraz sobie pies odsypia,nie ma co ;D.
-
jak tam sie czujesz Aga?
jak z emilem sie sprawy maja? ;) pokloceni pogodzeni czy neutralnie?? ;)
woow Agulla duuzo pizamek bierzesz ;)
-
A Ty masz jakiś szósty zmysł??
Właśnie się rano pokłóciliśmy ;)
Dzisiaj lepiej niż wczoraj. Wyszorowałam swoją łazienkę, wyprałam drugą część pościeli i zaraz idę przeorganizować komodę trochę :D
Mi też się właśnie wydaje, że dużo tych piżam Agata bierze - chociaż na liście ze szpitala jest, żeby mieć świeżą na każdy dzień...
Ale ja z Aimee miałam dwie koszule i dałam radę :D
Stresuje mnie ta torba... Jakoś już bym chciała mieś wszystko gotowe...
-
zawsze możesz przygotować co ma Ci ktoś dowieźć z domu
daleko masz szpital?
majtki kupowałam te 1razowe w mothercare 2paczki plus kilka zwykłych duzych z dunnes'a ..została mi 1paczka nieruszona
-
Bosz, toż to cała wyprawa, jak wyjazd na wakacje ;D
Aga, to Ty bardziej kłótliwa , czy E? :D
-
ja tez zaplanowalam dwie koszule... i mam zamiar je na dniach kupic przeprac i do porodu w nich sypiac bo musze zobaczyc czy wogodnie mi hyh
jedna pizame i koszule przygotuje zeby mi ma przywiozl jak cos...
tak samo zrobie z osobna torba ciuszkow dla mikro ludka ;)
zapytam poloznej w sumie czy msm brac czy daja swoje zeby nie tachac ze soba ;)
dzis pracoeicie u ciebue...
w sumie nie dziwie sie ze sie stresowaczaczynasz... zaraz ci sie lekko zycie zmieni ;)
no i za kilka dni bedziesz mogla mowic ze ciaza donoszona.. tylko czekac na znsk balbinki :-)
-
Ja tam wole miec wiecej :).W raze czego.
Dowozic maz Moze,ale jak lezalam w szpitalu dwa razy to zawsze nie to co chcialam przywozil wiec teraz biore wiecej koszul :),a to I tak malo miesca zajmuje.
-
ja zawsze piorę nowe ubrania, bo cholera wie w czym je nasączają do transportu
naoglądałam się kiedyś jakiego syfu do materiałów dają ::)
wszystkie nasze ubrania piorę w jednym proszku, hipoalergicznym
-
Lusi ja byłam taka głupia, że kupiłam te jednorazowe w rozmiarze S, a przecież się roztyłam jak byłam z Aimee w ciąży ;D i jeszcze byłam opuchnięta po porodzie, więc używałam zwykłych. Z resztą po cc położna powiedziała, że dobrze jakbym miała takie wyższe.
Może faktycznie kupię te jednorazowe i zabiorę te co mam.
Szpital mam w centrum - czyli jakieś 20-30 min autem - zależy czy są korki czy nie :D
A ile paczek tych "słodkich" podpasek :D
Ja mam dwie koszule z Mothercare do karmienia i w jednej z nich rodziłam Aimee :D Ale, że są już sprane bo śpię w nich od jakiegoś czasu i spałam w nich jak byłam w ciąży z Aimee i później też :D to chcę kupić takie same teraz.
Aga przestraszyłaś mnie teraz... Chyba też zacznę wszystko prać.
Madzia chyba ja jestem bardziej kłótliwa :P Ja po prostu nienawidzę jak sobie coś zaplanuję i muszę zrezygnować ze swoich planów :D
A kiedy jest donoszona ciąża? W 37 czy 38tc?
Balbina chyba będzie miała na imię Maya. Ale to się jeszcze może zmienić :P
-
Maya bardzo ładnie ;)
serio Aga, oni te materiały nasączają w jakimś "gównie" żeby w transporcie "nie zgniły" itp. wszystko razem piorę, i ciuchy i pościele i to co ma kontakt ze skórą w jednym środku
-
Ja już to gdzieś pisałam, ale jeśli mała nie będzie miała problemów ze skórą to planuję ją przerzucić bardzo szybko na nasz proszek. Z Aimee też się długo nie bawiłam w osobne pranie :D
Właśnie pracownik E przywiózł torbę - zaraz ją wypiorę i jutro mogę zacząć pakowanie :D
-
Maya to był mój typ ;)
Ja słyszałam,że ciążę uważa się za donoszona jak zaczyna się 9 miesiąc czyli chyba w 37 tyg.
-
A co juz nie mozesz sie doczekac co :).
Ja tez :).Juz bym chciala mala tulic I patrzec sie na Jej oczka,twarzyczke :).Aj cos cudownego!
-
Tak się pytam z ciekawości.
Ja nie liczę, że urodzę przed czasem. Aimee była przenoszona.
-
Zależy jak liczysz hahahaaaa!!! ;) Jak Ci się na suwaczku wyświetli że 37 i 0 dni to ciąża donoszona :)
Ja miałam dwie koszule w szpitalu, ale w jednej z nich rodziłam więc od razu poszła do przebrania, mąż tą zabrał do rodziców (bo w Bgd rodziłam) tam szybkie pranie, i z powrotem musiał przywieźć, bo ta na przebranie szybko się zużyła ;) więc te 2 koszule w moim przypadku nie wystarczyły. Ale ja byłam 5 dni, jak się jest 2 czy 3 to może dwie wystarczą...
-
Ja byłam 3 dni po cesarce z Aimee, więc wystarczyło :)
-
Oj pileczko jak dawno ie tu nie bylo :-*
Widze temat torby do szpitala :) no tak czas na pakowanie ;)
Mi dwie koszule nie wystarczyly, ale bylam od wtorku do niedzieli, jak koszule nie nadawaly sie do chodzenia Maciek przywiozl mi leginsy i bluzki na ramiaczkach :) i tak lazilam i w japonkach ;)
-
O widzisz - masz rację :) Po co mi kilka koszul, jak mogę sobie zapakować leginsy i koszulki :D
-
Heh dokladni, ja juz mialam dosc tych koszul, wszystkiego, marzylam, zeby do domu wrocic... Trauma na cale zycie mi pozostanie :-\
-
Wiem co czułaś, bo ja też nienawidzę szpitali. Ciekawe ile teraz mnie będą trzymali... ostatnio po cc tylko trzy dni, ale cholera wie jak będzie teraz.
Moja mama kiedyś chciała uciekać ze szpitala, tak bardzo chciała wrócić do domu :D Na szczęście była w wojskowym, a ojciec tam zna ludzi, więc ją wypuścili a wypis dostała na drugi dzień :D
Muszę kupić sobie legginsy i koszulki jutro w Peniaku. Koszulki trochę większe wezmę co?? a leginsy takie co teraz w ciąży noszę nie??
-
Legginsy też fajny pomysł - taki domowy ;) Po sn to może niezbyt wygodne przez pierwsze dni, ale po cc spoko (chyba, bo nie miałam :P ). Tylko takie jakieś żeby nie były zbyt opięte i rany nie uciskały...
-
Jak byłam po laparo to nie mogłam leginsow nosić bo tak mnie bolaly te dziury ... Mama mi kupiła za wielkie spodnie od pizamy.Chyba o dwa rozmiary na gumce.I w tym było mi najwygodniej.Nawet majtki mi przeszkadzały.
Ale może tez wezmę sobie leginsy i jakaś luzna bluzkę/tunike na ramiaczkach :).
-
Dziewczyny,a do szpitala po porodzie muszą być koszule?
Nie może być piżama?
Czy nie ma szans ,żeby dać rade ubrać się w piżamę?
-
Na ginekologię/połoznictwo podobno lepiej mieć koszulę - tak kiedyś usłyszałam i faktycznie wygodniej, zwłaszcza do badania, podwinąć nieco koszule niż zdejmować cały dół, no i lepiej się wietrzy krocze w koszuli - ale jak się uprzesz to możesz biegać w piżamie.
Nie wyobrażam sobie np. piżamy po cesarce - brzuch cały obolały i by jeszcze miała gumka od spodni uciskać ranę ::)
-
Chyba Ci się kraje pomyliły Aga ;D Kto tu mnie będzie badał :D Sprawdzą tylko czy rana się goi jeśli będę miała cc
Ja pamiętam, że dziewczyny śmigały w piżamach u nas.
To ile tych podpasek potrzebuję? Bo mam tylko jedną paczkę tych z Belli - to chyba dokupię jeszcze co??
-
Po cesarce również nie wyobrażam sobie piżamy,wiadomo,ale po sn?
Pytam z ciekawości,bo ja kompletnie zielona w temacie :P
-
Ja wiem... Przecież majtki też nosisz tak? To jak masz luźną piżamę to co za różnica??
-
mi by było w piżamie po prostu za goraco.. w tym szpitalu co rodziłam było masakrycznie goraco.. i to mowie ja -zmarzluch który liczyl ze w ciąży i po mi się odmieni .. ha ha , nadal mi wiecznie zimno..
a w szpitalu myslaalm ze się ugotuje
ja kupowałam w dunnes'ie koszule, bawełniane, najlepsze 'podpaski' kupilam w zwykłym pharmacy takie wieeelkie zielone kwadraciaki.. były najlepsze, choć tez miałam z mothercare.. ale może po cc nie leci az tak?
a i bezsensowna rzecz która wzielam - szlafrok-z penneysa, gruby.. jak go widziałam to już się zaczynałam pocic ::), a zajmowal pol torby :P
odleglosc masz podobna.. mi maz codzien cos dowozil i tak musial być :P a co.. ;) glownie zgrzewki wody bo pilam jak smok przez to goraco (jeszcze lozko przy oknie (slonce walilo niemilosciernie) i przy kaloryferze.. no masakra ;P
-
ja mam takie fajne spodnie od piżamy z modalu(tchibo) i nosiły/noszą mi się idealnie. po cesarce w szpitalu też nosiłam. nie cierpię koszul. na górę miałam koszulki na ramiączkach do karmienia lub zwykłe i stanik do karmienia. Czułam się jak w domu.
piłeczko ja mam 3 paczki takich dużych podpasek belli
-
Agus ale Twój suwaczek zapiernicza ;D
Powiem Ci, ze ja na polowkowym byłam badana ginekologicznie ::)
Byłam bardzo zdziwiona ;)
A jak dzidzia? Kopie czy jest spokojna ?
-
Nadziejo, to mnie pocieszyłaś, bo ja koszul nie mam i nie noszę, bo nie cierpię :-\
-
Ja jakoś ostatnio w koszulach zaczęłam spać , ale takich bardzo kusych przez upały ;)
Takich za kolana , lub dlugasnych nie lubię, ale cóż jak bedzie trzeba i bedzie wygodniej to bede nosiła ;D
-
Chyba Ci się kraje pomyliły Aga ;D Kto tu mnie będzie badał :D Sprawdzą tylko czy rana się goi jeśli będę miała cc
(...)
Zdawało mi sie, że pytająca jest ze Sz-na :D A tu nawet po cc jest badanie ginekologiczne.
-
Ja po cc nie mialam badania ginekologicznego, tylko rane musialam pokazywac, ale nie rodzilam w szczecinie. Moje leginsy mialy wysoki stan wiecgumka byla na wysokosci pepka, nic mnie nie uwieralo :)
-
Właśnie wróciłam z zakupów - ufff jak fajnie się chodzi po sklepach bez marudzącej czterolatki :D
Kupiłam dwie koszule do szpitala, słodkie rajstopki dla małej, koszule dla Aimee do uniformu, bo mi brakowało i podkolanówki...
Muszę jej jeszcze rajstopy dokupić ale tu mi się nic nie podoba. Macie jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę na all?
Dokupiłam sexi podpasek ;D Wkładek na cycyki - to w Bootsie ;D
Kupiłam jeszcze jedną dużą pakę 1 Pampków. Teraz już tylko większe będę kupowała, bo mam jedną wielką i jedną małą 1.
Agata w Bootsie chyba pampki najlepiej cenowo - niby nie wielka różnica, ale wiesz ;)
A w moim ukochanym Peniaku dorwałam rapersy, które mi się bardzo podobały - były za 9 E dwa, a teraz w promocji za 3 ;D Ale wzięłam duże, żeby miała na wakacje w Polsce, bo jak się urodzi pod koniec sierpnia, to tu jej się pewnie nie przydadzą :D
Chciałam jeszcze bodziaki na długi rękaw 3-6, bo mam aż jednego :D ale przecież lato w pełni ;D
Adiana dostałaś mojego sms'a??
-
I zapomniałam - kupiłam też leginsy takie bezszwowe jakby w pasie, to po porodzie będzie jak znalazł :D
-
Dostałam, wybiorę sie jutro - numer 4 tak ? Jak wpadne koło tej godziny to ktos będzie ?
-
Po cesarce również nie wyobrażam sobie piżamy,wiadomo,ale po sn?
czemu nie, ja miałam ;D cięcie jest bardzo nisko, tuż nad wzgórkiem
Badana ginekologicznie byłam przed wypisem do domu. Poproszono mnie do gabinetu i tam zbadano.
W czasie obchodów raczej pytali, oglądali ale samą ranę
-
mówisz ze jakies wyprzedaże w pennym? warto wyskoczyć?
-
To ile tych podpasek potrzebuję? Bo mam tylko jedną paczkę tych z Belli - to chyba dokupię jeszcze co??
kwestia indywidualna, ja po CC zużyłam jedną paczkę podpasek; podkłady tylko w szpitalu
Później zwykłe wkładki ale ja bardzo szybko przestałam krwawić
-
W sumie masz rację Maju... Ale ja chyba dość długo krwawiłam z tego co pamiętam... Ciekawe jak będzie tym razem ::)
Poza tym paczka kosztuje całe 1.30e to dokupiłam dwie, a była promocja, że jak się kupi 3 produkty, to jeden gratis (wzięłam jeszcze wkładki na cycusie), więc w sumie tylko za jedno zapłaciłam :D
Lusi wyprzedaż jest, ale szału nie ma. W zeszłym roku było więcej, bo obkupiłam Aimee pamiętam wtedy.
Aga Monika pisała, że będzie - tak nr 4 :D
-
Ok, to podjadę :) Monika od M&M tak ? :D
-
te podpaski tez w bootsie kupowałaś ??
Ja jutro się wybieram.
A podkłady kupowałaś?Są potrzebne ??
-
Tak Monika od M&M'sów :D
Podkłady nie - tylko maternity pads. Ja kupiłam Bootsowskie.
Podkłady mam do domu w razie W jakby mi wody odeszły :D no i później też się mogą przydać :D
Za te z Belli w Pl sklepie zapłaciłam 4e - ale zdzierstwo :nerwus:
-
A do czego maternity pads ;D??
-
No meternity pads, to są te mega słodkie podpaski :D
-
:) jak mi zostały te podkłady na lozko to kladlam na przewijak ;) szybko się skonczyly :D
o do bootsa probowalas zamawiac online? wylookalam ostatnio ze maja taka opcje i do tego mleko mm które kupuje jest tak tansze.. zbieram się do zamówienia.. tylko mala się za szybko zawsze obudzi :P
-
ja już w szpitalu używałam tych dużych belli ze skrzydełkami bo te wielkie podpachy mnie przerażają.
jak można coś takiego w majciochy wcisnąć :o
-
Dawno nie byłam w pennym, a pewnie tam kupię bodziaki. Zawsze mojej siostry dzieciom tam kupowałam i zadowolona była.
Agus Ty masz mnóstwo energii, cały czas cos robisz, gdzieś jeździsz, kupujesz, prasujesz - szacun ;D
Ja wczoraj na donedeal kupiłam trzy nowe kombinezony i dzis przysłała mi kobietka. Ale mi sie podobają ;D
-
Iza wrzucaj foty, bo mi się nie chce :D
A mi dzisiaj strasznie nogi spuchły :( Zaczyna się ::)
W sumie w ciąży z Aimee szybciej puchłam, więc nie powinnam narzekać
-
Agus zagoń Emila niech wymasuje stópki :D
A kombinezony poniżej:
Pierwszy na 0-3 na wyjście ze szpitala, a pozostałe 3-6 z tym że pszczolka bardziej na 3 a krówka tak na 5 ;D
-
Ale śliczne :D
Emil pojechał do pracy - poza tym ma focha na mnie, bo poszłam z Aimee na plac zabaw, a on jej nie pozwolił. Zastanawiam się tylko dla kogo to miała być kara... dla mnie czy dla niej ::)
-
Pewnie wróci z pracy juz bez focha :D
-
ach te chłopy ::)
Aimee nic nie pisnęła że jej tata zabronił? :P
-
Powiedziała, że jak się zapytała taty czy może iść, to on odpowiedział, że nie wie - mała cwaniaczka.
A najlepsze jest to, że on walnął focha na mnie a jutro ja będę ta zła, a Aimee będzie jego kochaną córeczką :D
-
no to normalne chyba, co ;) nie liczysz chyba na litość :P
-
Jakie sliczne te kombinezony!
Aga Ty lepiej wrzucaj zdjecie lozeczka I Komody!
A Marta jakies zdjecia piprzerabiala,ale chyba nie wszystkie.
Jutro Jej powiem aby pospieszyla sie ,dzisiaj nivc nue mowie Bo ma focha na wszystkich ;D.Chyba okres do Niej przyjdzie ;D.
-
Oj to nic nie mów, bo jeszcze mi wąsy domaluje albo coś :D
Nie chce mi się robić zdjęć... Mam lenia. No i muszę poodkurzać wcześniej :D
no to normalne chyba, co ;) nie liczysz chyba na litość :P
No chyba nie ;D
-
To niech Aimee popstryka foty ;D.
-
eh, faceci. z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej :P
-
Coś w tym jest Madzia ;)
Agata Aimee robi zdjęcia swojej nogi na przykład i to tak ze 30 pod rząd, ale inne obiekty mało ją interesują ;D
A dzisiaj ktoś powiedział, że taka pogoda ma być co najmniej do sierpnia - bosko po prostu :D
-
Moj mężu musi co wieczór mini ogródek podlewac pierwszy raz od 3ech lat przez to słoneczko ;)
-
Ja też ciągle z konewką po domu latam :D
-
Bym chciała taka pogodę pod koniec sierpnia.Idealna na spacery z maluszkiem.
Aimee artystka jedna :).
-
Izaaaaaaaa ja tez chce takie kombinezoniki ;D
sa suuuper ;D
Aimee cwaniara hehehe
przedszkolak prawdziwy 8) ;D
co mi dzieci niekiedy opowiadaly za niestworzone historie to ho ho glowa mala ;D
emil w domu?
-
Hehe fajnie, ze wam sie podobają tylko u Was dziewczynki to letnie dzieciaczki , no sylwusi bardziej jesienny :D
Trafiłam na nie zupełnie przypadkiem bo babka sprzedawała nietrafione prezenty.
Jej dzieciaczek teraz mógłby je nosić a pogoda nie bardzo :D
Oczywiście nowiuskie z metkami.
-
Ja dla mojej kupiłam kombinezon z polarka na 0-3m ,a od kuzynki dostałam taki grubszy.Szkoda ze taki Sam roomier,a nie 3-6m.
-
a ja nie mam zadnego chyba kombinezoniku z polarku wlasnie...
musze sie porozgladac lub zajrzec do szaf bo mam tego tyle ze moze sie okazac ze jednak cos mam ;D
-
Emil w pracy. Wraca coś koło 1.
Ja mam polarowy na 0-3 i jeden gruby. Oprócz tego jeden gruby na 3-6 i dwie kurtki. Myśle, ze starczy. W końcu ile to dziecko bedzie w tych kombinezonach :D
A tak dzisiaj patrzylam na ceny w mothercare i cieszę sie, ze mam pościel po Aimee, bo strasznie to wszystko drogie.
-
tez ostatnio na to zwrocilam uwage- jak ciazowe to drogie, jak dla dzidziunia to drogie brrrrrrr tak jak i na haslo slub ;D
i moja lista wyprawkowa coraz krotsza dzikei temu.. zrezygnowalam juz z kilku bajerow no ale sa rzeczy neizbedne jak np ten kombinezonik ;p
-
Iza fajowe te kombinezony! :) a jak to robisz ze zdjęcia sa miniaturki i dopiero po kliknieciu się powiekszaja?
mi się udało dla malej kupic kombinezon w lumpku tzn charity shopie jak bylam w ciąży.. taki 3-6.. i praktycznie do wiosny w nim smigala od ur. ..no a na sam początek dostałam taki a'la misio bialy sliczny, futerkowy ale dosłownie dwa razy w niego weszla i był za maly :P .. ale zdjecie ma ;) żeby nie było..
-
Ja ten misiowy rozowy z hello kit ;D kupilam uzywany za Cale 3e,a jest taki piekny I nic nie zniszczony.Jak nowy.
Wieksze tez mam chyba na 6-9m dwa I kurtke grubsza.
A I dwie kurteczki misiowe (jeden od forumki na 0-3m,a inny ja kupilam w lumpku 6-9m ,a dziewczyny te 2kurteczki sa identyczne wielkosciowo!!!Serio!I mi sie wydaje ze ten wiekszy rozniar jest mega przeklamany.
Oh Aga posciele w mothercare sa mega drogie.Nie wiem skad te ceny.
Zestaw poscieli chyba 3czescuoiowej czy 4 za 100e."Lekka" przesada.
-
Może i przesada, ale ta pościel co mam po Aimee wygląda jak nowa, a ona w niej spała ponad dwa lata i na początku miałam tylko tą jedną, więc była prana non stop.
Ręcznik też wyglądał jak nowy - dlatego byłam taka wkurzona jak tego barana mama porozdawała te rzeczy.
Miałam też dwa śpiworki super z TkMaxxa do spania, a teraz mam tylko jeden z C&A i nie wiem czy to nie za mało :(
Czuję, że znowu puchnę :(
-
A wlasnie,wiesz może gdzie można kupic reczniczek z kapturkiem ??Tylko mi chodzi o taki większy.
-
Lusi251 sama niewiem jak to sie robi >:(
Obsługa mojego ipada pod katem formatowania zdjęć to dla mnie czarna magia i klikam na zasadzie" a moze sie uda " :)
Agus myśle ze jeden spiworek w zupełności wystarczy , w końcu to tylko do spanka ;D
Mi sie tez podobają pościele z mamas & papas :D
Ceny wysokie, ale jakość rewelacja.
Jak kiedyś byłam opiekunka( Aga pewnie pamiętasz :) ) to cała szóstka dzieciaków miała mamas and papas i mothercare , nie do zdarcia.
My sobie z mężem upatrzelismy zestaw do lozeczka w Polsce z lamillou, strasznie mi sie podoba wiec zamawiamy całe wyposażenie do lozeczka ;)
-
Agata wszędzie są. W Dunnes, Peniaku, mothercare. Zależy tylko ile chcesz zapłacić ;)
A powiem Ci, że źle zrobiłaś, że nie kupiłaś tego w Aldim, bo po praniu zrobił sie taki mieciutki i chyba nawet fajniejszy od tego z Lidla, a jak je przykladalam do siebie, to te 5 cm nie robi różnicy.
Mogę się Wam troszkę wyżalić?
E walnal focha i spał na kanapie. Rano wyszedł zanim wstalam. Pózniej przyszedł na chwile to sie nawet nie odezwał. Aimee tez oschle potraktował twierdząc, ze nie ma czasu.
W ogóle to jak czytam o Waszych facetach, to Wam zazdroszczę. Ja chyba jakaś przeklęta jestem albo po prostu nie zasługuje na porządne traktowanie.
Wszystko robię sama a głupia komode i łóżeczko musiałam sie prosić.
A jak sie mała urodzi to tez wszystko bedzie na mojej głowie.
Z Aimee tez tak było.
A jeszcze w sierpniu ma przyjechać E brat. Bo ja nie mam bo robić tylko następnego faceta obsługiwać w 9 miesiącu ciąży.
A chyba najbardziej mnie boli, ze E to robi specjalnie i ma w dupie, ze moje samopoczucie odbija sie na dziecku.
Ważny jest on i jego foch
-
Kurcze Agus przykro mi ze musisz przechodzić przez cos takiego tym bardziej w ciazy.
Ja nie rozumiem facetów z fochem, cholerka to takie niedojrzale.
Lepiej sie pokłócic i oczyścić atmosferę jak tak dusić wszystko w sobie.
Teraz potrzebujesz wsparcia z jego strony a nie fochow . >:(
-
Napisałabym abys sie spakowała i przyleciała do nas bez powiadomienia go, może by sie ocknął, ale to nie ta pora już.
-
No właśnie zróbcie wzmiankę ::)
Jego brat przybędzie to Ty wpadnij do Pl w tym czasie, a co!
-
porzadna rozmowa.. a jak nie podziala to niech się fochuje dalej.. i radzi sobie sam.. jak zgłodnieje to zmadrzeje i przyleci
pociesze Cie ze tez miałam brata meza na glowie pod koniec ciąży.. zrobiłam awanture bo brałam maternity od stycznia żeby sobie wypocząć i na spokojnie wszystko przygotować.. a nie latac wokół jego brata.. powiedziałam ze ma leciec do polski albo się wyprowadzić do kogos.. i poleciał.. oczywiście wyszłam na ta zla.. ale kurde odwiedziny które trwaja miesiącami to nie odwiedziny.. a gotowac i prac sobie przecież ksieciunio nie będzie co?
nie daj się :-*! walcz o swoje dla siebie i dzieciaczkow!
-
Lusi a gdzie w Ie mieszkasz?
-
hmm Aga pewnie urazone ego mu nie pozwala sie przelamac i rozmawiac z wami normalnie ....
wspolczuje sytuacji.. mysle ze E. tak wyladowuje swoje stresy i zmeczenie.. ze niekiedy tez ma dosc i poprostu nie daje rady poukladav tego wszystkiego...
wspolczuje ci ze musisz byc ze wszystkim sama..... ze wielka laska ze pojechal z toba na zakupy dla WASZEGO malenstwa...
nie wiem moze z nim pogadaj.. moze napisz list ze wszystkimi przemysleniami.
ja wiem ze dla wiekszosci facetow pisanie listu to juz bzdura totalna ale....
czasem pomaga bo czytajac dotrwa do konca a rozmawiajac afera i emocje moga byc juz na poczatku rozmowy ktora juz poniej chyba nie ma sensu....
nie moze byc tak ze bedziesz wiecznie sama.. z problemami z wychowaniem itp..
aczkolwiek przyznaj ze glupia sytuacja ze E. daje malej kare po czym ty z nia idziesz na dwor zamiast wytlumaczyc ze tata ukaral wiec zasluzyla i dzis ba plac nie pojdziecie...
-
Tak Sylwia ale on ja ukarał, bo ona sie skrzywila, jak powiedziałam, ze idziemy na obiad. Zaczął sie na nią wydzierać, więc sie poplakala. Ja jej obiecalam, ze pójdziemy na płac zabaw a on to zupełnie zignorowal.
Musiałam rzucić wszystko i po niego pojechać, bo on nie miał jak wrócić. A co mnie to obchodzi? Ma swoje auto niech sobie radzi. A ja akurat wychodziłam z Aimee na płac zabaw jak zadzwonil i obiecalam, ze pójdziemy jak odbierzemy tatusia.
Poza tym to nie powód, żeby spać na kanapie i sie nie odzywać.
Szczególnie teraz jak ja tez jestem zmęczona i ciąża i tymi upalami.
No i oczywiście dzisiaj rano znowu wziął moje auto bez słowa.
Więc na obiad ugotowalam ziemniaki i warzywa. Ja i Aimee zjadlysmy je z jajkami a on niech sobie radzi. Właśnie siedzę z nią na placu zabaw i wrócę dopiero po 17 jak on wyjdzie do pracy.
I szczerze to nie chce mi sie mu już tłumaczyć ze mi cieżko i potrzebuje pomocy. Ja mam być zawsze na każde jego zawołanie a on na moje nie koniecznie.
-
a czyli to faktycznie bzdura .....
tak jakby chcial sie "rozlafowac" nie mial na kim i za co to poszlo na mala za bzdure..
nie fajnie :-\
wiesz chyba kazda z nas misla gorsze i lepsze dni w zwiazkach... mi sie wydaje ze E. przegina z robota stad te rozgoryczenie.... zmeczenie robi swoje.. moze warto w tym temacie pomyslec.. czy kasa jest warta zachodu i czy nie dalibyscie rady miec mniej ale za to byc czesciej dla siebie.trudny temat....
-
Oj cieżko Agus :-\
-
Taa ja już słyszałam 1000 razy, ze on zamknie warsztat. Tym bardziej, ze kasy z tego aż takiej nie ma i tylko pełno nerwów.
-
albo niech sie wkreci w swoj biznes i np siedzi tam 10godz i da sobie spokoj z tamta praca .. a moze jakiegos wspolasa by znalazl ? albo np niech warsztat ma ale robi w nim po 3 godz dziennie a wszystkie weekendy tylko dla was?..
czy tak sie nie da..?
-
Ma pracownikow dwóch ale musi ich pilnować. A najbardziej mnie wkurza, ze on sie o nich martwi bardziej niż o nas. Wczoraj znowu mi zabrał mleko z lodówki, "bo oni nie maja do kawy" ale ze my nie będziemy miały na śniadanie to pikus.
Bo on nie może zajechał po drodze albo któregoś z nich wysłać. Ja mam zachrzaniac bez auta do polskiego sklepu.
A bo zapomniałam napisać, ze ja nienawidzę irlandzkiego mleka.
Czasem sobie robi wolne w weekendy ale to jak jest mega zmęczony i najchętniej by siedział w domu przed telewizorem ::)
-
moj k. tez bardziej dba o firme niekiedy niz o nas... wczesniej o motocykl i kolegow motocykle wiec ja cie rozumiem.. tylko u nas sie to wyprostowalo gdy kupilismy mieszkanie i terazvdziecko w drodze.. ::)
a ile emil ma lat ze zapytam?
-
To jest chyba właśnie to, bo on jest młody i zachowuje sie jak gowniarz czasem
Ma 26 lat.
-
Faktycznie mlodziak. To pewnie ma jakies znaczenie ;)
-
Iza cały czas zapominam. Piękny awatarek :)
-
Oj dziekuje, stare czasy ;D
Agus pogadaj z nim bo na fochach na dłuższa metę sie nie da
-
No tylko kiedy? Dzisiaj już nie zdążę :)
-
hmm zapytalam o wiek bo napisalas ze on najchetniej by nigdzie nie wychodzil w week tylko tv i kanapa.
ale wiele rzeczy ma sens i niestety chyba laczy sie z wiekiem, ja madralinska bo malolatk ale moj maz w podobnym wieku i dopiero zaczyna sie ogarniac w tym roku, przy ciazy... jest o rok starszy od emila ;)
ale ma tez takie chwile "zapomnienia" jak twoj...
,i sie wydaje ze zlotym srodkiem jest tu czas to na pewno ale i duuuuzo rozmowy i przde wszytskim... zeby chlop zdystansowal z robota.. ;)
aaa i koniecznie porusz z nim na spokojnie temat aimee... zeby nie bylo klopotow pozniej jak sie balbinka urodzi..
nie gniewaj sie na mnie ze tak pisze ale zeby nue doszlo do sytuacji ze E. dopiero poczuje wladze i zacznie sie stawiac jak bedziecie mieli wspolne dziecko...
-
Ja poznałam mojego męża jak miał 27 lat i jeszcze miał troszkę sianka w głowie .
Facet ogarnia sie troszkę pozniej jak kobieta niestety :-X
-
Wiesz Sylwia on uwielbia Aimee i dałby się za nią pociąć. Mi się wydaje, że on za dużo sobie wziął na barki - no ale to nie powód, żeby walić fochy
-
Widze ze nie tylko ja mam problem ze szwagrem.
Kurcze ,Aga ... Może olej go ,Moze zrozumie?Jak rozmowa nic nie daje ...
Moj R teraz strasznie sie zmienil jak jest szwagier ... W ogole sie nie troszczy ,jest całkiem inny,a ja żałuje ze pozwoliłem go ściągnąć.Tez mu gadam,ale nic to nie daje...
-
to na pewno Agus dlatego podkreslam to w kazdym poscie u ciebie, zeby troche odpuscil bo sie chlopak zajedzie...
twoja rola zeby mu "pomoc" sie pozbierac z tym wszystkim
wierze ze malymi kroczkami wszystko sie ulozy!
a co do puchniecia, ja sie nei znma bo narazie mnei to chyba omija.. choc ostatnio dlonie mi dretwieja i mam wrazenie ze palce zaczynaja puchnac, sa na to jakies sposoby, czy to normalne przy koncowce ciazy?
-
Aga jak będziesz w szpitalu to powiedz o tym.
To normalne w tako pogodę.Mi tez puchly,teraz na szczęście nie.
Dzisiaj jak bylam u GP to pytala sie mnie czy puchna nogi.
-
No moja też się pytała ostatnio czy puchnę. Ale ciśnienie mam ok, więc powinno być wszystko w porządku. Powiem w szpitalu oczywiście.
Sylwia chodzi cały czas o to, że ja mu gadam, a to nic nie daje...
Agata ja też już żałuję, że się zgodziłam na szwagra, ale wiecie ja myślałam, że on przyjedzie w lipcu a nie w sierpniu przed samym porodem.
A jeszcze była gadka, że rodzice mu kupią bilet, a teraz że my, a nie będziemy płacili za ratę... Ja nie mam kasy - jak E chce to niech mu kupuje...
Ja teraz całą kasę jaką dostaję wydaję na dzidzię :D
-
To niech szwagier Sam Sobie kupi bilety.
Ja to w weekend sie wku.wrilam na szwagra.
R z Nim przezywalam komode I szafe.
Wchodzi moj brat do pokoju I sie pyta co robicie.
Szwagier "Pani Agatka zazyczyla Sobie bay przemeblowac pokoj".
Myslalam ze go zabije!
Zaluje ze nie odpowiedzialam " tak zazyczyla Bo szwagier mial sie wyprowadzic w sierpniu/wrzesniu,a ze sie nie wyprowadza to musimy sie zmiescic w Jednym pokoju".
Glupia bylam I moglam mu odpowiedziec,oczywscie R nic nie powiedzial,a to mnie Jeszcze bardziej wkur...
-
Trzeba było mu tak powiedzieć, bo on na serio przegina.
Agata mój szwagier ma 17 lat.
Tak samo ja gonię E, bo jeden z jego pracowników na za dużo sobie pozwala według mnie... Już raz mu pojechał, ale i tak za mało według mnie
-
Aaa 17lat,no tak :).To jeszcze pewnie nie chodzi do pracy.To jeszcze dziecko :).
No mogłam powiedzieć,ale ja to taka dupa.
-
No z jednej strony dziecko a z drugiej... Mnie strasznie wkurza, jak on podpija alkohol. Kiedyś był u nas jak miał 15 lat i sobie wziąl browarka i wypił przed telewizorem - ale zrobiłam aferę ;D
Wiecie ja też podpijałam alkohol w tym wieku ale z rówieśnikami a nie bezczelnie od rodziców na przykład. No ale to też wina jego rodziców, że mu na to pozwalają - ja bym się wkurzyła.
-
Agata jak bys tak odpowiedziala to by jutro jzu go nie bylo i by sie do ciebie do konca zycia i on i r. nie doezwal ahhaha
pileczka tu juz nic nie zdzialasz.. o ile 17 latek to ja juz przymykam oko na te jedno piwko, o tyle 15 latek z browarkiem? yyy bez przesady ;D
-
Sylwia cos Ty.To nie ten typ człowieka :D.
No to fajne ziolko...chociaż R młodsza siostra tez lubi se wysiorbac piwko ...Jak miała z 15lat to z rodzicami w pokoju z piwem siedziała.Bez komentarza.
-
No teraz nic nie mówię, chociaż dla mnie to przegięcie, że ja kupuję teściowi Jacka Danielsa, a ten gówniarz sobie nalewa i pije...
Ale mi słabo dzisiaj - poszłam na chwilkę na dół, bo nie widziałam Aimee i ledwo weszłam na górę.
To pewnie ten upał i stres. Mała też się mało rusza :-\
-
najlep[sze lekarstwo Aga- wolaj aimee, kladzcie sie razem do wyrka na przytulaski ;p wlacz jakas bajke moze i idzcie spac ;D
-
Hahaha już widzę jak chętnie wraca do domu, żeby oglądać bajki, jak tam ma kolegów i koleżanki i świetną zabawę ;D
Bajki oglądała cały ranek :D
-
hehhe no tak, pannica sie robi ;D
no ale i tak neidlugo do domu chyba bedzie musiala wracac bo zaraz 21 ;D
-
U Was - u nas godzina do tyłu :D
-
Moja tez mało daje znać.Jak Ja czuje to gdy sie rozciąga bo kopniakow prawie nie czuje.
-
moja dla odmiany strasznie szaleje, szczególnie ok. 21 ::)
tylko dziwne bo najmocniej ją czuję na dole a przecież tam podobno jest główka
u góry mnie rozpiera jak za mocno się zegnę
-
Właśnie wypiłam zimny sok i trochę się ruszyła :)
-
Jak ja patrzę na te filmiki na yt jak maluszki fikaja to aż robię wielkie oczy.Moja to tak nie wywija.Owszem widać ze brzuch odskakuje,ale lekko.
-
Aimee też tak nie fikała - za to ta strasznie.
Zjadłam kostkę czekolady i dostałam kilka kopniaków.
Agata też Cię ta pogoda tak męczy? W sensie, że bardziej zmęczona jesteś? Ja zasypiam na stojąco - czekam aż się Dora skończy, wykąpię śmierdziela i sama idę spać :D
-
Aga, ale wydaje mi się, że szwagier teraz nieco bardziej ogarnięty niż te dwa lata temu jak go widziałam, czy to był rok temu...zwłaszcza gdy widziałam jak wraca ze szkoły, przebiera się i leci do ojca na obejściu pomagać do późnego wieczora a to, że potem poszedł po ciemku do samochodu sie uczyć, bo dziewczynki spały w pokoju i nie chciał im przeszkadzać to było już w ogóle ::)
Wiem, że ciągle ma pstro w głowie jak to nastolatek, ale jest już nieco bardziej obyty - może teraz nie będzie tak źle co ? Goń go i tyle.
A E nie dawaj kluczyków ani dokumentów, schowaj - może gdzieś w łazience gdzie masz środki czystości :D
-
Aga no on bardziej ogarnięty, ale mimo wszystko goście na dwa tygodnie przed rozwiązaniem, to "lekka" przesada. No i wiecie jak to jest - chcecie wypucować mieszkanie na urodziny dzidziusia, a tu ktoś wam zalegnie w salonie i choćby nie wiem jak się starał, to jego torba będzie w salonie na ziemi i mnie będzie irytowała ;D
Aga jak Monika była uczesana?? Zaintrygowałaś mnie :D
-
Też pomyślałam żeby skitrać gdzieś dokumenty i kluczyki przede wszystkim :P
Agatka, te filmiki na yt wrzucają zazwyczaj ludzie którzy mają coś "naj" do pokazania. Z przeciętnych kopniaków mało kto wrzuca filmiki, więc akurat tym bym się nie sugerowała ;)
-
Tutaj nie trzeba jeździć z dokumentami ;D Więc jedynie kluczyki :)
Ale ja jestem za dobra i dlatego dostaję po dupie
-
A właściwie dlaczego on jeździ twoim, a nie swoim autem ???
-
Bo dał klientowi na czas naprawy :mdleje: Tyle tylko, że co mnie to niby obchodzi?? To po pierwsze, a po drugie to chyba wypadałoby się zapytać albo po prostu uzgodnić to ze mną tak??
-
Bo dał klientowi na czas naprawy :mdleje: Tyle tylko, że co mnie to niby obchodzi?? To po pierwsze, a po drugie to chyba wypadałoby się zapytać albo po prostu uzgodnić to ze mną tak??
tak ;D
-
Bo dał klientowi na czas naprawy :mdleje:
:o :o :o Żeby u nas byli tacy mechanicy że swoje auto oddają ;D
Aga - TAK ;D
-
Bo dał klientowi na czas naprawy :mdleje:
:o :o :o Żeby u nas byli tacy mechanicy że swoje auto oddają ;D
Aga - TAK ;D
noo bez kitu
-
A to klient musiał miec dobry asistance, że dostał auto zastępcze :D
Kluczyki schowaj, to rozkaz!
A Monika miała na głowie co jakby loki, ale takie delikatne, ładnie ułożone - jak dla mnie to fryzura świadkowej jak nic ;D
-
No nie wszystkim klientom daje - ten jest akurat jego bardzo starym klientem już...
Tyle, że on pojechał do Anglii i dopiero ma wrócić :mdleje: A jego auto strasznie śmierdzi, bo on psy w nim wozi, a w taki upał... ;D
Aga Monika ma być świadkową - ciekawe kiedy ten ślub... Może jutro ???
Ok idę spać - brudasek w końcu zdecydował się położyć.
Dobranoc - mam nadzieję, że jutro będzie lepszy dzień :) No i dziękuję bardzo za wsparcie :-* :-* :-*
-
Aga mnie tez męczy ta pogoda,zwłaszcza jak idę na miasto to słabo mi sie robi.
-
Aga, to Twój facet młodszy od Ciebie ,co? ::)
To chyba choć sex jest udany :brewki: ;D
-
No sex udany - nie narzekam :)
To sobie pospałam. Przyszedł o 22 - normalnie wraca koło 1-2. Więc sie pytam grzecznie czemu tak wcześnie, a on dalej na fochu, ze tak wyszło. Nie chce gadać to nie. Poszłam do sypialni. Ale podniósł mi ciśnienie i nie moge spać
-
matko co jemu??
wspolczuje...
-
Niech spada!
Zjadł frytki i poszedł spać na kanapie. Niech śpi jak mu wygodnie.
Mała sie obudziła :) dobrze, bo troszkę sie martwilam.
-
Dzieciuchem mi tu zalatuje :P no ale żeby o taką pierdołę się fochować ?? Bo właściwie o co? O ten płac zabaw, niesłuszny zresztą??
-
Aga a czy Aneczka juz dzwoniła może ? Czy to już nie czas na jej interwencję ?
-
o matko twatda sztuka ci sie trafila... ::)
ilejeszcze ma zamiar sie boczyc ba kobiete w ciazy?
wspolczuje bo ja nie cierpie cichych dni..wole zeby k. na mnie nakrzyczal i za kilka godz lub nad ranem normalnie do mnie gadal...
-
o matko twatda sztuka ci sie trafila... ::)
ilejeszcze ma zamiar sie boczyc ba kobiete w ciazy?
wspolczuje bo ja nie cierpie cichych dni..wole zeby k. na mnie nakrzyczal i za kilka godz lub nad ranem normalnie do mnie gadal...
No właśnie ::)
-
Oj agus wspolczuje zmartwien juz na koncowce ciazy... :-\ bidulko sama ze soba masz ciezko a tu jeszcze E. Sie fochuje... Ech..
Wg mnie to tez kwestia charakteru, nie tylko wieku. A duzo starsza jestes od niego?
Moj M, jest ode mnie starszy, i nawet jak mial te 26 to i tak po klotni rozmawialismy, ja sie fochowalam czasami, a on nigdy.
No ale nie zmienia to faktu, ze nie powinien tak robic, powinien sie ogarnac, i dorosnac.
Trzymam kciuki :-*
-
Eeee zaledwie kilka miesięcy 8)
Aga, a może pokażesz kącik małej co ? Tak dla poprawy humoru ?
Aaa, bluzeczkę nadal chcesz ? Zapomniałam Ci napisać, że Beatka zrezygnowała 8)
-
Taaaak poproszę o bluzeczkę :D
Wiesz co, nawet myślałam, żeby zadzwonić do Aneczki, ale chyba mi się nie chce - niech się fochuje. W sumie, to tak długo to nigdy nie trwało. Przynajmniej pracowników przypilnuje, bo wstaje codziennie koło 8 ;D
Pati no powinien się ogarnąć, ale widocznie nie chce. Tym razem przynajmniej nie wyszłam za mąż ;D
Widocznie jeszcze nie dorósł do pewnych sytuacji.
Dzidzia szaleje od rana :D Jej starsza siostra z resztą też ;)
-
a za oknem? żar?
u nas na Warmii 20 stopni dzisiaj i na kolejne dni ;)
nie wyszłaś za mąż...jeszcze 8)
też czekam na zdjęcie :-\ brzuszka też dawno nie pokazywałaś :czeka:
-
nie wyszłaś za mąż...jeszcze 8)
I bardzo mocno się zastanawiam, czy ten cały ślub ma sens :drapanie: Tym bardziej, że ciągle nie mam pierścionka zaręczynowego i powiem Wam szczerze, że mam wrażenie, że skoro jemu tak ciężko się oświadczyć, to wcale nie chce tego ślubu...
U nas upał od rana :D Fajnie :)
Ok idę zrobić fotki pokoju, bo już obiecuję i obiecuję
-
A u nas dzisiaj paskudnie, chłodno i ponuro - może popada - działkę podleje, dobrze bo dosiałam trawy :)
-
Czekam na fotki Agus ;D
Upał od rana to fakt. Leże rozplaszczona w sypialni, słońce przez rolety przebija,zaraz bede sie ewakuowala na dół :P
-
U mni to co uadiany, w koncuz goleniowa doprzeclawia niedaleko. Ja tam sie ciesze 8) przynajmniej cwiczyc mozna bylo jakos :P
Agus na pewno sie pogodzicie i slub bedzie aktualny dalej ;)
Moze posadz go na kanapie i powiedz co na sercu lezy...
-
Jak by mi tak R focha zawalił to nawet bym mu obiadu nie zrobiła i tez bym sie nie odzywala.Pewnie szybko by mu przeszło :).
Czekam na foty :).
-
Nie oświadczył się ? :o :Mdleje_1:
Co za palant :bredzisz:
-
Aga ,jutro wyśle płytkę z fotami.
Chyba ze będziemy jechać do Bray to wpadkę na Blancza i podrzuce płytę :) i przy okazji odbiore krem ;D.
-
Pati pewnie się pogodzimy, tylko ja na serio nie wiem, czy chcę tego ślubu. Widzisz ja wiem jak ciężko przejść przez rozwód i teraz boję się dwa razy bardziej...
Lolalola ;D
Agata SUPER!!! Fajnie fotki wyszły??
Ok lecimy ze zdjęciami
Najpierw pokój. Wcześniej łóżko stało tak na środku na tej ścianie, co kwaitek po lewej stronie i zajmowało praktycznie cały pokój. Aż żałuję, że wcześniej tak go nie przestawiliśmy :D
(http://imageshack.com/scaled/medium/9/0ajt.jpg)
Komoda i moja torba... ale chyba się przepakuję do walizki podręcznej, bo tu mi się wszystko nie zmieści... co myślicie??
(http://imageshack.com/scaled/medium/96/q9pe.jpg)
Pod łóżkiem gondola od wózka ;D
(http://imageshack.com/scaled/medium/585/lgwl.jpg)
Grubas 34t5d
(http://imageshack.com/scaled/medium/200/3b2l.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/713/863d.jpg)
Szafka na buty. Zrobiłam też opcję z otwartą szufladą, ale się nie chce załadować :(
(http://imageshack.com/scaled/medium/826/69oo.jpg)
-
Śliczny brzulko ;D ;D ;D
I jestes juz w pełni przygotowana do przyjęcia malenstwa :-*
Co do ślubu to wierze ze podejmiesz słuszna decyzje ;)
-
Świetnie to łózko wygląda teraz, a pokaz ile zostało miejsca na wejście do łazienki ???
Zastanawiam sie też czy bym nie zamieniła miejscami łózka z łóżeczkiem ??? i ta komoda jakoś nie pasuje mi przy tym grzejniku.
-
Aga jesli o torbę chodzi to myśle ze walizka bedzie bardziej wygodna ;D
-
E tam grubas.
Normalna mamuśka ;D
Dużo chyba nie przytyłaś, co? Bo ładnie wyglądasz.
-
Jaki grubas?Juz nie przesadzaj laska!
Brzusio sliczny :).
Lozeczko bardzo Ladne :).
Komoda tez fajna!!!
A ta na buty rewelacyjna!Malo miejsca zajmuje.
Ona wysoka jest I po ile byla?
-
Aga jak odsunę łóżko od ściany, to będzie się na nie "wchodziło" w sensie, że wizualnie zajmie więcej miejsca. No i jak tak stoi, to mam rewelacyjny dostęp do tej dużej szafy, a tak znowu bym się męczyła jak poprzednio.
Poza tym chyba łatwiej będzie mi przebierać małą w ten sposób na przewijaku niż jakbym miała łóżeczko, łóżko i dopiero komodę, bo jak czegoś zapomnę, to musiałabym obchodzić nasze łóżko naokoło, a tak tylko się odwrócę :D
Na razie kaloryfer mi nie potrzebny - jedynie dostęp do balkonu. Jak się zacznie sezon grzewczy, to przestawię komodę w drugą stronę.
Do łazienki jest ładny dostęp - chyba też lepszy niż był :D
(http://imageshack.com/scaled/medium/834/kvnx.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/22/q57h.jpg)
Agatko szafa chyba 34e kosztowała czy jakoś tak.
Lolalola dzięki wielkie :) Przytyłam jakieś 8kg na razie. W sumie od trzech - czterech tygodni mi waga stoi :D Ale to pewnie przez te wymioty.
Zaraz chyba skoczę na strych i przepakuję się do walizki, wtedy uniknę dwóch toreb - bo do tej mi się ciuszki nie zmieszczą raczej...
-
Oto nie byla droga :).
Ja biore dwie torby.Jedna malutka dla Julci :).
-
Aga musiałaś nie?? teraz się zastanawiam, czy nie masz racji... chyba zaraz się wezmę za przestawianie mebli :D
Agata tak 34e - i jest na serio pojemna, bo ja się bałam, że kajaki E nie wejdą ;D
http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/50248428/
-
ja też będę miała dwie torby, sprawdziło się przy Kai
-------------------------------------------------------------
brzuszek :Zakochany:
bardzo podoba mi się połączenie kolorystyczne ścian i wykładziny ;)
niedużo masz tam miejsca ale sobie poradziłaś z ustawieniem ;)
komoda ładnie się prezentuje, lepiej jak na stronie ikea
-
Sama już nie wiem co z tą torbą... może faktycznie dwie?
Strasznie zdecydowana jestem dzisiaj ;D
-
Piękny pokój ;)
Brzuszek też piękny, powiedziałabym nawet, że idealny :Serduszka:
A Emil wrrr... posadź na kanapie i pogadaj ;)
-
Aga,a ile par bitow tam wchodzi?Tak orientacyjnie.I czy ta trzecia szuflada tez sir otwiera?Czy tylko dwie?
-
Agatko otwierają się wszystkie.
Do każdej szuflady wchodzą cztery pary Emila butów i z sześć moich ;D
Adiana zabiję Cię!!Przestawiłam meble tak jak mówiłaś i wyglądało to bardzo nieatrakcyjnie - jak urodzę przed czasem, to będzie Twoja wina :P
-
Piękny brzuszek ! i jaki duży ! ;D
-
Jeja wszyscy mnie dołują, że mam duży brzuch...
Ciekawe jaka ona będzie wielka :o Może od razu 3-6 będziemy nosić ;D
-
A jaki Ty chcialas brzuszek w tym miesiacu?Masz w Sam raz :).
To my chyba zgapimy od Ciebie ta szafke na buty.
Komoda co jest w przedpokoju pojdzie see Jeszcze nie wiemy gdzie,a postseimy w to miejsce ta szafke.Tak to buty leza pod schodami,a tak będzie miejsce na wózek :).
-
Śliczny masz brzuszek ;D
Dzidzia bedzie w sam raz :-*
Wczoraj pisalysmy o pościeli i wlasnie zamowilam zestaw z mamas&papas razem z zaslonami ;D
Paweł chyba zacznie brać moja karte do pracy ;D
-
Piłeczka PIĘKNY !! Ty powinnaś być dumna że brzuszek jest duży ;D
-
Oj tam Iza - trzeba pościel kupić ;)
Agata zgapiaj, bo na serio jest warta. Tylko zapytajcie się obsługi gdzie ona stoi, bo jak my byliśmy, to koleś da nam fakturę, zapłaciliśmy przy kasie, a szafkę odebraliśmy po drugiej stronie :D
Ja już bym chciała urodzić... nie dlatego, że się nie mogę doczekać, ale już mi tak strasznie ciężko
-
Wiem Agus , ale juz mamy jeden zestawie w pl za 600 zł upatrzony ::)
Wierze, ze Ci cieżko , pogoda daje w kość nawet mi , a ciaza o wiele młodsza ;D
-
No al muszą być dwie zmiany pościeli :P
-
Racja mądra kobieto ;D
-
A przestaw jeszcze raz i pokaz mi jak wygląda z drugiej strony bo chce popatrzeć :D A i ta komodę bym wtedy dała obok łóżeczka tez na drugą stronę na ta sama ścianę :D
No i jak chcesz mieć mały brzuch jak dziecko ma mieć 4300 ? Ni nie da rady
-
Komuś się tu humor wyostrzył widzę ;D
Ale faza - oglądam właśnie "W szponach obsesji" - lasa boi się wjechać na autostradę. Biedna... Jak tu dojechać do Ikei bez tego ;D
-
prześliczne to lozeczko.. komoda jak z zestawu do niego :) tylko szkoda ze nie możesz sobie obok siebie postawic komody i lozeczka.. wszystko bys miała pod reka
a brzuszek masz w sam raz kobieto :) ciesz się chwila, zaraz wyskoczy male kangurzątko i będzie po brzuszku :P
-
Spoko - jak się popsuje pogoda i nie będę potrzebowała dostępu do balkonu, to przestawię i łóżeczko i komodę i będą koło siebie :D
-
Mężu zaakceptował wystrój bez oglądania.
Dzwonił na przerwie w pracy i mu opisałam jakie to sliczne bla bla bla ;D
Zapomniałam mu tylko dodać ze kupiłam bordery na ścianę do kompletu - zawsze to ekstra robota dla niego ;)
Agus pogoda pewnie niebawem sie popsuje i po cichu mam taka nadzieje niestety bo za bardzo nawet porządki mi nie idą :-X
-
Szkoda ze taka pogoda nie bedzie pod koniec sierpnia :).Fajna pogoda na spacerki.
-
jest szansa :D pod koniec sierpnia będę w pl to tu pewnie będzie ladnie :D :D :D
teraz oczywiście przez ta ospe siedzimy w domu jak krety.. tak mi brakuje spacerow ze szok :P jak R wraca z pracy i dostaje mala to się wymykam na chwile na ogrod na porcje slonca ;)
dziś w ogole padam na twarz bo musiałam skoczyć do miasta do social welfare ..4raz zlozyc papiery o jobseeker benefit.. nalatałam się jak glupia na szybkiego, bo R wyskoczyl z pracy żeby zostać z mala.. ale w końcu się udało
..wrocilam mokra jak szczur :P .. naprawdę Was dziewczyny podziwiam.. tak sobie przez sekundę pomyslalam dobrze ze rok temu było irlandzkie lato ;) nie dałabym rady w takie upaly
-
Ja na miasto Wybywam w sukience.Przynajmniej tak sie nie spoce ;D.
Aga co robisz w niedziele ??
R dzwonil do E i niby sie zgadal na niedziele do warsztatu.To co wtedy nam padlo.
I pomyslalam Sobie ze pomade z Nim I bysmy sie styknely??
Albo R by mnie podwiozl do centrum handliwego I bys poszla ze mna do h&m ??
Chciali by sie Tobie czy nie za bardzo ??
-
Iza Ty siedź w domu w cieniu i nie czaruj pogody :D
Póki nie leje, to mam spokój, bo Aimee siedzi na dworze :P Także wolę upał, bo mogę poleżeć, a tak będę musiała latać to na basen, to na kulki, a zwyczajnie - nie chce mi się ;D
Daj link do tej pościeli - pozazdrościmy troszkę ;)
Lusi czemu czwarty raz?? A Ty zrezygnowałaś z pracy, czy jak? U nas był taki plan, że ja zrezygnuję, ale teraz sama nie wiem...
Współczuję ospy w taki upał.
Agata pewnie, że tak :D
Rozumiem, że Emil planuje dłuższego focha, bo w niedzielę zwykle siedzi w domu ;D
A teraz wpadł przed pracą. Wchodzę do kuchni, a on je kanapki z serem hahaha. Więc mu mówię, że jest obiad przecież (zrobiłam tortille z mięsem mielonym, więc trzeba tylko je zawinąć)
A on do mnie, że gdzie, więc mu pokazałam kuchenkę i mówię - tam i wyszłam ;D
Zaczyna mnie bawić ta sytuacja :D
-
Siedze siedze, tylko czasami wychodzę na ogród porzucać piłką z psami , ale wtedy pod parasolke :D
Tortilla z mięsem mówisz! Ale głodna jestem :(
Skoro wolisz słoneczko , niech bedzie ;D
Wlasnie dzwonili do mnie z pracy żebym przyjechała w przyszłym tygodniu na badania bo wykryto kilka przypadków gruźlicy i cała firmę badają - jeszcze tego zmartwienia mi trzeba :-\mnie co prawda w pracy od 1.3 nie ma ale chyba wola dmuchać na zimne .
Zestaw co kupiłam jest taki bardzo unisex ;D , ale nawet mi to odpowiada bo pokoik ma wyraziste kolory .
Ten co kupujemy w Polsce z kolei mega kolorowy - tak dla odmiany ;D
Pierwszy link to mamas& papas, kolejny La Millou ( my zamawiamy serie tukany) ;D
http://www.mamasandpapas.com/product-bedtime-hugs-6-piece-bedding-curtains-set/773103801/type-i/
http://www.lamillou.com/?query=Tukany
Agus nie ma czego zazdrościć , to Twoja druga dzidzia wiec juz cos masz, a my zaczynamy kompletnie od zera ;)
-
Emil i kanapki z serem :D :D :D
-
Aga ;D Może chociaż schudnie przez te nasze ciche dni ;D
Iza a gdzie Ty teraz pracujesz?? Gruźlica nie brzmi fajnie, ale fajna firma, że się przejmuje pracownikami. W google też tak jest, więc jak będę chciała wrócić do pracy, to postaram się tam wkręcić ;D U nas jak już się przyszło do pracy, to można umrzeć za biurkiem i nikt nie zauważy :D
Śliczna ta pościel i za 50%, to żal nie brać - właśnie dzięki Twojemu linkowi znalazłam piękny śpiworek :D
-
Agus też kupiłam śpiworek.
Ja teraz jestem kontrolerem jakości w największej w ie firmie mięsnej 8)
Pokaz który kupiłaś ?
-
To fajnie, że Ci zabronili pracować. Pamiętasz Agnieszkę? Ona pracowała jako kontroler jakości gdzieś tutaj pod Dublinem i normalnie pracowała.
jeszcze nie kupiłam - ale myślę nad tym:
http://www.mamasandpapas.com/product-bedtime-hugs-dreampod-sleep-bag-06-months-25-tog/733803801/type-i/
-
Oj ja taki sam, jest śliczny o w dobrej cenią. Na cała zimę ;D
W sumie ja poprosiłam o list od gp zeby firma zmieniła mi czas pracy i warunki bo dla kobiety w ciazy nie są fajne.
Szefostwo dumalo i stwierdzili ze nie bedą ryzykować wiec wysłali mnie na health and safety benefit. Fakt ze kasa symboliczna ale składki normalnie mi odprowadzają i wszelkie prawa do maternity jak najbardziej mam.
Agnieszkę chyba pamietam, moze nawet pracowała w tej samej firmie bo jest 6 oddziałów w Irlandii.
Z pewnością nieraz podjadasz od nas mięsko :D
A Ty Agus nadal w Bank of Ireland?
-
Ja mięsko tylko z polskich sklepów ;D
Tak dalej w BOI, ale już nie długo chyba - popsuło się strasznie i atmosfera i kasa... Aplikowałam o dobrowolne zwolnienie - zobaczymy czy dostanę ::)
To się łączy z odprawą :D
-
To Ci życzę żebyś dostała :D
Wrócił mąż obejrzał zakup, podoba mu sie- po drodze dorzucilam kocyk, obrazki, karuzele i ręcznik z kapturem ;D
-
Iza zaczyna szaleć ;D
-
Iza ale szalejesz z tymi zakupami ;D
Aguś ja tak kiedyś z moim P. zrobiłam, już nie pamiętam o co się pokłóciliśmy i on też z fochem łaził więc ja też się nie odzywałam, po 3 dniach mu foch minął ale ja byłam dalej twarda i się nie odzywałam 6 dnia błagał o wybaczenie i żebym się w końcu do niego odezwala :D już więcej cichych dni nie mieliśmy jak do tej pory :)
-
Iza zakładają swój wątek :).Bedziemy czytac I oblates zakupy dla maluszka :).
Aga spiworek ma fajna cebe!Zwlaszcza ze w peniaku spiworek kosztuje cos kolo 12e,a wiadomo Jaka jakosc.
To ja sie wypytam R o ktorej sie umowil z E.I sie stykniemy.
A te koszyczki w peniaku to chyba sa juz calcium inne nix te co ja kupilam jakis czas temu.
Strasznie malutkie.Przynajmniej w Tym u mnie.
-
Asia dobre. Tez tak teraz planuje. Zobaczymy czy mi sie uda.
No cena rewelacyjna, dlatego chyba go kupię.
Agata wypytaj sie co i jak. To sie zgadamy na zakupy.
A ja znowu wieczór z pawikami. ::)
-
ale fajne zakupy :D ale najbardziej podoba mi się tekst:
Wrócił mąż obejrzał zakup, podoba mu sie :D :D
z pracy nie zrezygnowałam, kontrakt się skonczyl a następny mogę teoretycznie dopiero po pol roku przerwy brac, ..w sumie mogłabym od sierpnia bo akurat tak wyjdzie.. ale wole z mala posiedzieć jeszcze troszkę :)
a 4ty raz bo zas bylam zlozyc claima, 2-umowili mi spotkanie gdzie uslyszalam ze nie powinni mnie umawiać bo jestem na maternity, dopiero jak się skończy.. wiec 3 raz znow tylko na umówienie pojechałam i dziś -4 na spotkanie.. i w końcu decyzja jest :P od końca maja ich odwiedzam :P co za dziwne miejsce..
tez bylam kontrolerka jakości ;) tylko ze w soczewkach w J&J
-
Asia dobre. Tez tak teraz planuje. Zobaczymy czy mi sie uda.
U mnie już by to nie przeszło ::)
-
Ja jeszcze nigdy nie byłam w socjalu ale pewnie mnie to czeka :)
Hania u mnie kiedyś tez by nie przeszło, ale teraz sie zawzięłam ;D
-
Aga,R dokładnie na godzinę sie nie umówił.Maja sie skontaktować wiec jak cos bede wiedzieć to dam znać :).
A wcześniej R chce jechać na ta giełdę.Może tez chcesz ??
-
Aga, ale u mnie JUŻ by nie przeszło, bo kiedyś tak :P
-
A Wy na ta giełdę to pewnie jakoś wcześnie co?
A u mnie kiedyś by nie przeszło, bo ja zawsze miękłam ale koniec z tym.
Tak sobie myśle, ze jak on bedzie ciagle na warsztat jeździł, to jego pracownicy bedą nas godzić bo bedą mieli dość szefa na karku ;D
-
Tak sobie myśle, ze jak on bedzie ciagle na warsztat jeździł, to jego pracownicy bedą nas godzić bo bedą mieli dość szefa na karku ;D
Może to nie takie złe? ;) Ale on się fochuje o ten plac zabaw wciąż? Pytałam wcześniej ale chyba nie dostałam odpowiedzi...
Teraz do focha możesz "dorzucić" jeszcze akcję z obiadem ;D
-
Lozeczko sliczne dla malej i szafa tez bardzo ladna. A Ty masz sliczny brzuszek, chudziutki mimo ciazy, serio,bo ja mialam mega okragly taki caly, a u ciebie widac ta granice, gdzie dzidzia a gdzie reszta ;D
Fajne te rzeczy z lamilou ::)
-
Tak Haniu foch ciagle od akcji z placem zabaw :)
No i wczoraj tez pogardzil moim obiadem i zrobił sobie frytki :D
Dzięki Pati.
A tez miałam pisać, ze fajne te tukany :D
-
Ogólnie to na giełdę nie chce mi sie jechać bo tam nic nie ma,ale R cos gadal ze chce jechać.Nie wiem o której godzinie,ale na bank to bedzie 9rano ;D.
A jutro w Bray ma być pokaz samolotów.Słyszałas ??
R chce jechać,ale ja nie wiem czy sie pisze na ten wyjazd.Za duży upał jak dla mnie ... I za daleko.
-
Nie wiem czy ja się ogarnę tak wcześnie - straszny śpioch się ze mnie zrobił :D
Byłam kiedyś na tych pokazach - 3 lata temu jak mnie E podrywał i jeszcze mu zależało ;D
-
A ja chyba tam nie jadę...za daleko od nas...no i cały czas na nogach plus te upały.To nie dla mnie.Jak ja po 2h chodzenia po mieście mam dość,a co dopiero pól dnia tam ...
-
Tam się siedzi na plaży jak są te pokazy - a o której to jest??
-
R nie wie ...to ja nie wiem jak on chce jechac.
W ogole bez sensu Bo on konczy prace o 12.Zanim dojedzie do domu to bedzie kolo 13.Od nas tam to kawal drogi ...Bez glowy to ...
-
moglby cie E. zabrac i sie oswiadczyc ;D
wiesz pileczko czytalas mnie juz jak pisalam jak to bylo u nas?? wszystko juz ustalone pirezerwowane a pierscionka dalej brak.. ::)
wszyscybx nas sie smiali... ::) sama w koncu zaczelam i przestalam nawet dopytywac czy ma zamiar itp
zaczelam zartowac ze karol mi powie: zamiast czy chcesz zostac moja zona? to
Musisz zostac moja zona bo za duzo zaliczek przepadnie ::)
na szczescie sie ogarnal i pierwszy i pewnie ostatni raz zrobil mi taka niespodzianke ze to chyba nawet bylo piekniejsze niz sam slub 8)
bo sam wszystko zorganizowal i pokazal ze potrafi jak chce... i tego tez ci zycze!!!
ja mam zolc w prElyku co wieczor... a rano wypluwam wiec podobnie jak uciebie eh.....
i tez zwrocilsm uwage na to co Pati... widac to oddzielenie brzuszek---> dzidzia ♥♥♥
aaa meble fajowe ... ja tylko bym odwrocila i ustawila inaczej lozeczko . ;D
zamiasttak pionowo to zeby bylo w tym samym miejscu poziomo ;D
wrocil E.???
-
Sylwiuś już pisałam, ze odwrócę jak sie pogoda zepsuje i nie będę potrzebowała dojścia na balkon. Tsk samo komode.
E nie wrócił. Pojechał do pracy na 17, ale wiem, ze już skończył, bo u nich w piątek wieczorem jest tylko jedna krótka trasa i kończy sie max o 19, także w tym momencie to jest zwykle skur... Z jego strony.
Agatko z tego co pamietam to te pokazy są jakoś po południu.
-
Aga.. nie zazdroszczę.. takie klimaty w domu to niepotrzebny stres i meczarnia.. musicie pogadać - inaczej się nie da
-
Trzeba pogadać bo Ty nie możesz sie denerwować.Przecież w ciąży jesteś ... Kurcze ...nie zazdroszczę ... Mój to tak sie nie focha.Jak cos jest to przez chwile jest foch,a pózniej juz ok.
Tylko czy taka rozmowa cos da?
Sama nie wiem co bym zrobila.
Ilex mozna gadac to samo,ale wiesz faceci to nie mydla jak my.I'm trzeba dac jasno znac co I jak.
Aga mam nadzieje ze sytuacja pomiedzy Wami sie polepszy.
-
a to sorki myslalam ze o inne przestawienue chodzi ;)
ej to faktycznie chamskie ma pogrywki. ... gowniarskie mowiac brzydko .... a przeciez dorosly chlop... rodzina na karku itp...
a jak kontakty jego z aimee dzis?
wiesz co schowalabym dume do kieszeni i napisala smsa...
tak zyc sie nie da... a aimee oglada ta dziwna sytuacje...moze tak mu to trzeba przetlumaczyc...? ze jedno dziecko czuhe niepokoj zlosc mamy bedac w brzuchu a to grozi przedwczesnym porodem tfu tfu jsk ktos mega emocjonalny jak np ja...
a druga cora juz jest na tyle duza ze widzi co sie dzieje o tez czuje niepokoj.... a ma juz za soba np jeden rozwod rodzicow..
niech on sieogarnie bo przyjade i nakopie mu do duuuupy!
-
Nie chcę pisać. To zawsze sie tsk kończy, ze zaczynamy pisać i jakoś tam sie godzimy. Pokazuje właśnie jak mu zależy na rodzinie.
Aimee nie rozróżnia dni tygodnia i myśli, ze tata jest w pracy. Dzisiaj już sie normalnie do niej odnosił jak go objechalam w smsie
-
oki. czaje...
dobrze ze zwrocilas mu uwage na temay malej... wy mozecie sie pstrykac ale dziecka w to niech e nie miesza
wiesz co... przykro mi ze masz dola i mega wkur..wa...
zostawiam ci :-*
-
Kur.. Normalnie nie wierze! Pojechał na warsztat i pewnie siedzi z pawlem i piją!!!
Dobrze, ze jest aplikacja "znajdź mój iPhone" a ja znam wszystkie hasła ;)
Agata pokaz samolotów jest o 15 ale 22.07. Czyli w niedziele. Tak mi nie pasowała ta sobota ;)
http://www.brayairdisplay.com
-
pojechal se w srodku nocy???
jaki gosc....
sory Aga ale nie powinnas tego tak zostawic...
no chyba ze cos zlego sie dzieje z e. w sensie jakis problem ktory probuje odreagowac i nieumie sobie z nim poradzic....
ale to i rak nie powod zebybsie tak zachowywac...
-
Aga potrzasnij nim kochana porządnie bo jak sie przyzwyczai do takich fochow to będziesz miała trójkę dzieci w domku :-\
-
Aga, nie wierzę,że tak zaradny facet nie radzi sobie w domu i zachowuje się jak 5-latek.
Zawsze tak było? Wcześniej tego nie widziałaś?
Czy może po prostu sytuacja go przerasta?
-
Nie pojechał w środku nocy. Po prostu zamiast wrócić do domu po pracy w piątek pojechał do siebie na warsztat. Wrócił po 3 nad ranem. O 6 wył mu budzik, aż poszłam mu go wyłączyć. Musiał się z kimś umówić, bo o 7 wstał, pojechał pewnie odwieźć klienta i wrócił czyimś autem. Teraz śpi i wali alkoholem.
Wiecie co, my się w sumie dość często kłócimy - takie typy ale nigdy nie było takiego focha tak długo...
Ja mam wrażenie, że albo właśnie coś się dzieje, albo go coś przerasta, albo po prostu się wypaliło między nami. Ale ja już nie mam siły walczyć - nie to nie. Dam sobie radę sama.
-
kurde przykre to... nie jesteście też tak długo, żebyście się znudzili sobą... więc może coś się dzieje ???
Aguś Ty widać, że twarda kobita jesteś, na pewno dasz radę...
ja na pewno bym nie wytrzymała tak długo bez odzywania się, zapłakana przyszłabym do niego i zaczęła rozmawiać, ale to ja :P
-
Też nie wytrzymałam i nawrzeszczałam na niego...
Mi trochę ulżyło ale nic to nie dało...
Chciałam iść z Aimee do kina, ale znowu nie mam auta - podobno ma być za chwilę ::) Chyba pójdę na piechotę.
Wcale nie jestem taka silna Pati - wczoraj ryczałam jak głupia i musiałam brać no-spę, bo mnie brzuch z nerwów rozbolał.
Powiedziałam mu, że już byłam w takim związku i że nie pozwolę drugi raz się tak traktować i że jak urodzę to się wyprowadzę i że dziecko będzie miało moje nazwisko skoro on się nim zupełnie nie interesuje
-
Czyli coś się ruszyło, tzn wykrzyczałaś swoje... to dobrze, Tobie ulżyło, nie ciśniesz wszystkich emocji w środku...
a co on na to?
oj pamiętam, że w ciąży też Maćkowi nie raz mówiłam, że się wyprowadzę do rodziców, jak będzie się tak zachowywał... a on po pracy potrafił pojechać do kolegów niby na chwilę, a nie było go godzinę, dwie... i wkurzało mnie to, bo cały dzień sama w domu, a ten jeszcze ucieka po pracy do kolegów... :-\
kurde.. coś w E, siedzi na bank... może boi się, czy podołacie w czwórkę?
-
Kurcze Aimee sie zajmuje lepiej niż jej własny ojciec, więc to chyba nie to. Poza tym, to ja jestem w ciąży i to ja potrzebuje teraz opieki. Czas dorosnąć niestety. Sama tego dziecka nie zrobiłam ;)
-
Może dotrze do E ,skoro wygadalas sie...kurcze ,nie powinna być taka sytuacja.
-
a co on na to wszystko?
-
On w zasadzie nic... Podejrzewam, że jest mega skacowany, bo ciągle śpi.
Właśnie wróciłam z Aimee z kina. Kiedyś siedziała jak zaczarowana na tych bajkach, a teraz :mdleje: Ważniejsza była koleżanka z innego rzędu :D
Kupiłam pudełko chusteczek mokrych pampers sensitive, bo było 9 za 9e i dwa opakowania pampków 3 - takich dużych 50szt chyba jest w każdej za 19e.
Chciałam 2 ale akurat nie mieli. Były 1 i 3. 1 mam już sporo. Nie wiem czy mam 2, a jak mam to całą jedną malutką paczuszkę ;)
Jak byłam w kinie to ktoś do mnie dzwonił z jakiegoś polskiego nr... dziwne ???
-
o w kinie fajowsko ;D
hyh to sobie pieluszek nakupowalas.... u was tez drogie widze pampki..
mi kuzynka z no przywiezie.. 7,50zl za 33csztuki ;D zamowilam 13 paczek.. 3 razy 1 i 10paczek 2 :)))
-
O to fajna cena za chusteczki ;).
Ja w dunes kupiłam opakowanie za 1.50e.A w bootsie te same są za 2.50.
Pampersy tez muszę dokupić bo mam tylko jedna mała paczkę :D.
-
Sylwai ale te zwykłe czy te pomarańczowe??
U nas strasznie tanie są te pomaranczowe, ale ja mam wrażenie, że one są badziewne strasznie
-
kurcze E faktycznie zachowuje się jak dzieciak. może mu przejdzie po kacu i w końcu zacznie z Tobą rozmawiać. nie stresuj się bo zaszkodzisz Balbinie!
a i jeszcze zapomniałam wczoraj napisać! imię które wybraliście Maya :) piękne! jak kiedyś będziemy mieć córeczkę to na pewno będzie miała tak na imię :) już od dawna o tym wiemy :)
-
Ja sie ciagle waham miedzy Mayą a Olivią.
A jeśli chodzi o nas, to ja jakoś straciłam serce do tego związku. Może mi przejdzie, ale jestem zmęczona ta ciągła walka i samotnością.
Dzisiaj już na spokojnie do tego podchodzę. Szczególnie po tym jak wybuchlam ;D
-
Agus obydwa imiona sliczne :-*
Jak masz ochotę odreagowac na dłużej zapraszam do siebie ;D
-
Hej Piłeczko... Wiesz, a ja Ci nie napiszę, że to dupek itd itd...
Też kłóciłam się z mężem jak byłam w ciąży, po niej zresztą też, niedawno mieliśmy totalną apokalipsę(w szczegóły wdawać się nie ma sensu)...
Będąc w ciąży czasem miałam wrażenie że go nie obchodzi to dziecko. Kiedyś porozmawialiśmy i on mi powiedział, że myślał, że jak będę w ciąży to on zwariuje na punkcie dzieciaczka itd. A stało się tak, że nie zwariował wcale bo... On "tego" nie czuł. Nie czuł ruchów, rosnącego brzucha i bąbelka w środku ;) było mi smutno, żal i przykro, że nie podziela mojej ekscytacji tak, jak powinien, że nie głaska tak często brzuszka i nie mówi tak dużo do niego... Bałam się że będę miała problem z zaangażowaniem go przy małym. Od pierwszej chwili A. świata poza Dominikiem nie widzi, kocha go nad życie i robi przy nim wszystko. Nie oszalał podczas ciąży, oszalał za to po niej... :) No, ale to tak trochę z innej beczki bo przecież Ty wiesz, że Emil będzie dobrym tatą... No tak czy siak, może trochę Ci to moje pisanie zaobrazuje, że facet tak nie czuje ciąży... Przynajmniej nie każdy facet.
My też z tych typów, co często się kłócą. Jesteśmy ze sobą już 9 lat i różne taktyki przechodziłam ;)
Wyciągnij do niego rękę, porozmawiaj albo inaczej: napisz do niego list. Szczegółowy, ze wszystkim, co na sercu leży. Czarno na białym. Daj do przeczytania, u mnie to zawsze działało... Zawsze potem dochodziło do rozmowy. Spróbuj... Kurcze, będziecie mieli wspólne dziecko, jest tatą dla Twojej starszej córci... A może, tak między wierszami pisząc, jego bardzo dotknęło to, że w tamtym danym momencie podważyłaś(wg niego) jego "autorytet" ojcowski wobec małej? Wiesz, faceci tak czasem świrują, mój tez ostatnio strasznie się obraził o coś takiego, ale usiadłam i zaczęłam rozmowę od tego, że jest dobrym ojcem i jego zdanie jest wazne, ale... bla bla.
Spróbuj... Wiem, że się boisz, domyślam się jakie to uczucie... Ale pamiętaj: Warto spróbować, a jesli się nie uda, i tak dobrze wiesz, że dasz sobie radę sama.
-
napisałaś w którymś momencie że byłaś z małą na placu zabaw, podcza gdy on był w domu. a może spróbuj inaczej... pojaw się w domu gdy on jest, i spróbuj zachować się jak gdyby nigdy nic, mówiąc np że "jesteśmy w domu, fajnie że ty też, może spędzimy trochę czasu razem? " a potem, jak trochę atmosfera się rozluźni, porozmawiacie... ?
-
Pewne jest dużo racji w tym co piszesz Madziu, ale na razie chyba nie mam siły na taką rozmowę. Szczegolnie po tej nieprzespanej nocy.
Poza tym tu się chyba za dużo rzeczy nazbierało...
Ale dziękuję bardzo za wsparcie i spojrzenie na to z innej strony - my często nie widzimy pewnych rzeczy w "środku" sytuacji :-* :-* :-*
Iza nie kuś :D
Gdyby nie to, że jutro się umówiłam z Agatą, w pon mam szpital, a we wtorek muszę jechać po zwolnienie, to już bym siedziała w aucie ;D
-
Jesli tylko będziesz miała ochotę , zapraszam w każdej chwili ;D
-
Mówisz, że Ci się nudzi ;)
A tak w ogóle, to Wy mieszkacie w Cork cz gdzie?
-
30 km od Cork ( Fermoy)
Na lotnisko do Dublina 2 godz jedziemy.
To nawet nie o to chodzi, ze mi sie nudzi, ale moze Tobie by to dobrze zrobiło.
A co z waszym wyjazdem do pl ?
-
Nie ma za co... Robię co mogę hehe. Patrzę na to z tej strony a nie z innej, bo sama jestem po totalnym kryzysie ::)
Jak nazbierasz siły, to działaj... Chociaż kto wie, może do tego czasu mu przejdzie ;)
-
Do Pl nie jedziemy - a raczej E nie jedzie, bo ja się jednak przestraszyłam :D
Kurcze kusisz mnie, bo ja uwielbiam takie wypady :) Zobaczymy jak będzie w przyszłym tygodniu. Przy okazji zobaczę te cudeńka, co nakupowałaś :D
Madzia chyba mu odpuszcza, bo wypytuje Aimee co robiłyśmy dzisiaj cały dzień ;)
-
No widzisz- zapraszam :D
Cudenka maja przysłać do czwartku .
W sumie to dobrze, ze sie rozmyslilas . Lepiej jak będziesz w Irlandii w tak zaawansowanej ciazy ;)
-
Zobacz jaki ładny. No ale dla mnie daleko i kolor chyba mało praktyczny ;D
http://www.donedeal.ie/babyitems-for-sale/maxi-cosi-cabriofix-seat-and-base/5338638
Przestraszyłam się którejś nocy. Było mi źle strasznie i wymioty mnie męczyły i pomyślałam sobie, że nie dam rady w aucie jakby mnie złapało - a tu trzeba się śpieszyć, bo promy ::)
-
Oglądałam ostatnio ten fotelik i ten kolor dziwny, a poza tym u nas nie potrżeba bazy isofix tylko na pasy sie przypina.
Ty pewnie masz fotelik po Aimee :D ?
-
A zagladasz tutaj?
www.adverts.ie
;D
-
No właśnie nie mam po Aimee, bo został w Pl u mojego eks.
Iza uwierz mi, że ta baza jest 100 razy wygodniejsza. Dlatego właśnie szukam z bazą. To przypinanie pasami jest męczące - szczególnie takiego maluszka. Teraz już się mogę bawić pasami, ale dla niemowlaka na serio polecam bazę.
Idę popatrzeć na adverts - w sumie nigdy nie korzystałam z tego
-
Ja uwielbiam adverts. Tu wylicytowalam wozek :)
U nas w aucie nie ma isofix do montazu bazy po prostu :-\
-
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-car-seat-and-isofix/3434444
Mnóstwo ofert w Dublinie szczesciaro
-
zielone Aga... :)))
ja juz pisalam ci to co Magda... i dalej to podtrzymuje.. wlasnie moze ten list cos pomoze bo chociaz w trakcie sie nie poklocicie...
ze sil nie masz to rozumiem.... jednak ciaza to taakze zmeczenie osychiczne w moim przypadku bynajmniej ;))
-
Co zielone??
Iza ja chyba głupia jestem... to chyba po to kupujesz tą bazę, żeby tylko wczepiać fotelik tak??
http://www.youtube.com/watch?v=lvu60C0h6i4
-
Pogonie Pawła niech sprawdzi czy mamy w aucie to o wczepiania bazy.
Ja jestem całkiem głupia w tym temacie :-\
-
pileczko pytalas ktorepampersy.. pomaranczowe czy zielone ;))
a baza isofix pasuje do aut od 2006r produkcji ;))) prezentowsli na warsztatach mamo to ja
-
pileczko pytalas ktorepampersy.. pomaranczowe czy zielone ;))
aaaa ;)
a to nie jest tak, że jak się ma starszy samochód, to się kupuje właśnie tą bazę, a jak się ma nowszy, to nie trzeba?? ???
-
Tadaaaaam mamy isofix . Moj blond na darmo posiadam ;D
My mamy auto z 2003 a napis isofix jak byk na tylnym siedzeniu :glupek:
-
Ja mam z 2001, ale dalej nie wiem o co chodzi z tymi bazami...
-
ja też nie mam pojęcia ;)
-
nie ma mojego posta :-[ ...
bazę wpinasz do fixa na stałe a do niej już sam fotelik z maluszkiem
idealne rozwiązanie dla roztargnionych i zabieganych mamusiek
zdarza się, że mama nie zapnie pasem fotelika, bo się spieszy jak maluch płacze
-
Agus sprawdź czy masz takie haki w siedzeniu.
To jest tez fajne jak ktos wspina fotelik na zakupy do stelaza wziąć, nie trzeba zapisać i odpisać co chwile
-
o dokladnie tak to dziala ale AUTO MUSI BYC WYPOSAZONE W FIXA... wtedy dokupujesz baze i tylko wpinasz fotelik ba zasaszie klik..
g
z tego co kojarz to wlasnie niby od 2006 jest w kazdym aucie... ponizej tego rocznika mozesz trafic ale w niewielu modelach
-
ja mam w chryslerze fixa ale nie wiem czy to jest taki uniwersalny... i czy nasze systemy europejskie są kompatybilne ::)
radziłam sobie do tej pory bez to sobie bazę odpuszczę
-
Ja do mutsy miałam bazę do przypięcia pasami i potem w ią wpinałam fotelik małej systemem klik klik bez szarpania się z pasami właśnie. Nie zawsze baza jest na system isofix. A sam samochód mamy z rocznika 2008 i tego systemu nie posiada.
-
No i Adianko chyba odpowiedzialas na pytanko:
Czyli jest baza i baza z isofix ::)
-
Nie wiem jak się ma teoria z tym 2006 rokiem produkcji, ale sam system isofix to często jest opcja a nie standard. Możliwe, ze chodzi tu o to, że bazę z tym systemem można też wpiąć pasami - przypiąć w zasadzie i do niej wkliknąć sam fotelik. Tak czy siak, nigdy nie miałam auta z tym systemem a bazę miałam i bardzo sobie chwaliłam. Sama baza jeździła na stałe w aucie a fotelik byl wyjmowany.
Kilka razy musiałam przypinać go w innych pojazdach i szlag mnie trafiał a było takich sytuacji dosłownie ze 3 :D No i ta nasza - firmy casual play - nie była wpinana do isofixa - nie miała tych zaczepów - tylko i wyłącznie pasami się ją mocowało.
-
To juz teraz wszystko jasne, ja to " ciemna " jestem bo nie dzieciata ( jeszcze) i ta wiedza nie była mi potrzebna ::)
-
hmm czyli ta wasza byla jakas uniwersaalna?? ze do kazdego auta wpinasz pasami a pozniej tylko na klik tak adiana?
dopytam loli moze kojarzy z warsztatow....
-
W zasadzie to tak. Tylko pasami się ją wpinało. Nie miała opcji do fixa.
Tak mniej więcej to wyglądało w całoąści - tyko fitelik miałam od mutsy więc inaczej skrojonwe obicia miał
(http://www.bebinos.com/image/cache/data/basep-500x500.jpg)
tu na zdjęciu nie widac jak jest przypięty tylko sama bazę z fotelem wklikniętym.
Bo Casual i Mutsy pracowały wtedy - nie wiem jak teraz - na tej samej skorupie fotela i baza była wspólna dla obu fotelików - czyli dla metek producenta.
-
Ja już tez sie douczylam ;)
Mąci vosi ma iso fix z tymi haczykami i easy fix bez. Więc muszę szukać easy fix :)
Chociaż dowiedziałam sie, ze do porodu mamy jeszcze auto zmienić ::)
Na polu walki zapanował spokój. Za to młoda mi daje popalic, bo zygam jak kot. Aimee wyrznela głowa o kafelki także dzień pełen wrażeń :)
Idę spać. Może przestanę żygac.
-
Biedna Aimme :(.
Bardzo sie cieszę ze juz u Was lepiej :)!!!!
Dobry sex na zgodę nie jest zły ;D.
-
Hahaha no sex to akurat był rewelacyjny :brewki:
Ja nie wiem co ja zrobię po porodzie... Tyle czasu nie musieliśmy się zabezpieczać, a teraz znowu się zacznie :(
-
Hehe no tak,to teraz bedziecie musieli pomyslec :D chyba ze kolejna dzidzia chcecie miec :).
-
Hahaha no sex to akurat był rewelacyjny :brewki:
:brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
ja brałam tabsy, ale często zapominałam i się udawało :d teraz od kilku miesiecy nie biorę nic i też się nie zabezpieczamy ;D;D patzrę tylko na dni plodne wyliczone na oko i jakoś to idzie ;D
-
a wkładki nie chcesz?
-
a ja w temat seksu nie wchodze bo sie porycze :'(
-
O prosze jak sie nagle nastrój na wątku zmienił ;D
-
O prosze jak sie nagle nastrój na wątku zmienił ;D
;D
Wkładki nie chce, bo ja nie wiem czy jeszcze nie będziemy sie starać. A u nas nie ma za darmo i płacić 1000zl za kilka miesięcy to za dużo. Tabletek sie boje, bo ostatnio strasznie sie po nich roztylam. Wazylam 72kg. Teraz waze 71kg :D
-
My chyba na gumkach będziemy leciec.Tylko ciekawe czy będziemy tak pamiętać :).
Jak po laparo byłam to musieliśmy sie wstrzymać i zapominalismy.
Tabletek tez nie chcemy.Oj tam jakoś to bedzie cooo :).
-
Ja biorę tabsy... Ale jakoś no, ekhm, chęci mi po nich maleją ::)
Gumek nie cierpię ::) Więc trzeba jakoś przecierpieć :P
-
ja tez pewnie tapsy bede uzywac.. albo wkladke sobie pykne.. na 3 lata akurat by bylo i sie chyba by oplacilo :-))
-
Brrr też gumek nienawidzę
Trzeba będzie uważać i tyle. Później już spoko, bo jak @wróci, to chociaż dni płodne wyliczę, ale zanim wróci ::)
Byłam dzisiaj u E na warsztacie na chwilę i znalazłam fotelik Britax 0-13 - on nawet nie wie co ma :D
Co prawda i tak chcę Maxi Cosi, bo mam adaptery do wózka, ale w razie W jak byśmy nie zdążyli, to już jest :P
-
Jak sex na zgodę był to już jest dobrze ;D
Trochę zazdroszczę, bo ja jeszcze trochę muszę poczekać na tę przyjemność :-\
-
Oj to baaaaardzo mnie cieszy fakt pogodzenia sie u Was! Teraz najwazniejszy spokoj :D
-
Tez gumek nie lubię...ale wole juz to niż tabletki.Nigdy nie brałam i jakoś nie chce.
O fajnie z tym fotelikiem :).W raze czego to juz masz :).
-
czy i ja mogę jeszcze dołączyć? :przytul:
-
Aagaa pewnie - zapraszam :)
Jak sex na zgodę był to już jest dobrze ;D
Ja się śmiałam, że chciałam się dłużej pofochować, ale chciało mi się bzykać, a E mi powiedział, że miał tak samo ;D
Poza tym my mamy kanapę skórzaną w salonie, więc on przez te upały się do niej przyklejał ;D
dzwonił mój tata na skype - masakra jaka ta moja siostra już duża...Taka fajna, bo już raczkuje, uśmiecha się słodko i taka coraz bardziej samodzielna :D
I bardzo podoba jej się prezent od starszej siostry :P
-
Ja stosuje od zawsze tabsy, gumek nigdy, M twierdzi, ze cukierka przez papierek jesc nie bedzie ;D
Teraz zastanawiam sie, czy nie zmienic na plastry. ::)
-
Ja się śmiałam, że chciałam się dłużej pofochować, ale chciało mi się bzykać, a E mi powiedział, że miał tak samo ;D
Poza tym my mamy kanapę skórzaną w salonie, więc on przez te upały się do niej przyklejał ;D
wy jestescie udani :d ale faktycznie wtedy najbardziej się chce :D
ja po ciąży chcę wkladkę, raczej na jednym dziecku zakończymy powiększanie populacji :D
Pati ja plastry używalam aż przez 2 tyg! dla mnie masakra! odkleja się to to, brudzi, źle się po nich czułam i nie byłam przekonana co do zabezpieczenia, ale widomo, że to indywidualna sprawa.
-
Asiula ja juz bralam albo raczej naklejalam plaster, nie bylo zle. Chyba wroce, bo o tabsach zapominam... Ewentualnie pomysle o wkladce. Bo ona nie jest na stale, wiec jesli kiedys jakims cudem zdecyduje sie na drugie to bedzie taka mozliwosc. :)
-
A zapomniałam Wam napisać...
Dzisiaj dzwoniła E mama i gadała sobie z nim. Zapytała się czy już się oświadczył, a ten kretyn do niej, że my robimy wszystko tradycyjnie - najpierw dziecko, później ślub, a zaręczyny na końcu :D
Także pierścionek może dostanę na pierwszą rocznicę ślubu ;D
A plastry nie działają tak jak tabsy, że przechodzi ochota??
-
to ma chlopak poczucie humoru :D
jakby nie patrzeć plastry to też hormony więc i dzialenie pewnie takie samo. trudno mi powiedzieć po 2 tyg. użytkowania :D
-
hehe jakie tematy ;)
mi tabletki nie podeszly.. brałam kiedyś ale zoladek mi padal.. podziekowalam ;)
Aga.. bylam w pennym wczoraj.. faktycznie bieda :/ upolowałam jedynie jeden kolorowy komplecik dla malej: rampers bodziak kapelusz i sliniak.. za 3e ;) nic więcej nie było z wyprzedaży dla maluchow.. dyskryminacja
-
Ja co do checi na sex tez sie nie wypowiadam bo ja zawsze mialam i mam ochote ;D
-
No ja z E niby też miałam ochotę jak brałam tabsy ale mam wrażenie, że nie sprawiało mi to aż tyle frajdy ;)
Nic to - będziemy uważać i czekać na powrót @ :D
Dzisiaj lajcikowy dzień - tylko raz pawikowałam ;D Nasza córeczka strasznie łaskawa dzisiaj... chociaż dzień się jeszcze nie skończył :P
-
ja tak samo jak Aga. niby ochota była, ale jakoś bez szału i frajdy :d takie miałam wrażenie, a musi być to jest :D ale za to teraz :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
-
Hm no wlasnie Jeszcze sa plastry.
Chociaz moj R mowi ze chce szybko kolejne,zwlaszcza ze my dlugo sie staralismy I on twierdzi ze bez zabezpieczenia Moze jechac ::).Ja I tak chce poczekac,ale adage Sobie sprawl z tego ze Moga staranka troche trwac.Ale ja chce sie nacieszyc Julcia.Teraz tylko Ona w mojej glowie :).
-
Rodzice pogodzeni, to i córa zadowolona ;D
-
Madzia :D
Ja jak będę miała cc, to i tak na razie nie mogę - nie wspomnę już o tych planach ślubnych za rok - muszę najpierw schudnąć przecież, a nie w kolejną ciążę się pakować :D
-
A chciałabyś mieć 3?
-
koniec swiata przelozony ponownie ;) - do Irlandii wrocil deszcz :D :D :D
-
Nie wiem sama... czasem tak, czasem nie. E chyba by bardzo chciał mieć jeszcze jedno. Zobaczymy.
Byłam dzisiaj w szpitalu na wizycie i jakaś nawiedzona lekarka mi zaczęła gadać, że ona nie jest przekonana co do kolejnej cc, bo mogę zacząć krwawić i że mogę już nigdy nie mieć dzieci ::) taa bo jak będę rodziła naturalnie, to nic się nie może wydarzyć - kretynka. Już mam ranę i nie zmienię tego, a to chyba większe prawdopodobieństwo, że mi pęknie to miejsce przy parciu niż przy cc, czy się mylę??
U nas jeszcze nie pada. Wręcz gorąco było cały dzień
-
nie znam się na cc ..ale logiczne wydaje się żeby kolejna cesarka była bezpieczniejsza.. w końcu zawsze się słyszy ze po cc jest wskazanie na kolejne cc.. sn jest tylko opcja do wyboru dla ciężarnej.
Nie stresuj się ..to jakas dziwna baba była
-
Ale młoda się wierci... za to zaliczyłam dzień bez pawików o dziwo ;)
A gorąco jest tak, że czuję jak mi po plecach leci. Muszę zaraz iść pod prysznic.
E firma znowu poleciała w kulki. Miał ze mną jechać do szpitala, ale oczywiście zadzwonili, że strasznie mocno go potrzebują dwie godziny wcześniej, więc pojechałam sama do szpitala, a ci zadzwonili, że jednak nie - żeby przyszedł normalnie!! No co za barany!!!
Kurcze jeszcze coś miałam napisać i teraz nie wiem co - skleroza normalnie :D
-
Eh co za baba.Nie przejmuje sie ,dobrze ze jest po Twojej mysli.
-
Mam nadzieje, ze jutro sie ochlodzi to skończę pakować torbę i pójdę na strych po zabawki. Tez by wypadało je wyprać ;)
No i muszę posegregowac ciuchy Aimee i wrzucić je do jednego pudła, bo mam tysiąc siatek i siateczek.
E mama dzisiaj mówiła, ze kupi to co chciałam :D
Wybrałam sobie matę edukacyjna i leżaczek. Musiałam cos wybrać po tym fochu z wózkiem ;)
Ciekawe tylko jak ona to przewiezie ::)
A wczoraj jak gadalam z tata to mówił, ze ci moi znajomi przegieli i naprzywozili pełno rzeczy. Łóżeczko, nasza zebre skoczka i mój tata mówił, ze masę ciuchów. Podobno mój brat sie załamał jak to zobaczył ;)
Niech sie cieszy, ze za darmo wysyła nie :D
-
Mi do drugiego dziecka nie spieszno... Nie wiem czy w ogole sie zdecyduje.... Taaa a chcialam trojke hehe, jak widac po doswiadczeniach ciazowych zmienilam zdanie hehe :P
Ja chyba zmienie tabsy na plastry... Przynajmniej nie trzeba pamietac co dzien zeby wziac ta cholerna tabletke. A teraz biore a i tak mam uplawy, taki mini okres... Co jest k... ??? Musze isc do ginki...
Moja znajoma miala niedawno druga cc po 13 latach przerwy i mowila mi, ze ta druga gorzej zniosla. Wiadomo tna po bliznie wiec i pewnie troche gorzej rana sie goi itd, ale ja i tak wolalabym cc drugi raz.
Oj masz roboty troche jeszcze przed porodem :)
A czemu z aimee mialas cc?
-
Pati Ty jesteś młoda - jeszcze masz czas na drugie, nie to co ja ::)
Aimee była przenoszona o tydzień, odeszły mi zielone wody, więc w szpitalu powiedzieli, że będą wywoływać jak się nic nie zacznie. Podłączyli mi oksytocynę - tyle, że oprócz okropnego bólu i skurczy nic się nie działo - moja szyjka nawet nie drgnęła. No i Aimee się zestresowała i zaczęła tracić puls, więc szybko mnie musieli ciąć, żeby jej nie stracić.
Tyle tylko, że moja mama miała podobnie przy obu ciążach. Odchodziły jej wody, a poród się nie zaczynał. Jedynie, że jej szyjka współpracowała i mówiła, że dostała jakąś słodką tabletkę pod język i zaczynały się skurcze i cała akcja porodowa.
Dlatego ja nie liczę, że coś się zacznie dziać, a znowu czekać do 41 czy 42 tc i martwić się, czy z dzieckiem wszystko ok, to ja dziękuję bardzo :)
Dzisiaj była pierwsza noc od nie wiem jak dawna, że nawet na chwilkę się nie obudziłam :D Nawet nie wiem kiedy E z pracy wrócił.
Już zapomniałam jak to fajnie przespać noc :D
-
Aha to widzisz ja i moja mama tez mialysmy podobny przypadek, tzn mnie jakos w koncu wyplula, ale brata nie mogla i tez bylo identycznie jak u ciebie. A u mnie po odejsciu wod nie bylo akcji i dopiero po oksy zaczelo sie cos dziac, ale i tak Antek zle sie ulozyl i glowka nie chciala wyjsc.
No fakt, mam 24 lata wiec z drugim moge jeszcze poczekac ;)
-
To nie ma co ryzykować, planować termin cc i już :)
Nie wyobrażam sobie przenosić ciąży, to musi być bardzo stresujące :-\
-
Oj Madzia nawet nie wiesz jak bardzo...
A jakie męczące - niby tylko tydzień, a masz wrażenie, że miesiąc. Nikomu tego nie życzę.
Pati mojej mamie udało się "wypluć" i mnie i mojego brata ;D
-
Kiedys dluzej meczyli, zanim zdecydowali sie na cc, bo to byla wielkq operacja! ;)
Mama brata o ponad tydzien przenosila, ja tylko dwa dni wiec luzik 8)
-
Mój brat się urodził dokładnie w terminie, a jak moja mama przyszła ze mną na porodówkę w wyznaczonym dniu, to jej powiedzieli, że odwiedzin nie ma ;D
Miała taki malutki brzuszek, że pod płaszczem pod koniec września nie było go widać zupełnie :D
Pati a Ty urodziłaś w terminie??
-
Aimee była przenoszona o tydzień, odeszły mi zielone wody, więc w szpitalu powiedzieli, że będą wywoływać jak się nic nie zacznie. Podłączyli mi oksytocynę - tyle, że oprócz okropnego bólu i skurczy nic się nie działo - moja szyjka nawet nie drgnęła. No i Aimee się zestresowała i zaczęła tracić puls, więc szybko mnie musieli ciąć, żeby jej nie stracić.
u nas bardzo podobnie, tylko jeszcze ze mną się działy różne cyrki :P... ale 2 dni po terminie... tylko, że już tydzień wcześniej leżałam w szpitalu i bałam się, że jeszcze 2 tygodnie poleże, bo nie zacznie się nic :(
Ryzyko pęknięcia macicy przy sn po pierwszej cc to 1%... ale ja i tak będę chciała cc.
-
Dzień dobry w ten piękny upalny dzień :)
Aga ja Bartka nosiłam i nosiłam, urodził się 8 dni po terminie a że młoda byłam, bo 19 lat miałam to nawet tego nie odczułam. Więc wiele od wieku zależec musi, bo z Nisią się denerwowałam, że znowu może tak być - chociaż do końca nie wiedziałam czy będzie to stresujące. Chyba bardziej zazdrość by mnie brała, że dookoła wszystkie rodzą a ja nie ??? :D
Cięcie drugie zrobili mi dokładnie na starej bliźnie i goiło się rewelacyjnie - wiele zależy zarówno od podejścia kobiety - cesarka to jest operacja i to wcale nie byle pikuś. Więc boleć musi. O ranę trzeba dbać - nie mogłam pojąć wtedy, jak można taką ranę szorować gąbką, ale szorowałam - pieknie i szybko się goiło. Ale najważniejsze co wyniosłam z pierwszej cesarki - nie rozczulać się nad sobą tylko zebrać tyłek do kupy i do roboty - wstać gdy każą, chodzić mimo bólu - im dłużej i więcej, tym mniej boli - to dopiero było rewelacyjne odkrycie - w pierwszej dobie prawie biegałam po korytarzu :)
Aga a Ty ile miałaś zacnej wagi, że taki mały brzuszek mama miała ? ;D
Przypomniałaś sobie jak to jest przespac noc....że tak powiem - do czasu :brewki:
-
Kurcze ja byłam tak nabuzowana po urodzeniu Aimee, że nawet nie czułam tego bólu. Jak mi już odłączyli te wszystkie ustrojstwa i kazali wstać, to wstałam bez problemu. Co chwilę przychodziła położna i pytała się czy chcę coś przeciwbólowego, a ja się patrzyłam na nią jak na głupka - bo po co?? Przecież nie boli :D
Pierwsze słyszę o szorowaniu gąbką, a też mi się ładnie goiło... no do czasu, bo coś tam się zaczęło babrać w pewnym momencie. A tą gąbką to jak? Taką zwykłą? I samą wodą czy czym??
Ja ważyłam jakieś 2800 i nawet miałam zaszczyt leżenia w inkubatorze, bo stwierdzili, że za mała byłam ::) Mój dziadek bał się mnie pocałować, bo myślał, że mnie zgniecie hahahah ;D
Ciekawe jak to będzie z tym spaniem. Aimee mi przesypiała nocki baaaardzo szybko. No zobaczymy :)
-
Bardzo szybko czyli tydzień po porodzie ?
Ja nie pamietam kiedy Niśka przespała całą noc, ale na pewno nie było to szybciej niż 4-5 miesięcy po porodzie.
A gąbka - zwykła do kapieli i przy codziennym prysznicu kazali gąbką z mydłem szorować - czyli dokładnie umyć bez cackania się z tym, ranę i jej okolice i nie miałam z nią kłopotów, ładnie i szybko się zagoiła i nic nie babrało a przecież gorąco było no i ta wisząca morda buldoga zakrywająca ją ::) ;)
-
Trzy tygodnie po porodzie Aimee mi już przesypiala nocki, więc uważam, ze bardzo szybko.
Oczywiście jak ja mam zarwana noc i chce odespac rano to moje dziecko wstaje o 8, a dzisiaj jak ja wstalam po 7, to ona spała do 9 :D
Podłość ludzka nie ma granic ;D
-
Ale najważniejsze co wyniosłam z pierwszej cesarki - nie rozczulać się nad sobą tylko zebrać tyłek do kupy i do roboty - wstać gdy każą, chodzić mimo bólu - im dłużej i więcej, tym mniej boli - to dopiero było rewelacyjne odkrycie - w pierwszej dobie prawie biegałam po korytarzu :)
Ja dokładnie tak samo... często mówię, że dobrze zniosłam cesarkę, że szybko wstałam i chodziłam po całym oddziale całymi dniami (swoją drogą chodzenie bardzo pomaga), ale to nie było tak, że nic mnie nie bolało... no bolało, choć nie aż tak jak sobie to wcześniej wyobrażałam, ale nie rozczulałam się, nie marudziłam, bo wiedziałam, że to nic nie da.. trzeba było się spiąć dla dziecka.
Choć to też nie zawsze jest dobre, bo jak przychodzili lekarze i pytali jak się czuje, to ja od razu śpiewałam, że bardzo dobrze, a powinnam była mówić o wszelkich problemach - np. z kręgosłupem, bo mogło to być po wkłuciu... No ale stwierdziłam, że jak na psie się wszystko zagoi :P
Ale Adiana, miałaś 19 lat i takie dojrzałe podejście :o Podziwiam ;)
-
ja to w ogóle podziwiam dziewczyny które urodziły przed 20 :d ja to miałam siano w Głowie jeszcze :D tylko imprezy i faceci, a nie tam pieluchy :D ale pewnie gdybym musiała to bym się ogarnęła ;p
-
Jedno drugiego nie wyklucza - ja też mam jeszcze siano w głowie :D
A tak w ogóle, to się czuję jak wyrodna matka. Aimee się mnie zupełnie nie słucha i ciągle na nią krzyczę... No ale jak nie krzyknę, to ona nie reaguje :mdleje:
Przed chwilą robiłam porządek z jej ciuchami ze strychu, to musiała co pięć minut przychodzić i przymierzać za małe buty - bo jak mama mówi, że za małe, to nie - trzeba sprawdzić.
Dwa razy ją wyrzucałam z kuchni :mdleje:
Teraz trzy razy ją wołałam, żeby zabrała swoje zabawki z salonu... Ręce opadają - a jak przychodzi tatuś, to biegiem wszystkie polecenia wykonuje. tatusia oczywiście ;D
-
to niech jej tatuś wydaje Twoje polecenia ;D
ale tak to jest :) coreczka tatusia :)
-
Tylko, że tatusia nie ma przez większą część dnia :)
To popadało i znowu ładnie - padało może z 20 min :D
-
Mi taka pogoda odpowiada.Nie ma upalow,lekki wiaterek :).Super!
Aga tez zaczynaja Ciebie boleć plecy??
Ja dzisiaj w szpitalu nie mogłam usiedziec.
A jak wracalam samochodem to krwcilam sie jak głupia w tym fotelu.
W nocy tak samo,od paru dni.Budze sie bo plecy bolą.
-
Mnie przestały, ale wczoraj i dzisiaj trochę pobolewały... tyle, że chyba z innego powodu ;D
A byłam wczoraj w Super Value w centrum i nie mieli tych próbek :(
Muszę podjechać gdzieś indziej.
-
O dziwne ze nie mieli.U mnie pipidowka,a były :).
-
Aga znow swintuszylas ze cie tak plecy bols??? ;)))
-
Pan mi powiedział, że dzisiaj może będą, ale nie chciało mi się do centrum zasuwać :)
Sylwia no tak :oops:
Właśnie czytam poradnik, który dostałam w szpitalu. Czytam o metodach antykoncepcji po porodzie. Już się nie dziwię, że Irlandki zachodzą zaraz w następną ciążę, skoro w tym poradniku jest, że jeśli się karmi dziecko co najmniej 6 razy w ciągu 24 godz, to na 98% nie zajdzie się w ciążę :mdleje:
I żeby nie było, że coś źle zrozumiałam - poradnik jest po polsku ;D
-
Ah co za glupota.I co sie dziwic jak Iruski co Chwile chodza w ciazy.
No smiech na sali!
I co tam Jeszcze fajnego pisza ;D?
-
A reszta nawet fajna. Jakieś przykładowe ćwiczenia po porodzie, co i kiedy się będzie działo - jakie badania powinno przejść dziecko, co trzeba spakować i takie tam.
I jak patrzę na te zdjęcia noworodków, to już się nie mogę doczekać naszego maleństwa :D
Miałam Wam napisać - że E się dzisiaj przyznał, że się stresuje i dlatego tak mu odbija ;D
-
Facet zaczyna przeżywać.
A bedzie z Tobą podczas cc ??Rozmawialas z Nim na ten temat??
Ja dzisiaj mojego sie pytałam czy chce być przy porodzie to powiedział ze nie wie.No i gadaj z takim.
-
E też nie wie :D
Zawsze jak go proszę, żeby powywoził graty na warsztat, to muszę prosić i prosić, a teraz jak sam wywiózł, to by mi się przydała wkrętarka :D Typowe ::)
Zaraz się biorę za prasowanie i dopakuję torbę. Swoją, bo za młodej nawet się nie zabrałam.
A właśnie w tym poradniku było napisane, że nie poleca się kąpania dziecka przez pierwsze 24 godz, żeby się jakiś tłuszcz wchłonął??
I że jeśli będą włoski posklejane, to położna pokaże jak je umyć wacikami i wodą.
-
...bo oni tu nie myja w ogóle dzieci zeby ta warstwa ochronna była jak najdłużej.
Ale ja i tak biorę reczniczk w razie czego.Nawet zeby osuszyc włoski po umyciu gazikami.
A u Ciebie tez chcą aby dziecku pupcie przebywać gazikami z woda i smarowac wazelina??
-
Nie i powiem szczerze, że pierwszy raz się z tym spotkałam u Ciebie.
Ja miałam normalny krem i chusteczki jak urodziłam Aimee.
-
Ja to sie wlasnie zastanawiam czy brac ta wazeline...bez sesnu.I bawic sie wacikami.A tak chusteczka I raz dwa:).
Juz spakowana :)?
-
Niee ;)
Siedzę i odpoczywam - wstręciuch na dworze biega :)
Nic mi się nie chce. Jeszcze rano mam trochę energii ale wieczorem, to już najchętniej bym tylko siedziała :D
-
a ja sie obżeram lodami, zrobiłam tiramisu i pakuje do wafli i wcinam - matulu jakie dobre :D
-
Mi sie tez jakos nie chce.A wszystko mam poukladane,wystraczy wrzucic do torby ;D.
-
Słodkie mnie nie rusza ;)
Ale chyba zaraz pójdę spakować torbę, bo coś mnie jakiś kaszel męczy, a na tym etapie ciąży, to się może różnie skończyć ;D
Jutro chyba zrobię to ciasto z malinami co Sylwia robiła ostatnio..
E będzie wniebowzięty. A dzwonił jakiś czas temu i mówi, że nieźle leje. Więc mu mówię≤ że u nas nie pada, a on mówi, że jest rzut beretem od naszego domu - na autostradzie przy zjeździe do nas i że jest aż ciemno :D
Chyba naszą wioskę deszcz postanowił omijać ;D
Za tydzień przyjeżdża szwagier :(
-
Ale chyba zaraz pójdę spakować torbę, bo coś mnie jakiś kaszel męczy, a na tym etapie ciąży, to się może różnie skończyć ;D
Mnie nawet zapalenie płuc w 34 tc nie ruszyło :D ale pakuj, pakuj... tak czy tak już powinnaś być spakowana ;)
-
U nas tez lalo i to jeszcze jak,ale przez chwile.
-
No u nas też chwilkę padało, ale to wcześniej.
Ania mnie pewnie też nie ruszy :)
Torba prawie spakowana - muszę mlodej torbę spakować i nie mam pomysłu co włożyć... pewnie nie będzie tak ładnie jak teraz.
No i nie wiem w co się spakować... Zobaczę moją torbę od wózka - może tam się zmieszczę :D
-
To jak sie spakujesz to napisz listę :D,Moze cos zgapie :D.
-
Zgapię?? Oj tam, ja biorę połowę tego co Ty po prostu ;D
Czekam aż E pojedzie po te darmówki. Tam jest coś małego do kąpieli dla dzidzi??
-
Tak :).Szampon z J&J.
Chusteczki z J&J.
Oliwka tez z tej firmy.
Jest tez krem z oliotum,taki malutki.
Sudocrem malusi.
Chyba tyle z kosmetykow.
Daja Jeszcze plyn do prania z persila I confortu.
Gryzak.Oj takie duperelki.
-
haha Agatka cos zgapi? dobre ;D
kto jak kto ale ciebie Agus zadna nie przebije z torba zapakowana hihi :-*
pileczka a czemu juz sie pakujesz? masz jakies przeczucie?? 8)
kiedy to trzeba ogarna nie w 37tc??? ;D
-
Ciekawe czy w szpitalu też takie dostaniemy - jak byłam z Aimee to dostałam jeszcze plecak z darmówkami.
Sylwia przeczucie?? Nie - absolutnie :D Po prostu chcę być gotowa i tyle. Nigdy nic nie wiadomo, chociaż Aimee była przenoszona ::)
A poza tym moja droga ja już jestem w 36tc ;D
-
Hehe no co moglam o czyms zapomniec :D.
Zobaczymy jak Sylwia bedzie sie pakowac :D.
Aaa wiem!!!
Zapomnialam o aparacie !!!
I nikt mi nie napisal:D.
-
Bo na pewno weźmiesz telefon :D
A wesz jeszcze mp3, świece i olejki do aromatoterapii ;D
Jak zapomnisz, to Ci R przywiezie przecież ;)
-
;))
ja nie wiem Agatka co ze mna sie ostatnio wyczynia ale...
jakos totalnie wyluzowalam jesli o wyprawke chodzi ;D
jakos tak.. chyba ie dociera to do mnie ze to juz ;D
aaaaaaaaaaaa 36tc dziewczyny, przepraszam ale zatrzymalam sie na 34 u was ;D i tak sobie czas w iejscu stoi....
-
A tu czas leci nieubłaganie :D
Agata pewnie w ciągu miesiąca już będzie tuliła swoją Julcię.
Ja moją Mayę/Olivię pewnie też ;D
-
Nooo te olejki miałam na liście ze szpitala ;D.Hehe.
A aparat w tel mam tak szajski.O R ma dobry :)tzn Ladne zdjecia wychodza :).
Ok ja juz bym chciala tak za dwa tygodnie urodzic Julcie :).Doczekac sie nie moge,a juz bedzie donoszona:).
-
:) ale super.. kurcze az milo powspominać to wyczekiwanie :)
te probki to z mum.eu (czy cos takiego :P) ? fajne to było.. ale fajniejszy był kupon na witaminy pharmatonu bodajże.. 18e w kieszeni zostało ;)
w szpitalu nic nie dostałam :/ no nie licze malych aptamilow z 5 ale to od pielegniarki na wyjscie w razie problemow z karmieniem ;) ostatnio je oddalam kolezance :P
-
No właśnie od nich Lusi - ja jeszcze w szpitalu dostałam - chodziła taka pani i rozdawała plecaczki.
Później jeszcze dostałam błękitne pudełko w Polsce - ale to znajomy pediatra mi dał, a jak już dokarmiałam małą, to całą torbę małych mleczek - to też od niego ;D
Od koleżanki dostałam pełno jakiś witamin dla ciężarnych, ale powiem wam, że jak z Aimee ciągle coś łykałam tak teraz praktycznie na kwasie foliowym się skończyło :D
Fakt, że zdrowiej jem niż wtedy, więc pewnie dostarczam więcej witamin, ale np. skurczy nie mam prawie wcale, gdzie w poprzedniej ciąży ciągle miałam skurcze łydek.
Agata ja myślę, że Ty masz duuuże szanse, żeby urodzić za te dwa - trzy tygodnie
-
lo mamo. porod za dwa tyg.. brzmi tak..obco niemozliwie :))
ale nam te ciaze przelecialy co dziewczynki? ;)))
-
No mi strasznie szybko - nie mogę uwierzyć, że to już prawie...
dziewczyny ja chyba dzisiaj wypiłam ze 4 litry wody - nie wiem co mnie tak suszy ;D
-
a mi sie cos poje... w glowie..
wiesz co wymyslilam?
ze im wiecej pije tym wiecej tyje...
wiesz w jakim sensie.. czy nie bardzo mnie czaisz? :))
ze mi sie plyny magazynuja ;D
-
Sylwia jak się nachleje za dużo wody to od razu waga leci w górę ;D
4 l, o matko, dla mnie 1,5 l to już jest sporo i się muszę zmuszać :-\
-
samej wody tez tyle nie dam rady ;D ale z innymi plynami to spokojnie ze 3-4l dziennie chleje ;D
-
Ja zawsze dużo piłam, ale dzisiaj to przegięcie. A wcale nie ma już takich upałów. Jest ciepło ale nie tak jak kilka dni temu.
I w ogóle brzuch mi często twardnial dzisiaj i bolało jak na @
-
Aga, nie strasz :D
-
drugi porod moze byc calkiem inny na na na na ;D
strzez sie ;D
-
O mamo 4litry?Ja to ostatnio mało pije.
Oj tak dziwnie,nie realnie,tak obco brzmi dla mnie poród.Ja dalej nie wierze tc wierze,ale nie dociera do mnie to wszystko.To takie magiczne:).
-
jejku, dziewczyny Wy już o porodach :o
ja się naprawdę kiepsko coś czuję a wizytę mam dopiero 5 sierpnia :-\
w nocy prawie wcale nie śpię
tak jak w poprzednich ciążach nie zdążyłam oswoić się z myślą, ze to może być w każdej chwili i mnie brało to tym razem czuję jakiś taki niepokój, strach...
nie mam nic przygotowanego oprócz paczki pampersów i ubranek dla małej. reszta w pamięci a ja nie mam już siły...najgorsze te nocki.
-
Za szybko te ciąże zleciały... To tylko pokazuje jak czas zapiernicza do przodu :-\
-
ja przed porodem piłam zgrzewkę dziennie. Budziłam się w nocy i jednym hałstem wypijałam pół butli - i tak kilka razy w ciagu nocy
-
Aga Ty się weź za pakowanie, bo wiesz, że Ty to raczej do 40tc nie dotrwasz :)
A ja właśnie byłam na zakupach i zapomniałam wodę kupić... tzn jeszcze mam 6 litrów, ale na ile to wystarczy ::) :P
Mi to nawet godziny w ciągu dnia za szybko mijają - już jest 11, a ja muszę zrobić obiad przed 15, a E wymyślił sobie lasagne.
Chciałam jeszcze ciacho zrobić przed obiadem, ale to już po południu się za to wezmę :D
-
Ciacho wyszło przepyszne :D
Ja nie bardzo za ciastami przepadam, a zjadłam półtora kawałka.
A przez moje cudowne dziecko, to urodzę za dwa dni - tak mnie wkurza, że masakra. Strasznie niedobra się zrobiła i zupełnie mnie nie słucha...
Dzisiaj ją przyuważyliśmy, że sika na dworze :mdleje: więc jej zabroniłam... za kilka godzin przychodzi z uśmiechem na ustach, że musi się przebrać, bo się obsiusiała jak sikała pod drzewem - myślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok, a brzuch mnie tak bolał z nerwów, że mało...
Oczywiście zabawki, które wzięła na dwór też nie wie gdzie są "chyba się zgubiły" No ręce mi opadają...
Z wrażenia dopakowałam torbę. Muszę iść tylko na strych po japonki. Nie spakowałam też rzeczy dla siebie na powrót, bo nie wiem jaka będzie pogoda :P
No i nie wiem w co zapakować rzeczy małej. Myślałam, że torba do wózka da radę - ale nie da ;D
Zobaczę jeszcze tą co miałam do wózka z Aimee, a jak nie, to w plecak się spakuję :)
-
Aga przygotuj kilka zestawów dla siebie na wyjście z opisem na jaką pogodę i E Ci przywiezie :D
Chyba się zgubiło - oj jak ja to dobrze znam :D
-
moja sis prawie osiwiała od tego "chyba się zgubiło" :P
-
Tak sobie myślę, czy ja potrzebuję specjalne ubrania na wyjście? Co ja księżna Kate jestem ;D Mogę wyjść w tym, w czym przyjdę przecież :D
Miałam ciężką noc z pawikami znowu :( Za to moje dziecko łaskawe szalenie, bo spałyśmy do 10 :D
To pewnie przez ten deszcz w nocy. O nawet burza była - teksty moich irlandzkich znajomych na fb bezcenne ;D Biedaki dla nich burza to nowość nad nowościami przecież hahaha
Dostałam papiery z pracy o macierzyńskim - jak oni się guzdrają z tym - masakra :mdleje:
-
w sumie racja.. nie pamiętam zebym tu w irl widziala burze.. dziwne..tyle deszczu a burzy brak?
-
U mnie burzy nue bylo,ale padalo :D.
-
u nas w noy była znowu okropna burza! a najśmieszniejsze jest to, ze sąsiedzi siedzieli przed blokiem i jakąś impreze robili ;p
Ty się tak nie denerwuj ;)*
-
Kurcze jak kupowałam Agacie krem, to kupiłam też dla siebie z Ziajki i nie mam pojęcia gdzie go wsadziłam... Chciałam go zabrać do szpitala, a tu dooopa.
Odebrałam dzisiaj plecaczek z darmówkami :D
Fajnie, bo są małe próbki do kąpieli z JJ, to wezmę do szpitala.
A jeszcze dziewczyny pisały, żeby nie brać za dużo rzeczy, bo tam nie ma ich gdzie trzymać i lepiej, żeby mąż dowoził codziennie.
Wezmę chyba na 3 dni, a jeśli będę musiała zostać dłużej, to pokażę E mamie gdzie co jest.
U nas grzmiało - czy się błyskało nie wiem, bo miałam zasłonięte okna i byłam zajęta bieganiem do kibelka ;D
-
Skleroza :D.
Ja biore linomag do dupci.
Ciuchow dla siebie na wyjscie nie biore,albo wyjde w tym w czym przyszlam albo R mi przywiezie.Szkoda miejsca w walizce:).
A I zmiescilam sie do malej walizki :D.Sukces!
W tym są pampersy,chusteczki,woreczki do pampersow,linomag,przewijak i gaziki/waciki.
A właśnie,kropelki do oczek pakujesz czy nie ??
Ja jeszcze pare drobiazgów muszę dopakowac np balsam do ust,butelkę wody.
-
U nas grzmiało - czy się błyskało nie wiem, bo miałam zasłonięte okna i byłam zajęta bieganiem do kibelka ;D
bidulko :glaszcze:
-
Nie kropelek do oczu nie biorę.
Muszę wrzucić pomadkę - dobrze, że mi przypomniałaś. Woda jest w szpitalu w dyspenserach, ale też wezmę jedną butelkę :D
Zaraziłam się od Sylwii "niechcemisię" siedzę na kanapie i nic nie robię.
Muszę się ruszyć na strych zaraz. Zdejmę te maskotki do prania - od razu ten ręcznik z darmówek wypiorę :D
Asia spoko - już się przyzwyczaiłam ;D
-
Aga, co tam Wam dają w tej darmówce?
-
Jest ręcznik dla niemowlaczka ten taki z kapturkiem, próbka proszku do prania i płynu do płukania, mały sudocrem, chusteczki z JJ i płyn do kąpieli i olejek. gryzaczek z wodą w środku na rosnące ząbki, jakiś suplement żelaza, płatki Kellogs, mały krem oliatum, informacja jak aplikować o child benefit, jakieś ulotki środków na kolki, voucher do sklepu internetowego, info z JJ jak masować malucha, voucher na sesję zdjęciową, zniżka na płatki z Kellogsa, zniżka do Axy i książeczka z Road Safety Authority kiedy stosować który fotelik i z ogólnymi zasadami bezpieczeństwa w aucie dla dziecka i kobiet w ciąży.
To chyba tyle... A no i to wszystko jest w plecaczku :D
-
Bomba! ;D
Szczególnie ten ręczniczek i voucher na sesje zdjęciową :)
-
No fajne :D
Ja się cieszę z tych małych próbek do kąpieli, bo mogę zabrać do szpitala, a i Sudocrem malutki na spacery się przyda :D
-
to superancki taki pakiecik ;) nie trzeba brac pelnowymiarowych kosmetyków do szpitala :)
-
A w moim piecaczku nie było tego reczniczka.
-
Nie?? U mnie był razem z próbką Persila, bo na ręczniczku jest wyszyte logo Persila :D
Kurcze gdzie ja wsadziłam ten głupi krem?? Ne chce mi się jechać po następny... A pewnie jak pojadę i kupię, to się znajdzie :D
-
u mnie tez ani recznika ani platkow nie było ;)
o.. kolezanka mi polecila wziąć do szpitala wode do noska w sprayu bo jej małemu nie oczyścili noska dobrze po porodzie i się dusil i ryczał a w nocy maz nie mogl nigdzie kupic..
nie przydala mi się ale miałam awaryjnie ( i pamietalam na porodówce zeby im truc żeby malej dobrze oczyścili nosek :P )
-
O tych platkow tez nie miałam.
Może w aucie zostawilas??
-
Agus bogaty plecaczek Ci sie trafił ;D
U mnie tez nie było reczniczka i platkow :-[
-
Izabelle mi został kupon na witaminy.Dajesz kupon dostajesz opakowanie witamin.Chcesz ??Wysle listem :D.Szkoda zeby przepadł.
-
Dziekuje Agatko jesli to nie problem to pewnie. Jeżeli nie masz daleko na pocztę bo nie chce żebyś biegala na końcówce ciazy . Oczywiście oddam za znaczek ;D
A zapisywalyscie sie na stronie pampers.ie - po zalogowaniu przysyłają za darmo 10 pieluszek.
-
Skrzynkę nie mam daleko wiec spokojnie :).
Nie wyglupiaj sie z tym znaczkiem :D.
Idę zobaczyc czy czasem mąż nie wywalił tego kuponu.
-
Ehh kuponu nie mam:(.Szukalam ,Musial maz go wywalic albo ja:(.Szkoda Bo to na te drozsze witaminki.
Przepraszam za zamieszanie:(.
-
No cos Ty , nie ma za co :D
Uzywalam matruelle przez 4 miesiące , a wlasnie ostatnio zmieniłam na pregnacare bo byla wielka promocja .
W sumie przypomnialas mi o moim kuponie ;D
Dziewczyny a jakie butelki kupilyscie?
-
U mnie za to nie ma kuponu na witaminy. Iza a Ty odebrałaś swój?
Ja sie zalogowalam na pampersie i nic nie dostałam.
-
Ja z TT różowe , Aga też ;D.
Aga,właśnie oglądam Twoje foty!Za dużo ich nie wyszło,ale te co są to naprawde słodkie ;).
Aż mnie kusi aby wrzucić tu jedną,ale sama to zrobisz jutro ;).
-
Agus kupon był w kalendarzu tym małym do wyrwania , w tych szpitalnych ulotkach co dawali na pierwszej wizycie.
Wlasnie kupowałam przed chwila sterylizator TT i tam jest buteleczka mała, dokupilam jeszcze z aventa te naturals i teraz czekam na poznanie płci bo bardzo ładne te kolorowe TT.
I nie myślcie ze ja jakaś pogieta tak szybko kupuje bez powodu - promocje były spore ::)
-
Moim zdaniem butelka zawsze się przyda, a czy od poczatku czy pozniej to jeść nie woła ;D.
Ja laktator też kupiła jak był w przecenie,ale z avent z 40e na 20 w dunes :D.
-
Oni te promocje na laktatory robią co chwile. Na moim tez jest przecena z 40 na 20, a kupowalam go jak byłam w ciąży z Aimee ;)
Ja mam te różowe TT i jeszcze małe od laktatora tez TT
U mnie w szpitalu nie dawali nic takiego tylko ten informator.
Kremu nie zostawiłam w aucie, bo w domu czytałam co tam jest napisane. Chyba muszę przejrzeć wózek wstreciucha ;D
-
O laktatorze( czy tez dotarcie jak mówi moj " dowcipny" maz ) na razie nie myśle choc przegladalam nie powiem ze nie, ale zupełnie sie na tym nie znam bo są rożne rodzaje - powinna byc jedna i tyle ???
-
Ja kupowałam na czuja ;)
I byłam zadowolona.
Ale fakt, że przydał się później - nie na samym początku
-
taaa tez się zapisałam na pampersie bo mi kolezanka mowila ze dostala cos od nich.. do dziś nic nie przyszlo :P może listonosz potrzebowal ;) ?
a laktator mi się przydal na początku.. jak może w 2 dniu po powrocie do domu dostałam pokarmu i od razu miałam zastoje.. tyle tego było.. R jechal od razu po laktator.. :)
ale przed porodem mysle ze nie warto kupować bo może się nie przydac.. a w dżungli nie mieszkamy :D zawsze można skoczyć kupic ;)
-
No taki listonosz, to nie wiadomo ile ma dzieci :D
Emilka zazyczyla sobie frytki na kolację. Nie ma jak frytki o 21 :D
Ja miałam dwa laktatory, bo jeden dostałam z Polski. Ale TT mi sie lepiej sprawdził.
Lusi a Ty jakiego kremu do pupci używasz?
-
mam kilka ale ostatnio najbardziej mi podpasował bepanthen - jak się zapiszesz na stronce to Ci wysla probke :) albo do pupki albo do brodawek do wyboru. 3,5g ta probka :D ale powiem Ci ze starcza na trochę.. :) no i daje szanse sprawdzić jak zareaguje maleństwo
a frytki o 21 sa prawie tak smaczne jak te o polnocy ;) :D
-
Ja laktator też używałam od początku - jeszcze w szpitalu, medela, ale to była mega maszyna - super ciągnął i bardzo szybko. Pewnie był w ch*j drogi za przeproszeniem ;) ale działał rewelacyjnie! W domu miałam tt ręczny, ale średnio dawał radę, więc wysłałam męża po tt elekrtyczny - nie podołał moim wielkim twardym piersiom :( Już ten ręczny był lepszy. Po kilku dniach koleżanka pożyczyła mi (sama kochana pomyślała :) ) Medelę swing - elektryczny. Sprawdził się super! Ale to już taki droższy jest...
Że też ja nie wiedziałam będąc w ciąży że można se próbki zamawiać ::) 8)
-
Zastanawiam sie tylko czy tego kremu mi listonosz nie ukradnie :)
Ja zamówiłam sobie jeszcze z JJ na polskiej stronie płyn do kąpieli i cos tam. Bedzie jak pojedziemy na chrzciny.
A właśnie. Na chrzciny wysyła sie zaproszenia?
-
Aga ja mam pytanie Ciebie I Lusi pytanie Bo Wy juz rodzilyscie na wyspie.
Mam dwie torby,jedna dla siebie z koszulami,kosmetykami.U gory polozylam koszule do rodzenia.
Tez sa tam pampersy I wszystko do zmueniania pieluszek.
W kolejnej ciuszki I kocyk Julci.
Jak zaczne rodzic to z tymi torbami do szpitala rozumiem.I co na porodowce tez bede miala te "toboly" czy jak?
Pisza zeby miec przygotowana czapeczke dla dziecka gdy przyjdzie na swiat.Czyli kiedy ta czapeczke mam dac poloznej??I ubranka w ktore Ja ubiora??
***
My na chrzciny dostalismy zaproszenie.
Ale sama chyba nie bede dawac.Przez telefon I osobiscie zaprosze.
No chyba ze teraz trzeba dawac to sie zastanowie :D.
-
Agus ja tez sie wpisałam na ta próbkę i szybko przysłali ;D
Hania a ta madela to ręczna czy elektryczna? Bo widzę ze są od 50 euro wzwyż ;)
-
Wiesz co ja nie miałam nic na porodówce.
Po prostu jak mała się urodziła, to dali jej czapeczkę i kocyk szpitalny, a później ubranka, pampki i takie tam dał położnej mój mąż - torba została w sali przedporodowej, na którą mnie najpierw przyjęli, a później ją przenieśli na poporodową.
Ja jeszcze z godzinę leżałam na pooperacyjnej.
Ja chyba rodzinie ze Szczecina wyślę zaproszenia- znaczy mojej kuzynce i wujkowi
Iza też się zapisałam właśnie - ciekawe kiedy przyślą :D Gdzie jeszcze się zapisałaś??
Ja mam ręczną - jak chcesz to Ci wyślę - przywiozłam ją Agacie, ale ona już kupiła Aventu i leży na strychu.
-
Iza, napisałam, że elektryczna :) O taka medela swing:
http://allegro.pl/medela-laktator-swing-calma-purelan-gratisy-i3419552134.html
-
Aha to u Ciebie tak bylo.
Ja na liscie mialam wpisane rzeczy np:na porodowke to dla siebie I to dla dziecka,po porodzie to I to.
Wiec dlatego pisze.I sie zastanawiam czy miec tak jak mam te dwie torby czy jednak w jednej schowac wszystko na porod,a w kolejnej juz po wszystkim.
Tylko ze to takie mieszanie,a teraz mam wszystko poukladane I wiec co I gdzie jest co nie?
-
Agata ja nie pamiętam, bo ja na lekach i mi ją pokazali tylko na chwilę, a później musiałam czekać aż mi wszystkie znieczulenia odejdą i dopiero mnie do niej zabrali.
Właśnie mi na gazecie dziewczyna napisała, że jej dziecko ubrali w pampka i owinęli ręcznikiem tylko, a położna już ubrała na sali poporodowej w jej ubranka.
Ale nie wiem skąd ten pampek i ręcznik ale się zapytam :D
-
Dziewczyny piszą, że szpitalne :D
-
Hm ,a u mnie na liscie jest napisane aby przygotowac czapeczke.
Ok tam,mam w torbie na same gorze.Jak zapomnimy to pewnie sie przypomna polozne :).
Plytka wyoalona :).
Tylko przerobione zdjecia sa razemmz tymi przerobionymi.Za duzo ich nie ma.Szkoda ze gdzies Jeszcze nie poszlismy.
Mi Martucha Jeszcze ani Jednego nie zrobila,doprosic sie nie moge.
W ogole chce zeby porobila mi w weekend Bo teraz mi fajny taki wyszedl :D,ale skromna :D.No,ale taki duzyyyy :).
Uwielbiam brzuchol.
-
Mój tez ogromny. Przeszkadza mi już.
To daj płytkę R, żeby nie zapomniał, bo oni sie chyba umowili na jutro.
A ja dam E krem :)
No u nas na liście niby tez jest, ze trzeba mieć.
-
Plytke juz dalam :).
Dobranoc :).
-
Aga widze ogarniasz :D
ja dalej chora na niechcemisie... :'(
no ale
. ja dzis weszlam w 33tc a ty za cgwilunie 37 :-) masz wieksze prawa hyhy
-
Kobieta w ciąży to jednak dziwne stworzenie. Wczoraj spałam do 10, a dzisiaj się obudziłam o 6 ::)
Czy Wy widzicie, w którym ja już jestem okienku?? :o
-
Ostatnie okienko :hopsa:
Niby ciąża donoszona,ale fajowo :)
Ja w ciąży wstaje bardzo systematycznie i wcześnie jak na mnie.
-
Nie no -- donoszona będzie w 38tc, ale już końcówka :D
E tak zasmakowało ciacho, że dzisiaj mam powtórkę z rozrywki ;D
-
A widzisz Aga, a mnie mówiono,że dziecko może być donoszone nawet w 36 tyg.
Po prostu dzieci w rożnym tempie się rozwijają i rosną.
2 teoria to jak zaczyna się 9 miesiąc to niby już można odetchnąć z ulgą.
Także jakby nie było bliżej niz dalej ;D
-
A nie 37tc ?
-
Skończony 37tc, czyli 38 ;D
Nie ważne - tak jak Madzia pisze - bliżej niż dalej i nawet jakby teraz wyszła, to już ma mega duże szanse :D
-
Widzicie to tak jak z tym kiedy zaczyna się dany trymestr.
Każde źródło podaje inaczej.
Tak jak ze mną.
Niby zaczynam 6 miesiąc lub zacznę go dopiero za 5 dni ;D
Aga, a w pierwszej ciąży też tak rożnie wstawałaś?
-
Aga teraz ty piec bedziesz 3 ciasta w jednym tygodniu hyhy ? ;)
ja poki co mam chandre i depresje.
*cenzura* nie robie 8)
musze sie uczyc ;-)
-
wow :o dziewiąte okienko :D gratuluję :-*
jak te ciąże nam lecą. dzisiaj zobaczyłam, ze ja już 5 na liście 8) szok
-
Nie Madzia, w pierwszej ciąży wstawałam regularnie o tej samej porze. Ale czułam się dużo lepiej i nie zarywałam nocek nad sedesem.
Sylwia do nauki, albo :biczowanie:
Ja lubię piec, a że się troszkę ochłodziło, to mogę :P
Aga wiem - ja jestem czwarta - masakra jakaś ;D
-
Ciekawe która z nas pierwsza przywita maleństwo :) :) :).
-
Ja myślę, że Ty. Później Aga, bo ona nigdy nie donosiła i później ja :D
Byłam dzisiaj w Lidlu i Aimee jak zwykle mi się pchała do wózka, ale że wchodziłam dosłownie po kilka rzeczy, to nie chciało mi się jej podnosić i wkładać, a później wyciągać, więc jej nie pozwoliłam wejść do wózka i chyba jej młodszej siostrze się to nie spodobało, bo dostałam z pięty. Aż mi gula wyszła pod piersiami, a bolało tak, że aż mi się słabo zrobiło
-
W końcu wzięłam się za strych.
