Dołączam do zaszczytnego grona e-weselnych mamusiek
3 stycznia 2005r. - dokładnie 1 rok, 9 miesięcy i 10 dni temu jako prezent noworoczny, przyszła na swiat moja(a własciwie nasza) córeczka Zuzanna. Ciąze znosiłam strasznie! Po 5 pobytach w szptału i 11 dniach po terminie urodziłam ja...całą i zdrową-3300g(waga) i 56cm (wzrost), 9 pkt w skali Apgart(

) Choć nie była w pełni zaplanowanym dzieckiem(bo kto planuje ciąze w wieku 17 lat

) to od chwili jej narodzin wszyscy się w niej zakochali(może po za moimi rodzicami, ale to inna i długa historia) Juz na szpitalnym łożu widać było olbrzymie podobieństwo do tatusia(na ocinku od pasa w góre- rzecz jasna

)
Zuzia od początku była grzecznym maluszkiem, tylko teraz rosną jej różki... :twisted:Jest na etapie pyskowania

Jako noworodek budziła się w nocy tylko 2 razy (na karmienie) od kiedy skończyła 2,5 miesiąca nie budzi sie już wogóle. Obyło się również bez kolek i męczącego ząbkowania- czasem się śmieje, że to wynagrodzene mojej trudnej ciąży

Chodzić zaczęła dość pózno około 15 miesiąca życia, za to teraz biega jak perszing

Zaczyna być wygadana...kocham to jej dorastanie!!!
