Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4054482 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline kaasieek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 425
  • data ślubu: 06.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21120 dnia: 25 Września 2012, 19:19 »
Gabiś, wydaje mi się że tak. Ja nie chciałam drugiego krzesełka do karmienia dla Juniora i córę przesadziłam na krzesło z tym urządzeniem  ;D


Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21121 dnia: 25 Września 2012, 19:50 »
Jagódka, moja Młoda brała Biostymine i miałam wrażenie, ze pomaga.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21122 dnia: 25 Września 2012, 20:15 »
Gabiś nam się genialnie sprawdza zwykły steropianowy "poddupnik" samochodowy, np taki:

http://allegro.pl/fotelik-podstawka-22-36kg-booster-atest-kolory-i2634622511.html


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21123 dnia: 25 Września 2012, 21:19 »
Aniu o widzisz !!! I KAjtek na tym siedzi już ??? nie spada to ??

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21124 dnia: 25 Września 2012, 21:22 »
adamiewa ja napisałam że w 6 mies czyli w dzień po skończonym 5 mies
dobrze napisałam
to jak z ciążą
kończysz 35tc więc już trwa 36tc

Tak, wiem :) Później dopiero skojarzyłam :)


Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21125 dnia: 25 Września 2012, 22:14 »
hej dziewuchy, my prawie po remoncie...siedze na wlasnej kanapie haha nie robilam tego od dawna  ;)

Elcik Stachu lubi mate edukacyjna? Bo Niko ma awers albo do kubusia puchatka albo do maty, ale mysle, ze to drugie, bo on w ogole nie lubi lezec  ::)

My nadal mamy problem z ulewaniem, z mlekiem nie jest zle, ale juz herbatka czy woda to chlusta ze szok, ale co sie dziwic jak to zadnej tresci nie ma. Jutro ide na szczepienia juz te ostatnie to bede gadac z lekarzem co zrobic.  ???
Niko juz po pierwszym smakowaniu przetartych jablek i chlustania nie bylo. Zobaczymy jak bedzie dalej. Mial ktos podobna sytuacje?


Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21126 dnia: 25 Września 2012, 22:52 »
mój Karol ulewał bardzo długo do ok 7 miesiąca jak nie dłużej
dopóki częściej nie siadał
ale u nas było to spowodowane wzmożonym napięciem mięśniowym
jak już sam usiadl to jak ręką odjął, ale sporo rzeczy zalanych miałam  ::)



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21127 dnia: 25 Września 2012, 22:56 »
U nas jako takiego ulewania nie było, po prostu czasem się zdarzało jak większości dzieci, ale czego nie tolerował to właśnie zwykłej wody. Co wypił to było zwrócone (do teraz tak jest). Ze słabą herbatką już było ok

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21128 dnia: 25 Września 2012, 23:01 »
ja karmiłam piersią, więc nie dopajałam
karol chlustał na maxa, zawsze jak bylismy u kogoś to tylko się modliłam żeby czegoś nie ufajdał mimo że obkładałam siebie i wokoło wszystko pieluchami



Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21129 dnia: 26 Września 2012, 06:59 »
U nas Julka ulewała (ale nie chlustała) cały czas (karmiona piersią) przez pół roku. Na większości zdjęć z tego czasu ma pieluchę tetrową pod brodą - pamiętam jak się wkurzałam, że ciuszków nie widać  ;) Na tym etapie nie była dopajana, więc nie wiem jak by reagowała. Może brzuszek Nika woli konkrety, skoro po mleku jest ok ;) Oby lekarz coś poradził!
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21130 dnia: 26 Września 2012, 09:47 »
Aniu o widzisz !!! I KAjtek na tym siedzi już ??? nie spada to ??

Jak chce to siedzi, jak nie to go siłą nie utrzymam jak w krzesełku, który póki co i tak jeszcze jest ;) Ale jeśli jemy przy dużym stole to jest niesamowicie wygodny, bo młody wszystko ma na odpowiedniej wysokości :) Dodatkowo jest lekki, pokrowiec zdjemuje się do prania... no i tani :P A czy spada? na początku wiązałam sznureczkiem do oparcia, ale teraz już tego nie robię- nie chce mi się ;) jak nie wariuje to nie spadnie :P

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21131 dnia: 26 Września 2012, 10:11 »
Kaja ulewała do 6 miesiąca aż sama zaczęła siadać
cierpliowści życzę, bo na to nie ma lekarstwa (u nas nie pomagał ani nutriton ani debridat)
musi dojrzeć
Kaja ulewała do 6 miesiąca aż sama zaczęła siadać
cierpliowści życzę, bo na to nie ma lekarstwa (u nas nie pomagał ani nutriton ani debridat)
musi dojrzeć

jeszcze mieliśmy Gastrotus baby-też ulewała, praktycznie od razu po podaniu
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21132 dnia: 26 Września 2012, 10:29 »
Czyli to moze jeszcze troche potrwac...hm Martwi mnie tylko jedna rzecz...Niko juz niebawem bedzie mial 4 miechy i jak zaczne mu podawac rozne roznosci to czy z wyproznianiem bedzie ok? Tu w UK w ogole nie przepajaja dzieci karmionych mm, ale mimo wszystko spytam dzis lekarza.
Wiem, ze po jablkach i marchewkach to kupa powinna byc tak czy siak, ale jednak przepoic jest zawsze dobrze, a nie na samym mleku.