Ściągnęłam zabawki i robię porządek, bo nic tam nie mogę znaleźć. Przy okazji ściągnęłam wór ze szmatami na warsztat, który E wynosi od lutego :mdleje:
Jak się ostatnio dowiedziałam, że kupował jakieś szmaty, bo potrzebowali, to myślałam, że go zabiję :ckm:
Chyba dzisiaj nie będę miała problemów ze snem ;D
Teraz obiadek i wracam do sprzątania :D
-
Pracusiu :D.
Moj tez pelni ma szmat do pracy.A teraz nie wiem po co mu tyle ... ale R wywalic tego nie chce.
-
kobieto, usiadz, odpocznij.. a nie tylko latasz i latasz.. chyba ze już chcesz przyspieszyc akcje :P
agulla .. ja miałam swoja walizke i na wierzchu w malej reklamoweczce 1pampers dla malej pajac i bodziak.. żadnej czapeczki ..a na porodówce to i tak tylko się spytali o pampersa to dalam
reszte chyba później na spokojnie ubrali jak już sobie mala polezala na mnie (nie pamiętam.. ale na zdjeciach widze ze w sali już była ubrana.. a na porodówce R ja trzymal w pampku i w reczniku szpitalnym)
jakie to to było maciupeńkie :D hehehe fajnie tak sobie powspominać :D
-
Czyli na gore w torbie Jeszcze poloze pampersa I tyle :).
-
Nie chcę przyspieszyć akcji, ale jak teraz tego nie zrobię, to później już znowu długo nie. A chcę posegregować ubranka i zabawki, żeby nie było, że mała z nich wyrośnie zanim ja je na strychu znajdę :D
No i E jak coś wrzuca na strych, to wszystko z brzegu, więc syf jest okropny.
Ja chyba włożę na samą górę do jednorazówki pierwsze ubranko plus pampka i czapeczkę.
-
Tez tak zrobie :).
-
ja miałam taki zestaw startowy na wierzchu torby. Dla siebie i dla dzieci ;)
Aga, ja jestem w podobnym amoku. Miotam się po domu i wszystko próbuję ogarnąć. Na szczęście zrobione mam to co najważniejsze. Poprzestawiane meble, urządzony pokój młodego i skończony pokoik dla malutkiej. Zostanie skręcić łóżeczko, ubrać je. Poprasować, poukładać te większe ubranka, bo też już nie wiem co mam.
Potem zajmę się pakowaniem do szpitala. Sporo rzeczy muszę kupić bo mam tylko pampersy i podpaski dla siebie. Podkłady, kremy, i inne pierdoły do ogarnięcia i kupienia. ::)
-
ja planuje zrobic armagedon po poniedzialku...
powywalAm wszystkie smieci ktore k. gromadzi.... poukladam w szafach ... ppwywalam swoje za male ciuchu... zrobie porzadek w ksiazkach.. powyklejam slubne albumy ;D
po czym przejde do pokoju gwiazdorka i wymyje i zloze lozeczko... zloze komode ... wypiore ciuszki posciele itp.. posegreguje i... mysle ze na tym etapie zastanie mnie porod ;D
wtedy nakarze malzonkowi umyc podlogi poscierac kurze i beede szczesliwa...
musze sobie ta liste rzeczy do zrobienia wypisac i pierdyknac na lodowke ;-)
-
ja sobie taką listę robię codziennie przez co latam jak poparzona i łapię się za to co akurat sobie przypomnę
bez ładu i składu ::)
-
U mnie zostalo tylko albo az :) wyprasowanie poscieli,ubranie lozeczka,umycie okna w sypialni.I caly pokoj wysprzatac na blysk,ale to juz przed samym terminem.
-
mnie się włączył taki tryb na "robotę", że tylko ból pleców i problemy z chodzeniem mnie ograniczają :mdleje:
ewentualnie mały 2-letni szkodnik, który cągle coś chce ;D
ten 5-letni - jakby go nie było ;) unieszkodliwia mi czasem tego 2-letniego :los:
-
Jeja nie wiedziałam, ze mam aż tyle ciuchów na strychu. Skąd to sie wzięło?
Ciekawe w ile z nich sie zmieszcze w przyszłym roku ::)
Aga ja tez tak mam, ze zaczynam 10 rzeczy na raz :D
-
widzisz tutaj pewną zbieżność? :P
-
Taaa :P
A najlepsza jest moja 4 latka, która sukcesywnie zabiera zabawki dla dzidzi, twierdząc, że trzeba się dzielić :mdleje:
I dorwała kubek niekapek i stwierdziła, że ona teraz z niego będzie piła...
Jestem spocona jak kot. Jeszcze zostało mi pudło z zabawkami, bo muszę znaleźć wkładki do gwiazdki... Kurcze nie wiem czy wiece o co mi chodzi :D
Mam taką gwiazdę projektor i ona ma trzy wkłady każdy z innymi kształtami - dostosowane do wieku i w gwiazdce jest 3, a potrzebuję 1 i 2 :D
-
ee tak jak wy to nieeee chxe robic...
:-)
ja chce odchaczac punkt i dopiero wykonac kolejne zadanko ;)
zeby nie stresowaac sie i nie latac jak szalona ;)
-
O matko na sprzątanie ją wzięło ;)
Ale w sumie dobry pomysł.
Ja ostatnio z mężem przetrzepałam szafę 3 drzwiową i pełno rzeczy poszło na śmietnik i mam na długo spokój.
-
Sylwia jak nie chcesz tak jak my, to bierz się teraz za sprzątanie, bo później możesz być zakręcona zupełnie jak my ;D
Jeszcze ciacho muszę zrobić a strasznie mi się nie chce już...
E podrzucił mi płytkę od Agaty fotki boskie - szczególnie mojej małej córeczki, bo ja to wielka krowa. Wrzuciłabym Wam chętnie kilka, ale nie otwiera mi się płyta na kompie :( Strasznie porysowana jest :( Jedynie na dvd ją mogę zobaczyć.
-
Nie wiem jak R wypalal plytke.Pirysowana ??Jak to mozliwe.Hm...dziwne.
No,ale dzisiaj Jeszcze raz wypalimy.Moze na plycie DVD pojdzie ??
-
Może. Tamta z grilla super chodzi. Ta tez ale na DVD a w kompie nie chce :)
-
Sylwia, zobaczymy 8) jak Ci pójdzie
mój Kamil wszystko kuma i wszystko jest dla dzidziusia ale Kaja ::) ona wie ale jest zupełnie nieświadoma. myśli że w jej brzuszku też jest dzidzia ;) jest zafascynowana niemowlęcymi zabawkami
poza tym jest moją małą przytulanką i aż się boję co to będzie :-[
-
Ja tez sie boje. Jedyny plus, ze Aimee idzie do szkoły, to może ja trochę zajmie i nie bedzie aż tak zazdrosna.
Aga a Ty kupowalas Kajtkowi prezent jak sie Kaja miała urodzić, ze niby od dzidzi?
-
Kamilkowi :P kupowałam, teraz też mam już przygotowane prezenty dla dzieci od dzidziusia ;) Jeszcze coś od nich muszę wymyślić ::) Niech będzie sprawiedliwie :D
-
Ups sorki. Przepraszam za pomylenie imion.
Muszę kupić cos Aimee ale to może jak szwagier przyjedzie i z nią zostanie :D
-
Spoko :-* powiem Ci, że to fajna sprawa. Kamil bardzo się ucieszył, nie spodziewał się że siostrzyczka coś dla niego przywiozła ;D
-
Fajny pomysl z prezentami od dzidziusia :).
-
Czytałam gdzieś o tym. I żeby mieć przygotowane cos małego dla starszego dziecka jak znajomi przychodzą, bo często przynoszą prezent dla malucha a o starszym zapominają :-\
-
Czytałam gdzieś o tym. I żeby mieć przygotowane cos małego dla starszego dziecka jak znajomi przychodzą, bo często przynoszą prezent dla malucha a o starszym zapominają :-\
Nie głupie to.
-
Czytałam gdzieś o tym. I żeby mieć przygotowane cos małego dla starszego dziecka jak znajomi przychodzą, bo często przynoszą prezent dla malucha a o starszym zapominają :-\
u nas się to nie zdarzyło ale zawsze mam w domu coś skitranego :P
-
No trzeba, bo czasem ktoś nie pomyśli i płacz gotowy. No i zazdrość.
-
Chyba przegięam wczoraj z tym sprzątaniem, bo tak mnie w nocy brzuch bolał, że musiałam brać no-spę.
Za to stwierdziłam, że skoro po takim wysiłku i rewelacyjnym sexie :brewki: nie urodziłam, to na pewno donoszę do terminu ;D
A casto, które wczoraj upiekłam jest jeszcze lepsze od poprzedniego :D Ćwiczenie czyni mistrza :D
-
Wariatka ;D.
-
Spoko dzisiaj siedzę i nic nie robię - no tylko obiad, ale robię piersi z chińskim fixem, więc to 20 min roboty :D
No i wieczorem idziemy do znajomych, a chce mi się jak nie wiem co ::)
Wczoraj koleżanka dzwoniła, żebym z nią na zakupy do Blancha poszła - ale to maniaczka zakupów, więc odpuściłam. Chyba bym tam padła przy jej tempie :D
Moje dziecko siedzi i bawi się szczeniaczkiem uczniaczkiem :mdleje:
-
haha :D tak tak dzisiaj leż i odpoczywaj :-*
-
Ja tez sie juz nie nadaje na takie zakupy,chodzenie po sklepach.
A szwagier cos truje żebyśmy z nim pojechali na giełdę bo tam są tanie kosmetyki,a chce polupowac swojej lasce.A tez mi sie nie chce tam chodzić...
Odpoczywaj dzisiaj bo jeszcze trochę ,a roboty,a roboty bedziesz miala przy 2 dzieci :).
-
Pileczka wczorah pierwszy raz chyba od 4 miesiecy poszlismy w nocy z k. na calosc :P
czuje siejak bogini ;D
nawet o duzym brzuchu zapomnialam 8)
ahhh to jest zycie .... ;D
-
Haha Sylwia :P dobre ;)
z chęcią obejrzę zdjęcia :)
-
Sexualne bogini ;D
Normalnie Wam zazdroszczę ::)
-
Taaa bogini - waleń z wielkim brzuchem - Sylwia bawcie się dobrze, bo później brzuch coraz bardziej przeszkadza.
Ale fakt, że sex w ciąży to niesamowite doznanie :brewki:
Wzięłam sobie "Ciężarówką przez 9 miesięcy" do salonu, żeby poczytać i moje dziecko stwierdziło, że ona nie skończyła jeszcze kolorować tej książki i mi ją zabrała :D
Włożyłam sobie podkład pod prześcieradło w razie W, ale na tym zupełnie się nie da spać - poci się człowiek tylko. Chyba po prostu włożę ręcznik i będę szybko reagowala jakby wody odeszły ;D
-
Mówisz,że sex w ciąży to niesamowite doznania? ::) :P
Na razie nic mnie o tym nie wiadomo ;)
-
Pojedziesz do męża, to się przekonasz :P
-
Mi tez sie bardziej podoba teraz niz przed ciaza :D.
-
u mnie chyba chodzi o sam fakt milosci po kilku miesiacach suszyyyy ;D
matko, bylam tak podekscytowana (k.zreszta tez ;D) jakbym byla...
dziewica ;D
sory za szczegoly z mojej duszy no ale........ do dzis to przezywam hehehhehhe
-
A mnie właśnie teraz wcale się nie podoba sex :-\
-
Sylwia :D
Mi tam sie podoba. Chyba te hormony tak na mnie działają.
Zastanawiam sie tylko co ja zrobię po porodzie :( chyba uschnę ;(
I cytat z mojej ulubionej książki:
"Większość lekarzy radzi poczekać z chędożeniem do pierwszego badania ginekologicznego po porodzie (sześć tygodni) - najlepiej zaś byłoby zaczekać do "po badaniu" (wszelkie próby zbliżenia w czasie badania mogą zostać uznane za przejaw braku dobrych manier)"
;D
-
kocham ta ksiazke, obrazki i porady w niej zawarte ;D
i chedozenie wymiata ;D
-
A ja mam kolorowe obrazki ;) bo mi Wstręciuch pomalował ;D
Boli mnie brzuch jak na @ :(
-
Mize to od wczorajszego przemeczenia ?
Ja sie zastanawiam czy nie jechac do szpitala ...moj cukier skacze strasznie.
Juz od paru dni,a insuline mam zwiekszona.
Zaczynam sie bac o Julcie.
No dzisiaj Norma do 7,a ja mialam 10,3.
I jem to co zazwyczaj.Wczesniej bylo ok.
Tylko nie wiem gdzie mam isc?Na IP?Czy na porodowke czy gdzie ...
-
Pileczka boli cie cholero wstretna bo sie nie oszczedzasz!!!!!!!!!
a powinnas.... dla ciebie i malutkiej..
a aimee to slodziak ;D
mam nadzieje ze Sebus tez za kilka lat pokoloruje sobie moja ciezarowke jak bede ja czytac raz jeszcze przy justysi w brzuszku ;D
Agulka jedz na ip.... tam cie pokieruja... nie musisz czekac az cie ktos zbada ale powiedz o co chodzi i cie pokieruja... lub zadzwon do swojej gp czy jak to sie tam nazywa ;p
-
Ja czekam na Rafala.Ja przyjedzie to chyba pojedziemy Bo zaczynam panikowac.Az ryczec mi sie chce.Strasznie sie boje.Jem jak trzeba,a cukier skacze coraz bardziej.
-
Agata zadzwoń do szpitala. A jak każą przyjechać to na emergency departament. Z reszta jak prxyjedziesz to Cię pokieruja
-
Mogę dołączyć??
Nie wiem czemu mnie tu jeszcze nie było???
Mówisz,że sex w ciąży to niesamowite doznania? ::) :P
Na razie nic mnie o tym nie wiadomo ;)
Nie martw się mi też :D
-
Ale tu intymne, nie wypowiem sie na temat doznań w ciazy :P
Agus widzę, że pichcisz ostro. Ja wlasnie skończyłam robic rolade- w ciazy jakoś mńie na wypieki wzięło ;D
-
Aga, jak Twoje bóle @?
Sex w ciąży jest najlepszy chociaż ja i bez niej nie mogę narzekać :D
-
Kurczaczku zapraszam!!
Bóle ciagle są. Raz mocniej boli raz słabiej ale po nospie i zmianie pozycji przechodzi, więc git ;)
Znowu zwrocilam cały obiad i kolacje i teraz nie moge spać z głodu. Porażka jakaś.
-
Aga u nas upaly nie do zniesienia.
takie ktorych juz dluuuugo nie bylo.
maz mi pada..... przegrzany ratuje go okladami nakarku i stopy do lodowatej wody....
ja podobnievszok termiczny lodowaty orysznic... oklady zimne...
nsjgirzej ze cxuje jak mi gardlo ropa podeszlo csle buuuu i zatoki mne bola :'(
a ty kochans sie oszczedzaj... jeszcze nie termin na porod :-*
-
Współczuję rewolucji... Już niedługo i będziesz to miała za sobą :)
Przyznaję, upały ciężkie do zniesienia. nie ma jak z małym wyjść nawet, a tu człowiek w robocie musi siedzieć ::)
-
Jejku mi już dokuczają upały a ja dopiero weszłam w II trymestr ale Wam współczuję!!
No i niedobrze ze obiadek zwrócony :/
-
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić wymiotować w tak zaawansowanej ciąży.
Współczuję, bo to musi być męczące.
-
U nas już nie ma takich upałów jak u Was :)
Jest ciepło ale tak przyjemnie, nie tak jak przez ostatni miesiąc.
No wymioty są straszne. Ja też nigdy nie myślałam, że aż tak będę wymiotować w 9 miesiącu ::)
Mam już 10 kg na plusie - skąd się to wzięło?? :buu: :buu: :buu:
-
Daj trochę tej lepszej pogody :)
10kg na końcówce ciąży? Przecież to wynik jak najbardziej super!
Pewnie w brzuchu jest większość :P
-
Mam nadzieję że to w brzuchu ta większość, bo mam nadzieję schudnąć jakieś 25 kg do przyszłego roku ;D
-
Mam nadzieję że to w brzuchu ta większość, bo mam nadzieję schudnąć jakieś 25 kg do przyszłego roku ;D
To teraz zaszalałaś ;)
Ale się uda, licząc,że prawie 10 kg to brzuch to 15 kg jest w rok jak najbardziej realne.
-
Mam nadzieję że to w brzuchu ta większość, bo mam nadzieję schudnąć jakieś 25 kg do przyszłego roku ;D
da radę. Ja jakieś 9 -10 mies. po porodzie miałam 25 kg mniej niż przed porodem ;) teraz mam tylko 20 mniej :P ::) i jeszcze 8 do wagi z przed ciąży, ale i tak chciałabym jeszcze więcej zgubić ;)
-
Mam plan ostrych treningów i odchudzania. Zobaczymy jak mi to wyjdzie ::)
Ale fakt, ze do ślubu chciałabym zgubić te 25kg.
-
pileczka do swojej obecnej wagi chyba sobie dosc sporo narzucilas do zrzucenia...
to takie moje osobiste zdanir
choc trzymam kciuki...
ja planuje w 3miechy zrzucic to co w ciazy... a pozniej 15 kg do lata... czyli lacznie ok 25kg w rok... to byloby cos.. choc wiem ze bedzie mnie to baaaaardzo duzo kosztowac bo z miim chudnieciem jest lipa.....
a nie chce znow wstretnego dukana bo zrzuce szybko to fakt... sle to jojo mnie przeraza...
-
Sylwusia085 myśle ze w przypadku dukana efekt jojo to najmniejszy problem ;)
Agus bede trzymała kciuki za powodzenie :P
-
Sylwia no to chcesz zgubić dokładnie tyle samo co ja w rok :D
25 byłoby idealnie, ale z 20 też bym się bardzo cieszyła ;)
Nie chcę żadnego Dukana, bo owszem chudnie się szybko, ale wolę racjonalną dietę i ćwiczonka :D
-
Ja tam za kilka tyg zaczynam trening z Chodakowską. Kuzynka od marca, ćwicząc codziennie po 40 minut i jedząc normalnie, zjechała z rozmiaru 40 do 34.
-
Japcio aż taki efekt? Jejku, to może i dla mnie jest nadzieja... :) :) :) A co ćwiczyła, Skalpel czy coś bardziej zabójczego?
-
pileczka tylko ty przy schudnieciu 25kg anoreksja a ja bede wtedy dopiero wazyc tyle co dla wiekszosci juz jest mega straszne duzo hihihi
no nic to... nie ma co marudzic tylko zarzucic cel do glowy i dzialac...
aaa no i ja jednak sie nastawiam na biegi orbitrek i rowetek stacjonarny plus inna troche niz zwykle dieta...
chodakowska mnie kreci oj taaaaak.
patrzac na efekty ale jak to mowis trzeba mierzyc sily na zamiary a ja wiem ze nie umiem cwiczyc w domku wiec to bylaby moja porazka ;-(
-
Sylwia, nigdy nie ćwiczyłam w domu :) NIGDY. Też myślałam, że to będzie porażka... Warto spróbować 3 razy. Potem już będziesz tego pragnęła :P
-
Mi sie w domu dobrze ćwiczy. Szczególnie, ze zwykle nie mam z kim dzieci zostawić.
Jak przytylam tak bardzo, to wstawalam codxiennie przed 5, żeby pocwiczyc. Szkoda, ze wtedy nie trafiłam na Chodakowska.
Japcio wypytaj sie kuzynki które programy robiła co?
-
Piłeczko wiesz co jaka ja gapa jestem, cały czas czytam że termin ślubu masz na ten rok i już miałam się Ciebie pytać co zrobisz jak na porodówce wylądujesz, a dziś dopatrzyłam ze to za rok :P
Dasz radę!!!!
-
Przy okazji zapytam kuzynkę. Nie widziałam jej osobiście, ale ciotka mówi, że szkielet się zrobiła i już nieładnie wygląda.
-
Kurczaczku nie Ty pierwsza :hahaha:
Swoją drogą musiałabym mieć nierówno pod sufitem, żeby planować ślub na dwa dni prze terminem :)
Japcio zapytaj się koniecznie :)
-
pisalas o tych burzach ostatnio i dzisiaj u nas w końcu tez walilo piorunami :) faaajnie
wczoraj przenieslismy mala do jej pokoju a sami wrocilismy do swojej sypialni :) musze się trochę nachodzić w nocy.. ale jestem super zadowolona ;) i mój kregoslup tez :D
jak się ogarne wieczorkiem to zgram fotki i Wam pokaze pokoik malej :) jeśli chcecie :) szalu nie ma ale jest przytulnie
-
Mam nadzieję że to w brzuchu ta większość, bo mam nadzieję schudnąć jakieś 25 kg do przyszłego roku ;D
da radę. Ja jakieś 9 -10 mies. po porodzie miałam 25 kg mniej niż przed porodem ;) teraz mam tylko 20 mniej :P ::) i jeszcze 8 do wagi z przed ciąży, ale i tak chciałabym jeszcze więcej zgubić ;)
Pocieszajace jak sie czyta takie rzeczy, mam tyle samo do wagi sprzed ciazy, 8 kg. Ale ja nie wiem czy zrzuce je przez 4 miesiace :-\ waga stanela i nie chce dalej ruszyc, a ja glodzic sie nie bede przez jakies diety, bo to i tak bez sensu, bo jojo pozniej murowane... No trudno bedzie co ma byc...
Pileczko Tobie w rok na pewno sie uda!
-
Mi to bardziej chodzi o rozmiar 32/34 właśnie. Pati pamiętaj, ze mięśnie wiecej ważą niż tłuszcz ;)
Lusi koniecznie musisz wrzucić fotki :D
Dzisiaj tez była burza, ale bokiem przeszła ;)
-
U mnie w miasteczku była burza i to jaka :D.A jak lalo :D.
Aga będziesz za chuda jak schudniesz 25kg.Normalnie wieszak.
-
E wcale nie - będę w dolnej normie BMI, czyli tak jak mi się marzy :D
Moje dziecko dostało karę i sprzątałyśmy pokój. Już dawno jej pokój tak nie wyglądał ;D
Miałam to robić jutro, a dzięki karze zrobiłyśmy razem już dzisiaj. W myśl zasady co masz zrobić jutro zrób dzisiaj ;D
Jutro chyba pojadę auto wyczyścić, bo też już masakra co się w nim dzieje. A najbardziej mnie wkurza, jak ja wywalam papery, a E mi zostawia nowe w aucie wrrr
Ej właśnie zadzwoniła laska domofonem - Aimee się bawi na dworku z jej synkiem i pyta się mnie czy nie chcę huśtawki i koszyka mojżeszowego za darmo, bo ona to tylko wywali... No w szoku jestem ;D
-
Dają to brać ;D
Moja wyobraźnia nawet nie ogarnia rozmiaru 34, a co dopiero 32?
Toż to będziesz chudzinka :P
-
Przed ciążą z Aimee nosiłam 34 - później jak mnie eks zostawił, to wróciłam do tego rozmiaru, a później się tak rozbuchałam na tych głupich tabsach, że 40 musiałam nosić :'(
Teraz przed ciążą schudłam do 36/38 znowu.
Ta laska się mnie pytała, czy będę miała dziewczynkę czy chłopca... pewnie jeszcze ma ubranka, no ale niestety :D
-
Musiałam wygooglować co to koszyk mojżeszowy :P Fajna ta babeczka ;)
-
Hehe ,fajnie :).Jak dają to trzeba brać :D.
-
W szoku jestem. Kosz jest na tych takich płozach do bujania. Wszystko czysciutkie. Oprócz tego dała mi przescieradla do kosza, pościel i dwa kocyki białe. I jeszcze przyniosła nowe nosidelko. I jeden ręcznik z kapturkiem. Już mam cztery ;)
Nie wiem czy ten kosz będziemy używać w sumie. Trochę małe mam mieszkanie, a jeszcze E mama dzisiaj dzwoniła, ze kupiła to krzeselko co chciałam, a ono tez sie rozkłada do takiego małego łóżeczka. I matę tez kupiła :D
-
fajna sprawa takie niespodziewane prezenty dla malenstwa :) zawsze się przydadzą :)
wrzucam na chwile fotki pokoiku :)
wejście:
(http://imageshack.us/scaled/modthumb/211/efwn.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/211/efwn.jpg/)
sciana1 ;) składzik kosmetykow/papierów itp., komoda z ciuszkami i fotel na nocne karmienie:
(http://imageshack.us/scaled/modthumb/191/lwmb.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/191/lwmb.jpg/)
sciana2 ;) : (ale mam opisy :P )
(http://imageshack.us/scaled/modthumb/404/8wky.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/404/8wky.jpg/)
sciana 3 i wlasciwie 4 (bo tam tylko wneka szafowa i drzwi sa):
(http://imageshack.us/scaled/modthumb/43/2z1x.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/2z1x.jpg/)
bamper krzywo, ale dziec go skopuje i tak co chwile :P najpierw lozeczko miało stać na 1.scianie obok komody, ale stwierdziliśmy ze ta sciana sasiaduje z nasza sypialnia, wiec lepiej dac ja dalej co by dziecko lepiej spalo ;) ;) obok wcisnieta szafka z polkami na pampersy, chusteczki itp. gadzety
no i ta wneka otwarta ..taka już była, ten pokoj robil za garderobę podobno.. wiec tylko dokupiłam 'polki' i kolorowe pudla.. (poki co sa w nich większe rozmiary ciuszków czekające na swoja kolej ;) a na wieszakach sa bluzy, sweterki ..i kombinezon (który musze schować do pudla z rzeczami w rozm 68.. :P jak się do niego dokopie)
chciałam pare dodatkow 'dziewczecych' dorzucić.. cos na sciane i zmienić zaslony..ale już wiem ze się będziemy stad przeprowadzac niedlugo, wiec się nie wczuwam na razie :P no chyba ze cos fajnego mi wpadnie w oko
i jeszcze pokaze Wam mojego kochanego strupka poospowego.. już coraz lepiej buzka zagojona:
(http://imageshack.us/scaled/modthumb/441/6mko.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/441/6mko.jpg/)
-
Ja wlasnie jestem w trakcie poszukiwania kosza.
Musze miec cos na dole zeby miec gdzie dzieciaczka umieścić w ciagu dnia a kołyska bedzie w sypialni i nie bede jej znosić codziennie.
Bardzo fajna rzecz i bardzo miła babk.
Lusi śliczny pokoik a malenstwo słodkości ;D
-
Lusi boski pokoik :D
Świetnie tą wnękę zagospodarowałaś!!
Iza a nie wybierasz się do Dublina? Mogłabyś sobie wziąć ten koszyk, bo ja przy tym dziecku nie będę go używała - może przy kolejnym, o ile będzie, bo wtedy to przeprowadzka musowa ;D
-
I zapomniałam - słodziak z tej Twojej córeczki i strupów już prawie nie widać :D
-
Agus dziekuje, to bardzo miło z Twojej strony, ale niestety nie wybieramy sie do Dublina.
Dziekuje :-*
-
Dużo Ci ta babeczka nadawała i to od tak po prostu, strasznie to mile.
Lusi, bardzo fajnie masz urządzony mały kąt,a jednak własny kąt córci.
I córa fajniusia :)
-
Jaki śliczny pokoik!!!
Matko taki maluszek i już ospę miał.
-
Agus o tym pamietam, ale waga i tak jakos tak dziala na psychike ;) ja teraz nosze 36/38 a chce 34/36 :)
Lusi sliczny mala ma pokoik! Niby maly ale wszystko jest na swoim miejscu co potrzebne :)
Jaka ona juz duza jest! :D strupkow nie widac prawie :)
-
dzięki dziewczyny :) :*
córa przekochana.. dziś zrobila mamie tylko jedna pobudke w nocy :D ..normalnie nie pamiętam kiedy spalam 5h ciagiem ;)
oczywiście teraz nadrabia i ma jakiegoś focha marudzącego :P no ale wybaczam 8) wyspałam się
już pare minusow wychwycilam w pokoju.. lampka jest ciut za jasna.. jak postawie na niej chusteczki to jest ok.. tylko się boje żeby się nie zapalilo cos :P.. poza tym podloga przy progu skrzypi jak cholera.. ale z tym nic nie zrobie.. musi się mala przyzwyczaić ;)
i ten kabel od kamery tak wisi na widoku.. jak znajde dluzszy przedluzacz to go pociagne w kacie po scianie może.
Iza do porodu masz jeszcze troszkę to może akurat będziesz miała okazje być (albo mieć kogos znajomego po drodze) w Dublinie? Z takich koszy dość szybko wyrastają chyba maluszki.. ja jestem za pożyczaniem takich sprzetow :)
sama miałam pożyczone siedzonko dla malej, o takie: http://www.toys.ie/Bright-Starts-Comfort--Harmony-Bouncer-Sandstone-!124089-prd.aspx kolezanka mi wcisnela ..i dobrze bo już z tego dawno wyrosla (bardzo plytkie to jest) i tak jeden grat kupiony mniej ;)
także.. może Ci się uda zahaczyć o Dublin przy okazji :) (np. w drodze na lotnisko ..chyba ze z Cork masz loty ;) to wiadomo)
-
Milo ze strony sąsiadki :).
A fotelik to ten mały :)?
Lusi:Śliczna dziewczynka :).
-
Lusi ma rację z tym pożyczaniem - chociaż jeśli Iza chce mieć więcej dzieci, to zawsze można kupić używany ;)
A widzisz, bo córka stwierdziła, że skoro już ma swój własny pokój, to nie wypada się budzić za często ;)
Pati wiem, że waga najbardziej motywuje niestety ;)
Agata o jaki fotelik Ci chodzi??
Czekałam na E aż wróci z pracy do 24, bo myślałam, że się razem położymy, a ten sobie film jeszcze włączył :mdleje: Wkurzył mnie strasznie. Do 2 nie mogłam spać, a później o 5 rano Aimee miała robaki w łóżku ;) tzn. przyśniły jej się robaki, więc wzięłam ją do nas i do 9 spałam na jednym boku - aż mnie kręgosłup boli ;D
-
A powiedziałaś mu,że czekałaś na niego i chciałaś razem spędzić wieczór?
-
Powiedziałam, ze specjalnie czekalam, żeby sie razem położyć. I walnęłam focha ;D
Moje dziecko jak sie uprze na jakaś bajkę to ogląda ja 24/7
Najpierw była "Barbie piosenkarka", pózniej "Gdzie jest Nemo", a teraz "Minionki rozrabiają" już chyba dziesiąty raz. Myślicie, ze ona sie ich uczy na pamięć? ;)
-
A powiedziałaś mu,że czekałaś na niego i chciałaś razem spędzić wieczór?
no właśnie
-
Agus pewnie, ze chcemy miec wiecej dzieci jesli bedzie nam to dane.
Z drugiej strony jesli będziemy czekali tyle na kolejne co na pierwsze to cienko to widzę .
U nas burza mózgów w kwestii imienia, myśle, ze jak poznamy plec bedzie łatwiej :D
Miłego dnia ;D
-
...bo gdzieś wcześniej przeczytałam ze tez fotelik dostalas ;D.
-
Fotelik do samochodu w razie W jest na warsztacie taki 0-9 ale to Britax, a ja chcę Maxi Cosi ;D
Chociaż Royal Baby ma Britax ;D
Iza z drugim już pewnie pójdzie szybciej - wiesz, że to psychika dużo robi, a teraz już masz ten komfort, że wiesz, że możecie mieć dzieci :D
Patrzyłam właśnie na ceny paczek z UPS i DHL - wcale się nie dziwię, że ci polscy kurierzy tak zarabiają ;D
6 kg paczka coś koło 200E wychodzi, pocztą od 60e do 130e, a polskim kurierem 20e. Jest różnica co??
-
Ogromna różnica :o
-
my zawsze prywatnego kuriera zamawialiśmy, bo właśnie około 20e wychodził...
-
oj Aga, nie wiem co tych chcesz od Britaxa! toć to siostrzana marka dla Romera. jedne z najlepszych fotelików ;)
ja mam swój maxi cosi ale jakbym miała kupować nowy to patrzyłabym na tamte ;)
-
Ale cena paczki ::)
My mamy sprawdzonego kuriera w dobrej cenie.
Co do fotelikow to wlasnie w sobotę kupiliśmy śliczny maxi cosi, ale ja nie mam żadnego , a Agus skoro Wy macie to chyba warto na cos fajnego kasę wydać.
Chyba ze chcesz montować do stelaza wozka na przykład to wiem, ze nie każdy sie da.
-
Iza, idziecie z wyprawką jak burza :ok:
-
Ja mam fotelik z wozkiem.Szkoda ze do Niego nie mozna dokupic bazy.
-
Nadziejko tak jakoś nam wygodniej stopniowo, poza tym korzystam z faktu ze ńie pracuje w ciazy i poluje na okazje.
Fotelik ma 9 miesięcy i wyglada jak nowy a kosztował nas 50 euro( taki sam nowy kosztuje 150)
-
No właśnie o to chodzi, ze mam adaptery do wózka do maxi cosi. Tak bym już nic nie kupowała :)
No i jeszcze ta baza mnie kusi, bo to jednak dużo wygodniejsze niż przypinanie pasami.
Ten britax jest bardzo ładny. Czerwony :) obecnie w wersji bardzo mocno zakurzonej czerwieni :D
-
a te adaptery oczywiście tak mocno potrzebne :P
ja ze swoich skorzystałam może ze 3 razy-przy dwójce dzieci ;D
ale oczywiście rozumiem Twoje rozterki ;) bo sama mam wiele :P
-
Mozna wyprac I bedzie jak nowy :D.
-
Właśnie wydaje mi się, że będę często używała adapterów, bo E nigdy nie ma w domu i jakiekolwiek zakupy spadają na mnie. Oprócz tego będę musiała codziennie Aimee zawozić do szkoły i odbierać, a nie oszukujmy się - tutaj wiecznie pada, więc pewnie znowu częściej autem niż na piechotę. A z parkingu pod szkołę też muszę jakoś podejść, więc wygodniej dziecko w foteliku wrzucić na stelaż wózka niż bawić się w wypinanie z fotelika, wpinanie gondoli i wkładanie tam małej.
Agata ;D
-
To są ewidentne argumenty za maxi cosi ;D
-
Ostat jakiś czerwony mąci cosi widziałam.Fajny był.Chyba na gazecie.
W stykają ponad 100e kosztuje.Jeden nawet 160e chyba,cos w tym stylu.
-
Zobacz tu :
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-car-seat-and-easy-fix-base/3123446
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-cabriofix-car-seat-easyfix-base-extras/3471158
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-cabriofix-and-easy-fix-base/3094569
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-cabriofix-car-seat-with-easyfix-base/3307378
http://www.adverts.ie/car-seats-travel/maxi-cosi-cabriofix-car-seat-and-easifix-base-rain-cover/3132482
Sporo jest ofert Aga, ja wlasnie na tej stronie znalazłam.
Licytowalas tu kiedyś ?
-
no to niezaprzeczalny powód do używania adapterów :D
ja też będę musiała się z nimi zaprzyjaźnić ::)
-
a mnie tu jeszcze nie ma? :drapanie:
-
No ja właśnie nie wiem Monika :D
Iza nie licytowalam, ale widziałam kilka. Czekam na dopływ gotówki i pojadę, bo chyba sie nie doczekam, żeby E sie tym zajął ;D
-
Bardzo fajna strona .
Ta cena nie jest ostateczna. Mozesz podać swoją a wlascicel albo sie zgodzi albo nie.
Ja juz kilka rzeczy kupiłam - wozek 150 euro taniej niż cena za która był wystawiony .
-
No na to wygląda ,że mnie nie było :)
A mogę być...? ;)
-
Monia pewnie, że możesz :D zapraszam serdecznie!
Iza muszę popatrzeć jak mi Aimee kompa odda ;)
A nie pisałam Wsm, ze w koszu śpi Dora i dwie Barbie. Zawlokla ten kosz do siebie, zaslonila zaluzje i mówi żeby być cicho, bo lala śpi.
Huśtawkę tez chciała, ale jej nie dałam ;)
-
Uważam,że fajna sprawa fotelik zainstalować do stelażu wózka.
Też wybrałam wózek z taka opcją.
-
Ale z niej aparatka ;D ;D ;D
-
Aimee wymiata :D.
Swoja droga,ma chociaz "lozeczko" dla lalek ;D.
-
A teraz przyniosła koc. Rozłożyła sie w wejściu ::) położyła lapka, ogląda bajkę i je obiad :) a obok stoi wózek.
Chyba będę miała przechlapane jak sie mała urodzi ;)
-
Agentka!!!
Oj tam będzie Ci pomagać :D
-
Zobaczymy
Nic mi sie nie chce dzisiaj. W środę przyjeżdża E brat. Nawet nie wiem na ile, bo my nawet nie mamy czasu pogadać.
Pasowaloby mi, żeby został aż nie przyjedzie jego mama, bo w razie jakbym wcześniej zaczęła rodzic, to zostałby z Aimee :)
Moja mała wpadła już w rutynę. W ciagu dnia ledwo, ledwo ją czuję, a po obiedzie szaleje trochę. Pózniej jak już wywali cała treść mojego żołądka, to włącza sie jej ADHD :D
-
Aga bo mala ewidentnie daje ci znac ze nie smakuje jej to co jesz ;D
zjadlabys kawal golonki z kiszona kapucha to by moze zostalo w twoim brzuszku ehhehe
aimee musi byc malym slodziakiem- uwielbiam ten wiek przedszkolny te odzywki te zabawy ahhh <3
-
Taaa przecież to ona rządzi i "mówi" mi co mi wolno zjeść :D
Dziewczyny co polecacie do prania dywanów??
Mam taki dywan w salonie (tzn. na strychu, bo jest brudny :D) i nie mam pojęcia czym go wyczyścić, a teraz by się przydał...
http://www.ikea.com/ie/en/catalog/products/50217988/
-
Podobno wieczorami dzieciaczkom włącza się ADHD właśnie, podobno, bo ja jeszcze nic o tym nie wiem ::)
A ta Twoja starsza to agentka i cwaniara ;D
-
polecam znalezc myjnie samochodowa i albo samemu wyprac w recznej albo zapytac sie czy piora dywany, u nas kolo domu piora zanosisz odbierasz za dwa dni czysciutki i suchy a placi sie 6 zł za metr kwadratowy wiec jakbym kupila cos do prania dywanow to drozej by wyszlo
-
Kurcze E m chyba Karchera u siebie... Muszę z nim pogadać:)
Mogłam to zrobić jak było ładniej co?? Teraz też jest ciepło, ale popaduje czasem...
-
Moja mama wlasnie karcherem wymyla dywany ;D.
-
oj niedobrze już z Tobą :P
-
Czemu niedobrze? Włączył mi sie syndrom wicia gniazda ;)
Jutro jadę wyczyścić auto do E na warsztat, to wezmę ten dywan :D
-
ja dzisiaj leżałam odłogiem. ten upał mnie pokonał ::)
młoda mnie tak napiernicza w krocze, że szok ::) mam nadzieję, że nie skraca mi szyjki :P zaciskam nogi do końca sierpnia 8)
-
Ja adaptery pokochalam! Tak sa przydatne!
Wspolczuje pogody... U Nas dzisiaj chlodniej ale wilgoc straszna wiec i tak sie cala kleilam i tak... :-\
-
Aga zaciskaj może Ci się uda :D
U nas już chłodniej na szczęście bo też mnie ten upał wykańczał. Jednak chodzenie w ciąży w takie upały to ciężka sprawa.
Też niewiele dzisiaj zrobiłam, bo bolą mnie plecy po ostatnich szarżach ;D i po tym spaniu dzisiejszym w środku i w jednej pozycji. Mam nadzieję, że Aimee to nie wejdzie w krew.
-
Doświadczyłąm paru dni upalnych w ciąży... MASAKRA! Podziwiam Was, naprawdę :)
-
hej hej
jak tam dziś mija Ci dzionek?
-
Aga rodzisz??? ;)))
czy znow sprzatasz?? ;)
-
taaa rodzę - poczekaj do terminu to urodzę :D
Miałam jechać posprzątać auto ale znowu się pokłóciliśmy z E i pojechałam na zakupy.
Kupiłam Aimee koszulkę i spodnie białe rurki z GAP za całe 8e za obydwie rzeczy :D
Oprócz tego ten krem z ziajki co mi się zgubił, więc pewnie za chwilę się znajdzie.
Wczoraj byłam w Bootsie i kupiłam (a raczej odebrałam za punkty) taki pojemniczek na smoczki - ciekawa sprawa, że mały pojemniczek kosztuje tyle samo co komplet ubrań dla czterolatki ;D
Kupiłam Vanish do dywanów i wyprałam dywanik.
Jutro mamy rocznicę, a ja nawet nie mam prezentu dla E... Wkurzył mnie dzisiaj i odechciało mi się rocznicować...
Aaa i dostałam fotelik do samochodu od Alexa mamy :D
I albo jestem głupia i ślepa, albo nie wiem co to za fotelik... w sensie, że nie widzę co to za firma. Za to pasuje do moich adapterów do wózka, więc nic więcej mi nie potrzeba :D
Spadam poodkurzać, to mi nerwy przejdą ;D
-
U nas tez atmosfera dupna.
Nie wiem czy ja za duzo wynagam czy co ?!Ale moim zdaniem facet powinien sie troszczyc,chociaż w minimalnym stanie o kobietę w ciąży.
R mnie tez wkurzył i nawet nie mam zamiaru z nim gadać.
Super z tym fotelikiem :D.
Czyli gotowa na przywitanie niuni :).
-
oj Aga AGa... ty to masz adhd..
a charakterni to widze wy ostro jestescie ;D
i sie dziwisz ze aimee i mala w brzuchu takie szalone ;p
fajne ceny za fajne firmowe rzeczy..
a z tym fotelikiem to juz w ogole suuper ;)
-
Co z tymi facetami z dublinie sie dzieje ;D ;D ;D
Chyba czas na :biczowanie: :biczowanie: :biczowanie:
A z innej beczki - ktory vanish ? W sprayu czy sypany? Moje siersciuszki ufajdaly nam dywan w salonie :-X
-
Iza - w płynie :D
szampon taki, co się rozrabia z wodą i myje pianą - całkiem nieźle sobie poradził muszę powiedzieć ;D
A baty by im się przydały :)
Sylwiuś nie mam ADHD - złe jestem, że tego auta nie wyczyściłam, ale z drugiej strony, to nie ja tam brudzę i teraz jeszcze szwagier przyjedzie i w ogóle pewnie zostanę bez auta, bo przecież wszyscy inni potrzebują ::)
Poczekam jeszcze dwa tygodnie, po czym wyczyszczę auto i zabiorę kluczyki - nie będę woziła dzidziusia usyfionym samochodem.
Włączyło mi się wicie gniazda chyba. No i dzisiaj usłyszałam, że ja siedzę w domu i nic nie robię...
Zastanawiam się teraz co z tą bazą... Musiałabym chyba pojechać i przymierzyć czy mi fotelik pasuje co?
Albo sobie odpuszczę po prostu i tyle
-
Odpuśc bazę Aga , pasuje do stelaza to super , a bez bazy da sie żyć :D
-
I zawsze to 50-70e w kieszeni ;D
-
I zawsze to 50-70e w kieszeni ;D
dokładnie :D
-
pewnie, my tez lecimy na pasie wokół fotelika.. po paru przyczepieniach zajmuje to 10sekund.. także relax ;)
z tym praniem dywanow to mi wytknelas :P od weekendu się iore za czyszczenie dywanu w pokoju gdzie spaliśmy.. tzn wykładziny..
jest masakryczna.. najpierw zaliczyla 2 kupy malej itp.. vanish nie dal rady :P slady sa .. a teraz jak była ospa wylalam na nia taki plyn z cynkiem.. biaaaala się zrobila.. ech.. w weekend 8) może
-
Albo zamów profesjonalne czyszczenie dywanów :D
-
...Bo faceci nic nie mysla.O!
Aga ja bym chyba bazy nie kupowala.Żona ZUS jak mała sie urodzi.Jak będziesz sie wkurzac przy zapinaniu pasów to jedynie kupisz bazę i tyle :).
-
hm, ja nigdy nie sprzątałam auta naszego. jego zabawka, jego sprzątanie. w nosie to mam, ma być czyste, i już.
-
a jesteś pewna, że tamten britax nie pasuje do adapterów? ;) sprawdź
poszukaj na spodzie fotelika naklejki i sprawdz, może tam jest model i marka fotelika :P
-
Madzia tyle, że to jest teoretycznie moje auto - E ma swoje.
Agata a Ciebie zabiję za ten słownik, bo nic nie rozumiem ;D
Aga uwierz, że obejrzałam go z każdej strony i nic tam nie ma.
Muszę sprawdzić ten Britax - może faktycznie pasuje. Tyle, że on nie ma rączki do noszenia, więc na początku i tak się nie przyda
-
A ta się znowu kłóci :mdleje:
Olać gada ;D
Choć z 2 strony jakby by mój facet powiedział,że ja siedzę i nic nie robię to od razu w dziób by dostał.
-
Chodzilo mi o to zebys nie kupowala bazy.W praniu wyjdzie :).
Jak bedziesz sie wkurzac przy zapinaniu pasow to wtedy mozna kupic baze :).
Ja samochodu tez nie czyscilam ani razu ;D.Oj jedynie Moze z dwa razy pomagalam I pare razy dotrzymalam towarzystwa ;D.
-
ja też przy swoim nic nie robię :P za duży jest do sprzątania ;D dla takiej drobinki jak ja ;D
-
gdybym wiedziała gdzie znajde takie co to na pewno doczyści to czemu nie.. ale wlasnie sobie przypomniałam ze ten odkurzacz co mamy to niby tez jest piorący.. tylko ze nie wiem jak ta wersje się uruchamia :drapanie: czy mamy wszystkie czesci i czy to w ogole działa..
będę musiala się za to wziąć szybko bo dostałam smsa od landlorda ze będzie umawiać kogos na wycene domu.. bo chcą go sprzedać.. ech no to brudnego nie wypada pokazac :P
a jak nie zdaze to najwyżej na tej plamie poloze mate malej :P :D
mi się zdazylo raz umyc samej samochod :D a potem R mi powiedział ze myjnia kosztuje z 5e .. i myslalam ze go zabije.. z godzine mi zeszlo.. nigdy więcej..
-
Aga ja mam Mercedesa A klasę - akuratni dla takiego wielkoluda jak ja :D
Ja uwielbiałam zawsze myć samochody, a później wprowadzili w Polsce ten zakaz, że przed domem nie można :(
Za to u E na podwórzu często myję ;D
Tu też jeżdżę na myjnię - mi chodziło o czyszczenie auta w środku.
Poszłam wczoraj sapać po 22 i dzisiaj obudziłam się o 6.30 z głodu :mdleje:
-
A rzyganka nie było? ::) :P
Jak się dziś miewasz?
Z E pogodzona?
-
Ciii, bo rzyganka nie było już dwa dni - wczoraj było blisko od tej chemii, no ale się udało.
Pogodzona - w końcu dzisiaj nasza rocznica, to głupio by było ;D
Muszę dzisiaj zrobić porządek u Aimee w szafie i ustaliliśmy, że żeby szwagier, a raczej jego rzeczy mnie nie wkurzały, to ma się rozpakować do tej szafy i schować torbę.
Spać może sobie w salonie, ale żadnych jego porozwalanych rzeczy nie chcę widzieć :D
-
Duzo milosci :-*!
-
najlepszego :)
no ja też lubiłam myć samochód przed zakazem, tacie myłam... ale mężowi stwierdziłam że nie będę, bo jeszcze się przyzwyczai i co wtedy? :P swoją drogą, beznadziejny ten zakaz.
no i jak Twój samochód to rozumiem :P
-
Najlepszego z okazji rocznicy!!
-
Dziękuję za życzenia w imieniu nas obojga. Chociaż nam chyba by się bardziej przydały życzenia cierpliwości i częstszego gryzienia się w język ;D
Pojechałam dzisiaj po starter do jednej z sieci komórkowej i sama karta sim kosztuje 10e, a za 9.99e kupiłam telefon z kartą :D
-
Vodafone ;D?
-
No akurat Vodafone, bo w Blanchu chyba nie ma nic innego, a jak jest, to ja nie wiem gdzie ;D
-
Rocznicowe gratulacje i zyczenia milosci, cierpliwości i zero fochów ;)
a co to za fon za 10e?
-
Jakiś Samsung
O taki dokładnie:
http://www.telix.pl/artykul/samsung-gt-e1200--bardzo-tani-telefon-dostepny-w-polsce-3,48225.html
Dobrze, bo w Pl używałam mojego starego i-phona i szlag go trafił, to będę miała na wyjazdy ;D
Byłam w GAP też, bo wczoraj patrzyłam na bluzy, a dzisiaj E mi dał kasę, żebym sobie prezent kupiła, ale nic nie było ciekawego dla babeczek. Jedna była w miarę ale albo oni mają dziwne rozmiarówki, albo to była męska, bo w M spokojnie wchodziłam ja i mój brzuch :D
-
Miłości, miłości i jeszcze raz miłości :uscisk: :brewki: :Serduszka:
I dużo sexu dziś wieczorkiem :P
-
No E zapowiedział, ze bedzie ale nie sadze, bo za dwie godz jadę po jego brata na lotnisko i pewnie jak wróci z pracy, to bedzie z nim siedział :(
Ważne, ze był rano :brewki:
-
Aguś duuuużo miłości i cierpliwości :-* :-* :-*
no to ja mam "trochę" większego voyager'a ;D
-
duuuzo cierpliwosci uparte osly :P
i milosci tez! ;D
-
Aga mówisz o telefonie?
Ja mam iPhone i nie zamienilabym go na nic innego ;)
Dzięki za życzenia :D
Macie rację, że my to takie dwa uparte osły ;)
-
A mieliście choć wieczorem chwilke dla siebie?
-
Najlepsze zyczenia rocznicowe! :-*
-
Młody przyjechał i przywiózł dwie flaszki. Jak E wrócił z pracy, to stwierdzili, że się napiją.Oczywiście małolat stwierdził, że on nie pije jak gej - to ten etap, że wszyscy są gejami i ciotami ::) i że on pije z kieliszka. A po trzech już był ululany :mdleje:
Ja nie wiem jak ja to wytrzymam - te jego teksty i w ogóle. Normalnie to spoko - biorę poprawkę na to, że młody i głupiutki, ale ja w ciąży zupełnie nie mam cierpliwości...
-
Oczywiście małolat stwierdził, że on nie pije jak gej - to ten etap, że wszyscy są gejami i ciotami ::)
:hahahaha: :hahaha:
-
Heh tez to slysze od brata! Ach te malolaty ;D
Agus a dlugo on zostaje?
-
zobaczymy kiedy przestanie cwaniakować :P może jak mamusia przyleci ;)
-
No właśnie nie wiem ile zostaje, bo przecież E sie nie może określić.
Wkurzona jestem na maxa!
-
i jak się dzisiaj "chłopaki" czują?
-
Twojego szwagra usprawiedliwia fakt ze jest mlody,a mojego:D?
-
Agatko dobre pytanie ;) ;) ;)
-
masakra,co za chlopiec ::) :P :P Powiedz E. ze chcesz wiedziec konkrety do kiedy Mlody zostaje :)
-
To będziesz miała wesoło :P
-
spóxnione najlepszego!
brat mojego P. był u nas w zeszłym roku 3 tyg (wtedy miał 18 lat) i po tyg. miałam go dosyć! teraz zapowiedziałam mężowi, że jak planuje go tu zaprosić, to nie zgadzam się na więcej niż 2 tyg ;)
-
Ej bez jaj. No może jest młody, ale po pierwsze zgrywa takiego strasznie dorosłego, to niech się zachowuje, a po drugie ja jak miałam 11 lat, to pamiętam, że zbieraliśmy z bratem kasę na święta na przykład, żeby zrobić prezenty rodzicom pod choinkę, a on jest nastawiony tylko na branie.
No i fakt, że E kupił flaszkę, a Aimee nic??
Ale miałyście rację, że dobrze napisać list. Dzisiaj znowu było nieciekawie i w końcu usiadłam i napisałam maila do E. Chyba w końcu dotarło coś pod tą kopułę, bo dzwonił i przepraszał.
A najlepiej jak mi powiedział, żebym trochę odpuściła młodemu, bo on jest młody i głupi. Odpowiedziałam mu, że może on niech się ogarnie, bo ja jestem w ciąży ;D
-
Dobrze mu powiedziałaś :ok:
-
Kuźwa a teraz siedzę i gadam z E przez telefon. I E mnie poprosił, żebym poszukała na gazecie.ie po ile stoją jakieś tam auta, a to nie jest typowo motoryzacyjna strona, więc i wybór aut jest niewielki, a ten małolat mi się wcina, że nie 1.4 tylko 1.3 i nie 2008 tylko 2005 - nosz kur...wa
Aż się wkurzyłam i mu powiedziałam, żeby nie przeszkadzał jak się nie zna i że to nie jest typowo motoryzacyjna strona i nie można szukać według parametrów!!!
Ale jaki typ - siedzi i podsłuchuje...
-
Ehh no to "fajny".
Nie lubie jak ktos sie wpiernicza...
Moj szwagier to taki agent ze jak wchodzila do pokoju ,a ktos rozmawial to Mowil "a cooo??".
Moi rodzice rozmawiali,tata cos pokazywal w laptopie,a szwagier przyszedl z papuerosa I mowi "ale cooo??".
No kur!
Tak Samo R lecial do Pl po mlodego I gadalismy ile kasy ma Zabrac I ogolnie wyliczalismy ile mniej wiecej pojdzie.To szwagierek sie wpierniczal I zaczal wymieniac na Co Jeszcze,tak gadal zeby R jak najwiecej zabral kasy I zebym ja nic do gadania nie miala.
Cos czuje ze masz ten Sam typ szwagra co ja ...
Ciesze sie ze E przemyslal.Ja mojemu tez wyslalam,ale smsa we wtorek.I chyba tez do Niego dotarlo.
Chyba lepiej tak niz w nerwach wykrzyczec.
Aga jutro R plytke da E.Jedzie po jakas czesc dla znajomego przed praca.
-
wychodzi na to ze szwagrowie to gorsze mendy niż legendarne teściowe :D :D
-
Oj ja to sie ciesze ze moja tesciora tak daleko od nas ;D.
-
Lusi coś w tym jest :D
Dzięki Agatko :)
O mamo ja się wykończę - kazałam mu zgasić światło na przedpokoju, to zapalił w kuchni i siedzi w salonie... ciekawe kto te rachunki będzie płacił ::)
A zapomniałam - nie wiem co się dzieje z Aimee. Pojechałam dzisiaj na zakup - wróciłam trochę przed 20, a ona spała... Obudziłam ją, umyła rączki i buzię i znowu poszła spać ???
Specjalnie pojechałam sama do sklepów, bo chciałam kupić jej prezent od dzidzi ;)
Kupiłam Barbie syrenkę bo strasznie płacze, że chciałaby taką mieć, oprócz tego plecak do szkoły z księżniczkami i szczotkę z 4 gumkami z Kopciuszkiem w razie jakby ktoś przyszedł bez drobiazgu dla niej. Pokupuję jeszcze jakieś słodycze jakbyśmy mieli więcej takich niedomyślnych znajomych :D
Jutro dziewczyny przychodzą na baby shower. Nie chce mi się... Nawet nic nie upiekłam przez ten wkurw dzisiaj ;) Zrobiłam tylko wafla.
A szwagier ma urodziny w sobotę... chyba nie liczy na prezent ode mnie ;D
-
Super ze prezenty dla Aimee są i czekają na odpowiednia chwile :).
Może cos mała łapie skoro tyle śpi?
-
wychodzi na to ze szwagrowie to gorsze mendy niż legendarne teściowe :D :D
ja na moją teściową nie mogę ani jednego słowa powiedzieć, malo tego, zawsze mówię, że każdemu takiej teściowej życzę :) niestety nie mogę tego samego powiedzieć o teściu i jednym ze szwagrów :D
dobrze, że prezenciki czekają, mala nie poczuje sie gorsza w razie W.
-
Aga,przecież koleżanka miała wyprawic baby shower.I co zostawiła Cię tak sama?W koncu to Ty powinnas na gotowe przyjść.Sama Ty robiłam babeczki o ile pamietam.
-
Asia u mnie do niedawna bylo identycznie. .
ostatnio cos mojej sie poje...alo ale liczr ze jej przejdzie to wtracanie sie bo ogolnie tesciowa jest super..
tesc jest niekiedy pokur...wiony.. choc powinnan napisac ze niekiedy jest wporzadku bo czesciej to drugie..
i mlodszy szwagier.. gowno smierdzace rozpudzczone jak cholera brrr
ma 13 lat ....
Aga fajne prezenty dla coreczki..
bedzie przeszczesliwa...
a szwagra temperuj ile sie da ;D
-
Bardzo dobry patent na prezenty dla Aimee :) wiem po sobie ze goscie przychodzacy zobaczyc maluszka nie zawsze pamietaja o starszym dziecku ::) i wtedy doskonalym pomyslem jest wreczenie im chociazby czekolady :)
Bosz...co za dzieciak ::) a nie mozesz go wyprosic z pokoju? ja bym go pognala :P nie bedzie mi nikt podsluchiwal rozmow ;)
-
Będę temperowala. Niech sobie nie myśli gówniarz.
Ale to tez jest wina rodziców, bo najmłodszy to go rozpiescili.
Żebyście zobaczyly jego pokój w Pl. Ciuchy na ziemi a mamusia podnosi i składa. Albo jak sie ujmuje to wszystkie brudne rzeczy i mokry ręcznik w wannie zostawia.
Z podziwu by nie wyszedł, jak ja bym po nim sprzątala ::)
Teraz tez mu zwrocilam uwagę, żeby rozwiesil mokry ręcznik na krześle, bo w łazience mu nie wyschnie. To posłuchał mnie raz.
Spoko niech sie wyciera smierdzacym. Ja mu nie będę zmieniała rzecznika codxiennie. To nie hotel.
Właśnie sie boje, ze Aimee cos łapie biedna :(
A jeszcze w tym liście do E... Bo on mi zawsze mówi, ze "jego tata to nigdy mamy ulgowo nie traktował" więc mu napisałam, ze nie chce słyszeć tego typu tekstów, bo jak chciał twarda babę, to mógł sobie u siebie na wsi takiej szukać a nie mi głowę zawracać ;D
Z prezentami to gdzieś wyczytałam. I Nadzieja tez mówiła, ze zawsze ma cos skitrane dla starszakow ;)
-
U mnie teściowa i szwagier to te same gówno.
Ciesze się,że nie mam z nimi kontaktu z wyboru.
Może i Twoja córa czuje podobnie i wypięła się na wujka :P Woli pospać niż go oglądać ;D
A z prezentów będzie bardzo zadowolona.
Twój chłop naprawdę tak myśli,że baby nie wolno traktować ulgowo? :o :bredzisz:
Może jeszcze najlepiej,żeby kobieta siedziała w domu przy garach,a po powrocie do domu pana i władcy mu usługiwała?
Ach te stereotypy :-\
Facetów chyba boli ich ego,że kobiety,słaba płeć, a potrafią być bardzo zaradne i ogarniać wszystko dookoła.
A Twój przyszły teściu nie bił czasem matki E? I jak jak jego matka ogólnie się na takie teksty ustosunkowywała?
-
Madzia to nie tak. Oni myślą inaczej niż my. Weź pod uwagę, ze oni mieszkają na wsi. Bardziej chodziło mi o to, ze bez względu na ciąże, czy @ ona i tak musiała pomagać na farmie.
Ja E już nauczyłam, ze u nas tak nie bedzie, ale oni z domu nauczeni, ze kobieta ma im służyć ::)
Młody teraz przyjechał i zaczął wydziwiac, ze matka tylko kotlety z kurczaka ostatnio robiła. A co miała robić, skoro musiała w polu pomagać? To robiła szybki obiad.
Jeszcze cały dom na jej głowie.
I jeszcze mlody gadal, ze on to by jakaś zapiekanke z makaronem zjadł. To niech sobie zrobi. Jakby był miły, to by dostał, a tak to niech sie buja ;)
Aimee wstala o 7.40 - późno jak na to, ze poszła spać o 20 :)
Ale żadnej choroby po niej nie widać na szczęście.
A wczoraj kolega mi wysłał link do pierdcionka :) bedzie sie oświadczal mojej koleżance :D i chciał zasięgnąć opinii ;)
Piękny pierscionek. Tzn zupełnie nie w moim stylu ale Kaska akurat ma bardzo specyficzny gust jeśli chodzi o biżuterię :)
Love is in the air.
Szkoda, ze ja nie dostałam ciagle swojego :(
Za to schudlam i znów mam tylko 9 na plusie :D
-
37tc i 9+ pieeeeeknie ;D
doczekasz sie swojego pierscionka. zobaczyyysz :-*
-
Piękne prezenty dla Aimee :D ja bym się z takich ucieszyła ;D ja mam dla Kai pluszowego(realnego) króliczka, bo kocha zwierzątka a dla Kamila transformersa ::), bo też uwielbia-od dzidziusia. jeszcze chciałabym coś dla maleńkiej zamówić od dzieci, żeby się odwdzięczyły ale nie mam pomysłu ::)
jeśli chodzi o teściowe to ja swoją "poznałam" po 17 latach. wcześniej byłyśmy przyjaciółkami. od listopada 2012r.jesteśmy ze sobą na oficjalnej stopie ...
dałabym sobie za nią rękę obciąć, dzisiaj byłabym kaleką ::)
-
Asia u mnie do niedawna bylo identycznie. .
ostatnio cos mojej sie poje...alo ale liczr ze jej przejdzie to wtracanie sie bo ogolnie tesciowa jest super..
u mojej najbardziej lubię to, że w nic się nie wtrąca! jest jedyną osobą, która zawsze stoi po mojej sronie jak wchodzi temat dzieci, na nic nie naciska, wiem, że zawsze mogę do nie zadzwonić jak coś potrzebuję, albo czegoś nie wiem i mi pomoże, czy to z jakimiś przepisami, czy z przerobieniem czegoś. wiem, ze ona się nie zmieni, bo to zwykła prosta kobietka, która swoje w życiu przeżyla, czasem nawet mówie do mojego męża, że dziwię się, że taka kobieta męczy się już tyle lat z takim facetem, bo on jest ciężkim czlowiekiem. i nie mowie o tym, że on ją bije czy coś, ale właśnie to jest ten typ faceta, co uważa że kobieta musi usługować swojemu panu i władcy.
Aga a może ta pogoda tak na nią wplywa co? upaly u Was czy znowu senna, deszczowa pogoda?
-
Sylwia cos Ci sie pomyliło z tymi tygodniami :)
Asia to chyba nasze teściowie tak samo są traktowane.
Aga a może jakaś zawieszke do wózka?
-
Aguś chciałam coś w tym stylu ale mam tyle tego "badziewia" ::) z drugiej strony nie mogę nic innego niż zabawka bo to ma być w końcu od dzieci. Jak Kaja zaśnie to zaangażuję w to Kamilka i niech on wybierze prezent dla dzidziusia :D W końcu tak cierpliwie na nią czeka i odlicza dni ;)
-
Ale kochany :Zakochany:
A ja właśnie powiedziałam E, że jeśli jeszcze raz zobaczę ciuchy jego brata na ziemi i wszystkie pary butów w przedpokoju, to znajdzie je w śmieciach. Prosiłam gówniarza dwa razy wczoraj i mnie olał.
I powiedziałam mu, że wiedziałam, że tak będzie i że ja w 9 miesiącu ciąży nie mam siły schylać się i zbierać ich rzeczy.
młody się zdziwi, bo ja na serio jestem do tego zdolna :diabel_3:
A jeszcze oblokłam mu pościel a ten kretyn śpi pod narzutą - dzisiaj przychodzą dziewczyny i musiałam ją wrzucać do prania, bo to przecież już całe przepocone - ohyda!!
-
też bym "zaszczeliła" gada ::)
nie wiedział chłopak na co się porywa jak się do Was wybrał
-
Baw się dziś z laskami w najlepsze.
Nie stresuj się i olej facetów.
Dziś babski :P
-
Aga wiedział, bo ja już wcześniej go "wychowała" - on to robi na złość teraz.
Ale ja nie odpuszczę, bo nie będę z brzuchem po gówniarzu sprzątała.
A miałam wczoraj ciacho robić i specjalnie przy nim powiedziałam, że nie zrobię, bo mnie wczoraj wkurzyli.
Żadnych ciast dopóki nie zacznie się zachowywać normalnie.
Madzia właśnie muszę się zabrać za sprzątanie a mi się nie chce :P
Dobrze, że jest poodkurzane, to tylko kurze i łazienki ogarnę.
A zapomniałam Wam napisać, że jak mu wczoraj rano zatęchł ręcznik, to wieczorem sam go wywiesił hahaha ;D
-
Aga, wręcz mu proszę odkurzacz i niech sobie zapracuje na razie na "myśl o cieście"
-
Na całe szczęście E go zabiera na warsztat w ciągu dnia, więc go nie widzę ;D Chyba bym zwariowała jakby mi tu jeszcze na głowie siedział ::)
Albo bym wróciła do pracy na ten ostatni tydzień, bo 12.08. muszę zacząć macierzyński :P
-
Ale Ci sie poszczescilo ::) na samym finiszu ciazy jeszcze jedno dziecko na głowie i to jakie wkurzajace.
Życzę miłego wieczorku z kobietkami :-*
-
Zgadnijcie co się dzisiaj stało ;D
oczywiście jak kupiłam krem z Ziajki jeszcze raz, to wczoraj znalazł się ten co "się zgubił", więc mam dwa :D
I jak dzisiaj Agaty mąż ma podrzucić płytę z fotkami z sesji do mojego E, to ta "stara" zaczęła mi działać ;D
Fotki są na fb na razie - tzn kilka.
Postaram się później wrzucić też tutaj - na razie lecę myć łazienkę :D
-
Iza no fart jak nie wiem co ;)
-
tzw. złośliwość rzeczy martwych ;D
-
Aga 36tc i 4d
to nie jest 37tc? :P
matko ty znow sprzatasz!!!!
-
O matko co za szwagier!
Choć moja szwagierka starsza ode mnie o rok a glupia jak nie wiem co!!!
Gon tego leniwca i nie dawaj się kochana!!
-
Sylwai, bo ja głupia jestem i myślałam, że napisałaś 37t i 9 d :glupek:
ciąża mi się na mózg rzuciła ;D
Sprzątam, bo laski mają przyjść przecież :D
Moja szwagierka też nie lepsza, chociaż ostatnio nawet nam się udało pogadać, ale w grudniu było już baaaaardzo źle
To jest tak, że E został "wygnany" z domu jak miał 18 lat i zarabiał na siebie, a że zarabiał nieźle, bo nawet ponad 1000e tygodniowo swojego czasu, to kupował im laptopy, aparaty, sponsorował zakupy, kupił mieszkanie w Toruniu, żeby gwiazda miała gdzie mieszkać w trakcie studiów i im się w główkach pomieszało troszeczkę, a tu nagle przyszła recesja, E stracił pracę, pojawiłam się ja i dziecko - zaczęły się inne wydatki i zaczęły się fochy rodzeństwa, bo przecież im się należy!!
-
Ok wrzucam zdjęcia :)
(http://imageshack.com/scaled/medium/844/v76f.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/560/dk18.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/96/68v4.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/849/mhap.jpg)
Mój piegusek ;)
(http://imageshack.com/scaled/medium/560/hao7.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/607/xymg.jpg)
Moja księżniczka :Zakochany:
(http://imageshack.com/scaled/medium/94/7z5i.jpg)
-
♥♥♥
-
Aga pieknie wyszlas na zdjeciach,ale Aimee wygrywa :).Cudna twarzyczke ma I tak slicznie wychodzi na zdjeciach.Kochany pyszczek :).
Hehe to jeden krem bedziesz miec w domu,a kolejny w torbie do wozka ;D.
-
wow cudne zdjecia! ktos ma oko ;D
slicznie wygladacie kobitki, a córa to Twoja kopia :D
-
:D
rozmarzyłam się i żałuję że nie mamy takich zdjęć :-[
Aga piękna pamiątka dla Ciebie, Aimee i małej siostrzyczki
-
przepiękne! :Zakochany: Wyglądasz kwitnąco! A córcia śliczna!
-
wow cudne zdjecia! ktos ma oko ;D
Agaty siostra :)
Dziękujemy za komplementy :)
-
Te ostatnie zdjęcie jest takie piękne!No weź je wywołał takie mega duzeee i powies w salonie :D.
Taka śliczna księżniczka :).
-
Cudowości!!
Oczywiście mama i córcia!!
Piękne!!!
-
Pięknie :Serduszka:
Szczególnie fotki matki z córkami ;D
Widać,że będzie loviac siostrę ;)
I te foto z sukieneczce, księżniczka jak się patrzy :)
No tak, jak się ma kasę to jest się super, a jak nie to już coś nie gra.
Sami niech zarabiają na siebie i zobaczą jak "łatwo" jest zarobić na takie przyjemności i "zabawki".
Ja całe życie staram się pomagać rodzeństwu( ja najstarsza) i któregoś dnia usłyszałam od siostry tekst:"co ty taka dobra ciotka jesteś? Nie trzeba ."Nie muszę mówić jak mnie jest fajnie wtedy zrobiło. I teraz często mnie pomagają, ale w inny sposób niż materialny. Chyba to duża kwestia wychowania,że jednak można się zachować.
-
cudne zdjęcia, wygrywa piegusek. boskie :)
-
zdjęcia cudne :)
corcia to cala mamusia :) tylko loczków nie masz takich
a takie sępienie wśród najbliższych to az przykro.. najłatwiej się przyzwyczaja człowiek brac ::) a samemu to co? ech, masakra..
-
ostatnie zdjecie,bajka :Zakochany:
rzeczywiscie Agatki siostra ma oko ;) przepiekne zdjecia :)
-
My po baby shower :)
Dostałam dostawkę do wózka, żeby Aimee mogła jeździć, przepiękny haftowany ręcznie wózeczek :D - pokażę Wam jutro fotki, zawieszkę do wózka i organizer do auta :D
A Aimee dostała przepiękną sukienkę :D
Było bardzo fajnie :D
-
Super ze imprezka udana :).
-
faaajnie ze imprezka udana ;)))
duzo was bylo???
u nas ten zwyczaj dopiero wchodzi ;D
-
Nie - w sumie to tylko 5, ale fajnie czasem tak posiedzieć i pogadać bez facetów i z Picolo w kieliszku ;D
-
I cały mój dobry humor szlag trafił!
Właśnie się dowiedziałam, że na naszą rocznicową kolację idziemy we czwórkę. Full romantic opcja! Już mi się nawet nie chce iść.
-
ajc... :-\
nie mozesz glosno powiedziec przy e i szwagrze ze np
sluchaj dzis zostan z aimee wieczorem a wspolnie pojdziemy za kilka dni...
to nasz dzien i chcialabym spedzic wieczor tylko z emilem..
-
Ale Sylwia widocznie E nie zależy skoro zaproponował taka opcje! Nie to nie. Nie będę sie prosiła!
-
to chlop.. moze na inna opcje nie wpadl :P
moj k. tez tak czesto ma.. az go nie zje..ie ;D
bo on nie wiedzial.... bo on myslal/ nie pomyslal itp. ;D
-
Zgadzam się z Sylwię.
Chłop nie wpadnie na myśl,że Ty chciałaś tylko we dwoje. On tak pomyślał, bo chciał dogodzić wszystkim.
Nie bądź taka zawzięta i powiedz mu co czujesz.
-
Aga ja bym powiedziala.Zobaczysz co na to powie.
Moze faktycznie chcial dobrze dla wszystkich I nawet nie pomyslal ze to glupi pomysl.Wiesz jacy faceci sa...
-
a ja bym powiedziała co myślę i zwyczajnie podziękowała za wyjście, bo nastroju na świętowanie już bym nie miała
-
Powiedziałam - napisałam mu esa, bo w pierwszej chwili tak mnie zaskoczył, że mnie zatkało,a oni poszli na warsztat.
Zadzwonił, że on myślał, że ja tak chcę, bo zaproponowałam kebab - tak zaproponowałam kebab, ale przecież nie w budce z kebabami tylko w naszej ulubionej knajpce :mdleje:
Ja chyba jestem jakaś niedorozwinięta, bo ja nie czaję jego logiki
-
Aga, pokarz lepiej wczorajsze prezenty ;D
-
O widzisz - zapomniałam 8)
Idę powiesić pranie i machnę fotki :D
-
Ale ten Twój mąż to aparat!!!
Kuźwa brata na rocznicę bierze, a do łóżka też go zaprosi??? :P
-
Kurczaczku on nawet jeszcze mężem nie jest - co będzie po ślubie ??? ::)
Wózeczek robiony na szydełku - na żywo wygląda jeszcze piękniej
(http://imageshack.com/scaled/medium/59/6n3x.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/443/oqnh.jpg)
Organizer do auta
(http://imageshack.com/scaled/medium/90/0r42.jpg)
Zawieszka
(http://imageshack.com/scaled/medium/577/v21u.jpg)
I to co najbardziej chciałam - dostawka do wózka :)
(http://imageshack.com/scaled/medium/405/6x8j.jpg)
-
Bardzo fajne prezenty, mnie się najbardziej ten organizer podoba, będę musiała coś takiego poszukać, bo przyda się.
-
Super prezenty :).
-
Kochana wiem ze nie mąż, ale macie dzieci to po prostu tak napisałam ;)
Prezenciorki super!!! :D
-
fajowe prezenty
ten wozek szydelkoey to niby pierdolka ale urocza i sama bym chciala taki :D
a jak sziala taka dostawka????
ps. ja rozumiem E... 8) wiec sie nie dasaj tylko dogadajcie temat i juz :-*
-
Kurczaczku. bo ja w ciąży jestem i nie łapię ;)
Sylwia to się doczepia do wózka i jedzie tak jakby za wózkiem z tyłu. Wtedy starszak może tam sobie stać, a Ty spokojnie możesz prowadzić wózek, bo starszak jest iędzy Tobą a wózkiem... chyba dobrze to wytłumaczyłam...
Coś w tym stylu
http://www.google.ie/search?q=buggy+board+images&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=og_9UYn8HtPG7Ab9n4GwAg&sqi=2&ved=0CCkQsAQ&biw=1438&bih=701#facrc=_&imgdii=_&imgrc=LKMXpJnIsDAT_M%3A%3B1ActRtjshlmm9M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.kneesupmotherbrown.me%252Fwp-content%252Fuploads%252F2012%252F09%252F20120917-164249.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.kneesupmotherbrown.me%252Ftag%252Fbuggy-board%252F%3B500%3B500
-
świetne prezenty :D najbardziej podoba mi sie ten organizer :) musze takiego poszukac :)
bosz....co za chlop ::) Tak myslalam ze On sie nie domysli ze chcesz isc sama z nim ::)
-
Przed chwilą dzwonił i powiedział, że zabiera mnie na romantyczną kolację do McDonalda, że zamówił już stolik ze świecami i nawet dostanę zestaw z zabawką ;D
-
McDonald rządzi ;) lepszy rydz niż nic, no nie? Faceci myślą innym mózgiem, wiec z nimi trzeba wprost...
-
Przed chwilą dzwonił i powiedział, że zabiera mnie na romantyczną kolację do McDonalda, że zamówił już stolik ze świecami i nawet dostanę zestaw z zabawką ;D
Oj kochana ciesz się!!!
-
Madzia "inny mózg" wygrywa ;D
Jadlam osmiornice ;)
Resztę napisze Wam jutro, bo E siedzi koło mnie.
-
Ośmiornica w mc Donald? Pewnie bylo ciekawie :P czekam na wiesci.
-
Aga a moze mam dobre przeczucie i chcesz nam COS powiedziec ;D 8)
-
Ja kiedyś też jadła ośmiornicę w sosie pomidorowym, pyszotka była!
Zjadlam też ślimaki, ale nigdy więcej jakieś takie gumowate!!!
Mój K jadł żabie udka ja nie mogłam się przełamać :/
No i ciekawa jestem co chcesz nam napisać?
-
Oj to chyba się zawiedziecie, bo nie mam nic ciekawego do napisania.
Ośmiorniczka była starterem i była całkiem chrupiąca i smaczna. Chociaż ja akurat też nie jestem fanem owoców morza
Ale generalnie było do duuupy. Najpierw musiałam na niego czekać aż w końcu się zbierze, później nie wiedział gdzie chce mnie zabrać i zamiast pojechać do centrum, tam gdzie chciałam, to lataliśmy od knajpy do knajpy w naszej okolicy. W końcu weszliśmy do jednej. Zadzwonił mu telefon i przez 20 min nawijał ze swoim pracownikiem, a ja siedziałam jak kretynka. Zamówił to co ja, bo przecież nawet nie miał czasu przejrzeć menu :mdleje: plus on chciał startera i pan mu polecił te ośmiorniczki, których później nie zjadł nawet...
Podczas kolacji dzwonił mu telefon jeszcze dwa razy. Generalnie było do dupy, a jak wracaliśmy to kupił whiski i się nawalił ze swoim bratem.
Powiem Wam szczerze, że ja nigdy nie byłam jakaś bardzo imprezowa, ale w wieku 17 lat potrafiłam więcej wypić niż mój szwagier.
Generalnie skończyło się na rzyganiu młodego i na tym, że dalej nic nie ustaliłam z E, bo jak zaczęliśmy gadać (myślałam, że jest bardziej tomny), to w połowie rozmowy zaczął mi gadać o jakiś numerach na częściach samochodowych, więc stwierdziłam, że nie ma sensu kontynuować tej rozmowy.
-
No i po romantiko lover :Mdleje_1:
Powinnaś zabrać mu komórę, posadzić przed sobą i normalnie spokojnie pogadać.
Co do dostawki, to kurcze fajna sprawa i nie dziwie się już teraz ,że najbardziej z niej się ucieszyłaś.
-
A co do pierścionka, to powiedziałam E, żeby nawet nie próbował się teraz oświadczać, bo ja jestem cała spuchnięta, a chyba bym padła pod stół jakby on wyskoczył z pierścionkiem, a ja bym go nie mogła wcisnąć na palec :-[
-
On Aga kopniak w tyłek mu sie nalezy na odmulenie.
A ja Ci nie napisze co powinnas bo Ty cały czas sie starasz , naprowadzasz itp.
Czas zeby sam mozgownica ruszył .
No a za telefony podczas kolacji " żółta kartka" :D
-
Chyba czerwona.
Już mam dość - a czaicie, że ten małolat nawet nie przeprosił!!! Jakbym ja się porzygała u kogoś w domu i ten ktoś musiałby po mnie sprzątać, to chyba bym się spaliła ze wstydu i na drugi dzień bym na pewno przeprosiła i podziękowała, a jak wspomniałam o tym przy tym bucu, to tylko się zaśmiał.
-
Matko co za koleś :o Aga ile on ma lat? Masakra ::) Może naprawdę trzeba go porządnie opierniczyć, że chyba zapomina ze nie jest u siebie, bo jeśli mama mu pozwala na takie akcje, to droga wolna - może wracać. Ależ bym się wkur*iła >:( >:( >:(
Brzuszek masz śliczny, w ogóle zdjęcia bardzo mi się podobają :) I fajna ta nadstawka (tak to się nazywa?) ;), nie widziałam wcześniej czegoś takiego... A jak się pcha wózek z tym? Bo pierwsze o czym pomyślałam to że haczyłabym stopami (ja mam duże kroki, siedmiomilowe takie :glupek: )
-
Hania ja mam 1.50 w kapeluszu więc i nogi krociutkie :)
On ma 17 lat, więc chyba już można wymagać jakiejś kindersztuby?
-
Ja to sie rwlaksuje teraz jak szwagra nie ma :D.Maz calcium inny.Wrocil dawny Rafal.
Za to w koncu sie nauczylam ze jak najdalej od ich rodzinki.
Aga to Ty sprzatalas po Nim??
Te wymioty?
Ja bym tego nie ruszyla I kazala mu to pisprzatac z samego rana.
-
No jasne że można wymagać. Dzieciuch z niego straszny, taki "wielki dorosły" z tego co piszesz, ale bez przesady- to jest wiek w którym można wymagać minimum przyzwoitości i oczytania ::)
Agatka łatwo powiedzieć "bym nie sprzatala"... Ja wiem że to masakra ale chyba też bm sprzatnela bo nie wytrzymałabym w tym smrodzie do rana :-\
-
No gdybym miala w tym pomieszczeniu spac to pewnie tez bym to zrobila ...ale jak by to zrobil w salonie to zamknela bym drzwi I z samego rana bym go obudzila.Albo pewnie bym kazala isc mezowi zeby to zalatwil.Tzn powiedzial.
Moj szwagier we wtorek lecial,a R w srode pral mu posciel Bo tak smierdziala w pokoju.Czaicie??
-
Agata to było w łazience. I normalnie bym zostawiła, bo mamy drugą ale Aimee z tej korzysta.
Napisałam E esa jak byli na zakupach, ze dla mnie to szczyt chamstwa i do mojego ukochanego w końcu dotarło i kazał mu mnie przeprosić.
Wiecie jak mnie przeprosił? Jak wychodziłam do swojej łazienki to zajrzał do naszej sypialni i powiedział "Ej przepraszam, ze musiałaś po mnie sprzątać, nie powinienem był tyle pić" i cały czas sie śmiał przy tym.
Szkoda słów.
Zrobiłam obiad i zabrsłam Aimee na kulki. E cos tam marudził, ze potrzebuje auto, ale mu powiedziałam, ze ma drugie i poszłam.
Z E tez prawie nie gadamy. Już mam dość takiego traktowania. A o ta kolacje mam taki żal, ze sobie nawet nie wyobrazacie. I żeby nie było, ze znowu czekam aż sie domyśli. Tym razem mu powiedziałam wszystko co mi siedzi na wątrobie.
-
Aga i bardzo dobrze,że mu powiedziałaś co myślisz.
Trzeba gadać i rozmawiać ;)
Co do małolaty to szkoda nerwów.
Każdemu może się zdarzyć ,ale...
Jak widać on pic nie umie.
-
Aga :-* przytulisz mnie wirtualnie ;)?
-
A to w łazience ... No to pewnie tez bym zrobiła jak Ty.
Ja *pii* no co jakaś epidemia z tymi szwagrami czy co?
-
Aga przytulam :przytul:
Co sie dzieje?
Mi sie jakoś niedobrze zrobiło. Brzuch mnie boli ale tak inaczej. Jakbym sie strula czymś?
-
Mi sie jakoś niedobrze zrobiło. Brzuch mnie boli ale tak inaczej. Jakbym sie strula czymś?
Piona. Mam to samo i maż też :-\ Nic takiego nie jedliśmy więc może coś w powietrzu wisi? Pogoda nie taka, ciśnienie??
-
Już mi przeszło ale zwijalam sie z bólu.
-
Aga kest mi przykro ze E. sie tak zachowuje... kurcze normalnie zal mi cie.... i podejrzewam ze niestety mlody sie tak zachowuje bo emil mu nato pozwala a przez to ze e. cie nie bardzo w porzadku traktujr mlody robi to samo..
-
Kamiś w szpitalu, jutro rano operacja :'( trzymajcie kciuki za mój skarb
-
nadzieja trzymam!!! :uscisk:
Aga
-
do Agi tez mial byc uscisk :uscisk:
-
Nadzieja trzymam kciuki.Bedzie dobrze:).
-
dziękuję Wam :-* serce mi pęka
-
nadziejka :-*
wszystko bedzie dobrze
masz dzielnego synka :-*
-
Aguś będzie dobrze - wesz o tym prawda?? Ale kciuki będziemy trzymały na pewno.
Pewnie Ci ciężko, że takie maleństwo będą operowali, ale dacie radę :przytul:
dzięki dziewczyny za wsparcie - bez Was chyba bym się już posypała...
Na razie jest ok - zobaczymy jak długo
-
Nadziejko jeszcze troszkę i mały wyjdzie.Nawet sobie nie wyobrażam jak jest Ci cieżko.
Aga ... a nie wiesz do kiedy szwagier u Was zostaje?
-
Kamiś w szpitalu, jutro rano operacja :'( trzymajcie kciuki za mój skarb
Trzymam najmocniej na świecie!!!
Piłeczko to mąż się popisał z kolacją do tego szwagier, ja to chyba szału bym dostała :/
-
Nadziejko :przytul: :-*
Aga, dzielna jesteś i bez nas też byś sobie poradziła :-*
-
No mąż się popisał nie ma co :D
Byłam rano w Lidlu i kupiłam bodziaki na 3-6 z długim rękawkiem te co chciałam :D
Nadziejko daj nam znać co i jak ok??
-
Ja za chwilke jadę po te body :).
Mam nadzieje ze dorwe :).
A te z napisem 2013 tez kupilas?
-
Poka :D
-
Poka :D
Piorą się :D
Tak kupiłam te z napisem "born in 2013" i ten komplet różowy z zyrafą :)
Zielonego ze słoniem nie było, a błękitu nie chciałam ;D
Madzia o te:
http://www.lidl.ie/cps/rde/xchg/SID-1D33A041-C873570B/lidl_ri_ie/hs.xsl/index_33716.htm
I te:
http://www.lidl.ie/cps/rde/xchg/SID-1D33A041-C873570B/lidl_ri_ie/hs.xsl/index_33720.htm
-
Boskie body naprawdę, szkoda że nie było takich 2012 :P ;)
Co do kolacji - brak słów ::) Eh, już lepszy byłby prawdziwie romantyczny wieczór w domu ::)
-
ooo jakie super bodziaki.. musze tez skoczyć do lidla!!
co do kolacji.. na Twoim miejscu trzasnelabym tym telefonem o sciane i podziekowala za cudowny wieczor.. a szwagrowi kazala się spakować.. można być tolerancyjnym, milym itd.. ale szanujmy się nawzajem..
Niestety tez o wszystko obwinilabym Twojego E. .. po co kupować alko jak młody pic nie potrafi i widać ze będą z tego kłopoty..
Podziwiam Twój spokoj
Nadziejko :* będzie dobrze!
-
Młody został chyba poinstruowany przez E, bo zaczął się zachowywać - lepiej późno niż wcale ::)
E też dostał ochrzan za to picie, bo przegiął już w tym tygodniu. Ode mnie oczywiście :D
Teściu się pytał na jak długo potrzebuję teściową... Ja w zasadzie wcale :P Potrzebujemy kogoś do opieki nad E i Aimee jak ja będę w szpitalu :D
Nie wiem co mam odpowiedzieć :drapanie:
-
I zapomniałam - myślę, żeby sobie doczepić rzęsy... co myślicie?
Moja sąsiadka ma salon w domu, więc nawet jakbym miała iść na korektę, to wystarczy zejść piętro niżej :D
-
tez sie nakrecilam na rzesy i ...
ZROB TO ;D
-
Byłam w lidlu i u nas prawie wszystkie bodziaki wykupione.Dorwalam na 0-2m te pierwsze.
Rzęsy powiadasz ?Fajna sprawa :).Ślicznie wyglądają i nie trzeba poświęcać cennego czasu na malowanie :D.
-
Fajne body i ta cena ;)
Ja bym nigdy nie zrobiła sobie sztucznych rzęs,ale to dlatego,że nie mam na co narzekać ;)
Poza tym jak się napatrzyłam na koleżanek rzęsy to nie podoba mnie się ta sztuczność.
Jak masz chęć to rób.
-
Aguś :przytul: nadziejko :przytul: daj znac jak Kamis :-*
bodziaki fajowskie! :D
-
Byłam w lidlu i u nas prawie wszystkie bodziaki wykupione.Dorwalam na 0-2m te pierwsze.
Dlatego ja byłam kilka minut po 10, jak otworzyli, bo pewnie też by były wykupione później.
Madzia ale ja chcę takie bardziej naturalne, a nie przesadzone. Mam strasznie jasną oprawę oczu i ani rzęs ani brwi nie widać jak ich nie pomaluję, a nie będzie mi się chciało w szpitalu malować przecież :P
Aguś - Nadziejko jak tam??
A kupiłam jeszcze w Lidlu latawiec Aimee i byliśmy właśnie w parku go puszczać :D 5e, a tyle radości ;D
-
My tez kupilismy latawiec mlodemu :D.
Ja rzesy mialam zakladane na slub.Nie byly ptzesadzone tzn az tak dlugie.Było je widać ,ale tak naturalnie :).
Nie podobają mi sie tak megaaa długie bo strasznie to sztuczne.
-
Ze mną pracuje taka Irlandka, co nakleja sobie przesadzone rzęsy. Czasem mi było niedobrze jak na to patrzyłam ;D
-
zdjęcia mamuski i córeczek boskie :)
dobrze, że Emil chociaz trochę naprostował młodego. ja bratu mojego męża zawsze mówilam, że ja cudzych zygowin sprzątać nie będe i jak chce mić proszę bardzo ale musi się liczyć z tym że jak zauważe, to nawet w środku nocy z łożka wyciągnę :D
co do rzęs. ja robiłam przez kilka miesięcy. robiła mi znajoma i miałam zakladane 9, 10 i 11 (od wewnętrznego kącika), wygoda straszna, ale jak później zdecydujesz sie zdjąć, to zostaja marne kłaczki :( na szczęscie później wracają do stanu pierwotnego, ale przez pierwsze kilka tyg. nawet najbardziej wydłużający tusz nic nie dawał.
a dlaczego musisz zacząc macierzyćski 12.08?
-
Nie no jak do szpitala to zmienia postać rzeczy ;D
To musisz zrobić :P
-
Muszę zacząć macierzyński 12.08, bo tu jest taka zasada, że najpóźniej na dwa tygodnie przed planowaną datą porodu.
Co jest bez sensu, bo jak przenosiłam Aimee o tydzień to już byłam w plecy trzy...
A rzęsy chciałam tak kontrolnie zrobić - najwyżej jak mi się spodoba, to machnę jeszcze raz na chrzciny :D
-
Możesz je tez uzupełniać.
Marta zakładała w PL.Ślicznie wyglądają.
Mnie trochę wkurzaly jak odlatywaly.
-
bez sensu z tym macierzyńskim! powinien się zacynac jak urodzisz a nie przed;/
-
No bez sensu ale co zrobisz - systemu nie przeskoczysz :D
Dobrze, że tym razem mi przenoszenie nie grozi :P
Agatko wiem, że można uzupełniać, ale ja na razie chcę tylko kontrolnie.
-
W PL można (nie trzeba) zacząć macierzyńskie na 2 tygodnie przed datą porodu. Ale nie kumam kobiet które z tego korzystają :P
-
a ja kumam.. czasami człowiek jest po prostu zmeczony. 2 tyg przed porodem to wcale nie jest tak wcześnie :)
Ale fakt, nie powinno być przymusu tylko kwestia wyboru.
-
W Polsce i tak większość siedzi na zwolnieniach wcześniej.
-
Hej Aguś. Młody poszedł na pierwszy ogień. usypianie, zabieg i wybudzanie bez komplikacji. lekarz tłumaczył, ze dokładnie wyciął mu trzeci migdał i mocno podciął podniebienne. Kamil szybko doszedł do siebie. Nie chciał usiedzieć na łóżku ale nie miał wyjścia, apetyt mu się też odezwał. Śmiesznie też mówi, ma zupełnie inny głos i mam mi napisała, że nie chrapie, nie zapowietrza się i nie ma bezdechów :) Drugi i oby ostatni raz! Trzeciego bym nie przeżyła :-[
Mało prawdopodobne, ze wypuszczą go w środę, prędzej w czwartek.
U ginekologa ok. Szyjka ładnie trzyma, twarda i zamknięta. Mała cały czas na główce. W usg też wszystko dobrze. Wagę szacuje na ok 2400-2500g. Na 38 tygodni powinna ważyć 3200g. Typowy średniaczek, jak pozostałe ;) Ssała piąstkę i jak to określił, z tej cipolindy chłopaka nie będzie :)
Oczywiście tradycyjnie, na ostatni tydzień sierpnia ma zaplanowany urlop, więc pewnie znowu razem nie urodzimy.
Dziękuję za kciuki :-*
Agusia cieszę się, że E.odbył pogadankę z braciszkiem ;)
-
Aguś same super wieści :D
Cieszę sie bardzo kochana.
-
Nadzieja cudne wieści :).
Do czwartku szybko zleci :).
-
Dziękuję Wam bardzo. Poczytam Wasze wątki ale już nic nie napiszę...jestem wyczerpana. mój mózg pracuje w trybie pięciolatka :-\
-
Nadziejko, bardzo dobre wieści!
Teraz w spokoju kombinuj kolor na pazurki na porodówkę ;D
-
nadziejko :-*
ciesze sie ze u Kamisia sprawnie poszlo i ze twoja akrobatka taka duza i glowka w dole nadal ;*
Agus ja tak sie najaralam ze jutro bede dzwonic e sprawie moich rzesek chyba :P
-
A ja patrzyłam na bilety dla teściowej i jakieś chore ceny są po prostu!!
A wszystko przez teścia, bo najpierw wydziwiał, że na dłużej niż tydzień nie, a teraz spokojnie się zgodził na dwa - to przecież mogliśmy te bilety kupić miesiąc wcześniej tak??
Oni nam niby za nie oddadzą, no ale teraz my musimy wyłożyć ::)
-
a ja kumam.. czasami człowiek jest po prostu zmeczony. 2 tyg przed porodem to wcale nie jest tak wcześnie :)
Ale fakt, nie powinno być przymusu tylko kwestia wyboru.
Ale ja miałam na myśli to, że zamiast "być w plecy" z macierzyńskim, to raczej lepiej (korzystniej dla bycia mamy z dzieckiem) pójść na te dwa tygodnie na zwolnienie niż brać urlop. Oczywiście jeśli ktoś nie poszedł wcześniej na zwolnienie, lub z drugiej strony - jeśli mama ma siłę i chęć to niech pracuje aż do dnia porodu ;) Dokładnie jak piszesz - powinien być wolny wybór, a nie przymus :)
Nadzieja, piękne wieści :D
Piłeczka, bilety są teraz okrutnie drogie. Szczególnie jak zamawia sie późno. A czemu teść tak zmienił zdanie ???
-
A czemu teść tak zmienił zdanie ???
Ten typ tak ma ::)
-
Acha ::) A nie szkoda mu kasy?? No tak - niby płacą ale Wy wykładacie...
-
może sobie nie zdaje sprawy z różnicy w cenach ::) moi rodzice długo nie mogli zrozumiec, że z dnia na dzień, ba, z godziny na godzinę bilety mogą mocno zdrożeć
-
Zdaje, zdaje - tylko to tak samo uparte jak E :D
Ale mi się chce spać - chyba ciśnienie leci. Byłam dzisiaj po zwolnienie - na całe szczęście już ostatnie, bo męczy mnie to dzwonienie do pracy co dwa tygodnie i tłumaczenie, że dalej jestem w ciąży :D
-
Super że Kamilek jest po i wszystko poszło dobrze ;D
No i fajnie ze szyjka trzyma, niech trzyma jeszcze troszkę :D
-
Cos wiem o tych cenach ... Nas re bolete Tyle kosztowaly ze glowa mala.
-
Dzięki :D
Aguś, masz już donoszoną ciążę ;D
-
Aguś, masz już donoszoną ciążę ;D
Faktycznie :)
Ale pewnie donoszę do cc znając moje szczęście.
Dzisiaj jedna laska na dublńskim forum napisała, że zaczęły ej się nieregularne skurcze, a później napisała, że jednak nie może teraz rodzić, bo auto się popsuło i musi najpierw do mechanika ;D
Od kilku dni am taką chcicę na słodkie, że masakra - aż się boję na wagę stawać - co prawda młoda wywala większość z żołądka wieczorami ale mimo wszystko ::)
-
Teraz w spokoju kombinuj kolor na pazurki na porodówkę ;D
aaa lola, aktualnie posiadam niebieskie :P
spokoju to ja jeszcze długo nie zaznam ;D
Agusia, ja się boję wejść na wagę :P
-
A mnie ciągnie strasznie do owoców typu nektarynki czy brzoskwinie.
Aga,a tu do cc można mieć pomalowane pazurki u stop?
Ostatnio sobie zmylam na wszelki wypadek.
-
U stóp tak - na rękach musisz mieć zmyte.
Tak mnie jędza dzisiaj naciska, że mam wrażenie, że wypadnie i każdy jeden krok to potworny ból :(
A byłam dzisiaj w Smyku i kupiłam konika morskiego za pół ceny - Aimee też miała takiego - tylko niebieskiego, bo wtedy nie było opcji dla dziewczynek ;D
KONIK (http://www.toys.ie/FisherPrice-Soothe-N-Glow-Seahorse-Pink-!116969-prd.aspx?qwSessionID=68797986-c977-42f8-b941-f43c8a657c58)
I taki telefon na prezent dla koleżanki i wzięłam od razu taki sam dla nas - oczywiście Aimee się nim bawi ;D
TELEFON (http://www.toys.ie/Bright-Starts-Bugaboo-Phone-Friend-!124064-prd.aspx)
-
Moze zacznie sie cos dziac przed cc ;D?
Fajny ten fon :D.
-
Taaa chciałabym, ale nie sądzę niestety :(
-
Agus ale fajny ten konik- co on robi?
W sobotę mamy poznać plec wiec zafunduje dziecince :D
-
On świeci tak lekko i ma takie spokojne melodyjki i szum morza - bardzo fajne. Pamiętam, że puszczałam te melodyki Aimee jeszcze przed porodem :D
W sobotę mówisz... Ja się już nie mogę doczekać, a co dopiero Ty ;D
-
Ja z melodyjkami mam Kubusia (który leży na podusi).A właśnie ta podusia świeci i ma melodyjki.
R kupił tego misia jak zaszlam w pierwsza ciążę ... Teraz bedzie miała Julcia tego Kubusia.
Jak upolowalam sie maluszkiem to on uwiebial tego Kubusia.Co chwilke naduszal ta podusie :D.
-
słodki ten konik morski :D
-
boski konik morski :)
hehe przyzwyczaj się że starsza córa Ci zdziecinieje :P moi siostrzeńcy o 8 i 11 lat bawią się grzechotkami :D
-
Ona bawi się tymi zabawkami jakieś 5 minut, po czym wraca do swoich :) Ciekawe co będzie jak się mała urodzi...
A wczoraj gadałam z E na temat imion przez tel i ten kretyn wymyślił "Kunegundę" ::) Pytam się Aimee, czy może być Kunegunda, a ona do mnie "Nie, bo ja chcę mieść ładną siostrę" ;D
-
"Nie, bo ja chcę mieść ładną siostrę" ;D
dobra jest ;D
:-* bystra dziewczynka
my też walczymy z imieniem ::)
a młoda mnie tłucze :-[ litości dla matki nie ma :-[
-
Moja też mnie dzisiaj tłucze :D
Ale był spokój przez cały dzień - szwagier dopiero wrócił z warsztatu ;D i chciał Aimee przełączyć bajki, ale mu nie pozwoliłam - a co!! Niech sobie dziecko poogląda nie ;D
On ciągle jakieś Automaniaki ogląda - niech spada - u siebie nie jest ;) Jak ja sobie nagrałam film u nich jak byłam, to mi burak skasował, "bo on myślał, że już oglądałam" - taaa bo wcale nie widać, że nie był oglądany ::)
-
Ej no chyba żartował z tą Kunegundą ;D w sumie Kundzia... ładnie 8) :luzak:
-
Ej no chyba żartował z tą Kunegundą ;D w sumie Kundzia... ładnie 8) :luzak:
Pięknie ;D Żartował, żartował
-
Hahaha, ale masz córe sryciule :P
A nie miała być Maya ,Mia? To Ty wciąż imienia nie masz?
Kurcze muszę poszukać jakiejś zabawki dla mojego dziecka bo widzę same bajery ;D
-
Maja, Mia, Olivia, Anna, Nickol, Lily - wciąż się nie możemy zdecydować ::)
A tu coraz mniej czasu...
-
My mamy jeszcze troche czasu ale nadal nie ma wyraźnego typu :D
Mi jakoś Maya pasuje-Aimee i Maya ;D
A co o usg juz obgryzam pazurki- ciekawa jestem co za wiercipietka tam siedzi ;D
-
Lily tez Ci się podoba? :brewki:
To dawaj będą dwie Lilie ;D
-
O jaka spryciulka z Aimee.
Uwielbiam Ja,ale to juz pisałam :D.I ten Jej uśmiech :D.
Mia cudne imię :).
Bardzo mi sie podoba i nawet do R mówiłam czy nie fajne.
No,ale u nas juz mówione było ze Julcia to niech tak zostanie.
Kamilek mówił ze u Niego chyba dwie czy trzy Julki w klasie ... Epidemia jakaś ;D.
No,ale my w PL nie mieszkamy i tu aż tyle Julek nie ma.
Cos czuje ze na pirodowce zdecydujecie sie na imię :).
-
Mi się Maya od samego początku podobało, a jak teraz Iza zestawiła "Aimee i Maya" razem to już w ogóle ;D
-
I pewnie Maya zostanie :)
Teściowa dzisiaj Zuzię wymyśliła. Ładne, nawet bardzo ale Chyba jednak nie dla nas :)
Ale mam dzisiaj dzień. Nie dość, ze cały dzień bolało to teraz wymiotuje jak kot. Tzn ja codziennie wymiotuje ale nie aż tak jak dzisiaj.
-
O jaaa, piłeczka a może jakaś konsultacja z lekarzem/położną?
-
Bidulka.Współczuje tych wymiotow.Tylko sie meczysz.
-
Haniu mówiłam i mojej gince i położnej - one twierdzą, że to normalne niestety :(
Piję dużo wody, więc się nie odwadniam. Poza tym codziennie jest jeden max dwa pawiki - dzisiaj mnie troszkę męczy bardziej.
Agata mój szwagier, to chyba tak jak Twój już się do kompa przyzwyczaił i zdziwiony, że wzięłam do pokoju i się mnie pyta czy jeszcze długo będę kompa używała...
Owszem długo :D
-
moj synek tez dzis chyba majsterkuje... ::) gwozdzie prxybija sama nie wiem albo gra w pilke bo brzuch nawala i caly sie trzesie ;D
-
Jakieś ADHD dzisiaj te dzieci dostały ;)
-
Maya podoba mi się!!!
Kochana współczuję wymiotków!
-
Maya sliczne imie, a w zestawieniu z Aimee super! :D
-
Hej dziewczynki. My mieliśmy dzisiaj od rana załatwiać sprawy urzędowe, ale E musiał dłużej zostać w pracy, więc nie wyszło ;D
Za to odwiozłam młodego na warsztat i pojechałam do mojego ukochanego sklepu ;D
Oto łupy dzisiejsze:
(http://imageshack.com/scaled/medium/850/1u58.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/13/rmuz.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/6/4wl6.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/29/opvn.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/191/zrmx.jpg)
Wszystko nowe z metkami :D oczywiście za grosze z ciuch budy ;)
A była jedna sukienka, ale pożydziłam kasy jak zwykle. Też nowa z metką - cena z ciuch budy 25E - cena na oryginalnej metce 280E ;D
-
Ta żółta kiecka jest bombowa!
Aga ten lumpik jest koło centry?
Jak tak to R wie gdzie to.Koło centry R pracował u dziadka takiego,a teraz tam szwagier robi.
-
To chyba Londis jest ;)
Tak, to tam
-
bardzo fajny masz ten lumpek obok siebie :) :) sukieniunia dla maleństwa najpiekniejsza :) ta zolta tez mi się super podoba taka wakacyjna.. na plaze 8)
nie chce zapeszać.. ale chyba wraca lato.. przynajmniej dziś 8) chyba się pospieszylo.. dopiero za tydzień się go spodziewałam, bo lecimy do Pl ;)
-
A to ja tez juz wiem gdzie to jest :).
-
Cieplutko dzisiaj to fakt :)
Aimee dostała jakiegoś uczulenia chyba. Ma krostki na raczce.
-
wszystkie zakupy ladne oprocz butow ;D nie lubie takich czubow :P
-
A ja lubię, bo ja mam malutka nóżkę i mogę :P
Młody walnął focha, że nie pojechali z E w sprawie jego prawka. I oczywiście w duuuupie ma, ze E nie spał ponad 25 godz ::) Dzieciuch jeden!!
-
Super zakupy :D
-
ta żółta obłędna!
-
pileczko ja mam 38 na szczescie wiec moglabym tez takie nosic :P
tylko w szcz juz nie modne :P
aczkolwiek jakosciowo sa pewnie meega ... skorka i nozka oddycha ;)
a jak corcia w brzuszku dzis?
moj ufryzjera szalal ale teraz juz spoooko
-
Z tego co wiem, to właśnie powraca moda na szpic, no ale może się nie znam.
Agata jeszcze tylko tydzień :D A później ja - no chyba, że Nadziejka się wbije, ale ma zakaz ode mnie ;D
-
U mnie juz równy tydzien :D.
Ja pewnie wyjdę ze szpitala,a Ty będziesz jechać na cc :).
Nadziejka niech spokojnie czeka na swoją kolej :).
Pózniej Sylwia :).Ale dzieciowo sie zrobi tu na forum :).
-
faaajnie :) uwielbiam takie malusie bobaski :) obiecajcie wrzucać fotki niuniuskow :) Tak szybko to to rosnie i się zmienia pozniej ze szok
Mojej po urodzeniu wszyscy mówili ze cala mamusia.. a teraz tylko slysze caly Robert :P echhh
-
fajne łupy :) i za takie ceny...
-
Lusi - obiecujemy - będzie tyle fotek, że będziecie miały dość ;D
Miałam się nie przyznawać ale co tam... obstawiacie datę cesarki??
Agata Ty nie możesz :P
-
niezłe polowanko ;D
ja też dzisiaj zaszłam do ciuch budy i kupiłam śliczną sukieneczkę dla Kai ;)
I NIE MA MOWY O PRZESKAKIWANIU KOLEJKI! ::) ja grzecznie czekam conajmniej do 28 :) chcę pannę ;), lwa nie wydole psychicznie :P
-
Ach ::), sierota ze mnie... mam już Kamilka w domu :Wzruszony: :Serduszka:
dziękuję Wam za dobre myśli, kciuki i wsparcie :-*
-
Super wieści Aguś :D
-
Nadzieja oooo to super ze synek juz w domciu!
A jak przeżył pobyt w szpitalu?
Aga spoko ja nie głosuje ;D bo bym wygrała ;D.
-
Chyba jednak powinnaś, bo nikt więcej nie chce :D :P
-
Hmm... 22 sierpnia :P
-
Nadziejko super ze Kamilek w domciu :D
Piłeczko to ja typuję na 24 sierpień :D
-
:D
Kamil stwierdził, że chciałby jeszcze kiedyś pojechać do szpitala :mdleje: po moim trupie :'(
obstawiam 20 ;D i 25 ;D -urodziny Kamila
-
Powiedz mu, że może Cię odwiedzić jak będziesz rodziła dzidzię :D
20,22,24,25 hmmm :)
-
oj nie nie :nie:
za tydzień we wtorek mamy kontrolę w szpitalu
kiedy będziesz znała termin cc?
-
oj nie nie :nie:
za tydzień we wtorek mamy kontrolę w szpitalu
kiedy będziesz znała termin cc?
no juz zna ;)
a ile u was trzymaja w szpitalu po cc?
nadzieja super ze Kamilek w domu. widac poczul sie jak w spa skoro chce tam wrocic :)
-
widzisz, ja z tej radości nie doczytałam :glupek:
Aga, pisz natychmiast bo zacznę rodzić :tupot:
-
a ja obstawiam 17 ;)
-
22 mi się podoba, bo to nasza rocznica :D ale jednak wybieram 26 ;D
-
Pewnie, że znam :D
Z Aimee byłam w szpitalu trzy dni, a później przez tydzień położne przychodziły codziennie. Liczę, że tym razem też tak będzie.
Jedna dziewczyna miała cc w moim szpitalu w czwartek, a w sobotę wróciła już do domu :D
widzisz, ja z tej radości nie doczytałam :glupek:
Spoko - ja maila od Ciebie przeczytałam po dwóch dniach ::)
-
Spoko - ja maila od Ciebie przeczytałam po dwóch dniach ::)
to napisz mi na maila na kiedy Ci wyznaczyli a ja za 2 dni przeczytam :Szczerbaty:
-
Jak chcesz, ale planowałam ogłoszenie wyników konkursu jeszcze dzisiaj :D
-
ha ha ha :terefere:
myślisz, że wytrzymam do 24 albo raczej 1 :mdleje:
-
no to 17
-
Piłeczka dawaj, bo zaraz kimono idę ;D
-
A ja wiem kiedy ;D.
Aga to szybko wyszlas do domciu.Ja jutro bede sie pytac po ilu dniach w moim szpitalu wypisuja.Mam nadzieje ze juz w sobote wyjdę,góra w niedziele.
-
A jaka będzie nagroda??
-
Ty organizujesz konkurs to musisz coś wymyślić ;)
-
Zdjęcie kruszynki ;D.
-
Ale jak?? Pocztą w ramce mam wysłać??
-
Aga to szybko wyszlas do domciu.
no to nie trafiłam ::)
-
Nieee wrzucić na forum ;D.Dla każdego bedzie nagroda :D.
-
Ania w sobotę pewnie by mi i tak nie umówili cesarki ;)
Nieee wrzucić na forum ;D.Dla każdego bedzie nagroda :D.
Ok :D
Pewnie Tobie wyślę i Ty wstawisz, bo z telefonu nie umiem :P
Ok idę Aimee położyć spać, więc nie będę Was męczyła :D
And the winnner is.... Madzia :D
Haniu bardzo mi się podoba data Waszej rocznicy - trzeba było ją obstawić ;)
-
kurde a ja nie pomyślałam, że 17 to sobota ;D tzn nie sprawdziłam nawet ;D
-
A no dostalas mój termin ze szpitala :D.
Ucaluj pyska od ciotki klotki :D.
-
Aga to już za moment :o
Ale fajowo ;D
-
Czyli że 22gi?? Aaaleee sssupeeer :D (jak to mówi Myszka Miki ;) )
-
No lupy niezle! ;D
Nadziejko super, ze Kamilek jest juz w domku! :) jak sie czuje?
-
Fajnie, ze znasz termin cc :) dobrze wiedziec kiedy maluszek bedzie na świecie
-
Jeszcze dwa tygodnie :)
Wkurza mnie szwagier. Już nawet nie swoim zachowaniem, ale nawet spokojnie filmu nie moge poogladac, bo ten siedzi.
Pewnie sie czepiam ale ja jestem przyzwyczajona, ze wieczorem i komp i telewizor są tylko do mojej dyspozycji.
A rozwala mnie, ze on wraca z warsztatu, siedzi w tych brudnych ciuchach do 21 (wracają zwykle o 16) pózniej idzie biegać i znowu w tych strach siedzi do 23 i dopiero idzie sie kąpać, jak już woda jest zimna ::)
Ja nie będę grzala wody 3 razy, bo on nie chce iść biegać o 17 i wtedy sie kąpać. Bo to kosztuje.
A teraz jeszcze moja matę do ćwiczeń chciał. Na pewno bedzie sie pocil na mojej macie!!!
-
A fuj!
Straszne rzeczy tu piszesz.
Daj mu zakaz siedzenia obok Ciebie na km dopóki się nie wykąpie ;)
Nadziejo super wieści,ciesze się.
-
czyli nie wygrałam :-[ ale 22 to piękna data ;D Kaja jest z 22 ;)
-
Nadziejko super, ze Kamilek jest juz w domku! :) jak sie czuje?
dziękuję, dobrze :D
musiałam iść do niego, przystawić ucho do ust, żeby sprawdzić czy oddycha bo tak bezdźwięcznie i spokojnie śpi :jupi:
-
musiałam iść do niego, przystawić ucho do ust, żeby sprawdzić czy oddycha bo tak bezdźwięcznie i spokojnie śpi :jupi:
Super :D
On siedzi na fotelu a ja na kanapie, ale ja na serio nie czaję jak tak można - ja bym sama z sobą nie wytrzymała...
Ja się muszę po treningu wykąpać po prostu...
Powiem Wam, że ja odsapnę dopiero 2.09. jak już moja teściowa pojedzie. fajnie, że przyjeżdża i fajnie, że zajmie się Aimee ale ja potrzebuję trochę spokoju - sama muszę się wbić w rytm dwójki dzieci bez nikogo na głowie.
I choć to złota kobieta, to jak sobie pomyślę, że będzie gotowała... U nich wszystko jest smażone i z tłustym sosem - no nie ma nic innego. A ze sprzątaniem też ma trochę na bakier - z resztą ja jestem freakiem czystości, więc wiecie - trudno mi dogodzić ;D
A najlepsza jest ich siostra, która ciągle biega ze zmiotką i z mopem a i tak jest ciągle brudno :D
Ja jestem z E trzy lata i nie raz już u nich byłam i Aśka zawsze odwala szopkę ze sprzątaniem, a wiecie ile razy widziałam, żeby wycierała kurz?? Cały jeden raz. Od samego zamiatania się czysto nie zrobi niestety ::)
-
Spoko mój szwagier z pracy po 16 wraca,a chodzi pod prysznic po 22.
Kiedyś jeszcze siadał na nasze łóżko,opierał sie o poduszki!!!
W koncu powiedziałam ze to łóżko do spania.Za każdym razem jak tak leżał to zmienialismy pościel!
Mój R dba o higienę.Jak przychodzi z pracy to idzie pod prysznic.Zakłada czyste rzeczy,a brat ...przeciwieństwo!
A skarpetki tak śmierdzą !!! Zamiast wyprać w pralce to w zlewie myje ... Czaisz?!
-
Masakra jakaś - E też od razu po pracy idzie pod prysznic, bo oni jednak tam fizycznie pracują i się pocą.
A szwagier walnął na mnie focha, jak kiedyś leżałam z E u nas w sypialni, a ten przyszedł w ciuchach z warsztatu całych w smarach i położył się na mojej świeżo wyczyszczonej wykładzinie!!
dzisiaj chciał ćwiczyć na moim czystym dywanie !!!
-
Ania w sobotę pewnie by mi i tak nie umówili cesarki ;)
Agata mnie wprowadziła w błąd pisząc, że pewnie jak ona będzie wychodzić, to Ty będziesz jechała do porodu. Dlatego pytałam ile się u Was leży i tak sobie obliczyłam :D Ale 22 to też piknie :D
-
Nie dane było mi obstawiać :( Ale 22 to też nasza rocznica ślubu, więc pewnie bym tę datę obstawiła. Więc w sumie czuję się jak zwyciężczyni konkursu 8)
-
Japcio - no pewnie :)
Kurcze ten koleś mnie wyprowadzi z równowagi kiedyś!!! Od 6 rano mi się tłucze. Ja rozumiem, że E go prosił, żeby go obudził o 7, ale to nie powód, żeby trzaskać drzwiami o 6 rano!!
-
Dzien dobry ;D ;D ;D
Ale masz przeboje ze szwagrem. Pocieszaj sie tym ze to nie na stałe :D
Ja chyba nie musiałabym sie przestawić na dodatkowego lokatora i to w dodatku takiego ktory tylko wkurza .
Lubię tylko z mezykiem mieszkać choc juz kilka osób pytało o pokoje do wynajecia :-X
Fajne zakupki , wszystko nowe , a ceny napewno przyjemne ;)
Agus super ze juz znasz datę co, chyba Ci zazdroszczę :-* :-* ::)
-
Oczywiście miało byc CC :P
-
O matko co za koleś!!!
No i do cc niedaleko :D
-
Wiecie co mnie pewnie by nawet on tak bardzo nie wkurzała, ale my nie mamy warunków po prostu.
Jakbyśmy mieli trzecią sypialnię, to co innego - niech sobie tam siedzi, ale wkurza mnie ten brak przestrzeni i że nie mogę sobie siedzieć w salonie ile chcę... Tzn. pewnie bym mogła, ale... Ja szanuję prywatność innych i dlatego wkurza mnie jak ktoś nie szanuje mojej.
A E i jego rodzina nie chcą zrozumieć, że teraz to ja potrzebuję ciszy i spokoju a nie gości na głowie ::) szczególnie takiego przemądrzałego gówniarza. E go temperuje jak może ale mimo wszystko...
Wiecie, ja byłam zupełnie inaczej wychowana. U nas w domu jakby nie było, to zawsze się szanowaliśmy i swoich partnerów też, a temu małolatowi się wydaje, że mu wszystko wolno i że jest u siebie - a to on jest tu na zasadzie gościa u mnie a nie ja u niego.
Wczoraj gadałam z E przez tel wieczorem i się mnie pyta co robię, więc mu powiedziałam, że siedzę na necie, a on do mnie "Zabrałaś młodemu komputer?"
Zabrałam?? Jestem u siebie w domu i to jest mój komputer tak?? Poza tym on śpi w salonie i ja nie mogę pooglądać telewizji, więc...
Kuźwa jak jestem u nich w domu, to ani nic nie oglądam - poza tym co oni włączą, a z kompa korzystam sporadycznie, bo to nie mój...
Poza tym on jest chamski. Wydaje polecenia Aimee i nawet nie powie "proszę", czy "dziękuję" aż się wczoraj wkurzyłam - i znowu się śmiał burak jeden, ale powiedziałam E, że ma z nim pogadać, bo ja sobie nie życzę takiego wieśniactwa w domu!!
U nas zawsze się mówi "proszę", "przepraszam" i "dziękuję", właśnie po to, żeby Aimee się uczyła, że tak trzeba.
Kurcze - no tysiąc jest takich sytuacji w ciągu dnia... a on przecież pół dnia na warsztacie siedzi - co by było, gdyby siedział w domu??
A on ma zdawać prawko teraz u nas. Najpierw teorię, a później E mówi, że najwyżej przyjedzie za pół roku i zrobi jazdy... Po moim trupie!! Ja nie będę się użerała z małolatem przy dwójce dzieci. Poza tym teraz i tak nie mogę ćwiczyć, więc mi salon nie potrzebny, ale za pół roku na pewno będzie!!
Ale się rozpisałam :P
-
A co to za pomysł zeby prawko robił tutaj?
Wydaje mi sie to dziwne troszkę skoro w trakcie nie bedzie praktykowal tylko przyjedzie na lekcje jazdy i egzamin ::)
-
Bo w Pl przecież mógłby robić dopiero za rok, a tak zrobi szybciej, bez stresu i za darmo.
Nie wiem czemu jego rodzina nie widzi, że go krzywdzą i robią z niego większego cwaniaczka niż jest (o ile się da ;)). Oni wszyscy uważają, że on jest taki wspaniały i cudowny. Kiedyś nawet próbował mi udowadniać, że lepiej jeździ ode mnie... żebyście widziały jak wczoraj parkował pod domem - no śmiech na sali. Jak ja bym tak parkowała, to na pewno bym usłyszała jakiś komentarz od E ::)
I wkurza mnie, że E mu daje jeździć tutaj bez prawka... Ja mu nie daję i zawsze jest foch
-
Aga wg mnie dziwna ta cala sytuacja, E w ogole ma chyba gdzies, ze Ty sie meczysz, czmu w ogole szwagier do Was teraz przylecial? Moglas nie wydac zgody na to.
Nie pojmuje tego wszystkiego, a Cibie mi szkoda w tym wszystkim, bo czuje, ze jestes sama.
-
Zeby E przez to w kłopoty nie wpadł.
Faktycznie to dziwne. Tym bardziej ze nikt nie powiedział, ze zda za pierwszym razem. Mlodziaki maja tu pod górkę i to wlasnie ze wzgledu na wiek.
Chyba nikt nie wpadnie na to zeby został tu do czasu egzaminu , bo wtedy Ci współczuje.
A juz zarezerwowal teorie?
-
Wiesz co Pati. E chyba nie ma tego gdzieś ale jest pod strasznym wpływem swojej rodziny. Dla nich takie życie na "kupie" to norma. Teraz w sumie kilka lat mieli luz, bo Aśka w Toruniu a Emil tu, ale wcześniej. Trójka dzieci, siostra ojca i dziadkowie.
Oni jakoś tak "wymuszają", ze E ma im pomagać. Tak samo Aśka nie może znaleźć pracy to już kombinują, żeby ja wysłać do nas. Jeśli myślicie, ze ktokolwiek sie mnie zapytał o zdanie to jesteście w błędzie. Ale na to na pewno sie nie zgodzę. Chocbym miała wyjść na wroga rodziny nr jeden. Ja jej nie będę pilnowała, bo dwoje dzieci mi wystarczy. Ona tez sie uważa za taka strasznie dorosłą.
Łatwo być dorosłym na koszt rodziców co?
Poza tym ja miałam wpojone inne wartości trochę i jak dla mnie, to ona niestety zbyt lekko sie prowadzi. I na pewno na tym tle byłyby konflikty.
Iza szczerze? Mam nadzieje, ze obleje, bo jemu potrzebny jest taki zimny prysznic, ze nie jest taki cudowny jak mu sie wydaje
-
To wasz dom, tworzycie rodzine wiec Ty tez powinnas miec cos do powiedzenia. E niech zrozumie, ze ma sie o kogo troszczyc.
-
No troche przesada .
Musisz nauczyć E używania słowa nie bo na głowę Wam wejdą.
-
To jest właśnie jego największa wada - zupełny brak asertywności ::)
Dziewczyny a z innej beczki - ile kosztuje założenie Mireny w Pl?? I jak to działa?
-
Mirena to spirala? Jest na nfzza darmo, tylko kupujesz sama w aptece spiralke, a to na necie ok 200 zl kosztuje. prywatnie nawet 1000 zl, ale nie zamierzam tyle placic. Wlasnie mi przypomnialas, ze musze sie umowic do przychodni w szczecinie zeby mi zalozyli! Ciesze sie, bo bedzie koniec brania tabsow i problemow z tym zwiazanych.
-
Ale ja nie mogę na NFZ :D
A przy tym ma sę okres normalnie, czy jak to wygląda??
-
A ja się zapytam krótko kiedy brat E wyjeżdża?
Biedna umęczysz się z nim!!!
-
Podejrzewam ze dopiero po porodzie albo tuż przed w ten dzień co jego mama przyjeżdża :'(
-
a jego mama po co?
-
Aga, mój mąż był wpatrzony w matkę jak w obrazek, co ona mówiła to było święte.
Ale całe szczęście teraz ja i on jesteśmy rodziną ,a matki słowa są mało ważne.
Życzę aby udało się E przejrzeć na oczy i żebyś Ty i dzieci stały się najważniejsze.
-
a jego mama po co?
Pomóc ::)
Nie powiem. Przyda sie ktoś do opieki nad Aimee jak będę w szpitalu. Ale wizyta jego brata jest zupełnie zbędna.
Madzia chyba u nas jest podobnie i trzeba z tym skończyć.
Teraz już żadnych odwiedzin dłuższych niż tydzień. I niech sami sobie kupują bilety, bo my na tych wymianach kiepsko wychodzimy.
Jeszcze jego wujek mnie wkurza, bo E mu jakaś cześć kupował i tak mu sie spieszylo, ze nie można było poczekać kilka dni na kuriera tylko poczta wysyłał i przeplacil. A teraz nie możemy sie na oddanie kasy doczekać ::) a ja tez mam rachunki do zapłacenia w Polsce i nie mam z czego.
Także same widxicie jaka ma fajna rodzinke.
U nas może luzniejsze stosunki ale chyba bardziej poprawne. Każdy ma każdego w duuuupie aż do czasu gdy ktoś na serio ma problemy :D
-
Podejrzewam ze dopiero po porodzie albo tuż przed w ten dzień co jego mama przyjeżdża :'(
To kochana tylko cieszyć się ze masz ustalony termin cc bo inaczej pomyśl ile mógłby siedzieć :/
-
No na szczęście :D
Nie no siedział by max tydzień dłużej, bo do szkoły musi iść, a tym bardziej, że to nowa szkoła. mam nadzieję, że go tam przeczołgają w tym internacie ;D
-
Maciek jesli chodzi o pozyczanie to zawiodl sie ale na kolegach i teraz zawsze mowi, ze nie ma, wiec Wy wezcie z niego przyklad! Nie powinno robic sie interesow z rodzina, bo nie dosc, ze nie oddadza to jeszcze nie podziekuja nawet. Z biletami tez E jest baaardzo chojny, ale juz starczy :P niech rodzenstwo dorosnie, niech zarobi swoje perwsze pieniadze, ale bez Waszej pomocy, oni beda ieli tez wieksza satysfakcje :)
Oj pileczko juz niedlugo Maya bedzie z Wami!
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
No na szczęście :D
Nie no siedział by max tydzień dłużej, bo do szkoły musi iść, a tym bardziej, że to nowa szkoła. mam nadzieję, że go tam przeczołgają w tym internacie ;D
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
E się już też przejechał na pożyczaniu kolego - jeszcze na rodzinie musi się przejechać ;D
-
ale rodzina E jest taka, ze wymagaja duzo, taki typ po prostu...
tez mam kuzynke w Dublinie i nikt od nich niczego nie oczekuje, bo wiemy, ze sa na dorobku itd, a Twoja rodzina jak sie zachowuje?
-
za dobra jesteś kochana dla nich wszystkich.
podobnie miałam ze szwagrem - ciagle tesciowa marudzila żeby może do nas przyjechal.. żeby może mu mój R prace jakas zalatwil..
ha ha.. Powiedzialam ze nie ma mowy - po pierwsze nienawidzę załatwiania 'po znajomosci' jak chce pracy niech sam ruszy tylek i mozgownice.. i niech się nauczy ze nie da sie od razu byc prezesem ::) (bo zwykla praca jest be.. lepiej siedzieć na garnuszku rodzicow latami ::))
po drugie - nie zgadzam się matkowanie mu.. chce przylecieć, spoko może zamieszkac na dwa dni a potem niech sobie wynajmie u kogos pokoj - wśród znajomych sa ludzie majacy jakies lokum wolne.. niech placi za siebie i sam sobie gotuje i sprząta.
I nagle przestal się wpraszać.. 8)
Teraz jesteś Ty, Emil Aimee i maleństwo. Nikt więcej! To jest rodzina która Cie obchodzi i to tylko miedzy Wami powinna być wspolpraca, reszta ma swoje 'gniazda' i niech się sama sobą zajmuje. I tyle.. wyjdziesz na tą złą?? i co z tego.. za moment im przejdzie..
Można się odwiedzać od swieta, pomagać oczywiście jak cos się dzieje zlego.. ale nie sponsorować i nie przechowywać u siebie.. czy wychowywać czyjegoś rodzeństwa.. maja od tego rodzicow, jak tamci się nie potrafią nimi zajac to zycie ich prędzej czy później nauczy.. będą mieli komu podziekowac
..ja wytlumaczylam to tak mojemu R. pokazałam obraczke i powiedziałam 'widzisz co tu jest napisane? Robert. Nikt więcej.. Bralam slub z Toba a nie z Twoja cala rodzina.. teraz masz wlasna rodzine: zone i corke.. i niech Twój brat nauczy się sam sobą w końcu zajmowac
-
lusi pięknie napisane! lepiej bym tego nie ujęła, ale Ty znasz temat doskonale więc co się dziwić :)
-
Lusi masz święta rację. Dobrze, ze są takie mądre dziewczyny jak Wy na forum :)
E tez nie chce, żeby jego siostra przyjechała ale pewnie jego rodzina bedzie to na nim wymuszać. Dlatego ja muszę być twarda :) ale z Wami mi sie uda :D
Pati mój ojciec i mój brat maja swoje życie i swoje sprawy. Mamy kontakt ale nie wydzwaniamy do siebie codziennie ;D
Za to jak byliśmy bez kasy to mój brat bez słowa wysłał nam kasę, chociaż wtedy starał sie o kredyt na dom, więc takie ruchy na koncie jak duże wypłaty za dobrze nie wyglądały :)
I mieliśmy mu oddać po trzech miesiącach a oddaliśmy po roku i tez nic nie powiedział.
Za to jak E pożyczył kasę od swojej siostruni, to ona miesiąc pózniej wyzwala nas od złodziei. A zaznaczę tylko, ze ja nawet nie wiedziałam, ze on cos od niej a w zasadzie od jej narzeczonego pożyczył ::)
-
Oj musisz byc twarda kobietko bo ja widzę ze on to chyba z takich co ulegają pod presja.
A rodzina troche dziwna, nie zwracają uwagi na wasza prywatność , przynajmniej mam takie wrażenie .
-
masakra..
a kto placi mlodemu za prawko?
i jakie sa u was przepisy/kary za jazde bez prawka i jak sie jest nielwtnim??
wkladka na str mojego dr
typowa antykoncepcja 700
typu mirena 1400 ::)
ceny z kosmosu???
-
Mój mąż na kolegach się zawiódł i na rodzinie też. Pożyczył bratu sporo kasy na jego wysoce przemyślaną "inwestycję" ::) i nie tylko dziękuję nie usłyszał, ale też brat zachowuje się jakby go nie znał, nie dzwoni, nie odbiera tel. A teraz to już w ogóle się wpakował i na pewno kasy nie zobaczymy prędko, a raczej nigdy. Czasem gadam z jego żoną, ale ona tylko go tłumaczy, że on się wstydzi i boi z Kostą gadać, bo K. będzie na niego krzyczał ::) I tak już 2 lata, raz tylko gadaliśmy w czwórkę, ale jak coś mu nie odpowiadało, to poszedł sobie od kompa, a potem żona go tłumaczyła, że on jest w złym stanie psychicznym i mu ciężko ::) K, go zawsze z tarapatów wyciągał, nawet ściągał z "końca świata" jak wylądował na drugiej półkuli bez grosza, bo przecież Guadelupe to tez Ameryka i tam się leci bez wizy ::) A teraz taka wdzięczność :P
No więc teraz już K. sie nie wychyla. Aż w szoku jestem, że taki twardy jest, zwłaszcza, że teraz by go potrzebował. Ale nie ma co, niech ma chłopak nauczkę.
-
Jak to kto płaci za prawko - no przecież, że my...
A jeszcze pewnie mi E powie, że Marek sobie na to zapracował, bo mu pomaga w warsztacie - no łaski nie robi - nie pomaga rodzicom w domu, to niech tu robi. Z resztą co innego miałby robić przez cały dzień?? A jego utrzymanie?
E oczywiście twierdzi, że prawko mało kosztuje... ja wiem? 35 za test, 35 za wyrobienie prawka, 80 za egzamin plus jazdy (nie pamiętam ile ale chyba 12x35) i kolejne 35 za wymianę prawka, więc się nazbiera nie?? A jeszcze jakby chciał wynająć samochód instruktora na egzamin, to kolejna 100.
Ale wyszło właśnie na moje ;D Bo mówiłam im ostatnio, że mają pojechać i wyrobić mu PPS - to coś jak nasz Pesel. Ostatnio - znaczy jak był u nas rok temu na feriach chyba.
No ale E mądrzejszy, bo pani mu powiedziała, że do teoretycznego nie trzeba. A teraz zadzwonił, żebym mu zabukowała test i co? I pierwsza pozycja w ankiecie personalnej PPS no ;D
A na PPS czeka się 10 dni roboczych, a na egzamin co najmniej tydzień, więc sorry ale chyba nie zdąży.
Iza zupełnie nie zwracają uwagi na naszą prywatność - tu się z Tobą zgodzę w 100%
Sylwia faktycznie ceny z kosmosu... Muszę pogadać z tatą czy mi jakoś w szpitalu wojskowym nie może załatwić.
-
Hehehe to chyba ktoś prawka nie będzie w tym roku robił ::) :P
Aga musisz być stanowcza.
Ja się postawiłam i u mnie drzwi zamknięte przed rodziną męża i mam spokój.
-
Chyba E nie umie odmówić jak mój R.Tylko ze mi to umie ::).
Hehe pps wszędzie jest potrzebny i bez tego ani rusz.
-
No pewnie, że PPS wszędzie potrzebny. No ale jak mówiłam, to nie miałam racji - no to nie :D
Właśnie o mało się nie przewróciłam na strychu - chyba już sobie daruję włażenie tam ;D
Strasznie gorąco tam jest w taką pogodę.
-
Aga nie wlaz juz tam.
Jeszcze tylko tego by brakowało.
No,a pogoda ładna.
Pewnie jak juz wyjdę ze szpitala to bedzie lalo.Typowo irlandzka pogoda...
-
Aga szlaban na strych :biczowanie:
Pogoda i tak nas w tym roku rozpescila wiec nie ma co narzekać ;D
-
Pewnie jak juz wyjdę ze szpitala to bedzie lalo.Typowo irlandzka pogoda...
Nie kracz!! Ma być ładnie i tyle :D
Ale sobie wybrałyśmy rok na ciąże co?? Zamiast spędzać każdy weekend nad morzem, to my się toczymy jak te kulki ;D
Na strych już nie włażę. W ogóle stwierdziłam, że na zakupy już też sama nie jeżdżę - dwóch dorosłych facetów w domu a ja mam na zakupy drałować? o nie ;D
-
Oj jak mi przykro ze młody z prawkiem nie zdąży ;D
-
Oj jak mi przykro ze młody z prawkiem nie zdąży ;D
Aż czuję ten ból promieniujący z Twojego posta ;D ;D ;D
-
Hehe Irminko ;D.
...bo faceci myślą ze zawsze maja racje!
Ja mojemu juz nie raz,nie dwa chciałam dobrze doradzić,pomoc:).A pózniej mówię "a nie mówiłam :D".
-
Oj jak mi przykro ze młody z prawkiem nie zdąży ;D
Aż czuję ten ból promieniujący z Twojego posta ;D ;D ;D
No co, dobrze mu tak za to jego lenistwo i za to że denerwuje ciężarną ;D
-
Wez dziewczyno uważaj tam na siebie.
-
Gdybys była w mniej zaawansowanej ciazy to bym Cie wykorzystała na zakupy w disney store ;D
A tak Agus to maja taki sam asortyment jak na stronie uk?
Zakochalam sie w kilku łaszkach i czekam tylko na plec mojego szkraba by sie rzucić na karte kredytowa i zaszaleć w tym sklepiku :D
-
Aga, normalnie uwielbiam Cię :Zakochany:
1,5m charrakterrrru :Najlepszy:
-
Byłam właśnie poznać przesłodką Clarę :D cudna po prostu :Serduszka:
Jak lekarz zrobił Monice masaż szyjki, to nie zdążyła dobrze do domu wrócić ze szpitala jak musiała wracać i rodzic :D
Aga, ze ja mam tyle charakteru? Czemu? Bo złośliwa jestem ;D
Iza nie mam pojęcia, bo w końcu nie dotarłam do tego sklepu :)
Madzia uważam. Dzięki za troskę :)
-
A myślałam ze masaż szyjki robi się jak są bóle :drapanie:
-
No to przynajmniej szynka akcja.
Mojej znajomej dwa razy robili masaz Bo za pierwszym razem nic to nie Dalo.
-
Ale jak to sie wszystko zmieniło w Irlandii przez ostatnie lata.
Jak ja byłam w szpitalu w dniu terminu to nikt nic nie zrobił.
-
Oj jak mi przykro ze młody z prawkiem nie zdąży ;D
mi też ;D
czytając to co piszesz o swoim szwagrze, to jakbym czytała o moim. tylko ój 2 lata starszy, co nie znaczy że mądrzejszy. też uważał, ze jest super *cenzura* i jest lepszym kierowcą ode mnie i że zda za pierwszym razem i co? 9 razy już oblał ;D a rodzicom też juz powiedziałam, że jak młody się nie zmieni to nie ma czego u nas szukać, bo ja go nianczyć nie będę i że tutaj nie będzie gwiazdą tylko zwyklym robolem ;D on niby mówi że chciałby po szkole do nas na satłe, później że nie, a ja powiedziałam że jak chce to niech się uczy języka, bo bez to nie am tutaj czego szukać, a ja za niego oczami świecić nie będę. najgorsze jest to, że to mój teśc go tak pcha do nas, bo będzie mial tutaj lepiej. no niestety ze swoim gwiazdorzeniem i lenistwem to roboty nigdzie nie dostanie
-
Aga, ze ja mam tyle charakteru? Czemu? Bo złośliwa jestem ;D
bo ja jestem "taka sama" :brewki:
-
Mojej znajomej zrobili masaz Bo byla po terminie, wczesniej nic nie chciali robic.
Tak samo jedna z dziewczyn na 28dni.Rodzila w Dublinie,po terminie pojechala do szpitalu to nawet ktg nie chcieli zrobic.
Wiesz,tu jak wszystko przebiega dobrze w ciazy to olewaja taka kobiete.
A zobacz ja mam cukrzyce I ile razy mialam usg,a ile np Ty.
Tu tylko Dobra opieka w ciazy jest gdy cos jest nie tak.
-
Aga, bo my takie złe kobiety jesteśmy ;)
Asia ciekawa jestem jak ten sobie poradzi, bo z jego gwiazdorstwem i tym co pisze Iza, że są cięci na młodych, to tez może mieć problem ze zdaniem :)
Tu już chyba tez nie jest tak łatwo, bo znam laskę w moim wieku, co kilka razu podchodziła i ciągle oblewa ;)
A dzisiaj chyba mój szczęśliwy dzień, bo E zabrał młodego do drugiej pracy, więc do 2 nad ranem cała chata moja ;)
Szkoda, ze nie moge tego opić ;)
Agata usg to krótkie mam za każdym razem. A ze mam mniej wizyt to tez mi na rękę ;) plus to, ze to jest druga ciąża i nie mam cukrzycy.
Monika tez nie miała żadnych problemów. Tutaj zależy na kogo trafisz i tyle.
-
Aga to super ze chata wolna ;D.
Miałam sie pytać.
Aga,po cc miałas cewinik ??
