Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1048851 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1440 dnia: 10 Września 2006, 12:35 »
A ja sobie siedze w domku :) Szykuje sie drugi dzien pizamowy :D:D:D Uwielbiam takie lenistwo, tym bardziej ze jutro juz poniedzialek i od nowa kolowrotek....praca, raca, praca......

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1441 dnia: 10 Września 2006, 13:13 »
Ile do czytaniaaaaaaaaa :shock:  Jest niedziela, irek nie byl ani wczoraj ani dzisiaj na 12h w pracy, bylismy wczoraj u znajomych, zebralo sie kilka okazji do drinkowania, zapowiadalo sie swietnie, teraz ja po nieprzespanej nocy sprzatam, a Miśku leży i umiera, jedyne co dziś z siebie wyjęczał to "Myyyyyszkooooooo ja cie kocham"...ale porozmawiam sobie z nim dopiero jutro. Pierwszy weekend od nie wiem ilu bylismy w koncu razem, nikt nie szedl do pracy, a on doprowadzil sie do takiego stanu ehhhhhhh bym go tak...   :ckm:  W kazdym razie dzisiaj jestem umiarkowanie jeszcze miła, bo wiem, że sie źle czuje, ale jutro wiem, że on nie będzie mial dobrego dnia i już ja sie o pokute dla niego postaram   :Kill:   ach ci faceci.... :wink:


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1442 dnia: 10 Września 2006, 13:17 »
Ach te nasz chlopy..... zawsze cos sknoca....

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1443 dnia: 10 Września 2006, 13:19 »
Cytat: "DjJeyDi"
zawsze cos sknoca

To fakt. Nie wiem czy to ja jesem tak przewrazliwiona czy tak sie czepiam czy jestem przed okresem ale dzisiaj to juz przesada. Wlasnie dzwonil ze on sobie posiedzi jeszcze u kolegi i zebym nie byla zla.Wiec sie rozłaczyłam.



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1444 dnia: 10 Września 2006, 13:25 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Wlasnie dzwonil ze on sobie posiedzi jeszcze u kolegi i zebym nie byla zla.Wiec sie rozłaczyłam


Nie żebym chciała faceta non stop przy sobie trzymać, ale jesli mamy coś zaplanowane, a on by mi tak zadzownił......  :obrazony:


Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1445 dnia: 10 Września 2006, 13:28 »
Cytat: "olkahof"
Nie żebym chciała faceta non stop przy sobie trzymać


Nie trzymam go bo i tak robi co chce.

Cytat: "olkahof"
jesli mamy coś zaplanowane


Proponowalam kino, on powedzial ze moze sam ma cos zaplanowane no i ma..... :cry:



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1446 dnia: 10 Września 2006, 13:36 »
Oj ewelinka, nie przejmuj sie, nie spuj sobie humorku, i sama zrob cos fajnego :) Nie ma co psuc sobie dnia :)

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1447 dnia: 10 Września 2006, 13:37 »
Ewelinka....nie chcę Ciebie zasmucać jeszcze bardziej ale powiem szczerze, że nie wiem czy warto być z takim mężczyzną... Pewnie powiesz, że go kochasz i chcesz z nim być...ale czy warto tak cierpieć? Bo chyba cierpisz przez niego...?
Jeśli mężczyźnie zależy na kobiecie to liczy się z jej zdaniem i nie chce robić jej przykrości... A w tym przypadku jest chyba inaczej... :?
Może zbyt mocno pokazujesz mu jak bardzo Ci na nim zależy? Zbyt często i zbyt szybko wybaczasz mu takie sytuacje? Zrób coś, żeby to on zaczął się starać, żeby to on na Ciebie czekał... Wiem, że to nie jest łatwe...ale mam wrażenie (nie obraź się proszę ale chcę być z Tobą szczera), że Ty się "prosisz" o tę miłość... A tak nie powinno być! Pokaż mu, że znasz swoja wartość!!!

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1448 dnia: 10 Września 2006, 13:37 »
Cytat: "DjJeyDi"
nie spuj sobie humorku


Cytat: "DjJeyDi"
Nie ma co psuc sobie dnia


Za późno . JUz mi go zepsuto.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1449 dnia: 10 Września 2006, 13:41 »
Cytat: "asia"
....nie chcę Ciebie zasmucać


Nikt juz mnie nie zasmuci bardziej.


