Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 3975637 razy)

0 użytkowników i 12 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1200 dnia: 5 Lutego 2009, 17:27 »
hmmm wymioty....coś nowego...
obserwuj ją uważnie...
jeśli faktycznie coś Cie niepokoi to do szpitala i tyle...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1201 dnia: 5 Lutego 2009, 17:48 »
Jak już zwymiotuje, to później normalnie jej się odbija, nie płacze po tym jak zwymiotuje, praktycznie za chwilę zasypia. Nie ma temperatury, nie pręży się, nie wymiotuje co każde karmienie, w sumie zwymiotowałą trzy razy.

Normalnie aż się boję jej teraz do cycka przystawic, bo jak znów zwymiotuje, to już jedziemy do szpitala


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1202 dnia: 5 Lutego 2009, 17:51 »
Gem, Gabrysia tak miała, tylko, że wg mnie było to ulewanie. Chlustała wręcz. Może za dużo zjada? Albo za szybko ją podnosisz. Spróbuj po karmieniu potrzymać ją w pozycji w jakiej ją karmisz z 15 min. U nas troszkę pomogło.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1203 dnia: 5 Lutego 2009, 17:53 »
Gem współczuję bardzo... biedna mała... i biedna Ty :( Choć mój synek na prawdę bardzo mało płacze to nie potrafię się uodpornić do jego krzyku... on w ryk i ja razem z nim...

U nas problem kupkowy wyszedł. Od wtorkowego popłudnia nie mieliśmy kupki. Popierduje, marudzi, pręży się, pryka... ale kupki ani widu ani słychu  ::) Nikoś jest na pokarmie mieszanym, z butelki- dostaje mniej więcej pół na pół (choć dziś z wyraźną przewagą mleczka cyckowego) więc jak określiła nasza rodzinna- jelita mogą mu świrować... zakupiliśmy herbatkę plantex, brzusio masujemy... i w pogotowiu mam czopki glicerynowe. Pytanko teraz do Was: kiedy podać mu ten czopek? Cały, czy pół? ehhh

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1204 dnia: 5 Lutego 2009, 18:11 »
Mała ulewa mi od początku i to tak po prostu jej wypływa trochę pokarmu z buzi, ale teraz to włąśnie takie chlustanie i dlatego myślę, że to wymioty, chociaż nie ma poza tym żadnych niepokjących objawów, nie płacze przy tym, nie pręży się. Ja nawet jej nie nadążam podnosic, ona po prostu chlusta tuż po tym jak jej wyjmę sutek z buzi, tylko, że nie jest tak po każdym karmieniu. Już nie wiem co mam myślec o tym. Teraz śpi, a ja siedzę i gapię się na nią i martwię się bardzo :'(


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1205 dnia: 5 Lutego 2009, 18:13 »
Ania, pół czopka, albo nawet 1/4

Gem, spróbuj jak Ci napisałam. Potrzymaj ją w tej pozycji, w jakiej karmiłaś.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1206 dnia: 5 Lutego 2009, 18:22 »
Monia jesli sie niepokoisz to jedz do szpitala szkoda Twoich nerw chciaz z tego co piszesz to wydaje mi sie ze to moze byc ulewanie,Lenie tez czasem tak bardzo chlusta,staraj sie ja moze krocej karmic a czesciej.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1207 dnia: 5 Lutego 2009, 18:34 »
dziubas witaj w klubie "Kupkowych problemów" ;D
Nam na to troszke pomogl probiotyk i herbatka rumiankowa (ale ty na cycku to chyba nie powinnas podawac) ::)

Gem..wspolczuje i wiem co czujesz...ja sie bilam z myslami czy jechac do szpitala juz nie raz....i w sumie, nie zaluje, ze raz juz na oddziale wyladowalismy...przynajmniej mialam spokojne sumienie ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1208 dnia: 5 Lutego 2009, 18:36 »
Jedziemy do szpitala, czuję, ze coś jest z nią nie tak, po godzinie spania, wstała i od razu ulała, nie zwymiotowałą, tylko normalnie ulała, ale i tak już mnie to za bardzo niepokoi. Trzymajcie kciuki za nas, zeby wszystko było dobrze


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1209 dnia: 5 Lutego 2009, 18:41 »
Trzymam kciuki!! Mam nadzieję, że lekarze Cię uspokoją.

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1210 dnia: 5 Lutego 2009, 18:46 »
Trzymam kciuki!!!

