Autor Wątek: 100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza  (Przeczytany 81472 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

rybkawiedenka
  • Gość
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #480 dnia: 10 Lipca 2006, 09:39 »
Teraz jeszcze pomyslalam ze to moze kwestia nastawienia. Bo dla mnie slub w kosciele to tylko formalny cyrk, my malzenstwem bedziemy juz tydzein wczesniej i podchodze do tego inaczej niz ty. ALe podzielam Twoje obawy.....

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #481 dnia: 10 Lipca 2006, 09:52 »
Azzura dopiero teraz przebrnełam przez tewoje posty z ostatnich 2 tyg.

Jeśli chodzi o włosy ....
Ja na twoim miejscu nie ryzykowałambym z trwałą... różnie z nią bywa. Masz taki owal twarzy, że dobrze byłoby ci w jakimś koczku na "górzę" głowy, tak aby jakieś skrawki wwłosów było z przodu widać.  Moje włosy są może bardziej podatne na skręcenie ale loki bardzo szybko opadają i też nie ma efektu. Natomiast jak fryzjerka zrobi ci loki (ja miałam robione gorącymi wałkami, na sucho {w domu miałam tylko włosy umyć, nałożyć mocną piankę i wysuszyć suszarka}) i od razu je upnie szpilkami lub wsówkami to będą ci się one długo trzymać.  Upięte loki możesz mieć grubsze lub chudsze, zależy jakie chcesz.   Na moich tzw. loczkach przed przypnięciem był zawiązany taki supełek...fajny efekt choć widzieli go zapewne tylko   nieliczni (potem konieczny jest mąż to rozwiązania supełków  :twisted:  :twisted: i szmpon 2 w 1 i dobra odżywaka).
A jak chcesz upiąć diadem? Jako koronę (diadem jest w tedy bardziej wysunięty do przodu) czy jako stroik (bliżej koka) ?

Azura zapraszam Cie do mojego wątku po-ślubnego. Jest tam gdzieś moje zdjęcie na którym można choć trochę zobaczyć moją fryzurkę. Po skakamiu na weselichu nieco opadła ku dołowi ale trzymała się naprawdę nieźle.

A może sama fryzjerka  zaproponuje Ci jakąś interesującą fryzurę ? Czasem warto zdać się na ich wenę twórczą :)



Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #482 dnia: 10 Lipca 2006, 09:55 »
To chyba jest kwestia nastawienia. Moje jest bardzo poważne, tak jak pisałam, te minuty w kościele są dla mnie sensem tego dnia, jego istotą, na nie czekam, na nie się cieszyłam (bo chwilowo nie potrafię). Wszystkie moje plany, przygotowania, pomysły, koncentrują się wokół mszy ślubnej. Serce mi krwawi, jak pomyślę, że z czegoś, ze względu na pośpiech, trzeba będzie zrezygnować.   :tak_smutne:  Czekam więc z niecierpliwością na maila od ojca, który ma nam udzielać ślubu. Mam nadzieję, że to zwróci spokój i radość przygotowań.

Bo ja wiem, że macie Dziubasku, Maniarko i Rybko rację, że nie powinnam się przejmować i myśleć pozytywnie, ale chwilowo nie potrafię.

Gośiaczku80, bardzo Ci dziękuję za rady, Twoje zdjecia oczywiście widziałam ;)

Nie chcę koka, nie chcę prostych włosów w dniu ślubu. Tak się czeszę na codzień, nie będę czuła sie dobrze bez liczków, a te nigdy mi się nie trzymały, bez względu na to, jak zostały zrobione. Zaryzykuję trwałą. Decyzja zapadła  8) Po prostu bardzo sie sobie podobam w lokach. Nie wyobrażam sobie już innej fryzury.

