Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4151618 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20910 dnia: 14 Września 2012, 14:41 »
Moja wcześniej się wspinała ii wyłaziła, teraz - mimo moich obaw, że będzie latać po całej sypialni - śpi w łóżeczku  :o


Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20911 dnia: 14 Września 2012, 14:42 »
Iza, moja Julka śpi na "normalnym" łóżku odkąd skończyła 1 rok i 5 miesięcy. Mam wrażenie, że to bardziej my musieliśmy się z tym oswoić niż Julka. Oczywiście przy zasypianiu na początku młoda wędrowała i trzeba ja było odkładać.  Ale długo to nie trwało. Powodzenia i z ponowną nauką samodzielnego zasypiania i z bezstresową zmianą łóżka!
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20912 dnia: 14 Września 2012, 14:52 »
dzięki za rady :)


Offline MAGGDA
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 142
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.03.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20913 dnia: 14 Września 2012, 17:52 »
no i bylam u lekarza, niby osluchowo dobrze. tylko skad kaszel? dostal skierowanie na badanie kału... kiedy moge pobrac kupe jak rano o 7 ma byc zaniesiona?

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20914 dnia: 14 Września 2012, 17:58 »
Moja już się zaczyna wspinać "po szczebelkach", podciągać. Muszę zacząć myśleć o zmianie na łóżko ???
Kamil zdecydował sam, że chce duże łóżko. Miał wtedy 2 lata.
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20915 dnia: 14 Września 2012, 18:19 »
MAGGDA Kupa może ileś dni w lodówce być. My chyba 6 dni mieliśmy zbierać i zanieść na koniec tygodnia.

Offline MAGGDA
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 142
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 29.03.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20916 dnia: 14 Września 2012, 18:35 »
dzieki czyli w niedziele bedziemy lapac - cudo!!!!!!!!

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20917 dnia: 14 Września 2012, 21:28 »
Dziewczyny pomóżcie, bo osiwieję całkowicie  ::)

Czy mogę sama, bez konsultacji z pediatrą zamienić zwykłe mleko na ha?
Podejrzewam u małej alergię, bo ma śluz w kupie, ale może od początku...

Nina cierpiała na kolki, które zwalczaliśmy Sab Simplexem - całkiem dobrze sobie radził. Po skończeniu trzech miesięcy przeszłam na mleko modyfikowane (straciłam całkowicie pokarm i po tygodniowej walce o laktację, bez żadnej poprawy, odpuściłam...) oraz zaczęłam zmniejszać ilość kropli na kolkę - nie chcieliśmy odstawiać radykalnie z dnia na dzień. We wtorek dawałam już tylko 4 krople, a przed jednym posiłkiem nie dostała wcale. W środę zrobiła dwie kupy z taką ilością śluzu, że nogi się pode mną ugięły... Zwiększyłam ilość kropli do 6, a kupy więcej się nie powtórzyły, tzn. śluz jest, ale nie w takiej ilości. Zresztą ona od zawsze robi kupy ze śluzem, ale ponoć jego znikoma ilość jest do przyjęcia  ::) Dzisiaj postanowiłam nie dawać kropli i rezultat jest taki, że kupy bez zmian (śluz jest nadal), ale za to dołączyło się prężenie i płacz  ::) Na spacerze budziła się co 30 minut, aby poprężyć się i popłakać przez 5 minut i zasypiała ponownie - z reguły spacery przesypia w całości. Zauważyłam też zwiększoną ilość gazów.
Nie wiem co robić: zmienić mleko czy podawać dalej krople?
Idąc tym tropem to krople mogę jej podawać do końca świata  ::) Może zmienić mleko na tydzień i obserwować?  ::)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20918 dnia: 14 Września 2012, 21:36 »
Ewa a czemu nie skonsultujesz tego z pediatrą ??

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20919 dnia: 14 Września 2012, 21:43 »
adamiewa, ja zmianialam bez kosnulatcji bo "tonący się brzytwy chwyta", ale koniec konców i tak pozniej przeszlismy na Nutramigen zlecony przez pediatre.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20920 dnia: 14 Września 2012, 22:06 »
Ewa, my podawaliśmy sab simplex i on pomagał, ale też nie całkowicie. Mieliśmy mleczko bebilon comfort - on jest na wzdęcia i kolki. Pomagał, choć też chyba nie do końca, ale ulga i tak była znaczna. Jest dosć drogi, ale raczej wart ceny, z tym że koszmarnie sie rozpuszcza - trzeba machać non stop przez 20 minut bo tam jest skrobia czy coś i zatyka smoczek. Możesz spróbować, zamiast tego machania, większy smoczek - taki do kaszek, ale u nas się nie sprawdził - Młody się krztusił, więc mieszałam tak długo aż się rozpuściło - bo w końcu się rozpuści. Może spróbuj... To mleko nie jest na receptę - dostaniesz je w markecie, czy rossmannie

