neta ja to mam mogę jeść tego kuraka... w ogóle mogę jeść w kółko to samo jak rozumiem dlaczego i widzę sens
mi dieta Tymkowa dobrze zrobiła i robi - mam już wagę z dnia ślubu -
chociaż przedwczoraj w ramach odreagowania stresów zjadłam sobie torcika bezowego - boszeeee jak cudownie, kawiarnia, muzyka torcik i ja (Tyt z nianią) - dzisiaj Tyt ma plamki na buzi,
przeprosiłam syna, ale od czasu do czasu muszę "coś" zjeść bo mnie trafia...
jestem tylko człowiekiem, co gorsza życie mnie teraz jakoś nie pieści tylko od czasu do czasu dostaję szturchańca...