Diadem... ponieważ nie będę mieć klasycznego koka, trudno mówić o preferowanym przeze mnie upięciu. Tutaj zdam sie na fryzjerkę. Aha, ona robi dobre trwały, widziałam, nie "pali" włosów. A jeśli chodzi o jej inwencję twórczą, to ona też uważa, że ładnie mi w lokach i jakąś fryzurę na ich bazie powinnam mieć.
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #483 dnia: 10 Lipca 2006, 10:08 »
Azzurro mnie też jeszcze czeka wizyta w USC ale my z Rafałkiem idziemy w środę bo dopiero wtedy będzie miał kilka dni wolnego
a jeżeli chodzi o trwałą to ja kiedyś miałam na głowie takie cudo ale muszę przyznać że bardzo zniszczyły mi się włosy po tym zabiegu (wypadały i były przesuszone)  :cry:

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #484 dnia: 10 Lipca 2006, 10:32 »
azzurra czy twoja msza ślubna jest ostatnia? Jeśli tak, to nie masz się czego obawiać !
Gdy ja brałam ślub to były dwie mszy ślubne tego dnia. Moja była pierwsza  i tak jak ty obawiałam się, że przez to, ksiądz udzielający nam ślubu będzie się spieszył i odprawiał mszę na "chybcika". nic takiego nie miało miejsca, a wręcz przeciwnie nasza masza się przeciągneła. A byłaby jeszcze dłuższa gdybyśmy jednak mieli tę procesje. Dla spokoju ducha porozmawiaj z kapelanem, który bedzie wam udzielał ślubu.
Z drugiej strony to, że tego dnia odbywa się tak wiele ślubów ma swój walor finansowy, jeśli chodzi o przybranie kościoła kwaitami. Za stosunkowo niewielką sumę można zrobic bajeczną dekorację kościoła.



Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #485 dnia: 10 Lipca 2006, 11:45 »
Azzurra dla pocieszenia Cię powiem Ci, że przed nami o godz. 16:00 też jest ślub i też się trochę zdołowałam, bo goście się będą mieszać, a tak poza tym to jest jeszcze jedna ważna sprawa...u mnie pod kościołem jest bardzo malutki parking i nasi gości na pewno nie będą mieli gdzie zaparkować, bo będą też stać samochody z wcześniejszego ślubu.  :roll:  A my będzimy mieć bardzo dużo gości, a tym samym bardzo dużo samochodów.  :roll:
Goście będą musieli parkować samochody na parkingu hipermarketu, który jest niedaleko koscioła, a właściwie na przeciw.
Także Azzurro moje sytuacja też jest nie za ciekawa. :roll:



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #486 dnia: 10 Lipca 2006, 12:47 »
Cytat: "Gosiaczek80"
azzurra czy twoja msza ślubna jest ostatnia?


Tak, ale o 17:00 jest normalna msza, tak jak w dzień powszedni. To, że Twoja msza się przeciągnęła nie pociesza mnie, bo skoro przed moją są 3 śluby, to zakładając, że każdy się przeciągnie, to o której zacznie się mój?


Cytat: "Marta"
tak poza tym to jest jeszcze jedna ważna sprawa...u mnie pod kościołem jest bardzo malutki parking


A u mnie nie ma go wcale, dodatkowo jest mało miejsca przed samym wejściem do kościoła, gdzie przyjmuje się życzenia.  :cry:

Wszystko to mnie tylko dodatkowo przybiło, a myślałam, że samopoczucie mam już nieco lepsze :( Nie powinni nigdzie ustawiać ślubów co godzinę!!!!!!!!

Ehhh... Byliśmy w USC, kiedy polskie urzędniczki się nauczą, że one są dla nas, a nie my dla nich???? Pani rzuciła tekstem: "Proszę nie stać, bo zabieracie nam powietrze!"  :shock: Może jeszcze powinnam napisać podanie o pozwolenie na oddychanie? I koniecznie oczywiście opatrzyć je znaczkami skarbowymi za minimum 50 PLN! Wszystkie były wyjątkowo niemiłe, miałam wrażenie, że wszystko robią z łaską.

Serce zabiło mi mocniej tylko raz - jak powiedziałam, że po ślubie będę nosić nazwisko mężą. Poza tym bez większych emocji.

Marudzę tylko i marudzę, ale co na to poradzę, że mam takiego doła...
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Marta

  • phpBB Moderator
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3868
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #487 dnia: 10 Lipca 2006, 12:55 »
Cytat: "azzurra"
Ehhh... Byliśmy w USC, kiedy polskie urzędniczki się nauczą, że one są dla nas, a nie my dla nich???? Pani rzuciła tekstem: "Proszę nie stać, bo zabieracie nam powietrze!"