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1211 dnia: 5 Lutego 2009, 18:59 »
Anusia-szczecin - moja córcia ma 7 tygodni. W sumie to tez nie lubię jej karmić jak śpi, tylko od kiedy wprowadziliśmy karmienie co 3 godziny to skończyły się brzuszkowe problemy, a ona o 24 nigdy się nie budzi, ale jak nie dostanie na spiąco jedzenia to śpi do 1-2 i budzi się strasznie głodna, a później problemy z brzuszkiem. Tak było wcześniej przed wprowadzeniem regularnego jedzenia. Teraz zmieniliśmy mleko na nan activ, zmieniliśmy kropelki i narazie odpukać jest ok no ale o 24 karmie ją przez sen.



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1212 dnia: 5 Lutego 2009, 19:31 »
Gem kciuki zaciśnięte!

Synek przestraszył się czopka bo właśnie osrał się po pachy ;)

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1213 dnia: 5 Lutego 2009, 19:39 »
gemini ja mysle ze ona poporstu mocno ulewa
wymioty są wtedy kiedy treść jest juz przetrawiona chociaż w części
a ulewanie zdarza sie bardzo często
moja mała potrafila ulac 2-3 godz po posiłku
taki urok

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1214 dnia: 5 Lutego 2009, 20:16 »
dokładnie moja podobnie ulewała...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1215 dnia: 5 Lutego 2009, 20:29 »
Zadzwoniliśmy na pogotowie zapytac, który szpital ma ostry dyżur i pani nam powiedziala, zebysmy siedzieli w domu, a ona przysle karetke z pediatra

Pediatra Darie zbadala, powiedziala, ze z dzieckiem wszystko dobrze, nie jest odwodniona, wyglada zdrowo, mowi, ze byc moze to nie wymioty, a wlasnie takie bardzo silne ulewanie. Powiedziala, ze moza mala je za duzo, zeby karmic troche mniej, jutro jechac do przychodni zwazyc i jesli przybiera na wadze prawidlowo, to nie przejmowac sie tak bardzo. Powiedziala, ze moze trzeba bedzie podawac troche zageszczonego mleka na koniec karmienia i kazala lozeczko postawic pod katem, zeby Daria nie lezala na plasko

Przed chwila ja karmilam i znow tak jaby zwymiotowala, to wygladalo tak jakby jej sie odbilo i wylecialo mleko z zoladka, chociaz teraz zwymiotowala tylko troche, a nie cala trescia jak poprzednie dwa razy

Niby wszystko gra, ale i tak jestem niespokojna


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1216 dnia: 5 Lutego 2009, 20:32 »
Gemini, mój cały czas tak właśnie ulewa. Czasem jeszcze z cycem w buzi a czasem po 2h potrafi takim już lekko strawionym. I powiedziano nam że to jest ulewanie a nie wymioty. Czasem muszę myć podłogę bo tak chluśnie. Taki urok....
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1217 dnia: 5 Lutego 2009, 20:33 »
Gemini może ma refluks...
jak ma to się przyzwyczaj, że będzię Ci ulewać...moja dopiero teraz przestaje...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1218 dnia: 5 Lutego 2009, 20:37 »
gem przedewszystkim spokój
i noś ją w pionie jak najdłużej po jedzeniu
przyda ci sie też taki klin do lożeczka http://www.allegro.pl/item538058349_poduszka_klin_dla_niemowlat_bezpieczny_sen.html

ja zagęszczałam mleczko nutritonem bo mała byla na nutramigenie ale teraz raczej bym tego nie robila
nawet za cene ulewania bo i tak ulewała a miala ogromne problemy  z kupami

i pamiętaj jakby coś sie działo nie daj boże by sie zaktrzysiła to od razu brzuchem na kolana
jedno kolano niżej i tam głowa i delikatnie popukać w plecki

i nie jedz sama do szpitala tylko jakby nie daj boże coś sie dzialo to dzwon na pogotowie
oni wyślą karetke z pediatrą

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1219 dnia: 5 Lutego 2009, 20:49 »
Gemini  :przytul: najważniejsze, że malutka zbadana i zdrowa. A ulewanie, jak i kolka - w końcu minie  :przytul:

dziubasek no to była pula-hula kumulacja   :hahahaha:
« Ostatnia zmiana: 5 Lutego 2009, 20:50 wysłana przez **sloneczko** »

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1220 dnia: 5 Lutego 2009, 20:50 »
Taka poduszke ja mam wlasnie tyle ze nie  kupowalam tylko miałam od kanapy gdzie takie poduszki to było oparcie i ja mam ja polozona pod materacyk ze  jej nie widac ale jesli nie masz takiej podusi to mozesz zwykla podlozyc pod materac tak zeby byl skos...I Spokojnie moja tez tak czasem chlusnie ze na podloge leci,oczywiscie na poczatku tez sie wystraszylam ale przywyklam do tego...I karm faktycznie w mniejszych ilosciach.Trzymaj sie kochana i jak cos to pisz postaramy sie doradzic.

