No moja właśnie tak między 10, a 25 mi wyszła :DOd pani doktor jeszcze się wczoraj dowiedziałam, ze "Wy rodzice, to panikujecie z byle krostki" jak się zapytałam o tą wysypkę na buzi Darii
Ale objawy ma typowo na trądzik niemowlęcy, tzn. krostki są czerwone jak Daria akurat ma buzie przytuloną do mnie, albo kocyka, jak odwracam na drugi bok, krostki bledną, albo na dworze też bledną, na dworze, to prawie wcale ich nie widac. Ja nabiału nie jem prawie wogóle, więc nie wygląda mi to na skazę białkową, ale na wszelki wypadek umówimy się do naszego prywatnego

Kasiu w sumie masz rację, mogę się uprzec na jednego konkretnego jak ją będę rejestrowac, tylko kurcze sama nie wiem który gorszy, ten co mi kazał szczepic dziecko w 4 tygodniu, ta od potrząsania, czy ta co mi kazała dziecko glukozą dopajac

ech ale mam wybór
Anusia Daria na początku jak się urodziła jadła na leżąco, około 5 dni a później zaczęła się drzec, krztusic i ogólnie jak próbuję karmic na leżąco jest wielki protest, dlatego męczymy się w fotelu
