-
Dziewczyny 2008 - otwieram dla Was temat...
Prosiłabym tylko o pisanie w nim o sprawach typowo ślubnych.
Zapraszam...
-
Dziekuje za otwarcie :)
Nasz slub odbędzie sie 07.06.2008 w Stargardzie a wesele w Brzózkach.
To ja zaczne :) moze od tego co mamy załatwione juz a co jeszcze sobie poczeka.
A więc:
Załatwione mamy:
- sale :arrow: Brzózki;
- dj :arrow: dj zibi;
- winietki na stół;
W styczniu chcemy zamówic zawieszki na alkohol i zaproszenia.
Co do załatwienia:
cała reszta :)
sukienke będę wyprzyczac w CMŚ w Szczecinie.
Alkohol zakupuje nam mama Sebastiana.
A i mam wiele rzeczy juz upatrzonych ale to z czasem.
I bardzo bysmy chcieli ślub wziąść w Brzózkach na powietrzu ale do tego trzeba by bylo księdza zabrać ze sobą i odwieść go spowrotem.A nie wiem czy proboszcz sie zgodzi bo jest ciężkim człowiekiem.
No to tyle jak narazie.
Teraz Wy dziewczynki. :)
-
kurcze jak zobaczyłam ten wątek to az mi sie łezka zakręciła w oku...... :D
Ze wzruszenia oczywiście....niedawno same zaczynałyśmy odliczac od 400 dni a tu weseliska nasze tuz tuż.....
Niech wam Panny Młode 2008 słuzy ten wątek tak jak nam ......Tegoroczne Panny młode 2007 :D :D :D
-
Niech wam Panny Młode 2008 słuzy ten wątek tak jak nam ......Tegoroczne Panny młode 2007
dokładnie :)
Ewelinka wy macie już najwazniejsze rzeczy załwtione - cyzli m-sce :) (wiele z nas zna historie jak wyglądała sprawa z decyzja co do temrinu i m-sca)....jak ta 1,5 roku wczesniej tylko pozazdrościć organizacji :D
-
W końcu nadszedł 2007... :mrgreen: nareszcie mamy swój wątek :hahahaha: jak fajnie :mrgreen: lady_yes :chinczyk:
Nasz ślub odbędzie się 2 sierpnia 2008 w Dąbrowie G.
:arrow: zaliczkowa sala "Jubilat" w Będzinie, zielona, nie jest to może mój ulubiony kolor, ale na sali komponuje się nawet nawet, wybór świadomy, więc mam nadzieję, że nie najgorszy... :roll:
i narazie tylko tyle zaklepane, troszkę mało, ale za to czasu ile na przygotowania :mrgreen: , mam za to mnóstwo zapału i wiele rzeczy upatrzonych i wybranych, jak:
:arrow: autko
(http://img349.imageshack.us/img349/6411/autkocl1.th.jpg) (http://img349.imageshack.us/my.php?image=autkocl1.jpg)
:arrow: naklejki
(http://img252.imageshack.us/img252/2175/flaszkakf8.th.jpg) (http://img252.imageshack.us/my.php?image=flaszkakf8.jpg)
:arrow: mniej więcej przyozdobienie tortu
(http://img247.imageshack.us/img247/8048/51to5.jpg) (http://imageshack.us)
:arrow: i bankowo takie kolczyki, na które zachorowałam
(http://img79.imageshack.us/img79/9170/kolczykibz3.jpg) (http://imageshack.us)
będą jedyną biżuterią (planowaną) do sukni ślubnej, która musi mieć na sobie choć odrobinę koronki...
:arrow: sprawa zespołu cały czas w toku.. :|
Minusem jest to, że musimy się liczyć ze sponsorami tego wesela, czyli rodzicielów. Zobaczymy jak to będzie :twisted: , narazie teściówka chce, aby wynająć autko z sali (merd okularnik :roll: ), bo niby nigdzie taniej nie ma.
Eeee, no elaborat napisałam piękny, żeby mi w połwie tego roku tak szło pisanie pracy mgr, to by było cudnie :mrgreen:
-
Nareszcie.... Doczekałam się... :jupi:
Co prawda data ślubu już ustalona, ale z przygotowaniami ruszymy dopiero od kwietnia, gdyż w naszym regionie nie trzeba spieszyć sie az tak bardzo z rezerwacjami. Ale naprawde już mi strasznie do tego tęskno ...
Jednak nie pozostajemy calkiem bierni i mamy już upatrzoną salę i samochód
- sala - ZAMEK ROKOSOWO
(http://www.rokosowo.pl/asp/galeria/fotografie/foto_104.jpg)
- samochód - PT CRUISER
Z całą pewnością będą stałą bywalczynią tego wątku :D
Pozdrawiam Marbenia
-
nareszcie mamy swój wątek
no wkoncu :)
Minusem jest to, że musimy się liczyć ze sponsorami tego wesela, czyli rodzicielów
my sponsorujemy sobie sami no procz alkoholu który nam nieoczekiwanie odpadł.
mam za to mnóstwo zapału i wiele rzeczy upatrzonych i wybranych,
ja tez mam upatrzonych, z zapałem troszke mniej ponieważ z pracą mojego S troszke sie narobiło i nie wiadomo jak to bedzie.
Chcemy jeszcze zadzwonic w styczniu do Brzózek i dowiedziec sie ile chcą za sale na ilosc osob 50 i co wliczają w cene, by sie nie powtarzac i nie kupic czegos co oni nam zorganizują.
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 9:57 am ]
A oto Osrodek w Brzózkach :)
(http://img117.imageshack.us/img117/695/beztytuu1io4.png) (http://imageshack.us)
(http://img297.imageshack.us/img297/8996/2ni9.gif) (http://imageshack.us)
A upatrzone mamy jeszcze:
- obrączki;
- sukienka poprawinowa;
- bukiet - jesli oczywiscie bedzie pasował do sukni slubnej
- fruzura;
-prezenciki dla gości;
- buty;
Narazie tyle.
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 10:03 am ]
Troszke mi nie wyszło ze zdjęciami.
(http://img297.imageshack.us/img297/5624/beztytuuap4.png) (http://imageshack.us)
-
No dziewczynki to macie swoj wateczek, do ktorego bede chetnie zagladac :)
-
:mrgreen: Zapraszamy :mrgreen:
Na zewnątrz super się prezentuje ten ośrodek, więc pewnie w środku też fajnie.
Ja zdjęć sali nie mam, w sumie to mogłam zrobić, bo na necie mają starą stronkę i teraz to trochę inaczej wygląda, ale za każdym razem, kiedy tam byliśmy, zapominałam aparatu :? Ja już wiem, że będą chciała trochę zmian na sali i mam nadzieję, że właścicielka będzie mi w tym pomocna, bo np. żółte i zielone świeczki na stołach w ogóle mi się tam nie podobają i elementy dekoracji w postaci balonów mam nadzieję, że uda mi się wprowadzić, choć podobno mało się tam dekoracji "od siebie" praktykuje, może do naszego wesela się to zmieni... oby.
Mój zapał skutecznie studzą teście... ale się nie dam i będę robić po swojemu :twisted:
Buciki i fryzik też juz mniej więcej upatrzone, a poprawin będzie brak, stawiamy na zabawe do białego rana :tak_2:
prezenciki dla gości
jakie te prezenciki :?:
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 10:22 am ]
marbenia, zamek prezentuję się rewelacyjnie, ale cena napewno też ładna..
jak się uda to taki samym autkiem pojedziemy (o ile się nie mylę :wink: )
-
jakie te prezenciki
a takie:
(http://img111.imageshack.us/img111/909/fotkatb5.jpg) (http://imageshack.us)
-
katarzyna_84, z tą ceną za przyjęcie w Rokosowie wcale nie wychodzi tak źle, bowiem życzą sobie 120zł na osobę - przy założeniu ze korzysta się z ich standardowego menu:
Menu - przyjęcie weselne
Szampan
Obiad: ( 3 szt. mięs / osobę )
Rosół z makaronem domowym
Schab zap. z szynką i serem
Kotlet de volaille
Zraz wolowy zawijany
Pieczeń husarska
Kurczak w potrawce
Ziemniaki / Pyzy drożdżowe / Ryż
Marchewka z groszkiem
Fasola szparagowa
Kalafior
Surówka z kapusty pekińskiej
Surówka z kapusty czerwonej
Kawa, herbata, deser lodowy, owoce, soki owocowe, woda mineralna
Zakąski:
Szynka ze szparagiem w galarecie
Pstrąg w galarecie
Kurczak w galarecie
Jajka faszerowane
Śledzik w oleju
Sałatka ryżowo - drobiowa
Sałatka jarzynowa tradycyjna
Kawa, torty, ciasta
Kolacja: ( 2 szt mięs / osobę )
Barszcz czerwony
Szaszłyk z polędwicy wieprzowej
Boeuf Strogonow
Udka drobiowe
Pieczarki faszerowane
Kapusta kwaszona z pieczarkami
Uwaga: napoje chlodzące - 1l/osobę
ciasto wlasne
Do tego co najlepsze gratis jest apartament małżeński :D
W innych lokalach ceny wahają sie od 130 - 160 zł / osobę i nie zachwycają niczym rewalacyjnym, dlatego wybór padł wałsnie na Rokosowo.
A jeśli chodzi o samochód, zakochałam sie w jego bryle i postawimy sie na głowie, zeby tylko zdobyć je na dzień ślubu :)
-
marbenia, no to rzeczywiście ciekawa oferta, a nie mają może limitu gości od którego organizują przyjęcie :?: cena zachęcająca i razem z ciastami i tortem :?: to już w ogóle ful wypas by był :!:
ewelinkaaa7, sami będziecie robić te prezenciki :?: Też o czymś takim myślałam, tylko kedy to dać :?: :drapanie:
-
sami będziecie robić te prezenciki
tak bede je robic w środku będą ferrero-roscher (nie wiem czy dobrze napisałam)
I będą one stały na talerzykach żeby jak kazdy wejdzie i usiadzie na miejscu swoim odrazu sobie to zobaczył i wziął.
-
I będą one stały na talerzykach żeby jak kazdy wejdzie i usiadzie na miejscu swoim odrazu sobie to zobaczył i wziął.
ja na początku też tak myślałam, ale jak się wchodzi na salę to nie ma już np. makaronu rozłożonego na talerzach :?: i w sumie takie podziękowanie to po weselu raczej, za uczestnictow na ślubie i weselu...., ale potem jak się goście zaczną rozchodzić to ciężko z tym może być :roll:
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 12:16 pm ]
w sumie toz tym makaronem :roll: nie problem, bo zawsze może leżeć obok.. ale njalepiej byłoby na koniec imprezy
-
bo zawsze może leżeć obok
to beda lezec obok albo koło winietek z imieniem i nazwiskiem gościa.
A sali jeszcze nie widzielismy wiemy tylko ze nasi znajomi którzy robili tam wesele na wiosne za 70 osób z noclegiem nawet do poniedziałku i menu zapłacili 9 tysiecy.
No to teraz pokaze Wam obrączki :) - wybralismy pare rodzajów ponieważ na 100% wybierzemy dopiero jak zobacyzmy jak leżą nam na palcach.
1.
(http://img247.imageshack.us/img247/7934/13pup9.png) (http://imageshack.us)
2.
(http://img247.imageshack.us/img247/3134/ab07qu1.png) (http://imageshack.us)
3.
(http://img401.imageshack.us/img401/2513/ao25vz2.png) (http://imageshack.us)
4.
(http://img201.imageshack.us/img201/4906/s99qj7.png) (http://imageshack.us)
5.
(http://img201.imageshack.us/img201/6145/s100df2.png) (http://imageshack.us)
-
Łezka sie w oku kreci jak wspomne swoje poczatki w Wątki zniecierpliwonych 2007 8) 8)
melduję sie w Waszym wąteczku i bede zagladać jak tylko bede mogła i w razie czego służę pomocą - jak my wszystkie z 2007 roku :):):
ewelinkaaa7 najładniejszy to 4 wzór :) wszystkie cos w sobie maja ale najmniej jak dla mie to nr 1....
-
najładniejszy to 4 wzór
takie ma mój Tata włąsnie.Nam sie tez spodobały :)
mogła i w razie czego służę pomocą - jak my wszystkie z 2007 roku
mam taka nadzieje :)
-
ewelinkaaa7, dla mnie numer 1 oczywiście 3-klasyka zawsze w modzie, drugie też są ok, ale wtedy już żadnej innej biżuterii i ostatnie też fajnie, a 4 może ładniej się porezentują na żywo na paluszku, a jaki jest Wasz nr 1 :?:
-
ewelinkaaa7, mnie też najbardziej spodobał się numer 4 - ma w sobie to coś! Zdecydowanie jestem za :brawo_2:
Lilkuś, dzięki ze z nami jesteście :chinczyk:
Dobrego słowa i rady nigdy za wiele - zawsze sie przydadza :D
-
a jaki jest Wasz nr 1
nam najbardziej spodobały sie nr 4 ale takie ma taka chociaz wiem ze są jeszcze jedne w katalogu podobne lecz sie różniące. No i 3 ale w damskiej oczko.
Nr 1 jest dziwna, a ostatnia taka sobie.
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 1:46 pm ]
Weszlam sobie na allegro by poogladać zawieszki na alkohol i własnie fajne znalazłam.
(http://img201.imageshack.us/img201/470/44yb6.jpg) (http://imageshack.us)
Po 10 stycznia bedzie zamówienie :) i chyba odrazu weźmiemy zaproszenia i mimo tego ze wiem ze to wczesnie ale to jest ostatnia tak duza wypłata jaką dostanie S.
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 1:59 pm ]
I zaproszenia które wpadły mi w oko :)
(http://img349.imageshack.us/img349/4485/zaprosz2hw1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img485.imageshack.us/img485/5264/965s3vk0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ja w swojej skarbnicy zbieranych zdjęć mam jedną zawieszkę z fajnym wierszykiem:
(http://img105.imageshack.us/img105/157/zawieszkagv6.jpg) (http://imageshack.us)
My będziemy mieć na flaszkach naklejki i cosik jeszcze do ozdoby przy szyjce butelki w tym stylu:
(http://img84.imageshack.us/img84/156/wstazkida2.th.jpg) (http://img84.imageshack.us/my.php?image=wstazkida2.jpg)
i jeszcze winietki, cosik podobnego będę chciała zrobić
(http://img178.imageshack.us/img178/9492/winiektaxf2.th.jpg) (http://img178.imageshack.us/my.php?image=winiektaxf2.jpg)
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 2:06 pm ]
Cosik mi maławe te zdjątka powychodziły :( fajne zaproszonka :mrgreen: ewelinko
-
z fajnym wierszykiem
wierszyk fajny :)
co do flaszki to teściowa sie zobowiązała kupic na smirnoffa wiec tylko potrzebne nam są zawieszki.
jeszcze winietki
winietki juz mam, tez chcialam zrobic sama ale odeszłam od pomyslu poza tym trafiłam promocje na internecie 20 szt za 7 zł wiec sie opłacało.
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 2:11 pm ]
fajne zaproszonka ewelinko
dzieki jakos teraz oglądałam i mi wpadły są łądne i w miare tanie.
Za to strasznie podobał mi sie ten bukiet:
(http://img174.imageshack.us/img174/4783/kwiatjc0.png) (http://imageshack.us)
miała go jedna z formowiczek :)
Takie buty:(tylko zawiązywane sprzodu :)
(http://img201.imageshack.us/img201/2620/101sm9.png) (http://imageshack.us)
Narazie tez wszystko zbieram do komuterka by potem mi nie uciekło.
To tyle ze zdjęć, które mam.
-
eeeeeeno buty rewelka :!: a nie lepiej wiązane np. z boku :?: bo te są naprawę świetne :!: bukiet też cudny, nie spotkałam jeszcze takiego
to jak wklejamy to ja jeszcze dorzucę buciki planowane
(http://img412.imageshack.us/img412/3288/beztytuuve3.png) (http://imageshack.us)
a zaproszonka chyba będą zwykłe kremowe z tłoczeniem jakimś i doda się jeszcze naklejkę "Zaproszenie" a na kopecie naklejkę obrączek, naoglądałam się tyle tych zaproszeń, że już nie pamiętałam, które już widziałam :luzak:
(http://img295.imageshack.us/img295/4222/zaprev8.jpg) (http://imageshack.us)
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 2:54 pm ]
winietki juz mam, tez chcialam zrobic sama ale odeszłam od pomyslu poza tym trafiłam promocje na internecie 20 szt za 7 zł wiec sie opłacało.
będziecie ręcznie wypisywać nazwiska gości, czy drukować :?:
-
Nareszcie!!
Wróciłam i melduję się.
Już mam dwie strony do przeczytania ;-)
Zacznę od końca:
ewelinkaaa7, zastanawiam się nad podobnymi butami z racji miesiąca ślubu, ale tak naprawdę decydować będę tylko na podstawie wygody, bo z tym mam zawsze problem - nawet kapcie potrafią mnie uwierać, a co dopiero wyjściowe buty :(
katarzyna_84, wierszyk, żeczywiście z jajem ;-) ale o zawieszkach to ja nawet jeszcze nie myślałam. Dopiero co otrząsnęłam się po poszukiwaniach sali - niektórzy pewnie pamiętają jaką miałam schizę.
marbenia, nie ma to jak wesele w zamku! A cena rzeczywiście nie powala.
A teraz poszperam w komputerze i przedstawię zaraz zdjęcia mojej sali, kiecki i tak dalej i napiszę, co mamy załatwione.
-
meg, czekam z niecierpliwością :wink:
-
to jak wklejamy to ja jeszcze dorzucę buciki planowane
buciki sliczne,tak jak nie przepadam za okraglymi przodami tak te mi sie spodobaly,ja co prawda z Niecierpliwych 2007 ale wlasnie jestem na etapie szukania bucikow do slubu.Bede starala sie czesto tutaj zagldaca i jak by co to sluze pomoca:)Pozdroionka dla Was 2008:)
-
buciki sliczne
merci :mrgreen: cieszę się, że się podobają
-
Okej. Zatem do dzieła:
Po pierwsze: oczywiście wiem, że "rzeczywiście" pisze się przez "rz" ;-)
A dalej: (uwaga, będzie to bardzo długi post) ;-)
Część spraw poruszałam już w innych wątkach, ale teraz zrobię podsumowanie.
Lokal.
Sala balowa w hotelu Margarita w Modlnicy koło Krakowa. Utargowałam cenę pozasezonową na 145 zł/os. Menu będziemy niedługo ustalać, najważniejsze dla nas jest to, że oprócz obiadu są jeszcze trzy gorące kolacje, a nie dwie i że podają po głównym daniu ciepłym deser, co nie w każdym menu jest zawarte (dziwne). Oczywiście nie wchodzą w grę zupy z płetwy rekina i kawior, ale konkretne potrawy możemy wymyślić wg własnego uznania, powiadają, że nawet mogą podać coś spoza ich karty. Poza tym mamy pewność, że lokal jest w porządku, a nawet więcej niż w porządku, bo jakiś kuzyn mojego S. miał tam już wesele, jedzenie sprawdzone - pyyyyszne!
Dodatkowo apartament z wanną z jacuzzi w prezencie od właścicieli i w ogóle wszystko super. 15 stycznia umówiliśmy się, że podpisujemy umowę i wplacamy zaliczkę.
(http://img405.imageshack.us/img405/3567/dsc02534rn0.th.jpg) (http://img405.imageshack.us/my.php?image=dsc02534rn0.jpg)
(nie wiem, jak je zrobić większe, bo mam je takie w komputerze)
Suknia to był pierwszy punkt programu, który załatwiłam, w sensie wymyślenia, bo oczywiście mam jeszcze tyyyyle czasu, że po co już kupować.
Kolor ecru, a fason jedyny, w jakim się dobrze czułam. Już to gdzieś pisałam, że w każdej innej, mimo że wymarzylam sobie wielką spódnicę i mnóstwo koronek i falban, stałam jak kołek i wyglądałam jak przebieraniec. W tej jednej jedynej czułam się, jakby to była moja druga skóra :-)
(http://www.slubnesuknie.com.pl/kolekcja6/foto6/opal1.jpg)
Zespół Kamerton. Znajomy jest jego członkiem i jest dla nas rękojmią jakości muzyki, bo znamy go jako świetnego muzyka po Akademii w Katowicach, na codzień gra jazz, ale lider zespołu ma obcykane wszystkie weselne kawałki, więc luz. No i utargowaliśmy dwie stówki, co też nie jest bez znaczenia. Solistka wygrała niedawno Szansę na Sukces i jako jedna z pięciu osób dostała się na dzienne studia muzyki rozrywkowej do Katowic.
Obrączki wybraliśmy w Kobe, ale kosztuja ponad dwa tysiące, więc wzięliśmy wzór ze zdjęcia i chcemy, żeby nam zlotnik zrobił identyczne za 500 zł (koleżanka poleca, bo tak zrobiła swoje)
(http://img178.imageshack.us/img178/7971/obraczkikj5.th.jpg) (http://img178.imageshack.us/my.php?image=obraczkikj5.jpg)
Zastanawiam się także nad tymi poniżej, ale jeszcze nie pokazałam ich do zaakceptowania mojemu S.
(http://img157.imageshack.us/img157/5168/obraczki1iv3.th.jpg) (http://img157.imageshack.us/my.php?image=obraczki1iv3.jpg)
I to by było chyba na tyle...
Bardzo się cieszę, że już jest ten wątek, choć planowałam sama go założyć, bo chyba jestem pierwszą w 2008 roku. Niestety dopiero wróciłam z Sylwestra.
Boszzzz.. to jeszcze tyyyle czaaaasuuuu!
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 4:05 pm ]
katarzyna_84, a jakiej firmy te butki?
Bardzo podoba mi się przód, taki zgrabny i elegancki i przede wszystkim bez tych okropnych długich nosów! :-)
-
meg, z tego co widać fajna sala, taka balowa :wink:
Obrączki te drugie mi się bardziej podobają, ja bym się raczej bała robić na zamówienie bez przymierzania, przymierzaliście te pierwsze :?:
Suknia wiesz, że w moim typie baaaaaaaaardzo, nie ma jak koronka 8)
katarzyna_84, a jakiej firmy te butki?
jak się powięszy zdjęcie to widać firmę, przesyłam linka do stronki, na której je znalazłam, jeszcze takie mi się podobają, nie mają dużego szpica, ale nie są dla mnie niestety
(http://img103.imageshack.us/img103/5587/buty2wz3.png) (http://imageshack.us)
Link do sklepu internetowego z butami, ale ja i tak wiem, że przez salon będę zamawiać u producenta, zresztą to salon sąsiadki, ale pewnie w normlanych slkepach też można spotkać takie butki, jeśli ktoś się boi przez neta zamawiać
Ja też się cieszę :skacza: nareszcie mamy własny wątek :mrgreen:
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 5:03 pm ]
to ja jeszcze zdjęcia mojego kościółka wrzucam, bo fajne znalzałam :mrgreen:
(http://img62.imageshack.us/img62/3074/1916000005pldgkosciolmbqu0.jpg) (http://imageshack.us)
-
to ja jeszcze zdjęcia mojego kościółka wrzucam, bo fajne znalzałam
"kościółka" ?!?! Toż to prawie katedra! :-)
Nasz jest kościołem parafialnym mojego S. i należy raczej do tych młodszych i nowocześniejszych. Notabene Jan Paweł Drugi miał w nim prymicję, a w jego podziemiach dziesięć lat temu się poznaliśmy, więc mamy ogromny sentyment.
-
"kościółka" ?!?! Toż to prawie katedra!
nie, no katedra to nie, ale za to bazylika jedna z 104 w Polsce, mam nadzieję, że uda nam się załatwić tam ślub
jego podziemiach dziesięć lat temu się poznaliśmy
poznaliście się w kościele :?: tell me more
[ Dodano: Wto Sty 02, 2007 6:17 pm ]
n a dzięki za namiary, tak daleko mają terminy pozaklepywane :?: no to nieźli muszą być, demko w każdym razie mają niezłe
-
poznaliście się w kościele Question tell me more
No właśnie nie W kościele, tylko POD kościołem :D
Oboje byliśmy animatorami duszpasterstwa młodzieżowego, wiesz, wyjazdy wakacyjne i feriowe, dyskoteki, spotkania.. Ah, co to były za czasy! Obydwoje byliśmy wtedy jeszcze w średnich szkołach, mój S. chodził za mna prawie rok, a ja w tym czasie kochałam się bez wzajemności w kimś innym i nie zwracałam na niego uwagi, ale S. jest wytrwały, chodził, chodził, aż wychodził ;) A teraz, kiedy znajomi pytają "gdzieś ty takiego fajnego faceta znalazła?", odpowiadam "pod kościolem!" :D
a dzięki za namiary, tak daleko mają terminy pozaklepywane Question no to nieźli muszą być, demko w każdym razie mają niezłe
Mają jeszcze wrześniowe dwa, ale to tylko dlatego, że ja je trzymałam na wszelki wypadek. Teraz, kiedy przełożyliśmy ślub na styczeń, zwolnią się.
Słyszałam też inne ich produkcje u znajomego w domu, (na stronie umiescili tylko kilka), były naprawdę bardzo dobre jakościowo i słychać, że granie sprawia im przyjemność. Natomiast film niestety jest kręcony przez komórkę, więc pozostawia wiele do życzenia.
W każdym razie, wiadomo że terminy się zwalniają, więc zadzwoń i dowiedz się, czy Twoją datę mają wolną.
-
Jeszcze raz dzięki, zadzwonię jak tylko Tomek to zabaczy i oceni, co powie.
Fajną historię macie z poznaniem się :wink:
-
Ależ jestem d.. wołowa! Myślałam cały czas o 2007!! W 2008 w lecie na pewno mają wolne!!
-
kiedy znajomi pytają "gdzieś ty takiego fajnego faceta znalazła?", odpowiadam "pod kościolem!"
hahaha dobre ;)
-
W 2008 w lecie na pewno mają wolne!!
Aha to oki, czyl się tak bardzo nie muszę śpieszyć :mrgreen:
meg, zapomniałaś już, że to nasz wątek, NASZ 2008:!: :mrgreen:
-
meg, zapomniałaś już, że to nasz wątek, NASZ
Właśnie, właśnie! NASZ!
Ja, co prawda, mam już mniej niż 400 dni do, ale za to jestem chyba podwójnie zniecierpliwiona przez to przekładanie. Czekam na 12-go stycznia, żeby sprawdzić, o której się będzie robić ciemno i pod tym kątem wybrać godzinę ślubu.
-
ja jeszcze nie liczę dni, narazie miesiące, a dziś równo rok i siedem miesiączków, oby ten czas szybciej leciał... :roll:
meg, pierwsza pójdziesz na "oddstrzał", a chcesz pewnie, żeby jeszcze jasno było :?:
-
meg, pierwsza pójdziesz na "oddstrzał", a chcesz pewnie, żeby jeszcze jasno było
Pierwsza, chyba że znajdzie się jeszcze jakaś zdesperowana na 5-go stycznia ;-)
Chciałabym, żeby jasno było przynajmniej przed kościołem. Po wyjściu też lepiej, żeby przy życzeniach nie błądzić po omacku, poza tym zdjęcia wyjda słabe, jeśli nie będzie oświetlenia. Nie obraziłabym się, gdyby też w trakcie przejazdu do lokalu i przy wchodzeniu nie było egipskich ciemności. Ale potem to już się nie łudzę, że przez okna, których jest dużo i są efektowne, wpadać będzie choć trochę słonka. Bo przecież nie zaplanujemy ślubu na 12-tą! Zobaczymy za 10 dni, o której się robi szarówka, a o której całkiem ciemno.
Ty nie masz tego problemu :) Nie od parady sezonem ślubnym jest wiosna-lato-jesień, a nie zima. Żeby tylko nie lało! Bo życzenia w strugach deszczu, to żadna przyjemność.
-
Ja byłam na kilku ślubach, które się wcześnei zaczynały, ale to nie jest dobry pomysł, padnięci są potem ludzie i ciężko wysiedzieć do 12 nie mówiąc już o zabawie do białego rana...
Żeby tylko nie lało! Bo życzenia w strugach deszczu, to żadna przyjemność.
Życzenia zawsze mogą być na sali, ale deszczo rzeczywiście żadna przyjemność, a dużo tez zalezy czy świeci słonko, czy jest dzień zachmurzony, a masza kochana Matka Natura nam coś ostatnio wariuje... więc nigdy nic nie wiadomo. Ślub w piękny mroźny i słoneczny dzień wśród śniegu też ma swój urok :wink:
-
napisy na winietkach będą pisane ręcznie.
-
napisy na winietkach będą pisane ręcznie.
Chyba by mnie szlag trafił ;-)
A piszących ręcznie kilkaset zaproszeń trzeba leczyć, bo to nie może być zdrowe ;-)
-
katarzyna_84 napisał/a:
meg, zapomniałaś już, że to nasz wątek, NASZ
Właśnie, właśnie! NASZ!
Ja, co prawda, mam już mniej niż 400 dni do, ale za to jestem chyba podwójnie zniecierpliwiona przez to przekładanie
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A ja już w tym roku wychodzę za mąż :shock: Jeszcze to chyba do mnie nie dotarło :mrgreen:
-
A ja już w tym roku wychodzę za mąż Jeszcze to chyba do mnie nie dotarło
no to się :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: powinnaś baaaardzo
Ja tam się cieszę, że już nie muszę mówić, że nasz ślubik za dwa lata, ale w przyszłym roku, zdecydowanie lepiej brzmi :Serduszka: , choć już mógłby być styczeń 2008, a jeszcze wcześniej czeka nas remont mieszkanka, więc w ogóle happy jestem :hopsa:
Wczoraj euforia w wątku, a dziś cisza.... jak przed burzą, czekamy na kolejne zniecierpliwione 2008 :Rezyser:
-
Wczoraj euforia w wątku, a dziś cisza.... jak przed burzą, czekamy na kolejne zniecierpliwione 2008
To ja sobie tu troszkę teraz popłaczę.
Kiedy zabierałam się do szukania lokalu, był czerwiec. W poszukiwaniach dzielnie pomagała mi siostra, wysyłając coraz to nowe linki do coraz to innych miejsc. Podsunęła m.in. hotel Margarita, który miał wolny nasz upatrzony termin 15 września (moje urodziny). Zobaczyłam zdjęcia na stronie i od razu zdyskwalifikowałam miejsce jako obskurne i zbyt małe i natychmiast o nim zapomniałam. Potem mój zapał organizatorski został ostudzony przez narzeczonego, że "mamy jeszcze mnóstwo czasu". Przystopowałam. A kiedy wreszcie poczuliśmy nóż na gardle, bo żaden lokal nie spełniał naszych wymagań, a te, które od biedy mogłyby być, miały zarezerwowane terminy do listopada, i kiedy z głupia frant zaglądnęlismy do Margerity, ponieważ została nam polecona przez kuzyna, który miał tam wesele, okazało się, że jest to sala WYMARZONA i że trzeba przesunąć datę na następny rok.
I teraz pluję sobie strasznie w brodę. I jest mi smutno. Tak bardzo, bardzo zależało nam na tym 15-tym, a styczeń mimo wszystko spędza mi sen z powiek, bo to jednak zima i w ogóle, wzdech.
Nie chcę już marudzić rodzicom i mojemu S., więc musiałam tu się wyżalić.
No i tyle mam do powiedzenia czwartego stycznia zaraz po północy ;-)
-
widzę, że wy też zniecierpliwione?? Ja juz nie mogę sie doczekać... a zarazem strasznie się boję że coś źle pójdzie... Nie byłam na wielu weselach i nie do końca wiem jak to wszystko zorganizowac:(
-
Ja nie chodze na wesela bo nikt mnie nie zaprasza.
I czasem tez nie wiem za co sie zabrac ale jakos to samo przychodzi.
-
No prosze tyle co otworzony a juz tyle wpisów. Super ze wątek w końcu jest :skacza:
My mamy juz sporo rzeczy:
*rezerwacja na sali
*rezerwacja orkiestry
*wstepna rezerwacja fotografa
*obrączki ślubne
*moja sukienka
*rezerwacja i zaliczka w kościele
Ale to Kraków to nie ma sie co dziwić :P
-
To tez masz juz sporo.
Ja narazie sie przez ten misiac wstrzymuje od przygotowań.
Troszke inne problemy mam na głowie.
Chociaz i tak juz duzo mam upatrzonego wiec potem tylko zostanie rezerwacja.
-
ewelinkaaa7, no mi juz nie dużo zostalo, bo raptem strój dla Młodego, kamerzysta i dorożka, no i zaproszenia i kwiaty, cos jeszcze??
-
To faktycznie mało.
hm.. a wystrrój sali i kosciola?
no to chyba wszytsko.
-
ewelinkaaa7, no sala nie wymaga strojenia, a kościołem z tego co wiem sie zajmuja siostry, a koszty beda nie duże bo tam w czerwcu jest dużo slubów wiec dzielimy sie kosztami z innymi parami :)
Czasmi żałuje że tych przygotowań weselnych nie jest wiecej :P
-
Czasmi żałuje że tych przygotowań weselnych nie jest wiecej
no tak.Ja jak stoje w miejscu to tez zaluje ze nie moge sie za cos wziąść.
-
madziOOnia napisał/a:
Czasmi żałuje że tych przygotowań weselnych nie jest wiecej
no tak.Ja jak stoje w miejscu to tez zaluje ze nie moge sie za cos wziąść.
O tak. Mam teraz mnóstwo czasu (co prawda powinnam się zająć pracą dyplomową...) i mogłabym działać, ale z takim wyprzedzeniem mało co można załatwić poza rezerwacją sali i zespołu. Wczoraj dostałam reprymendę od mamy, że jeśli się tak będę emocjonować na rok przed, to potem nie wystarczy mi entuzjazmu i nastąpi zmęczenie materiału kiedy będzie tuż-tuż. Mówiła, że może się zdarzyć, że przeżyję wszystko przed, zamiast w trakcie. Może ma rację, ale wcale mnie to nie powstrzymuje przed forumowaniem ;-) Konkrety zostawię sobie na później. Teraz mogę sie zastanawiać na przykład, czy przejąć tylko nazwisko narzeczonego, czy dołączyć je do mojego. Zawsze to coś ;-)
-
Ja dziś dzwoniłam do zespołu, że nadal czekam na nagrania i kurka może je dziś albo jutro w końcu dostanę :drapanie: , trzeba będzie się zdecydować, mamy jeden zespół w rękawie, jakby się nic lepszego nie znalazło. Wstępnie chyba zarezerwuemy fotografa i zastanawiamy się nadal jak z kamerą będzie, bo niby fajnje jak jest, ale jeszcze nic mi się nie spodobało, tzn. jeden pan kamera był super, ale kosztował jakieś 4 tysiaki, więc nawet mowy nie było. Obrączkami i strojami będziemy się później zajmować, ale pewne pomysły są :lol:
madziOOnia, fajnie, że się pojawiłaś :przytul:
chwal się suknią :!:
-
Ale to Kraków to nie ma sie co dziwić
Oj, wiem coś o tym... Nie ma to jak mała wieś z remizą, nie istnieje problem z wybraniem sali i zespołu ;-) A powiadają, że od przybytku głowa nie boli.
-
ewelinkaaa7, a Tobie zostało wiecej niz mi. Moze warto szperać w necie i szukać fotografów, kamerzystów itp. i kolekcjonować oferty , zawsze to lepsze niz nic :) Ja mam mnóstwo folderów( fryzura, bukiet, kamerzysta, fotograf,) i mam tam powklejane zdjecia i oferty. Przynajmniej mam poczucie ze ciągle coś robie :P
-
katarzyna_84, czy Twój narzeczony już widział stronę Kamertonu i słyszał nagrania?
-
meg, moje urodziny wypadają w sobotę w 2008 i niby też rozważaliśmy taką opcję, ale Tomek od razu, że to byłoby niesprawiedliwe, bo Jego też w tym roku wypadają w sobotę... a ślub w zimę też może być piękny, zresztą najważniejsze, żeby na sali było sucho i ciepło, a foty mogą być w studio, albo jeśli w pelnerze to w inny dzień :cool:
Eeee mi tam entuzjazmu starczy, tak długo na to czekamy i czekamy, że się jej trochę uzbierało :mrgreen:
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 2:56 pm ]
katarzyna_84, czy Twój narzeczony już widział stronę Kamertonu i słyszał nagrania?
Jeszcze nie miał okazji, bo pracuje na popołudnia, a u Niego net kiepsko coś ostatnio chodził i były problemy, pewnie w sobotę dopiero zobaczy niestety
A powiadają, że od przybytku głowa nie boli
A czasem jednak może zaboleć, i to nie tylko w Krakowie, ciężka sprawa będzie z wyborem zespołu czuję... i nie wiem, czy decydować się na tego fotografa... ale fory super robi i albumy u niego tez rewelacyjnie wyglądaja... planowaliśmy foto i video razem, zawsze to taniej, ale nic ciekawego nie znalazłam z filmów weselnych i zastanawiam się, czy nie zrezygnować całkiem z kamerzysty...
-
Bardzo sie ciesze ze juz mamy swoje miejsce :) na tym forum :)
Po przeczytaniiu waszych wpisow.... az sie przerazilam, mam narazie zarezerwowana sale i mniej wiecej upatrzone inne sprawy typu kamerzysta czy orkiestra a tu... widze ze przygotowania pelna para ida u niektorych z was. :))) Ja tez musze sie zebrac i pojezdzic po kamerzystach by nie okazalo sie ze bedzie za pozno :))
Poki co.. z moim kochaniatkiem ulozylismy menu :) i wyslalismy je do akcpetacji :) teraz czekamy na wycene :)
-
zastanawiam się, czy nie zrezygnować całkiem z kamerzysty...
Nie rezygnuj! Teraz może się Wam wydawać zbędny, skoro jest fotograf, ale za parę lat możecie żałować. Lepiej dmuchać na zimne :-)
Fotograf i kamerzysta to następny punkt programu u nas. Zepełnie nie wiem, jak się do tego zabrać. Przede wszystkim absolutnie nie znam się ani na zdjęciach ani na kręceniu filmów. Dopiero jak mi ktoś zwróci uwagę, że popatrz, jakie beznadziejne ujęcie, jaki kadr!, wtedy myślę: aaa no rzeczywiście.
Myślę, że o reportarz poproszę moją siostrę ze szwagrem, bo oni zajmują się fotografią od ponad dziesięciu lat, z tym że nie jest to ich jedyne zajęcie, a tylko część oferty ich firmy.
W ten sposób miałabym załatwione nie tylko zaproszenia, winietki i zawieszki na butelki, a w końcu każda oszczędność nie w kij dmuchał.
moje urodziny wypadają w sobotę w 2008 i niby też rozważaliśmy taką opcję, ale Tomek od razu, że to byłoby niesprawiedliwe, bo Jego też w tym roku wypadają w sobotę...
O tak, to mogłaby być niesprawiedliwość i powód do kłótni na następne długie lata ;-)
[ Dodano: Czw Sty 04, 2007 3:43 pm ]
Gabiś, Ty się nic nie martw, bo tu dziewczyny pomagają jak profesjonalne firmy organizujące śluby i wesela. Pytaj o wszystko, zawsze ktoś podpowie z własnego doświadczenia :-)
-
Nie rezygnuj! Teraz może się Wam wydawać zbędny, skoro jest fotograf, ale za parę lat możecie żałować. Lepiej dmuchać na zimne
meg, nam się właśnie nie wydaje, że jest zbędny, ale kurczę nie znalałam żadnego fajnego panavideo a już trochę się naszukałam i chyba narazie sobie daruję poszukiwania, zresztą sesja się zbliża, więc siłą rzeczy nie będę miała czasu na te sprawy :Kwasny: dobrze będzie jeśli w najbliższym czasie załatwimy ten zespół
uffff cieszę się, że nie muszę robić wszystkiego naraz, tylko stopniować te przygotowania :grin:
-
uffff cieszę się, że nie muszę robić wszystkiego naraz, tylko stopniować te przygotowania
No a wyobraź sobie, co muszą przeżywać ludzie, którzy ślub i wesele powinni zorganizować w trzy miesiące, bo brzuszek rośnie, a rodzina naciska - zgroza!
Chociaż z drugiej strony taki przymus nie jest może taki zły. Nie ma czasu na marudzenie, tylko bierze się, co jest a i tak wychodzi wszystko fajnie.
Ale ja z moim perfekcjonizmem, co zabija, chyba bym oszalała z nerwów w takim pośpiechu.
-
Ale ja z moim perfekcjonizmem, co zabija, chyba bym oszalała z nerwów w takim pośpiechu
Mam to samo :skacza:
OJ nawet sobie tego nie chcę wyobrażać, jakby była w takiej sytuacji to nie wiem, czy tylko cywilnego bymśmy nie brali, a później kościelny, tylko, że wtedy już bez welonu...
-
Co do kamerzysty to my go nie bedziemy mieli, dlatego ze nie chcemy.
Będą zdjęcia i to powinno wystarczeć.
-
ewelinkaaa7
a nie bedziesz później żałować?? fajnie jest np. po kilku latach małżeństwa przypomnieć sobie te piękne chwile:)
-
a nie bedziesz później żałować??
będziemy mieli zdjęcia i wspomnienia i to Nam wystarczy :)
-
katarzyna_84, no w końcu dotarłam do tego wątQ :) A sukienką sie narazie nie pochwale bo wisi u koleżanki w szafie, zebym jej ciągle nie przymierzała :P
meg, ja też jestem okropną perfekcjonistką do tego stopnia żę albo robie coś dobrze albo nie robie tego wcale :P
Gabiś, ja już próbowałam przekonywać do kamerzysty ale dziewczyny są zdecydowane :)
-
dziewczynii bede zaglądac do wazego watku 2008! Chociaz ja jestem 2007!
ii ja tez nie mam kamery profesjonalnej, znajomi i rodzinka nas swoimi nakreca! A to z doswiadczenia wiem ,ze i tak potem leży! MMy bedziemy miec tylkoprofesjonalnego fotografa!
-
A sukienką sie narazie nie pochwale bo wisi u koleżanki w szafie, zebym jej ciągle nie przymierzała
Ale co, żadnego zdjątka nie będzie :sad: :?:
meg, ja też jestem okropną perfekcjonistką do tego stopnia żę albo robie coś dobrze albo nie robie tego wcale
No to chyba mają we krwi wszystkie rozpoczynające wcześnie przygotowania :razz:
ja już próbowałam przekonywać do kamerzysty ale dziewczyny są zdecydowane
No właśnie ja nie jestes zdecydowana na żadnego kamerzystę, bo nic nas nie powaliło na kolana i jakoś nie spodobało :Kwasny: dlatego zastanawiam się czy nie dać sobie spokoju, bo po co mamy być niezadowoleni.... Jeszcze nie wiemy do końca
-
Witajcie zniecierpliwione 2008 :skacza: Moja data ślubu to prawdopodobnie 28 czerwca 2008 - bo wszystko zależy od tempa prac w naszym przyszłym gniazdku. Około marca zabieramy się za dach :mdleje: Na razie pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i obiecuję być stałą bywalczynią :ekxpert: naszego wątku :D
-
katarzyna_84, ok i tak musze po nią pojechać zeby rozglądnąć sie za pasującym do niej welonem, butami, OBJECUJE ze ubiore ją wtedy i pokaże fotki :)jumi_1979, super, oby wszystko poszło dobrze,zebyscie mogli świętować 28 czerwca :)
katarzyna_84, mnie też narazie nic nie urzekło, ale szukam dalej. Nakreciłam sie po przeczytaniu pewnych opisów FILMÓW z wesela. No właśnie bo FILM a REPORTAŻ to 2 różne rzeczy. Ja chce film bo reportaż to kicha :P.
Suchajcie mozna sobie zrobić super przygodowy film weselny, z Wami w rolach głównych :)
-
madziOOnia, w ogole nie wiem, o czym mówisz? Nie słyszałam nigdy o różnicach między filmem weselnym a reportażem. O co kaman?? ;-)
-
jumi_1979, :hello: witaj wśród nas
hmm z tego co widzę będziecie mieć swój domek, super, my narazie mamy w planach, a po ślubie zamieszkamy w domku, co ma dwa mieszkanka, ale jest totalnie do remontu, także od wiosny zaczynami remont, coby zaraz po ślubie móc się wprowadzić.
musze po nią pojechać zeby rozglądnąć sie za pasującym do niej welonem, butami, OBJECUJE ze ubiore ją wtedy i pokaże fotki
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
a tak w ogóle to jakim sposobem już masz zakupioną suknię :?:
No reportaż to będziemy mieć za zdjęć i już wiem, że nie chcę żadnego innego fotografa niż upatrzonego na targach, ale biorąc pod uwagę, że troszkę kosztuje, to nie chcemy jakiś cudów na filmie, oczywiście, żeby były jakieś fajne efekty, ale najważniejsze, aby był w miarę przyzwoicie nakręcony, a nie że niby profesjonalista kręci,a wygląda jak amatorszczyzna. Na takie coś szkoda kasy.
Aaaaaaaaaaa dziś mamy księdza po kolędzie i jeśli będzie chodził proboszcz, to się nareszcie dowiem, czy jest możliwy ślub w odpust u nas i o której godzinie, interesuje nas 15.... zapytam się do razu jak z tymi dokumentami,terminami itd. Wczoraj doznałam szoku, bo T. przypominał mi, żebym się nie zapomniała zapytać księdza o nasz ślub :shock:
[ Dodano: Pon Sty 08, 2007 8:33 pm ]
No i ksiądz był, do tego nowy proboszcz, więc tym lepiej, powiedział, że fajnie, że w odpust będzie ślub, a pewnie i tak nie jeden będzie, dał do wyboru 17 albo 15, powiedziałam, że my o 15 myśleliśmy i niby ma sobie zapamiętać, bo nie chciał nigdzie zapisać, kazał we wrześniu przyjść, no i jeszcze opowiadał trochę jak rozkręca naszą bazylikę, i że chór powstaje, także może jeszcze będziemy mieli chór na mszy :hahahaha:
normlanie cieszę się jak głupia, że ta 15 wypaliła i że już przedstępna rozmowa z księdzem odbyta :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :cancan:
i jak tu się uczyć do jutrzejszej zerówki....
-
oj czytam to wszystko i szczerze powiedziawszy sama już nie wiem za co się zabrać... jak pogodzić jedno z drugim... bbuuu
do wesela jeszcze kawał czasu ale w tym tygodniu napewno już załatwie sobie restauracje tzn. teoretycznie juz jestesmy wpisani no ale trzeba dokładnie potwierdzić co i jak... jesli chodzi o księdza hmmm to oczywiście jak byl na kolędzie to sam zapytał o wesele no i tak się złożyło że już mu toszku podsunelismy do myślenia że sie u niego zjawimy... ale nie wiem czy juz mam biec do niego czy jeszcze troszku zaczekać... wolałabym juz mieć to załatwione...
Mieszkam w małej miejscowości no i z tego co wiem to w 2006 roku było 30 wesel z czego tylko 8 par było z naszej parafi a reszta to obcy... Hmmm może dlatego, że po jednej stronie drogi jest kościoł a po drugiej restauracja więc w sumie wystarczy przejść przez ulice i już można balować :skacza:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2284&f=2284.png)
-
Hmmm może dlatego, że po jednej stronie drogi jest kościoł a po drugiej restauracja więc w sumie wystarczy przejść przez ulice i już można balować
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
hehehe - ciekwe dlaczeog tak chętnie tam slubują :) może szczęsliwe m-sce :)
A swoją drogą... nigdy nie ejst zawczesnie zbey się zabrac za przygotowania - mówie Ci :)
-
A swoją drogą... nigdy nie ejst zawczesnie zbey się zabrac za przygotowania - mówie Ci
Niby tak. Gdybym zmusiła mojego S. do czynnego poszukiwania sali w czerwcu, kiedy ja zaczęłam szukać, nie mielibyśmy problemu z salą i nie trzeba by było przesuwać terminu. Ale z drugiej strony... wychodzi na to, że zaczęłam snuć plany półtora roku przed i teraz już nie mam entuzjazmu, wszystko wydaje mi się bez sensu i nie rajcuje mnie - mam przecież tyyyyle czasu, a ja już prawie wszystko przeżyłam w głowie i już niewiele zostało. Właściwie już mi nie zależy.
-
meg, teraz tak mówisz ale poczekaj tydzień przed bedziesz latać jak oszalała i nie bedziesz wiedzieć w co rece włozyć ;)
A z tym filmem czy reportazem, to jest taka różnica, ze reportaż to taki standard, kamerzysta filmuje wszystko ja leci, potem motywy odziela jaką odlatującą kartka, a film zaczyna sie tytułem, kto wystepuje. Czytałam taki motyw, ze np. podczas przygotować pan młody zakrada sie do pokoju gdzie ubiera sie panna młoda( muzyczka z różowej pantery) i zaglada przez dziurke od klucza, potem kamera tak jakby wnika przez ta dziurke i jest taki wrazenie jakby to młody patrzył, a panna młoda grozi mu palcem :) Nie wiem, moze troche wyjasniłam różnice. No i na filmie nie ma 2 godzinnch tańców które i tak sie przewija :P
A ktoś mnie pytał o sukienke. No wieć mielismy mieć ślub troche wczesniej dlatego sukienke i obrączki już mam.
-
meg, przejdzie :uscisk: , może masz takie dni i już. Trzeba przeczekać, nic na siłę. U mnie to nie jest tak, że temat śłubny cały czas na tapecie, jeszcze doszedł temat remontu mieszkanka... a z tym duuużo gorzej będzie, jakbym się cały czas zajmowała tematem ślubu i wesela to bym chyba oszalała... narazie się zastanawiam, co kupić mojemu kochanemu chrześniaczkowi na roczek :drapanie:
-
teraz tak mówisz ale poczekaj tydzień przed bedziesz latać jak oszalała
Wiesz, do tygodnia przed to ja mam jeszcze rok bez pięciu dni :D przejdzie :uscisk: , może masz takie dni i już
Rzeczywiście przeszło :-)
Wczoraj z głupia frant weszłam jeszcze raz do KOBE i okazało się, że źle zapamiętaliśmy cenę obrączek. Nie będą kosztowały ponad 2 tysiące, tylko max. do 1500 zł. Zawszeć zostaje 1000 w kieszeni :-)
A co do rozmowy z księdzem po kolędzie, to zapomniałam mu powiedzieć, że ślub będzie hehe :D Ale nic to. Mamy świetnych księży u mnie w parafii, bardzo nowoczesnych i światłych, a u mojego S. sami znajomi w kancelarii, więc nie wieszczę problemów.
jeszcze doszedł temat remontu mieszkanka... a z tym duuużo gorzej będzie
Łomatkobosko! Wiem coś o remoncie. Niedawno przechodziłam ten temat w siebie w domu, a niedługo przerobię go jeszcze bardziej na własnej skórze, bo mieszkanie, z którego wyprowadzą się teściowie, nadaje się do generalki. Łącznie z wyburzaniem ścian ;) A pieniędzy ni ma...
-
Zawszeć zostaje 1000 w kieszeni
no to fakt, nie da się zaprzeczyć, chwaliłaś się już nam jakie to obrączki :?:
Rzeczywiście przeszło
:lol:
Jak tylko skończę sesję, mam kilka dni wolnych, T miała dostać urlop i mieliśmy przygotowywać to mieszkanko do rozpoczęcia remontu... popakować rzeczy, ustalić co zostawić, a co nie... a Tu d... bo chyba urlopu nie dostanie :???:
-
Jeszcze mnie wczoraj rodzice zdenerwowali... ja się cieszyłam, że będzie możliwość wzięcia ślubu w odpust, a oni mi, że "nawet nie będzie jak samochodem podjechać, i goście nie będą mieli jak zaparkować, bo stragany będą, pełno obcych ludzi będzie... a tak w ogóle to ślub mógłby być nawet o 20 (oni tak mieli), no i jeszcze, że za gorąco o 15" :evil: no ręce opadają normlanie...
ja tam zawsze staram się pozytywy dostrzegać gdzie się da, to co, że dużo ludzi, to nawet lepiej, bo kościół moloch jak nie wiem, przecież sobie kościoła nie zamknę, w kościele jest pozatym zimno, nawet w lato, auta z kilmą mają, na sali też klima, więc nie widzę większego problemu...
Jedyne co im muszę rację przyznać, to z tym podjazdem pod kościoł, ale sądzę, że nie będzie to wtedy jedyny ślub, a ksiądz jest na tyle rozumny, żeby to jakoś zorganizować, choć tak naprawdę to świeży proboszcz i nie wiadomo jaki jest, ale im się nie przetłumaczy... :dno:
-
chwaliłaś się już nam jakie to obrączki :?:
Tak :-) Tutaj https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=5409&postdays=0&postorder=asc&start=15
pod koniec strony. Stanęło chyba jednak na tych pierwszych, ale KOBE ma tyle oryginalnych wzorów i z taką klasą, że APART, który robi wszystko na jedno kopyto, się nie umywa. Być może jeszcze zmienimy zdanie i wybierzemy inny model, bo w tym drugim sklepie mieli jeszcze większy wybór.
a oni mi, że "nawet nie będzie jak samochodem podjechać, i goście nie będą mieli jak zaparkować, bo stragany będą, pełno obcych ludzi będzie... a tak w ogóle to ślub mógłby być nawet o 20 (oni tak mieli), no i jeszcze, że za gorąco o 15"
Ranyyyy.. Mnie by taki tekst zabił i natychmiast stwierdziłabym, że mój pomysł jest zły i w ogóle poroniony i że trzeba zmieniać i załapałabym doła. Tak było, jak od dwóch osób usłyszałam: "W ziiimieeee?!" i "A nie boisz się brać ślubu w ziiiimieeee?!". Już chcialam wszystko zmieniać, rajt nał ;-) Na szczęście już mi przeszło :-)
-
Cofnełam się w wątku i widziałam wcześniej, normlanie skleroza....
Mnie by taki tekst zabił i natychmiast stwierdziłabym, że mój pomysł jest zły i w ogóle poroniony i że trzeba zmieniać
Ja zanim podejmę jakąs decyzję, to raczej zestawienie wad i zalet jest robione, ale jak już coś postanowię, to rzadko kiedy zmieniam zdanie, chyba, że muszę, w tym wypadku napewno nie zmienię, przeciwności są po to, żeby je pokonywać, nic nie jest łatwe, wszytsko się da zrobić, trzeba tylko chcieć. Jakoś się wszystko załatwi.
Już chcialam wszystko zmieniać
to co się stało, że nie zmieniłaś :?:
-
Ja nie mam czasu jak narazie na nic.
Przychodze po pracy do domku i wole odpoczac i spędzic czas z S niz oladac tv vzy siedziec przed kompem.
-
to co się stało, że nie zmieniłaś
No już bez przesady. Byłoby to po prostu niepoważne. Chyba nikt by mi już nie uwierzył w ten ślub ;-)
-
Meg a ja sie wcale nie dziwie ze w zimie:)Moja siostra miala 20.01.2001 roku slub i było pieknie!!!Tez miala obway tzn glownie bala sie ze beda sniezyce i goscie beda mieli problem z dojazdem ale wyszlo wszystko superrr!!!Ja tez w pierwszym rzedzie mialm miec slub zima:)dokladnie w Boze Narodzenie ale doszlismy ze to zly pomysl bo mamy duzo gosci przyjezdnych i wtedy goscie by nie mieli ani swiat ani nic...
-
Dzięki, Kuchasiu, za podtrzymanie na duchu :-)
Ja się, co prawda, śnieżycy nie boję, a wręcz życzę sobie śniegu, ale za to mam mnóstwo innych obaw, o których już na forum nie raz pisałam. No ale nie byłabym sobą, gdybym nie przemyślała tysiąca niedogodności i nie wymyśliła miliona przeciwwskazań ;-)
-
My mamy zarezerwowana sale w zamku rycerskim na slub i poprawiny. Wiemy jakie beda obraczki, tort, etykiety, zaproszenia, limuzyna i stroje. Gosci bedzie 150. Jutro wkleje zdjecia.
-
Jutro wkleje zdjecia
No to czekamy jutra :skacza:
A my dziś jedziemy spotkać się z zespołem, bo ten któy pierwszy chcieliśmy zobaczyć miał przesłać narania z wesel, ale jakoś się do tego nie kwapi, mimo ponownego zainteresowania... ich strata, zobaczymy co dziś ciekawego będzie :brewki:
-
My chcemy DJ- a i dopiero w czerwcu jedziemy go zarezerwowac. W Wielkanoc zaczynamy nauki przedmalzenskie. Tylko nie wiemy kiedy isc do ksiedza, zeby ustalic date w kosciele :drapanie:
-
Tylko nie wiemy kiedy isc do ksiedza, zeby ustalic date w kosciele
a wizyty duszpasterkiej nie ma u Was? ja właśnie jak był u nas na kolędzie to zapytałam, ale o naukach narazie nie myślimy, wiem tylko tyle, że wszytsko jest u nas w parafii na miejscu razem z poradnią
-
meg, troche drogie te obrączki macie, my mamy takie za 800zł, złote z białym złotem w środku. A to nie jest tak że obok pięknego wzoru płaci sie również za firme? Chociaż może raz w życiu warto zaszaleć :) Ale mnie chyba nie stać :(
A co do załamujących textów rodziców i teściów, to ostatnio sie dowiedziłam że teściowa chodzi i szuka nam sali, a najlepsze jest to że sale wybralismy i zapłacilismy 2 miesiace temu....Tak sobie mysle,że to może przez to ze jak zaczelismy rozmowy o ślubie to my mielismy juz wybraną sale, no i teściówka nie mogła sie wykazać, jeździć z Nami po salach i teraz małpa mąci :dno:
MARTKA, to chyba zależy od "popularności" kościoła, my w popularnym juz mamy rezerwacje, a w takim normalnych to nawet nie wiem kiedy sie należy wybrać. Ale nawet możesz podejść i zapytać kiedy należy rezerwować na 2008 i tyle :)
-
Dziekuje za rady :przytul: Niebawem sie wybierzemy do ksiedza.
My tez sami znalezlismy lokal i zarezerwowalismy, a dopiero potem powiadomilismy rodzinke.
Nasze obraczki kosztuja 3200zl i maja 10mm szerokosci :brawo_2:
-
Juz wklejam fotki:
Limuzyna
(http://img181.imageshack.us/img181/5988/nbor4.jpg) (http://imageshack.us)
Zamek
(http://img474.imageshack.us/img474/4461/cxhh4.jpg) (http://imageshack.us)
Zaproszenia
(http://img360.imageshack.us/img360/6247/73fff7702e49020d105xh2.jpg) (http://imageshack.us)
Etykietki
(http://img360.imageshack.us/img360/3483/ewi010ge1.jpg) (http://imageshack.us)
Tort
(http://img181.imageshack.us/img181/3264/e0a249a71271e545mmf3.jpg) (http://imageshack.us)
Bukiet
(http://img181.imageshack.us/img181/4753/royalredhandtie24bigen1.jpg) (http://imageshack.us)
Diadem
(http://img474.imageshack.us/img474/1851/c49168541476e27cmwj5.jpg) (http://imageshack.us)
Obraczki
(http://img181.imageshack.us/img181/8686/32aab0.jpg) (http://imageshack.us)
Kareta
(http://img181.imageshack.us/img181/9918/8ed47e35515faaa4mfa3.jpg) (http://imageshack.us)
Poduszeczka na obraczki
(http://img474.imageshack.us/img474/3765/1326368122qr2.jpg) (http://imageshack.us)
Kieliszki
(http://img360.imageshack.us/img360/6549/img3211sp4.jpg) (http://imageshack.us)
Mamy jeszcze wybrana ksiege gosci, czekoladowa fontanne, strzelajacy balon i mniej wiecej stroje. O polnocy beda fajerwerki i pieczony prosiaczek. Bedzie tez gondola, strzaly armat, golebie, pokaz walk rycerskich, komnata dla nowozencow, a kelnerzy poubierani w stroje z epoki. Wkleje jutro.
-
Eeee no to widzę, że wszytsko takie z "Epoki", iście książęćy ślub, tylko po co i limuzyna i kareta :drapanie:
my się zastanawiamy nad balonem strzelającym, zależy czy na sali będzie gdzie przyczepić, jak narazie było dziś spotkanie z facetem z zespołu, baaaardzo nam się spodobał i jesteśmy zdecydowani, jest tylko małe ale co do uzgodnienia wielkości składu, bo zespół gda 10 h i potem trzeba dopłacać... czyli u nas graliby tylko do 2, bo gdzieś o 17 bylibyśmy na sali... zastanawiamy się co zrobić, trochę zakręcone teraz to wszytsko, a na środę umówiliśmy się spotkać z nim podpisać umowę... nie wiemy, którą opcję wybrać :drapanie:
-
bo zespół gda 10 h i potem trzeba dopłacać... czyli u nas graliby tylko do 2
Jeśli mam być szczera, to granie 10 godzin to za mało. Wiadomo, że wesele nie kończy się o 2-ej. I skoro piszesz w poprzednim wątku, że biorą za to 2400 zł, to powiem, że mocno bym się zastanawiała i może rodzice mają rację... Przemyśl jeszcze raz na spokojnie :-)
-
meg, poweim Ci, że są warci takiej kwoty, i było by ok gdyby nie trzeba było dopłacić, a to prawie 1000 zł, a ten zespół co Ty masz nie bierze też coś koło tego :?: Chyb zadzwonię do tego faceta w poniedziałek, może da się coś ugadać...
-
katarzyna_84, KAMERTON bierze 2500 za ten sezon i grają do rana. Obsada czteroosobowa. Jeśliby płacić zaliczkę niedługo, to mogą zamrozić cenę, ale trzeba się powołać na mnie i dzwonić nie do lidera, bo nie znamy się, tylko do mojego znajomego.
Ale wiesz, nie grali jeszcze u mnie, więc nie mogę ręczyć własną opinią, że są świetni i że będzicie na 100% zadowoleni.
Natomiast 3400... no sama pomyśl...
(z innej beczki - co się dzieje z naszymi licznikami??????)
-
Natomiast 3400... no sama pomyśl...
za 10 h jest cena pełnego składu 2400 nie 3400, z dopłatą do 5 rano wychodzi 3100, a wiesz Kamerton napewno weźmie jeszcze za dojazd napewno i nie wiem czy by zamrozili cenę jak nie jestem ich znajomą... czekam na dalszy ciąg wydarzeń, najwyżej weźmiemy skromniejszy skład, tyle, że moi rodzice zawsze mówili o pełnym zespole i nie wiem jakie teraz będa mieć stanowisko :drapanie:
-
Kasiu mi też sie wydaje że dziwnie robią bo i tak wiadomo że nikt nie skończy wesela o 2, i ZAWSZE trzeba dopłacać, a cena ponad 3000zł mogłaby odstraszać, taki chwyt marketingowy, ale jak są warci takiej ceny....ja na tak drogi zespół bym sie chyba nie zdecydowała. Moj 5-cio osobowy zespół bierze 2000zł, i grają do rana.
MARTKA, nie widze żadnego z tych obrazków, a szkoda :(
-
Melduje się w Waszym wąteczku,co prawda mój ślub w 2007,ale chętnie do Was pozerkam co u Was słychć,w razie czego chętnie pomogę :Szczerbaty:
meg widziałam Twoje 2 obrączki na żywo w sklepie,bo był to mój wzorek,ale na żywo tak ni jak wyglądały :Kwasny:
-
wychodzi 3100
Rachunki nigdy nie były moją mocną stroną ;-)
Przemyślcie jeszcze raz, przedyskutujcie z rodzicami - ma być tak, żebyście Wy byli zadowoleni :-) Czasem może warto z czegoś innego zrezygnować, a muzyka jest jednym z filarów udanego wesela.
widziałam Twoje 2 obrączki na żywo w sklepie,bo był to mój wzorek,ale na żywo tak ni jak wyglądały
Ale one nam się jeszcze bardziej podobają na żywo! :-)
-
Przemyślcie jeszcze raz, przedyskutujcie z rodzicami
nooo taki był dziś prawie cały dzień... a miałam się uczyć na zalkę z prawa.. :roll:
Moi powiedzieli, że ma być prawidzwy zespół, a nie połowa i staneło, że ten i już, jedyne co sugerują to późniejszą godzinę mszy, ale na tą edcyzję jest jeszcze dużo czasu, na szczęście
ma być tak, żebyście Wy byli zadowoleni
muzyka jest jednym z filarów udanego wesela
meg, dzięki, takich słów chyba potrzebowałam usłyszeć :przytul: choć teroretycznie to wiem :drapanie: najwyżej na foto zbierzemy sobie sami
Jutro dzwonię do faceta, żeby się umówić na inny termin, bo oczywiście skleorza zapomniała, że do późna na uczelni siedzi...
-
MARTKA, oo teraz wszystko widze. Zapowiada sie super :)
katarzyna_84, jak tylko zespół jest sprawdzony, to może warto sie zdecydować, bo jak sie ma wziąźć jakiś za 2000zł i mają odstawić kaszane i mają zepsuć wesele....
-
madziOOnia, dzięki za dobre słowo :przytul: tak tez chyba zrobimy, umówiłam się z facetem z zespołu na piątek wieczór, więc wtedy będzie wszytsko jasne
-
Zamek, w ktorym mamy wesele jest 20km od Kielc i do tej miejscowosci jedziemy limuzyna. Z zamku wyjezdza po nas kareta i wiezie do. Tam bedzie czerwony dywan i dziewczynka sypiaca kwiatki.
-
katarzyna_84, pewnie spotkaj sie, pogadaj, a może nawet wynegocjujesz jakaś fajną cene :D
MARTKA, jak już pisałam zapowiada sie super :)
Ja bym sie chyba bała organizować takie wesele"po krolewsku" ;)
-
MARTKA, no to z wielką pompą! :-)
My zdecydowaliśmy, że jedziemy własnym. Akurat tak wyszło, że żadnemu z nas nie zamarzyła się podróż limuzyną czy innym weteranem szos, więc spokojnie możemy zrezygnować z tego punktu programu, a co za tym idzie z tej pozycji w budżecie.
-
Dzieki Dziewczynki :przytul:
MadziOOnia czemu bys sie bala :drapanie:
-
Bo to wszystko sie kojarzy z taką wielką pompą i tak jaby ma sie jakieś wyobrażenia, A ja znając siebie to na ślubie bym sie stresowała żeby te wszystko wyobrazenia spełnić, zeby było "po królewsku" wiec tylko bym sie stresowała zamiast sie bawić. A niedaj Boże zeby cos nie wyszło, oj to cały dzień zmarnowany. Ale taka już ze mnie okropna osoba :los: Dobrze że Ty taka nie jesteś, twoi goście beda mieli zaszczyt być na takim weselu, no i Ty(z Mężem) też :hahahaha:
-
katarzyna_84pewnie pogadaj z nimi!Moj zespol opuscili nam 100zl bo stwierdzili ze maja popyt!Ja za swoja orkiestre zaplacilam 3500zl.bez poprawin.Graja w domu a pozniej na sali do 5 rano!Ale mysle ze warto zainwestowac w dobra orkiestre a nie jakies szarpi druty. :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Dobrze że Ty taka nie jesteś, twoi goście beda mieli zaszczyt być na takim weselu, no i Ty(z Mężem) też :hahahaha:
Dziekuje :uscisk: i tez mam nadzieje, ze bedzie extra :brawo_2:
-
U mnie temat slubu odszedł w siną dal.
Nie rozmawiamy o nim juz , wczesniej jakos podgadywałąm S a teraz nawet o nic nie pytam.
-
Przyłączam się do wątku :) Mamy zaplanowany ślub na 21.06.2008 .. i juz zaczynam się coraz bardziej interesowac sprawami organizacyjnymi. Udało mi się jak dotad znaleźć sale, i zarezerwowac zespół :skacza:
-
SaTine, czyli dwa najważniejsze punkty masz z głowy. Roztropna dziewczynka :-) Wiesz, niektórym (na przykład mnie..) zdarza się przesuwać datę, bo sali nie ma...
ewelinkaaa7, u nas podobnie. Teraz sesja, praktyki, praca dyplomowa. Temat ślubu jakby zamarł, czasem pojawi się tylko w jakimś kontekście, ale żeby go wałkować jak jeszcze miesiąc temu, to nie.
I dobrze. Musimy trochę odsapnąć i dopiero w odpowiednim czasie ruszyć znowu pełną parą.
Moja mama twierdzi, że jeśli się zbyt wcześnie jakiś temat obrabia i zbyt intensywnie o nim mysli, to można go przeżyć, zanim jeszcze ten moment nadejdzie. Dlatego biorę na wstrzymanie.
-
meg, niektórzy mi mówią że to troche za wcześnie na rezerwowanie sali i zespołu. Ale w dzisiejszych realiach niestety tak jest, jak bede zwlekac to sale na moją datę zarezerwuje mi ktos inny, tak samo zespół, i będe musiała albo przesuwać date ślubu, albo szukać innej (chociaż na ta co wybrałam byłam napalona juz od jakiegos czasu :tupot: Wolałam wczesniej zarezerwować, żeby móc spokojnie spać :skacza: Na reszte jeszcze mam czas :)
-
meg, niektórzy mi mówią że to troche za wcześnie na rezerwowanie sali i zespołu
Mi sie jednak wydaje , ze nigdy nie jest za czesnie!
Jezeli sie chce cos na poziomie to 1,5 roku wczesniej trzeba sie juz rozgladac .
-
SaTine, :hello: kolejną pannę młodą 2008
My wczoraj podpisaliśmy umowę z zespołem i teraz czekamy spokojnie na targi w spodku, mam nadzieję, że będzie tam nie tylko mnóstwo sukien, ale też foto i video.
-
ela, pewnie , przynajmniej moge spokojnie spac że będe miała wesele tam gdzie chcałam , i bedzie na nim grał zespół który sobie wybrałam :)
katarzyna_84, Ja umowę bedę podpisywać dopiero w kwietniu (tak się ugadałam z zespołem) A jutro wybieram się na targi w Szczecinie :) Zobaczymy co tam ciekawego bedzie :skacza:
-
Dzisiaj ide na spotkanie z właścicielem sali którą bedziemy wynajmować. O co powinnam zapytać na takim spotkanku? Czego się dowiedzieć?
-
SaTine, poszukaj w innych wątkach, dziewczyny dużo pisały na ten temat.
-
ja jestem tak zniecierpliwiona już tym ślubem, że nie mogę się na niczym skupić, tylko o tym myślę. Słucham tylko walców angielskich, piszę do zespołów muz. i nie mogę się uczyć :/
-
To normalne, ja w październiku miałam to samo, jedyny temat moich rozmów. A teraz nic, już mi sie nie chce, meczy mnie ten cały temat. Dziewczyny już pisały o bardzo niebezpiecznym zjawisku przezywanaia całego ślubu przed slubem. A potem cały dzień ślubny jest spalony :/ . Mam tylko nadzieje ze w moim przypadQ sie to nie stało i emocje wroca na kilka tygodni przed slubem :)
-
ie mogę się na niczym skupić, tylko o tym myślę. Słucham tylko walców angielskich, piszę do zespołów muz. i nie mogę się uczyć :/
Hihihii skad ja to znam :) Mam wrazenie ze czytam swoje mysli i slowa :)) Ehm... dziewczyny.... to bedzie wielki dzien... zbliza sie wielkimi krokami, zanim sie obejrzymy to juz zostanie nam klika dni do tej najpiekniejszej w naszym zyciu chwili :)
-
SaTine, Qrde ale Ci fajnie, też bym chciała takiej odskoczni, a tu trzeba w Polsce siedzieć i chcąc nie chcą odliczać dni :P
-
SaTine Będziesz w Anglii aż do czerwca 2008?? Dłuuugo, ale za to ze swoim narzeczonym ;)
ja jadę za miesiąc do Niemiec na pół roku, ale mój kochany tylko pierwszy tydzień będzie ze mną :(
Z drugiej strony cieszę się, że pojadę, bo może przestanę w końcu taaak o tym myśleć. Ludzie na uczelni mnie nie poznają, bo nie potrafię o niczym innym rozmawiać :P
-
SaTine, miesiac to chyba troszke za mało, chodzi głownie o sprawy formalno-koscielne bo dokumenty do koscioła 3 miesiace przed slubem sie składa..chyba ze sie juz jakos dogadałaś z ksiedzem?
-
Ach...... jak wam zazdroszcze tej ucieczki :))))) Ja niestety z moim A. nie mozemy wyjechac. Wiadomo PRACA :) Takze..... nic nie pozostaje nam jak pracowac pracowac i odkladac kasiorke na weselicho :)
-
SaTine, daj znac jak bylo na spotkaniu z Panstwem Ulinskimi :) ??? I jak ulozysz menu :) to adj znac ile cie wynioslo :)))))))))))) Hihi wspolnymi siloami moze ulozymy menu-perfekcyjne :D
-
Co do tej ucieczki to ja nie nazwałabym tego takimi wakacjami, bo jedziemy tam do pracy.
Natulinek, na spotkaniu było super (byłam z tatą) Pan Uliński to przemiła osoba. Wszystko nam wytłumaczył. Kazał oczywiście utworzyć menu (o czym nie mam zielonego pojęcia jak to zrobić) Dał nam jakieś propozycje menu (dla róźnej ilości osób) ale w dalszym ciągu nie wiem jak mam to zrobić.
Do końca tygodnia mamy tam jeszcze jechac żeby podpisać umowę.
A czy ty masz juz podpisana umowę? I czy musiałaś menu odrazu dawać? Czy można je dać później?
-
SaTine, hihi ja tez juz jade podpisac umowe i wplacic pierwsze pieniadze :) pod koniec tygodnia :) A jesli chodzi o menu.... to uklozylismy z moim A. dwa warianty przeslalismy mailem i pani Ulinska nam je wycinila :) Jesli bedziesz chciala to moge ci przeslac.... na maila :) moje przykladowe menu :)
-
o wow! dopiero za 1.5 roku ślub, a już trzeba menu ustalać? :)
ja będę o tym pewnie myśleć miesiąc przed weselem, bo w miejscu, w którym będę miała, co tydzień są wesela i tam na bieżąco się gotuje i piecze. Ale w sumie fakt, że można w ten sposób wymyśleć coś oryginalnego.
Natulinek, SaTine - a ja Wam zazdroszczę pracy. Na razie wszystko też odkładam na wesele, ale jak się nie pracuje, to się też nie ma z czego odkładać :/
-
Natulinek pewnie ze chce , wyślij mi na maila. i napisz odrazu na ile osób masz wesele.
(ps. jak masz gg to podaj mi swój numer) Masz wesele tydzień po mnie, w tym samym lokalu , chętnie pogadam z toba jak tam przygotowania idą , i może cos mi się przyda , jakieś rady :skacza:
kawaii2, dlatego właśnie jade do Angli, mój narzeczony juz tam siedzi pół roku. Chcemy zapłacić za ślub w większej części..
-
:) numerek wyslalam na prv :) takze czekam z otwartymi ramionkami na Ciebie :)
-
kawaii2, my narazie nic nie odkładamy.. :drapanie: potrzebujemy ok 4-5 tys. nawet jeszcze nie kalkulowalismy po ile mamy odkładać i od kiedy, a ja nie pracuje ponadto...
SaTine, w wiekszej czesci to znaczy w jakiej? :) Tak z własnej woli, jesli moge spytac? :)
-
madziOOnia, hmmm , zalezy ile nam wyjdzie za całość. Jeśli np 25 tys , to my chcemy dac od siebie ok 12 tys
-
SaTine, to super że macie mozliwość, dołożenia tak dużej cześci,zawsze to rodzice nie beda sie tak wtracac:P
-
BOŻE przeżyłam SZOK!!! :mdleje: Odebrałam wlaśnie sukienke od koleżanki, okazało sie ze wisiała ściśnieta w szafie, i takie a la kwiatki przy gorsecie i spódnicy są totalnie wymiete i zniekształcone................. :mdleje: Nie wiem co teraz........
-
madziOOnia, sukienke ślubną? Moża da się jakoś odkształcić je spowrotem..
-
madziOOnia, nie martw sie oddaj sukienke do punktu w ktorym czyszcza sukienusie, oni te rozyczki rozprostuja na parze i nakrochmala ze beda jak nowe :) nie martw sie i uszy do gory :)
-
Natulinek, uff, mam nadzieje ze to pomoże bo jak nie to bede sie musiała rozgladnąc za nową sukienką ślubną...przez te zgniecione kwiatki całkiem straciła urok. :mdleje:
-
madziOOnia, a może wkleisz jakąs fotke jak to wygląda?
-
przez te zgniecione kwiatki całkiem straciła urok
Nie martw sie.... zobaczysz ze wszystko da sie naprawic, fakt ze bedzie to dodatkowy wydatek, ale lepiej zaplacic za wyprostowanie kwiatuszkow niz za nowa sukienusie :) Moja znajoma tez miala podobna sytuacje tyle ze po czyszczeniu ktore robia sama na wlasna reke.... na gorsecie wszystkie haftowane wzroki pozołkły i na dodatek spieły sie na tyle mocno ze marszczyly caly gorset.... Dziewczyna o malo nie zemdala jak ujrzala po wyschnieciu swoja sukienke..... ale naszczecie jej przyjaciolka oddala sukienke do punktu w ktorym jej wszystko ladnie naprawili.... a caly interes kosztowal ja 75 zlotych.... z racji tego ze niektore hafty byly przeszyte na nowo. Dlatego nie ma nic czego nie da sie naprawic :) a tym bardziej jesli to tylko wygniecione i pofaldowane kwiatuszki :) Specjalisci dadza sobie z tym rade na 100%
PS. A tak w ogole to moglabys sie pochwalic swoja sukieneczka :) Chetnie zobaczymy :)
-
Natulinek, w takim stanie nie ma sie czym chwalić, przez to wszystko już nie lubie tej sukienki :( :dno:
Ale dziekuje bardzo za cenne rady :)
-
przez to wszystko już nie lubie tej sukienki
Napewno sukienka jest piekna.... chwal sie chwal :) czekamy na foteczki :)
-
o tak tak , my foteczki chętnie zobaczymy , a i może coś doradzimy :D
-
Pewnie ze doradzimy i ocenimy :) Wiec dawaj dawaj i sie nie wymiguj :)
-
Chciałam ogłosić że dzisiaj podpisaliśmy juz umowę o wynajem sali :skacza: :skacza: Tak się cieszę że chociaż sala już załatwiona :brawo_2: , jeszcze tylko pod koniec marca/ kwiecień podpisanie umowy z zespołem. :koncert:
Teraz chcem jeszcze znaleźć jakiegoś fotografa i kamerzyste. Co do fotografa to zastanawiam się baaardzo nad Este (zdjęcia mają przepiękne :Fotograf: ) , kamerzystę? nie mam zielonego pojęcia.
Słyszał ktoś może o VideoService?
-
Cześć Dziewczyny....
My już restauracje mamy zarezerwowaną, zrobilismy to z poczatkiem stycznia... wizyta u księdza tez zaliczona... no a w tym tygodniu podpisalismy umowe z zespołem... Jedynie nie mamy kamerzysty ale za niedługo targi ślubne więc może znajdziemy jakies ciekawe oferty. Chcemy znaleśc 2 in 1 co będzie i na sali kamerowal wesele jak równiez robił fotki czy tam nagrywał filmik w plenerze...
ehhhh już nie moge sie doczekać roku 2008
-
SaTine, to super, wiem jaka to ulga mieć wszystko na piśmie :)
OK daje fotke chociaż bez przekonania.................
(http://i127.photobucket.com/albums/p150/madziOOnia7/suknia00.jpg)
-
Górne sterczą za bardzo a dole wyglądają jakby były uschniete :P
-
madziOOnia, piękna sukieneczka :brawo_2: :brawo_2: , spodziewałam się że będzie gorzej wyglądać (z twojego opisu) A wygląda ślicznie !! Zrób tak jak napisała Natiulek , zanieś ją do punktu w którym robią takie rzeczy.
-
Przepiękna jest ta sukienka!! Wcale nie widać pomarszczen, pewnie trzebaby sie przyglądać.
Mam nadzieję, że i Tobie po poprawce będzie się podobac :>
-
kawaii2, SaTine, dzięki dziewczynki, ale w porównaniu do stanu początkowego wyglada tak sobie, mam nadzieje ze mi ją naprawią :)
-
Górne sterczą za bardzo a dole wyglądają jakby były uschniete :P
sukienka przesliczna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SKROMNA A JEDNOCZESNIE BARDZO PIEKNA I WDZIECZNA... POPROSTU SLICZNA... !!!!! Bardzo bardzo mi sie podoba :) myslalam ze bedzie o wiele gorzej.
PS. Jak ja ci zazdroszcze ze juz masz sukienusie :)
-
Natulinek, dzięki za podniesienie na duchu :)
JESTEŚCIE KOCHANE :*
Ps. nie wiem czy jest czego zazdrościć, bo jak w październiku byłam zakochana w tej sukience tak teraz nachodzą mnie myśli o sprzedazy i kupnie nowej, a do ślubu jeszcze tyle czasu, nie wiem jakie mysli mnie jescze nawiedzą. A tak jak Qpujesz 2 miesiace przed ślubem to nie masz czasu na gupie mysli :P
-
Ale jak sie ma 2 miesiace to tez sie i nie ma w czym za bardzo wybierac i pewnie ceny są zdumiewajaco wysokie.
Ja też mysle o tym, żeby odkupic od jakiejs kolezanki z tego roku. Ewentualnie bede chodzic po sklepach w grudniu albo styczniu 2008, czyli wtedy, kiedy sa wyprzedaze, i suknia bedzie wisiec 8 miesiecy w szafie.
-
kawaii2, ja sie nawet nie znam na tych wyprzedazach sukni ślubnych, ale pewnie lepiej jak sie ma w czym wybierać, a 8 miesiecy to i tak dużo mniej niż moja:P
-
madziOOnia, suknia jest bardzo ładna. Teraz nalezy ją włożyć do szafy i nie oglądać przez rok. Kropka. :-)
Przechodziłam przez coś podobnego, bo niby wybrałam tę jedną jedyną, najpiekniejszą, ale po dwóch miesiącach jakby zachciało mi się innej... Dlatego odłożyłam tę sprawę na za pół roku. Nawet nie patrzę na nią na www, nie mówiąc już o kupowaniu.
A Ty nie oglądaj swojej zbyt często i w ogóle o niej nie mysl, to jak ją w końcu wyjmiesz z tej szafy, to spodoba ci się na nowo, zobaczysz :-)
-
Ufff nareszcie koniec sesji, a widze, że tu się mały ruch zrobił :smile: fajnie
madziOOnia, suknia śliczna i po odświeżeniu napewno będzie miała jeszcze więcej uroku w sobie
My wczoraj mieliśmy półmetek, równo póltora roku po zaręczynach i półtora roku do dnia ślubu :grin:
-
meg, staram sie tak robić, odkąd ją mam wisi w szafie u przyjaciółki, teraz ją przyniosłam zeby podjąć decyzje czy Qpić nową czy nie, bo nawet bez patrzenia na nią znudziła mi sie. Nie wiem, zobacze jaki bedzie efekt po pralni :)
katarzyna_84, no troche Cie nie było:) To widze ze było co świetować:D
-
madziOOnia, zawsze można zmienić koncepcję sukni
katarzyna_84, no troche Cie nie było:) To widze ze było co świetować:D
świętowania sesji jako takiego nie było, ale wczoraj było świętowanie roczku mojeg chrześniaka i dziś coś kiepsko z gardełkiem :dno:
-
zawsze można zmienić koncepcję sukni
? Co masz na mysli?
A z tym świętowaniem to chodziło mi bardziej o ten Wasz półmetek :P, ale zakończenie sesji (i zaliczenie) to też powód do świetowania :)
A roczny chrzesniaczek pewnie prze uroczy:)
-
Chciałam sie pochwalic..... ;) ze dzisiaj z moim kochaniatkiem podpisalismy umowe w NORD-zie ;) Hihihi teraz czekamy na telefon od Mini Band-u i jezeli wszystko pojdzie zgodnie z planem w przyszlym tygodniu jedziemy wplcic zaliczke i podapisac... umowe z zespolem... ;) Oby sie udalo. !!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Natulinek, Super że juz umowa podpisana :D :skacza: no i oczywiście czekam na wieści jak tam z Mini_bandem, trzymam kciuki żeby się zgodzili.
I daj znać jak z karta, i czy może jeszcze czegoś sie dowiedziałaś.
Buziaczki :przytul: :skacza:
-
katarzyna_84 napisał/a:
zawsze można zmienić koncepcję sukni
? Co masz na mysli?
obecną można sprzedać a kupić inną, jak już dziewczyny sugerowały, co o tym sądzisz Madziu :?:
A roczny chrzesniaczek pewnie prze uroczy
oj tak, tymbardziej, że pare dni temu zaczął chodzić, ale pochwalić się zdjęciami nie moge, bo nie wiem czy jego mamusia by sobie życzyła a nie chcę pytać bo nie musi przecież wiedzieć, że gdzieś na forum pisuję... chyba, że jak zdjęcia dorwę to takiego czasowego posta wrzucę, bo słodzial jest niesamowity :lol:
Natulinek, chwal się, chwal :brawo: fajnie jak tak wszytsko idzie po naszej myśli
-
I daj znać jak z karta, i czy może jeszcze czegoś sie dowiedziałaś
Jesli chodZi o karte to.. jak najbardziej Pan Uliński ja toleruje :) i daje upust %
Hihih zawsze to pare groszy zaoszczedzonych :) A co z Mini Bandem to czekam i czekam..... wlasnie siedze jak na szpilkach bo ma lada chwila dzownic... :)
-
Natulinek, No to super :) i trzymam kciuki co do Mini_Banda :D ale jestem dobrej myśli :przytul:
-
i trzymam kciuki co do Mini_Banda
Hihihihih oby sie udalo ..... tak bardzo bym ich chciala na swoim weselisku.....
A..... powiedz.. na ile osob podpisalas wstepna umowe w Nord??? I czy robisz poprawiny???
-
Natulinek, podpisałam narazie umowę na 75 osób (nie licząc dzieci i zespołu i kamerzysty) ale ta liczba sie napewno zmieni, może być troche wiecej osób. Ostateczna liczbe gości mamy podac 5 dni przed weselem.
Co do poprawin to zapisał w umowie że do ustalenia, chociaż przyznam szczerze że zastanawiam się nad jakimś tańszym lokalem na poprawiny.. to jest jeszcze do ustalenia.. a jak u ciebie?
-
Ja podpisalam umowe na 80 osob.... i tak jak ty zastanawiam sie nad poprawinami..... Przyznam ze sama nie wiem co robic :) Ale naszczescie jeszcze duzo czasu zostalo :)
-
Jakoś mi entuzjazm całkiem opadł, rzadko tu zaglądam.
Ale jakże mogłabym nie napisać na forum, że po raz kolejny zmieniliśmy datę! :-)
Przesunięcie dwutygodniowe w przód, bo na 12. stycznia nastawiłam przypomnienie na 16:00, żeby sprawdzić, czy jest jeszcze jasno i nie było. Jak dla mnie nie może być ciemno po wyjściu z kościoła, a ślub o 14-ej mi się nie uśmiecha, bo musiałabym wstawać o jakiejś barbarzyńskiej porze (6:00?!), a poza tym goście popadaliby koło 3-ej w nocy i co to za zabawa.
A 02.02. zmierzcha dopiero przed 17-ą. No i ładna data i sentymentalne dla mnie święto Matki Boskiej Gromnicznej i ostatni dzień śpiewania kolęd i w ogóle fajnie :-)
Jeszcze tylko dla pewności muszę sprawdzić, czy termin wolny... hehe ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
-
katarzyna_84, ja właśnie sie sama nad tym zastanawiam. Ale z 2 strony to nie wiem czy bym sie chciała całkowicie pozbyć tej sukienki :P
meg, ale Ty jesteś przebojowa:)
-
Ależ mnie tu dawno nie było :mdleje:
Madziu, Twoja sukienka jest bardzo ładna - i faktycznie nie wygląda tak źle, jak to opisywałaś, a po "renowacji" będzie już w ogóle miodzio ;)
Z przerażeniem też stwierdzam, że robię u Was za seniorkę :skacza: :los:
-
Jestem załamana :( juz myslalam ze bede miala zespol Mini Band i niestety mocno sie zawiodlam :( jest ju zajety.... zreszta jak wiele innych dobrych zespolow jak PRSTO :( zaczynam wpadac w panike i sie denerwuje ze nie znajde na czas zespol ktory jest dorby..... Jestem smutna i tyle :(
-
Hej dziewczyny!! Jestem tu nowa- dopiero od niedawna interesuje mnie ten temat >ślub<.
Jakże byłam zaskoczona jak okazało sie ze sierpień już pozajmowany... ale na szczęście udało się i pierwsza NAJważniejsza sprawa załatwiona ""sala"". A myślałam ze to jeszcze tyle czasu...
Pozdrawiam gorąco
-
To tak jak my, szukanie sali mieliśmy zacząć jakoś za pół roku, ale coś nas tkneło, żeby się rozejrzeć za dużą salą (na 130 osób) i okazało się oczywiście, że to już trzeba było szukać.
Całe szczęście, że my od razu chcieliśmy maj 2008, bo czerwiec i sierpień były już w wielu miejscach pozajmowane.
A tak od 2 tygodni mamy salę taką jak chcemy (Saga koło Gryfina) i zespół od tygodnia: PRESTO (ze Stargardu). :))
Zastanawiam się kiedy zacząć szukać kamerzysty i fotografa. W prawdzie mamy juz coś upatrzone (Wyli i ESTE) ale oczywiście musimy sprawdzić czy nas na nich stać ;)
-
moj przyszly nadal mysli ze to jeszcze sporo czasu, ale tak wiercilam
w brzuchu ze namowilam na zamowienie sali, i sie nawet nie przejal gdy
wlasciciele sali mowili ze terminy na nastepne wakacje juz sa po czesci
pozajmowane.
wiec sale mamy zamowiona.
teraz musze go przekonac ze kamerzyste, fotografa, zespol tez trzeba juz zalatwic
no i podobno juz w kosciele termin i godz. mozna u mnie zaklepac.
ale jak to mowi przyszly: nie ma co sie spieszyc :Placz_1:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
joannaM, jakbym słyszała mojego! ;-)
Oni wszyscy są tacy sami, hehe.
Jeśli czujesz duży opór ze strony swojego narzeczonego, to po prostu sama zaklepuj wstępnie terminy u tych firm, które Ci się podobają, a jak przyjdzie czas... Pewnie jemu też się spodobają i sprawa z głowy :-)
-
Hehe dobry pomysł... ale mnie to juz męczy samodzielne podejmowanie decyzji, ciągle tylko "ty zdecyduj" "ty wybierz" a ja nie wiem jaki wybrac zespół :( a przecież to bardzo ważne...
-
ika3w, no to jak widzisz czas najwyższy sie zacząć w pełni interesować tym tematem :)
srebrny mój fotograf tylko Nas wpisał do zeszytu, ale rezerwacje przyjmuje dopiero rok wcześniej, ale ESTE jest chyba dość popularne wieć można sie przejść i zapytać jak sprawa wygląda.
jumi_1979, dziękuje za kolejne dobre słowo:) I jaka tam seniorka, przyszła panna MŁODA i tyle ;P
-
ika3w, oj poczekaj, mój też nie chciał sie angażować, ale teraz tak sie rozszalał że kwestionuje moje decyzje, i uwierz lepiej było jak sie nie interesował ;P
-
madziOOOniu Moze i masz racje... A jesli chodzi o fotografa to u mnie straszna lipa bo niestety wesele bedzie w moich rodzinnych stronach i najblizszy fotograf to 10 km od przyjęcia. jest dobry ale robi takie tylko pozowane zdjęcia a ja to bym chciała taki inniejsze :) No a przeciez nie bede opuszczała imprezy zeby jechac 50km do fotografa...
Zastanawiam sie czy niezrobci zdjęc np. w niedziele albo poniedziałek po weselu...
Co wy o tym myślicie??
-
my planujemy zdjatka w plenerze wlasnie pare dni po slubie (sroda, czwartek)
te pozowane u fotografa oczywiscie tez beda i te chyba praktykuje sie robic wlasnie w dniu slubu
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
My w niedziele robimy poprawiny a fotografa chcemy na plener na poniedziałek :)
Bez sensu tracić czas w trakcie wesela na robienie zdjęć. (no chyba że ktoś na 12stą ma ślub)
-
No to już postanowiłam!!! Bedzie plener po ślubie... Teraz tylko znaleźc fajnego fotografa i ... powiedziec o tym mojemu przyszłemu :) ciekawe co on na to :):):)
-
Widzę, że nas coraz więcej tutaj :hahahaha:
Ja już się nie mogę doczekać niedzieli i targów w spodku, może w końcu sprawa foto i video się rozstrzygnie.
Zastanawiam się nad godziną, w dzień naszego ślubu w mojej parafii są dostępne 15 i 17, wcześniej o 15 myśleliśmy, ale różne inne okoliczności skłaniają jednak do wyboru 17 :drapanie: :drapanie: :drapanie: dobrze, że jeszcze tyle czasu na zastanowienie.
Foto planujemy mieć od kościoła i na cały weselu, a po kościele wymyśliłam, parę fotek wokół zamku i pałacu niedaleko sali (150 m) a sesję w poniedziałek. Ale jak msza będzie o 17 to już może być za późno na foty koło zamku po... no chyba, że będzie śliczny zachód słońca. (tak to sobie tłumaczę)
-
A ja uwarzam że zdjecia ślubne to ślubne a nie "po Slubne". Zamirzam mieć fotografa na całym weselu,a na sesje pojedziemy nad zalew ok. 10 min drogi z sali, godzinka czy półtorej Nas już nie zbawi.
ika3w, a fotograf nie możę do Was przyjechać? I jeszcze wyjaśniej mi co to znaczy inniejsze zdjecia:)
-
madziOOOniu "inniejsze" to w moim rozumowaniu :) nie pozowane tylko takie spontaniczne :)
A z fotografa na całym weselu zrezygnowałam w ramach oszczędności... zresztą na pewno wielu gości bedzie miało swoje aparaty (ALE jeszcze to przemyśle)
Jeśli chodzi o pomysł zeby to fotograf do nas przyjechał to i owszem bardzo dobry pomysł tylko ze w pobliżu naszej sali nie ma takiego miejsca, które mogło by byc tłem :/
-
ika3w, tak właśnie mysłal że inniejsze to nie pozowane, to jedyną możliwością na zrobienie takich zdjeć jest właśnie reportaż ślubny. A zdjecia można robić wszedzie, nie jest potrzebny zamek, dobry fotograf nawet na łące zrobi boskie zdjecia.
Ja np. znalzałam super fotografa za 800zł mam cały reportaż+plener razem 400zdjeć, a do tego 110 wywołanych, czasami pare fotek w studiu jest dużo droższe. Ofert jest masa takze mozna natrafić na jakąs fajną.
-
Jutro mam zamiar odwiedzic jeden zakład fotograficzny i zobacze co mi zaoferują. No i oczywiście dam znac co postanowie. :skacza:
-
Cosik pustki tu nastały :drapanie:
Dziś targi w spodku międzyplenatarne a tu taka cisza... zdjętka jutro będą, jak zgra się na kompka.
A my dziś zapisaliśmy się do fotografa, tego co wcześniej wybraliśmy, tez był na targach a nie znaleźliśmy ciekawszej ofety, autko nasze spotkałam i też się zaklepałam na termin, ale umowe na początku 2008 dopiero się spisze. I ulotek od video mamy mnóstwo, więc coś z tego trzeba wybrać będzie. Kartka rabatowa jest :brewki: więc może się akurat przyda.
-
Zdjęcia kiepskiej jakości :evil:
Nikogo z 2008 nie było w spodku :?: :?: :?:
-
Tydzein temu byly tez w Krk, ale my nie moglismy isc (nie chcielismy tez...?) Jakos tak pomyslalam, ze to za wczesnie, ale chyba jednak masz racje katarzyna_84, ze juz teraz trzeba o tym wszystkimmyslec, foto, video...
-
juz teraz trzeba o tym wszystkimmyslec, foto, video...
Ja nauczona przygotowaniami i poszukiwaniami tego wszytstkiego przez znajomych wolę się wcześniej przygotować, co by potem na lodzie nie zostać :brewki: zresztą foto, które nam pierwsze wpadło w oko wcześniej zaklepane, a na video namiary są tylko się jeszcze dokładnie podowiadywać co i jak, bo na targach zamieszanie było. Więcej już pewnie nie wybierzemy się na targi, bo już nie będzie po co. Kiecy i tak lepiej po salonach oglądać, a cukiernie już mamy sprawdzoną i inne rzeczy nie wymagają żadnych targów. To będzie jeszcze w ciągu najbliższych dwóch miesięcy mam nadzieję, załatwione i narazie spokój. Trzeba się będzie zająć remontem, bo narazie było mega przygotowanie do remontu mieszkanka, pudeł chyba ze 30 napakowaliśmy :roll:
-
Uwaga, będę lamentować ;-)
Pod koniec stycznia zdecydowaliśmy, że przesuniemy ślub o dwa tygodnie w przód, żeby wydłużył się dzień. Akurat jest fajna data 02.02. Zadzwoniłam wczoraj do lokalu i okazało sie, że ten termin jest zajęty!! :Placz_1: No kto by pomyślał, że na zimę za rok już ktoś planuje. Co innego my, którym jesień nie wypaliła. Połknęłam łzy i zarezerwowałam 09.02. A potem okazało się, że to już Wielki Post.
Czy ja zawsze muszę mieć pod górkę?!
Najpierw 15.09. (moje urodziny i pierwsza data, którą bardzo, bardzo, bardzo chcieliśmy) , bo nigdzie nie było już miejsc, potem 13.10. (jedyny wolny w lokalu, który mógł ujść w tłoku), bo jedzenie okazało się obrzydliwe, następnie 12.01. (pierwszy sensowny w nowym roku i we wspanialej sali) bo ślub musiałby być o 13-ej, czyli za wcześnie, dalej 02.02. (zgrabna data), bo zajęte i teraz 09.02. bo Wielki Post wyjątkowo w tym roku tak wcześnie. :Placz_1:
Ja się zastrzelę.
Nie mogę ze sobą wytrzymać.
A inne panny młode idą do pierwszego, góra drugiego lokalu, jest termin, jest zespół i wszystko od ręki. Tylko ja mam jakieś niestworzone problemy.
Jest jeszcze opcja, że przesadzam...
Odechciewa mi się tego ślubu już całkiem.
Wzdech.
P.s. potrzebuję teraz wielu i przeróżnych słów otuchy :-)
-
w zeszlym tygodniu zamawilam sobie probki bezplatnych zaproszeń w necie
wczoraj przyszly pierwsze dwa zaproszenia
(http://www.cartalia.com.pl/katalog/zaproszenia_slubne/mityczna/01.1.104_(aura)/01.1.104_(aura)_2.jpg)
(http://www.cartalia.com.pl/katalog/zaproszenia_slubne/mediteranium/01.10.230/01.10.230_2.jpg)
zaraz zapodam jak wygladaja w rzeczywistości
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
to dla meg:
:przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
-
wiesz co meg? A może poprostu powinniście sie zdecydować na wielkanoc 2008 (w przyszłym roku to 23 marca). Wtedy będzie juz duużo dłuższy dzień. A jak bedzie zajęte na wielkanoc to nie ma co panikować tylko np. tydzień później 29 marca. My też tak planowaliśmy miedzy 23 marca a czerwcem - wypadło na maj ;).
Głowa do góry.
-
(http://img379.imageshack.us/img379/2801/p1010771dz5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img393.imageshack.us/img393/6725/p1010770lz8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img354.imageshack.us/img354/3936/p1010772cg3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img152.imageshack.us/img152/4411/p1010774oq0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img58.imageshack.us/img58/2601/p1010776wo0.jpg) (http://imageshack.us)
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
meg, a na 20.02 nie można by innego lokalu poszukać :?: Kurcze rzeczywiście się coś nie składa :drapanie: :?: Nie łam się :przytul: nikt nie mówił, że będzie łatwo,a na dodatek jak ktoś jest perfekcjonistą to dopiero :uscisk:
joannaM, fajne te zaproszonka, to drugie szczególnie przypadło mi do gustu, strasznie mi się podobają te wyciskane zaproszenia, mam chęć sama je robić, tylko co by tu wykombinować, żeby samemu wzorem wycisnąć :drapanie: Ja zamówiłam niedawno też próbkę, w necie śliczna, a jak przyszła to zawiedziona byłam i rozczarowana, ale to dobrze, bo strasznie drogie były.
-
meg :przytul:
my bylismy w podobnej sytacji, tylko date zmienialismy 2 razy i tez nie stanęło na naszej wymarzonej 21. czerwca 2008.
W końcu postanowiliśmy, że nie wazna jest data (tzn mój Kochany mi próbował to udowodnic) i ostatecznie nie wygrawerujemy sobie daty ślubu na obrączkach, bo i tak będziemy zawsze świętować dzień "21".
:/ ale wiem doskonale co czujesz, ja tez mialam strasznie zrypany dzien, jak sie dowiedzialam, ze NIE MOGE robic wesela tydzien przed siostra :/ czyli w moja wymarzona date.
-
katarzyna_84, nie, nie. Lokal jest wy-ma-rzo-ny. Ten, ten, ten i żaden inny :-)
Wiesz, chociaż ta kwestia zaspokoiła moją naturę perfekcjonistki, z którą walczę całe życie. Ale własciwie która panna młoda nie ma hopla i nie musi mieć wszystkiego "tak i nie inaczej"? ;-)
joannaM, o tak, przytulania mi trzeba :-)
kawaii2, mój S. też uważa, że data nie ma znaczenia. A za to ja nie przywiązuję wagi do tego, czy pojedziemy zielonym Peugeotem, czy białą stylową limuzyną. Każdemu na czym innym zależy. I zawsze jest przykro, jeśli nie osiągnie się wymarzonego efektu - czego by to nie dotyczyło. Taki lajf, nie można mieć wszystkiego.
srebrny, święta - czy bożonarodzeniowe czy wielkanocne - to nie jest najlepszy czas na wesela, bo na przykład znajomi mogą nie móc się wyrwać z rodzinnych posiadów albo ktoś nie da rady dojechać z drugiego końca kraju. Takie jest moje zdanie.
-
też uważam że święta to nie najlepszy czas na wesela, święta są świętami i nie chciałabym ich
łączyć z weselem, bo wtedy dla mnie niebyłoby (niestety) świąt, a i inni mieliby kłopot z
podzieleniem tego czasu. takie jest moje zdanie. ale jeżeli ktoś wybiera akurat taki świąteczny
dzień na ślub to proszę bardzo, nikogo za coś takiego nie krytykuję, każdy jakoś inaczej sobie
ten dzień wymarzył, dla niektórych ślub w BN może być bardzo wyjątkowy i ten wymarzony.
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
Widze ze przybylo tu troszke zniecierpliwionych 2008 :).
Ja sama do niech naleze lecz zawiesiłam przygotowania do slubu do odwołania.
-
na zdjęciach tego nie widać ale te drugie zaproszenia mają napisy zrobione tzw. drukiem
wypukłym, wygląda to świetnie, ale i drogie z lekka jest
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
jak się zacznie nowy semestr :gazeta: to pewnie też trochę odpuszczę przygotowania.
teraz tylko szybko musimy załatwić grajka, foto, i księdza, a potem z luzik przez
jakiś rok z załatwianie spraw.
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
Mnie się dziś właśnie zaczął nowy semestr i oby tylko nie przeziębieniem, bo przemokłam okrutnie i zmarzłam :sad:
meg, daj znać co postanowione, a może jednak nie trzeba było zmieniać już tej daty :?:
Ja się chyba przestawiłam na ślub o 17, w sumie to więcej plusów jest niż minusów, sama mam kłopoty wytrzymać na weselu do końca, bo padam, a na swoim obowiązkowo do ostatnich pląsów trzeba wytrwać, chyba, że się zerwiemy na jakąś noc poślubną, czy coś :brewki: :drapanie: ale pewnie nie. A tak to się wyspać do woli będzie można i więcej czasu na przygotowania i w tej wymarzonej kiecy z rękawami się gotowac nie będę w ewentualny żar. Jak to sobie sprytnie przetłumaczyłam :taktak: Oczywiście o zaoszczędzeniu na zespole nie wspomnę, bo to pierwszy powód był, a tak to może u rodziców łatwiej pomysł wynajmu wymarzonego autka przejdzie. :skacza: Nie ma to jak myślec pozytywnie :!:
-
katarzyna_84, o boże! nie chcę nawet o tym pisać! ;-)
Zrobiłam taki cyrk, że sama siebie nie poznaję.
Było to tak:
Jak już się dowiedziałam, że 02.02. zajęty i zarezerwowałam 09.02, który okazał się być już w Wielkim Poście, to postanowiłam sprawdzić 05.04. (pierwsza sobota po świętach i równocześnie urodziny mojego S.). Stwierdziliśmy, że super się składa, mimo tych wszystkich przeciwności. Jednak ponieważ nie chciałam wyjść na jękołę, co ciągle zmienia daty, postanowiłam zadzwonić i zapytać czy ten termin jest wolny nie jako ja, tylko zupełnie ktoś inny. Był wolny, wyraziłam zainteresowanie, a kiedy kobieta poszła po kalendarz, rozłączyłam się. Chciałam, żeby tym razem mój S. zadzwonił, żeby nie było, że ciągle ze mną kobieta rozmawia i też dlatego, żeby nie skojarzyła głosu. Wiem, idiotyczne zachowanie, ale straciłam głowę. Nie udało mu się zastać właścicielki przez dwa dni, a kiedy w końcu z nią porozmawiał, okazało się, że niestety 05.04. jest już zajęty. No dramat. Ale tknęło mnie, że może to jest ta moja fikcyjna rezerwacja, więc zadzwoniłam znowu jako nie ja i zwolniłam. Potem zadzwoniłam do mojego S. i histerycznie wykrzyczałam, że musi jeszcze raz dzwonić i powiedzieć, że chce być drugi w kolejce. Wyrozumiały jest bardzo, to mu muszę przyznać :) Zadzwonił, usłyszał, że no proszę, właśnie się zwolnił 05.04., odparł, że to pewnie przeznaczenie i przy okazji dowiedział się, że para, która chce mieć wesele 02.02. będzie oglądać salę w sobotę i dopiero wtedy decydować, czy wpłacać zaliczkę. Mówię Ci, cała ta akcja trwała 10 minut, była naciągana jak nie wiem co! ;)
Ale udało się. Albo 02.02. jeśli się tamci nie zdecydują, ale to raczej mało prawdopodobne, bo sala jest oszałamiająca, albo 05.04. i też git. Także w niedzielę okaże się, ktora data będzie nasza, wpłacamy zaliczkę, podpisujemy umowę i mamy z głowy.
Uf...
Normalnie akcja, że pożal się boże, aż mi wstyd ;-)
A co do Twojej godziny, to najbardziej przemawia do mnie możliwość wyspania się godzinę dłużej, mmmm :-) Zresztą wszystkie argumenty, ktore przytoczyłaś są bardzo sensowne i możecie mieć korzyść z samochodu, czyli fajnie :-)
Boszzz.. jakie my mamy problemy! ;-)
-
Boszzz.. jakie my mamy problemy
Meg, ja decydowanie wolę tego typu problemy :taktak:
Nooo zamieszanie ładne zrobiłaś :brewki: , ale obie daty fajne, a czemu wstyd, daj spokój, czego się nie robi z myślą o własnym wymarzonym ślubie :skacza:
-
Meg, akcja pierwsza klasa :brawo_2: Ale czego się nie robi, żeby marzenia się spełniły :skacza:
-
meg :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
ale z Ciebie tajniak :skacza:
to czekamy do niedzieli jak się sprawa rozwinie
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
Meg, co sie przejmujesz, ważne że wyszło na Twoje :D
-
A ja dalej rozmyślam o mojej sukience. Widziałam kiedyś na jakimś forum ślubnym śliczną sukienke, i tak myśle żeby tą swoją przerobić na taką jak tamta. Tylko jest 1 mały problem nie moge teraz znależć tego zdjęcia, wiem tylko że było to jakieś forum ślubne, i temat był o czymś w stylu jak dobrać strój młodego do swojej sukienki........ :drapanie:
-
jest niedziela i czekam na postanowienia meg
:tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
jest niedziela i czekam na postanowienia meg
no właśnie, ja też, a tu niedziela zbliża się ku końcowi, a wieści ani słuchu..
-
Miałam dzisiaj wyczerpujące zaliczenie z wizażu, które skończyło się dopiero koło 19-ej, a ja marzyłam tylko o tym, żeby znaleźć się w domu, więc rozmowę z włascicielką odbędziemy prawdopodobnie jutro. Zresztą teraz to już tak się nie spieszy. Za to koleżanka dzisiaj pokazała mi przepiękną etolę, którą koniecznie chce mi pożyczyć i fajnie.
Przewiduję, że stanie na kwietniu. Czuję to w moczu ;-) Dlatego już nie mam dreszczyków emocji. Co będzie, to będzie.
-
stanęło na kwietniu?
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
meg, czyli pełen luzik :blant:
Przeglądając nagrania kamerzystów, wpadłam na pomysł, żeby do teledysku, albo jakoś do filmu wkręcić piosenkę ulubionego zespołu mojego Skarba, chciałam mu zrobić niespodziankę, ale mi się nie udało, oczywiście się wygadałam :dno: ale za to wiem już napewno, że oglądając nasz film z wesela usłyszymy "Kocham Cię, a miłością swoją" :skacza: Mała rzecz, a cieszy
-
joannaM, tak, stanęło na kwietniu.
Umowa podpisana!
Nikt nam nie wierzy, hehe ;-)
katarzyna_84, a jakiego kamerzystę wybraliście?
-
tak, stanęło na kwietniu.
Umowa podpisana!
Nikt nam nie wierzy
Hehe, widziałam już zmienioną datę w podpisie meg :skacza:
Najważniejsze, że umowa podpisana, zaliczka pewnie wpłacona :brawo_2: ustalone dwie sprawy za jednym zamachem, bo i sala i data, teraz w planach pewnie orkiestra :?:
katarzyna_84, a jakiego kamerzystę wybraliście?
W sumie to jeszcze nie wybraliśmy, nie ma kiedy na spokojnie siąść i przeglądnąć tych ofert, ale foto będzie porządne, więc z video nie będziemy zbytnio szaleć. Muzykę na płytkę można przecież wstępnie wybrać. :disco:
-
teraz w planach pewnie orkiestra :?:
Zespół był wcześniej niż sala ;-)
W sumie to nasz piąty termin, ale wcale się nie wkurzyli. I nawet nie chcą podnosić cen, mimo że to już nowy sezon.
Margerita zresztą, o dziwo, też się zgodziła na poprzednią cenę i jeszcze nie wyznaczyli nam minimum osób, a tak robią (nie mniej niż 140).
Muzykę na płytkę można przecież wstępnie wybrać.
Pewnie. My (znaczy głównie ja, hehe) już myślimy o piosensce na pierwszy taniec i jakie czytanie wybrać.
Zresztą teraz mamy już luz i wstrzymamy się z dalszymi przygotowaniami aż się obronię.
-
a ja dalej nie mam kamerzysty i fotografa :(
Pomóżcie mi coś znaleźć (Kraków, małopolska, Podhale)
Ile kosztuje dobre video oraz zdjęcia, żebym szukała tak, żeby nie przepłacić
:boks_4:
-
meg, kawaii2, pamiętam jak ja byłam tak długo przed ślubem, a teraz....
Marudzę, że 7miesięcy to dużo...Jakoś szybciutko zleci...
meg, gratuluję w końcu unormowania sprawy z salą :brawo_2: madziOOnia, myślałaś nad tą kiecką? Ja swoją też odkupiłam od innej dziewczyny, zaproponowano mi jej przerobienie, ale chyba się nie zdecyduję...Chociaż kobieta zmienną jest.
Moje drogie ja kupiłam suknię na 8 miesięcy przed ślubem i jestem z tego powodu bardzo zadowolona.
-
kawaii2, z tym foto i video to chyba najlepiej zapytać, albo przeglądnać wątki w dziale regionalnym, a targi są bardzo udanym pomysłem, bo skupisko wielu takich ofert w 1 miejscu, zebraliśmy mnóstwo ulotek, wizytówek, a wiadomo, że ludzie różne gusty mają i nie zawsze to co ktoś poleca Tobie się spodoba, dlatego wybraliśmy kilka ofert i będziemy dzwonić i umiawiać się, żeby zobaczyć próbki pracy.
-
A my wczoraj z Lukiem przeglądając oferty Qpna aut, żałowaliśmy że się"wpakowaliśmy" w ten ślub.....i teraz zamiast sprawić sobie nowe autko to musimy wywalić tyle kasy w błoto.... :dno: I wcale mnie już nie obchodzi jak wygląda moja sukienka, i wszystko inne :dno:
Mogliśmy sie zdecydować na mały ślub i nie w 2008 roku!!!!
Meg, super że wszystko już ustalone, tylko żeby za miesiąc znowu nie było jakiegoś problemu z datą, tfu tfu :)
-
madziOOnia, nie martw się!
Auto kupicie z pieniędzy w kopertach! :-)
Meg, super że wszystko już ustalone, tylko żeby za miesiąc znowu nie było jakiegoś problemu z datą, tfu tfu
Tfu, tfu :-) To już musiałaby być jakaś rodzinna tragedia, żebyśmy przekładali znowu datę. Przede wszystkim umowa już podpisana, czyli teoretycznie nie mamy pola manewru - i dobrze! ;-)
-
meg, no pewnie, w końcu masz już sprawe jasną do końca :)
A z tą kasą z kopert..hmm....ale to dopiero za 1,5 roku...a znając Nas to po uzbieraniu kasy, zamiast na ślub Qpimy to autko, a potem bedzie panika i jakieś pożyczki :hahahaha:
-
To już musiałaby być jakaś rodzinna tragedia, żebyśmy przekładali znowu datę.
meg, normalnie odpukaj w niemalowane :nie:
madziOOnia, a może teraz kredycik n autko, jeśli w ogóle taką opcję bierzecie pod uwagę :?: Mój T. narazie jeździ moim starym pasacikiem, póki co przeżyjemy, a po ślubie chcemy o czyms pomyśleć.
Dorwałam dziś nagranie z wesela, które się w Jubilacie odbywało, sala mimo moich obaw, że ciemna, prezentowała się bardzo ładnie, było conieco widać, że stoły się uginały i smakołyki było widać. Tylko dość krótki ten filmik, 1,5 godziny i dość mało z sali. Ale fajne pytania mieli młodzi na zabawie z testem na zgodność (to z butami).
-
Ale fajne pytania mieli młodzi na zabawie z testem na zgodność (to z butami).
Jak możesz i pamiętasz to podaj przykłady tych pytań, szczególnie "to z butami" :hahahaha:
My autka nie mamy, i póki co również żyjemy. Fakt przydałby się nam.
Mamy za to nowe mieszkanko, i pieniądze pakujemy w jego urządzanie.
Teraz poluję na firanki i gofrownicę. :hahahaha:
Pozdrawiam.
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
joannaM, oj pewnie że mieszkanko to lepsza rzecz niż autko, ale różnica w cenie też jest spora :P.
A nam się wogóle nie usmiecha wydawać jakiejkolwiek kasy na wesele...:/ Podliczając koszty (27 tys) to nawet połowa sie nie zwróci, a co my bysmy mgoli zrobić z taką sumką :hopsa:
-
A nam się wogóle nie usmiecha wydawać jakiejkolwiek kasy na wesele...:/ Podliczając koszty (27 tys) to nawet połowa sie nie zwróci, a co my bysmy mgoli zrobić z taką sumką
Fakt wesele pochłania masę pieniędzy i trwa tylko parę godzin. :brewki:
Mogliśmy sie zdecydować na mały ślub i nie w 2008 roku!!!!
Nastepny fakt, że można zrobić skromniejsze wesele, dla mniejszej liczby osób.
Tylko ja już widzę obrażoną rodzinę :brewki:
A może Wam się jeszcze uda wyeliminować pewne jednostki z listy gości :hahahaha: ,
skoro chcecie zaoszczędzić. Ale pomyśl, że wesele się zdarza raz w życiu, i pamięta to się
przez całe życie. Inna jest zabawa i inne są Twoje odczucia, gdy robisz obiad dla bliskej rodziny,
niż gdy zabawa trwa w rytm disco przez te chwilowe 10 godzin i masz okazę wkońcu rzucić
welonem i nie musisz go unikać. :skacza:
A jeszcze pytanko: jeżeli już to dlaczego nie w 2008, wolałabyś wcześniej, czy później?
Pozdrawiam.
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
joannaM, wcześniej, bo to jeszcze tyle czasu. Tylko wtedy jakoś inaczej do tego podchodziliśmy. Teraz nie chce nam się tyle czekać. Niby juz jak małżeństwo a rodzinka się krzywi że tak bez ślubu, i jeszcze tyle czasu bedziemy tego wysłuchiwać :/ Aaaa wszystko jest do bani :(
-
katarzyna_84 napisał/a:
Ale fajne pytania mieli młodzi na zabawie z testem na zgodność (to z butami).
Jak możesz i pamiętasz to podaj przykłady tych pytań, szczególnie "to z butami"
Pewnie że tak zrobię, tylko później. A jeśli macie też jakieś przykładowe pytania na tą zabawę, to wpisujcie. :brewki:
A nam się wogóle nie usmiecha wydawać jakiejkolwiek kasy na wesele
Oj chyba jakiś zły dzień Madzia, czy coś :drapanie: :?: Zabrzmiało jakbyś nie chciała wesela, to może sam ślubik zróbcie :?: Choć ja bardzo chcę świętować nasz ślub na naszym weselu, tak długo już na to czekamy.
-
tak długo już na to czekamy.
No właśnie, chyba za długo.
A z tym samym ślubem to by nie przeszło, rodzice by się na to nie zgodzili, a w sumie to i tak rodzice płacą za gosci wiec dla nas to już bez różnicy. Dobra już Wam przestaje tu marudzić :P
-
No właśnie, chyba za długo.
no właśnie czas się wlecze, ale po to ten czas jest żeby wszystko dopracować na cacy. :hahahaha:
A z tym samym ślubem to by nie przeszło
u nas też by nie dało rady bez potańcówki, bo rodzice by się na to nie zgodzili
a pozatym to i tak rodzice płacą za gosci wiec dla nas to już bez różnicy
:hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
madziOOnia, marudź, marudź ile chcesz, przecież m.in. po to też jest to forum :taktak:
no właśnie czas się wlecze, ale po to ten czas jest żeby wszystko dopracować na cacy
ale mnie to nie przeszkadza, poza tym przygotowania ślubne przeplatają się w remontem i projektem a razcej aranżacją naszego mieszkania, więc jakieś zróżnicowanie mamy, poza tym ja lubię się dłuuuuuugo cieszyć, poza tym powtarzam sobie, że to z każdym tygodniem, dniem coraz bliżej.
-
katarzyna_84, oj wy macie do urzadzania mieszkanko, a jak szukanie pracy, zawsze to cos :P Ale z tego wynika, że mieszkacie juz razem i nikt się do tego nie wtrąca, my ciągle słyszymy wyrzuty od teściów i awantury, pewnie dlatego mam takiego doła z tym wszystkim. Ale wiecie jak tak myśle że jak zaczynałam to na suwaczku było 1 rok i 9 miesiecy, a teraz juz tylko 1 rok i 3 to aż sie lepiej robi:)
-
katarzyna_84, oj wy macie do urzadzania mieszkanko, a jak szukanie pracy, zawsze to cos Ale z tego wynika, że mieszkacie juz razem i nikt się do tego nie wtrąca
Madziu, to nie do końca tak, na zaręczynach moi i T rodzice, stwierdzili, że nie chcą, żebyśmy z nimi mieszkali po ślubie, moi planowali nam kupić jakieś małe mieszkanko, ale ceny poszły tak w górę, że za kawalerkę trzeba zapłacić 100 tys. w kiepskiej lokalizacji, a to wg mnie trochę za dużo. Sprawa w skrócie wygląda tak, że remontujemy mieszkanie mojej babci, w domu,w którym mieszka jej siostra z córką i mężem córki, babcia mieszka w małym domku obok. To mieszkanie jest całkwicie do remontu, łącznie z ogrzewaniem, prócz okien, remont chcemy robić powolutku i własnymi siłami, a z tym wtrącaniem... głównym organizatorem jest moj tata i babcia też wtrąca swoje 3 grosze... a wszyscy chcą jak najlepiej.
my ciągle słyszymy wyrzuty od teściów i awantury, pewnie dlatego mam takiego doła z tym wszystkim.
A po ślubie też będziecie z nimi mieszkać :?: Każdy ma gorsze i lepsze dni, może jak w końcu wiosna przyjdzie, wszytsko zobaczysz w lepszych kolorach, oby szybko przyszła :okularnik:
-
madziOOnia, widzę, że masz to, co ja miałam parę tygodni temu - dół ;-) Wszystko, o czym się wtedy nie myśli, jest do bani i nie widzi się w tym sensu. Ale to przechodzi, zobaczysz, znowu zaczniesz się cieszyć drobiazgami związanymi z przytowaniami :-)
Głowa do góry!! :uscisk:
-
katarzyna_84, uff na szczescie ani teraz ani po ślubie nie mieszkamy i nie bedziemy mieszkać :P. Ale teściowie nalegają też i na to.
meg, oj tak, ale skoro Tobie przeszło to i ja jestem dobrzej myśli:)
-
Witajcie ponownie panny na 2008 rok :brawo_2: .. Ja juz jak pisałam mam sale i zespół (w wtorek podpisujemy umowe) .. W tym tygodniu mamy przejść się do kościoła i zorientowac we wszystkim , no i w dalszym ciągu jestem na etapie poszukiwania kamerzysty i fotografa... :drapanie:
-
SaTine, no to działaj, działaj bo mój kamerzysta mi powiedzial że JUŻ jest czas na podpisanie umowy, a ślubik mamy w tym samym dniu :)
-
My mamy już wybrany zespół, podpisujemy umowę za tydzień. Sala za to jest już od dawna.
Ciągle szukamy fotografa i kamerzysty.
-
katarzyna_84, uff na szczescie ani teraz ani po ślubie nie mieszkamy i nie bedziemy mieszkać . Ale teściowie nalegają też i na to.
Eee no najważniejsze, żeby nie dać sobie wejść na głowę, ale swoją drogą to dziwne, że tak nalegająm żebyście z nimi mieszkali... wiesz jaki mają powód :?:
mój kamerzysta mi powiedzial że JUŻ jest czas na podpisanie umowy
A myślałam, że na podjęcie tej decyzji jest jeszcze kupa czasu... decyzja pewnie byłaby podjęta, gdyby nie brak czasu na wspólne przejżenie ofert video i tak odwlekane to jest... może w końcu w weekend się uda. Co bierzecie pod uwagę przy wyborze pana kamery :?: To, że ja wybredna jestem to wiem, ale nie chciałabym byle jakiego filmu z własnego wesela, gdybym taki chciała poprosiłabym kogoś znajomego o to, a nie szukałabym profesjonalisty, choć mam wrażenie, że tych profesjonalistów to brak na rynku aż piszczy...
-
Dzisiaj zrobilismy sobie z narzeczonym wycieczke po studiach foto i wideo. Mamy juz na oku kilka faworytów.. jeszcze jutro część dalsza poszukiwań i być może zapadnie decyzja co do pana foto i kamery :D
-
wiesz jaki mają powód
Wiem doskonale, teściowa ma 3 synów, 1 juz sie ożenił i wyniósł do zony, i tak sobie zaplanowała że 2 jak sie ożenia to zostanie w domu z żona, bo mieszaknie duże i puściutko by było :)
katarzyna_84, ja tez nie bardzo wiedziałam czym się kierować, a wymagania były duże. Ale to po prostu widać, po oglądanięciu dema. Mój kamerzysta to czlowiek z wyobraźnią i z dobrymi pomysłami, dobry sprzęt i umiejętność trzymania kamerzy ma każdy :P
-
madziOOnia, a ja właśnie w każdym demo znajdę coś co mi nie pasi... Zobaczymy może się coś przyzwoitego w końcu trafi.
-
Hihihi a ja chcialam sie pochwalic ze wczoraj z moim kochaniatkiem podpisalismy umowe z ZESPOLEM GALILEO :) Grali rewelacyjnie :) Bylismy osobiscie u niech w studiu gdzie zagrali na zywo przed nami pare utworkow ktore sami wybralismy :) Jestesmy zadowoleni z wyboru i mamy nadzieje ze na weselichu spisza sie na 5 :)
-
katarzyna_84, O Qrde ale odkrycie, mój kamerzysta ma jeszcze bliżej do Ciebie niż do mnie, może oglądniesz jego demo?
Natulinek, no to gratulacje :) A macie jakieś opinie o nich?
-
Natulinek, nooo widać, że pełen profesjonalizm jak tak z narszu zagrali, co sobie zażyczyliście. Pogratulować zespołu.
katarzyna_84, O Qrde ale odkrycie, mój kamerzysta ma jeszcze bliżej do Ciebie niż do mnie, może oglądniesz jego demo?
Madziu chętnie obejzę, poproszę o namiary na priv :taktak:
-
Natulinek, super że znaleźliście juz zespól :) My dzisiaj podpisalismy umowę z Mini Bandem :)) Strasznie sie cieszę :skacza:
-
Madziu, wysyłałaś coś, bo nic nie dostałam.
A mnie dziś w nocy koszmary ślubne gnębiły... a raczej weselne, wszystko było nie tak nawet obrączki.
-
A macie jakieś opinie o nich?
Hihi opinie mamy tylko forumek ktore mialy ich na weslelu.. duzo o nich sie naczytalam... i dlatego ten wybor :) Ale mam nadzieje ze bede zadowolona ;) Maja saksofon, gitare elektryczna.... :) Jest ich 4 :) w tym jedna dziewuszka.. :))) Bedzie dobrze - musi byc :)
-
katarzyna_84, u mnie jeszcze pare miesiecy temtu takie sny to normalka. Raz że mój Luk sie wydurniał w kościele i wszyscy goście gadali tak że musiałam ich wyprasza i iine rzeczy. Wysłałam wczoraj do razu ale nie doszło.
-
a mnie sie wczoraj śniło, że byłam już po weselu ale nic z niego nie pamiętałam, bo jakiejś amnezji dostałam i że ryczałam, że po co to całe wesele było jak ja nic nie pamiątam :dno: .
A potem się obudziłam :los:
-
Hihihi dziewczyny..... jeszcze tyle czasu przed nami a tu takie sny to co bedzie tuz przed samym slubem :) Myslalam ze to tylko mnie nekaja tego typu sny ale widze ze nie jestem sama :) Mnie sie snia zdecydowanie KOSZMARY typu: ze wchodze goła do kosciola, badz ze moj A. ma dwa inne buty lub jeszcze lepsze....... ze ksiadz oznajmia mi ze nie udzieli nam slubu gdyz moj A. ma juz zone :P Hahahahh.... wiec dziewczyny ja to wam tylko zazdroszcze milych snow :P
-
srebrny, Natulinek, to może założymy klub koszmarów sennych albo osobny wątek z tymi horrorami.
Mnie dziś dwie wersje wesel, całą noc mi się śniły chyba :shock:
byłam już po weselu ale nic z niego nie pamiętałam, bo jakiejś amnezji dostałam i że ryczałam, że po co to całe wesele było jak ja nic nie pamiątam
a to ja ślubu samego tez nie pamiętałam, ale mówiłam sobie, że dobrze, że jest kamerzysta, to sobie obejżę potem.... paranoja jakaś
W srócie to tak: z jakąś babą się cały czas kłóciłam, jedno wesle było na świeżym powietrzu w jakimś dole i przyjechała wywrotka, i chciała stoły zasypać.., orkiestra jakaś inna przyszła, goście się sałatką zatruli... i po weselu to w ogóle się okazało, że obrączki mają inny kolor niż mój pierścionek zaręczynowy i nie mogę ich razem nosić jak chciałam, a na koniec po weselu to ja poszłam do swojego rodzinnego domku, a T do swojego i rano zadzwonił do mnie i się pyta, czemu do swojego domu nie poszliśmy...
-
katarzyna_84, hahahahahahahahaha ojej.. naprawde pokrecony sen.... haha ale sie usmialam.... katarzyna_84, ty moglbabys film o tym nakrecic....scenariusz pierwsza klasa :D
-
Ja na szczescie jeszcze żadnych koszmarów nie mam .. :brewki:
A tak po za tym dzisiaj podpisaliśmy umowe z panem kamerą :skacza: i zarezerwowaliśmy termin w kościółku :D
-
scenariusz pierwsza klasa
Mój T to samo powiedział :taktak: zarezerwowaliśmy termin w kościółku
Nie miał ksiąc nic przeciw, że tak wcześnie przychodzicie? Wpisał Was do kalendarza normlanie? Kurcze ja bym się w czerwcu wybrała, żeby tą godzinę zaklepać na bank, bo w tym dniu tylko dwa śluby mogą być.
-
dzisiaj podpisaliśmy umowe z panem kamerą
O prosze szybciutko :) ale przynajmniej macie juz z glowy... A jaka to firma??? I ile placicie za filmik ??? Najlepiej odpowiedz na prv.... by pozniej nie bylo :P ze robimy tu darmowa REKLAMĘ ! :)
-
katarzyna_84, My kościół zaklepaliśmy w październiku 2006:P
A umowe na kamerke też właśnie podpisaliśmy bo to podobno JUŻ ten czas :) A przecież my z SaTine mamy ślubik w tym samym czasie.
-
katarzyna_84, ksiądz nie miał nic przeciwko, wpisał nas do swojego kalendarza, zapisał godzine :) Wiec juz jestem spokona.. i mam nastepna wiadomośc:) Dzisiaj kolejna umowa- tym razem z panem foto :) :skacza:
Czyli juz to co najważniejsze mam , na reszte przyjdzie czas
Natulinek, juz ci pisze privka :)
-
Witam :hello: Ja mam na imię Dorota i tez biorę ślub dopiero 2008. Początkowo data naszego ślubu była ustalona na 2 sierpnia ale ze względu na brak wolnych terminów nasz ślub odbędzie sie 30 sierpnia a 31 poprawiny :skacza: Salę mamy wynajętą w Sławkowie jest to Dom Weselny RAFAEL.Teraz poszukujemy dobrego zespołu tzn.superandzkiego i nowoczesnego(bo mamy dużo młodych osób-większa połowa gości) ale który potrafi zagrać też stare znane przeboje dla tego starszego pokolenia :skacza: więc jeśli ma ktoś namiary to bardzo bym prosiła.Pozdrawiam
-
SaTine, no to widzę, że przyjełaś tempo ekspresowe z tym zawieraniem umów :brawo:
Muszę się zebrać i mojego za fraki posadzić przed kompem i przeglądnąć te oferty video, ale czasu ciągle nie ma... mam nadzieję, że w ten weekend zrobimy selekcję co nam się podoba a co nie.
-
katarzyna_84, no troche podkręciliśmy tempo i juz mamy polowę z głowy. Dlatego tak przyspieszylismy że narzeczony teraz znowu ucieka mi do Anglii, a chcielismy załatwić wszystko jak on jest... :)
-
Dlatego tak przyspieszylismy że narzeczony teraz znowu ucieka mi do Anglii, a chcielismy załatwić wszystko jak on jest...
A no to wiele wyjaśnia, a może to i jest dobry sposób, my tak to zwlekamy i odkładamy... do kamerzysty też jesteśmy zapisani tylko w kajecie i musimy się umówić na podpisane umowy dopiero. A coś mi się wydaje, że ja nie wytzrymam do września (a właśnie wtdy probosz nam kazał przyjść) i wcześnie polecę termin zaklepać, bo mnie skręci :taktak:
-
katarzyna_84, no ja się zdziwiłam że bez problemu juz nas wpisał do swojego kajeciku .. mimo że jeszcze tyle czasu. Ale tez już byłam niecierpliwa, i dobrze że juz to z głowy mamy :)
-
Kurcze, tylko żeby sobie tego nie olali za przeproszeniem... bo to pewnie nie w kalnedarzu na 2008 tylko z tyłu w jakimś obecnym, co?
-
Ja dziewczyny narazie tylko zarezerwowalam telefonicznie sale :tupot: ..osobiscie bede w tym tygodniu w Szczecinie wiec sie wybiore wszystko dokladnie ustalic.
Moje wesele 28 czerwiec 2008 Hotel Park. :skacza:
-
malgosiak, to jest ten hotelik niedaleko Radisona?
-
Tak tam SaTine. Jeja teraz jak juz tak czytam co wy wszytskie macie pozalatwiane to sie zaczynam denerwowac ze mi czasu nie starczy..zwlaszcza ze ja narazie dojezdzajaca do Polski.. :drapanie:
Mam powybierane juz mniej wiecej co chce i gdzie wiec tylko chodzi oto zeby wszystko porezerwowac.
Strasznie duzo jest tandety..jezeli chodzi o wesela. A wybrac dobry zespol muzyczny to juz katastrofa. Ja w remizie strazackiej na potancowce wiekszosc.
Tak wiec chyba zdecyduje sie na Dj-a i w miedzy zcasie orkiestre rozrywkowa na Piastow.. ale narzie to stawiam pod znakiem zapytania, w sumie to tylko to. :)
I juz sie nie moge doczekac :skacza:
-
malgosiak, spokojnie , napewno wszystko zdążysz załatwić . Niech twoje decyzje beda przemyslane. Co do zespołów to jest troche bardzo dobrych , poczytaj komantarze na forum.. i u nich trzeba terminy rezerwowac nawet z rocznym wyprzedzeniem..
-
malgosiak, spokojnie , napewno wszystko zdążysz załatwić
Pewnie, że tak :taktak:
My dziś wybraliśmy interesujące nas oferty video, teraz będzie się trzeba kidyś zebrać i ich odwiedzić, choć to teraz pewnie odczeka swoje, ale zawsze to jakiś mały postęp. Zastanawiam się tylko, czy wszyscy kamerzyści, którzy oferują flycam mają tak wysokie ceny :?: :idea: :?: Fakr, efekt super, ale średnio o tysiąc droższy... aż tyle to nie wiem czy warto :drapanie:
SaTine, super avatarek :brawo:
-
katarzyna_84, dziekuje :Daje_kwiatka:
Co do kamerzystów to niestety ceny sa troche wysokie...Ale mysle że warto dołozyc troche i miec super pamiątke do konca zycia :skacza:
-
malgosiak, masz jeszzce czas żeby sie porozgladac za zespolem i zarezerwowac. Nie martw sie na zapas.
-
Co do kamerzystów to niestety ceny sa troche wysokie...Ale mysle że warto dołozyc troche i miec super pamiątke do konca zycia
Zgadzam się, ale już zdecydowaliśmy się na dość drogiego fotografa... i myślałam, że znajdę w dobrej cenie jakieś przyzwoite vidoe, ale to chyba graniczy z cudem.. no cóż. Przypomniałam sobie jeszcze o informatorze z targów, może tam znajdzie się coś ciekawego.
-
katarzyna_84, a jaka cene za video uważasz za przyzwoita? Jakie ceny u ciebie w mieście oferuja firmy video?
-
U Nas ruszył temat slubu -- wczoraj -- i z wielu powodów szczególnie jakimi są pieniądze -- swierdzilismy ze slub odbędzie sie 07.06.08 tylko w nieco innnych okolicznosciach a mianowicie nie bedzie w Brzózkach tylko w Stargardzie i będzie to przyjęcie z najbliższą rodziną ok 20-30 osób i z dj do ok 2-3 w nocy.
Dzisiaj S idzie wpłacic zaliczke za sale. :drapanie:
-
ewelinkaaa7, czasami takie slubu na 20-30 osób sa lepsze niz na 100 :)
-
czasami takie slubu na 20-30 osób sa lepsze niz na 100
tak wiem.
Wiec mamy w planach przyjęcie z dj oraz fotografem +plener.
Nasze finanse pozwalają nam tylko na to mimo iz mogą sie jeszcze zmienic przez rok to jednak pozostaniemy przy przyjęciu.
Odbędzie sie w PiCCOLO taka mała restauracja z siłownią i solarium którą widzimy z okna. Za tym płotem --po prawej---jest własnie ona akurat obiektyw nie złapał:
(http://images20.fotosik.pl/103/e91412adb97e1e96m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e91412adb97e1e96.html)
Z tego co wiem to zaliczka wynosi 650zl ale trzeba ją wpłacic jak chce sie miec termin zarezerwowany.Są tam trzy sale duza na 100osób, mała --ale za mała na 30 i srednia z barem :) i nam sie podoba.My mamy tylko na głowie alkohol i ciasta bo reszte -- nawet dekoracje--oni przygotowują. Menu sami wymyslamy i mamy takie małe juz :)
-
ewelinkaaa7, to bedziesz miała bliziutko na sale weselna :) A macie juz jakiegos fotografa i kamerzyste na oku?
-
A macie juz jakiegos fotografa i kamerzyste na oku
kamery nie chcemy to bylo postanowione od poczatku , zdjęcia nam wystarczą.
Jesli chodzi o fotografa to bym chciala FotoNiedziele -- o ile termin bedzie miał wolny.
Zreszta wybrane mam juz prawie wszystko tylko to kwestia czasu, zamówień i pieniędzy.
-
katarzyna_84, a jaka cene za video uważasz za przyzwoita? Jakie ceny u ciebie w mieście oferuja firmy video?
Te z systemem flycam gdzieś ponad 2 tysiące się zaczynają, ja biore pod uwagę jeszcze najbliższe miasta, wiadomo że chciałabym mieć fajny film, a oglądałam nawet takie, co na filmie młodym głowy w połowie uciął niby profesjonalny kamerzysta... to odpada napewno. W sumie to najlepiej będzie się spotkać z kimś twarzą, obejżeć prace, a nie same kilkuminiutowe urywki. Tak mi się wydaje i tak pewnie zrobimy. Znalazłam chyba 1 oferte vidoe z tym systemem stabilizacji za 1500 zł i to mnie bardzo ciekawi.
-
katarzyna_84, no ja bede płacić ok 1800. Ale widziałam jak kreca filmy , i sa piekne :)
-
SaTine, to szkoda, że dzieli nas tyle kilosów, bo nawet namiarów nie ma co pisać. Albo wiesz, Twój kamerzysta ma pewnie jakąs stronkę? Prześlij na priv proszę, to sobie looknę.
-
katarzyna_84, juz poszło :)
-
SaTine, dzięki oglądnełam, nawet znajome twarze z forum rozpozanałam :brewki: Super firma, szkoda tylko, że choć części nagrania nie ma na stronce, tylko wszytsko już po obróbce. Ale pewnie renomę już mają na forum wyrobioną.
Ewelinka, super, że wznowiliście przygotowania do ślubu, przyjęcie w mniejszym gronie może być badziej udane niż wielkie weselicho na 100 par. :uscisk: Tylko pewnie bez poprawin, czy jednak też? Szkoda troszkę tych kozaczków, co miały być na poprawiny...
-
Madziu, napisałam do Pana Darka i jestem miło zaskoczona, odpisał prawie natychmiast z propozycja spotkania, jest z Zawiercia, więc jakieś 40 km od mnie, bliziutko. Tylko przed spotkaniem chcialabym jakieś kawałki keszcze zobaczyć, może z drugim mailem przyśle, ale pierwsze wrażenie baaaardzo pozytywne,a to naważniejsze :taktak:
-
katarzyna_84, oj tak, szybkie odpisywanie to jego atut :) Z panem Darkiem idzie sie dogadać w każdej sprawie :)
A właśnie co to jest ten system flycam??? :drapanie:
-
A właśnie co to jest ten system flycam???
System stabilizacji obrazu, nie widać, że się ręka operatorowi trzęsie, a to jest coś, co mnie bardzo denerwuje podczas oglądania filmów, daje efekty coś jak w martix'sie, takie obraty kamery, możesz sobie pooglądać krótkie filmiki na niektórych stronkach video. Fajna sprawa, ale nie warta aż tysiąca drożej, jeśli kamera bez tego dodatku ma naprawdę profesjonalnego operatora, to też da się przeżyć :taktak:
szybkie odpisywanie to jego atut
Zdecydowanie tak i świadczy to, że dba o klientów, przynajmniej na początku.. :drapanie:
Wysłał mi linki do klipów umieszczonych na stronce i jestem pod wrażeniem, chce nam pokazać dvd, ale nie wiem kiedy będziemy mieć na to czas niestety. Jeden z tych klipów plenernocą jest kręcony w centrum mojego miasta :brewki: jeden nawet z Warszawy jest. Cena w porównaniu do usługi naprawdę przedstawia się zachęcająco... Dla upewnienia jeszcze przejżę parę ofert, ale chyba już blisko, do tego, żebyśmy mieli wybranego vidoe :skacza:
-
Poprawin nie bedzie.
Wczoraj S wpłacił zaliczke 150 zl chcial wiecej ale szef mu nie kazał.
21.03.2007 mamy isc z wybranym menu. Troszke wczesnie ale tak lepiej.
Przyjęcia trwają tam do 22 troszke za krótko ale moze cos sie da zrobic :)
-
A i w stragardzie otworzyli sklep z dekoracjami i nie tylko do slubu :)
-
SaTine, ja tez ja tez chce :)
-
21.03.2007 mamy isc z wybranym menu
Rzeczywiście wcześnie, a podał jakiś powód czemu już teraz?
Przyjęcia trwają tam do 22 troszke za krótko ale moze cos sie da zrobic
:drapanie: Tak mają w restautacji ustalone, czy zazwyczaj tak się kończą?
-
i w stragardzie otworzyli sklep z dekoracjami i nie tylko do slubu
a gdzie ????
-
a gdzie ????
otworzyli w tym nowym pasażu handlowym na czarneckiego --wsumie z tyłu zaraz za przystankiem nowe budynki z tyłu pod tunelem po lewej.
-
a podał jakiś powód czemu już teraz?
bez powodu, mozna teraz ustalic a potem najwyzej cos zmienic.Tak mają w restautacji ustalone, czy zazwyczaj tak się kończą?
tak mają ustalone przyjęcie trwa do 22 bo do 1-2 w nocy to juz wesele.
-
A slub chcemy wziąść w innym kościele ( św. Ducha) ciekawe czy ksiądz Nasz sie zgodzi z zachodu. :drapanie:
-
ewelinkaaa7, ale skoro to będzie przyjęcie, to przynajmniej będziecie mieć noc poślubną :brewki: we właściwym tego słowa znaczeniu
-
katarzyna_84, no własnie , to duzy plus :brewki: Bo trudno o noc poslubna jak sie kończy impreze o 5 nad ranem :skacza:
-
SaTine, dokładnie... wtedy zostanie nam chyba dzień pośłubny wzamian za noc.. choć nie wiem, jak będzie do końca, pewnie jakieś poprawiny w domku będą.
-
katarzyna_84, no ja tez stawiam raczej na poprawiny w gronie najbliższych. Nie bedziemy chyba wyprawiac typowych poprawin...
-
Witajcie Drogie Panny Młode :) Dawno się nie odzywałam ale na bieząco śledzę wasze poczynania.
Z tymi poprawinami to tak jak katarzyna_84, i SaTine, także z Grzesiem jestśmy za jakimś skromniejszym przyjęciem w domu niż w lokalu. Choć jak dla mnie mogłabym ich wcale nie wyprawiać, ale mama... po części fundatorka, więc muszę uwzględnić także jej zdanie ;)
A ja... Nadal odliczam dni kiedy wreszcie ruszy cały ten etap przygotowawczy do Naszego ślubu.
Pierwsza na liście jest wizyta u notariusza w celu podpisania intercyzy
Pozdrawiam
-
Hihi noc poslubna to powazna sprawa :P Szkoda tylko ze niestety.. ale 90% par po weselu nawet nie sni mylec o nocy poslubnej.... jak tylko o zasnieciu i wyspaniu sie.. :) My z moim A planujemy wyjechac gdzies na krotki odpoczynek :) i tam odbijemy sobie te nasza "noc poslubna"
Zreszta dziewczyny.... slubna, poslubna... czy inna noc.. Jakie to ma znaczenie :) haha i tak kazda jest wyjatkowa :) Bo spedzona z naszymi przyszlymi mezulkami :)
-
Szkoda tylko ze niestety.. ale 90% par po weselu nawet nie sni mylec o nocy poslubnej....
Tak jest . Myśli sie tylko o śnie...no ale tradycja zwycieza i zazwyczaj tradycji staje się zadsc :D
-
Jaka to noc, ok 5 rano... :brewki: , to może trzeba to przemianować na "ranek poslubny" :skacza:
-
Ja proponuje..... noc poslubna przelozyc na noc przedslubna w celu zrelaksowania sie przed wielkim dniem :D
-
Dobra propozycja Natulinek i chyba ja zastosuje :skacza: my z moim nażyczonym zdecydowaliśmy sie na poprawiny ponieważ raz w życiu człowiek ma możliwość bawić się w takich okolicznościach a pożniej fajnie tak powspominać sobie we dwoje :skacza:
-
ponieważ raz w życiu człowiek ma możliwość bawić się w takich okolicznościach
Dokladnie TAK :) ja jeszcze nie wiem czy bedziemy organizowali z moim kochaniatkiem poprawiny w lokalu..... poki co mamy plany zorganizowania poprawin na trawce czyli dzialeczka, grilek, muzyczka :) Ale fakt faktem ze na wesleu bedziemy szalec a szalec w koncu raz w zyciu jest taka okazja :D
-
My stwierdzilismy że poprawiny to kolejny spory wydatek , i lepiej przeznaczymy te pieniązki na miesiąc miodowy :) :skacza: A poprawiny zrobimy w gronie najblizszych np. na jakims grilu :)
-
SaTine, no to widze ze nie jestem sama... w tego typu wyborze :)
-
My stwierdziliśmy, że goście mają się tak bawić na weselu, żeby nie trzeba było poprawiać :skacza: dostaną chyba taki nakaz :brewki:
Choć jak dla mnie mogłabym ich wcale nie wyprawiać, ale mama... po części fundatorka, więc muszę uwzględnić także jej zdanie
Moi rodzice akurat zgodzili się ze mną, że nie ma co poprawin robić w lokalu, ale pewnie w domku będą i pewnie w naszym nowym mieszkanku z grilem itd. choć ja tak naprawde to 10000 razy bardziej wolałabym się zamknąć w domu już wtedy z mężem i odbić sobie tą noc poślubną...
marbenia, a macie już podstawowe rzeczy, salę itd?
Pierwsza na liście jest wizyta u notariusza w celu podpisania intercyzy
A otym to nawet nie pomyślałam... :drapanie:
-
Zgadzam sie , goście będa mieli nakaz wybawienia się za wszystkie czasy :skacza: :disco:
-
katarzyna_84, no to super, no oby dbał o klienta po podpisaniu umowy TEZ:P
A my napewno sobie zrobimy noc poślubną zaraz po weselu, zaciągnie się rolety i po kłopocie.
A ja o poprawinach nawet nie myślalam. Napewno nie beda w lokalu. Pewnie bedzie tak jak na ślubie mojego(przyszłego) szwagra, w domQ jakaś posiadówka, gorzej bedzie z moja skłuconą rodzinką... :drapanie: Zresztą takie sprawy to nie moja działka.marbenia, a właśnie nie wiesz jak sprawa się przedstawia finansowo z tą intercyzą? I czy dużo jest załatwień? No i kiedy to można zrobić?
-
madziOOnia, kurcze z tym videodarkiem to już sama nie wiem... wczoraj przesyłał mi 3 razy ten sam plik... nie wiem czy chciał, żebym mu natychmiast odpisała :drapanie: dziś znowu mail jaką podjeliśmy decyzję i kiedy się spotykamy, trochę jakby nachalny był, bał się czy nie znajdziemy innego, czy jak, mieszane mam myśli teraz, choć z dwojga złego, lepszy taki usługowiec niż olewający klienta. Wstępnie umówiliśmy się z nim na 17 marca, ale to jeszcze zależy, czy moje Kochanie nei będzie pracować. A Wy szybko się na niego zdecydowaliście?
Zgadzam sie , goście będa mieli nakaz wybawienia się za wszystkie czasy
Gdzieś nawet miałam zapisane takie weselne przykazania dla gości i chyba było coś o tym wspomniane.
-
katarzyna_84, jeśli chodzi o salę to podpisaliśmy rezerwacje na 16. 08. 2008. Jest to ten zameczek o którym pisałam na pierwszej stronie naszego wątku. Od dawna o nim marzyłam dlatego nie mogłam czekać dłużej i w lutym byliśmy załatwić tę sprawę. A z pozostałymi sprawami jeszcze sie troszkę wstrzymujemy bo tak jak już gdzieś pisałam czas nas nie nagli. Zaczyniemy gdzieś od kwietnia dalsze przygotowania.
marbenia, a właśnie nie wiesz jak sprawa się przedstawia finansowo z tą intercyzą? I czy dużo jest załatwień? No i kiedy to można zrobić?
Podpisać intercyzę można w każdej chwili nawet już w trakcie trwania małżeństwa. Cała procedura to jakieś góra pół godziny. Ceny różnią się w różnych miastach. Dokładnie o cenę nie pytałam - jesteśmy przygotowani na koszt 500 złotych. Jeśli chesz sie dowiedzieć wiecej na ten temat jest na naszym forum cały temat temu poświęcony... Zajrzyj :)
A jeśli chodzi o noc poślubną... My z Grzesiem mamy zamiar wykorzystać maksymalnie hotelowy apartament małżeński który jest gratisem od obsługi zakmu :skacza:
-
marbenia, a no tak kojarzę teraz zameczek, pamięć mi przyćmiło
-
marbenia, a no tak kojarzę teraz zameczek, pamięć mi przyćmiło
W takim natłoku informacji to nic złego :)
Ja kojarzę Cię po PT Cruiser :hahahaha:
-
Ja kojarzę Cię po PT Cruiser
:mrgreen: Zawsze to jakaś identyfikacja, na dodatek fajna, bo autko fajne, ale pewne z czasem, jak się u nas w wątku będzie więcej działo, to nie będzie już takich problemów.
-
katarzyna_84, no wiec tak, też ciągle pisał maile, jak powiedziłam że ok bierzemy go to od razu w ten sam dzień wysłał umowe, potem się dopytywał czy już doszła, a jak mu w końcu powiedziałam że doszła, to od tej pory już nie pisze, pewnie spełnił już swoj obowiązek, umowa doszła w szybkim tępie zebym czekać nie musiała i teraz w jakim czasie odeśle to już moja sprawa. Ja po tygodniu mailowania się zdecydowałam.
-
Ja po tygodniu mailowania się zdecydowałam.
Możesz mi poweidzieć o co jeszcze pytałaś, bo może coś pominełam? :drapanie: A wysłał Ci płytkę z jakimś całym nagraniem ślubu i wesela? Ja dostałam 9 krótkich plików.
-
katarzyna_84, nie dostałam całości, ale nie wiem czy on może to robić, w końcu to czyjeś prywatne śluby;P no ja dostałam 12 filmików ale 1 nie chodzi :P
Ja dokładnie pytałam czy bedzie mi w stanie zrobić kilka rzeczy które chce mieć w filmie, tzn. dodanie moich filmików z wakacji, pokazanie i podpisanie wszystkich gości. Qrcze to ja myslałam że jestem wymagająca, ale widze że TY bardziej drążysz temat :)
Ja patrząc na film widze jakie możliwości ma kamerzysta, wiec interesowały mnie szczególy związane z nakreceniem mojego filmu, cóż wiecej można pytać, zawsze sie idzie troche w ciemno.
-
madziOOnia, może wymienimy się filmikami, tak z ciekawości... ja to w sumie maila z linkami dostalam i dodatkowo 1 mail z urywkiem z kościoła.
Qrcze to ja myslałam że jestem wymagająca, ale widze że TY bardziej drążysz temat
No dla mnie ważny jest całoksctałt filmu, bo z urywkóe mało co widać, zależy jak całość jest skomponowana, przejścia i inne rzeczy.
nie wiem czy on może to robić, w końcu to czyjeś prywatne śluby
No wiesz, w sumie te urywki też są czyjesz prywatne. Powiedział, że zabierze kilka płytek z weselami na spotkanie... nie wiem czy on chce, żebyśmy wszytscy te filmy razem oglądali... ja bym wolała na spokojnie razem z moim T, przecież nie wrzucę ich w do sieci, ale ok.
-
katarzyna_84, przejścia i inne szczegóły można dogadać, mi chodziło tylko o to czy z gościem sie idzie porozumieć, bo są tacy którzy przyjdą nakręcą i za miesiać ci oddadzą film, zrobiony po swojemu, a tak to kamerzysta robi ci wszystko co chcesz:)
To podaj mi swojego maila to ci wysle.
-
Menu mamy ustalone :) a jeszcze czeka nas remont przedpokoju i kuchni przed slubem a właściwie to teraz. I opróżnienie pokoju ktory pusty stoi po bracie S.
-
ewelinkaaa7, remonty przed ślubem, skądś to znam, a tu kase na ślub trzeba zbierać :/
-
remonty przed ślubem, skądś to znam, a tu kase na ślub trzeba zbierać
dokładnie tak tyle ze my mamy przyjęcie a nie wesele a remont sponsoruje nam mama S
-- po części prezent slubny.
-
ewelinkaaa7, to macie troche ułatwioną sprawe,my mamy tyle wydatków że worek pieniedzy by sie przydał.
-
tyle wydatków że worek pieniedzy by sie przydał.
dlatego my zrezygnowalismy z wesela bo bysmy sie nie pozbierali.
A to moje menu które chcę przedstawić włascicielowi.
Rosół
Mięso do wyboru
bryzol
szaszłyk
kotlet dewolay
zestaw surówek
Młode ziemniaki
Barszcz
krokiety lub paszteciki
Kurczak po cygańsku z pieczarkami
Bigos i biała kiełbasa
Przekąski
Rybka
kilka rodzaji
tatar wołowwy
mięso pieczone
3 rodzaje sałatek
Patery
ciasto
słodycze
owoce
-
ewelinkaaa7, no menu przedstawia sie apetycznie. Ja już nawet nie pamietam co tam u nas bedzie serwowane, ale tym i tak sie rodzice zajmują.
-
witam również!
my ślubujemy 7.06 jak narazie nie mamy nic załatwionego i nie spieszymy się- jest jeszcze kupa czasu. no może nie zupełni nic załatwionego. hmm od 10kwietnia startujemy z naukami, miejsce na wesele wybrane i masa pomysłów. ale tak jak mówię, nie spieszymy się (chociaż ja bym tak bardzo już chciała wszystko załatwiać ale jakoś mojemu a. się nie spieszy)
-
nie spieszymy się
znami to różnie bo mamy tak ze czasem jest zastój a czasem sie cos zrobi i załatwi.
-
little lady, witaj serdecznie. Widziałam że załozyłas juz swój wąteczek odliczeniowy :)
-
madziOOnia, maila mojego masz koło profilu pod każdym postem, katarzyna_d84@op.pl
O remontach to możemy pogadać, tylko ja o takich generalnych, my zaczynamy remont generalny, łącznie z rurami, podłogami, ogrzewaniem itd. tylko okna mamy wymienione i szambo nawet musimy robić, bo kanalizacja jeszcze tam nie dotarła... W najbliżyszm czasie wybieramy kominek :skacza:
-
Ale wam zazdroszcze :) tez bym chciala miec juz wlasne mieszkanko..... jak narazie jestesmy z moim kochaniatkiem na etapie poszukiwania mieszkania i kredytu na sfinansowanie naszego M. Bedzie ciezko ale jestesmy dobrej mysli :) jak narazie tematem przednim jest wesele i slub a o mieskzaniu pomyslimy w miedzyczasie :) Szkoda tylko ze niestety aby kupic M-4 trzeba wygospodarowac minimum 180 tysiecy :(
-
Ja cieszę się że nie muszę się martwić z moim misiaczkiem o mieszkanie ponieważ będę mieszkać w domu razem z babcią.Babcia na górze ma 2 pokoje a my na dole 2 pokoje i kuchnia no i poddasze :skacza: czeka nas tylko generalny remont ale przynajmniej to co mielibyśmy wydać na mieszkanie 3 pokojowe z kuchnia włożymy w odremontowanie naszego mieszkanka. :tupot:
-
Natulinek, no niestey teraz o mieszkanie ciezko :( Dlatego wyjezdzam z moim kochanym do Anglii, żeby zarobic co nieco na własne M4 ...
-
Z tym naszym mieszkankiem to będzie tak, że babcia będzie mieszkała zaraz w domku obok, a na górze jej siostra z córką i zięciem, zobaczymy jak to będzie.
My dziś zerkneliśmy na obrączki, mamy 4 typy, wszytskie z żółtego złota i w sumie niewiele się różniące, ale do mierzenia i wyboru jest jeszcze kupa czasu, choć samo zerknięcie na nie było przyjemne :skacza: i zakupy i kino, żyć nie umierać, szkoda, że weekend ma tylko 2 dni :popija:
-
Postanowilismy ze nasz slub bedzie w innym Kosciele, zreszta tak jak forumkowa gosiaczekk :) w Ducha. Lecz teraz zastanawiamy sie jaki argument wymyśleć by dostac licencje, bo nasz proboszcz nie chętnie je wydaje.
-
ewelinkaaa7, powiedzcie np. że macie tam znajomego księdza..
-
ewelinkaaa7, powiedzcie np. że macie tam znajomego księdza..
To dobry argument, tylko trzeba się wcześniej przygotować, żeby wpadki jakiejś nie było, ewelinkaaa7, a kiedy wybieracie się do księdza?
-
ewelinkaaa7, dowiedzcie się dokładnie jacy tam księża urzęduja (żeby w razie pytania " A co do za ksiądz?" nie było :mdleje: ) Ja własnie taki powód zamierzam podac , bo u mnie też z licencja bedzie cięzko.
Ale mam pytanko , jeśli bierzemy slub w innym kościele (nie moim i nie narzeczonego) , to czy nie wystarczy pozwolenie tylko z jednego kościoła (narzeczonego?)
-
Swoją drogą to śmieszne, że trzeba podać powód - wybieram śłub w innym kościele - moja sprawa i nikogo nei powinno to obchodzić czemu :drapanie: rejonizacja jak w..
-
katarzyna_84, dobrze powiedziane... szkoda tylko ze w praktyce sie niestety nie sprawdza...... tez uwazam ze ksiedza powinno niewiele interesowac z jakich to przyczyn wybieramy inny kosciol.......
-
Jeszxcze nie wiem kiedy pójdziemy do ksiedza. Za jakis czas napewno.My oboje nalezymy do jednego z chcemy w innym. Tam S byl chrzczony i mial komunie czy taki powód mogłby byc dobry ??
-
Tam S byl chrzczony i mial komunie czy taki powód mogłby byc dobry ??
Jeszcze lepszy niż znajomy ksiądz, ale ja bym to też dorzuciła :brewki:
-
A ja ponawiam pytanko, czy jak należymy do innych kościołów (a slub chcemy brac jeszcze w innym) , to czy wystarczy tylko zezwolenie z kościoła mojego narzeczonego?
-
SaTine, to samo pytanie zadalam ksiedzu.... jak bym z wizyta po koledzie... i.... obydwoje potrzebujemy zezwolenia zarowno ja i moj A. Nie wiem czy ksiadz to powiedzial po zlosci czy tak faktycznie jest...... ale tak czy inaczej caly kosciol i ta otoczka z zalatwianiem tych pozwolen to istny DRAMAT !!
-
Natulinek, to juz słyszałam kilka wersji.. może w każdym kościele jest inaczej. U mnie na kartce która dostalismy od księdza było jeszcze że musimy dostarczyc świadectwo odbytej katechizacji.. czy u was tez cos takiego trzeba?
-
SaTine, yyy a nie wiem.... nie mam zielonego pojecia....nic nam o tym nie wiadomo..... Grr.. zaczynam sie denerwowac bo widze.. ze co osoba to inne dokumenty i poswiadczenia... Chyba jeszcze raz sie przejde do kosciola w celu dokladniejszego okreslenia co i jak i gdzie mam przyniesc czy zaniesc...... Ech.. te koscioly..... chyba najwiecej z nimi problemu..... a moj ksiezulek to juz w ogole.... ;/ Traktuje wszystkich z gory i ma sie Bog wie za co..... Wielki pleban... grrrr !! tylko sie wsciekam..... a ciagu mojej irytacji nie ma konca jesli chodzi o KOSCIOŁ !! :drapanie:
-
Powiem Wam szczerze, że to załatwianie spraw kościelnych to chyba najmniej przyjemna część załatwiania spraw ślubnych, w każdym kościele inaczej, baaardzo dużo rzeczy zależy od humoru księdza na jakiego się trafi, przez to, że nic nie jest należycie sprecyzowane. A już widzę, jak będziemy biegać na 10 spotkań u mnie w parafii, przy pracy T na zamiany :evil: a jak będą chcieć nas pytać z katechezy to chyba... :mdleje:
-
Natulinek, no my na pierwszym spotkaniu dostalismy karteczke co trzeba w jakim terminie dostarczyć...Wydaje mi sie że to "świadectwo katechizacji" ,to jest po prostu świadectwo ze szkoły z religii...
-
SaTine, a ja myślałam, że wystarczy sam termin w tym roku zaklepać, a reszta w następnym :drapanie: tylko może nauki jakoś na wiosnę by się przydało zrobić.
-
katarzyna_84, no bo wystarczy sam termin. te dokumenty wszystkie trzeba dostarczyc przed slubem. My nauki i poradnie chyba zrobimy jeszcze w tym roku ze względu na wyjazd...
-
Ja byłabym spokojniejsza, gdybyśmy mieli już w pod koniec tego rokuz głowy, bo w przyszłym obrana itd. może jakaś pracka wpadnie, albo co :drapanie: poza tym w tym moim kościele jest okrutnie lodowato i jakoś w zimę mi się nie widzi tam tyle razy przesiadywać. Może na jesień się uda, ozbaczy się, sąsiadka wychodzi za mąż w grudniu, więc może zagadnę czy coś wie, jak się spotkamy na schodach :tupot:
-
Wydaje mi sie że to "świadectwo katechizacji" ,to jest po prostu świadectwo ze szkoły z religii...
hm... moze i masz racje... w kazdym badz razie..... pojde do ksiedza by sprecyzowac co i jak :P Powiem wam szczerze ze jest to jedyna rzecz ktorej niecierpie zalatwiac ;/
-
Natulinek, ja tez ci powiem że wszystkie te formalności z kościołem to najgorsze chyba.. odrazu się odechciewa wszystkiego. Zalezy tez na jakiego księdza trafisz... bo jak jest fajny to jeszcze mozna to załatwianie jakoś znieść..
-
Dziewczyny nie straszcie mnie tym załatwianiem dokumentów i rozmową z księdzem bo aż mnie ciarki przechodzą i boję sie iść do niego :skacza:
-
dorka_9, jak każda z nas chyba :mdleje:
-
dorka_9, ja miałam szczeście, też sie bałam tej rozmowy z księdzem i załatwiania ZGODY, ale trafiłam na fajnego księdza, a raczej na dziwnego...śmiał się ciągle ze swoich głupich i nie miesznych dowcipów, ale przynajmniej uniknęlismy krzywego wzroku i pytań DLACZEGO. No i wlaśnie dziewczynki trzeba załatwiać ZGODE a nie licencje i ta ZGODA jest bezpłatna!!!
-
U mnie za zgodę ksiądz powiedział że trzeba dać "co łaska"....
-
SaTine, haha pewnie bo ksieża oszukują jak moga, za to nie mają prawa brać kasy...a że biorą to inna sprawa..
-
a my poszliśmy w piątek żeby zobaczyc kościółek i księdza, gdyż ślub bierzemy w tej samej miejscowości co wesele robimy (czyli w Pniewie k. Gryfina), żeby można było na piechotke po kościele przejść się do sali. Jakby nam cos nie odpowiadało to byśmy wtedy zdecydowali sie na któryś z Kościołów w Gryfinie.
Bałam się jak kościół wygląda w środku, bo on został wybudowany dopiero 2-3 lata temu i nie wiedziałam czy jest wykończony w środku.
Ale wnętrze bardzo miło mnie zaskoczyło. Po prostu śliczne i całe wykończone.
A ksiądz proboszcz okazał się baardzo miły. Umówiliśmy się z nim na jesień, że wtedy zaczniemy wszystko załatwiać, a teraz tylko termin zaklepaliśmy.
-
Dziewczyny a jak jest u was z przystrojeniem kościoła?Ksiądz nie robił wam żadnego problemu bo ja sie martwię że mój proboszcz się nie zgodzi na przystrojenie kościoła bo jak mój kuzyn miał tam chrzciny córeczki to proboszcz nie pozwolił robić zdjęć w kościele :mdleje:
-
dorka_9, nie pozwolił robić zdjęć? :drapanie: Dziwne.. ja sobie nie wyobrażam żebym na własnym slubie nie mogła fotek pstrykac.. ani udekorowac kościoła. U mnie nie ma z tym problemów.. a jak by takie były to bym zmieniła kościół
-
Ale paranoje wymyślają, dorka_9, może po prostu chciał jakąś kaskę dodatkową :?:
Kurcze a z tym przystrojeniem kościoła to u nas może być problem :drapanie: chyba tylko dywan będzie, bo żeby kupić tiul na przystrojenie ławek musiałabym zbankrutować, wielka trochę ta katedra, tyle chociaż, że kwiatów pewnie będzie mnóstwo z racji odpustu, ale więcej dowiem się jak w końcu kościół odwiedzę.
-
Ja w kościele chcem tylko po bokach na ławeczkach jakies akcenty z kwiatków, udekorowanie miejsc dla Młodych .. no i zobaczmy .. może mi się cos jeszcze spodoba do tego czasu. No i nie wiem jeszcze jak to wygląda w kwestii pieniążków.. nie orientowałam sie jeszcze w cenach dekoracji.. :drapanie:
-
SaTine jak ja się dowiadywałam to w Szczecinie jak firma Ci dekoruje to ok. 250zł wychodzi
-
Z tego co wiem, to czasem ksiądz organizuje spotkanie par, które w jednym dniu biorą śluby i się ugadują. Czasem kościół na do zaoferowania własną dekorację, przeważnie nie dorgo. Ja też myślałam o przytsrojeniu klęczników młodych, jakiś kokard do ławek i czerwony dywan. Spotkałam się też ze świecznikami, które można sobie wynająć w kościele wzdłuż ławek z kwiatami, a przy młodych ze świeczkami. Ale kościołem się jakoś mniej przejmuję, sam w sobie jest b.ładny.
-
srebrny, dekoracja samego kościoła?
-
jak firma Ci dekoruje to ok. 250zł wychodzi
:drapanie: to chyba trochę dużo, u nas wynajęcie dekoracji bezpośrednio w kościele 50 zł
-
No własnie tez mi się coś za duzo wydało.. Jeszcze nie jestem zorientowana w tych firmach dekoratorskich.. ale chyba zaczne sie powoli rozglądać:)
-
no ja bym chciała żeby ławeczki po bokach były przystrojone czy może jakieś kwiatuszki na stojaczkach-sama niewiem,najpierw muszę pogadać z księdzem czy się zgodzi na to bo ja bym chciała wynająć jakąś firmę dekoracyjną ale jeszcze nie orientuje się w cenach więc zarazie tylko marze :skacza: ale jak będzie drogo to zobaczymy jak to będzie.
-
A mój kościół jest tak brzydki że nawet mu kwiaty nic nie pomogą...wiec nie wiem czy jest sens wogóle kase wydawać :drapanie: Ale u Nas koszty będą nieduże bo w podzieleniu na ok.5 par.
-
to fajnie macie ze możecie podzielić koszty na 5 par.Ciekawe czy u mnie w kościele będą jakieś śluby w tym samym czasie co ja mam.Tylko co wtedy jak mi się dekoracje nie będą podobać tych par które będą mieć z mami ślub bo przecież każdy a inny gust.A wiecie może w przybliżeniu ile takie udekorowanie kościoła kosztuje? :drapanie:
-
dorka_9, nie mam pojęcia, ale ja myśle ze dogadam sie z tamtymi pannami młodymi i razem coś wymyślimy i udekorujemy kościół, bo na gust siostr nie zawsze można liczyć...
-
Witajcie dziewczyny :skacza:
Przeglądałam forum i postanowiłam się wpisać to wątku zniecierpliwionych. Wesele już za parę miesięcy więc najwyższa pora.
Data naszego ślubu to 11.08.2007r. Kościół mamy na 15.00 w Czeladzi Św. Stanisława w rynku.
Kamerzystę i fotografa już mamy Studio - Foto - Video - WOX z Dąbrowy Górniczej.
Zespół to Sigma z Tychów.
a sala to Zagłębie w Sosnowcu na Niwce.
Obecnie wybieramy dekoratorke do przystrojenia sali ;) (jutro nawet jedziemy zobaczyć jak wygląda udekorowana ta nasza sala przez jedną firmę może zrobię parę zdjęć to wam pokażę)
Nie wiem jeszcze jak to będzie z Kościółkiem czy można go dekorować czy też nie, ale to dowiemy się w czwartek bo idziemy już na ostatnie nauki. Pozostanie nam jeszcze tylko poradnia ;(
Rozglądam się też obecnie za jakimś fajnym autkiem. Na początku chcieliśmy limuzynę ale niestety nie wjedzie u mnie na osiedle ;( Mam jednak nadzieję, że coś uda się znaleźć ;)
A najwspanialsze w tym wszystkim jest to, że wkońcu zacznę szał w przymierzaniu sukiem ślubnych :skacza: i tego się już nie mogę doczekać.
-
dla mnie to 250zł za strojenie koscioła przez firme dekoratorską to też za drogo, dlatego będziemy stroić sami albo kobieta która sie opiekuje ogólnym wystrojem kościoła nam ustroi i bedzie dużo taniej.
-
U nas za wystrój Kościoła liczą sobie ok. 350 zł no chyba, że zamawiasz ze strojeniem sali wtedy może ci policzyć taniej.
-
agi_82 a masz może stronkę internetową tej firmy dekoracyjnej co ci ma przybierać kościół.jesli tak to bardzo proszę o adres na priv :skacza:
-
dorka_9, to fajnie jak Was więcej par będzie, bo na mój termin to proboszcz powiedział, że dwa śluby, więc pewnie żadnego składania nie będzie, bo na dodatek ktoś musiałby dwa razy ubierać, między jedną a drugą mszą slubną jest msza odpustowa.
agi_82, :hello: ale Ty chyba ta "wcześniejsza" zniecierpliwiona :brewki: Daj znać o które autko Ci chodzi.
-
No to teraz sprzedam wam hiciora :P Bylam u ksiedza iiiii................... i powiedzial mi TAK cyt. "Jak zes sie Pani zdecydowala na slub to niech zes sie Pani odnajdz w dokumentacji, ja za stary jestem by tu młodym o dokumentacji przypominac" Buaahahaha no i co wy na to....???? A na pytanie Czy nie bedzie problemu z dekorowaniem kosciola uslyszalam taka odpowiedz "Młodzino....a wieszaj sobie nawet wypchane małpy byle bys mi kochanieńka mównicy i ławek dla wiernych nie uszkodziła" Hahaha no PADLAM !!! Musze wybrac inny dzien... w korym bedzie "NASZ" ksiezulek... czyli ten ktory ma nam udzielac sakramentu :P bo niestety ale z tym dogadanie sie mi nie wyszlo :mdleje:
-
Natulinek, no to nieżle .. fajowy ksiądz :brewki:
-
fajowy ksiądz
Hahaha na dodatek przygluchy...... i caly zarosniety ze nie widac nawet gdzie ma oczy :P Szkoda tylko ze zmarnowalam dzien by pojechac i dowiedziec sie o dokumentacje... a zamiast info uzyskalam wielkie G....
-
Fajnego macie księżulka :skacza:
-
Natulinek, a przypomnij mi jeszcze w jakim kościółku zamierzacie brac slub?
-
katarzyna_84, wiem wiem :skacza: pomymiło mi :mdleje: hehe ale to chyba z tego zniecierpliwienia hehe ;) :skacza:
dorka_9, namiary wysyłam na priv. Jeżeli chodzi o moją dekorację kościoła to dowiem się dopiero w czwartek czy można sobie samemu przystroić czy oni dają swoją.
-
Dziękuje bardzo za namiary :skacza: jestem wdzięczna.A dziewczyny z firmą dekoracyjna podpisuje się jakąś umowę i ile czasu wcześniej trzeba sobie ją zarezerwować :drapanie:
-
U nas dekoracja koscioła kosztuje od 100- 150 zł i ją mozna zawsze rozłożyc na pary ktore tez o tej godzinie slubują.
-
w sobotę idziemy do księdza, zarezerwować datę i godzinę.
i jak czytam o Waszy potyczkach z kościołem to mnie :mdleje:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
dziewczyny czy ja też muszę iść do księdza zarezerwować godzinę i datę bo przecież mam jeszcze ponda rok do ślubu. :drapanie:
-
dorka_9 o zależy jak dużo ślubów jest w danym kościele. Czasem jest 5 ślubów rocznie, a czesem 7 co sobotę. Jedni księża robia zapisy na 2 lata przed, a inni dopiero pół roku przed.
-
dorka_9, zalezy czy wybrałas jakis duzy kościół.. możesz iśc dowiedzieć się jak jest z terminami.. i jak jest mozliwośc to ksiądz może was juz wpisac na wybrana godzine i dzien..
-
Aha dzięki dziewczyny więc muszę się wybrać w najbliższym czasie :tupot:
-
SaTine, w Dabiu :) Kosciol pw. NMP :)
-
jak u nas ksiądz po koledzie chodzil, to moji rodzice go zagadneli na temat
ślubny i powiedział że można już date i godzine sobie zarezerwowac, że młodzi
najczęściej latają za salami, dekoracjami, strojami, a kościół zostawiają na koniec,
a później płacz, że co lepsze godziny to pozajmowane
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
joannaM, no zgadzam sie.
Dziewczyny na która godzine planujecie ślub? Ja zarezerwowałam na 17.. zastanawiam sie czy to nie za póxno i nie zmienic np. na 16? :drapanie: :drapanie:
-
też się zastanawiamy nad tymi dwiema godzinami :drapanie:
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
No ja też ale raczej wybiorę godzinę 16 bo 17 to trochę zapóźni chyba-nie wiem czy wytrzymam tak długo :skacza: chce to zrobić jak najszybciej-niech ten czas szybciej leci bo ja już chce wyjść za mąż za mojego Misiaczka :brawo_2:
-
U nas w grę dla odmiany wchodzi godzina 14 lub 15, bo do lokalu mamy jakies 25 km i tam też chcemy mieć sesje foto.
Gdyby nie to, to dla mnie odpowiednią godziną jest 16!
-
hmm .. coraz bardziej zaczynam sie przekonywac do tej 16. Bede jeszcze musiala porozmawiac z moim M. i wtedy najwyzej zmienimy :)
-
SaTine, ja mam ślub o 15, tak sie zastanawiam czy to nie za wcześnie, bo w końcu to czerwiec, sale mamy ze 2 km od kościoła, ale z drugiej strony jest jeszcze sprawa sesji, nie chce żeby było tak że my pojedziemy na sesje a w tym czasie pół wesela nam przejdzie, każdy już bedzie "ciepły", no i sesje mamy w plenerze i nie może być ciemno, no i jak goście beda siedzieć jeszcze w dzień, to wódka tak nie bedzie szła, bo zazwyczaj sie to jakoś po zmierzchu rozkręca.
A tak wogóle kiedy sie robi ciemno w czerwcu?
-
My tez bysmy chcieli o 16 bo u Nas bedzie przyjecie gdzies do 22 wiec jaknajwczesniej tym lepiej.
-
ewelinkaaa7, no u ciebie to napewno im wczesniej tym lepiej.. :)
-
no u ciebie to napewno im wczesniej tym lepiej
tez własnie.
U księdza jeszcze nie bylismy jakos nie mamy "natchnienia" poza tym musze najpierw zobaczyc jak jest parafia otwarta bo nie w każdy dzien.
Teraz mamy remont na głowie.
-
My u księdza też nie byliśmy i tak naprawdę nie wiem kiedy pójdziemy :drapanie:
-
My też do księdza to nieprędko się wybierzemy, ale dziś za to odhaczam sprawę video :skacza: 3 h naooglądaliśmy się filmów i zdecydowaliśmy się podpisać umowę, zaliczka wpłacona :skacza: jezcze tylko została umowa i zaliczka u foto, bo narazie to tylko do kajetu wpisani jesteśmy. :skacza: Droban rzecz, a cieszy :skacza:
-
katarzyna_84 skąd macie kamerzystę i ile płacicie bo ja zastanawiam się nad fotografem i kamerzystą z FOTOMAX w Dąbrowie Górniczej na kasparzku ale jeszcze nie wiem.
-
katarzyna_84 skąd macie kamerzystę i ile płacicie
Powiem Ci, że bardzo długo szukałam kamerzysty i przejżałam wszytskie możliwe oferty. Fotomax było brane pod uwagę, ale wszyscy mi odradzali, zresztą jakoś mnie zdjęcia nie zachwycają. A tego pana kamere mam poleconego od Madzi, bierze naprawdę niedużo, a filmy robi super. Namiar wysyłam na priv.
-
Co wy tak wszyscy się obawiacie tych księzy :P
-
Co wy tak wszyscy się obawiacie tych księzy
Bo opinie maja niestety niepochlebną jesli chodzi o załatwianie spraw ślubnych, no czasem zdaży się gdzieś jakiś wyjątek, żeby nie było...
-
Bo opinie maja niestety niepochlebną jesli chodzi o załatwianie spraw ślubnych
Kurcze , ksieza powinni się wogóle cieszyc , ze młodzi jeszcze sie decydują na ślub i daja iom zarobic .
Zresztą ksiezapowinni mysleć o tym ze maja dac sakrament ślubu i mogą w nim uczestniczyc , a nie paterezc tylko na kase !
-
Bo opinie maja niestety niepochlebną jesli chodzi o załatwianie spraw ślubnych, no czasem zdaży się gdzieś jakiś wyjątek, żeby nie było...
tak wlasnie dlatego ja az boje sie isc do siebie do parafii.
-
Kurcze , ksieza powinni się wogóle cieszyc , ze młodzi jeszcze sie decydują na ślub i daja iom zarobic .
Tu się zgadzam w 100%, choć w sumie to nie powinni za brać kasy, albo nie aż tyle, lub powinny być cenniki, jendakowe we wszystkich regionach, sprawa jasno okreśłona by była bez przykrych niespodzianek.
-
Tak naprawde ksiadz jak udziel slubu to powinien to robic dla siebie dla swojecgo duchowienstwa,, dla uradowania swojej duszu i umysłu , dla Boga , dla czegos wyzszego niz wszystko na swiecie ! A nie dla kasy .
ksiadz powinien sie delektowac mozliwoscia uczestniczenia z młodymi w czyms tak pieknym jak sakrament małżenstwa ...on to robi przed Bogiem itd... :drapanie:
-
No też tak myślę ale cóż ten świat jest taki że wszystkim tylko chodzi o kasę.
-
I pewnie dlatego będę ten moment odwlekać tak długo jak tylko się da.
-
A co do fotografa to macie juz zamówionego ? czy jeszcze warto czekac ??
Wlasnie tak sie zastanawiam ja mam juz upatrzonego -- FotoNiedziele -- ale nie wiem kiedy mozna by bylo sie odezwac do nich.
-
ewelinkaaa7, ja mam juz podpisana umoe z fotografem i kamerzysta... woleliśmy wcześniej żeby nas nikt nie wyprzedził :D
-
Im wcześniej tym lepiej. Takie jest moje zdanie bo bardzo się rozczarowałam, kiedy zaczęłam szukać orkiestry... Myślałam, że mam jeszcze czas a tu takie rozczarowanie :mdleje:
-
A co do fotografa to macie juz zamówionego ? czy jeszcze warto czekac ??
Czekać chyba nigdy nie warto, bo można się przeliczyć, wiadomo, że czym wcześniej tym korzystniejszą opcję można utargować, my jesteśmy narazie zapisani u fotografa w kajecie,a le musimy w końcu umowę podpisać.
vonka, i jak poszukiwania orkiestry :?: macie już :?:
-
Ja dziś właśnie podpisałam umowę z zespołem i zapłaciłam zaliczkę.Już sala i zespół z głowy teraz poszukuje superowego kamerzysty i fotografa :skacza: Aha no i jeszcze w przyszłym tygodniu czeka nas rozmowa z księdzem czy zgodzi się żebyśmy mieli ślub w innym kościele w Czeladzi.Ciekawe co będzie :drapanie:
-
witam! w sumie cały czas uważam, że jest jeszcze duużo czasu do ślubu, ale tak z ciekawości poszliśmy tydzień temu do kościoła zapytać się o mszę na nasz termin i ku mojemu zdziwieniu jest już jedna para oprócz nas. no więc zapisaliśmy się, żeby nie stracić miejsca w tym kościele. teraz tylko czekamy na decyzję tamtej pary o której oni chcą - bo jak powiedziała nam siostra mają pierwszeństwo. hmm więc mam do was pytanko.. która godzina lepsza 18ta czy 16,30?
idąc za ciosem poszliśmy w sobotę do pobliskiej stajni dowiedzieć się o bryczkę. i też zaklepaliśmy...
-
katarzyna_84 po dwóch tygodniach poszukiwań w końcu znalazłam :skacza: Najgorzej było z dopasowaniem wolnego terminy orkiestry do terminu rezerwacji sali .. :mdleje: Ale się w końcu udało ... :skacza:
-
która godzina lepsza 18ta czy 16,30
ja uważam że lepsza jest 16.30, sama mam zarezerowowaną 16.00, zastanawialiśmy się
jeszcze nad 17.00, ale stwierdziliśmy że imprezę na sali chcemy zacząć nie za późno,
a 16.00 pasuję nam najlepiej
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2244&f=2244.png)
-
I zaczął sie nowy tydzien. W środe idziemy przedstawic menu zobaczymy co włąciciel nam doradzi a co odrzuci.I mysle nad fotografem -- jeszce jedno -- skoro nie mamy poprawin to chcemy sobie plener zrobic w poniedzialek
-
a ja się waham między 15 a 17... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
katarzyna_84, a daleko masz do sali? no i czy po kosciele odraz robisz foty?
Bo jak masz blisko, i po kosciele nie ma sesji to lepiej wybrac 17
Jak wybierzesz 15 (załóżmy że ślub tra ok godzine, potem życzenia.. i na sali byś była ok 17.30 .. a to chyba wczesnie troche :drapanie: )
-
Do sali bliziutko, całą sesję planujemy w inny dzień po ślubie, ale myślę, że fajnie byłoby mieć jakieś foty jednak z plenerku w dzień ślubu a zaraz koło sali jest zamek w Będzinie na górce i jak pogoda dopisze to byłyby sper foty o zachodzie słońca jakby nawet ślub o 17 był, jakieś 15 min nie dłużej. W sumie wszytskie śluby byłu tak, 15, lub 16, a jest jeszcze sprawa, że zespół bierze dodatkową kasę po 10 h grania. :drapanie:
-
katarzyna_84, ja bym wybrała godz 17.. 15 wydaje mi sie troche za wcześnie. A na fotki możecie równie dobrze wyskoczyć na pół godzinki w trakcie wesela.. :)
-
A na fotki możecie równie dobrze wyskoczyć na pół godzinki w trakcie wesela.
No właśnie, tymbardziej, że naprawdę bliziutko sali.
Dzięki Kasiu za opinię, w sumie to ja się bardziej skłaniam ku tej 17 moi rodzice to by nawet jeszcze później chcieli, ale teście i T nie są zachwyceni, bo to dla nich późno, u nich w rodzinie śłuby tak o 14, 15. Będzie po problemie jak już się zaklepie w kościele godzinę, nie będzie o czym dyskutować. Ale więcej argumentów jest na 17. (kieca z rękawkami z koronki)
-
No ja raczej na 16 będę mieć bo ślub w kościele w Czeladzi gdzieś godzinka mszy,życzenia no i do sali mamy kawałek bo aż w Sawkowie to gdzieś o 18 będziemy na sali.Chyba że będę wychodzić z domu moich rodziców z Sosnowca to na sali będziemy gdzieś przed 18.no zobaczymy jeszcze jak to będzie. :skacza:
-
little lady wow już jakieś terminy w kościele były zarezerwowane? To w takim razie może ja się wybiorę do swojego kościoła "przepatrzeć" sprawę
-
vonka, ja tez mimo że na 2008 ślub to juz jestem zapisana w kościółku..
-
Dotaralam do watku "Zniecierpliwionych..." i sie zalamalam :mdleje: Dziewczyny ja jeszcze nic nie mam zaklepanego do slubu (dobrze, ze chociaz narzeczonego mam hehe).
[glow=red]Pomocyyyyy[glow=red][/glow][/glow]
Tzn mam juz upatrzone miejsce, z ksiedzem tez nie ma problemu (mam wlasnego) ale cala reszta to jeszcze w swerze marzen.
Zalezy mi bardzo na wybranym terminie, bo w tym dniu pobrali sie tez moi rodzice i tak sie sklada, ze wlasnie wypandie to w sobote. Chyba musze zaczac od sali, co?
-
Edzia, spokojnie, zastanów się gdzie chcecie mieć wesele ( w jakiej sali )? Jesli jest to popularne miejsce trzeba by było już się zastanowic nad rezerwacją .. im wczesniej tym lepiej. Tak samo zespół.. lepiej juz sobie zarezerwować...
Napisz czy masz juz cos na oku, chetnie ci doradzimy?
-
Myslalam o Dworku Hetmanskim w Koszewku, osobiscie jeszcze go nie widzialam, znam tylko ze strony i z Waszych opowiesci. Problem jet taki, ze moj osobisty narzeczony :brewki: moze go zobaczyc dopiero w maju. Oczywiscie juz mu duzo na ten temat opowiadalam i jest za (sprobowalby podwazyc moja opinie:) ale musi jednak zobaczyc miejsce osobiscie. Mysle tylko, czy to nie bedzie za pozno, bo z tego co slysze to dosc popularne miejsce. no nie wiem, nie mam za bardzo innych pomyslow. W gre wchodzi Szczecin, Stargard i okolice.
-
Edzia, może na początek zadzwon tam i dowiedz się jak z rezerwacjami na 2008 rok , czy juz jakies mają.. ja np mam wesele w Nordzie, a rezerwacje robiłam juz na początku roku (a wtedy mieli juz kilka rezerwacji na 2008 rok)
A jak z zespołem?
-
O zespole to wcale jeszcze nie myslalam. Moj Pawel powiedzial, ze zgodzi sie tylko na Franka Sinatre ( problem w tym, ze on juz nie zyje hehe :pogrzeb: ) wiec przyjdzie mi szukac klona
-
Edzia, no za zespołem też warto się zacząc rozglądać jutro teraz. Zespół i sala - to rzeczy które im wczesniej załatwisz tym lepiej
-
Zadzwonie jutro do Dworku, a pozniej bede sie martwila reszta :drapanie: Wszystko bedzie na mojej glowie, bo moj przyszly nie mieszka w PL. A najgorsze jest to, ze on pracuje w branzy weselno - cateringowej i jak nie bedzie wszystko idealnie, to sie ze mna rozwiedzie!!! albo jeszcze z przed oltarza ucieknie, ale wstyd bedzie :hahahaha:
-
Edzia, ja tez mam ten problem bo mój M. pracuje w Anglii. Wiekszosc rzeczy musiałam sama załatwiać. Sali szukałam sama (jemu tylko wysłałam fotki , do akceptacji :brewki: ) , to samo z zespołem... Ostatnio jak przyjechał na tydzień byliśmy podpisać umowę z fotografem i kamerzysta.. :taktak:
-
Edzia, :hello:
Jak sala jest popularna to ja bym nawet dziś tam zadzwoniła :brewki:
-
Dzieki dziewczyny! Biore sie ostro za organizacje. Do zobaczyska. papa
-
Biore sie ostro za organizacje
Powodzenia
-
Edzia, trzymam kciuki! Jak tylko coś załatwisz - pisz. Czekamy...
-
Dziś mnie pewna rzecz zastanawiła...
Przeglądałam ostatnio stronkę classy i zauważyłam, że nie ma kolekcji 2005, a właśnie z niej podoba mi się kieca, właściwie to mam ją uaptrzoną i dziś weszłam do salony z kiecami, zapytać, czy aby firma nie wycofuje tej oferty, pani uspokoiła mnie, że nic o tym nie wie. Zapytałam przy okazji, czy jest możliwość u nich szyć na siebie kiecę, a potem oddać w komis, okazało się, że jest, wtedy płacę tylko połowę ceny, więc to kusząca oferta, tymbardziej, że na własną rękę wiem, że ciężko sprzedać kiecę. Tylko co w przypadku, gdy się podczas wesela coś z nią stanie przez przypadke :?: :drapanie: Jak szybko będę musiała ją oddać, biorąc pod uwagę, że plener mamy w inny dzień, niż wesele :?: Zastanawiam się też czy nie fajnie byłoby mieć takiej pamiątki, ale z drugiej strony zostanie mi welon i podwiązka, no i zdjęcia. Co o tym wszytskim myślicie :?: Może wiecie coś na ten temat :?:
-
Edzia, W DH bylismy pod koniec lutego i na czerwiec juz nic nie bylo, na sierpien pani mowila ze 'cos by tam sie znalazlo'. Za to w Pałacu Panorama czerwiec byl wolny(ale tam tylko 2 soboty w miesiacu sa dostepne bo nie chca czesciej robic wesel)-w sumie podobne miejsce do DH.
-
Edzia daj znac co postawnowiłas :drapanie:
-
Dotaralam do watku "Zniecierpliwionych..." i sie zalamalam :mdleje: Dziewczyny ja jeszcze nic nie mam zaklepanego do slubu (dobrze, ze chociaz narzeczonego mam hehe).
[glow=red]Pomocyyyyy[glow=red][/glow][/glow]
Tzn mam juz upatrzone miejsce, z ksiedzem tez nie ma problemu (mam wlasnego) ale cala reszta to jeszcze w swerze marzen.
Zalezy mi bardzo na wybranym terminie, bo w tym dniu pobrali sie tez moi rodzice i tak sie sklada, ze wlasnie wypandie to w sobote. Chyba musze zaczac od sali, co?
U kolezanki jakas znajoma stwierdzila ze teraz sa takie terminy ze najlepiej sobie najpierw sale zaklepac a potem mozna narzeczonego szukac :)
-
:skacza:
-
My bylismy w restauracji z menu i dostalismy 3 zestawy ktore oni proponuja i mamy sobie cos wymieszac. Następne spotkanie za rok.
-
Dziewczyny jestem rozczarowana i zalamana :mdleje: Tam gdzie sobie wymarzylam czyli w Dworku Hetmanskim nie ma juz miejsc :dno: w Palacu Panorama pan stwierdzil, ze ewentualnie jeszcze by sie cos znalazlo ale jakos nie jestem przekonana do tego miejsca. Nie wiem co mam robic, po Dworku zaden inny "lokal" juz mi sie nie podoba:(
-
Edzia, ehhh .. a na ile osób planujesz wesele?
-
Edzia, na zywo Panorama wyglada lepiej....te zdjecia takie kiepskawe kolorki maja, mysle ze warto sie tam przejechac i zobaczyc. :)
-
Hej Dziewczyny!!!
Edzia, ehhh .. a na ile osób planujesz wesele?
Planuje na ok. 80 osob, ale spodziewam sie jakies 65-70.
A co do panoramy, to wyglad mi sie podoba jak najbardziej, tylko nie mam zadnych opinii na temat miejsca. Moze jest ktos, kto MIAL juz tam slub???
-
Edzia poczytaj tutaj:
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2922&highlight=panorama - o Panoramie
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=5945&highlight=panorama - dworki zameczki w okolicach Szczecina
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1678&highlight=panorama - pałac w Maciejewie
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1797&highlight=panorama - o Panoramie
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=3955&highlight=panorama - pałac w wirówku
może coś ci wpadnie w oko, powodzenia :przytul:
-
Dzieki SaTine ale juz przeczytalam te wszystkie watki i wszyscy tam tylko zachwalaja Dworek Hetmanski (a ja juz nie moge tego czytac, bo jest mi jeszcze bardziej przykro:)
Natomiast nikt sie nie wypowiada o Palacu Panorama z perspektywy zorganizowanego tam wesela, tylko o samych problemach przy kontakcie z nimi, ja natomiast takich nie mialam. Pan z ktorym rozmawialam przez telefon byl bardzo mily :telefon:
Wiec nadal potrzebuje opinni!?!
Zaczelam juz nawet myslec o czyms skromniejszym. Moze "Motelik" w Maszewie?
-
Dziewczyny mam pytanko czy w salonach sukien ślubnych są rozmiary 36 lub 35? :drapanie:
-
36 to chyba tak .. ale 35 ? :drapanie: to jest taki rozmiar?
Zresztą jak ci sie spodoba jakaś sukienka to zawsze można ja zwęzić, skrócić itp..
-
SaTine jest taki rozmiar sama noszę 34 dlatego będę musiała suknię szyć..
-
No 36 rozmiar to jest najmniejszy ale dla mnie nawet niektóre rzeczy tego rozmiaru są za duże :mdleje: A czy jak sie sukienkę skrócie i coś tam zwężę to nie straci ona swojego uroku :drapanie:
-
little lady sukienkę szyję ci krawcowa czy w salonie ci ja poprawiają na twój rozmiar?
-
mam zamiar u krawcowej wg swojego wzoru
-
Spotkalam sie z czyms takim, ze w salonach nawet jak zmniejsza sukienke do takiego rozmiaru, to tylko jezeli ja kupisz, nie chca w takim wypadku wypozyczac. Ze niby nikt juz jej nie bedzie chcial. A moim zdaniem jest duzo dziewczyn o drobnej budowie ciala. Ja tez mam ten problem.
-
A dziewczyny ile trzeba dać minimalnie a ile maxymalnie za sukienkę ślubną?
-
dorka_9, W salonie do przymierzenia przewaznie sa rozmiary 38 itp. ale wiekszosc sukienek zagranicznych jest przeciez szyta(najpierw cie mierza w sklepie i dopasowuja do jakiegos najbardziej zblizonego rozmiaru z 'tabeli' danej firmy i pozniej ewentualne drobne poprawki sa przeprowadzane na miejscu).Przeciez w wiekszosci sklepow masz na przymiarke z wieszaka sukienke a jak kupujesz to zamawiaja ja dla ciebie w danej firmie i napewno szyja male rozmiary(widzialam kilka tabel i takie byly, ba nawet i mniejsze).
ile trzeba dać minimalnie a ile maxymalnie za sukienkę ślubną?
Dziwne pytanie...mozesz uszyc sobie u krawcowej najprostsza sukienke za 300zl jak i kupic od znanego projektanta za kilkadziesiat tysiecy :P nie ma przeciez granic-a napewno nie tych gornych :)
-
:skacza:
-
No właśnie jak przymierze rozmiar 38 i na pewno w każdej sukience będę wyglądać nieciekawie bo w za dużych rzeczach tak sie wygląda :dno: i nie będę wiedzieć czy tą sukienkę mam wziąć czy nie bo jak się okaże że będę w niej wyglądać strasznie :mdleje:
-
Mysle ze niepotrzebnie tak sie przejmujesz :) jak bylam wstepnie rozeznac sie gdzie co jest w sklepach to mierzyla wlasnie taka naprawde drobniutka dziewczyna nawet i duuze rozmiary i jakos ja pospinali zeby z niej nie spadalo i bylo ok, widziala jak w danym modelu wyglada :) ... na manekinach w zwyklych sklepach tak robia-spinaja np szpilkami z tylu tak zeby dobrze przylegalo do manekina. Jak nie wybierzesz nic 'przytłaczajacego' drobna sylwetke to napewno bedziesz wygladac pieknie, nawet w za duzej ;) ...