No to faktycznie baka trochę przesadziła.  :evil:


Cytat: "azzurra"
Wszystkie były wyjątkowo niemiłe, miałam wrażenie, że wszystko robią z łaską.



To są własnie panie urzędniczki...oschłe i bezpłciowe.  :|


Cytat: "azzurra"
Marudzę tylko i marudzę, ale co na to poradzę, że mam takiego doła...



Azzurra nie przejmuj się tak abrdzo tym wszystkim. Jutro jest nowy dzień.  :D



Relacja i fotki z naszego pięknego dnia:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=4077

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #488 dnia: 10 Lipca 2006, 13:21 »
Martini... Dziękuję   :Daje_kwiatka:  

Cytat: "martini"
1. uswiadom sobie (niby to wiemy, ale o tym sie zapomina), ze bez wzledu na to jak sie martwimy, nie mamy wplywu na to, ile beda trwaly msze przed nami czy po nas. Nad tym nie mamy po prostu kontroli. Mamy jedynie wplyw na przebieg naszej mszy i trzeba zwyczajnie zadbac o to, by wszystko bylo dopiete z naszej strony na ostatni guzik.


Staram się, ale nagle mam wrażenie, że radość tych przygotowań mi odebrano, ale może ona wróci?

Cytat: "martini"
2. Wybierz sie do ksiedza, ktory bedzie prowadzil msze i porozmawiaj z nim. Powiedz mu o Twoich obawach i zapytaj, jak to w praktyce wyglada. Ma juz na pewno doswiadczenie pod tym katem i z pewnoscia Cie uspokoi.


Już do niego napisaliśmy wczoraj, i tak musimy się z nim spotkać, żeby ustalić szczegóły mszy, z niczego nie mam zamiaru rezygnować. Dotychczas zauważyłam, że ma on bardzo zdrowe podejście, mam nadzieję, że i w tej kwestii je zachowa.


Cytat: "martini"
3. Ostatecznie, jesli nie bedziesz czula sie lepiej, pomysl o zupelnie innym kosciele. Nam udalo sie znalezc kosciol, w ktorym bedziemy tego dnia jedyna para bioraca slub.


Zaproszenia już rozdane albo wydrukowane, protokół spisany...  :roll: Dlatego wybrałam tem kościół, myślałam, że gdzie jak gdzie, ale tam tłoku nie będzię. Ale to chyba ten dzień taki jest popularny  :cry:


Cytat: "martini"
Pamietaj - tych chwil przed oltarzem, niezaleznie od tego jak przeciagnie sie msza przed Wami, nikt nie jest w stanie Wam odebrac. Zreszta, jesli przeciagnela sie msza przed Wami, to i Wasza ma prawo...


Też się tym  pocieszam...

Cytat: "martini"
Tez kibicowalam wczoraj Italii... ale sie dzialo...



  :skacza:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #489 dnia: 10 Lipca 2006, 13:33 »
Niepotrzebnie się martwisz. Nawet jak poprzedzajace sluby się perzeciągną to i tak się wyrobią- no chyba, ze panna młoda się spóźni!!
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline asia

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 9607
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.09.2005r.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #490 dnia: 10 Lipca 2006, 13:44 »
Azzurro   :przytul:  ... oglądałam wczoraj mecz i myślałam o Tobie - bo wiem jak kibicowałaś Włochom od samego początku  :wink: I wygrali!  :mrgreen:
Smutno mi się jednak zrobiło jak przeczytałam to co napisałaś...dopiero weszłam na Twój wątek...
Rozumiem Ciebie doskonale! Dla mnie również te chwile - my dwoje i Bóg - były najważniejsze  :serce:
Wiem, że trudno jest pocieszać w takiej chwili ale jako doświadczona mężatka  :wink: mogę powiedzieć z całą powagą - WASZ ŚLUB będzie NAJPIĘKNIEJSZY!!!
Azzurrko Kochana - msza ślubna zawsze trwa około 30-45 minut- nigdy 60 minut. I wierz mi, że ten czas wystarczy w zupełności aby zostało powiedziane to co najważniejsze i abyś zdążyła poczuć wyjątkowość tych chwil!
Trzymam kciuki aby wróciła Tobie radość z przygotowań do ślubu i wesela  :mrgreen:
A na koniec powtórzę to co już kiedyś Tobie mówiłam i co nadal jest jak najbardziej aktualne - Ty i Twój Szymon jesteście tak kochającą, wspierającą, szanującą się parą, że Wasz ślub MUSI być wyjątkowy - bo wiecie z całą pewnością co w TYM DNIU JEST NAJWAŻNIEJSZE  :serce:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #491 dnia: 10 Lipca 2006, 15:16 »
Asiu... dziękuję. Nic więcej nie napiszę, bo się wzruszyłam. Dzięki temu co napisałaś na chwilę poczułam magię chwili naszego ślubu, a razem z tą chwilą przed oczami w stanęły mi w nich łzy.   :Wzruszony:    :Wzruszony:    :Wzruszony:  

Ale Ty to pewnie rozumiesz - widziałam Twoje zdjęcie w wątku Marty, to wzruszenie sparwiło tylko, że wyglądałaś jeszcze ładniej :)

Zaraz jedziemy odbierać surdut Szymusia, chyba radość przygotowań wraca. Powoli, ale zawsze ;)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

rybkawiedenka
  • Gość
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #492 dnia: 10 Lipca 2006, 15:18 »
Azzura - widzisz, bo burzy zawsze wychodzi sloneczko.... czasem powolutku i niepewnie ale zawsze wychodzi!

Buziak dla Ciebie!

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #493 dnia: 10 Lipca 2006, 15:22 »
Cytat: "rybkawiedenka"
Buziak dla Ciebie!


:skacza: I dla Ciebie!
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

rybkawiedenka
  • Gość
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #494 dnia: 10 Lipca 2006, 15:27 »
Dziekuje! Az sie zatumienilam......:) Boze jaki upal!!!!

Offline Ecia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1128
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #495 dnia: 10 Lipca 2006, 16:09 »
azzurra cieszę się, że dołek już przechodzi :) Tak jak dziewczyny pisały, msza ślubna trwa krócej niż zwykła, powinno być wszystko pięknie i bez pośpiechu. Z resztą dominikanie troszczą się o szczegóły, wydaje mi się, że gdzie jak gdzie, ale tam wszystko mają dokłądnie opracowane i dograne :) W końcu niejdengo śłubu już udzielali ;)

Jeśli chodzi o praking to my jeśli tam chodzimy na mszę, to parkujemy w uliczce obok, niestety nie pamiętam jak się nazywa, ale jest tam sporo miejsca. Zresztą gdyby już zupełnie nie było miejsca zawsze można wjechać do Galerii Dominikańskiej :mrgreen: Jedna godizna postoju jest za darmo, a potem też nie są to jakieś duże pieniądze :)

Wczoraj jak oglądałam mecz to kibicowałam Włochom ze względu na Ciebie :mrgreen:


Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #496 dnia: 10 Lipca 2006, 16:11 »
Cytat: "Ecia"
Jeśli chodzi o praking to my jeśli tam chodzimy na mszę, to parkujemy w uliczce obok, niestety nie pamiętam jak się nazywa, ale jest tam sporo miejsca. Zresztą gdyby już zupełnie nie było miejsca zawsze można wjechać do Galerii Dominikańskiej  Jedna godizna postoju jest za darmo, a potem też nie są to jakieś duże pieniądze


Też tak robimy ;)

Cytat: "Ecia"
Wczoraj jak oglądałam mecz to kibicowałam Włochom ze względu na Ciebie


Dzięki! :hopsa:  Ależ mam wpływ na ludzi  :lol:  :wink:
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #497 dnia: 10 Lipca 2006, 19:43 »
Bardzo się ciesze, że humorek i radość z przygotowań powoli wraca!! Jestem przekonana, że śluby, które odbędą się przed Waszym nie przeciągną się, a Twoja msza będzie wyjątkowa pod każdym względem przede wszystkim dlatego, że tak bardzo jest dla Was ważna  :D Jestem przekonana, że dopilnujesz, aby każdy element ślubowania był najbardziej uroczysty jak się tylko da!!

Offline busia

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 293
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #498 dnia: 10 Lipca 2006, 20:35 »
Witaj Azzurro!
Strrraaasznie dawno mnie tu nie było. Burza zepsuła mi komputerek, ale dzięki mojemu Wspaniałemu M już wszystko działa jak należy i nareszcie jestem znowu na bieżąco w Twoim wątku.
Po pierwsze - skoro zdecydowałaś się na trwałą (na którą ja na pewno nie miałabym odwagi) to z całego serducha :serce: życzę Ci żeby udała się jak najlepiej.
Cieszę się, że odbiłaś się już ze swojego dołka wróciła Ci ochota do przygotowań. Nie chciałabym powtarzać za dziewczynami, ale ja także uważam, że ten dzień i TA CHWILA, będą dla Was wyjątkowe i nikt tego nie popsuje. Cieszy mnie to, że w tym całym amoku przygotowań, szczegółów, duperelek dla Ciebie i Twojego Szymusia najważniejszy pozostaje ten moment przysięgi, którą sobie nawzajem złożycie. Szczerze mówiąc gdy czytam to forum, to czasem wydaje mi się, że dla niektórych ta przysięga to tylko gratis do sukni ślubnej i wesela. Więc skoro właśnie to jest dla Ciebie najważniejsze, to nawet "niesforny loczek" tego nie popsuje.
No i jak tam surdut, nic nie piszecie?
Serdeczne pozdrowionka   :P
Nasze życie będzie jak poemat...


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #499 dnia: 10 Lipca 2006, 21:47 »
Cytat: "asia"
Azzurrko Kochana - msza ślubna zawsze trwa około 30-45 minut- nigdy 60 minut. I wierz mi, że ten czas wystarczy w zupełności aby zostało powiedziane to co najważniejsze i abyś zdążyła poczuć wyjątkowość tych chwil!

Z całą pewnościa mogę stwierdzić że Asia ubrala to wszystko najlepiej w słowa :) Azzurko mam nadzieję że juz niczym się nie przejmujesz :) U nas tez śluby w naszym dniu są o 16 i 17 ale ani przez chwilkę przez myśl mi nie przeszlo że będzie zamieszanie... Bo śluby naporawdę nigdy nie trwają godzinkę. Wasz ślub i tak będzie wyjątkowy więc nie smutkaj się już :) Też kibicowałam Włochom i tez pomyslałam o Tobie bo pamiętam jak bardzo chciałaś żeby wygrali :)

Myślę że pomysł z trwałą nie jest zły jeśli bardzo chcesz mieć loczki - choć ja osobiście nigdy na trwałą bym się nie zdecydowała.

Buziaki Słonko i główka do góry  :lol:

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #500 dnia: 10 Lipca 2006, 22:14 »
Dzięki za słowa wsparcia dziewczyny, ale jak się wali, to się wali. Surdutu nie odebraliśmy, bo okazało się, że pomimo wziętej uprzednio miary, na którą był zamawiany, jest za ciasny!!! Spodnie i kamizelka leżą idealnie, tylko surdut się nie dopina. Ktoś dał ciała. Mam nadzieję, że szybko coś z tym zrobią. Teraz też tynm się denerwuję, dopóki nie zobaczę Szymusia w leżącym idealnie surducie, to się nie uspokoję :?

Na pocieszenie zostaje mi to, że Szymon wygląda w tym stroju oszołomiająco. Taki z niego przystojniak!  :P
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Agutka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1802
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #501 dnia: 11 Lipca 2006, 08:42 »
Cytat: "azzurra"
Surdutu nie odebraliśmy, bo okazało się, że pomimo wziętej uprzednio miary, na którą był zamawiany, jest za ciasny!!! Spodnie i kamizelka leżą idealnie, tylko surdut się nie dopina. Ktoś dał ciała. Mam nadzieję, że szybko coś z tym zrobią. Teraz też tynm się denerwuję, dopóki nie zobaczę Szymusia w leżącym idealnie surducie, to się nie uspokoję  


Bidulko-cosik ten poniedzialek byl dla Ciebie ferelny  :przytul:  No,ale juz z tym surdutem to chyba bym tam kogos roztrzelala  :ckm:  ciekawe tylko czyja to wina-tego kto go szyl, czy tego kto zdejmowal miare z Szymona :?:  :roll: ALe nie martw sie-jesli to pozadna i szanujaca sie firma to powinni to szybko poprawic i bedzie oki :D
Relacja z tego Jedynego Dnia :) Zapraszam  Gość
http://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?p=119076#119076

