Mariolka u mnie cale szczescie nic nie czuc, umylam tylko dokladnie z detergentem przed 1 uzyciem, czytalam tez opinie na necie, inne dziewczyny tez zadowolone, moze jakis felerny egzemplarz sie trafil

Probowalas jakos wyparzyc lub w zmywarce z naczyniami nastawic?
Co do papieru jeszcze, kiedys kupilam genialny, taki ciemno brązowy, cienki i bardzo gładki, idealnie odwieraly od niego potrawy, nie wiem jak sie nazywal, a nigdy pozniej juz na taki dobry nie trafilam:)
Jak kiedys znajde to napisze, a moze ktos widzial ktos wie?