Zreszta lepiej zeby sukienka byla za duza niz za mala bo wtedy nic nie da sie zrobic ani to spiac ani przytrzymac nadmiar materialu ;/
-
Witam forumki:) ja niedawno dołączyłam do forum:) mam termin na 9.08.2008:) tez juz zaczęłam przygotowania, sala, kucharka i dekoratorka jest:) jeszcze zespół..ale tak sie nie moge doczekac tego dnia, ze jakbym mogła to bym juz zaraz poleciała szyc suknie ślubną :skacza: tylko taaaaki wybór, że aż głowa boli:) pozdrawiam:)
-
kasia_83, witaj kolejna zniecierpliwiona 2008 :) :hello:
-
DZIEWCZYNY A CO MYŚLIĆIE O TYM ŻEBY ZAMÓWIĆ SUKIENKĘ PRZEZ NETA PODAJĘ SIĘ WYMIARY I I SZYJĄ?MI SIĘ TAKA JEDNA BARDZO SPODOBAŁA ALE TAK SOBIE MYŚLĘ ŻE NAJLEPIEJ TO DOTKNĄĆ I PRZYMIĘRZYĆ CO NIE. TAK NAPRAWDĘ WSZYSTKIE SĄ ŁADNE JA TO MAM WOGÓLE PROBLEM BO CO JAKAŚ MI SIĘ SPODOBA TO YŚLE ŻE SĄ ŁADNIEJSZE KURCZE WTAKI SPOSÓB TO CHYBA NIC NIE WYBIORE :skacza: POZDARWIAM WSZYSTKIE ZNIECIERPLIWINOE
-
ASIA39, wydaje mi się że zamawianie sukienki przez neta jest bardzo ryzykowne. Ja bym sie nie zdecydowała. Sukienke trzeba przymierzyc, dopasowac dokładnie... nie wszystkie modele mogą dobrze wyglądac...
-
no tak własnie myśle na początku się napaliłam ale teraz myślę że lepiej polatać po salonach . pozdrawiam :-)
-
ASIA39, Moja koleżanka wychodzi za mąz za miesiąc i zamowiła sukienkę przez neta. Zmierzyła w salonie podobny model i wie jak w tym wygląda. pani przesłala jej próbk imateriału a ona jej wymiary i jest jeszzce taka możliwość że jak dalej coś nie będzie pasowao to można odeslać i pani ją poprawi ale wszystko trzeba miec dokładnie wymierzone.
Za ą sukienkę moja kolezanka zaplaci 300 zł i na drugi dzień też zamówila sobie w ten sam sposób lae inny model i kolor.
-
Hej ASIA39, ja też bym odradzała taki rodzaj kupna sukni..po co masz sie denerwowac, jak cos pojdzie źle, a krawcowa na miejscu to zawsze lepiej:) ja bym tak nie zrobiła, wole poszukac po salonach i w katalogach u krawcowych, ale to moje zdanie:)
PS. Ja mam taki sam problem z wyborem sukni jak Ty :skacza: co przeglądam suknie w necie, to mi sie podobają..juz tak przegladam 2 miesiace i za ten czas juz 4 razy zmieniłam wzór sukni :) pozdrawiam :przytul:
-
Ja też oglądam sukienki na necie i w salonach i za każdym razem to podoba mi sie inny model-najlepiej to bym je wszystkie chciała mieć :skacza: Też już sie nie mogę doczekać kiedy zacznę jeździć za sukienką :brawo_2:
-
dorka_9 widzę, że mamy podobne myśli jeśli chodzi o suknie ślubną :skacza: Nie mogę się doczekać kiedy będę wybierała, przebierała, mierzyła... bo jak narazie to tylko oglądam :skacza:
-
Ja tak samo narazie oglądam fotki... i precyzuje swoje wymagania co do sukienki... żeby później było łatwiej szukać :).. Tez juz się nie mogę doczekać przymiarek :skacza:
-
SaTine ty będziesz szybciej od nas przymiarki robiła i jeździła za suknią :skacza: Miejy nadzieję że ten czas szybko zleci i szybciutko nadejdzie ten dzień :skacza:
-
dorka_9, jakbys kiedys miala ochote przyjechac do Krakowa poogladac sukienki, to wybiore sie chetnie z Toba :) w Koncu bedziemy sie weselic razem, choc osobno.
Ja planuje rozpocząć buszowanie pod koniec tego roku.
-
Nie mogę się doczekać buszowania po sklepach za suknią... ale ja wcześniej jak z 6 miesięcy przed ślubem chyba nie zacznę bo jakbym później na coś ładniejszego trafiłam to serce by mi pękło :mdleje: . No chyba, że będę szyła to buszowanie trzeba zacząć wczesniej, żeby znaleźć jakiś ładny model sukienki :skacza:
-
kawaii2 fajnie ze razem będziemy świętować :skacza: Powiem szczerze że bardzo chętnie się rozejrzałąbym w innym mieście za sukienkami.Na pewno się zgadamy :brewki:
-
ale ja wcześniej jak z 6 miesięcy przed ślubem chyba nie zacznę bo jakbym później na coś ładniejszego trafiłam to serce by mi pękło
Niektóre dziewczyny nawet na rok wcześniej zamawiają, wtedy można dostać naprawdę duże upusty i gratisy w niektórych salonach, tak do pół roku wcześniej jeszcze też dodają, później niestety już nie praktykują tego, ja pewnie na jesień zamówię kiecę, wybór między dwoma kiecami, więc nie powinien być trudny, poza tym będę chciała kiecę oddać w komis do salonu.
-
suknia suknią a co z panem młodym?? mój sobie wymyślił jasny garnitur w delikatne prążki. a i obrączki już mamy wybrane - obydwoje się w nich zakochaliśmy ale musimy je zrobić na zamówienie u złotnika bo u jubilera kosztują 850za sztukę a nigdzie indziej ich nie widzieliśmy
-
Jesli chodzi o te przedstawione suknie to zadna mi sie nie podoba.
Ja od wrzesnia jakos zaczne poszukiwania te jedynej.
-
Jesli chodzi o te przedstawione suknie to zadna mi sie nie podoba
Które przedstawione suknie :?: :drapanie:
-
No wiesz little lady my przyszłe panny młode mamy większy problem niz panowie:) zreszta ostatnio mój luby kupował sobie garnitur i buty i juz przy okazji kupna orientował sie i pytał o garnitury ślubne, koszule i spinki do koszul. Znalazł bardzo dobry sklep z moda męska u nas w mieście, po czym stwierdził ze spokojem , ze wlasnie tam wszystko kupi :) ja natomiast chce dostać juz szłu z nadmiaru wybranych wzorów sukien :skacza: mam tylko nadzieje, ze sie w końcu zdecyduje na którąs :)
pozdrawiam :przytul:
-
Które przedstawione suknie
te w dziale moda -- suknie 2008
-
a mnie sie podobaja :) ale pewnie bede kupowac cos z zeszlego, czyli biezacego 2007 r.
-
Mi tez bardziej sie podobaja te z tego roku... z 2008 spodobały mi się może ze 2 modele...
-
jak tak czytam te wszystkie posty to zaczynam sie powolutku denerwowac bo wszyscy pisza, ze cos juz maja. Jak nie sale to orkiestre, jak nie fotografa to kucharke. Poza tym wiekszosc z Was jest juz przynajmnije troszke rozeznana co do sukieni i obraczek, a my nie mamy nic, a wesele planujemy na maj 2008. Obecnie jestesmy za granica i wracamy dopiero w sierpniu wiec wtedy zaczna sie konkretne przygotowania. Teraz muslimy jedynie podzwonic i popytac czy zespoly polecone przez znajomych maja jeszcze terminy na maj.
-
Basiu na pewno ze wszystkim zdążycie :)
-
SaTine, mam taka nadzieje
a powiedzcie mi co trzeba zalatwic z duzym wyprzedzeniem. Pewnie:
fotografa
orkiestre
samochod
sale
kucharke
czy jest jeszcze cos o czym powinnam pomyslec?
-
baska98, jeśli chcecie mieć kamerzyste to też trzeba go wcześniej zamówić, no i termin w kościele tez by się przydało:)
A co do stroju Pana młodego, to teraz są gigantyczne przeceny, wczoraj z Lukiem widzielismy śliczny garnitur przeceniony z 999zł na 399zł, i mój Luk chce go przymierzyć i kto wie może Qpi juz teraz.
-
baska98 zorientuj się czy w kościele ktoś przypadkiem na waszą datę nie ma już zamówionej godziny .. warto się zorientować bo później można się bardzo rozczarować :mdleje:
-
baska98 z własnego doświadczenia wiem, ze na maj 2008 nie ma żadnego problemu z terminami u fotografa, kametrzysty itp.
Problem rodzi się gdy planujesz ślub na takie miesiace jak czerwiec, lipiec, sierpień czy wrzesień bo wtedy jest dużo ślubów.
Oczywieście lepiej zawsze upewnic sie w upatrzonych miejscach jak tam z rezerwacjami, bo u mnie na sali już w styczniu jeden weekend majowy był zarezerwowany. A my kolejny zarezerwowaliśmy :skacza:
-
Zgadzam się z dziewczynami.. maj nie jest jeszcze tak oblegany jak miesiące letnie. Chociaż staje sie coraz bardziej popularny.
Żeby spokojnie spać.. najlepiej załatwić już teraz
-sale (jeśli to jest popularna sala to nawet w maju może być problem)
- zespół (to samo co z salą)
- fotograf i kamerzysta (też dla świętego spokoju można się zacząć rozglądać, i jeśli jest możliwość rezerwować)
- z kościołem nie ma aż takiego pośpiechu
-
Ojeeej ale mnie tu danwo nie bylo :) Ale nadrobilam zaleglosci i wszystko dzielnie i skrupulatnie przeczytalam :) Widze dziewczyny ze juz wchodzi temat sukien slubnych :) Ja sie napalilam na Galaxy Farage.... ale.... podobaja mi sie tez skromne gladkie i lejace... i co tu zrobic.. taka rozbieznosc :P Dobrze ze jeszcze tyle czasu. Najgorsze w tym wszystkim jest to ze suknie bede musiala wybierac i poszukiwac sama.... moja swiadkowo dosc daleko mieszka, przyjaciolka zas wyjechala za granice.... kolezanki jak zwykle maja swoje sprawy a z tesciowa nie mam najmniejszej ochoty nigdzie jezdzic. :mdleje:
-
Natulinek, to ja proponuje wspólna wyprawę w poszukiwaniu sukien.. :skacza: bo ja też samiusieńka będe chodzić.
Narazie oglądam wszystkie kolekcje... co by po wejściu do sklepu nie zrobic wielkich oczu nie wiedząc od czego zacząć :skacza:
-
Fajnie macie jesteście już we dwie i możecie razem wyruszyć na poszukiwanie sukienki :skacza: ja mam nadzieję że moja przyjaciółka która ma wesele miesiąc przedemna zgodzi się na to żebyśmy razem wyruszyły w poszukiwaniu sukienki :skacza:
-
SaTine, jestem jak bajbardziej ZA ;) razem bedzie razniej :) Odrazu mi sie humor poprawil :) Poki co jeszcze mamy czas :) ale przyznam ze propozycja bardzo mila :)
-
Natulinek, ok super :) Pewnie że czasu jeszcze trochę mamy, zgadamy sie na pewno .. i razem ruszymy na podbój sklepów :skacza:
-
Hahahah SaTine, zapamietaja nas wszyscy na zawsze... bo bedziemy najbardziej niezdecydowanymi klientkami :P Ja mam zamiar przymierzac wszystko co mi wpadnie w oko :P
-
Natulinek, ojj juz to widzę , panie w salonie będą miały nas dosyć (a tu jeszcze dwie na raz) :mdleje: hihihi
-
My bylismy sie dzisiaj dowiedziec o fotografa ze stargardu i 40 zdjęc plenerowych to 900 zl a 20 plener+20 stiudio 1200zl.
Jeszcze nie nie wiemy poza tym ze S dostal prace w Holandi i w poniedzialek wyjeżdza.
-
ewelinkaaa7, oj to sama bidulko zostaniesz :przytul:
-
Dziewczyny..... mam dla was cos co napewno przyda sie przy kompletowaniu dokumentów do slubu konkordatowego. Znalazlam to na pewnej stronie wiec pozwolcie ze wkleje....
[glow=blue]Wymagane dokumenty:[/glow]
- dowody osobiste
- metryki chrztu (nie starsze niż 3-miesięczne)
- zaświadczenia o bierzmowaniu (jeżeli nie zaznaczono tego na świadectwie chrztu)
- świadectwa nauki religii
- zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego o braku okoliczności wykluczających zawarcie związku małżeńskiego
- potwierdzenie nauk przedmałżeńskich i odbycia spotkań w poradni rodzinnej
- zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi jeżeli głoszone były w innej parafii
- zaświadczenia o spowiedzi
:urwanie_glowy: ile tego jest.... ale coz... dziewczyny do dziela.. czas oswoic sie z ta cala papierologia :)
Mam nadzieje ze to wam troszke pomoze i rozwieje watpliwosci....
-
oj to sama bidulko zostaniesz
niom niestety i nie wiem jak z tęknotom sobie poradze.
-
Natulinek, :mdleje: :mdleje: łoo matko ile to załatwiania :mdleje: to jest chyba najmniej przyjemna sprawa w przygotowaniach ślubnych
-
no niestety zawsze sa jakies sprawy papierkowe do zalatwienia :( ale mysle, ze nie ma sie za bardzo czym przejmowac bo chyba nie bedzie z tym wiekszego problemu
-
u mnie bedzie problem z metryką chrztu... na samą myśl, że musze iśc tam do kościoła ciarki po plecach mnie przechodzą brrr :mdleje:
-
Niestety... a najgorsze w tym wszystkim jest to ze jesli para nie bierze slubu we wlasnym kosciele.... w tym momencie dwoja sie koszty..... poniewaz ksiadz z rodzimej parafi chce zarobic i ksiadz z parafi w ktorej chcecie brac slub... Moj kuzyn lacznie za wszystkim: odpisy, licencje itp dokumenty zwiazane ze slubem zapłacil niecałe 1000 zł To skandal i az mnie glowa boli jak pomysle ze kosciol tak zdziera.... a w koncu to ich zasr*** obowiazek..... a przede wszystkim laska i dobroc serca, umilowanie dla ludzi... Moj ksiadz juz zapowiedzial ze licencje i zgode wyda ale.... bedzie trzeba nad tym "pomyslec" - oczywiscie wiadomo o co chodzi.... -> o KASE.... Grr.... powiem wam ze jestem zniesmaczona ta cala koscielna papierologia i tym słowem "co łaska" (ale oczywiscie nie mniej niz 100zł) blech.... :mdleje:
-
Natulinek, to mnie zaskoczylas. Nie spodziwalam sie, ze z tym sa takie problemy i koszta. My na szczescie slub bedziemy miec w swojej parafi
-
a powiedzcie mi skąd ja mam wziąć świadectwa nauki religii ??
-
ja mam na świadectwie maturalnym wypisaną ocenę z religii - wiec myślę, że to wystarczy
-
Dziewczyny jak chciałam mieć ślub w małym kościółku, w parafii mojej babci, ponieważ moi rodzice tam brali ślub, rodzice mojego narzeczonego. A i otoczenie kościoła strasznie mi się podoba. Ale niestety trzeba było zrezygnować z tego planu gdyż KOSZTY tego przedsięwzięcia okazały się ogromne ...
-
little lady, wystarczy siwadectwo maturalne na ktorym napewno masz ocene z religi :)
a co do kosztow....... to niestety dziewczyny ale na pozor sie tylko wydaje ze kosciol to "pikus" dopiero przy zalatwianiu okazuje sie ile tak naprawde chlonie to kosztow. Moj ksiadz napewno nie odpusci ani zlotoweczki..... grr.. jest tak chytry na kase ze az sie boje ile mnie to wszystko wyniesie.
-
sęk w tym, że ja chodziłam na etykę nie religię
-
little lady, ...w takim razie bedziesz musiala przejsc sie do ksiedza.... i powiedziec o calej sprawie.... znajoma mojego A. miala podobna sytuacje.... i niestety ale musiala "odbebnic" najwazniejsze tematy przerabiane na religi i chodzila na spotkania do ksiedza ktory po wszystkich spotkaniach wystawil jej zaswiadczenie o odbyciu lekcji.... i to wystarczylo....
-
mam nadzieję, że nie będę musiała tego robić bo nie mam zamiaru chodzić na jakieś lekcje dodatkowe z religi brrr :ban:
-
little lady, to kwestia dogadania z ksiedzem.... jesli masz "spoko" ksiezulka to napewno ci odpusci... z tego co wiem to tylko i wylacznie dobra wola ksiedza, zycze powodzonka :) i mam nadzieje ze jednak ci daruje odbywanie tych lekcji... :brewki:
-
O rany, ale tych papierzysk jest... :popija:
-
Natulinek, jestem w szoku, u mojego narzeczonego ksiądz wypisał zgode za darmo bez zająknięcia, nie wiem jak sprawa wygląda w kościele w którym zamierzamy brać ślub, ale do tej 100 dopłace tylko 100zł i tyle ode mnie zobaczą, przecież nie wyrwie mi portfela i nie wyciągnie z niego wiecej, a ślub muszą mi zrobić bo zapłaciłam za rezerwacje te 100zł. A właśnie a nie możecie spraw załatwiać w tym drugim kościele?
-
madziOOnia, zalatwiamy... ale ten nasz ksiadz za wszelka cene chce wyciagnac jak najwiece wiec juz zapowiedzial ze za wydanie licencji bedzie musial "pomyslec" mam nadzieje ze mimo wszystko nie wydamy na koscielne sprawy za duzo kasy w koncu kazdy grosz sie liczy...... :mdleje:
-
Natulinek, ale czekaj, skoro biezecie ślub w całkiem innym kościele, czyli nie w Twoim ani narzeczonego, to zamiast załatwiać w Swomi kościel u tego"księżulka" to idz do parafii narzeczonego. I dziewczyny proście o ZGODE a nieLICENCJE bo to podobno różnica i za to pierwsze sie nie płaci a za drugie tak.
-
madziOOnia, i w tym probem bo niestety oboje nalezymy do tej samej parafi i tak czy siak musimy miec zgode od naszego ksiedza (czyt. od ks. potwora)
-
Natulinek, aha to teraz wszystko jasne, to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. Ale napewno jest jakies wyjscie, księza mają chyba jakieś dyruży w kancelarii, wiec może uda sie trafić na jakiegoś innego, bardziej przychylnego ksiedza.
-
madziOOnia, jestes kochana ze tak kombinujesz by mi ulatwic zycie... ale ja mieskzam na malym osiedlu.. gdzie sa 3 bloki na krzyz i kilka domkow jednorodzinnych :) parafia jest malenska.... i jest tyko jeden jedyny ksiadz :( takze nie ma szans go ominac.....
-
tyko jeden jedyny ksiadz takze nie ma szans go ominac.....
Trzeba będzie stawicz mu czoła Natulinek, bo przecież żaden księżulek nie powstrzyma Cię od wzięcia ślubu, prawda :?:
-
Trzymam kciuki Natulinek.Daj znać jak już będzie wszystko po. :przytul:
-
Natulinek, no to już nic nie wymysle :P. Dasz rade, i badz twarda:))
-
Hej dziewczyny:) zwłaszcza Natulinek i madziaOOnia, mam do Was pytanko.. czy Wy macie zaklepaną juz godzine i dzień w parafii albo czy Macie chociaz pewnosc ze wam nikt nie "ukradnie" ustalonej godzinki?? Bo ja tez mam juz zaklepaną sale, kucharke i zespół, czyli najwazniejsze...potem poszłam do mojej parafii (z Narzeczonym jestesmy z tej samej) i chcialam sobie "zaklepac" godzinke, a Siostra Zakonna w kancelarii powiedziala ze za wczesnie i ze nie ma jeszcze ksiazki na 2008 rok? Czy da sie to jakos inaczej? Pozdrawiam
PS chodzi mi zebym potem nie musiala przesuwac terminu ślubu bo ze nie bedzie juz w kosciele:(
-
Ja mam juz zaklepany termin i godzine w kościele. Wszystko jest pewne ponieważ ksiądz zapisał sobie nasze nazwiska i telefony w kalendarzu.
-
hej SaTine, ale Ty byłas w kancelarii parafialnej sie zapisac, czy bezapośrednio u księdza na parafii?? Bo wiesz u nas w kancelarii Siostra powiedziala, ze nie ma jeszcze ksiazki na zapisy na 2008 rok i ze dopiero po Nowym Roku przyjsc trzeba:( To moze powiennma isc do ksiedza? Pozdrawiam :przytul:
-
kasia_83, no ja byłam w biurze parafialnym
-
dorka_9, madziOOnia, dzieki za wiare i kciuki :) Porpstu musze zacisnac zeby i jakos to przetrwac...
kasia_83, nie martw sie... ja tez.... jeszcze nie mam uzgodnionej ani godziny ani daty ksiadz powiedzial ze spokojnie moge przyjsc w polowie wakacji, bo i tak wczesniej on nie przyjmie zadnego wpisu :) zreszta my jako pierwsi bylismy u niego z tym zapytaniem o date.... takze tlumow nie ma :)
-
Właśnie dzwonił pan foto, powiedzieć, że termin mamy już zaklepany, żeby się nie martwić i jak będziemy mieć czas, to na spokojnie się spotkać :skacza: zapraszał jeszcze na oglądanie fot, ale i tak jesteśmy zdecydowani, choć obejżeć nie zaszkodzi :skacza: Kolejna mała rzecz, a cieszy :hahahaha:
-
katarzyna_84, no to gratulacje :) Kolejny maly kroczek do przodu :) :skacza:
-
No ja w czwartek planuje iść do fotografa i zaklepać sobie termin i miejsce bo zdjęcia już tam oglądałam i bardzo mi sie podobają :skacza: no i do kamerzysty tez musimy zadzwonić i umówić się na podpisanie umowy bo już wstępnie mamy go zamówionego. Natulinek ja też mam opory iść do mojego księdza-raz już byliśmy ale mi się pomyliły godziny otwarcia kancelari i jak przyjechaliśmy to była zamknięta :skacza: ( w głębi duszy mi ulżyło)
-
ja też mam opory iść do mojego księdza-raz już byliśmy ale mi się pomyliły godziny otwarcia kancelari i jak przyjechaliśmy to była zamknięta ( w głębi duszy mi ulżyło)
Widze ze nie ja jedna mam obawy przed ksiedzem.... :) Ale dorka glowa do gory damy rade :) nie my pierwsze nie ostatnie mamy obawy :???:
-
Kasia, ja termin mam zaklepany od października 2006, kalendarza nie było ale ksiądz go szybko dorobił na 2008 :P. Ale nie martw sie skoro po Nowym roku są zapisy to jak pójdziesz od razu to napewno sobie zaklepiesz, w końcu to nie jest sala gdzie jak juz ktoś ma rezerwacje to przepadło, godzin jest ze 4 czyli jak nie 15 to 16 :P
katarzyna_84, a własnie jakiego ty masz fotografa? Przeslij mi namiary na prv.
-
Aha, to dzieki Natulinek:) juz mysłałam ze tylko ja nie mam terminu u księdza:) ale i tak Siostra powiedziala, ze dopiero moge po Nowym Roku przyjsc:(
-
katarzyna_84, no to gratulacje
Dziękuję :uscisk:
dorka_9, na jakiego kamerzystę i foto się zdecydowałaś :?:
Widze ze nie ja jedna mam obawy przed ksiedzem
Oj nie, ja mam przeczucie, że u nas w kościele będą problemy.. może nie z samym terminem, ale organizacją w dniu ślubu. :drapanie:
katarzyna_84, a własnie jakiego ty masz fotografa? Przeslij mi namiary na prv.
Robi się :grin:
-
Ja kamerzystę mam z Częstochowy za dwa dni bierze 850 zł plus dojazd ale nie wiem jeszcze ile weźmie za dojazd.Kamerzysta jest sprawdzony bo u mojego nażyczonego brata był i kasetę fajną im zrobił.a fotografa to mam z Dąbrowy Górniczej z Kasprzaka Foto Max i robią naprawdę super zdjęcia.
-
dorka akurat mi sie zdjecia z FotyoMaxa niezbyt podobaja ale to kwestia gustu chyba
Ten zakład jest koło mojego bloku a i własciciel zamieszkuje 2 blki przede mną
To jest rzecz gustu- ale na tych fotach tam jest pół mojego osiedla- bo BLISKO i wszyscy w takich samych pozach
Ten pan krecił moja studniówke- raczej niespecjalnie
Ale to rzecz gustu w sumie
Zalezy jeszcze kto Ci te zdj bedzie robił bo raczej nie Mariusz - ma swoich ludzi
Jeszcze te foty co on robi sa w miare- reszta sztampowe i wszystkie takie same
Uwazam ze sa lepsi fotografowie- no ale to Twój wybór
-
Mi tam się podobają te zdjęcia i oglądałam je w albumach które robią i są fajne-fajnie obrobione i ceny też nie maja wysokiej.Objeździłam kilkunastu fotografów i żadne mi się nie podobały.My od niego kamerzysty nie bierzemy bo mi sie nie podoba jak on kreci(bo wypożyczyłam płytkę z nagraniem wesela) i kamerzystę mamy innego z Częstochowy.Zresztą każdy ma inne upodobania i oczekiwania.
-
Też chciałabym już myśleć o fotografie... ale jednak na razie cos innego skutecznie zaprzata mi mysli - jak delikatnie oznajmić rodzince o naszych zaręczynach i ślubie??. Już dawno temu postnowiliśmy, że gdy nadajdzie Wielkanoc powiemy o tym rodzinie. Sytuacja niby wydaje sie sprzyjająca bo na świąteczną nasiadówkę zbierze sie całkiem spora grupa ludzi, tzn. moja mama, babcia, sis z mężem i dzieciakami, wuja chrzestny z żoną i dwiema córkami oraz dwiema wnuczkami, będziemy też oczywiście my. Początkowo wszystko wydawało sie takie łatwe i proste, ale im blizej niedzieli tym odczuwam większy stres. Sama nie umiem sobie tego wyobrazić. Gdyby nie moją konserwatywna mama byłoby o wiele łatwiej - najbardziej boję sie jej reakcji, choć o ślubie już się wspomina. Jakieś rady??
W lany poniedziałek u teściów powinno być dużo łatwiej i bardziej bezstresowo ;)
-
marbenia, najlepiej chyba po portu najzwyczajniej powiedzieć, teście wiedzieli u nas jeszcze przed zaręczynami, a moi dowiedzieli się, bo im pokazałam pierścionek i powiedziałam, że Tomek się oświadczył. Najprostsze rozwiązanie prawie zawsze jest najlepsze,a jeśli już wspominacie o ślubie, to chyba będzie to radosna wiadomość :?: A Wielkanoc bardzo dobrym momentem na ujawnienie się.
-
marbenia, jeżeli twoja mama jest taka konserwatywna , to może od początku "odstawić" przed nimi całe zaręczyny. Dla mamusi i dla ciebie kwiatki, dla taty jakiś dobry alkohol. I niech twój Grzegorz poprosi o twoja rękę i sie oświadczy przy wszystkich (wcześniej oddasz mu pierścionek, co by było bardziej autentycznie :brewki: )
-
marbenia, jeżeli twoja mama jest taka konserwatywna , to może od początku "odstawić" przed nimi całe zaręczyny. Dla mamusi i dla ciebie kwiatki, dla taty jakiś dobry alkohol. I niech twój Grzegorz poprosi o twoja rękę i sie oświadczy przy wszystkich (wcześniej oddasz mu pierścionek, co by było bardziej autentycznie :brewki: )
czemu piszesz to z taką ironią?? u mnie było tak, że a. oświadczył się najpierw mi później, tego samego dnia ubrany w gajerek dał kwiaty mojej mamie i poprosił mojego tatę o moją rękę. dla mnie było to bardzo urocze:) jego rodzice dowiedzieli się następnego dnia od niego.
-
little lady, źle mnie zrozumiałaś, nie piszę tego z ironią bo sama taką sytuacje miałam i u mnie było tak samo jak u ciebie :) Też M. oświadczył się wcześniej, a później przed rodzicami całe zaręczyny odbyły się jakby od początku , poprosił moja mame o moją ręke itp.
-
Ja się nie dopatrzyłam cienia ironii w poście SaTine ... :mdleje:
marbenia, jedno mnie zastanawia, nie nosisz pierścionka, czy po prostu nie uajwniłaś, że to zaręczynowy :?:
-
No pewnie że SaTine tylko radziła:) I takie zaręczyny są rzeczywiście takim małym przedstawieniem dla rodziców:) A konserwatywnej mamie sie na pewno spodobają. My nawet przy konserwatyźmie teściowej odeszliśmy od tego, bo to my sie zaręczamy a nie rodzice:P.W każdym razie moim rodzicom ponieważ z nimi nie mieszkam przesłałam na poczte zdjęcia sali z podpisem że to jest nasza sala weselna:P A teściom tak "o" powiedzilismy że bieżemy ślub w czerwcu 2008. Teściowa chyba z 5 razy wracała do tematu i sie pytała czy nie żartujemy ale po kolejnym potwierdzeniu zabrała sie za "pomoc" w organizacij:P
-
No my chcielismy jednak zachować troche tej tradycji. Dzień wcześniej oddałam pierścionek M. a w dzień zaręczyn przed rodzicami udawałam wielce zdziwioną i zaskoczoną :brewki: (a na spotkaniu byli moi rodzice i rodzice M.)
-
I takie zaręczyny są rzeczywiście takim małym przedstawieniem dla rodziców
My najpiewr zaręczyliśmy się niedzy sobą w Zakopanem, jakieś dwa tygodnie po powrocie, było spotkanie 'zaręczynowe' z rodzicami, ale bez klękania, oddawania pierścionka itd. Ale kwiaty dla mnie i mamy i flaszeczka dla taty jak najbardziej. Było tylko pytanie, czy moi nie mają nic przeciwko, takie retoryczne i ustalenie, że ślub po studiach, zresztą my wcześniej to ustaliliśmy sami. Pobiesiadowali i było git.
-
katarzyna_84, u mnie i tak by coś takiego nie przeszło, bo moim rodzice są po rozwodzie na tata mieszka w Anglii, więc nawet nie było jak tego zorganizować, ale w sumie i tak sam ślub jest najważniejszy, z zaręczynami czy bez:)
-
My też zaręczyliśmy się w Wiśle tylko we dwoje :brawo_2: po powrocie powiedzieliśmy rodzicom że zaręczyliśmy się.Datę ślubu już mieliśmy ustaloną od 2 lat że jak skończę studia to w wakacje weźmiemy ślub i rodzice o tym wiedzieli również wiedzieli o tym że nie chcemy mieć oficjalnych zaręczyn ale nie spodziewali się ze z Wisły wrócimy jak narzeczeństwo :skacza: dla mojej mamy było to niezłe zaskoczenie ale bardzo się ucieszyła.Teraz jak tylko nadarzy sie okazja to zrobimy zapoznanie rodziców chociaż nasze mamy to już się znają.
-
madziOOnia zgadzam sie z tobą.Najważniejszy jest ślub i to żeby nasi najbliżsi byli razem z nami i się cieszyli.Zaręczyny są tylko początkiem czegoś nowego w związku-tego że chcecie się pobrać :skacza: i ta chwila powinna być dla was czymś cudownym co powinniście przeżyć tylko we dwoje-polecam :skacza: tą chwile możecie przeżyć tylko w dwoje :brawo_2:a wesele i ślub z całą rodzinka.
-
katarzyna_84, u mnie i tak by coś takiego nie przeszło, bo moim rodzice są po rozwodzie na tata mieszka w Anglii, więc nawet nie było jak tego zorganizować, ale w sumie i tak sam ślub jest najważniejszy, z zaręczynami czy bez:)
Ale pierścionek dostałaś :?: czyli, że zaręczyny przecież były :hahahaha:
My też zaręczyliśmy się w Wiśle tylko we dwoje po powrocie powiedzieliśmy rodzicom że zaręczyliśmy się.Datę ślubu już mieliśmy ustaloną od 2 lat że jak skończę studia to w wakacje weźmiemy ślub
To bardzo podobnie jak u nas, tylko zamiast Wisły - nasz kochany Zakopiec, a my już datę między nami usatoną mieliśmy... już nawet nie pamiętam, bo pierścionek to miła formalność u sumie była, bo wcześniej rozmowy były o wspólnym życiu. Pewne było, że sierpień, bo rocznica, a że wypadło dokładnie w ten dzień, jeszcze lepiej, od razu wiedzieliśmy, że będzie ten termin, żaden inny. :skacza:
-
Pierścionek dostałam w Wiśle :skacza: Zaręczyliśmy się w rocznice 5 lat bycia razem.Tez chcieliśmy wziąć ślub w rocznice 6,5 roku bycia razem(byłby to 3 ale to niedziela wypada) 2 sierpnia 2008 ale już nie mogliśmy znaleźć żadnej sali bo te co nam odpowiadały już były zajęte i wybraliśmy 30 sierpnia to będzie nasza nowa data do świętowania w przyszłości :skacza:
-
Zaręczyliśmy się w rocznice 5 lat bycia razem
:mdleje: :mdleje: :mdleje: Nawet te 5 lat się zgadza. A ślub u nas w 8 rocznicę.
dorka_9, spodziewałaś się, że właśnie wtedy :?:
-
Powiem szczerze że podejrzewałam coś bo specjalnie wziął sobie urlop na weekend ale jak ja się go kilka razy pytałam kiedy się zaręczymy to o mi mówił że na wiosnę.A pierścionek to ja już wcześniej miałam upatrzony i on wiedział jaki ma być mniej więcej :skacza: a u was jak to było?
-
a u was jak to było?
Moje przyjacióły i koleżanki mówiły, że jedziemy się zaręczyć, a ja im mówiłam, że absolutnie, tak mnie T przekonał, bo zawsze mówił, że rok przed ślubem wystarczy i wtedy rękę bym sobie dała uciąć, że absolutnie nie, dobrze, że się z nikim nie założyłam :los: Pierścionki wiele razy przeglądaliśmy razem... wybrał sam, prosty, klasyczny, upatrzonego nie miałam, jak niespodzianka to niespodzianka od początku do konca, ale wie co lubię, mamy zresztą podobne gusta i tym razem też trafił. O mało co nie znalazłam pierścionka dzień wcześniej przy rozpakowywaniu plecaków, ale by było. Dostałam jeszcze list i małą książeczkę z wierszami i decykacją: "Dla przyszłej żony w dniu zaręczyn" i nawet w jednym wierszu jest moje imię. Ale pomysły miał... chciał się oświadczyć podczas lotu widokowego... nie pamiętam jak się to nazywa, ale ja mam lęk wysokości i nie dałam się zaciagnąć i dobrze, bo potem pewnie byśmy szukali pierścionka w trawie, bo taki był zdenerwowany jak się oświadczał :skacza:
-
Miło powspominać zaręczyny ....
-
Miło powspominać zaręczyny ....
No fajnie fajnie :skacza:
Ja też byłam zdenerwowana-płakać mi się chciało jak mi sie oświadczał :skacza: chciałąbym to przeżyć jeszcze raz. :brawo_2:
-
a ja sie poplakalam :)
-
Co do zaręczyn u Nas bylo troszke inaczej -- rozmawialismy o nich i planach późniejszych a potem razem poszlismy wybrac pierscionek, czekalismy na zmniejszenie no i wkoncu mi go wręczyl w domku.
A teraz nasze plany slubne troszke ucichły poniewaz jak nie bylo pracy to bylo źle a teraz S dostal prace w Holandii w zwiazku z tym nie bylo go tydzien teraz przyjechal na świeta i dalej tam jedzie. A gdzies za miesiac --moze niecały -- ja dołącze do niego wiec nie wiadomo co ze slubem -- to jeszcze rok--a moze bedzie w Holandii. :drapanie:
-
Hihi az milo sie czyta o waszych zareczynkach.... pochwale sie swoimi w takim razie :)
Byl listopad brzydko nedznie i ponuro... a jakims dziwnym trafem moj Arek mial wysmienity humor. Od rana chodzil uchachany :) od ucha do ucha.... postanowil ze z racji tego iz oboje mamy na drugi dzien wolne, pojdziemy do restauracji sie rozerwac i odpoczac :) Wyszykowalam sie ubralam w eleganckie ciuszki i pojechalismy - zdziwil mnie fakt ze jechalismy samochodem (w koncu jak do restauracji to jak moje kochaniatko ma zamiar nic nie wypic???- nawet mini mini drineczka czy winka??) Przemilczalam..... jedziemy..... Wysiadamy przed sama "Ładogą" wchodzimy a tam stól, swiece, winko, podane pyszne danie :) Siadamy..... ja staje sie coraz bardziej podejrzliwa ale... nadal milcze..... po 3 godzinkach wyszlismy z lokalu..... i Arek stwierdzil ze niestetey ale trzeba isc spac bo jest pozno..... (byla 00:30) Ja oczywiscie zawiedzione.... bo juz jakis plomyk nadzieji ze to TEN dzien... a tu haslo SPAC !! I nagle w Natalce w glowie zaplaila sie lampka halo halo.... ale przeciez Arek pil wino... drinki... o co tu chodzi?????? Jak to wracamy w koncu pil....?? Patrze a tu pod Ładoge podjezdza TAXI - Arek tylko kiwnal glowa do taxowkarza i jedziemy.... (nie wiem gdzie, nie wiem co nie wiem jak- totalna dezorientacja) Wysiadamy pod Campanille (zaczynam byc w coraz wiekszym szoku....) wchodzimy, otrzymujemy karte do pokoju...... Otwieraja sie drzwi od pokoju a tam.....!!!!!!!!!! Pokoj w swiecach, roze, wino w kieliszkach przy lozku........ BAJKA !!!! Oczywiscie lezka w oku... Arek sie przytulil.... i w tedy.... sie oswiadczyl.... Oboje bylismy wzruszeni a dla mnie byl to najpiekniejszy dzien a raczej noc w zyciu :) :Wzruszony:
Rodzice o wszystkim dowiedzieli sie na drugi dzian.... a za okolo tydzien odbyly sie oficjalne zareczynki u mnie w domku :) Wszyscy byli wzruszeni i szczesliwi :) ze to JUZ :)
PS. a piersioneczek nosze z duma i wszystkim na okolo sie nim chwale :) Jest bardzo skromny... ale idealny jesli chodzi o moj gust :) Wymorzony i przepiękny.. w koncu ZARĘCZYNOWY :D
-
Natulinek, pięknie !!!! :mdleje: Miałaś cudowne zaręczyny jak z bajki!!!!!!
-
SaTine, ehmm.. tak bym chciala przezyc jeszcze raz ten dzionek :) Fakt faktem moj Arek sie bardzo postaral..... i zrobil tak jak zawsze sobie marzylam :)
-
No super :mdleje: aż mi sie łezka w oku zakręciła ze wzruszenia :skacza:
-
No ja teraz z niecierpliwością czekam na ten mój wymarzony drugi dzień :skacza:
-
Natulinek, to chyba wyśle mojego M. na nauki, żeby co nieco się nauczył od twojego Arka :brewki:
-
Wasze zareczynki tez byly piekne... Nie wazne jak nie wazne gdzie..... WAZNE ZE Z MIŁOŚCI :Serduszka:
-
Natulinek, no tak , ale wiadomo jak to każda dziewczyna marzy o takich romantycznych zaręczynach jak z bajki :Daje_kwiatka:
-
Fajnie sobie tak powspominać cudowne chwile :skacza: za półtora roku będziemy opowiadać o naszych ślubach.Ja już nie mogę się doczekać :brawo_2:
-
SaTine, ..... hihi kobieca natura..... ;)
....a slubu... to juz w ogole nie moge sie doczekac, odliczam dni i patrze tylko na licznik.... To napewno bedzie najbardziej wyjatkowy dzien w zyciu kazdej z nas :)
-
za półtora roku będziemy opowiadać o naszych ślubach
niom dokladnie :) i będą tazke wspomnienia:)
-
Dziękuję Dziewczyny za dobre rady! Nie myślałam, że na mój post spłynie taka lawina odpowiedzi :) Jesteście kofane :)
I pewnie rzeczywiście wykorzystamy ten tradycyjny fortel zaręczynowy - kwatki, winko, itp. Już dziś mi lepiej na serduszku.
katarzyna_84 pierścionek zaręczynowy noszę dumnie kazdego dnia, jednak moja rodzinka nie jest aż tak dociekliwa - te nasze cudowe zaręczyny we dwoje były już jakiś czas temu bo w moje 18 urodziny, pewnie dlatego nie było pytań, gdyż tę błyskotkę na serdecznym paluszku potraktowali jako kolejny prezent od mojego Niedźwiadka.
Jeszcze jutro jest czas, żeby opracować plan strategiczny :)
A potem napiszę jak było.
-
marbenia, do dzieła trzymamy kciuki... ze wszystko pojdzie jak z platka... :)
-
Natulinek, zapomniałam dodać - zaręczyny pierwsza klasa! Tylko pogratulować inicjatywy twórczej Twojej drugiej połówki :brawo_2:
-
marbenia, dziekuje..... Jak tylko bedziesz miala chwilke to napisz nam jak poslzy oficjalne zarczyny :) i czy wszystko poszlo zgodnie z planem :)
-
marbenia tez trzymam kciuki :skacza: jak będziesz już po to zdaj relacje
-
marbenia, czekamy na relacje jak było :tupot:
Dziewczyny jeszcze trochę i to my będziemy zakładać juz swoje odliczanka do tego wielkiego dnia.. już się nie mogę doczekać :tupot:
-
SaTine, a pozniej zmienimy watek na "zanim pojawia sie II kreski" a pożniej " po tej stronie brzuszka" az pryjdzie kolej ze bedziemy sie tu udzielac w sprawach naszych dzieci :) by im zorganizowac weselicho hihihihihihhihi
-
Natulinek, ojjjj, Qpa czasu jeszcze do tych wątków, przynajmniej w moim przypadQ.
A co do zaręczyn to były i pierścionek tez był:)
A było to 2 lata temu w pierwszy dzień wiosny. wiem że pare dni wcześniej narzekałam do Luka że nigdzie nie wychodzimy wogóle, no i jak poszliśmy do knajpki gdzie sie poznalismy, i usiedlismy przy tym samym stoliQ nic nie podejrzewałam, aż tu nagle zobaczyłam pierscinek. Pamietam że sie poryczałam :P
-
Dziewczynki nie chciałabym byc marudna ale tutaj jest watek o zareczynach i tutaj je opisujcie moze co ? :
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=346&start=0
-
:skacza:
-
Ale to taki wspaniały dzień, że każda z nas chce go opowiedzieć na każdej szerokości i długości geograficznej :skacza:
-
Ale to taki wspaniały dzień, że każda z nas chce go opowiedzieć na każdej szerokości i długości geograficznej
Rozumiem ale po to sa odpowiednie tematy by utrzymac porzadek na forum wiec jakbym mogła prosic o opisywanie tam zareczyn byłabym wdzieczna.
-
Antalis, a co można nam pisać w tym wątku?
-
SaTine, chyba już po fakcie wszystkie juz sie pochwaliłysmy tu.
A swoją drogą coś czułam że dostaniemy ochrzan :los:
A tak miedzy nami to chyba nie da się pisać przez 1,5 roQ tylko o załatwieniach ślubnych bo nie jest ich aż tak dużo :hahahaha:
-
A swoją drogą coś czułam że dostaniemy ochrzan
To nie był ochrzan - tylko delikatnie i grzecznie poprosiłam.
Antalis, a co można nam pisać w tym wątku?
Wyczuwam ironie ... piszta co chceta ale jesli juz jest taki watek jak te zareczyny to fajnie by było miec wszystko w jednym miejscu.
-
Powiem tak...Antalis ma rację i skoro grzecznie prosi to mogłybyście się do tego dostosować...a jeśli nie chcecie - komentarze możecie pisać na priv...
Po to są różne wątki aby w nich pisać na dane tematy...mnie denerwuje bałagan na forum...
-
Hmm..... po co ta podniosla atmosfera.... Antalis, poprosila nas o dostosowanie sie do zasad forum i OK :) po co te komentarze..... Nie ma co dziewczyny niepotrzebnie sie udzielac na temat tego co nagmeralysmy i co zrobilysmy - bylo minelo . Pochwalilysmy sie zareczynami... trudno.... nie cofniemy... teraz zaczynamy innym temat... a o tym zapominamy :) a jesli juz przenosimy sie do innego watku i tam plotkujemy. Moze aby troszke rozluznic atmosferke.. zapytam....... was kochane.... jak tam swieta?? i czy to ciepelko i ta wiosenna atmosfera... nie zacheca was do coraz czestxzych odwiedzic sklepow ze slubnymi sukienusiami... Ja sie przyznam ze juz mnie trzesie i najchetniej JUZ TERAZ przymierzalabym sukienusie :) A tu jeszcze tyyyyyyyyyle czasu :D
-
Natulinek, przymierzac mozesz. Jak Cie cos rzuci na kolana to kupisz, a jak nie to bedziesz ogladac dalej :)
-
baska98, to prawda.... ale c o zrobic jak podobaja mi sie wszystkie...... co kolejna to ladniejsza :) jestem chyba najbardziej niezdecydowana baba na swiecie :P
-
Natulinek, nie tylko Ty jesteś niezdecydowana. Ja mam to samo. Chcialabym miec je wszystkie :)
-
ja juz sobie wyobrażam co będzie jak ja zacznę chodzić po salonach :mdleje: Jedno wielkie niezdecydowanie :drapanie:
-
Ja się muszę tylko upewnić oglądając inne kiece, że już wybrałam swoją, jak ją tylko zobaczyłam to mnie trafiło, normalnie miłość od pierwszego wejrzenia...
A tak a propo ślubów (żeby było, że na temat), myślałam, że mi przeszło, bo na ślubach się zawsze wzruszam, przed chwilą, jak napisałam życzonka Oli i Jagusi to się normalnie wzruszyłam, pierwszy raz na odległość, że tak napiszę :Wzruszony: a jeszcze tyle czasu zanim usłyszymu nasze weselne dzwony...
Właśnie wczoraj zobaczyłam, że w moim kościele znów rusztowania stoją :roll: ostatnio jak remontowali trwało to kilka lat :ban: ciekawe jak będzie tym razem... a ksiądz kazał nam przyjść w sierpniu, żeby termin zaklepać, ale pewnie mi nie powie wtedy ile ten remon będzie trwał :mdleje:
-
Natulinek, baska98, SaTine, mi też wszystkie sukienki się podobają i jak tu wybrać tą jedną właściwą .... skoro wszystkie się podobają :mdleje:
-
Dziewczyny mi też się podobają wszystkie sukienki-czasem godzinami patrze na nie na internecie i już nie mogę sie doczekać kiedy po salonach sukien ślubnych będę chodzić przymierzać. :skacza:
-
dorka_9, vonka, hihih ach my kobiety.... stale niezdecydowane.... :) Ale powiem wam ze my i tak mamy super komfortowa sytuacje mozemy ogladac na internecie nie wychodzac z domku..... a kiedys.....?? Zeby zobaczyc jaka kolwiek sukienusie trzeba bylo niestety wybrac sie na miasto w poszukiwaniu tej jedynej..... a salonow kiedys tez bylo jak na lekarstwo :)
-
a salonow kiedys tez bylo jak na lekarstwo
no właśnie salonów jak na lekarstwo, i był łatwiejszy wybór :brewki:
Były dwa lub jeden salon ślubny w mieście, a nie tak jak teraz 30 :mdleje:
...ale i tak sie nie moge doczekać wybierania sukienki :skacza:
-
ale i tak sie nie moge doczekać wybierania sukienki
Ja teeeeez !!!!!! :D :skacza:
-
Chyba każda z nas nie może sie doczekać przymierzania wybierania :skacza: No chyba lepiej jak by był jeden salon lub dwa i w nim wszystkie modele sukienek-może wtedy było by łatwiej chociaż wątpie
-
Chyba każda z nas nie może sie doczekać przymierzania wybierania :skacza: No chyba lepiej jak by był jeden salon lub dwa i w nim wszystkie modele sukienek-może wtedy było by łatwiej chociaż wątpie
może i lepiej, ale przynajmniej przy takiej ilości salonów będzie co robić ...jak już przyjdzie odpowiedni czas oczywiście :skacza:
-
srebrny, moja poczatkowa data slubu to 24 maj 2008. Niestety musielismy przelozyc sub na 31 maja ze wzgledu na Komunie Swieta w naszej parafi.
Ja zaczynam obchod po sklepach w sierpniu :skacza: i juz sie nie moge doczekac
-
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy powinnam zaczac poszukiwania sukienki... Moja mama twierdzi, ze to jeszcze za wczesnie a ja najchetniej juz bym pojechala przymierzac kreacje :skacza:
-
vonka, nie ma jakiegoś okresu kiedy musisz zacząc szukać .. równie dobrze szukaie sukienki można zacząc 2 lata wczesniej jak i 4-5 miesięcy przed ślubem
Ja zaczynam poszukiwania pod koniec roku (gdzieś na początku grudnia)
-
ja pewnie najszybciej od listopada - pod koniec roku zaczynają się wyprzedaże kolekcji i możne akurat trafi sie coś ładnego a troche tańszego :)
-
To ja jestem jakas "inna" bo ja na poczatku,zaraz po ustaleniu terminu zaczelam przegladac internetowe katalogi z sukienkami i pozapisywalam sobie te ,ktore mi sie podobaja a teraz juz jak ogladam te sukienki to nic mi sie nie podoba i ze strachem mysle o chodzeniu po sklepach i przymiarkach..
-
bagunia ze mną też tak jest mam pozapisywane stronki na necie i czasem zerkam na nie i za każdym razem podoba mi się inna sukienka.Ja za suknią planuje jeździć gdzieś w styczniu 2008-chociaż już patrze na necie i dzięki temu wiem gdzie można kupić coś fajnego. :skacza:
-
O, ja dorka_9 mam tak samo :D dosc, ze mamy ta sama date, to jeszcze podobne zachowania :P tez bede sie powaznie rozgladac za suknia w zimie.
-
Super będziemy świętować tego samego dnia :skacza:
-
Widze ze ja podobnie postępuje :hahahaha: najpierw internet i oglądanie kolekcji... przynajmniej wiem mniej-więcej czego bede szukała ale buszowania po sklepach jeszcze nie zaczynam :hahahaha:
-
ja tez jak na razie przegladam stronki internetowe, a po sklepach zaczne chodzic w sierpniu lub wrzesniu,a to dlatego, ze nie ukrywam, ze zaczna sie wyprzedaze kolekcji wiec moze znajde cos fajnego po nizszej cenie.
-
baska98 mi też właśnie o to chodzi :skacza: , ale myślałam, że wyprzedaże kolekcji są od listopada. Ale to pewnie zależy od sklepu
-
hmmm skoro mowicie ze beda wyprzedaze to faktycznie trzeba zaczac sie rozgladac ...
-
To fakt że w listopadzie i w grudniu można kupić suknie dużo taniej, ja trafilam na okres świąteczny i dostałam 10% zniżki ale bylam w salonach gdzie obniżki były znaczne np.w salonie Demetriosa o 50% jak soie wzieło suknie z salonu (oni ja czyszczą i dopasowują i za to się już nie płaci) ach i można tą suknie trzymać u nich w magzynie jeśli ktoś tak woli.
-
To ja chyba też sie wybiorę w poszukiwaniu sukienki tak żeby były promocje może trafi sie coś fajnego i taniego :skacza:
-
ja chyba też sie wybiorę w poszukiwaniu sukienki tak żeby były promocje może trafi sie coś fajnego i taniego
SUPER POMYSL :) zawsze to pare groszy mozna przyoszczedzic :)
-
Ja się nawet nie moge wypowiadać na temat poszukiwań sukni bo suknie już mam :(
A wczoraj w salonie evita widziałam po prostu booską suknie, ale cena mnie powaliła 2500zł..nawet jakbym sprzedała tą co mam to musiałabym dokładać większą połowe, a niestety to przekracza budżet :(
-
cena mnie powaliła 2500zł.
To prawda sukieneczki sa dorgie...... ale... czy dla tego wyjatkowego dnia nie warto zaszalec ;)
-
ale... czy dla tego wyjatkowego dnia nie warto zaszalec
zgadzam się ;)
-
Ja tak myśle, ze za suknie mozna dac tyle, ok 2000zl. A jak sie trafi na jakas promocje to moze i za 1500? I hope so!
-
kawaii2, Jak będą promocje to na pewno znajdziesz coś w tej cenie a nawet w mniejszych salonikach są piękne suknie i to np za jakieś 1300 lub 1500 zł. ja miałam w tej cenie sukinkę nad która się dlugo zastanawiałam ale w koncu wybralam taka za 2400 :mdleje: Ale bylo mi cięzkona sercu ale moja mama poweidziala ze to ten najwazniejszy dzien i jej tez sie bradzo podoba więc w koncu sie zdecydowalam.
-
milenaw zapłaciłaś za sukienkę 2400 ale z dodatkami czy bez dodatków.Ja to planuje przeznaczyć max 2000 bo sama za swoja kasę będę kupować sukienkę ale myślę że może uda mi się trafić na coś ładnego a tańszego :skacza:
-
dorka_9, ja tez planuje zakup sukni za swoją kasę... Ale jak będzie coś super super to nie powiem, może się skuszę na coś droższego. W końcu to taki wyjątkowy dzień ...
-
vonka, ja jestem w takiej samej sytuacji. Pewnie szkoda bedzie mi wydac swoje pieniazki i to taka sume ale znajac siebie wiem, ze jesli cos strasznie mi sie spodoba to kupie to niezaleznie od ceny :) mysle, ze nie ma co oszczedzac
-
No w sumie nie ma na czym oszczędzać bo to jest dzień jakiego nigdy już się nie przeżyje. :skacza:
-
dorka_9, Mam welon w cenie sukni szyty na moja miare i zamowienie. Ale tak jak napisaam znalazlam wiele pieknych sukien tanszych ale ta mnie powalila na nogi. To jest ta...
A ja za cale wesele place sama a rodzice mnie ubieraja. Sama bralam cene pod uwage mwolalam ta tanza sukienke wlasnie z ewzgledu na cene ale moi rodzice powiedzieli ze mam na to nie patrzec w ten sposob i z eim sie lepiej podobam w tej droższej. Kochani sa.
-
Rzeczywiscie Milenaw, maja racje ;) pewnie pieknie wygadalabys w kazdej innej, ale czego nie zrobia rodzice dla kochanej corci? :)
-
czego nie zrobia rodzice dla kochanej corci? :)
Ja myślę że jak już znajdziecie te wasze wymarzone suknie i bedziecie sie wahać pomiedzy jakaś ladna i tanią i cudną i drogą to też chyba zdecydujecie się na tą droższą....jeśli faktycznie lepiej bedziecie sie w niej czuły. :taktak: :taktak:
-
No tak wiadomo że jeżeli będzie mi się podobać droższa top wybiorę droższą :skacza:
-
No tak wiadomo że jeżeli będzie mi się podobać droższa top wybiorę droższą :skacza:
na pewno gdzieś tam będzie cię gryzłoi bedziesz sie zastanawiac czy nie lepiej jeszce poszukac czegos tanszego.....ale zobaczysz (może znajdziesz może nie). Ja nie zaluję. :skacza:
-
milenaw wklej fotki swojej sukieneczki :skacza:
-
dorka_9, W wateczku dla zniecierpliwionych 2007 na stronie 586 jest moja sukienka :skacza:
-
zapomnialam dodac ze moja sukienka kosztuje 2450 ale trafilam na jakas okazje i wylosowalam los ze zniżką 10% więc zapłacilam 2200 zł. :skacza:
-
milenaw, dziewczyno ale masz cudo. Sliczna sukienka :skacza: i gratuluje wyboru. Ładnie Ci w niej
-
vonka, Teraz się już pogubiłam. Ta sukienka która wybrałam jest na modelce (ma czerwone buty)a pare postów wyżej jestem ja w sukience, ktora byla moja faworytka az nie wybralam tej z gliwic. Nistety nie moglam robic zdjęc i będą dopiero na przymairce.
-
ładnie Ci milenaw w tej pierwszej, a ta druga to cudo :D
Moze to chciala przekazac vonka ;)
-
milenaw, mysle, ze dokonalas slusznego wyboru. Mi bardziej podoba sie ta druga sukienka :) ale to oczywiscie moje zdanie
-
baska98, zgadzam sie z toba w 100% jest przelsliczna :) milenaw, SLUSZNA DECYZJA !!!! Sukienka przepiękna !! Masz idealna figurke... i juz sie nie moge doczekac foteczek z przymiarki :) JEST BOSKA!!!!
-
Witam ja też sie dołanczam do wątku zniecierpliwionych 2008 :skacza:
Ja w sumie mam więcej żeczy upatrzonych niż załatwionych heheh.
a więc zaczne od upatrzonych:
etykiety na butelki
(http://2serca.kfstudio.pl/pl/katalog/dodatki_naklejki/sabinan/sabinan_mini.jpg)
zaproszenia
(http://2serca.kfstudio.pl/pl/katalog/slubne/sabina/sabina_mini.jpg)
a teraz w powiększeniu
(http://2serca.kfstudio.pl/pl/katalog/slubne/sabina/sabina01.jpg)
auto
(http://www.audiworld.com/news/03/112503/a8l_60_1.jpg)
obrączki
(http://forum.we-dwoje.pl/files/apart_diament_944.jpg)
albo
(http://forum.we-dwoje.pl/files/nowoczesne_156.jpg)
albo
(http://www.wec.com.pl/repository/thumbnails/1354l_38-d.17562.200x0.jpg)
i suknia Emmi Mariage z kolekcji angela(coś nie moge wkleić foty:(!!!) :nerwus:(http://suknieslubne.welony.rekawiczki.arvena.pphmercator.com.pl/kolekcje_2007/emmi_mariage_2007/Emmi)
sale ide załatwiać jutro na ogrodach dzialkowych, mam nadzieje ze będą jeszcze wolne terminy :drapanie:
-
kawaii2, Natulinek, baska98, ciesze sie ze sie Wam podoba moja suknia. pozdrawiam :skacza:
-
milenaw, kawaii2 dobrze mówi
ładnie Ci milenaw w tej pierwszej, a ta druga to cudo :D
Moze to chciala przekazac vonka ;)
Pozdrawiam i sorki za nieścisłość :drapanie:
-
LilithGoth wszystko mi sie podoba :skacza: co sobie opatrzyłaś.Samochód mam taki sam upatrzony jak ty :brawo_2: a obrączki to te drugie mi sie najbardziej podobają :brewki:
-
milenaw to w końcu która sukienka jest ta która będziesz mieć bo ja już się pogubiłam w tym wszystkim :skacza: Pięknie ci w tej sukience jest a ta drug ana modelce jest przecudna :mdleje:
-
LilithGoth, obraczki jak najbardziej wmoim guscie 1 i 2 sa super :)
-
dorka_9, Będe mieć tą która jest na modelce (tą z takim kołnierzem :drapanie: ).
LilithGoth te drugie obrączk isą super :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:nerwus: No i sali nie załatwiłam bo kierownika albo kierowniczki sali nie było i jestem zła...wrrrrrrrrr
i tylko benzyne zmarnowałam, no ale cóż zycie sie toczy dalej pojade inny razem a najlepiej w tygodniu:) :auto:
-
milenaw, suknia przecudna, będziesz wyglądała bajecznie :brawo_2:
-
milenaw, suknia przecudna, będziesz wyglądała bajecznie :brawo_2:
dziękuję :przytul:
szkoda twoich nerwów. Na pewno uda ci się załatwic sale w tym tygodniu, trzymam kciuki.
-
milenaw, dzieki za kciuki, mam nadzieje ze w tym miesiacu sale juz zalatwie, ale to nie jest jedyny problem jaki mam, musze zrobic jeszcze w tym roku bierzmowanie :mdleje: aw katedrze robia tylko raz w roku, a ja nie wiem kiedy to raz wypada :mdleje: :pogrzeb:
-
LilithGoth, Spokojnie.. może zadzwoń do kancelarii i się dowiedz :drapanie: A jesteś pewna że to jest tylko raz w roku?
-
milenaw, tak niestety jestem pewna i mam nadzieje ze te bierzmowanie odbędzie sie w wakacje, i musze sie w tygodniu przejechac do katedry i sie wszystkiego dowiedziec, bo z tym zartow nie ma niestety.
Ze tesz musieli mnie z bierzmowania wywalić :dno:
-
LilithGoth u mnie bierzmowanie odbywa sie w każdą pierwszą sobotę każdego miesiąca w Katedrze w Sosnowcu jest to bierzmowanie dla dorosłych i dla tych którzy nie zrobili jak w szkole było.Ja robiłam w tamtym roku ale zapomniałam później zanieść do siebie do kościoła takiego zaświadczenia że miałam i teraz nie wiem czy mi to uznają.Jak będę szła rozmawiać z księdzem o ślubie to mu zaniosę dopiero :skacza:
-
dorka_9, nie no nie bede specjalnie do sosnowca jechac, ale dzieki za mile chęci. Jakoś dam rade
-
:skacza:
-
LilithGoth, A nie możesz zapytać w innych parafiach albo gdzieś w okolicach?
-
milenaw, biore sie za to od jutra, po kosciolku zapytam sie ksiedza, napewno cos bedzie wiedzial:) :drapanie:
-
LilithGoth, piekne zaproszenia !! No i autko- pierwsza klasa :brawo:
Co do bierzamowania to mój narzeczony też miał pół roku temu dopiero bierzmowanie. Próbował najpierw w katedrze (ale jakieś problemy robili)
W końcu bierzmowanie miał w kościółku na POmorzanach.. super księża.. miła atmosfera, wszystko szybko i bez problemów. Jeśli chcesz dowiem się dokłądnie co to za kościółek był (bo nie pamietam)
-
milenaw, biore sie za to od jutra, po kosciolku zapytam sie ksiedza, napewno cos bedzie wiedzial:) :drapanie:
Trzymam kciuki. Daj znać jak poszło. :tupot:
-
Księża nie powinni robić problemów z bierzmowaniem przecież czasem tak bywa że ktoś sobie nie zrobił bo miła jakiś powód.LilithGoth daj znać jak ci poszło :skacza:
-
Niestety kobitki ale mamy u nas na wiosce takiego księdza ze nic nie wie:( :mdleje:
SaTine, bardzo bylabym ci wdzięczna zajakiekolwiek informacje:) :skacza:
-
LilithGoth, to jest Kościół św. Maksymiliana Kolbego na Pomorzanach
Tu masz adres www strony kościoła (http://kosciol.ovh.org/index.htm)
Masz tam gdzies zakładke bierzmowania. Mój narzeczony nie musiał nawet na nauki chodzić, dogadał się jakoś z księdzem.
-
SaTine, DZIĘKI WIELKIE JESTEŚ KOCHANA :skacza: :brawo_2:
-
LilithGoth, mam nadzieje że uda ci się coś załatwic :przytul:
-
a my jedziemy takim tylko bialym
(http://www.fun-car-rent.de/_borders/Seite2.JPG)
-
baska98, ale fura :skacza: Fajne to autko :los:
-
zapomniałam zapytać, skąd macie to autko?
-
autko jest z Rzeszowa :) namiary wysylam na pw
-
A tak wracając do tych sukienek i ich powalających cen, to owszem można zaszaleć ale trzeba mieć za co. A ja nie jestwm pewna czy bede miała tyle kasy, po prostu tyle nie uzbieramy choćbym stawała na głowie :dno:
-
A tak wracając do tych sukienek i ich powalających cen, to owszem można zaszaleć ale trzeba mieć za co. A ja nie jestwm pewna czy bede miała tyle kasy, po prostu tyle nie uzbieramy choćbym stawała na głowie :dno:
Zgadzam sie z tobą.Wiadomo że jest to jedyny dzień w życiu i chcemy wyglądać szałowo ale sukienka droga nie oznacza że musi być piękna no i trzeba liczyć sie z tym że na inne rzeczy tez musi nam starczyć pieniążków bo sukienka to nie wszystko a gdzie dodatki,fryzjer,kosmetyczka :skacza:
-
Macie rację :taktak: my z narzewczonym płacimy za wesele sami a rodzice nas ubierają więc o to nie musimy się martwić, co nie znaczy że nie liczyliśmy się z tym ile to kosztuje.
-
A jeszcze teraz się okazało że wynajęcie dorożki bedzie kosztowało 50% więcej niz zakładalismy..:/ Nie wiem może sprzedam ta sukienke i pomysle o szyciu nowej takiej jak ta moja wymarzona, tylko jak zdobyc wzór dla krawcowej?? To nie jest chyba kolekcja 2007 bo w necie jej nie ma.. :drapanie:
-
my z narzewczonym płacimy za wesele sami a rodzice nas ubierają więc o to nie musimy się martwić, co nie znaczy że nie liczyliśmy się z tym ile to kosztuje
My mamy podobna sytuacja z tym ze fudndujemy sobie wszystko sami.. poczawszy od wesela po sukienke, garnitur itp itd. Niestety ale rodzice nie sa w stanie nam pomoc. Z kazdym miesiacem odkladamy grosz do grosza a miesiac przed slubem najprawdopodobniej dobierzmy kredyt by jakos dac rade sfinansowac weselicho. ŻYCIE :roll:
-
Tak samo sytuacja wygląda u nas , również w większej części to my sami płacimy sami za wesele
-
SaTine, i taka sytuacje niestety ma coraz wiecej par.... rodzice przyszlej pary mlodej w wiekszosci nie maja mimo szczerych checi wiekszego grosza by moc zasponsorowac wesele corki czy syna.....Tak pomalu wykancza wszystkich nasz kraj.... z mieszkaniami tez coraz trudniej.....
-
My jestesmy tym przekłądem- dlatego zdecydowalismy sie na przyjęcie a nie huczne wesele.
-
Niestety tak .. ale my sami podjęliśmy taką decyzję .. nawet jak by rodzice chcieli płacić za nas , to my sami wolimy zarobić na to wesele. Chcemy odciążyć trochę rodziców
-
Natulinek, nasz sytuacja jest identyczna. Choc rodzice chcieli by nam pomoc to wiemy, ze nie sa w stanie, dlatego za wszystko zaplacimy sobie sami. Jesli jednak beda dalej nalegac to najwyzej zaplaca np. za przystrojenie kosciolka lub doloza sie do naszych obraczek.
-
Moi rodzice nie zgodziliby si ena skromne przyjećie. Woleli by wziąć kredyt i zorganizowac wqszystko tak jak powinno byc wedlug nich. Moja przysazla tesciowa wziela kredyt na slub starszego syna i splacal ago trzy lata., My nie chcielismy zeby rodzice sie zadluzali z powodu slubu i stad nasza decyzja.
-
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....
-
wszystko pięknie ładnie jak sobie myślimy, szukamy naszych wyobraźeń na necie (chodzi o sukienke) ale jak zobaczymy cene to spadamy na ziemie z tych wyżyn z wielkim hukiem ...
-
vonka, niestety ale.. takie sa realia... mlodych ludzi najzwyczajniej nie stac na tzw. "slub z Bajki" trzeba na kazdym kroku liczyc sie z groszem.... dlatego... ciesze sie ze do slubu mam jeszcze ponad rok :) zawsze to jakis komfort psychiczny ze uda sie cos odlozyc :)
-
wszystko pięknie ładnie jak sobie myślimy, szukamy naszych wyobraźeń na necie (chodzi o sukienke) ale jak zobaczymy cene to spadamy na ziemie z tych wyżyn z wielkim hukiem ...
Dlatego ja staram się mieć w miarę realne marzenia.
-
wiatm wszystkie PM 2008.
Ja i mój Ł. ślubujemy 24 maja 2008.
Załatwione mamy:
-restaurację /"U mnicha"
-dj`a
-wybranego i umówionego fotografa/ jeszcze nie zaliczkowany
-po obejrzeniu tysiaca róznych wzorów i ogromnym rozczarowaniu "Milo" od Kruka, wreszcie upatrzony i na 99% wybrany model obraczek
-wybrany, ale nie zmówiony wzór zaproszeń
-wiem, jak mniej wiecej ma wygladac mój bukiet i wystój samochodu
-ogólną, lecz mglistą wzję swojego wyglądu w dniu slubu
-lista gości napisana, ale nie sprecyzowana
-2 lipca zapiszemy się o ksiegi w kościele i ustalimy godzinę ślubu
i to chyba tyle?? jak coś mi sie przypomni- napiszę :drapanie:
-
kobietka, uzupełnij swój profil , i napisz skąd jesteś
-
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....
My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:
-
witaj kobietka
Ślubujemy tego samego dnia co Ty :skacza:
-
My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
To tak jak my :) Pracuje w banku i z racji tego moge wziac nieoprocentowany kredyt.... i chociaz jest jeden plus ze gdyby zabraklo zawsze mozna liczyc na kredycik z pracy.
-
Ja z moim "N", rowniez odkladamy na slub co miesiąc po pare setek, zeby odciązyć moich rodziców bo przyszli teściowie raczej sie nie martwią o kase . Ale i tak chcemy miec wlasny wklad w nasz ślub.
Dzisiaj dziewczyny jedziemy na derdowskiego sprawdzic czy nasz termin jest jeszcze wolny, jak tak to odrazu go rezerwujemy:) :skacza:
-
Hej!
My z moim Piotrkiem ustaliliśmy wstepnie datę ślubu na 21 czerwca 2008 r (dzień jego urodzin), a nawet jeszcze nie jestesmy zaręczenie :) Tak troche dziwnie, co nie?
Więc nie mamy jeszcze nic załatwione, nawet jeszcze o tym nie myślę. Ale przeglądając to forum, widzę, że chyba najwyższy czas zacząć wszystko załatwiać.
Tylko że ja nawet nie wiem jak to będzie z płatnością.... nic nie wiem.
I nie mogę zmusić Piotrka, aby mi się już oświadczył. Ale datę ślubu już ustalił i poinformował wszystkich swoich przyjaciół, że tego dnia mają szykować się na ślub :)
Pozdrawiam
ANKA
-
kobietka, Anjuschka, :hello:
Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
OJ tak to duża wygoda.
zisiaj dziewczyny jedziemy na derdowskiego sprawdzic czy nasz termin jest jeszcze wolny, jak tak to odrazu go rezerwujemy:)
I jak termin :?:
I nie mogę zmusić Piotrka, aby mi się już oświadczył
Jak odpuścisz to dostaniesz pierścionek, żadne facet nie lubi być chyba w tym temacie przyciśnięty do muru.
-
Jak odpuścisz to dostaniesz pierścionek, żadne facet nie lubi być chyba w tym temacie przyciśnięty do muru.
zgadzam się ... ale warto żebyście się chociaż zaczeli rozglądać za podstawowymi rzeczami czyli sala i zespół... Bo niektóre sale (te bardziej popularne) mają juz porezerwowane terminy na przyszły rok...
-
SaTine ma racje.
Zreszta my tez nie bylsmy zareczeni a wstepna date mielismy.
-
zgadzam się ... ale warto żebyście się chociaż zaczeli rozglądać za podstawowymi rzeczami czyli sala i zespół... Bo niektóre sale (te bardziej popularne) mają juz porezerwowane terminy na przyszły rok...[/quote]
No też się z tym zgadzam :) Ale mu chyba nie śpieszno do kupna pierścionka i oświadczyn :( a póki go nie dostanę, to nie uwierzę, że on naprawde chce ze mną wziąść ślub :) Pewnie Was to dziwi, mnie też by dziwiło. Najfajnieszje jest to, że znamy się dopiero 9 miesięcy, od pół roku razem mieszkamy, stąd jesteśmy pewni, że to cos powaznego. Moi rodzice bardzo polubili Piotrka, Piotra rodzice bardzo polubili mnie i wszyscy ucieszą się z tego ślubu :)
Ale nie mogę zacząć nic organizować bez oświadczyn. A co jeśli on nagle zmini zdanie, moim zdaniem pierścionek trochę zobowiązuje. Oczywiście z pierścionkiem tez można się wycofać (tfuu.... wypluc te słowa).
Będzie dobrze :)
Będę Was informowac cały czas, jak sprawy stoją :)
A i widzę, że 21.06.2008r. będzie ważnym dniem nie tylko dla mnie :)
Ja o ślubie jak z bajki, śniłam już, jak byłam małą dziewczynką, biała suknia, piękny kościółek. :)
A i poradzcie mi co mam zrobić. Ja jestem ze Szczecina, Piotrek z Chełma (koło Lublina) - mieszkamy w Szczecinie. A on chce, aby ślub i wesele odbyły się w Chełmie.... CO MAM ZROBIĆ?
Przecież ślub i wesele powinno odbywać sie u Panny młodej.
-
A i poradzcie mi co mam zrobić. Ja jestem ze Szczecina, Piotrek z Chełma (koło Lublina) - mieszkamy w Szczecinie. A on chce, aby ślub i wesele odbyły się w Chełmie.... CO MAM ZROBIĆ?
Przecież ślub i wesele powinno odbywać sie u Panny młodej.
no tak się przyjeło.. ale nie jest powiedziane że tak musi być.
Musicie porozmawiać na ten temat.. może warto wziąść pod uwagę skąd będzie więcej gości (żeby nie załatwiać dodatkowych noclegów)
Jeśli więcej gości będziecie mieli ze Szczecina to chyba lepiej żeby ślub sie odbył własnie w Szczecinie:)
A i widzę, że 21.06.2008r. będzie ważnym dniem nie tylko dla mnie
a no tak :taktak: :brewki:
-
katarzyna_84, No i termin był wolny wiec wstępnie sie zapisalismy...ale jeszcze sie zastanawiamy...myslimy o mini-maxie na bartoszewie tam tez jest bardzo ladna sala, w poniedzialek jedziemy na bartoszewo dowiedziec sie co i jak.
Ale nie mogę zacząć nic organizować bez oświadczyn. A co jeśli on nagle zmini zdanie, moim zdaniem pierścionek trochę zobowiązuje. Oczywiście z pierścionkiem tez można się wycofać (tfuu.... wypluc te słowa).
mysle ze powinnas mu dac lekko do zrozumienia ze juz czas na zaręczyny, i jezeli chce tego ślubu to powinniscie juz cokolwiek załatwic tj. sale i zespol
-
katarzyna_84, No i termin był wolny wiec wstępnie sie zapisalismy...ale jeszcze sie zastanawiamy...
To dobrze, że zaklepaliście, a jak kasa jeszcze nie wpłacona, to można jeszcze się namyślać nad czymś innym.
Satine dobrze radzi, wesele tam, skąd będzie więcej gości, a jeśli po równo, to wtedy tardycyjnie u młodej, jakoś to rozwiązać trzeba.
-
katarzyna_84, nie kasa jeszcze nie wpłacona mamy termin do 30.04 do namyslu i zaliczkowania, więc jeszcze mamy trosze czasu do namyslu na ogół to mamy 4 sale do zwiedzeni
wspomnienie, mini-max, hotel sens na lubieszynie i nord
-
Anjuschka Zgadzam sie z LilithGoth zebys dala mu do zrozumienia ze ta data ktora on wybral na Wasz slub zobowiazuje do tego,zeby juz organizowac sale,muzyke itp...
Ja tez mam slub 21 czerwca wiec wiem hjak to jest z terminami....
Powodzenia:)
-
Zgadzam sie z LilithGoth zebys dala mu do zrozumienia ze ta data ktora on wybral na Wasz slub zobowiazuje do tego,zeby juz organizowac sale,muzyke itp...
Ja tez mam slub 21 czerwca wiec wiem hjak to jest z terminami....
Obawiam się, że to nie będzie takie proste :)
Niby data ustalona, a jak chciałam dzisiaj zrobic pierwszą listę Gości, to nawet nie chciał mi pomóc. Powiedział, że za pół roku wszystko się może zmienić.
Wydaje mi się, że Pan P. nie zdaje sobie sprawy, ile trwa załatwianie wszystkich formalności ślubnych.
A najważniejsze jest to, że ja nie wiem, gdzie mam rozgladać się za salą? W Szczecienie, czy w Chełmie .... :)
-
W Szczecienie, czy w Chełmie
Powiedz mu jak wyglądają teraz realia, że trzeba rezerwować sale z dużym wyprzedzeniem . I ustalcie chociaż miejsce ślubu (Szczecin albo Chełm)
-
Anjuschka porozmawiaj z nim i się zapytaj czy chce wsiąść ślub w tym terminie co ustaliliście bo naprawdę z salami jest teraz ciężko wszystko co fajne ludzie szybko rezerwują już na przyszły rok.
-
Własnie z nim rozmawiałam, i powiedział, że chce. Uparłam się, że ma to być Szczecin.
W jego rodzinnej miejscowiści mieszka tylko jego młodszy brat (rodzice są za granicą) i on nie załatwio nam wsyztskiego - tzn. nie dopilnuje, bo niestety nie jest odpowiedzialny - moim zdaniem. I spytałam się Piotrka, czy będzie ze mną co chwila jeździć po prawie 800 km w sprawie ślubu i kościoła, wesela. Czy znajdzie wszystkich potrzebnych ludzi do obsługio wesele, czy znajdzie mi dobra frzyjerkę, kosmetyczkę. W końcu on tam nie nieszka od ponad 5 lat, więc wiele się zmieniło :)
Ja najbardziej chciałabym, aby wesele odbylo się w Szczecinie, albo w Międzyzdrojach :)
-
według życzenia- profil już uzupełniony:) jestem z Bytomia, wychodze za mąz 24 maja 2008.
w kwestii "ślubu jak z bajki"- staram sie oszczędzać kasę i co m iesiąc odkładam pieniadze, by chociaż częśc rzeczy móc zapłacić z własnej kieszeni (ubranie, ciasta, makijaz, fryzurę,połowę na dj`a itp.)
-
Anjuschka, faktem jest ze lepiej wyprawiac wesele w miescowosci w ktorej sie mieszka badz do ktorej ma sie blisko...... zawsze to mozna szybciutko podskoczyc i dopiac na ostatni guzik formalnosci z sala czy kosciolem..... a tak.. trzeba by bylo jechac iles km by np. dowiezc jakis dokument do kosciola czy tez by podpisac sie pod ostatnia wersja menu...... Jesli wesele bedzie blisko miesjca zamieszkania zawsze w godzinke mozesz zalatwic pewne sprawy i to sama.... a jak bedziesz musiala jechac kilkanascie kilometrow to nie dos ze duzo zmarnowanego czasu to jeszcze....pieniadze na dojazd.
-
Uparłam się, że ma to być Szczecin.
W jego rodzinnej miejscowiści mieszka tylko jego młodszy brat (rodzice są za granicą) i on nie załatwio nam wsyztskiego - tzn. nie dopilnuje, bo niestety nie jest odpowiedzialny - moim zdaniem. I spytałam się Piotrka, czy będzie ze mną co chwila jeździć po prawie 800 km w sprawie ślubu i kościoła, wesela.
To zdecydowanie zmienia postać rzeczy, w takim razie dobrze, że się uparłaś na Szczecin. Ale za salą to naprawde moglibyście się już rozglądać.
-
Anjuschka, katarzyna_84, ma 100% racji..... za sala juz czas sie rozgladac....
-
dobrze że ja mam już z głowy salę.. i niepotrzebne stresy z szukaniem :taktak:
-
dobrze że ja mam już z głowy salę.. i niepotrzebne stresy z szukaniem
my mamy nawet dwie - jedna na małe przyjecie a druga na wesele.
-
To prawda...... przynajmniej mamy chwile spokoju :) Teraz najwiekszy probem a zarazem najprzyjemniejsza rzecz to sukienusia ;)))))))) :skacza:
Jedyne z pilnych rzeczy ktore zostaly mi do zalatwienia to kosciolek :) i bedzie koniec :) na jakis czas.
-
ooo tak :skacza: już się nie moge doczekac tych przymiarek..
za to najmniej przyjemna rzecz w tym całym załatwianiu to sprawy papierkowe z kościołem (te wszystkie zezwolenia, licencje) Ogólne użeranie się... :mdleje:
-
najmniej przyjemna rzecz w tym całym załatwianiu to sprawy papierkowe z kościołem
GRRRR ..... ! Jak tylko o tym mysle to przechodza mnie ciarki.... i w sekunde mam zly humor... zwlaszcza ze mam tak nieprzyjemnego ksiezolka ze szkoda gadac....... a zeby cokolwiek z nim zalatwic to trzeba sporo przez wielkie S wsadzic do koperty.... ;/ Nie rozumiem jak mozna byc tak :bredzisz:
-
właśnie :mdleje: I jeszcze użerać się z moim proboszczem żeby dał zgodę na ślub w innej parafii.
A właśnie mam pytanko , jeśli chcemy brać ślub w innej parafii (nie mojej i nie mojego Marcina) To czy wystarczy zgoda tylko z jednego kościoła? Np tylko z kościoła Marcina?
Czy ja też muszę mieć zgodę?
-
SaTine, tylko z jednego, jak w jednej jest ksiądz upierdliwy a w drugiej spoko, to wybór jest ułatwiony,biednyNatulinek, Oni należą do jednej parafi..
-
Pewnie zadam głupie pytanie!
Jak ślub będzie u mnie, to czy mój Piotrek musi załatwić zezwolenie na ślub ze swojej parafii?
Chyba nie, co nie?
W ogóle nie wiem jak zabrać się za poszukiwanie sali, już przeglądałam tutejsze fora na ten temat. Najgorsze jest to, że nie wiem, jakie mam na to fundusze :)
Ile średnio kosztuje ślub i wesele na 60 osób w Szczecinie? Z noclegiem dla przyjezdnych gości?
Pozdrawiam
[shadow=blue]Anka[/shadow]
-
madziOOnia, dokladnie..... az sama sobie wspolczuje :(
Anjuschka, co do kosztow jesli chodzi o wesle to najzwyczajniej poodwiedzaj badz podzwon po lokalach dowiedz sie ile zadaja za osobe ile za nocleg... czy w menu jest wliczona wodka, napoje czy ciasta...... nic trudnego..... ;) Napewno z checia wlasciciele lokali udziela ci takich informacji.. i przynajmniej wstepnie bedziesz widziala jak szacuja sie koszty...
-
Hej Anjuschka,
Jeżeli Twój Piotruś mieszka w innej parafi niż będziecie brać Ślub, musi załatwić odpis z chrtu, chyba bierzmowania. No i przede wszystkim zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego, że nie jest z kimś innym... :)
Pozdrawiam
Asia :)
-
He he,
żadnej żony chyba nie ma :)
Cwaniara ....
A jak u Ciebie Asiu?
Wszystko załatwione :)
-
Jeszcze nie wszystko załatwione, choć chyba większośc. Może inaczej- to co najistotniejsze, to już za mną :) Sala załatwiona, Ksiądz i Kościół też, sukienka w trakcie, zaproszenia wypisane,nauki przedślubne załatwione, NAŻECZONY JEST hehe :P
Tylko kasy nie ma... tzn nie cała jeszcze oodłożona :(
Nawet podróż poślubna zaplanowana :P
Moge poradzić komuś coś jak jest taka potrzeba
Buziaki
Asia
-
Moge poradzić komuś coś jak jest taka potrzeba
Pewnie chętnie też przeczytają o Twoich radach na tym forum :)
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2599/
My oczywiście też czekamy na wszystkie cenne rady :skacza:
-
Cenne, hehe. Nie wiem czy takie będą... Mam nadzieję, że się przydadzą :)
O ile będzie taka potrzeba- abym owych rad udzielała.
Ps. Czy Piotrek się zgodził, żeby wesele było u "Ciebie"?
Pozdrawiam
Asia
-
Teoretycznie TAK, praktycznie jeszcze NIE :)
Ale przycisnę Go :)
W końcu jestem kobietą.
-
Anjuschka:
Kochana jesteś!! Wiesz dlaczego :P
-
Eee to ciężka sprawa jak nie wiadomo jaki fundusz ślubny będzie. :drapanie:
-
ja mysle, ze nie ma cos sie zamartwiac za wczasu pieniazkami, a to dlatego, ze na pewno znajda sie na tak szczytny cel :) u moich znajomych byla podobna sytuacja. Odkladali slub ze wzgledu na brak funduszy ale jak sie w koncu zdecydowali to pieniazki sie znalazly. Co wiecej, za wiekszosc zeczy placi sie po slubie wiec cos tam na pewno dostaniecie wiec nie musicie miec pelnej kwoty :)
-
Ja wspomniałam dzisiaj Piotrkowi, z jaka kwotą musimy sie liczyć, to się przestraszył. W sensie, że będzie chcial wszystko jak najtaniej załatwić.
A ja właśnie zawsze mam odwrotnie. Bo skoro ma to być dzień najważniejszy w życiu, to chcę, aby było pięknie, nie ważne, jakie będą koszty. W końcu ślub się bierze jeden raz w życiu :hahahaha: I tak będzie w moim przypadku.
Czy w 20 tys. zł się zmieszczę? Pewnie to o wiele za dużo :) Można auto sobie kupić. Jak dostala wycenę z jednego miesca, za salę, nocleg dla wszystkich gości, poprawiny (wszystko bez alkoholu i ciast) ale za to z samochodem, przystrojeniem sali, obsługą itp. to zaśpiewali mi 14 tys. zł. A przecież dochodzi jeszcze suknia, garnitur, alkohole, kwiaty, kamerzysta, fotograf .... i można tak wymieniać i wymieniać :)
-
Ja się spodziewam kosztów do 25 tyś .. i mam nadzieje że nie przekroczę budżetu..
-
Kurcze, masa pieniędzy.
A jak zazwyczaj dzielicie się kosztami?
Kto za co płaci?
Czy strony powinny podzielić się na pół? A co jeśli jedna ze stron nie ma pieniędzy? To wtedy wszystko finansować ma jedna i my młodzi?
-
Jeśli chodzi o nas to ja z narzeczonym chcemy w większości pokryć koszty.
Nie chcemy obciążać rodziców i stwierdzilismy że my pokryjemy większość
-
Ja jestem o tyle w dobrej sytuacji, że od zawsze moja mama mówiła, że wyprawi jednej z córek duże wesele. Mam dwie siostry, jedna już po ślubie (nie miała wesela, tylko przyjęcie), druga nie planuje też wesela tylko najbliższa rodzina i zostałam ja.
Ale głupio mi będzie tak ich obciążać, po co mają brać kredyt, a potem go spłacać.
Trzeba w końcu wszystko omówić.
Tylko, że czekam do oświadczyn :)
-
SaTine, podobnie jest u mnie z zaplata za wesele...... sami postaramy sie wszystko oplacic a rodzice beda tylko goscmi na nassyzm weselichu :) Co do budzetu.. to my mamy nadzieje zmiescic sie w 20-25 tysiacach....
-
:) Coś Wam powiem :) na temat mojego Piotrka.
Zgadnijcie jak spędził dzisiejszy dzień?
Wstał o 14.00, wziął laptopa do łóżka i tak jest do teraz. Własnie zobaczyłam, że go odłożył i wziął pilot od TV. A jak i tak go kocham ... i to bardzo :)
-
My z moim P też sami sobie chcemy opłacić wesele i myślmy że zmieścimy sie tak 25-30 tys razem już z ubraniem.
-
Ja z moim R odkładamy pieniąszki juz dwa miechy i jak tak bedziemy odkładali jak teraz to rodzice za duzo nam nie będą musieli dopłacać...tylko ze moja przyszła teściowa strasznie sie upiera ze rafał jest jedynakiem i ze my mamy tylko uzbierać na sale, i ciuszki i dodatki do nich...strasznie uparta z niej kobitka, ale za to kochana:) :skacza:
-
no niestety my w takiej kwocie sie nie zmiescimy, a to dlatego, ze mamy 180 osob. Liczymy, ze wydamy jakies 40tys. (juz z ubraniami). A co do kosztow to dzielimy sie dokladnie po pol co do zlotowki.
-
A u nas każdy płaci za swoich gości, reszta po połooie, no prócz u brania. Z mojej strony pokryją koszty rodzice, bo nie pracuję, a z drugiej podobno też rodzice, takie są ustalenia na dziś. Najlepiej porozmawiać z rodzicami co i jak.
-
U nas na początku jak planowaliśmy wesele i mieli rodzice za nie płacić to wszystko miło być na pół bo tak moim zdaniem jest najlepiej-to jest nasze wspólne wesele i goście przybywają żeby z nami świętować ten dzień i nie ma podziału twoi goście moi goście-są to nasi goście ze względu czy u mnie będzie 5 osób więcej czy u niego.Teraz sami doszliśmy do wniosku że opłacimy wesele więc wszystko płacimy w sumie też razem.
-
u nas plan jest taki, że za wesele płacimy po połowie, ale sa wyjatki:
- ja płącę tez za: swój ubiór, musznik z kamizelką dla młodego, ciasto do roznoszenia gościom
-Ł: alkohol, garnitur,
i od teściwoej, w prezencie ślubnym, dostaniemy kase na obraczki- juz zapowiedziałą, że mamy sie nie sugerowac cena tylko kupic takie, jakie nam się podobają. to bardzo miłe z jej strony :list_milosny:
jak mi się coś przypomni to dopisze jeszcze :drapanie:
generalnie to rodzice będą płącić za wesele, ale my tez odkłądamy każdy grosz, by móc chociaz trochę rzeczy zapałcić ze swojej skarbonki. nie chcemy ich tak bardzo obciążać no i miec też satysfakcję, ze sami chociaz odrobine przyczynilismy sie do tej imprezki.
u mnie jeszcze jest tak, że siostra wychodzi za mąż we wrzesniu 2008 wiec nieźle naszych parentsów szarpnie przyszły rok po kieszeni :Olaboga:
-
A jak zazwyczaj dzielicie się kosztami?
Kto za co płaci?
Czy strony powinny podzielić się na pół? A co jeśli jedna ze stron nie ma pieniędzy? To wtedy wszystko finansować ma jedna i my młodzi?
Dziewczynki nie chce byc marudna ale jest juz taki watek kto za co płaci
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1353&start=0
Wiec prosze nie zasmiecajcie forum a ten temacik zostawcie sobie na co innego.
-
A ja dopiero teraz zauwazylam ze mi dzisiaj stuknęło 7 miesiecy od zaręczyn :)
-
A jak zazwyczaj dzielicie się kosztami?
Kto za co płaci?
Czy strony powinny podzielić się na pół? A co jeśli jedna ze stron nie ma pieniędzy? To wtedy wszystko finansować ma jedna i my młodzi?
Dziewczynki nie chce byc marudna ale jest juz taki watek kto za co płaci
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=1353&start=0
Wiec prosze nie zasmiecajcie forum a ten temacik zostawcie sobie na co innego.
To o czym myamy w tym wątku rozmawiać?
-
To o czym myamy w tym wątku rozmawiać?
Jezu czy my znowu to musimy maglowac ? Niedawno była taka sama sytuacja z opisami zareczyn ...
Zasmiecacie forum postami o temacie takim jaki jest juz na forum. Tutaj mozecie sobie gawedzic o wszystkim innym - jasno sie wyraziłam ?
-
Antalis, czasami ktoś mimochodem wejdzie na inny temat, w odpowiedzi na inny post...gdyby przed każdym postem zastanawiac sie czy sie czasem nie weszło na inny temat i sprawdzać całe forum to troche by się to mijało z celem..
TAKIE JUZ JESTEŚMY OPORNE :P
-
Hmm...... no to ja juz nic nie wiem..... co do sukienek tez jest inny temat, do oczepin tez, do kosztow tez, do kosciola i dokumentacji oraz organizacji slubu tez, do zareczyn tez, do makijazu czy przystrojenia sali i kosciola tez... czyli po co ten temat ? Kazda z nas chcac o czyms opowiedziec musialaby przeszukwiac forum w celu odnaleznienia tematu ktory bedzie odpowiedni. Myslalam ze ten temat jest dla przyszlych "Młodych" ktorzy sa na topie organizowania wesela i w tym temacie mozna gawedzic o wszystkim i niczym.... Takie slubne paplanie... okazuje sie ze nie.... to ja juz nic nie wiem :) Czasem boje sie odezwac by przypadkiem nie dostac upomnienia... :Nie_powiem: Czy nie popadamy w paranoje :?:
-
:drapanie:
-
mam nadzieje, ze nikt mi nic nie powie jak napisze co sie u mnie ostatnio wydarzylo ..
Bylam na przyjeciu weselnym w zeszla sobote w lokalu w ktorym ja mam zrobiona rezerwacje. Bylo 70 osob i musze powiedzie, ze na parkiecie malo osob tanczylo i bylo w sam raz ..
Ja licze ze przjdzie ok 100 osob na przyjecie i boje sie, ze nie wszyscy sie pomieszcza na parkiecie. Nie ukrywam ze mam roztanczona rodzinke :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
Moze powinnam pomyslec, o zmianie lokalizacji przyjecia .... nie wiem co mam myslec o tym wszystkim bo jedyne rozwiazanie w tej sytuacji bylo by wynajecie sali gimnastycznej w szkole u mojego R.
-
To jest watek zniecierpliwionych 2008 i będziemy tu rozmawiać o sprawach związanych z naszymi przygotowaniami do ślubu,z naszymi obawami,problemami czyli to jest wątek o wszystkim :brawo_2: nie będę się zastanawiać pisząc o czymś o czym chce się podzielić z dziewczynami z naszego wąteczku 2008 czy czasem to o czym pisze jest gdzieś już na forum bo to bezsensu-poprostu my tu chcemy pisać o wszystkich rzeczach związanych z naszym dniem :skacza:
-
Hej :)
Przyznam, że masz niemały problem z tą salą :( Na Twoim miejscu również bym się zastanawiała co zrobić... No ale skoro masz już rezerwcję (więc zapewne zapłaciłaś zaliczkę) to niby nie masz wyjścia... Z drugiej strony taki dzień jest raz w życiu i nie będziesz sie dobrze czuła myśląc cały czas o tym czy jest ciasno czy nie...
Opowiem Ci krótko o mojej sytuacji. Mam wesele w lokalu, gdzie (podobnie jak Ty) byłam na weselu w zeszłym roku. Wesele było na 60 osób, no i na parkiecie było "w sam raz". Na moim weselu będzie ok 90 osób no i również zaczęłam się zastanawiać co z tym fantem zrobić skoro tylko tam chcę mieć wesele, no i zaliczka zapłacona- rezerwacja zrobiona. Pomyślałam tak: jak ktoś idzie na wesele po to, żeby się wspaniale bawić i cieszyć szczęściem pary młodej to nie będzie zwracał uwagi na to czy "stuknie" się raz na jakiś czas z inną parą :):):)
Pozdrawiam
-
asia_jacek zgadzam sie z tobą.Ja byłam na weselu u mojego Piotra kuzyna na wsi i było tam około 200 osób i sala do tańczenia nie była duża ale nikt się tym nie przejmował-czasem się na kogoś wpadnie ale to zdarza sie nawet jak sala jest w sam raz :skacza:
-
Chciałam zauważyć, że w pierwszym poście jest prośba, żeby pisać o sparwach typowo ślubnych i tak przynajmniej staramy się robić :taktak: W zniecierpliwionych 2007 też te same tematy były i są poruszane, problemy panien młodych z jednego rocznika zebrane do 'kupy' i już.
-
Dziewczyny wielkie dzięki, że mnie nie zlinczowałyście, za pytanie o koszty! Szczerze po tym "upomnieniu" przestałam sie odzywać, bo nie wiedziałam o co mam pytać. A szczerze, to nie chce przeglądać mi się wszystkich forów! Po to jest ten, stworzony dla zniecierpliwionych 2008 :)
Mam wesele w lokalu, gdzie (podobnie jak Ty) byłam na weselu w zeszłym roku. Wesele było na 60 osób, no i na parkiecie było "w sam raz". Na moim weselu będzie ok 90 osób
Bylo 70 osob i musze powiedzie, ze na parkiecie malo osob tanczylo i bylo w sam raz ..
Ja licze ze przjdzie ok 100 osob
Dziewczyny, nie martwcie się! Na pewno wszyscy będą się dobrze bawić, a czasem miło jest pozaczepiać nieznajomych w tańcu :) Przynajmniej będzie ubaw na parkiecie i wszyscy się wyluzują i będa się wspaniale bawić! Takie jest moje zdanie :)
Asiu, ale Ci się rozszerza lista GOŚCI :) Ja na razie mam z 50 osób :) Zobaczymy jak będzie dalej.
A co do moich zaręczyn, których jeszcze nie było - wczoraj znów byliśmy na imprezie z moim Piotrkiem i znów potwierdził znajomym, że ślub 21.06.2008 :) A zaręczyny w swoim czasie. Może on coś planuje :) i nie da się tego zrobić RAZ-DWA. OBY :)
-
dorka_9, asia_jacek, Anjuschka, dzięki dziewczyny :uscisk: Może faktycznie nie ma się czym przyjmować ... Pożyjemy zobaczymy :D
-
Hej wszystkim :)
Aniuschka: Twój Piotruś to wogóle cięzki przypadek :P Przepraszam, że tak pisze, ale on jakoś nie kwapi sie do rozmów o ślubie. Myśle, że poprostu nie rozumie, że dla Ciebie (jak dla każdej z nas) temat ślubu jest bardzo ważny!!! Faceci nie czują blusa do takich rzeczy :) Mój Jacek co prawda angażuje się w sprawy wesela tzn pilnuje wódki, zaprasza kumpli hehe no dobra nie chce na niego nażekać bo mi pomaga ale jak słyszy o fryzjerze kosmetyczce czy nawet jakiś innych rzeczach to nie jest zachwycony taka rozmową :)
Ty się kobieto poprostu nie przejmuj! W końcu będzie musiał sie oświadczyć i nie ucieknie przed tym jeżeli chce Cię poślubić! Złapałaś go w swoje szpony i nie ucieknie!!! Hehe
Buźka!
-
vonka, widze ze ślubujemy tego samego dnia!! Pozdrawiam
-
asia_jacek, taaa skąd ja to znam. Co prawda zaręczyny już były ale jak cos trzeba załatwic to słysze zawsze ze on to sie nie zna i ty decyduj. A jak raz usłyszałam ze może jego mama to załatwi to myślałam ze go :biczowanie: :boks1: :cegly: no i wiecej tak już nie powiedział :taktak:
-
ika3w, hehe żeby teściowa zajmowała się moim ślubem to chyba troche przesada! Tzn sale obejrzała, rozmawiamy często, ale przychylam się do tego co napisałąś- jakby mi Jacek zaproponował, że zamiast on, jakąś sprawą może zająć się jego mama to też nie byłabym dla niego miła! Lubię swoją teściową (przyszłą) ale jakoś nie potrafie sobie wyobrazić, że wybiera ze mną zaproszenia albo co gorsze: bielizne!! no nie!
-
albo co gorsze: bielizne!! no nie!
:skacza:
dobre sobie :skacza:
w moim przypadku chodziło o to ze ona pojedzie podpisze umowe na sale, z kucharką,..
Też ją lubie i jestem wdzięczna za pomoc ale wolałabym takie rzeczy załatwic z moim przyszłym mężem a nie teściową...
-
Z tą bielizną to był oczywiście żart- chodziło mi poprostu o wtrącanie się (udział) w załatwianiu różnych spraw :)
-
Ja tez z teściowa mogę robić prawie wszystko ale na pewno nie kupować zaproszenia czy nawet sukienkę lub inne rzeczy związane ze ślubem :skacza: .A tak w ogóle to my mamy całkiem inny gust więć chyba by był problem z tym wybieraniem zaproszeń lub inną rzeczą.Ale teściowa mam bardzo fajną :brawo_2:
-
Ja nie mam tego problemu co Wy! Moja przyszła teściowa z teściem mieszkają i pracuja teraz we Włoszech i obawiam się, że moi rodzice poznają ich dopiero na ślubie!
Całe szczęście, że ja ich poznałam :)
-
Anjuschka, Nie martw się, że teściowie mieszkają daleko!!! Jak nie będziesz ich potrzebowała to właśnie wtedy się znajdą :P
Buziaki
-
Anjuschka, szczęściara :brewki: :brewki:
Ja mam już za sobą zapoznanie sie naszych rodziców... ale miałam stresiora :mdleje: mówie wam kobitki... dobrze ze wszystko było oki :mdleje:
-
asia_jacek, a tak z innej beczki... to czy moge zapytac co robisz/cie w wątku zniecierpliwionych 2008??
Oczywiście nie wyganiam :skacza: bardzo nam miło :skacza:
-
A tak jakoś wyszło, jak nie powinnam tu być to wybaczcie!
Jeżeli nie przeszkadzam, to pozwole sobie nadal czasem poczytać u was co nieco :)
Pozdrawiam
-
asia_jacek, zostan zostan :) zawsze posluzysz nam dobra rada :)
-
Asiu zostań! Zawsze nam poradzisz... Twój wielki dzień juz niedługo, nasze za rok :) bądź dla niektórych, nie cały rok!
-
Tak na marginesie dodam ze cieszcie sie dziewczyny ze macie dobre tesciowe.... moja niestety jest jak prawdziwa tesciowa.... w oczach ma tylko SYNUSIA, SPRZATANIE, GOTOWANIE i WLASNE JA. Wszystko co zrobie Ja to jest zle. Gotuje zle, ubieram sie zle, wytapetowalam pokoj w brzydkie kolory, wesele mamy w beznadziejnym lokalu, sukienke upatrzylam sobie nie pasujaca do mojej urody, fryzure zaplanowalam okropna gdyz nie wspolgra z rysami twarzy, a garnitur dla jej synka (czyt. mojego narzeczonego) jest w zlej tonacji gdyz kryje jego naturalna chlopieca urode.....kosciol wybralismy zly gdyz powinnismy wedlug niej slubowac we wlasnej parafii, swiadka wybralismy zlego gdyz jest nieodpowiedzialny, zabardzo wesoly i moze smiac sie w kosciele, pomysl by jechac do kosciola limuzyna jest wedlug mojej przyszlej tesciowej skandaliczny gdyz po co wydawac tak duze pieniadze na samochod jak mozna pojechac zwyklym samochodem a nawet taxowka (MASAKRA) To ze czytam czasopisma na temat slubu to kompletna glupota bo w 2008 beda juz nowe trendy wiec po co zasmiecam sobie glowe.... No istna paranoja....
Czy nie uwazacie ze od takich tekstow mozna dostac szalu ????Przeciez to idzie sie powiesic. Moj Arek to juz nawet nie komentuje a jedynie ucieka w poplochu gdy tylko slyszy ze jego mamunia zaczyna prawic kazania na nasz temat... Grr.... Cale szczescie z enie jest pod jej dyktando....i ma swoje zdanie...
-
Hej wszystkim,
Dziękuje, że mnie nie wyżucacie :)
Natalinek, Naprawde, szczerze Ci współczuje!! Nie ma nic gorszego niż wredna wścibska teściowa. Chociaż sama nie moge o tym wiedzieć bo moja jest naprawde ok, to i tak czasem jest "za bardzo ok" Nie wiem, czy wiesz o co mi chodzi... Ona aż tak o nas dba, żąe czasem wydaje mi sie, że zamierza "wejść" w nasze życie. Codziennie mamy przychodzic na obiad- jakbym ja nie potrafiła gotować.... no ale nie nażekam za dużo bo wiem, że niektóre z was (Ty napewno) macie o wile wiele trudniejsze życie z Teściową... Mam nadzieje, że to nie wpłynie na Twój związek, bo tak tez czasem niestety jest :( Życze, aby Teściowa wreszcie dała Ci spokój!!!
Buziaki
-
To brawa dla Arka, że nie jest maminsynkiem!
Moja mama tez miała taką tesciową. Jak babcia z nami mieszkała, to nawet gotowała sobie sama obiady, po powiedziała, że nie tknie nic co moja mama ugotuje. Jak mama powiesiła, czyściutkie białe firanki, to zawsze były dla babci żólte.
Niestety nie wiem jak to było ze ślubem, kto o czym decydował.
Moja mama zawsze mówi, że nie warto takimi rzeczami się przejmować i ma dla wszystkich dobra radę - nigdy nie mieszkajcie ze swoimi tesciowymi :)
-
Ps. Większość formalności ze Ślubem mam już załatwione więc jakby ktoś chciał jakiejś rady lub o cokolwiek zapytać to naprawde chętnie odpowiem/opowiem :)
Pozdrawiam
-
asia_jacek mam pytanko,widze ze tez jestes z Polic wiec ciekawa jestem gdzie bedziesz wyprawiala wesele?
-
bogunia, Tak naprawde, to ja jestem z Trzebieży, mój Jacek jest z Polic i teraz razem mieszkamy w Policach. W mojej rodzince (przeważnie tak jest) jest taka tradycja, że Ślub jest w parafii Panny Młodej więc Kościół w Trzebieży i wesele też :)
Zaraz jak się wjeżdża do Trzebieży jest nowo otwarta restauracja- "Zajazd Leśny". Taki dworek w lesie :) Jest tam naprawde pięknie- wnętrze stylowo urządzone- wysokie sufiny, piękne karnisze, duże okna, kominek... jest fajny klimat :)
Tylko szefowie nie są za mili... Trzeba wszystko negocjowac twarda ręką i mocno trzymać swego. Ja płacę 160 zł za osobę. Myśle, że to nie jest dużo, bo teraz ceny bardzo rosną. Cena obejmuje /jak to zwykle bywa/ jedzenie, poprawiny. Sami musimy kupić wódke i napoje gazowane (soki w cenie). Cemnę negocjowałam w tamtym roku. Chcieli na początku 180- wyszło 160 :) Myśle, że teraz będzie troche więcej ale eny wszędzie przecież rosną. Na górze jest chyba 5 pokoi, 13 miejsc i wynajmują nam to za 350 chyba zł.
Jeżeli o czymś nie napisałam to upomnij mnie :P
Buziaki
-
asia_jacek, dzieki za zyczonka, napewno sie przydadza... i mam nadzieje ze tesciowa sie najzwyaczajniej przyzwyczaji ze jej syn bedzie mial zone i wlasna rodzine.....
Anjuschka cale szczescie ze nie jest maminsynkiem... gdyby byl.. to nie bylo by nas... ja poprostu nei znosze podporzadkowanych swoim mamusiom doroslych facetow. Zas jesli chodzi o mieszkanie z tesciami... to ABSOLUTNIE !! nie ma takiej opcji, wole mieszkac pod mostem, na dzialkach albo na sublokatorce ale pod zadnym pozorem z tesciami... Nie nie i jeszcze raz nie... Twoja mama ma zdecydowanie racje...co do tej kwesti.
-
Dzieki asia_jacek za odpowiedz.Myslalam,ze robicie wesele w Policach.Ja mam zarezerwowana sale w Doboszu i myslalam,ze moze Ty tez...no trudno.A moze jest tu ktos kto bedzie mial wesele w Doboszu?Moze udalo by mi sie podgladnac jak to jest tam organizowane...
-
Bagunia, Również miałam zmiar robić wesele w Doboszu, ale niestety za późno się zgłosiliśmy i już było wszystko zarezerwowane...
Ale co nieco i tak moge napisać :)
W Doboszu jest naprawde porządnie- to jest prawidłowe określenie, bo tam jest wszystko dopięte na ostatni guzik. Często się tam bawie, poza tym znam kilku ludzi. Jedzenie jest smaczne, obsługa fachowa no i przede wszystkim wystrój- BOSKO :P Fajnie, że masz tam wesele- napewno będziesz zadowolona w 100 %
Pozdrawiam
-
Wielkie dzieki za Twoje slowa.Ostatnio moja mam mowila cos o zmianie lokalu na co ja nie mam najmniejszej checi.Po Twoich slowach czuje sie podniesiona na duchu i mysle ze dobrze wybralam miejsce na wesele.Wielkie dzieki!!!! :przytul:
-
asia_jacek, napisałaś że bierzesz ślub w kościele w Trzebieży.. jacy tam są księża, i jak jest z dekoracją ? (masz może jakąś fote tego kościoła) Bo mja przyjaciółka będzie tez tam brała slub i chce się czego więcej dowiedzieć..
Natulinek, współczuje teściowej :mdleje: Moja na szczęscie jest :ok:
-
SaTineKsięża.... Hm... jak mam pisąc szczerze, to ja nie lubie tamtego księdza... różnych kilka sytuacji... Trzebież jest mała i tam jest jeden Ksiądz- zna wszystkich i robi co chce... Jest bardzo "przepisowy" ale w Kościele sprawia wrażenie przyjemnego :)
Kościół jest piękny, zabytkowy, drewniany z malowidłami i witrażami. Znajdziesz zdjęcia n stronie: http://www.architektura.pomorze.pl/_index.php?link=_katalog_full&id=123&typ=cegla
ja naprawde polecam :)
Buziaki
-
:hello:
witajcie zniecierpliwione forumki 2008. pamietam jak do niedawna byłam w wątku zniecierpliwionych 2007. na dzien dzisiejszy juz rozpoczely sie sluby tych forumek z tamtego działu. ja tez juz odliczam. zobaczycie jak czas wam szybciutko minie i spełnia sie wasze marzenia :) tego zycze serdecznie i kibicuje wam gorąco :) :przytul: :skacza: :uscisk:
-
Dzięki Ewelina_Michał ja już sie nie mogę doczekać odliczam dni!!!chciałabym chociaz być już na etapie kupowania sukienki :skacza:
Ja też nigdy w życiu nie mieszkała bym z teściami ani ze swoimi rodzicami bo to na duzszą metę nigdy się nie uda i zawsze będą jakieś problemy. :dno:
-
Ewelina_Michał, dziekujemy za cieple slowa :) Pozdrawiam i trzymam kciuki za twoje udane weselicho.. by bylo tak jak sobie wymarzylas...
-
A moja teściowa jest dziwna, raz jest naprawde super, raz diabeł w nią wstępuje. Ciągle wydzwania i chce żebyśmy siedzili u nich non stop. No i przede wszyskich chce żebysmy po ślubie miszkali u nich. Nie wiem co myśleć o tej propozycji..teraz mieszkamy z moją siostra co wcale nie jest fajne , bo ona jak to studentka robi za sobą większy bałagan niż nasze zwierzątka..troche jesteśmy w kropce... :drapanie:
-
Przez rok jeszcze wiele może się zmieni. Być może uda Wam się uzbierać na jakieś mieszkanko, albo sami cos wynajmiecie. Chociaż jeżeli kochasz swoją tesciową, to możesz z nią zamieszkać .... ja jednak wolałabym już zostać u siostry!
-
madziOOnia, mieszkanie u tesciow to chyba ostatecznosc... nie popelniaj tego bledu, bo bedziesz zalowala..... moim zdaniem zamieszkanie z tesciami to ostatecznosc...
-
nie popelniaj tego bledu, bo bedziesz zalowala
dokładnie tak chociaz ja nigdy nie mieszkałam z tesciami ale pewnie jakby S mieszkał z rodzicami to bym sie nie wporwadzila predzej chyba bym poczekała az bysmy mieli cos swojego.
-
Właśnie lub wynajęte mieszkanko...brzmi super, ale ja tak się boje że finansowo nie wydolimy..
Ale jak któraś dziewczynka powiedziała: przez rok się wiele może zmienić :)
-
Ale jak któraś dziewczynka powiedziała: przez rok się wiele może zmienić
Ale ja to pisałam w sensie pozytywnym :) Np, że wygracie w TOTKA :) I tak trzeba myśleć, nie inaczej :skacza:
-
że wygracie w TOTKA I tak trzeba myśleć, nie inaczej
dokładnie tak.
Ja pisałam maila do FotoNiedzieli jesli chodzi o ceny zdjęć w moim przypadku i przedstawił mi 3 różne wersje cenowe i zdjęciowe. :drapanie:
-
PAKIET 1:
- œSubna sesja zdjęciowa w plenerze
- reportaż zdjęciowy podczas uroczystoœci zaœlubin
- reportaż zdjęciowy z przyjęcia weselnego (do oczepin wł¹cznie)
cena: 1150zł
Efektem końcowym jest otrzymanie albumu (album tradycyjny, zdjecia
wklejane) z 80 zdjeciami formatu 15x23cm, w sugerowanych proporcjach: 30
(wybranych przez Klienta) zdjec z pleneru, 25 zdjec z uroczystosci
zaslubin oraz 25 zdjec z przyjecia weselnego (na prosbe Klienta
proporcje zdjec reportazowych w albumie moga ulec zmienie) + plyta CD z
30 wybranymi zdjeciami z pleneru oraz zdjeciami reportazowymi NIE
umieszczonymi w albumie, ilosc zdjec reportazowych na CD: okolo
200-250szt., zdjecia reportazowe na CD nie umieszczone w albumie (w
przeciwienstwie do praktyk niektorych konkurencjnych firm...) sa
wyselekcjonowane i obrobione komputerowo - nie sa to kadry robione z
przypadku oraz nie jest to surowy material zgrany prosto z aparatu na CD.
Istnieje mozliwosc wykupienia zdjec z pleneru ponad pakiet - 12zł za
kazde nastepne zdjecie.
PAKIET 1A:-
Slubna sesja zdjęciowa w plenerze W INNYM DNIU NIZ DZIEN SLUBU
- reportaż zdjęciowy podczas uroczystoœci zaœlubin
- reportaż zdjęciowy z przyjęcia weselnego (do oczepin wł¹cznie)
cena: 1350zł
Efektem końcowym jest otrzymanie albumu (album tradycyjny, zdjecia
wklejane) z 80 zdjeciami formatu 15x23cm, w sugerowanych proporcjach: 30
(wybranych przez Klienta) zdjec z pleneru, 25 zdjec z uroczystosci
zaslubin oraz 25 zdjec z przyjecia weselnego (na prosbe Klienta
proporcje zdjec reportazowych w albumie moga ulec zmienie) + plyta CD z
30 wybranymi zdjeciami z pleneru oraz zdjeciami reportazowymi NIE
umieszczonymi w albumie, ilosc zdjec reportazowych na CD: okolo
200-250szt., zdjecia reportazowe na CD nie umieszczone w albumie (w
przeciwienstwie do praktyk niektorych konkurencjnych firm...) sa
wyselekcjonowane i obrobione komputerowo - nie sa to kadry robione z
przypadku oraz nie jest to surowy material zgrany prosto z aparatu na CD.
Istnieje mozliwosc wykupienia zdjec z pleneru ponad pakiet - 12zł za
kazde nastepne zdjecie.
Tak to wyglada.
-
ewelinkaaa7, przynajmniej podali ci ceny... ja nie moge sie z nikim dogadac w kwestii fotografii bo wszyscy chca to omawiac osobiscie, a ja nie mam czasu na takie spotkania ,...
-
ewelinkaaa7, moglabys mi podac na pw namiary na tego fotografa? lub poprostu jak sie nazywa albo jego maila?
-
Anjuschka, ja też odebrałam to jak najbardziej pozytywnie :)
A ja mam problemy z fotografem, potrzebuje małą ilość zdjęć za małą kase a nie 2000 zdjęć za 1300zł...;/
-
madziOOnia, u jakiego fotografa masz oferte 2000 zdjec za 1300zl bo z wielka checia bym z niego zkorzystala. Z mojego rozeznania wynika, ze srednio za 2000zl ma sie ok 200zl w albumie i 300 na plycie (mniej wiecej).
-
Jejku,
przeglądam suknie ślubne... ale bedę miała dylemat :) :drapanie:
Chyba najlepiej byłoby pójść sobie coś przymierzyć, aby zobaczyć, w jakim fasonie będzie mi dobrze.
Ja marzę o gorsecie i szerokim dole, albo dopasowanej górze i szerokim dole. :brawo_2:
Możecie mi polecić jakis dobry salon sukien ślubnych - w Szczecinie oczywiście!
Mile widziane adresy na priv.
:skacza:
Wiem, że to pewnie o wiele za wcześnie, ale nie zaszkodzi się rozejrzeć!
-
Wiem, że to pewnie o wiele za wcześnie, ale nie zaszkodzi się rozejrzeć!
Podpisuje sie pod tymi slowami obiema lapkami :) Tez mam takie zdanie, popatrzec zawsze mozna.....
-
Anjuschka, wybierzemy sie gdzieś razem i popatrzymy :)
Tak jak Ty i Natulinek uważam, że porozglądać się nigdy nie zaszkodzi!
Co prawda moja już się szyje ale chętnie popatrzesobie na kiece... no i na Ciebie w kiecy :P
Buziaki
-
Anjuschka, wybierzemy sie gdzieś razem i popatrzymy
OK Asiu, trzymam za słowo :) I do zobaczenia! :skacza:
-
Wiecie co, tak sobie przeglądam nasze fora i zastanawiam się, czy w Polsce jest taki przesąd, że Pan Młody nie powinien zobaczyć Panny Młodej przed ślubem (tzn. w dzień ślubu, przed uroczystością - dopiero w kościele)?
A przecież zazwyczaj przed kościołem jest sesja fotograficzna, później błogosławieństwo.
Nie wiem czy to dobre miejsce na to pytanie, i przepraszam z góry, jeżeli ktoś już je gdzieś zadał!
-
Anjuschka, Jest, jest ale to tylko przesąd...
A sesja przed ślubem to już wybór młodych każdy odbiera to inaczej.
No i faktycznie tamat ten już sie pojawiał
-
Wiecie co, tak sobie przeglądam nasze fora i zastanawiam się, czy w Polsce jest taki przesąd, że Pan Młody nie powinien zobaczyć Panny Młodej przed ślubem (tzn. w dzień ślubu, przed uroczystością - dopiero w kościele)?
A przecież zazwyczaj przed kościołem jest sesja fotograficzna, później błogosławieństwo.
Nie wiem czy to dobre miejsce na to pytanie, i przepraszam z góry, jeżeli ktoś już je gdzieś zadał!
Pierwszy raz słyszę żeby sesja fotograficzna była przed ślubem :drapanie:I na pewno nie jestem za takim czymś. :nie: Przesąd jest no i uważam że zwyczaj że Pan Młody nie powinien widzieć Panny Młodej przed ślubem w Polsce przed przyjazdem do jej domu po nią i po błogosławieństwo i później do kościoła jada razem.Ja uważam że to powinno być zachowane po co niszczyć tradycje i coś co było od zawsze :brewki:
-
Anjuschka tu masz linka do temau o przesadach
https://e-wesele.pl/forum/viewtopic.php?t=2052&highlight=przesady
-
Girls wkepuję pytanka do zabawy z balonami, w sumie pytanka to podział obowiązków i możńa wymyślić własne, śmieszniejsze.
Całą kasę będę trzymać ja.
Śnidanie do łóżka będę podawać ja.
Dziecko bawić będę ja.
Na skragę do teściowej chodzić będę ja
Smaczne obiady gotować będe ja.
Prać i sprzątać będę ja.
W nocy do dziecka wstawać będę ja.
Do kawiarni chodzić będę ja.
Awantury rozpoczynać będę ja.
Pieluchy z rozkoszą prać będę ja.
I to tyle. Pytania może proste, ale goście się uśmiali, młodzi też.
-
U nie ta zabawa ma być tylko nie wiem jeszcze co będzie na karteczkach i raczej nie chce wiedzieć chce być zaskoczona i tez sie pośmiać :skacza:
-
dorka_9, to zadanie druhny, bo to oczywiste że ty też musisz być zaskoczona :)
-
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....
My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:
Która suknia ślubna Emmi Mariage Ci się podoba?
Moja koleżanka kupiła suknię Emmi Mariage model Janesa za 2400 w Radomiu. Znajoma brała ślub w sukni Emmi Mariage model Valentino z różowymi dodatkami, zapłaciła około 2100.
-
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....
My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:
suknie Emmi Mariage nie są tak drogie jak np. włoskie . Emmi Mariage szyje na wysokim poziomie, widziałam pokaz sukien ślubnych Emmi Mariage 2007 w sali kongresowej.
-
Poczatkowo tez zastanawialismy sie nad przyjeciem.. ale oboje jednoglosne uznalismy ze jest to tak wyjatkowy dzien w zyciu.. jedyny i niepowtarzalny..... dlatego warto odkladac i najwyzej druga czesc skredytowac.... Jakos to bedzie.... a pamiatka na cale zycie :) Drugiej takiej okazji juz nigdy nie bedzie....
My z moim P tez sami sobie robimy wesele i jak coś będzie nam brakować to mój P może wziąć bezprocentowa pożyczkę z pracy bo jest zapisany do tzw.Kasy koleżeńskiej z ty mamy komfort bo nie musimy spłacać procentów
Ja tez mam marzenia związane z sukienka bardzo mi sie podobają suknie z salonu EMMI MARIAGE ale najbliższy salon mieści się w Krakowie.Tylko ciekawią mnie ceny tych sukieneczek :mdleje:
Suknie Emmi Mariage sprzedają w wielu salonach w Polsce. można do nich napisać i zapytać o ceny. www.emmimariage.pl suknie@emmimariage.pl :tupot:
-
Jest ich kilka :skacza:z kolekcji 2007 - Angela I, Grace, Noel, Ramona, Sandy, Tanger, najbardziej to Bianca tylko wolałabym żeby ona była biała.Jeśli ktoś sie orientuje ile te sukieneczki kosztują z dodatkami to bardzo proszę o informację.
-
Piszę tego posta, bo mam doła ...
Dzień zapowiadał się pięknie, pojechaliśmy z moim Piotrkiem na działkę do rodziców pić (imieniny mojego tatusia), no i Piotrek o wiele za dużo wypił. Jednak trzymał sie dobrze, troche przynudzał, ale trudno. Najwazniejsze jest to, że dowiedziałam się (moi rodzice również), że prawdopodobnie ślubu nie będzie za rok!!! A czemu?
Po pierwsze mój Piotrek jakiś czas temu stracil pracę, ja zwolnilam się ze swojej, teraz razem chcemy coś rozkręcić. No, ale nie wiadomo jak będzie. Jak zawsze. I Piotrek stwierdził, że póki wszystko sie nie ułoży, to nie będzie zaręczyn, nie będzie ślubu.
A ja tak o tym marzyłam. Moje plany runęły, łzy poleciały mi z oczu, bo marzyłam o tym ślubie!
Po co Piotrek cały czas mnie zwodził, że 21 czerwca 2008r. jest nadal aktualne? Wczoraj mi powiedział, że wkrótce się oświadczy, a dzisiaj na działce taka zmiana.
Po imprezce (mój tatus szybko odpadł), przyjechal po nas nasz "kierowca". Piotrek w między czasoie zadzwonil do kumpli i umówil się z nimi na imprezkę wieczorem, czyli od razu. Ja na to, że nie jedziemy, bo on bardzo pijany, głupoty gada i w ogóle ubrani jesteśmy jak na lato. Jednak nie dało mu się przemówić. W samochodzie miał długie spodnie, to sie przebrał, ale ja nic takiego nie miałam. Jak dojechaliśmy na miejsce, spotkaliśmy znajomych. Wysiedliśmy się przywitać, a że oni akurat wyszli po zapas alkpoholu, to Piotrek mów wsiadajce! Nam w samochodzie zostały 2 miejsca siedzące, a wszystkich było jeszcze z 6 osób (jak nie więcej). Ja na to, że sie nie zmieszczą, i niech się uspokoi, na co Piotrek na mnie się wydarł, że siędzę z przodu, więc mam nie marudzić. Jak dotarliśmy wszyscy na miejsce, zostałam w samochodzie i powiedziałam koledze, że ma mnie odwieźć! I na tym się skończyło. Piotrek pijany, pije nadal, a ja sama siedzę w domu, i cholernie się o niego martwię.
Przepraszam, za długiego posta, nie związanego z tematyka ślubną. Ale musiałam się wygadać! I pożalić, bo tak liczyłam na ślub za rok.
-
Anjuschka, Kochana strasznie mi przykro :przytul: Ale może jeszcze na spokojnie pogadacie i jakoś dojdziecie do porozumienia, może jakiś skromniejszy ślub?
-
Własnie o kasę nie chodzi, bo nasi rodzice zdeklarowali się urządzić wielkie weselicho.
Trzeba tylko chcieć!!!!!
A u Piotrka ostatnio nie widzę chęci.
Zeztresowany jest, cierpi na bezsenność. On zasypia dopiero jak zaczyna świtać.
Tak przeglądam relacje ze ślubów i łezki kręca mi się w oczach, ja tez tak chcę.
Najgorsze, że ja już nastawiłam się na 21.06.2008.
Muszę pogadać z moim Piotrusiem (ale jeszcze nie wrócił z imprezy).
-
Anjuschka, ale podał jakiś konkretny powód czemu chcesz przełożyć wesele? No i na kiedy chce je przekładać? :drapanie:
-
Anjuschka, tak mi przykro :przytul: :przytul: :przytul: Ale może pogadajcie na spokojnie. Może to było tylko powiedziane pod wplywem alkoholu :drapanie: :drapanie: :drapanie: Trzymam kciuki żeby się wyjaśniło.
-
Wszystko opowiem jutro!
Powiem tylko tyle, że przed chwilą dzwonilam do Piotrka (tzn. na kom. jego przyjaciela, bo PIotrkowi padł telefon) i poprosiłam, aby dał mi do telefonu Piotrka, to on powiedział, że nie da i się rozłączył!
A ja w ryk. Jak to mi nie da! To co oni robią. Ale pewnie to tylko moja wybujała wyobraźnia!
-
Anjuschka, ojejq ale bezczelny ten kolega :ckm:
Kochana mam nadzieje że wszystko sobie wyjaśnicie.. :przytul: ale najlepiej jutro.. dzisiaj nawet jak wróci nie poruszaj żadnego tematu bo wiadomo jak to jest rozmawiać po pijaku..
-
Anjuschka, Wiem że się martwisz o Piotrka, ale moż eprzeczekaj do jutra, bo teraz w złości to i tak niewiele zdziałasz. Jutro na pewno wszusstko się wyjaśni i bedziesz wiedziaal dlaczego nie mógł z Tobą gadać. Trzymaj się dzielnie, wiem ż ejest Ci ciężko. :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Anjuschka ja jestem zdania tego co koleżanki narazie daj spokój a jak dojdzie do siebie porozmawiajcie o tym i wyjaśnijcie i powiedz co ci się nie podobało w tym poczynaniu a z weselem będzie jeszcze dobrze :przytul:
A tak wogóle to melduje się u panien 2008 bo zaglądam i zaglądam a nic się nie odzywam bo ja taka cicha myszka jestem :hahahaha:
-
sandrunia, witaj u nas :przytul: , zniecierpliwionych 2008 ... jeszcze tyle czasu nam zostało :mdleje:
-
jeszcze tyle czasu nam zostało
zleci, popatrz niedługo wakacje, potem chwila moment i Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i już Nowy Rok 2008 wasz rok :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: i zaczną się sypać ślubiki 2008 :D
-
Anjuschka, będzie dobrze :) Zawsze trzeba myśleć pozytywnie, choćby nie wiem jak było źle. Trzeba mieć tą krople nadziei :)
-
sandrunia, ja juz sie nie moge doczekać aż założe swoje odlicznako.. mam tyle rzeczy do opisywania :skacza: ale jeszcze troche się wstrzymam :tupot:
-
mam tyle rzeczy do opisywania
napewno ale jeszcze troszeczke i już będziemy uczestniczyć w twoim i każdej 2008 odliczanku :) :taktak:
-
sandrunia, ja juz sie nie moge doczekać aż założe swoje odlicznako.. mam tyle rzeczy do opisywania :skacza: ale jeszcze troche się wstrzymam :tupot:
ja też już sie nie mogę doczekać już bym chciała żeby były świata bo od stycznia to szybciutko ten czas zleci :skacza:
-
niedługo wakacje, potem chwila moment i Święta Bożego Narodzenia, Sylwester i już Nowy Rok 2008 wasz rok
...oj tak tak....... poki co wszystkie dni, miesiace ciagna sie jak slimak... ale tak jak mowi sandrunia :) zleci nim sie zdazymy obejrzec.
-
Czas szybko zleci nawet nie zdązymy sie obejzec. ale to oczywiście na naszą korzyść :skacza:
Ja już jutro ide podpisać i zaliczkować sale na derdowskiego a w maju ide na spotkanie z zespołem do-re-mi, mam nadzieje ze termin bedzie wolny :drapanie:
Anjuschka będzie dobrze, musicie spokojnie sobie usiąść i porozmawiać:) :przytul:
-
Anjuschka, mam nadzieję, że wszytsko się wyjaśniło, lub wyjaśni w najbliższym czasie.
-
Anjuschka, Koniecznie- raz dwa pisz co i jak z Piotrkiem!
Bardzo bardzo mi przykro. Siedze w pracy i tak posmutniałam, że nic mi sie już nie chce. Wiem jak bardzo zależało Ci na tym ślubie!! Wiem, że to Twoje wielkie marzenie i współczuje Ci całym serduchem! Ale nic nie poradzisz... Mam tylko nadzieje, że wszysko sie wyjaśni i będzie po Twojej myśli!
Wielkie buziaki dla ciebie!!! :*
-
No i jestem ...
Ślubu na razie nie będzie, w każdym razie nie w czerwcu przyszłego roku! Dobrze, że nie zaczęłam jeszcze nic załatwiać, a czekałam na zaręczyny! Znam mojego Piotrka, dlatego nie do końca mu wierzyłam, że ślub będzie już za rok! A tak się cieszyłam.
Jak spytałam się Piotrka, kiedy ma zamiar wziąć ślub, jak nie 21.06.2008r. to powiedział, co się odwlecze to nie uciecze.
Powiedział jeszcze, że najpierw musimy uporządkować sprawy naszej firmy, tzn. zacząć działać pełną parą, a wtedy się pomyśli.
A jak teraz wspominam coś na temat ślubu, to się na mnie wkurza.
Przechlapane mam.
A w ogóle to po imprezie wrócił tak pijany, że szok. Potem cały dzień chorował i latałam robić mu herbatki i lekkie posiłki. I w końcu powiedziałam, że za to co przeżywałam jak go nie było i za wszystko, powinnam dostać bukiet kwiatów na przeprosiny. Na co Piotrek powiedział, że mam świętą racje i dostanę. Ale do dziś się nie doczekałam. A jak wspomniałam na ten temat, to powiedział, że owszem KIEDYŚ dostanę. Boże, jak mnie to wkurza, że szok.
Dlaczego faceci nie kupują dziewczynom kwiatów.
Mój Piotrek jedynie na Walentynki kupił mi różyczkę (dzień po, bo akurat w Walentynki był w Anglii), ale na Dzień Kobiet, Urodziny czy Imieniny się nie doczekałam.....
I co zrobić z takim facetem?
Baaaardzo Go jednak kocham.
A teraz na dodatek gotuję mu pycha gulasz a'la ANIA :)
Ps. Po co ja się tak cieszyłam na ten ślub. Nawet powiedziałam mamie o naszych planach (bo Piotrek powiedział znajomym), a teraz tym wszystkim osobom głupio mi będzie spojrzeć w oczy! Co oni sobie pomyślą, że jestem złą kandydatka na żonę, że Piotrek się wycofał?
-
Jak spytałam się Piotrka, kiedy ma zamiar wziąć ślub, jak nie 21.06.2008r. to powiedział, co się odwlecze to nie uciecze.
Baaaardzo Go jednak kocham
I to się chyba liczy najbardziej prawda :?: Faceci już tak mają, że dla nich istatne jest za co utrzymają rodzinę, wiem to po swoim, wszytsko musi być poukładane, po kolei... Ważne, że wiesz, że masz na co czekać i tego się trzymaj.
-
Anjuschka z wielka uwaga sledzilam Twoj watek i do konca mialam nadzieje,ze jednak wszystko bedzie tak,jak to sobie wymarzylas.Przykro mi ze stalo sie inaczej.Z tego co przeczytalam wynika jednak ze Twoj Piotrek jest troche nieprzewidywalny i moze niedlugo znowu zmieni zdanie?
A jak teraz wspominam coś na temat ślubu, to się na mnie wkurza
Wynika z tego ze musisz poprostu odpuscic ten temat.Moze jak nie bedziesz slowkiem wspominala o slubie to on sam zechce z Toba o tym porozmawiac?Faceci czasem postepuja calkiem odwrotnie niz bysmy tego chcialy wiec lepiej poudawac ze na czyms nam nie zalezy....
Glowa do gory.Tym co powiedza ludzie to sie nie przejmuj.Oni wiedza tyle co uslysza a jaka jest prawda to tylko i wylacznie wiecie Wy.Napewno bedziesz doskonala Zona:) :przytul:
-
Anjuschka, Oj Anula Anula... a raczej oj Piotrek Piotrek...
Kurcze, ten Twój chłop to mnie czasem do szału doprowadza :) Nie wkurzaj sie ale ja bym chciała poprostu jak najlepiej dla Ciebie a jak widze (czytam), że coś jest nie tak, to mam ochote mu nagadać... Ale on Cie tak Kocha i Ty jego! Nie ma co... "Co sie odwlecze to nie uciecze :P Już tyle razem osiągneliście i tyle sobie nawzajem zawdzięczacie... no i wielkie plany macie na przyszłość... Wszystko będzie super- zobaczysz. Sama nie lubie jak ktoś mi mówi, że :"wszystko będzie dobrze" ale to prawda! Przekonałam sie nie raz, że dobremu człowiekowi zło nie grozi! I tak moim zdanie jest w Twoim przypadku bo naprawde kochana z Cibie osoba i nie wierze, żeby miało by Ci sie coś złego, niechcianego przytrafić!!! (czytaj: nieprzytrafić dobrego hehe)
Głowa do góry!
Buziaki dla wszystkich
-
Dziękuję za wszystkie miłe słowa!
Chyba nie mam co już zaglądać na nasz wątek, bo nie jestem zniecierpliwioną 2008. Tzn. zniecierpliwiona to ja może jestem, i to nawet 2008 :), ale nie wiem, czy 2008 będzie realne.
Rzeczywiście może mój Piotrek znów zmieni zdanie!
Czy jest jakieś miejsce, gdzie mogę pisać i nie bać się, że moderator na mnie nakrzyczy!
Oczywiście o ile ktoś chce słuchać mojej historii. A pewnie będzie ciekawa, może nie za bardzo ślubna, ale ciekawa :)
-
Chyba nie mam co już zaglądać na nasz wątek, bo nie jestem zniecierpliwioną 2008. Tzn. zniecierpliwiona to ja może jestem, i to nawet 2008
Ależ skąd :!: Zgłaszam protest, nikt nie powiedział, że skoro nie macie dokładnie wyznaczonej daty to nie możesz pisać w tym wątku, ja w tamtym roku pisałam w zniecierpliwionych 2007 i nikt mnie nie wyganiał. A może akurat będziesz jeszcze zniecierpliwioną na przyszły rok :?: Mogę zapytać jak długo jesteście ze sobą :?: Mnie się wydaję, że tu możesz opisać swoją historię, w końcu to różności ślubne, a Wy przecież ślub planujecie w przyszłości. Trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam cieplutko :uscisk:
-
Z Piotrkiem poznaliśmy się dokładnie 9 miesięcy temu i 22 dni (można to podejrzeć na moim liczniku, który mi pozostał). I było to bardzo romantyczne poznanie :)
Ja ze znajomymi na piwie po parasolkami na alei fontann, on z kolegą. I ponoć cały czas na mnie zerkał :) Raz minęliśmy się jak wracał z toalety, a ja tam się udawałam, za drugim razem poszedł za mną i jak wychodziłam z WC, spytał się, czy możemy się umówić następnego dnia :) A ja się zgodziłam. Wymieniliśmy się nr telefonu i już po 3 godzinach napisał mi sms (po krótkiej pogawędce musiał już się zmyć, po kogoś jechał).
Do dzisiaj mi wypomina, że gdyby on do mnie nie podszedł, top ja bym tego nie zrobiła i byśmy się nie poznali.
A w ogóle najśmieszniejsze jest to, że musieliśmy się już kiedyś widzieć, bo rok wcześniej pracowałam w szkole językowej, gdzie uczyła się wtedy jego dziewczyna i on po nią przychodził.
I tak mogę pisać i pisać o naszej znajomości.
W każdym razie szybko pojęliśmy, że jesteśmy dla siebie stworzeni i że chcemy zawsze ze sobą być. I już w październiku przeprowadziłam się do Piotrka :) (w lipcu sie poznaliśmy).
Na początku było ciężko ... a to wszystko ze względu na Piotrka pracę ... ale o tym kiedy indziej :)
-
Witam ja też sie dołanczam do wątku zniecierpliwionych 2008 :skacza:
Ja w sumie mam więcej żeczy upatrzonych niż załatwionych heheh.
a więc zaczne od upatrzonych:
i suknia Emmi Mariage z kolekcji angela(coś nie moge wkleić foty:(!!!) :nerwus:Obrazek (http://suknieslubne.welony.rekawiczki.arvena.pphmercator.com.pl/kolekcje_2007/emmi_mariage_2007/Emmi)
suknia Emmi Mariage model Angela super!!!
-
cami, witam!!!!
napisz skad jestes i kiedy bierzecie slub
-
Witam wszystkie zniecierpliwiony 2008 :) Dołączam do Was :)
Ja mam tylko załatwioną sale, po długim weekendzie zabieram sie za resztę :) :skacza:
-
Witajcie nowe zniecierpliwione!!!
cami koniecznie uzupelnij profil
guziczka Ty to masz nerwy,nie wyobrazam sobie miec dzis tylko zalatwionej sali.A moze u Ciebie nie ma takiego wyscigu przedslubnego....
-
Witaj bagunia,
Nie ma wyścigu przedślubnego:) Uważam że nie ma się co gonić, pomalutku wszystko załatwię, wystarczy tylko dobra organizacja :)
-
Anjuschka, rozumiem Cię dobrze, mój ślub też został odwołany. Mało wtedy nie zerwaliśmy ze sobą, Luk się wyprowadził, wrócił do rodziców. Ale teraz czuje że to była dobra decyzja, wtedy byśmy sobie nie poradzili, a teraz bede miała wymarzony ślub
(bo tamten miał byc cywilny ze skromnym przyjeciem)
cami, rzeczywiście ta suknia jest BOOSKA! :)
guziczka, ja bym sie jednak bała czekać aż tyle z załatwianiem, tylko że ja jestm z KRK może dlatego.
-
Witam!
Widzę,że dziś dzień przyłączania się do zniecierpliwionych :-)
Więc i ja proszę o przyjęcie w Wasze zacne grono i jak już pisałam na przywitajmy się, mam nadzieję,że uda mi się z Wami dotrwać jakoś do stycznia.
Hmmm... Tylko czy ja jestem zniecierpliwiona? :-)
No cóż...Przyjmiecie?
Ps. Zadatkowaną mamy salę i zespół, więc wydaje mi się,że już wszystko z górki :-)
-
cami, guziczka, witam :hello:
-
:hello: Aniela, guziczka, cami,
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:hello:
-
:hello: WItamy witamy wszystkie zniecierpliwione :) Chwalic sie kiedy weselicho, co macie pozalatwiane...?
-
Jest ich kilka :skacza:z kolekcji 2007 - Angela I, Grace, Noel, Ramona, Sandy, Tanger, najbardziej to Bianca tylko wolałabym żeby ona była biała.Jeśli ktoś sie orientuje ile te sukieneczki kosztują z dodatkami to bardzo proszę o informację.
Suknie Ślubne Emmi Mariage.
Angela 2000 zł
Grace 2000 zł
Noel 2000 zł
Ramona 2200 zł
Sandy 1900 zł
Bianca 2000 zł.
Wszystkie suknie mogą być w ecru albo bieli.
-
Jest ich kilka :skacza:z kolekcji 2007 - Angela I, Grace, Noel, Ramona, Sandy, Tanger, najbardziej to Bianca tylko wolałabym żeby ona była biała.Jeśli ktoś sie orientuje ile te sukieneczki kosztują z dodatkami to bardzo proszę o informację.
Ceny, które Ci podałam to ceny salonu Emmi Mariage w Radomiu. Salon te jest salonem firmowym Emmi Mariage, więc ceny w innych salonach mogą sie troche różnić.
-
:hello: cami, uzupełnij profil zebyśmy cos o tobie wiedziały...
-
Witam nowo przybyłe Forumki :hello:
-
Jest ich kilka :skacza:z kolekcji 2007 - Angela I, Grace, Noel, Ramona, Sandy, Tanger, najbardziej to Bianca tylko wolałabym żeby ona była biała.Jeśli ktoś sie orientuje ile te sukieneczki kosztują z dodatkami to bardzo proszę o informację.
Ceny, które Ci podałam to ceny salonu Emmi Mariage w Radomiu. Salon te jest salonem firmowym Emmi Mariage, więc ceny w innych salonach mogą sie troche różnić.
Dziękuje bardzo za informacje. :przytul:
-
witamy zniecierpliwione :hello:
-
:hello: dla wszytskich nowych panien młodych 2008 :skacza: ależ nam się szeregi powiększają
-
czesc nowicjuszki :)
-
czesc nowicjuszki :)
-
Dziękuje bardzo za informacje. :przytul:
mam nadzieje,że Ci pomogłam. Pozdrawiam... :ekxpert:
-
cami, :hello: jak miło spotkac kogoś z bliska
-
Hihihhi a u nas dzisiaj rowno 500 dni do godziny "0" :skacza:
-
cami, Angela z tym słodkiem bolerkiem 2300zł kosztuje, a bez 2000zł , ale bez to nie ma takiego uroku :)
Ja mam upatrzona jeszcze NEFRIS-2000zł, NATALIE-2300zł i DAFNE-2300zł
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ :P
-
cami, Angela z tym słodkiem bolerkiem 2300zł kosztuje, a bez 2000zł , ale bez to nie ma takiego uroku :)
Ja mam upatrzona jeszcze NEFRIS-2000zł, NATALIE-2300zł i DAFNE-2300zł
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ :P
Suknie ślubną Emmi Mariage model Dafne można też zamówić białą plus dodatki róż pudrowy, na stronie jest ecru plus zieleń. Widziałam białą bardzo ładna.
-
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ :P
________________
Też uważam że Emmi Mariage mają jedne z najlepszych sukien ślubnych na rynku
-
przechodze na temat suknie ślubne 2007 :)
-
Ja uważam że oni mają najlepsze sukienki na rynQ l][/quote]
Kolekcja Emmi Mariage 2007 bardzo udana
-
Zgadzam się :skacza:
-
Wlasnie zauwazylam,ze nie wpislam do do tego watku :mdleje:
Melduje sie jako wrzesniowa Panna Mloda Roku 2008 :skacza:
Zalatwione mamy:
-sale (menu)
-orkiestra
-kamerzysta
-fotograf i kosciol tzn zaklepanie daty w lipcu
-suknia upatrzona teraz jedynie wybrac krawca i ja uszyc :skacza:
-bukiet upatrzony :)
-wizja fryzury, butow i calej reszty juz jest ale mozliwe,ze sie jeszcze zmieni do tego czasu
Jesli chodzi o podzial kosztow to rodzice placa za sale i ciasto na roznsozenie! ja ze swojeje kieszeni place za suknie, fryzure, makijaz i dodatki oraz chce sama pokryc koszt tortu :skacza:
W. natomiast placi za cala reszte tzn napoje, alkohol,swoj ubior i wszytko to, co zazwyczaj placi Pan Mlody :
Jelsi o czyms zapomnialam a mi sie przypomni to dopisze :)
-
kkotek, :) jedna z najlepiej zorganizowanych przyszlych panien mlodych :) hihi widze ze juz wiele masz. Nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci upatrzonej sukienusi... mnie poki co podoba sie prawie kazda :P ehmm.... mam ndzieje ze jakos pomalutku zaczne porzadkowac swoje oczkiwania co do sukienusi.
-
kkotek, :) jedna z najlepiej zorganizowanych przyszlych panien mlodych :) hihi widze ze juz wiele masz. Nawet nie wiesz jak zazdroszcze ci upatrzonej sukienusi... mnie poki co podoba sie prawie kazda :P ehmm.... mam ndzieje ze jakos pomalutku zaczne porzadkowac swoje oczkiwania co do sukienusi.
Hihihi wszytlko p[rzez to,ze za duzo siedze w tym temacie :blant:
Zreszta mam taki charakter,ze to co wazne musi byc zalatwione na juz i koniec bo nie cierpie ncizego robic ani zalatwiac na ostatania chwile!! Suknia wybrana bo od zawsze o takiej marzylam wiec nie mialam za wielkiego problemu w wyborem :P
Sala i orkiestra zaklepane zostaly w styczniu po zareczynach bo chcialam miec juz "problem" z glowy a ze sala i kapela sa dosc rozchwytywane to musielismy od razu sobie zaklepac u nich terminy :skacza:
A reszta przyjdzie z czasem chociaz nie powiem,ze juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC :tupot:
Taki mam "dziwny" charakter :brewki: Zreszta ja esetem straszny choleryk wiec wole teraz na "spokojnie" pozalatwiac co wazniejsze sprawy a potem juz miec luzik (chociaz w to nie wierze,ze bede miala luzno:/) NO ale co zaklepane to juz nasze i z tego powodu sie ciesze :skacza:
A Ty sie Netulinku nie stresuj bo jeszcze troche ponad rok do naszej godziny "0" wiec zdarzycie pozalatwiac sobie wsyztko nalezycie i slub no i weselsko bedzie napewno nardzo udane :skacza:
-
juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC
kkotek, to widzę, że mamy coś wspólnego :skacza:
-
juz wiem jak ma co wygaldac ale daje sobie jeszcze czas bo pewnie wizja co niektorych spraw mi sie jeszcze zmieni chociaz ja juz tak mam,ze jak sie na cos "napale" i upre to juz to musze miec i KONIEC
kkotek, to widzę, że mamy coś wspólnego :skacza:
Fiu to ciesze sie,ze nie jestem sama w tym swoim "zboczeniu" :skacza:
-
Fiu to ciesze sie,ze nie jestem sama w tym swoim "zboczeniu"
Nieeee oj nie, ja w tym temacie siedzę już jakiś czas, że tak powiem, teraz w czerwcu mijają dwa lata od śłubu brata T. gdzie byliśmy świadkami, choć średnio uczestniczyłam w przygotowaniach poza suknią, a podczas poszukiwania sukni dla szwagierki pierwszy raz jakaś suknia mnie dosłownie urzekła.. wybrana jest na 95% z drobnymi zmianami. Później zaczełam już czynnie uczestniczyć tak totalnie od kuchni w przygotowaniach mojej przyjaciółki, a że wtedy pierścionek zaręczynowy już był, po cichu zapisywałam w moim folderku jak mi się coś spodobało :skacza: Także upatrzone mam wiele.
-
No ja oprócz swoich przygotowań również czynnie uczestnicze w przygotowaniach ślubnych mojej przyjaciółki na lipiec (mam być świadkową)
Chociaż ze swoich spraw mam najważniejsze załatwione :skacza:
-
Hmmm... Wprawiacie mnie w pewne zakłopotanie. Wydawało mi się,że jesteśmy całkiem dobrze zorganizowani a moje oglądanie sukien w necie jest na razie co najmniej nie na miejscu. A tu proszę...
To co mam się zacząć stresować?
Nie, no nadal wydaje mi się,że ponad 8 miesięcy to jest jeszcze duuużo czasu...
-
Aniela, nie musisz sie stresowac jesli wiesz, ze w Twojej okolicy nie ma pospiechu z zarezerwowaniem sali czy orkiestry lub po prostu wiesz, ze ta sala, ktora chcecie bedzie miala ten termin na pewno wolny :) czego Ci zycze. U mnie aby miec fajna orkiestre trzeba juz rezerwowac bo nie maja juz wolnych terminow na 2008. To samo jest z sala. Co do fotografa to powiem Ci, ze chcielismy jednego z Warszawy i dzwoniac do niego jakis miesiac temu powiedzial nam, ze nie ma wolnego terminu na 2008. wiec jak widzisz w zaleznosci od regionu za pewne sprawy trzeba zabrac sie wczesniej. z reszat jak zrobisz to teraz to poznije nie bedziesz sie ztresowac, ze to co/kogo chcialas Ci umknelo. Mysle, ze z sukienka nie ma sie co spieszyc moze, ze tak jak kkotek sukienke masz juz upatrzona :) czego jej zazdroszcze bo ja mam straszny metlik w glowie bo wszystko mi sie podoba :mdleje:
-
ja mam straszny metlik w glowie bo wszystko mi sie podoba
baska98, Jka zaczniesz mierzyć sukienki to wszystko Ci się wyklaruje. Zobaczysz w czym Ci dobrze a co ci komletnie nie odpowiada. W moim przypadku wszystko było na odwrót niż myślałam. Uparłam się na rybkę i już..... aż do momentu jak się w niej nie zobaczyłam.
-
baska98 salę mamy już zarezerwowaną, orkiestrę też. Wesele w Warszawie,więc z tego co słyszę dobrze rezerwować terminy na 2 lata wcześniej :shock: Ale podejrzewam,że cudowna data 26 stycznia rozwiązuje większość problemów.
Zresztą ja jestem dopiero 1,5 miesiąca po zaręczynach, więc nie miałabym szans na tak wczesne zaklepywanie terminów.
Denerwuje mnie jeszcze tylko konieczność znalezienia fotografa i kogoś z kamerą (chociaż to bym sobie darowała, ale Anielek się nie zgodzi). Nie wyobrażam sobie obejrzenia kilkunastu filmów z własnej woli :-)
Do załatwienia mamy jeszcze "tylko":
suknia i garnitur
foto i kam.
samochód dla świadków
obrączki
zaproszenia
No i kosmetyka jak bukiet, fryzura, buty itp.
No i kościół. Ups... jakoś mi się zapomniało :-)
-
kkotek, dobrze zrozumiałam ze macie już zarezerwowany kościół?? Byliście już u księdza??
Bo ja to nie mam pojęcia kiedy to trzeba załatwic...
-
podoba mi sie suknia ślubna EMMI MARIAGE Ramona ,Lete , Grace.
-
danzel18, Grace jest przesliczna ;)
-
a ja przejrzałam Emmi Mariage i jakoś nic mnie nie urzekło no może ewentualnie Esther, Gulietta
-
A mnie sie bardzo podobaja suknie Bianca i Grace :) Sa przesliczne :) tylko ciekawe czy ja bede w nich wygladala znosnie :)
-
Ja też się zastanawiam jak będę wyglądać w sukienkach Emmi Mariage-mam nadzieje że z tych co mi sie podobają jakaś mi spasuje a jeśli nie to będę musiała poszukać w innych salonach bliżej mojego miejsca zamieszkania.I mam nadzieje że znajdę coś cudownego :skacza:
-
mam nadzieje że znajdę coś cudownego
kazda z nas ma taka nadzieje :) w koncu wybor sukni to jeden z najwiekszych wyborow :) Oczywiscie poza wyborem meza :P
-
Kandydata na męża już mam cudownego-zostało mi tylko poszukiwanie sukieneczki :skacza:
-
Wiem,że pewnie już nie raz o tym pisałyście, ale bardzo ładnie proszę, raz jeszcze : to kiedy ja mam się za tą sukienką zacząć rozglądać? No o mierzenie mi chodzi. Na razie moje wyobrażenie jest takie: wiem co mi się podoba, więc robię maraton po salonach (3 dni wystarczy?) mierzę to i siamto i po tygodniu sukienka jest już wybrana i zapłacona a ja mam to z głowy :afro:
Realnie patrząc to co teraz mi się podoba niekoniecznie będzie dobrze na mnie wyglądać ( stąd te 3 dni poszukiwań).
No i teraz moje pytania: Kiedy się na ten maraton wybrać? Czy mój plan jest w ogóle możliwy do zrealizowania? Wolałabym widzieć na co się przygotować, więc chętnie skorzystam z Waszego doświadczenia. :mrgreen:
-
Aniela, różnie to bywa, a doświadczenie to raczej mają już zniecierpliwione 2007, może tam warto zapytać :?: Niektóre nawet rok wcześniej zamawiały suknię. Ciężko chyba określić jakiś wzorzec, każda z nas ma inne marzenia i wyobrażenia o sobie w dniu ślubu i nikt Ci nie powie ile czasu będzie Ci potrzeba na znalezienie swojej sukni. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i wybrać się na poszukiwania z przyjaciółką czy jak kto woli mamą, wszytsko okaże się 'w praniu'.
-
Aniela, zgadzam sie w 100% z katarzyna_84. Jesli masz czas to chodz po salonach teraz ale samo ogladanie nie wystarczy, a to dlatego, ze model ktory sie Tobie podoba moze wygladac na tobie strasznie. Poza tym w niektórych salonach jesli sie juz zdecydujesz sie na jakies model, a nie bedzie Twojego rozmiaru to na zamowienie czeka sie ok 4 miesiecy wiec sama widziesz - 4 miesiace przed slubem to chyba ostatni dzwonek.
-
katarzyna_84 chyba masz rację, tylko ja lubię wszystko opracować wcześniej :-) Obmyślam strategię a potem realizuję plan krok po kroku :-) Ostatnio zauważyłam, że te przygotowania traktuję jak wojnę, a kolejne etapy jak bitwę, co mimo wszystko jest dość zabawne, bo broń Boże nie biorę tego na poważnie. Ale bardzo dziękuję za podpowiedź i podpytam w zniecierpliwionych 2007.
-
katarzyna_84 chyba masz rację, tylko ja lubię wszystko opracować wcześniej Obmyślam strategię a potem realizuję plan krok po kroku Ostatnio zauważyłam, że te przygotowania traktuję jak wojnę, a kolejne etapy jak bitwę, co mimo wszystko jest dość zabawne, bo broń Boże nie biorę tego na poważnie
Tyle, że w tym wypadku trudno coś przewidzieć naprawdę, zawsze chyba lepiej więcej czasu sobie zarezerwować i poprzymierzać ile się da różne fasony i odcienie.
-
To moze ja sie odezwe w tej sprawie. Ja na podboj salonow ruszyłam w styczniu ( slub byl we wrzesniu ). Sadze ze nie ma co zamawiac sukni na rok przed slubem-po pierwsze kobieta zmienna jest a i nowe kolekcje wchodza co roku a szkoda by bylo zamowic cos a potem znalezc duuuzo ladniejsza suknie.Oczywiscie mozna pochodzic, poprzymierzac, zoreintowac sie jaki fason pasuje do figury.
Sadze ze na serio trzeba sie zajac suknią na pol roku przed slubem-musimy pamietac ze szycie sukni troszke trwa ,zazwyczaj ok 3 miesiace.
-
Czyli sukienki powinnam zacząć szukać już w lipcu? Dziękuję, że mnie uświadomiłyście, bo ja rajd po salonach planowałam dopiero jakoś w październiku :-) Tak więc za radą bardziej doświadczonych mój plan uległ zmianie. (Dziękuję)
Teraz chyba powinniśmy poszukać odpowiedniego fotografa i kamerzysty (tak się ten ktoś nazywa? bo jakoś mi nie pasuje). No i to mnie chyba bardziej niż kieca stresuje. Tak mi się wydaje,że koniec maja to już będzie ostatni dzwonek.
Dobrze, że już chociaż kandydat na męża wybrany :-)
-
Aniela w ekstremalnych warunkach mozesz upatrzys sobie jakis fason a pod koniec roku wiele salonów robi wyprzedaze kolekcji wiec moze uda Ci si ekupic cos taniej :D
-
antalis aż taka ryzykantka to ja nie jestem 8)
Zawłaszcza biorąc pod uwagę,że mało wymiarowa, góra 34, dół 36. Chociaż może jakby tak górę trochę do dołu podrównać... no i Bozia wzrostu poskąpiła, więc chyba aż tak ryzykować nie będę. Ale gdyby miała ślub w kwietniu to czemu nie...
-
antalis aż taka ryzykantka to ja nie jestem 8)
Zawłaszcza biorąc pod uwagę,że mało wymiarowa, góra 34, dół 36. Chociaż może jakby tak górę trochę do dołu podrównać... no i Bozia wzrostu poskąpiła, więc chyba aż tak ryzykować nie będę. Ale gdyby miała ślub w kwietniu to czemu nie...
Pod koniec roku często firmy już nie szyją wielu modeli, bo nie mają już wszystkich tkanin, a nastawiają się na nowe kolekcje. Dlatego suknie 2007, które teraz Ci się podobają wcale nie muszą być dostępne pod koniec 2007r. :ekxpert:
-
Antalis, podpisując umowę rok wcześniej w niektórych salonach dostajesz duży upust i często gratisy, a w umowie zapisane jest, że możesz sobie zmienić model do 3 miesięcy przed ślubem jakoś tak. A co do znalezienia ładniejszej.. potem chyba lepiej nic już nie oglądać, bo zawsze można napotkać ładniejszą suknię. Chyba, że się wie co się chce. :taktak:
-
cami, katarzyna_84, dziewczyny ja pisałam o ekstremalnych sytuacjach :)
-
Antalis, dobrze radzi pol roku przed slubem to czas w sam raz na poszukiwanie i ewentualne skladanie zamowienia na sukieneczke... :) wczesniej nie ma sensu..... jak juz dziewczyny pisaly.... kolekcje jak i gusta (zwlaszcza kobiece) sie zmieniaja... a po co pozniej zalowac :)
-
Każda z nas, prędzej czy później zastanawia się jak będzie wyglądał ten dzień. Macie już jakieś konkretne wyobrażenia? Myślicie sobie np. Mój bukiet musi być z czerwonych róż, zawsze o takim marzyłam. Albo chciałabym,żebyśmy przysięgali sobie w maleńkim drewnianym kościółku, tylko my, świadkowie i ksiądz...
Podzielicie się z nami takimi marzeniami? No ina ile się one spełnią?
-
Podzielicie się z nami takimi marzeniami?
Mnie sie zawsze marzylo by do oltarza zaprowadzil mnie tata ( i tak najprawdopodobniej bedzie), kolejnym marzeniem jest wlasna przysiega, tzn. napisana wlasnymi slowami ( jednak u nas w Polsce ponoc jest to nie mozliwe, nawet z zawarciem standardowej przysiegi) i ostatnim wielkim marzeniem byla chec zaspiewania na weselu piosenki dla mojego A. (niestety i to marzenie sie nie spelni.... nie umiem spiewac :P )
-
wielkim marzeniem byla chec zaspiewania na weselu piosenki dla mojego A. (niestety i to marzenie sie nie spelni.... nie umiem spiewac :P )
Ooo to to. Jak u mnie :lol:
-
Ja zawsze chciałam mieć ślub w małym drewnianym kościółku (ale to marzenie sie nie spełni). Jeśli chodzi o śpiewanie, to też bym chciała to zrobić, jednak z drugiej strony myślę że moje Kochanie i tak ma dość mojego ciągłego śpiewania, przy każdej okazji i w każdej sytuacji :)
-
Ja to zawsze marzyłam aby moj tatko poprowadził mnie do ołtarza i żeby chlopiec i dzieczynka niosły mi tren :skacza: Ale to marzenie jest do spełnienia.
A i jeszcze moje male marzenie chciałabym aby było juz wszystko pozałatwiane i zeby to było już jutro...ale to marzenie spełni sie dopiero za rok :mdleje:
-
Ja też nie mogę się już doczekać ślubu i wesela mam nadzieje że wszystko będzie po mojej myśle :Wzruszony: lokal, zespół, alkohol,kamerzysta i fotograf już załatwione w tym roku jeszcze nauki przedmałżeńskie chcemy odbyć a reszta to w przyszłym roku :D
-
Ja znow zaczelam intensywniej myslec o slubie.. Dlatego wracam na forum :D:D
Przez ostatnie 10 dni byl u mnie w Aachen mój kochany PM, i dzis wlasnie wrocil do Polski. Dlatego tez nie mialam kiedy usiasc przed kompem przez osatnie prawie 2 tygodnie ;)
ale co mnie ucieszylo, moj luby oznajmil mi, ze chce ze mna pisac bloga jakiegos :D:D To moze, jak zaloże nasz wątek odliczeniowy, to będziemy razem cos skrobac.. Na razie mam tylko swojego bloga na myspace..
Ale co do slubu, to z przygotowaniami krucho, bo dalej ani foto ani kamery nie ma :/
-
podoba mi sie suknia ślubna EMMI MARIAGE Ramona ,Lete , Grace.
Obeirzałam stronę suknie ślubne EMMI MARIAGE PODOBA MI SIĘ SUKNIA JANESA ,ANGELA,LENA
-
aby moj tatko poprowadził mnie do ołtarza i żeby chlopiec i dzieczynka niosły mi tren
oj tak tak.... :) piekny widok i jak bardzo wzruszajacy
-
Ja na początku w swoich wyobrażeniach chciałam żeby tata prowadził mnie do ołtarza...
Ale jednak zmieniłam zdanie... byłam ostatnio na ślubie Lilkuś, DiJeyDi i para młoda razem szła do ołtarza (a przed nimi ksiądz) bardzo mi się to spodobało.. i chciałabym z moim narzeczonym dumnie kroczyc przez kościół.. :taktak:
-
Ja się właśnie zastanawiam jak zorganizować nasze wejście do kościoła :) Zobaczymy co wymyślę. Jeszcze mam czas więc pewnie na coś się zdecyduje:)
-
O tak przejscie przez Kosciol z przyszłym mezem to takie wyniosłe bardzo.
Dodatkowo goscie u nas stali obok ławek tworzac kolumne a my kroczylismy srodkiem :) - z jednej strony rodzina Rafala z drugiej moja. Dopiero gdy my usiedlismy to Oni weszli do lawek i tez usiedli.
-
Prowadzenie panny młodej przez ojca do ołtarza już chyba coraz bardziej odchodzi w zapomnienie.. teraz na większości ślubach to para młoda razem idzie przez kościół..
-
Prowadzenie panny młodej przez ojca do ołtarza już chyba coraz bardziej odchodzi w zapomnienie.. teraz na większości ślubach to para młoda razem idzie przez kościół..
Ja odnosze zupełnie inne wrazenie :p Co chwila słysze "tato bedzie prowadził mnie do ołtarza " - ot taka naleciałosc z zagranicy , jak w amerykanskich filmach.
-
No właśnie ja też słyszę , każda mówi że tatuś będzie ją prowadził..
Wszyscy gadają, a ja jednak jeszcze nie widziałam osobiście na ślubie tego.. :drapanie:
I zgadzam się że chyba większość "podłapała" ten zwyczaj z filmów :brewki:
-
Wszyscy gadają, a ja jednak jeszcze nie widziałam osobiście na ślubie tego..
Ja widzialam jeden , cala reszta to sluby z forum :) Z tego co pamietam to chyba Dziubaska tato prowadzil, Jagne77 chyba tez i pare innych forumek :P
I zgadzam się że chyba większość "podłapała" ten zwyczaj z filmów
Niestety. Szkoda ze tak niewiele osob kultywuje polskie tradycje, wiekszosc woli amerykanski styl.
-
A ja jeszcze nawiąże do jednego zwyczaju.. a mianowicie po przysiędze ksiądz mówi "Możesz pocałować pannę młodą"...
.. jednak nie we wszystkich kościołach tak jest.. U Lilkuś na ślubie tak było i bardzo mi się to podobało.. i jeszcze jak wszyscy goście zaczeli bić brawo.. :taktak:
Od czego to może zależeć.. od kościoła? Od księdza?
-
u nas niestety nie ma tego zwyczaju, a nawet jak bym chciala to nasz ksiadz sie na to nie zgodzi :( a bardzo chcialabym uslyszec: mozesz pocalowac panne mloda i oklaski rodziny
-
SaTine, to chyba zalęzy od księdza, zawsze można zapytac delikatnie przed ślubem czy jest taka możliwośc :taktak:
A co do moich marzeń to jakoś nic szczególnego mi nie przychodzi do głowy...
-
SiSSI
laura123
Witamy na forum :hello:
-
A ja jeszcze nawiąże do jednego zwyczaju.. a mianowicie po przysiędze ksiądz mówi "Możesz pocałować pannę młodą"...
.. jednak nie we wszystkich kościołach tak jest.. U Lilkuś na ślubie tak było i bardzo mi się to podobało.. i jeszcze jak wszyscy goście zaczeli bić brawo.. :taktak:
Od czego to może zależeć.. od kościoła? Od księdza?
Ja tez bym tak chciała żeby ksiądz powiedział ale wołałabym żeby ksiądz to zrobił sam a nie jak ja go o to poproszę czy podpowiem.Fajnie by było :brawo_2: ale się rozmarzyłam :skacza:
-
to chyba zalęzy od księdza, zawsze można zapytac delikatnie przed ślubem czy jest taka możliwośc
To jest bardzo dobry pomysł, jeśli o nas chodzi, to jakoś nie widzi mi się, żebym pod ołtarz szła prowadzona przez tatę, jakby nie było młody przychodzi po młoda do domu i już z niego razem wychodzą, a w stanach ojciec oddaje córkę przyszłemu pod samym ołtarzem. Pocałować to my się pocałujemy i bez księdza zachęty :taktak: ale fajnie byłoby, gdyby poprosił zgormadzonych w kościele o oklaski, bardzo mi się to spodobało. I a jeszcze - doszłam do wniosku, że do ołtarza nie pójdziemy pod rękę, ale za rękę, jakoś mi się to ładniej wydaje :drapanie:
-
Ja tez nie chce być prowadzona przez tatę do ołtarza.A co do pocałunku to jak ksiądz nic nie powie to i tak damy sobie buziaczka :brawo_2:
-
Ja tez nie chce być prowadzona przez tatę do ołtarza.A co do pocałunku to jak ksiądz nic nie powie to i tak damy sobie buziaczka :brawo_2:
Haha ;) ja tez wlasnie o tym rozmawialam z moim W. :calus: I tez mamy zamiar sie pocalowac jeszcze wkosciolku :D
(Juz teraz nam sie to czasem zdarza na znak pokoju na mszy nawet :P, albo po mszy :) albo jak cos ksiadz o Milosci mowi :Serduszka: :oops: :luzak: )
A co do prowadzonka, to mnie bedzie tata prowadzil, przynajmniej ja tak zakladam, a mysle ze Tata bedzie jak najbardziej ZA. :brawo_2:
A przez cala msze slubna chcemy sie trzymac za rece. W sumie nie widze innej mozliwosci, bo teraz nie ma mszy w niedziele, kiedy jestesmy na niej razem, zebysmy nie trzymali sie za rece, przez cala msze.
-
Ale to jak tata będzie cię prowadził do ołtarza to twój narzeczony będzie czekał na ciebie w kościele?
-
Ale to jak tata będzie cię prowadził do ołtarza to twój narzeczony będzie czekał na ciebie w kościele?
No właśnie :drapanie: I co przyszły nie pojedzie po Ciebie do domu, albo wysiądziecie z auta i młody powędruje sam pod ołtarz, a goście w ławkach :?: W stanach to jest właśnie jakoś uzasadnione, bo młody czeka i wcześniej nie widzi się z młodą. Zastanawia mnie to jak jest to rozgrywane u nas.
-
I właśnie dlatego ja chcę już z narzeczonym iść do ołtarza...
a nie żeby on na mnie czekał pod... :drapanie:
-
Hej, mój slub odwołany, nie bede tu juz wchodzic bo mi ciężko :(
-
madziOOnia, co sie stało kochana????
-
madziOOnia, co się stało ?? Dlaczego odwołany?? Strasznie mi przykro z tego powodu :przytul:
-
madziOOnia, biedactwo :( jak to ? co sie stalo.... : :przytul: :depresja:
-
madziOOna :mdleje: Co sie stalo?? ;(
co do mojego wejscia do kosciola, moj PM moze byc prowadzony do Oltarza z druhnami.. Ale jeszcze nie ustalalismy..
-
mój slub odwołany, nie bede tu juz wchodzic bo mi ciężko
a dlaczego to??
Jesli chodzi o nas to dalej stoimy w miejscu -- S dzisiaj pierwszy dzien do pracy poszedl w Szczecinie i sama nie wiem jak to dalej bedzie.
-
madziOOnia co sie dzieje :przytul:
-
Dwa wybuchowe charaktery, pare słów za dużo i słowa przeszły w czyn, tzn. tak myśle bo teściowie wczoraj chcieli rezerwować orkiestre i zostało im przekazane ze slubu nie bedzie, nie wiem czy juz coś działali w sprawie odwołania sali...nie wiem czy da się jeszcze uratowac moje marzenia, nie wiem czy warto wogóle, nic nie wiem ..:(
Oj chyba ten 21.06.08 nie jest wcale taki szczesliwy-ja jestem juz druga,SaTine, trzymaj sie kochana.
-
Dla mnie będzie szczęśliwy, nie widzę innej opcji nawet..
madziOOnia, przykro mi .. ale może jeszcze da się to jakoś zmienić.. i dogadać
-
Dla mnie będzie szczęśliwy, nie widzę innej opcji nawet..
No pewnie że nie ma innej opcji.
Nie wiem jak teściowie zareagują jakbysmy znowu mieli zmienić zdanie...nie wiem czy jest szansa albyśmy to zdanie zmienili, tak mi głupio przed nimi teraz, bo zachowujemy sie jak dzieci..
-
madziOOnia jeszcze jest trochę czasu więc może dojdziecie jeszcze do porozumienia. :przytul:
-
Tak, ale teściom odpowiedz mieliśmy dac do wczoraj..i daliśmy..ale dziewczynki mna sie nie przejmujcie, cieszcie sie że u Was wszystko ok.:)
-
madziOOnia, a może wszytsko jeszcze da się na spokojnie wyjaśnić, obgadać :?: Nic trwałego tak łatwo się nie rozlatuje... :przytul:
-
katarzyna_84, Dzięki za wsparcie, Nasz związek sie pewnie nie rozleci, ale boje się co ze ślubem, nie wiadomo czy to się da jeszcze odręcić..
Ale przerwałam Wam rozmowe o prowadzeniu do ołtarza przez tatę, ja tak na pewno będe miała..miałam mieć..a wiec goście przyjeżdzają do Młodego tam teściowie błogosławią Mlodego, potem młody z rodzicami przyjeżdzają do mnie, tam kolejne błogosławieństwo, a goście powoli zajmuja ławki w kościele, potem my przyjeżdzamy, wszyscy wchodzą do kościoła oprócz mnie i taty, i jakże wielkie zachwycenie gości moja osobą gdy widzą mnie po raz pierwszy z tatą u boku :skacza:
-
Nasz związek sie pewnie nie rozleci
To dobrze :uscisk: Mam nadzieję, że nie poszło Wam o przygotowania do ślubu właśnie.
A próbowałaś porozmiawiać z Łukaszem na spokojnie :?: Wyjaśnić sobie wszytsko :?: U nas jest tyle dobrze, że Tomek ma znacznie spokojniejszy charaktek niż ja i nigdy cisza nie trwa więcej niż 20 minut, zawsze potem chce pogadać. Madziu może warto jednak wyciągnąć rękę jako pierwsza :?:
-
Madziu ja ze swoim K tez mamy takie same uparte, wybuchowe charaktery. W takim zawiazku podwójnie trzeba sie starac i uwarzac co sie mowi bo kazdy wyraz, zdanie moze zostac odebrane przez 2 osobe nie tak jak powinno. Kazda nasza sprzeczka konczy sie milczeniem, w ktorym nikt nie chce zrobic pierwszego kroku. Po jednej klotni nie rozmawialismy ze soba 4 dni :D a to tylko dlatego, za zapieralismy sie, ze nie zrobimy pierwszego kroku :D teraz sie z siebie smiejemy jacy my jestesmy glupi. Madziu jedz do niego i chociaz by nie chcial sprobuj z nim spokojnie porozmawiac. Na pewno wszystko jakos sie ulozy bo tak jak pisala katarzyna_84, nic trwalego tak latwo sie nie rozlatuje. Trzymam kciuki
-
madziOOnia, życze ci abyście sobie wszysto wyjaśnili ja trzymam mocno kciukasy :przytul:
-
katarzyna_84, baska98, kochane jesteście, ale ja się z nim umówiłam na rozmowe dziś, żeby dać jeszcze jedną szanse temu wszystkiemu, ale jak narazie sie nie pojawił..chociaż czas dawno minął, kom milczy, nawet nie wiem gdzie jest.
Madziu jedz do niego i chociaz by nie chcial sprobuj z nim spokojnie porozmawia
Nawet jakbym chciała to on zwłaszcza po kłótni wybywa na całe dnie z domu..:( NIe wiem skąd u niego takie dzicinne zachowanie.
Jak rano miałam nadzieje tak wraz z upływem kolejnej minuty kurczy się do zera :(
-
Może coś z tego bedzie, dostałam smsa ze zaraz bedzie, ale cała chęć pogodzenia się jakoś mi uciekła przez to jego zachowanie....ok, nie zaśmiecam juz wątQ.
-
madziOOnia trzymam kciuki!!! Musi sie udac! W koncu trezba pogadac i wytlumaczyc sobie co sie dzieje.
Moze trzeba sie zmienic dla drugiej osoby? Ja sie troche zmienilam, moj PM tez.. to chyba normalne, ze nie mozemy sobie ciagle dogryzac..
:***
-
Może coś z tego bedzie, dostałam smsa ze zaraz bedzie, ale cała chęć pogodzenia się jakoś mi uciekła przez to jego zachowanie....
jak tylko wyjasni sie sytuacja daj znac kochana, martwimy sie w koncu twoje marzonka nie moga ot tak prysnac...... trzymamy kciuki byscie sobie wszystko na spokojnie wyjasnili.... moze nie wszystko stracone :przytul:
-
Może coś z tego bedzie
Daj znać czy rozmowa pomogła, trzymam kciuki, żeby tak właśnie było.
NIe wiem skąd u niego takie dzicinne zachowanie
Czasem małe dziecko wychodzi z takiego dużego dziecka :afro:
-
madziOOnia napisz jak już będziecie po rozmowie.Trzymam mocno kciuki za WAS!!! :przytul:
-
madziOOnia, Ja też trzymam kciuki za pomyśle rozwiązanie tej sytuacji. Może jeszcze nic straconego. Daj znać jak jak poszło. :przytul: :przytul: :przytul:
-
madziOOnia, mam nadzieję, że ta cisza to dobry znak :uscisk:
-
podoba mi sie suknia ślubna EMMI MARIAGE Ramona ,Lete , Grace.
Obeirzałam stronę suknie ślubne EMMI MARIAGE PODOBA MI SIĘ SUKNIA JANESA ,ANGELA,LENA
Byłaś w salonie Emmi Mariage? Mierzyłaś suknie Emmi Mariage. Daj znać jak zdecydujesz się na suknie Emmi Mariage :tupot:
-
katarzyna_84, ta cisza oznacza moje załamanie...dowiedziałam się że jestem straszą jędzą z którą sie nie da żyć i to wszystko...ale Łukasz nie powiedział rodzicą że ślub odwołany..może facet potrzebuje po prostu odpocząć,w końcu dobrze go znam..
cami, widze że dużo osób jest oczarowanych sukniami Emmi Mariage :)
-
mmadziOOnia, no mi sie wydaje ze ty jędzą nie jestes, tylko poprostu facet potrzebuje odpoczynku. Trzba dać mu troche czasu, może chwila przerwy dobrze wam zrobi?? nie wiem takie jest moje zdanie byłam w podobnej sytuacji rok temu :popija:
-
Tak, zgadzam sie z LilithGoth , powinniście sobie dać troszke czasu, nawet jeśli Ty Madziu tego nie potrzebujesz, to Twoja Druga Polowa napewno. Chwila "oddechu" dobrze Wam zrobi, zatęskni, przemysli pare spraw i będzie OK:) Trzymam kciuki :) pozdrawiam :przytul:
-
Madzia no co Ty aż tak źle nie może być :uscisk: jakby się z Tobą nie dało wytrzymać to jakim cudem był z Tobą do tej pory :?: :uscisk: Ale chyba dziewczyny mają rację, chwila oddechu dobrze mu zrobi, a może nie tylko jemu. Trzymaj się ciepltuko :uscisk:
-
Oj dziewczynki, jednak na Was zawsze można liczyć :los: . Dziś jestem pełna nadzieji, nic z rzeczy ślubnych nie zostało odwołane...napisze jak juz sytuacja bedzie klarowna, a Wy tu dalej rozprawiajcie o slubie :)
-
madziOOnia, trzymamy kciuki żeby wszystko się wyjaśniło :przytul:
-
madziOOnia, trzymamy kciuki żeby wszystko się wyjaśniło :przytul:
Ja tez trzymam kciuki. :przytul:
-
:przytul: :przytul: Bardzo mocno trzymam Kciuki :)
-
Ja rowniez trzymam mocno kciuki :uscisk:
A ja wlasnie zastanawiam sie nad fotografem bo czas leci a przydaloby sie chociaz juz zarezerwowac kogos. Nie mam pojecia kogo wiem jedynie ze nie chcem ze Stargard Foto Krystyne bo nie maja ciekawe propozycji natomoast zastanawiam sie nad FotoNiedziela i ciekawa maja oferte ale są troszke drodzy.Doradzcie cos szczegolnie dziewczyny ze Szczecina.
-
Napisalam do kolejnego fotografa i dostalam taka propozyje:
Cena - 1350 zł:
- 30 zdjęć w formacie 15 x 23 + album (sesja foto może być w innym dniu)
-
wybrane z okolo 300
- 70 zdjęć w formacie 10 x 15 (kościół + wesele) - wybrane z okolo 500
- 1 zdjecie 30 x 45
- Wybrane zdjęcia na plycie CD
-
ewelinkaaa7, a zastanawiałaś sie nad Este?
-
a zastanawiałaś sie nad Este
nio wlasnie nie. Chyba tez napisze do nich by zobaczyc co oferuja.
-
ewelinkaaa7, Este robią przepiękne foty , wystarczy obejrzeć relacje naszych forumek liliann, albo dziubaska..
Fotki powalają na kolana :mdleje:
-
wystarczy obejrzeć relacje naszych forumek liliann, albo dziubaska..
widzialam, widzialam. ale z tego co wiem to S4 tez chyba jest dobre :drapanie: Fotki powalają na kolana
i to bardzo.
-
Ja mam podpisaną umowę z S4 :taktak:
-
Ja mam podpisaną umowę z S4
tez wlasnie , dostalam od nich mailowa propozycje cenowa i sie zasnatawiam. :drapanie:
-
Zreszta FotoNiedziela i S4 maja podobna oferte cenowa tylko ile zdjec oferuja w tym jest roznica mozesz przeczytac sobie w "foro , video -- co wybrac"
-
POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY :skacza:
-
Zazdroszczę Wam z tym Este... A szczecin tak daleko ;(
-
kawaii2, u nas w okolicy tez mozna znalesc cos ciekawego, a raczej kogos kto Ci zrobi ladne zdjecia. Np. mozesz zamowic sobie z Warszawy "tworekfotograficy" - swietne zdjecia, Michalik (katowice), Fotopracownia (krakow). Jak dla mnie Tworek to rewelacja, a Michalik swietnie wylapuje momenty. Na jego zdjeciach widach uczucia :)
-
kawaii2, ja mam foto z Bieżanowa, super zdjęcia, namiary ci juz dawałam, no chyba ze szukasz innego rodzaju zdjęć.
-
ewelinkaaa7 ja wlaśnie też sie zastanawiam pomiędzy S4 a Este... Napewno chcemy kościół i sesje plenerową, no i jeśli S4 to może jeszcze wesele
A kamerzysta na 99% Wyli
-
ja wlaśnie też sie zastanawiam pomiędzy S4 a Este
S 4 mi napisalo ze termin maja wolny i zapraszaja do studia a Este sie nie odezwalo.
-
Jak byłam w Este pare dni temu to Pani mi powiedziała, że oni wolą udzielać informacje na miejscu-osobiście.
-
Dziewczyny mam pytanko czy to jest tanio?Mój kamerzysta ma żonę i ona robi zdjęcia reportażowe i w plenerze za 600 zł w tym jest 300 zdjęć reportażowych i 150 w albumie i chyba 30 zdjęć w plenerze.
-
za 600 zł w tym jest 300 zdjęć reportażowych i 150 w albumie i chyba 30 zdjęć w plenerze
To jest bardzo dobra cena........ ja za Fotoreportaz (sesja w plenerze 30zdjec, zdjecia w dniu slubu-70 (w tym przygotownia kosciol i wesele) + 1 duze zdjecia 30x40 + album + wszystkie ujecia na CD ok. 700 fotek = 1350....uwazam ze 600 zl to bardzo dorba cena... za 300 fotek w tym 150 w albumie i 30 w plenerze....
-
Natulinek a ty masz zdjęcia w studio tez?
-
dorka_9, tzn.... moge sobie te 30 szt. rozdzielic na plener i na studio... ale uznalismy z moim A ze wiekszosc bedzie w plenerku a z 10 moze w jakims palacyku czy zamku....
-
Natulinek a jakiego bedziesz miala fotografa -- jesli mozna zapytac??
Ja dziisaj przeprowadzilam rozmowe z S i powiedzialam ze skoro zostal rok to trzeba isc do ksiedza i fotografa zamowic.I pokazalam m DAFNE na zdjeciu.Ale jak to facet powiedzial ze "ładna"
-
ewelinkaaa7, ja mam studio S4 :) jestem pod wrazeniem ich zdjec..... na stronie maja kilka fotek, choc albumy ktore pokazuja na miejscu bija na glowe wielu fotografow :) Uwazam ze S4 profesjonalizmem podobni sa do Studia 22 czy Studia Na PIetrze badz Este.
-
madziOOna, podoba mi się Twoj fotograf, pisałam do niego kilka miesięcy temu, ale odpisał tylko raz, więc po prostu trzeba się do niego udać. Chciałabym, żeby choć mój W. zobaczył zdjęcka "na żywo". Ma fajną ofertę, bo daje dużo zdjęć młodej parze, w przeciwieństwie do innych fotografów, którzy oddają na płytce np. 30-70 zdjęć przez cały dzień!!
Znalazłam też przed fajny informator-weselny z wieloma adresami foto i kamery z całej Polski. Po tym doszłam do P. Michalika.. i innych..
-
kawaii2, a co sadzisz o Michaliku? bodobaja Ci sie jego zdjecia? jest z Katowic wiec niedaleko do Krakowa :)
-
A my zastanawiamy sie nad studiem FOTONIEDZIELA albo ESTE
tylko jeszcze nie wiemy jaka jest róznica cenowa miedzy nimy.
A wczoraj znalazłam superaskie zaproszenia na ślub, zakochałam sie w nich....podaje wam link do nich
ZAPROSZENIA! (http://www.allegro.pl/item193488250_slubne_zaproszenia_z_waszym_zdjeciem_na_slub_.html/)
Co o nich sądzicie?? :drapanie:
-
chyba cos mi nie poszło wklejam fotki
(http://www.republika.pl/fotografiaaa/slubcudne2/ZM2.jpg)
(http://www.republika.pl/fotografiaaa/slubcudne2/3.jpg)
co o nich sądzicie??
-
LilithGoth, zaproszenia super, szczególnie środek zawraca swoją uwagę, pierwsza stronka też taka klasyczna, nieprzesadzona. Można wiedzieć ile kosztują :?:
madziOOnia, hop hop jesteś tu jeszcze :?:
-
katarzyna_84, jestem jestem, nie chciałam zaśmiecać wątQ, jak nic nie było jasne, miałam długą przeprawe ale chyba warto dać sobie drugą sznase :)
-
madziOOnia, :uscisk: to dobrze, że jesteś, mam nadzieję, że już niedługo wszytsko będzie jasne, czy może już jest :?:
-
katarzyna_84, zaproszenie mozna znaleśc na allegro a kosztuja mało przynajmniej tak mi sie wydaje 4,29zł
http://www...........podawanie linków tego typu jest niezgodne z regulaminem. Takie informacje proszę przekazywac sobie na PW.
-
baska98, podobaja mi sie! Napisalam do tego Pana, ale niestety moj termin ma juz zajety.
-
Kasiu,juz jest :przytul: . Wielki kamień spadł mi z serca.
A co do zaproszeń to mi się podobają takie na allegro,ale one sa tanie...niby to nie problem ale ktoś może pomysleć że oszczędzam na zaproszeniach, poźniej wkleje zdjęcia
-
madziOOnia, to ja się jeszcze bardziej cieszę :przytul: czyli nic się nie zmienia i ślubik planujecie dalej, super :uscisk:
Jeśli chodzi o zaproszenia to mnie się podobają białe z wyciskanym wzorem, ale są dość drogie,b o 5 zł to jednak dla mnie zbyt dużo jak za zaproszenie. Korci mnie, żeby się wyżyć artystycznie i samej robić, skusiłam się w tamtym tygodniu na własnoręczne zrobienie kartki urodzinowej dla mego lubego, tak mi się spodobało, że zrobiłam jeszcze dla przyjacióły i cioci na urodziny :brewki: Tylko czasu dużo przy tym mi schodzi, bo jak już mam coś robić to porządnie i... materiału trochę się zmarnowało, przy prototypach, ale sądzę, że z zaproszeniami już lepiej pójdzie, byłyby proste, białe z jakimiś akcentami, rozgądałam się na allegro za stempelkami do wyciskania wzorków, ale nic ciekawego. Nie chcę kupować takich z wykropkowanym miejscem do wpisania, już wolałabym zamówić czyste i zapodać je do drukary w domu. Narazie numer 1 są te:
(http://img240.imageshack.us/img240/1205/zaprih3.jpg) (http://imageshack.us)
Na kopercie naklejki: złoty napis 'zaproszenie' i obrączki, już je normalnie widzę oczyma wyobraźni... i już bym je chciała zakupić. :skacza:
-
Wec my dzisiaj bylismy u ksiedza proboszcza by zapytac o pozwolenie na slub w innym kosciele a wiec nasz proboszcz sie nie zgodzil jak to stwierdzil dal nam kazanie ze to on " tu rzadzi" w tej parafi i nie pozwoli zeby jego "dzieci" poszly do innego kosciola.
Wiec zostajemy przy naszym kosciele wiec to bedzie 07.06.2008 godzina 16.
Od listopada na nauki i zebranie dokumentow.
-
ewelinkaaa7, a oboje nalezycie do tej samej parafi??? To kiepsko że się nie zgodził... ja bym nie dała za wygraną :drapanie:
-
a oboje nalezycie do tej samej parafi
tak pytal sie czemu chcemy do innej wiec odpowiedzilismy ze Sebek byl tam chrzczony, bierzmowany, komunie mial i jest zwiazany z tamtym bardziej itd ale niestety nic nie dalo sie zrobic.
-
Kasiu,nic się nie zmienia, na dniach bedzie rezerwowana orkiestra ;)
(http://i127.photobucket.com/albums/p150/madziOOnia7/zsp574a.jpg)
(http://i127.photobucket.com/albums/p150/madziOOnia7/zsp574d.jpg)
-
Ladniutkie zaproszenia.
Mi zostal jeszcze fotograf i nie wiem na ktorego sie zdecydowac wiem ze S4 maja moj termin wolny tylko troszke ciezko mi sie wybrac do szczecina.
-
Oj ja się tak nie dam .... mam nadzieję że ksiądz u mnie problemów nie będzie robił :dno:
-
A i sie podobają takie zaproszenia
http://i18.tinypic.com/2q8y6fc.jpg
http://i13.tinypic.com/4d7lw21.jpg
http://i16.tinypic.com/4hhhh81.jpg
http://photos.allegro.pl/photos/400x300/19/1923/192398/19239888/192398880
http://photos.allegro.pl/photos/400x300/19/1923/192398/19239888/192398880_1
http://photos.allegro.pl/photos/400x300/19/1923/192398/19239888/192398880_4
-
Oj coś nie wyszło z tymi zdjęciami :drapanie:może teraz sie uda
javascript: ShowBigPicture(current_picture)
javascript: ShowBigPicture(current_picture)
javascript: ShowBigPicture(current_picture)
-
mam nadzieję że ksiądz u mnie problemów nie będzie robił
to trzymam kciuki chociaz my tez myslelismy ze jednak pojdzie łatwiej, dostalismy kazanie na temat naszych rodzin ktore naleza do jednego kosciola i zle by bylo jakby kazda osoba poszla do innego koscila tyle ze w naszym przypadku nasze rodziny sie rozpadly i moja i S. :dno:
-
madziOOnia, bardzo sie ciesze, ze wszystko skonczylo sie dobrze :)
dorka_9, mi tez takie zaproszenia sie podobaja tylko, ze byly juz takie u mnie w rodzinie wiec nie chcialabym miec takich samych.
-
ewelinkaaa7, ale "małpa" z tego księdza :dno:
baska98, ja tez się cieszę obym nigdy nie musiała juz przez takie coś przechodzić..
dorka_9, super te zaproszenia!
-
ewelinkaaa7, oj ja bym w takim razie napewno tam ślubu nie wzieła, nie miałby bata na mnie taki księżulek, normlanie do biskupa bym pojechała, ale bym nie dała sobie rządzić.
-
katarzyna_84, ja tez właśnie pomyślałam o tym żeby jechać do jego przełożonego....
-
Witam wszystkie mile dziewuszki!!!Od jakiegos czasu zagladam na forum na przerozne watki zeby cokolwiek dowiedziec sie o przygotowaniu wesela.Tez w planach na 2008.I musze Wam wszystkim baaaaarzo serdecznie podziekowac ze jestescie tutaj i ze wspieracie radami bo bez Was nie mialabym pojecia o wielu rzeczach.Tym bardziej ze jak na razie wszystko jest sprawdzne tylko przez internet bo nie mieszkamy z nazeczonym w Krakowie skad pochodzimy i gdzie odbedzie sie slub.Bede tu ciagle zagladac ;) Pozdrawiam wszystkie Nazeczone i Panny Mlode !!! :)
-
amber, :hello: zapraszamy, zapraszamy, czym nas więcej tym raźniej.
madziOOnia, cieszę się, że plany się nie zmieniły :taktak:
-
amber, witaj witaj w naszych szeregach
-
amber, witamy
-
amber, witamy serdecznie :hello:
-
amber, :hello: no cóż "co dwie głowy to nie jedna" a ze nas tu dużo to i dobrych pomysłów dużo...
-
amber witaj :skacza:
-
Witaj amber :)
-
Witaj AMBER,ja też jestem z Krakowa także chętnie służe rada i pomocą :)
-
witaj amber!! Ciesze sie, ze coraz wiecej dziewczyn z krk jest ;)
-
No to ja też się przywitam w tym wąteczku, bo przygotowania ruszyły :skacza: Pozdrawiam Krakowianki i inne Forumki oczywiście także :przytul:
-
:hello: niunia82,
przygotowania ruszyły
Opisuj co już macie, co planujecie.
-
Dziekuje wszystkim Forumkom za takie mile powitanie :) Na razie tylko czytam bo jeszcze nie mam sie czym pochwalic w przygotowaniach bo nie ma nic .Zaczne dopiero w lipcu i mam nadzieje ze wtedy bedzie co pisac ;) Pozdrawiam!! (https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2823&f=2823.png)
-
niunia82, witamy i czekamy na nowinki z przygotowan :)
-
amber, dopiero w lipcu?? To późno jak na Kraków, a nawet BARDZO późno, moja sala stoi zarezerwowana od pażdziernika 06.
niunia82, witaj :)
-
Dziewczynki, na razie mamy tylko wybrany kościół i salę, w sobote idziemy podpisać umowę :skacza:
No i jeszcze nauki robimy. Musimy się troszkę pośpieszyć,bo niedługo wyjeżdżamy za granicę i wracamy dopiero w lipcu 2008...
I całe szczęście,że się tak złożyło z tym wyjazdem, bo do głowy by mi nie przyszło tak wcześnie przygotowania zaczynać, a tu już w niektórych miejscach terminów na wrzesień 2008 nie ma :szczeka:
-
Zaczne dopiero w lipcu i mam nadzieje ze wtedy bedzie co pisac ;)
amber, ja też myślę,że lipiec to już trochę późno.
Gdzieniegdzie cały wrzesień 2008 mają już pozajmowany,a sierpień jest chyba bardziej obleganym miesiącem...Może warto by było się juz zacząć rozglądać powolutku?? :smile:
-
i ja chciałabym si przywitać na forum :hello:
Mi pozostał równy roczek bycia panienką bo równo za rok czyli 17 maja 08r powiemy sobie sakramentalne TAK
Z przygotowań to mamy tylko salę a teraz zabieramy się za szukanie zespołu :)
pozdrawiam wszystkie Panny Młode 2008
-
tynnka, witaj cieplutko :hello:
-
tynnka, witaj
-
tynnka :taktak: mnie pozostał rok i 7 dni. czas tak strasznie leci- dopiero sie zaręczyliśmy, moja linijka wskazywała 1 rok i m-cy z kawałkiem a tu już maj :tupot:
ale nie ma tego złego.... ani sie obejrzę a mj Ł. bedzie pukał do drzwi z bukitem ślubnym w trzęsącej się ze zdenerwowania ręcę :tupot:
-
Witam wszystkie Forumki!! Ja wiem ze lipiec to juz ostatni dzwonek ale sa pewne komplikacje.Po 1 mieszkam w Wiedniu wiec nie moge zrobic nic na biezaco bo wolalabym najpierw cos obejrzec a potem dopiero rezerwowac.A po 2 hmm... to moj szanowny nazeczony i jego rownie szanowna mama gdy w marcu im powiezialam ze czas zaczac sie rozgladac za czyms , stwierdzili z to duuuuzo za wczesnie i zaplanowali lipiec na przyjaz do Krakowa.A mnie sie juz denerwowac nie chce i jesli po prostu nie zalatwimy nic w lipcu a bedzie tydzien na rezerwacje sali, orkiestry i fotografa, to ja gwizdze na wszystko i niech sobie teraz oni sami planuja wesele.Na razie jestem spokojna choc czuje ze to spokoj prze burza. A w nosie mam !!Co bedzie to bedzie ;0 Pozdrawiam
______________________________________________________________
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2823&f=2823.png)
-
amber zazdrożecze ci tego opanowania ja to obrazu bym zrobiła wielkie szamieszania.Nie wiem czy w lipcu znajdziesz coś na sierpień :drapanie: my byliśmy za sala w lutym i tam gdzie mamy wesele to na sierpień był tylko wolny jeden termin i go wzięliśmy.
-
z teraminami zwlaszcza sal.. jest ciezko......a w takich miastach jak np. Krakow to juz w ogole.... ja bym zrobila awanture.... i nie pozwolilabym by tesciowa decydowala o tym kiedy mam zaczac rozgladac sie za lokalem orkiestra czy tez sukienka..... teraz niesteety realia sa nieco inne
-
Witam wszystkie Nowe Formułki :) zgadzam sie całkowicie z dziewczynkami....ja to bym chyba ze złosci sie popłakała, jakby przyszła teściowa cos takiego mi wymyśliła :p poza tym z salami co racja to racja, na szukanie tez troszke zejdzie, bo "pierwsza lepsza" to chyba odpada..a tu terminy uciekają ..wiec lepiej bym sie pospieszyła na Twoim miejscu, życze powodzonka :)
-
Witajcie niunia82 i tynnka!!
Amber - moze wlasnie rodzice by Wam pomogli i wczesniej czegos zaczeli szukac?
-
Amber jest też internet i dożo sal ma swoja ofertę więc może warto sie rozejrzeć na necie i poprosić swoich rodziców żeby tam zajrzeli i zarezerwowali sale :skacza:
-
Witam wszystkie nowe!!
Dawno tu nie zaglądałam.
Amber medal ma dwie strony. 1. Możesz zacząć panikować i uprzykrzyć życie narzeczonemu i rodzinie. Fakt problem z zarezerwowaniem konkretnej sali może się pojawić.
2. Możesz podejść do tego na spokojnie. Jest internet, wstępne rozeznanie po salach możesz zrobić już teraz (większość sal ma swoje oferty z necie). To samo z zespołem i foto. Wychodzę z założenia,że ślub to jeden jedyny taki dzień w życiu i nie mam ochoty pamiętać go jako jedno wielkie pasmo stresów. Nie mówiąc już o tym,że stres miałby trwać już rok wcześniej. Wiesz nie ta sala to inna, zawsze coś się znajdzie i nie koniecznie musi to być coś gorszego. Będziecie musieli tylko rozplanować sobie dobrze te 7 dni i tyle.
A swoją drogą teściowa też człowiek i naprawdę nie warto "drzeć z nią kotów". W końcu narzeczonemu też nie jest miło jak nie możemy jego matki znieść.
Moja rada: podchodzić do wszystkiego na luzie :afro:
No chyba, że naszym życiowym celem jest obrzydzenie tego dnia naszym bliskim i sobie samym. :pogrzeb:
Ps. Boszzz do mojego ślubu już "tylko" 8 miesięcy. Czy to już czas na stres ? :los:
-
a do mojego ś. jeszcze aż 1 rok i 6 dni .. mam nadzieję, że szybko zleci.
wczoraj byłam na sali gdzie będę robic wesele i podobno 2009 już mają częściowo porezerwowany. Dobrze, że w styczniu załatwialismy sale, bo by trzeba było w tym momencie innej szukać.
Normalnie zwariowane są te terminy.
