Więc tak - moje wnioski

:
- zgadzam się z anusiaaą - ciasto nie jest za słodkie! Maliny są tak kwaśne że następnym razem zastąpie je innymi owocami. może po prostu na takie trafiłam...
- mi ta kruszonka Sylwuś pasuje więc będę robić z nią
- pianka musi być BARDZO sztywno ubita, posłuchałam rady anusiii i wyszła idealna.
Ogólnie polecam bardzo to ciasto, jest pyszne, lekkie. Ale na pewno zrobię z innymi owocami bo naprawdę aż buzię wykręca od tego kwasu

Mimo ze posypałam wierzch cukrem pudrem
