Autor Wątek: 100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza  (Przeczytany 80179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline -SpinkA-

  • mama do kwadratu :))
  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 580
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.06.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #720 dnia: 25 Lipca 2006, 22:49 »
ja też planuję zapisać się na fitness bo kiedyś bardzo często chodziłam i miałam super kondycję

a teraz też mam leniuszka, ale w końcu muszę :roll:

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #721 dnia: 26 Lipca 2006, 08:30 »
Martini - chodziło Ci pewnie o "in her shoes". Też widziałam. Nie zachwycił mnie, ale pedałować przy nim można  :lol:

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #722 dnia: 26 Lipca 2006, 09:31 »
Jeden dzień internet nie działa, a tyle do nadrabiania!
Azzurra, jestem pewna, że suknia przyjdzie na czas, ale z drugiej strony wiem, bo jesteś taka sama jak ja, że  nie będziesz jej miała idealnie dopasowanej na sobie, to nie przestaniesz się martwić. Mój M strasznie się na mnie o to wkurza, że wymyślam sobie problemy tam gdzie ich nie ma. Sama siebie też za to nie lubię, ale nnie potrafię się zmienić.  :(
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #723 dnia: 26 Lipca 2006, 10:20 »
Do ślubu 38 dni.

Wczorajszy areobik bardzo poprawił mi sampoczucie, ale po ćwiczeniach z ekspanderami (tak to sie chyba nazywa... :roll: ) strasznie mnie ręcę bolą, cóż, dziś też idę, to rozruszam te zakwasy  8) Mam nadzieję, że zdążę na zajęcia, bo po 18 mamy jeszcze ostatnie spotkanie w poradni rodzinnej, takie "nadprogramowe", bo do ślubu wymagane były 2 i księdzu zaświadczenie o nich wystarczyło. Dostaliśmy jakieś tam zadanie domowe, to pójdziemy ;)

Poza tym jutro idziemy znowu ćwiczyć nasz układzik pierwszego tańca :jupi:, bardzo się cieszę, bo mam wrażenie, że już zupełnie go nie pamiętam  :roll:  :oops: Jutro się okaże, jak to jest naprawdę.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #724 dnia: 26 Lipca 2006, 12:15 »
Jutro się okaże, że jak tylko słyszycie muzykę to płyniecie w jej rutm-wierz mi...my tak mamy do tej pory :wink:


Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #725 dnia: 26 Lipca 2006, 12:21 »
Cytat: "azzurra"
Poza tym jutro idziemy znowu ćwiczyć nasz układzik pierwszego tańca , bardzo się cieszę, bo mam wrażenie, że już zupełnie go nie pamiętam   Jutro się okaże, jak to jest naprawdę.


Azzurrko jak zaczniecie tańczyć to wszystko się przypomni i będzie dobrze, zobaczysz :wink:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #726 dnia: 26 Lipca 2006, 13:00 »
Maju, Anielko, mam nadzieję, że macie rację :) Jutro idę ćwiczyć w szpilkach i długiej kiecce na krochmalonej halce. Będzie to jakaś namiastka sukni ślubnej, zobaczymy, jak mi pójdą w niej szybkie obroty. Ale chyba jednak halka na kole to jeszcze większa przeszkoda w tańcu... Co tam! Trzeba walczyć ze strachem i własnymi ograniczeniami ;)

Właśnie wróciłam z zakupów, jestem bardzo zadowolona, bo kupiłam sobie ślubne perfumy :) Będzie to ECHO Davidoffa. Dodatkowym plusem jest to, że przypadkiem znalazłam je w jedej perfumerii w promocji - 50 ml w cenie 30 ml w innych sklepach :) To był zupełny przypadek, ale utwierdził mnie w przekonaniu, ze widocznie to mają być te perfumy i to, że mi się chwilkę wcześniej spodobały w Sephorze, to był znak :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #727 dnia: 26 Lipca 2006, 13:46 »
Cytat: "azzurra"
ECHO Davidoffa

Bardzo dobrze znam. Świetny wybór. :wink:
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #728 dnia: 26 Lipca 2006, 13:48 »
Cytat: "nadzieja"
Bardzo dobrze znam. Świetny wybór.


A powiedz mi, jakie są Twoje doświadczenie, są trwałe? Bo tego jeszcze nie mogę ocenić ;)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #729 dnia: 26 Lipca 2006, 20:38 »
Cytat: "martini"
Davidoffa perfumy sa generalnie lekkie, ale trwale.