-
Ja wlasnie wpadlam w panike.... bo zaczelam dzownic po firmach przewozowych i co druga to zajeta...... auta tez nie moge zalatwic... qrcze... : :mdleje: ( przesada jakas
-
Natulinek, juz na 2008 zajęte firmy przewozowe???????? :drapanie: :drapanie:
-
ewelinkaaa7, a oboje nalezycie do tej samej parafi??? To kiepsko że się nie zgodził... ja bym nie dała za wygraną :drapanie:
dziękuję za pozdrowienia :) i oczywiście pozdrawiam Ciebie :skacza:
-
Ja wlasnie wpadlam w panike.... bo zaczelam dzownic po firmach przewozowych i co druga to zajeta...... auta tez nie moge zalatwic... qrcze... : :mdleje: ( przesada jakas
hej widzę, że mamy ten sam termin ślubu :) auta jeszcze nie mam, ale nie wpadam w panikę:) najważniejsze, że mamy salę, zespół i fotografa :)
-
Witam !!! Kochane Forumki, ja sie z Wami z pelni zgadzam ze to powinno byc zrobione wczesniej i mam stres ze bedziemy lapc co popadnie w lipcu.Ale tak jak pisalyscie ,zerkalam na internet i kilka miejsc mam na oku.W ogole grzebie w tym necie i wszystko przerzucam na lewa strone bo moza akurat cos przeoczylam.Ale jak widze ze to tylko ja mam taki stres bo moj ma tysiace innych rzeczy na kompie do robienia niz szukanie np sal na wesele , a moja przyszla tesciowa( jest kochana i uwielbaim ja) tez mi mowi ze dopiero w lipcu to po co ja mam sobie nerwy szarpac?Raz w tygodniu robie mojemu burze ze na niczego nie szuka i juz mi sie to znudzilo.Bo to w koncu on mnie o reke prosil a nie ja jego.I juz mu tez mowilam ze ja nie mam zamiaru brac co mi w reke wpadnie , tylko to co mi sie podoba.A z reszta ..co bedzie to bedzie.JUz na serio nie zloszcze sie bo podobno zlosc pieknosci szkodzi.;)A jak nie znajdziemy nic to im powiem"A nie mowilam" ;) przynajmniej bedzie wesolo.Buziaki dla wszystkch :)
_______________________________________________
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2823&f=2823.png)
-
SaTine, do tych co dzownilam tak.. a dzownilam po najtanszych w dni powszednie owszem.... wolnych terminow nawet na jutro..... ale na weekendy jest problem... zwlaszcza w wakacje gdziie sa wykupowani przez biura turystyczne ;/ przed chwila moj tata przypomnial sobie ze jego znajomy ma firme przewozowa wiec moze z nimi cos zalatwie....
Ana_, witaj :) ciesze sie ze bedziemy slubowac tego samego dnia.... uzupelnij profil bysmy wiedzialy skad jestes
-
amber podziwiam Cie, ja bym nie wytrzymala psychiczne wiedzac, ze czas leci i moge nie miec tego co chce. Poza tym jak slysze, ze tesciowa miala by cos zalatwic za mnie, to az mnie trzesie. Ja tez lubie swoja przyszla tesciowa, ktora jest swietna babka i ma wiele dobrych pomyslow ale to jest nasze wesele i wszystko chcemy zrobic sami ( w miare mizlwosci). Przynajmnije poznije bedziemy miec pretensje tylko i wylacznei do siebie i nie bede musiala mowic komus "a nie mowilam" My tez jestesmy za granica i wszytko zalatwilismy sobie przez neta i telefon (wszystko tzn. sale, orkiestre, fotografa, ksiedza).
-
dziewczyny mam pytanie.....
mam sale, orkiestre ikamerzyste. Za czym teraz powinnam sie rozgladac?? :drapanie: :drapanie:
-
ksiedza
a ze ksiedza mozna zalatwic przez telefon to niezly pomysl :) hihi w zyciu bym nie wpadla na to :)
-
mam sale, orkiestre ikamerzyste. Za czym teraz powinnam sie rozgladac?? :drapanie: :drapanie:
Mysle ze przyszedl czas na pana fotografa i ksiedza.....
-
Natulinek, jak znajdziesz jakas niedroga i wolna firmę przewozową dawaj namiary odrazu na PW :taktak:
vonka napisał/a:
mam sale, orkiestre ikamerzyste. Za czym teraz powinnam sie rozgladac??
Mysle ze przyszedl czas na pana fotografa i ksiedza.....
zgadzam się .. na resztę możesz spokojnie poczekać
-
vonka napisał/a:
mam sale, orkiestre ikamerzyste. Za czym teraz powinnam sie rozgladac??
Mysle ze przyszedl czas na pana fotografa i ksiedza..[/quote]
zgadzam sie :popija:
My mamy załatwiona sale, jutro załatwiamy kucharzy i kelnerów, zespół no i może rozejrze sie za fotografem :wanna: :drapanie:
-
No to my tylko nie mamy nadal fotografa, i narazie sie wstrzymujemy bo ciezko wybrac sie do szczecina jakos ciągle cos wypada. Jesli chodzi o firmy przewozowe to na nasze szczescie lokal jest pod domem naszym i mojej mamy za to S mama mieszka w centrum wiec nie ma problem z dojazdem.
-
A mi zostal 1 rok i 19 dni jak widac --- ale to leci.
-
My mamy sale, DJ, fotografa i księdza :) Teraz poszukujemy kamerzystę.
-
amber podziwiam Cie, ja bym nie wytrzymala psychiczne wiedzac, ze czas leci i moge nie miec tego co chce.
Spokojnie,ja wcale nie mowie ze jie bede miala tego co chce.Jesli nie uda nam sie zalatwic tego co nam sie podoba to na pewno nie bedziemy brac tego co podoba sie tesciowej albo co jest akurat wolne.Poza tym , wiesz, jesli sie nie uda to przeciez swiat sie nie konczy.Zmienimy termin i zalatwimy :) Choc mysle ze w lipcu sie uda.Tez probuje cos kombinowac przez neta wiec moze akurat :) EEE za duzo mnie na obczyznie stresow lapie bo dopiero jestem 5 miesiac tu zeby jeszcze dodawac sobie kolejny.A na spokojnie jest wieksza szansa ze sie uda.No a jak bedziemy dluzej zareczeni (juz jestesmy ponad rok) wiec tez sie nic nie stanie .Wazne ze jestesmy razem :) Pozdrawiam !!
________________________________________
(https://e-wesele.pl/forum/counter.php?id=2823&f=2823.png)
-
a u mnie dzisiaj ta "4" na przodzie w liczniczku zmieniła się na "3" :skacza:
-
Musze sie pochwalic,ze bylam dzisiaj w salonie Urszuli Matei i przymierzylam swoja wymarzona suknie
Ale mialam stresa kiedy czekalam na pania zeby pomogla mi sie w nia ubrac :boje_sie:
Ale jak juz wciagnela, ponaciagala, powyciagala co trzeba to jak spojrzalam w lustro, to chcialo mi sie plakac :mdleje: I nie z powodu tego,ze mi nie pasuje i ze jest "brzydka" nie pasujaca do mnie ale ze szczescia,ze tak baaaaaardzo sie sobie w niej podobam no i moja sis i tez stwierdzila,ze wygladalam w niej rewelacyjnie :szczeka:
iem jedno- chce miec ta suknie i ja bede miala (ale dam ja uszyc u krawcowej bo cena jest powalajaca- 3250 zl )
Ale jestem HAPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY :skacza:
-
cena jest powalajaca- 3250 zl
rzeczywiscie sporo jak na sukienke..... u krawcowej zaplacisz o wiele mniej :) zycze powodzonka w szyciu sukni :)
-
Musze sie pochwalic,ze bylam dzisiaj w salonie Urszuli Matei i przymierzylam swoja wymarzona suknie
Może jakaś fotka? :tupot:
-
kkotek, dawaj fotke.... :) chetnie cie zobaczymy w sukienusi :tupot: :tupot: :tupot:
-
kkotek, Ja też czekam na fotkę. Nie daj się prosić i ugaś nasze fotkowe pragnienia.
-
kkotek, Ja też czekam na fotkę. Nie daj się prosić i ugaś nasze fotkowe pragnienia.
Musze Was Dziewczyny rozczarowac :dno: Fotek nie bedzie :nie:
Babka nie pozwolila pstrykac i pilnowala nas jakbysmy nie wiem co mialy jej tam robic :drapanie:
Sama jestem zniesmaczona i jakos nie zadowolona z obslugi w salonie Loretta w Katowicach :dno:
Natomiast w Agnes (Chorzow) tam moja sis mierzyla suknie kobietka byla rewelacyjna, zaangazowana na calego, pomagala, biegala i wymieniala jak trzeba bylo- tam to naprawde byla obsluga :skacza: Az milo bylo sobie tam siedziec i podziwiac kreacje :skacza: no i moja sis w sukni slubnej :skacza:
-
Sama jestem zniesmaczona i jakos nie zadowolona z obslugi w salonie Loretta w Katowicach :dno:
Natomiast w Agnes (Chorzow) tam moja sis mierzyla suknie kobietka byla rewelacyjna, zaangazowana na calego, pomagala, biegala i wymieniala jak trzeba bylo- tam to naprawde byla obsluga
Hej ja też nie byłma zadowolona jak mierzyłam suknie w Katowicach za to pani w Agnes była bardzo miła i widać było ze się zna na rzeczy. Od razu mi poowiedziała w czym nie będę zbyt korzystnie wyglądać.
-
Sama jestem zniesmaczona i jakos nie zadowolona z obslugi w salonie Loretta w Katowicach :dno:
Natomiast w Agnes (Chorzow) tam moja sis mierzyla suknie kobietka byla rewelacyjna, zaangazowana na calego, pomagala, biegala i wymieniala jak trzeba bylo- tam to naprawde byla obsluga
Hej ja też nie byłma zadowolona jak mierzyłam suknie w Katowicach za to pani w Agnes była bardzo miła i widać było ze się zna na rzeczy. Od razu mi poowiedziała w czym nie będę zbyt korzystnie wyglądać.
TAK TAK TAK popieram Cie w 100%!!! Jak dla mnie Agnes bombowo- konkretna i bardzo uprzejma obsluga i ten klimat :skacza: Czuc,ze sie bedzie panna mloda :skacza:
A w Katowicach to tak jakos dziwnie- a szkoda gadac :dno: Do bani i tyle!!!!!
-
A w Katowicach to tak jakos dziwnie- a szkoda gadac :dno: Do bani i tyle!!!!!
Możliwe, że to tylko nasze odczucie bo n apewno są forumki które tam właśnie kupiły suknie.... :drapanie: Ja w każdym bądź razie nie czułma się tam zbyt dobrze. Wrecz przeciwnie wydawało mi się że nie mogę mierzyć zbyt dużo, bo i m się to nie podoba, nic nie poradziły tylko ubieraly mnie w to co sama wybrałam.
powiezdiuały tylko że muszę się szybko decydować bo ceny od początku roku wzrosną.
-
A w Katowicach to tak jakos dziwnie- a szkoda gadac :dno: Do bani i tyle!!!!!
Możliwe, że to tylko nasze odczucie bo n apewno są forumki które tam właśnie kupiły suknie.... :drapanie: Ja w każdym bądź razie nie czułma się tam zbyt dobrze. Wrecz przeciwnie wydawało mi się że nie mogę mierzyć zbyt dużo, bo i m się to nie podoba, nic nie poradziły tylko ubieraly mnie w to co sama wybrałam.
powiezdiuały tylko że muszę się szybko decydować bo ceny od początku roku wzrosną.
Tak masz racje,ze to tylko nasze odczucia i walsnie dlatego napisalamz,e dla mnie obsluga w Katowicach byla do bani :dno:
Masz szczescie,ze pani ubierala Cie w winne modele bo mnie tlyko ubrala w ten jeden i jak prosilam o przymierzenie reszty to powiedziaal,ze suknie sa w wrozmiarze 36 i sie nie zmieszcze :mdleje: No po prostu kapa, ze tak powiem :mdleje:
-
jak prosilam o przymierzenie reszty to powiedziaal,ze suknie sa w wrozmiarze 36 i sie nie zmieszcze
o nieeee... to ja bym sie w takim salonie nie pokazała więcej, i jeszcze coś bym im powiedziała!! :boks_4: :boks_4:
-
jak prosilam o przymierzenie reszty to powiedziaal,ze suknie sa w wrozmiarze 36 i sie nie zmieszcze
o nieeee... to ja bym sie w takim salonie nie pokazała więcej, i jeszcze coś bym im powiedziała!! :boks_4: :boks_4:
Wiesz co ja bylam tak zestresowana (nie wiem czemu) i w takim szoku,ze mnie tylko zatkalo i popatrzylam na ta babe i wyszlam!! Napewno tam juz nie wroce bo mnie wnerwila baba na calego- zreszta nie mam zamiaru dac im zarobic ponad 3000 zl bo dla mnie troche to przesada z ta cena :dno:
-
Wiesz co ja bylam tak zestresowana (nie wiem czemu) i w takim szoku,ze mnie tylko zatkalo i popatrzylam na ta babe i wyszlam!! Napewno tam juz nie wroce bo mnie wnerwila baba na calego- zreszta nie mam zamiaru dac im zarobic ponad 3000 zl bo dla mnie troche to przesada z ta cena
Ja też powiedziałam że tam sukienki na pewno nie kupię chociaż jedna była przepiękna :taktak: :taktak: :taktak:
Masz szczescie,ze pani ubierala Cie w winne modele bo mnie tlyko ubrala w ten jeden i jak prosilam o przymierzenie reszty to powiedziaal,ze suknie sa w wrozmiarze 36 i sie nie zmieszcze :mdleje: No po prostu kapa, ze tak powiem
:szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Ja bym do razu wyszł ajakbym to uslyszała.
-
Moja koleżanka jak brała ślub i szukała sukienki to w salonie w Dąbrowie Górniczej babka powiedziała że jak u nich nie planuje kupić sukienki to nie może przymierzać-paranoja normalnie przecież normalnie że jak przymierzysz 2 czy 3 sukienki i w zadniej nie będziesz sie dobrze czuć to jej nie kupisz.W niektórych salonach to dziwne są obyczaje :dno:
-
dorka_9, a iwsz w którym to salonie :?: CHyba to musiało być dawno, bo niedawno byłam zkoleżanką na rundce po salonach i wsie panie miłe i do mierzenia zapraszały bez warunków dziwnych :drapanie:
-
Ale jaja... normalnie strach chodzić po salonach szkoda że jeszcze cie nie wyzwą to dopiero byłaby paranoja :popija:
-
My mamy sale, DJ, fotografa i księdza :) Teraz poszukujemy kamerzystę.
Qrcze a ja jeszcze nie byłam u księdza. Myślicie że już czas?? Bo ślub biore w nie dużej parafi raczej dużego ruchu na śluby zazwyczaj nie ma i sama nie wiem kiedy to trzeba do plebana sie udac ???
-
dorka_9, a iwsz w którym to salonie :?: CHyba to musiało być dawno, bo niedawno byłam zkoleżanką na rundce po salonach i wsie panie miłe i do mierzenia zapraszały bez warunków dziwnych :drapanie:
to było dokładnie rok temu ale nie pamiętam w którym salonie-gdzieś w centrum Dąbrowy to było. Może już się pracownicy zmienili.A czy to prawda że panie w salonach pytają się za ile ślub i jak jest dożo czasu do niego to nie pozwalają przymierzać?
-
Hej dorka_9 podobno tak jest, ze jak masz za długo ślub to niektóre salony nie chca dawac przymierząc...to cos troszke trzeba nacyganic ;D a co do księdza i terminów, to ja byłam jakis miesiąc czy pół mies. temu i siostra zakonna w kancelarii powiedziala, ze po Nowym Roku dopiero, bo nie ma jeszce księgi na 2008r. Ale z tego co wiem, mozna juz we wrzesniu isc....i nie mam zamiaru czekac do stycznia, az mi wezmą fajna godzine na wesele :) pozdrawiam
-
czy to prawda że panie w salonach pytają się za ile ślub i jak jest dożo czasu do niego to nie pozwalają przymierzać?
tez o tym słyszałam
-
My tez moim P chcemy iść do księdza gdzieś we wrześniu zaklepać sobie godzinkę.Kazał nam przyjść po Nowym Roku ale my przyjdziemy wcześniej :skacza:
-
czy to prawda że panie w salonach pytają się za ile ślub i jak jest dożo czasu do niego to nie pozwalają przymierzać?
tez o tym słyszałam
Ja z racji wyjazdu sukienkę muszę zamówić już niedługo, a gdy poszłam do salonu pooglądać sukienki Pani nawet nie spytała o datę i sama namawiała żebym przymierzyła tą która wpadła mi w oko ;)
-
Ja podczas wyierania sukni zostałam zapytana o datę ale tylko z tego względu ze odrazu nastwiłam sie na wypożyczenie i pani musiała wiedziec co moze mi dac a co jest juz wypożyczone dowiedziałam sie od niej ze najlepiej przyjsc po suknie przynajmniej pół roku wczesniej.
-
dowiedziałam sie od niej ze najlepiej przyjsc po suknie przynajmniej pół roku wczesniej.
Moje zdanie jest podobne... nie ma co zostawiac wyboru sukienki na ostatnia chwile..... pol roku toodpowiedni moment na poszukiwania :)
-
Witajcie
-
Witaj Alissia ;D
-
też mi sie wydaje że pół roku to najbardziej odpowiedni czas na szukanie kiecki ;D
-
:-* Alissia WITAJ WITAJ :)
-
Alissia Witamy
napisz coś o sobie jak stoicie z przygotowaniami i wogóle ;D
-
Najlepiej wcześniej wyruszyć na poszukiwania sukienki niż później szybko lata i szukać.Jak ma się więcej czasu można trochę poprzebierać i sie trochę zastanowić :skacza:
-
Ja sukienke kupiłma w grudniu a ślub we wrezśniu ale to z tego względu że wyjezdzałma na początku lutego i mialam tylo dwa miesieca na znalezenie czegoś co mnie urzeknie. Panie w salonach też mówily ż etak poł roku to jets dobry okres zeby się za czymś rozglądać.
-
Mi Tata powiedzial ze gdy ja mam slub w czerwcu to najlepiej juz we wrzesniu isc poogladac bo czsem jest tak ze jest za pozno bo maja juz za duzo kientow i nie wyrabiaja sie z praca.
-
Nareszcie niecały rok mi został :)
Wybraliśmy 24 maja na ślub, bo nie chcielismy aby było za zimno ani za ciepło... ale jak będzie tak ciepło jak w tym roku to będzie trzeba klimatyzacje pod sukienkę zamontować ;)
-
No właśnie niestety z naszą kochaną pogodą w ostatnich latach nigdy nie nie wiadomo i trafienie z datą ślubu żeby nie było ani za zimno ani za ciepło - czyli w sam raz to jak z totolotkiem, choć prawdopodobieństwa są różne. Ja czekam do 2 sierpnia, żeby w końcu zdecydować o godzinie ślubu, czy jak będzie o 17 to zdążymy jeszcze na małą sesyjkę na zamek w Będzinie ??? Na początku byłam za godziną 15 ale teraz już sama nie wiem :-\ jest dużo za i przeciew każdej godzinie.
-
o kurcze ja z tym forum juz nic nie kumam wrrrrrrrrrrrrr
w poniedzialek podpisałam umowe i zaliczkowałam zesół do-re-mi, mam nadzieje ze jest dobry:)
podsumowując to mam juz sale, kucharzy i kelnerów, orkiestre reszta poczeka:)
-
HEJ katarzyna_84 widze ze mamy te sama date!!!!!Ja mam juz zamowiona sale,orkiestre no i teraz ostatnio zamowilam kamerzyste!!!Teraz zastanawiam sie co z kosciolem,czy jeszcze czas????Wciaz odkladam wizyte w w parafii,bo na sama mysl spotkania z moim proboszem az mi ciarki przechodza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ::)
-
, czy jak będzie o 17 to zdążymy jeszcze na małą sesyjkę na zamek w Będzinie ???
Moim zdaniem 17 to pozno.... skoro jeszcze planujecie sesje zdjeciowa.... mysle ze powinniscie wybrac wczesniejsza godzine.... ja nie mam sesji w dniu slubu a kosciolek mam na 16 :) Przemysl na psokojnie jak bedzie pasowalo wam i gosciom.... w koncu to wasz dzien szkoda tracic chocby nawet godzinke :)
-
, czy jak będzie o 17 to zdążymy jeszcze na małą sesyjkę na zamek w Będzinie ???
Moim zdaniem 17 to pozno.... skoro jeszcze planujecie sesje zdjeciowa.... mysle ze powinniscie wybrac wczesniejsza godzine.... ja nie mam sesji w dniu slubu a kosciolek mam na 16 :) Przemysl na psokojnie jak bedzie pasowalo wam i gosciom.... w koncu to wasz dzien szkoda tracic chocby nawet godzinke :)
Mnie najbardziej pasowałaby 16 ale w dzień naszego ślubu w mojej parafii jest o tej msza odpustowa, nie chcę zmieniać kościoła, bo zawsze wyobrażałam sobie właśnie, że tam weźmiemy ślub, poza tym kościół jest śliczny bo w zasadzie to bazylika a w dzień odpustu będzie cała w kwiatach, więc odchodzą koszty dekoracji. Mamy do wyboru 15 i 17. Jak msza będzie o 15 to obawiam się, że ksiądz będzie się za bardzo spieszył, znowu o 17 może się opóźnić. Jeśli chodzi o plener to mamy w inny dzień, a po prostu chcemy na chwilę wyrwać się od gości i zrobić dosłownie parę zdjęć o zachodzie słońca (zamek jest na górce, prawie zaraz obok sali). Też nie chciałabym tracić z tego dnia ani godziny. Gości zadowolić będzie trudno, bo u Tomka w rodzinie śluby są w południe, u mnie znowu późnym popołudniem ??? Dochodzi jeszcze kwestia tego, że nie będzie poprawin i zakładamy, że wesele jak najdłużej. Poza tym wiadomo, że czym wcześniej tym bardziej gorąco i chodzi mi tu o gości, bo my to tam.. autko pewnie klima będzie w kościele praktycznie lodówa nawet w lato i na sali też klima... Dochodzi jeszcze kwestia opłaty za zespół, w umowie jest zapis, że grają 10 h i za każdą następną jest dopłata, Tomek mówi, że to akurat jest najmniejszy problem. I bądź tu człowieku mądry, musze sobie zasumować wszytskie plusy i minusy, ale nie każdy plus (czy minus) jest tak samo istotny :-\
-
katarzyna_84 w umowie jest zapis, że grają 10 h i za każdą następną jest dopłata
katarzyna_84 u mnie jest dokladnie to samo.. zespol gra 10h jesli weselicho sie przedluzy w tedy za kazda dodatkowa godzine 200zl doplaty - moim zdaniem to bardzo duzo.... ale... mysle ze spokojnie 10 godzinek wystarczy na zabawe.
-
Ja mam kościółek na 17 , i uważam że to odpowiednia godzina. Dni są długie, i długo jest jasno więc w trakcie wesela napewno zdążymy wyskoczyć gzdieś obok na pół godzinki pstryknąć kilka fotek
-
My planujemy gdzieś o 16 bo mamy z kościoła kawałeczek do sali więc myślę że tak będzie dobrze.W dniu ślubu mamy tylko kilka ujęć zdjęciowych w studio a plenerek na inny dzień jest przewidziany :skacza:
-
madziOOnia , a ja mam do Ciebie pytanie w sprawie sukienki, bo czytałam, że już swoją masz :) Czy przez ten czas jak ja trzymasz w domku nic się z nią nie stało? Nie poszarzała albo nie zżółkła? Bo ja swoją też prawdopodobnie będę przez kilka miesięcy przed ślubem trzymać w domku i tak na wszelki wypadek wolę się upewnić czy nic się z nią nie stanie przez ten czas ;)
-
niunia82 w niektórych salonach panie pozwalają przechowywać sukienki aż do ślubu więc zapytaj się u siebie w salonie.Po co trzymać ją w domku i narażać na różne niebezpieczeństwa :tupot:
-
dziewczyny a co wy juz macie załatwione?? ??? bo jak tak sobie czytam to kurcze ja mam strasznie mało :(
tylko sale, kucharzy i muzyków
a Wy??
-
LilithGoth nie denerwuj sie bo masz jeszcze sporo czasu. Ja tez mam tylko zalatwiona sale, orkiestre i fotografa. Zacznij sobie szukac fotografa bo Ci lepsi maja juz :) pozajmowane terminy na 2008, a co do reszty mysle, za mamy jeszcze troche czasu
-
Dziewczyny a mam pytanko bo mam już upatrzony samochodzik do ślubu i wystarczy tylko zadzwonić i zamówić ale mój P mówi że to można zostawić na początek przyszłego roku.Więc chciałabym sie dowiedzieć czy teraz już można zamówić sobie autko.A wy juz macie pozałatwiane samochodziki?
-
Nie my jeszcze nawet o tym nie myslimy.Mamy narazie tylko orkiestre,sale i kamerzyste.Mam nadzieje ze na reszte jeszcze czas ??? ??? ??? ??? ??? ???
-
niunia82,no tak moja juz wisi bardzo długo, jest w worku także sie nie kurzy, i nie zżółkła, ale przez to że wisiała w ścisku kwiatki w spódnicy i w gorsecie troche się powyginały i przyklepały, ale w pralni może cos z nimi zrobią,a tak a propos zrezegnowałam juz z niej :P
A będe mieć msze o 15, jestem pewna w 100%, bo chce mieć plener w dniu slubu ok.2h. Tak wiec msza do 16, zyczenia dojazd 16.30-17. Wyskoczymy na te 2 h i od 20 weselicho, a przez ten czas bo pewnie bedzie jasno bedą pogaduchy i plotki,
-
dorka_9 no ja nic w tej sprawie nie załatwiam bo sąsiad mnie obiecał zawiezc do ślubu swoim firmowym samochodem więc mam problem z głowy..
-
dorka_9 my juz zalatwilismy sobie samochodzik, ktory sie nam marzyl ale szczerze mowiac to nie mam pojecia czy ludzie zamawiaja tak wczesnie bo nie pytalam nawet w tej firmie czy maja jeszcze wolne terminy. Wydaje mi sie, ze nie ma co tego odwlekac skoro juz sie zdecydowaliscie na jakis konkretny. Po co czekac? jeszcze ktos Was wyprzedzi i bedziecie zalowac, ze sobie nie zalatwiliscie tego wczesniej.
-
A my dalej szukamy dorożki ::) Na rynku ceny sa załamujące ok.1000zł, super firmy zajmujące sie tym biorą jeszcze więcej, juz sama nie wiem co robić, ale autkiem napewno nie bede jechać.
-
Mam prośbę, poradźcie mi. . .
Nadal mam mały problem z sukienką. . .
Otóż model który sobie wybrałam jest z kolekcjii 2007 i w 2008 już go nie będzie. I tu pojawia się mój dylemat, gdyż przymierzałam już tą sukienkę i nie wyobrażam sobie bym mogła iść do slubu w innej A żeby ją mieć muszę ją zamówić już we wrześniu tego roku, tak więc sukienka spędzi jakieś 9 miesięcy u mnie w domku, złożona tak jak zostanie przysłana do salonu. Na miesiąc przed ślubem zostałaby w salonie odprasowana i wtedy byłyby zrobione poprawki. . . No i ja jestem na 99% skłonna ku temu by ją kupić Tylko mama kręci nosem że to za wcześnie i takie tam. . .
Co zrobiłybyście na moim miejscu-kupiły ją czy rozglądały za jakąś inną którą można zamówić w 2008??
-
T zależy kiedy ślubujesz, ale jak jestes pewna że za pól roku ci sie nie odwidzi to bierz ją. I tak około pól roku przed musisz zdecydowac i kupic
-
Niunia, ale kolekcje nie przepadaja od tak po 1 stycznia, także w 2008 będą sukienki z 2007, popatrz na stronce tego salonu czy kolekcja 2006 jest dostepna jesli tak to w nie ma obaw.
-
Właśnie kolekcja 2007 tak szybko nie zniknie z salonów.Niektóre jeszcze maja kolekcje z 2006 a jest już prawie czerwiec więc myślę że na początku roku 2008 znajdziesz jeszcze kolekcje 2007 bez problemu.
-
Ja tez bede musiala kupic ta sukinke model z roku 2007 wczesniej, rozmawialam z Pania ze sklepu i mowila najpozniej musze zamowic ja pod koniec listopada.A sukienke mam juz wybrana od roku 2006 kiedy to jeszcze nie byla nawet w sprzedazy. Ale ahhhh wymarzona jest,wiecsobie wisi i czeka na mnie do 28 czerwca 2008. :)
-
Dziewczyny..a mi ksiadz nie chce zarezerwowac tegokosciola bo mowi ze to za wczesnie i nie robia rezerwacji..Moja mamajuz tambyla dwa razy!!! A do fotografa jest potrzebny termin w kosciele.. :(
Chyba pooszukuje tego fotografa troszke bo inaczej zostane na lodzie. :)
Ja juz mam sale , kamerzyste prawie.. , dzisiaj podpisana umowa z orkiestra,no i ten fotograf juz wybrany ale teraz tylko zaliczke musze wplacic i ten kosciol na chama zamowie. Suknie tez juz mam dawno wybrana jak juz czytalyscie. Teraz dobieram druhenkom.
Ja chce miec slub na samym koncu par bo bede miala swoja zaprojektowana dekoracje robionai nie bedzie mi sie zadna inna Panna Mloda platac..hehe :) ;)
Samochodzik wybrany i kilka atrakcji weselnych.
-
a ja znow poirytowana troche... po rozmowie z siostra dzis wiem juz, ze jej slubu nie bedzie. Czyli ja jednak bede pierwsza mezatka (mowa o roku 2008)! Ale jesli juz, to wolalabym miec wesele w czerwcu, (a nie jak teraz mamy ustalone, ze we wrzesniu), a dokladnie 21. czerwca, ale ta data w naszej sali juz dawno zajeta. Data mojej siostry jest wolna (tydzien poniej, 28.czerwiec), ale jak dla nas to tylko 21!! I co mam robic??? Czy mozna jakos zmienic date w salach? Np. poprosic kogos, kto bedzie mial slub 21, czy by nie chcial przesunac sie o tydzien pozniej, na 28, zebysmy my mogli pobrac sie 21 czerwca?? Jak myslicie??
-
Ja nadal stoje w miejscu. Mam tylko kosciol, sale i upatrzona sukienke tez z kolekcji 2007.
-
Napislalam wlasnie maila do Foto Niedzieli czy maja termin wolny i czy jest koniecznosc przyjechania do nich i zarezerwowania sobie tego teminu czy mozna przez internet tak wstepnie. Wiec Pan Michal mi odpisal ze mozna..
Mam juz fotografa zarezerwowanego :skacza:
-
a ja znow poirytowana troche... po rozmowie z siostra dzis wiem juz, ze jej slubu nie bedzie. Czyli ja jednak bede pierwsza mezatka (mowa o roku 2008)! Ale jesli juz, to wolalabym miec wesele w czerwcu, (a nie jak teraz mamy ustalone, ze we wrzesniu), a dokladnie 21. czerwca, ale ta data w naszej sali juz dawno zajeta. Data mojej siostry jest wolna (tydzien poniej, 28.czerwiec), ale jak dla nas to tylko 21!! I co mam robic??? Czy mozna jakos zmienic date w salach? Np. poprosic kogos, kto bedzie mial slub 21, czy by nie chcial przesunac sie o tydzien pozniej, na 28, zebysmy my mogli pobrac sie 21 czerwca?? Jak myslicie??
Ja myślę, że tamta para na 21 czerwca ma wszystko porezerwowane czyli orkiestre foto kamerę więc ciężko będzie cokolwiek przesunąć bo jej zespół może nie mieć terminu na 28. Możesz ich spytać ale wątpie
-
Ja też wątpie ale czemu masz nie spróbowac, przecież nikt ci za to głowy nie urwie a potem będziesz żałowała ze nie spróbowałas. No ale musisz liczyc sie z tym że odmówią, bo nie tak łatwo o zgranie ponowne tego wszystkiego
-
Właśnie kolekcja 2007 tak szybko nie zniknie z salonów.Niektóre jeszcze maja kolekcje z 2006 a jest już prawie czerwiec więc myślę że na początku roku 2008 znajdziesz jeszcze kolekcje 2007 bez problemu.
Problem w tym że to sukienka z kolekcji 2005 :) W 2008 na 99% jej już nie będzie niestety...
Więc zostaje zamówić ją we wrześniu...
-
aha 2005 no to może być problem w 2008 dostać ją.Wiec jak jesteś zdecydowana to kupuj a jak nie to szukaj a może coś ci sie spodoba z kolekcji 2006 albo 2007 ;)
-
Ciezko zmienic swoja wymarzona sukienke na inna ..sama wiem cos na ten temat. Nawet jej jeszcze niewidzialam na zywo inie przymierzalam a jest dla mnie number One i jakos nie wyobrazam sobie innej. Ale moze i ja bede musiala zastapic swoje marzenie innym wiecmozei Ty sprobuj znlalezc alternatywe, Niunia. :)
-
Ja wlasnie tez sie tego boje ze kiedy pojde do salonu okaze sie ze moja wymarzona nie pasuje :(
A pozatym to fotograf wlasnie odpisal na mojego maila i juz mamy go zarezerwowanego :)
-
U mnie juz to wyglada tak:
Fotograf: Studio na Pietrze
Kamera: Videokadr
Wypozyczenie samochodui galabki: Dwa serca plus moje jakies pomysly
Sala: Hotel Park
Fajerwerki: Safari
Orkiestra: Music Flowers Orkiestra
Kosciol: Katedra( ::) no chyba ze nie wyremontuja do czerwca to Inny)
Suknia: MonCheri z Gorzowa Wlk.
Kwiaty: Lesna albo zielona
Zaproszenia i powiadomienia: Verso
Narzie tyle.. :) wiec mam czas na spokojne zadbanie o Nas do tego czasu, masazyki, plywalnia , no i oczywiscie kurs tanca! :)
-
Ahh jeszcze mi sie przypomnialo..ze Dekoracje kosciola bedzie nam robic Pani z Krzywoustego Nowozency..naprawde robia to z klasa, oczywiscie sa gusta i gusciki. :)
-
ło matko malgosiak praktycznie masz wszystko pozalatwiane,
tak ze moglabys chyba slubowac juz tego roku. I tak trzymac,
jak sie chce miec ten wymarzony dzien idealny to trza planowac,
planowac i jeszcze raz planowac i to z duzym wyprzedzeniem.
;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
No niby mam wszystko pozalatwiane ale..i tak mam stresa czy o Niczym nie zapomnialam. ::) I wgole ja mam troszke skomplikowana sytuacje bo ja musze gosci od mojego meza strony przywiezc do Szczecina az z Islandii, wiec teraz juz musze zaczac wysylac im wstepne powiadomienia zeby sie pzygotowali na przyszle lato, bo za granica ludzie planuja wakacje rok wczesniej. Tak wiec stad moje te wszystkie porzygotowania bo przeciez nie napisze im ze jeszcze nie wiem gdzie , co i jak! Musza wiedziec gdzie beda spac za ile, ile lot itp itd. Roboty z tym jak nie wiem. :)
A od wrzesnia tez robie mojemu mezusiowi niespodzianke..taka super. Nagrywam dla Niego teledysk jako prezent slubny. Nie wiem jak to wyjdzie bo ja ie umiem spiewac ale facet w studiu nagran powiedzial mi zebym sie nie martwila ,ze bedzie super. :) To bedzie te juz od razu moj wieczor panienski..a moze lepiej powiem wieczory :)
-
malgosiak super pomysł z tym prezentem ślubnym :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
malgosiak a może zdradzisz nam szczególy tego teledysku: jaka muzyka ico bedzie kręcone ;D ;D ;D
-
ika3w o właśnie dobra myśl :skacza:
-
No ja bede spiewac jakas piosenke i do tego bedzie pozniej krecony clip.. Narazie musze dobrac swoje mozliwosci muzyczne do piosenki bo nie sadze zebym zaspiewala Titanica..hehe.. ale mysle ze to napewno bedzie jakas piosenka o milosci..Teraz zastanawiam sie czy nie w jezyku islandzkim bo moj maz jest Islandczykiem i napewno serce go ruszy skoro jego zonka bedzie spiewac w tym jezyku jemu. Na poczatku myslalam o piosence What a wonderfull world w takiej troszke popowej wersji i do tego teledysk np gdzies nad morzem gdzie jezdzilismy, lotnisko jak do mnie przylatywal.. no i kilka takich wspolnych wspomnien. Zdolnosci muzycznych to ja nie mam ale skoro podobniez mozna to zrobic i pociac tak zeby bylo ladnie to juz sie nie moge doczekac. A jak mam wydawac na wieczor panienski 1000 zl to wole moze i nawet troszke dolozyc i zrobic mu taki piekny prezent. :) A dla Gosci tez bedzie niespodzianka i napewno bedzie troszke smiesznie mnie ogladac na takim teledysku...hehe Wszyscy beda zaskoczeni bo nikomu o tym nie powiem! Tylko ja potajemnie bede sie wykradac i nagrywac moja pierwsza solowa plytke...hehehe ;)
-
Fajnie fajnie gratuluje pomysłu...
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Fakt pomysł oryginalny powodzenia :disco:
-
malgosiak pomysl rewelacja..... zdradz prosze jakie to studio i gdzie cos takiego mozna zalatwic?
-
Natulinek mamy w tym samym dniu wesele.. :) To zrobia w kazdym studio nagran ja znalazlam to studio na necie i zadzwonilam sie zapytac czy sa w stanie zrobic cos takiego... Ja bede wspolpracowac ze Swtudiem nagran w POlicach..nazwa zaczyna sie na litere A..nie chce pisacbo znowu mi cos pokasuja tu na forum.. :)
Jak by cos to piszcie na gg to przekaze troszke info bez cenzurki.. :)
-
malgosiak super pomysł :skacza:
-
malgosiak faktycznie.... ;) i miejmy nadzieje ze ten dzien bedzie najszczesliwszym dniem :)
Ps. wiadomosc na prv juz wyslalam :)
-
Otóż model który sobie wybrałam jest z kolekcjii 2007
Problem w tym że to sukienka z kolekcji 2005
Wcześniej pisałaś że '07..:P, ale jeżeli to kolekcja tylke lat do tyłu to nie ma sie co zastanawaić.
-
Sukienka pierwszy raz pojawiła się wkolekcji 2005... Była też w 2006 i jest teraz w 2007... Pytałam pań w salonie i one mówią że dlatego że jest ona już w 3 kolekcji z rzędu w 2008 na 99% jej już nie będzie...
-
Ja musze powiedziec ze jeszcze po zadnych salonach nie chodzilam -- mysle ze zaczne od wrzesnia -- zreszta chcem isc do jednego i mam nadzieje ze tam juz zostane --- i strasznie sie boje tego chodzenia ze njie bede umiala sie zdecydowac.
-
Ja tez bo mi sie podoba kilka modeli nie wiem jaki mam wybrać ale myślę że jak zacznę przymierzać to się na noc zdecyduję. :D
-
Wiec zostal mi rok -- o tej porze bedę juz żonką :skacza:
-
Wiec zostal mi rok -- o tej porze bedę juz żonką
ale ten czas leci....... jeszcze niedawno wydawalo sie ze to szmat czasu.... a tu juz niecaly roczek wam pozostal...... pozniej pol roku, miesiac, tydzien, dzien.......... :)
-
okladnie tak.Pamietam jak bylo połtora roku a tu juz tylko rok.I teraz sie zacznie prawdziwe odlicznie.
I tak beda mijac kolejne miesiace.
-
Dzisiaj mam wolne a do 17 S w pracy wiec siedze sobie w domku.
Wzielam wlasnie do reki rozpiske z gazety ewesele co trzeba pokolei zalatwiac by sie nie zgubic od 12 miesiecy w dół.
I moge powiedziec ze mimo zastoju to i tak troszke juz mamy.A jeszcze ile przed nami :).
-
czas rzeczywiscie szybko leci, pamiętam jak był styczeń i sali szukaliśmy a tu już czerwiec
-
dziewczyny zobaczycie jak to szybko ucieka. ja pamietam jak rezerwowalismy sale i to bylo jeszcze tyyyyyleeee czasu...a tu zostaly 22 dni i powiem szczerze ze mi brakuje wolnego weekendu by wieczor panienski zrobic bo tyle latania wokol tego slubu a przeciez przygotowania zaczely sie rok temu :)
-
czas rzeczywiscie szybko leci, pamiętam jak był styczeń i sali szukaliśmy a tu już czerwiec
Oooo to tak jak my ;D
-
nieublaganie szybko leci... dopiero co miesiac pisalam maila do pewnej firmy a tu juz dokladnie miesiac minal... :o
-
No fajnie że tak szybko ja już bym chciała żeby był chociaz styczeń albo mój wieczór panieński :skacza:
-
Dawno tu nie zaglądałam a tu takie stresujące tematy ;)
Do naszego ślubu też już coraz bliżej, ale czynimy pewne postępy. Wstępnie umówionego mamy fotografa na wesele. Weselny nasz fotograf ma się rozglądnąć na kimś na ceremonię i plener(?) Wstępnie też wiemy kto zajmie się filmem. Pod koniec lipca planuję rundę po sklepach. Samochodem jedziemy swoim. Kościół jeszcze spokojnie poczeka. O czymś zapomniałam? Wydaje mi się, że trzymam rękę na pulsie. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę ;D
-
Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz tutaj trafiłam... :glupek: :glupek: :glupek:
W każdym razie witam Was drogie forumowiczki bardzo serdecznie w tym wąteczku ;D
Już Wam piszę co my mamy zaklepane, w innym wątku już wspominałam, ale napiszę tutaj jeszcze raz :
- sala ( Club Shuma w Dąbrowie Górniczej )
(http://img362.imageshack.us/img362/1619/zdj281cie032tm1.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 23:39:38
- orkiestra ( zespół InPlus )
- kamerzysta + fotograf ( nasz znajomy ze swoją "ekipą")
- samochodzik ( długaśny biały lincoln ;D )
(http://img377.imageshack.us/img377/4079/zdj281cie000gy8.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 23:42:17
o jeju, jakie duuuże zdjęcia, coś mi chyba nie wyszło :glupek:
- zaproszenia
(http://img484.imageshack.us/img484/8393/lg1ro6.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 23:44:51
- ksiądz ( na razie tylko zanotował datę i kazał się zgłosić po wakacjach)
- fryzjer ( do sprawdzenia, 30.06 idę się tam czesać na ślub znajomych ;D )
- no i garnitur pana młodego ;D
-
A co do sukni, to widziałam jedną na wystawie, spodobała mi się i zrobiłam fotkę, ale moja była by biała i dekolt byłby inny....
(http://img372.imageshack.us/img372/5369/img1031jz4.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 10, 2007, 23:58:04
o taki ;D
(http://img365.imageshack.us/img365/8111/naszyjnik1ke4.jpg) (http://imageshack.us)
No i może byłaby węższa, tzn mniej bezowata i raczej z gorsetem, bo ta na zdjęciu jest jednoczęściowa, ale to narazie jedna jaka wpadła mi w oko. Jeszcze jej nie mierzyłam, ale zamierzam się wybrać w najbliższym czasie i ją przymierzyć ;D
-
adusiaxxx piękna ta sukieneczka jest a w jakim salonie ja upatrzyłaś?Ja po sesji chce ie wybrać ze swoja przyjaciółką do Katowic,Sosnowca i Dąbrowy Górniczej w poszukiwaniu mojej wymarzonej sukienki i nie mogę sie już doczekać tego :skacza:
-
ładniutka ta sukineka.
Ja tą ktora mi sie spodobala widzialam tylko na zdjeciu
Aniela ale masz juz duzo zalatwione.
Mi sie tez wydaje ze trzymam reke na pulsie jak narazie. Chociaz moj narzeczony cos ostatnio marudny i nawet nie chce podejmowac tematu slub. :o
-
Faceci maja zawsze ze wszystkim czas..najlepiej zalatwiac wszytsko na m-c lub nawet tydzien przed,a teraz to przeciez kupa czasu po co sobie tym glowe zaprzatac. Ja mam to samo..jak ja tematu nie zaczne to On nawet nie pomysli zeby cos wspomniec na temat slubu.
-
OOO!A ja myslalam ze to tylko moj nazeczony taki malo rozmowny w temacie slub a tu widze ze nie tylko ;) Moze te nasze polowki juz tak maja i nie ma sie co czepiac ;) Ja od dzis przestaje A w temacie zalatwien . . dalej nic nie mamy i czekamy na lipiec ;) Pozdrawiam :)
-
dorka_9 ta suknia jest z firmy Jola Moda, jest w salonie Margot w D.G. ( to ten salon na przeciwko kina Ars) stoi na wystawie i się do mnie baaaaardzo uśmiecha ;D ;D ;D
Ale dziś byłam w tym salonie i ją przymierzyłam i nie jestem pewna co do efektu na mnie :-\
Suknia jest naprawdę śliczna, baaaardzo orginalna, bardzo ładnie wykonana, ale mankamentem było to, że jest jednoczęściowa i do końca się w niej nie zapięłam, a że byłam sama (bo jak wracałam z pracy to nie mogłam się już powstrzymać ), to nie mogłam określić czy aby na pewno mi taki krój pasuje.
Pani w salonie była bardzo miła, ale uprzedziła mnie, że zaraz są umówione 2 panie do odbioru i mogę ją na szybko przymierzyć, miałam ją na sobie góra jakieś 2 minuty i tyle....
Jest bardzo lekka, ale już nawet nie pamiętam jak w niej wyglądałam.....
Ale ta koronka na górze to porażka, jest wyszyta kamyczkami i strasznie mnie drapała, w tym miejscu jak opada na ramiona, może dlatego, że gumeczka była troszkę za ciasna z racji mniejszego rozmiaru....
Ale wszystko można przerobić, zrobić z gorsetem, na mniejszym kole itd.....
No i dekoldzik jaki mnie się podoba ;D ;D ;D
A jak nabrałam ochoty na przymierzanie, to poszłam do tego salonu wyżej, po przeciwnej stronie, oni mają też drugi salon koło antykwariatu (ale tam szefowa jest troszkę czaśnięta i nigdy tam nie wchodzę). Tam suknie są duuużo tańsze, najdroższa chyba po 1800 zł ( a ta moja wymarzona prawie 2200 )
Jest tam taka młoda dziewczyna, bardzo sympatyczna i mogłam przymierzać do woli ;D ;D ;D
W sumie przymierzyłam 4 suknie, które nawet na manekinie nie bardzo mi się podobały ale bardzo dobrze się w nich czułam, były lekkie ;)
ale góry żadna z nich nie miała takiej jaką bym chciała :(
Także podejrzewam, że i tak w każdej będzie coś do zmiany...
A co do zdjęć, to w żadnym salonie nie pozwolili robić >:( Szkoda....
Ale już mam pewne rozeznanie i oto mi chodziło.
-
Pewnie, przynajmniej wiesz co na Tobie dobrze leży i czego można teraz szukać.
Ja się z suknią powstrzymije do września, a potem zaczynam powoli poszukiwania.
-
adusiaxxx a panie z salonu pytały i sie kiedy masz ślub?bez problemu pozwoliły i przymierza?
-
niunia82 ja myślę że w ta suknia i tak będzie w tym salonie a jak nie ta, to jakaś poodbna. j ajak szuałma sukienki to byłma zachwycna jedną właśnie z 2005 roku i nie było takich problemow jakie opisujesz. Myślę że mas zjescze trochę czasu i może być tak że jednka zmienisz zdnaie i bedizesz chciałai nną.
A jeśli już się zdecydowałas to ja kup.
j aszukalam sukienki w grudniu i panie proponowały ż ejak nie chcę mieć sukienki w domu to one ją będą trzymać w pracowni sukien i odbiorę ją przed ślubem.
adusiaxxx
Sukienka jest super. Dobrze ż ejuż się zorientowałaś jakie modele Ci pasują. A co do tej gumki to ja miałma wszystkie sukienki z aduże a ta gumka mnie strasznie uwierała. W jednej nawet tak ż enie mogłma rak do gory podnieść.
-
dorka_9 wiesz ja w tym salonie "Margot" na przeciwko kina Ars mówiłam, że potrzebuję na kwiecień i rozmawiałam z nią kiedy muszę zamówić i powiedziałam, że chciałabym ją przymierzyć, żeby mieć rozeznanie czy mi pasuje i nie było żadnego problemu, ale tylko na chwilkę mi ją ubrała, bo zaraz miały przyjść jakieś inne pańcie.
Ale ja bym Ci radziła parę godzinek wcześniej tam zadzwonić ( nr. tel jest dostępny w internecie ) i umówić się na konkretną godzinkę, to na pewno pozwoli przymierzyć i się dokładnie obejrzeć. Wiesz, ja też myślałam sobie, że może być z tym problem i cały czas zastanawiałam się jak w niej będę wyglądać no i w końcu jak dziś tamtędy przechodziłam, weszłam i przymierzyłam i ok. Przecież musisz wiedzieć czego szukać ;D
A w tym drugim salonie chyba "Marta" po drugiej stronie, weszłam i oglądałam, ona mnie zaczepiła i zapytałam ją o interesującą mnie górę i sama zaproponowała, żeby przymierzyć, a na kiedy to później dopiero zapytała, ale mimo wszystko podsuwała mi kolejne modele ;D
Mogłam sobie w tych sukniach nawet po salonie pochodzić i zobaczyć się w innych lustrach ;D także spoko.
Chodziło mi głównie, jak wyglądam w podobnych modelach, bo wybierać będę dopiero tak w listopadzie, grudniu, wtedy jest tzw "martwy okres" i wszędzie są obniżki, lub dostajesz jakieś dodatki, w zależności od modelu sukni ;D A zamawiasz i tak nową, a wymiary biorą dopiero 3 miesiące przed ślubem. Więc tak, czy tak lepiej jeszcze zaczekać i tak mi te babki nawet mówiły.
Ale zawsze warto się wcześniej rozejrzeć ;D
Napisane: Czerwiec 11, 2007, 23:39:54
milenaw ja takie samo miałam uczucie, a ja koniecznie chcę górę z koronki, tylko z tego drugiego zdjęcia. Mój przyszły mąż zażyczył sobie dekoldzik ;D
A może by tak poprosić bez tych gumek... Bo tak to będę się całą imprezę wkurzać....
Dobrze że mam jeszcze troszkę czasu, może jakąś inną górę wymyślę ;D
-
niunia82 jeśli zdjęcie tej sukni mają w katalogu to zawsze Ci ją uszyją, tyle że nie będą jej mieli na salonie. Tak jest u nas. Są kolekcje wcześniejsze i nowe, ale zawsze szyją i tak specjalnie dla Ciebie, według Twoich wskazówek ;D
No chyba, że to suknia z Cymbeline, czy też innej światowej firmy.... Oni szyją według określonego modelu i raczej nie nie można dokonać dużych zmian.
Ja się uparłam na dekoldzik i koniec ;D I dlatego zrezygnowałam z zakupu bardzo drogiej sukni, bo w każdej mi coś tam nie pasowało, a poza tym jest później problem ze sprzedażą....
A tak to mogę sobie wybrać taką jaką chcę i z czym chcę i co chwilę są nowe modele, a nie jedna kolekcja na rok.
-
Adisiaxxx Moze faktycznie lepeij bez tejk gumki. A może to też zależy od wycięcia :drapanie:Ja nie czułam się zbyt wygodnie i na pewno cale wesele bym się wkurzała na te gumki. Ale na pewno coś da się wymyślić.
A z kupowaniem w grudniu to prawda. ja wlaśnie kuplam moją suknie w tym okresie i mialam 15 procent zniżki.
A były jeszzce takie oferty że jak się weżmie suknię z salonu to jest 50% taniej. I oni ją czyszcą i dopasowują bezplatnie.
-
Ja tez z sukienka powstrzymuje sie do wrzesnia,pazdziernika i dopiero zaczne szukac.
Moze do tego czasu zdarze jeszcze zmienic prace--mam taka nadzieje.
Za to moj S wczoraj mi powiedzial --jego pomysl--- moze wezmiemy cywilny z przyjeciem dla rodziny a jak bedziemy miec wiecej pieniazkow to tak jak chcialas huczne wesele i koscielny -- to tylko jego pomysl na szczescie ktory zostal szybko obalony i powiedzialam zeby juz nie kombinowal i zostajemy przy jednym.
-
adusiaxxx - piekna sukienka ;)
malgosiak - tez miałam takie zdanie o facetach do czasu, kiedy mój luby pojechał oglądać zdjęcia u fotografa i już mamy jedno z głowy, ufff
-
Adisiaxxx ,obie sukienki sa poprostu sliczne!!!!Wlasnie czegos takiego szukalam.Weszlam na stronke internetowa tego producenta ale nie znalazlam tam tych modeli,chyba,ze je przegapilam..
Ciekawa jestem tylko czy "ciele" sa rownie piekne co na manekinie..
-
kawaii2 dziękuję, to chyba moja wymarzona ;D
bagunia to jest jedna sukienka, tylko na drugim zdjęciu zrobiłam taką lajtową "symulację komputerową" ;D
I powiem Ci, że na człowieku wygląda równie ładnie jak na manekinie, nawet jak się ktoś się w nią nie do końca mieści ;D
A co do strony internetowej tej firmy, to jeszcze tej sukni tam nie ma, podobno w tym tygodniu ma być już w katalogu, ale na stronce w okolicach października, listopada, tak mi powiedziano w salonie firmowym w Myszkowie. Jest to jeden z pierwszych modeli nowej kolekcji ;) Dlatego zrobiłam jej zdjęcie :D
Napisane: Czerwiec 12, 2007, 18:41:43
No i ma pięęękny tren :skacza:
-
Jestem na forum już od jakiegos dobrego czasu, ale jakoś ten wątek umkną przed moimi oczami. Ojjj niedobrze.
Muszę nadrobić zaległości w czytaniu i pisaniu.
A co do naszych przygotowań to mamy już załatwione:
- salę (umowa podpisana przez mamusię mojego M)
- fotograf (zarezerwowany drogą mailową)
- termin w kościele godz. 16 (zarezerwowany przez moją mamusię)
- nauki przedmałżeńskie (odbyte w kwietniu w polskiej parafii w Manchesterze).
Teraz jeszcze rozgladam się za kamerzystą, zespołem i jakimś samochodzikiem. No i oczywiście przegladam sukienki (na razie tylko w necie, a
jak będę w Polsce to wybiore się na przejażdżkę do salonów). Mam już upatrzonych kilka swoich typów ;D. Zaproszenia bedziemy robić sami.
Co do reszty to już powoli ze spokojem będziemy się rozglądali i przygotowywali, bo jeszcze troche czasu zostało.
PoZdraWiam cieplutko
-
szajbik to już dużo masz załatwione, mimo, że ponad rok wam pozostał, nam tylko 10 miesięcy :skacza: :brawo_2: :aniolek: :brawo: :jupi:
Hurrrraaaaa jak się cieszę !!!!!
-
Niby mam tak dużo, ale jeszcze tyle przed nami.
Wydaje mi się, że teraz jest taki straszny bum ślubny, że trzeba jak najwcześniej załatwiać te najważniejsze rzeczy.
Szukając sali wiekszość nas interesujących była już zarezerwowana.
W kościele ksiądz powiedział mojej mamie, że to już ostatni dzwonek, bo była tylko wolna jedna godzina 16 i mieliśmy wielkie szczęście bo taką właśnie chcieliśmy :jupi:.
Jeden fotograf był bardzo zdziwiony, że już rezerwuję termin na przyszły rok, ale uważam, żeby mieć dobrego fotografa trzeba już z conajmniej rocznym wyprzedzeniem zarezerwować.
A co do nauk przedmałżeńskich to wyszło całkiem przypadkowo, bo znajomi dowiedzieli się, że są organizowane nauki w polskim kościele i dlatego razem się wybralismy. A uczestnicząc w tych naukach nie mieliśmy jeszcze ustalonego terminu ślubu (chcieliśmy jeszcze w tym roku, ale musieliśmy przełożyć na przyszły) więc dlatego wyszło tak wcześnie :brewki: :brewki:.
adusiaxxx ty również masz już sporo pozałatwiane :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:. Co do sukienki to jest śliczna. Czekamy na fotki jak będziesz w niej wygladała.
Ja również już się nie mogę doczegoć :skacza:
-
A znowu nas ksiądz chciał odesłać z kwitkiem ;D, powiedział, że to jeszcze za wcześnie i żeby przyjść we wrześniu, po wakacjach. Ale nie daliśmy się tak łatwo zbyć, bo też nam zależało na godzinie 16.00 i zapisał nas, ale mamy potwierdzić we wrześniu.
Moja kuzynka miała taki przypadek, że godzina, którą chciała była już zajęta i musiała brać później >:(
A co do reszty to jak jesteśmy zdecydowani na dany zespół, samochód, czy fotografa to po co czekać... Co prawda każdy chce jakiś zadatek, ale później zostaje mniej do płacenia ;D
-
adusiaxxx niezle wyszla ta "symulacja" .Juz sie nie moge doczekac swojego "polowania" na sukienke...
-
Na pewno upolujesz coś fajnego :tak_2:
-
Chyba kazdna z nas nie moze sie docekac polowania na sukienke.
Ja myslalam ze moja przyszla tesciowa umozy nam dlug i bedziemy mogli juz od lipca odkladac na przyjecie a wczoraj sie dowiedzialam ze bedziemy musili jej oddac dlug wiec przez kolejne 5 miesiecy bedziemy ją spłacac a potem dopiero zbierac sobie :( bo gdy S zaniosl jej wczoraj "małą" sume ona stwierdzila --co mi to daje-co bylo jednoznaczne z przymusem oddania jej reszty.
-
witam ja tez planuje slub na sierpien 2008 mam wprawdzie tylko zamówiona sale i zespół ale własnie sie zabieram za reszte :) ;) buzki
-
Witamy Cię SIMONACZEK :skacza: Fajnie, że jest nas coraz więcej ;D Napisz gdzie będziecie mieć wesele ;)
-
Oj, jak ja Wam dziewczyny zazdrosze... U mnie przygotowania ciągle daleko w tyle, a to przez to, że dużo u mnie ostatnio się działo (i to nie zawsze dobrze)... Nagłe pogorszenie stanu zdrowia mojej Babci, przyczyniło się to odłożenia w czasie przedślubnych spraw :( Teraz sesja - już odliczam dni do jej zakończenia, by po krótkiej regeneracji sił ruszyć pełną parą do realizacji mojego największego marzenia :) A co nowego z przygotowań przedślubnych udało nam się załatwić?! - To podpisana intercyza! Ale już zawsze coś mogę odkreślić z listy ;) Niebawem będzie tego więcej i bede mogła Wam przedstawić moje poczynania przedślubne
Pozdrawiam ciepło
-
Hej dziewczynki, juz dawno tu nie zaglądałam, no cóż sesja...ale na szczęście dzis ostatni egzamin mialam:) jak opowiadacie o Waszych wyprawach po salonach, to aż mnie ciarki przechodzą...sama nie wiem czy szyć czy kupować, a jak juz sie zdecyduje kupic, to albo nic mi się nie spodoba, albo aż za dużo :p buziaki :)
-
Witam dziewczyny.Dziś już kamerzysta zaklepany w 100% bo wcześniej tylko telefonicznie rozmawialiśmy z gościem a dziś byliśmy u niego i wpłaciliśmy zaliczkę. ;D jeszcze tylko samochodzik ale to kwestia umówienia sie z gościem i podpisania umowy i tylko kościół nam zostanie ;D
-
No widze ze u was dziewczynki wszystko idzie do przodu. :)
U mnie pomalu tez. Wczoraj S wpadl do domu i powiedzial--czesc oddajemy mamie, czesc odkladamy--tak poprostu.
Wiec wzielam zeszyt do reki i zazelam sprawdzac i stwierdzilam ze wakacje to taki troszke martw okres jesli mam juz zaklepanegp fotografa,sale,kosciol bo we wrzesniu zaczne chodzic za sukienka i z fotografem wiecej szczegolow sie ustali.
Na sala mam dopiero nastepna wizyte na marzec 2008.
-
A u mnie jeszcze pare dni i roczek zostanie :)
Z przygotowań na teraz nic chyba nie zostalo , jesli się myle to mnie poprawcie(sala,orkiestra,foto,kamerzysta,kościół), ale troche sie boje bo przygotowania mogą zostać przerwane od listopada do maja 2008, i jak przyjade w maju to nie bede wiedziła w co ręce włożyć :((
-
No to chyba wszystko co potrzebne juz masz madziOOnia przynajmniej na tym etapie.
-
madziOOnia to chyba wszystko zarazie :D.ja tez jak załatwię kościół i samochodzik to zarazie koniec.Tylko jeszcze za swoja sukieneczka wymarzona muszę sie rozejrzeć :D
-
Kurka pierzasta.
Ślubny koszmar mnie dziś we śnie nawiedził:
Mój luby w kościele nie wiedział po której mojej stronie stanąć, plewa czy prawa,
i się biedak tak się motał na lewo i prawo.
Ale większy koszmar to była TEŚCIOWA :Kill:
Zrobiliśmy se spotkanie z rodziacami, w sprawach organizacyjnych, ale szanowana T
sobie wyszła w trakcie, pozostawiając do załatwienia wszystko na naszej głowie.
I to nawet się zgadza z rzeczywistością, bo dla Niej to wiecznie za wcześnie na
organizację. Ona pewnie myśli, że na 1/2 roku przed ślubem da radę zorganizować
odpowiednią sale, foto, kamerę itp. W styczniu tak się na Nią z moimi rodzicami
wrrrr, że stwierdziliśmy że nie będziemy dłużej czekać na to, aż Ona sobie przypomni
o ślubie i poszliśmy z moim N zarezerwować salę.
Do tej pory (a od stycznia to już prawie 1/2 roku) nie pojechał obejrzeć sali.
A ma kurka do niej bliżej od nas.
:ckm: :ckm: :ckm: :ckm: :ckm:
-
To tak samo ma moja mama w przeciwienstwie do tesciowje ktora wchodzi o ogranizacje i kupuje nam %.
Za to moja mama stweirdza-- a po co tak szybko -- a wytlumaczyc jej sie nie da.Wiec ja robie swoje.
-
joannoM ślubujesz w tym samym dniu co ja:)0 i jeszcze tak blisko mnie:)) Macie racje weźcie sprawy w swoje ręce nie ma co sie oglądać na kogos bo zostaniecie z niczym nam został już tylko fotograf niby mamy ale tak wiesz jeszcze szukamy i z orkiestra jeszcze mamy znak zapytania:))
-
no ba
mój tata to myśli chyba za wszystkich: moją mamę i Teściów.
I trochę też mnie tym zaczyna wrrrr bo wszystko musi być tak jak
On ustali i nie może być sprzeciwów, i to najlepiej, jak coś powie to
następnego dnia iść załatwić.
Nie mam czasami nic do gadania, bo On tak sobie wymyśli i już.
-
O to u nas było odwrotnie, ja i mój R myslelismy ze to jeszcze tyle czasu i nie trzeba wszystkiego załatwiac (to było w styczniu) aż nasi rodzice nas ganiali żebysmy sie wzieli za organizacje. No i mieli racje :)
-
Tacy sa juz rodzice wydaje im sie ze robia dobrze bo chca dla nas jak najlepiej ale nam wcale nie jest ok.
Moj Tata mieszka w szczecinie i bedzie nam zalatwial obraczki u znajomego zlotnika.
-
joannoM ślubujesz w tym samym dniu co ja:)0 i jeszcze tak blisko mnie:))
suuuuuuupppppppeeeeeerrrrrraśno
nam został już tylko fotograf niby mamy ale tak wiesz jeszcze szukamy i z orkiestra jeszcze mamy znak zapytania:))
kapelę niby mamy upatrzona i pana kemere też ale NIE umówioną,
i jak będą już tego dnia zajęci to :cegly:
-
Nioto fajnie będzie dobrze musi mieć wolne:)) A co do szukania tego wszystkiego i rezerwowania to taki szał panuje że szok, ja tu se dzwonie a tylko słysze niestety mamy już zajętę wrrr. Niedługo trzeba bedzie na 3 lata na przód planować wszystko och
-
my bedziemy mieli tylko fotografa a zdjcia plenerowe chcemy w poniedzialek, poprawin co prawda nie bedzie ale wiekszosc gosci--rodziny do przyjezdni wiec w niedziele trzeba bedzie sie jeszcze nimi zajac.
No i problem bedzie z rodzina mojej mamy i nia sama gdyz na konflikt rodzinny stweirdzili ze oni pojda tylko do kosciola.
Lub ze mam wybierac albo rodzina mojej mamy albo ojca.
-
No i problem bedzie z rodzina mojej mamy i nia sama gdyz na konflikt rodzinny stweirdzili ze oni pojda tylko do kosciola.
Lub ze mam wybierac albo rodzina mojej mamy albo ojca.
Przykre, bo pewnie Ty niczemu nie jesteś winna, dorośli ludzie a takie rzeczy wyrabiają.
:glowa_w_mur:
-
No nie jestem ze moi rodzice sie rozeszli itd..mam ich obu i kocham tak samo.
Chociaz tego wczesniej nie rozumialam.
Kiedy tematu slubu nie jest poruszny u mojej mamy to jest ok ale jak juz jest to ona cala paruje.
Lecz ja nie mam zaiaru wybierac--zaproszenia dostana ci co maja dostac--a co z tym zrobia ich sprawa to moj dzien--chociaz i tak pewnie bedzie mi przykro jak wywina jakis numer.
-
adusiaxxx fajna kieca, a widzę, że na zdjeciu widać nawet kawałek mojej upatrzone ;D byłam dziś nawet z przyjaciółką w tym salonie, bo ona tam kiecę na wrzesień zamawia i chciała kawałek materiału, żeby dobrać dobrze buty i zagadnełam Panią o tę upatrzoną kiecę... powiedziała, że ma większy rozmiar i żeby przymierzyła.. korciło strasnie, ale spieszyłyśmy się szukać tych butków i poza tym nie miałam aparatu, a mam jednak nadzieję, że jednak pozwolą mi cyknąć fotę, bo te babeczki z tego salonu już mnie kojażą, tam też byłam z przyszłą szwagierką po jej ślubną.
Z jednej strony wszytsko szybko by się roztrzygneło, czy ta wymarzona kieca będzie mi pasiła, a z drugiej... jeśli się okaże, że jednak nie... a spieszyć się raczej muszę, bo tego większego rozmiaru za niedługo może już nie być, a w 36 to napewno nie wejdę... Poza tym kolor... z tego modelu tylko do wyboru ostra biel albo mocny ecru, a ja chciałam biel śmietankową...
ewelinkaaa7, ja sobie powiedziałam, że tego dnia NIKT mi nie popsuje, każdy odpowiada za swoje decyzje i nie mamy na to zbyt dużego wpływu, cokolwiek by nie było to Wasz dzień i tego się trzymaj
-
A my to wszystko sami załatwiamy ;D Bo nie chcemy żeby ktoś nam się wcinał, a moja teściowa to uwielbia i chyba czuje się troszkę zdegustowana, że nie ma za wiele do powiedzenia ::) Ale tak postanowiliśmy, to ma być nasze wesele i koniec. I wszystko będzie takie jak zawsze chcieliśmy ;D
-
katarzyna_84 Fajnie ża możes zść i zmierzyć tą sukienkę ale ten pośpiech mnie przeraża. Przecież sukienkę szyją na miare więc co to za roznica czy ona będzie czy nie. No chyba że chodzi o to żebyś zmierzyła odpowiesni rozmair i była do końca przekonana.
-
katarzyna_84 a która to to twoja upatrzona? Też z Joli ? Wiesz co, a ta biel śmietankowa to jaka jest? Ja chciałam białą, ale coraz bardziej mi się podoba ecri, no i się zastanawiam, bo ten materiał ( tafta, czy co to tam jest ) bardzo ładnie wygląda w ecri, a za to w bieli jeszcze nie widziałam. No i troszkę się obawiam, że nie będzie miała takiego efektu.... W razie czego koronkę może wybiorę ze srebrnym... No nie wiem ::)
A z drugiej strony mój przyszły małżonek nie chce słyszeć o innym kolorze niż biel, dla niego inny kolor nie istnieje, chyba że taki baaardzo delikatniutki ecri, to może się nie kapnie ;D
-
U Nas się nikt nie wtrącał, rodzice powiedzieli że to nasza decyzja. Co sobie wybierzemy i jak zechcemy to tak będzie :)
-
katarzyna_84 Fajnie ża możes zść i zmierzyć tą sukienkę ale ten pośpiech mnie przeraża. Przecież sukienkę szyją na miare więc co to za roznica czy ona będzie czy nie. No chyba że chodzi o to żebyś zmierzyła odpowiesni rozmair i była do końca przekonana.
Dokładnie ;D Przecież i tak uszyją Ci na wymiar, ale możesz sobie wcześniej przymierzyć, żeby się przekonać, czy to na pewno ta ;D
-
U a też rodzice się na razie nie wtrącają my wybieramy sobie wszystko to co nam się podoba sala,fotograf,zespół itd najwyżej mogą tylko doradzić ale nie decydować za nas-nie zgodzę się na to ;D
-
Moja mama na razie zasugerowała tylko, że zespół jej się nie za bardzo widzi ::) Acha no i jak chciałam zaproszenia z tymi kwiatami podobnymi do kalii ( canzadeski czy coś takiego ) to powiedziała, że to kwiaty pogrzebowe i że się na ślub nie nadają ::) A tak mi się marzył bukiecik z tych pięknych kwiatów... Ale co tam jest tyle innych ładnych kwiatów, a z różyczek też są cudne bukiety i może dłużej będą się trzymać :) i już mam nawet parę upatrzonych, ale wszystko zależy od sukni ;D
Acha, przypomniałam sobie jeszcze, że winietki na stół jej się nie widzą, a Wy co o tym myślicie... Będziecie mieć winietki z nazwiskami gości???
-
kwiatami podobnymi do kalii ( canzadeski czy coś takiego ) to powiedziała, że to kwiaty pogrzebowe i że się na ślub nie nadają
to mama musi ci wybierać bukiet do ślubu? Wszystkie mamy przeważnie mówią że to kwiaty na pogrzeb.. a i tak wiele panien młodych się na nie decyduje.. i uważam że są śliczne.
Ps. Mi się strasznie podobaja bukiety ze storczyków
-
to mama musi ci wybierać bukiet do ślubu?
Nie
Napisane: Czerwiec 16, 2007, 00:13:46
Nie o to chodzi, że musi mi wybierać, bo ja sobie na coś takiego napewno nie pozwolę ::) Ale powoli skłaniam się ku innym kwiatom, zobaczymy jeszcze, mam jeszcze dużo czasu do wyboru bukietu...
A tak jak wcześniej pisałam, my wszystko sami organizujemy i już mamy pewną wizję swojego wesela, także mama na pewno bukietu nie będzie mi wybierać ::)
A to że ma inne zdanie, to cóż... mamy tak już mają...
Napisane: Czerwiec 16, 2007, 00:19:56
No coś mi się pomieszało z tymi cytatami :drapanie:
-
adusiaxxx, mnie urzekła suknia z classy z koronkowymi rękawami..., widać jej kawałek na zdjęciach, które wkleiłaś :D
Moja mama za to wymyśliła, żeby zamiast welonu był kapelusz.... no comment, ja zrobię i tak po swojemu ;D a w bukiecie będą "kanciaste deski" (kwiaty wg starszego pokolenia pogrzebowe, ale jak napisała Gosia - oosta, mogą przecież symbolizować koniec naszego panieństwa ;D to chyba zamknie usta nietaktownym ciociom).
I za winiektami jestem jak najbardziej na TAK :!: A jakie zdanie macie na ten temat z Narzeczonym :?: bo chyba to się najbardziej liczy prawda :?:
-
A już wiem, o którą Ci chodzi, też jest bardzo ładna ;D Ona jest z Classy? Ja się ostatnio pytałam tej babki w salonie, czy mają Classe, to powiedziała, że nie, bo jest za droga i im nie schodziła ::) A z Classy też mam jedną na oku i widziałam tam katalogi więc zapytałam :drapanie:
A co do tych winietek, to mój narzeczony jest zdecydowanie ZA, natomiast ja się zastanawiam, czy oby nie zrobi się za duże zamieszanie, jak goście będą szukać swoich nazwisk na tych winietkach ::) No i kto będzie miał czas żeby je tam wcześniej ustawiać na sali... No chyba że się wcześniej jakiś plan zrobi i świadkowie się tym zajmą....
-
Jak nie mają klasy... ???dziwne, bo właśnie głównie suknie z klasy tam przeważnie są i od jakiegoś czasu też Jolę-modę. A widziałaś suknie z Nabli :?: Hmmm też są sudne koronki, tyle, że ceny kosmiczne, a z classy znacznie tańsze właśnie.
Jeśli chodzi o organizację z winietkami to stołu powinny być ustawione dzień wcześniej i można się dogadać i dać plan z rozstawieniem obsłudze lokalu, albo samemu się tym zająć dzień wcześniej, bo w sam dzień ślubu to lepiej niech ktoś inny się tym zajmie. Jeśli nie ma winietek to zamieszanie też jest nieuniknione, bo tu zostanie jedno miejsce... tam trzy... goście będą musieli się przesiadać, jeszcze w tak dużym lokalu jak Shuma.
adusiaxxx, w którym kościele ślubujecie :?: jeśli już pisałaś to mi umnkeło niestety.
-
Wiesz co, byłam w tym salonie w zeszły poniedziałek i tak mi powiedziała, że Classa ma bardzo drogie suknie i już ich nie będą prowadzić, ale wkrótce będą mieć nową firmę Angel :) A w nabli też możnaby było na czymś oko zawiesić, ale te salony są też u nas w okolicy?
A co do winietek to właśnie myślałam o zrobieniu jakiegoś planu sali i dać obsłudze bo oni wszystko przygotowują dopiero w sobotę rano, więc dzień wcześniej odpada :drapanie: Masz rację, czy z winietkami czy bez zamieszanie i tak może być...
Napisane: Czerwiec 16, 2007, 12:03:20
My ślubujemy w kościele na Manhattanie, tj. Świętej Jadwigi Królowej, on jest przy ulicy tak jak jedzie autobus 27, lub 814...
-
My ślubujemy w kościele na Manhattanie
a to tam brał ślub brat mojego T. dwa lata temu, jeszcze był nieotynkowany, ślubu udzielał im taki młody ksiądz i poprowadził całą uroczystość... sama nie wiem jak to ująć, ale to był taki wyjątkowy ślub, niepodobny do innych na jakich byłam. Cały czas się do nich zwracał po imieniu i to zdrobniale, aż się Go chciało słuchać. Nie wiem tylko jak wyglądają śluby u mnie w parafii, na jakiś będę się musiała przejść.
Jeśli chodzi o salon i classe to wydaje mi się, że już nie będą mieć nowych kolekcji z tej firmy. Zresztą ta kieca co mi się podoba kosztuje 1700 a jest cała z koronki, więc wydaje mi się, że to nie aż tak dużo (kiece z Nabli oscylują koło 3 tysiaków i więcej). Teraz już jestem pewna, że wybiorę się tam w przyszłym tygodniu i dowiem dokładnie co i jak. Nawet jeśli by już ich nie prowadzili to Classa też jest w innych salonach, a teraz wykorzystam okazję i zobaczę czy kieca pasuje do mnie.
A Nabla jest tylko w Kraku niestety.
-
No właśnie tak mnie się wydawało, że Nabla jest tylko w Krakowie ::) A co do Classy cena tej twojej jest bardzo przystępna, idż przymierzyć i już będziesz wiedziała czy to ta ;)
-
Dziewczynki salon Classy jest w Zabrzu, jesli któraś z Was jest zainteresowana.
-
Milenko wiem, że w Zabrzu jest salon classy, a nawet producent, więc pewnie coś taniej niż tu w salonie, ale do Zabrza to kawałek mam, a pod domem trzy salony... lepiej niech się choć starych kolekcji z Salonu nie pozbywaja.
Muszę się umówić z przyjaciółą na przyszły tydzień, żeby się ze mną wybrała na tą przymiarkę, już się doczekać nie mogę :skacza:
-
ahoj!
to i ja sie dolacze do Was kochane zniecierpliwione, bo i jam jest zniecierpliwiona. cos mi sie wydaje, ze nawet za bardzo, bo juz bym chciala sie moc wziac rzucic do dalszych przygotowan, ale sama sobie perswaduje, ze juz i jeszczenie ma co robic :). napisze co na razie mamy ja i moj M. tak wiec:
primo po pierwsze: sala (zarezerwowana wstepnie juz w lipcu 2006, a umowa podpisana w lutym 2007)
primo po drugie: zespol ( zarezerwowany w grudniu 2006)
primo po trzecie: kamerzysta (rezerwacja w marcu 2007)
no idalej to: kucharz( bo nie ma z sala) i kosciol. ale niestety nie udalo sie wymarzonej godziny 17, bo kilka godzin wczesniej pojawila sie para, ktora juz ten termin zajela :/, a tak prosilam mame zeby pilnowala, no i pilnowala, ale rano musiala byc w pracy niestety. no zawsze mozna sie jeszcze przeniesc do innego kosciola, jakiegos malego, wiejskiego, ale nie wiem czy to juz nie za duzo kombinowania i czy pozwola. *
dalej w glowie jest wizja sukni, zaproszen i wygladu kosciola. lista gosci byla zrobiona w tajelnicy jeszcze przed zareczynami (nie moglam sie oprzec i pomarzyc) a teraz juz tez prawie ustalona. och! teraz to gromadze glownie idee i pomysly, ale moj M nie bardzo chce o tym sluchac. tak jak widze to chyba bede jedyna slubujaca w tym dniu, czy cos mi sie wydaje?
Z serca goraco prosze oo cieple przyjecie i wytzrymanie ze mna przez kolejny rok :) ::)
-
Witamy cię kmroczko i pozdrawiamy cieplutko :skacza:
-
Witaj kmroczko
-
:hello: kmroczek oczywiście przyjmujemy cię cieplutko do naszego forumowego grona, czuj się jak w domku :przytul: :skacza:
Na pewno nie będziesz się tu nudzić i uważaj bo bardzo wciąga :brawo_2: :hopsa: :tak_2: :Tuptup:
Znajdziesz tu dla siebie mnóstwo ciekawych porad i informacji.
Masz już sporo pozałatwiane ( i dość wcześnie zaczęłaś te przygotowania - już w 2006).
Pozdrawiam serdecznie i miłego forumowania :chat:
-
WItaj kmroczek z tego co widze to slubujesz tydzien po Nas :).
Milego forumkowania
-
i ja równiez witam kolejna Pannę Młoda 2008 ;D
-
Witaj :) :hello:
-
Milenko wiem, że w Zabrzu jest salon classy, a nawet producent, więc pewnie coś taniej niż tu w salonie, ale do Zabrza to kawałek mam, a pod domem trzy salony... lepiej niech się choć starych kolekcji z Salonu nie pozbywaja.
Muszę się umówić z przyjaciółą na przyszły tydzień, żeby się ze mną wybrała na tą przymiarkę, już się doczekać nie mogę :skacza:
n ojasne. Najlepiej najpierw spradzić co jest u Ciebie a potem ewentualnie gdzieś jexdzic.
-
U nas salon Classy jest jeszcze w Katowicach, to też jest salon firmowy, ceny są trochę wyższe niż w zwykłych salonach w Dąbrowie, czy Będzinie, powyżej 2 tys. Ale trzeba przyznać że suknie piękne :tak_2: Podobno z pojawieniem się nowej kolekcji, organizują tzw. "otwarte niedziele" i można ją kupić o wiele taniej...
-
I ja witam kolejna Panne Mloda 2008 ;D
-
kmroczko :hello: :Daje_kwiatka:
-
:Wzruszony: dziekuje dziewczeta za cieple przyjecie. juz od dluzszego czasu zagladam na forum na rozne tematy, ale dopiero tu sie wpisalam pierwszy raz. taka jakas niesmiala chyba jestem ;).
-
Na pewno się rozkręcisz, zobaczysz. Nie nadążysz z pisaniem :) :) :)
-
Ja wlasnie dostalam odpowiedz od fotoNiedzieli jak to wyglada z formalnosciami wiec umowa dopiero w styczniu i wtedy tez zaliczna 100zl a po ceremoni slubnej 2-3 tygodnie przy odbiorze zdjec reszta. :)
-
Witam :)
A ja tu całkiem nowa, ale bardzo mi sie spodobał ten wątek, także zamierzam korzystac z waszych porad.
Co do mojego ślubu, data ustalona na 14. 06. 2008r. sala zabukowana w Dziwnówku nad morzem a cala reszta nie ogarnieta i sama niewiem od czego sie zabrac :(
Pozdrawiam cieplo
iza
-
:hello: Witaj :przytul:
-
:hello: iza25, widze, ze slubujemy tego samego dnia, no to super!!!! bo juz sie zaczelam obawiac, ze ta data jakas felerna jest, same 7 i 21 06 sie tu pojawiaja a na 14 jeszcze nikogo nie widzialam. forum wciaga niesamowicie, ja spedzma polowe czasu na nim teraz, a niby powinnam sie czyms innym zajac (magisterka:(). ale to nic. po sali to sie chyba najlepiej zakrecic kolo kapeli, no bo to wazna rzecz na weselu. do tego tez kucharze, chyba ze masz razem z sala, ja musialam osobno, do kosciola tez warto by sie juz przejsc, zeby przynjamniej zaklepac termin i godzinke. gdzies po drodze kamerzysta i fotograf, a potem to juz mozesz z rozkosza i blogoscia rozmyslac o takich rzeczach jak suknia, zaproszenia i wystroj sali ikosciola. bynajmniej ja tak robie ;D. trzym sie cieplutko
-
witam wszystkie panny młode 2008r :skacza: :hello: :skacza:
ja też dołączam do waszego zacnego gronka przyszłych żonek :brewki: , nasz ślub odbędzie się 24.maja.2008r. w Warszawie :hopsa:
jak do tej pory mamy załatwione:
*sala w hotelu "Baron" w Nadarzynie:
(http://img207.imageshack.us/img207/9052/salaoe6.jpg) (http://imageshack.us)
Napisane: Czerwiec 20, 2007, 12:01:14
*samochód:
(http://img459.imageshack.us/img459/5289/1981chevroletcorvetteredv4.jpg) (http://imageshack.us)
taka sama, tylko, że bordowa:)
-
:hello: witam serdecznie, przyznam ze sala to mnie powalila :szczeka:
-
*fotograf (mój sąsiad, który robi fotki od ponad 10 lat, ma własne studio i jest profesjonalistą jakich mało a zdjęcia robi po prostu bajkowe) :skacza:
-
Witam cieplutko kolejną parkę 2008 :hello:
milady84 sala wygląda przecudownie :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:, Naprawdę suuuuuper. Śliczniutka jak w jakimś pałacu :ok: :ok:
A samochód...niezłe cacko :skacza:
-
*kwiaty tzn. moja wiązanka, świadkowej, przystrojenie sali, kościoła i samochodu :hopsa:
i jak na razie to wszystko, co mamy załatwione :taktak:, trochę mało ale jesteśmy w trakcie szukania kapeli a w sobotę jedziemy do kościółka ustalić godzinę ślubu :Szczerbaty:
-
szajbik, kmroczko witajcie :hello:
cieszę się bardzo, że sala wam się podoba :skacza: , ja jak ją pierwszy raz zobaczyłam to się od razu w niej zakochałam i nie chciałam już nigdzie jeździć bo wiedziałam, że chcę tą i żadną inną :taktak:
macie rację, że tak troszeczkę jak w pałacyku bo tak oto wygląda hotel w którym się ona mieści:
(http://img413.imageshack.us/img413/8278/51302378sa8.jpg) (http://imageshack.us)
-
a ja zapytam o fotografa, jak mozesz jakies zdjecia wkleic jego albo namiar na strone internetowa, no i moze jakis cennik :?:
-
kmroczko jego stronkę Ci wyślę na priva bo nie chcę być zbanowana przez moderatorów :ban:
a koszt całej usługi to 2700zł, jest trochę drogi ale na to jakie robi zdjęcia to warto wydać tyle kasiory, naprawdę :taktak:, wchodzi w to: reportaż z przygotowań, błogosławieństwa, drogi do kościółka, kościół, i całe wesele, a po kilku dniach (lub kiedy sobie życzysz) plener przez cały dzień :brewki:
-
Witaj milady84.Sala przecudowna :D
-
milady84 a mogę spytać czy to wasz samochodzik czy wypożyczany? jeśli wypożyczany to skąd i jaka jest cena za wypożyczenie?
-
milady84 sala rewelacyjna... przepiekna !! wesele bedzie jak z bajki
-
Witaj milady84, bez dwóch zdań : sala piękna a samochodzik miodzio ;D Będzie cudnie :brewki:
-
dorka 9, baska98, Natulinek, adusiaxxx witajcie :hello: , i dziękuję za tak miłe powitanie :przytul: :przytul: :przytul:
cieszę się bardzo, bardzo, bardzo, że sala i samochodzik wam się podobają :skacza:
-
milady84 sala powalająca !!!!!!! Jak z bajki!!!!!!!!!! :szczeka: :szczeka:
-
SaTine witaj serdecznie :hello:
i dziękuję za opinie o sali, to podnosi na duchu, naprawdę :brewki:
-
milady trudno się spodziewać innej opini... sala jak z bajki, taka ciepła i romantyczna!! Szkoda że tak daleko od Szczecina bo tez pewnie bym ją wybrała gdybym w pobliżu mieszkała
-
Basiu ten samochodzik nie jest niestety nasz ale naszego kolegi, ale z tego co wiem to raczej nie jest do wyporzyczenia i chyba tylko nam zrobił taką uprzejmość :drapanie:
Napisane: Czerwiec 20, 2007, 22:38:19
SaTine bardzo mnie cieszą Twoje słowa :skacza:
i chyba urosłam parę centymetrów :brewki:
-
milady84 ja też wybrałabym ta salę gdyby była troszeczkę bliżej.a mam pytanko ile płacicie od osoby?
-
kurczaczek ledwie się u was pojawiłam a tak mi słodzicie :brewki:
kochane jesteście :uscisk:
Dorka za talerzyk płacimy 175zł i jest w tym:
*5 dań głównych
*10 przystawek
*2 desery do wyboru (ciasta, tort, lody, owoce)
*napoje zimne i gorące bez limitu
*obsługa kelnerska
*apartament dla nowożeńców :brewki:
*2 pokoje dla rodziców
*ochrona przyjęcia
-
Sliczna sala i samochodzik takze.
Ja wczoraj poinformowalam S ze mamy juz fotografa a on na to "aha". I nic wiecej ale coz juz chyba sie przezwyczailam.
-
ewelinkaaa7 witaj :hello:
bardzo mi miło, że mnie tak ciepło przyjełyście do waszego grona zniecierpliwionych :los:
-
Milady84 hello..oczywiscie nie popwiem nic zaskakujacego jak to ze miejsce na wesele przecudowne.
Sa Tine a ty gdzie wybralas sale na wesele w Szczecinie ktory kosciol? Ja jedyne co niestety nie mam jeszcze zalatwione to jednak kamezysta bo zrezygnowalam z tego co mialam. Nie podobalo nam sie to co poakzal Nam Pan. A dosc popularny tu na naszym forum. ::)
-
Sa Tine a ty gdzie wybralas sale na wesele w Szczecinie ktory kosciol?
Kochana ja będe miała wesele w Nordzie na Mierzynie, a kościół na Żelechowie.
Nie podobalo nam sie to co poakzal Nam Pan. A dosc popularny tu na naszym forum.
ciekawa jestem kto to taki ???
-
malgosiak witaj :hello:
dziewczyny aż się zarumieniłam jak przeczytałam same pochlebne opinie na temat mojej sali :oops:
naprawdę mi milutko :przytul:
kurczę nie mogę wybrać żadnego zespołu :mdleje:, wszystkie które przesłuchałam albo mi się nie podobają głosy albo tak kaleczą angielski, że aż uszy od tego więdną :dno:
może macie jakieś polecone zespoły, które są najpawdę dobre????
-
Ależ nowych forumek zniecierpliwionych 2008 przybyło, witajcie wszytskie :hello:
milady sala cudo, nie ma to tamto ;D
Jutro chyba będzie pierwsza moja przymiarka ;D się doczekać nie mogę od tygodnia, dziś byłam w salonie i wsio się dowiedziałam, ale przymierzyć chciałam przy kimś znajomym coby oblookał co i jak. Tomek odpadł, bo jak babcia się dowiedziała, że miałby ze mną iść :Blee: no ale moje Kochanie zawsze mówiło, że chce mieć suprajsa, ale ostatnio korciło Go oj korciło ;) już się nie moge jutra doczekać :hopsa:
-
Ależ nowych forumek zniecierpliwionych 2008 przybyło, witajcie wszytskie :hello:
milady sala cudo, nie ma to tamto ;D
Jutro chyba będzie pierwsza moja przymiarka ;D się doczekać nie mogę od tygodnia, dziś byłam w salonie i wsio się dowiedziałam, ale przymierzyć chciałam przy kimś znajomym coby oblookał co i jak. Tomek odpadł, bo jak babcia się dowiedziała, że miałby ze mną iść :Blee: no ale moje Kochanie zawsze mówiło, że chce mieć suprajsa, ale ostatnio korciło Go oj korciło ;) już się nie moge jutra doczekać :hopsa:
kasiu ale fajnie że jutro idziesz zmierzyć tą wypatrzoną sukenkę. Moze zrobisz jakieś fotki i nam pokazesz co?
-
Moze zrobisz jakieś fotki i nam pokazesz co?
Aparat napewno zabiorę, leży i czeka, Narzeczony baterie naładował.. jest tylko jedno 'ale' moje Kochanie podpatruje chyba czasem nasze forum i nie chciałabym fot tu wrzucać, poza tym podobno w salonie nie można robić jak się zaliczki nie wpłaci... zobaczy się Milenko jutro ;D Poza tym przydałoby się przymierzyć jakieś inne dla porównania tak sobie myślę ??? jutro niby za 50 min, ale salon otwierają dopiero o 10 ... :-\
-
Kasiu
przydałoby się przymierzyć jakieś inne dla porównania tak sobie myślę ???
[/quote]
koniecznie mierz inne sukienki, bo moze być tak, że zmienisz faworytkę.
jutro niby za 50 min, ale salon otwierają dopiero o 10 ... :-\
Ty aparatka jestes wiesz. zobazcysz jakie to fajne uczucie jak się mierzy suknie.
A co do Twojego narzeczonego zawsze mozesz nam wyslać zdjątkam na maila tak jak złotko.
-
koniecznie mierz inne sukienki, bo moze być tak, że zmienisz faworytkę.
Zobaczymy jak będzie z rozmiarami... ::)
Ty aparatka jestes wiesz. zobazcysz jakie to fajne uczucie jak się mierzy suknie.
;D ;D ;D ;D ;D Mnie się już mordka śmieje jak pomyślę o tej kiecy i że będę za niedługo ją miec na sobie, tylko boję się jak będę w niej wyglądać.
A co do Twojego narzeczonego zawsze mozesz nam wyslać zdjątkam na maila tak jak złotko
Też o tym myślałam, jeśli ktokolwiek będzie chciał to oglądać ??? i jesli uda się pstryknąć fotę. A przymiarka odwlecze się gdzieś do 12, bo wtedy kumpela przyjedzie.
-
Weszlam sobie na stronke CMS Szczecin i oczywiscie zaczelam przegladac te sukienki jakie maja na www. I zglupialam oczywiscie sa niektorepiekne --i stwierdam ze tak to jest z nami kobietami--nie trafisz :D
-
Chociaz i tak moja faworytka zostaje Dafne Emmi.
-
A ktora to suknia..tzn z ktorej kolekcji? Ja mam upatrzona MOn Cheri..z Gorzowa
-
Juz wklejam zdjecie --poprostu jest boska -- ciekawe czy w CMS w szczecinie ją mają i czy oczywiscie bedzie pasowala dla mnie.BO sie poprostu zakochalam w niej.
(http://img151.imageshack.us/img151/694/emmistronadafnexu6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Mi tez się podobają sukieneczki z tej kolekcji i jest ich kilka tylko ze najbliższy salon z tymi sukniami jest w krakwie :-(
-
Ja naszczescie do szczecina mam 42 km.I tam zamierzam odrazu jechac bo wsumie w Stargardzie tez jest pare salonow ale wole szczecin pozatym Tata mu obiecal ze zabierze mnie do Centrum Mody Slubnej.
-
katarzyna_84, milenaw, witajcie :hello:
ja w sumie mam kilka typów sukienusi i naprawdę nie wiem jeszcze co wybrać, może wy mi pomożecie????
nr.1 moja faworytka
(http://img401.imageshack.us/img401/1378/suknia3mojafaworytkatc0.jpg) (http://imageshack.us)
nr. 2 moja druga faworytka
(http://img504.imageshack.us/img504/3073/suknia1tu6.jpg) (http://imageshack.us)
nr.3
(http://img399.imageshack.us/img399/5474/suknia5va2.jpg) (http://imageshack.us)
nr.4
(http://img401.imageshack.us/img401/3360/suknia11vc8.jpg) (http://imageshack.us)
nr.5
(http://img161.imageshack.us/img161/146/suknia10akc6.jpg) (http://imageshack.us)
-
katarzyna84 I jak?? ja jestem bardzo ciekawa więc jak jestes już po mierzeniu to daj znać.
-
milady84,
1 2 albo 3
:)
-
jesli patrzac na miejsce w ktorym to sie bedzie odbywac to zdecydowanie ta druga ale z kolei nie za bardzo taki kolor sukni bedzie prezentowal sie w czerwonym samochodzie. Wiec mysle ze z tych 4 sukien ktore tutaj wkleilas do tego miejsca i do samochodu bedzie pasowala suknia nr 1. Ale to tylko moja skromna opinia.
-
nr 1 :o
-
milady84 dla mnie 1 albo 3 :Daje_kwiatka:
-
A dla mnie wszystkie, ale w kolorze białym :skacza: :skacza: :skacza:
-
ewelinkaaa7 sukienka jest naprawde oryginalna..... i przepiekna..... choc ja wygladalabym w niej pewnie jak bombka
-
hello milady, co do sukni, to oprocz pieknosci, to ja bym zwrocila jeszcze uwage na wygode. z tego co wiem to w kroju takim jak jest nr 1 to sie dosc ciezko chodzi, bo nie mozna zrobic duzych krokow. jest to uniemozliwione przez "waskosc" sukni w kolanach. bo jesli chodzi od strony estety cznej to tez bym byla za jedynka :), koronka to to co tygryski lubia najbardziej. ale ja taka pragmatyczna strasznie jestem. i tak pewnie bedziesz mierzyc, wiec sie bedziesz mogla sama przekonac czy da sie chodzic czy nie ;). pozdrawiam
-
katarzyna84 I jak?? ja jestem bardzo ciekawa więc jak jestes już po mierzeniu to daj znać.
Milenko dzięki za pamięć ;)
Przymiarka się udała, ale nawet nie miałam czasu, żeby tu cosik skrobnąć, dopiero teraz.
Najpierw panie wizeły miarę z przyjacióły, dopełniły reszty formalności z nią a potem mnie ubrały w kiecę, co wcale a wcale nie było skomplikowane (na szczęście) musiały trochę pospinać szpilami i tył nie wyglądał przed to efektownie, no i dekold bym zmieniła, żeby nie był na prosto tylko w łódkę, wrażenia.... już jej nie chciałam ściągać ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D chyba nie jestem do końca obiektywna, bo już dawno zakochałam się w tej kiecy ::) fakt, że modelka ze mnie nie jest, ale stwierdziłam, że napewno nie będzie odrzucona przy wyborze... no dobra na 99% ta, ale dla pewności pojeżdze po okolicznych salonach i komisach coby oblookać, czy to aby napewno najlepszy fason do mej niedoskonałej figury. Rany ciekawe czy ktoś doczyta te moje wypociny do końca ??? Tak więc humorek na resztę dzionka rewelacyjny, uśmiech mi z twarzy nie schodzi, nawet jak piszę teraz ;D
Aaaaaaaaaaa i największa pozytywna niespodzianka, zawsze wszytskie koronki i ine swetry mnie okropniście gryzły a ta koroneczka wcale :!: i wbrew opiniom na forum (chodzi mi o rękawy) kieca bardzo wygodna wierciłam się ile się dało, żeby to sprawdzić. Taka mała rzecz a tak strasznie cieszy :skacza:
milady84 , pierwsza cudna, ale jak dziewczyny napisały rybki dla PM jakoś ... widziałam nagreanie z wesela gdzie PM miała właśnie rybkę i współczułam jej cały czas, bo ledwo chodziła, a jej taniec był wprost komiczny, wydaje mi się, że zbyt chciała przypominać syrenę i nie zadbała nawet o minimum wygody (czyt. miejsca do poruszania nogami ;) ) i jeszcze mi się czwóreczka podoba.
-
ewelinkaaa7 tak patrzę i patrzę i zapomniałam :glupek: napisać o twojej pięknej suuknii :Daje_kwiatka: śliczna jest
-
wielki buziak wam dziewczynki za opinie :calus:, na pewo wezmę je po uwagę :brewki:
Napisane: Czerwiec 23, 2007, 11:05:43
katarzyna_84, komroczko wiem i zdaję sobie sprawę, że nie każda rybka jest wygodna i da się w niej normalnie chodzić, tańczyć, etc. :mdleje:
to są na razie moje typy wizualne, mogą się zmienić o 180* jak zacznę jeździć po salonch i przymierzać moje wybrane modele :drapanie:
ale mam taką cichą nadzieję, że nr.1 będzie idealna pod każdym względem :hopsa:
Napisane: Czerwiec 23, 2007, 11:10:41
malgosiak Twoja opinia jest bardzo, jakby to powiedzieć bardzo praktyczna :los: ale i dająca do myślenia :drapanie:
Napisane: Czerwiec 23, 2007, 11:15:25
ewelinkaaa7 suknie jest przepiękna choć nie dla mnie (ja bym się w takim fasonie czuła jak bombka :||)
choć Ty pewnie będziesz wyglądać zjawiskowo :mdleje: , koniecznie musisz wkleić zdjęcia jak w niej wyglądasz :brewki:
-
milady84 jak dla mnie d 3 i 2 (to chyba Demetrios co?). W takiej kolejności jaką napisałam. Mnie się rybki bardzo podobają, ale mam kompels na punkcie bioder i pupy, więc mam sukienkę w literkę A. Musisz mierzyć i wtedy na pewno znajdzesz to czego szukasz.
-
tak Milenko są to suknie Demetrios i praktycznie wiekszość modeli podoba mi się właśnie z tej firmy :taktak:
i jest dokładnie tak jak mówisz, jak zacznę jeździć po salonach i przymierzać, dopiero wtedy okaże się jakie modele mi pasują i jak ja się będę w nich czuła :drapanie:
-
katarzyna_84 gdzie byłaś w salonie przymierzać sukieneczkę-razem z przyjaciółka przymierzałyście?Bo ja tez wybieram sie z przyjaciółka tylko ostatnio zastanawiałyśmy się że panie w salonach mogą nie chcieć pozwolić nam dwóm przymierzyć naszych wybranych sukienek :(
-
tak Milenko są to suknie Demetrios i praktycznie wiekszość modeli podoba mi się właśnie z tej firmy :taktak:
i jest dokładnie tak jak mówisz, jak zacznę jeździć po salonach i przymierzać, dopiero wtedy okaże się jakie modele mi pasują i jak ja się będę w nich czuła :drapanie:
Zawsze możesz zacząc maraton po salonach już tka jak Katarzyna_84 i Dorka_9. n apewno w jakimś stopinu Ci to pomoze. A ja życzę owocnych poszukiwań.
-
katarzyna_84 gdzie byłaś w salonie przymierzać sukieneczkę-razem z przyjaciółka przymierzałyście?Bo ja tez wybieram sie z przyjaciółka tylko ostatnio zastanawiałyśmy się że panie w salonach mogą nie chcieć pozwolić nam dwóm przymierzyć naszych wybranych sukienek :(
To jest salon, w którym kiecę kupowała moja przyszła szwagierka dwa lata temu a ja z nią szukałam kiecy, niedawno szukałam kiecy razem z moją przyjaciółką i na początku wyrałyśmy inny salon, ale nie byłyśmy zadowolone z jego obsługi. Nie pamiętam nazwy, ale to ten koło sklepu 'Centrum' w DG. Tam jak poszłyśmy z projektem kiecy mojej przyjacóły okazało się, że wszytsko da się zrobić, panie wszytsko rozumiały, znalazły się tony aplikacji do wybrania i w ogóle git. Teraz byłyśmy tam, żeby panie spisały miarę, bo umowę na kiecę podpisała jakieś dwa miechy temu. Ja już wcześniej podpytywałam o tą moją wybraną kiecę, za każdym razem jak tam byłam i panie już mnie kojarzą, miały akurat większy rozmiar niż 36 dokładnie tej kiecy i była możliwość przymiarki tego modelu z czego z chęcią skorzystałam. Ot cała historia. Mam nadzieję, że w miarę jasno. Kurcze muszę się postarać, żeby zwięźle pisać posty... ::)
-
kurczę nie mogę wybrać żadnego zespołu :mdleje:, wszystkie które przesłuchałam albo mi się nie podobają głosy albo tak kaleczą angielski, że aż uszy od tego więdną :dno:
może macie jakieś polecone zespoły, które są najpawdę dobre????
To ja tu z prywatą wyskoczę ;D Prześlę Ci namiary na mój zespół (mam wrażenie, że naprawdę profesjonalni i fajni ludzie) i mam nadzieję, że Ci się spodobają. Jest tylko jedno ale, nie śpiewają białych misiów itp. I jeszcze jeden zespół, który "ogrywa" duuużo podwarszawskich imprez, ale moim zdaniem nie są najlepsi. A w zamian poproszę o namiary na fotografa ;D
Ps.Sala oczywiście bardzo ładna, sami ją oglądaliśmy, tylko dla nas troszkę za mała.
-
My akurat nie bedziemy mieli zespolu ani dj ze wzgledu na przyjecie. ALe jakas muzyka napewno bedzie i male tance mysle ze tez.
-
Zawsze możesz zacząc maraton po salonach już tka jak Katarzyna_84 i Dorka_9. n apewno w jakimś stopinu Ci to pomoze. A ja życzę owocnych poszukiwań.
niby tak, ale nie chcę robić sobie mętliku w głowie i wolę troszkę poczekać z wojażami po salonach (przynajmniej do listopada) :taktak:
i dziękuję za życzenia owocnych poszukiwań :Daje_kwiatka:
Napisane: Czerwiec 24, 2007, 10:29:00
To ja tu z prywatą wyskoczę ;D Prześlę Ci namiary na mój zespół (mam wrażenie, że naprawdę profesjonalni i fajni ludzie) i mam nadzieję, że Ci się spodobają. Jest tylko jedno ale, nie śpiewają białych misiów itp. I jeszcze jeden zespół, który "ogrywa" duuużo podwarszawskich imprez, ale moim zdaniem nie są najlepsi. A w zamian poproszę o namiary na fotografa ;D
Ps.Sala oczywiście bardzo ładna, sami ją oglądaliśmy, tylko dla nas troszkę za mała.
witaj cieplutko Aniela :hello:
dziękuję bardzo za namiary, a jeżeli chodzi o mojego fotografa to wszystko napiszę Ci na privie :brewki:
-
Girls kiedy wybieracie się do księdza :?:
-
Ja pewnie we wrzesniu dlatego ze dopiero wtedy bedziemy w polsce!!!!
-
Termin u księdza mamy już zarezerwowany przez moją mamę i teraz mamy przyjść dopiero trzy miesiące przed ślubem.
-
niby tak, ale nie chcę robić sobie mętliku w głowie i wolę troszkę poczekać z wojażami po salonach (przynajmniej do listopada) :taktak:
Masz rację. jak zaczniesz w listopadzie to na pewno zdążysz wybrać tą twoją jedyna sukienke. Co do Demetriosa powinnaś jednak wiedzieć że tam wszelkie modyfikacje są niemożliwe. to co możesz zmienić to ewentualnie doszyć ramiączka. I suknie są zamawiane i sprowadzane z zagranicy i dopiero jak przychodza to jest przymiarka.
Piszę teraz o oryginalnym Demetriosie.
Ale prawda jest taka, że suknie są śliczne. Alre sama zobaczysz jak już zaczniesz mierzyć.
-
My juz w listopadzie mamy isc do ksiedza z papierami stwierdzil ze juz mozna prztjsc.A od wrzesnia szukam tej jedynej :)
-
Masz rację. jak zaczniesz w listopadzie to na pewno zdążysz wybrać tą twoją jedyna sukienke. Co do Demetriosa powinnaś jednak wiedzieć że tam wszelkie modyfikacje są niemożliwe. to co możesz zmienić to ewentualnie doszyć ramiączka. I suknie są zamawiane i sprowadzane z zagranicy i dopiero jak przychodza to jest przymiarka.
Piszę teraz o oryginalnym Demetriosie.
Ale prawda jest taka, że suknie są śliczne. Alre sama zobaczysz jak już zaczniesz mierzyć.
dokładnie Milenko, zgadzam się z Tobą co do słowa :taktak:
już się nie mogę doczekać jak już przymierzę tą moją ulubioną nr.1 , która powaliła mnie na kolana, jak ją pierwszy raz zobaczyłam :mdleje:
Napisane: Czerwiec 25, 2007, 10:46:07
Girls kiedy wybieracie się do księdza :?:
my dopiero w piątek jedziemy ustalić godzinę ślubu, a te wszystkie papierzyska, które są potrzebne to dopiero jak skończymy nauki :mdleje: i zrobimy bierzmowanie :mdleje: :mdleje: :mdleje:
bo nie chciało nam się robić w liceum :Szczerbaty:
-
milady84
Będzie pięknie zobaczysz. Jestes nastawiona na jeden fason wlaściwie więc jak będzie tak jak sobie wynarzyłaś to bedziesz mila tą jedną jedyną, ktorą upatrzyłas sobie wcześniej.
-
Milenko jesteś kochana :przytul:, dziękuję za takie miłe słowa aż się :Wzruszony: bo naprawdę chciałabym tą i żadną inną a boję się, że coś będzie z nią nie tak i będę z jednej strony :nerwus: a z drugiej :Placz_1:
ale muszę myśleć optymistycznie tak jak mi poradziłaś a wszystko będzie :ok:
-
bo naprawdę chciałabym tą i żadną inną a boję się, że coś będzie z nią nie tak i będę z jednej strony a z drugiej
Miałam to samo, ale pomimo, że jeszcze nie mierzyłam innych (a mam zamiar) to i tak czuję w żadnej nie będę się lepiej czuć ani w żadnej innej nie będzie mi tak dobrze, czyli że zostanie właśnie ta WYMARZONA i zobaczysz, że z Tobą też tak będzie :D
-
Ja tez tak mam -- boje sie ze nie tak bede w niej wygladac albo cos bedzie nie tak jak trzeba a to moja wymarzona.
-
Miałam to samo, ale pomimo, że jeszcze nie mierzyłam innych (a mam zamiar) to i tak czuję w żadnej nie będę się lepiej czuć ani w żadnej innej nie będzie mi tak dobrze, czyli że zostanie właśnie ta WYMARZONA i zobaczysz, że z Tobą też tak będzie :D
Napisane: Czerwiec 26, 2007, 14:52:18
dokładnie też tak mi się wydaje :taktak:, obejrzałam już z 1000 przeróżnych sukien ślubnych ale tak naprawdę żadna nie dorównuje mojemu nr.1
-
To do salonów i przymierzać, ja na jesień chyba zamówię, w tym roku babeczka mi powiedziała, że zostanie jeszcze stara cena (podobno zawsze w nowym roku są podwyżki) i gratisy, ale w tym przypadku tylko welon, bo żadnego stroika nie chcę - moim zdaniem nie pasi, zdaniem ekspedientek odwrotnie, ale zostanie i tak po mojemu przecież, za to wymyśliłam sobie białe długie rękawiczki, tylko z palcami - będą na plenerek, na parę zdjęć uroiło mi się w główce, że zdejmę koronkową tunikę i bedą rękawiczki.. takie dwie kiece w jednej, boszzzzzzzzzzzz sama jestem ciekawa co mi jeszcze do głowy wpadnie... ;D
-
Milady84 życzę ci, zeby to była właśnie ta. Nie zastanawiaj się, tylko idż do salonu Demetriosa i zmierz. Będziesz pewna na 100%.
Katarzyna_84 upatrzyła sobie jedną i była ją zmierzyć. moim skromnym zdaniem to jest właśnie sukienka dla niej :taktak:
Wierzę , ze w Twoim przypadku też tak będzie. :ok: :ok: :ok: :ok:
katarzyna_84 pomysł z plenerkiem super. :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:Bedzeisz miała dwa w jednym ;)Wiesz co mam na myśli. a co do stroiku................. :drapanie: jakoś mi sie to nie widzi, ale zobaczysz jaką fryzurkę wybierzesz i ewentualnie wtedy zdecydujesz się na jakieś dodatki do włosow.
-
Milenko, widzę nie albo nie odebrałaś albo nie załadowały się wszytskie zdjęcia w mailu, bo tam była wybrana fryzurka ;D i bukiet i wsio...
Milady84, ja tez uważam że powinnaś pójść do salonu mierzyć upatrzoną kiecę, bo na co czekać :?:
-
Kasiumam zdjęcia, ale bez fryzurki i bez bukieciku :(
Lecę sprawdzić jeszcze raz i od razu odpiszę. czekaj na wiadomośc:)
A ja wróce do Was wieczorkiem po pracy.
Napisane: Czerwiec 26, 2007, 17:54:27
Kasiu mam wszystko:)
-
Kasiu, Milenko bardzo dziękuję wam za opinie :Daje_kwiatka:, na pewno wezmę je pod uwagę :taktak:
może macie rację, że powinnam przejechać się do salonu i zmierzyć tą moją wymarzoną :drapanie: :drapanie: :drapanie:
-
może macie rację, że powinnam przejechać się do salonu i zmierzyć tą moją wymarzoną
Proponuję jutro zadzwonic do salonu i się umówić na przymiarkę ;)
-
może macie rację, że powinnam przejechać się do salonu i zmierzyć tą moją wymarzoną
Proponuję jutro zadzwonic do salonu i się umówić na przymiarkę ;)
Tak aparta do łapki i śmigaj na przymiarkę. nie będziesz się musiała zastanawiać czy Ci pasuje. Bedziesz wiedziec juz.
-
Proponuję jutro zadzwonic do salonu i się umówić na przymiarkę ;)
Napisane: Czerwiec 27, 2007, 14:06:31
Tak aparta do łapki i śmigaj na przymiarkę. nie będziesz się musiała zastanawiać czy Ci pasuje. Bedziesz wiedziec juz.
niestety dziewczynki ale do poołowy przyszłego miiesiąca mam tak napięty harmonogram dnia, że nie ma takiej możliwości, ale może później, kto wie, czemu nie :brewki:
-
milady84 Nawet jak pójdziesz za miesiąc to będzie ok.
Ważne, ż esie przekonasz na własne oczka czy to ta czy nie?
Zresztą chyba się już strasznie nastawiłaś skoro już jest wątku "Nasze Suknie"
-
A właśnie kiedy są przeceny sukienek??? I z jakiej kolekcji?? Ja to chyba zaczne chodzi dopiero w grudniu, bo ja tyje, *piiii*, chudne, i właściwie to najlepiej by było chodzić zaraz przed ślubem, ale to by juz było niebezpieczne :P
-
madziOOnia, no zarz przed Twoim ślubem to raczej nie będzie żadnyh przecen. Bardzo Ci się zmienia rozmiar :?: Napewno nie, zawsze możesz kupić a przed ślubem zrobić jakieś poprawki, trzeba tylko pamiętać, że zwęzić zawsze można, gorzej z poszerzeniem, ale na wiosne to raczej człowiek zrzuca niż nabiera, więc nie powinno być źle ;)
-
Wlaśnie w grudniu są najlepsze okazje, żeby kupić sukienkę bo zmieniają się kolekcje.
-
no to super, bo ja chcę zacząć od listopada wojaże po salonach może uda już mi się zamówić w grudniu, to wtedy może i mniej zapłacę :hopsa:
-
ja chcialabym wyszperac cos z wyprzedazy kolekcji 2007 :) wiec mam nadzieje ze jak pojde w listopadzie\grudniu to sie zalapie na spore znizki :)
-
ja chcialabym wyszperac cos z wyprzedazy kolekcji 2007 :) wiec mam nadzieje ze jak pojde w listopadzie\grudniu to sie zalapie na spore znizki :)
Bez problemu coś znajdziesz. :taktak:
-
Moja wymarzona wlasnie jest z kolekcji 2007 i mam nadzieje ze ją znajde w CMS. Chociaz musze powiedziec ze odkrylam ogladajac ich stone 3 sukienki jeszcze ktore napewno maja i są sliczne.
Tak sobie patrze na ten moj liczniczek i musze powiedziec ze leci jak głupi. Teraz wakacje i raczej taki okres "martwy" jak dla mnie przynajmniej a od wrzesnia znowu zacznie sie małe co nie co przygotowywac. Zostala mi jeszcze rozmowa z mają mama ktora jest negatywnie do tego wszystkiego nastawiona. A wlasnie czy Wy swoje sukienki bedziecie wybierac z mamą jak to powinno byc? Czy to nie regula?
-
... A wlasnie czy Wy swoje sukienki bedziecie wybierac z mamą jak to powinno byc? Czy to nie regula?
To nie reguła. Nie musisz wcale iść z mamą, chyba, że chcesz. Możesz iść z kimkolwiek chcesz - koleżanka, przyjaciółka, kuzynka, siostra itd.. Chodzi o to, żeby ktoś ci pomógł w wyborze i ocenił jak wyglada na Tobie sukienka.
Ja osobiście planuję wypad na poszukiwania z przyjaciółką (która ślubuje tydzień po nas) lub siostrą mojego M.
-
No wlasnie mi tez sie wydawalo ze to nie regula ale moja chrzesna wspomniala o tym ze z mama powinno sie isc.
A ja za to bede szla z Tata ktory bedzie mnie ogladal i obiecal mi :)
-
Eee coś Ty pierwszy raz słyszę o takiej regule, ja z moją napewno nie będe mierzyć ani wybierać kiecy, mamy całkiem inny gust i to by była totalna pomyłka. Zależy wszystko jak z mamą żyjesz.
-
Ja też w poszukiwaniu sukienki będę szła z moja przyjaciółka która ma wesele miesiąc przede mną i z moja siostrą chociaż znając moją mamę ona pewnie też będzie chciała sie z nami wybrać ale im więcej osób tym lepiej i myśle że w czwórkę na pewno coś wyszukamy dla mnie :D
-
A wlasnie czy Wy swoje sukienki bedziecie wybierac z mamą jak to powinno byc? Czy to nie regula?
ja te z pierwsze słyszę o czymś takim, że koniecznie trzeba iść z mamą po sukienkę :drapanie:
i zgadzam się, że zależy to od stopnia zażyłości między wami.
ja osobiście mam *cenzura* kontakt z moją mamusią i mam zamiar jeździć właśnie z nią i moją przyjaciółką -świadkową ;D
-
Ja jeździłam za sukienką z mamą, bo ma takie fachowe oko. jest krawcową i potrafi dojrzeć wszelkie niedociągnięcia.
A jak już wahałam się pomiędzy dwiema to zadzwoniłam po tatę i czekałam na jego zdanie.
Mężczyźni zwracają uwagę na inne rzeczy ;)
I mama i tata poprali mój wybór.
-
A jak już wahałam się pomiędzy dwiema to zadzwoniłam po tatę i czekałam na jego zdanie.
Mężczyźni zwracają uwagę na inne rzeczy ;)
[/color]
Fajnie ci ze masz takiego tate co ci doradzi .Moj by raczej sie nie chcial w to mieszac i powiedzialby:Jak ci sie podoba to bierz!!!!!!!!!Tak to moj kochany tatus!!!!!!!!
-
Witajcie dziewczynki :Dziś z moim P byliśmy podpisać umowę u fotografa bo do tej pory mieliśmy termin tylko wstępnie zaklepany a teraz już tak naprawdę bo zaliczka wpłacona.Wybraliśmy zdjęcia w studio i zdjęcia w plenerze.Została nam tylko samochodzik bo jak na razie to jest tylko telefonicznie zarezerwowany. :)
-
A jak już wahałam się pomiędzy dwiema to zadzwoniłam po tatę i czekałam na jego zdanie.
Mężczyźni zwracają uwagę na inne rzeczy ;)
[/color]
Fajnie ci ze masz takiego tate co ci doradzi .Moj by raczej sie nie chcial w to mieszac i powiedzialby:Jak ci sie podoba to bierz!!!!!!!!!Tak to moj kochany tatus!!!!!!!!
Oj tak. Mój tata zawsze potrafił mi doradzić i powiedzieć, że coś jets super albo że mam szukac dalej :D
-
fajnie, ze tata potrafi Ci doradzić. Moj tak jak justyski powiedziałby "ty w tym będziesz chodzić" ;D
-
a mój tata ma całkiem inny gust ode mnie więc wolę go nie pytać o radę chociaż jak kupię sobie coś nowego to on zawsze powie, że śliczny ciuch a mi jest w nim pięknie :hopsa: i jak go tu nie kochać :serce:
-
Mój tata raczej nie interesuje się tym co kupuję na co dzień, ale suknie chciał zobaczyć .Bardzo się ciesze, ze byłze mną przy wyborze.
-
W sumie to ja jeszcze nie rozmawiałam z moimi rodzicami - jakby nie było sponsorami sukni o zakupie, ale we wrześniu będzie trzeba się za to zabrać i będzie kolejna pozycja na liście odchaczona.
Dziś doznałam szoku, chciałam mojemu kupić spinki do mankietów i dać w tym roku 2 sierpnia ale coś mnie ruszyło i dziś zapytałam, czy chce mieć czynny udział w wybieraniu dodatków ... bo chcę mu zrobić suprajsa ale nie wiem czy wybierać sama... a on mi na to, że chce wybrać razem ze mną :o jeszcze nie wie o co mi chodzi, ale szoku doznałam... a znalazłam fajowe spinki na allegro, oceńce same, bo sama nie wiem, które najlepsze:
1.
(http://img260.imageshack.us/img260/5641/spinkikc3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-01
2.
(http://img443.imageshack.us/img443/9213/spinki2yo0.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-01
3.
(http://img78.imageshack.us/img78/4797/spinki3in5.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-01
4.
(http://img176.imageshack.us/img176/6880/spinki4vd5.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-01
A gajerek dla jasności planuje się taki z połyskiem stalowy, albo nawet jaśniejszy ciut:
(http://img265.imageshack.us/img265/8945/gajerekea3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Canon PowerShot A610 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+PowerShot+A610&make=Canon) at 2007-07-01
Jakby się nawet koncepcja zmieniła, to nic strasznego, bo spinki zadziwiająco niedrogie, a może jeszcze się kiedyś przydadzą.
-
Kasiu fajnie, ze Twój meżczyzna chce isć z tobą i wybrac sobie spinki.
Mnie się podobają najbardziej te pierwsze, chociaż wiem, że mojemu R. by się nie spodobały ze względu na te cyrkonie czy to coś innego. Moj R. raczej wybrałby te drugie. :D
-
Mój luby już ma garnitur, właśnie taki jasny siwy/stalowy, jest z dodatkiem jedwabiu więc jest z połyskiem :ok:
-
Co do garnituru to ja bede wiedziala dopiero co i jak jak wybiore sukienke. Wtedy Pani Monika z CMS doradzi mojemu narzeczonemu w co ma sie ubrac bysmy pasowali do siebie.
-
No właśnie a kiedy wasi przyszli mężowie wyruszają na maraton po garnitur ;D??
A my teraz mamy burze mózgów, co wybrać dorożke czy takie autko
(http://i127.photobucket.com/albums/p150/madziOOnia7/auto.jpg)
Nigdy byśmy nie wpadli żeby jechać "czymś takim" do slubu póki nie zobaczyliśmy na ulicy jak para młoda mknie po mieście takim autkiem, super to wygladało!! Ale np. czy nie rozwieje mi za bardzo fryzury w tym kabriolecie?? I wogóle co o tym myslicie, dorożka czy kabriolet?
-
Fajne auto.
Moj narzeczony dopiero jak ja bede wiedziala co bede miala na sobie.
Pozatym co do auta to my chyba bedziemy miec rodzinny samochod -- mama S moze kupi sobie nowy wiec sie go tylko przystroi i bedzie.
Albo jakiegos wujka.
-
Mój M. jest bardzo wysoki i zakup wymarzonego garnituru od ręki jest często problemem, poza tym taki kolor jak on chciał jest dostępny tylko w letniej kolekcji, zimą są raczej ciemne, tak nas poinformowali w salonie. My ślubujemy w kwietniu, więc nowej kolekcji może jeszcze nie być, więc kupiliśmy teraz. A moja suknia i tak będzie biała, więc na pewno będzie pasował ;D
-
Za to moj S przez 2 lata jakie jestesmy razem przytyl wiec mysle ze bedzie mial problem z brzuszkiem.
Tak szczerze powiedziawszy to jakies 15kg tyle ze wczesniej wygladal jak szczypior.
Za to mnie ostatnio nurtuje coraz wiecej pytan co do tego dnia, zeby wszystko bylo oki.
Przegladam strony.W forum coraz wiecej watkow.
-
Milenko dzięki za opinię, dobra chociaż jedna ;)
-
kasiu jak dla mnie to 1 spinki są najelegantsze i najpiękniejsze, choć pewnie mojemu D. nie spodobałyby się przez cyrkonie;/
ale dla mnie są superaśne :ok:
madziuniu autko powala na kolana :mdleje: i ja bym wybrała właśnie je a nie zwykłą dorożkę :P
-
Mi tez sie podobaja 1 lub 4.
Tak sobie dzisiaj siedze--ogladam i czytam relacje slubne i mnie mysli rozne ogarniaja.
Tak sobie mysle ze bede miala problem z moja mama jednak i jej rodzinka.
A co najgorsze błogosławienstwem --gdyz moja mama nienawidzi mojego ojca i zapowiedziala ze nie bedzie siedziala przy jednym stole z nim a nie mowiac juz o błogoslawienstwu. Za to moj tata powiedzial ze chce mojego szczescia wiec jesli mama cos wymodzi to go moze nie byc bym tylko ja byla szczesliwa w tym dniu.Az sie boje jak o tm pomysle jak to wszystko sie potoczy.
-
Ja bym postawiła na spinki nr2, jakoś dziwnie by wyglądał facet z cyrkoniami (przynajmniej dla mnie)
-
A mnie sie podobaja 1 i 4...... fakt cyrkonie i facet to dwa swiaty.... ale w ten wyjatkowy dzien naprawde beda sie pieknie prezentowaly..... w koncu do nie byle jaka okazja :) Mysle ze na slub sa idealne...
Napisane: Lipiec 02, 2007, 15:43:50
ewelinkaaa7 jakos tam smutno mi sie zrobilo gdy opisalas ta sytuacje..... Wierze ze mimo wszystko jakos sie ulozy i w tym dniu rodzice zakopia topor wojenny..... choc przypuszczam ze bedzie to naprawde trudny krok.... Trzymam kciuki by sie wszystko udalo... w koncu to ma byc twoj wyjatkowy i najpiekniejszy dzien.....i nie wyobrazam sobie......(zapewne ty tez) jaby moglo zabraknac ktoregos z rodzicow. Glowka do gory..... Ja wierze ze twoi rodzice w tym dniu pokonaja zlosc do siebie dla twojego dobra i szczescia
-
milady84, ewelinkaaa7, ika3w, Natulinek dzięki dziewczynki za opinię, wsyztskie cenne i teraz już jestem pewna, że sama ich nie będę wybierać, niespodizanki nie będzie ale przynajmniej będę miała pewność, że się będą podobały T. Będzie miał pewnie problem, bo są bardzo podobne, wiem. A co do cyrkonii te spinki są tak małe, że ta cyrkonia to dosłownie kropeczka i tylko się delikatnie mieni cosik tam, więc myślę, że nie będzie tak źle ;) jeszcze raz dzięki
madziOOnia ja bym się właśnie o fryz bała w cabrio, nie ważne czy nowe czy stare, ale że cabrio.
-
A dziś tak w ogóle równiutkie 13 miechów.. jeszcze ehhh, ale za miesiąc będzie już równiutki roczek... a potem coraz mniej itd.
-
katarzyna_84 to prawda.... czas ucieka nieublaganie........ ja sie tylko cieszcze.... bo gdy zerkam na licznik.... to z dnia na dzien czuje ze jestem coraz blizej tego wyjatkowego dnia :)
-
Natulinek ja mam to samo :skacza: Wakacje zawsze mi szybko mijają, gorzej będzie na jesień, ale w końcu przecież tez minie, potem wiosna aż lato znowu przyjdzie ;D
-
katarzyna_84 spineczki śliczne, ja bym chyba właśnie z cyrkonią wybrała, bo są takie inne ;D
A mnie dziewczynki zostało 9 miesięcy :skacza: :skacza: :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Baaaardzo się cieszę :hopsa: :hopsa: :hopsa:
Napisane: Lipiec 02, 2007, 21:07:49
Spinki zdecydowanie nr 1 !!!!!!
-
A dziś tak w ogóle równiutkie 13 miechów.. jeszcze ehhh, ale za miesiąc będzie już równiutki roczek... a potem coraz mniej itd.
Ehh ja pamietam jak u mnie bylo 13 miechow... jak sale zamawialismy i pokoleji orkiestra, fotograf, kamerzysta. Wydawalo mi sie ze mam tak duzo czasu.. A tu zostalu 3 miesiace z malym hakiem i nie wiem hdzie te 10 mies zniklo....
-
Oj, zleci, zleci ;D Ja pamiętam, jak 20 kwietnia zarezerwowaliśmy salę i wydawało mi się jeszcze tak duuużo czasu, mówiłam w żartach, że jeszcze możemy się rozmyśleć ;D A teraz te 3 miesiące tak zleciały, że ho, ho, może dlatego, że oboje mieliśmy zamknięcie sesji, obrona pracy itd. Ale po nowym roku trzeba się już będzie ostro wziąć za przygotowania ;)
-
adusiaxxx, dzięks mnie się też te z cyrkoniami bardziej podobają, myślę, że strój PM będzie raczej prosty, a taki dodatek byłby ciekawym akcentem. Zobaczymy co T powie jak je mu pokaże, ale teraz znowu czasu nie ma.
-
A ja spiesze z nowinami :D
Bylismy dzisiaj u ksiedza i data oraz godzina juz zaklepana czyli oswiadczam oficjalnie,ze 13 wrzesnia 2008 roku o godz. 12.00 stane sie szczesliwa zona swojego meza :lol:
Najsmieszniejsze jest to,ze pojechalismy na 19-nasta do kancelarii a ksiadz nas przyjal o 21.20 bo tyle ludzi bylo i pierwsze co oswiadczyl jak przyszedl do kancelari to, to ze sprawy slubne zalatwia na samym koncu wiec musielismy czekac do konca bo bylismy ostatnia "slubna" para a przed nami inni mlodzi spisywali protokoly itp itd a oprocz tego ludzie najpierw zalatwiali swoje sprawy a dopiero slubujacy na koncu :twisted: No ale na szczescie wszystko juz mamy zaklepane i jestesmy szczesliwi :D
Nauki najparwdopodobniej zaczniemy juz w przyszlym tygodniu bo powiedzialam ksiedzu,ze W. wyjezdza w pazdzierniku i po nowym roku wiec stwierdzil,ze im predzej zalatwimy to lepiej :) No wiec i nauki mysle,ze do konca wakacji bedziemy mieli zaliczone :D
Ale jestem szczesliwa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
NO nad nami wisi teraz wizyta w kościele i u fotografa... ale czasu nie ma, żeby tam razem iść... ale trzeba w kalendarzu zapisać na przyszły tydzień, może się uda, zależy jak T będzie pracował.
Fajnie, że już macie datę zaklepaną i nauki teraz odbębnicie. Moje Kochanie jak mu powiedziałam, że za nauki w jednej z parafii u mnie w mieście księżulek życzy sobie 80 zł to najpierw było ździwko "a za to się jeszcze płaci??????????"
-
"a za to się jeszcze płaci?Huh?Huh?Huh?"
A placi się? bo u nas jest bezpłatnie.
-
katarzyna_84 co do spinek to najbardziej podobają mi sie 1, choć usunęłabym z nich cyrkonie.
madziOOnia ja na pewno zdecydowałabym sie na samochodzik.
co do nauk to pierwszy raz słyszę, ze są one płatne i mam nadzieje, ze to tylko i wyłącznie wymysł tego księdza.
-
Mi zostalo 11 miesiecy bo nie licze juz tych paru dni :)
Co do rodzicow to hm.. szczerze powiedziawszy wątpie.
-
Mi tez sie podobaja 1 lub 4.
Tak sobie dzisiaj siedze--ogladam i czytam relacje slubne i mnie mysli rozne ogarniaja.
Tak sobie mysle ze bede miala problem z moja mama jednak i jej rodzinka.
A co najgorsze błogosławienstwem --gdyz moja mama nienawidzi mojego ojca i zapowiedziala ze nie bedzie siedziala przy jednym stole z nim a nie mowiac juz o błogoslawienstwu. Za to moj tata powiedzial ze chce mojego szczescia wiec jesli mama cos wymodzi to go moze nie byc bym tylko ja byla szczesliwa w tym dniu. Az sie boje jak o tm pomysle jak to wszystko sie potoczy.
Ewelinko7, ja mam troszkę podobny problem i nie wiem jak go rozwiązać. Może któraś z forumek mi pomoże. Rodzice mojego narzeczonego są od kilku lat po rozwodzie, nie utrzymują ze sobą kontaktu. Stosunki między moim narzeczonym, a ojcem tez nie są najlepsze. Ogólnie ojciec wiele złego im w życiu narobił. Oczywiście pomimo wszystko zaprosimy go na ślub i wesele, ale zasadniczy problem tkwi w tym, jak rozwiązać sprawę podziękowań dla rodziców na weselu. Oczywiście chciałabym podziękować swoim rodzicom, a R. swojej mamie. ale jednak będzie ojciec i co zrobić wtedy. Jakbyśmy jemu też mieli dziękować, to wydawałoby się takie wręcz sztuczne. Myślałam już nawet nad tym, czy wogóle nie zrezygnować z podziękowań na weselu i po weselu dąć kwiaty moim rodzicom i mojej teściowej. Nie wiem, doradźcie coś, proszę. . .
-
elka ja na twoim miejscu bym chyba zrezygnowała z podziękowan, bo tak jak napisałas podziękowania dla ojca byłyby sztuczne, a znowu głupio powiedziec ze dziękuje tylko mamie...
Ale może któras z forumek badzie miała jakis pomysl
-
co do nauk to pierwszy raz słyszę, ze są one płatne i mam nadzieje, ze to tylko i wyłącznie wymysł tego księdza.
No niestety u nas są płatne nawet cennik mają, choć jakby poszukać to pewnie gdzieś w okolicy znajdą się bezpłatne, będzie trzeba tak zrobić, ale najpierw zobaczę jak się na to zapartuje proboszcz mojej parafii.
elka są dwa wyjście wg mnie, zrobić podziękowania po weselu, zaprosić rodziców na jakąs kolację czy do restauracji czy już do Was i wtedy zrobić podziękowania, albo też podziękować tym komu macie za co, choć to i niezręczne i trudne, ale nie niewykonalne. Choć moim zdaniem raczej to pierwsze rozwiązanie.
-
U nas i moi rodzice sa rozwiedzeni i S rodzice tez tyle ze roznica polega na tym ze jego rodzice ulozyli sobie zycie na nowo nie maja sobie tego za zle i zyja jako tako. Natomiast moja mama nienawidzi mojego ojca za to ze odszedl mimo iz minelo juz 7 lat. Ja obojga kocham i z ojcem tez kontakt mam i chcem zeby oboje byli i cieszyli sie razem ze mna tyle ze moja mama jak i jej rodzina nie rozumie tego gdyz uwazaja rodzina ojca z wrogow.
-
Wtakim razie współczuję mamy, skoto ona nie potrafi zrozumieć, że dla dziecka ojciec również jest ważny, a tymbardziej, że masz z nim też chyba dobry kontakt.
-
hejka słoneczka :))) 2008 rok będzie nasz ;) melduje swoja obecność :)
-
Witaj themargot i melduj skad jestes? co macie juz zaklepane a czego wam brak.
-
nio jestem. w zasadzie pare lat mieszkalam w Szczecinie ale mozna powiedziec ze wczesniej mieszkalam bliżej ciebie :) obecnie UK.
jak na razie mamy sale, wstepna liste gosci, kamerzyste i orkiestre wiec calkiem juz sporo ;) zareczyn jeszcze nie bylo- ukochany chce zeby bylo to w pieknym miejscu wiec raczej tradycyjne klekanie przy rodzicach sie nie odbedzie. . . tylko my i moze Paryz ;)
Napisane: Lipiec 04, 2007, 13:25:35
a tak to kompletnie nie wiem jak sie tu poruszac. . . wczesnie tylko podgladalam kolezanki ;) a teraz chce podzialac tylko nie wiem co i jak ;(
-
themargot witaj! Zaręczyny w Paryżu powiadasz... :)
-
:hello: Witamy serdecznie :)
-
:))) jesli chodzi o te zareczyny to tak mi sie wydaje bo tak kiedys ukochany wspominal w ze bedziemy tam w sierpiu przejazdem ;) wiec zobaczymy. . . . ale to juz chyba ode mnie nie zalezy ;)
Napisane: Lipiec 04, 2007, 14:26:18
oczywiscie kleks sie tutaj pojawil ;) chciala napisac- ze akurat bedziemy przejazdem w Paryzu w sierpniu i moze wtedy
-
witaj ciepluśko themargot :hello:
nie wiem czy zauważyłaś ale ślubujemy tego samego dnia :brewki:
i co kolejne co nas łączy, to że obie się jeszcze nie zaręczyłyśmy (mój D. też sobie coś wymyślił i pewnie mi się oświadczy na wakacjach w Tunezji) a już po troszku załatwiamy ślub i wesele :skacza:
-
o witam ciepluko :))) a wiesz gdzies widzialam twoj text i zauwazylam ze masz date tego samego dnia co ja :)))) tylko nie molam cie potem odnalezc a tu prosze :))) miltko. bedziemy razem sie stresowac ;)
-
witaj :hello:
Wczoraj zaliczkowalismy sobie termin u fotografa i nareszcie mamy to z glowy ;D
-
My zmienilismy fotografa i mamy juz tez kamerzyste zaliczkowanego. Wiec my juz chyab mamy wszystko ustalone prawie,..tzn jeszcze kosciol na konkretna godzine musimy zarezerwowac bo narazie ksiadz nie przyjmoal zapisow. Bylam przymierzyc sobie kilka sukien ..tak narazie z ciekawosci i Moze z dwie mi sie spodobaly ale to tez nie tak zebym byla bardzo zachwycona. Musze pojechac jednak do Gorzowa po ta co upatrzylam sobie na internecie. :)
-
:hello: witam i ja zniecierpliwionych 2008 :przytul: :skacza:
-
Ja ślub mam dopiero w czerwcu 2008 ale ciągle wyobrażam sobie co jak będzie wygladać,co bym chciała a co nie. Ogólnie to nie mogę się doczekać a na tematy ślubne mogę rozmawiać w nieskończoność.
Czy Wy macie podobnie??
-
Ja tez moglabym caly czas tylko o tym mowic i planowac i szykowac.. Caly czas o tym mysle i udoskonalam pomysly. :)
-
ja tez tak mam :skacza:
jak zaczęliśmy poszukiwania sali, orkiestry, fotografa to cale to zamieszanie dawało mi tyle energii, ze chociaż pracowałam nie odczuwałam żadnego zmęczenia. mogłabym mówić o tym na okrągło, wałkując jeden i ten sam temat :D
Cały czas myślę o tym co przydałoby sie teraz załatwić, jak mogłyby wyglądać zaproszenia, sala, jakie menu będzie odpowiednie i tak w kółko :D
Na bierząco sledze tematy, które mnie interesują, zęby nie zapomniec o czymś.
-
Ania S masz tydzien po mnie slub. Ja tez juz zaczynam sobie wyobrazac jakbym chciala zeby ten dzien wgladal.
-
ika3W dzięki za zainteresowanie moim problemem i radę. A tak wogóle to slubujemy w tym samym dniu. Tylko,ze ja w Sosnowcu. . .
katarzyna84 dzięki powaznie biorę pod uwage twoje pierwsze proponowane rozwiązanie. Chyba podziekujemy moim rodzicom i teściowej po weselu
thermagot witaj. . . :)
-
:)))))) i jak tam u was kolejne postepy w przygotowaniach? u mnie nic ciekawego a to z racji tej glownie, ze tak z daleka to chyba ciezej cokolwiek kombinowac :( ale damy rade :))))
-
U mnie tez narazie cisza...chociaz za 2 tygodnie jade do szczecina do Taty przy okazji zobaczyc jego synka i zamowic sobie u niego obraczki wiem ze za wczesnie ale chcemy juz powiedziec jakie wybralismy i zeby zamawial u znajomego zlotnika :)
-
My mamy już sale, kamerzystę, orkiestrę i fotografa.jeszcze musimy załatwić autko tzn.jest już wybrane tylko trzeba jechać podpisać umowę no i oczywiście kościół ksiądz jeszcze nie przyjmował zapisów ale wkrótce znowu go odwiedzimy.A w przyszłym tygodniu jadę z przyjaciółka po przymierzać jakieś sukieneczki i już nie mogę się doczekać. :D
-
Ja ostatnio zupełnie przypadkowo przechodziłam ze swoją świadkową koło salonu ślubnego i tak jakoś weszłyśmy i juz sobie dwie suknie przymierzyłam chociaż wcale jeszcze nie miałam zamiaru bo na to mam duzo czasu. Ale teraz mam juz rozeznanie jakie mi się ogólnie podobają - chciałabym z gorsetem i,zeby miała duuuzy dół ( jak u księżniczki ;-) no i do tego wymarzyłam sobie diadem i oczywiście welon.
-
Ja też już się nie mogę doczekać przymierzania sukienek :skacza:
-
Chyba kazda z nas nie moze sie doczekac przymierzania sukienek.
Macie juz moze upatrzone obrączki? Moze powklejacie zdjecia?
-
Ja mam już upatrzone 2 modele obrączek ale znając mnie to jeszcze 100 razy zmienię zdanie :D
-
Ja o obrączkach jeszcze nie myślałam ale za to mam upatrzoną suknie, którą bede szyła!
A oto ona
(http://img504.imageshack.us/img504/5995/img0largelz4.th.jpg) (http://img504.imageshack.us/my.php?image=img0largelz4.jpg)
-
ika3w a można prosić o wieksze zdjątko :?: Choć już na pierwszy rzut oka widać, że taka suknia pasuje do Ciebei.
-
(http://img101.imageshack.us/img101/4528/img0largewx4.jpg) (http://imageshack.us)
Jasne że można, dawno nie wklejałam zdjęc i zapomniałam jak sie to robi :)
katarzyna_84 dziękuje za miłe słowa
Jak tylko ją zobaczyłam od razu poczułam ze jest po prostu zaprojektowana dla mnie :)
-
No śliczna jest, nie ma to tamto :D jedynie ja bym zredukowała liczbę falbanek.
-
śliczna sukienka :))) ja na razie nie mam jak przymierzac, chyba dopiero za pare miesiecy znajde czas. co najwyzej moge poszukac w internecie. podoba mi sie ten styl. w sumie chcialabym cos podobnego :
ale nie wiem czy taka suknia mnie nie poszerzy, bo do kruszynek nie naleze ;)
-
Wszelkie marszcznia i falbanki niestety dodają optycznie tu i tam, ale nie przekonasz się jeżeli właśnie nie prztmierzysz, masz jeszcze jakieś inne typy/inny fason :?:
-
ika3w,themargot sukienki są prześliczne też mi się podobają z takich fasonów tylko że jest ich tyle że usze zacząć przymierzać je wszystkie i wtedy na pewno wybiorę-mam taką nadzieje :D
-
ika3w bardzo mi sie podoba Twoja sukienka tak w moim guscie :skacza:
-
ika3w sukieneczka śliczna choć raczej nie dla mnie (wolę rybki i półrybki, choć w jakiej wystąpię okaże się jak zacznę jeździć po salonach i przymierzać) :skacza:
themargot suknia :ok: choć ja wolę mniej takich marszczeń :taktak:
-
themargot twoja wybrana sukienka też bardzo ładna. Ja swoją też znalazłam w necie, i nie przymierzałam jeszcze zadnej sukni. Już sie tego nie moge doczekac! Ale to tylko dla sprawdzenia w jakim fasonie bedzie mi dobrze i kolorze (wolałabym biel). Bo jak na razie to ta i żadna inna :skacza:
-
Witam Dziewczyny :D
Mamy lipiec... zaczeła sie druga połowa roku 2007 zapewne szybko przeminie (tak jak do tej pory mnie uciekł czas od stycznia jak wyznalczylismy date ślubu) Nasze wesele bedzie 23 sierpnia 2008 :D Załatwiony mamy Kościoł (ustalona godzina 12:00 a jeszcze i tak musimy isc do księdza żeby zamowic msze na drugi dzień bo wesele bedzie dwa dni i na drugi dzien bedzie msza od nowożeńcow dla rodzicow),poza tym mamy zamówioną restauracje, zespół, autko do slubu (retro), w poniedziałek idziemy podpisać umowe z fotografem i spotkac sie z kamerzystą.... Pod koniec roku 2007 chcemy załatwic juz nauki...no a od stycznia juz bedziemy myslec o zaproszeniach, sukni, obrączkach itp.
ika3w piękna suknia :D
-
Karmen Ślubujemy tego samego dnia! Ja zprzygotowaniami stoje podobnie, oprócz księdza bo to załatwimy dopiero jak bedzie miał księge na przyszły rok na zapisy. Zresztą moja parafia nie jest duża więc am nadzieje że tłoku na tą date nie bedzie. Pozdrawiam
-
ika3w, Karmen widzę, żę 23.08.2008 będzie dla nas najwspanialszym dniem w życiu :skacza: :skacza:
Ślubujemy tego samego dnia :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Mam załatwioną salę, fotograf, nauki i kościół. Szukamy teraz zespołu i kamerzystę.
Pozdrawiam cieplutko
-
widze ze wiekszosc z Was ma date na sierpien :). Ja jestem czerwcowa :d
-
witam themargot
ja też mam 24 maj :)
a jakiego masz kamerzyste? Jeśli można spytac i jaką salę? Ciekawa jestem bo ja dalej nie zaklepałam kamerzysty a ciekawa jestem którego już nie wezmę ;)
-
widze ze wiekszosc z Was ma date na sierpien
A ja wrzesniowa :skacza:
Obecnie zajmuje sie tematem: zaproszenia, poniewaz chcemy robic je sami
to wyszukuje jakichs ciekawych wzorow i obmyslam.
Zakupilam 2 rodzaje papieru ozdobnego i bede tworzyc ;D
-
witam themargot
ja też mam 24 maj :)
a jakiego masz kamerzyste? Jeśli można spytac i jaką salę? Ciekawa jestem bo ja dalej nie zaklepałam kamerzysty a ciekawa jestem którego już nie wezmę ;)
srebrny ja tez ślubuję 24.maja.2008r. :skacza:
ale fajnie to jesteśmy już 3 :brewki:
-
chadzajac po miescie, na wystawie zobaczylam taka sukienke, ktora mi sie bardzo spodobala
w necie ja odnalazlam i stwierdzam ze na zywo lepiej wygladala
(http://we2test.we2.yn.pl/files/Image/galerie/1700/galeria_we_dwoje_11.jpg)
-
Bardzo ładna sukienka :)
A ja juz mam "10" na przedzie :)
-
i stwierdzam ze na zywo lepiej wygladala
zazwyczaj tak jest, bo na żywo widac jak sie błyszczy materiał czy coś w tym stylu :D Można dostrzec każdy szczegół wykonania (również wady)
-
srebrny- spokojna głowa ;) ja nie mam wesela w Szczecinie, tak bardziej w okolicy Stargardu ;) a kamerzysta i orkiestra ze Stargardu :)))))
-
Ja sie zdecydowalam na P. Gryczenke.. i zdjecia i kamere..Moj mezulek byl pod wrazeniem zdjec jakie nam pokazal, a video tez ok..zrszta duzo bedzie zalezalo od Nas ja film bedzie wygladal.. napewnonie bedzie taki standardowy jak wszystkie ktore ma tam Pan do pokazania.
-
:-*Witam, ja biorę ślub 12 lipca 2008 i narazie mamy zarezerwowaną tylko sale. Troche mnie przeraża stan waszych przygotowań. Mi nawet niechce się oglądać sukni bo są takie piękne że nie wiadomo krórą wybrać. Ale wybralam już obrączki. :D
-
Ja wybralam Foto Niedziele.
I Witam moja imiennieczke. Napewno wszystko na spokojnie bedziesz przygotowywała. Milego buszowania po forum.
-
Dziewczyny mam pytanko związane z bukiecikiem panny młodej.Czy to prawda że bukiet pali się razem z chlebkiem tym co dostaje się na przywitanie przed wejściem do sali w pierwszą rocznicę ślubu?Bo jak byłam na rocznicy mojego przyszłego szwagra to usłyszałam jak siostra mojej przyszłej szwagierki pytała się jej czy to zrobiła a ja już się nie dopytywałam bo nie mam z nią dobrego kontaktu.I chciłabym wiedzieć czy tak jest czy tylko w Częstochowie mają takie zwyczaje.
-
Oj tego to nie wiem jak jest.
-
Dorka, pierwsze słyszę :o Dziwny zwyczaj :-\
-
Wlasnie przegladalam sobie na necie zawieszki na alkohol i złożylam zamowienie.
takie:
(http://img177.imageshack.us/img177/7951/zawieszkayl9.th.png) (http://img177.imageshack.us/my.php?image=zawieszkayl9.png)
Napisane: Lipiec 08, 2007, 21:46:34
i takie:
(http://img515.imageshack.us/img515/6550/zawieszkibe8.th.png) (http://img515.imageshack.us/my.php?image=zawieszkibe8.png)
-
A teraz moje kolejne pytanie co do podziekowan dla rodzicow?
Czy kupujecie te gotowe kartki z podziekowaniami czy moze sami bedziecie cos pisac i jakie prezenty?
-
Dorka_9 też nie słyszałam o takim zwyczaju, może tylko tak jest w Częstochowie...i mam pytanko, kiedy najlepiej sobie zacząc nauki przedmałzeńskie, zeby tak nie zostawiac na ostatnią chwile ??
pozdrawiam :)
-
dorka_9 z tym buketem to słyszałam, gdzieś w necie można wyszukać w przesądach, z tym, że słyszałam też, że zasuszając bukiet zasusza się miłość... zabobony
-
dorka_9 pierwsze słysze o takim zwyczaju ???
ewelinkaaa7 bardzo ładne te zawieszki, ja jednak myśle tylko o wstążeczce-kokardce na butelke bez zawieszek lub etykiet. A co do podziękowan dla rodziców to ja planuje kosze kwiatów doniczkowych- taka ładna kompozycja w koszu wiklinowym i może do tego jakaś kartka z wierszykim.
kasia_83 nie mam pojęcia może ktoś kto już ma to za sobą cos poradzi, tylko że z tego co sie oriętuje to w każdej parafi może sie to odbywac inaczej, więc pewnie nie ma jednego najlepszego rozwiązania.
-
katarzyna_84 muszę właśnie poszukać.Ale ja mam cały wazon zasuszonych róż od mojego P i jakoś przez 5 lat nasz miłość nie została ususzona-to dziwny przesad mają w tej Częstochowie :dno:
-
żeczywiście bardzo dziwny zwyczaj z tym chlebem i kwiatami.
A co do suszonych kwiatów to ja mam ich pełno i jakoś nasza miłośc nie uschła(i też jestem z moim miśkiem 5 lat):)
p.s. za 3 dni stuknie u mnie na liczniku równo roczek:) :skacza:
-
Z tym zasuszaniem to podobno tylko ze śłubnym bukietem... ja tam wcale nie planuję nic zasuszać, fajnie bybylo gdyby tylko wytrzymał do plenerku i był jeszcze na tych zdjęciach, ale to już zależy od pogody.
-
znam jeden przypadek zasuszenia bukietu i .. rozwodu.. :los:
-
rajdówka ja mysle ze to był tylko przypadek...przynajmniej ja tak myśle , ja tam w żadne przesądy nie wieze...ale lepiej nie dmuchać na zimne ;)
Ale w sumie moze to tylko o slubne kwiaty chodzi moja kuzynka zasuszyła sobie wiązanke ślubną i po 7 latach rozwiodła sie ze swoim mężem, a czy to wina bukietu to ja nie mam zielonego pojęcia ??? :drapanie:
-
O chlebie slyszalam, ze sie podczas wesela czestuje nim gosci.
A bukiet slubny pali w pierwsza rocznice slubu.
-
A ja wlasnie o niczym nie slyszalam.
Co do podziekowan to w związku z tym ze my mamy taka sytuacje ze nasi rodzice sie rozeszli wiec liczymy ich oddzielnie to ja samap rzygotuje podziekowania-kupie papier czerpany i poszukam jakis wierszykow.
-
Ja też nie słyszałam o czymś takim. Ale powiem Wam, że zawsze coś ze wszystkim tak jest mówią a że nie wolno od ukochanego kwiatków ususzać bo miłość uschnie, a to że na świadków nie powinno się pary nażyczonych brać bo będzie rozwód. Wiele jest różnych przesądów tylko nie trzeba w nie wierzyc i sobie główki zaprzątać.
-
Czesc, witam wszytkich :hello:
czesto tu zagladam ale dopiero teraz sie meldujeee ... mam nadzieje, ze razem bedzie nam razniej w tych przygotowaniach :hopsa:
-
aadaa :hello:
mam nadzieje, ze razem bedzie nam razniej w tych przygotowaniach
Napewno ;) a już spora grupka nas się na przyszły rok uzbierała ;D
-
oj tak :skacza: i na pewno będzie dużo niezapomnianych relacji :))
-
Alissia a my w ten sam dzien slubujemy -- a ty w jakim miesicie? ???
-
aadaa faktycznie ja Mrągowo(warmińsko-mazurskie) :skacza: To kawałek od Ciebie ale będziemy się wspierać i informację wymieniać:))
-
fajnie ze moge sie do was dolaczyc ... ale czytajac ten watek troszke sie zmartwilam, ze wiekszosc foremek z 2008 ma juz duzooo spraw pozalatwiane. My dopiero sale + orkiestre zabookowalismy ... teraz czekaja nas kolejne kroki i wydaje mi sie ze powinnismy rozejrzec sie za fotografem+kamera :tupot:
-
aadaa nie masz co sie martwic najważniejsze rzeczy masz :)) a co do foto i kamery tego jest zdecydowanie więcej i myslę że nie powinno byc problemy:)) Ja osobiście nawet allegro przeglądałam i tam wielu fotofrafów sie ogłasza.
-
Co do tych przesądów to faktycznie jest ich mnóstwo i jakby tak wszstkie zebrac do kupy to by sie pewnie okazało ze jeden wyklucza drugi. No i w każdym regionie inne....
-
jakby tak wszstkie zebrac do kupy to by sie pewnie okazało ze jeden wyklucza drugi.
Właśnie tak. Ale niektóre są nawet całkiem całkiem i można sobie wybrać coniektóre.
-
Cześc dziewczynki! Witam nowe forumki:) Przez ta nowa prace nie mam kiedy siedzieć na forum :'(. Nawet o slubie nie mam czasu mysleć.
Zdecydowaliśmy sie jedank na autko, teraz tylko trzeba znaleźć czas zeby je zobaczyc na żywo i podpisać umowe. I to już koniec reszta to tylko formalności w kościele i USC.
Ja tez mam "problem z rodzicami", są po rozwodzie, każde ma swoje życie i inna osobą, ale to i tak dość skomplikowana sytuacja, bo faky że mają innych partnerów to temat tabu w rodzinie, ale skoro oboje nam robią wesele, to będą podziekowania, po prostu każdy dostnie jakiś kosz i dziekuje, nawet nie muszą stać koło siebie, oj boje sie boje, bo rodzice sie juz kawał czasu nie widzieli.
A właśnie jak myślicie, bo rodzice raczej siedza przy młodych, a co zrobić z moimi rodzicami i ich partnerami?????Teściwie nie odpuszcza siedzenia przy młodych...???
-
Teściwie nie odpuszcza siedzenia przy młodych
Jak to nie odpuszczą :?: Czyli nie biorą pod uwagę Waszego zdania w tej sprawie :?: Czy w ogóle znają je :?: Powinni zrozumieć sytuację i nie nalegać wg mnie. Ja nie widzę potrzeby siedzenia zaraz przy sobie rodziców, dobrze, żeby byli gdzieś w pobliżu, a nie na drugim końcu sali, ale zaraz obok młodych to nie.
-
No przez niedopatrzenie na slubie ich drugiego syna rodzidzice byli rozsiania po całej sali, wiec teraz chca siedzieć jakoś przy młodych, wiadomo że nie obok ale koło, tylko moi rodzice w takim układzie tez koło nas bede musiali siedzieć, i jak to rodzice + ich nowe połówki(raczej niezrecznie), czy sami( to tez głupio) czy tylko tesciwie jak im bardzo zalezy, a moi rodzice w gronie swojej rodziny???
-
a ja słyszałam o tym, że wiązankę ślubną pali się w 1 rocznicę ślubu :mdleje:
-
madziOOnia ciężka sprawa ztym rozsadzeniem, może porozmawiaj z rodzicami jak oni na to się zapatrują.
-
Alissia a my w ten sam dzien slubujemy
no i jeszcze ja w ten sam dzionek
-
madziOOnia wiem cos o tym chyba jestesmy w podobnej sytuacji tyle ze rodzice S maja partnerow i w zasadzie nic przeciwko sobie ani temu zeby kazde przyszlo ze swoim natomiast moja mama nienawidzi ojca a o Róży(zonie taty) mowi bardzo brzydko wiec tez nie wiem co zrobic.
-
No chyba tylko porozsadzać po ich rodzince. I modlić się, żeby nie wyrazili chęci siedzenia blisko pary młodej.
-
aadaa :hello: Witam swoją imienniczkę ;D
-
oj oj tyle tych przesądow....jakbyśmy miały we wszysyko wierzyć i wszystkiego przestrzegać to byśmy oszalały a nasze sluby obróciłyby sie w koszmarny dzień skoro to nie i tamto nie...a to tak a nie inaczej.... bbbbuuuu wiecej udręki niz przyjemności :/
-
Dokladnie tak a pozatym ja chyba tych wszystkich przesadow nie zapamiatam bo ich tyle jest.
Za 2 tygodnie jade zlozyc zamowienie na obrączki, niech sie robią. :)
Ten lipiec i sierpien to troszke stanie w miejscu ze wszystkim.
-
Ewelinkaaa7 bardzo mnie zaskoczyło że już jedziesz zamawiać obrączki. Bardzo was proszę drogie forumowiczki napiszcie co macie już załatwione. Bo coś mi się wydaje że ja będę musiała przełożyć nasz ślub bo mi się nic nie chce załatwiać, przecież mam jeszcze rok i 2 dni. Pozdrawiam
-
aadaa :hello: Witam swoją imienniczkę ;D
adusiaxxx ja tez Ciebie witam i pozdrawiam :Tuptup:
-
ewelinka widze że ty twardo do przodu ;) ja stoje w miejscu i nie mam jakos głowy do szczegółów jak na razie ;) nowa praca itd, a to wszystko z dala od kraju :(
Napisane: Lipiec 10, 2007, 22:57:34
ps. niedawno rozglądałam sie za obraczkami w necie i to takie trudneeeee żeby cos wybrac. hmm, chyba wole pooglądac je na zywo wtedy bedzie łatwiej, ale i tak uwazam ze jeszcze duzo czasu ;)
-
Co do zabobonow to Ja tylko slyszalam o tym ze nie moznasuszyc kwiatow od ukochanego..ale czy to prawda to trudno stwierdzic.. ja wierze w te glupie zabobony wiec nie susze kwiatow... Ale oczywiscie czasami staram sie o tych zabobonach zapominac...tzn dopoki miktos nie przypomni. :)
-
ewelinkas ja mam załatwione sale, zespół kamerzystę, fotografa jeszcze w tym miesiącu jedziemy podpisać umowę z panem od samochodu i na razie to już wszystko będzie a we wrześniu do księdza mamy iść.No i na początku roku 2008 kupimy obrączki i zaproszenia.Aha bym zapomniała w piątek jadę oglądać sukienki z przyjaciółka mam nadzieje że wpadnie mi coś cudownego w oko ;D.
Ja wczoraj byłam od mojej kuzynki i zapytała się jej o bukiecik bo ona brała ślub 8 lat temu.Ma go zasuszonego i musi że jeste taki przesąd ale ona w niego nie wierzy-a co najważniejsze to są szczęśliwym małżeństwem.To raczej zależy od ludzi jak im sie w związku układa a nie od zasuszonych kwiatków ;D
-
Co do obraczek to mi Tata doradzil zeby lepiej wziasc z okrąglą wewnetrzna strona.
A wybralismy takie:
(http://img524.imageshack.us/img524/1323/s99tm3.th.png) (http://img524.imageshack.us/my.php?image=s99tm3.png)
tyle ze mniej bialego złota a wiecej zółtego.
A na palcu bardzo ładnie wygladaja :)
I narazie to bedzie tyle i trzeba bedzie czekac do wrzesnia.
-
My tez tylko w intenecie oglądalismy no i w sklapach troszke i zdecydowanie na zywo o wielelepiej wygladaja :D Mysle że dopieo w przyszłym roku bedziemy zalatwiac obraczki możew maja albo kwietniu.....chyba wystarczy.....
Kiedyś też suszyłam kwiatki ale tylko te ktore dostałam od mojego faceta z czasem i tak je wyrzycałam dlatego teraz mam tylko ususzone róże ktore dostałam w nasza 4-ta rocznice a zarówno w zaręczyny :) Ślubnego bukietu raczej nie bede zasuszać (i nie chodzi o zabobony.....) ewentualnie płatek z kwiatka urwe i włoze do albumu :D
-
ewentualnie płatek z kwiatka urwe i włoze do albumu
Bardzo fajny pomysł, ja też nie mam zamiaru zasuszać bukietu ślubnego, bo po co.
-
ja tez nie będę suszyc bukietu bo nie podobają mi sie suszone kwiaty ale Twój pomysł Karmen z zasuszeniem jednego pałatka jest bardzo fajny.
-
Z tym platkiem to faktycznie fajny pomysl :) Nawet by mi to na mysl nie przyszlo... a tak przynajmniej bedzie jakas mini mini pamiateczka po bukiecie
-
Macie rację kochane bardzo oryginalny pomysł :brawo_2:
-
ewelinkas Mymamy załatwione: sala+kucharki+kelnerki, orkiestra i kamerzysta, a zapomniałabym mamy też zamówioną panią która bedzie piekła placki... No i mam już upatrzoną suknie, którą bede szyła ale to jeszcze nie teraz.
Karmen Super pomysł z tym płatkiem do albumu!
ewelinkaaa7 a to że wewnetrzna strona bedzie okrągła to jakieś ulepszenie? Bo jak dobrze kojarze to jubiler jest jakims znajomym więc może lepiej wam doradził. Podziel sie wiedzą na ten temat z niedoinformowanymi koleżankami ;D
-
Z tego co wiem to zaokraglona wewnetrza czesc jest wygodniejsza nie sciera sie tak z palcem i jest delikatniejsza.
-
Wiam wszystkie panne młode hi hi. Mam kolejne pytanko: jak myślicie czy lepiej kupować czy szyć suknie ślubną. Bo troszke buszowałam w internecie i są naprawde piękne, ale z drugiej strony chciałabym mieć tą swoją wymarzoną którą projektuje już od dzieciństwa hi hi. ;D
Ewelinkaaa bardzo ładne twoje obrączki też o podobnych myślałam ale chyba zdecydujemy się na całe z bialego złota
-
Dzięki dziewczyny :D ja ma pare płatków zasuszonych no naprawde fajnie miec przynajmiej maleńką cześć.... :) tym bardziej że od ukochanje osoby :D
ewelinkas trudno mi powiedzieć.... ja osobiście nie mam wymarzonej... wchodze do sklepu... do jednego,drugiego.... ta ktora mi wpadnie w oko to wtdy się decyduje..... znajoma jak wychodziła za mąż dała sobie szyć sukienke a póżniej mogła ją spowrotem zwrócić do sklepu i dostało troszke pieniążków spowrotem.... wszystko zalezy od sklepów....
Napisane: Lipiec 12, 2007, 22:50:41
hhmmmmm teraz tak sobie myśle....a może by tak płatek z kawiatka wlozyć do ramki wraz ze zdjęciem ślubnym..... fajnie by było....
-
Karmen ale Ty to masz pomysly :brawo_2: nie dosc ze fajowy jest ten pomysl z platkiem ususzonego kwiataka,to teraz ten zeby wlozyc je do ramki normalnie super pomysl, bomba :brawo: :skacza:
-
Ni wiecie moze z jakiej kolekcji jest ta suknia...??
-
Ja sie nie orientuje co to za kolekcja, jakos mi nie wpadła w oko.
ewelinkas to zależy czy masz zamiar potem sprzedawac suknie czy ci na tym nie zależy. Na pewno łatwiej sprzedac suknie z kolekcji, niż taką uszytą wg twoich oczekiwan... Ale ja bym nie rezygnowała z wymarzonej
-
Ja tez nie wiem. Ale mozesz umiescic to zdjecie w dziale moda napewno ktos bedzie wiedzial.Przeciez mamy na forum znawczynie :)
Napisane: Lipiec 13, 2007, 14:23:59
łoł zostalo mi rowne 10 m 25 dni hehe :)
-
spojzcie na moj licznik pozostało mi 11m i 29 dni :skacza:
a co do sukni gdzieś ją widziałam ale nie pamiętam gdzie ??? :drapanie:
-
O! do mojego też hi hi hi hi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
malgosiak nazwę firmy z której jest ta suknia może znać Kasia83 trzebaby jej zapytać.
Ale ja bym nie rezygnowała z wymarzonej
Ja tak samo.
-
Witajcie dziewczyny.Dziś byłam oglądać suknie z przyjaciółką ;) nawet udało mi sie przymierzyć jedną w której sie zakochałam akurat dziewczyna była na ostatniej przymiarce i jak sie pokazała w niej to ta sukienka urzekła mnie ;D i pani pozwoliła mi ja przymierzyć bo akurat miała ja w salonie -aż się wzruszyłam z moją przyjaciółką.
-
Dorka która to suknia :?: Chwal się kobieto, a co ze zdjęciami, dało radę :?:
-
Dorka, to super, że coś wpadło Ci w oko ;) napisz, w którym salonie byłaś ;D
-
No juz wiem co to za kolekcja...pokazalam kilka sukien mojemu kochanemu i jak zobaczyl ta to powiedzial ze ladna ale jakos nie wykazal jakis wiekszych emocji wiec ta chyba jednak odpadnie.. ??? mojemu mezowi to sie spodobala taka ktora pokazalam tylko dla kamuflazu.. :) Wklejam zdjecie ponizej..jakos nie wyobrazam sie w tej sukience na moim wymarzonym slubie...hehe
-
Hahahaha oj faceci faceci.... :) dla nich najlepiej abysmy mialy jak najmniej na sobie.....
-
Co myslicie o wierszykach ktore mowia np ze wolicie pieniazki albo np zeby zamiast kwiatow przynosic inne rzeczy.
Ja mam problem taki ze mieszkamy troszke w Polsce troszke za granica..i zapewne zaraz po weselu w Polsce bedziemy jechac na Islandie..i w jakis sposob musze ludziom powiedziec zeby nie kupowali kwiatow.. a np kupon lotto..i z tych wygranych jakby byly przeznaczyc czesc na jakis szczytny cel.. Co myslicie o tym?? Tu mam taki np wierszyk:
Gdyz w podrozy zyc nam przyszlo
Tak to jakos dziwnie wyszlo
Zamiast kwiatow do prezentow
Chcemy gosci bardzo prosic
Za 5 zloty lotto kupic
Do slubnego kosza wrzucic.
-
Mi się bardzo podoba taki wierszyk. Też nie chcę dostawać tony kwiatków z którymi nie wiadomo co robić. Ciekawe tylko czy goście się nie obrażą za taki wierszyk. Moja koleżanka w zaproszeniu napisała żeby zamiast kwiatków dawać maskotki które później dadzą dzieciom z domu dziecka. Co wy na to?
-
adusiaxxx zdjęć nie dało się robić :( ale jak będzie na necie to ja wam pokarze.chyba ze jak pójdę za miesiąc z przyjaciółką bo pani ma jej sprowadzić białą inna sukienkę bo była ecrii to pani w salonie mi powiedziała ze będzie mieć rękawiczki i welony to będę mogła ja przymierzyć w całości ze wszystkim to może przyjaciółka mi po kryjomu zrobi zdjątko i wam się zaprezentuje.A le mówię wam to jest nie sam owite uczucie jak się mierzy sukienki ;D
Napisane: Lipiec 13, 2007, 20:29:45
(http://www.isabel-wedding.pl/images/keira.jpg)
to ta sukieneczka tylko miała troszkę inny dół ;D
Podobała mi się jeszcze ta ale nie było jej w salonie tylko w katalogu
(http://www.isabel-wedding.pl/images/dominique.jpg)
Doradźcie która wa się lepiej podoba?
-
i know ;D w sierpniu znowu czeka mnie ta przytjemność, i we wrześniu prawdopodobnie zamówię kiecę ;D
-
Mi sie podoba ta pierwsza..jest taka z klasa..ta druga moze bylaby ladna w bieli.
A co do tego wierszyka to przeciez inaczej by bylo jakbym ludzi prosila o pieniadze zamiast kwiatow..a taka maskotka wiecej kosztuje niz lotto za 5 zl..a ja cos sie trafi to dzieci bardziej beda zadowolone z pieniedzy niz tych maskotek bo zobaczcie ile ludzi zamiast tych kwiatow dostaje te maskotki i wozi do domow dziecka.. niech kazdy przyniesie po jednej...To jest ogrom tego..a tak to nawet za wygrane pieniadze mozesz kupic cos co dzieci w domu dziecka potrzebuja..
-
Dorka, bardzo ładne te suknie :) wiesz, moja koleżanka właśnie bardzo podobną zamówiła w tym salonie na okrzei, też miała tę koroneczkę wiązaną na szyi :) Poniżej Wam wkleję zdjątko ze ślubu, na którym my byliśmy świadkami ;D
Ja to ta z prawej strony, a mój luby to ten wysoki za panną młodą ;D
Napisane: Lipiec 13, 2007, 21:47:12
(http://img383.imageshack.us/img383/3333/img1258ix0.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Canon DIGITAL IXUS 60 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Canon+DIGITAL+IXUS+60&make=Canon) at 2007-07-13
-
Dorka napisz jeszcze co to za firma, to poszperam troszkę na neciku, może znajdę cosik fajnego ;D
-
Obie sukieneczki sliczne.... chociaz mnie bardziej podoba sie pierwsza.... ma to COS..... ta koroneczka daje bardzo duzo elegancji..... Przesliczna
-
Dorka mi też podoba się ta pierwsza, nawet o podobnej górze myślałam tylko że ja chce mieć skromniejszy dół. Głównie dlatego że jestem niska i w długich sukniach wyglądam jak kurdupel. :(
-
Mi też sie bardziej pierwsza podoba.
A u mnie mój R. nawet nie chciał widziec zdjęcia sukni, stwierdził ze jak mi sie podoba to jemu też bedzie a to mi ma pasowac. No i chce miec niespodzianke... a ja tak chciałam mu pokazac... ale może to i lepiej że nie bedzie jej widział ;D
-
Dorka bardzo ładne te suknie podobaja mi sie obie:)
A ja 4 sierpnia ide na wesele do kuzynki i kupiłam sobie sukienke i buciki, a że wy kochane forumki lubicie fotki to sie pochwale ;D
tutaj góra sukienki
(http://images27.fotosik.pl/27/6801ff85a76e7313med.jpg)
tak wygląda tył
(http://images25.fotosik.pl/27/aa8f6e56871cb348med.jpg)
a tak wygląda przód i cała sukienka z bolerkiem
(http://images25.fotosik.pl/27/2d3cb7934b0fcc86med.jpg)
a tutaj poprostu ja w kreacji ;D
(http://images23.fotosik.pl/27/291f9492236a3cb1med.jpg)
i co sądzicie o sukience i bucikach?? tylko mówcie prawde i tylko prawde ;)
-
Hihi..... foteczki :brawo_2: pierwsza fotka bombowa...... jak z sesji zdjeciowej conajmniej :) A co do kiecuchy to ma bardzo fajny kroj, i pieknie prezentuje twoje sexi lydki.... :) Gora tez niczego sobie.... pasuje do Ciebie idealnie :D
-
malgosiak Sukienka o którą pytałaś to Maggie Sottero. Z tego co wiem to tylko salon Tylko Ona prowadzi sprzedaż tych sukienek.
-
Dorka mi też się bardziej 1 podoba:))
-
Dorka ja tez glosuje na numer 1 -- ale superasna :D
-
Dorka jak dla mnie to też zdecydowanie nr.1 jest taka elegantsza i wytworna a będziesz w niej wyglądać
po prostu bajecznie :brewki: :brewki: :brewki:
Lilith Goth sukieniusia miodzio a Ty w niej wyglądasz bosko :szczeka:
jest po prostu uszyta specjalnie dla Ciebie ;D
-
No sukienka jest bardzo ladna..ma ladny kroj!
-
dzięki dziewczyny następnym razem wkleję swoje zdjęcie w tej sukieneczce i ocenicie jak wyglądam. Mi tez bardzo podoba sie ta pierwsza-nawet nigdy bym nie pomyślała że taki gorsecik będę chcieć mieć ;D a co jest dodatkowym atutem to że ona jest wyszywana koronką i bardzo ładnie to wygląda i połyskuje.
adusiaxxx to jest z kolekcji 2007 -KOLEKCJA ISABEL.
ewelinkas ja też jestem niska mam tylko 155 cm ale pani z salonu powiedziała że dół sukienki można sobie dobrać z innej-dziewczyna przede mna która miała ostatnią przymiarkę to dół miała od innej sukienki i tez bardzo ładnie to wyglądała.
-
Witam dziewczyny chciałam wam pokazać obrączki na jakie zdecydowaliśmy się z moim narzeczonym. Co o nich sądzicie?
-
Dorka :przytul: :przytul::przytul: Dziękuję Ci bardzo ;D Bardzo ładne suknie mają ;D
-
ewelinkas są bardzo ładne. Takie w moim guście. Proste, a zarazem coś w nich jest.
-
adusiaxxx nie ma za co on mają jeszcze salon w sosnowcu jadę tam w środę zobaczyć czy mają jakieś inne sukienki bo na necie nie mają wszystkich pokazanych a na Okrzei tez wszystkich nie było co były w katalogu.
ewelinkas obrączki są super bardzo ładne.
-
Bardzo aldne, eleganckie. My mamy bardzo proste ale grube zolte zloto bez zdobien i matu .. Na mojej napisane jest po islandzku Kocham Cie a ne jego po polsku. My juz jestesmy po cywilnym slubie wiec teraz tylko na naszych obraczkach dopiszemy date slubu koscielnego. Jak znajde moje to tez wkleje. :)
-
Tu te nasze obraczki nieskomplikowane i mocne..jak nasza milosc i nie chcemy ich zamieniac na inne przy koscielnym slubie! :)
-
Dorka, a w którym miejscu mają salon w Sosnowcu? Widzę, że się ostro wzięłaś za poszukiwania sukni ;) Teraz planujesz też zamówić, czy na razie chcesz się tylko zorientować w fasonie ?
-
Małgosiak też o takich myślałam bo zarówno moi rodzice jak i mojego narzeczonego mają takie. Ale mi zabardzo podoba się białe złoto. Poresztą pierścionek zaręczynowy też mam z białego złota i troche dziwnie by to wyglądało na palcu.
-
Dziewczynki, bardzo ładne te wasze obrączki :ok:
ewelinkas ja też mam zaręczynowy z białego złota i obrączki też chciałam koniecznie z białego, ale jak oglądałam w salonach te dwukolorowe, to jakoś tak bardziej się do nich przekonałam i właśnie takie będziemy zamawiać, bo będziemy przetapiać swoje złoto ( a raczej roziców) :) Już byliśmy zdecydowani na zakup w salonie Kruka, ale u złotnkia wychodzi duuuuużo taniej i zrobi nam ten sam wzór ;D I grawer też ;D A będziemy mieć prawdopodobnie takie :
(http://img68.imageshack.us/img68/4616/zlsoz140bkalc6.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-16
Napisane: Lipiec 16, 2007, 19:36:17
Napisałam najprawdopodobniej, bo zawsze mam tysiące pomysłów na minutę i jeszcze wszystko może się zmienić ;D
Napisane: Lipiec 16, 2007, 19:37:59
Tylko chciałabym troszkę szersze, myślę że 7 mm, było by ok, bo te są chyba 6mm ;)
-
adusiaxxx fajne te obrączki, a nie ma problemów ze zmianą rozmiaru :?:
-
Kasiu, ja będę robić, wiesz, u złotnika, chyba na Tysiąclecia w D.G. a jemu to chyba wszystko jedno ;)
Napisane: Lipiec 16, 2007, 20:22:49
A nawet jakby się nie dało szerszych to te też mogłyby być ;D Mierzyliśmy je w Kruku i nie zwróciliśmy nawet na nie uwagi, ale jak przymierzyliśmy, to mój luby powiedział, że są miodzio ;D Ja jeszcze myślałam o jednym malutkim brylanciku, albo trzech cyrkoniach, bo tak nam doradziła babka w salonie, ale nie wiem za bardzo, w którym miejscu miały by one być :drapanie:
-
adusiaxxx Piekne sa obraczki ktore wstepnie wybraliscie........... Musze sie wybrac do kruka... by poptrzec... i obejrzec je na zywo :)
-
Ale wiesz zawsze na przyszłość lepiej mieć takie zabezpieczenie jako możliwość zmiany rozmiaru, bo zazwyczaj palce grubną. ALe te obrączki naprawdę ładne, a brylancik zawsze można na środku np. białej części dać, żeby się ładnie świeciło, podobno lepiej mieć brylancik niż cyrkonie.
-
malgosiak my mamy takie same jak ty i czekaja juz u mnie w domku na nasz wielki dzien
-
Acha, o ten rozmiar Ci chodzi :hahahaha: O to, to jeszcze nie pytałam, bo nawet o tym nie pomyślałam :-\ Masz rację, warto zwrócić na to uwagę :tak_2: Tym bardziej, że ta fala ciągnie się przez całą obrączkę. Muszę to przemyśleć :drapanie:
-
adusiaxxx nie wiem jak ta ulica się nazywa podam ci adres w środę.Ja chce zamówić sobie wcześniej sukieneczkę bo dodatki dostanę gratis a to jest 400 zł mniej a dla mnie kasa się liczy bo sama się ubieram.W salonie na Okrzei jest tak że jak dożo wcześniej zamówisz to jest możliwość zmiany sukienki jak ci późnej wpadnie w oko inna sukieneczka wiec nic się na tym nie traci a dodatki dalej przechodzą gratis.a Jak byłąm tam w salonie to ta laska co brała tam sukienke i miła ostatnia przymiarkę to miła 2 fryzurki próbne gratis.
-
To bardzo fajnie Dorka :) Ale tą zniżkę dostajesz tylko na te konkretne modele z salonu i katalogów, czy można też jakieś swoje zmiany zrobić? Bo ja bym w każdej coś chciała udoskonalić ;) Tak już mam :roll: :bredzisz:
Napisane: Lipiec 16, 2007, 21:20:57
Totalna korba :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz:
-
Adusiaxxx mozemy sobie podac rece,bo ja mam to samo.. to jakis fetysz chyba.hehehe
-
To ja mam to samo z kiecami... prócz jednej jedynej, która chyba już zostanie moją.
-
Adusiaxxx mozemy sobie podac rece,bo ja mam to samo.. to jakis fetysz chyba.hehehe
:pijaki: Chyba tak ;D
-
Ja ostatnio przegladałam gazete i zobaczylam tam swoja wymarzona tą z zielonymi wstawkami :) jejku jaka ona jest sliczna.Bardzo bym chciala aby jednak dobrze lezala na mnie i zebym nie wygladala w niej najgorzej.
W niedziele jedziemy zamowic obrączki :)
-
Ewelinkaaa7 to jest Emmi sknia tak??
-
Tak Emi Dafne :)
-
adusiaxxx śliczne te obrączki :ok:, też sama o takich myślałam choć coraz bardziej przekonujemy się z moim przyszłym mężem, że chyba wolimy jednak zwykłe z żółtego złota ale za to grubaśne :brewki:
-
oj dawno tu nic nie pisałam.
Wiecie jak tak czytam co już macie pozałatwiane, powybierane i, że niektóre z Was mierzyły już sukienki, to zaczynam się stresować (z tego co widzę to my chyba mamy ślub jako pierwsi w 2008). Nadal jeszcze nie mamy foto ani kamery, bo jakoś nie bardzo możemy się do tego zebrać. Niby niemrawo oglądamy coś w necie, ale... no właśnie niemrawo ::)
Ale za to sukienkę już na pewno w połowie sierpnia wybiorę (tzn. taką mam nadzieję ;D )
Ale,ale poczyniłam pewne postępy i przejrzałam dziś allegro. I chyba nie będę robiła sama zaproszeń. Te proste, które mi się podobają kosztuję ok. 2zł za sztukę. Biorąc pod uwagę,że są na tyle proste,ze byłabym z w stanie zrobić je sama, to chyba nie wyjdzie mnie to taniej, a ile czasu zaoszczędzę :-)
Po za tym pojawił się nowy problem: luby stwierdził,że powinniśmy porobić porządek z samochodami tzn. nasze trzy zamienić na jeden. Skutkiem tego wystawił dziś jagiego na sprzedaż :'( a ja tak chciałam nim jechać do ślubu :'( Ale wmyśliłam,że możemy poprosić kupującego o wypożyczenie nam samochodu w dniu ślubu (sama nie mogę się nadziwić mojej przebiegłości ;D )
Po za tym nikt nie powiedział,że on się szybko sprzeda (taką mam cichą nadzieję )
No... Ależ się rozpisałam...
Ach jeszcze przypomniało mi się: w niedzielę rano na tvp2 chyba oglądałam "Sisi-losy cesarzowej". Niby nic wielkiego gdyby nie to,że film skwitowałam "patrz! Same kiece ślubne chodzą! I to we wszystkich kolorach" ;D
Domyślacie się już jak będzie wyglądała moja wymarzona sukienka?
-
Witam Aniela, też oglądałam w niedziele Sisi i też o tym pomyślałam, tylko patrzeć i wybierać ;D. Czasami nawet chciałabym żyć w tamtych czasach i móc pochodzić sobie w takich kieckach. :D :D :D
-
ewelinkas ja tez tak mam. Szkoda, ze nie nosi sie w naszych czasach takich sukienek :(
Aniela a kiedy bierzecie ślub?
-
Ja dziś odbierałam okulary dla T. i nie wiem why, bo obrączki nie nosimy jeszcze przecież pani do mnie wystartowała z hasłem, że "jakby mężowi coś nie pasowało, to..." i ptem ze dwa razy jeszcze jej się przewineło, a ja je nie wyprowadziłam z błędu, tak jakoś.. miło na sercu się zrobiło iiiii jeszcze bardziej nie mogę doczekać się przyszłego roku :!:
-
adusiaxxx możesz w sukience sobie pozmieniać u sama nanieść poprawki nie ma żadnego problemu-pani w salonie na Okrzei sama nam to powiedziała ;D ja tez chce troszeczkę pozmieniać-coś dodać a coś ująć.Jutro jadę do Sosnowca z przyjaciółką bo chce jeszcze pooglądać bo może jeszcze coś mi się spodoba ;D
Napisane: Lipiec 17, 2007, 20:41:32
Dziewczyny które zaproszenia wam sie podobają? Doradźcie mi-chce mieć takie zwinięte w rulonik ale nie wiem które mam wybrać :(
Pierwsze:
(http://photos04.allegro.pl/photos/400x300/211/08/90/211089091_2)
(http://photos04.allegro.pl/photos/400x300/211/08/90/211089091)
(http://photos04.allegro.pl/photos/400x300/211/08/90/211089091_1)
Drugie:
(http://www.as.pro24.pl/allegroimg/rulon_2.jpg)
(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/212/24/26/212242682)
(http://www.as.pro24.pl/allegroimg/rulon_1.jpg)
(http://www.as.pro24.pl/allegroimg/rulon_5.jpg)
Trzecie:
(http://photos03.allegro.pl/photos/400x300/213/90/50/213905026_3)
Czwarte:
(http://photos03.allegro.pl/photos/oryginal/216/12/37/216123710)
Piąte:
(http://www.as.pro24.pl/allegroimg/rulon_bordo_1.jpg)
-
Mnie się podobają te bordo zmieniłabym kolor na ecru.
-
Tzn chodzi mi o coś takiego:
(http://img505.imageshack.us/img505/3355/rulon2ajj7.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with CYBERSHOT (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=CYBERSHOT&make=SONY) at 2007-07-17
A jeszcze fajnie wygląda z naklejką albo nadrukiem tak jak ten tu, widać kawałek:
(http://img66.imageshack.us/img66/2061/209996202xw3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with D595Z,C500Z (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=D595Z%2CC500Z&make=OLYMPUS+IMAGING+CORP) at 2007-07-17
Ja się nie mogę zdecydować, które najładniejsze, wiem już napewno, że je będę robić sama, bo to sama przyjemność, zastanawiam się tylko czy moga być dwa różne wersje dla gości ???
-
Dorkapodobaja mi się twoje upatrzone zaproszenia... a zwłaszcza, pierwsze, drugie, czwarte i piątegdzie je znalazłaś są śliczne:);P
-
Dorka wszystkie mnie się podobają ;D
Kasiu ja będę robić sama winietki i zawieszki na wódkę, już zakupiłam potrzebne mi akcesoria.
Będą mniej więcej takie, tylko ta karteczka z nazwiskiem będzie ecru i naklejona będzie na złotą
(http://img390.imageshack.us/img390/8426/206228459ar6.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Caplio R1 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Caplio+R1&make=RICOH) at 2007-07-17
Napisane: Lipiec 17, 2007, 23:38:55
(http://img398.imageshack.us/img398/3451/04pw8.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with Caplio R1 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=Caplio+R1&make=RICOH) at 2007-07-17
Ten wzorek w górnej części winietki jest wykonany specjalnym dziurkaczem
-
A zawieszki będą w tej samej tonacji, a będzie to coś takiego
(http://img388.imageshack.us/img388/2356/205736955kk3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-17
Tylko chyba nie takie zaokrąglone i na zawieszce też będzie wycięty ten wzorek, nie wiem jak to wyjdzie, ale pomyślimy, pokombinujemy i zobaczymy ;D
Acha będę również robić prezenciki dla gości, tzn pudełeczka, do których włożę czekoladki.
Ostatnio byłam na weselu i dostaliśmy takie pudełeczka kartonowe, w których były słodkości, koleżanka je kupowała, a ja je rozłożyłam i na podstawie tego szablonu będę robić moje, będą w kolorze ecru, z przodu będzie naklejona taka para złotych obrączek ( takich jak na tej zawieszce, kupiłam na metry na allegro- super), u góry pudełeczko będzie zawiązywane na złotą kokardkę ;D
-
Myślę również, żeby zrobić samemu podziękowania dla rodziców w rulonie z papieru czerpanego, jest dostępny na sztuki na allegro, różne kolory i motywy, np:
(http://img54.imageshack.us/img54/9401/alloj3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-17
myślałam o czyś takim, tylko w formie podziękowań
(http://img395.imageshack.us/img395/2559/3cck7.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-17
(http://img204.imageshack.us/img204/9185/5bej4.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-17
albo coś takiego, też nie trudne do zrobienia
(http://img528.imageshack.us/img528/2014/zoteag7or2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-17
-
No fajne te ostatnie..a jaka cena jest takich zaproszen,podziekowan?? Mozna tez samemu ladnie to zrobic chyba. Dorka a te zaproszenia ladne te drugie z serduszkami. Jeja ja jeszcze nie patrzylam na zadne zaproszenia..moze tak ukradkiem pobierznie cos na necie ale nawet nie zastanawialam sie jakie..Kiedys myslalam ze chce zwykle proste bo sa najelegantsze ale teraz to sie zastanawiam bo moze fajne oryginalne jakies wymyslec. ???
-
Te ostatnie podziękowania na allegro są w cenie 20 zł, a te zaproszenia wklejone wcześniej na papierze czerpanym to chyba 1,70 zł.
-
Ja winietki juz mam :) a zawieszki bede miala takie same jak adusiaxxx wlasnie zamowilam przez internet. Co do podziekowac to bede miala maly problem bo bede potrzebowac czterech i wlasnie chyba zrobie je sama kupie papier czerpany i wydrukuje cos na kompie.
-
dorka mi te drugie bardzo sie podobaja tez o takich myślę
-
dorka, adusia właśnie takich zaproszeń szukam :skacza:
zaraz wchodzę na allegro i pobuszuję sobie trochę a może uda mi się nawet zamówić te które rzucą mnie na kolana :mdleje:
-
milady84napewno znajdziesz coś fajnego :) Na allegro jest bardzo duży wybór zaproszeń i innych pierdółek ślubnych ;D Ja też kupowałam na allegro, moje są wklejone gdzieś na początku wąteczku, ale w rzeczywisytości są naprawdę duuuuużo ładniejsze ;)
-
Ten wzorek w górnej części winietki jest wykonany specjalnym dziurkaczem
Tez chcialam wybrac jakis dziurkacz ozdobny do zaproszen, chcialam taki:
(http://img528.imageshack.us/img528/9074/a9ad54beb4006f3d497ab95vp1.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-18
Tylko ze taki kosztuje 42zl, wiec zrezygnowalam :'(
A Ty za ine kupilas dziurkacz i jaki.
Jak mozesz to wklej zdjecia tego pudeleczka na czekoladki: zlozonego i rozlozonego.
-
joannaM ja kupiłam taki dziurkacz, ten z nr 3 , bo ma mi służyć głównie do tych winietek, kosztował 18 zł
(http://img356.imageshack.us/img356/8444/213264489qs9.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with DSC-P93A (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=DSC-P93A&make=SONY) at 2007-07-18
Napisane: Lipiec 18, 2007, 11:58:18
A pudełeczka będą podobne do tych, tylko, że góra będzie troszkę zaokrąglona, tylko w innej kolorystyce ;)
(http://img362.imageshack.us/img362/4349/2158327503ub2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-18
-
Ja planuje robic pudelka-rozki na platki kwiatow.
Jak zrobisz juz jakies pudeko to wklej zdjecie, jestem ciekawa jak Ci wyjdzie.
-
A gdzie mozna takie pudeleczka zamowic? Bo ja bym chetnie pozamawiala takie pudeleczka na prezenciki dla gosci.
Ja sama bede robic tylko sakiewki z tiulu na ryz i platki roz zeby kazdy mial i Swiadkowie beda rozdawac witajac gosci przy wejsciu do kosciola.
-
Małgosia na allegro można wszystko zamówić ;D A te sakiewki to super pomysł, może też coś takiego zrobię :drapanie:
-
Adusia ja uwazam z nawet o ryz i jak kos chce platki roz trzeba zadbac za gosci bo czasami ludzie zapominaja takie rzeczy a czasami po prostu licza na to ze ktos tam bedzie mial. A tak to kazdy dostanie swoja sakiewke i bedzie sypal, i napewno bedzie peiknie to wyglladac jak z kazdejtrony beda sie sypaly roze i ryz. :)Z allegro ebde zamawiac banki mydlane w ksztalcie tortu weselnego. Zabawa dla dzieci i dla doroslych na weselu. I na zdjeciach i kamerze pieknie to wyglada. :) Ja mam duzo jeszcze innych atrakcji przygotowanych na ten dzien.. Moze dla niektorych jest to troszke tandentne ale jak dla mnie mysle ze to jest jedyny dzien w zyciu w ktorym dozwolone jest wszystko i tylko w tym dniu mozemy sobie sprawic impreze naszego zycia. :)
-
Ja już mam dużo rzeczy upatrzonych różńych puncherów itd, korci mnie perganamo ale nie mogę się zdecydować na wzorek, myślę, że jak skończę praktykę, będę miała więcej czasu to się za to zabiorę, tzn. za próbki i różne koncepcje, winietki też chcę zrobic sama i o pudełeczkach też myślałam ;) tylko właśnie szablonu szukałam, ale w takim razie do Adusi się ładnie uśmiechnę może pożyczy :D W sklepach internetowcyh jest jeszcze więcej niż na allegro. Co do koncepcji zaproszeń i reszty mam dużo koncepcji i ciężko mi wybrać najlepszą.
Joasiu mogłabyś mi przesłać na priv'a namiary na tego punchera co wkleiłaś wcześniej, musiał mi umknąć jak przeglądałam neta.
-
katarzyna_84- melduje ze wysłane
-
LilithGoth na allegro je znalazłam :D
Dziewczyny dziś znowu łaziłam po salonach przymierzyłam 2 sukieneczki i nawet spoko.
Ale znowu dojrzałam w salonie moja sukieneczkę to co wklejałam nr 1 i przymierzyłam ją i jest po prostu cudowna-chyba ją zamówię już-bo żadnej innej to nie chce ;D
-
Kasiu pewnie, że Ci pożyczę ;D Tylko, żeby udalo się nim zrobić co trzeba, bo już raz go wymieniałam, bo jak moja mama wzięła go w swoje ręce to musiałam wymienić na nowy :( Miałam jeszcze takie ozdobne nożyczki, ale te to już były masakrą, ciężko było nimi wyciąć cokolwiek, problem był nawet ze zwykłą kartką papieru >:( Ale sprzedająca wymieniła mi dziurkacz na nowy i za nożyczki dostałam te ozdobne złote obrączki z metra i złotą tasiemkę ;D Dziurkacz sprawdziłam i fajne wzorki wycina, nawet w papierze wizytówkowym ;D Także mam nadzieję że się spisze :D
Napisane: Lipiec 18, 2007, 16:36:04
A szablon na pudełeczko też pożyczę, a może uda mi się jeszcze wymyśleć coś innego :drapanie:
-
W gazetce jednego ze sklepow znalazlam zestaw 6 nozyczek do wycinania wzorow.
Jedynie 9.99zł za 6 roznych nozyczek.
Teraz wybieramy swiadkow, i wyszlo ze osoby ktore chcemy o to prosic maja swoje pary
i to moze byc niestety glowny powod, ze sie nie zgodza.
-
Ale mogą to być takie dla dzieci, nienadające się do wycinania grubszego papieru :( Cena jest bardzo atrakcyjna.
Napisane: Lipiec 18, 2007, 16:59:28
My też mamy świadków, którzy mają swoje pary i się bez problemu zgodzili.
-
Fakt na zdjeciu jest dziewczynka z nozyczkami a pudelko jest kolorowe ;D
Fakt moga nie wytrzymac takiej ilosci cięć ;D
-
Jasiu dzięki sedeczne dostałam, podejżewam, że na któryś napewno się skuszę, bo jeszcze ten mi się podoba.
(http://img108.imageshack.us/img108/9839/flamowka3sb7.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-18
Szkoda tylko, że te rzeczy są tak drogie, bo chciałabym wypróbować choć część pomysłów, zobaczyć jak co wygląda na żywo.
Adusia pudełeczko można nawet zeskanować jeśli jest taka możliwość i już jest szablon.
Wsio kupię przez neta, ale kartki chciałabym zobaczyć przed kupnem na własne oczy zastanawiam się gdzie jest jakaś hurtownia papiernicza, coby taki papier do wizytówek był, nie wiecie może :?:
-
Te nożyczki, które miałam wcześniej, takie właśnie były ;D Dziurkacz co prawda też jest kolorowy, ale grubszy papier tnie ;D
-
Szkoda tylko, że te rzeczy są tak drogie
Sa bardzo drogie
bo chciałabym wypróbować choć część pomysłów, ale drogooooo
tez bym chciala sie czyms takim pobawic
Adusia pudełeczko można nawet zeskanować jeśli jest taka możliwość i już jest szablon.
dobry pomysl
-
Kasiu, moja teściowa ma sklep ze wszystkim na kasprzaka więc jestem w temacie ;D Zaopatruje się w hurtowniach papierniczych, tylko, że w wielu trzeba kupić hurtowo ::)
Ale np. kolo urzedu miejskiego w D.G. po przeciwnej stronie, wchodzisz w taką jakby bramę i jest hurtownia popiernicza " PAPMAR", obok jest hurtownia kosmetyków "BIS", tam można kupić na sztuki, bylam tam ostatnio i maja papier wizytówkowy, ale jaka cena to nie wiem, różne kolory.
Jest jeszcze jedna fajna hurtownia w Będzinie w takej uliczce koło targu "AS" ale tam trzeba mieć dzialalność, jest duży wybór takich cudów papierniczych, teściowa tam jeżdzi po zabawki, bo są bardzo tanie. Tam planujemy jechać, tylko kiedy to nie wiem, ale zorientuję się co tam mają i napewno napiszę, a jakby co to możemy sobie kupić na teściową :) Podejrzewam. że tam może być to co na allegro, ale ja jestem zawsze w gorącej wodzie kąpana i już musiałam mieć ;D ::)
Napisane: Lipiec 18, 2007, 17:25:03
A co do tego pudełeczka to bardzo dobry pomysł, z tym skanem :) muszę tylko skaner podłączyć i postaram się wkleić go ;D Super pomysł :skacza:
-
Aduś dzięki Ci dobra kobieto za tyle cennych inf. ;) Hmm sklep pap. ma Kasprzaka nie kojarzę.
-
A moze ktoras bedzie robic rozki na platki kwiatow i
ma jakies koncepcje, ktorymi sie podzieli :grin:
-
Kasiu to jest taki nie duży sklepik i w nim jest wszystko ;D gazety, papierosy, chemia, art. papiernicze itp. to jest koło totolotka i koło tej adrii, czy jak to się tam teraz nazywa ;) Wyżej jest chyba jakaś spółdzielnia, czy coś takiego, obok jest jeszcze żabka itp.
Napisane: Lipiec 18, 2007, 17:48:09
Ten sklepik jest od zawsze, kiedyś to prowadziła inna babka, ale od kilku lat ma go moja teściowa, taka blondynka w okularach, krótkie włosy. A ty jesteś z kasprzaka? Jeśli tak to napewno kojarzysz ;)
-
Nie jestem z Kasprzaka, ale moja mama tam pracuje w przedszkolu, sis chodziła tam do szkoły, kiedyś mieliśmy tam rodzinkę, wiem już który to sklep :) ale przyszłej teściówki nie kojarzę, bo dawno w nim nie byłam.
-
Dorka śliczne te twoje zaproszonka, też myślałam o tym pierwszym ale coś mi w nich brakowało. Za to 4 są idealne i właśnie postanowiłam że takie kupie. ;D
-
ewelinkas dziękuje też sie nad tymi 4 zastanawiam tylko chciałabym żeby były troszkę jaśniejsze.
-
Jesli chodzi o zaproszenia to mi bardzo sie podobaja takie
(http://images27.fotosik.pl/31/0829f33aeab79744m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0829f33aeab79744.html)
Wlasnie przyszly moje zawieszki na alkohol :) :)
-
Wlasnie przyszly moje zawieszki na alkohol :) :)
to prosimy o zdjecia ;D
-
zdjęcia obowiązkowo :skacza:
-
Ewelinka wklej zdjęcia tych zawieszek ;D A tak właściwie to ile ich zamówiłaś?
-
Wiec oto zdjecia (lecz nie mam aparatu dlatego wkleje z internetu)
te na zdjeciu wygladaja na bardzo pomaranczowe ale w rzeczywistosci wcale takie nie sa-- ladniej wygladaja
(http://img182.imageshack.us/img182/4250/76398662so4.th.png) (http://img182.imageshack.us/my.php?image=76398662so4.png)
i takie
(http://img293.imageshack.us/img293/1623/zawieszkadq7.th.png) (http://img293.imageshack.us/my.php?image=zawieszkadq7.png)
bardzo ladna tonacja z winietkami na stol.
Zastanawiam sie czy juz mozna sobie zamowic zaproszenia czy nie jest jeszcze za wczesnie.Zamowic i niech sobie leza
Napisane: Lipiec 19, 2007, 10:39:01
W opakowaniu jest po 25 wiec 50 wyszlo. Napewno cos zostanie ale lepiej niz ma brakowac
-
Moje zaproszenia już dawno leżą w swoim kartoniku ;D i czekają na swój moment i są już z nadrukiem gości. Wiem, że innych nie wybiorę, bo właśnie te mnie powaliły na kolana ;D Jeśli Ci się podobają to zamów.
Napisane: Lipiec 19, 2007, 10:51:32
A ja myślałam, żeby ze 100 zawieszek zrobić ::)
-
adusiaxxx a jakie zaproszenia masz?? moze fotki ?