Cytat: "asia"
nie obraź się proszę ale chcę być z Tobą szczera

 Nie obrażam sie na nikogo.


Cytat: "asia"
Bo chyba cierpisz przez niego

W tym momencie tak.

I nawet nie mam z kim pogadac :(
Oczywiscie procz tego ze pisze sobie na klawiaturze co czuje.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1450 dnia: 10 Września 2006, 13:41 »
Szkoda....Moze jest troche racji w tym co napisala Asia...nie warto tak ciagle czekac...idz na lody, zadzwon do najlepszej kolezanki uowcie sie na plotki a humor wroci - a Ty nie bedziesz siedziala sama :) To zawsze dziala, a jaki On bedzie zdziwiony gdy juz wreszcie wroci a Ty nie bedziesz na niego czekala :)

Offline Kasia*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14875
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1451 dnia: 10 Września 2006, 13:48 »
Cytuj
idz na lody, zadzwon do najlepszej kolezanki uowcie sie na plotki a humor wroci - a Ty nie bedziesz siedziala sama  To zawsze dziala, a jaki On bedzie zdziwiony gdy juz wreszcie wroci a Ty nie bedziesz na niego czekala



bardzo dobry pomysł. Nie czekaj na niego, skoro on wybrał towarzystwo kolegi to ty wybierz towarzystwo koleżanki, idżd=cie na spacer- taki ładny dzień, może gdzieś na zakupy, albo skoro planowalas kino to czemu nie mozesz iść z koleżanką skoro twój facet kinem dziś nie jest zainteresowany...
Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni, ktoś na dobre zmieni mnie, czekam na ten dzień

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1452 dnia: 10 Września 2006, 13:50 »
Poniewaz moja kolezanka ma dziecko i faceta jest niedziela i spedza z nim dzien.

Pewnie zapytacie o inne  kolezanki.To odrazu odpowiem--nie ma takich.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1453 dnia: 10 Września 2006, 13:52 »
To w takim wypadku pojechalabym do mamy, albo poszla do kina sama... Dobry film, piwko i chipsy - to zawsze poprawia widzenie swiata :) przynajmniej u mnie :)

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1454 dnia: 10 Września 2006, 13:53 »
Nie znam ewelinkaaa7, twojego mezczyzny wiec nie moge sie wypowiadac jaki on jest i czy tqoje zycie z nim ma sens !
Napisze tylko tyle ze w życiu trzeba isc na kompromisy i nie ma na świecie takiego mężczyzny w którym bys nie znalazła ani jednej wady !
zawsze jest cos nie tak . A to woli bardziej swoją mame niż mnie , pali papierosy , spóźnia się itd itd
Gdyby kobieta miała szukać swojego księcia to do konca zycia byłą by sama !
Oczywiscie są rzeczy których sie nie wybacza ! Ponizanie psychiczne i fizyczne , zdrada itd...chociaz i takie rzeczy mozna pewnie wybaczyc jak sie kocha...na szczescie nie byłam nigdy w takiej sytuacji i mam nadziej ze sie nie znajde .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1455 dnia: 10 Września 2006, 13:55 »
Cytat: "DjJeyDi"
pojechalabym do mamy

Moja mama mieszka 2 minuty od tego domku. Widze jej okna stąd. Poza tym jest na grzybach. Akurat dzisja jest taki dzien ze "nie ma nikogo"
U mnie nic nie poprawia humoru.Niestety



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1456 dnia: 10 Września 2006, 13:56 »
No to ja juz nic nie mowie......................... :(

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1457 dnia: 10 Września 2006, 13:59 »
Cytat: "ela"
Ponizanie psychiczne i fizyczne , zdrada itd

Akurat ja tez nie bylam w takej sytuacji nigdy i mam nadzieje ze nie bede.

Cytat: "ela"
nie ma na świecie takiego mężczyzny w którym bys nie znalazła ani jednej wady !


No nie ma.Tyle ze sa pewne rzeczy /sprawy jak dla mnie moze i małostkowe, drobiazgi ale dla mnie ważne i tu czasem nie wychodzi po mojej mysli.
Zycie.



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1458 dnia: 10 Września 2006, 14:01 »
Nie lubie sie użalac nad sobą ale mam tak ze najpierw jest mi smutno a potem przechodzi to w złość i niestety albo i stety wyzywam sie na Nim.
Nie potrafie opisac teraz co czuje i musle próbuje mysli zagłuszyc głośną muzyką.



Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1459 dnia: 10 Września 2006, 14:02 »
a czego sluchasz??? bo ja w takim momencie najgorszych z mozliwych smetow...dzis u mnie kroluje Reamonn - Supergirl :D:D:D

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1460 dnia: 10 Września 2006, 14:05 »
A ja od smentow po cos ostrzejszego.
Alexander-Myslovitz,
Closterkaller - dopiero co poznaje jego kawałki
J.M.Jarre
I polski hiop -hop



Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1461 dnia: 10 Września 2006, 14:06 »
Uwielbiam Queen i Budke Suflera(ale te pierwsze ich płytki)



Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1462 dnia: 10 Września 2006, 14:06 »
Ja też jestem daleka od oceniania Twojego chłopaka... Nie znam go. I doskonale wiem, że ideałów nie ma...mam już 30 lat i trochę już przeżyłam... Różowe okulary dawno spadły mi z nosa...
Mówię tylko o tym, że Twoje posty są smutne...cały czas nie wiesz na czym stoisz, martwisz się jak to będzie... Być może on Ciebie zaskoczy, wpadnie któregoś dnia z pierścionkiem i kwiatami i będzie cudownie - bo poczujesz jego miłość bez żadnych "ale"... I tego Ci życzę z całego serca!!!

Ale wiem też jedno - jeżeli już teraz tak często płaczesz przez niego to chyba nie do końca jest wszystko w porządku w Waszym związku... To, że wszyscy mają wady nie jest dla mnie w tym momencie wytłumaczeniem tego, że musimy siebie nawzajem ranić...

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1463 dnia: 10 Września 2006, 14:09 »
Niestety ale zgadzam sie z Asia.....

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1464 dnia: 10 Września 2006, 14:09 »
Cytat: "asia"
cały czas nie wiesz na czym stoisz, martwisz się jak to będzie



Cytat: "asia"
Być może on Ciebie zaskoczy, wpadnie któregoś dnia z pierścionkiem i kwiatami i będzie cudownie

Być moze...



Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1465 dnia: 10 Września 2006, 14:12 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
drobiazgi ale dla mnie ważne i tu czasem nie wychodzi po mojej mysli.

Nie wiem co ci napisac ! Ja z mezem jestm juz prawie 9 lat a po ślubie rok . Wiem ze nie moge byc egoistka i wymagac od niego ze bedzie ideałem , bo sama nie jestem
Niektóre drobiazgi tez mi przeszkadzaja , ale naszczesie jest ich bardzo mało i sa to duperele .niektórym przeszkadzaja ciuchy porozwalane na podłodze , palenie w domu , ogladanie sie za innymi .itd
 ...człowiek odrazu wymysla sobie czemu akurat tak postepuje i staras ie siebie jeszcze bardziej dołować !
Ciuchy na podłodze-nie sznuje tego ze sprzatam.
Patrzy na dziewczyne---pewneio mnie juz nie kocha i nie jestem atrakcyjna dla niego
Pali w domu-nie szanuje mojej abstynencji i chce abym tez ise truła.....

Mozna tez popatrzec inaczej :
Ciuchy na podłodze-mezczyzni tak maja:D mi tez sie to zdaza
patzry na dziewczyne-ja tez tak robie , robimy nawet tak razem
pali w domu---tez paliłam i go rozumiem :D lub - to jest nałog i ciezko zniego wyjsc

W zwiazku nie mozna byc egoista i patzrec tylko na siebie i widziec tylko wady w ukochanym .
Oczywiscie tak jak napisalam wczesniej niektórych rzeczy nie mozna wybaczyc i tolerowac .
Ja jestem osoba kompromisową i nie lubie jak miedzy nami jest jakis foch .Zawsze staram sie aby było ok . bo nanparwde szkoda zycia na  fochy...szkoda tez zycia na cierpienia jezeli sie jest naprawde nieszczesliwym w zwiazku .
Kobiecie zazwyczaj ciezko jest popuscic do siebie mysl ze zwiazek moze sie rozpasc , ze pora zakonczyc te cierpienie .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1466 dnia: 10 Września 2006, 14:18 »
ufffff poczytałam wreszczie wszystko.....notatki zaczełama sobie robić na kartce co komu odpisać bo inaczej nie dałabym rady :D

