A bo z rodziną to najlepiej na zdjęciu
Mi wczoraj Emila rodzina złożyła życzenia (nawet jego siostra, z którą za dobrze nie żyję), a ani mój brat an ojciec nie zadzwonili... A jeszcze bezczelnie ojcu przypominałam dzień wcześniej...
Na Emila mamę nie mogę narzekać, bo jak przyjeżdża, to i Aimee się zajmie i obiad zawsze gotowy, no i wydzwania i się pyta jak się czujemy.
Asiula jak już wszystko ustalone, to do roboty