Co co zawieszek to mi wiecej nie potrzeba dla ok 30 gosci.
-
Co co zawieszek to mi wiecej nie potrzeba dla ok 30 gosci.
masz rację, 50 to będzie nawet za dużo .
A ja zamówiłam takie na allegro
(http://img412.imageshack.us/img412/7023/lg1gy8.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with C750UZ (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=C750UZ&make=OLYMPUS+CORPORATION) at 2007-07-19
W rzeczywistosci są troszkę jaśniejsze i duuuużo ładniejsze ;D
-
Lecz 25 to za malo :)
Bardzo ladne zaproszenia ja wlasnie buszuje po allegro.
-
Lecz 25 to za malo
Zdecydowanie, lepiej, żeby było za dużo niż ma braknąć.
-
Dokladnie tak.
Wlasnie robie zamowienie zaproszen na allegro.
-
I zamowienie złożone :) teraz bede czekac na paczke :)
-
Z oprawy na stół zostanie mi jeszcze swieczki i serwetki, i to bedzie na tyle.
Wodeczka na szczescie nie musze sie przejmowac bo tesciowa zakup robi :)
W niedziele zamawiam obraczki i uzgodnie z Tata ile mam kupic winka i jakie dla gosci.
-
Ewelinka ty juz masz wszystko na tip top.. a sukieneczka jakas juz na 100% jest?? To niektore dziewczyny na wrzesien 2007 nie maja tak dograne wszystko jak ty masz na czerwiec 2008. SUPER! Ja tez biore przyklad z Ciebie i zaczynam ruszac sie..bo faktycznie jak tak spojrzec to wcale nie jest az taki ogrom czasu, bo przeciez sie pracuje, uczy i robi sie jeszcze inne rzeczy niz tylko wesele ilepiej nie zostawiac wszystko na ostatnia chwile..lepiej na 4 m-ce przed juz tylko dbac o siebie a nie o jakies wina, samochody i bog wie co jeszcze...
EWELINKA :brawo_2:
-
jak tak spojrzec to wcale nie jest az taki ogrom czasu, bo przeciez sie pracuje, uczy i robi sie jeszcze inne rzeczy niz tylko wesele ilepiej nie zostawiac wszystko na ostatnia chwile..lepiej na 4 m-ce przed juz tylko dbac o siebie a nie o jakies wina, samochody i bog wie co jeszcze...
Racja, ja się teraz zastanawiam nad koncepcją stołu i dodatków mam dwie i jestem w kropce, co wybrać, najlepiej byłoby zobaczyć wsio na żywo, ale tak się nie da jeśli się zamawia na allegro.
-
Dzieki malgosiak ja wlasnie wole miec wszystko troszke wczesniej a takie "pierdółki" najlepiej na poczatek załatwione niz potem biegac za zawieszkami itd.. A wlasnie pod koniec zabam sobie o siebie :). Co do sukieneczki to upatrzona jest narazie Emmy Dafne a do salonu slubnego bede szla we wrzesniu. I potem zostanie jeszcze Pan Mlody --ale to gdy ja wybiore sobie sukienke co bysmy pasowali do siebie. ALe wiem ze ide do salonu Centrum Mody Slubnej bo Tata ma tam kolezanke :).
Napisane: Lipiec 19, 2007, 14:17:02
A wlasnie mam pytanie: jak to jest z kieliszkami ? Czy Wy tez sobie zamawiacie dla Pary Mlodej ozdobione inaczej? a reszte daje lokal i do wodeczki tez?
-
No centrum mody Slubnej to jeden z najlepiej zaopatrzonych chyba salonow i z bardzo mila obsluga. Poszlam tez do salonu Scarlett..i Panie byly bardzo niemile..tzn jedna. Dlatego chocbym miala w tym salonie moja wymarzona sulknie to w zyciu tam jzu nigdy nie pojde. Nie wiem albo maila okres , zle spala albo po prostu taki nieprzyjemny typ. Ja nastepnym razem jak ebde w Polsce to pospaceruje po innych salonach. Chce pojsc na Pocztowa 26 zeby zobaczec te suknie Demetrios i Lisa Ferrera i slyszalam tez ze na Lutnianej tez jest jakis fajny salonik. :)
Katarzyna84 - A moze skopiuj nam tu jakies zdjecia to poogladamy te dekorcje i moze sprobujemy Ci tez doradzic.
-
A wlasnie mam pytanie: jak to jest z kieliszkami ? Czy Wy tez sobie zamawiacie dla Pary Mlodej ozdobione inaczej? a reszte daje lokal i do wodeczki tez?
O to to już się w lokalu musisz zapytać jak oni to organizują nie nas.
Ja chcę sama wsio zrobić, kieliszki ozdobić po swojemu jak mi się podoba, nawet do wódki.
Korci mnie, coby tablice już zamówić...
(http://img513.imageshack.us/img513/8779/tyabliceiu2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
Napisane: Lipiec 19, 2007, 02:27:27
Katarzyna84 - A moze skopiuj nam tu jakies zdjecia to poogladamy te dekorcje i moze sprobujemy Ci tez doradzic
Gosiu mnie na takie rzeczy długo nie trzeba namawiać ;) daj mi 5 minut
-
a te tablice to tez na allegro??
-
Tak, jest tam ogromny wybór
-
katarzyna_84 ile takie tablice kosztują? bo my też o takich myślimy.
A dziewczyny pochwale się w poniedziałek idę zamówić sukieneczkę już ;D jadę z mama i siostrą. żadne sukienki nie robią na mnie wrażenia tak jak ta zrobiła.A nic na tym nie tracę bo jeżeli mi sie w przyszłym roku inna spodoba to mam możliwość zamienić ją.Zaprezentuje się w poniedziałek bo zrobię sobie zdjęcia w salonie i ocenicie jak wyglądam ;D
ewelinkaaa7 widzę że ty też lecisz z przygotowaniami ja też jestem zdania że lepiej wcześniej mieć ustalone wszystko a później to tylko dbać o siebie.
-
Szlak...wcieło mi posta, no to jeszcze raz:
Sala jest zielona ze świecącymi drobinkami, dekoracje na stołach są zielono - żółte co chcę zmienić.
Opcja 1
Naklejka na flaszkę + banderola + zawieszka choć tego tak myślę, że ta zawieszka to już za dużo:
(http://img267.imageshack.us/img267/4171/flaszkaig3.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
(http://img120.imageshack.us/img120/6650/banderolenl4.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
(http://img120.imageshack.us/img120/1391/zawieszki1ap4.png) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
winietki do tego (napis wykonuje się samemu)
(http://img127.imageshack.us/img127/3937/winietkafa5.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
No i torcik tylko bez tych perełek:
(http://img120.imageshack.us/img120/2817/tortjq0.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
-
Dorka czekamy koniecznie na zdjecia... :)
Katarzyna mi tez tez wcina posty.. nie wiem dlaczego..moze jak w tym samym czasie sie wysyla to sie dwa nie zapisuja tylko jeden. :)
Kataryzna no wszystko do siebie dobrane..nawet tort do zawieszek i banderolek pasuje .. :brawo_2:
Ja bede chciala miec troszke prostsze..tzn bez zadnych rysunkow, obraczek itp itd
-
Opcja 2
Wsio w jednakim tonie, spokojne kremowe, może nie do końca identyczne jak na zdjęciach, ale w tym klimacie:
(http://img386.imageshack.us/img386/5164/zawieszka2cn8.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with FinePix A340 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=FinePix+A340&make=FUJIFILM) at 2007-07-19
(http://img386.imageshack.us/img386/1751/zaiwaeszka3md9.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with FinePix A340 (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=FinePix+A340&make=FUJIFILM) at 2007-07-19
(http://img293.imageshack.us/img293/7661/wineitka1kt5.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
(http://img518.imageshack.us/img518/1975/wienitka3mx2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with C770UZ (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=C770UZ&make=OLYMPUS+CORPORATION) at 2007-07-19
(http://img340.imageshack.us/img340/9115/zestaw1ct1.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
Tort chyba byłby ten sam, w obu wersjach kremowe serwetki z motywem ślubnym i świece. Który lepszy :?:
-
katarzyna_84 opcja 2 mi się najbardziej podoba.
Dziewczyny a wy będziecie oklejać wszystkie flaszeczki naklejkami? bo ja o tym w ogóle nie myślałam a to bardzo ładnie wygląda.
-
Kasieńko - ja stwaiałbym na krem czyli opcja nr 2 :D :D :D
-
Małgosia a Ty :?:
Podejżewam, że 2:0 za opcją 2, zgadza się :?:
O Martusia zawitała, dzięki kochana :-*
już 3:0
-
Kasia jestem i ja ;D
Stawiam bezapelacyjnie na opcje nr 2 ;D
-
Dobra 4:0
Aneczko :-*
Ja wiem, że ta druga opcja jest bardziej elegancka i w ogóle, ale wydaje mi się, że zniknie na tym stole, bo prócz tego to tylko żarełko będzie no i świeczniki, żadnych kwiatów ani nic niet. Dobra czekam na resztę opinii.
-
aaaa Kasia apropo tablic jeszcze zamow sobie, co tam ze tak wczesnie ale bedziesz mogla juz jedno odchaczyc a nawet nie wiesz jak to cieszy ;D jak sie ma cos juz zalatwionego ;D
-
musialam sie ogarnac chwile bo nie wiedzialam o co biega :los:
opcja 2 z naciskiem na ostatnia fote - moze mam jakies dziwne podejscie ale nie podobaja mi sie motywy obraczkowe...
-
Dzięki Karola ;) 5:0
aaaa Kasia apropo tablic jeszcze zamow sobie, co tam ze tak wczesnie ale bedziesz mogla juz jedno odchaczyc a nawet nie wiesz jak to cieszy ;D jak sie ma cos juz zalatwionego ;D
Anuś zamówione byłyby już dawno, tylko wybraliśmy sobie czcionke, ktora nie posiada polskich znaków, i jest problem co dać na tył. Mnie się taki podoba, ale Tomek kręci nosem, że po angielsku:
(http://img410.imageshack.us/img410/3442/tabl2wr4.png) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
Istnieje jeszcze opcja zmówić 'Nowozency' i samemu markerem dopisać brakujące krope i krechę, ale czy wtedy się nie zrąbie tablicy :?:
-
A ja zamówiłam takie na allegro
(http://img412.imageshack.us/img412/7023/lg1gy8.jpg) (http://imageshack.us)
Shot with C750UZ (http://profile.imageshack.us/camerabuy.php?model=C750UZ&make=OLYMPUS+CORPORATION) at 2007-07-19
W rzeczywistosci są troszkę jaśniejsze i duuuużo ładniejsze ;D
Właśnie o takich myślałam, tylko ja niestety potrzebuję morelowo-łososiowych (jak ja nie lubię tego koloru), no i zamiast róży powinna być "deska". I to jest właśnie pies pogrzebany, bo cantedeski na zaproszeniach tego typu średnio mi się podobają.
Ach... jak to dobrze, że jeszcze tyle czasu do ślubu... ;)
-
A ja właśnie te zamówiłam i jestem bardzo zadowolona z wyboru :) Są śliczne i na wszystkich robią duże wrażenie :brewki:
Kasiu ja też wybrałabym zestaw nr 2 :tak_2: jest taki elegancki.
Dziewczynki zamówiłam dziś taką figurkę na tort, chciałam taką jak była tutaj na forum z uciekającym panem młodym, ale nigdzie nie mogłam jej znaleźć i zostało na takiej bo była niedroga ;D Co o niej myślicie?
(http://img466.imageshack.us/img466/5366/214625282av2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-07-19
Napisane: Lipiec 19, 2007, 19:40:27
Właśnie o takich myślałam, tylko ja niestety potrzebuję morelowo-łososiowych (jak ja nie lubię tego koloru)
Skoro nie lubisz tego koloru, to dlaczego chcesz mieć w takiej tonacji zaproszenia?
-
Figurka na tort baaardzo mi się podoba :)
-
Aduś fajna ta figurka, moja przyjacióła szuka właśnie tej, której Ty wcześniej, ja też pomagam jej szukać, ale nigdzie jej nie możemy znaleść.
No dobra 6:0
-
adusiaxxx świetna ta figurka gdzie ja kupiłaś?
-
No, ta z uciekającym panem młodym jest świetna ;D ;D ;D Podobno u nas niedostępna, jedna z forumek napisała mi że miała ją z USA i teraz krąży po forum ;D Można się uśmiechnąć do rajdówki, podobno jest obecnie w jej posiadaniu ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Ta moja była nie droga, na allegro taka sama jest dwa razy droższa. Zamówiłam ją ze strony internetowej firmy, która specjalizuje się w sprzedaży akcesoriów i maszyn do lodziarni i kawiarni itp. Zadzwoniłam tam i zamówiłam :jupi: Jak okaże się niezbyt fajna sprzedam ją na allegro ;D
Napisane: Lipiec 19, 2007, 21:08:54
Dla zainteresowanych info na priv ;)
-
To ja poprosze o namiary na figurke.
Ja jeszcze nie myslalam o torcie i nie wiem jakbym chciala zeby wygladal wsumie dla mnie to by tylko schludnie wygladal.
-
Jestem, jestem Kasiu :)
Jak dla mnie opcja numer 2 zdecydowanie !!!! :) Jest 5:0 tak ?
Torcik mniami !
Tablice zamawiałam tez od tego sprzedwacy :) Polecam :) Może wymyśl jakiś smieszny tekst poprostu np.: "koniec wolności" (taki my mielismy), albo "nareszcie mój", albo "droga do raju" itdp :)
-
Mi sie tez to ostatnie zdjecie podoba ..i tez nie jestem zwolenniczka sztucznych emblematow obraczek..juz bardziej podobaja mi sie jakeis delikatne serduszka , perelki czy cos takiego.. a juz jakies maskotki sloniki z obraczkami to nie moj gust. :) czyli jest juz 6:0 ..hehe :)
-
Czyli jest 7:0
Gosiu jak już pisałaś, że wolisz coś prostrzego, bo zaliczyłam Twój głos na drugie. Dzięki Andziu, a co do tych tablic, to właśnie takie propozycje napisów dawałam i wszytskie odrzucił, poza tym w nich też są polskie znaki. Nie chcę na tył też imion, po co ma się dublować i tak się ich nie sprzeda. A just married łanie tą czcionką wygląda. Zobaczymy, narazie inne rzeczy są na pierwszym planie.
Adusia jakbyś była zainteresowana to sklep pap. w centrum jest dość dobrze zaopatrzony w różne pierdy do wytłaczania, dziurkacze, a jak czegoś nie mają a się chce to można zamówić, właśnie stamtąd wracam.
-
Kasiu --- bierzesz slub w moje urodziny 02/08-08 :) ale fajnie juz Ci kibicuje :)
-
Ja mam na uwadze kilka takich zaproszen..narazie sie nie decyduje bo chce sobie dobrze sie nad nimi zastanowic..zrszta tyle tego jest ze ciezko wybrac te jedyne..podobnie jak z suknia. :)
Napisane: Lipiec 20, 2007, 15:58:12
I takie:
Napisane: Lipiec 20, 2007, 16:01:58
I jeszcze takie: Te z naszkicowana para mloda jest takie zabawne.. :)
-
Kasiu --- bierzesz slub w moje urodziny 02/08-08 :) ale fajnie juz Ci kibicuje :)
;) Dzięki Ada, moje urodzinki w przyszłym roku też wypadają w sobote, także będę świętować razem z pannami młodymi 20 września swoje pierwsze urodzinki jako mężatka ehhh niech ten licznik w końcu zacznie się przesuwać.
Gosiu podobają mi się te dwa serca i dwa serca 2 chyba nawet mam je u siebie w katalogu.
-
Gosiu bardzo ładne zaproszenia szczególnie te dwa serca2. Ale nie martw sie na to masz jeszcze trochę czasu ja poczekam do następnego roku bo jescze może mi się tysiąc razy odwidzieć, które zaproszenia wybrać :))
-
Ja myślę, żeby w marcu już zacząć zaproszenia rozdawać, bo planują sobie coniektórzy urlopy wcześniej, a nie spraszam całej rodziny.
-
Ja bede wysylac zaproszenia w styczniu poniewaz u mnie duzo rodziny z daleka tez bedzie ..a teraz wlasnie tez taka moda i w Polsce nastala ze ludzie sobie wczasy wczesniej wykupuja bo taniej. Ja mysle ze do konca pazdziernika powinnam zdecydowac sie na jakies zaporszenia pozniej je zamowic wydrukowac a w styczniu wyslac...:)
-
To ja poprosze o namiary na figurke.
Już lecą ;D
Adusia jakbyś była zainteresowana to sklep pap. w centrum jest dość dobrze zaopatrzony w różne pierdy do wytłaczania, dziurkacze, a jak czegoś nie mają a się chce to można zamówić, właśnie stamtąd wracam.
Kasiu a który to sklepik? Chętnie się tam wybiorę ;D
-
Kasiu a który to sklepik? Chętnie się tam wybiorę
W samym centrum DG, koło sklepu ślubnego.
-
Kurcze, nie wiem, a gdzie jest ten sklep ślubny? Człowiek w Dąbrowie całe życie mieszka i podstawowych rzeczy nie wie ::)
-
Gosiu podobają mi się te dwa serca i dwa serca 2 oraz to ostatnie z para mloda - takie fikusne :)
-
malgosiak wszystkie są śliczne, a te ze wstążeczką najładniejsze? Będziesz je zamawiać czy sama robić?
-
troszkę mnie tu nie było a wy tyle postów naprodukowałyście :mdleje:
katarzyna_84 zdecydowanie zestaw nr.2 :taktak:
malgosiak jak dla mnie to zaproszenie ostatnie z tą parką :skacza:
jest takie inne:)
-
milady84 przygotowania idą do przodu i dlatego coraz więcej postów jest ;D ale to dobrze tylko te liczniki mogłyby iść trochę szybciej do przodu :D
-
adusiaxxx figurka po prostu rewelacja :brawo_2: :hopsa: :ok:
też o takiej myślałam, choć ta z uciekającym panem młodym też jest fantastyczna ale jak na razie niedostępna ::)
dorka_9 superaśnie, że przygotowania idą do przodu i to pełną parą :skacza:, choć u mnie (po znalezieniu w końcu genialnego zespołu :koncert: :Najlepszy:) jak na razie się zastopowały i mamy chwilkę odpoczynku ;D
a potem na pierwszy rzut pójdzie znalezienie kamerzysty :Kwasny:
-
W samym centrum DG, koło sklepu ślubnego.
:glupek: :glupek: :glupek: Ach, ja to jestem :oops: Ten papierniczy jest koło tego salonu sukien ślubnych, na przeciwko kina ARS ? No to muszę się tam wybrać ;D
-
Dziewuszki Tak sobie Was podzczytuje i mam nadzieje ,ze mnie tutaj przyjmiecie dawną tak samo jak i Wy zniecierpliwioną z 2007
Ale Wy juz macie pomysłów, obserwacji i rzeczy pozałatwianych
Ja na miesiąc przed slubem mam jeszcze mało rzeczy załatwionych - nawet bizuterii jeszcze nie kupiłam od mojego lubego stronyjeszczenie wszyscy goście poproszeni
Juz tydzień nosze sie z zamiarem zamówienia tablic na autko i chyba to zrobie w poniedziałek
A adusia no popatrz to wiem ,która to Twoja przyszła tesciowa czasami chodze do tego kiosku- kiedys prowadziła go pani z bloku 54 zaraz naprzeciw
-
Aniutek83 pewnie, że przyjmiemy :uscisk: :skacza:
rozgość się u nas i baw się z nami dobrze :tupot: :cancan: :pijaki: :hopsa: :mrgreen: :bukiet:
-
Aniu :przytul:
A adusia no popatrz to wiem ,która to Twoja przyszła tesciowa czasami chodze do tego kiosku- kiedys prowadziła go pani z bloku 54 zaraz naprzeciw
No widzisz, jaki ten świat mały ;)
-
Ja bede zamawiac zaporszenia ..niestety nie mam czasu na zrobienie ich samej.
-
Tylko czasami ceny powalają na kolana ::) ::) ::)
Ja też zamówiłam, ale wyszły mnie nawet nie drogo.
-
Mysle ze w porownaniu do kosztow za cale wesele to zaproszenia to naprawde nie ejst duzy koszt..no chyba ze ktos sobie zyczy obszywane zlotem. :) ;)
-
No w sumie co racja, to racja. Ale te co mnie powalały na kolana to z nadrukiem gości wychodziły po 7 zł za szt., razy 60 to już 420zł, a nie 160 jak ja zapłaciłam ;D
-
Nie sztuka jest wybrac nadrozsze..ktore powalaja na kolana ale takie ktore beda podobac sie gosciom bo to przeciez dla Nich. :)
-
Ale chyba tobie też muszą się podobać, a z gośćmi w gruncie rzeczy to jest tak, że wyciągną z koperty i wrzucą do szuflady ::)
-
W samym centrum DG, koło sklepu ślubnego.
:glupek: :glupek: :glupek: Ach, ja to jestem :oops: Ten papierniczy jest koło tego salonu sukien ślubnych, na przeciwko kina ARS ? No to muszę się tam wybrać ;D
No dokładnie :D ten sklep mam na myśli, ja zrobiłam gafę, bo mogłam napisać, że salon sukni slubnych a nie sklep ślubny.
milady84 to w takim razie jest... o cholerka zgubiłam się... chyba 8:0 no cóż... chyba tak zostanie, tymbardziej, że mam coraz to więcej koncepcji, jak to wszytsko wykonać, ubzdurał mi się papier perłowy, muszę go tylko wypróbować z moją drukarą, już dziś wsie koncepcje przedstawione drugiej połówce i teraz przytąpię do fazy tworzenia prototypów... mam nadzieję, że pomożecie w ocenie drogie forumki :?:
-
Papier perłowy, powiadasz? :drapanie: No, niezły pomysł ;D
mam nadzieję, że pomożecie w ocenie drogie forumki :?:
Pewnie, że pomożemy ;D
-
Oglądałam papier perłowy na allegro i w papierniczym (tylko akurat tam białego nie było) i wydaje mi się, że fajnie to będzie wyglądać, w takim razie winietki, zawieszki na flaszki i podziękowania dla gości i rodziców też z tego samego. Rany mam tyle pomysłów tylko materiałów narazie brak.
Pewnie, że pomożemy
To fajnie, a może miałabyś ochotę na żywo je zobaczyć jak już będą i ocenić :?:
-
No pewnie, na żywo też chętnie je zobaczę, szkoda, że ślub dopiero w przyszłym roku ;D ;D ;D
-
witajcie :) mam nadzieje ze mmnie przyjmiecie, nasz termin to 4. 10. 2008 :)
troche jestem przerazona ze juz tyle macie obmyslone, my mamy sale, zespol i chcemy jeszcze zaklepac zespol a na reszte to myslalam ze jeszcze przyjdzie czas ale teraz juz sama nie wiem :)
ogolnie to w naszej knajpie pierwsze wolne miejsce bylo wlasnie na pazdziernik wiec to tez blo dla mnie dziwne. . .
postaram sie nadrobic zaleglosci w czytaniu a poki co licze na przyjecie do grona :)
-
sprawdzam sobie suwaczek :-)
Napisane: Lipiec 22, 2007, 16:50:33
. . .
-
Witaj summer. :przytul:
-
summer. :hello: Witamy kolejną zniecierpliwioną z naszych okolic ;D ;D ;D
-
:hello: summer Nic się nie martw, my po prostu tak bardzo zniecierpliwione jesteśmy ;)
Adusia nic nie szkodzi, że ślub dopiero w przyszłym roku, pierwsze próby zaproszonek będą napewno jeszcze w tym.
-
Adusia nic nie szkodzi, że ślub dopiero w przyszłym roku, pierwsze próby zaproszonek będą napewno jeszcze w tym.
Kasiu to widzę, że z tobą wszystko w porządku ;D jesteś tak bardzo zniecierpliwiona jak ja ;D Achhhhh, już chciałabym mieć wszystko, aby być bliżej tego dnia :tupot: No to czekam kochana na twoje cuda, napewno będą rewelacyjne, bo pomysłów jest co nie miara ;D ;D ;D
-
Kochane ile daje sie ksiedzu za odprawienie ceremonii slubnej. Czy orientujecie sie w tych sprawach..bo na to tez sie trzeba jakos przygotowac. ::)
-
Ja wlasnie nie wiem ale planuje dac "co łaska" 200zl.
I nadal czekam na zaproszenia bo juz sobie zamowilam.
A co do obrączek to Tata powiedzial ze musimy przyjechac w dzien normalny pracujacy i pojsc do złotnika.
-
Bylam na miesice i weslam do sklpeu gdzie mozna dostac wszytsko do slubu rozeznalam sie w cenach : maja wypozyczenie przystrojenia samochodu juz za 70-100zl. Widzialam tez podziwkowania dla rodzicow w tubie a w srodku ladny papier i samemu mozna cos napisac --tyle ze 20zl.NO i figurki na tort w roznych cenach i musze powiedziec ze wzielam jedna--bym Wam wkleila ale nie moge znalesc na necie--Pan Mody przytula Pania trzymajac reke z tylu a ona zwoja reke na jego serduszku. :)
Napisane: Lipiec 23, 2007, 14:03:05
Jednak znalazlam :)
(http://img168.imageshack.us/img168/599/figurkazv0.th.png) (http://img168.imageshack.us/my.php?image=figurkazv0.png)
-
Ewelina mowisz o Stargadzie?
-
tak
-
Mi sie podoba taka figurka..ale nigdzie nie moge jej znalezc na necie. facet stoi na drabinie..i wspina sie do Panny Mlodej. Panne Molda ustawia sie na czubku tortu a Pana mldego gdzies w polowie na sciance tortu. :) Bardzo ladne sa te figurki i takie smieszne... No i oczywscie sama sobie nie wyobrazam tortu bez tych sztucznych ogni..Wyglada to cudownie.
-
sztuczne ognie tez sa bajera a raczej lawina fajerwerkow.
-
Popieram :) Co nietypowego planujecie na swoj slub?? Macie moze jakies smieszne, ciekawe lub piekne pomysly na wesele lub sama ceremonie slubna??
-
Ja nie mam jak narazie. Chcem tylko tyle by wszystko sie udalo.
-
my bylismy 07/07-07 na weselu w Nowogardzie i mlodzi jako atrakcje mieli wynajeta grupe 3 mlodziencow ktorzy tanczyli i polykali ogien -- fajne przedstawienie i trawla ok 20 min
-
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było. Wy naprawde musicie być bardzo zniecierpliwione, skoro w takim tępie wszystko załatwiacie ;D
My byliśmy u księdza w kancelarii by zamówić msze i dokładnie już ustalić godzine. A ksiądz nam powiedział że księga wpisów jest w kościele i musimy przyść w niedziele po mszy :szczeka: Mnie zatkało bo do kościoła ksiądz ma 2 kroki no ale dobra jak w niedziele to w niedziele, tylko w tą jakoś nie wyszło bo gorąco było ;D
-
Dziewczyny dziś przymierzałam sukieneczkę która bardzo mi sie podoba ale to nie mój rozmiar ;D Bardzo bym prosiła o szczere komentarze co do mojego wyglądu w niej :D (fryzura jest nie odpowiednia tylko upięte włosy są do welonu)
(http://img62.imageshack.us/img62/8161/dscn3525cu0.jpg)
Z bliska gorsecik wyszywany koronką
(http://img211.imageshack.us/img211/3730/dscn3526sh3.jpg)
(http://img57.imageshack.us/img57/1599/dscn3523bo7.jpg)
i z boku ale trochę rozmazane
(http://img231.imageshack.us/img231/5909/dscn3524th8.jpg)
-
Dorka śliczna ta sukienka, a gorset po prostu cudo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja bym może zmieniła dół, tak żeby był marszczony do samego dołu hym, co o tym sądzisz? ;)Ale oczywiście wybór należy do Ciebie. A i śliczna będzie z ciebie panna młoda :brewki:
-
dorka suknia przepiękna !!! bardzo podobaja mi sie sukienki w tym stylu
-
jest PIEKNAAAAAAA :skacza: podobają mi sie doly marszczone...... no i w gorsecie ta czesc ktora idzie az pod szyje....... a ramiona odkryte... cudeńkoooo
-
Dziewczyny dziekuje za bardzo miłe komentarze. :przytul:
Ciesze się że mam was forumki na które zawsze można liczyć :uscisk:
ewelinkas też się nad tym zastanawiałam i pani z salonu mi powiedziała że wszystko da sie zrobić :skacza:
-
Adusia nic nie szkodzi, że ślub dopiero w przyszłym roku, pierwsze próby zaproszonek będą napewno jeszcze w tym.
Kasiu to widzę, że z tobą wszystko w porządku ;D jesteś tak bardzo zniecierpliwiona jak ja ;D Achhhhh, już chciałabym mieć wszystko, aby być bliżej tego dnia :tupot: No to czekam kochana na twoje cuda, napewno będą rewelacyjne, bo pomysłów jest co nie miara ;D ;D ;D
Oj pomysłów jest tylko teraz czasu brak nawet na zamówienie tych narzędzi, szablonów, ale spoko zrobic się najszybciej jak się da. A w sobotę wyruszam na poszukiwania garniaka ślubnego... dla męża przyjaciółki.
-
dorka_9 sukienka sliczna i bardzo ladnie w Niej wygladasz!
-
Netula bardzo dziękuje :przytul:
Chociaż trochę chyba za grubo :(
-
:hello: dopiero tu dotarłam, według mnie sukienka bardzo, bardzo ładna i nie wyglądasz grubo!
-
dorka_9 REWELACJA !!!!!!!!!!!!!! sukienka piekna.... a ty w niej poprostu rewelacja.... po dopasowaniu bedziesz wygladala jak ksiezniczka...
-
dorka suknia super strasznie mi sie podoba a ty w niej wyglądasz olśniewająco, i wcale nie jesteś gruba...ślicznie, pięknie , bosko :brawo_2: :brawo: :skacza:
-
Dorka suknia bardzo ładna, jak dla Ciebie szyta ;D A wiem, co mówię, bo przeprowadziłam dokładne oględziny na mojej koleżance, brała ślub 30. 06 i miała identyczną suknię, też kupowała na okrzei :) Gorset pięknie się mieni błyskotkami ( w wątku "sierpniowe panny młode" wkleiłam kilka zdjęć koleżanki w tej sukni, miała do tego rękawiczki z tą koronka co na gorsecie i bolerko z tym samym motywem) Agi 82 też taką zamówiła :ok: Bardzo ładnie wyglądasz w tym fasonie ;D Ja też mierzyłam podobne i też miałam wrażenie, że grubawo wyglądam ::) Ale te suknie, mają to do siebie, że człowiek tak się w nich czuje, bo jest jej dużo ::) Efekt wizualny jest zupełnie inny ;) Mnie się bardzo w niej podobasz :ok:
Zamówiłaś ją już?
-
:mdleje: Dobrze, że skleroza nie boli... przeglądałam relacje i zdjęcia dziewczyn z przymairki i mnie oświeciło, że w zniecierppliwionych zdjęcia dorki są przecież, a ja o nich zapomniałam :oops: jak pisałam posta, już się poprawiam, suknia nie w moim stylu, ale przyznać muszę, że Tobia pasuje jak ulał ;)
-
Dorka bardzo ladnie Ci w tej suknience ;D
Musze sie pochwalic,ze dzisiaj bylismy na naukach :P 3 tematy zostaly omowione w ok 45 min i najwazniejsze,ze zaliczone :mrgreen: Jeszcze tylko w czwartek ostatni temat o planowaniu rodziny i KONIEC :lol:
Musze przyznac,ze najgorzej nie bylo; ksiadz pogadal, ponarzekal, wytlumaczyl :twisted: i podpisal :hahaha:
Nie sadzilam,ze nauki tak szybko bedziemy mieli z glowy :tancze:
-
dorka ... gora sukienki rewelacyjna ale ja bym zmodyfikowala dol ale ty powinnas sie czuc w niej dobrze wiec sama musisz zdecydować
-
Bardzo ladna sukienka i bardzo ladnie w niej wygladasz.
A wlasnie wczoraj przyszly zamawiane zaproszenia. Są bardzo ladne.
-
Dziewczyny jeszcze raz dziękuje za wasze opinie-jesteście naprawdę kochaniutkie :przytul:
adusiaxxx zamówiłam już ją ;D ale pani z salonu powiedziała żebym przyszła w styczniu i zobaczyła sobie nową kolekcję i jak coś to mogę zmienić jak mi sie coś innego spodoba.
aadaa ja też zmodyfikuje trochę dół ale to dopiero w czerwcu bo mam przyjść z bucikami i staniczkiem to wtedy dokładne pani powiem czego chce ;D
ewelinkaaa7 wklej zdjęcia tych zaproszeń :D Gdzie je zamówiłaś?A czy miałaś wypisywane czy sama będziesz wypisywać?
-
Oto moje zaproszenia:
(http://img525.imageshack.us/img525/1606/zaproszenieaw2.th.jpg) (http://img525.imageshack.us/my.php?image=zaproszenieaw2.jpg)
w rzeczywistosci są dosc duze, a zamawialam je na allegro są do wypisania samemu.Na zewnatrz sa błyszczace a w srodku matowe.Jak na swoja cene naprawde sa fajne:)
Wczoraj pokazalam figurke do torku jaka zakupilam S i powiedzial ze bardzo ladna --delikatna i gustowna.
-
Znalazlam bardzo fajne podziekowania dla rodziow --chodzi mi bardziej o forme -- tekst samemu mozna wybrac.
Oto przyklady
(http://img160.imageshack.us/img160/4565/imagefuncpx1.th.jpg) (http://img160.imageshack.us/my.php?image=imagefuncpx1.jpg)
(http://img160.imageshack.us/img160/1527/imagefunc1ii2.th.jpg) (http://img160.imageshack.us/my.php?image=imagefunc1ii2.jpg)
Jesli chodzi o mnie to ja musze zakupic 4 podziekowania dla kazdego osobno.
A Wy macie juz wybrane jak beda wygladac?
-
dorka_9 sukienusia śliczna a Ty wyglądasz w niej bosko :szczeka:
i wcale nie za grubo (przecież Twoja będzie dopasowana do Twojej figury), już nie przesadzaj :biczowanie:
naprawdę strzał w 10 :ok:
-
Hurrrrra, hurrrrrra, hurrrrra :jupi: :jupi: :jupi: Dostałam dziś moją figurkę na tort :wink: Fajna jest :los:
-
Hehe a zdjęcie? czy to taka jak Mal Mlody jest ciagniety przez Pania Mloda?
Fajne to uczucie jak przychodzi cos co sie zamowilo albo kupuje :)
-
Zdjęcie figurki wsadziłam już wcześniej ;D Tak, młoda ciągnie młodego za fraki ;D ;D
A mnie się ona bardzo spodobała i jak ją zobaczyłam to mnie bardzo rozśmieszyła, bo mój M. to straszny śpioch i bardzo ciężko go obudzić, więc nie raz jak się gdzieś śpieszymy, a ja jak zwykle jestem w gorącej wodzie kąpana ;D to właśnie tak to wygląda ;D
Szkoda tylko, że PM z figurki to brunet :drapanie: :los:
-
No wlasnie na mojej tez sa Ona brunetka i On tez. ALe w wiekszosci przypadkach tak jest.
A co do zaproszen to czy wypisuje je sie tak: Kasia Kowalska i Jan Starczy serdecznie zapraszaja -- czy najpierw narzeczonego?
i oczywiscie "wraz z osoba towarzyszącą" ?
-
Najpierw kobieta :)
-
Chcialam sie upewnic co by bykow nie narobic :)
-
ewelinkaaa7 fajoskie te Twoje podziękowania, ja myślę o takiej właśnie formie zaproszeń :taktak:
-
dorka_9 ja ta sukieneczke tam widziałam i chyba agi_82 ma taką sama
Bardzo Ci w niej ładnie i dla Ciebie biały kolor jest super- ja bym w takiej sukni wygladała tragficznie a w białym to juz w ogóle
Ja bym tylko zmniejszyła ilosc tych drapowań- ale tym sie nie przejmuj bo ja tak mam i dlatego moja jest całkiem gładka
A Ewelinkaaa tez sie zastanawiałsam nad tymi zaproszeniami- i najpierw wpisujesz kobiete tak samo jak zapraszasz to najpierw jest kobieta a potem męzczyzna
-
Te podziekowania to znalazlam na necie i musze powiedziec ze to jedyne z niewielu odpowiadajace mi dlatego iz ja potrzebuje osobnych dla mamy i taty a wszedzie byly takie troszke oklepane a te sa oki i wmiare tanie. I Pani od tych zaproszen napisala ze mozna tekst sobie wybrac a jak dla mnie to tez jest osobno tylko trzeba zaznaczyc a oni juz zmieniaja forme.
-
adusiaxxx gdzie zamówiłaś ta figurkę na tort?
Ja tez bym taka chciała.
milady84, Aniutek83 dziękuje
ewelinkaaa7 zaproszenia i podziękowania dla rodziców bardzo ładne-podobają mi się!!1
-
Dziekuje :) zaproszenia juz w domku a podziekowania dopiero bede zamawiac.
Ale to jak wroce bo jutro jade nad morze z narzeczonym na ulop 4 dni odpoczac troszku :)
-
Dziewczyny które autko wam sie podoba i które przystrojenie:
Autko BMW
Przystrojenie 1
Przód:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-DUk5P_GI/AAAAAAAAAhY/4Xrl6aCMkVw/BMW%20%282%29.jpg?imgmax=640)
Bok:
(http://lh4.google.pl/mcekaswital/Rj-EaU5P_MI/AAAAAAAAAiI/EzeqwxEfnh0/BMW%20%288%29.jpg?imgmax=640)
Tył:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-Ekk5P_NI/AAAAAAAAAiQ/_8p0V3sOA74/BMW%20%289%29.jpg?imgmax=640)
Przybliżenie na bukiet:
(http://lh6.google.pl/mcekaswital/Rj-E405P_RI/AAAAAAAAAiw/BImu-rU20Xk/P4140064.JPG?imgmax=640)
Przystrojenie 2
Przód:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-BTk5P-rI/AAAAAAAAAeA/4HQRD4R-8wk/6.jpg)
Bok:
(http://lh6.google.pl/mcekaswital/Rj-BZ05P-tI/AAAAAAAAAeQ/dQqziG5LjRc/7.jpg?imgmax=512)
Tył:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-Bjk5P-wI/AAAAAAAAAeo/6jLdnqudEHU/2.jpg)
Autko Audi A6
Przystrojenie 1
Przód:
(http://lh3.google.pl/mcekaswital/Rj-QJE5P_aI/AAAAAAAAAks/3hAfeiHxtTY/Auto%20do%20%C5%9Blubu%20%2813%29.jpg)
Bok:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-Qek5P_dI/AAAAAAAAAlI/QymeFYWFTMQ/Auto%20do%20%C5%9Blubu%20%2819%29.JPG?imgmax=800)
Przybliżenie na bukiet:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-CZk5P-_I/AAAAAAAAAgg/DTcp6kcKr6U/P9160030.JPG?imgmax=640)
Przystrojenie 2:
Przód:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-B6k5P-1I/AAAAAAAAAfQ/ujDpmYW6mQs/audi1.jpg?imgmax=512)
Bok:
(http://lh5.google.pl/mcekaswital/Rj-Cuk5P_DI/AAAAAAAAAhA/rCc_hsI1fu0/audi2.jpg)
Przystrojenie 3
(http://lh3.google.pl/mcekaswital/Rj-A5E5P-kI/AAAAAAAAAdI/yKrZQF1G1dM/P1015349.JPG?imgmax=640)
-
dorka_9 mi sie bardziej podoba to z BMW bo ja kocham BMW
A Audi tez ładne ale juz nie tak ładne jak BMW
-
Ja ogolnie nie lubie bukietow na maskach.. ale jezeli mialabym wybrac z tych to jednak nr 2 . Moim zdaniem powinno tez pasowac do bukietu Pani Mlodej.
-
Mi sie podoba przystrojenie BMW to pierwsze :)
-
Dorka ja proponuje BMW i przystroić jak 2 z Audi, fajnie będą wyglądały białe kwiatki na granatowym samochodzie i takie delikatne są. Ale to tylko moje zdanie ;D.
Dzisiaj kochane forumowiczki załatwiliśmy godzine ślubu i mieliśmy szczęście bo jeszcze wszystkie były wolne :skacza:. Więc już dokładnie informuje 12 lipiec 2008 godzina 17. Ale się ciesze ;D
-
A mnie podoba sie Audi i przystrojenie nr 1 od audi...... jakos tak srebrne auto slicznie sie prezentuje
-
Mnie się podoba to srebrne, ale na jedno przystrojenie nie mogę się zdecydować, zależy od bukietu jaki będziesz miała.
Dorka, namiary na figurkę wysyłam na priv ;D
-
adusiaxxxczy ja tez moglabym prosic o namiary na figurke na priva????
-
Ok, już lecą :)
-
dorka_9 jak dla mnie dekoracja z BMW bije resztę ale gdybym miała podać jeszcze jeden typ to byłaby to na pewno dekoracja 2 z AUDI.
-
mnie sie podoba BMW 2
-
Dziewczyny a ja mam pytanie jesli chodzi o bryczki, karety -- bo ja mam takie marzenie zeby z kosicola pod sale pojechac bryczka :) w sumie jest to ok 800m wiec blisko ale wesele w Pobierowie ( nad morzem). Moze ktoras z was cos kiedys slyszala gdzie mozna wypozyczyc?
-
aadaa lepiej chyba w dziale regionalnym o to zapytać.
-
tez o tym pomyslalam i chyba tak zrobie ...
-
adusiaxxx dzięki za namiary.dziś pokarze mojemu P i jak mu się spodoba to zamówię ją ;D
-
Mojemu Adamowi sie strasznie spodobaly te figurki i bedziemy zamawiac!!!!Tylko nie wiem jaka czy ta co pani ciagnie pana,czy ta co pani niesie pana na plecach!!!!Wesle dopiero za rok ale co tam zamowic nie zaszkodzi!!!!!!!
-
witajcie nasz termin ślubu to 09.08.2008 ;D
jak narazie po ciężkim tyg szukania zespołu w końcu nam się udało :D i w niedzielę mamy podpisać umowę z już się nie mogę doczekać żeby chociaż to mieć głowy z a w przyszłym tyg idziemy załatwić kościół
-
:hello: Aguś-sc
-
:hello:
-
Witam Aguś sc :hello:, ja też właśnie dzisiaj załatwiłam zespół, moje przygotowania idą w zastraszającym tępie ;D. Niestety musieliśmy zrezygnować z naszego pierwszego zespołu bo ktoś nas ubiegł i praktycznie tak jest ze wszystkim. Z najpilniejszych rzeczy została nam do załatwienia kucharka i kelnerki.
A i mam pytanie zespół chce 1600zł a gra do 4 rano, to dużo czy mało? ???
-
Zależy o której zacznie ;) Nasz gra 10 h i bierze 1200 zł.
-
Ślub o 17 więc podejrzewam że zaczną ok 18 30. Ale słyszałam że ceny dochodzą do 2500zł. Podoba mi się że zespół jest młody, średnia wieku jakieś 27 lat, może szybciej się z nimi dogadamy ;)
-
Cena w normie, ani super niska ani wysoka. Może to zależy od regionu? Nie wiem :drapanie:
-
Dziewczyny, znacie może jakieś programy do drukowania wizytówek? Chcę również zrobić zawieszki na wódkę w kształcie rombu i nie mam pojęcia jak nadrukować tekst :drapanie: Jakbyście coś wiedziały na ten temat to napiszczcie, pliiiiiisss :blagam: :blagam: :blagam:
-
Witam nowe zniecierpliwione :hello:
Adusia ja nie słyszałam o żadnym specjalnym programie w tym celu, podejżewam, że można to zrobić w zwykłym edytorku jakimś, na skos ustawić obrazek a potem tak sobie powklejać w wordzie zwykłym i druknąć, w ostateczności zostaje bawienie się w wordzie, kopsnąc romba - do niego tekst i potem obrócić, żeby się fajnie zmieściło jak najwięcej na kartce. Jeszcze do końca się nad tym nie zastanawiałam, ale coś takiego pewnie będę kombinować. ;) Powodzenia
-
Właśnie sprawdziłam i bez problemu można w wordzie cosik takiego zrobić, najpierw z atokształtów wybierasz romb, wpisujesz sobie tekst a potem ustawiasz na kartce, żeby się jak najwięcej zmieściło.
-
dziękuję za miłe przywitanie w wątku przyszłych panien młodych 2008 :D
ewelinkas 1600zł. to mało my za zespół płacimy 2200 za 12h mam nadzieję tylko że są warci tej ceny słyszeliśmy płytkę i b. nam się spodobało ale wiadomo różnie to bywa
-
Aguś-sc :hello:
No i jestesmy juz po "wykładzie lekarze" czyli drugich i ostatnich naukach i stwierdzam,ze takie glupoty jak ksiadz wygadywal to sie w mojej glowie nie mieszcza :shock:
Jednym slowem- mogl sie lepiej przygotowac na "zajecia" i nie medzic tak,ze wszyscy go wysmiali po czym sie ksiadz wkurzyl i z wielka laska podpisal karteczki i po prostu nas wyprosil obrazony Stwierdzil,ze z takim czyms sie jeszcze nie spotkal i sie na nas obrazil i po prostu rzucil nam podpisanymi karteczkami :-x
Troche dziwny, nawet bardzo!! Baby jakbyscie slyszaly co on wygadywal to same byscie go wysmialy :lol: Powiedzial,ze po zazywaniu niemieckich tabletek antykoncepcyjnych (ktore sprowadzane sie do Polski a w Niemczech wycofywane) rodza sie dzieci z jednym uchem albo swinskim ryjkiem :twisted: :twisted:
aaaaaaaaaa i jeszcze jedna perelka- po latach malzonka,ktora w narzeczenstwie kochala sie wowczas ze swoim narzeczonym a on stosowal stosunek przerywany na starosc ma nerwice :awantura: a on zyje w trojkacie :-P No prosze Was :roll: I co Wy na to :-?
-
Kasiu dziękuję :przytul: nie wpadłabym na to ::) Ale chyba jednak nie będę robić rombów, tylko prostokąty bo się ich więcej mieści na kartce. Mój M. znalazł na necie fajny program do robienia wizytówek, jak chcesz to Ci podam na priva linka do strony :)
Także już mam koncepcję co do winietek, zawieszek. Będą też i pudełeczka :D Ale dokładnie takie jak kiedyś wkleiłam zdjęcie, małe kwadraciki, bo z tamtymi co miałam na nie szablon jest więcej roboty i ciężko wyjąć z nich cokolwiek.
Dziś jak się moja teściowa dowiedziała o moich planach, że będę robić jakieś prezenciki i winietki, popatrzyła na mnie jak na wariatkę ::) Ale chyba ten typ tak ma ::) Wkurza się, bo nie wie o co chodzi, a ona lubi zawsze być w temacie ::)
Aguś-sc co ty masz za zespół :Olaboga: Nieźle się cenią :shock:
-
adusiaxxxprosze prześlij mi namiary na ten program bo tez chciałabym zrobić sama pudełeczka i winietki, a co do orkiestry to my tez płacimy 2200zl i nie wydaje mi sie to dużo. Na taka kwotę nastawialiśmy sie od samego początku. Nasz zespół jest 5 osobowy, a wszyscy jego członkowie skończyli studia wyższe muzyczne. Podczas szukania spotkaliśmy sie z orkiestrami, które biora o wiele więcej - nawet 3500zl wiec te 2200zl to nic przy tej cenie :)
-
kkotek dzięki za przywitanko :przytul:
no troszke dużo my się nastawialiśmy na początku że za zespół zapłacimy do 2000 tys. ale jak żeśmy dzwonili za zespołami to mniej więcej tak każdy chciał a nawet znaleźliśmy zespół który chciał 2400 tak więc to nie jest najgorzej a kumpel mojego S płacił 3200 osobno wyprowadzenie, osobno saks i osobno wokalistka tak więc bywa gorzej.
-
kkotek ten ksiądz ma nie po kolei w głowie "dzieci ze świńskim ryjkiem" :glupek:
Aguś-sc my też za zespół płacimy 2000 tysiące tylko oni mam policzyli troszkę taniej ze względu na to że u mojego P w pracy grali prawie na każdym weselu ;D
adusiaxxx ty robisz na każdą wódeczkę te zawieszki?
-
baska98 ten program służy do wydruku wizytówek w różnym formacie, ale pudełeczek tam nie ma, już wysyłam namiary.
Dziewczyny, a te wasze zespoły są wieloosobowe? W moim są 2 osoby, może dlatego tak mało biorą :drapanie:
dorka_9 ja mam wódkę w restauracji, więc nie wiem ile bym musiała zrobić tych zawieszek, ale myślę że ok 100 zrobię :drapanie: Do tego 120 winietek i 120 pudełeczek :) Ile, to jeszcze zobaczę później, jak będę wiedziała ile gości będzie. A wstępnie mogę zrobić dla tych , którzy wiem, że będą na pewno :)
Dziewczyny, dzieciom też trzeba winietki robić? Bo prezenciki pewnie tak :drapanie: A czy prezenciki dla każdego z osobna czy może jedno na parę, bo już zgłupiałam :drapanie:
-
Kkotek jakoś mnie to nie zaskoczyło, rzadko spotyka się normalnego księdza. A z tymi świńskimi głowami to ja bym się zapytała o źródła, chyba sam to na poczekaniu wymyślił. A na nerwice to są leki ;D
Mój zespół jest 4 osobowy w tym wokalistka i wodzirej co chyba jest ważne.
-
U mnie jakiegoś stricte wodzireja nie ma, ale ale oboje super prowadzą imprezy ;D
-
U mnie są tylko 3 osoby 2 kolesi i babka a zabawy i wesele prowadzą świetnie bo widziałam ;D
-
U mnie tez 3 osoby, ale mam 100% pewność że zabawa z nimi będzie baaardzo udana
-
U nas jest 5 osób i biorą 2 300 za 10 h grania, ale zabawę super prowadzą.
Adusia pewnie, że chcę namiary na ten programik :!: U nas jest wszytsko jeszcze w fazie prototypów.
-
Ok, już lecą ;D
-
Mi się wydaje że w każdym zespole jest wodzirej, może tylko sie tak oficjalnie nie nazywa. Ktoś musi zorkręcić impreze i zaśpiewać 100 lat myle się ???
-
u nas zespół składa się z 4 osób w tym wokalistka
kkotek ten ksiądz to rzeczywiście ma nie pokolei w głowie takie rzeczy wygadywać :bredzisz:
-
U nas jest 4 osoby w zespole i placimy 3600 za jeden dzien.Wiem ze to duzo ale od poczatku chcielismy ich miec i mam nadzieje ze beda warci tej ceny!!!!!!!!
-
3600 za zespół :shock: to jest dużoooooo i to bardzoooo
-
3600 sporo.... chociaz my wcale nie mamy mniej bo płacimy 2700 ale za 2 dni i w zespole jest dwóch gosci z czego dodatkowo ten jeden jest wodzirejem... oby tylko warto było zapłacic taką kase....
-
U nas jest 4 osoby w zespole i placimy 3600 za jeden dzien.Wiem ze to duzo ale od poczatku chcielismy ich miec i mam nadzieje ze beda warci tej ceny!!!!!!!!
Za jeden dzień 3600 to ile biorą za 2 dni? Wysoko się ceni ten zespół :koncert:
-
Witajcie Zniecierpliwione 2008 :)
Dawno do Was nie zaglądałam, ale sprawy weselne troszke mi sie pokomplikowały więc stąd ta cisza. Kiedyś przy dłuższej chwili wolnego chętnie podzielę się z Wami tymi problemami. Mam nadzieję, że mnie cierpliwie wysłuchacie?
Ale już od dziś nadrabiam zaległości.
Jeśli chodzi o cenę zespołu póki co trudno mi mówić o samej sobie, bo zespołu jeszcze nie mamy. Jednakże 3600 za zespół to dla mnie wygórowana cena. Choć gorąco wierzę że bedzie warta tego show które zespół zrobi w dniu wesela. My liczymy że zespół wyniesie nas ok. 2000. Oby tak było...
Pozdrawiam
-
marbenia witaj w naszym gronie :przytul:
Pisz co tam się u ciebie działo my bardzo chętnie cię wysłuchamy :D
-
marbenia pewnie, że wysłuchamy jeśli tylko będziesz się chciała z nami tym podzielić.
-
Troszke musialam nadrobic. Wlasnie wrocilam znad morza bylo fajnie :)
W przyszlym tygodniu bede zamawiala podziekowania dla rodzicow ktore Wam pokazywalam.
-
ewelinkaaa7 witaj.Jak tam było nad morzem.Ja wyjeżdżam też nad morze z moim P 17 sierpnia na 10 dni :skacza:
Kurcze ja się nie mogę zdecydować jakie podziękowania kupić rodzicom-widziałam fajne na allegro ale za długo sie zastanawiałam i już ich nie ma :(
-
Fajnie chociaz krotko ale i tak dzisiaj juz nie ma pogody. 2 dni sie smazylismy na sloneczku :)
A co do podziekowan to ja dlugo dosc nie moglam znalesc takie jakie by odpowiadaly ale sie udalo.
-
marbenia i ewelinkaaa7 witajcie spowrotem :przytul:
-
Och jak ja bym chciała poleżeć sobie na plaży i nic nie robić. Ale i tak się ciesze bo właśnie zaczynam weekend, koniec pracy ;D
-
Ja tez dopiero w poniedzialek do pracy wiec jeszcze troszke odpoczne. :)
-
[/quote]
Za jeden dzień 3600 to ile biorą za 2 dni? Wysoko się ceni ten zespół :koncert:
[/quote]
Podobno za dwa dni biora 1/3 ceny.My jednak nie bedziemy robic poprawin,to sprawa z glowy!!!!Moja siostra byla na jednym weselu co prowadzili i mowila ze bylo swietnie,wspaniale prowadzili cala impreze!!!!!!Mam nadzieje ze u mnie tez tak bedzie!!!!
-
kurcze, ceny niektórych zespołów to obłęd :mad: licza sobie jak za zboże ::)
u nas będzie dj- 1000 zł za 2 dni.
Sprawy slubne posunęły sie do przodu- zaliczylismy nauki przedmałżeskie, koszmareeeeeeeeeeek >:(, zamówilismy zaproszenia, balony w kolorze złotym do dekoracji klatki schodwej i wstązeczki na butelki z alkoholem- wszystko z allegro. I narazie tyle ;)
-
To fakt bardzo dużo biorą te bardziej znane, my mamy zespół za 1600 ma być dobry zobaczymy:)) Też bym chciała częściej nasze forum odwiedzać ale niestety brak mi czasu :((
-
Za jeden dzień 3600 to ile biorą za 2 dni? Wysoko się ceni ten zespół :koncert:
No niestety tak się cenią. Ja jak szukałam zespołu to tak standardowo koszt wynosił od 1600 wzwyż za jeden dzień. Nawet jeden zaśpiewał 4000 zł, to aż za głowę się złapałam :glowa_w_mur: Masakra.
-
Wczoraj zabieralam sie do wypisywania zaproszen i znowu naszło mnie pytanie: W.P Annę Kowalską czy Anna Kowalska --odmieniamy imiona i nazwiska czy same imiona ??
-
No chyba głupio odmienić tylko... a czy odmienić czy nie wynika z kontekstu w tekście zaproszenia.
-
Ewelina NIE ODMIENIA SIE NAZWISK i IMION NA ZAPROSZENIACH !!!!!
Poczytaj sobie zasady pisowni jezyka polskiego - typu oficjalne zaproszenia itp.
-
wydaje mi się że nazwiska i imiona na zaproszeniach powinno się odmienić.
"X i Y mają zaszczyt zaprosić Jan Kowalski" :?: chyba nie za dorze to brzmi
ja na swoich odmieniłam
a teraz znalazłam coś takiego: http://poradnia.polonistyka.uj.edu.pl/?modul=12
-
Ja też bym odmieniła lepiej to brzmi
-
Ja wlansie nie wiem jak pisan na zaproszeniach Anna Kowalska czy Anne Kowalską ?
-
Skoro ja jestem Kowalska, mój mąż Kowalski, razem jesteśmy Kowalscy chyba, a nie Kowalski? Nie napiszesz zapraszamy państwa Kowalski ani zapraszamy państwa Kowalscy, bo to zwyczajnie idiotycznie brzmi.
To na szczęście jeszcze jest Polska i stosujemy w języku polskim przypadki. kogo, co - kowalskich, wyłącznie.
-
zapraszasz kogo, co? Annę Kowalską
Denerwuje mnie takie nagłe jezykowe kalectwo, jakby nagle umiejetnosc odmieniania przez przypadki Polakowi odjęło i wstawia kulawe "Maria i Antoni Nowak". Czy ta Maria to kochanka, kolezanka Antoniego Nowaka? ;)
-
Ewelina NIE ODMIENIA SIE NAZWISK i IMION NA ZAPROSZENIACH !!!!!
Poczytaj sobie zasady pisowni jezyka polskiego - typu oficjalne zaproszenia itp.
Polonistą nie jestem. Mój Szwagier owszem. Więc zasięgnęłam rady specjalisty. Według niego zdecydowanie powinno odmieniać się imię i nazwisko gości wypisując zaproszenia. Mnie zresztą też się tak wydaje i bardzo nie lubię gdy otrzymuję zaproszenia z niepoprawną formą gramatyczną. Po prostu od razu rzuca się to w oczy.
-
marbenia święte słowa ja też tak uważam, powinno się odmieniać to aż samo się prosi:))
-
Ja odmieniałam i imiona i nazwiska na zaproszeniach. Pojawilo się jednak kilka takich nazwisk, które strasznie dziwacznie brzmiały po odmianie, wiec zostawiłam nazwisko a imię odmieniałam. A jak już te osoby dostały zaproszenia to powiedziały, że bardzo się cieszą, że nazwisko zostalo a nie probowaliśmy je nienaturalnie odmieniać.
-
trochę mnie nie było a tu znowu tyle postów do przeczytania :P
tak sobie wertuję i analizuję to co napisałyście o waszych zespołach to jak powiem wam naszą cenę jaką płacimy za zespół to pomyślicie, że jestem nienormalna :bredzisz: otóż 4000zł
ale może od razu przypomnę, że jestem z warszawy a tu są trochę inne ceny, choć i tak porównując zespoły moich znajomych to i tak nasz jest prawie najdroższy :mdleje:
ale ja zawsze byłam zdania, że kapela to 70% sukcesu udanego i niezapomnianego wesela :cancan:
:koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert: :koncert:
-
milady no to teraz pobiłaś nas wszystkie... 4000 zł :o :o :o bardzo duzo
-
milady no to teraz pobiłaś nas wszystkie... 4000 zł :o :o :o bardzo duzo
Zgadzam się z przedmówczynią. :o :o :o
-
adusiaxxx ślicznie dziękuje za program :)
ja tam nie uważam, ze 4000tys to dużo. jeśli zespół jest tego wart, to tez bym tyle dała, gdybym mogła sobie na to pozwolić. Nie ma co ukrywać, ze jest straszna różnic miedzy orkiestra, a orkiestra, a przewaznie jest tak, ze ta droższa jest dużo lepsza choć są tez wyjątki - jak wszędzie.
-
Ja tez jestem tego zdania ze w dobra orkiestre warto zainwestowac,dlatego zgodzilam sie n acene 3600!!!
-
adusiaxxx ślicznie dziękuje za program :)
Basiu, polecam się na przyszłość ;D
Dziewczyny, ja na szczęście problem zaproszeń mam już za sobą, ale przechodziłam to samo - odmieniać, czy nie ???
Nie wiem, może jestem jakaś inna, ale dla mnie nazwisko MUSI BYĆ ODMIENIONE !!! Według mnie bardzo dziwnie to wygląda i byłam ostatnio na wielu weselach i tylko na jednym zaproszeniu nazwiska były odmienione. Kiedyś nawet myślałam, że to nie odmienianie nazwisk jest wynikiem niewiedzy, czy lenistwa, bo jednak trzeba przyznać, że niektóre nazwiska dają do myślenia ::) I powiem, że nerwy miałam okropne, jak zaczęliśmy odmieniać te wszystkie nazwiska ::) Ale wkońcu wpadłam na pomysł, żeby tekst zaproszeń ułożyć samemu w taki sposób, aby nazwiska pozostały nie odmienione ;D I według mnie wyszło super !!!! Jak ktoś sam robi zaproszenia to polecam to rozwiązanie, zaoszczędzicie sobie czasu i nerwów ;D
-
Ja powoli wzielam sie za wypelnianie zaproszen musze przyznac ze ręce mi sie trzesly na poczatku.
ALe to fajna sprawa jak mozna samemu sobie wypelnic juz zaproszenia.
-
milady no to teraz pobiłaś nas wszystkie... 4000 zł :o :o :o bardzo duzo
zgadzam się...4000zl :szczeka:
-
To jest strasznie duzo :szczeka:.
Tak sie zastanawiam co jeszcze wymyslec bo tak: zawieszki, winietki na stol, zaproszenia i figurka juz są. Podziekowania dla rodzicow upatrzone --zamowienie w tym tygodniu. Swieczki i serwetki póżniej.
A co teraz?? Teraz to chyba zostanie mi czekanie do wrzesnia az pojde patrzec za sukienka. :)
-
A ja czekam jak na szpilkach aż będzie równy rok, liczniczek sie w końcu ruszy i jakoś tak wydaje mi się, że czas będzie coraz szybciej leciał...
-
Napewno bedzie szybcierj lecialo.
Mi jeszcze troszke i zosanie rowne 10 m-cy :)
-
Tak to prawda czas szybko leci nie zdążymy sie obejrzeć a juz będzie po... :skacza:
-
Dokladnie tak bedzie.
-
Zgadzam się ;D U mnie ponad 8 miesięcy :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Ten czas i tak strasznie szybko leci. Jeszcze niedawno mialam 1,6 roku.
A we wrzesniu bedzie 2 latka jak razem jestesmy i prawie 2 latka jak razem mieszkamy :) :)
-
hehe i mam chucka norissa w postach :d
-
adusia fajnie ci pewnie już się nie możesz doczekać
-
No pewnie ;D Tylko żeby śniegu nie było ;D :drapanie:
-
wiedziałam, że dla większości z was to będzie bardzo dużo (dla mnie i mojego D. też było dużo na początku ale jak sobie pomyślałam, że od tego zależy udana zabawa to powiedzieliśmy sobie, że na zespół :koncert: i fotografa :Fotograf: warto wydać więcej kasy)
-
Cześć dziewczyny wczoraj dostałam zaproszenie na ślub mojej koleżanki, jako pierwsza z naszej ekipy wychodzi za mąż a niektórzy są ze sobą 11 lat ! :Uu: i nic!. Ale miałam napisać że bardzo fajny wierszyk mają na zaproszeniach:
Wszyscy dają młodym kwiatki:
fiołki, róże, chabry, bratki,
Dla nas najlepszą atrakcją
będzie książka z dedykacją.
Mi bardzo ten pomysł się spodobał może nawet na naszych zaproszeniach umieszcze taki wierszyk.
-
Witam zniecierpliwionych po krótkim okresie nieobecności :hello:. Widzę, że lista MP 2008 się powiększa ;D ;D
U nas do spraw, które już mamy załatwione (sala, foto, nauki, kościół) doszedł kamerzysta i DJ. Także te ważniejsze rzeczy mamy już z głowy.
W październiku jak będziemy w Polsce to pewnie przejdę się po salonach pooglądać i poprzymierzać sukienki. Mam już kilka na oku. Już nie mogę się doczekać tych przymiarek :skacza:
Co do zaproszeń to również uważam, że powinno się odmieniać imię i nazwisko i tak pewnie będziemy wypisywać.
Jesteśmy na etapie poszukiwań inspiracji na własnoręczne zaproszenia, zawieszki, etykiety na wódkę, podziękowania itp. Mamy już kilka pomysłów :) :). Na pewno się pochwalę jak już będą gotowe :) :).
Tak to prawda czas szybko leci nie zdążymy sie obejrzeć a juz będzie po... :skacza:
To prawda, czas ucieka, u mnie już niedługo na liczniku wybije roczek, a potem już z górki. Już nie mogę się doczekać tego wymarzonego dnia :hopsa: :hopsa:.
A jeśli chodzi o bum ślubny to oprócz swojego wesela w przyszłym roku czekają nas jeszcze 3 wesela (przyjaciela ze studiów, moja przyjaciółka i kuzyn mojego M.) nieźle co. To się zabawimy :cancan: :piwo_2: :jupi:
-
u mnie jest jeszcze ponad roczek i u mnie to idzie w przeciwnym kierunku czas mi się dłuży :roll:y
-
czas szybko leci niedawno było 1 rok i 7 miesięcy a teraz już tylko 11 miech.ów i 12 dni:)
-
Nie wiem jak WY ale ja prawie codziennie załatwiam albo przynajmniej planuje sprawy związane ze ślubem i niektóre rzeczy mnie przerazają, np. to że Wy już macie zaproszenia a ja nie :-[, nawet nie wiem jakie chce
-
ewelinkas ja też tak mam, np. dzisiaj liczyłam ile będę musiała zaproszeń zamówić, jaki tekst tam napisać, jaką dać wkładkę, że zamiast prezentów wolimy pieniążki, i zamiast kwiatów przybory szkolne dla biednych dzieci, tudzież zabawki lub karmę dla psiulków.
tyle tego jest, że nie wiem czy ze wszystkim zdążę
:mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
A jakby tego wszystkiego było mało to moj narzeczony nie pozwala mi mieć podwójnego nazwiska :-\ a jak sobie pomyśle że będe pania K to mi się wszystkiego odechciewa
-
To prawda, czas ucieka, u mnie już niedługo na liczniku wybije roczek, a potem już z górki. Już nie mogę się doczekać tego wymarzonego dnia :hopsa: :hopsa:.
A jeśli chodzi o bum ślubny to oprócz swojego wesela w przyszłym roku czekają nas jeszcze 3 wesela (przyjaciela ze studiów, moja przyjaciółka i kuzyn mojego M.) nieźle co. To się zabawimy :cancan: :piwo_2: :jupi:
szajbik święta racja, u nas jeszcze niedawno było ponad 12 miesięcy a tu już zostało 9miesięcy, 3tygodnie i 3dni
ten czas po prostu pędzi jak szalony i ani się obejrzymy a będziemy już szczęśliwymi mężatkami :skacza:
ja w przyszłym roku też mam parę wesel (moich 2 koleżanek z liceum, mojego dobrego kumpla, i koleżki mojego D.) a teraz w sobotę będziemy bawić się na weselu u mojej przyjaciółki :cancan:
-
A jakby tego wszystkiego było mało to moj narzeczony nie pozwala mi mieć podwójnego nazwiska :-\ a jak sobie pomyśle że będe pania K to mi się wszystkiego odechciewa
ewelinkas jak to narzeczony nie pozwala Ci mieć 2 nazwisk?????????????????????????
coś tu chyba nie gra :mdleje: to jest Twoja sprawa czy chcesz zachować swoje panieńskie nazwisko i dodać jego :nerwus:
-
ewelinkas nie zamartwiaj się ja też jeszcze nie mam zaproszeń i uważam, że jest jeszcze troche czasu do tego typu spraw tak więc nie jesteś sama hi hi ;)
-
ja też jeszcze nie mam zaproszeń i jakoś nie martwie się tym bo jest jeszcze sporo czasu, w tym roku chciałabym jeszcze odbyć nauki przedmałżeńskie ale jakoś ciężko znaleźć czas
-
Milady niby racja ale on o tym nie chce słyszeć doprawdy nie wiem o co mu chodzi dla mnie ta zmniana nazwisk jest wogóle śmieszna ale niestety w 2 rodzinach tylko ja tak myśle.
Siedziałam 2h i szukalam zaproszeń i nic mi się nie spodobało, ale mam jeszcze 11 miesięcy ;D
-
Ja też nie mam zaproszeń ale wiem jakie chce mieć-ale jeszcze troszkę czasu jest więc zamówię je dopiero w styczniu.U nas też szykują się w przyszłym roku wesela-najpierw mojej kuzynki (czerwiec) później naszych przyjaciół ze szkoły średniej (lipiec) i nasze w sierpniu :skacza:
-
A ja w tym roku mam 5 wesel :) ale nie dam rady być na wszystkich tylko na 3, w przyszłym roku jest moje i 3 miesiące po mnie mojej siostry :)
-
Ja też dziewczyny z zaproszeniami poczekam na następny rok bo na to jest jeszcze czas, najważniejsze rzeczy mam juz załatwione a później dopiero cała reszta :skacza:
-
A ja tyle juz zaproszen przegladalam i zadne inne mi sie nie podobaly jak te wiec zamowilam.
My w listopadzie mamy sie zglosic do ksiedza z dokumentacja i chyba juz zaczniemy nauki.
A narazie cisza i spokoj.
-
ewelinkaa no i bardzo dobrze skoro byłaś juz zdecydowana to pewnie :brawo_2:
-
:) teraz pozostanie mi chyba czekanie do wrzenia--pazdziernka jak sie wybiore do szczecina za sukienka.
A no jeszcze podziekowania dla rodzicow ale to dopiero w piatek gdzies bede wybierac tekst odpowiedni z 5 ktorych tam jest.
-
ewelinkaaa7 strasznie pędzisz z tymi przygotowaniami :o ja w porównaniu do Ciebie jestem daleko w tyle (czyt.w lesie) :mdleje: ale może to i dobrze, że masz już tyle rzeczy załatwionych, przynajmniej mniej będziesz miała w przyszłym roku :brawo_2:
chyba ja też zacznę się zajmować takimi pierdółkami jak zaproszenia, winietki etc. :taktak: :brewki:
-
My zaproszenia bedziemy robic sami,takze pewnie zaczniemy juz probowac teraz,zeby pozniej nie bylo robione wszystko w biegu!!!!
-
Już chyba gdzieś pisałam- zamówiliśmy na allegro wstążeczki na butelki, balony do dekoracji klatki schodowej i zaproszenia, które podobały nam się od zawsze :Zakochany: jeszcze ich nie dostalismy, czekamy cierpliwie.
nie będe ich jeszcze wypisywać, bo pierwsze zamierzamy wysłać za granicę w okolicy świąt Bożego Narodzenia, a potem juz krajowe, od lutego :D
-
dziewczyny czy nie spotkalyscie nigdzie w necie sprzedazy jednorazowych aparatow weselnych?? To jest fajna sprawa na stol..banki mydlane juz mam a teraz tylko jeszcze te aparaty. Wynalazlam w Anglii i wysylaja tez do Polski..ale moze cos w Polsce mozna dostac.
-
dziewczyny czy nie spotkalyscie nigdzie w necie sprzedazy jednorazowych aparatow weselnych?? To jest fajna sprawa na stol..banki mydlane juz mam a teraz tylko jeszcze te aparaty. Wynalazlam w Anglii i wysylaja tez do Polski..ale moze cos w Polsce mozna dostac.
nie widziałm nigdzie tych aparatów w regularnej sprzedaży, powiem szczerze- kojarza mi sie z takimi plastikowymi, najczęściej żółtymi Kodaka, dodawanymi do zestawów w letnich promocjach ???
nie pomogę niestety :-\
-
dziewczyny czy nie spotkalyscie nigdzie w necie sprzedazy jednorazowych aparatow weselnych?? To jest fajna sprawa na stol..banki mydlane juz mam a teraz tylko jeszcze te aparaty. Wynalazlam w Anglii i wysylaja tez do Polski..ale moze cos w Polsce mozna dostac.
A mogę wiedzieć po co ci takie jednorazowe aparaty?
-
dziewczyny czy nie spotkalyscie nigdzie w necie sprzedazy jednorazowych aparatow weselnych?? To jest fajna sprawa na stol..banki mydlane juz mam a teraz tylko jeszcze te aparaty. Wynalazlam w Anglii i wysylaja tez do Polski..ale moze cos w Polsce mozna dostac.
A mogę wiedzieć po co ci takie jednorazowe aparaty?
prawdopodobnie malgosiak chce je rozdać gościom, by mogli sami uwiecznić wybrane momenty ze slubu czy tez wesela. Z jednej str. fajna sprawa, bo angazujesz gości i dajesz im wybór, co będzie na zdjeciach, a drugiej zas- jak juz ktoś będzie lekko podchmielony- nie zawsze może utafić w obiekt ???
-
Witam zniecierpliwione!
Dzisiaj załatwiliśmy kucharke i kelnerki, więc z najpilniejszych rzeczy zostal nam tylko kamerzysta i fotograf.
Wczoraj szukałam sukienki na wesele we wrześniu i trafilam do pani która jest krawcową i ma salon z sukniami, szczęka mi poadła bo wszystkie byly piekne i dosyć tanie. Byly tam też suknie slubne jedna normalnie cudo! cała z koronki, projekt ściągnięty chyba od pronovias, patrze na cene a tam uwaga 1300zł. Itak znalazłam krawcową która uszyje moją wymarzoną sukienke ;D
-
Aparaty jednorazowe są do nabycia na allegro i to w bardzo niskiej cenie, dorka_9 wysłałam Ci linka na priva
-
pomyłka - priv poszedł do malgosiak
-
Agnieszka dzieki za stronke..ale tam nie ma takich typowo weselnych ladnych..chyba jednak zamowie z tej angielskiej strony.. Tam sa takie ladne w bialych albo kremowych opakowaniach weselnych - rozne wzory i do tego ile rozniastych opakowan do robienia baniek weselnych..
Nie sa w sumie takie drogie wychodza po 8 zl do 10 zl. wiec zamowie kilka tak zeby na kazdym stole na jakies 8-10 osob byl jeden aparacik.
Dorka..a te aparaciki to wlasnie sa po to by kazdy z gosci mogl robic zdjecia w momenatch kiedy Oni uwazaja za ciekawe, smieszne itp itd
-
A możesz mi ją przesłać?
-
Przyjde do domku i wysle na privka..
:)
-
ok :)
-
Dziewczyny o co chodzi z tymi bańkami, bo nie kumam ??? ::) :drapanie:
-
Nie wiem czy w dobie cyfrówek jest sens z tymi jednorazowymi aparatami ??? Z bańkami to co innego, tylko ja ich nie widzę na sali.
-
Mi nawet nic takiego do glowy nie przyszlo.
No i mamy 1 sierpnia dzisiaj. A ja sie zastanawiam co by tu jeszcze wymyslecc i szperm po allegro ale jak narazie chyba juz nic mi do glowy nie przychodzi.
Jedyne nad czym musze sie zastanowic to jaki tekst wybrac na podziekowania dla Mamy i Taty z 5 pokazanych ???
-
Kasia..nie chodzi o technike..chodzi o dobra zabawe a mysle ze im wiecej ludzie maja takich drobnych zajec na weselu tym jest fajniejsza zabawa..Ludzie ktorzy siedza i odpoczywaja po tancach..moga sobie puszczac banki mydlane albo pobawic sie wlasnie takim aparacikiem i porobic smieszne ciekawe zdjecia dla Nas. Bedziemy miec tez kilka fajnych niespodziewanych konkursow.. Bedzie zabawnie i napewno kazdy znajdzie atrakcje w czyms innym. :)
Agnieszka wysylam privka.. :)
-
Z tymi bankami to fajna sprawa, tylko
trzeba uwazac by za duzo tego nie bylo bo podloga bedzie mokra i
bedzie nebezpiecznie.
-
No wiadomo..ze nie wrecze kazdemu po buteleczce z bankami.. bo rzeczywiscie mozebyc slisko..hehe zwlaszcza przy jakiejs tam ilosci wypitego alkoholu hehehe
-
sadze ze powinno byc ich tyle co dzieci
to bedzie dla nich frajda ;D
-
A co do dzieci to u Nas bedzie tylko jedno--moj kuzyn 10latek. A tak to sami dorosli :)
We wrzesniu planujemy jeszcze zrobic spotkanie naszych mam co by organizacje wypieków ustalic. Wiem ze moja mama kiedys sie zdeklarowala ze ciasta moze zrobic z mama S ma znajoma co zrobi torta. No i oczywiscie odbedzie sie rozmowa o tym kto bedzie zaproszony i pewnie o moim Tacie i jego rodzinie tez. Wiec zobaczymy co wyniknie.
-
Gosiu rozumiem intencje, pomysł fajny, u mnie wiem, że nie wypaliłby, co wszyscy z własnymi aparatami bankowo przybędą, a bańki pod kościołem już planujesz :?: To jest super efekt. A ja nie wytrzymałam i kupiłam choć nożyczki ozdobne, czekam na projekt T. ma bojowe zadanie zrobić stolik podświetlany, ale pewnie nici będą i kupię gotowy z netu i jeszcze szablony i papier i naklejki i będzie można przystąpić do tworzenia propotypów zaproszeń :!:
-
stolik podświetlany, ale pewnie nici będą i kupię gotowy z netu i jeszcze szablony i papier i naklejki i będzie można przystąpić do tworzenia propotypów zaproszeń :!:
czy to oznacza ze bedzies kalke wytlaczala :D
ja sie chyba tego jednak nie podejme, ale czekam na Twoje efekty
-
stolik podświetlany, ale pewnie nici będą i kupię gotowy z netu i jeszcze szablony i papier i naklejki i będzie można przystąpić do tworzenia propotypów zaproszeń :!:
czy to oznacza ze bedzies kalke wytlaczala :D
ja sie chyba tego jednak nie podejme, ale czekam na Twoje efekty
Spróbuję i kalkę i grubszy papier, zobaczę co mi z tego wyjdzie. Jak narazie wymyśliłam perłowy papier, wytłaczanie na nim powinno dobrze wyglądać. A jest jeszcze koncepcja, coby w środku tekst wydrukować na klace, żeby niebyło od środka widać wewnętrzej strony tłoczenia, ale zdecydujemy jak coś pokombinuję. Narazie zastój, bo trochę ważniejszysz i pilniejszych spraw jest. To chociaż się nożyczkami bawię :D
-
Przepraszam, dawno nie czytałam, więc odpowiem hurtem. My za zespół płacimy 3600 zł za 8 godzin. Zespół, który grywa zawsze u znajomych i rodziny mojego lubego życzy sobie 5000zł (7500 z poprawinami). Więc wydaje mi się,że tak jak pisała milady84, cena zależy od regionu.
Sukienka nie w moim stylu, bo mi taki dekolt nie pasuje, ale Panna Młoda jak marzenie (też chciałabym tak ładnie wyglądać w sukni).
Oczywiście, ponieważ pracujemy po 14-18 godzin na dobę, więc nic nowego nie załatwiliśmy, ale spokojnie, damy radę ;D
No i najlepsze na koniec: Nam zostało już poniżej 6 miesięcy :hopsa:
Ps. w tekście: X i Y mają zaszczyt zaprosić Panią Annę Kowalską/ ale obce nazwiska Np. Fidyk,Dobek, Lord pozostają nieodmienione. Odmieniamy tylko imię.
-
Kasiu..pod kosciolem nie bedzie baniek. ale jak ebdzimey wychodzic platki roz juz beda sypane w kosciele..a jak wyjdziemy to beda golabki biale a potem znow platki roz tym razem z ryzem jak bedziemy schodzic po schodkach do samochodu po czerwonym dywaniku..Ten plan juz jest dopiety! :)
Kasia napisz mi o jakim ty podswietlanym stoliku mowisz..bo nie wiem czy jestem w temacie. :)
-
Tak sobie czytam o tych bańkach i chyba też je zamowie, u mnie będzie dużo dzieci więc warto zorganizować im jakoś czas żeby rodzice mogli sobie troche popić wódeczki;D. Chciałabym żeby dzieciaki puszczały bańki jak wychodzimy z kościoła tylko czy moja sukienka to przeżyje? Nie martwicie się o to?
-
Gosia to widzę, że wszytsko już zaplanowane, a z księdzem konsultowaliście :?: bo w wielu parafiach zastrzegają, że nie można sypać ryżu.. ::) Jutro wybieram się do swojej parafii na odpust, oblookać dokładnie co i jak, ale pewnie proboszcza nie złapę, bo zalatany będzie. A jutro dokładnie roczek ;D
Kasia napisz mi o jakim ty podswietlanym stoliku mowisz..bo nie wiem czy jestem w temacie
Robi się... ten stolik - a tak naprawdę stoliczek- to jeden z akcesorii pomocne przy wytłaczaniu, ale nie nie zdbędne a wydląda to tak:
(http://img127.imageshack.us/img127/2875/stolikif2.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-08-01
Kładzie się na nim szablon potem kartkę i po podświetleniu można się brać do roboty.
-
Chciałabym żeby dzieciaki puszczały bańki jak wychodzimy z kościoła tylko czy moja sukienka to przeżyje? Nie martwicie się o to?
Też o tym myślałam, ale jeśli już wolałabym bańki przed kościołem niż na sali. Dzieciom balony powinny wystarczyć, przynajmniej u nas. W tym temacie byłabym ostrożna, tak samo jak przy fontannie z czekolady... biała suknia... ja podziękuję.
-
Zauważyłyście, że przez to, że przyszły rok jest przestępnym liczniki mylą się o 1 dzień :?: Na moim powinno być: równy rok do ślubu :!:
-
Też mi się wydawała że coś jest nie tak bo przez 2 dni licznik się nie ruszał. Ale zabawnie.
Katarzyna_84 jakby nie było został roczek ;D
-
Zauważyłyście, że przez to, że przyszły rok jest przestępnym liczniki mylą się o 1 dzień :?:
a no zgadza się ja też to zauważyłam jak żeśmy z moim wybierali datę ślubu, że coś jest nie tak z tymi datami a potem moje Kochanie się zorientowało, że rok jest przestępny.
w niedzielę żeśmy podpisali umowę z zespołem :koncert: :koncert: a wczoraj byliśmy w kościele i ksiądz nas zapisał, ale na załatwianie formalności mamy się zgłosić w styczniu a w sobotę jedziemy do szumy posłuchać jak gra nasz zespół na żywo bo w domciu mamy tylko płytkę mam nadzieję, że będzie ok
-
coś mi się porobiło nie tak z tym wpisem wyżej ::), ale myślę, że się zorientujecie co i jak ???
-
Aguś-sc czasem tak się dzieje, pewnie, że sie zorientujemy ;) A ślubik w Sosnowcu bierzecie :?:
Też mi się wydawała że coś jest nie tak bo przez 2 dni licznik się nie ruszał. Ale zabawnie.
Katarzyna_84 jakby nie było został roczek ;D
No dokładnie ;D ;D ;D mordka mi się cieszy oda rana, jakieś takie inne nastawienie ;D Tylko ten licznik mnie nerwuje, znaczy, że teraz cały czas będzie oszukiwał.
-
Co do licznikow to moj chyba dobrze chodzi--nawet nie sprawdzalam :)
Ja tez bede chciala zeby przed kosciolem byly płatki róż i pieniazki bo płatki bardzo ładnie wygladaja.
-
W licznikach liczba dni się zgadza, ale one nie są chyba zaprogramowane na lata przestępne, sprawdzałam i dopiero jak jest 365 dni to pokazują, że jest równy rok:
(http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080101801830.png) (http://www.waszslub.pl)
-
My bedzie,y miec Pania ktora posprzata to wszytsko za drobna oplata.. :) wiec nie martwie sie. Ksieza nie zgadzaja sie na to ze wzdgledu na to ze nie ma kto pzniej tego sprzatac. To jest jedyny powod tego. :) A platki roz rzeczywiscie wygladaja przepieknie na zdjeciach. Jeja az mnie ciarki przechdoza jak mysle o tym naszym slubie..hehe :) Nie moge sie doczekac tego dnia.
-
malgosiak.... ty chyba jestes najbardziej zorganizowana przyszla panna mloda....az zazdrosze ci ze juz wiesz jak to wszystko bedzie wygladalo.... a poki co czytam czytam i czytam..... dowiaduje sie i zastanawiam co by tu wykombinowac.... tak jak ty chcialabym aby moje wesele bylo nieco inne... z pompą i zaskakujacymi konkursami czy zabawami.... dlatego z zapartym tchem wyczytuje na forum coz wymyslisz po raz kolejny, hihiihih zawsze to jakas mala pomoc :D
-
Normalnie posta wyłać nie mogę brrrrrrr, błąd mi cały czas wyskakuje, dość już tego ulepszania forum.
Dobrze, że poszłam na tą mszę odpustową na 16, za nic ślubu o 17 nie może być w odpust, bo msza z 16 trwa 1,5h. Podreptałam do proboszcza, wyczekałam i zapisał na 15, i bata nie ma na inna godzinę. No trudno, jeszcze pódziemy do innego kościoła zapytać. W końcu wybraliśmy z Tomkiem 17 i tak du.. Sama nie wiem czy dobrze. ???
-
My dopiro we wrzesniu pojdziemy ustalac godzine.mam nadzieje ze nie bedzie za pozno i nie zostanie nam tylko godzina 12 badz 13!!!!!
-
a my żeśmy byli wczoraj w kościele i mszę mamy ustaloną na godz. 16.00 woleliśmy już teraz iść aby potem nie było problemu z godzinką i teraz do jesieni będziemy mieć spokój a potem będziemy zamawiać zaproszenia, jeździć za alkoholem i oczywiście za sukieneczką :D (jeśli chodzi o sukieneczkę to oczywiście już bez mojego Sebastiana)
-
Dziewczyny dobrze wam radze idzcie wcześniej do kościoła zamówić msze. U nas się okazalo że tylko nasz termin nie jest oblegany a np. sierpniowe już dawno zajęte zostają tylko te wcześniejsze godziny.
Wczoraj na allegro znalazlam fajne zaproszenia i jak tylko pokarze ja Pio to skladam zamówienie, a narazie tego nie zrobie bo się nie odzywamy do siebie hi hi ;)
-
Po dość burzliwych momentach, które od pewnego czasu trapiły moją rodzinę i jednocześnie uniemożliwiały nam rozpoczęcie przygotowań ślubnych, od dziś ruszamy całą parą!!
Dziś podpisaliśmy umowę z lokalem :skacza:
Co prawda przez to dość długie odwlekanie w czasie musiałam zrezygnować z mojego wymarzonego pałacyku no i wyśnionej daty ślubu, który miał odbyć się 16 sierpnia 2008 roku :-\.
Jednakże nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;)
Dlatego też chciałabym oznajmić, po raz kolejny, że dnia 15 sierpnia 2008 roku zostanę Żoną mojego Ukochanego Niedźwiadka :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Zawsze jeden dzień wcześniej zmienię stan cywilny i jeden dzień krócej będę musiała czekać :lol:
I w taki właśnie sposób owa data pogodzi dwa święta. Otóż dnia 15 sierpnia przyszłego roku moja siostra będzie obchodzić swoją 10 rocznicę ślubu, a po północy ja także będą świętować swoje urodzinki :D
Bardzo cieszę się, że tak wyszło.
Teraz można wreszcie załatwiać pozostałe sprawy. W najbliższym czasie podpisujemy umowę z zespołem i kamerzystą oraz fotografem w jednym.
-
Ale się rozpisałam ;)
Dziewczyny dobrze wam radze idzcie wcześniej do kościoła zamówić msze.
Skoro i z tym są problemy to w przyszłym tygodniu wybierzemy się też do księdza. Lepiej kuć żelazo póki gorące. Choć nie będę ukrywać, że na wizytę u księdza nie mam zbyt wielkiej ochoty, bo nasz probosz nie należy moim zdaniem do miłych osób.
-
ewelinkas to jak u was w Lublinie już takie godz wczesne pozostały to ładne jaja, :shock: my jak wczoraj byliśmy zamawiać msze to po 1 ksiądz był bardzo zdziwiony, że już, że tak wczas a po 2 co idzie za tym pierwszym punktem byliśmy dopiero pierwszą parą, którą kiądz zapisał na 2008 rok
-
Mnie też to bardzo zdziwiło :o ale zdecydowaliśmy wybrać się wcześniej, bo nasi faworyci tj.orkiestra i kucharka odpadła bo już wcześniej ktoś zarezerwował. A mi się wydawało że rok to przesada :-\
-
Proboszcz u mnie powiedział, że to będzie jedyny ślub w tym dniu, bo odpust w parafii - wiadomo. Już rozmawiałam z rodzicami i na 99% zostaje moja parafia i 15. Zastanawiałam się dziś co by było gdyby ślub był o 17, pół dnia bym się snuła po domu. A tak na 15 się na spokojnie przygotuję, potem wsio na spokojnie, na krótki plenerek się zdąży, a nie na wariata. Zresztą podobno ten dzień tak szybko mija, a tak będziemy mieć 2 h więcej. Fajnie byłoby gdyby pogoda była tak jak dziś - wprost idealnie - ciepło i lekki wiaterek. A naprawdę warto iść wcześniej, u mnie kajet już zapisany na 2008 w parafii.
-
Też chciałam mieć ślub w jakims innym dniu niż sobota ale nikt mnie nie poparł :'(, moja koleżanka ma ślub w niedziele i o dziwo wszyscy powiedzieli że przyjdą i ja też. Kiedyś wymyśliłam ślub w sylwestra bo choć raz nie było by problemu gdzie pójść i w czym ;D
-
A ja jakoś nie wyobrażam sobie ślubu własnego przynajmniej w inny dzień niż sobota.
Zapomniałam napisać, że wystrój ołtarza... miodzio, aparat miałam, ale fotki nijak pstryknąć, bo kościół pełen, nawet klędzniki były w białych kwiatach, przynajmniej to odejdzie, jeszcze tylko czewony dywan, ławek nie będziemy przystarjać, bo chyba byśmy zbankrutowali, a wlaśnie miałam policzyć ile jest rzędów, ale to możecie sobie wyobraźić ich ilość w bazylice.
-
Odpust rzeczywiście był duuuuży ;D No i kościół pewnie też ślicznie wyglądał ;D
My byliśmy u księdza już w kwietniu, kiedy ustaliliśmy datę slubu i zdziwił się, że już chcemy rezerwować, po moich prośbach wpisał nas do kalendarza i kazał potwierdzić we wrześniu, ale najważniejsze, że mamy już pewniaka :brewki:
Dziewczyny, poradźcie mi, bo ja też bardzo bym chciała aby sypano nas płatkami róż, tylko w kwietniu podobno z płatkami może być problem ::) Na początku był również plan aby moja młodsza siostrzyczka szła przed nami w kościele i sypała kwiatki, ale teraz nie wiem, co zrobić :drapanie:
Czy w kwiaciarni można takie płatki zamówić? I czy nie orientujecie się jaki jest koszt takiej imprezy?
-
My tez juz mamy rezerwacje w kosciele na godzine 16.
-
My też jeszcze u księdza nie byliśmy no czytając Wasze posty chyba i ja muszę się wybrać oczywiście pewnie ksiądz powie, że to za szybko ale co tam
-
U nas kosciol tez juz zaklepany na 16.00.
I juz nie trzeba sie o to martwic.
Zerkajac w kajecik ksiedza widzialam jeszcze pustki.
-
My też mamy mszę na 16.00 :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
my jak na razie zadzwonilismy tylko do naszego proboszcza i zarezerwowalismy godz 16 ale przydalo by sie jeszcze przejsc i upewnic czy sobie to zapisal.
-
Natulinek...jak chcesz wiecej pomyslow t pisz ja Ci pomoge! Masz moje gg przeciez! :) Cos wymyslimy fajnego. :)
-
My dopiero we wrześniu idziemy do księdza.
Odpust rzeczywiście był duuuuży ;D No i kościół pewnie też ślicznie wyglądał ;D
My byliśmy u księdza już w kwietniu, kiedy ustaliliśmy datę slubu i zdziwił się, że już chcemy rezerwować, po moich prośbach wpisał nas do kalendarza i kazał potwierdzić we wrześniu, ale najważniejsze, że mamy już pewniaka :brewki:
Dziewczyny, poradźcie mi, bo ja też bardzo bym chciała aby sypano nas płatkami róż, tylko w kwietniu podobno z płatkami może być problem ::) Na początku był również plan aby moja młodsza siostrzyczka szła przed nami w kościele i sypała kwiatki, ale teraz nie wiem, co zrobić :drapanie:
Czy w kwiaciarni można takie płatki zamówić? I czy nie orientujecie się jaki jest koszt takiej imprezy?
No właśnie bo mnie też interesują płatki kwiatków gdzie można je zamówić czy samemu kupić kwiatki i poobrywać płatki.
-
Płatki można zamówić w kwiaciarni bez problemu. Jeśli to mają być płatki ze świeżych kwiatów to na pewno trzeba będzie zapłacić, jeśli zdecydujesz się na płatki z przekwitniętych już róż, których kwiaciarnia i tak już nie sprzeda, to prawdopodobnie dostaniesz jako gratis do bukietu.
-
Ja obrywałam płatki z dzikich krzewów róż ;D
-
SaTine dobry pomył ;D
Dziewczyny gdzie można zamówić takie malutki woreczki potrzebna na płatki albo mogą być na ryż.
-
Dziewczyny gdzie można zamówić takie malutki woreczki potrzebna na płatki albo mogą być na ryż.
Allegro, czasem widziałam, że tam takie są.
-
Dziewcz
Ja obrywałam płatki z dzikich krzewów róż ;D
Ale w kwietniu?
-
DziewczJa obrywałam płatki z dzikich krzewów róż ;D
Ale w kwietniu?
Kurka, no z takim obrywaniem to w kwietniu mógłby być problem, wydaje mi się, że najlepszym wyjściem będzie popytać u nas w kwiaciarniach, koło sklepu Centrum też nie zaszkodzi zapytać, tam taka mała budka jest, a jeszcze zostaje giełda w Tychach.
-
No właśnie, ja mam na działce dzikie róże i inne kwiatki nadające się do sypania, ale rodzice mówią, że to jeszcze za wcześnie ::) A co do tej giełdy to nie jest zły pomysł :drapanie: I w kwiaciarniach też będę musiała popytać, bo nie daje mi to spokoju ::)
-
Widze, że duzo z Was ma ślub własnie na 16:00... Hmmm u mnie w okolicy a już napewno w mojej parafi sluby sa zwykle o 12:00 albo o 13:00 chyba raz sie zdarzyło że było póxźniej ale to chyba była wtedy 15:00 a tak zwykle w południe.... My tez mamy na 12:00 ale musze iśc jeszcze raz do księdza aby się upewnić czy nas wpisał bo bylismy w styczniu się zapisywać w sumie 1,5 roku wcześniej. Ksiądz stwierdził, że to spodo przed no ale w końcu nas zapisał.... Teraz tylko jeszcze musimy zamówić msze na drugi dzień na niedziele dla rodziców od nowożeńców i tez będzie pewnie na 12:00.
Jeśli chodzi o płatki róz to myśle,że nie powinno być z tym problemu... Jest wiele gatunkow wiec i na kwiecień się coś znajdzie :)
Mój T. zamówił w kwiaciarni płatki róż na nasza 3-cią rocznice w listopadzie... ehhh jak było cudnie nawet się tego nie spodziewałam.... a pózniej aż mi się łza w oku zakręciła ze szczęśćia.... (nigdy nie zapomne tamtego wieczoru....)
-
Dziewczyny gdzie można zamówić takie malutki woreczki potrzebna na płatki albo mogą być na ryż.
Allegro, czasem widziałam, że tam takie są.
Właśnie na allegro nie mogłam znaleźć tych woreczków.Wpisuje i nic się nie pojawia :(
-
ja napisalam w googlach platki roz i odrazu mi sie pojawil sklep internetowy ktory je sprzesaje!!!!!!!!
-
och, jak j zawsze marzyłam o płatkach róż rzuconych na nas po wyjściu z kościoła
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
ja napisalam w googlach platki roz i odrazu mi sie pojawil sklep internetowy ktory je sprzesaje!!!!!!!!
Ale sztuczne.
-
Albo suszone.
-
Najsmieszniejsze to ze nie napisali czy to suszone czy prawdziwe!Jest tylko ze moga wyslac w specjalnych rozkach do platkow badz koszyczkach!!!!dziwne :(ale przynajmniej wygladaja jak prawdziwe!!!!!
-
Hmmmmmmmmm, ale to nie to samo :depresja: Na allegro też znalazłam sztuczne za 5,99. Jeszcze mam trochę czasu, jak nie znajdę prawdziwych to może takimi się zadowolę :drapanie:
-
Co do płatkow to ja tez bede pewnie biegac po kwiaciarniach.
Jestem przed praca a wlasnie zamowilam podziekowania dla rodzicow o ktorych pisalam wczesniej. :) :)
-
Adusia u nas w kwiaciarniach napewno znajdą się płatki, w końcu mamy ich niemało.
-
Oh przebrnęłam i nadrobiłam wszystko, teraz tylko wtopic sie w tłum... ;D
Witam nowe zniecierpliwione :hello:
Co do baniek to oglądałam ostatnio jakis amerykanski film- po wyjsciu z kościola goście ustawili sie w dwoch rzedach i wszyscy puszczali banki a młodzi szli środkiem. Wyglądało super! Ale za ciorta nie pamiętam tytułu >:(
-
Choćbym miała te płatki z pod ziemi wyczasnąć to je będę miała ;D
wlasnie zamowilam podziekowania dla rodzicow o ktorych pisalam wczesniej. :) :)
Ewelinka to fotki dawaj ;D
-
A to fotka :) i beda osobne teksty dla mamy i taty
(http://img398.imageshack.us/img398/9193/podziekowaniasl8.th.jpg) (http://img398.imageshack.us/my.php?image=podziekowaniasl8.jpg)
-
Fajne :Serduszka: Ja też chcę zrobić podobne ;D
-
ehhh nie mam czasu na nic. praca pochlania caly moj cenny czas :( ale moze uda mie sie odpoczac i zaczac powzniej myslec o przygotowaniach :))) dostalam upragniony urlopik jupiiiiiiii :))))))))
-
adusiaxxx jeśli zima będzie krótka (tak jak ostatnia) to będziesz miała tulipany w połowie kwietnia, a te mają całkiem ładne płatki. zawsze możesz popytać znajomych czy ktoś ma tulipany na działeczce. :) A i żonkile wtedy kwitną.
-
srebrny :przytul: Dzięki za info.
To jestem uratowana :calus: :brawo: :hopsa: :jupi:
Oczywiście jak zima będzie krótka ;D
-
Oby szybko minela i byla krótka.
-
Wlasnie sobie przegladam i szukam kieliszkow do szampana z grawerem.
Tak mysle co by tu jeszcze zamowic :d ale chyba juz starczy ???
-
1
(http://images23.fotosik.pl/50/222fb690ddb636c5m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/222fb690ddb636c5.html)
2.
(http://img409.imageshack.us/img409/3152/kiel2jv2.th.jpg) (http://img409.imageshack.us/my.php?image=kiel2jv2.jpg)
3.
(http://images30.fotosik.pl/50/52ca308d87a9fe7am.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52ca308d87a9fe7a.html)
4.(http://img169.imageshack.us/img169/7499/kieliszkicg3.th.jpg) (http://img169.imageshack.us/my.php?image=kieliszkicg3.jpg)
-
W sumie fajne takie kieliszki ale co później z nimi zrobić? Na półke jako pamiątka ???
Dziweczyny stwierdzam że Wy już nie jesteście zniecierpliwione tylko macie fiola na punkcie przygotowań :skacza:, nie mówie że to żle, pewnie będ wam zazdrościć przed ślubem że Wy macie wszystko załatwione a ja w lesie. Ale mi się naprawde nie chce, myśle tylko o tym jakby się tu wyrwać na jakieś wakacje :drapanie:
-
Pozniej wlasnie tylko na półke i jako pamiątka, wlasciwie to ja tez sie zastanawiam czy one sa az tak bardzo potrzebne, wsumie fajna sprawa bo pamiatka ale czy czasem nie zbędna ???
Ja tez bym sobie na wakacje jakies pojechala ale niestety juz milam tygodniowy urlop--niestety bezpłatny--i wykorzystalam juz wakacje.
-
A my sobie sprawimy napewno taką pamiątkę, ale nie będą na półce tylko schowane w skrzyneczce, a przydadzą się napewno w wieczory przy kominku. Jest bardzo duży wybór na allegro tego, wybiera sie i kieliszki i grawer, może być zestaw z miejscem na winko i dwa keiliszki. Zastanawiam się czy nie zrobić znajomym takiego prezentu ślubnego, jak zamówimy dwa komplety to wyjdzie taniej przesyłka.
(http://img370.imageshack.us/img370/9676/kieliszkiel1.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-08-08
(http://img167.imageshack.us/img167/682/kieliszki2zx5.jpg) (http://imageshack.us)
Shot at 2007-08-07
-
A widzialam tez takie wlasnie.
Pamiatka jest fajna :) chyba tez sobie taką sprawie. Faktycznie na alegro jest wybór dosc duzy.
-
Kieliszki to fajny pomysł, też myślałam, żeby takie kupić, ale do trzaskania, ale szkoda ich, więc będę sama dekorować, chyba że w restauracji to robią :drapanie:
A moje wakacje już tuż, tuż ;D I w końcu wyczekiwany urlopik :drinkuje: :okularnik: :piwko: :jupi:
-
Ale Ci dobrze dla mnie tydzien to mało. A jeszcze tylko mielismy 2 dni pogody nad morzem.
-
Do trzaskania to trochę ich szkoda, ja mam zamiar wziąść kieliszki z lokalu i sama przystroić.
Adusia fajnie macie z tym urlopem :D
-
Nawet nie wiecie jak się cieszę na ten wyjazd :jupi: Trzeba w końcu naładować akumulatory na następny rok ;D
-
Jedziemy na 2 tyg. ale dla nas to i tak mało ;D
-
adusiaxxx gdzie wybieracie się na urlop?
My z moim P tez 17 wyjeżdżamy nad morze do Jastrzębiej Góry na 10 dni i też się nie mogę doczekać ;D
Z tymi kieliszkami to super pomysł chyba też sobie sprawie takie i co roku w naszą rocznicę będziemy w niech pić winko lub szampana-superowa pamiątka!!!
-
a my właśnie chcemy sobie szampanówki sprawić z grawerem do potrzaskania a co do skrzyneczki co pokazałaś kasiu_84 może na pamiątkę sobie zamówimy bo bardzo ładne to ale to jeszcze dużoooooooooooo czasu i zgadzam się z ewelinkas niektóre z was to chyba naprawdę macie już fioła (bez obrazy) :przytul: ja z moim to zaczniemy sobie pomału załatwiać sprawy związane ze ślubem gdzieś od zimy hihi..... a co do wyjazdu na wakacje to fajnie macie dziewczynki my może pojedziemy gdzieś na wykendzik tylko :neutral: ze znajomymi, ale lepsze to niż nic
-
Aguś u mnie też tylko weekendy wchodzą w gre, tyle tylko że mój zaczyna się w sobote o 15. :'(
Fajna taka skrzyneczka z kieliszkami, jeszcze takiej nie widzałam
-
ja to cały czas mam wykend bo jak narazie nie mam pracy, a mój Sebastian ma urlop i moglibyśmy sobie gdzies pojechać tylko chodzi o to, że brak kasy jak narazie niestety :sad:
-
Ja na nadmiar kasy też nie narzekam :skacza: juz połowy pensji nie ma a tu dopiero 7. Oj będzie się ze mnal mial mój mąż :D :D :D :D
-
adusiaxxx gdzie wybieracie się na urlop?
Dorka- Egipt, taka podróż przedślubna ;D :okularnik: :drinkuje:
-
Ja na nadmiar kasy też nie narzekam :skacza: juz połowy pensji nie ma a tu dopiero 7. Oj będzie się ze mnal mial mój mąż :D :D :D :D
Oj mój ze mną też :los:
-
Witam po krotkiej nieobecnosci..... moj urlop dobiega konca.... i musze przyznac ze wyjazd do Krakowa i Zakopanego udal sie pierwszorzednie :D Nogi mi wychodza z tylka - tyle sie nachodzilismy.... Szkoda ze juz od poniedzialku zaczyna sie pracunia :( Oczywiscie nadrabiam w czytaniu nasz zniecierpliwiony watek.... i widze ze juz pojawil sie nowy temacik dot. szampanoweczek...
-
My nie bedziemy chyba zamawiac kieliszkow z grawerem tylko ladnie przyozdobimy.. Ale mam jeszcze czas wiec moze plany sie pozmieniaja.:)
Ja tez juz sie nie moge doczekac wyjazdu do Grecji..i tez jedziemy na14 dni...suuuuuuuuuupeeeeeerrrrr!!! Nie bylismy chyba nigdytak sami tak dlugo..zadnych znajomych..rodziny ..tylko my dwoje! :) :) :)
-
No to będzie się działo ;D
-
A takie szampanówki to fajny pomysł na prezent dla kogos na ślub albo rocznice ślubu.
Ja planuje potłuc jakies normalne kieliszki przystrojone- takich by mi było szkoda ;)
-
a mi tam szkoda nie jest a zwłaszcza, że nie kosztują majątek i że to wyjątkowy dzień :mrgreen:, a poza tym to pomysł mojego S, na początku nie byłam za tym, mówiłam "dajże spokój zwykłe się potłucze" hihi, ale jak zobaczyłam na allegro jedne to tak mi się spodobały, że powiedziałam - musimy je mieć :D, ale jeszcze dużo czasu także moje zdanie może jeszcze z 5 razy się zmienić hahaha
-
No ja tez uwazam ze nie szkoda takich kieliszkow..zwlaszcza ze chodzi o wesele.. My nie bedziemy miec takich ale jak bym miala to nie byloby mi szkoda! :) fajnie by bylo jakby lokal zawsze w prezencie dawal takie wygrawerowane kieliszki do wodki na stluczenie a pozniej do szampana dla Mlodej pary. Ale zaden lokal taki hojny chyba nie jest ..hehehe :)
-
malgosiak jestem ZA :) koszt dla lokalu bylby naprawde niewielki zwlasza ze zarabiaja naprawde porzadne pieniadze na takich imprezach. Niestety niektore lokale ograniczaja sie do MINIMUM i niektorych rzeczy jak serwetki czy swieczki nie mozna sie doprosic i trzeba kupowac we wlasnym zakresie... SKANDAL
-
No niestety..nasza polska smutna rzeczywistosc i dlatego czasami lepiej zaplacic troszke wiecej i dostac to czego sie oczekuje niz prosic sie o byle serwetke lub wykalaczke. Bo to jest zenada.
W sumie czasmai jednak lepiej kupic samemu i byc pewnym ze nczego nie zabraknie..tak dla Swietego spokoju bo nie wiadomo na jakiego Zydzika sie trafi. :) Lepiej zeby na weselu bylo za duzo niz ma byc za malo.
Ja teraz mysle o tym jak rozwiazac sprawe dojazdu do kosciola mnie , mojego mezulka i gosci..zwlaszcza ze troszke bedzie przyjezdnych. Mysle , mysle i mam mnostwo wersji i w kazdej mi cos nie pasi. ::)
Mam do dyspozycji 3 wypozyczone samochody z Agencji slubnej do tego autokar , no i oczywiscie taxi..ale gdzie ja mam byc gdzie moj maz, jak to wszystko zorganzowac. Jak wy to organizujecie, co o tym myslicie??
-
adusiaxxx gdzie wybieracie się na urlop?
Dorka- Egipt, taka podróż przedślubna ;D :okularnik: :drinkuje:
Ale wam zazdroszczę ;D My z moim P dopiero na początku września przyszłego roku wybieramy sie do Grecji albo Turcji na podróż poślubną a ja już nie mogę sie doczekać :skacza:
-
Witajcie Zniecierpliwione!!
Melduję, że moje przygotowania posunęły się o kolejny krok do przodu. Wczoraj załatwiliśmy orkiestre!! :skacza:
Był nieco mały problem, bo nie myślałam, że 15.08.08 to tak popularna data w moim regionie. Cały zespół liczy 6 panów, a cenią się na 3 000. No cóż, liczyłam że będzie troszkę mniej. Ale to i tak nie powalająca cena. Ważne, ze na weselu zagra nam zespół, który chciałam mieć :brawo_2:
A jeśli chodzi o szampanóweczki, to pomyślałam sobie, że byłby to całkiem fajny prezent dla mojej sis i szwagra, którzy w dniu mojego ślubu będą obchodzili 10 rocznicę ślubu. Skoro będzie to także ich święto, to moglibyśmy im złożyć życzenia, wręczyć podarek i zadedykować ulubiony utwór. Co o tym myślicie??
A podróż poślubna... U nas w trakcie negocjacji ;)
-
Tych kieliszków do zbicia jeśli byłby grawer i tak by nikt go nie zobaczył, a te co ja chcę kosztują 110zł więc jednak mi ich szkoda, a do zbicia ładnie przystrojone i już.
malgosiak jakie masz te wersje :?:
-
nie no to 110zł to dla mnie też dużo, żeby kupić a potem zbić ja znalazłam takie ładne za nie całe 40zl, także to nie majątek.
Marbenia co do pomysłu aby taki podarunek zrobić siostrze i szwagrowi z okazji 10 rocznicy ślubu bardzo mi się podoba :ok:, napewno by się cieszyli i jeszcze zadedykować im ulubiony utwór super ;)
-
Ja mysle ze do zbicia nam dadza kieliszki z restaurac ;D ;D ;Dji!!!A duze kielichy z grawerem chcialam miec na naszym stole i chodzic z nimi do stolikow gosci!!!!
(http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080802020213.png) (http://www.slub-wesele.pl)
-
Doszly moje podziekowania dla Mamy i Taty--są ladniutkie :)
-
Ja planuję wziąć kieliszki z restauracji i je udekorować, a co ;D Po co mam sama kupować, jak i tak są spisane na straty ;D Tych z grawerem szkoda tłuc, a poza tym i tak nikt poza nami się nie dopatrzy co tam pisze ;D
Ewelinka to kolejną rzecz możesz odhaczyć ;D
-
Niom odchaczone :) i to by bylo chyba na tyle. Co do kieliszkow to chyba sie wstrzymam -- jak narazie przynajmniej.
-
Ja też na razie mówię pass ;D Ale i tak nie ma dnia, żebym nie myślała "co by tu jeszcze? :drapanie:" :los:
-
No to ja Wam zaprezentuje moje upatrzone zaproszenia, tylko nie wiemy na które mamy sie zdecydować??
(http://images27.fotosik.pl/52/349a5fdc1ead07dcmed.jpg)
albo
(http://images30.fotosik.pl/52/183461e68b7ce219med.jpg)
i do tego taka koperta
(http://images29.fotosik.pl/52/0a94c4dd4aff2aac.jpg)
Jak wiadomo z figurkami na tort jest troske ciezkawo wiec chcemy ją kupic wczesniej mamy trzy do wyboru tylko ktore wybrać??
nr1
(http://images29.fotosik.pl/52/c899d5a9eb680c9d.jpg)
nr2
(http://images30.fotosik.pl/52/f1b650c75ac92e29.jpg)
nr3 (A)
(http://images29.fotosik.pl/52/8de20ed103786336.jpg)
no a takie będą nasze naklejki na wodke:)
(http://images26.fotosik.pl/52/86df7bfcd505f800.jpg)
no i jak wam sie podoba
ps. co do kupowania kieliszków specjalnie na tłuczenie to jest bezsensu,,,po co marnowac kase jak i taknikt nie bedzie na nie zwracał uwagi, przynajmniej takie jest moje zdanie.
Ewentualnie mozna takie kupić do picia wodki jak sie podchodzi do gosci przynajmniej nie bedą sie myliły kieliszki:P ;D
-
ewelinkas własnie zauwazyłam ze nie tylko ja mam tak piękną date ślubu 12,07,2008, wkońcu nie jestem sama ;D :skacza:
piękna data
-
Ja planuję wziąć kieliszki z restauracji i je udekorować, a co
Ja tak samo :D
-
Kochane dziś jest 09.08.2007 za rok właśnie w tym dniu z moim S powiemy sobie Sakramentalne TAK :skacza: jejku jeszcze roczek ;D
-
A no ten czas leci.Mi zostalo 10 miesiecy :) Aguś-sc moj narzeczony tez jest Sebastian.
LilithGoth bardzo ladne zaproszenia :) ja bym byla za 1. tymi jasniejszymi :)
-
LilithGoth zaproszenia bardzo ładne ja jestem za 1 a figurki wszystkie są super ja sama nie jestem zdecydowana którą wybrać dla siebie :D
-
ewelinkaaa7 bo Sebastiany to fajne chłopaki hihihihihihi
LilithGoth zgadzam się z poprzedniczką te jaśniejsze są ładniejsze
-
LilithGoth nie dość że ta sama data ślubu to jezcze podobny gust, też myślałam o takich zaproszeniach jeszcze nie zdecydowałam się na jakieś konkretne bo prawie wszystkie mi się podobają :skacza:
-
Pewnie ze fajne chłopaki hehe.
Na forum tez jest dziewczyna ktora ma taka sama date jak ja i na doatek jest z tego samego miasta jak ja :)
-
ewelinkas no cos w tym musi magicznego być skoro juz nawet gustynmamy podobne
Co do zaproszeń mi tez sie podobaja jaśniejsze i chyba na te sie zdecydujemy:D
-
znalazlam jeszcze takie figurki na tort bardzo zabawne:)
(http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=616043&ads=1&d=1186658240)
(http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=705286&ads=1&d=1186658129)
-
LilithGoth nie dość że ta sama data ślubu to jezcze podobny gust, też myślałam o takich zaproszeniach jeszcze nie zdecydowałam się na jakieś konkretne bo prawie wszystkie mi się podobają :skacza:
no i jeszcze wiek taki sam :brewki: :skacza:
-
LilithGoth mi sie bardziej podobają te pierwsze zaproszenia a figurki wszystkie bardzo fajne i trudno sie zdecydowac...
A wczoraj wreszcie podpisałam umowe z orkiestrą i zapłacilismy zaliczke...uff jedno z głowy, teraz umowa z włascicielem sali i na tym na razie skonczymy...
-
Zaproszonka nr 1 sa super ;) i pasowalyby do etykietek :) co do kieliszkow to faktycznie nie ma sensu kupowac zbyt srogich i wyszukanych w koncu i tak zostana po nich tylko szklane okruchy..... wiec po co marnowac pieniadze...
-
Zaproszonka nr 1 sa super ;) i pasowalyby do etykietek :) ...
LilithGoth jestem tego samego zdania. Zaproszenia nr 1 bardziej wpadły mi w oko ;)
A wczoraj wreszcie podpisałam umowe z orkiestrą i zapłacilismy zaliczke...uff jedno z głowy
ika3w, cieszę się że za Wami kolejny krok do przodu. Tym bardziej się cieszę, bo i my we wtorek dopiero załatwiliśmy zespół, a tak nie jestem sama, która została z tą sprawą nieco w tyle w porównaniu z innymi Ziecierpliwionymi 2008 ;)
-
marbenia my zespól mieliśmy umówiony już od stycznia ale pan nie chciał tak wcześnie podpisywac umowy- stwierdził ze rok przed bedzie w sam raz. Więc to była tylko formalnośc bo zaklepany termin mieli już dawno.
-
marbenia my zespól mieliśmy umówiony już od stycznia ale pan nie chciał tak wcześnie podpisywac umowy- stwierdził ze rok przed bedzie w sam raz. Więc to była tylko formalnośc bo zaklepany termin mieli już dawno.
Rozumiem! W takim razie nadal pozostaję gdzies w tyle z tymi przygotowaniami w porównaniu do Was Drogie Forumki ;) Ale nadal też bede tlumaczyła sie faktem, że u nas w Lesznie terminy rezerwacji az tak nie naglą, wiec z bardzo dużym spokojem organizacje wesela można zacząc jakiś rok wcześniej. Chyba, ze ktoś jest aż tak bardzo niecierpliwy jak ja :lol:
Ostatnio jestem też na etapie zerkania na kanał WeedingTv na platformie cyfrowego polsatu i wpadły mi w oko czekoladowe fontanny. U nas w Polsce także można je wynająć. Kusi mnie by taką atrakcję zafundować na naszym weselu...
Co Wy o tym sądzicie??
(http://www.fontannaczekolady.com/foty/14.jpg)
-
WoW.... ale bajer..... sama chcialabym miec cos podobnego na weselu, tylko ciekawa jestem jaki to koszt i gdzie mozna cos takiego wynajac.... Wyglada naprawde imponujaco....
-
Wynajecie takiej atrakcji kosztuje okolo 1600 zl..za kilka godzin.. dostaje sie w tej cenie owoce czekolade naczynia..i itp. Ja niestetynie zafunduje sobie czekoladowej atrakcji ze wzgledu na dzieci na weselu.. a co za tym idzie czkoladowe raczki na mamusinych sukienkach lub nie daj Boze mojej bialej.. mysle ze taka atrakcja jest super na przyjecia bez dzieci lub typu bankietowego. :)
-
Wynajecie takiej atrakcji kosztuje okolo 1600 zl..za kilka godzin.. dostaje sie w tej cenie owoce czekolade naczynia..i itp. Ja niestetynie zafunduje sobie czekoladowej atrakcji ze wzgledu na dzieci na weselu.. a co za tym idzie czkoladowe raczki na mamusinych sukienkach lub nie daj Boze mojej bialej.. mysle ze taka atrakcja jest super na przyjecia bez dzieci lub typu bankietowego. :)
zgadzam się 1600zł szkoda kasy jak dla mnie... i mnie osobiście aż tak mi się to nie podoba a do tego nie wyobrażam sobie mojej sukni przy czymś takim :-\
-
Małgosiak zgadzam się z Tobą, nawet przez chwile myślałam o takiej fontannie ale te dzieci!!!!!
Lepiej zamówie sobie taką do domu po weselu, jak będe żoną to już moge być gruba ;) :skacza:
CAŁA DLA MNIE !!!!!!!!!
-
Koszt zalezy od wielkości fontanny i firmy, która to organizuje, na wesele nie bardzo mi się widzi, bo też mam już przed oczami swoją biało- brązową kiecę, ale mniejszą kiedyś na jakąś uroczystość, czemu nie. Można zresztą samemu to zrobić w domku w innej formie.
-
znalazlam jeszcze takie figurki na tort bardzo zabawne:)
(http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=616043&ads=1&d=1186658240)
(http://www.wizaz.pl/forum/attachment.php?attachmentid=705286&ads=1&d=1186658129)
Kurcze nie widzę zdjęć :drapanie:
Ja mam już jedną kupioną, jak młoda ciągnie młodego za fraki :los:
Ale zastanawiam się nad tą co młoda łapie młodego na wędkę i prawdopodobnie też ją zdobędę :los:
Szkoda tylko, że są dostępne za granicą :(
-
Ale zastanawiam się nad tą co młoda łapie młodego na wędkę i prawdopodobnie też ją zdobędę :los:
Szkoda tylko, że są dostępne za granicą :(
[/quote]
Jesli chodzi o figurki ktore wyslala LilithGothto te figurki mozna kupic w sklepie internetowym tutaj w polsce!Sama zamierzam juz je zamowic!!!!Jesli bedziesz chciala to podam ci namiary na priva!!!!
-
No to podaj, jak byś mogła ;D O ile ja Ci ich wcześniej nie wysłałam ;D
-
Fajna taka fontanna tyle ze droga.
-
.... ja wlasnie wyszkukalam mini fontanne za 419 zl , mozna ja za ta cene kupic i miec na wlasnosc :)
-
justyska ja bym chciała namiary na priv z tymi figurkami.
-
Jesli bedziesz chciala to podam ci namiary na priva!!!!
I ja justyska bym poprosiła namiary na priva na te figurki :) :) :)
-
justyska..... do namiarkow na figurki tez sie dopisuje :) Z gory dziekuje
-
a ja się zastanawiam czy my wogóle potrzebujemy takiej figurki. Moe jakąs ozdobę z kształcie obraczek sobie zakupimy.
Mnie się najbardziej podobają takie torty delikatnie zdobione.
ale jeszcze dużo czasu jest, więc się okaże za pare miesięcy ::)
-
Dziewczyny to są te same namiary, co ja wcześniej wysyłałam ;D Dorka już je masz ;D Wysyłałam hurtowo ;D
-
Justyska, dziękuję za namiary :) :) :)
-
adusiaxxx wiem właśnie :o myślałam że to będzie ta figurka co Pani Młoda łowi Pana młodego chciałam ją zobaczyć-złe przeczytałam ;D
-
Nie ;D Ale fajnie by było ;D Mnie koleżanka we wrześniu w Stanach kupi, bo jedzie do siostry na ślub :cancan:
Fajnie, bo zda mi relację i może coś udoskonalę w moich przygotowaniach :drapanie:
-
Dziwczyny, wiecie co planuję zrobić na podziękowania dla rodziców, oprócz oczywiście kwiatów i jakiś takich podziękowań na piśmie :)
Jak będzie już leciała piosenka dla rodziców, chcę z projektora wyświetlić nasze zdjęcia z dzieciństwa z rodzicami :brewki:
Oczywiście wyświetlaniem zajął by się świadek, lub ktoś inny :drapanie: Tylko projektor muszę skołować ;D Bo zdjęć mamy całą furę.
Co o tym myślicie?
-
Super pomysł tylko z realizacją może być troche gorzej. Moja siostra cały czas mnie namawia żeby na weselu za młodymi zamiast obrączek, serduszek czy tp. rzeczy wisiały nasze zdjęcia z dzieciństwa, co wy na to, bo ja do końca nie jestem przekonana
-
adusiaxxx i ewelinkas super pomysły macie :skacza:
adusiaxxx na pewno była by to niespodzianka dla rodziców no i oczywiście dla gości.
Kurcze dziewczyny ja już się nie mogę doczekać przyszłego roku ;D
-
Dziwczyny, wiecie co planuję zrobić na podziękowania dla rodziców, oprócz oczywiście kwiatów i jakiś takich podziękowań na piśmie :)
Jak będzie już leciała piosenka dla rodziców, chcę z projektora wyświetlić nasze zdjęcia z dzieciństwa z rodzicami :brewki:
Oczywiście wyświetlaniem zajął by się świadek, lub ktoś inny
[/glow]
Tak ja juz na ten pomysl wpadlam nieco wczesniej ::) ::) ::) ::) w watku podziekowania dla rodzicow zapraszam do tamtego watku!!!!!!
-
świetny pomysł na takie podziękowania dla rodziców!!!!
-
Ten pomysł był już duuuużo wcześniej realizowany przez poprzednie PM ;) Też o tym myślałam, ale u nas na sali jest to nieywkonalne.
-
Tak, justyska, właśnie nie wiedziałam, w którym wątku o tym czytałam ;D Po rozmowie z moim połówkiem uznaliśmy, że to bardzo dobry pomysł :ok: Gorzej właśnie z tym projektorem, bo ciężko coś takiego skręcić, a za wypożyczenie na dzień liczą sobie trochę, a tu trzeba na min. 3 dni wypożyczyć ::) No może jeszcze po znajomych popytam, może ktoś będzie miał takie cudo :drapanie:
U mnie na sali raczej dałoby się coś takiego zrobić ;)
-
Kurcze właśnie wiem, że kilka forumek wcześniej też robiło taką prezentację, muszę poszperać, może mają jakieś namiary na projektor :gazeta:
Super by było ;D
-
Adusia nie rozglądałam się akurat za projektorem, ale może warto zapytać w Shumie.. może jakieś konferencje z bankietami organizują.. a nóż posiadają swój, albo wiedzą, gdzie u nas w okolicy można wypożyczyć. ??? Tak sobie tylko myślę, zadzwonić i zaptrać nie zaszkodzi.
-
Kasiu :przytul: Ty to masz super pomysły :brewki: A co, pewnie, że zapytam. A niech się ten ich cały menago postara, ponoć wszystko dla młodych zrobią :brewki: Może rzeczywiście namiary jakieś będzie miał :-*
-
A niech się ten ich cały menago postara, ponoć wszystko dla młodych zrobią
Skoro tak to może Wam skombinuje ten projektor. A wiesz Aduś czasem mnie tak olśni ;)
-
Ja wlasnie tez o tym myslalam!Byc moze w restauracjach w ktorych odbywaja sie konferencje maja rzutniki badz projektory!!!Trzeba bedzie popytac!!!Ja znalazlam projektory ktore wypozyczaja na dobe za 270zl (cena zalezy od rozdzielczosci)tylko ze sek w tym ze to w warszawie!!!Oczywiscie dowoz gratis na tym terenie pozniej biora 1zl. za kilommetr,takze sporo by to wyszlo!!!!! ??? ??? ??? ???
-
Z tego co wiem.... to niektore szkoly wypozyczaja projektory czy rzutniki.... i to za niewielkie pieniadze. Kazda szkola taki projektor napewno ma wiec.... warto popytac a noz sie uda. Dla takiej szkoly 200 zloty to dodatkowy pieniadz a rzutnika w weekend i tak nie uzywaja.... najlepiej przejsc sie po podstawowkach badz gimnazjach... sa to male szkoly ktore nie uzywaja za czesto rzutnikow wiec latwiej bedzie pozyczyc....
-
O też można, jakby co to do mojej podstawówki pójdę ;D
-
Skoro tak to może Wam skombinuje ten projektor. A wiesz Aduś czasem mnie tak olśni ;)
:uscisk:
-
Trzeba wam przyznać racje jak się czegoś nie wie, pytanko na forum i już wszystko jasne ;D. Może i ja coś takiego zrobie, bo jakoś nie podoba mi się ta piosenka a tak wszyscy goście będą mieli zabawe
-
Myśmy początkowo chcieli razem coś zaśpiewać dla rodziców, ale pomysł z tymi zdjęciami okazał się fajniejszy. Fajnie by było gdyby wypalił ;D
-
dziewczyny super pomysł z tym zdjęciami...a zaśpiewać to ja bym sie chyba nie odwazyła bo głos to pewnie by mi sie łamał i bym na samym początu sie rozryczała a po co nam to co nie???
dziewuszki dzisiaj jest równo 11 miesięcy do naszego ślubu :D ;D :skacza:
:skacza: :D ;D
-
A u mnie równo
8 MIESIĘCY !!!!!
:Najlepszy: :koncert: :skacza: :brawo_2: :aniolek:
Ale JESTEM SZCZĘŚLIWA!!!!!
-
Wszystkie jestesmy coraz blizej i blizej :) :skacza:
-
i mi się również ten pomysł ze zdjęciami bardzooooo podoba ale i też, aby powiesić zdjęcia za młodymi także bardzo ciekawe musze to ze swoim Miśkiem obgadać ;D
-
A my ze wszystkim stoimy w miejscu.. nawet fotograf nie ma wpłaconej zaliczki i nie wiem jak jeszcze długo będzie czekał, chyba jutro zadzwonię i zapytam jaki jest ostateczny termin ::) bo teraz na tapecie sprawa autka cały czas... i ciągle nic.
-
Kasiu co z tym autkiem ::)
-
my zaliczke u fotografa najpozniej w styczniu mamy zaplacic. A co do auta to nie wiem jeszcze jak to bedzie.
-
Kasiu co z tym autkiem ::)
Szukamy autka do kupna, na swoje już mamy kupca, któremu się spieszy, ale okazji, żeby samemu kupić nie bardzo. A propo autek, zapytałam ost. taksówkarza w dg. od białego merola ile by wziął za usługę ślubną i powiedział, że 300-350 zł. Wydaje mi się, że znajdę wsród taksiarzy tańszą ofertę.
-
LilithGoth a dzisiaj już z przodu 10, ale się ciesze. My mamy ten sam problem, nie chce nam się iśc i załatwić fotografa, a kolega który ma ślub 2 tyg. przedemną mówił że już tylko jeden fotograf mial wolny termin :( a mi dallej się nic nie chce
-
U nas to nie jest problem lenistwa, tylko nie ma kiedy, jeszcze remont naszego przyszłego lokum trwa i też czas zajmuje, nic zaplanować nie można przez pracę T. a ja sama do fotografa nie pójdę.
-
Dziewczyny czy mogłabym prosic o namiary na te zabawne figurki?
U mnie problemu z samochodem nie ma bo już znajomi sie oferowali wiec tylko bede musiała wybrac miedzy chewroletem LINEA a BMW7... ale to już zostawiam na potem...
-
u mnie też problemu z autkiem nie ma (mam nadzieję, że nie będzie, że kolega nie sprzeda) od kolegi wynajmujemy
-
Ja bardzo bym chciała pojechać do slubu jakąś fajna terenówką. mam nadzieje że uda nam się coś znależć do wynajęcia..
-
Dzisiaj troche pochodziłam po sklepach z takimi pierdolami na wesele, i postanowiłam że nie będe miała naklejek na wódke a zamiast nich takie małe naklejane akcyzy. Znalazlam też takie fajne pudełka kolorowe w środku z kwiatuszkami i ozdobami (ale wszystko z umiarem) i życzeniami dla rodziców. Bardzo mi się spodobały i dodatkowo można coś dołożyć od siebie np. nasze zdjęcie.
I jeszcze fajny był taki duży balon który przebija się podczas pierwszego tańca państwa młodych i wysypują się z miego konfetti, super efekt bo pani pokazywała nam zdjęcia.
Nie myślcie tylko że mi lenistwo przeszło, koleżanka która ma z miesiąc ślub mnie wyciągneła ;D
-
ewelinkas ja będę mieć taki balon-byłam 2 lata temu na weselu u kuzynki i ona miała ten balonik super to wyglądało jak w pewnym momencie balon szczelił a nikt z gości się tego nie spodziewał ;D
-
a gdzie taki balon można kupić i jaki jest koszt takiego balona??
-
Ja widzialam na allegro ale nie pamiętam :drapanie: ile tam kosztowaly, a w sklepie to od 40zł, w zależności co ma być w balonie, a może byc wszytko!
-
dziękuję za szybka odpowiedź :przytul: to zaczynam szperanko na allegro ;D
-
Mnie ten balon strzelający też korci.. ::) Zastanawiam się tylko, czy taki z allegro i so samodzielnego detonowania się sprawdzi, są firmy, które można wynająć - zajmują się montażem i setonacją takiego balonu i oczywiście dostarczeniem ,ale to już duuużo więszy koszt. A ja dziś nie mogłam się powstrzymać i zakupiłam zestaw ozdobnych nożyczek ;D cena była okazyjna i po sprawdzeniu nie okazały się tandetą, także zaku trafiony :D
-
no właśnie też się zastanawiam, czy taki balon do samodzielnego detonowania sie sprawdzi :roll:
-
Szukamy autka do kupna, na swoje już mamy kupca, któremu się spieszy, ale okazji, żeby samemu kupić nie bardzo. A propo autek, zapytałam ost. taksówkarza w dg. od białego merola ile by wziął za usługę ślubną i powiedział, że 300-350 zł. Wydaje mi się, że znajdę wsród taksiarzy tańszą ofertę.
Myślałam, żemasz problem ze znalezieniem ślubnego, widziałam wcześniej w wątku, że chcecie jechać Chyslerem, jakby co to mogę od kumpeli wziąć namiary ;D
No a taksówką to dobry pomysł, na pewno mniej kosztowny :tak_2:
-
A balon to też fajny pomysł, ale nie wiem czy się skusimy, trochę przeraża mnie ten montaż.
W każdym razie na pewno pod kościołem będzie strzelające konfetti ;D Taka tuba, ze sprężonym powietrzem, strzelająca różnokolorowym konfetti na ok 5-10 metrów ;D Super to wygląda na zdjęciach, znajoma mi mówiła ;D
Mam w planie zamówić kilka sztuk dla rodziny. Na allegro można to dostać.
-
widziałam wcześniej w wątku, że chcecie jechać Chyslerem, jakby co to mogę od kumpeli wziąć namiary
To ja je poproszę na priv'a i jakieś dodatkowe info jeszcze. ;D
Widziałam te tuby z konfetii na allegro, fajne są, ale ja bym chyba wolała same płatki, nie wiem jeszcze jak się mój księżulo będzie na to zapatrywał. A balon.. ktoś kto nie ma doświadczenia.. nie jestem pewna, czy nie będzie miał z tym problemów, najchętniej sama bym to zamontowała, no ale jak w dzień ślubu ??? Trzeba będzie przedyskutować.
-
A balon to też fajny pomysł, ale nie wiem czy się skusimy, trochę przeraża mnie ten montaż.
W każdym razie na pewno pod kościołem będzie strzelające konfetti ;D Taka tuba, ze sprężonym powietrzem, strzelająca różnokolorowym konfetti na ok 5-10 metrów ;D Super to wygląda na zdjęciach, znajoma mi mówiła ;D
Mam w planie zamówić kilka sztuk dla rodziny. Na allegro można to dostać.
[/glow]
U mnie ksiadz na pewno by sie na takie cos nie zgodzil,no chyba ze potem ktos z miotelka by to posprzatal ::) ::) ::)!!!!Ja widzialam gdzies tutaj na forum ze ktos mial wielkie pudlo przed kosciolem i jak mlodzi wychodzili z kosciola to wypuszczano z niego balony!!!!!
Jesli chodzi o balon strzelajacy na sali fajna rzecz.Jesli ktoras bedzie chciala to wysle namiary na balon za 65zl, ktory mozna napelnic konfetti badz balonikami.Ta druga opcja bardziej mi sie podoba!!!Podobno z montazem nie ma problemu,jesli balon jest sprzedawany z zapalnikiem!!!!Moj A.ostatnio to robil na weselu siostry!!!!
-
Ok, Kasiu zapytam się przy najbliższej okazji i wezmę namiarki.
Samochód jest już z dekoracją, nawet ok, ale jak ktoś nie chce to może dać swoją ;D My jechalismy nim ze znajomymi, w środku jest śliczny ;D I jest to samochód kobiety, pani nas wiozła ;D Mój M. jak go odbierał to miał niezłego karpia jak zobaczył panią zamiast pana ;D Pani powiedziała, że mąż też czasem jeżdzi, ale wtedy często przyjeżdża bez dekoracji, cóż jak to mężczyzna, lubi szybką jazdę :kierowca: :auto:
-
jednak do tuby jestem bardziej przekonana niż do tego balona mimo, że balon napewno bardziej efektownie by wyglądał lecz tuba jest łatwiejsza do obsługi :)
-
ja widziałam balon sprzedawany z zapalnikiem na allegro za bodajże około 45 zł.
-
ja widziałam balon sprzedawany z zapalnikiem na allegro za bodajże około 45 zł.
jakoś tak ta cena wygląda
-
ewelinkass o kurcze no to niezle, to trzeba wziąśc sie za siebie i koniecznie poszukac jakiegos fotografa;D
4 sierpnia byłam na weselu kuzynki i czekam na jej zdjęcia i reportaz slubny moze akurat mi podpasuje i ich wezme o ile maja jeszcze wolne terminy bo z tego co ja sie orientuje to foto kosztuje około 1200zł a kamera bieze 1600zł + usługi:
- nagrywanie randki około 2 miechy przed ślubem
- jest przy ubieraniu pary modej
- u fryzjera-makijazystki
- błogosławiensto
-ceremonia zaslubin
- i jeszcze wesele chyba był do godziny 2 w nocy
myśle ze cena przystępna jak za taką usługe( tylko czy ten reportaz bedzie dobry to sie okaze za 2 tygodnie)
-
Qrcze pierwsze słysze o tym konfetti przed kościól- musze poszukac na alegro.
Ja za kamere płace 900zł i kamerzysta jest od której chce do której chce. Powiem od razu ze to sprawdzony pan i profesjonalista.
-
Qrcze pierwsze słysze o tym konfetti przed kościól- musze poszukac na alegro.
Ja za kamere płace 900zł i kamerzysta jest od której chce do której chce. Powiem od razu ze to sprawdzony pan i profesjonalista.
Bardzo bym chciała, by przed kosciołem tradycyjnie rzucano grosikami i dodatkowo płatkami kwiatów; ryż podobno zostawia białe smugi, a nie chce mi sie 8) bawić z przygotowywaniem specjalnie tych ziarenek.
My za kamerzyste płacimy 600 zł- robi fajne filmy i jest otwarty na wszelkie pomysły PM.
fotograf to wydatek ok. 1110 zł (przygotowania, reportaż ze ślubu, wesele do oczepin, rozbudowany plener bo nie chcemy studia).
Strzelajacy balon, prawdopodobnie z allegro, będziemy mieli napewno- bardzo podoba mi saie pomysł,a efekty widziałam juz na kilku fotografiach i zawsze mnie chwytało za serce ;D ;D
-
a my płacimy za kamerzystę i fotografa (z jednego studia) razem 2200 czyli po 1100 wychodzi i wdg mnie to też nie dużo. Znajomi płacili za kamerzystę 1500zl i za foto też gdzieś tak, tak więc to już troche dużo
-
My za fotografa bedziemy płacic ok 1150 ale sesja w inny dzien niz slub.TYle ze w tamtym roku bylo tak ze w grudniu byla promocja za 750zl jesli sie podpisze juz umowe wiec moze uda mi sie to zrobic.
-
My za fotografa i kamerzystę, którzy są z jednego studia, zapłacimy łącznie około 1500 złotych. W cene wliczone jest:
- album z 70 zdjęciami wybranymi przez nas z okolo 500
- dostęp do wszystkich zdjęć na stronie www przez następny rok (hasło będzie znane tylko nam)
- otrzymamy zdjęciam na płycie z podkłądem muzycznym w formie prezentacji w power point
- dostaniemy dwa komplety filmu na dvd
- dodatkowo za kazde sprzedane gościom zdjęcie i film otrzymamy rabacik, a może raczej prowizje, w cenie 2 złotych za kazde zdjęcie i 5 złotych za sprzedany film, które możemy wykorzystać na dodatkowe zdjęcia do albumu lub po prostu dostaniemy pieniążki do ręki
Pan foto-kamera :Fotograf: jest bardzo kreatywny ma mnóstwo pomysłów, dlatego też każdy film i każda sesja zdjęciowa jest inna dostosowana indywidualnie do klienta. Jest też otwarty na nasze pomysły i propozycje.
W związku z powyższym wydaje nam sie, że oferta jest ciekawa, dlatego w czwartek pójdziemy pewnie podpisać umowę ;D
-
Byłam dzisiaj w kwiaciarni, po kwiatka dla koleżanki, bo jakoś ostatnio wyspy slubujących w moim roczniku ;) , i pytałam o propozycje i cenę bukietu ślubnego, dekoracji samochodu i takich tam...
Niestety pani mnie lekko zmartwiła, bo odradziła gloriozę że niby pyłek tak bardzo brudzi sukienkę, że kiepsko potem doczyscić itp.
Powiedziałąm jej, ze bardzooooo chciałam miec kiedyś bukiet z piwoni, ale to przeciez takie ogrodowe kwiotki więc zaproponowała mi bukiet z eustomy lub z dodatkiem jakiegoś kwiatu. widziałam, ze własnie eustoma była tam, biała, taka jasniutkożółto-smietankowa, różówa i fioletowa, ale czy ja wiem...
Jakoś tam mnie ta glorioza nęci... ???
Jak myślicie?? wiem, ze jeszcze mam czas na podjęcie decyzji, ale... rozglądam się, pytam w kwiaciarniach i niegdzie jeszcze nikt mi nie odradzał "mojego" kwiatka a tu taka niespodzianka :-X
-
o moze jedna Pani wkoncu byla szczera a nie strala sie sie sprzedac kolejnej wiazanki slubnej. :) Ja wiem ze wlasnie te kwiaty brudza..leci z nich pylek taki pomaranczowo zolty i z tego co mi zawsze moja mama mowila jest nie do sprania.. Ale przeciez chyba machac wiazanka nie bedziesz przez cala noc wiec dlaczego masz nie miec swojej wymarzonej wiazanki z wymarzonym gatunkiem kwiatu. :)
Ja bedac w Anglii na wycieczce widzialam w kwiaciarni piekny bukiet wlasnie z Piwonii..kremowych i rozowych wygladalo to bardzo ladnie.. mam chyba jakies zdjecie nawet ze stron angoielskich to wkleje.. :)
-
Śliczne te bukieciki z piwoni, a takie niepozorne kwiatki :)
-
Kobietka śliczny bukiecik z eustomów miała monia_01, cudny, z biało różowych kwiatów :Serduszka:
Na zdjęcia możesz luknąć w jej relacyjce ze ślubu- polecam, bo warto :ok:
-
Fajnie te kwiaty się komponują w bukiecie. My w końcu musimy zadzwonić do tego naszego foto, jutro znowu nie, bo święto, więc czwartek o ile się nie zapomni, zapowiedziałam mojemu, że teraz on dzwoni i powiedział, że ok, ciekawe ::) Aaaaa dziś dzionek udany zakupiona kieca na wrześniowe weselicho i buty z ryłko jak się sprawdzą to takie same będą na ślub tylko nie czarne oczywiście. Łaziłam w takich samych kupmeli i są mega wygodne, mierzyłam jeszcze inne z ryłko, ale się nie umywają.
-
Co do bukietu to mi sie strasznie podoba taki:
(http://img292.imageshack.us/img292
[URL=http://img292.imageshack.us/my.php?image=kwiatkikb6.png][IMG]http://img292.imageshack.us/img292/8260/kwiatkikb6.th.png) (http://img292.imageshack.us/my.php?image=kwiatpp5.png)
Miala go jedna z forumowiczek na swoim slubie
-
POprawiam zdjecie bo nic nie widac.
[img=http://img101.imageshack.us/img101/912/kwiatxi5.th.png] (http://img101.imageshack.us/my.php?image=kwiatxi5.png)
-
(http://img101.imageshack.us/img101/912/kwiatxi5.th.png) (http://img101.imageshack.us/my.php?image=kwiatxi5.png)
-
ewelinkaaa7 bukiecik ktory wkleilas jest przesliczny.... szkoda ze malutkie zdjatko.... ale i tak w zupelnosci oddaje jego urok
-
ewelinkaaa7 sliczny bukiecik! tez chciałabym cos w tym stylu... tylko fajnie by było jak byśmy gdzieś znalazły większą fotkę. Wiesz może która z forumek miała go na ślubie?
-
Jak sie nie myle to ulaK.hm..zaraz poszukam.
-
ups pomylka to nie Ona.
-
Dziś 15 sierpnia! Czyli...
do naszego ślubu pozostał ROK
Jak się cieszę :skacza:
Jeśli chodzi o bukiet to mam dylemat. Podobają mi się wiązanki ze słoneczników, ale słoneczniki w bukiecie miała moja siostra i nie chciałabym, żeby zarzuciała mi że wszystko po niej "papuguję". Nie chciałabym, żeby był to też bukiet z róż, tym bardziej że 15 sierpnia jest święto Matki Boskiej Zielnej - w związku z tym wolałabym, żeby mój bukieci był zrobiony z jakiś kolorowych kwiatów, które przypominałyby kwiaty polne. W każdym bądź razie chcę by był to taki lekki i delkatny bukiet. Widziałyście gdzieś takie....?
-
marbenia wg mnie delikatny bukiet miała właśnie monia_01
-
marbenia wg mnie delikatny bukiet miała właśnie monia_01
Widziałam... Nie powiem, też wpadł mi w oko. Nawet zapisałam sobie fote na liście moich ulubieńców ;)
Ja jednak szukam czegoś w tym stylu - nie koniecznie ze słonecznikami
(http://glorioza.one.pl/images/Resize%20of%20Rotation%20of%20KIF_2220.jpg)
-
O tak dla mnie bukiecik moni_01 był boski ;D Baardzo w moim stylu i te kwiatuszki we włoskach, achhhh, cudo :Serduszka:
-
Marbenia mi też strasznie podobają się sloneczniki :), nawet jeden większy słonecznik ślicznie wygląda.
Będe miała suknie ze złotymi wstawkami i chciałabym żeby bukiecik był w przybliżonym kolorze. I napewno nie róże, bo wszyscy mają róże :D
-
Jesli chodzi o fotografa który sprzedaje zdjęcia na weselu to dla mnie jest to nietrafiony pomysł. Ja bym na pewno sie na to nie zdecydowała na swoim weselu. Byłam już na weselu gdzie taka rzecz miała miejsce i mi sie to bardzo nie podobało- to naciąganie gości na koszta. Najpierw młodzi robili sobie zdjęcia ze wszystkimi a potem fotograf je sprzedawał. Ale oczywiście to tylko moje skromne zdanie... ;)
-
ika3w zgadzam się z tobą w 100% Naciąganie gości na dodatkowe koszta. A przeciez po slubie młodzi sami moga porozdawac gościom odbitki..
-
Witam wszystkich serdecznie, uważam że sprzedaż zdjęć na weselu to jakiś absurd zwłaszcza teraz gdy prawie wszyscy mają aparaty cyfrowe. Bukiety piękne. Czas pomyśleć nad swoim.
Pozdrawiam
-
Witam Monia, oj myśl nad tym bukiecikiem bo niewiele zostalo czasu ;)
-
oj czasu to chyba jeszcze zostało sporo
-
ika3w zgadzam się z tobą w 100% Naciąganie gości na dodatkowe koszta. A przeciez po slubie młodzi sami moga porozdawac gościom odbitki..
Dokładnie tak i te odbitki zrobic za grosze- tam gdzie byłam zdjęcia 13x18 były sprzedawane po 10zł!
-
Kurcze, jak to, bo nie kumam ::) Fotograf handluje zdjęciami na weselu ::) Dziwne, pierwszy raz się z tym spotykam ::)
monia1611 widzę, że ślubujecie przed nami, masz jeszcze dużo czasu do wyboru bukietu i jeszcze kilka razy zdążysz zmienić zdanie ;D
-
adusiaxxx Zgadza się czasu jeszcze trochę jest choć wciąż ubywa, ale co tam bukiecik trzeba wybierać. :)
-
Wyjeżdzam wreszcie na zasłużony odpoczynek :skacza:
Tak bardzo się cieszę, ze nawet chmurzyska i dziki chłód za oknem nie są w stanie popsuć mi humoru
Narzeczony, dzięki Bogu, dostał 7 dni urlpou więć będziemy sie byczyć na spokojnie... nie ma to jak polska wieś ;D
Do zobaczenia
-
kurcze u mnie zostało 10 miechów i 24 dni do ślubu a ja jeszcze nie mam nic zalatwione ::)
musze sie rozejrzec za kamerzysta i fotografem ale jakos brak chęci.
jak sobie tak patrze co wy macie juz zalatwione to czasami sie boje ze ja z niczym sie nie uporam a ten czas tak szybko leci ze nie zdaze sie obejrzec a juz kazde foto i kamera beda mieli zajęte terminy:(
-
dziewczyny mam [pytanko kiedy powinnam isc do kościoła zaklepac godzine i date slubu??
czy jak bym poszla w przyszłym tyg. to nie bylo by za wczesnie??
ps. znacie jakąs wypozyczalnie audi w szczecinie??
-
LilithGoth z kosciólkiem to nie za wcześnie. Zreszta każdy kościół ma inne zasady i inne oblęzenie ślubne. w jednych kosąciołach jest 5 ślubow rocznie a w innych w miesiacach letnich na rok przed jest ciazko z terminami.
-
LilithGoth jak najbardziej wybierz się do kościoła, na pewno nie będzie za wcześnie. Ja ślubuję w sierpniu 2008 i mam już zarezerwowany termin w kościele. Jak moja mama była u księdza (około dwa miesiące temu) to była tylko jedna wolna godzina i mieliśmy szczęście bo właśnie taka którą chcieliśmy o 16.
... Zreszta każdy kościół ma inne zasady i inne oblęzenie ślubne. w jednych kosąciołach jest 5 ślubow rocznie a w innych w miesiacach letnich na rok przed jest ciazko z terminami.
Jak mówi srebrny w każdym kościele jest inaczej więc warto się przejść i zapytać się księdza osobiście.
-
chyba zeczywiscie przejde sie do koscioła i zaklepie sobie date i godzinke , mam nadzieje ze ta godzinka która my chcemy tez bedzie wolna
-
a mój wpis ma numer 2008 czyli nasz przyszły rok w którym wszystkie z nas będą ślubowały :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Mnie sie podobaja bukety rozki ;D I wiem poki co,ze chce rozek a jesli chodzi o kwiaty to ciagle mysle nad nimi ale jak narazie nic nie wymyslilam ??? Na szczescie jest jeszcze troche czasu do slubu wiec moge dumac ;)
Jesli macie jakies bukiety rozki to wstawiajcie- bede wdzieczna :)
kobietka ale Ci zazdroszcze :P
-
I co tam dziewcyznki u Was slychac cos zamiklyscie??
Ja narazie stoje w miejscu.
-
Ja jestem w trakcie poszukiwania zaproszeń, niestety nic mi się nie podoba :(
Ogądałam też suknie, i ta która bardzo mi się podobała na zdjęciach w internecie w rzeczywistości okazała się bardzo tandetna. Ale i tak już zdecydowałam że suknie będe szyła ;D
-
ja narazie wogóle nic nie załatwiam tak jak pisałam kiedyś my zaczniemy załatwiać prawy związane ze ślubem od września - października. Mam wybrane kilka sukienek, ale jeszcze nie byłam przymierzać bo uważam, że jet jeszcze sporo czasu i zdanie moje się zmieni z 5 razy, tak więc wole się nie spieszyć a i tak podobnie jak ewelinkas będę sobie szyła, ponieważ taniej to wyjdzie w salonie np zapłaciabym 1500 a za uszycie 1000zł...
a jutro wyjeżdżam z moim S na wakacje już się nie mogę doczekać :skacza:
-
Kochane znacie może akieś strony internetowe (internetowe katalogi) z sukniami ślubnymi? ja jestem teraz w Anglii, suknie będę wybierać dopiero w stycniu, ale chciałabym już zorientowac sie jakie mi sie podobaja na internecie..
-
Kasiu z tego co sie orientuje to Madonna, Agnes, Urszula Mateja maja swoje stronki :D
Jest tego cale mnostwo ::) Buzki :-*
-
Najlepiej wpisz w google suknie ślubne i wyświetli Ci się tyle że oszalejesz ;D
-
Aniu dziekuje bardzo :-* Mam nadzieje że uda mi się cos wyszukać... Bo to chyba czas najwyższy zacząc powoli interesować się sukienusią ;D
-
Tylko że zdjęcia nie oddają prawdziweg
Aniu dziekuje bardzo :-* Mam nadzieje że uda mi się cos wyszukać... Bo to chyba czas najwyższy zacząc powoli interesować się sukienusią ;D
Tylko ze zdjęcia nie oddają prawdziwego uroku sukni, nie ma to jak oglądanie ich na żywo ale z braku innego wyjścia dobre i to
-
ika3w wiem wiem , ale chociaż chcem się zorientowac w modelach które mi się podobaja a które wogóle odpadaja. I potem jak przyjade do Polski to podczas wędrówek po salonach będzie łatwiej :)
-
A u nas narazie zastoj!!
Sala wybrana i zaklepana juz od stycznia, w kosciele data- 13.09.2008 rok i godzina ślubu- 12 zaklepana!! Nauki i poradnia zaliczone :)
Wiemy jakie chcemy zaproszenia chociaz do przszlego roku moze nam sie model zmienic ale wiemy juz czego szukac ;D
Ja mam model sukni upatrzony (i nawet juz mierzony) i wiem jedno,ze bede szyla suknie u krawcowej bo normalnie w salonie kosztuje ona 3250 zl a u za uszycie (juz z welonem i bolerkiem) zaplace 2100 :)
Wiemy, ktora kwiaciarnie wybierzemy do strojenia kosciola i samochodu oraz do zrobienia mojego bukietu :)
Dziewczyny poradzcie mi w sparwie mojego ukochanego rozka- jak pisalam chce rozek ale jakie kwiaty do niego to nie wiem i tutaj jest zonk :-\
Co jeszcze............
Acha zespol mamy juz wybrany i jestesmy po 1 spotkaniu organizacyjnym :)
Pan kamera wybrany i zaliczkowany no i fotograf tez juz wybrany oraz zaliczkowany!!
Narazie to chyba wszystko!! Na reszte przyjdzie odpowiedni moment ;D
-
w kosciele data- 13.09.2008 rok i godzina ślubu- 12 zaklepana!!
Oczywiscie godzina ślubu to 12.00 ;D
-
to z takich organizacyjnych spraw typu sala, orkiestra, kościół kamerzysta i fotograf to też mamy już zarezerwowane, a od września bądź października zacznę pomału jeździć przymierzać suknie ;D no i potem co miesiąc to co innego zaproszenia, żeby na spokojnie powypisywać, alkohol itp, itd.
-
A my nadal w miejscu... Jak w końcu się zmieni samochód, to coś ruszy, martwi mnie ten fotograf nie zaliczkowany jeszcze, jak najszybciej z nim się musimy umówić. Chciałam nauki w tym roku jeszcze załatwić, ale ksiądz jest na nie, więc zostało na przyszły rok na wiosnę. Trudno. W najliższym czasie zamówię w końcu tablice, bo w facet nareszcie aukcje z nimi wystawił i raczył łaskawie odp. na mojego maila czy wszytskie czcionki ma z polskimi znakami.
Przymiarki odbyte i jak się spodziewałam nie znalazłam nic lepszego od tej wymarzonej, pójdę jeszcze za czymś looknąć, ale ta pewnie zostanie z czego się bardzo cieszę.
-
Kasiu, a kiedy będziesz zamawiać, mi ostatnio babki w salonie w D.G. na przeciw kina mówiły, że jak zamówię pół roku wcześniej to wszystkie dodatki mam gratis? :drapanie:
Kurcze nie wiem, czy może czekać na nową kolekcję :drapanie:
-
A z tymi dodatkami to zaś nie wiem czy mi nie narzucą jakiś konkretnych, które mnie się nie będą podobać i wtedy i tak będę musiała dodatkowo kupić :drapanie:
-
nowa kolekcja bedzie chyba dopiero pazdziernik, listopad co??
ja najpierw chcem zobaczyc jak bede wygladac w tej upatrzonej jesli mi nie podpasuje to najwyzej poczekam na nowa kolekcje albo wybiore cos innego.Ale licze na to ze innej niz Dafne nie bedzie.
-
Kurcze, ja już nie wiem, w niektórych salonach nowa kolekcja jest już w październiku, a w innych od stycznia :drapanie:
-
W styczniu to strasznie pozno.
-
Dokładnie, ja mam ślub w kwietniu i nie chcę szukać na wariackich papierach ::) I nie chciałabym przegapić też tych obniżek pod koniec roku :drapanie:
-
no dokladnie ja w czerwcu wiec i dla mnie to troszke za poznio.
-
Kasiu, a kiedy będziesz zamawiać, mi ostatnio babki w salonie w D.G. na przeciw kina mówiły, że jak zamówię pół roku wcześniej to wszystkie dodatki mam gratis? :drapanie:
Kurcze nie wiem, czy może czekać na nową kolekcję :drapanie:
A z tymi dodatkami to zaś nie wiem czy mi nie narzucą jakiś konkretnych, które mnie się nie będą podobać i wtedy i tak będę musiała dodatkowo kupić :drapanie:
Ja pójdę zamawiać w przyszłym miesiącu, dodatki też gratis, Aduś sama wybierasz jakie co ma być, w tym salonie u nas kupowała już suknię moja szwagierka, teraz moja przyjaciółka szyje tam ze zdjęcia i też dodatki gratis. Jak tam jestem obie i właścicielka i ekspedientka bardzo miłe i pomocne, mierzyłam tam już tą kiecę, którą chcę i wsio było ok.
-
u mnie w parafii też nie da rady teraz zaliczyć nauki przedmałżeńskiej, ksiądz powiedział, że 3 miesiące przed a mnie tak długo się nie chce czekać no ale cóż zrobić :???:
a co do sukienki myślę pomału jeździć przymierzać od września, ale właśnie niewiem czy nie wstrzymać się jeszcze do nowej kolekcji i również mam mentlik :drapanie:, niby wybrałam sobie pare z intenetu, ale jak dziewczyny tu piszą, że nie zawsze na żywo wygląda tak jak na stronie to niewiem, czy się nie załame jak zobaczę jakąś sukienkę i okaże się, że wygląda gorzej niż źle, no cóż czas pokaże a jak na dzień dzisiejszy wyjeżdżam na odpoczynek z jednej strony nie mogę się już doczekać :skacza:, ale z drugiej nie będę mieć dostępu na forum i wogóle do internetu, chyba że do kafejki wstąpie jak nie wytrzymam hihi ;D
-
Powiem wam dziewczyny jedno, lepiej sie troche dłużej zastanowić niż robić coś na ostatnią chwilę. U naszych znajomych jakoś ostatnio dużo wesel i prawie każdy krytykuje ze coś było nie dopatrzone. Najgorsza wpadka była kiedy młodzi chcieli rodzicom podziękować za wesele, orkiestra zapraszała rodziców, ojciec młodej się nie pojawił więc Ci z 4 razy powtarzali aż ktoś im wkońcu powiedział że on nie żyje :-\. Młoda powinna o to zadbać ale cóż pewnie wyleciało jej z głowy ???
-
Kurcze, aż mi się coś w sreduchu robi jak czytam ten wątek.
Ja ślubuję 30. 08. 2008
A co mam załtwione :?:
salę - umowa wstępna podpisana i zaliczka wpłacona
orkiestrę - umowę podpiszę za parę dni
kamerzystę - zaklepany termin, umowa za jakiś czas
no i godzina w kościele zarezerwowana
Tylko. . . mam zamiar brać ślub w kościele, który nie jest moim parafialnym i się biję, że "mój" ksiądz będzie robił problem z licencją, ale to się okaże dopiero jak do niego pójdę.
A poza tym mam dużo różnych pomysłów i wizji :lol:
-
Gofka niczym sie nie przejmuj najważniejsze już masz!
-
A poza tym mam dużo różnych pomysłów i wizji
To może podzielisz się z nami nimi :?:
-
A poza tym mam dużo różnych pomysłów i wizji
To może podzielisz się z nami nimi :?:
Bardzo chętnie, tylko najpierw muszę je jakoś sensownie poukładać bo narazie w mojej głowie panuje straszny chaos :grin: chyba za dużo tego wszystkiego
-
To może podzielisz się z nami nimi
popieram! wszystkie nowe pomysły mile widziane ;D
-
terminy nowych kolekcji sa naprawde rozne. W jola-moda nowa kolekcje mieli w.. czerwcu:)
-
Hmm ciekawe co fajnego wymyślą:)) Trzeba zobaczyć co na początku roku sie pojawi jakie sukienusie:))
-
Ja pójdę zamawiać w przyszłym miesiącu, dodatki też gratis, Aduś sama wybierasz jakie co ma być, w tym salonie u nas kupowała już suknię moja szwagierka, teraz moja przyjaciółka szyje tam ze zdjęcia i też dodatki gratis. Jak tam jestem obie i właścicielka i ekspedientka bardzo miłe i pomocne, mierzyłam tam już tą kiecę, którą chcę i wsio było ok.
Kurcze, ja też tam na początku mierzyłam, tylko wszystko było tak na szybko i jak wyszłam to już nie pamiętałam jak w niej wyglądałam :-\
Ale tam jest spoko z tym, że zamówisz jedną, a przy wzięciu miary możesz sobie zmienić model na jaki chcesz ;D
Kasiu a nie wiedziałam, że tam też możesz ze zdjęcia uszyć :drapanie: To fajnie.
terminy nowych kolekcji sa naprawde rozne. W jola-moda nowa kolekcje mieli w.. czerwcu:)
Dokładnie Netulka, ta moja jest właśnie z nowej kolekcji, nie ma jej jeszcze na stronie int. więc może nie będę żałowała, bo na nową kolekcję i tak nie zdążę :los:
-
Kurcze, ja też tam na początku mierzyłam, tylko wszystko było tak na szybko i jak wyszłam to już nie pamiętałam jak w niej wyglądałam
Jeśli chciałabyś iść tam jeszcze raz to służę aparatem ;) ja mierzyłam przy okazji jak moja przyjaciółka (nawzajem sobie świadkujemy zresztą) miała brane miary, cykneła mi parę fotek.
I z tą zmianą modelu to rzeczywiście plus.
Ps. Masz może jakieś wieści o autku :?:
-
Jeszcze się na pewno wybiorę ale tak koło października ;D
Kasiu o autku cały czas pamiętam, tylko Ci znajomi są w Norwegii i na razie nie mamy kontaktu. Ale zapytam siostry tej koleżanki, może będzie miała numer do tej babki od autka.
-
Cześć kochane,ja już po :los:,chciałam podziękować wspaniałej katarzynie_84 i jej przystojniakowi,oraz anusi z przyszłym mężem,za to że byłyście w tym dniu ze mną,licze na szybkie spotkanko i na małe klachy :los:,teraz częściej bede tutaj do Was wpadała,żeby podczytywać Was przyszłe mężatki :los:
-
Ewcia, a wpadaj sobie, proszę bardzo ;D Ale kiedy nas uraczysz relacyjką z tego pięknego dnia? :los:
-
Ewcia :skacza: :skacza: kochana :uscisk: :uscisk: :uscisk:, to my z Tomkiem dziękujemy za to, że mogliśmy uczestniczyć w najważniejszym wydarzeniu tego dnia :serce: Powiem Ci, że nie wiedziałam, że wywrze to na nas tak wielkie wrażenie. Też czekamy na spotkano, musimy się tylko co do terminu zgadać. A skąd klikasz, bo mieliście nad morze jechać. No i czekamy oczywiście na relacyjkę.
Aduś oki chciałam się tylko przypomnieć z autkiem.
-
kochane relacja chyba będzie dopiero po powrocie z nad morza,bo narazie mam mało fotek,znajomi dopiero cos tam przynoszą i nie ma tego na tyle,żeby coś sensownego sklecić,narazie jeszcze klikam z domu,bo wyjazd planujemy na jutro gdzies około godziny 01:00 w nocy,o ile autko do tej pory nam naprawią
jeżeli moge zapytać,jakiego autka szukacie?? może moge jakos pomóc??
-
Mam nadzieję, że zdążą Wam autko naprawić, my szukamy i do kupna i do ślubiku (PT Cruiser) ;D
W takim razie jeszcze zdaązę życzyć udanej podróży poślubnej :-* a może zdradzisz rąbka tajemnicy jak się ma młode małżeństwo :?:
-
powiem Ci,że sama nie wiem,łapie głupie doły i wszystko jest ni jak,ale to raczej nie miejsce na ten temat,bo jeszcze ktoś przeczyta i bedzie kiszka
-
kobieta z klasa witaj slubujesz 2 tygodnie po mnie:) masz juz jakas sukienke, obaczki upatrzone?jak tak to prosimy o zdjęcia.
-
Hihi wcale nie treaz sobie troszke odpuszczam jakos nie mam ani weny ani chęci. w zasadzie wszystkie te drobne rzeczy juz prawie mam.Co do tych wiekszych to przyjdzie i pora na nie a teraz pracuje i leniuchuje.
-
Oj tam ja sama sie wzoruje na Was i naszych poprzedniczkach ktore maja juz TEN dzien za soba :)
-
kobieta z klasa ..dlatego forum to istania kopalnia wiedzy. ja tez ostatnio wzielam sie za tworzenie takiej listy, ale tez pewnoe o połowie zapomniałam.
A może jakoś wspólnymi siłami spróbujemy taka liste rzeczy do zrobienia stworzyć? Zawsze której sie przypomni coś co można dopisać.
Ps. kobieta z klasa dziękuje za prv z linkami sukienek :-*
-
A może jakoś wspólnymi siłami spróbujemy taka liste rzeczy do zrobienia stworzyć? Zawsze której sie przypomni coś co można dopisać
Jestem za :!:
Kurka... znowu wszytsko na raz, moje Kochanie dostało wizytówkę do pana foto i umówiło się na dziś popołudniu, a ja właśnie znalazłam autko okazję i przydało by się jechać zobczyć, czym szybciej tym lepiej, tymbardziej, że te autka chodliwe jak chol... ale chyba ze wszystkim nie zdążymy, bo T. jutro znowu do pracy na 5... pewnie nie będzie miał siły na wszytsko.... oby dziś z pracy wyszedł jak normalny człowiek a nie siedział tam po 11 h ::)
To jak z tą listą, rozbijamy na cząstki :?:
-
z ta lista wydaje mi sie że jak któras juz cos takiego ma to niech wklei, a my będziemy dopisywac reszte
-
Widziałam, że chwalicie się swoimi kościołami, salami i całą resztą rzeczy. To ja też chcę ;D
To mój kościółek
-
??? Chyba coś nie do końca dobrze poradziłam sobie z tymi zdjęciami
-
Eeee bo nam pomysł ucieknie w siną dal...
od czego zaczynamy :?: sala pewnie co :?:Matko nigdy się nie oderwę od tego kompa ;)
:arrow: sala
-termin
-menu
-dekoracje
:arrow: zespół
-temin
-pierwszy taniec
-ewentulane zabawy
-oczepiny
-podziękowanie dla rodzicieli
:arrow: zaproszenia
:arrow: panna młoda
-kieca
-welon
-biżu
-bielizna
-buty
-makijaż
-fryz
-bukiet
:arrow: młody
-gajer
-kamizelka
-dodatki (musznik, krawat, spinki na koszuli)
-buty
Dopisujcie
-
Kościół
- formalności, rezerwacja godziny
- dekoracja
Samochód
- wypożyczenie
- dekoracja
Inne
- ew. transport i noclegi dla gości
- alkohol, tort weselny i ciasta- jeśli nie ma w menu
-
Kochane dopisujcie do listy co wam się jeszcze przypomni. Ja stworzę taką dokładna listę w Wordzie (juz zaczęłam), i będe dopisywac wszystko co napiszecie. A na końcu taką gotową liste wyślę każdej z was ;D
-
Ooo lista pisana po troszku przez wszystkie forumki to świetny pomysł.
Ja planuje sama zrobic zaproszenia i dzis zakupiłam taki niezbędny-użyteczny drobiazg ;D
[img=http://img207.imageshack.us/img207/7880/zdjciejtwcn0.jpg] (http://imageshack.us)
-
[img=http://img207.imageshack.us/img207/7880/zdjciejtwcn0.th.jpg] (http://img207.imageshack.us/my.php?image=zdjciejtwcn0.jpg)
-
ika3w pomogę ci wkleić to zdjątko
(http://img207.imageshack.us/img207/7880/zdjciejtwcn0.jpg)
A pomysł z listą super :ok: :ok: :ok:. Na pewno bardzo przydatne podczas tego załego zamieszania ślubnego, co by nic z głowy nie wyleciało :) :) :)
-
SaTine supeeerrrrr pomysł.... :) ustawiam się w kolejce :D
-
szajbik Dziekuje z całego serduszka :przytul: :przytul:
Już mnie powoli trafiało- a tu zlikwidowali opcje edycji postu :nie: :nie: :Placz_1:
-
Pomysł z lista genialny, naprawde ;D
Musze się pochwalić że po długich poszukiwaniach znalazłam wkońcu zaproszenia (zdjęć nie moge wkleić bo jakaś ochrona czy coś takiego), minusem jest tylko to że zaproszenia kosztują 4zł, a biorąc pod uwage że musze zamówić ich ponad 100 to sama nie wiem co mam zrobić. Ale zaproszenia cudne!!!!!!!!!
-
Ewelinka ile będziesz miała osób na weselu?
-
ewelinkas no faktycznie drogie zaproszonka. Ja osobiście nie zdecydowałabym się na takie, za połowe mniej można napewno znaleźc równie piękne. :)
-
Dokładnie, mnie też na początku się jedne podobały za 4 zł, ale jak się później okazało, to były bez nadruku, poprostu pusta kartka ::) Z nadrukiem i jeszcze personalizacją gości kosztowałyby z 7 zł ::) Przesada.
A tak kupiłam też fajne za 2,70 z personalizacją gości i też potrzebowałam 60 sztuk, więc wyszło mnie naprawdę duuuuuużo taniej :)
-
My zdecydowalismy sie ze bedziemy robic zaproszenia sami!Niedawno zakupilismy kilka arkuszy papieru ,ozdobek i teraz pozostaje nam tylko tworzyc!!!Jak zrobimy to sie pochwale!!!! :) :) :) :)
-
My wróciliśmy ze spotkania z fotografem, fakt podrożał o 100zł ale albumy robi już inne, ładniejsze i większe i jeszcze ciekawe ma podziękowania dla rodziców, chyba się na nie skusimy.
Autka nie obejżeliśmy... a dopiero jak się je kupi to mogę się zająć zaproszeniami... ::)
-
A fotograf zaproponował nam sesję nad morzem, kiedy on tam będzie na urlopie to możemy przyjechać i zrobi nam sesję. Spodobał nam się ten pomysł i chyba się skusimy, poza tym plnenerków możemy mieć ile chcemy, odradzał tylko park w Pszczynie, musimy to jeszcze przemyśleć, ale zaliczka wpłacona, więc luz. Najważniejsze mamy.
-
No to rewelacja, kolejną rzecz można odhaczyć ;D
-
No to rewelacja, kolejną rzecz można odhaczyć ;D
Haha no tak tylko Adusia najpierw ją trzeba stworzyć, bo narazie jest tylko wirtualna, ale każdy taki kroczek w kierunku wesela cieszy ;D ;D ;D
-
Kochane a jak z ta lista ? macie jeszcze jakies pomysły co tam można dodać , bo ja juz na komputerze w Wordzie zrobiłam taka liste..
-
Oj cieszy, cieszy ;D A ja będę mieć moją wymarzoną figurkę, jest już zamówiona, we wrześniu koleżanka z pracy mi ją przywiezie ;D
-
Którą jeszcze zamówiłaś :?: Chwal się tutaj szybciutko :!: ;D
-
Z wędką
-
Kurka co jest, że nie da się edytować swoich postów sekundę temu co napisanych :?: :!:
Kasiu no myślę, że tej liście jeszcze dużo brakuje, może by jeszcze dodać np. upiększenie PM-a (może da się zaciągnąć do kosmetyczki ;) ) i potwierdzenie przybycia gości, jakoś chronologicznie tylko to poukłądać wsio. Myślę, myślę co by tu jeszcze.... pewnie jeszcze coś wymyślę i inne forumki też.
-
Kochane a jak z ta lista ? macie jeszcze jakies pomysły co tam można dodać , bo ja juz na komputerze w Wordzie zrobiłam taka liste. .
Satine jesteś wielka!!!!!!!!
Chętnie bym pomogła i coś podrzuciła, tylko nie wiem co już masz.
Zara poszperam u siebie na dysku i zobaczę co tam mam. Najwyżej się zdubluje.
-
O taką ;D ;D ;D ;D ;D
(http://img212.imageshack.us/img212/5295/cakehz8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Bardzo dziwnie z tą edycją postów ::)
Co do listy :drapanie:
Podziękowania dla rodziców i ewentualnie dla gości :drapanie:
-
Obrączki
-
Obrączki
O własnie, najważniejsze przecież :!:
I świadkowie jeszcze :!:
-
I może zakup prezentów dla gości - jeśli ktos planuje.
I zakup pudełek na ciasto dla gości weselnych ( u mnie daje się ciasto jak goście wychodzą)
-
Kurde, były już podziękowania dla rodzicieli :glupek: Sorki
-
Zawieszki na wódkę, naklejki, banderole, nakrętki itp. co kto lubi ;D
Winietki, jak kto lubi ;D
Menu
-
NO jeszcze takie pierdy wchodzące w skład dekoracji jak:
winiektki na stół, naklejki na flaszki/przywieszki, omówić dekoracje stołów w lokalu, ich ustawienie, co jeszcze... tort był :?: chyba nie.
-
super figurka !! :D
Dziewczyny pewnie że wpisujcie wszystko co wam przyjdzie do głowy... A zrobimy taka liste że będzie o wiele łatwiej. Juz powoli poukładałam to chronologicznie, wsadziłam wszystko w tabele. Obok bedzie można sobie wpisywać swoje dane, notatki itp :D
-
Podwiązka :Serduszka:
-
Śpiewniki dla gości :Mikrofon:
zasady zachowania na weselu (ja mam zamiar postawić je na stołach)
kotyliony (przypinki ??) czy jak to sie nazywa - w każdym razie przypina się to gościom - przynajmniej w moim regionie
-
Kasia fajnie, że Ci się chce. Patrzcie sama już nie pamiętam, pewnie wpisałam foto i video ::) dobrze, że skleroza nie boli. O ryż dobrze mieć przygotowany i zrobiony tak, żeby nie brudził i płarki pod kościół. Dokumenty do kościoła z usc, poradnia, nauki przedmałżeńskie.
-
Ja bede miala ok 20-30 osob na przyjeciu weselnym.
-
Wystawienie bucików na parapet dzień przed ślubem też piszemy :?: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Spowiedź ;D
Trzeba pamiętać również o ryżu i innych cudach, w razie jakby kto zapomnialł ;D
-
Wystawienie bucików na parapet dzień przed ślubem też piszemy :?
Piszemy, ja wystawię już tydzień wcześniej, aby w kwietniu pogoda jako taka była ;D
-
Wszystko piszemy!!!
To jeszcze coś:
- niebieskiego
- starego
-nowego
- pożyczonego
I może biały parasol na niepewną pogodę??
-
O tak, parasol też może być ;D
-
Dobra Aduś, o spowiedź jeszcze dochodzi do tego, chyba najmniej przyjemna. A wiesz już gdzie będziecie chodzić na nauki :?:
-
eeee, jeszcze o tym nie myślę ;D Ale pewnie w naszej parafii :drapanie:
-
super dziewczyny, wszystko zapisuje:) Pewnie że takie rzeczy jak wystawiania bucików na parapet tez mogą być, przesądy itp ;D
-
Taki może się przydać, moze się nawet nadać na wyjście z kościoła ;)
(http://img403.imageshack.us/img403/4048/parasolmw7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Zapasowa para pończoch, czy rajstopek, jak kto lubi ;D
Ewentualnie jakieś butki do hulania na zmianę, jak kto potrzebuje ;D
No i ............ jakaś bielizna na nockę poślubną ;D
-
A gdzie taki parasol można znależć?
-
Pewnie na allegro ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
hehe bardzo fajny parasol.
Bielizna wrzeczy samej :) a Nasz noc poslibna bedzie dluga ze wzgladna samo przyjecie :)
-
Kasia przesądy też :?: No to lecimy....
Bucik w buciku musi być włożony przez młodego,
eee zapomniało mi się więcej... :-[
młodzi do domu wracać się już nie mogą, kto kogo obkręci przy odejściu od ołtarza ten rządzi (a i tak wiadomo kto ;D ), obrączki jak upadnie nie podnosza młodzi, może jeszcze panieński i kawalerski dopisać :?:
-
No i panna młoda nie może się w kościele oglądać za siebie poprawiając tren- ponoć od tego jest świadkowa
-
Pan Moldy musi miec jakies drobne a Pani Mloda grosika w buciku lub za biustonoszem.
-
dziewczyny........ igła i nitka- koniecznie !!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze może się coś przytrafić ::)
-
Może jeszcze jakaś mini torebeczka na drobne kosmetyki, szminkę itp...
-
Tabletki przeciwbólowe też mogą się przydać jeśli kto niepijący, a i życzenia młodej powinien pierwszy złożyć mężczyzna.
-
Może jeszcze jakaś mini torebeczka na drobne kosmetyki, szminkę itp...
albo kosmetyczka w torebce świadkowej
-
Uśmiech od ucha do ucha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
No to jak tabletki przeciwbólowe są, to można też pomyśleć również o Kac- Kilerze, albo 2 KC ;D
-
No i jeszcze kryształek cukru i okruszek chleba, sloneczna pogoda,
-
suuper !! Nasza lista zaczyna sie powiekszać ! :D Wszystko dopisuje :D
-
A o błogosławieństwie pamiętałyśmy :?: Zastanawiam się jak nasi rodzice sobie to wyobrażają, na necie są gotowe teksty błogosławieństwa.
-
Kocham to forum ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Każda Panna Młoda wie, że w dniu ślubu powinna mieć na sobie:
coś białego - to znak czystości uczuć,
coś niebieskiego - ma zapewnić wierność małżonka,
coś nowego - gwarantuje dostatek,
coś starego - zapewnia wsparcie krewnych i przyjaciół,
coś pożyczonego - gwarantuje życzliwość nowej rodziny,
-
Oczywiście Wieczór panieński jeszcze
-
No i akcesoria potrzebne do umilenia wieczoru panieńskiego, chyba że świadkowa pamięta ;D
-
Te akcesoria to już w zależności od fantazji i portfela, to już chyba zawiera się w samym haśle 'wieczór panieński' a wątek na forum o nim jest warty poczytania.
-
Przypomniało mi się jeszcze: kurs/lekcje tańca
-
Wiecie co, super znalazłam na allegro czekoladki i inne cuda, szkoda że na razie żaden wieczór panieński się nie szykuje :-\
(http://img160.imageshack.us/img160/1492/peniskiqx9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img105.imageshack.us/img105/3537/bamboszezl5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img402.imageshack.us/img402/9587/bombvr9.jpg) (http://imageshack.us)
-
Marzę o takich bamboszach ;D ;D ;D
-
Jakie super czekoladki ;)
A co do listy to może jeszcze:
- lista gości
- oprawa mszy świętej (organista, czytania, skrzypce, flet, solista, itp.)
- ewentualnie INTERCYZA
- plastry jako dodatkowa rzecz do "niezbędnika panny młodej"
Mam nadzieję, ze nie powieliłam...
Jak mi się coś jeszcze nasunie to z pewnością dopiszę :)
-
Jak dobrze, że jest to forum no i oczywiście Wy kochane :skacza: Wszystko będziemy miałt uporządkowane i o niczym nie zapomnimy :taktak:
-
Witam dziewczyny po długiej przerwie :przytul: ale musiałam nadrobić zaległości.Widzę że nas przybyło trochę.
Ja mam już zamówioną sukienkę ale pani powiedziała że w styczniu będzie nowa kolekcja i żebym przyszła i sobie zobaczyła bo jak mi sie coś spodoba to mogę zmienić.
A w tym salonie na przeciwko kina w DG to też tak jest bo byłam tam i rozmawiałam z ta babką no i + dodatki gratis.
-
Musze was pochwalić dziewczyny, do tego forum to niedługo wszyscy narzeczeni beda zaglądać, żeby ściagnąć tą liste ;D
-
Ja do listy jeszcze dorzuce:
- ustalenie z orkiestra gier i zabaw na oczepiny oraz wybor pioseneczek
- do niezbednika panny mlodej dorzucilabym igle i nitke... w razie naderwania sukienusi
- kwiatuszek do butonierki dla swiadka jesli chcemy by mial w stylu pana mloego badz taka sama
- poduszeczka pod obraczki
- platki ryz i grosiaczki do rzucania dla gosci
Jesli sie powtorzylam to przepraszam :)
-
Dziewczyneczki moje kochane, widzę, że lista nam się powiększa ;D Super :brawo_2:
Pewnie po moim powrocie z urlopu nie będę mogła jej ogarnąć ;D
Lecę teraz się pakować bo jutro o świcie muszę być już zwarta i gotowa ;D
Pozdrawiam Was gorąco i będę tęskić, zniecierpliwione 2008 i nie tylko :przytul:
:okularnik: :drinkuje: :piwko: :piwo_2: :okularnik: :okularnik: :drinkuje: :piwko: :piwo_2: :cancan: :Fotograf: :Daje_kwiatka: :disco: :jupi: :jupi: :jupi:
-
Aduś udanego wypoczynku, pozdrów piramidy ;) :przytul:
-
:Zakochany:
:okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik: :okularnik:
-
Ale Ci zazdroszcze :)
-
.... a były juz książeczka do nabożeństwa dla młodych.... ?? eehhhh co ty jeszcze... zapewne juz wszystko zostało wymienione ale znając zycie czegoś brakuje... hehe
-
Znowu krok do przodu... I jak zwykle strach ma wielkie oczy. Uff, kamień spadł mi z serca...
Dziś byliśmy u Księdza. A było to nie lada wyzwanie. Szczególnie po tym jak się naczytałam w jaki sposób księża mogą przyjąć narzeczonych. A tymczasem nie było źle. Ksiądz miał bardzo dobry humor i bardzo miło nas przyjął.
A co najważniejsze - zapisał nas na 15 sierpnia 2008 na mszę ślubną o godzinie 15.00 :skacza:
Hihihi.... Nawet miał już elegancki skórzany kalendarz na przyszły rok :lol: :lol: :lol:
-
marbenia zapisanie terminu w kościele jest chyba jedną z przyjemniejszych rzeczy przy planowaniu wesela (oczywiście jeśli trafi się na spoko księdza), czyli ślubujemu o tej samej godzinie ;)
-
No to niezle.Chyba tylko ja jaszcze nie mam ustalonej godzinki w kosciele!!!Musze poczekac do 20 wrzesnia >:( >:( >:( >:( >:(
-
czyli ślubujemu o tej samej godzinie ;)
uważam, że 15.00 to całkiem przyzwoita godzina na ślub w sierpniu, tym bardziej że dzień coraz krótszy.
No to niezle.Chyba tylko ja jaszcze nie mam ustalonej godzinki w kosciele!!!Musze poczekac do 20 wrzesnia >:( >:( >:( >:( >:(
justyska, nie martw się, bo nie jesteś sama :przytul: . W wątku: A jest już ktoś na 2008 - dziewczyny ostatnio pisały, że muszą też czekać, bo ksiądz nie ma jeszcze kalendarza na przyszły rok, co jest najczęstszym powodem dla którego tę sprawę załatwią się później. A przecież do 20 września już nie długo i na pewno uda Ci się załatwić sprawę pomyslnie. Trzymam kciuki
Z tych ważniejszych spraw już chyba teraz mam wszystko. Pozostało zając się całym mnóstwem "większych i mniejszych" drobiazgów ;)
-
Marbenia gratuluje, my też baliśmy się wizyty u księdza, bo wiadomo tam może różnie byc, ale akurat trafiliśmy na księdza w naszym wieku i było bardzo fajnie ;D
-
Marbenia gratuluje, my też baliśmy się wizyty u księdza, bo wiadomo tam może różnie byc, ale akurat trafiliśmy na księdza w naszym wieku i było bardzo fajnie ;D
ewelinkas DZIĘKUJE
Teraz czuję, że nie zostaje aż tak w tyle od Was moje Drogie Forumki :)
A jeszcze miesiąc temu nie miałam prawie nic.
Jest super! Wkońcu czuję, że moje marzenie o ślubie zaczyna sie realizować :jupi: :jupi: :jupi:
-
Ja sie zaczynam zastanawiac czy godzina 17.00 na slub to nie za późno?
-
Ja na 16 bo z Czeladzi na sale mam kawałek chociaż chodzi mi po głowie godzina 15 ale to sie zobaczy jak pójdziemy do księdza bo mamy iść pod koniec września.
-
SaTine ja też na 17stą będę miała ślub.
Miałam do wyboru 15stą lub 17stą, bo o 16stej mój ksiądz ma jakąś specjalną mszę zawsze i ślubów nie udziela.
Mój brat miał pare lat temu w sierpniu na 15stą i z dojazdem ( a mieliśmy godzinkę jazdy) i błogosławieństwem to o 13stej z domu musieliśmy wychodzić. Akrat był upał ponad 30stopni w cieniu. rozpływaliśmy się.
Nasi goście będą mieli przynajmniej czas by spokojnie dojechać przed ślubem do motelu i się rozpakować i przebrać w pokojach noclegowych.
Jak ty masz ślub prawie w najdłuższy dzień w roku to myślę, że 17sta bedzie ok :)
-
witam dziewczyny w ten chłodny poranek. hm jak ten czas leci co..już trochę ponad 200dni (przynajmniej u mnie:). co do ślubu to mamy kościół zarezerwowany na 18tą. ale jeszcze nic poza tym nie wiem - czyli kiedy przyjść zapłacić itp.
-
My kosciol mamy na 16-tą tylko dlatego ze to bedzie przyjecie do ok godz 23-24 wiec ta godzinka jest oki.
-
.... a były juz książeczka do nabożeństwa dla młodych.... ?? eehhhh co ty jeszcze... zapewne juz wszystko zostało wymienione ale znając zycie czegoś brakuje... hehe
hmm... pierwsze słysze o czymś takim? Do czego te książeczki mają służyc?
-
hmm... pierwsze słysze o czymś takim? Do czego te książeczki mają służyc?
jak to do czego ?? Jak szłaś do Komuni Św. to tez miałaś ksiązeczke a nie ?? Tzn. SKARBCZYK... mloda para też ma takie... przynajmiej u mnie w parafi napewno
-
Też myślałam o skarbczyku, bo ja mam zniszczoną książeczkę z komunii, widziałam takie właśnie z napisem "pamiątka ślubu", ale strasznie drogie były (ok. 200zł za kompet).
-
Też myślałam o skarbczyku, bo ja mam zniszczoną książeczkę z komunii, widziałam takie właśnie z napisem "pamiątka ślubu", ale strasznie drogie były (ok. 200zł za kompet).
kasiu, my wlasnie taki komplet slubny za 50 zl kupilismy :) Nie wiem skad taka cena mega :-\
-
To ja poprosze babcie żeby dała mi taki prezent ślubny, chociaż ona zawsze daje różańce ale co tam poprosze :D
-
nie było mnie tydzień, a tu dziewczynki kochane rozpisałyście się na całego hihi
na forum była opisana sytuacja, gdzie orkiestra na podziękowanie rodziców wywoływała ojca pani młodej dobrze pamiętam?? a się okazało, że nie żyje u mnie i u mojego S, również taka sytuacja ma miejsce z mojej strony nie żyje mama a z jego tata :( takie życie i właśnie już tak myślimy, że jak spotkamy się z osrkiestrą na spisywanie piosnek to uprzedzimy ich, żeby czasem nie wywoływali reszty rodziców jak zobaczą tylko dwójkę ponieważ druga część nie żyje, żeby właśnie nie doszło do takiej sytuacji jak była wyżej opisana.
Co do listy super sprawa ;D naprawdę
-
Tak lista jest extra.Teraz trzeba sie tylko wziasc zeby to wszystko zebrac w calosc ::)
-
Też myślałam o skarbczyku, bo ja mam zniszczoną książeczkę z komunii, widziałam takie właśnie z napisem "pamiątka ślubu", ale strasznie drogie były (ok. 200zł za kompet).
kasiu, my wlasnie taki komplet slubny za 50 zl kupilismy :) Nie wiem skad taka cena mega :-\
Aniu Skarbie to ja poproszę o namiarki gdzie to można nabyć.
Tak lista jest extra.Teraz trzeba sie tylko wziasc zeby to wszystko zebrac w calosc ::)
Tego podjeła się Kasia (SaTine) a potem ma przesłać chętnym, tak Kasiu :?:
-
Kasia no ja kupilam u mnie w Parafii :)
Zrobie fote w wolnej chwili i ci pokarze, jak cos to ci sprezentuje :)
-
Kasia no ja kupilam u mnie w Parafii :)
Zrobie fote w wolnej chwili i ci pokarze, jak cos to ci sprezentuje :)
W parafii mówisz... w wolnej chwili zrób foteczkę ;)
-
Motyla noga!!! Troche sie zmartwilam czytajac ile to juz spraw macie załatwionych. My tylko (aż) sale, orkiestre, fotografa. Martwie sie kosciolem!!!Jak nylismy w marcu to ksiadz nas odeslal, ze za szybko i kazal przyjsc w listopadzie!!!!(ślub 14. 06. 2008) Myslicie że nie trza go sluchać i walic do biura parafialnego szybciej??
-
nafu to zależy od parafi bo wszędzie jest inaczej, ja biore ślub na wsi więc tu nie ma takiego tłoku ślubnego i raczej żadko sie zdarza zeby było więcej niz jeden ślub jednego dnia, ale w mieście podejrzewam że jest inacze
Tak przypuszczałam ze to o takie książeczki chodzi :drapanie: :drapanie: ale u mnie nie ma takiego zwyczaju żeby je kupowac na ślub i wogóle pierwsze słysze więc wolałam sie upewnic :brewki:
-
ika3w u nas niby też takiego zwyczaju nie ma, ale fajnie taką pamiątkę też mieć poświęconą na własnym ślubie.
-
Faktycznie fajnie. A ja ostatnio widziałam jak rodzice na ślub przyniesli obraz do poświęcenia, który potem dali młodym w prezencie.
-
w mojej parafi też nie ma zwyczaju, a już napewno obowiązku, by kupować "ślubne" książeczki do nabożeństwa. Ja mam poświęconą na pamiatkę przyjęcia Pierwszej Komunii Św. i powiem szczerze, że używałąm jej może przez 3 lata, a potem już tak jakoś naturalnie pamiętałąm modlitwy, piesni i w ogóle... nie jest ani zniszczona, ani brzydka czy brudna i dlatego nie widze sensu kupowania nowej; zwłaszcza, ze nie będę z nią chodziła do kościołą, bo już jedną mam ::)
Moi rodzice zaś maja takie pamiatki slubu, nawet wypisane na pierwszej, białej str. że to tamiatka tego dnia, data i w jakim kościele brali slub. Fajne, ale mój ojciec jej nie uzywa, a mama i owszem ;D
Jesli chodzi o obrazFaktycznie fajnie. A ja ostatnio widziałam jak rodzice na ślub przyniesli obraz do poświęcenia, który potem dali młodym w prezencie.
nie chciałabym, serio 8)
-
Ja też pierwszy raz słyszę o tych książeczkach :drapanie:
Dziewczyny u mnie za dokładny roczek o tej porze będę sie bawić n6a weselu i BĘDĘ JUŻ MĘŻATKOM!!! :skacza:
My do księdza zamierzamy iść pod koniec września dopiero!!!
-
Jeszcze się pochwalę, że wyklarowała nam sie wizja naszych obraczek :cancan:
Bylismy na tygodniowym urlopie i podczas wycieczki do Nysy zrobilismy sobie rajd po jubilerach, a tam... szał ciał 8) wiele fajnych wzorów, ale najczęściej pokazywano nam obraczki Łazura i podtykano pod nos katalog, takie Vademecum jubilera, gdzie było chyba z milion wzorów- autorstwa Leona.. nazwiska niestety nie pamietam ???
My już wcxzesniej mierzylismy ten "nasz" typ w Chorzowie w zakąłdzie jubilerskim i teraz tylko utwierdzilismy sie w pzrekonaiu, ze ten wasnie jest dla nas najlepszy ;D zastanawiamy sie tylko czy złoto będzie łączone, czy też zostaniemy przy żółtym (ale to było takie jasno żółte, pani wspominała coś o 4 karatowym ::)
Najważniejsze, ze wakacyjna wyprawa była udana 8) ;D
-
A ja ostatnio widziałam jak rodzice na ślub przyniesli obraz do poświęcenia, który potem dali młodym w prezencie.
Byłam kiedyś na dwóch ślubach w okolicy Tarnowa i tam też coś takiego praktykują, tyle, że przyrzystojony obraz niosą przed młodymi dzieci przed ołtarz, stoi obok nich, pod koniec mszy jest poświęcony a potem wisi u młodych w domu. Taka tradycja.
kobietka to pochwal się zdjęciem obrączek.
-
Mi zostalo 9 m i 6 dni :skacza:
Jak narazie nic nie robie w zwiazku z przygotowaniami, na przelomie pazdziernika-listopada idziemy do ksiedza z dokumentacja a propo to potrzeba:
- dowod osobisty;
- metryke chrztu;
-akt urodzenia;
- zaswiadczenie z USC o braku okolicznosci wskazujacych na zawarcie zwiazku małżenskiego;
- swiadectwa nauk religii;
- zaswiadczenie bierzmowania;
- pierwszej komunii;
- nauk przedmałżenskich w szkole średniej.
Czy o czyms zapomnialam?
-
ewelinkaaa7 a czemu już w pazdzierniku ze wszystkimi dokumentami? Z tego co kojarze (czytałm/słyszałam) to zaświadczenia z USC są ważne 3 miesiące...
No chyba ze cos pomyliłam... ???
-
zaswiadczenie niby tak. Ale czesc papierow juz kazal nam przyniesc --czemu tak wczesnie nie wiem.
-
Dziewczyny nic juz nie doisujecie do listy więc przypuszczam że wszystko już chyba mamy :D
Mogę więc już wysyłać liste. Chętne prosze na prv maile :)
-
SaTine skoro lista zrobiona to może wrzuć ją na nasz wątek zniecierpliwionych też albo załóż nowy wątek :D.
Ja mam rozpisane wszystko w zeszycie - co w którym miesiącu będę załatwiac. Na razie spokój ale od października wznawiam przygotowania :)
-
Właśnie sobie uświadomiłam, że jeszcze rok i będę już PO Tylko i aż 365 dni.
-
Gofka dla pocieszenia powiem że ja czekałam z niecierpliwością aż będzie roczek na liczniku, a potem to tak szybko leci że szok.
Z rzeczy mniej istotnych podjełam dzisiaj druga prace, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale pomyślałam że fajnie będzie mieć troche więcej hajsu przed ślubem ;) zawsze do czegoś się przyda
-
kobietka to pochwal się zdjęciem obrączek.
zdjęć niestety nie mam, a na stronce nie mogę za bardzo odnaleźć "naszego faworyta"- sa podobne, ale jakoś takie wydają sie " beczułkowate" ??? a my chcemy płaskie i takie mierzylismy, a nacięcia na fotce w internecie nie sa już tak atrakcyjne jak na zywca, bo nie odbijają tak slicznie światła, co czasem wygląda, jakby tam były drobniutkie kamyki :Pale namotlałam:)
jubiler, któego wpsominałam w związku z katalogiem to Leon Stelmach 8)
-
dobra, próbuję wkleić- tak, jak wcześniej pisałam- dylematy dotyczą:
1. złota- dwu czy jednokolorowe ???
2. lekko, ale zaznaczam lekko wypukłę czy płaskie ??? napewno nie chcę klasycznych "beczółek"
(http://img443.imageshack.us/img443/3746/105mdi8.gif) (http://imageshack.us)
-
SaTine skoro lista zrobiona to może wrzuć ją na nasz wątek zniecierpliwionych też albo załóż nowy wątek :D.
liste bedę wysyłac na maila. Jeste ona w Wordzie, więc wygodniej będzie wysyłać ją każdemu.
-
SaTine ja bym poprosiła listę na priv. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Monika :)
-
SaTine to i ja poprosze :D a mój @ wyśle ci na priv
-
Ja takze poprosze na maila ktory podany jest w moim profilu.
-
Satineja rowniez bardzo prosze o przeslanie mi tej listy na adres meilowy podany w profilu, z gory dziekuje.
Oczywiscie naleza ci sie :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: za czas,ktory poswiecilas na zebranie tego wszystkiego w calosc :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
(http://www.suwaczek.pl/cache/fbee40d372.png) (http://www.suwaczek.pl/)
-
SaTine dzięki serdeczne za listę od jutra ją sobie cała przestudiuję, bo akurat w pracy jestem.
Pozdrawiam serdecznie
PS. Tak na marginesie to gratuluję zebrania tego w całość :bukiet:
-
Listy powysyłane, miejmy nadzieje że teraz o wiele łatwiej będzie nam wszystko planowac :)
-
niech ktos podesle i mi ta liste
dzieki
-
bardzo dziękuje za listę. Nie miałam pojęcia, ze tyle tego jest. Dzięki Wam dziewczyny teraz będę sobie powoli odkreślać jeśli coś załatwię :)
-
I ja również bardzo poproszę o przesłanie listy :blagam: :blagam: na maila lub priva :)
-
:blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: Wielkie dzieki za liste
-
Ja teeeeez poprosze o liste :) :blagam: :blagam: :blagam:
-
Dziewczyny nic juz nie doisujecie do listy więc przypuszczam że wszystko już chyba mamy :D
Mogę więc już wysyłać liste. Chętne prosze na prv maile :)
Nie zaśmiecajmy wątku
-
ika3w widzialam widzialam..... niestety moj komputer odmawia posluszenstwa i przy kliknieciu na PRV niestety automatycznie to stare pudlo "mysli i mysli" i niestety po czasie sie pojawia brak strony wiec.... pozwolilam sobie wyskoczyc z prosba tak oficjalnie :) Postanawiam poprawe :Daje_kwiatka:
A powracajac do tematu.... to ta lista jest naprawde niesamowita i pomocna.... to byl dobry pomysl SaTine by stworzyc takie cudenko.
Dzieki wielkie....
-
ja tez proszę liste na priv ;D
-
Wielkie dzięki za listę :brawo: :brawo:.
Super pomysł z tą listą :) :). Bardzo przydatna podczas całego zamieszania i przygotowywań ślubnych :) :)
-
Kasiu ja oczywiście także poproszę tą listę, a dla Ciebie (http://img241.imageshack.us/img241/7040/59267704qy6.gif) (http://imageshack.us)
-
A ja wpadlam na nowy pomysl... moglybysmy stworzyc mapke.... z wszystkimi salonami sukieneczek w Szczecinie.... kazda z nas bedzie mogla sobie ja pozniej wydrukowac...... Wystarczyłoby zrobic print screena internetowej mapki szczecina i po kolei w paincie zaznaczac salony (oczywiscie pod mapka byla by stosowna legenda) Co wy na to??
-
Natulinek pewnie, że dobry pomysł tylko chyba byłby bardziej aktualny w dziale regionalnym ;)
Niedawno dowiedziałam się, że moja przyjaciółka z liceum wychodzi za mąż 30 sierpnia w przyszłym roku :skacza: będziemy obchodzić rocznice ślubu w tym samym miesiącu ;D ;D ;D
U nas małe zmiany... chyba zamienimy kolor autka do ślubu (miał być kremowy) na taki:
(http://img378.imageshack.us/img378/8785/73526678bv3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img378.imageshack.us/img378/3755/43346518bc3.jpg) (http://imageshack.us)
cena jest zachęcająca, a dodatkowo za 100 zł można zamówić oprawę ślubną na flecie w kościele.
Na sali mamy dekorację z pomarańczowych sztucznych kwiatów, więc zrezygnowałam z różowej wiązanki, będzie albo kremowo - pomarańczowa, albo różnokolorowa:
(http://img171.imageshack.us/img171/1745/kwiatkigy1bs1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img171.imageshack.us/img171/8518/bukiet23in1.png) (http://imageshack.us)
(http://img171.imageshack.us/img171/7105/beztytuu3rz7.png) (http://imageshack.us)
a do tego znalazłam też dekorację autka kolorową:
(http://img171.imageshack.us/img171/9761/kopia2263112687sj4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img171.imageshack.us/img171/4314/kopia2263112686rv8.jpg) (http://imageshack.us)
Bardzo podoba mi się jeszcze taka wiązanka, ale boję się, że 'zginie w tłumie'
(http://img171.imageshack.us/img171/3959/beztytuuuo3.jpg) (http://imageshack.us)
Jak ja już bym chciała otworzyć odliczanko....
-
Bardzo fajna ta lista :) dostalam na poczte.
-
dziękuję bardzo za listę :przytul: jest superowa
-
Kasiu lista jest naprawde super!!!!!!Wielkie dzieki :D :D :D :D :D
-
kasiu ja tez bardzo bym prosiła o tą liste na priva...z góry wielkie dziekowanie:P
-
Ja tez poprosze o liste. . . . Wielkie dzieki!
//D
-
Dziewczyny nie zaśmiecajmy wątku. W sprawie listy piszcie do mnie na priva, podając swojego maila :)
-
katarzyna_84 te ostatni kwiatuszki to jak sie nazywaj?bardzo mi się podobają-tylko czy on6e wytrzymają do sesji w plenerze?
SaTine dziękuje za liste ;D
-
Katarzyna 84 śliczne to przybranie autka, mówie o tym czarnym, bardzo mi się spodobało ;D i fajne te zielone storczyki. Ja wymyśliłam że wszystko będzie w kolorze złota
-
fajne te zielone storczyki. Ja wymyśliłam że wszystko będzie w kolorze złota
mnie też coraz bardziej podobają się bukiety i dekoracje, gdzie są storczyki, a takie zielone to już zupełne cudo :Zakochany:
kolorem dominujacym będzie u nas złoty- chciałabym aby mój Narzeczony miał musznik i fular z dodatkiem pociągniety lekko tym kolorem, i dodatkowo,ale bardzo delikatna dekoracja stołów, serwtki, balony do dekoracji jklastki schodowej itp. Zreszta zakupiłam już zaproszenia na allegro pasujace nam kolorystycznie do oprawy:)
-
katarzyna_84 te ostatni kwiatuszki to jak sie nazywaj?bardzo mi się podobają-tylko czy on6e wytrzymają do sesji w plenerze?
To są cantadeski (chyba jakoś tak się to pisze ??? ja jednak wolę określenie 'kańciaste deski' :D) Z bukietem tego typu, czyli bez mikrofonu rzeczywiście ciężko będzie, żeby wytrzymał do sesji, a wolałabym właśnie taki wydłużony niż kulkę, czy łezkę w mikrofonie. To jest jeszcze do rozpatrzenia, narazie zastanawiam się nad kolorami, a dużo zależy od koloru sukni ślubnej.
Ewelinka fajnie, że się przybranie autka podoba, mnie też bardzo się podoba i chyba nadaje się do srebrnego autka.
fajne te zielone storczyki. Ja wymyśliłam że wszystko będzie w kolorze złota
mnie też coraz bardziej podobają się bukiety i dekoracje, gdzie są storczyki, a takie zielone to już zupełne cudo :Zakochany:
Tylko jeśli już to chciałabym całkiem zielone te storczyki bez dodatków innego koloru. A dodatki złotego też fajnie pasują.
Kasia lista jest rewelacyjna ;) Widzę dużą dbałość o szczegóły :brawo: :brawo: :brawo: :brawo:
-
SaTine dziękuję bardzo za liste :chinczyk:
Wykonałaś dobrą pracę :ok: Należy Ci się mistrzostwo :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
-
Co do listy to zapomniałyśmy o bieliźnie dla pana młodego ;D ;D ;D ;D
-
Właśnie przyszły nasze tablice :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: Są 1000 razy ładniejsze niż na fotach :!:
-
Zdjęcia , zdjęcia, zdjęcia. Prosimy
-
Ewelinkaaa7 speszyli for you :D Rany jak tak arzecz poprawia humor no. Zamówiliśmy z naszymi przyjaciółmi, do których idziemy za niecałe 3 tyg. za świadków, fota hurtem:
(http://img265.imageshack.us/img265/4594/obraz027vt3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Bardzo ladne --poprosze adres na pm.
-
Trochę niewyraźne zdjęcie wychodzi po zmiejszeniu, ale na żywo napis jest gładziutki ;D a wsio jest naklejone i ma taki fajny efekt wypukłości jakby ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D Cieszę się jak dzieco. Już namiarki lecą na priv'a.
-
dzieki bardzo.Mozliwe ze tez sobie zamowie a co :)
Ja tez sie cieszylam jak dziecko jak przylo mi cokolwiek z zamawianych rzeczy do domku.
-
Nie ma sprawy, właśnie wysłałam priv'a. Już się nie mogę doczekać kiedy będziemy zamawiać rzeczy do robienia zaproszeń, ale to po 10-tym dopiero.
-
Zaproszenia ja kupilam gotowe na allegro.
-
Kasiu sama wybieralas projekt tablic?
Mozesz mi powiedziec jaki numer czcionki mialas bo strasznie duzo tego a chcialabym zobaczyc jak bedzie tak wygladalo.
-
Kasiu sama wybieralas projekt tablic?
Mozesz mi powiedziec jaki numer czcionki mialas bo strasznie duzo tego a chcialabym zobaczyc jak bedzie tak wygladalo.
Wsio samemu się tam wybiera, czcionka nasza to 04, a na drugich tablicach chyba 39.
-
Fajna zabawa z tym i dobrze zrobione ze mozna samemu sobie wybrac. Ja wlasnie wybieram a potem zapisuje na kartce ktore mi sie podobaja co by nie pogubic sie pozniej.
-
Fajna zabawa z tym i dobrze zrobione ze mozna samemu sobie wybrac. Ja wlasnie wybieram a potem zapisuje na kartce ktore mi sie podobaja co by nie pogubic sie pozniej.
A wiesz, że możesz takie przykładowe tablice jak już zrobisz samemu zapisać w formie zdjęcia :?: Wystarczy nacisnąć print screen'a i wkleić obraz do zwykłego paint'a, przyciąć samą tablicę i 'zapisać jako' w formacie JPG. W ten sposób możesz sobie porównać która lepsza, masz wszytsko przed oczami ;)
-
jejq wy już zaczynacie zamawiać zaproszenia, tablice... ja jeszcze nawet nie mam wizji co chce. Ale mam jeszcze duzo czasu więc chyba zdąże ;D
-
katarzyna_84 no to troszke zabawic sie mozna :)
SaTine kazda z nas napewno zdarzy czy te co juz teraz sobia sobie zapasy czy te co pozniej zaczna :)
-
Kombinowalam, kombinowalam i znalazlam :)
będą takie :)
(http://images13.fotosik.pl/67/1eba43cf395070a1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Bardzo ładne, przód i tył taki sam :?:
-
Dziewczyny może znacie jakieś firmy które wypozyczaja samochody takie jak np. BMW ????? Szukam juz pół dnia na internecie i nic nie moge znaleźć :(
-
Dziewczyny fajne macie te tablice, ja miałam zmówić w zeszłym tygodniu ale jakoś wyleciało mi z głowy. Musze poszukać jakiś fajnych.
-
Widze, że tu już dużo par ma sporo załatwione :)
Mam wrażenie, że ja to jestem jeszcze w lesie :(
Dobrze, że chociaż jest sala, zespół i fotograf a w chwili obecnej obmyślam zaproszenia bo sama bym chciała zrobić.
Ale nawet w myślach nie dotarłam do tablic :czeka:
-
w chwili obecnej obmyślam zaproszenia bo sama bym chciała zrobić
Witaj w klubie, ja mam mały zastój czekam na zakup potrzebnych akcesorii do zaproszeń, a to dopiero za tydzień ::) i zabiorę się nareszcie za prototypy naszych zaproszeń ;D ;D ;D
-
hebdzia nie martw się ja również poza salą, zespołem, fotografem i kamerzystą jestem do tyłu nic a nic innego nie mam załatwione tak więc nie jesteś sama
-
Aguś-sc dobrze wiedzieć , ze nie jestem sama ;)
Katarzyna_84 co do zaproszeń to czekałam na powrót koleżanki,która robiła w tym roku zaproszenia dla swojej siostry, żeby mi zdradziła kilka trików co i jak. Poza tym dziewczyna ma sporo pomocnych akcesori i fajne pomysły. Ja niestety nie posiadam zmysłu artystycznego, ale podoba mi się pomysł robienia zaproszeń.
-
Zastanawiam się też nad robieniem zawieszek na wódeczke.
Jest jednak firma, która produkuje wódke w specjalnych "weselnych" butelkach. Tylko, że wychodzi drożej ok 22-25 zł za 0,5 i niewiem jak smakuje ta wódeczka.
Wiem jednak, że siostra znajomej ma mieć ją na swoim weselu w przyszłym tygodniu to może uda się jakoś skąbinować 1 flaszeczke żeby spróbować. :)
-
Ja napewno będę robić zaproszenia, winietki i zawieszki na wódkę żeby wsio było w jednym stylu, a radocha przy tym niesamowita :D
hebdzia jak już dowiesz się o jakiś trikach to chętnie się też o nich dowiem ;)
-
Witajcie kochane.. ;D :-*
No to my też wreszcie musimy dołączyc do wątku zniecierpliwionych :D
Może krótko o sobie: :)
Mam na imię Karolina, mój narzeczony to Paweł. Jesteśmy zaręczeni od 12.07.07r. Nasza data ślubu to 16.08.08r godz. 17:00 :skacza:
Jak tak czytam ile macie już pozałatwiane to zaczynam sie bac... ::)
My mamy:
-datę i godzinę ( 16.08.08 godz. 17:00 w Kościele Przemienienia Pańskiego przy ul. Św. Kingi na Gumieńcach),
- sale ( Hotel Sens na Lubieszynie),
- fryzjer ( salon Victoria),
- makijaż ( Liliana)...
i jak na razie koniec... :( Teraz jesteśmy na etapie szukania orkiestry...
Pozdrawiam serdecznie !!! :przytul:
-
Karolcia_us witaj w zniecierpliwionych...:)
widze ze te mniej wazne zeczy masz juz pozałatwiane teraz musisz zamowic ta najwazniejsza orkiestre, fotografa i kamerzyste:P
pozdrawiam :hello:
-
Karolcia_us witaj wśród nas :hello:
Piękną datę wybraliście sobie na ten jeden z najważniejszych dni w życiu :ok: Sama mam do niej wielki sentyment gdyż 16.08 obchodzę swoje urodzinki. Pierwotnie też 16.08.2008 miałam i ja ślubować jednakże pewne względy zadecydowały, że mój ślub bedzie dzień wcześniej. Jednak bardzo się cieszę, że razem będziemy mogły sobie kibicować - wkońcu jeden dzień to niewielka różnica ;)
-
Dziewczyny a co z kopertami na te robione zaproszenia? :) Też bedziecie robic czy kupowac? ???
Bo ja chciałam kupic tylko nie takie zwykłe na poczcie tylko jakies z ładnego papieru :P (najlepiej podobnego do zaproszen).
Na razie szukałam w necie ale nic sensownego nie znalazłam...
Jeśli któras by cos znalazła to bardzo prosze o namiary na priv ::)
-
ika3w właśnie też zastanawiałam sie jak to jest z kopertami ozdobnymi. Muszę na allegro sie rozejrzeć czy cos mają.
Bo papier do zaproszeń to podobno nie problem znaleźć - sama kiedyś kupowałam taki do wizytówek to wiem, że jest wybór.
A koperty to bym chciała jakieś np. beżowe i podłużne.
Robienie zaproszeń mamy zaplanowane na listopad. :) A od świąt zaczynamy rozdawanie - od tych co mieszkają za granicą- żeby mogli ewentualnie wcześniej bilety pokupować.
-
LilithGoth dokładnie - te mniej ważne rzeczy już mamy pozałatwiane, a te najważniejsze jeszcze jakoś z tyłu.. :( Najgorsze jest to, że oboje pracujemy i nie mamy za dużo czasu na szukanie, ale mam nadzieję że jednak wszystko się uda... Właśnie zmagamy się z szukaniem orkiestry, następnie przyjdzie kolej na kamerzystę.. Jeśli chodzi o zdjęcia to mamy o tyle dobrze, że moja mama jest zapalonym fotografem (nawet ostatnio mięliśmy małą sesje :D ) i mój tata również (chociaż już od jakiegoś czasu nie pracuje w zawodzie).
Pozdrawiam Cię również gorąco ;D !!
marbenia ja również bardzo się cieszę, że mamy tak zbliżoną datę i będziemy mogły się wspierac nawzajem :) Cieszę sie bardzo, że trafiłam na to forum, bo chociaż może nie udzielam się jeszcze za często to już bardzo, bardzo mi pomogło.. Moja najlepsza przyjaciółka a zarazem świadkowa mieszka w Niemczech, wiec nie może byc przy przygotowaniach.. :Placz_1: Znajomi często pewnie już mają dośc słuchania tematu "ślub", a tutaj przynajmniej mogę się wygadac, poradzic... :przytul:
-
Karolcia_us :hello:
Dziewczyny kopert bez problemu można kupić w papierniczym albo na allegro ja mam namiary na koperty perłowe robione na wymiar na allegro jakby kogoś interesowało to priv ;)
-
Karolcia_us witaj wśród nas :hello:
-
rzeczywiście na allegro są koperty :)
-
katarzyna_84, Aguś-sc witam serdecznie ;D
Czytałam wcześniej, że robiłyście ślubną listę - jeśli i ja bym mogła prosic...
-
Karolcia witaj wśród zniecierpliwionych 2008 :) :hello:
Lista poszła do ciebie na maila
-
Karolcia_us
:hello: :hello: :hello: :hello: :hello:
Wracajac do tablic rejetracyjnych na autko to ja juz zamowilam w sklepiku internetowym.Byly gotowe teksty,ale mozna bylo sobie cos samemu wymyslec.Ja bede miala na przodzie DROGA DO RAJU i dwa sloniki,a na tyle napisane koslawa trzcionka JUZ PO CHLOPIE ;D ;D ;D ;D!!!!
Zaproszenia,winetki i zawieszki tez zamierzam robic sama.Juz nawet zakupilam papier i ozdobniki,teraz tylko trzeba sie zabrac do roboty i stworzyc cos ladnego!!!!
-
Muszę się wyżalić :(
Byłam dzisiaj w kościele, żeby ustalić godzine ślubu, ostatnio jak byłam ksiądz mówił żebym przyszła we wrześniu bo wtedy będa mieli księge na wpisy. No to przyszłam.
I się okazało, że do wyboru mam 14 lub 18.45. Moja wymarzona to była 16. A co do tych to jedna za wcześnie a druga za późno. :dno:
No i teraz kąbinuje. Jest fajny kościół u Frnaciszkanów, ale jak pojechałam to kolejka do kancelari była tak długa, że chyba do jutra bym musiała tam stać. Będzie znowu otwarta w czwartek.
Lekko spanikowałam.
Tata ma znajomego proboszcza na Antoniowie, to taka dzielnica, a właściwie wieś, w Dąbrowie /dla nie zorientowanych/. Podjechaliśmy tam ale proboszcza nie było. Wikary pokazał nam kościół jak dla mnie bardzo ładny więc może tam wezmę ślub, tylko odemnie sie jedzie jakieś 15 min.
I nie wiem co mam zrobić :mdleje:
Jutro jedziemy ponownie do proboszcza to się zobaczy.
-
Karolcia_us witam bardzo serdecznie, macie naprawde super daty, szkoda że ja o takich nie pomyślałam, chociarz nie miałam wyjścia bo u mnie w rodzinie wszyscy brali ślub w lipcu :-\.
A z załatwianiem to może się pospiesz bo widzisz co spotkało hebdzia
Hebdziu bardzo mi przykro z tego powodu, wredny ten ksiądz że mówi co innego a później zapisuje inne pary, aż strach pomyśleć co by było gdybyś poszła we wrześniu. Pozdrawiam cieplutko
-
Ewelinkas dzięki za miłe słowa.
Coraz bardziej się kieruje ku myśli, żeby brać ślub w parafi znajomego. I kościół bardzo ładny.
Zobaczymy co tam jutro uda się wymyśleć.
-
hebdzia
nasz proboszcz zrobił taką akcje :?: Jak już miał ludzi pozapisywanych to po ptakach.... przykro mi :uscisk: U nas chyba dlatego nikogo nie było, bo nikt nie chciał ślubu w odpust, może dzięki temu był pusty termin. Napewno znajdziecie kościół, ja brałam pod uwagę św. Antoniego czyli Franciszkanów właśnie, poza tym jest w okolicy dość dużo kościołów, nie jechałabym aż do Antoniowa. Mieszkasz chyba w centrum DG prawda :?:
-
mieszkam w centrum
ale co mi tam Antoniów nie jest za milami. Pozatym tamtejszy proboszcz jest przyjacielem rodziny i prawdopodobnie i tak udzielałby nam ślubu.
U franciszkanów to ponoć problemy są z terminami ale w czwartek tam się wybiore to może coś się załatwi.
Coś trzeba wymyśleć ale dzisiaj już nie mam na to siły.
A zamieszanie w naszej parafi pewnie dlatego, że się księża zmieniali. Ten z którym pierwszym gadałam powędrował na inną parafie a dzisiaj był całkiem nowy. A na proboszcza to nigdy trafić nie moge:(
Bo może jakbym za pierwszym razem na niego trafiła to by było wszystko ok a tak to d....
-
Wiem właśnie, że mamy zmianę księży w naszej parafii. Skoro ksiądz jak piszesz przyjaciel rodziny to w sumie może i tam idźcie, ale do Franciszkanów nie zaszkodzi zajść i zapytać. Zawsze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więc głowa do góry ;)
-
Karolcia_us u mnie też 16.08.2008 :skacza:
-
Dziewczynki witam Was wszystkie jeszcze raz :D :hello: :hello: :hello:
SaTine bardzo bardzo bardzo dziekuje - świetna lista :przytul:
justynka super tablice - też sie nad takimi zastanawiam - może troszke odgapie..;D
ewelinkas faktycznie - musimy wziąc sie za szybkie załatwianie... juz powoli zaczelam sie bac... :-\
hebdzia :przytul: bardzo mi przykro... ale napewno wszystko się ułoży i bedzie dobrze, zobaczysz.. :przytul:
Agnieszka_J hihi :skacza: bardzo się cieszę.. :skacza:
Duzo juz macie załatwione jeśli można spytac :brewki: ?
-
Jesli chodzi o mnie to ja mam juz załatwione:
- sala (Nord)
- zespół (Mini-Band)
- foto (S4)
- wideo (studio Wyli)
- date i godzine w kościele
- no i mam już wizję samochodu , tylko trudniej z wprowadzeniem tego w zycie, cały czas szukam form wypozyczających auta w Szczecinie
-
Można, można :D
Mamy jedynie lokal (Vivaldi), zespół (Warto), kamerzystę (studio Wyli) i fotografa (Wojciech Nec - S4) i na tym utknęłam... ::)
I wstępnie byłam u księdza, bo to kolega mojego narzeczonego, ale mnie "pogonił", powiedział, żebym przyszła za kilka miesięcy, ale po tym co przeczytałam to chyba go nawiedzę po powrocie i będę nawiedzać aż nie zobaczę na piśmie daty i godziny :)
Za 3 dni wyjezdzam na cały miesiąc i też nic nie załatwię....
Karolcia_us wysłałam do Ciebie parę pytań na priva.
-
A ja mam załatwione:
sale Dom Weselny Rafael w Sławkowie
zespół
kamerzystę
fotografa
samochód zamówiony tylko pod koniec września bo tak umówiliśmy się z gościem musimy podpisać umowę
do księdza musimy też iść w końcu się zapisać
A tak narazie to zabieramy się za remont naszego mieszkanka ;D
-
Witam :)
Chyba i na mnie przyszedl czas przedstawienia sie bo do tej pory dzialalam troche z tajniaka. A zatem 14.02.2006 odbyly sie nasze zareczyny ( dzien wczesniej moj M. pokazal mi bilety lotnicze Berlin- Paryz i Paryz-Berlin na Walentynki a dokladnie w Paryzu od 9 do 19 a tam oprocz zwiedzania wiezy Eiffla,Luku Triumfalnego Pol Elizejskich jeszcze o 13 godzinie zarezerwowany stolik w restaurcji ( o czym sie dowiedzialam jak weszlam do srodka a nie chcialam bo restauracja elegancka a ja jak typowa turystka ubrana wygodnie a nie ladnie, przygotowana na kazda mozliwa pogode , pretekstem do wejscia do niej bylo to ze moj M. chcial skorzystac z toalety ale ja sie tak latwo nie dalam namowic bo stwierdzilam ze poczekam przed drzwiami haha lecz po dluzszych namowach do wejscia, obiedzie, prawdziwym francuskim szampanie i deserze moj wtedy jeszcze chlopak oswiadczyl mi sie oczywiscie powiedzialam TAK( o wszystkim wiedzieli kelnerzy i kucharze bo wyszli bic brawo) pozniej jeszcze wielki bukiet z roz, spacer po Paryzu i o 23 bylismy w domku. 14.02.2006 bez watpienia byl moim najwspanialszym dniem a date slubu mamy ustalona na 08.08.2008. Oj sie rozpisalam wiec koncze i pozdrawiam :)
-
Można, można :D
Mamy jedynie lokal (Vivaldi), zespół (Warto), kamerzystę (studio Wyli) i fotografa (Wojciech Nec - S4) i na tym utknęłam... ::)
No proszę mamy ten sam lokal, tyle że ja wcześniej :)
Pozdrawiam
Monika :)
-
Agata Szczecin witamy witamy wsrod zniecierpliwionych :) a zareczyny musialy byc przepiekne..... Paryz...... miodzioooo
-
Agata Szczecin Witam kolejna zniecierpliwiona -- coraz wiecej nas tutaj.
My mamy załątwione:
- fotograf (FotoNiedziela);
- kościol data i godzina;
- restauracje;
- zaproszenia;
- winietki;
- podziekowania dla rodzicow w formie pisemnej;
- tablice rejestracyjne upatrzone a co do auta to tesciowa zapowiedziala ze kupuje z nowym rokiem nowe auto i bede nim jechac.
No to tyle.
-
Agata Szczecin :hello:
a my mamy załatwione:
sala - "Leśna" - Kazimierz Górniczy w Sosnowcu
zespół - four in 1
fotograf + kamerzysta - pałka - Dąbrowa Górnicza
data i godz. w kościele
samochód od znajomego
-
monia1611 ten sam lokal fajnie :) Będę czekać na relację
A dekorujecie sami czy firma?
-
Dziekuje Wam wszystkim za mile przywitanie ;D my mamy zalatwione w sumie niewiele bo:
- Hotel Sens
- Fotograf - studio Este
- Zespół -Music Flowers Orchestra
- kosciol wstepnie na Pomorzanach parafia sw.Maksymiliana Marii Kolbego
i to tyle co mamy zalatwione . :)
-
AGATA SZCZECIN, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM :)
-
AGATA SZCZECIN, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)
STO LAT, STO LAT, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM :)
Anjuschka
no coz ja moge powiedziec jestem w szoku :o za zyczenia DZIEKUJE BARDZO oczywiscie to kolejne 18te haha jeszcze raz DZIEKI DZIEKI ;D
-
Agata Szczecin Wszystkiego naj, naj,najlepszego!!! Dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytrzych marzeń!!!
:skacza: :skacza:
No i aby ten dzień, który teraz planujecie był najwspanialszym dniem w Waszym życiu... :bukiet:
-
Wiecie co dziewczynki... Mam dzisiaj jakiegoś takiego doła - chyba zaczynam panikowac, ze tak mało mamy załatwione.. ::) Niby jeszcze tak dużo czasu, a terminy już pozajmowane.. :'( Patrze na te orkiestry i na kamerzystów i nie mam pojęcia co zrobic i kogo wybrac... :Placz_1:
Sorki, ale musiałam sie troche wyżalic.... :sad:
-
Karolcia z kamerzystami to mamy ten sam problem, kilku ogladalam i nie mam pojecia kogo wybrac ja mam wesele w piatek wiec mam nadzieje ze bedzie wolny termin i nie doluj sie masz wiecej zalatwione niz ja a date pozniejsza wszystko bedzie dobrze wielkie dzieki za zyczenia. ;D
-
Karolcia_us wdeeeeech, wydeeeech i tak z 5 razy!! wielka szklanka gorącej czekolady albo super ciacho z kremem napewno poprawi ci humore więc do kuchni marsz :D
spokojnie, masz czas na podejmowanie decyzji- zbierz info o tych, którzy ci sie podobają i dzwoń, dzwoń, dzwoń ;)
będzie dobrze, trzymam mocno kciuki, zeby się udało. i tak będzie pieknie ;D
-
Aguś-sc mamy tego samego fotografa :)
-
Agata Szczecin :hello: i wszystkiego naj :!: Nie smutkaj się napewno coś Ci się w końcu spodoba i będziesz wiedziała, że właśnie to chcesz.
-
Ojej a ja sie wybieram i wybieram do ksiedza ale jakos nie moge sie zebrac...
-
justynka super tablice - też sie nad takimi zastanawiam - może troszke odgapie..;D
[/glow]
Nie ma problemu.Jesli chcesz podam ci strone internetowa z ktorej zamawialam tablice rejetracyjne,figurki smieszne na tort i ubranka na alkohol!!!Tylko jescze nie wiem jak wygladaja bo w Polsce bede dopiero za dwa tygodnie.Takze cos bede mogla na ten temat powiedziec po powrocie-zrobie zdiecia jakby co!!!!A no i najlepsze ze moja fotoksiazka(prezent dla rodzicow na podziekowania) dzis odebrana przez moja bratowa!!!Narazie robilam na probe(dla siebie)takze jak bedzie fajna zrobie podobna dla rodzicow.
Jesli chodzi o kosciol to dopiero za dwa tygodnie zobacze,wtedy bedzie dopiero jazda z moim proboszczem.Ciekawa jaka godzinka nam zostanie ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Dziękuję za słowa otuchy - jesteście kochane... :przytul: :-*
-
hebdzia no to fajnie, że mamy tego samego fotografa jak dobrze pamiętam to jeszcze dorka_9 również ma z tego studia foto :D
-
Witam!
Dawno mnie nie było, ale spokojnie, wszystko nadrabiam.
Muszę się pochwalić: Byliśmy w kościele, z księdzem udało się spotkać już za drugim razem ;D
Zarezerwowaliśmy godzinę 17tą,bo o 18tej w mojej parafii jest msza parafialna.
W tym tygodniu mieliśmy załatwiać foto i kamerę, ale zupełnie nie mamy czasu, cóż przeniesiemy to na przyszły tydzień.
A i w tym tygodniu powinny być już nasze obrączki, chyba powinnam zadzwonić do jubilera?
Po za tym w piątek mam nadzieję zamówię już suknię ślubną. To już 4 wyprawa w tym celu, więc o 1 więcej niż planowałam ;D ale,ale... ten jeden raz to przez pomyłkę pani z salonu, bo przyjechałam i nie było sukni,którą chciałam przymierzyć >:( Prawdopodobnie więc w piątek kieca będzie już przymierzona i zamówiona. Postaram się wkleić Wam wtedy jakieś fotki ( jak się naumiem)
No to u mnie na tyle, rzadko piszę, ale pamiętajcie, że Was czytam ;D
-
Agatko zdrowia, szczęścia i słodyczy Ewelinkas życzy ;D
Ale romantyczne zaręczyny miałaś :o
Pozdrawiam serdecznie i witam na forum
-
Aguś-sc również mam takiego fotografa jak wy ;D A wy dziewczyny co zamawiałyście tzn jakie zdjęcia bo my 14 zdjęć studnio w dniu ślubu i duży plener w inny dzień.
ika3w my tez do księdza sie n6ie możemy wybrać ale w końcu może zn6ajdziemy trochę czasu żeb5y podskoczyć i pozałatwiać wszystko.
Agata Szczecin witaj wśród zniecierpliwionych i dziel się wszystkich z nami ;D
-
monia1611 ten sam lokal fajnie :) Będę czekać na relację
A dekorujecie sami czy firma?
My dekorować raczej nie będziemy sami, skorzystamy z usług firmy dekoratorskiej - taki jest plan.Czas pokaże jak będzie.
Buzka
-
Hi
Dopisuje moją osobę do zniecierpliwionych 2008. Datę ślubu mamy ustalona na 09.08.2008.
Na dzień dzisiejszy ma ustalone:
- Sala działki na Derdowskiego
- zaspół
- kucharza
Za parę dni mam urlop, planuje załatwić jeszcze jakiegoś kamerzyste i fotografa.
Jeśli chodzi o kościół to ksiądz nasz uspokoił z terminami gdyż w lipscu jeszcze nawet nie miał kalendarza na 2008 roku.
Pozdrawiam
-
anexu :hello: wśród zniecierpliwionych ;D ależ się spora grupka zrobiła a to pewnie jeszcze nie koniec.
-
Aż sama jestem w szoku ile jest Młodych Par na 2008, zwłaszca ze Szczecina. Nie dziwię się, że były problemy juz w kwietniu z ustaleniem sali i zespołu ;D
-
dorka te 14 zdjęć studio to wchodzą w album tak?? Bo umowa jest u mojego S a ja mam krótką pamięć do tych spraw hihi, bo właśnie zamówiliśmy sobie zdjęcia ze studia do albumu a poza studiem reportaż w ten sam dzień ślubu, plenera nie bierzemy, ponieważ nie chcemy.
anexu witaj :hello: witaj wśród zniecierpliwionych mamy taką samą datę ślubu, ja również ślubuję 09 sierpnia :D
-
justyska czy i ja bym mogła poprosic o namiary na priv?
Ale za rok bedzie relacji do czytania i odliczań, a racze odliczań i relacji ;D
-
Dorka witaj
Miło jest znaleźć kogoś z tą samą datą ślubu. Jest rażniej :)
-
Aguś-sc tak wchodzi album do tego ;D
No dziewczyny będzie tyle relacji w przyszłym roku ze nie nadążymy czytać :skacza:
-
Teraz dopiero zauważyłam, że pomyliłam osoby to z Aguś - sc :)
Ale gafa
-
Jejku tyle czasu mnie nie było, i aż tyle postów do przeczytania, że głowa mała :mdleje:
witam wszystkie nowe zniecierpliwione i życzę owocnych przygotowań :skacza: :hello:
u nas jak na razie się zastopowało na etapie sali, zespołu, fotografa, samochodu, kwiatów i kamerzysty a ponieważ za tydzień lecimy do Tunezji na wymarzony urlop i myślę w tej chwili tylko o ciepłym morzu, aksamitnym piaseczku i cudownych nocach, dopiero jak wrócimy znowu zacznie się kolejne przygotowania takie jak załatwienie godziny w kościele i wojaże po salonach ślubnych :brewki:
-
Hej dziewczyny, dopisuje się do wątku zniecierpliwionych:)
Na dzień dzisiejszy mamy załatwione:
- Kościół
- Restaurację
- DJ-a
- fotografa (kościół, reportaż + plener)
Czy ktoś bierze ślub w ten sam dzień? Bo jakoś mi się nie rzuciło w oczy...
-
:hello: :hello: :hello: dla wszystkich z którymi jeszcze się nie witałam ;D
Noormalnie wąteczek się powiększa w mgnieniu oka ;D
Dzisiaj już mi jakoś lepiej - stwierdziłam, że nie ma co się użalac nad sobą, tylko wziąc się w garśc i do dzieła. Zaraz biorę sie za telefon i szukam orkiestry! :tupot:
Trzymajcie za mnie kciuki mocniutko :blagam: :-*
-
Hej dziewczyny, dopisuje się do wątku zniecierpliwionych:)
Na dzień dzisiejszy mamy załatwione:
- Kościół
- Restaurację
- DJ-a
- fotografa (kościół, reportaż + plener)
Czy ktoś bierze ślub w ten sam dzień? Bo jakoś mi się nie rzuciło w oczy...
agatonek fajnie, ze tak wiele masz załatwione; napisz proszę jaki to fotograf, dj i jaka knajpa. Jesteśmy z jednego miasta ;D
-
Tak nieśmiało chciałabym Was dziewczyny zapytać o coś.
Na razie jeszcze nie planuję ślubu (ale wizja jest, bo może niedługo zaczniemy z moim P. cosik planować). Tylko wszyscy by chcieli, żeby to było w 2008 r.
Więc powiedźcie mi proszę, czy już wszystko w szczecinie jest zarezerwowane na przyszłe wakacje? Tzn. mnie ślub marzy się w miesiącach czerwiec, lipiec, sierpień.
Jak zostaną same mniej ciekawe oferty, to ślub będzie w 2009.
Chodzi mi szczególnie o salę, fotografa i kamerzystę (bo to chyba najważniejsze na początku), a i zespół.
-
Oj Aniu cięzko będzie na miesiące czerwiec, lipiec sierpnień.. a nawet wrzesień. Nie mówie że to niemożliwe ... ale trzeba się bedzie baaardzo wysilić żeby coś wolnego znaleźć....
-
agatonek fajnie, ze tak wiele masz załatwione; napisz proszę jaki to fotograf, dj i jaka knajpa. Jesteśmy z jednego miasta ;D
O, faktycznie:)
Ślub odbędzie się w Kościele w mojej dzielnicy (Miechowice). Potem musimy jakoś gości zapakować i przewieźć do miejscowości za Gliwicami (Kleszczów), gdzie odbędzie się wesele. Jest to hotel - restauracja Tawerna. Para młoda ma apartamencik z jacuzzi gratis :tak_2:
DJ jest z Rybnika (gdzie mieszka mój narzeczony). Namiary na niego zdobyliśmy całkiem przypadkowo, ale został nam przedstawiony w samych superlatywach:) Jest akustykiem z wykształcenia i, jak słyszeliśmy, bardzo otwarty na wszelkie propozycje. Na fotografa natrafiłam przeglądając zasoby netu. Bardzo mi się spodobały jego zdjęcia prezentowane na stronie. Rozmawiałam z nim póki co telefonicznie, ale mamy się niedługo spotkać, poznać i obgadać conieco:)
Kobietko, a jak u Ciebie z przygotowaniami?
-
Oj tak może być ciężko :-\
Ale są i tacy co potrafią zorganizować się w 3 miesiące... ::)
-
agatonek :hello:
Oj tak może być ciężko :-\
Ale są i tacy co potrafią zorganizować się w 3 miesiące... ::)
Jasne, że tak, ale wtedy bierze się co jest, nie ma wyboru a jest za to wielka presja czasu.
-
Moje kochane zniecierpliwione forumowiczki chciałam Wam powiedzieć, że został mi równo roczek do naszego wielkiego dnia :skacza:
-
no jak i Tobie - to i mi tez roczek
ja mam na 16.oo a Ty?
-
Ale fajnie :)) no my tez na 16 mamy jupii och nie mogę się doczekać. Z ważniejszych spraw mamy załatwione tylko na fotografa nie mogę się zdecydować znaczy nie wiem kogo wybrać. A jak u Was
-
anexu wybaczam Ci za tę gafę hihi ;)
no dorka to mamy właśnie też 14 zdjęć w studio ;D
jejku nono rzeczywiście ostatnio to non stop ktoś nowy wita w zniecierpliwionych 2008 ale to superrr, że tak dużo nas :skacza:
-
agatonek fajnie, ze tak wiele masz załatwione; napisz proszę jaki to fotograf, dj i jaka knajpa. Jesteśmy z jednego miasta ;D
O, faktycznie:)
Ślub odbędzie się w Kościele w mojej dzielnicy (Miechowice). Potem musimy jakoś gości zapakować i przewieźć do miejscowości za Gliwicami (Kleszczów), gdzie odbędzie się wesele. Jest to hotel - restauracja Tawerna. Para młoda ma apartamencik z jacuzzi gratis :tak_2:
DJ jest z Rybnika (gdzie mieszka mój narzeczony). Namiary na niego zdobyliśmy całkiem przypadkowo, ale został nam przedstawiony w samych superlatywach:) Jest akustykiem z wykształcenia i, jak słyszeliśmy, bardzo otwarty na wszelkie propozycje. Na fotografa natrafiłam przeglądając zasoby netu. Bardzo mi się spodobały jego zdjęcia prezentowane na stronie. Rozmawiałam z nim póki co telefonicznie, ale mamy się niedługo spotkać, poznać i obgadać conieco:)
Kobietko, a jak u Ciebie z przygotowaniami?
agatonku :los: ja też jestem z Miechowic ;D a dokładnie z kopalni, więc nasz slub będzie w starym kościele 8)
my też musimy w niedługim czasie pojechać do naszego fotografa, by podpisać umowę.
Jejku, ale się cieszę, że spotkałam Kogos, kto jest z mojego "rejonu" ;D
-
a nasze przygotowania wygladaja tak:
- data i godzina ślubu zaklepana w kościele- 24.05.2008 o 13.00,
-kościół- parafialny św. Krzyża w Bytomiu-Miechowicach,
-zrobione nauki przedmałżeńskie,
-wybrani świadkowie ;D
- restauracja- "U Mnicha" w Bytomiu-Stolarzowicach,
-dj`,
-fotograf,
-Pan Kamera, którego samochodem prawdopodobnie pojedziemy do ślubu (BMW),
-zakupione zaproszenia ( nie mogłam się oprzeć) 8)
-zakupione naklejki na wódkę,
-balony w kolorze złotym i taką taśmę na girlandę do dekoracji wejścia,
- buty "ślubne" i na zmianę ::),
-wizja sukienki, bukietu, ogólnie klaruje się mój image na Ten Dzień,
- gdzieś tam kołacze mi sie wyglad dekoracji,
-wódka juz w niedługim czasie (Bols),
-wiemy, jak będą wyglądały nasze obrączki :hopsa:
-będzie welon 8)
ło matko, ile juz spraw załatwionych.
cieszę się bardzo!!
-
Rodowita Miechowiczanka:) Ale fajnie:)
My mamy ślub w kościele Bożego Ciała:) A restaurację u Mnicha też sobie oglądałam, co prawda tylko w necie, ale gdzieś mi się tam przewinęła.
Ale widzę, że Ty z przygotowaniami to jesteś bardzo do przodu. Fajnie. Ja planuję wykonać zaproszenia własnoręcznie i jestem na wstępnym etapie zbierania inspiracji.
Baardzo już mnie też korci, żeby sobie poprzymierzać suknie w salonach ;D Największy problem jednak upatruję w kupnie odpowiednich butów... Z tym to zawsze miałam problem, a dodatkowo mam jakieś mega wrażliwe stopy, którym nawet dłuższe chodenie w japonkach nie służy. A Ty gdzie kupowałaś swoje butki?
A gdzie planujesz kupno sukni? Odwiedziłaś już jakieś salony? :brewki:
Ja codziennie jak jadę do pracy to mijam salon Loretta na Sokolskiej w Katowicach. Zwalniam i wgapiam się w wystawę:) Tam też chyba można uszyć suknię i nie wykluczam, że skorzystam z tej opcji.
A planujecie może jakąś oprawę muzyczną do kościoła? Jakiś śpiew, skrzypce lub coś w tym stylu?
-
Mnie korciło, korciło no i byłam w salonach razem z moja sis :)
odwiedziłyśmy salon Loretta wKatowicach i nie mam najlepszego zdania nt. obsługi- fakt, że sukienki boskie, ale za tą cenę trudno, żeby boskie nie były :-\ Sukienkę mozna sobie tam uszyć, fakt.
Poświęciłysmy tez jedną sobote na buszowanie po salonach w bocznych uliczkach trnogóeskiego rynku- suknie ładne, ale nic mnie nie powaliło na kolana.
Najlepiej wspominam wizytę w chorzowskiej Agnes, gdzie pani (taka ruda, szczupła, niska) była przesympatyczna, pomocna i nie patrzała na mnie, jak na słonia, mimo, ze daleko mi do idelanego rozm. 36 8)
Tam właśnier mierzyłam "mój model"- sukienka z gorsetem z szelką na szyję, spódnica w A z małym trenem do podpięcia ;D wiem już, że właśnie moja sukienka będzie w tym stylu.
Sukienki w tym salonie podobały mi sie baaaaaaaaaaaaardzo, ale myslę, że na moją ocenę wpłynęło też zadowolenie z obsługi.
Byłyśmy tez u krawcowej, przy dworcu pkp, w Tarnowskich Górach- babeczka przekonała mnie do siebie- sama projektuje, ale też szyje na wzór. pogadałysmy, sis poprzymierzała, ceny ma baaardzo atrakcyjne i mysle, ze jeśli będe szyłą swoją kreacje to własnie u niej. ;D ;D
Wstyd sie przyznac, ale nie byłam jeszcze w żadnym z bytomskich salonów :-\ ale już pojutrze uderzamy ze zdwojoną siłą!! :D
Oprawa muzyczna ślubu- moja koleżanka, po szkole muzycznej, zagra nam pieknie na skrzypcach... a organista będzie z Bożego Ciała, taki blondynek w okularach- gra cudnie ;D
chyba tyle, rozpisałam sie strasznie
-
Rodowita Miechowiczanka:) Ale fajnie:)
My mamy ślub w kościele Bożego Ciała:) A restaurację u Mnicha też sobie oglądałam, co prawda tylko w necie, ale gdzieś mi się tam przewinęła.
Ale widzę, że Ty z przygotowaniami to jesteś bardzo do przodu. Fajnie. Ja planuję wykonać zaproszenia własnoręcznie i jestem na wstępnym etapie zbierania inspiracji.
Baardzo już mnie też korci, żeby sobie poprzymierzać suknie w salonach ;D Największy problem jednak upatruję w kupnie odpowiednich butów... Z tym to zawsze miałam problem, a dodatkowo mam jakieś mega wrażliwe stopy, którym nawet dłuższe chodenie w japonkach nie służy. A Ty gdzie kupowałaś swoje butki?
A gdzie planujesz kupno sukni? Odwiedziłaś już jakieś salony? :brewki:
Ja codziennie jak jadę do pracy to mijam salon Loretta na Sokolskiej w Katowicach. Zwalniam i wgapiam się w wystawę:) Tam też chyba można uszyć suknię i nie wykluczam, że skorzystam z tej opcji.
A planujecie może jakąś oprawę muzyczną do kościoła? Jakiś śpiew, skrzypce lub coś w tym stylu?
:o Melduje sie kolejna Miechowiczanka :skacza:
Ale fajnie ;D
-
yy tewn tego ja tez po czesci Miechowiczanka hihi
i komunie i chrzest mialam w Miechowicach :D w parafi Bozego Ciala :D Tylko ze sie wyprowadzilismy
-
Jejku ale nas przybywa :skacza:
-
Ale mussze dodac ze na moim weselu spora ekipa z Miechowic ebdzie;)
-
yy tewn tego ja tez po czesci Miechowiczanka hihi
i komunie i chrzest mialam w Miechowicach :D w parafi Bozego Ciala :D Tylko ze sie wyprowadzilismy
No i potwierdza sie powiedzenie, że świat to globalna wioska ;D
Miechowice rulez 8)
-
A ja myślałam, że na tym forum tylko ludzie ze Szczecina są ;)
Co do salonu Loretta, to przykro czytać opinie na temat obsługi... Nie wiem kiedy sprzedawcy zrozumieją, że ich podstawowym obowiązkiem jest być miłym i uprzejmym dla klientów. Przykre to w sumie. Zwłaszcza, że w takim salonie ślubnym nie sprzedają 10 sukienek dziennie. Mogliby się trochę wysilić. Eh...
-
kkotek a Ty w którym Kościele będziesz ślubować?
(Przepraszam, jeśli już pisałaś, nie jestem od początku obecna w tym wątku ;))
-
kobietka na bolsa to trzeba uważać, bo czasem zamarza jak się go schłodzi za mocno - sama miałam taką sytuację i podobno u innych też się zdaża. A dziwnie podawać butelke z lodem w środku ;) Ale nie zawsze tak jest - zresztą może od rozlewni zależy bo nie zawsze bols ma taki sam smak.
-
A ja swoje wojaże po salonach slubnych zaczynam za miesiąc ;D
Muszę pomierzyc co mi wogóle pasuje i jak nic cenowo atrakcyjnego nie będzie to przejde się do krawcowej, żeby uszyła mi moją wymarzoną suknię.
Teraz zaczynam oglądać suknie na internecie i już mi się wizja zaczyna tworzyć. :skacza:
-
A ja jestem na etapie szukania papieru i kopert na zaproszenia. Myśle ze w przyszłym tygodniu już cos zamówie...
-
A ja jestem na etapie szukania papieru i kopert na zaproszenia. Myśle ze w przyszłym tygodniu już cos zamówie...
Będziesz sama robić zaproszenia? A szukasz papieru po hurtowniach, sklepach internetowych czy na allegro? :)
-
A ja jestem na etapie szukania papieru i kopert na zaproszenia. Myśle ze w przyszłym tygodniu już cos zamówie...
Ja chyba zacznę od przyszłego tygodnia od samego poniedziałku ;) A jak tam koperty, spodobały się któreś :?:
-
agatonek tak sama bede robiła zaproszenia ale niestety projekt mam tylko w swojej głowie więc sie nie pochwale na razie ;D a szukałam jak na razie na alegro i w sklepach internetowych.
katarzyna_84 dziki za namiary, koperty fajne, tylko chce jeszcze odwiedzic jeden sklep przed zamówieniem zebym potem nie żałowała ;D
-
mogłabym tez poprosić o namiary na papier i kopert bo tez jestem w trakcie tworzenia własnych. Pomysł już mam. Zostało tylko zakupić papier i wydrukować.
-
My też bedziemy sami robić zaproszenia, ale to dopiero za 2 miesiace jakoś. Teraz jeszcze jest czas.
Zresztą nie wiem w jakim kolorze te zaproszenia, a chciałabym żeby były w kolorze wiązanki ślubnej i innych drobiazgów.
Ewentulanie czarno-białe czy w sepii - bo takie są eleganckie i do wszytskiego pasują :)
-
My też bedziemy sami robić zaproszenia, ale to dopiero za 2 miesiace jakoś. Teraz jeszcze jest czas.
Zresztą nie wiem w jakim kolorze te zaproszenia, a chciałabym żeby były w kolorze wiązanki ślubnej i innych drobiazgów.
Ewentulanie czarno-białe czy w sepii - bo takie są eleganckie i do wszytskiego pasują :)
Mnie się wydaje, że ładnie pasują zaproszenia w kolorach wesela, jakieś takie nawiązanie.
baska98 namiary na priv zaraz pójdą.
-
Mnie się wydaje, że ładnie pasują zaproszenia w kolorach wesela, jakieś takie nawiązanie.
Jasne ze tak, ja wiem ze kolorem przewodnim bedzie bordo, z tego powodu, ze sala ma stały wystrój własnie bordowo-biały, ja zamierzam dodac do tego złoty kolor bo inny mi sie jakos nie widzi...
A może macie jakies pomysły na trzeci kolor?
-
kkotek a Ty w którym Kościele będziesz ślubować?
(Przepraszam, jeśli już pisałaś, nie jestem od początku obecna w tym wątku ;))
Ja tak jak kobietka ślubowac będę w Św. Krzyżu ;D 13 września 2008 r o godzinie 12.00 :)
Jesli chodzi o salon Loretta i inne to mam takie same zdanie co kobietka bo razem bylysmy na wojazach sukienkowych i odczucia mialysmy identyczne!! Jutro zdobywamy bytomskie salooony :D
Jeśli chodzi o alkohol slubny to my mamy juz 75 butelek wodki b]BOLS 0,5 l a reszta dostawy najprawdopodobniej bedzie w przszlym tygodniu!! Kupujemy alkohol predzej gdyz jak sie dowiedzielismy,ze od przyszlego roku ma podrozec akcyza to wolelismy zainwestwoac teraz pienadze i kupic po tanszej cenie ;)
-
A to co :o :o
Wszystko pogrubione :'(
FOCHHHHHH ::)
-
od przyszlego roku ma podrozec akcyza
Coo? o kurcze, serio?
-
Witajcie kochane forumeczki ;D :-*
Chciałam się tylko z Wami podzielic informacją, że szukanie orkiestry wreszcie ruszyło wielką parą ;D
Jak na razie nasze typy, to: A TREE, APLAUS, Dj. Adam & Dj. Janusz, ACCESS... i szukamy dalej...
Pozdrawiam cieplutko!!!! :przytul:
-
no to nas postraszyłaś teraz tymi podwyzkami alkoholu. Trzeba bedzie jeszcze w tym roku zakupić. zwaszcza, że ja bede ze 140 buteleczek potrzebować
-
katarzyna_84 dziękuje za namiry :)
nie planowaliśmy kupować alkoholu tak wcześnie ale skoro akcyza miałaby wzrosnąć to chyba zaczniemy sie intensywnie rozglądać.
-
O rany chyba trzeba sie zorientowac w temacie tej akcyzy- o ile ma wzrosnąc... bo jak sporo to trza sie powoli za wódeczką rozglądac...
-
Faktycznie jak z tą akcyzą coś wymyślą to chyba się wcześniej zaopatrzymy w wódeczke.
Dorka_9 i Aguść _sc ja mam duży reportaż i plener w inny dzień jak dobrze pamiętm :)
-
Dziewczyny, a jak liczycie alkohol, tzn. ile litrów na głowę? Moja przyszła teściowa coś tam mówiła o dwóch butelkach na głowę (że niby gościom jak idą do domu też się rozdaje)??? Mi się to wydaje mega dużo. A jaki u Was przelicznik?
-
[Jutro zdobywamy bytomskie salooony :D
No to liczę dziewczyny na obszerną relację:)
-
agatonek u nas w okolicy nie rozdaje sie wódki tylko placki wiec my chyba będziemy kupować 0,5 l na głowę + winko + piwko
-
Dziewczyny, a jak liczycie alkohol, tzn. ile litrów na głowę? Moja przyszła teściowa coś tam mówiła o dwóch butelkach na głowę (że niby gościom jak idą do domu też się rozdaje)??? Mi się to wydaje mega dużo. A jaki u Was przelicznik?
Relacje z wojaży zdam napewno.
My liczyliśmy po 1 litrze na głowę, do tego będzie kilka butelek swojskiego ajerkoniaku, żubrówka.wesele jest z poprawinami, na których dodatkowo chcemy dodatkowo serwować piwko lane prosto z beczki. za Nie będziemy rozdawac gośąciom wódki na "do widzenia", nie ma u mnie w rodzinie takiego zwyczaju.
tak jak pisałabaska98 rozdaje sie u mnie kołocz na kilka dni przed weselem, tez nie na koniec imprezy.
-
Szczerze mówiąc to u mnie też nie ma takiego zwyczaju, i ja nie zamirzam go wprowadzać ;)
-
A ja nareszcie podpisałam umowę z zespołem. Długo musiałam na to czekać bo panowie mieli niedobór czasu.
Na szczęście już to załatwiłam, bo bałam się, że chociaż termin zaklepany to "muzykanty" zapomną.
Kolejna rzecz na liście "odfajkowana".
-
my alkohol liczymy 1 litr na głowę, ponieważ u nas wódeczki gościom rozdaje się na wyjście, więc trzeba liczyć więcej, liczyliśmy, że zakup będzie wynosił ok 150 butelek + wino białe i czerwone, ale to już na stół
hebdzia my również mamy ten reportaż rozszerzony ;D
-
O tej akcyzie slyszalam w tv i tez sie przestraszylismy wiec zaczelismy juz teraz kupowac alkohol! My zakupujemy 150 butelek BOLSA 0,5l (ale w tym jest juz wesele,poprawiny,bramy i moze jeszcze kilka pojdzie na kawalerskie W.), kilka butelek ajerkoniaku ;D i 30 butelek wina :) Mam nadzieje,ze to wystarczy ::)
A jesli chodzi o kołocz to u nas rozdaje sie go gosciom na kilka dni przed weselem a pozniej juz nie!!
-
[Jutro zdobywamy bytomskie salooony :D
No to liczę dziewczyny na obszerną relację:)
Napewno zdamy ;D
-
Karolcia_US to zespoły jeszcze maja jeszce jakieś wolne terminy na przyszły rok na sierpień. Jak ja dzowniła w lipcu to co niektórzy mnie wysmiali i byłam strasznie załamana.
-
no na przyszly rok to ciezko jest juz cokolwiek zalatwic
a tym bardziej dobry zespol :-\
ja zalatwialam to w styczniu i juz moi faworyci byli zajeci
-
zgadzam się, my jak szukaliśmy zespołu w lipcu to wszystkie miały terminy już pozajmowane, po dzwonieniu enty razie byłam zrezygnowana, ale na szczęście w końcu znaleźliśmy, lecz to też nie była taka prosta sprawa, ponieważ pan, który zajmuje się formalnością tego zespołu nie robi wstępnych rezerwacji, a jak wiadomo trzeba bylo najpierw posłuchać jak grają, więc po moim "odrodzeniu" znowu byłam zrezygnowana, bo ta niepewność, czy się uda, czy nikt nie zajmie terminu, po prostu to czekanie mnie dobijało, ale się udało ;D
-
znalazlam w internecie, że w 2008 roku ma wzrosnąć akcyza na papierosy a nie na alkohol. ale zobaczymy.
-
My z alkoholem typu wodka mamy spokoj, mama S nam zakupuje.
-
znalazlam w internecie, że w 2008 roku ma wzrosnąć akcyza na papierosy a nie na alkohol. ale zobaczymy.
Ja znowu slyszalam w tv o tym,ze ma wzrosnac akcyza na alkohol!! Ale jesli nawet i to bzdura to sie tam nie martwimy,ze juz teraz mamy alkohol gdyz sie on nie zepsuje ani ja, ani W. go nie zuzyjemy przed weselem bo W. nie pija alkoholu (tzn wodki w czystej postaci ani zadnej innej) a ja nie moge bo zazywam tabletki :)
-
Dziewczyny, jak tam wyprawa po bytmoskich salonach?
-
Dziewczyny, jak tam wyprawa po bytmoskich salonach?
Juz opowiadam ;D
Plan dnia byl taki,ze zaczynamy od salonu mieszczacego sie na ulicy Nawrota, pozniej kierujemy sie na ulice Jagielońska, nastepnie na Rynek; po Rynku na ulice Dworcowa i konczymy ulica Powstancow Warszawskich.
Dotarlysmy na Nawrota a tam.... salon zamkniety do 17 wrzesnia z powodu urlopu; wiec idziemy dalej i doszlysmy na ulice Jagielonska a tam ::) pani bardzo starsza, nie uprzejma i w ogole dziwna- zapytana o m-c slubu odp przezornie sklamalam,ze wychodze za maz w maju (wiec co by to bylo gdybym podala swoja prawdziwa date :'( ) to stwierdzila,ze mam jeszcze duuuuuuuuuuuzo czasu,ze do przyszlego roku sie jeszcze moda zmieni i ze nie da mi przymierzyc :-\ wkurzylam sie i odp jej,ze mam prawo przymierzyc kiedy chce ale skoro jest taka nie uprzejma to wychodzimy bo nie mamy zamiaru tracic czasu na taki salon!! Zniesmaczone tym ze salonem poszlysmy na Dworcowa i tam poprzymierzalysmy wszystkie sukienki,ktore chcialysmy; dowiedzialysmy sie o mozliwosc uszycia naszego wypatrzonego modelu (cena bardzo satysfakcjonujaca ;D) no po prostu wszystko co chcialysmy wiedziec zostalo powiedziane :skacza: Dosc sporo czasu nam tam zeszlo bo mierzylysmy we dwie sukienki i pogadalysmy z dziewczyna,ktora tam pracuje; pokazala nam rozne rodzaje koronki, welonow i bolerek ;D Jednym slowem jestem baaaaaaardzo zadowolona z tego salonu, atmosfery panujacej w nim a takze obslugi :los: Mam tylko jeszcze podskoczyc z oryginalnym zdjeciem "mojej" sukni zeby panie krawcowe mogly ja zobaczyc na zywo a nie tylko mialy wyobrazenia z naszego opisu!! Acha w tym salonie jest mozliwosc zamowienie sobie sukni juz teraz, mozna ja splacac ratami a wymiary pobierane sa dopiero na ok 2 m-ce przed slubem a nawet i na m-c przed jesli ktos tak sobie zazyczy; mozna takze zmienic model sukni (oczywiscie zanim zacznie sie szyc wczesniejsza) jesli sie nam odwidzi poprzedni wzor!! oceniam ten salon i Pania w nim pracujaca na 6 ;D
Niestety nie dotarlysmy juz na Rynek i na ulice Powstancow Warszwskich bo jak pisalam wczesniej w salonie na Dworcowej spedzilysmy dosc duuuuuuzo czasu ;)
Te 2 salony zostawimy sobie na inny m-c :P
To moja relacja z wojazy po bytomskich salonach- kobietka pewnie jeszcze ja uzupelni swoimi spostrzezeniami:blant:
-
To moja relacja z wojazy po bytomskich salonach- kobietka pewnie jeszcze ja uzupelni swoimi spostrzezeniami:blant:
ano uzupełnie, chociaż moje wrażenia podobne są do spostrzeżeń kkotka ;)
Dodam od siebie, że salon na Jagiellońskiej zawsze kojarzył mi sie z renomą, slicznymi sukienkami na wystawie i, podglądanymi czasem przez szybe gablotami pełnymi dodatków ślubnych. Cieszyłam sie bardzo, że wreszcie ten salon odwiedzę, bo właśnie tam ujrzałam daaaaaaaaaano, daaaaawno ( w czasach, gdy o ślubie nie myślałam w ogóle, a mój narzeczony niesmiało zaczynał trzymac mnie za rękę :D) temu sukienke moich marzeń.
Niestety, nic nie przymierzyłam, a po haśle, jakim podstarzała sprzedawczyni potraktowała moją współtowarzyszkę już zupełnie nie miałąm ochoty na rozmowę z babką, a o możliwosci kupna czy tez wypozyczenia tam sukienki nie myślałam juz w ogóle!!
jednym słowem- brak profesjonalizamu i kompletny brak dobrych chęci- nie polecam!!
ahaaa, sprzedawczyni zajęła sie dzieczyną w obstawie rodzicó, która szukałą sukienki na ślub 20 października; dodam, że PM w ciązy, ale bardzo wczesnej, wiecie, ten etap, z ejuz wiadomo,a le nie bardzo widac ;) Dziewczyna sprecyzowąła, ze chodzi o sukienke skromną, prostą- bez udziwnień, koła, mnóstwa falbanek- do wypożyczenia. Babka dwoiła sie i troiła, wciskała suknie zupełnie inne niż chciała młoda, nie dała sobie wytłumaczyć, że Ona już ma wizję siebie na swoim .slubie- babka z salonu miałą swoją i tego sie trzymała ::) >:( nie wiem, jak sie to wszytsko skonczyło, bo wyszłysmy, ale wnioskujac z miny ojca i coraz wiekszych nerwów PM....
Salon na Dworcowej- bomba, serio- miło, czysto, wiem juz wszystko, co chciałąm. Przymierzyłąm sukienki, bez szemrania babeczka ściągała modele z manekinów, doradzała, jesli czegoś nie wiedziała to móiwła o tym wprost. jestem bardzo zadoweolona z wizyty w tym "saloniku". Trafiłysmy własnie na ostatnią przymiarkę pewnej PM, która była bardzo zadowlona z usług i obsługi. Dodam jeszcze, ze mierzone kiecki były sliczne, uszyte czysto, a ceny sukienek sa naprawdę atrakcyjne i kusi to bardzooo 8) możliwosc rozłozenia spłaty na raty to też fajna sprawa.
No cóż, tak to własnie spędziłysmy sobotnie przedpołudnie ;D
-
mila i dobra obsluga to podstawa
mnie tez odstraszaja naburmuszone i niechetne nawet do powiedzenia
"dziendobry" sprzedawczynie
brrr skad oni je biora ???
-
to ja mimo ze PM 2007 dodam kilka slow do kobietki i kkokotka. Sama te dwa salonuy odwiedzilam w poszukiwaniu swojej sukni. Maja zupelna racje. W salonie na Jegielonskiej pani nawet nie raczyla do mnie podejsc ( a ja bylam w koncowym etapie podjecia decyzji o kreacji bo tydzien puzniej zamowilam sukienke) Pewnie dlatego ze bylam sama ( ale sama podejmowalam ta wazne decyzje). Wyszlam tak samo szybko jak weszlam. Zato na dorcowej mloda pani byla bardzo mila. Udzielila wielu cennych rad. Ceny sukienkek stosunkowo niskie:) Ja jednak zamowilam sukienke w Myszkowie bo tam znalazlam swoja wymarzona a nie chcialam szyc z zdjecia..
-
Netula dzięki, że się odezwałaś w tym temacie- już myślałam, że jestem lekko przewrażliwiona na punkcie swojego rozmiaru, wyboru i doboru sukienki, mam zawyżone lub jakieś kosmiczne wyobrażenia o obsłudze w salonach sukien slubnych i w ogóle ::)
-
Netula dzięki, że się odezwałaś w tym temacie- już myślałam, że jestem lekko przewrażliwiona na punkcie swojego rozmiaru, wyboru i doboru sukienki, mam zawyżone lub jakieś kosmiczne wyobrażenia o obsłudze w salonach sukien slubnych i w ogóle ::)
Hihihhi to nie jestemy same :P Jest nas juz pare :skacza:
-
za niecale 3 tyg jade do Myszkowa na przymiarke i ciekawa jestem jak z obsluga bedzie. Ale jak ostatnio tam bylam dziewczyna odbierala sukienke i naprawde super atmosfera byla wiec jakos nie denerwuje sie;)
-
Dziewczyny, a ten salon na Dworcowej to mniej więcej w którym miejscu? Dawno już mnie tam nie było i nic mi się nie kojarzy ??? Wejście od ulicy czy może przez jakąś bramę/podwórko?
Kobietko nie przejmuj się, mi też daleko do rozmiaru 36 ;D i do tego mam wielki biust ;)
-
Widze ze juz pryzmiarki macie za sobia, a ja jeszcze nie,narazie sobie dalej stoje w miejscu.
Ostatnio nawet moj S sie zaiteresowal i pół soboty przegadalismy o slubie.
Chcial wiedziec wszystko.
Pozatym co do sukienki to jakos narazie ciezko wybrac mi sie do szczecina jak pracuje na dwie zmiany to sie nie chce.
Ale i na to przyjdzie czas.
-
anexu, joannaM, Aguś-sc macie rację - bardzo ciężko o dobry zespół już teraz... ale nie jest tragicznie. Jak zaczęłam dzwonc to kompletnie się załamałam, ale wreszcie znalazłam parę orkiestr na które można by było się skusic. Terminy bardzo napięte, ale są jeszcze małe luki.
Później przypomnieliśmy sobie, że na samym początku przygotowań do ślubu widzieliśmy kasetę, gdzie na weselu był Dj.-wodzirej, który bardzo nam sie spodobał. Zadzwoniłam - termin wolny!!! ;D ;D ;D Pan Adam przesympatyczny - ponieważ nie mogliśmy sie z nim spotkac w tym tygodniu - zapisał nas wstępnie na 16.08.08r i powiedział, że spokojnie spotkamy się za 2 tygodnie i napewno nikt nam terminu nie zajmie ;D - mam nadzieję...::)
Teraz biorę się za szukanie kamerzysty - pewnie też będzie problem..... :mdleje:
Jeśli chodzi o akcyzę to ciekawe, ciekawe - ja na razie nie słyszałam takiej informacji... Ale jeśli to prawda, to wydaje mi się, że ceny nie skoczą tak szokująco do góry - mam nadzieje... ::)
Pozdrawiammm!!!
-
Musze się pochwalić bo zebralam się a właściwie to mój narzeczony mnie zabrał i pojechaliśmy szukać kamerzysty i fotografa. Wniosek był taki że każdy to samo nagrywa, wszystko na kasecie widać więc chyba jakość dobra różne są tylko ceny. My płacimy za kamerzyste 750zł mało co? Ze zdjęć w studiu zrezygnowaliśmy, tak samo na weselu bo troche dobrych fotografów w rodzinie jest, będziemy mieć zdjęcia w kościele i przed kościołem z rodziną w różnym zestawienu, tam też zrobimy pamiątkowe zdjęcie dla gości, bo u nas jest taki zwyczja że każdy dostaje zdjęcie młodych na pamiątke za te zdjęcia zapłacimy jakieś 700zł. A nad plenerkiem to jeszcze się zastanowimy bo ja bym chciała nad morzem ale to znaczyłoby że musimy tam jechać na podróz poślubną. To chyba tyle ;D
-
Dziewczyny, a ten salon na Dworcowej to mniej więcej w którym miejscu? Dawno już mnie tam nie było i nic mi się nie kojarzy ??? Wejście od ulicy czy może przez jakąś bramę/podwórko?
Ten salon jest po lewej stronie idac od dworca!! Najpierw musisz minac torowisko na Moniuszki, pozniej sklep CCC i zaraz za sklepem CCC jest sklep BUTIK i w nim wlasnie tez jest ten salon tzn musisz przejsc pzrez BUTIK i na pieterku jest wlasnie salon ;D Szybko znajdziesz bo na wystwie sklepu oprocz ciuchów z BUTIKU jest takze suknia slubna :)
Ojjjj Baby ja tez nie nosze rozmiaru 36 :P (teraz staram sie zeby nosic 40 ;) ale czy mi sie to uda... )
-
kkotek wielkie dzięki za info. Kurcze, chyba się nakręciłam na małą rundkę po salonach :P
-
Ojjjj Baby ja tez nie nosze rozmiaru 36 :P (teraz staram sie zeby nosic 40 ;) ale czy mi sie to uda... )
No właśnie... te zbędne centymetry! Też z nimi walczę - walczę jak lew, ale póki co padam jak mucha ;)
Dlatego z przymiarkami poczekam jeszcze trochę - wojaże po salonach rozpocznę pod koniec roku.
-
ja do ślubu chcę zrzucić - tylko czy może aż 6-8 kg,
więc myślę, że spokojnie mogę w przyszłym miesiącu zacząc powoli przymiarki (to będzie 7 miesięcy przed ślubem)
a wstępne wymiary i tak będą pobierane pewnie nie szybciej niż 4 miesiące przed ślubem więc się teraz tak nie martwie.
odchudzanko zaczynam za miesiąc ;D
-
co do latania za sukniami ja mam zamiar zacząć za niedługo, bym już zaczęła pomału, ale narazie nie mam czasu, ponieważ męczę się z pr. mag, gdyż na październik (jak się uda - a mam nadzieję, że tak) jest ustalana data, ale naprawdę taką promotorkę jak ja mam nikomu nie życzę, załamać się idzie, więc narazie chcę tę sprawę zakończyć a potem zaczną się "wycieczki" po salonach ;D a już doczekać się nie mogę
-
Karola super że udało ci się załatwić muzyke :)
-
"wycieczki" po salonach a już doczekać się nie mogę
a jak:) najpierw załatwisz to, co nie jest zbyt przyjemne, ale konieczne a potem to już szał ciał i hulanki po salonach ;D
to wciaga więc uwiń się migiem m mgr-ką i fruuuuuuuuuuuu!!
-
dzięki kobietka, teraz to dopiero mnie nakręciłaś hi hi ;) niewiem czy wytrzymam, już mnie korci, ale no niestety najpierw tak jak wyżej już pisałam teraz mam co innego na głowie
-
j
a wstępne wymiary i tak będą pobierane pewnie nie szybciej niż 4 miesiące przed ślubem
Nam pani w salonie powiedziala,ze wymiary to moga nawet pobrac ode mnie na m-c przed slubem (wspomnialam,ze sie odchudzam ) i ze zdarza uszyc suknie na czas jesli jest taka potrzeba :)
-
SaTine dziękuję że jesteś ze mną... :-* ;D A u Ciebie jak idą przygotowania? Na jakim etapie jesteście teraz i czego szukacie? Pozdrowionka :przytul:
-
Karolcia u mnie to troche bardziej skomplikowana sprawa. To co do tej pory załatwiłam to : zespół, sala, foto, video i kościół ( i jest wizja samochodu). Reszte, a przynajmniej wiekszośc będziemy załatwiac "na odległość" z Anglii... chociaż juz się nie moge doczekać wędrówek po salonach i przymiaerzaniu sukienek.. ale to dopiero chyba na początku roku zajmę się sukienką .. teraz to trochę za wcześnie jeszcze dla mnie.
A u ciebie jak? Kiedy wędrówka po salonach?:)
-
Tak jak pisałam już wcześniej, to co my mamy załatwione, to: sala, kościół, fryzjer, makijaż, paznokietki, zespół (w trakcie), video (zaczynamy)... Szczerze mówiąc jak się zaręczyliśmy i zaczęliśmy planowac ślub i wesele - myśleliśmy, że nas wyśmieją bo to za wcześnie... A tu niespodzianka - zespoły pozajmowane... Nawet z salą nie mięliśmy aż takiego problemu... Ciekawa jestem jak będzie z kamerzystą... ???
Jeśli chodzi o wędrówki po salonach to jak dla mnie - również jest jeszcze trochę za wcześnie.. Chociaż mam już za sobą przymiarkę jednej sukni - ale to trochę bardziej skomplikowane... Moja świadkowa mieszka w Niemczech (baaadzo daleko.. :Placz_1: ) i niestety przyjedzie dopiero tydzień przed ślubem... A że była u mnie na wakacjach to wpadłyśmy do salonu, żeby miała jakieś wyobrażenie co mi pasuje i... będzie mi pomagac w wyborze sukni przez internet... ;D Ale masz rację - też już się nie mogę doczekc... :hopsa:
I również uważam że wielkie poszukiwania zacznę od nowego roku ;D
-
Nas też jeszcze czeka załatwienie kamerzysty. Zastanawiam się co z samochodem. Moi rodzice mają niestety auto 3-drzwiowe i to odpada na
wstępie. Ja mam 5 drzwiowe ale fiat panda to mało reprezentacyjny wóz:) Z bliskiej rodziny i znajomych też nikt nie dysponuje niczym odpowiednim. Za wesele będziemy płacić sobie sami i w sumie nie uśmiecha mi się płacić parę stów za taką przyjemność...
A póki co, zaczęłam w necie oglądać zaproszenia, etykietki i wizytówki ślubne :P Zamówiłam też partię malutkich serduszek, kwiateczków, aniołków i innych pierdółek:) Chcę jeszcze zainwestować w zestaw do wytłaczania i punchery, żeby zrobić fajne zaproszenia, zawieszki na wódkę i wizytówki na stół. Baaardzo lubię planować i zajmować się takimi rzeczami.
Dziewczyny, a na ile osób planujecie wasze wesela? My naliczyliśmy bliskiej rodziny ze 40 osób, ale znajomych i przyjaciół chcielibyśmy drugie tyle:) Zobaczymy ile uda nam się uskładać, ale w końcu wesele robi się raz w życiu, więc chciałabym widzieć wszystkie osoby, które bardzo lubię :)
Aguś-sc a jak brzmi tytuł Twojej pracy mgr? Ja jestem jeszcze "świeżą" panią mgr - broniłam się 29 czerwca:)
-
agatonek można powiedzieć, że też bym była świeżą p. mgr gdybym się broniła w lipcu no ale nie zdążyłam z pracą :sad: więc dlatego jak dobrze pójdzie to w październiku wszystko zależy od promotorki, która sama niewie czego chce hmmm no cóż taka natura na moje nieszczęście a temat mojej pracy to "autorytet nauczyciela a zachowania agresywne uczniów", w sb jadę na spotkanie z promotorką i już na samą myśl, że mam się z nią spotkać aż mnie coś
-
Aguś-sc no to trzymam kciuki:) Trzeba chyba po prostu zacisnąć pięści i jakoś to przetrwać...
-
agatonek Ja też zamierzam się pobawić embossingiem, masz zamiar kupić podświetlany pulpit :?:
-
agatonek dziękuję Ci bardzo :przytul: :przytul:
-
temat mojej pracy to "autorytet nauczyciela a zachowania agresywne uczniów"
Widzę, że wśród zniecierpliwionych mamy pewną grupę przyszłych pedagogów ;)
Ja mam jeszcze a może i tylko rok na napisanie pracy magisterskiej. Ale póki co muszę zastanowić się nad tematem. A to już dla mnie ciężkie zadanie, bo chciałabym połączyć zagadnienia z moich dwóch kierunków studiów, czyli z pedagogiki specjalnej i fizjoterapii. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Teraz plan na najbliższy czas to pójść na zaliczenie i odrobić praktyki. Trzymajcie za mnie kciuki w piątek...
Później zaczynamy dalsze przygotowania ze ślubem :)
-
temat mojej pracy to "autorytet nauczyciela a zachowania agresywne uczniów"
Widzę, że wśród zniecierpliwionych mamy pewną grupę przyszłych pedagogów ;)
Ja mam jeszcze a może i tylko rok na napisanie pracy magisterskiej. Ale póki co muszę zastanowić się nad tematem. A to już dla mnie ciężkie zadanie, bo chciałabym połączyć zagadnienia z moich dwóch kierunków studiów, czyli z pedagogiki specjalnej i fizjoterapii. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Teraz plan na najbliższy czas to pójść na zaliczenie i odrobić praktyki. Trzymajcie za mnie kciuki w piątek...
Później zaczynamy dalsze przygotowania ze ślubem :)
Nie tylko przyszłych, ale też już stare wygi się do ślubu przygotowują ;)
-
agatonek Ja też zamierzam się pobawić embossingiem, masz zamiar kupić podświetlany pulpit :?:
No jeszcze się zastanawiam, ale chyba zainwestuję ::) Efekty przedstawiają się kusząco :)
-
Trzymajcie za mnie kciuki w piątek...
Będziemy trzymać :ok: (ta ikonka nie jest zbyt odpowiednia, bo tu akurat kciuk jest w górę ;) ) Będzie ok!
-
Cziewczyny wydaje mi sie ze z kamerą bedzie łatwiej, bo najczęściej jedno studio ma kilku/nastu kamerzystów do dyspozycji... przynajmniej tak jest w moim przypadku.
Co do liczby gości to u mnie sie to klaruje ok 200... ??? a jakby wszyscy dopisali to ponad... :mdleje: :mdleje: ale podejrzewam ze tak na pewno nie bedzie... Wogóle to mnie to wkurza bo niby bliska rodzina, nie wypada nie zaprosic bo oni prosili i bylismy wieki temu na jakims weselu a ja ludzi nawet z imienia nie znam a co dopiero o wyglądzie mówic... Czuje ze bedzie wesoło przy zapraszaniu :mdleje:
-
ika3w u nas też będzie kolo 200 gości ale na szczęście za całe wesele płacimy sami wiec my decydujemy kogo zapraszamy :)
-
Też mi się wydaje że z kamerą będzie łatwiej - mam nadzieję... :)
Jeśli chodzi o liczbę gości to my na wstępnej liście mamy ok. 110 osób, ale wszystko może jeszcze ulec zmianie.. No i zakładamy, że jakaś część osób pewnie z różnych powodów nie będą mogli dotrzeć...
PS. Znalazłam śliczną poduszeczkę na obrączki na allegro... :hopsa:
W tym tygodniu zamawiam ;D
Zastanawiam się też nad zaproszeniami - spodobały mi się z czarno-białym zdjęciem... ;D Tylko zastanawiam sie czy kupić czy może dalibyśmy radę sami zrobić... :drapanie: ::)
-
My kamerzysty nie bedziemy mieli.Wystarcza nam zdjecia.
A jesli chodzi o gosci to 32 osoby na liscie gosci jest.
-
My zapraszamy tylko najbliższą rodzinę: rodzeństwo z dziećmi + rodzeństwo rodziców (a to i tak tych, którzy mieszkają w okolicy i z którymi jest jakikolwiek kontakt) i kuzynostwo (też nie wszystkich). Dziadków już niestety nie mamy :( Ze swojej rodziny, to tak naprawdę zależy mi tylko na 3 osobach (nie licząc oczywiście siostry z rodziną i rodziców). Resztę zaproszę, bo tak wypada... Mam też lekki zgryz, bo brat mojej mamy utrzymuje ze swoją żoną bardzo dziwne stosunki. Niby mieszkają razem, ale cały czas się kłócą, oskarżają i włóczą po sądach. Ona go pozywa o alimenty, on na nią nadaje i ogólnie zachowują się bardzo niedojrzale. Jej specjalnie nie mam ochoty zapraszać. Ale jak mam wręczyć jemu zaproszenie? A jak ona przyjdzie na ślub (co pewnie zrobi, jak jej nie zaproszę) to znowu będą kwasy.
Wiem, że to moje wesele i powinnam zaprosić ludzi, z którymi będę chciała jakoś dzielić te szczęśliwe chwile i "ciocia" do tej grupy osób nie należy. Ale z drugiej strony zawsze chcę być w porządku i na pewno będę się czuła głupio w tej całej sytuacji. I raczej nie mam co liczyć na to, że ją zaproszę, a ona zrezygnuje z przyjścia. Przylezie i pewnie będzie się świetnie bawić. Ehhhhh
-
A ja mam w końcu wizję autka którym pojedziemy. Najprawdopodobniej będzie to Mitsubishi Outlander ;D
(http://img479.imageshack.us/img479/6549/beztytuuuj2.jpg)
Co do gości to spodziewamy się ok 80.. chociaż wiadomo że to jest wstępna lista, może się ona jeszcze powiększyć lub zmniejszyć...
-
Bardzo ładne autko.
My tez zapraszamy tylko chrzesnych, rodzicow, dziadkow, rodzenstwo.
Kuzynow niestety nie bo za duzo ich mamy wiec postanoilismy albo wszyscy albo zaden wiec wyszedl zaden.
-
Jejciu - świetne autko !!! ;D :skacza:
-
na naszej liście gości, zaproszonych na wesele, waha sie w granicach 55-50. juz dziś wiem, ze kilkoro z nich nie przyjdzie na bank z bardzo różnych względów, ale zaproszenie dostaną.
zapraszamy wiekszosc rodziny i kilkoro znajomych, coby średnią wieku zaniżyć :D
-
U nas w planach jest ok 85 gości plus kilkoro dzieci.
SaTine autko super :brawo_2:
My się zastanawiamy czy od taty nie wziąć ma suzuki ale w taki samym stylu tylko ciemno zielone
-
U nas jest 120 osób w planach ale pewnie parę osób nie przyjedzie.
Karolcia_us wklej poduszeczkę-pochwal się!!!
-
Co do liczby gości to u mnie sie to klaruje ok 200... ??? a jakby wszyscy dopisali to ponad... :mdleje: :mdleje: ale podejrzewam ze tak na pewno nie bedzie... Wogóle to mnie to wkurza bo niby bliska rodzina, nie wypada nie zaprosic bo oni prosili i bylismy wieki temu na jakims weselu a ja ludzi nawet z imienia nie znam a co dopiero o wyglądzie mówic... Czuje ze bedzie wesoło przy zapraszaniu :mdleje:
ika3w u nas też jest taka sytuacja, że jest niby bliska rodzina i wieki temu byłam u nich na weselu i z tego względu zapraszamy tylko rodziców tych wszystkich dzieci, a nie całe rodziny, a pewnych osób wogóle, ponieważ nie utrzymujemy z nimi kontaktu lub bardzo słaby i stwierdziliśmy, że to jest wogóle bezsensu mimo tego, że to rodzina jakby nie było.... u nas tak wstępnie będzie 80 osób.
-
To ja Was dziewczyny zaskocze, kiedy poprośliśmy nasze mamy o zrobienie listy gości to moja znalazła 100 osobową rodzine a mojego P mama 120 osobową na co my w wielki brech i stwierdziliśmy że sami zrobimy liste a one na to że to one sponsorują więc nie mamy nic do gadania. To my że naszych najbliszych znajomych jest 40 osob i oni muszą być zaproszeni, a sala na 200 osób :P. I stanęło na tym że każda z Mam może zaprosić tylko :o 80 osób. Podejrzewam że jak by im dać wolną ręke to wesele by było na 300 osób :-\
-
Witam Was dziewczynki po dłuższej przerwie :okularnik: :drinkuje: ;D
Pędzicie z tymi przygotowaniami, że ho, ho ;D tak trzymać :brawo_2: :ok:
U mnie na razie zastój, żyję jeszcze wakacjami, ale jutro już trzeba iść do pracy :-[
Wrzucę Wam fotkę z wakacji ;D
(http://img406.imageshack.us/img406/8329/p9090518xc5.jpg) (http://imageshack.us)
Pozdrawiam.
-
adusiaxxx suuuper fotka :brawo_2: mój brat jest zawodowym nurkiem - ja się jeszcze nie odważyłam nigdy wejś pod wodę... :nie:
dorka_9 nio to się chwalę: hihi :hopsa:
(http://img212.imageshack.us/img212/5046/poduszeczkadt5.jpg) (http://imageshack.us)
I co Wy na to... ::) ??
-
To ja Was dziewczyny zaskocze, kiedy poprośliśmy nasze mamy o zrobienie listy gości to moja znalazła 100 osobową rodzine a mojego P mama 120 osobową na co my w wielki brech i stwierdziliśmy że sami zrobimy liste a one na to że to one sponsorują więc nie mamy nic do gadania. To my że naszych najbliszych znajomych jest 40 osob i oni muszą być zaproszeni, a sala na 200 osób :P. I stanęło na tym że każda z Mam może zaprosić tylko :o 80 osób. Podejrzewam że jak by im dać wolną ręke to wesele by było na 300 osób :-\
u nas też rodzice sponsorują wesele, ale na szczęście nie było problemu co do gości, dogadaliśmy się bez problemu uffff
adusiaxxx super zdjęcie naprawdę :brawo_2:
Karolcia_us poduszeczki rzeczywiście robią wrażenie bardzo ładne
-
Karolcia_us piękna ta poduszeczka! A jak dokładnie planujecie ją wykorzystać? Ktoś ją będzie uroczyście wnosił?
adusiaxxx fotka robi wrażenie! A gdzie to odpoczywaliście? Egipt może?
-
Karolcia_us poduszeczki są super.
My co do gości sami zrobiliśmy listę i rodzice sie pod nią podpisali.Wiadomo że rodzice płacą ale moim zdaniem nie ma sensu zapraszać osób których sie praktycznie nie zna a widziało się ją 2 razy może w życiu.Ja uważam że w takim dniu powinny być z nami osoby które my chcemy żeby były i z którymi chcemy sie dzielić naszym szczęściem.
adusiaxxx zazdroszczę ci tego nurkowania-robiłaś to pierwszy raz!!!
-
My co do gości sami zrobiliśmy listę i rodzice sie pod nią podpisali.Wiadomo że rodzice płacą ale moim zdaniem nie ma sensu zapraszać osób których sie praktycznie nie zna a widziało się ją 2 razy może w życiu.Ja uważam że w takim dniu powinny być z nami osoby które my chcemy żeby były i z którymi chcemy sie dzielić naszym szczęściem.
zgadzam się, u mnie na początek jak podaliśmy listę gości rodzicom, kto ma być to były małe dyskusje, ale ostatecznie wyszło na nasze
-
Ojjj Babki za rok o tej porze bede juz ŻONKĄ wlasnego MĘŻA :milosc:
O tej godzinie bedziemy juz LEGALNYM MAŁŻEŃSTWEM, bedziemy po pierwszym tancu :hahaha: i po konsumpcji pysznego tortu :pokazal jezyk:
Ale jestem szczesliwa :love: :love:
A jesli chodzi o ilosc osob na naszym weselu to z kamerzysta i zespolem naliczylismy ok 73 osob ale wiem,ze kilka osob odpadnie wiec bedzie ok 60- 65 osob :)
-
Ojjj Babki za rok o tej porze bede juz ŻONKĄ wlasnego MĘŻA :milosc:
A ja za 317 dni :P
-
Tak się właśnie dzisiaj zastanawiałam co Cię Adusiaxxx tak dlugo nie ma, a tu prosze wróciłaś i odrazu fotka :brawo_2:, podejrzewam że było cudownie, zazdroszcze z calego serca ;D
Ja dziś zauważyłam że na moim liczniczku pojawiła się magiczna 9, ależ się ciesze ;D
-
Karolcia_us śliczna podusia :Serduszka:
agatonek, tak to Egipt
dorka_9 to był nasz drugi raz, mój M. miał w tym roku robić licencję nurka, ale ostatecznie zmienił zdanie ;)
Dziewczynki u mnie od wczoraj równe 7 miesięcy :skacza: :skacza: :skacza:
-
a u mnie 8 miesięcy i 10 dni.
Już się nie mogę doczekać przymiarek sukni :cancan:
-
U mnie jeszcze 337 dni - cyferki strasznie szybko uciekają :hopsa: Czas bardzo szybko leci - zanim się obejrzymy będziemy ubierały się w nasze cudowne, wymarzone suknie i robiły ostatnie poprawki makijażu i fryzury :skacza:
Jeśli chodzi o podusie - cieszę się bardzo, że Wam się podoba :przytul:
-
:o a ja nawet nie zauwazyłam jak cyferka na początku moge odliczanka zmieniła się z 3 na 2 :D
-
Hello :hello: i ja dotarłam do wątku zniecierpliwionych :):) Do tej pory raczej czytałam co inni pisali,ale moze teraz sie to zmieni :):) Bierzemy ślub 19 lipca 2008. Mamy juz:
- Kościół zaklepany parafia pw MB Królowej Polski Jabłonna
- sala - dom weselny "Siedem Życzeń" Stanisławów drugi k/Legionowa
-orkiestra - Avans z Nieporętu
- razem z nimi kamerzysta i zdjęcia studyjne
To by było na razie na tyle. Choc ja bym chętnie już wszystko załatwiła i pokupowała :):) Już sie nie mogę doczekac :):):):)
Pozdrawiam
-
Madzia85 witaj w naszym wątku ;D ::)zapraszamy do czynnego udziału, chwal sie na biezaco co i jak- my tu jesteśmy żądne informacji a najbardziej to foooooteeeeeeeeeeeeeeekk!!
-
Madzia85 witamy serdecznie ;D :hello: :hello: :hello:
Oj ja też tak mam, że najchętniej to już teraz bym wszystko załatwiła.... ;D I tak też postanowiliśmy - załatwimy jak najwięcej teraz, żeby jak najmniej było na później... Ale jakoś tak ciężko - cierpimy na chroniczny brak czasu... :mdleje:
Pozdrawiam!!!
-
Madzia85 witaj wśród nas.
-
Madzia85 witaj w gronie zniecierpliwionych :hello:
-
Madzia85 witaj wśród nas!!
Moje plany zakupu kartek na zaproszenia przełożone na nadchodzący tydzien, mój R bedzie miał pierwszą zmiane więc razem dokonamy wyboru, bo nie miałam serca sciągac go z łużka po nockach...
-
Madzia85 witaj w zacnym gronie Zniecierpliwionych :hello:
-
Madzia85 witaj i klikaj z nami jak najczesciej ;D
-
Madzia85 witaj :hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:
-
:hello: :hello: :hello:
-
Dzieki dziewczynki :*:*:* Postaram sie czesto odzywac :):) W ten weekend mialm przedsmak tego co mnie czeka za rok :P byłam na wieczorze panieńskim przyjaciółki, było super :)
Oczywiście był tort w wiadomym kształcie :) przepyszny :D:D Mnóstwo erotycznych prezentów i świetna zabawa. A w ten weekend wesele tej dziewczyny - mojej przyjaciółki i chrzciny u mojego brata, bede mamusia chrzestna, najsłodszego maleństwa pod słońcem. :) Jutro postaram sie powklejac troche fotek :) PA
-
No to czekamy na fotki ;D
-
Ehh, wszędzie jutro bedą zdjęcia, tu jutro, w relacjach jutro a ja chce teraz pooglądac...
To może nie bede zanudzac tylko ja cos zarzuce ;D
Oto bukiet, który mnie dzis zachwycił (zobaczymy czy to bedzie trwałe zachwycenie czy przejściowe ??? ;D ;D )
Tylko moja wersja kolorystyczna bedzie raczej inna- nie wiem w tej chwili jaka- a kwiaty to najprawdopodobniej róże i goździki.
(http://img363.imageshack.us/img363/9532/1202892929filteredmn6.jpg) (http://imageshack.us)
a właścicielką pięknego bukietu jest nasza foremka Kasia, a nicku w tej chwili nie pamiętam a forum za wolno chodzi- buntuje sie coś >:( >:( więc nie sprawdze >:(
-
Madzia85 czekamy na fotki ;D
-
Madzia85 tak tak tak czekamy na foteczki ;D
a co do bukietu to ja też ostatnio znalazłam bukiecik oczywiście na forum ;D, który jak na dzień dzisiejszy bardzo chciałabym mieć i też się zastanawiam czy to trwałe zachwycenie czy przejściowe hi hi ;D
-
a co do bukietu to ja też ostatnio znalazłam bukiecik oczywiście na forum
tak ;D ;D nasze forum to prawdziwa skarbnica wiedzy. no i foteczek ;)
-
Madzia85 :hello:
Dziewczyny, ja już mam spory katalog na dysku pt wesele z podfolderami: sukienki, fryzury, makijaż, zaproszenia i ostatnio też bukiety ;D Inspiracje wiadomo skąd :D
-
agatonek ja też mam taki osobisty zbiór- i oczywiscie mnóstwo zdjeć tego, co mi sie podoba i jest naj, naj, naj.
Najgorsza jest jednak mysl, że kiedy już trzeba sie bedzie zdecydować na coś konkretnego, to będzie bardzo trudno, bo sa tam same cudeńka :Serduszka:
-
O taaaaaak- taki folder to i ja mam ;D
ika3w mnie tez sie podobaja bukiety rozki :skacza: i jak tylko wyzdrowieje to powklejam moje perelki ;D ;D
-
dziewczynki i ja również posiadam folder związany ze śubem :skacza:
-
Ja też mam taki folder ;D tylko tak jak napisała kobietka ciężko mi sie będzie później zdecydować na coś konkretnego bo podoba mi się wiele rzeczy :skacza:
-
Boże jak ten czas szybko leci a ja dalej stoje w miejscu...no ale juz dzisiaj w południe jade z moim N zamowic wodke bo od stycznia akcyza wzrasta, w przyszlym tyg. foto i kamere załatwiamy no i co najwazniejsze mam juz odlozona kase na suknie tą jedna jedyną chyba musze zacząć chodzic po salonach:P
ps. ja tez mam taki folder:D
-
Boże jak ten czas szybko leci a ja dalej stoje w miejscu...no ale juz dzisiaj w południe jade z moim N zamowic wodke bo od stycznia akcyza wzrasta, w przyszlym tyg. foto i kamere załatwiamy no i co najwazniejsze mam juz odlozona kase na suknie tą jedna jedyną chyba musze zacząć chodzic po salonach:P
ps. ja tez mam taki folder:D
LilithGoth my tez juz mamy alkohol na wesele ;D Zamowilismy wczesniej bo wlasnie obawialismy sie wzrostu akcyzy na trunki :-\
Ehhh i ja juz mam cala kwote odlozona na suknie :skacza: Zbieralam od poczatku roku (i dalej zbieram ;)) Teraz tylko czekam az bede mogla w koncu zadatkowac swoja wymarzona :los:
-
co do mnie to alkohol kupuje nam tesciowa i ostatnio jak bylam u niej to rozawialismy wlasnie o slubie wiec ma znajomoa ktora piecze bardzo
dobre ciasta wiec nam tez upiecze i torta zrobi.
Wczoraj kupilam kalendarz biurkowy i zanotowalam co mniej wiecej kiedy trzeba zalatwiac.
Pozatym z Tata rozmawialam i wybierac sukienke bede w polowie pazdziernika listopada bo to juz ten czas a obaczki tez do szczecina wybrac
sie trzeba by u złotnika wybrac model ktory nam sie podoba. Takze troszke uzgodnione zostalo w ten weekend.
-
Dziewczyny, czy to jest pewne z tą akcyzą? Macie jakiegoś linka, jakiś artykuł czym można by się podeprzeć?
Ja znalazłam takie coś, artykuł z 1 maja 2007 więc coś mogło się zmienić:
Projekt przewiduje też obniżenie maksymalnej stawki akcyzy na alkohol. Od początku 2008 r. ma ona wynosić 4,55 tys. zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100-proc. zawartego w gotowym wyrobie. Obecnie jest to 6,3 tys. zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100-proc. zawartego w gotowym wyrobie. W przypadku wina maksymalna akcyzy ma wynosić 136 zł od 1 hektolitra. Obecnie jest to 300 zł od 1 hektolitra wina.
Jeśli chodzi o piwa, stawka akcyzy nie zmieni się i ma wynosić 6,86 zł od 1 hektolitra, za każdy stopień Plato gotowego wyrobu
Artykuł pochodzi z tej http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/wzrosnie;akcyza;na;papierosy;i;alkohol,97,0,238945.html (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/wzrosnie;akcyza;na;papierosy;i;alkohol,97,0,238945.html) strony
-
Słuchajcie, nie znalazłam w necie żadnej informacji na temat podwyżki akcyzy na alkohol od nowego roku ???
Jest parę artykułów odnośnie podwyżki akcyzy na papierosy, oleje opałowe itp ale projekt tej samej ustawy zakłada wręcz obniżenie akcyzy na alkohol w Polsce. Znalazłam też parę informacji odnośnie podwyżki minimalnej stawki na akcyzę na alkohol w krajach członkowskich UE, ale u nas ta stawka jest dużo wyższa od minimalnej więc raczej nas to nie dotyczy. Poza tym miało to być jeszcze przegłosowane przez kraje członkowskie.
Tak więc, jeśli dysponujecie jakimś pewnym źródłem informacji to dajcie znać, bo temat mnie dość mocno zainteresował.
-
agatonek ja też szukałam ale nic konkretnego nie znalazłąm, tylko jakies projekty ustaw ale nic na temat ich wejścia w życie...
-
Hejka, ja równiez mam folder ślubny: fryzury, sukienki, bukiety, dekoracje :)
My na szczęscie mamy alkohol wliczony w cene wesela, wiec my sie tym nie martwimy i mamy wszystko czego dusza zapragnie, wino, wodka martini, malibu, whisky etc :)
A to jak obiecałam zdjęcia :
Ja dwa lata temu :
http://grono.net/pub/u/300206/gallery/1387764/4/
-
A to mój ukochany Krzysio :)
http://grono.net/pub/u/300206/gallery/1387764/3/
-
Dziewczyny błagam trzymajcie mnie bo zabije....księdza z mojej parafii.
Ten człowiek jest okropny. pisałam wcześniej, że chcę brać ślub , w kościele, który nie jest parafią ani moją, ani Kuby, i że pewnie będę miec problemy z moim księdzem i wydaniem pozwolenia, chociaż miałam też nadzieję, że jakoś to będzie.
Nie chodzę do swojego kościoła ( z różnych powodów, m.in z powodu księdza - jest jeden i jest nowy i beznadziejny itd.)
Mama mojej przyjaciółki powiedziała mi, że w ostatnią niedzielę ksiądz w czasie ogłoszeń wygłosił długi monolog na temat wydawania pozwoleń.
Powiedział żeby nikt do niego po te zezwolenia nie przychodził bo on nie ma zamiaru ich wydawać bo chrzest, komunia , bierzmowanie i slub ma być w swojej parafii i że co w ogóle sobie wyobrażamy itd, itp. Pienił się podobno przez dobrych 15 minut. Ktos u niego byl po takie pozwolenie i stąd taka awantura. Jestem ZAŁAMANA!!! Wiem ,że pozwolenie może dostac Kuba w swojej parafii ale i tak będę musiała pójść po odpis aktu chrztu i dać na zapowiedzi. Już sobie wyobrazam ta awanturę. Nawet przez myśl mi przeszło żeby się zameldować u znajomych, wtedy odpadnie mi problem z moim księdzem. Ale czy to normalne żebym musiała aż tak kombinować? Nie mam pojęcia jak to sie może skończyc, ale jetem gotowa pójść do biskupa jesli ksiądz będzie mi robił problemy. Nie mam już siły i nie wie, co robić? Musiałam się wyżalić
-
Jakiś nienormalny ten ksiądz :mdleje: Chyba chca zrazic młodych do slubu, skoro takie numery robią.Patrzą tylko jak kase zarobic,ehh :/ Nie przejmuj sie na pewno sie uda to jakos załatwic. Jesteśmy z Tobą :* Trzymaj sie
-
Gofka z tego co piszesz to przeprawy z księżulkiem nie unikniesz niestety, może da się go jakoś złagodzić, pozwolenie jak piszesz możecie uzyskać z parafii Narzeczonego, więc to już plus, mam nadzieję, że tam nie będą robić problemów, a z resztą może nie pójdzie tak źle, w ostateczności zawsze można interweniować wyżej i już. ;)
-
Gofka ja sie obawialam podobnych przejsc. Pozwolenie wzielismyz parafi mojego polowka i nie bylo z tym problemow. Zapowiedzi poszly jak proboszcz byl na urlopie i kobieta z kancelari wszytko przyjmowala. Chrzczona bylam w miechowicach wiec nie bylo z tym problemu. To naprawde tylko tak zle wyglada. Da sie zalatwic uwierz mi
-
ozatym z Tata rozmawialam i wybierac sukienke bede w polowie pazdziernika listopada bo to juz ten czas a obaczki tez do szczecina wybrac
sie trzeba by u złotnika wybrac model ktory nam sie podoba
A jak Ci się "coś"zmieni"????Mmmmh...
A co z tą akcyzą???Lekko się wystraszyłammm...
ALE GENERALNIE WITAM!!!!!!!!!!!!!! :skacza:
-
Gofka nie przejmuj się chorym księdzem potem się dziwić że młodzi do kościoła nie chodzą albo ślubu nie biorą ale to przez nich. Słuchaj masz takie prawo brać ślub gdzie chcesz i on ci niczego narzucić nie może. Pójdź do niego i powiedź że chcesz takie pozwolenie i tyle a jak będzie robił problemy to trzeba go załatwić :skacza:
-
Gofka a najpierw daj ofiare na kościół, pewnie inaczej na ciebie spojrzy... Eh gdzie ci księża z powołania do służby bożej a nie do liczenia kasy...
-
A bym zapomniała sie najważniejszym pochwalic, wczoraj zakupilismy kartki na zaproszenia
kolor ecru-kremowe,
format A4,
cena 0,70zł za sztuke
Ilośc zakupionych kartek 70.
I nawet nie wiecie jaką mi to radoche sprawiło, a po zakupach jeszcze na basen poszliśmy doskonalic moje umiejętności pływackie, bo przecież musze umiec pływac jak pojedziemy w podróż poślubną Egipt/ Turcja/ Tunezja ;D ;D ;D
a tu macie foto hali basenowej:
(http://img338.imageshack.us/img338/1705/halabasenxc2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dziewczyny jak ja wam zazdroszcze że macie odlożone pieniądze na suknie. Ja niestety co odłoże to trzeba zapłacić jakąś zaliczke a od rodziców oczywiście nie bierzemy.
W ten weekend byłam na ślubie mojej przyjaciolki, dziweczyny takiej imprezy to jeszcze nie było, ja myślalam że śluby w rodzinie są najlepsze a tu jednak nie :o
Kac morderca męczył mnie 2 dni ale już w piątek idziemy na poprawiny poprawin ;D no wiecie troche wódki zostalo ;D
-
Witam wszystkich.Dołączam do Was ponieważ równo za rok ślubuję, a teraz zabieram się za czytanie tych 82 stron, może czegoś ciekawego się dowiem. Pozdrawiam :)
-
iza22 Witaj u nas!!!
Powiem ci szczerze ze nie zazdroszcze tego nadrabiania ;D
-
I tak spedzam większość dnia na tym forum :) strasznie to wciągające, a jak widzę jakie tu można znajomości zawrzeć. :) już mam 3 strony za sobą ;D
-
WItam ja równiez.
zamowilam wlasnie tablice rejestracyjne :) A oto one:
(http://images12.fotosik.pl/102/94452dd22d58fc77.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images13.fotosik.pl/98/76754e951bbb4a84.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
iza22 :hello:
Witamy w wątku zniecierpliwionych. U mnie jeszcze tylko 310 dni ;D
-
Fajne te tablice, mi sie strasznie spodobały tablice met na tylnej mieli napisane "Ryzykanci" ;D
-
ewelinkaaa7 bardzo fajne tablice :ok:
Tak się zastanawiam... jak to wygląda od kwestii prawnej? Nie grożą za zakrywanie tablic jakieś mandaty czasem? :drapanie:
-
A mi sie wlasnie takie standartowe wlasnie podobaja.
W kwestii prawnej hmm.. ale to jest wyjatek i wiadomo ze para młoda jedzie.
-
iza22 ja również witam ;D
Fajne tablice :)
Tak się zastanawiam... jak to wygląda od kwestii prawnej? Nie grożą za zakrywanie tablic jakieś mandaty czasem? :drapanie:
No chyba na czas wesela przymykają oko :drapanie:
-
Tablice rzeczywiście bardzo fajne, moja siostra ma nawet zamiar sprawić tablice rejestracyjne dla moich rodziców i teściów, żeby się wyrozniali z tłumu samochodów. A co do kwestii prawnych to w dzień ślubu raczej wszystko dozwolone, moi znajomi nawet zadzwonili po policję żeby ich eskortowali bo mieli kawałek drogi.
A tak w ogóle to myślałam, że jestem szalona że już wszystko tak dokładnie planuję, ale na szczęście nie tylko ja ;D
-
chyba wszystkie chcemy miec wszystko zapiete na ostani guzik i zeby bylo cudownie.
-
iza22 bardzo fajny pomysł z tymi tablicami dla rodziców i teściów.
-
:)Cieszę się, moja siostra wymyśla ciągle jakieś nowe pomysły.
Ona ślub ma już za sobą i teraz chce jakos urozmaicić mi ten dzień, sama chce wystroić salę itd.
-
iza22 witaj wśród zniecierpliwionych ;D ;D
Gofka a najpierw daj ofiare na kościół, pewnie inaczej na ciebie spojrzy...
święte słowa haha
ewelinkaaa7 bardzo ładne te tablice :D
-
Dziekuje bardzo.
-
nowy avatarek też bardzo ładny ;)
-
a tak nowy, po fryzjerze trzeba bylo fotke zrobic do nowego dowodu bo ja mam jeszcz książeczke.
-
Bardzo ładne zdjęcie Ewelinko przynajmniej jakaś korzyść z wymiany dowodu hi hi
-
a tu coś z tematu
(http://img264.imageshack.us/img264/2465/beztytuuap2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Bardzo ładne i fajne te tablice
-
Też w tym roku wymieniałam dowód. Stałam w mega kolejce z wnioskiem przez trzy godziny. A jak zmienię nazwisko i się przeprowadzę to znowu będzie trzeba wymieniać :-\
-
dokladnie tak agatonek tyle ze u nas przedluzyli wyrobienie nowego dowodu do marca 2008 wiec mi zabraklo 3 miesiecy bo znowu bede musiala zmieniac eh..
-
faktycznie bezsensu no ale państwo się ucieszy kolejna kasa dla nich
-
Z tymi nowymi dowodami to faktycznie głupota. Ja bedę musiała zmienić dowód od razu po ślubie i poźniej jakieś 4 miesiące poźniej jak się wprowadzę do naszego mieszkanka.
A co do nowego zdjecia to faktycznie baaaardzo ładne ;D
-
A od 2008 wchodzą znowu jakies nowe dowody "W 2008 roku pojawią się dowody osobiste zawierające dane biometryczne. Zamiast kartą bankową będziemy mogli zapłacić za zakupy dowodem. Nowe dowody otrzymają najpierw 18-latkowie i wymieniający dokument"
-
Dziekowac,dziekowac:)
Alez oni wymyslaja z tymi dowodami.
-
a tu coś z tematu
(http://img264.imageshack.us/img264/2465/beztytuuap2.jpg) (http://imageshack.us)
przepraszam, za OT, ale te konkretnie wklejone tablice jakos tak ::) nie w moim stylu.
my chcemy miec bardziej klasyczne- słoniki, kominiarze itp. odpadają.
jesli chodzi o dodód osobisty to rzeczywiscie- nie ciekawie :-\
-
Wczoraj przyszła do mnie paczka z zestawem do embossingu:
(http://swiatpasji.pl/sklep/_var/gfx/cd270f15dd8a6d27ea7cdf4b8a13b9cd.jpg)
Zamówiłam na allegro. Zrobiłam szybką próbę na zwykłej kartce i jestem pod wrażeniem. Pomysł prosty, a efekty imponujące. Jak któraś z was się zastanawia, to polecam.
-
kobietka wcale nie mówię ze w moim stylu, ale dziewczyny o tym pisały i wkleiłam pierwsze lepsze jakie znalazłam... chodzi bardziej o napis niż o przystrój...
-
Ojeeeej.... nie było mnie sporo czasu.... i teraz jakie nadrabianie w czytaniu mnie czekało :) W każdym bądź razie witram wszystkie "nowe" zniecierpliwione i te "stare" też :)
agatonek spodobało mi sie to urządzonko... czy mogę procić o linka na prv... to tego sprytnego przedmiociku ?? :blagam:
-
Natulinek witam nareszcie jesteś z nami :D
-
Zamówiłam na allegro. Zrobiłam szybką próbę na zwykłej kartce i jestem pod wrażeniem. Pomysł prosty, a efekty imponujące. Jak któraś z was się zastanawia, to polecam.
Bardzo sprytne urządzonko ;D
-
Dziewczyny czy to prawda ze mam wejść akcyza na wódkę?Jak coś wiecie to dajcie znać. ???
-
Dorka - przecież akcyza już jest ???
-
Parę stron wcześniej napisałam:
Dziewczyny, czy to jest pewne z tą akcyzą? Macie jakiegoś linka, jakiś artykuł czym można by się podeprzeć?
Ja znalazłam takie coś, artykuł z 1 maja 2007 więc coś mogło się zmienić:
Projekt przewiduje też obniżenie maksymalnej stawki akcyzy na alkohol. Od początku 2008 r. ma ona wynosić 4,55 tys. zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100-proc. zawartego w gotowym wyrobie. Obecnie jest to 6,3 tys. zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100-proc. zawartego w gotowym wyrobie. W przypadku wina maksymalna akcyzy ma wynosić 136 zł od 1 hektolitra. Obecnie jest to 300 zł od 1 hektolitra wina.
Jeśli chodzi o piwa, stawka akcyzy nie zmieni się i ma wynosić 6,86 zł od 1 hektolitra, za każdy stopień Plato gotowego wyrobu
Artykuł pochodzi z tej http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/wzrosnie;akcyza;na;papierosy;i;alkohol,97,0,238945.html (http://www.money.pl/podatki/wiadomosci/artykul/wzrosnie;akcyza;na;papierosy;i;alkohol,97,0,238945.html) strony
Słuchajcie, nie znalazłam w necie żadnej informacji na temat podwyżki akcyzy na alkohol od nowego roku Huh?
Jest parę artykułów odnośnie podwyżki akcyzy na papierosy, oleje opałowe itp ale projekt tej samej ustawy zakłada wręcz obniżenie akcyzy na alkohol w Polsce. Znalazłam też parę informacji odnośnie podwyżki minimalnej stawki na akcyzę na alkohol w krajach członkowskich UE, ale u nas ta stawka jest dużo wyższa od minimalnej więc raczej nas to nie dotyczy. Poza tym miało to być jeszcze przegłosowane przez kraje członkowskie.
Tak więc, jeśli dysponujecie jakimś pewnym źródłem informacji to dajcie znać, bo temat mnie dość mocno zainteresował.
-
agatonek dziekuje :* dorka..... steskniłam sie już za wami - forumkami :) Ale naszczęście już jestem i postaram się nadrobić zaległości.... Tak w ogole to mam do was kochane forumki pytanko.... Czy świadkowa musi iść do spowiedzi do tego samego księdza u którego my bedziemy się spowiadać przed ślubem?? Pojawił się problem bo moja kochana kuzynka która ma być moją świadkową - ma dzidziusia i ksiądz uważa że panna z dzieckiem to grzech i nie da jej rozgrzeszenia :((( wiec automatycznie nie może świadkować :( Jestem smutna :( Jak to tak naprawdę jest ??
-
Czy świadkowa musi iść do spowiedzi do tego samego księdza u którego my bedziemy się spowiadać przed ślubem?? Pojawił się problem bo moja kochana kuzynka która ma być moją świadkową - ma dzidziusia i ksiądz uważa że panna z dzieckiem to grzech i nie da jej rozgrzeszenia :((( wiec automatycznie nie może świadkować :( Jestem smutna :( Jak to tak naprawdę jest ??
Natulinek jak ja świadkowałam mojej siostrze, to nie miałam żadnej kartki do spowiedzi ani odgórnie narzuconego księdza, u którego mam sie wyspowiadać. Poszłam tam, gdzie mi było bliżej. Nie wydaje mi się, żeby to był jakiś problem, chyba że ksiądz coś sobie ubzdura...
-
u mnie również świadkowa może się spowiadać u księdza czy w parafii w której chce pierwszy raz słyszę o tym że świadkowie mają się spowiadać u tego samego księdza co młodzi przecież to nienormalne
-
Mnie sie właśnie też tak wydawało...... dzieki dziewczyny..... podnioslyscie mnie troche na duchu... przynajmniej wiem... ze nikt nie ma prawa zmuszac by spowiedz byla u tego samego ksiedza :)
-
agatonek dziekuje :* dorka..... steskniłam sie już za wami - forumkami :) Ale naszczęście już jestem i postaram się nadrobić zaległości.... Tak w ogole to mam do was kochane forumki pytanko.... Czy świadkowa musi iść do spowiedzi do tego samego księdza u którego my bedziemy się spowiadać przed ślubem?? Pojawił się problem bo moja kochana kuzynka która ma być moją świadkową - ma dzidziusia i ksiądz uważa że panna z dzieckiem to grzech i nie da jej rozgrzeszenia :((( wiec automatycznie nie może świadkować :( Jestem smutna :( Jak to tak naprawdę jest ??
Natulinek ja tez szukałam odpowiedzi na pytanie, czy świadek MUSI pójśc do spowiedzi i przystapić komunii św. podczas ślubu. Znalzłam gdzieś tam, że wcale nie musi, nie jest konieczne jego pełne uczestnictwo we mszy św. i trochę mi ulzyło, bo najlepszy przyjaciel mojego Ł. jest z Kosciołem na bakier i wiemy dobrze, a nie chcem,y zmuszac, ze do spowiedzi i komunii napewno nie pójdzie.
Zupełnie inaczej ma sie sprawa, gdyby miał zostac chrzestnym- tu już konieczna jest spowiedź.
Moim zdaniem, jesli ks. sam nie zacznie gadać o karteczce do spowiedzi i miejscu i osobie spowiednika, to sprawy nie ma i nie trzeba się przejmowac.
a może spróbujecie go jakos przekonać??
-
kobietka wiesz jak to jest z przekonywaniem ksieży... jak w koperte nie włożysz to NIC nie załatwisz... ;/ w każdym bądź razie ciesze się że świadek nie ma obowiązku spowiedźi w tym samym kościele i u tego samego księdza co my.....
... chociaż pojawiają sie moje kolejne obawy..... mieszkamy razem z moim A. i zastanawiam się co będzie jak powiemy o tym księdzu... przypuszczam że napewno o to zapyta.
-
Natulinek głowa do góry- nie wy pierwsi i nie ostatni mieszkacie razem przed slubem.
Co będzie?? Tylko jedna spowiedz przedslubna.
Jesteście ludzmi dorosłymi, odpwoiedzialnymi, zamierzacie sie pobrac. Czy to nie wystarczy??
Ja sie przekonałam, ze czasem trzeba sie nasłuchac, czasem zebrac niezłą bure i po wszytskim powiedziec sobie, ze co ma być- to będzie.
Nie martw sie, wszystko sie ułozy, zobaczysz :przytul:
-
netulinek ale nie musisz miec spowiedzi przedslubnej w swoim kosciel, my z mezem spowiadalismy sie 2 razy (taki wymog) przed slubem i zadna spowiedz nie byla w naszych parafiach...czy u was jest taki wymog?? :o
-
kobietka potrafisz podniesc czlowieka na duchu.... w sumie masz racje.... co ma byc to bedzie.. nie my pierwsi nie ostatni :)
-
Natalia ty sie niczym nie przejmuj ..bo jak nie w tym to w innym kosciele cie potraktuja po ludzku!! Wszystko bedzie dobrze!! :)
-
Wszystkie macie racje.... ale...ja Małgosiu chyba bym nie chciala innego kosciola..... jakos tak przyzywczailam sie do mysli ze to wlasnie ten i juz....ale jak bedzie trzeba zmienic to zmienimy..... dzieki za wsparcie.
-
No na szczęście ja mam księdza z prawdziwego powołania i jest on tak przemiłym człowiekiem, że w parafii nikt nie ma problemu z niczym. Dodatkowo na każdym ślubie wręcza jakąś pamiątke ślubu od siebie.
-
Dziewczyny mam pytanie.Czy dajecie zaproszenia na wesele rodzicom?
Ja sie zastanawiam nad zamówieniem czegoś fajnego żeby ich zaprosić ale nigdzie nic nie mogę znaleźć.jak macie jakiś pomysł to pomóżcie.
-
Przyznam,że pomysł oryginalny. Nawet o tym nie pomyslałam :-\
Musiałabyś tylko wymyślić coś sama bo właśnie czegoś takiego przed chwilą szukałam i nic nie ma.
A ja mam do Was pytanie, jaki macie plan z nazwiskiem. Przyjmujecie po mężu czy może zostawiacie swoje + męża?
-
po mężu :)
-
Witam serdecznie kochane!!! ;D :-*
Dawno mnie tu nie było, ale na pewno o Was nie zapomniałam... ;D
Jeśli chodzi o nasze przygotowanie, to coś się ruszyło - najprawdopodobniej mamy już oprawę muzyczną - do końca tygodnia musimy się zdecydować. Będzie to dwóch panów: dj.Adam i dj.Janusz, są oni również wodzirejami ;D
Co do nich jesteśmy pewni na 99.9%.....
Jak również na 99% wybraliśmy kamerzystę - Studio Wyli... ;D
Do niedzieli mamy czas na zastanowienie się... Mam nadzieje, że doradzicie... :blagam:
iza22 jeśli chodzi o mnie - tradycyjnie przyjmuję nazwisko mojego ukochanego... ;D
dorka_9 dobre pytanie.. Ja też jeszcze o tym nie myślałam...
-
To dziewczyny jak będziecie mieć jakiś pomył to piszcie ;D
Ja tez przyjmuje nazwisko męża.
-
Zajrzalam do Was dziewczyny z sentymentem.. rok temu sama tak zaczynalam.. w wateczku zniecierpliwionych 2007..
Korzystajcie z kazdego dnia tego czasu Waszych przygotowan bo bedziecie go wspominac i marzyc aby sie powtorzyl...
Trzymam kciuki! ;D
-
rajdowka witaj :przytul:
-
rajdowka a pomysłów i inspiracji bedziemy szukac u ciebie, jesli można of course ;D bo ja ciągle pozostaje pod wrażeniem waszego dnia...
Nazwisko bedzie po mężu, bo połączenie mi nie pasuje...
Zaproszeń rodzicom chyba nie bedziemy wręczac, bo to oni bedeą sponsorowac przyjęcie więc troszke to nie bardzo zapraszac ich na coś co sami przygotują ??? Ale o tym jeszcze pomyśle...
-
rajdowka :przytul: :-*
-
Zaproszenia rodzicom będziemy wręczać, bo to my głównie będziemy sponsorować całe wesele.
Co do nazwiska, to ja jeszcze nie zdecydowałam...
-
Ja nazwisko takze przyjme po mężu.
-
Jak również na 99% wybraliśmy kamerzystę - Studio Wyli... ;D
Do niedzieli mamy czas na zastanowienie się... Mam nadzieje, że doradzicie... :blagam:
Jesli chodzi o Wyli to napewno w 100% będzie to dobry wybór! :)
Rajdóweczko :* :przytul:
-
Ja mam FotoNiedziele zarezerwowanego :)
-
Nazwisko bedzie po mężu, bo połączenie mi nie pasuje...
Zaproszeń rodzicom chyba nie bedziemy wręczac, bo to oni bedeą sponsorowac przyjęcie więc troszke to nie bardzo zapraszac ich na coś co sami przygotują ???
ika3w u mnie identycznie z nazwiskiem jak u Ciebie- czyli po mezu :skacza:
A jesli chodzi o zaproszenia to tez nie bedziemy ich dawali rodzicom bo to oni sponsoruja nam weselisko :)
-
No to ja się nad tym nazwiskiem zastanowię, jeszcze mam czas :)
-
a ja zostawiam swoje nazwisko + męża, może dlatego że jestem jedynaczką a po 2 wiem, że to bardzo ucieszyłoby mojego tatuśka
-
Ja najprawdopodobniej zostawie nazwisko swoje + dołącze mężulka :) Jeszcze sie waham.... bo moje bardzo mi się podoba i nie chciałabym całkowicie się go wyzbywać :)
-
Zaproszeń rodzicom nie wręczyamy- to oni częsciowo finansują nasze wesele. Nie oznacza to jednak, ze zostaną ładnie "poinformowani", że są gośćmi honorowymi i to nie dlatego, że sie dokładają,a le dlatego ze są Rodzicami i ta funkcja zobowiazuje :D
Nazwisko będzie podwójne (na 95%). ::)
-
Karolcia_us ja tez mam Studio Wyli :) i też tego samego dnia :)
Co do nazwiska to będą dwa, do swojego dołącze męża 8)
-
ika3w bardzo mi milo, ze tak odebralas nasz slub ;D
Dziewczyny dziekowac za fajne przyjecie :los:
przy okazji - my wreczalismy Rodzicom zaproszenia w pierwszej kolejnosci - super wzruszajaca chwila a dla Rodzicow podobno niesamowita pamiatka..
-
No ciekawa myśl z tymi zaproszeniami dla rodziców kochana może faktycznie dobry to pomysł. Co do nazwiska zostaje chyba przy swoim
-
Hej Dziewczyny!
Pojawiłam się już w tym wątku w okolicach marca, ale że zniknęłam na dość długi czas, witam się z Wami ponownie :hello:
Witam i o pomoc proszę: NIE MAM JESZCZE ORKIESTRY!!!!!!!!!!!
poradźcie, zaproponujcie kogoś i nie wysyłajcie mnie do tematu "orkiestry/dj'e zachodniopomorskie", bo on nie działa. Ciagle wyskakuje "błąd" i nic sie tam nie otwiera.
Wesele mam w "Moteliku" w Maszewie, myślę wiec że w grę wchodzą zarówno orkiestry ze Stargardu, Szczecina, Nowogardu i Goleniowa.
Nie piszę, że jestem całkowicie zielona w tym temacie, ale większość zespołów które znam ma już mój termin zajęty. Więc może Wy coś poradzicie?....
-
edzia masz wesele tydzień przedemną i mysle ze z terminami orkiestry bedzie bardezo cięzko, wiem ze jest jeden zespól w stargardzie szczecinskim graja naprawde fajnie(wiem bo graja u nas na festynach) i powinni miec wolny termin nazywa sie "presto" namiaru nie mam niestety :(
-
presto niekoniecznie bedzie miało wolny termin, bo oni też są oblegani , ale zawsze możesz spróbować.
-
Witam Dziewczynki w poniedzialkowe przedpoludnie ;D
Odespalam wczorajsza impreze z okazji Abrahama mojej tesciowej i moge napisac Wam,ze wczoraj czulam sie jakbym prawie byla na naszym weselisku ;)
Impreza byla w naszej restauracji, wiekszosc gosci tez bedzie u nas i........ byly tance :skacza:
Potancowalismy sobie z W., "wybadalismy" przyczepnosc parkietu :los: i stwierdzam,ze bylo super :blant:
Troche sie deptalismy w tancu ale do wesela mysle,ze to dopracujemy :koncert:
Milego poniedzialku Babeczki ;D
-
my kurs tańca zaczynamy za tydzień - oby nie deptać sie zbytnio na weselu :cancan: :koncert:
-
Dziewczyny mam pytanie.Ile zamawiacie brytfanek ciasta? My mamy około 120 gości i musimy kupić ciasto na wesele i po weselu chcemy tez rozdać gościom. Więc ile mam zamówić?
-
Jeszcze nie wiem na 100% ale wesele planujemy na 200osób i wstępnie bedzie to 35 brytfanek ciasta, też zamierzam rozdawac je gościom po weselu.
A jakie u was są koszta ciasta, tzn jak płacicie za nie, bo u mnie jest tak że pani wypisze mi produkty, jakie potrzebuje my je kupimy i bedziemy płacic od upieczenia, tylko jeszcze nie wiem dokładnie ile...
-
my na 120 osób chcemy mieć max 10 blach ciasta.
Rozdawać nie planujemy, chyba, że coś zostanie.
-
Hej, co do tematu ciasta, to słyszałam, że zamawia się podobno 10 dkg każdego rodzaju ciasta dla jednego gościa. Też się zastanawiam ile ciasta zamówić na około 100 osób. Pozdrawiam
-
my kurs tańca zaczynamy za tydzień - oby nie deptać sie zbytnio na weselu :cancan: :koncert:
My tez idziemy na kurs tanca ale to dopiero w marcu- kwietniu 2008 bo wtedy W. bedzie juz caly zcas do naszego wesela w domu wiec bedziemy mogli chodzic bez problemow!!
Planujemy takze wziasc kilka lekcji prywatnych zeby "podszkolic" 1 taniec :Najlepszy:
Jesli chodzi o ciasto na samo wesele to my nie mamy juz tego problemu bo ciasta mamy z lokalu (tzn wlascielka zaopatruje sie w slodkosci, w cukierni, ktora my bardzo dobrze znamy i nie mamy nic przeciwko aby ciasta byly wlasnie z tej cukierni!!
A jesli chodzi o kolocz weslny, ktory bedziemy rozdawali na kilka dni przed slubem bedzie nam piekla znajoma kobitka,ktora sie w tym specjalizuje!! Wypisze nam potrzebne skladniki oraz ich ilosc z tym,ze my jej dajemy kase a wychodzi to 180 zl za 3 blachy tj sernik, ciasto drozdzowe z posypka i makowiec (w cenie skladniki + robocizna + media tzn prad itd itp) !! Bylam juz w kilku cukierniach pytajac o cene kolocza weselnego, w ktorego skald wchodza 3 blachy to panie mowily od 180- 250 zl + 2,50 zapakowanie 1 paczuszki!! Daltego my zdecydowalismy sie upiec kolocz u tej znajomej bo wiemy z jakich skaldnikow bedzie zrobiony a pzoa tym co swojskie wypieki to swojskie a w cukierniach jak wiecie roznie to bywa!! A poza tym cena za 3 blachy jest w sumie zadowalaljaca wiec problem z koloczem weselnym mamy z glowy ;D
Mam nadzieje,ze nie namieszlam za bardzo i wiecie o co chodzi::)
-
Acha a jesli chodzi o ilosc blach to na roznoszenie kolocza weselnego planujemy miec ok 4-5 blach (wiadomo goscie + znajomi) ale to sie moze jeszcze zmienic :)
-
Witam wszystkie zniecierpliwione jakoś ostanio nie mam czasu tu zadlądać a Wy tu o takich ważnych rzeczach piszecie!
Co do nazwiska to ja bym chciała mieć podwójne ale mój P się uparl i powiedział że mam mieć tylko jego i koniec dyskusji >:( ale poewnie i tak całe życie będe podpisywała się panieńskim.
Ja też planuje zapisać sie na lekcje tańca tak żeby zrobić niespodzianke rodzicom i ślicznie zatańczyć choć jeden taniec na weselu, tylko się zastanawiam ile wcześniej trzeba zacząć ???
-
ewelinkas jak tylko pierwszy taniec to wystarczy 2 miesiące przed.
Ja chcę się nauczyć ogólnie różnych tańców, a teraz od października kursy się zaczynają.
-
Jeszcze nie wiem na 100% ale wesele planujemy na 200osób
toż to będzie bal nad bale 200 osób :szczeka:
my też nie dawaliśmy rodzicom zaproszeń,bo podobnie jak u ciebie to oni wszystko sponsorowali
-
Co do nazwiska to ja bym chciała mieć podwójne ale mój P się uparl i powiedział że mam mieć tylko jego i koniec dyskusji >:(
Nie daj się ;)
A my żadnych kursów tańca nie planujemy... Jakiś układ może sami wymyślimy, bo przy pracy i wieczorowych / zaocznych studiach trudno będzie chyba znaleźć czas na jakiś kurs.
Co do ilości ciasta to nie mam na razie pojęcia - planujemy 80 osób i nie planujemy jego rozdawania. Kołocza weselnego będziemy roznosić przed ślubem ale to tylko osobom, które nie są zaproszone na wesele: sąsiadom, kolegom z pracy itp.
Wkleje wam fotki naszej sali weselnej :brewki:
(http://www.hotel-tawerna.pl/foto/w1.jpg)
(http://www.hotel-tawerna.pl/foto/w23.jpg)
i parkiet:
(http://www.hotel-tawerna.pl/foto/w10.jpg)
-
Ładne, ładne!!A gdzie to???Rozumiem,że to własciciele stroją salę w ten a nie inny sposób?CZy to tylko Twoja koncepcja???Ale fajo. Bardzo.Pozdrawiam :)
-
agatonek sala bardzo ładna
dziewczyny a suknie już macie? wypożyczacie czy szyjecie?
-
Ładne, ładne!!A gdzie to???Rozumiem,że to własciciele stroją salę w ten a nie inny sposób? CZy to tylko Twoja koncepcja???Ale fajo. Bardzo.Pozdrawiam :)
;D To jest sala w hotelu Tawerna koło Gliwic. Wystrój jest już zapewniony. Podoba mi się to, że na przeciwko młodej pary nikt nie siedzi, fotograf ma ułatwione dojście ;)
Co do sukni to ja jeszcze nie wiem, nie byłam do tej pory w żadnym salonie. Jak nie znajdę nic, co spełni moje oczekiwania to pewnie zdecyduje się na szycie.
-
agatonek gdzieś juz w jakimś wątku widziałam twoją sale :D A ja zazwyczaj sie spotykam z takim rozwiązaniem ze na przeciwko młodych nikt nie siedzi :D
iza22 wstępnie planuje szyc suknie na wzór mori lee 2163- już wcześniej wklejałam zdjęcie ale może jak coś mnie zauroczy w salonie jak bede mierzyła to zmienie zdanie ;D
-
Podzielam zdanie bardzo ładna sala. Przynajmniej nikt nie będzie zasałaniać ślicznej pary młodej
-
BETI :przytul: :przytul:
A no na 200 bo rodzina duża,ale podejrzewam ze i tak częśc nie przyjdzie, a jak to mówi moja mam nie wypada nie zaprosic... >:(
-
sala bardzo ładna i wystruj takze...ja tez bede szyla suknie ale to bedzie suknia z kolekcji emmi mariage tylko jeszcze sie nie zdecydowalam na model ???wszystkie sa sliczne ;D
kurcze 200osób bardzo duzo no ale pewnie troche sie wykruszy tak to zawsze jest
-
Ika3w bardzo CI DZIĘKUJE bo wkońcu nie czuje się osamotniona, nasze wesele planowane jest na jakieś 200-220 osób i za każdym razem jak to mówie to wszyscy mi się dziwią ale to naprawde nie jest moja wina tylko rodziców ( obojga stron) :-\ ;)
-
No i to jest właśnie najgorsze: zaprasza się osoby, bo nie wypada nie zaprosić. A po cichu się liczy, że nie przyjdą. Nie podoba mi się to, ale sama muszę tak zrobić w kilku przypadkach >:(
-
ewelinkas Tak sobie teraz myśle i przypominam to chyba nie byłam na weselu mnij niż 150 osób... Może to w moim regionie taka tradycja i to za bardzo nikogo nie dziwi. Wogóle to zrobiłam ostatnio liste gości z mojej strony to mi wyszło 130 osób do zaproszenia, i tak licze ze jakies 30 osób sie wyłamie i z tych czy innych powodów nie przyjdą...
Chociaż w tej chwili nie mam głowy do spraw weselnych, mój tatus jest chory i czekamy w tej chwili na wyniki badan i diagnoze... Może z braku funduszy bedzie tylko ślub... bo wole nie miec hucznego przyjęcia niż przekładac na później... Ale wierze ze wszystko bedzie dobrze... :Placz_1: :Placz_1:
-
a ja bedę zapraszać ok 140 osób (łącznie z dziećmi) i chciałabym, żeby każda z tych osób była,
ale wiem, że kilka się wykruszy (zwłaszcza dzieci), wiec na 120 osób planuje wszysto :)
-
Chociaż w tej chwili nie mam głowy do spraw weselnych, mój tatus jest chory i czekamy w tej chwili na wyniki badan i diagnoze... Może z braku funduszy bedzie tylko ślub... bo wole nie miec hucznego przyjęcia niż przekładac na później... Ale wierze ze wszystko bedzie dobrze... :Placz_1: :Placz_1:
napewno będzie dobrze :uscisk:
-
ika3w :przytul: :przytul: :przytul:
Musi być dobrze!
-
agatonek bardzo ładna sala. U nas na sali jest tak, że młodzi siedzą razem z młodzieżą - troche mi to nie pasi no ale jakoś się przeżyje :-\
ika3w nie martw się napewno wszytsko będzie dobrze twój tata wyzdrowieje :przytul: :tak_2:
-
U nas na sali jest tak, że młodzi siedzą razem z młodzieżą - troche mi to nie pasi no ale jakoś się przeżyje :-\
Ale dlaczego? Jak Ci to nie pasuje, to nie możesz posadzić ludzi tak jak Ty chcesz? Ktoś to odgórnie ustalił ???
-
Kobietki - a czy któraś z was w planach (lub jest w trakcie)
zrzucania kilogramów.
Bo ja sobie obiecałam że się wezmę, ale ciężko mi się zmobilizować
do ćwiczeń, jak i powstrzymać się od łakoci.
-
Ja póki co narazie zrzucaniem kilogramów sobie głowy nie zawracam. Bo jeszcze znowu utyje. Na jakieś pół roku przed może zacznę coś kombinować. W moim przypadku niestety głównym problemem jest prawie całkowity brak ruchu...
-
a ja planuje niby od października rozpocząć małą dietę. tak z 6-8 kilo mniej do maja i było by super :cancan:
-
ika3w wierzę, że wszystko będzie dobrze :-*
Co do zrzucania ja też się przymierzam, ale tak jakoś opornie mi to wychodzi ::)
-
ja ze za 18 dni slubuje to moge troszke wam napisac.U mnie zakolocz weselny place 130zlz a 3 blachy. Z tego jest 8 paczuszek. 2 zl za jedne zapakowanie chca.
Co do zrzucania kg to ja zdolalam jedynie przybrac:)
-
Ale dlaczego? Jak Ci to nie pasuje, to nie możesz posadzić ludzi tak jak Ty chcesz? Ktoś to odgórnie ustalił ???
dlatego tak jest bo tam gdzie siedzą młodzi to stolik jest przy przejściu i jeśli ustawimy tak jak ja bym chciała to byśmy wogóle przejście zastawili lub byłoby cięzko przejść a jeśli chodzi o resztę to mi pasi :D
-
A ja np bardzo bym chciała zrobić wielkie wesele i móc zaprosic wszystkich których chcę. Ale niestety fundusze nie pozwalają i ograniczymy sie do 80 osób.
A co do diety to ja mam na odwrót i boję się, że jak jeszcze przyjdą nerwy to będę patyczakiem w białej sukni...
ika3w trzymam kciuki za Twojego tate :Daje_kwiatka:
-
Ja już mam sukienkę zamówioną ;D
Co do wesela na 200 osób to duże bardzo-byłam na takim weselu gdzie było 250 gości i tak szczerze nie podobało mi sie-kelnerzy nie nadążali donosić ciepłych posiłków-jedni już jedli a inni czekali-tak śmiesznie trochę.
My rodzicom od razu powiedzieliśmy ze żadnych ludzi z rodziny z którymi oni utrzymują jakiś tak kontakt a my w ogóle może widzieliśmy ich z 2 razy w ciągu życia nie zapraszamy bo w sumie teraz mamy 120 osób i jak by tak zapraszać wszystkich to pewnie tez by wyszło około 200 osób.Ja również nie wyobrażam sobie jak bym miała pojechać do kogoś kogo widziałam 2 razy w życiu jak byłam dzieckiem i go zapraszać-to jest takjak bym poszła sobie do obcych ludzi.Bez urazy oczywiście dziewczyny.
-
Dziewczyny chcialam Wam powiedziec ze ja ze znieciepliwionych 2008 przeskoczylam odrazu do babikowa :) :) :)
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
o kurcze no to najszczersze gratulacje
(ale to fajne móc sie cieszyć tak bardzo z czyjegoś szczęścia)
-
Ewelinko, gratulacje!!!!
A co planujecie w takim razie z weselem?
-
Mam juz swoj wateczek w bebikowie wiec zapraszam co by nie zasmiecac tutaj :)
a co do wesela to odbiedzie sie cywilny ze swiadkami, rodzicami i chrzesnymi i tylko przy kawie i ciescie w domku, a kiedy to nie wiem jeszcze.
-
ewelinkaaa7 gratulacjeeeeee :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Dziewczyny kochane jesteście, dziękuje wam bardzo, aż mi sie cieplutko w sercu zrobiło
srebrny, agatonek, Aguś-sc, adusiaxxx, iza22 :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
To forum jakieś pozytywne fluidy wytwarza... ;D
ewelinkaaa7 Gratulacje!!!
-
dziekuje
-
ewelinkaaa7 gratuluję Ci kochana z całego serduszka :przytul:
:dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia: :dzidzia:
Zaraz lece do bebikowa ;D
-
A u mnie dziewczyny w liczniczku już jedyneczka na przedzie ;D :skacza:
-
ewelinkaaa7 gratuluje i strasznie sie ciesze z Twojego szczęścia :)
-
ewelinkaaa7 gratuluje dzidzi :dzidzia:
a adusiaxxx jedyneczki na przedzie :D
-
ewelinkaaa7 gratuluje dzidzi :dzidzia:
I ja gratuluje ;D
-
Kobietki - a czy któraś z was w planach (lub jest w trakcie)
zrzucania kilogramów.
Bo ja sobie obiecałam że się wezmę, ale ciężko mi się zmobilizować
do ćwiczeń, jak i powstrzymać się od łakoci.
Powiem tak: ja chodze 2 razy w tygdoniu na aerobik i staram sie nie jesc slodyczy ani nie podjadac ;)
Jesli chodzi o usadzenie gosci to pomysle o tym zeby na pezeciwko nas nikt nie siedzial ;D
agatonek bardzo ladna sala:)
Jesli chodzi o suknie to juz kiedys wspominalam,ze chce szyc i tego sie trzymam :D
-
ja z mojego zniecierpliwienia poszla juz do salonu do Madonny i przymierzylam pierwsza suknie zaproponowana przez Pania w salonie, bo jest okazja kupic ja duzo taniej. Welon moglabym kupic juz dzisiaj, ale suknia jest dla mnie troche za waska u dolu. A jak Wy myslicie?
(http://a837.ac-images.myspacecdn.com/images01/126/l_2834585052e7eb4a9c6c47db4e44bcec.jpg)
-
ewelinkaaa7 gratuluje
ja chodze 2 razy w tygdoniu na aerobik
ja mam jakoś mało czasu, a jak czas jest to się mi nie chce, bo jestem wymeczona
staram sie nie jesc slodyczy ani nie podjadac ;)
u nas jest tak, ze mamy zawsze cos ze slodyczy w szafce dla gosci, no a jak cos
w domku jest to i szybko tego nie ma.
-
ika3w mam nadzieję, że z tatą będzie dobrze, moja mama też chodzi po lekarzach i czeka w końcu na diagnozę.. trzeba wierzyć, że będzie dobrze.
ewelinka GRATULACJE :!: czyli zmieniacie datę ślubu :?:
aduś Tobie także, liczniki się rozpędzają ;D ;D ;D ;D
A my wczoraj kupiliśmy autko :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Jechałam nim dziś i by mnie facet skasował a miałam pierszeństwo :Kwasny: klakson był wypróbowany porządnie :kierowca:
Dziś przyszedł mi zestaw do wytłączania, jest rewelacyjny, pulpit, dwa dłutka i dwa szablony, jeszcze tylko kartki i jakieś naklejki i zacznie się produkcja ;D ;D ;D ;D Wzorki wychodzą fantastycznie ;)
-
ewelinkaaa7 gratulacje dla 2w1 czyli Panny Młodej i Mamusi równocześnie!!
kawaii2 bardzo ąłdna sukienka- tylko moze z halka byłby inny efekt, próbowałas?? sliczna jets ta kokardka przy gorsecie ;D
welon troche za masywny, trochę przytłaczający, ale to już twoja decyzja- jak dla mnie albo koronkowa, piękna suknia albo mniej koronki na kiecce a ten konkretny welon.
Fajnie, ze juz cos przymierzyłaś- życzę owocnych poszukiwań. :D
-
Ewelinko gratulacje ;D ide czytać Twój wątek w bebikowie :D
-
kawaii2...... bardzo szczuplutko i zgrabnie wygladasz w tej sukience, mnie sie podoba :)
-
kawaii2 laska z Ciebie.
a sukienka śliczna, choć ja będę szukała szerszych spódnic, bo źle w takich wąskich wyglądam - znaczy za grube uda mam :pogrzeb:
-
kawaii2...... bardzo szczuplutko i zgrabnie wygladasz w tej sukience, mnie sie podoba :)
ale mnie tez sie podoba, nie mam zastrzeżeń- laska, że oho ho!! ;D
-
Kawaii tez mi się podobaja takie sukienieczki chociaż jeszcze nie przymierzałam i nie wiem jak na mnie wyglądają. Ale Tobie w niej ślicznie ;D, ale chudzina z Ciebie ;D
-
A my wczoraj kupiliśmy autko :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Kasiu, moje gratulacje :brawo_2:
kawaii2 śliczna sukienka, świetnie w niej wyglądasz :brawo_2:
-
Adusia dziękuję ;D ;D ;D ;D
kawaii2 zapomniałam, ale już się poprawiam - moim zdaniem pasuje Ci ta suknia, a to, że jest wąska to chyba tak się układa tylko, a w rzeczywistości jest trochę szersza :?: I ten sam model z Madonny ma chyba Gabiś o ile mnie oczy nie mylą, ale widać już do nas nie zagląda.
-
Właśnie kawaii2, Gabiś też tą wybrała, to lorna, prawda?
-
Kawaii, przepiekny welon!!!Cudo z klasą!Jeśli masz wątpliwości co do sukni...to spokojnie!Ale welon bierz!!!Pozdrawiam!
-
Suknia cudo, bardzo mi się podoba :ok:
-
kawaii2 jak dla mnie suknia śliczna. Też będę szukać czegoś z koronkami. Na prawdę pasuje do Ciebie tylko zastanawiam sie nad jednym, a mianowicie czy długość jest celowa czy ta sukienka jest delikatnie za krótka. Ja przynajmniej wolałabym troszkę dłuższą. Poza tym możesz pokombinować z dołem - zostawić go takim jaki jest na zdjęciu albo dodać halkę.
-
ewelinkaaa7 gratulacji.
kawaii2 sukienka piękna i ty wyglądasz w niej rewelacyjnie.
-
jak dobrze pamietam to kilkia stron wcześnie była mowa o wzroście akcyzy na alkohol, która wiele osób zmobilizowałą do wczśniejszego zakupu :) ale chyba nie potrzebnie bo rozmawiałąm wczoraj z kolega, który zajmuje sie sprzedaża alkoholu i powiedział mi, ze nic nie słyszał o wzroście akcyzy, a na pewno wiedział by cos o tym. Poza tym radził kupowac alkohol w grudniu bo wtedy wszystki firmy beda ścigac sie w promocjach (np. 2 flaszczki w cenie 1 lub flaszeczka +sok gratis itd).
-
kawaii moze sie myle ale nie jest za krotka?
kasienko pisz zaraz co to za samochodzik! :D
-
baska98 masz racje-ja od razu po tej wiadomości na naszym forum zaczęłam szukać jakiś informacji o tym i nic takiego nie znalazłam-ma wzrosnąć akcyza na papierosy a na alkohol nie. :D
-
Widocznie nasza kawaii jest wyższa niż przecietnie, bo mierzyła ją w salonie, więc nie jest dopasowana pod nią... a swoją drogą co robi róża w twojej ręce na zdjęciu ??? ???
-
Witajcie Drogie Forumki!
W czasie mojej prawie dwutygodniowej przerwy dużo wydarzyło się u Was i u mnie, choć u mnie nie najlepszego.
Najpierw chciałabym z całego serduszka pogratulować Tobie ewelinkaaa7 - wspaniała wiadomość, niech Fasolka rośnie duża i zdrowa :brawo:
Kawaii2 naprawdę w sukienusi wyglądasz czasująco, choć może haleczka by się przydała.
Katarzyna_84 gratuluję udanego zakupu i życzę szerokiej drogi :auto:
Wszytskim innym gratulują postępów w przygotowaniach, a tym których trapią pewne problemy związane ze ślubem (patrz: KSIĄDZ) życzę pomyślnego rozwiązania sprawy.
A co u mnie... Jak już wcześniej wspomniałam 14 września miałam zaliczenie - i tu mogę się pochwalić, bo zaliczyłam.
Ale niestety 2 dni później, czyli 16 wrzesnia dotknęła nas tragedia - Zmarła moja Kochana Babunia, moja najlepsza przyjaciólka, powierniczka sekretów i pocieszycielka w trudnych chwilach. Choć gdzieś głęboko w środku wiedzieliśmy, ze predzej czy później to nastąpi, ale nie chcieliśmy tej myśli do siebie dopuszczać :( :Placz_1: Czuję straszną pustkę...
A najgorsze jeszcze w tym wszytskim było to, że zaraz po pogrzebie musiałam zostawić moją Mamę samą, by pojechać na praktyki do Warszawy, gdyż nie mogłam ich przełożyć i żadne argumenty nie przemawiały do mojego wykładowcy i opiekuna praktyk. Ale i to minęło...Choć było bardzo ciężko.
Teraz muszę na nowo nauczyć się żyć. Wszystko poukładać na nowo... Dobrze że obok siebie mam Grzesia - mojego Ukochanego, który w tych ciężkich chwilach był i jest przy mnie.
-
Marbenia moje kondolencje z powodu śmierci babci, wiem co przeżywasz bo 3 miesiące temu odszedl mój dziadek i do tej pory nie mogę się z tym pogodzić, czasami myśle że to jakiś zły sen i zaraz do niego pójde i wszystko będzie jak dawniej. Ale tak nie jest.................................... :'(
-
marbenia :przytul: :przytul: :przytul:
Wiem co czujesz, mi też parę miesięcy temu umarł Dziadek... Wiem, że byłby bardzo szczęśliwy widząc mnie przy ołtarzu, tak samo jak Twoja Babcia. Musisz się trzymać i pamiętać, że Oni na pewno patrzą na nas z góry i chcą najbardziej naszego szczęścia.. Trzymaj się Kochana.
-
marbenia :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: trzymaj sie cieplutko :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
-
Cześć dziewczynki, ja nie wiem czy mnie tu tak dawno nie było, czy Wy piszecie w tak zawrotnym tępie, Nawet nie mam kiedy przeczytac tych 50 zaległych stron :-[. Tyle dziewczyn juz dołączyło.
Ja mam załatwione juz wszystko co można załatwić, ale mam mały problem z kościołem podobno nie można tam robic zdjęć ani kamerować, i trzeba coś wykupić za niemałą gotówke. Musimy iść wyjaśnic ta kwestie, i jak cos szukać nowego kościółka..
-
Witam :) no z tym kościołem to troszkę głupia sprawa. Widać, że ksiądz chce zarobić na ślubach:/ bo jak nie mieć robionych zdjeć czy też filmu z tak ważnej chwili. Ja bym chyba wolała znaleźć inny kościól.
-
hejka
witam sie z Wami bardzo serdecznie ;D
na dzien dzisiejszy mamy:
zarezerwowana sale
wybrane obraczki
zarezerwowanego fotografa
zrobione menu
ja mam upatrzona suknie, bukiet, fryzure
moje bierzmowanie :D
a przed nami jeszcze wiele wiele zalatwiania
-
Olcia27 witaj witaj :) czekamy na dalsze relacje w przygotowaniach
-
oczywiscie ze bedzie dalsza relacja:):)
-
marbenia przykro mi z powodu babci, sama jestem z moją bardzo związana, więc domyślam się co przeżywasz :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:
Olcia27 :hello:
Karolinko kupiliśmy to co chcieliśmy, czyli forda focusa :skacza: Miałbyś srebrny a jest granatowy, ale i tak okazja się trafiła, 27-letni chłop zachowuje się jak 5 letnie dziecko i jeszcze się nie nacieszył nową zabawką :los:
Co do tematu auta, właśnie wróciliśmy z podpisania umowy na autko w dniu ślubu :brewki: pojedziemy sreberkiem PT i jeśli ksiądz nie będzie miał nic przeciwko to oprawę ślubu na flecie też weźmiemy :skacza:
Następnym elementem pewnie będzie suknia, ale to już wybrane tylko co do koloru sie waham, a potem alkohol, dobry pomysł z tym grudniem, może będzie jakaś okazja do zakupu taniej wódki.
-
Kasiu no to gratuluje takiego fajowskiego autka :skacza:
Ale ze mnie cholera, obiecałam się dowiedzieć o to autko co znajomi jechali, ale nie mam z nimi żadnego kontaktu :biczowanie:,
ale powiem Ci, że chyba nawet ta oferta co znalazłaś jest lepsza :)
-
marbenia :przytul: :depresja:
Olcia27 :hello:
-
Olcia27 witaj wśród nas
nasze wesele jest dużo wcześniej, a mamy dużo mniej rzeczy załatwionych
-
Olcia27 witaj wśród nas
nasze wesele jest dużo wcześniej, a mamy dużo mniej rzeczy załatwionych
sama zaczynam sie zastanawiac jak to wyszlo, praktycznie wszystko potoczylo sie od sali bo zarezerwowalismy ostatni termin do konca 2008 :o,choc ja strasznie chcialam 13 wrzesnia a reszte tak jakos samo w rece wpada :D
-
Aduś dzięki, wiesz mój ma ostatnie dniu urlopu i potem ciężko będzie coś załatwić, a też wydaje mi się, że ofertę ma bardzo atrakcyjną ;D ;D ;D ;D A powiedz mi jak u Ciebie wygląda sprawa z suknią :?: Zamówiłaś już, bo chyba mi coś umkneło ???
-
Kasiu, jeszcze nie zamawiałam sukni, bo chyba zmienił mi się typ ;D I chyba znalazłam swoją wymarzoną w Classie w Katowicach, tak że nie wiem czy nie zaczekam do stycznia na nową kolekcję ( tak mi poradziła pani w salonie) a jak wtedy nic mnie nie powali na kolana zamówię tą właśnie ;D
Wiesz, tą co mi się podobała w salonie koło kina w D.G. jest a'la beza, mierzyłam ją 2 razy i dalej nie jestem do niej przekonana, musiałabym w niej dużo zmienić, koło zmniejszyć itp. Ale najgorsze jest to, że jak ją ubrałam na chwilkę, przy ściąganiu miałam całe plecy mokre, tak w niej gorąco było, a miałam ją na sobie z 5 minut, do tego jeszcze to wielkie koło, jak się w tym poruszać, a już nie mówię o tańcach :drapanie:
Niby wszystko można zmienić, ale jak po tych wszystkich moich zmianach już nie będzie taka ładna? Wtedy będę musiała taką zabrać i kurwować na siebie w domu ::)
I wtedy zobaczyłam tą w Katowicach, na allegro miała ją jedna dziewczyna, zapytałam o nią i powiedziała, że jest leciuteńka i nie krępuje ruchów, ma mały tren, ale ja chciałabym dłuższy.
A zresztą wkleję fotkę ;D
(http://img399.imageshack.us/img399/5091/245711302be5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Mam nadzieję, że się ta pani nie obrazi :P
(http://img379.imageshack.us/img379/3155/2457113022jl8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img408.imageshack.us/img408/3521/2457113023df4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Co o niej myślicie?
-
:szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Aduś no to teraz już chyba wszystko wiesz co sądzę, choć ja mam zboczenie na punkcie koronki ::) Kiedy wybierasz się na przymiarkę :?: Wytrzymasz do nowej kolekcji :?: Wydaje mi się, że ta dużo bardziej do Ciebie pasuje, jakoś tak... babska intuicja ;) Ja muszę zebrać rodziców i kopsnąć się zamówić swoją w końcu.
-
Ja też koronkę baaardzo uważam ;D
Kasiu, na przymiarkę wybiorę się koło listopada może i nie wiem też czy wytrzymam do nowej kolekcji, ale może warto jednak poczekać, jeśli później mam żałować i myśleć ::)
A skoro w styczniu jeszcze bez problemu będe mogła zamówić, tym bardziej, że cena jest prawie taka sama jak tej koło kina ( no tylko, że tam mam te dodatki w cenie sukni)
-
A powiem Ci kochana, że w Classie większość ma koronkę ;D
-
No fakt, Classa i Provanis prowadzą jeśli o koronki chodzi, ale ta jest specyficzna koronka, jeszcze jej nie widziałam przyznam, ale jest piękna. Aduś jakby potrzebowała towarzystwa w Katosach w salonie to wiesz ;) od poniedziałku zaczynam rok akademicki.
-
Ok :D Pewnie, dam znać ;D
Lece spać. Dobranoc :Rowerzysta:
-
Co o niej myślicie?
CUDO. A ten salon w Katowicach to na której ulicy się mieści?
-
Kurde dziewczyny, ja to przy Was jestem ze swoimi przygotowaniami daleeko w lesie...
-
jak dobrze pamietam to kilkia stron wcześnie była mowa o wzroście akcyzy na alkohol, która wiele osób zmobilizowałą do wczśniejszego zakupu :) ale chyba nie potrzebnie bo rozmawiałąm wczoraj z kolega, który zajmuje sie sprzedaża alkoholu i powiedział mi, ze nic nie słyszał o wzroście akcyzy, a na pewno wiedział by cos o tym. Poza tym radził kupowac alkohol w grudniu bo wtedy wszystki firmy beda ścigac sie w promocjach (np. 2 flaszczki w cenie 1 lub flaszeczka +sok gratis itd).
Tak wlasnie i ja pisalam o wzroscie akcyzy na alkohol- pisalam bo slyszalam jak mowili o tym w tv; sami kupilismy wczesniej alkohol bo: 1. byl duuuuuuuuzo tanszy (za 0,5 l BOLSA placilismy 13,50) 2.tez obawialismy sie wzrostu akcyzy 3. myslelismy o tym zeby tak jak piszesz zakupic alkohol w grudniu ale jesli chodzi np o BOLSA to pamietamy,ze w tamtym roku zbytnio nie byl on na promocji a jesli juz to nie ta objetosc,ktora nas interesowala a jesli chodzi o gratisy czyli soki to przemyslelismy to i stwierdzilismy,ze nam sie nie oplaca bo jak chodzilismy po marketach i sparwdzilismy to zazwyczaj do alkoholu dodawane byly soki porzeczkowe i pomaranczowe a kto Ci wypije tyyyyle litrow soku porzeczkowego na weselu (a jesli mielibysmy pic tebn sok w domu to tez bysmy nie dali rady bo ile mozna) gdzie wiadomo,ze najczesciej idzie sok pomaranczowy i jablkowy np do drinkow (no i przeciez soki to nie jedyne napoje na weselu) a i jeszcze co nas zaciekawilo to, to ze te gratisowe soki mialy krotka date waznosci wiec do naszego wesela byly by juz przeterminowane (a wiadomo,ze taaaakie promocje zazwyczaj na tym sie opieraja,ze "gratis" konczy swoja date waznosci wiec musza by sie ich pozbyc wiec do czegos je dodaja i jest promocja ;) ).
Dlatego my postanowlismy sie zastanawic sie dluzej i juz wczesniej kupilismy alkohol bo u nas nikt go nie wypije wczesniej bo oboje jestesmy nie pijacy, poza tym cena nas skusila i to,ze wydatki chcielismy sobie rozlozyc i byl wiekszy przyplyw gotowki wiec wolelismy go zainwestwoac w alkohol a nie wydac na pierdoly :)
-
adusiaxxx suknia jest boska. Delikatna, a jednak ma to coś...
20 października idę na wesele swojej przyjaciółki ze studiów i ona właśnie ma ta sukienkę. Też kupowała ja w Katowicach. W sklepie mierząc ja nawet tańczyła żeby sprawdzić czy nie nie przeszkadza. Poza tym zamiast welonu będzie miała kapelusz ale nie ten co znajduje sie na stronie cllasy.
-
:) a dziekuje jeszcze raz za gratulacje :)
A wczoraj mialam niespodzianke bo Poczta mi przyniosla teablice rejestracyjne ktore zamawialam zanim sie dowiedzialam :) sa ladniutkie.
-
Witam kochane :-*
Przyznam się, że jakoś ostatnio troszeczkę Was zaniedbuje.. :( Ale trochę się dzieje u mnie i w zasadzie na nic nie mam czasu... :-\ Zmieniam prace, przeprowadzamy sie z Misiem do wspólnego gniazdka :skacza:
To wszystko pochłania tyyle czasu... Ale obiecuję, że postaram się jak najszybciej poprawić :oops:
SaTine po Twojej wiadomości nie mięliśmy już żadnych wątpliwości i wczoraj podpisaliśmy ze studiem Wyli umowę :hopsa: Dziekujemy za pomoc w podjęciu decyzji :przytul:
Agnieszka_J tak jak piszesz - ta sama data i też studio Wyli - będzie cudownie ;D A zaczęłaś się może rozglądać za sukienką? :roll: Ja chyba jeszcze troszkę poczekam, chociaż baaarrdddzzoo kusi :cancan: ;D
ewelinkaaa7 gratulujemy malutkiej istotki którą nosisz pod swoim serduszkiem :-* :przytul:
adusiaxxx nioo jestem pod wrażeniem sukienki - taka delikatna... po prostu śliczna :zdziwko:
marbenia najszczersze kondolencje.. wyobrażam sobie jak straszna jest strata kogoś tak bliskiego w dodatku w trakcie przygotowań do najcudowniejszego dnia w życiu... :( Ale nie możesz się załamać - babunia na pewno będzie dumna z Ciebie patrząc na Ciebie z góry, kiedy Ty na pewno będziesz cały czas mała ją w swoim serduszku... :przytul:
Olcia27 witam serdecznie :hello: :przytul:
katarzyna_84 gratulujemy zakupu!!!! ;D :skacza:
agatonek sala naprawde bardzo śliczna... :o
Pozdrawiam :*
-
adusiaxxx suknia przepiękna a te koronki uwielbiam je ;D
kkotek w sumie masz racje wódka z sokami gratis odpada bo soki maja krótka datę ważności. My planujemy kupić kilka rodzajów wódki przed weselem zakryć etykiety żeby nie było widać jakie to śa i będziemy próbować i zobaczymy która jest najlepsza.
Ja chyba też zamówię już tablice i figurkę na tort tylko że jak mówię o tym swojemu P to on mi ciągle gada że za wcześnie i że już wariuje z tym ślubem :skacza:
-
Cieszę się dziewczynki, że wam się suknia podoba. Jeszcze dwa miesiące temu stawiałam na inną ::) trochę się martwię, że jeszcze wiele mi się odmieni, dlatego na razie wstrzymam się podjęciem ostatecznej decyzji ;D
agatonek salon Classy w Katowicach jest na ulicy Mielęckiego, na przeciwko Kredyt Banku, jakbyś szła ulicą Staromiejską prosto do samego końca, dochodzisz do dużego budynku KB i obok jest salon :D Samochodem też można dojechać.
baska98 bardzo się cieszę, to zdasz relację jak się suknia prezentowała ;D A nie wiesz czy będzie miała taki malutki tren czy większy? Ciekawa jestem jakby wyglądał po podpięciu :drapanie:
-
dorka_9 a te figurki na tort to gdzie będziesz zamawiać?
-
Wiecie co w ostatni weekend było wesele naszych znajomych i byliśmy świadkami, czynnie uczestniczyłam cały czas, w tym ostatnim tygodniu też i..... po tym tygodniu mój Tomek już mi nie powie, że coś za wcześnie, bo był istny sajgon, z niczym się wyrobić...a w dniu wesela wszyscy zmęczeni, prócz pary młodej, bo to wiadomo adrenalina. Powiedziałam sobie, że przed samym ślubem zostawiamy tylko to co konieczne, żeby nie latać jak wariaci.
-
Witam Was kochane zniecierpliwione 2008-ki :hello:
adusiaxxx przepiękna kiecunia :brawo: Szkoda, że ja nie moge nosic koronek, bo mierzyłam naprawdę super kiecki, ale prawie od razu miałam uczulenie :Maruda:
Wiesz, tą co mi się podobała w salonie koło kina w D.G. jest a'la beza, mierzyłam ją 2 razy i dalej nie jestem do niej przekonana, musiałabym w niej dużo zmienić, koło zmniejszyć itp. Ale najgorsze jest to, że jak ją ubrałam na chwilkę, przy ściąganiu miałam całe plecy mokre, tak w niej gorąco było, a miałam ją na sobie z 5 minut, do tego jeszcze to wielkie koło, jak się w tym poruszać, a już nie mówię o tańcach :drapanie:
Kochana nawet już nie zawracaj sobie głowy już tą kiecką!! Przede wszystkim musi Ci być wygodnie, bo cały dzień i noc musisz czuć sie komfortowo!! Będzie dużo innych rzeczy, o których powinnaś mysleć podczas ślubu, a nie o kiecy, która nie jest tą jedyną!!
po tym tygodniu mój Tomek już mi nie powie, że coś za wcześnie, bo był istny sajgon, z niczym się wyrobić...a w dniu wesela wszyscy zmęczeni, prócz pary młodej, bo to wiadomo adrenalina. Powiedziałam sobie, że przed samym ślubem zostawiamy tylko to co konieczne, żeby nie latać jak wariaci.
Kasiu tak jak mówisz-trzeba wszystko co możliwe załatwić wcześniej, bo "ostatnią chwilę" najlepiej zostawić na relaks i jakies rzeczy które wyskoczą niespodziewanie. Poza tym pamiętajcie Dziewczynki, żeby to, co możliwe zlecić zaufanym osobom. Nie da się samej przypilnować wszystkiego, chociaż ja stwierdziłam, że właśnie wtedy będę zadowolona z efektów. :glupek:
-
Witaj agatko u nas :D
Poza tym pamiętajcie Dziewczynki, żeby to, co możliwe zlecić zaufanym osobom. Nie da się samej przypilnować wszystkiego, chociaż ja stwierdziłam, że właśnie wtedy będę zadowolona z efektów
Z pewnością masz rację w tym temacie, ale ja jednak zawsze wolę sama wszystko dopilnować i sprawdzić, zobaczymy czy dam radę ::)
-
Witaj agatko u nas :D
:-* :-* :-*
Poza tym pamiętajcie Dziewczynki, żeby to, co możliwe zlecić zaufanym osobom. Nie da się samej przypilnować wszystkiego, chociaż ja stwierdziłam, że właśnie wtedy będę zadowolona z efektów
Z pewnością masz rację w tym temacie, ale ja jednak zawsze wolę sama wszystko dopilnować i sprawdzić, zobaczymy czy dam radę ::)
Hihihihi Kochana to masz dokładnie tak jak ja. :P Ale niestety w dniu ślubu nie mogłam się rozdwoić, więc samochód stroiła Świadkowa z Florystami, kiedy ja byłam u fryzjera, po kwiaty z PM pojechała moja Mamcia, bo Grześ nie wiedział gdzie, a kwiaciarnia jest na bazarze, podziękowań dla Rodziców, takich w okładce pilnował Grzesia Brat, żeby były w kościele w odpowiednim momencie itp. Sporo spraw przed ślubem załatwiała nam też moja Mamcia :serce: i chociaż nie obyło się bez spięć, bo ja nie miałam możliwości przyjeżdżać do Słubic żeby załatwić każdą pierdółkę, a Mamcia miała swoje wizje, jednak bardzo jestem Jej wdzięczna za pomoc. :brawo:
-
No to rzeczywiście w tym aspekcie jesteśmy do siebie podobne ;) Ja się właśnie zastanawiam kto by montował balon strzelający na sali gdybyśmy się na niego zdecydowali... ::)
-
agatonek jest internetowy sklep-dostałam adres od jednej z dziewczyn i tam będę zamawiać. ;D
katarzyna_84 my tez zastanawiamy się nad balonem strzelającym nawet znalazłam na allegro gdzie dostaje sie 2 balony jeden do wypróbowania przed weselem.Też sie zastanawiamy kto ten balon zamontuje ???
-
agatonek jest internetowy sklep-dostałam adres od jednej z dziewczyn i tam będę zamawiać. ;D
To ja też poproszę o adres na pw :P
-
marbenia najszczersze kondolencje :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: wiem co czujesz, ja moją babunie straciłam rok temu właśnie 9 września minęła pierwsza rocznica a ja dalej nie mogę się pogodzić z tym, że jej już nie ma, część mnie odeszła razem z nią :Placz_1: :Placz_1:
adusiaxxx suknia bomba :szczeka: :szczeka:
dorka_9 ja też poproszę o adres :D
-
Namiary poszły na priv ;D
-
No sukienka śliczna :) koronki piękne, ja co prawda wolę troszke większe sukienki, ale ta jest baaaaardzo ładna.
No ja już się namierzyłam trochę sukienek (w końcu trzeba będzie sie na coś zdecydować) ale chyba poczekam jeszcze na nowe kolekcje. Jedyny problem jest taki, że najładniej wyglądam w sukienkach tiulowych i zawsze o takiej marzyłam, a suknie tiulowe można tylko kupić bo wypożyczenia nikt się nie podejmuje:/
-
Iza a może jakieś fotki masz i chcesz sie pochwalic :) ;D ;D ;D
-
dorka_9 ja również poproszę o namiary.
-
Iza no właśnie, fotki zawsze mile widziane ;D
Wiesz, ja też myślałam o większej kiecy, ale chyba zmienił się mój typ ::)
gagatka :przytul: Dziękujemy za cenne rady młodej małżonki ;D
D
-
fotki mam sukienek ale niestety takie katalogowe tylko a poza tym jeszcze nie umiem ich wklejac :) ale zaraz gdzies doczytam jak to sie robi
-
no to próba
-
wow udało się ;D
no wię w tej sukience wyglądałam najładniej, może dlatego, że jestem bardzo szczupła i wysoka więc takie sukienki mi pasują, a tiul sprawia, że suknia wydaje sie lżejsza. Ale raczej na tą suknię nie uzbieram bo kosztuje 3320 :/
-
no i w tej było tak samo ładnie tylko cena znowu nie ta :)
ale szukam czegoś takiego na pewno, bo jak przymierzyłam suknie z atłasu drapowaną to wyglądałam jak wielkie ciastko, na którym moja głowa robi za wisienkę. W wąskich sukniach też mi sie podobało, ale uparłam sie na coś z tiulu i koniec ;D
-
Dziewczyny ja byłam w czerwcu na weselu, na którym też świadkowaliśmy i się załamałam totalnie.
Młodzi robili w remizie i wszystko do ostatniej chwili było na ich głowie. Mieszkają w Norwegii i przyjechali 2 tyg. przed weselem i myśleli, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, a tu klops ::)
Kilka dni przed wzięłam urlop, bo akurat miałam obronę pracy ale praktycznie cały czas siedzieliśmy w tej remizie i stroiliśmy salę bo była strasznie obskórna, ściany odrapane, dekoracja ze zdechłych balonów, które dosłownie przypominały raczej końskie jądra, niż balony ::)
Ale cóż panna młoda stwierdziła, że wystarczy dowiesić parę sztuk i będzie ok ::) Efekt był taki jaki był ::)
A poza tym od hurtowni do hurtowni, bo raz tego zabrakło, raz tamtego, masakra ::)
Z tego wszystkiego w dniu ślubu mieli już totalnie dość, byli tak zmęczeni tym wszystkim, że nie mieli siły się cieszyć.
-
iza22 według mnie ta druga ;D
-
a ta sukienka to jak na dzien dzisiejszy na 95%
adusiaxxx : nie ma co zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę dlatego ja (przez to forum w sumie) już zaczynam wszystko planować, na szczęście salę mam piękną i dużo tam robić nie trzeba a dodatkowo siostra bardzo chce mi pomoć w przygotowaniu wszystkiego:)
-
adusiaxxx no ta druga sliczna, ale narazie mnie nie stac chyba, że uzbieram albo znajdę na allegro tylko, że na allegro są ale nie w moim rozmiarze a cięzko z 38 zrobić 34 i jeszcze żeby była odpowiednio długa. Jutro jadę do gdyni się rozejrzeć za sukienkami wiec zobaczę jeszcze
-
O a ta jest jeszcze lepsza, bo ten tiul zaczyna się nieco niżej i ładnie podkreśla kobiece kształty ;D
-
No ja za duzo kobiecych kształtów to nie mam, ale naprawdę jest śliczna i inna zupełnie. Tylko gorset jest przezroczysty a ja zrobię sobie normalny. ;D
-
agatonek jest internetowy sklep-dostałam adres od jednej z dziewczyn i tam będę zamawiać. ;D
To ja też poproszę o adres na pw :P
Czy ja tez moge proscic adres????
-
iza22 a nie myślałaś, żeby uszyć suknie na wzór wybranej u krawcowej, albo w salonie ślubnym tylko tańszym :?:
-
iza22 moim zdaniem to cudeńko ta ostatnia suknia.. taka lekka i delikatna.. śliczna ;D
gagatka witamy serdecznie :hello: i dziękujemy za rady doświadczonej.. :-*
dorka_9 czy ja też bym mogła prosić.. :oops:
-
Dziewczyny powysyłałam wam na priv adresy tych sklepów jak któraś nie dostałą to niech napisze to wyśle.
iza22 to sukieneczka ostatnia jest najpiękniejsza- ja bym wybrała tą i nad żadną inną bym się nie zastanawiała. :skacza:
-
dorka dzięki za adresy :przytul: do mnie doszło
iza22 zgadzam się z dziewczynami ta ostatnia sukienka jest najładniejsza :D
-
adusiaxxx to widzę że w ogóle nie zorganizowane wesele było. Ja byłam na weselu w remizie i wszystko było dopięte na ostatni guzik- w czasie wesela nikt nigdzie nie jeździł. Salą zajęła się firma dekoratorska i sala o godzinie 22 była już udekorowana, stoły ładnie przystrojone.Oni tylko zajmowali się robieniem korony na klatce razem ze znajomymi :skacza:
Kucharki były tak zorganizowane ze nic im nie zabrakło-wujek nie musiał po nic jeździć w dniu ślubu i o nic sie martwić.
Powiem wam że też byłam zdziwiona-taką organizacją ponieważ 2 lata temu byłam na weselu że również dzień przed ślubem i rano w dzień ślubu rodzice młodych musieli dostarczać jakiegoś pieprzu na sale,soli itp rzeczy.Wydaje mi się że to jest wina niezorganizowania albo oszczędzania na takich rzeczach bo wydaje sie że starczy zamiast np dokupić troszkę więcej tej soli czy czegoś tam albo nawet przywieść z domu jak sie ma na stanie.To jest moje zdanie na ten temat ;D
-
Aguś-sc nie ma za co- polecam sie na przyszłość ;D
-
Dokładnie, zgadzam się. Tyle dobrze że chociaż nie jeździli w dzień ślubu, bo to już by była żenada ::)
A co do strojenia klatek to też się troszkę przeliczyli, nie mieli nic ::) Dopiero mój Marcin zarządził wycieczkę w las po choinki a ja w tym czasie zrobiłam kilka kwiatków z serwetek ::) I tak to wyglądało, zero organizacji ::)
-
dorka dzięki za adresy :przytul: do mnie doszło
iza22 zgadzam się z dziewczynami ta ostatnia sukienka jest najładniejsza :D
I ja tez Ci bardzo dziekuje ;D
A takze pozielam zdanie przedmowczyn,ze ta 2 suknia jest piekna :skacza"
-
Dzięki dziewczyny, dzis przymierzałam jeszcze 2 sukienki i postanowiłam, że jednak tamta zostanie. No chyba że coś mnie zainteresuje jeszcze bardziej. A co do uszycia to właśnie mam plan pojechać do krawcowej sie zapytać, tylko że taka suknia szyta przez jakas krawcową może stracić cały fason.
-
A ja jeszcze z łóżka nie wstałam ;D
-
dorka_9 dzięki za namiary:)
U mnie jeszcze 10 miesięcy do ślubu. W zasadzie 10 - 1 jeden dzień :skacza:
-
adusiaxxx ja byłąm w sierpniu na eselu i panna młoda miala własnie ten model sukni- wyglądała przepięknie, bo sukienka jest zwiewna, delikatna a sama PM zgrabna, niziutka blondyneczka.... ;D
nie miała jedynie tego koronkowego ramiaczka, a tren jest cudny... tak mi sie kojarzyłą z syrenką ;D
jesli mogę coś zasugerowac- były małe kłopoty z podpięciem trenu- on jet podpinany na zewnątrz, ne jeden guzik i nie bardzo ciała się trzymac wiec wreszcie Pm z mamą zdecydowłąy si przyszyć ta pętelkę, by nic nie spadało ;)
Podsumowujac- sukienka I classa ;) :D
-
A mi się strasznie spodobała ta sukienka, co Leeloo mierzyła:
https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=8278.30
to podobno Pronovias, ale mimo licznych poszukiwań nie udało mi się znaleźć nazwy modelu.
-
A co do uszycia to właśnie mam plan pojechać do krawcowej sie zapytać, tylko że taka suknia szyta przez jakas krawcową może stracić cały fason.
Jeśli jest porządna krawcowa to suknia będzie tylko ładniejsza i jeszcze zyska.
-
co do balonu strzelajacego to wam za dwa tygodnie z hakiem napisze jak to u mnie zdalo egzamin. My mamyz amowiony u pani dekoratorki. Za calosc z montarzemz aplacimy 130zl;) O nic nie musimy sie martwic:) Tak wiec sa osoby ktore sie tym zajmuja profesjonalnie
-
adusiaxxx jak dobrze pamiętam to ta moja koleżanka ma malutki tren, bo dużego nie chciała ze względów praktycznych.
Oczywiście zdam relacje i wkleję jakieś zdjęcie :) (jak nie zapomnę)
-
Jeśli jest porządna krawcowa to suknia będzie tylko ładniejsza i jeszcze zyska.
zgadzam się ja również mam zamiar swoja suknie szyć u krawcowej i już nawet mam namiary :skacza: od koleżanki, która sobie właśnie szyła suknie ślubną
agatonek rzeczywiście sukienka przepiękna świetna też mi się bardzo spodobała
-
kobietka dziękuję za cenną radę, a tren był długi?
Wiecie, zastanawiam się jakby wyglądała ta suknia z dłuższym trenem i nigdzie zdjęcia nie mogę znaleźć :drapanie:
baska98 dzięki za info i czekam na fotkę :)
agatonek no, no bardzo ładna sukienusia :ok:
-
A co do uszycia to właśnie mam plan pojechać do krawcowej sie zapytać, tylko że taka suknia szyta przez jakas krawcową może stracić cały fason.
Jeśli jest porządna krawcowa to suknia będzie tylko ładniejsza i jeszcze zyska.
Zgadzam sie z katarzyna w 100% ;D
Ja sama jak juz pisalam wczesniej zdecydowalam sie szyc suknie u krawcowej :skacza:
I wiem,ze suknia nie straci swojego uroku a jeszcze bedzie miala go wiecej :Najlepszy:
-
kobietka dziękuję za cenną radę, a tren był długi?
Wiecie, zastanawiam się jakby wyglądała ta suknia z dłuższym trenem i nigdzie zdjęcia nie mogę znaleźć
wydaje mi się, że tren był taki, jak na zdjęciach, które wkleiłas, ale on jest taki bardzo "ruchliw" ze względu na swoja delikatnosc w górnej warstwie. nie wiem, czy mój opis jest zrozumiały, ale trudno tak opisac dokłądnie ???
jesli chcesz, to zaraz przejżę zdjątka z wesela i wyśle ci na prv.
-
Rozumiem o co chodzi, ale jakbyś mogła jakieś zdjątka wysłać byłabym wdzięczna ;D
-
Dziewczyny poradźcie mi, bo nie wiem co zrobić, za tydzień jedziemy na wesele w okolice Wrocławia do rodziny mojego M.i mój luby wymyślił, żeby rozdać już pierwsze zaproszenia, bo później już nie będzie okazji żeby wręczyć osobiście.Oczywiście wszyscy wiedzą, że będzie wesele, także te zaproszenia to tylko formalność, ale jakoś tak mi głupio, że jeszcze jest za wcześnie ::) Zostało nam 6 miesięcy ???
-
adusiaxxx zdjątka wysłałam na mejla.
jesli chodzi o zaproszenia- ja bym zrobiłą tak, jak proponuje narzeczony, zwłaszcza, że już nie będzie okazji wręczyć osobiscie- a to zawsze milej dla obdarowanego.
zostało 6 m-cy, fakt, ale skoro już wszyscy i tak wiedza, to chyba nie będa się az tak bardzo dziwić. Gdyby jednak robili :o :o powiesz właśnie, ze skoro mogliście spotkac osobiscie to wykorzystaliście to spotkanie do tego miłego elementu, jakim jets OSOBISTE zaproszenie na ślub. ;)
-
adusiaxxx ja też uważam tak jak kobietka i Twój narzeczony.. Jednak osobiście to jakoś tak inaczej :)
-
kobietka :przytul:
Dziękuję Wam dziewczynki, jakoś tak lżej mi się zrobiło na serduchu :przytul:
-
adusiaxxx ja jestem takiego samego zdania jeśli macie okazje wręczenia zaproszeń osobiście to zróbcie to. My z moim P mamy zamiar w świętą wielkanocne jechać do jego rodziny a ślub mamy dopiero 30 sierpnia.
-
adusiaxxx ja tez bym dala osobiscie nieszkodzi te jeszcze 6 miechów do slubu ale jednak osobiscie jest inaczej.
jak mi zostanie 6 miesiecy do slubu to wysyłam pierwsze zaproszenie do stanów zjednoczonych musze wczesniej zeby moj chrzestny zalatwil sobie wolne a tam jest ciezko o urlopy:(
-
W takim razie w najbliższy weekend rozdamy pierwsze 10 zaproszeń :skacza: :skacza: :skacza:
-
A ja jeszcze o zaproszeniach nic nie myślałam i szybko nie pomyślę bo od jutra na uczelnie :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1: :Placz_1:
-
Ja tez bym rozdala zaproszenia bo co OSOBIŚCIE to OSOBIŚCIE ;D
-
iza22 łączę się z Tobą w bólu ja w środę na uczelnie :-[ :-\
-
iza22 łączę się z Tobą w bólu ja w środę na uczelnie :-[ :-\
Ja już po pierwszym weekendowym zjeździe. Też mi się nie chce, ale jak bym miała wybrać to wolałabym wrócić na studia dzienne niż wstawać codziennie rano do pracy :)
-
A w moim odliczanku pierwsza cyfra już się przekręciła na 2 :skacza:
-
wstawać codziennie rano do pracy :)
a gdzie pracujesz??
A poza tym witam Was poniedzialkowo ;D
Ja mam jeszcze do jutra L4 i wracam do pracy bo juz sie stesknilam za nia ;D
A za chwilke ide do dentysty wiec 3majcie mocno kciuki dziewczyny :P
-
wstawać codziennie rano do pracy :)
a gdzie pracujesz??
W firmie informatycznej w Katowicach. Na szczęście dojeżdżam sobie autkiem, ale żeby zdążyć na 8 to muszę wstać 6.15. Dla mnie to bardzo wcześnie, bo straszny śpioch jestem.
A za chwilke ide do dentysty wiec 3majcie mocno kciuki dziewczyny :P
Trzymam mocno! Też się będę musiała kiedyś przejść, eh..
-
a tak a" propos dentysty...myślałyście o wybieleniu ząbków przed ślubem?się zastanawiam...Co lepsze - wybielanie czy wystarczy piaskowanie...????Pozdrawiam!!! :-\
-
I juz po wizycie u dentysty ;D
Trwala moze z 5 min bo pani dzisiaj skonczyla juz prace i zapisala mnie na 9 pazdziernika :D
A jesli chdozi o wybielanie badz piaskowanie zebow postanowilam przetestowac nowa paste BLEND-A-MED 3D White i juz kilka razy mylam nia zeby i nie wiem moze to wytwor mojej wyobrazni albo chcialam to widziec,ze zeby mialy inny odcien tzn byly troszke bielsze i bardziej sie szklily!! Nie mam zebow zoltych jak ser ale wiadomo jak to jest przy piciu kawy, herbaty i przy zspozywaniu slodyczy- zabki traca swoj super naturalny bialy odcien ::)
Tak sie zastanawialam i chyba nie chcialabym miec tak super bialych zebow bo jakos wydaje mi sie to takie nie naturalne :-\ chodzi mi o kolor np czystego sniegu!!
Codziennie uzywam pasty BLEND-A-MED Complete 7 White (a jesli mam okazje stosuje w/w paste) i plucze jame ustna plynem LISTRINE i nawet jestem zadowlona bo zeby wygladaja na zdrowe i sa w takim normlanym kolorze ;D
-
plyn LISTERINE mialo byc :)
-
kkotek ja również polecam blend-a-med 3D white!
-
Ja też dziewczyny od środy zaczynam studia :(
Właśnie przyszłam od fryzjera i jestem bardzo nie zadowolona-obcinałam grzywkę ale jeszcze tak zle nie wyglądałam :dno:
Boże żeby już odrosła :cegly:
-
A ja już od jutra... i obawiam sie o brak czasu na forum :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\
-
a ja właśnie na moment wróciłam z pracy do domu, przebieram tylko buty, bo nowe mnie taaaaaaaak bbbbaaaaaaaaaaaardzo odarły :'( :'( i wracam spowrotem do szkoły- dzis dyskoteka z okazji wczorajszego Dnia Chłopaka :D
-
::) 8) 8) :-[ :-[
spowrotem
a miało być z powrotem
sorki dziewczyny!!
-
No to się zaczęło. (uczelnia) teraz tylko będę musiała sie bardzo postarać, żeby ten 4 rok mi dobrze poszedł, żebym mogła swobodnie się cieszyć z mojego ślubu:) Powodzenia więc tym wszystkim, które mają właśnie koniec wakacji:) No i tym pracującym też wszystkiego dobrego:)
Mam nadzieje, że bede mieć czas na forum:)
-
Brrrrrr, ja też jutro do dentysty, aż mnie ciarki przechodzą :Zab:
A co do wybielania, nigdy nie wybielałam i na razie na pewno nie będę wybielać, uważam, że nie ma takiej potrzeby ;D
-
A co tu tak o dentystach... brrr
Wiem, wiem, że od słodyczy ząbki się psują, ale zobaczcie co znalazłam, dodam, że cosik podobnego już jedna forumka miała na ślubie, ale chyba nie z allegro, tu jest większy wybór:
(http://img229.imageshack.us/img229/9712/czelokadkiqj4.png) (http://imageshack.us)
(http://img229.imageshack.us/img229/9712/czelokadkiqj4.png) (http://imageshack.us)
-
Ika3w jak tam studia? Pewnie się nie chce co? A ty wesele będziesz robiła też w Radomiu? Czy tylko studiujesz tutaj?
-
Beti tylko (a może aż?) studiuje w Radomiu, wesele bedzie w moich rodzinnych stronach (okolice Zwolenia) a że sie nie chce to już inna sprawa... Ale pociesza mnie fakt ze już niedługo zamieszkam razem z moim R., a wtedy to już żadne studia nie są straszne ;D
Katarzyna_84 to są czekoladki?
-
Katarzyna_84 to są czekoladki?
Tak, 2 zł za sztukę.
-
Czekoladki prezentują się ciekawie :)
Dziewczyny, pochwalcie się na jakich kierunkach studiujecie?
Dorka_9 chyba aż tak źle nie może być z tą grzywką ;) Zawsze możesz poeksperymentować ze spinkami lub jakimś środkiem stylizującym.
-
no to ja pierwsza sie chwale ;D
Socjologia w Kolegium licencjackim UMCS w Radomiu. Zaczynam drugi roczek ;D
-
A ja budownictwo na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy i na szczęście to już 4 rok:)
-
A ja: technologia żywności i żywienie człowieka na AR w Szczecinie i na szczęscie już 5 i ostatni rok 8) i dziś wróciłam z wakacji u mojego S :(
-
agatonek jest strasznie :( chociaż wszytscy mi mówią że jest oki a ja w niej czuje się okropnie w lusterko nie mogę patrzeć a tak chciałam ładnie wyglądać na początek rozpoczęcia 5 roku :cegly:
Ja studiuje Zarządzanie I Inżynierie Produkcji o specjalizacji Zarządzanie Produkcją i Jakością rok 5 ostatni
-
a ja fizjoterapie, rok IV
-
Ja kochane forumowiczki 17 pażdziernika mam obronę pracy mag (najprawdopodobniej) a kończę pedagogikę resocjalizacyjną, ale to nie koniec mojej kontynuacji studiów, ponieważ od przyszłego tyg zaczynam studia podyplomowe na kierunku pedagogika opiekuńczo - wychowawcza i pracy socjalnej
-
Witajcie!
I dla mnie skończyły się dziś wakacje. Właśnie spędzam samotnie wieczór w mojej kawalerce w Poznaniu, z daleka od moich najbliższych.
Ależ mi ich brakuje...
A jeśli mowa o studiowaniu to ja jestem studentką V roku Pedagogiki specjalnej na UAM. A ponieważ było mi mało - II rok studiuję też fizjoterapię na AWF.
Wszystkim studentkom życzę owocnej nauki.
Powodzenia
-
Zastanawiam się czy nie dostaniemy opr. za tematy nie ślubne ::) ;)
Studentka V roku Informatyki i Ekonometrii się kłania na AE Katowice, na początek wizyta u promotora jutro oddanie pierwszego rodziały magisterki. Uprzedzam od razu, że niewiele mam do czynienia z 'czystą' info.
-
Ooooo, jak tu się naukowo zrobiło :gazeta:
No to może i ja się pochwalę :skacza: Świeżo upieczony absolwent Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego :skacza:
Studia to super sprawa :ok: :drinkuje: :pijaki: :piwo_2: :piwko: :okularnik: :cancan: :disco: :koncert: :diabel_3: :fajka: :kawa: :luzak: :boks: :boks1:
-
Dziewczynki ale dziś jestem szczęśliwa mam już moją figurkę na torcik :skacza:
Już wrzucam Wam fotkę ;D
[IMG]http://img219.imageshack.us/img219/6906/img (http://imageshack.us)
-
(http://img219.imageshack.us/img219/6906/img2515gy1.jpg) (http://imageshack.us)
-
nie udało się :drapanie:
Dam troszkę mniejsze
(http://img215.imageshack.us/img215/9665/img2522iy8.jpg) (http://imageshack.us)
:skacza:
-
A te czekoladki mniamniuśne, już kiedyś przyznałam Gagatce, że to suuuper pomysł ;D I cena nawet atrakcyjna :)
-
Figurka powalająca :!: Napewno zachwyci gości na weselu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
-
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Dziekować :mrgreen:
-
adusiaxxx figurka pierwsza klasa!
My mamy tort gratis od restauracji więc do końca nawet nie wiem jak będzie wyglądał ;)
A ja jestem absolwentką kierunku matematyka na Politechnice Śląskiej i studentką informatyki zaocznej w WSTI w Katowicach 8)
-
Figurka powalająca :!: Napewno zachwyci gości na weselu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To prawda :skacza:
-
niezła niezła ta figurka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
a ja z moim Dziubkiem robimy pierwsze zakupy na ślub w tym tyg zamawiamy szampanówki oraz kieliszki dla młodych już się nie mogę doczekać :skacza: :skacza:
-
adusiaxxx figurka świetna :skacza: A wejdzie na górę tortu-tzn czy się zmieści?
-
Tak wejdzie ;D Ona nie jest duża, tylko na zdjęciu tak wyszła. Jest mniej więcej wielkości tej figurki z tego sklepu internetowego gdzie młoda ciągnie młodego. Można też je bardziej przysunąć do siebie i będzie git ;D
Ale jestem szczęśliwa :D Długą drogę do mnie przebyła i dotarła cała i zdrowa :brawo_2:
-
Ale jestem szczęśliwa :D Długą drogę do mnie przebyła i dotarła cała i zdrowa :brawo_2:
A skad ja sprowadzalas??
Chyb nie doczytalam ::)
-
Koleżanka mi ze Stanów przywiozła :)
-
Tak sobie przeglądam wąteczek i proszę znalazłam nasze czekoladki na podziękowania dla gości :skacza: My mieliśmy nieco większe niż te, które wkleiła katarzyna_84.
adusiu Ty Kochana to masz pamięć, kojarzysz że to było akurat w moim wąteczku. :brawo: Świetna ta Wasza figurka na tort. :brawo_2:
Czekoladki zrobiły furorę wśród gości, mnóstwo osób pytało gdzie je zamawiałam, nawet córka właścicielki restauracji. ;D
Dla chętnych do obejrzenia są tutaj na dole strony: https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=6975.msg347472;topicseen#msg347472
-
Gagaciu, właśnie miałam Cię pytać jaka była reakcja gości na ten słodki prezent ;D Może ja też się zdecyduję, tylko że musialabym zamówić ok 120 szt. Początkowo myślałam o zrobieniu pudełeczek, ale w sumie do pudełeczek też muszę wsadzić jakieś słodkości, więc nie wiem czy na jedno nie wyjdzie :drapanie:
Ciekawe czy ta czekolada jest dobra :drapanie:
-
Pomysł z czekoladkami też mi sie podoba i widziałam jeszcze krówki w papierkach ze zdjęciem młodych.
A figurka powalająca musze sobiue koniecznie taką sprawic? adusiaxxx a może bedziesz chciała swoją odsprzedac ;D chociaż mi by było chyba szkoda...
-
Adusiu czekoladka jest bardzo smaczna. Nasi niektórzy goście nie chcieli ich zjadać, żeby mieć na pamiątkę. ;) Do wyboru była czekolada biała, mleczna i gorzka. My wzieliśmy mleczną. Jakbyś mi podała na privie adresik, to mogę Ci wysłać i spróbujesz ;D Tam, gdzie ja zamawiałam minimum trzeba było takich personalizowanych zamówić 100 szt. i zostało mi trochę, bo wesele mieliśmy niezbyt duże.
-
Gagaciu naprawdę mogłabyś? :skacza: :przytul:
Wiesz co, ja bym jej też pewnie nie zjadła, bo też byłoby mi szkoda :-[ No może bym tylko oblizała ;D
Ale chętnie bym ją zobaczyła i pokazała mojemu M. :skacza:
Już piszę adresik :skacza: :skacza: :skacza:
-
Gagaciu naprawdę mogłabyś? :skacza: :przytul:
Pewnie. :przytul:
Już piszę adresik :skacza: :skacza: :skacza:
No to czekam na adresik i jutro wyślę. Mam nadzieję, że Pan Listonosz nie zje jej po drodze. ;)
-
Mam nadzieję, że Pan Listonosz nie zje jej po drodze. ;)
Gdyby wiedział, co się znajduje w kopercie na pewno by sobie nie odmówił ;D
-
Mam nadzieję, że Pan Listonosz nie zje jej po drodze. ;)
Gdyby wiedział, co się znajduje w kopercie na pewno by sobie nie odmówił ;D
Hihihihi mam nadzieję, że jej nie wywącha ;)
-
Ja takie czekoladki kupiłam w firmowym sklepie Goplany. Nie omieszkałam ich skosztować... Były pyszne! Jednak nie pamiętam już ile dokładnie kosztowały :drapanie: Ta ludzka pamięć...Bywa czasami zawodna.
A oto czekoladki
-
Coś mi nie wyszlo :-\ Próbuję raz jeszcze
(http://img210.imageshack.us/img210/4448/p8170099gx1.th.jpg) (http://img210.imageshack.us/my.php?image=p8170099gx1.jpg)
-
Hmmm...być może babka z tej agencji ślubnej, u której kupowałam nasze też tam zamawiała?? :drapanie: My mieliśmy dodatkowo imiona i datę ślubu i kosztowały 3,60 zł/szt.
-
Wydaje mi sie, że za tę mniejszą płaciłam 1,50 a za te prostokątną 2,80.
A czy mogłabym Cię gagatko poprosić o przesłanie namiarów na firmę w której Ty zamawiałaś te słodkości?
-
adusiaxxx twoja figurka jest ;D ;D, mój Przyszły małżon smiał sie jak dziki, gdy ja zobaczył ;)
Aguś-scja też skończyłąm resocjalizację, ale z profilaktyka społeczną a potem zamiast podyplomówki zrobiłam roczny kurs kwalifikacyjny z pedagogiki opiekuńczo -wqychowawczej i teraz sobie pracuję w gimnajzum jako pedagog szkolny.
I chyba na dziś wiadomość najradośniejsza wiec spieszę sie pochwalić- MÓJ NARZECZONY OD DZISIEJSZEGO PRZEDPOŁUDNIA JEST MGR-em :!:
tak bardzo się ciesze i on się cieszy- wszyscy jesteśmy ;D ;D
-
Kobietka moje GRATULACJE :skacza:
Cieszę się, że figurka się podoba ;D
marbenia A ty gdzie kupiłaś te czekoladki tzn. w swoim mieście? Ciekawe czy u mnie jest taki firmowy sklep Goplany :drapanie:
Rzeczywiście, te duże są raz większe od tych małych, dlatego też cena jest wyższa.
Ale w tej Goplanie to najbardziej by się opłacało ;D
-
kobietka nawet nie wiedziałam, że istnieją takie kursy, jesli można wiedzieć to gdzie robiłaś taki kurs?? też bardzo bym chciała pracować w szkole albo jako pedagog albo w podstawówce na świetlicy hmmm zobaczymy jak to będzie i gratuluję Twojemu narzeczonemu mgr-a :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: ja będę się bronić 17 października jak dobrze pójdzie w czwartek i w piątek jadę mam nadzieję ostatni raz do mojej :bredzisz: promotorki i wszystko się okaże
-
Aguś-sc kurs kwalifikacyjny z zakresu pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej zrbiłam w katowickim WOM-ie, ale wiem, że w Sosnowcu też taka placówka kształcenia nauczycieli istnieje. Po ukończeniu kursu masz pełne kwalifikacje do wykonywania zawodu. Roczny kurs kosztował mnie 1400 zł. Myślę, że w porównaniu z podyplomówka zaoszczedziłam mnówstwo czasu no i kasy ;)
Teraz zapisałam sie na terapię pedagogiczna- kurs rusza pod koniec października- będe mogł więc prowadzic w mojej szkole zajecia korekcyjno-kompensacyjne dla uczniów skierowanych na takie przez PPPP.
Rozajrzyj się jeszcze- kk to dobra rzecz, a jest honorowany na równi ze studiami podypl. Aha, szkuając placówki, która prowadzi szkolenia i kk koniecznie sprawdź czy ta ma akredyatcje kuratorium oświaty.
Mam nadzieję, ze chociaz troche pomogłam.
Życze powodzenia na obronie- jaki temat pracy??
-
kobietka super, gratuluję narzeczonemu 8)
Ja się z moim broniłam w jednym dniu, u jednego promotora ;D Przez cztery lata byliśmy na studiach w jednej grupie dziekańskiej, a przez trzy już jako para.
-
dzięki kobietka, teraz to i tak już za późno bo od przyszłego tyg zaczynam zajęcia na podyplomówce, ale w przyszłości kto wie może będę miała jeszcze chęć na naukę i wykorzystam taki kurs :D a temat mojej pracy to: Autorytet nauczyciela a zachowania agresywne uczniów i nie dziękuję za powodzenie, ale możecie mocno trzymać kciuki :ok: :ok:
-
Oj dawno mnie tu nie było.
Troszke wam zazdroszcze że wracacie na studia, ja od czerwca jestem mgr farmacji i właśnie siedze w aptece :-\
Kobietka ja właśnie robi taki kurs pedagogiczny bo ucze w technikum, zaletą jest tylko to że dostałam podwyżke ;D
-
kobietka serdeczne gratulacje dla Nrzeczonego :brawo:
marbenia A ty gdzie kupiłaś te czekoladki tzn. w swoim mieście?
Tak, czekoladki kupowałam u siebie w Lesznie. Ale widziałam je też w Poznaniu - także w sklepie Goplany.
...i nie dziękuję za powodzenie, ale możecie mocno trzymać kciuki :ok: :ok:
Na pewno będziemy trzymać...!
-
Ja szukałam tego sklepu goplany ale nie znalazłam, może gdzieś w Katowicach jest, wie ktoś :?:
-
adusiaxxx no figurka jest świetna, sama taką bym chciała
a co do podziękowań dla gości to ja się zastanawiam czy zamiast np czekoladek nie wysłać do nich po weselu zdjęć ślubnych przerobionych na pocztówki i w taki sposob im podziękować
-
a co do podziękowań dla gości to ja się zastanawiam czy zamiast np czekoladek nie wysłać do nich po weselu zdjęć ślubnych przerobionych na pocztówki i w taki sposob im podziękować
Według mnie fajny pomysł. :brawo_2: Ja sobie pomyślałam, żeby tak od razu gościom podziękować, no i nie narażać się na dodatkowe koszty. :-\
-
No przyznam się, że pomysł ściągnięty od jednej z forumek, która niedawno ślubowała, ale bardzo mi się spodobał. Goście zdążą zapomnieć o weselu a tu wyślę im podziękowania. No zobaczę jeszcze jak to wyjdzie z kosztami ale może to być całkiem fajne.
-
No świetny pomysł z tymi widokówkami :skacza:
-
Witam Was Babeczki :)
Wlasnie wrocilam z pracy po przeszlo 2 tygodniowym L4 i czuje sie wysmienicie ;D W koncu mam co robic i nie nudze sie w domu a w pracy robie to co kocham :skacza:
-
Chyba zamieszalam ::)
Tzn mialam 2 tygdonie L4 i dzisiaj wrocilam do pracy po tak dlugiej nieobecnosci ;)
-
kkotek to tylko pozazdrościć tego, że w pracy robisz to co kochasz. też bym chciała znaleźć taką pracę, ale to jeszcze nie teraz narazie studia
-
Ja szukałam tego sklepu goplany ale nie znalazłam, może gdzieś w Katowicach jest, wie ktoś :?:
Kasiu, ja znalazłam ten sklep firmowy w Zabrzu, wczoraj tam dzwoniłam i pani była zaskoczona, bo nie słyszała o tych czekoladkach ::) Ale umówiłam się z nią na telefon za ok. 2 tyg, ma zapytać przedstawicielan Goplany.
marbenia nie wiesz, czy te czekoladki robi Goplana, czy jakaś inna firma?
-
iza22 no Karola (Lemmy) wpadła na taki pomysł z widokówkami, w sumie nie wiem co lepsze... a niektórym osobom pewnie będziemy i tak dawać zdjęcia, babciom, chrzestnym.
Pierwszy prototypek zaproszeń gotowy, tadam... :
To zdjęcie najlepiej oddaje kolor:
(http://img514.imageshack.us/img514/7519/obraz018ev1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img514.imageshack.us/img514/7519/obraz018ev1.6859b2ee70.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=514&i=obraz018ev1.jpg)
Na tym lepiej widać wzorek:
(http://img70.imageshack.us/img70/8877/obraz016ct6.jpg) (http://imageshack.us)
I środek (wydruk roboczy):
(http://img169.imageshack.us/img169/9641/obraz021bk1.jpg) (http://imageshack.us)
Kolory trochę przekłamane, bo robione w nocy. Do tego ciemnozielona kaperta i złota naklejka, ale to jeszcze nie koniec prototypków ;D
-
Kasiu śliczne :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Jestem pod wrażeniem Twych zdolności ;D :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Co to za papier?
-
Kasiu, ja znalazłam ten sklep firmowy w Zabrzu, wczoraj tam dzwoniłam i pani była zaskoczona, bo nie słyszała o tych czekoladkach ::) Ale umówiłam się z nią na telefon za ok. 2 tyg, ma zapytać przedstawicielan Goplany.
A to teraz się zdziwiłam... sklep Goplany to był Aduś :?: To w sumie sami są niejako przedstawicielami ::) Ale czekam na efekty, może się coś dowiesz.
-
Dokładnie, sklep firmowy Goplany ::) Sama się zdziwiłam, powiedziała, że mają słodycze z różnych firm i nie możliwe żeby je robiła Goplana, więc jak się zaczęłam upierać przy swoim, powiedziała, że zapyta przedstawiciela ::)
-
Dziękować ;D Zdolności nie za wielkie, drukarka i dlutka z szablonami robią prawie same, wystarczy pomysł.
Co to za papier?
W swoich poszukiwaniach papieru znalazłam w Katowicach Salon papierów zaraz koło Sielsii, nie pamiętam jego nazwy, wybór tam mają ogromny :!: Mojego wysłałam dziś po jeszcze jeden rodzaj i rewelacyjną kalkę z drobinkami świecącymi.. jeszcze go nie mam, ale jak tylko coś stworzę to pokażę. A ten papier zupełnie inaczej wygląda na żywo ;) Aduś wiesz :?:
-
Kasiu, rewelacyjny ten papier, super się mieni, właśnie czegoś takiego szukałam na winietki ;D
On jest formatu A4? Jaka cena i po ile sztuk pakowany? Sorki za ilość pytań ale muszę wsio przeklalulować ;D
A do czego potrzebna Ci ta kalka? Dla mnie ta wersja jest cudna :Serduszka: Są takie oryginalne, śliczne i delikatne.
A ten nadruk robiłaś na laserówce, jest kolorowy?
Szkoda, że już kupiłam, bo też bym chętnie sama popróbowała ;D
-
No zaproszenia fantastyczne, całe są piękne. Chyba też zacznę powoli myśleć o zaproszeniach, bo jak czytam co Wy już macie załatwione to coś mi się zdaje, że się obijam:)
-
Jejciu kochane moje - chyba znalazłam samochodzik jakiego szukaliśmy :skacza:
Jakoś tak - zobaczyłam go i się zakochałam :hopsa:
Chyba, że się jeszcze odkocham ::)
Z przodu::
(http://img263.imageshack.us/img263/3269/cadillacfleetwoodrok195nu4.jpg) (http://imageshack.us)
Tył:
(http://img263.imageshack.us/img263/3522/cadillacfleetwoodrok195lu0.jpg) (http://imageshack.us)
Jak Wam się podoba? Co Wy na to???
Tylko cena mnie troszkę.... :mdleje:
-
Katarzyna 84 może i mi zrobisz takie zaproszenia ;D śliczne właśnie takich szukam :D
-
Oooo jakie fajne zaproszenia ;D
Nam sie podobaja podobne ale mamy jeszcze troche czasu wiec moze do dnia kiedy bedziemy je zamawiali beda juz nowe wzorki wiec sie zobaczy ;)
Smutna jestem :(
W niedziele W. wyjezdza na 10 dluugich tygodni :twisted:
Nie jest to Jego 1 wyjazd i nie nasze 1 rozstanie na tak dlugo wiec wiem czym to "smierdzi" ale coraz trudniej jest nam sie rozstawac >:(
Jeszcze tylko ten wyjazd i w styczniu kolejny,ktory bedzie tez Jego ostatnim wyjazdem bo pozniej W. szuka sobie pracy tutaj :)
Juz teraz za Nim tesknie......................
-
katarzyna_84 zaproszonka przecudne............ bardzo mi sie podobaja...ja tez takie chce !! sa sliczne...
-
W swoich poszukiwaniach papieru znalazłam w Katowicach Salon papierów zaraz koło Sielsii, nie pamiętam jego nazwy, wybór tam mają ogromny :!:
Kasiu, a jakoś tak bliżej mogłabyś sprecyzować, ulicę czy cuś. Ja już pełno różnych ingrediencji do produkcji zaproszeń pokupowałam i brakuje mi tylko papieru. I jeszcze pytanko: co to za ładna czcionka, którą został wypisany tekst zaproszenia? Ja szukałam po necie, darmowych z polskimi znakami trochę jest, ale wszystkie w zupełnie innym stylu...
Karolcia_us autko bardzo ładne!
kkotek 10 tygodni szybko zleci. Zaglądaj często na forum 8)
-
katarzyna_84 zaproszenia sliczne :)
Karolcia_us bardzo łądny :)
-
Karolcia!!!a ile to autko kosztuje?????!!Bardzo ładne.Gdzie je znalazłaś?????
-
Cieszę się, że zaproszonka się Wam podobają ;D ;D ;D ;D ;D adusiaxxx iza22 ewelinkas kkotek Natulinek ewelinkaaa7 :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Aduś papier ma wymiery 100 x 70 cm, sprzedają go tam na sztuki, odcieni jest tyle i rodzajów, że ciężko zdecydować naprawdę, wybór ogromny, w końcu to salon papierów. Kolorek w rzeczywistości jeszcze ładniejszy, zapraszam do oglądnięcia na żywo ;) a cena trochę ponad 8 zł za karton.
U nich chyba też nadruk jest i jeśli ma się życzenie to mogą również pociąć na podany wymiar i to jest bardzo dobre, bo mimo naprawdę dobrych nożyczek kiepsko cieńcie wychodzi. A kalka.... lubię mieć wybór ::) i przetestuję jeszcze jakieś wersje, może coś lepszego wykombinuje ??? ale pierwsze podobno najlepsze.
Nam sie podobaja podobne ale mamy jeszcze troche czasu wiec moze do dnia kiedy bedziemy je zamawiali beda juz nowe wzorki wiec sie zobaczy
A to mój własny wymyślony wzorek ;) Wieczory na forum nie są złe, sama to przerabiam i czas szybciej mija.
ewelinkas Natulinek to wcale nie takie skąplikowane, tylko trochę trzeba wydać niestety na oprzyrządowanie, opłaca się napewno jeśli będzie dalej wykorzystywane, u mnie napewno będzie, ja po porstu uwielbiam takie rzeczy, gdybym wiedziała, że wyrobię się z czasem to chętnie bym Wam pomogła.
agatonek sklep się nazywa salon papierów ozdobnych, właśnie znalazłam jego stronkę, zaraz poślę na priv'a. A wykorzystanych czcionek jest aż 3 w tym dwie bez polskich znaków, nasze imiona i nazwiska bo nie ma w nich polskich znaków i nazwiska gości jeszcze inną, ale w tym polskie literki podmienię po prostu jakąś podobną i tyle, sprawdzałam - da się i jest ok.
Do kompletu jeszcze będą winietki i zawieszki na wódeczkę.
A tak szczerze, to tak mi się to spodobało, że może kiedyś na allegro...
-
marbenia nie wiesz, czy te czekoladki robi Goplana, czy jakaś inna firma?
Niestety nie potrafię Wam odpowiedzieć na to pytanie. Na czekoladkach nie było żadnej nalepki z informacją. A kupując je nawet przez moment nie przyszło mi do głowy by zapytać o to jaka firma je produkuje. Po prostu czekoladki spodobały mi się same w sobie i nic innego sie nie liczyło. No może oprócz ceny ... ;) Jednak jak wrócę "niebawem" do Leszna mogę podejść do Goplany i wypytać panią. To żaden problem.
katarzyna_84 Twoje zaproszenia to istne cudeńka :brawo: A to dopiero prototypy, co będzie gdy stworzysz wersję ostateczną... Zachwyciła mnie ich prostota i elegancja zarazem. Są takie... całkiem w moim guście :D
Karolcia_us jadąc takim autkiem z pewnością zwrócicie na siebie uwagę! A przecież o to właśnie chodzi
-
katarzyna_84 Twoje zaproszenia to istne cudeńka A to dopiero prototypy, co będzie gdy stworzysz wersję ostateczną... Zachwyciła mnie ich prostota i elegancja zarazem. Są takie... całkiem w moim guście
Dziękuję :uscisk: Chyba jednak udało mi się osiągnąć zamierzony cel, proste a eleganckie, cieszę się, bardzo :!: A te właściwe będą tylko ciut bardziej dopracowane.
-
Dziewczyny dziekuje :uscisk:
Wiem,ze co nas nie zabije to nas wzmocni i nie boje sie rozlaki bo jak pisalam W. juz od 2 lat wyjezdza do pracy za granice wiec wiemy czym jest rozstanie na 2 m-ce prae razy do roku!!
Powiem Wam,ze tydzien mi zawsze jakos zleci, bo to praca, dom, dziadkowie, aerobik, odwiedziny u tesciowej itd itp ale najgorsze sa weekendy bo wtedy czas mi sie strasznie dluzy :nerwus:
Forum jest dobrym "pozeraczem" czasu wiec tym sie zawsze ratuje :blant:
Karolcia_us autko interesujace, nawet bardzo i napewno zwrocilabym uwage na mlodych jadacych taka bryka :skacza:
-
Acha zapomnialam zapytac- ile kosztuje wynajecie tej bryki ::)
-
Kasiu, bardzo dobry pomysł z tym biznesem zaproszeniowym :skacza:
To najładniejsze zaproszenia jakie ostatnio widziałam :Najlepszy:
-
Karolcia_us super autko
-
Karolcia, Agencja 2 Serca?
Perełka?
-
katarzyna_84 zaproszenia są cudne :skacza:
A ja to już sama nie wiem jakie mam wybrać-podoba mi się 15 wzorów ???
-
jak wrócę "niebawem" do Leszna mogę podejść do Goplany i wypytać panią. To żaden problem.
Gdyby nie był to problem dla Ciebie, byłabym wdzięczna, może bym je znalazła tu u siebie ;D
-
Karolcia_us rewelacyjne autko!
Katarzyna_84 ale ty zdolniacha jesteś! No zaproszenia mnie powaliły, ja tam w nich ani roche amatorszczyzny nie widze, tylko sam profesjonalizm!! Gratuluje pomysłu... i talentu of course ;D
-
marbenia dziękuję :przytul:
katarzyna_84 zaproszenia są niesamowite, zdolności Ty to masz nono ino pozazdrościć ;) ;D ;D
Karolcia_us autko super, będziecie się wyróżniać a o to w tym najważniejszym dniu właśnie o to chodzi ;D, a jaki jest koszt??
-
katarzyna_84 świetne zaproszenia, masz talencik Kochana!! :brawo_2: Ja robiłam sama zawiadomienia do pracy, ale zanim się do nich zabrałam to mineło mnóóóóóstwo czasu. Efekt możecie znaleźć tu: https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=6975.630 Wprawdzie nie są takie piękne jak wzór Kasi, ale też byłam z nich zadowolona, bo to w końcu własnoręczna robota. ;) :Najlepszy: Polecam klej w tubce z brokatem-wprawdzie długo schnie, ale daje fajny efekt. :ok:
-
dorka_9 ika3w Aguś-sc gagatka :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: dziękować ;)
A ja to już sama nie wiem jakie mam wybrać-podoba mi się 15 wzorów
Też tak miałam i potrzebowałam dużo czasu, żeby w końcu wybrać.
Agatko co własnej roboty to własne, a jaka radocha :!:
-
Agatko co własnej roboty to własne, a jaka radocha :!:
Właśnie tak, zupełnie jak w podstawówce. ;) Moje koleżanki w pracy nie chciały uwierzyć, że zrobiłam je sama, mimo że oczywiście daleko im było do ideału sztuki plastycznej. ;) Już przechwyciłam te swoje zawiadomienia, żeby sobie zostawić na pamiątkę. :oops:
-
Agatko moim też daleko ;)
przechwyciłam te swoje zawiadomienia, żeby sobie zostawić na pamiątkę
Milutko mi :-*
Moi domownicy nie wyrazili nadmiaru entuzjazmu.. są już raczej przyzwyczajeni do takich moich robótek, zobaczymy to teściowie powiedzą ::) ::) ::) ::) ::) ::) ::)
-
Jestem pewna, że się spodobają :D
-
Jestem pewna, że się spodobają :D
na pewno na 1000% ;)
-
W poście wyżej nie ten cytat miał być :glupek:
Aguś, Adusia dzięki, trzymajcie dzis kciuki ;)
-
katarzyna_84 naprawdę super - nic dodać nic ująć ;D
Jeśli chodzi o autko to dziękuję bardzo :oops:
met jest to firma EDITH & ANDRE studio dekoracji - maja parę takich starych samochodzików :) Nie słyszałam wcześniej o nich - wygrzebałam stronkę przypadkiem w internecie..
Cena na dzień dzisiejszy, to 250 zł/h a już od przyszłego roku będzie 300zł/h (minimum 3h) ... W zasadzie to była pierwsza i jak na razie jedyna firma do której dzwoniłam wiec nie wiem jak się kształtują ceny, ale wydaje mi sie, że to jednak sporo... ::) Czy się mylę... ??? ?
A mam jeszcze kochane takie małe pytanko... Czy możemy sobie wybrać co będzie leciało/będą grali jak będziemy wchodzić do Kościoła ::) ? Bo mam pewien pomysł... ;D
-
Jak moja siostra brała ślub to ustaliła wszystko z organistą, do tego miała zamówionego skrzypka i śpiewaczkę (do ave maria), więc było grane w każdym momencie to co sobie zażyczyła. Ja bym chciała zrobić podobnie bo skrzypce w kościele pięknie brzmią.
A co do samochodu to u mnie ceny są takie same, niestety.
-
A mam jeszcze kochane takie małe pytanko... Czy możemy sobie wybrać co będzie leciało/będą grali jak będziemy wchodzić do Kościoła ::) ? Bo mam pewien pomysł... ;D
Karolciu wszystko jest do ustalenia z organistą, albo tak jak my mieliśmy zespół, który grał i w kościele i na weselu, to z zespołem.
U nas też było piękne Ave Maria na skrzypcach. :brawo:
-
Cena na dzień dzisiejszy, to 250 zł/h a już od przyszłego roku będzie 300zł/h (minimum 3h) ... W zasadzie to była pierwsza i jak na razie jedyna firma do której dzwoniłam wiec nie wiem jak się kształtują ceny, ale wydaje mi sie, że to jednak sporo... ::) Czy się mylę... ??? ?
cena normalna u nas też się tak cenią, także nie masz się czym przejmować
-
Ja raczej nie dala bym 250 zł/h ani 300 zł/h :mdleje: wolałabym wybrać raczej coś tańszego a jeżeli by ktoś z rodziny miała fajny samochodzik to go poprosić.Ale z tego co wiem to wypożyczenie tych starszych samochodów tak kosztuje-mnie osobiście nie podobają się takie auta wole coś nowoczesnego.
My płacimy 400 zł za wypożyczenie czyli ślub jest na 16 i jeszcze zdjęcia o 20 i robota pana który będzie nas woził na tym sie kończy.
-
Dooorka...Ja nie mam jeszcze samochodu...nie załamuj mnie...Mamy slub w tym samym terminie... ;)
Rzeczywiście rola kierowcy w Twoim przypaku jest mała tzn. godzinowo mała...
Ja mieszkam w Stargardzie...Zanim dojedzie, dekoracja, dom, Kosciól, dojazd do "sali"(poza miastem")...i wychodzi 5 godzin jak nic...Czyli 1500 zł pojdzie...nie mam wyjścia....chllliiiip.
-
Kora29 bardzo dużo kasy wam wychodzi.No w sumie u nas to też kierowca sobie trochę kilometrów narobi :D Mój P ma do mnie 7 km do kościoła jest 6 km (bo ja biorę ślub w Czeladzi a będę wychodzić od rodziców z domu bo w swoim mam remont i się nie wyrobimy żeby go skończyć) i później z Czeladzi do Sławkowa jakieś 15 km no i później na zdjęcia do Dąbrowy Górniczej z powrotem na sale.
Ale może warto poszukać jeszcze coś tańszego ???
-
Właśnie...na to liczę...ze "coś" się trafi...Wiem,że to nie ten wątek...ale pisałaś już gdzies o swojej sukience???Pozdrawiam ;D
-
Kora29 pisałam pisałam ;D mam już zamówioną sukieneczkę i zaliczkę wpłaconą :skacza: wklejałam wcześniej zdjęcia i w wątku moda-suknie ślubne zdjęcia też wkleiłam zdjęcia.Zamówiłam wcześniej bo później ona będzie droższa a nic na tym nie trące bo w styczniu mam przyjść i zobaczyć sobie nową kolekcje i jak coś będzie mi się podobać to mogę zmienić.
Super że mamy ta samą datę ślubu :skacza: A ty jak tam masz już sukieneczkę jakaś wybraną?
-
dorka_9, Kora29 szybkie jestescie jednak :o ze Ty juz dorka suknie zamowilas
A razem slubujemy dopiero za ponad 10 miesiecy. Ja na razie przymierzylam kilka sukien ale zadna mi nie przypadla na 100% do gustu i szukam dalej.
Co do autka my nie zamawiamy zadnego, tylko pojedziemy rodzicow PMa.
-
Ja na razie przymierzylam kilka sukien ale zadna mi nie przypadla na 100% do gustu i szukam dalej.
kawaii2 powiem szczerze, że też mnie nachodzą takie mysli, jak przeglądam stronki internetowe czy wychodząc z salonu sukien ślubnych :-\
niby gdzies tam mam wypatrzony model, jest fajny i dobrze modeluje sylwetke, ale żeby mnie coś powaliło tak, ze padam i nie wstaję a szxczeke z podłogi zbieram to nie, nie az tak bardzo...
kurcze, chyba jakas dziwna jestem ::)
-
Karolcia_us my za 3 godziny płacimy 300 zł, każda dodatkowa godzina to 60 zł, ale myślę, że zamkniemy się w tych trzech godzinach, bo fotki przy autku cykniemy pod kościołem, a żeby podjechać na zdjęcia kilkaset metrów dalej to napewno coś się znajdzie, albo pojedziemy razem z fotografem. Autko wystylizowane super, na przyciskach od zamka do drzwi ma nawet znaczek dolara :o Posiedzieliśmy już w środeczku i było git. Może warto się zastanowić nad inną opcją :?:
Aaaaaaaaaaaa wczoraj była sesja po jubilerach i spodobały nam się jedne obrączki u W.Krzyś, były takie pomiędzy płaskimi a półokrągłymi, ale to nie były poszukiwania obrączek, tylko biżu dla mnie, tzn kolczyków, bo tylko to będzie, dziś znalazłam a aparcie takie kolczyki jakie miałam upatrzone :!: :!: :!: Fakt, że drobna przeróbka byłaby konieczna, ale napewno możliwa i cena nie jest zabójczo wysoka... korci mnie, żeby już kupić, żeby tego modelu nie wycofali, no ale wstrzymam się może choć do końca roku. :D :D :D
-
kawaii2 tak ja już zamówiłam sukienkę.Byłam we wszystkich salonach w DG Sosnowcu Będzinie i Katowicach i nic mi sie nie podobało a ta przymierzałam jako pierwszą i i jeżdżąc po salonach cały czas myślałam o niej ;D (ale i tak będą małe przeróbki)
A jak mi się coś zmieni i inna mi sie podoba to mam możliwość zmiany modelu na inny.
katarzyna_84 a wy skąd będziecie mieć autko?
-
katarzyna_84 a wy skąd będziecie mieć autko?
My znalzeźliśmy autko na allegro, zanim się zdecydowaliśmy to samo autko polecał nam nasz fotogaf jak u niego byliśmy, bo strasznie mu się autko podobało, jest wsytylizowane super - wiozło do ślubu szwagra fotografa, dodatkowo jeśli ktoś ma takie życzenie, pan kierowca, który jest muzykiem wykonuje oprawę muzyczną mszy na flecie za 100 zł.
-
iza22gagatka dziękuję bardzo za odpowiedź :-* Ja mam taki mały pomysł jeśli chodzi o muzykę, jak będziemy wchodzić do Kościoła... ;D Ale w sumie sama do końca nie wiem czy aż taki dobry.... ??? Jeśli któraś z Was by chciała posłuchać, to prześlę na priv :)
A jeśli chodzi o samochodzik, to w sumie się jeszcze zastanawiamy - nawet nie widzieliśmy go jeszcze na żywo.. A jakie koszty wychodzą z wypożyczeniem limuzyny... ::) ??
-
Karolcia_us no kochana oczywiście, że chcę posłuchać, więc wysyłaj bo ciekawa jestem ;D
-
Ja też jestem ciekawa Karolcia_us :skacza:
-
Karolcia_us a może opowiedz o tym pomyśle w wątku :?:
-
ja też proszę na priv ;D ;D
-
Dorka!!!Ładna sukienka i ładna Panna Młoda ;D
Miałas to szczęście, że zobaczyłaś, przymierzyłaś i Cię urzekła...I tak zostało...Ja własnie czekam na taki "impuls"...Nie mam sukienki bo własnie liczę na to ,że zobaczę i....własnie to będzie TO.Pozdrawiam. :)
PS.
Baaardzo mi się podoba sukienka Rajdówki, baaaaaardzo....
-
Ok - przesłałam Wam dziewczynki link i czekam na znak co o tym sądzicie :) Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam - jak coś to proszę o przypomnienie :)
Ta piosenka jest dla mnie bardzo ważna i siedzi cały czas w moim serduszku... Jest to "Barka" - ulubiona piosenka naszego ukochanego Papieża Jana Pawła II... A w wykonaniu Anny Marii Jopek aż ściska za gardło - takie przynajmniej ja mam odczucia...
-
I ja poprosze piosenke na prv :)
-
ja rowniez prosze o piosenke ;D ;D ;D
-
Kora29 dziekuje ale na zdjęciach wyglądam koszmarnie :o Sukienka mnie urzekła i to bardzo-przymierzając inne sukienki cały czas myślałam o tej i dlatego ją zamówiłam.
Karolcia_us dzięki za link zaraz go przesłucham ;D
-
Karolcia_us no więc kochana utwór jest śliczny a w wykonaniu Jopek już w ogóle (chociaż jej nie znoszę), nie wiem czy nadaje się na wejście do kościoła, ja na pewno bym nie chciała bo zawsze jak to słyszę to płaczę:) a na ślubie chcę ograniczyć sytuacje w jakich będę płakać ze wzruszenia do minimum. Myślę, że mogłabyś znaleźć spiewaczkę, która by to Tobie zaśpiewała jeżeli jest to dla ciebie naprawde ważne..
-
ja na pewno bym nie chciała bo zawsze jak to słyszę to płaczę:) a na ślubie chcę ograniczyć sytuacje w jakich będę płakać ze wzruszenia do minimum
To samo napisałam Karoli na priv ;)
Hmm a może wystarczyłby sam dzwięk, niekoniecznie śpiew :?: Np po komunii organy + np. flet.
-
A jakie koszty wychodzą z wypożyczeniem limuzyny... ::) ??
Karolcia, my jedziemy długaśnym Lincolnem i płacimy za niego 1200 zł, chyba za 5 godzin. W cenie jest czerwony dywan i szampan.
-
jejku tyle czasu mnie nie było a tyle się zmieniło i dołączyło dużo zniecierpliwionych :skacza:
na początek gratulacje :brawo_2: dla Ewelinki z okazji fasolki w brzuszku :dzidzia:
a my jedziemy bordową Corvettą :brewki:, której zdjęcie wklejałam wcześniej
-
Adusiaxxx tez szukam takiego linkolna ale jakoś mi nie wychodzi. Wogóle to jakoś lista rzeczy do załatwienia mi się wydłuza zamiast skraciać. Wy tu gadu gadu a czas leci :D
-
My już zarezerwowaliśmy w maju chyba :drapanie:
Ale zastanawiamy się co do kapeli, mamy zarezerwowany 2 osobowy zespół, ale teraz byliśmy na weselu, gdzie grała 5 osobowa kapela i super się wszyscy bawili, rewelacyjnie grali, więc nie wiem czy nie zmienimy.
-
Aduś może warto rzeczywiście pomyśleć nad większym zespołem, tymbardziej, że w Shumie mają się gdzie pomieścić na scenie, a dwie osoby mogłyby tam zginąć. Widzieliśmy nagranie z wesela, na którym grał nasz zespół w Shumie właśnie i te 5 osób wcale nie miało tam za ciasno z perkusją i innymi instrumentami.
Ps. Śliczny avatarek ;)
-
Karolcia_us dziekuje za prv ;D
I mam mysle tak jak moje poprzedniczki,ze ta pisoenka choc baaardzo piekna nie pasuje na wejscie do kosciola!! Owszem w trakcie mszy tzn np podczas komuni juz lepiej ale sama melodia :)
A jesli chodzi o samochod slubny to my najprawdopodobniej pojedziemy najnowszym Oplem Vectra a jesli sie nie uda zalatwic tej bryczki to pojedzimy naszym Opelkiem tez Vectra ale rocznik 1998 :)
-
kkotek mam takie samo zdanie jak dziewczyny w sprawie tej piosenki ;D jest piękna ale i wzruszająca a ja tez jestem płaczliwa :( sama melodia chyba by była wystarczająca.
-
Karolcia-us nie będę się powtarzać tylko napiszę, że zgadzam się z dziewczynami
jeszcze tylko 10 miesięcy, które dziś mijają i z moim S powiemy sobie TAK :skacza:, jak ten czas leci ;D ;D
-
Aduś może warto rzeczywiście pomyśleć nad większym zespołem, tymbardziej, że w Shumie mają się gdzie pomieścić na scenie, a dwie osoby mogłyby tam zginąć. Widzieliśmy nagranie z wesela, na którym grał nasz zespół w Shumie właśnie i te 5 osób wcale nie miało tam za ciasno z perkusją i innymi instrumentami.
Kasiu też o tym myślimy, dziś kontaktowałam się z zespołem, który też grał w Shumie u znajomej "Kapela-akcja" ale cena mnie zabiła ... 3500 zł, ale za 5 osobowy, w tym pan grający na saxofonie :o Podobno super grają, wszyscy goście ponoć świetnie się bawili.
A teraz w sobotę byliśmy na weselu, gdzie też grał zespół 5 osobowy i wybawiliśmy się za wszystkie czasy, grali i śpiewali na żywo, aż się tłok na parkiecie robił :cancan: także raczej na pewno będziemy chcieli zmienić.
Ps. Śliczny avatarek ;)
Dziękujemy :Daje_kwiatka:
-
Wiecie co dziewczynki... chyba macie rację - nawet jeśli słucham tej piosenki w domu to robią mi się mokre oczy... a jeszcze w tak podniosłej chwili... bez sensu... Już teraz wiem, że i tak będę to wszystko bardzo przeżywać i mogłoby się to źle skończyć.. Ale dziękuję Wam bardzo za opinie, bo mógłby to być naprawdę bardzo duży błąd.. Dobrze, że istnieje to forum... :)
-
Jeśli chodzi o samochodzik.. już sama nie wiem... Będziemy musieli się jeszcze nad tym porządnie zastanowić.. Poszperamy jeszcze trochę w internecie i może trafimy na coś fajniuśkiego ;D Mam tylko nadzieję, że z rezerwacją autka nie trzeba się tak spieszyć... ::) ??? Na jakiś czas będę musiała opuścić nasze kochane forum, ponieważ od jutra przeprowadzamy się z moim Skarbem :skacza: (Nareszcie będziemy razem mieszkać!!! ;D ;D ;D)
I trochę pewnie potrwa zanim podłączymy internet..... :mdleje:
Ale jak tylko będzie gotowe - od razu wezmę się za nadrabianie ;D
Trzymajcie się cieplutko kochane i do zobaczenia za jakiś czas!!! :-* :przytul: :Daje_kwiatka:
-
To do "zobaczenia" Karolciu i zazdroszczę Wam wspólnego mieszkanka ;D też bym chciała zamieszkać już z moim misiakiem, ale to jeszcze zajmie sporo czasu.
-
Dziewczyny ile placicie za orkiestre?
I powiedzcie mi czy 300zl/h za 3 osobowy zespol, to przesada? ??? Bo ja juz sama nie wiem. W sumie, to za wesele od 18 dajmy na to do 4, czyli 10h to wychodzi 3000zl. Troche porazila mnie ta cena. Ale moze nie znam realiów. Słyszlam o zespołach, które biorą 1500zl, ale to takie z gatunku wiejskie discopolo (nie obrażając nikogo):) czy strasznie przepłace? a może lepiej szukac dalej? HELP
-
Nasza orkiestra liczy sobie 3 osoby i sa to panowie :)
Placimy 1800 zl za 20 godzin grania a kazda nastepna godzina ksoztuje nas 100 zl!! Takze policzylismy to sobie tak,ze na weselu zagraja 12-15 godzin zalezy do ktorej beda sie bawili goscie a reszta godzin bedzie na poprawiny i jesli trzeba bedzie to doplacimy te 100 zl bo jak na nich 3 to cena jest bardzo przystepna ;D
-
Witam Wszystkie!
Dawno mnie tu nie było ale obiecuję nadrobić.
Naumiałam się wklejać zdjęcia, więc pochwalę Wam się naszymi obrączkami
(http://images22.fotosik.pl/170/1ade2d9cfe2c7f56.jpg) (http://www.fotosik.pl)
I od razu powiem,że mimo iż podobają nam się bardzo to są po prostu niewygodne.
1. Są za duże. Błąd pani z salonu,która przyjmowała zamówienie
2. Są ciężkie i niezaokrąglone, więc będziemy musieli się przyzwyczaić do noszenia ich
-
Dziewczyny ile placicie za orkiestre?
My płacimy 3600zł i nie wydaje mi się,żeby to było dużo. Orkiestra polecana nam przez całą rodzinę życzy sobie 5000zł a terminy zaklepane ma już nawet na 2009r.
-
Placimy 1800 zl za 20 godzin grania a kazda nastepna godzina ksoztuje nas 100 zl!! Takze policzylismy to sobie tak,ze na weselu zagraja 12-15 godzin zalezy do ktorej beda sie bawili goscie a reszta godzin bedzie na poprawiny i jesli trzeba bedzie to doplacimy te 100 zl bo jak na nich 3 to cena jest bardzo przystepna ;D
Masz rację, nad taką ceną to bym nawet sie nie zastanawiała. Więc 300zl/h to chyba duża przesada...Dziewczyny ile placicie za orkiestre?
My płacimy 3600zł i nie wydaje mi się,żeby to było dużo. Orkiestra polecana nam przez całą rodzinę życzy sobie 5000zł a terminy zaklepane ma już nawet na 2009r.
I tu mnie pocieszyłaś :)
Ale nadal będę się zastanawiać...
-
Dawno mnie tu nie było ale obiecuję nadrobić.
Naumiałam się wklejać zdjęcia, więc pochwalę Wam się naszymi obrączkami
Ja się jeszcze nie naumiałam, tzn jeszcze nawet nie próbowałam hihih
Aniela ładne obrączki, takie inne. Ale skoro niewygodne, będziecie przerabiać?
-
My za nasz zespol placimy 3600zl. za jeden dzien grania!Graja w domu i na sali do 5 rano!!!Wiem ze duzo ale zespol fajny!!!
-
Dziękować ;)
Raczej nie będziemy przerabiać, ew zmniejszać. Po prostu będziemy musieli się przyzwyczaić, że coś ciężkiego na paluchu mamy.
Mam jeszcze zdjęcia zaproszeń, tylko światło nieodpowiednie
(http://images29.fotosik.pl/100/7335ef68eeb70f5d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
nasi 3 panowie na weselu beda grac w pierwszy dzien od 14 do 3 a w drugi od 14 do 21 i za o placimy 1900zl;) Dwuch z nich slicznie gara na saxofonach
-
my za zespół płacimy 2200zł za 12 godz w zespole są 4 osoby
-
Nasz zespól za dwie osoby bierze 3000 zł, ale że mamy znajmości to zagrają za 2000zł. Ceny są wygórowane, ale jak ktoś jest dobry to sobie liczy.
-
A my mamy dj-a i płacimy za całe wesele 8 stówek, a zagra wszystko co sobie wymarzymy :P
-
Zastanawiałam sie nad DJ-em, ale moje Słońce było stanowczo na nie. Uparł się, że musi być orkiestra i tyle, a czego się nie robi dla przyszłego męża:)
-
Aguś-sc mogłabyś przesłać namiary na Twój zespół ;D Z góry dziękuję ;D
-
jeszcze tylko 10 miesięcy, które dziś mijają i z moim S powiemy sobie TAK :skacza:, jak ten czas leci ;D ;D
ehh co to ja wczoraj wypisałam pozostało 10 mc-y a nie mijają hihi :glupek:
adusiaxxx nie ma problemu zaraz Ci wyślę namiarki ;D
-
No to może i ja sie wypowiem w sprawie zespołu: otóż 3panów + pani, grają od marsza na wyjście z domu do 4-5 zależy od nas i potem 4-5 godz na poprawinach. Cena 2 500zł.
Ogólnie zespół sprawdzony- już dwa razy sie bawiliśmy na weselu na którym grali i byliśmy zadowoleni!
A samochodzik bedzie z rodziny- juz nawet jedna osoba sie zaproponowała więc nie pogardzimy ;D
-
dziś dostaliśmy poduszkę na obrączki jest po prostu przepiękna, nawet nie wiedziałam, że taka ładna będzie :skacza: spróbuję wkleić zdjęcie ;)
-
Aguś bardzo ładna ta podusia :D
-
Jestem spowrotem po krótkim urlopie (balowałam przez ten czas na 2 ślubach) Troche rzeczy podejrzałam.. i napewno wykorzystam je na moim weselu:) Ze spraw slubnych narazie wszystko stoi w miejscu. Za sukienka zaczne sie rozglądać dopiero na początku roku.
-
śliczna ta podusia. zamawiałaś ją skądś?
-
Aguś-sc bardzo ladna poduszeczka
muszę teź zrobić fotkę swojej i wkleić (mam też do niej do kompletu koszyczek do sypania kwiatków) :skacza:
-
dziękuję Wam dziewczynki :przytul: :przytul: to jest nasz pierwszy zakup na ślub i po prostu to jest wspaniałe uczucie nawet nie umiem tego określić ;D
iza22 tak z allegro ją zamówiliśmy
-
dziękuję Wam dziewczynki to jest nasz pierwszy zakup na ślub i po prostu to jest wspaniałe uczucie nawet nie umiem tego określić
Każdy kolejny cieszy jeszcze bardziej, ale radocha jest wielka ;D ;D ;D ;D
-
oj tak chociaz chbya najwieksza radocha jest przy wybieraniu ;D
Pamietam jaka wielka radoche mialam kiedy przyszedl 1 egzemplarz zaproszen naszego projektu ;D
-
Droga Pani Rajdówko Zdecydowanie zbyt rzadko odwiedza Pani ten wątek ::)
-
a ja już w weekend na pierwsze przymiarki idę :)
już sę nie mogę doczekać wybierania sukni
-
Każdy kolejny cieszy jeszcze bardziej, ale radocha jest wielka ;D ;D ;D ;D
oj wierze wierze już chciałam zamawiać następną rzecz hihi ale mój S troche mnie uspokoił ;)
-
Na naszym weselu będzie dj- jak już wczesniej pisałam -1000 zł za dwa dni :) W dniu wesela liczy sobie od wejscia Pary Młodej na salę przez 12 godzin i potem każda godzinka 50 zł.
Wczoraj byliśmy u fotografa i podpisaliśmy umowę, wpłaciliśmy zaliczkę na duży album slubny ( przygotowania, błogosławieństwo, kościół, sala i rozbuuuudownay plener, bo nie chcieliśmy studia) i już jestem spokojniejsza 8)
tak oto posuwają sie, powolutku, nasze sprawy slubno-weselne ;D
-
Każdy kolejny cieszy jeszcze bardziej, ale radocha jest wielka ;D ;D ;D ;D
oj wierze wierze już chciałam zamawiać następną rzecz hihi ale mój S troche mnie uspokoił ;)
A to chyba trze kuć żelazo póki gorące, nie czekać aż ostygnie ;) Może teraz tablice :?: Nie zbyt duży wydatek, a kolejna rzecz, którą jak zobaczysz wywoła uśmiech na Twojej twarzy.
-
Dziewczyny widzę ze wy już po zamawiałyście dożo rzeczy ;D ja dopiero zacznę zamawiać poduszeczki, figurki na tort i zaproszenia gdzieś pod koniec stycznia i juz się nie mogę doczekać ;D
-
Mnie figurka na tort i poduszka odpanie w wydatkach, muszę choć tym pocieszyć mojego T. :D
-
A to chyba trze kuć żelazo póki gorące, nie czekać aż ostygnie ;) Może teraz tablice :?: a kolejna rzecz, którą jak zobaczysz wywoła uśmiech na Twojej twarzy.
no może lepiej aż ostygnie, bo potem znowu to uczucie wróci i to może z podwójną siłą jak piszecie ;D ;D, a kolejna rzecz jaką zamówimy to nie tablice a kieliszki do wódki a uśmiech już jest ;D :skacza:
Dziewczyny widzę ze wy już po zamawiałyście dożo rzeczy ;D ja dopiero zacznę zamawiać poduszeczki, figurki na tort i zaproszenia gdzieś pod koniec stycznia i juz się nie mogę doczekać ;D
oj dorka nie jesteś sama jak pisałam wyżej to pierwsza rzecz jaką mamy do naszego ślubu i powiem Ci, że uśmiech nie schodzi mi z twarzy odkąd zobaczyłam tę poduszeczkę w rękach ;D ;D, też się nie mogłam doczekać a teraz z dwojoną siłą nie mogę się doczekać następnej rzeczy coś wspaniałego
-
Aguś sc, dziękuję za namiarki :przytul:
Podusia śliczna :Serduszka:
-
Witajcie!
Jeśli chodzi o orkiestrę to my mamy sześciu panów i będą grali u nas od 17 do 5 czyli 12 godzin i płacimy im 3 000. Ogólnie są jednym z dwóch zespołów o najlepszej reputacji w naszym mieście, więc kiedy podpisywaliśmy z nimi umowę liczyliśmy się z większymi kosztami. Ale nie narzekam bo grają i prowadzą wesela super :)
Aguś-sc poduszeczka przepiękna.
Chyba sama skuszę się na poszperanie na allegro i może już coś kupię...
Póki co jutro idziemy kupić pierwszą partię alkoholu. Tylko kompletnie nie wiem co z tego wyjdzie, bo ani mój G. ani ja nie jesteśmy znawcami alkoholi, a od tych wszystkich "dobrych rad" głowa mi pęka. Jedynym dobrym źródłem informacji jesteście Wy Drogie Forumki, więc może doradzicie jaką wódkę kupić na weselicho, by była dobra i nie miała zbyt wygórowanej ceny??
-
aduś marbenia dziękuję :przytul:
-
Póki co jutro idziemy kupić pierwszą partię alkoholu. Tylko kompletnie nie wiem co z tego wyjdzie, bo ani mój G. ani ja nie jesteśmy znawcami alkoholi, a od tych wszystkich "dobrych rad" głowa mi pęka. Jedynym dobrym źródłem informacji jesteście Wy Drogie Forumki, więc może doradzicie jaką wódkę kupić na weselicho, by była dobra i nie miała zbyt wygórowanej ceny??
Jak juz wczesniej pisalam my mamy juz zakupiony alkhol na wesele ;D
Kupilismy wodke BOLS 0,5 l po promocyjnej cenie ;) 13,50 za sztuke :D Od razu mowie,ze alkohol jest legalny z akcyzami, nie zaden "lewy" !!
Butelek mamy 150 ( na wesele, poprawiny- bedzie tez beczka piwka, bramy sasiadow, trzaskanie i moze jeszcze kilka na kawalerskie W.) + wina, myslicie,ze wystarczy??
-
Dziewczyny ja proponuje kupic kilka rodzajów wódeczki i pozaklejać etykiety tak żeby pijacy nie wiedzieli co piją i wtedy można wybrać najlepszy- my tak zrobimy jak będziemy wybierać.Ale narazie jeszcze mamy czasu może gdzieś w marcu dopiero zajmiemy sie wódką :)
-
Na szczęście ja mam problem alkoholowy z głowy :pijaki: Jest w cenie restauracji, która zresztą odpowiednio sobie za niego policzy :||
Plusem jest to, że napewno będzie miał go kto wypić, nasi goście na weselach za kołnierz nie wylewają :los: :drinkuje: :piwo_2: :piwko: :cancan:
-
Właśnie z tym alkohlem to trudna sprawa, my też myślimy o kupieniu przed końcem roku ale kosztowało by nas to 4000zł!!!! Więc może przynajmniej część kupimy, też bym chciała trafić na jakąś super promocje, wyborowa ostatnio chodzi po 18zł za 0,5l a my chyba zdecydujemy się na taką wódeczke.
No i jeszcze jedna sprawa, bardzo chce miec pokrowce na krzesla i znalazłam jedną panią która dekoruje sale i ma pokrowce tylko trzeba zamówić całe dekorowanie co kosztuje 1000zł, troche drogo :-\
Może mi doradzicie czy te pokrowce naprawde są potrzebne. Wkleje zdjęcie mojej sali
-
ewelinkas pokrowce napewno nadałyby sali bardziej elegancki wygląd, ale wydaje mi się, że nie są konieczne.
-
moim zdaniem jak chcesz je stroić to wystarcza np. białe wstążeczki na krzesła - a te to sama mozesz zrobić :) i będzie taniej
ja się kiedyś spotkałam na jednym weselu z takimi pokrowcami na krzesla gdzie do samej ziemi był materiał. Niew można było nóg pod krzeslo wsadzić. Trochę niewygodne to było.
-
ewelinkas mam to samo zdanie co katarzyna_84. Ja tez jestem chora na pokrowce na krzesła i bardzo chciałabym je mieć. Musze ci tez powiedzieć, ze cena, która podała Ci dekoratorka nie jest wysoka. Ja wszędzie gdzie pytałam cena nie schodziła poniżej 1500zl. Mogłabyś podać mi na pw namiary na tą Twoja dekoratorkę? jeśli nie znajdę czegoś tańszego, to po prostu kupie szeroką kokardę i pozawiązuję :) czymś na pewno przystroję krzesła.
-
Musze ci tez powiedzieć, ze cena, która podała Ci dekoratorka nie jest wysoka. Ja wszędzie gdzie pytałam cena nie schodziła poniżej 1500zl
Jeszcze chyba zależy za jaką ilość pokrowców. A właśnie co potem z nimi :?: Może ugadać się z właścicielem sali, czy by nie pokrył części kosztów i sobie nie zostawił :?:
-
katarzyna_84 chyba źle mnie zrozumiałaś. Cena, którą podałam nie dotyczyła tylko pokrowców lecz całkowitego przystrojenia sali. A jeśli chodzi o pokrowce to przewaznie słyszałam ok 2-4zl za sztukę.
-
A to teraz już rozumiem o co cho, cale przystrojenie sali.. co jeszcze się w tym zawiera :?:
-
Zrobiłam dziś nowe prototypki, tym razem bez wytłaczania:
2.
(http://img403.imageshack.us/img403/8213/obraz127te2.jpg) (http://imageshack.us)
3.
(http://img516.imageshack.us/img516/2634/obraz132ra2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img516.imageshack.us/img516/2634/obraz132ra2.69b3f07493.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=516&i=obraz132ra2.jpg)
lub
(http://img111.imageshack.us/img111/3051/obraz148fh5.jpg) (http://imageshack.us)
ack.us/img516/2634/obraz132ra2.69b3f07493.jpg[/IMG][/URL]
* tu przy tych dwóch jeszcze brakuje napisu 'zaproszenie'
4.
(http://img516.imageshack.us/img516/5330/obraz141jb0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img516.imageshack.us/img516/5330/obraz141jb0.57ed0842eb.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=516&i=obraz141jb0.jpg)
(http://img516.imageshack.us/img516/9020/obraz143oe1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img516.imageshack.us/img516/9020/obraz143oe1.cdee969c52.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=516&i=obraz143oe1.jpg)
Sprasznie spodobało mi się robienie zaproszeń ;D
I co lepsze niż pierwsze wytłaczane :?:
-
Dziewczyny ja proponuje kupic kilka rodzajów wódeczki i pozaklejać etykiety tak żeby pijacy nie wiedzieli co piją i wtedy można wybrać najlepszy- my tak zrobimy jak będziemy wybierać.Ale narazie jeszcze mamy czasu może gdzieś w marcu dopiero zajmiemy sie wódką :)
Wlasnie mamy tak zrobic,ze kupimy tansza wodke tzw ćwiatrki tj 0,2 l i bedzie ona na bramy po drodze bo sasiadom z klatki damy prawdziwa weselna czyli BOLSA 0,5 l- na nich oszczedzac nie bedziemy :)
-
ewelinkas moim zdaniem twoja sala jest bardzo fajna, ładny materiał zdobi sufity i przy takim ustawieniu jak na fotce- przykrycie kaxego krzesła pokrowecem to juz by chyba bytła przesada ??? teraz już jest strojnie, elegancko- dodatkowy materiał zlałby sie z dekoracja i byłoby już, jak dla mnie, za "duszno".
Dobry pomysł to wstążeczki pod kolor dekoracji sali lub pokrowce tylko na miejscach PM, by Was wyróznić.
-
ewelinkas ja tez myślę, że ozdobienie każdego krzesła pokrowcem byloby za bardzo przytlaczające.
Popieram kobietkę że wystarczy ozdobić Wasze krzesła jako bohaterów dnia :)
-
katarzyna_84 moim skromnym zdaniem ;) zdecydowanie nr 2, ewentualnie nr 4 :taktak:
-
katarzyna_84 śliczne te zaproszenia, mnie się podoba podobnie jak Edzi 2 lub 4 :D
-
katarzyna_84 mnie sie podoba zaproszenie nr 1 i 4 ;D
-
kkotek złe zrozumiałaś moją wypowiedz na temat wódki-chodziło mi o to że teraz tyle rodzajów wódki się popsuło że nie wiadomo jaką wybrać na wesele dlatego najlepiej kupić 4 rodzaje i wypróbować ;D
katarzyna_84 świetne zaproszenia mnie się wszystkie podobają :skacza:
-
Dla mnie wytłaczanki ;D Są baaaaardzo oryginalne :Serduszka:
-
Kasienko dla mnie nr 4 tylko bez jednego szczegolu ... ale to tylko takie moje anty ;D
-
katarzyna_84 masz złote raczki do takich rzeczy :) mogłabyś na tym zarabiać :) zaproszenia wyglądają jak z drukarni.
-
Dzięki dziewczynki za opinie Edzia Aguś-sc kkotek dorka_9 :Daje_kwiatka:
rajdowka mnie się też 4 najbardziej podobają, tylko oczywiście kokarda jest too big, a o jakim szczególe pisałaś :?:
adusiaxxx chodziło mi o to, czy lepsze są właśnie wytaczanki, czy takie i cieszę się, że tak uważasz, Tomek jest za wytłaczankami zdecydowanie. Zastanawiam sie, czy np. kuzynkom nie zaserwować tych pomarańczowych.
-
kkotek złe zrozumiałaś moją wypowiedz na temat wódki-chodziło mi o to że teraz tyle rodzajów wódki się popsuło że nie wiadomo jaką wybrać na wesele dlatego najlepiej kupić 4 rodzaje i wypróbować ;D
Masz racje ::) Wczoraj na szybko przeczytalam, inaczej zrozumialam i odpisalam,ze planujemy kupic na bramy po drodze inna wodke bo szkoda nam dac ludziom z drogi BOLSA a sasiadom damy weselna bo wypada ;)
A jesli chodzi o zaklejenie ertykiet to masz racje- mysmy tak nie robili bo u nas wszystkim smakuje BOLS wiec stwierdzilismy,ze nie bedziemy sobie mieszali w glowie i kupimy ta ulubiona ;)
-
iza22 no Karola (Lemmy) wpadła na taki pomysł z widokówkami, w sumie nie wiem co lepsze... a niektórym osobom pewnie będziemy i tak dawać zdjęcia, babciom, chrzestnym.
Pierwszy prototypek zaproszeń gotowy, tadam... :
To zdjęcie najlepiej oddaje kolor:
(http://img514.imageshack.us/img514/7519/obraz018ev1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img514.imageshack.us/img514/7519/obraz018ev1.6859b2ee70.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=514&i=obraz018ev1.jpg)
Na tym lepiej widać wzorek:
jak sie nazywa ten papier?i jaka ma gramature i ile jest w kartonie?bo jest sliczny
(http://img70.imageshack.us/img70/8877/obraz016ct6.jpg) (http://imageshack.us)
I środek (wydruk roboczy):
(http://img169.imageshack.us/img169/9641/obraz021bk1.jpg) (http://imageshack.us)
Kolory trochę przekłamane, bo robione w nocy. Do tego ciemnozielona kaperta i złota naklejka, ale to jeszcze nie koniec prototypków ;D
-
KASIULA TYLKO 4.
PIEKNE SĄ!!!!!
-
katarzyna 84- jak nazywa sie ten papier , jaka ma gramature i po ile jest pakowany?
przepraszam, mialam zacytowac a nie wszedl moj wpis, wiec zeby nie bylo ze kopiuje Twoje zaproszenia, to przypadek
-
Katarzynko 84 mi najbardziej podobają sie nr 2, bo ja lubie takie skromne.
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, może i macie racje że przesadzam z tymi krzesłami, ale takie wstąrzeczki na krzesła też drogo wychodzą. Ale znalazłam jeszcze jedną panią która ma do wynajęcia pokrowce tylko nie mogę się dodzwonić. Dekoratorka która rzyczy sobie 1000zł robi dosłownie wszystko. W cene wliczone są materiały na sufit i filary, sztuczne kwiaty, świeczniki, wazony, serwetki, świeczki, pokrowce itd. Pozostaje tylko roznieść jedzenie na stoły.
-
podobno pieknie mozna ozdobic w formie wsteg na krzesla flizelina krawiecką i florystyczną- ja wlasnie nad tym bede myslala..i wychodzi nie drogo..
-
Chyba masz racje bo fizelina na allegro jest nawet tania.
Hi hi bierzący miesiąc sponsoruje cyferka 8, ale się ciesze że pojawiła się na moim liczniku ;D
-
wejdz w dekoratornie, tam jest masa pomyslow- jak masz pytania t pisz do KAHY, ona ma fantastyczne pomysly- ja tez korzystam z jej rad :brawo_2:
-
rajdowka , a o jakim szczególe pisałaś :?:
Chodzi chyba o motyw obrączkowy ;D :los:
-
izabell26 niestety nie pamietam nazwy tego papieru, gramaturę ma 240 o ile jeszcze dobrze pamiętam, albo 230 już mi się to miesza ::) Sprzedawany jest na sztuki, wymiary podstawowe to 100 x 70 cm, ale tną na jakie się chce wielkości.
rajdowka , a o jakim szczególe pisałaś :?:
Chodzi chyba o motyw obrączkowy ;D :los:
A no fakt, chyba tak, ale to taki malutki akcencik ;D ::) ;) Czegoś mi brakowało tam. Zostają te wytłaczane. Jeszcze będzie trzeba pomyśleć o kopertach i produkcja ruszy :D
-
Zostają te wytłaczane. Jeszcze będzie trzeba pomyśleć o kopertach i produkcja ruszy :D
Hurrrrrrraaaaaaaaaa :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Dobry wybór :ok:
-
a czy na gramaturze 240 normalnie drukuje drukarka- nie fisiuje? bo ja znalazlam sliczny papier wizytówkowy, 11zł za 20 szt.ale boje sie ze niestety drukarka zaszwankuje, a jest sprzedawany w opakowaniach..
-
Zostają te wytłaczane. Jeszcze będzie trzeba pomyśleć o kopertach i produkcja ruszy :D
Hurrrrrrraaaaaaaaaa :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Dobry wybór :ok:
:przytul: :uscisk: :przytul: :uscisk: :przytul: :uscisk:
Aduś dostałaś mojego maila nt wtorku:?:
izabell26 co do jakości wydruku to nie tylko gramatura ma tuz naczenie, ten papier nadaje się jak najbardziej do wykonania nadruku, zresztą widać go na zdjęciach w środku.
-
Kasiu nic nie dostałam :-[
Ale jakby co, napisz o której Ci pasuje bo ja mam dzień wolny ;D
-
I do tego wszystkie wiadomości w skrzynce mi się pokasowały ::) Nie wiem o co chodzi :drapanie:
-
Aduś dostałaś mojego maila??
wszystkie wiadomości w skrzynce mi się pokasowały ::) Nie wiem o co chodzi :drapanie:
czyli co ode mnie też nie dostałaś wiadomości na emaila??
-
katarzyna_84 wybieraj wytłaczanie, jest najlepsze :hopsa:
-
czyli co ode mnie też nie dostałaś wiadomości na emaila??
No właśnie Aguś od Ciebie dostałam :drapanie
A Ty dostałaś, to co odpisałam?
-
katarzyna_84 wybieraj wytłaczanie, jest najlepsze :hopsa:
Dziękuję Asiu ;D Tak właśnie zrobię, teraz w główie mam winietki i zawieszki na flaszki.
-
O matko zapomiałam o jeden z najważniejszych rzeczy napisać, dziś zamówiłam suknię :!:
-
O matko zapomiałam o jeden z najważniejszych rzeczy napisać, dziś zamówiłam suknię :!:
oooooo Kochana!!
lańsko sie należy, za przetrzymywanie dla siebie tej informacji :Kill: mawet jesli to przez zapomnienie ;)
pokaz fotki, pliiisssss
a jesli chodzi o zaproszenia- też uważam, że wytłaczane sa najlepsze, oryginalne i eleganckie, piękneeeeeeeeeeee.
-
Fotki ale na modelce, prosze bardzo:
(http://img524.imageshack.us/img524/2591/c305ta2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img524.imageshack.us/img524/2591/c305ta2.97f41675d7.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=524&i=c305ta2.jpg)
Nie będzie dokładnie jak w oryginale, będzie na kole i trochę bardziej w trapez, no i trochę dłuższa, bo mam wiecej wzrostu niż modelka, a dekold zmieniony na taki:
(http://img141.imageshack.us/img141/8008/dekoldcb0.png) (http://imageshack.us)
Zastnawiam się tylko czy na koronkę naszywać te kryształki przeźroczyste czy sobie darować, hmm plus taki, że będzie się śliclznie mienić, ale minus, bo może się bardzo czepiać o różne rzeczy ??? Co przeważa :?:
-
:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
fiu fiu kobietko to tempa nabralas.
Ja bym dawała te krysztalki na koronce, tak bedzie cudnie.
-
:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
fiu fiu kobietko to tempa nabralas.
Ja bym dawała te krysztalki na koronce, tak bedzie cudnie.
Hihi... teraz dużo gratisów mam i cenę z tego roku, zdecydowana już byłam, więc nie ma na co czekać. Nad tymi kryształami będę się musiała poważnie zastanowić, bo wtedy ta koronka będzie się o wszytsko haczyć, ale nie powiem - korci mnie.
-
katarzyna_84 dekolt i rękawki dużo lepsze niż w oryginale i bardziej podobają mi sie. Co do kryształków myślę, że ładniej będzie z nimi, bo ślicznie będą sie mienić. Nie powinny zahaczać. przecież wiele sukienek ma kryształki i nie zaczepiają sie.
-
katarzyna_84 dekolt i rękawki dużo lepsze niż w oryginale i bardziej podobają mi sie
Zmiana będzie w samym dekoldzie, rękawki zostają jak w oryginale ;)
Co do kryształków myślę, że ładniej będzie z nimi, bo ślicznie będą sie mienić. Nie powinny zahaczać. przecież wiele sukienek ma kryształki i nie zaczepiają sie
Ta suknia jest prawie cała z koronki, więc ma się o co haczyć, najgorzej sie boję, że gdzieś zaczepię jak będę wstawać i w koronce zostanie dziura, ale pewnie mam już jakieś wymysły, to do uzgodnienia w maju.
-
Śliczna sukienka a kryształki obowiązkowo , będą się cudownie mienić a w ońcu Ty musisz na ślubie błyszczeć :skacza:
-
Dzięki Izunia :!: Ja trochę niewymiarowa jestem i wiem, że mało która kieca na mnie dobrze wygląda, a ta to ta wymarzona jedyna.. od pierwszego wejrzenia ;D i na szczęście okazała się trafiona.
-
niewymiarowe to są klocki a nie kobiety!!! na pewno cudownie w niej wyglądasz ;D ale kryształki być muszą ;D ja już tez bym chciała swoja suknię, ale narazie jestem na etapie zbierania funduszy :-[
-
Katarzyna dobry wybór z zaproszeniami, no i suknia też śliczna!!
A ja sie musze pochwalic ze godzina w kościele zaklepana :skacza: Tak więc 23 sierpnia o godz 17 rozpoczniemy naszą wspólną droge. :skacza: Moge zaczynac powoli produkcje zaproszeń :D
-
No to gratuluje zarezerwowanej godziny :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
A ja dziś byłam u fryzjera zrobić pasemeczka i już nawet o fryzurce ślubnej gadałyśmy ;D jeszcze tyle czasu a ja o niczym innym nie myślę jak tylko o ślubie
-
A ja sie własnie dowiedziałam ze jeszcze w kwietniu szykuje nam sie wesele, tylko nikt nie wie czy w Wielkanoc czy po. Bo jak po to bym od razu wypróbowała fryzurke i makijaż. Bo jak w święta to podejrzewam ze salony są zamknięte i będzie lipa... :nerwus:
-
Bardzo dobry wybór :skacza:
sukienka jest sliczna i na tobie pewnie też leżała idelanie ;D
gratulacje, idziesz jak burza!
-
No właśnie Aguś od Ciebie dostałam :drapanie
A Ty dostałaś, to co odpisałam?
nie żadnej wiadomości nie dostałam od Ciebie :-\ a co tam było hi hi ;D ::)
katarzyna suknia bardzo ładna :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
ika3w to super, że zarezerwowaliście sobie godz :ok:
-
ika3w kobietka Aguś-sc dzięki dziewczynki :!:
Wspólnie z moją swiadkową, u której w ubigłym miesiącu ja świadkowałam, doszłyśmy do wniosku, że co się to wszytsko wcześniej, bo ostatni tydzień przed ich ślubem to był istny sajgon i obie byłyśmy padnięte na weselu, a przecież nie o to chodzi prawda. ;)
ika3w super, że godzina zarewerwowana, każdy kolejny krok niesamowicie cieszy prawda :?:
My też na wiosnę mamy wesele, pod koniec marca, ale niestety daleko, więc nie wyprbuję ani makepu ani innej frzyjerki, niż tę co ostatnio.
Adusia dostałaś mojego priva :?:
-
Wiem ze super ;D i powiem wam jedno, nic nie wywarło na mnie do tej pory większego wrażenia w sprawach ślubnych niz własnie ta nasza ostatnia wizyta u księdza. Niby wszystko było juz zarezerwowane i to dawno ale ciągle brakowało najważniejszego. a teraz już jest!! :skacza: :skacza: :skacza:
-
katarzyna gratuluje wyboru i zamowienia sukni- piekna jest :skacza:
ika kolejny krok do pzredu- gratuluje ;D
A u nas poki co zastoj- W. juz prawie 2 tydzien jest w Holandii a ja tesknie jak szalona ale damy rade jeszcze tylko 8 ::)
-
Kasiu, suknia śliczna, koroneczka :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
I całą bym wyszywała kryształkami, żeby błyszczała niemiłosiernie ;D
I ja też będę miała całą wyszywaną :brawo_2:
-
Adusia dostałaś mojego priva :?:
Kasiu, dostałam tego o 8.55, a pożniej już nic :-[ Chyba, że już nic więcej nie było, na Ci niego odpowiedziałam.
nie żadnej wiadomości nie dostałam od Ciebie :-\ a co tam było hi hi ;D ::)
Oooo, już nie pamiętam :drapanie:
-
>:( >:( >:( >:( Dlaczego znów nie można edytować postów >:( >:( >:( >:(
-
kkotek adusia ależ się cieszę, dzięki.
Teraz tak myślę, że muszę podreptać jutro jeszcze do salonu zapytać, bo jak będzie wyszywana koronka to pewnie cena wzrośnie ::) a o tym dziś zapomniałam.
-
Ale może nie dużo :drapanie:
-
A będzie cudnie błyszczeć ;D
-
I ja cos tu skrobne a wiec My juz date ustalismy wiec bedzie to 29 grudzien 2007 r. :)
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ewelinko, zdecydowanie za rzadko do nas zaglądasz :biczowanie:
-
Sledze ten wateczek ale nic czasem nie napisze.
-
Cieszę się, że chociaż czytając jesteś z nami :przytul:
Pozdrawiamy
-
katarzyna_84 sukieneczka śliczna-chodź ja mam całkiem inny typ modelu na oku.W jakim salonie zamawiałaś?
Ja też był ją wyszyła kryształkami bo to sie super błyszczy-sama na swoim gorsecie mam kryształki i nawet na dóle sukieneczki chce ich więcej pododawać ;D
-
Kasiula Ty wiesz ,ze sukienka MI SIE STRASNIEPODOBA I WIEM BO WIDZIAŁAM <ZE CI W NIEJ ŚLICZNIE
I skończ z tą niewymiarowościa bo ci ja mam powiedziec???/
IIIja bym naszywała te krysztaki wiesz i tyle- będziesz sie super w słoneczku mienić bo ja to ewentualnie moge w śniegu hahaha
AAA Ewelinkaaa7 NO i widzisz jednak zostałaś zniecierpliwoną 2007
-
Ewelinkaaa7 gratuluje nowej daty ;D
A bierzecie tylko slub sywilny czy moze caly "zestaw"???
-
katarzyna_84 sukieneczka śliczna-chodź ja mam całkiem inny typ modelu na oku.W jakim salonie zamawiałaś?
Ja też był ją wyszyła kryształkami bo to sie super błyszczy-sama na swoim gorsecie mam kryształki i nawet na dóle sukieneczki chce ich więcej pododawać ;D
Dzięki dorka, no wiem, Ze Tyw olisz inne, ale jakbyśmy wszystkie miały takie same gusta to byśmy miały wszystkie identyczne kiece, poza tym kiecę też trzeba dopasować do figury.
Anuś dzięki kochana, dziś już nie zdążyłam do tego salonu, ale wybiorę się napewno zapytać o te kryształki ;)
Ewelinka czyli jednak wracasz do zniecierpliwionych 2007, fajnie, a liczydło zakładasz :?:
-
:Zakochany:
-
Ewelinko ale Ci zazdroszcze że będziesz miała taką fajną date ślubu.
Zaglądaj do nas częściej ;D
-
katarzyna_84 a kiedy wkleisz zdjęcie swojej w swojej cudownej kreacji-czekam z niecierpliwościa ;D
-
katarzyna_84 - ja bym ponaszywala krysztalki, albo wybrala koronke swiecaca sie - sama chce taka :)
-
ewelinkaaa7 super i gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
adusiaxxx a dzwoniliście do tego pana z zespołu, czy jednak się nie zdecydowaliście?
-
katarzyna_84 mam pytanko gdzie kupiłas ten zestaw ozdobny do wytłaczania papieru??
-
Katarzyna 84 suknie piękna, bardzo mi się podoba i kryształki jak najbardziej.
Ja narazie nieodważyłam się na wyjście na poszukiwania sukni poniewż moje wymiary dyskwalifikują mnie nawet do przymierzania i boje się, że to co bym chciała nie będzie pasować. Taki los "pączków" :(
Powoli biore się za zaproszenia ale jakoś marnie mi idzie brak czasu i takie tam
-
Droga Hebdziu!!!!
jestem pewna ze znajdziesz dla siebie sukienke.Ja tez jeszcze nawet sie nie rozgladalam ,dopiero w grudniu bede miala taka mozliwosc :o :o :o :o :o
(http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20080802310213.png) (http://www.slub-wesele.pl)
-
katarzyna_84 a kiedy wkleisz zdjęcie swojej w swojej cudownej kreacji-czekam z niecierpliwościa ;D
Wklejona na modelce, bo podejżewam, że mój T. tu zagląda, domyśla sie chyba jaka suknia, bo dobrze wie co mi się podoba, ale nie chcę, żeby mnie zobaczył w niej.
kawaii2 koronki zmieniać napewno nie będę, bo ta jest idealna, ale kryształki hmm trzy dni teraz odpadają przez uczelnie, ale co się odwlecze to nie uciecze ;)
katarzyna_84 mam pytanko gdzie kupiłas ten zestaw ozdobny do wytłaczania papieru??
W sklepie internetowym, zaraz podeślę linka na priv'a.
hebdzia powiem Ci, że ja do kruszynek nie należę, zdecydowanie nie, ale ważne, żeby znaleść odpowiednią kiecę, w której będziesz się dobrze czuła i tyle. (A wiadomo, że jak się sobie będziesz w niej podobać, to się będziesz w niej dobrze czuć). Napewno nie jest mi w niej idealnie na 100%, poza tym gusta są różne i o tym się nie dyskutuje, ale nie wyobrażam sobie siebie w innej. Napewno znajdziesz coś dla siebie, wybierz się choć zrobić rozeznanie po salonach.
-
Hebdzia...mamy ślub w tym samym termine...luz...ja nie mam na nic pomysłu, i nie zamierzam się tym przejmować....Pozdrawiam!!!!A suknia.... :o :o :o :onawet nie wiem - co mi się podoba...co chwilę inny pomysł...hihihihihihihi ;D ;D ;D
-
a mnie trochę siostra wałkuje, że byłby już najwyższy czas sprecyzować, jak ta moja kreacja miałaby wyglądać, jakie oczekiwania, itd. ale.....
tak naprawdę to ja sama chyba nie wiem.
Jedno jest pewne- będzie dwuczęściowa, z małym trenem, z gorsetem i ... to własciwie tyle, co ja wiem ::)
Byłyśmy "na salonach", przymirzyłam, obajrzałam i kurcze nie wiem, nie wiem, nie wiem- jaka kornka, gdzie, jakie ozdóbki, przyszywane czy przyklejane...
I jak pomysle, ze najpóźniej w lutym musze złożyć zamówienie to az mnie skreca w dołku.
a do lurttego już tylko 4 m-ce :-\
-
Kora29 i hebdzia mamy ta sama datę ślubu :skacza:
-
No właśnie, czas leci nieubłagalnie ::)
ewelinkaaa7 super i gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
adusiaxxx a dzwoniliście do tego pana z zespołu, czy jednak się nie zdecydowaliście?
Aguś zarezerwowaliśmy zespół Adria, pojechaliśmy, obejrzeliśmy dvd i zdecydowaliśmy się ;D
-
ja też już mierzyłam suknie i wiem jedno - będzie jednoczęściowa :)
Nie za bardzo chciałam mierzyć takie z koronką na dekoldzie - a takie mi najbardziej pasują jak sie okazało.
Na razie za dużo mi się podoba, w każdym salonie, w którym bylam mam swoj typ ;D
Na szczęście jest trochę czasu żeby jeszcze zamówić i dużo salonów, w których jeszcze nie byłam :skacza:
Aparatu na przymiarki zapomniałam wziąć, a w niektórych salonach panie same dopytywały czy nie chce sobie zdjecia zrobić.
-
Jak dobrze, że nie jestem jedyną katóra nie ma jeszcze na wszystko pomysłu.
Ostatnio robiłam z moimi rodzicami i przyszłymi teściami listy gości i mnie dobiło. W zamyśle było zaproszenie ok.100 z czego wiadomo troche odpadnie a tu wyszło 135 i to po okrojeniu ile się dało. A najbardziej mnie wkurza, że większość jest ze strony Młodego, chociaż są w tym moje przyjaciółki i sporo par u których byliśmy na weselu,
Koszty rosną :(
-
aduś no to super, my też chcieliśmy ten zespół, ale akurat nasz termin mieli, mają zajęty, ale ten co mamy też super grają, także tak czy siak dobrze, że mamy dobry zespół ;D, a nie jakiś marnoty ;)
a co do sukni to ja jeszcze nie byłam w żadnym salonie ani w jednym, bo to przyjaciółka nie może bo coś tam a siostra mojego S ma remont w mieszkaniu i dopóki nie skończą to nie będzie jeździć, tak więc nie mam pojęcia kiedy zacznę wycieczki po salonach ??? :-\
-
Kora29 i hebdzia mamy ta sama datę ślubu :skacza:
dorka_9, o mnie zapomnialas :>
-
Witam wszystkich :) Melduję sie wsród zniecierpliwionych 2008
-
:hopsa:
-
Witam grecka - widzę, że się Baaardzo niecierpliwisz :D (https://e-wesele.pl/forum/Smileys/ewesele/Hopsa.gif)
i jaką nietypową datę masz! to jest piątek?
-
Oj Witam Kawaii2 ;D Nie mylisz sie- to jest piątek. Jest teraz taki boom na śluby że miałam prawdziwy problem żeby znalezc sale na sierpien. Co do niecierpliwienia to przyznaję się bez bicia
-
grecka :hello:
Jak tam przygotowania :?:
-
A ja dziś umówiłam się z Panią ze szkoły tańca...Zaczynamy w listopadzie...Wstępnie ustaliłysmy 15 godzin...ale "coś" mi mówi,że to nie wystarczy...Hehehehe!!!Mój taniec, biorąc pod uwage muzykę - to taki "taniec - połamaniec"bedzie "misz- masz" stylów, rytmów itp... ;) ;) ;)
-
grecka witaj serdecznie wśród zniecierplionych 2008
-
grecka no w końcu tu zawitałaś, to forum działa o wiele lepiej od bydgoskiego ;D
-
:hello: :hello: :hello: :hello:GreckaPiatek hmmmm.....oryginalnie jeszcze nie slyszalam ze ktos bierze slub w innym dniu niz sobota!!!!
-
kawaii2 przepraszam :przytul: jak fajnie bo jest już nas cztery i będziemy wspólnie świętować :skacza:
-
A ja dziś umówiłam się z Panią ze szkoły tańca...Zaczynamy w listopadzie...Wstępnie ustaliłysmy 15 godzin...ale "coś" mi mówi,że to nie wystarczy...Hehehehe!!!Mój taniec, biorąc pod uwage muzykę - to taki "taniec - połamaniec"bedzie "misz- masz" stylów, rytmów itp... ;) ;) ;)
Ale Wam dobrze, też bym już chciała zacząć. A uczycie się tylko walca, czy jeszcze coś?
mój PM mówi, że zaczniemy miesiąc przed :depresja:
-
Kawaii....tam nie bedzie walca...Zaczyna się od Ziyo "magiczne słowa" a kończy na Michaelu Jacksonie...Dwie piosenki połączone...taka niespodzianka...zresztą znalazłam ten pomysł własnie tu...na forum!!!!Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!
Zaczynamy tak szybko bo lipiec i sierpień - szkoły tańca są pozamykane a instruktorzy wyjeżdzają...A pewnie duuużo godzin bedzie nam potrzebnych...Trzeba będzie się trochę przełamać...
A Wy co planujecie???Napisz koniecznie. Pa. ;D ;D ;D
-
Fajny pomysł, a co to za kawałek Jacksona będzie?
-
"The Way you Make me feel"...chyba tak się to pisze...nie wiem...ale pasują słowa ;D, dobry rytm, muzyka!!!i taki z "z jajem"!!!Może nam się uda...A co tam!!!!Poniewaz na naszym slubie bedzie bardzo duzo naszych przyjaciół, a są to raczej młode osoby, to potraktują to jako dobry żart...a co do starszych...to nie wiem....
-
Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!
Widziałam ten kawałek, fajny pomysł. My też raczej nie będziemy tańczyć klasycznego walca. Myśleliśmy nad kawałkiem z filmu Grease. Może coś takiego:
http://pl.youtube.com/watch?v=w_pRcSWj6lc (http://pl.youtube.com/watch?v=w_pRcSWj6lc)
Układ taneczny nie będzie bardzo skomplikowany, bo też raczej na żadne lekcje tańca się nie zapiszemy, ale na pewno będzie to fajna odmiana w porównaniu do walca.
-
;D ;D ;D ;D ;DŚwietne!!!!!!Idealne do tańca... :D
-
grecka witaj
Kora29 też widziałam ten taniec, super sprawa ;D Napewno, to będzie niespodzianka dla gości hihihih
ja myślę, że zapiszemy sie dopiero na styczeń, muszę się tylko rozejrzeć na forum za jakąś fajną szkołą tańca w Szczecinie.
Narazie muszę odsapnąć po trudach poszukiwania orkiestry, które w końcu zostały zwieńczone sukcesem :brawo:
-
Kawaii....tam nie bedzie walca...Zaczyna się od Ziyo "magiczne słowa" a kończy na Michaelu Jacksonie...Dwie piosenki połączone...taka niespodzianka...zresztą znalazłam ten pomysł własnie tu...na forum!!!!Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!
Zaczynamy tak szybko bo lipiec i sierpień - szkoły tańca są pozamykane a instruktorzy wyjeżdzają...A pewnie duuużo godzin bedzie nam potrzebnych...Trzeba będzie się trochę przełamać...
A Wy co planujecie???Napisz koniecznie. Pa. ;D ;D ;D
no to ładnie :) na pewno będzie super wyglądać!!!
U nas chyba zatańczymy po prostu walca ang., ale w układzie, tzn swobodnie, ale chcemy się go porządnie nauczyć. Poza tym jak kupię taką suknię, jak mi się marzy, to chyba tylko walc będzie pasował.
-
Marzy mi się walc jako pierwszy taniec, ale gorzej będzie z przekonaniem do tego mojego R... a tu najwyższy czas wziąć się do przygotowań
-
U nas z pewnością pierwszy taniec będzie z typu "free style" tzn. będziemy sobie poprostu tańczyć, na wyczucie robić piękne obroty i w ogóle. Uważam, że i tak będzie fajnie bo to My będziemy tańczyć swój pierwszy, małżeński taniec ;D
Walce angielskie, wiedeńskie itp. tańce trenowane na kursach sę eleganckie, szlachetne, ale .... nie moje. Nie wyobrażam sobie takiego popisu przed gośćmi. Przyznaję, ze patrzy sie na taką parę wirująca w takt walca z przyjemnosćia,ale wiem, że mój Łukasz byłby baaaaaaaaaaaaardzo zestresowany sytuaja, liczyłby kroki itp...
a przeciez chodzi o luz, radość, bliskośc Tej Drugiej Połowki.
-
a przeciez chodzi o luz, radość, bliskośc Tej Drugiej Połowki.
dobrze powiedziane :ok:
-
Wiem, że sukienka ślubna trochę ( to za mało powiedziane ) nie pasuje do mojej koncepcji...ale tak się "napaliłam"...Trudno.
A żeby kroków nie liczyć - stąd ta ilość godzin nauki tańca - 15 godzin...a jak znam życie.. i niestety "talent"(a w zasadzie jego brak) mojego T...to trzeba bedzie drugie tyle dokupić...Najgorzej to się przełamać tak w sobie, żeby przed całymi 110 osobami się powygłupiać... ;D ;D ;D
Ps.
Kawaii...jak ja Ci zazdroszczę, ze masz wymarzoną sukienkę...bo mi "to" idzie topornie i opornie :-\ :-\ :-\ :-\
Pozdrawiam.Pa.
-
grecka :hello:
My wybieramy sie do szkoly tanca tak w okolicy marca- kwietnia i nie tyle by "wycwiczyc" 1 taniec ale zeby nauczyc sie kilku krokow, takich,ktore bedzie mozna wykorzystac w naszym plasaniu na parkiecie ;)
-
My będziemy swój pierwszy taniec tańczyć przy piosence która sprawia że powracamy do bardzo miłych wspomnień i to będzie taniec taki jak u kobietka.A co do tych walców to nie jestem przekonana bo jak widziałam na paru weselach to raczej wydawało mi się to takie sztuczne,para młoda była zestresowana i w ogóle tak dziwnie to wyglądało (bez obrazy oczywiście) to takich tańców to trzeba mieć talent żeby wyglądało to naturalnie :)
-
I własnie dlatego chcemy zacząć już teraz...żeby nie było tej "sztuczności" i liczenia kroków...Wierzcie mi...Nie ma wyjścia...Inaczej mój T. byłby tak stremowany, że nic by z tego nie wyszło...A tak...będziemy ćwiczyc do upadłego... ;) ;) ;)Aż "poczujemy się" jak ryby w wodzie...
-
Kora29 to powiedzonka w nauce ja to mam 2 lewe nogi to chyba przez rok by się musiała uczyć ;D
-
Hmm.. my mamy zamiar kopsnąć się na kurs tańca od stycznia, a potem pewnie ze dwie, trzy godzinki z instruktorem, zobaczymy co i jak, mi się marzy walc na pierwszy taniec, a zaraz potem farbę, albo kancelarię, albo na odwrót, sama nie wiem. Jeszcze będzie się trzeba skontaktować z zespołem jak u nich z walcami.
-
Witam wszystkich :) :) :) A no zawitałam i ja tutaj :hopsa:
Katarzyna_84 Przygotowania stoją w miejscu- niestety. Czekamy do 25.10 bo mamy wtedy dzień "Matki Boskiej Pieniężnej"- czyli wypłate i wtedy znów ruszymy na poszukiwanie kamerzysty który nie odwali fuszery i nie poczęstuje mnie świetlistymi promieniami wychodzacymi z ciała Młodych jak to widziałam na niektórych filmach :/ Rzecz gustu oczywiście ale mnie to nie przekonuje.
Justyska Piątek jest coraz czestszym dniem slubów bo zbyt mało jest sobót w sierpniu :hopsa:
Iza22 też sie cieszę że i Ty tu jesteś :)
Co do pierwszego tańca to my bedziemy wystrzegać sie szkół tańca i walców. Marzy nam sie żeby było jak najbardziej spontanicznie i naturalnie. Ja baaardzo lubie tanczyć ale mój Przyszły nie czuje się zbyt pewnie na parkiecie. Nie zrobie mu wiec tego żeby jego najwiekszym stresem Tego dnia był nie slub a pierwszy taniec a w Jego przypadku tak pewnie by bylo.
Dla wszystkich duuuze buziaki. Ide do Tesciówki na obiad
-
No ja koniecznie chcę walca, bo 10 lat byłam tancerką i jakoś tak chciałabym sobie przypomnieć jak to było. Zapiszemy się do jakiejś szkoły, bo ja nie mam cierpliwości do uczenia, a mojego misiaka trzeba trochę podszkolić w tańczeniu ;D Tylko własnie nie wiem kiedy zacząć myśleć poważnie o tym, żeby się zapisywać.
-
Iza22 ja własnie zadzwoniłam bo też nie byłam pewna kiedy...i kazali nam od listopada - bo czerwiec , lipiec, sierpień...zamknięte!Wakacje, obozy itp.!Z tego co wstepnie ustaliłam to w listopadzie 1 lekcja , potem śrdenio 2-3 lekcje w miesiącu...Tak mi się wydaję...tylko,że jeszcze muzyki nie mam zgranej do ćwiczeń...ale pomysł jest.A to połowa sukcesu!!! ;D
-
hmm to ciekawe, ja zacznę tak od nowego roku sie dowiadywać konkretniej, bo teraz i tak bym czasu nie znalazła, a poza tym mój misiak chyba by nie był teraz chętny. Dam mu jeszcze troszkę czasu ;D
-
Powiem wam że moja siostra na pierwszy taniec wybrała walca. Pieknie to wygladało, a im tak sie spodobało że postanowili chodzic na kurs tanca regularnie. Wiec pewnie warto troche potrenowac pod okiem fachowcow :hopsa:
-
Wiecie co..... Mnie sie ostatnio bardzo ciagnie czaaaaaaaassssssss i te 10 m-cy do slubu wydaja mi sie niekonczaca sie wiecznoscia :-x
Poza tym chyba wpadlam w ten okres zwany kryzysem :-[
W. juz nie ma 2 tydzien a ja tesknie jak szalona :-X
W tygodniu jakos mi czas ucieka bo ciagle cos robie a jak przychodzi weekend mam dosyc :glowa_w_mur:
Niby tez cos robie,gdzies wychodze ale jest dziwnie- zreszta zawsze kiedy W. wyjezdza najtrudniej znosze samotne weekendy >:(
Nie mam sie do kogo przytulic, wyzalic :(
Ojjjjjjjj ale mi zle :???:
Przepraszam za zasmiecanie watku ale musialam sie wyzalic ;)
-
Jakby co to polecam wątek o olewaniu :) a co do samotniości to baaardzo wspolczuje ze twoj W. wyjechał i życze ci aby wrocil jak najpredzej. zamiast sie smucic pomysl jak bedzie cudownie jak znow sie spotkacie... :D wiem ze pewnie nie zrozumie syty glodnego i latwo mi pisac takie banaly ale trzymam kciuki za szybki koniec rozlaki :hopsa: a jak na razie niech ci sie przysni cos milego... nie wnikam co... ;D
-
nie przejmuj sie kkotek, dobrze ze masz forum ;)
ja wytrzymalam bez sowjego PMa szesc miesiecy, Ty tez dasz rade!
Co do tancow, macie swieta racje z tymi kursami tanca, w wakacje przeciez pozamykane :/
trzeba by juz teraz zaczac.. Jak na razie my jestesmy zdecydowani na kurs salsy, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo przekonam moja druga polowke do walca tez (na nowo, bo juz kiedys tanczylismy, i on uwaza ze to juz wystarczy :mdleje: )
-
dzieki dziewczyny :)
Niby juz sie powinnam przyzwyczaic do tych jego wyajzdow bo od 3 lat tak wyglada nasze zycie no ale to juz przedostatni wyjazd W. i nie wiem czy to dlatego tak ciezko mi tym razem czy juz mam dosyc tego rozstawania sie i jestem zla jak choler..............................
-
kkotek nie wiedziałam co Ci napisać, bo nie wiedziałam czy po ślubie ta sytuacja u Was się zmieni, ale skoro to przedostatni wyjazd to tylko czekać aż każdy kolejny dzień minie, a ten czas wykorzystać na forum i poszukiwania czegoś co jeszcze brakuje. Będzie dobrze, bo nie może być inaczej :uscisk:
A tak apropo przyszłoroczne zniecierpliwione tyo stukneła nam setna stronica ;)
-
No jakby nie było to setka jest :brawo_2:
:cancan: :cancan: :cancan:
-
gratuluje seteczki :D
-
a u mnie na 7 miesiecy do czuję, że przygotowania znów ruszają :)
teraz tworzy nam się wizja zaproszeń - w tygodniu wybieramy się kupić papier i będziemy tworzyć :skacza:
w kilku salonach z sukniami już byłam i wiem w czym mi dobrze jest - ale jescze sporo salonów przede mną, z czego też się cieszę, to to sama przyjemność pooglądać się w sukniach ślubnych :cancan:
Za 2 tygodnie wybieramy się do ksiedza żeby ustalić co on wymaga - a troche biegania potem bedzie po kościolach, bo:
- gdzie indziej bylismy chrzczeni (2 kościoły) ,
- gdzie indziej bierzmowani (kolejne 2 kościoły- ale możliwe, że papierki są przeniesione tam gdzie byliśmy chrzczeni),
- gdzie indziej teraz należymy (1 kościół) ,
- a gdzie indziej ślub bedziemy brac (1 kościół).
czyli będzie trzeba obskoczyc od 4 do 6 kościołów :szczeka:
a za 3 tygodnie jedziemy ustalać wstępne menu :Kucharz: i pokazać teściowi sale ;)
-
Dziewczyny trzymajcie jutro za mnie mocno mocno kciuki, ponieważ mam obronę pracy magisterskiej o godz. 13.00
(ale mam stresa :boje_sie:)
-
No to powodzonka!!!
A ja sie pochwale swoimi zaproszeniami :)
(http://images33.fotosik.pl/12/e3f54bcd8e0d61e9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
ewelinkaaa7 bardzo ładne zaproszonka ja swoje zaczne robic moze za dwa tygodnie jak sie remoncik skonczy, mam juz cały sprzęt do robienia zaproszeć ale nie mam gdzie ich zrobic mam taki bałagan :( jeszcze troche a komputerka mojego nie znajde
-
Aguś-sc będę trzymać kciuki, powodzenia :ok: :ok: :ok:
ewelinkaaa7 zaproszenia bardzo ładne, i jak w końcu bedzie wyglądać Twój ślub, tzn wesele? będzie czy tylko tak rodzinnie uczcicie? I w ogóle jak samopoczucie?
-
Woooooow ale mnie tu długo nie było :) a wy widze gorąco zabrałyście się za przygotowania..... u mnie jak bylo tak jest - nic sie nie zmienilo..... ale.... niestety trzeba sie zmobilizowac i zabrac za organizacje slubu..... w koncu czas ucieka :D
-
bardzo fajne zaproszenia ;D
-
Dziewczyny trzymajcie jutro za mnie mocno mocno kciuki, ponieważ mam obronę pracy magisterskiej o godz. 13.00
(ale mam stresa :boje_sie:)
Aguś-sc trzymam mocno kciuki! Sama jeszcze dość dobrze pamiętam jaki to stres. Ale wiesz jak to mówią: 20 minut wstydu i spokój na całe życie ;)
-
Ja tez musze sie wziasc za robienie zaproszonek,bo pierwsze pasowaloby mi wyslac juz w styczniu (przynajmniej do wujostwa do stanow) ;D ;D ;D
-
ja też trzymam kciuki :)
-
tez 3 mam kciuki!!!!!! bedzie dobrze :)nie ejst tak strasznie jak mowia na obronie :)
-
Aguś sc, mocniutko trxymam kciuki :ok: Będzie dobrze ;)
-
my chcelibysmy tak na marzec miec gotowe zaproszenia, zeby podczas Swiat Wielkanocnych moc zaczac rozdawac. Tez chcialam sama robic, ale na ok 80-100 zaproszen (licze juz pary) to bym spedzila chyba z pol roku. Ewentualnie kupie ladny papier, i jakies emblematy i wstazeczki i cos sprobuje zrobic.. ale nie wiem jeszcze co bedzie efektywniejsze.
Ostatnio widzialam sliczne zaproszenia, ale przy 100 sztukach koszt jednego to 5,5 zl :O strasznie duzo :/
-
Kawaii, a jaki termin dajecie na potwierdzenie zaproszeń??? :)Tzn. do kiedy???
-
a u mnie na 7 miesiecy do czuję, że przygotowania znów ruszają :)
teraz tworzy nam się wizja zaproszeń - w tygodniu wybieramy się kupić papier i będziemy tworzyć :skacza:
w kilku salonach z sukniami już byłam i wiem w czym mi dobrze jest - ale jescze sporo salonów przede mną, z czego też się cieszę, to to sama przyjemność pooglądać się w sukniach ślubnych :cancan:
Za 2 tygodnie wybieramy się do ksiedza żeby ustalić co on wymaga - a troche biegania potem bedzie po kościolach, bo:
- gdzie indziej bylismy chrzczeni (2 kościoły) ,
- gdzie indziej bierzmowani (kolejne 2 kościoły- ale możliwe, że papierki są przeniesione tam gdzie byliśmy chrzczeni),
- gdzie indziej teraz należymy (1 kościół) ,
- a gdzie indziej ślub bedziemy brac (1 kościół).
czyli będzie trzeba obskoczyc od 4 do 6 kościołów :szczeka:
a za 3 tygodnie jedziemy ustalać wstępne menu :Kucharz: i pokazać teściowi sale ;)
Pociesze cie. Ja juz po slubie wiec wiecej wiem;)
Ja gdzie indziej bralam komunie i gdzie indziej bierzmowanie i na karteczce z komuni byly wszytkie potrzebne adnotacje tak wiec tam zalatwisz wszystko;)
omija cie troszke biegania
-
dziekuje co do mnie to bedzie to slub cywilny w USC a potem w Restauracji Chinskiej w Stargardzie małe przyjecie dla rodzicow i swiadkow okolo 15 osob.
-
kawaii2 nam tez gdzies tyle wyjdzie zaproszen(ok.100) ale wtymyslilam prosty wzor takze nie bedzie to az tak pracochlonne.jesli chodzi o potwierdzenie przybycia to pewnie napiszemy z dwa tygodnie przed slubem!!!!
-
aduś akayu srebny agatonek iza22 ewelinkaaa7 Kochane bardzo ale to bardzo Wam dziękuję :przytul: :przytul: oznajmiam Wam ze obronę ukończyłam z ogólnym wynikiem dobry :skacza: :los:
-
No to baardzo się cieszę :brawo_2: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
GRATULACJE
Ciężko było?
-
:Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: GRATULUJE :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
-
GRATULUJĘ PANI MGR ;D
Teraz możesz się już na spokojnie zająć przygotowaniami do ślubu 8)
-
Aguś-sc bardzo ale to bardzo gratuluje ;D Pozdrawiam :hopsa:
-
Aguś-sc [size=16pt]
GRATULACJE
[/size]
-
GRATULUJE! :)
-
buuu nie wyszło >:( >:( >:( i nie można znowu modyfikowac postów >:(
-
Aguś-sc ja tez trzymalam kciuki za Ciebie ale juz nie zdarzylam tego napsaic :( ::)
Najwazniejsze,ze zdalas i juz jestes po ;D
GRATULUJE :skacza:
-
aduś akayu srebny agatonek iza22 ewelinkaaa7 Kochane bardzo ale to bardzo Wam dziękuję :przytul: :przytul: oznajmiam Wam ze obronę ukończyłam z ogólnym wynikiem dobry :skacza: :los:
no to super!!!!!!wiem ze to bylo przezycie...pamietam swoja,tez sie denerwowalam
-
Gratulacje :brawo_2: :brawo_2:
-
Aguś-sc gratulacje :brawo_2:
-
Aguś-sc ogromne gratulacje :ok:
A jeśli chodzi o mój ślub to pomimo tego że do niego jeszcze daleko to poprostu jak sobie pomyślę to mam motyle w brzuchu ;D
Magiczna data 13. 09. 2008, na dzień dzisiejszy mamy:
- ustaloną datę u księdza
- zarezerwowaną salę
- zaklepany zespół
- wstępnie fotograf i zaproszenia
- no i kilka dni temu wpadła mi w oczy sukienka o której marzyłam ;D
Teraz zabieramy się za papierkową robotę. . . najgorsze. . . . czyli chrzest, bierzmowanie itd.
-
Aguś sc wiem jak smakuje taki stres... też niedawno broniłam mgr. teraz myślę o jakiś studiach podyplomowych ;D
Figara witaj wśród zniecierpliwionych 2008 ;D :hello:
-
Figara witaj i klikaj :hello:
Slubujemy w tym samym dniu- magicznym dniu 13 września 2008 roku :serce:
-
Figara witam kolejną bydgoszczankę :hello:
-
Po pierwsze nie będę Was wymieniać każdego z osobna, ponieważ jest Was bardzo bardzo dużo, więc dziękuję Wam wszystkim jesteście kochane naprawdę
Ciężko było?
teraz myślę o jakiś studiach podyplomowych ;D
aduś łatwo nie było, ponieważ recenzent to człowiek poje****, jeszcze wchdziłam na pierwszy ogień to już wogóle, ale mnie i koleżance się udało, ponieważ akurat recenzenta nie było w sali, wrócił jak ta druga osoba wychodziła, to potem dziewczyny miały z nim niezłą jazdę, jedna to wyszła tak spocona, tak wkurzona, że szkoda jej było naprawdę i zresztą po niej następna osoba również, także mogę mówić o farcie dzięki Bogu, a jeśli chodzi o studia podyplomowe to właśnie kontynuuje wczoraj miałam jak się nie mylę 3 zajęcia :D jak narazie jest sympatycznie
Aguś-sc ja tez trzymalam kciuki za Ciebie ale juz nie zdarzylam tego napsaic :( ::)
Najwazniejsze,ze zdalas i juz jestes po ;D
kkotek :przytul: dziękuję Ci tak jak piszesz najważniejsze, że już po
Figara witaj wśród zniecierpliwionych 2008 jak zauważyłaś nastrój jest sympatyczny a nawet przyjazny ;D
-
Moja promotorka też ma nie równo pod sufitem, olewa wszystko, na wszystko ma czas, a na obronie wymaga niewiadomo czego.
Moją koleżankę z roku wywaliła z obrony, bo miała przypisy źle zrobione, masakra, dziewczyna się załamała, ale podchodziła w późniejszym terminie.
Ale najważniejsze, że już po wszystkim, liczy się tytuł :brawo_2: :Najlepszy:
-
Gratuluje Pani magister :brawo_2: Ja tez już zaczełam podyplomówke choć nie wiem co mnie podkusiło. Cięzko mi się teraz wyrobić 2 prace, szkolenia i jeszcze to. A gdzie czs na planowanie wesela :-\
-
Moja promotorka też ma nie równo pod sufitem, olewa wszystko, na wszystko ma czas, a na obronie wymaga niewiadomo czego.
Moją koleżankę z roku wywaliła z obrony, bo miała przypisy źle zrobione, masakra, dziewczyna się załamała, ale podchodziła w późniejszym terminie.
Ale najważniejsze, że już po wszystkim, liczy się tytuł :brawo_2: :Najlepszy:
Moja promotorka też miała nie równo pod sufitem :bredzisz: sama nie wiedziała czego chce, a samą już obroną wogóle się nie przejęła (takie odniosłyśmy z dziewczynami wrażenie) no ale cóż ważne że już po wszystkim i święty spokój :cancan: :Najlepszy:
-
Figara witaj i klikaj :hello:
Slubujemy w tym samym dniu- magicznym dniu 13 września 2008 roku :serce:
o jak miło ;D myślałam że tylko ja biorę ślub w ten "pseudo" pechowy dzień :D
a tak na marginesie to bardzo się zastanawiam czy po tym dniu będę wierzyć że 13 to pechowy dzień, czy jednak nadal jak dotychczas twierdzić że jest jak każdy inny :)....no ale "Trzynastego" K.Sobczyk będzie musiało zagrać :)
-
Figara witaj i klikaj :hello:
Slubujemy w tym samym dniu- magicznym dniu 13 września 2008 roku :serce:
o jak miło ;D myślałam że tylko ja biorę ślub w ten "pseudo" pechowy dzień :D
a tak na marginesie to bardzo się zastanawiam czy po tym dniu będę wierzyć że 13 to pechowy dzień, czy jednak nadal jak dotychczas twierdzić że jest jak każdy inny :)....no ale "Trzynastego" K.Sobczyk będzie musiało zagrać :)
Ja niby zawsze wierzylamz,e 13-nastka jest pechowa ::)
Ale poglad zmienilam ;)
W. oswiadczyl mi sie 13-nastego stycznia (sobota) i 13-nastego wrzesnia (sobota) slubujemy wiec cos w tym musi byc i 13-nastka bedzie dla nas szczesliwym dniem- pomimo wszytko :skacza:
-
13 jak dla mnie jest bardzo szczęśliwą liczbą, w rodzinie mojego taty strasznie dużo ludzi się urodziło 13 i mój tatko też, a jest szczęśliwym człowiekiem. Sama chciałam brać ślub 13 września, ale to akurat w trakcie sesji poprawkowej i w dodatku sala już zajęta była.
-
Figara witaj i klikaj :hello:
Slubujemy w tym samym dniu- magicznym dniu 13 września 2008 roku :serce:
o jak miło ;D myślałam że tylko ja biorę ślub w ten "pseudo" pechowy dzień :D
a tak na marginesie to bardzo się zastanawiam czy po tym dniu będę wierzyć że 13 to pechowy dzień, czy jednak nadal jak dotychczas twierdzić że jest jak każdy inny :)....no ale "Trzynastego" K.Sobczyk będzie musiało zagrać :)
Pechowa 13stka? ja slubowalam 13stego pazdziernika 2007 o 13stej po 13stu mies od zareczyn w 13sta rocznice smierci mamy i 13km od sali meiszkam;) ...i jestem anjszczesliwsza osobka pod slonkiem
-
no to ładnie tych 13 nastek miałas ;D
-
Netula - nie ma to jak odrzycenie wszystkich przesądów w bok ;)
życę Ci zatem takiego szczęścia, jakim emanujesz teraz do końca życia!!!! :)
-
Aguś-sc gratuluję zaszczytnego tytułu naukowego Pani MaGazynieR!!! :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
Pechowa 13stka? ja slubowalam 13stego pazdziernika 2007 o 13stej po 13stu mies od zareczyn w 13sta rocznice smierci mamy i 13km od sali meiszkam;) ...i jestem anjszczesliwsza osobka pod slonkiem
I tak właśnie trzeba walczyć z przesądami. :brawo: Mnie to jednocześnie śmieszy i denerwuje jak przyszłe (wierzące) PM stawiają buty na parapecie, wkładają grosik do buta, coś niebieskiego, pożyczonego, starego itp. :glupek: Fakt, że miałam na ślubie podwiązkę, własciwie dwie ;) akurat niebieskie zawdzięczam Kumpelom, bo mi takie kupiły i uważam, ze podwiązka to fajny akcent stroju PM, ale na pewno nie założyłabym ich po to, żeby zapewniły mi szczęśliwe życie. :P Czasem tak sobie myślę czy pary, które się rozwodzą nie miały tych wszystkich "szczęście przynoszących akcesoriów"... :-\
-
moim zdaniem cala tam "magiczna" oprawa nadaje smaczku i uroku :) lubie tradycyjne, może troche juz przykurzone zwyczaje ;D. A ślub i wesele cale naszpikowane jest takimi zachowaniami. No bo wlasnie ta podwiazka, biala suknia, nie pokazywanie sukni Panu Młodemu przed slubem, sypanie pieniędzmi i ryzem, tłuczenie kieliszków... pełno tego ::). Oczywiscie ze nie wszystkim musi sie to podobac. Dla mnie jest to pełne uroku i nie mam zamiaru tego odrzucac. Może nie wierzę że skoro mam niebieską podwiązkę to już teraz bede tylko szcześliwa, ale nie zmienia tyo faktu ze taka podwiazkę na pewno bede miala.
A jesli ktos przy tym wierzy ze przyniesie mu to szczescie... no cóż... ;D życzę wszystkim (i sobie ;)) zeby faktycznie akcesoria szczescia sie sprawdziły ;D ;D ;D
-
Może nie wierzę że skoro mam niebieską podwiązkę to już teraz bede tylko szcześliwa, ale nie zmienia tyo faktu ze taka podwiazkę na pewno bede miala.
No własnie masz rację, że takie zwyczaje typowo ślubne są miłe, ale żeby od grosika w bucie miało od razu zależeć dostatnie szczęśliwe życie w małżeństwie...
-
Ja myślę, że do wszystkiego trzeba podchodzić z przymrużeniem oka..
Generalnie do wszelkich przesądów podchodzę z dużą rezerwą: torbę kładę na podłodze narażając się na ucieczkę pieniędzy, na ślub wybraliśmy miesiąc bez "R" ryzykując małżeńskie szczęście, a jak czarny kot przebiegnie mi drogę to się nawet cieszę, bo kotki lubię:D
Grosika do buta na pewno nie będę wkładać, ale podwiązkę sobie zafunduję ;)
A od dzisiaj jeszcze tylko dziewięć miesiączków :hopsa:
-
Aguś-sc jeszcze ja chciałam pogratulować Pani mgr :!: :brawo:
Co do przesądów... te ślubne czyli niebieskie, stare, pożyczone... traktuję trochę jak tradycję i pewnie u nas będzie.
A zmieniając tor rozmowy... po zamówieniu ślubnej śniło mi się, że odebrałam z salonu całkiem inną niż zamawiałam, zorientowałam się dopiero w domu, przedwczoraj śniło mi się, że miałam na sobie tą wymarzoną suknię, ale nie zdążyłam z fryzem, makijażem, bez bukietu... a i tak poszłam do ślubu z moim PM i było ok. Czym bliżej ślubu tym sny są mniej 'koszmarne', ale mogłyby mieć mniejsze natężenie. Wam często się śni ślub :?:
-
Hmmmmm,mnie się jeszcze nic nie śniło :drapanie:
Kasiu, byłaś pytać w salonie o te błyskotki do sukni?
Pozdrawiam :-*
-
Z moich koszmarków przedślubnych: najpierw miałam czerwoną sukienkę, a nie lubię czerwonego koloru, śniło mi się też, że nikt nie przyszedł na wesele i paznokcie mi odpadły! ;D Oczywiście żadne z tych rzeczy się nie wydarzyło, a wszystkie koszmary zawdzięczamy chyba tym, że tak intensywnie myślimy o tym, żeby było idealnie. A w rzeczywistości jest zazwyczaj dokładnie odwrotnie, więc nie ma co się przejmować! :D
-
A ja nie mialam podwiazki bo pod slonce byla widoczna :los:
-
Gagatka piszesz tak bo masz juz to za sobą :) juz wiesz jak było, co chciałas a co sie nie udało, my mamy przed sobą jeszcze miesiace niepewności ;) dobrze ze jest to forum, przynajmniej mozna razem potworzyc najczarniejszy scenariusz slubu :hopsa: Właśnie- to byłby swietny nowy temat na forum :) fatalistyczna wersja najpiekniejszego dnia w życiu :glupek:
a co do przesadow to ja tez grosika do buta nie włożę.... jak on musi cholernie obcierac... ;D ;D ;D
-
a i dodam, ze oczywiscie nie pamietalam o zadnych butach na parapecie ;D :los:
-
Rajdowka raczej nie rozbiło to twojego małżeńskiego szczescia, co? ;D
-
I sloneczko w dniu slubu bylo jak najbardziej ;D
-
Kasiu, byłaś pytać w salonie o te błyskotki do sukni?
Nie byłam jeszcze Aduś choróbsko mnie rozłożyło, dlatego też się nie odezwałam co do pon. chcę o to zapytać przy okazji jak zaciągnę tam przyjaciółkę, też przyszłoroczną sierpniówkę.
-
Gagatka piszesz tak bo masz juz to za sobą :)
Jasne że tak! :D To tak jak z obroną-przed jest megastres, a potem okazuje się, że to tylko formalność. A moje koszmarki potwierdzają fakt, że kilka dni przed ślubem stresowałam się dokładnie tak jak Wy, ale w przeddzień i w dzień ślubu byłam totalnie zrelaksowana i przeszczęśliwa. :skacza:
juz wiesz jak było, co chciałas a co sie nie udało,
Było idealnie, dużo lepiej niż sobie wymarzyłam, niczego bym nie zmieniła, więc u Was będzie dokładnie tak samo, bo przecież nie może być inaczej!!! :-*
dobrze ze jest to forum, przynajmniej mozna razem potworzyc najczarniejszy scenariusz slubu :hopsa: Właśnie- to byłby swietny nowy temat na forum :) fatalistyczna wersja najpiekniejszego dnia w życiu :glupek:
Niezły pomysł. :brawo: :luzak:
a co do przesadow to ja tez grosika do buta nie włożę.... jak on musi cholernie obcierac... ;D ;D ;D
No właśnie!!!!!! ;D
a i dodam, ze oczywiscie nie pamietalam o zadnych butach na parapecie ;D :los:
:boje_sie: :boje_sie: :boje_sie: Karolinko i co teraz?? Chyba musicie jeszcze raz wziąć ślub!! :hahaha:
-
Nie wiem co jest ale dwie noce z rzędu śnił mi się mój ślub...chyba za dużo o tym myślę ;D
Najgorsze jest to, a może najlepsze....że śnią mi sie przygotowania itd....ale jak już jadę do kościoła sen się urywa....dzisiaj jechałam PKS :D
-
hmmm... a ja mialam w sumie chyba tylko jeden koszmar slubny jakeis 2 tyg przed i to wsio ;D
gagatko hehe no widzisz... i nie mielismy oczepin! :los:
-
Ja jak załatwialiśmy salę, to codziennie miałam sny o tym, że sala będzie brzydka i w ogóle tragedia. Suknie mi sie śniły już dawno, ale akurat sukienki to te wymarzone mi się śnią i wyglądam w nich pięknie w tych snach więc jest ok ;D Raz tylko miśie śniło, że byliśmy na ślubie u kogoś i PM miała moją sukienkę :/
-
to ja jakas niewzruszona chyba bylam ;D
-
Aguś-sc gratuluję zaszczytnego tytułu naukowego Pani MaGazynieR!!! :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
to jest dobre :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: dziękuje nadania mi nowego tytułu ;D ;D bardzo mi przypadł do gustu
a co do snów to mi sie już kilka razy śniły jakieś koszmary związane ze ślubem
-
to ja jakas niewzruszona chyba bylam ;D
Ah Karola bo Ty twarda bestia jesteś ;)
A mnie korci kolejna pierdółka:
(http://img180.imageshack.us/img180/9510/255603093ws2.jpg) (http://imageshack.us)
szerokość 1,3 cm
-
katarzyna_84 sliczna ta wstążeczka na kieliszku....... ciekawe gdzie można taka kupić.... w ogole powiem wam że bardzo mi sie podobaja kieliszki na wysokich cieniutkich nózkach .... sa takie wykwintiejsze...jesli oczywiscie mozna mowic o wykwintnosci w sosunku do kieliszkow do wodki :P
-
u nas takie byly ;D
-
a jaki alkohol bedziecie pic na poczatku wesela? Wode i wodke/czy szampana?
ja bym wolalam szampana w takich ladnych kieliszkach wlasnie, ktore.. mozna potem roztłóc :P
-
Natulinek tą wstążeczkę można kupić na allegro (linki na priv :?:), wymyśliłam, że nią mogłyby być powiązane nóżki kieliszków na kokardki a góra kieliszków ozdobiona złotymi kwiatuszkami.
Tą wstążkę można zamówić sobie też w wersji z imionami.
Mnie się nie podobają takie długie kieliszki, gdzie do samego dołu kieliszka wlewa się szampana, zdecydowanie wolę mniejsze coś tego typu:
(http://img225.imageshack.us/img225/4564/217963621ml7.jpg) (http://imageshack.us)
kawaii2 a wiesz, że się nie zastanawiałam jak u nas w lokalu to organizują, wolałabym chyba samego szampana po chlebku i soli bez wódki chyba.
-
Bardzo łądne te kieliszki wklejone przez katarzyna_84. takie szmpanóki na cienkiej nóżce sa bardzo eleganckie i mnie sie baaardzo podobają.
U nas jest na przywitanie chleb, sól i wódka/woda w malutkich kieliszkach ( ale symboliczna ilosc, bo mieszanie trunków może sie źle skończyć ;))
potem jest przywitanie Pary Młodej i gosci przez dj`a i pierwszy, wspólny toast szmpanem. I włąsnie do szmpana chcemy mieć takie związane kieliszki- wstązeczka z imionami jest fajnym pomysłęm, ale podoba mi sie tez taka własnei dekoracja, jak wkleiła katarzyna_84.
-
teraz mozna bardzo ladne kieliszki na taka okazje kupic,jest w czym wybierac.A u mnie wiem ze bedzie szampan na powitanie,nie wódka
-
Ja też dziewczyny miałam sny koszmarne związane ze ślubem ale minęło mi po około 2 tygodniach jak się wszystko uspokoiło w mojej główce :skacza:
A co do przesądów to też uważam że nie trzeba brać poważnie ich ale ja na pewno do niektórych się zastosuje-podwiązek niebieska będę mieć,coś pożyczonego też itd.A co do miesięcy które nie maja literki "r" to słyszałam że dzieci później mogą sobie plenić i nie wypowiadać literki "r" :mdleje: :glupek: ale w to nie wierze chociaż sama bym nie wzięła ślubu w takim miesiącu bez "r".
katarzyna_84 piękne te kieliszeczki-one będą na stłuczenie?Bo aż żal.
-
Kasiu, super ta wstążeczka :Serduszka:
Nie byłam jeszcze Aduś choróbsko mnie rozłożyło, dlatego też się nie odezwałam co do pon. chcę o to zapytać przy okazji jak zaciągnę tam przyjaciółkę, też przyszłoroczną sierpniówkę.
Kasiuniu to wracaj do zdrówka kochana i znów wyskoczymy na jakąś kawkę :kawa:
-
Bardzo łądne te kieliszki wklejone przez katarzyna_84. takie szmpanóki na cienkiej nóżce sa bardzo eleganckie i mnie sie baaardzo podobają.
U nas jest na przywitanie chleb, sól i wódka/woda w malutkich kieliszkach ( ale symboliczna ilosc, bo mieszanie trunków może sie źle skończyć ;))
potem jest przywitanie Pary Młodej i gosci przez dj`a i pierwszy, wspólny toast szmpanem. I włąsnie do szmpana chcemy mieć takie związane kieliszki- wstązeczka z imionami jest fajnym pomysłęm, ale podoba mi sie tez taka własnei dekoracja, jak wkleiła katarzyna_84.
U nas jest tak samo tyle,ze orkiestra bedzie a nie dj :)
katarzyna_84 moge prosic link na prv??
A ja dzisiaj mialam koszmar slubne ;D
Snilo mi sie,ze jechalismy na plener i jak sie okazalo- plener mial byc w ogrodzie i wnetrzach mojej obecnej pracy ale.... pani fotograf zajela sie czyms innym tj przetykaniem komina i chodzeniem po dachu a my z W. wymyslalismy sobie jak i gdzie chcemy sie sfotografowac; w ogole suknia byla inna niz ta,ktora mi sie marzy a wsiadajac do auta zeby pojechac na plener minelismy jedna forumke z naszego forum :D
Jednym slowem koszmar a nie sen- a potrafie sama wyczytac z niego o co chodzilo bo ostatnio duzo mysle co to bedzie z moja praca, czy przedluza mi umowe bo od tego tez zalezy w pewnym stopniu to, czy uzbieram wiecej pieniazkow na "male" wydatki slubne ::)
-
kkotek no to niezle zamieszany ten sen! Mnie jak na razie śnią się po nocach tylko suknie ślubne, bo już od dłuższego czasu wybieram.
-
Aduś dzięki, no mam nadzieję, że w najbliższym czasie jeszcze dobrą kawkę wypijemy :!:
kkotek namiary poszły na priv, sen rzeczywiście zakręcony :o
katarzyna_84 piękne te kieliszeczki-one będą na stłuczenie?Bo aż żal.
Te kieliszki to tylko dla pokazania o jaki typ mi chodzi wkleiłam, a nie chodziło mi konkretnie o przystrojenie, choć mam je zapisane w folderze z dekoracjami :D Takich by mi nie było szkoda, natomiast przed ślubem kupimy sobie grawerowane na pamiątkę i tych napewno nie stłuczemy, coś w tym typie:
(http://img138.imageshack.us/img138/3299/b225skrzynkanawinozkielbg8.jpg) (http://imageshack.us)
Wszytsko się samemu wybiera, tekst, czcionkę, grafikę i na kieliszki i na skrzynkę, typ kieliszków. Kupiliśmy taki prezent niedwano na wesele, młodzi byli zaskoczeni i na poprawinach się nimi chwalili. Myślę, że to miła pamiątka, a wykonanie było super. W przyszłym roku kupimy sobie i pewnie na jakieś wesele też.
-
piekne sa :) jesli bedzie sie pic wodeczke
-
katarzyna_84 dziekuje linka :D
-
piekne sa :) jesli bedzie sie pic wodeczke
Ale to nie są kieliszki do wódki, tak może wyszłyna zdjęciu, ale to normalne duże kieliszki do wina, mogą być w kilku wersjach i do wina i do szampana.
-
piekne sa :) jesli bedzie sie pic wodeczke
Ale to nie są kieliszki do wódki, tak może wyszłyna zdjęciu, ale to normalne duże kieliszki do wina, mogą być w kilku wersjach i do wina i do szampana.
aaaaaaaaaaaaa a ja myslalam ze dow doki bo tak jakos wyszly ;D
-
piekne sa :) jesli bedzie sie pic wodeczke
Ale to nie są kieliszki do wódki, tak może wyszłyna zdjęciu, ale to normalne duże kieliszki do wina, mogą być w kilku wersjach i do wina i do szampana.
aaaaaaaaaaaaa a ja myslalam ze dow doki bo tak jakos wyszly ;D
W sumie tak ze zdjęcia można było wywnioskować ;) Ta skrzynka jest dzielona na pół wzdłuż i w jednej części jest miejsce na butelkę, a w drugiej na kieliszki ułożone jeden nad drugin i wysłane w środku takim speudo 'siankiem'.
-
katarzyna_84 poprosze lineczka :) z gory bardzo dziekuje :*
-
A co do miesięcy które nie maja literki "r" to słyszałam że dzieci później mogą sobie plenić i nie wypowiadać literki "r" ale w to nie wierze chociaż sama bym nie wzięła ślubu w takim miesiącu bez "r".
Boszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, XXI wiek, cywilizowana Europa, lud wykształcony a tu takie kfiatki :pogrzeb: :luzak:
A już zupełnie mnie rozwaliło to "seplenienie" połączone z reraniem >:( :blagam: dobrze, że przeszłam logopedię z wynikiem bardzo dobrym- przynajmniej na jedyn specjaliście dla dzieci własnych zaoszczędzę ;)
-
Kobietka czyżbym wyczuwała nutkę ironii? ???
-
Jak dla mnie... wybor miesiaca z literka R czy tez bez niej jest BEZ ZNACZENIA..... to tylko zabobony.... u mnie połowa par w rodzinie zawierała związek małżeński jak nie w lipcu to w listopadzie a jeszcze inni w maju i kwietniu.... i co...? I NIC !!!! Wszyscy sie kochają dzieci nie SEPLENIA hahaha :P i wszyscy sobie spokojnie żyją..... Zamiast zastanawiac się nad takimi glupotami jak ślub w miesiącu z literka R czy też bez niej.... lepiej zastanowić się czy facet za którego wychodzimy jest właściwym.....- to tu jest serce udanego związku a nie jakieś dziwaczne zabobony które nie mają żadnego pokrycia w życiu.
..... no to sobie ulżyłam :D
-
Jak dla mnie... wybor miesiaca z literka R czy tez bez niej jest BEZ ZNACZENIA..... to tylko zabobony.... u mnie połowa par w rodzinie zawierała związek małżeński jak nie w lipcu to w listopadzie a jeszcze inni w maju i kwietniu.... i co...? I NIC !!!! Wszyscy sie kochają dzieci nie SEPLENIA hahaha :P i wszyscy sobie spokojnie żyją..... Zamiast zastanawiac się nad takimi glupotami jak ślub w miesiącu z literka R czy też bez niej.... lepiej zastanowić się czy facet za którego wychodzimy jest właściwym.....- to tu jest serce udanego związku a nie jakieś dziwaczne zabobony które nie mają żadnego pokrycia w życiu.
..... no to sobie ulżyłam :D
Dobrze piszesz :piwo_2:
-
byliśmy w piątek na naukach u Dominikanów :) było bardzo sympatycznie, a przede wszystkim śmiesznie :) 2 godzinki minęły mi jak z bata strzelił. Teraz tak sobie myślę, że mógłby być one częściej, a nie tylko w piątki.
-
kkotek dzieki....... :)
-
Jak dla mnie... wybor miesiaca z literka R czy tez bez niej jest BEZ ZNACZENIA..... to tylko zabobony.... u mnie połowa par w rodzinie zawierała związek małżeński jak nie w lipcu to w listopadzie a jeszcze inni w maju i kwietniu.... i co...? I NIC !!!! Wszyscy sie kochają dzieci nie SEPLENIA hahaha :P i wszyscy sobie spokojnie żyją..... Zamiast zastanawiac się nad takimi glupotami jak ślub w miesiącu z literka R czy też bez niej.... lepiej zastanowić się czy facet za którego wychodzimy jest właściwym.....- to tu jest serce udanego związku a nie jakieś dziwaczne zabobony które nie mają żadnego pokrycia w życiu.
..... no to sobie ulżyłam :D
Dobrze piszesz :piwo_2:
i ja popieram wypowiedzi dziewczyn :brawo_2:
Jesli chodzi o ironię.... faktycznie, dobrze odgadłaś, ale tylko dlatego jej uzyłam, bo ręcę czasem opadają, jak słyszy sie takie teksty. To tak jak na naukach przedmałżeńskich, gdzie ksiądz prowadzący próbował nam wbić do głowy, że od stiosowania pigułek antykoncepcyjnych dzieci rodzą sie ze świńskimi ryjkami i jedym uchem. Koszmaaaaaaaaaaaaaarrrrrrr!!
Sorki, jesli kogos to dotknęło ::)
-
Hahaha..... w takim razie połowa dzieci chodziła by ze świńskimi ryjkami i jednym uchem :P kobietka ja bym chyba ze smiechu padla na twoim miejscu.... ci ksieża to czasem gadaja takie glupoty ze az sie wierzyc nie chce....
-
Dziewczyny grunt to nie dać się zwariować z tymi wszystkimi ślubnymi przesądami! :glupek:
To tak jak na naukach przedmałżeńskich, gdzie ksiądz prowadzący próbował nam wbić do głowy, że od stiosowania pigułek antykoncepcyjnych dzieci rodzą sie ze świńskimi ryjkami i jedym uchem. Koszmaaaaaaaaaaaaaarrrrrrr!!
Hahahaha a to dobre!!! A zawsze uważałam księży za ludzi wykształconych. ::)
My przy powitaniu mieliśmy "wódkę", a tak naprawdę w obydwu kieliszkach była woda, bo ja bym nie przełknęła wódki bez popicia. :oops: Potem te kieliszki rozbiliśmy, ale to były takie zwykłe, bez ozdób, bo takich ozdobionych było mi szkoda. :P A to nasze kieliszki do wódki, z których piliśmy podczas wesela:
(http://img144.imageshack.us/img144/7345/p1000479yt2.jpg)
I do szampana na pierwszy toast (teraz stoją sobie w kuchni ;) ):
(http://img145.imageshack.us/img145/8183/0499qv0.jpg)
Ja je kupowałam, ale można oczywiście zrobić samemu, według własnej koncepcji, przy użyciu tasiemki dostępnej w każdej pasmanterii.
-
Bardzo ladne kielichy!!!!Ja moze jestem stroswiecka ale chcialabym duze kielichy z grawerem,moze nie taki grawer jak te co na zdieciu ale cos w tym stylu.Na stronce maja o wiele ladniejsze grawery i takie kielonki kosztuja 150zl.
(http://images31.fotosik.pl/25/542c60de0adffd50.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Hahaha..... w takim razie połowa dzieci chodziła by ze świńskimi ryjkami i jednym uchem :P kobietka ja bym chyba ze smiechu padla na twoim miejscu.... ci ksieża to czasem gadaja takie glupoty ze az sie wierzyc nie chce....
I wlasnie wszyscy obecni na tych naukach (i ja z W. tez tam bylam) parskneli smiechem jak to uslyszeli no i ksiadz sie wkurzyl i nas wyrzucil po 20 min nauk :D
-
I wlasnie wszyscy obecni na tych naukach (i ja z W. tez tam bylam) parskneli smiechem jak to uslyszeli no i ksiadz sie wkurzyl i nas wyrzucil po 20 min nauk :D
o kurcze.... hahaha..... kkotek, moze i dobrze ze was wyrzucil.... w koncu jakby mial gadac w dalszym ciagu takie glupoty to lepiej bylo ominac ten etap rozmowy :)
-
I wlasnie wszyscy obecni na tych naukach (i ja z W. tez tam bylam) parskneli smiechem jak to uslyszeli no i ksiadz sie wkurzyl i nas wyrzucil po 20 min nauk :D
o kurcze.... hahaha..... kkotek, moze i dobrze ze was wyrzucil.... w koncu jakby mial gadac w dalszym ciagu takie glupoty to lepiej bylo ominac ten etap rozmowy :)
No wlasnie ;)
Wkurzyl sie tez bo jak stwierdzil widzi,ze jestesmy lepiej przygotowani od niego ;D madrzejsi i powiedzial,ze jesli jestesmy tacy to mamy sobie juz isc- z wielka laska podpisal karteczki z nauk i doslownie rzucil nam nimi na biurko po czym poslal pirunujace spojrzenie i pozegnal :D
Hihihi smiesznie to wygladalo ;) wiec jak powiedzial takz robilismy i poszlismy sobie- stwierdzajac, ze dobrze iz nam podpisal co mial podpisac i dobrze,ze juz skonczyl bredzic bo sie tego sluchac nie dalo ::)
-
dobrze ze wam podpisal :)bo szczerze mówiac to bez sensu,jak mozna takie rzeczy wygłaszać... ::)
-
kkotek ale to już całe nauki macie z głowy, czy tylko 1 spotkanie :?:
Jeśli będziemy mieć tego typu nauki to moje Kochanie będzie musiało dla mnie zabrać taśmę klejącą, albo tabletki na obniżenie ciśnienia ::) :o >:( toż to dopiero średniowiecze :!:
-
justyska tamte kielichy z grawerem co wkleiłam były tylko przykładowe, te zdjęcia nawet na stronce nie oddają rzeczywistości, te co przyszły dla znajomych były przepiękne i dość duże, choć właśnie nie największe. Teraz żałuję, że nie zrobiłam ich zdjęć :-\ ale to było dwa dni przed weselem i czasu nie było.
-
kkotek ale to już całe nauki macie z głowy, czy tylko 1 spotkanie :?:
Jeśli będziemy mieć tego typu nauki to moje Kochanie będzie musiało dla mnie zabrać taśmę klejącą, albo tabletki na obniżenie ciśnienia ::) :o >:( toż to dopiero średniowiecze :!:
odpowiem bo, jak wczesnej kkotek napisał, byłysmy na tych naukach razem, oczywiscie z narzeczonymi :D
nauki mamy już wszystkie za sobą- a mianowicie 2 spotkania; podczas pierwszego ks. omóił 2 tematy a na drugim już po tekstach o antykoncepcji, nie zagłębiał sie dalej- wkurzył się, podpisłą co miał podpisac i stałyśmy sie szczęśliwymi posiadaczkami "kwitka". więcej nauk teoretycznych nie będzie ( dzięki Bogu). teraz tylko na 3 mce przed slubem pójdziemy podpisac protokół, chyba przećwiczyć co i jak podczas ceremonii i basta ;D
-
To spuer, gratuluję i zazdraszczam :!:
-
justyska mogę prosić o link do stronki z tymi kieliszkami??
słuchajcie szukam jakiegoś fajnego txt na zaproszenia, z prośbą o nie sypanie na nas ryżem jak wyjdziemy z kościoła. macie moze coś takiego??
-
O nie sypanie ryżem? ??? Pierwsze słysze i niestety nie pomoge ;)
-
justyska mogę prosić o link do stronki z tymi kieliszkami??
słuchajcie szukam jakiegoś fajnego txt na zaproszenia, z prośbą o nie sypanie na nas ryżem jak wyjdziemy z kościoła. macie moze coś takiego??
Niestety nie pomogę wsprawie wierszyka. Czy w ogóle nie chcecie być obsypani czy jak?? bo jesli chodzi np. o nieestetyczne biały plamy na ubraniach to możecie wczesniej sami przygotowqc ryż do sypania, zapakowac go w jakies ładne rozki i rozdać gościom ::) taaaaaaaaaak tylko głośno myslę ;)
-
Kiedyś tego typu wierszyk na allegro widzialam w dopiskach na zaproszeniach.
-
nie chcemy być wogóle obsypywani ryżem
-
nie chcemy być wogóle obsypywani ryżem
aha, zrozumiałam.
a ja się dziewczynki obijam w kwestiach slubnych- oglądam sobie sukienki na necie, ale tak bez cisnień :D
i fajnie jest.
teraz zaprzatają nas poszukiwania samochodu :hopsa:kupno
-
Ja dzisiaj z Grecką wybrałyśmy się na poszukiwania salonów ślubnych w Bydzi.
Pierwszy salon na Focha "Romantica" - katastrofa...oglądałysmy kiecki z 5 minut i nawet nikt sie nami nie zainteresował ??? wyszłyśmy....
Kolejny salon obok....remont/nieczynne.
Nastepny Agnes - rewelacja... ;D bardzo duży wybór, miła obsługa no i co dla Nas było nie zwykłym zaskoczeniem mogłyśmy sobie sukienki poprzymierzać...bez wstepnego umawiania się....wziełysmy się więc do roboty ;D Poprzymierzałyśmy, wiemy więcej niż przed wejściem do salonu...kilka wpadło nam w oko, znalzłyśmy swoje faworytki ;D Było przemiło...pierwszy raz nałożyłyśmy na siebie suknie ślubną...niesamowite przeżycie ;D
-
dokładnie - niesamowite przeżycie - ja zastanawiam się nad kolejnymi przymiarkami na najbliższy weekend :)
-
little lady zamiast rzucania ryżem możecie tak jak pisała kobietka zrobić jakieś fajne woreczki i zamiast ryzu wsypać tam płatki kwiatków-jak tak planuje zrobić i świadkowie rozdadzą go przed ślubem paru osobą.
-
Rzeczywiście rzucanie ryżem to średni pomysł, bo to w końcu jedzenie, no i wszędzie wpada czy też się wplątuje we włosy-nasi goście na szczęście ryżem nie rzucali. A tak w ogóle to słyszałam, że podobno to jakiś pogański zwyczaj związany z płodnością czy coś w tym stylu. Moja Mamcia załatwiła nam u znajomej w kwiaciarni płatki kwiatów. Było ich bardzo dużo, ale że były zbierane przez kilka dni, musiałam je przebrać, bo niektóre były już zwiędłe. Poza tym mała uwaga: nasze płatki były trzymane w lodówce w kwiaciarni i po wyjęciu z niej były wilgotne, co niestety poskutkowało tym, że potem na trenie miałam różowe ślady. :-\ Nie było to mocno widoczne, bo jak potem mówiłam gościom, to stwierdzili że nic nie zauważyli, no i tren na weselu miałam podpięty.
To może ze dwie fotki. Chciecie? ;D
Tutaj Grzesia Kuzyn i moja Chrześniaczka, którzy najpierw nieśli obrączki, a potem trzymali koszyczki z płatkami i goście podchodzili i sypali (to są takie zwykłe koszyczki do "święconki", które z Mamcią obszyłyśmy tiulem).(http://img153.imageshack.us/img153/3369/154hx3bl4.jpg)
A tutaj już stoimy w płatkach. Chyba lepiej to wygląda niż stanie w ryżu. ;)
(http://img91.imageshack.us/img91/8491/167be9av2.jpg)
-
Ja też przedkładam płatki nad ryż. Jak się toto zaplącze w misternie ułożoną fryzurę to ciężko potem takie ziarenka wydłubać. No i zawsze to lepiej być obsypanym mięciutkimi płatkami :)
-
Agatko na te mięciutkie to bym się tak nie nastawiała, bo na pewno obsypią Was też monetami. :luzak:
-
Agatko na te mięciutkie to bym się tak nie nastawiała, bo na pewno obsypią Was też monetami. :luzak:
fakt :glupek:
-
co do sukien to ja w piątek jadę poprzymierzać z psiapsiółą jak oczywiście nic się nie zmieni już nie mogę doczekać się piątku :hopsa:
a co do płatków to jeśli ksiądz się zgodzi (bo wiadomo jak to z nimi jest) to my byśmy chcieli aby parka dzieci rzucały płatkami kwiatków przed nami w chwili pójścia do ołtarza jeśli się nie zgodzi to zapewne przygotujemy i tak do rzucania po wyjściu z kościoła
-
Byłam na jednym weselu gdzie ksiądz po mszy zakazał sypania ryżem,
ale to dlatego że ptaki później przylatują wydłubują ryż no i najgorsze że tam kupki zostawiają.
-
Byłam na jednym weselu gdzie ksiądz po mszy zakazał sypania ryżem,
ale to dlatego że ptaki później przylatują wydłubują ryż no i najgorsze że tam kupki zostawiają.
u nas było podobna sytuacja, z tym, że nie chodziło o kupki tylko o to, że w krajach afrykańskich dzięci głoduja, a tu sie ryż marnuje...
dlatego my musimy wczesniej powiadomić gości zeby czasem nie kupowli ryżu. Ja przygoruje wczęśniej płatki róż i ktoś rozdje je gościom :)
-
gagatka zawsze można kupić sztuczne płatki a wyglądają tak jak prawdziwe.
-
gagatka zawsze można kupić sztuczne płatki a wyglądają tak jak prawdziwe.
Co racja to racja, ale ja się uparłam na żywe. :oops: Mi już nie będą potrzebne, ale może Zniecierpliwione skorzystają z tego pomysłu.
-
Kolejną sprawę mam załatwioną.
Tort - jest zamówiony ;D
Facet mi powiedział, że sierpień mają już cały zajęty :o
Torty robią świetne, palce lizać, więc może dlatego już zajęte mają.
-
Facet mi powiedział, że sierpień mają już cały zajęty :o
O kurcze, nie sądziłam że torty trzeba też zamawiać z takim wyprzedzeniem.
-
Nie żartujcie że torty też juz trzeba zamawiać-ja myślałam że jak zamówimy 4 miesiące wcześniej i starczy.Musze się zorientować jak jest u nas z tym zamawianiem.
-
Dziewczyny..... nie mówcie, że z tymi tortami to prawda?! Ja myślałam, że tort to można na spokojnie załatwiać nawet 2 miesiące przed.... ale widzę, że trzeba brać się w garść i załatwić co trzeba póki nie jest za póżno.
-
gagatka - moim zdaniem płatki róż sa najpiękniejsze!
Co do tortu, też nie wiedziałam, że z tym taki problem. U nas chyba już w zamawianej sali wraz z wszystkimi ciastami dostaniemy tort gratis od gospodarzy domu weselnego :)
-
Ja chyba bym sobie sztucznych płatków nie zafundowała... są chyba cięższe niż prawdziwe i mam przeświadczenie, że efekt nie byłby taki sam.
Nie no z tortami ... ręce opadają. My sobie damy spokój narazie.
-
my na szczęście tort mamy wliczony w cenę sali :)
-
U nas jest super cukiernia i można zamawiać wszystkie torty 2 tygodnie przed ślubem, bo już się byłam pytać. Robią ich tyle ile potrzeba i żadnego problemu nie ma. Może lepiej po prostu sie przejść do cukierni i się zapytać kiedy trzeba zamawiać.
-
my na szczęście tort mamy wliczony w cenę sali :)
u nas jest tak samo,ale na szczescie znamy jeszcze cukiernika ;D
-
Z tym tortem to jestem ??? w szoku.
Naszymi weselnymi słodkosciami zajmie się kuzyn mojego narzeczonego. jest mistrzem cukiernictwa, spod jego rak wychodza przepyszne ciasta, ciasteczka, a torty :Zakochany: :Zakochany: palce lizać!! Sam tworzy booooooooooooooskie rzeczy- takie małe arcydzieła- z karmelu, mas specjalnych itp, itd.
Nie msrtwię sie więc o zaklepywanie terminu a przede wszytskim jestem spokojna co do efektu- smak i wygląd słodkosci jest suuuper :D
-
A ja z moich "R" zrobiliśmy następny krok ...tzn że dzisiaj zamówiliśmy obrączki za miesiąć powinny być i pokaze wam fotke a teraz wam zaprezentuje podobne obrączki( nasze są bez tej cyrkoni):)(http://images24.fotosik.pl/104/24a471db588f56b5.jpg)
tak wogóle to dopiero wstałam bo mam grype i całymi dniami śpie i jak zwykle jak ja jestem nha forum to wszystkie forumki śpią:(
-
Lilith Goth MY MAMY IDENTYCZNE TEZ BEZ TEJ CYRKONII
Tylko nasze sa całe z zóltego złota i troche szersze bo mają 7 mm
-
Bardzo ładne obrączki, niezbyt wyszukane, ale jednak eleganckie.
My w sumie musimy sami kupić tylko ciasto i napoje, reszta + tort jest wliczona w cenę wesela.
-
Dziewczyny mam pytanie jaką szerokośc obrączki bierzecie,
-
LilithGoth - juz obrączki? :o
-
standardowo większość osób bierze na 5mm. tym jednak sugerować sie nie można, bo koniecznie obrączki trzeba przymierzyć.
-
O rany już obrączki? To ja jakas zacofana jestem bo w tym temacie jeszcze sie nic nie orientuje...
-
Aniutek83 no prosze nasze też bedą całe z zółtego złota i też szerokość 7mm
-
No tak liczyłam na to ze bedziecie troszke zdziwone ze juz zamowiliśmy obrączki, ale tak jakos wyszło ze ja w styczniu wyjezdzam na 4 miesiące do niemiec i stwierdzilismy ze jak teraz zamówimy to bedziemy mieli juz spokuj a obrączki beda sobie lezały i czekały na nas :) a jak paluszki nam spuchną to zawsze obrączki mozna poszezyc
-
my też myśleliśmy już o kupnie obraczek. przeszliśmy po pary sklepach ale nic nam sie nie spodobało wiec jeszcze poczekamy. Może będzie coś nowego po Nowym Roku.
-
My też poczekamy z obrączkami jescze troche czasu jest. A co do ciast i tortu też mamy wliczone w salę:))
-
LilithGoth bardzo mi się podobają te obrączki co wkleiłaś.
Mi się bardzo grube obrączki nie podobają bo mam małe paluszki i raczej brzydko to będzie wyglądać.My poszukiwanie obrączek rozpoczniemy po nowym roku bo mamy jeszcze sporo czasu.
A z tortem to myślę że raczej zamówimy go gdzieś w maju-jak jest dobra ciastkarnia to raczej powinni wyrabiać się z robieniem tortów ;D
-
ja torat anpewnie nei będę szyciej zamawiała niż na 2 miesiące przed. Problem może się tylko pojawić, gdy np. cukiernia nie będzie miała już stelarzy na ten dzień. Ale myślę, że nawet na 2 tygodnie przed można zamawiać torta - najwyżej będzie bez stelaża - prostokątny ;)
-
Witam :hello: i ja chciałabym dołączyć do wątku zniecierpliwionych. ślub 19 lipca (w nasze urodziny). załatwione już mamy: salę, orkiestrę, fotografa, kamerzystę, samochód i obrączki do odbiorku za ok. 2 tyg. to chyba wszystko. aaaaaa... no i sukienkę mam już upatrzoną :D przyjmiecie mnie do swojego grona? :P
-
Beacia :hello:
Dużo rzeczy macie załatwionych. A jaką masz tą upatrzoną suknię :?: No i gdzie ślubujecie :?:
-
Beacia witaj!!
Przyjmiemy cię do swego grona pod warunkiem, ze pokażesz fotke sukienki. żartuję oczywiscie ;)
Pisz dużooooo, no i przede wszytskim wstawiaj zdjątka. ;D
-
Dzięki za miłe przyjęcie. z tymi fotami może być problem.jakby to określić? :drapanie: jeszcze tego nie ogarnęłam :-[ ślub i wesele mamy w bydgoszczy
-
Beacia jesli chodzi o wlepianie fot to jest opisane w dziale technikalia, w razie czego pisz też na priv.
-
Beacia :hello:
Kolejna bydgoszczanka ;D super A gdzie ten ślub i gdzie wesele?
-
Witamy, witamy i na fotki czekamy ;D
-
Hej dziewczynki!!!!Jesli chodzi o obraczki to bardzo podobaja mi sie te(wklejam ponizej).Mam jednak obawy zamowic je przez internet,dlatego prawdopodobnie za miesiac moze w grudniu pochodze i popytam czy jakis jubiler mioze wykonac wzor taki jaki mi sie podoba!!!!
Beacia :hello: :hello: :hello: :hello: :hello:
(http://images31.fotosik.pl/29/83c7fd58d8b95405.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
my wybralismy podobne do LilithGoth, z tym ze bez brylancika i takie zupełnie plaskie,kosztuja dwie ok.900zł. czy ta cena jest oki?
-
nasze sa takie jak te, z tym ze bez tych grwerow-
-
Beacia i ja Cie witam :hello:
Klikaj z nami i opowiadaj o wszystkim ze szczegolami ;D ale mi sie zrymowalo ;D
A jesli mowa o obraczkach, to nam sie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo podobaja te (wkleilam je juz w odpowiednim watku ale tutaj sie nimi jeszcze nie chwalilam ;):
(http://jubiler.aplus.pl/goldrun_pl/pl/images/FIONA%206mm%201200%2014i25.jpg)
I cos czuje,ze beda naszymi pierwszymi i jedynymi :skacza:
-
justyska jeżeli niechcesz zbyt duzo kasy wydać na obrączki to pozbieraj (reszki złota np skrawek łancuszka, branzoletki albo kolczyki których njie nosisz i przetop je na obrączki)
My daliśmy nasze złoto i koszt nas wynosi mniej więcej 450zł za dwie obrączki razem z robocizną:) więc polecam robic obrączki u złotników jest taniej nawet jak sie nie ma swojego złota.
Moja kolezanka nie miała swojego złota i za klasyczne obrączki dała 200zł za pare + 200zł robocizna razem 400zł tanio prawda.
-
my wybralismy podobne do LilithGoth, z tym ze bez brylancika i takie zupełnie plaskie,kosztuja dwie ok.900zł. czy ta cena jest oki?
no niby oki tylko my za takie same dajemy 450zł:)
-
LilithGoth no tak, ale ja nie mam ani grama swojego złota...nie wiem co teraz zrobic...
-
My też obrączki robimy z własnego złota i koszt obrączek z grawerem + robocizna nie przekroczy 300 zł.
-
mysmy wczoraj ogladali obraczki i na szczescie w 90% podobaja nam sie te same wiec dojdziemy do kompromisu.Ja nie moge miec jednak szerokiej obraczki bo mam szczuple palce i to zle wyglada,pozatym ja nosze rozmiar 6 ;D ;D ;D
-
to fajnie, ze jest ktos z takimi paluszkami- ja mam 8 i jak kupowalismy pierscionek zareczynowy, to Pani pokazaywala mi same komunijne:-)
-
oj dziewczyny widzę że tempo to macie niezłe my narazie tylko tak oglądamy obrączki ale to tak z ciekawości jak narazie, co do pierścionka zaręczynowego pan jubiler też się śmiał, ja mam na środkowym palcu i rozmiar 11 a niska nie jestem
Beacia witaj wśród zniecierpliwionych :hello: :hello: :hello:
-
Ja tez pierścionek zaręczynowy nosze na środkowym palcu ponieważ palec na którym będę mieć obrączkę jest o 2 numery mniejszy.A nie chce nosić później na jednym palcu obrączki i pierścionka.My tez na razie tylko oglądamy obrączki.
Beacia witaj wśród nas!!
-
a ja tak zupełnie z innej beczki...
kkotek WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN :pijaki: :bukiet:
-
Beacia - :hello: macie urodziny tego samego dnia? :)
-
dołączam do zyczeń :pijaki: :pijaki:
ja nosze zareczynowy na serdecznym palcy prawej reki, a jak przyjdzie obraczka przeloze na lewy. Nie lubie na jednej dloni dwoch pierscionkow, ani na jednym palcu dwoch, stad moj wybor:-)
-
tak mamy urodziny tego samego dnia. tylko ja jestem o rok młodsza :D czy to nie przeznaczenie? :P
-
Witaj beacia :) ja tez czekam na fotke sukni - jestem wlasnie w temacie poszukiwań suknii i mam juz taki metlik w głowie że nie wiem na co sie zdecydowqac :/
Wszystkiego najlepszego na urodzinki Forumek :)
-
Dziekuje bardzo za zyczenia ;D
Jesli chodzi o pierdzionek zareczynowy ;) to ja nosze go na serdecznym palcu prawej reki i moj rozmiar paluszka to 11 :D A tak poza tematem to rozmiar palca mam 11 i ring tez jest 11 a caly mi "lata". Nie wiem czy to moze inna rozmiarowka ale przeciez wszystkie sa takie same wiec moze z moim palcem jest cos nie tak ::)
Po slubie ring powedruje na serdeczny palec lewej reki i tam sobie bedzie siedzial ;D
A obraczka bedzie na swoim miejscu :skacza:
-
ja tez sie dolaczam do zyczen ;D
a co do pierscionka to mam zamiar go meic na tym samym p-alcu co obraczka zreszta dlatego mam taki pierscionek a nie inny
-
Najlepsze życzonka dla wszystkich Forumek świątujących dzis :!:
-
:urodziny: STO LAT !!!!!!!!!!!
-
Dziewczyny jeszcze raz dziekuje ;D
A tutaj cos na oslode:
(http://cakedeco.com/650053.jpg)
I cos mocniejszego :lol:
(http://www.szampan.net/image/szampan.jpg)
Zycze smacznego :mrgreen:
-
Hihihi wszystko w temacie ;)
-
kkotku najlepszego za wczoraj ;D :Daje_kwiatka:
-
Wczoraj mnie tu nie było, więc dzisiaj wszystkiego najlepszego dla forumek, które to wczoraj świętowały :bukiet: :bukiet:
-
ja nosze zareczynowy na serdecznym palcy prawej reki, a jak przyjdzie obraczka przeloze na lewy.
To tak jak ja!
-
ja nosze zareczynowy na serdecznym palcy prawej reki, a jak przyjdzie obraczka przeloze na lewy.
To tak jak ja!
Też mam taki plan 8) I jak Was czytam to dochodzę do wniosku, że mam palce jak serdelki - noszę rozmiar 14 :hahahaha:
-
Ja kupuje obrączki u Lisiewskiego przez internet bo juz go sprawdziliśmy, a teraz zapłacimy 170zł taniej. A ostatnio jak sprawdzalam ceny u innych jubilerów to za takie same zapłacimy jakieś 500zł drożej.
Po ślubie ja nie będe nosiła zaręczynowego na codzien, i tak go teraz nie nosze bo niedość że mi przeszkadza to boje się ze go zniszcze ;D
-
Witam wszystkich :)
Jakoś późno się znalazłam w tym wątku :( ale lepiej późno niż wcale :)
Ja też przełożę mój pierścionek zaręczynowy na lewą rączkę, a to dlatego, że obrączki, które wybraliśmy są z zupelnie innej bajki :)
-
Jeszcze raz bardzo dziekuje :D
Ale mnie dzisiaj zaskoczyly moje babcie w pracy :o
Od samego rana scigaly mnie z zyczeniami az w koncu 3 wyskcozyly z prezentem :o i chorem odspiewaly mi "sto lat" :koncert:
Dostalam od nich taki gruuuuuuuuuuuuuby, cieplutki duuuuuuuuuzzzzzzzzzzzzzzzzzzy koc :hopsa:
Prawie sie poplakalam ze wzruszenia,ze pamietaly o zyczeniach a o prezencie nawet mi sie nie snilo a dostalam :szczeka:
A panie pokojowe caly dzien smigaly i nawet do mnie nie zajrzaly az w koncu jak bylam na urodzinowej kawce i klachach u pielegniarek :Pielegniarka: wywolaly :Rezyser: mnie szybko do swietlicy bo jakas tam pani cos chce ode mnie pilnego a ja im na to,ze za chwile i siedze dalej :kawa: A te znowu,ze mam szybko isc bo juz ta babcia jest cala w nerewach wiec sie zerwalam z fotela i wylecialam z dyzurki jak z procy a te "wariatki" za rogu wyskoczyly z ogromnym bukietem lososiowych roz, z trwaka i perelkami a ja :o :o :o :o :o
I znowu oczy mi sie zaszklily, wysluchalam zyczen, wycalowalam sie,wysciskalam i przyjelam bukiet :bukiet:
Ale milo mi bylo naprawde bo sie totalnie nie spodziewalam takich niespodzianek w dniu dzisiejszym :skacza:
-
Kkotek...to miły miałas dzień...pozazdrościc!!! ;D ;D ;D
A tak wracając do wątku, czy KTOŚ mnie może utwierdzic w teorii...że u jubilera ZAWSZE jest taniej niż w sklepie lub w salonie????Pozdrawiam...
;D ;D ;D ;D ;D
-
Wczoraj mnie nie było więc dla dziewczyn które wczoraj się "urodziły" Wszystkiego Naj Naj Najlepszego :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet: :bukiet:
pileczka22 witaj wśród zniecierpliwionych 2008 :hello:
dziś z przyjaciółką byłam w salonach :skacza: niestety zdjęć sukienek na sobie nie było jak zrobić :( :( :( niestety więc pokaże Wam na modelkach w tych których najładniej wyglądałam wysyłam na próbe bo niewiem czy mi się uda
to z salonu urszula mateja
-
jupi jupi jupi udało mi się :skacza: więc pokaże Wam jeszcze jedną suknie z salonu classa
-
Naprawde bardzo ladne te sukienki ;D
A Tobie ktora sie najbardziej podoba???
I jakie Ty masz wrazenia z rajdu po salonach??
A i jakie i gdzie salony odiwedzilas??
Wiem, wiem,ze to 100 pytan do ;)
-
Mi najbardziej podoba się pierwsza, jak wrażenia po zwiedzaniu salonów ;D
-
mnie tez najbardziej podoba sie ta pierwsza :)
a dzis widzialam juz w sklepie katalogi z kolekcją 2008 ;)
-
Fajne sukienki, te od U.Matei podbne do siebie troszkę przez warstwy tiulu?? na dole spódnicy. fajnie, ze masz już swoją faworytkę ;)
pileczka22 skoro wasze obraczki to "inna bajka"- pokaż foty
-
Chodziło mi o to, że są "z innej bajki" niż mój pierścionek zaręczynowy.
Nie znalazłam takich samych ale postaram się wkleić podobne.
Nasze są tak fajnie frezowane, że nie są błyszczące ale super odbijają światło, amój pierścionek zaręczynowy jest typowy i też postaram się wkleić podobny :)
-
:ok:
-
Aguś-sc najbardziej podoba mi się pierwsza ale druga też jest niczego sobie ;D
pileczka22 obrączki i pierścioneczek bardzo ładne.
-
pileczka22 - my chcemy miec wlasnie takie obraczki jak Wy! Są śliczne!
-
Naprawde bardzo ladne te sukienki ;D
A Tobie ktora sie najbardziej podoba???
I jakie Ty masz wrazenia z rajdu po salonach??
A i jakie i gdzie salony odiwedzilas??
Wiem, wiem,ze to 100 pytan do ;)
kkotek do 100 pytań to jeszcze troche Ci brakuje hihi ;)
najbardziej podoba mi się ta pierwsza, ale Wam powiem, że ja jestem wysoka i szczuplutka a mój misiek jest taki misio hihi i musze bardziej szukać sukni typu nr 3 ale ta pierwsza też mi chodzi po głowie bynajmniej jak narazie bo jeszcze dużooooooooo salonów przede mna ;D szkoda tylko że tych zdjęć nie było jak zrobić bo byście mogły sobie porównać no ale cóż :-\
jeśli chodzi o rajd po salonach świetnieeeeeeeeeee ;D ;D już się nie mogę doczekać następnego hihi
a salony to tak jak pisałam przy wklejaniu zdjęć URSZULA MATEJA - KATOWICE I salon CLASSA też KATOWICE następny rajd prawdopodobnie to Sosnowiec i D.Górnicza
Fajne sukienki, te od U.Matei podbne do siebie troszkę przez warstwy tiulu?? na dole spódnicy. fajnie, ze masz już swoją faworytkę ;)
kobietka one wogóle są całkiem inne nie są podobne a faworytki jeszcze nie mam jeszcze daleko do tego :( to co mnie się podobają to mi nie pasują :( :( ale to już chyba tak jest
mnie tez najbardziej podoba sie ta pierwsza :)
a dzis widzialam juz w sklepie katalogi z kolekcją 2008 ;)
akayu ja też już oglądałam katalog z sukniami na rok 2008 AGNES będą śliczneeeeeeee
pileczka22 ładne obrączki i śliczny pierścionek ;D ;D
-
mam nadzieje ze beda sliczne bo bedzie z czego wybierac,musze sobie kupic jeden z tych katalogow ;D
-
Agus - z przedstawionych sukienek - nr 1
reszta za bardzo tiulowata. Jest duzo pieknych bardzo szerokich sukien ale z innego materialu na dole.
Oto jedna z moich najnowszych faworytek :P
(http://ksymena.com.pl/galerie/00000010/00000605.jpg)
-
kawaii2 dlaczego nic nie widzę?? tzn. sie zdjecia nie wiedzę :(
-
Ja też nie widzę.... :'( :'( :'( :'(
-
znow nie mozna kopiowac ze stronki..
Tutaj przekopiowane zdjecie:
(http://images27.fotosik.pl/106/0760eb327b637b86.jpg)
-
ooooooooooooo :o :o
to widze zupełne przeciwieństwo poprzedniej ;)
ale fajna- to Agnes z nowego katalogu, tak??
-
to suknia z kolekcji Klaus G. 2008. Do kupienia w salonie na Slasku.
-
kawaii2 :szczeka: :mdleje: pięknaaaaaaaaaaaaa ta suknia a gdzie na śląsku jest ten salon??
-
Sukienka piękna, tylko zastanawia mnie to marszczenie na biodrach, bo na zdjęciu wygląda tak, jakby te biodra powiekszało. Dół sukienki jest sliczny.
-
sukienka śliczna ... ależ też bym coś tam przy biodrach zmieniła..
-
suknia bedzie od polowy listopada w salonie Ksymena w Tąpkowicach.
Ja juz sie umowilam z kobietami w salonie, ze tam przyjade, ale to prawie 200km z Krk i moj tata ze mna nie pojedzie ;/ grr, ja nie mam auta, mojemu PMowi nie chce sie w sukni pokazywac (choc mowi, ze ze mna pojedzie), zostaje pozyczenie auta od sis, ale to tez na 95% nie przejdzie :/
-
kawaii2 ja nic nie widzę :o tez bym chciała ją zobaczyć?
-
suknia bedzie od polowy listopada w salonie Ksymena w Tąpkowicach.
Ja juz sie umowilam z kobietami w salonie, ze tam przyjade, ale to prawie 200km z Krk i moj tata ze mna nie pojedzie ;/ grr, ja nie mam auta, mojemu PMowi nie chce sie w sukni pokazywac (choc mowi, ze ze mna pojedzie), zostaje pozyczenie auta od sis, ale to tez na 95% nie przejdzie :/
To prawda,ze suknia inna niz ta poprzednia ale co tam- wszystkie trzeba przymierzyc zeby zobaczyc w czym nam najlepiej ;D
kawaii2 moze jednak uda Ci sie przekonac sis do jazdy, do nas na Śląsk bo wiesz moze i ona sobie poprzymierzac kiecuszki :P
Moze ten argument do niej dotrze i sie zlamie :D
-
a ja Wam pokaże mój typ :) zawsze chciałam mieć delikatniutką sukieneczkę bez koła, tiulu, drapań z tym, że nie mam figury modelki (jestem mała i do chudzielców też nie należę) i bałam sie, że nie będzie mi ona pasować. Weszłam do jednego salonu i przymierzyłam właśnie taki typ sukienki ale Pani nie dobrała mi jej zbytnio i wyglądałam tragicznie. Wtedy moje marzenia o takiej sukni prysły :( Zaczełam mierzyć duże suknie, które w ogóle mi sie nie podobały, a Pani w sklepie coraz bardziej utwierdzała mnie w przekonaniu, że muszę mieć taki właśnie typ sukni. Jednak po wejściu do salonu MADONNY pani od razu zaproponowała mi mój typ i powiedziała, że taki typ podkreśli moją figurę - co poprawiło mi humor :) Suknie dobrała mi idealnie, która podkreśliła wszystkie moje walory i schował wszystko co powinno być w ukryciu :) Niestety nie mam zdjęć żebyście mogły ocenić jak ja w niej wyglądam :( Koleżanka, z która byłam powiedziała, że to jest właśnie ta sukienka :)
a oto ona:
(http://www.madonna.pl/_files/_kolekcje/stpatrick/2007/rondalla_1.jpg)
(http://www.madonna.pl/_files/_kolekcje/stpatrick/2007/rondalla_2.jpg)
czułam sie w niej jak księżniczka i bardzo podobałam sie sobie (co zdarza sie rzadko). Dla świętego spokoju i utwierdzenia swojej decyzji przejdę sie jeszcze po sklepach ale coś tak czuje, że ja kupie :)
co o niej myślicie?
-
baska98 piekna :Serduszka: moja figura nie pozwala na zalozenie takiej sukni :neutral:
kawaii2 teraz dopieor doczytalam,ze twoja sis ma juz suknie wybrana - ale ze mnie gapa :glupek:
A ona jaki model wybrala??
Ale jestem ciekawska :p
-
baska PIEKNA SUKNIAAAAA
Niezwykle w moim typie- niestety mi by zapewne nie było zbyt ładnie w takiej
Ale jest śliczna- skromna i elegancka
-
baska - piekna sukieneczka, ale nie moj styl :) przymierzalam juz, to wiem :P
kkotek - moja sis kupuje suknię dwuczęściową - weszła do sklepu, przymierzyła, a na nastepny dzien wplacila zaliczke. Niestety nie mam zadnych fotek, ale jak nastepnym razem bede w okolicy, wezme aparat ;)
-
Baska 98 i Kwaii2 - śliczne te Wasze suknie na prawdę :)
A ja jestem taka gapa, że kupiłam suknię z moich marzeń i zostawiłam ją w Polsce, no i nawet nie wiem co to za wzór :( Więc nie mogę się pochwalić. Typowa blondynka :P
-
e tam gapa, po prostu nie myslalam wtedy o forum ;)
suknia na pewno sliczna! Ale moze znajdziesz w necie jakis podobny wzor?
-
:) No właśnie szukam, ale na razie nic nie mogę znaleźć :(
Mam swoje fotki ale nie są najlepsze :-\
-
To co ? Pokaz to co masz ;D
-
pileczka22 pokazuj pokazuj ;D
kawaii2 ja miałam podobnie jak twoja siostra-poszłam do pierwszego salonu i przymierzyłam jedna jedyna suknie w nim i już wiedziałam że misze ją mieć. :D Objeździłam później wszystkie salony jakie są w DG Sosnocu Będzinie Katowicach i cały czas myślałam o tej sukience aż w końcu wróciłam i ją zamówiłam :skacza:
-
Niu piękny ten grawer na obrączkach-on jest na stronie zewnętrznej tak?
-
pileczka22 pokazuj te fotkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :Rezyser:
-
Dziewczyny, mi juz głowa puchnie od myslenia o sukniach... W Agnes znalazlam suknie w ktorej sie zakochalam, ale jest niestety z kolekcji 2008 wiec kosztuje jak dla mnie zbyt dużo (1500zl wypożyczenie + 500zl kaucja) na zwrot kaucji jakos za bardzo nie licze bo wiem że różnie z tym bywa wiec cala cena wychodzi 2000zl za wypożyczenie :/ Widzialam inne, piekne..., ale to juz nie jest to...
Po cichutku mysle jak tu uzbierac majatek i jednoczesnie szykuje sie na wypad do innych salonow... Sama nie wiem... a zdjecia jakie to pokazujecie naprwade pieknie :) i czekam na nastepne :)
-
grecka a pokazesz nam model,ktory Ci sie podoba??
-
Ein moment... juz szukam...
-
Jeśli bedziecie korzystać ze strony agnes to w kolekcji sukni ślubnych II można trzeba wybrać "podkolekcję" 1 i tam pod nr 4372-565 czeka sumnia ktora tak bardzo zwrocila moja uwagę (czwarta strona) Jakoś to skąplikowanie wyszlo ale nie umiem tego zdjecia wkleic do nas a linki chyba nie moge tu umiescic, prawda? ;)
-
Właśnie próbowałam wysłać fotki ale są za duże i nie chcą przejść ;(
-
może teraz sie uda... oto ona
-
Udało sie ;D ;D ;D
-
grecka śliczna ta suknia :)
-
grecka śliczna ta suknia :)
ładna ;D
-
grecka śliczna ta suknia :)
:ok:
-
Niecierpie was... ;D ;D ;D nie piszcie mi tak bo mi serce peknie (o portfelu nie wspomne) :Placz_1:
oczywiscie żartuje... :hopsa:
-
grecka kochana sukienka bardzo ładna i nie martw sie funduszami, ja muszę zebrać jeszcze wiecej niż Ty bo się napaliłam też na sukienkę i nie chcę Cie martwić, ale napaliłam się na nią już ponad 2 miesiące temu i jeszcze mi ona z głowy nie wyszła. No cóż trzeba zebrać te pięniążki i tyle ;)
-
grecka iza22 jeszcze macie tyle czasu do ślubu, że na pewno dacie radę :)
Mi się łatwo pisze, bo ja za swoją dałam tylko 1500, ale na serio wierzę, że dacie radę ;D
-
Ja mam takie dni, że sie budzę i mówię "tak uzbieram", a czasem się budzę i mówię " nie dam rady". Ale wierzę w to, że mi się jednak uda i będę mieć tą wymarzoną sukienkę ;D
-
I tak trzymaj :):):)
-
Dzieki Kochane :) wl;asnie dlatego lubie to forum- dzieki niemu wiemy ze nie tylko my mamy problemy... :) Macie rację:) trzeba myslec optymistycznie... ;) A swoja drogą to jakies błędne koło... jak udaje sie załatwic jedna sprawe to cos nowego zaczyna meczyc... a to przeciez tylko jeden dzień :)
Piłeczka 22 wklej prosze swoje fotki. Czekam niecierpliwie :)
Buziaki dla wszystkich z sukienkowym zawrotem głowy :hahaha:
-
Nie mogę :(
Są za duże i nie wiem jak je pomniejszyć :(
-
Ja na szczescie mam juz uzbierana kwote na suknie ale dalej ciulam grosz do grosza (zaczelam odkladac w styczniu i sie nawet spora sumka uzbierala tylko,ze przycisnelam tak pasa,ze kurcze najmniejszy wydatek nie zwiazny ze slubem analizuje 1000 razy ::) )
To chyba jakas obsesja ;)
-
kkotek podziwiam Cię. Ja zaczęłam zbierać dopiero we wrześniu, a ślub mam już w marcu :-[No ale tak jak Ty odkładam wszystko co się da :)
-
kkotek podziwiam Cię. Ja zaczęłam zbierać dopiero we wrześniu, a ślub mam już w marcu :-[No ale tak jak Ty odkładam wszystko co się da :)
Ciezko mi bo musze sie odmawiac praktycznie co m-c prawie wsyztkiego a jak juz musze cos kupic a ze swojego juz nie mam to pozyczam a w nastepnym m-cu oddaje jak mam wiecej ale to takie bledne kolo ::)
Sama w sobie sie zawzielam i powiedziaalamz,e musze odkladac bo powiedzialam rodzicom,ze na suknie i reszte dodatkow uzbieram saobie sama!!
A naparwde mam ciezko bo poki co jestem na stazu i zarabiam 475 zl i co m-c mam ok 90 zl za opieke nad bejbikiem:
- z czego 300 zl odkladam na konto
- 90 zl kosztuje bilet autobusowo-tramwajowy
- 25 zl komorka
- 40 zl karnet na aerobik
i kasy nie ma :(
A jeszcze jestem zapalona fanka odziezy skandynawskiej (i musze chociaz raz w m-cu isc sobie cos kupic bo by mi zle bylo ;) )i do tego co m-c musze wykupic recepte (ok 100 zl) od dermatologa wiec sobie to podliczcie wszystko ile mi zostaje na luzne wydatki >:(
A jeszcze moj chrzesniak mial urodziny, tesciowa 50-dziesiatke, mama urodziny, dziadkowie, gdzie prezenty swiateczne, mikolajkowe, urodziny W. a gdzie cala reszta :cegly:
Trudno- ciezko mi i to bardzo ale tak juz mam,ze jak sobie cos postanowie to do konca o to walcze az w koncu osiagne wyznaczony cel :Kill:
Momentami czuje sie jak jakas wariatka i najchetniej wzielabym i wydala cala kase ale potem znowu zaczynam wszystko analizowac i dochodze do wniosku,ze za duzo juz poswiecilam zeby teraz sie zlamac i mam ta swiadomosc,ze teraz juz mam cala sume na suknie, welon, buty, bielizne,fryzjera i make up a chce jeszcze zmienic okulary, kupic za swoje zaproszenia i takie tam inne pierdolki :P
Takze do wesela pas zacisniety mam na calego byle bym osiagnela swoj wymarzony cel :Serduszka:
Jestem zdolna do takich poswiecen bo to sa moje marzenia z lat mlodosci i tyle :skacza:
-
kawaii2 dobrze że napisałaś że od połowy listopada bo znalazłam stronke tego salonu i suknie mają bomboweeeee i w sb chciałam już się tam wybrać ale teraz wiem że jeszcze nie ma po co hiihi
-
;) jak bedziesz tam Agus, wez koniecznie aparat ;)
-
;) jak bedziesz tam Agus, wez koniecznie aparat ;)
tzn że można tam pstrykać zdjęcia bez problemu?? nic nie mają przeciwko temu :skacza:
-
grecka sukienka śliczniutka :)
kkotek na szczęście od 20 października podnieśli o 200zl pieniążki dla stażystów to Ci będzie łatwiej :)
-
kkotku podziwiam...
Mi najwięcej pożerają dojazdy - jeżdżę samochodem i trzy tankowania na miesiąc wychodzą jak nic. Na szczęście za studia płacą mi rodzice i bardzo liczę, że zostanie mi przyznane stypendium za wyniki w nauce. Wszystkiego sobie nie odmawiam, ale sporą część wpłacam na konto oszczędnościowe - my za wesele sami sobie płacimy.
-
kkotek doskonale Cię rozumiem ponieważ ja mam rentę po mamie ale naprawdę jest tego niewiele a na co dzień narazie opiekuje się dzieckiem koleżanki to co mi płacą również jest niewiele i także muszę sobie dużo rzeczy odmawiać i też zaczęłam odkładać na suknie co miesiąc, ale mimo tego niewiele uzbieram, ale to zawsze coś ciężkie to życie czasem jest :cegly:, lecz nie trzeba się poddawać
-
Dziewczyny !! Głowa i uszy do góry.... ja jestem w podobnej sytuacji... tez sama odkładam na wesele.... na suknie na obrączki..... poporstu całe wesele finansujemy sobie sami. Jest nam ciężko... ale zawsze w sytuacji gdy jest naprawde nie wesoło myśle sobie o takich osobach które w ogole nie mają możliwości wyprawienia nawet skromnego przyjęcia....i właśnie w takiej sytuacji mam znajomych. Którzy ledwo wiążą koniec z końcem.... i niestety ale o weselu mogą zapomnieć. Nie mamy tak źle.... przynajmniej są jakieś perspektywy..... dlatego.... nie ma co się smucić i narzekać :) Jest jak jest.... :Daje_kwiatka:
-
Aguś nie wiem jak tam jest z pozwoleniem na foto, ale weź na wszelki wypadek ;P
-
dziewczyny nie wiecie gdzie w szczwecinie mozna wynająć klimatyzatory?? i krzesła(dużą ilośc krzeseł) bo te co sa u nas na sali są okrobne az normalnie chce sie płakać i :popija:
-
dziewczyny nie wiecie gdzie w szczwecinie mozna wynająć klimatyzatory??
a takie urządzenia w ogóle można wynająć? W sensie czy to w ogóle jest przenośne ???
-
klimatyzatory jak najbardziej mogą być przenośne. :)
tyle, że nie mam pojęcia czy można takowe wynająć
ale może trzeba popytać przedstawicieli handlowych sprzedawajacych klimatyzatory. Może cosik wypożyczą ze sprzętu,który mają na pokaz.
-
No i przygotowania nabraly tempa.W te weekendy juz na ostatni guzik dopielismy
- date slubu i godzinę(niestety ksiadz sie nie zgodzil na slub w piatek, bo chcial dyspense na jedzenie miesa od biskupa) wiec stanelo na 9.08.2008, a dokumenty mam przywiezc 3 m-ce przed slubem
- zespol i fotografa- rewelka za niewielka cene, a jeszcze dostalam trzeci kmpl.plyt z wesela gratis
- kucharke i kelnerki na poprawiny i wesele
- sale
- zepol- juz na tip top
- projekt zaproszen i jesrt juz zakupiony papier na zaproszenia
Zostalo mi
- noclegi- 13
- ubior
- dekoracje sali
- wydruk zaproszen
i to chyba tyle
Jak na dwa week.to mysle ze duzo zalatwilismy- bo wczesniej wszystko bylo wstepnie..
-
No ja tez chyba już pisałam ale tak mi sie wydaje , że w innym wątku,iż mamy już sale na 7.06.2008, orkistre . Pozostał jeszcze kamerzysta i fotograf ( podpisanie umowy) Jak na początek to najważniejsze załatwione. W tą sobotę jedziemy do księdza zaklepać datę i godzinkę ślubu i tu mam pytanie do Was moje drogie, jak myślicie na którą godzinkę powinien być ślub? Ja tak myślę, że najlepiej jak na 18:00 ale napiszcie mi czy to dobra godzinka?
-
izabell26 jestem pod wrażeniem :) w 2 tygodnie i tyle rzeczy załatwionych :)
-
Agnieszka 1jak dla mnie za późno- ja mam na 17 i już mówili ze późno, podobno najlepiej na 16-17. Faktycznie, ja biore slub w Bazylice i teraz zaklepujac termin to godz.16 juz byla zajeta.Przemysl to, nie wiem czy zdjecia masz przed uroczystoscia- jak my- zeby pozniej gosci nie zostawiac, czy nie.Poza tym wez pod uwage ze dzien bedzie Ci sie strasznie dluzyl, a i tak od rana nie bedziesz spala..?No nie wiem..przemyslalabym to jeszcze, ale w sumie to najwazniejsze zeby Wam pasowalo..
basis- to byly szalone dwa weekendy- najgorzej jak sie robi wesele na odleglosc:-)
spotkania mielismy umawiane co 3 godz, zeby miec wybor, najgorzej mielismy z ksiedzem, bo go wiecznie nie było:-)no ale w koncu duuuzo udalo sie zalatwic-ale bylo to meczace..
-
IZABELL no masz recję z tym ale jeszcze sie dogadamy. Możliwe, że zamówimy godzinkę 17 . Napisze , po tym mweekendzie jak wyszło i na jaką godzonke sie umówiliśmy. Mam nadzieje że ksiądz zgodzi się teraz na ustalanie godziny ???. Możliwe że powie ,że jeszcze jest czas i tylko datę nam zaklepie... wszystko sie okaże po weekendzie.
-
Agnieszka1 jestem tego samego zdania co izabell26 18.00 godz. na ślub to późno pomyśl msza będzie trwać ok godz, czyli już będzie 19.00 zanim dojedziecie na sale, zanim wszyscy goście złożą życzenia, naprawdę przemyśl to jeszcze
-
No fakt dziewczyny, teraz mnie przekonałyście i stwierdzam ,że to by było za późno. 17:00 to najpóźniej. Dzięki za porady
-
Ja np. wziełam sobie godzinę 16, może troszkę wcześnie, ale nie chce mieć po ślubie mszy zwykłej, bo byłam już na wielu ślubach, gdzie babcie i dziadki przychodzili na 18 na msze i nie czekali aż sie ślub skończy tylko siadali sobie w pierwszych ławkach. To w zasadzie najważniejszy powód wyboru godziny.
-
LilithGoth nie wiem co wyjdzie taniej ale może krzesła wystarczy ozdobić, zakryc czymc (materiał). Na mojej sali krzesłła sa niezbyt ciekawe (takie stołówkowe) ale każde "ubrane" jest w jasny materiał i wyglada to naprawde dobrze. Wygodne tez jest bo mialam juz okazje wyprobowac takie rozwiazanie na jakiejs imprezei
-
ja tez myslalam o 17 godzinie na slub ale wsumie to prawda ze potem jest msza zwykla i beda inni ludzie wpadac itp a to mzoe byc kolidujace ::)
-
W sumie powiem Wam, ze ja sie tego nie boję- ślub trwa ok.40 min., poza tym nie iwdzialam jeszcze zeby przypadkowi wierni siadali w pierwszych lawkach podczas uroczystosci- raczej z zachwytem patrzac na mlodych zerkaja z tylnych lawek
-
No ja byłam na 2 ślubach z takim przypadkiem. Na jednym dziadek poszedł usiąść do pierwszej ławki, usiadł po tej stronie po której nie było rodziców. Mój szwagier jednej babci spod tyłka wyciągał kwiaty, bo inaczej by na nich usiadła, a w ławce za mną babcia z dziadkiem się sprzeczała z ludzmi, którzy mieli na łwace położone kwiaty, że oni chcą tu usiąść i koniec (a miejsc było sporo). U mojego kuzyna na ślubie natomiast babcie i dziadki weszli środkiem koscioła i niestety były ławki zastawione kwiatami i szarfami, jedna babcia przeszła pod szarfą i moja mama z ciocią łapały wazony z kwiatami, natomiast dziadek jeden postanowił przejść nad szarfą i sie niefortunnie zaplątał. Wazon się przewrócił.... Może mam pecha do takich przypadków dlatego u siebie zaplanowałam inaczej. Oczywiscie byli na tych mszach ludzie, którzy czekali aż msza sie skończy, ale babcie i dziadki z pierwszych ławek pozostaną w mej pamięci.
-
Ja mam zaklepaną 17, chociaż gdyby nie rodzice >:( to bym sie skłanaiała na 18. Zawsze wolałam jak szłam do kogoś na wesele jak było na póżniejszą godzinke. Czesto sie zdarza ze goście tego dnia pracują i ciężko sie wyrobic... przynajmniej ja zawsze miałam z tym problemy ;)
-
No ja tez sie skusze na 17 , chyba nie ma innej opcji ale zobaczymy co ksiądz powie.
-
My rezerwowalismy wczoraj i ustalilismy zarowno godz.jak i date, teraz tylko 3 m-ce przed slubem mam dostarczyc potrzebne formularze, wiec glowa do gory, damy rade:-
))
-
kkotek na szczęście od 20 października podnieśli o 200zl pieniążki dla stażystów to Ci będzie łatwiej :)
A skad masz taka informacje??
Moze w Twoim miescie wzrosla stawka za staz ???
Spotkalam sie tez z taka sytuacja,ze moja kumpela mieszka na wsi i rowniez byla na stazu i dostawala co m-c 650 zl na reke- to duzo wiecej niz ja i jak sie okazalo dostawala taka kwote gdyz w jej miescie malo osob bylo na stazu i mogli dany fundusz tak rozdzielic,ze wyplaty mieli wieksze!!
Bede Ci bardzo wdzieczna za odpowiedz a ja jutro przedzownie sobie do urzedu pracy i sie dowiem co i jak bo jesli ta informacja by sie sprawdzila to byloby super ;D ale nie ciesze sie zbyt szybko bo u mnie w miescie wszystko jest mozliwe ::)
izabell26 i Agnieszka1 witajcie :hello:
Gratuluje szybkosci w zalatwianiu spraw slubno- weselnych ;D
-
No i juz wsyztko wiem - tak jak mopwilam mnie ta podwzyka nie dotyczy >:(
Zamieszanie wokół wysokości stypendium dla bezrobotnych to wynik nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia (DzU nr 176, poz. 1243). Wynika z niej, że od 26 października (dzień wejścia ustawy w życie) bezrobotnemu, który odbywa staż, przysługuje stypendium w wysokości 140 proc. zasiłku dla bezrobotnych. Hojność ustawodawcy nie dotyczy jednak tych, którym stypendium stażowe przyznano przed tą datą. Tak wynika z przepisów przejściowych do ustawy. Zdaniem Wandy Adach, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Warszawie, to dyskryminacja.
- Za tę samą pracę bezrobotni będą otrzymywali różne wynagrodzenie. Uważam, że to krzywdzące, a zmiana przepisów była nieprzemyślana. Wyższe stypendium powinni dostawać wszyscy bezrobotni bez względu na to, kiedy podjęli staż - tłumaczy Wanda Adach.
Okazuje się jednak, że nie wszystkie urzędy pracy w Polsce podzielają ten pogląd.
- Według mnie dobrze rozwiązano kwestię stypendium dla bezrobotnych. Nie widzę podstaw do tego, aby nowe kryteria dotyczyły osób odbywających staż od sześciu albo ośmiu miesięcy - mówi Małgorzata Pawlak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu.
Podobnie myślą mniejsze urzędy pracy. Przykładowo te w Jarosławiu czy w Ostrołęce cieszą się, że w ogóle podniesiono stypendium dla bezrobotnych. Wiedzą, że nowe przepisy są krzywdzące, ale mają świadomość, że ich budżet jest za mały, aby płacić 140 proc. zasiłku dla bezrobotnych wszystkim stażystom.
Żrodło: rp.pl/praca
No i nici z podwyzki :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :
-
kkotek ciesz się, że w ogóle masz pracę, bo niektórzy szukają i nadaremnie.
Co do godziny ślubu zgadzam się z izą, że niefajnie to wygląda, jak do kościoła wchodzą parafianie nie czekając na koniec mszy ślubu. Ja też wezmę prawdopodobnie godzinę 16.00
-
iza22 faktycznie masz racje - mnie tez na paru slubach strasznie wkurzalo to wchodzenie na msze juz... u jednej z dziewczyn podczas skladania przysiegi 2 baby szly do przodu szurajac tak, ze normalnie mialo sie ochote w nia czyms rzucic!
-
my również mamy zaklepaną godz ślubu 16.00, ja chciałam nawet na 15.00, ale mamy gości przyjezdnych i misiek przekonał mnie, że 16.00 to w sam raz, 17.00 a już wogóle 18.00 to późno troche jak dla nas
-
My też mamy na 16 godzinę ślub bo to jest taka jak dla mnie odpowiednia godzina.18 to późno bardzo-to gdzieś o 20 by się dopiero wesele zaczęło-beznadziejnie tak późno >:(.
-
My bedziemy ślubowac o 15.00 (no chyba że wystapia jakies nieprzewidziane kłopoty) taka godzine mamy zarezerwowana. Slub jest w piatek a polowa gosci z daleka wiec i tak nie dali by rady pojsc do pracy. A dzieki tak wczesnej godzinie msza skonczy sie (mam nadzieje :glupek:) ok 16.00, potem zyczenia i bedzie mozna ruszyc na wesele. Mamy wesele bez poprawin wiec przynajmniej ten jeden wieczor zabawy potrwa ta godzine dluzej. :hopsa:
-
bylam raz na slubie na 13.00... to dopiero bylo wczesnie.... :szczeka:
-
bylam raz na slubie na 13.00... to dopiero bylo wczesnie.... :szczeka:
no w niektórych miejscowościach tak jest. Moja koleżanka miała ślub o 12.00
-
Izabell26 sprawnuie wam to poszlo :) mam wrazenie ze wloke sie na szarym koncu... ;) No nic- widocznie trzeba ostro brac sie do roboty ;D
-
a mnie sie wydaje, że godzina ślubu zależy też od miesiąca,
bo w czerwcu czy lipcu są długie i zazwyczaj upalne dni i 17 czy 18sta nie są złymi godzinami wtedy,
ale np. w kwietniu, we wrześniu czy październiku to lepiej na 16stą, bo wtedy są krótsze dni.
a w zimie to jeszcze lepiej na 15stą :)
-
Masz racje :) dużo zależy od wybranego terminu.....
-
No my właśnie mamy w czerwcu i chyba zdecydujemy sie na 17 labo na 16 ale to jeszcze uzgodnimy z księdzem , bo nie wiem co on powie ???. 7 czerwca już na pewno będą dłuższe dni i myślę ,że te godziny są odpowiednie. A ile mniej więcej może trwać ślub? jak bywałam na ślubach to jakoś nie zwracałam na to uwagi.
-
dużo zależy od udzielajacego ślub ksiedza, od organisty(-tki), ksiedza gloszacego kazanie (to nie zawsze ten sam ktory udziela slubu)Bylam na slubach 45 minytowych, bylam tez niestety na 1,5 godzinnym. Ksiadz tak przeciagal, a wszystkie piesni spiewane byly w o polowe wolniejszym tepie i chyba wszystkie zwrotki.... :/ Trzeba jeszcze brac pod uwage zyczenia skladane czesto pod kosciolem. To tez moze troche potrwac :)
-
standaardowo sama msza slubna trawa od 40-60 minut, ale zdarzają się wyjatki, gdy ksiądz przedłuża kazanie ;)
Zawsze można podpytać wczesniej księdza ile trwa msza - powinien powiedzieć :)
-
A my chyba zdecydujemy się na 16.30. mam nadzieję, że ksiądz się zgodzi bo jeszcze u niego nie byliśmy . jakoś tak nie po drodze ;D też nie raz widziałam babcie wpychające się do ławek. wolę tego uniknąć. długość mszy zależy od księdza. niektórzy potrafią mówić krótko a z sensem a inni gadają długo a i tak nic z tego nie wynika ;D nam ślubu będzie udzielał wujek. i bardzo sie z tego cieszę :D
-
a mnie sie wydaje, że godzina ślubu zależy też od miesiąca,
bo w czerwcu czy lipcu są długie i zazwyczaj upalne dni i 17 czy 18sta nie są złymi godzinami wtedy,
ale np. w kwietniu, we wrześniu czy październiku to lepiej na 16stą, bo wtedy są krótsze dni.
a w zimie to jeszcze lepiej na 15stą :)
Godzina slubu ślubu zalezy też od regionu, w którym PM mieszka. W moich okolicach śluby odbywaja sie w godzinanch 11-15, rzadko kiedy o 16. Stąd też początkowo dziwiłam sie bardzo, ze niektóre pary na forum ślubują o 18, czy nawet o 19.
ale czy pora ma jakieś wieksze znaczenie??
Wazne, ze Pan Młody sie nie spóźni a ksiądz będzie czekał w kosciele o umłionej godiznie. Czego wiecej do szczescia potrzeba?? ;)
-
;D
-
ja slubowalam o 13stej;) i ze wszytkim zdazylam;) Jak na moj region bylo to dosc puzno bo wiekszosc slubow jest o 11
-
ojej, to bardzo wczesnie, nawet nie wiedzialam ze tak wczesnie mozna brac sluby..ale co kraj do obycza, ja sie ciesze ze mam na 17 bo zawsze tak chcialam..a w sierpniu sa dlugie dni
-
kkotek przykro mi bardzo że nie przysługuje Ci "podwyżka" :( a wiedziałam o tym bo właśnie zaczęłam staż.
my ślub planujemy na 16:00. wydaje mi sie, że będzie to najlepsza godz z tego względu, że pobieramy sie w maju. Dzień jest już długi i za późno tez nie jest wiec goście będą mogli wybawić sie :)
grecka 3 tygodnie temu byliśmy na ślubie o godz 12 :-\ wszyscy bardzo szybko pospadali i mało kto wytrzymał do oczepin. Ogólnie zabawa dość długo rozkręcała sie i goście byli niemrawi.
-
kkotek ciesz się, że w ogóle masz pracę, bo niektórzy szukają i nadaremnie.
Ciesze sie i to bardzo ;D
I nigdy na swoja prace zlego slowa nie powiedzialam chociaz jak wiadomo kazda praca ma swoje dobre i zle strony!!
A jesli chodzi o godzine slubu to czemu sie tak wszystkie dziwicie??
My slubujemy o 12 i dla nas jest to NORMALNA godzina :skacza:
baska98 przepraszam za te slowa ale to chyba jacys dziwni byli Ci ludzie ::)
U nas tak jak juz pisalam godz 12 slubowania jest normalna i jakos jeszcze nigdy nie spotkalam sie z tym,ze goscie na weselach, na ktorych bylam nie dotrzymali oczepin bo zasneli ??? ???
Dziwne to troche no ale moze faktycznie na tym weselu tak bylo!!
U nas ja sie z takim cyrkiem jeszcze nigdy nie spotkalam!!
Wesela trwaja zazwyczaj do godz 5- 6 rano a poprawiny zaczynaja sie o godz 14 i wszyscy goscie sa w stanie stawic sie na poprawinach i jeszcze troche poszalec z mlodymi ;D
-
My mamy ślub o 17 i jak poinformowaliśmy wszystkich to były dwie werje odpowiedzi:
1 - :otak wcześnie
2 - :otak późno
Nie ma sie co zastanawiać i tak nikomu się nie dogodzi ;D
-
ja tez sie dziwie ze nie dotrwali do oczepin .. Ja jak wspomnialam slubowalam o 13 i do oczepin WSZYSCY poza 11 latkiem i mlodszymi dotrwali
-
ja tez sie dziwie ze nie dotrwali do oczepin .. Ja jak wspomnialam slubowalam o 13 i do oczepin WSZYSCY poza 11 latkiem i mlodszymi dotrwali
Być moze fakt, ze nie wszyscy dotrwali do oczepin wynikał z tego, ze nie goscie nie byli przyzwyczajeni do ślubów o tak "wczesnej" porze??
My slubujemy o 13 i naszym zdaniem jest ok.
Cieszmy sie swoim dniem, zamaist teraz sie licytować o godzinę ::)
-
tak jest, zgadzam sie, cieszmy sie, a nie licytujmy- jedni wola wczesniej , inni pozniej..
A i tak wszyscy bedziemy szczesliwi
-
Zgadzam się z kobietką i izabelą ;)
Jak tam poszukiwania sukien :?:
-
Sukienka....mnie się podobają wszystkie...a za dwa dni..już nieeee....Niestety!!!!Mam jeszcze sporo czasu...Ja tak mam ..działam pod wpływem impulsu i spontaniczności, "musi" mnie coś zachwycić...tak naprawdę,że jestem pewna wyboru na 1000000000%. ;D ;D ;D ;D
-
Hmmm... w szoku jestem że tak wczesnie bywają śluby a już na pewno na 11 ale różnie bywa w róznych regionach ;Djak na razie w w moim życiu bywałam na ślubach raczej po 15:00. Poszukiwania sukienek?? ???Hmmm.... jak na razie nie rozglądalam się za bardzo ale coś sobie upatrzyłam na stronie wypozyczalni sukienek w Żninie. Pewnie jak znajdę trochę więcej czasu to pochodzę jeszcze po Bydgoszczy żeby sie tylko zorientować co jest. Jeszcze tyle czasu.........
-
Dziewczyny a ja sie właśnie spotkałam z tym z,e ludzie nie dotrwali
Mój W. pochodzi z Wodzisławia Ślaskiego itam równiez sa śluby od 10- 12 góra 13 i jego siostra miała o 11 -dla mnie to było beznadziejne
Rano wszyscy na gwałt cos robili fryzjerki przyszły jak jeszcze było ciemne ok 7 rano bo to był 29.10.
A ja o 24 byłam juz tak nieprzytomna i połowa gosci tez- niektórzy juz nawet powychodzili
o 1 gidz wesele juz sie skonczyło- bo prawie nikogo nie było
Tak samo jak bywałam na weselach jego kuzynek i kuzynów- było tak samo
Dla mnie było to dziwne z,e godz 15 a tu normalnie jasno a ludzie tańczą - jabymsie chyba do tego nie przyzwyczaiła- no i tort kroili ok 15
U nas jest teraz o 15 a w latomiało byc o 16 i dla mnie to godzina optymalna- chociaz u mojego W. wywołała to oburzenia DLACZEGO TAK PÓŹNO
Co kraj to obyczaj jak wiadomo- ale ja bym chyba sie nie przyzwyczaiła do takich godzin
-
A jesli chodzi o godzine slubu to czemu sie tak wszystkie dziwicie??
My slubujemy o 12 i dla nas jest to NORMALNA godzina :skacza:
My też o 12 8)
-
Jak nie lubie dzielić ludzi tak właśnie wychodzi tradycja tutaj śląska...wesele wcześnie przed południem max 13 i wesele trwa krócej niż w zagłębiu, ale za to (we wcześniejszych latach) zawsze były poprawiny i wtedy zaczynały sie równiez około 12-13 od rosołu niedzielnego, i wtedy zabawa zaczynała sie na całego. W zagłębiu wesela sa później troszke jest inne tam podejście.
Ja to będę mieć dylemat ze wzgledu na to że ma przyjezdnych z całej polski i nie tylko chce żeby ceremonia w kosciele odbywała sie około 16.00 i nic w tym nie byłoby dziwnego oprócz tego że właśnie ślubować mamy w kościele gdzie tradycja jest właśnie wczesny ślub, mam nadzieje że ksiądz zgodzi się na małą rewolucję.
-
aj czy goście wytrzymają całą noc na weselu to nie zależy tylko od tego o której godzinie jest ślub. My byliśmy na weselu, gdzie ślub odbył się o godz jak dobrze pamiętam o 15.00 a i tak goście zaczęli wychodzić po 24.00, w tym my wyszliśmy ok 2.00 nawet nie a powodem był zespół.
-
Klucz do całej imprezu jedzenie i muzyka no i jeszcze alkohol ;)
-
My planujemy o 16. Co prawda nie jest to jeszcze dokońca załatwione, ale zapewne będzie tak jak chce.
Przyszli teściowie się dziwili, że tak późno a moi że tak wcześnie czyli jest pośrodku. Do sali dojazd zajmie nam ok 15 min może troszke dłużej. Także myśle że będzie ok.
-
Ja tez właśnie myślę,że najlepszą godzina będzie 16 , no może 17 ale jeszcze zobaczymy. No trzeba jeszcze dodać życzenia po kośćiele i dojazd do lokalu. Na szczęście lokal nie mamy za daleko ale najbardzoj dziwią mnie życzenia po kościele. Bywałyście na takich weselach,że życzneia były składane po kosciele i na sali? Np. ja bywałam na takich slubach,że po kościele ludzie którzy nie są zaproszeni albo sąsiedzi,znajomi życzenia skłądają po mszy a goście zaproszeni na sali.
-
My też mamy godz. 16, już jest to załatwione :)
-
My may 17!!!Też "zaklepane"!!!!
-
a my będziemy zaklepywa godzinę w ten weekend.
A i pojawiła mi się jedyneczka na przodzie licznika :skacza:
Czyli przygotowania czas zacząc.
Za tydzień ustalamy menu
-
A ja mam pytanie do siostrzyczek z Miechowic:
Macie już na oku fryzjera, makijażystkę na ten wielki dzień?
Na naszym osiedlu saloników fryzjerskich jest całe zatrzęsienie, ale jakoś tak nie mam do końca zaufania. Moja siostra się czesała w tym na przeciwko solarium (tego koło domu kultury "Muza"), ja zresztą też na jej ślub byłam tam czesana - wyszło nie najgorzej. Przed swoją studniówką też tam byłam, ale wtedy efekt mi się niezbyt podobał. Makijaż miałam robiony w tym studiu kosmetycznym, co jest zaraz obok tego właśnie fryzjera. Wyszło dobrze, ale bez jakiejś wielkiej rewelacji.
Ale może macie już coś upatrzonego?
-
Dziewczyny mam pytanko czy znacie gdzieś na śląsku sklep gdzie są rożnego rodzaju zaproszenia ślubne-żeby móc jej pooglądać.
-
Dorka już Ci napisałam w dziale sosnowieckim, gdzie jest taki sklep ślubny ale zapomniałam o jeszcze jednym , w Sosnowcu na Kościelnej też jest taki sklep gdzie mają zaproszenia ślubne i inne typu rzeczy związane z tym dniem
-
coś nasz wąteczek zniecierpliwionych mało oblegany jest:( nie ma z kim pogadac
-
coś nasz wąteczek zniecierpliwionych mało oblegany jest:( nie ma z kim pogadac
eeee tam- od razu- mało oblegany. w pracy pewnie są dziewczyny, w szkole ;)
i ta pogoda lekko depresyjna jakaś taka.
ja się dzisiaj źle czuję a w pracy miałam urwanie głowy.
czasem jak patrzę, słucham rodziców to :glowa_w_mur:
-
Aguś-sc dziękuje.
LilithGoth no mało mało ale to chyba dlatego że czasu brak.
-
No hejka... potwierdzam,że pogoda fatalna, typowa jesień, niestety!!!!! No jutro jedziemy do księdza ustaliść z nim datę, tzn. my już ją mamy tylko księdzu trzeba to zakomunikować :P W sobotę po poludniu jedziemy do podpisać umowę z zespołem, tylko tak dla formalności. Znajoma ekipa będzie grać, więc zaliczki nie wpłacamy ;D
Miałam dzisiaj pochodzić po salonach bo miałam wolne ale tak wyszło ,że poszłam po zakupy na obiad i na tym sie skończyło. Nie wiem ale jak jest taka pogoda, to nie mam jakoś ochoty na chodzenie po miescie. Może w przyszłym tygodniu uda mi się trochę zobaczyć :o :o :o
-
Dziewczyny nareszcie piatek :skacza:
Ciesze sie jak glupia bo w mijajacym tygdoniu nie mialam zcasu na nic;( wiecznie cos i nawet nie mialam kiedy porzadnie pobuszowac na forum :mdleje:
Mam tyle do nadrobienia,ze chyba weekendu mi braknie :P
-
;D ;D ;D ;D
-
Bosze jak ja nie lubie w piątek wracac ze szkoły... Normalnie jade 40min a dzis wracałam 1,5godz :boks_4:
Normalnie nie wiem gdzie ci wszyscy ludzie jadą ;) takie korki ze szoook >:(
coś nasz wąteczek zniecierpliwionych mało oblegany jest:( nie ma z kim pogadac
e tam mało, codzień nowe strony dochodzą do nadrabiania :D chociaż dzisiaj faktycznie cichutko było :o
-
może to przez tą pogodę.... jest fatalna, ja tylko marze o gorącej herbacie i ciepłym łóżeczku:)
-
Również dołączam do Waszego grona :) Ślub: 9. 08. 2008r. Na razie mamy zarezerwowaną salę, zespół, księdza i Kościół.
Przed nami wybór fotografa. Pozdrawiam
-
Witaj Rezeda:) No to najważniejsze masz załatwione!!!! Fajnie jak grono forumowiczek powiększa się!!!!
-
rezeda :hello: :hello:
-
rezeda :hello: :hello:
:) witam również :)
-
agatonku w koncu mam zcas zeby odpowiedziec Ci na twoje pytania dot, fryzjea i makijazu ;D
Fryzure robic nam bedzie najprawdopodobniej (bo jeszcze sie zastanawiamy) fryzjerka z salonu kolo mojego bloku!! Nie wiem czy kojarzysz nasz okolice tzn mieszkamy kolo bylej kopalni Miechowice i tam jest przychodnia zaraz obok przystanku no i tam w tym ciagu niskich budynkow (przychodnia, liceum 2 letnie,prawo jazdy, sklep komputerowy no i fryzjer ) jest wlasnie ten salon!!
A malowac nas bedzie zaprzyjazniona kosmetyczka z Helenki (p.Kasia malowala moja sis na wesle w sierpniu i zrobila jej tak cudny makijaz,ze mnie zatkalo jak ja zobaczylam umalowana :szczeka:
Wygladala piorunujaco no i stwierdzilysmy,ze ta kobieta i zadna inna nas umaluje :skacza:
Hihihi a jutro wybieramy sie na salony ;D
W koncu zajrzymy na Powstancow Warszawskich bo widzialam dzisiaj na wystawie nowe suknie wystawione i mi sie baaardzo spodobaly no wiec jedziemy poprzymierzac troszke a takze mamy zamiar dotrzec (jak mierza 2 baby to troche czasu to zajmuje :P ) na Rynek bo tam tez jeszcze nie bylysmy ::)
Ale sie ciesze,ze w koncu mam labe i nie musze nic robic :bieznia: :skacza:
Przed chwila zjadlam 2 golabki, banana no i popijam sobie pyszna herbatke wisniowo-bananowa :kawa:
LABA, LABA, LABA, LABA :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup: :Tuptup:
-
Za literowki bardzo przepraszam : :oops:
-
rezeda :hello:
-
Hejka dziewczyny. co myślicie o tych sukienkach? która najbardziej Wam sie podoba? To jak na razie pierwsze sukienki, które wpadły mi w oko :o. Wiem ,że są na modelce i nie jest to samo jak ja bym była w nie ubrane ale co Wy na to??? ??? ::)
-
No tak ale zapomniałam wkleić sukienki:D ;D ;D
-
rezeda , ślubujemy tego samego dnia.witaj :skacza: :skacza: :skacza:
-
Aguś, straszanie male wyszly zdjecia i niewiele widzę:-(
-
No właśnie i to mnie martwi :-\ :-\ :-\ :-\ Nie wiem co jest nie tak ... no trudno :-[ Przepraszam
-
Buuu a czemu takie małe?? Po tych miniaturkach nie umie stwierdzic która naj ;) Może skopiowałas ze strony miniaturki a nie otwarte duże zdjęcie??
-
oki może coś takiego... ale już większych nie mam niestety:( ale może cos teraz zobaczycie.
-
Ładne a co to za salon?
-
wystarczy kliknąc i się powiekszy :)
-
Wypożyczalnia sukien w Żninie. Wchodziłam jak na razie tylko na ich stronkę ale zamierzam tam pojechać. Słyszałam ,że ten salon cieszy sie dużym zaciekawieniem i ma wyrobiona renomę. Najbardziej podobają mi sie właśnie te.
-
ladniutkie te suknie, a ktora jest Twoja faworytką?
-
W zasadzie wszystkie mi sie podobają ale najbardziej chyba nr 1 i nr 3
-
Agnieszka1 mi się podoba najbardziej na 3!!!!
-
Wiesz DORKA ,że ta trzecia tez najbardziej mi sie podoba i to własnie ona wpadła mi oko jak ja zobaczyłam ;D ;D ;D Dzięki za opinie dziewczyny
-
mi tez ta 3- moje faworytki przedstawiam nizej, z tym ze w bieli
-
i ta
-
Wszystki śliczne ale 1 taka :szczeka: zachwycająca ;D
-
:uscisk:
to moja faworytka, jak zobaczylam, to sie zachwycilam...ach, tylko taka znalezc i to w przyzwoitej cenie...
-
Ja proponuje allegro tam jest wszystko jak nie dzis to jutro :D
Hihi we wrześniu byłam na weselu w elblągu super było, macie troche inne tradycje niz tu u nas ;D
-
u nas w zwiazku jest śmiesznie- ja pochodze z gdanska, ale moja mama ze śląska, a mój narzeczony to kaszub z chojnic. Kultura w jakiej ja sie wychowalam jest nawet bardziej slaska niz kaszubska, a w elblągu mieszkam 3 m-ce, choc podoba mi sie to miasto. Wole wesela slaskie, niz takie tu, tamte maja dla mnie magię,,poza tym na stole są kluski ślaskie i modra kapusta a u nas tu, nie.. A gosci bedziemy mieli pomieszanych, bo mozna podzielic nasze rodziny na 3 czesci- slask, wielkopolska i kaszuby..no i wszystkim nie dogodzisz:-)
-
A ja jak narazie miałam jedną faworytke ale juz mi sie odwidziało i teraz co innego mi sie podoba.
No ale jeszcze nic nie przymierzałam, a to pewnie wszystko zweryfikuje ;D
-
Izabell numer 1 jest niebiański:)
-
to tak po 1 rezeda witaj :hello:, ja też ślubuję 09.08.2008. :skacza:
po 2 Agnieszka1 mnie najbardziej podoba się suknia nr 1
po 3 izabell26 te suknie nie są w moim typie, ale gdybym miała wybierać to zdecydowanie nr 1
-
dzieki dziewczynki,mam zamiar wlasnie poszukac czegos takiego, choc jeszcze nic nie mierzylam, i nie mam jakos narazie weny by chodzic po salonach..poza tym w Elbalgu nie mam jeszcze nikogo bliskiego, kto moglby mi pomoc w wyborze..a moja przyjaciolka moze przyjechac tylko w week.tak wiec narazie bieganie po suknie lezy i czeka na lepszse czasy:-)
-
Ja tez jak na razie nie chodze po salonach, bo nie mam z kim ale na pewno jak juz będe w jakiś o opowiem o relacjach. Może w przyszłym tygodniu jak znajdę czas to wybiore się ale jak na razie sama. Na ten czas szukam w necie.
-
1 super. 3 również niczego sobie :)
Ja osobiście chyba bym jednak wybrała 3, najważniejsze jest jednak jak sie będziesz czuć w sukni jak ja ubierzesz. :)
-
ja tez opowiem jak zaczne ganiac po salonach i tak jak Agnieszka biegam narazie po necie:-)
-
Ach dziewczyny .... już nie mogę sie doczekać tego dnie, w którym będę ubrana w suknie, która bardzo mi sie spodobała!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze tyle trzeba czekać do tego upragnionego dnia :-[
-
izabell26 1,2,3 nie w moim stylu ale są piękne chociaż najbardziej podoba mi się nr 4 ;D
-
Agnieszka1 chyba każda z nas nie może się doczekać tego dnia!!!Ale zleci szybciutko i wtedy bedziemy chciały żeby ta chwila trwała wiecznie :skacza:
-
No na pewno!!!! ja i mój S. nie możemy sie doczekać......... Ach co to będzie za dzień :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
:hello: dla wszystkoch nowych forumek
zaglądam tutaj żadziej jak wiekszość z nas ale myśle, że to dlatego że dopadł nas tzw okres przejściowy. Po gorączce załatwiania sali, księdza, orkiestry itd. tempo trochę zwolniło (chociaż sie nie zatrzymało!), powoli zaczynamy myśleć o sukniach, zaproszeniach... Ale już nie ma takiej presji żeby zdążyć zaklepać wszystko. Taka jest przynajmniej moja teoria ;)
Cieszmy się tym czasem, bo szybko minie i nadejdzie dzień ślubu, który trwa tak krótko. Będzie nam wtedy brakowało wszystkich tych przygotowań :'(
tak mi się melancholijnie zrobiło, chyba przez tą pogodę, zapewne wino które teraz piję też swoje zrobiło :drinkuje:
-
Witam wszystkie nowe forumowiczki
:hello: :hello: :hello:
Troszkę mniej mnie ostatnio na forum, tzn. mniej piszę, ale czytam bardzo uważnie ;D
Pozdrawiam Was dziewczynki w ten brrrrrrrrr zimny i deszczowy wieczór :popija: :przytul:
-
Edzia ma racje...już wszystko załatwione, zaliczki powpłacane i......emocje opadły...Człowiek chce już wszytsko zrobić...a tu... nie ma co...
