Autor Wątek: 100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza  (Przeczytany 80264 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline aniula

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 717
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #270 dnia: 14 Czerwca 2006, 23:01 »
Cytat: "azzurra"
Wstydu nie ma, ale serce krwawi..

Dobrze powiedzianie, bo pieknie walczyli w porównaniu z poprzednim meczem.

Offline Olaa
  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #271 dnia: 14 Czerwca 2006, 23:21 »
Cytat: "aniula"
Dobrze powiedzianie, bo pieknie walczyli w porównaniu z poprzednim meczem.

 Boruc pięknie bronił, tylko po co ten Dudka na koniec...Chociaż może to i tak lepiej niż jakby miał wstawić Rasiaka  :lol:
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline megi28

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1273
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.09.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #272 dnia: 14 Czerwca 2006, 23:33 »
Witam cię Azzurko!!!!!

Dopiero teraz trafiłam na twoją seteczkę, kórcze jakoś ostatnio mam mało czasu że tu posiedzieć a o tej porze to już padm na twarz, ale nie przepuszczę i zawsze gdzieś nosa wsadze. I dzisiaj trafiło na Ciebie.
Strasznie ten czas leci i właśnie uświadomiłam sobie że ja też niedługo będe zakładać setke muszę policzyć kiedy to będzie:)

Pozdrawiam was gorąco :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:  :jupi:


Offline Szymuś
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 19
Ślub, mundial i takie tam
« Odpowiedź #273 dnia: 15 Czerwca 2006, 01:15 »
Hejka,
  w jakiejś piosence szło "Niemiec pewnie by powiedział scheisse", ale dziś oni mówią "wunderbar", a nam jest przykro. Chłopaki zagrali z sercem i poświęceniem, ale piłkarsko byli gorsi. Ambicją i walecznością czasem można nadrobić braki w wyszkoleniu, jednak dziś to nie wystarczyło.
  Dominikanie to faktycznie ciekawi duszpasterze. Inaczej nieco ich sobie wyobrażałem przed naukami i zanim zaczęliśmy chodzić do nich na msze. Jestem, jak to się mówi, pozytywnie zaskoczony, mają bardzo zdrowe i życiowe (jakkolwiek to rozumieć, będzie poprawnie ;) ) podejście do spraw wiary, religii, duchowości i obrzędowości. Wierzę, że o. Marek powie nam bardzo ładne kazanie podczas mszy ślubnej.

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #274 dnia: 15 Czerwca 2006, 01:18 »
Cytat: "Szymuś"
Wierzę, że o. Marek powie nam bardzo ładne kazanie podczas mszy ślubnej.

Na pewno tak będzie, jeszcze nie słyszałam u nich złego kazania. A często pojawiam się w kościele św. Wojciecha :)


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #275 dnia: 15 Czerwca 2006, 10:52 »
Cytat: "aniula"
pieknie walczyli w porównaniu z poprzednim meczem.


Szkoda, że tamtego nie wygrali, teraz nadal byłaby szansa.

Cytat: "lady_yes"
Boruc pięknie bronił,


Tak, miał mecz życia. Przy golu nie miał szans. Wiele razy nam skórę ratował.

Cytat: "megi28"
Witam cię Azzurko


Megi28, witam Cię w moim wątku :) Twoje odliczanko to chyba za tydzień ;)

Cytat: "Ecia"
jeszcze nie słyszałam u nich złego kazania


Ja też nie ;)

Do ślubu 79 dni.

3 tygodnie temu założeyłam ten wątek, ale ten czas leci!
Dziś w planach wyjazd za miasto. Idę sie więc zbierać. Życzę wszystkim miłego dnia :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #276 dnia: 15 Czerwca 2006, 11:21 »
Cytat: "azzurra"
Dziś w planach wyjazd za miasto. Idę sie więc zbierać. Życzę wszystkim miłego dnia


bawcie sie supersnie :P
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #277 dnia: 16 Czerwca 2006, 11:56 »
Do ślubu 78 dni.