Też to już zauważyłam. "Ubrałam" je na spotkanie w poradni, a potem prosto pojechałam na areobik, przy każdym mocniejszym ruchu czułam ich delikatną woń, mimo że nałożyłam ich niewiele. Jestem bardzo zadowolona z zakupu, ślicznie pachną... Tak... różowo, a to przecieź mój ulubiony kolor.

Zauważyłam kilka ciekawych rzeczy w czasie moich ostatnich wizyt w klubie fitnesu - panuje moda na demonstrowanie naklejonych plasterków antykoncepcyjnych  :? Nie podoba mi się to. Poza tym dziewczyny podrywają prowadzącego zajęcia, momentami jest to wręcz niesmaczne. Żeby chociaż atrakcyjny był  :wink:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline KRab

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #730 dnia: 26 Lipca 2006, 20:48 »
te plasterki są wkurzające.. niech se na tyłku przyczepią coby nie było widać... wkurzające jest takie afiszowanie się.. nie wiem czemu kojarzy mi się z hasłem "kto mnie przeleci?" Przecież równie dobrze będzie działał plaster przyklejony w mniej widocznym miejscu... ech....

a perfumy kupujecie takie których nigdy nie używałyście? bo ja się przyznam że będę "nosiła" w dniu ślubu takie co i mam w domu .... chyba chce pachnieć sobą  :wink:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #731 dnia: 26 Lipca 2006, 20:55 »
Witaj KRab w moim odliczaniu :)

Ja kupiłam sobie nowy zapach, ale generalnie z grupy, którą lubię - takie lekkie, świeże. Chciałam tak, bo mam pamięć zapachową - jeżeli jakiś zapach towarzyszy moim silnym emocjom, jakiemuś ważnemu wydarzeniu, to potem zawsze, gdy go ponownie czuję, na ułamek sekundy te emocje wracają. To jest niesamowite uczucie! Postanowiłam wybrać więc coś zupełnie nowego, co potem będę mieć na "specjalne okazje" :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Beth

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1930
  • Płeć: Kobieta
  • Master of disaster!
  • data ślubu: 02.09.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #732 dnia: 26 Lipca 2006, 21:04 »
Azzurra - odnośnie pana prowadzącego zajęcia - na bezrybiu i rak ryba ;) A te panie z plasterkami widocznie bardzo są spragnione mężczyzny :) To ostentacyjne eksponowanie plastra jest faktycznie wkurzające, ale nie można wszystkich wkładać do jednego wora. Zwłaszcza w lecie, kiedy ramiona ma się odkryte. Plastry w opakowaniu są trzy. Miejsca na które można je naklejać też trzy (ramię, podbrzusze i plecy). Plaster każdego tygodnia trzeba nakleić w inne miejsce niż poprzednio także dużo manewrować nie można :)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #733 dnia: 26 Lipca 2006, 21:08 »
Można jeszcze na pośladkach, o ile mi wiadomo. Pośladki są dwa, miejsca na podbrzuszu też, poza tym jak się ma na ramieniu, to można założyć nieco dłuższy rękawek. Dla chcącego nic trudnego. Znane panny tak noszą te plasterki, to małolaty też chcą... Cała filozofia.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline KRab

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #734 dnia: 26 Lipca 2006, 21:13 »
Cytat: "azzurra"

Ja kupiłam sobie nowy zapach, ale generalnie z grupy, którą lubię - takie lekkie, świeże. Chciałam tak, bo mam pamięć zapachową - jeżeli jakiś zapach towarzyszy moim silnym emocjom, jakiemuś ważnemu wydarzeniu, to potem zawsze, gdy go ponownie czuję, na ułamek sekundy te emocje wracają. To jest niesamowite uczucie! Postanowiłam wybrać więc coś zupełnie nowego, co potem będę mieć na "specjalne okazje" :)


hmmm mam podobnie - tylko wzrokowo - widze cos i mi się historia z tym związana przypomina - tylko kurcze suknię slubna wypożyczam  :x  :lol:

a plasterki na pośladku jak najbardziej możan umieścić :)


Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #735 dnia: 26 Lipca 2006, 21:51 »
Cytat: "KRab"
nie wiem czemu kojarzy mi się z hasłem "kto mnie przeleci?"