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20921 dnia: 14 Września 2012, 22:50 »
To ja tez zapytam, ale o starszaka.
Od wczoraj budzi sie w nocy z histeria i nie chce sam zasnac w pokoju, zawsze zasypial pieknie sam i spal do rana, wczoraj obudzil sie i za nic nie chcial zostac sam w pokoju, dzis zanim zasnal godzine musialam siedziec na kanapie az zasnal bo inaczej histeria. Zna to ktoras? Przejdzie? Co robic, siedziec w pokoju az zasnie godzine czy wychodzic i zostawic z histeria? A co to jakies koszmary czy inne leki?


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20922 dnia: 14 Września 2012, 23:09 »
odnośnie mleka nie pomogę ale w kwestii starszaka pameli to myślę że ok 1,5 roku u dzieci często się tak dzieje (przynajmniej u nas też tak było i u kilku znajomych)...na pewno nie zostawiałam tak dziecka.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20923 dnia: 14 Września 2012, 23:17 »
Mamy tak. Płacz histeryczny, nie można uspokoić. Ląduje u nas w łóżku, wyje, po ok. 20min przechodzi. W tym czasie opowiadam mu jakieś przyjemne historie.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20924 dnia: 14 Września 2012, 23:56 »
adamiewa moja rada...a tak na marginesie trza dzwonić :)...
nie odstawiaj kropli, ja póki co jedynie zmniejszyłam dawkę, ale nie odstawiam bo się nadal zdarzają bóle brzucha...
jelito nadal "dojrzewa" i ten proces trwa dość długo...na pewno ok 24 tygodni życia, tyle że niektóre dzieci "lepiej sobie z tym radzą" inne gorzej...
Ja mam "gorsze" dzieci pod tym względem...
Dlatego spokojnie lek podaję i się nie nerwuję, aczkolwiek rozumiem, że koszt terapii może po jakimś czasie wkurzać; ale biorę oddech i przyjmuję "na klatę"....

na HA możesz zmienić bez konsultacji lekarskiej...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20925 dnia: 15 Września 2012, 00:48 »
Pam, mój Kajtuś też ostatnio tak ma... w tym wieku dzieci zaczynają intensywnie śnić...

... i tym oto sposobem co którąś noc lądujemy całą rodziną w jednym łóżku ;)

Offline kasia.g

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20926 dnia: 15 Września 2012, 08:34 »
Dziewczyny, zaraz mnie strzeli. Czy macie podobne problemy z inhalatorem? Mam medel - nie pamiętam co za model, ale bardzo popularny na forum. Jest użytkowany namiętnie od prawie roku. Z małymi przerwami kiedy młoda nie ma kataru. I ostatnio zaczęła mi wypadać końcówka - domyślam się że silikon od rurki się wyrobił. Dziś jak trzymam pojemniczek z lekiem razem z rurką, żeby nie wypadała (koniec beztroskich inhalacji, kiedy Julka sobie sama trzymała maseczkę na buźce), zaczęła mi wypadać druga końcówka. Moja cierpliwość się kończy. Mąż sugeruje oklejenie taśmą klejącą... Czy kupowałyście gdzieś tą rurkę? czy w ogóle macie podobne historie?
Julia II 2010
Ksawery VIII-IX 2011
Tymon III 2013

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20927 dnia: 15 Września 2012, 09:10 »
też mi się poluzowuje - po 5 latach używania ma prawo...
akurat nie to co u Ciebie, jaka część przy którejś z masek
można zakupić części wymienne

na stronie producenta jest lista sklepów gdzie można kupić części zamienne...
można też podejść do sklepu ze sprzętem medycznym, powiedzieć o co chodzi i sprowadzą
z tą firmą nie ma problemu

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20928 dnia: 15 Września 2012, 09:59 »
na ha można przejść i spróbować jednak znając życie nie liczyłabym na znaczną poprawę
po wizycie u alergologa decyzja padła na pepti

pamela, trzeba przeczekać. my też mamy taki okres za sobą. wiem, że ciężko to zrealizować przy maleńkim dziecku ale siedziałam przy nim bo chciał mamę
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20929 dnia: 15 Września 2012, 12:07 »
To ja tez mam pytanie do was

Czy to normalne ze dzieci po roczku staja sie hmm agresywno-histeryczne ? Mam ten problem z cora , wczesniej grzeczna dziewczynka a od 1,5 miesiaca jak powie sie jej nie to tak krzyczy, bije kazdego , wali w stol itp , u nas nikt tak nie robi i nie wiem dlaczego ona sie tak zachowuje . Non stop jeczy , chodzi za mna jak bym miala cukier na pupie .

