Aniutek Czesem mozna byc zmeczonym wszystkim, przygotowaniami, sukienkami, umowami. U mnie teraz nic sie nie dzieje, nic nie idzie do przodu, stoje w miejscu z kazdą sprawą a wąłsciwie nic dalej nie załatwiam bo narazie nie mam co, za wczesnie uważam.
Może zrób sobie mała przerwę, odpocznij, niech te mysli ie krążą wokól tylko weasela, bo faktycznie mozna zbzikować. Ja mam jakies sny ślubne, ktore tylko mnie mecza. Ale nie zapominaj o nas, zagladaj, dziel sie z nami swoimi spostrzeżeniami. A z kochanym napewno sie dogadasz, tak samo z mama, tylko na wszystko trzeba troszke czasu