Wg mnie, plaster nie musi oznaczać "jestem zabezpieczona, zrobie to z każdym". Może ta kobieta chce powiedzieć "mam głowę na karku i nie dam sie wpakować w dziecko w wieku lat 18". Oczywiscie zdaje sobie sprawę, że pewnie wiekszość takich 16-17-18 czy nawet starszych robi to ślepo naśladując znanych i lubianych, ale świat widzial już wiele różnych mod i pewnie ta nie jest tą najbardziej niezwykłą. Zaczęło sie juz dawno temu, odkąd to kobiety odkryły swe kostki u nóg  i tak szło to coraz wyzej i wyżej, aż  do bikini i stringów i nie ma nic w tym złego, tak samo jak noszenie plastra -gdziekolwiek.
Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Poza tym dzięki temu, że plastry pokazały sie na pewnych ramionach zaczęło się mówic głośniej o antykoncepcji.
PS. Kiedy plastry dla panów??  :lol:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #736 dnia: 26 Lipca 2006, 21:58 »
Gosiaczkku, witaj w moim odliczaniu, szczerze mówiąc, to nie spodziewalam się Ciebie tutaj, więc tym bardziej mi miło ;)

Jeżeli ktoś chce używać plastrów, niech to robi, mnie nic do tego ale śmieszy mnie i drażni obnoszenie się z nimi, bo wiele dzieczyn, nawet moich koleżanek, uważa, że to świetny sposób pokaznia, jaka się jej trendy, postępową i niezależną. Dla mnie to, czy stosuje się antykoncepcję, czy nie, powinno być prywatną sprawą każdego człowieka. Trzeba jakąś sferę życia zachować tylko dla siebie. Jeżeli anwet sex i sprawy z nim związane są wystawione na widok publiczny, to co z naszą intymnością?

O antykoncepcji mówi się nie tylko dlatego, że zaczyna być widoczna, ale przede wszystkim dlatego, że stają za nią ogromne pieniądze.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline ~monika~

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3321
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #737 dnia: 26 Lipca 2006, 22:13 »
Cytuj
ale przede wszystkim dlatego, że stają za nią ogromne pieniądze.

I tu jest sedno sprawy .....

Offline KRab

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 77
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #738 dnia: 26 Lipca 2006, 22:42 »
gosiaczekk, masz racje.. tylko osoba która nie chce mieć dziecka w wieku lat 18 ( a nie szpanować) trzyma tego plastra pod ubraniem.. no mi się tak wydaje....
jak się łyka tabletki to przecież nie chodzi się z opakowaniem po nich.....

a reklamy trendy kształtują .....


no ale do sukni ślubnej to już taki plaster nie pasuje zupełnie  :twisted:  :lol:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #739 dnia: 26 Lipca 2006, 22:44 »
Cytat: "KRab"
do sukni ślubnej to już taki plaster nie pasuje zupełnie



  :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:    :hahaha:  


Cytat: "KRab"
jak się łyka tabletki to przecież nie chodzi się z opakowaniem po nich


Dla zachowania równowagi powinno się mieć wytatuowaną nazwę tych tabletek, najlepiej na czole. Producenci by sie ucieszyli.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #740 dnia: 26 Lipca 2006, 22:45 »
Czemu mnie sie nie spodziewałaś azzurra? Co ty taka pamiętliwa jesteś  :wink:


Cytat: "azzurra"
Jeżeli anwet sex i sprawy z nim związane są wystawione na widok publiczny, to co z naszą intymnością?


Z tą intymnością to jest teraz tak:
Młodzież żyje seksem. Na billboardach, w telewizji, sklepowych gablotach i w wielu innych miejscach na polskich nastolatków "spoglądają" nagie piersi i pośladki. Również moda stara się nadążyć za gustami młodych ludzi. Dziś piękność i pożądanie to bardzo krótka spódniczka, duży dekolt, odkryty pępek i wyzywający makijaż. To już standard.
Wśród znajomych, w pubie czy w szkole często prowadzimy gorące dyskusje o przygodach w łóżku. Więc uważam, że intymność przestała być już tematem tabu.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #741 dnia: 26 Lipca 2006, 22:49 »
Cytat: "gosiaczekk"
Czemu mnie sie nie spodziewałaś azzurra? Co ty taka pamiętliwa jesteś


 :twisted: Zdjęć sukienki tutaj nie ma.  :wink:

Proponuję skończyć dyskusję o plasterkach, to taka wolna uwaga była. Niech sobie ludziki robią, co chcą... Ja po prostu troszkę staroświecka jestem.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline gosiaczekk
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5114
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #742 dnia: 26 Lipca 2006, 22:52 »
Kończę więc tę dyskusję, a sukienki nie jestem w dalszym ciągu ciekawa  ;)

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #743 dnia: 26 Lipca 2006, 22:54 »
Cytat: "gosiaczekk"
sukienki nie jestem w dalszym ciągu ciekawa


 :mrgreen: W taki razie mamy kompromis :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #744 dnia: 27 Lipca 2006, 08:57 »
Cytat: "martini"
Jutro ide na polowy


W takim razie życzę owocnych poszukiwań :) Pochwal się, co sobie wybrałaś. Tylke jest pięknych zapachów... Można się nabawić bólu głowy wąchając je jeden po drugim. Najgorsze jest to, że nawet jak ma się zapach w głowie, to i tak nie można go opisać słowami. Ale z drugiej strony to jest właśnie w nich piękne.

Do ślub u 37 dni.

Jak wczoraj usypiałam, to w głowie powtarzałam układ naszego tańca, chyba nie będzie tak źle, nie bardzo pamiętam tylko ostatnią figurę...    Ale i tak najbardziej przeraża mnie to, że trzeba będzie doprasować moją krochmaloną halkę i   długą kieckę, którą dziś zakładam na próbę, to  naparwdę poważne wyzwanie     :P

Jakoś tak mam wrażenie, że przygotowania utknęły w martwym punkcie. Inna sprawa, że już niewiele rzeczy zostały nam do załatweinia, a jak w sobotę uporamy się z lokalem, to trzeba będzie tylko:

 :arrow: zrobić posuszeczkę na obrączki i księgę gości
 :arrow: obdzwonić na tydzień przed ślubem usługodawców i przypomnieć im o nas
 :arrow: ustalić piosenki, które chcemy lub nie chcemy na weselu z djem
 :arrow: dopasować moją suknię (kiedy w końcu przyjdzie!)
 :arrow: wybrać kwiaciarnię, w której zrobią moją wiązankę
 :arrow: zapłacić za salę, gdzie będzie impreza dla znajomych
 :arrow: dograć z innymi parami sprawę dekoracji kościoła
 :arrow: przesłać księdzu treści naszych czytań i modlitwę wiernych

I to chyba wszystko... Boję się, że coś mi umknęło, ale nie wydaje mi się. Niewiele już tego. W zasadzie drobiazgi :) Ale to dobrze, będę się mogła skoncentrować na remoncie i pisaniu drugiej pracy magisterskiej.  :twisted:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #745 dnia: 27 Lipca 2006, 09:05 »
Cytat: "azzurra"
A powiedz mi, jakie są Twoje doświadczenie, są trwałe? Bo tego jeszcze nie mogę ocenić ;)

Rany jak ten twój wątek leci! Zagubiłam się i spieszę powiedzieć, że na każdej skórze będzie inaczej się trzymał. Na mnie trzyma się raczej średnio. Widocznie nie jest dla mnie idealny-co nie zmienia faktu, że mi się podoba. Używam go od czasu doczasu. Na zmianę z innymi.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #746 dnia: 27 Lipca 2006, 09:11 »
Cytat: "nadzieja"
Na mnie trzyma się raczej średnio.


Aha :) A ja po moim pierwszym doświadczeniu wczoraj, jestem zadowolona. Czułam go na sobie nawet po areobiku, ba delikatnie pachniał nawet po wzięciu prysznica, a użyłam go naparwdę niewiele. Jak jest naprawdę, przekonam sie dopiero na ślubie, bo dopiero wtedy mam go zamiar "ubrać się" w niego ponownie, w końcu na ten dzień go kupiłam ;) I wtedy nie będę go oszczędzać ;) Skropię wszystkie magiczne punkty, żeby się delikatnie roznosił.

Tak sobie myślę, że jeżeli chodzi o trwałość, to nic nie przebije Aqua di Gio Armaniego, ten zapach trzyma się u mnie nawet 2 dni.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Antalis
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6030
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #747 dnia: 27 Lipca 2006, 09:14 »
Azzurro a ile wydałaś na perfum  :?: A co do Aqua di Gio Armaniego tez słyszałam ze długo sie trzyma ale jest troche drogi. Choc w sumie czasem trzeba "zapłacic" zeby "miec".

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #748 dnia: 27 Lipca 2006, 09:43 »
Azzurko wybrałaś piękny zapach perfum. Na mnie one akurat szybko "parują" i po 3 godzinach nie czuję zapachu, mam wypróbowaną Jador'e, w której najlepiej się czuję :wink:

Ps. ale Twój wątek szybko biegnie do przodu :wink:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #749 dnia: 27 Lipca 2006, 09:47 »
Cytat: "Anielka"
mam wypróbowaną Jador'e, w której najlepiej się czuję


Bardzo mi sie kiedyś ten zapach podobałam, moja Mama go używała, ale właśnie miałam ten problem, co Ty z Echo, że szybko go nie czułam.

Mój wątek... Biegnie do przodu, ale to wszystko dzięki Wam, że chcecie poświęcać swój czas i uwagę, żeby tutaj do mnie zaglęadć i się wypowiadać :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...