Ależ wypoczywam w ten długi weekend! Aż mnie to zaczęło troszkę martwić, bo nie jestem przyzwyczajona do takiego leniuchowania.

Żeby troszkę się zrehabilitować we własnych oczach za to "obijanie się" dziś skończę robić zaproszenia. Trzeba będzie je tylko rozdać. To akurat powoli, ale jednak, jakoś idzie do przodu. Problem polega też na tym, że o ile ja mam rodzinę na miejscu, to Szymon rozsianą po Polsce i trzeba poświęcić troszkę czasu, żeby do niej pojechać. Chcemy to zrobić osobiście, a nie przez pocztę. Części z nich nie miałam jeszcze okazji poznać.

Mam dla Was zdjęcie "naszgo" Kościoła, żebyście zobaczyły, jaki Wrocłąw jest piękny. Pomysł zgapiłam od Eci, mam nadzieję, że się za to na mnie nie pogniewa :)





Znalazałam piękne zdjęcia wnętrza, ale niestety nie da się pobrać ich adresu, żeby je wkleić, bo są animowane. Zapraszam więc do Wrocławia i do zobaczenia na własne oczy tego zabytku klasy zerowej :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #278 dnia: 16 Czerwca 2006, 12:11 »
Cytat: "azzurra"
Pomysł zgapiłam od Eci, mam nadzieję, że się za to na mnie nie pogniewa

Pogniewałam się ;) azzurra nie żartuj :)

Znam Wasz kościół - jest rzeczywiście piękny :) Z zewnątrz i wewnątrz :) Będziecie mieć dłuuuuugie wejście (a raczej TY z tatą będziesz dłuuugo szła :) ) bo główna nawa jest całkiem spora.


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #279 dnia: 16 Czerwca 2006, 13:00 »
Cytat: "Ecia"
Będziecie mieć dłuuuuugie wejście


Chyba wejdę jednak bocznym wejściem, bo tam, jest więcej miejsca przed kościołem. :)

Dla nieznających kościoła -  ma on dwa wejścia, niestety przed głównym jest tylko chodnik, przy bocznym jest kwałek placu, tam też goście będą nam składać życzenia.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #280 dnia: 16 Czerwca 2006, 13:31 »
Azzurko, po długiej nieobecności znów jestem w Twoim wątku. Przeczytalam wszystko jednym tchem. Ależ Twoje przygotowania kwitną. Aż Ci zazdroszczę. Diadem jest po prostu prześliczny. Faktycznie nie wiem, czy w Polsce byś taki kupiła, bo ja nie widziałam tu takiego. Poduszeczka na obrączki robi wrażnie, a księga goości na pewno będzie będzie śliczna (wierzę w Wasze zdolności).
Co do fryzury to radziłabym Ci nakręcić włosy na wałki i lekko je pospinać u góry, tak aby zaprezentować loki - myślę, że do takiej fryzury Twój diadem będzie idelany, a Ty będziesz wyglądała bardzo młodo i romantycznie.
Cieszę się z Tobą, ze Twój Tata będzie prowadził Cię do ślubu i że ślub masz u Dominikanów, bo oni faktycznie są specami jeśli chodzi o uroczystości ślubne i chyba nikt im nie dorówna :wink:
Podróż poślubna już ustalona i to do pięknego kraju (zazdroszę, nie powiem), uwielbiam południe Europy :D
Co do mistrzostw, no cóż, wracamy do domu. Nie mogłam oglądać meczu 9 czerwca, ale widziałam ten z Niemcami i strasznie przykro nam było. Mam nadzieję, że jeszcze nadejdzie "złoty czas" dla polskiej piłki.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #281 dnia: 16 Czerwca 2006, 14:53 »
Cytat: "Anielka"
Diadem jest po prostu prześliczny.


Cytat: "Anielka"
Poduszeczka na obrączki robi wrażnie


Dziękuję  :oops:

Cytat: "Anielka"
Co do mistrzostw, no cóż, wracamy do domu.



Teraz kibicuję Włochom  8) Forza Italia! Forza Squadra Azzurra! W końcu mój nick skądś się wziął  :wink:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Anielka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #282 dnia: 16 Czerwca 2006, 14:59 »
Cytat: "azzurra"
Teraz kibicuję Włochom  Forza Italia! Forza Squadra Azzurra! W końcu mój nick skądś się wziął


No właśnie coś mi się kojarzyło w tym kierunku, jednak dobrego nosa miałam :wink:

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #283 dnia: 16 Czerwca 2006, 16:25 »
Witajcie Kochani, dawno nie zglądałam, ale już to nadrobiłam? Azzurra, czy ten Koścół, w którym będziecie ślubować to nie jest przypadkiem ten najstarszy we Wrocławiu? Tak mi się właśnie kojarzy ale pewna nie jestem. Na pweno jest piękny.
A wiecie co? Byłam dzisiaj na ślubie mojej koleżanki. Wprawdzi na razie tylko cywilnym, ale ładnie wyszło. No i moja najlepsza przyjaciółka z liceum wyglądała prześlicznie. Jest szatynką o ciemnej karnacji i miała założone błękitne soczewki kontaktowe. Wyglądała jak perska księżniczka. Bosko! Jej nowopoślubiony był straaaasznie dumny, jak mu pani udzielająca ślubu gratulowała tak pięknej żony ;)
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #284 dnia: 16 Czerwca 2006, 21:58 »
Cytat: "busia"
Azzurra, czy ten Koścół, w którym będziecie ślubować to nie jest przypadkiem ten najstarszy we Wrocławiu


Chyba nie... Są starsze, na Ostrowie.

Cytat: "busia"
Byłam dzisiaj na ślubie mojej koleżanki.


Ja na najbliższym slubie będę na moim własnym ;)

Właśnie skończyliśmy robić zaproszenia, może jeszcze kiklka dorobimy, jak się ktoś nam przypomni ;) Ale generalnie KONIEC! Teraz tylko rozdać to wszystko... a sporo tego. Ostateczny termin wyznaczam nam na 15 lipca.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #285 dnia: 17 Czerwca 2006, 11:32 »
Do ślubu 77 dni.

Dziś kolejne spotkanie rodzinne, a to oznacza jedzenie pyszności i leniuchowanie.
Wieczorem grają Włosi! Moi faworyci po odpadnięciu Polaków. Forza Italia, myślę, że wygrają z USA 2:0. W sumie wszystko wróciło do normy, od kiedy pamiętam kibicowałam Italii, bo Polakom nie mogłam :?

Zapomniałam Wam wczoraj napisaś o moim ślubnym śnie. Śniło mi się, że ojciec, który będzie dawał nam ślub, skrytykował gołe ramiona panien młodych, stwierdził, że powinny mieć je czymś okryte, a ja się na to oburzyłam, że to pruderia i są gorsze grzechy niż pokazanie obojczyków ;) Bez sensu ten sen... Pewnie dlatego, ze prowadzę intensywny dialog wewnętrzyny, czy wziąć coś na ramiona, do kościoła, czy nie. I wygrywa opcja na nie. Zasłonię ramiona welonem.

P.S. Mój narzeczony prosił, żebym napisała, że jest wspaniały. Piszę więc: MÓJ NARZECZONY JEST WSPANIAŁY!  :i_love_you:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #286 dnia: 17 Czerwca 2006, 11:36 »
Cytat: "azzurra"
Pewnie dlatego, ze prowadzę intensywny dialog wewnętrzyny, czy wziąć coś na ramiona, do kościoła, czy nie.



o to widze,ze mamy ten sam dylemat :wink: ja jak mi wiatr zawieje, tak zmieniam zdanie. Raz mowie,ze bez bolerka do kosciola ani rusz, za chwile juz nie jestm tego taka pewna. i tak w kolko-oszaleje sama ze soba :mrgreen:

Cytat: "azzurra"
Mój narzeczony prosił, żebym napisała, że jest wspaniały. Piszę więc: MÓJ NARZECZONY JEST WSPANIAŁY!


to przekaz mu ode mnie,ze ja tez uwazam,ze jest wspanialy :mrgreen: -za to,ze daje Ci tyle szczescia :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #287 dnia: 17 Czerwca 2006, 11:49 »
dziewczynki jeśli chcecie znać moje zdanie to radze jednak króciótkie bolerko nie dla księdza czy dla gości tylko dla siebie
ja miałam ten sam dylemat
na początku nie chciałam słyszeć o bolerku ale w czwartek przed weselem kazałam sobie uszyć i to był świetny pomysł czułam się bardziej swobodnie nie było mi chłodno (w czasie stresu może się zdażyć że nawet jak będzie upał to będzie was trzęsło)
a patrząc na zdjęcia widzę jak to ładnie i elegancko wyglądało
także przemyślcie to Agutka, azzurra,
bo welon was tak nie osłoni

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline krollewna
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 204
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #288 dnia: 17 Czerwca 2006, 13:49 »
Cytat: "azzurra"
Zapomniałam Wam wczoraj napisaś o moim ślubnym śnie. Śniło mi się, że ojciec, który będzie dawał nam ślub, skrytykował gołe ramiona panien młodych, stwierdził, że powinny mieć je czymś okryte, a ja się na to oburzyłam, że to pruderia i są gorsze grzechy niż pokazanie obojczyków

Hehehe, czy wszystkie Panny Mlode maja takie dziwne sny? Azzurra, skoro Wasz slub drugiego wrzesnia, to jakie koszmary bedziesz miala pozniej???
Jestem najszczęśliwszą żonką na świecie!!!

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #289 dnia: 17 Czerwca 2006, 13:56 »
Cytat: "jagodka24"
dziewczynki jeśli chcecie znać moje zdanie to radze jednak króciótkie bolerko nie dla księdza czy dla gości tylko dla siebie
ja miałam ten sam dylemat


Jagódko, u Ciebie bolerko rzeczywiście wyglądało bardzo ładnie i elegancko, ale chyba nie z każdą sukienką tak pasuje. Nie mogę za dużo powiedzieć o mojej, ale wydaje mi się, że nie będzie to dobrze wyglądać. Dlatego nie chcę bolerka.

Cytat: "krollewna"
to jakie koszmary bedziesz miala pozniej


Wolę nie wiedzieć... :roll:
Ale na pewno napiszę i się podzielę ;)


Cytat: "Agutka"
to przekaz mu ode mnie,ze ja tez uwazam,ze jest wspanialy


Przekazałam  :lol:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #290 dnia: 17 Czerwca 2006, 14:59 »
azzurra, ja też dzisiejszej nocy miałam niezły ślubny sen  :? Szczerze pisząc nie znosze tych koszmarków bo później cały dzień jakiś taki "ciężki" jest :(

Offline Szymuś
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 19
Ślubne koszmary
« Odpowiedź #291 dnia: 17 Czerwca 2006, 16:46 »
I czym tu się tak przejmować? Ja miałem jeden sen o ślubie, wyjątkowo głupi, w ogóle to rzadko kiedy cokolwiek mi się śni, tzn. rzadko kiedy cokolwiek ze snów zapamiętuję, a nawet jak już to nie przywiązuję do tego większej wagi. Rozumiem te nerwy, stres, gorączkę przygotowań ślubnych, ale pytanie po co tak się tym denerwować? To przecież z założenia najszczęśliwszy dzień życia. Będzie dobrze, przynajmniej ja jestem tego pewien, żadnych tam potknięć o kraj sukni czy pomylenia słów przysięgi ;)