Z synem nie mialam takich problemow ...

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20930 dnia: 15 Września 2012, 12:08 »
Magda całkiem normalne...  Ignoruj to jej przejdzie.

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20931 dnia: 15 Września 2012, 17:03 »
Magda mam wrażenie, że ten problem często dotyczy rodzeństwa... ta wzmożona chęć dominacji i podporządkowania sobie wszystkich... u nas Kajtuś to mega histeryk i nerwus ::)

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20932 dnia: 15 Września 2012, 17:29 »
Ale az tak ...juz czasem nie mam nerwow do jej darcia sie , jak mowie nie wolno, to krzyczy i bije , juz zaczelam wkladac ja do lozeczka "za kare " jak tak wyje bo nie mam innego pomyslu , ale jest dobrze pare min i pozniej juz zaponima ze zrobila cos zle

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20933 dnia: 15 Września 2012, 17:33 »
Ja bym nie wkładała do łóżeczka bo to tylko wzmaga w niej wściekłość. Moi walili głowami w ziemię, rzucali się, tupali nogami, wrzeszczeli... ignorowałam. Ewentualnie asekurowałam. Przeszło po kilku miesiącach.

Offline magda19285

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.10.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20934 dnia: 15 Września 2012, 17:58 »
Gabis - czyli jak jest u mnie na rekach i zaczyna sie histeria to odstawic ja na zieme i ignorowac? Ale ona pewnie przybiegnie i bedzie ciagnac za spodnie itp ,

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20935 dnia: 15 Września 2012, 19:21 »
Mój Alan jak coś zrobi źle i na niego nakrzyczę też jest histeria... ignoruje go tak jak Gabi mówi po paru minutach jest spokój. W końcu się nauczy że płaczem, histerią, waleniem w stół i biciem nic nie zdziała, po jakims czasie jej przejdzie...Alanowi przeszło właśnie poprzez ignorowanie jego zachowania.
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20936 dnia: 15 Września 2012, 19:29 »
Collinek z tym to aniolek, zadnych buntow rzadko histerie, a ze max jest 100% przeciwiebstwem to to wszystko mnie cżeka niedlugo ;D


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20937 dnia: 15 Września 2012, 19:47 »
Gabis - czyli jak jest u mnie na rekach i zaczyna sie histeria to odstawic ja na zieme i ignorowac? Ale ona pewnie przybiegnie i bedzie ciagnac za spodnie itp ,
Ja odstawiam na ziemię, siadam obok i ignoruję. Mówię, że jak się uspokoi to się przytulimy bla bla bla...

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20938 dnia: 16 Września 2012, 14:15 »
Szukam albumu dla dziecka typu "Mój pierwszy rok" itp.
Nasz syn ma taki

ale hitem nie jest.

Możecie coś polecić?

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #20939 dnia: 16 Września 2012, 15:13 »
My mamy świetny album dla dzieci "Moje pierwsze pięć lat" Anne Geddes !
jest pięknie ilustrowany .
Można zamieścic tam tam wiele cennych informacji i wydarzeń z życia dziecka
Są dwie okladki a zawartość ta sam






 SPIS TREŚCI:

    Moje narodziny
    Moje najmilsze życzenia
    Moje pamiątki
    Moi pierwsi goście
    Mój powrót do domu
    Moje imię
    Moje drzewo genealogiczne
    Mój wygląd
    Mam trzy miesiące
    Mam sześć miesięcy
    Mam dziewięć miesięcy
    Moje pierwsze urodziny
    Moje wybitne osiągnięcia
    Moje pierwsze Święta Bożego Narodzenia
    Moje ulubione
    Mam dwa lata
    Moje pierwsze wakacje
    Moi najlepsi przyjaciele
    Mam trzy lata
    Moje przedszkole
    Mam cztery lata
    Mam pięć lat
    Moje pierwsze wizyty
    Moje pierwsze rysunki
    Moje pierwsze literki
    Mój wzrost
    Moja waga
    Moje zdrowie
    Moje ząbkowanie
    Odciski moich dłoni
    Odciski moich stóp
    Moje pierwsze podziękowania






To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -