Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...  (Przeczytany 1049474 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #990 dnia: 1 Września 2006, 16:31 »
dobre!!!!!! fajny licznik, szkoda że na stronke tu nie można wstawic ale wtedy to by chyba sererek im świrował od przeciazenia :)


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007


Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #992 dnia: 1 Września 2006, 17:56 »
LASECZKI CHWALE SIE ZAMÓWIŁAM KIECKE! Dodam,ze to któras z tych , które Wam ostatnio prezentowałam! Ale sieciesze dostałam rabat i welon za darmo!

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #993 dnia: 1 Września 2006, 17:58 »
:mrgreen:  szybciuuutko....
gratulacje..
a ktora? :D
co w napieciu trzymasz specjalnie  :twisted:   :mrgreen:


Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #994 dnia: 1 Września 2006, 18:03 »
Napisz jaką sukieneczke .Wczesniej wklejałas zdjecia , ale sukienek podobnych .A teraz jak juz masz ta jednyna to sie pochwal .

...też mam liczniczek :D

Mój poród za....
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #995 dnia: 1 Września 2006, 18:22 »
Tylko,ze to nie jest dokładnie taka sama ale bbb podobna!
jest ecru  a ta aplikacja jest złoto- z delikatnym jasnym rózem. no jest zarezerwowana i dostałam rabat 200 zł + welon gratis!
to cos takiego tylko troszke lzejszy materiał , i tam gdzie jest ta duza aplikacja na dole to jest gładko a , a po bokach tego faruszka obok tej gładkiej przerwy jest ta aplikacja co przy biuście!
Zrobie zdj z salonu to wam pokaże!
to cos takiego

Offline szajo

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1621
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.IV.07
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #996 dnia: 1 Września 2006, 18:23 »
no super! :D czekam na real foto  :mrgreen:


Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #997 dnia: 1 Września 2006, 18:26 »
jejscia, sliczna jest  :!:  :!:  :!:  :)
Ja tez juz chce.....:(
[/url]

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
[/url]

Offline Katrinka
  • My:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4400
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.08.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #999 dnia: 1 Września 2006, 19:01 »
Aniutek suknia śliczna !! napisz w ktorym salonie zamowilas?


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1000 dnia: 1 Września 2006, 19:50 »
dobry wybór...jejsiu!!! szybciutka jesteś!!!! kurcze podziwiam za zdecydowanie. to teraz nie zaglądaj lepiej za innymi sukniami bo nie daj boże jeszcze jakaś inna ci sie spodoba i co wtedy. :)
super że juz wybrałas. ja bede wam tu jeszcze za jakiś czas narzekać jak sama bede musiała dokonac wyboru.


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1001 dnia: 1 Września 2006, 20:05 »
Anuitek napisz mi kochana cczy ta sukienke mozna normalnie kupic bo juz ja ogladalam i bardzo mi sie podoba...ja nie chce szyc tylko kupic i chcialabym wlasnie taka...w jakiej jest cenie w tym salonie wiesz moze, plizzz napisz :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1002 dnia: 1 Września 2006, 20:51 »
Laseczki juz wszystko pisze! NAPRAWDE SIE PODOBA???
katrinka to salon w Dg koło Antykwariatu  ( wiesz przeszłam wsz salony i ogladałam mnóstwo sukien byłam z mama) urzekły mnie tam naprawde porzadne materiały i odszycia! Bo były na Okrzei i suknie za 1000 tysiak ale wykonczenie pozostawiało wiele di zyczenia!
Anusiaa jasne,ze mozna kupic ona kosztuje mnie 1400 ( dostałam rabat 200) + welon gratis!  Ja musze uszyc bo ja mam dziwna figure wezej w pasie i duzy biust! I to jest suknia juz na 2007 bo ona jest na 2 sezony bowyszła dopiero teraz! ona jest bb podobno do tej co wkleiłam  pisałam co ma innego!
A Pani mi powiedz ze jak mi sie inna spodoba to za moja cene uszyja tamta chocby była drozsza a to dlatego ze rezerwuje ja wcześniej!

Offline Aniutek83
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2086
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1003 dnia: 1 Września 2006, 20:53 »
aa zapomniałabym ze  ta moja aplikacja ma kryształki svarovskiego na delikatym złotawo- rózowym hafcie!

Offline ela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1004 dnia: 1 Września 2006, 20:54 »
Cytat: "Aniutek83"
aa zapomniałabym ze ta moja aplikacja ma kryształki svarovskiego na delikatym złotawo- rózowym hafcie!

będzie ładnie lsniła :D
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1005 dnia: 2 Września 2006, 11:19 »
Cytuj
A ja tak sobie uzmysłowiłam, ze tak na dobrą sprawe to ślub u mnie nic nie zmienia. Mieszkamy razem ze sobą od roku, pracujemy, kredytu nie zaciagamy (bo chyba trzeba być małżenstwem, nie wiem ;) ), że tak właściwie to dla nas tylko formalność, co by nikt na nas nie powiedział, że jestem jego konkubiną a on moim konkubentem ;)


My tez tak mamy.Zyjemy sobie razem.


Cytuj
Poczytaj sobioe co ci pisałam jak to u mnie było, a nie było łatwo...
Praca tez bedzie oki, tylko troche cierpliwosci :)



Stwierdzilam ze poczekam ten miesiac az sie rozwinie sytuacja z moja prca a potem zobacyzmy.


Poza tym to wczoraj piłam sobie piwko w łóżeczku z Moim Misiem i rozmawialismy.Powidzialam mu pare rzecz na zasadzie - kiedys ostatnio cos zrobil i czego mi brakuje.Powiedzial ze jak juz dostane tą prace to odkładamy pieniazki.

No to tyle.

A sukienka ładniutka.



Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1006 dnia: 2 Września 2006, 13:42 »
No widzisz :) To juz cos sie ruszy, mniej wiecej wiesz na czym stoisz :) A że praca tez bedzie ok to oznacza..... że bedziesz panna mloda 2007 :)  
Och chcialabym, bo..... jakos tak cie polubiłam, bo ze stargardu jestes :) i takie tam ;)
[/url]

Offline *Ewelina*

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7521
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.12.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1007 dnia: 2 Września 2006, 13:50 »
Cytat: "cafe"
Och chcialabym, bo..... jakos tak cie polubiłam, bo ze stargardu jestes  i takie tam


Dzięki. I ze wzajemnoscia. :)

Cytat: "cafe"
A że praca tez bedzie ok to oznacza..... że bedziesz panna mloda 2007  


W przeciagu najblizszego miesiaca powinnam wiedziec juz wszytsko. W czwartek spotkanie mojego szefa z kolega przy wiskaczu ( nie wspomne ze kolejnym) zobaczymy.



Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1008 dnia: 2 Września 2006, 14:39 »
To tak własciwie trzyma kciuki no powiedzmy..... do piatku :)   :ok:  
JA w czwartek juz niestety do pracy   :buu:   Strasznie nie lubie wrarac do pracy po urlopie bo we wszystkie tematy musze sie wdrazac, tak jabym przyszła pierwszy raz do tej pracy. No ale piatek i znowu wolne  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:
[/url]

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1009 dnia: 2 Września 2006, 14:44 »
No ja widze,że wiecej jest tu entuzjastek różu :)
Lilkuś ja moją suknie wypożycze właśnie z Gdyni, z salonu Marietta na ul. Władysława IV. Polecam ten salon :)

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1010 dnia: 2 Września 2006, 16:19 »
jej tak zerkam codziennie na swoj licznik...dopiero to mi uzmysławia jak ten czas biegnie. przeciez jeszcze nie tak dawno było spotkanie rodziców w sprawie slubu, był uzgadniany termin do którego było ponad rok, a teraz.... z dnia na dzień ubywa czasu...patrze jak na moim liczniku mijaja kolejne miesiące, tygodnie...jak zbliżam sie do przełomowego momentu w moim życiu. bo nie tylko stan zmieni mi sie na "meżatka" ale też miejsce zamieszkania, pierwsza praca, nowi ludzi i całkiem nowe otoczenie. i ciesze sie i boje sie czasem. to chyba naturalne.  :shock:


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1011 dnia: 3 Września 2006, 09:07 »
Sukienka super i myślę, że dobrze, że teraz zamówiłaś tym bardziej, że warunki są bardzo korzystne.