Pytam sie bo nie wiem jak to po cc.
Ja po laparo nie miałam.A wiem ze w PL dają cewnik.
I jak z ta rana.Zaszywaja tak ze samo odpada czy trzeba szwy wyjmiwac?
No i tu przykład: ja po laparo,co prawda trzy dziurki miałam,ale same szwy odlecialy.Nie trzeba bylo wyjmiwac I dlubac.
-
Cewnik miałam aż do rana. Urodziłam o 16.25
I rano pozwolili mi wstać dopiero. A szwy miałam rozpuszczalne ale to zależy od szpitala, bo jedna dziewczyna na gazecie.ie pisała ze miała wyciągane
-
Aaa.To jak masz cewnik to see siusiasz kiedy chcesz tak ;D?
Glupie pytanie,ale ja nigdy tego nie mialam.
No,a po laparo pamietam ze tak mi sie chcialo siusiu I w nocy sie budzilam az z bolu Bo tak sie chcialo :D.
-
Jak masz cewnik, to nie czujesz parcia na pęcherz - przynajmniej ja tak miałam
-
Jak masz cewnik, to nie czujesz parcia na pęcherz - przynajmniej ja tak miałam
prawda
-
Asia ciekawa jestem jak ten sobie poradzi, bo z jego gwiazdorstwem i tym co pisze Iza, że są cięci na młodych, to tez może mieć problem ze zdaniem :)
Tu już chyba tez nie jest tak łatwo, bo znam laskę w moim wieku, co kilka razu podchodziła i ciągle oblewa ;)
myślę że latwo mu nie pójdzie. zwłaszcza, że na ostatnim egzaminie gościu mu powiedział "pozdrowienia od.." i tu nazwisko gościa u ktorego oblal za pierwszym razem. musiał sie pewnie wymądrzać i ktoś go zapamiętał. zwlaszcza że on sie ubiera w "dosyć specyficzny" (dla na wszystkich ped*alski sposób) cala rodzinka sie śmieje e wygląda strasznie i ż jaja mu sie gniotą w tych rurkach ;D więc nie trudno go zapamiętać ;)
-
Asia ;D To faktycznie musiał się dać zapamiętać :D
Wiecie ja się łapię na tym, że bardzo wielu rzeczy nie pamiętam ze swojego porodu...
A zapomniałam - zrobiłam dzisiaj fotki :) Pewnie już jedne z ostatnich - 37t 4 d
(http://imageshack.com/scaled/medium/35/f1lv.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/62/d17y.jpg)
Świeżo posmarowany bio-oilem dlatego się tak świeci ;D
-
Śliczny brzulko :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
super brzuszek :) pileczka jak się patrzy :D :D
-
Jeszcze mam ujęcie z przodu ale nie chce się załadować :( Spróbuję jutro :D
Ja i mój brzuch dziękujemy za miłe słowa ;D
-
Malutki zgrabniutki :D.
-
Naprawdę fajniutki i nieduży :D Piłeczka pełną gębą ;)
-
Jakoś na żywo wydaje mi sie większy. A na pewno cięższy :D
Właśnie wyczytałam, że 22.08. To dzień bycia Aniołem :) ciekawe czy nasz córeczka się dostosuje ;)
-
piękny brzuszek :D i nieduży :D
na wagę stawałaś? ja niestety tak :P
-
śliczny brzuszek! :D
-
Pileczko ale masz śliczną piłeczkę :D
No i szwagra nie żałuję, niech zapiernicza a co!!
Cieszę się że chata wolna :D
Asiunia Ty sobie bata na du.pę nie bierz!!!
Agatko ja miałam cewnik przed laparo i na początku czułam lekkie parcie na pęcherz ale to chyba wrażenie po włożeniu tego cewnika, a później luzik :D
-
Pati jaka ładna waga :D
Aga nie wchodziłam - jutro wejdę ;) ale w zeszłym tygodniu mi stanęła, więc teraz pewnie znowu skoczy...
-
Ale malutki brzuszek! Śliczny!
Agatko nie czuje się, że chce się siku, samo leci. U mnie jak zdecydowali o cc szybko położna chciała cewnik zakładać, a mi się chciało wtedy siku i byłam przerażona, że mi nie pozwolili iść, ale jak tylko wsadziła cewnik, to poczułam ulgę ;)
Szwy miałam rozpuszczalne zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Miałam na końcach takie pętelki, które miały odpaść, ale powiedzieli, że za 8-10 dni jak jeszcze nie odpadną i jak będą mi przeszkadzać, to mogę je obciąć. W końcu mi położna środowiskowa obcięła jak przyszła na wizytę do domu.
A szwagrowi dobrze tak ;)
-
Hehe, moja teściowa też ciągle sprząta. Ciekawa jestem jak. Byliśmy u niej pół godziny, Dominik miał całe ciuchy CZARNE i kłaków pełno ::) Boże, u mnie może cały dzien chodzić i ciuchy ma w swoim kolorze ::)
Usłyszałabyś komentarz od E za parkowanie, bo jesteś kobietą :P ;) A przecież brat to facet więc wiadoma sprawa :P
Super że trafiłam :D :D :D Ma się ten dar :P
-
Madzia :)
A u nas znowu burzliwie. Już mi sie nie chce. Napisałam do E esa, ze już mam dość i chyba wyrzucilam w nim wszystkie żale.
Nawet sie już nie przejmuje za bardzo.
A wcześniej jak gaddlismy przez fona i mu mówiłam, ze mi cieżko i ze mnie brzuch boli przy każdym schylaniu sie, to on do mnie, ze mam mówić Aimee żeby mi podnosiła. Ale sie wkurw...
Wykrzyczalam mu ze jest chyba śmieszny, ze będę prosiła dziecko skoro jego braciszek po sobie nie sprząta i rozwala rzeczy. I ze co? Ja mam prosić czterolatkę o pomoc, bo książę ze wsi przyjechał i nie raczy swoich ciuchów złożyć? Bez jaj!
Aimee i tak jest super i bardzo dużo mi pomaga. Wiecej niż oni dwaj razem wzięci!!!
-
Aga, zostaw te ciuchy, niech leżą, zamknij drzwi, zapomnij!
-
o losie :-[
też Ci poradził...
-
Kurcze Aga na moje oko z nim jest cos ńie tak :-\
-
Ania te rzeczy są w salonie. Choćbym nie wiem jak chciała to je widzę. Już pisałam, ze gdybyśmy mieli gościnny to by mi tak nie przeszkadzał. A najbardziej mnie wkurza, ze wiedziałam ze tak bedzie i dlatego nie chciałam żeby on przyjeżdżał.
Z reszta Emil tez sie nie fajnie zachowuje. Ciekawe czy dzisiaj znowu w ramach focha zostanie na warsztacie i bedzie pił. Jeśli tak, to nie mamy już o czym rozmawiać, no jak ktoś trzy razy zostawia kobietę E 9 miesiącu ciąży i chleje z kumplami to najwyraźniej nie dorósł do bycia ojcem.
-
ehh.. faceci... nakop mu do du*py!!
brzuszek piękny i malutki :)
-
No rozumiem :-\ Jsa też bym pewnie podnosiła... ale co tak na środku rzuca?
A E. przegina :-\ Tym bardziej, że teraz w każdej chwili może się zacząć i powinien być trzeźwy :-\ Aguś, nie zamartwiaj się tak, teraz nic na to nie poradzisz. Poczekaj co będzie po porodzie, może ojcostwo jakoś mu pomoże wydorośleć, może CIe zaskoczy, a jak nie, to wtedy wszystko na nowo przemyślisz. Teraz nie powinnaś się denerwować, oby do 22 ;)
-
Zgrabny brzucholek. Już chciałam pisać, że sporo rozstępów ci wyszło..... ale miałam po prostu brudny ekran w kompie :) Przetarłam, rozstępy zniknęły :)
-
Japcio czy Ty chcesz, żebym ja zawału dostała?
Aż do lustra pobiegłam :D
-
Śliczniusi ten prawy profil ;D
Też mi się wydaje,że nie jest duży brzuszek.
Co do E to brak słów, jak do całej reszty jego rodziny :-\
-
Ciekawa jestem o której dzisiaj wrócą ::)
-
Japcio straszysz Age :D.
Mi to wyszlo tych dziadow tyle ze glowa mala.
Wiedzialam ze beda wychodzic Bo po dukanie mi wyszly.Ale nie spodziewalam Sie ze tyleee.
Nie dosc ze dziady wyszly to Jeszcze blizny po laparo rozciagnely sie okropnie,blizna po kolczyku tez.
Tak wiec moje podbrzusze jest okropne.
Przytylam 13kg.
Za to mojego kuzyna zona 11lat temu w ciąży przytyla 30kg i tych dziadów nie ma.Przynajmniej nie widać ich na brzuchu.
-
Niektóre baby tak mają.
Moją siostrę też ominęły rozstępy,a miała tak samo 30kg na plus :-\
-
W tamtym tyg zrobilam zdjecie golego brzucha (Bo juz taki wielkiiiii) ,ale nawet nie nadaje sie na wrzucenie do mojego watka.Tyle tych krech.
-
Ja w pierwszej ciąży tez dużo przytylam a rozstep mam jeden z boku :)
To zależy od skory. Za to mam na udach z czasów jak szybko poszłam do góry i bardzo schudlam.
-
Agatko ja mam wlasnie caaaly brzuch i podbrzusze w jak ty to mowisz dziadach ;D :-[
ale zeby mi bylo lzej na serduchu tlumacze sobie to tak ze kaDy rozsteo to jeden dzien sebulka w moim brzuszku
-
Ja to tak nie rozpacz mocno.Oczywiscie bym wolala nie miec ich,ale sa I mowi sie trudno ...
Tyle staralam sie o ciaze to te dziady teraz to maly problem :).
No,brzydko to wyglada ...
Sylwia bys zobaczyla moj brzuch tzn bardziej podbrzusze,e nad pepkiem tez mam.
-
Dziewczyny,a kiedy Wam zaczęły rozstępy wyłazić?
-
Mi ten jeden wylazl po ciąży ;D
Ale ja od pierwszego dnia smaruje sie bio-oil
-
lola mi juz chyba w 10tc
ja sie ich wstydze podczas wizyt w szpitalu u lekarza i jak ktos chce zobaczyc brzuch... a tsk coz.. trudno
mama tez takie miala wiec u nas dziedziczne chyba
a bio oilem smaruje chyba od 8tc i pharmaceris i duuupa.. na piczatku smarowalam regulaenie 2 razy dziennie ;(
-
Dziewczyny,a kiedy Wam zaczęły rozstępy wyłazić?
Mi po drugim porodzie :mdleje:
Z Olką w ciąży nie wyszedł mi nawet jeden. Z Karoliną w ciąży też zero. A po porodzie niespodzianka - brzuch zaczął maleć i pojawiły się dziady koło pępka.
Ale tłumaczę sobie to tak, że w drugiej ciąży szybciej wywaliło mi brzuch i skóra nie miała czasu na powolne rozciąganie, jak w pierwszej ciąży.
Ale jakoś się nimi nie przejmuję - przypominają mi o kochanej córeczce :) Poza tym, nie muszę już szukać chłopa - ten, którego mam, kocha mnie nawet z rozstępami :)
-
Ale jakoś się nimi nie przejmuję - przypominają mi o kochanej córeczce :) Poza tym, nie muszę już szukać chłopa - ten, którego mam, kocha mnie nawet z rozstępami :)
:Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
Muskie w polowie ciazy,ale od 30tc wychidzily z tygodnia na tydzien.
-
Ja na brzuchu nie mam, ale wylazły na tyłku, nie pamiętam kiedy dokładnie, ale chyba jakoś w 3 trymestrze. Mama i siostra "czyste" ::)
-
Ja na brzuchu nie mam, ale wylazły na tyłku, nie pamiętam kiedy dokładnie, ale chyba jakoś w 3 trymestrze. Mama i siostra "czyste" ::) :P
mi nie wylazly a 28 kg przytylam. jedna kreseczka dlugosci 1 cm pojawila mi sie na cycu ptzy nawale ale teraz jej nie widze. chyba niemozliwe zeby zniknela
-
Całą ciążę regularnie się smarowałam, a o tyłku regularnie zapominałam ;) i zastanawiam się czy to może być od tego?? Niby bardziej predyspozycje genetyczne (mama, siostra itd.), ale chyba coś w tym smarowaniu też jest, skoro moje obie baby bez rozstępów, a mi wylazły tam gdzie się nie smarowałam ::) One nie są duże, też Aniu jak Twój jeden ;D mają ok 1 cm i najpierw były czerwone, ale już w ciąży zbladły, teraz prawie niewidoczne. No a poza tym są w miejscu gdzie gatki zakrywają, więc tym bardziej spoko. Taka pamiątka po ciąży może być ;)
-
Ale jakoś się nimi nie przejmuję - przypominają mi o kochanej córeczce :) Poza tym, nie muszę już szukać chłopa - ten, którego mam, kocha mnie nawet z rozstępami :)
:Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Brawo!!!!
Ja też mam na nogach i na du.pie :/ ale to od tego że wcześniej przytyłam w zastraszającym tempie i co mam zrobić??
-
Tak swoją drogą - jak to jest że rozstępy wychodzą też po ciąży? Albo po gwałtownych schudnięciu? W ciąży to rozumiem, skóra się rozciąga, nie wytrzymuje napięcia i trach. A po? Że nagły spadek kilogramów to też "szok" dla skóry, i dlatego może pękać? Z ciekawości pytam, bo mnie to już jakiś czas zastanawia ;)
-
Haniu u mnie pojawiły się przy gwałtownym przytyciu :( niestety :/ no i co mam zrobić, wyglądają ohydnie, szczególnie te pod kolanami z tyłu ale mam to w nosie :P
-
Ale miałam skurcze w nocy. Masakra!
Już myślałam, ze cos z tego bedzie ale oczywiście przeszło ::)
-
Może się rozkręci i jeszcze okaze się że Agatkę przegonisz :P
-
Nie sądzę. To pewnie jednorazowy wybryk ;D
Chociaż chciałabym oczywiście :)
-
O E to moze ja sie juz nie bede wypowiadac, bo wiadomo co bym napisala. >:(
W ciazy na brzuchu nie bylo nic widac, a po urodzeniu je zobaczylam. Mam na udach troche i na cyckach, ale na szczescie sa to te malo widoczne wiec nie orzeszkadzaja mi.
-
Ja mam na cyckach ale tak jak Pati takie niewidoczne.
Muszę sie wyrwać z domu. Tylko nie wiem gdzie pojechać.
Ci wychodzili na warsztat i otworzyli Aimee drzwi, a ja biegam i jej szukam. Zadzwoniłam do E, a on do mnie, ze ani on ani Marek nie otwierali jej drzwi :mdleje:
No chyba dostała nad mocy i sobie otworzyła. My mamy bardzo ciężkie drzwi wejściowe i ona sama nie ma siły, żeby je otworzyć.
-
Ale nie mozesz jej znalesc? Zgubila sie? :o
-
Nie no już ja znalazłam. Poszła do koleżanki. Ale ja nawet nie wiedziałam, ze ona wyszła. A zawsze mnie prosi, żeby jej otworzyć drzwi, więc wiem kiedy wychodzi. Monika zawsze sie pyta czy może do kogoś iść. A dzisiaj cały poranek siedziała z E
-
O matko to dobrze że A poszła do koleżanki!!!
-
Czemu ja napisałam Monika? Chyba o jej drugim imieniu myślałam ;)
Dziewczyny czy to ze mną jest cos nie tak czy z "moimi" facetami? Bo ja zaczynam myśleć ze może ze mną?
Właśnie Iza mi napisała, ze bedą mieli dziewczynkę :skacza:
-
Eh Piłeczko nie wiem, trudno zrozumieć facetów :( Niestety Ci nie doradzę i nie pomogę...
-
Ja po ostatniej sprzeczce tez sie zastanawialam czy może to ja za dużo wymagam i o byle co jestem zła ... Ale stwierdziłam ze ze mną jest wszystko ok tylko Ci faceci nic nie myślą ...
Pewnie u Ciebie to samo.
No weź,zeby kobieta w 9miesiacu chodziła i sie schylala po ciuchy ?!No kurde!Bez jaj.
Niech facet wypcha sobie brzych,najlepiej wielkim arbuzem i niech sie schyla.Myśli ze to tak łatwo ...
Oooooo kolejna dziewczynka :).
Iza gratuluje :).
-
faceci... :mdleje: temat rzeka :P
wydaje mi sie ze z Toba wszystko gra ale z Nimi niekoniecznie ;)
-
Witaj Aguś :)
Mam nadzieję, że jeszcze nie urodziłaś bo czekałaś na mój powrót :)
Aimee sama wyszła bez uprzedzenia ? Chyba bym padła i urodziła trojaczki od razu! Ona jest niezła agentka.
A co do rozstępów - mam ich pełno, jestem w zasadzie niezłym tygrysem - można by powiedzieć. Mi wylazły pod koniec ósmego miesiąca w pierwszej ciąży na dole brzucha, nieco na udach, piersiach, pośladkach...egh można bby tak wymieniać w nieskończoność. W drugiej ciąży wyszły na górze brzucha, od pępka w góre, więc już wysokie bikini nic nie daje - trudno, powoli zaczynam to akceptować. Na plażach w te wakacje już chodziłam w stroju dwuczęściowym, ale to głównie dzięki innym kobietom, które ze swoimi też się obnosiły z dumą.
Anulko, mam coś dla Ciebie 8)
-
Agus, Agatko dziekuje :-*
-
Chciałam dzis Agus kupic tego konika morskiego ale w Cork wyszły :(
-
No w końcu wróciłaś ;D ile można czekać?
Aga ona sama nie wyszła, bo nie potrafilaby otworzyć tych drzwi. E ja wypuścił i głupa pali. Sama wiesz jak cieżko otwiera sie te drzwi.
Iza byłam w Didney shop. Nie opłaca sie kupować. Na necie są lepsze ceny mimo kosztów wysyłki. Dlatego do Ciebie nie dzwonilam ;)
-
A czyli, że poszła bo tatuś pozwolił :D Myślałam, że oni zapomnieli zamka zamknąć a ona dała sobie radę - że drzwi ciężko chodzą to wiem - czy E uprzątnął już korytarzyk abyś mogła wjeżdżać wózkiem ???
No wróciłam i nie mogę uwierzyć, że to koniec, bo jeszcze wczoraj nurkowałam w Adriatyku a kilka dni wcześniej w Jońskim...
-
Takie życie :) powrót do rzeczywistości ;D
Przedpokoj jest uprzatniety odkąd jest szafa na buty nowa :)
-
Nie sądzę. To pewnie jednorazowy wybryk ;D
Przypominam, że dzień przed urodzeniem Karoli trafiłam do szpitala ze skurczami :) Przeszły, wróciłam do domu, a nad ranem odeszły wody. Bądź czujna :)
-
No właśnie Aga ,pojawiły sie jeszcze skurcze czy cisza ??
Nie zdziwie sie jak pierwsza urodzisz :D.
-
Ja bym się zdziwiła :D
Skurcze nie wróciły, a byłam dziś na długim spacerze i nic.
Pojechałam dzisiaj E, postraszylam ze dziecko bedzie miało moje nazwisko i sie wyprowadze i co? I zakupy zrobione i jeszcze dostałam pudełko moich ulubionych czekoladek i ziemniaka w kształcie serca :D
-
Ziemniaka w ksztalcie serca ??
Hehe no I niech tak dalej trzyma :).
-
Ziemniaka? Dobrze, że nie buraka :)
-
ale byłby nr jakbyś urodziła tego samego dnia co Agulla ;D
A faceta duma rusza,to masz na niego haka;)
-
No i jak się faceta postraszy to od razu bierze się do roboty :D
-
Zobaczymy jak długo to potrwa ::)
Ale chyba jeszcze go czeka opieprz od mamusi, bo zadzwoniła wczoraj do mnie, a że ma jakiś szósty zmysł, to sie pytała czy przypadkiem sie nie klocimy. Więc jej powiedziałam, ze owszem i ze bardzo i ze jest beznadziejnie.
Za to jak zaczął myśleć o imieniu, to do Olivii i Mai doszła jeszcze Nickola.
Niech Agata sobie rodzi :) to jej dzień. Tyle na niego czekała, to nie będę jej odbierała splendoru :D
-
Nickola czy Nicola? Maya i tak wygrywa :D
-
No to pewnie zdecydujecie sie na imie jak mala wyskoczy na swiat co ?
E bedzie przy cc ?
Smiechowo bylo by gdybysmy urodzily tego samego dnia ;D.
-
Ja juz jakoś do waszej Mai sie przyzwyczailam :-* :-* :-*
Niech sie chłop ogarnie bo tu za chwila nowy członek rodziny sie pojawi ;D
Agus ja online zamówie skoro piszesz ze drogo. Teraz jest fajna promocja na maskoty i jest cudna minnie mouse wiec sie zaczajam ;D
Wczoraj byliśmy w tkmaxx oczywiście wypchalam koszyk rozowymi cudami.
Nasza mała pokazała pipulke w całej okazalosci, nawet dostaliśmy takie zdjęcie ;D
-
Hania nie wiem jeszcze czy Nickola, czy Nicol, czy Nicola - wszystkie są poprawne.
Nickola to chyba z irlandzkiego :drapanie: bo mam taką koleżankę i dokładnie tak się pisze jej imię.
Wiedziałam, że za długo to nie potrwa, bo oczywiście dosypiał na kanapie do 1, po czym ktoś zadzwonił, wsiadł w samochód i pojechał "na chwilę"
I jeszcze mi mówi, że dzisiaj ma szybciej być w pracy... Szkoda, że jeszcze później mi tego nie powiedział, bo na obiad jest karkówa, czyli nie da się zrobić szybciej niż gdzieś za dwie godziny ::)
Ale teraz za każdym razem mu mówię, jak mi się coś nie podoba. I te "rodzinne" niedziele też mu wypomniałam i to, że dla brata ma tyle czsu, a dla nas nie i że nawet nigdzie nie pojechaliśmy jak Aimee była w Polsce.
A wczoraj mu przypomniałam, że od wtorku konfiskuję samochód i że go nie dostanie, bo muszę go wyczyścić i szwagier do mnie, że on go wyczyści... Powiedziałam mu, że dam sobie radę i nie potrzebuję pomocy. Jak chciał czyścić, to miał na to dwa tygodnie - oni myślą, że ja jestem głupia naiwna i nie wiem o co chodzi... I że może teraz będę czekała aż on mi auto umyje, a oni w między czasie będą nim jeździć hahaha A ja się będę zastanawiał, czy jak się dziecko urodzi, to przywiozę ją w czystym czy brudnym samochodzie...
-
I zapomniałam :mdleje: Iza dawaj fotki :)
-
Kurde Aga, ciężki orzech masz z tym swoim E....
Z pisowni najbardziej Podoba mi się Nicola, a jeśli typowo "zagramaniczne" ;) jak ma np. Aimee, to Nicol/Nicole (tak żeby mówiono "Nikol" bo "Nikola" to takie spolszczone brzmienie ;) chociaż pewnie w polskim domu i tak byłaby Nikolą :drapanie: ) Nooo, ale Maya :Serduszka:
-
Agus nie umiem dotadzic w sprawie E.
to bardzo skomplikowana sytuacja :-X
Zdjęć ciuszkow nie mam, jakoś nie miałam wczoraj weny, ale za to naszego maluszka mam ;D
Ostatnie utwierdziło nas w przekonaniu ze to dziewczynka
-
Iza : Jaka piekna buziolka I ten nochalek :).Cudnosci!
-
No ciupunia pełną gębą ;D
Gratuluję :)
-
Izka gratuluje córeczki :)
a Ty Aga uważaj bo jeszcze na prawdę wyprzedzisz Agatke ;D
-
Iza śliczna córcia!!
Gratuluję !! :D
Piłeczko tej Twój E, a szwagier niech spada od auta :P
-
Iza przepiękna :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
a ten uśmiech na drugiej fotce :Zakochany:
Powiedziałam E, że zostało mu 6 dni, bo w tym ultimatum odnośnie nazwiska dałam mu 7 :)
I że nie będę z nim gadała przez telefon - my zwykle gadamy jak on jest w trasie. Nie ma czasu dla mnie normalnie, to niech spada!
A teraz poszedł do pracy i zostawił młodemu 10e!! Po co?? Wszystko jest w domu - po co mu daje kasę?
On do mnie mówi, że szwagier codziennie coś Aimee kupuje - taaa kupuje i jej wyżera - to sobie czy jej kupuje?? Wczoraj kupił czekoladę, z czego Aimee zjadła dwie kostki i już nie ma czekolady.
-
Dziekuje Wam :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Agus ten szwagier to straszny dzieciuch.
Nie bede Ci pisała co sadże o żachowaniu E.
Tak naprawde teraz myśl o sobie i malenstwie :-*
Cały czas mam nadzieje ze ogarnie sie po porodzie .
-
No dzieciuch - nauczony, że wszystko dla niego, a na E się bardzo zawiodłam :(
A najlepsze jest to, że jak my się zaczynaliśmy spotykać, to on mi zaimponował takim dojrzałym podejściem do życia i że jest takim super ojcem dla Aimee, a nie może ogarnąć, że ja też potrzebuję opieki, ciszy i spokoju... eghhh faceci
-
Kto daje i odbiera...
Szczególnie dziecku to już nic więcej nie trzeba mówić wszystko jasne.
A swoją drogą małej mógłby za swoje kupować a nie za kasę Twojego faceta :-\
Mój brat jak był w wieku Twojego szwagra już sam na siebie zarabiała i do szkoły chodził,a było to parę lat temu,więc nie tak dawno.
Iza, jaką wesolutką masz niunie :D
-
Maya bardzo mi sie podoba ;)))
-
wczesniej widzialam ale nie zdazylam napisac -Iza sliczna dziewuszke nosisz pod sercem :)
-
Brzuch mnie boli jak na @ ale to nie skurcze.
Przyjdzie mi grzecznie czekać do 22.08. :D
Pojechałam dzisiaj do polskiego sklepu, wchodzę a tam pani od progu do mnie "ale pani to ślicznie w tej ciąży wyglada" aż sie ciepło na sercu robi :D
-
Oj taaak ja też uwielbiałam słyszeć takie rzeczy ;)
-
No bo slicznie wygladasz :).
Jakie plany na dzisiaj?
-
Ja tam wolę komentarze w stylu "Ale schudłaś po ciąży" ;D
-
Pojechałam dzisiaj do polskiego sklepu, wchodzę a tam pani od progu do mnie "ale pani to ślicznie w tej ciąży wyglada" aż sie ciepło na sercu robi :D
A ja chciałabym już słyszeć od obcych takie komentarze :D
Jak tam nocka?
-
chyba Pani z Polskiego sklepu dobrze Cie zna ;D
-
Trochę mnie zna, bo robię u nich regularnie zakupy. Jak zrobię za duże, to mi do auta noszą ;D
Nocka spoko - spaliśmy do 9 :o
Wczoraj oglądałam "Dzień Niepodległości" i zagapiłam się, że jest tak późno już... Aimee aż wyła w wannie ze zmęczenia :D
Bolą mnie plecy i teraz nie wiem czy to plecy czy to od tego bólu jak na @...
No i oficjalnie od dzisiaj jestem na macierzyńskim - więc już nie muszę dzwonić do pracy co dwa tygodnie i mówić, że dalej jestem w ciąży i że jeszcze mi nie przeszło ;D
E dostał wczoraj od kolegi ciuszki po ich córeczce - śmieję się, że druga komoda by nam się przydała :D
A tak na poważnie, to mam teraz masę prania i układania znowu :D
Muszę się do sąsiada po pudła uśmiechnąć znowu, bo mi sę nie zmieszczą.
Japcio ja mam taką fazę na ćwiczenia, że też mam nadzieję niedługo usłyszeć takie teksty jak Ty :D
-
u nas w polskiem sklepie baba jest tak natrętna że nie chce mi się tam chodzić ;/ ale na szczęście w lipcu otworzyli nowy ;D
-
jak będziesz chciała pakowac ciuchy żeby np. schować na strych czy do szafy to bardzo podręczne sa te kartony po pampersach jeśli kupujesz mega pack albo jumbo pack :D wszystkie male rozmiary ciuszkow mam w takei popakowane.. solidne i z otworami do złapania :) no i co chwile dochodzi nowy karton do kolekcji wiec można zostawić na zas :)
tylko nie wiem czy te new baby sa w takich kartonach.. możliwe ze dopiero te większe z Baby dry ???
-
u nas w polskiem sklepie baba jest tak natrętna że nie chce mi się tam chodzić ;/
Może wcześniej pracowała w Polsce w Społem ;)
-
Jak natrętna to chyba w Realu na promocji :D
-
Japcio ;D
U nas jest dużo polskich sklepów, ale tam gdzie ja jeżdżę to personel jest mega miły. Jeszcze czasem jeżdżę do innego, to tak co duga osoba jest miła ;D ale to taki bardziej polsko-ukraiński sklep.
Nasz sąsiad pracuje w DHL w biurze i jak potrzebujemy to nam przynosi takie ładne duże kartony od nich :D
Dzisiaj znowu wizyta w szpitalu... ciekawe czy za tydzień też mi będą kazali przyjechać...
-
Mogę dołączyć?? :) Podczytuję już jakiś czas :P
-
Pewnie :D
Zapraszam :D
Z tymi ciuszkami od znajomych było lusterko v-techa i moje dziecko uczy się piosenek, żeby śpiewać dzidzi jak się urodzi :mdleje:
-
hehe Aimee szykuje repertuar dla siostry :D
-
dobrze, niech śpiewa - jedna robota mniej dla Ciebie nad dzieckiem :D
Pokój ostatecznie gotowy ?
-
u nas w polskiem sklepie baba jest tak natrętna że nie chce mi się tam chodzić ;/
Może wcześniej pracowała w Polsce w Społem ;)
ej ta baba jest po prostu :mdleje: idę i mowię że chcę chrupki kukurydziane, w ciągu minty jak tam byłam zaproponowała mi: domowe pierogi (powiedziałam, że sama sobie zrobie), ogorki malosolne(nie dziękuję, mam) kiełbasę polską (też sobie przywiozłam), kisiel i pyyyszny sernik.
skoro mówię, że chcę TYLKO chrupki,to znaczy, że nic więcej nie chce nie? a jeszcze za chrupki paczkę która w pl kosztuje 1,22zł taka duuuża paka, zawołala 2,5 euro :mdleje: w tym nowym sklepie taka sama paczka kosztuje 1 eu.
niech Amiee uczy się spiewać dla siostrzyczki :)
-
Lalalalala Ty to masz wesoła z tą swoją córcią ;D
A jak będą już 2 to w ogóle będzie wieczny bal :cancan:
-
No wieczny bal :D
Pokój gotowy - tylko łóżeczko jeszcze nie ubrane, bo jeszcze czas.
Właśnie przyszła próbka z Bepanthena - a już się wczoraj śmiałam, że nasz listonosz w potrzebie, bo pampersy nie doszły ;)
I przyszła moja henna w mazaku - wieczorem wypróbuję i zdam relację.
Na przyszły wtorek umówiłam się do kosmetyczki na pedicure i hennę, jeszcze muszę sobie farbę nałożyć i mogę rodzić :D
Asia uwielbiam te ceny w polskich sklepach :p
-
no niestety maja takie przebitki... ::)
czekam na zdjęcia pokoju i łóżeczka ;D
-
mówisz że będziesz się mazać ;D
ja mam obecnie żółty lakier na paznokciach, który mi się nie podoba ::) zielonego nie położe, bo nie chcę zapeszyć, poprzednio była fuksja i niebieski, pora na śliwkowy ;D
farbę mam kupioną, czeka. odrosty zrobię za 2 tyg. mam nadzieję nie na porodówce
-
jaka dobra starsza siostra będzie z Aimee :)
ceny jak ceny.. ale te terminy waznosci czasami :mdleje: najbliżej mam sklep do którego nie jezdze bo bylam tam 2 razy i chyba 80% produktów było przeterminowanych lub tuz przed terminem ...np. biore kostki rosołowe patrze sierpień br, (koncowka lipca była) siegam po inne 03.2013.. gdzie indziej wybieram słoiczki z obiadkami dla malej.. na jednym cena przyklejona na dacie, odklejam i co? luty 2013 ... porazka..
już sobie wyrobiłam nawyk sprawdzania dat.. w każdym polskim sklepie.
-
no tak, bo jak maja takie ceny to ludzie nie kupują i tak stoi. ja wszędzie sprawdzam daty..
-
U nas w miasteczku sa dwa polsko-litwinskie sklepy.Na szczescie produkty mueprzeterminowane ;D.
A jak przeterminowane to -50%.
Asiu to ja juz bym nie chodzila do takiego sklepu.Wkurza mnie jak ktos cos wciska na sile.
Najczesciej tak jest na targach lub gieldzie u nas to od razu odchodze od takiego stoiska.
Aga bedziesz laska w szpitalu :D.
-
Koniecznie daj znać jak ta henna, bo muszę coś zrobić z brwiami ::) Jak często kładziecie hennę?
-
Aga i dlatego już tam nie chodzę ;D
Hania ja w PL kupowałam tą rossmanowską hennę i ją mogłam co 3-4 dni nawet kłaść wkurzało mnie to trzymanie jej 10 minut no masakra!
teraz kupuje też rossmanowska, ale w pl jej nie widziałam (nie wiem jak na all czy gdzieś) i kładę ja raz na 3-4 tyg. i to jest coś na zasadzie takiej jak kosmetyczki nakładają - że najpierw patyczkiem namoczonym w takim płynie przecierasz brwi i na to szczoteczką, taka do rzęs nakładasz taki żel nakładam na jedna brew później na drugą i jak druga kończę to ta pierwsza już zmywam ;)
-
To jest taki mazak - niby ma się trzymać tydzień - chodzi o to, żeby pomalować nim skórę między włoskami... Zobaczymy. Jakby co Henna u Klaudii umówiona za tydzień :D
Moja henna też się trzyma kilka dni tylko :(
Byłam w szpitalu. Agata mam też jakieś dwie tabletki. Jedną muszę wziąć o 22, a drugą o 6 rano - od północy nic nie jeść i nie pić!!! Jedynie łyczek wody do popicia tej tabletki o 6 rano.
W szpitalu mamy być o 7.30
Ciekawe o której będą mnie cieli, skoro muszę być tak wcześnie.
A najlepiej, bo wczoraj zaklampowali Emila auto i dzisiaj pojechał moim na warsztat, żeby przywieźć sobie przecinak i ją ściągnąć. Miał być o 14, ale oczywiście spóźnił się i był o 14.30 :mdleje: a ja na 15 do szpitala...
Mało tego okazało się, że zapomniał klucza od renówki i nie ma jak wejść ;D Kluczy od domu też nie wziął ;D
Nie ma jak być rozgarniętym i kto tu jest w ciąży :drapanie:
Za to moje dziecko w końcu przejechało się autobusem i było najszczęśliwsze pod słońcem :D
Pamiętam jak my wszędzie jeździliśmy autem jak byliśmy mali i jaką mieliśmy radochę jak popsuło się auto i wracaliśmy do domu pociągiem :D Pierwszy raz w życiu pociągiem wtedy jechałam :D
-
Te tabletki sa na brzuch,zeby nie bylo gazow czy cis w tym stylu.
Ja mam jutro brac jedna o 22 wiec jak Ty,ale kolejna przed cc o 7,a nie 6 jak u Ciebie.
Aga,zaczynasz miec stresika??
Ty chociaz wiesz czego sie spodziewac.
Ja troche sie boje tego znieczulenia.Tej wielkiej igly.
-
ale on zakręcony ;D
ja pamiętam jak byłam mala i rodzice kupili pierwszego pomarańczowego malucha ;D ale się bałam do niego wsiąść ;D do dzisiaj pamięam jak tata mówił, że mam zrobić dużego "kroka" i nie stawać na tych gumach :d
-
Serio tak krótko trzyma Wam henna? Rossmaowskiej nie używałam, bo słyszałam że lipna :P ale teraz chyba będę zmuszona, bo tutaj nie ma tej mojej co sobie w Bydgoszczy kupuję ::) (czarna jest w takim niebieskim opakowaniu, taka jakby mała tuba, a brązowa w brązowym).
Ten mazak w takim razie nie dla mnie, bo ja nie lubię henny na skórze, wygląda to sztucznie, więc nakładam tylko na włoski.
W pociągach od dzieciaka byłam zakochana :D Mogłam, oczywiście oprócz jeżdżenia, stać przy przejeździe i czekać aż pociąg będzie jechał :P i tak se patrzałam i frajdę miałam ;D
-
Hania ja mam taką http://www.rossmann.de/qualitaetsprodukt/augenbrauen-und-wimpernfarbe-braun-1.html i jest super ;)
-
Hmm, nie widziałam takiej u nas... Jakąś na pewno kupię ;)
U nas jest w rossmannie coś takiego http://www.rossnet.pl/Produkt/Delia-Henna-w-kremie-do-brwi-i-rzes-czarna,115162,3370 i takiego http://www.rossnet.pl/Produkt/Delia-Henna-do-brwi-i-rzes-czarna,115163,3370
-
Asia ;D i co nie stanęłaś na gumach ;)
My zawsze odkąd tylko pamiętam mieliśmy auto - dlatego dla mnie to była frajda pojechać gdzieś autobusem, tramwajem, a pociągiem to było wielkie wow :o
Muszę wypróbować tą Twoją hennę Asiu, ale jak jeździmy do Inowrocławia, to tam takiej nie ma. A ta co jest trzyma króciutko i mnie wkurza :D
O właśnie taka jest co Hania wstawiła i ona mi krótko trzyma
Kurcze Agata nie mogę uwierzyć, że Ci został już tylko jeden dzień. Ja na razie nie mam czasu się denerwować - tzn. mam inne powody do nerwów :p
Jutro jadę w końcu wymienić prawko i wyczyścić auto, w środę muszę posprzątać, bo po 14 koleżanka z pracy do mnie wpada z córeczką, no a w między czasie pranie i prasowanie tych ciuszków.
A igły nawet nie zobaczysz, więc się nie stresuj :D
Rozmawiałam dzisiaj z tatą na Skype - jaka ta moja siostra jest słodka :Serduszka: Taki śmieszek kochany :D
-
Pokaż nam siostrzyczkę :D Ona malutka, nie? 8)
Henna, o której pisałam że używam, a której tutaj nie ma >:( to taka
(http://images63.fotosik.pl/67/98c3a9820435d270med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i ona naprawdę nieźle trzyma. Ja ją trzymam zaaplikowaną ok 10 minut.
-
Nie widziałam takiej nigdzie.
Moa siostra ma 9 miesięcy, ale w sumie nie mam żadnej jej aktualnej fotki :(
Muszę powiedzieć tacie, żeby mi wysłał :D
-
Ty zaszlas w ciaze,a tata kolejny raz ojcem zostal ;D.
Aga do mnie nie dociera ze to juz pojutrze!
O ktorej waysides zazwyczaj?
Wiesz nie chce Cie w srode budzic :D.
-
A na która jedziecie, ze tabsa dopiero o 7 bierzesz?
Ja koło 8 już jestem na nogach nie sadze, żeby wcześniej Cię kroili ;D
-
My many byc o 6.45 ,a o 7 mam brac tabletke :).
Ciekawe o ktorej zrobia cc Bo pewnie takie czekanie duzo emicji I nerwow kosztuje :D.
-
czekanie jest wkurzające, szczególnie jak czekasz na cc w skurczach, bólach i mękach, z najeżoną położną :P
Będę za Was trzymać kciuki :-* :-* :-*
-
Też musiałam być na 8.
Prosiłam jeszcze o sprawdzenie czy Lila się nie odwróciła ale tylko skurczybyki potwierdzili ::) Potem dostałam bardzo fajna salę, podłączyli mi ktg, założyli wenflon i dostałam płyny.
Co jakiś czas przychodziła położna, dostałam dokumenty do podpisu, przyszedł lekarz - przedstawił się, chwilę porozmawialiśmy (to on mnie kroił).
W międzyczasie przyjechał szwagier policjant do "awanturującej się rodzącej" ;) (trochę śmiechu było ;D )
Na salę cięć poszłam o własnych nogach bo nie chciałam jechać na wózku :P chcieli mnie zawieźć ale odmówiłam tzn. spytałam, czy mogę iść.
Buziak dla małżonka i poszłam.
Znieczulenie podają dość szybko, nie boli. Trzeba tylko zrobić ładny koci grzbiet ;D kobieta w 9 miesiącu ciąży :brewki: dzięki temu dowiesz się, że nie ma rzeczy niemożliwych :P
Myślę, że 10-11 malutka będzie już po tej stronie brzuszka ;)
No to tyle ode mnie - czekamy na wieści
-
koci grzbiet w skurczu ::) to było dla mnie ogromne przeżycie :mdleje:
-
Piłeczko no E się udzieliło od Ciebie :D
A ja pamiętam czasy, jak mi się pociąg towarowy zatrzymywal pod domkiem (mama w biurze na kolei pracowała) ja wsiadałam do lokomotywy :D i wiozł mnie do drugiego miasta do mamy :D a najlepsze było ze jak się zbliżał to dawał znać trąbiąc :D fajne to czasy były, mi tam autobus nie w głowie był, lokomotywa to było coś :D
A jak jechałam na wycieczkę ze szkoły to wszyscy konduktorzy mnie znali i nawet nie chcieli legitymacji sprawdzać (zamiast biletu miałam legitymację uprawniającą do jeźdżenia wszędzie i za darmo) ale miałam wtedy nerwy :P
Agatko nie myśl o igle, pomyśl że zobaczysz jutro Juleńkę!
-
Agus juz coraz bliżej do Twojego CC ;D wiec i Twoj E ma to pewnie cały czas w głowie. Kiedy teściowa przybywa?
-
Kurczaczku to musiało być super! :)
Zawsze lubiłam jeździć pociągiem, kombinuję żeby młodego gdzieś zabrać na przejażdżkę ;)
-
koci grzbiet w skurczu ::) to było dla mnie ogromne przeżycie :mdleje:
Mnie orzestalo bolec jak sie nachylilam :o czemu wczesniej na to nie wpadlam! ;D
-
koci grzbiet w skurczu ::) to było dla mnie ogromne przeżycie :mdleje:
brzmi irracjonalnie ;D koleżanka mi opowiadała, że leżała na boku na tym łóżku i ledwo się mieściła bo przytyła 30 kg a i przed ciążą do najmniejszych nie należała. jedna piguła trzymała jej nogi, druga głowę, a 3 wbijała się w kręgosłup. ma sa kra!
-
Pielęgniarka robiła jej znieczulenie ? ::)
-
Nie sądzę ;)
-
Agus pozalatwialas sprawy ?
Prawko wymienione? :D
-
Pielęgniarka robiła jej znieczulenie ? ::)
pewnie coś pokręciłam i ten trzeci człowiek to był lekarz ;D nie znam się na tym tylko słyszałam ;p
-
Kurczaczku to musiało być super! :)
Zawsze lubiłam jeździć pociągiem, kombinuję żeby młodego gdzieś zabrać na przejażdżkę ;)
Oj było było!!
Za to moja siostra to dzikus i nie wsiadła do lokomotywy ;)
-
Tak, prawko wymienione. Oczywiście czekalam z tym od czwartku, bo E miał jechać ze mną i wymienić tez swoje na ciężarówki. Zdał egzamin miesiąc przede mną chyba. I oczywiście jak zawsze "coś" mu wypadło. I znowu była awantura. Już mam dość.
To nie ma sensu.
Pózniej wyczyscilam swoje auto. E nawet pomógł, bo poodkurzal, ale zaraz po tym była kolejna awantura.
Wkurzylam sie na szafke Aimee, bo porozwalala kilka bluzek a ten sie zaczął wydzierać i dał jej karę. Więc sie wkur... I otworzyłam szafę szwagra i zapytałam sie czy jemu tez da karę? Ale nie, bo on jest świętą krową i nie musi sprzątać.
Więc znowu sie pokłóciliśmy.
-
Eh ... no kurde ...
-
Kurcze krzyczeć na małe dziecko a staremu koniowi nic nie powie ::)
-
Wpier... mu raz i porządnie! :ckm: :ckm: :ckm:
-
niech on wyżywa się na kimś innym, albo niech idzie pobić worek treningowy a nie na Was się wyżywa!! :boks: :boks: :boks:
-
A jeszcze jak jechałam po to prawko, to on do mnie, że przecież mogę za niego wymienić :mdleje:
Pewnie co tam - najwyżej podrobię jego podpis kretyn jeden.
Powiem Wam, że mi się już nie chce i zastanawiam się nad rozłożeniem kanapy w pokoju Aimee i przeniesieniu się tam.
A takie niby nic nie znaczące gesty... Zamiast iść spać po pracy, to oczywiście idzie do swojego braciszka najpierw, bo przecież nie spędza z nim całego dnia na warsztacie, a później jak przychodzi, to nawet się nie przytuli, tylko się odwraca i zasypia.
-
Piłeczko pogadaj z nim, bo jak urodzisz malucha to już całkiem nie będziesz miała na nic czasu i będziesz zdana sama na siebie...
-
co za...
pogadaj z nim bo jak mała będzie juz na świecie to nie będziesz miała na to ani czasu ani ochoty.
-
Kurczaczku gadam, tłumaczę ale to jak o ścianę rozbić!!
Rozumie przez jeden dzień, a później mu znowu odpierd...
On się zachowuje tak jak R Agatki - jak jest bez rodziny, to jest ok, a teraz zgrywa kretyna, bo jego braciszek przyleciał!!
Dzisiaj gadałam z jego mamą. Ona zawsze wie, że coś się dzieje i mówiłam jej to samo, że odkąd jest młody u nas, to E mentalność zeszła do poziomu 17latka i myślenia, że kobieta w ciąży może go obsługiwać!!
-
a co na to teściowa? bo z nią chyba masz dobry kontakt nie?
-
Agus kurcze smutne to,szczególnie teraz kiedy powinniście byc razem i szczęśliwi .
To, że jest rodzina nie znaczy że może mu odbijać bo przecież tak długo nie dacie rady .
-
Kurcze jak dobrze ze mój K nie ma brata!!!
Kochana fajnie ze teściowa jest po Twojej stronie pewnie jak przyjedzie to się E oberwie, bo moja to bylaby zadowolona z takiego obrotu sprawy :P
-
Przykro mi to czytać :( :przytul:
Wiem co czujesz, bo też ostatnio miałam bardzo gorący i trudny czas z mężem. Myślałam już,że to koniec, naprawdę. W końcu go olśniło. Może i u Was tak będzie :przytul:
Nie mam złotych rad, bo tak naprawdę każdemu potrzebne jest co innego.... Trzymam kciuki!
-
Wiecie co, no ona chciała dzwonić i na niego nakrzyczeć, ale 1) to by pomogło znowu na jeden dzień, 2) ona sama jest tak traktowana przez swoje dzieci i męża... Chociaż tu trochę jestem niesprawiedliwa, bo ten ostatni niedawno się zmienił i ją szanuje, zabiera na wycieczki, wypady i takie tam, ale wcześniej było jak było.
Także poprosiłam ją, żeby nie dzwoniła...
-
Może jak przyjedzie to go troszkę utemperuje?
-
Nie wiem... ale nie sądzę. To pewnie zależy od tego czy młody jeszcze będzie. No i będzie zajęta Aimee i gotowaniem dla synusia ::)
-
Kurcze, ale czasowe rozwiazanie tez nie jest dobre.
On po prostu musi dorosnąć bo zachowuje sie jak nastolatek.
Kiedyś słyszałam , ze jak facet traktuje matkę jak bedzie traktował żonę.
A jak malutka w brzuszku dzis?
Jakieś imie juz na 100% wybrane?
-
Mówisz, że jest nadzieja?? Bo E akurat Aneczkę traktuje z nich wszystkich z największym szacunkiem.
Nie ma imienia, bo przecież my nawet nie mamy kiedy pogadać. Wiecie jak wygląda każdy dzień?
E wstaje gdzieś koło 9, jedzie na warsztat z bratem, wraca, w biegu je obiad, jedzie do drugiej pracy, jak wraca to idzie do brata pogadać, a o 2 czy 3 przychodzi do sypialni i zasypia :mdleje:
Często dzwoni jak jest w trasie, ale powiem Wam, że mi się już nie chce z nim gadać przez telefon. Przez telefon nie ustala się żadnych ważnych rzeczy.
Dziewczyny a z innej beczki - wiecie jak są te lusterka, co się wiesza na tylnym siedzeniu, żeby dzidzię widzieć?? Myślicie, że dostanę coś takiego tutaj? Chciała zamówić na all, ale przecież ciągle nie ma kasy od wujka E :-\
-
Pewnie ze dostaniesz , zaraz prześle Ci link ;D
-
http://www.mothercare.ie/mothercare-easy-view-mirror.html
O to ? :-*
-
Iza jesteś najlepsza :uscisk:
Jutro idę je kupić :D
A to znaczy, że dziecko musi jechać za pasażerem, czy mogę ją włożyć ze swojej strony???
-
Agus a wczesniej E byl naprawde inny? Moze jak i Ty urodzisz to Twoje nastawienie sie zmieni, w koncu hormony z nami robia co chca. :)
-
Agus pewnie mozesz jak chcesz , najwazniejsze żebyś lusterko pod odpowiednim katem ustawiła .
:-* :-* :-*
-
Pati może nie był aż tak bardzo inny, ale czy to takie dziwne, że ja już po prostu nie mam siły?? Poza tym ja go prosiłam, żeby sobie darował wizytę brata w sierpniu - mówiłam mu, żeby go zaprosił w lipcu, gdzie miałam więcej siły i byłam bardziej sprawna.
No i nie będę ukrywała, że mam ogromny żal do E za to, że jego brat KONIECZNIE musiał przyjechać dwa dni wcześniej i nie ważne, że bilet był dużo droższy i jakoś jeszcze za niego nie widziałam kasy. Myślałam, że chce, żeby przyleciał w środę a nie w piątek, bo coś planuje na naszą rocznicę - jakaż byłam naiwna.
No i teraz nie jest czas na zgrywanie małolata chyba co?? Nie wspomnę już o tym, że nie stoimy jakoś super finansowo w tym momencie i kolejna dorosła osoba w domu jest zupełnie zbędnym wydatkiem.
Bo nie oszukujmy się ale jak włączałam zmywarkę raz na dwa - trzy dni, tak teraz chodzi codziennie, muszę grzać więcej wody, on nie gasi światła, więc rachunek za prąd też pewnie będzie dużo większy...
No i jest dorosłym facetem, więc jedzenia też idzie znacznie więcej. I nie zrozumcie mnie źle - ja mu nie żałuję, ale teraz nie czas na to.
Tym bardziej, że E zgrywa super brata i zostawia mu 10e, żeby sobie coś kupił, a później bierze ode mnie kasę na benzynę!! Kuźwa - nie masz, to nie dajesz - nawet Aimee rozumie, że nie zawsze dostaje to co chce w sklepie, bo nie ma kasy.
Od dwóch dni boli mnie tak strasznie krocze, że każdy ruch i każdy krok to ogromny wysiłek i chyba mogę wymagać, że dwóch dorosłych facetów wyniesie po sobie szklanki do kuchni i wstawi je do zmywarki?
A wiecie co ten młody dzisiaj zrobił?? Wsadził brudną łyżeczkę do chodzącej zmywarki - akurat się suszyły naczynia. Bo "on nie słyszał, że ona chodzi" ale oczywiście nie wyjął jej jak mu zwróciłam uwagę...
Poza tym chyba jak otwierasz zmywarkę to widzisz, że naczynia w niej są gorące i czyste i nie wrzucasz do niej brudnej łyżeczki od jogurtu??!!
Iza w Smyku o dwa Euro taniej to lusterko ;)
-
I co Agus do smyka sie wybierasz?
A jaki kolor konika fisher price kupowałas w tej promocji?
-
Pewnie i tak będę w Smyku, bo muszę dokupić jakiś mały powitalny prezent :D
Ja kupiłam różowy - Aimee miała tego morskiego, bo nie było różowej wersji wtedy ;D
-
W Cork nie ma juz .
I zastanawiałam sie czy byś mi nie kupiła?jesli beda ;D
Ale z wysylka nie bedziesz musiała sie spieszyć oczywiście .
-
Pewnie, że tak :D
Jak będą to Ci kupię.
Patrzę w Harfolds - ale tam jeszcze drożej niż w Mothercare ;D
A jaki chcesz?? Różowy??
-
My tez mamy konika niebieskiego :D:D:D mimo ze byly rozowe ;) mnie sie bardziej ten podobal :)
-
Agus jak beda różowe to moze byc różowy , a jak nie to niebieski.
W sumie moze juz nie byc .
Kochana jestes , dziekuje.
Jutro Ci wyśle pieniążki jak uda Ci sie kupic :-*
-
W argosie tez chyba są te lusterka i w smyths :).
Kurcze,pewnie E się zmieni jak brat poleci do kraju ... Ja miałam spokój na tydzień.
-
Zobaczymy - jak będą to na pewno wezmę :)
A mi się bardziej ten różowy podoba. Niebieski zaginął na polskiej poczcie ::)
Agata pewnie tak... W Argosie mi się nie udało znaleźć ;)
-
Ale znalazłam konika w Argosie :D
Tyle, że nie jest w promocji niestety ;(
-
Jak juz nie bedzie tych w promocji to chyba kupie w normalnej cenie , ale w niektórych sklepach i po 25 euro widziałam wiec różnica kolosalna ::)
-
Aga, kurcze współczuję Ci teraz tej całej jazdy z E.i jego "rodzinką"
mógłby się chłop wziąć w garść i nie zgrywać kolesia przed braciszkiem ::)
-
Aga no mógłby.
Iza różnica ogromna. Mam nadzieje, ze bedzie jeszcze jutro :)
Dziewczyny tak mnie boli cipka, ze ledwo chodzę. Masakra jakaś. A najgorszej jak posiedze chwile i muszę wstać :(
-
spojenie Ci się rozchodzi :-\ będzie numer jak wszystkie trzy na raz urodzicie :o będzie trójeczka z 14 sierpnia :D
-
będzie numer jak wszystkie trzy na raz urodzicie :o będzie trójeczka z 14 sierpnia :D
Hehehe też miałam takie myśli :P
A może być tak ,że będą dwie z 14 i 2 z 20 ::)
-
Aga może zacznie się coś dziać ;D.
-
Mówicie o Roksanie czy o Sylwii?
Fatalnie sie dzisiaj czuje. Idę spać. Dobranoc :-*
Jutro strasznie ekscytujący dzień :)
Agata myśle o Was cały czas :-*
-
Mówicie o Roksanie czy o Sylwii?
O Sylwii,ale kto wie,może będzie jak napisałam z 14 i 20 sierpnia ::)
Agata,powodzenia jutro.
Aga,trzymaj się i wytrzymaj do 20 ;)
-
Lola nie dziękuje :).
Aga do usłyszenia :).
-
Mówicie o Roksanie czy o Sylwii?
O Sylwii
I wykrakały ;D
-
No to jeszcze dziś brakuje Piłeczki na porodówce :)
-
Aga, poproszę o meldunek z nocy ;)
-
No właśnie Piłeczko czy Ty też rodzisz??
-
Spoko dziewczyny nie stresujcie sie niepotrzebnie.
Znając moje szczęście, to jeszcze i Rokssna i Aga zdążą urodzić, a ja będę sie kulała do 22.08.
I tak dobrze, ze nie dłużej ;)
Agata pewnie teraz ma cesarkę co?
-
No to spoko, masz jeszcze parę dni :D
-
Cześć Aguska ;D
Wyspana?
Agatko pewnie juz po , a Ty juz niedługo .
Zazdraszczam Wam troszkę bo tak juz bym chciała tulic maluszka, ale wiem każda musi odczekać swoje ;D
Jak sie sprawuje Twoj przyszły malzon?
:-* :-* :-*
-
Kurcze nic nie wiem o Agacie...
Pisałam nawet do jej siostry i dalej cisza.
Czy wyspana? Wyspana jak najbardziej - poszłam spać o 23 i wstałam przed 8 :D
Jakaś strasznie zmęczona jestem ostatnio i osłabiona - ciągle mi krew z nosa leci :(
A małżon - jak to małżon. W sumie bez zmian ;D
On twierdzi, że inaczej to przeżywa - no może i tak. Ale powiedziałam mu, że powinien się trochę bardziej tym zainteresować, bo może się wydarzyć 1000 nieprzewidzianych rzeczy i on może nagle sam zostać z dzieckiem. Zdziwił się bardzo, bo takiej opcji nie brał pod uwagę.
Ja wiem, że to katastrofizm, ale zaczynam się bać tej całej operacji.
-
Agus nie mysl o takich rzeczach .
Wiadomo, ze wszystko bedzie dobrze, nie ma innej opcji.
Kurcze czekam na znak od Agatki.
Pewnie juz dostala prezent na rocznice :D
Jutro moja kolezanka ma cesarke w Cork- dwoch chlopcow ;)
-
Agata już urodziła :D
-
Wlasnie doczytalam :D
Ja jakis spozniony zaplon mam ostatnio :P :P :P :P
-
Jeszcze tydzień i po wszystkim ;D
-
Kochana wytrzymasz jeszcze tydzień :) chociaż Ty masz już donoszoną ciążę więc w sumie wszystko się może zdarzyć ;)
-
Faceci aż tak się nie ekscytują, no może pojedyncze przypadki ;D
Za to kobiety - tysiąc wersji ;) i od razu rozwiązania gotowe :P se se
-
Mi się nie śpieszy z porodem, bo mam jeszcze pełno rzeczy do zrobienia. Niektóre "dzięki" mojemu facetowi, który ciągle ma czas ::)
I on zdziwiony, że ja już nie chcę czekać...
Ale boję się cc. I nie będę ukrywała, że nie. Zdaję sobie sprawę, co się może wydarzyć i tyle :)
-
Wszystko będzie dobrze :)
-
Aga, a co Cię teraz wzięło, że boisz się cc? Cały czas tak czułaś, czy "nagle" doszłaś do wniosku, że się boisz? Będzie dobrze! :D Jasne, że masz prawo sie bać i masz prawo o tym mówić, ale dla lekarzy to pewnie rutyna ;)
-
wszystko będzie dobrze Kochana ;*
-
Pewnie ze będzie dobrze!!!
Wiadomo możesz się bać, ale trzeba myśleć pozytywnie :-*
-
Aga, a co Cię teraz wzięło, że boisz się cc? Cały czas tak czułaś, czy "nagle" doszłaś do wniosku, że się boisz? Będzie dobrze! :D Jasne, że masz prawo sie bać i masz prawo o tym mówić, ale dla lekarzy to pewnie rutyna ;)
Chyba właśnie ta lekarka mnie ostatnio nastraszyła. Ta jędza co mi rezerwowała cesarkę trzy tygodnie temu.
No i jak podpisywałam papiery odnośnie cc w poniedziałek, to też były te wszystkie zagrożenia...
-
Aga, głowa do góry. Ja jestem przerażona że tak szybko to wszystko "koło" mnie pędzi :-\
jestem całkowicie skołowana, zupełnie jakbym tylko była obserwatorem a nie uczestnikiem.
Jeszcze mnie wczoraj mój M.zapytał ile będziemy rodzić, żeby on zdążył skądśtam dojechać do szpitala. Chyba na przecięcie pępowiny ::) Teraz jest w Krakowie na redbullu a potem ma Austrię :-[
-
Spoko - E się mnie pytał kiedy zrobię jakąś zapiekankę czy lasagne, a ja do niego, że nie mam czasu, bo dzisiaj byłam w kinie z Aimee i na kawie ze znajomą z pracy, jutro muszę w końcu posprzątać, w piątek chcę jechać do Agatki, później weekend, w pon wizyta w szpitalu, wtorek kosmetyczka, środa - wielkie przygtowania i ostatnie sprzątanie, a on do mnie czy w czwartek nie mogę??!!
Powiedziałam mu, że w czwartek to mamusia mu może zrobić, bo ja będę zajęta rodzeniem naszego dziecka i czy ma zamiar "wpaść" na to wydarzenie :mdleje:
-
Twój E jest bezbłędny!!!
I co wpadnie na to wydarzenie?
-
Wiesz... to niby miał być żart, ale jakoś tak to powiedział, że mało mnie to rozbawiło ;D
Powiedział, że ma od czwartku do końca tygodnia wolne. Mówiłam mu w poniedziałek, żeby wziął jeszcze środę, ale czy wziął...
Jak go znowu wyślą w jakąś głupią trasę, to może zwyczajnie nie zdążyć.
Muszę jeszcze pogadać z koleżanką, czy da radę nas zawieźć, bo koło szpitala są tylko płatne parkingi, a nasi znajomi mieszkają niedaleko i mają zamknięty parking. Gadałam z nimi, że zostawimy tam nasze auto, a ona nas podwiezie do szpitala w dniu cc.
-
Pewnie wpadnie jak lasagne będzie ;D ;D ;D
W sumie to dobrze że jego mama będzie , przynajmniej w kwestii gotowania Cię odciazy ::)
Jak film?
-
Kochana ja wiem że zartowałaś :D
No ale wiesz mogłabyś przed szpitalem zrobić mu to żarcie :D
-
Mogłabym, ale nie muszę. Oni denerwują ciężarną, to ciężarna nie będzie spełniać ich zachcianek :p
Tak jestem złośliwa :P
Iza film super :D Lody i spotkanko po - też ;D
-
No to super , ze dzien sie Wam udal ;D
-
Nic im nie gotuj, a pewnie ,że tak.Niech jedzą suchy chleb :P
-
Nic im nie gotuj, a pewnie ,że tak.Niech jedzą suchy chleb :P
dokładnie!
to oni powinni Ciebie rozpieszczać, a nie!
-
Dlatego robię obiady "na odwal" czyli jak najszybsze się da ;D
Tym bardziej, że ja nie mam apetytu, więc nawet dla siebie mi się nie chce wydziwiać :D
-
ciągle wymiotujesz?
-
Oj tam ciągle ;D Mam chwile spokoju :D
Przez dwa dni miałam luz, ale czuję, że dzisiaj spotkam się z moim Mr. Klozetem...
-
I znowu zapomniałam.
Wiecie czego ja się boję jeszcze? Że przed cesarką od 24 nie mogę nic jeść, a jak nie zjem śniadania to mnie mdli... I że jak będą mnie za długo trzymali, to będę tam wymiotowała.
A słyszałam, że oni najpierw biorą dziewczyny z cukrzycą i innymi powikłaniami, więc może tak być, że sobie poczekam.
-
to pozdrów go ;)
zabieram się za pakowanie torby do szpitala
wczoraj przez Sylwię, prawie oka nie zmrużyłam 8) mam totalny odpływ energii :-\
dobrze, ze wcześniej trochę zrobiłam bo teraz totalna niemoc!
-
pileczko jak ja ci wspolczuhe tego zerania sie z najbluzsza ci osoba...
e. jest dziwny ::)
-
Jest pod strasznym wpływem swojego brata.
Szkoda tylko, ze w takim momencie.
A dzisiaj mi powiedział, ze młody w zasadzie sobie zarobił na bilety, bo mu pomaga na warsztacie i żebym nie gadała jak przed wyjazdem pojedzie z nim na zakupy. Więc mu powiedziałam, ze mi jakoś nie płaci za pranie, sprzątanie i gotowanie i niech mi nie gada, ze młody taki biedny, bo mu musi pomagać, bo on jest szczęśliwy, ze nie zachrzania w polu od 5 rano tylko sobie śpi do 9 codziennie i lajcikowo pracuje.
Powiem Wam, ze wkurzył mnie tym tekstem i strierdzilam, ze skoro tak dużo zarabia to niech sie dokłada do zakupów może.
Ja udaje od dzisiaj, ze nie mam kasy. Chce na paliwo? Niech mu brat da. Dlaczego ja mam mu dawać? Przecież ja nie zarabiam.
Aga pakuj sie, bo zobaczysz, ze urodzisz szybciej niż ja :)
-
Aga, losie co za szczeniackie gadanie :-[ kiedy ten gnojek wyjeżdża?
niech mu E.da tą kasę i niech spada na szczaw a Ty się nie denerwuj!
nie spakowałam się i weź się uspokój, nie wtrynię Ci się w kolejkę :-* nie ma mowy!!!
ja nie rodzę :-X
-
Masakra jakaś - dorosły facet pod wpływem szesnastolatka :-\
No Agus słów mi brak.
To on juz Cie uprzedza , ze zabiera brata na zakupy? Ciekawe
-
Zawsze go zabiera. A ja sie doprosić nie moge i sama muszę jeździć.
To E mi tak powiedział z ta kasa a nie młody.
Aga ja w ciąży z Aimee miałam takiego awatarka. Był żółty znak drogowy z ciężarną kobieta i podpis "Pier.... Nie rodzę" :D
Ale to dlatego, ze wszystkie laski już urodziły a ja jedna po terminie byłam :D
A wiecie. Teraz bedzie ostatni weekend bez dzidziusia i myślałam, ze spędzony go tylko we trójkę, a tu duuuupa. Wiem, ze to egoistyczne myślenie ale tak mi sie marzyło.
-
Wlasnie miałam zapytać ile razy Ciebie zabrał na dzieciaczkowe zakupy na przykład.
:-X :-\
-
Taa był raz w Ikei.
Szkoda słów.
Postanowiłam, ze niech sobie robi co chce. Ja sie ciszę, ze będę miała druga kochana córeczkę.
Z Aimee tak fajnie sie teraz spędza czas - oprócz tego, ze przeszkadza jak gadam przez tel z Iza czy Adiana :D
Będę miała swoje dwa szczęścia i będę zajęta na maxa ;D
-
Kurcze jedna dziewczyna na irlandzkim forum napisała, że miała być w szpitalu na 8, a cc robili jej dopiero o 19, bo tyle mieli emergency w między czasie :(
Chyba się tam popłaczę, jak będę musiała tyle czekać. I to bez picia i jedzenia ::)
-
wcale nie egoistyczne zachowanie Agus z tym weekendem tylko we troje :-*
tez tak marzylam...
np ostatnio szlismy na miasto i mowilsm karolowi ze to moze ostatni obiad w knajpie tylko we dwoje...
chyba normalne ze chce sie przygotowac do macierzynstwa.. a ty to juz w ogole bo wiesz na co :P
wierze ze kochass emils itp ale czasem mam wrazenie ze to dziala jednostronnie.. a tak byc nie moze.
nie wiem co ci poradzic wiec zostawiam tylko :-*
i ty Agus i ty nadziejko- rodzic w terminie!
bo miesiac przed moze i lajtowo porod wygladal wbrew pozora ale... rozlaka z malutkim i czekanie na wszystko- pierwsze siku. kupa.smolka.placz. otwarcie oczek czy normalne karmienie lub mlekobw piersiach JEST OKROPNE ;((( ta niepewnosc :'(
-
Oj ten Twój E, normalnie lańsko mu się należy!!!
Mój K mnie dziś rano zapytał co robię na obiad, a ja mówię nic przecież idziemy do knajpy to on przerażony ze nic w domu nie będzie :frajer: :frajer: chyba oszalał ze dziś w garach będę stała :P
-
Cześć Agulka- dzien bliżej do powitania malenstwa na świecie ;D
Co do przeszkadzania Aimee to i tak sie założe ze jest słodka mimo takiej malusiej wady :D ;) ;)
-
A wiecie. Teraz bedzie ostatni weekend bez dzidziusia i myślałam, ze spędzony go tylko we trójkę, a tu duuuupa. Wiem, ze to egoistyczne myślenie ale tak mi sie marzyło.
Egoistyczne? :bredzisz:
A w którym momencie?
Powiedz Emilowi,że masz takie ostatnie marzenie ciężarnej.
Kur.. w końcu Wy tworzycie rodzinę!
Łaski Ci nie robi :klnie:
A teraz opieprz!
Po jaką cholerę czytasz takie rzeczy?
Ja bym się nie zdziwiła jakby pokroili Cię jako pierwsza, o!
I tego Ci życzę ;D
-
Zdrowy opieprz od rana ;D
No niestety weekendu we trójkę nie bedzie, bo przecież jego brat nam siedzi na głowie.
Wczoraj wieczorem rozmawiałam z E przez telefon i zaczął, ze ja tylko mam pretensje i narzekam.
Oddzwonilam pózniej do niego i mega spokojnym głosem powiedziałam, ze pewnie ma rację, że ciągle narzekam i się czepiam, ale że to dlatego, że jestem samotna i nieszczęśliwa i ze tęsknię za "Nami". Że według mnie "Nas" już od dawna nie ma. Że żyjemy gdzieś obok siebie i zupełnie nie mamy dla siebie czasu.
Pózniej przypomnialam mu jak kiedyś powiedział a propo mojego eks męża, że on nigdy by nie zostawił swojej żony samej i powiedziałam mu, że jeszcze nie zdążyłam zostać jego żona a już mnie zostawił sama.
I poprosiłam, żeby to sobie przemyślał.
Dzisiaj od rana wielka zmiana. Czuły, opiekuńczy. Wczoraj nie siedział z bratem tylko od razu do sypialni przyszedł.
Da sie? Da!
Sylwia myślisz sie - on mnie bardzo kocha tylko jakoś przestał to ostatnio okazywać.
A co do porodu, to my już mamy donoszone ciąże ;D
-
Kochana dobrze że mu powiedziałaś, niech sobie zakoduje to w tej łepetynce!
-
Mam nadzieje , ze zarejestruje to sobie w glowce na dłużej .
Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko ;D
Nie znam Twojego szwagra a juz go nie lubię :biczowanie:
-
Ja tez go nie lubię ;)
Z reszta nikt go nie lubi. On ma 17 lat i żadnych kolegów, o dziewczynie nie wspomnę.
Teraz jedzie do szkoły z internatem i mam nadzieje, ze go trochę wyprostuja.
E był zupełnie inny jak był w jego wieku. Jak to jednak można skrzywdzić dziecko co?
Ich rodzice są tak zapatrzeni w młodego, ze nie widza jego wad.
Rok temu byłam wrogiem nr 1, bo powiedziałam, ze jak sie za siebie nie weźmie, to nie dostanie sie do szkoły wojskowej. On miał wtedy jakieś 20-30kg nadwagi. Wziął sie za siebie a i tak sie nie dostał.
Niby ze względu na wiek, ale ja nie do końca w to wierze.
Wiecie mój brat od 6 roku życia trenuje i ja wiem ile biega i jak wyglada chłopak w jego wieku z kondycja.
Nie zrozumcie mnie źle - podziwiam młodego, bo dużo zrobił, ale nie da sie w rok przeskoczyć poziomu chłopców, którzy trenują kilkanaście lat.
Tak samo ich siostra chce iść teraz do jakiejś szkoły policyjnej ale ani nie biega, ani nie trenuje, na brzuchu zero mięśni, więc słabo widzę testy sprawnosciowe.
-
No to kiepsko bo i w wojskowej i w policyjnej kondycja to podstawa.
Na poczatku uczniakow " przeczolguja" na treningach ;)
A skoro mlodziak żyje w przeświadczeniu ze jest najlepszy wiec nic nie musi to ja mu powodzenia życzę :D
Mam nadzieje, ze jego wyjazd nastąpi szybko i będziecie mogli wszystko naprostowac :)
-
Agunia :uscisk:
jak Twoje spojenie :brewki:
dzisiaj już się spakuję, obiecuję ;) i może fotki pstryknę ::)
-
lolalola o jakie rzeczy Ci chodzi ?
Faktem nad faktami jest, że planowane cięcia, gdzie nie ma zagrożenia życia zarówno dla matki i dziecka, odsuwane są na potem gdy wpada nagła cesarka. Trzeba mieć to na uwadze aby potem nie było rozczarowania. I chyba lepiej odczekać nieco niż lekarz miałby ciąć na szybko, bo kolejka jest i sie ciężarna niecierpliwi ?
Nie wiem jak to jest z lekami w ciąży, ale gdy czekałam na operację laparo (endo po cesarce), to pierwsze co powiedziałam lekarzowi przy wywiadzie, że boje się oczekiwania na zabieg i dostałam coś w stylu głupiego jasia w tabletce - poranek w kolejce na operację zleciał mi szybko mało świadomie.
Natomiast oczekując cesarki - na porodówce wylądowałam koło 9 rano a samo cięcie było po 8 godzinach - nie pamiętam aby mi się dłużyło, ciągle coś się działo i w sumie to wkurzali mnie, że co chwila budzili, a to jakieś podpisy a to kolejne pytania a to kroplówka, bo od doby na czczo itd.
Aga, wiesz co Cie czeka, jak już tam trafisz, to korzystaj z czasu wolnego ile się da, staraj się spać i nie myśleć o niczym innym...potem może być z tym trudno :D
-
Nadziejko pakuj sie, to już najwyższy czas :D
Aga no niby wiem, ale wtedy było zupełnie inaczej.
Swoją droga za pierwszym razem marzyłam, żeby już wrócić do domu, a teraz chyba nie będę naciskała. Poleze sobie, odpoczne, może jacyś znajomi wpadną na pogaduchy :D
Posiedze na forum ;)
-
I słusznie, ugotują i posprzątają a i może przy dziecku pomogą :)
Pokaż brzusio :D Ostatni tydzień, no pokaż :D
-
W sumie taki mini urlop- jedzonko nie najgorsze, personel tez :D ;D
-
Adiana, no bo się Aga boi,że ją do wieczora przetrzymają i padnie z głodu :P
Nadziejko i Aga pokazujcie brzuchy ;)
-
Z głodu i pragnienia :D
Brzuch może jutro, bo dzisiaj sprzątam. Matko jaka ja powolna jestem. Normalnie już bym miała wszystko zrobione ::)
-
lola, może jutro ;)
spakowałam się :mdleje:
ubranka dwa razy wyjmowałam i zmieniałam koncepcję, bo wzięłam kilka na 62 a one będą za duże. wzięłam tylko 56. razem 4 zmiany ubranek, 2 zostaną w domu
Aga mam tak samo, nie ogarniam już swojej kuwety ::)
-
Zapomniałam, że pytałas o spojenie. Dalej strasznie boli :( szczególnie jak za długo jestem w jednej pozycji i pózniej wstanę czy zrobię krok.
-
Oj Agus juz niedługo ;D
Wkrótce przestanie boleć ;)
-
Oj Agus juz niedługo ;D
Wkrótce przestanie boleć ;)
Albo dopiero zacznie :D
-
Zapomniałam, że pytałaś o spojenie. Dalej strasznie boli :( szczególnie jak za długo jestem w jednej pozycji i pózniej wstanę czy zrobię krok.
widzisz, mam tak samo ;) może Cię to pocieszy :-*
chwilę posiedzę, poleżę, wstaję i syczę z bólu. do tego brzuch się ciągle napina.
mała się inaczej rusza. trochę dziwnie bo czuję ją teraz bardziej po lewej stronie brzucha, tam gdzie dotąd miała plecki ??? i te moje żebra :'( pięty mi tam chyba zasadza
-
Mam to samo - pisałam wczoraj maila do Adiany, a mała postanowiła się przemieścić - przysięgam, że cała przeniosła się na lewą stronę - prawa była pusta. Ona ma chyba zabawę z tym przesuwaniem się raz w jedną raz w drugą stronę :D
Brzuch też się ciągle napina i pięty też czuję tuż pod cyckami i ciągle syczę z bólu a Aimee się ze mnie śmieje :mdleje:
A dzisiaj wąchała mi cycki i stwierdziła, że czuje mleko - ja nie wiem skąd to dziecko berze te teksty
-
Aimee ? Dobra jest - mały wstręciuch kochany :D
'
Aga, ale przecież pić wodę możesz co ? Ja mogłam w swoim wielkim oczekiwaniu na porodówce.
-
No właśnie powiedziała mi położna, że nie mogę.
Od 24 ani jeść ani pić - nawet wody mi nie wolno - jedynie łyczek do popicia tabletki o 6 rano
-
Eee dasz radę Aga - gorsze rzeczy przechodziłaś w życiu. A teraz nie myśl o tym, tylko szykuj się mentalnie na przywitanie małej bezimiennej kruszynki :D Bo konkretnie imienia nadal nie ma tak ? Sama zdecyduj i tyle, po co mu dawać wybór, na taki przywilej trzeba sobie zasłuzyć ;)
-
buahahaha tekst Aimee zarabisty :D:D
-
No nie Aimee czuje mleko :D dobra jest :D
-
Oj no co? Sprawdza czy siostra bedzie miała co jeść :D
-
Ta kochana Aimee :).Masz z Nia fajnie :).
Aga samo cc to taka szybka akcja wiec nie ma sie czego bac :).
Smieszne uczucie jak nog sie nie czuje i brzucha gdy sie go dotyka :).
-
dobry tekst z tym mlekiem :P
widać nasze laski się zgadały jakoś w tych brzuchach ;D
-
Aga nie wiem co się dzieje, ale nie daj się! jak masz ochotę się wygadać to prv ;)
-
Asia dzięki :)
Żal mi tylko E. Za to miedzy nami się polepszyło, więc nie ma tego złego ;)
Chyba już w weekend moge ubrać łóżeczko co?
A tak w ogóle, to jak sie komplikuje życie to na całej linii nie? Zmywarka mi wczoraj padła. Jeszcze E ma popatrzeć może tylko sie cos zapchalo ale dzisiaj nie miał czasu, bo wrócił o 7 rano i od razu pojechał na warsztat.
-
ważne, że między Wami lepiej ;)
dzisiaj mój wraca :D i zostaje z nami do czwartku, rano wylot do Austrii
-
Moze faktycznie cos sie zapchalo i trzeba odessac ;).
-
Aga to masz "lukę" na poród ;D
Dobrze, że się spakowsłas w końcu ;)
Agata mam nadzieje, bo nie bawi mnie teraz latanie i szukanie zmywarki. Mój landlord tez sie nie ucieszy - szczególnie, ze jego dziewczyna ma termin na 28,08 ;D
-
kurczę bez zmywarki jak bez ręki. ja do tej pory nie wiem jak dawałam sobie bez niej rade przez 2 lata ;p a swoją własną mam od dwóch tygodni ;D
-
Aguś, nie biorę pod uwagę tej luki ;) -przynajmniej na poród. Ja chcę urodzić po 27 :D
Ale nie ukrywam, że będę się pewniej czuła z myślą, że jest obok. Potem 5 dni stresu i dalej niech się dzieje wola...dziecka ;D
teraz odliczam do niedzieli jak ciąża będzie donoszona 8)
gorący okres przed nami
a Ty ubieraj łóżeczko :D
-
Asia, bo to tak jest - człowiek do dobrego się szybko przyzwyczaja :D
Aga właśnie o to mi chodzi, że jak wyluzujesz jak mąż będzie w domu, to może się zacząć ;)
Łóżeczko ubiorę jutro. Teraz się pokój wietrzy - muszę jeszcze naszą pościel zmienić.
Moje starsze dziecko śpi jak zabite normalnie 8:30 a ona nie wstała jeszcze :D Zapomniałam jej drzwi otworzyć wczoraj... zawsze zasypia przy zamkniętych i później jej otwieram, a wczoraj byłam taka padnięta, że zapomniałam zupełnie... I oczywiście lampka się paliła całą noc, bo też jej nie zgasiłam :mdleje:
-
Ubierz łóżeczko i pokarz nam ;D
Fajnie,że między młodymi się polepszyło, może i weekend będzie miły?
-
Taaa weekend będzie bardzo miły - bez szwagra i bez Emila, bo będą cały na warsztacie ;D
Także girls power :D
Aimee wstała, popłakała się, że tatusia nie ma, po czym popukała w brzuch z tekstem "Dzidzia wstawaj - już jest dzień" :D
-
Oj słodziak :D
A malutka juz pewnie kilka razy wstala zanim starsza siostra do niej zapukala :D
-
A jakieś Agi miały dziś pokazać brzuchy ::) :P
-
Zostałam fanką Twojej córy!!! ;D
-
tak dzidzia już wcześniej wstała - ale akurat wtedy na serio spała ;D
Zrobiłam fotkę - obiecuję, że później wstawię - na razie wróciłam z małych zakupów i zaraz się biorę za obiad, ale muszę chwilkę odpocząć :D
Zostałam fanką Twojej córy!!! ;D
:)
-
Co dziś robisz dobrego!!?
Odpocznij Kochana.
-
Nic ciekawego w sumie. Zostały mi dwa schabowe z wczoraj i wyciągnęłam kawałki kurczaka od teściowej, więc upiekę dwie nogi jeszcze, zrobię mizerię z ziemniakami i tyle.
A no i zupę z makaronem - czyt. rosół dla rosołowego potwora ;D
Aimee potrafi zjeść 3 talerze na śniadanie, trzy na obiad i trzy na kolację ;D
A sobie chyba ugotuję pierogi z truskawami, bo już mam dość mięsa.
Kupiłam farbę do włosów - jutro farbowanie :D
-
pierogi!!! to jest myśl ;D
mam tylko mrożone ale muszą wystarczyć :D
Lola, obiecuję że pstryknę fotkę brzuszka ;) ma 97cm :P
-
to czekamy na zdjęcia dziewczyny! :)
-
Aga a Ty myślisz, że jakie ja mam ;D mrożone oczywiście :D
-
Rosołkowy potwor :D ale dobrze ze je, niech je :D
Ja jakos za nogami nie przepadam ale mizerię uwielbiam :D
Kochana myślisz ze do 100cm dobijesz przed porodem?
-
Ja też nie lubię nóżek - dlatego te pierogi :D
Mizerię też uwielbiam i Aimee też - zawsze jest walka, żeby innym zostawiła :D
Szukałam właśnie centymetra, żeby zmierzyć swój, ale diabeł ogonem przykrył ;D
Pewnie, żebym się nie zdołowała ;D
-
Lola, obiecuję że pstryknę fotkę brzuszka ;) ma 97cm :P
Co? :o Ty szczypiorze!!!
Moja galareta piwna przed ciążą miała tyle ::) :P
A rosołek bym zjadła też :-\
-
Coś Ty kochana, ja coś czuje że u mnie przekroczę 100 :P
Ja uwielbiam mizerię mojej babci ona robi jeszcze ze szczypiorkiem i zawsze jest o nią walka a że ja mam pierwszeństwo to już teraz inna sprawa, korzystam póki mogę bo później mi nie dadzą :P
A pierogi lubię ale nie z owocami, od małego nie lubiłam, ani zup owocowych.
-
O pierogi ...... Z wisniami :P
Paweł mówił, ze pewnie mu sie po sama make nie bedzie chciało jechać po pracy , ale po make i pierogi pewnie pojedzie ;D
-
hahaha, z Kają dobiłam seteczki, z Kamilem 98cm :D
zdjęcia brzucha wstawiłam w odpowiednim wątku
u Agi wkleję pokój maleńkiej :D ale teraz idę gotować pierogi :P
-
Ja się zmierzyłam i na wysokości pępka mam 80 cm :P
-
Emil sie dzisiaj dowiedział, ze już trzy razy w tym tygodniu gotowalam rosół a on sie ani razu nie załapał :D
Nie mógł w to uwierzyć ;D
A i dostał kategoryczny zakaz bluzgania przy Aimee i powiedziałam, ze jeśli jeszcze raz ktoś przy niej przeklnie, to nie będę patrzyla kto tylko dam w papę.
Stoję dzisiaj w kolejce do kasy a Aimee nawija jak to ona "o matko, o matko, o jacie, o jacie, o kulwa, o kulwa!!!" Myślałam, ze padnę ze wstydu :mdleje:
Mi sie dzisiaj zachcialo piec ciasto ale jak wróciłam z zakupów to mi przeszło ;D
-
kurczaczku, niezły wynik :P
niezła ta Twoja Aimee ;D, uśmiałam się
bardzo emocjonalnie podeszła do zakupów ;D
-
Nadziejko też się zdziwiłam choć pewnie rano jest z 1cm mniej :P
O matko ale Ci powiedziała córa!!
szok!!!
Ale co się dziwić jak usłyszy to myśli że może tak mówić :P
-
A przed chwila spadła z kanapy, zaczęła płakać, podnioslam ja i przytylam, a ta ryczy a druga ręka łapie za telefon, bo mama cos na nim robiła ;D
-
Aga czekam na zdjecie brzuchola.
Moj jest okropny po ciazy.Taka galareta :D.
-
zdjęcia brzucha wstawiłam w odpowiednim wątku
u Agi wkleję pokój maleńkiej :D
w odpowiedni tzn jakim? bo ja nie ciężarówkowa i nie znam się na bejbikowych wątkach ;D\
ja też zostałam fanką Amiee ;D
-
Asia tutaj:
BRZUSZKI (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=4493.msg1954869#msg1954869)
Proszę bardzo - 38t5d - strasznie się obniżył co??
(http://imageshack.com/scaled/medium/4/s1ct.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/694/1me9.jpg)
-
śliczny masz ten brzusio!!!
No i nie masz tłuszczu ;D
-
no brzuszek masz niziutko ;D i oczywiście piękny :-*
Aimee dobra 8) agentka
-
Dziękuję za miłe słowa :D
Bez kitu wydaje mi się, że się obniżył mocno - z resztą czuję to przy każdym kroku - i dzisiaj dwa razy machnęłam po nim kierownicą ;D
-
Co tu dużo gadać jest piknie :D
I faktycznie jakby nisko jest brzuszek.
Jeszcze 6 dni ;)
-
piekny masz brzuszek. nadziejka też :)
-
Nadziejka ma taki malusi :D
Dziękuję bardzo ;)
-
dziękuję :-*
Nadziejka ma taki malusi :D
bo ma 2 tygodnie młodszy 8)
-
Obydwie macie male, chude brzuszki! Tylko pozazdroscic, po urodzeniu nie bedzie widac, ze w ciazy bylyscie! ;D
-
A bedą fotki pokoju?
-
to akurat prawda, taki mniejszy brzuch szybciej się wciąga. jak mi wyjęli Kaję, to położna z porodówki, która opiekowała się mną też przy cc, zawołała koleżanki pokazać im mój brzuch. to było żenujące bo odkryła mnie i mówi "zobacz co jej po ciąży zostało" :mdleje: idiotka. miała jeszcze inne miłe teksty jak czekałam na sali przedoperacyjnej i czekałam na cc w tych cholernych bólach ::)
przy Kamilu, lekarz który mnie przyjmował na porodówce też miał niewybredne teksty. "co to tu se pani wyhodowała" ::) itp. na szczęście była akurat zmiana dyżurów i dostał mi się fajny położnik.
Agunia mam fotki. muszę je tylko zmniejszyć i załadować ::)
-
Im sie chyba wydaje, że są zabawni.
Chciałabym, żeby mi szybko brzuch spadł.
Teraz już sie nie ważę. Zważę sie w czwartek rano a pózniej po powrocie do domu :) ciekawe ile zejdzie ::)
U nas już tak bardziej jesiennie. Zastanawiam sie czy przestawić łóżeczko pod balkon.
Chociaż zapowiadają jeszcze powrót lata.
-
pewnie chcą rozluźnić atmosferę, ale chyba kiepsko im to wychodzi ;/
co nie zmienia faktu że brzuszki macie piękne! szczególnie, że to kolejne ciąże i żadnych rozstępów nic!
-
jeszcze raz dziękuję :Zakochany:
spaliłam zupę :buu:
pierwszy raz w życiu :tak_smutne:
wszystko przez te zdjęcia :Maruda:
-
(http://imageshack.us/a/img854/4234/vef9.jpg)
(http://imageshack.us/a/img694/8774/0w8b.jpg)
(http://imageshack.us/a/img9/3176/6oww.jpg)
(http://imageshack.us/a/img266/7304/2lpy.jpg)
zmieniłam: meble wymieniliśmy i wstawiliśmy te z Kamilkowego pokoju, zielone elementy na ścianie i w dodatkach oraz dywan. w planie mam jeszcze zaciemniające rolety na veluxy
-
ale piękny ten pokoik! i te mebelki :mdleje: gdzie Ty te cuda kupiłaś?
w tym pokoju bedzie tylko Malutka czy Kaja też? ni i jakie imię wybrane bo chyba przeoczyłam. ;p
-
Oj tam zupa - jaki pokój!! Przepiękny!!
Zazdrość mnie zżera ;D
Asia jeszcze nie wybrali ;)
-
Nadzieja ale piękny pokój!!!
JAk to spaliłaś zupe?
-
Asia jeszcze nie wybrali ;)
ufff! bo juz u Agaty myślałam, że przeoczyłam wzrost Julki, a okazało się, że nie napisała ;D
i się zastanawiałam, czy nie mam czasem problemym ze wzrokiem, bo że z koncentracją u mnie kiepsko to wiem ;D
-
Asia a może i u Ciebie coś sie "czai" w brzuszku ;)
-
chyba tylko @ ;/
problemy z koncentrascja mam od dawna ;d mąż każe mi magnez brac, ale trzeba jeszcze pamiętać o tym nie/ ;D
-
Hahaha no tak :D
Ty masz z braniem leków jak ja - pamiętam przez 2 dni max, a później to jak mi się przypomni raz na tydzień to dobrze :D
-
na tabletki anty miałam przypomnienie w telefonie a i tak zapominałam ;D bo jak dzwonił że trzeba brać to nie chciało mi się wstać i mówiłam, że wezmę jak będę wstawać ;D najczęściej przypominalam sobie następnego dnia, albo przy braniu kolejnej ;D
-
Aga,pieknie!!! :mdleje:
Dlaczego ja nie mam osobnego pokoju dla dziecka :'(
-
przepiekny pokoik :)
-
Aga zabiję Cię - zmierzyłam brzuch przez Ciebie i co....
112cm :mdleje:
-
Aga, nie bój żaby ;D
Ja te Twoje 112 przegonie na luzie :P
Poza tym nie wyglądasz na tyle co najwyżej na 105 ;D
-
Aga Ty masz piękny ten brzuszek! a reszta chudziutkie jak wcześniej :)
-
Ale wynik niezły ;D
-
a pamiętasz jaki z Amiee miałaś?
-
Agus sliczny pokoik! ;D
-
Asia nie mierzylam wtedy. Ale pewnie wiecej, bo się roztyłam :)
Ale jestem niewyspana. Poszliśmy spać po północy, a ten baran poszedł pod prysznic o 2.30 i znowu mnie obudził. I jak na złość znowu robaki sn
-
Za szybko sie wysłało ;)
Robaki snily sie Aimee i przyszła o 6 rano :mdleje:
-
Dobrze, że dopisałaś bo się zastanawiałam co to za robaki siłami natury :D Wszak tu tak tematycznie od jakiegoś czasu :D
Aga, ale obwód brzucha to nic takiego, co innego gdybys tyle w udzie miała :D :D :D Brzuszek to dzieciaczek i jego mieszkanko - tym się nie martw, im wiekszy tym mu wygodniej.
-
Trzeba było wstać i bombę strzelić temu kto Cię obudził :P
-
O matko chyba bym się pochlastała jakbym w udzie miała 112cm ;D
Jaki to rozmiar by był?? 50xXL
-
Niewyobrażalny :D
-
Nadziejko pokoj przecudny!
Mebelki sliczne.
A ten dywan uroczy.Tez taki chce dla Julci :).
-
O matko chyba bym się pochlastała jakbym w udzie miała 112cm ;D
Jaki to rozmiar by był?? 50xXL
wariatka ;D ;D
-
Ale tu chodzą takie "laski" chyba im cieżko co?
Mi sie już nawet autem nie chce jeździć ;)
-
maja 112 w udzie :o :o :o
to jakies ogromne baby ;D
-
Podejrzewam, ze niewiele mniej ;D
Zasypiam na stojąco. A nie chce sie kłaść, bo w nocy nie będę mogła spać.
-
Dzisiaj rozmawiałam z E i wyglada na to, że to będzie najdłuższe odliczanko w historii forum :)
Myślimy o tym, żeby przełożyć ślub o rok. Nie wyrobimy się ze wszystkim. Tym bardziej, że praktycznie nic nie mamy a tu jeszcze dziecko w drodze :)
Będę miała więcej czasu na zrzucenie kilogramów :D
-
Zaraz tam, dziecko już u progu a nie w drodze :D
btw. pierścionek masz ?
-
Nie :D i powiedziałam, że teraz nie chcę, bo mam spuchniete palce.
-
to skoro teraz nie chcesz to kiedy ja się pytam?
-
Piłeczka cudny brzuszek! :D i rzeczywiście bardzo nisko 8)
Yyy, serio chcecie przełożyć ślub??? Aż o rok? :o
Nadzieja, śliczny pokoik :D
-
Mysle, ze to dobry pomysl. Zwlaszcza jezeli macie sie nie wyrobic ze wszystkim. A poza tym najpierw pierscionek nie? ;D no i przynajmniej upewnisz sie, ze na 100% jestescie gotowi :)
-
Agula cudny brzuchalek :Serduszka: :Serduszka:
Co do przełożenia ślubu to dobry pomysł jesli mielibyscie teraz organizować " na wariata " .
Bedzie ekstra rok by sie dotrzeć ;D
-
Mi tez sie wydaje, że to niezły pomysł. Na spokojnie sie ogarniemy i z organizacja i z kasą, bo nie oszukujmy się ale wesele kosztuje :p
No i młoda bedzie starsza, to akurat bedzie mogła spytać kwiatki ;)
Dziewczyny Aimee odbiło. I nie wiem czy to reakcja na moja ciąże, czy na młodego. Ona zawsze jak cos jadła, to wyrzucała papierki do śmieci. A teraz znajduję je na podłodze, za łóżkiem, za komodą. Cholera przecież ja i E tak nie robimy!! Skąd jej się to wzięło?
-
Mi sie wydaje, ze podejrzala od kogos, kto tak robi, sama by na to nie wpadla.
-
Mi sie wydaje, ze podejrzala od kogos, kto tak robi, sama by na to nie wpadla.
też tak myślę. dzieci naśladują dorosłych, a skoro Wy tak nie robicie..
to skoro teraz nie chcesz to kiedy ja się pytam?
tu mi chodziło o pierścionek oczywiście!
może ze ślubem to dobry pomysł. E ma dodatkowy rok na wykazanie się i pokazanie, że jest godny "Twojej ręki" i bycia Twoim mężem ;)
-
Asia dobrze, że wytłumaczyłaś :)
Jak mi przestaną palce puchnąć, bo teraz to bym pewnie do połowy tylko ten pierscionek wcisnęła ;D
-
od wczoraj jakaś nieprzytomna jestem to stwierdziłam, że wyjaśnię, co autor miał na myśli ;D
no ale niebawem ci ta opuchlizna zejdzie nie? :)
-
Aguś nie obraź się, ale ona u babci robiła dokładnie to samo - złapałam ją kilka razy na tym jak wyjmowała gumę, zjadała a papierek rzucała dosłownie pod nogi, tak jak stała - tylko, że wtedy też była w otoczeniu M. ::)
-
no to już wiadomo od kogo się tego nauczyła ::) ::)
-
No niebawem zejdzie ;D
Pewnie rano też jej nie ma, ale w ciągu dnia czuję, że są spuchnięte paluchy :D
A właśnie doczytałam na stronie autobusów w Dublinie, że Aimee jechała na gapę ostatnio ;D Myślałam, że do 5 roku życia jest za darmo, a tu tylko do 3 :D
Jutro znowu mam wizytę w szpitalu, a że mam jeszcze dwa przejazdy darmowe, to pomyślałam, że pojadę autobusem, zamiast płacić 7e za parking.
Nie chce mi się tam jechać - dobrze, że to ostatnia już ;D
Dzisiaj miałam poprasować rzeczy i powrzucać na strych te rzeczy za duże, co ostatnio dostaliśmy, ale byłam nietomna, przez tego barana i wczesną pobudkę Aimee i nic nie zrobiłam - całe popołudnie oglądałam bajki z młodą, żeby dotrwać do 20 i ją wykąpać i położyć ;D
Ona chyba też zmęczona, bo nawet na dwór nie poszła, a jak się położyła, to zasnęła jak zabita :D
Kurcze Aga na serio?? Nie wiedziałam o tym. No to już wszystko jasne!! Jeja niech on już jedzie!!!
-
Ha ha, gapowiczka :D A kara jaka by była w razie czego ???
Serio, ale na początku nie wiedziałam która to taka wygodna i tylko zbierałam papierki, no wszędzie były - i w końcu przyuważyłam. nie, żeby moja była święta, ale gumy, które dostawała to tylko zbierała do plecaczka a Aimee konsumowała od razu :D
Myślisz, że to jego nawyk ? W sumie poprzednio tez narzekałaś na ciągłe zbieranie po nim papierków... ::)
Łóżeczko gotowe i mamy co oglądać ?
-
ty daj sobie spokój z tym prasowaniem. chociaż wiem, że lubisz ;D
też chcę zdjęcia ubranego łóżeczka!
i czyżbym była pierwsza u Ciebie na "setnej"? :brewki:
-
kurde jeszcze nie ;p
:-*
-
Aga ostatnie 3 dni ;D
-
A myślałam, że nie będzie 100 do porodu ;D
Ciekawe ile będzie do ślubu ::) szczególnie jeśli go przeniesiemy ;)
Aga to na pewno on, bo my jak cos zjemy to od razu opakowanie do kosza, a u niego leżą papiery cały czas. A ona sie pewnie najwiecej nspatrzyla jak oglądała bajki u niego przy kompie, bo na biurku to już w ogóle cuda wianki.
Dobrze, że ta cesarka już niedługo, bo każdy ruch boli.
-
Widziałam te cuda wianki :D
Aga, setka i na porodówkę :D A potem kolejna do ślubu :)
-
Oj do ślubu to ze dwie co najmniej ;)
Setkę to bym wychyliła a tu jeszcze tyle w abstynęcji przyjdzie żyć ;D
-
Ha ha :D No tak, jeszcze cycek :D Zapomniałam już jak to było...
No ale nie zamylaj, tylko łóżeczko pokazuj :czeka:
-
Dzień dobry :)
Wstawaj i fotkę wstawiaj, bo dostaniesz focha ogólnoforumowego :)
A tak w ogóle, to jak się czujesz ? emocje jakieś czy jeszcze nie odczuwasz tego, że juz odczuwasz ?
-
Agusia, dzisiaj zaczęłaś 40 tydzień :D Twoje ostatnie podrygi z brzuszkiem ;)
pomysł z przełożeniem terminu ślubu o rok bardzo dobry. będziesz miała więcej czasu na wybory i rezerwacje ;) Aimee, więcej zapamięta z tego dnia :D
cieszę się, że podoba się Wam pokój najmłodszej. szczęśliwie się złożyło, że każde ma swój i zajmują całą górę w naszym domu.
meble są z drewex'u(regał, szafa, komoda i łóżeczko), skrzynia na zabawi meblik a koszyk waldim. wszystko w spadku po najstarszym
Agata, dywan kupowałam na allegro, na licytacji bo ma kilka drobnych wad i dałam za niego całe 120 zł :o
wczoraj na ściany doszło kilka naklejek i myślę że to już koniec urządzania.
-
No wiem właśnie - 40 tydzień!! Kiedy to zleciało?? ::)
Fotka będzie może później, bo nie bardzo mam czas. Muszę zrobić pranie, pozmieniać pościel, zrobić obiad, a później do szpitala jadę.
Emil wczoraj zwrócił młodemu uwagę, żeby się nie kąpał tak późno, a ten do niego, że on zawsze się tak późno kąpie. Nosz kuźwa no!!
Powiedziałam Emilowi, że owszem, ale w Polsce nie ma tak głośnej pompy i nikogo nie budzi - to po pierwsze, a po drugie, że nie jest u siebie i powinien się dostosować.
I zażądałam kategorycznie, że jak wrócę ze szpitala, to ma go nie być, bo po pierwsze za dużo osób jak na takie małe mieszkanie, a po drugie ja się będę wkurzała, bo ten przecież nie będzie patrzył, że jest dziecko i dalej będzie się kąpał o 24 i trzaskał drzwiami.
A dzisiaj zrobiłam śniadanie dla wszystkic i posprzątałam po wszystkich i jak młody poszedł po auto to pokazałam tą "drobną" różnicę Emilowi, że zrobiłam śniadanie dla wszystkich, a nie tak jak jego brat dla niego i dla siebie i posprzątałam po wszystkich, a nie jak młody tylko po sobie. Też mogłam powiedzieć, że "to nie moje"
Emil zostawił wczoraj w salonie talerz po kolacji i też mu powiedziałam, że to jego wina, bo Aimee i młody patrzą na to co on robi i też m się wydaje, że im tak wolno a ja później muszę sprzątać.
Kurcze dziewczyny czy to jest jakaś trudna filozofia? Wynieść talerz po sobie?
A jeszcze ta durna zmywarka!! Oczywiście właściciel mieszkania nie raczył odpisać na naszą wiadomość. Spoko odpisze pod koniec miesiąca jak mu nie zapłacimy za czynsz - burak jeden - wie, że w ciąży jestem. Z resztą jego dziewczyna jest na tym samym etapie, bo ma termin na 28.08.
-
I stówka stuknęła :)
Aga, wyniesienie talerza jest zbyt trudne, wiem to, bo często sama krzyczę na syna, że znowu połowa kuchni u niego na biurku stoi. On zjada u nas w "salonie" i sobie zwyczajnie wychodzi z pokoju czy gdzie tam chce - pomimo, że za każdym razem dostaje ochrzan, to za chwilę robi to samo. To chyba nie kwestia wychowania a odporność na naukę ??? No nie wiem.
Rozumiem, że młody biletu nie ma skoro kazałaś mu zniknąć w czasie swojego pobytu w szpitalu ? Podobno zarobił na bilet, to niech siada dzisiaj i bukuje go.
Co robisz na obiad ?
-
Emil jutro będzie miał kasę i ma mu kupić. Powiedziałam, że albo mu kupi na środę albo na piątek!! I będę mu truła tyłek, żeby tak zrobił.
Co prawda jest o 40e droższy niż np. w przyszła środę, ale skoro mu nie przeszkadzało, że przepłacił za bilet jak młody przyjeżdżał, bo "koniecznie" musiał go mieś w środę a nie w piątek, to chyba 40e dla mojego spokoju to nie duża kwota co ;D
Na obiad mam piersi z kurczaka w sosie brokułowo śmietanowym :D Coś szybkiego
Ok spadam na serio, bo się nie wyrobię ;D
100 jest :D
-
Ja poprosze o przepis na ten sos i możesz spadać :D
40 eu dla mnie sporo, ale tak ogólnie, przeliczając na Wasze zarobki to śmieszna kwota. Niech kupuje bez gadania.
-
Na sos??
Kroję kurczaka na kawałki, przyprawiam i podsmażam - szybka wersja, bo jak mam więcej czasu to i kurczaka i brokuł gotuję na parze - brokuł na półtwardo.
Dzielę brokuł na małe różyczki, dodaję do kurczaka i dodaję śmietanę, a w zasadzie ostatnio używam jogurtu greckiego :D z mlekiem lub wodą i odrobiną mąki ziemniaczanej, żeby było bardziej gęste. Całość mieszasz, doprawiasz i tyle.
Podajesz z makaronem - najlepiej tagiatelle. U nas dzisiaj w wersji z rozgotowanymi świderkami, bo znalazłam rozstęp >:( :( :-\ :'(
-
A co ma rozstęp do rozgotowanego makaronu ? Aga ja mam ich całe setki i żyję, jeden mały to żadna tragedia. Daj spokój.
-
Bo go odkryłam jak gotowałam makaron i pobiegłam szybko sie smarowac no i zapomniałam o makaronie :D
Oj wiem, że nie tragedia. Tak się złożyło ;D
A jeszcze bio oil mi się kończy. Szczęśliwie spodziewam sie dziecka, więc mam oliwkę dla niemowląt ;D
-
Aga po dwóch ciązach jeden rozstęp to tyle co nic!
ja mam sporo na udach i tyłku po dojrzewaniu :klnie: i nie wiem jak mam sie ich pozbyć :(
pomysł na obiad super! na pewno kiedyś wykorzystam ;D
powodzenia u lekarza ;)
-
Asia tez mam na udach po dojrzewaniu :)
Chciałam być w ciąży to jakieś "straty" muszą być ;)
Właśnie mi położna sprawdziła ciśnienie i mocz. Wsio ok. Teraz czekam na lekarza. A Aimee biega i donosi mi wodę ;)
Szkoda, że nie mogę jej na poród zabrać. Miałby kto wodę dostarczać ;)
-
daj znać co tam u lekarza
-
U lekarza spoko i teraz znowu moje zdziwienie, że Agaty nikt nie zbadał tak jak mnie ???
Robiła mi dzisiaj usg i sprawdzała wszystkie wymiary, czy dziecko na pewno jest gotowe do cesarki. Na szczęście wszystkie pokazywały wymiary w okolicach 38 - 39 tygodnia :D
Powiedziała, że nie są w stanie określić o której będę miała cesarkę≤ bo laski z cukrzycą mają pierwszeństwo i że więcej będą w stanie mi powiedzieć w danym dniu. I że nie wolno mi pić, ale jak będę czekała, to dadzą mi kroplówkę :D
-
kurczę, to może u agaty faktycznie pospieszyli si z tą cesarką co?
to teraz odpoczywaj bo jutro już pewnie bedziesz miała stresa ;);*
-
A Ty i Agata miałyście taki sam termin porodu? Dobrze pamiętam? W sumie teraz to już nie ma co gdybać, Julka jest już na świecie i trzeba przyjąć stan rzeczy taki jaki jest :)
Piłeczka, zaczynam się Tobą denerwować ;D
-
Mi się wydaje, że się pośpieszyli. Nie wzięli pod uwagę długości jej cykli i teraz już druga położna się jej pytała czy ona na pewno była w 37 tc, czy może w 35 ::)
Tak jakby nie mogli jej zrobić dokładnego usg przed...
Nie mam czasu się stresować, bo za dużo mam do przygotowania :D Poza tym jutro nie, ale w środę wieczorem to pewnie tak :p
Jeszcze dzisiaj poprasuję trochę, jutro kosmetyczka i dalsze prasowanie, w środę generalne sprzątanie :D
Właściciel mieszkania się odezwał i wybrał nam nawet zmywarkę. W sklepie, gdzie się czeka na dostawę do 31 dni :mdleje: Czy on na serio myśli, że ja będę miesiąc czekać na zmywarkę teraz??
Znalazłam w innym sklepie. Muszę pogadać z E, czy będzie miał vana, a jak tak, to napiszę do tego pacana i spytam się, czy może być tam. Całe 4 e droższa ;D Mogę dopłacić nawet hahaha :D
Hania czemu mną się denerwujesz?? Będzie dobrze - jakoś mi przeszły te wszystkie złe myśli :D
Ja i Agata miałyśmy tą samą datę z połówkowego, bo według OM ona miała 22.08. a ja 25.08.
-
Aga 3 dni :o
Szybciutko i będziecie w 3 laski :P
I super,że młody jedzie wcześniej :ok:
Trzeba ostro stawiać warunki facetom.
-
Ciagle nie moge w to uwierzyć, ze już tak niewiele zostało :)
Dobrze, bo znowu wymiotuje co wieczór. Mam nadzieje, ze to sie skończy ::)
-
aga zzapomnialam ze jeszcze chwila i juuuz ... bedziesz tulic krzykacza hyhy
ja znow na przekor wyraze swoje zdanie- nie przelozylabym slubu na waszym miejscu.. ::)
czytam na bierzaco ale nie zawwsze mam jak napisac
-
Hania czemu mną się denerwujesz?? Będzie dobrze - jakoś mi przeszły te wszystkie złe myśli :D
Haha, no pewnie że bedzie dobrze :D Ja się denerwuję, w sensie ekscytuję :D tak jak u Agaty - co chwilę zaglądam jak sie stan rzeczy ma i czy czasem coś się nie zaczęło :P i przeżywam (chyba zamiast Ciebie, bo Ty bardziej na spokój to bierzesz :P ), że to JUŻ ZARAZ ;D
-
Bo ona doskonale wie co ją czeka :D
I jak mi powtarzano w odliczaniu do ślubu, tak ja teraz innym - tylko spokój Was uratuje.
Aga, czekam na łóżeczko - gdzie to zdjęcie no...
Młody ma już bilet kupiony ?
-
Jeszcze chwilunia i drugi bąbelek będzie w domciu!!!!
A właśnie Młody pojechał?
-
Eee nie, co najwyżej ma bilet. Poleci jutro albo w piątek tak coś Aga wspominała...no ale od planów do realizacji daleka droga.
A własnie, jutro babcia przylatuje nie ? Może od razu wymiana, młody na babcię :D :D :D
-
No taki był plan, że bedzie wymiana ale oczywiście kasy brak, więc nie sadzę. Nie chce mi sie już tym przejmować.
Moja teściowa tez niestety nie należy do osób pedantycznych, więc nastawiam sie na syf po powrocie i tyle.
Byle do drugiego września ;)
Pózniej spokój aż do grudnia. Na szczęście w tym roku wypada Wigilia w Szczecinie ;D
Sylwia ale my nic nie mamy załatwione i teraz nie będę miała czasu nic robić, a nie chcę żadnego beznadziejnego zespołu na weselu.
Ok spadam do kosmetyczki ;D
-
Idź się pięknić :D
-
To już pojutrze? Nie mogę się doczekać. Kto będzie relacjonował poród? :)
-
kurde a ja myślałam, ze Tw w środę masz tą cesarkę ::) jakaś zakręcona ostatnio jestem ;p
-
No właśnie chyba nie ma kto relacjonować, więc będziecie czekały na wieści ode mnie ;)
Ale mam piękne stopki i takie gładkie ;D
I hennę. Ale tylko na brwiach, bo Klaudia bała sie na rzęsach kłaść bez testu. Także jutro wracam do niej na rzęski jeszcze. Dobrze, że blisko mieszka ;)
-
Agus Pisz do mnie jakby co ;D
Zdjęcia tez mile widziane.
Przekaże wszystko na forum ;D
-
Agus Pisz do mnie jakby co ;D
Zdjęcia tez mile widziane.
Przekaże wszystko na forum ;D
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Jeszcze sie okaze ze wasza corcia w dniu waszego slubu bedzie obchodzila roczek :)beda dwie okazje do swietowania :)
-
Paula chyba dzień przed ;)
Iza daj mi swojego maila, bo nie wiem czy z telefonu dasz radę odczytać zdjęcia :)
Dzięki wielkie :D w takim razie Cię wykorzystam i będę pisała do Ciebie :)
Jak to dobrze, że są smartfony ;D
-
(...)
w takim razie Cię wykorzystam i będę pisała do Ciebie :)
(...)
Obrażam się :obrazony:
-
Tak to jest jak sie na szybko nadrabia :-[ :-[
doczytalam ze slub planujecie przeniesc na jeszcze nastepny rok , plus cc 22 :glupek: :glupek: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur:
nadziejko pokoik boski :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: zakochalam sie :)
-
Kochana masz jakieś wieści od Agatki?
-
Aga na ciężarną nie możesz, bo Cię myszy zjedzą ;)
Poza tym Ciebie ostatnio nie ma. Maili nie ślesz, nie tęsknisz ;)
Spoko Psula nie da sie wszystkiego nadrobić :)
Nic nie wiem co u Agaty :( mam strasznie zajęte dni ostatnio i nie mam czasu na nic. Zaraz do niej napisze.
-
Ale to Ty mi na maila nie odpisałaś, to nie ja zerwałam mailing :P
foch to foch :obrazony:
-
Aga trzymam zaciebie kciuki!! ;***
-
Dzięki Sylwia ale to dopiero w czwartek, więc spoko ;)
Trudno Aga jak chcesz sie fochowac... Poza tym troszkę mi taniej zadzwonić do Izy niż do Ciebie.
-
A to już nie masz do mnie darmowych ?
-
Nie, bo jest koniec miesiąca. Mamy 1000 darmowych minut worldwide ale i tak większość E zużywa, bo potrzebuje.
-
ups ::)
powalily mi sie dni :-[
-
Spoko. Świeżo upieczonym mamom to się zdarza ;) Masz teraz co innego na głowie :)
A tak w ogóle, to Aimee zaczyna strasznie przeżywać. Już prawie co noc do nas przychodzi, a w dzień tez chce ciagle być ze mną.
Dzisiaj sie poplakala jak szlam do kosmetyczki. I cały czas mi mówi, ze chce iść ze mną do szpitala jak sie dzidzia bedzie rodziła.
-
A tak w ogóle, to Aimee zaczyna strasznie przeżywać. Już prawie co noc do nas przychodzi, a w dzień tez chce ciagle być ze mną.
Dzisiaj sie poplakala jak szlam do kosmetyczki. I cały czas mi mówi, ze chce iść ze mną do szpitala jak sie dzidzia bedzie rodziła.
to dla niej duży stres. przygotuj się, że jakiś czas po urodzeniu małej dalej będzie przychodziła w nocy do Ciebie. Kamil był młodszy ale przychodził sprawdzać czy jestem. przestał wędrować po jakimś miesiącu. koniecznie musiałam go "położyć" i posiedzieć z nim chwilkę.
-
Mnie chyba tez stres dopada, bo nie mogłam spać w nocy. Co bedzie dzisiaj ::)
-
Kochana nie stresuj się, bo jeszcze zaczniesz rodzić ;D i przygotuj sie na to, że Amiee może być trochę zazdrosna i ciągle Ciebie wolać jak juz wrocicie z Balbinka do domu ;) japcio o tym pisała u siebie ;)
-
Amiee może być trochę zazdrosna i ciągle Ciebie wolać jak juz wrocicie z Balbinka do domu ;) japcio o tym pisała u siebie ;)
"trochę" ? hahahahahahah ;)
Przygotuj się na niezłą rewolucję w domu :ckm:
-
A jeszcze zaczynamy szkołę w przyszły czwartek :mdleje:
-
Ojej Agula to juz zaraz lalalala :Skrzypce: :Skrzypce: :Skrzypce:
Ale masz fajnie :D
A Aimee z pewnością bedzie zazdrosna, to normalna kolej rzeczy :D
-
Zaczynam się cieszyć, że idę do szpitala.
Ja chyba potrzebuję odpoczynku od tego ich syfienia. A najbardziej się boję powrotu do domu, bo wiem co mnie czeka. Pewnie pierwsze co to będę musiała umyć łazienkę żeby położna miała chociaż gdzie ręce umyć ::)
Ok spadam umyć moją łazienkę - dobrze, że chociaż ta będzie czysta po powrocie, bo wszyscy się od niej trzymają z daleka ;D
-
Agusia, ja jutro jadę do miasta z Kają, do alergologa do szpitala na 9:30 (czekam od kwietnia) i zejdzie mi spokojnie do 13-14. Czy mogłabym liczyć na eska?
-
Kochana a co ze szwagrem?
TRzymam kciuki :D
-
Aga mam nadzieję, że do tego czasu urodzę - ale cholera wie... Wszystko zależy od tego ile mają umówionych i ile będzie emergency... Wyślij mi nr na priva :D
Szwagier zostawił mi wczoraj w zlewie patelnię i talerz po swoim obiedzie, bo "nie chciał zmywać, żeby mnie nie budzić", ale to że później 5 razy łaził do łazienki, bo nie można się umyć na raz, to mnie nie budziło??
I jeszcze mi powiedział, że chciał rano to zmyć, więc się go spytałam o której dokładnie. A on do mnie, że nie będzie wstawał o 6 rano, żeby zmywać!! Więc mu uświadomiłam, że ja te gary zmywałam o 9.30!! I że nikt mu tu nigdy nie kazał wstać o 6 rano. Bezczelny gówniarz. A później powiedziałam E, że ja się denerwuję cesarką i nie potrzebuję głupich tekstów małolata.
Japcio a ja nie wiedziałam nawet, że Ty masz swój wątek :drapanie:
-
matko i córko, co za pawian :-[
Aga wysyłam :-*
-
Nie zmywać po pasożycie, zostawić albo do pokoju zanieść
Spieszę donieść, że szczoteczka dotarła i jest cudna - Lila bardzo chciała zacząć użytkowanie ale ją powstrzymałam.
-
Sęk w tym, że on w salonie śpi ::)
Maja przepraszam, że tak późno wysłałam :) bardzo się cieszę, że cię podoba :D
Kupiłam taką samą Aimee - bardzo mi się podoba ten timer, bo ona ostatnio myła zęby 3 sekundy ;D
-
Aaaaaaa dzwonili ze szpitala, czy możemy być pół godziny wcześniej, bo chcą mnie pierwszą kroić!!
Dopiero po tym telefonie czuję, że to się dzieje na prawdę!!
Spotkałam też moją sąsiadkę - jest pielęgniarką w innym szpitalu i mówiła, żebyśmy byli jeszcze wcześniej w razie Wu :boje_sie:
-
to o ktorej musisz być? ;d
trzymam kciuki i nie stresuj się, wszystko będzie dobrze Kochana i niedługo już wszystkie zobaczymy Maye :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: ;)
-
Ale fajnie ;D
A wlasnie to bedzie Maya ? Ustalone? ;D
-
Mamy być na 7.00 a czy to bedzie Maya to jeszcze nie wiadomo :)
Właśnie zajadam pyszne lody :)
Moje ostatnie, bo od jutra dieta ;)
-
To już jutro? :D
-
to jak zobaczysz malą to dopiero wybierzesz imię? ;D
-
jejku pileczko jestem z toba juz od dzis myslami ;*****
czekam na pieknie wiesci, i na piekne zdjecie corenki
wszystko bedzie dobrze niemartw sie, wypiesc dzis aaimee za wwsxzystkie czasy powiedz jej co sie dziac bedzie teraz kilka dni ze kochasz ja najbardziej na swiecie ale ze bedziesz miala troszke mnie czasu bla bla bla/...
buziaki ;))))
-
Szwagier przegina :mdleje:
Kochana olej go, jutro zobaczysz i usłyszysz swoją córeńkę :D
-
kurczę to już jutro :)
trzymam kciuki i czekam na info ;*
-
czytam codzien tylko nie mam czasu pisac..
Trzymam kciuki zeby nikt Ci sie w kolejke nie wepchnal jutro i zebys odpoczela w szpitalu od domowych problemow
no i czekamy na malenka niuniunie :) :)
-
od razu mi sie przypomnial moj przed dzien :D :D
trzymamy kciuki i czekamy na wiesci jakie imie :D
moja dobe byla bezimienna ;) ;)
-
Aga a babcia już przyleciała ?
-
Powodzenia jutro! Już trzymam kciuki za szybkie cięcie i wyjęcie :)
-
Aaaaaa!!! Fajnie że będziesz pierwsza!! :D Trzymam kciuki :-*
-
Dzięki wielkie :) Jesteście najlepsze na świecie :-* :-* :-*
-
Wiadomex ;) Na Forumki zawsze można liczyć ;D
-
Trzymam kciuki!;)
-
Agulka kciuki zacisniete :-* :-* :-*
Aha do północy na stronie disneystore.co.uk wszystko -20% - zaszalalam :)
-
Ale Ci sie trafiło ;)
Ja chyba dzisiaj nie zasne :)
-
No kochana pewnie juz nie spisz ;D
Cudzego dnia i czekamy na same cudne wiesci :-* :-* :-*
-
Agusia, jesteśmy z Wami :-*
Czekam na wieści, oczywiście wspaniałe :D
-
Jesteśmy w szpitalu. Czekamy oczywiście ::)
Aimee obudziła babcie o 4 nad ranem :mdleje: myślicie, ze przeżywa? ;D
-
Eeeeee da radę ;D
Jak samopoczucie Agus ?
-
Agusiu trzymam kciuki za malusia ranke! i wracaj szybko do sil.
czekamy na perelke!
-
:tupot: czekamy
-
O tak czekamy!!!
Piłeczko już na pewno tulisz swoje maleństwo :D
-
Agula juz tuli swoja malutka jeszcze bezimienna córeczkę :D
Urodzona ok 9:50, 3990- cudna waga ;D
Bardzo szybko cyckala :D
Zdjęcie ma być wkrótce ;D
Agus gratuluje :-D
-
Gratulacje!!
Duza silna dziewuszka :) odpoczywajcie i cieszcie sie soba kochane!
-
Gratulacje!!! Waga zacna :)
-
pieeeeknie
duza dziewczynka
gratulacja Agusiu!!!!!!!!
-
Gratulacje!!!
Duża dziewczyneczka :D
-
:skacza:
witamy "Malutką" :D
-
No i mamy fotke :)
Mamusia i slicznotka :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
Wykradłam z fb :D
-
Gratuluję i witaj na świecie maluszku
-
Dzięki dziewczynki :)
Iza :-* :-* :-*
Ja sie czuje dobrze. Trochę mi sie w głowie kręci i tyle.
Wazylam sie rano i skończyłam ciąże z 10kg na plusie, więc mam nadzieje zostawić większość w szpitalu i zabrać 4kg na tylnym siedzeniu ;D
Mała zjadła i śpi. W szoku jestem jak szybko złapała cycka ;)
Wczoraj E mama mówiła, ze cała trójka urodziła sie w okolicach 4kg, więc spodziewalam sie większego dziecka niż Aimee, ale nie aż tak wielkiego ;)
-
Jaka cudowna!!!
A mamuśka to nie wygląda jakby miała dopiero co cc :P
-
Trochę późno odkryłam Twój wątek ale w odpowiednim momencie ;D ;D ;D
Gratulacje z okazji narodzin i Okruszku rośnij zdrowo :-*
-
Agus GRATULUJE KOCHANA!!! Córka Boska!
-
Gratuluję Aga!! Śliczna córeczka z piękną wagą :D i jak widzę na zdjęciu od razu ciociom forumowym całuski przesyła, no nooo ;)
-
Jaka całuśna :)
-
Kkotek witaj! Nie ma jak dobre wejście ;D
Dzięki dziewczyny. Zakochalam sie w niej po prostu :) teraz czekamy na odwiedziny starszej siostry i babci :D
Mała śpi.
A tak w ogóle, to jestem bardzo zadowolona z opieki. Wszystko nam wytlumaczyli i o wszystko pytali po kilka razy.
Nawet sie spytali czy życzę sobie żeby mi mała położyli na brzuchu jak ja już wyciągną. Oczywiście obtarli ja trochę wcześniej ;)
Mała płakała na początku. Pózniej E z nią wyszedł i przyszli jak mnie przewieźli do recovery room. Tam ją nakarmlam i pózniej razem pojechaliśmy na górę do mojej sali. Tu tez troszkę płakała, ale to chyba z zimna, bo była tylko koryta recznikami. Jak tylko ja ubralam, to poszła spać ;)
Mi już znieczulenie odpuscilo. Znaczy moge ruszać nogami ;)
Ciagle nie moge uwierzyć, ze tak szybko zalapala karmienie.
W niedziele mam nadzieje, ze wrócimy do domku :D
-
Czemu ja dopiero teraz odkryłam,że masz swój wątek?
Kochana ogromne gratulacje.Niech córeczka rośnie zdrowo.
Ty po cc tak szybko sobie na łóżku siedziałaś ? :o
-
Witaj Ewuś :)
Bo ja znowu czuje sie rewelacyjnie :D
-
Kkotek witaj! Nie ma jak dobre wejście ;D
wiedziałam kiedy się pojawić :P
Ten sliczny Aniołeczek mnie tutaj sprowadził :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia:
Fajnie, że malutka załapała więc z karmieniem masz jeden problem mniej :)
Wracaj do zdrowia i duuuuuuuużo siły Kochana :-*
-
Ewa, jak tylko pozwolą, to trzeba się ruszać.
Aga, śliczna córcia, czy widac juz podobieństwo ?
Oczywiście długości nie podali ?
-
Ja wiem,ale w Polsce to każą leżeć i się nie ruszać przez 6 godzin a nawet i o 12 słyszałam,a Aga po godzinie sobie siedzi :D Ja jak głowę podniosłam to krzyczały,że nie wolno.
-
Aga widać. E sie jej nie wyprze :D
Oni mierza po kilkunastu godzinach dopiero.
A jak położna sprawdzała serducho jeszcze przed wszystkimi przygotowaniami, to już wtedy mówiła, że dziecko jest duże.
-
No bo 4 kilo na kobiete to sporo a Ty też wielka nie jesteś :) Zastanawiałam się czy do E nie jest bardziej podobna niż do Ciebie ::)
Ja wiem,ale w Polsce to każą leżeć i się nie ruszać przez 6 godzin a nawet i o 12 słyszałam,a Aga po godzinie sobie siedzi :D Ja jak głowę podniosłam to krzyczały,że nie wolno.
Ja musiałam 8 plackiem :D Żeby głowa nie bolała od znieczulenia, kazali leżeć całkiem płasko.
Aga po ilu godzinach siedziałaś ?
Prawda Aga, że druga cesarka jest lżejsza ? poza stresem przed, to po jest łatwiej co ?
-
Gratulacje!! Witaj Ślicznoto!;)
-
Gratulacje!!
Sliczna jest :) a waga imponująca ;D
-
Gratulacje! :brawo_2:
Malutka ma pierwszą sweet focie z fajnie ułożonymi usteczkami ;D
-
Ja siedzialam juz w recovery roomie. Także od razu po :)
Wybraliśmy imię :) jednak Maya :D
Jest ogromnym spiochem i muszę ja budzić do karmienia i kilka razy w trakcie :)
Aimee jest nią zachwycona. Przywiozła jej konika morskiego a dla mnie kwiaty nazbierala. Od E tez dostałam bukiet :)
A u nas można było filmować ale nie chcieliśmy. E siedział przy mnie i trzymał mnie za rączkę :) i założył koszulkę, która mu wczoraj kupiłam z napisem Dad Legend i z gitarą :)
Położna jak mnie badała, to powiedziała, ze nic nie może wyczuć, bo mam za dużo mięśni na brzuchu :D
Wiesz co Aga w moim przypadku to nie ma co porównywać w sumie, bo poprzednia cesarka była bardzo nerwowa i robiona baaaardzo szybko, a dzisiaj wolno i spokojnie.
Mała jest bardzo do E podobna. Bardziej niż do mnie :D
-
Jejku jak się cieszę że masz już ssaczka przy sobie!!! :D
Super ze starsza siostra odwiedziła Maye (śliczne imię) :D
-
Oto kilka fotek szczesliwej rodzinki.
Oj Agus bedziesz miala wesolo w domku ;D
-
Oj i jeszcze dwa ::)
Niezle jedzonko jak na szpital :P
-
Mamusia i jej córcie :Serduszka:
-
O jak pięknie :D Szkoda tylko że takie małe i się przyjrzeć nie można :P
Widać, że Maya to duża dziewczynka ;D
-
Bardzo duża :) dobrze, ze nie próbowałam sn :D
Pozwolili mi wstać :) zaraz mykam pod prysznic jak tylko E przyjedzie :)
-
pieeknie
super wygladasz Agus
corcia taka duza w porownaniu do sebastianka.. :P
no sn mogloby byc ciezko ::) ;D
-
Serdecznie gratuluję!!
a teraz się ujawniam, bo Twój wątek podczytuje od dawna:)
-
slicznosci :)
-
ależ ona jest duża :o cudne dziewczynki
i zobacz jakie masz porównanie
w pierwszej ciąży dużo więcej przybrałaś a Aimee była mniejsza od Mai ;)
-
Nie chodziło mi o to jak przebiegała, ale o to jak się po niej czułaś ? Mi się wydaje, tzn tak to czułam, że przy drugiej miałam twardszą d**ę i nie użalałam się nad sobą, szybko wstałam i latałam po szpitalu, no i lżej jakoś było. Bo samo cięcie, to pierwsze też miałam w trybie awaryjnym a to z Nisią w wielkich przygotowaniach, bo od 9 do 17 to jednak się naczekałam ???
Babcia dumna co ? Na tym wspólnym zdjęciu gdzie dwie dziewczynki leżą razem to Maya wygląda jakby miała z rok, taka duża i masywna się wydaje być :o
Aaa i po operacji jeść Ci dali i to mięso ??? W szoku jestem :D U nas to sucharki i kleik dają :D
p.s. Młody wyleciał ?
-
Oj i jeszcze dwa ::)
Niezle jedzonko jak na szpital :P
jak kiedyś będę miała okazję (mam nadzieję, że najwczęśniej przy wlasnym porodzie) to pokaże Wam jakie jedzenie dają w DE ;D nie będę na przypał robiła u siebie w pracy, ale jedzonko marzenie, nie to co w PL ::)
Kochana mama mojego męża 3 dzieci urodziła sn, każde miało okolo 4 kg ::) już się boję, że moje dziecko kiedyś będzie wielkie po mężu, bo po mamusi może wyskoczyć szybciej i mieć niecałe 3 kg ;D
-
Jaka śliczna ;D A jakie ma usteczka w serduszko ;D
gratuluje!!!
-
Wszyscy sie dziwią, ze tska duża. Szczególnie, ze ja tylko 10 kg przytylam. Ciekawe z iloma wrócę do domu ;)
Majcia odsypia stres, więc odpoczywam sobie.
Aga ja po pierwszej cesarce tez szybko bardzo wstalam, także nie widzę różnicy. Wtedy dłużej miałam kroplowke przeciwbolowa, a teraz po tym jak dwa razy wypadł mi wenflon to zrezygnowali ;D
Tutaj szybciej dają jeść. To była kolacja, a ze nie załapałam sie na obiad, to wcześniej dostałam jeszcze tosty z dzemem i herbatę.
E mama pytała sie co mi przywieźć na obiad jutro i jak jej powiedziałam, ze nic bo tu jest świetne jedzenie to nie chciała wierzyć. Dopiero jak jej to zdjęcie pokazalam to uwierzyła :)
Jest bardzo dumna. Z reszta cała nasza rodzina sie cieszy. E młodszy kuzyn napisał na fb, ze w końcu jest wujkiem ;) Mój tata i brat tez szczęśliwi :)
E siostra wysyła mi esy i pisze jak już kocha Mayę :)
Babcia E tez dzwoniła. Ogólnie jest bardzo miło i pozytywnie :D
A ja po prysznicu czuje sie super :)
Te usta to po E :) ja takich nie mam :D
-
To co, jutro do domciu :D
A tak serio, wszystko medycznie bardzo dobrze rozumiem ?
duża jak duża, przyrost masy ciała matki według mnie ma niewiele wspólnego z waga dziecka, mnie poruszyło, że z buzi wygląda tak powaznie - o ile mozna to tak powiedzieć. No nie jak noworodek, które zazwyczaj są pomarszczone, opuchnięte i jakies takie świeże a ona jest gładziutka i kształtna już. Przyznaj się, w SPA była na masażu :D
Ponawiam pytanie - M. odleciał już ? ::)
-
Wyglądasz jakbyś w odwiedziny wpadła do kogoś, a nie jak matka która niedawna urodziła ;D
Maya , ma całuśne śliczne usteczka :brewki:
Rodzinka E ładnie się zachowuje oby tak zostało.
-
same miłe gesty :D
jak się czujesz?
-
Maya? (Taka pisownia?) Ładnie :) jak pszczółka :)
-
Tak Japcio Maya przez "y" :)
M jeszcze nie pojechał, bo nie ma kasy na bilet na razie. Jakieś auto musza oddać czy cos.
Do Emila wczoraj dzwonili, żeby przyszedł do pracy na kilka godzin. Co za kretyni co? I dzisiaj niby tez ma iść, gdzie w piątki normalnie nie pracują, a E pracował w ostatni, żeby sobie odrobić wczorajszy dzień :mdleje:
Maycia jest przekochana. W nocy położna budziła nas na karmienia, bo żadnej z nas nie chciało sie wstawać ;)
Madzia dzięki za komplement :)
-
czyli nocka piekna??;)
ciesze sie ze u was wszystko oki!!!
-
Oj jaka grzeczniutka kochana Mayunia :Serduszka:
Bardzo ładnie ze strony rodziny E .
Mam nadzieje, ze młody wyjedzie przed Twoim wyjściem no bo przecież juz bedzie tłok w mieszkaniu ,
:-* :-* :-* dla mamusi i Corci :-*
-
Jak miło się czyta, jak rodzinka tak ślicznie pisze :D
A kiedy wychodzicie do domciu?
-
Chyba w niedziele :) liczyłam na sobotę co prawda ale E robi pempkowe ;)
Nudzi mi sie normalnie ;)
-
Dzięki za przyjęcie do grona znajomych na fejsie :)
-
Tak sie właśnie zastanawiałam kto to ale pasowało mi tylko do Ciebie :)
Tatuś był u nas niedawno. Troszkę nieprzytomny ;)
Ale już mu mamusia robi rosołek. Dziadek tez dzisiaj umiera ponoć ;D
Tylko mój tata - dziadek i przy okazji młody ojciec nie bardzo może sie napić ;D Wczoraj jak z nim gadalam, to łapał Olke, bo mu zwiewala ;D
Poza tym nudno. Zabrali mi ten paskudny cewnik, wykapalam sie znowu, nakarmiłam ssaka i dalej sie nudzę.
Na obiad wybrałam sobie rybke, na deser ciacho a na kolacje pieczonego ziemniaczka ;)
Koło mnie leży pani z blizniakami. Jest ode mnie rok młodsza i ma piątkę dzieci ::)
Maya już zdążyła mnie obsikać, więc jestem ochrzczona ;)
-
hehe nudzisz się, bo nie ma co sprzątać :P
to dobrze, nadrobisz jak wyjdziesz ;) a Maya zbiera siły na atak ;D
-
Oj tam, może bedzie jak Aimee :)
Właśnie padłam. Ta laska obok poskarżyła się, że jest zaniedbana, że nikt się nią nie zajmuje i że ona jest "w agonii" tak ją boli, bo to była jej pierwsza cesarka!!
Głupia pipa! Jak chciała ekstra traktowanie, to mogła sobie zapłacić za private.
Dobra idę budzić ssaka
-
Ne zwracaj uwagi!!
Niektórzy lubią na siebie zwracać uwagę i będzie leżeć i narzekać :/
-
Ciekawe jak mąż z nią wytrzymuje ;D
-
nie wiem ile Ty masz lat więc tym bardziej nie wiem ile ta laska ma, ale sam teks "5 dzieci" jest dla mnie kosmosem ::)) jakos nie na te czasy co? :D
rodzinka E. zachowala się naprawdę super :)
super że Majeczka taka grzeczniutka :)
-
Ciekawe jak mąż z nią wytrzymuje ;D
Trudno powiedzieć, może siedzi cały czas w pracy skoro tyle dzieci mają :P
-
Koleś pracuje w domu. Znam pól życiorysu tej pani a nie zamienilam z nią nawet jednego zdania :D
Ale mnie muli dzisiejsza pogoda. Mam nadzieje, ze jutro bedzie troszkę ładniej :)
Pisałam z Agata. Niby rodzimy w tym samym kraju a mam wrażenie, ze u niej w szpitalu jest zupełnie inaczej.
-
Coś Ty tak u Agatki źle?
A ja myślałam ze w jednym szpitalu będziecie rodzić.
-
Ciekawe jak mąż z nią wytrzymuje ;D
robi jej te dzieci, żeby choć na chwile z domu wypędzić co 9 miesięcy na poród :D
-
Aga, dziewczyny są super! Wiem, że się powtarzam, ale jestem zakochana w imieniu, które wybrałaś :Serduszka:
-
Aga, dziewczyny są super! Wiem, że się powtarzam, ale jestem zakochana w imieniu, które wybrałaś :Serduszka:
imię też mi sie podoba ;D
-
Kochana gratulacje! Sliczna i duza dziewczyna ;D
Jestem w szoku, ze tak szybko wstalas po cc :o u nas nie ma mowy o tym ;D
-
Agata nie chciała rodzic w Dublinie. W sumie nie wiem czemu, bo odległość podobna.
Jakieś mam takie wrażenie, ze ona tam ma mało wsparcia.
Aga on jej robi dzieci, żeby sie jej pozbyć, a ona mu załatwia nocleg w szpitalu :)
Dzięki Pati ;)
-
Agusia bardzo fajnie sie Ciebie czyta ;) mam nadzieje ze szybciutko bedziecie w domu! :)
-
właśnie, jakieś szczegóły dot.wyjścia do domu?
-
co jadłaś dobrego na śniadanie?
Jak nocka minęła?
Jak współlokatorka?
-
Współlokatorka szczęśliwa, bo sie nią interesują :) Nawet rana ja przestała boleć z wrażenia :)
A u nas słabe wieści, bo zaczyna sie nam żółtaczka i możemy wcale jutro nie wyjść.
I pielucha sucha dzisiaj nie wiem czemu :( w nocy jeszcze ja przewijalam a teraz sucho.
-
u mnie podobny smutek z powodu braku kupy...
juz ze 3 karmienia a maly sie prezy iwali smierdzace baki...
a zoltaczka moze przejdzie bokiem... :-*
a o tej pAni tsk zle piszecie a moze ja faktycznie bardzo boli? u nas kobiety po cc od razu bylo widac.. ledwo pelzaly .
-
Tylko, ze jak ona gada za znajomymi przez telefon to jest wesoła jak skowronek, a jak z lekarzem to umiera z bólu ;)
Z reszta tu na serio wystarczy poprosić o cos przeciwbolowego i od razu sie dostanie.
-
Pani chce po prostu zwócić na siebie uwagę :p
pwnie mąż się nią nie interesuje ;p
-
Aga no a ty jak sie czujesz???
aimee dzis "wpadnie" ? ;)
-
Dobrze sie czuje w simile. Dzisiaj mi dali słabsze tabletki to mocniej bolało.
A ja tak cwaniakowalam i niby Maya ładnie ciągnie a i tak ma za duży spadek wagi i wszystko zależy od jutrzejszego ważenia.
-
wszystko będzie dobrze ;) nie stresuj się i buziaki dla Malutkiej :)
-
duża jest to i spadek ma większy. ważne że ciągnie. nawał już masz?
-
To kochana trzymam kciuki żeby żółtaczka szybko przeszła!!!
A niektórzy to się pieszczą!
Jak byłam na laparoskopii to była ze mną dziewczyna, wszystko było dobrze dopóki rodzina nie weszła na salę, o to ją bolało, a to płakała itd. cyrki istne, rodzina wyszła i spokój :P
-
Ale za duży ma spadek. Dopuszczalne jest 10% a my mieliśmy chyba 9.8% więc na granicy. Zastanawiam sie czy mam wystarczająca ilośc pokarmu.
No i nie siusiala dzisiaj :(
Z drugiej strony dobrze, ze to sie dzieje w szpitalu to od razu sprawdza :) Najwyżej zostaniemy dłużej.
Mówiłam Wam, ze Aimee w czwartek przez sen mówiła "dzidzia, dzidzia" :D
-
ok, rozumiem. ważne że jest pod kontrolą. z Twoich obserwacji co wynika? jak ciągnie to już coś połyka, słyszysz? kupkę po smółce zrobiła?
-
kurczę a lekarze co mówą na to że nie robiła siusiu?
-
w Irl liczy sie mokre pieluszki .jak jest iles tam na dobe to znaczy ze wystarczajaco duzo je, jak jest za malo do dokarmiaja mm
mala jest spora, moze ten poczatkowy pokarm to dla niej za malo? nie wiem :/
-
Położna powiedziała, żeby na razie sie nie martwić i ze pewnie w końcu zrobi. Zobaczymy co sie bedzie działo do jutra. Może faktycznie za zadko ja karmiłam.
Teraz co 3 godziny z zegarkiem w ręku i mecze ja 20-30 min na każda pierś i słucham czy połyka :)
Kupę robi. Znaczy smółkę jeszcze.
Dzisiaj miałam badanie krwi i oczywiście wyszło, ze mam anemie i mam brać żelazo. I tu rozbawila mnie pani, bo powiedziała, ze mam brać Galfer - taki irlandzki suplement, a absolutnie mam nie brać nic polskiego, bo nic nie jest takie dobre jak tez irlandzki :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Emil sie śmiał, ze wlozymy Majci do pieluchy jakieś śrubki, żeby wiecej ważyła ;D
Jak nie przybierze, to dam jej modyfikowane, a w domu będziemy walczyły dalej :D
-
to trzymam kciuki za szybki wypis do domku :)
-
Dziękujemy bardzo :) Kciuki na pewno sie przydadzą :D
Ok idę męczyć ssaka ;D
-
Aguś męcz śpioszka męcz. trzymam kciuki ;)
-
Ok jeden problem z głowy :) Maya robi siusiu :Najlepszy: Nawet nie wiedziałam, ze pampersy maja taki pasek na którym sie to sprawdza ;)
Na nocnej zmianie jest taka super położna. Bardzo pomaga.
Zaczęło mi tez lecieć mleczko w końcu, więc liczę, ze to bardziej treściwe i nadrobimy wagowo. Teraz tak sie młoda najadła, że aż się jej ulało troszkę :D
Moja sąsiadka Drama Quinn nie mogła zdzierżyć, że położne i lekarka zajmują sie kimś innym (jedna pani źle się poczuła) więc popłakała się z bólu. Co nie przeszkadza jej teraz - jakieś 10 min pózniej łazić i wciągać chipsów. Jak te leki szybko działają ;)
Zaraz pewnie znowu zasnie i jej bliźniaki obudzą pól oddziału ::)
A może ona jest lekomanka? Bo akcje zaczęły sie po odstawieniu morfiny.
-
fajnie ze mleczko sie pojawilo
a jak zoltaczka???
czyli wychodzicie najwczesniej jutro???
matko chipsy po porodzie... jakos tak do szpitala chipsy mi nie pasuja hyhy
-
Sylwia jak nie karmi to jeszcze chipsy ujdą nie ;p
Drama chce ewidentnie zwrócić na siebie uwagę ;) kiedy ona miala tą cesarką? i ma prawo ją to jeszcze "tak bardzo boleć".
a no i to jest polka czy irlandka?
-
Drama jest psychicznie chora. Pewnie jej facet ma z nią przesrane w życiu ::)
Cieszę, że się ze laktacja się rozkręciła. Nie wiem Aga czy to dlatego, że to drugie dziecko, ale biję od Ciebie takim spokojem i opanowaniem. Musze się tego nauczyć ::)
-
Oczywiście, ze Irlandka. Matka pięciorga :D Ale to jej pierwsza cesarka. I ona cierpi ;) Miała operację dzień wcześniej niż ja.
Sylwia nie kracz. Ja chce dzisiaj do domu.
Oj tam chipsy Wam nie pasują :) na przeciwko leży dziewczyna, która pochłania hektolitry coli i innych gazowanych swinstw.
Ewa, bo jak sie szarpiesz i stresujesz to zapomnij o laktacji. BARDZO chce iść do domu dzisiaj i dlatego robiłam wszystko, żeby to osiągnąć ;) Czy mi sie udało? Zobaczymy. Ale nawet jeśli nie, to wiem, że zrobiłam wszystko, żeby w końcu pokazać Majeczce jej łóżeczko.
-
Ewa, bo jak sie szarpiesz i stresujesz to zapomnij o laktacji. BARDZO chce iść do domu dzisiaj i dlatego robiłam wszystko, żeby to osiągnąć ;)
tez tak miałam. Jak mi dr powiedziała, że mała musi jeść, bo inaczej pójdzie pod lampy i miałam wizję zostania kolejnych kilka dni to się tak zawzięłam, że mleko płynęło jak rzeka.
-
Trzymam kciuki aby Wam się udało wyjść!!!
Matko chipsy wciąga???
Co za babsztyl :P
super że sroga mleczna się rozkręca i ze siuśki były, widzisz troszkę techniki i się człowiek pogubił nawet z pampkami :D
-
ale ja w szpitalu oprocz kilku akcji bylam oaza spokoju i mi nie plybelo.. :-\
oki agus to trzymam kciukibza dzis!!!
cole pija a co na to polozne???
bo u mnie jak polozna weszla i zobaczyla maly sok kubus to kazala to swinstwo natychmiast wywslic do smieci ;)))
na cole to nawet nir chce myslec jaka zjeeebke bym dostala ;))
-
A co położna może? Ta laska i tak karmi butla. A wczoraj mieli ja wypuścić ale jednak została. A jej największym problemem było to ze kiosk na dole zamknęli i nie ma fajek ::)
A teraz doczepia sobie włosy, bo przecież jak ona wyglada ;D
Mayce właśnie zrobili badanie aparacikiem - norma to do 200, a ona oczywiście miała 202 :(
Zabrali ja na badanie krwi. Do lunchu maja być wyniki i dowiemy sie czy wychodzimy czy nie.
Teraz walnęła focha i śpi ;)
A i mam ja budzić na karmienie co 3 godz i dobrze jakbym jej dała modyfikowane, bo ona jest duża i stad może być ta żółtaczka, ze nie miałam wystarczającej ilości pokarmu.
-
A co to za badanie było?
-
taki miala poziom bilirubiny? to duzo, bo Antek mial 114 i nie chcieli Nas wypuscic... ::)
ze mna na oddziale tez lezala taka uzalajaca sie nad soba, a w ogole corka sie nie zajmowala... masakra, latala wszedzie z telefonem i gadala z kolezankami, a mala darla sie na lozku jak oszalala... chciala ja karmic non stop zeby sie zamknela, ale pielegniarki pilnowaly kiedy ostatnio brala mleko, bo karmila ja mm, i jak dala malej mleko to po godzinie juz chciala znowu... ??? jej chlopak byl o wiele bardzie zorientowany co ma zrobic przy malej niz ona... :/ tez miala cc i po szpitalu normalnie ganiala, a widzialam ja kilka dni po to ledwo lazla ??? dziwne... aaa i wypisala je na wlasne zadanie glupia przed terminem wypisania ze szpitala... glupia dziewucha :/
-
Co się dzieje z laskami,że w ogóle nie myślą o swoim i dziecka zdrowiu :bredzisz:
Ja nie zamierzam karmić piersią,ale przecież parę dni po porodzie nie polecę na browara ;)
Dam sobie czas na regenerację organizmu.
A ważniejsze koleżanki od dziecka to już w ogóle dla mnie szczyt instynktu macierzyńskiego :P
Aga, będzie dobrze :-*
-
Aga i jsk tam???
dla mnie patola z tej kobiety...
taka smierdzielka do takiego niuniulka podchodzi po fajach brrrrr
o takich co pisze pati tez nie wspomne... jak mozna na wlasne zadanie wypisywac sie.. brrrr
a zdrowie malca to co ja sie pytam :/
-
Pati a bilirubine sie bada tym urządzeniem? Mi powiedziała, ze max norma to 200 a teraz jej pobrali krew na żółtaczke i czekamy.
Madzia tutaj to standard ze laski weekend po porodzie idą sie napić ::)
Był lekarz od bioder. Ponieważ ja i mój brat mieliśmy dysplazje to zapisał Mayke na usg bioder. Fajnie, bo Aimee nikt nie badał pod tym kontem w poprzednim szpitalu.
-
Wracamy do domu ;D
-
Super :hopsa:
-
Super wieści :skacza:
-
szyyyyyyyybko, super ;)
-
Wracamy do domu ;D
Świetnie :skacza: :skacza:
-
super! to Majeczka ma pierwszą nockę w swoim łóżeczku, a Amiee ma siostrzyczkę na co dzień :)
młody pojechał?
-
No i zdarzysz na ropoczecie roku szkolnego z Aimee :))
Witamy Maycie w domu! :)
-
super :D
w domku najlepiej
mam nadzieję, ze się rozczarowałaś tym co zastałaś ;)
-
To super,że już jesteście w domku.Buziaczki
-
Super wieści :D
Z tą bilirubiną to może zależy w jakiej jednostce się podaje wynik ??? Bo Tymek miał 15,9 i wylądował pod lampami ::)
Co do karmienia:
Ewa, bo jak sie szarpiesz i stresujesz to zapomnij o laktacji
No ja sie straaasznie stresowałam - i pobytem w szpitalu dłuższym niż zamirzony (to mój pierwszy pobyt w szpitalu w życiu ;) ), i tym że młody nie chce ssać i tym że poszedł pod lampy i w ogóle baby blues :P ale jeśli chodzi o laktację, to RZEKA MLEKA po prostu. Nie wiedziałam co z nim robić, od 3 doby miałam MEGA nawał, cycki jak silikony, były tak nabrzmiałe że kończyły się pod obojczykiem :o i ta ilość mleka to był dla mnie kolejny gwóźdź bo sobie z tym nie radziłam...
-
Aga super ze juz wyszlyscie :).W domciu najlepiej.
-
mam nadzieję, ze się rozczarowałaś tym co zastałaś ;)
Pewnie, ze nie. Milion par butów i wszystko zwalone na stół w kuchni. Dokładnie tak jak sie spodziewalam ;)
Powiem Wam, ze miałam stresa. Maya była już mocno odwodniona. Przez cały dzień dzisiaj spała i nie dała sie wybudzic. Teraz jest znacznie lepiej ale po każdym karmieniu dostaje mm
Modlilam sie, żeby nas wypuścili.
Oczywiście już sie zaczęły głupie teksty typu, ze to dlatego, ze złe jem. Aneczka nadaje Emilowi. Mi sie boi powiedzieć ;) Weglug niej to pewnie powinnam jeść schabowego i kapuche a nie ciemny chleb ::)
Niech spada.
Nie mam zamiaru sie roztyć.
Jutro ma przyjść położna i jeszcze raz zbadać Maję. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.
-
Odwodniona? O kurcze... Ale dobrze, że już lepiej :)
Aneczka mówisz? Weź się nie przejmuj (ale co Ci mówię, przecież Ty się nie przejmujesz 8) ) albo zapytaj wprost czy boi się z Tobą rozmawiać ;D I jedz po swojemu. Ja to myślałam, że dokończysz zdanie w drugą stronę - że źle jesz, właśnie w sensie, że niezdrowo, a tu proszę. Nie słyszałam jeszcze by ktoś za zdrowo jadł ;D
-
Ale super, ze juz w domku jestescie! ;D
To powinna ci to wprost powiedziec, a poza tym co ona chce do zdrowego ciemnego chleba ???
q
-
ja znow jak mi zaczely spadac kg to wpadlam w obsesje i mnue k. na ziemie sprowadzil bo najprawdopodobniej przez moje ograniczenie jedzenia chwilowe moj pojarm jest za chudy bo sebus jest glodny za kazdym razem jak zje moje mleczko..
krzyczy i szuka butli..
i dopiero jak zje "swoja"porcjrmm to jest spokoj. ::)
-
Sylwia czasami tak jest, niewazne co zjesz a pokarm jest za malo tresciwy dla malucha. :)
-
bo jak się karmi to trzeba "porządnie jeść". nie wolno się odchudzać jak się chce karmić. na dietę odchudzającą jest czas. oczywiście porządnie nie oznacza tłusto i ciężkostrawnie, żeby było jasne :P
jak karmiłam byłam wiecznie głodna. dzieci mnie z wszystkiego objadały ::)
jak Aimee?
-
ja mowie o obiadach typu pulpety z pary w sosie koperkowym.. lub ryz z piersia z grila i gotowana marchew. lub kolacja typh bullka.. ;)
tak ladnie waga mi spadla i juz chcialam ja zbijac ale nie pyklo mi .. ;)musze dac sobie czas..
Aga a jak pierwsza nocka
-
musze dac sobie czas..
i to jest najważniejsze stwierdzenie ;)
-
Jeśli Aneczka to ta wielka tłusta i brzydka baba,która gdzieś tam na 1 foto ze szpitala mnie przemknęła to fakt ona jest okazem zdrowia :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ja bym od razu powiedziała co myślę,bez czajenia.
-
Nie rozumiem co śmiesznego jest w tym, że ktoś ma nadwagę ? Mało to zabawne i zdecydowanie nie na miejscu. To bardzo dobra i serdeczna kobieta. Ma swoje przejścia i może nieco odmienne zdanie na pewne sprawy. Może się nam nie podobac, że by Age chciała karmić białym chlebem a nie razowcem itd ale żeby zaraz tak pojechać po kobiecie ?
-
Kochana jak nocka?
-
jak nocka> Majeczka wola o jedzonko? :):*
-
Hej dziewczyny :)
Nocka spoko - gdyby ie to, że muszę małą budzić na karmienie co trzy godziny, to nawet napisałabym, że rewelacyjna - Maya to taki sam śpioch jak ja i Aimee :D
Mam nadzieję, że dzisiaj po wizycie położnej już będzie spoko i nie będę musiała karmić z zegarkiem w ręku ::)
Aga ma rację - Aneczka jest bardzo kochana i serdeczna - po prostu wychowana na wsi na tłustym jedzeniu i jej się wydaje, że to co ja jem jest mało treściwe. Ale to podobno E wymyślił, że źle jem... Niech mu będzie ;D
Aneczka strasznie panikuje. Wczoraj była pierwsza kąpiel i E mi kiedyś powiedział, że on nie będzie tego robił, bo on ma takie duże niezgrabne łapy, że się boi. Więc nawet się go wczoraj nie pytałam, tylko sama chciałam ją wykąpać.... A tu tatuś zmienił zdanie. Aneczka w panikę, że jak to, że on jej zrobi krzywdę itd. itp. więc jej powiedziałam, żeby się uspokoiła i że Maya to nie jest porcelanowa laleczka i nic jej nie będzie w bezpiecznych ramionach ojca :D Strasznie to przeżywała - a E spisał się rewelacyjnie.
Jest wspaniałym ojcem jak na razie i bardzo mi pomaga. To się pewnie zmieni troszkę za tydzień jak wróci do pracy - tzn. to pomaganie a nie bycie super tatą :D
A ja to jakaś dziwna chyba jestem... Urodziłam 4 kg dziecko, zostawiłam sporo krwi w szpitalu i wody, a waga pokazała mi spadek o całe 4 kg :mdleje: Liczyłam co najmniej na 6 ::)
Cycki mam pełne, ale Mayka średnio je. To chyba będzie jak ze mną i z moim bratem - Marcin jadł aż się kurzyło, a ze mną mojej mamie ręka mdlała, taki miałam zapłon do jedzenia mleka - później przy innych potrawach to się zmieniło.
I tak samo u nas - Aimee 10 minut i cycki puste, a ta 30 i jeszcze zostaje. Bo mleka mam bardzo dużo, ale ona mi zasypia w trakcie karmienia i nie daje się wybudzić menda jedna ;D
Na szczęście robi już ładnie siusiu, więc się nie martwię. Kolor też ma ładniejszy. Mam nadzieję, że dzisiejsze badanie to potwierdzi :D
Aimee super - zajmuje się siostrą. Śpiewa jej piosenki i jak na razie nie jest zazdrosna. Zajmuje się ładnie sobą tak samo jak do tej pory. Widać, że się za mną stęskniła, bo teraz zamiast pojechać na zakupy z tatą i babcią - wolała zostać w domu ze mną i z dzidzią. Chwilę z nami posiedziała, jak karmiłam Maykę, a teraz ogląda bajki, Maya śpi, a ja się relaksuję z Wami :D
Boli mnie rana po cc. Przy Aimee chyba mniej to odczuwałam... Ale dostałam zapas przeciwbólowych ze szpitala, więc spoko ;D
Zastanawiam się jak to jest z tą jazdą samochodem. Kiedy zaczynałyście prowadzić po cc??
-
Zapomniałam Wam napisać - Aimee wczoraj wieczorem wzięła książeczkę i poszła do Mai "poczytać" jej bajki na dobranoc :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
matko uwielbiam Amiee ;)
trzymam kciuki z abadanie i żeby wszystko było ok :):*
-
:D :D :D Ona jest dumną starszą siostrą :D
Aga, nie pamiętam kiedy dokładnie wsiadłam za kierownicę, ale nie za szybko bo zwyczajnie nie musiałam. Ale Tobie chodzi o samo prowadzenie auta, czy jazdę z pasami ?
U mnie to chyba z miesiąc trwało zanim nie musiałam sama gdzieś pojechać z małą.
A co do spadku wagi w szpitalu.......wprawdzie tylko 4 kilo zgubiłaś, czyli tyle ile wywiozłas do domu w foteliku :D Ale pamietaj, że macica jeszcze się nie obkurczyła no i co nieco masz w biuście, więc do następnego ważenia się weź E. i każ mu podtrzymać piersi :D
Pamietam, że też czułam zawód gdy wróciłam do domu po porodzie i waga pokazała nie to czego oczekiwałam. Wprawdzie większy miałam spadek bo jakies 6 kilo, no ale bez przesady no ::)
-
No właśnie chodzi mi o prowadzenie auta.
Bo ja muszę Aimee do szkoły odprowadzać. I wszystko fajnie póki nie pada ;)
Co prawda w jedna stronę E ja bedzie zawoził narazie. No ale jeszcze trzeba wrócić jakoś ;)
Aga Ty zrzucilas 6kg, a Niska nie miała nawet 3, więc dwa razy tyle. Jak ja bym zgubiła dwa razy tyle co Mayka ważyła ;D
Była położna. Poziom bilirubiny spadł z 202 do 189 :Najlepszy:
Jeszcze jutro bedzie miała sprawdzane i bedzie ja położna ważyła, więc dzisiaj dalej dopajamy ;)
-
Cc mialam we wtorek a w nastepny poniedzialek juz prowadzilam auto :) a rana tak sama z siebie boli czy przy poruszaniu?
-
Przy poruszaniu. Sama z siebie nie w sumie :)
-
O, wy też już w domu! Super! - mam zaległości na forum
-
Przy poruszaniu. Sama z siebie nie w sumie :)
A to dobrze, tzn ze nic sie nie dzieje. :) niedlugo przestanie ;) a autem boisz sie jechac czy tylko tak pytasz?
-
Pytam, o wszyscy mnie straszą, że nie powinnam jeździć przez sześć tygodni :o
A lekarka jedna powiedziała, że mogę jeździć dopiero jak nie będzie mi sprawiało bólu naciskanie nogą jak na pedał... a mnie w sumie nie boli jak tak robię...
Także chyba też niedługo spróbuję :D
-
Przez 6 tygodni ? Ale, że na czas połogu ? Ma to sens i go nie ma :D W połogu, i w czasie dochodzenia do siebie po operacji, różnie może z człowiekiem być, więc ma to sens, ale jak się goi jak na psie - przepraszam za określenie - to nie ma chyba sensu odwlekać codzienności. W granicach zdrowego rozsądku oczywiście ???
Zapewne tym co sa przeciw, chodzi o ew. ucisk pasa w miejscu gdzie byłaś przecięta. Gwałtowny i silny ucisk może spowodować uraz...ale siedząc na miejscu pasażera też może sie wiele zdarzyć...
Po prostu wszelkie takie sytuacje ogranicz do niezbędnego minimum i w stylu osiemdziesięcioletniej babci za kierownicą, czyli mega ostrożnie :) ;)
-
Ostrożność to moje drugie imię ;D
-
gratuluję córeczki, śliczna jest! :) Ah to musi być cudowny widok patrzeć na starszą córcię i młodszą razem... ;)
-
Ah to musi być cudowny widok patrzeć na starszą córcię i młodszą razem... ;)
noooo.... zwłaszcza jak starsza przykrywa młodszą kocem i stosem poduszek......
Piłeczko, zazdroszczę, że Aimee tak ciepło przyjęła Maykę! U nas zazdrość, zazdrość i zazdrość....
-
Japcio no kocham Twoje teksty :D
U nas spoko - położna była zważyła Majkę i klocek przybrał 140 od niedzieli :D
Także od dzisiaj już tylko cycujemy. Kolor nam się poprawia, więc generalnie jest dobrze.
Oprócz tego, że ciśnienie leci i strasznie boli mnie głowa... No ale co zrobić. Kawy nie mogę niestety.
Teraz spadamy na spacerek :D
-
super, że Mayka tak ładnie prybiera na wadze :) i że kolorek też lepiej :)
-
Brawo dla Majci za przybieranie :D
A jak tam po spacerku?
-
Po spacerku fajnie :)
Maya przespała cały oczywiście :P
A muszę Wam powiedzieć, że może i waga to mi nie leci, ale brzuch to spada w oczach :D
-
A co się dziwisz, przed ciążą ćwiczyłaś, nie nabrałaś tłuszczu, więc się ładnie obkurcza :brawo_2:
-
A co dokładnie ćwiczyłaś przed ciążą?
-
Przed ciążą to ćwiczenia z płyty z Cindy, a w ciąży "Aktywne 9 miesięcy" i do trzeciego trymestru rowerek i bieżnia.
Teść mi dzisiaj powiedział, że "mam warunki do karmienia" :hahaha:
I nawet mój brat zadzwonił i się pytał czy już jesteśmy w domu i w ogóle - miło strasznie, bo on rzadko myśli o takich rzeczach :D Czyżby dojrzał ;) Dobrze, bo chcemy, żeby był chrzestnym Mai.
Aimee dzisiaj przechodzi samą siebie. Wróciła jej koleżanka z wakacji w Polsce i jakby jakiś urok na nią rzuciła - jest tak niedobra, że masakra jakaś!!
-
sliczny suwaczek ;)
-
przejdzie jej ;)
-
Super ze pierwszy spacerek zaliczony :).
Ładna wczoraj była pogoda:).
A jak Maye ubralas??
-
nie moze ciągle być idealną starszą siostrą, no nie? :P
-
heloł Agusia, co u Was?
-
Madzia chodzi o to, ze Aimee jest pod strasznym wpływem tej dxiewczynki i nie wiem jak ja z tego uwolnić. Odkąd tamta wróciła, to słyszę tylko "Natalka to, Natslka tamto" a Natala niby chce sie bawić z Aimee a za 5 min przychodzi inna koleżanka i Aimee już jej nie jest potrzebna więc ja olewa.
Ja dzisiaj biegam cały dzień. Musiałam odwieźć młodego na lotnisko i całe szczęście, ze wcześniej pojechałam zatankowac, bo okazało sie ze moje auto jest całe usyfione znowu. Wywalilam cała torbę śmieci i musiałam umyć kierownicę i drazek od zmiany biegów, bo były takie brudne, ze miałam czarne ręce.
Nie chcecie wiedzieć jaką zjebkę dostał Emil.
Pózniej bylysmy z Aimee na kulkach a teraz idziemy na spacer znowu, bo jest piękna pogoda :)
-
A ja to bym w sumie chciała wiedzieć jak mu się dostało :D
Pokaż jakieś nowe zdjęcia dziewczynek ;)
-
Aimee jest za dobra i będzie musiała mieć twarda dupke ...
Wstaw pare fotek :D.
U nas niby szwagier w sobotę się wyprowadza tzn ma do tego czasu ..a co będzie to nikt nie wie ;D.
-
kurczę szkoda, ze ta dziewczynka taj wykorzystuje
Amiee ;/ a dzisiaj już lepiej?
Emilowi się należało! ma swoje auto nie? to niech tam syfi!
dobrze, że młodego juz odprawiłaś ;D
U nas niby szwagier w sobotę się wyprowadza tzn ma do tego czasu ..a co będzie to nikt nie wie ;D.
ja bym go spakowała ;D
też dołączam się do prośby o fotki cukiereczków ;D
-
Jutro wstawię :)
Aimee idzie do szkoły, więc musimy uwiecznić ten dzień :)
Mayka po spacerze i kulkach śpi jak zabita :) ciekawe kiedy sie obudzi. Cycki mam pełne :D
A Aimee przegiela na maxa i mimo iż jej mówiłam, ze jak bedzie chciała iść do jakiejś koleżanki to ma sie pytać, to poszła do Nstalii. Oklamala jej mamę, ze ja wiem o tym i ze sie zgodziłam, a pózniej zrobiła mi awanturę na ulicy jak po nią poszłam.
Tak więc kara jest i od teraz gadamy jej, ze ma sie nie zadawać z Natalia. Idzie do szkoły, więc ma sobie poszukać innych koleżanek.
A wiecie po co Natalia ja zaprosiła? Bo mama jej kazała posprzątać pokój to ona zagonila do tego Aimee!!
-
Coraz bardziej zadziwiają mnie dzieciaki,spryciule :P
Widziałam córcie na fotce na fb, cudnie wygląda.
-
Lola spryciule? Siksa mała :P Ile lat ma ta Natalia że taka cwaniaczka?
-
Jaka zwaniara z tej dziewczynki.
-
A wiecie po co Natalia ja zaprosiła? Bo mama jej kazała posprzątać pokój to ona zagonila do tego Aimee!!
:mdleje: ja bym zrobiła z nią porządek ;D
-
A wiecie po co Natalia ja zaprosiła? Bo mama jej kazała posprzątać pokój to ona zagonila do tego Aimee!!
:mdleje: ja bym zrobiła z nią porządek ;D
Jaka cwaniara :/
Oj to się Emilowi zebrało!
A kto wyswinił Ci tak auto!?
-
Oj Agus odseparuj Aimee od tej cwaniary dla jej dobra.
Czekam na foteczki malenstwa :D
Super, ze młody odleciał ::)
-
Hej dziewczynki!
Sorki, że nie zaglądam, ale jakaś masakra jest.
Auto wyświnił mi Emila brat oczywiście, bo jeździli nim na warsztat. Emil zawsze myje ręce, a ten syfiarz niekoniecznie i autentycznie całe ręce miałam brudne.
Natalia ma 4 lata i nauczona jest, że wszystko jest dla niej. Aż współczuję jej małej siostrze...
Nie wstawię zdjęć, bo piszę na resztkach baterii, a ładowarkę szlak trafił... Z komórki mi się nie uda ;(
A masakra jest z E mamą - ona est kochana i serdeczna i w ogóle, ale zrobiła się strasznie zaborcza jeśli chodzi o Majkę.
Wózek mi zabiera, wyrywa ją, żeby ej pampersa zmienić, muszę pilnować, żeby jej nie nosiła ciągle - no tragedia jakaś. Dzisiaj byliśmy na placu zabaw i koleżanka wzięła małą na ręce, to aż było wdać, że chce jej zabrać. Ja rozumiem, że ona chce się nacieszyć wnuczką ale bez przesady. Dla mnie to też jest moja nowonarodzna córeczka i też chcę się nacieszyć czy prowadzeniem wózka czy spędzaniem czasu z nią...
-
Daj sie tesciowej nacieszyc wnusia, bo ona niedlugo wylatuje a Ty zostaniesz ze swoja malutka na cale zycie! :-* :-*
Aimee niedobra noo ::) ale zaraz szkola wiec sie uspokoi.
-
Powiedz jej to wprost. Nie ma sensu owijać w bawełnę...
-
Pati ja rozumiem, ze chce sie nacieszyć, ale dzisiaj miała odwiedzić mnie koleżanka z pracy. Wiadomo, ze po to żeby zobaczyć Maye a nie mnie. Tym bardziej, ze ze mną była na kawie dwa tygodnie temu. A teściowa do mnie, ze jak przyjdzie ta koleżanka, to ona pójdzie sobie na spacer z Maya :mdleje:
Madzia tak robię, ale słabo dociera ;)
Aimee po wczorajszej akcji grzeczna.
Dostała dzisiaj plecak do szkoły i pól dnia z nim chodzi :)
Znowu była położna dzisiaj. Maya przybrała kolejne 20 gram. Waży 3770 więc po mału nadrabiamy ;)
Za tydzień szczepienie na gruźlicę. Miałam iść w środę ale ona stwierdziła, ze skoro bedzie w okolicy we wtorek, to wpadnie do nas i zrobi nam w domu :D
-
My pierwsze szczepienie my 13wrzesnia.
Moja mama tez tak świruje ...Kochana jest i mi we wszystkim pomaga.Robi nawet pranie Julkowych ciuszkow.Ba nawet obiad i nam zrobi.
Ale dzisiaj chciałam poprzytulac niunie po jedzonku,a mama aż mi Ja wtrywala.Bo ja mam cały czas Ja u góry i Ona chce poprzytulac.
Jak przewijak mała,zawsze płacze bo nie lubi to mama od razu biegnie do nas i uspokaja Ja gdy ja przewijam.
No oszalala na punkcie Julci.
Wiec rozumiem Ciebie doskonale hehe :D.
-
mozna oszalec na punkcie wnuczki ale bez przesady.
Moze za delikatnie powtarzasz tesciowej zeby wyluzowala ;) a jak to nie pomaga to powtarzaj ciagle,az zrozumie :)
-
Moja siostra mieszka z teściową i ma tak do dziś dnia,że teściowa chce ją we wszystkim wyręczać przy dziecku,które za parę dni idzie do szkoły :-\
Jak mały był niemowlakiem to moja siostra 1 raz go wykapała jak miął parę miesięcy itd...
Dla mnie to niedomyślenia,ale ja mam inny charakter, od razu bym taka babę wysłała na drzewo ;)
-
I dlatego ja się cieszę ze teściową mam daleko daleko a mama nie mieszka z nami :D
A Ty kochana powiedz teściowej wprost ze też chcesz się małą nacieszyć!
-
No ja tam "ustawiałam", aż dotarło. Teraz teściowa pyta się mnie nawet o to, czy może dziecku pić dac. A po ponad roku mój tata mówi, że dobrze robiłam nie pozwalając mu "nynać" itd Dominika za często...
-
Dobrze, że ona jedzie w poniedziałek, bo już nie mam siły.
A przed chwila powiedziała, że jak Emila siostra nie znajdzie pracy to przyjedzie tutaj i "będziesz musiał sie z nią jakoś przemeczyc i znaleźć jej prace, a jak już popracuje to wynajmiesz jej jakiś pokój"
Ja stałam obok. I zero nawet pytania czy może, czy ja nie mam nic przeciwko. To jest tez mój dom i jeśli ona przyjedzie to nie do niego tylko do Nas i wypadałoby sie mnie zapytać o zdanie.
-
Czyli jednak nie podjęła sie tamtej akwizycji ? Taka podjarana nia była, myślałam, że faktycznie się wkręci w to...czy to było tylko takie gadanie na topie ???
Oczywiście się Aga nie odezwałaś w temacie - nie mam nic do powiedzenia ? Czy to było tylko takie oficjalne oznajmienie Ci, że tak będzie ?
-
To troche przesada .
A co na to E ?
Oni jak tak mozna ? :-\
-
Teściowa nieładnie się zachowuje!!!
E mam nadzieje ze coś powiedział, a nie przytaknął?
-
Nie będę komentować, bo moja nienawiść do teściowych jest od początku do końca :P
-
Żadne z nas nic nie powiedziało - jemu jest głupio pewnie, a mnie zatkało po prostu.
Ale na pewno się na to nie zgodzę - choćbym miała się pokłócić z całą rodziną, to nie mam zamiaru utrzymywać jeszcze jego siostry. Wystarczył mi jego brat przez miesiąc.
Poza tym my się nie najlepiej dogadujemy, więc tym bardziej nie chcę jej u siebie.
Aga to była podobno jakaś ściema. Niby się okazało, że ta firma dostaje kasę za szkolenie ludzi i oni udają, że ich zatrudnią, a później nie zatrudniają...
Swoją drogą to dziwne, że ona od ponad roku nie może znaleźć żadnej pracy i na serio żadnej, bo nawet jak się chciała zatrudnić w restauracji, to podobno koleś dał jej bardzo niekorzystne warunki i zrezygnowała...
Na serio nie ma żadnej pracy w Polsce??
Z drugiej strony dziewczyna mojego brata jak wróciła z Anglii, to szybko dostała pracę, mojego kumpla żona też jak postanowiła wrócić do pracy po urodzeniu dziecka...
Czy ona robi to specjalnie??
A jak powiedziałam E mamie, że dla mnie to dziwne, że NIC nie znalazła przez taki długi czas i opowiedziałam jej o moich znajomych, to usłyszałam, że one na pewno miały znajomości a o oni nie mają i dlatego E siostra nie może znaleźć pracy...
Wy mieszkacie w Polsce - na serio nie da się znaleźć pracy??
-
Agunia, widze ze na sile chca Was uszczesliwic cala rodzinka ::). Trzymam kciuki, zeby jednak tak nie bylo, bo obawiam sie, ze to moze przzcznic sie to zburzenia Waszej rodziny z E.
jak Aimee w nocy? przychodzi do was?
-
Mój tata wszystkich znajomym, rodzinie załatwia pracę, jeżeli jest z tym problem, ale ja nigdy nie musiałam go prosic o pomoc, znalazłam pracę bez problemu. Mój M tak samo, wydaje mi się to jest kwestia chcenia. Niektórym wygodniej jest nie pracować, albo liczą na to, żę praca sama zgłosi sie do nich ::)
-
Aga, znaleźć pracę, jakąkolwiek - nie ma problemu, co innego gdy się ma wysokie wymagania a to już inna bajka - wiadomo, nie jest łatwo dostac ciepłej posadki na jakieś 6-8 godzin dziennie i ani minuty więcej za 2500 na rękę i do tego telefon służbowy no i może samochód by się przydał...ale bez przesady - wiesz, że ja sama jestem na etapie - dojrzałam do powrotu, dzieciaki się ustabilizowały i mogę pracować - byle gdzie - ok, ale nie pasuje mi - nie jestem może zbyt wymagająca, ani też żadnym cennym towarem na rynku pracy, no ale za mniej niż minimalna płaca, nie pójdę - R. mi nie pozwala :D Woli już abym siedziała w domu niż nie było mnie po 11 godzin, bo większość ofert UP mi proponuje w Policach ::)
Nastaw E. aby następne takie gadki w stylu "wyślę Ci siostrzyczkę, załatw jej dom i prace i pomagaj..." obracał w dobry żart, wybuchał śmiechem itd. Ale żadnego przemilczania.
-
Tesciowa za duzo wymaga od E. Wkorzystuje go zwyczajnie. Nie powinno tak byc, to rodzice powinni pomagac swoim dzieciom. Ja bym stanowczo przy wszystkich powiedziala, ze nie zyczysz sobie teraz odwiedzin kolejnych osob z rodziny.
Znalesc prace nie jest trudno, jakby nie miala co do gara wlozyc to by sie cieszyla ze sprzatania chociazby, ale jak ona od razu szuka stanowiska dyrektora to nic dziwnego, ze pracy nie ma :D kolezanka tez szukala pracy... Jakie wymagania miala? W sklepie nie, bo do 18. Najlepiej w urzedzie, bo tam do 15:30 itd... Tylko w urzedach najczesciej trzeba kogos znac zeby sie dostac, albo miec nalrawde dobre cv, a ona po studiach ledwo... Ja nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem pracy i uwazam, ze jesli sie chce to mozna wszystko!
-
Piłeczko z pracą łatwo nie jest, bo żaden pracodawca nie stoi i nie prosi żeby przyjść ale jak się szuka to nie wierzę że się nie znajdzie, a tym bardziej przez rok!!!
A dwa jak się niczego nie ma to się bierze na początek co dają i można szukać czegoś lepszego!
-
W Szczecinie o pracę ze wszystkimi świadczeniami, nie sklepie i z przynajmniej z 1700zł na rękę jest trudno.
Mnie urząd pracy proponował np pracę w kwiaciarni( bo mam kurs ukończony) 12h za 5zł za godzinę.
Plus dojazdy to za 14 godzin poza domem wychodzi 60zł dziennie ,śmieszne!
Inna oferta to praca w Goleniowskim parku przemysłowym w magazynie za 1100zł na rękę. Plus dojazdy za które z 200zł miesięcznie odchodzi i plus dojazd czasowo to za 10 godz dziennie 900zł miesięcznie by wyszło.
Oczywiście na takie nawet stanowiska jest wielka rekrutacja :mdleje:
Dlatego całe życie trzeba sobie umieć inaczej poradzić,aby mieć co jeść,bo na państwo nie ma co liczyć :P
-
Madziu bo wiadomo pracodawca chce taniego pracownika, ale jak się nie ma co się lubi to na początek się idzie i szuka czegoś lepszego a nie wybrzydza.
-
Tak, tylko ja dodam,że skończyłam politechnikę i jestem elektronikiem i proponują mnie takie super fuchy :-\
Nie chodzi o te fuchy,bo ja w swoim życiu pracowałam już w tak wielu dziwnych miejscach i nie marudziłam.
Ale kasę jaką się proponuje to jest paranoja.
Co można zrobić za 900zł gdy ma się kredytu 2500zł?
Ja na własną rękę zarobię więcej ze swoją zaradnością i z mniejszym wysiłkiem.
Jednak młode laski prosto po szkole działają np. na promocjach tam można naprawdę fajnie zarobić ok. 10zl za godzinę.
Tylko chcieć.
-
ja uważam że jak się chce to praca się znajdzie! ja zwolniłam się z jednej pracy, w której pracowalam 3 lata, gdzie awansowałam szybko ze zwykłego sprzedawcy i w galerii handlowej w sklepie pracowałam od pon do pt od 7-15 ;)
po zwolnieniu byłam 2 tyg. na bezrobociu i dostałam pracę jako zastępca kierasa, a po 2 miesiącach ostałam kierasem ;) Moza? można! wiadomo że jaki kieras nie pracowałam od poniedziałku do piątku i w takich super godzinach, ale kasa na koncie nie była najgorsza, więc można było się poświęcić.
w życiu bym się nie zgodziła na takkie coś! E. nic nie musi tylko może! a to jest różnica. ale Wy obydwoje musicie wyrazić na to zgodę.
mnie niestety czeka podobna sprawa ale mam minimum rok jeszcze, ;p chociaż mam nadzieję że młody zrób maturę i pójdzie na studia a później będę miała dzieci i bez wyrzutów sumienia powiem NEIN!
-
Tak, tylko ja dodam,że skończyłam politechnikę i jestem elektronikiem i proponują mnie takie super fuchy :-\
Nie chodzi o te fuchy,bo ja w swoim życiu pracowałam już w tak wielu dziwnych miejscach i nie marudziłam.
Ale kasę jaką się proponuje to jest paranoja.
Co można zrobić za 900zł gdy ma się kredytu 2500zł?
Ja na własną rękę zarobię więcej ze swoją zaradnością i z mniejszym wysiłkiem.
Jednak młode laski prosto po szkole działają np. na promocjach tam można naprawdę fajnie zarobić ok. 10zl za godzinę.
Tylko chcieć.
Tak kochana pewnie, tylko w dużych miastach jest na pewno łatwiej a nie na takiej wygwizdówku jak ja mieszkam!
A dwa nikt Ci nie da kredytu żebyś miała ratę 2500zł jak zarobisz 1500 :terefere:
-
Irminko, w Szczecinie uwierz mi,że już nic nie ma.
Żadnego przemysłu.
Tylko sklepy, kwiaciarnie i fryzjerzy wszystko pod Niemców :-\
A kredyt dostał mój mąż,ja niestety nie miałabym nigdy szans.
Aga, jak się czujesz?
Jak córci pierwsze wrażenia ze szkoły?
-
To chyba tak jak wszędzie!
Ale widzisz jakby Wam brakowało z jednej wypłaty to wiadomo że człowiek łapie się czegokolwiek!
A dwa taka młoda dziewczyna co wydatki ma tylko na siebie, mieszka powiedzmy z rodzicami to powinna iść gdziekolwiek żeby się załapać :D
-
Pewnie mamunia szuka pracy dla corci, bo ma juz dosc wykladania na nia kase. A coruni tak dobrze, bo pracowac nie musi a kase od mamy bierze.
Irmis u Was jest kiepska sytuacja rzeczywiscie. Tesc mi opowiadal, kiedys bylo pelno zakladow wlokienniczych a teraz wszystko zamkniete. U Nas jest dobra sytuacja, bo mamy Park technologiczny i mnostwo ludzi tam znalazlo prace, bo jest ok 20 wielkich firm, a wiec tysiace ludzi ma prace!
-
Hej dziewczynki - dzięki, że zaglądacie :)
Mamusia nie szuka jej pracy, tylko się użala, że wszyscy mają znajomości a oni nie i dlatego córeczka nie ma pracy ::) A ona nie jest nigdzie przywiązana i szukała podobno pracy w całej Polsce - podobno była nawet na rozmowie w Szczecinie. Dlatego nie chce mi się wierzyć, że nie mogła nic znaleźć.
Powiem Wam, że już mam dość. Męczy mnie ta wizyta i już się nie mogę doczekać aż ona wyjedzie, bo tak na prawdę aż tak mi nie pomaga a więcej się męczę przy tym.
Opiszę Wam wszystko jutro i wstawię fotki.
Aimee zachwycona szkołą :D Niestety jest z Natalią w klasie :(
Myślałam, że teściowa leci jutro wieczorem, ale na szczęście leci rano, więc w końcu będę miała trochę spokoju :D
Obiecuję też ponadrabiać u Was, bo nie wiem co się dzieje ;D
-
Pewnie mamunia szuka pracy dla corci, bo ma juz dosc wykladania na nia kase. A coruni tak dobrze, bo pracowac nie musi a kase od mamy bierze.
Irmis u Was jest kiepska sytuacja rzeczywiscie. Tesc mi opowiadal, kiedys bylo pelno zakladow wlokienniczych a teraz wszystko zamkniete. U Nas jest dobra sytuacja, bo mamy Park technologiczny i mnostwo ludzi tam znalazlo prace, bo jest ok 20 wielkich firm, a wiec tysiace ludzi ma prace!
Tak to prawda, wszystko pozamykali, został jeden zakład ale on trzyma swoich od wielu lat nie przyjmuje nowych pracowników!
A niestety jak ktoś chce pracować to jeździ się pod Wrocław, bo w Dzierżoniowe jest strefa ekonomiczna ale przyjmują na umowy śmieciowe :(
PIłeczko do jutra wytrzymasz :-*
-
Ufff jak dobrze, ze jutro jedzie :D ;D
-
Super ze Aimme zadowolona ze szkoły :).
-
No to dzisiaj :pijaki: :koncert: :skacza:
-
Współczuje takiego podejścia rodzinki.
Najważniejsze jednak, że od dziś jesteście tylko Wy - chwilo trwaj ;D
-
O której teściowa odlatuje?
Powodzenia w przedszkolu :D
-
Kurczaczku chyba w szkole ;)
Teściowa pojechała o 7.30 aż w szoku byłam, że Aimee nie chciała jej odwieźć...
A ja dzisiaj delektowałam się ciszą i spokojem :D Emil chyba już też miał dość, bo pojechał do pracy tylko na chwilę i wrócił, żeby z nami posiedzieć.
Z innej beczki - wyskoczyło mi uczulenie straszne. Wszędzie mam krostki i strasznie swędzi :( Biorę wapno ale niewiele pomaga.
No i wrzucam obiecane fotki :) Troszkę pomieszana kolejność, ale są z mojego aparatu, teściowej i z komórki. Muszę jeszcze zgrać fotki od Emila z komórki, bo też ma fajne.
Dumny tatuś w koszulce "Dad Legend" ;D
(http://imageshack.com/scaled/medium/838/b92p.jpg)
Kochane siostrzyczki
(http://imageshack.com/scaled/medium/850/e6i5.jpg)
Mamusia troszkę zmęczona po operacji ;)
(http://imageshack.com/scaled/medium/692/n2r8.jpg)
To moja siostra...
(http://imageshack.com/scaled/medium/9/5y3n.jpg)
I moja podstawka :D
(http://imageshack.com/scaled/medium/41/y417.jpg)
Uniform odsłona pierwsza :)
(http://imageshack.com/scaled/medium/692/t5z6.jpg)
Jedziemy do szkoły
(http://imageshack.com/scaled/medium/716/vxzl.jpg)
Z Karolinką
(http://imageshack.com/scaled/medium/849/asjy.jpg)
Wygłupy w klasie
(http://imageshack.com/scaled/medium/594/9pf3.jpg)
Tatuś "pilnuje" dziewczynek
(http://imageshack.com/scaled/medium/607/5mc0.jpg)
Uniform odsłona druga
(http://imageshack.com/scaled/medium/38/mqgy.jpg)
Zakupy
(http://imageshack.com/scaled/medium/825/7iam.jpg)
Jeszcze ze szpitala
(http://imageshack.com/scaled/medium/829/7z5d.jpg)
Rodzina w komplecie :serce:
(http://imageshack.com/scaled/medium/842/czlc.jpg)
Na macie zmieszczą się obie :D
(http://imageshack.com/scaled/medium/208/ekb4.jpg)
Testujemy bujaczek
(http://imageshack.com/scaled/medium/17/8yqt.jpg)
Szkoła
(http://imageshack.com/scaled/medium/836/8y4b.jpg)
Osiedlowy gang :D
(http://imageshack.com/scaled/medium/801/yrot.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/835/21f3.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/medium/825/cwzq.jpg)
-
Uwaga polecą komplementy ;D
Zacznę od córci ona jest niemożliwa ;) Świetne robi minki i w ogóle widać,że taka zwariowana.
Myślę,że będzie super siostrą.
Foto na której rodzinka śpi bombowe :D
I to ze szpitala i tu teściowa nawet ładnie wyszła, zresztą jak Wy wszystkie.
No i rodzinka w komplecie, foto, na którym Ty Aga wyglądasz rewelacyjnie.
Jak leżaczek się sprawdza?
Musze przyznać,że ten bajer do wózka dla 2 dziecka super. Jak się zdecyduję na 2 dziecko to na bank taki cche mieć :)
-
Sytuacja z siostrą okropna, teściowej zachowanie było straszne :-\ Miło że Cię (Was) spytała co w ogóle myślicie o takim pomyśle ::)
Co do pracy - są miejsca, gdzie pracy po prostu nie ma. Ja o pracy w zawodzie mogę tutaj zapomnieć. Praca biurowa - nie to wykształcenie i doświadczenie. Praca w sklepie - za wysokie wykształcenie. I tak w koło Macieju. Bez kitu - szukam pracy już bardzo długo, a w takiej dziurze po prostu nic nie ma. A ja naprawdę chciałabym wrócić do pracy i Młodego oddać do żłobka. Nawet nie do niani, a do żłobka... No bo sorry, ale jak sam dyrektor UP mówi cichaczem, że w Szczecinku (o moim Bornym to nawet nic nie mówię) praca to tylko po znajomości, to ja już nie mam pytań... Pamiętam jak na konkursie, który był przeprowadzany na Pośrednika pracy w UP był jeden chłopak (reszta to babki, więc zapadł w pamięć), który gadał sobie przed i po, śmiechy chichy z "komisją" (nie wiem jak Ci ludzi się nazywali, w każdym razie dawali kartki z testem i pilnowali nas jak w szkole :P ) i potem co? Szłam się podpisać do UP jako bezrobotna, a ten gość przyjmuje petentów... Chodzę na rozmowy, przeglądam oferty, wysyłam cv, ale CISZA. Po prostu cisza :( A jak udało mi się znaleźć pracę tutaj, to za marne pieniądze, ale nie było wtedy Tymka, to też było inaczej - cieszyłam się że jest ta praca i mogę wyjść z domu do ludzi. Dojazdy zjadają ponad 300 zł miesiecznie, ale co z tego jak i tak nikt mnie nie chce zatrudnić? Po urodzeniu dziecka wróciłam do pracy na niecały miesiąc, akurat mi się kończyła umowa i do widzenia. Teraz mają na moim miejscu jakąś laskę, ale zrobili z tego stanowiska staż, a przed nią dziewczyny (rotacja była spora na tym stanowisku) pracowały na moim miejscu na czarno - ja zresztą dwa pierwsze miesiące też, a w razie kontroli kazali mówić że jestem na wolontariacie. Podobną rzecz usłyszałam jak poszłam jakiś czas temu na rozmowę o pracę do żłobka - że pani tak naprawdę kadrę ma od dawna osadzoną, a teraz szuka kogoś na wolontariat :-X WTF?? :o
Ech się rozpisałam, sorki :-* Generalnie chodzi mi o to, że duuużo zależy od tego gdzie się mieszka. Tutaj pracodawcy (nie wszyscy, ale zdecydowana większość) przebierają w pracownikach, robią z nimi co chcą i za ile chcą :(
Cudne foty!! Uniform PIERWSZA KLASA :D Inaczej wyobrażałam sobie Twojego E ;) Ale koszulka z c&a widzę jest ;)
-
Dziękujemy za komplementy :)
Leżaczek rewelacyjny - światełka nie przeszły testu u Agi lalki, ale u Majki sprawdzają się rewelacyjnie - bardzo jej się podobają.
Asia C&A rządzi ;D Ten różowy pajac z fotki w szpitalu też od nich :D
A bratowa jeździła po całej Polsce, więc u niej raczej brak chęci a nie brak pracy, no bo skoro szuka w całe Polsce, to chyba powinna w końcu coś znaleźć nie??
-
Asia C&A rządzi ;D Ten różowy pajac z fotki w szpitalu też od nich :D
Chyba Hania ;D
No jak jeździła po całej Polsce, to chyba w końcu coś by znalazła ;)
-
Oj ale gapa ze mnie :glupek: pewnie, że Hania - przepraszam :)
-
Jaka szczęśliwa rodzinka :D cudnie :-*
Teściowej dobrze z oczu patrzy choc potrafi podnieść ciśnienie ::)
Nie dajcie sie bo skończy sie na leniwej, dodatkowej osobie na utrzymaniu ;D
Kurcze i tez chce ten leżaczek ;D
-
Iza w Smyku są :)
Teściowa dobra kobieta, tylko zapatrzona w młodsze rodzeństwo niestety.
-
Chciałam pisać właśnie, że pajaca rozpoznaję :D A gdzieś tam wcześniej komplecik z bluzą z kapturkiem :D
Prześlicznie Aimee wygląda w mundurku - az żałuję, że u nas nie ma tej mody - nie utrzymała się w naszej szkole. a co do tego zdjęcia ze spiącym tatusiem, to cos mi wygląda na lekko naciągane, zwłaszcza śmiejąca się Emilcia :P
Na zdjęciu E z malutką, tatuś wydaje się być taki wielki a ona taka miniaturka :Wzruszony:
-
Dziewuszki w mundurkach wyglądają obłędnie :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: ja chcę taka jedną dla siebie!!!!!
-
Aga bo tylko ssak i E zasnęli. Emilka dołączyła do nich na potrzeby zdiecia :)
Dzisiaj chyba E tez zostaje w domu :o
Teraz pojechał ze wstreciuchem do szkoły :)
-
I jakaś taka się atmosfera lżejsza zrobiła co ?
-
No tak Piłeczko w szkole w szkole, ja nie przyzwyczajona bo u nas dzieci w takim wieku do przedszkola idą :P
Córcie masz piękne, rodzinka jak z obrazka!!!
Widać ze córcia w szkole świetnie się bawi :D
No i super ze teściowa już pojechała :D
-
Fajne fotki!
Aimee wyglada przepieknie!
Ucaluj Ja od ciotki :D.
Maya jest sliczna :).
-
Dziękujemy za miłe słowa :)
Atmosfera jest mega oczyszczona w końcu ;D
A dzisiaj nie zdążyłam Majki nakarmić przed odebraniem Aimee ze szkoły i narobiła obciachu przed szkołą ;D
Majka tyje w oczach, aż jej dzisiaj dałam herbatkę z kopru, żeby ją oszukać, bo przegina z tym jedzeniem.
W czwartek ważyła 3770, a już dzisiaj 4050 :o Straszny łakomczuch z niej jest.
Jutro pierwsze szczepienie, a w czwartek na kontrolę do GP.
Ciekawe kiedy mi zejdzie ta wysypka :-\
-
Aga, Ty się ciesz, bo nie wiesz jaki to jest stres gdy dziecko malutko je ::)
A jakiś zyrtec czy alertec masz ? Może coś Cię ukąsiło, owad jakiś czy coś ?
-
Nie kojarzę, żeby mnie coś dziabnęło - ale z Aimee też tak miałam przez kilka dni jak karmiłam piersią.
Ja wiem, że to dobrze, że ona dużo je, ale mi już ręce mdleją od trzymania jej ;D
Pojechałam dzisiaj z Aimee do sklepu, żeby kupić prezent E. Za dwa dni są jego urodziny. Wybrałam, idę do kasy wyciągam portfel, a tam... nie ma mojej karty i przypomina mi się jak jesteśmy na stacji, E idzie zapłacić i zamiast oddać mi kartę, to odruchowo wkłada ją do swojego portfela ;D
Dobrze, że pan był miły i nawet odłożył mi prezent do końca jutrzejszego dnia. Tylko teraz mam sporo latania, bo muszę pojechać tam, później do Lidla na zakupy, po Aimee i na szczepienie. A w międzyczasie muszę ugotować obiad :mdleje:
-
Sporo przybrala na wadze ,ale tylko sie cieszyc,a nie martwic.
Lepiej zeby dziecko jadlo biz zeby wciskac mu na sile mleko.Tak bylo z Julka.Biore do karmienia,a Ona spi.Wciskam smoka od butli do buzki i ... śpi ... Ledwo co 30ml wypijala i to nie odemnie,a od położnych.
Dobrze ze Maya ma taki apetyt :).No i super ze masz tyle mleka :).
Ooooo to biegania będziesz trochę miała :).
I ci wybrałas dla Emila ??
A jak Aimme dzisiaj w szkole?Cały czas zadowolona :)?
-
E tez ma urodziny 5 wrzesnia? ;D jak moj M. :D bedziemy razem swietowac, tylko ja nie mam prezentu jeszcze ::) moze cos podpowiesz?
Fajnie, ze kluseczka tyle przybiera ;D mi tez troche ciezko nosic Antka, a on ponad 8 kilo juz pewnie wazy ;D
-
Znalazłam fajne trampki Lacoste. Takie wyższe - akurat na jesień i irlandzką zimę.
Tak 5 września :)
Chciałam przy okazji kupić Aimee adidasy do szkoły - były fajne za 15e, to tej się spodobały inne z gwiazdkami za jedyne 40e :mdleje:No i pewnie będę jej musiała jeszcze jedne półbuty kupić do szkoły... Prosiłam E mamę, żeby jej przywiozła, to zamiast rozmiaru 26 przywiozła 27 - bo jej się wydawało, że będą dobre. Poza tym kupiła lakierki na obcasie :mdleje:
-
Agusia, cudowne masz córeczki :-*
-
Aga pisz jak Ci coś trzeba kupić w pl ;)
Pokaż te lakierki na obcasie :D
-
Aga potrzebuje takiej teczki na rysunki. Wiesz takiej z przegrodkami. I najlepiej z Ksiezniczkami oczywiście :)
Tutaj nic nie moge znaleźć :(
-
Było tego pełno w biedronce, dzisiaj skoczę i zobaczę co sie ostało.
-
swietne fotki
aimee wyglada cudownie
uwielbiam jej usmiech
e dumny tata i taaaki duzy przy swoich dziewczynach ;)
tesciowka tez wyglada na spoko babke
dobrze ze juz jestescie sami bo jednak czesto nadgorliwosc gorsza od sraczki ;D
Maja tez urocza duza slodzinka
a jak ty sie aga czujesz? fizycznie i psychicznie?
-
Kupiłam Aimee teczkę z przegródkami z serii Disney Princess - wykopałam ostatnie dwie spod wielu kartonów, aż się na mnie dziwnie obsługa patrzyła bo rozpirzyłam im ten ich układ pudeł, ale wydłubałam jedną z Barbie a drugą z princeskami :)
(http://img18.imageshack.us/img18/3984/kcii.png)
-
Przybieglam zobaczyć teczkę. Piękna :) Dziękujemy ślicznie :)
Zapomniałam Ci powiedzieć, żebyś mnie podliczyla za teczkę, wysyłke i Shape :)
Sylwia fizycznie czuje sie rewelacyjnie. Wysypka mi schodzi, więc git :)
Nie moge sie doczekać aż zacznę ćwiczyć i zgubię resztki brzucholka :)
Psychicznie odkąd rodzina nas opuściła tez super :)
Właśnie wróciliśmy ze szczepienia. Majka troszkę płakała ale chyba z żalu, ze nie może sie ruszyć ;D
U nas upał, więc poszłyśmy na piechotę i miałysmy spacer przy okazji :) no i czas, żeby pogadać z Aga ;)
-
Tak sobie o nim dzisiaj pomyślałam, że gdzieś go schowałam i muszę teraz poszukać :D
-
A moge jeszcze dwie rzeczy na all zamówić do Ciebie i byś mi wysłała wszystko razem?
Będziesz miała wiecej czasu na szukanie ;)
-
No pewnie, tylko uprzedź kiedy mniej więcej i zamawiaj jak tam chcesz :)
-
świetne córeczki, starsza wygląda rewelacyjnie w mundurkach :)
Piłeczko pytasz czy nie ma żadnej pracy w PL... jak się chce, to się pracę znajdzie, naprawdę, tak jest u nas ::) ::) Ale to prawda, co piszą dziewczyny - to zależy gdzie,w jakiej miejscowości.
-
Aga,a na co ta szczepionka byla ??
My mamy pierwsza dopiero 13wrzesnia.
Wlasbie!Jak dzisiaj Maye ubralas ??
Ja mam straszny problem jak Julke ubierać.
-
Agata to było na gruźlicę. BCG, bo nie dostała w szpitalu.
Wczoraj miała body z krótkim rekawem, spodenki białe, cienkie skarpetki i cienka bluzeczke rozpinana. I bez kocyka i bez czapeczki.
-
No to my dopiero 13wrzesnia będziemy mieć szczepionke.
A Maya jak po szczepieniu ??
-
dotarłam ;) obiecuję tu zaglądać ;)
piękna z Was rodzinka a Aimee super wygląda w mudurku :)
:-*
-
o Asia wróciła :D
Dziewczynki przepraszam, że do Was nie zaglądam, ale ja zupełnie na nic nie mam czasu. Dopiero się ogarniam po tych wszystkich wizytach :P
Dzisiaj byłam na dwutygodniowym checku i lekarz mi powiedział, że powinnam małej zrobić usg bioderek po 6 tygodniu. Tylko zastanawiam się czy nie chce mnie naciągnąć, bo jak byłam w szpitalu, to badała ją lekarka i mówiła, że wszystko ok, a jak jej powiedziałam, że i ja i mój brat mieliśmy dysplazję, to wysłała nam specjalistę. On zbadał Mayę i powiedział, że wszystko jest ok, ale ponieważ wystąpiło to w rodzinie to skieruje nas na usg - tyle, że usg mamy dopiero w grudniu.
I teraz nie wiem co robić - czy płacić kasę czy zaufać specjaliście ze szpitala...
Swoją drogą ci polscy lekarze często naciągają na badania...
Maya po szczepionce dobrze w sumie. Trochę bardziej senna, ale poza tym wszystko ok. lekarka mówiła, że może mieć temperaturę, ale nie miała na szczęście.
Rano zawiozłam Aimee do szkoły, bo to E urodziny, to dałam mu pospać 8) później ten lekarz, znowu do szkoły - na piechotę tym razem, żeby Mayka się przewietrzyła trochę, obiad, pranie i dopiero teraz biorę się za sprzątanie, bo jutro koleżanka przychodzi z dziećmi, a tu dwa tygodnie kurze nie ścierane :mdleje:
Aga wieczorem zamówię te rzeczy, to jak dojdą, to możesz wysyłać :D
-
A wczoraj znalazłam płytkę to akurat zapakowałam do teczki :D
W sumie prawie na jedno wyjdzie czy nie ? grudzień to prawie 6 tygodni :D :D :D Swoja drogą, u nas norma jest takie usg w tym mniej więcej okresie życiowym noworodka ? więc ten lekarz pewnie idzie systemem z PL a skoro mała miała to usg robione pod okiem specjalisty to trzymaj się jego wytycznych. Żadnego naciągania na kasę bym się tu nie doszukiwała, jedynie starego schematu jakim się kontrolnie bada maluszki u nas w kraju. To usg się powtarza potem znowu po jakimś czasie - już nie pamiętam dokładnie - i też kontrolnie nawet jak poprzednie wypadły prawidłowo.
-
A to u Sempki byłaś pewnie ?
Oj to zabiegana jesteś.
Wszystkiego naj dla Emila!
-
Wszystkiego naj dla męża!!!
Kochana ogarnij się spokojnie my nie uciekamy :P
-
no, czekamy na ciebie spokojnie ;)
-
Ja też my ślę że to nie naciąganie, a polskie myślenie ;) U nas wizyta w poradni preluksacyjnej ok. 6-8 tygodnia jest normą. Też byliśmy :) A potem jeszcze raz (po jakimś czasie, ale nie pamiętam jakim) - tak kontrolnie.
-
Kurcze, bo ja dostałam dwa listy ze szpitala z dwoma datami jakimiś. Ale na jednym jest napisane, że chodzi o biodra, a na drugim, że jakiś scan dla dziecka, ale nie napisali jaki :drapanie: I to jedno jest w październiku. Zastanawiam się co to jest, bo nawet nie miałam czasu tego przetłumaczyć ;D
Strasznie zabiegana jestem i na wszystko brakuje mi czasu.
Ostatnio jeżdżę innym autem, bo do mojej gwiazdy jak się wsadziło wózek, to już zakupy się nie mieściły :D i nie mogę go wyczuć... Jakoś dobrze mi się tamtym jeździło. Dzisiaj stuknęłam w jakiś auto - na szczęście właściciela nie było, bo stał zaparkowany i nic nie było widać :P Dobrze, bo nie miałam ubezpieczenia przeniesionego jeszcze i byłyby aja ;D
Dziękuję za życzenia w imieniu Emila :D
Agata byłam u Kryka, bo na kontrole się chodzi do gp a nie do ginki.
Ok mykam spać. Maja zasnęła godzinę temu, a to czas kiedy śpi najdłużej, to może zdążę się wyspać ;D
-
To zadzwoń do szpitala Agus bo moze wlasnie to scan na bioderka i nie bedziesz musiała za to płacić.
A z tymi lekarzami polskimi to trzeba uważać bo niestety wiekszosc( nie wszyscy) są nastawieni na zysk :-X
Dobranoc :-*
-
Pirat drogowy :auto:
-
No ładnie.... a jak by ciebie ktoś stuknął i uciekł? ;)
-
Ale nic nie widać. Tak lekko go dotknelam w sumie bo cofalam, więc prędkość tez nie była oszałamiająca :D
Jakby były jakieś ślady to bym mu zostawiła namiary.
Oj tam zaraz pirat ;D
Rozmawiałam z tata i on tez stwierdził, ze skoro badał ja specjalista to mam czekać do grudnia i nie świrowac.
Moja siostra poszła do żłobka i dwa pierwsze dni było ok, a dwa kolejne już wiedziała o co chodzi i nie chciała zostać. Aż biedna gorączki dostała od tego.
-
Ja myślę, że mogą naciągać tacy są lekarze za granicą ;) wiem coś o tym ;)
wszystkiego naj dla E :)
-
Faktycznie tu mogą naciagac.
Najlepiej dowiedz sie co Veda w szpitalu robin Bo bez sensu placic skoro tam by sprawdzili bioderka.
A to w ktorym tygodniu sprawdza sie bioderka,6??
-
Usg można po 6 tygodniu, ale ona miała dwa razy badane i wszystko było ok. Poza tym jedna dziewczyna na gazecie.ie pisała, ze jej dr Kryk tez zalecił usg za jedyne 100€ więc to chyba jego taktyka jest.
Mój tata mówił ze to musi zrobić ortopeda, żeby faktycznie cos zobaczyć, więc takie usg u GP to ściema jest.
Asia dzięki za życzenia :)
-
Jak sprawdzali to daj spokoj z tym usg :D.Naciaganie na kase to ...
-
Ale nic nie widać. Tak lekko go dotknelam w sumie bo cofalam, więc prędkość tez nie była oszałamiająca :D
Jakby były jakieś ślady to bym mu zostawiła namiary.
Pewnie sama być uciekła ;)
-
Jak sprawdzali to daj spokoj z tym usg :D.Naciaganie na kase to ...
Też bym chyba tak zrobiła :)
-
Japcio - pewnie tak ;)
Weszłam dzisiaj z wahaniem na wagę - załamana poprzednim wynikiem, ale okazało się, że jest nieźle :D Jeszcze tylko 3kg do wagi sprzed ciąży :waga: :mrgreen:
A za jakieś dwa tygodnie zaczniemy walkę o zgubienie reszty ;D
Kurcze chciałam iść dzisiaj do Zoo z dziewczynami, bo jest za darmo dla pracowników mojego banku (a bilety są mega drogie), to się pogoda popsuła :( Oczywiśce wejście za darmo jest tylko i wyłącznie dzisiaj, a od poniedziałku znowu ma być ładnie :mdleje:
-
Normalne, jak sobie człowiek coś fajnego zaplanuje to pogoda do kitu :(
Szkoda :(
Wynik wagowy super!
-
Na razie przestało padać... zobaczę jak będzie później. W sumie nie potrzebuję upału do zwiedzania zoo :D
-
Na razie przestało padać... zobaczę jak będzie później. W sumie nie potrzebuję upału do zwiedzania zoo :D
Pewnie w upale to też źle, bo człowiek się meczy szybko najważniejsze żeby nie padało, bo wtedy nie pójdziecie.
-
I jak z tym zoo? Idziecie? A wagi zazdroszcze, ze tak szybko! ;D u mnie tez kolejny spadek :)
-
Zobaczymy po południu.
Ty mi zazdroscisz? To ja Ci zazdroszczę Twojego ciała i mam nadzieje, ze będę miała tyle zaparcia co Ty do ćwiczeń.
Pati już sie pytałam, ale chyba nie widzialas. Co to za wyzwanie na pośladki robilas?
-
Zoo faktycznie drogie.
I pagoda do d.dupy ;D.
Slyszalas o ten kobiecie co maz udusil w Navan ??
Kurcze znalam ta dziewczyne.Bardzo fajna ... I jeszcze miala 2malych dzieci :(.Co za bydlak ...
-
O rety no co Wy, udusił? Brrr, ciary aż mam...
-
Nie, nie słyszałam. Co za kolo!!
Wczoraj była u mnie koleżanka. Urodziła Clarę 4 tygodnie wcześniej niż ja Maykę i ma czteroletniego Victora. I tak stwierdziłyśmy, że te młodsze dzieci mają przerąbane jednak.
Jak miałam tylko Aimee i wracałam z zakupów, a ona była głodna, to rzucałam wszystko i leciałam ją karmić, a teraz... z wrzeszczącą Mayką zdążyłam jeszcze wyciągnąć kości z zakupów i nastawić zupę, żeby starsze miało co jeść ;D
Nie wspomnę o tych wrzaskach, które ona musi znosić, bo Aimee zapomina, że można mówić i ciągle się wydziera i o tym milionie pocałunków, którymi obsypuje ją starsza siostra - szczególnie jak młodsza próbuje zasnąć ::)
Pogoda beznadziejna - co chwilkę pada, więc daruję sobie łażenie. Tym bardzie, że od wczoraj coś mnie brzuch mocno boli :-[
-
Pogoda juz jesienna.
Ten jokes udusil zone przy 2dzieci.Jedno ma cos kolo 3lat,a ten mlodszy 6czy7miesiecy.
A taka fauna ta dziewczyna byla ... I szkoda tech dzieci ... bo teraz ani matki,ani ojca nie beda miec.
-
Matko co za tragedia!!!
Co za bydle!!!! :/
Mówisz ze Maya wrzeszczy a Ty zupę nastawiasz? :brewki:
-
hehe, od małego uczą się trudów życia :P
-
Dziewczyny czy to normalne, że znowu krwawię? Jakiś tydzień temu przestałam i teraz od wóch dni miałam lekkie plamienia, a dzisiaj od rana mocno leci :-[
I jeszcze mam mega zaparcia. Tragedia jakaś. Co mogę stosować?? Czopków glicerynowych nie mam i chyba tu się nie da kupić. Jem jabłka w ilościach hurtowych, dzisiaj zaparzyłam siemię lniane... jakieś inne pomysły?
Mówisz ze Maya wrzeszczy a Ty zupę nastawiasz? :brewki:
Kurczaczku jak to mówią life is brutal ;D
-
Dla mnie najlepsze kiwi i sok sliwkiwy ( w super valu jest ich pełno) .
A kiedy masz wizyte kontrolną ?
-
Otręby, winogron, jogurt naturalny na zaparcia :D
Kurcze nie poradzę Ci z tym krwawieniem.
-
sa czopki glicerynowe w Irlandii, kupywalam dla malej, zaraz Ci sprawdze jak się nazywają..
glycerol suppositories. dostaniesz w każdym pharmacy, tylko powiedz ze dla dorosłego to będą w normalnym rozmiarze ;)
-
Mi w szpitalu mówili ze do 6tyg mogę krwawic.
Ja mam czopki ,jak chcesz mogę pare sztuk wysłać :).
-
Lusi dzięki za nazwę :)
Agatko na razie pójdę do apteki, jak będą mieli, to kupę, a jak nie, to się do Ciebie uśmiechnę :)
Otręby i jogurt mam, to zjem sobie na kolację :D
Już się troszkę uspokoiło to krwawienie na szczęście, bo rano aż się przestraszyłam.
A jutro idziemy z Majką robić pazurki ;D Tzn ona idzie tylko dla towarzystwa.
-
Ok to jak coś daj znać :).
-
tipsiorki czy poprostu manicure? ;))
-
Ok to jak coś daj znać :).
Już nie potrzebuję ;D ale dziękuję ślicznie ;) dieta pomogła
Sylwia Shellac nakładam
-
Aga, z tym krwawieniem to nie powinno było się nagle zatrzymać, nawet po cc. brzuch jeszcze boli?
-
Jak pazurki, zrobione?
-
super zdjęcia i super rodzinka :)
-
Brzuch już nie boli. Krwawienie też ustało. Ja się chyba przeforsowałam jednak.
Od dzisiaj jeżdżę po Aimee samochodem, bo jednak pchanie wózka z dodatkowym balastem (18kg Aimee) pod górkę nie było chyba zbyt mądre ;)
Pazurki zrobione, na 5 października umówiona wizyta u dietetyczki :D
Chciałam jeszcze się wybrać do fryzjera, tylko nie wiem jak to zrobić z Majką... Chyba muszę się umówić jako pierwsza, żeby nie czekać. Pogadam z fryzjerką, że musimy się zmieścić w porach między karmieniami ;D No ale to gdzieś za dwa tygodnie dopiero :D
Poza tym u nas nic nowego. Maja je i śpi, Aimee uwielbia swoją szkołę, a ja czekam grzecznie aż będę mogła zacząć ćwiczyć.
Zastanawiam się też co zrobić z włosami. Zapuszczałam na ślub, ale teraz już nie mam po co zapuszczać, to może je obetnę? Sama nie wiem
-
hmm czyli jednak odlozyliscie slub?
i na spokojnie sie bedziecie ogarniac?
moze tak i lepiej...
a co robilas na pazurkach? i ja nie zrozumialam co to za zabiegi byly ;p
AGA moze faktycznie niepotrzebnie sie tak wymeczylas z tym wozkiem .. jezdzij poki co autkiem az sie calkowicie zagoisz ;]
-
Sylwiuś shellac to taki jakby lakier na stałe - trzeba go usuwać specjalnym płynem u kosmetyczki, ale jest bardziej trwały
http://www.boshka.ie/wp/wp-content/uploads/2012/11/SHELLAC_BOSHKA28.png
Z tym, że ja nie mam jednego koloru a zwykłego frenczyka :)
Tak mi się wydaje, że to ten wózek i zaparcia, bo bolało mnie wszystko po prostu. teraz jest lepiej, więc przez tydzień jeżdżę autem i piję kawkę inkę z błonnikiem ;D
Co do ślubu... pożyjemy zobaczymy, czy w ogóle się odbędzie ;)
-
Co do ślubu... pożyjemy zobaczymy, czy w ogóle się odbędzie ;)
No coś Ty, nie mów tak ::)
Z tym krwawieniem u mnie było trochę podobnie, po około dwóch tygodniach może nie zupełnie ustało, bo u mnie połóg książkowo trwał te 5 tygodni ;) ale po dwóch tygodniach prawie nic już nie leciało i nagle znów "bach" ::) I potem to już stopniowo coraz mniej, aż do końca. Tylko nie wiem czy po cc nie jest troszkę inaczej, tzn. czy "z założenia" nie krwawi się krócej :drapanie:
-
Ja z Aimee dłużej krwawiłam chyba. Ale nie pamiętam jakoś dokładnie.
A ślubu na razie mi się odechciało, więc jeszcze zobaczymy - nic na siłę, bo rozwody są męczące.
-
Niee, no jasne, że NIC NA SIŁĘ. Tym bardziej, jeśli chodzi o takie sprawy, bo to poważna decyzja. Wierzę, że podejmiesz (podejmiecie) dla Was najlepszą :-*
-
O fajne takie pazurki!
Lakier nie schodzi przynajmniej :).
W jakiej jest cenie ?
Oj glupolu!Nie mozesz dzwigac przeciez.
Aga masz ochotę wpaść do nas z rodzinka:)?
-
a to cos jak u nas hybryda na pazurki
fajnee
-
Sylwia to dokładnie to samo :)
Aga moge wpaść z dziewczynami, bo Emil to nie wiem kiedy znajdzie czas :)
-
To zapraszamy jak będziesz miała wolny dzionek :).
-
O kurcze :-\
Ślubu nie będzie?
To E nie zamierza się oświadczyć czy Ty nie chcesz?
-
Agata ja mogę nawet dzisiaj - w końcu na macierzyńskim jestem ;)
Madzia nie wiem czy będzie... na razie ja nie chcę, a i jemu jakoś się nie śpieszy
-
A ja nie widzę zdjęcia pazurków!!!
Oj tam dogadacie się co do ślubu :D
-
Napewno podejmiecie najlepsza decyzje w temacie ślubu :D
Pokaz pazury ;D
Fajny ten shellac , sto lat temu jak robiłam kurs "paznokciowy" to wlasnie pracowałam na firmie cnd ktora robi shellac :)
Miłego dnia :-*
-
Aga i znowu podoba mi się Twoje "myślenie" :-* :-* :-*
nie przeginaj z wysiłkiem, bo możesz sobie narobić szkody
kiedy masz "przegląd podwozia"?
-
Aga ,a pasuje Tobie czwartek ?
Jutro do nas znajoma wpada,a w piątek idziemy na szczepienie.
-
Nie ma co pokazywać :) zwykły french :)
Bardzo to wygodne jest nie powiem ;) bo ja zwykle malowalam pazury ale odkąd jest Maja, to cieżko było ze zmywaniem ich ;)
Agata jak nie będziemy jechali zarejestrować Mayę to pasuje :)
A Wy już byliście z Julka?
-
W urzędzie miasta ??
Jeszcze nie.Jutro pójdziemy.
Dzisiaj przyszedł właśnie list ze szpitala z numerem.
-
A ja jutro jadę po nowy fotelik. Tzn. używany ale z bazą, bo mam dość tych durnych pasów. Szczególnie, że ja sporo jeżdżę i to ciągłe zapinanie jej i wypinanie doprowadza mnie do szału po prostu!!
Tej firmy :
www.inglesina.com/en/summercover-white-per-huggy.html
Myślę, że adaptery będą pasowały.
-
Fajny fotelik :).
-
To nie dokładnie ten, ale też jasny i z pomarańczową wkładką dla niemowlaka - ale najważniejsze, że z bazą :D
-
możesz sprawdzić na miejscu czy te adaptery pasują?
fotelik wydaje mi się mało zabudowany. chodzi mi o boki. jak on wypada w testach zderzeń bocznych?
-
Agus mialam Ci odpisac na Twoje pytanie, ale ciagle cos ::) wybacz...
My robilysmy wyzwanie be fit na you tube, tam sa cwiczenia i w opisie jest odnosnik do strony z planem na caly miesiac. :)
Mi tez fotelik nie pasuje, te boki sa za krotkie.
A shellac to nic innego jak hybryda :) tez sobie zakladam ale sama bo w domu mam sprzet do tego :)
Co do slubu to masz bardzo zdrowe podejscie, moze bez slubu Wam sie bedzie lepiej zyo. A poki E nie pali sie do tego to nie ma co go zmuszac, bo jeszcze sie wystraszy i ucieknie ;)
-
Aguś :)
Baza to podstawa, mnie też wkurzało majtanie pasami jak musiałam zapiąć fotelik gdzieś u kogoś, potem wyjmować i wkładać a nie było takich sytuacji wiele ::)
nie wiem o jakie zabudowanie Wam chodzi, ale jesli o okolice główki, to jest chyba sporo obudowany - wyszukałam go na google i w innych kolorach widac, że te boki sa wyższe, tu chyba biel zakłamuje całość ?
p.s. mam do Ciebie mała prośbę o zakup - tak przy okazji
-
Aga (Adiana) pisz co potrzeba ;) Dzięki za sprawdzenie foteliku ;) Na Ciebie zawsze można liczyć.
Pati dzięki za namiary na zgrany tyłek ;) tez mam sprzęt do pazurkow, ale kolory sie powtarzały i już nie trzyma tak dobrze. A co do ślubu to mi tez sie dowidziało na razie.
Aga (Nadzieja) właśnie chce zabrać adaptery i dprawdzic.
-
Mi potrzeba tych woreczków na pieluszki z tesco - najtańsze, były chyba po 1,5 eu lub cos koło tego. Używamy ich do wielu innych rzeczy i już zaczynają się kończyć. To nic pilnego, ale gdybyś mogła kupić i dowieźć tam kiedyś jakoś to ja bardzo proszę o kilka paczek ;)
-
ja w foteliku nie mam bazy, w zadnym z aut nie ma isofixa poza tym, ale co chce powiedziec to to, ze mi nie przeszkadza majtanie pasami :) juz sie przyzwyczailam pewnie dlatego ;)
-
Otóż to. Ja od początku miałam bazę i jak musiałam spakować małą do innego auta to mnie krew zalewała, inna sprawa, że w moim foteliku pas poziomy przepinany był jakby pod spodem fotelika a nie jak to jest w MaxiCosi, u góry nad dzieckiem. Co dodatkowo przyprawiało o siwy kolor włosów :D
-
Woreczki na pieluszki są tez w lidlu.W opakowaniu 100sztuk chyba po 1e czy jakoś tak.My mamy.Ładnie pachną :).
Aga dostałeś skierowanie na oddział ginekologiczny?
Co prawda ja dostałam pare dni przed ccna 20wrzesnia,ale dzisiaj przyszło ze pod koniec listopada mam się zgłosić.
-
Ja pachnących nie potrzebuję, bo nie do tego je celu używam a te tescowe są po 300 sztuk pakowane ;)
-
jesli pas byl przypinany pod spodem to rzeczywiscie utrapienie mialas z zapinaniem i odpinaniem.
ja teraz juz mam spokoj, bo fotelik jest na stale zamontowany w aucie, bo mam inny wozek :)
-
takie woreczki sa chyba wszędzie.. ja kupiłam w Dealz po 1,49e za 250sztuk.. poki co zuzylam 2paczki od urodzenia malej :) fajna sprawa, używam zamiast śmietnika specjalnego na pieluszki :P
-
Taaa, w PL też mamy, ale nie w takich cenach i ilości jak juz jest w miarę taniej ;D
-
Mam te z Lidla i jeśli mam być szczera wiecej ich nie kupie. Te z Tesco są 100 razy lepsze. Nie są aż tak delikatne jak te z Lidla.
Aga spoko będę kupowała sobie, to wezmę wiecej po prostu.
Tych z Dealz nie uzywalam jeszcze.
Fotelik fajny ale adaptery nie pasują :(
I tak go wzięłam, bo jak Mayka podrosnie to będę mogła go używać, a kosztował całe 25 € ;)
Ja teraz jeżdżę Laguną i ona akurat ma Isofix, ale ta baza jest na pasy, więc Isofix nie jest potrzebny.
Dzisiaj u nas mży cały dzień. A ja nie mam covera na fotelik. Chyba posiedze w aucie i wyjdę po Aimee w ostatniej chwili :)
-
Ja tez te woreczki mam zamiast smietnika :).
Taaa pogida fantastyczna.Zaczyna sie irlandzka pogoda.
-
Taaa pogida fantastyczna.Zaczyna sie irlandzka pogoda.
To juz pora ;) juz połowa września ;D
-
nienawidzę irlandzkiej pogody ;) u nas też szaro buro i ponuro :(
-
nienawidzę irlandzkiej pogody ;) u nas też szaro buro i ponuro :(
ja juz sie przyzwyczailam po latach ;D
Fajny fotelik Agus :D
A co to za rejestracja dzieciaczka? A nie robią tego w szpitalu???
-
Agata zapomniałam Ci napisać. Ja nic nie dostałam. Tzn żadnego skierowania na badanie dla siebie. Jedynie te dwa dla Mai.
Iza szpital wysyls list do urzędu, a Ty musisz iść po 19 roboczych dniach i zarejestrować. W Waszym przypadku możesz iść Ty albo Twój mąż.
My musimy iść razem jeśli chcemy, żeby Maya miała nazwisko Emila. Chyba, ze on bedzie przyciągał za długo to sama pójdę i bedzie miała moje nazwisko :)
Faktycznie pogoda nas rozpiesciła w tym roku. Nie ma co narzekać :)
-
Dzięki Agus ;D
Ja wlasnie wiedziałam ze oni cos rejestrują w szpitalu, ale to do child benefit chyba.
A pogoda faktycznie była super- prawdziwe lato.
Ja czasami lubię deszcz i szarość za oknem- szczególnie jak mozna napalić w kominku i nie trzeba nigdzie isc :D
-
A my byliśmy w socjalu i tam powiedzieli ze o rodzinne trzeba składać formę jak przyjdzie pps.A i szpital to załatwia,trzeba było formularz wypisać który w szpitalu się dostało.
Zdziwilam się bo słyszałam ze od razu się dostaje ... No i my czekamy na tego pps.
A to do urzędu trzeba iść 19dni roboczych od urodzenia dziecka czy od tego jak lustro ze szpitala przyjdzie z tym numerem ??
Kurde bo my jeszcze nie byliśmy.
-
Wlasnie sie dowiedziałam, ze moge zarejestrować malenstwo w szpitalu- potrzebujemy 2 dokumenty+akt małżeństwa i 10 euro.
-
Widzę, że to też działa jak wszystko w Irlandii ;D
U nas pani w szpitalu zapisuje sobie tylko dane, ale wysyła to wszystko do registration office i my musimy pójść po akt urodzenia
PPS przychodzi pocztą i od razu oni aplikują automatycznie o child benefit. Ale tak jest w Dublinie - widocznie u Was jest inaczej :D
Uwielbiam ten kraj i ich jednolite przepisy ;D
E chce kupić Aimee akwarium :mdleje: Chyba on to będzie sprzątał, bo ja nie mam zamiaru.
-
Brrrr moj maz ma akwarium ale tylko on sie tym zajmuje.
Tu w szpitalu mozna odkupić akt urodzenia od razu w tylu egzemplarzach iu se chce chyba za 1 euro/ szt.
-
Akwarium, jasne, a wie, że sam będzie sprzątać ?
-
No właśnie zadzwoniłam i mu to powiedziałam - ja się tego nie tykam.
Iza 1e za sztukę?? U nas jest 10e albo i lepiej
-
Dziwny ten kraj ;D.
A paszport jaki chcesz wyrabiać Aimee??
-
Irlandzki.
Polski może jej zrobimy jak będziemy w Polsce, bo nie mam zamiaru płacić głupiej ambasadzie
-
My tez Irlandzki,ale PL tez chcemy.
Wole miec taki I taki.
-
No tak, ale jak masz irlandzki, to Ci się nie śpieszy, a jak będziecie w Polsce, to możecie sobie zrobić dowód za darmo i paszport dużo taniej.
-
Paszport w kraju chyba 100zl,a w ambasadzie 100e...
Tylko ze w jakim miscie wyrobic?Tam gdzie Ja jestem zameldowana czy moze byc tam gdzie Rafal??
My razem z R raczej do Bydgoszczy nie bedziemy leciec.Jedynie Ja sama,a do paszportu trzeba i ojca.
Za to do R rodziny będziemy razem lecieć i ciekawe czy tam będziemy mogli wyrobić.Odebrać to już może jeden rodzic wiec R by odebrał jak by po młodego leciał.
-
Aga są jakieś dwa rodzaje aktów- tylko do socjala tańsze i droższe chyba 8 ale nie dam sobie za to głowy uciąć ;D
-
Agata to chyba zależy gdzie ja zameldujecie. Jak u R, to możesz tam paszport wyrobić.
Mówisz Iza :drapanie: Może i tak. Ja mam jeden dla Aimee i jak na razie w
wiecej mi nie było potrzebne.
-
w Polsce paszport możecie wyrobić gdzie chcecie, niezależnie od meldunku :) bodajże od tego roku, sprawdziłam, działa :)
-
O widzisz :)
A jak się rejestruje dziecko w Pl??
-
Weszłam dzisiaj w dżinsy sprzed ciąży. :skacza:
Co prawda nie te ciasniejsze ale zawsze. Szczególnie, ze to tylko trzy tygodnie od porodu :)
Tzn ja w nie wychodziłam cały czas, ale nie mogłam ich zapiąć na brzuszku.
Poza tym Mayka dała mi popalic. Budziła sie co dwie godziny w nocy :mdleje: aż dałam jej butlę i poszła spać. Czuje sie jak wielki przegrany. Moje dziecko nie chce mojego mleka, zawsze po nim ulewa i zwyczajnie sie nie najada. A po mm nic nie ulewa i pięknie śpi :-[ Najchętniej przeszlabym całkiem na butlę ale już słyszę te teksty mojego taty i niedoszłego teścia ::)
Aimee też nie jest łaskawa. Wczoraj jak ja odbieralam ze szkoły, to zaczęła płakać, ze chce do tatusia :mdleje:
Poza tym jestem zmęczona i krzycze na nią bez większego powodu, więc sama sobie jestem winna.
Ogólnie najgorsza matka na świecie. A ja trójkę chciałam ::) ja sobie z dwójka nie radzę.
-
Nie słuchaj facetów - jak zwykle najlepsi znawcy :-X
Skoro mm lepiej jej służy to moze na noc ja chociaż na nie przestaw?
Gratuluje dopiecia spodni :Najlepszy:
-
Najchętniej przeszlabym całkiem na butlę ale już słyszę te teksty mojego taty i niedoszłego teścia ::)
Ciekawe jak ich prostata? ;) Zapytaj ich, gdy zaczną gadać o karmieniu piersią.
-
Japcio ;D
No faceci wiedza najlepiej. A jeszcze Iwona mojego taty do teraz karmi a Olka ma 10 miesięcy, to wiecie ::)
-
Najchętniej przeszlabym całkiem na butlę ale już słyszę te teksty mojego taty i niedoszłego teścia ::)
No bez żartów, a co im do tego? ::)
Chyba masz dziś po prostu gorszy dzień, co? ;) Bo myślę że doskonale wiesz, że żadna z Ciebie najgorsza matka :) Jesteś po prostu zmęczona, a wtedy nietrudno o puszczenie nerwów... A na niektóre rzeczy nie mamy wpływu. Głowa do góry :-*
-
Może i nie najgorsza, ale Matki Polki to ze mnie nie bedzie ;)
-
Matki Polki to ze mnie nie bedzie ;)
Myślę, że mało która jest tutaj Matką Polką ;) Mi tam to odpowiada - trzeba mieć zdrowe podejście i pamiętać, że oprócz bycia mamą jest się też tylko człowiekiem ;)
-
Może i nie najgorsza, ale Matki Polki to ze mnie nie bedzie ;)
Boś ty Matka Irlandka :)
-
Brawo za spodnie :D ale rany nie uciskasz za bardzo ?
jacpio - podoba mi się matka irlandka - nastepnym razem im tak powiedz, że "u nas w Irlandii tak jest lepiej"
I gadaniem sie nie martw, masz wykarmić dziecko, czy to cycek czy butelka. Mała ma być najedzona a Ty szczęśliwa z tego powodu, cała reszta zazdrosników i z przerośniętym gruczołem ambicji won!
-
Gratuluje szybkiego powracania do formy :)
-
Aga, ze mnie też żadna matka polka ;D głowa do góry :-*
-
Aga swetnie sobie dajesz rade!Ja Ciebie podziwiam ze I ugotujesz obiad,I dziecmi sie zajmiesz,a jeszcze ogarniesz Dom.Pewnie E w pracy to Ty sama ze wszystkim w ciagu dnia.
Ja mam w domu i siostrę i mamę wiec jak chce chociażby zjeść coś lub iść pod prysznic zajmą się mała i mam spokojna głowę.
Wiec głowa do góry!Dobra z Ciebie mamusia tylko masz słabszy dzień i tyle!
-
Kochana gratuluje zmieszczenia się w spodnie!!!!
A co Ty nie możesz mieć gorszego dnia?
Wcale nie jesteś najgorszą matką, czasami spadek formy i tyle, jutro będzie lepiej :D
-
Aga, jakaś Chodakowska mi zjechała "na salony" :D
-
To ślij, a ja będę ćwiczyła :)
No właśnie nie uciska rany :) Na siłę to ja je zapinałam tydzień temu, ale nie o to chodzi przecież :)
Maya zjadła 100ml mm i półtorej cycka i nawet nie zwróciła... myślicie, że da mi pospać?? ::)
-
Myślę, że nie, za dobrze miałaś z Aimee, nie przeginaj :terefere:
-
Agus jak Ci sie sprawuje bujaczko leżaczek?
:-*
-
wow,gratuluje ;D tak szybko zmiescic sie w spodnie sprze ciazy to wyczyn ;D :P
Nie przejmuj sie gadaniem facetow... :-\
-
Postanowiłam, ze chocbym miała nie spać cała noc to przestawie Mayke. Chyba usłyszała moje groźby, bo spała przez 4-4.5h przez cała noc ;D
Dzisiaj znowu kilogram w dół ;) jeszcze dwa i zaczynamy walkę ;) no i w końcu był sex, bo obojgu nam odbijalo z braku ;)
Aga podlicz mnie, to Ci kasę przeleje.
Iza leżaczek super. Mała spędza w nim większość czasu w ciagu dnia ;)
A dzisiaj piątek trzynastego :D
-
Agus dzięki :-* zamowilam go godzinę temu ;D
Strasznie sie spodobał Pawłowi i chciał bardzo go kupic od razu, ale ja powiedziałam ze dopiero jak uda nam sie sprzedać kosz Mojzeszowy bo po co nam tyle tego- udało sie dzis babeczka przyjechała po kosz wiec od razu zamowilam .
Czerwony z racji tego ze tylko takie były ale jest śliczny na zdjęciach i filmikach :D
Aga jako urodzona w piątek trzymastego stwierdzam, ze pecha to za sobą nie niesie ;D
-
Dla mnie ogólnie trzynasty jest dość szczęśliwy :)
Rozmawiałam z nauczycielka Aimee i dowiedziałam sie, ze mam bardzo mądre dziecko i ze nie ma powodu dla którego nie mielibyśmy jej zabrać na trzy tyg i pojechać do Pl :)
Nie muszę Wam mówić jak uroslam :D
-
Mądra dziewczynka z Aimee :).
My mamy hustawke i żałuje ze kupiłam.Chyba będę ja sprzedawać bo tylko miejsce w salonie zajmuje.
Mała była w niej tylko 3razy.
I w tym tylko raz byla bujana.Nie chce malej przyzwyczajac do bujania.
-
A ona jeszcze nie za mała na huśtawkę? Ja bym poczekala z sadzaniem narazie. Majka jeszcze nie siedziała w naszej.
-
Agata, na huśtawkę za wcześnie ;)
Brawo dla Aimee :-*
-
Brawo dla córuchny!!!!
-
Agatka pewnie ma na myśli taka hustawke bujaczek z wibracjami pewnie.
-
Ta huśtawka ma trzy poziomy (w tym dla takiego maluszka).Ona w tym nie siedzi tylko bardziej leży :).
-
wiem o jaką chodzi bo mam ale i tak wsadzałam w nią dopiero ok 3 miesiąca
-
Ja też bym się wstrzymała jeszcze.
A ja dzisiaj zaliczyłam pierwszy lajcikowy trening ;)
Mąż w pracy i będzie dopiero koło 7 rano, starsza córka na sleepover u koleżanki... normalnie bym się napiła, a tu nie ma jak ;D
Majka śpi, to ja chyba też się położę, bo co tu robić innego ::)
-
Fajnie,że córa tak dobrze sobie radzi w szkole
Kiedy będziesz w PL?
-
Brawo dla Aimee ;D
kiedy planujecie wypad do PL?
-
Ja z dziewczynami chyba będę w listopadzie. Chce być na Wszystkich Świętych w Szczecinie, ale to tylko na chwilkę. Razem na chrzciny i na dłużej będziemy dopiero jakoś styczeń - luty chyba. O to sie właśnie pytałam, bo w listopadzie Aimee ma tydzień wolnego a w styczniu nic. I nie wiedziałam czy może jechać :)
-
Juz terening za Toba?I jak poszlo ?Bolala rana ?
Aga,nie wiesz czasem ile daje sie na chrzciny ksiedzu w Irkandii ??
My bedziemy chrzcic u polskiego ksiedza I nie Wiem kompletnie ile sie daje ...
A PPS juz przyszedl May ??
My clay czas czekamy.
-
U nas jest inaczej niż u Was chyba, bo my musimy sami ją zarejestrować i dopiero wtedy dostaniemy PPS.
Ile sie daje za chrzciny? Nie mam bladego pojęcia. Ja sie sparzylam na polskich ksiedzach tu i jak mam potrzebę to idę do irlandzkiego kościoła.
Trening spoko. Dzisiaj zrobiłam drugi. Ale to na serio bardziej rozciaganie i raptem 20 brzuszkow. Ja bym już chciała cos wiecej ale nie chce przeginać :)
-
I słusznie, krwotoku dostaniesz i dopiero będzie, dobrze Ci idzie powrót do siebie, więc nie przeginaj.
-
A ja mam takie pytanie!
Chrzcicie w Irlandii dzieci, a co będzie jak kiedyś wrócicie do Pl dziecko będzie chciało wziąć ślub i trzeba zaświadczenie o chrzcie i co wtedy? ::)
-
A ja mam takie pytanie!
Chrzcicie w Irlandii dzieci, a co będzie jak kiedyś wrócicie do Pl dziecko będzie chciało wziąć ślub i trzeba zaświadczenie o chrzcie i co wtedy? ::)
Irminko, a co za problem? To są chyba polskie kościoły tak? więc zaświadczenie po polsku, a nawet jakby nie było po polsku, to można przetłumaczyć. Skoro obcokrajowcy biorą ślub z Polkami w Polsce to chyba nie jest to żaden problem. Nawet w przypadku różnych religii się da, albo tak jak u nas PM bez religii (no ale w związku z tym nie potrzebował zaświadczenia, bo chrztu nie było) ;)
-
Z tym nie ma problemu- chrzest jest tak samo ważny czy to polski Kościół czy irlandzki :)
Miłego dnia ;D
-
Ja tam chrzczę w Polsce ;)
Ale Agsta ma tu cała swoją rodzine, więc im nawet taniej wychodzi. Nie wspomnę już o zgrywaniu urlopów ::)
Iza a Wy chcecie zostać czy wracać?
Lusi a Wy?
Stwierdziłam, ze muszę wstawać po karmieniu małej o 5, bo jak śpię z nią do 9 to z niczym sie nie wyrabiam. Zanim ja nakarmie, ubiore, wezmę prysznic, zrobię makijaż to już muszę sie brać za obiad. I ani chwili odpoczynku ;)
A tu zaraz jeszcze dłuższe ćwiczenia dojdą ::)
No i muszę znaleźć kogoś kto mi zostanie z Maya ze 4 godziny w tygodniu, żebym mogła skoczyć na siłownię i basen ;)
-
A ja mam takie pytanie!
Chrzcicie w Irlandii dzieci, a co będzie jak kiedyś wrócicie do Pl dziecko będzie chciało wziąć ślub i trzeba zaświadczenie o chrzcie i co wtedy? ::)
Irminko, a co za problem? To są chyba polskie kościoły tak? więc zaświadczenie po polsku, a nawet jakby nie było po polsku, to można przetłumaczyć. Skoro obcokrajowcy biorą ślub z Polkami w Polsce to chyba nie jest to żaden problem. Nawet w przypadku różnych religii się da, albo tak jak u nas PM bez religii (no ale w związku z tym nie potrzebował zaświadczenia, bo chrztu nie było) ;)
Ja pod tym kątem rozumiem!
Tylko chodzi mi o to że np. tak jak Agatka zechce ochrzcić w Irlandii a za jakiś czas wrócą do Pl i jak kiedyś Julka będzie wychodzić za mąż to będzie musiała specjalnie lecieć do Irlandii po zaświadczenie???
-
Pewnie można drogą pocztową ;)
-
No , a podczas chrzcin nie dostaje się aktu który można dać przed ślubem ?
-
nie. przed ślubem trzeba wyciągnąć zaświadczenie.. ale Agata nie martw się, jak Julka podrośnie to księża juz będą mieli wszystko w systemie ogólnoświatowym online, albo puści maila jeden do drugiego i będzie wszystko jasne :D Ale tak poważnie to wydaje mi się, że nawet teraz można by napisac pismo z prośbą o przesłanie zaświadczenia i nie trzeba by było latać.
-
Aga my wstępnie jak pewnie pamiętasz przylecielismy zarobić na wesele .
Wesele sie odbyło kilka lat temu a my na chwile obecna nie myślimy o powrocie.
Kryzys miałam tylko 2 miesiące .
Ogólnie bardzo lubię tu żyć .
Agatko myśle, ze jak poprosisz księdza to dostaniesz zaświadczenie :D
My tez chcemy chrzcic w Polsce tylko i wyłącznie ze wzgledu na rodzine.
-
nie. przed ślubem trzeba wyciągnąć zaświadczenie.. ale Agata nie martw się, jak Julka podrośnie to księża juz będą mieli wszystko w systemie ogólnoświatowym online, albo puści maila jeden do drugiego i będzie wszystko jasne :D Ale tak poważnie to wydaje mi się, że nawet teraz można by napisac pismo z prośbą o przesłanie zaświadczenia i nie trzeba by było latać.
Własnie o to mi chodzi!
Oby było już połączenie online i nie będzie nawet w Pl problemu :D
-
Nie wiem jak polscy księża tutaj, ale irlandzcy są baaardzo przychylni i na pewno nie zrobią problemu z zaświadczeniem :)
A ja sama nie wiem czy bym chciała wrócić... Chciałabym, żeby dziewczynki nauczyły się dobrze języka, a z drugiej... Jakiś czas temu ciągnęło mnie do rodziny, ale teraz po ostatnich akcjach ;D coraz mniej. Chciałabym pojechać gdzieś dalej za to. Do Kanady czy Australii i zacząć wszystko od nowa. Chyba bardziej do Kanady, bo tam jednak klimat zbliżony do polskiego :)
W tym roku nie mamy co narzekać, ale co roku łapię doła w okolicach wakacji z powodu pogody.
-
Kilka lat temu załatwiałam znajomym chrzest ich córki u irlandzkiego Księdza i ten nawet nie chciał słyszeć o pieniądzach.
Niestety o polskich księzach ktorych tu spotkałam mam takie samo zdanie jak o polskich lekarzach - mega parcie na kasę.
W Kanadzie mieszka moj chrzestny, dla mnie to nie ta bajka, za daleko.
Tu czuje sie na miejscu i mam świadomość ze w każdej chwili mama lub ktos z rodziny moze przyleciec bo ne jest daleko ;)
-
No tak, tylko u mnie jest inaczej, bo mojej mamy już nie ma, a z tatą i bratem mamy luźne relacje, no a teściów i szwagrostwa nie muszę oglądać za często ;D
Nie mogę się doczekać dyni - "chodzi" za mną zupa dyniowa od dwóch tygodni...
-
Dynia dynia, ja już jadłam zupkę :) Porcje mam pomrożone i dwie kolejne dynie giganty czekają na pójście pod nóż :D
W chwilach takich jak ta, ciesze sie, że mam to swoje ranczo :D
-
Wiedziałam, że się odezwiesz złośliwcze jeden ;D
Już sobie obiecałam, że w tym roku wykupuję zapas przed haloween i też zamrożę :D
Jak tam moja paczka??
-
Wszystko im wykupisz ? Całe trzy ? :P
Paczka się pakuje. Jutro nadaję, tylko mi podaj adres, bo gdzieś mi się zgubił na pulpicie ::)
-
Aga,a może jakieś foty :D ?
-
Ja tam chrzczę w Polsce ;)
Ale Agsta ma tu cała swoją rodzine, więc im nawet taniej wychodzi. Nie wspomnę już o zgrywaniu urlopów ::)
Iza a Wy chcecie zostać czy wracać?
Lusi a Wy?
Stwierdziłam, ze muszę wstawać po karmieniu małej o 5, bo jak śpię z nią do 9 to z niczym sie nie wyrabiam. Zanim ja nakarmie, ubiore, wezmę prysznic, zrobię makijaż to już muszę sie brać za obiad. I ani chwili odpoczynku ;)
A tu zaraz jeszcze dłuższe ćwiczenia dojdą ::)
No i muszę znaleźć kogoś kto mi zostanie z Maya ze 4 godziny w tygodniu, żebym mogła skoczyć na siłownię i basen ;)
a my chrzciliśmy w Polsce żeby dziadkowie mogli być ;) super wyszlo bo chrzest był w nasza 1 rocznice slubu :) wiec my tez dostawaliśmy gifty ;) ;)
a czy chcemy wracac? hmm ogolnie to kiedyś tam chyba chcemy.. ale przez najbliższych kilka lat nie.. praca jest (no ja się musze zglosic po kolejny kontrakt ..ale to po nowym roku chyba ;) ) .. pogoda depresyjna, fakt, ale od czego sa urlopy ;) no i za pare lat będzie można się już zalapac na irl emeryture, a to chyba tez plus, znajomych spore fajne grono, dzieciakow jeszcze więcej ;)
jedyne czego mi brak to np. żeby moi rodzice wnuczke trochę pobawili :( bo oni to totalne nieloty.. chyba się nigdy nie dadza wsadzić w samolot do Irlandii (a teściowie to już nie jest to samo oczywiście :P )
ksiądz który robil nam nauki przed slubem był naprawdę w porzadku nie chciał zadnej kasy, tylko taki filozof.. msza trwala wieczność :P ten co go zmienil w tym roku tez msze ma po2h i do tego strasznie na kase.. odkad się pojawil chodzimy wyłącznie do irl kościoła.. szybko fajnie i nie wkurza żaden typ
a a ta dynie to jak robicie????
kiedyś moja mama robila takie kostki w jakiejś zalewie w słoikach i to było pyyycha.. (tylko to ze 20lat temu było, jak macie jakiś fajny przepis sprawdzony to podzielcie się proszę :) )
był dziś w limerick znowu ten baby market :D kupiłam Klaudii sliczny cot bed ( a szukałam spacerówki ::)) :) o taki: http://www.mothercare.ie/kub-erin-cot-bed.html i jeszcze materac dostałam gratis, babka chciała 125e kupiłam za 100 :) a ludzi było tyyyyyyleee ze szok, podobno w COrk tez robia te markety.. i gdzies jeszcze, także polecam.. a nawet spotkałam znajomych którzy wyprzedawali jakies swoje rzeczy.. tez dobra opcja do zapamiętania jak ktoś ma dużo gratow i ciuszków po dzieciach, bo miejsce kosztuje tylko 25e, wszystkie zyski dla siebie oczywiście.
-
a my chrzciliśmy w Polsce żeby dziadkowie mogli być ;) super wyszlo bo chrzest był w nasza 1 rocznice slubu :)
to tak jak u nas, w I rocznicę, ale my żadnych giftów nie dostaliśmy ::)
-
Hej dziewczynki ;)
Foty? Mi brakuje czasu na wszystko. Cieżko tak samej z dwójka dzieci. Może za rok jakieś wstawie ;D
Fajne łóżeczko :D
A z dyni to ja robię zupę. Z przepisu Adiany ;)
Majka zrobiła aferę, ze jest głodna ale chciałam ja najpierw wykąpać, a ona chyba tak sie zmeczyla płaczem, ze zasnęła :mdleje:
Ciekawe ile pośpi ::)
Ok spadam prasować, bo Aimee nie ma w czym do szkoły iść.
A i zarysowalam dzisiaj auto npodobno mocno 8) ale nie specjalnie
-
Oo to zabiegana jesteś!!!
Ręce pełne roboty ;D
-
Moja zawsze afere robi przy kąpaniu ;) :D.
-
Maya się uspokaja w kąpieli - co prawda woli jak tatuś to robi, ale jak się nie ma co się lubi... ;)
Ona płakała przed i po. A teraz ciągle śpi... ciekawe czy wstanie normalnie o 1, czy jakoś wcześniej ???
Ok mykam spać - prasowanie w 3/4 opanowane, dziecko ma iść w czym do szkoły, a mąż do pracy ;D
-
Zebu moja byla spokojna przy kapieli.
A na glodomorka Ja kapiesz ??
Aga,masz ochote wpasc z dziewczynkami do nas w srode:)?
-
Dominik też parę razy nam tak odleciał bez butli ;) Raz nawet przespał tak całą noc!
Podziwiam. Ja czasem mam wrażenie, że nie ogarniam ;) Wieczna bieganina... Przy dwójce, to będę już supermamą normalnie, jesli mi się uda to wszystko właczając pracę, ogarnąć :P
-
dyniaki beda wkrotce ;) tez juz czekam :D
-
szacun ze Ty z dwojka dzieci na glowie jeszcze robisz prasowanko... mega szacun :D ja bym chlopa pogonila, niech chociaż swoje prasuje
-
szacun ze Ty z dwojka dzieci na glowie jeszcze robisz prasowanko... mega szacun :D ja bym chlopa pogonila, niech chociaż swoje prasuje
I jeszcze ma czas na forum ;D
-
Jak bedziesz miala czas podasz przepis na zupke z dyni?? u nas juz dynia sie pokazala za 1,49zl za kg chetnie bym cos z niej zrobila ale nie mam pomyslu :P
-
My tak dylematów z przeprowadzką z uk do polski nie mielismy, szybka decyzja była, po śmierci mojego taty jeszcze bardziej docenialam rodzine (chodz zawsze bylismy w bliskich i cieplych relacjach z siostra i rodzicami) tak zatem jak tylko zaszlam w ciąze wiedzielismy ze wracamy i pod koniec ciazy wrocilismy. Teraz po 4 latach od powrotu chce mi sie wrócic do uk, tęsknie za tamtym klimatem (choc czasami mnie wkurzał), tu w polsce wkurza mnie zaś zima i to okropne zimno , na sama myśl mam gęsią skorke.
My sie wybudowalismy wiec ciezko teraz by było wyjechać, choć kto wie ;)
-
Jak bedziesz miala czas podasz przepis na zupke z dyni?? u nas juz dynia sie pokazala za 1,49zl za kg chetnie bym cos z niej zrobila ale nie mam pomyslu :P
Proszę mój przepis (https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=11111.msg1969970#msg1969970)
-
ten link mi nie działa :/
Aga jak wrócisz do pracy to dajesz mala do zlobka? Czy szukasz niani? Jak sobie poradzilas z mala Aimee? Rozkminiam ten temat i mnie to przerasta na razie ::)
-
Taaa ma czas na forum - egoistycznie wpadam czasem do swojego wątku ;)
Emila nie mam co gonić do żelazka, bo on za dużo pracuje, więc albo sama albo pogniecione ;D
Martwiłam się, że Aimee trochę wyrosła z uniformu przez wakacje, ale chyba nie mam czym się martwić, bo ona codziennie wraca tak utytłana, że wiecznie piorę, więc za chwilę trzeba będzie kupować nowe, bo będzie wypłowiałe wszystko ;D Szczególnie dres - ja nie wiem co oni robią na tym PD
Co do tamtej nocki, to Mayka dała mi ostro popalić... a tak w ogóle, to się popsuła, bo jadła co 4 godziny, a teraz je co 3 :mdleje:
Poza tym nie karmię już piersią, bo ona wymiotowała moim mlekiem i za chwilę znowu była głodna, więc i tak musiałam ją dokarmiać butlą... Także jestem wyrodną matką i głodzę dziecko ;D
Ale są pewne plusy karmienia butlą - przede wszystkim już się nie stresuję, jakoś tak strasznie wyluzowałam odkąd nie spinam się z tym cyckowaniem. No i jak pada deszcz, to mam dwa karmienia z głowy, bo starsza siostra ją karmi ;D
Karmienie popołudniowe (Aimee po szkole wyciąga z włosów wszelkie gumki i spinki i wygląda właśnie tak ;D)
(http://imageshack.com/a/img22/4317/v54w.jpg)
I wieczorne:
(http://imageshack.com/a/img5/2200/yi3j.jpg)
Poza tym weszłam dzisiaj na wagę :waga: i pokazała mi wagę sprzed ciąży :Najlepszy: także teraz zaczynamy walkę o zgubienie dalszych kg ;)
Już jestem po treningu i czuję si świetnie. Zrobiłam troszkę bardzej skomplikowany trening z tej samej płyty Cindy z ćwiczeniami po ciąży. Muszę odzyskać formę, żeby "zabrać" się za Ewkę ;D
Maja też się bardzo cieszy z moich wyników:
(http://imageshack.com/scaled/800x600/69/ladn.jpg)
-
Brawo za wagę wyjściową :D :brawo:
Jak masz chęci to uda Ci się i z resztą kg.
Siostry słodko wyglądają razem :Serduszka:
-
Jaka kruszynka :D :D :D I włoski :D A kapcie jakie ma - no w sumie racja, co będzie na bosaka ganiać :D
Aimee bardzo dumna z siostry co ? Za przewijanie się nie bierze ?
-
Aga to skarpetki są :D Ale fakt - wyglądają jak buciki.
Za przewijanie nie, ale koniecznie musi zobaczyć każdą kupkę - obsikane pampersy jej nie interesują ::) :D
-
Domysliłam się, ale tak fajnie wyglądają :D
p.s.
Przesyłka wyleciała z PL.
-
slodkie dziewczynki
-
Domysliłam się, ale tak fajnie wyglądają :D
p.s.
Przesyłka wyleciała z PL.
I mają napisy. Na jednej jest "Kocham" a na drugiej "Tatę" - oczywiście prezent od teściowej ::)
Super - czekam z niecierpliwością na paczkę 8)
-
Jaka dumna Aimee !!!Przepięknie karmi !Fajnie że foty zrobiłaś, będą pamiątkowe :D.
Mayka jest przesłodka!
Usteczka ma chyba E co :D ?
-
Cudniaste zdjęcia :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
jaka kochana siostrzyczka :D nakarmi, poglaszcze.. mam tylko nadzieje ze nie probuje jej brac na odbicie sama ;)
ponawiam pytanie o opieke po powrocie do pracy? co bierzesz pod uwagę/co się sprawdzilo wcześniej przy Aimee?
ps. w następnym tyg zow będą fajoskie rzeczy dla bobasow w lidlu (starszaków tez) warto oblookac :) ja koniecznie musze kupic rajtuzki z antyposlizgami na kolanach :) Klaudia pełza, może niedługo poraczkuje, przydadzą się :D :D
-
Słodkie dziewczyny.Lubie patrzeć na rodzeństwa,rozczulają mnie.Poczekaj aż młodsza zacznie tulić starszą.U mnie jak Zuza płacze to Bartek podchodzi robi jej cacy,a później ją tuli. Uwielbiam to :D
I gratuluję powrotu do wagi .Brawo.
-
W aldi jutro sa dzieciowe rzeczy.
-
oo faktycznie :) dzięki za cynk :) zastanawiam się nad kolderka z aldika.. czy to będzie przydatne w ogole?
a te pieluszki aldikowe to nawet wizualnie wygladaja jak beszczelna podroba pampersa :D :D hehe ta sama kolorystyka, czcionka.. uzywala ktoras z Was tych aldikowych pieluch? jakościowo tez podobne do pampersa może? ;)
-
No ja już robię listę na zakupy w Lidlu ;) Chyba cenowo i jakościowo lepsze są niż te w Aldim...
Podoba mi się to siedzonko do wanny, ale chyba kupię jej takie jak miała Aimee, ale to jak już będzie siedziała :D
Koleżanka ma mi dokupić tetrowe w ramach prezentu dla Mai
Sorki - zapomniałam Ci odpisać ;) Aimee była z opiekunką, później jak już byłam z Emilem i on stracił pracę, to chwilę z nim w domu, a później w przedszkolu.
Ja jeszce nie wiem co zrobić... albo zostanę w domu, albo opiekuna, bo za przedszole dla nich dwóch - póki Maya jest taka malutka zapłaciłabym coś koło 1600-1700e, plus moje paliwo i dojazdy do pracy... To się zwyczajnie nie opłaca, bo cała moja pensja na to pójdzie, to już lepiej na zasiłek, to dodatkowo 180 tygodniowo od państwa :D
Dziwny jest ten kraj, że się nie opłaca wrócić do pracy...
Za odbijanie się nie bierze - w ogóle jej nie nosi i nie bierze się za to :)
Ok ssak i chory facet poszli spać - czas na ćwiczenia :)
Ewa jak będę wyglądała tak jak Ty to będziesz mogła mi gratulować ;D Na razie jeszcze nie ma czego :D
-
dzięki :)
kosmiczne kwoty za to przedszkole.. :o :o
kurcze z ta opiekunka to tez nie jest latwo... musiałabym popytać wszystkich znajomych czy maja kogos sprawdzonego.. poza tym ile taka opiekunka sobie zyczy za godz teraz? Jak pare lat temu pilnowałam maluszka koleżance to chyba 5e/h dostawałam.. jesli sporo wzrosla ta stawka to tez się nie oplaca za bardzo isc do pracy za minimalna stawke.. większość pojdzie na nianke..
a zasiłek niestety tylko 6mcy trwa.. dlatego od nowego roku chce się ogarnąć i wrocic do pracy.. chyba :P
a można np. po zasiłku zajść w ciaze i isc na macierzyński czy trzeba w międzyczasie pracować gdzies żeby dostać maternity? Bo niby ten okres maternity i zasiłku tez jest składkowy.. tak się zastanawiam.. jak to działa?
-
Zasiłek trwa chyba więcej niż 6 miesięcy ??? Tak mi się wydawało przynajmniej. A co do tych składek to nie mam pojęcia niestety...
Ja pierwszej niani dawałam 650 za miesiąc a drugiej 800. Najlepiej jakąś laskę, co nie zna języka i nie ma za bardzo innych opcji.
No i trzeba trafić. Ja z pierwszą trafiłam super, a druga to była znajoma...
Ssak się obudził w trakcie ćwiczeń, chory facet twardo spał, więc zabrałam ją do siebie. Chyba tak się zmęczyła tym patrzeniem, że zasnęła i zapomniała, że jest pora ssania ;D
-
Po tym zasiłku możesz przejść na zasiłek dla tych którzy szukają pracy.
Ja dzisiaj byłam w adi.Kupiłam pieluszki tetrowe i lyzeczki z TT na zaś :).
Patrzalam ta mate edukacyjna,ale wole dodać 2tyle i kupić coś lepszego bo ta z aldi ma tylko 79x79cm wiec malutka.
A w lidlu upatrzylam te sweterki.
Aga widziałas jakie fajne spioszki są z h&m ?
Będę musiała se wybrać za jakiś czas :).
-
Cudniaste dziewczynki!!!
Kochana gratuluję zgubienia kg, ale szybko Ci poszło ;D
-
650 to super.. 800 to tak wlasnie 5e/h wyjdzie
hmm to może cos mieszam bo miałam na myśli wlasnie Jobseeker benefit, taki mam i trwa teraz 6mcy (kiedyś było podobno 9) i to jest to 188e
..aa jeszcze jest Jobseeker allowance, może ten jest dluzszy.. nie wiem.. ale na ten trzeba mieć jakies male dochody malza żeby się zalapac,
Ogolnie to chętnie bym wrocila do pracy, brakuje mi tego.. tylko nie wiem co z Klauduska poczne wtedy.. trzeba będzie cos wynaleźć
a w lidlu jeszcze chyba od dziś sa takie lampki ledowe ściemniane.. tez sobie przypomniałam ze mi wpadly w oko w gazetce, do pokoju malej by mi się cos przytłumionego przydalo
-
Ja łyżeczki mam po Aimee jeszcze a pieluszki kupiła mi koleżanka w ramach prezentu dla Majki - dwie paczki :D
Matę edukacyjną też mamy - właśnie się młoda edukuje ;)
Agata o tych mówisz: http://www.hm.com/ie/product/08295?article=08295-A
Super są i jeszcze skarpetki można dokupić. Chyba się w pon wybiorę na zakupy ;D
Od samego rana lecę do Lidla, a później zahaczę o H&M
Adiana wiesz, że nie znalazłam woreczków w Tesco... mogą być inne? Pachnące też wchodzą w grę czy nie koniecznie??
-
Niekoniecznie raczej, bo nie musi mi papryczka pachnieć :D Może to chwilowy ich brak ? to nic pilnego, tak o przy okazji :)
-
A na jakim dziale widziałaś te woreczki ?
Mogę u siebie w tesco zobaczyć ;).
No super ten komplecik , ale u nas w domu nie jest tak ciepło żeby mała w samych bodziakach była ... mamy zimny dom.
Ja będę w h&m to chcę kupić te pajace i do tego widziałam skarpetki :D.
http://www.hm.com/ie/product/14673?article=14673-B
Ten pajac też jest fajny.Pewnie dobry jakościowo co ?
http://www.hm.com/ie/product/00466?article=00466-B#article=00466-B
I te czapeczki : http://www.hm.com/ie/product/16487?article=16487-A
http://www.hm.com/ie/product/15796?article=15796-A
Już o skarpetkach nie wspomnę ... bo tyle ich mamy.
Aga , jak przyjedziecie będą rogaliki (mamę poprosiłam żeby zorbiła ;D).
-
Dobrze ze sie na weekend umówiłyśmy, bo w tygodniu nie jem słodyczy :D
Aż teraz zglodnialam :D
Pajace świetne. Czapka tez. Muszę jutro przejrzeć te czapki co dostałam, bo strasznie tego dużo a chodzić nie ma w czym.
Woreczki były na dzieciowym.
-
Dzisiaj bede w sklepach to zajde do tesco zobaczyc,jak chcecie :).
-
Chcemy :D
-
dziewczyny przymierzam się do zmiany wozka.. prosze o opinie i podpowiedzi :)
najpierw chciałam tylko z przekladana raczka taki (żeby moc szybko mala odwrocic jakby było bardzo wietrznie np.) i znalazłam tylko taki jeden jedyny wozek : http://www.argos.ie/static/Product/partNumber/9011155/c_1/1%7Ccategory_root%7CNursery%7C14417537/c_2/3%7C18793869%7CPushchairs%2C+prams+and+carriers%7C14417542/c_3/4%7Ccat_14417542%7CPushchairs%7C14417543.htm
a ostatnio wylookalam bardzo tani i tez znośny graco: http://www.toys.ie/Graco-Mirage-Stroller-!108178-prd.aspx bylam go zobaczyć w smythsie i jest ok tylko podnóżek się nie rozkłada na plasko, jest nieruchomy wiec nozki potem tylko wisza i paski nie maja zadnych miękkich pokrowców (nie wiem czy to duza wada).. ale fajnie się sklada jest lekki (oba sa) i maly po zlozeniu
a ten z argosa ma regulowany podnóżek jest ciut lżejszy ale większy po zlozeniu i w opiniach niektórzy pisza ze raczka moglaby być wyzsza.. no i widze go tylko w ofercie... nie wiecie czy można np. kupic cos w argosie i oddac jeśli się nie spodoba po prostu? czy tylko musi być cos popsute ewidentnie? Bo jakby było tak można to bym go może kupila i oblukala na zywo..
co myślicie? który wydaje Wam się lepszy?
-
Poprawiam Ci linka:
http://www.toys.ie/Graco-Mirage-Stroller-!108178-prd.aspx (http://www.toys.ie/Graco-Mirage-Stroller-!108178-prd.aspx)
mi się bardziej widzi Graco, ma tackę i lepsze koła... podobny chcę kupić, ale z jeszcze jedną tacką dla rodzica ;)
-
mi tez graco bardziej sie widzi
-
Aga, zdjęcia wyszły cudowne !!!
Maya i Aimee wyszły przepieknie !!!
Tylko głupie z nas pi.pki ... te zdjęcia Julci z Mayą to powinnyśmy w pampki ubrać ... a tak rozkraczone i jakoś takie nie smaczne te foty ...
Musisz jeszcze raz przyjechać do nas ;D ;D ;D.Kolejnym razem w pampkach zrobimy im foty.A wiesz, takie fajne były by gdyby były w tym pampku , bo tak ślicznie wyszły jak przodem do Marty "pozowały".
-
hehe, tak czy siak pamiątka będzie... można pewne miejsca wyciąć no i i tak pokazać :P ;)
-
Aga , tu nie widać pip.uszki więc wrzucę ok :D.
Cudnie Maya wyszła :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:.
(http://imageshack.us/a/img822/3381/qjy3.jpg)
-
ooo jaka slodzinka :) zdjecie super - jak u Anne Geddes :)
dzięki za opinie.. kolka faktycznie wygladaja na lepsze, tylko ten podnóżek nieregulowany w graco mnie wkurza..
-
Agata my zawsze chętnie, a już Aimee to w ogóle. Nawet powiedziała, ze następnym razem ciocia Agata nie musi Wiki zamykać, bo ona sie już nie boi ;)
Zdjęcia super :) wydlesz mi ze dwa trzy na maila?
No i bardzo dziękujemy za cudowny dzień i piękne prezenty :)
Dzisiaj jest 4 rocznica śmierci mojej mamy i pierwszy raz nie dołowałam się przez cały dzień. Dzięki dziewczyny :-*
Poza tym ten wątek chyba nie ma sensu i trzeba będzie go zamknąć. My się już nie potrafimy dogadać. Jest tragedia miedzy nami od jakiegoś już czasu i nie chce żadnego ślubu.
-
ooo jaka slodzinka :) zdjecie super - jak u Anne Geddes :)
dzięki za opinie.. kolka faktycznie wygladaja na lepsze, tylko ten podnóżek nieregulowany w graco mnie wkurza..
Jak to nieregulowany? podnosi się przecież :-\
Maya słodziutka ;)
Aga, czemu zamknąć? ??? czyli nie chcesz już odliczać>? ???
-
Aga... :-*
moze narazie zawies ten watek ale oczywiscie przenies sie co nasze forumowe maluszki...?
ja trzymam kciuki zebybcos sie u was odmienilo i zebys byla szczesliwa..
-
Ania do czego mam odliczać? Nie zapowiada sie na żaden ślub.
-
Aga,nie wiedziałam ze to ten dzień :(.
My zapraszamy :)!
O!Marta ma wolne we wtorki I czwartki :D.To wtedy moze porobic foty :).
My tez bardzo dziekujemy za cudowny dzionek.Tak szybko zlecial ze bylaw w szoku :).
A Aimee jest tak orzeslodka.Kochana dziewczynka :).
Moze z E macie kryzys I z Biegiem czasu bedzie lepiej ?
Pewnie tez na to wszystko wplywa fakt ze E tyle pracuje.Mało czasu ze sobą spedzacie.Jak przyjedzie do domu to zmęczony.
Do tego Ty tez bo nie ujrywajmy 2dzieci + obiad + pranie itp to normalne ze człowiek zmęczony!
Chociaż powiem ze po Tobie nie widać tego:).Wygladasz ślicznie,promiennie!
-
Boskie zdjęcie, rety, jak żałuję że takich nie mamy.....
Eh przykre to, że tak źle między Wami... Kochana, my też mieliśmy dośc długo kryzys ::) Nie będę się rozpisywać bo po prostu nei chcę, ale trwało to długo naprawdę i było totalne dno. Gdybym miała więcej odwagi pewnie bym odeszła ::)
Dotarliśmy się. Po bardzo długim czasie się dotarliśmy... Powoli wszystko wróciło na normalny tor i do teraz się szlifujemy. Może i u Was tak będzie? Nie zamykaj wątku, nie trać nadziei. To że jest to odliczanie, to wcale nie znaczy że musisz odliczać do konkretnej daty. Możesz odliczać również do momentu, aż się między Wami polepszy... A potem znów do czegoś... Będzie dobrze.
-
Piękne zdjęcie ;D
To smutne ze jest jak jest, byłam pewna ze jak Maya sie urodzi to wszystko powoli sie zmieni na lepsze.
Mimo ze narazie nie odliczasz do slubu to zostaw wątek i pisz co u Was :-*
-
Dokładnie Kochana nie musisz tu odliczać do ślubu, pisz co u Was, u dziewczynek!!
Dobrze że się nie smutkałaś wczoraj :-*
Wszystkiego najlepszego dla Mai z okazji I miesiąca życia ;D
-
Dziewczyny jesteście najlepsze :serce: :serce: :serce:
Co ja bym bez Was zrobiła?
Widziałyście fotki u Agaty w wątku? Boskie po prostu :Serduszka:
Uwielbiam Agaty siostrę :D
A ja zabiegana głupia pała zupełnie zapomniałam, że to już miesiąc minął :glupek:
-
leci ten czas
duuuzo slodkosci do pszczoleczki
a co w ogole slychac. malo cie tu...
-
Agus madra kobieta z Ciebie i co postanowisz to bedzie najlepsza decyzja dla Was. Dlugo jestescie razem w ogole?
Corunie masz przecudowne! A marta robi swietne zdjecia! :)
-
Jesteśmy razem trzy lata. Postanowiliśmy powalczyć o nas. Zobaczymy. Zaczynamy od randki w sobotę ;) muszę znaleźć opiekunkę :D
Sylwia mało mnie, bo nie bardzo mam czas. Albo co usiądę, to albo jedna albo druga cos chce ;) staram sie czytać na bieżąco ale nie zawsze zdążę cos napisać ;D ale generalnie staram sie być na bieżąco ;)
Dzisiaj przymierzam sie do pierwszego Skalpela w moim życiu. Emil zrobił mi fotki. Brzuch spoko ale tyłek i uda :mdleje: nad tym trzeba popracować.
-
I zapomniałam :D u nas dobrze. Aimee dalej uwielbia szkole. Majcia rośnie. I tak nam leci dzień za dniem ;)
-
Kochana fajnie z tymi randkami!!!
Powodzenia w ćwiczeniach :D
-
Aga, na e-maila poszły foty ... ale tylko Mayjki są przerobione na tą chwilkę no , ale też z Aimee wysłałam.
O ja !Już miesiąc !!!
-
Widziałam parę fotek i są bardzo ładne :)
Fajne takie małe modeleczki ;D
Fantastycznie,że dajecie sobie szansę,że startujecie od nowa, od randki.
Do niczego się nie zmuszajcie, niech to wyjdzie samo z siebie.
Będzie dobrze :-*
-
Aga a co to jest ten skalpel ? Pewnie coś co by i mi się przydało ;)
Randka, też bym chciała, nie, że źle, ale sama wiesz ::)
-
Randki w każdym związku sie przydają ;)
Aga Skalpel to trening Ewki Chodakowskiej. Pati po jej treningach wyglada rewelacyjnie :)
-
Ty Aga nie przesadzaj!Ładnie wyglądasz !
-
Agus kochana jestes dzieki :-* ale fakt, treningi ewki sa dobre :ok:
Nie wiem czy to prawda, ale mowia, ze po 3 latach zwiazek moze przezywac kryzys. My tez wtedy mielismy kryzys, dosyc dlugo trwal, ale na szczescie wszystko sie ulozylo. :) moze u Was bedzie tak samo? :-*
-
Pewnie bedzie, bo my tam w głębi bardzo sie kochamy i oboje uwielbiamy nasze dwie piękne księżniczki :)
Wiecie, tak bardzo chciałam chłopca, a teraz nie wyobrażam sobie, ze Majci by z nami nie było :)
-
Buziaki dla miesięcznej Pszczoleczki :*
Polog to nie jest latwy czas dla par.. zmeczenie zmienia ludzi.. dajcie sobie czas.. no i pomysl z randka to tez bardzo dobry chwyt..
watku nie zamykaj.. zawsze możesz przenieść np. do bebikowa (w końcu tu teraz dzieciowo glownie) a jeśli znow zaczniesz odliczać to zawsze można do tego wrocic.. zresztą to nie jest ważne, ważne zebys była szczesliwa
-
Aaa czyli nic dla mnie, bo nie pogoni :D Chyba pozostaje mi mój wredny "trener" co na mnie nakrzyczy gdy opuszczę jakiś dzień :)
Bo mi brakuje samozaparcia do ćwiczeń. Leniwa jestem strasznie...Na szczęście mam te moje geny i widzac, że znowu się odzywaja, musze cos zrobić.
Przesyłka, ciągle ma ostatni status, jako wyleciała z W-wy.
-
A ja byłam po treningu mega zmęczona i myślałam, ze będę cierpieć dzisiaj a tu zero zakwasow :)
Ewka jest świetna. Uwielbiam być taka zmęczona po treningu :D
Niech ta paczka już bedzie doleciana do mnie :)
-
Brawo za chęci do ćwiczeń!
Ja się nie mogę już doczekać ćwiczeń
-
Ćwicz, ćwicz Kochana!
-
Dzisiaj znowu bedzie Skalpel. I jeszcze sie zastanawiam nad wyzwaniem 30 dniowym na pośladki.
-
a ty die aga nie boisz tak szybko tak intensywnie cwiczyc?
mnie boli jeszcze rana tzn ciagnie i poczytalam ze kobiety czesto zaczynaja szybko "szalec" a poznuej rozne nuefajne dolegliwosci typu nietrzymanie moczu itp...
ja jeszcze z tydzien poczekam i zaczne delikatnie a z tego co sie orientuje to skalpel daje w dupe ostro dziewczyna bez pologua co dopiero w..
ale ja sie nie idzywam juz bo w koncu nie ja nosze roz 38 zeby sie madrowac :D
-
Tez tak czytam i sie zastanawiam czy nie rozpedzilas sie zanadto ???
Żebyś pozniej tego nie odcierpiala Agus bo w końcu minął dopiero miesiac ::)
-
melduje się po wyprawie do lidla :D
wsadziłam mala w wozek i ruszylysmy.. było ciężko :P bo w obie str zeszlo nam 2h (z przystankiem w banku i w sklepie na zmiane pieluszki) ale udało się :)
kupiłam bodziaki większe, 3rajstopki do pełzania, ogrodniczki i kubeczek do picia.. planowałam ten ogrzewacz do butelek kupic.. ale myslalam ze to tylko takie cos styropianowe co trzyma cieplo będzie.. a nie do samochodu.. i jednak nie wzielam.
do mojego lidla nie doszly te dziewczęce ogrodniczki wiec wzielam chlopiece.. tylko kieszeniami się chyba roznia..sa kwadraty zamiast serduszek ;)
aa ostatnio miałam jakiś list z supervalue i był tam m.in kupon zniżkowy do jakiegoś Dublinskiego sklepu JoJo Maman Bebe.. dziala tez online jakby ktoras z Was chciała zuzyc na zakupy: 10% zniżki: kod: IST31 (nie wiem do kiedy wazny)
-
Dziewczynki ale ja słucham swojego ciała. Nic mnie nie boli. Poza tym ja cwicxylam prawie cała ciąże i teraz tez zaczęłam bardzo spokojnie.
Nic na sile nie robię. Dzięki za troskę xxx
-
No to trochę poćwiczyłam, czuję mięśnie :) Jak na pierwszy dzień treningów bo takiej przerwie to chyba 20 minut starczy co ? Aaa raz tylko oszukałam na ostatnich powtórzeniach - bo nie dałam rady :)
Aga uważaj na brzuch, nie nadwyrężaj i ćwicz ostrożnie - mięśnie masz w formie, więc sama doskonale wiesz ile możesz.
-
Co ćwiczyłaś?
Właśnie na brzuchu sobie odpuszczam jak już nie daje rady. Normalnie bym cisnęła ale wiem, że nie mogę.
Na szczęście Ewka nie ma jakiś bardzo ciężkich tych ćwiczeń na brzuch :) przynajmniej nie w skalperze.
-
A jakiegos skalpelka spróbowałam ;D a na wieczór xboxa ruszam na kolację.
-
Aga , wiesz co mój Rafał zrobił ?!
No ręce opadają !!!
Powiedziałam mu że może Julci słabo leci z tych smoczków (tak jak Ty zasugerowałaś) to wiesz co robił ?!
Wykałaczkami (!!!) rozszerzył dziurki !!!I to nie jedną butelke tylko 3 dr Browns!!!
W nocy karmiłam tą butlą i tak leciało szybko że mała zamiast w godzine jak wcześniej jadła to w 15 min wydoiła butle , ale tak leciało że ledwo połykała to co do buzki naleciało :mdleje:.
Dzisiaj poszłam i kupiłam smoczki dr browns , ale od 3 m.Pózniej wysterylizuje i ciekawe czy podejdą ...
Od rana karmiłam Julkę tą butelką co Ty Maykę i w miare szło.
-
Widzisz - może jednak jej za wolno leciało... Ale Rafał dobry - zamast jedną na próbę, to trzy :hahaha:
A ja jestem kretyńską sknerą. Byłam w TKMaxx po śpiworek dla Mayki i strój na haloween dla Aimee i znalazłam boską kurteczkę dla Majci za 17e i oczywiście żal mi było wydać :mdleje: dobrze, że Emil zadzwonił i kazał mi ją kupić, bo znowu bym wyszła, a później żałowała
Aga skalpel wcale nie jest ciężki nie??
W ogóle, to dzisiaj dwa razy byłam w shoppingu na piechotę - jakieś 30 min. Raz z Aimee na podstawce, a zaraz jak młoda zje, to biorę się za skalpel, póki starsza na dworze biega ;D
I mamy boską pogodę - dwa razy się przebierałam, tak gorąco :)
-
O tak dzisiaj upał :).
Julcia była w spodenkach z materiału plus sukienusia cieniutka na ramiaczkach,a i tak była zgrzana.
-
Zazdroszczę Wam pogody, U nas leje, jest zimno i na pewno nie ma mowy o bluzeczce na ramiączkach ;D
Aga, mam nadzieję, że po porodzie wezmę się w garść i będe tak samo pięknie ćwiczyć jak Ty ;D
-
O tak dzisiaj upał :).
Julcia była w spodenkach z materiału plus sukienusia cieniutka na ramiaczkach,a i tak była zgrzana.
Wow to nizźle cieplutko macie :) a w pl pewnie zima :P
-
Cieplutko mamy to fakt. Dzisiaj powiedziałam Emilowi, że jakby co roku była taka pogoda, to nawet bardzo bym chciała tu mieszkać ;D
-
No w PL to jest irlandzko :D Iście :D Rano chłodno, ubrałam małej rajstopki pod spodnie bo miałam wątpliwości no i ona podziębiona jeszcze. W ciągu dnia gorąco, na krótki rękawek a jak szłam po nią koło 16 to zaczęło padać - nie zimny deszcz ale paskudny wiatr. A na wieczór znowu przyjemnie - jesiennie. Na środę zapowiadają nawet i 22 stopnie - no zobaczymy :)
Aga, no nie jest ciężki - ale niektóre ćwiczenia kolejne powtórzenia sprawiały mi ból - mięśnie mam słabe. Ten program to jest jeden ? I tak codziennie to samo w cyklu ? Tzn "minimum 3 dni w tygodniu" :)
Aaaa, ona ma sztuczne piersi nie ? ::) 8)
Aaaa2. Nie mogłam zrobić jednego z ćwiczeń bo mnie bolała pi**a od leżenia na brzuchu i unoszenia nóg do góry :D No za twardo miałam no :hahaha:
Ja pamiętam, że w Brownie też nacinałam dziurki. W smoka wkładałam koniec drewnianej łyżki aby było podparcie i nożem ostrym lekko nacinałam taki krzyżyk.
Mleko samo z siebie nie leciało, jedynie gdy dziecko naciskała na smoczka i mogło dozować strumień mleka. No i potem zagęszczane kaszką też się sprawdzało., potem przeniosłam się na TT i latałam po mieście i szukałam smoczków z otworkiem "vari flow" żeby juz nie musieć ich nacinać i nie czyścić tego systemu antykolkowego :)
A TT nacięcie miał w takim kształcie jak te :
(http://img34.imageshack.us/img34/4602/3ko6.png)
-
Coś się nie wkleiło :)
Ja chyba wypróbuję te większe smoki. Zobaczymy
-
Nie ma foty ? Ja widzę :)
-
Aga to nie wymienialas smoczkow w butelce tt??
Moj R tak rozciagal ta dziurke w smoczkach ze samo mleko lecialo strumieniem...schowalam te smoczki ,pewnie beda dobre do kaszki z mlekiem.
Za to te 3+m sa dobre.Lepiej pije I szybciej nix w tech co byly w butli.
Np dzisiaj jadła 120ml ponad 20minut.
A normalnie jadła godzinę.
Do tych butelek z TT tez kupię smoczki od 3m.
Dzięki Aga za podpowiedź :) bo tak moje dziecie by sie dalej meczylo z ssaniem:).
-
Na tel widzę fote ;)
Zastanawiam sie czy kupić te od trzeciego miesiąca czy te co Aga wstawiła.
Agata nie ma za co :) sama zgadywalam 8)
-
Teraz tez widzę foto.
Rafał takie smoczki kupił ,ale z nuk.
Malej tez lecialo ciurkiem z tech smoczkow.Tyle ze to bylo jak Julcia wyszla ze szpitala.
Teraz nawet nie sprawdzalam czy by Jej pasowal.
Kazda dziecko jest inne.
Ps.Wlasnie mala usypiam...W lozeczku nie chce zasypiac tylko na klatce piersiowej.Moj uparciuszek.
-
A Majka wczoraj zjadła o 17, późnej myślałam, że zje o 20, a ta zasnęła po kąpieli i nie chciała się obudzić... i spała do 1.20 :o
Złośliwe to moje dziecko, bo chciałam poćwiczyć po 17, a ta do kąpieli nie spała ;D
Właśnie wróciłam z pazurków i ma piękny granat ze świecącymi drobinkami :) Mała rzecz, a cieszy ;D
-
O ja!Jak długo wytrzymała bez mleczka.
Chcemy zdjęcie pazurkow :).
-
Pokaz tego granata :D
Jeszcze żes się nie nauczyła, że z dzieciakami nigdy nic nie wiadomo, zwłaszcza, że to kobieta :D
-
Matko jest 14.40 a ja nic nie zrobiłam. Gwiazda normalnie :D Pazury zrobione, trening zaliczony, do fryzjera sie umowilam, ale naczynia po śniadaniu dalej na stole :)
Postaram sie wieczorem wrzucić foty ale nie wiem czy bedzie to widoczne.
-
Kochana Gwiazdy nic nie robią :D
Dawaj zdjęcie pazurków :D
-
Agus przepraszam, ze u Ciebie... Adiana nie mialas moze sprawdzonego przepisu na zupe dyniowa?:) Moglabym prosic... ?
-
Agus fajnie, ze juz cwiczysz :D ja tez juz cwiczylam jak minal miesiac od porodu i bylo OK, wiadomo, ze brzuszkow to nie robilam strasznie duzo. A skalpel to pikus moim zdaniem, teraz moge to stwierdzic po tylu miesiacach cwiczen i roznych wyprobowanych treningow 8) polecam na pozniej, kiedy juz bedziesz w pelni sprawna trening z Tomkiem! Po tym dupa i nogi bola i jest super ;D
-
Imageshack mi nie działa, więc zdjęcia pazurków nie będzie :( Poza tym na zdjęciu i tak nie wdać tego efektu.
Emil zrobił mi fotki do "metamorfozy" - jaka ja gruba jestem - jakoś nie wydawało mi się - dupę mam ogromną po prostu :'(
Robię skalpel przez tydzień, a później będę szukała jeszcze innych wyzwań.
Adiana niby wstawiała link do zupy, ale mi nie działał.
Generalnie kroisz dynię w kawałki - możesz ze skórką. I wstawiasz do piekarnika z innymi warzywami. Solisz, pieprzysz i przyprawiasz czym lubisz. Jak warzywa są miękkie, to blendujesz je z wywarem i tyle. Możesz podać z prażonymi pestkami dyni. Pychotka :D
-
Lovisko, przepis podałam w moim wątku żonkowym, gdzieś w ostatnich postach :) A link, który nie działał, to był do mojego wątku właśnie ::)
-
Normalnie nie wierzę z tymi Twoimi 4 literami :P
Pokaż lepiej nam fotke ;)
-
Nie, no nie będę wstawiała grubego tyłka... Jak schudnę to wstawię dla porównania.
Muszę znaleźć jakiś inny program, bo jak robię skalpel to nawet zakwasów nie mam.
Może coś na tej płytce będzie co do mnie idzie :D
-
dzieki :)
-
Aga, ja nie mam kondycji dobrej i po 3 dniu skalpela też nie mam zakwasów, ale czuje niektóre mięśnie, zwłaszcza na klatce piersiowej wysoko bardzo i wewnętrze na udach. I trochę tyłek, ale to nie jest ból jak na zakwasy a jak po dobrym treningu. Nie zawsze zakwasy musisz mieć - one powstają głównie na wskutek złego dotlenienia podczas ćwiczeń, jak ładnie, głęboko i miarowo oddychasz to wcale nie musisz ich mieć. Wywietrzone pomieszczenie i może trenować czekając na efekty bez potwornych bóli mięśni długo po.
Na sadyście mi mówili właśnie o tych zakwasach i, że jak czuje lekkie dygotanie mięśni zaraz po, to trening był dobry, nic po łebkach.
Nie narzekaj ;)
-
Aga moje ulubione to 6 weidera ;D
Polecam na piękny kaloryferek :D
-
Iza 6 Weidera jest na rzeźbę, a ja muszę też cardio na spalenie tłuszczyku. Z resztą 6 też mnie nie męczyła w sensie fizycznym, tylko nudziła już później jak było tak strasznie dużo powtórzeń :D
Dzisiaj dzień bez ćwiczeń i w końcu piję swoje drineczki, które dostałam zaraz po urodzeniu Mayki od koleżanki :D
A po szkole miałam 3 dziewczynki w domu, plus głodna Maya... masakra jakaś - na szczęście Kayla poszła już do domu, a Aimee i Natalia polazły na dwór :D
Zamówiłam Aimee sweter do szkoły w M&S online i pojechałam odebrać - przy okazji wpadłam do Peniaka. Nie ma to jak kupić dżinsy i sweterek za 15e ;D
Aga wyłączyli mi telefon, bo jakiś inteligent zapomniał zapłacić rachunek ::) :P Kupisz mi tego Shape'a za dwa dni??
-
shape za dwa dni - zakodowałam :D
a ja mam w planach ćwiczyć przez 6 dni w tygodniu a siódmego mieć relaks - chyba starczy co ? No drugie pytanie, ten cały skalpel - jest kilka jego wersji ? widziałam jakiś z krzesłem - czy jeden taki zestaw to wystarczające aby spalić co nieco i ukształtować ?
-
Ten z krzesłem to skalpel 2 - podobno trudniejszy.
Ale skalpel, to bardziej na modelowanie, a na spalanie, to kiler albo turbo spalanie
http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-odchudzajace/cwiczenia-odchudzajace-z-ewa-chodakowska/
Napisała Agnieszka wciągając loda z czekoladą ::)
Od jutra biorę się ostro do roboty. Liczę też na to spotkanie z panią dietetyk
-
To ja teraz nie wiem, chciałabym wazyc mniej o jakieś 3 kilo i ujędrnić to i owo, to co ja mam robić ?
-
No to rób turbo spalanie, albo jakieś inne cardio.
Ja dzisiaj wstałam o 6 rano i ćwiczyłam. Po skończonych ćwiczeniach otworzyłam drzwi od salonu, a Aimee do mnie "mamo, a co Ty robiłaś", więc jej powiedziałam, że ćwiczyłam. No i moje dziecko stwierdzło, że po szkole będzie ćwiczyła razem ze mną ;D Chyba jej się PD spodobało w szkole :D
Zmieniłam Majce smoczki z 1 na vary flow i efekt jest taki, że zamiast zjadać po 90 - 100ml, zasypiać i budzić się co 3 godziny, moje dziecko zjada 150ml i śpi po 4 - 5 godzin :D Lubię to!! :hopsa:
-
(http://i.imgur.com/GQvx10Q.png)
-
Ale masz dobrze :D.
-
Ty to wiesz jak się ustawić :P ja cycuję, a raczej cycujemy. na razie idzie nam dobrze, bo młoda bardzo ładnie przybiera :D
-
Super Aga :)
Jestes dxielniejsza niż ja, bo ja sie bardzo szybko poddalam z cycowaniem.
-
nie dzielniejsza tylko wygodna :P
tak mi łatwiej i mniej roboty przy tym. poza tym ona ładnie ssie, nie łyka powietrza i przybrała mi w 10 dni 400g więc jej starcza. nie wspomnę o moim wysypianiu się ale przy trójce małych dzieci ciężko się wyspać :P
:-*
-
A mi wygodniej butelką ;D
Dzisiaj piękna pogoda znowu. Rano była straszna mgła i kazałam AImee założyć rajstopy, a tak strasznie chciała podkolanówki :(
Swoją drogą, to ten kraj mnie rozwala... W środę dowiedzeliśmy się, że za tydzień w piątek szkoła jest zamknięta... Wszystko fajnie, bo nie pracuję, a jak bym pracowała??
Mam wrażenie, że oni wychodzą z założenia, że jak ktoś ma dzieci, to jednak nie pracuje ;D
-
To szybko Was informują! :P
-
Jest!!! Kupiłam dynię :D bedzie zupa haloweenowa jak ja nazywa Aimee ;)
-
Bleeee dynia :D
-
Mniam ;)
I oczywiście przez ostatnie dwa dni jak siedziałam w domu, to nie było paczki. Dzisiaj przyszła jak byłam na zakupach :mdleje:
Dobrze, ze moge jeszcze dzisiaj odebrać to sobie poczytam w weekend książkę Ewci ;)
-
A ja nigdy nie jadłam ani dyni , ani zupy :D.
-
No w końcu :D
-
Ja też pierwszy raz jadłam tok temu - dzięki Adianie :D
A dzisiaj w Lidlu była dynia i pewnie teraz już będzie codziennie aż do Haloween :D
I mają polski tydzień, to sobie sezamki zakupiłam.
Maya właśnie sama wciąga butelkę, bo mama zajęta robieniem obiadu dla reszty domowników ;D
-
Aga, a Ty dajesz witamine k??
AAAA w niedxiele jest jskis festyn, karuzele i te sprawy w miasteczku kollo navan.Zapomnialam jak sie nazywa.Z Dublina na Navan jak jedziesz.
Moze sie tam stykniemy? Masz ochote?
-
oo musze sprawdzić swojego lidla czy maja dynie :) dzięki za cynk ;)
wit K była podana zastrzykiem tuz po porodzie, już nie trzeba dawac (przynajmniej tak mi mówiono)
-
Mi też tak mówiono :D
Pytali się mnie przed porodem, czy chcę, żeby podali i mówili, że więcej nie trzeba.
W Dunboyn jest jakiś family day z tego co wiem, ale Ty cyba nie o tym piszesz??
-
u nas wit k daje sie do 3 mz jesli sie karmi piersia
-
Nie,nie o to.
Chodzi mi o miasteczku na A.Jak jedziesz od siebie do mnie to przejeżdża sie przez to miasteczko,takie małe.
Kurde,mi nic nie mówili chyba o K,tylko o D.
-
Agata, bo w Irlandii dzieci dostają zastrzyk z witaminą K przy porodzie i później już nie musisz dawać.
Majka dzisiaj mega łaskawa. Najpierw spała 5 godzin, wydoiła butlę w 10 min, zasnęła i spała kolejne 4h ;D
Rano najadła się i znowu padła - śpi już czwartą godzinę :D
A w ogóle wczoraj poszłam na pocztę po paczkę od Agi. Trochę mi to zajęło, bo na piechotę i z Aimee na podstawce zajęło mi to coś koło dwóch godzin w obie strony.
Majka była taka głodna, że zjadła... 210ml :o
-
Lo matko coz to za glodomorek! Antek jeszcze nigdy tyle nie wypil ;D no ale Maya duza dziewczynka wiec potrzebuje wiecej :D
-
moj tez pobil rekord wczoraj
zjadl 140 i ok 15 ml wody do tego wypil :)))
tak daleko macie poczte???
-
O Jej :D.To musiala byc glodna ;D.
Moja tylko raz wypila 175ml.
Ja to sie boje dawac wiec niz 150ml bo ona często ulewa,żeby sie nie przejadla.No,ale ja sie tak nie znam i nie wiem ile takie dziecko max moze zjeść.
A i tak Ty masz fajnieeee ;D.
Jak Ja dam 150ml małej to i tak po 3h od jedzenia sie budzi na mleko.
Zwłaszcza w nocy.O przepraszam raz w nocy spała 4h,a wczoraj o 20padla i o 1jadla.
-
Zwykła pocztę mamy bliżej, ale ta od paczek jest osobno. Maya pierwszy raz tyle wypila. Normalnie pije 90-100ml a jak jest bardzo głodna to 150ml.
A dzisiaj mi śpi cały dzień. Aż sie boje nocy. Po obiedzie pójdę z nią na długi spacer, to może nie zarwie nocki ;)
Ona chyba sie budzi rano, bo Aimee i Emil ja budzą jak wstają. Dzisiaj miała zamknięte drzwi, to spała do 9.20. Akurat wstala jak Ewka była w TVN ;)
Widzisz Agata spała 5 godzin ;) oby tak częściej :)
-
210 to moja od niedawna zjada :) :)
macie spioszka w domu :)
-
zgaduje ze ma jakiś skok rozwojowy akurat :) moja najpierw miała dzień marudzenia niespania i niejedzenia prawie a potem -cudowny dzień czy dwa obżarstwa i spania
-
Moja jak już śpi to nikt i nic Jej nie obudzi :D.Zwłaszcza jak zasypia przy butli ::).Można z Nią robić co się chce , a Ona i tak się nie obudzi.O!Jedynie zmiana pampersa ... ale to i dziś Jej nie rozbudziło ::).Dopiero oczyszczenie noska :D.
Aga i jak spacerek?Udany :)?
-
Nam DOminik budził się prawie przy każdym przenoszeniu itp ;)
-
Tymek też się dość łatwo wybudza ::)
-
Kupione ;)
-
Dzięki Aga :D
My wczoraj byliśmy na motor show. Ale kolesie mieli auta fajne do driftów :) Musimy za rok skończyć nasza Mazde i tez wystawić :D
Podobało mi sie jak jeździli na około prowadzącego w odległości może 10cm. Ja bym sie bała tak stać ;)
Poza tym to rozłożyła mnie jakaś paskudna choroba i zdycham w łóżku.
Za to Maya zlitowała sie nad chora mama i obudziła sie tylko raz w nocy :D
-
Zdrówka :przytul:
O jaka fajna impreza, lubię takie ::)
-
Zaraz mi sie przypomina pokaz motocykli w okrągłej/kulistej klatce :) Najpierw jeden wjechał i jeżdził krtęcąc różne pętle, potem wjechał drugi i razem jeździli a na koniec wjechał trzeci - no nie mogłam uwierzyć, że w ogóle zmieści sie tam jeden....wisienką na torcie było wejście do tej kuli dziewczyny, która stała na środku a oni we trzech śmigali we wszystkie strony, tasując sie wzajemnie :)
O w takiej kuli
(http://www.jaslo4u.pl/static/news/2013/07/zalewski/3_bikes_planet.jpg)
Może się przeziębiłaś ?
-
Zdroweczka :-* u nas antek goraczkuje i tez zalegamy w lozku dzisiaj
-
Zaraz mi sie przypomina pokaz motocykli w okrągłej/kulistej klatce :) Najpierw jeden wjechał i jeżdził krtęcąc różne pętle, potem wjechał drugi i razem jeździli a na koniec wjechał trzeci - no nie mogłam uwierzyć, że w ogóle zmieści sie tam jeden....wisienką na torcie było wejście do tej kuli dziewczyny, która stała na środku a oni we trzech śmigali we wszystkie strony, tasując sie wzajemnie :)
O w takiej kuli
(http://www.jaslo4u.pl/static/news/2013/07/zalewski/3_bikes_planet.jpg)
Może się przeziębiłaś ?
Żartujesz :o
Zdróweczka Aga :-*
-
Nie, patrz tu to chyba dokładnie ten występ - nie pamiętam daty http://www.youtube.com/watch?v=j872P0l4YcA (http://www.youtube.com/watch?v=j872P0l4YcA) Potem poszli o krok dalej http://www.youtube.com/watch?v=tEgkoghETLI (http://www.youtube.com/watch?v=tEgkoghETLI) :o
-
w Polsce noworodki też dostają zastrzyk z wit.K na dzień dobry a mimo to trzeba podawać od 8 doby do końca 3 mies.życia
Aga, a jakie masz objawy? teraz szaleją wirusy ::) nas też nie omijają :(
-
U mnie jak zwykle to samo - zatoki mnie bolą i mam katar. Temperatury jak zwykle brak. Ogólnie wyglądam nieźle, ale czuję się fatalnie.
Moja rodzinka była chora jakiś tydzień temu - nawet Maja miała katar, a teraz przeszło na mnie :(
-
Zdróweczka chorowitki!
-
Aguś, to zupełnie jak u nas. Głowa mi pękała od zatok, nawet szczęka mi odmówiła posłuszeństwa. Dzisiaj jest już dużo lepiej czego i Tobie życzę :-*
-
w Polsce noworodki też dostają zastrzyk z wit.K na dzień dobry a mimo to trzeba podawać od 8 doby do końca 3 mies.życia
Aga, a jakie masz objawy? teraz szaleją wirusy ::) nas też nie omijają :(
hm to ciekawe.. teraz się zaczne zastanawiać czy Irlandczycy sobie tego po prostu nie olali ::)
jak zdrówko dzisiaj?
-
Sorki dziewczynki, że się nie odzywam, ale wszyscy chorujemy.
Majka ma katar, ja wczoraj czułam się nieźle, a dzisiaj znowu pogorszenie. Doszedł mi jeszcze kaszel i okropny katar.
Aimee wczoraj jak szła do szkoły, to rozpłakała się, że boli ją brzuszek. Aż Emil do mnie zadzwonił, czy może ją przywieźć do domu, ale jak jej powiedzieliśmy, że jeśli nie pójdzie do szkoły, to nie będzie mogła iść do Wiktorii, to stwierdziła, że jednak chce iść do szkoły, więc myśleliśmy, że ściemniała troszkę.
Po powrozie ze szkoły była marudna i nie chciała sprzątać w pokoju, a o 2 w nocy przyszła do mnie do łóżka, że niby coś jej się przyśniło.
Tyle, że jak ma koszmary, to zawsze przychodzi nad ranem, opowiada co jej się śniło i od razu zasypia, a teraz nie wiedziała co się jej przyśniło i nie mogła spać. Skarżyła się na brzuch, a jak ją dotknęłam, to była cała rozpalona. O 4 nad ranem mówiła, że jej niedobrze i że będzie wymiotowała, ale jak poszłyśmy do łazienki, to nic nie zrobiła. Dałam jej kropelki na żołądek i w końcu zasnęła. Rano oczywiście, że ona koniecznie chce iść do szkoły.
No ale po powrocie znowu dostała temperatury i już sama mówi, że nie chce iść do szkoły, więc jutro zostajemy w łóżkach. Emila też coś rozkłada, więc chcę go namówić, żeby został z nami.
W piątek Aimee szkoła jest zamknięta, bo odbywają się w niej wybory, więc posiedzimy cztery dni w domku. Mam nadzieję, że nam przejdzie, bo już chcę wrócić do ćwiczeń. No i w sobotę idę do dietetyczki :D
-
Aga to zdrowka!!!
-
Zdrowka dla Ciebie i rodzinki.
Moze zainteresuje Cie promocja pampków w tesco- niektóre half price ;D
-
Dużo zdrówka Wam życzę :-* :-* :-*
-
A do kiedy ta promocja ?
Chyba do czwartku bedzie :D.
No i jakie rozmiary , są 2 w przecenie ?
Ostatnio jak byłam to widziałam nr4 i do góry w przecenie.
-
Promocja do 5.10 przynajmniej na stronie :D
Są trójki za pol ćeny:
http://www.tesco.ie/groceries/Product/Details/?id=278168992
I dwojeczki w promocji:
http://www.tesco.ie/groceries/Product/Details/?id=278213288
-
zdrowka :-* :-*
-
Zdrowka ;D
-
To ja do tego zdrówka dorzucam jeszcze
Sto lat z okazji osiemnastych urodzin i kilkudziesięciu/set miesięcy, ale kto by wnikał w szczegóły
Także Aguś, wszystkiego najlepszego! :pijaki:
-
Ale że co? Urodzinki dzisiaj?? Łeee, no to najlepszości i spełnienia marzeń!!! :-* :-* :-*
-
Na fejsie posłałam już życzenia, ale tutaj też trzeba :) ZDROWIA przede wszystkim!
ps chyba poćwiczę dziś z Ewką :) Tylko niech Karo zaśnie.
-
Wszystkiego najlepszego - zdrówka!!
-
Wszystkiego najlepszego!!!
A dla Was wszystkich zdróweczka :-*
-
dziękuję dziewczynki za życzenia :D
Miało być pięknie, a wyszło jak zawsze ;D Aimee się rozchorowała na maxa. Dzisiaj miała już prawie 39 stopni gorączki. Oczywiście Emil musiał iść wcześniej do pray i zostałam sama z dziewczynkami. Ja do szafki z lekami a tam pusto... Podrzuciłam Aimee do sąsiadki - jej córka też chora, więc nie było ryzyka, że się zarazi :D i pojechałam po leki.
Mam tylko nadzieję, że Majki nie złapie, bo ja już dzisiaj umierałam - teraz jest troszkę lepiej, ale rano była tragedia - Aga wie, bo akurat dzwoniła :D
A Aguś - piękny suwaczek :ok:
-
Nooo tak ::) Przepraszam, zapomniałam, że masz godzinę do tyłu ;D
-
Oj bidulka mała!!!
Oby młodsza księżniczka się nie zaraziła!
-
Spoko Aguś - Zdzichu mi wysłał życzenia o 6 rano :D
-
Ufff :)
Mała, ale już duża, nadal gorączkuje ? Przed snem bym jej dała paracetamol i ustawiła budzik na 4 godziny aby zmierzyć temp. zanim mocno skoczy, bo w nocy lubi skakać.
-
Majka się budzi po 5 godzinach zwykle, to jej sprawdzę :D
A zapomniałam się Wam pochwalić - Majka się pięknie uśmiecha jak tatus do niej gada i ją głaszcze po policzku :D mamie też się udało dostać uśmiech, ale tatuś rządzi ;D
-
Myślałam, że się sprzeda tatusiowi nieco później :)
-
Aguś jeszcze tu wszystkiego najlepszego :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* !!!
Zdrówka dziewczynki !
-
Myślałam, że się sprzeda tatusiowi nieco później :)
Hahaha :D
-
A zapomniałam się Wam pochwalić - Majka się pięknie uśmiecha jak tatus do niej gada i ją głaszcze po policzku :D mamie też się udało dostać uśmiech, ale tatuś rządzi ;D
Już od małego kokietuje ;D
-
dziewczynki zdróweczka! ta pogoda teraz jest okropna ;/
i super że Majka sie uśmiecha :)
-
Aga, spóźnione ale szczere życzenia :-*
i dużo zdrówka ;)
-
Dzięki dziewczyny :)
Aimee dzisiaj już zdrowa i łobuzuje za dwoje. Tyle ma energii, że masakra. Pojechałam z niż do Tesco po pampki, to biegała jak szalona po prostu. A jaki błysk w pokoju zrobiła - pełen szacun :D
U nas dzisiaj już było nieźle - w sensie pogodowym :) i od jutra ma być bardzo ładnie znowu :D
Nadziejko co tam u Was?? Jak Klara?
-
Muszę się pochwalić. Maya zjadła butlę o 20. Gdzieś koło 21 zasnęła i obudziła się znowu dopiero o 5 rano :skacza:
Oby tak częściej :D
-
Fiu fiu ale pospała :D
-
A pózniej spalysmy do 9 :D
-
Jaka Maya grzeczniutka!
Mam nadzieję że i Julka będzie brała z niej przykład :D.
Moja za to zjadła o 21,padła koło 23 , pózniej o 2 mleczko(padła o 3.30) , 0 6.40 mleczko i o 11.
Właśnie wstaje z wyra ;D.
Dzisiaj w miare ładnie :D.
Sziedzicie w domku czy jakieś plany macie :)?
-
To ona Ci tak długo zasypia w nocy? U nas teraz karmienie nocne ze zmiana pampka i zasypianiem trwa max 30 min :)
Ja na 13 do dietetyczki idę, a Emil zostaje z dziewczynkami ;D
I chyba w końcu spędzimy troszkę czasu razem :D
A Wy macie jakieś plany?
-
Majka to złote dziecko ;)
NAsz Tymek tak jak Julka Agatki - też tak długo w nocy zasypiał, pomijam fakt że samo karmienie długo trwało ::)
-
moj moze zasypia w miare szybko..
za to budzi sie dwa razy czesciej niz na poczatku...
-
Julka bardzo długo zasypia bo samo jedzonko trwa 30minut, czasem troszkę dłużej.Nie to co wcześniej aż godzinę.
Zasypia też długo jak wcześniej.Tzn jak wezmę ja do siebie z rana do od razu zasypia cwaniara i wtuli się we mnie.A jak odkładam Ją to moment i się budzi ... oczy jak dwie złotówki,wymachuje rączkami i szybko oddycha :D.Czasem i godzinkę aJą uspypiam.A jak jeszcze daje Jej smoczka to się złości gdy Jej wyleci i się rozbudza ::).
-
A my idziemy za chwilkę do kościoła prosić o chrzciny , pózniej spacerek.A jutro nie wiem co będziemy robić.
-
zazdroszczę Wam pogody. u nas caly dzien leje.
no i chciałam pyta jak nadziejka i jej kruszynka! przepraszam, Aga że u Ciebie ale tutaj bywa ona najczęściej :)
-
Pytaj, pytaj. Ja tez pytałam, ale chyba jej nie było.
Ja uczyłam Maję, ze ma zasypial w łóżeczku. Tzn po karmieniu ja odkładania niezależnie czy śpi czy nie i wyłączam jej konika. Czasem daje smoczka jak chce. Na początku kółka razy musiałam wstawać i dawać jej smoka albo włączać konika, a teraz już wie, ze trzeba spać i zasypia ładnie.
Kurcze miałam mieszane uczucia co do tej wizyty u dietetyczki, a teraz zupełnie nie żałuje. Fajnie jak ktoś tak krytycznie spojrzy na nasze nawyki żywieniowe.
Właśnie jestem z dziewczynkami na placu zabaw. Emil odsypia, bo spał może trzy godziny dzisiaj. Jak wrócę to zrobię drugie danie (zupę już mam) i posiedzimy razem :D
-
fajnie Wam tak razem :) my właśnie "oglądamy mecz" czyt. mąż ogląda, a ja siędzę na forum ;p
a co na obiad? my juz po :)
-
Zdrowe żywienie od pon, więc dzisiaj palusxki rybne ;) z ziemniakami i barszcz.
My mamy tak mało czasu dla siebie, ze te kilka godzin to jak święto :D
-
To super że wizytka u dietetyczki udana :D
-
Ja też muszę mała kłaść częściej do łóżeczka.
To jest błąd ze w ciągu dnia śpi w wózku w salonie ...
-
opowiadaj co ci dietetyczka poradzila ;D
ja tez odkładam sebe do lozeczka, nie leze z nim, staram się tez pokazywać czym rozni się dzień od nocy ;D
i np. w nocy nie gadam do niego, swatlo przytłumione, dostaje ode mnie tylko buziaka ii tyle z czulosci ;]
-
Agata dobrze, ze nie leży w ciagu dnia w łóżeczku. Niech widzi różnice. I tak jak Sylwia pisze - przytlumione światło i brak kontaktu wzrokowego.
Maja w dzień śpi w bujaczku albo na kanapie w salonie.
Napisze Wam w pon, bo dzisiaj i jutro Emil jest w domu :D
Teraz poszedł po wino dla mnie to pisze :P
-
A to jakas tajemnica ? :D
-
To miłego wieczorku i ... nocy ;D.
-
No i jak noc minęła?
Winko smakowało?
-
To udanego jeszcze wspólnego weekendu ::)
-
Aimee chyba zaraziła tatusia, bo miał wczoraj prawie 39 stopni gorączki. Dzisiaj już lepiej. Prxynajmniej na razie. W nocy tez mu mierzylam i było ok.
Marzy mi sie impreza haloweenowa. No ale z niemowlakiem to może mi sie marzyć ;)
Znowu są fajne dekoracje w sklepach i mnie "wzięło" ;D
-
Agata dobrze, ze nie leży w ciagu dnia w łóżeczku. Niech widzi różnice. I tak jak Sylwia pisze - przytlumione światło i brak kontaktu wzrokowego.
Czy ja wiem czy to tak dobrze? Przytłumione światło w nocy, niezagadywanie, niezabawianie jest ok, ale nie uważam, żeby spanie w ciągu dnia w łóżeczku było niedobre. Moim zdaniem maluch powinien się przyzwyczajać że tam się śpi i już :) Sylwia dobrze pisze ;)
Ale Agatko, Tymek też najchętniej zasypiał na klacie/rękach (mimo że go dużo nie nosiłam bo nie chciałam przyzwyczajać :P ), ale nawet nie wiedziałam kiedy ;) Po odłożeniu do łóżeczka się budził - maluchy chyba tak mają, przynajmniej większość ;) Pamiętam jak mi sąsiadka o wnuczce opowiadała, że mała ma chyba chore plecy, bo leżeć nie chce ;) Ale wszystko jest kwestią wypracowania, więc dasz radę :)
Aga, zróbcie dobie domowe halloween ;D
-
Ty mi nic o halołinie nie pisz - mi się marzy juz ponad rok :(
-
Zdróweczka dla męża!
-
O tak , ozdoby są genialne ;D.
Rafał wczoraj oglądał maski ;D ;D ;D z horrorów ;D.
-
Nie, no haloween z niemowlakiem jakoś mnie nie bawi. Chociaż ona nieźle śpi ostatnio ;) ciii, żeby nie zapeszyć ;D
No i szwagierka przyjeżdża w tym czasie... Zobaczymy jeszcze. Emil w sumie zaprasza swoich znajomych już od miesiąca ponad, to może jeszcze poczekać trzy tygodnie ;D
Hania może coś w tym jest co piszesz... ale mi wygodniej mieć ją przy sobie w tym przenośnym łóżeczku niż biegać do sypialni :D
Aga Zygfryd to to, o czym ostatnio rozmawiałyśmy?? ;)
-
Tak Aga, to jest on :D
-
Właśnie muszę kupić miche słodyczy jak co roku bo u nas na osiedlu istne szaleństwo w haloween.
My mamy tego dnia nasze małe święto bo to nasza rocznica ślubu kościelnego ;D
agus prześlij mi dane konta bo ja muszę Ci za konika zapłacić , zupełnie zapomniałam ostatnio Paweł mi przypomniał ::)
-
A ja Ci muszę go wysłać. Ale postęp jest. Kupiłam pudełko ;D
Jutro dam Emilowi do pracy, bo jego kolega ma umowę z firmą kurierską to będzie taniej ;)
No i oczywiście jak ja zaczęłam dietę to w Lidlu zrobili świąteczną półkę z moimi ukochanymi marcepanami i pierniczkami :glowa_w_mur:
Ale byłam twarda ;D
-
Nawet mi nie mów Agus - uwielbiam te pierniki w czerwonym opakowaniu z nadzieniem apricot.
Przy tych ciastkach wychodzi ze mnie zwierzę :D:D:D
Podli z wszystko łącznie z opakowaniem i kurierem ;D
-
Twarda sztuka z Ciebie :D.
-
Twarda sztuka z Ciebie :D.
Raczej gruba ;D i trzeba to zmienić, więc nie ma wyjścia ;)
Emil mi mała obudził. Zabije :Kill: bo przez niego bedą dwa karmienia nocne!!!
Iza nie wyglupiaj sie. To prezent dla Klusi :D
Aga Nadziejka wysłała mi dziś fotkę Klary - no cudo po prostu :Serduszka:
-
wiecie, że jakoś nigdy halołina nie obchodziliśmy ::) może za kilka lat jak do reszty zdziecinniejemy ;D
dziękuję, że się nami interesujecie :-* u nas ok ;) trochę chorujemy, jak to zwykle bywa jesienią ::), ale ogólnie mamy się dobrze ;)
Klara ciągle ładnie przybiera, na 3 tygodnie 800g. ciągle mamy kikut pępowinowy! ale "zdrowy", widać nie chce oddać pamiątki po mamusi :P jest spokojna, je, śpi, wali w pieluchę-ot typowy noworodek :P
zdjęcie wyślę na pw jeśli ktoś chce ;), tylko proszę o znak
-
Jak pępowina była gruba to może trochę dłużej zasychać. Niśce odpadł szybko, bo chyba w szóstej dobie, ale kuzynki synkowi dosyc długo i tak to lekarz tłumaczył.
-
Nadziejko ja chcę ;) ;) ;)!
U nas też szybko odleciało.
-
I ja chcę Nadziejko ;D
-
Jak pępowina była gruba to może trochę dłużej zasychać. Niśce odpadł szybko, bo chyba w szóstej dobie, ale kuzynki synkowi dosyc długo i tak to lekarz tłumaczył.
coś w tym jest ;) Kamilowi 2 tygodnie odpadał a Kai w 5/6 dobie.
postaram się zgrać zdjęcia z tel.i Wam wysłać ;)
-
A ja dostałam :D
Mai tez szybko odpadł. Aimee tez z tego co pamietam :)
Byliśmy dzisiaj sądownie przyznać sie do dziecka. Fajne są te sady tutaj. Wiecie, ze sie przysięga na Biblię tak jak w amerykańskich filmach :D faza co ;D
A prawnicy tu to bajka. Gadalam z jednym i pytam sie go ile za sprawę bierze, a on do mnie, ze bardzo dużo, bo koło 400€. Ja za rozwód w Pl wiecej dałam. A jeszcze mi powiedział, ze jakbym nie pracowała, to mam prawnika za darmo i to sama sobie wybieram jakiego z listy :D Nic tylko nie pracować w tym kraju :)
-
E,a ja pierwszy raz słyszę o przyznaniu się do dziecka.
Aż zdziwko mnie złapało ;D.
My byliśmy w urzędzie zarejestrować mała i tyle.Daliśmy tam forme która przyszła ze szpitala, podpisaliśmy się i zapłąciliśmy 20e za akt urodzenia.Teraz mamy czekać na pps.
-
Ale Wy jesteście małżeństwem. A my nie. I tutaj ja wybieram, czy Emil bedzie miał prawa do Majki na równi ze mną. A ze od rozwodu do urodzin Majci nie minęło 10 miesięcy, to musieliśmy iść do sądu i złożyć oświadczenie.
-
można???
-
Aaaaaa.
A jak byś np powiedziała że nie chcesz zeby miał jakiekolwiek prawa to co wtedy?Sąd zgadza się na to czy jets jakaś sprawa ??
Pytam tak teoretycznie :).
Jak Aimme idzie w szkole :D?
-
Daruda co można, bo nie złapałam :D
Agata ja bym mogła pójść i ją zarejestrować z moim nazwiskiem. Tzn. jeśli by było więcej niż 10 miesięcy po rozwodzie, tak pewnie i tak bym musiała składać jakieś oświadczenie, że on mój były mąż nie jest ojcem dziecka.
Tutaj matka wybiera. Pewnie jakbym się na przykład nie zgodziła i Emil poszedłby do sądu, to po prostu byłaby rozprawa Chyba mają dużo takich, bo w całym sądzie rodzinnym wisi pełno ulotek o mediacji. Żeby nie kłócić się i nie kierować sprawy od razu do sądu, tylko przyjść na darmową mediację.
Aaaa i oczywiście nie zapłaciliśmy ani grosza - nie jak w Polsce 400zł kosztów sądowych ::)
Jedynie u prawnika zapłaciliśmy 10E za poświadczenie naszych podpisów i wypisanie form dla nas. A przy okazji udzielił mi porady prawnej w innej sprawie i nie skasował ani centa :D
-
hiihi tak wparowałam;-))))))) chciałam się rozgościć więc pytam o zgodę;-)))
-
No widzisz - w Polsce pewnie byś zapłaciła :D
Agus kochana jestes z tym konikiem , ale jakoś tak głupio bo w końcu i tak zrobiłaś mi przysługę, ze mi go kupiłas ::)
-
hiihi tak wparowałam;-))))))) chciałam się rozgościć więc pytam o zgodę;-)))
A blondynka nie złapała ;D Pewnie, że można :D
Iza to będzie moja rekompensata za obsuwę ok :)
-
I zapomniałam ;)
Agata Aimee uwielbia szkołę. Ciagle mi śpiewa jakieś nowe piosenki. Pięknie pisze swoje imię i miała za zadanie nauczyć sie pisać imię taty ale zapomniała mi powiedzieć o tym. Przypomniało sie jej jak czytałyśmy bajkę na dobranoc ;) ::)
I tak jest lepsza niż Natalia, bo jak miały przynies jesienny liść, to Aimee sie przypomniało wieczorem, a Natalii wcale ;D
Dzieciaki są najlepsze.
A ona jest w dziewczecej szkole. Obok jest chlopieca i chłopcy maja wiecej zadań domowych i tylko raz w tyg PD czyli taki nasz wf ;) a dziewczyny dwa razy. Ciekawe czemu?
-
Super zze Aumee zadowolona :).
Hehe dobrze ze w ogole Jej sie przypomnialo :D.
Sorry wlasnie zobaczylam ze zle wczesniej napisalam imie malej.Ups.
Tu tak kasy nie wycuagaja jak w kraju.
Kiedy do nas wpadniecie ; D?
-
Nie wiem kiedy :(
Jakoś mało czasu mam ostatnio. Wiecznie cos do zrobienia, załatwienia...
Muszę posegregować rzeczy dziewczynek, bo ktoś im poobcinal rękawy w nocy :)
Znacie jakieś stronki ze zdrowymi przepisami?
-
Iza to będzie moja rekompensata za obsuwę ok :)
Dziekuje Agus :-* :-* :-*
A jakie zdrowe przepisy masz na myśli?
-
No takie bardziej dietetyczne i zdrowsze w sensie, że nie smażone na masie oleju ;D
-
Stad kiedyś cos chyba gotowalam : :Szczerbaty:
http://www.eatingwell.com
-
To Majka już w jaki rozmiar wchodzi :)??
My pozbywamy się właśnie 56 :D.Chowam dla kolejnego ;D.
-
To się ciekawostki dowiedziałam sądach rejestracji dzieci u Was ;)
Agulla, dajesz nadzieję,że i moja mała troszkę w 56 pochodzi :)
-
Iza dzięki :*
Maya nosi 62/68 ale rozmiar rozmiarowi nie równy, więc wyciagalam wszystko i przykladalam do niej, żeby sprawdzić.
-
To troszkę roboty miałaś ;).
A pampki jaki rozmiar nosi?My jeszcze 2 , ale widzę że z dnia na dzień coraz mniejsze się robią dla niej.Już takie na styk,a ja takich nie lubię.Wolę troszkę większe.Tyle że mam jeszcze około 30 pampersów i szkoda wywalać :D.I tak nr1 pół paczki schowałam bo mała już za duża na nie.
-
To ile jedynek zuzylas Agulla?
I ile Wam poszło Aga?
-
Nam trochę poszło bo Julka jednak malutka była.Chyba przez miesiąc miałyśmy jedynki.
A jak się urodziła to jedynki były takie wielkie na nią :D.
-
Ja krótko uzywalam 1. Chyba tylko dwie duże paczki i jedna mała. Ta mała poszła w szpitalu. Teraz kończę ostatnia paczkę 2 i od jutra, max pojutrze zaczynam jej zakładać 3
Robiłam dzisiaj pierwszy raz Skalpel III, bo mi laptop wysiadł i musiałam cos z płyty machnąć :) rewelacja. Chyba bardziej mi sie podoba niż I :)
-
Kochana co u Was? Jak dziewczynki? :-*
-
U nas ok.
Mi wróciły kilogramy :( nie wiem skąd :(
Walczę z Ewka. Mam nadzieje, ze wytrwam.
Dziewczyny ok. Aimee jak poszła do szkoły, tak jeszcze nie wróciła. Siedzi u kolezanki :) Majcia śpi. Pogoda ja muli chyba ;)
W nocy pięknie śpi, więc nie narzekam.
Ogólnie kąpie Aimee przed 19. Koło 19.15 czytam jej bajkę i ona idzie spać. Pózniej zajmuje sie młodsza. Ok 20 odkładam ja do łóżeczka i zapominam, ze mam dzieci ;)
Aimee zasypia w biegu. Majka gada do siebie do ok 21 i śpi do 3. 10 min pózniej już nsjedzona znowu zasypia i śpi do 7 lub 8 :D
Wczoraj ja wazylam u sąsiadki. Waży 5700 masakra jakaś ;D
No i dostałam kolejny worek ciuszków, więc piore i prasuje :D
Iza Twoja paczka ma być jutro wysłana w końcu ;)
-
A mi tez odkad zaczelam znowu cwiczyc waga automatycznie wskoczyla do prawi 60 ::) takze nie ma co sie martwic kochana :)
Wow mala rosnie jak ma drozdzach, na pewno mlekiem ja karmisz? 8)
-
Mi też waga poszła w górę !Ehh aż 2 kg od wyjścia ze szpitala ... masakra , ale to wina tego że "normalnie" jem , a w ciąży miałam dietę.Trzeba coś z tym zrobić bo kiedpsko siebie widzę za parę miesięc.
O!A moja ma 5.115 ;D.
My mamy pół paczki nr 2 i też przechodzimy na 3.Już tydzień temu jej zakładałam jednego zeby zobaczyć czy sa dobre no i są.Ja wole takie większe niż na styk.
A Ty jak się czujesz??
Jejuuu Maja tylko 10 minut je :o :o :o ??Serioooo tak dobrze masz ;D ;D ;D?
To moja jakiś czas temu zjadła w 27 minut z trzema odbiciami i zmienianiem pampersa to tooo było mega szybkie ;D.A tak to z 30-40 minut zjada.
-
Pati pamiętaj, że Majka się duża urodziła, a to jednak wszystko zależy od wagi urodzeniowej. Nie, że szczuplaczkiem jest ;D
Ale Aimee też była pulchniutka, a jak zaczęła biegać, to zrzuciła. Teraz może nie jest chuda, ale gruba też nie jest.
Aga zapomniałam Ci napisać, że w Liffey Valley w niedzielę w Clarion Hotel jest ten baby market, co Lusi pisała, że są w różnych miejscach w Irlandii.
Właśnie dzisiaj na noc założyłam Mayce 3. Zostały mi chyba ze cztery 2, więc je wywalę zaraz, bo na serio są malutkie :D
Julcia też ładnie przybrała nie?? Ile ona miała jak się urodziła??
Maya je 10 minut w nocy - w dzień jej dłużej schodzi :D
Ale dzisiaj w ciągu dnia już mi wytrzymywała 4 - 5 godzin, a wcześniej jadła co 3 :D
-
Julka miala 2.900 jak sie urodzilA.A po paru dnuach juz 2.500 z groszem.
Ona fajnie przybiera bo we wtorek tydz temu miala 3.64 :D
Maly klocuszek sie ribi.
I tak jak piazesz zaczna chodzic to spala :).
Aga I co jedziesz na ten baby market??
Nawet nie wiem gdzie to,ale bym sobie pojechala:).
-
Agus dziekuje :-* :-* :-*
-
No właśnie nie wiem czy pojadę. Chciałabym w sumie. Mam ich w znajomych na fb i dodają fotki rzeczy, które bedą do kupienia. Niezłe są :)
Byłam dzisiaj w Lidlu i kupiłam marcepan :( ale jeszcze go nie zjadłam ;)
Wczoraj robiłam Skalpel II i szok trening. Super :D
Emila siostra ma przywieźć buty, które Aga nam kupiła dla Aimee. Dzwonilam do taty i ma nam dołożyć grzyby suszone :) bedą pierogi na święta :D
-
A właśnie, kiedy odbiór butów ? Może mam je jej nadać ? bo Nisia się do nich usmiecha - na szczęście nie jej rozmiar :)
-
baby market polecam Ale warto byc pare min wczesniej bo tlumy przed drzwiami i rzeczy znikaja migiem
a my dzis podbilismy ikee :)
caaaly dzien ale uwielbiam ten sklep :D jakby byl w Lk to by mnie R wyklal ciagle bym cos kupowala hehe
-
Też bym pojechała , ale tak samej to bez sensu ;D.No i nie wiem gdzie to jest ...
Mmm pierogi!
-
Aga, przedwczoraj lepiłam pierogi - zrobiłam 130 i starczyło tylko na dwa obiady :D ruskie miałam....a dzisiaj krewetki w ryżu z warzywami - obłędne :D A dzieciaki pytały o pierogi znowu - no nie, jeszcze dobrze nie wydłubałam mąki ze szczelin w kuchni :)
-
fajnie że cwiczysz :) jak dojdę do siebie to też znów zacznę ::)
-
A wiecie co jest najlepsze? Jak włączam płytę Ewki, to Majka nawet nie piśnie. Dzisiaj leżała i przez godzinę słuchała jej głosu. Wystarczyło, ze wylaczylam płytę i chciałam iść pod prysznic, to dała o sobie znać ;) wczoraj było to samo :D ciekawe czy to głos Ewki ja tak uspokaja?
Aga nie było jeszcze Marcina? Pogonie go jutro. Niech płaci i wysyła. W końcu wysyłke ma za darmo ;)
Nie wiem jeszcze czy pojadę na ten market. W sumie nic nie potrzebuje.
I miałam pisać, ze co to jest 130 pierogow ;) my z mama w Wigilię zwykle lepilysmy 300 i bardzo rzadko zostawało cos na pierwszy dzień świat :D
A byliśmy zwykle tylko we czworo ;D
-
mmm pierogi ale robicie smaka
-
No na nasza trójkę - na dwa obiady to wydawało mi się, że sporo - ale nastepnym razem pójdzie dwa kilo maki chyba :D I nie, nie było Marcina.
-
mmm pierogi ale robicie smaka
I to wielkiego smaka ;)
Aga,a może Maja chce,żebyś więcej ćwiczyła? :P
A serio puszczaj może płytę od początku jak idziesz pod prysznic to będziesz mogła spokojnie się wykapać.
-
Agus, melduję, że towar odebrany przez M&M :)
-
Mniam, pierogi. Nie cierpię zimy, ale kocham święta :) i pierrrrogi :)
-
Jak dzionek ?U nas leniwie :).Mieliśmy na giełdę jechać , ale jednak zrezygnowaliśmy.
-
To tak jak my :)
Byłam tylko w kościele z dziewczynami a tak siedzę w domu.
Obiad i prasowanie i pól niedzieli minęło ;)
Kurcze dzisiaj sie chyba nie wyrobie z ćwiczeniami :( Normalnie bym cwiczyla wieczorem, ale Emil ma dzisiaj wolne, więc pewnie z nim posiedzę.
Aga M&Msy razem były?
A mówiłam Emilowi, że Zdzichu nam grzyby przyszłe, a on do mnie, że chyba same grzyby będziemy jedli, bo jego mama i babcia tez nam grzyby dają :D
-
Tak, razem byli :)
I dobrze, bo grzybków nigdy za wiele :D Uszka, pierożki, sosiki, risotto - egh :D
-
my za to nie mamy wcale grzybów ::) ::) ::)
-
Ja tez nie mam grzybów - po pierwsze fanem nie jestem, a po drugie nie ufam do konca fachowości zbieraczy amatorów a tyle sie słyszy strasznych historii . Na święta kupuje suszone grzybki ;D
Agus mam nadzieje ze dzionek udany, miły i rodzinny :-*
-
Aga i jak dzionek zleciał ;) ;) ;)?
My byliśmy na spacerku :) , a jutro robimy odcisk rączek i stópek Julci :D.Chcieliśmy z masy solnej , ale chyba to nie trawłe. więc z gipsu zrobimy :).
-
Aga i jak dzionek zleciał ;) ;) ;)?
My byliśmy na spacerku :) , a jutro robimy odcisk rączek i stópek Julci :D.Chcieliśmy z masy solnej , ale chyba to nie trawłe. więc z gipsu zrobimy :).
Super, bardzo mi sie to podoba , tez bedziemy robic. Cudna pamiątka ;D
-
Tylko mam mały problem ... bo chciałam z masy solnej , ale R mi gada aby zrobić z gipsu ... a ja się trochę boje z gipsu ::).
Dzisiaj gotowe masy szukałam w mieście,ale nie widziałam ... są na necie , tzn na ebay takie odlewy , ale one mi się nie widzą.Chciałam odcisk.No i jutro Julka ma 2miesiące więc właśnie jutro chciałam robić taki odcisk :).
-
Agatko a widziałaś te w mothercare ???
http://www.mothercare.ie/catalogsearch/result/?simplesearch=&q=Memory+makers
Agus mam nadzieje, że sie nie gniewasz ze zaśmiecam Twoj wateczek :-*
-
my robiliśmy odcisk i nam nie wyszedł;-((((
-
Oj ... super to , ale ceny kosmiczne ...
-
Taaa rodzinny dzień.
Emil miał mieć wolne, to zadzwonili do niego, że jednego kierowcy mama miała zawał i nie może dzisiaj jechać... taaa zawał - miał zrobić trasę, którą zwykle Emil robi, to wymyśla.
Emil mówi kolesiowi, że nie może, bo już wypił, a ten do niego, żeby się przespał i pojechał.... Jak bez kasku na halę wejdzie, to dostaje ostrzeżenie na piśmie, ale pijany może jeździć... super ta ich firma!!
Ale ten czas leci Agata... Kiedy na szczepienie śmigacie?
Ja na 22 mam wizytę w szpitalu, więc pewnie jakoś później się umówię.
Majka znowu spała do 9 rano :D a Aimee się śniło, że coś jej "w dupkę dało" ;D i wylądowała u nas w łóżku. Jak się obudziłam rano, to ona zajmowała jedną połowę, a ja i Emil drugą :D
-
Aga , jutro idziemy się zapisać na szczepienie ... tylko właśnie nie wiem gdzie czy w przychodni czy gdzie.No,ale jutro się zapytamy.
Hehhe ja jak biorę Julkę z rana do wyrka to ja leżę na samym końcu łóżka.
Co za debilna firma ... eh , może kolejnym razem niech Emil nie odbiera telefonu w wolne dni?
-
A ja to jestem ciekawa czy do innych tez tak dzwonią ? Emil chyba za miękki jest - pojechał po spozyciu ? Aga - nie pozwalaj mu tak, bo jak to się rozejdzie to ktoś kiedyś następnym razem może na niego donieść przy kolejnej takiej sytuacji.
-
Wiedział tylko zaprzyjaźniony manager.
Agata tak w przychodni. Ja zapisze Mayke tutaj, bo nie bedzie mi sie chciało do centrum jeździć ;)
Wczoraj zrobiłam Skalpel II ale już szoku mi sie nie chciało :(
-
nie znacie kogos kto czesto kursuje miedzy Dub a Limerick?
Moj madry maz kupil nam w Ikei sama rame od fotela zamiast calego fotela i teraz potrzebuje jeszcze cover zdobyc.
Myslalam ze go udusze ..mial kartke z nazwa i nr produktu i lokalizacja i co? Wzial calkiem co innego.. Wez tu faceta zostaw na chwile.. Wrr
-
Aga, mojemu Kamilowi, też "coś zaczęło dawać w dupkę" bo przychodzi i śpi z nami przez co wyglądamy i chodzimy jak zombiee ::) Mam nadzieję, że mu szybko przejdzie bo inaczej wyniosę się z Klarą na górę i chłopaki sami będą się rządzić.
cieszę się, że dobrze się Wam układa ;)
-
Aimee co prawda tez częściej do nas przychodzi odkąd jest Maja, ale nie co noc na szczęście :D
Lusi zapytam sie Emila jak wstanie. A ikea nie robi dostaw nation wild?
I zapomniałam sie pochwalić, ze Maja dzisiaj spała od 21 do 4 :) czyli 8 godz bez jedzenia i 7 godzin snu :D
Oby tak dalej :)
-
Jeju zazdroszczę!
Moja to budzi się co 3h na jedzenie ... czyli co około 2h wstaje ...
-
Niech nie odbiera telefonów w wolne dni ::) Pamiętam jak po mojego A. tak wydzwaniali ::)
-
Tylko, ze to dzwonił manager, który ma jakieś prywatne interesy z Emilem, więc nie mógł nie odebrać :)
Znalazłam cudny plecak dla Aimee. Chyba jej kupie na Mikołaja :) z jej imieniem wyszytym.
http://www.disneystore.co.uk/sofia-the-first-backpack-for-kids/mp/58978/1500014/
Co prawda na amerykańskiej stronie jest ładniejszy ale musiałabym zobaczyć czy wysyłają do Irlandii i za ile :)
-
Jest przepiekny, kupuj - młoda oszaleje ze szczęścia :)
-
Śliczny plecaczek :).
-
fajowy plecak.. nie wiedziałam ze można mieć taki 'podpisany' :)
ikea ma dostawy ale trzeba tam być i samemu kupic i im dac do przywiezienia, co jest bezsensu (no chyba ze ktoś ma blisko ale ma male auto)
na glownej stronie jest taka normalna opcja ze oni towar 'biora' i wysylaja.. ale na Dublinie to nie działa niestety.. jeszcze popytamy znajomych.. może ktoś bedzi np. wracal z lotniska czy cos.. chyba ze za jakiś czas stwierdzimy ze jeszcze sporo rzeczy chcemy kupic to się przejedziemy.. bo 2h w jedna strone z mala na pokładzie żeby wziąć jedna rzecz to się nie oplaca po prostu.. żeby taki sklep nie miał swojego sklepu online.. ech
Maya to maly aniołeczek :) tak spac.. super! mojej to się zdarza co2-3noc i to dopiero od niedawna :)
-
Oj tam bez sensu. Zawsze możecie nas odwiedzić przy okazji ;)
Kurcze zapomniałam Emila spytać. On cos mówił, ze bedside jezdzil w ktorys dxien z Dublina do Galway, a pózniej do Cork i wtedy by zdaje sie musiał koło Limerick przejechać.
Ab Ripper i Total Fitness zaliczone, starsze dziecko śpi, młodsze przysypia przy butli. Jeszcze małe prasowanko i wolne :D
Popatrzę na te plecaczki ;)
Aaaa widzialyscie brzuch Tomka :szczeka: jak ściągnął koszulkę, to padlam ;D
-
fajny plecaczek :)
nie czytam, nie czytam o ćwiczeniach... :P
-
Aimee wróciła do domu jak kończyłam trening z Tomkiem. Patzy na telewizor i mówi: "Ale ten pan ma duże cycuchy, nie?"
Padłam ;D
-
;D ;D ;D
Moja dopiero budzi się na jedzonko.
-
Aga , w bootsie jest przecena na chusteczki pampers ;).
Za 3 opakowania płacisz 3.50e (a normalnie jedno opakowanie za 2.99).
A w dunnes stała cena to 1.50e ;) ;) ;) za opakowanie.Zazwyczaj tam kupuję,ale że dzisiaj w bootsie widziałam promocję to kupiłam.
-
Zielone czy białe?
Znowu mi Emil Maykę obudził o 1.30 Wrrrrr zabić to mało :Kill:
Idę spać, bo już zasnęła ;)
-
Szybko poszło - 19 minut :)
Wstawaj śpiochu :)
-
Wypraszam sobie. Wstaje codziennie o 7 rano. No prawie codziennie, bo bywa i o 9;D
U nas kolejny piękny dzień. Rozpieszcza nas ta pogoda w tym roku :) chociaż niby jutro ma padać.
Przesoliłam omlet. Fuj :D
-
Zielone :)
-
Kurcze ta firma jest naprawdę niepoważna!
JAk to omlet przesoliłaś?
Zaspana jesteś? :P
-
Ciekawe,czy jest jakieś drugie dno,że ta pogoda tak piękna;-))) ja wczoraj chodziłam tylko na długim rękawie, mój mąż poginał w krótkim ;-)))
Ma padać????? etam........mam nadzieję,że to kłamstwo;-)))hihiihih
-
no niestety prognoza od jutra przepowiada deszczydlo... ale może się jeszcze odmieni do wieczora? ;)
-
U nas wczoraj tak ciepło nie było ... Ja byłam w swetrze i kazmizelce.
-
po narodzinach Klary nic się nie zmieniło. on nam tak przychodzi od maja ::) wcześniej go odprowadzaliśmy a teraz nam się nie chce :P
podobno 5-latki mogą mieć taki okres i lęki. poczekamy-zobaczymy.
a ja się pochwalę Klarą, bo mam w końcu aniołka w domu. je, rozgląda się i sama zasypia. przybrała mi w miesiąc na samej piersi 1150g. ulewa po każdym jedzeniu ale już się tym tak nie przejmuję jak przy Kai ;)
śliczny plecaczek ;)
-
Moja do teraz ulewa ... nie po każdym jedzeniu , ale norma to parę razy w ciągu doby ::).
-
Przesolilam, bo kupiłam irlandzka sól, a ona jakoś mało slona jest i nie wiem ile spytać.
Agata co zielone?
-
No chusteczki :D.Pytalas sie biale czy zielone w przecenie.
-
:D mi cos swita ze widziałam tez w Pennym chusteczki ale J&J po 1.50
-
Aaaa zielone :D
A ja jakoś nie przeczytałam wpisów z tej strony zupełnie tylko z poprzedniej ;D
Aga super, że Klara tak ładnie śpi :)
Wiecie jak się fajnie ogląda stronę Disneystore z moim dzieckiem... "Mamo ja Ci pokażę co chcę ok... to i to i to i to i to i to i to i to i to i to i to i to i to i to i jeszcze to i to i to i to i to i to i to i to i to..." ;D
A znalazłam fajny bidon jeszcze:
http://www.disneystore.co.uk/disney-princess-flask/mp/59657/1500052/
-
jak Aimee ma faze na księżniczki to sobie zobacz w Dunnsie gadżety.. moja mala dostala ostatnio taki kubeczek ze slomka skrecona z księżniczkami, a w podstawie jest taka 'woda' i plywa ksiezniczka tez. Ceny nie znam ale metka widze Dunnsowa.. o cos takiego: http://archiwum.allegro.pl/oferta/magiczny-kubek-disney-ksiezniczki-i3029259092.html
-
To podobne bidony gdzies widziałam ... czyżby w dunnes ?Ten co Aga pokazała.I właśnie zastanawiałam się czy Aimee nie kupić, ale stwierdziłam że lepiej bluzeczkę ::).
-
Taki kubek ma z Peppą właśnie z Dunnes - od mojej koleżanki :D
Mi chodzi o bidon, żeby mogła do szkoły brać. Muszę popatrzeć w Dunsie.
Maya mi przespała prawie cały dzień dzisiaj i normalnie wyła ze zmęczenia, jak ją coś obudziło. Myślałam, że ją coś boli ::)
Musiałam ją budzić na kąpiel i jedzonko wieczorne... Ciekawe ile pośpi i czy tatuś ją znowu obudzi czy tym razem nie ;D
-
Ale po co budziłaś do kąpieli, można przez sen kapać :D
Nieco gorzej z karmieniem, bo leń podsypia :drapanie:
Fajny bidon, kupuj jej, będzie najszczęśliwsza!
-
Moja tez dzisia j caly dzien spi I tez wieczorem plakala przy butli
..nie wiem czy brzuso bolal czy co ale zjadla tylko.70ml
I.jak dalam smoka a tak plakala to w koncy zasnela.
-
Kochana nie dziwię się, że Amiee wszystko by chciała z disneystore, bo ja sotatnio weszłam do sklepu z zabawkami w poszukiwaniu prezentu na roczek i sama nie wiedziałam na co patrzeć i wszystko bym kupiła ;d
-
ja tak miałam ostatnio w ikei ;) i to i to i to i to
-
Agata te chusteczki są tańsze niż mówiłaś. Są za 1.20 a jeszcze jest promocja 3 for 2, więc za 3 paczki płacisz 2.40€ ;D
Dzisiaj kupiłam sobie 12 paczek i 12 sąsiadce. Jutro jej mąż jeszcze jedzie do Bootsa to powiem jej, żeby mi dokupił ;D
A Aimee kupiłam ten bidon z Minnie Mouse. Zachwycona jest ;)
Dzisiaj strasznie mało, więc Maya została z teściową sąsiadki, a ja odbieralam pól przedszkola ;) i ta teściowa stwierdziła, ze takich jak Maya dzieci w domu to i pięcioro można mieć :)
Bo oni swoją 6 miesięczna Olę nauczyli, ze wiecznie na rękach, wiecznie ja bujaja, to teraz maja za swoje ;) Ja sie scięłam z niedoszłą teściowa ale Mayka sama zasypia i sie sobą zajmuje ;D
-
Kochana nie dziwię się, że Amiee wszystko by chciała z disneystore, bo ja sotatnio weszłam do sklepu z zabawkami w poszukiwaniu prezentu na roczek i sama nie wiedziałam na co patrzeć i wszystko bym kupiła ;d
Tez tak mam jak mam cos kupic Antkowi :D
-
Agus co tam u Was? :-* :-*
-
Aga zobacz jakie fajne firanki ksiezniczki dla Aimee http://www.ebay.ie/itm/NEW-KIDS-BOYS-GIRLS-DISNEY-PANELS-CURTAINS-WITH-TIE-BACKS-VARIOUS-PATTERNS-/251299826271?pt=UK_Home_Garden_Curtains_Blinds_Curtains_EH&var=&hash=item3a82a30a5f
No i ta cena ;D.
A to jest tak piekne , szkoda ze nie ma na 1-2y to bym Julci kupiła.Za to jest na Aimee.
http://www.ebay.ie/itm/Junoesque-Baby-Toddlers-Girls-Faux-Fur-Fleece-Lined-Warm-Coat-Kids-Winter-Jacket-/121171737676?pt=US_Childrens_Clothing_Girls&var=&hash=item1c3665fc4c
-
jak Majeczka i jej starsza siorka? :)
-
Aga ten płaszcz mi sie zupełnie nie podoba. Za pstrokaty.
Firanki fajne, ale my nawet karniszy nie mamy tylko zaluzje wszędzie ;D w salonie tylko zasłony są.
U nas wszystko ok. Maja rośnie, Aimee czeka na haloween ;D i wstręciuje jak zwykle :D
-
fajnie że nauczyliście małej na rękach ciągle być :) doskonale rozumiem wygodę z tym związaną :P i tez ścięłam się z połową świata ale wyszło na moje i dobrze wyszło :P
-
Wczoraj przygadalam Emila mamie na Skype, ze Maja tak ładnie śpi, bo nikt jej nie nosił, a Olka budzi sie co pól godziny, bo nauczona zasypiania na rękach ;)
Ale taka prawda :D
A dzisiaj moje niespełna dwumiesięczne dziecko spało od 20 do 5:30 ;D a pózniej starsza siostra ja obudziła po 8, jak nas wszystkich zreszta ::)
No i przyszła pierwsza @
-
spi tak ladnie bo była nienoszona plus jest najedzona :)
rozważam niekarmienie piersią następnego dziecka.. az takiej roznicy w odporności nie widze.. a jednak karmienie co 2h a co 4 po mm robi roznice ;)
-
Ślicznie Twoja niunia zasypia.
Moją to oduczam tego zasypiania na rękach , ale czasem się nie da jak płacze bo brzusio boli.
U mnie pierwsza @ przyszła we wtorek ... eh za szybko ;D.
-
coś z tym mm musi być. moja chrześniaczka na cycu budziła się co 2 max 3 godziny an jedzenie, a córka kuzynki na mm od początku i potrafiła 7 godzin ciągiem spać ;D słyszałam nawet że jak miała 2 miesiące to 12 godzin przesypiała (od 20 do 8 rano) no marzenie ;D
-
Aimee była na cycu ale wieczorem dawalam jej dwie piersi plus to co odciagnelam w ciagu dnia i przesypiala mi noce szybciej niż Maya :D
Ale fakt, że żadna nie była nigdy usypiana czy noszona.
Aimee nie miała żadnych problemów z brzuszkiem, a jak Mayę bolał, to stałam nad lozeczkiem i masowslam brzuszek i tez bez noszenia ;D
Także na piersi tez sie da. A moje dzieci to żarłoczki są ;)
-
coś z tym mm musi być. moja chrześniaczka na cycu budziła się co 2 max 3 godziny an jedzenie, a córka kuzynki na mm od początku i potrafiła 7 godzin ciągiem spać ;D słyszałam nawet że jak miała 2 miesiące to 12 godzin przesypiała (od 20 do 8 rano) no marzenie ;D
Moja w tym wieku jeszcze na piersi, a spała jeszcze dłużej ;) Także nie ma reguły... ale w dzień nie jadła co 2 godziny, a prawie bez przerwy ;) No i faktycznie po przejściu na mm w końcu były przerwy :)
Aga, mój tata miał tutaj ten sam problem z grecką solą, nie wiedział ile sypać, bo ona tez mniej słona. Ja już się przyzwyczaiłam.
-
A moja dalej budzi się co 3-4h na jedzenie ... a najgorsze jest to że płacze na jedzonko , a zjada z 30ml i zasypia tak że dobudzić nie mogę ::).Jak już nie chce tyle jeść w nocy to niech w ogóle sie nie budzi tylko na śniadanko ;D.
-
no tak pewnie to wszystko zależy od dziecka i nie ma na to konkretnej reguły ;)
-
To pięknie Maya pospała :D
-
Aga ile kropelek witaminy D dajesz ??
Kurczę ... bo nam na oddziale parę razy mówiono że 3kropelki mamy dawać.A ostatnio jak kupowałam wit D przeczytałam na opakowaniu że powinno się dwie kropelki dawać ... a ja wcześniej dawałam trzy ... wiem że z tym żartów nie ma.
-
Ja daję dwie (jak mi się przypomni :P ), bo tak było w ulotce. W szpitalu mówili mi tylko, że mam dawać, ale nie mówili ile :D
Dzisiaj pękła prawie stówka w sportsdirect i 40 w dsneystore ;D A już mam kolejny koszyk na 30 w sportsdirect ;D dobrze, że Emil o połowie rzeczy nie wie ;D
Myśleliśmy o jakiś wakacjach w lutym, ale w zasadzie zostały nam tylko Wyspy Kanaryjskie, bo nie mamy paszportów ;D teraz patrzyłam na oferty Disnaylandu w Paryżu i zastanawiam się czy tam nie pojechać w drodze na chrzciny :D
A w ogóle to coś mi strzeliło w plecach i zamiast ćwiczyć, to trzeci dzień obżeram się słodyczami :( Tzn plecy bolą mnie od wczoraj, ale wcześniej mi się chciało słodkiego pewnie na @
Sąsiad pożyczył mi dzisiaj maść dla konia ;D tzn maść końską - nawet pomaga. Mam nadzieję, że będę mogła jutro wrócić do ćwiczeń w końcu.
-
Pochwal się co zamawiasz ;D ;D ;D.
O , a Rafałowi też coś z plecami ... w piątek nawet nie poszedł do roboty ...
-
Agus kup maść Deep Heat - jedna z lepszych przeciwbólowych.w super valu nawet jest.
Zazdroszczę zakupkow - ja mam na razie odwyk , ale za tydzień pojedziemy na zakupy stacjonarne ::) mam kilka pilnych rzeczy do kupienia ;D
-
Proszę bardzo:
Buciki dla mnie
(http://imageshack.com/a/img10/5259/sco1.jpg)
Bluza dla Aimee
(http://imageshack.com/a/img844/9529/9isv.jpg)
Worek na buty
(http://imageshack.com/a/img585/8590/s0y2.jpg)
I kurteczka :D
(http://imageshack.com/a/img24/1239/yckb.jpg)
Oprócz tego czarną spódniczkę, klapki Nike dla Emila i czapeczkę z daszkiem dla mnie do biegania.
A w Disneystore plecak z Zosią kapcie z księżniczkami, bo mi Menda nie chce w kapciach chodzić ::)
W koszyku, który teraz zapełniam mam jak na razie mam 12 rzeczy z czego najdroższa kosztuje 5 E ;)
-
Ostre łowy, ale ceny tam są super ;D
Na stronke Disneya nawet nie zaglądam bo wpadne w amok znowu :D
-
Fajne te buty !!!
To w dziale dla dzieci czy kobiet (bo Ty masz małą stópkę , nie?) ?
A ta kurteczka to po ile ?Tez jest świetna!
-
Buty w dziale dla kobiet. Akurat było 36,5 idealnie mój rozmiar :D
A kurtka 29.99€ ale są tez jednokolorowe za mniejsza kwotę. Ta była troszkę droższa, bo biała z czarnymi dodatkami :P
-
(...)
A w ogóle to coś mi strzeliło w plecach i zamiast ćwiczyć, to trzeci dzień obżeram się słodyczami :( Tzn plecy bolą mnie od wczoraj, ale wcześniej mi się chciało słodkiego pewnie na @
(...)
No i mnie zaraziłaś - potwornie bolą mnie plecy - jeden kawałek...i też się zastanawiam czemu. A Co do tego, że się objadasz słodkim - o ile jest to czekolada to wszystko gra, podobno jest dobra na serce i korzystnie wpływa na nasz nastrój. No i jak wiesz - robiona jest z kakaowca a ten jest roslina, więc czekolada to sałatka :D
-
No tak sałatka :D
A przeczytałam w Shape, że według najnowszych badań podjadanie słodyczy wcale nie powoduje otyłości czy nadwagi - pod warunkiem, że nie objadamy się tym do nieprzytomności ;D
Ale mnie męczy ta @ Zastanawiam się czy te plecy to też trochę nie od tego? Jestem cała obolała po prostu...
Jeszcze tylko tydzień wstawania o 7 i cały przyszły tydzień się wysypiamy :D Aśka będzie, to włączy Aimee rano bajki, a Majka spokojnie do 9 mi pośpi :D
-
o jak Ci będzie dobrze :D Aimee, sama nie chce sobie włączyć bajki ;)?
-
ooo to z salatka to sobie chyba wydrukuje i powiesze w kuchni :D
Bardzo madrze powiedziane :D :D
Aga a zamawialas już kiedyś z tego sklepu? jakość jest ok? Rozmiarowka normalna czy jakas zawyzona/zanizona?
dostawa bezproblemowa? Znalazlam kilka rzeczy.. mysle czy się w to bawic ;)
-
Aga super ta kurtka.
Lusi ja zamawialam 3 razy , jakość super, sama sie zdziwiłam bo obawiałem sie jakiegoś badziewia za ta cenę .
Uwielbiam ta sałatkę :P :P :P
Agus przyszła paczka, baaaaarrrdzo dziękujemy ja i Klusia :-* :-* :-*
-
o to super, dzięki Iza :)
rozmiarowka tez Ci się pokrywala ze sklepowymi rzeczami?
chyba przejrze koszyk i cos zamowie :)
-
Sobie zamawialam co prawda ciut większe bluzki na brzuchol , ale moje kapcie ok ;D -meza rzeczy idealnie w jego rozmiarze i buty rowniez :D
-
Fajne zakupy ;D
-
Aga wszystko inne sama sobie włącza, ale telewizor jest tak głupio ustawiony, że trzeba trochę powydziwiać zanim się włączy n-kę ;D także mama lub tata potrzebni niestety.
Moja sąsiadka zamawiała z tego sklepu rzeczy i też była zadowolona, więc mam nadzieję, że ja też będę :D
Mnie też wciągnęły zakupy i czekam na kolejne maternity, żeby kliknąć "buy" ;D
Jutro mam wizytę w szpitalu zastanawiam sę jak mam to zrobić, żeby Aimee odwieźć do szkoły na 9, w szpitalu być na 10.30 jak Mayka raczy wstawać o 9 ostatnio :P
-
A co masz za wizyte?
Kontrolna?
-
USG bioderek, z racji tego, że i ja i mój brat mieliśmy dysplazję, to teraz sprawdzają Majkę.
Pani stwierdziła, że lewe bioderko jest niedojrzałe i żebym jej nie ubierała w nic obcisłego. I że sprawdzą to jeszcze na x-rayu w grudniu.
Wysłali dzisiaj moje zakupy ;D Ciekawe kiedy dojdą.... nie mogę się doczekać normalnie :D
-
Mi dochodziły w Max 3 dni robocze ;D
Ślinie sie na kiła rzeczy disneya ale cholera to takie zachciewajki a nc potrzebnego wiec bede twarda ;)
Mam nadzieje, ze grudniowe badanie wyjdzie dobrze Agus :-*
Co dzis pichcisz ???
-
No właśnie dzisiaj ryba z frytkami, bo nie mam czasu już nic wymodzić :)
Emil od siebie z firmy przyniósł takie zamrożone filety już w panierce, ale są przepyszne po prostu. Aimee potrafi zjeść półtorej, gdzie ja zjadam tylko jednego, bo one duże są :D
3 dni mówisz... A ile od wysłania maila? Kurcze nie mogę się doczekać - normalnie jak dziecko przed gwiazdką ;D
Ciekawe czy będą mieli jakieś mega przeceny w styczniu co?
A ile szła paczka z disneystore?
Aaa jutro przez Ciebie Iza robię placki ziemniaczane... Tak jedząc, to ja w życiu nie schudnę ;D
-
Meila dostałam w piątek, a paczkę w srode .
Z disneystore troche po ad tydzien bo robili personalizacje na maskotce , a że imie długie to i czas oczekiwania sie wydłużył ;D tam wszystko tak pięknie spakowane ;D
Jedz jedz malutka jestes i wiecznie w ruchu wiec spokojnie ;D
-
:D tez wczoraj zlozylam zamówienie w tym sportowym sklepie.. a dziś dostałam od nich maila i wlazłam.. i znalazłam calkiem fajne buty ;/ wrrr
teraz jest bank holiday w poniedziałek chyba.. to niestety wszystkie dostawy może wydluzyc
dawno nie było zdjęcia malej pszczoleczki :) może cos wrzucisz?
-
Oni chyba mają jakiś magazyn w Dublinie, bo ja dostałam maila o 11, a o 13 kurier przywiózł mi paczkę :D
Spotkałam go jak wychodziłam po Aimee do szkoły :D Wszystko suuuuper :D
Kurtkę mogłam jednak wziąć S, ale faktycznie jak założę jakiś grubszy sweter, to będzie ok :D
-
Iza pamiętasz o czym ostatnio rozmawiałyśmy odnośnie mieszkania?? Trzymaj kciuki, bo jest mała szansa ;D
-
Nie wnikam - trzymam kciuki i nie puszczę ;D
To sie nazywa express delivery ;D
-
Aga czyżby czyżby :D?
-
Co czyżby?? Pisz na priva )
No express elivery :) A gadałam z sąsiadem i on też mówi, że to są rzeczy z Heatonsa i z tego sklep sportowego, który zawsze jest z Heatonsem - nie pamiętam jak się nazywa :D Ale faktycznie ceny online są sto razy lepsze!
jakościowo rewelacja. Bluza Aimee jest świetna. Emil nie może się przekonać do klapek, bo swoje nosił jakieś 7 lat ;D
-
I jeszcze się nie znosiły, więc po co mu nowe :D No skąd ja to znam :D
-
Kurtka przyszła w najlepszym momencie, bo dziś zrobiło sie zimno i mogłam ja założyć ;)
-
i ja chyba zajrzę do tego sklepu;-)))
-
Zaglądaj, zaglądaj :D
Wszystkiego najlepszego dla Alanka :D
A pisałaś u Magdy, że krótko jeździsz autem... ja jeżdżę necałe dwa lata i zastanawiam się, jak funkcjonowałam wcześniej ;D
Jeszcze dwa dni i będziemy się wysypiały ;D
Majcia dzisiaj strasznie płakała... nie wiem o co jej chodziło... może zmęczona była?
Emilka ładnie się uczy i grzecznie zachowuje, bo boi się, że nie dostanie plecaka ;D
Dziewczyny wiecie, czy jak się ma sztuczne rzęsy, to można się opalać na solarium??
-
Sztucznych rzęs nigdy nie miałam, ale mam bliską koleżankę, która oprócz tego że zakłada, to też sama nosi sztuczne rzęsy, a ona lubi solarium.. 8) Więc zakładam że można ;D
-
Pytam, bo chciałam założyć przed świętami, a pózniej bym sie przeszła na solarium przed chrzcinami.
Dziewczyny ile za fotografa sie płaci? No i macie kogoś godnego polecenia w okolicach Inowrocławia?
-
To chrzcicie u Emila ;D niestety nie polecę Ci nikogo stamtąd( ze Szczecina byłoby mi łatwiej ;D ) .
Wybieracie sie do Polski samolotem czy promem ?
Mi tez sie wydaje, ze mozna spokojnie us can solarium w końcu tyle kobietek ma sztuczne rzesiska ;D
-
przyszla paczka :D :D ide rozpakować bo mala już ja obgryza :D
-
Ja to dowiadywałam się ile polak fotograf u nas w miasteczku cche za zdjecia w kosciele to odechciało mi sie zdjęć ...
Trochę mi szkoda 150e ::) więc poproszę aby Marta dała aparat kuzynki chłopakowi , a jedynie pózniej siostra poprzerabia i tyle ... a w domu to juz ona popstryka.
Widziałaś na tej sronie jakie fajne oryginalne budziki dla maluszków :D?
Ja juz mam za ponad 60e ... no , ale widzę że mi z kosza pogineło pare rzeczy bo już się skończyły.
-
To jest jakieś 600zł - czy te foty obejmują jeszcze fotki z obiadu po Chrzcie? Bo jeśli tak to cena normalna, u nas jest podobnie
-
Nie , te zdjecia tylko z kościoła i nic więcej.
A sam chrzest będzie pewnie bez mszy bo tylko Julka będzie chrzczona i to w sobotę.Ksiądz Polki bo ja Irlandzki to pewnie była by msza.
-
strasznie dużo :P nie zapłaciłabym tyle. U nas nie było fotografa tylko wiadomo dziadkowie cos tam pstrykali w kosciele a w restauracji znajomi nam robili swoja lustrzanka i zdjęcia sa piękne. Za darmo. Wystarczy ktoś z dobrym aparatem lub niezłym okiem ;)
budziki? czy buciki? ;)
Rozpakowalam pobieznie paczke.. jakość dobra tylko nie wiem czy nie będą za duże niektóre rzeczy.. (np bluza 12? chyba ze zle kliknelam rozmiar ::) ) i chyba buty nie wygladaja tak ladnie jak na zdjęciu, wiec może zwroce je i cos jeszcze ( i zamowie inne te co mi się ostatnio spodobaly :D :D ) Jak mala zasnie to na spokojnie zobaczę. Robilyscie tam zwrot/wymiane?
-
Agulla u irlandzkiego tez nie ma mszy , jest tylko chrzest ;)
-
Uwielbiam ta sałatkę :P :P :P
mmmm ja też ;D
czekam na zdjęcie Majki i Emilki :)
-
No właśnie patrzylam, ze tak 600zl to norma. Tylko nie znam nikogo z tamtych rejonów. Chyba będę sie musiała sugerować internetem :)
Iza w Szczecinie tez mam "swoich" :D
Ja już sie boje zaglądać do nowych działów tego sklepu ;D
A tak w ogóle, to ja już po treningu i w piżamie ;D
Wzięłam prysznic po ćwiczeniach i strierdzilam, ze nie ma co 100 razy sie przebierać :D
-
Ja narazie się wstrzymuje z zakupami bo nasz samochód to skarbonka bez dna.
Już w piżamce ??Hehehe szybciutko!
Aga , jak Maja sie zmieniła :o!No bym nie poznała dziewczynki!
Jak t maluszki szybko się zmieniają.
-
No maluszki szybko rosną ;D
Na maxa zmęczona dzisiaj jestem. Jednak to wstawanie po 6 mnie wykańcza - niby tylko godzina różnicy a jednak...
-
To ja zwlokłam się z łóżka po 11 ;D ;D ;D.
-
każda godzina snu jest cenna ;)
świetna bluza dla Aimee
-
Ale u nas dzis usypiająca pogoda :-\
Jak tam Maya ? Spokojna dzis?
Widziałam na fb ze u Was Halloween pełna para- jutro musze kupic cukierki bo na osiedlu co roku dzieciów jak mrówków :)
-
czekam i czekam na haloweenowe dzieciaki, bo jeśli one nie zjedza tych słodyczy to zrobie to ja :P ::)
a w ogole przebierancy chodza 31ego czy 30? nigdy nie wiem ???
i trzeba mieć przystrojone drzwi czy bez tego dzieciaczki tez przychodzą?
zrobiłam ta paczke na zwrot.. ale nie wiem czy ja wysle bo oni nie zwracają za wysylke a wg tabelki poczty zaplace za paczke ok 17e .. polowa tego co bym dostala ze zwrotu :-\ średnio się to oplaca.. może wywioze do Pl przy okazji i komus się spodoba
-
Lusia nie trzeba mieć przystrojonych drzwi , przynajmniej u nas i tak dzieciaki przychodzą po cukierki.
My musimy kupić słodycze :D.
Aimee przecudnie wygląda w tym stroju kochana!
-
Nie wiem jak u Was, ale u nas na osiedlu dzieci wymieniają się adresami gdzie "dają słodycze" i dzieciaki latają już z konkretnymi listami, bez zbędnego dzwonienia.
-
U nas dzwonia do wszystkich drzwi, ale to pewnie dlatego, ze tu raczej wszyscy sie bawia. Malo kto nie jest przygotowany ;)
Sorki, ze bez polskich znakow, ale rozkminiam nowego lapka. Sto lat nie uzywalam niczego z windowsem ;D
Wlasnie pieke ciasto czekoladowe z Guinnessem... ciekawe czy wyjdzie. Emil dzisiaj stwierdzil, ze "moglabym w koncu cos upiec"... wczoraj zrobilam wafla, a dzisiaj kokosanki :mdleje: no ale tak, to zdecydowanie za malo ;D
U nas pieknie bylo przez caly dzien... tzn prawie, bo od 13.30 do 2 lalo, a ja oczywiscie wybralam sie na piechote po Aimee do szkoly ;D
Majka tyle zjadla dzisiaj wieczorem, ze zastanawiam sie o ktorej wstanie :P Moze da sie mamusi wyspac, przed jutrzejszymi goscmi ;)
Nie mam pomyslu co podac... robie kurczaka w sezamie i w platkach owsianych z dipem czosnkowym i ketchupem... przydalby sie jeszcze jakis sos... moze majonezowo-ketchupowy?? :drapanie:
I co jeszcze??
-
M9ze jakas salatke??
Moja to zrobila sie niejadek...jak wcinala 150 ml tak teraz 90-120 ... oj raz moze na dzien zje te 150...
Majke tez przebuerasz :D?
-
Chyba Majki nie przebieram... i tak bedzie w wozku, jesli pojedzie. Bo jak bedzie padalo, to ja zostaje z nia w domu a Aimee smiga z ciocia Asia ;D
Chcialam jej kupic ta koszulke w Lidlu, ale u nas ich nie ma, a nie chce mi sie jezdzic i szukac... A tak w ogole to obrazilam sie na nasz polski sklep, bo tam gdzie zawsze robie zakupy zaplacilam za 100gr wiorkow kokosowych 2.80, a dzisiaj weszlam na chwilke do innego sklepu i za 150gr zaplacilam niecale 70 centow!! Niezla roznica w cenie co ;D
Moj lokator w Polsce leci sobie w kulki... Wisi nam 2100, a wplaca 600zl. No rece opadaja. Emil stwierdzil, ze jesli bedzie sobie tak w kulki lecial do naszego urlopu, to go stamtad wyprowadzimy...
-
Noooo jaka przebitka cenowa!
Ja nie chodze bo jeszcze Julka za mala hehe ale ubiore Jej pajaca tygryska do zdjecia zeby miala :D.
A Asia na ile przylatuje?Tak o czy do pracy??
DO NAS TESCIOWKA przylatuje ::)...
-
To ladna przebitka, u nas w sklepach jest podobnie.
Ale macie lokatora :-\
-
Majcia spała od 20 do 5.45, a po butli od do ... jeszcze pewnie trochę pośpi ;)
8.30 a ja dalej w łóżku ;)
A tu dzisiaj goście i trzebaby już wstać ;)
-
Jak ślicznie śpi Majka ;).
-
zainspirowalas mnie wczoraj tym pieczeniem i zrobilam piernik a dzis lamingtony (vel kokosanki ;) ) Mialam zrobić tort :hmmm: bo znalazłam krem do tortow w szafce, wazny do końca miesiąca.. ale stwierdziłam ze wole lamingtonki :) wzielam się za pieczenie to w pore bo dziś R wyjmowal karkowke z piekarnika i oderwal raczke ::)
-
ale Ty pyszności pichcisz :D
co z tym zdjęciem dziewczynek? :D
-
Nie mam czasu nic wstawić :)
Zapraszam na fb ;D
Znowu mnie wzięło na pieczenie. A co to sie bedzie w grudniu działo ::)
-
W grudniu to z kuchni nie wyjdziesz :p
-
Mielismy wczoraj gosci :) Super bylo. Stwierdzam, ze moje dzieci sa najgrzeczniejsze na swecie :D
A Majcia przeszla sama siebie. Najpierw pousmiechala sie do cioci Izy, pozniej zrobila sobie drzemke, zjadla butle i poszla spac do 6 rano... tzn do piatej nowego czasu, ale za to ciagle jeszcze spi :D
ez o dziwo
Emil wymiekl o polnocy. Za malo snu mial w tym tygodniu... A my siedzielismy gdzies do 1 :D Aimee tez o dziwo :o
-
To sie dziewczynki spisaly :-)
-
super dziewczynki :) to wieczor mialas udany
-
Tak, wieczór bardzo udany :)
A Aimee od rana siedzi u koleżanki i wróci dopiero jutro ;D Majcię musiałam budzić, bo mi zasypiała przy butli. Ciekawe ile jej zajmie przestawianie się na czas zimowy :D
Siedzę i szukam zaproszeń na chrzest... nic mi się nie podoba :(
-
Super że wieczór udany !
Żeby moja tak ładnie jadła ::) i spała tyleeee.
-
Moje dzieci maja to w genach chyba, bo Aimee spała jeszcze dłużej ;D
Idę zaraz pocwiczyć, to będę miała power na cały dzień.
A na obiad zupa dyniowa :D
-
To spioszki z Twoich dziewczyn sa.
A starsza pociecha o ktorej dzis wroci?
-
Kochana pamiętam o Twojej prośbie,ale ostatni tydzień to chore dzieci i nie miałam kiedy,ale w tym tyg załatwię :-*
-
Ewus dziekuje bardzo :-*
Emilka wrocila o 10 - musialam po nia isc. I to pewnie tylko dlatego, ze Emila siostra zaraz przylatuje i kazalam jej posprzatac w domku dla lalek zanim ciocia przyjedzie ;D
Mama spioch to i dziewczyny tak maja ;D
Aimee nie przeszkadzal zaden chalas ani tlum ludzi, a widze ze Majce nie pasowalo jak tyle ludzi glosno rozmawialo w sobote...
Chyba sie nie odnajdzie u Emila w domu, bo tam zawsze pelno ludzi i wszyscy krzycza ;D
-
O to jak moj syn pojdzie sladami ojca to tez spioch bedzie bo po mnie to nie bardzo.
-
Ja też śpioch , a moj dziecko takie o ...
Dzisiaj pobiła rekord.Tylko szkoda że w dzień.
O 10 zjadła mleczko , spała do 15 - kolejne mleczko i spała do 19.30!
Od razu zasypiała.I teraz znowu śpi po przebraniu w pajacyk.
Ciekawe jak w nocy będzie spała tzn czy będzie zasypiać szybko bo spać pewnie będzie.
Moja przynajmniej śpi jak jest głośno :D.I zasypia też jak jest tv włączone.Tyle dobrego hehe.
I jak szwagierka :D ?Doleciała?
-
Ty szczesciaro- corki Ci sie udaly nie ma co, wiedza jak mamusie uszczesliwic ;)
Mam nadzieje, ze szwagierka doleciala bezpiecznie :D
-
Tak doleciała :)
Majka ostatnio spała m w kuchni a musiałam ubić białka do ciastek i też jej to nie przeszkadzało ;D
A wczoraj spała od 20 do 6 rano i później znowu do 9 :D
-
Przesadziła ! :D
Dobry wieczór :)
-
No cześć ;D
-
No w końcu jesteś - byłas na shoppingu czy jak :D
-
Dobry :-)
Pewnie jeszcze spicie spiochy co?
-
No jasne, dopiero po siódmej mają, Maya zapewne chrapie ::) ;D
-
Jak mogą to niech śpią ;D
-
A u nas przez to przestawienie czasu z pobudek o 7 zrobiły się pobudki o 6 (no, czasem po) :-\
-
dawaj przepis na zupę dyniową! jutro zamierzam zrobić! :)
-
Ja też chcę zrobić ... tylko jestem ciekawa czy będzie mi smakować bo moi rodzice nie lubią ;D.
-
Ja pieke w piekarniku dynie, ziemniaka, marchew i co tam lubicie posypane przyprawami, a pozniej wrzucam to do wywaru, blenduje i jeszcze chwilke gotuje. Podaje z odrobina masla i pestkami dyni :)
Bylam wczoraj u mnie w pracy z dziewczynkami. Z jednej strony bardzo bym chciala tam wrocic, bo lubie tych ludzi, ale z drugiej... ciagle jest ta atmosfera taka ciezka...
A dzisiaj szczepienie :( pozniej jedziemy do schoppingu. Sa jakies tam atrakcje dla dzieci i Aska chce sobie cos tam kupic.
Majka padla przed 19 wczoraj, wiec obudzila sie przed 5 na mleczko, no to mama niewiele myslac zaliczyla poranny trening zamiast sie klasc ;) a teraz wcinam omlet z warzywami :D
Na obiad piers z kurczaka ze szpinakiem - takze wracamy do diety pomalu ;D
Lusi to Ty sie pytalas o transport w okolice Cork??
-
Kochana a tak w ogole to kiedy musisz wrocic do pracy?
Piers ze szpinakiem :-) oj zjadlabym :-)
-
O matko po 5 trening ;D ??
Oj współczuje tego szczepienia ... Julkamocno płakała ...ale w poczekalni dałam piciu i jakoś się uspokoiła.
-
prawie ;) chodzilo o Limerick.
R się zgadal z kuzynem i przyjadą do nas i nam przywiozą to obicie do fotela jak nie w ten weekend to w następny. Także dziekuje za dobre checi :)
-
Oj sorki :) pomyliło mi sie ;D
Maja płakała strasznie. Ale już jest ok. Pierwszy raz kazali mi siedzieć w przychodni pól godziny po szczepieniu w razie W :)
I unikać skupisk ludzi. Taaa a my prosto po do schoppingu ;D
-
Bidulka.
Aż 30min musiałaś czekać?My tylko 10 :).
I jak Majusia po szczepieniu ?Spokojna jest ?
I jak halloween ;)?Będziesz chodzić z Aimee ??
Rafał już czai się na kolejny halloween że będzie chodzić z Julką ;D ::).
-
o której mniej więcej chodza dzieciaczki na Halloween?
-
U nas na osiedlu jak zaczyna się ściemniać.Jakoś po 17.
-
Agata za rok to chyba za wcześnie ;D
My zwykle chodzimy po 18, bo większość jednak pracuje do 17
W tym roku miałysmy wrażenie, ze jest mniej "dawających" ale po powrocie do domu i wyciągnięciu łupów okazało sie ze jednak nie :) całkiem sporo sie tego uzbierało ;D
-
zrobiłam zupę dyniową, ale inaczej niż ty robisz i ją uwielbiam ;D pyszna mi wyszła :Szczerbaty: :Szczerbaty:
u nas nikt nie chodził, ale za to córka sąsiadki urządziła sobie z koleżankami halloween, ale dziewczyny szalały ;D
-
U nas sa ylko z 4 razy dzwonili do drze
wi ,ale po 5 dzieciaczkow ;D.
A lizakow tyleee nakupowalam I tyleee zostalo :-*.
-
u nas tez chodzili grupowo tak po 3os najczęściej. Troche im pogoda nie dopisala do padalo co chwile :P
Ale fajnie było :) mala miała taka frajde jak widziala dzieciaki inne. Piszczala jak szalona :D
tez nam została masa słodyczy, pewnie dlatego ze dopiero ok 6.30 byliśmy w domu bo musieliśmy skoczyć po mleko itp. pewnie pare dzieciaczkow było wcześniej
Klaudia się dobrala do słodyczy i zezarla kawalek papierka a potem zwrocila na dywan ::) jej pierwszy halloweenowy trick & treat w jednym :P :D
-
A my drugi rok z rzędu tylko zbieramy ;)
No bo Emil w pracy a my chodzimy, więc ja nigdy nic nie kupuje.
Najbardziej mi sie podobało, bo już wracalysmy do domu z tymi wszystkimi slodyczami i zaszlysmy tylko na chwile do sklepu, ja po piwko a Magda do bankomatu, a nasze dziewczynki w tym samym momencie spytaly sie nas czy kupimy im lizaki :mdleje:
-
Hahaha , za mało im było ;D.
-
a mój dzieciak ryczał,że wydajemy jego cukierki;-))
-
Hahahaha dzieci są najlepsze ;D
Dziewczyny z Irlandii widziałyście gdzieś jakieś fajne płaszcze??
-
ja nie płaszczowa więc nie pomogę;-) Tk Maxx????
-
W Lidlu od poniedziałku będą za 20e i biały i czarny ...
W primarku fajne długie widziałam.Tyle że nie wiem czy się Tobie będąpodobać :D.W końcu każdy ma inny gust.Ale fajny bo taki długi i zakrywa dupcie.
-
ja nie z Irlandi to mogę się wypowiedziec? ;D boskie widziałam w primarku. zdjęcia znajdziesz na FB primarka ;)
-
O , a w vero modzie ??
-
W Lidlu będą kurtki długie a nie płaszcze chyba.
Muszę popatrzeć w Primarku i zaraz spojrzę na Vero Modę :D
-
Hmmm a new look ?
Pewnie coś fajnego wylukasz ;).
"Fajna" dzisiaj pogoa była , co ;D?Ta zimno ... jeju ... wiało i lało ::).Nawet nie wychodziłam , Rafał sam pojechał do sklepu :D.
Ciekawe jak jutro będzie ... bo chcemy jechać do Dublina ...
-
Jedziecie do nas na zakupy?
W New Look widziałam jeden fajny. Ale taki bardziej na teraz a nie na zimę.
Zobaczę w Bershce w poniedziałek
Za to byłam w GAP dzisiaj i musiałam kupić bluzę, bo była w przecenie z 41e na 24 ;D
Przy okazji kupiłam jedną Emilowi i mam prezent na Mikołajki z głowy :)
-
Agus a zaglądałas tutaj ???
http://iclothing.ie/women/clothing/coats-jackets#p=4
-
Iza zawsze cos wynajdzie :D
-
Nie tym razem :).
My do samego centrum.
Koło szpili Marta i kuzynka wyczaily sklep z sukienkami :).
Jedna nawet mi sie spodobała (Marta zrobiła fotkę) biała z dodatkami ecri.
-
Co sadzicie o tym??
http://www.hm.com/ie/product/18139?article=18139-A
-
mi sie podoba bo jest sportowo elegancki ;]
-
Mi też się podoba chociaż sama w płaszczach nie chodzę :D.
-
Płaszcz fajny, zupełnie w moim stylu ;)
-
Fajny fajny Agus ;D
Moja siostra jak była u mnie to chyba 4 razy zamawiała ciucholki tutaj: http://shop.mango.com/IE/mango . Zawsze była zadowolona ;D
-
http://pl.sportsdirect.com/kangol-wool-mix-duffle-coat-ladies-668505
?
-
Widziałam go ale mnie nie ujął. Poza tym muszę zobaczyć na żywo, bo ten z New Look wyglada super na stronie a na żywo już nie bardzo.
Dziewczyny czy Wy tez sie codxiennie ubieracie w co innego? Bo moja niedoszła szwagierka jest już tydzień i jeszcze jej nie widziałam w tym samym ::)
A najlepsza ma koszule nocna. Jakby przyjechała do gacha a nie do brata. Cały tyłek na wierzchu i dziwi sie, ze jej zimno ;D
-
Ha ha :D Lata z gołym dup*kiem ? :D
Podomowo noszę sie luźno, ale nie przebieram spodni codziennie, no chyba, że trzeba :D A jak gotuję z mąka to trzeba koniecznie, mam manię wycierania rąk w tyłek :D
Wyjściowo podobnie :) W jednym spodniach - zwłaszcza ulubionych - mogę chodzić i z tydzień prawie, jak nie są brudne ???
Gdybym miała prać ubrania po jednorazowum użyciu, to po miesiącu miałabym same szmaty i musiała polować na wyprzedaż w C&A nieustannie :D
-
Taaa codziennie ten sam dresiak :-)
A szwagierka niec sciagnie koszule bedzie jej cieplej :p
-
Taaa codziennie nowy dres i piękny ciązowy t-shirt ;) jak do pracy chodziłam, to fakt, codziennie zakładałam coś nowego, ale na zasadzie, że w tym samym tygodniu nie zakładałam dwa razy tego samego, a nie raz i do kosza ;)
Bardzo mi sie podoba ten płaszczyk, ja mam taki, ale krótszy i w kolorze czerwonym ;)
-
fajny płaszczyk ale jak dla mnie za zimny :P bym musiala ze 2 swetry pod taki zalozyc bo mi wiecznie zimno :P
tego typu plaszcze często sa w pennym
w tamtym roku udało mi się upolować ciepla kurtke w tkmaxx, już się w tym roku nie nada bo ja wypchałam ciążowym brzuszkiem.. ale czeka w szafie na kolejny brzuch ;) może się zgraja
ja za to szukam cos cieplego dla malej :/ widziałam ladna kurteczke puchowa to miała futro na kapturze.. to nie przejdzie bo to by od razu było zjedzone ::)
-
Bluzę tez za każdym razem zmienia??!
Ja to jedynie koszulkę zmieniam i bieliznę hehe ;D.
Spodnie jak są czyste to wkładam do szafy i kolejnego dnia tez zakładam.Bluzy tez.
No bez przesady żeby codziennie w czymś innym chodzić.
A ogólnie ja w domu chodzę po domowemu,a na spacer czy gdzieś tam zakładam co innego.
-
I tak powinno być - odzież, która "łazi" po dworze" nie powinna się szwendać po mieszkaniu ??? - tak gdzieś słyszałam - dlatego niektórzy maja zestaw domowy i zestaw wyjściowy i po powrocie do domu się przebierają - ja też, ale głównie dlatego, że mi szkoda np. bluzki czy spodni brudzić w kuchni czy malując z córką.
-
Ale ona w zasadzie siedzi w domu. Ewentualnie wyskakuje na małe zakupy ze mną. Dlatego mnie dziwi ta rewia mody :D
Nie mieli mojego płaszcza w sklepie a online boje sie kupować :(
-
Dziewczyny pomóżcie!!! Co facetowi na 50 urodziny można kupić?
-
Geriavit :D
Sama zaraz będę mieć podobny problem - imieniny teścia - co roku coś kombinujemy, a to mata masująca,a to hamak na działkę, ostatnio dostał krótkofalówki.
Książki Clarksona, bo go lubi - no też już mam wyczerpany temat.
Dla kogo to Aga ?
-
Tesciowi na gwiazdke sekator do ogrodu kupujemy ;D ale nie wiem czy to cos Ci pomoze ;)
Kochana jak z cwiczeniami? U mnie kiepsko :-\ i doluje mnie widok w lustrze, bo myslalam, ze bede wygladac jak przed ciaza a tu doopa... Wszystko opadlo nieco :-[ ludze sie, ze jeszcze za malo czasu uplynelo...
-
To dla Emila taty ;)
Sekator mu chyba nie pomoże, bo on ma kilka hektarów :D
Na ciągnik mnie nie stać ;)
Pati ja ostro ćwiczę, bo do chrzcin muszę zrzucić 15 kg. Ale u mnie jest tragedia nie to co u Ciebie.
-
Ech jaka tragedia? Co ty gadasz... Duzo zrzucilas juz! Pokaz sie na priv :)
Ja sobie tlumacze, ze zima, ze na wiosne orzeciez kupuje rower, siedzonko i bedziemy jezdzic z Antkiem...
-
To dla Emila taty ;)
Sekator mu chyba nie pomoże, bo on ma kilka hektarów :D
Na ciągnik mnie nie stać ;)
No tak! Na hektary sekator sie nie nadaje :D
-
moj tata dostal od nas teraz na 50 dwa obrazy cos ala akty.
podobaly mu sie ;)
lubi tez elektronike np sluchawki bezprzewodowe mini glosniczek i drozsze typu kamera aparat itp ;))
moj tata np jest kucharzem wiec nowa patelnia garnek tez wchodzi w rachube
ale mozna kupic cos bezpieczniejszego np zestaw do golenia albo npvwodke debowa z kranikiem :)
-
aga, czapkę mu kup - tylko koniecznie na zakupy weź Aimee i wybierzcie taka, której ona by nie wybrała :D
-
Chodzi Ci o to, ze Aimee mu wiecznie zabierala czapke jak tam byla :D
Tez myslalam o wodce, ale Emila siostra ma to zabrac, wiec wodka odpada.
Moze jakas piersiowka? Albo karafka??
Moglam pomyslec wczesniej i zrobic mu fote dziewczyn na plotnie...
Aaa wczoraj kupilam spodnie dresowe za 1.75 :D
-
jeszcze możesz zdazyc z tym obrazem, podjedz do harvey norman jak masz w okolicy ostatnio mieli jakies zniżki na canvasy chyba 50%
ten geriavit był dobry :D :D jeszcze bym dorzucila jakies czerrwone sportowe auto w wersji mini ;) ..najlepiej sterowane :D
-
A czemu odpada ? nie ma bagażu ?
Tak, o to - ubaw miałam po pachy jak dziadkowi wiecznie podwędzała czapkę i się śmiała z kawału :D
-
Kochana już wszystko wiem,napiszę Ci priv jakoś pod wieczór.
-
Czerwonym autkiem tez bym sie pobawila ;)
Ale on jest w straży, to może dla jaj jakaś straż mała :D
Emil dzwonił i mówił, ze ma pomysł ale musi ze mną pogadać. Już sie boję ::)
Ewcia dzięki. Czekam na info w takim razie.
A ja właśnie czekam na darta i smigam do miasta na drinki z koleżanką :D
-
dobrze Ci :) drineczki i babskie wyjcie - to jest to!
musze sobie jakas nianie zaprosić i tez się wyrwac :D
Baw się dobrze!
-
dziewczyny w dunnes stores jest promocja na pampersy - 7.50euro (half price chyba) wszystkie rozmiary
-
Lusia w tesco też za 7.49 ;D i na husteczki pampers białe są za 1.50e czy 1.49 :P.
Aga udanego wieczorku !
-
ooo no popatrz, tego się nie spodziewałam, bo dopiero co w tesco mieli taka promocje :)
Fajnie.. można zrobić zapasy :)
-
Hop Hop Agus a co tu tak cichutko?
Co u Was kobietki?
A i co to za pomysl Emila z prezentem dla jego taty?
:-* :-* :-*
-
Emi wymyślił nawigację... nie wiem czemu mi nie powiedział tego przez telefon ::)
I później na kacu musiałam jeździć i na szybko coś wymyślać. W jedną stronę kierowała Emila siostra, ale się przestraszyła i wracałam ja. Kupiłam mu zestaw CK perfumy plus żel pod prysznic i skórzany pasek. No i oczywiście samochód straży pożarnej ;D Bardzo mu się spodobał :D
U nas nic ciekawego. Siedzę w necie i szukam prezentów dla dziewczynek.
Jutro jedziemy do shoppingu, bo o 11 ląduje Mikołaj helikopterem ;D
W zeszłym roku był facepainting za darmo i inne atrakcje, więc liczę, że tym razem też coś tam będzie :D
No i Majcia śpi przecudnie. Wczoraj spała od 20 do 7.30, a dzisiaj w nocy poszła spać koło 19.40 i o 8 musiałam ją budzić, żeby odwieźć Aimee do szkoły :D
Wyczaiłam już czemu ona się budziła o 3... tzn ona dalej się budzi, ale nie chce jeść wcale, tylko troszkę się powierci i idzie spać dalej. A jak nadgorliwa matka nie wstaje, to dziecko przesypia całą nockę :D
Przyszło dzisiaj moje zamówienie z Sportsdirect - ta bluza, którą zamówiłam Emilowi jest rewelacyjna!! A i pochwaliłam się szwagierce, że kupiłam tą spódniczkę ala skórzaną za 7 e i w końcu oddałam jej, więc chciałam sobie zamówić nową, ale nie było już tamtych, więc zamówiłam inną za 8e i jest jeszcze fajniejsza niż tamta ;D
-
Ha ha ha :D Ale z Ciebie szwagierka :D
-
Najlepsza :D
I jeszcze jej spodnie zamówiłam, ale dzisiaj przyszły i są na długość dobre na mnie, więc na nią na pewno będą za krótkie. Jak to czasem się opłaca być dobrą bratową co?? Ładniejsza spódniczka i dwie pary spodni ;D
Kusi mnie, żeby Majce zapodać jakąś kaszkę ::)
-
A i zapomniałam napisać... nie kupiliśmy tej nawigacji, bo Aśka się przyznała, że ojciec chciał ją kupić dla niej, bo on nie potrzebuje, a ona ciągle gdzieś jeździ... Dlatego jej nie kupiliśmy, bo to miał być prezent dla niego a nie dla niej
-
No i słusznie, niech sami kupują jej takie drogie prezenty - bo nie oszukujmy się, ale dobra nawigacja trochę kosztuje.
Jaką kaszkę ? troche ryzowej chyba możesz dodać
Mało Ci, że się dziecko najada mlekiem na 12 h ? Chcesz ja karmić raz na dobę ? :P
-
a propo, nadal czekam :czeka: :czeka: :czeka:
-
Ja tez ;)
-
wysłałam :)
-
Jaka Majcia jest grzeczniutka!
Moja już lepiej śpi niż wcześniej,ale i tak całej nocki nie przesypia.Budzi sie miedzy 4-5 rano,a pozniej po 8 lub jak Ją wezmę do siebie to i do 10 pospimy ;D.
-
To i tak nieźle śpi :)
Maja nie może gnić w łóżku do 10, bo siora zaczyna szkołę o 8.50 i trzeba ją odprowadzić :D
Aga re-lista wysłana ;D
-
I co wymyśliłaś z prezentami dla dziewczynek ??
Ja sama nie wiem co na mikołajki i na gwiazdora kupić Julce.
-
Aga Twoja Aimee nie robila za modelke w katalogach? ;) przegladalm ulotke i taka podobna buzka tam była :) no zobacz.. http://www.getthelabel.com/fcp/product/french-connection//Infant-Girls-Appliqué-Dress/28585?colour=purple tylko wloski chyba jasniejsze
-
Hahaha no faktycznie podobna :)
Tyle, że włosy jaśniejsze i duuużo dłuższe. Czemu jej nie rosną włosy :Placz_1:
Agata ja mam tyle pomysłów, że musiałabym na każdą wydać co najmniej 200e, jakbym chciała wszystko kupić ;D
-
Jaka podobna :D :D :D.
Aga to dawaj pomysły.Może coś zgapię ;D.
Na bank kupię taką bluzę z h&m z hello kity z uszkami :D , ale to wezmę rozmiarówkę na wiosnę.
-
To jest lista dla cioci Agnieszki ;)
http://www.toys.ie/Bright-Starts-Lights-and-Sounds-Funpad-!124062-prd.aspx (http://www.toys.ie/Bright-Starts-Lights-and-Sounds-Funpad-!124062-prd.aspx)
http://www.toys.ie/FisherPrice-Spin-n-Play-Suction-Toy-!104708-prd.aspx (http://www.toys.ie/FisherPrice-Spin-n-Play-Suction-Toy-!104708-prd.aspx)
http://www.toys.ie/Little-Taggies-Colours-Collection-!117194-prd.aspx (http://www.toys.ie/Little-Taggies-Colours-Collection-!117194-prd.aspx)
http://www.toys.ie/Playgro-Bath-Fun-Gift-Pack-!128049-prd.aspx (http://www.toys.ie/Playgro-Bath-Fun-Gift-Pack-!128049-prd.aspx)
http://www.toys.ie/Playgro-Elephant-Shape-Sorter-!128082-prd.aspx (http://www.toys.ie/Playgro-Elephant-Shape-Sorter-!128082-prd.aspx)
A ja kupię Mai to:
http://www.toys.ie/-!123636-prd.aspx (http://www.toys.ie/-!123636-prd.aspx)
http://www.toys.ie/F12353-!102421-prd.aspx (http://www.toys.ie/F12353-!102421-prd.aspx)
-
O!Fajne zabawki!
Ten różowy pchacz jest fajny ;).Ale tak sobie myślę czy nie za szybko na to ?Chociaż zabawka nie prosi o jeść więc może sobie leżeć i czekać na swoją kolej :D.
A dla starszej co masz na oku ?
-
2 podobne zabawki conwkleilas liste dla cioci agnieszki ma moj sebus ;)
dzis mu taki ala wiatraczek wlasnie pijazywalam.. szkoda ze nie umiem wrzucac filmikow bo chyba udalo mi sie uchwycic sebulka radosc na widok tej zabawki ;D
i tez kupuje i prosze najblizszych o zabawki ktore beda na dluuugi czas a na ktore sebus jeszcze troche poczeka ;))
-
Lista zapisana, notatki zrobione, wishlist wypełniona :D
-
Kurcze u Was tak zabawkowo aż mi wstyd,bo nie mam ani 1 zabawki dla swojego dziecka :P
-
Lola ja też nie miałam jak w ciąży byłam ;).
O,jedynie pluszaki które dostaliśmy z okazji ślubu ... ale to się nie liczy :).
Sylwuś na youtube wchodzisz i tak u góry jest żeby przesłać filmik.
-
Ale fajne zabawki ;D
Juz nie moge sie doczekać takich zakupow :)
-
Bylysmy dzisiaj zobaczyć jak Mikołaj ląduje :D
Dxiewczynki miały frajdę. Tzn Aimee i Ola, bo Majcia chyba nie wiedziała o co chodzi ;D
Ja tez chce zabawki na zaś. Na razie starczą Mai te co ma po Aimee.
Sylwia pewnie, ze oni już kontaktują pomału. Majka uwielbia swoją matę na przykład.
Mojej siostrze tez wyślę jeden prezent na urodziny i Gwiazdkę. Muszę iść na łatwiznę, póki jest mała i nie kontaktuje :D
A dzisiaj dostałam kolejny samochód na przeczekanie zanim kupimy porządny ::)
Tym razem chociaż w automacie ;)
Dla Aimee chciałam pieska szczekajacego i chodzacego na Mikołajki ale dostała go dzisiaj od taty, więc muszę cos wymyślić. Pod choinkę dostanie świecącą hulajnogę i cos jeszcze ale nie wiem co ;)
-
O hulajnoga to fajna sprawa dla dziecka!
Sma jezdziłam za małolata ;D.
A jeszcze się świeci to już w ogóle!
-
A ja nie miałam. A chciałam
-
To teraz wezmiesz od Aimee i sobie pojezdzisz ;D ;D ;D.
-
Dobrze, ze ta hulajnoga która Aimee chce jest do 100kg to sie łapie :)
-
To żeś teraz pojechała po bandzie ;D ;D ;D
-
Oj tam zaraz po bandzie ;)
-
hop hop :)
co u Was slychac? jak dziewczynki?
-
Hej!
Dziewczynki dobrze - gorzej mama z tatą. Mamy duży problem, ale nie będę tu o tym pisała.
Dzięki, że ktoś jeszcze o nas pamięta :D
Czytam Was, ale nie bardzo mam ochot cokolwiek pisać
-
Ojoj jak nie chcesz to nie pisz kochana.Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :-*.
-
u nas tez kryzys...
dlatego zostawiam :-* bo wiem ze nic wiecej nie potrafie ci pommoc. niestety :-[
-
U nas tym razem nie kryzys małżeński, tylko grom z jasnego nieba.
Życie!!
Aga Ty kombinuj te kurczaki dla mnie, bo ja teraz muszę mega oszczędzać ;D
-
Oj bidulko nie wnikam ale przytylam :-* :-* :-*
Ty to sie masz :-*
-
Spoko loko kochana!Już powiedziałam Rafałowi!Jak tylko będą to jadą cyce do Ciebie ;).
-
Bo za pięknie Iza było ostatnio - musiało się coś zepsuć...
A dzisiaj Twój Rafał Aga został wycałowany przez inną ;) Wiesz przez kogo i nie możesz być zazdrosna :D
-
Przez Aimee :Serduszka:?
Eeeej ja też chcę ;D ;D ;D.
Ja uwielbiam Aimee, no kochane dziecko!Żeby moja Julka była taka grzeczna i kulturalna jak Twoja córeczka!
-
Kwestia wychowania :) i konsekwencji ;) i tu duża zasługa Emila, bo ja nie byłam. Ale sie nauczyłam i tez już jestem. Prawie zawsze :D
Julka tez bedzie super. Tylko nie dajcie babci sie wtrącać :D
-
Aga :)
-
:przytul: :przytul:
Tylko nie dajcie babci sie wtrącać :D
amen ;D
-
No co :D
Moja tesciowa sie obrazila, ze jej nie daje dziecka nosic, a pozniej nawet szwagierka przyznala mi racje :)
I co? I Maja sama sie soba zajmuje, a mama pomalu zapomina co to jest pobudka w nocy :D
No chyba, ze tak jak dzisiaj nastawia budzik na 5 rano, ale randka z Tomkiem byla wazniejsza ;D
A Majcia co prawda wczoraj poszla pozno spac, bo juz bylo po 20, ale o 8 rano musialam ja budzic :D
-
Kochanego masz dzieciaczka :D
Od poczatku nie daje Ci popalic - szczesciara :D
A siostra Emila jeszcze u Was jest?
-
No i w tym coś jest bo jak rodziców moich nie było przez tydzień to Julka bez problemu zasypiała mi w wózku czy łóżeczku (no jedynie jak wylatywał smoczek to się wkurzała) ... ale jak nakarmiłam i już wiem kiedy ona mniej wiecej chce spac , kiedy jej godzina to odkladam,a nie nosze czy trzymam na kolanach :).A teraz ?Znowu zaczyna nosić,a dziadek nie lepszy ... jak mała popłakuje to chodzi po domu z nią ::).Muszę ich gonić!
Aga cycki dzisiaj przyjadą do Ciebie!
-
Iza siostra Emila poleciala tydzien temu, ale dzisiaj znowu przylatuje w zwiazku z sytuacja, ktora nas trafila ;)
Nie wiem tylko jak dlugo bedzie...
Agata dzisiaj juz? Super :)
Dobrze, ze mam ostatnie 12E w portfelu :)
12 to bylo tak??
-
Jednak przylata :D
-
Jednak tak :)
Dobrze, że sąsiad po nią pojedzie - zaoszczędzę na paliwie i parkingu :D
-
Aguś, nadrobiłam. trzymam kciuki, żeby się wszystko dobrze ułożyło i zostawiam buziaki dla Ciebie i dziewczynek :-*
-
Problemy finansowe ,niestety,to nic fajnego szczególnie przed świętami i z małymi dziećmi.
Ale kiedyś się wyklaruje,oby szybko :-*
-
Oby oby :)
W sumie to tylko o AImee chodzi, bo Mayka i tak jeszcze nie czai bazy ;D
Kurcze niech ona juz przyjezdza, bo padam na pyszczek po tych wypiekach dzisiejszych ;)
Agata dzieki wielkie za kuraczki :D
-
I znowu zapomnialam :mdleje:
Majcia dzisiaj zaczela wyciagac raczki do zabawek. Chyba pierwszy raz tak swiadomie i strasznie sie jej to spodobalo, bo musiala siedziec caly czas z bujaczku i lapala za slimaka, a jak ja polozylam, to awantura byla ;)
-
Widziałam na fejsie słodkości. Musisz tak pastwić się nad ludźmi? ;)
Pchacza też chcę kupić Karoli, ale dopiero na Wielkanoc. Teraz jest za wcześnie, a poza tym pchacz to kolejny klamot. Dlatego na Mikołaja i na święta Karola dostanie drobiazgi - i tak nie będzie czaić bazy 8)
-
Oj Aga zgadzam sie z Japciową ;)
Obudzilam sie głodna w nocy a na fejsie takie cuda ;D - wiesz co ?...........- no ! ;D
-
Aga, świetnie, brawa dla Majci - odkryła, że ma rączki nie tylko do ciumkania :D Brawo brawo ;D
-
odkryła, że ma rączki nie tylko do ciumkania [/color]
Moja odkryła wczoraj, że ma stopy :)
-
Dla nas to takie oczywiste, że mamy ręce i stopy, a dla dzieci to wielkie odkrycie co :D
-
moja uwielbia swoje rączki i zjada je na razie z ogromną namiętnością ;D
-
Dla nas to takie oczywiste, że mamy ręce i stopy, a dla dzieci to wielkie odkrycie co :D
niewinne i wspaniałe :D A co będzie jak odkryje, że na siedząco lepiej sie bawić jest :)
-
Cześć :) chciałam się przywitać i wprosić na stałe, mam nadzieję, że można dołączyć? pozdrawiam
-
Mała Mi pewnie, że można :)
Mnie tu mało ostatnio - ostatnio jakiegoś doła mam. Nic mi się nie chce zupełnie - nawet ćwiczenia od piątku poszły w odstawkę - trochę z nerwów co prawda, ale zawsze.
Jutro zaczynam znowu - o ile usłyszę budzik, bo dzisiaj nie wiem kiedy dzwonił :D
A teraz siedzę piję Bayleysa i tyję znowu :(
-
mniam mniam :-) humor sprawa pierwszorzedna!!!
-
mmm bajlejsik ale smaka robisz kobieto.
witaj w klubie bo tez ostatnio chodze zdolowana... chlopy to czopy jak mowi Emma. A nam z tymi czopami przyszlo zyc. Gdzie dodatek za trudne warunki zycia itp.?
-
aga, w stu procentach Ci się ten Baylejek należy, pij na zdrowie.
-
Hahaha jak to nie trzeba pisać, przez kogo się jest zdołowanym, a mądre forumki i tak się domyślą, że to przez chłopów :D
Emma ma rację - oni bez kitu są jacyś ułomni i powinnyśmy dostawać dodatki :D
Aga dzięki :)
-
solidarnosc jajnikow :-D
-
A cholerka ale wtopa, miało być przez A
-
Spoko loko Aga w końcu my się znamy nie od dziś :D
Dziewczynki strasznie Was zaniedbałam ostatnio jeśli chodzi o fotki - część z Was ma mnie w znajomych na fb, więc jest bardziej na bieżąco, ale dla tych, co są spragnione nas - nadrabiam :D
Przepiękna księżniczka
(http://imageshack.com/scaled/640x480/34/55x7.jpg)
Straszna wiedźma, szkieletorek i księżniczka :)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/46/bf7n.jpg)
Wiedźma ze szkieletorkiem ;)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/703/j299.jpg)
Na co dzień wyglądam troszkę ładniej
(http://imageshack.com/scaled/640x480/855/a78n.jpg)
Wariatki kochane
(http://imageshack.com/scaled/640x480/32/d6vs.jpg)
Kochamy się jak siostry ;)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/713/8l2t.jpg)
Dobieramy się do sań
(http://imageshack.com/scaled/640x480/600/0hvb.jpg)
Pomocnice Świętego Mikołaja
(http://imageshack.com/scaled/640x480/834/kut8.jpg)
I Mikuś wylądował ;D
(http://imageshack.com/scaled/640x480/812/tk0y.jpg)
cdn...
-
Dalej dalej :D
-
Jeszcze nam mało zdjęć ;D.
-
o kurcze na telefonie nie widze :(
ale mam nadzieje ze jutro jeszcze beda i zdaze oblukac na lapku
-
Lusi będą, będą :)
Bella jest taaaaka smaczna :)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/571/ksey.jpg)
Siostrzyczki
(http://imageshack.com/scaled/640x480/547/qlwu.jpg)
Jestem taka słodka :D
(http://imageshack.com/scaled/640x480/18/3ke4.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/198/2mz0.jpg)
Wujek Rafał z Julcią
(http://imageshack.com/scaled/640x480/849/m15g.jpg)
Ciocia Agatka i wujek Rafał
(http://imageshack.com/scaled/640x480/823/vle6.jpg)
Super rodzinka - chrzest święty Julii
(http://imageshack.com/scaled/640x480/163/cufj.jpg)
Przepyszne torciki :)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/850/kmdz.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/845/lqt2.jpg)
Słodziak
(http://imageshack.com/scaled/640x480/534/8rkg.jpg)
Okularniczki
(http://imageshack.com/scaled/640x480/268/igwf.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/7/9mo6.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/594/7yf3.jpg)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/138/mznu.jpg)
THE END
-
cudne masz cory :-D a pajac szkieletor powalil mnie na kolana :-D :-D torcik sama pieklas?
-
To sa torciki, ktore jedlismy u Agatki na chrzcinach Julki :)
Przepyszne :D
-
swietne fotki :) na halloween bylyscie wszystkie extra przebrane :D
Maja już jest taka duza :) dopiero co był kleszczyk malenki
-
wow fotki :D dziewczynki są cudne a Maya jak duża :o
wiedźma jednak wymiata ;)
-
Cudne jestescie wszystkie! Maya faktycznie duza dziewczyna :o ile ona ma juz cm?
Agus buziak dla Cioebie zeby dolek poszedl precz! :-*
-
Aż ja zmierzyłam z ciekawości :)
63cm. Kawał dzidziusia :)
Poproscie Age - nadzieje o fotki Klary. Ja dzisiaj dostałam slodziaka :)
-
Aga a cwiczylas kiedyś z ta laska? fajnie prowadzi, ma takie kilku/kilkunastominutowe filmiki http://www.youtube.com/watch?v=bqxxtxXWMsM , http://www.youtube.com/watch?v=i1ZzdBgLtZg
może to będzie cos innego niż flegmatyczny glos ewki ;)
-
Mi w sumie głos Ewki nie przeszkadza.
Chyba mam dola i mi sie wydaje, ze nic nie działa :(
Agata a Ty tez masz taki brzuszek większy pod blizną?
-
No odstaje taki wiekszy ... zniknie?
-
Zniknie. Tylko kiedy ???
-
Ja mam nad fałdkę, nigdy nie zniknęła :-\
-
idz do ludzi.. to zawsze pomaga.. zgadaj się z dziewczynami na kawke jutro albo shopping :-*
-
Aga jak bedziesz chciala pogadac to wal smialo.
-
Mi w sumie głos Ewki nie przeszkadza.
Chyba mam dola i mi sie wydaje, ze nic nie działa :(
Agata a Ty tez masz taki brzuszek większy pod blizną?
Pod blizna ??? Ja mam troche skory ale nad :D
Agus ja tez miewam do tej pory male dolki, ale wiesz co robie? Patrze na zdjecia tuz po porodIe i na siebie i zaraz jest lepiej :)
-
Kochane jesteście, ale ja mam 0 na kącie więc i shopping i wypad do Agaty nie wchodzą w grę niestety :(
Za to przychodzi opiekunka jutro, to skoczę na siłownię.
A idę oglądać mieszkanie w czwartek... Jak nam zejdzie z ceny, to będę molestować Emila, żeby się tam przenieść :D
Szukałam dla Aimee polskich legend i znalazłam fantastyczny opis Janosika - the legend of polish Robin Hood - umarłam ze śmiechu ;D
Mi zniknęła fałdka po Aimee, więc teraz też na to liczę.
Ale ja jestem głupia... pewnie, że nad blizną... W piątek robię kolejne fotki do metamorfozy - mam nadzieję, że mnie trochę podbudują ::)
-
Gdybym miala jak wrocic do navan to bym wpadla do Ciebie ... I tak Rafal ma po drodze...
Chyba ze brat by mnie odebral,ale on czasem I do 19 pracuje.
No ja tez nad blizna I ta blizna taka grubsza I idstaje lekko.
-
Agus a pokazesz mi zdjecia z metamorfozy co?
-
Majeczka to kopia Emilki ;D
fajna rodzinka ;)) tylko gdzie na tyvh fotach Emil? :)
-
Emil w pracy :D
Agata my nie śpimy o 19... tzn dziewczynki pomału się kładą, ale goście m w tym nie przeszkadzają :D
Pati pokażę ale dopiero jak będzie 5 z przodu, więc jeszcze troszkę - mam nadzieję, że za kolejne dwa miesiące się uda :)
A wyślesz mi swoje na priva, żebym się podbudowała??
-
Ja moja klade o 22 I juz tak wyrobilam ten czas ze jak wybija 22 to mala spiaca I klade ja spac.Tyle ze chciala bym jednak po 20-21 aby zasypiala.
-
ach jak dobrze, że moje o 20 już śpią ;)
mam wtedy czas na ogarnięcie domu ::)
-
Majka dzisiaj padła o 19, ale ile zjadła, to sama z przerażeniem się patrzyłam ::)
Aimee zmęczona po szkole, więc 19 to standard u niej ;)
Agata to co? Odwiedzasz nas??
-
Jutro ?To poczekaj zadzwonie do bratai zapytam się czy po mnie podjedzie ;).Chyba że piątek ?Tylko że wtedy bym zawróciła Tobie głowię dłużej bo Rafł jedzie na 14 do roboty ... a tak to na 16.30.Wtedy też jedynie po mne by podjechał Tomek bo Rafał w piątek o 21 pracuje wiec za pozno by przyjechał.
-
W piątek Emil ma fryzjerkę o 16, a że namawiam go na to od ponad miesiąca, to nie chcę mu przeszkadzać ;D
-
Ok Tomcio może po mnie podjechać :D :-*.
-
To jakoś będę tak jak Rafał był po fotelik,może być ??
I tak na serio napisz czy nie zawracam Tobie gitary bo nie chcę się wpraszać ;).
-
Wariatko!! Będzie mi bardzo miło :)
Aimee też się ucieszy, bo Was wszystkich uwielbia po prostu :D
-
Bym przywiozła jej ciasto,ale już nie ma :-[.
Ok to pasi ??
To będę z Julką :).
-
No ja mam nadzieję, że nie sama :D
Dziewczynki muszą się pobawić razem ;D
Pasi jak najbardziej!
Przywieź mi przepis i płytkę jeśli masz już nagraną :)
-
Jutro nagram :-*.I przepis mama jutro też napisze :-* :-* :-*.
-
no i fajnie :D się dziołchy zgrały i będzie plotkowanie :D
-
Super :)
Lusi a Ty gdzie mieszkasz?
-
za daleko - w limerick
-
Emil w pracy :D
Agata my nie śpimy o 19... tzn dziewczynki pomału się kładą, ale goście m w tym nie przeszkadzają :D
Pati pokażę ale dopiero jak będzie 5 z przodu, więc jeszcze troszkę - mam nadzieję, że za kolejne dwa miesiące się uda :)
A wyślesz mi swoje na priva, żebym się podbudowała??
Wlasnie dzisiaj przy wyjsciu z wanny myslalam, zeby zrobic ostatnie zdjecie porownawcze. Jak zrobie to Ci wysle, ale Ty tez mi wyslesz co masz dobrze? :-* :)
Nadziejko dostane zdjecie Twoich dzieciaczkow? ;D
-
Pati ja mam na razie tylko fotki sprzed dwóch miesięcy - muszę namówić Emila na nowe.
Lusi ja wiem czy tak daleko... Emil kiedyś jeździł do Limerick i z powrotem codziennie :)
A ja w końcu dostałam swój wymarzony fotelik Maxi Cosi z bazą - koniec z machaniem pasami :D
Agata dziękujemy za odwiedziny. Mam już Twoją bazę i kilka fajnych fotelików na większe dzieci i dwie fajne spacerówki. Sama się nie mogę zdecydować, którą chcę :P Tzn takie parasolki - dwie mamas&papas i jedna Maclarena.
Wstawię jutro fotki jak chcesz.
A może jeszcze jakaś dziewczyna z Irlandii będzie chciała, albo i z Polski ale musiałabym zobaczyć ile za wysyłkę i czy się opłaca :D
-
Aga,a ten co miałaś fotelik to bez bazy ??
To cyknij fotki i wyslij mi na priv :D.Pamiętaj ja pierwsza po Tobie w kolejności ;D ;D ;D.Tzn
Kurczę szkoda że tak szybko brat przyhecjał,nie nagadalam się z Tobą :-[.
A Julka taka marudna była pod koniec bo już godna ;D ::).Nawet nie wiedziałam że to już byla 17.
Dziękuję za ciuszki!Są sliczne!
I nawet sporo jest dobrych na Julcie , a te za małe będą na kolejne bejbe :-*.
-
Aga co to za towar masz ::)
-
Agata jak Emil przywiezie mi jutro moje auto, to wpadniemy z dziewczynami w weekend jakoś. Przywiozę Ci tą bazę i co tam sobie wybierzesz - o ile coś Ci się spodoba :)
Aga mam trzy parasolki, cztery foteliki i dwie te takie podstawki dla starszych dzieci. Aimee już sobie jedną wybrała - najbardzej jej się podoba, że ma chowane podstawki na kubeczki :D
O takie:
(http://imageshack.com/scaled/640x480/198/k9ni.jpg)
-
O fajnie , cieszę się bardzoooo że przyjedziecie :-*.
-
wklejaj fotki sprzetow dla bejbisow Aga ;))
-
jak masz za dużo parasolek i sa fajne to tez wrzucaj :) chętnie oblukam
-
A skąd masz ??? Podstawkę ta drugą to jaką masz ?
-
Aga ta druga jest taka sama prawie. Tylko rączki ma też obszyte materiałem. Też jest Graco, tyle, że napis mniejszy i z boku. I też ma ukryte holdery na kubeczki i spineczki jak stwierdziło moje dziecko :)
Lusi jutro wstawię - muszę iść na strych, bo jeszcze tam mam jedną i muszę wybrać jedną dla siebie :)
-
To Aga wybieraj i wstawiaj fotki , czekam ;D.
-
pisalas ostatnio o Bayleysie i wczoraj kolezanka mi mowila ze w superquinn'ie jest za 10e tylko w tym tygodniu..
wszystkie znaki na niebie mowia ze trzeba sobie kupic bajlejsika :D :D
-
Hahaha no tak :)
-
Dziewczyny wrzuca na razie foteliki 9-18kg
Maxicosi
(http://imageshack.com/scaled/640x480/716/c950.jpg)
No name :)
(http://imageshack.com/scaled/640x480/856/yc4n.jpg)
Ten jest z bazą isofix - Mamas&Papas
(http://imageshack.com/scaled/640x480/11/j4aq.jpg)
-
nie wiesz jak tam Iza? miała wczoraj wywoływanie porodu
-
Pisałam do niej wczoraj ale mi nie odpisała :(
-
może odsypia i zbiera sily :)
-
Dokładnie tak :)
-
Pati, postaram się coś podesłać na pw ale nie obiecuję że to będzie szybko
najlepiej wyślij mi nr tel. na pw to mmsa ci wyślę
Agusia, jak Twoje ćwiczenia? Zastanawiam się sama czy nie zacząć się "inaczej" ruszać ale tak dla ogólnej kondycji, zdrowia, bo z tym u mnie ciężko :-\ Muszę mieć siłę dla dzieci...
-
Ćwiczenia dobrze ale muszę wiecej robić, bo daleka droga przede mną jeszcze. Wydawało mi sie, ze jest niezłe ale dzisiejsze fotki niestety zweryfikowały stan rzeczywisty :(
Za to moge sie pochwalić, ze zeszło mi po 5 cm z pasa i bioder, 3 z ud i 2 z lydek :)
-
Za to moge sie pochwalić, ze zeszło mi po 5 cm z pasa i bioder, 3 z ud i 2 z lydek :)
:o :o czego Ty się czepiasz kobieto? Przeciez to jest bardzo dużo!! Swietnie Ci idzie!
-
Brawo Aga!!!
-
Aga, fantastyczne wyniki, zazdroszczę tak szybkiego chudnięcia. Mam nadzieję, że w krotce się nam pokażesz np w bikini :brewki: :Szczerbaty:
-
Efekty masz super! duzo zeszlo, a jak dalej cwiczysz to zejdzie jeszcze wiecej!!! :D
dawaj mi fotki na priv ;)
-
Ewcia w bikini to Ty byś mnie nie chciała zobaczyć :hahaha:
Sama bym sie siebie przestraszyla.
Pati wysle Ci po południu, ale nie przestrasz sie, bo ja na serio wielka jestem.
-
Aga mam pytanko.
twoja Majeczka zanim podalas jej kaszke miala kolki lub inne problemy z brzuszkiem?
bo tak sie zastanawiam w sumie czy jesli Sebus ma problemy dosc duze z brzuchem i kupa to czy tymi kaszkami mu bardziej nie zaszkodze ..
-
Aga, co Ty chcesz?
Fajne masz wyniki poka się nam wszystkim ::)
-
Sylwiuś może faktycznie się wstrzymaj. Słyszałam, że kaszka może jeszcze zatykać, albo skoro bardzo chcesz, to zacznij od pieczonego jabłka??
Maja nigdy nie miała żadnych problemów, dlatego zdecydowałam się zacząć rozszerzanie diety szybciej.
Magda pokażę Wam, jak będzie 5 z przodu na wadze ;)
-
:) a ile CI zostalo do 5 z przodu? i ile masz cm wzrostu bo nie pamietam czy podawalas? :)
:-* :-* :-*
-
Gratuluję efektów, 5 cm to bardzo dużo :)
-
Bo ona by chciała 3 miesiące po porodzie mieć rozmiar XS od razu :)
Aga, ja Ci zazdroszczę samozaparcia, nie narzekaj doskonale Ci idzie.
-
Mam 160cm, a do 5 z przodu brakuje mi jeszcze 5 kg :(
I mam grypę zoladkowa w domu :( także jutro Aimee nie idzie do szkoły biedactwo :(
Pewnie bedzie marudzila, ale wspólnie z dr Adianą ustalilysmy, ze tak bedzie lepiej :D
Ciekawe czy Majka tez złapie.
Dzięki Aga :)
-
Ha ha :D
Ty masz dr Adianę a ja mam dr. miśkę :D
-
Nie wiem, czy mnie zaraziła, ale teraz mnie mdli... A ta biedna nad miską co godzina :(
Maja na razie się trzyma - za to pierwszy raz się dzisiaj roześmiała :D
-
Aga, jesli to jelitówka to to paskudztwo się nosi - możliwe że załapałaś. Lekka dieta i będzie dobrze.
-
Zdrowka dla Was
-
zdrowka!
-
Hej dziewczynki, jak tam u Was na placu boju sie trzymacie ?
-
zdrowka!!
-
Dziękujemy, dzisiaj całkiem nieźle. Co prawda Aimee jeszcze nie była sobą rano, ale z godziny na godzinę czuła się lepiej :) Tylko foch był, że nie może owoców jeść i mleka pić :D
Najgorzej, że wstała mi o 5 i ne chciała iść spać beze mnie, więc zamiast ćwiczeń miałam drzemkę. Ale już ćwiczenia nadrobione :)
Muszę zacząć ćwiczyć dwa razy dziennie, inaczej się nie wyrobię do lutego.
Dziewczyny ile się daje księdzu za chrzest??
-
zależy w jakim kraju ;D ;D ;D ;D ;D
-
Dobre spostrzeżenie :D
W Polsce :)
-
Cieszę się że u Was już lepiej ;).
A Mayka jak , trzyma się ?
-
Tfu, tfu, tfu odpukać, ale się trzyma. Ma lekki ktarek, a poza tym jest zdrowa :)
-
o kurcze już nie pamiętam ile .. daliśmy chyba jakies 400zl? ogolnie robiliśmy w studenckim kościele wiec mogliśmy nic nie dac i by tez byli happy..
-
My za chrzest dawaliśmy jakoś 100-150 zł
-
Lusi 400?? :o
Ja myślałam właśnie, że max 200zł plus 30zł organistce.
Miałam mieć wolne dzisiaj, a tu Aimee kaszlała i psikała pół nocy, więc znowu została w domu.
