Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4017707 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21180 dnia: 29 Września 2012, 16:22 »
W jakim wieku Wasze dzieciaki zrezygnowały z drzemki w dzień?
Syn przez ostatnie 4 miesiące miał jedną drzemkę około południa. Trwała max 2h. Od kilku dni drzemka się przesuwa i wczoraj była od 15:40 do 17.
Teraz jest godz.16:20 a on jeszcze nie drzemie :) Rano obudził się około godz.8.
No i nie wiem, nie chcę go teraz kłaść po potem zaśnie pewnie przed północą :)
Chyba go przetrzymamy do wieczora...
Aha, w ciągu dnia oglądał bajki leżąc spokojnie na kanapie. Może zregenerował siły?

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21181 dnia: 29 Września 2012, 17:47 »
dokładnie tak robią moi synowie- "regeneracja" podczas bajki ok 13-14 i jak mały zaśnie to zaśnie jak nie- trudno- trzymamy go już do wieczora...

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21182 dnia: 29 Września 2012, 19:27 »
No i udało się! Sukces! Pierwszy dzień bezdrzemkowy za nami.
Godzina 19:15 i rodzice już cieszą się "wolnością" ;)
Może dla niektórych z Was to normalne co piszę, ale syn zasypiał do tej pory po godz. 21.
Więc jest co opijać :P
Syn zasnął po kaszy, odpłynął mi już na ramieniu.

Aniu, a Kajtek sporo starszy od Wiktora?

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21183 dnia: 29 Września 2012, 20:46 »
U nas dalej drzemka wahająca się od 45min do 2,5h... Także rozrzut konkretny :) Ale takie ponad dwugodzinne to rzadkość ;)
Nie wiem kiedy zachce jej się w dzień szaleć bez żadnej drzemki :) Ale bajek jako tako nie ogląda wcale, więc widocznie czasu na regenerację brak. Cały czas coś robimy, siedzimy za domem jak jest pogoda tzn. ona siedzi w piaskownicy albo biega ;D A ja za nią :)
Zasypia w okolicach 20:30 - 21:00 :) O 19 nam się jeszcze nie zdarzyło... Matko... Ile to by było czasu dla nas z mężem... ;D




Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21184 dnia: 29 Września 2012, 21:34 »
Moja z drzemka czy bez zawsze spi o 20 ;D Jedynie długość odpadania się zmienia 8)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21185 dnia: 29 Września 2012, 21:41 »
Kajtek za miesiąc kończy 2 lata.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21186 dnia: 1 Października 2012, 10:31 »
dziewczyny muszę na gwałt kupić inhalator - młoda ma katar od 3 tygodni i mały tez załapał... i tu pytanie - jak inhalować 3-miesięczniaka? kupować ten smoczek do inhalacji? bo przecież mu maseczki nie przyłożę ...

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21187 dnia: 1 Października 2012, 10:48 »
A czemu nie przyłożysz maseczki ? Spokojnie możesz to zrobić . Co prawda nie zakładać ale z daleka . Lub założyć inną końcówkę , taki dzióbek .
My mamy inhalator medel i był używany od ok 5 tygodnia życia . Większość dziewczyn chyba też ma z tej firmy



Możesz dokupić końcówkę dla dzieci ale to dla starszych




To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21188 dnia: 1 Października 2012, 11:12 »
dziewczyny muszę na gwałt kupić inhalator - młoda ma katar od 3 tygodni i mały tez załapał... i tu pytanie - jak inhalować 3-miesięczniaka? kupować ten smoczek do inhalacji? bo przecież mu maseczki nie przyłożę ...