Niko wczoraj cos mi kichal w ciagu dnia, a w nocy dostal katarku takze nie wiem czy go zaszczepia dzis, moze karza wrocic za kilka tyg  ???


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21133 dnia: 26 Września 2012, 10:32 »
ja Ewy nie poiłam...
miała MM + słoiczki i dawała radę bez problemu;
wode zaczęła pic sama jakoś w 10 mies.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21134 dnia: 26 Września 2012, 11:54 »
liliann mam do Ciebie pytanie medyczne ;) Mam robić Szymkowi nebulizacje z 20 kropel mucosolvanu. On niechętny jest do oddychania , a ja daleka jestem do zmuszania dziecka. No wiec tzryma sobie ta maskę sam, ale jestem pewna że przynajmniej połowy leku nie wdycha. tzn. on trzyma tą maseczkę lekko oddaloną itd. Znalazłam w lekach mucosolvan w syropie. Skład raczej ten sam- czy działanie tez takei samo ??? Czy mogę mu dać jeszcze połowę dawki czyli ok 1ml syropu, żeby miec pewność że zazył lek ??

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21135 dnia: 26 Września 2012, 13:18 »
Gabis... możesz..
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21136 dnia: 26 Września 2012, 13:55 »
Dzięki bardzo !  :-*

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21137 dnia: 26 Września 2012, 14:03 »
ja Ewy nie poiłam...
miała MM + słoiczki i dawała radę bez problemu;
wode zaczęła pic sama jakoś w 10 mies.


Mam nadzieje, ze mm i sloiczki u nas tez beda ok.
Lekarz dal nam Gaviscon infant w saszetkach. Slyszalam o tym od kolezanki, ktora pracuje w aptece, jest to proszek, ktory dosypuje sie do wody/herbaty i ma on za zadanie zmniejszyc to ulewanie. Lekarz powiedzial, ze tak 9-12 mcy jak Niko bedzie mial i nie bedzie poprawy, to wtedy beda powody do zmartwien.
Ropiejace i lzawiace oczko przypisal do niedroznosci kanalika i kazal masowac, a ze jest zaczerwienione to dal antybiotyk, z tym tez kolo 12 mca zycia dopiero cos zrobia jesli nie przejdzie. pamela a jak u ciebie, bo wiem ze mialas ten sam klopot z Maxem?

Szczepienia ok, ale Niko przezywal strasznie i sie zalil. Teraz spi...ciekawe co bedzie jak sie obudzi  ::)


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21138 dnia: 26 Września 2012, 19:56 »
U nas tez krzesełko poszło w odsiadkę na nowej chałupie, młody spoko siedzi przy stole ,ale uniemożliwia mu to samodzielne jedzenie,więc też muszę jakiś patent znaleźć........



Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21139 dnia: 26 Września 2012, 20:04 »
Ropiejace i lzawiace oczko przypisal do niedroznosci kanalika i kazal masowac, a ze jest zaczerwienione to dal antybiotyk, z tym tez kolo 12 mca zycia dopiero cos zrobia jesli nie przejdzie.
Wnuk znajomej kobietki miał przetykany kanalik jak miał (nie chcę skłamać) 4 lub 5 miesięcy. Dlaczego więc u Was tak późno będą coś robić?

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21140 dnia: 26 Września 2012, 21:24 »
Ropiejace i lzawiace oczko przypisal do niedroznosci kanalika i kazal masowac, a ze jest zaczerwienione to dal antybiotyk, z tym tez kolo 12 mca zycia dopiero cos zrobia jesli nie przejdzie.
Wnuk znajomej kobietki miał przetykany kanalik jak miał (nie chcę skłamać) 4 lub 5 miesięcy. Dlaczego więc u Was tak późno będą coś robić?

twierdza, ze kanalik sam sie odetka  ::) Niko sie urodzil z obydwoma zatkanymi, jeden sie odetkal, wiec jak to lekarz ujal "tym bardziej drugi tez powinien z czasem"


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21141 dnia: 26 Września 2012, 21:33 »
bo jest na to szansa...
Ewa miała zabieg na kanalik w 10 miesiącu...
nie chciał się odetkać definitywnie...masowałam...poprawiło się, ale po jakimś czasie znowu przytkało, a ponieważ dzieciom powyżej roku zabieg robili w znieczuleniu ogólnym to już nie miałam ochoty czekać
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21142 dnia: 26 Września 2012, 21:54 »
Dziewczyny wasze dzieci jak chorują to też tak łapią gorączkę w okolicach 40 stopni jak mój? U nas angina - 40 stopni, walczę naprzemienne nurofenem i paracetamolem. Noc zapowiada się ciężko, ale tak ogólnie patrząc mały jak jest chory to jeszcze nie zdarzyło się by miał np. 37,5... nie... u niego od razu bije do min 39 co przyprawia mnie o lekki zawał, tym bardziej, że takie skoki temperatury ma w bardzo krótkim czasie. To normalne? Zaczęliśmy żłobek i to już drugie choróbsko w tym miesiącu.


Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21143 dnia: 26 Września 2012, 22:18 »
u mnie moje dziecko przy gorączce trzydniowej miało max 37 stopni, inne choroby - to samo
i z tego co widzę wyższej chyba nie osiągnie
jeśli tak by się zdarzyło to od razu pojadę na pogotowie  ::)

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21144 dnia: 27 Września 2012, 07:43 »
Kamil miał udrożniony kanalik w wieku 5 miesięcy. nie wiem czy wytrzymałabym dłużej z tą męczarnią szczególnie poranną, związaną z odmaczaniem wydzieliny z rzęs (Kamil ma bardzo długie rzęsy).
koleżanki syn jak miał rok

Ewelina_Michał, u nas przy tej samej chorobie starszy miał zawsze niższą temperaturę od córki więc myślę, że to zależy od organizmu i jego reakcji obronnej jak i choroby.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21145 dnia: 27 Września 2012, 08:44 »
olkahof lubi najbardziej rano po karmieniu, potrafi do 1h na nie spedzi, gada, kreci sie... nad głowa ma zabawki na pałaku :) mozna co nieco zrobic w tym czasie.

co do ulewania... to moj przewaznie ok 30min - 1h po karmieniu potrafi wylac. mysle ze to z prezenia podczas  lezenia na plecach albo siedzenia w nosidełku. ja z pokarmami czekam do 7 pazdziernika :)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21146 dnia: 27 Września 2012, 08:53 »
Dziewczyny wasze dzieci jak *cenzura*ą to też tak łapią gorączkę w okolicach 40 stopni jak mój? U nas angina - 40 stopni, walczę naprzemienne nurofenem i paracetamolem. Noc zapowiada się ciężko, ale tak ogólnie patrząc mały jak jest chory to jeszcze nie zdarzyło się by miał np. 37,5... nie... u niego od razu bije do min 39 co przyprawia mnie o lekki zawał, tym bardziej, że takie skoki temperatury ma w bardzo krótkim czasie. To normalne? Zaczęliśmy żłobek i to już drugie choróbsko w tym miesiącu.
Mój Maciek z tych wysoko gorączkujących. Zwykły katar i 40stopni... przy trzydniówce miał 41,6 czy jakiś tak. Miał ona zawał nie padłam.

Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21147 dnia: 27 Września 2012, 10:29 »
bo jest na to szansa...
Ewa miała zabieg na kanalik w 10 miesiącu...
nie chciał się odetkać definitywnie...masowałam...poprawiło się, ale po jakimś czasie znowu przytkało, a ponieważ dzieciom powyżej roku zabieg robili w znieczuleniu ogólnym to już nie miałam ochoty czekać


A jak wyglada taki zabieg? Ponizej roku jaki rodzaj znieczulenia sie stosuje?

Elcik uuu o godzinie lezenia to u nas mowy nie ma, ale moze z czasem polubi.
Co do ulewania, to u nas zdecydowanie tylko po wodzie i sokach

Wczoraj po szczepieniu Niko zagoraczkowal i tulil sie taki lejacy doslownie. Dostal calpol i bylo lepiej, a dzis juz jest w normie.
Czy jak maluch goraczkuje to moze przy tym byc twarda kupa?


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21148 dnia: 27 Września 2012, 10:37 »
nie wiem...mąż był  ;D ;D ;D
a tak na na poważnie - ja miałam mega-ważne spotkanie w sprawie mojego doktoratu i za chiny ludowe nie mogłam się wyrwać, a byłam tylko budynek dalej... :-\


dają kropelki znieczulające do oka, a potem wywalają rodzica, żeby szału ne dostał...
trzymają mooooocno główkę i jadą na żywca sondą...

Ewka miała wybroczyny na twarzy od tego trzymania...
starsze dzieci usypiają (tzw. krótkie dożylne znieczulenie) bo się zbyt mocno kopią i trudno utrzymać...a to może spowodować powikłania...
Ale ja wolałam metodę 'pierwotną' i powiedzmy mniej humanitarną niż analgezję, nawet krótką...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21149 dnia: 27 Września 2012, 10:47 »
w naszym wypadku był czopek, działanie na zasadzie "głupiego jasia", potem kropelki znieczulające do oka i dalej tak jak jak lilian napisała
dziecka nie było przez 3 minuty
efekt natychmiastowy, przez tydzień floxal do oczka
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new