Offline Igraszka
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 314
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #292 dnia: 17 Czerwca 2006, 16:57 »
Ja też mam mały problem z tym czy brac czy nei braćbolerka ale staneło na tym że biorę! a nóż widelec będzie mn atrzepać w kościele a jak coś będę mieć to będę się lepiej czuła! JESTEM ZA BOLERKIEM! Pozdrawiam. A co do snów to każdy chyba je ma jedne są ciekawsze inne tragiczne! Zapraszam domojego wątku! Igraszka

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #293 dnia: 17 Czerwca 2006, 18:27 »
Cytat: "Szymuś"
Rozumiem te nerwy, stres, gorączkę przygotowań ślubnych, ale pytanie po co tak się tym denerwować? To przecież z założenia najszczęśliwszy dzień życia. Będzie dobrze, przynajmniej ja jestem tego pewien,

teraz tak mówisz a jak na kilka dni przed ślubem wszyscy napotkani znajomi będą ci się pytać "denerwujesz się??" to w końcu samo to pytanie będzie cię denerwować  :wink: i zaczniesz się zastanawiać??
ja miałam najgorszy dzień na dzięń przed miałam taką delirke, nie mogłam nic zrobić wszystko leciało mi z rąk, nie wiedziałam za co się złapać (kazali mi iść do domu)
ale następnego dnia było już dobrze
ja wychodze z takiego założenia że jak się jest pewnym tego (niewątpliwie ważnego kroku) pewnym to w dniu ślubu z uniesionym czołem podejdziecie do ołtarza i nic was nie zdeneruje ani nie zniszczy wam tego dnia
tak jak nam

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Szymuś
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 19
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #294 dnia: 17 Czerwca 2006, 18:39 »
Cytat: "jagodka24"
Cytat: "Szymuś"
Rozumiem te nerwy, stres, gorączkę przygotowań ślubnych, ale pytanie po co tak się tym denerwować? To przecież z założenia najszczęśliwszy dzień życia. Będzie dobrze, przynajmniej ja jestem tego pewien,

teraz tak mówisz a jak na kilka dni przed ślubem wszyscy napotkani znajomi będą ci się pytać "denerwujesz się??" to w końcu samo to pytanie będzie cię denerwować  :wink: i zaczniesz się zastanawiać??
ja miałam najgorszy dzień na dzięń przed miałam taką delirke, nie mogłam nic zrobić wszystko leciało mi z rąk, nie wiedziałam za co się złapać (kazali mi iść do domu)
ale następnego dnia było już dobrze
ja wychodze z takiego założenia że jak się jest pewnym tego (niewątpliwie ważnego kroku) pewnym to w dniu ślubu z uniesionym czołem podejdziecie do ołtarza i nic was nie zdeneruje ani nie zniszczy wam tego dnia
tak jak nam



  Witam ponownie,
  bardzo się cieszę, że Wasz ślub przebiegł udanie, niemniej nie wiem, co chciałaś mi przekazać w swojej wypowiedzi... Czy próbowałaś mnie przekonać, że będę się denerwował, czy sprawdzasz, czy jestem pewny swojej decyzji? Mogę śmiało powiedzieć, że jestem jej jak najbardziej pewny, bo gdybym nie chciał żenić się z moją narzeczoną to bym się jej nie oświadczał. Nie sądzę, żeby w przeddzień ślubu cokolwiek leciało mi z rąk. Znam siebie na tyle dobrze. Pytania typu "denerwujesz się?" na pewno są równie irytujące jak te  w stylu "czy Ty aby na pewno wiesz co robisz?", które czasem pół-żartem, pół serio znajomi mi zadają, ale nie daję się wyprowadzić z równowagi, spokojnie odpowiadam "tak, wiem". Na pytania o nerwy odpowiem "nie denerwuję się, bo nie mam czym". Tyle. :)
  Pozdrawiam!