Od dziś w Lidlu inhalator jest za 99 zł  8)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21189 dnia: 1 Października 2012, 11:28 »
Dziewczyny a ja sie ciągle zastanawiam nad tym inhalatorem...czy to jest naprawdę niezbedne. W czym to pomaga? Czy to chodzi o katarek czy kaszel czy co?? Pytania śmieszne ale nigdy nie miałam z tym do czynienia i nie wiem  czy faktycznie to fajna sprawa i pomaga w leczeniu. Poradzie cos i wytłumaczcie tak prościutko ;)

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21190 dnia: 1 Października 2012, 11:30 »
dzięki Ela kupiłam ten sam, mam nadzieję że choć trochę pomoże...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21191 dnia: 1 Października 2012, 11:36 »
Madzia, spokojnie daj mu maseczkę, tą najmniejszą..ja moja Małą Inhaluje jakoś własnie od 3-go miesiaca.

hany81 - inhalator przydaje się nam w częstych zapleniach oskrzeli oraz przy katarkach. 
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21192 dnia: 1 Października 2012, 11:43 »
Pomaga przy różnych infekcjach, przy katarze od razu idzie w ruch. Sama też zaczęłam się inhalowac dzięki temu nie miewam zatkanego nosa a katar sobie ładnie spływa i mija szybciej.

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21193 dnia: 1 Października 2012, 11:49 »
Moja Zu na szczęście jak narazie zapalenia oskrzeli nie miała. Jedynie co to katar z którym radzimy sobie dosyc dobrze pryskając aerozolem . NA kaszel syropki. Hmm ..no i mam metlik w głowie

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21194 dnia: 1 Października 2012, 13:18 »
Hany, u mojej Majki przy katarze inhalator pomógł bardzo, w piątek zaczął się katar, inhalujemy od soboty rano i dziś jest już dużo lepiej, w nocy pozwala jej to normalne spać. Częściowo załatwia sprawę zamiast kropli do nosa, nawilża i wydaje mi się, że dociera głębiej. Do tego oczyszczanie fridą i dużo świeżego powietrza ;)



Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21195 dnia: 1 Października 2012, 13:28 »
Dziewczyny a ja mam pytanie odnośnie nebulizatora. Czy wasze dzieci usiedza tak te 10-15 minut ??? bo moi 1 minute może... Robic im na siłę ??? Staram się po prostu co 1h ich inhalowac ta 1 minutę.... ale nie wiem czy to coś daje ??

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21196 dnia: 1 Października 2012, 13:34 »
Ja puszczam Nikoli bajkę "ciekawski george" jej ulubioną i siedzę z nią. Inhaluje się od 15 do 20 minut przy bajkach. Ale wiem że jeśli przestanie to nie ma bajki - taki mały szantaż

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21197 dnia: 1 Października 2012, 13:35 »
Ale moi nie lubią bajek więc odpada.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21198 dnia: 1 Października 2012, 13:49 »
Moja tez sie inhaluje przy bajce.

Gabiś jak nie lubią przy bajce, to moze ulubiona książeczka, malowanka, co kolwiek co ich zajmie na tę chwilę.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21199 dnia: 1 Października 2012, 14:05 »
Ja mam ten sam "mętlik",co Hany. ::) Bo czy inhalacja po domowemu,"nad miską" nie pomaga?Czy po prostu ciężko malucha przy niej utrzymać?

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21200 dnia: 1 Października 2012, 14:16 »
Jakoś nie wyobrażam sobie żadnego malucha inhalującego sie nad parującym wrzątkiem zakrytego szczelnie ręcznikiem ::)

Poza tym, nie da rady tak inhalować lekarstw typu np. Mucosolvan czy Pulmicort.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline chiquita_84
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14560
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21201 dnia: 1 Października 2012, 14:18 »
Jakoś nie wyobrażam sobie żadnego malucha inhalującego sie nad parującym wrzątkiem zakrytego szczelnie ręcznikiem ::)

Poza tym, nie da rady tak inhalować lekarstw typu np. Mucosolvan czy Pulmicort.

Z blisko 2 letnim dzieckiem się da  :P ale zdecydowanie inhalator jest wygodniejszy  i bezpieczniejszy (nie ma szans poparzenia)

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21202 dnia: 1 Października 2012, 14:23 »
Moja tez sie inhaluje przy bajce.