Aniutek fakt zdjęcia może troche niewyrażnie ale wyrażnie na nich widac że śukienka bedzie piekna i pieknie bedziesz w niej wygądać!!!  :D Co do welonu może faktycznie wyglądasz toche "święto" ale może warto się zastanowić nad jakimiś kwiatkami do włosów i tyle. Bez welonu.....Mamay jeszcze duuużżżoooo czasu więc mozemy przerabiać wszystkie opcje. A...i jeszcze jedno...skąd w Tobie tyle pesymizmu w stosunku do własnej osoby co???? Przy najbliższej okazji wręczę Ci pewną książkę do której coraz mniej zaglądam  :D tytuł tej książki "Pokochaj siebie" i nie dość że będziesz musiała ją przeczytać to jeszcze Cie z niej przepytam :D

Cafe do prowadzenia samochodów mamy podobny stosunek  :D  Też lubię się wyluzować w czasie podróży. Tak wogóle to jak jedziemy gdziec z moim Tomkiem to on prowadzi, ja z czystego lenistwa wole być wożona :lol:
Też podzielam Twoje zdanie że facetów czasami trzeba do czegoś popchnąć albo wziążć sprawy w sowje ręce. Z naszymi zaręczynami to było tak że niby były dla mnie niespodzianką ale w pełni kontrolowaną przez Ilonkę :D  :twisted:

DiJeyDe To co napisałać o facetach....święta racja podpisuje się pod tym obiema łapkami  :id_juz:  

ewelinkaaa7 Wybacz ale jak czytam Twoje posty to odniosłam podobne wrażenie co dziewczyny Asia i DiJeyDe. Jeżeli takie smutne dni jak dziś zdażają sie często to zastanów się czy tak chcesz spędzić życie. Czekając na ten lepszy dzień...

A dla wszystkich innych zniecierpliwionych ogromne buziaki ze słonecznego Śląska i miłej reszty niedzieli :D

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1467 dnia: 10 Września 2006, 14:22 »
Cytat: "ilka2"
takie smutne dni jak dziś zdażają sie często

Nie bede go usprawiedliwiac ale powiem szczerze ze takich dni jest mało  i sa zadkoscia tyle ze te dni wypadaja wtedy gdy ja mysle inaczej.



Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1468 dnia: 10 Września 2006, 14:32 »
Cytat: "ewelinkaaa7"
Nie bede go usprawiedliwiac ale powiem szczerze ze takich dni jest mało i sa zadkoscia tyle ze te dni wypadaja wtedy gdy ja mysle inaczej

już lepiej myslisz :D
Nie jest napewno tak zle !
Mysl pozytywnie i optymistycznie a napewno bedzie lepiej :D ...nawet jak jest zle !
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1469 dnia: 10 Września 2006, 18:39 »
Wieco co dziewuszki ja sie tez przychylam do waszego zdania , co do męzczyzny ewelinki!Ale Ewelina dziewczyno Ty jestes tez zbyt przewrazliwiona na jego punkcie, to logiczne w związkuzdarzaja sie i lepsze i gorsze dni- ale może warto sie zastanowic jakich jest wiecej i przeanalizowac z facetem wszystko w szczerej rozmowie, co chciałabyś aby sie w nim zmieniło, co Ci nie odpowiada itp. I postawic sprawe ostro, moze on wcale nie zauwaza tego ,że tego tyou sytuacjami i wyskokami sprawia Ci ból i przykrość , może nie uważa tego za iatotne! Niestety to co ważne dla kobiety czesto jest duzo mniej wazne dla faceta! Mysle ,ze szczera rozmowa powinna pomóc ! a jeśli nie to moze rzeczywiscie warto zastanowic sie nad przyszłoscia tego związku? aa jak tam spotkanie z tesciową ???
Ilonka- no fakt czułam sie troche swieto ale powiem Cio bez welonu wygladało to bardzo ubogo, bo suknia jest bb skromniutka! Ale do przymiarki jeszcze 9 miesiecy także jeszcze musze wszystko przeanalizować i poprzymierzac potem rózne upiecia tego welonu, moze nie na samym czubku ale trosazke nizej, achh zobaczymy! No popatrz przepytasz mnie? to w końcu bedziemy miay okazje sie spotkac! a własnie mójluby odjechał ode mnie do domku i jest chory biedactwo..!