a ten kawa z mlekiem?? oki w razie mojej duzej aktywnosci jutro na forum a braku napisania ci czegokolwiek przypomnij mi o telefonie do nich

) bo nie powinnam zapomniec ale wiesz jak jest

))))
co do duzej ilosci pracy u nas jest podobnie. moj k. zawsze robil po 16 godzin.. ostatnio zbastowal bo zmienil firme ale.. wraca ok 18 i szuka zajec.. porzadek w garazu w piwnicy w narzedziach wszedzie noo
albo w druga str kladlby sie i spal do rana... gdy sie zamysla to nie musze pytac o czym mysli bo ZAWSZE o pracy..
wnerwia mnie to...
i rak triche staram sie go wyprostowac

) mysle ze jest lepiej ale wciaz to nie to... bo ja chcislabym zeby cokolwiek zwiaza ne ze mna robil z przyjemnoscia a nie na sile...