Gabiś jak nie lubią przy bajce, to moze ulubiona książeczka, malowanka, co kolwiek co ich zajmie na tę chwilę.
Aniu moi chłopcy niegdy nie siedzieli dłużej niz 5 minut... oni ciagle biegają :(:(

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21203 dnia: 1 Października 2012, 14:25 »
Patryka inhaluję wrzątkiem
zamykam drzwi do pokoju, stawiam miskę z parującymi olejkami na stole (żeby nie miał do niej zasięgu) i bawimy się przy okazji inhalując - używam olbas oil

jak zawsze taka inhalacja nam pomagała i szybko katar mijał tak tym razem po tygodniu poszedł na ucho  :-\
na szczęście w porę zareagowałam i nie było ostrego zapalenia tylko dopiero zaczynało się "wykluwać"  ::)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21204 dnia: 1 Października 2012, 14:36 »
Gabiś - 5 min to zawsze coś  8)

A może nagroda za inhalacje...wiem, może to mało wychowawcze ale jak ma pomóc ???

Moja Zu za lizaka stanie na głowie więc czasami jak nie ma wyjścia to służy jako nagroda, aczkowliek na inhalacje jej nie musze namawiać.
Wieczorynka i heja.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21205 dnia: 1 Października 2012, 14:42 »
vonka po czym poznalas ze sie zaczelo wykluwac?? ja też przy bajkach, najlepiej mu idzie pol h przed spaniem, bo jest zmeczony i siedzi, inhalujemy misia przy okazji, wczesniej lubiaj wkladac do buzi ustnik i tak chwile trzymal i tak po kilka razy :) ale jak nie jest zmeczony to i przy bajce nie usiedzi


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21206 dnia: 1 Października 2012, 14:45 »
tylko nad miską to jest zwykła inhalacja parowa...
a to jest nebulizacja...
tu nie ma co tych dwóch metod porównywać, bo nie ma co do czego
ja stosuję obie  

 
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21207 dnia: 1 Października 2012, 14:53 »
Ja jak na razie inhalatora nie potrzebowałam kupować, bo Alan od 3 lat nie choruje :P a katar trwa u niego 1-2 dni ... Ale może trzeba zainwestować na wszelki wypadek ???

Wczoraj Alan zrobił mi niezły numer :P kąpał sie w kabinie a obok był kosz z praniem, ja otworzyłam drzwi na oścież w łazience i robiłam mu kolacje w kuchni ( oczywiście wszystko widziałam co on robi ) wracam żeby go umyć, patrzę a w kabinie wszystkie ciuchy  z kosza na brudy, pytam się go co to ma znaczyć a młody mówi tak. " mamo budne ciuchy byly, Nanan prał" No i miałam dzisiaj przymusowe pranie :P
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21208 dnia: 1 Października 2012, 14:55 »
co chcesz...
syn zrobił namaczanie, a Ty pranie właściwe... ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21209 dnia: 1 Października 2012, 14:59 »
Gabiś dwulatka to już można do inhalowania jakoś "przekupic'
 ;D

moje inhalowane przed 1 r.ż.
za pierwszym razem "trochę na siłę" w sensie,że posadziłam sobie na kolana i przyłożyłam na te trochę maseczkę. Potem już same sobie trzymały.i zawsze z uśmiechem na twarzy. Teraz kłócą się:...Ja pierwsza...Ja pierwsza.

Marcel pierwszy raz też płakał. Bo dziecko nie zna i boi się trochę tej pary.ale to kwestia przyzwyczajenia.Pokazywałam na sobie,że to takie fajne... ;)
te początki można robić podczas snu. w sensie jak zaśnie dziecko, to z niedaleka przysunąc się z tym inhalatorem i siedzieć przy dziecku albo położyć mu na poduszkę
potem jak się oswoi z urządzeniem, to naprawdę idzie jak z płatka

Ja tam szczerze polecam
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein