Wczoraj musialam sie wam wyzalic, a dzis znowu mam wiesci- tym razem juz lepsze

Tak wiec maz mi sie naprawia stopniowo i powoli, ale uparciuch z niego i tak i tak. Wiecie co zrobil mi dzis za niespodzianke?
Otoz kupilsmy ze znajomymi urzadzenie wielofunkcyjne- drukarke, ksero itp. Poniewaz ja zawsze korzystalam z tego typu sprzetu w pracy, ale ze niedlugo odchodze, to postanowilismy zrobic zrzute. Zostawilam sprzet rozlozony w salonie, bo zapoznawalam sie z nim. Nie spodziewalabym sie, ze I. bedzie cos kombinowal tam, bo nigdy nie byl zapalencem na takie gadzety.
Rano wstaje a w sypialni na podlodze rozlozone kartki z napisem "Kocham Cie moja Myszko" i narysowany Mis w podpisie. Moj maz wykazal sie inwencja tworcza i sam stworzyl to dzielo po czy skserowal i porozkladal na podlodze w calej sypialni. Taka mialam dzis niespodzianke z rana

No i mam nowinke. Nie uwierzycie jaki swiat maly jest...
Na forum o Polakach w naszym regionie zalozylam watek, zeby poznac jakies przyszle mamy, jako ze nie mam tutaj nikogo takiego. Jak juz wiecie wszyscy moi znajomi maja juz dzieci... Napisala do mnie dziewczyna imieniem "Kasia" rowniez uzytkowniczka polskiego forum. Bardzo sie ucieszylam, ze w koncu moje czekanie zostanie nagrodzone i bede miala kolezanke.
Dzis Kasia przyslala mi maila, ze zna mnie z.... uwaga forum e-wesele

Wiec tego ranka okazalo sie, ze Kasia to nasza forumkowa quasia i ma rowniez swoj watek w bebikowie

A mieszkamy doslownie "rzut beretem" od siebie tutaj.
To kolejna niespodzianka!!! W zyciu bym sie tego nie spodziewala

ps. mam nadzieje, ze quasia sie nie pogniewa, ze takiego newsa z jej nickiem tu zamiescilam, ale dla mnie to naprawde duzo znaczy, ze na polnocy uk jest ktos, dzieki komu moze moje zycie zmieni sie choc odrobinke