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #295 dnia: 17 Czerwca 2006, 18:52 »
No proszę, moje Kochanie szaleje tutaj :)


Cytat: "dziubasek"
Szczerze pisząc nie znosze tych koszmarków bo później cały dzień jakiś taki "ciężki" jest


Tak, jest ciężki, też ich nie lubię, ale to akurat nie był koszmar. Miałam już gorsze ;)

Cytat: "Igraszka"
JESTEM ZA BOLERKIEM


Nie wiem, zobaczę, jak wygląda z moją suknią, wtedy podejmę decyzję, tak jak napisałam, wszystko zależy od tego, jak to razem wygląda.

Cytat: "Igraszka"
Zapraszam domojego wątku


Dziękuję, już byłam, będę nadal zaglądać. :)


Cytat: "jagodka24"
ja miałam najgorszy dzień na dzięń przed miałam taką delirke, nie mogłam nic zrobić wszystko leciało mi z rąk, nie wiedziałam za co się złapać


Ja też tak pewnie będę mieć, to będzie taki słodki stres, że to już, że się stanie... Już się nie mogę doczekać.


Cytat: "Szymuś"
I czym tu się tak przejmować?



Dobrze, że Ty Kochanie jesteś spokojny, ja się denerwuję za nas oboje :)  :serce:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #296 dnia: 17 Czerwca 2006, 19:09 »
Cytat: "Szymuś"
niemniej nie wiem, co chciałaś mi przekazać w swojej wypowiedzi... Czy próbowałaś mnie przekonać, że będę się denerwował, czy sprawdzasz, czy jestem pewny swojej decyzji

nie to miałam na myśli chciałam tylko powiedzieć że zawsze jest takie lekkie poddenerwowanie i nie negatywne tylko jak najbardziej pozytywne jak trema przed występem :D byc może ty nie będziesz tego tak okazywał jak to facet ale...twoja żonka
Cytat: "azzurra"
Ja też tak pewnie będę mieć, to będzie taki słodki stres, że to już, że się stanie... Już się nie mogę doczekać.

i to jest właśnie to
Cytat: "Szymuś"
"czy Ty aby na pewno wiesz co robisz?"

a takie pytania zadaje się zazwyczaj facetom zauważyliście?
kobietę pytają czy się nie denerwuje a faceta czy jest pewny śmiesznie

także w żadnym wypadku nie wątpie w waszą miłość nie mam podstaw bo was nie znam

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #297 dnia: 17 Czerwca 2006, 20:06 »
Cytat: "jagodka24"
a takie pytania zadaje się zazwyczaj facetom zauważyliście?


Nie zawsze, ja też takie słyszałam  :roll: "Szybki ślub, szybki rozwód"  :? Szkoda słów...

Ale, ale, widzieliście mecz Czechy - Ghana? Niesamowite, jak Ghana radośnie grała, świtnie, że wygrali. Za godzine kibicuję Włocham :) Ciekawa ta grupa!
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #298 dnia: 17 Czerwca 2006, 21:52 »
Ja tez myslę że stres zawsze przychodzi i nie chodzi tu o to czy się jest pewnym że robi się dobrze czy nie, po prostu tak jest, to jest ta chwila, ten momencik, nasz najważniejszy wystep i dlategosię tak denerwujemy :)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #299 dnia: 18 Czerwca 2006, 10:07 »
Mi osobiście wydaje się, że stres nie jest związany z wahaniem się, czy lękiem przed tym czy wybraliśmy tę właściwą osobę (zakładam, że tu nikt takich dylematów nie ma!) ale ja np stresuje się całą tą otoczką, czy w kościele wszystko pójdzie pięknie, czy się nie rozbeczę, czy nie pomylimy się przy przysiędze, czy impreza weselna będzie udana, jedzonko świeże, dobra muzyka... to mnie stresuje.

A tych strasznych pytań Wam nie zazdroszczę  :evil: Domyślam się, że są straaaaaaaaaaaasznie irytujące!!! Tym bardziej, że zadają je bliscy Wam ludzie  :?