-
No i wrocilysmy z rajdu ;D
Wew torek ide zamowic suknie- calkiem inna niz dotychczas myslalam (chociaz moja wymarzona mierzylam i zdecydowalam sie ja uszyc) to dzisiaj diametralnie zmienilam zdanie kiedy przymierzylam TĘ :Serduszka:
Oczywiscie jestem na nia zdecydowana ale kiedy patrze na ta wymarzona to mi troszke smutno,ze jej nie bede miala :-[
Owszem mierzylam ja i wiem jak wygladalam ale zdecydowalam sie na szycie u krawcowej i troche sie obawialam,ze jednak nie ebdzie identyczna jak ta o ktorej ciagle snie (widzialam na innym forum dziewczyne,ktora miala ja szyta u kracowej i mi sie nie podobala :/ )!!
Plusem tej dzisiejszej jest to,ze mialam ja na sobie, wiem jak lezy i co bedzie jeszcze miala doszywane bo Pani bardzo byla pomocna i robila wsyztko by mnie zadowolic!! A co najwazniejsze wiem,ze krawcowa z salonu usyzje mi identyczna jak ta,ktora dzisiaj mierzylam ;D
Nio a poza tym sis stwierdzila,ze mam sie nie zastanawiac i ja zamawiac bo wygladalam w niej pieknie :los:
No ale oczywiscie nie bylabym soba i wiecznie musze medzic i pytac sis czy napewno wygladalam korzystynie, czy mi pasowlaa i w takie ropzne :P, ktore by mnie utwierdzily w slusznosci mojej decyzji- chociaz ja doskonale wiem,ze suknia jest sliczna i ze pieknie wygladalam :szczeka: :szczeka:
A to ta moja wymarzona,ktorej jednak nie bede miala:
Bez bolerka
(http://modaslubna.pl/images/foto/2007/605.jpg)
Z bolerkiem
(http://modaslubna.pl/images/foto/2007/605b.jpg)
-
Niestety nie wstawie wikeszych fotek bo na stronce s atakie male a jak chce je powiekszyc to sie rozmazuja :pogrzeb:
Ale jak chcecie ja zobaczyc dokaldnie to wejdzie na stronke Urszuli Mateji i jest ona w kolekcji wlasnej Loretta nr 605 i 605b ;D
-
kkotek ta suknia, która była twoją wymarzoną byłam w tym salonie i ją przymierzałam i moja psiapsióła również i powiem Ci jedno na żywo wygląda całkiem inaczej w tym sensie, że na internecie wygląda o wiele ładniej niż na żywo, a to bolerko to jak szmata wygląda, jak ją zobaczyłam na stronie to też była moją wymarzoną, ale po przymierzeniu zmieniłam zdanie.
-
kkotek ta suknia, która była twoją wymarzoną byłam w tym salonie i ją przymierzałam i moja psiapsióła również i powiem Ci jedno na żywo wygląda całkiem inaczej w tym sensie, że na internecie wygląda o wiele ładniej niż na żywo, a to bolerko to jak szmata wygląda, jak ją zobaczyłam na stronie to też była moją wymarzoną, ale po przymierzeniu zmieniłam zdanie.
Aguś-sc ja ja przymierzylam i bylam baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zadowolona :skacza:
I jak ja ja mierzylam to suknia byla "swiezutka", czysta a bolerko jeszcze z metka ale nie bylo zeszmacone!!
Zreszta miekkosc bolerka wynikala z tego iz w jego sklad wchodzilaJEDYNIE bawelniana koronka, ktora jest mieciutka w dotyku i moze sprawiac wrazenie "szmatki" w odroznieniu od reszty koronek, ktore spotkac mozna w salonach mody slubnej!!
Po przymiarkach uwtierdzilam sie w przekonaniach,ze jest to moja WYMARZONA suknia slubna :Serduszka: Ale jak juz wspomnialam boje sie tego,ze po uszyciu przez inna krawcowa nie bylaby ona rownie piekna ::) dlatego zdecydowowalam sie na inna rowniez dla mnie piekna jak ta ;D
-
kkotek to wklej nam fotkę tej na którą się zdecydowałaś ;D
-
kkotek to wklej nam fotkę tej na którą się zdecydowałaś ;D
adusiaxxx niestety nie mam zdjec :-[
Nie mam ich dlatego,ze moja suknia bedzie zawierala elementy trzech innych tzn z jednej bedzie gorset, z drugiej spodnica ale zaznaczam,ze suknia bedzie jednoczesciowa a z trzeciej bedzie wzieta szelka i wszystko polaczone w jedna- i bedzie to MOJA :Serduszka:
Jak juz bedzie jakis jej zarys tzn z przymiarek a to dopiero gdzies w maju mysle,ze sie zaczna to wkleje ale narazie niestety musicie uzbroic sie w cierpliwosc ;D
-
acha no chyba, że tak, co do samej sukni to ładna, ale miałam całkiem inne wyobrażenie o niej a poza tym może dlatego, że do mnie nie za bardzo pasuje, szkoda, że nie masz zdjęcia tej co będziesz mieć a w internecie nie ma?? ;D
-
ojej kkotek, ja bym chciala zobaczyc Twoja suknie!!!
-
szkoda, że nie masz zdjęcia tej co będziesz mieć a w internecie nie ma??
Aguś-sc juz pisalamz,e moja suknia bedzie polaczeniem 3 innych wiec nie ma jej w necie ::)
kawaii2 no musisz jeszcze zaczekac troszke :P
Wiecie co- obudzilam sie rano i dopadly mnie watpliwosci; czy material z ktorego zostanie uszyta suknia tj tafta gnieciona nie ebdzie wygladala smiesznie tzn jakbym sie wygniotla i nie uprasowala, czy mi sie nie bedzie suknia podnosila tzn dol i czy nie bede wygladala jak beza ::) ::) ::) ::)
Kurczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :'(
Jestem do sukni przekonana ale jednak sie martwie czy bedzie ten dol sukni taki, jaki chce :twisted: :twisted: :twisted: jakos w ogole nie martwie sie gorsetem tzn gora sukni o nia jestem spokojna ale ten nieszczesny dol strasznie maci mi w glowie!! Jak pojde we wtorek do salonu to musze wypytac raz jeszcze ta babeczke o wszystko dokladnie to moze wtedy sie uspokoje ;)
Czemu nagle mam tyle watpliwosci?????????
Czy dziewczynyz mezatki tez tak mialy przed zamowieniem sukni albo juz po?? Martwily sie o to czy to aby napewno ta i czy bedzie taka, jaka chca???
-
kkotek suknia na pewno będzie przepiękna-może uda ci się wkleić jakieś zdjęcie podobne do twojej sukieneczki ;D
-
Dziewczyny co myślicie o tych zaproszeniach zaproponowała mi je mk.mika tylko nie wiem jaki kolor wybrać.
Pierwsze
(http://www.slubnezaproszenia.pl/allegro/zaproszenia/15_ZL.jpg)
Drugie
(http://www.slubnezaproszenia.pl/allegro/zaproszenia/22_SP.jpg)
Trzecie
(http://www.slubnezaproszenia.pl/allegro/zaproszenia/52_N.jpg)
-
Zaproszenia bardzo łądne, te pierwsze najładniejsze wg mnie.
-
kkotek suknia na pewno będzie przepiękna-może uda ci się wkleić jakieś zdjęcie podobne do twojej sukieneczki ;D
No niestety nie :-\
Szukalam juz w necie podobnych ale poki co nie znalazlam ani jednej ::)
-
Dorka_9 bardzi ładne te zaproszenia, inne niż wszystkie
mi isobiście podobają sie te drugie
Myślę jednak, że powinnaś wybrać te, które będą pasowały do ogólnej kolorystyki wesela. Jeśli Twoja suknia będzie ecru, to wybierz te ze złotymi elementami, a jeśli biała, to te srebrne. Najlepiej też żeby współgrały z kolorem i stylem winietek, zawieszek itd. Bo moim zadaniem zaproszenia powinny nawiązywać do całego "stylu" wesela.
To moja skromna opinia ;)
-
piekne zaproszenia- dla mnie nr 1 wygrywa :skacza:
czytam o waszych poszukiwaniach sukien i lapie dola- ja narazie tylko przegladam net- po salonach jeszcze nie chodze..i coraz bardziej czuje oddech goniacego mnie czasu- tym bardziej ze ja bede szyla i w salonach musze tylko posprawdzac jak mi bedzie w konkretnym wzorze... ??? ??? ???
-
Witam was wszytkie kochane forumki. Nie było mnie w tym wątku ale z kilkoma dzieczętami znay sie z mojego i ich odliczanek.
Kkotku nic się nie martw suknia napewno będzie piękna. A na mojej sukni materiał nie bedzie idealnie prosty.
-
Wiecie co zastanawiam się czy w związku z tym, że przyszły rok jest przestępny to nasze liczniki nie oszukują :?: Wydaje mi się, że w soboty powinny mijać pełne tygodnie ???
-
Katarzyna_84 mój nie oszukuje, mi w soboty wyskakują pełne tygodnie. Moze zmień licznik na jakiś z innego serwisu i będzie dobrze wtedy:)
-
Faktycznie.. masz rację, chyba tak zrobię. ;)
-
Katarzyna ale my mamy z jednego serwisu licznik, to dziwna sprawa. a może coś zle wpisałaś.
-
Właśnie się przed chwilą zorientowała, że to ta sama stronka.... napewno dobrze wpsiałam, dziwne...
-
Dziwna sprawa z tym suwaczkiem.
Sprawdzałam włąsnie z ta twoja data i tak generuje ze 3 tygodnie a na moja dobrze, wiec nie wiem o co chodzi.
-
Moj mi pokazuje,ze do slubu pozostalo 10 m-cy i 1 dzien a tak naparwde jest jeszcze 10 m-cy i 2 dni :P
Lece zmienic suwaczek ;)
-
kkotek bo te godziny sa tym drugim dniem.
-
kkotek bo te godziny sa tym drugim dniem.
W sumie niech sobie liczy jak tam chce ;D
Pare godzin w ta czy w tamta :P
A tak szczerze mowiac bardziej podoba mi sie ten co mam od zawsze i nie chce innego- juz sie do niego przyzwyczailam i tak mi z nim dobrze :skacza:
-
Dziewczyny, suwaczki suwaczkami- najwązniejsze, ze my same wiemy za ile będziemy najszczęśliwszymi kobietami świata :cancan:
Wydaje mi się, że niektóre suwaczki liczą do pt przed ślubem a potem juz będzie informacja- dziś dzień naszego slubu czy jakis taki tekst.
-
dziewczyny, a jak wstawic taki suwaczek?
-
aaa, i zaproszeni dorka_9 nr jeden najłądniejsze- oczywiscie moim zdaniem. Ta złota wstązka pasuje najlepiej do bawry kartki.
Tez w dobie fiołą na punkcie zaproszeń zawisiliśmy na nich oko ;)
-
Dorka_9 zaproszenia nr 1 są najładniejsze zdecydowanie :tak_2:
-
Dziewczyny a ja mam pytanie związane z zapraszaniem na poprawiny.Będziemy mieli sporo ludzi, których chcielibyśmy zaprosić tylko na poprawiny. i nie wiem jak rozwiązać problem ich zaporszenia. czy powinniśmy im wręczyć zaproszenia ze specjalnym wierszykiem zapraszającym tylko na poprawiny czy tylko zaprosić ustnie? nie chciałabym żeby ktoś był urażony ale jednak chciałabym żeby każdy odczuł, że jest dla nas ważnym gościem.i jeśli specjalne zaproszenia to ile przed ślubem je wręczyć? bo chyba nie muszą być tak wcześnie jak zaproszenia na wesele? jak myślicie? ma ktoś taki sam problem? ale to zakreciłam. mam nadzieję, że sie połapiecie :D
-
Dorka_9 mi tez podoba sie najbardziej zaproszenie pierwsze :)
-
Dzięki dziewczyny :skacza:
Mam jeszcze pytanie czy na zaproszeniu powinno pisać coś na temat poprawin?
My zapraszamy wszystkich gości na poprawiny więc nie wiem czy przy zapraszaniu gości ich powiadomić o tym w sumie nas zespół pod koniec wesela zaprosi wszystkich gości na poprawiny w naszym imieniu.
-
Dorka_9 jak dla mnie też zaproszenia nr 1
-
dorka - bardzo fajne te zaproszenia, mozna chyba je wykonac samemu niedrogo. I podoba mi sie zdjecie pary na nich. jesli chodzi o kolor to juz wedlug gustu. Mnie sie wszystkie podobaja :)
-
Co do paprawin to najlepiej uprzedzać o tym ustnie podczas wręczania zaproszeń, nie spotkałam się nigdy z inna formą, a wydaje mi się ta odpowiednia.
-
a co jeśli chce się kogoś zaprosić tylko na poprawiny?
-
wtedy wysrtarczy chyba ustnie zaprosic, nie spotkalam sie zeby na poprawiny zapraszalo sie "na pismie" wreczajac specjalne zaproszenie..
-
Beacia wydaje mi sie,ze mozecie wreczyc tym osobom,ktore zapraszacie tylko poprawiny jakies ladne zaproszenie wlasnie na ten drugi dzien- uwazam,ze napewno bedzie im wtedy bardzo milo,ze pomysleliscie o nich i tak ladnie i z gestem ich zaprosiliscie ;D
-
Ja myślałam żeby wręczyć pisemne zaproszenia. tylko nie wiem kiedy to zrobić. bo zaproszenia na wesele to z pewnym wyprzedzeniem a na poprawiny? tydzień, dwa tygodnie przed? specjalnego wierszyka tez nigdzie nie mogę znaleźć. coś nie mam pomysłu na te poprawiny. na razie wiemy że chcemy zaprosić tych którzy nie będą na weselu. i to tyle ;D
-
Dziewczyny, a co myslicie o tych? jestem niska, ale proporcjonalna wiec moze nie bedzie mi w takich źle? one tak bardzo mi sie podobają...
-
Dziewczynki bardzo wam dziekuje za pomoc.
kawaii2 wiem że te zaproszenia można zrobić samemu ale one kosztują 2.05 zl razem z personalizacją gości więc jak dla mnie to bardzo tanio a na robienie zaproszeń to potrzeba czasu a z nim to u mnie krucho.
-
i ta, moja faworytka to ta 2 ...
-
izabell26 trzecia jest po prostu cudowna-jaka to kolekcja?
-
izabell26 ta 2 jest cudna,jak sie niej bedziesz dobrze czula to ja bym na twoim miejscu brala ja ;D
-
izabell26 - mnie sie wszystkie 3 podobaja :)
a gdzie zamawiasz te zaproszenia dorka_9 ?
-
nie mam pojecia jaka to kolekcja, bo znalazlam ja na naszym forum, w dziale sprzedam..a ze ja i tak bede szyla, to tylko ogladam modele, pozniej w salonach poszukam czegos podobnego co bede mogla przymierzyc, by sprawdzic jak wygladam i maszeruje do krawcowej
-
kawaii2 na allegro będę je zamawiać.One kosztują 1,69 i pisałam meila do tego gościa co je sprzedaje i razem z personalizacją gości wychodzi 2,04 więc to jest taniutko.
-
:hello: formułki
Przerwa 7 miesięcy jednak robi swoje, nowy wystrój strony, tyle zmian. Ale już wracam do Was i mam nadzieje, że już zostanę na dłużej :skacza:
-
izabell26 mnie się podoba ta 2 nie ma co jest boska ;D
-
izabell26 mi tez sie 2 najbardziej podoba :)
-
Parę dni mnie nie było i tyle stron do nadrabiania ;D
kkotku dzięki za info odnośnie fryzjera i makijażu. Fajnie, że zamówiłaś już sukienkę. A tren będzie? Nie martw się na zapas, myślę że większość dziewczyn ma wątpliwości odnośnie wyboru sukienki. Na pewno wszystko będzie pięknie wyglądać 8)
-
mam pytanie: czy któraś z Was widziała już nowe kolekcje sukien ślubnych 2008 w sieci?
-
wejdź sobie na stronę madonny i tam jest już sporo sukienek z nowej kolekcji z Pronovias, San Patrick, La Sposa, Atelier Diagonal, W1, Herve, Alexis Mariage
-
baska98 dziękuje ślicznie za pomoc :skacza:
Ale mimo dobrych chęci nie znalazłam tam mojego modelu :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Chodzi mi o MR Paris- tak mi kobieta zapisała model w Impresji w Rzeszowie
-
OD DZISIAJ TYLKO 8 MIESIĘCY MAMY DO NASZEGO DNIA:)
A JA DALEJ STOJE W MIEJSCU:(
-
kkotku dzięki za info odnośnie fryzjera i makijażu. Fajnie, że zamówiłaś już sukienkę. A tren będzie? Nie martw się na zapas, myślę że większość dziewczyn ma wątpliwości odnośnie wyboru sukienki. Na pewno wszystko będzie pięknie wyglądać 8)
agatonku tren musi byc- obowiazkowo :skacza:
-
kkotku dzięki za info odnośnie fryzjera i makijażu. Fajnie, że zamówiłaś już sukienkę. A tren będzie? Nie martw się na zapas, myślę że większość dziewczyn ma wątpliwości odnośnie wyboru sukienki. Na pewno wszystko będzie pięknie wyglądać 8)
agatonku tren musi byc- obowiazkowo :skacza:
no 8)
-
Też chce tren :) Skoro ma byc slubnie to bedzie ślubnie :hopsa:
-
Ja tez chcę mieć tren w sukni ślubnej- jak szalec to szalec O0
-
No właśnie :) W końcu raz się żyje :)
-
Czyli tylko ja nie chcę trenu? :drapanie:
-
Każdy sam przecież wybiera jak chce wygladac na slubie :) Z trenem czy bez
KAŻDA
z Nas i tak bedzie NAJPIEKNIEJSZA
Panna Młoda :) i nie ma innej opcji... :skacza:
-
Beacia ja też nie chce trenu. Jakoś mi sie to tak strasznie nie podoba, tzn podoba mi sie u kogos ale siebie nie widze w sukni z trenem ;D
-
Moim zdaniem tren jest bardzo niepraktyczny dlatego go sobie odpuszczam. u kogoś faktycznie ładnie wygląda ;D
-
ja też nie chce mieć trenu ::)
-
ja chcialabym tren, to moze byc jedyna okazja zeby taaak wygladac..dlatego tez bede miala diadem i od spodu doczepiany welon..chce wygladac jak ksiezniczka:-)
-
A ja bardzo chcę mieć tren, najlepiej jakby był odpinany a jak nie to trudno, ale treny baaaaardzo mi się podobają.
-
dziewczyny, a w tej bazylice bierzymy slub
-
to fara
-
takze bardzo ladna.Nam kosciol odnawiaja wiec bedzie tez ladny na nasz slub z zewnatrz ...nareszcie
-
Moim zdaniem tren jest bardzo niepraktyczny dlatego go sobie odpuszczam.
Mam takie samo zdanie i to przeważyło nad wyglądem ;)
-
Ja będę mieć trenik, ale nie długaśny, żeby za bardzo nie przeszkadzał iżeby się kaczy kuper nie robił :los:
-
ja tezz nie chce kaczego kupra- kaczym kuprom mowie stanowcze nie
wyobrazasz sobie krasanbala z kaczym kuprem? :skacza:
-
A ja będe miała tren :P chociaż pewnie jak przymierze sukienke z trenem to mi sie odechce ;D
Dzisiaj na moim licznkiu pojawiła się 7 ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D chyba nie muche mówic jak mnie ucieszyła ;D
-
a ja będę chciała mieć krotki tren, bo jak jest odpowidnia suknia to podpięty też pięknie wygląda,
ale za to nie chcę diademów i tego typu ozdób.
-
Diadem fuuuuuuu u mnie nawet welon fuuuuuuuuuuuu
-
Diademu też nie chcę - wyglądałabym w nim po prostu śmiesznie. Co do welonu to jeszcze nie zdecydowałam, ale jak będzie to na pewno długi i wpięty od góry. Marzy mi się lekka, jednoczęściowa, koronkowa suknia z krótkim trenem, myślę że nawet upięty nie będzie źle wyglądał.
-
No ja sama nie wiem czy będę chciała mieć welon, diadem ... hmmmm ciekawe jak bym wyglądała? Ja mam mały problem , bo mam krótkie włosy i nie wiem czy da się jakiś welon wpiąć w moje włosy, ale jak by nie dało rady to nawet i dobrze , bo nie bardzo podobają mi sie welony. Nie bardzo bym chciała zapuszczać włosy, bo dobrze czuję się w krótkich. Muszę poszukać fryzurek na krótkich włosach.
-
Agnieszka1 a myślałaś o kapeluszu?
-
szczerze to nie myślałam o tym, nawet nie wiem jak bym mogła w tym wygladać. A Ty myślałaś?
-
Agnieszka1 - to tak samo jak ja chcesz mieć krótkie włosy. Ja bardzo żle sę czuje w długich poza tym wiem że śa niekorzystne dla mnie. Dlatego nie zapuszczam i nie wiem czy będe mieć welon, napewno jakieś kwiaty prawdopodobnie kilka drobnych, ja w dodatku nosze jeszcze okulary,więc zupełnie nie wiem co i jak, jak zaczne przymierzać sukienki wtedy zobacze co z welonem, chociaż bardziej nastawiam sie na to że nie chce. Kapelusz lub jakis toczek nie wiem zobacze jaka suknie wybiore.
-
oooo jest ktoś kto ma tez krótkie włosy ;D ;D ;D No właśnie zależy od tego co będzie do mnie pasować..... Jak już będę przymierzac to zobaczymy co do mnie przykleić ;D ;D ;D ;D
-
Agnieszka1 ja o kapeluszu nie myślałam, bo zawsze chciałam mieć welon ale byłam ostatnio u mojej koleżanki, która miała kapelusz i wyglądała świetnie.
-
A ja tam bym najchętniej wszystko miała na sobie ( stroik we włosach, diadem, kapelusz i welon) ;D ;D ;D
Ale jak na razie przeważa długi welon wpięty od doł.
W kapeluszu mi nie za specjalnie, przymierzałam ostatnio u mojej koleżanki :D
A jesli chodzi o podpięcie trenu to podobało mi sie jak to miała zrobione Bernadetka, ale tren miała dosyc krótki. Pewnie długi by sie tak nie dał podpiąc.
-
oooo jest ktoś kto ma tez krótkie włosy ;D ;D ;D
też dołączam do tych krótkowłosych ;) a co więcej to krótkowłosa okularnica ze mnie, która na ten dzień NIE zamierza zamienić okularów na szkła kontaktowe :D
-
Dziewczyny dziś byłam w kancelarii u księdza.W psiał nas w kalendarz na godzinę 16 ;D
Trochę to dziwnie wyglądało-czekaliśmy pod drzwiami w kancelarii bo była jakaś babka-nagle wychodzi jakiś facet w ubraniu roboczym i pyta nas się w jakiej sprawie przyszliśmy ??? Byliśmy trochę zmieszani bo nie wiedzieliśmy czy to ksiądz był czy nie.Ja go wcześniej nigdy nie widziałam.Ale najważniejsze ze jesteśmy zapisani i poinformowani o wszytskim co mamy przynieść itd.
-
ja wam powiem, ze nie lubie kwiatkow we wlosach..a po odpieciu welonu nie chce miec "golej" glowy, stad bedzie tez diadem- zreszta ja uwielbiam diademy..w koncu kazda z nas ma cos z ksiezniczki:-)
-
milego ogladania, mam andzieje ze rozbawi was to rownie mocno jak mnie :skacza:
http://www.smog.pl/wideo/978/slubne_wypadki/
http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/1425/zdjecie_slubne/
http://www.smog.pl/wideo/5715/labadz_zaatakowal_panne_mloda/
http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/6035/dowcipny_pan_mlody/
http://www.wrzuta.pl/film/ez14x9CALj
http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/2424/panna_mloda/
http://www.smog.pl/wideo/11182/malzenstwo_dla_pieniedzy/
-
Super Dorka, nas zapisal w zeszlym tyg.na 17 a teraz w piatek jade do mojej parafii by zalatwic dokumenty
-
I ja też mam krótkie (bardzo) włosy, nie zamierzam jakoś zapuszczać, a do tego okulary, które będę miała na ślubie, bo lepiej widzę i nie przeszkadzają mi jakoś one :P
-
ewelinkas mnie tez strasznie ucieszyła ta 7 na początku mojego liocznika- wkoncu jestesmy coraz blizej...a co do trenu to ja bym chciala na szczęscie mozna go zawsze podpiąć albo odpiąc zalezy jaki model sukni:)
-
Dzieczęta a mnie już nie długo ucieszy 5 na przodzie:)
Co do trenu to ja też nie będę mieć ponieważ nie podoba mi sie podpięty a poza tym w USC nie ma gdzie rozkładać tej ozdoby.
-
Witam we wtorkowy wieczor ;D
Oswiadczam,ze dzisiaj popoludniu zaliczkowalam moja suknie slubna :skacza:
Ta o ktorej pisalam pare stron wczesniej- ta z gniecionej tafty :brawo_2:
Zaliczka wplacona, umwoa podpisana i termin pierwszej przymiarki tzn 1 mierzenia to poczatek lipca ;D
Smiac mi sie chce jak przypominam sobie sytuacje kiedy jak targowalam sie z babeczka o cene sukni :P
Wyliczyla mi jej wartosc na 2000 zl + 150 zl bolerko= 2150 zl :o
A ja uhandlowalam 150 zl czyli za suknie z bolerkiem zaplace 2000 zl :skacza:
Sis powiedziala,ze juz nigdzie ze mna nie pojdzie bo wszedzie sie musze targowac i sie mnie wstydzi ::)
Ale przeciez babeczka powiedziala,ze rabat bedzie- wiec jest :hopsa: :hopsa: :hopsa: :hopsa:
Acha i jak sie dzisiaj okazalo jednak nie bede miala trenu :mdleje:
Zaluje i to bardzo ale pani powiedziala,ze do tego kroju sukni nie bedzie on pasowal wiec jej zaufalam (bo w koncu bardziej sie na tym znac :mrgreen: ) i powiedzialam,ze jesli nie bedzie za fajnie to wygladalo to niech go nie bedzie :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
A i jesli chodzi o diadem to ja go nie bede miala- nie pasuje mi i tyle- zreszta tez mi sie jakos nie widzi u mnie diadem :pogrzeb:
-
kkotek super:)
Gratuluję wyboru, no i czekam na twoje odliczanko, tam będziemy mogły wszytko na bierząco analizować:)
-
Aaaaaaaaaaa i chcialam dodac,ze sposorem najblizszego miesiaca jest liczba 9 :cancan:
-
kkotek super, że suknia już wybrana na tip, top ;D
Ja już się nie mogę doczekać, kiedy się na swoją zdecyduję :drapanie:
Muszę się wziąć za siebie i w końcu pójść ją przymierzyć, ale jakoś tak się zebrać nie mogę :ziew:
-
adusiaxxx też nie mogę sie zebrać. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu pochodzę z koleżankami.
-
kkotek gratuluje zaliczkowania sukni. mam nadzieję, że wszystkie Twoje wątpliwości odeszły już w siną dal. na pewno dokonałaś dobrego wyboru :)
-
Pierwszy maraton po salonach z sukienkami mam za sobą i powiem Wam, że jestem bardziej zdezorientowana niż przed.... :mdleje: :mdleje:
Musze chyba jeszcze raz pojechać do Rzeszowa by upewnić się w swoim wyborze... bo do końca nie jestem przekonana .......
-
spokojnie vonka, masz jeszcze czas :)
ja też po jednym maratonie sprzed miesiąca jestem i teraz wiem, że napewno coś wybiorę bez problemu, bo w wielu sukniach dobrze sie czułam
tylko czekam aż mnie coś tak użeknie ze powiem TA i żadna inna
za tydzień wybieram sie do nastepnych kilku salonów :D
-
No hejka Dziewczyny. W ten weekend byliśmy u księdza zaklepać datę i godzinę i datę w kościele. W mojej parafi mamy bardzo fajnego księdza. Zapisała nas w swoim kalendarzu , wiec już następne załatwione..... Mając zaświadczenia o ukończeniu kursu w szkole nie musimy robić kursu . Powiedział nam co mamy przynieść i kiedy i to chyba na tyle. Byliśmy jeszcze u chłopaka z naszego zespołu. Dał nam płytę z ich wykonaniem. Zaliczki nie chcieli, jak powiedział że pieniądze dopiero chce po robocie:) u Kamerzysty również byliśmy, podpisalismy umowę.
-
no to przygotowania ida naprzod :)
-
całą parą ida...ehh a kiedy tak u mnie będzie ;)
-
No to w zasadzie to co najważniejsze jest juz załatwione i bądź co bądź musiało być załatwione:) jak mielismy isc do ksiedza wydawało mi się że jest to jeszcze za wcześnie ale jak nam ksiądz powiedział że juz są zapisay na sierpień i wrzesień to zminieniłam zdaniem. Lepiej wcześniej niż później mieć problem z godziną.
-
Lepiej wcześniej niż później mieć problem z godziną.
Zgadzam się z Tobą, ale u mnie w kościele zapisy są dopiero od grudnia... a tak bardzo chciałabym mieć ten kościoł już za sobą :mdleje:
-
No fakt kościół jest ważny ale jeszcze troche i bedziesz mieć załtwione:) pozdrawiam
-
kkotek super, że masz już wybraną tę jedną jedyną i żadnej innej ;) ;D
-
ja na szczęście problemów z kościołem nie mam, bo ksiądz znajomy, nawet nauki nam odpuścił :Swiety: z datą i godziną się nie śpiesze bo mamy u niego pierwszeństwo,a kościół raczej nie oblegany :)
kkotek zazdroszczę Ci, że masz problem z suknią z głowy (ale to taki przyjemny problem :hahahaha:)
ja wybieram się w przyszłym tygodniu na pierwsze poszukiwania. idziemy z koleżanką, która ma ślub dwa tygodnie przede mną. Biedna myslała, że to za wsześnie, że wystarczy 2-3 m-ce przed :mdleje:. No ale ją uświadomiłam ;)
A co do dziewczyn, które mają krótkie włosy, to może w waszym przypadku sprawdzi się właśnie diadem albo taki wianuszek z welonem?
Ja też kiedyś przez dłuższy czas miałam krótkie włoski, ale jak zakiełkowała we mnie myśl, że kiedyś wyjdę za mąż (to jakieś 5 lat temu było hehe), to zaczęłam zapuszczać. Teraz są prawie do pasa i marzę, że zaraz po ślubie obetnę ;D może nie aż tak krótko ale do ramion.
-
moja kuzynka rok temu na slubie miala krotkie wlosy i miala normalnie welon,poprostu byl wpinany z tylu glowy takim grzebyczkiem i fajnie to wygladalo wiec sie da :)
-
Ja też byłam u kuzynki na weselu i miała włoski ścięte jak by to określić "na chłopaka" (przepraszam za wyrażenie)i nie miała welonu i nie wyglądało to złe. :D
-
Aduś no chyba ja się za Ciebie wezmę na rajd po salonach, co powiesz na piątek :?:
kkotek super, że kieca zamówiona, ja też zawsze się targuję ;) uważam, że to nie powód do wstydu.
-
kkotek super, że kieca zamówiona, ja też zawsze się targuję ;) uważam, że to nie powód do wstydu.
dziekuje dziewczyny ;D
Przy kazdej okazji staram sie targowac i sie tego nie wstydze bo zawsze sie jakas wieksza sumka uzbiera a tutaj akurat 150 zl uhandlowalam wiec tak jakbym miala bolerko gratis :P
-
Nawet jak się mniejsze sumy targuje to też warto.. zawsze na jakaś pierdołę jest ;D ;D ;D
Niektórzy nawet w medii się targują i to skutecznie. A przy większych sumach czasem łatwiej coś "urwać".
-
Dziewczyny mam pytanko czy wiecie z jakiej firmy ,kolekcji są sukienki z Salonu na Okrzei w Dąbrowie Górniczej?
-
Dziewczyny mam pytanko czy wiecie z jakiej firmy ,kolekcji są sukienki z Salonu na Okrzei w Dąbrowie Górniczej?
Nie wiem, czy to jakaś znana firma raczej wątpię, gdzieś z pracowni zamawiają i tyle.
-
Dorka najlepiej jest się zapytać tych kobitek z salonu, napewno Ci powiedzą
-
ja nie umiem sie targowac i zaluje..moze dacie kilka rad jak skutecznie sie targowac?
-
Poprostu trzeba się pytac ile będzie z tej kwoty taniej, albo upominac sie o dodatki. Jak nie chce nic opócić to niech dołoży welon, rekawiczki itp.
-
Co do targowania to moja mama wstydzi sie ze mną chodzić po sklepach bo ja ponoć o wszystko się targuje :-\
-
Myślę, że podstawa "targowania się" jest asertywnośc, pewność siebie oraz przekonanie o słusznosci tego, co się zamierza.
Mnie niestety sama mysl o "targowaniu się" lekko przeraża- w przeciwieństwei do mojej sis ;) Serio, czasem to az mi głupio, jak słysze te jej teksty w stylu... a nie da sie cos taniej?? mam ograniczony budżet itp ::)
Fakt, satysfakcja jest wielka jak sie juz zuda coś wymłucic, ale samo działanie ejst dla mnie takie no.... :-\
Tym bardziej podziwiam tych, co potrafią i robią to skutecznie :brawo_2:
a zaraz przyjdzie sis i mnie zlinczuje
-
Hmm z pewnością siebie to u mnie średnio, choć jakoś niedawno utargowałam chyba 15 zł ab statywie do aparatu w sklepie Canona, gdzieś widziałam taniej, mam tyle gotówki przy sobie a karta w domu została ;)
-
Otóż to ;D Ja też się lubię czasem potargować, nauczyłam się tego na wczasach, :cool: tam się nie dało nie targować, ceny podawali z kosmosu, a jak ktoś kupował w cenie jaką mu podali traktowali go z pogardą, arabski naród jest bardzo dziwny, ale na korzyść dla nas ;D
Kasiu, wiesz, że o tym pomyślałam ;D Pewnie, że się z Tobą wybiorę, zawsze to raźniej, a z moją świadkową to ciężko się umówić na rajd, bo też pracuje ,a mnie czas goni, niestety. Piątek pasuje :ban: :los:
Dorka powiem Ci tak, ja się kiedyś dowiadywałam i wiem, że mają tam firmę MS MODA, Izabell i Antra i chyba jeszcze Margarett, ale tego nie jestem pewna.
Buziaczki :-*
-
Kasiu, daj znać o której by Ci pasowało ;D
-
ja przyznam się wogóle nie potrafię się targować, nie mam do tego "smykałki", a ta umiejętność bardzo by się przydała :)
chociaż dzisiaj dostałam rabat przy zakupie płaszcza :taktak: ale raczej żadnego mojego udziału w tym nie było
-
kkotek gratuluje decyzji !!!
Tez sie nie umie targowac a za to mój R. robi to świetnie!
-
adusiaxxx dziękuje :przytul:
-
nie ma za co ;D
-
kobietko moja sis ukochana :P ja i lincz :mdleje: Co ty tu wygadujesz :D
Targowalam sie bo lubie a poza tym zawsze trzeba sprobowac ;D
Jesli chodzi o kilka rad dot. targowania sie to:
-wczoraj w salonie pani bardzo ladnie rozrysowala suknie, spisala co, gdzie i jak (no musialam dac jej czas zeby sie kobieta wykazala :P ) i jak juz wszystko bylo gotowe doszlysmy do ceny ;)
No wiec mowie jej,ze mam nadzieje iz cena bedzie satysfakcjonujaca dla obu stron :P
No i zaczela mi wyliczac i powiedziala,ze za suknie 2000 zl a ja :o i zaczelam akcje :blant:
Ze moze cos taniej, ze mowila o rabacie i gratisie a ja nie chce gratisu tylko podwojny rabat :skacza:
No weic pani stwierdzila,ze musi skontaktowac sie z szefowa- zadzownila i slysze w telefonie,ze szefowa podala ta sama cene co kobita- za suknie 2000 zl za bolerko 150 zl no wiec ja znowu :o I stwierdzilam, w duchu,ze musze zaczac dzialac bo troche mnie za duzo wyliczyla ::)
Zrobilam minke ala kot ze Shreka :brewki: i mowie,ze moze cos taniej, ze mam ograniczony budzet, ze planowalam wydac 2000 zl juz na suknie z bolerkiem i znowu wspomnialam o rabacie i gratisie i ze wole podwojny rabat niz gratisa :P ciagle ladnie sie przy tym usmiechajac powiedzialam,ze przeciez mnie zalezy na sukni a jej na klientce ;D
Po czym pani stwierdzila,ze 1900 zl za suknie to ja znowu,ze moze jednak 1850 zl a za bolerko 150 zl wiec razem bedzie 2000 zl i obie strony beda zadowolone :los:
Pani byla twarda i nie ugieta ale ja bylam bardziej stanowcza no wiec kobita skapitulowala i w koncu padla ostateczna cene- 1850 zl za suknie a za bolerko 150 zl wiec razem 2000 zl :skacza:
No i wyszlo na moje :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy: :Najlepszy:
Zaczekalam az pani wpisze kwote na rachunek i umowe, spisze wszystko co trzeba, da pieczatke :hopsa:
Po tym wszystkim ladnie podziekowalam i powiedzialam,ze z czystym sumieniem bede polecala ten salon innym przyszlym pannom mlodym :blant:
Takze widzicie stanelo na moim i ciesze sie z tego niezmiernie :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Dziewczyny, to wy jesteście siostrami, bo się pogubiłam :drapanie:
-
Dziewczyny, to wy jesteście siostrami, bo się pogubiłam :drapanie:
A to Ci niespodzianka :D Hihihi
Ten "sekret" wydal sie juz gdzies 3 tygodnie temu :P
-
ha adusiaxxx trzeba odwiedzać mój wątek, żeby dowiadywać się wszystkich ciekawostek... (te co odwiedzają to wiedzą o co mi chodzi...)
-
kkotek - no to ładnie panie załatwiłaś ;)
Ale tak jest, to targowanie to czasem droga do sukcesu :P
-
ha adusiaxxx trzeba odwiedzać mój wątek, żeby dowiadywać się wszystkich ciekawostek... (te co odwiedzają to wiedzą o co mi chodzi...)
Iza jeszcze ktos sobie pomysli,ze dzieki tym "naszym" tajnym informacjom zwiekszamy Ci liczbe podczytywaczek :P Hihihi ŻAERTOWAŁAM ;D
kawaii2 dobrze mowisz :piwo_2:
-
Kurcze, nie wiedziałam :glupek:
Iza obiecuje częściej zaglądać :Swiety:
-
Dziewczyny trzeba miec do tego troche inne podejscie - nie targujecie sie - sa to po prostu negocjacje.
Wazne w jakim stylu jest to robione - bo na pewno "nie mam tyle" albo "tak drogo za taki.... " srednio dziala... druga strona musi myslec, ze cos z tego tez bedzie miala - niekoniecznie w sposob wymierny...
W kontaktach biznesowych firmy nigdy nie zgadzaja sie tak od razu na pierwsza oferte i wszyscy maja tego swiadomosc, ze obie strony beda negocjowac - w coraz wiekszym stopniu jest to tez stosowane w sprzedazy/kontaktach detalicznych.
Wiekszosc sklepow, a na pewno sieci itp ma pewien margines mozliwosci budowania odpowiedniego systemu lojalnosciowego u klientow (szukajcie tylko zawsze osob decyzyjnych).
-
rajdowka dobrze mówisz :)
a z tymi siostrami, to ja jestem w szoku ??? też mi to umknęło, ale super :D
-
Dziewczyny u mnie zostało jeszcze mniej niż 5 miesięcy :boje_sie: A ja jeszcze kiecy nie mam :glupek:
-
adusiaxxx bez paniki :Olaboga: napewno ta Twoja wymarzona gdzieś na Ciebie czeka
Słyszałaś o Pannie Młodej bez sukni? ??? bo ja nie hehe
-
Eeee, ja też nie :hahahaha:
Jutro może coś mi wpadnie w oko, mam nadzieję ;)
-
z tego co piszecie to większość z nas jutro się wybiera na maraton po salonach :skacza:
Ślub coraz bliżej .....
-
Ja też bym chciala ale sama nie będe chodzić musze mieć obstawe ( siostra, Ola, Marta) bo co ja sama bidulka bym wybrała ;D
-
Ja też bym chciala ale sama nie będe chodzić musze mieć obstawe ( siostra, Ola, Marta) bo co ja sama bidulka bym wybrała ;D
dobra i fachowa pomoc zawsze się przyda, tym bardziej przy wyborze TEJ sukienki ;D ja kursuje z mamą i bratową, ale nie wiem czy jutro się wybiore bo u mnie jest wszędzie biało, 10 cm śniegu i dalej sypie ....
-
Dziewczyny i jak tam po rajdach ;D Ja już wybrałam..............................
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Kasieńko kochana bardzo Ci dziękuję za Twe rady i anielską cierpliwość :przytul: :Daje_kwiatka:
-
adusiaxxx pochwal sie nam szybciutko swoją zdobyczą :skacza:
-
Ok, oto ja w kiecy, tylko, że jest to mały rozmiar i nie byłam w niej zapięta więc troszkę tak dziwnie na zdjęciu widać , na żywo zdecydowanie lepiej ;D
(http://img103.imageshack.us/img103/7508/obraz030as2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img135.imageshack.us/img135/8690/obraz031fs2.jpg) (http://imageshack.us)
Ona ma maleńki trenik, ale doszłyśmy do wniosku, że może być nie wygodny więc z niego zrezygnowałam. Ale zamiast tego będę miała długaśny, odpinany welon ;D i ta długa część będzie miała naszyte elementy koronki z sukni ;D
-
Acha, ale najważniejszego nie napisałam... góra sukni będzie zmieniona, na taką
(http://img122.imageshack.us/img122/9668/moja1us5.jpg) (http://imageshack.us)
I plecki na takie z koronki ;D
(http://img529.imageshack.us/img529/3539/mojatyxn1.jpg) (http://imageshack.us)
[IMG]http://img529.ima (http://g.imageshack.us/g.php?h=529&i=mojatyxn1.jpg)
-
No i tyle, jestem baaaardzo szczęśliwa :skacza:
Dwa pierwsze zdjątka robiła Kasieńka, dziękuję Ci Kasiu :-*
-
Może jeszcze raz wrzucę bo malutkie wyszły :-\
(http://img123.imageshack.us/img123/7057/obraz030gv2.jpg) (http://imageshack.us)
-
bardzo ładna suknia i bardzo ładnie w iej wyglądasz gratuluje wyboru jest super:) ;D
-
Potwierdzam, że na żywo kieca świetnie się na Adzie prezentuje :!: Ja Tobie Aduś dziękuję za tak miły dzień kochana :!: :!: :!: Jaką tam cierpliwość, też trochę mojego interesu w tym było ;) Szkoda, że nie dało się wszędzie robić fot, bo byłby dowód, że ten wybór najlepszy :!:
Ps. Aduś odebrałaś 3go maila ode mnie :?:
-
Kasiu :-* Wiesz co, jak zobaczyłam te fotki, do dalej myślę, że tej talii u mnie nie ma :-[ No ale cóż, pozostaje mi dieta i tyle :P
Dostałam maila, odpisałam Ci, ale może jeszcze raz wyślę ;)
-
Może jeszcze raz wrzucę bo malutkie wyszły :-\
(http://img123.imageshack.us/img123/7057/obraz030gv2.jpg) (http://imageshack.us)
Piekna suknia :skacza:
-
Ada, bardzo ładna suienka.... fajnie,że mogłaś z kimś iść:) , zawsze lepiej!!! dobry wybór i fajne zmiany. Pozdrawiam
-
bardzo ładna suknia a ty w niej wyglądasz slicznie dobry wybur:)
-
niech ktos skasuje ostatniego mojego posta bo napisałam niepotzrebnie dwa razy:P
-
adusiaxxx przeslicznie w tej sukience wygladasz a musze dodac ze mi malo kto sie podoba:)
-
Adusia chciałam zauważyć, że talia jest, wcale nie znikneła, ale suknia się nie zapieła a Ty sama nie dasz rady sobie jej z tyłu ściągnąć :-* Spoko, spoko. Już sprawdzam maila.
-
Dziewczynki, dziękuję Wam :-* Mam nadzieję te to był dobry wybór :drapanie:
-
A takby wyglądały zmiany na mnie ;D
Ja to mam normalnie korbę :bredzisz:
(http://img413.imageshack.us/img413/1466/mojaxxxtu5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dodam tylko tyle, że jak wróciłyśmy do tego salonu to nawet ekspedientka powtórzyła to co ja Adzie wcześniej powiedziałam - że to jedyna suknia, w której Ada promienieje i to było widać. Poślij mi fote, to może dam radę trochę złagodzić 'cięcia', widzę, widzę, że utwierdzasz się jeszcze w wyborze ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Kasiu, chodzi o tę fotkę dekoldu? Wysłałam już ;D Wiesz to zdjęcie to taka prowizorka, żeby mniej więcej widzieć co i jak i gdzie ;D
-
No chodzi mi o tą fotę, którą wkleiłaś jako ostatnią.
-
adusiaxxx superowo!! A zmiany naprawde trafione!
Gratuluje wyboru!!
-
Dziękuję, a może lepiej nie dziękuję ;)
No chodzi mi o tą fotę, którą wkleiłaś jako ostatnią.
Acha, już wysyłam ;D
-
adusiu przepiekna sukienka! ;D
wygladasz cudownie
-
Rajdóweczko, dziękuję Ci słońce :-*
Bardzo sobie cenię Twoje zdanie kochana :przytul:
-
pieknie w niej wygladasz,bardzo fajnie ze zmieniona górą,lepiej ejst ;D
-
ślicznie wyglądasz w tej sukience i ta góra zmieniona jest świetna
-
adusia sukienka prześliczna. Moja kolezanka miała ta sama :) ten malutki tren prezentował się superowo ale niestety podczas zabawy podarł sie i trzeba było go przyszywać.
-
aduś śliczna suknia i super wyglądasz ;D
-
Adusiu śliczna suknia cieszę się, że już masz swoją wymarzoną:)) Piękna
-
adusiu przy moim "innym dziwnym" guscie ciesze sie, ze czasami tez moge napisac komus cos takiego! :D
-
adusiaxxx sukieneczka bardzo ładna i wyglądasz w niej przepięknie-pasuje do ciebie ten model ;D
-
adusiaxxx z ta nową górą bedziesz wyglądała jeszcze lepiej super podoba mi się
-
adusiaxxx ślicznie wyglądasz w tej sukience. a z tą wymienioną górą to już w ogóle super!!!! :D wg mnie bardzo dobry wybór. i z tego co tu widzę to nie tylko moje zdanie :D
-
Dziewczynki naprawdę bardzo Wam dziękuję za tyle miłych słów :przytul: naprawdę wiele to dla mnie znaczy :-*
Kochane jesteście :Daje_kwiatka:
-
adusiaxxx w jakim salonie przymierzałaś tą sukieneczkę?
-
Dorka to Classa w Katowicach, już ją zamówiłam :P
-
adusia PIEKNA SUKNIAAAAAAAA ja nie lubie słodzic ale jest śliczna i tobie w niej ślicznie
no bo ładnemu we wszystkim ładnie
To jest bardzo bardzo sukieneczka w moim typie i stylu
Moja jakos mi sie juz tak bardzo nie podoba - jak ogladam tu tyle piękniejszych sukienek !1 chyba już przestane!
-
adusiu prześliczna sukieneczka, z klasą, rewelacja.
Zupełnie w moim stylu ::)
-
adusiaxxx
sukienkowy strzał w 10!! :Serduszka: :skacza:
-
adusiaxxx i ja przylaczam sie do tego ze slicznie w niej wygladasz :D :D :DJa na szukanie sukienki wybieram sie za miesiac!!!Juz mam koszmary ze nie znajde sukni ktora mi sie marzy i bede musiala isc w takiej w ktorej nie bede zadowolona :-\ :-\ :-\ :-\ :-\
-
fajnie skomponowana góra :)
-
Też tak uważam!!! ;D ;D ;D
-
Dziewczynki, cieszę się że się wam podoba, ale zastanawiam się jeszcze nad tym trenikiem, może by go jednak zostawić :drapanie:
No nie wiem, ale jak myślę jaka może być w kwietniu pogoda, deszcz i kałuże to aż mnie ciarki przechodzą, jak ja ten tren bym ciągnęła ::)
A poza tym ten długi welon będzie.
Wkleje Wam fotkę jak wygląda rozłożony, on jest malutki, więc nie robi się jakiś straszliwy kuper po podpięciu. A z drugiej strony rozłożony też nie jest jakiś super niewiadomo jaki, żeby musiał być, doradźcie mi, bo jestem w kropce ???
(http://img128.imageshack.us/img128/1964/2457113023re4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img61.imageshack.us/img61/5047/picture128xm0.jpg) (http://imageshack.us)
A tak wygląda podpięty
(http://img98.imageshack.us/img98/671/picture168kq4.jpg) (http://imageshack.us)
-
adusiaxxx........on widze da sie fajnie podpiac,ja myslalam ze sie nie da ::) wiec jak sie da tak ladnie podpiac to ja na twoim miejscu bym brala z tym trenem,nie jest on jakis dlugi, a fajnie wyglada a jak bedzie chlapa w kwioetniu tak jak sie obawiasz to poprostu go podepniesz i w kosciele sobie rozpuscisz :) :) :) :)
-
Ja właśnie chcę go tylko do kościoła i na plenerek, tak to będzie cały czas podpięty, i nawet mogę sobie go w razie czego nitką złapać, żeby się nie odpiął, bo ten materialik z wierzchu jest bardzo cieniuteńki :neutral:
-
no wlasnie,niteczka z igla tez sie na weselu przyda.Ja bym brala na Twoim miejscu bo fajnie z nim suknia wyglada a jest krótki i nie bedzie bardzo ciazyl jak dlugie treny bo nie ejst ciezki
-
Dziewczynki i chciałam się Wam jeszcze pochwalić, że ten długaśny welon wytargowałam, hmmm, tzn. wynegocjowałam gratis ;D + 5 % rabaciku ;)
-
Dziewczynki i chciałam się Wam jeszcze pochwalić, że ten długaśny welon wytargowałam, hmmm, tzn. wynegocjowałam gratis ;D + 5 % rabaciku ;)
no to pieknie,gratulacje ;D
-
Trzeba negocjować, a co !!!
Dziewczynki, mam do Was jeszcze pytanie, kiedyś dostałam od którejś z Was namiarki na zespół "Four in one " czy jak się to tam pisze, ale gdzieś mi się to skasowało i chciałabym prosić tę osóbkę o ponowne wysłanie namiarków, pliiiiiissssssssssss :blagam:
Znajomi już nic na sierpień nie mogą znaleźć, masakra ::)
-
ja poszukiwania zaczelam w pazdzierniku i to w malym miasteczku i juz mialam peroblemy z sala i zespolem..teraz coraz gorzej bedzie
-
Dziewczynki, znalazłam już te namiarki na four in one, dzięki ;)
-
Czasem są problemy, ze znalezieniem czegoś fajnego.
-
adusiaxxx bierz z trenem!!! bo dodaje on całego uroku :)
-
O jaaa, jaka piękna sukienka. Ja bym brała z trenem 8)
-
Ja bym kierowała się jednak aspektem praktycznym, ten materiał z którego jest tren jest bardzo delikatny, po co pół wesela chodzić z dziurą w sukni.
-
no ale jesli mozna go podpiac i wyglada tak jakby go nie bylo to wsumie czemu nie :P
-
hehe hmmm a mi sie nie podoba ten tren... jakos tak nie pasuje mi :los:
-
no ale jesli mozna go podpiac i wyglada tak jakby go nie bylo to wsumie czemu nie :P
To po co w ogóle tren :?: Tymbardziej taki tyci. Poza tym podpięty robi jakiś taki kuper, nie widzi mi się.
-
Dziewczyny, dobrze, że mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia, ale w styczniu muszę już podjąć decyzję :) Zobaczymy jeszcze, może w przyszłym tygodniu coś mi się odwidzi ;D
W każdym razie wielkie dzięki za opinie :przytul:
-
adusiaxxx GRATULUJE WYBORU !!! Sukienka prześliczna.
Jak ja chodziłam za sukienką dla siebie powiedziałam pani w salonie, że trzeba poczuć magie tej sukienki, tej którą się wybierze. Na początku się smiała ze mnie ale jednak później musiała zmienić zdanie. Przymierzyłam kilka sukienek, jedna ładniejsza od drugiej. Ale TĄ MOJĄ ubrałam jako drugą i później już tylko porównywałam kolejne do tej MOJEJ :skacza:
-
vonkadokładnie, zgadzam się z Tobą.
Ja wcześniej znalazłam ją na necie, potem widziałam ją w salonie i się zakochałam, a jak ją przymierzyłam i widziałam, że pasuje do mnie, to już w ogóle utwierdziłam się w decyzji, że to właśnie ta!!!
Mierzyłam wtedy różne suknie, ale wszystkie porównywałam właśnie do niej :) I naprawdę buzia mi się śmiała jak ją miałam na sobie, czułam się w niej naprawdę wyjątkowo :D i powiem Wam, że nie sądziłam, że coś takiego może się dziać z człowiekiem jak mierzy ciuch :Olaboga:
-
powiem Wam, że nie sądziłam, że coś takiego może się dziać z człowiekiem jak mierzy ciuch :Olaboga:
ale za to jaki ciuch ;D
-
Panna Młoda musi czuć się WYJĄTKOWO w ten dzień i sukienka w tym pomaga, oj pomaga w dużym stopniu :brawo: :brawo: :brawo:
-
adusiaxxx sukienka super, ja jestem za rezygnacją z treniku, długaśny welon załatwi sprawę "tyłów" :)
ale, to już sama zdecydujesz, masz czas
dobrze, że znalazłaś tę wymarzoną
ja wybieram się w środe na pierwszą wyprawę po szczecińskich salonach :jupi: mam nadzieję, że coś wpadnie mi w oko.
-
ja zawsze marzylam o trenie ale wyszlo tak ze mialam sukienke bez i dziekuje sobie za ta decyzje bo suknia byla wystarczajaco o bdeptana i poobrywana an dole.. a jak by miala tren to juz calkiem...
-
Do ślubu pozostało
299 dni :marry:
-
Do ślubu pozostało
299 dni :marry:
Do ślubu pozostało
299 dni :cancan: :cancan: :cancan:
-
aduś ja ten tren bym zostawiła, jest naprawdę malutki i bardzo ładnie się komponuje nawet jak jest podpięty to tego tak nie widać... co do zespołu to te namiarki dostałaś ode mnie ale jak już znalazłaś to nie podaje
-
Aguś sc, dziękuję za dobre chęci kochana :przytul: znajomi już znaleźli zespół Jojo, nie znam, ale podobno ok.
Co do trenu, chyba go jednak zostawię, bo wyszła taka sprawa, że welon miał być z aplikacjami z koronki, ale pani w salonie wpisała mi w umowie tylko "welon" i jak dziś poszłam żeby dopisała, że ma być długi, to dopisała "długi" z tym, że już aplikacji gratis nie będzie ::)
Będę musiała dopłacić, ok, mogę jej dopłacić te 100 zł, czy ile tam za to będzie, ale tak się zastanawiam jak ta długa część będzie wyglądać jak tylko gdzieniegdzie będą naszyte takie placki z koronki, a na tej krótkiej części już nie, bo to jest oczywiste, już byłoby tego za dużo, bo góra sukni jest bogato zdobiona :(
Może jednak z tych aplikacji zrezygnować?! ??? ??? ???
Wtedy właśnie może zostawiłabym ten trenik, a z tymi aplikacjami dała sobie spokój ???
Doradźcie mi kochane :-[
Kurcze, chyba założę swój wąteczek, bo widzę, że tu tylko mój temat na tapecie :P
-
adusiaxxx chciałabym Ci coś doradzić z całego serca, ale jeszcze nie mam zielonego pojęcia o welonach. Dopiero dzisiaj jadę za sukienką. Mam nadzieje, że coś mi wpadnie w oko.
Bo ostatnio jak byłam się rozejrzeć za sukienkami nie pomyślałam o welonie :pogrzeb: a to przecież taki ważny dodatek ( no chyba, że się komuś nie podoba )
-
Dziewczyny wiem że jestem troche wariatka ale kupiłam już sobie buty do ślubu. Tak mi się spodobały że stwierdziłam że muszą być moje ;D
Jak wam się podobają ;D
-
oryginalne butki,fajne ;D ja tez bede musiala kupic na wysokim obcacie bo moj M ma 194 cm wzrostu a ja tylko 164 :D
ale bardzo fajne
-
WOW!!!!Tez bym się nie oparła...Wypasik...
-
adusiu nie bede dosadnie wypowiadac sie nt tego treniku... bo to oczywiscie kwestia gustu :los:
wg mnie psuje cala sukienke... nie pasuje mi do stylu...
-
Ewelinkas ładne buciki!!!! ja się trochę obawiam poszukiwania moich butków na wesele bo mam rozmiar buta 41 i to duże 41 a w dodatku mam szeroką stopę i jak pamiętam zawsze mam problem z butami:( mam nadzieję że znajdzie sie i coś dla mnie :D
-
nono ale butki, takich to jeszcze nie widziałam świetne ;D
-
rajdoweczko a co myślisz o tych aplikacjach na welonie ???
Ta babka w salonie mówiła, że chce na tej części co się ciągnie po ziemi ponaszywać takie placki z koronki, mnie się to jakoś nie widzi, już bym wolała, żeby brzeg obszyty był 2 cm koronką, ale wtedy górna warstwa pozostaje łysa ??? I czy nie będzie za ciężki?
Chyba już dam sobie spokój z tymi aplikacjami i zostawie całkiem gładki welon b ez lamówek, aplikacji itp, bo jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić :drapanie:
-
adusiu ja mialam calkowicie gladki welon ....
-
Wiem, wiem, i super się prezentował :los:
Ja też go takiego zostawię, myślę że już za dużo by tego było, bo suknia ma dość aplikacji :)
ewelinkas butki fajne, ale czy wiesz już jaka będzie suknia? One będą białe, czy ecru? Bo jak ecru to czasem może byś problem z dopasowaniem do koloru sukni :drapanie:
-
do tego wlasnie zmierzalam ;D suknia jest piekna i szkoda odwracac jeszcze od niej uwage..
-
Dziękuję Ci kochana za Twe cenne rady :przytul:
Buziaczek :-*
-
Nie ma sprawy :) fajnie kiedy moge pomoc :D
-
ewelinkas żadna z Ciebie wariatka ;) ja też już kupiłam buty, z 4 m-ce temu, chociaż jeszcze o sukience nie mam pojęcia ::)
(http://img443.imageshack.us/img443/4402/komunia045dc0.jpg) (http://imageshack.us)
[/img]
adusiaxxx ja też bym zrezygnowała z aplikacji na welonie
-
Aduś miałam Cię pytać kiedy odliczanko i zawsze zapominam, to ja się teraz o nie upominam :!: ;D
ewelinkas jesli tylko będą wygodne to :ok:
Agnieszka1 wczoraj się z Adą przekonałyśmy, że growikar ma bardzo szerokie buty, tylko połówek nie robi :-\
-
Kasiu, ja myślałam o takich butkach, one są całe ze skóry
(http://img444.imageshack.us/img444/4585/s6001
no, albo te
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img252.imageshack.us/img252/3228/kotyled7.jpg) (http://imageshack.us)
z tym, że te są z takiej matowej satyny
-
Jeszcze raz
te są ze skóry
(http://img207.imageshack.us/img207/7340/s6001638oq3mc3.jpg) (http://imageshack.us)
-
A te z satyny
(http://img144.imageshack.us/img144/3822/kotylos5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Tylko te przody zaokrąglone mogą dziwnie wyglądać :-\
W ostateczności, jeszcze te
(http://img144.imageshack.us/img144/8445/pict495201ob0.jpg) (http://imageshack.us)
-
Growikar ma śliczne butki, ale niestety nie na moją wąską stopę :-[
-
a mi się włąśnie takie okrąglutkie podobaja
skóra chyba najlepiej będzie się "układała" na stopie, ale te satynowe też ładniutkie :)
-
Mnie się bardzo podobają pierwsze i drugie (zupełnie inaczej wyglądają w kolorze ;) ) właśnie takie pantofelki, super :!:
A co z odliczankiem, będę nieugięta :!:
-
Mnie się bardzo podobają pierwsze i drugie (zupełnie inaczej wyglądają w kolorze ;) ) właśnie takie pantofelki, super :!:
A co z odliczankiem, będę nieugięta :!:
i kto to mowi! :los:
-
mnie najbardziej podobają sie butki Edzii i adusixxx- te 2gie z satyny.
ja pewnie jak zobacze gdzieś butki i stwierdze, że to te oraz jak bedą dobrze leżeć to też od razu kupię.
-
Pamietajcie zeby najlepiej w bucikach tych docelowych kupowac sukienke...
-
:mdleje: jade w tym tygodniu kupić sukienkę ale nie pomyślałam, że trzeba mieć juz buty ..
-
chodzi o dlugosc sukienki a wysokosc obcasa..
-
U nas troszkę się zmieniło- zamówiliśmy fotografa- póki co tylko reportaż i myślimy co dalej. . . Byliśmy zdecydowani tylko na plener a Pan zaproponował nam studio, ale to znów dodatkowy koszt jest, na który nie byliśmy przygotowani. . . No i myślimy co dalej. . . chyba ostatecznie zostaniemy przy wersji reportaż + plener.
Poza tym zamówiliśmy zaproszenia, zawiadomienia, tablice rejestracyjne i etykietki na butelki :-)
Cieszę się, że część rzeczy już z głowy.
Na poszukiwania sukienki wybieram się w grudniu albo po Nowym Roku.
Pozdrawiam :)
-
ja tez uwielbiam buty z dziurka jak u edzi, ale nie wiem czy na wesele to wypada i raczej mysle o klasycznych szpilkach, tylko na wysokim obcasie..
-
adusiaxxx czy ja dobrze widze ze dwie pikerwsze pray bucikow ktore wkleilas sa z firmy KOTYL? ja wlasnie z tej firmy mialam takie satynowe i byly rewelacyjne. fakt przed weselem je rozchodzilam ale warto bylo. Kosztowaly mnie 95 zl na Zalezu:)
-
ewelinkas butki rewelacyjne :) też chciałabym mieć z odsłoniętymi paluszkami ale obawiam sie podreptania
akayu mam taką sama sytuacje jak TY :) tez mam 164cm wzrostu, a moje Kochanie 192 :)
-
Mnie się bardzo podobają pierwsze i drugie (zupełnie inaczej wyglądają w kolorze ;) ) właśnie takie pantofelki, super :!:
A co z odliczankiem, będę nieugięta :!:
i kto to mowi! :los:
Hehe, ależ czujną ;) Ja mam zdecydowanie dalej do setki niż Adusia, jeszcze poczekam.
Ubzdurała mi się ozdoba do włosów podobna do tej, może ktoś gdzieś coś podobnego spotkał :?:
(http://img142.imageshack.us/img142/9679/slub2tg6.jpg) (http://imageshack.us)
-
adusiaxxx mnie się twoje butki z fotki 1 i 2 bardzo podobaja- nie wiem dlaczego miałyby lekko zaokraglone czubki nie pasowac do sukni slubnej ???
Ja osobiście nie nosze butów z czubem, bo przy rozmiarze obuwia 40/41 w czubatkach wyglądałabym dziwacznie, prawie jak Sindbad Żeglaż- brakowałoby tylko malutkich dzwoneczkó na przodzie :D
Dla mnie slubne buty niekoniecznie musza mieć czuby- sama kupiłam takie oto "okrąglaki"
(http://img219.imageshack.us/img219/6756/obraz009ke0.jpg)
-
i jeszcze jedno zdjęcie- chyba bardziej korzystne ;)
(http://img219.imageshack.us/img219/9639/obraz007nx4.jpg)
-
Widze że wątek butków na dobre się rozkręcił ;D
Co do moich to nawet nie mam się co łudzić że będą wygodne, ale są śliczne ;D
Do tańczenia mam super wygodne butki w cielistym kolorze ;D
Wiem jak będzie wyglądała moja suknia, kolor kości słoniowej alba ecri ze wstawkami złota i dlatego butki też nie są białe tylko kremowe ;D
-
ja jeszcze nie ganialam za butami ale akie mi sie podobaja..nie ukrywam ze faworytka to te pierwsze, ale nie wiem czy takie beda wygodne- nie chcialabym zeby mi spadaly..bede musiala poszukac..ja mam malutka stope 35 i boje sie ze nie bede miala zbyt duzego wyboru..
-
Ja osobiście nie nosze butów z czubem, bo przy rozmiarze obuwia 40/41 w czubatkach wyglądałabym dziwacznie, prawie jak Sindbad Żeglaż-
:hahaha:
Ja mam ten sam problem: duża stopa życiowa ;D Twoje butki bardzo ładne. Kurcze, nie zauważyłam ich w Deichmannie..
-
"Sindbad- żeglaz"
buh ;Dahah ;Dahahaaa ;D! ;D ;D ;D ;D ;D!!dooobre...
Też mam dużą stopę ale moje nogi w takowych wyglądają jak...w kajakach...ale duuuży obcas zawsze trochę "skraca" długość!!!!
Brawa!!!!Za Sindbada....no nie mogę ze smiechu....
-
A ja z racji tego,ze mam rozmair 38/39 bede miala butki ala Sindbad Żeglaż ;D
Uwielbiam szpiczaste byty i zle czuje w innych np "okraglakach" ::)
Widzialam fajne buty slubne w moim stylu za 49 zl i chyba je sobie kupie :slacza:
Ale mam jeszcze do lipca czas bo wtedy mam 1 przymiarke wiec sie jeszcze porozgladam a jak nie znajde nic fajnego, to kupie sobie te wspomniane butki ;D ;D ;D
-
Mnie się bardzo podobają pierwsze i drugie (zupełnie inaczej wyglądają w kolorze ;) ) właśnie takie pantofelki, super :!:
Kasiula one są właśnie w sosnowcu, więc musimy się wybrać poprzymierzać ;)
A co z odliczankiem, będę nieugięta :!:
Odlicznko będzie..... wkrótce :los:
kobietkazaokrąglone czubki jak najbardziej pasują do sukni, tylko ja do tej pory kupowałam każde eleganckie butki z czubami, więc jestem troszkę nie przyzwyczajona, ale jak mi spasują te 1 i 2 to zostanę przy takich, kwestia przyzwyczajenia
A te Twoje butki widziałam kiedyś w Deichmanie, ale one są chyba całkiem płaściutkie, co?
A ja zaś muszę mieć wysoki obcas ok 6 - 7 cm, bo mój M. jest również wysoki, 198 cm ;D A poza tym lubię i dobrze się czuję na takim obcasiku :los:
adusiaxxx czy ja dobrze widze ze dwie pikerwsze pray bucikow ktore wkleilas sa z firmy KOTYL? ja wlasnie z tej firmy mialam takie satynowe i byly rewelacyjne. fakt przed weselem je rozchodzilam ale warto bylo. Kosztowaly mnie 95 zl na Zalezu:)
Netula, tak to KOTYL, nie wiedziałam, że można je dostać na Załężu :o W takim razie muszę tam wyruszyć z poszukiwaniami, bo już niedługo w butki muszę się zaopatrzyć ;D A na jak wysokim obcasie były twoje butki, można gdzieś jeszcze obejrzeć fotkę?
Kurcze, dziewczynki, tak się cieszę, że ten czas tak szybciutko leci, teraz ponownie ruszyły przygotowania ślubne, mój M. kupił koszulę do garnituru, butki, ja (żeby nie wyjść z pustymi rękoma ;D) zakupiłam biżuterię, niedługo zaczniemy ponownie rozdawać zaproszenia ślubne
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
Kasienko Swarovski ma takie spinki..
-
ja bylam wczoraj w Galeri Krakowiskiej w sklepie Swarovski tak zobaczyc na naszyjniki lub cos w tym stylu i nie ma nic takiego ciekawego,tzn sa ale nic odpowiedniego na wesele
-
dziewczyny mam problem ze sukienką. Wybrałam sobie dwie sukienki i nie wiem na którą się zdecydować. Jak zgram w domu zdjęcia z komórki to wkleję i będziecie musiały mi coś doradzić bo ja już głupieje ... :mdleje: :mdleje: :mdleje:
-
vonka, wklejaj, wklejaj, bo czekamy :tupot: :tupot: :tupot:
ja bylam wczoraj w Galeri Krakowiskiej w sklepie Swarovski tak zobaczyc na naszyjniki lub cos w tym stylu i nie ma nic takiego ciekawego,tzn sa ale nic odpowiedniego na wesele
akayu ja też byłam w Katowicach i oprócz naszyjnika Gabi, też nic mi nie wpadło w oko, nie powiem bo wiele jest tam pięknych świecidełek ale akurat w takiego jaki by mi odpowiadał i pasował do sukni, oprócz oczywiście tego jednego co Gabi kupiła, nie było.
Ale tak się złożyło, że właśnie w Yes znalazłam prawie identyczny i co mnie totalnie zaskoczyło, cena była duuuużo niższa ;D
Także biżuterię już mam, tylko kolczyki muszę jeszcze dokupić, bo nie było do kompletu, już mam jedne na oku :)
-
Dziewczyny ja to mam super problem, jestem uczulona na metale inne niż złoto i czyste srebro, każda biżuteria zostawia ślady wiec zostaje mi tylko złoto do ślubu.
Mam wisiorek który dostałam na I Komunie od chrzestniej, bardzo go lubie i zawsze podobał mi siś, nosze go tylko na jakies okazje do sukienek, jest to Nefretete na czymś co przypomina kwiat, jest bardzo skromny ale i elegancki, do tego chce kupic nowy ładny krótki łancuszek i dokupić kolczyki.
Czy coś takiego pasuje?
-
Wklej fotkę, to Ci powiemy ;D
Zawsze może być jeszcze srebro...
-
W takim razie po pracy zrobie fotke i wkleje.
Srebro jest piekne ale chyba jednak wole złoto
-
adusiaxxx mi sie podobają butki nr 1 i 2.
baska98 ja mam 150 a mój P 186 dlatego ja też będę mieć wysoki obcas.Zresztą ja zawsze chodzę na wysokich obcasach i nie mam z tym zdanego problemu-zawsze jak szłam gdzieś na wesele czy imprezkę to nigdy butów nie zmieniałam bo po prostu jestem przyzwyczajona ;D
-
Dziewczyny mam jeszcze pytanko.Gzie u nas można kupić papier do zaproszeń żeby samemu móc zrobić ???
-
no to wklejam zdjęcia:
(http://img85.imageshack.us/img85/6337/dsc00105rb7.th.jpg) (http://img85.imageshack.us/my.php?image=dsc00105rb7.jpg)
-
a to druga sukienka ...
która lepsza??
(http://img85.imageshack.us/img85/4888/dsc00241qh5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ale mi wyszły te zdjęcia .... Niech je ktoś poprawi bo troche nie asymetryczne względem siebie ... i nie tylko :drapanie:
To był mój pierwszy raz więc myśle, że następnym razem będzie lepiej :brewki:
-
vonka - jak dla mnie sukienka nr 1, jak ksieżniczka. Ślicznie :)
-
wczoraj się z Adą przekonałyśmy, że growikar ma bardzo szerokie buty, tylko połówek nie robi Undecided
A co to jest ten growikar???? ;D
-
vonka - jak dla mnie sukienka nr 1, jak ksieżniczka. Ślicznie :)
Mnie rowniez podobasz sie w sukni nr 1 :skacza:
-
stawiam na model 1 ;D
-
vonka wg mnie sukienka nr 1 :)
-
vonka tez uważam, że 1 sukience Ci ładniej ale wydaje mi sie, że koło jest za duże bo strasznie je znać.
-
vonka jak dla mnie sukienka nr 2, jest śliczna
-
zdecydowanie 1.
ślicznie w niej wygladasz.
ta druga tez nie ejst paskudna,a le tak wygląda "szmatawo" ??? :-X
przepraszam za wyrażenie, ale od razu tak mi jakos nie przypasowała.
-
ja tez sadze ze w sukience nr 1 wygladasz slicznie!! tylko bez ramiaczek,no chyba ze to od biustonosza są :P
-
Vonka naprawde trudny wybór, 1 taka delikatna a 2 troche szalona ;D
Dzisiaj mnie zaskoczyło że Pani z salonu w Lublinie powiedziała że suknie trzeba zamawiać 8-6 miesięcy wcześniej :o czyli w grudniu musze się zdecydować, ale zastanawiam się w takim razie ile się szyje sukienke :drapanie: Bida z nędzą bo mi się nie chce o tym myśleć a chodzić i przymierzać to wogóle :-\
-
wielkie buziaki dla Was dziewczyny za pomoc. Tata widział jaka jestem skatowana tym wyborem i wziął mnie do salonu z sukienkami jeszcze raz.
Dałam zadatek na 1 :skacza:
-
A teraz na modelce ;D
(http://img229.imageshack.us/img229/7323/18143783bx3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img229.imageshack.us/img229/2300/75672098gx2.jpg) (http://imageshack.us)
-
tu w moim odliczanku sa moje buciki https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=4741.240 . Mialy 3,5 cm obcasik poniewaz wraz z mezem ejstesmy jednakowego wzostu:)
-
zdecydowanie 1 :)
-
Netulka, wczoraj je odnalazłam w Twoim odliczanku ;D Też fajniutkie, z tym że ja musiałabym mieć wyższy obcasik.
vonka nr.1 bardzo ładna, dobry wybór :ok:
A co to jest ten growikar???? ;D
Growikar to producent obuwia ;D
-
vonka nr 1 zdecydowanie
-
Ale jestem happy, że wybór sukienki już za mną. Teraz przez najbliższe dwa tygodnie mogę się zając pisaniem pracy licencjackiej.
Do sukienki zamówiłam długi welon z kryształkami nakrapianymi (nie wiem jak to się fachowo nazywa), diadem na głowę i jeszcze naszyjnik z kolczykami :skacza:
-
A tak wygląda naszyjnik :
(http://img518.imageshack.us/img518/1343/dsc00118tg5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img518.imageshack.us/img518/1343/dsc00118tg5.4fa226b14d.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=518&i=dsc00118tg5.jpg)
-
Adusia tak myslałam, że to producent obuwia. Jeszcze nie spotkałam sie z owakim ale wszystko przede mną.
-
A tak wygląda naszyjnik :
(http://img518.imageshack.us/img518/1343/dsc00118tg5.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img518.imageshack.us/img518/1343/dsc00118tg5.4fa226b14d.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=518&i=dsc00118tg5.jpg)
Bardzo ciekawy - naprawdę mi się podoba :)
-
Bardzo ciekawy vonka i orginalny ten naszyknik.
Strzał w 10 :bond:, jeżeli masz kolczyki to naprawde efekt bedzie niesamowity.
O doczytałam że masz kolczyki, wiec świetnie bedzie to wyglądać :)
-
vonka dobry wybór z tą sukienką, zdecydowanie nr 1 :ok: :ok: :ok:, tzn mnie się bardziej suknia nr 2 podoba, ale do Ciebie pasuje nr 1 ;D
-
kochane forumki dzięki za pomoc, zawsze można na Was liczyć :skacza:
-
vonka, bardzo ładny naszyjnik, z tym, że ja bym do Twojej sukni wybrała coś delikatniejszego, bo ona sama w sobie jest bogata, takie moje zdanie :)
A welon jaki będzie?
-
Welon długi do ziemi, czysty bez żadnych hafcików czy czegoś tam. Nawet nie ma żadnego wzoru na zakończeniach. Ale za to gdzie niegdzie rzucone (nie wiem jak to nazwać) takie kropki błyszczące.
A wygląda to tak jakby to ktoś skropił gdzie niegdzie wodą i tworzą się takie malusienkie połyskujące kropeczki. Kosztował mnie 270 zł :mdleje:
I w sumie to właśnie ten welon tak zrównoważa ogólny wygląd sukienki z tym naszyjnikiem
-
vonka Sukienka jak najbardziej 1, bo w tej 2 to cie troche w tali pogrubiało, jakby za dużo materiału ???
Naszyjnik, kolczyki i diadem ??? ja bym z czegoś zrezygnowała, co by za dużo nie było. Naszyjnik jest dośc "duży" (przynajmniej tak wygląda na tym zdjęciu) podejrzewam ze kolczyki jesli od kompletu to podobne... ja bym wybrała cos skromniejszego ;)
-
Szkoda, ze mi ucieli głowę, ale tylko takie mam zdjęcie z naszyjnikiem i welonem. I w sukienke ;D
Rozmiar sukienki, którą mam na sobie to 38 a na mnie trzeba podobno 32... więc ona nie do końca się fajnie układa
(http://img78.imageshack.us/img78/2351/dsc00112oh8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Zapomniałam dodać najważniejsze. Sukienka będzie bez szelek :brewki:
-
Aha ;D ;D ;D no fajna kiecka Vonka :)
-
Vonka moim zdaniem wszystko pieknie ładnie, tylko że za dużo ::)
zrezyhnowałabym z tak bogtego naszyjnika na rzecz delikatniejszego, srebrenego łańcuszka bliżej szyi z drobną zawieszką.
Twoja sukienka wyszywana jest na błyszczaco, błyszczacy welon, diadem, kolczyki ten naszyjnik- nieeeeee!!
-
Zapomniałam dodać najważniejsze. Sukienka będzie bez szelek :brewki:
aaa no wlasnie...hihi..lepiej bez szelek wyglada tak bardziej elegancko ;D bardzo fajnie ci w niej na pewno
-
a mialas buty zalozone? bo troche przydluga sie wydaje
-
Vonka chociaż lepiej mi sie podobała sukienka nr 2, to tak jak pisała ika3w pogrubiała w talii. Gdy dopasują Ci tę pierwszą będzie super!
A co do dodatków, to cena welonu mnie powaliła, wieże że warto ;) a z naszyjnikiem i kolczykami, to bym uważała. Co za duzo, to nie zdrowo...
-
To w takim razie musze się jeszcze rozglądnąć za czymś delikatniejszym ...
-
Karola w Swarovskim mówisz.. już mi się oczka zaświeciły, ale jak ostatnio u nich byłam w Silesii nic takiego nie było, Aduś a może Ty jak tak byłaś teraz to widziałaś taką błyskotę hę :?: Kurcze pojechałabym choćby jutro, ale znowu w łóżku z lekami wylądowałam :(
vonka fajna kieca, i że bez szelek będzie to plus napewno, ale zgadzam sie w 100% z dziewczynami, że trochę tego za dużo wszytskiego ::)
-
Kasiu pamietam jak sama zastanawialam sie nad fryzurka i mialam ta jedna wersje rozpuszczona tylko troszke spieta pamietasz? Fryzjerka miala katalog ze spinkami wlasnie Swarovskiego..
-
Pamiętam ;D dobrze pamiętam. I u fryzjerki można było nabyć taką spinkę :?: :o
-
Pamiętam ;D dobrze pamiętam. I u fryzjerki można było nabyć taką spinkę :?: :o
Dokladnie :D a byly przesliczne!
-
To ja poproszę o jakieś namiary na tą fryzjerkę, pliiiiiisssssssss Już się boję jaką cenę mi powie, no ale może nie będzie tak źle, podobne spinki znalazłam w stanach,a tam niestety przed ślubem się nie wybieram.
-
Kasiu, zdrowiej kochana :przytul: bop wiesz, wkrótce rajd za butkami :brewki:
A jak byłam w Silesii to nie rozglądałam się za spineczkami :-[ także trudno mi powiedzieć czy coś takiego było ???
vonka twój welonik też nie jest właśnie taki bez niczego, jest z delikatną lamóweczką, stebnowaniem, czy dobrze widzę?
Ja bym zdecydowanie wybrała coś delikatniutkiego na szyję.
-
Kasiu fryzjerka z Warszawy...
-
Domyślałam się, że z Warszawy, ale może dało by radę przesłać :?: Czy sądzisz, że nie.
-
ok sprawdze - najwyzej dam Ci kontakt :)
-
Karolinko jeśli mogłabyś się zorientować, czy istnieje taka możliwość to będę bardzo wdzięczna.
-
o, a ja dopiero dziś sukieneczke vonki zobaczyłam. Bardzo ładna!!!
A te szeleczki to chyba zawsze bedziesz mogla sobie dopiac w razie czego, bo w jednym sklepie przymierzlaam taka sama suknie i te szeleczki podobno odpinane są ;)
-
Oj, Dziewczyny jak ja Wam zazdroszę.... Wy jesteście już na etapie wyboru tej wymarzonej kiecki, a ja nic tylko studia, studia, dom... a czasu na przygotowania ślubne jak na lekarstwo. Więc u mnie póki co zastój.
vonka, sukienusia jak dla Ciebie stworzona :brawo:, a naszyjnik superaśnie dopełnia całość.
-
a ja postanowiłam, że muszę kupić suknie w tym tygodniu! Tylko teraz mam czas, ostatni wolny tydzień, bo od początku grudnia idę do pracy na pełen etat, wolność studencka kończy się :(
Znalazłam na allegro kilka ofert i na razie w tym siedzę, w poniedziałek idę na cały dzień na salony, aż wybiorę! A jak mnie cena zwali, jadę do Katowic, bo tam są też takie co mi się podobają, tylko tańsze. Życzcie powodzenia ;)
-
kawaii2 a jak byś była w Katowicach, to polecam Ci salon sukien ślubnych CLASSA na ul. Mielęckiego 3 ;D
-
a ja postanowiłam, że muszę kupić suknie w tym tygodniu! Tylko teraz mam czas, ostatni wolny tydzień, bo od początku grudnia idę do pracy na pełen etat, wolność studencka kończy się :(
Znalazłam na allegro kilka ofert i na razie w tym siedzę, w poniedziałek idę na cały dzień na salony, aż wybiorę! A jak mnie cena zwali, jadę do Katowic, bo tam są też takie co mi się podobają, tylko tańsze. Życzcie powodzenia ;)
kawaii2 trzymam kciuki ;D ::)
Zdaj nam pozniej obowiazkowo relacje :)
-
Dziewczyny niewiecie jaki wczoraj prezent dostałam od mojego Pio. 4 miesięcznego pieska rasy gończy polski i jest poprostu cudny :skacza:
-
vonka, sukienusia jak dla Ciebie stworzona :brawo:, a naszyjnik superaśnie dopełnia całość.
Z tym naszyjnikiem jeszcze poczekam bo widzę różne wypowiedzi na jego temat. Ale najpierw muszę przymierzyć moją sukienkę bo tą, którą widziałyście na zdjęciu to rozmiar 38... W czwartek mierzyłam 34 i dalej leciała ze mnie więc zamówiłam rozmiar 32 i dodatkowo 4 cm (tak na wszelki wypadek bo lepiej jest zwężyć, poszerzyć już się przecież nie da ;D)
-
Masz racje, w takim razie jeszcze czekamy na fotkę dopasowanej już sukienki :)
-
evelinkas ja tez mam małego nowego pieska, a mój R sie w nim zakochał.
W sobote pojechaliśmy sobie na zakupy do m1, wchodzimy i patrze... a tam mini targi ślubne ! ! ! Tak mi sie mordka śmiała :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty: :Szczerbaty:
W sumie to zbyt ciekawie nie było: dwóch foto, jedna kwiaciarnia i 3 salony. Z chyba 30 wystawionych sukienek podobała mi sie jedna ale na zdjęciu nie wygląda tak ciekawie...
(http://img213.imageshack.us/img213/1733/beztytuuuv6.jpg) (http://imageshack.us)(http://img213.imageshack.us/img213/8793/beztytuu1fg8.jpg) (http://imageshack.us)
-
Z chyba 30 wystawionych sukienek podobała mi sie jedna ale na zdjęciu nie wygląda tak ciekawie...
Moja sukienka na zdjęciu też nie wyglądała tak rewelacyjnie jak na żywo. Jak się zapytałam taty co o niej myśli to powiedział, że nic szczególnego. Ale jak ją przymierzyłam i się mu pokazałam od razu zmienił zdanie. Tak więc zdjęcie nie odzwierciedla do końca faktycznego wyglądu....
ika3w- ładna sukienka ;D
-
Dzieki vonka ale teraz jak patrze na te zdjęcia to mi sie nie podoba...
A kosztowała 1700zł... wydaje mi sie ze jak na jej prostote- jeden rodzaj materiału i troche koronki to dużo...
-
a ja mam "starego" małego pieska :) ewelinkas to chcemy fote tego gończego polskiego
też jak patrzę na większość kiecek, to nie widzę w nich nic ciekawego, jednak gdy coś się ubierze, od razu inny efekt. Tylko tyle tego do przymierzania ::)
-
w sobote w sumie przez przypadek z koleżanką byłyśmy w Krakowie i oczywiście odwiedzałyśmy salony z sukniami i wecie co na 90% wybrałam :skacza:jak się w niej zobaczyłam to mój tekst brzmiał wychodzimy - nie miałam ochoty jej ściągać z powrotem, a dlatego na 90% bo ja jestem taką osobą, że boję się już brać bo np jak mi się spodoba inna a już ta będzie zamówiona, ja to suknie bym najlepiej mogła zamówić miesiąc przed ślubem hihi. Niestety na stronie zdjęcia akurat tej sukni nie ma także niestety, ale Wam nie pokażę :( :(
-
Niestety na stronie zdjęcia akurat tej sukni nie ma także niestety, ale Wam nie pokażę
uuu szkoda
-
ika3w masz jeszcze sporo czasu na wybranie sukni. W nowym sezonie pewnie będa nowe kolekcje.A propo targów to jestem zaskoczona?U nas w m1? W lutym/marcu przewaznie są w Gromadzie i tam jest spory wybór.
-
Wiem Beti ze dużo czasu, jeszcze nic nie przymierzałam, poczekam na nowe kolekcje i dopiero sie wybiore na rajd po salonach (może w styczniu po sesji).
Dokładnie tak w radomskim m1 i byłam równiez zaskoczona, ale jak mówie to takie mini targi były...
-
ika3w w pracy otwarło mi się zdjęcie sukienki z bolerkiem, nie widziałam jej bez niego i musze powiedzieć, że jest ogromna różnica pomiędzy nimi....
na 90% wybrałam :skacza:jak się w niej zobaczyłam to mój tekst brzmiał wychodzimy - nie miałam ochoty jej ściągać z powrotem, a dlatego na 90% bo ja jestem taką osobą, że boję się już brać bo np jak mi się spodoba inna
Aguś-sc ja miałam podobny problem, nie byłam pewna wyboru pomiędzy dwoma sukienkami... efekt końcowy był taki, że wszystkie, które później mierzałam porównywałam do tej, która mi się najbardziej podobała.
Teraz mogę sobie chodzić po salonach i oglądać ale nie będe mierzyła, nawet jak któraś bardzo, bardzo mi się spodoba.
Z jednej strony cieszę sie, że wybralam już sukienkę ale z drugiej szkoda, że nie będe już wybierała i mierzyła. Strasznie fajne uczucie :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
vonka jak dla mnie to z bolerkiem dużo korzystniej wygląda! Tylko ta co ją widziaam nie miała ramiączek i dekolt był równy...
-
Zmiana jakiegoś małego elementu w sukience może spowodować, że kreacja wygląda zupełnie inaczej. ..
jak dla mnie to z bolerkiem dużo korzystniej wygląda!
zgadzam się z Tobą ;D
-
Kurcze to chyba i ja wybiore się połazić po salonach, tylko niestety musze z mama bo moja druhenka (siostra) coś oststnio zapracowana :-\
-
no koniecznie ewelinkas - zobaczysz co to za przyjemność przymierzając każdą suknię czuć sie jak królewna :D
ja byłam wczoraj poprzymierzać i już bym chciała z powrotem mieć na sobie tą jedyną :D
-
No fajne jest tak sobie przymierzać sukieneczki-wtedy człowiek czuje sie tak cudownie. ;DJ a już mam to za sobą przymierzałam i znalazłam swoją jedyna.
-
pod koniec tygodnia ponownie wybieram się oglądać i przymierzać suknieki :)
narazie 2 razy chodziłam i za pierwszyzm razem zachwyciło mnie kilka suknienek -ale wtedy nie myślałam o tym czy wogóle w tych sukienkach dam radę chodzić i tańczyć,
a za drugim razem tylko jedna mi się podobała- ale kosztowała 2 razy więcej niż inne, a pani mi powiedziałą, że już w tym tygodniu muszę się zdecydować, bo długo te sukienki idą - a ja nie jestem pewna - więc dalej będę szukać tej jedynej.
Ale jeszcze do kilku salonów chcę sie przejść, i jeśli na nic się nie zdecyduję to ponownie wrócę do 2 salonów gdzie mi się najbardziej suknie podobały, żeby je jeszcze raz zobaczyć :)
-
no, niektóre suknie się sprowadza do 4 miesięcy, a potem jeszcze trzeba przymiarki zrobić itd..
Ale ja bym chciała być na Twoim miejscu srebrny i mieć wcześniej ślub :P
-
wierze, że byś chciała, bo ja to bym chciała jeszcze szybciej :))
i cieszę się, że u mnie na liczniku jest wreszcie mniej niż 6 miesięcy
- można pełną parą zacząć przygotowania - mierzyć sukienki, robić zaproszenia...
-
na 90% wybrałam :skacza:jak się w niej zobaczyłam to mój tekst brzmiał wychodzimy - nie miałam ochoty jej ściągać z powrotem, a dlatego na 90% bo ja jestem taką osobą, że boję się już brać bo np jak mi się spodoba inna
Aguś-sc ja miałam podobny problem, nie byłam pewna wyboru pomiędzy dwoma sukienkami... efekt końcowy był taki, że wszystkie, które później mierzałam porównywałam do tej, która mi się najbardziej podobała.
Teraz mogę sobie chodzić po salonach i oglądać ale nie będe mierzyła, nawet jak któraś bardzo, bardzo mi się spodoba.
Z jednej strony cieszę sie, że wybralam już sukienkę ale z drugiej szkoda, że nie będe już wybierała i mierzyła. Strasznie fajne uczucie :hopsa: :hopsa: :hopsa:
no właśnie, jeszcze chcę się przejechać po Sosnowcu i Dąbrowie poprzymierzać, zobaczyć porównać sobie, ale coś mi się wydaje, że ją zamówie bo przez cały czas mam te suknie przed sobą nie może wyjść mi z głowy :skacza:
-
witam Was wkońcu postanowiłam dołączyć do zniecierpliwionych, chociaż powinnam się już przymierzać do odliczania. No ale wcześniej jakoś nie mogłam tu trafić. Miło czytać jak tak wszyscy się przygotowują do tego swojego pięknego dnia, tylko tak dalej
-
:hello: Witaj w zniecierpliwionych ;)
Odliczanko oczywiście baaardzo mile widziane, a tymczasem zapraszamy do nas ;)
-
motyleksz23 :hello:
-
Dziewczyny ja dziś sie dowiedziałam od osoby która pracuje w hurtowni z alkoholami, że od nowego roku wzrasta akcyza i że dodatkowo polmosy też podniosa coś od siebie.
Złożył mi też bardzo atrakcyjna oferte na zakup Krakusa. No i chyba wyjdzie na to ze w następnym tygodniu bedzie wódeczka na wesele! :pijaki:
I powiedział jeszcze,żeby nie kupowac wódki z gratisem, bo te soki czy napoje to są podrabiane...
-
Qrcze czemu znowu nie ma opcji modyfikuj?
motyleksz23 Witamy w zniecierpliwionych!!!
-
Ehh co roku ten sam tekst w hurtowanich rzucaja. Gdyby akcyza miała wzrastac słyszałybyscie o tym, bo zawsze o tym trabią w telewizji z gratisami to często tak jest że ten sok coś nie teges jest
-
Dokładnie....o tej akcyzie - to słyszę od czerwca....hehehehehe...
A gdyby nawet - to gdzie to trzymać????
-
motyleksz23[/b] Witamy w zniecierpliwionych!!!
witam serdecznie :hello:
-
Na pewno ceny alkoholu wzrostą za granica, np na Słowacji bo ten schemat powtarza się już od dłuższego czasu... ale w sumie to nic jeszcze konkretnego nie słyszałam na ten temat :drapanie:
-
No nie wiem dokładnie... nie mówie ze na 100% tak bedzie...
W każdym bądz razie moja mama postanowiła ze już kupimy.
-
mój kolega, który zajmuje sie sprzedażą wódki powiedział mi, że nic nie słyszał o wzroście akcyzy, a wiedział by o tym na pewno wiec teraz juz zgłupiałam :-\
-
Wydaje mi sie, ze wlasnie w ciemnym i chlodnym pomieszczeniu najlepiej przechowac wodke. A co do podwyzek alkoholu - w ubieglym roku moja siostra takze wpadla w lekki poploch i zakupila juz w grudniu dosc duza partie wodki na lipcowe wesele. Ku mojemu i jej zdziwieniu ceny wcale nie poszly do gory, o czym zapwewniali nas niemal w kazdym sklepie czy hurtowni. Moim zdaniem nie ma co wpadac w panike. A przy okazji, jaka wodke kupujsz? Pozdrawiam.
I tak właśnie jest w każdym roku kiedy nie ma głośno o podwyżce akcyzy, bądź o innych zmianach. Chociaż moge sie mylić.
-
ja szukałam w internecie o akcyzy-i akcyza wzrośnie tylko na papierosy na alkohol nie.wiec nie ma sie co martwic ;D
-
ika3w one nie są podrabiane tylko kończy im się data ważności i dlatego hurtownie czy sklepy dają je jako gratis do wódki żeby je sprzedać.
-
Hmm... nie wiem na 100% to sie nie sprzeczam, ale ja właśnie słyszałam to od kogoś z takiej hurtowni (znajomego mojej mamy) jak sie spytałam kiedy sie można spodziewac jakiś gratisów do wódki, żeby na wesele kupic. No i on od razu nam odradził... I na pewno nie chodziło mu o to zeby więcej zarobic na sprzedaży bez gratisów, bo zaproponował cos dużo tańszego... Także nie wiem...
-
wybieram się po alkohol na Słowację bo mam tylko godzinkę jazdy, i tam co roku rośnie cena alkoholu, Ale wcześniej było tak, że i u nas w kraju akcyza rosła.... ciekawe jak będzie teraz ... :drapanie:
-
motyleksz23 witaj :hello:
mojej koleżanki mama ma sklep min z alkoholem i mówiła, że ta akcyza ma wzrosnąć...
-
Dziękuję za miłe przywitanko.
A co do wódeczki to rzeczywiście dobry pomysł bo teraz ceny są idealne a nie wiadomo co będzie po nowym roku. Może i ja się zastanowie.
No ale na razie jestem na etapie szukania DJ na swoje perzyjątko, średnio mi to idzie. :-\
-
Dziewczyny,myślę że z tymi akcyzami to jakaś bajka. Jak ja sie przygotowywałam do ślubu też chodziła taka fama,że od nowego roku wzrosną akcyzy.Myślę, że nie musicie się o to martwić. A co do dodatkowych gratisów do wódki w postaci soków to odradzam. Często są właśnie przeterminowane.
-
a jak to jest z wódką ze Słowacji? Jakąś konkretną wódkę chcecie kupić, czy zrobicie z niej weselną-przepalankę ?
-
a ja się zastanawiam nad tymi gratisami-sokami, bo często rzeczywiście są krótkie terminy ważności tych soków - np. około miesiąca,
ale ostatnio się spotkałam, że do sobieskiego dają teraz litr soku pomarańczowego fortuny i ma on gwarancje chyba do sierpnia - czyli całkiem długo.
Ja się trochę boje kupowa już teraz wódkę, bo my chcemy kupi prawie 200 butelek - a nie mam gdzie tego trzymac
-
motyleksz23[/b] Witamy w zniecierpliwionych!!!
witam serdecznie :hello:
I ja Cie droga kolezanko witam :hello:
-
a jak to jest z wódką ze Słowacji? Jakąś konkretną wódkę chcecie kupić, czy zrobicie z niej weselną-przepalankę ?
Ze Słowackich polecam Nicolaus'a, dobry i tani, u mnie w rodzinie zawsze go kupują - tym bardziej, że tylko godzinkę autkiem go granicy więc nie ponosze zbyt dużych kosztów za transport
-
Też jestem sceptycznie nastawiona do opowieści o wzroście akcyzy na alkohol. Jakiś czas temu szukałam na ten temat informacji w necie i znalazłam info o podwyżce minimalnej stawki akcyzy w krajach UE. A w Polsce akcyza jest dużo wyższa od tej minimalej..
I powiedział jeszcze,żeby nie kupowac wódki z gratisem, bo te soki czy napoje to są podrabiane...
Co to znaczy podrabiane ??? Biorą karton, odlewają oryginalną zawartość i wlewają tam pomarańczowy płyn? Eee, jakoś nie chce mi się w to wierzyć. To że mają krótki termin ważności to ok, ale że podrabiane?
Nie mniej jednak, przed końcem roku się rozejrzę. Zawsze przed świętami i sylwestrem jest dużo promocji. Może akurat coś się trafi ciekawego.
-
Myślę,ze nie "podrabiane"- tylko np. gorszej jakosci np. "nektar" to nie sok, napój - to też nie sok, a jeśli sok - to zerknijcie na zewartość - procent wody i koncentratu soku... :) :) :)
-
ja tez nastawiam sie na kupowanie alkoholu przed sylwestrem, korzystajac z promocji.pracujac przez jakis czas z handlu, moge wam powiedziec, ze soki nie sa podrabiane, trzeba patrzec na termin waznosci, to fakt, ale jakosc jest oki..tym bardziej ze to najczesciej soki firmowe a zadna firma nie chce zaryzykuje dodawania byle czego..a taka jest napewno hortex i fortuna- czyli te najczesciej dodawane jako gratisy
ja tez sie zastanawiam gdzie trzymac wodke-150 butelek..i ile wytrzyma do wesele, jesli beda gdzies w domu- bo czesto mamy gosci :skacza:
-
Ja bym raczej wolała nie ryzykować, bo jak goście często bywają, to i do wesela może braknąć :los:
-
adusiaxx - te zwierzątka na suwaczku - to Twoje???Masz 2????
-
No pewnie, że 2 ;D Wesoło mam w domu ;) W moim odliczanku znajdziesz więcej zdjęć moich potworów :los:
-
to już "się przenoszę"...świetne są!!!!!!!!!!
-
witajcie..dzis rozmawialam z kobieta, co ma duzy salon sukien i wyobrazcie sobie ze mam informacje, ze wlasciciele salonow juz wiedza z targow slubnych ze ceny sukien od poczatku roku baaarzo pojda w gore- szczerze mowiac nie miala powodu,zeby mi sciemniac, bo jej salon do konca roku jest w remmoncie, wiec nie zalezy jej zebym np.szybko cos u niej kupilam..no wiec przekazuje wam
czy ktos z was szyje suknie? zastanawiam sie jaka jest roznica w cenie w szyciu sukni w niemarkowym salonie, a kupno ..bo ja wlasnie szyje, jutro wplacam zaliczke 200zl, no i zastanawiam sie jak to wygladac, zeby nie dac sie zrobic w balona:-)
-
W Krakowie, jak na razie zauważyłam, ceny nowej kolekcji różnią się o ok 300-500 zł w stosunku do cen z 2007r.
-
ja dziś też byłam w jednym salonie w szczecinie i mi pani też powiedziała, że ceny kolekcji 2008 bedą duzo wyższe.
a jesli chodzi o szycie sukienki to cena zalezy od tego, gdzie sie szyje i z jakich materiałów.
ale napewno nowauszyta na nas sukienka od krawcowej nie bedzie kosztowac 3 czy 4-ech tysięcy, a tyle neistety kosztują suknie w niektórych salonach.
-
Suknie ślubne nawet starych kolekcji przeważnie drożeją wraz z nowym rokiem. Zawsze tak było.
-
Powiem Wam że byłam dzisiaj w kilku salonach i mierzyłam suknie pierszy raz w życiu. No jeszcze jestem w szoku bo w związku ze zmianą kolekcji znalazłam suknie nawet o 1000 zł tańsze a nie wiem jak to będzie po nowym roku.
Powiedzcie co myślicie o kupnie sukni pół roku przed ślubem?? Ja poważnie się zastanawiam bo suknia była po okazyjnej cenie (1350 zł) a była naprawde piękna ( koronkowa rybka z odkrytymi plecami i pięknym trenem) ale muszę się na nią zdecydować do końca grudnia. Niestety nie mam zdjęcia bo moja świadkowa zaopomniała aparatu.
-
motyleksz23 ja uważam ze pół roku przed to wcale nie jest tak wcześnie. Jak jesteś zdecydowana i pewna ze to ta to bierz!!! bo taka cena sie pewnie nie powtórzy!
-
Dziękuję ika3w suknia rzeczywiście bardzo mi się podoba, ale jeszcze w sobote robimy mały maraton po innych salonach salonach i potem zdecyduje. Mam nadzieje że tym razem aparat nie zostanie w domku.
-
:hello: motyleksz23
myślę, że ma kupowanie sukni wcale nie jest za wcześnie, a jeżeli trafisz na taką właśnie okazję, to korzystaj. Ja też poluję na przeceny kolekcji. Jutro jestem umówiona na jedną przymiarkę, no ale Pani przez telefon poinformowała mnie o cenie i nie wydaje mi się, że jest to jakaś obniżka więc pewnie nie skorzystam. Chyba, że coś wynegocjuję.
A co do alkoholu, to w "zniecierpliwionych 2007" też poszła taka fama i dziewczyny panikowały :o. Myślę, że tak co roku nas straszą.
-
izabell26 ceny sukien na przyszły rok na pewno wzrosną. Juz panie w salonach mówią, że może nawet o 1000-1500zl.
a co do szycia to np. w Krakowie za uszycie pani powiedział mi 500zl + materiał, więc chyba niedrogo.
motyleksz23 pól roku to wcale nie tak dużo. jeśli tylko zakochałaś się w tej sukience i jesteś pewna, że to ta, to ja bym sie nie zastanawiała ale jeśli sie wahasz to porozglądaj sie jeszcze.
-
motyleksz23 [/b] pól roku to wcale nie tak dużo. jeśli tylko zakochałaś się w tej sukience i jesteś pewna, że to ta, to ja bym sie nie zastanawiała ale jeśli sie wahasz to porozglądaj sie jeszcze.
Dobrze dziewczyny radzą- jeśli czujesz, że Ta to własnie TA jedyna Wyjątkowa- nie wahaj się.
Jednak... ja bym sie przeszłą jeszcze po salonach i zobaczyął, co maja w ofercie. nawet jeśli wybór będzie bogaty i coś tam ci sie spodoba, to jeśli ta pierwsza to TA- wrócisz do niej i po nia :)
Wiesz, warto sprawdzić czy gdzies tam nie czai się suknia, któa czeka byś to własnie Ty ją odkryła.
dzisiejszy wypad, jak piszesz był pierszym tego typu, wiec może ten zachwyt opadnie po kilku dniach.
Żyzcę Ci owocnych poszukiwac i podjecia właściwej decyzji.
Uważam, że pół roku przed to już właściwy czas, by się rozejrzec, poprzymierzać i dokonać wyboru.
Ja też w sobotę jade do salonu PRAWDOPODOBNIE podpisac JUZ umowę ;D
-
ja sadze ze salony ogolnie beda normalnie robic po nowym roku obnizki bo np w Krakowie w niektorych salonach bedą w sierpniu
-
a ja juztro ide na podboje salonów ślubnych i mam nadzieje ze znajde tę jedna jedyną i może będe miała jakieś fotki
-
motyleksz23 pół roku wcześniej to wcale nie za wcześnie, 3 miesiące przed ślubem ( oczywiście zależy od salonu) muszą już zacząć ją szyć .
Ja bym jeszcze przeszła po salonach, ale jestem zdania, że właśnie teraz warto kupić, ponieważ można zapłacić duużo taniej i często dodatki gratis też są, więc się opłaca, a po nowym roku zawsze idą ceny w górę :-\
I czekamy na fotki, kobietka Twoje też ;D :los:
-
I Twoje LilithGoth ;)
-
3 raz pisze tą wiadomość. Ja nadal nie wiem czy szyć czy kupić. Jak mi się uda to wkleje zdjęcie cudnej sukienki którą znalazłam na allegro.
-
Ja już wybrała sukienkę, wpłaciłam zadatek a i tak pomimo wszystko czuje jakiś niedosyt, pomimo, że sukienka jest ładna i czuje się w niej dobrze. Może przez to, że mierzyłam rozmiar 38 a dla mnie zamówili rozmiar 32. Bo jakby nie patrzeć to dopasowana sukienka będzie wyglądała zupełnie inaczej niż taki worek z rozmiarem 38 :brewki:
Zawsze mi się podobały takie ogromne i bufiaste, nadal mi się podobają ale jak to powiedzieli wszyscy zginęłabym w niej ....
-
A nam mija dzis 9 miesiecy do daty slubu ;)
i chcialabym kupic sukienke z allegro, ale widac ze jest uzywana i noszona :(
-
A nam mija dzis 9 miesiecy do daty slubu ;)
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
a ja przymierzałam dziś moją wymarzoną suknię i jestem w niej :Zakochany:
tylko nadal cena mnie powala, kupno 2600zl, wypozyczenie 1600. A myślałam, że będzie jakaś przecena bo to model 2007. No i teraz mam problem, chyba wypożyczę ???
Widziałam taką na necie, dziewczyna chce sprzedać za 1200. Co o tym myślicie? Czy lepsza z salonu?
A Wy dziewczynki decydujecie się na kupno czy wypozyczenie?
Miłego dnia wszystkim!
-
Powiedzcie co myślicie o kupnie sukni pół roku przed ślubem?? Ja poważnie się zastanawiam bo suknia była po okazyjnej cenie (1350 zł) a była naprawde piękna ( koronkowa rybka z odkrytymi plecami i pięknym trenem) ale muszę się na nią zdecydować do końca grudnia. Niestety nie mam zdjęcia bo moja świadkowa zaopomniała aparatu.
Nie uwazam zeby bylo to za wczesnie :D
Ja w kistopadzie zamowilam juz suknie slubna ;D
Zacznie sie szyc doeprio w lipcu ale umowa jest spisana i konkretna cena podana wiec jestem happy :skacza:
Dziewczyno jesli jestes pewna,ze to TA to sie dluzej nie zastanawiaj tylko kupuj :hahahaha:
-
Edzia pochwal sie suknia :skacza:
-
Edzia - widzisz, to zależy. Ja byłam w 100% przekonana do sukienki z allegro, była za niewiele ponad 200zł!!! Materiał w stanie idealnym! Tylko od koronki były poodrywane koraliki (w sumie w dość duzej mierze), trzeba by troche bawic sie w przyszywanie nowych. Poza tym widac bylo, ze jest uzywana (tak mi powiedieli rodzice), w porownania do szala (z takiego samego materialu i koloru) kolor sukni byl troche tak jakby zakurzony.
Musisz bardzo dobrze ogladnac suknie, która chcesz kupic uzywana. Poza tym trzeba ja zawsze cos przeszyc i potem wyprac. Koraliki/naszycia mogą poodpadać.
Ja byłam nad przepaścią czy kupić czy nie.
I teraz czekam na nową kolekcję Aspery.
-
bylam dzis u krawcowej, wplacilam 200zl zaliczki, ktora bedzie odliczona od ceny suknia- cena 1400-1600 w zaleznosci od materialow na ktore sie zdecyduje..teraz szukam fasonu- napewno bedzie gorszet wiazany i spodnica z draperia..:-)
-
kwaii2 czytam że czekasz na nową kolekcje aspery masz może jakieś zdjęcia bo ja mierzyłam jedną suknie z nowej kolekcji ale nie moge znaleźć jaj zdjęcia na necie
to numer Aspera 4215 jak gdzieś znajdziecie to wklejcie albo dajcie na nią namiar z góry dziękuję
-
A z mojego podboju salonów slubnych nic nie wyszło strasznie rozbolała mnie głowa więc następny wypad planuje na środe...acha i jeszcze jedno po niedzieli odbieramy obrączki ;D
-
a czy na tzw. dosłownie pierwsze "skoki" na salony "coś" ze sobą bierzecie???np.: buty na obcasie lub biustonosz "specjalny" ???
-
moim zdaniem na taki skok no to buty na obcasie obowiązkowo no i biały biustonosz
-
Lilithgoth dlaczego obowiązkowo biały? ja za pierwszym razem miałam czarny. Przecież to nie robi żadnej różnicy, bo i tak go nie widać.
Kora29 a co butków to nie koniecznie musisz mieć, bo przeważnie w każdym salonie są takie do mierzenia :)
-
Ech ja tez zaczelam chodzic po sukienkach tydzien temu... ja z doskoku bo nie mieszkam w Polsce... i po swietach tez planuje sie przejsc..
..ale sie zastanawiam czy to nie za wczesnie!! Bo slub za pol roku a ja juz znalazlam kilka pieknych, a najgorsze ze nie bedzie ich mozna zamowic w przyszlym roku :mdleje: :nerwus: :nie: :||
No i nie wiem - kupic teraz, a potem mi sie zmieni zdanie?? (Zwlaszcza ze nie mam jednego stylu ktory mi sie podoba - zawsze chcialam cos w stylu Pronovias/La Sposa, a panie mnie na sile wciskaja w ksiezniczki bo twierdza ze w nich lepiej wygladam... moze maja racje... )
Albo przytyje?? (hmmm choc to mi chyba nie grozi bo od 7 klasy podstawowki waze 43-45kg) ale moze mi sie poszczesci i nabiore ze trzy kilo... :waga:
I CO WTEDY! RATUNKUUUUU. Hmm najchetniej bym Was zapytala o zdanie i wkleila swoje zdjecia w sukniach :Fotograf: ale moj narzeczony mial tu konto jeszcze przede mna (wyobrazacie sobie? :drapanie: ) wiec moze je podejrzec...
Jakis pomysl na przeskoczenie tej bariery? ;)
-
Lilithgoth dlaczego obowiązkowo biały? ja za pierwszym razem miałam czarny. Przecież to nie robi żadnej różnicy, bo i tak go nie widać.
no moze nie obowiązkowo ale wiedząc o tym ze idzie sie mierzyc suknie to wypadałoby założyc biały stanik takie jest moje zdanie i jego nie zmienie. a co do butów to zeczywiście masz racje nie pomyslałam
-
ja tam nie uważam, ze musi być biały i wcale źle sie nie czułam jak miałam czarny. Przyszłam w takim bo pasował mi do ciuszków jakie wtedy miałam na sobie. Innym razem byłam w czerwonym :) jak już zamówię sukienkę i będę szła na przymiarkę to koniecznie wezmę biały (ten co będę miała na sobie w dniu ślubu).
Natienka nie uważam żeby pół roku przed to było za wcześnie, tym bardziej, że ślub macie w chodliwym miesiącu więc na zamówienie i szycie będziesz czekać koło 4 miesięcy. Widzę po wypowiedzi, że nie znalazłaś jeszcze tej, w której byś sie zakochała dlatego szukaj dalej. Nie kieruj sie podpowiedziami pań, że lepiej Ci w dużych sukienkach, bo mi też w jednym salonie tak pani mówiła, a mi sie takie sukienki wcale nie podobają i na pewno nie kupiłabym takiej. Zawsze chciałam mieć delikatną sukienkę i w takiej sie właśnie zakochałam :) Jest ona z kolekcji St Patrick z 2007 roku więc muszę ją zamówić do końca grudnia.
tym, że przytyjesz lub schudniesz nie przejmuj sie bo te parę centymetrów zawsze można zwęzić lub poszerzyć.
a co do zdjęć to chętnie byśmy zobaczyli ja wyglądasz w sukieneczkach, dlatego też porozmawiaj z narzeczonym i powiedz mu, że ma całkowity zakaz czytania Twoich tematów lub nawet wchodzenia na forum :)
-
Natienka, a dlaczego nie można zamówic z kolekcji 2007 ??? ??? ??? Ja sobie "upatrzyłam" własnei taką z 2007...Jak Panie z salonu to tłumaczyły ??? ???
Ja zamierzam "ruszyc się" w styczniu i troszkę mnie wystraszyłaś...
-
Dziweczyny, do mierzenia to można się ubrać jak się chce ;) Ale do zdjęcia miary powinno się już raczej mieć bieliznę ślubną ale przedewszystkim buty, bo to do nich jest mierzona suknia.
-
Natienka, a dlaczego nie można zamówić z kolekcji 2007 ??? ??? Ja sobie "upatrzyłam" właśnie taką z 2007...Jak Panie z salonu to tłumaczyły ??? ???
Kora29 spowodowane to może być tym, że dana firma co roku wypuszcza nową kolekcję i w przyszłym roku nie będzie już szył sukienek ze starej. W wielu salonach jest tak, że choć wejdzie nowa kolekcja to i tak można zamawiać ze starej ale nie w każdym. Ja chce mieć suknie z hiszpańskiej kolekcji i pani też mi powiedziała, że w przyszym roku już nie będą szyć sukienek z 2007. Zdaję sobie sprawę, że może to też być taki ruch marketingowy żeby szybciej sie zdecydować ale wolałabym nie ryzykować.
[/quote]Dziewczyny, do mierzenia to można się ubrać jak się chce ;) Ale do zdjęcia miary powinno się już raczej mieć bieliznę ślubną ale przede wszystkim buty, bo to do nich jest mierzona suknia.
święta prawda :)
-
motyleksz23 ja sukienkę już zamówiłam pod koniec lipca-znalazłam tą swoją i nie chce żadnej innej ;D
-
Ja planuję wypad po salonach dopiero w styczniu. Ostatnio zamówiliśmy zaproszenia, zawiadomienia, nalepki na wódkę i tablice rejestracyjne :) i zdecydowaliśmy się w końcu, że ze zdjęć weźmiemy plener i reportaż.
Pozdrawiam
-
no mi własnie chodziło o bielizne slubną no bo kazdy biustonosz ma inny fason i raczej nie bedzie pasował do kazdej sukni, ja własnie mam z tym problem bo ja nie mam małego biustu i musiałabym kupic sobie bielizne ślubną aby mierzyc suknie ( ja mam rozmiar 75D ale zdaza sie i 75E i trudno jest mi kupic stanik w tym rozmiarze) :-[
-
hej ja dzisiaj po kolejnym maratonie salonowym znalazłam moją suknie. Zakochałam się w niej i potem już żadna inna nie oczarowała mnie tak jak ta. Mam fotki tylko nie wiem jak je wkleić ??? może ktoś podpowie
-
motyleksz23 wchodzisz na http://imageshack.us/, ładujesz zdj. z komputera i dajesz "host it", jak się wgra to na dole strony masz 5 takich linków i wybierasz pierwszy " Hotlink for forums (1)", kopiujesz cały link i wklejasz go pisząc odpowiedź :) Mam nadzieję, że niezbyt skomplikowanie opowiedziałam co i jak 8)
-
dziękuję będę działać
-
dziękuję będę działać
Czekamy na efekty, w razie czego prześlij na maila fotki to wkleję.
-
(http://img503.imageshack.us/img503/5549/obraz033bg6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img503.imageshack.us/img503/5549/obraz033bg6.e04b79fe05.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=503&i=obraz033bg6.jpg)
no to właśnie ona tylko nie jest zapięta bo trochę za ciasna i w mojej wersji paseczek będzie pod samym biustem :)
-
Już mi się podoba , bo jest koronka ;D Nie ma więcej fotek :?:
-
(http://img141.imageshack.us/img141/1195/obraz035fx5.jpg) (http://imageshack.us)
no jest więcej ta z boku bo tu jest jakiś latający fifroczek
(http://img239.imageshack.us/img239/9219/obraz036ht6.jpg) (http://imageshack.us)
no i z tyłu trenik jest mały ale też mi się podoba
-
Wyglądasz w niej pięknie!
-
och dziękuję :) w poniedziałek ide zapłacić zadatek i podpisać umowę, ale się cieszę
-
motyleksz23 gratluje wyboru ;D
Suknia jest :Serduszka:
-
motyleksz23 pieknie.....
w tej sukni wyglądasz tak zwiewnie :Serduszka:
Gratuluję wyboru!!
ja dzisiaj też odwiedziłam "swoją kieckę" i podpisałam umowę. ciesze sie bardzooooo
-
podobasz mi sie motylek23, tak dziewczeco i zwiewnie ;)
-
ja dzisiaj też odwiedziłam "swoją kieckę" i podpisałam umowę. ciesze sie bardzooooo
kobietko ja tez sie ciesze,ze zamowilas swoja wymarzona suknie ;D
Pieknie w niej wygladalas a jak juz wszystko bedzie dopasowane na Ciebie to dopiero bedzie rewelacja :skacza:
-
motylek23 suknia śliczna ;D
-
Zgadzam się z opiniami dziewczyn, a po boku jest jakiś dłuższy materiał :?: coś do ręki :?:
-
dziękuję ślicznie
jeszcze tylko muszę przerobić bolerko bo to co jest w komplecie jest okropne ale pani w salonie mówiła że z tym nie ma problemu
Kobietko też się cieszę że masz już tę swoją wymarzoną suknie jedna sprawa do załatwienia mniej a i ile radości przy tym
katarzyna_84 tak tam jest przyczepiony taki latający kawałak, do ręki to raczej chyba nie ale w tańcu napewno będzie wirował no na nim też jest koronka i koraliki to powinien wyglądać dobrze
-
Baaaardzo ładna sukieneczka, a ten trenik to będzie jakoś podpinany?
-
oooo :)
Tez myslalam ze wezme ta sukienke (z tego samego salonu) i wlasnie w tym rozmiarze co byla bo byla dobra... ale chyba to bolerko mnie tak zrazilo ze w koncu mi sie odechcialo :/ ale suknia jest piekna i potwierdzam, ze w rzeczywistosci prezentuje sie duzo lepiej niz na zdjeciach!
Bedziesz piekna Panna Mloda ;)
A propos, to ja powklejam swoje zaraz... i pod kara batow zabronie Narzeczonemu ogladac... :biczowanie:
-
Wklejaj, wklejaj ;D
-
motyleksz23 sukieneczka śliczna, a jak już będzie dopasowana do Ciebie to będzie jeszcze piękniej
-
Ok, Kobietki, blagam o pomoc - ktora najlepsza?? a moze zadna?? ???
Aha, pamietajcie ze w wiekszosci to bylo 38 a ja nosze 34 wiec rozmiarowo srednio :)
1.
(http://img509.imageshack.us/img509/9665/pb190284ic9.jpg) (http://imageshack.us)
2.
(http://img86.imageshack.us/img86/8361/pb210295yn3.th.jpg) (http://img86.imageshack.us/my.php?image=pb210295yn3.jpg)
-
Mnie się ta pierwsza bardziej podoba, baardzo lubię koronki ;) A ta druga trochę pogrubia :-\
-
ja bym chyba też była za tą pierwszą. Welon masz tam prześliczny :)
-
Ups tamto mi sie podczas prob wkleilo.
Dzieki za komentarze, ale tu ida kolejne :) ale to juz wszystkie!
Jedynka zostaje tamta, a tu reszta:
2.
(http://img86.imageshack.us/img86/8361/pb210295yn3.jpg) (http://imageshack.us)
3.
(http://img509.imageshack.us/img509/1892/pb210300fe2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img411.imageshack.us/img411/4748/pb210299hd3.jpg) (http://imageshack.us)
4.
(http://img159.imageshack.us/img159/566/pb210307ij0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img411.imageshack.us/img411/7350/pb210308bp0.jpg) (http://imageshack.us)
5.
(http://img411.imageshack.us/img411/4315/pb210310zq3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img411.imageshack.us/img411/3685/pb210311fj7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Natienka 3 jest boska też ją mierzyłam ale ja wole troche węższe na dole, wyglądasz w niej jak księżniczka, pięknie, no i jeszcze 1 jest całkiem ładna
a co do mojej sukni to bolerko naprawde jest fuuu ale wszystko da sie zrobić no i nie ukrywam że cena jest powalająca bo suknia jest przeceniona o 1400 zł
-
333333333333333 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie bomba :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ewentualnie 1 ;D
-
3 i 5!!!!!!!!!!!!
-
ja też obstawiam 3 ;)
-
Zdecydowanie 3 ;D
-
Moim zdaniem 3
-
jak dla mnie 1 odpada. Wiem, że jest za duża ale ogólnie nie podobasz mi sie w niej. 2, 3 i 5 bardzo ładne i do twarzy Ci w nich. 4 odpada. jak dla mnie najgorsza.
-
3 i 5 :D
-
3 najładniejsza, śliczna i tyle i ewentualnie 5, a 1 odpada przy tych dwóch
-
333333333333333 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie bomba :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ewentualnie 1 ;D
Tez tak uwazam ;D
-
Według mnie też najlepsza jest 3 :D
-
nie bede oryginalna... 3 no i jeszcze podoba mi sie 5
-
no widzisz natienka wszystkie są zgodne 3 jest rewelacyjna mimo że zdjęcia nie oddają w pełni jej uroku.
Jeśli czułaś się w niej tak rewelacyjnie jak wyglądałaś to ja bym brała, no ale to już Ty musisz zdecydować.
Szczerze mówiąc w tym salonie były jak dla mnie najładniejsze sukienki w całym Szczecinie, a zeszłam chyba wszystkie
-
Najlepsza 3!!! Podkreśla twoją świetną figure!
1 i 4 odpadają
2 i 5 są O.K.
-
natienka3,3,3,3,3,3,3,3,3,3I JESZCZE RAZ 3
sliczna ta suknia i wyglądasz w niej bajecznie :brewki:
-
333333333333333 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla mnie bomba :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ewentualnie 1 ;D
Tez tak uwazam ;D
i ja też jestem za 3 ....
-
jasne ze 3!
-
3
-
TRÓJECZKA ;)
-
suknia nr 3 ;D
-
I ja obstawiam trojeczke!!1Wygladasz w niej cudnie ;D ;D ;D ;D
-
Ja też obstawiam 3!!!
Motyleksz23 wybór sukienki idealny. Bardzo mi sie podoba :ok: :ok:
-
3 i 5
-
Zdecydowanie 333333333333 ;D
-
tak jak wiekszosc jestem tez za nr 3 ;D
-
Nie będę oryginalna, obstawiam 3 ;D
My dzisiaj z moim Narzceonym świętowalismy 6 rocznicę TEJ randki. naszej pierwszej, która zakończyła sie oświadczynami na środku deptaka- mój Ł. klekał na brukowanej ulicy i ..... :Serduszka: :Serduszka:
pieknie było. i jest nadal ;D
Kocham mojego pana S. ;D
-
My dzisiaj z moim Narzeczonym świętowaliśmy 6 rocznicę TEJ randki, naszej pierwszej, która zakończyła sie oświadczynami na środku deptaka- mój Ł. klękał na brukowanej ulicy i ..... :Serduszka: :Serduszka:
pięknie było. i jest nadal ;D
Kocham mojego pana S. ;D
kobietka gratulację :)
kopę czasu jesteście razem, czyli mam rozumieć od 6 lat jesteście zaręczeni?
-
O prosze :drapanie:
No to dosc jasna odpowiedz :) dziekuje bardzo za opinie :blagam:, i teraz niech mi tylko ktos powie czy brac ta czy czekac na nowa kolekcje 8) Bo to jest wlasnie najgorsze ze nie wiadomo jeszcze jakie sukienki beda (przynajmniej w niektorych) ::) :-\
-
Natienka...ja mam własnie ten sam problem...wstrzymam się do targów - do 13.01...nie wiadomo co robić.. ???
-
3 jest FA N T A S T Y C Z N A i wygladasz w niej niezwykle- szyk, klasa, elegancja, piekno- wszystko w jednym :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
3 ma to coś w sobie, Natienka a jak Ty się w niej czujesz bo to też bardzo ważne
-
Jak dla mnie 3 super śliczna ;D.
Mi w weekend udało się odwiedzić tylko jeden salon, żadna mi się nie spodobała nawet mi się przymierzać nie chcialo, ale zaszłam do salonu który szyje suknie i pani powiedziała że trzeba się zgłosic 4-3 miesiące wcześniej, to troche się uspokoiłam ;D
-
I ja sie zdecydowałam :)))
Będę miała moją wymarzoną
-
Ja w piątek byłam w jednym salonie, gdzie panie powiedziały mi, że uszyją wszystko co będę chciała. Ale jak zaczęłam ogladać dziesiątki suknie, które one uszyły to stwierdziłam, że mi sie ich suknie nei podobają. I mogą uszyć nie taką jak chcę :(
Ale znalazłam inny salon, gdzie będę miała suknie szytą w tym samym stylu, co mierzyłam, ale z moimi poprawkami :) - innym materiał, dodanie lekkich drapowań z tyłu, i takie inne rzeczy, które chcę mieć na suknie
To jest ten fason:
(http://img443.imageshack.us/img443/9283/005rc3.jpg) (http://imageshack.us)
-
Udało mi się wkleić poprawnie moje pierwsze zdjecie :skacza:
to będzie i drugie:
(http://img265.imageshack.us/img265/5608/006dy8.jpg) (http://imageshack.us)
-
za miesiąc idę podpisac umowę i powiedzieć co dokładnie ma być innego w mojej, którą będę miała szytą.
Ale jak założyłam tą i jeszcze Pani powiedziała, że mogę pozmieniać to co chcę i mi taką uszyją to już wiedziałam, że to będzie moja wymarzona - ta i żadna inna
Eh, rozmarzyłam się.
-
srebrny Śliczna suknia, a fason jak najbardziej w moim stylu ;D
-
mnie tez sie suknie podoba :) bardzo fajnie w tym kroju wygladasz
-
srebrny pięknie wyglądasz w tej suknie-bardzo pasuje do ciebie ;D
-
srebrny piękna sukienka
-
mnie też się podoba :D
-
dzieki dziewczęta :)
-
srebrny bardzo ładna suknia i jak się w niej dobrze czujesz to super
natienka możesz poczekać na nowe kolekcje ale musisz wziąść pod uwagę że ceny będą wyższe, jeśli nie musisz liczyć się z kosztami sukni to poczekaj, my sami płacimy z moim PM za nasze wesele więc dla mnie cena wybranej sukni jest też dużym atutem
a że znalazłam wszystko w jednym czyli śliczną suknie za rewelacyjną cene to dzisiaj podpisałam umowę a jutro mam pierwszą przymiarkę już nie mogę się doczekać
-
Oczywiscie ze sie licze z kosztami. W zasadzie to bym chciala wypozyczyc zeby sie nie martwic o sprzedawanie pozniej i mysle ze ceny wynajmu chyba az tak nie skocza ??? ale juz sama nie wiem. Mi sie tyle razy upodobania zmieniaja... dlatego Was pytalam, zeby jakos obiektywnie bylo.
Bo ja wiem ze te sukienki sa sliczne, ale chodzi o to jak ja w nich wygladam w koncu! :P
-
natienka ja kiedy założyłam tą swoją suknie wiedziałam że to ta i już jeśli Ty nie czułaś ze to ta jedyna to oglądaj dalej może jakaś inna cię zauroczy do tego stopnia że nie będziesz chciała przymierzyć już innej
a co do tego jak wyglądasz to naprawde w 3 bardzo ładnie zresztą ładnemu we wszystkim ładnie ;D
-
Ekhem ekhem bo sie zaczerwienie ;)
No chyba jeszcze sie przejde za nowa kolekcja.. bo ze starej to wszystko widzialam ::)
Ja mysle ze w moim przypadku nie mozna znalezc idealnej sukienki. Znaczy ja nie moge, bo mi sie tyle podoba >:( ale troche gdzies tam w glebi serduszka uciesze sie jak inne mi sie nie spodobaja i ta dla mnie zostanie ;D
-
Dla mnie zdecydowanie 3 śliczna:))
-
Jeśli faktycznie nie jesteś tak do końca przekonana to szukaj dalej....
-
Ja myślę, ze w moim przypadku nie można znaleźć idealnej sukienki. Znaczy ja nie mogę, bo mi sie tyle podoba >:( ale trochę gdzieś tam w głębi serduszka uciesze sie jak inne mi sie nie spodobają i ta dla mnie zostanie ;D
mylisz się :) chodzi mi o to, że mi tez wiele sukienek sie podoba (rożnych rodzajów) ale jak założyłam ta jedyna to sie w niej zakochałam. Potem wszystkie kolejne, które mierzyłam porównywałam do tej jedynej :)
-
dokładnie.
Ja mierzyłam wiele sukienek i też duzo mi się podobało, ale jak załozyłam tą i jeszcze mogłam dołożyc moje poprawki to już wiedziałam, że to będzie moja wymarzona suknia :) i że dalej nie muszę juz mierzyc :skacza:
-
Ja też tak miałam dziewczyny przymierzyłam tą jedyną i póżiej jak mierzyłam kilkanaście innych to zawsze myślami powracałam do tej pierwszej ;D
Ale ten czas szybciutko leci kurcze już koniec roku niedługo :skacza: Oh ale będzie ślubów w 2008 :brawo_2:
-
człowiek się nie obejrzy a już będzie po zimie :)
-
To będzie ważny rok dla nas wszystkich, a dla mnie szczególnie wyczerpujący i ważny bo bronie się w lipcu a ślub w sierpniu... ale będzie się działo :skacza:
Nie wspominając, że mój brat się żeni miesiąc wcześniej ode mnie ;D
-
Ja też będę bronić się w czerwcu i na dodatek przede mną wychodzą za mąż moja kuzynka w czerwcu i przyjaciółka w lipcu ale będzie zabawa :skacza:
-
A u mnie dzisiaj równo 200 dni ;D
Niedługo trzeba bedzie pomyslec o jakims odliczanku ;)
-
Widzę, że nie jestem sama. ja też mam obronę tzn. oboje mamy w czerwcu a ślub w lipcu. niecały miesiąc później. oj będzie się działo :D
-
A u mnie dzisiaj równo 200 dni ;D
Niedługo trzeba bedzie pomyslec o jakims odliczanku ;)
No to może właśnie dziś jest dobra data :?:
A mnie dziś przyszła zamówiona biżu, jedna z dwóch pomysłów jakie mam na biżu ślubną (http://img122.imageshack.us/img122/1244/002gd0.gif) (http://imageshack.us)
-
A u mnie dzisiaj równo 200 dni ;D
Niedługo trzeba bedzie pomyslec o jakims odliczanku ;)
No to może właśnie dziś jest dobra data :?:
A mnie dziś przyszła zamówiona biżu, jedna z dwóch pomysłów jakie mam na biżu ślubną (http://img122.imageshack.us/img122/1244/002gd0.gif) (http://imageshack.us)
Narazie jakos nie mam weny :P Ale odliczanko bedzie po swietach bankowo ;D
Kasiu to poprosimy fotki bizuteri ;)
-
Kasiu przyłączam się do prośby ;D
-
Na zdjęciach z netu:
(http://img504.imageshack.us/img504/6066/komplethg9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img504.imageshack.us/img504/6066/komplethg9.c0d6613a62.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=504&i=komplethg9.jpg)
na żywo wyglądają jeszcze ładniej, niż na focie, ale musicie mi wierzyć (lub nie) na słowo:
(http://img504.imageshack.us/img504/3301/obraz107ou3.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img504.imageshack.us/img504/3301/obraz107ou3.03a12c8760.jpg) (http://g.imageshack.us/g.php?h=504&i=obraz107ou3.jpg)
Okazało sie, że tylko 1 komplet taki mieli, mnie się bardzo podoba i wydaje mi się, że będą pasować do sukni w koronki (http://img504.imageshack.us/img504/980/002nx5.gif) (http://imageshack.us)
-
Prześliczne :D
-
agatonek dzięki ;)
-
Mogłabyś rzucić namiarem na ten sklep? Kolczyki są naprawdę rewelacyjne
-
hmm to tak srebrny suknia śliczna...katarzyna_84 biżu piękna...a ja też będę się bawić w 2008r. na dwóch weselach w czerwcu u przyjaciółki i w lipcu u znajomych noooo a w sierpniu to już na swoim :skacza:, tak więc u mnie również będzie zabawa ;D
-
SaTine najwyzsza pora na odliczanko! :D Kasiu U2! :D
aaaa... kolczyki sliczne ;D
-
Kasiu, śliczna ta biżu, naprawdę :D Będziesz zakładać cały komplet, czy tylko kolczyczki?
-
Mogłabyś rzucić namiarem na ten sklep? Kolczyki są naprawdę rewelacyjne
Jasne, z tego co wyczytałam niektóre biżu mają pojedyńcze egzemplarze, nie wiem, czy potem odnawialne, w sumie nic innego mnie nie zachwyciło, ale może Tobie wpadnie coś w oko. Link leci na privk'a ;)
Aguś-sc, rajdowka, adusiaxxx merci, sądziłam, że pewnie ona mało komu się spodoba, bo nie jest jakaś nowoczesna, ale mnie zauroczyła. A już Karolci to byłam pewna, że nie przypadnie do gustu, ale mi miło, że się pomyliłam. Adusia pewnie niedługo zobaczy ją na żywo i sama oceni, czy nie jeszcze ładniejsza tak 'oko w oko'. Na ślub planuję tylko kolczyki, wisior nie pasi, chyba, że na plenerek.. ale kto wie, co się jeszcze uroi w mojej pokręconej główce ::)
-
Pewnie, że luknę ;D
-
SaTine najwyzsza pora na odliczanko! :D Kasiu U2! :D
Będzie, jak się sesja zakończy, wczoraj liczyłam ile mi do 100 brakuje i dpszłam do wniosku, że zbyt dużo ::)
-
no i prawidlowo! :D
Kasienko.. pokazalabym Ci ostatnie kolczyki i zdziwilabys sie ;D
-
no i prawidlowo! :D
Kasienko.. pokazalabym Ci ostatnie kolczyki i zdziwilabys sie ;D
pokaż, pokaż :D ;D :D ;D :D ;D
-
hehe okej wkleje foty jakos w czwartek/piatek - musze zrobic masowe "pstrykanko" ostatnich zakupow itp.. ;D
-
Kasiu, ja też musiałam przeliczać z tego liczniczka z miesiącami ile dni mi zostało i postanowiłam mieć dwa :D Ale ten drugi w nocy wariuje i pokazuje "NOW", tak jakby to miało być już ;D
-
hehe okej wkleje foty jakos w czwartek/piatek - musze zrobic masowe "pstrykanko" ostatnich zakupow itp.. ;D
Plisssss, ja też bym chciała zobaczyć ;)
-
Kasiu, ja też musiałam przeliczać z tego liczniczka z miesiącami ile dni mi zostało i postanowiłam mieć dwa :D Ale ten drugi w nocy wariuje i pokazuje "NOW", tak jakby to miało być już ;D
Kochana ja w tej chwili mam coś koło dwóch setek, ale chyba do równej stówki nie wytrzymam.
-
tez nie wytrzymalam... i jakos w specjalnym momencie nie zaczynalam.. jakos tak po prostu mialam chwile i zaczelam pisac posta ;D
-
Kasia biżu superowa!
-
katarzyna_84 biżu- po prostu cudo, skromna a zarazem ma to coś w sobie :brawo_2:
-
a mam do was pytanko:
ile wczesniej będziecie rozdawac zaproszenia? Bo ja myślałam, żeby dla częsci rodziny dawac juz w boze narodzenie, ale to bedzie 5 miesiecy (bez jednego dnia) wcześniej, ale zastanawiam sie czy nie poczekac.
ale z drugiej strony potem bedziemy sie widziec dopiero na wielkanoc z nimi, a nie chce specjalnie jeździc, bo czasu nie bedzie później.
Zreszta duze wesele robimy to i duzo zaproszen potem bedzie do rozdania, a tak z 40 osob by juz zaproszonych było ;)
A wolę osobiście rozdawac, bo zawsze to tak przyjemnie dla obu stron.
-
Ja myślę, że spokojnie możesz rozdać ja też tak ok 4-5 miesięcy wcześniej będę dawała bo przecież jesczze trzeba dać gościom czas do namysłu i potwierdzenia :))
-
Mi tez sie wydaje, że możesz już rozdać zaproszenia - w każdym razie, gdybym dostała zaproszenie z pięciomiesięcznym wyprzedzeniem, to nie odebrałabym tego źle - wprost przeciwnie. Zawsze to dużo czasu, aby się przygotować!
-
Dokładnie każdy będzie miał czas nikt ci potem nie powie, że nie przyjdzie bo zaprosiłaś na ostatnią chwilę
-
Tylko pozniej wezcie poprawke na zapominalskich, ktorzy odloza zaproszenie i zapomna potwierdzic w terminie ;D
-
W sumie to lepeij dać znać rodzince wcześniej. Każdy ma wtedy czas zaklepać urlopy w pracy bo tak na ostatnią chwilę to różnie z tym bywa ...
-
srebrny ja też myślę że możesz spokojnie na święta część zaproszeń rozdać.
My na święta też dajemy najbliższej rodzinie a reszte tak może na początku lutego bo mój PM wraca podkoniec stycznia i będziemy mogli pojezdzić po rodzince i osoboście rozdać, tym co bliżej mieszkają oczywiście
-
srebrny my tez podczas świat damy kilka zaproszeń, bo tak jak u Was z rodzinką bedziemy sie widzieć nastepnym razem na świeta wielkanocne. Lepiej wczesniej i osobiście niż później, a w szczególnośc lepiej niż listownie.
-
spokojnie mozna dac w swieta zaproszenia , ja swoje pierwsze zaproszenie wysyłam w styczniu do USA, zeby moj chrezstny mogł sobie urlopik wczesniej załatwic a reszte zaproszeń w maju
-
ika3w, vonka merci ;)
Pewnie, że lepiej wcześniej dać zaproszenie, niż zbyt późno. My zaczniemy pół roku przed ślubem i nie sądzę, że było to źle odebrane, a chcielibyśmy wręczać osobiście.
-
my slub mieismy 13 pazdziernika a na poczatku czerwca pierwsze zaproszenia dalismy wiec 4 mies przed slubem byly dane...
-
Ja planuje rozdawać w święta Wielkanocne, ale wszyscy najważniejsi goście są już poinformowani ;D Chodziło głównie o znajomych z Londynu bo oni niedość że bilety muszą zarezerwować to jeszcze urlop :). Porwsztą słyszałam że jak się bierze ślub w wakacje to najbiższą rodzine trzeba dużo wcześniej powiadamiać bo ludzie sobie wycieczki wykupują :-\
-
my też bedziemy rozdawać zaproszenia wcześniej, już w styczniu. Bedzie to jedyny czas kiedy bedziemy mogli to zrobić razem, bo aż do ślubu sie nie zobaczymy :buu:
a poza tym dużo gości będzie z zagranicy, więc lepiej żeby wiedzieli wcześniej
-
Myśmy już z 10 sztuk rozdali ;D w pażdzierniku :skacza: Do końca grudnia chcemy rozdać wszystkie, do lutego mają potwierdzić ;)
A zaproszenia były już zamówione w czerwcu ;D
-
lepiej wczesniej niz poźno,chociazby dl;atego ze ludzie moga miec inne plany lub maja czas nawet na odlozenie jakichs pieniedzy bo wiadomo ze cos dają na weselach
-
to mnie przekonałyście, że jednak na 5 miesiacy wcześniej to już można spokojnie rozdawać :)
Zawsze później będzie mniej ;)
Zwłaszcza, że jeszcze będzie co robić wieczorami - czeka nas w końcu poradnie rodzinna i nauki - trzeba sie kiedyś na to wybrac.
A także jeźdzeniem po kosciółkach za odpisami z aktu chrztu i pozwoleniem na ślub w innej parafii.
-
Z tym kościołem to :ckm:
Byłam sobie zamówić godzinę na ślub a zakonnica co siedzi u nas w kancelarii powiedziała, że proboszcz przyjmuje tylko z wszystkimi dokumentami. To jest bez sensu bo jak teraz będziemy mieli wszelkie zaświadczenia to one w dniu ślubu nie będą już ważne, nawet jakbyśmy poszli do księdza spisać protokół przedmałżeński to wszelkie papiery stracą "termin ważności"
-
A ja się zastanawiam jaką wpisać datę potwierdzenia, jeśli ktoś odmówi chciałabym doprosić z listy rezerwowej. ::)
-
Kasiu to bardzo wazne - my tez mielismy pare zaproszen z data potwierdzenia pozniejsza... sprawdzilo sie.
-
Kasiu to bardzo wazne - my tez mielismy pare zaproszen z data potwierdzenia pozniejsza... sprawdzilo sie.
Wiem, że ważne, ale pojęcia nie mam jaką datę wpisać, wolałabym wszystkim taką samą.
Przyszły próbki kopert.. :luzak: pomiliłam numery przy zamawianiu i zamiast kremu jest biała :-\ a zielone mi nie leżą, no i trzeba zamówić raz jeszcze... ::) a tak chciałam zacząć produkcję.
-
tez sie nad tym zastanawialam ale niestety wiekszosc potwierdzala (lub nie) dokladnie w tej dacie albo dopiero po naszym telefonie bo zapomnieli....
-
tez sie nad tym zastanawialam ale niestety wiekszosc potwierdzala (lub nie) dokladnie w tej dacie albo dopiero po naszym telefonie bo zapomnieli....
Tego to się spodziewam, że będziemy pewnie sami dzwonić i pytać, zastanawiam się tylko czy dwa miesiące przed nie będzie zbyt wcześnie ???
-
ja zamaiwawiam dla większosci noclegi i musze wiedziec z 6 tygodni wczesniej ile osob bedzie spało, wiec pisze o potwierdzenie 6 tyg. przed weselem
-
Ja mam ślub w kwietniu, a potwierdzenie do lutego, jeśli mi ktoś odpadnie będę mogła spokojnie doprosić jeszcze kogoś ;)
-
no kobitki ja też się zastanawiam co z tym potwierdzeniem bo rzeczywiście jeśli ktoś odpadnie to można jeszcze zaprosić kogoś innego ale obawiam się że będzie właśnie tak jak piszecie sama będę musiała dzwonić i się dopytywać
no nic tak to już jest jak sie samemu nie załatwi to się nie będzie wiedziało
-
Ale nawet jeśli nie dadzą sami znać to może choć do cześci dotrze, że trzeba się wcześniej zastanowić, nie tydzień przed... ale może się łudzę ::) My tak czy siak musimy zapłacić za 80 osób, a nie chciałabym po prostu, żeby się miejsca marnowały, bo po i co.
-
Kurczę my po 10 idziemy wpłacić 30 % ceny za salę, ale przynajmniej dowiem się co i jak z dekoracją i już może zacznę robić te winietki, zawieszki, pudełeczka i jeszcze chyba będę musiała menu też dorobić, bo podobno zawsze jest, a wolę już żeby wszystko było w jednym stylu.
-
A jak z zaopatrzeniem hurtowni w Będzinie, wiadomo coś :?: Mnie by nawet koperty ecru urządały, żeby tylko pasiły do papieru na zaproszenia, bo z zielonymi jakoś mi tak to nieelegancko wygląda, po ten ostatniej zmianie koncepcji zaproszeń. O0
-
Kasiu nie byłam jeszcze w tej hurtowni :-\ Jak będę to napewno zapytam :-* A widziałaś te na allegro ? 1,50 zł za 5 szt, ecru, ale nie perłowe
(http://img219.imageshack.us/img219/9290/kopertyk441be6km4.jpg) (http://imageshack.us)
A tutaj są perłowe ale białe, złote i srebrne 3 zł, za 5 szt
(http://img356.imageshack.us/img356/5723/kopertyk145zlotesrebrnemd3.jpg) (http://imageshack.us)
Kasiu w ostateczności możesz kupić też ten cienki papier perłowy ( co ja będe kupować ) i zrobić samemu kopertki :)
-
Znalazłam tańszy za 4,6 za 10 szt, jak go zamówię to ci pokaże ;)
-
Do moich zaposzeń pasują zwykłe białe koperty, więc pewnie na poczcie je kupię ;)
-
Srebrny, a masz już zaproszenia? Pochwal się ;)
-
niestety teraz nie mam aparatu, zeby zrobic im zdjęcia, ale jak będę miec to pokaże.
Są bardzo proste i skromniutkie, ale mnie się podobają :)
-
Napewno są śliczne, zresztą dla mnie wszystko co związane ze ślubem jest śliczne ;)
-
Czy tylko ja jeszcze nie mam zaproszeń gotowych? wydaje mi sie, że jeszcze tyle czasu....
-
Beacia ja też nie mam jeszcze ::) a potrzebuję je juz za miesiąc...
Dzisiaj zakupiłam sprzęcik do produkcji i próbki papieru. Pomysł też juz mam. No i zaczynam tworzyć :ekxpert:
-
Adusia kochana dziękuję :-* widziałam ten papier, od tego samego zamówiłam sobie próbki kopert właśnie tylko się pomyliłam i zamiast numeru ecru właśnie wpisałam białą, perłowe też przesłał, ale nia pasuje nic a nic, jeśli będzie podobny odcień tych ecru do papieru to je wezmę, ale czekam na tą nieszczęsną kopertkę.
Beacia ja gotowych zaproszeń też jeszcze nie mam, dopiero prototypek ;)
-
ja na zaproszeniach date potwierdzenia pisalam 13 wrzesnia a slubowalismy 13 pazdz. Nic a nic sie nie sprawdzilo. Nikt nie potwierdzil i sami musielismy obdzwaniac. Jednych znajomych dopraszalismy tydzien przed weselem i przyszli i sie swietnie bawili:)
-
Witam dziewczynki- Pochwalę się ;D właśnie wróciłam z kina mój P zabrał mnie na mikołajki :skacza: Byliśmy na filmie Dziewczyna moich koszmarów ale się uśmiałam, bardzo fajny film.
My też będziemy pisać na zaproszeniach datę potwierdzenia ale liczę ze z miesiąc wcześniej wystarczy-chodź i tak może z pośród gości 5 osób nie przyjdzie tego jestem pewna na 100%.Nie będziemy nikogo zapraszać na miejsce gości którzy nie przyjdą bo top trochę tak śmiesznie wygląda i sama też bym nie chciała być tak proszona.
Widzę dziewczyny że praca rwie nad zaproszeniami ja miałam też robić ale czasu brak.
-
dorka_9 fajnie że mikołajki sie udały!
My nie bedziemy pisac na zaproszeniach o potwierdzeniu. Mam plan żeby dołączyc wizytówki z numerami tel do nas, ale tylko tym co nie mają z nami bliskiego kontaktu. A potem to pewnie trzeba bedzie samemu dzwonic i sie dowiadywac czy bedą na pewno. My robimy wesele sami więc nie musimy dużo wcześniej wiedziec ile dokładnie osób bedzie.
Listy rezerwowej też nie przygotowywuje.
A z mojej pracy nad zaproszeniami to mam na razie papier i pomysł :D
-
Jak narazie u mnie intensywne prace trwają nad skończeniem pisania pracy dyplomowej. Coś zaczynam myśleć o zaproszeniach ale brak czasu jak narazie. Może w przyszłym tygodniu się wezmę za zaproszenia.
Jak będziecie miały gotowe zaproszenia to róbcie fotki i pochwalcie się :brewki:
-
Witam kobietki:)
Ja wesele mam w maju a jeszcze o zaproszeniach nawet nie myślałam. . . dobrze że tu trafiłam, bo widzę że trochę do tyłu z różnymi sprawami jestem:) Chyba się tu na dobre zadomowię:)
Pozdrawiam wszystkich, którzy slubują w 2008:)
-
Teresa ja to samo :)
Mam w czerwcu i dopiero wstepnie wymyslilismy kogo zaprosimy... wydaje mi sie ze w naszym przypadku powiadamianie gosci wczesniej niz 3 miechy nie ma sensu (oprocz bliskiej rodziny), a potwierdzenie bedziemy ustalac na miesiac przed. W hotelu chca wiedziec w poniedzialek przed slubem dokladnie, a mniej wiecej wlasnie na miesiac przed weselem.
-
teresa81 :hello:
Wiemy już, że zaproszeń brak, a może podzielisz się z nami, co już macie załatwione :?:
-
Uff. . . ale warto juz zacząć myśleć. . . my tylko tak z grubsza powiedzieliśmy tym których chcemy zaproscić kiedy bedzie wesele - żeby sobie nic nie planowali na ten czas:) Fajne ty w UK jest to że oni wysyłają takie karteczki "save the date" do ludzi których planują zaprosić na długo przed wysyłaniem formalnych zaproszeń. Może i u nas by się to przyjęło? co sądzicie?
-
Kasiu wklejam zalegle kolczyki.. ;D
(http://www.subaru.org.pl/zonka/DSC02403.JPG)
bo nie wiem czy widzialas..
-
śliczne :)
ja będę miała chyba coś podobnego z tym, że bez tych mniejszych kryształków.
-
Karola wow... no super. A coś przegapiłam u Ciebie w wąteczku :?: Nieeee nie było tak jeszcze ich foty :D Fakt, są podobne, ale mają w sobie coś z 'nowoczesności', a te moje to takie przedpotopowe totalnie. A fota Karolinki w kolczykach to gdzie ????????????????????
-
Już się dzielę ;)
To co juz mamy to:
- miejsce: Pałac Panorama
- muzykę: DJ - Adam i Janusz (chyba Adama mamy)
- zdjecia: studio 22
- kamera: videofilm
- noclegi dla gości: Mały Młyn
- białe zabytkowe autko
- no i ja mam już sukienkę ;D kzamówiłam niedawno w czasie wyjazdu do Polski - wyobraźcie sobie że to była pierwsza przeze mnie przymierzona i do tego kompletnie nie taka jaką sobie wymarzylam ::) tylko że. . . poczułam ze to TA i już.
Pozdrawiam i buziaki przesyłam
-
Ale te kolczyki piękne są... gdzie ja kupiłaś?? Jakieś namiarki plissss
Aha i zapomniałam dodać w poprzedniej wypowiedzi, że dużo z tych rzeczy załatwiłam zanim się tu zadomowiłam i przeczytałam wszystkie wątki i teraz się martwię....:(
-
No to podstawowy pakiet macie zaklepany, czym się martwisz :?:
pochwal się suknia.
-
Karolciu, kolczyczki bardzo ładne :ok:
teresa81 :hello: Witam kolejną zniecierpliwioną 2008 ;D i czekam również na zdjęcia sukni, a raczej Ciebie w sukni ;)
-
baardzo ładne kolczyki :)
miałam podobne kiedyś - na studniówkę chyba.
-
tak sobię myśle, że niedługo trzeba będzie porozglądać się za bucikami.
W styczniu będę mierzona do sukni i przydało by się juz wiedziec jaki ma byc obcasik.
-
Tak, butki są jak najbardziej wskazane przy zdjęciu miary, ja pojadę po swoje w przyszłym tygodniu :)
-
niby tyle załatwiania z tym ślubem, ale to w większości takie przyjemne sprawy, że człowiekowi miło się robi :cancan:
-
Zgadzam się z dziewczynami- kolczyki bardzo ładne, a buty faktycznie- do pierszej miary dobrze byłoby już je mieć, chociaz często sie zdarza, ze nie jest to mus. Wiele panien młodych bierze kawałek materiału, by dopasowac odcieniami buty i sukienkę.
Oczywiscie czekamy na zdjęcie ...
teresa81 w swojej, TEJ sukience ;D
-
bardzo ładne kolczyki
a co do butków to ja do pierwszej przymiarki nie miałam, byłam w takich przymiarkowych z salonu one miały 5 cm obcas, a jak bedę miała tak ok 5 lub 7 cm buciki to i tak suknia będzie pasować
no ale na drugą przymiarkę to chciałabym mieć już swoje buciki i myśle też że przydało by sę już zakupić "tą" bielizne do sukni.
tyle tego a druga przymiarka już 25 stycznia
-
Teresa81 :hello: i również czekam na fotki sukni :tupot: :tupot:
rajdowka kolczyki super :ok: :ok: :ok:
-
Teresa81 :hello: najważniejsze macie załatwione. tylko te buciki faktycznie będą potrzebne na przymiarce.
Rajdówka śliczne kolczyki.
-
Witam witam:)
Nie mam zdjęć w TEJ sukni bo mama była tam ze mną i stanowczo zakazała utrzymując że to pech ??? moze to nawet nie o pech chodziło ale jakbym sie oglądała codziennie to by mi się pewnie znudziła ;)
Sukienka pronoviasa model nepal. jeszcze nie doszłam jak się wkleja zdjęcia ale niedługo nadrobię i wkleję co potrzeba.
Bucików nie mam i chyba poszukiwania czas zacząć.... idealnie białe być nie mogą bo sukienka taka ecru jest...
Przymiarka dopiero w kwietniu wiec czasu mam - ale tak sie zawsze mówi a potem się biega ;D
-
wiem juz jak wklejać zdjęcia wiec.... oto TA sukienka... powiem szczerze ze nigdy przenigdy bym jej nie wybrała ze zdjecia :)
(http://www.suknie-slubne.pl/_files/_kolekcje/pronovias/2008/nepal_1.jpg)
-
No no śliczna. Ciekawi mnie jak wygląda na tobie ;)
-
Suknia śliczna ;D
-
piękna suknia :D
-
dziękuję kobietki :Daje_kwiatka: ale jak mówiłam wyobrazałam sobie coś innego - zwiewną, prostą a tu taki klops ;) no cóż ..miłość ślepa jest - nawet do sukienek ;)
a wasze też piękne... naoglądałam sie juz przechodząć prawie przez cały wątek zniecierpliwionych ;D
a tak z innej beczki - jak załatwiacie transport dla gości?
-
Śliczna suknia, wcale nie przesadzona i może jednak trochę zbliżona do Twojegi ideału ;)
U nas w rodzinie zawsze każdy sam sobie transport organizuje, a u mojego T. gościom zapewnia się transport do kościoła, na salę i potem do domu, ale to przeważnie 1 mały bus wystraczy.
-
teresa81 my transport dla gsci mielismy na trasie dom mlodego-dom mlodej- kosciol-sala- hotel-dom mlodej-dom mlodego i na drugi dzien dom mlodego-sala-dom mlodego. Byl to autobus. Jakbys potrzebowala namiary podam na priv. Calosc wyszla nas 1350zl a byly i oferty za ta trase kolo 2 tys
-
hmm... u mnie chyba trochę to jest pomieszane, bo niektórzy goscie z dobrej koło szczecina bedą , niektórzy ze szczecina a niektórzy ze ślaska przyjadą i w hotelu w stargardzie będą. myślałam o połączeniu autobusu PKS z miejskim MZK. ktokolwiek używał MZK na swoim ślubie? myślicie że to wypali? myślałam żeby zrobić takie bilety na ślub do tego autobusu :)
-
czasel lepiej poszukac prywatnego przewozznika niz PKS.. Od nas PKS za ta sama trase chcial 1800zl
-
teresa81 :hello:
Widze,ze jestes z Bytomia :o To tak jak ja ;D
Napisz cos wiecej skad dokladnie :D
Jesli chodzi o transport dla gosci to my organizujemy go dla gosci i bedzie to taka trasa: miejsce zbiorki gosci- kosciol- sala a w nocy bedziemy mieli kierowcow,ktorzy beda odwozilu chetnych do domu!!
Acha jesli potrzebujesz namiarow na transport z Bytomia to chetnie Ci go podam na prv ;D
-
Wystarczy jak zorganizujesz transport z Kościoła na salę.Takie jest moje zdanie.Inaczej szaleństwo bedzie z autokarami... ;) ;)
Też mam ludzi z okoloic Stargardu, z samego stargardu i np. z Tychów...Każdy dojeżdza sam....
-
Jakiś mały busik zawsze się przyda. Ale w obecnych czasach prawie wszyscy mają własne cztery kółka więc myśle, że z transportem większych problemów u mnie nie będzie ....
-
kkotek - tak jestem z bytomia (kopalnia powstanców śląskich a ty? ) ale sie juz z tamtąd wyprowadziłam tak samo jak moi rodzice którzy od trzech lat pod krakowem urzędują. ślub biorę w stargardzie a mężczyznę mam ze szczecina. mieszkam od trzech lat w UK więc tak naprawdę to taka bezdomna trochę jestem...
netula - nie wiedziałam ze PKS takie ceny śpiewa... chyba się zastanowię jeszce nad tym porządnie ???
kora29 - a jak dojeżdzają twoi goście z tychów? pociąg czy autokar? bo nad tym sę też zastanawiam...
tylko jedna rzecz a tyle pytan... a gdzie reszta organizacji - mam wrazenie ze ja na to czasu już nie mam ;D
-
z Tychów przyjadą swoimi samochodami i pociągiem!!!Tyle tylko,że mają zakwaterowanie w hotelu od kiedy będą chcieli...i tyle...powiem Ci ,ze nawet nikt się nie zastanawia nad innym rozwiązaniem...to jakoś jest takie oczywiste ;)
"Ja" ich dowożę z Kościoła na salę...Jak i resztę towarzystwa.
-
my nie wynajmujemy nic do transportu, bo zapewniami gością pozamiejscowym noclegi na miejscu :)
A jak ktoś nie będzie chciał nocować to już sam będzie sobie coś załatwiał.
-
u nas miał być mały busik, ale okazało się, że będzie niepotrzebny bo większość rodzinki zaopatrzyło się w samochody, tak więc byłoby bezsensu
-
A my mamy z sali do kościoła ok. 10km więc na tej trasie zorganizujemy transport. Bo chociaż większość gości posiada auta, nie będę oczekiwała że każdy kogoś podwiezie. A czy to będzie autobus czy bus będzie zależało od tego ile osób zostanie "na lodzie":)
teresa81 a myślałaś o skorzystaniu z usług busowych przewoźników, których teraz w okolicy Szczecina i Stargardu jest sporo (nikogo nie reklamuje ???) a gdybyś chciała coś większego czyli autobus, to znam jedna firmę z okolic Stargardu, mogę wysłać info na priv.
-
No ja mam wlasnie z tym problem, bo goscie beda w hotelu przy samym kosciele, oprócz mojej rodziny, bo ci beda w hotelu przy mieszkanku ale oni sa zmotoryzowani
Goscie wszyscy beda samochodami i nie wiem, czy tym spod kosciola dodatkowo zalatwiac transport na sale- to jest ok.1 km czy powiedziec im zeby jechali samochodami, bo tam jest duzy parking i mozna zostawic auta nawet na noc.Tesciowa mowi ze mam sie nie wyglupiac z autobusem, ze wszyscy zrozumieją..no i nie wiem..co mi radzicie?
-
ja też mam 1 km z kościoła na sale i jeśli bedzie ładna pogoda, to będziemy z kosciółka szli spacerkiem na sale razem z gośćmi :)
spacerkiem to jest max 15 minut
-
ale macie dobrze ja mam na sale 30 km i nikt po za świadkami nie będzie z nami nocował w hotelu przy sali więc wszystkich musimy zawieźć i potem odwozić po imprezie :( dobrze że znajomy ma firmę przewozową to może jakiś rabat w ramach prezentu ślubnego dostaniemy
-
motyleksz23 to widzę, że nie jestem sama bo też na sale mam daleko.... ok 35 km ....
-
Moja sala jest okolo 50km od Szczecina :/ Nie wiem jeszcze co zrobic z goscmi, mam nadzieje ze sie wszyscy pomieszcza w samochody... jak cos to jakiegos busa chyba by wystarczylo... chociaz cholera wie, gosci bedzie 100 ??? chyba musze zaczac pytac...
... a moze warto zaczac od wyslania zaproszen ::)
-
ika3w kochaniutka a Ty nie masz swojego wątku i nie ma gdzie życzeń składać, a jest okazja więc złożę tu:
Wszystkiego najlpeszego z okazji urodzinek !!!!!!! :bukiet:
Dużo miłości i szczęścia
-
Edzia - każda pomoc mile widziane więc jakby co prooszę kontakty na priva ;D dzieki z góry!
Srebrny ja tez tak myślałam, bo z kościoła do sali niedaleko... tylko wyobraź sobie że będzie lało cały dzien - i co wtedy? cała suknia w błocie :-\
Poza tym myślałam też, że jak goście mi samochodami poprzyjeżdzają to potem spora część pić nie będzie mogła...
-
Natienka a gdzie organizujesz swoje wesele?
-
W Maszewie...
...myslalam o slubie juz tam w Kosciele, jest piekny, ale wtedy nikogo bym nie zaprosila - a raczej nikt by na sam slub nie jechal 2 godziny w sumie...
-
Natienka, mysle ze w trakcie rozsylania zaproszen popytaj, czy ludzie pojada wlasnym transportem, czy kogos moga zabrac itd.ja wlasnie tak zrobie ( dzis to konsultowalam) a do tych, do ktorych zaproszenia poleca poczta poprostu zadzwon np.miesiac pozniej lub poczekaj jak beda potwierdzali przybycie.Podobno z wynajmem buza czy autokatu nie ma takiego problemu i wystarczy zalatwic to z miesiac wczesniej.Napewno dowiedz sie wczesniej i to zorganizuj by nie bylo paniki pod kosciolem :o
-
Natienka tylko nie mów, że w "Motelku", bo ja też :skacza:
od tej chwili Cię zamęczę ;)
-
No w Moteliku ;)
Choc nie wiem czemu go tak ludzie nazywaja bo on sie wcale nie nazywa Motelik ;p
I co robisz z transportem? Jak planujesz zorganizowac przewiezienie calej imprezy?
I czy goscie spia?
-
(http://img106.imageshack.us/img106/4683/maszeworb9.jpg) (http://imageshack.us)
pewnie z tego powodu tak go nazywają :)
ale się cieszę :uscisk: , że będę miała z kim konsultować moje przygotowania
bo szczerze mówiąc byłam tam tylko raz, zobaczyć jak wygląda sala, a umowe podpisywał mój tata. No i nie mam pojęcia o takich sprawach jak tam wygląda ustawienie sali, jakie menu itd. :drapanie: Mamy zamiar wybrać się w styczniu na spotkanie z właścicielami.
Więc mów, co wiesz :Naciaga:
A co do Twoich pytań: część gości będzie spała, część nie, bo mieszkają niedaleko (mamy jeszcze dylemat co do tego kto płaci za hotel); ślub będzie około 10km od Maszewa w kościele u moich dziadków na wsi, część gości pojedzie własnymi autami, w zaleznośći ile osób zostanie wynajmiemy im autobus lub bus.
-
Ooooo... ale wam zazdroszczę dziewczyny- to może i ktoś znajdzie się z Pałacu Panorama? ;D bo ja w coraz większą panikę wpadam, bo dziwne opinie słyszę...
-
teresa81 mało by brakowało, a bym miała wesele tam gdzie Ty. Ale w końcu stanęło na Maszewie...
Ale nie martw się negatywnymi opiniami, bo zadowolonych osób też jest mnóstwo. A wpadek na weselech nawet w najlepszych lokalach nie da się uniknąć. Jak wszystkiego dopilnujesz i zapniesz na ostatni guzik, to będzie dobrze :przytul:
-
... wpadek na weselech nawet w najlepszych lokalach nie da się uniknąć...
szczera prawda, ja się boje czy mi miejsca na sali do tańczenia wystarczy...
Ale dostałam zaproszenie na Sylwestra od mojego R i wybieramy się właśnie tam do naszego lokalu podglądnąć co nieco :skacza:
-
(http://img106.imageshack.us/img106/4683/maszeworb9.jpg) (http://imageshack.us)
pewnie z tego powodu tak go nazywają :)
Hahaha no nie ja jakas slepa jestem przysiegam ze tego nie widzialam :glupek: :hahaha:
Hmmm no ja niby menu widzialam - bardzo tradycyjne, polskie, zadnych udziwnien i tez pani chyba dosc niechetnie chce cos zmieniac. Generalnie sa dwie panie - siostry - jedna bardziej ukladna a druga taka, no... kobita co to ma swoje zdanie i koniec ;] Ja bym moze i dodala cos dziwniejszego do menu ale wszystkich co pytalam mowili ze sa zachwyceni jedzeniem tam, a moj Nazeczony stwierdzil ze nigdy tak dobrej grochowki nie jadl (troche nie na temat ta grochowa bo jej akurat nie bedzie :P ale i tak dobrze sie zapowiada).
Oto plan:
(http://img243.imageshack.us/img243/7765/motelikwmaszewiecy6.jpg) (http://imageshack.us)
Boje sie troche o pomieszczenie ludzi. Wydaje mi sie ze najlepiej jest tam na okolo 80 osob, i plan ten co narysowalam tak wlasnie przewiduje. Sa to cztery rzedy stolow kazdy po ok 20 osob z czego para mloda jest na przedluzeniu jednego. Jestem zachwycona tym ukladem bo bedzie wszystkich widac i bedzie blisko do kazdego a nie jak w podkowie. Nikt nie powinien sie wiec czuc urazony, niewazne gdzie sie go usadzi.
My bedziemy musieli cos skompromisowac, i chyba zrezygnujemy z dojscia do tarasu - znaczy puscimy stoly pod calymi oknami (te na koncu) i jeszcze 1 czy 2 przy barze. I tak jest druga weranda - ta z wejsciem, i blizej parkingu, wiec moze i bezpieczniej jak na noc bedzie tylko jedno wyjscie otwarte. A na poprawinach cos wykombinujemy, ale taras musi byc! Moze nie wszyscy zostana, zreszta balety nie beda juz takie huczne wiec najwyzej sie srodkowe stoly przedluzy kosztem parkietu.
U nas beda spali wszyscy i dlatego mam organizacyjnego cykora - jak sie zwali naraz te 100 ludzi, to przeciez zanim dostana pokoje to minie z pol godziny. Co wtedy z toastem i w ogole rozpoczeciem wesela? Z drugiej strony mozna zrobic toast i obiad i potem ludzi meldowac. Ale wtedy tez sie impreza szybko rozsypie i zanim wszyscy beda to kolejna godzina.
Trzecim planem - i chyba ten wezmiemy chyba ze cos nas olsni - jest oddanie pieczy nad meldunkami komus, np. bratu Narzeczonego albo Rodzicom, a my w tym czasie, w drodze z Kosciola, pojedziemy na mini sesje polgodzinna. W miedzyczasie goscie sie beda meldowac i odswiezac i np. powie sie ze o tej i o tej prosze zejsc na rozpoczecie wesela.
Rady?? Pomysly?? Czekam!!!!
-
Natienka - ja bym wybrała trzeci wariant. Wy sobie spokojnie parę zdjeć postrzelacie a oni się odświeżą i juz będą na was czekać:)
Hmm.. jakmi cudem ja nie słyszałam o Moteliku jak szukałam miejsca... wywiad zawiódł czy co...? 8)
-
Natienka jeśli już miałabym wybierać z Twoich wariantów to wybrałabym 3.
A nie myślałaś o tym żeby wcześniej dać gościom instrukcje gdzie znajduje sie hotel żeby przed ślubem mogli tam pojechać i sie rozpakować?
-
Co do menu, to też jakieś widziałam, czyli jest tylko to jedno? bardzo skromne mi się wydawało. No ale o jedzeniu, to słyszałam same pozytywne opinie, także nie boję się tak bardzo o to ;)
Odnośnie liczby gości, to u mnie będzie 80 osób max, ale podejrzewam, że jednak mniej. Myslę, że u Ciebie na 100 będzie jeszcze dobrze, bo więcej to już podobno jest za ciasno na ten lokal.
A czy ten słup nie zasłania widoku? Ja bym stół PM przesunęła o jeden rząd w prawo. Dziwne, bo cały czas myślałam, że ustawiają tak w podkowę, ale to chyba mało osób by się zmieściło.
Rada mojego Pana z orkiestry: "nie ustawiać stołów przy wyjściu na taras, czyli w pobliżu orkiestry!" Goście w spokoju nie porozmawiają, bo będzie ich muzyka zagłuszać. Więc może lepiej udostępnić wyjście na taras. Ja jestem za tym, że lepiej niech sobie tam wychodzą odsapnąć.
Z tym spaniem, to rzeczywiście kłopot ::) u mnie goście przyjadą sobie w południe i spokojnie się przygotują do wesela, a Wy przecież nie będziecie ich ciągać do Maszewa-Szczecina (Kościół)-Maszewa(wesele). Nas, to ratuje że jednak nie zdecydowaliśmy sie na Ślub w Szczecinie.
Także obcja z wypadem na plenerek jest jak najbardziej na miejscu :ok:
A może zrobicie coś takiego, że dołączycie do zaproszeń takie karty, w których będą opisane wszystkie pkty Wesela, np.
1. Godz. 16.00 Ślub w Kościele.... w Szczecinie,
2. 17.00 Życzenia
3. 18.00 Goście meldują się w "Moteliku" w Maszewie, w tym czesie PM udają się na plenerową sesję zdjęciową
4. 19.00 Wspólny toast za zdrowie PM w sali głównej
5. itd
Nadać temu jakąś ładna formę. Wtedy goście się nie pogubią, co mają robić, bo wiadomo jak przy takiej liczbie osób bywa z informacją. A po co masz się stresować w tym czasie, czy wszyscy wiedzą o co chosi
hmm, się rozpisałam :D
-
Natienka!!Ja tez mam w Maszewie!!Meldowac się można już wczesniej!!!Więc spoko - goście niech dojadą i się rozgoszczą...Potem np. podstawić autokar...Do zaproszeń dołączam mapkę z dojazdem do hotelu.
Co do ustawienia stołów...jeśli przesuniesz na wyjście na taras...to bedzie w uszy gościom muzyka dudnić...Też o tym myslałam...Ryzyko - uwierz mi...Byłam tam na weselu.(było faaaaajowo - wszystko suuuuper, możemy być spokojne)
Jedzenie...bardzo tradycyjne - ja mam zamiar jednak się uprzec i śledzia w oleju zamienić na sałatkę!! ;) ;) ;) ;)
Pozdrawiam.
-
Hmmm ten pomysl z planem godzinowym na zaproszeniu jest super! Dzieki za podpowiedz.
Co do jedzenia - skromnie to na pewno nie bedzie. Gorace posilki przychodza co godzine (!) tak to jeszcze nie widzialam na zadnym weselu. Takze glodny nikt nie bedzie ;)
Co do salatki to marnie, jest tylko jedna tzw garnierowana, co po prostu znaczy ze jest podawana na jajku i szynce (zawinieta).
Goscie niestety na pewno nie przyjada najpierw do Maszewa. Mieliby jechac tam, potem do Szczecina, i z powrotem do Maszewa? Obawiam sie ze nikt sie na to nie zdecyduje. Zwlaszcza ze to Maszewo nie jest punktem centralnym na polskiej mapie, i mozna sie zgubic po drodze ;) No a poza tym ok 50 osob bedzie ze Szczecina - ci to juz na 100% nie beda tam jechac wczesniej, wiec problem zostaje... ale moze byc rozwiazany przez sesje zdjeciowa i ten 'rozklad jazdy' ;)
Co to tej kolumny to nie jestem pewna, ale chyba wlasnie przed stolem PM stoi (ewentualnie przed tym drugim srodkowym, juz nie pamietam).
Dla wesela na 80 osob jest tez opcja poprowadzenia stolow pod oknami, tak, ze sie wszystkie lacza (czyli przedluzenie tego poprzecznego stolu PM na cala sale), wiec wtedy mozna PM posadzic na srodku. Na sto osob to nie wychodzi bo za duzo miejsca zajmuje.
Sluszna uwaga z tym sadzaniem przy orkiestrze - trzeba zapytac jak stoja glosniki! Ale inaczej to nie mam pojecia jak ich wszystkich zmiescic :Placz_1:
-
Ja mam wesele na 110 sosób...trudno..jakos się zmieszczą... ;) ;) ;) ;)
Skoro macie jednak gosci ze Szczecina i wesele w Szecinie....to rzeczywiście - świetny pomysł z tym planem.
:) :) :)
-
Kora29 to już jesteśmy we trzy ;D
niedługo nas dziewczyny stąd wyrzucą, jak im zdominujemy temacik ::)
-
;D ;D ;D ;D ;D ;D :skacza: :skacza: :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
dziewczyny ja Wam zazdrosze, że możecie się podzielić opiniami na temat waszego moteliku. Zawsze któraś coś podpowie, odradzi albo doradzi :brewki:
-
Nie moglam się powstrzymać dzisiaj na moim liczniczku powinna się pojawić 6 a przygoton=wania stoją :D
-
a ja właśnie sobie policzyłam, że jak zaczynałam odliczać to było 500 dni, a teraz zostało już tylko 163 :)
-
jak ten czas leci, no nie? nie uświadamiałam sobie tego aż tak dopóki nie wrzuciłam suwaczka na pulpit ;D teraz to normalnie panikuję bo widzę że to juz nie przelewki a ja mam tyle do załatwienia...
Natienka, Kora 29, Edzia... szczęściary jesteście ;)
-
Pamiętam,że jak zaczęłam tu pisać to jeszcze ponad pól roku było. A teraz, cóż, nie całe półtora miesiąca...
-
za niedługo będziemy już po ślubach .
-
ja mialam dzisiaj sen, ze kupilam suknie, a wesele mialo byc za pol roku, tak jak planowalismy. Ale jak sie okazalo, mielismy wlasnie nauki przedmalzenskie, i ksiadz powiedzial, ze slub mamy jutro! O 11.00 mielismy miec ostatnie nauki przedmalzenskie do 13.00, a potem o 14.00 od razu slub! A ja w panike, bo nie mam welonu i butow! a to wszystko snilo mi sie tak, jakby byla juz 18.00 poprzedniego dnia, wiec nie bylo szans, zeby kupic cos jeszcze tego dnia :/ I co najdziwniejsze, slub jutro mial byc tylko z nami, bez gosci, bo goscie, jak sie umowilismy, mieli przyjechac dopiero za pol roku.
Moze to znak, ze powinnismy jednak wziac cywilny wczesniej :D ale mi sie snil normalny koscielny slub, tylko taki nagly.
-
Kawaii czyżby już się zaczynały koszmary przedślubne? Nie strasz! Mi już nie dużo zostało a jeszcze nic takiego mi się nie przytrafiło. Jak znam swój refleks szachisty to pewnie będę je miała po ślubie ;D
-
wg mnie ja nie za bardzo przejmuję się slubem (tzn. jeszcze nie)...Ale jednak podświadomie...
Miałam sen..że ktoś podpalił lokal w trakcie slubu - nikomu nic się nie stało, ale w śnie straszna panika..
Jak wstałam, byłam autentycznie 100%przekonana,że na ślubie są NIEZBĘDNI ochroniarze....i jak JA MOGŁAM NA TO WCZSNIEJ NIE WPAŚĆ ??? ;D ??? ;D
A sen nr 2- to goście wchodza na salę a tam nie ma alkoholu...bo moja mam miała kupic i zapomniała....Na szczeście lokal prowadziłą jej koleżanka ??? ??? ???- więc nam załatwiła...I wchodzimy na salę a tam nie ma orkiestry....oni wchodza razem z gośćmi z całym sprzętem....
Ale się spociłam w nocy....ufffff.... ;D ;D ;D
-
Mnie zostało ponad 3 miesiące :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
hehe adusiu teraz to juz smignie! :D
najfajniejszy okres zaczynasz :D
-
Jejku, wiesz jak się cieszę? :D Naprawdę ten czas tak szybciutko leci, dopiero co pisałam, ze pół roku zostało ;)
-
Za chwile święta, a po świętach już Nowy Rok i czas naszych ślubów.... Ale to szybko leci
-
a ja miałam sen że tuknia nie ta co chciałam a tu juz trzeba iść do kościoła!!! normalnie z płaczem sie obudziłam ;D kobietki chyba powinniśmy przechodzić kuracje antystresowe co miesiąc ;D
-
ja nie mogę sie doczekac rozdawania zaproszeń - bedzie mozna wtedy odczuc, że przygotowania naprawdę ruszają do przodu :D
-
No to i ja mam juz pierwszy ślubny sen za sobą ;D nie miałam bukietu i siostra poszła po sąsiadachszukac zeby pożyczyli ::) no i miałąm czarne buty... tyle pamiętam :)
-
Mnie się koszmarki zaczeły .. tak dawno, że nie pamiętam, a teraz jeśli mi się coś śni zw. ze ślubem to tylko przyjemne :D Dziś przyszła kolejna próbka z kopertami i chyba już te zostaną, czyli sprawa zaproszeń prawie zamknięta, tylko teraz zamówić wszystkie materiały i drukować :skacza: Jestem jakoś optymistycznie nastawiona do roznoszenia zaproszeń, pewnie mi to minie w trakcie. ;)
-
katarzyna_84Jaka wersja zaproszeń jest ostateczna?
-
no właśnie???to jakie???? ;D ;D ;D ;D
ps.
a sny....rewelacja!!!!!
Bałam się ,że tylko mi sie "pogorszyło".... ;) ;) ;)
-
Kasiu, no właśnie, pokaż wszystkim wybrane cudeńko :Serduszka: i kopertki.
A te kopertki są gładkie? jak są ecru, to wydaje mi się że na pewno będą pasować :ok:
Nie ma co kombinować, tym bardziej, że ciężko je dostać 8)
-
Ja też już nie mogę się doczekać rozdawania zaproszeń :D
-
oj już tylko kilka dni kiedy moje pierwsze zaproszenia trafią do gości. W wigilię i pierwszy dzień świąt zaczynamy rozdawać tym najbliższym już nie moge się doczekać. To już się tak oficjalnie zacznie ;D
-
image nie działa i fotków zaproszeń niet >:( :-\
-
Marny ze mnie fotograf, zdjęcia nie oddają koloru zaproszeń, oto prototypek z kopertą :
(http://img135.imageshack.us/img135/6383/obraz179uf8.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img135.imageshack.us/img135/56/obraz175ay0.jpg) (http://imageshack.us)
Na kopercie chcę umieścić jeszce napis 'zaproszenie' w kolorze tekstu wewnątrz, czyli ciemna zieleń. Zastanwiam się jeszcze nad mocowaniem kokardki, teraz zakupić wsio i można tworzyć zaproszenia :skacza:
-
Witam sobotnio :D
U nas w sprawach slubnych narazie cisza ::)
Ale cieszymy sie czyms innym- obecnie na tapecie jest nasza podroz slubna ;D
Miejsce wybrane, hotel tez wiec teraz tylko w przyszlym tygodniu pojedziemy zarezerwowac termin i wplacic zaliczke ;D NO i nie pozostaje nam nic innego tylko czekac do pazdziernika na podroz poslubna :skacza:
katarzyna_84 bardzo fajne zaproszenia ;D
-
My chcemy załatwić podróż poślubną w styczniu. I jak : gdzie się wybiracie, z jakiej firmy, są jakieś specjalne oferty na tak szybką rezerwację??? Napisz wszystko ;D
-
Iza, ja byłam się dowiadywać...jesli z tak dużym wyprzedzeniem - to jest dużo, dużo taniej!!!szok ok.30 -40%!!Wpłaca się zaliczkę - symboliczną..Tylko konkretnie trzeba wiedziec - co się chce...
-
No właśnie liczę na jakiś duży rabacik i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
-
No śliczne, śliczne :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Wiesz, że gdybym jeszcze nie miała kupionych to bym się do Ciebie zgłosiła ;D :los:
A kopertki pasują idealnie :brawo_2:
-
Iza..tak Ci odpisywałam,że mi mój post przepadł... >:( >:( >:( >:(
Jeśli wiecie już gdzie chcecie jechać - to biegnijcie!!!Zaliczka ma charakter symboliczny - więc spoko. ;) ;)
My chcemy wyjechać tylko na parę dni do Paryża ( mój T. ma "obronę" uprawnień i bedzie musiał pozbierać i złożyć papiery - tam są jakieś dziwne terminy :-\ :-\ :-\).
Albo teraz - duuuużo taniej albo last minute...ale to ryzykowne. :D :D :D
-
Tak w ogole to najpierw chcielismy poplynac w rejs po Nilu ale jak zobaczylismy relacje osob, ktore byly juz na takiej imprezie i fotki statkow to nas zmrozilo :o
W katalogach wszystko bylo super a na miejscu wychodzily rozne dziwne rzeczy i bylo strasznie :pogrzeb:
Dlatego doszlismy do wniosku,ze wolimy pojechac do Egiptu na 14- dniowe wczasy i dokupic sobie wycieczki fakultatywne i miec sie naprawde krolewsko niz wylozyc tyyyle pieniedzy na rejs i przeklinac w duchu podroz i zalowac :'(
No wiec tak:
Miejsce: Egipt - Hurghada ;D
Hotel: Ali Baba (inclusive) ;D
Biuro podróży: Pegaz ( zalatwiamy w nim) ale wyjedziemy z biura SUN & FUN :D
Cena: do lipca 2008 - 2650/os a na pazdziernik pewnie bedzie cos taniej ( dokladnie dowiemy sie wszystkiego w przyszlym tygodniu), zaliczka 300 zl/os ;
SUN &FUN ma bardzo konkurencyjne ceny jesli chodzi o Egipt ;D
Dowiadywalismy sie w innych biurach podrozy i za nasz hotel chcieli za 2 osoby 6100- 6300 ::)
Wiec SUN & FUN ma najtaniej i ten hotel jest sprawdzony gdyz juz kilkoro naszych znajomych w nim bylo i baaardzo sobie go chwali ;D
A oto nasz hotel :skacza:
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/alibaba.28811.220x0.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/161535328.14282.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/161535328b.21594.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/161535328c.28487.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/H13793844.82236.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/alinbaba1.20226.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://www.traveligo.pl/repository/thumbnails/a1d49000c7df.8551.92x92.86761fd87af82c07f527affda020546b.jpg)
(http://img.wakacje.pl/zdj/foto_m/36700/z_m36733.jpg)
Pieknie prawda :Serduszka:
-
Polecam Egipt, jeśli chodzi o Hurghadę z czystym sercem polecam hotel Aqua Blue, 4*ale jest boski ;D
Ali baba też fajny, znajoma była i sobie chwaliła :ok:
W Sharm polecam Nubian Island, ale fajny jest też Nubian Vilige, znajduje się zaraz obok, z tym że Hurghada jest o wiele tańsza, życie, pamiątki itp.
I warto zobaczyć też ofertę biura Sky Club, jest to odłam Triady, my byliśmy z nimi w tym roku i byliśmy bardzo zadowoleni, super hotel w dobrej cenie :ok:
-
Acha i jak brać to TYLKO All Inclusive, inaczej straci się jeszcze więcej na napoje , posiłki na mieście itp.
-
A propos All inclusive - zgadzam sie, zwlaszcza ze wzgledu na wygode.
Chcialabym tylko ostrzec osoby ktore mysla o Tunezji - odliczcie zawsze gwiazdke od hotelu. Czyli jak liczycie na naprawde dobry standard, to dopiero 4 gwiazdki to gwarantuja. Trzy gwiazdki to po prostu 'przyzwoicie', ale nie wybierajcie tego jesli myslicie o wymarzonej podrozy poslubnej - bedzie Wam szkoda.
All inclusive w hotelach 3* tez pozostawia baaardzo wiele do zyczenia. W hotelu w ktorym bylismy - szczerze mowiac juz nie pamietam nazwy ::) jedzenia bylo dosc malo - tego dobrego znaczy. Pomidorami i chlebem mozna sie bylo najesc do oporu ;) ale np. szynki na sniadaniach brakowalo po godzinie, nie mowiac juz o specjalach na kolacje. A co do 'ciaglego' jedzenia w ciagu dnia: po sniadaniu przez jakis czas byly buleczki do kawy, a po obiedzie, podawali 2 blachy pizzy. Rozchodzily sie srednio w 30 sekund i az przykro bylo patrzec jak ludzie po nie biegli...
Takze na normalne wakacje to spoko, ale jezeli marzycie o 'podrozy do raju' - zainwestujcie.
PS. NIE JEDZCIE W CZASIE RAMADANU! Pewnie to tez zalezy od jakosci hotelu, ale nam odmawiali alkoholu mimo opcji All inclusive z powodu ramadanu! Porazka. Oczywiscie nie bylo tego w ofercie. Az sie akcja spoleczna przeciw hotelowi zawiazala 'na turnusie' (powaznie czulam sie jak na starych 'wczasach'). Co prawda nie wzielismy w niej udzialu wiec nie wiem dokladnie czy i ile wodki wywalczyli ;]
-
Zgadzam się, w krajach arabskich trzeba koniecznie odjąć jedną gwiazdkę! Trzy gwiazdki np. w Tunezji to tak jak dwie w Polsce ::)
-
ps. A co do podrozy poslubnej to my chyba sie zdecydujemy last minute ;) Ja to nie umiem tak wczesnie zalatwiac - tak mi sie czesto pomysly zmieniaja... np. gdybym miala juz wszystko zalatwione pol roku temu to bym chyba oszalala! ;]
Poza tym nie mam zielonego pojecia jak bedzie z urlopami naszymi i w ogole. Moze bedziemy musieli wracac do Londynu od razu albo co.. bo przeciez trzeba bedzie przyleciec co najmniej tydzien albo 2 wczesniej. Dlatego zobaczymy - jak w czerwcu stwierdzimy ze mamy czas, to kupimy cos super last minute, hihi ;)
A mysle ze jest jeszcze jeden plus odlozenia podrozy poslubnej - mile 'slubne' uczucie powroci, gdy np. wyjedziemy pol roku pozniej. A tak, czar prysl by po tygodniu od slubu... :)
-
kkotek, Aduś dzięki ;)
My nawet nie wiemy, czy mój urlop dostanie w sierpniu, więc wyjazdu nie planujemy. Jeśli wyjedziemy to pewnie gdzieś autkiem. Choć marzy mi się Paryż, jeśli nie zaraz po ślubie to może na rocznicę.
-
Zgadzam się, w krajach arabskich trzeba koniecznie odjąć jedną gwiazdkę! Trzy gwiazdki np. w Tunezji to tak jak dwie w Polsce ::)
Z ta gwiazdka to sie zgadza!! Dlatego my od razu mowilismy,ze chcemy hotel 4* albo 5* a wlasnie nasz hotel ma 4,5* wiec jest fajnie i sie bardzo cieszymy juz na ten wyjazd :skacza:
-
My planujemy jechać do Grecji na wyspę Rodos albo do Turcji tylko nie wiemy czy rezerwowa teraz czy postawić na last minute.zresztą zobaczymy pod koniec stycznia jak będziemy stać z kasą bo od marca chcemy już remontować nasz dom:-)
-
Wszystkie bliskie wyjazdy, znaczy Grecja, Tunezja, Egipt, Turcji spokojnie można zostawić na last minute. To są tak popularne wycieczki, że raczej nie ma obaw,że nie znajdzie sie czegoś w interesującym nas czasie. Dodatkowo biura podróży czarterują samoloty i często jak brakuje im kompletu pasażerów obniżki są naprawdę rewelacyjne. Mówi ta co podróż poślubną miała zarezerwowaną 8 miesięcy wcześniej :-)
-
Kasiula przepiekne zaproszonka! :skacza:
a rozdawanie zaproszen to jeden z cudowniejszych momentow zwiazanych z tym "dniem" ;D
-
Jeśli chodzi o podróż to stawiam na egipt i na last minute i drugą połowe września... ale konkretów na razie brak :-\
-
Karolinko dziękuję, cieszę się, że się podobają, mam nadzieję, że gościom również będą.
-
Zaproszenia są śliczne, sama właśnie takie będę chciała.
A w podróż my wybieramy się do Grecji raczej i chyba na Rodos bo wszyscy co byli w podróżach poślubnych nam polecają.
-
katarzyna_84 zaproszenia są piekne bardzo mi się podobają ;D
jeśli chodzi o podróż poślubną to my nawet jeszcze niewiemy gdzie chcemy jechać bądź lecieć jak narazie myślimy nad Hiszpanią, byłam tam raz i jestem zachwycona, ale to się okaże jeszcze co i jak
-
Myśmy w tym roku wakacje rezerwowali już pod koniec marca, bo nam w biurze podróży powiedziano, że w tym roku jest bum na Egipt i prawdopodobnie nie będzie lastów, więc wzięliśmy, była to wprawdzie cena katalogowa, ale niezła. A nasi znajomi rezerwowali tydzień przed wylotem ten sam hotel i praktycznie ten sam termin w tej samej cenie, więc cena nie uległa zmianie :-\
Ale i tak polecam last minute, można fajne okazyjki wyhaczyć :ok: My najczęściej rezerwujemy tak 2, 3 tyg wcześniej i zawsze jesteśmy zadowoleni, tylko trzeba się liczyć z tym, że często w dobrej cenie mnie ma już miejsc w naprawdę fajnych hotelach :-[
I jak jechać to tylko na 2 tyg!
-
sliczne zaproszenia katarzyna_84
my jeszcze nie myslimy o podrozy, ale chcielibysmy na pewno pojechac tam, gdzie we wrzesniu jest jeszcze cieplej niz w sierpniu w Polsce ;)
W gre wchodzi Hiszpania, moze jakies wyspy, a moze Egipt..
-
iza22 Aguś-sc kawaii2 dziękuję ślicznie ;D
-
coś nikt się tu dzis nie odzywa
-
Heloooołłłł ;D
-
jak to nikt ;D ;D ;D ::) ::)
coś jakoś mi tak, wiecie - ta zima emocje studzi....
pocieszam sie ,że niedługo targi...i znów mi energia wróci....
pozdrawiam
ps.
mamy choinkę - fajowa jest ;)
-
U nas cisza i spokój w sprawach ślubnych...
Zmieniliśmy ostatnio samochód i trzeba troszke w niego zainwestowac, więc wolna kasa idzie na niego >:(
Myśle ze pod koniec stycznia zaczniemy sie rozglądac za obrączkami, suknią itp. Już sie nie moge doczekac ;D
-
ika...Ty jesteś przede mną tydzień...to ja będe krok za Tobą....tylo informuj proszę!!!! ::) ::) ::)
-
Może z odliczankiem wystartuje to bede na bierząco zdawac relacje ;D Ale to jak zacznie sie cosik dziac ;D
-
o nie!! :mdleje: bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco bieżąco oczywiście miało byc
-
nic się nie stało... o tej godzinie wszystko jest wybaczalne!!!!!To daj znac jak zaczniesz wątek!!!koniecznie...będę "kopiować " Twoje poczynania...bo ja planu sobie zrobic nawte nie mam siły...eeee...ta zimaaaaaaa......
-
a my zamawiamy juz wodke, wybralismy tez kamerzyste :) i wymyslilam, ze zaproszenia bedziemy robic sami, ale niestety nie tak piekne i czasochlonne jak ma katarzyna_84 :)
-
Własnie oglądałam na allegro...i już chyba nie moja godzina..bo nic nie potrafię odszukać. Adusiaxx ma takie fajne kwiatki do winietek..i lipa...nic nie znalazłam...
Kawaii napewno tez będą piekne....juz ja to widzę...zawsze dziewczyny takie skromne..a potem takie cudeńka... ;) ;) ;)
-
Kora, nie bój żaby, namiarki już lecą na priv ;)
Jeszcze ich nie kupiłam, bo jeszcze nie wiem ile, ale pewnie pod koniec tygodnia złoże już zamówienie :) Pewnie będę potrzebowała ok 230 szt. :drapanie:
-
Dziekuję baaaardzoooo!!!!! ;D ;D ;D
-
moje przygotowania w grudniu chwilowo stoją, bo teraz trzeba myśleć o świetach i prezenty wreszcie kupić, a potem sylwester.
Ale od stycznia zaczynamy intensywnie myśleć o obrączkach i bucikach dla mnie :D
-
kawaii2 te zaproszenia wcale nie takei pracochłonne, tylko wytłaczanie troszkę zabiera, ale już do wprawy doszłam ;)
My zaczniemy działać w sprawie obrączek w okolicach marca, a z butami będzie tragedia u mnie... aż mi się myśleć nie chce ::) To co mi się podoba nie pasuje, a to co pasuje nie podoba mi się ::)
-
Ja jeszcze domówiłam 8 szt. zaproszeń :) Planujemy już na początku stycznia rozdać wszystkie ;D
Kasiu jestem pewna, że znajdziesz w końcu idealne butki, masz jeszcze troszkę czasu, a kiedy idziesz do zdjęcia miary :?:
-
ja uwielbiam płaskie buciki, a do sukienki najlepiej na nodze wyglądają takie 5 cm obcasy.
Chyba będe musiała 2 pary butów kupic - jedne z ładnym obcasikiem, a drugie prawie płaskie do tańca :)
jedyny problem to taki, że jak zmienie buty na niższe, to mogę sukienką po ziemi szorowac :-\
-
Miarę mam w maju, niby jeszcze czas jest, ale byłabym spokojniejsza, gdyby buty już były u mnie w szafie, do Ryłko nie moge się dodzwonić :-\ chyba coś mają nie tak u siebie z fonem.
-
jedyny problem to taki, że jak zmienie buty na niższe, to mogę sukienką po ziemi szorowac :-\
tak będzie
ja kupuję na płaskim, bo ma mi być wygodnie, będzie trzeba cały czas na nogach latać i nie ma że boli i nie wygodnie, dlatego lepsze są płaskie, chyba że ktoś w obcasach czuje się jak ryba w wodzie i nie straszne jej długie chadzanie/tańcowanie/brykanie w takich butkach
;D ;D
oglądałam ostatnio dużo płytek z wesel i zazwyczaj kiecka jeszcze opadała do dołu ??? tak że po podłogach szorowały, nie wiem czy to przez spadek wagi kiecka jest za duża, czy pod ciężarem opada trochę ???
do sukienki najlepiej na nodze wyglądają takie 5 cm obcasy.
no co prawda to prawda
-
To spadanie sukienki to jak z dzinsami po praniu - ledwo je wcisniesz a potem Ci spadaja, bo sie 'poluzniaja' jakos. Wlasnie tego sie strasznie boje bo mnie Bozia biustem nie obdarzyla i nie ma na czym sie suknia trzymac...
... ale cale szczescie ta moja 'wymarzona' moze miec dopinane ramiaczka.
-
u mnie też biustu - niet
a ramiączka będą obowiązkowo, i to chyba nie doczepiane tylko na stałe
-
ja będę miec doczepiane ramiączka
-
Natienka a widziałaś w wątku u Ady jak to jest rozwiązane w sukniach z Classy :?: Mają wszyte takie pasy elastyczne, zapinane, to chyba dobre rozwiązanie w sukniach bez ramiączek, a nawet i z ramiączkami też może być plusem. Ja chcę, żeby w wszyli w kiecę coś takiego, bo nie wiem czy na weselu się nie pozbędę tej koronkowej tuniki, a warstę pod spodem mam bez ramiączek też.
-
No wlasnie tez bym miala na stale ale wiekszosc sukien tyle traci przez ramiaczka... chyba ze sa specjalnie projektowane do niej, typu z koronki czy z bizuterii...
...wlasnie na takie bede polowac - bizuteryjne, z krysztalkow. Ktos widzial?? Te co znalazlam na allegro to:
a) silikonowe, i tylko kawalek z krysztalkami - na gorze ramionka. My raczej chodzi o caly przod, tyl moze byc bez ozdob.
b) cale z krysztalkow/ lancuszkow. Koszt 80-150zl, tylko jedna osoba je sprzedajaca.
Widzialyscie moze w pasmanteriach takie??
-
katarzyna_84 no faktycznie, mialam to w kilku przymierzanych sukienkach - szczerze mowiac nie pamietam czy w tej mojej upatrzonej tez ::)
A jak to mozna zamowic/domowic i ile to kosztuje?
-
katarzyna_84 no faktycznie, mialam to w kilku przymierzanych sukienkach - szczerze mowiac nie pamietam czy w tej mojej upatrzonej tez ::)
A jak to mozna zamowic/domowic i ile to kosztuje?