Offline **sloneczko**

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2137
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02-05-2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1221 dnia: 5 Lutego 2009, 20:54 »
my od samego początku mamy pod szczebelkami łóżeczka od strony główki podkładkę zrobioną, to była chyba jedna z pierwszych rzeczy jakie mi położna na patronażu zleciła

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1222 dnia: 5 Lutego 2009, 20:57 »

i pamiętaj jakby coś sie działo nie daj boże by sie zaktrzysiła to od razu brzuchem na kolana
jedno kolano niżej i tam głowa i delikatnie popukać w plecki

i nie jedz sama do szpitala tylko jakby nie daj boże coś sie dzialo to dzwon na pogotowie
oni wyślą karetke z pediatrą
jagodka24, czy ja dobrze pamiętam że ty ze swoją córką jechałaś karetką bo się zakrztusiła?
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1223 dnia: 5 Lutego 2009, 21:14 »
Można tez pod nogi łóżeczka podłożyć książki, my tak zrobiliśmy jak Ewka ulewała, teraz wylatuje tylko jak mamusia za mocno przytuli  ::)

A poza tym kilka razy nam tak bełtnęła, ze ona zafajdana, ja, mąż i pól podłogi, i od razu za telefon do brata męża lekarza z 20 letnim stażem - ojca trójki dzieci - i co słyszałam - to jest malutkie dziecko, ma niewykształcony przewód pokarmowy, jak ładnie przybiera, nie jest apatyczna, to się nie martw. Przestałam się martwic i co - samo przeszło. teraz jak się uleje to tylko kropelka bo mała sie przejadła lub porządnie nie odbekła.

Jeśli to może być refluks zrób USG brzuszka, choć moim zdaniem za wcześnie - bo dzidzia za mała

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1224 dnia: 5 Lutego 2009, 21:19 »
Właśnie teraz myślę o tym, czy to nie refluks ???

Mąż podłożył takie płytki pod nogi łóżeczka i już ma wyżej

To może ja faktycznie mylę ulewanie z wymiotami, myślałam, że jak tak chlusta to to są wymioty, ale może zaczęła tak silnie ulewac? ???

No nic jutro po południu jadę do przychodni ją zważyc, zobaczymy jak przybiera na wadze

Kurcze próbuję się wyluzowac i nie mogę, jak pomyślę o tym, ze mam ja karmic juz mam skurcz zoladka, boje sie, ze znow mi chlusnie, a ja bede panikowac

Matko jedyna kiedy ta matczyna histeria mija? ;)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1225 dnia: 5 Lutego 2009, 21:25 »
jak się nie weźmiesz w garść nigdy Ci nie minie....

musisz być spokojna i panowana - Mała wyczuwa Twoje nastroje...będziesz się denerwować, ona też będzie niesopokojna...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1226 dnia: 5 Lutego 2009, 21:30 »
Oj staram się, staram, ale żem histeryczka ciężko mi idzie ;)



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1227 dnia: 5 Lutego 2009, 21:36 »
gem nic ci nie pomoże teraz panika tylko obserwuj i spróbuj temu zapobiec

tak ela to ja jechalam karetką i nikomu tego nie życze

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1228 dnia: 5 Lutego 2009, 21:41 »
po prostu przywyczaj się do tego, że po każzdym karmnieniu jest przebieranie...a czasem sprzątanie podłogi...
przerywaj jej jedzenie i podnoś do odbicia...
potem znowu przystawiaj...
jak podnosisz do dobicia to rób to delikatnie, żadnych zrywnych ruchów - jak bujniesz dziecko to Ci natychmiast uleje...
przyzywczaj się do tego, że na brzuszku też non stop będzie Ci ulewać...

wiem, że to nie jest fajne...najlepiej mieć nieulewające dziecko, ale nie każdemu się trafia...

pocieszę Cię, że to przechodzi...

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #1229 dnia: 5 Lutego 2009, 21:55 »
Gem...my tez mielismy takie chluśnięcia, w szpitalu bylo podejrzenie refluksu i przeszlo :)
Teraz Mala uleje od czasu do czasu struzkę pokarmu, ale zadko i chyba w ciagu 2 tyg. raz jej sie chluslo :)
My pod materac wsadzilismy kocyk i juz ma "z gorki" ;)

Trzymaj sie kochana :-*

dziubas ojjj, jak ja marze zeby moja się tak po pachy osr..a ;D

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"