Ale nie chcę, żeby się rozchorowała - już coś ma w gardle, bo tak śmiesznie gada :D
-
dalam 50zl i jestem zadowolona..
nie chcialam dac nic ::)
ale k. nakrzyczal wiec musialamm.. ::)
on chcial dac 100zl
-
my dalismy 300, albo 200, bo teraz juz zglupialam, w tym samym kosciele wczesniej mielismy slub i chyba jednak 300 na slub a 200 na chrzciny :) tak, tak bylo wlasnie :P
-
Właśnie przyszła płytka "Skalpel Wyzwanie" :skacza:
-
do końca nie paimetam.. może 300? wiem ze daliśmy więcej bo nam się strasznie podobaly nauki - fajnie ten ksiądz gadal .. tak normalnie a nie ą ę :P
:) Ty już masz manie jak zamawiasz takie plytki
-
Ooo poprosze o recenzje plytki, choc pewnie nie kupie, bo nie cwicze juz z nia :P ale daj znac :)
Ja wciaz czekam na xboxa i ludze sie, ze wtedy zaczne sobie skakac przed tv :D
-
Ja mam xboxa, playstation i wii z wii mi się najlepiej ćwiczyło - mam tą grę całą wii fit, ale już mi się znudziło... swoją drogą muszę włączyć - tam było mega kręcenie hula hopem ;)
Mam też zumbę na wii, ale mnie nie urzekła :D
Płyta wygląda na niezłą ;D
A najlepiej oglądam ją i już widzę, że przy jednym ćwiczeniu będę miała problem, a Ewka "Próbuj, próbuj" No czyta w moich myślach kobieta ;D
Ja ćwiczę rano z Ewką, a wieczorem z Mel B :D
No i dwa razy w tygodniu siłownia - jutro jest ten dzień :D Mam nadzieję, że Aimee już pójdzie do szkoły ::)
-
Aga, dużo zdrówka i gratuluję centymetrów :-*
-
uu dziewczyno tyle konsol masz? nie za dobrze Ci ? ;D
to wytrwalosci zycze :) :-*
-
Wytrwałość - tego mi trzeba :D
-
Wytrwalosc to to, co zyskuje matka polka :taktak:
-
Mala Mi a Tobie jak idzie odchudzanie??
Pewnie od stycznia Ci poleci jak się zacznie gorączka przedślubna :D
-
Właśnie przyszła płytka "Skalpel Wyzwanie" :skacza:
Ty a co lezy u mnie ?
-
Nie stosuje na razie diety. Po SB schudlam w sierpniu 5kg. Teraz powoli, ale systematycznie waga spada w dol. Ale moja milosc SLODYCZE mnie ograniczaja :-( bo ruchu mam calkiem sporo. Planuje za 2-3tyg. dorzucic cos do biegania, ale to akurat swieta beda :-( suwaczek mam nieaktualny. A Ty dajesz rade?
-
NO ja się wzięłam za siebie, ale zobaczymy jak długo wytrwam ;)
Aga na pewno nie "Skalpel wyzwanie", bo to można było tylko na all kupić i to jej najnowszy trening.
Kurcze nie dostaliśmy tego mieszkania, co byłam oglądać :'( a tak się napaliłam...
Swoją drogą agent zachował się jak świnia, bo dzwoniłam do niego w piątek, wysłałam mu esa, w poniedziałek dzwoniłam i zostawiłam wiadomość, a on nie raczył nawet oddzwonić.
Emil do niego dzwonił - a jego nr nie znał, bo byłam sama oglądać mieszkanie; to oddzwonił po dwóch dniach i powiedział, że mieszkanie "poszło" w czwartek!!
A jeszcze wczoraj odnowili ogłoszenie na stronie - bez sensu zupełnie!! :'(
-
Jaki świnia!Nie lubię takich ludzi,co by mu się stało jak by chociaż odpisał esa ::).
I co teraz ?
Masz jeszcze jedno mieszkanko na oku,tak?
-
Przykro mi, ze z tym nie wypalilo. A powiedz czemu chcecie zmienic lokum?
-
My właśnie skończyliśmy poszukiwania mieszkania ;D więc wiem, co przeżywasz ::) ale uda się! tylko znów chodzi o WYTRWAŁOŚĆ. Miejsce z którego do Was piszę, było ostatnim miejscem na naszej liście - no i udało się, gdy nadzieja już umarła.
-
Szkoda ze tak wyszlo z mieszkaniem :(
-
Ale jak w czwartek ? Przecież Ty wtedy oglądałaś i mieliście duże szanse na nie :/
A fakt, u mnie leży jakieś body ekspres ::)
-
Pewnie wzięli Ci ludzie, co po mnie oglądali :(
Trudno, ale a serio szkoda :( Może coś znajdziemy jeszcze.
Szukamy większego, bo ja muszę wrócić do pracy i chcemy zatrudnić au pair, więc musimy mieć dla niej pokój.
A i na chęciach ćwiczeń dwa razy dziennie się skończyło. Aimee sprzedała mi wirusa - maakra jest!
-
Trzymaj się, pij dużo :-*
-
Dużo zdrówka życzę!
U nas za chrzest dawało się "co łaska"... My daliśmy jakoś 100 zł.
-
Ojjj zdrówka!Też to miałam ,ale już jakiś czas temu ... a w dodatku jeszcze przyszła wtedy pierwsza @ ::).Masakra!
-
ojj.. trzymaj się .. i zdrowiej szybko!!
au pair? z Polski?
:) R się zawsze nabija ze weźmiemy au pair.. jakas 18letnia hiszpanke czy cos ;) zeby się nim zaopiekowala oczywiście :P
idziemy jutro z kluska na sesje zdjeciowa. Były vouchery na stronce mothercare na darmowy portret (a pewnie kazde kolejne foto będzie kosztowalo fortune ::) ) no ale wcześniej nie mielismy nic takiego to teraz chcemy zrobić malej :)
oczywiście miałam zonka z ubrankami i chyba ubiore ja znow na bialo-rozowo :/ lipa bo podobnie jak na zdj z chrztu będzie.. chciałam na czerwono cos tak swiatecznie.. ale mam same bluzki i spodnie ..sukienki mam tylko rozowe albo dżinsowe :/ wrrr
-
Lusi w duness są sliczne kiecki.Jedna czerwona cała , a inna czerwono-granat z kratą.Noo i z tiule.Cudaśne,są po 18e.Ale też w pennysie są fajne czerwone za 10e.
-
mówisz żeby na beszczela jechać do sklepu a potem sukienke z metka dziecku zalozyc przed aparatem? ;) :D
heheh w sumie... może zdaze.. na 11 jedziemy.. taka tiulowa bylaby cuudna (gdyby jeszcze K siedziała sama to już w ogole ..ale na lezaka tez może wyjdzie)
-
My tą w kratę kupujemy aby Julka na gwiazdkę miała ;).
Też w duness widziałam spodniczke tiulową , granatową z kokardką złotą,nooo cudaśna !!!
;) ;) ;)
-
wlasnie szperam na stronce dunnesa Poki co zakochałam się w tym: http://www.dunnesstores.com/taffeta-red-bow-front-dress/baby-girls-9-months---3-years/dunnesstores/fcp-product/5160811?colour=red .. zaraz oblukam spodniczki
oczywiście penny nie ma normalnej stronki z wszystkimi ciuchami ::) (chyba ze o czyms nie wiem)
-
Też mi się ta podoba,ale nie ma tak małych rozmiarów jak na moją pysiolinkę.
Mi też t się podoba,ale na żywo 100 razy ładniejsza niż na zdjeciu.W niej właśnie jest tiul.
http://www.dunnesstores.com/check-dress-with-inner-top/babywear-0---12-months/dunnesstores/fcp-product/5134672?colour=red
-
faktycznie jest, nie zauwazylam na malym zdjęciu..
jak mi się uda to skocze po drodze zobaczę co będzie w dobrym rozmiarze ::) bo ostatnio tez na stronce się napaliłam na kurtke a w sklepie nie było takich małych... no ale wzielam druga i tez jest ok ;)
a spodniczek tiulowych nie znalazłam dla maluszkow, dopiero dla 3latkow i starszych dziewczynek widze.. ale wole sukienke, wtedy nie musze się martwic na na gore zalozyc ;)
a te studio to chyba w każdym mothercare maja, na stronce widze ze tez jest jakiś voucher jakbyście chciały sprobowac: http://www.pixifoto.ie/locations jutro mogę Wam dac znac ile sobie licza za fotke bez vouchera ::) i czy nie trzeba będzie nerki sprzedać żeby ta sesje pokryc ;) :D :D :D
-
To daj znać ;).A to jak masz ten kupon to musisz ileś tam jeszcze zdjec zrobić tak ?
-
Lusi daj znać jak fotki.
Piękne te sukienki. Ta w kratę widziałam i faktycznie na żywo ładniejsza.
A ja nie spałam pól nocy. Już mnie nawet nie czysciło ale doszła gorączka :(
Dzisiaj nawet nie mam siły Aimee do szkoły odprowadzić. Sąsiadka sie oferowała co prawda ale Aimee płacze, ze ja gardło boli to niech siedzi w domu.
A jeszcze dzisiaj jest zebranie w szkole ale nie ma opcji, żebym poszła.
Idę sie położyć póki Majka śpi :)
-
my już po :)
było super.. balam się ze Klaudia będzie się bac i ryczeć.. ale tak jej się blask flesza podobal ze na wszystko się zgadzala :D
Babka oczywiscie zabila mnie cena :D caly zestaw - 10 ujec w roznych rozmiarach kosztuje ponad 300euro (- i to jest cena promocyjna, normalnie niby ponad 900euro!! oci.pieli!!) wtedy w zestawie jest tez gratis duzy obraz i plytka z fotkami
jeśli się nie wezmie tego ALL to sama plytka kosztuje 300e - bo to prawa autorskie ::) (taaaa)
z voucherem pierwsze ujecie i fota z tego jest za darmo. reszta -jeśli bym np. chciała jeszcze kilka sztuk to w zaleznosci od formatu ok 10-25 euro.. i w gore
na pewno będziemy mieli 1 fotke.. boje się ze spodoba mi się więcej i trochę zaplace ::) za tydzień jedziemy po obluk i odbior odbitek.
oplaca się druknac voucher i isc na 1 fotke. zajmie to pare minut a pamiatka będzie fajna
aa sukienki nie kupiliśmy bo oczywiście nie zdazylismy zajechać, ::) do fotografa tez się spoznilismy :P
-
a nie lepiej u kogoś zrobic te foty????ceny w Mothercare z kosmosu!!!!!!!!!!!a tak jakieś 150 euro za co najmniej 20 fot......
-
Lusi pochwalisz sie efektami prawda? :)
Ja rodzicom i tesciom i dziadkom moim zamowilam na allegro kalendarze biurkowe ze zdjeciami Antosia. Jest od najmlodszego do najstarszego :) mysle, ze sie uciesza :)
-
jasne ze się pochwale :D ale nie nastawiajcie się na wiele zdjęć :P nie mam zamiaru kupować całego zestawu
Daruda, masz racje, tylko szukac kogos tutaj i się zastanawiać co z tego wyjdzie.. to strata czasu, jak będziemy w Pl to zrobimy malej sesje. Poprosimy R kuzyna który nam robil sesje.. albo pojdziemy gdzies.. ile w Polsce kosztuje ta przyjemność? Pati Ty robilas malutkiemu Antkowi kiedyś.. drogo wyszlo?
-
Lusi w Dublinie ma polak wlasne studio.Mam na fb go w ulubionych.Zdjecia robi przrcudne I na bank to nie ceny jak w mothercare :D.
Moja tez miala dzisiaj sesje zdjeciowa.Moja sis robila fotki I mamy za free :D.
A teraz Julka spi taka zmeczona po sesji ;D.
-
ile w Polsce kosztuje ta przyjemność? Pati Ty robilas malutkiemu Antkowi kiedyś.. drogo wyszlo?
Mnie akurat nic, antek byl jako krolik doswiadczalny, bo to ich pierwsza sesja byla, do tego z udzialem joli tej co sylwia u niej robila. Kolezanka robila sesje u Mai makarewicz i zaplacila ok 300 zl a zdjecia cudne :) na fb ma :)
-
Mój znajomy ma studio w Szczecinie i mówił, że za sesję około 200-300 zł. Rozmawialiśmy o sesji w lecie - czyli kilka godzin w parku plus jakieś lody na przykład.
Lusi a tak w ogóle to polecam Ci się uśmiechnąć do Agaty siostry - ma oko :D
W końcu z Limerick do Navan jedynie 2,5 godziny jazdy ;D
Też myślałam o tych kalendarzach... Pati daj namiary na sprzedawcę
-
200-300 zł to nie tak dużo za sesję :)
-
http://allegro.pl/fotokalendarz-w-24g-z-12-zdjeciami-i-twoje-swieta-i3698480140.html
-
no 300zl to mniej niż myslalam .. i brzmi dużo lepiej niż 300 euro ;D dokładnie 315-znalazlam ulotke od nich.. a w ogole jaki maja chwyt: na ulotce pisze żeby przyjść z rodzina i znajomymi na oglądanie odbitek .. :D ze pewnie presja tłumu ogolne achy i ochy i ktoś im to kupi w calosci ::) pfff
stwierdziliśmy ze 300e będzie nas kosztowac podróż do i z Pl w styczniu..i jeszcze starczy na sesje w Polsce.. albo dwie ;D :D
-
wow cena powalajaca =-O
-
Pileczka za takie pieniadze bralabym sesje jak nic :-)
-
Lusi, a moze chodzi o to, zeby cala rodzina i wszyscy znajomi dolozyli sie do tej sesji ;D
Mialam robic ta sesje w maju jak bylam w PL, ale w koncu nie dojechalam do Szczecina ;)
Chcialam brac fotografa na chrzciny, ale Emil nawywijal i musielismy pozyczac kase, to teraz mi glupio fotogra brac :( Tym bardziej, ze do lutego wszystkiego nie splacimy :(
W lecie usmiechne sie do Agatki siostry :D
Ja juz po porannych cwiczeniach. Robilam skalpel wyzwanie i powiem Wam, ze sie zawiodlam, bo myslalam, ze bedzie ciezko, a w zasadzie za bardzo sie nie zmeczylam... Fakjt, ze ciezko mi sie wstawalo i zamiast o 5 to wstalam o 5.30 i zrobilam sam skalpel, a zwykle robilam skalpel II i szok trening od rana...
No i dziecko mi sie popsulo. Obudzila sie o 2 w nocy a pozniej o 6.30 rano i za kazdym razem troche jadla... Az mi dziwnie bo nie pamietam kiedy ostatnio sie budzilam w nocy :D
-
Z tym kalendarzem super pomysł.
Ja kiedyś mężowi zrobiłam kalendarz ścienny za 80zł na każdy miesiąc,ale zdjęcia miałam swoje.
A TY masz zacięcie do ćwiczeń :P
-
E tam zaciecie - gruby tylek po prostu :P Ty juz na koncowce szok :o
A tu w Shape nowa plyta, a Adiana jak na zlosc wyjechala :ckm:
Dziewczyny z Irlandii i Angli i z Polski tez w sumie ;) moj Emil bedzie jezdzil vanem do Polski, wiec jak ktoras potrzebuje cos wyslac, to pamietajcie o nas :)
-
oo a kiedy jedzie w jedna i kiedy w druga strone?
-
Super!Ktos zaufany :).
-
Teraz jedzie 7.06. i wraca we wtorek 10.06.
-
Czerwca ??????
Moja tez ladnie przesypiala,a od tygodnia o godzinie 3 sie budzila.Za to jak wczoraj dalam jej kleik na kolacje to przebudzila sie o 6 na smoczka i dopiero o 7 dalam jej mleczko :D.Jak fajnieee , wyspana jestem hihi.
-
A przez Anglie to którędy jeździ?
-
Ja to chyba myślami na wakacjach już jestem :D
Oczywiście, że grudnia, a nie czerwca ;D
Nie wiem Nicola, ale jak coś potrzebujesz to pisz.
-
No najlepiej to męza przywieść bo mi zwiał do uk :D, a tak serio to jak co to zapytaj bo moj do PL jedzie dopiero na swieta o ile znajdzie przewóz. A nie znacie kogos pewnego kto jedzie do PL w okolicach swiat?
-
nikola gratuluję suwaczka:)
-
Nikola zwiał, ale swoje zrobił ;)
Gratulacje!!
Nie znam nikogo, kto by jechał do Pl przed świętami niestety :)
-
Oj tak ;), bo to była ostatnia szansa przed wyjazdem wiec musial sie postarac :D
-
pileczka22 jak się czujecie? lepiej coś? :)
-
Tak :) dzięki ze pytasz :)
Aimee już od wczoraj w szkole a ja dzisiaj na siłowni od rana :)
Kupiłam tez prezenty dziewczynom na Mikołaja i pod choinkę :)
A ile ludzi w Smyku :o ledwie znalazłam miejsce do parkowania. Ciekawe co tam sie dzieje w weekend ::)
-
Ja strasznie nie lubie tej bieganiny przed Milolajem :-(
-
wszędzie zakupowe szaleństwo...
-
Tez nie lubie tego tlumu ...
I co kupilas dla dziewczynek?
-
pochwal się zakupami! :)
nie widzialas gdzies jakiejś promocji na pampersy przy okazji? konczy mi się zapas nie wiem gdzie warto skoczyc
-
O mi tez sie koncza pamoersy I chusteczki ...ale ja to zawsze kupuje z pampesrsa.W nuedziele kupulam hugisy I chyba po nich Julka miala ranki na pupci ...
Aga jaki rozmiar pampkow nosi Maya?Chyba juz tak szybko nie bbeda wyrastac z tych rozmiarow??Nie wiem jaki moge zapas zrobic a nie chce zeby pozniej lezaly bo za male...
-
Dlatego ja mlodemu juz jakis czas temu kupilam prezent, kiedy ceny jeszcze byly normalne ;)
-
Nikola tutaj ciągle są promocje na zabawki.
Aga Maja nosi "3" i teraz jej kupiłam trzy duże paczki w tym rozmiarze. W Bootsie jest 3 za 2 dlatego wzięłam trzy paczki. Każda była chyba za 12E czy jakoś tak, więc zapłaciłam 24 czy 25 za trzy duże paki :)
Ok dla Mai kupiłam to:
http://www.toys.ie/Suction-Rattle-Toy-Assortment-!123784-prd.aspx motylka, bo jakoś bardziej mi się spodobał niż zajączek ;)
i to:
http://www.toys.ie/VTech-First-Steps-Baby-Walker-Pink-!102421-prd.aspx?qwSessionID=f1fc6715-b08c-45f5-8532-4f893d780367
Ten chodzik do wczoraj był za 16.99E
Dla Aimee:
http://www.toys.ie/Light-Up-Pink-Scooter-!123885-prd.aspx?qwSessionID=488cef64-57ae-4b3f-a7d6-a917da100aaf
http://www.toys.ie/Barbie-Fashion-Tablet-!110051-prd.aspx?qwSessionID=496d97ff-c80f-4853-ac81-f05063c32626 i wydaje mi się, że dałam mniej za niego :drapanie:
i to:
http://www.toys.ie/Disney-Princess-Flocked-Chair-!122552-prd.aspx?qwSessionID=f57c4784-b58f-4d46-b680-e9b71bbcbd88
Chciałam też to, ale musiałabym jechać o Liffley Valey, a nie bardzo miałam czas :( Może sąsiad będzie jechał.
http://www.toys.ie/Disney-Princess-Go-Glow-Light-!123599-prd.aspx?qwSessionID=f57c4784-b58f-4d46-b680-e9b71bbcbd88
-
Chyba coś z linkami nie tak ;).
-
Musisz całe skopiowac, bo nie wstawalam odnosnikow :)
-
My tego zajączka mamy.Rafał wybierał i Julka uwielbia ta zabawkę.Wpatruje się w nią i nie nudzi się ta abawka bo inne dość szybko nudza moje dziecko :D :D :D.O!I też lubi tą zabawkę od Ciebie.Powiesiłam na macie edukacyjnej i się wpatruje ;D.
Ten "chodzik: małą dostanie od babci.
Dla Aimee super prezenty!Oj będzie się cieszyć !!!
Hulajnoga extra !
I ten fotelik też superowy !!!
Szkoda ze Julka nie ma swojego pokoju bo bym jej też kupiła na zaś ;).
Ehhh ... a ja nie wiem co młodej kupić.Tyle tego że nie wiem na co zwracać uwagę.
-
Ja bym Mai jeszcze to kupiła ale kiepsko z kasa na razie. Może po świętach :)
http://www.toys.ie/Baby-Einstein-Discovering-Music-Activity-Table-!123636-prd.aspx
-
moj uw2ielbia te zaBAwki co sie wiesza np do wozka
-
Też na ten stoliczek patrzałam,ale stwierdziłam że w tym "chodziku" jest taka tablica więc to coś podobnego ;D.
Ja to chyba na mikołajki kupię Julce takiego misia
http://www.toys.ie/Fisher-Price-Laugh-and-Learn-Puppy-Pink-!109040-prd.aspx?qwSessionID=caa7c84d-9698-4ff7-86cc-868fc72d0ab0
Chociaż pluszaków trochę mamy,ale ten śpiewa ;).
O ten jest fajny , co ?
http://www.toys.ie/Fisher-Price-Laugh--Learn-Dance--Play-Puppy-!123823-prd.aspx?qwSessionID=12099fe3-20d2-4679-8dae-244be8d52d2b
Za to na gwiazdora nie wiem ...
Tak patrzę na ich stronę i może coś takiego ?
http://www.toys.ie/VTech-Musical-Junior-DJ-Pink-!101883-prd.aspx?qwSessionID=1e7623b4-84c5-4dd7-9bab-c73de404338f
A to tak czy siak kupujemy bo została kasa ze chrzcin
http://www.toys.ie/VTech-Crawl-and-Learn-Lights-Ball-!101512-prd.aspx?qwSessionID=79c70a6a-b079-4b38-9870-3d3ebcd7fea2
-
Agulla superkowa jest ta zabawka co ostatnią wkleiłaś :D u nas się to nazywa Hula-Kula, świetnie się sprawdza! bliźniaki się tym bawiły od 5msc mniej więcej, do 2 latek - dodatkowo kula była niezniszczalna :D
-
Zabawek do wózka mam pełno jeszcze po Aimee i kilka dostaliśmy.
Aga ten stoliczek ma chyba więcej interaktywnych rzeczy niż pchacz - poza tym zobaczysz, że przyjdzie okres, gzie takie zabawki będą najlepsze ;D
Psiaczek uczniaczek jest świetny - Aimee się bardzo długo nim bawiła - chyba bym nie wydawała kasy na tego tańczącego. Aimee np. strasznie się bała osiołka, którego dostała od dziadka. Osiołek śpiewał świąteczną piosenkę i machał uszami i "tańczył" Dopiero jak skończyła 3 lata, to po niego sięgnęła :D
A widziałaś różową wersję?
http://www.toys.ie/VTech-Crawl-and-Learn-Bright-Lights-Ball-Pink-!128230-prd.aspx?qwSessionID=bdc94f46-e7ca-4750-9e34-eef356d5100e (http://www.toys.ie/VTech-Crawl-and-Learn-Bright-Lights-Ball-Pink-!128230-prd.aspx?qwSessionID=bdc94f46-e7ca-4750-9e34-eef356d5100e)
Ja teraz na prezent kupowałam to:
http://www.toys.ie/Having-a-Ball-Roll--Chase-Bumble-Bee-!127196-prd.aspx?qwSessionID=bdc94f46-e7ca-4750-9e34-eef356d5100e (http://www.toys.ie/Having-a-Ball-Roll--Chase-Bumble-Bee-!127196-prd.aspx?qwSessionID=bdc94f46-e7ca-4750-9e34-eef356d5100e)
Działa na tej samej zasadzie co ta kula. Dzieci się tym super bawiły :)
-
A zapomniałam - ten misiu jest extra :)
Właśnie Aimee dostała zadanie, żeby go znaleźć w swoim bałaganie :D
http://www.toys.ie/VTech-Little-Singing-Alfie-Pink-!105931-prd.aspx?qwSessionID=b9de9044-15d6-439a-97c1-344b36da556a (http://www.toys.ie/VTech-Little-Singing-Alfie-Pink-!105931-prd.aspx?qwSessionID=b9de9044-15d6-439a-97c1-344b36da556a)
-
Ta pomaranczowa kule kupilam,a to dlatego ze rozowy ma pchacz i garnuszek wiec bez przesady ;D.Wlasnie kupilismy.,
Kurcze z godzine bylismy w smyku i w koncu nic ni kupilam na mikolajki ::).
Ten rozowy misiu to patrzalam,ale Rafal krecil nosem (ten maly).
Chyba jednak tego pieska uczniaczka kupimy.
Ktory lepszy ????
W tym bateri nie bylo wiec nio wiem jak gra ...
http://www.toys.ie/VTech-Baby-Cora-the-Smart-Cub-!128826-prd.aspx?qwSessionID=bc0fb9f6-16f8-4d22-85fa-6c4d14cf8871
O , wizialam taki projektor
czy ten z fisher price ???
O Rafal chcial to kupic,ale taki cicho gra ze nie chcialam ...
http://www.toys.ie/Vtech-Sleepytime-Bear-Pink-!127362-prd.aspx?qwSessionID=bc0fb9f6-16f8-4d22-85fa-6c4d14cf8871
I zastanawiam sie nad tym projektorem ... szkoda ze kolorku niebieskim.W dodatku mamy karuzele,ale fajnie nawet gra i saa nie wiem ...
http://www.toys.ie/VTech-Sleepy-Bear-Sweet-Dreams-!110512-prd.aspx?qwSessionID=bc0fb9f6-16f8-4d22-85fa-6c4d14cf8871
Pewnie karuzele bede sciagac jak mala bedzie siedziec czy wstawac i ciagnac za miski z karuzeli wiec taki projektor by sie przydal.Jak myslisz zdaje takie cos egzamin czy bez sensu ??Muzyczki mamy i w karuzeli i w kamerce niani ...
-
Mi się bardzo podoba ten z Fisher Price, a projektor kup - Aimee przy podobnym zasypiała do 2 roku życia :D
-
Ja tam już sama nie wiem co chce jej kupić.Chyba za dużo tego ;D.
Na tą myszki miki patrzałam jest superowa!Ale chyba kupię dopiero na wielkanoc bo teraz zdecydowanie za mała jest Julka :D.
http://www.toys.ie/Minnie-My-first-Doll-!128543-prd.aspx?qwSessionID=62bc3fcb-0fd8-4f18-96e0-fa0f3eabfe87
-
Jutro zobaczę, bo teraz na tel nie moge skopiowac linka :)
A my sie znowu pokłóciliśmy, bo zasciankowy móżdżek Emila i jego rodziny nie potrafi przyjąć do wiadomości, że chrzestnym nie musi koniecznie być ktoś z rodziny ::)
Jakieś 99% naszych kłótni jest wywołana czymś związanym z jego rodziną. No chore po prostu.
-
Skąd ja to znam ::) ... ja też kłociłam sie z Rafałem przez jego rodzinkę ...
Ale od trzech dni mamy ciche dni ... tzn odzywamy się , ale jako tako bo trzeba ... baaa nawet Rafal dwie noce spał w innym pokoju :-[ ::).Ale to nie temat na forum ::).
-
Ja tez to niestety znam, ale z racji tego iz mieszkamy za blisko tesciow moj maz pomału zaczyna widziec "wady" swojej rodzinki .
-
My jak zaczynamy sie sprzeczac o rodzinke to zaraz przestajemy, bo stwierdzamy, ze to bez sensu, bo i tak nikt nikogo nie zmieni, wiec albo sie z tym pogodzimy albo ograniczamy kontakt na jakis czas zeby ochlonac :P
Szalejecie z zabawkami! Ja temat swiat mam ogarniety, ale juz robie liste zabawek na prezenty na roczek :) na pewno bedzie garnuszek na klocuszek i laptop :) teraz dostanie klocki z wadera, sanki, duza kopare, kocyk, kase, telefon, pchacza juz dostal i cos jeszcze od chrzestnego pewnie :)
Szkoda, ze sie tak klocicie przez jego rodzine... Ty ze swoja ustalilas pewne granice i sie tego trzymacie, a tam... Ale zauwazylam, ze mamusie syneczkow takie sa, uwazaja, ze ich syneczek zawsze jej potrzebuje... ::)
-
mój M. na szczęście syneczkiem mamusinym nie jest :D ot, taki wyjątek ;) ale mimo to o rodzinkę kłócimy się średnio dwa razy w roku
zazwyczaj w okolicach świąt ::) jakoś nam nerwy puszczają a raczej mnie ::)
-
Oj dawno mnie nie było kochana ;D zostawiam buziaczki dla dziewczynek i mamusi :-* :-* :-*
Fajniusie prezenty :D
-
Mnie wkurzylo, ze on z mamusia ustala chrzestnego, a mi mowi, ze wybrali i mam dwie opcje...
1) to nasze dziecko i my wybieramy, a nie mamusia;
2) obu tych kolesi widzialam dwa razy w zyciu. Z jednym chociaz pogadalam, bo z drugim nie zamienilam ani slowa ::)
Pati zdrowe podejscie macie. U nas niestety Emil ma notorycznie przez nich prany mozg.
Ustalilismy, ze jak nie moj brat, to wezmiemy mojego przyjaciela, a teraz akcja, ze musi byc ktos z rodziny. Wiec mu dzisiaj uswiadomilam, ze ani ja ani AImee tez nie jestesmy z rodziny.
Rano wzielam dziewczynki i pojechalysmy na male zakupy. Kupilam im rajstopki i szukalam jakiejs sukienki. Znalazlam jedna fajna, ale na razie nie kupuje. Pozniej Wam wstawie fotki, to ocenicie czy warto co??
A najlepiej, ze wzielam ja do przymierzalni tylko dlatego, ze wydawalo mi sie ze bedzie strasznie pogrubiac i chcialam to zobaczyc, a okazalo sie, ze super wyszczupla, za to druga wzielam z takimi czarnymi pasami z boku, przekonana, ze to mnie wyszczupli, a wygladalam w niej 100 razy grubiej niz w tej pierwszej :P
Tak samo kupowalam sukienki na swieta w zeszlym roku. Wzielam kilka do przymierzalni, ktore wydawalo mi sie beda fajne, a wszystkie byly beznadziejne. No i wzielam jedna w tym stylu, zeby zobaczyc, czy te fajbanki faktycznie wyszczuplaja
http://www.newlook.com/shop/womens/dresses/red-pleated-cut-out-peplum-dress-_298574560 (http://www.newlook.com/shop/womens/dresses/red-pleated-cut-out-peplum-dress-_298574560)
i jeszcze jedna jakas wisiala przy wejsciu do przymierzalni, to tez ja zgarnelam... i okazalo sie, ze sa wrecz idealne ;D
-
śliczna kiecka :tak_2:
a my nie mamy wcale pomysłu na chrzestnych ::) siostra M.mieszka na sardynii i może przyjechać dopiero w czerwcu... a na drugiego chrzestnego nie mamy kandydata ::) lipa
-
Fajna, fajna - do dzisiaj w niej chodze. Nawet mojej szwagierce ja pozyczylam na chrzciny Julki ;)
A zapomnialam napisac, ze jak wrocilam po 12, to Emil do mnie co na sniadanie :o Wiec mu powiedzialam, ze to co sobie zrobi ;D
No i zadzwonilam do brata i powiedzialam mu, ze nie ma wyjscia, ma byc chrzestnym, bo ja juz sie zgodzilam na siostre Emila i nie chce nikogo wiecej z ich rodziny :D
-
Iza cudny awatarek! Jak się chowa Kruszynka?
Aga dobrze zrobilas.. skoro od E jest chrzestna to Twoja decyzja dotyczy chrzestnego i kropka. Nie toleruje mieszania się 'mamusi' do niczego
-
U nas jak szwagier mieszkal to s refnio co dwa dni byla klotnia ... teraz glupek sprzedal samochod I zanral kase do pl wiec tozwali I przyjedzie goly I wesoly ... I juz widze jak bedzie dzwonil po rafala aby zabrac go do sklepow a mnie to wlu.rwia
.
-
Kochana ja tez uwazam ze dobrze miec kogos z rodziny, ale jesli okazuje sie ze wlasnie z tej rodziny widzialo sie kogos raz a z przyjacielem wiecej i utrzymuje sie kontakt to oczywiscie ze lepiej kogos "obcego" i nie rozumiem ze wlasnie mamusia wybiera.
Oj ja bym dala mojemu K wybierac z mamusia :-\
A co Emil powiedzial jak mu powiedzialas ze Wy tez nie rodzina?
-
Walnal focha. On sie zachowuje jak kompletny gowniarz.
Dobrze, ze ten ślub odwołany.
Czasem myśle, ze z decyzja o dziecku tez sie pospieszylismy ale nie oddam jej nikomu :D
-
jeśli chodzi o chrzestnych wśród znajomych to zazwyczaj kończy się tak, że chrześniak ich nie zna, bo znajomość gdzieś się zazwyczaj urywa :-[
na szczęście mamy dobry kontakt z naszym rodzeństwem i nie było problemu. niestety moje możliwości się wyczerpały ;) moi rodzice o tym nie pomyśleli :P
Aga serio? odwołany czy przełożony?
-
Az nie wiem co napisac...
-
Wiesz Agus mamy zdrowe podejscie, ale tez inna sytuacje... Zadne z naszych rodzicow nie chce rzadzic w zwiazku.
Dziecko niczemu winne, kochane wiec nie ma co zalowac ;) :-*
-
z tymi chrzestnymi to chyba nie ma reguły.... raz lepsi znajomi, innym razem lepsza rodzinka.....ja mam hrzestną z rodzinki i co??? kontaktu zero.......
-
my mamy moja przyjaciolke. swiadkowa zreszta znamy sie juz z 15 lat i jest jak rodzina :P
-
chrzestną;-)
-
Walnal focha. On sie zachowuje jak kompletny gowniarz.
Dobrze, ze ten ślub odwołany.
Czasem myśle, ze z decyzja o dziecku tez sie pospieszylismy ale nie oddam jej nikomu :D
Tylko palnac E w lepetyne zeby sie opamietal :glowa_w_mur:
-
Zgadzam sie z Daruda. Ja mam chrzestna z rodziny i zero kontaktu, a chrzestnym jest znajomy rodzicow i do dzisiaj mamy kontakt.
Tak samo z iImee. Chrzestny - kuzyn mojego eks - zero zainteresowania. Widzial ja ostatnio chyba na roczku, a chrzestna nasz przyjaciolka i ciagle jest obecna w zyciu Aimee.
Aga slub niby przelozony, ale na niewiadomo kiedy, a mi na razie sie odechcialo :D
A tak w ogole to juz Total Fitness zaliczony ;) Jemy sniadanie z Aimee i sluchamy RMF Swieta.
Na 10 na pazurki, jutro fryzjer... Nie wiem co zrobic - czy obciac, czy jeszcze chwilke potrzymac poldlugie do chrztu...
A wieczorem Mel B i hula hop :D Taki jest plan bynajmniej ;)
Kurczaczku popieram ;D
-
Miałam to samo pisać - nie rzadko rodzina gorsza od znajomych - w sensie utrzymywania więzów.
Własnie - Aga dzwoniłas do mnie - widziałam połączenia ale byłam juz po odprawie...to teraz wiem po co :D
-
ja miałam na myśli rodzeństwo na chrzestnych, najbliższą rodzinę ;)
ale wiadomo, różnie to bywa a nie ma co ukrywać, że dla wielu chrzciny nie mają takiego znaczenia jak dla głęboko więrzących
-
Aga podziwiam!
ja procz dluuugich spacerow i rowerow w wodzie narazie nic nie robie wiecej..
ale dzis wskocze moze na orbitreka? hmm to jest mysl :)
a aimee dzis nie w szkole;)
-
Aga - Nadzieja - ja mam jednego brata i przy całej mojej miłości do niego wiem, że będzie beznadziejnym chrzestnym. I on też o tym wie. Po prostu taki typ - skupiony raczej na sobie. Nie, że nie pomaga innym, bo jak go poprosić, to i owszem bez problemu, ale to jest właśnie to... trzeba mu mówić i wiem, że o każdych urodzinach, czy innych okazjach w życiu Mai będę musiała mu przypominać.
Dlatego uważam, że mój przyjaciel byłby odpowiedniejszy. Poza tym ja i Arek znamy się od zawsze i tak naprawdę on zna mnie lepiej niż mój rodzony brat.
Nie każde rodzeństwo jest blisko ze sobą. My jesteśmy kompletnie różni z moim bratem. Nigdy nie mieliśmy tych samych zainteresowań, słuchaliśmy innej muzy, mieliśmy zupełnie innych znajomych - mimo iż różnica wieku nie jest duża między nami.
Po prostu woda i ogień :D
Aga - Adiana :D - dzwoniłam po płytkę i żeby Ci powiedzieć, że Emil będzie w przyszłym tygodniu robił za kuriera :D
Sylwia ja po prostu MUSZĘ zajefajnie wyglądać na chrzcinach - taki mam plan :D
Aimee w szkole. Ok spadam nakarmić Maję i na pazurki :D
-
pileczka, chyba mamy wspólnego brata ;D
Mój podobny, kocham go bardzo bo to mój brat. Teoretycznie pamięta ale jakiś taki dzieciuchowaty ;)
Nijak mi na Chrzestnego nie pasował
-
A widzisz a ja juz kuriera zamówiłam :D to następnym razem :) O ile przez Dartford kursuje ::)
-
to nam się w takim razie dobrze trafiło z rodzeństwem ;D
Aga, będziesz wyglądała, będziesz :tak_2:
-
Kochana bedziesz pieknie wygladac :-)
A kiedy ten wazny dzionek bedzie oczywiscie dla Mai?
-
Zostaw wloski bo w takich dluzszych wygladasz cudnie :).
-
ja tym razem chudne inaczej.. rozsadniej
bo ja zawszee katowalam sie megaaa i zaraz jojo
teraz inaczej jem.. duuzo chodze slodyczy mniej o wiele
ale gdybym cwiczyla jak ty to bym laska byla juz w lutym ;D
moze sie rozkrece ;)
-
cwiczenia meeeeeeega duzo daja! ;D sama dieta cos zdziala, ale to polowa sukcesu ;)
ja mam kochanego brata, jednak niestety gowniarz za mlody jeszcze zeby byc chrzestnym :D bez bierzmowania, ale przy drugim bedzie na bank! kuzynka moja tez jeszcze bez bierzmowania, wiec przy drugim tez bedzie ;) a teraz Antka chrzestnymi jest M. siostra i kuzyn :)
-
Sylwia dlatego sie nie katuje, tylko chude z głowa :)
Powiem Wam, ze zupełnie mnie do słodkiego nie ciągnie ostatnio. Nawet kupiłam pudło swoich ulubionych cukierków i nie tknelam ani jednego. A teoretycznie w weekendy sobie pozwalam. Pewnie przed okresem nadrobie :D
Nawet moja pani dietetyk była w szoku jak szybko mi spada. Ona najlepiej widzi, bo ostatnio widziała mnie jakieś 7-8 tyg temu :)
I tak jak Pati pisze: ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia :D
Nogi mi sie nawet zgrabne robią, a nigdy takie nie były :D
Agata dzięki :) obetne tylko ze trzy cm i zostawie :D
Maja ;D
Kurczaczku chrzciny w lutym, więc mam jeszcze dwa miesiące :)
-
Ty do lutego będziesz laska taka chuda ze bez okularow Cię nie zobaczę ;D ;D ;D :P :P :P.
Masz ochotę się spotkać ;) ?
-
Oj tak, moje nogi tez lepiej wygladaja nawet niz przed ciaza ;)
-
Pati, a Ty dostałaś moją wiadomość na fb??
Jak nie, to jeszcze tutaj dziękuję pięknie za sukienki :) Są rewelacyjne :D
A to wczorajsza:
(http://imageshack.com/a/img545/4714/a4i8.jpg)
(http://imageshack.com/a/img542/5360/xuwk.jpg)
Tak wiem, jeszcze muszę poćwiczyć, ale jest lepiej niż było ;) I do fryzjera idę jutro ;D
Agata chętnie - jak Emil pojedzie, to się zgadamy co??
-
Ładnie wyglądasz i mi się wydaje że od ostatiego widzenia naszego jeszcze schudłaś ;).
-
Dopiero teraz zobaczylam, bo napisalas, a moze czytalam a nie pamietam ::) ale bardzo sie ciesze, ze pasuja :) :-*
slicznie wygladasz :)
-
Pewnie trochę schudlam. Poza tym miałam inna sukienke, to tez inaczej wygadalam.
Kurcze chyba kupie ta co mam na zdjęciu. Fajna co? A jak jeszcze schudne, to boczkow aż tak nie bedzie widać ;D
Ok Mel B i 40 min hula hop zaliczone :D idę spać, bo jutro od nowa walka :)
-
fajna kiecka i fajna Ty :)
to w pennym? a sa jakies takie czerwone? mam ochote na czerwona kiecke ostatnio!
-
ja czekam na dostawe xboxa i tez bede skakac przed tv :) juz sie doczekac nie moge... :tupot:
Aga bierz ja, super w niej wygladasz! :)
-
Dzięki :)
Lusi tak z Peniaka za całe 15 € ;)
Nie patrzylam w sumie czy jest cos czerwonego, ale na pewno, bo to taki świąteczny kolor :)
-
Ale Ty schudłaś! Brawo :) Sukienka super :)
-
Ty do lutego będziesz laska taka chuda ze bez okularow Cię nie zobaczę ;D ;D ;D :P :P :P.
Chyba bez lupy ;D
Ale Ty schudłaś! Brawo :) Sukienka super :)
Popieram, laska z Ciebie jest ;D
-
Dzieki dziewczyny :)
Matko 3,5 godz siedzialam u fryzjera :) Ale warto bylo ;D tyle, ze zglodnialam strasznie ;D
Ok biore sie za obiad dla Aimee i Emila - dobrze, ze mi szpinak w ciescie francuskim zostal, to zjadlam cos na szybko :D
A wlasnie macie jakies dobre prz\episy z wykorzystaniem ciasta francuskiego? Bo blondynka zamawiala z katalogu i zamowila hurtowe ilosci ;)
-
przepisu nie mam ale fajne sa np. takie pierożki/trojkaty z farszem np. mięsnym albo z pieczarkami.. co kto lubi ;)
-
Zrob kwadraty i w srodek wkladaj dzem albo jablka\gruszki i do pidkarnika.Zrobia sie rakie poduszeczki.
Upiec dwa platy ciasta i upiec.Zrob krem budyniowy i przelozolyc budyniem.Wyjda papieskie kremowki.
Pytalam sie mamy ;D.Rafal z tego pierszzego przepisu wpylal :).
-
Pokaz sie ;D
-
Ja ostatnio robiłam ze szpinakiem, albo parowki albo kurczak. Oprócz tego na słodko z nutella i truskawki. Z konfitura tez robiłam i z budyniem :)
Jezuuuuuu moje dziecko mnie dzisiaj do szału doprowadza. Kto mówił o byście dwulatka? Poczekajcie co bedzie pózniej. O wszystko trzeba ja prosić milion razy. Dzisiaj rano nie miała w czym iść do szkoły, bo trzy czapki "sie zgubily". 5 razy powtarzalam jej, ze ma spakować lunchbox do plecaka i oczywiście musiałam sie po niego wracać!
Teraz ma karę. Dopóki nie posprząta i nie znajdzie czapek żadnych bajek i żadnych słodyczy a i tak robi wszystko żeby nie sprzątać. Bez kitu rozwazam czy jej nie dać rozgi w piątek. No nie mam siły.
A w jednym plecaku "umarł" jej mufin :mdleje: po kim ona to ma? :Placz_1: przecież nie po mnie!
Kurczaczku pózniej wstawie, bo teraz muszę machnąć sie odkurzaczem :D
-
Aga w tesco sa biale chusteczki pampers w paczce 5 opakowan za 4.50 ;D z 10e :).
Ja kupilam dwie paczki.
Jutro chyba pojde po jeszcze...chociaz wole te zielone (w boots sa 2op za 2.50).
A w tesco tez sa pampersy.Jedne kupisz i 1free.Chyba tez kupie ale rozm 4.
W sobote kupilam w boots te pampki 3 w cenie2,ale kupilam dwa op roz3 i jedne 3+.
-
oo.. tez kupiłam po bootsowej promocji.. ale jak jest taka w tesco to chyba zgapie po Tobie i zrobie zapasy większych :D
-
W Dunnes Stores jest taka sama ppromocja na pampki.
Dzieki za cynk ;)
A co do chusteczek, to mi nie pasuja te biale - poza tym mam jeszcze jakies 15 paczek tych zielonych z bootsa :)
-
Obiecana fotka :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/571/2gwi.jpg)
-
ja pierwszy raz dokładnie widzę Twoją buźkę;-)
właśnie chciałam wam napisać o pampkach i chusteczkach w Tesco;-)
-
A ja juz ja parę razy widziałam :D
Ładnie, ładnie, warto było siedzieć :D
-
Mialam robic wlosy przed chrzcinami u Emila cioci. Ona ma zaklad i ladnie robi, ale chyba zrobie u Agi. Zaloze Elumen tak jak teraz. Po nim wlosy sa takie fajnie gladkie i swiecace :D
A u Emila cioci tylko sie uczesze ;)
-
Ślicznie jak zawsze!Chociaż ja Cię wole w dłuższych włosach :D.
Aga ja te chusteczki białe też nie za bardzo,ale jak taka promocja.A pozatym te zielone mi sie koncza.Dzisiaj kolejne 4 opakowania w bootsie kupiłam ... a tamte mi sie skonczyly.Kurcze myslalam ze 15op chusteczek straczy na dlugo,a tu poszly szybko.
-
Ty już zużyłaś 15 paczek? Co Ty z nimi robisz? Kurze wybierasz :D Mi może ze 4 - 5 od tamtej pory poszło :)
Aga musiałam skrócić włosy, bo zaczęły wypadać po ciąży. Poza tym nie są aż tak krótkie. Daje radę je związać a to dla mnie najważniejsze :)
-
No nie wiem,ape poszly.Moze z 2 paczki zostaly;D.
Ja tez musze isc do fryzjera i moze e przyszlym tygodniu pojde.A wlosy to wypadaja mi okropnie po ciazy.
-
Aguś ładnie Ci w tej fryzurce :) kolorek też ładny :)
Heh tyle chusteczek zużyć? a w jakim czasie? ;D
-
u mnie mało chusteczek idzie w porównaniu do pieluch, bo ja często Klarze pupę pod kran wsadzam :P
-
Ja to ostatnio mala zabralam pod prysznic bo takie kupsko zrobila...
Aga fajna pogoda co?Wieje jak choleram
-
u nas też strasznie wieje a ma być jeszcze gorzej ::)
-
Bartek przyniósł ze szkoły kartkę od dyrekcji, w której, w oparciu o komunikat Woj. Centrum Zarządzania Kryzysowego o wietrze dochodzącym nawet i do 125km/h, oblodzeniach, zawiejach i ew. zamieciach śnieznych, proszą o pozostawienie dzieci w domach... ;D
-
No to juz wiadomo po kim corcie sa sliczne, oczywiscie po mamusi ;D
-
Dzięki Kurczaczku :-*
A ja właśnie wróciłam z zebrania i pani nachwalić sie nie mogła naszej Aimee. Mówiła, ze jest bardzo grzeczna, ma niesamowite poczucie humoru i bardzo łatwo zjednuje sobie przyjaciół. Poza tym jest bardzo uczynna, gadatliwa ale w dobrym tego słowa znaczeniu i bardzo szybko wszystko łapie. Nie ma żadnych problemów z nauka :D Pokazywsla mi jej prace i wszystko Aimee robiła poprawnie. Z literami tez nie ma problemu. Zna i name i sound i potrafi podać przykład wyrazu zaczynajacego sie na dana literke. Generalnie pani powiedziała, ze możemy być z niej dumni :D
Na święta robią przedstawienie i Aimee ma swoją kwestie. Myślałam, ze każda dziewczynka ma, ale okazało sie, ze nie :D
No to sie pochwalilam :D
Faktycznie dzisiaj mega zimno. I ten wiatr!
Aga to prawie jak w Anglii ze śniegiem ;)
-
u nas tez dziś wieje na potege :( siedzimy w domu
sliczna fotka :) Aimee to cala Ty.. no i z takiej pilnej uczennicy trzeba być dumnym :) chyba jednak nie będzie tej rozgi jutro co? ;)
-
Brawo! Jestem z niej dumna :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Brawo dla Aimee :)!A dla Ciebie jeszcze wieksze brawa za tak dobre wychowanie coreczki :).
-
Hej laseczka :-*.
Jak dzisiejszy dzionek ?
Jak dziewczynki ?
-
Dziewczynki dobrze. U Mai była opiekunka, więc dziecko przeszczesliwe :D
Aimee nie zauważyła prezentu koło poduszki i na moje pytanie czy odwiedził ja Mikołaj zrobiła smutna minke i stwierdziła, ze chyba była niegrzeczna :D a jak jej kazalam sie odwrócić i sprawdzić, to skakala z radości :D
Pózniej poszła otworzyć prezent Mai, bo "przecież ona nie umie" ;D
Za to ja chyba byłam niegrzeczna, bo nic nie dostałam :( Strasznie mi przykro z tego powodu :(
-
Hihhi zaspana jeszcze Aimee była i pewnie dlatego nie zobaczyła prezentu.
U nas jest taki zwyczaj że dzieci 5grudnia wieczorem myją swoje buciki i czyste kładą koło łóżka.A rano w bucikach lub koło (jak duży prezent) jes prezent od mikołaja.
Mój brat wczoraj pod łóżeczko Julki wkładał prezent , aż śmiać mi się chciało.
Ojjj bidulka ... mój mąż też nie dostał.Aleeeee mówione było że nie robimy sobie tylko dziecku bo z kaśa kiepsko ... a ten dał ,a ja nic nie miałam ... oj dostanie w nocy prezent ;D.
-
Agata ;D
Ja to nawet w nocy nic, bo Emil do Pl pojechał :( Za to waga mi spadła o kolejne pól kg.
A wiesz, ze chyba masz racje, ze schudlam od chrzcin Julki. Dzisiaj założyłam sukienke, która chciałam założyć do Was ale była zbyt obciąża, a dzisiaj już była dobra :D
-
No mówiłam że schudłaś!Przecież nie kłamałam,no!
Hihiii no tak , facet w kraju.Nie mialas ochoty jechac z nim?No,ale sa dzewczynki wiec wyklucza to wyjazd,ale mnie by ciagnelo abym z mezem pojechala do kraju.Sam wyjazd i ta dluga droga meczy,ale fajnie tak pojechac na chwilkę do Polski ;).
Jakie plany na weekendzik ?
-
Aga załóż strój Mikołajki ;)
Ja mu zazdroszczę na maxa!!! Tez bym chciała. Ale ja uwielbiam takie długie trasy, bo do Polski mnie nie ciągnie.
Za to pozazdroscilam mu i zdecydowałam, ze na chrzciny jedziemy autem a nie samolotem :D
Plany? Brak. Powinnam upiec pierniki i ciacha kruche ale cos nie moge sie zmobilizować :(
-
Nooo moj Rafal tak chce jechac autem do kraju,ale z dzieckiem ja nie chce ;).Szkoda czasu , samolotem raz dwa i juz ;D.Juz troche gorzej w kraju bez samochodu ::).
Taaaa mikołajki , z ta dupą ::)?
-
Agus super wygladasz - skad te kompleksy dziewczyno ;D ;D ;D
Kurcze my tez chcemy na chrzciny autem- troche mnie to przeraza ::) ::)
Moze zgarniesz fajniejszy prezencik pod choinke skoro pod podusia pusto bylo ;)
-
E tam - Aimee jechala do Pl pierwszy raz samochodem jak miala 4 miesiace, a pozniej jeszcze kilka razy i nigdy nei bylo problemu.
Ja tam wole samochodem, bo 1) zabieram wszystko co chce i nie zastanawiam sie czy nie przekrocze limitu bagazu, 2) mamy swoje auto w Pl, 3) ja uwielbiam takie wyprawy :D
No i te tanie alkohole i perfumy na promie :D
A teraz jest nowa trasa z Dublina prosto do Francji za 150e w jedna strone, wiec zal nie skorzystac :D
Co prawda rodzice Emila zawsze nam pozyczaja ichnie, ale co swoje to swoje.
Nie wazne, ze Emil sie dolozyl do tego auta, jak sie spytalam kiedys jego mamy, czy to jest to auto Emila, to mnie poprawila, ze to jest to auto, gdzie ubezpieczenie jest na Emila ::)
Iza dzieki, ale jeszcze mi brakuje... Ale dzisiaj sie zwazylam (jak co tydzien) i waga spadla mi o kolejne 0.8kg... oby tak dalej :D Juz coraz blizej 5 z przodu ;D
Aaa dziewczyny! wyslalam do Pl taki wozek:
http://www.mamasandpapas.com/product-pulse-buggy-jet/100955905/type-i/
uzywany ale w bardzo dobrym stanie. Jesli ktoras chce to 150zl plus wysylka
-
Brawo dla corci ;D
Super ze Mikolaj odwiedzil dziewczynki, moze do Ciebie przyjdzie z opoznieniem?
Gratuluje spadkow wagowych :jupi:
A tesciowa :mdleje:
-
Ale masz mądrą córcię, no no no pozazdrościć :) nie ma się co dziwić, że taki "na bogato" Mikołaj ją odwiedził ;D ojjj ja też uwielbiam takie podróże samochodem - ma to swój klimat, a samolot to mi się tylko z ważeniem bagażu kojarzy :-\ a ile czasowo ten prom płynie?
-
Ten z Dublina do Francji plynie dlugo, bo od 15.30 do 11.30, a w zasadzie do 10.30 - tylko jest zmiana czasu we Francji ;D
ALe dla nas to dobrze, bo Emil pewnie bedzie pracowal w sobote do 9 rano, wiec spokojnie sobie pojedziemy na prom na 15, zjemy cos. AImee sie pobawi, bo tam wzykle sa atrakcje dla dzieci, zrobimy zakupy, a wieczorem poogladamy sobie filmy w kabinie i sie wyspimy :D
Ja tez mam zle skojarzenia z lataniem, Szczegolnie jak mnie barany wyslaly ostatnio po zaswiadczenie do lekarza, ze moge latac... bo przeciez w pol godziny to ja na pewno zalatwie prawdziwe zaswiadczenie :mdleje:
Emil pod Gnnieznem a tam mega korki...
A Maja wcina swoje pierwsze w zyciu ciasteczka ;D
Aga znalazlam link ;)
http://www.mysupermarket.co.uk/tesco-price-comparison/baby_food_and_snacks/heinz_farleys_rusks_original_4mth_18_per_pack_300g.html
-
Wow to to fatycznie fajna opca z tym promem i jeszcze jak mówisz, że fajne zakupy można zrobić 8) 8) 8)
-
Dzięki za link ;).
My jak jechaliśmy do kraju to właśnie do Francji , ale nie z Dublina.
Kiedys też jechaliśmy przez uk ::).To lepiej być na promie i odpoczywać niż zapierniczać autem przez całe uk.
-
Z jazda przez uk najwiekszym problemem sa korki kolo Londynu. Kiedys stalismy tam w korku o 2 w nocy ::)
Ale ja dzisiaj zdrowa jestem. Na obiadek pieczony losos z dzikim ryzem i salatka :)
-
Mmmmm pyszota ;).
Ja jadła frytki ::) ,a Rafał ziemniaczki plus pierś z kurczaka w sosie śmietankowo ziołowym.Z wczoraj jeszcze zostało to zjadł.
-
Ziemniaków a tym bardziej frytek nie jadam ;D
-
No ja też nie powinnam ::) ... ale co mam zrobić że uwielbiam :D ?
No,ale potrafie sobie odmówic np w ciąży nie jadłam zwłaszcza jak już wyszła cukrzyca.Na dieie jak byłam też nie jadłam.
A jutro na obiadek co robisz ??
Aga i jak umawiamy się na poniedziałek ?
-
Jutro powtorka z rozrywki :) Nie ma Emila i nie chce mi sie gotowac,
Za to pierniczki upieczone :D
Pewnie, ze sie umawiamy :)
-
gratuluję takiej rezolutnej córeczki. brawo dla Aimee. dzielna dziewczynka :D
nie lubię długich podróży autem, a z rzygającym dzieckiem podróż autem to koszmar ::)
-
potwierdzam - jako dorosle już ale niegdyś wiecznie rzygajace dziecko ;)
-
Dzisiaj widziałam się z Agą i powiem Wam że taka laska z Niej jest :o.
Kiedy się widziałymy?Przed chrzcinami czy po ??
Wtedy widziałam mega zmianę,a teraz :o?
Jak tak dalej będzie chudła to będzie z Niej kościotrup.
A Majusia taka kochanaaaa , tak cudnie się uśmiechała do Juleczki.Za to Juleczka Majusie straszyła :D.Julka w płacz i Maja też :D.
Aguś dziękuję za miły dzionek!Było bardzo fajnie!Z Tobą szybko leci czas.
-
Mi tez bylo bardzo milo :) Szczegolnie, ze znioslas dzielnie wszystkie moje przymiarki w New Looku :D
No Majcia sie troszke bala, ale to pewnie dlatego, ze to nowy dzwiek, bo pozniej przeciez sie usmiechaly do siebie dziewczynki :D
A my sie widzialysmy na chrzcinach Julci ostatnio :)
Dzieki za komplementy :-* :-* :-*
CO do podrozy, to na szczescie moje (tfu tfu tfu) uwielbiaja jezdzic autem :D
A Aimee wymiotowala ze trzy razy w zyciu w sumie, Raz miala jelitowke jak miala roczek - ona zwrocila raz, a pozniej wszyscy naokolo chorowali :D, pozniej jak miala ze 2,5 - 3 lat i Emil sie smial, bo ja zupelnie nie wiedzialam co robic, no i teraz dwa tygodnie temu jak miala jelitowke znowu :D
Ona ma taki zoladek, ze jak bylismy u babci i oni wedzili kielbasy i szynki, to ja zjadlam kawalek kielbasy i mialam problemy przez cala noc, a ona wciagnela cala i nic :D
-
Wyobrazilam sobie Aimee z taka wielka kielbasa ;D
Moj D. Korzystal po mnie z laptopa i zobaczyl Twoj suwaczek, jest zachwycony imieniem Aimee :D
-
Bo to piekne imie :)
Na sierio ona je takie ilosci, ze ja nie wiem gdzie ona to miesci. Gdybym ja tyle jadla to spokojnie do 100 bym dobila :D
-
Masz swietne coreczki :) brawa dla Aimee, ze zbiera takie dobre opinie :)
:-*
-
Dziewczyny jakiś dół mnie dopadł. Niby ćwiczę, niby chude, a te biodra i brzuch to porażka ciagle :( najgorzej w okolicach cięcia oczywiście :(
I ten celulit :(
-
Najpierw zrzuc ile chcesz, na rzezbienie jeszcze przyjdzie pora ;) glowa do gory! Podziwiam Twoja motywacje, zwlaszcza, ze masz maluchy na glowie!
-
Dziewczyny jakiś dół mnie dopadł. Niby ćwiczę, niby chude, a te biodra i brzuch to porażka ciagle :( najgorzej w okolicach cięcia oczywiście :(
I ten celulit :(
Oj doskonale Cie rozumiem... :-*
Za malo czasu minelo, zeby wszystko z ciazy zniknelo. Musisz byc twarda i dazyc dalej do wymarzonej sylwetki!
Jak masz dolki to pisz do mnie! :-*
-
Dziewczyny jakiś dół mnie dopadł. Niby ćwiczę, niby chude, a te biodra i brzuch to porażka ciagle :( najgorzej w okolicach cięcia oczywiście :(
I ten celulit :(
Kochana jaki dolek, co?
Na wszystko trzeba czasu, Ty dopiero jestes niecale 4 miesiace po porodzie.
-
Eeeeej no Aguś ! No coś Ty !!!
WYGLĄDZASZ PRZEŚLICZNIE !!!
Zgrabne nózki , brzuszka nie ma !
o byłaś w dopasowanej bluzce to widziałam !
Więc głowa do góry!
-
Dzięki dziewczyny :-*
Agata bluzka była marszczona, więc nie było widać :)
Wysiadł nam ruter i zostałam bez neta w laptopie. Mam jedynie w komórce, a wieczorem zawsze ćwiczę z Mel B na You tubie więc wylaczylam sobie 4 treningi Tammy Lee, a w zasadzie 6, bo dwa na całe ciało, jeden na ramiona, na pośladki i dwa na brzuch. Zapomniałam już jaki ona daje wycisk na brzuch :)
Jutro siłownia :D
-
buziaki, oby tak dalej ;D
-
szacun kobieto :D
-
Ale mi sie źle dzisiaj biegalo na bieżni. Normalnie pot ze mnie ciekl po 10 min a zwykle taka mokrą jestem po 30
Za to mamy nowe maszyny i jadąc na rowerze grałam sobie w mahonga i ukladalam pasjansa :)
-
Aga ja Ciebie podziwiam za wytrwałość !
Sama ćwiczyłam,ale chyba tylko przez miesiąc codziennie wieczorem.
-
Brawo :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: ja Mel B mam w komorce :p
-
Aga szacun :o
-
Dzięki dziewczyny. Nawet nie wiecie jak mnie motywujecie do dalszej pracy :serce:
Kurczaczku ja niby tez mam w komórce, ale ten ekran taki mały ;D
A wiecie czego sie boje? Wyjazdu do Polski. Co ja tam będę jadła jak Emila mama wszystko smazy i to na takiej ilości tłuszczu, ze aż mi sie niedobrze robi jak to widzę. No i tam sie ciagle pije, a powiem Wam, ze odkąd jestem na diecie, to mi zupełnie alko nie wchodzi i nawet jak sie zmusze dla towarzystwa ::) i wypije lampke wina, to na drugi dzień czuje sie paskudnie po prostu.
I wiem, ze bedą głupie komentarze, bo już teraz słyszałam, ze to nie ma co zdrowo jeść, wystarczy mniej ::)
-
Kurcze to lipa bo ciagle smazone to i brzuszek moze bolec, a Tobie nie moze gotowac, albo sama nie mozesz sobie usmazxyc czy tesciowa die wtedy obrazi? ::)
-
A jak tam po powrocie :brewki:
-
ja bym sama sobie gotowala, nie zwracajac uwage na tesciowa i jej zdanie ::) nie bedziesz sie przeciez katowac z powodu tesciowej ;)
-
W sumie to mam gdzieś czy sie obrazi ;)
Już mi Emil mówił, ze wujek go prosił o pomoc w lutym. Nie odpowiedział mu, bo wie ze ja sie wkurzam jak go nie ma całe dnie. Powiedziałam mu, ze skoro jedziemy naszym autem to może sobie robić co chce. Ja zostawie dzieci i posiedze sobie na siłowni i fitnesie codziennie :)
Po powrocie super :)
A moje cwiczenia na ten tydzień już sie chyba skończyły, bo tak mnie boli gardło ze masakra :( i dziwnie mówię ;) i strasznie mi słabo i kręci mi sie w głowie :(
A Aimee ma przedstawienie w środę :)
-
Aga u mnie też zdrowotnie nie za wesoło. Jakieś wirusisko krąży u nas :'(
-
Odpocznij. Co za dużo to niezdrowo. I tak tyle osiągnąć w 3 msc po porodzie? Mega szacun ;D ;D ;D
-
:-* zdrowka zycze dziewczyny
a co za przedstawienie?
-
No i nie wytrzymalam :) to już uzależnienie, ale płyta z nowym total fitness leżała od poniedziałku i czekała na swoją kolej ;)
Za to od razu lepiej sie poczułam :)
Lusi świąteczne przedstawienie. Aimee ma nawet swoją kwestię :)
Muszę jej strój dać do szkoły do pon. Ma być ubrana w świąteczne kolory. Ma czerwona sukienke. Myślałam o złotych rajstopach ale chyba czarne bardziej bedą pasowały co? No i jakaś świąteczna opaske jej kupie. Trochę liczyłam, ze pojadę sobie na spokojnie w pon to załatwić, no ale w takim wypadku jutro z samego rana do Peniaka pomykam. Już mi sie nie chce :mdleje:
-
Chyba czarne beda bardziej pasowac.
Chociaz tez złote brzmią fajnie.
-
Ja bym kupila zielone, jak elfik :los:
-
Ja też bym wzięła zielone ;)
-
Ale ta sukienka jest taka elegancka. Jakoś nie widzę zielonych rajtek do nich. Za to myślałam o zielonej opasce :)
Matko jak wieje! Emil zabrał mi auto i jeszcze nie wrócił z pracy, więc nie wiem czy pojadę do Peniaka, bo pózniej to mnie te korki odstraszają.
-
Czarne, jak do czerwonej sukienki to czarne. Złote ewentualnie....chociiż wiele zalezy od tego w jakim stylu ta kiecka jest.
A może trafisz jakiś strój elfowy, typowo świąteczny to wtedy zielone bardzo bardzo :)
Ja nadal nie mam stroju aniołka dla siebie ;D
-
U nas też wieje ,a w gratisi deszcz ::)
-
Kochana widac zes sie uzaleznila, ale mialam tak samo :p jak sie czlowiek wkreci w cwiczenia to juz sie nie odkreci :hahaha:
-
Jeja co sie dzieje w tych sklepach to jakieś nieporozumienie. A jeszcze Aimee odwala. Myślałam, ze ja zabije jak robiliśmy zakupy!
Agata Emil mówił, ze koło 16, więc wcześniej jak 17 nie będziemy :D
-
O matko to co Aimee zrobiła?
Spoko :D.W takim razie czekamy ;).
-
Jak kiecka elegancka to faktycznie lepiej czarne ;)
Mój najstarszy też mnie czasami z nerw wyprowadza :-\
A najgorsze, ze jest taki słodki poza domem, ze nikt mi nie wierzy, ze potrafi doprowadzić do szalu ::)
-
Skąd ja to znam :) Aimee tez aniołek przy obcych :)
-
Aimee to taki słodki całusek :D.
A moja pindolinka jeszcze śpi ;D.
Zapomniałaś !!! Zapomniałaś !!! Przepisu ... zrobię fotkę i wyślę ok ?
-
Co pociecha zrobila?
-
dziewczyny w dunnes stores jest dziś -20% na home, kids man &woman
i nie wiem czy to nowość czy co dzień jest taka fajna promocja na cos ale dziś za 15centow sa marchewki, pietruszki, melony i brukselki
-
Chyba nie cały czas, bo byłam wczoraj i mieli normalne ceny.
Od nas dopiero wyszli znajomi. A moja dieta w ten weekend to wspomnienie :(
-
hm to może od dzisiaj będzie się taka akcja powtarzala :) fajnie by było. namrozilam marchewek i pietruszek na zupy.. a melona wlasnie mi mezus zalal sangria wiec bedzie pycha 8)
nie lam się Agus... czasem każdy musi cos zjeść z czarnej listy.. jesteśmy tylko ludzmi.. nie katuj się :-*
-
Aga nawet Marta powiedziala ze schudlas!A oba bez powodow kompelmentow nie gada ;D.
No i moja mama tez tak mowila.
-
Agus zostawiam Wam :-*
Jestem prawie na bieżąco, ale brak mi czasu na pisanie .
-
Iza Ty lepiej napisz co u Was :)
Marchew to ja mam pełno z Polski :) Emil przywiózł.
Co do diety to spoko. Dzisiaj już powrót do ćwiczeń. A najgorsze jest to, ze mi nie smakuje nic. W sensie, ze słodycze czy takie tam.
Wczoraj zjadłam parowki w ciescie francuskim, bo goście sie zasiedzieli i nie miałam czasu obiadu zrobic i czułam sie po nich strasznie cieżko.
Cos czuje, ze w te święta to ja tylko rybę pieczona zjem :)
Aga wyślij mi przepis proszę :)
-
Dziewczyny w Lidlu marchew, brukselka i baby potatoes za 9 centów ;D
-
Chyba nie cały czas, bo byłam wczoraj i mieli normalne ceny.
Od nas dopiero wyszli znajomi. A moja dieta w ten weekend to wspomnienie :(
Oj tam, raz na jakis czas nie zaszkodzi zgrzeszyc :p
-
:D ale szaleją z tymi promocjami :D wysle dziś meza po baby potatos jeśli nie wykupią wszystkiego ;) to tylko na dzisiaj oferta?
-
W Lidlu to zwykle tydzień ale nie wiem.
Na marchew i ziemniaki mam z Pl :)
-
Aldik ma po 8 centów;-))) mandarynki/ ananas ....coś tam jeszcze;-)
-
mi wlasnie ziemniaki sie skonczyly.. poprosilam kolezanke I mi kupila :)
z aldikiem tez dobrze wiedziec ;) moze dotre tam po mandarynki ? ;)
-
Ja kupiłam mandarynki w Lidlu. W tej skrzynce drewnianej. Przepyszne!!! :D
-
A ja poszłam do aliego po mandarynki aż 8 opakowań kupiłam i 4op ziemniaczków.Wszystko po 8centy ;D.Gdybym byla autem z R ,a nie wózkiem to bym ziemniaków więcej kupiła :D.
Jeszcze były melony ... ale jak wieczorem dotarłam do sjlepu to się nie załapałam.
-
to normalnie przeplacilam wczoraj w tym dunnsie ;) ;D :D z aldika miałabym prawie 2x tyle melonow
Aga to po to jechal E do Pl :D po zapasy na zime :D !! wszystko jasne
-
A my od Agi i Emmila dostaliśmy ziemniaczki.Bardzo dobre :-*.
-
Np wiesz Lusi ja go próbuję odchudzić, to pojechał do domu po bardziej kaloryczne jedzonko ;D
Jutro robię rzęsy. Strasznie jestem ciekawa efektu :)
Sorki, ze do Was nie zaglądać, ale próbuje pomału ogarnąć temat świąt :D
-
O, też kiedyś miałam rzęsty tzn na ślub.Fajna sprawa ;).
Ile płacisz ?
Moze tez bym sobie zrobila ... zwlaszcza ze ostatniojakos malowac mi sie nie chce ::).
-
Normalnie jest za 50€ ale cieżko sobie wypracowalam zniżkę robiąc pazury i mam za 40€ :)
Zaraz idę. Ciekawe jak będę wyglądała.
Zapakowalam wczoraj pierniczki na prezenty. Ślicznie wyglądają :)
-
Zaraz idę. Ciekawe jak będę wyglądała.
Zapakowalam wczoraj pierniczki na prezenty. Ślicznie wyglądają :)
jak to jak? pięknie :) :-*
pokażesz zapakowane pierniczki? :)
-
Ostatni raz pieke pierniki. No wszystkiemu moge sie oprzeć a piernikom nie :D
Ale mam rzęsy fiu fiu fiu :)
Fotka pierniczkow bedzie jak odzyskam net w laptopie :)
-
Moja znajoma zaklada rzesy,ale w trimie.Hmmm moze tez sie skusze :).
Sstawiaj fotke rzesisk :).
A robilas 1do1?
-
Ojej, to jeszcze bidulku neta nie odzyskałaś? :P
-
A kto mi zrobi to zdjęcie :D
Jeja mam nadzieje, ze @ niedługo przyjdzie, bo jajniki mnie odbijają po prostu :(
-
Dobra dobra, jak tam lalka ? :D
-
No jak kto.Sama ;D.
Nooo ja tez mam nadzueje ze @przyjdzie bo juz pare dni sie spoznia.Ale po porodzie pewnie to normalka.
-
Maja sie nie spóźnia jeszcze ale mam takie syty na twarzy i ten ból :(
Jutro Aimee ma przedstawienie w szkole :)
-
Do mnie właśnie przyszla @ ... już miałam cykora ::).
Pewne dobrze pójdzie Aimme ;).
-
mi się chyba zblizaja dni PMSu bo zauważam rosnący dol i wnerw na wszystko i wszystkich :P
-
Lusi ja tez zawsze chodze nabuzowana przed okresem. Ostatnio mowie mezowi, ze dostalam a ten ze wie... Zdziwiona pytam skad wie, a ten: bo bylas ostatnio niemila dla mnie :D jednak mnie juz dobrze zna ten moj malz ;)
-
A ja miałam dzisiaj robić pierogi ale nie mam ciepłej wody. W tym mieszkaniu wszystko sie psuje. Wiem, wiem czas zmienić, ale problem polega na tym, ze nic nie ma w okolicy.
Zaraz budzę Majcię, nakarmie ja i jedziemy do szkoły :)
-
tzn popsul Ci się piec? Slyszalam ze czasami w Dublinie 'limituja' wode w roznych godzinach.. może Ci akurat wylaczyli ???
-
Czekam na zdjecie zesisk ;D
I jak po wystepie Aimee?
U nas wszystko dobrze, uczymy sie caly czas siebie nawzajem. Mama poleciala tydzien temu do domu. Klusia jest cudnym i kochanym dzieckiem - je, spi i robi kupki :D Zauwazylam , ze masz juz swoj tryb dnia i nocy ;D Ogolnie jestesmy mega szczesliwi i czujemy ze nasza rodzinka w koncu jest kompletna ;D
Dzieki Agus ze pytasz :-* :-* :-*
A pokaz pierniczki bo na fb sie nie pochwalilas :(
-
Lusi to boiler. Był dzisiaj fachowiec i co prawda naprawił grzanie wody, ale mówił, ze tam pełno rzeczy do zrobienia. Ma nam dać wycenę, ale za to już landlord bedzie płacił.
A z tym limitowaniem, to pierwsze słyszę, a mieszkam tu jakieś 8 lat :D
Iza zaraz wrzucę pierniczki na fb. Nie umiem z tel na forum :(
Super, ze jest wszystko dobrze. Bardzo sie cieszę :D
Odzywaj sie czasem, bo nam Ciebie brakuje.
-
landlord - smieszna nazwa ;D
Agusia keidy do pl lecicie?
-
o tych limitach czytałam pare razy w gazetach, znajomi z Dub potwierdzili.. może tylko niektóre dzielnice tak maja.. nie wiem ;)
jak sobie Aimee poradzila? :)
-
Aimee super :)
Miała focha, ze nie klaskalismy ale jak mieliśmy to robić jak ja nagrywalam, a tata trzymał Majkę :D
-
Hehe boska jest ;)
-
A dzisiaj w Lidlu te same warzywa za 5 centów :D
Kupiłam Aimee buty na zimę. Już w nich biega po domu :D
A ja wczoraj zrobiłam 70 pierogow. Dzisiaj powtórka z rozrywki plus krokieciki drożdżowe :)
Aimee jutro po szkole od razu idzie do koleżanki i śpi u niej, więc my od rana na świąteczne zakupy i do garów :D
-
wczoraj zapomnilam napisac, ze wlasnie sa po 5 centow ;)
:) to przygotowania swiateczne ruszyly pelna para! :) Majka da Ci porobić wszystko jutro? Grzeczniutka jest w takim razie pszczoleczka :)
-
nie jestem pewna,ale aldik ma za 4 te mandarynki/melony/ ananasy, marchew i te super 6;-) a może po 6????
-
Łowczynie promocji ;D ;D ;D
Jakie w końcu kupiłaś Aimiee rajstopki, bo chyba przeoczyłam?
-
Aimee miała w końcu czarne rajstopki, bo najbardziej mi pasowały :D
Majcia jest mega grzeczna - zajmuje się sama sobą w sumie - tyle, co ją karmię i przebieram. Czasem je śpiewam, to się cieszy - chyba jako jedyna, bo reszta otoczenia nie jest zachwycona moim śpiewem :D
Ja tak przez przypadek wyhaczyłam te promocje, bo akurat nc z tego nie jest mi potrzebne :D
Aimee ogląda właśnie świnkę peppę po hiszpańsku i mi tłumaczy wszystko :o Skąd ona to wszystko wie??
Jak mi się uda, to wrzucę filmik na you tube później i wstawię Wam link z występów.
Aaaa i jestem mega zadowolona z rzęs. Rano wstaję i wyglądam jak człowiek i nawet nie muszę się malować :D Jaka oszczędność czasu :D
-
a jak sciagasz te rzesy potem to wypada Ci dużo Twoich własnych? odbija się to jakos na nich??
moja kolezanka robi rzesy..myslalam kiedyś o nich ale jakos się boje ze potem będę 'lysa' ???
-
Jak są dobrze zrobione, to nie powinno nic się dziać, ale dam Wam znać jak moje. Jak na razie żadna mi nie wypadła.
A i muszę się pochwalić, że Majcia zaliczyła dzisiaj pierwszą kąpiel w dużej wannie ze starszą siostrą :D Emilka przeszczęśliwa, Majci też się podobało.
Położyłam ją nawet w wannie, tak że woda jej troszkę do oczek leciała, ale buzię miała na wierzchu. Troszkę się zdziwiła, ale nie płakała. Muszę tak częściej robić, bo z Aimee tak nie robiliśmy i później panicznie bała się wody. Tzn wszystko było ok dopóki woda nie dotykała jej buzi, bo jak tylko tam "dochodziła", to był krzyk.
Także Majkę trzeba przyzwyczajać od małego :D
-
Masz racje z ta woda, Antek sie nie bal wody, i nawet mycie glowy mu nie przeszkadza. Czasami sobie zanurkowal i tez nic, otrzepal sie i dalej sie bawil. :)
-
A pozniej szyscisz / wycierasz uszka ?
Ja się boję małą tak kłaść , żeby zamoczyła uszy bo tyle już nasłuchałam się o uszkach ::).
-
Agata u nas jest bardzo ciepło w domu, więc co ma się stać. Woda i tak się czasem dostaje - nawet jak płacze to jej czasem łzy do uszu lecą :D
No właśnie Pati zrobiłam ten błąd z Aimee, więc z Mają nie zrobię :) Chcę też iść z nią na basen, ale tu później dzieci biorą iż w Pl. Właśnie Agata, przecież takie maluszki chodzą na basen i tam mają wodę w uszkach - chyba nie ma co przesadzać :D
-
Ja sama bym poszła już z Julką na basen,ale jednak za zimno na dworze co ?
Też jutro małą tak położe do wanienki i strasznie żałuję że nie mamy wanny,tylko prysznic.
-
Tak, to doskonały pomysł, niech sie mała oswaja z tym, żebys nie miała jak ja z córą - mysice głowy to tragedia, woda nie może dotknąć czoła...małymi kroczkami coraz normalnie to wygląda, ale na wakacjach tam gdzie tylko natryski i to na stałe u góry - to były cyrki...za to w morzu nurkowała niekiedy i zero tragedii ???
A Majcia może będzie tak szaleć na basenie Arabelka? (http://www.youtube.com/watch?v=vBOFzuS-Djo)
-
Ha ha dobra ta mloda - plywa lepiej niz Aimee :D
A nie macie wrazenia, ze troche pieska przypomina? W sensie , ze pies tez tak wskakuje do wody i zaraz wylazi nie??
A wiecie jak ja sie ciesze, ze nie jedziemy do Pl na swieta w tym roku :) I nawet mi nie przeszkadza, ze trzeci wieczor spedzam przy garach zamiast cwiczyc :D
-
Ja tez sie ciesze ze nie jedziemy na swieta do R rodzicow ;D.Raz bylismy i wystarczy.Dobrze ze sa takie drogir bilety na swieta wiec to mnie ratuje haha.
-
Ja się cieszę, że wigilia w tym roku u mnie, że spędzimy ją w domu, pomimo tego, że muszę narobić jedzonka dla gości - wole tak niż się tarabanić. I że w drugi dzień świat też mamy wolne i posiedzimy w domku. Więc rozumiem Was dziewczyny...
Pieska ? No nie wiem, ale ona wyłazi szybko bo zauważ, że nie oddycha podczas pływania, wystawia głowę dopiero na brzegu basenu, płynie a w zasadzie nurkuje skubana jedna :)
-
Ja sie ciesze, ze spotkam sie z rodzina cala :) my jak co roku swieta obwozne, wigilie w dwoch domach, ale ja to lubie bardzo! Nie jezdzimy nigdzie daleko, wszyscy sa dookola Nas wiec luzik :) zawsze jem co innego u jednych rodzicow i u drugich, bo tesciowa robi inne potrawy niz moja mama :D ja tylko o zarciu hehe ;)
-
Ha ha :D Ja przy weselach zawsze myślę co dobrego zjem i jak się ubrać aby móc zjeść więcej :D
-
:D pamiętam jak szliśmy na wesele do znajomych, to było kolejne wesele po naszym.. i się cieszyłam ze się w końcu najem bo u nas nie mialam jakos czasu :D
-
Hahaha dobre jesteście :)
My na chrzcinach będziemy mieli małe wesele, ale wywalczyłam chociaż rybę po grecku, bo inaczej pewnie byłoby samo mięcho smażone :mdleje:
Muszę iść na pocztę w końcu ten paszport załatwić :) Nie wiem czemu wydawało mi się, że to tak dużo kosztuje, ale weszłam na stronkę i pisze, że pierwszy paszport na 3 lata kosztuje 16E plus opłata za express 9E :D
Przy okazji złożę wniosek o European Health Card dla Mai. My wszyscy mamy, tylko ona nie jeszcze. Naszczęście to blisko Tesco, a do Tesco jedziey między innymi po zakupy :D
Jakaż ja dzisiaj zorganizowana jestem :D
-
o.. dobrze podpowiadasz, zupełnie nie pomyslalam o tym żeby malej taka karte wyrobić.. a chyba się może przydac w PL
-
Ja się boję małą tak kłaść , żeby zamoczyła uszy bo tyle już nasłuchałam się o uszkach
spokojnie, nic jej nie będzie. Lila zaczęła "pływać" na basenie jak miała 4 miesiące, to był marzec ;)
Ta mała pływa tak samo jak moja ;D Zresztą pierwszy styl, jaki poznała Lila to był piesek ;)
Pod wodą dzieciaki maja oczka otwarte (teraz Lila ma okularki) i czesto też buźkę
(http://img203.imageshack.us/img203/8277/liliankas.jpg) (potem usunę)
Z jedzeniem na własnym weselu to się zgadzam - nic przełknąć nie mogłam ;D
Karta się przyda, lepiej mieć i nie skorzystać niż odwrotnie
-
Ale super fotka :)
My po zakupach. Zakupy z Emilem to wyzwanie :)
A kasy idzie wiecej niż z Aimee :D Za to zakupy wniesione na górę :)
-
Maja ale swietny plywak ;D
Co do wesel to ja tez zawsze sobie wmawiam ze sobie pojem a pozniej praktycznie nic nie jem....
Swieta....ciesze sie ze tegoroczna objazdowka mnie omija :skacza:
-
Ja tez jak z Rafalem jade na zakupy to kasy idzie o polowe wiecej !
-
Faceci sa jak dzieci - nakupil slodyczy wiecej niz Aimee :D
Kurczaczku ja za kazdym razem z niedowierzaniem patrze na Twoj sowaczek - jak mi ta Twoja ciaza lecie :D I juz tak niedlugo do rozwiazania :D
-
Oj mi teraz troszke sie dluzy :p jak to na koncowce....najgorzej do konca roku a pozniej pewnie bedzie jeszcze gorzej :p
-
No tak, to czekanie na koncowce nie jest latwe :)
-
Dopiero zobaczylam jaka masz piekna date slubu :D
Dziewczyny pieczecie jakies miesa na swieta? Ja myslalam o karkowce, ale chcialam cos jeszcze i nie wiem co :(
-
Ja szynkę :) I właśnie karkówkę.
-
Dopiero zobaczylam jaka masz piekna date slubu :D
Ja?
Co do mieska to ja zawsze pieklam boczek tzn roladke boczkowa dla meza na chlebek, a tak to u rodzinki jest kaczka, karkowka, schabik.....
-
u nas po Śląsku -rolady ;-)))
-
Ja karkówki akurat nie piekę, ale będzie schabik (ze śliwką, a drugi z tymiankiem) i na zimno można i na ciepło, bo w święta nie mam zamiaru gotować obiadu. Resztki się zje z wigilii i to mięsko z chlebem albo kaszą ;)
-
My pieczemy karkowe ;)
No i indyka od jakiegos czasu :P chociaz w tym roku upieczemy kurczaka na piwie
Zjemy z jakas swiateczna salatka i chlebkiem
Aga mielilas farsz ddo pasztecikow?
-
Moi rodzice pieka c rok karkowke, boczus i szyneczke :)
-
Sylwia nie, nie mielilam.
U nas bedzie karkowka i gyros :D
Muszę kiedyś zrobic tego kuraka na piwie
-
Nie ma szybszego i mniej problemowego dania niż kurczak na piwie ;D
-
Kurczak na piwie pycha ;D ;D ;D ;D
-
niech ktoś zapoda przepis bo nigdy nie robiłam 8)
Aga Twoja Maja ma dziś 4 miesiące równo a Izy Anastazja równo miesiąc :) to się dziewczyny zgraly :D :D
Buziaki dla nich :)
-
O jaaaa Izuś to już miesiąć :o ??O jak szybko leci !!!
Majusia wszystkiego naj z okazji 4miesięcy :-* ;D.
Lusia,odebrałaś juz te fotki ??
-
odebrałam ale nadal czekam na plytke.. jutro tam zadzwonię i spytam co się dzieje, mieli dzwonic kiedy będzie do odbioru. wrzucałam 2 fotki w watku Anio0lka ale takie 'zdjęcia zdjec' no bo mam tylko takie papierowe wydruki ::)
-
Szkoda że nie tu bo chyba się nie załapałam .
Aga jak przygotowania ?
-
jak chcesz (i jak się ogarne) to Ci pokaze na pw
-
Jak można to czekam na fotki ;).
-
zaraz będą ;) mam czas akurat ;) :D
stwierdziłam z mezem ze trzeba wyluzować z tymi przygotowaniami.. będziemy sami, na wigilie -jeśli mala się nie rozchoruje-idziemy do znajomych, wezme karpia, pierogi krokiety, może sledzia.. ciasto i bedzie ok
w domu będę miała jeszcze rybe po grecku, zupe grzybowa.. no a na następne dni bigos i karkowke
miałam robic pierniczki lub reniferki, ale stwierdziłam ze nie chce mi się :P Mam piernik, dziś upiekłam mazurek makowy jako eksperyment ;) (wyszedl choć jest mega slodki), miałam trochę ciasta kruchego to upiekłam garść ludzikow, jeszcze zrobie chyba karpatkę w wigilie i styka..
planowałam jeszcze cebulaki i gniazdka z lukrem z makiem i biszkopt z makiem.. ale mielismy miec gości.. dla nas dwojga nie będę tego robic bo kto to zje :P
-
Dzieki za zyczonka dla Majeczki i oczywiscie wszystlkiego naj dla Anastazji :D
Widze, ze karpatka, to juz normalnie swiateczne ciasto ;D U nas tez bedzie ::)
Ja dzisiaj sie biore za ciasta i rybe po grecku, a jutro grzybowa i makaron. Karkowka przyprawiona "gryzie sie" w lodowce i wstawie ja do piekarnika w srode.... o kurcze jeszcze gyrosa musze zrobic... Chyba mnie noc zastanie, bo zaraz smigamy z dziewczynami do szpitala :D
A chce mi sie jak nie wiem co - zimno, pada, nic tylko wyjsc z domu :D
-
U mnir tez karpatka i gyros ;)
A po co do szpitala????
-
Heloł :)
Mnie właśnie nawiedził kurier - nie muszę chyba pisać, że latałam jeszcze w piżamie ?
Też mam w planach na dzisiaj rybkę i bardzo bym chciała polepić pierogi i uszka. No i polukrować resztkę pierniczków. Zamierzam się jeszcze na ciasteczka pieprzowe i coś jeszcze bym chciała, ale co ???
Co będziecie robić w szpitalu ?
-
no wlasnie? do szpitala?
Widze, ze karpatka, to juz normalnie swiateczne ciasto ;D U nas tez bedzie ::)
wcześniej robiłam snickersa.. w tym roku pierwszy raz będzie u nas karpatka :)
sama robisz makaron? moja mama tez zawsze sama robi.. ale ja chyba spasuje.. nigdy nie probowalam, jak mi wyjdzie twardy sznurek to nie zjemy nic :P
-
No wlasnie po co do szpitala?
Heloł :)
Mnie właśnie nawiedził kurier - nie muszę chyba pisać, że latałam jeszcze w piżamie ?
Też mam w planach na dzisiaj rybkę i bardzo bym chciała polepić pierogi i uszka. No i polukrować resztkę pierniczków. Zamierzam się jeszcze na ciasteczka pieprzowe i coś jeszcze bym chciała, ale co ???
Co będziecie robić w szpitalu ?
-
Snickersa tez robię. Pierwszy raz, więc mam nadzieje, ze wyjdzie :)
Pierogi mam już gotowe. Pierniczki wszystkie rozdane, a dla nas kupiłam w Lidlu, bo nie starczyło ;)
Tak makaron robię sama. To nic trudnego a smak nieporównywalny :D
Dopiero kurier przyjechał? Mój tata dostał paczkę w sobotę.
W szpitalu byłam na prześwietleniu bioderek Mai i jak wychodziłam to pani powiedziała, ze napiszą do mnie z wynikami za kilka tygodni, po czym zdążyłam dojść do Peniaka jak do mnie zadzwoniła. Powiedziała, ze chyba cos tam jest z lewym (ostatnio było prawe), ale ze to może być wina sprzętu, więc zaprosza nas na kolejne badanie za 8 miesięcy :mdleje:
Także zrobię jej badania prywatnie w Pl, bo tu sie niczego nie dowiem
-
No dopiero dzisiaj. Wprawdzie paczka w sobotę była już w Sz-nie, ale nie mogłam jej odebrać. To nawet było zabawne, bo w sobotę, widziałam status "W doręczeniu" z datą na 23-go :D Zadzwoniłam do nich ale powiedzieli mi, że nie ma takiej opcji abym sobie sama podjechała na rozdzielnię - a mam ją pod nosem przecież. No ale jest...siostrzyczka dla Sandry i spokój ducha teściowej :)
Też wolę makaron własnej roboty :D A masz maszynkę do wałkowania i cięcia czy lecisz nożem ?
Co im się nie podoba w jej bioderku ? Teraz póki nie chodzi jakieś ćwiczenia czy szerokim pieluchowanie chyba co ? Dziwne, że każą tyle czekać, bo jak to jakaś wada to lepiej działać wcześniej...
-
Bo to barany sa. Co to za tekst, ze widzi cien ale nie wie czy to w bioderku czy wina aparatu?? To niech powtorza badanie...
Nie wazne - zrobimy w Pl - mi sie wydaje, ze wszystko jest ok.
Do mojego taty zadzwonil kurier i powiedzial, ze moze podrzucic ja w sobote, ale status doreczona zmieni dopiero w poniedzialek :D
Makaron kroje nozem. Nie mam juz miejsca na te wszystkie wynalazki :D Takze makaroz w calosci recznie robiony :D
-
O matko co za idioci w tym szpitalu >:(
-
to się nazywa irlandzka precyzja 8) ;)
dobra, przekonalas mnie ;D , jak robisz ten makaron? tzn ile jajek maki wody czy mleka czy co tam dodajesz ze jest taki pycha :) długo to trzeba wyrabiać?
-
Jesli tylko dla Was, to strarczy z jednej szklanki maki, jednego jajka i 3-4 lyzek wody - najlepiej cieplej, bo wtedy latwiej sie wyrabia :)
Zagniatasz normalnie ciasto, cienko walkujesz i kroisz bardzo cieniutko posypujac maka, zeby sie nie sklejalo :)
Ja jak mam to takie kolo rozwalkowane, to kroje je na takie dlugie kawalki, kazdy sypie maka, klade na sobie i kroje niteczki :)
A chcialam sie pochwalic, ze w koncu sie doczekalam. Maja kilka razy sie zasnmiala co prawda, ale jakos tak nie za czesto, a dzisiaj posadzilam ja w lozeczku, a AImee latala po naszym lozku i co chwila specjalnie sie wywalala. Maja smiala sie w glos :D Niesamowite :D
-
Dziekuje za zyczenia :-* :-* :-*
Tak Agatko juz miesiac , sama nie moge uwierzyc ;D
Ostro pichcisz Agus :)
A jesli chodzi o kurczaka w piwie to w styczniu Pawel zrobi jak przyjedziecie ;D
-
O super ;D
Taaa ostro. Emil mial dzisiaj wolne i oczywiscie nagle cos sie stalo i musial pojsc do pracy, wiec ja zamiast piec ciasta, to musialam pojechac z dziewczynami do groty Mikolaja, bo juz wczoraj Aimee miala tam byc.
Za to kupilam Mai opaske na swieta, a sobie sukienke :D
-
Agunia Wesołych Świąt :-*
-
Oj Maja będzie słodko wyglądać w opasce :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:.
-
witaj w klubie.. R tez miał mieć wolne i od rana dzwonili żeby przyszedł.. skoczyl 'na chwile' i 4h go nie było, nic nie mogłam zrobić z mala :/
makaronu nie będzie :P chyba ze jutro się wyjątkowo obrobimy i znajde czas (watpie)
skopałam karpatkę :( jak stygla to robila się coraz bardziej plaska.. i jest naleśnik a nie karpatka :/ nie wiem czemu.
chyba zrobie standardowego snickersa jutro :P
za to paznokcie sobie pomalowałam na czerrrwono ;)
-
Spokojnych i radosnych świąt :)
-
Wesolych Swiat
(http://dl6.glitter-graphics.net/pub/1738/1738816ovntqw27pe.gif) (http://www.glitter-graphics.com)
-
Dzieki dziewczynki za zyczonka. Wam rowniez wszystkiego co najpiekniejsze w te swieta :D
Ja poszlam rano na pazury zostawiajac Emila z dziecmi, po powrocie zastalam placzaca Maje z pelna pielucha, AImee w pizamie bez sniadania i Emila z nerwem :D
Ale jakie mam piekne paznokcie ;D
Melduje, ze snikers wyszedl - jest przepyszny - jedynie zamiast ciasta orzechowego jest ciasto migdalowe ;D Za malo orzechow mialam :D
Dobra biore sie za makaron :D
-
Hehe faceci powinni częściej zostawac z dziećmi ;D.
Mój tamtej nocy wstawal do Julki u nad ranem ja chciał mu ja dać;D.
-
jak Wasze swieta? :) mam nadzieje ze sielsko i anielsko :)
ruszylas dziś na wyprzedazowy szal? :D u nas taaaakie korki ze szok :P podjechaliśmy tylko do mothercare na chwilke..
myslalam jeszcze o Harveynorman ale mi cos ich strona nie chodzi i nie wiem czy warto
-
Ja byłam,ale u nas mało sklepów otwartych (i w ogole małe centrum handlowe) więc w peniaku zakuiłam parę rzczy dla dziecka , dla siebie dwa sweterki i jednen ala taka mgiełka.
Za to chciałam iść do dunes , ale był zamkniety ::).A tak spodobał mi się bardzo śpiworek z mini ,a widziałam na ich stronie że 50%off na wszystko.Jutro pójdę.
-
możesz jeszcze sprobowac kupic online, chyba na stronie dunnes'a mozna
-
Lusia ,ale z przeceny tylko w sklepie można kupić.Jutro pójdę ;).
Aga jak Święta ??
-
My byliśmy w next i kupilam małej śliczne ciuszki ;D
Agusia objedzona po Świętach ?
-
Izka Ty lepiej zakłądaj swój wątek , a nie się obijasz ;D ;D ;D.
-
Oj obiedzona na maxa. Od jutra wracam do cwiczen :D
Nie bylam dzisiaj nigdzie - jednak swieta, to swieta. Pojade jutro z dziewczynkami. Emil dzisiaj w nocy juz do pracy idzie, wiec jutro od rana biore sie za siebie. Przytylam na maxa przez te swieta :-[
A dostalam kaske od Mikolaja z komentarzem, ze zyczy sobie rachunki na wszystko, bo mam to wydac na siebie a nie znowu na niego i dziewczynki :D Takze kozaki sa moje - a jak ich nie bedzie w sklepie, to sie poplacze po prostu ;D
Dziewczynki zadowolone z prezentow - Aimee otwierala wszystkie i czytala dla kogo sa, ale nawet jak bylo napisane "mama" czy "tata" to i tak sie brala za odpakowywanie :D
Za to zapomnielismy podlozyc dwa prezenty - dostalismy od znajomych dla dziewczynek, wiec postanowilismy rano podrzucic, ze to niby od irlandzkiego Mikolaja :D
Emil zapomnial zjesc ciastko dla Mikolaja, wiec wmowilismy AImee, ze polski Mikolaj woli pierogi ;D, a na drugi dzien ciastko zniknelo, bo irlandzki bardzo je lubi ;D
-
Haha dobre wymowki wymyslilas ;D.To Aimee teraz bedzie mowila ze polski mikolaj lubi pierogi ;D.
A plaszczyk w koncu kupilas?
-
Nieźle sobie wykombinowaliscie z tymi pierogami :P
-
Jutro idę na zakupy dopiero :)
-
:D akcja z mikolajami rewelacja :D
a jakie kozaki kupujesz?
-
Znalazlam fajne brazowe z New Looka, ale strasznie drogie :( No ale skoro Mikus funduje ;D
Nie pokaze Wam, bo nie ma ich online niestety :(
-
Fajnie ze świata się udały :) zdjęcia widziałam pełne radości i szczęścia :)
-
Kurcze chyba nici z moich zakupow. Tak wieje, ze az sie boje z domu wyjsc :(
Za to wczoraj brzuch i ramiona z Tamilee i dzisiejszy Total Fitness zaliczony - przez swieta przybylo mi 3 kg ;(
-
ja to się nawet nie spiesze z wchodzeniem na wage :P wiem ze to nie będą dobre wieści :P
-
Aga, to możliwe ?! W 2/3 dni?
Kozaki moze przecenili ;) i wystarczy na dwie pary :P
-
No coś Ty w 2-3 dni aż 3kg ??Eeeee może Ty przed @,albo w trakcie.Albo zastuj wody bo aż nie możliwe Aga.
Jak wczoraj w new look byłam to widziałam przeceny właśnie na kozaki -25%.Ale nie wiem czy na te Twoje też.
-
Ale to jest możliwe, tylko, że to nie przytycie a zawalenie jedzeniem - szybko spadnie, bo to taki nagły zastój/przyrost wagi jest Ja na swoja wagę nawet nie wchodzę, baaaa, nie patrzę na nią, odwracam głowę jak mijam łajzę jedną :D
-
Nie no Aga mi tez sie nie chce wierzyc, ze to przez swiateczne obzarstwo. :P to nie tak szybko by wyszlo...
U mnie waga ta sama.
Agus pij duzo wody o Ci zaraz spadnie. Ja teraz pije wiecej i mi pomaga bardzo woda. A wczoraj jak sie objadlam to tez woda pomogla na trawienie i zaraz nie czulam sie taka pelna. :)
-
Nie przez 2-3 dni - tylko tydzien, bo ani cwiczen, @ przylazla i ciagle cos podjadalam, ale spoko juz jestem ogarnieta :D
Jednak pojechalam i co... oczywiscie, ze nie ma kozakow w moim rozmiarze :-\ Tzn sa 36, ale za male, a kolejny rozmiar to 39 :mdleje:
Za to jak przymierzylam czerwone szpile, to oczywiscie nie bylo 36, a 37 za duze :ckm:
Tyle, ze szpilki to akurat online moge zamowic, a kozakow nie ma :( Ani na angielskiej ani na irlandzkiej stronie :(
Plaszcza chyba nie kupuje. Kupie tylko ten cienszy, bo jest za cale 18 £ teraz ;D oczywiscie w sklepie go nie ma, ale on line jest :D i znalazlam fajne buty do niego - wezme szary chyba.
Zaraz Wam powstawiam linki.
Za to kupilam sobie trzy sukienki :D za cale 40E - tak to mozna zakupy robic :D
BUTY (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-shoes/coral-suedette-court-shoes_275821984?icClicked=addToBag&icCategory=cat30013&_requestid=185114#) - w zasadzie koralowe nie czerwone, ale na zywo sa ciemniejsze
PLASZCZ (http://www.newlook.com/shop/womens/jackets-and-coats/grey-button-up-hooded-coat_277515007?commerceItemId=ci10253006669)
BUTY DO PLASZCZA (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-shoes/grey-croc-print-platform-court-shoes_285922704?commerceItemId=ci10253006672)
A i zebym sie za bardzo nie dziwila, ze swieta przeszlismy bez chorob, to juz dzisiaj Aimee nadrabia z temperatura 37.6 - jak moze byc przerwa swiateczna bez chorowania :D w koncu to moje dziecko, a ja i moj brat zawsze chorowalismy na swieta, ferie i wakacje ;D
-
W tym płaszczyku ładnie wyglądałaś ;).
-
W ktorym??
A widzialam ten czerwony co mowilas, ale on jest tylko na dziale dla puszystych i cgyba jest dluzszy niz ten co ja przymierzalam
-
I w tyn i w tym ladnie :) ale ten co kupisz teraz taki bardziej elegancki bo tamten szary taki pod sportowy na luzaka.
Aaaa widzisz bo ta babka byla wieksza odemnie co miala ten plaszczyk,ale bardzo ladnie wygladala.
Ja sie zastanawiam nad tym plaszczykiem,ale u nas ciemny szary jest.No i fajny bo jak bym byla w ciazy w zime to zatrzaski sa tak ze zmiesci sie tez brzuszek.
A dla dziewczynek cos kupilas:)?
A i ladne te szpilki Agus:).Jaka laska :D.
-
Zastanawiam sie jeszcze nad tymi:
http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-wide-fit/wide-fit-red-platform-court-shoes-_295973260?icClicked=addToBag&icCategory=cat30020&_requestid=250537 (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-wide-fit/wide-fit-red-platform-court-shoes-_295973260?icClicked=addToBag&icCategory=cat30020&_requestid=250537)
Ale te pierwsze chyba zgrabniejsze co??
-
ładniejszy kolor mają te ostatnie,ale same buciki to te pierwsze ;D.To pomogłam ;D.
-
szał zakupowy :) z butami nie pomogę niestety.
Płaszczyk fajny :)
-
wszystko fajne :D
-
To mi pomoglyscie :D
-
Koralowe sa super
Zgrabne modne no faaajne
I plaszcz rez baaardzo mi sie podoba!
-
Ja bym dla siebie wzięła koral ale pytanie jakich potrzebujesz ;)
-
Mam granatowa sukienke, wiec w sumie obojetnie - chodzi tylko, zeby ja rozjasnic butami i jakims bolerkiem.
Ale faza - weszlam przez [rzypadek na irlandzka strone - tzn mozna sobie przeskakiwac z irlandzkiej na angielska bez wylogowywania. Mam na mojej liscie zyczen 9 rzeczy i w Euro wychodzi mi prawie 200, a w Funtach niecale 100 - czyli jakies 116Euro - za te same rzeczy, ktore beda tansze jesli zamowie z Anglii!!!
-
To bierz koralowe ;)
Widzisz, jak "oszukują". Dobrze kombinujesz ;)
-
Aż tak :o :o :o ??
Głupie Irusy tylko zarabiają na nas ;D.Ale Aga dobrze robi i się nie daje ;D ;D ;D.
-
Po prostu na angielskiej stronie wiekszosc tych rzeczy jest przeceniona. Juz dawno wiem, ze oni maja lepsze wyprzedaze niz my :D
W zeszlym roku kupilam tak kozaki. Taniej bylo z wysylka z angielskiej strony niz w sklepie w Irlandii ;D
Ten plaszcz na przyklad jest za 18£ przeceniony z 35£, a na naszej stronie dalej za 44E
Ok spadam spac. Wszystko mnie boli po cwiczeniach :D Uwielbiam to uczucie. Przespie sie z tymi zakupami i jutro sobie klikne ;D
Czerwone zostaly tylko jedne w moim rozmiarze, wiec moze problem sam sie rozwiaze ;D
-
Żeby nie było że wykupią to co Ty chcesz kupić.
-
To mniej wydam :)
Kurcze znowu jest fajne mieszkanie. Trzymajcie kciuki, żeby tym razem sie udało.
-
Trzymam!W koncu znajdziecie idealne dla Was:).
-
Przespalam sie z zakupami i tak mysle, ze zadnych nie kupie butow. Znaczy ani czerwonych ani koralowych.
Kupie te szare i jakies szare wdzianko do sukienki - bedzie ekonomicznie ;D No chybna, ze jeszcze znajde jakies buty w promocji
A plaszcz moze czarny co??
Emil ma dzwonic do tego kolesia od mieszkania jak wroci z pracy. Biedny pracuje teraz caly czas :( Jedynie w Wigilie i pierwszy dzien swiat mial; wolne
-
trzymam kciuki za mieszkanie :-*
-
Mieszkanie tragiczne :'(
-
Pewnie na zdjęciach super wyglądało,a na żywo całkiem inaczej co ?
Ile razy już z czymś takim się spotkałam tzn z opowiadania np mojej cioci.
-
Wiesz co, no fajne i duze i w ogole, ale co za landlord palant. Jak mozna pokazywac takie uzyfione mieszkanie?? Ludzie tam mieszkali 4 lata i zaloze sie, ze on tam nic nie zrobil i pokazuje takie niepomalowane, brudne, zaslony zakurzone...
A na moje pytanie, czy bedzie malowal odpowiedzial "No jesli bardzo chcecie" Rece opadly.
Kuchnia piekna, ogromna, a ten wstawil okragly stol wiklinowy i do tego takie same krzesla, zamiast normalny stol...
Na tarasie jakis rozwalony zardzewialy grill.
W salonie jakies meble zupelnie nie pasujace, bo poprzedni lokator zostawil ::)
Na nasze pytanie o strych stwierdzil, ze on nie wie, bo nigdy z niego nie korzystal, a jak sie spytalismy o termostat, to powiedzial, ze chyba dziala :mdleje:
Wedlug mnie wypadaloby zatrudnic tam kogos do sprzatniecia najpierw i conajmniej odmalowac sciany.
Cene dowalil ostra i nie chcial opuscic nawet 50E!!! To tamto ladne, co wtedy ogladalam bylo tansze!! Jak ja zaluje, ze sama nie podjelam wtedy decyzji :'(
Eghhh tylko sie wkurzylam.
Dobra laski czekam na Wasze opinie, bo juz sama nie wiem czego chce...
Plasz :
SZARY (http://www.newlook.com/shop/womens/jackets-and-coats/grey-button-up-hooded-coat_277515007) czy CZARNY (http://www.newlook.com/shop/womens/jackets-and-coats/black-button-up-hooded-coat_277515001)
Buty:
CZERWONE (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-wide-fit/wide-fit-red-platform-court-shoes-_295973260)
KORALOWE (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-shoes/coral-suedette-court-shoes_275821984), czy darowac sobie i kupic tylkoSZARE (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-shoes/grey-croc-print-platform-court-shoes_285922704) plus ewentualnie jeszcze TE CIEMNE (http://www.newlook.com/shop/shoe-gallery/view-all-shoes/dark-red-croc-print-platform-court-shoes_284552362)
A top ktorys brac??
SREBRNY (http://www.newlook.com/shop/womens/tops/vila-silver-metallic-vest_289697696)
CZARNY (http://www.newlook.com/shop/womens/tops/black-sleeveless-wrap-top-_291714101)
-
Srebrny top jest super :serce:
-
plaszcz szary, buty koralowe i top srebrny
i co to za ekonomiczne podejście?? przecież mikolaj stawia :P :P bez takich !!
z ogloszeniami niestety tak jest.. te raz trafiłam na skapa wlascicielke ::) remont? po co? ::) a nie wolalabys domku? czy to za drogo wychodzi? Wiem ze w Dub ceny sa dużo wyższe.. ale może uda Ci się cos wyszukać..
my szukaliśmy od początku tylko domku, mieszkanie to byłaby już opcja baaardzo awaryjna
-
Z zakupami mamtakie samo zdanie co lusi ;D
-
Dzieki dziwczynki :D
Zaraz poklikam, tylko moje laski poloze spac ;D
Lusi to wlasciwie sa dupleksy to, czego ja szukam. Takie dwupietrowe z tarasem.
Problem polega na tym, ze w naszej okolicy sa albo mieszkania, badz dupleksy na naszym osiedlu, albo same stare domy.
Jest fajne osiedle z domkami kawalek dalej, ale ta dziewczyna co ma przyjechac zajac sie dziewczynkami nie ma prawka, a stamtad bedzie za daleko, zeby Aimee odprowadzac na piechote do szkoly, wiec jestesmy troche ograniczeni.
Ostatnio oddali nowe domy u nas na osiedlu, ale ludzie sie tam beda wprowadzaqc najwczesniej w lutym, no i ciekawa jestem ile beda kosztowaly juesli ktos da pod wynajem, bo bylam je ogladac jak wybudowali i sa na prawde superowe :D
-
A nie mozesz zatrudnic innej laski ktora ma prawko ?Wtedy masz wiekszy wybor co do mieszkania.
A plaszczyk Ty masz czarny chyba co ?
To po co znowu w tym samym kolorku.Wez szary ;).
Top oczywiście że szary!!!CUDNY!!!
-
Płaszcz szary :)
Top srebrny, BOSKI. Zakochałam się :)
Buty czarne bądź szare :)
-
Aga my bedziemy mieli au pair z Pl - dlatego tez potrzebujemy wiekszego mieszkania. To jest kuzynka mojej kolezanki - nie chce nikogo obcego. Najwyzej bedzie robila przyspieszony kurs prawa jazdy ;D
Kupuje te szare i te ciemne buty. Mam jedne pomaranczowe z zeszlego roku i mialam je na sobie az raz, bo kupilam w tym kolorze sukienke ciazowa... Tym bardziej, ze one nie sa w zadnej promocji, wiec jak bardzo bede chciala, to podjade do New Looka po prostu :D
Albo dokupie pomaranczowe wdzianko i zaloze z ciemna sukienka na chrzciny :D
Zaraz bede klikala, bo duzo rzeczy mi poznikalo - na szczescie takich, na ktorych mi i tak nie zalezalo ;D
-
aa wlasnie się miałam pytac jak to au pair działa :)
czyli ktoś ze znajomych, myslalam ze przez jakas firme czy program studencki
-
Ja chetnie bym sie Wam dziewczynkami zajela jako au pair ;) PM tak teraz marudzi o wyjazd, bo za granica by wiecej zarabial, a jego firma ma oddzialy w kazdym wiekszym miescie na swiecie.
-
I co kupiłaś ;D.
Będziesz cudnie wyglądać :Serduszka:.
Jak dziewczynki ?
A jak Emil ?Jak On daje rade tyle tyrać ?Biedak.
-
Lepiej późno niż wcale - ja bym wzięła buty koralowe i szare, top srebrny i płaszcz szary. To tak na mój gust.
-
bylam w pennym i hm i wielkie nic.. :( chyba za pozno się wybrałam na zakupy
-
W peniaku 26grudnia z rana (przynajmniej u nas) tzn nie z rana bo dopiero o 12 otwierali sklep to kupiłam kurteczki i płaszczyki za 5.5 i 7e ;).Bluzeczki po 1euro.Leginsy 2 pary za 2e (to kupiłam na 9-12 jak mała bedzie raczkowac to nie bedzie szkoda leginsow :P).
I co zamówiłaś ?
-
bylam w pennym i hm i wielkie nic..
Nie wiem w którym byłaś, ale u Nas jest masa;-))) ale w magazynach, bo nie mamy kiedy wykładać;-)))) albo siedzimy na kasie, albo lunch;-)))
-
Daria :D
Ja na przecenach to tylko w New Look cos wyrwalam. Co prawda nie wchodzilam do Peniaka, bo Emil zabral mi rano auto i jak wyszlam z New Looka, to juz byla pora lunchu, wiec masakra ;D
Moze jutro podjade. Chce jeszcze rajstopy AImee kupic. Sukienke ma. Maja ma dwie do wyboru :D a i jej tez musze kupic ladne rajstopki i body biale z dlugim rekawem. To chyba jednak jutro podjade, bo w tym glupim kraju, to za dwa tygodnie juz bedzie letnia kolekcja znajac zycie :D
Ok wzielam dwa plaszcze. Ten szary i ten co przymiezalam jak bylam z Agata na zakupach ;D
TEN[/url
Buty obie pary - te szare i te ciemne, srebrny top i pierscionek z kwiatkiem :D
Buty czerwone jesli nie kupie, to pozycze od kolezanki, wiec zostalo mi juz tylko schudnac i dokupic czerwona marynarke lub sweterek - nie wiem co bedzie trudniejsze ;D (http://www.newlook.com/shop/womens/jackets-and-coats/pale-grey-jersey-snood-belted-jacket_283496302)
-
Tylko 30funtów :o :o :o ??
A w sklepie 50e !!!
Mi się ten ciemny szary spodobał i nażywo o wieleeee łądniej wygląda,a już na Tobie to juz w ogóle!
I ten czerwony też fajny,ale w dziale dla puszystych ... no,a tak nie wiesz czasem jaki najmniejszy jest rozmiar ?
Mówisz ze już może nie być rajstopek ??
W hm fajne sa szare i chyba rozwe.
Bee musiala chyba tez kupic rajstopki bo do 6m mam , ale pozniej juz tylko 2 pary.A tu lato nie jest jak w kraju (no w tym roku i owszem było),ale warto miec z 2 pary cieplejszych dla dziecka wiec bede musiala cos kupic.
-
Ale link wstawiłam ;D
Ja widziałam tylko 26 rozmiar tego płaszcza ale nie wiem czy były inne. Na szczęście moje ubrania znów maja 10 i 8 na metkach :) a jedna sukienka i koszulka to nawet 6 ;)
Rajstopki to jeszcze znajdziesz ale o body z długim rekawem możesz pomarzyć ;)
Ja potrzebuje białe rajtki dla obu lasek :D
-
body z długim sprawdź w penku i dunesie, powoli wchodzi już krótki.....latem długi rękaw ciężko dostać, podobnie jak rajstopy....
-
Agus ale u Ciebie szaleństwo zakupowe ;D
Super ciuszki ;D
-
jeszcze w dunnsie mogą być rajstopki i bodziaki.
Az zaluje ze nie pojechałam do pennego w centrum miasta bo tam moglo być cos więcej dla maluszkow (bo dla większych dzieci to było sporo, nie powiem ze nie :) ) no ale w tygodniu to sobie mogę pomarzyć :P
body z długim jeszcze w hm tez widzialam
-
Body widziałam w dunnes , tesco , a u nas w pewniaku nie ma z długim.
W przyszłym tygodniu muszę kupić.A może i na 9-12 od razu zakupie.
-
Ja musze popatrzec jeszcze w szafie co mam ;D
Zawsze mozna znalezc rajtki w H&M i Mathercare. W Peniaku i Dunsie, to tak jak Daria pisze - lato sie zbliza ;D
Iza no poszalalam troche, ale nie moge uwierzyc, ze kupilam 2 plaszcze, dwie pary butow, trzy sukienki, top i pierscionek za "cale" 140E :D
A dzisiaj jeszce w Tesco wzielam spodniczke dzinsowa :D Mam jedna z Peniaka, ale taka krotka i postrzepiona, a ta bardziej "elegancka" ;)
Mel B i brzuch z Tamilee zaliczony. Mialo byc jeszcze hula hop, ale Emil wrocil dzisiaj wczesniej, to chwile z nim posiedze :D
-
Po nowym roku też się biorę za siebie. Będę piękna i chuda, a co mi tam :) fajne zakupy fajne :)
-
To super ze zakupy udane :).
-
Kupiłam bodziaki w Pennym i rajtki w H&M
Poza tym sie wkurzylam, bo chciałam kupić prezenty do Pl i nic nie znalazłam :(
-
hello hello!!
pisze teraz bo do polnocy to pewnie nie dotrwam :P
Happy NEW YEAR !!! :) nie wiem co to było ale slyszalam jakby fajerwerki zza okna.. nie było widać nic.. może gdzies hen hen daleko puszczają?
Może w Dublinie i tak niesie? :) ;)
Wszystkiego dobrego w tym kolejnym roku! Figury zgodnej z planem :) Pociechy z młodszej i starszej córci.. no i harmonii i samych pozytywnych iskier z E.
-
Ale piękne życzenia Dziękuję :Zakochany:
Wam rownież wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i pociechy z dzieci :)
Zobaczcie dziewczyny jaki ten stary rok był jednak dobry co? Bardzo dużo dziewczyn, ktore dluuuugo sie starały o swoje skarby zaszły w ciąże bądź urodziły w 2013 :)
Oby tak dalej :)
Ja to sie teraz będę modlić o @, bo chyba cos źle obliczyłam :hmmm:
Były jakieś fajerwerki w Dublinie, ale strasznie słabe. Nienawidzę sylwestra tutaj :Skrzypce: w ogóle nie ma atmosfery.
A zobaczcie co znalazłam:
http://www.pullandbear.com/webapp/wcs/stores/servlet/category/pullandbearie/en/pullandbear/29015/BLAZERS%2B%26%2BJACKETS?NEWCOLLECTION#/3763525/BASIC%20FAKE%20LEATHER%20JACKET
Miałam już zastosować z zakupami, ale ta kurtka MUSI być moja :)
No i do niej już trzeba bedzie buty kupić ;)
-
Dla Waszej rodzinki wszystkiego najlepszego w nowym roczku ;D
-
:-* jak tam w nowym roku? ;D
Kurtka swietna! Tez chce taka! :o
-
W nowym roku swietnie jak na razie :) Dziewczyny dały pospac do 9, odkąd ćwiczę, to zupełnie alkohol mi nie wchodzi, więc kaca brak.
Zrobiłam im na śniadanie naleśniki, więc wszyscy zadowoleni ;)
I chyba pójdę za chwilkę pobiegac :D
Kurczaczku nie moge uwierzyć, ze Ty już w dziewiątym okienku :o jak ten czas leci :)
-
Ja tez pospalam, wrocilismy pozno, bo ok 3 w nocy i spalismy do 11.
Niedlugo trzeba jechac po naszego szkraba :)
Agus, widze, ze u Was jak przeceny to takie porzadne, nie to co u nas.
Moze poprosze kuzynke, albo Ciebie o male zakupki :brewki:
Tylko nie wiem z jakich sklepow korzystac. ;) jakas mala podpowiedz :)
-
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :skacza: :skacza: :skacza:
Fajnie, ze będziecie mieli aupair i to w dodatku znajoma. Ja na razie o tym nie myśle, ale przyjdzie czas na zastanowienie sie co dalej.
Aha i co z Waszymi odwiedzinami? Aktualne ???
:-* :-* :-*
-
Iza aktualne jak najbardziej :D
Ja sie juz nie mnoge doczekac...
Ale musisz nam powiedziec, co mozemy dla Ciebie z robic w ramach prezentu urodzinowego :D
Pati ale o jakie rzeczy Ci chodzi? Bo jesli np. o New Look, to TYLKO stronka angielska. Na irlandzkiej nie ma takich przecen. Jesli kupisz za wiecej niz 45£ to wysylka na caly swiat jest za darmo, ale jesli nie i bedzie Ci taniej do Irlandii, to oczywiscie mozesz na mnie liczyc :D
Ze sportowych ciuchow to sportdirect.com
W sumie sama nie wiem co jeszcze. Na Pull & Bear weszlam pierwszy raz i po prostu zakochalam sie w tej kurteczce. Jak tylko dostane maternity to kupuje :D I wtedy zamowie chyba takie zwykle buty na srednim obcasie czerwone i czarne. Nie ma sie co wyglupiac na 10cm obcasie z dwojka dzieci, z tego jedno niechodzace ;D
-
Co mozemy dla Ciebie z robic w ramach prezentu urodzinowego :D
Przyjechać :D
-
kurteczka fajna, ale takie rzeczy wole jednak mierzyc.. bo na zdjęciu zawsze dobrze lezy, gorzej już na mnie ::)
z tym @ to niezle.. trzymam w takim razie kciuki żeby był! Nigdy nie probowalam nic sobie wyliczać ..to trzeba mieć chyba cykl jak w zegarku :-\
O raz, juz bedac w ciąży probowalam na jakichś kalkulatorach wyliczyć dzień owulacji (czy zapłodnienia?, nie pamiętam) to nie dalo rady.. dlugosc cyklu albo była za dluga albo musiałabym strzelac z jakas 'srednia'.
-
Aga to kiedy ostatnia @ była?
Kurteczka bardzooooo ładna!!!I ta cena.
-
@ byla 21.12. i teoretycznie plodne zaczynaja sie dzisiaj lub w sobote wedlug kalendarza, ale jakos szybko mi sie sluz pojawil - dlatego mam troche stracha... No ale etraz juz nic nie zmienie :D
Lusi my wedlug tych kalendarzy "dzialalismy" ponad dwa lata i na szczescie nie bylo wpadki :D
Wlasnie chcialam podjechac do P&B i przymierzyc ta kurtke. Nie wiem tylko czy uda mi sie wyskoczyc do centrum.
Zobaczcie jaka chte znalazlam:
http://www.daft.ie/searchrental.daft?id=1405805 (http://www.daft.ie/searchrental.daft?id=1405805)
W chowanego mozna sie bawic, a cena jak za nasze mieszkanie ::)
-
Ty faktycznie ! Ale czad, ciekawe co tam jest nie tak co ? Ale dziewczynki by miały szał...co tam chowanego - rowerami wyścigi rodzinne :D
Reszty nie komentuję :dzidzia: ;D ;D ;D
-
Super domek - mam tylko jedno ale - jak ogrzać takiego kolosa ???
-
pzrepiekny dom ma nawet domek dla gości i garaz czy ja zle widze??
ogrzewanie może być drogie.. metrow ma duuuuuzo.. ale tez nie ma zbyt wiele mebli stad ta cena..
jedz chociaż zobaczyć.. no taka fajna rezydencja ze trzeba odwiedzić :)
-
Wez to ogrzej.My troche wydajemy na olej.
Nooo Aga my tez zaszalalismy z niedzieli na pon ... ale u mnie nic z tego bo ile o Julie sie staralismy wiec luzik.
-
Taaa wcale nie luzik Agata, bo to nigdy nic nie wiadomo :brewki:
Mysle, ze jesli dom jest ocieplony, to wcale tak zle by nie bylo z ogrzewaniem. A cena jest taka, bo to daleko od Dublina - niedaleko Agaty za to ;D
Tam jest garaz. Nie ma domku dla gosci :D
-
Ja też miałby stres bo @ się spóźniła.ale przyszła ;)
-
Ja jeszcze nie mam stresa, ale jak sie bedzie spóźniala to pewnie zalapie :)
Ale niefortunnie by był co? ;D
-
Jaja to by byly ;D.No ale bys kochala jak swoje hehe.
-
aa to na olej.. nie czytałam opisu tylko obrazki obejrzałam ;) :P to 17te zdj mnie zmylilo bo myslalam ze to domek gościnny.. a to ten glowny :D :D
Agulla z tym nigdy nie wiadomo :D mam znajomych co się starali bardzo bardzo długo o dziecko w koncu maja dwojke z in vitro, już trochę odchowane, a tu nagle teraz bach.. ona jest w ciąży :D .. trochę im to plany popsulo ale co zrobić ;)
-
Aga a nie lepiej przeprowadzic sie gdzies dalej od dublina?
U nas placi sie z 700e albo i 600.
Bys np nie musiala placic za auto bo busem bys np mogla jezdzic do pracy.Miesieczny bilet wiec zobacz ile kasy oszczedzicie skoro za ubezpieczenie i tax nie trzeba placic.
I ile jeszcze zostaje to co by sie na apartament placilo.
-
Lusia a ja nawet i bym sie cieszyla i tak chcemy za 2m sie starac ... ale jednak niech rana sie zagoi.
-
oo to w sumie.. zanim się pojawia dwie kreski to prawie miesiąc mija.. to akurat :)
najczesciej im dalej od centrum tym taniej (poza syfiastymi dzielnicami w samym centrum :P i nowymi ładniutkimi osiedlami na przedmieściach ;))
bylam dziś na sekundkę w pennym w centrum miasta i oczywiście szalu nie było ale i tak więcej niż w tym drugim co bylam ostatnio :P
i się wkurzylam bo sukienka która malej kupiłam wtedy za 6e teraz w tym penym była po 3 :P
Maz się smial ze mogę tamta oddac i kupic za ta cene 2.. ale akurat mi się chce jezdzic w ta i spowrotem za 3e :P
-
U nas też aż takiego szału nie było,ale dzięki temu ze z rana byłam (dopiero babka przeceniała ciuszki) to złowiłam parę fajnych rzeczy.
Szkoda że nie wiem jai rozmiar butka będzie Julcia nosiła jesienią :P bo w dunnes były śliczne kozaczki idealne na jesień w przecenie.
-
Dom dopiero teraz zobaczyłam i naprwdę jest superrrrr !!!
A jaki ogród duzy i już Ciebie widzę w kuchni jak pichcisz ;D ;D ;D.
-
Jaki tani dom :oTo moja ciocia tyle płąci za domek,ale taki malusi , dwa pokoje i kuchnia bez salonu.
http://www.daft.ie/searchrental.daft?id=1381461
-
Aga, to by była dopiero niespodzianka w nowym roku :P
W takim razie trzymam kciuki,aby było po Twojej mysli :)
-
Lusi nie musisz nigdzie jeździć. Jak masz paragon, to przyjmą Ci w każdym Peniaku - niezależnie od tego, gdzie kupiłaś :D
Agata ten dom jest niedaleko Was :D
A ja sobie nie wyobrażam życia bez auta. Emil wiecznie w pracy i kto by niby te zakupy nosił? Poza tym jak się coś stanie, to nie jestem uzależniona od nikogo, tylko wsiadam w auto i jadę do lekarza.
Dziewczynki rosną i zaraz się zaczną zajęcia dodatkowe i kto je będzie woził??
nam się ten dom spodobał, bo jest ślicznie zrobiony, nowy i nie połączony z żadnym innym. I chyba już sobie nie wyobrażam domu bez salonu ;D
Madzia dzięki, ale ja już nie chcę dzieci :D Za to zamówiłam bransoletkę z dwoma gwiazdeczkami z imionami dziewczynek i ich datami urodzenia :) Dzięki za namiary :-* :-*
-
Ja też chcę namiary na to cudo!Plisss.
No niby tak,nikogo nie musisz prosic.Co innego gdyby E pracował tyle ile R.
Faktycznie dom cudowny!!!
I też bym nie chciała domu bez salonu :D.
-
oo to z tymi zwrotami w pennym to ciekawe, ale za leniwa jestem chyba na to.. szybciej niż w sobote nie będę nigdzie jechać a do tego czasu te przecenione sukienki pewnie znikna..
Aga jak wyrabialas malej ta karte europejska długo czekalas na odbior?
Mysle czy probowac zlozyc papiery.. tzn zlozyc zloze ale czy zdaze ja dostać przed 15.01?
Musze tez swoja odnowić bo jest na panieńskie nazwisko jeszcze :P ..chociaz datowo jest wazna.. może przejdzie jeszcze?
-
Kurcze nie pamiętam ile się czeka, ale w dwa tygodnie możesz nie zdążyć.
Przed wakacjami składałam dla nas, to szybko przyszły bardzo.
Ja Mai oczywiście nie złożyłam jeszcze :P Jutro jadę z nią na szczepienie, a to niedaleko od mojego GP, to od razu zostawię tą formę
-
W pennym dzsiaj były czapki za 1e i 2e ;D ;D ;D.
Pewnie jeszcze jutro będą.
Np szara czapka z uszkami za 1e,a moja siostra placila 4e jak kupowala Julci.
Ja takie rozowe zapinane pod szyja kupilam dwie na teraz i na przyszla zime ;D.
A gdzie sie sklada taka karte ??Kazdy dostaje??Na jakiej to zasadzie ??
Ja mam medical card,R też ... ale Julci jeszcze nie zalatwilam tego ::).Muszę w koncu się za to zabrac.
Aga,my w pon idziemy na szczepienie.Az sie boje...
-
Czego się boisz?? Nie Ciebie będą kłóć :D
To dla dobra Twojego dziecka - popłacze, ale w dobrym celu :)
Możesz wydrukować formę, wypisać ją i zostawić w lokalnym Health Centre. Nawet ie wiem na jakiej zasadzie to działa - chyba wystarczy być rezydentem Irlandii, bo wpisujesz tylko podstawowe dane i PPS.
W Health Centre powinni też mieć te formy, a jak nie, to masz TU (http://www.hse.ie/eng/services/list/1/schemes/EHIC/EHIC_Application_Form.pdf)
Medical card nie działa w Pl. Powinniście sobie też takie wyrobić tu masz wszystkie informacje: KLIK (http://www.hse.ie/eng/services/list/1/schemes/EHIC/apply/Apply_for_EHIC.html)
-
pragnę donieśc, że przeceniliśmy śpiochy i bidziaki dziś;-)
-
O i to jest wiadomość :D
Dzięki za cynk :-* :-* :-*
-
bodziaki;-) kocyki, śpiworki, śliniaki;-)
-
To "mój" penys jest daleko w du.pie z waszym Daria!
Dzisiaj byłam i nie było przecenione tylko te czapki.
Jutro pojdę jeszce raz ;D.A patrzałam na body.
-
jak masz medical card to możesz aplikować online :) szczęściaro!
my podjedziemy jutro do hse.. jest taki druk tymczasowy który musza podbic i działa tak samo.. tam na stronce jest do druku.. to podjedziemy z tym i może zloze tez normalny dla malej to będzie do odbioru kiedyś.. czy to poczta idzie? nie pamietam
bodziakow nigdy za wiele.. kurcze takie okazje.. wrr.. to może jutro zmolestuje R i znow skoczymy tez do pennego :P (on mnie zamorduje chyba)
-
A za szybko wysłałam!
Aga dzięki za namiary :-*.
Z medical co wiedziałam ze w pl nie działa ;),ale i tak Julci muszę wyrobić.Taki mam długo ogon.
-
To "mój" penys jest daleko w du.pie z waszym Daria!
hihih ;-) u mnie robiła to dziewczyna po południu dopiero widziałam;-) bo ciągle mamy straszny ruch i nie mamy jak poprzeceniać nowych rzeczy;-)
na pewno przecenione są białe 3 paki ,gdzie pierwszy u góry jest w paseczki siwe;-) są chyba za 3 jurki, a bodziaki za 1.....ale pewna nie jestem...
-
Jutro polecę ;D.
-
Dobrze mieć na forum kogos 'z wewnatrz' :D
faktycznie chyba powinno być więcej tego jutro bo jak bylam dziś to był taki rozpierdziel.. wszystko porozrzucane po podłodze na bobasowym (przynajmniej w Lk taki chaos)
mi się jeszcze udało dostać pidżamki (długie rękawy) dla malej za 3e (z 8) i jakas 1 porzucona paczke skarpetek po 1e zgarnelam
-
Ciesze się,że zamówienie poszło i nie ma problemu z przesylką, bo nie byłam pewna jak to jest zagranice z wysyłką.
Będziesz zadowolona i fajnie,że wzięłaś z grawerem.
-
Kurcze chata mi sie nie wyswietla.....pisze strona niedostepna buuuuu
-
Aż dziwne, ze sie nie wyświetla :( spróbuj ten:
http://touch.daft.ie/searchrental.daft?id=1405805&fr=touch
Madzia jakby co, to bym do Pl wysłała i tak niedługo lecimy. Właśnie o ten grawer najbardziej chodzi. Świetny pomysł :D
Kurcze może ja tez smigne do Peniaka :drapanie:
Wolałabym w poniedziałek, bo bedzie mniej ludzi, ale pewnie wtedy już nic nie bedzie.
-
A w tym linku mi pisze ze nie jest zgodne z moja wersja :-\
-
Irminko mi na tel tez nie dzialal link :).Tylko na laptopie.
-
nam się ten dom spodobał, bo jest ślicznie zrobiony, nowy i nie połączony z żadnym innym. I chyba już sobie nie wyobrażam domu bez salonu ;D
a sa domy bez salonu? chyba tylko kawalerki typu 'studio' nie maja :drapanie:
rozumiem ze ten dom Wam podpasował i będziecie go chcieli oblukac i wynająć?
Cenowo jest chyba ok jak na Dublin.. wczoraj R mi pokazal jaki dom nasi znajomi tutaj oglądali i im się podobal.. za 900e a standard jak wielka plyta po babci.. wykładziny okropne i mebloscianka. ale za to ogrod duzy i bungalow a teraz maja 3pietrowy to może to ich ciagnie ;)
-
Lusi ten dom nie jest w Dublinie - tylko spory kawałek za niestety.
Sama nie wiem. Z jednej strony bym chciała, a z drugiej te dojazdy...
Jeszcze jakbym nie wracała do pracy, to luz, a tak...
Agaty ciocia mieszka w domu bez salonu - po prostu ktoś przerobił salon na sypianię
-
Możliwe Aga.
Musicie dobrze przemyśleć całą sprawę z domem.Super jest , taka willa ;D.
Jak po szczepeieniu ??
-
Przemyślcie za i przeciw bo czasami wszystkie plusy ktore widzi sie na poczatku nikną gdzies jak okazuje sie , ze cos jednak nie odpowiada.
My kiedyś napaleni wynajmowalismy dom na wariata i wlasnie było tak , ze to co było fajne na poczatku przysłoniło nam wady.
Mam nadzieje, ze pójdzie po Waszej myśli bo dom jest sliczny.
U Was tez tak zimno ???
-
Właśnie. Trzeba naprawdę trzeźwo na wszystko spojrzeć :) na pewno dpodejmiecie właściwą decyzję
-
Zimno, zimno :)
Pan z HSE powiedział, ze karta do 10 dni roboczych, więc spokojnie przyjdzie do wyjazdu :)
Maja walnęła focha, ze tu sie uśmiechają, a tu kluja ;D poplakala chwile i tyle :) teraz zjadła obiadek i śpi :)
A z lilou dostałam maila, ze już wysłali bransoletke :jupi: także jak nie jutro, to w pon bedzie :D
-
Strasznie wieje - miałam isc na wizyte spacerkiem ale ostatecznie zamowilam taksówkę bo bałam sie ze Klusie zawieje.
Jejku te szczepionki mnie przerażają , ale wiadomo, ze dobra dzieciorków ;D
Sliczne te bransoletki ;D
-
Bidna Maja.Moja w poniedxiałęk będzie cierpieć ...Ja to bardzo przeżywam te kłucia bo bidulka tak płacze.
A Wy którego jedziecie do Polandy ;D ?
-
Oj tam cierpieć. Chwila bólu i tyle. Maya to bardziej sie wkurza, ze nie może sie ruszać ;D
-
Oj Ty, oj Ty !
A teraz też w nóżkę szczepienie było ?
-
Tak - wszystkie sa w nozki z tego co pamietam. Oprocz BCG.
A ja wlasnie weszlam w spodnie sprzed ciazy z Aimee :hopsa:
Co prawda jeszcze sa troszke obcisle, ale to i tak duzy sukces uwazam :D
-
Chudzielec ;D.
-
Taaaa do chudzielca to mi jeszcze duuuuuużo brakuje :D
Jeszcze mam sporo rzeczy, w które nie wchodzę, ale i sporo za dużych wywalam na strych ;) Chyba je wywalę na śmieci, żeby przypadkiem znowu nie przytyć ;D
-
Ło mamusiu ale Ty pewnie jestes zgrabniutka ;D
Kiedy ja wrócę do formy :(
-
Bez przesady. Ale walczę dalej. Mam jeszcze miesiąc. Oby udało mi się osiągnąć choć te minimalne cele :)
Iza spokojnie - Ty dopiero miesiąc po porodzie, a ja już ponad 4 :D
-
Chudzielcu :P
po swietach znowu jestem gruba.. do tego pogoda uniemozliwia lub bardzo skraca spacery.. caly swiat przeciwko mnie ;) :P
byłas w pennym? upolowalas cos? My oczywiście ani tam ani do hse nie dotarliśmy bo R się nie mogl wyrwac z pracy >:(
-
Nie, nie byłam. Ogólnie mega ekonomicznie dzisiaj, bo nawet po wodę do Lidla E wysłałam, bo ja to zawsze cos jeszcze wezmę ;D
Mam tyle ciuszków od Magdy, ze szkoda kasę wydawać, bo Mayka cześć tych rzeczy nawet nie zdąży założyć.
-
Ja troche ciuszkow chce sie pozbyc takich ktore u nas za bardzo sie nie sprawdzily.
Tez nie bylam w penym.Wialo i nie chcialo mi sie za bardzo.W sumie tylko musze dokupic body z dlugim rekawkiem.
Na wiosne czapki to zobacze w kraju.
No i rajstopki.A tak to do roczku mam.
-
Aga, jak zdecydujecie się na dom to bedziesz miała raj do sprzątania :P
Ja nie wyrabiam ::)
O jakich bransoletkach mówicie?
-
ostatnio zawsze przed wylotem do Pl obkupuje mala w C&A online
potem już nie marnuje czasu na latanie po sklepach za czyms tam.. oczywiście tez cos jej pewnie kupie ;D :D ale to tak jak mi cos wpadnie w oko a nie ze nie mam i na gwałt potrzebuje żeby ja ubrać
jakościowo dobre rzeczy tam maja na dzieciaczki.. cenowo tez można trafic swietnie, dla siebie czy R nie trafiłam kiedys rozmiarowo i już nawet nie probuje :P nie chce mi się tego odsylac potem
bodziakow mogłabym wziąć.. jeśli jutro będą jeszcze bo mam AŻ 6 z długim :D (z lidla he he fajne sa 86/92 brałam) i bodajże 7 :P (1 paczka z penysa) z krótkim.. trochę mi się kuse wydaja.. no niby 86 ale takie na styk jak zapinam ::)
i jakies grubsze spodenki w razie zimy w Pl by mi się przydaly.. same cienkie mam.
