Aniutek - zgadzam sie z Tobą, ze Panna Młoda nie moze wygladac jak choinka. Owszem jak uboga krewna też nie ale jest tyle ładnych i sliczny mniej strojnych kiecek, które sa piękne ale chyba niektóre PM sadzą, ze im bogatsza i strojna tym ładniej wygladają...eee mylą sie
wczoraj przeprowadzilismy z M poważna rozmowę (przy winku i dzisiaj jestem lekko padnięta w pracy

) i stwierdzilismy, ze raz sie żyje i póki jesteśmy młodzi, nie mamy większych zobowiazań (dzieci) mozemy postawic na jedna karte - ja rzucam prace i wyprowadzamy sie do Gdyni

ale nie tak chop siup tylko po ślubie, moze pod koniec przyszłego roku?? tam dajemy sobie ze 3 m-ce znaczy mi na znaleziere roboty... ehh sama już nie wiem i teraz mam głowę zaprzetnieta z jednej strony sluben\m a z drugiej mysle o przeprowadzce, jak to będzie itp ...
zapomniałabym o warznej rzeczy -
18 wrzesnia zaczynamy nauki przedmałzeńskie 
juz sie zaczynam bać co tam bedzie...