Offline Maniarka

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 406
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #502 dnia: 11 Lipca 2006, 09:21 »
Cytat: "azzurra"
Mam nadzieję, że szybko coś z tym zrobią. Teraz też tynm się denerwuję, dopóki nie zobaczę Szymusia w leżącym idealnie surducie, to się nie uspokoję  

Na pocieszenie zostaje mi to, że Szymon wygląda w tym stroju oszołomiająco. Taki z niego przystojniak!

bez obaw napewno szybciutko sobie z tym poradzą :wink: ..teraz musza dbać o klienta .... :mrgreen:
....no ale jakieś  wrażenia pozytywe z tego felernego poniedzialku też są, chociażby powalający widok Twojego Love  8)
...ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...;)
http://www2.glitteryourway.com/img/glitteryourway-beeac9c9.gif

Offline sweetcoffee

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 451
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #503 dnia: 11 Lipca 2006, 09:27 »
Azzurrko nie martw się z pewnością wyrobią się z poprawką
nie mają innego wyjścia

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #504 dnia: 11 Lipca 2006, 09:36 »
Agutko, Maniarko, Sweetcoffee - pani w sklepie była bardzo miła, obiecała, że postarają sie jak najszybciej to wymienić, jeszcze w lipcu. Dziś czekamy na telefon od nich, kiedy surdut będzie do odebrania. Tak sobie myślę, że to krawcowa wzięła źle miarę, bo może na garnitury i surduty bierze się inaczej? Bo przecież surdut ma tylko jeden guzik... Nie wiem  :roll: Mam tylko nadzieję, że jak kolejny raz tam pojedziemy, to będzie już dobrze.

Do ślubu 53 dni.

Dziś z przygotowań ślubnych to mam zamiar tylko poopalać się w ogródku. Jestem na parę dni u rodziców, Wrocław mnie jakoś zmęczył, to sobie zapragnęłam ze 2-3 odpocząć, popracować spokojnie i nabrać sił do remontu ;) Myślę, że z malowaniem ruszymy na dniach :)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Maniarka

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 406
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #505 dnia: 11 Lipca 2006, 10:02 »
Cytat: "azzurra"
Dziś z przygotowań ślubnych to mam zamiar tylko poopalać się w ogródku

Kochana tylko pozazdroscić  :wink: .... czasami dobrze jest wrzucić na luz, wtedy jeszcze wiecej energi przybywa  :mrgreen: i własnie  tego Ci życzę 100% leniuchowania  :mrgreen:
...ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy...;)
http://www2.glitteryourway.com/img/glitteryourway-beeac9c9.gif

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #506 dnia: 11 Lipca 2006, 10:14 »
Cytat: "Maniarka"
100% leniuchowania


Nie, nie :) Na to sobie już dłużej pozwalać nie mogę, trzeba też popracować, bo z tym póki co jestem w lesie ;)
Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #507 dnia: 11 Lipca 2006, 10:22 »
Odpoczywaj azzurra odpoczywaj, a po odpoczynku zobaczysz jaką będziesz miała siłę na remont i przygotowania do ślubu. Dobrze sobie zrobić takich kilka dni relaksu, a na słoneczku się troszke poopalasz. Ja opalałam się w niedziele nad morzem, było super.

Offline azzurra
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1839
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #508 dnia: 11 Lipca 2006, 11:59 »
Cytat: "Dorota77"
opalałam się w niedziele nad morzem, było super.


Fajnie... ja, żeby poopalać się na plaży, musze poczekać do podróży poślubnej, ale to już tylko 55 dni, a opalać będę się w takiej scenerii:



Na babskim forum wcześniej czy później do głosu dochodzi zazdrość...

Offline Dorota77
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 780
  • data ślubu: 12.08.2006
100 dni narzeczeństwa, 100 dni do ślubu! Azzurra odlicza
« Odpowiedź #509 dnia: 11 Lipca 2006, 12:36 »
Z Wrocławia nad morze jest troszke daleko, ale pomyśl we wrześniu już się robi w Polsce zimno, a wy będziecie się wygrzewać na słoneczku. My też będziemy się wygrzewać na podobnych plażach, aż do końca października. Ja też, tak jak ty nie mogę się doczekać tej podróży.