Kupilam jej z C&A takie narciarskie ;) chciałam tu w H&M zobaczyć bo na stronce tez takie sa.. ale nie znalazłam w ogole :-\
-
Aga o takich jak Msdxia kupiła. Z grawerem. Zobacz w jej wątku. A tu masz stronke:
http://www.lilou.pl/pl
Co do sprzątania, to chyba łatwiej duży dom jednak sprzątnąć. U nas jest tragedia. Za małe jest to mieszkanie dla nas i wystarcza 3 nie odłożone na miejsce rzeczy a robi sie syf nie z tej ziemi.
Ok spadam pocwiczyc :D
Miłego dnia dxiewczynki :-*
-
Agus mam nadzieje, ze wytrzymasz dietę na przyszły weekend ;D
-
Bede sie starala nie, ale roznie4 to bywa ;D
-
Fajnie, że schudłaś :) Oby tak dalej. Też schudnę, a co mi tam :)
-
Powiem Wam, ze niby wiem, ze to nie waga a centymetry sie liczą ale to spadek wagi jest motywujacy :D
Centymetry tak wolno lecą :(
Niektóre rzeczy już mi nie smakują. Jak oni jedzą kiełbasę na przykład to aż mi sie niedobrze robi.
Ale czasem jest cieżko, jak np wczoraj gdy lepilam moje ukochane ruskie pierogi. Ale byłam twarda i nie zjadłam :D
-
A kurczak na piwie i lasagne- skusisz sie ?
;D
-
Izabelle jak kusi :D
lasagne sama bym zjadła :D
Aguś serio cm Ci wolna leca? u mnie bylo na odwrot, ale jesli waga u Ciebie spada no to tlyko się cieszyc, to tez wskazuje na to, ze chudniesz :D
-
Źle napisałam. Cm lecą mi z bioder i brzucha i to bardzo, ale z łydek już mniej. Z ud trochę lepiej, ale też szału nie ma :( Ale może ja po prostu bym bardzo chciała wszystko już ;D
Od końca października zleciało mi:
pas - 9cm
biodra - 6cm
uda - 6cm
łydka - 3
pod biustem -2 (ale tu akurat nie przybrałam za bardzo)
a z brzucha na wysokości pempka od listopada, bo wcześniej nie mierzyłam - 8 cm :D
Iza kurczaka tak, za lasagne podziękuję jednak :D
Ostatnio robiłam dla moich głodomorów - Aimee zjadła prawie całą sama :D także nie martw się, czego ja nie zjem, to Aimee doje :D
Nie wiem gdzie ona to magazynuje, bo od maja (wtedy ważyłam ją pierwszy raz) przybrała 100 gram, a ilość jedzenia i słodyczy jakie ona wciąga są niesamowite po prostu :D
Dzisiaj poszłam pobiegać i oczywiście jak się szykowałam, to zaczęło padać, ale nic to - od czego czapeczka z daszkiem... Tyle, że nagle się zapodziała. No ale i tak poszłam, po czym jak już wróciłam jak zmokła kura, to wyszło słońce i znalazła się czapeczka ;D
Miałam się Wam pochwalić że Maja już od ponad tygodnia podnosi tyłeczek do góry, jak chcę, żeby usiadła, to robi od razu myk na nogi ;D ale najważniejsze, że zaczyna pomału przekładać rzeczy z jednej rączki do drugiej :D Na razie zabawkami nie chce się tak bawić, ale chrupka ma zwykle raz w jednej rączce, a raz w drugiej :D
-
Hehehehe, złośliwość rzeczy martwych i natury ;D
Ale masz chęci i zacięcie to jest git.
I cm ładnie poszły w dół,brawo!
Ja osobiście na diety nigdy bym się nie odważyła przejść.
Uwielbiam pizze i piwo :P
-
Madzia ja też, ale chcę wyglądać jak człowiek na chrzcinach ;D
-
Z nog najwolniej schodzi, bo duzo nie przybralas tam pewnie ;) mi z ud teraz wooolno....
A ja wlasnie zrobilam lasagne na obiad ;D tak mi isabelka ochoty narobila :D
I brawo dla majci za nowe umiejetnosci! Wielkie male rzeczy nie ;D
Wow za bieganie kazdego podziwiam, bo ja nie lubie :P
-
Kochana pieknie Ci leca cm, choc wiadomo zawsze one wolniej niz waga :p
-
hej hej co u Was slychac?
-
A w sumie nic ciekawego.
Dzien za dniem tak zasuwa, ze masakra. A teraz jak Aimee wrocila do szkoly, to juz w ogole.
Wczoraj rozxbieralismy choinke, dzisiaj bylam z dziewczynami na kawie z kolezanka i nawet nie mialam kiedy z Aimee lekcji powtorzyc. Ja nie wiem co to bedzie , jak ja do pracy wroce :'(
Bede wracala z pracy, robila z nia lekcje, kapala i kladla spac. I tyle z tego dnia ze mna. W weekend bede nadrabiala zaleglosci w praniu, prasowaniu i sprzataniu i znowu nie bede miala czasu dla dziewczyn. Tragedia
Poza tym jakas senna dzisiaj jestem - nie wiem czy to ta pogoda ??? chyba sobie odpuszcze cwiczenia jutro rano i zamiast na silownie, to pojade spokojnie bez dziewczynek na zakupy, bo juz Emil zaczyna sie wkurzac, ze nic w lodowce nie ma ;D
Ale ja sie nie moge ostatnio skupic. Wiecie co zrobilam jakis tydzien temu?
Pojechalam z dziewczynami do Peniaka i w sklepie juz zrobilo sie cieplo, wiec rozbieralam Maje, Aimeei siebie. Aimee latala i probowala mnie naciagnac na kolejne zelki, wiec bylam rozkojarzona i zostawilam torebke na ziemi!!!
Zrobilam zakupy ide do kasy, a tu zonk - nie mam torebki. Spanikowalam - nie powiem.
Na szczescie ktos znalaz i oddal do customer service i nic nie zginelo. Nie przyznalam sie Emilowi, bo chyba by mnie zabil :D
-
Hmmmm raka zakrecona to bylam w ciazy :brewki:.
Oj szybko leci czas ... nie dziwie sie ze sie smutasz ze musisz isc do pracy ... kazdy dzien z dzieckiem jest cudowny ... nawet jak ma sie dosc to jak zobaczy sie usmiech tego malucha to od razu zapomina sie o zosci czy zmeczeniu.
-
Ja jak urodzilam iImee to chcialam wrocic do pracy. Brakowalo mi tego, ale tym razem jest juz inaczej.
Ty zobaczysz jaka bedziesz zakrecona jak drugiego szkraba urodzisz ;D I wypluj te slowa :)
-
Już wypluwam ;D.
Ale wiesz , jeszcze bedzie tak że ja będę Tobie dawać ciuszki ;D ;D ;D.Nie no żartuje kochana !
Głupi żart!
Wystarczy dzieciaczków mówisz i niech tak będzie!
-
z ta praca to tak wlasnie jest.. niby mi tego brakuje i licze na to ze wroce do pracy niedługo.. zapisałam mala do zlobka od kwietnia.. ale z drugiej strony jakos się tego boje ze ta wiez z Klaudia będzie taka lipna, bo cale dnie będzie z kims innym.. nie wiem czy dam rade.. czy to ma sens zwłaszcza ze wiekszoasc mojej wyplaty pojdzie na ten zlobek.. wiec kasowo będzie prawie na zero..
zrob sobie testa i będzie wiadomo ;)
-
Aga a kiedy masz zamiar wrocic do pracy?
No widzisz ja nie musze wracac, wrecz nie mam gdzie wracac,a kombinuje co by tu robic :)
Jeszcze poltora roku i Antek pojdzie do przedszkola :D
-
Ej co Wy z ta ciąża? Nie jestem w żadnej ciąży. Nawet dzisiaj byłam na solarium :D
Pierwszy raz od ponad roku.
Lusi tutaj cena za przedszkole to tragedia. Dlatego my mamy au pair. Inaczej nie oplacaloby sie mi wracać do pracy. Mimo iż niezłe zarabiam, to jakieś 1200 za Mayę plus 500 za Aimee 200 za moje dojazdy plus kasa na lunche i wychodzę prawie na zero. Więc lepiej by mi było zostać w domu i zając sie dziewczynkami na zasiłku :D
Pati z dwujka jest wiecej roboty. Ja z Simee tez sie nudzilam. Z reszta z Maya tez mam dużo czasu ale teraz dochodzi jeszcze odwozenie i odbieranie Aimee plus jej lekcje no i te 2.5-3h treningu tez robią swoje :D
-
Faktycznie żłobki to porażka.
Paweł się śmieje ze sobota będzie ciekawa. 6 małych dziewczynek w tym piec pampersowych - muszę przygotować bazę do przebierania :D
-
Jak 5 pampersowych ;D ?
Jest Klusia , Julka i Maya pampersowa ;D.Aimee już nie sika w pampki hahha ;D.To już duża dziewczynka ;D nie jak te małe dziubaski ;D.
-
Ale beda jeszcze dwie pary z małymi kluskami tez z listopada :D
Wiec bedzie troche śmiechu :D
Bo to taka urodzinowa kawa bedzie ;)
-
ale fajna imprezka Wam się szykuje :)
-
Iza I same dziewczynki? Ale faza ;D
-
Aaa to bedzie pampersowo hehe.
-
Tak, same laseczki ;D
Ale zmoklam >:(
-
Jakieś bum dziewczynek był ostatnio :D.
Będzie bejbikowo!
Izka gdzie tak zmokłaś ?
U nas nie pada ;D.
-
Iza o której mamy być?
I to jakoś ładnie sie chyba trzeba ubrać na taka bibę co?
-
O której Wam pasuje .
Goście będą na 16-17 ale wszyscysa stad.
Oczywiście możecie być wcześniej - po sniadanku na spokojnie wyjedzcie.
Dziewczyny a czy w Waszych polskich sklepach są herbatki dla niemowląt Hipp ??
-
Nie wiem ale chyba gdzieś widziałam... A jaką potrzebujesz??
Myślałam, żeby wyjechać gdzieś po 9 jeśli będziemy jechać od Agaty, bo pewnie będę usiała po nią podjechać :)
-
Jasne Agus na spokojnie - wypijemy jeszcze kawke na spokojnie :D
Aga w sumie to nawet nie musi byc hipp - po prostu potrzebuje herbatke ułatwiająca trawienie( wiem wlasnie ze hipp ma taka dla maluczkich ;D ) i herbatę koperkowa- u nas nie ma wyboru tylko rumiankowa z bobovita .
Pewnie w Cork maja wiecej, ale nie mam jak sie na razie wybrać.
-
Ja mam pól koperkowej i rumiankowej. I tak miałam Ci brać, bo Maya tego nie chce pić. To jaka Ci jeszcze dokupić?
-
Dziekuje :)
Jak gdzies zauważysz ułatwiająca trawienie byłoby super ;D
-
Tata mnie odwiezie ;D ,ale do centrum handlowego bo ja go nie pokieruje do Ciebie bo nie pamietam jak tam jechac...wiec spotkamy sie tam przy wejsciu gdzie jest 02 i mark spenser??
-
Spoko może być :D
-
ale będą huczne urodzinki;-)))
agulla, tylko nie mów,że u was nie pada :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: bo u nas powódź goni powódź.......ulice zalane, ba nawet centrum.......rzygać się chce jak wychodzi się z domu do pracy......teraz stwierdzam,ze to chyba najgorsza zima ze wszystkich moich tutaj...
-
U nas dopiero wieczorem zaczęło padać.
A ja bez auta. Ale fajnie jutro bedzie Aimee odprowadzać do szkoły ::)
-
EEEEEeee zapomniałam !!!
RAFAŁ MÓWIŁ ŻE DZISIAJ DLA CIEBIE BĘDZIE MIAŁ lasagne!
Już wczoraj mi mówił i zapomniałam.
Cycków jeszcze nie dorwał.
Za to lasagne dwie, dla siebie kupil i dla Was, a kolega na niego focha walnął bo też chcia,a więcej nie było ;D :P.
-
O fajnie. Emil bedzie miał co jeść jak pojedziemy ;)
Ile za to?
I niech walczy o cycki ;D
-
Piłeczko, Agatowa coś pisała, że będziesz w Bydgoszczy na spotkaniu 10 lutego? I to z dziewczynkami? Ale się cieszę :)
-
No jak będę to koniecznie z dziewczynkami :D
Moje ADHD trzeba czasem zabrać do ludzi ;D
Na razie biega i sprząta pokój zamiast sie ubrać do szkoły, bo powiedziałam, ze jak bedzie bałagan to nie pojedziemy do Izy 8)
Japcio Ty swoje tez zabierzesz?
Kurczy muszę ściągnąć sobie mapę Polski na gps, bo nie trafię do Was ;D
-
Ola będzie w przedszkolu, więc wezmę tylko Karolę.
Trafisz :)
-
Hej dziewczynki :) Byłam dzisiaj w Peniaku i upolowałam super sukienkę, a najlepsze w niej to cena ;D całe 3 E ;D
Dawno nie było fotek, to Wam wrzucę - nie patrzcie na moje włosy, bo ja ostatnio myję włosy suchym szamponem ;D Ale jutro umyję ładnie, coby się dziewczyny mnie nie przestraszyły :D
Na dobry początek - uśmiech Mai :serce:
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/577/evdw.jpg)
Tak wiem, że jeszcze muszę dużo zgubić, ale już jest lepiej niż było :)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/43/kvub.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/826/e7sq.jpg)
Moje pierwsze w życiu skinny jeans. Zawsze miałam strasznie grube nogi. Jeszcze nie są idealne, ale uwierzcie mi, że jest o niebo lepiej ;D
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/812/4a75.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/513/2eu5.jpg)
-
Nie wiem o co chodzi, ale rewelacyjnie wyglądasz w tych spodniach i w kozakach, natomiast mam wrażenie, że te drugie buty optycznie jeszcze poszerzają Cię ??? Bo nogi masz rewela :D I gdzieś zgubiłas boczki i brzuch - brawo!
-
widać ze schudlas sporo mimo ze ty wcale gruba nie bylas ;D
ja nie wiem co ty od siebie chcesz
ja to jestem grubcio i ylo takie dżinsy nosze ;D
Majcia jest przecudna ;)
-
Aga już spakowana ?
Rafał będzie koło 21 u Ciebie , przywiezie Ci te cycki gotowe już ;) bo mówił żebym jutro zabrala,ale przeciez nie bedziesz sie cofac.
-
No wlasnie tez mam wrazenie, ze w tych wysokich szpilach gorzej...
Sylwia ja kiedys zupelnie kostek ni emialam - nogi proste jak klody, wiec takie spodnie zwezane wygladaly tragicznie po prostu.
A ja jestem juz tak zmeczona, ze najchetniej poszlabym spac. Wszystko mnie dzisiaj wkurza. I to Emila zalatwianie spraw na ostatnia chwile - zabic to malo po prostu.
Oczywiscie teraz poszedl do pracy i jutro ja bede musiala wszystko sama pakowac do auta na wyjazd plus znosic wozki ze strychu :'(
-
Aga najwyzej sie wroce - trudno - niech juz dzisiaj nie przyjezdza co? Wez je jutro, albo najlepiej niech je wezmie do Was i w niedziele jak bede Cie odwozila, to zabiore
-
No ok jak chcesz, dam mu znać.Myślałam że tak będziesz chciała :P.
Nie smutaj się , ej to mozesz po mnie podjechać do sklepu,a mozemy sie wrocic i ja poznosze z Tobą wszystko żebyś sama nie dzwigała.
-
Majka jaki slodziak :D :D i jak sobie siedzi !! Klaudia ma takie same rajtuzki z mordkami :D
Sukienka nie w moim stylu ale dżinsy fajne :) i szpile tez wygladaja na fajne :) .. to nie ich wina tylko lampy.. inaczej na tym zdjeciu stoisz i tak Cie to swiatlo oblewa ze pogrubia optycznie
-
Wow Agus super wygladasz! Widac, zr chudniesz kobieto!
Ostatnie zdjecie dla mnie wymiata ;D bosko!
Maya jaka sloDka :D
-
A ja sobie pocwiczylam i od razu mi lepiej :D
Ja to jednak wredna suka jestem co? Chlopak pracuje po 20 godzin na dobe, a ja focha wale, bo mi wozka nie zniosl 8)
Za to robie mu ciasteczka. Nie ma jak po dluuuuuugim zakreconym dniu zabrac sie za ciacha zamiast isc spac ;D
Zabiore kilka na droge - ciekawe ile dotrze do Izy w calosci a ile w brzuszku AImee ;D
No ale wiecej nie zrobie, bo truskawki wyszly.
-
Hehe Ty to jesteś the best , idz spać,a nie w kuchni siedzisz :D.
-
Corcia rewelacyjna, a Ty swietnie wygladasz ;D
-
Dobry :)
Liczyłam, ze Aimee mnie obudzi o 7, a tu siostra ja wyleczyla :D
Cała noc przespana, waga ładnie spada - jest moc ;D
-
A mojej jak na złość smoczek wylatywał i za bardzo wyspana to ja nie jestem.
-
Sukienki nie pochwalę, bo to nie mój styl :terefere: Ale cena...... za dobrze macie z wyprzedażami ;)
W skinny jeansach możesz chodzić. Dobrze wyglądasz. Ja dopiero od kilku tygodni noszę takie portki, bo wcześniej źle się w nich czułam. Ale mąż mnie namówił do zakupu - chwała mu :) i mam już 4 pary :)
-
Uśmiech dziecka bezcenne ;)
Śliczna córcia :)
A Ty na fotce w kozakach wyglądasz bardzo drobno i ładnie :)
Ćwicz, ćwicz to znikniesz niebawem :P
Udanego spotkanka :)
-
sukienka nie w moim stylu,ale jaka córa za to wesoła;-))))
jak impreza???bo słyszę Was aż u siebie;-)
-
Jest bardzo fajnie :).
Izka jest bardzo fajna,Kluska urocza i taka malaaaaa do Majusi i Juleczki.
Napatrzec sie nie moge.I nie dociera ze Julka byla jeszcze mniejsza.A teraz zmykam spac.Pewnie Aga juz tuli poduszke :D.
-
śliczna mała :)
A Ty wyglądasz bosko. Mam nadzieję, ze też schudnę. Póki co dieta dieta dieta, ale też bez przesady, za ćwiczenia się zabieram, mocno :P
-
Hej! U Izy było super! Jaka ona jest miła. Mówię Wam :)
A Klusia taka malutka i kochana :)
Aimee sie troszkę wynudzila, bo albo dorośli albo małolaty :D ale wróciła z Polski jej kochana Ola, więc już nadrabiaja zaległości ;)
Kurcze ja tez sie bałam tych spodni, ze bedą mnie pogłębiać i w ogóle, a teraz myśle czy jeszcze nie dokupić ;) I koniecznie botki mi teraz potrzebne :D
-
A moja padła w aucie jak tylko wyjechaliśmy od Ciebie!
Nie wiem czemu w Twoim autku nie chciała spać,a u nas pyk i małej nie ma.
-
Dziewczyny,a fotki jakieś robiłyście?
-
Izy maz robil... ciagle czekamy :czeka: :D
Maja tez odespala. Spala chyba z godzine - a to do niej nie podobne ;D Teraz dziewczynki sie z nia bawia - a raczej ksiezniczki, bo sie przebraly.
A co do zdjec, to my dobre jestesmy - zamiast wczoraj robic jak wszyscy ladnie wygladali przed impreza, to my dzisiaj ;D
-
Ta dzisiaj przed samym wyjazdem ;D.
Moja bidulka w domu tak się męczyła i płakała bo spać chciała,a nie mogła usnąć.Tak płakała,w koncu wlaczylam bajki i zasnepa po 20minutach.Teraz śpi z Rafałem ;D.
Ja sama jestem zmęczona.Chyba pójdę za chwilkę pod prysznic , jak mała sie obudzi nakarmie Ją i niech R kładzie Ją spaciu.
Ja mam tylko foty Majki,Aimee i Julci.Robiłam foty jak Izka karmiła Klusie.
-
Iza mi wyslala foty na fb, ale nie mam sily dzisiaj nic wstawiac.
Koncze wlasnie wypisaywac zaproszenia na chrzest - lepiej pozno niz wcale :P i ide spac ;)
-
Plus trochę większej różnicy wieku między dziećmi: starsze czasem wręcza mamę ;-) nie żebym szukała sobie pocieszenia że może będziemy mieli potem drugie dziecko ;-) widziałam zdjęcie ma fb, super. Psy wygrały w każdej kategorii ;-)
-
Madzia masz racje. Aimee bardzo mi pomaga przy Mai. Jakbym była młodsza i chciała trzecie dziecko, to tez bym doczekała ;)
-
Dziewczyny zaraz mnie rozniesie chyba!!!
Moj brat poszedl po zaswiadczenie do kosciola, bo ma byc chrzestym Mai, a ten gnojek mu powiedzial, ze nie dostanie, bo od 10 lat nie przyjmowalismy ksiedza!!!
Przyjmowalismy ale kapelana a nie tych zlodziei, po tym jak koles wpadl na kolede i otworzyl zeszyt z wyliczeniami ile dalismy w jakim roku!!
Kurcze no - co za barany. Moj brat pewnie byl grzeczny i dal sie zmyc - ja bym tam rozkrecila pieklo chyba.
Ej mozna gdzies wyzej apelowac?? Co za skurkowaniec no!!
Ide pocwiczyc, bo az mnie nosi :boks_4: :ckm: :klnie:
-
Hmmmm ... nie wiem,ale ja bym poszła do innego kościoła po zaświadzenie i powiedziała o co chodzi.
Swoją drogą to zależy na kogo trafisz bo np jak R miałtrzymać siostry córkę to nawet nie musiał miec zaświadczenie,a karteczke że był u spowiedzi.
-
Aga, mój brat za to nie ma bierzmowania i też problem będzie za moment z chrzcinami :-\
A przed ślubem jaki był problem,bo mąż nie miał bierzmowania.
Dopiero w 7 chyba kościele udało się wziąć ślub.
Wkurza mnie to też,bo tylko problemy robią :-\
Ach...
-
Aga a gdzie M. był Bierzmowany ? To ten sam kościół ?
-
Tak i komunie i bierzmowanie mielismy w tym samym kosciele.
Licze na to, ze w garnizonowym dostanie bez problemu.
Jak moj tata chrzcil tam Olke w zeszlym roku, to ksiadz nic nie chcial od chrzestnych - nawet kartki do spodziedzi.
A wiecie, ze w Irlandii wystarczy, ze jedno z rodzicow chrzestnych tylko jest katolikiem?
I nie wiem, czy to nie jest jakas ogolna zasada... no ale w Pl beda wymyslac.
Bez sensu, bo tylko to dziecko idzie do chrztu w klamstwie. Moj brat zyje z laska bez slubu, wiec Marian (ksiadz, ktory ma chrzcic) pewnie tez by sie nie zgodzil ;D
Dobrze, ze na nas nie wydziwia, ze bez slubu i w ogole w grzechu. Poprosil tylko, cobysmy sie po oplatek nie pchali ;D
-
O to moze do garnizonowego sie przejde ;)
-
Aga, u nas też tak chyba jest - pisze chyba, bo nie pamiętam jak to było dokładnie, ale gdzieś czytałam, że wedle prawa kanonicznego jedno z pary musi być wierzące itd.
A właśnie, świadkowie do ślubu w ogóle nie muszą nic dostarczać - to, że niektórzy muszą to zwykłe widzimisię księży, który ślubu udzielają.
Świadkowałam kumpeli i nic nie musiałam donosić. Nawet karteczki ze spowiedzi - moja wolna wola czy do niej podeszłam.
-
Wlasnie to wkurza mnie w "kosciele"
nasz proboszcz nie robiłby problemów i chwała mu za to. Mieliśmy sytuację na Kai chrzcinach, ze chrzestna się nie pojawiła bo się źle czuła.
-
No u nas tylko jeden z rodziców chrzestnych musiał byc katolikiem.
Nawet o komunie i bierzmowanie się nie pytali , o spowiedz te nie , nie trzeba było być ...
-
Moj zryty juz byly proboszcz naszczescie tez nie dal mi zaswiadczenia, ze moge byc chrzestna, bo stwierdzil zr do kosciola nie chodze, boon mie ni widzial! Powiedzielismy w drugiej parafii jaka jest sytuacja i obylo sie bez niej...
Teraz jak chrzcilismy Antka to tez nic nie chcieli od chrzestnych, jedyni kartke ze byli u spowiedzi.
-
Magda pewnie - idź do garnizonowego. mój ojciec bez ślubu i żadnych problemów nie mieli. mam nadzieję, że mojemu bratu też się uda :D
A moje starsze dziecko dzisiaj przeszło samą siebie. Wstała po 7, a już o 9 doigrała się szlabanu na wszystko ;D
-
Eskpresowo nabroila :D
Co zrobila?
-
Ostro, a co takiego nabroiła - nie przesadziłaś z tym "na wszystko". Może ochłoń, przemyśl ...
-
Od rana już sobie grabiła, bo znowu musiałam po 10 razy powtarzać "Aimee jedz, Aimee idź się ubrać, Aimee załóż buty..." itd. itp.
Ona ma taką koleżankę Natalię, przy której dostaje małpiego rozumu po prostu. No i pod szkołą pobiegły na boisko i nie ważne, że dzwonek zadzwonił, więc powinny wrócić i się ustawić. Wołam za nimi, a moje dziecko w jakimś amoku - nie słyszy. Tzn. niby, bo Natalia się odwróciła, więc na pewno słyszały. W końcu przyszły, a Aimee zamiast iść się ustawić, to pobiegła za inną koleżanką. I znowu jak debilka stoję i się wydzieram.
Dzisiaj miała iść do Oli, więc może o tym zapomnieć, o bajkach też. Ne wiem co się z nią dzieje, ale ostatnio jest tragedia. Jak nie wrzasne, to się mnie nie słucha, a ja się czuję jak jakaś hetera. Ale na serio każde polecenie mogę powtarzać ze 100 razy, a ona je wykona dopiero jak nakrzyczę na ną - mam już dość. A dzisiaj przekroczyła już granice mojej wytrzymałości :D
-
Może to wpływ właśnie szkoły, nowego otoczenia, koleżanek ją zmienia?
A kara coś daje?
-
Oj tam troszkę nabroila.
U nas trzeba miec zaświadczenie o uczęszczaniu do Kosciola ze swojego Kosciola do którego się nalezy.
Ciekawe czy u nas z chrzestnym nie będzie problemu...
-
Kara zawsze pomaga, a najbardziej pomaga poważna rozmowa z tatą ;D
Przyszło moje zamówienie z New Looka i oczywiście buty są za małe :(
Nic - jutro odeślę, ale szkoda :(
-
Szkoda.A nie ma wiekszego rozmiaru?
-
Na stronie nie ma. W sklepie ostatnio widziała jedną ostatnią parę, ale czy jeszcze jest ???
-
Warto się przejść ... może i będzie.
Jak wieczór ??
Moja właśnie zasnela ;).A ja idę pod prysznic i chyba pójdę dzisiaj wcześniej spać bo w nocy moja coś się budziła , i o 2 i po 5 ... a pozniej obudzila sie na dobre o 8.Jak nigdy.Ale jak dzisiaj znowu tak będzie to chyba dam Jej wode lub soczek.Tak jak mi radziłaś bo ona już duża dziewczynka,a nie noworodek.Tylko pewnie wody mi nie wypije bo nie lubi.
-
No moje też już śpią. Majka strasznie marudna jest ostatnio - nie wiem czemu. oże je zęby będą szły... sama nie wiem w sumie, ale męczy strasznie.
Jakiś mam spadek formy - mam wrażenie, że jestem tłusta i nic mi nie schodzi. Tak, wiem, że schodzi, ale tak się czuję. Może to wina zbliżającej się @?
I ciągle nie wiem w co się ubrać na te chrzciny...
Ok spadam poćwiczyć, bo samo nie zejdzie.
Aaa dzisiaj przyszła ta karta europejska - szybko nie? W piątek dzoniła do mnie pani, bo nie była pewna jednaj literki, a dzisiaj już przyszła.
-
Jakiś nieciekawy okres mają nasze panny. Moja dzisiaj, chyba z okazji skończonego 4-go miesiąca strasznie marudna była, ale na wieczór się naprawiła ;D
Z Aimee nie doradzę bo mam to samo z Kamilem :( Pocieszasz mnie, że nie tylko ja tak mam :P
Kaja też się ze mną siłuje. pyskata jest za dwoje :P
-
Bo wiesz Aga jak to jest - male dzieci - maly problem, duze dzieci... ;D
No i zapomnialam "pochwalic" irlandzka sluzbe zdrowia. Pamietacie, jak ostatnio badali Majke i nie byli pewni czy to cien, czy wina sprzetu i mieli mnie umowic na wizyte za 8 miesiecy? No to dzisiaj dostalam list z data wizyty na grudzien 2014 ;D
Nie wiem, czy sie smiac czy plakac w sumie ::)
-
tez mi dziś przyszly karty europejskie :) az w szoku bylam ze tak szybko :D hehe
-
Jaka paranoja ... no , ale w PL bedziesz robic malej usg bioderek ?
-
Pewnie dostałaś pierwszy wolny termin 8)
-
Pewnie dostałaś pierwszy wolny termin 8)
hahaha pewne tak :D
Ta, Agata będziemy robić dla świętego spokoju, bo w sumie nie widzę, żeby coś się działo - oprócz tego, że macha tymi szkitami jak szalona ;D
-
A równe ma fałdki ?Bo tak też się sprawdza,ale pewnie to wiesz 8).
-
Nie, nie wiedziałam - jutro popatrzę - ale ona grubiutka chyba równo z każdej strony ;D
Dziewczyny kto trzyma dziecko do chrztu ???
-
Pffff moje dziecko to ja trzymam , bym nie dała ;D.
Jak widzę foty z chrztu to rodzice , tzn mama.A co , czyżby szwagierka chciała ;D?
Ja bym nie dała swojej ;D.
-
No oczywiscie, ze szwagierka chce. Powiedzialam Emilowi, ze moze jeszcze niech zapali gromnice, a my moze po prostu od razu pojedziemy na impreze - przeciez nie jestesmy jej potrzebni ;D
Ale mam zamiar zapytac sie ksiedza. Idziemy do niego sami z Emilem jak przylecimy, wiec jak on powie, ze rodzice, to ona juz sie nie odwazy :D
-
A równe ma fałdki ?Bo tak też się sprawdza,ale pewnie to wiesz 8).
To mit :) Przynajmniej tak mi powiedziały dwie panie pediatry (tak to się odmienia?) i pani doktor od usg bioderek :)
Dziewczyny kto trzyma dziecko do chrztu ???
Matka lub ojciec. Chrzestna co najwyżej może sobie szatkę potrzymać ;) Albo dziecko po chrzcie do zdjęcia ;)
-
Japciowa dobrze pisze hehe, chrzestna niech sobie szatke potrzyma. Rodzice musza! Trzymac dziecko, ksiadz pyta sie o imiona itd wiec dziwne jakby chrzestna odpowiadala za rodzicow hehe :P
-
O dobrze piszecie :D
TeZ mi sie tak wydawało :)
Bynajmniej Aimee ja trzymalam.
Waga pokazała mi dzisiaj 5 z przodu ale nawet mnie to nie cieszy, bo wiem, ze nie dam rady zjechać do 55 do chrzcin :(
Agata zapomniałam! Zostawilas w aucie kombinezon Julki
-
Waga pokazała mi dzisiaj 5 z przodu
BRAWO !!!!! Zazdroszczę ;) A ile masz wzrostu?
-
Nie ma czego zazdrościć. Mam 160cm, więc powinnam ważyć 51, także długa droga jeszcze przede mną :)
-
Brawo i tak sie nalezy :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Z tymi faldkami, tak jak napisała Japcio, to bzdura i mit ;)
Ja jako matka chrzestna trzymałam swoją"córeczkę" do zdjęć :P
Aga, nie poddawaj się przypadkiem. 5 z przodu to kolejny krok do celu ;)
-
Mam 160cm,
Mam tyle samo i 5 to ja długo chyba nie zobaczę..... a o 51 kg to ja mogę pomarzyć.....
-
Tez bym chciala wazyc 51, a przynajmniej miec taka sylwetke jak przy tej wadze, ale bardzoej umiesnione cialo ::)
Agus ja Ciebie podziwiam mimo wszystko, bo nie siedzisz tylko i mie jeczysz, ale robisz cos! Dazysz do celu, a to jest polowa sukcesu!
Wczoraj zobaczylam swoj brzuch i stwierdzilam,ze naprawde warto sie pomeczyc, chociaz jakie to meczenie, przeciez to sama radosc! :D
Takze spinamy poslady i jedziemy dalej!!! ;D na lato bedziemy mega laski!
-
Hm mowicie ze mit?Mi tzn Julii polozna dwa razy tak slrawdzala :D.
O ku... a moze R po kombinezon podjechac jutro przed robota?Albo dzisiaj?Chcialam go zabrac do kraju.
-
Agata wlasnie tak myslalam, ze bedziesz chciala go zabrac - pewnie niech przyjedzie.
Pati dziek :D No i pewnie, ze jedziemy dalej. Pewnie troche spasuje z czestotliwoscia treningow po powrocie do pracy, ale licze na to, ze na dlugo tam nie wroce ;D
No i jak to mowi Ewka "samo sie nie zrobi"
Brakuje mi tylko biegania, ale nie mam kiedy ostatnio znowu :( Emil tyle pracuje, ze tylko niedziela mi zostaje. Za to pewnie w Pl tylko bieganie bedzie wchodzilo w gre :D
Nie mam zamiaru sie poddac. Walcze, zeby do chrzcin bylo co najmniej 58, a jak bedzie 57, czy mniej, to tez bedzie git 8)
A pozniej do maja oby spadlo jak najwiecej, to na urodzinach Aimee wyskocze w jakiejs sexi kreacji ;D
-
5 z przodu? wow :o Gratulejszun :)
-
Dziewczyny kto trzyma dziecko do chrztu
rodzice, u nas B trzymał
-
Mój organizm leci sobie w kulki. Powinnam dostać @ za tydzień, a dostałam teraz :(
Dobrze wyczulam, ze cos nie tak było z tymi dniami plodnymi. No i oczywiście teraz albo dostanę kolejna na chrzciny albo na walentynki :(
Za to już rozumiem czemu mi tak pachnialy słodycze u Izy :D
Maya jutro ma przymiarke swojej sukienki na chrzest. Normalnie jakby do ślubu szła ;D
-
No faktycznie jak do slubu :D pokaz sukienke :)
-
Brawo Kochana z tą 5 z przodu ;D
-
Sukienka "się robi" u koleżanki :D
Postaram się cyknąć jakąś fotkę jutro :)
Dzięki Irminko :-*
-
Rob rob jutro fotkr bo tez chce zobaczyc.
-
u nas dziecia w Kościele trzymał mój mąż,a Tobie chodzi o samo polewanie wodą,czy mszę????
-
O cała mszę.
Nie pojechałam jednak dzisiaj. E zabrał mi auto :( umowilam sie z koleżanka na sobotę.
Poza tym Maya jest tak Marysia, ze chyba ja do lodówki schowam. Czyżby zęby???
I ona chyba najpierw usiądzie zanim sie przewróci. Ciagle sie próbuje podnieść. Nawet w wannie dzisiaj ;)
-
Antek wiekszosc czasu w wozku siedzial, a tylko na sakramenty bralam go na rece. Musicie trzymac cala msze na rekach?
-
Nie, no na pewno nie. Chodzilo mi tylko o to, ze jak juz trzeba trzymac, to kto powinien :D
-
u nas ja trzymałam i jedno i drugie
-
U nas karol trzymal bo on ma magiczne raczki ktore sebus koocha ;))
-
ja tam nie miałabym nic przeciwko, jakby młodego trzymał chrzestny czy dziadki, czy nawet koleżanka.....ale on miał 7 miesięcy, ważne,żeby nie siedział u ministranta na kolanach;-)
-
Aga, co z Twoim zdrowiem?
-
Nie, no na pewno nie. Chodzilo mi tylko o to, ze jak juz trzeba trzymac, to kto powinien :D
Aha to zle zrozumialam :-X
Kurde tak chcialabym sie z toba zobaczyc jak bedziesz w PL. A do szczecina nie zawitasz co?
-
I ona chyba najpierw usiądzie zanim sie przewróci. Ciagle sie próbuje podnieść. Nawet w wannie dzisiaj ;)
Dzisiaj zastalam Klare leżąca na brzuchu, po drzemce ::) przestraszyłam się, nie powiem :-[
-
Aniołek,Aga jedzie do Szczecina :P o ile wiem.
Nadzieja o to tak przemieszcza się Klara?
Moja parę razy przewróciła się z brzuszka na plecy,a teraz dłuższa przerwa i nic .... chyba też moja najpier usiądzie,a pozniej bedzie robic fikołki :P :P :P.Też pcha się do siadania i przy tym tak sie denerwuje ze nie wychodzi.Cieekawe, nerwusek moj maly.
-
Agata, jej się tylko zdarza przewrócić. Nie robi tego bez przerwy. Mogę usrednic, ze raz na 2/3 dni ale jednak potrafi. Martwi mnie to trochę bo śpi w swoim pokoju sama :(
Do siadania też się rwie juz od dawna, tak jak jej siostra. Plecki trzyma proste jak struna. Jak leży na wznak to głowę unosi bez przerwy. Wkurza mnie to bo przez to ulewa :(
Lapie się za stopy i kolanka. Robi taką kołyskę :D
A Ty sobie poczytaj w necie co może robic pieciomiesieczne dziecię to się uspokoisz i wyluzujesz ;)
-
Jeeee! :jupi: czyli jednak bedzie okazja do spotkania :)
-
Aż tak jeszcze się tym nie przejmuję.Wiem ze jedne szieci szybciej nabawyją nowych umiejetnosci,inne troszkę pózniej.
Więc jeszcze chwilkę zaczekać :P,ale ja też raz czasem dwa razy na chwilkę Ją kładę na macie bo pindolina nie lubi i po 5minutach jest pisk.Nawet jak zabawiam,pokazuje zabawki nic to nie daje.A na brzuchu to juz w ogole!Na brzuchu gora 3 minuty polezy.
No moja tez szybko pchala sie do siadania.
A za stopy sie jeszcze nie lapie,nawet ostatnio jej pokazywalam ze moze zlapac,ale gdzie tam nie zakumała :P.Hihi jeszcze troszkę i pewnie też zacznie robić "nowe rzeczy".
Aga jak dzionek ?
-
Ja czytalam tez co dziecko w tym wieku powinno umiec, kiedy trzeba sie martwic itd, zeby mniej wiecej wiedziec na czym stoimy. :)
-
;)
Klara jest zafascynowana swoimi stopami :P zostało jej z życia płodowego. Pamiętacie jak zakładała sobie na głowę, moja akrobatka.
Też nie za długo polezy na macie :P ale z czasem polubi, zobaczysz ;)
-
Aimee tez juz w tym wieku lapala sie za stopy, a Mai one zupelnie nie interesuja - tylko to siadanie.
No i jest menda straszna, bo jak lezy na przewijaku i ma cos za glowa, np. pudelko z husteczkami, to tak sie wywija, zeby siegnac reka i zrzucic na ziemie ;D
Przewracac tez sie nie chce, chociaz wydaje mi sie, ze by mogla, bo czesto bardzo mocno sie przekreca na macie.
Co do tego co powinna umiec, a co nie, to ja juz z Aimee dostalam szkole zycia i teraz jestem mega cierpliwa :D
Aimee wszystko zaczynala robic z opoznieniem i raczkowac i chodzic i nawet gadac. O wlosach nie wspomne ::) Za to jask sie rozgadala, to jej sie buzia nie zamyka :D
A dzionek?? Normalnie - rano wyslalam dziecko do szkoly z kolezanka i skonczylam fotoksiazke dla dziadkow, poprasowalam, poszlam po Aimee, obiad... nudno ogolnie :D
Teraz pocwiczylam i spadam sie wykapac ;D
-
to jeszcze napisz,gdzie robiłaś fotoksiązkę;-)
-
No nie chciałam nic pisać, ale pamiętam jak położyłyśmy obie dziewczynki obok siebie i jedna leżała jak kłodeczka a drugą ją napastowała i próbowała zjeść :D
-
Adiana to moja teraz była by tą kłodą ;D , o jedynie wymachuje nogami i nozkami.Nic więcej ;D.
No też łapie zabawki.
Dzisiaj położyłam ją na łóżku, pampersa poszłam zabrać , chuteczki leżały koło niej , patrzę a ona bawi się opakowaniem chusteczek.To ja się pytam po co kupować zabawki ;D.
-
Tylko, że nasza wtedy "kłoda", leżała totalnie jak kłoda, nawet nie drgnęła gdy druga ją sukcesywnie wcinała :D
A chusteczki to przez wiele lat będą najlepszą zabawką jak i przekąską - zobaczysz :D
-
Daria tutaj zamawialam:
http://kserownia.pl/foto/fotoksiazka/#content
Japcio dała link w swoim wątku. Mówiła, ze wcześniej już u nich zamawiala i była zadowolona.
Majka jedynie nogami macha jakby miała ADHD ;D
Aga nie masz co porównywać. W końcu Twoje dziecko mega mobilne chodziło w wieku 7 miesięcy ;D
A wiecie, co mnie najbardziej cieszy? Maja ogólnie jest bardzo pogodnym dzieckiem i dużo sie uśmiecha, ale jak tylko widzi swoją starsza siostrę, to aż piszczy z radości. Aimee tez ja uwielbia i jak na przykład po szkole idzie do jakiejś koleżanki, to po powrocie pyta sie czy Maya za nią tęsknila i czy za nią płakała.
Oby tak dalej :D
-
No i zapomniałam. Aimee jutro ma szczepienie. Pierwszy raz w szkole bez mamy, ale powiedziała, ze nie bedzie płakać ;D
-
Super Aga :D Dziewczynki muszą zbudować silną więź :D
A w temacie moje Niśki - nie chodziła i nie w wieku 7 miesięcy, ona wstała na nogi i ciągle stała gdy miała 6, ale chodzić zaczęła gdy miała dokładnie rok. Tzn samodzielnie, bez podtrzymywania :)
Ale była szczuplutka i silna, nie musiała dźwigać fałdek na brzuszku czy nóżkach to jej dawało fory!
-
Twoja to caly czas ma banana na buzce i sie chichra.Moja owszem sie usmiecha,ale o wiele mniej.Chyba taka po mnie jest bo R tez uchachany cale zycie.
Mam nadzieje ze moja Julia tez bedzie tak za mlodszym rodzenstwem jak Twoja Aimee ;).Maly całusek!
-
No i zapomniałam. Aimee jutro ma szczepienie. Pierwszy raz w szkole bez mamy, ale powiedziała, ze nie bedzie płakać ;D
To trzymam kciuki za corcie, dzielna z niej dziewczynka to sobie poradzi ;D
-
Aga, u mnie tak samo. Na Kamila i Kaje aż piszczy z radości, no i moze jeszcze na mnie :P Poza tym ciągle uśmiechnięta.
Nie ukrywam ale bym się trochę stresowala takim szczepieniem bez mojego udziału :( Jestem chyba histeryczka ::)
Aimee dzielna :)
-
A czym tu sie stresować? Bedzie w szkole z koleżankami i panią. Pewnie mniej sie bedzie stresowala niż gdybym ja tam była :D
Pani już wczoraj im powiedziała, ze ma dla nich niespodziankę po szczepieniu, więc one wręcz nie mogą sie doczekać :D
Ja od rana pocwiczylam, zaraz odprowadze dziewczynki do szkoły, szybki obiad przygotuje i pazurki :D
Dobrze, bo mam mega odrosty już ;D
-
widzisz Aga ja jestem z tych kwok co przeżywają ;D
Aga, ja mam już jasny odrost ale od drugiej strony ;D
Adiana, piszesz ze Twoja córcia taki szczupaczek. Pamiętasz jak Ci przybierała? Karmilas piersią?
-
Adze cały czas mówili, ze Niska jest za mała i ona sie stresowala :)
Z reszta do dzisiaj tak jest ;)
Na szczęście ja nie mam tego problemu, bo moje dzieci dużo jedzą. Majka trochę bardziej wybredna tylko ;)
Nadziejko, bo ja wyrodna matka jestem ;D A tak na serio, to Aimee już jest duża, chodzi do szkoły, więc mamusia jej nie potrzebna do trzymania za raczke ;)
-
Ja sie długo stresowałam tym, Że mi lekarka jedna tak gadała, ale uczepiłam się świadomości, że ja też byłam wiecznie jak patyczek i one jest po mnie. Nawet usłyszałam, że albo ma wrzody na żołądku skoro tak mało zjada, albo ma niedobór hormonu wzrostu i trzeba do szpitala jechać i sprawdzić która jej wersja jest lepsza.
Nie pojechaliśmy, mała rośnie, rozwija się prawidłowo, w przedszkolu - miała 2,5 roku gdy poszła - zaczęła więcej jeść. Nadal jest szczuplutka, i drobna, ale rośnie.
A jak przybierała - karmiłam piersią krótko - miałam dwa epizody zdrowotne w tym czasie plus ona swój jeden potężny i straciłam pokarm bo raz, że stres a dwa, że musiałam robić przerwy w karmieniu - ale póki była na piersi, rosła jak na drożdżach - nasza położna, która ją ważyła regularnie nie mogła się nadziwić. Potem na modyfikowanym już było normalnie, jadła mniej więcej 1/2 tego co Aimee w tym samym czasie :D A ja przestałam panikować, zje to zje, nie to trudno...po wielu razach gdy namawiałam na "jeszcze jeden kawałek" i ona wciskała sobie a po chwili zwracała całość, zrozumiałam, że nie potrzebuje aż tyle. wyniki badań miała w normie, morfologia w porządku, usg brzuszka i głowy prawidłowe, uznałam, że tak ma być. Ale faktycznie rozjadła się w przedszkolu z dziećmi, stopniowo...
Mamy umowę "próbuję wszystkiego co mam na talerzu i jak nie smakuje to nie muszę zjeść, ale muszę spróbować zanim powiem, że nie lubię"
-
Aga, duża to ona przy Mai Ci się wydaje :P Toc to jeszcze małe dziecko, nie ma pięciu lat ;)
-
Ale ona bardzo dojrzala, odkoad sie pojawila Maja. nawet pani w szkole ja chwali. I mowi, ze wedlug niej, to wlasnie rola starszej siostry ja tak zmienila :D
Poza tym ja nigdy nie bylam panikara jesli chodzi o moje dzieci.
A z jedzeniem, to nawet nie mialam podstaw do obaw, bo nigdy nie musialam biegac z lyzeczka, zeby mala cos zjadla
No i jak dzisiaj matki przed szkola opowiadaly, ze dzieci plakaly i nie chcialy isc do szkoly... Aimee poszla z usmiechem na ustach jak zawsze.
Natala cos rano zaczela panikowac, to jej AImee powiedziala, ze przeciez one sa duze dziewczynki i nie ma sie czego bac ;D
A moje plany nie wypalily, bo moja kosmetyczka zaniemogla :(
-
Ja też panikara jak nadzieja :D.
-
E tam - dziecko przezylo, a najfajniejsze bylo to, ze pani doktor dala naklejke, a pani zelki :D
I jakie dumnie z Natalia opowiadaly mi jakie to one byly dzielne i nie plakaly ;D
-
O jaka dzielna panna :D brawo ;)
Wczoraj gadalysmy o obracaniu a dzisiaj Klarusia pierwszy raz po obrocie wyciągnęła spod siebie rączkę. Jestem z niej dumna :D
-
http://kserownia.pl/foto/fotoksiazka/#content
Japcio dała link w swoim wątku. Mówiła, ze wcześniej już u nich zamawiala i była zadowolona.
Dzisiaj listonosz przyniósł 4 książki na Dzień Babci i Dziadka - super wyszły :) Będziesz zadowolona!
-
Aga jaką Maya ma długość ?
Dzisiaj Julię sprawdzałam :D i ma 66cm i 7kg :o , ale chyba na tyle nie wygląda co ;D ?
Nadzieja gratulację dla Klary!Moja to leniuszek.
-
Adiana, dopiero Twój post przeczytalam ::)
trochę się nastresowalas ale tak jak piszesz dobrze się rozwija to nie ma się czym martwic ;) drobne dziewczynki są fajne :)
Moja Klara też z tych drobnych a to dla mnie nowina, bo starsza dwójka była okraglutka w czasach niemowlęctwa a ona taka pestusia :)
Wazy 6100g a na długość nawet nie wiem ale zakładam jej 68. Jest tylko na piersi. Z rozszerzaniem diety musze zaczekać bo alergiczka.
-
Maja tez ma 66 ale kilo wiecej :D
Julcia wyglada pięknie.
Poza tym ja sie nie stresuje, bo Aimee tez była pulchna, a teraz szczuplaczek. Gadać nie chciała, a teraz nawija w kilku językach ;D
Przyjdzie czas to i Majcia i Julcia bedą sie obracaly i smigaly, a my ledwo będziemy nadążać ;D
Aga gratulacje dla Klary :brawo_2:
Magda Super!! Nie moge sie doczekać. Babcia zwariuje ze szczęścia ;)
-
Mogłaś też szwagierce sprezetować taki album ;D 8) 8) 8).
Maja też ślicznie wygląda !!!Taki mały śmieszek , a Aimee całusek.
-
Brawo dla Aimee :brawo_2: :brawo_2:
-
Mogłaś też szwagierce sprezetować taki album ;D 8) 8) 8).
Z okazji dnia babci ;D
-
Spore te wasze córki. Karo była ważona w środę i nawet 6,5 kg nie miała.
-
Jakbyś zobaczyła E, to byś sie nie dziwila ;D
Nie wiem tylko po kim Julka taka duża. Ale według mnie nie wyglada na swoją wagę :)
Bylysmy na przymiarce w końcu :D E nie podoba sie sukienka, a mi bardzo. Pózniej wrzucę Wam foty, bo na razie ogarniam obiad i chore starsze dziecko. Dostała temp w nocy, rano było ok, a jak wracalysmy od Iwonki to znowu jej sie pogorszyło.
A miałam w centrum obczaic Buty w New Look, bo tam jest większy i ta kurtkę z pull&bear.
Nic to. Kurtkę zamówię online, a buty albo u nas albo w Pl poszukam :D
Macie jakiś pomysł na fajny i niedrogi prezent dla roczniaka? Iwonce dałam już wino, ale chciałam kupić cos jej małej jeszcze.
-
Obiecane fotki ;)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/27/9kks.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/546/j1t6.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/202/ymt2.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/854/ikfv.jpg)
Iwonka dorobi jeszcze jedna falbanke, zeby sukienka byla dluzsza i ponaszywa rozowe koraliki :D
-
kurcze w telefonie niewiele widzę :-[ ale to co widzę bardzo mi się podoba :o
Czy to na szydełku?
-
sukieneczka nie w moim stylu ale wielki szacun za wlozona w nia prace.. to z pewnoscia wiele godzin skrupulatnej dlubaninki ;)
na ostatnim zdjęciu dziewczynki to cala Ty (Aimee) i E (Maya) jak slodkooo :Serduszka:
z prezentem na roczek to najlepiej obczaic co dzieciatko lubi i co już ma.. ::) bo pewnie ma sporo.. prym wioda z tego co slysze jezdziki wszelkiego rodzaju.. ale to spore jeśli chcesz to do Pl brac.. i może kosztowac (chociaż ostatnio w dunnsie widziałam jakies wyprzedażowe ostatki dla dzieci i był jezdzik kolorowy za 15e) Chyba ze już to ma malutka ;)
a jak nie to wszelkie edukachyjne np. http://www.mothercare.ie/elc-twist-and-turn-activity-house.html czy inne grające garnuszki na klocuszek (jeśli nie ma) itp.. Klaudia dostala na gwiazdke taki blender-sorter i się swietnie nim sama bawi.. poza tym puzzle drewniane (w mothercare sa cos ok 10e) albo np. grające książeczki ze zwierzątkami itp.
-
Fajna kiecunia. No właśnie, robiona szydełkiem albo na drutach?
-
Na szydelku. Piękna jest. Chyba sie nauczę robić na szydelku na emeryturze ;D
Prezent jest dla córeczki tej dziewczyny, co robi sukienke, więc tu na miejscu. Jezdzik jakiś ma ale sortera nie widziałam. Ta dziewczynka ma niewiele zabawek.
-
Bombowa ta kiecka i te falbany wymiatają :D
-
Super dziewczynki a sukienka czaderska ;D
-
Dziewczyny mierzylam sie dzisiaj i sama nie moge w to uwierzyć. Wcześniej mierzylam sie 02.01., więc raptem dwa i pól tygodnia temu.
Pas -2cm
Biodra -6cm
Uda -1cm (tu najwolniej spada, ale mierze w najgrubszym miejscu. Za to widzę, ze niżej dużo zlecialo, ale nie mam porównania )
Lydka -1cm
Pod biustem -4cm
I brzuch na wysokości pampka -4cm
Jestem w szoku. Jak mi tak spadnie przez kolejne dwa tygodnie, to będę miała mega banana na buzi ;D
-
Gratuluję tylu minusików ;)
Sukienka cudna. Rewelacja. Może wkrótce poproszę Cię o jakiś kontakt do koleżanki ;)
-
Piękny spadek w cm!! :D To najbardziej motywuje :) Trzymam kciuki dalej ;) ja zaczynam od jutra :)
-
Brawo brawo :D
-
Najbardziej mnie cieszy, że sukienka, którą bardzo chciałam założyć na chrzciny była zbyt opięta, a teraz wyglada już dobrze. Liczę, że za trzy tygodnie bedzie wyglądała rewelacyjnie :D
Teraz tylko dokupić czerwone szpilki, biżuteria od Adiany i bedzie dobrze :)
-
Aga, to jak masz taki rozpęd to zrzuć jeszcze troszkę w brzuchu za mnie proszę :) Przydałoby mi się :)
-
Super:brawo_2:
Imponujące efekty :D
Od dziś Cię gonię ;)
-
ŁaŁ!! Gratulacje Jak Ty to robisz ?? Jesz cos w ogole? ;) czy tylko ćwiczysz i ćwiczysz i wode pijesz? ;)
Minus 6 w biodrach.. marzenie... nawet sobie tego wyobrazić nie potrafie :D :D
Moralniak mnie dopada jak czytam takie wyniki, bo u mnie tylko d... rosnie ::)
-
Lusi jem - tyle, ze zdrowo i regularnie bardzo. Zwykle 4 posilki dziennie.
No i cwicze rano godzine i wieczorem dwie ;D
Dzieki za gratulacje dziewczyny - nawet nie wiecie jak to motywuje do dalszych zmagan :Daje_kwiatka:
-
Podziwiam i zazdroszczę tego samozaparcia :-[
Trzymam kciuki za dalsze dokonania ;)
-
I zeby nie bylo, ze jestem goloslowna, to wrzucam Wam moj brzuszek z dzisiejszego poranka po treningu oczywiscie :D
Moj brzuch - niecale 5 miesiecy po drugiej cesarce ;)
(http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/69/6f2o.jpg) (http://imagizer.imageshack.us/v2/320x240q90/856/dz7c.jpg)
Jeszcze kreche ciazowa widac ;D
-
Woow - to teraz poćwicz za mnie :D Żebra Ci odstają, można na nich pograć :D
-
O nie! Ja też tak chcę :P
Piękny efekt mamuśku ;)
-
Boski brzusio :brawo_2: :brawo_2:
-
Szczuplaczek :D :Najlepszy: :Najlepszy:
-
Nonono :o
-
o
my
god
!
Wywrzeszczę, że ZAZDROSZCZĘ !!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dziewczyny mierzylam sie dzisiaj i sama nie moge w to uwierzyć. Wcześniej mierzylam sie 02.01., więc raptem dwa i pól tygodnia temu.
Pas -2cm
Biodra -6cm
Uda -1cm (tu najwolniej spada, ale mierze w najgrubszym miejscu. Za to widzę, ze niżej dużo zlecialo, ale nie mam porównania )
Lydka -1cm
Pod biustem -4cm
I brzuch na wysokości pampka -4cm
Jestem w szoku. Jak mi tak spadnie przez kolejne dwa tygodnie, to będę miała mega banana na buzi ;D
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Agus brzusio wiesz, ze super! ;D laska juz jestes! Osiagnelas to chyba szybciej ode mnie :)
-
Dzieki dziewczynki :)
Pati, ale ja cwicze po trzy godziny dziennie - niestety to sie skonczy jak wroce do pracy, dlatego mam cel, zeby zrzucic jak najwiecej teraz. a pozniej juz tylko utrzymywac wage.
A powiem Wam, ze nie spodziewalam sie, ze podczas okresu az tyle wody sie ma w organizmie.
Wazylam sie w sobote rano i dzisiaj rano i dzisiaj waga pokazal mi 1,1 kg mniej, wiec to musiala byc woda, bo nie da sie tyle zrzucic przez dwa dni niestety ;D
Japcio skonczysz cycowac, to sobie taki zrobisz ;)
Magda a Ty juz tez zaczynasz cwiczyc, wiec na wakacje bedzie dobrze :)
-
woow super, gratuluje!!
-
Chudzielec ; D.
-
Kochana woda przed @ sie zbiera ake po niej na szczescie spada ;D
-
No i wlasnie dlatego tak mnie wkurza, ze dostane @ zaraz poc chrzcinach - znaczy bede nawodniona :(
Ale zaostrzylam troszke diete i efekty sa mega, bo waga leci jak szalona ;D Walcze dalej :boks_4:
Z innej beczki - Emilka mi goraczkuje od soboty. Na poczatku myslalam, ze to od tej szczepionki, ale juz chyba za dlugo co :drapanie:
I mam wrazenie, ze ma gardlo zawalone i kaszle... Daje jej flegamine i cos na zbicie temp. Najgorzej, ze ona w dzien sie czuje super i chce isc do szkoly, a w nocy jest tragedia. Wczoraj obudzila sie o 4 i plakala - jak jej zmierzylam temp, to sie okazalo, ze ma 39 :o
a dzisiaj w nocy obudzila sie o 24 i chciala isc ogladac bajki, bo myslala, ze to rano. Emil sie nia zajmowal i mowil, ze znowu byla cala rozpalona.
No i ona powinna isc do szkoly, bo juz ma duzo dni opuszczonych... ale chyba dzisiaj znowu zostanie :(
-
Nie pusc jej do szkoly zeby Ci nie bardziej nie rozlozyla, bidulka taka wysoka goraczka.
Zdroweczka.
-
Zostala w domu. Niby teraz nie ma goraczki, ale nie wyglada najlepiej i ma jeszcze gorszy kaszel niz wczoraj :(
-
O Rety ale brzuch super. Nigdy tak nie będę wyglądała :-X ja ćwiczę od ponad tygodnia no i dieta ale ja robię tylko skalpel bo na więcej nie mam czasu a nie raz i sił. Nie mierzylam się jakoś nie wiem. Nie byłam stanie. Wagę od rodziców wzięłam ale użyłam jej tylko raz przed dieta i ćwiczeniami. Boję się ze nic nie spadło wiec ciągle się bronie przed wejściem na nią
-
Aga, ile dni ona się tak źle czuje? Jeżeli się pogarsza i trwa to dłużej jak 3 dni to nie odpuszczaj wizyty u lekarza ::)
-
Zostala w domu. Niby teraz nie ma goraczki, ale nie wyglada najlepiej i ma jeszcze gorszy kaszel niz wczoraj :(
Bidulka....a do lekarza bedziecie szli zeby ja osłuchal?
-
A nie znacie zasady, ze dziecko trzeba trzymac jak najdalej od lekarzy ;D
Nic jej nie jest - ma tylko zaczerwienione gardlo, lekko kaszle i pociaga nosem. Bardziej trzymam ja w domu z racji, ze niedlugo jedziemy i nie chce, zeby sie rozlozyla wtedy, no i z racji tego, ze miala szczepionke w piatek i ma oslabiony uklad odpornosciowy, wiec lepiej niech nie idzie do szkoly.
U nas jakis wirus jest. Wszyscy dostaja wysokiej temp i po kilku dniach przechodzi. Nikt nie wie co to i dlaczego ;D
Moja kosmetyczka nawet byla w szpitalu i zrobili jej pelno badan, bo akurat wrocili z egzotycznej wycieczki, wiec sie bali, ze cos przytargala i nic nie znalezli. Po paru dniach jej goraczka zmalala i tyle :D
Madzia od czegos trzeba zaczac. Ja tez na poczatku ledwo skalpel robilam, a teraz skalpel robie w srody rano w ramach odpoczynku ;)
Spokojnie - z czasem i Ty bedziesz miala taki brzuchol, albo i ladniejszy :D
-
Przez Ciebie i Pati mam jeszcze większe kompleksy ::) marzę o takim brzuszku :)
zdrówka dla córci :-*
-
Ewka wariatko!!! Przeciez Ty dopiero urodzilas - daj sobie czas :D
-
Ewa oczy zamydla a pewnie już ma płaski brzuszek ;) wystarczy popracować nad kaloryferkiem :D
-
Ewa oczy zamydla a pewnie już ma płaski brzuszek ;) wystarczy popracować nad kaloryferkiem :D
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Aga, jakie dopiero! Już dwa miesiące temu!
-
No to dopiero co - pomysl, ze w ciazy bylas dluuugo dluzej :D
-
Piłeczko nie znam tego ze dziecko trzyma sie z dala od lekarzy ale pewnie niedlugo sie o tym przekonam... :p
-
Co ja pacze :D maya konczy dzisiaj 5 miesiecy ;D
Agus a co Ty cwiczysz w ogole tak w ciagu dnia? Pytam z ciekawosci ;)
-
no cóż, nie zaszkodzi mi ćwiczyć, może z czasem coś tam dodam... będzie co ma być :) teraz wcinam ciastka owsiane. na myśl o słodyczach prawdziwych jest mi... niedobrze :D
-
Madzia fajnie masz. Mi dzisiaj tak pachną słodycze, ze masakra :D
Pati rano ćwiczę turbo spalanie, killera, w środy albo odpoczywam albo Skalpel dwa i mam dwa total fitnessy na czwartek i piątek.
Wieczorem Mel B: rozgrzewkę, cardio, plecy, ramiona, brzuch, nogi i posladki. I ca drugi dzień raz ABS i 30 min brzucha z Tamilee a na drugi dzień pop pilates na łydki i 30 min na posladki :D
W sobotę luz, a w niedziele rano jogging a po południu Mel B
A to o lekarzu, to powiedział mi zaprzyjaźniony pediatra ;D
-
o jacie......
a ja ćwiczę z Galaxy, Milką i Kinder :)
-
Dzis 5 midsection Majusi :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Piekny brzucholek :hopsa: :|| :mdleje: :szczeka:
-
Dzis 5 midsection Majusi :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
Piekny brzucholek :hopsa: :|| :mdleje: :szczeka:
Oczywiscie miało byc miesięcy :hahahaha:
-
O no to szalejesz :D
Nie przeforsuj sie tylko kochana :-*
-
O Boże. Chyba przestanę do ciebie wchodzić bo się czuje przy tobie jakbym wcale nie ćwiczyla... ;-)
-
Iza - nawet nie zauważyłam ;D
Dziewczyny ale to moje ostatnie dni takich intensywnych ćwiczeń. Najpierw urlop, później raptem dwa tygodni i powrót do pracy, więc się skończy :(
Majcia rośnie jak na drożdżach i jest małym leniuchem ;D Nawet Aimee w tym wieku już się obracała i łapała za stopy ;)
-
A co to znaczy nawet Aimee? :P była leniuszkiem?
Klara już fika na brzuch na całego i na okrągło :D tylko się wkurza bo na brzuchu za długo nie wytrzymuje ;)
Wszystkiego naj naj naj dla Mayuni
Jak Aimee?
Moje wszystkie trzy z gilem po pas :-[
-
Tak szybko wracasz do pracy?
Dla Majci najlepszego z okazji 5 miesiaca ;D
-
U nas jest tylko pół roku macierzyńskiego :( I tak biorę 3 tygodnie bezpłatnego. Nie chcę ale muszę wrócić niestety :'(
Aimee bya leniuchem jeśli chodzi o chodzenie, a Majcia na całego - nic tylko by siadała i wkurza się, bo jej jeszcze nie wychodzi ;D
Aimee rano kaszlała i chciałam ją zostawić, ale za chwilkę zaczęła szaleć, więc ją "wygnałam" do szkoły.
Nawet jak dzwoniła do dziadka z życzeniami, to powiedziała, że jest "trochę chora, ale zaczęła wstręciować i mama jej powiedziała, że ma nie wydziwiać i dlatego idzie do szkoły" ;D
Jakoś po szkole ozdrowiała nagle, bo bardzo chciała iść do Oli :D
-
mój brat jak nie chce isc do szkoly to nagle tak zle sie czuje ::) ;D
-
Ale ona uwielbia szkołę. Tylko chyba jej sie podobało leżenie w piżamie cały dzień i oglądanie bajek :D
-
Oj, kochana takie brzuszka jak Ty to ja nigdy nie będę mieć.
Za bardzo kocham browarki ;D
Oj tak, piżama i tv, jak ja to uwielbiałam ::)
Co tam szkoła, lepszy relax ;)
Ja myślę,że praca to jednak jest jakaś odskocznia od rzeczywistości.
Osobiście już bym chętnie popracowała gdyby miał kto się zając córką.
A Maya już ma 5 miesięcy :o
W oczach rosną te dzieci.
-
Wiesz co Madzia ja bym tez chętnie wyszła do ludzi ale u mnie w pracy tak strasznie sie popsula atmosfera, ze autentycznie wolałabym zostać z dziewczynkami niż tam wracać.
A u nas szpital na peryferiach. Aimee wyzdrowiala, to Majka dostała 39 stopni gorączki, katar i kaszel. Dzisiaj już jest lepiej, ale wczoraj biedna do 2 w nocy nie mogła spać. Była spiaca ale katar i zapchany nos ja meczyly na maxa. Aż w końcu zasnęła mi na rękach. Jak nigdy, bo ona zawsze usypia sama.
-
Pati rano ćwiczę turbo spalanie, killera, w środy albo odpoczywam albo Skalpel dwa i mam dwa total fitnessy na czwartek i piątek.
Wieczorem Mel B: rozgrzewkę, cardio, plecy, ramiona, brzuch, nogi i posladki. I ca drugi dzień raz ABS i 30 min brzucha z Tamilee a na drugi dzień pop pilates na łydki i 30 min na posladki :D
W sobotę luz, a w niedziele rano jogging a po południu Mel B
:o od czytania tej listy może się człowiek zmeczyc :P a co dopiero przecwiczyc ;)
-
Hahaha i chyba za karę wczoraj mi Maja przerwała w połowie treningu, pózniej nie spalysmy do 2 w nocy, więc rano nie cwiczylam, a teraz czekam na moment aż położe dziewczyny spać i sama tez idę.
Chyba jutro będę musiała nadrobić, bo jak wejdę na wagę to z podziwu nie wyjdę ::)
-
Nie spalyscie bo ? Mai się nie chciało? Jak Aimee?
-
Nie spałyśmy, bo Maję męczyła temperatura, kaszel i katar. Chciała się pocieszyć smokiem, ale nie mogła wtedy oddychać, bo nosek miała zapchany, a jak jej wypadał smok, to się denerwowała biedna :(
Aimee spoko - wyglądała dzisiaj na bardzo zmęczoną, ale ona też mi wczoraj w nocy wstała, to pewnie dlatego.
Ok spadam spać - jutro muszę już poćwiczyć :D
A i idziemy oglądać mieszkanie... ale się ie nastawiam, bo Emil jest tak negatywnie nastawiony, że masakra jakaś...
-
zdrówka!!!!
-
Ale Was choróbsko dopadło :-\ :-\ Zdrówka, wypoczywajcie w weekend ;) herbata z imbirem i żadnego biegania na zewnątrz w niedzielę :!: :!: :!:
-
zdrowiejcie dziewczyny.
U nas niestety tez zaczyna być szpital, zaczelam ja a teraz mala niestety gorączkuje i R zaczyna kichac i prychać :(
a co za mieszkanko wyszukalas?
-
też jestem ciekawa mieszkanka;-)
-
Zdrowka dla Was :-*
-
:-[
Precz choróbska, lato gdzie jesteś ::)
U nas też gile :-[
-
Dzięki dxiewczynki :)
Ja już dzisiaj pobiegalam. Tak wiało, ze aż mnie cofało w niektórych momentach ;) Ale czas utrzymany, więc jestem z siebie dumna :)
Aimee już ok. Wczoraj na dworzu pól dnia, dzisiaj u koleżanki. Maja trochę kaszle ale temp już sobie poszła, więc jest dobrze :D
-
Witam po przerwie ;).
Współczuje choroby,ale za chwilkę sobie pójdzie.
-
Dużo zdrówka Wam życzę :)
-
A co tu taka cisza???
-
Pakują się :D
-
Trzymam kciuki, żeby wszystko gładko poszło ;)
-
Zdroweczka :-*
-
Gładko? A to jest takie pojęcie przy przygotowywaniu imprezy? :D
-
Chyba nie ;D ;D ;D.
-
Gładko? A to jest takie pojęcie przy przygotowywaniu imprezy? :D
Haha :D
-
pileczka kiedy będziesz w szczecinie? ;)
jakies spotkanko trza zorganizować ;p
-
I porobić musicie foty!
-
Szczecin jutro jedzie do niej :D
-
A jak zdrowie?
-
Pytasz o nich ? Chyba nie maja czasu chorować, zaganiani, ciągle coś załatwiają :D Jak dzwoniłam jakieś 2 godziny temu to Aga była między wizytą u księdza a odbieraniem gości :D
-
Jutro wielki dzien Majusi :).
-
Pytasz o nich ? Chyba nie maja czasu chorować, zaganiani, ciągle coś załatwiają :D Jak dzwoniłam jakieś 2 godziny temu to Aga była między wizytą u księdza a odbieraniem gości :D
Aga jesteś niezawodna ;) dzieki!
Pozdrowienia i najlepsze życzenia na jutro dla Majci :)
-
Gdyby któraś nie wiedziała, to:
~ "Aimee to po angielsku. W Polsce to ja jestem Emilka " ;D - nie popełnijcie tego błędu 8) :D
oraz:
~"ksiądz umył Maji głowę, bo rodzice wczoraj zapomnieli "
-
Ostatni teks ; D.
Matka myj glowe mlodszej ; D.
-
Aga, taki wstyd :P
Dobra jest ;D
-
hehe :D ale aparatka z Aimee :D
no ale coz, dobrze mowi! ;)
-
A Ty wiesz że mi głupio było zapytać jak po polsku brzmi imię Waszej starszej córci :D
Dobrze że ksiądz główkę umył!
Zdjęcia!!!
-
Gdyby któraś nie wiedziała, to:
~ "Aimee to po angielsku. W Polsce to ja jestem Emilka " ;D - nie popełnijcie tego błędu 8) :D
oraz:
~"ksiądz umył Maji głowę, bo rodzice wczoraj zapomnieli "
;D ;D ;D
-
Zdjęcia po powrocie, bo brak kabla :D
Aimee jest the best, a Majcia była super grzeczna w kościele :D
Tu jest beznadziejny net. Postaram sie cos pózniej napisać :)
-
w telegraficznym skrócie :P
-
To czekamy.
-
Hej! Nie bardzo mam jak pisać net mi wysiadł w kom,tym tzn mam już zużycia ns 50E i nie chce więcej. siedzieć przy komputerze w gościach też nieładnie.
Teraz wszyscy śpią więc korzystam.
Mają ma zęba i dość ciężko to znosi. Tzn w nocy ok ale co drugi dzień jest tragedia. Płacz i temperatura.
-
Gratuluję pierwszego ząbka :D szybko wylazl i widzę, ze strasznie ją męczy :-[
Trzymajcie się :-*
-
Aga , a masz simloka w telefonie?
Jak nie to kup polską kartę.Ja mam w t-mobile i net za free ;).Tzn pewnie coś tam Rafał płacił,ale jak teraz byłam nic nie doładywałam a działał.
Jeszcze raz gratuluję ząbka.
Biedna Majusia ...
-
Gratuluję zęboka.
Kochana nadrobisz i napiszesz jak wrócisz :D
-
Aga szkoda,ze nie udało nam się dłużej pogadać na spotkanku,może przy następnej okazji.
Mam nadzieję,że dolegliwości przy ząbku miną szybko, bo miałam okazję zobaczyć jak Maya cierpi :-\
-
Nawet nie wiecie jak ja żałuje, ze nie mogłam zostać dłużej.
A Maya cierpiała, bo wyłaził kolejny :D
Także zęby mamy dwa trala la la la ;D
-
To juz dwa mniej do odcierpienia :D gratuluję!
-
Aga kiedy wracasz na wyspę?
Biedna Majusia ... ale fajnie że już ma ząbalki.Moja dalej bez ząbków :D.
-
W niedziele! Już sie nie moge doczekać, bo atmosfera u E w domu jest tragiczna. Szwagierka jest walnieta!!!
Ale szczegóły pózniej ;)
-
Moja szwagierka też jest walnięta! ;D
Super że już wracasz.Moze jakieś spotkanko jak się ogarniesz po powrocie ;)?
-
Nie wiem jak będę "stała" z autem ale jakbym nie miała to zapraszam do siebie :)
Potrzebuje plotek :D
-
A ja mam ochotę wypić % ;D.
-
Gratuluję zębów :)
U nas cisza w temacie..... mam dwie różnie rozwijające się córki.
-
Gratuluję zębolków.
czekam na relację z pobytu u rodzinki E :p
-
Ale super,że macie juz ząbki.
Szkoda ,że Maya tak sie nacierpiała przy tym :-\
-
Aga to musicie na weekend wpaść :) może za tydzień? Bo pózniej to już opiekunka bedzie przylatywala, a ja do pracy :'(
Aimee miała pierwszego zęba jak miała 4 miesiące, wiec Maya i tak opóźniona ;D
A i w końcu Maya zaczęła łapać za nogi. Za to obracać nie chce sie zupełnie. Jak jej klasę zabawkę za głowa, to obraca sie na maxa i sięga, ale pilnuje, żeby sie przypadkiem nie obrócić na brzuszek ;D Mały cwaniak.
-
Gratuluje zebola ;D
-
O jej już do pracy ?
Szybko zleciało co ?
Zgadamy się jak wrócisz :-*.
Moja tez łapie za syrki,a zaczeła dokładnie w samolocie z Bydg do Dublina ;D.
Obraca się , wygina.
Ale z brzuszka na plecy nie przekreci się mała xwaniarka.
A jak z pleców na brzuch sie przekrec to piszczy bo ona nie lubi na brzuszku lezec.
-
To chyba zaczęły sie łapać w ten sam dzień :)
-
Buziaki dla malutkiej bo przecież juz 6. Miesięcy :koncert: :koncert: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
Co u Was?
Jak Maja?
-
Cicho - dajcie im się nacieszyć spokojem u siebie :)
-
A to niech sielanka trwa :D
-
Hej dziewczynki :)
Tak, tak delektuję się byciem u SIEBIE - jak Wam opiszę co się działo w Pl, to zrozumiecie ;)
Faktycznie Majcia ma już 6 miesięcy - kiedy to zleciało?? Nie mam pojęcia. No i mamy już dwa ząbki.
Na spotkanku w Szczecinie, na którym byłam całe 10 minut ;) Majka płakała jak szalona, później gorączkowała trochę, co mnie dziwiło, bo przecież już się jej wyrżnął ząbek, a tu okazało się, że drugi wyłazi - także mamy kasownik mały w domu ;D
I wydaje mi się, że dalej coś się dzieje, bo Maja daje nam popalić. No chyba, że to noszenie na rączkach wyłazi ::)
Ale i tak powinnyście się cieszyć, że byłam na spotkaniu, bo na Bydgoskie się spóźniłam ;D Ale spotkałam się z najważniejszą osobą i dowiozłam rzeczy do celu ;)
Chrzciny były super - impreza chyba wszystkim się podobała - ja byłam tak zabiegana, że nawet się nie najadłam za bardzo i zapomniałam zrobić sobie sesję zdjęciową z moimi dziewczynkami - mam kilka fajnych fotek z Majką, a nawet z Majką i Emilem, ale nie mamy żadnego w czwórkę ;(
No ale moje starsze dziecko mega nas olało i wolało z kościoła na salę jechać z ciocią Agnieszką i z Weroniką niż z mamą i tatą :)
Za to na "poprawinach" najadłam się aż za bardzo, bo jadłyśmy z chrzestną Aimee wszystkie ciasta "na pół" - tylko przesadziłyśmy z ilością tych połówek ;D
Mój brat na aparacie ma chyba kilka zdjęć ze mną i z dziewczynkami, więc muszę pomolestować moją "bratową" :D
Ok lecę poczytać do Was, a resztę napiszę jutro, bo muszę sobie wszystko w głowie poukładać i zgrać zdjęcia, żebyście miały co oglądać.
No i zapowiadam wszem i wobec, że zdjęcia dziewczynek od tej pory będą pojawiały się tu, a nie na fb :)
-
No w końcu jestes :D czekam na relacje :) a co z fb ?
-
Aga czekam na zdjecia z chrztu,ale i tak jestem pewna ze dziwczynki i Ty no Emil tez hihi wygladaliście CUDNIE !!!
CO z fb ??
Eeeej Rafał dał mi łyka tej wózki z mleczkiem kokosowym ,tzn kazał mi łyczka zeby zobaczyc smak.Mniejsza o to ze nie chcialam ... i ... ja tego nie pije jak sie spotkamy ;D.Za mocne to to jest,a Rafał twierdzi ze słodkie.Hmmmm nie dla mnie ;D , ale moze Tobie podpasi ;D ;D ;D.
-
Ja mam strasznie słabą głowę po tej ciąży. Ale może to rozcieńczyć sokiem kokosowym??
Moja szwagierka strasznie mnie wkurzyła w Pl, więc żadnych fotek na fb nie wrzucam, żeby nie widziała dziewczynek. Powiem Wam, że było tak ostro, że już zapowiedziałam Emilowi, że moja noga tam więcej nie postanie. Chyba, że ona się wyprowadzi. I on się mi nawet nie dziwi.
-
Matko a co wywinela?? ???
Dobrze, ze juz u siebie jestescie :-*
Ty tez pieknie wygladasz :-*
-
Aga zablokuj ją i tyle.
Wszyscy fotki zobaczą tylko nie ona.
Jak zechcesz to napisz czym ona tak mocna Cie wkurzała :-\
Szkoda,ze tak wyszło z tym spotkaniem,ale najważniejsza córcia.
Oby jej grymasy przeszly juz.
-
Dobrze chociaż że E rozumie i głupio nie gada bo mój na to co Kaska napisala mowi ze to dawno bylo.Ale ku.r.w.a co z tego że dawno ?
No i brawo dla E za postawe!
-
JA tam sie bardzo cieszylam ze epadlas choc na chwike i moglysmy sie poznac ;)))
-
No właśnie nie chcę jej blokować, bo ak siżę dowie, że jednak coś wrzucam, to będzie foch na mnie i znowu będę tą najgorszą, a tak po prostu nie będę publikowała i tyle :D
Generalnie mojej szwagierce odwaliło w dniu chrztu. Na początku myśleliśmy, że chodziło o to, że uraziliśmy księżniczkę już po chrzcinach na takiej domowej imprezce, ale później uświadomiłam sobie, że ona już focha miała rano w dzień chrztu.
Ona powinna była rok temu się obronić, a tu ani obrony ani pracy zarobkowej. Mamusi wmawia, że jest tak ciężko, że nie ma pracy, albo jest za 300zł !!! i mamusia jej ślepo wierzy. A tak się złożyło, że jak jechałam na zakupy z ich mamą, to w aucie leżała jej cv i jest beznadziejna. Zdjęcie na cv z imprezy z odblaskami na okularach, zero opisu zadań wykonywanych na poprzednich stanowiskach - generalnie porażka.
No i jak już z sali poszli wszyscy "zewnętrzni" goście i zostali tylko ci, którzy i tak spali u nich w domu, to przenieśliśmy imprezę do domu, żebyśmy i ja i Aneczka (ich mama) mogły się też napić, bo tak robiłyśmy za kierowców.
No i na imprezce jakoś tak wyszła rozmowa o pracy i powiedziałam jej o tej cv, że może niech ją inaczej napisze, a najlepiej niech pogada z Wojtkiem (mąż chrzestnej Aimee), bo on ostatnio zmieniał pracę trzeci raz ;) Emil też jej powiedział, że nie może oczekiwać, że dostanie od razu pracę za 2000, ale że zacznie od jakiś tam mniejszych sum. Basia dodała, że ona pierwszą pracę miała za 750zł, a za pokój musiała zapłacić 500zł.
No i podsunęliśmy jej pomysł, żeby dała ogłoszenie do gazety, że wypełnia PITy, bo jest pełno takich osób jak ja, czy mój tata, które tego nie potrafią i zlecają takie rzeczy innym. Oczywiście ona zaczęla płakać, że się boi, bo co jak zrobi jakiś błąd i wszyscy jej tłumaczyli, że każdy popełnia błędy i że inaczej nie nabierze praktyki i niczego się nie nauczy, no i że każdy błąd da się odkręcić.
Ta oczywiście się poryczała i poszła na fajkę, gdzie mój tata powiedział jej dokładnie to samo co my.
No i się zaczęło. Gwiazda walnęła focha i przestała się odzywać
Chrzciny były w sobotę, w niedzielę "poprawiny|", na których zachowywała się jak gwiazda i wkur....ła mnie strasznie, ale to olałam zwalając na jej "gwiazdeczkowość"
W poniedziałek mój tata i chrzestny pojechali do Szczecina, a ja i Aneczka pojechałyśmy posprzątać salę. Szwagierka przez pół dnia wydzwaniała do znajomych i zapraszała ich na imprezę, na którą mieliśmy iść razem w sobotę, po czym wieczorem powiedziała nam, że "jest problem z biletami na imprezę".
Wiecie co, mam w d... wiejską potańcówkę, ale uważam za mega chamówę fakt, że najpierw mieliśmy iść razem, a później ta nam takie teksty wali...
We wtorek faceci coś tam robili i ich nie było i Aneczka z Aśką sprzątały chatę, a ja nasz pokój. Ta kretynka dalej się do mnie nie odzywała, chociaż rano zwróciłam jej uwagę, że wypadałoby chyba chociaż dzień dobry powiedzieć, na co dostałam odpowiedź, że mam jej nie pouczać, bo ona jest u siebie.
No więc sprzątałyśmy i co wchodziłam do kuchni a one tam były, to milkły nagle, a jak zrobiły sobie przerwę na kawę, to mi ikt nic nie zaproponował - wyobrażacie sobie jak się czułam?? W obcym domu traktowana jak intruz??
W środę pojechaliśmy do Szczecina i wdług pierwszego planu mieliśmy wrócić w piątek na Walentynki, ale atmosfera u Emila w domu nas zniechęciła i zostaliśmy w Szczecinie do poniedziałku wieczora.
Emil dzwonił do swojej mamy i powiedział, że albo ona pogada z córeczką i obiecają nam, że będzie normalnie, albo zostajemy w Szczecinie do soboty, przyjedziemy się tylko spakować i wrócimy do Dublina w niedzielę. Ta najpierw się poryczała, a później zadzwoniła i obiecała, że będzie normalnie...
Nie było!!
Nasłuchałam się, że nie jestem u siebie i że jestem dla Aśki nikim, bo "nawet nie jestem jej bratową" Wkur...ła mnie mocno tym tekstem i powiedziałam jej, że jestem matką jej córki chrzestnej i jej bratanicy i ogólnie kłótnia była na poziomie szkoły podstawowej, że jestem mało inteligentna, że mam spadać z JEJ domu i takie tam.
Powiem Wam, że jak wcześniej miałam szacunek dla ich matki, tak już nie mam, bo gdyby moje dziecko mówiło takie rzeczy do gościa w moim domu i do mojej przyszłej synowej, to strzeliła bym ją w gębę i kazała się opanować, a ona nie powiedziała ani słowa. Na co jej również zwróciłam uwagę.
Owszem ja też miałam spięcia z Emila bratem jak tu był, ale NIGDY nie było takiej sytuacji, że na drugi dzień się do niego nie odzywałam, czy nie zaproponowałam kawy jak robiłam sobie, bo jaki by nie był i jak bardzo by mnie nie wkurzał, to był gościem w moim domu i moim zadaniem było, żeby czuł się możliwie jak najlepiej.
A Aśka robiła mi na złość na każdym kroku - komentowała każde moje słowo (Emil ją złapał na tym kilkukrotnie), wrzucała wszystkie rzeczy do nas do pokoju, żeby było jeszcze ciaśniej, a na koniec wygrała, bo dostała od nas trzy sukienki i rzuciła te sukienki na ziemię w naszym pokoju. Nie ważne, że jedną z nich miała na "poprawinach".
Generalnie szkoda słów - powiem Wam, że takiej wieśniary chyba nigdy nie poznałam w cały moim życiu - i nie chodzi mi tu o miejsce urodzenia, ale o kulturę osobistą, a raczej jej zupełny brak.
No i zapowiedziałam Emilowi, że moja noga tam nie postanie. Oczywiście jeśli on chce, to może tam jeździć i nawet zabierać dziewczynki, ale ja się czuję obrażona, że gówniara na każdym kroku mi jechała, a pani domu nie zrobiła nic. Mi by było wstyd, gdybym tak zachowała się w stosunku do gościa w moim domu.
Emil też ma już dość, bo nie zrobiliśmy nic złego, a zostaliśmy potraktowani zwyczajnie po chamsku.
A najbardziej mi się podobało, bo w sobotę przed naszym wyjazdem, na naszej imprezie pożegnalnej - jeden z wujków, który nie był przy naszej wcześniejszej rozmowie - powiedział jej dokładnie to samo co my. Na niego też się obrazi??
I wiecie co mnie jeszcze wkurza, że gówniara siedzi w domu na d..., nic nie robi, matka i babka dają jej kasę i jeszcze okradają młodego. Młody ma 17 lat, uczy się i wiadomo, że nie ma dużo kasy, ale jest mega oszczędny i dużo kasy już sobie odłożył, ale nie daj Boże nie zdąży wpłacić na konto tego co ma, to mamusia mu zaraz podbierze, żeby dać córeczce!!! Żeby ta poszła na kolejną imprezkę i kupiła sobie kolejną parę butów i kolejną sukienkę.
Na naszej pożegnalnej imprezie przebierała się 5 razy w trakcie - żenada!!
Generalnie szkoda słów i pozostał ogromny niesmak.
-
Boże :mdleje:
A to tylko chrzciny były... :-\
Wyczuwam mega rozgoryczenie i wiele innych i się nie dziwię.
Aga najlepiej nie mieć kontaktu z taka rodzina.
Ja z teściową miałam ost kontakt dzień po ślubie (3,5 roku temu) i jestem dużo szczęśliwsza.
Co więcej bez teściowej małżeństwo jest lepsze ;D
-
Wieśniara i tyle ::).
Szczerze?
Jak bylas z nia u nas na chrzicnach to widzialam ze z nia cos nie halo ... tylko Majke faworyzowala,a Aimee nic sie nie interseowała!Brzydko tak.Totylko dziecko ktore tez chce aby ktos sie nim zainterseowal ...
Rafala matka tez nigdy nic nie powie.Ale ona falszywa bo tak to mi przytakuje,a pozniej obrabia dupe...i o mnie gada no na szwagra dziewczyne ::).
-
Oj Agus nie zazdroszcze :(
Jaka tępa dziewczyna ( czy to ta co była u Was w gościach w Halloween ?)
Pewnie sie cieszysz , ze nie musisz z nimi przebywać na codzień .
Szkoda, ze mama Emila sprawiła Ci przykrość bo miałam wrażenie ze ja lubisz :(
-
Najwazniejsze, ze masz wsparcie w E. ! Kobieta masakryczna, szkoda nawet komentowac jej zachowanie.
-
Szkoda nerwów na taką osobę. Olać i tyle.
Szkoda, że w Bydgoszczy się nie spotkałyśmy. Teraz to my musimy do was polecieć :) A pewnie za jakiś czas się do znajomych w Dublinie wybierzemy. Niech tylko dziewczynki podrosną.
-
Tak to właśnie ta, co w Haloween była.
Ona tez mega fałszywa, bo na chrzcinach usiadła koło kuzynki, której nienawidzi i sie jej podlizywala (Adiana siedziała blisko, wiec słyszała ich rozmowy), a na drugi dzień pojechała do babci obronić jej tyłek.
Magda zapraszamy :)
No na E mamie bardzo sie zawiodlam, za to E murem stał za mną :) i teść tez
-
Mama broni dziecka, to normalne, nawet jesli ono nie ma racji.
Ale nie diwie sie Tobie, ze czujesz rozgoryczenie, bo kazdy kto jedzie w gosci liczy na szacunek i mile traktowanie.
A ile ona ma lat?
Trzeba ograniczyc kontakty i tyle... Bedzie swiety spokoj.
-
Serio serio, sporo z tego widziałam w sobotę - wniosek mam jeden, Pan Smarzowski mógłby nakręcić kolejny film na jej osobie ;D Nawet mam pomysł na tytuł 8) :D
-
japcio do znajomych w Dublinie?? a Cork to coś?
-
A masz pewnosc ze ona wchodzi na to forum?? a tak liczylam ze zobacze Majusie w tej sukieneczce, co zamawialas. Bardzo mi sie podobala! Jak bd wiedziala, co siostra urodzi, to bede Cie dreczyc o namiar :-)
-
japcio do znajomych w Dublinie?? a Cork to coś?
Spokojnie, do was też wpadniemy :) Ale niech najpierw Karol nam podrośnie - na tyle, żeby ją zabrać ze sobą albo dziadkom zostawić :)
-
Zdjęcia bedą tutaj także spokojnie. Nie sadze, żeby wchodziła na forum, bo już by mnie za to zjechala ;)
Pati ale Emil tez jest jej dzieckiem, a ona stoi tylko i wyłącznie po stronie Aśki.
Laska ma 26 lat, a zachowuje sie jak nastolatka. Jak walnęła focha, to poszła do pokoju i włączyła głośno muzykę. No ja tez tak robiłam. Jak miałam lat 14 ;D
-
No laska juz dorosla panna, starsza ode mnie wiec czas sie ogarnac, a nie fochy strzelac.
Jak tak dalej pojdzie to zostanie zrzedzaca stara panna ;D hie hie
-
Na włościach :obrazony:
-
No ba :D
Dziewczyny jak mogę wygenerować link, żeby wstawić fotki?? Imageshack mi nie działa :(
-
O matko co za idiotka :mdleje:
Współczuję Ci strasznie!
-
A fotosik ?
-
Aguś CIESZĘ SIĘ ŻE WRÓCIŁAŚ :D
ale wiocha ::)...
Adiana jaki tytuł proponujesz?
-
Łoooo
Bazując na jego ostatnim filmie, proponuję:
"Pod upadłą gwiazdą"
-
lub "z".... :P
-
Wyspałam się, najadłam... możemy zaczynać :D
(http://images65.fotosik.pl/696/a31816fc56e00b2bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a31816fc56e00b2b)
Ubieramy się
(http://images63.fotosik.pl/695/d2115425885a61f4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d2115425885a61f4)
Szaleństwa z siostrą
(http://images64.fotosik.pl/697/d319e5212c25ded0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d319e5212c25ded0)
Z mamusią
(http://images61.fotosik.pl/694/a3257750507f3fbam.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a3257750507f3fba)
(http://images65.fotosik.pl/696/f50323e29f57e34dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f50323e29f57e34d)
Pod kościołem
(http://images63.fotosik.pl/695/d7532d8f627eb3e2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d7532d8f627eb3e2)
(http://images61.fotosik.pl/694/d33181fd5e489f59m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d33181fd5e489f59)
Tak słodko wyglądałam
(http://images65.fotosik.pl/696/542a52765e0ca22fm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=542a52765e0ca22f)
Czekając na księdza
(http://images65.fotosik.pl/696/1346934957603fcem.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1346934957603fce)
Z rodzicami (siostra poszła sobie do cioci Adiany ;D)
(http://images62.fotosik.pl/696/f621db8be3f08f71m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f621db8be3f08f71)
Wypędzenie diabła
(http://images61.fotosik.pl/694/4b4a8e8895392231m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4b4a8e8895392231)
Siostra sobie o mnie przypomniała :D
(http://images61.fotosik.pl/694/c1b4be5e9ced8723m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c1b4be5e9ced8723)
Szalona rodzinka
(http://images62.fotosik.pl/696/3d63b7f2b2b745b6m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d63b7f2b2b745b6)
Już przebrana
(http://images62.fotosik.pl/696/dfa955e62a4d3256m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dfa955e62a4d3256)
Mój torcik
(http://images63.fotosik.pl/695/35429392e2b6749bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=35429392e2b6749b)
Nie dali mi torta pokroić :obrazony:
(http://images62.fotosik.pl/696/f7e96ee6c36eda4bm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f7e96ee6c36eda4b)
Mamusia ze swoją siostrzyczką
(http://images61.fotosik.pl/694/df2348d4f1dbcd42m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=df2348d4f1dbcd42)
Dziewczyny jesteście nieocenione :-*
-
Do zdjęć muszę odpalić laptopa bo w telefonie mam mikruski i nic nie widzę ::)
Wstępnie mogę powiedzieć, z tego co niezaprzeczalne, ze wygladalas szałowo 8)
-
Faktycznie malutkie fotki, a jak probuje powiekszyc to sie nie otwieraja tylko jest komunikat: strona nie istnieje. :-[
Ale i tak widac, ze super wygladaliscie wszyscy! Fajna z was rodzinka!!!
Torcik sliczny :D
A wiesniarq bedzie cos chciala... Wtedy jej sie odwdzieczysz, zobaczysz nadejdzie taki dzien :D albo mamusi :D
-
Zaraz zmienię ustawienia na stronie, to będziecie mogły zobaczyć większe po kliknięciu :)
-
Z tym wypędzeniem diabła to przesadziłaś, my wszystko wiemy od Aimee - to było mycie głowy, nie kituj nam tu :D
-
Aga wygladalas cudownie!
MAYA CORAZ SLICZNIEJSZA SIE ROBI.
Bardzo ladnie Maya wygladala.Slidko tak,do wycalowania :).
-
Aga, doznałam olśnienia - miałaś czelność tak schudnąć i tak wyglądać...ot zagadka focha rozwiązana...nie tego się spodziewała, oj nie tego.
-
A tamta gruba jakas jest? Mze zazdrosc ja zzera :D
-
po 1- witamy spowrotem na zielonej wysepce ;)
po 2 - czytałam i myslalam ze to o jakiejś nastolatce a Ty piszesz ze 26lat ma.. zgroza. toz to kolejna bohaterka superprodukcji a'la warsaw shore (czy jak to się nazywa)
po 3 - dobrze ze E trzyma twoja strone (duzy plus, bo faceci nie zawsze potrafią się ogarnąć)
po 4 - zdjęcia malutkie, ale od razu widać ze do twarzy Ci w 'kedziorkach'.. Aimee ma super minki :D, Maja zresztą tez.. tam 'przebrana' to musiala cos wylukac ciekawego po boku :D
-
Aga :hahaha:
Pati może gruba to już nie, ale fakt, ze w zeszłym roku dużo schudla, a teraz przybrała znowu. Jest na fotce "czekając na księdza" Chyba jedyna, na której sie uśmiecha :D
Agata dziękuje :) i tak mam wrażenie, ze strasznie grubo wyszłam
I zapomniałam napisać, że Majka w końcu zaczęła sie przywracać z pleców na brzuch. Pewnie zaczelaby szybciej, ale na rękach to raczej niewykonalne ::)
-
Super zdjęcia.
Piękne dziewczyny i dumny tatuś :D
-
Wygladalyscie nie tylko pieknie, ale i niezwykle elegancko :-) :-)
-
Dziewczyny macie jakieś sprawdzone przepisy na faworki?
-
Agus na wątku o pichceniu był ostatnio podany link chyba do Kwestii Smaku .
Pieknie wygladaliscie wszyscy :)
Majka jest cudna a Aimee nie do przebicia z minkami :D
Lecieliscie samolotem prawda ?
-
O tak,bardzo ładnie i elegancko wyglądaliście.
Aga do twarzy Ci w takiej fryzurce i płaszczyku :)
Maya oczywiście najładniej wyglądała :D
-
A ja głupia włosy obcięłam :D
Tak samolotem. Muszę poszukać tego wątku i coś zrobić jutro :)
-
Zapomniałam Wam napisać, że dzisiaj przenieśliśmy Majki łóżko do Aimee pokoju :D W końcu sypialnia tylko dla nas :D
-
Zapomniałam Wam napisać, że dzisiaj przenieśliśmy Majki łóżko do Aimee pokoju :D W końcu sypialnia tylko dla nas :D
Tak trzymać :D miłej nocki :D 8) 8)
-
A Maja nie budzi się w nocy?
Moja na ogół tylko mruczy przez sen i szuka smoka jak jej wyleci.Wiec tak czy siak musi u nas byc.No i nawet nie miala bym miejsca gdzie ja przeniesc.
A Aimee co na to ?Zadowolona ze ma siostrzyczkę przy sobie?
No i jak , znalazłaś jakieś mieszkanko/domek ??
Jeeeju jak ja bym chciała się wyprowadzić z Rafałem i małą.Nooo bardzo.Nie to ze mi tu zle,ale wiesz samemu to samemu.
Tylko u nas nie za bardzo kasa na to pozwala ... gdybym choiaz miała prae na pol etatu to ok,a tak tylko Rafał zarabia.Tylko on nas utrzymuje,a jeszcze mamy alimenty 800zł ...
-
Ja bym się chyba bała, że starsza coś zmaluje :-[ niechcący oczywiście
-
Oj tam, oj tam :D Jest już duża, dorosła przy siostrzyczce...Aga fajne uczucie wystawić łóżeczko nie ? to taki krok rozwojowy nie ?
Pamiętam jak sami wystawiliśmy łóżeczko Niśki do pokoju brata :D
-
Aimee jest bardzo uważna i mega szczęśliwa, że ma siostrę przy sobie.
Maya już się nie budzi. Jedynie czasem nad ranem, ale wtedy, to pewnie Aimee da jej smoczka :D
Z mieszkaniami lipa - jestem na maxa zła na Emila, że nie wzięliśmy tego ostatniego mieszkania. Teraz jest problem, bo Gosia przylatuje w sobotę i będzie spała na kanapie :(
To też był jeden z powodów, żeby przenieść Mayę, bo przez to, że ona była u nas, ja częściej korzystałam z dużej łazienki, żeby jej nie budzić i moje rzeczy są w każdej łazience, a chciałabym, żeby tamta łazienka była bardziej dla opiekunki i dla dziewczynek. Tak więc musiałam się pozbyć Mai, żeby móc swobodnie używać mojej :)
Super uczucie :) W końcu odzyskałam "swój" kąt :D
-
No brawo , mam nadzieje ze siostrzyczki sie " dogadaja" w pokoiku ;D
W przyszłym miesiącu kręcimy na chrzest klusi wiec napisz mi plisss czy ryanair nie fisiuje za bardzo- jakie mleko brałas dla Mai? Proszek czy gotowe w kartonikach? W samolocie na kolanach siedzi malenstwo prawda? A i czy tam gdzie sadzają mamy z dziećmi jest wiecej miejsca?
To moj dziewiczy lot z naszym pisklakiem i troche mam stracha jak to bedzie :)
Dziekuje :-*
-
Izka nie ma kobieta z dzidzia wiecej miejsca:/ i powiem Tobie ze nam było mega nie wygodnie , za mało miejsca na kolanach.
A jeszcze od jakiegos czasu wprowadzili numerowane siedzenia.
A tak wczesniej no ja z Rafalem robilismy tak ze ja pod oknem,on z brzegu wiec nikt za bardzo nie chcial w srodku kolo maluszka siadac wiec miejsce mielismy wolne :D.A teraz wycfanili sie i kicha ...
Ja mialam wode w butelkach , nawet z Bydg soczek w butelce i tylko kazali mi soczek posmakowac, lyczka.
Mleko miałam w pojemniku z przegrudkami odmierzone.
Izka teraz mozesz miec dodatkowa torebke,nie trzeba jej chowac do podrecznego.
A ja jeszcze mialam torbe od wozka (wlasnie w niej mialam wszystko dla Julii na poklad) i tez nic nie mowili,a lecialam dwa razy tzn cztery :D.
Aga no tak i przynajmniej nie bedzie Ci sie ktos platal po sypialni.Jak bylo by lozeczko Mayci to by wchodzila wdzien,a tak to po co :D.
-
A no i ja też patrzałam.U nas też nic nie ma z mieszkań/domków.Jakaś masakra.A jak jest to drogie.Nawet patrzalam na inna miejscowosc bo nie musze tu,ale , ale ja zabiore ze soba psa wiec jak bede jechac do rodzicow na dzien caly autobusem to przeciez pies caly dzien bez wychodzenia nie wytrzyma ... no i jednak musze patrzec tu ... chyba ze w innym miescie gdzie sa przychodnie i centrum handole to nie moze i wtedy bylo by ok ...
-
Iza mi tym razem nie kazali nic smakować. Jedynie w Dublinie pan poprosił, żebym przelała soczek z zamkniętej butelki do butelki TT :D Bardzo miły Polak - powiedział, że w zamkniętej butelce może być tylko do 100ml, a w butelce dziecka bez ograniczeń.
Teraz miałam mleko w proszku plus wodę, bo Maja nie lubi tych w gotowych kartonikach, ale z Aimee miałam to w płynie.
Kupiliście miejsca? Czy po prostu będziecie się szybciej odprawiać? Jedyne miejsce, w którym możesz usiąść z dzieckiem i które jest szersze to po lewej stronie na początku. Leciałam tam kiedyś z Aimee i było super. Reszta to tragedia, bo po prostu jest ciasno. Z drugiej strony przewijak jest tylko na końcu samolotu, więc latania też trochę jest :)
Bo zaraz przy wejściu chyba nie można z dziećmi?? Tak jak przy tych wyjściach ewakuacyjnych nie??
To jednak nie jedziecie tylko lecicie??
Aga Emil znalazł chatę gdzieś na wysokości Kells - głupi kazał mi tam dzwonić :D
-
Dzięki dziewczyny :)
Wykupimy raczej miejsca zeby nie rozrzucili nas po samolocie.
Kombinują w tym ryanair , za wszystko kasują :[
Najbardziej wkurzające jest to ze za torbe w drodze powrotnej płaci się €10 więcej.
Tak Aga, jednak samolotem . Chce oszczędzić trochę czasu by jak najwięcej spędzić z rodzina.
Psy zostawiamy u kobiety która się zajmuje psiakami :D
I na 99% lecimy z Cork do Gdańska i szwagier Pawła po nas przyjedzie.
Zaczęłam robic liiste wydatków i przestalam- az się boje :P
-
My wydaliśmy tyle na chrzciny, że masakra.
Emila mama twierdziła, że na pewno dostaniemy tyle kasy, że nam się wróci.... taaa na pewno ::)
Ja na powrót kupiłam 20kg bagaże, bo inaczej bym się nie zmieściła - a i tak paczkę ponad 20kg wysłałam :D
-
My robimy chrzciny bez alko ale i tak trochę kasy pójdzie .
Paczkę też wysyłamy bo mam zamiar kupić wózek.Na urlopie zawsze kasa wielka idzie nie wiadomo na co :[
-
Fajnie bez alko - E rodzina by tego nie przełknęła ::)
-
Fajnie bez alko - E rodzina by tego nie przełknęła ::)
Bedzie wino i szampan , to nie wesele żeby bibke robić :D
A tak co pichciliscie?
-
DZIEWCZYNY , ALE TERAZ KAZDY MA MIEJSCE WIEC PO CO WYKUPYWAC I TRACIC KASE ?
Jak kupuje sie od razu dla 2 osob plu dziecko to beda miejsca kolo siebie.My tak robilismy.
-
Bo u Aimee tez tak było, ze tylko wino, ale tu to małe wesele wyszło.
My mieliśmy kucharki, wiec one pichcily. Pełno pysznego jedzonka ;)
Tylko Adiana płakała, bo bigosu nie było ;)
-
DZIEWCZYNY , ALE TERAZ KAZDY MA MIEJSCE WIEC PO CO WYKUPYWAC I TRACIC KASE ?
Jak kupuje sie od razu dla 2 osob plu dziecko to beda miejsca kolo siebie.My tak robilismy.
ale chyba się płaci za miejsca prawda ?
-
Hmmm wiem tyle ze przy kupowaniu biletu masz juz podany nr siedzenia.
Jak lecialam z tata i niunia do Bydg to byly kupowane bilety razem czyli za jednym razem i siedzenia mielismy kolo siebie.
-
oj nie.. masz podany nr w prostokącie, ale to nie jest numer siedzenia, tyko numer osoby która się już odprawila :)
siada się dalej gdzie się chce (poza wykupionymi i zarezerwowanymi odpłatnie)
nic się nie zmienilo
-
Lusi no przeciez lecialam dwa tygodnie temu z zBydgoszczy i kazali siadac pod nr ktory jes wpisany na bilecie.
To sie dopiero zmienilo chyba wlutym.Jak w styczniu lecialam to nic takiego nie bylo.
I tak samo z torba podreczna.Mozna dac pod samolot (przynajmniej z Bydg,a z Lublina juz na tasme biora),a jak nie zglosi sie 90os to podchodza i nie mozna odmowic.
Wlasnie w Bydg babka sie klocila ze stiuardessa bo nie chciala dac podrecznej pod samolot.
-
a to przepraszam,
my wracaliśmy jeszcze na koncowce stycznia to nic takiego nie było..
ale trochę chamowa :/ przecież jak jest pol samolotu wolnego to nadal trzeba siedzieć w scisku mimo wolnych innych miejsc????
no i co to znaczy ze nie można odmowic oddania bagażu.. no chyba bym zrobila awanture..
po to jest podręczny żeby tam były rzeczy np. delikatne (laptopy itp.) albo potrzebna w czasie lotu, nie dam im czegos takiego .. czasami jak ktoś chce to fajnie, odda za free mniej tahania ze sobą.. ale czasami się nie chce i kurcze w końcu mamy prawo do 2bagazy podręcznych (no min 1 bo może już znowu się zmienilo)
-
Do jednego podrecznego na osobę :)
Nas sie spytała ile mamy i czy moglibyśmy oddać jakiś. Oddaliśmy dwa, bo jeden był mi potrzebny.
Nie wiem kiedy nadają te miejsca, bo w obie strony kupowalam. W jedna, bo jeszcze nie nadawali, a w druga, bo kupowaliśmy dwa osobne bilety a chcieliśmy razem siedzieć.
-
Troche glupio z tym podrecznym ... zwlaszcza jak ktos sam leci i ma np laptopa czy cos takiego ... a jak nie znajdzie sie 90osob ktore chca oddac (pytaja przy dawaniu bagazu) to pozniej po odprawie trzeba dac,ale nie wszyscy te 90osob podrecznego musi byc bo za malo miejsca jest w samolocie.
Tak Lusi,jak jest wolne miejsca (a czesto jest w okresie zimowym) to i tak trzeba siedziec tak gdzie mamy wpisany nr ::).
Ja z Julcia miałam po srodku , a siedzialam przy brzegu ::) no i musiałam pilnować żeby ktoś Julii nie pacnal przez przypadek w glowe czy nozki czy raczki ...
A jak tych miejsc nie bylo to ja siedzialam kolo okna, Rafal z brzegu i mielismy wolne pomiedzy nami (bo nikt nie chcial widocznie siedziec koło malego dziecka ;D) i spowrotem tak samo wiec Julia sobie lezala po srodku (jak pasy mozna bylo miec odpiete).
-
Ale Aga oni nie oga Ci nakazac oddac bagaz podreczny.
Jakby iala laptopa, to na pewno by nie oddala, albo po prostu wziela laptopa ze soba na poklad, a reszte zostawila przy saolocie i tyle :)
-
Maya chyba odkryła po co są zęby. Właśnie chrupie jabłuszko :D
-
brawo :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
za pozno sie pochwalilas, ze szukasz au pari! przylecialabym ;D ;D
-
Agus a jakie sa stawki dla aupair ? Ile bedzie Cie to kosztowało?
-
Kurcze byłam pewna, ze pisałam. A tu już druga forumka mi pomoc proponuje. Baty mi sie należą.
Iza 500€ plus mieszkanie i wyżywienie.
-
To nieźle , czas coś myśleć.
A siostra Emila nie chciała czy Ty jej nie chciałaś?
-
Moze wtedy nowa na forum jeszcze bylam i nie doczytalam co i jak :-) D. mnie strasznie za granice ciagnie, on by w swojej branzy od kopa swietna znalazl.
-
A wlasnie kazali oddac...wiem glupota.
O jedynie kazali zabrac pare rzeczy z podrecznego do samolotu np.laptop,woda kanapka.
-
To nieźle , czas coś myśleć.
A siostra Emila nie chciała czy Ty jej nie chciałaś?
Widzisz Iza i tu wychodzi to, co jej powiedzielisy, ze ona po prostu nie chce pracowac. owila i jej i ich mamie, ze oze przyjechac, ze jej zaplaciy, a pozniej jak dostane odprawe i zostane z dziemi, to ona albo wroci albo poozey jej cos znalezc i jakos zadna nie zareagowala... ::)
Gosia a co Twoj PM robi??
-
Tu sie wiecej dzieje niż w moim wateczku wiec pozwól Agus ze zapytam.
Szukam inspiracji na prezent na chrzest dla małej Ninki :)
Jakie prezenty sie teraz daje???
-
Generalnie Maja od E rodziny dostawala kase.
Oprocz tego medalik, obrazek z Matka Boska i Jezuskiem, obrazek z aniolkami - ale takie w drewnie jakby ze srebra z przodu - do powieszenie lub polozenia na polce (jeden z dedykacja), kocyk z martello, ale to ja sobie zazyczylam i zestaw do robienia odciskow dloni i stop.
Julka Agaty dostala jeszcze nianie elektroniczna
-
A wiesz, że myślałam o tym kocyku, bo jak Aimee go ma to Maya też musi, ale uznałam, że pewnie juz macie :D
-
My jeszcze dostaliśmy krzesełko do karmienia od kuzynki.
Album na zdjecia ze chrztu i dwie ramki na takie foty.
Złoty łańcuszek z Bozia , zlota bransoletka do mojej siostry , brat zakladal malej konto w banku i wplaca co tydzien kaske (on jest chrzestnym,siostra chrzestna).
Hm co jeszcze ...sliczne ubrano w ktorym uwielbiam Julię ubierac ;).
Od rodzicow moich kaska.
A i koleczyki złote.No,ale ta bizu o od rodziny.
Ja sama bede miala problem bo w swieta robia chrzciny malej Mariki ktora jeszcze w brzuszku siedzi (kuzyna dzidzia).No i tez bedziemy mieli problemik co kupic ...
-
Aga zmobilizowałam chrzestnego do zakupu kocyka :D
Aimee na swoich chrzcinach też bardziej prezenty niż kasę dostawała - krzesełko, chodzik, biżuterię... u Mai w kasę poszli bardziej.
Dziewczyny potrzebuję kopa, bo mi wena na ćwiczenia odeszła zupełnie :( Kto mnie zmobilizuje??
-
Ja nie bo i tak chuda jesteś ;D.
-
Toś mnie zmobilizowała 8)
-
Haha ;D
ZAczynam rez myslec nad cwiczeniami.
Tylko mam problem bo nie mam gdzie ...
W sypialni mala spi,w salonie rodzice ...
Chyba pralnia i kuchnia zostaje ;P ale tu tez ktos co chwile sie kreci ...
Od jakich cwiczen zaczynalas ?
A i ja chce raz cwiczyc a nie dwa jak Ty krejzolu ;D.
-
Ja proponuję w takim razie zacząć od silnej woli - u mnie to jest problemem - bo ile razy się nie położę aby porobić brzuszki to zasypiam :D
-
Hahahaha Aga :hahaha:
Ja ćwiczyłam dwa razy dziennie, bo mi zależało na szybkich efektach - teraz już będę raz dziennie - o ile na tyle znajdę czas jak wrócę do pracy ::)
-
No wlasnie najpierw silna wola bo jak juz sie nakrece to spoko... jakos pojdzie ,ale bez tego ani rusz.
Wiec jakie cwiczenia proponujesz dla mnie ?
Moja kondycja jest na poziomie zerowym ;D.
-
Padnij, powstań :D
Aguś ale fotkę mam fajną nie ? ;D ;D ;D
-
Ja zaczynałam od skalpela, ale Skalpel II bardziej mi podpasował, później płyty z Total Fitness i Mel B, a na koniec dodałam Kilera i Turbo spalanie.
A ćwiczyć można wszędzie - wcale nie trzeba dużo miejsca. Daj mamie Julcię na 40 minut i poćwicz w ciągu dnia nawet.
Aga fotkę masz najlepszą na świecie :D
-
U siebie nie bede cwiczyc bo jak zaczne skakac to wszystko w salonie bedzie slychac.Jak chodzimy to jak slychac bo takie "grube"podlogi i sciany trz;D.
Wolala bym albo wlasnie z rsna albo na wieczor.W dzien nie mam za bardzo kiedt bo o 13 jest spacer z mala.
O 15 karmienie a pozniej robie obiad i wiesz juz jesr wieczor.
Cos trzeba wymyslec :).
Aga R dam na sobote to co kupilam w lidlu i Emilowi da ok ?
-
A to oni się umówili na sobotę?? To dlatego nie mogłam się dogadać z E co do zaproszenia paru osób na sobotę, bo on się do pracy wybiera - i wszystko jasne :D
Przy skalpelach nie ma podskoków - jedynie kilka sekund przy rozgrzewce ;D
-
Taaa po pracy R z Tomkiem maja bryke dac.No Tomka.
A na pon odbior.
Musze zobaczyc te filmiki.Haha ja pewnie po 10min bede miala dosc :D.
-
Aga ja tez na początku nie dałam rady zrobic skalpela. A turbo wylaczylam po 10 minutach :D
Spokojnie. Daj sobie czas
-
Agatko zacznij sobie od Mel B ona ma krótkie filmiki ;D i to partiami rób :D
-
Kiedys cwiczylam z Jillian michaels level1 przez 30 dni pozniej level2 i 3,ale tu mi sie cqlego nie udalo zrobic.
-
Jilian tez fajna :)
Tylko jak będziesz robiła Mrl B to pamiętaj o rozgrzewce i rozciaganiu.
Dziewczyny teraz powinny iść górne jedynki Mai nie? Bo mi sie wydaje, ze robi jej sie biało w okolicach dolnych dwojek.
-
Dzieciom te zeby ida jak chca :P Niby powinny, ale wiem, ze roznie bywa. :)
A ja ngdy Jilian nie probowalam... ::) tzn jakas joge kiedys, ale cwiczen zadnych... musze zobaczyc ja :)
Mel B fajna jest :) ja ja lubie :)
Aguś i jak zapał do ćwiczeń? ja Cie rozumiem, bo po wakacjach tez przestalam ::)
-
Ja zaczęłam w poniedziałek, ale Emil mi przeszkodził. A teraz ten tłusty czwartek i piątek, bo paczki robiłam wczoraj wieczorem ::)
Nic to. Nie ma co sie oszukiwać i wymyślać. Od niedzieli powrót do ćwiczeń, bo teraz to już weekend ;D
-
Kurcze ta niania nie ma najgorzej :P
A do ćwiczeń niestety nie zmobilizuję,bo jakoś i mnie wena opuściła ;D
-
Czemu nie ma najgorzej?? W sensie finansowym?? No myślę, że całkiem dobrze jak dla młodej samotnej dziewczyny :)
W sumie dobrze, że już przyjeżdża, bo ja się za nic nie mogę zabrać - co zacznę, to albo Maya albo Aimee coś chcą, a tak zostawię je niech się docierają a ja polatam na szmacie :D
-
A to obca dziewczyna czy masz kogoś z polecenia?
-
Kuzynka koleżanki z pracy - koleżanka sprawdzona i zawsze można na nią liczyć, więc wiem, że nie wciskałaby mi kogoś kto by się nie nadawał :)
-
No to możesz być spokojna :) a to najważniejsze skoro ma z Wami mieszkać. A jak długo jesteś poza domem, gdy pracujesz?
-
Biorąc pod uwagę wszystko nie ma najgorzej.
Wiem ,że 500e to i nie majątek,ale biorąc pod uwagę wyżywienie i mieszkanie za free.
Poza tym może się douczyć języka i zwiedzić cosik.
Oby się sprawdziła ta laska.
-
Fajnie ze masz kogoś zaufanego bo u mas to raczej albo mama albo bede musiała zrezygnować jednak z pracy :(
-
No ja myślałam, że szwagierka przyjedzie nam pomóc, ale ona tak bardzo chce pracować, że z podziwu nie mogę wyjść ;D
Nie ma mnie dość długo, bo tutaj dojazdy są chore - w każdą stronę muszę liczyć godzinę, czyli 8h pracy plus 2 dojazdu. Tzn 20 min spacer na stację, 20 min jazdy pociągiem i 20 min spacer do pracy - ale będę fit :D
Magda też uważam, że nieźle. Tym bardziej, że nie mamy zamiaru jej niczego żałować - koleżanka opowiadała, że jak pracowała jako au pair, to nic jej prawie do jedzenia nie kupowali, nawet jogurty były podpisane w lodówce :o
Za to inna miała nawet samochód do własnej dyspozycji i wszystko co chciała :)
-
No szwagierka,podejrzewam, za 500 jurków to by nawet nie chciała ręka ruszyć,a co dopiero nogą ;D
I oby dzieciaczki polubiły nianie .
-
Już jesteś fit :) :)
Na pewno dziewczynki polubią Nianię. 10 godzin to sporo, ale Twoje dziewczynki są takie obyte, śmiałe. Tak mi się przynajmniej wydaje :D
-
Są, są - Aimee zaprzyjaźnia się szybko z każdym, a Maya jest jeszcze mała, ale wystarczy się do niej uśmiechnąć i dać jedzonko i już jest szczęśliwa :D
A jeszcze jak się z nią pobawi chwilkę to już zupełnie :D
Jak przychodziła Anita dwa razy w tygodniu się nią zająć, to aż się trzęsła z radości. Ale ona się z nią bawiła bite dwie godziny :) Nawet spać nie chciała. A ja miałam spokój, bo Maya nie chciała spać jak była Anita, bo się bawiły, a później padała mi na godzinę :D
-
Hm 500e na miesiac to nawet nawet jesli chodzi o to ze ma za free jedzenie i mieszkanie.
Ja jako opiekunka dostawalam tygodniowo 170e i mialam od pon do czwartku od 7 do 16.30 , a w piątek od 7 do 15.30.
Więc płącisz fajnie ;).
Ja sama bym zajela sie jakims maluszkiem w podobnym wieku do Julii za jakiś czas.Mała maiala by z kim sie bawic ;) i dodatkowa kaska by wleciala.Ale to jak juz to gdy sie przeprowadzimy bo teraz za duzo ludzi w domu , a jakis pokoj musiala bym miec aby dzieci BEZPIECZNIE sie bawily ;).Ja to kocham sie opiekowac wiec dla mnie to najlepsza praca ;D.
-
A powiem Ci Aga, że ostatnio gadaliśmy z Emilem, że źle zrobiliśmy. Trzeba było się przenieść do Navan, znaleźć Aimee szkołę od nowego semestru i uśmiechnąć się do Twojej mamy i do Ciebie o opiekę.
No ale już za późno niestety.
Nie przemyśleliśmy tego do końca...
-
Heheh,a widzisz :D.Ja z checia bym sie zajela laseczkami.One takie kochane.No,a Julia i Maya od najmłodszych lat miały by ze sobą dobry kontakt.A u nas jest fajna szkoł dla takich dzieci jak Aimee , jakieś 5minut odemnie :P.
Ale trudno ;D.
Tak było by trzeba myśleć nad wózkiem dla :blizniaków" :P :P :P.
-
Spoko - używkę by się wciągnęło gdzieś :)
Oglądam właśnie "Dzięki Bogu już weekend" - chyba najlepszy odcinek jaki widziałam :)
A zobaczcie jaki dom mi się marzy:
http://pracownia-projekty.dom.pl/moj_dom_mateusz.htm
-
Noooo super dom!!!REWELACYJNY!
Chociaż ja bym nie chcała kucni razem z salonem ;).
-
Piekny dom..
-
A mi się właśnie marzy kuchnia otwarta na jadalnię dalej salon - mój brat tak ma - super to wygląda - ale to kwestia gustu oczywiście.
Dla mnie ważne jest, żeby była spiżarnia koło kuchni i żeby kotłownia/pralnia były osobno, no i garderoba musi być :) Ten jest idealny!
-
ja mam kuchnie zamknieta i tez chce miec w domku salon z aneksem, a pomiedzy nimi wyspa :D oj jak mi sie marzy taka wyspa, cos ala barek z hokerami :)
dom piekny!
-
wlasnie sie przyjrzalam, i widze, ze kolezanka ma taki sam uklad kuchni i salonu :D nawet tv i sofe ma w tym samym miejscu :D
-
Hahaha
Mi tez sie marzy wyspa. Ale spiżarka i masa szafek ważniejsza, bo mam dość braku szafek w kuchni.
Teraz mamy ogromną kuchnię ale jest tak beznadziejnie zrobiona, ze zupełnie nie ma gdzie trzymać naczyń i garnków
-
ja mam mala kuchnie :/ i nie jest zrobiona wg mojego gustu i pomyslu wiec nad tym ubolewam, ale juz niedlugo ;)
kuchnie tez bym chciala miec ze spizarnia. tesciowa tak ma i to jest dobra sprawa. mama za to ma przetwory i zakupy w garazu na regale, ale oni maja przejscie z domu do garazu.
-
W tym projekcie tez tak jest, ze jest przejście wiec to super pomysł na przetwory i zakupy a spizarka na szkło, salaterki, kieliszki i inne :)
Pati co robilas, ze Ci tak z lydek zlecialy cm?
-
w poprzednim domu mielismy wyspe z hokerami i fajnie się sprawdzala dla nas dwojga.. robila za stol w 98% ale teraz z mala to w sumie tylko więcej kantow do zabezpieczania by było i jakos mi nie brakuje wyspy ;) (no może czasem jak nie wiem gdzie zakupy polozyc po wejściu do domu.
A spizarnia to swietna rzecz. Teraz w utility room mam taki duzy regal, który robi za spizarnie :) pod reka i wszystko mogę chomikować. Wczesniej miałam te rzeczy w wyspie :D ale teraz jest wieksza powierzchnia i trochę wygodniej
-
hmm wiesz co... ogolnie skakanie chyba pomoglo, bo jak na xboxie trenowalam niby skakanke to wtedy mnie palily wrecz lydki wiec moze wtedy miesnie sie uaktywnily bardziej.
a wczoraj przeczytalam, ze musze unikac masla :'( z tluszczy tylko oliwa z oliwek, ten co w rybach i orzechach.
powinnam jesc duzo bialka, zeby miesnie budowac z nich i ograniczac weglowodany.
tu masz do poczytania: http://nasiłowni.pl/silownia/treningi/trening-na-rzezbe/trening-na-rzezbe-miesni.php
jak bede sie budowac to Antek bedzie juz starszy wiec z kantami damy rade, ale wyspe musze miec, poza tym lubie ogladac TV i pichcic :D
no i fajnie gotowac wspolnie obiad dla rodziny :) mozna pogadac itd.
tesciowi przeszkadza mieszanie zapachow, taaaa, a oni sami maja kuchnie bez drzwi od strony salonu hehe :D
teraz powiekszylismy sobie dzialeczke, wiec bede mogla poszalec z projektem, jedyne na co musze zwracac uwage to na szerokosc dzialki, tu mam ograniczenie w wyborze projektow.
-
Masła nie jem od dawna :D
Zaraz sobie poczytam. Dzięki za link.
No jak my będziemy budować, to dziewczynki tez już bedą starsze. A mieszanie zapachów. Ja wiem - teraz są takie wyciągi, ze to nie powinien być problem. Jak sie trochę ogarnę to wstawie Wam fotki z kuchni mojego brata.
Lusi a nie macie zbiornika na wodę w utility? Bo my tak, wiec trzymanie tam czegokolwiek jest wykluczone - za gorąco :D
Co do działki to my w sumie nie mamy ograniczeń :) kurcze już bym chciała chociaż zacząć. A tu jeszcze tyle rzeczy sie musi wydarzyć :)
-
Ja o budowie domu na ta chwile moge zapomniec.Ale nie powiem tez mi sie marzy piekny domek :).Komu nie :).
Rafal zabral kapcioszki smoczki I lyzeczki.Mam tylko nadzieje ze nie zapomni dac Emilowi :).
Aga a co ze slubem? Cos sie zmienilo? R
Dzisiaj opiekunka przylatuje ?
-
Ja nie marze o domu Agatko :)
ale o pieknej olbrzymiej kuchni juz tak ;D
-
A ja marzę o mieszkaniu w Polsce, gdzie są normalne pory roku :)
Ślubu nie bedzie na razie. Nawet mi sie go nie chce w sumie. Zmeczyla mnie latanie przed tymi chrzcinami i ten brak organizacji. Już wiem, ze jeśli dojdzie do ślubu to będę musiała liczyć na siebie.
Opiekunka przylatuje ale do poniedziałku bedzie u Kasi, wiec my mamy ostatni weekend dla siebie. Pod warunkiem, ze E wróci w końcu z pracy ::)
-
Baniak mamy na piętrze. Ma osobna wneke z drzwiami i trzymam tam dodatkowo kosze na pranie :D także luz blues. W utility jest zimno (przynajmniej na razie) bo nie grzejemy tam w ogole.. jest tam tylko pralka, suszarka, 2regaly (jeden spiżarniany, drugi narzędziowo-chemiczno-rupieciowy :P) i smietnik na recykling. No i piec.
i w tej poprzedniej kuchni z wyspa był drugi telewizor ;) Wrzucilabym jakas fotke ale imageshack się zrobil platny (dziad jeden)
odpocznij po chrzcinach, spokojnie, to może laskawiej spojrzysz na slub :) kto wie kto wie.
a pod tym zdaniem '(...) pod warunkiem ze E wroci wkoncu z pracy' to się mogę podpisac tylko literke sobie zmienie ::) u nas tez kontakty ostatnio glownie telefoniczne, pracoholizm (dziad drugi)
-
a ile lat już tu jesteście?????
mnie to cieszy,że będą numerowane siedzenia w ryanair.. w końcu ludzie nie będą się pchać jak bydło;-))))
-
dziewczyny w dunnsie sa pampersy te Active fit 2 w cenie 1..(czyli za 15e) od dziś tylko przez pare dni
-
Ja mam na razie dwie wielkie paki :)
Ta promocja co chwile jest w którymś sklepie. Ale dzięki za cynk.
Daria w Irlandii? Ja od 2005r czyli od czerwca zacznie mi sie dziesiąty rok. Dobrze, bo po tylu jest emerytura :D
-
Daria I tak sie pchaja I nie wiem po cholere stoja w kolejce jak tylko przejda odprawe ...
O to musze kupic papmki bo mamy jeszcze 1.5 duzej paki :) a skoro taka cen
-
o to długo, ja tylko chwile dłużej i co myślicie o powrocie do Polszy?????
-
No myślimy. Zobaczymy jak to bedzie :)
-
Powiem Ci szczerze ,że podziwiam;-)))( nie myśl ,że neguję;-) Ja już siebie tam nie widzę jednak;-))) Jestem z dala od Pl od 2003.... chyba trzeba byłoby się na nowo nauczyć żyć;-))) to nie jest rok, czy dwa,ale kupa lat;-))) wiele rzeczy mnie w kraju irytuje,kiedyś tego nie widziałam chyba;-))) nie znoszę tłumu w autobusach i kasjerów;-))) Wciąż jestem Polakiem ( często to udowadniam) , nie chciałabym być też zrozumiana jako taka co opuściła kraj i jej odbiło, to nie tak, ale jednak tu jest łatwiej......My na teraz nie wrócimy,ale co będzie za kilka lat to trudno powiedzieć......
-
Ja bym chciała wrócić,ale te ceny w kraju mnie dobijają ... nie odpowiednie do stawek płacy.
Za to mąż nawet nie chce słyszeć zeby zjechać.Może za parę lat zmieni zdanie (jezeli cos sie zmieni w kraju na lepsze).
-
u nas było odwrotnie, ja bardzo chciałam wracać, ale im dłużej tym decyzja była cięższa.....aż stwierdziliśmy,że kupimy dom i osiądziemy tu;-)
-
Aga,bardzo fajny dom :D
Ja nie mam wyspy ale mam otwartą kuchnię. To bylo dla mnie ważne bo nie lubię gotować a w zamkniętej kuchni czulabym się jak w więzieniu :(
Inna sprawa zapachy...wkurza mnie to bo w calym domu pachnie jak w stolowce
-
A ja mam wrażenie, że tutaj nigdy nie będę "u siebie", że zawsze jakiś palant będzie mógł mi wypomnieć, że to jego kraj i jak się zmieni polityka wykopać mnie stąd nie patrząc czy mam swój dom czy nie Poza tym mam dość Polaków na wyspach. Ludzi, którzy albo są bardziej irlandzcy od Irlandczyków, albo na których zupełne nie można liczyć - przykład - koleś, który miał nas odebrać z lotniska i nie przyjechał, bo mu się nie chciało. I spoko nie musiało mu się chcieć, ale mógł nam dać znać wcześniej a nie jak już wyszliśmy z samolotu... I w d... miał, że jesteśmy z dwójką małych dzieci - on teraz je obiad i mu się nie chce...
Na serio mało jest normalnych ludzi - ukłon w stronę Agaty, na które zawsze można liczyć.
Nie twierdzę, że w Pl będzie łatwo i że od razu się zaaklimatyzuję, a nawet liczę się z tym, że może nam się nie udać i będziemy musieli wrócić, ale chcę spróbować. Chcę, żeby dziewczynki wyrosły wśród rodziny - ja tego nie miałam.
-
Na Ciebie też można liczyć.
Ale to prawda ... trudno tu jest popaść na kogoś normalnego ... bo zazwyczaj tu polacy zazdroszcza i nie daj Boże komuśl epiej się powodzi tood razu wróg nr1.
Przykłada ...
Ta osoba z socjala dostawala zasilek i cos bylo ze nie mozna miec auta drozszego niz iles tam (nie wiem czy to jeszcze jest cy to ściema taka była).Tak czy siak "mili przyjaciele" (polacy!) skontaktowali się z socjalem i nakablowali.Efekt ?Zabrali socjala tej osobie ktora miala auto !!!
I to polak polakowi !!!I to jeszcze dzieciaki ze soba sie przyjaznili !!!
My u nas w miescie mamy TYLKO JEDNA normalna osobe , taka na ktora mozna liczyc, wiemy ze NIKOM nic zlego nie zyczy.Taka normalna dziewczyna.
Aga Ty ją poznałaś na chrzcinach.Sylwia od tego chłopca ;).
A też ją mąż zostawił w Ie z dzieckiem chyba wtedy Igor mial 3 latka ... ona ani jezyka,ani kasy,ani nic ...
-
I tylko pomogla Jej LITWINKA !!!Polacy sie wypieli na nią ::).Szkoda ze wtedy jej nie znalismy bo na bank bysmy pomogli.
Taki nasz narod ... zazdrosny , wredny.
Ja w PL jak mieszkałam raczej z takimi osobami nie mialam do czynienia.Tzn tez bly jakies tam ...ale nie tyle ile tu ...
Czemu my nigdzie ze znajomymi nnie wychodzimy ?No jak czemu ... pojdziesz,a pozniej obrrobia ci dup.e tak ze cale miasto bedzie gadac ...
Przyklad przyjechala laska do faceta i zaszla w ciaze to jednak kolejnej mowila zeby sie z nia nie zadawac bo faceta w dziecko wrobila ::) , a pozniej ze to nie jego dziecko ... no ja *pii*.
-
Pamietam jak Darudka pisałas kilka lat temu , ze chcecie wracać . Lata zrobiły swoje.
My przylecielismy zarobić na slub i juz siódmy rok jesteśmy.
Na chwile obecna tez nie planujemy powrotu.
Wredni rodacy sa wszędzie w Polsce tez ;)
Irlandczycy których znam lub z którymi kiedykolwiek miałam kontakt nigdy nie dali mi do zrozumienia ze jestem gorsza bo nie jestem stad.
Bardzo lubimy tu żyć :)
Moja i Pawła rodzina bardzo lubią nas odwiedzać :)
Agus ale domek piękny :)
-
Tak ,tak pisałam kiedyś,że chcę wracać, jednak świat się zmienia, tez nie wyobrażałam sobie tu życia, ale tak samo nie wyobrażam sobie życia już w Polsce....przyzwyczaiłam się już chyba do pewnych spraw i tyle;-))) stworzyliśmy rodzinę, dziecko za chwile pójdzie tu do szkoły....to nie jest tak,że nie irytuje mnie tu kompletnie nic, są dni ciężkie, że ktoś Cie wnerwi i sobie myślisz, kurcze w Pl tak by nie było itp....ale ta frustracja mija......
Kiedyś dało się odczuć,że jesteśmy gorsi, że mamy 100 lat za murzynami,ale po Euro w Polsce te 2 lata temu tak??? da się odczuć,że jestesmy traktowani jak ludzie;-) Irlandczycy zauważyli chyba,że jesteśmy tak naprawdę tacy sami i jesteśmy spoko narodem, ja to bardzo odczułam w pracy np;-)
Co do zawiści innych Polaków to oczywiście,że czasem się z tym spotykam, tacy już chyba jesteśmy,że patrzymy w portfele innych ,ale krótka riposta czasem pomaga;-)))
jak się zmieni polityka wykopać mnie stąd nie patrząc czy mam swój dom czy nie
tu tego troszkę nie rozumiem..myślisz,że jakby się zmienił rząd to cie deportują????na jakiej podstawie????
-
co za palant z tego kolesia.. no masakra
my na szczęście mamy tutaj niewielka ale sprawdzona grupe znajomych, nikt takich numerow nie wywija.. babki co niektóre, jak to babki obrabiają sobie na wzajem tylki.. ale staram się w to nie mieszac i trzymać z takimi dystans.
Pogoda czasem wpedza w depresje, ale poza tym jest mi tu dobrze. Ludzie sa rozni, niezależnie od narodowości można trafic na palanta wszędzie.
Jest takie powiedzenie: dom tam gdzie serce Twoje. Moje dwa serducha sa tutaj i nigdzie się stad nie ruszam ;) ..może za jakiś czas stwierdzimy ze czas zmienić otoczenie, kto wie.
-
Aga dla Mayusi ;D
http://www.marksandspencer.ie/Pure-Cotton-Striped-Sleepsuit-with-Bee-Hat/Parent_T780376,en_IE,pd.html?dwvar_Parent__T780376_color=R4&start=
-
czesto slyszalam, ze za granica Polak Polakowi wilkiem... czyli to jest niesterty prawda... :/
rozmawialysmy o domkach, a malz mi wczoraj mowi, ze musimy znalesc juz projekt domu, zeby wystapic o wydanie warunkow :)
-
Daria, nie że eksmitują od razu, ale jak im się odwidzi, to może się zrobić po prostu paskudnie i tyle. Chociaż nie sądzę, żeby tak miało być w Irlandii.
A nie brakuje Wam tego, że Wasze dzieci wychowują się bez dziadków, cioć, wujków??
Ja wcześniej nie myślałam o powrocie, ale odkąd Emilka więcej kuma i ciągnie ją do rodziny, to mi się zmieniło.
No i nawet głupie wyjście do kina czy na drinki to już ogromny problem, bo trzeba szukać opiekunki, płacić i zwykle po prostu mi się odechciewa wyjść i siedzimy wiecznie w domu.
Pati - no niestety to prawda
Dzięki Aga :D
-
Ludzie to świnie, no i niech Tobie się lepiej powodzi to zazdroszczą i ręki Ci nie podadzą w nieszczęściu...masakra co się dzieje...
-
Ludzie to świnie, no i niech Tobie się lepiej powodzi to zazdroszczą i ręki Ci nie podadzą w nieszczęściu...masakra co się dzieje...
Niestety tak sie dzieje wszedzie >:( za to na irlandzkich znajomych nigdy sie nie zawiodłam :D
Z kolei znajomi którzy mieszkali tutaj 11 lat wybudowali domek i wrócili do Polski niespełna 2 lata temu. Niestety rto tylu latach za granica zycie w Polsce stało sie zbyt trudne. Kilka miesięcy temu sprzedali dom , wrócili tutaj i kupili dom.
A tak w ramach ciekawostki rok 2013 był rokiem emigracji z Polski w większej skali jak podczas bumu w 2013.
Aga pewnie ze chciałoby sie byc blisko rodziny , ale realia w Polsce sa jakie sa.
Jesli macie/ będziecie mieli możliwość by wrocic i żyć na poziomie jakim chcecie to super ;D ;D ;D
-
Ja Was podziwiam, ja bym się w życiu z Polski nie ruszyła, tu żyję, mam rodzinę, odpukać-zarabiam godziwie, małż też... tak jak Wy już nie chcecie wracać, bo nie potraficie, bo przyzwyczajenie etc...tak ja bym nie mogła wyjechać stąd, bo przyzwyczajenie ;) jakoś nie wyobrażam sobie życia z dala od rodziny ;)
-
Moja kuzynka mieszkala w dublinie parę lat. Potem wrócili, próbowali sobie ulozyc życie na nowo, ale niestety z kasa bylo kiepsko , mimo, ze byla rodzina pomocna. W zeszlym roku wrócili do Dublina i tam im lepiej niż w Polsce sie wiedzie.