Ja się dowiedziałam, że suknia, która mi się podoba nie jest osiągalna- bynajmniej w kupnie. Chodzi o suknie prezentowana w moim odliczaniu jako pierwsza na stronie 2. Niestety ja jestem z Grudziądza w kuj-pom a jedynym dystrybutorem tej kolekcji w Polsce jest salon w Bielsko-Białej   :Placz_1:  
Jedynym wyjsciem w tej sytuacji jest zgłosić sie do pracowni w moim województwie- nawet w Grudziądzu jest taka fajna pracownia- i spytac czy mi uszyją. Ale tu tez nie wiem jak to zrobi, bo przeciez trzeba na przymierki jeździć ?!!!


Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1012 dnia: 3 Września 2006, 10:53 »
no...hmmm w moim przypadku musze sie pojawic okolo 3 razy u krawcowe.
1 - do zdjęcia miart i wyboru fasonu
2 - pierwsza przymiarka i jeszcze jakies ewentuatle uzgodnienia co do kroju, dodatkow itp
3 - przymiarka a jak wszystko ok to odbior sukni.

takze nie wiem jakie sa Twoj możliwości co do odwiedzania krawcowej w Polsce. hmm musisz najlepiej zadzwonić i popytać Pania jakby to miało wyglądać. ile wcześniej musisz sie pokazać itp. tak bedzie najlepiej.
a moze jeszzce pobuszuj po salonach i moze akurat olsni cie jakaś inna suknia, bardziej dostepna ...

zazdroszcze dziewczyny że jesteście już zdecydowane na suknie. ja na razie tylko oglądam fotki w interneci i to y było na tyle.


Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1013 dnia: 3 Września 2006, 11:35 »
Aniutek szybka jesteś, ale co Ci powiem to Ci powiem.....śliczną masz ta sukienkę:))) Gratuluje wyboru!!!!Ja przymierzałam już kilka i niestety żadna nie chwyciła mnie za serce... :(  Widać jeszcze nie maja tej mojej w salonach, poczekam cierpliwie do przyszłego roku :)

Offline ilka2

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 672
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.09.07 cywilny, 22.09.0
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1014 dnia: 3 Września 2006, 11:38 »
Cytat: "Ewelina_Michał"
jej tak zerkam codziennie na swoj licznik...dopiero to mi uzmysławia jak ten czas biegnie. przeciez jeszcze nie tak dawno było spotkanie rodziców w sprawie slubu, był uzgadniany termin do którego było ponad rok, a teraz.... z dnia na dzień ubywa czasu...patrze jak na moim liczniku mijaja kolejne miesiące, tygodnie...

Ja tez sie ostatnio przeraziłam jak uswiadomiłam sobie że od podpisania umowy w lokalu mineły juz prawie 3 miesiące.... :shock: szok jak ten czas szybnko leci :D

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1015 dnia: 4 Września 2006, 08:35 »
No i luzik po weekendzie..wchodze na forum a tu tak malo postow hehehe bede mogla dzis popracowac :) ale cos mi sie zdaje ze to cisza przed burza bo Lilkuspewnie juz w pracy to zaraz cos skrobnie, Ewelina_Michał, to ranny ptaszek i zaraz eleborat skreci :wink: a Aniutek jak na zakupy albo pogaduchy z kupelami nie poleci to tez cos "urodzi" jakiegos posta wiec czekam heheha

