Ufff udało się - nałaziłam się jak głupia

Nic nie mogłam znaleźć, a jak już coś mi się podobało, to było za drogie...
Kupiłam jej karafkę do wina. Mamy w domu kilka win od Emila klientów, to jakieś się doda

a oprócz tego kubek z podstawką za całe 99c

Uwielbiam Mr. Price!!
W ogóle za całe zakupy, a dokupiłam jeszcze torebkę na prezent, kartkę, no i oczywiście magiczne kolorowanki i bańki dla Aimee - zapłaciłam 20E - Super cena

Ale byłam już w tylu sklepach, że straciłam nadzieję

A i byłam jeszcze w Bootsie, bo podkład mi się skończył i dostałam odżywkę do włosów i pastę do zębów - uwielbiam takie prezenty

Pasta taka malutka, ale odżywka dość spora - będzie na basen