-
Moja kuzynka mieszkala w dublinie parę lat. Potem wrócili, próbowali sobie ulozyc życie na nowo, ale niestety z kasa bylo kiepsko , mimo, ze byla rodzina pomocna. W zeszlym roku wrócili do Dublina i tam im lepiej niż w Polsce sie wiedzie.
i to kolejny przyklad.
Jedni wracaja i sie udaje , inni niestety nie potrafia sobie poradzic.
Takie czasy :(
-
Podziwiam tych, którzy "potrafią" wyjechać. Mój PM walczył o to kilka lat, nie zgodziłam się, a teraz? Nie pracuję w zawodzie, zarabiam średnio. Dobrze, że chociaż ona ma świetną pracę - choć co mu ją dała? Emigracja. Gdyby nie szkoła średnia w USA. Rodzina rodziną, a kraj krajem. Bez rodziny żyć bym nie mogła, uschłabym z tęsknoty. Ale poza Polską mogłabym żyć.
Nieuczciwi ludzie są wszędzie, ale takim, którzy wracają do PL, często odbija... Nieżyczliwością biją Polaków na potęgę.
Piękna pszczółka :D
-
Ludzie to świnie, no i niech Tobie się lepiej powodzi to zazdroszczą i ręki Ci nie podadzą w nieszczęściu...masakra co się dzieje...
takale to akurat i w Pl tez może się trafić, chyba sama o tym wiesz , bo przekonałaś się na własnej skórze niestety....ludzie tacy są i to nie ma znaczenia w jakim końcu świata;-)))
Co do Rodziny hmmmm oczywiście,że się tęskni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale mam już tu swoją Rodzinę ......takie jest życie niestety,ale od czego są telefony ,auta i samoloty???? w każdej chwili rodzice mogą tu przylecieć i to nie na tydzień, tylko ile będą chcieli.....widzimy się kilka razy w roku, niestety to musi wystarczyć...Na samym forum są przykłady dziewczyn, które z rodziną widują się mniej w Polsce niż ja ze swoja będąc tak daleko;-))) ach...temat rzeka.....
-
Ja z tym nie mam problemu vo rodzicow,rodzenstwo , nawet ciocie i kuzynke oraz kuzyna mam tu.Jeszcze w tym samym miasteczku.A i jeszcze psa :D.
-
Wiecie co, zawsze bedzie pełno za i tyle samo przeciw.
Prawda jest taka, ze takie osoby jak my, ktore zasmakowaly emigracji zawsze bedą tęsknić. W Irlandii za tym co było dobre w Pl. W Polce za tym co było dobre w Ire.
-
A jak zlecial weekendzik?
-
Chyba przegapiłam fotki z PL :( Są jeszcze gdzieś w wątku? Bo nie mogę znaleźć. A jeśli były na priv to ładnie się uśmiecham :)
-
Weekend spoko. Ostatni samotny ;)
Dzisiaj po 16 jadę po Gosię.
Magda zdjęcia powinny jeszcze być. Ale jak chcesz to daj mi maila swojego to Ci wysle.
-
Powodzenia w operacji niania 8)
-
Niania wydaje sie być fajna. Zobaczymy pózniej.
-
jest jakieś "ale"?
Z twojej wypowiedzi tak wnioskuję :-\
-
No właśnie mów jakie wrażenia, jak córy zareagowały?
-
Ja tez jestem ciekawa :-) entuzjazmu nie widze, ale moze z doskoku pisalas
-
Nie, dziewczyna jest spoko. Moja szwagierka mnie wkurza dalej.
No i nauczona doświadczeniem staram się nie ekscytować na początku, bo później wychodzą różne rzeczy... Z moją szwagierką też się kiedyś bardzo lubiłyśmy :)
I brak czasu... Dzisiaj szczepienie Mai - ponad godzina w plecy, pranie, sprzątanie i takie tam :D
Magda już lecę wysyłać fotki :D
-
I jak Maya po szczepieniu?
My dzisiaj bylismy u lekarza z jej ulewaniem ...
A na szczepienie chce ja zapisac czyba na ponniedzialek.Chcialam na czwartek/piatek,ale w razie czego wole na poniedzialek,no wiesz w weekend zamknieta przychodnia w razie czego.
-
Dziękuję :) Bardzo ładnie wyglądaliście :) Fajne masz dziewczynki :)
-
Maya?? Banana ma przez cały dzień na twarzy i się chichra :D
Śmiałam się, że Magda (pielęgniarka) wstrzyknęła jej gaz rozweselający.
Nie wiem od czego to zależy, ale Aimee po każdym szczepieniu zaliczała zgona na całe popołudnie i noc, a Mayka - jakby nic się nie stało :)
Dzięki Japcio :D
-
Moja to pewnie bedzie plakac,az sie boje ... ostatnie szczepienie to były dwa wkłucia,a teraz trzy ... wtedy to juz mialam swieczki w oczach ... a teraz to sie chyba rozwyje razem z nia ... serio,ja to chyba za bardzo przezywam jej szczepienia ... wtedy to mi sie przypomina jak ja kluli w tym szpitalu ...no nic no trzeba to trzeba to dla jej dobra.
A wazylas ostatnio Maykę?
Ja jutro chcę iść do położnej ... tylko nie wiem czy tak od wejścia można czy trzeba sie zapisać na ważenie dziecka?Wiesz coś na ten temat?
-
Do ważenia to pewnie bez zapisu (przynajmniej u nas); tylko w kolejce trzeba stanąć :D
Super, że Maycia w tym względzie się nie podała do Aimiee. A mamuśki muszę być silnie i nie przekazywać stresu maluchowi. Wtedy i on będzie kojarzył przychodnię z czymś złym. Wiem... łatwo mówić. Ale da się ;)
-
agulla, za dopatą dają szczepionkę na jedno kłucie, po co męczyć dziecko
-
U nas raczej tego nie ma ... no chociaż nie wiem na stówę , ale np nie mozna rozdzielic szczepien.Disiaj lekarke o to pytalam ... o te szczepienie o ktore jest tyle hałasu.U nas jest łączone z kolejnym szczepieniem czyli dwa zastrzyki,a ja chciałam rozdzielić w czasie i się nie da.
Oj bo tyle się nasłuchałam złego o tych szczepieniach że ja juz sama nie wiem co mam myślę.A lekarka za bardzo mnie "nie pocieszyła" tylko powiedziała (to co wiedziałam) że to nie ejst udowodnione że przez szczepionkę jest autyzm ... no i tyle w tematcie miałą do powiedzenia lekarka.
-
Udowodnione nie jest, ale rotawirusy i pneumokoki na cenzurowanym.
Te obowiązkowe możesz łaczyć jak chcesz, rozdzialać nie, bo muszą być podane w okolicach określonego tygodnia.
-
Gosia pewnie, że się da - dziecko chwilkę popłacze ale za to będzie bardziej odporne.
Dosik u nas w 6 miesiącu jest podawana szczepionka 6 w 1, pneumokoki i meningokoki, więc już bardziej się ich skumulować nie da :D
-
na pneumo i menigo bym baaardzo uważała, no i na rotawirusy, znam w swoim otoczeniu 3 przypadki autyzmu i innych powikłań, a wiadomo, ze jest ich naprawdę duuużo...
-
Strasz jeszcze bardziej Agatę :D
Ja tam jestem za szczepieniem - po coś one są - ale szczepię tylko i wyłącznie na te obowiązkowe
-
Ale pneumokoki i menigokoki i rotawirusy nie są obowiązkowe ;)
A obowiązkowe to obowiązkowe, są bezpieczne.
Nie straszę, naprawdę nie mam takiego zamiaru, nie jest to moja intencją, po prostu jeśli można uważać i uchronić dziecko, to wg mnie warto, a nuż akurat nam coś się przytrafi... wg mnie kiedyś nie było takich szczepień i dzieci żyły, chorowały mniej lub więcej, ale żyły, a teraz wymyślają szczepienia na nie wiadomo co tak naprawdę i są powikłania.... ehhh autyzm po nich wzrasta do niesamowitej skali :-[ i czemu winne są te dzieciaczki :(
-
pierwszo slysze żeby akurat te szczepionki laczyc z autyzmem, do tej pory tylko zle 'omeny' przypisywano ewentualnie tej szczepionce MMR (czyli odra rozyczka i swinka).. dlatego my ja poki co wstrzymaliśmy. Może kiedyś się zrobi.. zobaczymy.
Tez jestem ogolnie za szczepieniami. Pamietam plakaty z kampanii o meningo- i na to nie ma opcji zebym malej nie szczepila.. to może zabic w przeciągu godzin
-
No widzisz, a ja znam osobiście trzy takie przypadki, a słyszałam o wielu, wielu......
na pneumo, menigo i rota nigdy w życiu nie zaszczepię dzieci.
Obowiązkowe tak. Odra, różyczka, nie zaszczepiłaś? One też mogą zabić. Też szybko.
-
ludzie, nie jesteśmy lekarzami, a tym bardziej uczonymi, aby oceniać,czy autyzm u tych dzieci to wynik szczepionki!!!!!! Nie opowiadajcie więc tu takich dyrdymałów!!!!!!!!!!!!!!!!!!! bo tylko wywołujecie niepotrzebną dyskusję, to czy podać dziecku szczepionkę,czy nie to wyłącznie decyzja rodzica!!!!!!!!!!!! , który może przeprowadzić wywiad z lekarzem,aby dowiedzieć się wszystkiego na jej temat, może też zaczerpnąć fachowej literatury....
kiedyś nie było tylu szczepionek ,bo nie było tyle szczepów choróbsk rożnych.....kiedyś to było kiedyś!!!!!!!!my byliśmy szczepieni, nasze dzieci są szczepione i nasze wnuki też będą jeszcze pewnie na coś nowego, tak już jest......
agulla,a jak nie chcesz patrzeć na płacz dziecka, to Twój mąż nie może iść?????
-
I znów pojawia się temat rzeka...
Na obowiązkowe bym szczepiła własne maluchy na 100%.
Szczepionka na rota? Wg mnie nie zapobiega, ale łagodzi objawy, a to bardzo dużo! Zwłaszcza w przypadku dzieci poniżej 1 rż. Raz wylądowałam z podopiecznym na 7 dni w szpitalu, na zakaźnym, to co widziałam, dramat... A Kacperek zaszczepiony na rota przechodził łagodniej, uniknęliśmy odwodnienia, był świadomy i nie faszerowali go kroplówkami.
Ilu lekarzy tyle opinii. Koncerny farmaceutyczne swoje...
Bycie Rodzicem to wiele wyborów :) warto czasem zaufać sobie i wierzyć mocno w to, że dokonało się właściwego wyboru!
-
Bycie Rodzicem to wiele wyborów Smiley warto czasem zaufać sobie i wierzyć mocno w to, że dokonało się właściwego wyboru! :ok: :ok: :ok:
-
na pneumo i menigo bym baaardzo uważała, no i na rotawirusy, znam w swoim otoczeniu 3 przypadki autyzmu i innych powikłań, a wiadomo, ze jest ich naprawdę duuużo...
Pewnie bez szczepionek tez by mialy autyzm, to nie jest choroba ktora sie czlowiek zaraza...
Sory, ale bzdury piszesz...
-
Daruda bo własnie nie moze.Od jakiegos czasu zaczal dniowki juz od 8 go w domu nie ma do 19-20 ...Na wczesniejsze szczepionki z nami szedl bo zaczynal prace o 16.30.
Wiec ide z malą.
Lusi no wlasnie o ta szczepionke na odre rozyczke itp pytalam lekarki.Myslalam ze troche mnie uspokoi , powie cos na ten temat,a powiedziala tylk to co ja wiedzialam ::).
No nic , lepiej juz nie piszmy na ten temat bo ja panikara i bede miala jeszcze wiekszego stresa przed szczepieniem!
Przed wczesniejsza szczepionka tez przeczytalam co nie co i taka mialam schize jak malej po wysza taka gulaja czerwona ze nawet nie pytajcie!Na szczescie w miare szybko zeszla.
-
Daruda, a uważasz, że koncerny lub lekarze z nimi współpracujący będą głośno krzyczeć o ich szkodliwości? Przecież mają z tego taką kasę, że dobro dzieci jest małym kosztem dla nich..... Tu rewelacyjny artykuł https://vaccgenocide.wordpress.com/tag/rotawirusy/
W artykule m.in. bardzo mądra rzecz dot, szczepienia na rotawirusy, cyt.:
Analizy amerykańskich baz danych dotyczących bezpieczeostwa szczepionek wykazały silny związek szczepionek z tiomersalem z różnymi chorobami neurologicznymi dzieci, w tym z autyzmem, ADHD, upośledzeniem umysłowym, zaburzeniami mowy (Geier and Geier MR (2006) A meta-analysis epidemiological assessment of neurodevelopmental disorders following vaccines administered from 1994 through 2000 in the United States. Neuro Endocrinol Lett 27:401-413; Young et al. (2008). Thimerosal exposure in infants and neurodevelopmental disorders: An assessment of computerized medical records in the Vaccine Safety Datalink. J Neurol Sci. 271:110-118).
Z długo utajnionego lecz ostatecznie ujawnionego pod naciskiem amerykańskich rodziców dokumentu CDC wiemy, że kierownictwo tej agencji od 2000 r. wiedziało na podstawie własnych analiz, że dzieci, które do 3 miesiąca życia otrzymały 62,5 mikrogramów rtęci, mają ponad 2,5 razy większe ryzyko zachorowania na autyzm, niż te które nie otrzymały rtęci (Thomas Vestraeten et al. „Thimerosal VSD study, Phase I - Update 2/29/2000.” Internal report of the National Immunization Program, CDC, February 20, 2000. Dokument uzyskany na podstawie Ustawy o Jawności Informacji).
Analizy tych samych danych przeprowadzone przez niezależnych badaczy pokazały, że ryzyko autyzmu i innych chorób neurologicznych u dzieci, które otrzymały tiomersal w szczepionkach jest nawet znacznie większe (David Kirby, Evidence of Harm, 2005). Polskie niemowlę do 3 miesiąca może otrzymać 75-100 mikrogramów rtęci/kg (2 x WzwB oraz 1-2 x DTP). Nasze badanie przeprowadzone na dzieciach autystycznych sugeruje, że mają one osłabione procesy wydalania metali z organizmu, więc są bardziej narażone na toksyczne działanie rtęci niż dzieci zdrowe. Podobne są obserwacje innych badaczy.
Znam dziecko, które zaczynało mówić (ma aktualnie 4 lata), po szczepieniu na roatwirusy nawet te zaczątki mowy mu się cofnęły, a lekarze dodatkowo stwierdzili autyzm. ROdzice się cieszyli, gdy mając 1,5 roku na nowo zaczął mówić "mama" i "tata"!!! A mówił znacznie więcej. Dwa pozostałe przypadki, które znam osobiście, podobne, aczkolwiek nie uderzyły aż tak w ośrodek mowy, tylko powstał autyzm.
AnioOłek....ci badacze też piszą bzdury ;)
-
A tu kolejne TOTALNE bzdury nt. szkodliwości szczepionek, tym razem pneumokoki
http://hipokrates2012.wordpress.com/2012/04/01/szczepionka-na-pneumokoki-prevenar-czyli-kolejna-afera-medyczna-iii-rp/
-
AGUŚ nie stresuj się :glaszcze: Popatrz na Maycie, jak łagodnie zniosła. Może i Julcia nie będzie płakać. Postaraj się nie denerwować dla niej! Szczepienie to nie koniec świata, robisz to dla jej dobra, a nie żeby jej zaszkodzić. Wszystko pójdzie gładko, tylko w to uwierz.
Lekarze są teraz coraz ostrożniejsi w wydawaniu sądów na temat szczepionek, więc nie dziwię się Twojej lekarce. Zamykaj te fora i blogi szczepionkowe i to już !!! Zajmij się lepiej wyborem fotelika dla Julci :D albo podoradzaj mi w odliczanku!
-
Na bliogi to ja nie wchodze bo w ogole bym zaschizowała ;D.Wystarczy mi to co w tv gadają i to co tu piszą forumki.
Aga , kiedy do pracy idziesz??
-
Aga, Twoja Julcia jest taka malutka, że po chwili nie będzie pamiętała czemu płacze. Ale doskonale rozumiem co czujesz już na samą myśl o szczepieniu - każda matka to przechodziła, lub musi przejść. Niestety taka dola rodzica, czasami nasze dzieci spotka coś przykrego i my musimy stać obok nich aby im pomagać. Teraz już musisz być silna i zwarta do roboty...
-
Doksik zapominasz, ze my nie mieszkamy w Polsce i akurat u nas te szczepionki są obowiązkowe i na nie będę szczepila.
A nie słyszałaś o kretynkach z Anglii, ktore uważały, że szczepienia nie są potrzebne, a pózniej dzieci zaczęły chorować na choroby, ktore wyginęły w XIXw? Właśnie dzięki szczepionkom.
Aimee miała szczepienia wszystkie obowiązkowe i Maya tez bedzie miała.
Agata a Ty nie schizuj. Msya tez płakała. To normalne. Przygotuj jej ulubiony doczekać, żeby jej zrekompensować ból.
Jak bedzie musiała iść do dentysty to tez będziesz z nią płakała jak sie bedzie bała? Nie przesadzaj Kochana.
Do pracy wracam w pon :( i kretyni zmienili mi godziny na 9-17, wiec na pewno będę sie spóźniala, bo pociągi mi nie pasują ;D
-
CCo ulubione ??
Ojeeejj to juz za chwilke wracasz.Ojjjj to o ktorej Ty w domu bedziesz?Jakos po 18 co ?
To pewnie Mayka juz bedzie kladzona do spania ?
I kiedy my sie spotkamy ;D.Teraz zapracowana bedziesz.
Aaaa no i mam te smoczki i tą reszte dla dziewczynek.
-
Poza tym doksik wkleja jakies tekstu, nez zrodel nie wiadomo o co chodzi w ogole...
Lila juz pisala, ze autyzm nie rowna sie szczepienie.
Aga dobrze pisze, w Anglii zapanowala niedawno epidemia odry, bo przestali szczepic.
Tak naorawde te ktore nie szczepia maja szczescie, bo wiekszosc ludzi sie szczepi i choroby sa "uciszane" dzieki temu. Gdyby na raz caly swiat orzestal sie szczepic dopiero umieralnosc by wzrosla.
-
Piłeczka, to mega szybki powrót :D tzn. ... nagły... nieprzygotowana jestem na to :P :P :P
A tak na serio, jak się z tym czujesz? Chcesz już wyjść do ludzi czy chętnie byś córunie pilnowała?
-
kurcze Agunia to juz w poniedziałek?! :o
-
Aniołek,przecież źródła SA w nawiasach, jak zwykle przypisy sie robi, a jak to ci malo, to pozostałe są w linku, który odsyła do artykułu pewnej uczonej Pani doktor.
-
No u nas tylko 6 miesięcy macierzyńskiego. W pracy mam zablokowane forum, ale od czego iPhone. Zawsze będziecie mogły sie domyślać "co autorka miała na myśli" jak mi sie słownik włączy ;D
Aguś soczek ulubiony :D
-
Serio fora Wam poblokowali ??? ??? ???
Jest iPhone jest zabawa :D to będziemy w kontakcie!
A Aimiee będzie chodzić na jakieś godziny do szkoły/przedszkola? Bo się pogubiłam (przyznaję się bez bicia)
-
A soczek ;D.No moja osoatnio nie chce za bardzo pić.Jak uwielbiała te bobofruty tak teraz nie za bardzo.Mam nadzieje ze przejdzie bo ona naptrawde malo pije.Jak wypije 30ml na dobe soku to jest fajnie ... do tego te 200ml mleka ::).
Chyba jje wezme jogurt ktory uwielbia,moze szybciej zapomni o kluciu :D.
Ja tu o szczepianiach , a zaczynam myslec o przekluciu jej uszek ::).Znajoma przebija (a wiesz tu u nas w miasteczku nie chca irusy przebijac malym uszek).Kolezanka przebijala nawet 2 miesiecznej uszka, nawet mojej znajomej coreczce.Hmmm moim zdaniem zdecydowanie za szybko,ale jej sprawa i mi nic do tego.
Tylko zastanawiam sie czy czasem tez nie za szybko chce przebic bo ona tylko zasypia na boczku , jedynie na spacerku to na plasko.A zobacz , jak ona nie chciala spac na boczku bo byl placz,a prosze!Uparlam sie na ten bok i kladlam ja , az tak polubila ze inaczej nie zasnie.Oj te dzieci sa smieszne ;D.
To mowisz ze bedziesz czesciej na forum ;D ;D ;D :P :P :P ?
-
No tak, bo w końcu chce, żeby mnie zwolnili, wiec nie moge sie starać nie ;D
Maya teraz tylko te soczki Heinza.
Irole nie chcą przebijać? Pierwsze słyszę.
Tylko nie idź z Julka, jak jestes taka wrażliwa na jej płacz :D
-
Ostatnie zdanie piłeczki wymiata... :D To ja pójdę z Agullki Julcią :D twarda jestem :D
Chcesz żeby Cię zwolnili? A cóż to za ironia :D ?
Ja myślę, że czym mniejsze dziecko, tym lepiej uszka przebijać. Oczywiście mowa o sprawdzonych i higienicznych miejscach.
-
Nooo ta kolezanka pracowala u jubilera gdzie tez przebijali uszy.No i szefowie nie pozwalali jej przebijac chyba do 3 rz czy jaos tak.
A ona i tak znajomym przebijała ;D jak szefa w pracy nie było.A ze sklep zamykali to stracila prace.
Teraz czeka na pistolet i przebije Julii.
A Ty Mayce kiedy chcesz?Ty jakos pozno Aimee przebijałaś co ?
Nie,ja wole przy niej byc i ja przytulic ;) ;) ;).
Mala mi no wlasnie b jak bym przebila Julii jak miala by z 1.5 roku to pewnie byla by ciekawa co tam w uszach ma i na bak by ciagala,a tak bedzie miala od malego kolczyki i nie zaciekawia ja.Przynajmniej taka mam nadzieje :D.
-
temat rzeka zamknięty. Każdy robi jak uważa.
Tez się obsmialam z tego soczku.. w zyciu bym nie zgadla ze to o soczek chodzi :D słownik w tel to niezle numery czasem wywija ;)
szybko minelo to 6mcy.. za szybko jak widać :) Ja na 6mcy postanowiłam zostać w domu, a teraz za to nie mam do czego wracac poki co :/ wiec i tak zle i tak niedobrze
-
Aga moja koleżanka przebijala corci uszy jak mała miała 4 miesiące chyba i mówiła, ze zalowala, ze sama z nią poszła bo o mało nie odjechala :D
W Clarisie przebijaja, ale ja bym wolała do Polki pójść jednak.
My ustaliliśmy, ze przebijemy Aimee uszy jak sama poprosi. Poprosiła przed 3 urodzinami, wiec jej zrobiliśmy. Z Maya plan jest taki sam :)
A chcę, żeby mnie jak najszybciej zwolnili, bo aplikowalam o odprawę. Tyle, ze muszę wrócić na kilka tygodni zanim oni bedą mogli mi to zaoferować.
Także tytułu pracownika roku raczej nie zdobędę ;D
-
Hehe świetnie podejście :) ale takie czasy powiem Wam!
Każdy kombinuje jak może :) ja to bym chciała własne prywatne przedszkole otworzyć :D ale na razie a mloda jestem
-
Ja jestem starsza. Ale wykształcenie nie to :D
-
Ja z jednej strony chchciala bym iść do pracy bo finansowo bysmy lepiej stali albo chcoiaz stac nas bylo by na wynajecie domku ...
Ale z innej strony ... mam przegapic pierwsze słowa,pierwsze kroczki Julii ?Za długo na nią czekałam żeby to przegapić.I dlatego teraz szukam pracy jako opiekunka , mogę nawet diecko odprowadzać do szkoły byle żeby chociaż parę gorszy wpadło.
Albo bym poszła na pół etatu to z chęcią , serio.Ale na cały etat teraz nie ...
Wiem że dziecko było by bezpieczne bo moja mama by sie nia opiekowala to tko lpiej ja nie babcia zajmie sie dzieckiem :D,ale tez wiem ze Julie by rozpieścila.By dawała słodkości itp.
Ale na tą chwilkę nie wyobrażam sobie iść do pracy na cały dzień.Wychodzić o tej 7 rano i wpracać po 16 (tak jak mama chłopca którym się opiekowałam rok czasu).Też bidulka ubolewała , nie mogła przeżyć,ale cóż.Oni mieli redyt i musiała,wyjścia nie miała.Pewnie ja gdybym miała kredyt tez bym poszla.
No ,ale teraz pol etatu czemu nie.W ogole musze poroznosic cv , a noz moze cos dorwe na pare godzin lub dwa trzy dni w tygodniu ;).
Albo wlasnie jakiegos maluch,ale kto bedzie chcial nianie z dzieckiem?No zobaczymy.
A ja Aimee zareagowała na nianie?Pewnie Maya to sie smieje do niej bo to taki maly śmieszek z niej ;D ;D ;D.
A Aimee tez raz dwa i kogos lubi nie?
Przynajmniej mnie chyba szybko polubiła ;D ;D ;D.No,ale Aimee to taki słodziak kochany ;D i całusek ;D.
I dlatego wlasnie chcę ,aby znajoma (Polska)przebiła Julii uszy bo Irusowi nie chcę dać.
No kurdę, wiesz ze ostanio Julii pielegniarka bez rekawiczek szczepiłą?!
Kurde ze ja nie zobaczylam z teg stresu , dopiero jak skonczyla!!!
Teraz bede patrzec i niech tylko bez to chyba zje.bie!
-
Każdy orze jak może :D
Jak się wkurze, to przyjade do Was na 2 latka :P
-
Jak bede miala corke kiedys to zrobie tak jak ty..
przebije jak poprosi.
doksik.. poczytaj o mmr bo niestety ale to co napisalas o rota to smiech na sali :-)
Agullka ja tez ide na 1 szczepienie w przyszlym tyg...i umieram ze strachu. A im dluzej mlody niebszczepiony tym gorzej mi isc i kloc..
-
Sylwusia powtórzę jeszcze raz, obowiązkowe warto zrobić. Wyluzuj ciut ciut. Jeśli Ty będziesz spięta, maluszek to wyczuje i już na ZAWSZE przychodnia mu się będzie kojarzyła z czymś złym... Chyba nie warto...
dZIELNE babeczki jsteś cie :) ja mam wAS POCIESZAĆ?
-
A oczywiscie ze warto nawet trzeba.
Tylko ja nie moglam do tej pory ;))
A stres? Sama ucieklam jak mialam 14 lat i placze przy pobieraniu krwi do dzis ;)) wiec i stres o reakcje malego...
-
Sylwia przybij pione !!!
Ja w gimnazjum nawet nie szlam i mama dostawala listy ze jak sie nie zgosze to dostanie kare ;D i w koncu sama mnie zaprowadzila buuuhahaaa ;D ;D ;D.
-
Ja bym chciała żeby wszystkie mamutki były wyluzowane :) bo wiem, że to pomaga !
Bycie mamą to mega ciężkie zadanie. Pomimo całej wiedzy i ogromnemu doświadczeniu, boję się ;D
-
Agulla chętnie bym Cie zatrudniła jako opiekunkę - szkoda, ze tak daleko mieszkasz :(
My tez bedziemy przebijali uszy jak mala bedzie sama chciała - taki mieliśmy plan od poczatku .
Aga życzę Ci szybkiego zwolnienia i tłustej odprawy :D
-
Dziewczyny nie można tak na to patrzeć.
Trzeba wrócić do pracy i tyle. Nie ma co płakać, bo to nic nie zmieni.
Tak samo ze szczepieniem. Trzeba i już.
Ja sie wczoraj z pielęgniarka umawialam na wodeczke i smialysmy sie, ze jak przyjdzie to Maya sie przestraszy ;D
Gosia jak kiedyś zmienisz plany to wal do nas jak w dym. Fajna laska z Ciebie :D
Aga mi kiedyś jedna mądra pani powiedziała, ze dziecko zawsze czeka na mamę z pierwszymi rzeczami. Nie wiem ile w tym prawdy, ale Aimee pierwsze kroki postawiła przy mnie jak wróciła z przydlugich wakacji z Polski. Miała prawie 17 miesięcy a od dwunastego miesiaca jej nie widziałam.
Wiecie jak sie przeżyje taka rozlake z dzieckiem, to pózniej docenia sie każda chwile. Nawet płacz przy szczepieniu ;)
-
Ja jestem bezduszna, bo mnie szczepienie Antka jakos nie wzruszalo. Ale mial do tej pory jedno wklucie na wizyte, jakby bylo wiecej to pewnie bym przezywala.
Do pracy tez juz chce isc, wariuje w domu. Tyle juz siedze... Koniec tego, trzeba zaczac zyc "normalnie".
-
Pati ja tez z tych bezdusznych :D
A jedno czy kilka co to za różnica? Pani starała sie robić szybko i sprawnie :)
-
Szlag mnie trafia, jak ktoś narzuca swoje zdanie innym...... chodzi o szczepienia. Szczepiłam obie córki na wszystko możliwe. Żadna autyzmu nie "złapała". Nie chcesz szczepić dzieciaka - twoja sprawa (piszę do ogółu, nie do konkretnej osoby). "Uszczęśliwianie" innych na siłę artykułami amerykańskich naukowców kojarzy mi się z radykalnymi słuchaczami pewnego radia i ich metodami działania....
Kolczyki w uszach niemowlaka? Nie podobają mi się. Kolczyki w uszach trzylatki, zwłaszcza tak ruchliwej jak mojej? Nigdy w życiu 8) Zresztą i tak nie mogą nosić w przedszkolu.
Do pracy też bym już od czasu do czasu poszła :)
To się wygadałam :)
-
Japcio, ja na hasło amerykańskich naukowców widzę zaraz to:
(http://fabrykamemow.pl//uimages/services/fabrykamemow/i18n/pl_PL/201306/1371680752_by_szelajunior_500.jpg)
I jeszcze kilka innych :D (http://joemonster.org/art/25855)
-
;)
-
Adiana :mdleje: Kocham cię :)
Amerykańscy naukowcy odkryli, że cycków jest dwa razy więcej niż kobiet :skacza:
-
Ciekawe ile lat im zajęło zbadanie tego faktu :D
-
:D to o cyckach wygrywa :D
-
Adiana Japcio :hahaha:
-
Ja podobnie jak Pati, nie cierpiałam na szczepieniach z Lili.
Zreszta obie byłysmy dzielne ;)
Ja podobnie tez nie chce tych nadprogramowych szczepionek,ale też uważam,że każdy robi jak uważa.
Aga, fajne macie plany odnośnie domu i oby się spełniły.
Adiana, true :D
-
Plany fajne. Zobaczymy czy cos z tego wyjdzie.
Na razie Emil chyba bardziej niż ja przeżywa mój powrót do pracy :D
Najgorzej, że nie będziemy sie widzieli zupełnie, bo on wychodzi zwykle miedzy 16 a 17 i wraca o 2-3, a ja będę wracała o 18 ::)
-
Aga to szybko wracasz do pracy ale jak trzeba to trzeba.
Co do szczepień my bierzemy 5w1 a rota sobie odpuszczamy, pneumo i meningo może jak syn będzie miał 2 lata...
Sylwuś my w przyszłym tygodniu też idziemy na szczepienie :boje_sie:
-
Ooo juz dajcie spokój, więcej się stresujecie niż to potrzebne.
System 5w1 to najlepszy wybór szczerze mówiąc. O ile pierwszą dawkę WZW dostałaś od państwa a nie sama kupowałaś tą niby lepszą.
-
To ja zmieniam temat i donoszę, że Maya już coraz dłużej sama siedzi. Nie chwieje sie na boki tylko ładnie prosto trzyma :D
A ja przez ostatnie 4 tyg lenistwa przytylam prawie 2kg. Od poniedziałku ćwiczę znowu i dzisiaj już prawie mam wagę sprzed urlopu :D
-
Brawo dla Mayusi!
-
O tak brawo dla córusi :D
-
Dzis wielki dzien :-) trzymam kciuki !!!
-
Hahaha dzięki za pamięć :)
-
Dajesz rade :-D?
-
Było bardzo fajnie :)
Najpierw blondi nie mogła sie zalogować, a pózniej dostałam fajna prace. Uwielbiam raporty :D
Aimee sie poplakala pod szkoła, ze chce do mamy. Musi sie przyzwyczaić.
-
Oj biebna Aimee, ale jeszcze troche I sie oswoi :).
-
Biedna Aimee. Pewnie dla niej to trudniejsze niż dla Majusi.
Ale na pewno się przyzwyczai. Trzymam kciuki :)
-
wszystko się 'dotrze' i będzie dobrze :)
(pisze to tez do siebie żeby siebie przekonać bo niedługo startujemy ze zlobkiem ::))
a jak Ty się czujesz po pierwszym dniu pracy? padnieta? czy może naladowana :) ?
-
Pewnie na początek miła odskocznia ;)
Kochana córcia przeżywa :(
-
Jak tam u Was?
Dobrze, ze waga powrocila :)
Biedna Aimee :(
-
Oj tam biedna. Trochę się pieści ze sobą i tyle. Pól życia spędziła w przedszkolu, więc teraz to pikuś :D
W pracy na początku duuuupa, bo robiłam cos czego nie lubię, ale pózniej dostałam raport do zrobienia, wiec luz. Dzisiaj go kończę i widziałam jeszcze 3 na jej biurku, wiec liczę na miły tydzień :)
Na początku sie wkurzylam jak zmienili mi godziny, ale teraz w sumie sie cieszę, bo mam czas na poranny trening i żeby zająć się rano dziewczynkami :)
No i mam trzy długie spacery dodatkowo w ciągu dnia :)
-
Ze Ci sie chce jeszcze cwiczyc.Podziwiam!
-
No muszę jeśli chcę wyglądać jak człowiek w wakacje.
-
Szczerze to zazdroszczę Co troszkę powrotu do pracy.
Ja na razie mam tylko z doskoku,ale juz bym chciała pracować na etat.
A jak malutka znosi rozłąkę?
-
Mała to nawet nie zauważyła.
Aimee już tez lepiej.
Tylko zupełnie nie mam dla nich czasu. Ale w weekend nadrabiamy. A tu jeszcze trzydniowy u nas, wiec fajnie :)
-
Wybieracie sie na Sw Patryka?
-
Nie. Z dziećmi nie ma sensu. Nachodzilam sie za młodu ;)
-
my tez juz od jakiegos czasu nie jezdzimy na ta parade.. z mala to juz w ogole nie widze sensu.
glowna atrakcja I tak zawsze byly dzeiwczyny poubierane (a raczej porozbierane) jak na disco w wiejskim klubie ;) I prawdopodobnie travelersi ze skarpetami na dzinsach ;) juz sie napatrzylam..
-
Nie no w Dublinie fajna parada i rzekę farbuja :D
Ale nie z dziećmi, bo za duży tłum :D
-
rzeke farbują? oo to ciekawe.. rozumiem ze na zielono :D
-
Tak na zielono :D
Nie wiedziałaś?
http://pimpthisartist.blogspot.ie/2012/03/river-liffey-dublin-ireland-st-patricks_2091.html?m=1
Nie wiem czy działa link, bo na tel pisze ale wystarczy w Google wpisać :)
-
Tez o tym nie wiedzialam :), ale my ani razu w Dublinie nie bylismy na Sw Patryka.Tylko u nas w miasteczku.
Jak tam ?
Aga jakie jogurciki dajesz Majce?
-
Danonki albo te z lidla
W Pl te z Nestlew od 10 miesiaca dostawala
-
takie przekolorowane to foto ;) nie pomyślałabym ze to naprawdę tak wygląda :D
ale fajnie, zawsze to cos ciekawego
apropo sw patryka:
dzisiaj mowilam R ze idąc przez miasto widziałam na mc donaldsie plakat z zielonym szejkiem .. i on sie pytal czy sa o smaku koniczyny :D
-
Lusi hihi On tak na zarty?
Aga aaaa no moja z nestle tez w kraju jadla te od 6m.
A tu kupuje takie za 2.49 za 6x60g sa w dziale dla maluszkow kolo sloikow.Mala je uwielbia.
Danonki Julia tez zjadla ale waniliowego.
A w lidlu kupujesz te w malych opakowaniacg?Du
-
Tak te zwykle małe. Kupuje je dla Aimee do szkoły i razem jedzą. Nie chce mi sie bez sensu kasy wydawać na te "specjalne" dla dzieci ;)
A Maja wczoraj gapila sie na mnie jak jadam obiad, wiec jej dałam ryż i pięknie jadła, wiec już najwyższy czas na większe kawałki :)
No i jak pięknie siedzi już sama :serce:
Na bujaczku już sama umie sie podnieść do siedzenia, ale ciagle próbuje opanować ta sztuczkę z leżenia :D
Aimee służy robienie zadań domowych dwa razy. Zawsze jej dobrze szło ale teraz śmiga i ciągle wynajduje nowe wyrazy :)
-
gratulacje dla Majusi!
jak tak czytam to nie mogę sobie przypomnieć kiedy Klaudia usiadła.. ale na pewno pozno. chyba najpierw wstala a dopiero zaczela siedzieć :/
-
Moja na bujaczku tez umie usiasc i jakos siedzi,na plasko to do polowy usiadzie,ale za chwilke leci.
Za to jak ja posadze to chwileczke siedzi i jeszcze sie chwieje.Jeszcze nie umie.
Kawałki moja dzlamie,ale kurdę w papce to sie dławi kawałeczkami.Za to jak same kawałki jej daje to ladnie dzlamie juz od dluzszego czasu np wafle ryzowe.Ale Twoja ma juz czym gryzc to tez inaczej :).
I co Majusia lubi jogurciki ?
Moja uwielbia.
W dzien czasem i trzy zjadła.Do sniadania i po obiedzie to czasem dwa bo jeden byl malo :D.Tylko teraz nie chce za bardzo jesc.,ale to chyba przez wychodzace zabki tzn jeszcze nic nie widac.
Jeszcze troszke i bedziesz miala dlugo weekendzik.Jakies plany masz ?
My mielismy na basen isc ,ale chyba oleje bo mala miala goraczke przez trzy dni ... zaczekam,moze w kolejna niedziele pojdziemy.
-
Brawo dla Majci :D
-
Klara ma tak samo z siedzeniem jak Maja. Siedzi sztywno z prostymi pleckami jak się podciągnie. Z plecków jeszcze kombinuje i zazwyczaj kończy leżeniem na brzuchu.
Jaki to komfort mieć dobrze uczące się i bystre dziecko :D gratuluję Mamuśka ;)
-
Dzięki :) Faktycznie Aimee strasznie szybko łapie.
Maja generalnie wszystko lubi. Jogurty tez uwielbia :) odpukac mam wszystkojedzace dzieci :)
Moja koleżanka w Stanach szuka opiekunki do dziecka. Zaproponowaliśmy szwagierce. Emil dzisiaj do niej zadzwonił (wczoraj gadal z mama) to kazała mu spier....ć
Tak właśnie bardzo chce pracować.
Przykre to, bo to jego siostra i był z nią blisko.
Ja nigdy nie byłam blisko z moim bratem, ale nigdy sie tak do siebie nie odzywalismy.
-
Co za kobieta... >:(
Gratulacje dumna Mamusko :-*
-
szkoda komentować ::)
-
FBardzo mila dla brata, nie ma co ...
Do Stanow pewnie bym nie poleciala bo za daleko.No, ale ona nawet do Was nie chciala przyjechac zeby dziewczynkami sie opiekowac.
-
A ja gdybym była w jej sytuacji, to bym poleciała. Z reszta ja zawsze chciałam polecieć do Stanów. Nie na stałe, ale zobaczyć. A gdyby nie rodzina to nawet na dwa trzy lata.
Ale nie ważne :) niech sobie robi ci chce.
Dostałam wolny tydzień przed Wielkanocą. Super, bo Aimee nie ma wtedy szkoły :)
Ciekawe czy Emil tez dostanie.
-
Co za szwagierka!
Szkoda do nich nawet dzwonić z propozycjami pracy...
-
Bo Ty nie wiesz ? Ona oczekuje comiesięcznej wypłaty a nie pracy ::)
-
Bo Ty nie wiesz ? Ona oczekuje comiesięcznej wypłaty a nie pracy ::)
Dziwne, że na "Amerykę" nie poleciała :o
-
Hej dziewczynki :) jak tam dzisiaj?
Jak ja sie cieszę, ze już piątek. W piątki mamy zawsze casual day, wiec jest jakoś tak bardzo luźno w pracy :) a dzisiaj jeszcze piątek przed Patrykiem, wiec już w ogóle :D Bedą cukierki, słodycze i luz. Aimee sie ucieszy jak jej przyniose ;D
No i wczoraj rozmawiałam z moja managerka i same dobre newsy :D 1) będę robić cos co lubię, 2) chyba przyjmą moja aplikacje ale ciiiii, żeby nie zapeszyć :D
-
Super ze dzionek w pracy luźniejszy :)
Trzymam kciuki aby Twoją aplikację przyjęli :D
-
Aga widzialam fote na fb I powiem Tobie ze nie poznalam Ciebie! Myslalam ze to opiekunka.Jej jak schudlas.Jakie masz chude nogi ... Aga moze juz przestan tyle cwiczyb bo jak tak dalej pojdzie to nie bedzie Ciebie widac.
-
Aga tak mi pisz :)
Nogi się "wylaszczyły" i nawet nie wiecie jak mnie to cieszy. Chyba nikt kto nie miał takiego problemu jak ja tego nie zrozumie :D
Ja nawet jak byłam chyba, to miałam nogi jak kłody. Zero wycięcia w kostkach. Wiec ciagle chodziłam w spodniach. A teraz biegam tylko w sukienkach ;)
Irminko Ty masz swój wątek? Podeślij mi link proszę :)
-
No muszę jeśli chcę wyglądać jak człowiek w wakacje.
Wyjeżdżacie gdzieś ? tzn. macie konkretne plany? jeśli tak, to ogromnie zazdroszczę ... ;D ;D
Sukcesów odchudzankowych gratuluję :-* :-* najważniejsze, że teraz sama lepiej się czujesz we własnym ciele! na fb Cię nie mam, więc upraszam się o fotkę na forum :)
-
To sie dodaj na fb :)
Jak znajdę chwile to wrzucę ale nie obiecuje.
Na wakacje nie mamy żadnych planów ale zawsze miło bedzie wyglądać dobrze w sukienkach i stroju :)
-
Trzymam kciuki za pozytywne rozpatrzenie aplikacji :)
-
Aga pisz co u Was!
Jak Ciebie zobacze to nie poznam :).
-
U nas nic ciekawego. Maja skończyła 7 miesięcy, jest pogodna, uśmiechnięta, pięknie siedzi. Ja pracuje, a raczej nudze sie w pracy.
W domu nianie trzeba pilnować na każdym kroku. Normalnie jak jej palcem nie pokarzesz, to nie zrobi.
Do mojego wątku tez już nikt nie zagląda.
Tęsknię za dziewczynkami.
Byliśmy oglądać fajna chatę ale pewnie nas nie wybiorą :(
Ogólnie dół na maxa.
Jedynie kilogramy lecą i ciało sie robi fajniejsze.
-
Nianię zmień. Chata fajna, ale jak nie ta to inna, coś się w końcu trafi. Aga, nie dołuj się, to pewnie wiosenne przesilenie. Co ja mam powiedzieć ? Mi kilogramy nie chcą lecieć w dół, wręcz przeciwnie....
Masz śliczne i zdrowe dzieci. To jest najważniejsze...co by było gdybyś musiała co chwila z którąś po lekarzach latać ? Zaraz zrobi sie ciepło, nadejdzie w końcu wiosna, urlop, jakis fajny wypad ? A potem zaraz zrobi sie lato i waaakaaacje! Szybko zleci.
-
właśnie miałam napisać to co Adiana...ciesz się, ze zdrowie Wam dopisuje a reszta sama przyjdzie :-*
Jak spędzacie wolny czas? U nas jest taki zapierdziel, ze mamy problem z organizacją :( jak juz mamy chwilę oddechu, to niemoc nas ogarnia :(
-
Aga - Nadziejka a co to jest wolny czas? Bo ja już zapomniałam.
I owszem macie racje. Mam zdrowe dzieci ale nie wiecie jak to jest oddawać je w obce ręce na 19 godzin dziennie.
-
a co to jest wolny czas? Bo ja już zapomniałam.
Na emeryturze sobie przypomnimy :)
-
Ew. wiele zapomnimy :)
-
19 godzin?
A co masz na myśli, że trzeba ją pilnować i pokazywać palcem co ma robić? Rozumiem, że ma się zająć dziećmi, dać jeść, odprowadzić do szkoły, położyć spać tak?to czego nie wie, że zrobić?
-
Ale że o co chodzi z niania? Niefajna sie okazala?
Chyba niedoczytalam...
-
Pewnie zapomina chociazby pozmywac po obiedzie ktory daje dziewczynka ;)
Aga glowa do gory. To samo zycie ; (
-
Jaka dziewczynka ?
Aga, ale jak 19 godzin ? Chyba, że liczysz też noc gdy śpią ???
-
Sorki miało być 10 godz.
A chaty szukamy od listopada. To nie jest tak, ze szukam 2 tyg i sie zniechecilam. Ale po 5 miesiącach tracę nadzieje.
Niania. Myśli tylko o tym jak tu sie wymknac, żeby zapalić. Zabronilam jej przy dziewczynkach, bo co chwile wyraziła na balkon i je zostawiala.
Trzeba jej wszystko pokazywać i mówić, bo ona nie widzi.
Np wczoraj rano spieszylam sie do pracy i wyciagalam weekendowe rzeczy z torebki. Wyciagnelam tez jednego pampersa i polozylam na stole w kuchni, bo nie miałam już czasu. Myślicie, ze położyła go na miejsce? Nie. Leżał tam do mojego powrotu. I nie przeszkadzało jej to przy jedzeniu obiadu.
Albo robiłam pranie i wybrałam kilka jej rzeczy. Siedzi cały dzień w domu. Myślicie, ze pozbierala? Nie, ja zbieralam jej gacie po powrocie z pracy! Ona nie musi moich rzeczy dotykać ale swoje by mogła nie?
Poprosiłam ja żeby posprzatala w czwartek. To tak to zrobiła, ze w sobotę i tak musiałam ja sprzątać.
W D..... mam taka pomoc.
Jechalam na zakupy w sobote. 5 razy sie pytałam co potrzeba. Podobno nic. A wczoraj skończyła sie Mai kaszka. I dzisiaj zamiast po pracy do dziewczynek, to muszę iść do sklepu. Czemu jej nie wysle? Bo ile razy szła tyle razy nie dostawałam reszty.
Emil załadowal jej komórkę za 20€. Spoko musi mieć tel, żeby do nas dzwonić. Ale ona na drugi dzień puscila mi strzalke, żebym oddzwonila. No bez jaj. Nie będę sponsorowac jej pogaduszek ze znajomymi.
Pożaliłam się.
-
Albo z nia pogadaj albo zmien, bo faktycznie tylko Tobie roboty przysparza wiecej. Co za baba...
-
To przybyło Ci kolejne dziecko zamiast opiekunka do dzieci...masakra!
A ile ona ma lat!?
Koniecznie pogadaj z nią, bo tak dalej być nie może.
-
Pewnie zapomina chociazby pozmywac po obiedzie ktory daje dziewczynka ;)
Jaka dziewczynka ?
:hahaha:
Aga, ja bym taką nianię odprawiła z kwitkiem. A macie spisaną umowę z zakresem jej obowiązków?
-
Po obiedzie ktory podaje dziewczynkom-adiana rozumiesz juz o co mi chodzilo? ;)
-
Szukaj nowej Nani bo tej strach dzieci zostawić. Płaciłam mojej Niani ale telefon miała swój.
Zawsze wcześniej komunikowała, jak kończyły się pieluszki, słoiczki itd. Zresztą, co ja porównuję.
Lila od września w przedszkolu, a my nadal odwiedzamy Nianię ;D
-
Jak mozna ko us nie oddac reszty?!
Jak opiekowalam sie Oslarkoem to pare razy jego mama poprosila mnie abym poszla z malym do sklepu po owoce I za kazdym razem oddawalam paragon nawef,a reszta kaski to oczywiste jak dla mnie :).
Szkoda ze niania Wam sie taka trafila :( .
A kolejnym razem wybieraj taka ktora nie pali najlepiej zeby nie bylo ze bedzie wychodzic na fajki.
Ucaluj dziewczynki od ciotki I od Juleczki :).
-
Tez bym brala niepalaca.
Czlowiek uczyc sie na bledach w koncu. Przy nastpnej bedziećie madrzejsi.
-
Moja wina bo nie spytalam. Nie wiem czemu byłam pewna, ze nie pali.
Jeszcze mnie E wkurzył. Zawsze tak jest. Jak zły dzień, to wszystko sie wali ;(
-
Zawsze moze powiedziec, ze nid pali...
W temacie nianiowym jestem jak malo kto ::) odezwe sie Agus na PW jak sie ogarne.
Glowa do gory! Na pewno bardzo tesknisz :( ale pomysl, ze pracujecie zeby im zapewnic fajne zycie!
Gratuluje kg w dol :-* mi stanelo :-(
-
Powiedzieć może ale niepalącego palący nie oszuka
-
Na dluzsza mete oszukac sie nie da. Ale na pierwszym spotkaniu mozna. Nie jeden raz sie spotkalam :-(
Pileczko a planujecie jakies wakacje?
-
Powiedzieć może ale niepalącego palący nie oszuka
Ja moja mamę oszukiwałam ;)
-
Powiedzieć może ale niepalącego palący nie oszuka
Ja moja mamę oszukiwałam ;)
Mojej bys nie oszukała ma takiego nosa ze szok :p
-
Moja mama mnie tez nie pszuka ;D dym wyczuwam na kilometr, mimo, ze kiedys palilam sama.
Jak wracamy od moich rodzicow to smierdzimy ::)
-
Ja też wyczuwam wszystko! na kilometr ale ja mam wyjątkowy nos :P
Aga,wolny czas to taki kiedy maz jest wyjątkowo w domu ;D i jestesmy wszyscy do kupy.
Niani bym się pozbyła. Wiem, ze łatwo mówić :( ale jak masz możliwość to trzeba by znaleźć kogoś bardziej ogarniętego, tym bardziej dla dwójki dzieci :(
-
wspolczuje problemów z niania. Tez bym się rozejrzała za kims innym a tej dala do zrozumimenia ze jesteś niezadowolona i raczej się pożegnacie jeśli się nie zmieni. Po prostu -powazna rozmowa i ostatnie ostrzeżenie
trzymam kciuki za mieszkanie. nigdy nie wiadomo kogo wybiorą, może się tym razem uda? :)
gratuluje lecących kg.. ja już nawet na wage nie wchodzę ::)
-
Wszystkie piszecie ,żeby sie pozbyc niani,a czy to takie łatwe?
Aga, masz taka możliwość, aby szybko kogos znaleść na jej miejsce?
No i jak ją wywalisz to czy ponosisz koszty jej powrotu itp?
Musisz wierzyć,że się ułoży :-*
Trzymam kciuki za to.
-
Ja bym sie tak od razu nie pozbywala, bo jest z Wami krotko. Ale najgorsze co mozesz zrobic, to niezaniterweniowac. Poki jest czas. A dziewczynki ja polubily?
-
Magda dzięki. Chociaż Ty rozumiesz, ze to nie takie proste.
Ona nie jest zła. Chodzi tylko o to, ze robi dokładnie co jej powiesz i nic ponad rozumiecie?
Pare akcji było ale to ukrocilam. Tyle ze dokładnie jest tak, ze mam wrażenie jakbym miała troje dzieci z tym, ze jedno trochę starsze :D
Kilogramy mi lecą ale samo sie to nie robi. Codziennie wstaje o 5 i ćwiczę. Pózniej 20 min szybki marsz na stacje, praca powrót przez inna stacje, żeby być szybciej w domu wiec 2x po 20 min marszu i wieczorem znowu cwiczenia bądź jogging. No i zdrowa dieta. Samo sie nie robi.
-
kto jak kto, ale wiem, ze samo sie nie robi, i kg same nie zlecą :D
ciezka praca tylko daje takie efekty :)
i nie jest tak, ze inne dziewczyny Ciebie nie rozumia, bo wszystkie wiemy jak jest... ;)
po prostu dalas Nam do zrozumienia, ze bardziej przeszkadza niz pomaga...
a to, ze sie czegos nie domysli, to tez rozumiem... nie czyta Tobie w myslach, moze cos jej nie przeszkadza, na co Ty zwracasz uwage.
zalezy co jest w jej zakresie obowiazkow tez...
-
Masz racje. Zamiast narzekać trzeba działać.
Będę jej mówiła dokładnie czego oczekuje. I tyle :)
-
albo napisz jej liste co ma do zrobienia i wtedy nie bedzie, ze czegos zapomniala itp :)
-
ja tez nie rozumiem dziewczyn, bo za co wywalić tą dziewczynę????za to,że pampers na stole jej nie przeszkadza?????? rany dziewczyny, ona jest w nowym miejscu,nowym kraju z ludźmi których tak naprawdę nie zna, dodatkowo język......to nie jest łatwe, dajcie dziewczynie się ogarnąć;-))))
najważniejsze jest to,co ma w umowie;-)))) czemu jej pierzesz gacie????niech se sama pierze i ściąga;-)))) moim zdaniem wystarczy zwykła,spokojna rozmowa;-)))) trzeba dokładnie określić jak ma wyglądać wasze wspólne życie, bo Wam przecież też nie jest łatwo.......
-
Też zrozumiałam jak Pati że nie jestes z niej zadowolona :D i dlatego to co napisałam,a nie cos innego.
Ale skoro o to chodzi to moze faktycznie porozmawiaj z nia , hmmm i nic nie pierz wariacie ;) ;D.
Wiesz nie każdy jest tak perfekcyjy jak Ty ;) ;) ;).Aga, nie kazdemu przeszkadza bałagan hihi , a tak serio trzeba bylo by porozmawiac, mowilas jej czeho oczekujesz?
-
Pomysl z lista obowiazkow fajny, tylko nie wiem czy chcialoby mi sie pisac ja kazdego wieczoru ::) poza tym Adze chyba chodzi o takie drobne, ale nawarstwiajace sie niedociagniecia... nikt na kartce nie bedzidm pisal o zabraniu pampersa czy spr. zapasow mleka i kaszki, czemu? Bo w tym czasie sama zdazy to zrobic.
A dziewczyna pracowala juz jako niania? Moze dopiero lapie co i jak? Wiem jak takie drobiazgi Cie rozstrajaja. Tule mocno.
-
No wlasnie o te drobiazgi chodzi. Ja wiem, ze jestem trudna. Taki typ ze mnie, ze wszystko ma być na 100%
I znowu to samo. Wczoraj byłam w polskim sklepie po ta kaszke. Ona sama dzwoniła i pytała sie czy ma iść, wiec chyba patrzyla czego nie ma? Powiedziałam, ze ja pójdę i pytałam co jeszcze kupić. Tylko kaszke i chleb.
A dzisiaj rano Maja sie obudziła. Chciałam jej zrobic picie i co? Wzięłam ostatnie 2 łyżeczki herbatki. No ręce opadają po prostu.
Nie mogła mi wczoraj powiedzieć, ze Mai herbatka sie kończy? Nie rozumiem tego.
Ona już wcześniej pracowała jako opiekunka.
-
Ja bym na Twoim miejscu sama sprawdzala czego brakuje zeby pozniej nie latac dwa razy do sklepu...
-
ja tez bym sama pilnowala i sprawdzala czego brakuje :) masz jeden problem z glowy :)
-
Aga ile Maya ma cm ??Sprawdzalas?
-
Nie sprawdzalam. Nie mam czasu. Ale za dwa tyg mam wizytę w health centre.
Kurcze pewnie, ze moge sama sprawdzać. Szkoda jeszcze ze sie nie rozdwoje i nie będę jednocześnie w pracy i w domu z dziewczynkami.
Sorki ale wszystko sie znowu sypie. Mam dość.
Czy ja komuś cos złego zrobiłam, ze wiecznie dostaje po głowie?
Moge prosić o zamknięcie wątku?
Dziękuje, ze ze mną byłyście :serce:
-
trzymaj się Agus
Mam nadzieje ze wszystko się ulozy po Twojej myśli.
Jestes dzielna babka i masz dwie cudowne córeczki. Musi być dobrze
-
Agus :( :( :(.
Jeju co sie dzieje ... mocno przytulam!
-
Na prośbę Autorki zamykam wątek.
-
Będę śledzić wątek ;-)
-
Dzięki Kasiu :)
Odwieszamy wątek, bo w końcu ustaliliśmy datę ślubu. No i skoro już miałam wątek w tym samym miejscu, to po co otwierać nowy ;)
Mam nadzieje, ze będziecie mnie odwiedzać i wspierać.
-
Super ze wrocilas:)
-
Pewnie ze bedziemy :)
To pisz szybciutko co juz macie
-
To gdzie ta data ;D
-
bede czytac namietnie :*
-
Ooo nareszcie! :)
-
No dokładnie, pochwal sie datą ;D
-
Data miała być 25.06.16. Ale nasi znajomi, którzy tak jak my nie mogli sie zdecydować, nagle podjęli decyzjebi wybrali właśnie ta datę.
A ponieważ nam łatwiej zmienić, bo sale mamy kiedy chcemy wiec zmieniliśmy na 20.08.16.
Chyba nawet bardziej mi sie podoba ;)
A co mamy? No datę :D
Oprócz tego pomysł na sukienkę. I kilka zespołów. Tzn pierwsza selekcja przeprowadzona ;)
Pati dostanę te fotki? ;D
-
I ja będę uczestniczyć :)
-
my też się chcieliśmy hajtać 25.06,11, ale jakoś zmieniliśmy na 18,06.11 a właśnie 25.06.2011 ślubowali nasi dobrzy znajomi więc mieliśmy w sumie 2 tyg. imprezy :D
-
o kurde!!!
zapomnialam totalnie o nich! juz wysylam na fb :-*
-
A tak w ogóle, to dziękuje ze jesteście. Jakoś nie mogłam sie skupić na poprzednim poście bo robiłam lekcje z Aimee :)
Nawet nie wiecie jaka to frajda w końcu mieć czas dla dzieci.
Pati dzięki. Dobrze pamiętałam, ze była cudna :D
My na początku tez mieliśmy zmienić datę o tydzień lub dwa, ale Emil sie zaśmiał, za zawsze chciałam sierpień, wiec niech bedzie sierpień ;)
No i nie będziemy musieli Aimee ze szkoły zabierać.
-
Jestem i ja:).
-
I ja będę zaglądać ;D
-
I ja jestem ;D
-
Super :)
Opiszę Wam w skrócie co tam się u nas działo od ostatniego marca.
Męczyliśmy się z opiekunką do końca sierpnia. W sumie nie była zła, ale wszystko było mega problemem. To, że jej się kawa skończy za kilka dni, że nie ma fajek... no ogólnie wszystko. najbardziej zamęczała swoją kuzynkę i ich wspólną koleżankę - wydzwaniała i gadała godzinami.
W sierpniu jakoś czy pod koniec lipca niby je mama zachorowała.
Zaproponowałam jej, że wezmę zwolnienie, później miałam tydzień na roczek Mai wolny, więc spokojnie mogłaby pojechać do domu na dwa tygodnie a może i dłużej jakby trzeba było. A ona, że nie, że teraz nie pojedzie, ale że odchodzi pod koniec sierpnia.
Sorki, ale jakby to chodziło o moją mamę i na serio byłaby chora, to poleciałabym do domu od razu.
A ta tylko chodziła i histeryzowała, więc ją opieprzyłam i kazałam się ogarnąć przy dziewczynkach.
Później się okazało, że chyba nie była aż tak chora jej mama, bo Gośka opowiadała, że mama była u fryzjera i do siostry do Niemiec pojechała...
Znaleźliśmy inną dziewczynę przez internet i uwierzcie mi przez pierwsze tygodnie myśleliśmy, że Pana Boga za piętę złapaliśmy - no super była - tylko Maya zapłakała już była na nogach rano, gotowała, sprzątała - pracowała nawet w weekendy - chociaż wcale nie musiała.
Tak było do listopada. Pod koniec października jechaliśmy do Polski samochodem i zaproponowaliśmy jej, żeby jechała z nami jak chce. Chciała. Nie wzięliśmy kasy za bilet, bo samochodem, to żadna różnica czy dwie czy trzy dorosłe osoby. Ale już na promie mnie wkurzyła, bo ona ani na obiad nie wzięła kasy ani nawet na kawę. No nic... Później Maya nam się rozchorowała w Polsce i pomyśleliśmy, że my wrócimy sami, a Kaśka zostanie u siebie tydzień dłużej, dziewczynki u babci i że razem wrócą.
No i już przy powrocie się zaczęło. Miała spotkać się z Emila rodzicami na lotnisku. Lot był wieczorem. A ona w południe wysyła mi beztroskiego esemesa, że już jest w drodze, ale że bateria jej pada i nie będzie z nią kontaktu!! Leci z obcymi dziećmi i nie naładowała telefonu!!
Na całe szczęście Aimee dostała komórkę od dziadka, więc 5,5 latka miała naładowany telefon ze sobą.
Później nie umiała złożyć wózka, chociaż Emila rodzice jej pokazywali jak. Oczywiście poprosić kogoś o pomoc to też za trudne, bo przecież w Bydgoszczy na lotnisku nie ma Polaków.
Mało tego w końcu ktoś jej złożył ten wózek, ale zostawiła go pod samolotem w Dublinie "bo Maya płakała i ona nie "umiła" go rozłożyć" Znowu chyba za mało Polaków leciało i przecież po wózki podchodzą osoby, które nie umieją ich otwierać...
A to był dopiero początek jej wybryków...
Raz zatrzasnęła klucze w domu i zamiast pójść do sąsiadów (na przeciwko mieszka mama właściciela domu a kawałek dalej jego brat, który ma klucz), albo chociaż zadzwonić do nas, to ona podsadziła Aimee do okna w sunroomie i kazała jej zeskoczyć po parapecie po drugiej stronie i otworzyć drzwi. A co jakby mała skręciła kostkę, uderzyła głową...
Mało tego - nawet się nie przyznała a jak się dowiedzieliśmy, to uważała, że nic takiego się nie stało. Aimee nam wszystko opowiedziała.
A co się działo jak Aimee była w szkole? Maya nie umie mówić.
Widziałam jak upuściła Mayę na podłogę i też uważała, że to nic takiego - no masakra jakaś co ta panna zaczęła wyprawiać.
Wyjadała jogurty i słodycze dziewczynkom. Nie, że jej żałuję, ale 20 jogurtów dziennie (tych cornerów Mullera) to chyba przegięcie pały co?
A wiemy, bo akurat jednego razu nasz pies rozerwał worek, a że był wiatr, to rozwiało wszystko po ogrodzie i Emil zbierał. No i z ciekawości policzył - było jakieś 40 opakowań. Licząc, że dziewczynki kilka zjadły i Emil (ja tych nie jem), to sporo co?
Słodycze znalazłam u niej pod fotelem jak się wyprowadziła.
No i wszystko zawsze była wina kogoś innego. A to Mai a to Aimee a to Emila siostry...
Maya na przykład wygięła suszarkę do ubrań. Musiała dostać jakiejś mega mocy, bo chyba nawet ja bym tak tego nie wygięła.
Słodycze wyjadała Emila siostra jak była, przez Mayę też pobiła kilka talerzy, bo ją przestraszyła, a ona akurat wyciągała talerze ze zmywarki, jogurty wyjadała Aimee - aż dziw, że po takiej ilości się nie rozchorowała ;D
No i ona nic nie mogła w domu zrobić, bo z Mayą się nie da. ja to chyba jakaś superwoman jestem, bo i posprzątam i ugotuję i Maya mi nie przeszkadza...
A syf jaki zostawiła po sobie.... Mój Emil poprosił, żebym umyła łazienkę, bo nawet jego obrzydziło jak tam wszedł...
I dopiero później sobie uświadomiłam, że ona pracowała u nas od września do końca stycznia i nigdy nie wdziałam żeby ona kupiła żel pod prysznic, szampon, czy choćby podpaski!!
Gośka zostawiła kilka butelek pod prysznicem, to były nietknięte i normalnie ślady zostały jak je ruszyłam...
Generalnie to jestem mega szczęśliwa, że już nie ma żadnych opiekunek w moim życiu
-
Ale mialas przeboje z nimi ;)
Teraz to siE smieje, ale Tobie nie bylo do smiechu.
A kto z dziewczynkami siedzi jak pracujesz?
-
Trudno z kims obcym mieszkac.My kiedys mieszkalismy tzn pare razy tu w ie i juz nigdy wiecej.Z poczatku wszystko super, a pozniej wychodzi.Kazdy czlowiek jest inny wiec ja Ciebie podziwialam jak pisalas ze chcesz opiekunke ktora bedzie z Wami mieszkac.
Baaa mi bylo trudno z szwagrem :p.
No, ale bardzooo odpowiedzialna byla ta ostatnia..nie ma co.
-
jestem i ja :D
przeczytalam Twoje perypetie z opiekunkami i sie przerazilam.. ta super dziewczyna tak sie nagle zmienila? cos jej odbilo czy jak? masakra. Dla mnie w ogole jest to strasznie ciezkie wybrac opiekunke (stad od poczatku dawalam mala do creche).. no ale przy dwojce to sie nie oplaca.. takze zostaje albo miec szczescie i trafic kogos z polecenia,albo zaangazowac rodzine (jak sie ma taka opcje, babcie itp) albo zostac w domu z dziecmi na pare lat ::)
-
A teraz pileczko sie zwalniasz z pracy po zwolnieniu?
-
Miałaś anielską cierpliwość do tych niań.
-
Ona się zmieniła po powrocie z Polski i wiecie co... ja miałam wrażenie, że jej mamuśka nagadała. Że frajerzy płacili za przejazd i przelot, to ich wykorzystaj, ale później Emil jej sprawdził telefon i ona chyba była uzależniona od tych durnych konkursów esemesowych. Podejrzewam, że ona narobiła długów i ją wygnali z domu, bo kiedyś się żaliła, że musiała się brata pytać, czy na urlopie w ogóle będzie mogła u nich mieszkać. I takie durne esemesy wysyłała do mamy: mamusiu u mnie wszystko ok, pogoda ładna, napisz coś do mnie proszę"
Wiem, bo wysyłała z Aimee telefonu kretynka jak nie miała nic na swoim koncie. W ogóle mieszkała w Irlandii tyle czasu - wcześniej pracowała koło Cork i nie miała irlandzkiego numeru. Ona chyba myślała, że my będziemy za wszystko płacić.
Ale wyobrażacie sobie przez tyle miesięcy nic sobie nie kupić? Nawet głupiej czekoladki - całą kasę do Polski wysyłała i doładowywała konto co chwilę.
Kurcze każdy ma jakieś zachcianki - jakąś czekoladę czy coś przed okresem chociażby.
My ją widzieliśmy codziennie, więc nie zwróciliśmy uwagi, ale Emila mama mówiła, że ona się strasznie roztyła u nas.
I to jak ona jadła - po kryjomu wszystko. Przy nas nic prawie - chyba, że jej się nakładało obiad.
A Maya jaka niedobra przy niej była - nerwowa jakaś strasznie i wrzeszczała jak ta ją brała na górę, żeby ją przewinąć.
Powiem Wam, że ja już w pewnym momencie się bałam o dziewczynki. Raz nawet o mało nie rozbiłam auta, bo ja wiecznie myślałam co się tam dzieje, czy one są bezpieczne...
A na koniec nas okradła - a najlepsze jest to, że ukradła 5E Cholera wie czy wcześniej nam nie podbierała kasy i się nie zorientowaliśmy...
Sylwia ja aplikowałam o odprawę jeszcze jak byłam w ciąży z Mayką i generalnie nie powinnam już pracować, ale mam złośliwą menadżerkę i specjalnie mi przedłużyła do końca kwietnia. Jak wróciłam z macierzyńskiego, to mówiła, że najpóźniej do września będę pracowała - dlatego się zgodziłam na przeprowadzkę tak daleko - no bo w końcu miałam pracować tylko kilka miesięcy jeszcze...
Dziewczyny, które aplikowały dużo później niż ja już dawno nie pracują.
No my jak była tylko Aimee, to też na przedszkolu jechaliśmy, ale z dwójką, to się nie opłaca, bo ja bym całą moją pensję wydawała na przedszkole i after school - a gdzie moje dojazdy itd. itp...
-
Tak hak opisalas to brzmi jakby ta dziewczyna miala jakies problemy emocjonalne.. :-X
masakra...
Ja jakos nie wyobrazam sobie niani.. sama przez lata tak pracowalam i kurde nie mialam sobie nic do zarzuceniA no ale..
Teraz patrzac na sebka balabym sie zaufac..
Aga to u was szkoly i przedszkola nue sa jak w pl darmowe?????
-
darmowe sa 3h przedszkola dziennie jak dziecko na skonczone 4lata (czy jakos tak).. potem idzie do szkoly
przedszkola sa beznadziejnie drogie :/ powaznie z 2dzieci czy wiecej to sie nie oplaca pracowac, no chyba ze ktos ma super platna prace, to moze :/
np ja za full time dla Klaudii place 660euro miesiecznie (do 2r.z. bylo 700, teraz jest taniej ::)) przy wiekszej ilosci dizeci casem daja znizke, ale to jest 10%max na drugie dziecko.. (przynajmnije tu u mnie)
jak pytam znajomych, to tez ci wielodzietni, albo jedno niepracuje, albo maja prace na czesc etatu/zmiany i daja rade sie zmieniac, albo maja kogos.
na au pair chyba bym sie bala zdecydowac.. jak widze te hiszpanki na placu zabaw, dzieci sobie a one sobie ::) ploteczki i smiechy a dzieciaki obsmarkane i bez opieki
-
U nas jest 5h darmo ale kazda kolejna to grosze.. plus wyzywienie tez cos kolo 5zl dziennie wiec nie ma tragedii na szczescie..
-
U nas te 3 godziny darmowe to tylko na rok przed szkoła. Inaczej musisz płacić.
My za Aimee płaciliśmy coś ponad 700€ a teraz jest jeszcze drożej. A za takiego malucha jak Maya to nawet i 1300€ sie płaci, bo moze być max 5 czy 6 dzieci w grupie.
Sylwia ona na pewno miała jakieś problemy emocjonalne. I tak dziwnie sapała. No nic. Nie na jej i moje dzieci bezpieczne z mamą :)
Powiem Wam, ze przy trzecim tez bym już nie ryzykowała. Ja miałam mega szczęście przy Aimee. Bo zanim poszła do przedszkola to miała super opiekunkę.
Babcia w moim przypadku to tez nie rozwiazanie. Ona je bardzo kocha i dba o nie ale rozpieszcza jak to babcia ;)
Nad Maya teraz cieżko pracuje, bo ona jest zdziwiona ze jej każe sprzątać. A w sklepie ostatnio zrobiła taka aferę, ze myślałam ze ja zabije. Ale została ukarana i dzisiaj w Lidlu aniołek nie dziecko :D
-
Oj temat niegrzecznego dziecka u.nas na tapecie :-X
Nawet nic nie pisze bo sie zaraz madrosci zaczna ale kiedys popeplamy.na prywacie ;)
-
O kurcze ale Wam sie opiekunka trafila masakra.
-
Sylwia nie ma sprawy ;)
Ale fakt faktem, ze Aimee to był anioł w porównaniu z Maya. A najgorsze jest to, ze ona jest tak słodka w tym brojeniu, ze czasem po prostu musimy sie zaśmiać tam gdzie nie powinnismy :D
-
Co Ty gadasz?! Maya jest grzeczniutka! Tak fajnie sie z Julia bawila ze az milo :).I powiem Tobie ze Julia tak z Marika sie nie bawi jak z Maja (pewnie tez przez to ze Marika ma 12miesiecy wiec jeszcze nie chodzi).
Moja Julka ogolnie grzeczna, ale tez zaczyna np wymuszac cos np aby brac ja na rece, albo w sklepie nie chce siedziec w wozku tylko chce na nozki.Nic dziwnego ogolnie, ale mi z brzuchem ciezko ja dzwigac czy schylac sie i trzymac za raczke.
-
kurcze to niefajnie z tymi opiekunkami.......ja na moją narzekam,ale ciężko mi zmienić.......
to na czym ty teraz jesteś????dostałaś odprawę i jesteś na bezrobotnym????
u mnie w prcacy jak na razie wszystkie dziewczyny dwu i więcej dzietne pracują;-))) część przeszła na weekendy, wtedy partner pracuje w tygodniu tak jest u tych co mają mniejsze dzieci, a te szkolne to wysyłają do after school i też pracują....
NIe obraźcie się dziewczyny, to nie jest oczywiście personalnie do ŻADNEJ z was, ale strasznie irytuje mnie podejście do sprawy,że się nie opłaca pracować mając dzieci, każdy ma inną sytuację to fakt, ale jak to się nie opłaca??? Wszystko idzie tak zorganizować,że się będzie opłacało;-))) pracę, grafiki, są firmy z którymi naprawdę idzie się w takich kwestiach dogadać....Jak można cały czas liczyć na pomoc państwa?????to dla mnie nie fair, bo ja ciężko pracuję ,aby tym ludziom się opłacało???? a co jak Państwo kiedyś się odwróci i wycofa pomoc???? ach temat rzeka......
Jeszcze raz zaznaczam,że nie chodzi mi o kogokolwiek z Was, bo rozumiem że każdy ma inną sytuację życiową, a forum nie jest miejscem na zwierzenia kto ma jaką, ale myślę o tych ludziach co prowadzą właśnie taki pasożytniczy tryb życia i myślą,że są wielkimi cwaniakami, bo co wtorek odbierają kwitek z pieniążkami, na które nie zapracowali sami, tylko ktoś im to dał........
-
Daria kumam o co Ci chodzi.
Ja znam taka rodzonke ktora tu jest 10lat i on ani ona nie przepracowali legalnie ani jednego dnia.Na s9cjalu caly czas.Miasto im za wynajem domu placili (4 dzieci), a teraz jak juz dzieciaki dorosole (2 z nich ma juz dzieci i swoje rodzony, jedno tylko z nimi mieszka).I teraz tez nie pracuja.Nie placa za mieszkanie wlascicielu, a on wywalic ich nie moze.No i sa 3 na liscie oczekujacych na dom.Dzieci maja dorosle, sa zdrowi.
Moja mama tu tylko pare miesiecy przepracowala, ale ona ma zakaz od lekarza.Tata pracuje procz stycznia , lutego oraz pol narca i nie gada ze zrezygnuje z pracy bo mu sie nie oplaca (w sunie dojazd itp to wosdomo ale woli pracowac aby di emeryrury mial.
-
Daria czasem "nie opłaca sie" ma tez inny wymiar. Ten nie-finansowy.
Akurat w naszym przypadku Emil zarabia za dużo i ja pewnie i tak nie dostanę żadnego zasiłku.
Ale przepracowałam prawie rok w firmie, która ma gdzieś twoje problemy czy plany. O wakacjach z dziećmi mogłam zapomnieć. Tak samo o świętach. Poza tym z dojazdem nie było mnie w domu po 12 godzin dziennie i moje dzieci były wychowywane przez obce osoby. One tęskniły dla za mną tak samo jak ja za nimi. Oprócz tego js widzę w sens pracy, jeśli faktycznie jest coś do zrobienia, a oni mnie trzymają dla zasady, bo doszło do tego, ze maja za dużo ludzi a za mało pracy. Wiesz jak to jest ściemniać przez osiem godzin wiedząc, ze twoje dzieci siedzą z kimś obcym zamiast z tobą?
Dlatego podjęłam taka a nie inna decyzje. Poza tym ja już wystarczajaco długo płaciłam na innych. Nikomu sie nic nie stanie jak ja posiedzę w domu z rok lub dwa.
Chociaż pewnie od września poszukam czegoś na pół etatu tu u nas w okolicy ;)
-
ale dziewczynki na prawdę nie musicie mi się tłumaczyć))) bo to nie moja sprawa;-) nie chcę też wyjść na wścibską;-)))
hihih co do ściemniania,ja tez czasem ściemniam cały dzień;-)))) hihihi
-
Czasem, a ja ostatnie cztery miesiące robiłam raport, który max zajmuje dwie godziny, przez 8 godzin.
Na neta nie wolno wejść. Rozmawiać nie wolno. Tragedia :mdleje:
Jak po herbatę albo siku sie szło za często to tez był problem.
-
Będę zaglądać w miarę możliwości :)
A ślub weźmiecie w moich regionach? ;)
-
Tak w Twoich :D
Napisz mi jeszcze raz nazwę swojego fotografa co?
-
Super zdjecia robi tez fotograf ktory miala Mysikroliczek.Tylko nie pamietam nazwiska fotografa.Ja sama chcialam aby robil u nas, ale Mydia miala slub tego samego dnia co my wiec odpadl ;/.Napisz do Niej o nazwisko.Zdjecia rewelacyjne.
-
ale przeboje z tymi opiekunkami...
co do socjalu to widzę że nie tylko w Niemocwni ludzie ciągną na socjalu ile się da. znam ludzi którzy są tu po 20 i po 40 lat są tutaj i nie znają języka, nie pracują i uważają że im się wszystko należy.. wkurza to, bo nam na początku było bardzo ciężko i nie poszliśmy nawet po 2 € zasiłku, bo uznaliśmy że przyjechaliśmy tutaj pracować, a nie siedzieć z dupami w domu. poza tym ja nie lubię się prosić, a rodzina nawet by nam nie pomogła z zalatwieniem wszystkiego w urzędach, a języka nie znaliśmy.
dobrze Ci będzie teraz w domciu :D a z dziewczynkami w domu na pewno nie będziesz się nudziła :)
-
sorki że post pod postem. my mieliśmy fotografa i kamerzystę ze studia Morfeusz i byliśmy bardzo zadowoleni. zdjęcia i filmu super, jakość super a i cena przystępna była
-
No na nudę nie narzekam ;)
Dzięki za namiary. Jak ogarnę dom tak jak chcę, to wezmę sie za fotografa i zespół. Kamerzysty nie chcemy, bo pózniej i tak nikt tych filmów nie ogłada.
Na razie zabawki z bawialni przeniesione w nowe miejsce. Jutro bede organizowała nowy pokój tortur czyt. ćwiczeń ;D
-
tez nie jestem z grupy co ciagna socjal i siedza na tylku :P zeby nie bylo :D po prostu, czasami koszty przerastaja przychody i praca sie nie oplaca, a to czy sie mimo to pracuje czy nie to juz jest inna kwestia ;) prosty przyklad: w poczatkowych miesaicach jak nie mialam calego etatu w hotelu po oplaceniu creche zostawalo w sumie moze na benzyne (moze) ;).. ale tutaj akurat nie o kase chodzilo tylko o powrot na rynek pracy :) wiec dla mnie mialo to sens.
z dwojka dzieci duzo zalezy od ukladu w pracy, jakie zmiany, ilosc godzin itp, plus wlasnie kwestia opieki nad dziecmi.. poki co planuje wrocic po macierzynskim na jakas czesc etatu, najlepiej w weekend, kiedy wiem ze maz jest w stanie ogarnac dzieci, no ale co i jak bedzie to czas pokaze :)
-
Znalazlam.Piotr Ulanowski.
Swietne zdjecia.
Aga fajnie miec film z tego dnia bo duzo sie zapomina przez ten stres i na spokojnie w domu sie oglada i ile sie przypomjna rzeczy :).
-
Napisz mi jeszcze raz nazwę swojego fotografa co?
Fotostory z Inowrocławia.
Ale pewnie przez te kilka lat od naszego ślubu, powstało wiele innych fajnych firm :)
-
Aga cwiczysz wciaz z zapalem? ;)
-
Ulanowski ma ceny z kosmosu jak dla mnie.
Magda dzięki. Zadzwonię do nich, bo już wcześniej zrobili na mnie dobre wrażenie a Twoje zdjęcia tylko mnie przekonały.
Aga ja płytę ze swojego wesela oglądałam moze ze dwa razy. Także jak dla mnie strata kasy. I tak nie bede jej oglądać :P
Lusi w Irlandii to nie do końca tak działa. Tutaj przerwa w pracy na wychowanie dzieci jest jak najbardziej normalna. I na rynku pracy to rozumieją. Szczególnie, ze tu nie na takich udogodnień jak w Polsce. Typu choćby zwolnienie lekarskie jak dziecko jest chore. Jak moje chorowały to musiałam albo brać urlop albo ściemniać u lekarza, ze ja tez sie złe czuje i płacić 100€ za wizytę.
Sylwia przestałam na miesiąc jak buła E mama. I oba gotowała takie dobre i tuczące potrawy, ze jak weszłam na wagę w niedziele to sie przeraziłam ;D
Także od poniedziałku powrót do ćwiczeń. Tym bardziej, ze w maju góry, wiec muszę jakos wyglądać :D
-
Pileczko ale Lusi tez od kilku lat w Irlandi :-))))
Wlasnie! A jak kontakty z emila mama i siostrzyczka? :-)
-
Sylwia wiem, ze Lusi w Irlandii :)
Z mama dobrze, z siostra... poprawnie ;D
-
Przerwa w pracy na wychowanie????masz na myśli macierzyński + chyba 16 tygodni bezpłatnego???? czyli i tak na roczek malucha musisz już wrócić do pracy......czy ja wiem,czy to takie fajne?????
-
Bardziej chodziło mi o to, ze tutaj pracodawcy nie patrzą "krzywo" jak masz przerwę w Cv na wychowanie dzieci
-
bo u Nas w Polsce to jakby zbrodnia... a w innych krajach normalka... ktos musi te dzieci rodzic.
chociaz z drugiej strony patrze na przyklad kolezanki z pracy... zatrudnila sie i za jakis czas poszla na zwolnienie, bo zaszla w ciaze...
zaraz zaszla w kolejna... pozniej wychowawczy... lacznie nie ma jej juz w pracy 5 lat, a stanowisko puste...
teraz zaszla w kolejna ciaze!!!
wkurza mnie, bo zajmuje miejsce, kasa idzie na nia i tak naprawde zadnego pozytku z niej nie ma w pracy, a po tym okresie i tak nie wroci do Nas do pracy.
-
w sumie nie wiem czy patrza krzywo czy nie.. ale mialam w sumie ponad 1,5roku przerwy, starczylo zeby zatesknic za praca i czyms innym niz planowanie obiadu ;)
odwiedzilam dzis kolezanke z pracy, ktora na poczatku grudnia urodzila corke.. i ma tez synka 2letniego.. w polowie kwietnia juz wraca do pracy, bo mowi ze juz jej brakuje.. a teraz w pt przylatuje do nich au pair, Niemka. Podobno kontaktowali sie z nia wczesniej przez skype i spodobala sie.. plus jest taki, ze jeszcze ok 3tyg bedzie razem z nia w domu to moze sie zdaza zgrac i sprawdzic
-
Ja też z moimi ou pair siedziałam w domu i na początku wszystko było super - a później... szkoda gadać.
Ja się sparzyłam i teraz bym się bała takiego rozwiązania. Szczególnie, że to wcale nie jest takie proste mieszkać z kimś obcym.
Pati - takie coś to przegięcie - ale ja nie kombinuję. Złożyłam podanie o odprawę prawie dwa lata temu, a że moja menagerka chciała być złośliwa...
Już dawno powinnam była przestać tam pracować.
A Lusi ja mam coś więcej do planowanie - ślub :D
-
Ty to sie na pewno nie bedziesz nudzic :) :)
faaajne jest planowanie slubu :)
-
No fajne a ja nie mam czasu sie za nie zabrać :)
Aimee bedzie występowała na paradzie z okazji św Patryka ze swoją grupa z Irish dancingu. Mam nadzieje, ze nie bedzie lało
-
U mnie np. w pracy ani nie można się dogadać z godzinami pracy ani nie są przychylni jak się idzie na l4 na dziecko po prostu zwolnią człowieka i tyle.
-
Bo to wszystko zależy od firmy. U mnie bardzo sie pozmieniało. Pamietam, ze jak moja mama zachorowała, to mój szef powiedział ze mogę jechać do Pl na jak długo chce.
A teraz. Kilka lat temu babka od nas zmarła, bo kazali jej wrócić ze zwolnienia i udawali, ze nie widza w jakim jest bólu.
Tak jak kiedyś to było super miejsce do pracy, tak teraz codziennie miałam łzy w oczach jak miałam tam iść.
Wczoraj dzwoniła moja szefowa i mówi ze zostawiła mi wiadomość na telefonie. Co za kretyn zostawia wiadomość po komunikacie: ten i ten numer nie ma ustawionej poczty głosowej :mdleje:
Wiec ja uświadomiłam, ze nie korzystam z poczty. No to ta z pretensjami, ze chyba miałam nieodebrane. Miałam. Sprawdziłam. To był numer jakiejś sali konferencyjnej w naszym budynku. Każdy mógł stamtąd dzwonić ;D
Chyba jej sie nie spodobało moje podejście ;)
Oczywiście dzisiaj mnie wysyłają do lekarza korporacyjnego. Kolejna wielka ściema, bo on nie ma prawa podważyć diagnozy mojego lekarza. Ale dla mnie to strata czadu a dla banku kasy.
-
wszystko zależy od tego z kim się pracuje. ja szczerze nie znoszę mojej pracy, ale chciało nam się kredytu na mieszkanie to teraz trzeba pracować. podchodzę do tego tak, ze to nie jest praca na całe życie, bo jak w końcu uznają mój dyplom to będę szukać innej pracy ;)
Ulanowski faktycznie jest drogi ale zdjęcia robi bajeczne! a co do filmu ze ślubu to my nasz oglądaliśmy już chyba ze 100 razy :) czasami najdzie nas dzień że siedzimy do nocy we dwójkę i oglądamy i za każdym razem zobaczymy coś, na co wcześniej nie zwróciliśmy uwagi :D
-
Ja tez nie znoszę mojej pracy i dlatego nie chce tam pracować. Znajdę coś innego i bliżej domku :)
Wiem, ze niektórzy uwielbiają filmy z wesel. ale pamietam po poprzednim, ze to była kasa wywalona w błoto.
-
A koze nie lubialas ogladac bo maz nie ten ; p ??
Ja po slubie pare razy ogladalam film.Jakies 2 miesiace temu znowu go wlaczylam i ogladalam z Julka.Jak bedzie starsza to tez Jej puszcze.Niech zobaczy mloda mame i tate :p.Ale kazdego wybor czy chce film czy nie :).
Ja ze slubu j wesela duzo rzeczy nie pamietalam i na filmie sid dziwilam hihi.
A suknia w jakim stylu ? Znajac Ciebie stawiam na skromna.Nie jakas w stylu ksiezniczki :).
-
I tu sie mylisz, bo marzy mi sie właśnie ksiezniczkowa :)
Znalazłam jedna online ale po recenzjach sklepu odpuszczam ;) Chyba kupię używana. Znalazłam jedna na olx ale trochę dół mi sie nie podoba. Za to góra idealna :D
Jeszcze mam trochę czasu, wiec pewnie cis sie znajdzie.
Zastanawiam sie co na głowę. Bo z dwójka dzieci to welon trochę śmiesznie co? Z drugiej strony wcale nie rezygnuje z białej sukni...
Ale mam dylematy ;)
-
A czemu glupio? Ja chyba bym jakis welon dala.Nie jakos mega dlugi, ale czemu nie?
Kiedys to moze i nie zakladaly sukni bialej te ci maja dzieci, ale teraz juz tak.
Oooo a ja bym powiedziala ze wybor padnie na skromna suknie ;).
Mi sie tez ksiezniczkowe p I dobaja:).
-
Poprzednia byla dosc skromna :)
Ale przymrozilo dzisiaj - brrrr
-
ja nie mialam welonu wiec to nie jest mus go posiadac ;)
-
No z rana chlodno, ale teraz ladnie za oknem.
-
Ja nie miałam welonu, ale nie ze względu na dzieci ;) teraz to takie czasy, że dzieci, czy nie- zakładasz jak Ci wygodnie ;)
Kup sukienkę ode mnie, oddaję za grosze :P i welon dam gratis ;) (miałam, miałam-nie ubrałam, jakoś nie moja bajka).
-
Jeśli chcesz założyć welon zakładaj.
Pokaż jaka suknia Ci się podoba?
-
Gdybym teraz szykowała się do ślubu, wybrałabym stroik zamiast welonu. Coś w tym stylu http://www.boska.pl/inspiracje/1798/5/Zamiast-welonu-Kokardy-stroiki-kwiaty-Piekna-panna-mloda.html
:)
-
Magda Irlandki sie lubuja w takich stroikach - na sluby, wyscigi i inne eventy :)
Doksik daj zdjecia sukni.
Wlasnie wrocilam z basenu - AImee jak na razie zachwycona nauka plywania. Maya znowu dala popis w sklepie :mdleje: Czasem nie mam sily do tego dziecka...
A ja znowu jem ciastko - no nie moge bez czekolady. Ale dzisiaj robilam turbo wyzwanie plus orbitreka a wieczorem planuje Mel B :D
-
Poszedł priv ;)
-
Aga :D
A Wy bierzecie koscielny ? Serio, welon zalozysz jak bedziesz tego chciec i wedle Twojego wlasnego uznania - czy wypada czy tez nie - to bardziej koscielny aspekt gdzie biel i welon to symbol dziewictwa. Poza tym w mojej "szkole" biel oznaczala czystosc a welon mial odganiac zle moce - jako ze ja z dzieckiem, to poszlam w welonie i sukni ecru :)
A jak nie chcesz welonu to moze kwiaty we wlosy ? jakas piekna kaskada ? albo delikatna opaska - do sukni ksiezniczki, cos eleganckiego i delikatnego jednoczesnie ?
-
Doksik - widziałam :D
No w końcu mój osobisty doradca się objawił - brakowało mi Ciebie tutaj - w ogóle mi Ciebie brakuje, ale nie będę się użalała - popłaczę w samotności :popija: albo się napiję ;D
Kościelny odpada, bo ja rozwódka. Ciągle myślę o tym plenerze...
-
No w koncu mam wolny dzien :) Tez mi brakuje Ciebie i tych Twoich maili :)
Jak koscielnego nie bedzie, to zakladaj welon jak tylko masz ochote!
Slub w plenerze - rewelacyjny pomysl - miejsce tez mamy idealne!
-
Jak miło, że wróciłas z datą; )
Szczerze to rozumiem Cię, bo wychodząc wieczorami nie zostawiam dziecka byle komu.
No i opcja bycia z dziećmi w domu jest jak najbardziej ok.
Ja wolę być z Lili w domu i dorabiać sobie niż puścić ja do prywatnego żłobka i iść do pracy.
-
Hej :D
Jak to fajnie, ze zagladacie.
Kurcze znalazlam dwie fajne kiecki na tablicy i chcialam Wam je wstawic, ale mi sie przegladarka wylaczyla...
Za to zrobilam trening. Przez pobyt tesciowej za duzo mi przybylo ;D
-
Stroiki mi sie k9jarza z pogrzebem .. :-X
Ale np 1 kwiat we wlosach mi sie podoba.. lub ilopaska delikatna ale niw diadem..
Aga ty masz krotkie wlosy?
Pamietam ze fryzura Patki miala chyba klosa lub dobieranca wygladala cudnie do jej sukni
-
Mogę dołączyć? Przed zamknięciem chciałam sie ujawnić, ale nie było mi dane. Zatem teraz atakuję ;)
-
Loona witaj :D
Miałam się odezwać i wiesz jak to jest. Jak mała?
Sylwia zniszczyłam sobie strasznie włosy w zeszłym roku aż mi się wykruszyły i teraz mam dość krótkie, ale jeszcze ponad rok, no i od czego są dopinane włosy ;D
Pati miała kłosa - Bosko wyglądała :Zakochany:
-
Eee tam ;) warkocz zwykly ;)
-
Plecionki są urocze, możesz welon na rzecz wianka z żywych kwiatów odpuścić
-
Jak przygotowania do Sw.Patryka ;)??
-
Przygotowania? Strój Aimee na paradę wyprany i wyprasowany, dziecko tańczy po domu i liczy kroki, zielona bluzka na jutro do szkoły tez kupiona :D
A miałam Wam powiedzieć, ze basen w piątek to genialny pomysł. Dziecko wieczorem pada spać i samo nie wie kiedy :D
Szukałam wczoraj sukienek na oxl. Kilka fajnych znalazłam ale to chyba jeszcze za wcześnie co?
-
Mlody w piatek bym na zielono w szkole bo poniedzialek maja wolne jak i wtorek.
Czy ja wiem czy za wczesnie...lepiej wczesniej niz na ostatnia chwile kupowac i sie stresowac.
-
No tak ale ja dopiero w maju bede w Pl żeby poprzymarzac ;)
Na razie mam kilka w ulubionych. Zobaczymy :)
Aimee w pon ma normalnie lekcje. W piątek miała test jak co tydzień :D Podoba mi sie ta szkoła. Męczą ich okrutnie ;)
A w środy ma teraz GAA i musza mieć ochraniacze na zęby i spodnie i skarpety na zmianę jakby sie ubłocili ;D
W Dublinie nic nie mieli z dodatkowych zajęć w trakcie szkoły a tu nawet muzykę. Irlandka ode mnie z pracy pytała sie czy aby na pewno to nie jest prywatna szkoła jak jej opowiadałam :D
Pozazdrościłam Ci Aga i właśnie z okazji dnia matki siedzę z farba na włosach :)
A rano dostałam śniadanie do łóżka. No i w piątek po szkole laurkę i serduszko zapachowe do kąpieli ;)
-
Aga, a jak Emil?
Coś się zmieniło na plus w zachowaniu?
-
No skoro ustaliliśmy datę ślubu to chyba tak ;)
Żartuje. Dużo sie zmieniło. Sporo przeszliśmy przez ostatni tok przez te wszystkie opiekunki, moja rodzine, jego siostrę. Chyba już w końcu sobie wszystko wyjaśniliśmy i potrafimy zrozumieć sie nawzajem :)
-
Pokaż swoje typy kiecek :brewki:
-
http://olx.pl/oferta/princessa-piekna-krysztalowa-suknia-slubna-CID87-ID90PCf.html (http://olx.pl/oferta/princessa-piekna-krysztalowa-suknia-slubna-CID87-ID90PCf.html)
http://olx.pl/oferta/princessa-suknia-slubna-demetrios-okazja-CID87-ID56VCx.html (http://olx.pl/oferta/princessa-suknia-slubna-demetrios-okazja-CID87-ID56VCx.html)
http://olx.pl/oferta/super-cena-piekna-suknia-slubna-princessa-swarovski-gratisy-CID87-ID4ylID.html (http://olx.pl/oferta/super-cena-piekna-suknia-slubna-princessa-swarovski-gratisy-CID87-ID4ylID.html)
http://olx.pl/oferta/suknia-slubna-princessa-la-mariette-CID87-ID2gH8W.html (http://olx.pl/oferta/suknia-slubna-princessa-la-mariette-CID87-ID2gH8W.html)
To tylko kilka z zapisanych - muszę częśc pokasować, bo są za długie :)
-
http://olx.pl/oferta/princessa-suknia-slubna-demetrios-okazja-CID87-ID56VCx.html
ta mi sie najbardziej podoba :OK:
-
Ta ostatnia piękna!
-
No i niestety obie odpadają, bo pierwsza za długa, a druga z trenem :)
A co myślicie o tej:
http://olx.pl/oferta/sincerity-model-3637-rozmiar-34-kolor-ivory-kolekcja-z-2012-CID87-ID1Hb29.html (http://olx.pl/oferta/sincerity-model-3637-rozmiar-34-kolor-ivory-kolekcja-z-2012-CID87-ID1Hb29.html)
-
Niby ok, ale nie ma "tego czegoś".
W ogole to najlepiej będziesz wiedzieć gdy przymierzysz konkretną suknię. Bo czesto jest tak, ze na zdjęciu lipa, a gdy sie przymierzy to szczena opada.
-
pol zdjecia sukni sie nie liczy (chyba ze slepa jestem :P)
co zauwazylam bez problemu to rozmiar 34 :o kobieto.. jaka Ty musisz byc szczuplutka :)
-
Ostatnia super :)
-
Mam wiecej zdjec tej sukni. Poprosilam o nie :D
Jutro postaram sie wstawic.
Ej tam szczupla - drobna jestem po prostu i tyle.
Teraz to mi sie przytylo po pobycie tesciowej, ale walcze ;D
Najgorzej, ze mi Maya slabo spi ostatnio i jak ja biore nad ranem do siebbie, to nie moge cwiczyc, bo ona wtedy tez by wstawala o 5 ::)
No ale dzisiaj sie zmeczyla na paradzie - w koncu tatus zobaczyl jaki z niej ancymonek, bo ja nagrywalam starsza i robilam fotki :D
Poza tym poszla spac dosc pozno, bo ja Aimee rozbudzila i w koncu zasnely razem dopiero o 21, takze jest nadzieja na dwa treningi jutro ;D
Wiecie co mnie rozwala... Przeprowadzilismy sie do tego ogromnego domu, mamy 5 sypialni, a one spia w jednym pokoju :mdleje:
Ok spadam pod prysznic i spac - pierwszy raz robilam dzisiaj trening z gwiazdami :D
-
pokazuj siebie i pokazuj palac skoro taki fajny :) moze byc na pw
za jakis czas pewnie doczekasz momentu ze zacznie sie siostrzana rywalizacja i kazda bedzie chciala miec indywidualne wszystko :D (albo co gorsza dokladnie to samo w tym samym momencie, co masz tylko w liczbie sztuk jeden :P)
-
Piękne sukienki!
Ale wiadomo trzeba przymierzać!
Mi się od zawsze podobały księżniczkowate :D
-
Aga przecudna nr 2 i ta ostatnia <3 !
-
Chudzina ;D
Mi sie podoba ta sama co.patrycji.
Szkoda ze noe pasuje..
Ps tren mozna uciac :)
-
Hej dziewczynki. Zupełnie na nic nie mam czasu. A myślałam, ze siedząc w domu będę miała go więcej ;)
Za to garderoba już prawie ogarnięta, Maya prawie wychowana :D
Muszę iść do lekarza po zwolnienie. Mam nadzieje ze mi przedłuży. Pójdę w sobotę, bo jutro i basen i jakiś obiad trzeba upichcić :)
Robiliście kiedyś zupę z soczewicy? Zastanawiam sie czy nie zrobic. Nigdy takiej nie jadłam
-
Ja soczewicy w zyciu nie jadlam! Jak zupa wyszla?
Oby lekarz wystawil zwolnienie, serio u Was nie ma zwolnienia na chore dziecko? To jak inni sobie radza?
-
Tez soczewicy nigdy nie jadlam.
-
Pati albo podrzucają chore dzieci do babć, ciotek itp. Albo biorą wolne ze swojego urlopu. Tylko wtedy problem, bo znowu jak dzieci maja wolne w szkole to nie ma co z nimi robić.
Podejrzewam, ze w normalnych firmach idzie sie dogadać i jakiś to odrobić albo wziąć z bezpłatnego. Nie u mnie niestety.
Zupa wyszła rewelacyjna! Mniam :)
-
Śliczne kiecki ;D
Ta mi się najbardziej podoba: http://olx.pl/oferta/princessa-suknia-slubna-demetrios-okazja-CID87-ID56VCx.html
-
Dołącze się do wątku!
Z jakiego przepisu ta zupka? Ja robię gołąbki z soczewicą, super!
-
A pewnie, że dołączaj :)
Z tego przepisu robiłam: KLIK (http://www.olgasmile.com/zupa-z-soczewicy-czerwonej.html)
Kurcze cisza zapanowała tu u mnie
Dzisiaj byłam w szpitalu na prześwietleniu znowu mi nie zrobili, bo mogę być w ciąży :mdleje:
Jak to jest, że według nich kobieta do 12 tygodnia w ogóle nie jest w ciąży i nie będą ratowali zarodka, a nie zrobią prześwietlenia w połowie cyklu?
No barany.
Ja ściemniam z tymi plecami, więc mam to gdzieś, ale jakbym na serio chorowała i miała czekać na prześwietlenie tyle czasu, to chyba na serio bym poleciała do Polski
-
Ha ha :)
Aga, juz myslalam, ze chcesz nam cos powiedziec :)
W sumie to ich rozumiem - moze to i dobrze, ze odmawiaja badan. U nas w kraju, zapytaja czy w ciazy nie jestes - jak zaprzeczysz to rach ciach na przeswietlenie, wierzac na slowo.
Czyli w IRL ciaza trwa 28 tygodni :)
p.s.
R. idzie jutro na zwolnienie - dostal antybiotyk - bede miec w domu szpital :D Juz mi zakomunikowal, ze bedzie spac, wiec rano mam sama Weronike zaprowadzac do zerowki - on ew. ja odbierze zebym nie musiala gnac po pracy :) To sie wyzalilam :)
-
Haha sciemniara ;D
-
Aga współczuje. Nie ma nic gorszego niż chory facet ;D
Sylwia no nie mam wyjścia. Nie zniosę kolejnej ou pair a umowę mam raptem do końca kwietnia. To pociągnę zwolnienie już :)
-
Ja tam nic nie mowie. Samo zycie Aga ;)
A powiedz E. Mniej pracuje?
-
Taaa E i mało pracy ;D Chyba by zawału dostał :D Ale fakt, ze ma już tylko jedna prace. Najbardziej mi sie podobają jego awanse. Najpierw dostał team leadera i miał mniej pracować, a teraz managera i dalej pracuje tyle samo. Teraz to chociaż sie widzimy, bo wcześniej mijaliśmy sie autami po drodze przez cały tydzień
-
Hehe
Temat znam z autopsji.. :P
A napisz jsk dziewczynki sie razem chowaja?
Jaka jest miwdzy nimi roznica wieku??
Dobra zapomnialam luknac na suwaczki hyh
-
4 lata i trzy miesiace :D
Dzxiewczynki sie uwielbiaja - Maya az piszczy pod szkola jak odbieramy Aimee, a Aimee ja ciagle caluje dusi i meczy :D
Kloca sie i kochaja na maxa jednym slowem.
Powiem szczerze - oby tak dalej byly za soba.
Kiedys nakrzyczalam na Aimee w lazience jak sie szykowaly do kapieli i ta pobiegla do siebie do pokoju z placzem, to Maya mi sie nie pozwolila rozebrac, tylko po swojemu sie na mnie wydarla i poszla utulic siostre :D
Generalnie jak jedna placze, to druga ja pociesza
-
A no widac ze dziewczynki sie kochaja:).Zwlaszcza po Aimee.
Moja Julka zaczyna plakac jak Amelka placze.
Dwa dni temu nie wiedzialam ktora uspakajac.
-
Sebus tak kocha dzieci ze ciagle mysle czy to odpowiedni moment na druga ciaze czy jeszcze niee
-
Sylwia właśnie miałam Ci pisać na privie, ale już napiszę tutaj - mi się wydaje, że to dobry czas na drugie - im mniejsza różnica, tym chętniej się będą ze sobą bawili. Ja bym już teraz się starała o trzecie, gdyby nie ten ślub w planach.
Aga - najlepiej obie na raz - wtedy poczują więź :D
A z moimi dziewczynami nie można się nudzić - wchodzę dzisiaj do nich do sypialni a tam zimno jak w psiarni. Już myślałam, że się kaloryfer popsuł, ale nie - po prostu Aimee go zakręciła, bo tak jest fajnie... No pewnie, że fajnie 17 stopni mieć w pokoju ;D
Jutro sę spotykam z dziewczyną do pilnowania dzieci. Byliśmy w niedzielę w miasteczku obok na mszy, bo była specjalnie dla Polaków - generalnie poszliśmy, bo chcieliśmy kogoś poznać - no i zagadaliśmy z taką Asią i ona dała mi namiar na jej opiekunkę. Super, bo czasem muszę podjechać do Dublina albo coś i muszę laski ze sobą zabierać - a tak zawsze będę mogła je zostawić :D
-
Taaa, zimnica w pokoju - bo ja mamusiu zrobiłam sobie na płatek śniegu :mdleje: a ja chciałam grzejniki odpowietrzać ;D
Trzymam kciuki za znalezienie opieki dla dziewczyn :ok:
-
Super, dziękuje za przepis.
Pomiędzy moimi siostrzenicami są 3 lata różnicy i naprawdę rewelacja jeśli chodzi o kontakt i zabawę. Fajnie mieć rodzeństwo!
-
Moja Julka zaczyna plakac jak Amelka placze.
haha, to tak jak u nas :)
Jedna ryczy, druga zaczyna i mamy stereo :)
-
Ale to chyba normalne. Syn miał. 2l4mce jak się siostra urodziła i jak ona płakała to on się bał i tez.plakal :) Najbardziej się bał pępka jak jeszcze.nie odpadł :p Teraz dzieci starsze.to.juz chyba płakać nie będą :p
Chociaż u znajomych jest 6.5r różnicy i starsza.siostra.sie bala jak mały płakał :)
-
jak ona płakała to on się bał i tez.plakal
U nas jest to raczej efekt domina :)
-
Aga ;)
To chcecie z E jeszcze jedno malenstwo?
Bomba.
Coraz wiecej znajomych mi par chce lub ma troje dzieci.
Choc w mojej najblizszej grupie kroluja jedynaki..
I jak mowie o drugim to tak dziwnie na mnie patrza mimo ze jeszcze w grudniu byl trmat ze wszystkie dzialamy nad rodzenstwem :-)
No i z 4 zrobilam sie sama.. :-))
-
Z tym trzecim, to w sumie wyszło tak koło mnie - po prostu babcia i Aimee uznały, że będzie jeszcze jedna dzidzia i tyle :D
Emil się odgrażał, że będzie działał póki nie będzie chłopca, ale ja zakładam spiralę po trzecim, więc może działać ;D
A swoją drogą, to miałam takie parcie na chłopaka, a teraz bym chciała trzecią dziewczynkę :)
-
Ja tak mialam z corka..
A od kilku tyg w mouch myslach jest poprostu dzieciatko a nie dziewczynka... ;)
Spirala... po pol roku od porodu prosilam gina o zalozenie.. odmowil ;D
Chyba madry z niego facet i wiedzial ze zmienie zdanie szybciej niz myslalam :)
-
Dziewczynki sa super <3.I ja s9bie teraz nie wyobrazam ze Amelka byla by chlopcem.Tak jak wczesniej chvlcialam.Az przykro mi bylo jak gin powiedzial dziewczynka.A teraz?!
Chociaz kolejne (za pare lat moze) bym chciala synka bo moze on bedzie synus mamusi.Jak narazie Julia to coreczka tatusia.Gdzie tata to i Julis.Dwa wluczykije z nich.R gdzies wychodzi to ona lapie buty i piszczy zeby jej ubrac; p.Wiec poki Amelka malutka to see Ja tule ile wlezie :).
Fajnie z ta opiekunka.Oby byla ok.
Kuedy sie spotykamy??
Tez mysle nad spirala, ale cykora mam.
-
Aga nie wiem kiedy. Jakoś mi ciagle brak czasu na wszystko.
Nawet nie wiecie jak sie cieszę na te dwa tygodnie wolnego od szkoły. Aimee odrabia lekcje ponad godzinę ostatnio. Aż mam ochotę ja strzelić czasem ;D Fakt, ze ostatnio przynosi długie książeczki ale przy reszcie tez sie nie skupia :mdleje:
W sobotę idziemy na camogie. Ciekawe czy bedzie chciała chodzić :drapanie:
-
a co to jest camogie?
-
Wlasnie na co idziecie?
Fajnie ze myslicie o kolejnym bablu, moze po slubie?
Trzymam kciuki za opiekunke ;D
-
To tam jak ja sasiada synem sie zajmowalam.Na szybko sniadanie dla Julii, zaprowadzic go do szkoly, zakupy, polozyc spac Julie, obiad ugotowac, odebrac go ze szkoly.Przypilnowac i w miedzy czasie dac obiad Julii, mlodemu.To sie tak gada, ale jest sie zabieganym.A jeszcze w 9 miesiacu ciazy to juz w ogole masakra.
Wiec sie nie dziwie ze sie cieszysz na to wolne ;).
-
Camogie to damska odmiana hurlingu - to taki sport bardzo popularny w Irlandii
tzw. stick and ball team sport :D
Zasady trochę podobne do rugby ale gra się małą piłką i kijami
Miała jeszcze do wyboru pójść dzisiaj na piłkę nożną, ale jakoś mi nie pasuje. Ona z resztą też nie chce
-
O kurcze kolejna forum ka myśli i 3 dzieciątku i super!
Naprawdę jak chcecie to do dzieła; )
Jestem za;) choć sama mowie juz sobie stop.
Osobiście z autopsji jestem zdania że im większa różnica wieku między rodzeństwem tym lepiej, ale może to u mnie tak się fajnie ułożyło.
-
Według mnie najlepiej jak jest jedno po drugim albo z 4 lata tak jak u moich dziewczyn.
Następne jeśli bedzie to po ślubie, wiec znowu bedzie taki sam odstęp :D
Moja siostra jest ode mnie 33 lata młodsza i raczej nie mam z nią kontaktu ;D No ale to już patologia ;) i wina mojego ojca
-
A miedzy mną a beatem jet 11 lat różnicy i kontakt mamy superowy. :)
Sama tez uważam ze większa różnica jest lepsza. Ale ja o sobie głownie myśle ;) tak wiem egoistka...
-
Hahaha :)
Chyba nie ma reguły. E ze swoją siostra jest blisko a ja z moim bratem zupełnie nie a różnica podobna
-
Ja teraz widze ze jest trudno przy tak malych dzieciach jakie ja mam.Zwlaszcza poranki i wieczory.Chociaz dzisiaj poranek gladko poszedl bez meza.Nakarmilam Julie, i dopiero Amelka obudzila sie na mleczko.Trudniej jest jak dwie w tym czasie cos chca.
Pewnie latwiej bylo by gdyby Julia miala z 3 latka.
-
Musisz dać Julce samej jeść. Js bym nie miała tego problemu, bo Maya sama wcina i sama sie bawi :)
-
heloł ;D
-
Sama tez jada, ale np zupe czy ziemniaki z sosem jej dajemy.Serki , jogurty sama jada ale pod nasza kontrola ; p.
Kanapki tez jej robie ale najczesciej jak juz zje to sam chleb z maslem.
Sama widzialas ze sie dziwilam ze tak ladnie zjadla u Ciebie sniadanko bo ona malutko jada :/.
Ostatnio na sniadanie pila z butli kakao bo widziala ze Amelka pije z butli wiec na pytanue czy tez chce mleczko kiwala glowka i o dziwo troche wypila ... ale tylko tak raz bylo a juz myslalam ze zacznie mi pic mleko.
Jak tam przygotowania do Swiat?
Masz jakies prezenty dla dziewczynek? My cos skromnego kupimy.R
Tylko nie wiem co...moze po jakims ciuszku dla dzieciakow ... do tego dla Julii spinki.Zabawek to ma za duzoooo, a mlody juz za duzy chyba ze jakis samochod na pilot ale juz ma i lezy.
-
No cześć Aguś ;D
Agata Maya sama je wszystko - a to, że dzisiaj spaghetti włożyła do torebki :D a zupę często je rękoma - to tylko skutki uboczne, ale nie pamiętam kiedy ją ostatnio karmiłam :)
Ostatnio jej się odwidziało i co jakiś czas pije herbatę z butli ;D
Przygotowania do świąt... No cóż - planuję mycie okien i takie tam, a co mi z tego wyjdzie...
Ciągle coś. Dzisiaj Emil przywiózł mi 11 kurczaków, więc musiałam to podzielić i mój czas na sprzątnięcie garderoby znowu minął :D
U mnie nie ma tradycji kupowania prezentów na Wielkanoc. My dostawaliśmy tylko słodycze... No ale Emila siostra w zeszłym roku im kupiła i Aimee to pamięta, więc będę musiała coś kupić - ale też coś drobnego. Aimee może też jakieś spinki czy coś, a Mai nie mam pojęcia. One i tak najbardziej się cieszą z żelków :D
Widziałam się dzisiaj z tą dziewczyną - bardzo sympatyczna. Jutro jedzie ze mną do Dublina, bo siedzi sama w domu, a mi będzie raźniej z kimś pogadać - no i zostanie mi z Mayą w aucie jak skoczę po zaświadczenie.
Wejdę do H&M, to może też kupię dziewczynkom jakieś sukieneczki czy coś
-
U nas prezenty byly, ale skromne np pluszak (maly) plus slodycze czy bluzka, kolorowanka z kredkami.
W tym roku R chce jajeczka "porozwalac" po ogrodzie aby Julia szukala.
Fajnie ze laska sie ok sydaje, ale wiesz tamte tez Ci sie takie wydawaly :p wiec nie badz juz az taka ufna.Chociaz sama zobaczysz jak dziewczynki reaguja na opiekunke.Aimee juz duza wiec sama powie jak cos nie tak bedzie.
-
No tak, ale ona będzie tylko na kilka godzin raz na jakiś czas, więc to też inaczej.
Nie mogę się ogarnąć - potrafię przez tydzień nie jeść słodkiego, a później mnie najdzie jak dzisiaj i wciągam ciacha :'( Biodra mam ogromne - masakra jakaś :-\
-
Ja w tygodniu trzymam sie ograniczeń al w weekend sobie robie wolne i dzisiaj juz sie nie mogę doczekać wieczoru kiedy siądę z whisky i chipsami przed tv :D
-
Nie pierd.ziel glupot :).Jestes szczuplutka i chyba przesadzasz :).
Ja dzisiaj Julii w lidlu na wielkanoc kupilam pilke i skarpetki :p.Dokupie slodycze dla niej i dla mlodego (plus jakas bluzke dla niego) i bedzie gitara.A dla amelki moze kocyk z imieniem.
-
A ja już dzisiaj zaczęłam grzeszyć. Normalnie tez w tygodniu sie trzymam :)
Ale dzisiaj pojechałam z Weronika - ta co ma sie opiekować dziewczynkami - do Dublina do lekarza i na zakupy.
Byłam w HM - kupiłam śliczne sukienki dziewczynkom na święta i sobie tez ;)
Pózniej peniak i dealz. Wszystko biegiem bo miałam z Aimee na basen jechać. W końcu i tak nie pojechałam :)
A z sylwetka nie przesadzam bo sie roztylam trochę od stycznia a tu wyjazd niedługo :)
-
Jakie kiecki kupilas?
Ja do peniaka na blanczu sie wybieram ... ale nie wiem czy to d9bry pomysl z 2 dziewczynkami...
-
Rano nie było tak źle. Później jak szkoły pozamykali, to się ruch zaczął
Dziewczynkom kupiłam takie: http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0245032004.html (http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0245032004.html)
Mojej nie ma na stronie
-
Fajne kiecki i fajna ich cena :)
Co.tam w ogóle słychać?
-
Kurcze latam na szmacie od poniedziałku i na nic nie mam czasu :)
Ale jeszcze tylko zmienię pościel, zrobię 134 prania i gotowe ;D
Nie wiem co zrobic na święta. Mam karkówkę to ja opiekę w niedziele na obiad. Biala kiełbasę jutro kupie w polskim sklepie, upięte babkę i jakieś cup cakes czy coś w tym stylu. Chciałam robić jeszcze zażartej i maślane ciasteczka ale próbujemy sie odchudzić :)
Oprócz tego żurek, jakaś sałatkę i moze faszerowane jajka?
Co jeszcze?
No i od poniedziałku znowu ostro ćwiczę dwa razu dziennie. Do maja musi być moc :D
-
Ja mysle ze nie ma co wiecej kombinowac...
U nas biala kielba, zurek pieczone mieso, bigos , jarzynowa, indyk
Ale to wymienilam co jest zawsze w 2 dni u 3 rodzin z ktorymi bedxiemy sie widziec
-
Jajka faszerowsne z wedzonym lososiem j koperkiem?
-
Myślałam o jajkach faszerowanych pieczarkami. Chociaż Ewka wstawiła dzisiaj kilka fajnych przepisów :)
-
Hej dziewczynki :)
Jak tam po świętach?
U nas jak zwykle była moja największa zmora, czyli siostra Emila.
Zadzwoniła do mnie w piątek o 17.30 co ona ma przygotować :mdleje: Czy tylko ja w Wielki Piątek o tej porze mam już wszystko zaplanowane, pokupowane i przyprawione mięsa??
Oczywiście znowu trzeba było ją przywieźć i odwieźć, bo jak to stwierdziła "chyba cię posrał...o, że ja będę autobusami jeździła" Powiedziała to do Emila nie do mnie, bo ja bym ją chyba w papę strzeliła.
Postanowiła, że rzuca palenie i ja wiem, że to nie jest proste - sama rzucałam, więc wiem jak to jest, ale zamęczała wszystkich tym na około. Dziewczynki trzy razy wyciągnęła na spacer, "bo ona już nie wie co ma ze sobą zrobić" I jak dla Mai to spoko, to Aimee zaczęła się buntować - no ileż można... Po czym nawaliła się jak stodoła i zrobiła mi wstyd przy znajomych. Porozlewała drinki po całym parterze, zbiła szklankę, po czym zawinęła się i polazła spać zostawiając mnie z całym tym brudem.
W poniedziałek nie wyrobiłam i zabrałam dziewczynki nad morze i na pac zabaw. Jak wróciłam to nawet się do mnie nie odezwała, spakowana już tylko walnęła mi brudnym kubkiem w kuchni (bo nie można go wstawić do zmywarki). Oczywiście "dziękuję" za przygotowanie całych świąt też nie usłyszałam.
Przyjechała w sobotę w nocy i pojechała w poniedziałek przed południem, a torbę miała taką, że spokojnie połowa mojej garderoby by się tam zmieściła... No nie trawię tej laski.
Obiecałam sobie, że to ostatnie święta - niech teraz ona przygotowuje. Na Boże Narodzenie wybieramy się do Polski, a jeśli będzie tak samo za rok, to bukuję hotel na Wielkanocny weekend da naszej czwórki i niech spada leniwa cwaniara.
No to się wyżaliłam - a jak Wam przebiegły święta? Mam nadzieję, że zdecydowanie milej niż mi :)
-
Oj to Ci soe egzeplarz trafil, masakra....a wiesz ze takim ludziom jest w zyciu dobrze?tylko inni sie mecza.
-
No wiem właśnie... Chociaż w sumie to ja nie wiem o co chodzi, bo ona kiedyś była bardzo za naszym związkiem a od jakiś trzech lat jej się odwidziało i ciągle robi wszystko, żeby nas skłócić...
No i z drugiej strony nie sądzę, żeby ona była szczęśliwa.
-
Ja się tylko zastanawiam po co do Was w ogóle przyjeżdża skoro Cię nie lubi ??? Jeśli tęskni za bratem i dziewczynkami to może się z nimi na neutralnym gruncie spotkać ...
-
Nie wiesz o co chodzi?
To chodzi o $
Dopoki e. Pomagal dawal kase i nie mial was to bylo spoko jak sie postawiluscie to juz jestrscie be.
A przede qszystkim ty- bo gdyby nie ty do e. Dalej by rozpieszczal siostrzyczje hehe
Kurde ja tak ludzi zamecxam zawsze bueganiem i dietami hehehe
Ostatnio tez wlosami bo spierdzielilam kolor na glowie i o niczym innym ze mna sie nie dalo gadac tylko o rozpaczy nad wlosami ;D
-
Loona bo to taki typ. Przez rok jak tu mieszka to na początku prawie wcale nie przyjeżdzała bo miała kumpele i kasę. A teraz koleżanka sie wypięła, z kasa cieżko to sie wcina, bo jak E przywiezie i zawiezie to nic jej nie kosztuje a i na jedzeniu oszczędzi nie. Teraz to chociaż z jakaś flaszka czasem przyjedzie bo wcześniej to wiecznie na krzywego. E ja ustawił trochę. A jak lecieliśmy na wesele mojego brata to pochowałam. I opiekunka mi mówiła ze była bardzo zdziwiona ze nie ma sie czego napić. Szczególnie ze tydzień wcześniej były urodziny Mai i widziała ze jest dużo alko.
Sylwia mecz ile chcesz. Js od jutra powrót do diety i ćwiczeń. W przyszłym tygodniu E ma urlop wiec planuje biegać codziennie oprócz tego :) także pisz i mobilizuj mnie.
Włosy sama sobie popsułam rok temu. Do dzisiaj mi odrastają :(
-
Pociesze Cie :p.
Nie mam lepszej szwagierki :).
Tyle ze moja daleko mieszka :p i zerowy kontakt mam z baba.
-
;D
Aga to 9na w koncu zamoeszkala W IE?
Daleko od mamusi i daje rade? :-p
-
Współczuje relacji z siostrą, ale nie dziwię się, że macie dość. Moja SIS w tym roku na święta właśnie w hotelu z dzieciakami była i mówi, że bajer. Odpoczęli bez rodzinnych waśni, stania przy kuchence, sprzątania. Po prostu oni i dzieci.
Też jestem za taką opcją!
Kibicuję w powrocie do diety, wszyscy wokół dietują :D
-
Daleko od mamusi ale wiecznie z mamusia na telefonie. Teraz już sie trochę ogarnęła ale w zeszłym roku nie poprosiła Emila jak coś potrzebowała tylko wydzwaniała do mamusi żeby ta pogadała z Emilem.
I w ogóle wiecznie sie zali mamusi ze ma dwóch braci a czuje sie jak jedynaczka. Jakby była normalna to by było insczej. Jeszcze Emil jest taki naiwny ze ciagle do niej wydzwania ale młody na ja totalnie gdzieś.
Mnie najbardziej meczy w tych relacjach to wieczne wtrącanie sie ich mamy.
Chociaż mam wrażenie ze jak Aneczka buła tu przez miesiąc to w końcu troszkę bardziej przejrzała na oczy.
Generalnie my ostatnio kłócimy sie tylko o nią. Nie pamietam żadnej kłótni z innego powodu.
Zastanawiam sie kiedyś czysto do niej wróci czy jyz zawsze taka bedzie.
A dzisiaj rano już poćwiczenie :)
-
Macie jakies plany na weekend?
Moze bysmy sie w ktorys weekend spotkaly w Bray ??Tam juz wesole miasteczko.Bysmy grila zrobily.Moze i by Izka przyjechala?Co myslisz?
-
Fit mAmka
Maya daje pocwiczyc? :-)
Moj niestety nie... ;).
-
Sylwia ja wstaje o 5 żeby ćwiczyć :) Dziewczynki budzę o 8. Chyba ze Aimee ma szkole to o 7.30
Pózniej Maya śpi od 11 i dzisiaj w tym czasie byłam pobiegać bo E był w domu.
Kładę ja gdzieś o 20.20 a Aimee o 21 i wtedy robię kolejny trening :D
Agata pewnie. Tylko, ze nam zostały raptem dwa weekendy i wyjeżdżamy :D
-
To Ty jeszcze budzisz Maye o 8 ??Mamo jak fajnie!Moja tez tak spala ,ale od kiedy jest Amelka to starsza wstaje o 7 czasem nawet po 6.Dzis zrobila mi prezencik i wstala o 8.30 i w koncu sie wyspalam :).
A to Wy do Pl sie wybieracie?
To moze po Waszym powrocie sie spotkamy?
-
Jaaa cieee podziwism od zawsze cie Aga za to wstawanie.
Ja jestem sowa i niestety ale o 7 to moglabym sie dopiero spac polozyc :-)))
Jak mam wstac przed 8 to mam zly humor caly dzien hwhehe
-
Sylwia? A jakbyś pracowała od 8 to jak to by było?
-
Oj Ilonka chyba wiadomo ze teraz sobie tak.pisze bo jestem z mlodym w domu.
Jak pracowalam w przedszkolu od 7 to wstawalam z usmiechem na buzi ;)
-
Ja sobie zrobiłam wolne w poniedziałek to Maya przyszła nas obudzić dopiero o 9 :D
A z tym wstawaniem... Zauważyłam ze jak wcześnie wstaje to jestem dużo bardziej zorganizowana i mam lepszy humor :)
Tak Aguś. Jedziemy albo 23 albo 24 i wracamy w połowie maja. Jedziemy w Bieszczady i już nie mogę sie doczekać na w końcu normalny urlop :)
Ok spadam spac :*
-
Mam tak samo ze wstawaniem. Jak za długo pośpię (co mi się zdarza raz na ruski rok :P) to nie mogę dojść do siebie.
Gdzie konkretnie jedziecie?
-
Będziemy nocować w Przysłupiu i jeździć codziennie :)
Myśleliśmy o jakiś termach na Węgrzech jeszcze. Coś tam dziewczyny polecały. Muszę jeszcze poszukać.
A tak w ogóle to nam dola bo od trzech tygodni trzymam ścisła dietę, ćwiczę dwa lub trzy razy dziennie i widzę ze schudłam ale waga ani drgnęła. I wiem, ze mięśnie waza więcej niż tłuszcz ale mimo wszystko podziałało to na mnie demotywująco bardzo
-
A mierzysz sie?
Dziewczyny to proponuja zamiast wazenia sie :-D
Ja tylko patrze po ciuchach..
No.i gratuluje diety..
U.mnie jest na poziomie dno i bombelki..
Nie umiem.jesc zdrowiej
-
Sylwusia, to jedz po prostu mniej;-))) i regularnie;-)
-
Daria tak robie i juz pierwsze efekty sa :D
-
Fajny wypad Wam sie szykuje.
-
Hej! Nie mam na nic czasu ostatnio :)
Ja tez widzę po ciuchach. Ale waga mnie zdolowala. W zeszłym roku ważyłam 53 a teraz nie mogę zrzucić ani grama :(
Dieta w sumie mi nie wychodzi w tym tygodniu. Wole jak Emil pracuje bo jak ma wolne to burzy cały mój porządek dnia :D
-
Ale tu u mnie tłok ;D
Dziewczyny polećcie mi jakieś zespoły.
Chciałam Hey City - znajomy kamerzysta mi ich polecił ale maja zajęte. Innych w sumie nie znam.
Kolega proponuje sprawdzonego DJa ale my chyba jednak chcemy zespół.
No i mam problem z podziękowaniami. Chciałam nagrać film ale Emil marudzi ;)
A dla mnie filmik byłby najlepszy, bo ja w sumie bardziej chce podziękować rodzicom Emila i zaznaczyć jakoś obecność mojej mamy. Mój tata to tylko dlatego ze wypada.
Najchętniej pominelabym ten moment ale to nie byłoby fair w stosunku do E rodziców.
-
Pomysł z filmikiem fajny :D
-
Namow Emila.Tez bym taj wolala na Twoim miejscu.To bedzie wzrudszajaca chwila i pewnie bedzie trudno cos powiedziec.A tak film.
Ja na poprawinach mialam fajnego dj.I zaluje ze nie wzielam go na wesele,ale R chcial zespol.
A dj za poprawiny 300zl z weselem tys chcial...ale to bylo w 2010 (matkoooo ile juz czasu minelo ).
-
My nie chcemy dj bo to typowe wiejskie wesela ma być :)
Chociaż z drugiej strony większość i tak z playbacku leci. Chodzi bardziej o prowadzenie :)
"Stary" wyrzuca mnie do Pl na całe wakacje :D w końcu normalne lato :)
-
Dla mnie na weselu to nie wiem czemu tylko orkiestra :D no ale o gustach się nie dyskutuje.
Fajnie z tymi wakacjami co?
-
Daleko od szcz mieszka emila rodzina?
Ja polecam zesppl bal luz.. petarda!
-
U mojego brata był dj i było słabo :)
Sylwia oni są z kujawsko-pomorskiego. Niedaleko Bydgoszczy a w zasadzie Inowrocławia :)
-
Dziewczyny polećcie mi jakieś zespoły.
Bon Jovi :)
I ewentualnie Figaro z Janikowa - u nas grali "100" lat temu :)
-
Magda :mdleje: ;D
-
Bal luz jezdzi na wesele za doplata i nocleg musza miec od mlodych...
Sa dosc tani a mega zaje..bisci wiec zadzwon zapytaj :)
-
Piłeczko, przecież mamy lato :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: no,może sprecyzujmy- rano zima, po południu lato, wieczorem jesień;-))))
-
Aga, z podziękowaniami ja zrobiłam tak ze ogólnie podziękowalusmy i każde z nas, młodych, poszło swoim rodzicom wręczyć kosz ze słodkości ami. Ja mojej teściowej nie miałam za co dziękować wiec tak to zrobiliśmy , bo wypada.
Rób tak jak chcesz ale filmik fajna sprawa.
Ja tam Was podziwiam za diety u mnie nie przejdą.
-
No tak irlandzkie lato jest specyficzne :)
Byliśmy dzisiaj odebrać auto :) a jutro E jedzie po drugie dla mnie a ja jadę robić rzęsy i pazurki :)
Magda ja mam tak z ojcem. Nie mam za co mu dziękować
-
Bylas i nas nie odwiedzilas;(
-
Aguś, bo mieliśmy dużo spraw do załatwienia, a E musiał iść do pracy.
jeśli mogę, to odwiedzę Was z dziewczynkami w pierwszym tygodniu czerwca co? Aimee ma wtedy tydzień wolny, więc nie będę się stresowała, że muszę wracać ją odebrać - pasuje Ci?
Kupiłam Mai rowerek :) Smart Trike - używany za 30E tylko ale wygląda jak nowy :)
-
Pewnie ze pasuje.
-
A co tu taka cisza?
-
Cicho, bo ślubu jednak nie będzie - wszystko się pokomplikowało na ostatnim wyjeździe do Polski. Do tego stopnia, że o mało się nie rozeszliśmy.
CO prawda skończyło się "dobrze", ale o ślubie na razie cisza
-
Kurde Aga co sie stalo???
Jezuu przeciez nalezy ci sie szczescie i spokoj...
-
O kurcze to się porobiło.
Trzymam kciuki żeby Wam się ułożyło :-*
-
Generalnie trochę pojechałam w Polsce. Konflikt z moja szwagierka, strata pracy mimo iż dobrowolna i za dużo alko i powiedziałam o kilka słów za dużo.
Powiem szczerze ze nienawidzę jeździć do E rodziców. On zamiast spędzać cAs se mną to wiecznie gdzieś jeździ z ojcem i bratem, babcia cieszy sie wnuczkami a ja co? Siedzę na wiosce gdzie nikogo nie znam i nie wiem czy mam siedzieć i oglądać telewizje, prać, sprzątać? Kurcze to nie mój dom.
E tez mógłby pomysleć ze nie czuje sie tam komfortowo. Ale on tylko gada ze to tez mój dom. Nie wydaje mi sie. Poza tym jako kto ja tam jeżdzę? Jako kochanka ich syna? Bo ani ze mnie żona ani narzeczona.
Wyjazd w góry tez porażka bo raptem weszliśmy na jeden szczyt. Najważniejsze było co i gdzie zjemy i kiedy wrócimy do zajazdu na grila i wódkę.
Trzy dni, pełno wydanej kasy i nawet nie mamy zdjęcia ze sobą. Wolałabym pojechać do ciepłych krajów. Pewnie byłoby taniej.
-
No tak...
I na tyle ostro ze odwolaliscie slub?
Kurde wspolczuje, mam.nadzieje ze sa sie to jakos naprawic za hakis czas.
Co do wyjazdu- dlatego ja wakacje najbardziej lubie spedzac tylko z chlopakami moimi.
Lata temu.ciagalismy ze soba zawsze kogos i mnie to wkurzalo ze chlopaki sobie kobitki sobie..
W tamtych latach mieszkalismy osobno i na wakacjach chcielismy wciaz sie... xxx tzn wiesz na spokojnie hihi a tu fochy bo o 9 rano nie chcielismy prztjsc do pokoju znajomych na piwo...
Takich akcji multum i teraz jak z ekipa to moge jechac na 1-2 noce.. ale wakacje never...
A w gorach byliscie z cala familia E?
-
Nie odwołaliśmy ślubu ale E sie znowu nie oświadczył wiec mam w nosie. Czwarty raz mam ustalać datę? Niech spada. Ja go nie bede prosiła.
Niby sie przyznał ze sie boi ale z drugiej strony co to za wytłumaczenie? Js tez sie bałam porodów ;D
W górach z jego rodzicami, bratem, dwoma wujkami, ciocia i dwoma kuzynami. My mieliśmy najmniejszy pokój z dziewczynkami. I ogólnie nie podobało mi sie.
Masz racje ze na wakacje to sami i robić to na co ma sie ochotę.
-
A czego tu się bać?
Macie wspólne życie, dzieci, co miałoby się zmienić po oświadczynach i ślubie?
Furtkę sobie chłop zostawia otwarta jakby chciał uciec...
Potrzasnij trochę chłopem niech się ogarnie.
-
Wiesz co Aga ja nie chce Cie denerwować i jeśli tak będzie to przepraszam z góry, ale może warto zastanowić się czy chcesz z nim być i życ tak jak do tej pory?
-
Spoko nie denerwujesz mnie :)
Generalnie chciałam odejść ale teraz wszystko sie skomplikowało i nie bardzo nawet mam jak.
I nie bedzie już tak jak było. Moze brać dziewczynki do swoich rodziców ja w tym czasie jadę do Szczcina a pózniej oni bedą przyjeżdzali po mnie i zostaną kilka dni.
Nie mam zamiaru tam siedzieć. Widzicie problem jest w tym ze on jest pod mega wpływem swojej rodziny. A my sie kochamy i oni to psują. Pewnie nie specjalnie nawet tylko maja jakiś głupi zwyczaj wtrącania sie.
Ile razy już to wałkowaliśmy i ustalaliśmy cos a pózniej dzwonił ojciec lub matka i znowu od początku.
Poza tym to mega plotkarska rodzina. Powiesz cos jednej osobie i już wszyscy wiedza. Masakra jak dla mnie.
-
Przykro mi bardzo, ake chyba E sam by musial troszke odciac sie od rodzinki nie mowic wszystkiego...
-
No musiałby. Ale oni mu nie pozwolą.
-
Samo zycie Aga.
Radzic to mozemy ale wiadomo ze zycie zyciem..
Jesli cie to pocieszy to w czerwcu mielismy wszystkie rezerwacje zaliczki poplacone.itp a w pazdzierniku dopiero sie iswiadczyl..
Smialam sie ze nie mam wyboru i zamiast czy zostaniesz moja zona uslysze, bierz ten pierscionek.bo zaliczki przepadna :)
Zycz3 ci duzo sily i jak najmniej kontaktu z rodzina E.
Jeszcze mi tak przyszlo na mysl a gdyby tak sciagnac mame E. Sama do was i tak zrobic zeby ona wplynela na E. Z dwcyzjami i tp?
Moze z daleka od rodziny bedzie na plus dla was jej obecnosc?
-
Ona u nas była miesiąc i było super. A teraz znowu siostrunia mąci.
Nic to. My sie kochamy. A czy ze ślubem czy bez. Wiadomo ze lepiej z :D
-
Eee tam, ze slubem czy bez to najwazniejsze, ze sie kochacie.
A moze byloby gorzej jeszcze po slubie?
My wlasnie jestesmy sami na wakacjach i jest bardzo fajnie :) a zawsze sie przed takimi wakacjami wzbranialam, bo myslalam ze bedziemy sie nudzic ;)
Buziaki dla Was :-*
-
Bedzie co ma byc.
Przykro mi tylko ze znow cos lub ktos zaburzyl wasz spokoj :/
-
No to jest wlasnie najgorsze :(
Ale w sierpniu mam zamiar pojechać na trochę do brata i poleżeć nad Miedwiem :)
Chce tez kupić od naszej Marty z forum trzy sukienki takie same i zrobic sesje z dziewczynkami
No i mam nadzieje, ze uda mi sie z Wami spotkać. W końcu bede sama bez Emila i bede mogła pójść na ploty ;)
-
Czyli pierwsze wakacje takie na luzie od kilku lat.
Pomysl sukienek boooski.
Moze i mi sie kiedys to marzenievspelni choc mam czuja ze karol celuje w chlopaka drugiego hyhyyhy.
Ploty ? Jestesmy zaaaaa
-
Zazdroszcze,szkoda ze do Szczecina mam tak daleko bo z mila checia bym sie spotkala z Sylwia.
-
Agullka
M9ja wirtualna siostro :-*
-
Sylwusia Marta robi tez koszulki w takich samych wzorach ;)
A z tym celowaniem wiesz jsk jest :D
-
Nad Miedwiem powiadasz, to może Weranda?
-
Mi pasuje. Od brata rzut beretem :D
-
Poki co mamy zajawke na te same bluzy tata-syn :p
-
Tez fajnie :)
Byłam wczoraj z Aimee na urodzinach jej koleżanki. Była dziewczyna w 8 miesiącu ciąży i przysięgam, ze była szczuplejsza niż ja teraz. Tez tak chce!!! A jeszcze ja ns diecie a ona placki ziemniaczane je na obiad
-
Hehe farciara
I pewnie bardzo chce przytyc a nie moze :)
Aga ty nie przeginaj z tymi dietami bo ty jestes bardzo szczupla..
Masz jakas obsesje chyba :)
-
Nie, ostatnio trochę odpuściłam. Ale spoko zero słodyczy i trochę ruchu i już dwa kilogramy mniej :)
Zazdroszczę Ci tego boegania. Ale ja nie mam z kim dziewczyn zostawic