aaa i zapomnialaby o najwazniejszej sprawie...za dwa tygodnie NASI rodzice (znaczy moi i mojego Grzesia) sie spotykaja po raz pierwszy, jak to bylo u Was dziewczynki, juz byly takie spotkania, jak poszly, jak atmosfera, napiszcie bo sie troszke cykam jak to bedzie, czy rodzice sie polubia??????
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1016 dnia: 4 Września 2006, 09:28 »
Hej dziewczyny :) A wiec u mnie nie bylo zadnego spotkania, tzn bylo w zeszlym roku na moich urodzinach, zaprosilam Roberta mame i byla tylko moja mama bo tata w rejsie, wiec przyszlej mojej tesciowej nie zna. Temat slubu byl poruszany tylko raz. Moja mama: "w sumie to w przyszlym roku bedzie mozna wyprawiac weselicho :) Takie z poprawinami, w konu ile oni juz maja lat, czas najwyzszy :) " Roberta mama: " dzieci a gdzie wam sie tak spieszy, jeszcze przyjdzie na was czas" No i tyle bylo rozmow odnosnie slubu. Ja wiecej nie uznalam za stosowne aby spotykac sie jeszcze raz bo i tak rodzice maja odmienne zdanie...
[/url]

Offline Gosia-oosta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3322
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1017 dnia: 4 Września 2006, 09:30 »
Cytat: "anusiaaa"
za dwa tygodnie NASI rodzice (znaczy moi i mojego Grzesia) sie spotykaja po raz pierwszy,

u nas tez przed nami takie spotkanie..myślimy, żeby coś w końcu zorganizować, ale ja mam treme przed taka imprezką..dla moich rodziców to byłby debiut, jeśli chodzi o spotkania z przyszłymi teściami..


Offline Lilkuś

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1447
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1018 dnia: 4 Września 2006, 09:32 »
witajcie po weekendzie:) podroż do Gdyni była koszmarem, bo pociąg miała ponad 2 godziny opóśnienia  :evil: co niestety pociagneło za sobą pewne konsekwencje - nie zrobiłam zdjeć sukien ślubnych...bo sklepy były juz pozamykane... wrrr... wkurzyłam sie ale ogólnie weekend zaliczam do bardzooo udanych :):):)

Cytat: "anusiaaa"
aaa i zapomnialaby o najwazniejszej sprawie...za dwa tygodnie NASI rodzice (znaczy moi i mojego Grzesia) sie spotykaja po raz pierwszy, jak to bylo u Was dziewczynki, juz byly takie spotkania, jak poszly, jak atmosfera, napiszcie bo sie troszke cykam jak to bedzie, czy rodzice sie polubia??????



Asiu rodzice na pewno sie polubia :) moze na początku bedzie troszke sztywno ale pierwsze spotkanie jest troszke trudne, tak mi sie wydaje:)
a jak to było z Naszymi rodzicami?? Moja mama najpierw poznała mamę Macka - obie były na "Naszym terytorium" :twisted: martwiliśmy sie, że mog ą sie nie polubic a ona od pierwszego spotkania gadały jak najete... my w tym czasie przygotowywalismy obiad a ona gadały, gadały i cały obiad gadały.... boże nie sądziłam, ze nieznajome osoby moga mieć tyle wspólnych tematów od tego jak my sie poznalismy do uroszenia dzieci, która miała jakie problemy... ehhh byliśmy zarzenowani taka rozmową  :roll:
moja mama Maćka tete poznała jakieś 2 miesiace później, jak wrócił z Kontraktu na nieswoim terytorium bo w Świnoujsciu - od razu sie polubili, gadali cay czas itp.... ehhh czyż to nie piękne ?? bardzo sie cieszylismy, ze potrafia ze soba gadać tak o "dupie maryny" i o poważnych sprawach jak np. nasze wesele :):):)

Miłego dzionka forumki....

Offline cafe

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 536
Wątek zniecierpliwionych z 2007, czyli ponad 400 dni do...
« Odpowiedź #1019 dnia: 4 Września 2006, 09:33 »
W sumie cieżko powiedzieć czy rodzice sie polubia, napewno beda robic dobre miny i trzymać fason :) Ale mysle ze nie bedzie zle. Anusia, nie powinnas sie martwic, tylko zadbaj o dobre jedzenie i jakis trunek wysokoprocentowy ;) Na pewno bedzie wszystko git :)
[/url]