O to już musisz pytać w salonie, gdzie zamierzasz kupić suknię, wydaje mi się, że nie powinno być problemu. A w poście wyżej to o jakich ramiączkach piszesz, czy o biżu, bo się pogubiłam i odnaleść się nie mogę ;)
-
(http://img57.imageshack.us/img57/8852/ramiaczkauq7.th.jpg) (http://img57.imageshack.us/my.php?image=ramiaczkauq7.jpg)
O cos w tym stylu - tyle ze to konkretnie cudenko to 140zl na allegro :szczeka:
-
Dobrze widżę, że to ramiączko do stanika wysadzane ala cyrkoniami :?:
-
hmmmmm ja właśnie w ogóle nie boję się, że mi gorset spadnie
biustu prawie nie mam i właśnie dlatego wiem, ze nie spadnie bo nic go nie poluzuje.
Na studniówce byłam w gorsecie specjalnie na mnie robionym, rozmiar 34 na fiszbinach, taki jak to są w ślubnych sukniach i przyznam, że gdy miałam pod nim stanik to spadałm ale jak zdjęłam stanik i dobrze go związałam to bawiłam sie całą noc. Natomiast jak we wrześniu byłam na weselu u znajomcyh to panna młoda miałą bardzo duży biust i nie mogła sobie z gorsetem poradzić, ciągle spadał, ale to tylko przez rozmiar biustu.
-
kurcze to moze ja też się zacznę zastanawiać nad ramiączkami? bo z biustem też u mnie krucho i nie chcę biegać co chwilkę do toalety i poprawiać sukienki...
ładne te ramiączka natienka :)
co do butów to chciałabym takie które mogłabym potem też wykorzystać - jakaś skóra czy coś a nie satyna bo te to juz tylo na ślub i koniec. myślałam o delikatnym ecru-złocie? widziałyście moze cos takiego? bo ja szukam i szukam i nic :(
a tak poza tym mam jakis przestój ślubny. nawet za bardzo mi się o tym myśleć nie chce. zima czy co?
-
yyy mi to sie wydaje ze na mały biust to gorset nie powinien spadac... Ale przezorny...
-
No ja jestem pewna, że z małego biustu gorset nie spadnie, o ile sie go dobrze dopasuje. No ale to każdego indywidualna sprawa.
-
przy całej sukience to podobno zależy też od bioder i czy ma sie wcięcie w pasie :)
Jak jest wcięcie to gdy suknie sie zwiaże z tyłu, to podobno się dobrze trzyma.
-
na mnie niby suknie dobrze się trzymają, wiec dlatego ramiączka tylko tak na wrazie czego - odpinane będę miec
-
srebrny - ja mam tylko taki problem ze nie mam tej sukienki związywanej tylko zapinaną... w jednym kawałku wiec jak sie zacznie zsuwać to...
hihihi ;D
no i wcięcia specjalnego nie mam... dlatego mi sie ta sukienka spodobała bo w niej wyglądało jakbym miała ;)
to moze znajde takie które bede mogła dopiąć jak mnie wkurzy ciągłe poprawianie ;)
-
teresa81 a Ty już zaproszenia rozdajesz? :) Pytam bo masz slub tydzień po mnie
-
Hmmm no to mnie troche pocieszylyscie - moze faktycznie przy malym biuscie sie nie zsuwa.
Niestety jest to dosc ciezka suknia, moje wciecie w talii za duze nie jest bo cala jestem wcieta 8) znaczy po prostu za chuda :P
A pozza tym przeraza mnie NAJSTRASZNIEJSZY HORROR Panny Mlodej - a jak Pijany Wujek nadepnie na sukienke i ze mnie zleci????? Tragedia! :mdleje:
No i wlasnie dlatego chce takie cyrkoniowe ramiaczka.
-
srebrny - ja nawet pomysłu na zaproszenia jeszcze nie mam.... :-\ a jak z Tobą? masz juz wszystko zaplanowane i zaczynasz rozdawać?
a tak wogóle to ile wcześniej powinno się to robić? dwa miesiące, trzy?
natienka ale mnie teraz wpędziłas w schizę ;) wyobraziłam sobie tego wujka i mam ochotę na suknię kompletnie zabudowaną od góry!! ;D
-
teresa81 ja w tym tygodniu chcę kilka wydrukowac i miałam juz w boże narodzenie rozdawac, ale moja mama twierdzi, że to za wczesnie - bo to 5 miesiecy wczesniej.
Postanowiłam wiec że rozdamy tylko dwa zaproszenia w swieta - dla osób, z którymi się nie zobaczymy najprawdopodobniej do wesela.
A dla reszty zaczniemy rozdawac najwcześniej 4 miesiące przed.
I chcemy rozdac wszystkie najdalej na 2 miesiące do ślubu. Żeby miec szybko potwierdzenia chociażby noclegów - bo ilośc pokoi chcemy potwierdzic na 6 tygodni przed ślubem
-
teresa81 i sukienke do kolan żeby nikt nie nadepnął :skacza: :skacza:
-
i gładką - bez żadnych koronek i kryształków - bo się mogą zachaczyc ;) :skacza:
-
Smiejcie sie smiejcie, widzialam zdjecie z sutkiem PM na wierzchu ;]
-
wierze, też takie zdjecie gdzies widziałam
-
Qrcze ale krótka może sie podwinąc...
Dla mnie najgorszą rzeczą jaka może mnie spotkac to podrzucanie, kogokolwiek na weselu. Jak coś takiego zobacze to na zawał padne. Mam uraz do tego...
-
ja na szczeście nigdy nie byłam na weselu gdzie kkogos podrzucali i mnie w rodzinie nie ma takich zwyczajów
-
oj dziewczynki te wizje są straszne jak tak dalej będzie to ja wystąpie w spodniach i golfie żeby nic nie spadło i się nie podwinęło hihihi :P
a tak poważnie to chyba ta szarówka za oknem tak żle wpływa na mój organizm bo mi też nie chce się nawet myśleć o całych tych przygotowaniach a mam do załatwienia DJ-a i nie moge się zebrać ach może po świętach
-
oj motyleksz23 , czasem ciezko sie zmobilizowac, ale ja na Twoim miejscu bym jednak się zabrała za poszukiwania, bo tylko pół roku przed Tobą.
Szkoda miec kogoś kiepskiego potem, tylko dlatego, że za późno zaczęło się szukac. Zwłaszcza, że czerwic to rozchwytywany miesiąc
-
wiem srebrny już do kilku dzwoniłam i są już zajęci, tak ciągle mam nadzieję że jeszcze mam dużo czasu i dam rade ale to już coraz bliżej a ja stoje w miejscu, chyba muszę dostać wielkiego kopniaka na rozpęd :P
-
:ckm: :biczowanie: proszę bardzo- to w ramach kopniaka ;) motyleksz23
-
hahahaha wielkie dzięki srebrny
-
Chyba wszystkie Panny Młode 2008 zajęły się świętami i nie mają czasu tu zaglądać :D ;)
-
e, Swieta jeszcze nie, na razie praca. :P
-
A ja juz jutro wracam do domku :skacza:
Dlatego dzis musze dluuugo posiedziec w pracy.
Ale jestem aktywna ;) znaczy slubnie. W koncu! Tak mi sie jakos zdawalo ze pol roku to jeszcze od cholery czasu ale chyba czas sie za te najwazniejsze rzeczy zabrac.
Na razie mam sale ;p;p;p
No i zespol kolegi.
-
A ja się dzisiaj zorientowalam, że tylko 96 dni mi zostało!! :mdleje: a tu tyle do zrobienia, a do Polski tylko na tydzień lecę!! Mam nadzieję, że dam radę...
-
gratuluje pileczka22 rozpoczętej seteczki.
i zycze powodzenia w załatwianiu wszystkiego przez tydzien :)
-
Dziewczynki, te pasy silikonowe wszyte do sukni to jest rewelacyjny pomysł, nic nie ma prawa się obsuwać !!!
A co do tych ramiączek cyrkoniowych to ja bym się poważnie zastanowiła, ja takie miałam na weselu u znajomej, tzn miałam gorset i pod spodem biustonosz z takimi ramiączkami, porażka, zaraz mnie się to pourywało !!!! I raczej bym się nie nastawiała w ten sposób, że to może cokolwiek przytrzymać :-\ I jest mega niewygodne, strasznie mnie drapało :-\ Także lepiej wymyślić coś innego.
A w salonie babeczki nic nie doradzą ???
-
Dzwoniła do mnie wczoraj kobieta z salonu i przyszła moja sukienka :skacza:
Umówiłam się z nią na przymiarkę między Świętami a Nowym Rokiem. Ale butów jeszcze nie mam...
Przez tą szarą pogodę za oknem nic mi się nie chce :mdleje:
-
Ja też miałam cały czas przed oczami wizję zsuwającej się sukni i tego, że z odsłoniętymi ramionami będę się ciągle garbić. A widok Pana Młodego walącego mnie po polecach ze słowami "Wyprostuj się" może kogoś z gosci przerazić ;D Dlatego od poczatku szukałam sukni z ramiączkami, bo jak mnie coś tam uwiera, to wiem że mam łopatki i grawitacja ich tak nie ciągnie do dołu bez mojej wiedzy.
A spaść mi to nawet nie mam prawa. No ale to zupełnie inny fason, niż doczepiane ramiączka do gorsetu, więc może warto aby w salonie doszyli je na stałe, z materiału lub z koronki, można je wsunąć pod spód, a w razie czego, w trakcie wesela wyciągnąć. ???
Po Świętach, to sie nam zacznie ślubna gorączka. Fajnie :)
-
Oj zacznie się zacznie ;D U mnie na pewno ;)
-
uff.. po świętach to juz pojawi się ta magiczna data 2008 i wtedy dopiero wpadniemy w panikę.... ;
ja własnie napisałam maila do salonu madonna o zmianę terminu przymiarki bo jak przeczytałam opinie o nich, że nie na czas i nie za dobrze dopasowane to wolę dmuchać na zimnę i mieć sukienkę wczesniej... ;)
-
oj ja mam nadzieje że po świętach to się wszystko zacznie na dobre bo w tej chwili u mnie to taka cisza że aż nudno :-\
a co do sukienek to kiedy przymierzałam to rzeczywiście kilka z nich miało takie gumowe pasy i super to trzymało kiecke na miejscu, myślę że w salonie można poprosić o wszysie czegoś takiego do sukni
-
oj ja mam nadzieje że po świętach to się wszystko zacznie na dobre bo w tej chwili u mnie to taka cisza że aż nudno :-\
nie tylko u Ciebie cisza ze sprawami ślubnymi u mnie niestety również :(, nawet nie mam z kim dalej sukien poprzymierzać bo każdej coś wypada :( :(, także u mnie to dopiero nudaaaa
-
Śniło mi się, że nigdzie nie było butów ślubnych.... Jakiś koszmar brrrr
Precz z takimi snami :ckm: :ckm:
-
Aguś-cs jak bym była bliżej Ciebie to chętnie bym z tobą poszła poprzymierzać sukienki :) choć troche przyjemności, no ale trudno
a co do snów to mnie też już nachodzą i zaczynam się denerwować a to przecież jeszcze pół roku ??? masakra :shock:
-
Cześć dziewczyny.Dawno mnie nie było ale to z braku czasu :(. Widzę że wiele się dzieje u was-u nas przygotowania stoją w miejscu dopiero w marcu pomyślimy o zaproszeniach.Na razie jestem zajęta pisaniem pracy,chodzeniem na uczelnie i pracą aż mi czasu brakuje na odpoczynek.Ale teraz święta i od jutra wolne od uczelni. :skacza:
-
a ja dziś robie zaproszonka do rozdania w swięta :)
Aż milo jak sie coś weselnego robi
-
A my dziś zakupiliśmy papier do zaproszonek, jutro do debrania, bo potną od razu, jeszcze zamówić koperty i kupić wstążkę i druk się rozpocznie :skacza: Jak to cieszy!!!!!!!!!!!
-
To fajnie że wam od razu potną ten papier!
-
A ja zamiast zajmować się zaproszeniami (bo mam chwile wolnego czasu) to siedzę na allegro i kupuje sobie ozdoby na paznokcie...
Przygotowania do wesela stoją, nawet pracy dyplomowej mi się nie chce pisać ....
-
Aguś-cs jak bym była bliżej Ciebie to chętnie bym z tobą poszła poprzymierzać sukienki :) choć troche przyjemności, no ale trudno
oj dziękuję Ci Kochana jesteś :przytul:
-
oj dzięuję miło to słyszeć
jeju żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce. To chyba depresja zimowa hihihi
już nie moge się doczekać Siwąt no bo odbędą się oficjalne zaręczyny ;D no tak to jest wszyscy wiedzą o ślubie a nie było zaręczyn ( oficjalnych ) Ale mój PM się denerwuje nawet nie wiecie, aż mi go szkoda
-
u nas oficjalne zaręczyny odbyły sie rok temu w swieta :)
A dopiero w styczniu po świętach zaczęła sie mowa o ślubie i weselu ;)
-
Dziewczyny nie wiem czy dam radę wejść na forum przed świątami dlatego już dzisiaj chcę Wam złożyć życzenia Świąteczne:
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
- życzę Wam zdrowia, życzę miłości.
Niech mały Jezus w sercu zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy co rano budzi
i wokół pełno życzliwych ludzi..
WESOŁYCH ŚWIĄT !
-
Wigilia, piękne rodzin
zbratanie, kiedy nas
bliscy otoczą w krąg, kiedy
się kruchy opłatek łamie,
wśród dobrych życzeń
na cały rok usłyszcie
ode mnie Wesołych
Świąt!!![/cent[/b]er]
dla wszystkich przyszlych i obenych panien mlodych,panow mlodych i waszych rodzin sle zyczenia rodzinnych i szczesliwych Świat Bożego Narodzenia
-
Vonka, Izabell26 :uscisk: Szczęśliwych świąt Wam życze ;D
Odnośnie zaręczyn, to nasze odbyły się ponad rok temu a dotej pory nie zdążyliśmy zorganizować obiadku zapoznawczego :-\ (chociarz masi rodzice się już od dawna znają) ale ponoć to taka tradycja
-
(http://img180.imageshack.us/img180/8112/kartkamn6ns0.gif) (http://imageshack.us)
-
my oficjalne zaręczyny mieliśmy 22 lipca :hopsa: a jeszcze przed szukaliśmy sali
dziękuję wszystkim za życzenia ja Wam wyślę jutro hi hi
-
Hurraaaa a nam dzis stuknelo pol roku do slubu ;):):):):):)
Zaczelam wlasnie swoj watek ;) nie wiecie jak dodac linka do watku w swoim podpisie? ???
Wesolych świat wszystkim!!! ;D
-
Renifer Rudolf już grzeje kopyta,
Mikołaj w pośpiechu prezenty chwyta,
niech wszystkie smutki wnet pójdą w kąt
- ja dziś Wam życzę Wesołych Świąt![/i][/b][/color]
(http://img167.imageshack.us/img167/7463/kartkaopcomrl3.jpg) (http://imageshack.us)
-
od paru dni nie miałam internetu wiec parę stron do nadrobienia sie uzbierało :Olaboga:
widzę, że u wszystkich ostre przygotowania. Moja produkcja zaproszeń stanęła i nie wiem kiedy ją wznowię :)
jedyne czym mogę się pochwalić to zamówienie sukni. Zaliczka wpłacona więc pozostaje teraz czekać tylko na tel z salonu czy suknia już przyszła, a będzie to w okolicach kwietnia. Nie mogę się już doczekać.
Poza tym po nowym roku idziemy wybierać obrączki i pewnie rozglądniemy sie za garniturem.
-
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech was aniołek od nas uściśnie
na wigilijnym stole opłatek położy
i w naszym imieniu życzenia złoży.
Dla Was wszystkie forumki ode mnie i mojego słoneczka
-
Dla wszystkich zniecierpliwionych 2008!!!!
Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór upłyną Wam w szczęściu i radości przy staropolskich kolędach i zapachu świerkowej gałązki.
(http://img89.imageshack.us/img89/2231/7dzgk8.gif) (http://imageshack.us)
[/center]
-
Niech te Święta tak wspaniałe,
będą całe jakby z bajek.
Niechaj gwiazdka z nieba leci,
niech Mikołaj tuli dzieci.
Biały puch niech z nieba spada,
niechaj piesek w nocy gada.
Niech choinka pachnie wszędzie,
no i radość wokół będzie.
Z najlepszymi życzeniami świątecznymi dla wszystkich Forumek - Benia z Grzesiem :)
(http://www.wrss.mse.agh.edu.pl/mse2/images/gfx/366.gif)
-
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia.
Z najlepszymi życzeniami dla was Kochane Forumki życzy Dorka
-
Życzę Wam wszystkim Świąt wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek
-
[size=16pt]Wesolych Swiat, pachnacych choinka i piernikiem, radosci i pokoju na Swieta i spelnienia marzen w 2008 roku :) To w koncu NASZ ROK :D:D:D
- kochane, to ostatnie Boze Narodzenie, ktore spedzamy jako panny :D:D:D[/size]
-
Kochane Forumowiczki, a ja sie wlasnie zorientowalam ze za kilka dni jest TEN ROK!!!!! 8) ::) :D ;D :P
-
Nateinka...wiem...i mam dreszcze.... ::) ::) ::) ::)
Trochę to przerazające i porazające.......
-
Kochane forumki chciałam wam życzyć szczęśliwych Świąt Bożego narodzenia, dużo zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń :uscisk:
-
Forumki drogie, zniecierpliowne PM 2008 i podczytujące nas mężatki
Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
Przyniesie Wam spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
Żyje własnym pięknem,
A Nowy Rok obdaruje Was
pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
Niech spełniają się wszystkie Wasze marzenia!!
(http://img524.imageshack.us/img524/3310/renifer1ok2dcx4.jpg)
-
(http://img147.imageshack.us/img147/5151/1313vz1.jpg) (http://imageshack.us)
-
(http://img183.imageshack.us/img183/1223/choinka12uryt7.gif) (http://imageshack.us)
Wesolych Świat i udanej zabawy w Sylwestra
-
Dziewczyny jak po świętach??
Zaraz przed Świętami dzwoniła do mnie pani z salonu, jadę dzisiaj na przymiarkę !!!
-
Jakoś ciężko po świętach ;D dziwne bo wszystkie moje koleżanki pytały się czy mam juz suknie ??? chyba naprawde czas o niej pomtyśleć
-
Vonka, w takim razie czekamy na relację i fotki z przymiarki :hopsa:
-
tak Vonka, czekamy :)
-
w wigilię mieliśmy pierwszą rocznice zaręczyn :)
I teraz to już na liczniku pojawiła sie czwóreczka na przedzie ;)
A i pierwsze zaproszenia w święta porozdawane :skacza:
-
ewelinkas moja fryzjerka się strasznie dziwiła, że ja JUŻ mam sukienkę... a tak wogóle to jakoś dziwnie było u niej jak robiłam sobie pasemka. Czułam się tak jakby mi zazdrościła, że idę na bal sylwestrowy...
adusiaxxx, srebrny no jasne, że będą fotki. Przecież się muszę Was doradzić :skacza:
-
Myśmy mieli 1 rocznicę zaręczyn w pierwszy dzień świąt ;D
I też kolejne zaproszenia poszły :D
Fajnie bo są już potwierdzone :skacza: :skacza: :skacza:
-
Witajcie!
Święta, święta i po świętach... Następne będą już inne - wyjątkowe... Wreszcie spędzę je z moim "już" MĘŻEM :)
U nas w sprawach ślubnych kolejny krok naprzód - idąc za Waszymi radami zakupiliśmy alkohol na wesele - 120 butelek BOLSA - nie wiem czy to dobry wybór, bo zadnymi koneserami alkoholi nie jesteśmy, ale mnie po porostu odpowiada butelka ;) Może naprawdę udało nam się unikąć wzrostu akcyzy...? Poczekamy - zobaczymy.
Vonka, w takim razie czekamy na relację i fotki z przymiarki :hopsa:
vonka ja też z niecierpliwością czekam na zdjęcia i sprawozdanie ;)
A sprawa mojej sukienki jeszcze daleko w polu :-\ - na przymiarki przyjdzie czas gdzieś dopiero w połowie lutego - jak już uporam sie ze sesjami na studiach. Dobrze że wizja kiecki już chociaż jest ;)
-
Dziewczyny jeszcze pare dni i będzie ten rok - nasz najlepszy rok :skacza:
-
ja też sie już nie mogę doczekać :tupot: :tupot: :tupot: z tym że po nowym roku czeka nas sporo pracy bo weselisko już w maju :)
-
Witam dziewczyny.Dziś sie obudziłam i zdałam sobie sprawę że pozostało mi jeszcze tylko 8 miesięcy do ślubu :skacza: Bardzo bym już chciała żeby ten czas leciał szybciej i żeby mogła już zostać żoną mojego P... ;D
marbenia ja też nie mogę się już doczekać następnych świąt w końcu spędzimy je jako Mąż i Żona ;D
Powiem wam dziewczyny że jak myślę o ślubie to aż mi się płakać ze szczęścia chce czekam na ten dzień z wielką niecierpliwością i wielką radośćią :grin:
-
marbenia wybor wodki w 100% doskonaly ;D
My tez mamy juz zakupionego BOLSA :skacza:
Tez niby koneserami nie jestesmy ale BOLS to naparwde dobra wodka i wiekszosc osob ja sobie chwali i tak jak piszesz butelka jest niczego sobie :D
-
Dziewczyny kupiłyście wódkę BOLS. A gdzie jeśli można wiedzieć?My do tej wódki coś nie jesteśmy przekonani bo coś ostatnio zaczęli ją podrabiać i się popsuła w smaku-tak gadają moi znajomi i rodzina.Wiec my jeszcze musimy się zastanowić jaką wódeczkę kupić-tak żeby była dobra ;D
-
Ja mam zamiar w ten weekend się rozejrzeć w makro za jakimiś sylwestrowymi promocjami. A nuż coś się trafi i można będzie zakupić wódkę wcześniej. W sumie jak nie teraz to chyba dopiero przed ślubem.
-
Dziewczyny, a ja mam jakiegos przedślubnego stresa.
Spojrzałam wczoraj na swój suwaczek i szok- już tylko 4 miesiace z hakiem.
a przeciez niedawno były zaręczyny (31.12/01.01.2007) i 1,5 roku do slubu a tutaj niewiele czasu zostało.
Myślę o tym wszystkim i wydaje mi się, ze tak niewiekle rzecyz mamy załatwionych, że cos sie nie uda, czegos zapomnimy, z czyms tam nie zdązymy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!
:pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb:
chyba mnie pogięło :-\
-
chyba mnie pogięło :-\
chyba tak ;)
Z tego co pamiętam to salę, dj'a, nauki, wódkę już masz. I buty :) Fotografa i kamerzystę chyba też?
To czego jeszcze brakuje?
Wiem, wiem - załóż odliczanko - będziemy śledzić na bieżąco i o wszystkim przypomnimy 8)
-
No i listę forumkową chyba też masz :?: To z nią nie zginiesz ;)
Ja się dziś bawiłam zakładaniem stronki ślubnej, w końcu skaputulowałam i poszłam na gotowca, tylko dane wpisać. Fajna zabawa. Zastanawiamy się, czy jej nie zostawić (opłacić) i umieścić linka na zaproszeniach, tylko już kurka nie mam gdzie ???
-
A ja założyłam naszą stronkę ślubną na rok. Super sprawa, polecam wszystkim.
-
No i listę forumkową chyba też masz :?: To z nią nie zginiesz ;)
Kurcze, ja nie mam tej listy :drapanie: Możecie przesłać? :blagam:
A stronka baaardzo fajna ;)
-
mmmmhhh...ja też chcę stronkę zobaczyć.... :-\ :'( :'( :'( :'(
-
Edzia :) i ja chetnie zobacze :)
-
Edzia, właśnie, pokaż nam stronkę ;D
-
ja też nie mam tej listy, moglby ktoś przesłać?
-
marbenia wybor wodki w 100% doskonaly ;D
My tez mamy juz zakupionego BOLSA :skacza:
Tez niby koneserami nie jestesmy ale BOLS to naparwde dobra wodka i wiekszosc osob ja sobie chwali i tak jak piszesz butelka jest niczego sobie :D
kkotek uspokoiłaś mnie trochę - dziękuję :chinczyk:
Dziewczyny kupiłyście wódkę BOLS. A gdzie jeśli można wiedzieć?My do tej wódki coś nie jesteśmy przekonani bo coś ostatnio zaczęli ją podrabiać i się popsuła w smaku-tak gadają moi znajomi i rodzina.Wiec my jeszcze musimy się zastanowić jaką wódeczkę kupić-tak żeby była dobra ;D
dorka_9 gdybym miała sugerować się zdaniem wszystkich osób to nigdy nie dokonalibyśmy wyboru. Jedni mówią tak, drudzy inaczej. Dla jednych taka wódka będzie dobra, dla innych nie. Więc pozostaje liczyć tylko na siebie.
My osobiście kupiliśmy wódzie w biedronce. Ostatnio mieli promocję Bolsa za 18 złotych. Dodatkowo była możliwość kupna wódki z kieliszkami lub szklaneczkami do drników lub też samej wódki. POnieważ cena była ta sama to oprócz 120 butelek mamy jeszcze 240 kieliszków :)
Ja tam się cieszę, bo przynajmniej kolejna sprawa z listy ślubnej jest odhaczona ;D
-
Edzia, właśnie, pokaż nam stronkę ;D
:drapanie: wstydzę się, jak założe swoje odliczanko, to Wam pokaże ;D
-
no teraz...to nie ma szans....daaaaaawaj....Nas się wstydzisz???Będziemy tylko zazdrościć....hihihihihi!!!! ;D ;D ;D ;D ;D
Ps.
to kiedy odliczanko?????
-
Edzia , nie masz czego się wstydzić, przecież jesteś wśród swoich :) Z niecierpliwością czekamy!
-
T ;D ;D ;Do może nam napiszesz chociaz co tam umieściłas...i opiszesz o co chodzi...bo dla mnie to jest nowość i straaaasznie ciekawa jestem!!!!
Pozdrawiam. :D
-
dziewczynki są tam do wyboru różne szaty graficzne, galeria zdjęć, można umieścić informacje odnośnie miejsca ślubu, jak tam dojechać itd. Bardzo przydatne info dla gości ale i też ciekawostka dla nich. Mamy zamiar do zaproszeń dołączyć karteczkę na której będzie adres www, kto będzie miał ochotę zajrzy :)
Nasza stronka potrzebuje jeszcze dopracowania wtedy się pochwalę.
-
No i listę forumkową chyba też masz To z nią nie zginiesz
Nie mam forumowej listy, niestety- jeśli mozna to poprosze na prv albo może taką listę przykleić gdzies w widocznym miejscu??
Dzięki agatonku za słowa otuchy :D
Odliczanko.... właściwie to chyba jeszcze nie teraz.
-
A u mnie jakoś przygotowania stanęły. Mam nadzieję, że po sesji wezmę się wreszcie za produkcję zaproszeń...
-
Edzia no nie bądź taka pokaż nam tę stronkę, nas się nie musisz wstydzić!!!!!!
-
Kurcze, ja nie mam tej listy :drapanie: Możecie przesłać? :blagam:
[/quote]
Ja niesety też nie mam. Mógły ktoś mi ja podesłać?
-
Wiecie co....
Ja tez nie mam tej listy ::)
Przeslijcie ja i mnie ;D
-
adusiaxxx, iza22, kkotek wysłałam liste!
Jak ktoś jeszcze chce to poprosze mail na prv :)
-
Ja kcę!!!!
-
ika3w ja też kcem :skacza:
-
Edzia no pokaż ja też jestem bardzo bardzo ciekawa jak to wygląda ???
-
To kto jeszcze listy nie ma :?: :?: :?: Pisać na priv.
W styczniu idę nas zapisać na kurs tańca :D :cancan:
Postanowione, nawet sprzeciwy nie było :o
-
Edzia nie daj się prosić ..... ;)
-
Edzia no, nie bądź żyłą i pochwal się swoim dziełęm- w końcu my też jesteśmy PM 2008 ;)
A ja z moim Ł. ruszyłam dziś na poświąteczne zakupy- ludzi w naszej Plejadzie prawie zero więc obyło się bez przepychanek i długiego czekania w kolejkach do kas.
Efekt- nowe buty :skacza:, takie proste, ale super kozaczki. Ciesze sie bardzo, bo na moją racicę to trudno znależć coś innego i ładniejszego niż sportowe pomykałki czy tez zamszowe buciory krótko za kostką zapinene 8)
Sprawiłam tez sobie telefon- nowiutka, pachnąca świezością i bijąca blaksiem metalicznej czerwieni Nokia 6300.
Ale i tak najmilsze było to buszowanie w obecnosći Narzeczonego- spisał się chłopak na :Najlepszy: :Zakochany:
Jestem baaardzo zadowolona.
-
W styczniu idę nas zapisać na kurs tańca :D :cancan:
Postanowione, nawet sprzeciwy nie było :o
Super :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
dziewczyny jest pare stronek ktore oferuja takie mozliwosci tylko szczerze powiem nie zaplacilabym za takie cos ;D
sama mialam taka - na zagranicznej stronce ale w sumie pozniej nie mialam czasu bo wazniejsza byla tzw checklista ...
-
Dziewczyny ja już dzisiaj wam życze Szczęśliwego Nowego Roku 2008...i duzo dużo zdrówka i oby wszystko wam sie udało w nowym roku...
Ja dopiero zawitam na forum po nowym roku bo wyjezdzam na sylwestra :)
Pozdrawiam i życze wam wszystkim szampańskiej zabawy do białego rana:)
-
Dziewczyny obejrzycie sobie filmik z linku i uczcie się tańczyć :disco: ale koniecznie musicie obejrzeć do końca pozdrawiam ;D http://www.hasiok.com/connect.php?id=3373
-
Dają czadu:lol:
-
A my dziś mieliśmy kolędę i skorzystaliśmy z okazji aby zarezerwować termin :D ksiądz zgodził się na wszystkie nasze pomysły. zaakceptował godzinę 16.30 i kazał się zgłosić dopiero na początku kwietnia :D cieszę się, że mamy to już z głowy :skacza:
-
Dziewczyny mam pytanko.Ile wcześniej trzeba sobie zaklepać fryzjera.Chciałam przynajmniej 2 próbne fryzurki zrobić-możecie mi doradzić w jakich odstępach czasu mam je robić i kiedy najlepiej na tą pierwszą iść.A jeszcze jedno jak z zamówieniem bukietu ślubnego kiedy trzeba złożyć zamówienie.Czy jak miesiąc przed ślubem to zrobię to będzie oki?
A znacie może firmę która montuje balony strzelające i oczywiście je detonuje w odpowiednim czasie ;D.Jeśli wiecie coś na ten temat to piszcie ;)
-
Jeśli chodzi o fryzurę próbną ja się umówiłam na 3 tygodnie przed ślubem. mam zaufanie do mojej fryzjerki a poza w marcu będzie mnie czesała na wesele kuzynki podobnie jak będę uczesana na ślub :D
Też nie wiem kiedy zająć się bukietem ;D jeszcze nie jestem zdecydowana jak on ma wyglądać więc to jeszcze trochę potrwa zanim zamówię ;D
-
Uważam, że próbna fryzura duuuuuuuuuużo wcześniej i przynajmniej u dwóch fryzjerek.
-
no na miesiac wczesniej przed slubem to tak juz na sam koniec sadze ze wystarczy
-
katarzyna_84 a znasz może jakieś fryzjerki godne polecenia.Chce właśnie iść do 2 tak żeby mieć porównanie :D
-
Dziewczyny kochane, juz niedługo NASZ rok.
W związku z tym życzę Wam codownego roku, pięknych slubów, dużo miłości i szczęścia.
-
To prawda to będzie nasz rok :skacza: Ja też już się nie mogę doczekać. Kochane życzę też Wam wszystkiego dobrego w tym nowym roku wiele radosnych i pogodnych dni miłości i spełnienie marzeń. No i oczywiście super zabawy sylwestrowej :disco:
-
Dzisiaj Sylwester a ja siedzę w pracy... i zero widoków na to, że wyjdę wcześniej niż przed 18 ... :(
Ale Wam drogie forumki życzę szalonej zabawy w dzisiejszą wyjątkową i szczególną noc. Bo po godz 24 zaczyna się rok 2008, NASZ SZCZEGÓLNY ROK :skacza:
-
To faktycznie nie ciekawie:( Sylwester powinien być wolny od pracy !!!!
-
A ja tez w pracy...ale tylko do 12!!!!!!!!!!!
-
A ja WOLNE :hopsa:
WSZELKIEJ POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU I SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY W SYLWESTRA !!!
-
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU,
ABY SPEŁNIŁY SIĘ WSZYSTKIE WASZE MARZENIA!!!
(http://images4.fotosik.pl/272/fd8a755777d2f7c7med.jpg)
-
DZIEWCZYNY
DZIŚ PIJEMY ZA
ZDROWIE FACETÓW
KTÓRZY NAS ZDOBYLI
KOLESI
KTÓRZY NAS STRACILI
GŁUPKÓW,
KTÓRZY NAS RZUCILI
I FARCIARZY
KTÓRZY DOPIERO TERAZ NAS POZNAJĄ
A PANOWIE
TO SAMO TYLKO ZAMIEŃCIE NA KOBIETY :-)
12 M-CY ZDROWIA
53 TYGODNIE SZCZESCIA
8760 GODZIN WYTRWAŁOSCI
525600 MINUT POGODY DUCHA
31536000 SEKUND MIŁOSCI
-
Niech w Nowym Roku, świat będzie dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w Waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.
(http://img90.imageshack.us/img90/8646/nowyrok2ci7.jpg) (http://imageshack.us)
-
coś tu cicho :)
pewnie jeszcze wszyscy śpią po imprezkach, a skoro jeszcze śpią tzn., że te imprezki były udane ;) pobalowało się
-
witam tegoroczne Panny Młode w naszym wątku ;D ;D
no i się doczekałysmy- nastał nasz rok!!
-
Na Nowy Rok dla wszystkich znicierpliwionych spełnienia marzeń i planów, nareszcie mamy NASZ 2008!!!
(http://img91.imageshack.us/img91/764/32125384en4.gif) (http://imageshack.us)(http://img91.imageshack.us/img91/6239/69174009rq5.gif) (http://imageshack.us)(http://img91.imageshack.us/img91/2131/15uu4.gif) (http://imageshack.us)
-
Szczęśliwego Nowego Roku Dziewczyny - Nastał W końcu Nasz Upragniony Rok 2008
-
O jejku ale sie zagapilam ???
Co to za lista forumkowa?? No i te stronki, tez mnie bardzo interesuja ;D
-
ja tez nie mam listy katarzynko_84 mozesz mi ja przeslac kasiu forum swietne ale jest tego tak duzo nie daje rady ogarnac na raz pozdrawiam
-
Dziewczyny witam Was już w Nowym Roczku ;D
:cancan: :cancan: :cancan: :cancan:
Naszym Roczku :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ale będzie fajny ;D
-
nasz roczek ;)
-
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
Tak, tak, nasz :D
-
Dziewczyny to NASZ ROK, ale się cieszę
:skacza: :skacza: :skacza:
-
Dziewczyny spóźnione życzenia już po sylwestrze na Nowy Rok, bo myślałam, że uda mi się w pn wejść na forum a tu się nie wyrobiłam, także na rok 2008 :skacza: życzę pomyślności, radości w zdrowiu i miłości i żeby wszystko się ułożyło jak najlepiej
:cancan: :cancan:ROK 2008 - TEN ROK NALEżY DO NAS :cancan: :cancan:
-
A tuptacie 13- tego na TARGI ????
-
Kora29 a gdzie te targi?
-
będą targi ślubne w szczecinie :)
-
Dorka u na stargi w spodku będą jakoś w lutym gdybyś była zainteresowana.
Czarnulka, Natienka lista poszła na maile, jeszcze ktoś chętny :?:
-
ja też bym bardzo ładnie poprosiła o przesłanie mi listy na priva :blagam:
W końcu nastał NASZ ROK - 2008
-
W Katowicach targi Ślubne są 10 lutego :)
-
ja też bym bardzo ładnie poprosiła o przesłanie mi listy na priva :blagam:
Na priva to nie bardzo, ale na maila już poszedł ;)
-
W Katowicach targi Ślubne są 10 lutego :)
No to już dziś zaznaczam w kalendarzu :D Wybiorę się, a co ;)
-
W Katowicach targi Ślubne są 10 lutego :)
No to już dziś zaznaczam w kalendarzu :D Wybiorę się, a co ;)
My byliśmy w tamtym roku, zdecydowanie zbyt dużo ludzi.. w tym się pewnie nie wybierzemy. :-\
-
Tak? Kurcze to rzeczywiście nie dobrze :-\
-
A my dzisiaj wybralismy w końcu obrączki.
Po wielu namysłach, biegania po salonach mieliśmy do wyboru obrączki z Apartu, W. Matkowskiego i Kurka, ale zdecydowaliśmy się na Kruka.
Jutro idziemy zamawiac ;D ;D ;D ;D
-
Przynajmnie można "rzucić okiem" na nowe trendy...hihihihi!!!Nigdy nie byłam zainteresowana więc nawet nie wiem na czym "to polega...."
Nacykamy fotek to powklejamy!!!!!
A drugi koniec Polski zrobi TO SAMO!!!!!!!!!!!!!OK? ;) ;) ;) ;) ;) ;)
-
Sa Tine - a ile się w Kruku czeka??? (na grawer i dopasowanie???)Wkleisz???te wybrane???
-
Kora29 mówili nam że ok 2 tygodnie.
Chociaz my i tak będziemy dopiero odbierac na początku marca , kiedy będe w Polsce.
Szczerze mówiąc to spodobał nam się tylko jeden model (podobne mierzylismy w Aparcie) ... jednak Kruk wygrał (również ze względu na obsługę)
Oto fotki, obrączki bardzo podobne. Wolałam klasyke... ewentualnie z jakimś delikatnym wzorkiem. Te z Kruka będą mialy 5 mm szerokości, w Aparcie były tylko 4 mm (bez mozliwości popszerzenia) A my chcialiśmy troszke grubsze.
(http://img221.imageshack.us/img221/9218/beztytuuot2.jpg)
-
Ładne, nawet bardzo....Właśnie mi też się podobają takie grubsze - 5 mm ( a te na zdjęciu - to rozumiem ,że będa "poszerzane"?)...Rzeczywiście czeka się niedługo...Musimy się zebrac w sobie, bo już też bym chciała mieć...
-
No te które my wybraliśmy w "Kruku" mają już 5 mm więc nie będzie trzeba ich poszerzać
-
A na tym zdjęciu od Kruka widać odrobinkę naszych :D
Fajne :)
-
Kora, a ty już masz coś na oku ? Bo chyba coś przeoczyłam :drapanie:
-
Taaaa...ja mam...ale nie zapeszam...i się nie wypowiadam...bo oczywiście podobają mi się tylko...tochę drogie są... i musze tzw. "grunt przygotować", co by Tom mój zawału nie dostał...ALE to przecież NA CAŁE ŻYCIE!!!!!!
Popracuję nad wklejaniem zdjęć to Wam pokaze..śliczne są...i własnie - taki grubsze...klasyczne...ale dla panny młodej z 3 diamencikami...hihihi!
-
Kora29 a jaka cena?
-
no jakieś 2 000 ..jakby nie liczyć...z Apartu z klasycznych...model chyba 3...
-
Acha, to z Apratu :) Ja też mam wypatrzone w Kruku, ale zobaczymy jeszcze, czy nie będziemy robić na wzór :)
-
Własnie..też o tym myslę!!!Obyło by się bez wyjazdów do szczecina i jednak złotnika można "poprawiać" bez końca...Ciekawe, czy nosem nie będzie kręcił...
-
No i jeszcze trzeba znaleźć takiego który nie spartaczy roboty, ja znalazłam tylko jednego, który robi identyczne... w Krakowie :) Ma je we wzorniku, więc można sobie na żywo obejrzeć, jak będą identyczne to się zdecydujemy, jak nie to kupimy w Kruku :)
Z tym, że mój tata kupił nam specjalnie złoto na te obrączki i będzie mu trochę przykro :-\ Za samą robociznę chcą ok 400 zł, a obrączki w salonie już po rabacie ponad 1500 zł, więc rzeczywiście się opłaci robić, pod warunkiem, że będą takie same ;)
-
My chcielismy robić wybrany wzór u złotnika ale okazało się, że z razem robocizną nie wyniesie to nas duzo taniej niz w salonie.
Za wybrany model zapłacimy 1200 za parę
-
Ja boję się ,ze mi bedzie chciał złotnik swoje modyfikacje na siłę wprowadzić...Muszę jeszcze "na żywo" w salonie obejrzeć te obrączki...dokładnie. :-\
-
Ja mam obrączki u siebie w domku już od czerwca ;D
-
Kora chyba chce mieć te same obrączki co ty, z aparta z 3 brylancikami, bardzo sie nam podobają, ale ja będę robic u złotnika, bo mam sporo złota
-
adusiaxxx widzę,że seteczka Ci stuknęła :)
Gratulacje.
A ja za obrączkami zaczne się rozglądać w tym miesiącu :) Ale wiem, że to będzie jakaś klasyka
-
adusiaxxx jeszcze tylko 100 dni u Ciebie :skacza:
-
:Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: adusia - piękna liczba pojawiła sie u Ciebie. :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
-
ja też już bym chciała miec seteczkę,
całe szczęście że ten czas tak szybko leci. W styczniu rok temu ustalaliśmy datę a tu już kolejny styczeń :)
-
SaTine mi sie podobają te same obrączki co ty będziesz mieć.Oglądałam je w aparcie.Pod koniec stycznia będziemy już jeździć i przymierzać tylko szkoda że w aparcie nie poszerzają bo mój P ma dość duże dłonie a ja malutkie wiec trzeba dopasować tak żeby u mnie i u niego ładnie wyglądały.
-
Pod koniec stycznia będziemy już jeździć i przymierzać tylko szkoda że w aparcie nie poszerzają bo mój P ma dość duże dłonie a ja malutkie wiec trzeba dopasować tak żeby u mnie i u niego ładnie wyglądały.
U mnie było podobnie, ja mam 9 a mój R 16 ... Jak mi kupował pierścionek zaręczynowy to kobieta mu powiedziała coś takiego: to nie moja wina, że Pan się chce ożenić z dziewczyną, która ma dłonie jak dziewczynka na I Komunie Św.
I w końcu zrezygnował z kupna pierścionka o tak małym rozmiarze, w efekcie noszę pierścionek za środkowym palcu.
Ale się rozpisałam :drapanie: :brewki:
-
A ja chce starą obroczkę po babci (chce to źle powiedziane wiem że mama chce nam ja dać, na początku myślałam żeby ją przetopić ale skoro jest ładna) która pasuje na mnie tylko nie wiem czy ktoś zrobi obrączke taką samą dla mojego B. A i jeszcze dostaniemy ogromną obroczkę po moim tacie, więc złoto do zrobienia obrączek mamy tylko czy tak sie da zrobić taki wzór jak sprzed lat. Mnie bardzo podobaja sie takie obrączki poza tym mają tyle lat a są nie zniszczone. Nie wiem na czym to polega ale chyba grubość i dobry gatunek złota.
Co o tym sądzicie czy tak można zrobić żebym miała tą obroczkę?
-
mk.mika ja bym złoto całe przetopiła i zrobiła takie na wzór tej po babci.
-
Dorka!!!JAk to w Aprcie nie poszerzają????SERIO????Załamka.
-
To chyba o szerokość obrączki chodzi.. 4mm, 6mm z tego co kumam :)
Wczoraj u nas było równe 7 miesięcy, każdy miesiąc mija coraz szybciej, za niedługo będzie pół roku ;D
-
Oby... ;D ;D ;D ;D
Czekam na Dorkę..... :-\
-
Witam w Naszym Roku ;D
Pomyslnosci, radosci i usmiechu na twarzy Wam zycze :skacza:
SaTine bardzio ladne wybraliscie obraczki ;D
katarzyna_84 masz racje; najlepiej przetopic to zloto i zrobic 2 obraczki na wzor babcinej o wtedy ma sie ta pewnosc,ze obie beda identyczne ;D
-
katarzyna_84 b.b.b.b.b.b.b. dziękuję za listę forumkową :Daje_kwiatka:
-
milady84 nie ma za co ;)
-
katarzyna_84 czy ja tez moge prosic o ta liste??
Ostatnio dostalam takowa na meila ale niestety wiadomsoc byla pusta :-[
-
kkotek jasne, zaraz poleci mail.
-
kkotek jasne, zaraz poleci mail.
Bede Ci baaaaaaaaaaardzo wdzieczna ;D
-
Tak, nam dziś setka stuknęła :D
A jutro będzie już mniej niż setka :skacza:
Kurcze, niech ten czas szybciej leci ;)
-
T
Kurcze, niech ten czas szybciej leci ;)
adusiaxxx zleci, ojjjjjjjjjjj zleci :skacza:
-
;D
-
Kora29 chodzi o szerokosc 4mmm, 5mm itd ;D
-
Uffff...dziękuję!!!!!!!!!Kamień z serca.... ;D ;D ;D
-
Kora29 a wy też obrączki z apartu będziecie mieć?wiecie jakie są tam ceny?
-
Wiemy....na stronie internetowej apartu jest wszystko, łącznie z cenami.
Ale ja jeszcze nie wiem dokładnie...czy Apart czy u złotnika w kazdym razie wzór mam. ( tylko w Aparcie są "okrągle" a ja bym wolała takie "proste wykończenie"). Muszę je zobaczyć z bliska. koniecznie. ;) ;) ;)
-
Ale mnie tu długo u was nie było, po tej przerwie jak wyczytałam co już macie....... a ja jeszcze nie - to wpadłam w dziką panikę..... Tak jak już kiedyś pisałam sala, zespół, kościół (g. 18:00), foto i video JEST.... na tą chwilę rozpaczam bo nie mam czasu poszukać obrączek ani swojej wymarzonej sukienusi.
SaTine - obrączki wybraliście bardzo ładne klasyczne i bez zbędnej przesady...
-
Kora29 no ja sie właśnie zastanawiam, czy tych "naszych" nie przerobic na płaskie z 3 brylancikami maleńkimi, tylko że mogą przez to stracić swój urok.
-
Iza...dokładnie...czytasz w moich myslach.... ;D
-
Ja bym brała płaskie :)
-
Ja Wam mówie, trzeba zobaczyc wszystkie na żywo i przymierzać. Chyba jakos niedługo zaciągne mojego M do jubilera.
-
Dokładnie, dokładnie przymierzajcie wszystkie, które wam sie podobają, bo może się okazać, że kilka z nich zupełnie nie będą pasować wam na dłoni
-
My mamy zamiar sie jakś na początku lutego wybrac na poszukiwanie obrączek. Ale raczej na pewno nie bedzie to Apart, dla mnie po prostu za drogo...
-
ika3w ślubujemy w ten sam dzien:)
My za obączkami jeszcze troszke poczekamy moze do marca albo maja hmmm... w lutym idziemy na nauki, chcemy kupic zaproszenia i w koncu wybrac cos dla rodziców na podziękowanie... ehhh tyle jest do zrobienia a sama nie wiem od czego zacząć :/ bbuu
dziewczyy kochane,macie juz wybraną piosenke na pierwszy taniec ? Mnie nic nie przyszodzi do głowy poza ta standardową co u mnie wiekszosc osob wybrała badz miala na swoich weselach ,,Cudownych rodziców mam" Może macie jeszcze jakies pomysły.... ?
-
,,Cudownych rodziców mam" na pierwszy taniec ??? Ta piosenka nadaje się według mnie na podziękowanie dla rodziców :-\
Na pierwszy taniec to może coś bardziej romantycznego? :-\
-
,,Cudownych rodziców mam" na pierwszy taniec ??? Ta piosenka nadaje się według mnie na podziękowanie dla rodziców :-\
Na pierwszy taniec to może coś bardziej romantycznego? :-\
Zgadzam sie całkowicie!
Karmen a może ci sie pomyliło i chodziło ci właśnie o piosenke dla rodziców? Bo jakoś mi sie nie widzi żeby tą piosenke brac na pierwszy taniec ???
ika3w ślubujemy w ten sam dzien:)
To jest już nas 3, chyba że ktoś sie nie ujawnił ;D
-
Kurcze kilka dni bez internetu, to koszmar. Tyle teraz do nadrobienia ;)
Wysłałam właśnie mojego P. po akt chrztu. Mamy teraz gorący okres w przygotowaniach, bo będzie w PL tylko miesiąc więc go trochę wykorzystam ;D
Po weekendzie odbieram suknię, juz nie mogę się doczekać :skacza:
Bierzemy się też ostro za produkcję zaproszeń.
No i obrączki. Dostaliśmy parę od teściowej ale są mega duże, wąskie i brzydkie :o nadają się tylko na przetopienie. I tu mam pytanie. Czy którać z Was zna dobrego złotnika (Szczecin/Stargard) ??? Chcemy klasyczny wzór, ewentualnie z brylancikiem w mojej.
-
Dziewczyny a znacie mzoe jakas inna piosenke niz "Cudownych rodzicow mam"??
Nie chce zeby ona byla taka baaaardzo placzliwa i ckliwa bo calkowicie ona nam nie pasuje :(
Chcialabym zeby byla ona podziekowaniem ale nie az takim do przesady...
-
Kkotek, dobre pytanie!!!!
-
Właśnie Kkotek...... dobre pytanie... aczkolwiek pojawiało się juz wielokrotnie w innych tematach i jest jeszcze piosenka disco polowa... ale jak dla mnie jeszcze gorsza od "Cudownych rodziców mam". Nie slyszałam piosenki w lzejszych i bardziej radosnych klimatach, a przydałaby się taka...
-
Pytanie, faktycznie, pojawiło sie juz kilkakrotnie, ale jakos nie znalazłam niczego, co mogłoby zostać zagrane na podziękowania a nie było takim wyciskaczem łez. Ja osobiscie tej piosenki nie lubię- nie pasuje do naszej sytuacji rodzinnej i nie wyobrażam sobie, by "Cydownych rodziców mam" zabrzmiało na naszym weselu ::)
Wiem, że jest jakaś piesń Bayerfull czy jakoś tak, ale....
będę szukac, moze jednak znajdę konkretną, lekką piosenke bez zadęcia i patetycznosci :-\
-
u mnie byla piosenka ktora kojarzyla nam sie z czasami rodzicow - jako cudowne wspomnienie czasow dziecinstwa = szczescia.
-
oooooooooooooooooooooo jjjjjjjjj eeeeeee ccccc iiiiiiii uuuuuuuu
P O M Y L I Ł A M S I Ę dzieki dziewczyny za ,,obudzenie mnie" hehe no nie zła gafa :/ myślałam o jednym pisałam o drugim hehe....
MIałam na mysli piosenke dla rodziców na podziękowanie... no ale piosenkę na pierwszy taniec tez chcemy wybrać ...
jeszcze az pzepraszam za taką pomyłke :/
-
Może coś z tych:
Bernadeta Kowalska "Kochani moi rodzice"
Jacek Kierok "Rodzicielska miłośc"
Bayer Full "Walc dla rodziców"
-
dziekujjje za liste forumkową :przytul: :uscisk:..napewno wykorzystam jak tylko mi kompa z naprawy oddadza.. ;D
-
My mieliśmy "Kochani moi Rodzice" Kowalskiej i wielu gości po podziękowaniu podchodziło i mówiło, że to śliczna piosenka i, że wreszcie coś innego ;-)
Na własnej skórze sprawdzone, bardzo polecam.
-
A ma ktoś może "Kochani moi Rodzice" Kowalskiej i zechciałby podesłać na maila.
-
ja tez poprosze na meila Kochani Rodzice, bo pierwszy raz slysze o takiej piosence ???
-
izabell26 ja znam tę piosenke i jacka Kieroka też, bo to akurat wykonawcy z mojego regionu a i Radio Piekary lansuje takie własnie artystów i sląskie hity.
na wrzucie p.-znalzałm-
http://www.wrzuta.pl/audio/veKkibi1vq/bernadeta_kowalska_-_kochani_rodzice
-
dziekuje kobietka, jak tylko oddadzxa mi mojego kompa z naprawy to poslucham, bo na tym sie nie da.. :Zab:
-
Może i lepsze słowa tej piosenki, ale wykonanie tej pioseki dla mnie jest tragiczne.... trzeba by się ugadać z zespołem nad ich wykonamien.
-
Kochane u mnie już zostało tylko 8 miesięcy :skacza:
-
Może i lepsze słowa tej piosenki, ale wykonanie tej pioseki dla mnie jest tragiczne.... trzeba by się ugadać z zespołem nad ich wykonamien.
właśnie podobnie chciałam skomentować tę piosnkę hi hi
:los: a my wczoraj zaopatrzyliśmy się w szampanówki i kieliszki dla młodych :los: jak zrobię zdjęcia to Wam pokaże, ale mam frajde :hopsa:
Alissia to super - teraz czas będzie biegł prędzej :skacza:
-
Agus na pewno hihihihi
-
Dziewczyny, to jest oryginalne wykonanie- tak własnie śpiewa Bernadeta Kowalska.
Nad gustami sie nie dyskutuje ( przyznam, ze mnie tez średnio pasuje ten jej słodki trel ::)), kobieta sprzedaje wiele swoich plyt wiec są ludzie, którym to pasuje.
Słowa całkiem, całkiem a o lepsze wykonanie mozna poprosić swój zespól.
U nas takie rizwiązanie odpada, bo będziemy mieli dj.
Tak wiec poszukiwania piosenki na podziękowanie- nadal w toku ;)
-
Lecz ja nie o gustach dyskutuję (bo to wiadomo), tylko wypowiadam się nt. swojego. Nad piosenką jeszcze nie debatujemy, wkrótce zacznę poszukiwania kogoś, kto mi wykona podziękowanie dla rodziców na szkle z grawerem ;D
-
ta piosenka Kowalskiej jest cudna...i napewno mniej spotykana bo na tych weselach co ja byłam wszedzie wasnie była piosenka ,,Cudownych rodziców mam" a ta poprostu jest świetna....
katarzyna_84 a no my też poszukujemy kogoś kto by wykonał takie cudeńko... widzielismy na allegro własnie takie podziękowanie.. był tekst, zdjęcie młodych i kwiaty malowane na szkle... aął reszta była przyozdobiona naprawde ślicznie to wyglądało... Kasiu,jak udało by się się coś znaleśc daj znać... Ja niestety nie trafiłam :/
-
A mi sie podoba ten walc dla rodzicow bayer full ;)
http://www.wrzuta.pl/audio/2CXTLnF9CB/disco_polo_-_bayer_full_-_walc_dla_rodzicow
taki prawieze francuski ;)
taki taneczny ze az chce mi sie jakis ukladzik wymyslic, typu odbijany ;) zeby nie tylko sie kiwac w koleczku
ps. Kasia dziekuje bardzo za liste forumkowa ;)
-
I ja też dziękuję ,za listę forumkową...
Co to powyższego walczyka, to rzeczywiście jest taki weoły i z uśmiechem - nie na "płaczliwą nutę".Ale jak tego "odbijanego zorganizować"?
Może orkiestra niech się wypowie, tzn. poinformuje gości? I z kim go zatańczy moja mama, jak mojego Ojca na ślubie nie będzie???
-
Kora, u mnie tez nie bedzie ani ojca ani chrzestnego..pierwszy toast bedzie wznisił mój brat a do tanca, do pary, tez bedzie poproszony dla mojej mamy moj brat..nie mam wyjscia..kółeczko jakos mi nie pasuje choc moze jeszcze to zmienie.. :hmmm:
w kazdym razie chcialabym by wszyscy goscie mieli zapalone swiece i ustawili sie w kółku na około nas i naszych rodzicó - o to zadbaja juz swiadkowie- przy zgaszonym swietle.. ;D
Kora jezeli temAT O KTÓRYM PISALAS NA PRIV nie wymaga odsłuchania muzyki to moze bede mogła pomoc juz teraz..bo tytlko z muza mam kłopot ::)
-
Wymaga...chociaż...Iza oglądała i zaopiniowała...no dobra wysyłam...Nie chcę tego umieszczać na forum, bo nie mam gdzie...a zalezy mi na Waszych opiniach bo jestem w kropce...I na serio...to WY podejmiecie decyzję..a czas mam do piatku..... ::) ::) ::)
-
Kochana, niestety nie otwiera mi sie, wywale tego kompa przez okno..ale postaram sie najpóźniej do czwartku czy srody wpasc do mojego PM dopracy, to obejrze i dam znac jak mi sie uda, dobrze?
-
Fajnie by było....czekam, czekam.... ;) ;) ;)
-
katarzyna_84 a no my też poszukujemy kogoś kto by wykonał takie cudeńko... widzielismy na allegro własnie takie podziękowanie.. był tekst, zdjęcie młodych i kwiaty malowane na szkle... aął reszta była przyozdobiona naprawde ślicznie to wyglądało... Kasiu,jak udało by się się coś znaleśc daj znać... Ja niestety nie trafiłam :/
Ja mam chyba coś innego ma myśli, wyłącznie sam laser (grawer) i miejsce na niedużą fotę takie coś do postawienia. Nic malowanego na szkle. Także nie wiem czy jeśli znajdę jakąś firmę co by mi to wykonała, to czy bez malowideł będzie Cię interesować :?:
-
Kora, czekam tez na mojego PM jak wroci to moze cos poradzi ???
Mausze przyznac, ze powoli łapie mnie stres..moje przygotowania jakos przystopowały..poza tym cały czas mam problemy z noclegami, bo sa zawody sportowe w tym czasie i praktycznie wszystkie hotele zajete..
Pod koniec stycznia finalizuje juz sprawe zaproszen..
we wtorek ide do ksiedza w sprawie licencji- skompletowalam wszystkie dokumenty..a teraz musze isc pogadac..
za suknia nadal nie bylam..mam czas do kwietnia, wtedy mam przedstawic wybrany model mojej krawcowej
zadne buty mi sie nie podobaja, bo wszystkie sa na niskich obcasach..ja na codzien nosze obcasy 10 cm i na wesele tez bym takie chciala..
ach..maruder mi sie wlaczył...
-
A pytałas może w np "bursach szkolnych" lub internatach, wiem ,ze to nie jest szczyt marzeń ale w ostateczności...U nas akurat są całkim ładne i wyremontowane...Może tam.. ::)
-
szczerze mówiąc zaczełam od bursy szkolenej i tam są sportowcy na obozie..a internatu chyba nie ma w pobliżu - jeszcze poszukam..ostatnia deska ratunku to znajoma, którea ma sie dowiedzieć..w miejscowości turystycznej, 5km.od nas pracuje w domu wczasowym.Pokoje są czterosobowe, po 20zł.za łożko..moze tak bedą miejsca..dowiem sie po 12.01 bo znajoma jest teraz na urlopie..każdy pokój jest z łazienką, tylko musiałabym po 2 pary tam kłaść..jak nie bedzie wyjscia, to tak położe..
-
co Wy na to:
dodam, że tego diademu nie będę miała tak na czubku głowy tylko zaraz przy koku, bo tak na czubku głowy nie podoba mi się
(http://img87.imageshack.us/img87/1763/zdjcie0164ru4.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img86.imageshack.us/img86/6498/zdjcie0171rl6.jpg) (http://imageshack.us)
-
vonka co za figura :o Suknia bardzo ladnie na tobie lezy, co do diademiku to masz racje.. nie wyglada on ladnie tak na samej gorze.....
-
Ja tez uwazam ze suknia Ci bardzo pasuje - naturalnie w niej wygladasz!
Pozdrawiam
-
Spróbowałabym tę smą sukienkę na halce z podwójnym kołem.
Ewentualnie na *większym* kole.
Poza tym rzeczywiście ślicznie i figurki pozazdrościć ;-)
-
met dobrze radzi- spróbuj założyć bardzuiej okrągłą halkę. a tak poza tym.. figurki można zazdrościć :ok:
-
Cześć dziewczynki, ostatni raz tu byłam jak na moim liczniku było chyba 10 miesiecy do slubu, a teraz jak mi sie wyświetli licznik to chyba sama sie zdziwie za tak mało zostało.
Ja teraz jestem w UK, i właściwie dobrze sie stało bo w sąsiedztwie mam zakład sukien ślubych i uwierzcie mi- takich sukienek nie ma w Polsce...i nawet sie obawiam ze jak bym wystapiła w takiej sukni to ktos z gosci mógłby powiedzic ze wygladam jakym szła na przyjecie do królowej a nie ma ślub...Nie pytałam jeszcze o cene, napewno mnie zwali z nóg
Vonka,figurke masz super wiec sukienka lezy idealnie :)
-
a mi szczerze mowiac czegos brakuje..moze faktycznie dac halke, bo ten dół jakos dziwnie sie uklada..
-
vonka suknia fajowa ;D stoisz może na jakimś podeście :?: Ta suknia bardzo Cię wydłuża, może jakieś odcięcie pod biustem typu kokardka :?: Faktycznie lepiej by było bez diademu.
-
:hello: Witam wszystkie "2008" ;)
Suknia bardzo mi się podoba, ale według mnie zdecydowanie ładniej będzie się układać na szerszej halce :)
A pozatym to nadrabiam zaległości >:( Zwariowałam bo mnóstwo tego ale co tam nie źle mi idzie ;) Bardzo dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam - dzięki :) Ale spokojnie nie zamierzam wszystkiego komentować tylko będę już teraz na bieżąco.
Życzę miłego niedzielnego wieczorku ;D
-
Witam "ósemeczki" ;D
Ja zaraz za milcia się dopisuję. Dobrze, że mi powiedziała, że taki wątek jest bo jakoś przeoczyłam :oops:
Zabieram się do czytania, żeby wiedzieć co się dzieje ;D
-
Vonka fajnie :)
-
Natulinek :Daje_kwiatka:
Natienka :Daje_kwiatka:
met :Daje_kwiatka:
kobietka :Daje_kwiatka:
madziOOnia :Daje_kwiatka:
izabell26 :Daje_kwiatka:
katarzyna_84 :Daje_kwiatka:
milcia :Daje_kwiatka:
amadaa :Daje_kwiatka:
adusiaxxx :Daje_kwiatka:
Dziękuje dziewczynki, a z tym kołem to trzeba spróbować bo mi też w niej coś nie pasowało tylko nie mogłam dojść do tego....
-
vonka wyglądasz prześlicznie :)
-
vonka wyglądasz prześlicznie :)
balsam dla mych uszu.
Dziękuje dziewczyny jeszcze raz, qrcze nie mogę się doczekać tego ślubu :mdleje: Ja bym chciała już
-
bardzo ladnie ci w tej sukience,tyl sukni CUDOWNIE sie uklada... ;D
-
Vonka, wszystkie już byśmy chciały :)))
A ja wczoraj wpłaciłam zaliczkę na suknię i za 7 tygodni pierwsza przymiarka będzie :)
-
akayu, srebrny dziękuje
Srebrny to tylko 7 miesięcy - zleci jak z bicza strzelił
-
A i ustaliliśmy w jakim kolorze będziemy robic dekoracje :)
ZIELONY :skacza:
zastanawiam się jakie kwiatki do zielonej dekoracji będą pasowac - myślałam nad białymi np. tulipanami :).
Tylko, żeby znów z suknią się nie zlewały potem.
-
vonka - bardzo Ci ladnie :)
-
srebrny Zielony storczyk bardzo ładnie wygląda. I ładnie się komponuje z białymi kwiatami
-
Vonka, kiedy Wy macie ślub, bo w profilu nie ma ???
-
vonka bardzo ładnie wyglądasz w tej sukience
-
Srebrny, nie zleją się :-)
A myślę, że to super pomysł na majowy bukiet.
Białe tulipany odbiją się na zielonych liściach, nasza olkahof miała taki bukiet.
(http://www.album.astral.pl/album/fotos/5950/49/5543/15.jpeg)
-
ja chcialam miec bukiet z tulipanow i bukiety tulipanowe na stołach..ale w sierpniu juz nie ma tulipankow..i troche Ci zazdroszcze..
-
Tulipany - pięknie
-
Kochane, wklejam tutaj fotki izabell :-)
"Oto moje typy, w kolejnosci od miejsca 4..
czyli na koncu jest moja faworytka..moze ktos ja mierzył i moze
powiedziec cos wiecej na jej temat?
czekam na wasze opinie na temat sukni"
(http://images31.fotosik.pl/100/248f8bc25894809c.jpg)
(http://images30.fotosik.pl/137/8f193cef2bdab32b.jpg)
(http://images31.fotosik.pl/100/189556dbf2eaeb53med.jpg)
(http://images27.fotosik.pl/136/d9f674c04be9978f.jpg)
-
Met, kochana dziekuje :przytul: :przytul:
tylko opis mi sie pokickał..kolejnosc jest od nr 1 do 4..ta ierwsza to moja faworytka..
myslalam,ze odwrotnie wklilam zalaczniki ;D
co wy na to?
oczywiscie na 3 zdjeciu nasza forumka ale zachwycila mnie jej suknia
-
Jak dla mnie 1 i 3
-
Mnie satysfakcjonowałoby jeszcze Twoje zdjęcie :D
Powiem tak, góra mojej sukni była wzorowana na sukni nr 4 i ta własnie bardzo mi się podoba :los: chociaż dół wolałabym bez tego podczepienia i kwiatka.
Wszystkie suknie są sliczne. Wszystkie bez wyjątku.
Jednak najbliżej mojego typu jest nr 4 własnie, bo jest jej 'najmniej' :D
-
no tak, tylko ze ,mnie jest mało i suknia ma mi dodac kilka cm tu i owdzie..szczegolnie w biodrach- bo ja mam 150cm wzrostu i 40 kg wagi
taki skrzat :skacza:
-
vonka mnie też coś w tej sukni nie pasuje hmmm może rzeczywiście jakby ten dół był szerszy :-\
suknia nr 3 jest przeprześliczna!!! z jakiej to kolekcji??
wklejam zaległe szampanówki i kieliszki jakie kupiliśmy :hopsa: ale mam frajde
-
A to Ty kruszyna jesteś :DDD
Zaraz coś poszukam i powklejam. tak na oko ;-)
Falbanki poszerzą Ci dół, ale kaskadowe ułożenie powinno wyciągnąc w górę..
Byle nie było przyciężkie! Może sprawić wrażenie ciągnącej w dół.
Moim zdaniem (jakże skromnym :D) musi to byc lekka tkanina. Koronka np. i warstwowość.
(http://klient.e-wesele.pl/dat/img/8cb4715d0d83b59.jpg)
(http://www.lisaferrera.pl/images/xlarge/5101b.jpg)
(http://www.mojesvatba.cz/salon/svatebni-saty/la-sposa-2004/fotky/5808-Hi.jpg)
Trenik (nie za długi) też powinien troszke wyciągnąć.
(http://www.justinalexanderbridal.com/photos_big/8109_b1_041129222028.jpg)
(http://www.justinalexanderbridal.com/photos_big/8104_b1_041129220511.jpg)
Albo princeska z tiulowymi warstwami:
(http://www.justinalexanderbridal.com/photos_big/8113_b1_041129222809.jpg)
nasza carlunia miała coś w tym stylu :-)
-
ta druga jest piekna i ostatnia tez, z tym ze jakos nie wisze sie w takiej ksiezniczkowej..ale masz racje, ze moze poszukac czegos bardziej zwiewnego?
jak [pjde mierzyc suknie, a ide w styczniu, to takie tez przymierze..noze to bedzie ta wymarzona suknia dka Krasnala?
-
strasznie tu dzis cicho, nie?
ale mi uen komp wolno chodzi..za okno z nim :ekxpert: :Kill: :Kill:
-
Aguś-sc
nie wiem co to za kolekcja, znalazlam ja przegladajac relacje naszej forumki i mam nadzieje,ze nie obrazi sie ze ja wkleilam ale mnie uwiodla :tak_2:
Met..rzuciłas mo w oko ta druga, oj rzucilas..i znowu mi sie zmienia..jak tak dalej pojdzie to pojde nago bo nie moge sie zdecydowac :skacza:
-
Izabelko, własnie chodzi o to, żeby nie ulegać stereotypom.
Blondynka wcale nie musi źle wyglądać w ecru. Kobieta przy kości nie musi iść w worku, najlepiej jak najprostszym i zasłonięta do samej szyji, a chudzina nie musi sobie fundować bezy, czy piętrowego tortu w ramach sukni slubnej.
Najlepiej sprawdzić różne opcje.
Może rzeczywiście lekki, zwiewny materiał doda Ci kilka cm, lekko zaokrągli i nie przesadzi.
Wleźć w coś, co nijak będzie się miało do Twojej urody nie ma wiekszego sensu.
Nie warto zawsze słuchac rad Pań w salonach, ale mierzyc, mierzyć i mierzyć!
Zaufać swoim gustom i ewentualnie zdaniu zaufanej osoby.
W sukni slubnej musisz czuś się swobodnie i jednocześnie pieknie.
Suknia ma być w tym dniu Twoją drugą skórką, nie ograniczającą ruchów do tego stopnia, żebys musiała uważać przy każdym kroku i nie mogła się schylić.
Będę śledziła twoje wybory Szczypiorku ;-))
-
Sukienka nr 3 (Gosiaczka) to Farage Galaxy
-
Nr 2, oczywiście ;-) A w kolejności od góry - nr 4.
Ale zakręciłam.
Mam nadzieję, że kazdy wie, o co chodzi :los:
-
dziewczynki komp mi sie wysypał i nie moge pisac,wiec do rad Met ustosunkuje sie jutro ale teraz juz powiem
Mądrze gadasz dziołszka:-) :skacza: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
kolorowych snów
do jutra
-
izabell26 tą pierwszą suknię co met wkleiła zamawiała Lili- liliana, z kolekcji Urszuli Matei ;) Jeśli chcesz się dowiedzieć coś nt. tej sukni zapytaj ją ;)
-
Adusiaxxx, wlasnie tak zrobie,,a sa na forum gdzies jej zdjecia w tej sukni?
-
sukienka nr 1 to typ Lili, jeśli sie an nią zdecydujesz to najlepiej z nią sie skontaktuj- wiem,z ę miaął ofertę dla szukajacych PM.
Fajna kiecka dla "drobinek" ;)
-
No włąsnie odnalazłam jej post i zostawiłam pytanka..tez mi sie wydaje że Skrzat bedzie dobrze w niej wygladał
Dobra, uciekam do pracy
Milego dnia dziewczynki
-
mnie sie najbardziej podoba suknia nr 3 (forumki - Gosiaczka) - zwłaszcza ten dół sukni super jest.
A tulipany to ja poprostu kocham :) Na działeczce w tym roku trochę nasadziłam to na wiosne będę miała i swoje ;)
Szkoda tylko, że mają grube łodygi, bo ja mam małe dłonie - więc trzeba będzie pomyślec nad skromną wersja wiązanki z tulipanów
-
Mi z pierwszej podoba sie tylko gorset dół bym zmieniła ;D.Nr 4 jest rewelacyjna sama o niej myślałam ale do karkowa to mi sie nie chcialo jeździć bo tam maja najbliższy salon z tego co wiem od znajopmej.
-
Mi też 4 strasznie się podoba, jest śliczna, a tulipany ..... rozmarzyłam się, moje ulubione kwiaty
-
NR 4 BOSKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale niestety w Szczecinie nigdzie jej nie moge znalexc :(
-
Izabelko, własnie chodzi o to, żeby nie ulegać stereotypom.
Blondynka wcale nie musi źle wyglądać w ecru. Kobieta przy kości nie musi iść w worku, najlepiej jak najprostszym i zasłonięta do samej szyji, a chudzina nie musi sobie fundować bezy, czy piętrowego tortu w ramach sukni slubnej.
Najlepiej sprawdzić różne opcje.
Może rzeczywiście lekki, zwiewny materiał doda Ci kilka cm, lekko zaokrągli i nie przesadzi.
Wleźć w coś, co nijak będzie się miało do Twojej urody nie ma wiekszego sensu.
Nie warto zawsze słuchac rad Pań w salonach, ale mierzyc, mierzyć i mierzyć!
Zaufać swoim gustom i ewentualnie zdaniu zaufanej osoby.
W sukni slubnej musisz czuś się swobodnie i jednocześnie pieknie.
Suknia ma być w tym dniu Twoją drugą skórką, nie ograniczającą ruchów do tego stopnia, żebys musiała uważać przy każdym kroku i nie mogła się schylić.
Będę śledziła twoje wybory Szczypiorku ;-))
Met, kochana..ja jestem dość dziwną osobą, która ma gust nie od parady hihi- tak mówią..nie, żartuję.. :skacza:
Jestem osobą, która uwielbia garsonki COCO CHANEL i klasyczne stroje..ale do ślubu chciałabym coś bardziej wyrafinowanego i okazalszego..wiem, ze musze sie ograniczyć ze wzgledu na figurę, ale tez nie chciałabym, mimo panującej mody, sukni skromnisi..to nie dla mnie..nie chce klasycznej bezy, bo to mi sie nie podoba, nie chce tez sukni odcinanej pod biustem ani rybki , mimo że mi w rybce bardzo ładnie- miałam coś takiego na studniówce.. ;D
Nakchętniej pomieszałabym kilka sukien, ale wtedy nie wiadomo, jak to wyjdzie..dlatego zaraz po przymiarkach wpadnę sie pochwalic..tylko nie wiem, czy pozolą zdjecia robic, bo ja idę tylko pomierzyć, bo szyła mi bedzie krawcowa..ale o tym ciii ::)
aaa, i wiem jedno..napewno biel bo mi w złocie, ecri i bezach brzydko za to w bieli? ładniutko- ale skromnisia jestem, co? :skacza:
-
Uzgodnić z krawcową i połączyc kilka pomysłów/sukien w jedną.
Ja tak zrobiłam :-)
Góra z tej, dół z drugiej, a jeszcze to i tamto wymysliłam sama.
-
tak zamierzam wlasnie zrobic, no ale zobaczymy..
dzis bylam w kancelarii w kosciele, do ktorej teraz naleze, zeby zalatwic licencje na slub w parafi PM ale oczywiscie nic nie zalatwiłam oprócz tel.do poradni małzenskiej
a nauki zaczynam w lutym, podobno..
najchetniej bym na nie nieszla ale nie mam jak ich ominac..przydalby sie ksiadz w rodzinie ;D
-
met ja tak własnie robie z suknią. Szyję podobną do tej co mierzyłam na salonie, ale inny materiał i inaczej dół :). A gdzie szyłaś suknię?
Bo ja w gryfinie będę szyc.
-
Salonik M. Mieści się w drodze nad Odrę ;-)
Jakoś na Piastów, nie znam dokładnego adresu.
Szyła przecudowna Pani Monika, która kiedys szyła w CMŚ :los:
-
Met, a ile płaciłas za szycie?
-
~2 z haczykiem.
Nie pamiętam dokładnie.
Ale to było razem z welonem, bolerkiem etc.
-
Aaaaaaaaaaale się zeźliłam dziś, kierownik T. wprowadził obroty i teraz co tydzień będą się zmieniać zmianami, nie mamy jak tym sposobem zapisać się na kurs, bo w tym przypadku bylibyśmy na połowie zajęć. Musimy iść razem do tego chopka i obadać co i jak >:(
Jeden plus dnia też był, co by zachować równowagę dnia ;) zakupiłam z rodzicami fabry do naszego mieszkanka ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D kolory wcześniej oczywiście wybieraliśmy z T. choć na ścianach to pewnie i tak inaczej wyjdą. Najlepsze, że sypialnię będziemy mieć malinową ::) to wg mojego wcale nie jest róż.
-
katarzyna_84 na naszym kursie wystarczyło jak była jedna osoba z pary, przynosiła indeks tej drugiej do podpisu i obiecywała przekazać odpowiednie wiadomości. Mam nadzieję, że u Was też nie będzie problemu.
izabell26 jeśli dobrze zrozumiałam ślub odbędzie się w parafii Twojego PM? Bo jeśli tak, to ze swojej parafii potrzebujesz tylko zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu.
-
Niestety..u mnie wymaga licencji z mojej parafii..narzeczony bez wzgledu czy jest z parafii czy z Chin ksiedza nie interesuje- sam tak powiedział ???
-
Cóż myślałam, że powinno to być w jakiś sposób ujednolicone. I widzisz nadal mi się wydaje, ze tak jest. Po prostu księdzu chyba woda sodowa do głowy uderzyła, albo pomylił sie z powołaniem. Może on chciał w okienku pocztowym pracować i papierki przerzucać?
-
nie wiem, ale tam tacy sa wszyscy..albo chca dodatkowe papiery, albo nie daja zgody na slub w piatek, no chyba ze bede miala dyspense na jedzenie miesa od biskupa..ach, szkoda gadac..czasami wydaje mi sie, ze oni zamiast sie cieszyc ze młodzi ciągną do Boga to robią wszystko, by ich oddalić od Niego..
-
Niestety tak ostatnio jest.. trzeba po prostu znalezc ksiedza z powolania.. na szczescie tacy istnieja :)
W moim kosciele kiedy poszlam po licencje ksiadz na wstepie powiedzial ze to kosztuje duuuzo .. no i trzeba spisac protokol. Kiedy powiedzialam, ze mamy slub w innym miejscu i tam spisujemy - twierdzil, ze protokol musi byc u niego i koniec.
Wiec moj R. zalatwil licencje u siebie.
-
ja na szczescie nie jestem przypisana jakos szczegolnie, bo mieszkam tu od pol roku, wiec w razie czego pojde do innej parafii.na szczescie jest tu kilka..
-
Biegam wlasnie po allegro..tyle tam sukien, jesr nawet galaxi i urszuli matei 640 i to w super cenach..tylko na mnie wszystkie duuuzo za duuuuze..szkoda
-
ja tez wczoraj caly wieczor spedzilam na szukaniu sukni c.d., w tym tez na allegro, gdzie napisalam jeden request. Juz nie moge sie doczekac, kiedy jakas suknie bede miec :-\
-
ja tez, ja tez..ale najpierw przymierzanie a tego ja nie lubie:-(
poza tym suknie zaczynam szyc w kwietniu, a i tak do slubu bedzie wisiala u krawcowej:-) bo moj PM za bardzo bedzie ceiekawski i wszedzie ja wyszpera ;D ;D
-
WITAJCIE KOCHANE!!! :bukiet:
Wracam do Was po dłuuugiej nieobecności... Bardzo, bardzo się cieszę, chociaż jak zobaczyłam, że mój ostatni wpis na tym wątku jest na 94 stronie, to się przeraziłam - mam "troszkę" do nadrobienia.. :boje_sie: ;D
Tak w ogóle, to zastanewiam się czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta... :cry:
Pozdrawiam i ściskam wszystkie "stare" i nowe forumki :przytul: - zabieram się za lekture :)
-
Karolcia_us nie pamietam cz byłam wtedy czy nie byłam, ale cieszę się że wróciłaś :)
-
Witamy, witamy...ponownie!!!!! ;D ;D ;D
Ps. Dziewczyny czy Wy tez macie ostatnio takie problemy z "zawieszającym" się forum???To chyba mój jnternet.... :-\ :-\ :-\
-
:hmmm: :hmmm: :hmmm:chyba nie pamietam, ale tez sie ciesze, czym wiecej ludzi, tym wiecej opini,,czym wuecej opini, tym my mądrzejsci haha :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Kora, Skarbie nie pomogę Ci jednak w wyborze tanca..mój PM pojechał dziś w delegacje do Suwałk, a mojego kompa jak nie ma tak nie ma..Sorki, mam nadzieje ze jeszcze kiedys na cos sie przydam..
mi tez sie wiesza i ciezko chodzi, ale u mnie to na 99% komp..jak sie na antyku pisze, to jak antyk sie to wgrywa ;D ;D
-
ja mam dobry sprzet, a czasem tak mi się forum wiesza, że mam ochotę wyłączyć, ale myślałam że to sie wiesza, żeby mnie do nauki przyciągnać:)
-
Dzięki Izabell26, już decyzja podjęta- zliczyłąm głosy...wyszło na Czerwone Gitary ;D ;D ;D
W sobotu dreptamy....cieńko to widzę....
Izunia22 a przy quikstepie - jest zadyszka???Trudny to taniec???
-
iza22 i tak moze byc..ja co prawda do nauki nie uciekam, ale do łóżeczka tak..w koncu juz pora na mnie, bo jutro 5.45 pobudka i do pracy
tylko nie wiem, jak zasnę bez mojego PM, juz sie odzwyczaiłam spać sama, :-(
-
Nie musi być zadyszki, turniejowy quickstep jest taki latany i trochę męczący, ale można ułożyć spokojniejszy i jest bardzo fajny. Polecam ten taniec, zawsze mi się podobał:) A na pewno Was nauczą takiego, że zadyszki nie będzie:)
To dobrej nocy Izabell :) ja się dopiero zabieram za projekt:)
-
szkoda, że nie mo0głam pomóć, ale linki sobie zostawiłam i obejrze i tak, jak mi kompa oddadzą, bo jestem ciekawa..a w tancu napewno dobrze wam pójdzie..najwazniejsze to sie uśmiechac..pod suknią nie bedzie widać kroczków haha..mam nadzieje ;D
-
Ja to pół biedy....ale Wam powiem po cichu..mój Tom ma WIEEELKIE chęci i zapał...ale umiejętności ::) ::) ::) ::) :o :o :o
ale cccciiiiiiii.....Ważne,ze on w siebie wierzy....( na ja w niego też.... ::))
-
Ja mojemu Marcinowi powiedział, że musi sie nauczyc tańczyć bo moich kroków i tak nie będzie widać tylko jego:) no i się przejął :)
-
Masz rację ...też to "podkreślę"....hihihihihihihihi ;D ;D ;D
Chociaż on bardzo "z siebie" chce...ale co tam!Powiem!!!!Uwaga...mówię...
-
a my sie uczymy ogólnei wszytskich tańców, jeszcze nie wiemy co bedziemy tańczyc jako piewszy taniec.
Met ja też właśnie tam szyję moją sukienkę :)
-
U mnie na szczęście nie ma problemów z tańcem, chociaż muszę Wam powiedzieć, że na pierwszy taniec chciałabym walca - i jakoś nie może to trafić do głowy mojego R. Ale pracuje nad tym od kilku dni ;D
-
U mnie też problemów nie ma ;D Już wcześniej postanowlismy, że będziemy tańczyć angielskiego.
Zaczęliśmy chodzić na kurs tańca i tak się mojemu T. spodobało, że stwierdział, że będziemy tańczyć walca wiedeńskiego - bo taki piękny.
Ale po kilku próbach doszedł do wniosku, że co za dużo to nie zdrowo i nie ma się co wychylać ;D i jednak będzie angielski :)
-
Mnie też tu dawno nie było, wczoraj zwiedzałam salony i się załamałam :mdleje: suknia którą sobie wybrałam jest z kolekcji 2007 i juz jej nie ma w salonach i nie będzie :Placz_1: W tym miesiącu mamy zamiar kupić obrączki i troche wódki, bo złoto też drożeje :-\ Wogóle to strasznie dużo rzeczy trzeba kupić :-\
-
ewelinkas!!!A to nie można zamówić????? Wiem, że będzie droższa ( tzn bez promocji), ale na serio - jesteś pewna,ze nie am takiej możliwości????
Dlaczego tak? Nie rozumiem....
-
No niestety w niektórych salonach tak jest :( Ja zamówiłam suknie przed świętami ale kazałam sobie napisać notatkę na zamówieniu, że jeśli przyjdę na przymiarkę i się zakocham w jakiejś sukni z nowej kolekcji to mi pozwolą zmienić ;)
-
Kora29 no niestety tak jest. Niektóre firmy (między innymi hiszpańskie) szyja suknie kolekcjami na dany rok więc suknie z 2007 wyszły już z produkcji. Moja suknia jest właśnie z firmy hiszpańskiej z kolekcji 2007 i musiałam ją zamówić do końca grudni.
-
Cichutko proszę o podesłanie listy forumkowej asilis@wp.pl
-
mi w jednym salonie w szczecinie powiedzieli, że jak chcę suknie z kolekcji 2007 to do końca listopada 2007 muszę zamówic.
A że nie byłam do końca przekonana do tej sukni,a listopda własnie się kończył, to stwierdziłam, że jej nie biorę.
I gdzie indziej swoją wymarzoną znalazłam :)
-
Karolcia_us witamy po przerwie
moja wymarzona też była z kolekcji 2007 i już niemożliwa do zamówienia po śwetach. Więc wisi już u mnie :taktak:
I jest, to właśnie suknia hiszpańskiej firmy.
U nas z tańcem nie wiem co będzie, teraz na kurs nie zdążymy już się zapisać, bo P. wraca do domu, a przed ślubem przyjedzie może 2/3 tygodnie wcześniej. Nie wiem czy damy rade :(. Ile czasu, to średnio zajmuje dziewczyny ???
-
U nas pierwszy stopień kursu podstawowego zajmuje 3 miesiące.
Ale skoro nie macie kiedy to może indywidualne lekcje dla nowożeńców :) Teraz już chyba każda szkoła je prowadzi
-
Troszkę mnie kochane przestraszyłyście, bo ja bieganie po salonach z sukniami mam jeszcze przed soba... A w dodatku nie mam zielonego pojęcia jak ona ma wyglądać - jedyne co wiem, to chcę żeby była biała i tylko tyle... :o
A Wy macie już kupione, a przynajmniej zamówionealbo chociaż wybrane.. :boje_sie:
-
Karolcia_us spokojnie ;) jest jeszcze trochę czasu ja zamawiałam w grudniu bo mnie forumki nastraszyły (jak czytałam, że na wrzesień '08 mają już np. w listopadzie '07) i jakoś się zmobilizowałam a poza tym ta kolekcja '07 skoro nie byłaś wcześniej w salonach to nie wiesz co straciłaś ;) A pierwszą przymiarkę mam dopiero w maju ;D
-
no chyba pozostaną dla nas tylko lekcje indywidualne :-\
Karolcia_us nie martw sie, my poprostu takie nadgorliwe byłyśmy z tymi sukniami ;)
teraz jest najlepszy czas na poszukiwania (nowe kolekcje)
-
Karolcia_us witaj ponownie i nie martw się ja też jeszcze nie mam sukni a najgorsze jest to,że za bardzo nie mam z kim jeździć po tych salonach także jesteśmy we dwie ::)
-
No to już mi troszkę lepiej.. :) Bo zaczęłam już przez chwilkę panikować..
Aguś-sc szkoda, że nie mieszkamy w tym samym mieście, bo byśmy mogły razem śmigać po salonach... :(
-
Karolcia_us jakby co to służe swoim towarzystwem ;D
oglądać i poradzic nadal mogę
-
Ja suknie mam juz namierzona ale jeszcze nie zamawialam..ale musze teraz kupic zaporszenia i wydrukowacbo chce juz niedlugo zaczac wysylac. :)
-
nowy rok się zaczął i u wszystkich przygotowania ruszyły.
a wiecie może gdzie i za ile najtaniej można dostac wódkę- sobieskiego?
-
ja tez nie bardzo mam z kim biegac po suknie:-(
-
To może stworzymy kółeczka forumkowe i będzie my hurtem chodzić za sukniami :?: ;)
Aniela dzięki za słowa pocieszenia, ale mnie chodziło o kurs tańca :D cięzko byłoby przekazać w domu ma sucho mojemu co było. Zobaczymy, w tym tygodniu chciałabym się tam w końcu wybrać z moim, a to zależy kiedy będzie miał czas.
-
oj, przydałoby sie takie kółku..szkoda ze tak daleko mieszkamy:-(
-
Kochane.. znalazłam pewną piosenkę na podziękowanie dla rodziców i chociaż spiewa ją chyba bardzo młoda dziewczyna - jest piękna i bardzo ściska za serce..
Normalnie siedze teraz i rycze... :beczy:
Jak dla mnie jest bardzo wzruszająca...
Nie wiem czy mogę wkleić link na forum..? Chciałabym wiedzieć co o niej sądzicie..
-
No wklejaj juz przeciez wklejaly dziecwzyny...
Motylkowa masz ta sama date slubu co ja ...w ktorym kosciele i gdzie robicie??
-
pozwalamy wkleić, prawda? ;D
-
Karolcia_us wklej, pewnie- myśle, że wiele PM chętnie posłucha.
;)
-
No to wklejam ;D
http://www.wrzuta.pl/audio/cRKyXXe4NF/dzieki_wam
yy mam nadzieję że jeszcze o niej nie rozmawiałyście - jeszcze wszystkich stron nie nadrobiłam..:)
-
a kto to spiewa??
-
aż mi ciary przeszły - mam nadzieję, że mój zespól to zna, a jak nie to pozna ;)
-
Piosenka rzeczywiscie mnie wzruszyla ..jesli chodzioslowa ale wykonanie takie sobie..chyba bymnie puscila tego na weselu..juz bymwolala sama chyba zaspiewac moim piejaco falszujacym kogutem hehehe
-
Wzruszająca nie..? I przynajmniej nie "Kochanych rodzicow mam" - bo moim zdaniem jest to swietna piosenka, ale moim zdaniem już osłuchana....
PS. Niestety nie wiem kto to śpiewa... :(
-
:Wzruszony: już po pierwszych 3 wersach :beczy:
-
Wiecie co.. Jestem ciekawa czy to jest orginał czy w orginale śpiewa ktoś inny - poszperam w internecie i postaram sie poszukać...
PS. Edziu dziekuje Ci bardzo za chęć latania ze mną po salonach :bukiet: - bedziemy w kontakcie :)
-
No to już mi troszkę lepiej.. :) Bo zaczęłam już przez chwilkę panikować..
Aguś-sc szkoda, że nie mieszkamy w tym samym mieście, bo byśmy mogły razem śmigać po salonach... :(
mi też lepiej jak się okazało, że nie jestem jedyna która nie ma jeszcze sukni ;) a no szkoda i to bardzo, że nie mieszkamy w jednym mieście >:(
a piosenka piękna ja też się :Wzruszony: i z moim S zadecydowaliśmy już, że tę piosenkę chcemy na podziękowanie dla rodziców, tylko kto to śpiewa??
-
Dla mnie jakoś za bardzo łzawa i za wolna. Nie wiem co wymyślimy na podziękowanie, może jakiś miks z ich mlodych lat ??? a może zespół coś podpowie.
Lasencje stronka ślubna pod awatarkiem ;) jakby ktoś był zainteresowany.
-
znalazłam!
śpiewa to "Mały chór wielkich serc" muzyka i słowa o. Piotr Kleszcz franciszkanin
-
A nieuwazacie ze czasami jest tak ze my tu wymyslamy jakies dziwne piosenki zeby niby sie nudzily, zeby nie byly takie same jak inne a tu rodzice wlasnie czekaja na ta chwile aby uslyszec i zatanczyc na weselu u swoich dzieci przy wlasnie starej jak swiat oklepanej piosence Cudownych rodzicow mam... Bo ja znaja,znaja slowa i zawsze przy niej placza a teraz moga przyniej poplakac na weselu swoich dzieci.. ::)
-
Edziu dziekuje bardzo :)
malgosiak wydaje mi się że każdy indywidualnie podchodzi do tego tematu.. Chodziło mi tylko o to, żeby czymś naszych rodziców zaskoczyć - żeby było inaczej niż na każdym innym weselu...
Chociaż z drugiej strony może być również tak jak napisałaś - dlatego mamy plan z wykorzystaniem jednej i drugiej piosenki ;D
Pozdrawiam serdecznie!
-
ja zostanę przy rodzicach a dołączajac do tego okrąg gosci ze swiecami stojącymi wokól nas myśle ze będzie pieknie..i to bedzie dla nich niespodzianką..
a jaki to pomysł z dwiema piosenkami? zaciekawiłas mnie:-)
-
mialam na mysli cudownych rodziców mam- a zastosowałam skrót myślowy
jak w pracy hihi
-
To może stworzymy kółeczka forumkowe i będzie my hurtem chodzić za sukniami :?: ;)
Czy i ja mogę zapisać się to tych kółek?? Bo też taką zbłąkaną owieczką jestem, która z daleka od reszty stada.... i sukni ślubnej jeszcze nie mam! Nawet wstyd przyznać, ale moja noga nie postała póki co w żadnym salonie.
A moim skromnym zdaniem piosenka zaproponowana przez Karolcia_us rzeczywiście ma piękne słowa i jest naprawde wzruszająca. Łzy same napływają do oczu. A ponieważ w tym momemcie z reguły i tak wszyscy łkają to może chociaż muzyka nie powinna jeszcze potęgować do płaczu. Ale z drugiej strony co tu zrobić, gdy wszytskie piosenki na podziękowania mają taki właśnie charakter??!!
My na podziękowania będziemy mięli, może i oklepaną, ale tak jak napisała malgosiak wyczekiwaną przez rodziców piosenkę "Cudownych rodziców mam". O jej odśpiewanie poprosimy moją siostrę, która śpiewała ją na swoim własnym weselu. Będzie to miłe zaskoczenie dla rodziców i gości, a dla mojej siostry kolejna okazja by poczuć się jak w dniu ślubu, tym bardziej, że własnie 15. 08. 2008 będzie obchodziła z męzem 10 rocznicę swojego ślubu.
-
A ja mam inny dylemat dotyczący piosenki na podziękowanie :( Niestety nie jaka piosenka dla rodziców tylko dla mam ??? Bo ani mój ani Ł. tatuś nie żyją >:( i to jest dopiero problem :-\ Mamy pewien pomysł pod czytany na forum ale może Wy macie jakąś propozycję?
-
u mnie bylo " cudownych rodzicow mam" i wszyscy plakali..rodzice, goscie..niektorzy na dwor wychodzili sie supokoic
-
u mnie nie bylo mojej mamy ale nikomu to nie przeszkadzalo
-
... i sukni ślubnej jeszcze nie mam! Nawet wstyd przyznać, ale moja noga nie postała póki co w żadnym salonie.
ja tez nie hihi i w salonach to tylko przez internet byłam :skacza:
My na podziękowania będziemy mięli, może i oklepaną, ale tak jak napisała malgosiak wyczekiwaną przez rodziców piosenkę "Cudownych rodziców mam". O jej odśpiewanie poprosimy moją siostrę, która śpiewała ją na swoim własnym weselu. Będzie to miłe zaskoczenie dla rodziców i gości, a dla mojej siostry kolejna okazja by poczuć się jak w dniu ślubu, tym bardziej, że własnie 15. 08. 2008 będzie obchodziła z męzem 10 rocznicę swojego ślubu.
ja tez chciałam śpiewać, ale mi to wychodzi tak sobie a przy stresie to mógłby być lament zamiast śpiewu.Zgadzam sie, ze nie koniecznie piosenka musi być zaskoczeniem, a własnie otoczka, jakiś element..
-
no własnie, a co w przypadku "cudownych rodziców NIE MAM", bo np nie żyją, albo nie są "cudowni". Albo tylko jedna strona jest "cudowna", a druga nie ???
Same wiecie, że stosunki rodzinne są różne...
-
Edzia :brawo_2: dołączam do pytajacych.
-
Hej dziewczyny ja jeszcze też nie mam sukni i nawet nie chodziłam po salonach. A co do piosenki to jeśli rodziców nie ma albo nie ma się z nimi dobrych relacji ja bym wogóle nie robiła żadnych podziękowań ani piosenek. Ja też nie mam taty i nie będę robić żadnych podziękowań bo będzie mi bardzo smutno :((
-
milcia, może na wesoło? "A ja wolę moją Mamę.."
-
met no właśnie to miałam na myśli piszą że pod czytałam już pomysł na forum ;) Ale super, że ktoś jeszcze o tym pomyślał bo to tylko utwierdzi mnie i Ł. w przekonaniu, że to wcale nie jest głupi pomysł :taktak:
-
milcia, może na wesoło? "A ja wolę moją Mamę.."
hehe pasuje idealnie do układu rodzinnego mojego P. aż sie napalił na ten pomysł ;D
-
To jest bardzo dobry pomysł :-))
-
met naprawdę nie wiesz nawet jak się cieszę, że tak myślisz :przytul: :skacza:
-
Lubię nieszablonowe rozwiązania :-)
"Cudownych rodziców mam" to piekna piosenka, zgadzam się.
Ale ja miałam dosyć i tyle.
Dlatego była Kowalska.
Dlatego podziękowania były zaraz po 1. tańcu.
Pewnych rzeczy nie da się ominąć, usunąć etc.
Można jednak spróbować ;-)
-
piosenka ma bardzo ładny tekst ale jak dla mnie troche za smętna, no ale nie wszystkim musi się podobać to samo
co do kółeczka biegającego po salonach to ja się chętnie dopisuje, ja mam to za sobą ale chętnie pobiegałabym jeszcze raz, fajna sprawa
małgosiak rzeczywiście data ta sama tylko że my bierzemy ślub w mieście naszych rodziców (Gryfice) bo oboje pochodzimy z tego miasteczka tylko przenieśliśmy się do szczecina
-
u nas jest taka sytuacja, że ja nie mam mamy a mój S taty, także u nas "cudownych rodziców" też nie za bardzo pasuje, ale ta co podała Karolcia_us pasuje super, dlatego się na nią zdecydujemy
a do tego kółeczka sukien oczywiście i ja się dopisuję
-
:Olaboga:ale nam sie koło polujących na suknie robi..całkiem jak koło gospodyn wiejskich :skacza:
szkoda, ze nie możemy razem buszować po salonach..nie dośc ze byłoby wesoło :pijaki: to i obiektywnie :lol:
tylko wyobrażacie sobie co by było jakbyśmy wszystkie naraz wpadły do salony..już widze spojrzenie tych pan sprzedających :urwanie_glowy: :cancan: :cancan: :cancan:
-
I ja się poryczałam czy tej piosence :'(
Też mam problem co zrobić z podziękowaniami dla rodziców.
Moja mama zmarła 1,5 roku temu i wiem, że będzie mi ciężko, smutno.
Ale z drugiej strony nie chciałabym żeby z tego powodu odbierać tę ważną chwilę mojemu tacie i Ł. rodzicom.
Bardzo podoba mi się piosenka kowalskiej o której pisała met.
Ale mamy jeszcze trochę czasu żeby się zdecydować.
P.S. Sukienki też jeszcze nie mam. przyjmiecie do koła? ;D
-
Witam ponownie po dlugiej nieobecnosci!!!j
Jesli chodzi o sukienke to ostatnio mialam maraton, w Polsce bylam na 2 tyg. i musialam na cos sie zdecydowac .Mialam duzy problem gdyz te ktore wczesniej mi sie podobaly nie wygladaly na mnie zbyt dobrze,badz nie moglam je nigdzie przymierzyc(dostac)jak suknia naszego gosiaczka Farage Galaxy!!!!Wkoncu wybralam i jeden problem juz mam z glowy.
Jesli chodzi o podziekowanie dla rodzicow jestem w trakcie tworzenia prezentacji zdiec naszych rodzicow z mlodosci.Takze zobaczymy jeszcze jak to wyjdzie w praniu :)))
Narazie tyle!mam nadzieje ze teraz bede tutaj czesciej zagladac :):)
-
P.S. Sukienki też jeszcze nie mam. przyjmiecie do koła? ;D
A umiesz szydełkować lub jakieś inne robótki ręczne? :oops:
-
hehe :)
justyska - jaka masz kiece? Wlasnie Farage Galaxy?
-
ja też jeszcze nie mam... ::) ::) ::) ::)
to do kółeczka dołączę... :)
-
Uważajcie bo się przestraszą i uznają, że zlot czarownic robicie tylko w bieli. :mdleje:
-
dziewczynki, tylko środki lokomocji, miotły a u zmotoryzowanych, odkurzacze, za rogiem proszę zaparkować i wejść drzwiami a nie oknem, bo nam Panie na zawał zejda..i będzie noc żywych trupów ;D
-
Uważajcie bo się przestraszą i uznają, że zlot czarownic robicie tylko w bieli. :mdleje:
zdemaskowałas nas, ach :hopsa:
-
[/quote]
A umiesz szydełkować lub jakieś inne robótki ręczne? :oops:
[/quote]
Chyba jednak się nie nadaję ;D
-
Raz widziałam natarcie kilku przyszłych panien młodych do jednego salonu, powiem Wam masakra uciekłam, bo one wariowały. A ja jakoś sukienki w spokoju wole oglądać.
Znając forum jeszcze bardziej zwariowane jesteście ;)
-
hej wszystkim ja przepraszam że tak nie w temacie ale muszę komuś się wypłakać :'(
właśnie był u mnie mój tatuś ze swoją żoną ( moja mama zmarła a tata się ożennił ) i oświadczyli mi że jej nie będzie na ślubie bo jedzie tydzień przed weselem do niemiec do pracy a najbardziej mnie dobiło pytanie z ich strony czy nie możemy przesunąc tego o tydzień bo wtedy ona by była. no normalnie skrzydełka mi opadły :o
na moim ślubie nie będzie mamy więc chciałam żeby "macocha" była a teraz nici, jakby nie mogła tego jakoś załatwić przecież jeszcze tyle czasu. jakby dziecko mojego męża brało ślub to ja bym wszystko rzuciła i była tam w tym dniu a oni mi z taką rewelacją dzisiaj do domu wpadli. normalnie załamka. i teraz ojciec bedzie miał do mnie pretensje że ja nie moge wszystkiego przełożyć i nawet nie wiem czy on się pojawi a jeśli tak, to już widzę jego minę i to jak się będzie bawił :mdleje:
no ale się rozpisałam ale musiałam to komuś opowiedzieć sorki za marudzenie ale tylko wy mnie zrozumiecie
-
motyleksz23 - nie marudzisz, dziwie się, że zapytali o przesunięcie terminu skoro wiadomo że przecież nie da sie od tak wszystkiego zgrać ze soba jak zmienilibyście termin. Poza tym przecież to twój najważniejszy dzień, powinni dostosować się do daty wszego ślubu.
Przykre i tak naprawde nie wiem co Ci napisać, napewno jest Ci przykro.
Pozdrawiam i tyle mocno :przytul:
-
A ptzyjeli do wiadomości, że terminy już daaaaaaawno pozajmowane i nie da się tak hop siup :?: Oj przykre :przytul:
-
mk.mika , katarzyna_84 dziękuję kochane jesteście. Powiedziałam im że już wsztystko zaklepane i sala nie ma już żadnego wolnego terminu a do tego jeszcze fot. i koścół zrobili tylko głupią minę i gadka się skończyła. Ogromnie mi przykro bo jak może zabraknąć rodziców nawet jeśli są tylko "doczepieni" jak "macocha" aaaaa będę krzyczeć
-
No na pewno nie jest to miłe :( Tym bardziej, że widzę z tego co piszesz że tu chodzi zaledwie o tydzień? Może ona postarałaby się przesunąć wszystko o tydzień, bo przecież moim zdaniem powinna się czuć zobowiązana- tym bardziej, że jest "tylko" Twoją macochą a Tobie tak bardzo na jej obecności zależy. Powinnaś zapytać ojca i Macochę czy to aż taka atrakcyjna praca, że jest dla nich ważniejsza niż TWÓJ jedyny wymarzony dzień :-\
Pozdrawiam :przytul:
-
motyleksz23 - To może krzycz, ja chyba wyłabym na Twoim miejscu
-
motyleksz23 niewiem co Ci napisać ja bym chyba posłuchała rady milci :przytul:
Powinnaś zapytać ojca i Macochę czy to aż taka atrakcyjna praca, że jest dla nich ważniejsza niż TWÓJ jedyny wymarzony dzień :-\
-
motyleksz23 :glaszcze:
wiem, że jest ci przykro. Ojciec mojego P. powiedział, że nie przyjedzie na nasz ślub bo "mu sie nie opłaca" :glupek:
-
motyleksz23 hmmmmmmm bardzo mi przykro ale chyba powinnaś pogadać z macochą jak bardzo ci zalezy na tym aby ona tam była przy tobie wkońcu w jakims sensie zastępuje ci mame...no i powinnas jej wytłumaczyć że to nie takie proste przełozyć wszystko o tydzień no bo chyba kazdy głupi powinien sie domysleć ze np. muzykanci mogą mieć już zajęty termin na tydzien do przodu, no i nie tylko oni no ale nie bede wymieniała no bo wiesz o co chodzi...no i to chyba Twoja macocha powinna przełozyc swoj wyjazd o tydzień wkońcu chyba wiedziała juz duzo wczesniej o ślubie...ach szkoda słów pozdrawiam i mam nadzieje ze wszystko pojdzie po Twojej mysli
-
Motylek, nie smuc się...
Im tez jest napewno cholernie przykro, że nie przyjdą. Wierzę, że zrobią wsztko, żeby być z Wami w TYM dniu...
Może tego nie okazują lub Ty zdenerwowana tego nie widzisz...ale napewno im zalezy...
Oceń obiektywnie sytuację i nie ma co się dąsać...Oni tez mają uczucia i pewnie to przezywają równie mocno jak Ty.
Pozdrawiam.
-
motyleksz23 :przytul: :przytul: :przytul:
Nie smuć się - napewno jakoś się wszystko ułoży.. Zobaczysz...
-
motyleksz23 Qrcze jacy ludzie potraią byc nietaktowni... i to najbliżsi...
Wszystko sie ułoży, zobaczysz!
A i dołączam do tych, co sukieny nie mają ;)
-
Mam nadzieję, że po rozmowie z Macochą, uda Ci się Ją przekonać.
Trzymam kciuki.
-
dzięi Wam za ciepłe słowa :serce:
a jeszcze dzisiaj mam spotkanie z Dj-em. No pewnie dobrego wrażenia na nim nie zrobie z tym paskudnym humorem ale ponoć jest bardzo sympatyczny więc może po powrocie będę lepiej się czuła. wkońcu nie mogę się tym wszystkim tak zadręczać bo jakbyśmy się zadręczały karzdym niepowodzeniem w trakcie przygotowań to chyba byśmy nie dożyły do tego wesela
-
jakbyśmy się zadręczały karzdym niepowodzeniem w trakcie przygotowań to chyba byśmy nie dożyły do tego wesela
Amen! :D
-
motyleksz23 tak trzymaj, i napisz jak poszło z d-j
-
motylek do slubu jeszcze masz sporo czasu i wszytko sie moze zmienic. Naprawde!
-
witam wszystkich z rana, dzisiaj mam już lepszy humorek, hyba właśnie Dj mi go poprawił. Fajny facet bardzo miło się rozmawiało i myślę że nie powinniśmy mieć problemu z dogadaniem się. No ale zobaczymy jak to będzie. W tej chwili jestem zadowolona.
-
a no i zapomniałam dodać że mam dzisiaj jeszcze drugą przymiarkę mojej sukienusi więc i to mi poprawia samopoczucie. fajnie będzie znopwu ją zabaczyć na sobie :)
-
Jakieś zdjęcia będą sukienki?
-
mk.mika zdjęcia już w tym wątku były z pierwszej przymiarki tylko nie pamiętam na której stronie są też w "naszych sukniach ślubnych" nie będę wklejać drugi raz bo nie chcę powtarzać, jak już ją odbiorę i będę miała w domku ( 4 lutego odbieram) to zrobbię zdjęcia w całości i wkleję
-
Właśnie chodziło mi o to jak już będzie gotowa, bo sukiene widziałam i bardzo ładna :)
-
ach gapa ze mnie nie zrozumiałam :oops: no jeszcze trzeba poczekać do lutego bo teraz nie mam paratu
-
Dziewczyny doradźcie mi...... na którą mam się umówić do fryzjera i makijażystki, skoro slub jest na godzinę 18 ???
-
Natulinek, a robisz fryzurkę i makijaż w tym samym miejscu??
Wydaje mi się, że czas na uczesanie to ok. 1.5h + makijaż :drapanie: jakieś 2-2,5h ci to zejdzie. Policz ile czasu będziesz jeszcze potrzebowała na dotarcie do domku, na ubranie. Gotowa musisz być trochę wcześniej, na przywitanie PM i na błogoslawieństwo rodziców. No i żebyście zdążyli do Kościoła dojechać.
To istna operacja logistyczna ;D
Ale wszystko zalezy od odległości jakie musisz pokonać...
-
Jazda do domku od fryzjerki i makijazystki to okolo 30 minut... czy 14 to odpowiednia godzina? A moze 13 ?? Nie mam zielonego pojecia.... :(
-
Natulinek, to rzeczywiscie dobre pytanie, też muszę sobie przeliczyc :)
-
a samą fryzurę to rżnie robią, zależy co się chce miec na głowie i kto bedzi eczesał. Jedni czeszą pół godziny, a inni 3 godziny :)
-
myślę, że 13 będzie lepszą godziną. Trzaba dać sobie czas na niespodziewany poślizg :czeka:
ja to sie tylko boję czy się makijaż nie zetrze albo włoski rozwalą :drapanie: no ale jeśli maja przetrwać całe wesele, to chyba nie padną w trakcie przygotowań ???
-
u mnie forum powariowało. Jeszcze rano wszystko było w porządku, a teraz tragdia. Ostatni post mam na 1 stronie i do tego coś mi sie wydaje, że to nie jest ostatni post (jak dobrze pamiętam).
Czy Wy tez tak macie?
-
Hm... no to chyba wstepnie umowie sie na 12-13 mysle ze tak bedzie dorbze
baska98 U mnie z forum wszystko w porzadku :) poprzestawialas cos- kiedys tez pogmeralam w ustawieniach i mialam najnowsze posty na pierszych stronach
-
nic nie przestawiała ale juz jest dobrze. nie wiem co sie stało :drapanie:
-
Zanim się umówi na godzinkę czesania i makeupu to moim zdaniem
właśnie należy zapytać usługodawców ile na to liczą, bo właśnie każdy ma inne tempo, a i jeszcze o jakimś zapasie nie zapomnieć. Chyba lepiej wcześniej niż potem wszystko na szybko.
-
Natulinek a będziesz miała próbny make-up i fryzurkę? to wtedy zobaczysz ile czasu na to będziesz potrzebowała...
-
tak tak.... probny bedzie obowiazkowo ... :)
-
Witam!!!Właśnie wróciłam z przyjęcia weselnego mojej kuzynki - ślub cywilny!!! ;D ;D ;D Było suuuper....
Dostałam lekkiego "kopniaka", tzn powera, wróciła mi dobra energia i zapał- co do przygotowań!!!!
I znów...mam motyle w brzuchu i nie mogę się doczekać!!!
Pozdrawiam
-
Kora29 power mile widziany...
Ja wczoraj zaliczyłam kolosa z cwiczeń na 4,5 i jestem zwolniona z egzaminu ;D
-
EEEE...no to gratulacje!!!!To można zacząc wekend!!!! ;D ;D
-
ika3w to się chyba jakaś imprza szykuje z tego powodu co?? :pijaki:
-
ika3w gratulacje :)
-
ika3w no to nic innego nie pozostaje jak pogratulować :brawo_2:
-
A ja mogę skreślić z listy przygotowań dekorację kościoła.
Ksiądz się nie zgadza na własne dekoracje.
Można jedynie dogadać się (co łaska, a pewnie cena jest stała i wcale nie mała)
z Paniami z kółka i one coś tam wstawią w wazony. :nerwus:
I mam nadzieję że będę miała wpływ by to były żywe kwiaty, a nie takie co wkładają od
paru ładnych lat.
-
joannaM u mnie w kościele ksiądz też sie nie zgadza na włąsne dekoracje. Oni sami dekorują kościół. Ale widziałam jak to wygląda, i jestem spokojna bo dekoracja jest bardzo ładna
-
U nas kwiaty są też "Kościelne" ale zawsze piekne...co do reszty...to Pan prowadzący sklepik parafialny ma monpol. Trudno..nie jest źle...
-
Dziewczyny, potrzebuję namiarów ( na priv) na firmę w Szczecinie ( lub okolice), która wynajmuje namioty, stoły i krzesła!!!Dzięki!!!!
Koleżanka organizuje wesele " na odłegłość - Anglia!!!
Buziaki!!!
-
u mnie wiem ze ejst tak ze uzgadnia sie z siostrą zakonną sume pieniedzy jaka ma sie przeznaczyc na strojenie kościola,są to zywe kwiaty,mozna tez rozłożyc sobie czerwony dywan przez środek kościoła a takze jest dozwolone aby firma przystrajała kościol,ja będę z takiej firmy korzystać ponieważ z przodu w drodze do ołtarza chcemy dać po obu stronach świece zapalone i pieknie rpzyzdobione :) :) :)
-
Mam pytanie dziewczynki!!!Ile trzeba wczesniej umowic sie do kosmetyczki i fryzjera???Zastanawiam sie czy jak bede w maju w Polsce nie bedzie za pozno :(
-
A my dzisiaj świętujemy ;D
Wlaśnie dziś mija ROK od dnia kiedy W. mi sie oświadczyl i jednocześnie od dzisiaj za 8 miesięcypowiemy sobie TAK :i_love_you:
-
kkotek gratulację :)
-
Mam pytanie dziewczynki!!!Ile trzeba wczesniej umowic sie do kosmetyczki i fryzjera???Zastanawiam sie czy jak bede w maju w Polsce nie bedzie za pozno :(
to wszsytko zalezy od tego czy Twoja kosletyczka i fryzjer sa rozchwytywani :) al tak dla świetego spokoju juz możesz sie umowić.
kkotek gratuluje :) nam w sylwestra minął rak od zareczyn, a juz za niecale 5 miesiecy powiemy sobie tak :)
-
kkotek no to gratulacje :brawo_2:
-
Dziekujemy dziewczyny ;D
baska98 dla Was rowniez gratulacje :skacza:
-
gratulacje kkotek ;)
-
Sis gratualcjony wielkie; pamietam, jaka to była niespodzianka :disco:
-
Sis gratualcjony wielkie; pamietam, jaka to była niespodzianka :disco:
dziekujemy ;D
To prawda- pamietam jak dzis ta chwile, kiedy W. padl na kolano i zapytal mnie czy zostane Jego zona :skacza:
A dzialo sie to o 19.20 wiec juz za chwilke :D
-
gratuluję kkotek
a nam mineło wczoraj 7 latek jak jesteśmy razem wszyscy już gadają że my jak stare małżeństwo :)
-
Gratuluję i ja 8)
-
Dziewczyny gratuluje, wszystkie coś świętują - ale fajnie :skacza:
-
dziewczyny, a my własnie jestesmy w trakcie "projektowania" własnych tablic rejestracyjnych, by wszyscy co nas będa mijali 24 maja widzieli, ze to własnie do ślubu jedziemy ;) Fajna sprawa, ale tez ile emocji moze dostarczyc takie wspólne działąnie ;D jak już dojdziemy do konsensusu to wkleję propozycje.
-
kobietka to czekamy :D
-
oj wklej koniecznie :)
My też niedługo zaczniemy myslec o takich sprawach :D
A i upatrzyliśmy sobie obrączki. Wieczorkiem pokaże jakie. Tylko, że są one od Matkowskiego w Szczecinie, a naczytałam się różnych opinii i teraz nie wiem - brać czy szukać dalej takich samych.
-
srebrny szczerze- ja bym sie chyba nie zdecydowała. Czytałam wiele negatywnych opinii i chyba by sie bała, że się facet nie wyrobi z wykonaniem usłgi ::) a może wzór, któy wypatrzyliscie jest możlwiy do skopiowania i pomyślicie o tym, by sobie takie własnie obrączki zrobić u kogoś z lepszą opinią wśród klientów??
dziś zaczeły sie ferie zimowe wiec i mój 2 tygodniowy urlop :skacza:
mam więc mnósto czasu, by szperać po necie i wklejać zdjęcia, jak już cos wypatrzę. Uwagaa, nadchodzę ;D ;)
-
kobietka a może odliczanko?
-
kobietka a może odliczanko?
Nie mówię nie ;)
-
Ferie... - ależ Ci zazdroszczę ;)
-
Ferie - a co to takiego?
Nie mam u siebie w słowniku takiego słowa. U mnie nawet zanika słowo weekend.
Od 3 lat codziennie praca a od piątku do niedzieli szkoła (piątek to tak może ze 6 razy w ciągu semestru). Zjazdy co tydzień od godz 8 do 17. Czasami się uda wyskoczyć wcześniej z zajęć ale rzadko...
Miałam sobie teraz robić kurs stylizacji paznokci ale nie mam siły, noi trzeba zbierać pieniążki na wesele ;D
-
Zapomniałam się pochwalić, że właśnie dzisiaj zostało mi jeszcze 222 dni do wesela. Niesamowita liczba więc i ja mam co dzisiaj świętować :skacza: :skacza:
-
pewnie, każdy powód do świętowania dobry ;)
A u mnie równo za miesiąc seteczke zostanie :D
-
A za równy miesiac będą również walentynki :D
w walentynki seteczka :skacza: :skacza: :skacza:
-
Walentynki... a ja bede tu sama... :popija:
-
A ja pierwszy raz od 4 lat bede mogła spędzić z ukochanym walentynki... :)
-
Natienka nic sie nie martw- my będziemy z tobą. Walentynki to przecież nie tylko święto zakochanych, ale takze przyjaźni i życzliowsci. a nie zparzeczysz, kochana, ze kto jak kto,ale PM 2008 to najbardziej sympatyczne, przyjaze i żywczliwe osoby na świecie ;D\
mk.mika fajnie, i jak to w jednej z reklam mówia- są powody do zadowolenia... ;)
-
Dziewczyny strasznie się cieszę, że mogę dzielić z Wami te radosne chwile związane z przygotowaniami do ślubu, te ciężkie i nieprzyjemne też, jak np. użeranie się z teściową ;D
-
vonka
te ciężkie i nieprzyjemne też, jak np. użeranie się z teściową
:przytul: :blant:
-
to forum to naprawdę dobra rzecz :D
-
Walentynki... a ja bede tu sama... :popija:
Natkienka ja juz 3 walentynki pod rzad bede spedzala sama :-[
W. bedzie w Holandii jak co roku wiec nie martw sie bedziemy tutaj we dwie :P
-
Oj dobra, dobra ;D
My dziś mamy 201 dni do ślubu, a jak się ksiądz, który chodził po kolędzie u mojego T. dowiedział, że my prawie 8 lat razem to stwierdził, że to już grzech ??? ::)
-
Walentynki... a ja bede tu sama... :popija:
Natkienka ja juz 3 walentynki pod rzad bede spedzala sama :-[
A ja już nauczyłam się, takie dni przełykać bezboleśnie i bardziej doceniać ten czas, który spędzamy razem, nawet w zwykłe dni, a np. walentynki myślę, jakie mam szczęście, mimo, że w ten akurat dzień nie możemy być razem, bo wiem, że zobaczymy się dnia następnego.
-
No i z tego wsyztkiego zapomnialam sie pochwlaic,ze dzisiaj zaklepalismy sobie nasza podroz poslubna do Egiptu ;D ;D ;D ;D ;D
Ale jestesmy szczesliwi i juz sie nie mozemy doczekac 20 wrzesnia by sobie poleciec do Hurghady i odpoczac :skacza:
-
Gratulacje :)
Egipt widać popularny. Ja 20 września to sie doczekać z innego powodu nie mogę, ale 23 września lecimy do Sharm el Sheikh:)
Ale ten rok dla nas wszystkich fajny:)
-
kobietka, kkotek - dzieki za wsparcie ;)
Oczywiscie PM'08 sa the best 8)
A z podroza to jeszcze nie wiemy bo moj Przyszly Malz bedzie zmienial prace i nie wiadomo czy urlop dostanie... ale jesli tak, to lecimy na Sycylie, a dokladnie na maciupcia starozytna wysepke na poludniu Sycylii... :skacza:
-
a my zaczynami intensywnie myślec o podróży poślubnej. Tylko nie wiemy gdzie - może na Kretę.. trzeba przejrze ofert i przemyślec.
-
mi si emarzy sycylia ;D
-
Oooooooo, tu mnie jeszcze nie było.
Cześć dziewczynki...
w temacie podróży. My jedziemy lokalnie, na 2 tygodnie do Zakopanego :) Po ślubie cywilnym...
Po kościelnym, we'll see ;)
-
Forumki, wklejam projekty tablic
(http://img246.imageshack.us/img246/4030/tablica2ey2.jpg)
http://img246.imageshack.us/img246/1932/tablica12gi3.jpg
i dodam tylko cichutko, że będzie jeszcze trzecia, którą po tajniacku, w trakcie życzeń zamontuje nam na tył świadek, ale to niepsodzianka dla mojego Łukasza więc :na_ucho:
-
hm, tak się do was spieszyłam, że się zakręciłam ;)
Świadek zamontuje tablice na tył, ale samochodu,a nie nam ( zabrzmiało to tak dwuznacznie 8))
tablice jeszcze raz
(http://img246.imageshack.us/img246/1932/tablica12gi3.jpg)
(http://img246.imageshack.us/img246/9521/tablica2qq5.jpg)
-
kobietko tablice bardzo ładne. A nie zdradzisz co będzie na trzeciej, he? :P
A tak zupełnie z innej beczki. Gdzieś tam mi się przewinęło, że w marcu kończysz 26 lat. To tak jak ja ;) Ja siódmego :)
-
kobietka to nas teraz zaciekawiłas... no powiedz co na trzeciej bedzie... plisss :D
-
kobietka super ta tablica "razem przez życie", a zdradź nam co będzie na 3 :blagam: :blagam:
-
Bardzo dziękuję za pochwały, "razem przez życie" to pomysł mojego Łukasza. Bystrzaaaaakk :D
agatonku świętuję 16 marca- rybka jestem.
Trzecia tablica będzie taka
(http://img262.imageshack.us/img262/4589/beztytuuxb1.png)
.Wiąże się to z historią, gdy daaaawno dawno temu zastnawialiśmy sie, co wygrawerowac we wnętrzu obrączek i wtedy tak mi wpadło do głowy, ze moze tak radośnie, po nabytym, wspólnym nazwisku czyli Jesteśmy Słupiki! (narzeczony ma na nazwisko Słupik :)) Ł. się zasmiał i kategorycznie stwierdził- nie!!!
Oooooooooooooo, kochany. jeszcze się zdziwisz ;D ;D
-
Hi hi pomysł naprawde fajny ;D Godny zgapienia ;D ;D
-
:hahahaha: Rejestracje pierwsza klasa ;D
A my w sobote zmówiliśmy obrączki, będą za jakieś 2 tygodnie :skacza:
A mi znowu nasuną się problem: w czym na poprawiny :drapanie: Chyba uszyje sobie jakąś sukieneczke, bo na kupno to szkoda pieniążków :-\
Tak się ostatnio zastanawiam czy nie założyć odliczanka bo mój Pio już nie chce słuchać o przygotowaniach a ja się dopiero nakręcam ;D
-
Kochane, powiedzcie gdzie kupujecie takie tablice, my oglądalismy na allegro ale mało jest takich gdzie tablice są wytłaczane i wygladaja tak jak oryginalne... wiekszość z nich to tylko porzyklejone napisy... my zdecydujemy się na coś takiego...
-
kobietka pomysł z tą tablicą rewelacja hi hi
-
A my dzisiaj podpisalismy umowę i wpłaciliśmy zaliczkę na podróż poślubną do..Paryża!!! ;D ;D ;D ;D ;D
Ponieważ T. ma ograniczony urlop ...to chociaz na tydzień nam się udało coś fajnego zarezerwować...
-
Kora to super!!! Gratuluję !!! Do Paryża to tak romantycznie, akurat na podróż poslubną ;D
-
jak ja wamz azdroszcze tych wyjazdow poslubnych..Nam niestety sie nie udalo
-
jak ja wamz azdroszcze tych wyjazdow poslubnych..Nam niestety sie nie udalo
Netula nie amsz co zazdroscic!!
Wy napewno tez gdzies wyjedziecie sobie i to bedzie wlasnie Wasza podroz poslubna :skacza:
-
Karmen my tablice kupujemy na allegro, są z pcv wiec twarde a nie kartonowe.
Nie wiem, czy takie wytłaczane, niczym prawdziwe, można gdzies dokupić.
-
Kobietka bardzo fajne, możesz przesłać namiarki ? :-*
Co do podróży poślubnej mnie się marzy Dominikana....
:hopsa:
-
jak ja wamz azdroszcze tych wyjazdow poslubnych..Nam niestety sie nie udalo
Nie jesteś sama, ja też się nigdzie nie wybieram
-
Podróż poslubną też narazie sobie darujemy- najpierw, korzystajac z faktu, ze będzie ciepło i 2 mce wakacji, chcemy sobie zrobić remont mieszkania (n.in. CO, nowa kuchnia, drzwi wejsciowe, a to juz jest kosztowne przedsięwzięcie).
Nie odpuszczamy zupełnie, może uda nam sie gdzieś wyskoczyc w zimowych miesiacach (2 tyg. ferii), ceny wtedy tez są nizsze.
-
Kora29 gratuluję Paryża, top takie romantyczne miejsce:)
-
Kora29 gratuluję Paryża, top takie romantyczne miejsce:)
ehh kolacja na wieży Eiffla (chyba tak sie to pisze ;) )
-
My też w wakacje będziemy się urządzać :) Ale może jednak uda się nam wyjechać w jakieś ciepłe kraje :D
Suuuuper by było :hopsa:
-
Ja wyszłam z założenia, że jak nie teraz to może i nigdy... Później na pewno bedzie trudniej: praca, dzieci... ::)
-
Podróży poślubnej to ja na pewno nie daruję :ckm:
Bo jakoś nam zawsze coś przeszkadzało a to moja praca a to praca Ł. albo sesja przedłużyła się - zawsze coś :-[ Efekt był taki, że przez 3 a właściwie 4 lata byliśmy tylko raz 4 dni na Słowacji :-\ Więc podróż musi być ;D
-
Ja wyszłam z założenia, że jak nie teraz to może i nigdy... Później na pewno bedzie trudniej: praca, dzieci... ::)
mam takie samo zdanie ;D
-
Dokładnie trzeba jechać i na nic nie patrzeć:)) I cieszyć się sobą
-
O jeśli mielibyśmy jechać za granicę w podróż poślubną to właśnie Paryż byłby idealny, może podpowiem to mojemu ::)
-
Ja wyszłam z założenia, że jak nie teraz to może i nigdy... Później na pewno bedzie trudniej: praca, dzieci... ::)
mam takie samo zdanie ;D
Tez tak sobie powtarzamy i dlatego 20 wrzesnia, tydzien po naszym slubue wylatujemy na zasluzony urlop ;D ;D ;D
Ale sie ciesze :skacza:
-
My w zasadzie pod podróż poślubną podporządkowaliśmy całe zaślubiny - specjalnie ograniczamy, zamiast weselicha planujemy przyjęcie dla najbliższych a zaoszczędzone pieniądze przeznaczymy na podróż marzeń :)
-
my byśmy chcięli wybrac się np. do Tajlandii w podróz marzeń, bo z czymś takim kojarzy nam się podróż poślubna :) z tym, że na to potrzeba wiecej niż tydzień, a z czasem może być kiepsko. Co więcej slubujemy sobie ostatniego dni maja wiec jest to okres zaczynającej sie sesji, a nie wiemy jeszcze ile mamy egzaminów i kiedy :( no nic chyba pordóż marzeń bedziemy musieli odłożyc na później, a teraz wybrać sie gdzieś w bliższe tereny (np. dominikana, Santorini).
-
Uzmysłowiłyście mi pewną rzecz...że Paryż to przecież "romantyczne" miasto..To tak wyszło lekko "przypadkiem", naszymi kryteriami był: czas trwania wycieczki tzn. termin wyjazdu i przyjazdu aaaa...i atrakcje rzecz jasna.
A "coś ciepłego" to może jak T. zda egzamin na uprawnienia...Za dużo wrażeń jak na ten jeden rok...
Ps.
Generalnie mam doła...straszliwego...Byłam załatwiac sukienkę...i muszę określic materaiał: satyna, jedwab, atłas...A ja się nie znam...Mają jutro dzwonić i mam się stawić zdecydowana na rozmowę z szefową...Nie chcę się błyszczeć - ma być elegancko i z klasą...
Chyba odwiedzę jakiś sklep z materiałami... :'( :'( :'( :'( :'(
A miało być tak pięknie...
-
Kora29 pani w salonie powinna dac ci próbki materiału do obejrzenia zanim będzie żądałą od ciebie konkternej decyzji. Nie jesteś krawcową, nie pracujesz też chyba w sklepie z materiałami, by musieć wiedzeić, co jest co i jak wygląda!!
Mówię tak nie dlatego, by cie pocieszyć,a le dlatego, ze włąsnie mam podobna sytaucję- moja sukienka bedzie sie szyć i babeczka tak mi własnie pwoiedziała- przywiezie mi kilka rodzajów materiału a ja wybiorę , któey najbardzij mi lezy i jest prawie identyczny z otryginalnym.
Mysle, ze śmiało możesz poprosić o próbki, to ich psi obowiazek pokazać PM, z czego mogą szyć.
-
a mi pani na sklepie pokazała sukienki z różnych materiałów i wybrałam taftę inteligentną :)
-
srebrny super- to jest bardzo fajny materiał. będziesz wyglądac pięknie :)
-
Kora dobrze będzie, w sumie to krawcowa powinna pomóc i przedsrawić wady i zalety materiału tak mi się zdaje.
-
a ja do dyis ni wiem y jakiego materialu mialm sukienke :) podejyewam tafte inteligentna ale to tzlko moje podejzenia:)
Co do podruzy poslubnej my mimo ze juz 3 mies po slubie nadal nigdzie nie bylismy:( ale to z powodu zmiany pracki malzonkami braku urlopu. Ale nie czuje ze cos stracilam..Moze w wakacje nadrobimy
-
ups sorki za zamienienie y z z..klaw mi sie przestawila a nie umie juz zedytowac wiad
-
podobno duże zniżki na wycieczki są do końca stycznia, więc pomału trzeba myslec :)
najgorsze jest tylko to, że może zmienie pracę w niedługim czasie co wiąze się z wyjazdem 2-3 miesięcznym.
Jeżli się to potwierdzi to zacznie się u mnie kocioł przedślubny.
-
Dzięki dziewczyny za pocieszenie...serio, tak sie zdołowałam...Człowiek kończy 2 kierunki studiów a nie zna się na tak prozaicznych sprawach....
:-\ :-\ :-\
A co do zniżek to są rzeczywiście, jednak do końca stycznia nalezy podpisac umowę i wpłacić zaliczkę...
W naszym przypadku..tzn Paryża...nie zauważyłam TYCH rabatów...
Netula - spokojnie, macie caaaałe życie przed sobą...jeszcze nie raz i nie dwa, pojedziecie razem na wakacje!!!!!!
-
My jeszcze nie będziemy rezerwować, bo nie wiadomo jak z kasą będzie, a przed ślubem chcemy mieszkanko urządzić, może jakieś last minut będą w stronę Francji :)
-
My jedziemy od 05.09 do 11. 09. "Paryż i Zamki nad Loarą".Może jednak się skusicie.... ;D ;D ;D ;D ;D
Ale faaaaajoooowo by było.....
-
Kora pewnie się skusimy, ale decyzja będzie przed ślubem i jeśli pojedziemy to zaraz na początku sierpnia, bo mój ma dwa tygodnie wolne wtedy. Paryż i zamki nad Loarą... cudownie brzmi... byłam kiedyś w Paryż, krótko, bo krótko, ale bardzo chciałabym tam wrócić.
-
jeśli pojedziemy to zaraz na początku sierpnia, bo mój ma dwa tygodnie wolne
mmmh...szkoda... ;) ;) ;)
Ale trzymam kciuki!!!!
-
Dzięki, napewno się przydadzą, bo nawet nie chcę myśleć ile kasy wejdzie w sprzęty... może cosik jednak zostanie i wystarczy na tydzień w Paryżu.
-
a mi pani na sklepie pokazała sukienki z różnych materiałów i wybrałam taftę inteligentną :)
Ja tez bede miala suknie slubna szyta z tafty inteligentnej ;D
A jesli chodzi o promocje na wczasy to prawda- my wlasnie wykupilismy podroz po okazyjnej cenie a w dodatku z gratisem :skacza:
-
kora29 dla mnie, to też dziwne że nie pokazano ci próbek materiału ???
"tafta inteligentna" ciekawa nazwa ;D
-
Coś tam mi pokazywała na wieszakach ale nie nazwała tego konkretnie...Weszłam, zostawiłam zdjęcie i wyszłam...
Czekam na telefon...niech mi chociaz to wyjdzie...bo jak narazie to wszystko pod górę...same rozczarowania...
Tyle pomysłów i wszystko okazuje się nie do zrealizowania....Załamka.
Ps.
Staram się nie martwić na zapas...ale mam złe przeczucia.Panie były bardzo miłe...ale decyzje podejmuje szefowa, której AKURAT dzisiaj nie było....czekam więc....
-
Kora29 nie martw się, każdej z nas coś nie wychodziło. Na poczatku zawsze tak jest.
Ps.
Staram się nie martwić na zapas...ale mam złe przeczucia.Panie były bardzo miłe...ale decyzje podejmuje szefowa, której AKURAT dzisiaj nie było....czekam więc....
A ja myślałam, że to Ty podejmujesz decyzję ;D te Panie są tylko od jej wykonania ;)
-
Kora29 :przytul:
nie mów, że wszystko pod górę i nie wychodzi.
Może to zmęczenie materiału spowodowane nagromadzeniem spraw do załatwienia "ma już"??
tak tylko myslę głosno ::)
Trzymam mocno kciuki za ciebie i twój spokój.
-
;) mam od dzis "zamowiona" sukienke ;)
w koncu! :):):)
-
;) mam od dzis "zamowiona" sukienke ;)
w koncu! :):):)
gratulacje!!!!!!!
-
kawaii2
GRATULACJE!!!!
jaka jest wersja ostateczna???? ;D
-
Kawaii2!!!!!!!jak ja Ci zazdroszczę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P
-
Dokładnie trzeba jechać i na nic nie patrzeć:)) I cieszyć się sobą
czasem nie mozna tak beztrosko podejsc do tego tematu...czasem niestety sa inne piorytety
-
Dokładnie trzeba jechać i na nic nie patrzeć:)) I cieszyć się sobą
czasem nie mozna tak beztrosko podejsc do tego tematu...czasem niestety sa inne piorytety
Mam podobne zdanie, jak Netula.
Wiem, ze podróż poślubna jest, teoretycznie, jeden raz w życiu i warto pojechac, jeśli jest okazja.
Nie zawsze jednak jest tak różowo i własnie to kwestia priorytetów.
Mimo, że my z Ł. narazie sie nie wybieramy to juz dziś zyczę wszystkim Pm pięknych, sapokojnych, wymarzonych podrózy poślubnych ;D
A mojej sis szzcególnie. Już ona sie postara o fotki i opisy takie, ze bedzie można się przenieśc myslami na piaksi pustyi i plaże cudne....
-
Kora zgadzam się z dziewczynami, poproś o próbki materiałów ::)
My planujemy podróż poślubną w ... maju, na 90% będzie to Dominikana :D
-
adusiaxxx zazdraszczam.
-
Eeee tam, nie ma czego zazdraszczać, każda podróż poślubna jest cudna ;D
Czy to w kurorcie, czy w domowym zaciszu, ważne że z mężusiem ;D
-
Czy to w kurorcie, czy w domowym zaciszu, ważne że z mężusiem
:brawo_2: w domu też sie można świetnie bawic :brewki:
-
ale fajnie tak na inny kontynent poleciec :P
My jednak myslimy o Morzu Srodziemnym
-
kobietka - o sukience wiecej w moim watku :) Zapraszam
-
kawaii2 już dotarłą, luknęłam od razu jak tylko się pochwaliłaś.
Fajnie, ze spełnienie marzen jest tak blisko :)
-
My nie jedziemy w podróż poślubną - chcemy odłożyć kasę bo mamy zamiar kupić jakiś dom po ślubie i pieniążki się przydadzą.
Ale może jakiś wypad do Zakopanego na weekend. To chyba wszystko na co mogę liczyć. Ale mój R wie, że kocham góry ;D
kawaii2 gratuluje wyboru - uciekam do twojego wątku obejrzeć Twoje cudo
-
no my niestety też nioe jedziemy w podróż ze względu na to że sami finansujemy wesele i już nie starczy kasiorki ale napewno w wakacje wyskoczymy na kilka dni nad morze lub jeziorko
-
a ja wygrałam na gali kupon rabatowy na wycieczke w biurze podróży 1000 miast, więc jak znajdę tam jakąs fajną ofertę to zawsze cosik taniej :)
-
srebrny moje gratulacje :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
my niestety też nioe jedziemy w podróż ze względu na to że sami finansujemy wesele i już nie starczy kasiorki ale napewno w wakacje wyskoczymy na kilka dni nad morze lub jeziorko
u mnie jest podobnie, tylko jeszcze kupno domu dochodzi - ale to pewnie pod hipotekę część się weźmie
-
kawaii2 zajrzałam do wątku, i widziałam sukienkę.... Cóż będę się rozwodzić - po prostu BOSKA ;D
Ja też już bym chciała mieć sukienusie :(
A co do podruży poślubnej - marzy mi się! Mojemu Grzesiowi z jednej strony też, choć on raczej bardziej trzeźwo patrzy na realia... Po ślubie (i częściowo też i przed) chcemy urządzić po swojemu mieszkanko. A na wycieczkę i remonty ciężko będzie wyrobić się z pieniążkami :-\ Ale może, może... Któż to wie. Jeśli dobrze poszukam i uruchomię swój dar przekonywania... ;)
-
marbenia ja juz wczesniej pisałąm, ze u ans jest podobna sytaucja- najpierw remont potem wojaże po swiecie.
Nawet myśleliśmy o wyjeździe tutaj, w Europie, ale to się wiąze wszytsko z kasą, a jak sie planuje grubsze prace to raczej nie znajdziemy pieniędzy na 2 przyjemnosci. tak wiec plany podróży narzie odkłądamy, co nie znaczy, ze już pogrzebalismy ten pomysł.
Całe życie przed nami!!
-
Mi sie marzy podróż, ale sami sobie płacimy za wesele i do tego jeszcze w tym roku chcemy wziasc kredyt na mieszkanko- teraz wynajmujemy, niestety) no i obawiam sie, ze nie wystarczy nam pieniazków na wyjazd, niestetry..dlatego z lekka zazdroscia sledze wasze przygotowania i wasza radosc z podrży..tez bym chciala..:-(
-
izabell26 głowa do góry :przytul: :przytul: :przytul:
Tak jak napisała nam kobietka:
Całe życie przed nami!!
Na pewno kiedyś i nam uda sie wyjechać! A czy naprawde trzeba mieć plaże i palmy by było wspaniale i romantycznie, przecież:
Czy to w kurorcie, czy w domowym zaciszu, ważne że z mężusiem ;D
To jest najważniejsze i na to właśnie czekamy ;)
-
My jedziemy w podróż, bo nie organizujemy poprawin i te pieniądze, które poszłyby na poprawiny dostaniemy my. Taki pomysł mieli rodzice no i się udało. Resztę dołożymy my. Gdyby nie pomoc rodziców to pewnie też byśmy nigdzie nie jechali.
-
Oooooooooooooj dziewczyny- nie ma co się smucić i w ogóle.
Ja myślę, ze jak powróca z dalekich krajów PM 2008 z ukochanymi męzusiami to nam się pochwalą relacjami, zdjęciami, może coś zasugerują...
A my razem z nimi będziemy się cieszyć ich radością ;D
-
A my wam bedziemy zazdrościc własnych czterech kątów pięknie urządzonych ;D Tak to już jest, że coś za coś :(
My na razie nie mamy czego remontowac, jesteśmy też niewydolni ;D kredytowo i nikt nam go nie da, może za 4-5 lat kto wie, a wy wtedy bedziecie szalec w tropikach ;D
-
Czesc dziewczynki.Dawno mnie tu nie było-ale przechodzę teraz bardzo trudny okres w moim życiu.Rok który miał być tym cudownym.......Wesela nie będziemy mieć-przez moich rodziców i jest mi bardzo przykro z ich postępowania.Weźmiemy tylko ślub kościelny i chyba nawet nie będziemy nikogo prosić bo po co :(
-
Dorka mam nadzieję, że to jednak przejściowe i wszytsko się wyprostuje co się zagmatwało :przytul:
-
dorka_9 trzymaj sie kochana :przytul: ehh ci rodzice, mam nadzieje, że to przejściowe problemy
-
dorka_9 :przytul:
-
dorka_9 jesteśmy z Tobą :przytul: Wierzę, że wszystko się pozytywnie ułoży. Trzymam mocno kciuki
-
Doeka, trzymam kciuki żeby to był jakiś chwilowy kryzys i żeby wszystko wróciło do normy..a przede wszystkim nie daj sobie odciąć skrzydeł, które rozwinęłaś przygotowując ślub..kochana, nie jesteś sama :przytul: :przytul:
-
ale mi przykro Dorka ;(
mialysmy sie weselic w jeden dzien :/ ale wiesz co, najwazniejsza jest sama uroczystosc, bo jest DLA WAS! A wesele to tak naparwde dla rodzinu sie wyprawia..
ale mi przykro :(
-
No ja wiem ze wesele to dla rodziny się wyprawia ale miało być wszystko takie piękne.wszystko zamówione jest-a teraz trzeba wszystko odwołać i to trochę tak przykro. :(
Najważniejsze jest dla mnie że będziemy razem ze względu na wszystko i chyba zmienimy datę ślubu na wcześniejszą a później wyjedziemy na 3 tygodniowy urlop.
Jak ochłonę dziewczyny to napisze wam o co chodzi bo teraz za bardzo to boli inie potrafię.
-
dorka_9 tulam Cię :przytul: i życzę Ci aby wszystko się dobrze zakończyło
-
:-[ dorka słonko :przytul:
-
Dorka...trzym się cieplutko :-* :-* :-* :-*
Ps.
Ja wczoraj też miałam "dolinę" na maksa, a już dzisiaj jest wszystko dobrze....
"A po nocy przychodzi dzień..."
-
trzymaj sie cieplutko,moze to tylko przejsciowe i sie wszystko ulozy i wyjasni. :-*
-
Dorka trzymaj się :-*
-
dorka :przytul:
-
Dorka, posiedzę cichutko przy Tobie i potrzymam Cię za rekę.. :przytul:
-
Dorka_9, :przytul:
pamietaj, że my tu na ciebie cierpliwie czekamy i jak bedziesz gotowa podzielić sie swoimi smutkami to będziemy. własnie tu.
-
Dorka_9 3maj się cieplutko i jak już ochłoniesz i będziesz chciała nam coś zdradzić to my tu będziemy czekały na Ciebie.
A jak nic nie będziesz chciała mówić to i tak Cie mocno mocno przytulimy :przytul:
-
Dorka mam nadzieję, że może jednak się wszystko wyprostuje.
Trzymaj się kochana :przytul:
-
Eh, :przytul:
-
a ja miałam tak ładnie rozpisane w zeszyciku co w jakim miesiącu mamy załatwi, a tu dostałam nową pracę i pod koniec marca wyjeżdzam z polski a wracam tydzień przed ślubem.
Teraz trzeba mocno przyspieszyc całe przygotowania :)
na nauki się zapisac i na poradnie rodzinną.
A wiecie gdzie najlepiej iśc w szczecinie do poradni rodzinnej? Nie chodzi o to, żeby odbębnic, ale żeby było miło. :)
-
Ojejku Dorka :przytul:
Srebrny ja chodze do najstarszej pani swiata ktora czyta ze swojego zeszyciku 8) - wiec Ci chyba nie polece ::)
-
srebrny to jeszcze troche czasu masz, wszystko sie na pewno uda załatwic!
Gratuluje pracy!!
-
przynajmniej wreszcie poczuje, że przygotowania zaczęły się pełną parą ;)
i szycie sukni muszę przyspieszyc :)
-
Dorciu, jestem pewna że wszystko się ułoży i że to tylko jakiś przejściowy kryzys :przytul:
Czekamy na Ciebie...
-
Dorcia kochana trzymaj się cieplutko :przytul: oj co raz więcej tych kryzysów w naszym gronie ale jakoś chyba damy rade przecież mamy siebie prawda ??
-
Dorcia.... pamietaj ze masz NAS, trzymamy kciuki za pozytywne rozwiazanie sprawy, musi byc dobrze w koncu to WASZ DZIEN !
-
Dorciawszysko bedzie ok.,trzymaj sie cieplutko :przytul: :przytul:
-
Witajcie Forumki!
Piszę bo mam do Was pytanie w sprawie biura podróży. Otóż do tej pory (czyli 2 razy) korzystałam z ofert Orbisu, ale jest to jedno z najdroższych biur. A chcąc mieć asa w rękawie, by przekonać mojego G. :twisted: szukam lepszego (czytaj - tańszego), ale zaufanego biura podróży, by znaleźć ciekawe oferty wycieczek, np. na Majorkę, do Egiptu czy Tunezji. Może macie coś sprawdzonego i godnego polecenia.
-
Dziewczyny, jadę ;D miesiac po slubie, 10 wrzesnia jedziemy do Włoch na dwa tygodnie :skacza: Zobacze Rzym i Wenecję:-) jedziemy wspólnie z para znajomych, ale nam to nie przeszkadza..byliśmy juz razem w Chorwacji iyd..jak sie ciesze, ojeju jeju :hopsa: :hopsa:..najchetniej skakałabym w górę..do tego jeszcze udalo nam sie w koncu wynajc pokoje w hotelu dla gosci..hurraa :skacza:
-
izabell26 gratulacje.
napewno będzie super!!
-
;D ;D ;D ;D ;D
Ale superancko się poukładało!!!!!!!!!!
Bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!!!!!!!!!!
-
Dziekuje, dziekuje, bedziemy w Toskanii, sprawdzalam właśnie temp.powietrza we wrześniu, ponad 25C wiec git, jeju, jak sie ciesze, juz wszystko zarezerwowane, tylko teraz musze urlop szybko wpisac w plan bo wyjezdzamy na 14 dni, do tego dojazd i powrót to wyjdzie około 3 tyg.Ciekwae co na to szefostwo, prawie dwa tyg.w sierpniu na slub i trzy tyg.we wrzesniu na podróz..oj bedzie bolało hihi
-
Jeeeeeeeeeee Toskania jest piekna. Nigdy nie byłąm, ale po obejrzeniu filmu "Pod słońcem Toskanii" i lekturze ksiazki jestem zakochana. chciałabym kiedyś pojechać :Serduszka:
-
i nie jest drogo..tzn.oczywiście hotel z jedzeniem itd.to by kosztował a my jedziemy na kemping, wlasnym transportem i wyniesie nas to 0k.1400zl na parę, plus oczywiscie kasa na wlasne wydatki.Z tym samym biurem bylismy w chorwacji i bylismy zachwyceni a i koszt jest rewelacyjny
-
izabell26 gratuluje ;D
Niby nic a jak cieszy :skacza:
-
izabell26 gratuluje ;D
Niby nic a jak cieszy :skacza:
Dołączam do gratulacji!!!
-
Super, gratulacje :!:
-
http://vacansoleil.pl/campinginfo.php?land=pl&RLCO=2700006&ref=italie_M tu jedziemy
tak bedziemy ,ieszkać
Mobile home Tahiti:
Powierzchnia 8 x 5 m. Odpowiedni dla 4 osób doroslych i 2 dzieci
Rozkladane lózko w pokoju dziennym
Glównia sypialnia z podwójnym lózkiem
Sypialnia dla dzieci z 2 pojedynczymi ózkami i lózkiem pietrowym
2 lazienki z prysznicem
Umywalka i toaleta
Drewniany taras otoczony drewniana balustrada
(http://images31.fotosik.pl/114/2f6cb9ceae63ca18.jpg)
(http://images23.fotosik.pl/143/30010c22257d3ea2.jpg)
i opis
Tahiti kempings
Tahiti: ... Prawdziwy luksus mobile home z dwoma łazienkami.
Najwyższy model w ofercie. Został zaprojektoany specjalnie dla Vacansoleil przy współpracy z niemiecką organizacją ADAC. Pełen komfort i wygoda. Są tutaj dwie sypialnie, każda z dużymi łóżkami, i własną łazienką. W każdej łazience jest prysznic, umywalka z bieżącą ciepłą i zimną wodą oraz toaleta. W pokoju dziennym możliwe jest rozłożenie sofy - powstanie wtedy wygodne spanie dla jednej osoby. Ponieważ ten mobile home ma kształt litery “L” możliwe było utworzenie zadaszonej werandy, a zatem przytulnego miejsca na wypoczynek wokół piknikowego stołu. Na niektórych kempingach we Włoszech i w Chorwacji Tahiti ma zamiast drewnianej werandy rozstawiony teksylno-plastikowy przedsionek, oczywiście z krzesłami i stołem. W tej wersji nie ma w drugiej sypialni łożka piętrowego i dlatego ten szczególny domek jest przeznaczony tylko dla pięciu osób.
Mobile home Tahiti jest idealny dla rodzin z nastolatkami, które będą mieć własną sypialnię i łazienkę. Jest również odpowiedni dla dwóch zaprzyjaźnionych par, które chcą spędzać wakacje razem, nie przeszkadając sobie wzajemnie. Luksus i komfort. To (prawie) nie jak na kempingu. To właściwie letni domek stojący na kempingu.
-
No to teraz juz wiecei wszystko haha..tylko..jakbym mogła prosic moderatora to niech moze usunie nazwe kempingu, zeby mi jakiejsc kryptoreklamy nikt nie zarzucił- wpadlam na to dopiero jak przeczytałam to co wkleiłam...:-(
-
ale pieknie! Super, ze macie juz wszystko zaklepane ;) i wiecie gdzie jedziecie dokladnie :)
My od 3 dni wybieramy miejsce na podroz poslubna :P i sie przeciagnie pewnie jeszcze z tydzien :P
Na razie - albo bedzie to Riwiera Turecka albo Wyspy Kanaryjskie...
-
izabell26 gratuluje :brawo_2: :brawo_2:
-
izabell26 super, że wszystko już zaplanowane :)
my niestety jeszcze nie podjęliśmy decyzji gdzie pojedziemy i kiedy :( pewnie zrobimy to na ostatnia chwilę (czytaj: po ślubie) :) bo wtedy oboje będziemy już wiedzieć kiedy są egzaminy.
-
ale super, mojemu PM by sie spodobało. A najbardziej, to mu się namiot marzy hehe. Ale ja bardziej "luksusowa" jestem ;D
-
izabell26 i ja sie przyłaczam do gratulacji
-
No, no, ślicznie :brewki: :brawo_2:
-
Super! Toskania, acchhhh :o
-
dziekuje dziewczynki:-)
-
izabell26 gratuluję, że spełniło się Twoje marzenie :brawo:
A ja mam do Was Kochane kolejne pytanie (może tym razem pomożecie, bo na pytanie o biuro podrózy nie dostałam żadnego odzewu :()
Nie mam zielonego pojęcia w jakiej kolorystyce wybrać dekorację sali?? Sala do baletów jest wymalowana na zielono, za to część jadalna biała. A ponieważ jestem z natury bardzo wybredna i pedantyczna, chciałabym żeby wszystko było kolorystycznie zgrane i zachowane w jednej tonacji. Choć niekoniecznie musi to być odrazu biel i zieleń.
-
Wiesz co..bo to trudno określić - jeśli chodzi o biuro podróży...np. my w katalogu - pierwsz lepszy, znaleźliśmy wycieczkę, poszliśmy do biura podróży z zapytaniem, czy są w stanie tzn. czy u nich można zakupić akurat taką wycieczkę i....okazało się że tak.
Najpierw musisz odszukac ciekawą wycieczkę tj. miejsce, hotel itp. i tu forumki Ci pomogą, ale samą, konkretną wycieczke - to już w sprawdzonej firmie, biurze w swoim mieście szukaj... ;) ;) ;)Trochę to zagmatwane.... ;D
Co do dekoracji sali....ja jestem "chora na" zielony - bardzo jasny ze srebrem....pięknie...
-
Zależy jaki to zielony. Jeżeli taki miętowy, to faktycznie świetnie się komponuje ze srebrem, a jeżeli bardziej intensywny to moim zdaniem lekki róż, taki pastelowy. Wtedy zieleń może wyglądać jak tło do różu. A jak lubisz stonowane kolorki to może warto w jakieś ecru uderzyć. Zależy co kto lubi, no i może warto dobrać wystrój troszkę do waszych ubrań. Ja będę kolor wystroju sali dobierać do wiązanki ślubnej:)
-
marbenia zapytaj naszą specjalistkę KAHE w dziale dekoracje :)
-
Marbenia zajrzyj tu https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=1886.0
-
Dziękuję Kochane za tak szybką poradę.
Kora29 zielony ze sebrem ciekawe rozwiązanie.
marta082008 ten róż - może warto byłoby pomyśleć nad tym, zawsze łatwiej dobrać jakieś kwiaty do bukietu.
Ja będę kolor wystroju sali dobierać do wiązanki ślubnej:)
A ja chyba próbuję od drugiej strony - i właśnie nie wiem czy nie zabrałam sie od tej niewłaściwej strony ;)
-
Dla mnie ważniejsze są kwiatki, a jak sala będzie do nich pasować tp będzie idealnie;)
-
Ale tu cicho.... to ja ide spac ;)
-
Dziewczynki, jest tu kto ??
Ale cisza, może jeszcze wszystkie śpią ....
-
już nie :)
-
Widze ze mamy nową zniecierpliwioną (chyba ze wcześniej przegapiłam ;) )
marta082008 :hello:
-
nie wiem czy się już chwaliłam :D
Zamówiliśmy obrączki
Klasyczne :)
-
takie jak ta:
(http://img147.imageshack.us/img147/2783/obraczkakv1.th.jpg) (http://img147.imageshack.us/my.php?image=obraczkakv1.jpg)
-
licznik mi oszukuje ;)
pokazuje, że niecałe 4 miesiące zostały, a tu dopiero jutro będą 4 miesiące :)
-
My też mamy klasyczne zamówione tylko z bialego złota.
Wkońcu zamówiłam suknie :skacza:, kiedyś na forum czytałam że trzeba podawać zmyślony termin ślubu i podałam o miesiąc wcześniej i jestem zadowolona :brewki: bo odbiór mi pani wyznaczyła na tydzień przed :mdleje:, a jak by był jaki poślizg to co bym robiła :drapanie:
-
a to nie jest tak, że w salonach wyznaczaja odbór na tydzień przed, żeby ewentualnie jakby sie schudło lub prztyło to zrobi poprawki na ostatnią chwilę?
-
srebrny gratuluję zakupu obraczek- klasyka jest jednak ponadczsowoa i piekna.
ewelinkas i dla ciebie wielkie :brawo_2:, mam nadzieję, ze wkleisz fotkę swojej slubnej kreacji.
-
Jeżeli chodzi o obrączki to ja równiez bardzo lubie klasyke. Jednak jest ponadczasowa :)
-
ja także jestem za klasyką chociaż bardzo chciałam mieć obrączki tytanowe, jednak po założeniu wyglądały jak odcięty kawałek rury:)
więc klasyka zwyciężyła
my także mamy klasyczne obrączki przerobione z własnego złota
-
Jeżeli sie uda ja będę mieć obrączkę po mojej babci - bardzo podoba mi sie - a obrączkę po moim tacie damy przerobić dla mojego B. i zastanowimy się, może sie uda zrobić taka samą jak mojej babci.
Myślałam nad przetopieniem obu, ale to nie będzie to samo, sentyment mam straszny. To w końcu coś co należała do babci którą bardzo kochałam
-
Na liczniku wyskoczyło mi 7 miesięcy .... zaczynam panikować, że nie starczy mi na wszystko czasu .... :mdleje:
-
A u mnie piękne równe 500.
-
a u mnie od dziś pojawiła się 1 z przodu :skacza:
-
srebrny gratuluję zakupu obrączek :brawo_2:
ewelinkas super, że masz już zamówioną sukienkę :brawo_2:
Chciałabym wrócić do tematu piosenek dla rodziców.
Ma ktoś tę piosenkę bernadety kowalskiej "Kochani rodzice" na kompie jako mp3?
Jeśli tak czy mogłabym prosić o przesłanie mi jej?
Jesteśmy na nią zdecydowani tylko musimy dać orkiestrze do przesłuchania co oni o niej myślą i czy dadzą radę ;D
-
Beacia podaj maila to podeśle
-
wysłałam adres na prv
-
JESZCZE TYLKO 4 MIESIĄCE DO ŚLUBU
Buciki też już zamówiłam
takie, tylko białe:
(http://img149.imageshack.us/img149/464/obraz012vu2.th.jpg) (http://img149.imageshack.us/my.php?image=obraz012vu2.jpg)
-
Bardzo ładne butki- widzę że zakupowe szaleństwo was dopadło ;)
-
Bardzo fajne buciki.
Jestem ciekawa jak ja będę miała kupić buty co zrobie. Musze mieć buty wręcz na płaskim bo jak wyższe kupie to bedę od mojego B. wyższa, widziałyście u którychs producentów butki białe właśnie na płaskim obcasie - śmieje się że takie komunijne jak dla dziewczynek tylko rozmiar około 39 :)
-
mk.mika ja kupiłam buty ślubne płaskie- wkleję w moim odlicznku. Nie są z serii typowo ślubnej, ale pasują 8) zapraszam do siebie :los:
-
U mnie bedzie podejrzewam duzy problem z bucikami. Jestem wysoka i nie chce butów na obsacie..
-
Ja tez bede musiala kupic buciki na malym obcasiku,gdyz moj A.jest takiego samego wzrostu co ja i jakbym miala na wiekszym to by chyba glupio wygladalo :):):):)
-
a ja jestem niska i żeby jakoś wyglądać to 5cm obcas musiałam mieć, a wole płaskie. Na zmanę kupię sobie jakieś niższe :)
-
a ja jestem niska i żeby jakoś wyglądać to 5cm obcas musiałam mieć, a wole płaskie. Na zmanę kupię sobie jakieś niższe :)
Masz zamiar podwijać suknię na weselu, jak zmienisz buty na niższe :?:
-
a ja przeciwnie :P chce wysokie, ale tak 6-7 cm wystarczy. Wlasnie probuje rozchodzic moje nowe 8,5 i mi palce odpadaja :P
-
ja niestety nie posiadam umiejętności chodzenia na obsasach :P
-
Dziewczyny -wysokośc obcasa - mierzymy od samej podeszwy?
Ps.
Suknie mam...zamówioną ;D ;D ;D
-
Suknie mam...zamówioną ;D ;D ;D
To czego się nie chwali fotami kiecy :?: :!: :!: :!:
Dziewczyny -wysokośc obcasa - mierzymy od samej podeszwy?
O rany.. normalnie pytanie natury egzystencjalnej no ::) :P
Chyba mierzy się porstopadle do podłoża na który buty stoją, no i wychodziłoby na to, że od podeszwy... 8)
-
Pytam...bo mnie się Pani zapytała w salonie- jaki obcas bede miała...i strzeliłam oczywiście pewnym na 100 % głosem,5 cm...hmmmm...a potem patrzę...a to wychodzi, że malusi...liczac od podeszwy...
Myślę, że i tak przy przymiarce - długość dopasują na końcu...nieee? :-\ :-\ :-\
A zdjęc nie mam...bo suknia "się tworzy"...27 lutego 1 przymiarka...hehehehe...ale świetnie było!!!!
Jesli się uda....to bedzie piękna...
Co ja gadam...MUSI sie udać..
-
No pewnie, że dopasują. Ja mierzyłaś te buty, bo nie łapę :?:
Skoro fot nie ma to napisz koncepcję kiecy.
-
Mierzyłam suknię..bez butów...przy wymiarach Pani zapytała o obcas....hehehehe...
a koncepcja wyjściowa jest taka:
(http://images28.fotosik.pl/136/a3ba1dea3759c627.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tylko, że to TYLKO koncepcja tzw. punkt wyjściowy...
-
no a dalej :?:
-
mmmmhh..koncepcja jest taka jaką widać...inne materiały, inne troszkę wykończenie...to na szyjce zostaje..i tyle...
dojdą moje udziwnienia...być moze bordowe kwiaty...narazie powstaje w pracowni tzw. szkielet..a potem...................................
założę swój wątek...bo Wam tylko mieszam :P :P :P
-
o tak nowy wątek:)
chcemy wiedzieć wszystko o sukni!
ja też się powoli przymierzam, bo mam duzo spraw do obgadania ;D
-
Jestem za :los:
-
Suknia jest sliczna :brawo_2: :brawo_2:
Ale jeszcze powinnysmy ją widziec na Tobie, bo tak trudno powiedzieć ;)
A i mnie się podoba taka kolorystyka jak jest - ja nie przepadam za mocnymi kolorami na sukni ślubnej ;)
Edzia to się nie przymierzaj, tylko zakładaj ;D Im nas więcej tym weselej :los:
I Ty Kora tak samo!! I nie wywiniesz się brakiem czasu- co to , to nie :obrazony:
-
Zapraszamy, zapraszamy ;D
nowe wątki się mnozą i jest fajnie :D
-
Kora29 twój punkt wyjściowy jest wspaniały :ok:
Jak dla mnie nawet i taka mogłaby być.
A zdjęc nie mam...bo suknia "się tworzy"...27 lutego 1 przymiarka...
Ojej! Bedziemy potrzebowały duży zapas cierpliwości ;)
-
a ja jestem niska i żeby jakoś wyglądać to 5cm obcas musiałam mieć, a wole płaskie. Na zmanę kupię sobie jakieś niższe :)
Masz zamiar podwijać suknię na weselu, jak zmienisz buty na niższe :?:
Myślałam, żeby na zmianę kupic niższe, czyli 2-3 cm obcasik. Tylko ciekawe jak bardzo potem będę szurała suknią, bo podwinąc się jej nie da, bo jest jednoczęściowa. Choc z drugiej strony, sam tył można jakoś zkrócic, wystarczy mocniej trenik przypiąc. Gorzej z przodem sukni.
-
a ja jestem niska i żeby jakoś wyglądać to 5cm obcas musiałam mieć, a wole płaskie. Na zmanę kupię sobie jakieś niższe :)
Masz zamiar podwijać suknię na weselu, jak zmienisz buty na niższe :?:
Myślałam, żeby na zmianę kupic niższe, czyli 2-3 cm obcasik. Tylko ciekawe jak bardzo potem będę szurała suknią, bo podwinąc się jej nie da, bo jest jednoczęściowa. Choc z drugiej strony, sam tył można jakoś zkrócic, wystarczy mocniej trenik przypiąc. Gorzej z przodem sukni.
A przy tańczeniu to jeszcze gorzej, bo może się haczyć butem suknię od wewn. ja bardzo bym nie chciała podwijać sukni, i myślę nad butkami około 4,5 cm żeby nie musiało być zmiany, choć pewnie jakaś alternatywa na wszelki wypadek będzie.
-
ale miałam dzisia koszmar!!
śniło mi się, że wesele nie było przygotowane tak jak chciałam. Sala w restautacji, którą zarezerwowalismy była obskurna i nie przystrojona. Goście zaczeli już wychodzić o 22, a do północy dotrwało ze 4 osoby. Jak tak goście zaczeli wychodzić to znknął też mój mąż i wrucił po paru godz nawalony :o
w czasie gdy nie było mojego męża ja siedzialam sobie z mama i siostrą i obgadywałysmy poprawiny, które mialy odbyc się w innym lokalu. I wtedy też zorientowałysmy się, że nie kupiłam obrusów itp. rzeczy. Jak przeszłysmy na temat jedzeinia stwierdziła, że sprawdzę jak wyglada sytuacja w kuchni. Wchodze, a tam obsługa pakuje całe jedzienie do swoich prywatnych samochodów :o ja do nich "co oni robią', a oni do mnie "że i tak nie ma kto tego jeść i że się zmarnuję" :o :o :o
-
Nie ma jak "koszmarki" ślubne...najgorzej jest rano jak człowiek sie budzi...zmęczony... ::) ::) ::)
Ps.
Ciesze się bardzo, ze Wam się moja suknia podoba...a jaki welon byście do niej dały? ;D
-
Kora29 ja bym dała długi, bo mi sie takie podobają ;)
baska98 no niezły koszmarek :) Ja już sobie nie chce wyobrażac, co się bedzie działo w naszych głowach na tydzień przed ;D
-
Baśka, niezły koszmar ::) U mnie na razie spokój ;)
Kora29, a czy na sukni z tyłu są jakieś zdobienia itp :?: Bo jeśli tak to może jednak krótki :drapanie:
-
Iza sukienka jest śliczna, a jak Ty w takiej będziesz ślicznie wyglądać fiu, fiu ;D
-
Iza sukienka jest śliczna, a jak Ty w takiej będziesz ślicznie wyglądać fiu, fiu
Mam nadzieję... ::) ::) ::)
Kora29, a czy na sukni z tyłu są jakieś zdobienia itp Bo jeśli tak to może jednak krótki
Nie ma zdobień, będzie gładka i szeroka...welon bym chciała taki mniej więcej do pasa..ale jakośmoze fajnie wykończony i moze tak go "inaczej" spiąć (tzn np wysoko?) ;D ;D ;D
-
[/quote]
Nie ma zdobień, będzie gładka i szeroka...welon bym chciała taki mniej więcej do pasa..ale jakośmoze fajnie wykończony i moze tak go "inaczej" spiąć (tzn np wysoko?) ;D ;D ;D
[/quote]
Kora29 w takim razie mozesz poszaleć z welonem, a długiego rozumiem że nie chcesz ??? to może z jakąś fajną lamówką, taką brokatową błyszczacą, albo hmmm koronkowy tak zakończony nierówno?
-
Jak wezmę długi - to go za bardzo nie "udziwnię"...a po za tym suknia ma tren..i by tak się "złało" wszystko...może z koronką...
Poczekam aż będzie "cała i gotowa"...może w tedy będzie łatwiej... ;)
-
e tam zlalo, welon jest tak cieniutki, ze wszystko pod nim widac!
-
Kora29 suknia jest prześliczna.
-
Dziewczyny, mam do was pytanie?
Może orientujecie się gdzie lepiej jechac w podróż poślubną do Grecji? - na Kretę czy na Chalkidiki.?
Tak, żeby poodpoczywac i coś tam pozwiedzac.
Każda rada jest cenna :)
Do 31 stycznia chcemy cos zarezerwowac, bo jest ok. 20 % taniej.
-
srebrny niestety nie pomoge
-
srebrny mi się bardzo podoba w Grecji ale też że swoim P nie wiemy gdzie jechać-czy do Tunezji czy do Grecji.
Dziewczyny pomóżcie mi podjąć decyzje czy mam zmienić sukienkę czy nie
Tą zamówiłam w lipcu i jest z kolekcji 2007
(http://img82.imageshack.us/img82/7199/dscn3523ar9.jpg)
a tą przymierzałam 3 dni temu z kolekcji 2008 (tylko jest trochę za duża)
(http://img166.imageshack.us/img166/892/dscn4997nl2.jpg)
-
jak dla mnie 1 podkreśla bardzie figurę
-
Jak dla mnie 2 jeżeli będzie dopasowana będzie dla ciebie idealna, obie sa ładne ale ta druga wydelikaca u ciebie ramiona wyglądasz bardziej delikatnie smuklej.
Ale to tylko moje zdanie.
-
jak dla mnie, to 2 :D wyglądasz w niej pięknie :) A w której się lepiej czułaś ?
-
Ja bym wybrała 2!
-
w obydwóch się dobrze czuje ;D Ta druga mi się spodobała na internecie i pojechałam do salonu ją przymierzyć do końca marca mam podjąć decyzję czy zmieniam fason czy nie. Chociaż w przyszłym tygodniu pani z salonu powiedziała żebym przyjechała bo przywiezie jeszcze 2 nowe sukienki więc się może jeszcze tam wybiorę ???.dlatego chce zobaczyć na którą będzie więcej 'głosów' ;D
-
kurcze, obydwie piękne i w każdej dobrze wyglądasz.
Ja osobiście nie mogłabym miec sukni bardzo przy szyji, bo duszę się wtedy ;)
-
Ja bym wybrała pierwszą, jest bardzo ładnie dopasowana i podkreśla Twoją figurkę, moim zdanmiem jest co pokazać:) Ta druga jakoś dziwnie jest uszyta. W pierwszej jak księżniczka, na prawdę:)
-
dlatego chce zobaczyć na którą będzie więcej 'głosów'
Pewnie będzie remis, bo w obu bardzo ci ładnie. Suknie są różne, więc każda dziewczyna wybierze tą, która jej bardziej odpowiada :)
-
dzięki dziewczyny ;D kurcze teraz będę mieć sie nad czym zastanawiać ???
-
Obie ładne, ale 1 chyba ładniejsza
-
Mi bardziej podobasz się w sukni nr 1.
Ale to Ty musisz wiedzieć która Tobie się bardziej podoba i w której się lepiej czujesz.
-
dla mnie 1 tylko zrobilabym na ramiaczka a nie na szyje
-
Nie ma się nad czym zastanawiać, pytaj przyszłego i tyle:)
-
dorka_0 co do suknie to bardziej podoba mi sie 2 (krój) choć ładniej wyglądasz w 1 ale to może dlatego, że jest lepiej dopasowana. W 2 wyglądasz jak w worku choć to dlatego, że jest dużo za duża :) szkoda, ze Pani w sklepie nie zacisnęła Ci jej mocniej i że nie schowałaś ramiączek od stanika :(
srebrny co do Chalikidiki to była tam moja siostra i w sumie wróciła zadowolona, z tym, że występują tam plaże kamieniste co jest dużym minusem. Bardzo łatwo stanąć na jeżowca, których jest tam sporo.
W czasie pobytu była chyba na 3 wycieczkach fakultatywnych. Między innymi na Meteorach (klasztory):
(http://img86.imageshack.us/img86/5682/meteora1in0.th.jpg) (http://img86.imageshack.us/my.php?image=meteora1in0.jpg)
i Akropolis:
(http://www.grecjaonline.pl/img/akropolis1.jpg)
dorka_9 przepraszam, że zaśmiecam Ci wątek.
-
Dorka myślę, że jak dwujkę się odpowiednio dopasuje to będzie rewelka, dla mnie 2.
-
Dorcia jak dla mnie zdecydowanie suknia z kolekcji 2008, jak będziesz ją mieć dopasowaną będziesz ślicznie wyglądać!!!!!
-
także stawiam na nr 2. Ta pierwsza byłaby fajniejsza z innym dekoltem.
A co do Grecji, to polecam Kretę :ok:
-
Witam wszystkich po raz kolejny. Mam taką propozycję do Panien i Kawalerów co w sierpniu przestaną nimi być - może byśmy sobie pogadali na osobnym wątku:) Już nawet taki się utworzył jakoś;) https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=9591.0, Buziaki wszystkim
-
Dorciu witaj :przytul:
Mnie się podoba i 2 i 1 , ale chyba wybrałabym 2 :) Moja koleżanka miała tą 1, była zadowolona, ale mnie osobiście nie widzi się ten golfik, może drapać :-\ ta 2 jest śliczna, ale widzę że nie ma trenu :-\ ta 1 ma, jak Ci na nim nie zależy to bierz 2, poza tym widzę że w 2 koło jest mniejsze i będzie wygodniejsza. Jedyne co bym zmieniła w 2 to dekold w "serduszko" nie na prosto :)
Ale wybór należy do Ciebie, pooglądaj jeszcze te co przywiozą ;)
-
Marta taki wątek już istnieje SIERPNIOWE PANNY MŁODE (http://https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=3723.0)
-
Dorka ja przymierzałam podobną do 2 (dól troszke inny) i jest śliczna gdy jest dopasowana. Ja będe miała wlaśnie takie drapowania w swojej sukni. Dlatego jestem za 2 ;D
-
czy któraś z was chodzi teraz lub ostatnio była w poradni rodzinnej w szczecinie?
I czy wiecie coś o poradni u dominikanów?
-
Witam Dorkę ;D ;D ;D!!!!
Co do sukni...to sliczna z Ciebie dziewczyna i w obu Ci ładnie...chyba musisz sama tak "instyktownie" podjąć dezyzje!!!! ;) ;) ;)
Buziaki!!!!Fajnie, ze znów jestes!!!!!
-
Musze sie pochwalic,ze zamowilismy tablice do naszego pojazdu slubnego ;D
Przyszly razem z tabulami kobietki i sa rownie piekne :skacza:
-
Zbłądziłam do watku "zniecierpliwionego"...
Dorka, zdecydowanie 2 !!!!! Jest piekna! Nie ma co porównywać z 1 gdyż jest za duża, ale jak uszyją na Ciebie to będzie miód!
-
Dorota zdecydowanie 2. Jest bardziej elegancka. A tamta 1 zapospolita jak dla mnie. :)
-
Dokładnie " pospolita" albo może już lekko opatrzona :-\
-
Zastanawiam się jakby wygladała sukienki nr 2 gdyby była mniej więcej w Twoim rozmiarze bo jak ja mierzyłam swoją to była workowata a później jak przymierzyłam mniej więcej w moim rozmiarze to cud - malina.
W Twoim DORKA przypadku może być podobnie ;D
-
dla mnie nie ma sukien pospolitych, sa jedynie różne gusta ;D
-
O tak, z ty się zgadzam :)
-
dorka 2 bardziej do Ciebie pasuje
-
dzięki dziewczyny za pomoc.W przyszłym tygodniu jak wyzdrowieje bo złapała mnie grupa >:( przymierze jeszcze raz obydwie te sukieneczki i może jeszcze jakąś :D (to wkleję zdjęcie) i podejmie decyzje.
Ta sukienka była na mnie o 3 rozmiary za duża i tak pani naciągała maxymalnie ją na mnie a i tak mi spadała.
Kora29 też się cieszę że jestem znowu wśród was-wszystko trochę się unormowało, emocje opadły i teraz inaczej patrze na to wszystko - chociaż nic się nie zmieniło.Ale doszłam do wniosku że najważniejsze jest to że będę razem z moim kochanym P a reszta się mniej liczy i nie będę się zamartwiać fochami moich rodziców.
adusiaxxx ja trenu to nie chce, porostu tamta 1 miała tren jak ją mierzyłam. To twoja koleżanka nie była zadowolona z tego golfiku?Uwierał ją?
-
dorka ja też jestem za 2 bardzo ładna
-
To twoja koleżanka nie była zadowolona z tego golfiku?Uwierał ją?
Dorka, nic nie wiem na ten temat, ale najlepiej to sprawdzić, niż się całą noc drapać ;)
-
A ja w tym tygodniu juz zamawiam sukienke.. :) Nie wiem tylko jeszcze na 100% ktora hehe
-
dorka_9 cieszę się, że wróciłaś do nas :przytul:
-
vonka dziękuje :przytul:
Wszystkie dziewczyny jesteście kochane-uwielbiam czytać o waszych przygotowaniach do ślubu ;D Fajnie że mozna poznać Waszą opinie na każdą sprawę-dziekuje dziewczyny :uscisk:
-
malgosiak a masz jakies zdjecia sukienki?
-
a ja dziś idę zarezerwowac podróż poślubną :)
wreszcie się zdecydowaliśmy gdzie chcemy jechac.
Tydzień na krecie wschodneij i tydzień na krecie zachodniej. Wyjazd w środę po ślubie :D
-
uuuuuu.....super :D
-
czy za nauli przedslubne sie płaci?
-
No cos Ty...nie płaci się!!! :)
-
ja tam nie wiem, z kosciolem to roznie bywa ;) a od poniedzialku idziemy na nauki, cztery spotkania i po wszystkim..z tym ze mimo iz moj PM ma nauki ze szkoly to ksiadz mowi, ze lepiej zeby chodzil ze mna..jest troche zly, bo ma wtedy silownie ale coz..odchudzanko poczeka ;D
-
my płaciliśmy za nauki po 30zl od osoby.
-
ŻARTUJESZ!!?!!?!!Ale numer.... :-\ :-\ :-\
-
ŻARTUJESZ!!?!!?!!Ale numer.... :-\ :-\ :-\
nie żartuję i nie narzekam. Było warto. Mówili wiele cennych rzeczy i do dtego było weseło. Nawte mi troszkę szkoda, że się już skończyły :)
-
Dziewczyny czy nauki przedmałżeńskie odbywać się w weekendy?
-
dorka_9 to wszystko zależy od parafii do której chcesz iśc na nauki - u mnie były w okresie przed-wielkanocnym i odbywały się w weekendy wieczorami :D
-
znajmoi w gorzowie placili po 50zł od osoby za nauki i podobno w wielu kościołach się po tyle placi.
Ale tam gdzie bede brac slub to mam nauki indywidualne i nie płace za nie :D
-
a ja dziś idę zarezerwowac podróż poślubną :)
wreszcie się zdecydowaliśmy gdzie chcemy jechac.
Tydzień na krecie wschodneij i tydzień na krecie zachodniej. Wyjazd w środę po ślubie :D
a z jakiego biura jedziecie? jesli mozesz daj namiary please -- my caly czas nie mozemy sie zdecydowac gdzie i z jakiego biura ...
-
uwaga to dla was wszystkich:-)
http://www.paczekdlaciebie.pl/405895
-
Mniam :Uu: dziękuje bardzo ;D
-
a nam od dziś zostało rowniutkie 4 miesiące :skacza: :skacza: :skacza:
-
Pyszny ten pączek ja zjadłam już dwa ;D
-
mniamciu mniam :Mcdonalds: pychotka ;D
-
I sie po nim nie tyje, wiec jedzcie ile chcecie SMACZNEGO:-)
-
a ja tak troszkę z innej beczki :)
wczoraj o 16:30 na zoneclub ogladałam cykl filmów dokumentalnych właśnie wczoraj był pierwszy odcinek pt:
"Panna młoda - księżniczka czy potwór"
krótki opis:
W programie pt. "Panna młoda - księżniczka czy potwór" poznajemy kobiety, które z najnormalniejszych osób na świecie zamieniają się w okropne potwory owładnięte obsesją idealnego ślubu i wesela. W programie zobaczymy wiele dramatycznych sytuacji, kiedy to zwykłe kobiety stają w sytuacji przedślubnego stresu. Obejrzymy przebojowe panny młode, zorganizowane z przepychem wesela i ... szokujące sytuacje, w których bajka zamienia się w koszmar, a przyszłe panny młode w zgorzkniałe potwory planujące swój ślub. Tak jak własnego wesela, tak i tej serii przegapić po prostu się nie da!
film był naprawde super polecam do obejrzenia
dziaiaj także o 16:30 będzie
i jeszcze jest jeden kanał wending tv, chyba troszke inaczej to się pisze, cały kanał poświęcony jest przygotowaniom do ślubu, też warty polecenia.
-
:frajer: "przyszłe panny młode- zgorzkniałe potwory" :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ojej, chyba muszę przystopować z tymi przygotowaniami :Co_jest:
-
wczoraj było o ślicznej filigranowej blondyneczce, ale faktycznie potwór był z niej niezły:)
-
o to coś jak "Bridezilla" ;D
Zabawny program ale trochę przerysowany. Żadna z nas by sie tak nie zachowała ::)
-
Dziewczyny mam za sobą pierwszą wyprawe :D w poszukiwaniu sukni ślubnej. Chyba właśnie poczułam, że ten dzień się zbliża :skacza: :skacza:
Zdjęcia są w moim odliczanku, niestety tylko telefonowe :( więc nie bede ich tu drugi raz wklejac. Zapraszam!
-
a ja dziś idę zarezerwowac podróż poślubną :)
wreszcie się zdecydowaliśmy gdzie chcemy jechac.
Tydzień na krecie wschodneij i tydzień na krecie zachodniej. Wyjazd w środę po ślubie :D
a z jakiego biura jedziecie? jesli mozesz daj namiary please -- my caly czas nie mozemy sie zdecydowac gdzie i z jakiego biura ...
wycieczkę mamy z katalogu Grecos (specjalizują się w wyjazdach do grecji) - można znaleźc ich ofertę na internecie
- a z biura podóży 1000miast na królowej jadwigi - bo tam mam kupon rabatowy 200zł z gali :)
Wiele biur podróży sprzedaje wycieczki Grecos'a - ale najtaniej jest chyba przy placu grunwaldzim, bo tam dają jakiś rabacik zawsze od ceny którą znajdziesz na internecie.
A i najważszniejsze - do dzisiaj są zniżki koło 20% w biurach podróży :D
-
No oglądałam już kilkanaście odcinków tego programy.Naprawdę niektóre Panny Młode potrafią zmienić sie w potworów :skacza:
-
Ja bylam z Grecos na wycieczce w tamtym roku w miejscowosci Sissi w Vasia Beach Resort &SPA ...bardzo fajnie :)
-
też zastanawiałam sie nad tym hotelem :) ale w końcu zdecydowaliśmy się na mistral mare+atrium. Przynajmniej sobie urozmaicimy pobyt :D
A grecos przedłużył promocje do 14 lutego.
-
Apropo programu o ktorym piszecie- caly czas strasze moja swiadkowa, ze jak bedzie dla mnie niedobra, to tak bede sie zachowywała :skacza:
-
szkoda, że ja nie mam tego programu.
Wczoraj zakupiliśmy garnitur :D śliczny, czarny oraz koszulę i spinki.
Tylko coś mi sie zdaje, że strój mojego PM będzie droższy od mojego stroju :drapanie:
-
coś mi sie zdaje, że strój mojego PM będzie droższy od mojego stroju :drapanie:
W sumie to ja też jestem takiego samego zdania, jeszcze kamizelka, musznik (czy jak to się nazywa)
Faceci wydają znacznie więcej na siebie niż nam się to wydaje
-
A elegaaanckie buty dla faceta???- to dopiero są ceny.... :P
-
oj srebrny ja też dochodzę do wniosku że garnitur będzie droższy, już się rozglądaliśmy i ceny mnie powalają, a reszta dodatków do gajerka :mdleje:
-
W sumie tak, ale PM w gajerku i butach jeszcze może pochodzić, a my w sukniach już niet ::)
-
W sumie tak, ale PM w gajerku i butach jeszcze może pochodzić, a my w sukniach już niet ::)
Niestety...
Wybrałam już swoją suknie!! I jestem przeszczęśliwa!
Uśmiecham się sama do siebie i do wszystkich wokół...
Jeszcze ktoś pomyśli, że ja jakaś nie teges... hmm a ja tylko zniecierpliwiona 2008 ;D
-
ika3w no to super no i pochwal sie jaka suknie wybrałaś ;D
-
z tym garbiturem u faceta to też różnie bywa - jak kupi jakis surdut czy frak to też może go już więcej nie ubrać.
ale fakt faktem, że jeśli facet na standardową sylwetkę to może garnitur i za 300zł kupić. Ale może i za 3tys. ;)
-
ika3w pochwal się sukienką
-
W wątku iki jest cała galeria... ;D slczna...
-
srebrny zgadzam się z tobą facet może sobie ładny garnitur kopić już za 300-400 zł a jeżeli chodzi mu o markowy to może i dać 3 tysiaki.
-
Dziś mija 6 latek jak jestem z moim kochanym P i rok od naszych zaręczyn :skacza:
-
dorka_9 gratki :brawo_2:
-
srebrny dziękuje ;D
-
dorka_9 GRATULUJĘ :brawo: i życzę jeszcze wielu wspólnie przeżytych lat :)
-
marbenia dziekuje :przytul:
-
Dziś mija 6 latek jak jestem z moim kochanym P i rok od naszych zaręczyn :skacza:
Gratulacjony kochana!! tak trzymać:)
-
Dorka_9 gratulacje kochana, to już macie ładniutki staż :brawo_2:
-
Dziękuję dziewczyny.No przeżyliśmy troszkę ze sobą a co najważniejsze im dłużej razem jesteśmy tym mocniej sie kochamy :skacza:
-
no i tak dorka_9 powinno być :) gratuluję stażu ! :)
-
dorka_9 gratuluję :)
proszę Was dziewczyny o radę:
mięliśmy robić takie zaproszenia:
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/twist%206.jpg)
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/twist%206_2.jpg)
ale straszny problem miałam z wycięciem tego półkola. Za radą KAHY zakupiłam krzywiki kreślarskie (czy jak się to nazywa) :) ale niestety nawet przy ich pomocy ciężko to szło (z powodu grubości papieru), dlatego podjęłam decyzję, że zamiast wycinania zrobię kokardkę.
Albo coś takiego typu:
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/F8/F874/mini_F874B.jpg)
tylko w kolorze brązowym i mniejszą lub zamiast przewiązywać w koło zrobię dziurki dziurkaczem i przeplotę kokardkę żeby sie nie zsuwała (nie znalazła takiego zaproszenia żeby pokazać).
Doradźcie mi proszę, która wersja była by lepsza.
I jeszcze napiszcie co myślicie o takim sznurku zamiast kokardki (taki był w oryginalnych zaproszeniach):
(http://tbn0.google.com/images?q=tbn:veQwROqgaYEPgM:http://www.renbis.pl/pliki/akcesoria_biurowe/Sznurek%2520do%2520pakowania.jpg)
lub czymś takim?
(http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/slubne/F8/F895/mini_F895.jpg)
co lepiej pasowałoby do naszych zaproszeń?
kokardka, sznurek czy ta papierowa wstążka i w jakiej formie zamontowana?
-
Wstazka odpada bo nie ten styl, a sznurek bo sie nie uklada go zbyt dobrze.
Ja bym polecala papierowa wstazke, badz papierowy sznurek z drucikem w srodku (ktory mozna formowac) dostepny na allegro.
I w ogole moze, jezeli bedziecie zmieniac kolor tych uroczych par, to w takim a nie naturalnym - taka sugestia tylko.
-
tez tak mi się wydawało, że wstążka nie bardzo ale wolałam się Was poradzić :)
zaproszenia są już wydrukowana. Ludziki zostały troszkę przyciemnione aby bardziej pasowały do brązowej czcionki i brązowego papieru pod tym bezowym.
A jeśli chodzi o papierowy sznurek to tez kupiłabym troszkę ciemniejszy tak żeby pasował do ludzików.
-
a ja już 1/3 zaproszeń rozdałam :D
-
Witajcie poniedzialkowo ;D
Co za wstretna pogoda :-\ Rozchorowalam sie na calego i siedze w domu na L4 >:(
Ale przynajmniej mam czas na dokladne przeczytanie kazdego watku ;D
baska98 bardzo fajne macie zaproszenia :skacza:
-
A u mnie od paru dni cudowna pogoda, cieplutko lekki wiaterek i piękne słońce
-
Zaproszenia bardzo ładne ;D
-
dziękuję Wam bardzo ale co mam zrobić? jakiej wstążki użyć i jak ją zamontować?
-
Ja troche z innej beczki. Dosaliśmy dzisiaj obrączki i jak rozpakowaliśmy pudełko to w śmiech :D są okropne, wyglądają jak kawalek blach na palcu. Jutro je odsyłamy. Ale musimy wybrać nowe, co wcale mi się nie podoba :-\ siedziałam 2h przed kompem i szukałam tych jedynych i nic, ale moje kochanie znalazło, mam nadzieje że tym razem będą ładne. ;D
-
proszę doradźcie mi coś?
-
Basiu, ja bym wzięła ten sznurek, bo nic innego tutaj nie pasuje, a już w ogóle wstążka :-\
Zaproszenia fajne, już Ci zresztą to pisałam ;)
ewelinkas jak to obrączki są okropne ??? To nie oglądaliście ich na żywo, nie przymierzaliście, nie dopasowywaliście rozmiaru ??? Co to za jubiler?
Nie wolelibyście tym razem już ich obejrzeć w realu ???
Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło ok :przytul:
-
adusiaxxx sznurek czy papierową wstążkę taką jaka jest na tym ostatnim zaproszeniu?
-
Sznurek chyba :drapanie:
-
bardzo Ci dziekuję. powiedz mi jeszcze czy lepiej go przewiązać wokół czy zrobić dziurki dziurkaczem i przepleść?
-
Baska a moze zamieśc zdjęcia tego co juz masz i będzie łatwiej doradzić?
Może zrobisz jedno probne i pocwicz obie wersje?
-
z tymi zdjęciami to będzie problem, bo obecnie mieszkam w akademiku i nie mam tu aparatu. sprobuje os wykombinować ale nie obiecuje.
-
baska98 ja kupiłam różne sznureczki - tak po pół metra i sprawdzałam, który najlepiej wygląda przy moim zaproszeniu.
tak na oko to trudno coś pwoiedziec
-
a co myślicie o ciemno brązowej rafii?
jest taka jedna fajna szeroka na allegro na drugiej stronie :)
-
baśka98 jak dla mnie sznurek przepleciony przez dwie dziurki i kokardka z przodu
-
Ja dzisiaj zabieram sie do wypisania zamowienia na zaproszenia wiec jak odstane juz je to wkleje zdjecia. :)
Ogolnie sukni juz jest zamowiona ale dla zainteresowanych to zapraszam na moje odliczanko. jeja jak czas leci juz tylko 144 dni.. :o
-
Basia miałam Ci właśnie zaproponować rafię, ewentualnie tą papierową cieńszą wstażkę.
Ja też miałam problem z elementami, które w pierwotnej wersji miały być wycięte. Dlatego z nich zrezygnowałam, a u ciebie najlepiej będzie zrobić dwie dziurki dziurkaczem.
-
Dziewczyny jak robicie zeby jak daje link do mojego odliczanka zamiast linku pojawil sie napis Odliczanko..zeby nie zasmiecac watku mozecie pisac na privka. Z gory dzieki za pomoc. :)
-
małgosiak wszystko jest w technikaliach opisane!
-
Ja też tego nie kumam, czytałam i nie wiem jak wstawić ten URL :evil: Powoli zaczynam wychodzić z siebie :glowa_w_mur:
Dziewczyny pliss, oświećcie mnie :blagam:
-
dzisiaj powinnam mieć zdjęcie mojego zaproszenia więc będziecie mogły się wypowiedzieć :)
-
Dziewczyny piszecie:
[ url = tutaj_link_do_odliczanka ] tutaj_nazwa_jaka_ma_byc_widoczna_w_podpisie [ / url ]
Tylko z tego co napisałam wyżej trzeba usunąć wszystkie spacje :)
-
Dzięki Agatko :przytul: Ale u mnie za mało miejsca, bo są już dwa liczniczki :(
-
Dzięki Agatko :przytul: Ale u mnie za mało miejsca, bo są już dwa liczniczki :(
Dlatego ja musiałam usunąc mój piękny zielony licznik :(
-
a więc, tak na obecną chwilę wyglądają nasze zaproszenia:
(http://img104.imageshack.us/img104/2456/img2491fj6.th.jpg) (http://img104.imageshack.us/my.php?image=img2491fj6.jpg)
(http://img85.imageshack.us/img85/7085/zaprez8.th.jpg) (http://img85.imageshack.us/my.php?image=zaprez8.jpg)
to pod spodem to czerwony zeszyt wiec tym sie proszę nie kierować :)
przepraszam za marną jakość ale pożyczyłam tylko tel a fotografem dobrym nie jestem wiec...
i co radzicie?
-
Bardzo ładne :D
te ludziki z patyczków sa super :D
-
Juz raz chwalilam ale powtorze to raz jeszcze- bardzo ladnie ;D
-
Ja tez juz czekam jak tylko przyjda do mnie zaproszenia które zamówiłam, myśle, ze w ciagu tygodnia bede je miala.Chciałam ze zdjeciem i takie znalazłam.Dostałam projekt, zatwierdzilam juz dzis i czekam z radoscia..podobaja mi sie zaproszenia oryginalne, ale mój PM jest tradycjonalistą i jemu tak srednio..Dla mnie Baska Twoje rewelacja i dałabym sznurek..
W zwiazku z tym padł wybór na te i sie cieszę..sa takie jak te..tylko wierszyk i zdjecie nasze:-)
-
Wiecie co...dziś się trochę przeraziłam...tyle tu z Wami rzeczy ciekawych widziałam: piękne zdjęcia, sluby, oryginalne pomysły...i teraz jak ogladam wesela...to mi się wszystkie takie mdłe wydają...i juz nic mi się nie podoba...Bo wiem jak może być. ;D ;D ;D
Ps.
Oby mi się udało jakoś to fajnie zorganizować...Życze sobie i Wam tego!!!! ;D ;D
-
A to pierwsza strona
(http://images31.fotosik.pl/134/d76409825ff71ab0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i tył
(http://images34.fotosik.pl/134/baaae81a72d19d69.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Życze sobie i Wam tego!!!! ;D ;D
wszyscy sobie tego życzymy :) choć i tak wesele każdej z nas będzie niepowtarzalne i w swoim rodzaju :)
-
Wiecie co...dziś się trochę przeraziłam...tyle tu z Wami rzeczy ciekawych widziałam: piękne zdjęcia, sluby, oryginalne pomysły...i teraz jak ogladam wesela...to mi się wszystkie takie mdłe wydają...i juz nic mi się nie podoba...Bo wiem jak może być. ;D ;D ;D
Ps.
Oby mi się udało jakoś to fajnie zorganizować...Życze sobie i Wam tego!!!! ;D ;D
Ja tez sie zaczełam niepokic czy bede miała o czym Wam opowiedziec i czym sie pochwalic:-(
Jutro ide pomierzyc suknie..jak uda sie zrobic zdjecia to wkleje:-) trzymajcie kciuki aby łowy były udane:-)
-
trzymajcie kciuki aby łowy były udane:-)
kciuki zaciśnięte :)
-
a to bedzie na zawiadomienie
(http://images32.fotosik.pl/133/146f021b874da17e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
dzięki Basiu:-)
-
Zaproszenia dziewczyny macie piękne.Ja jutro też idę do salonu zobaczyć nowe sukienki bo babka miała przywieść i sobie po przymierzam je i może parę fotek sobie zrobię ;D to wam sie jutro zaprezentuje :D
-
izabell26 dobry wybór z tymi zaproszeniami :ok:
A ślub każdej z nas będzie najpiękniejszy i jedyny w swoim rodzaju :skacza:
-
Dziewczyny, boskie zaproszenia :brawo_2:
izabell26 trzymamy kciuki za łowy ;)
dorka_9 czekamy na foteczki z rajdu :D
-
a ja zapomniałam napisać, że dzwoniła do mnie Pani z salony, że przyszła moja suknia :) miała być dopiero w kwietniu, a tu taka niespodzianka :)
pierwsza przymiarka ustalona na 16 lutego :skacza:
muszę do tego czasu zakupić butki i bieliznę :)
-
Dziewczyny, ujawniam się..to jestem ja..mam andzieje ze w profilu widać zdjęcie hihi
-
Basia, gratuluje, brawo ;D
-
No to witamy Izabell26 ;D
Kolejną forumowiczkę możemy przypisać do twarzy ;D
-
izabell26 trzymamy kciuki za łowy ;)
dorka_9 czekamy na foteczki z rajdu :D
Dziewczyny super macie zaproszenia, a fotki tak jak pisała adusiaxxx niezbędne ;D
-
super zaproszenia dziewczynki ;D
-
za równy tydzień zostanie mi seteczka do ślubu :skacza:
a w tą sobotę mam maraton przedślubny od rana do wieczora:
- pierwsza przymiarka szytej sukienki
- odbiór obrączek
- fryzurka próbna
- makijaż próbny
- pierwsza nauka przedmałżeńska
Już się nie mogę doczekac - ale będzie ślubnie :jupi: :cancan: :cancan: :cancan:
-
Też się nie mogę doczekac waszych zdjęc ;D
Basia ja nadal obstawiam sznurek, chociaż nawet bez niego są OK!
-
Witam dziewczyny piątkowo ;D
Chwalę się a co :P
Pisałam ostatnio o tym, że zamówliśmy tablice ślubne no więc proszę :skacza:
Oto nasze tablice (może dla kogoś takie zwykłe ale takie NASZE :serce: )
Przód
(http://img249.imageshack.us/img249/3439/tablicaxy4.jpg)
Tył
(http://img525.imageshack.us/img525/9906/tablica2qb5.jpg)
-
Wcale nie są zwykłe!!! Są super !!! ;D ;D
-
kkotek super tablice- kolejna rzecz do odhaczenia ;)
-
Dziekujemy dziewczyny ;D
Teraz sa szczelnie zapakowane we worku (mam nadzieje,ze im nic nie bedzie) bo karton dostala sis, ktora z nami zamowila tabule :P
-
Fajne tabliczki :D
-
Bardzo fajne, bo bez zbędnych udziwnień :ok:
-
my też już zamówiliśmy tablice. Teraz czekam az przyjdą :)
-
Widzę, że my hurtem niektóre rzeczy robimy bo ja też czekam na przesyłkę. Mam nadzieje, że dzisiaj przyjdą tablice bo zamówiłam w tamtym tygodniu ....
-
kkotek superowe tablice-gdzie kupiliście
-
odpowiem za kkotka, bo razem zamawiałysmy- w kopalni gadzetów czyli na allegro
-
fajne tablice, my będziemy zamawiać po niedzieli i także na allegro ;D tak jak większość rzeczy a w sumie to prawie wszystko jeśli chodzi o takie rzeczy
-
o taak, allegro to dobre miejsce na zakup tablic.
-
Dziekujemy dziewczyny ;D
Teraz sa szczelnie zapakowane we worku (mam nadzieje,ze im nic nie bedzie) bo karton dostala sis, ktora z nami zamowila tabule :P
Droga sis przepraszam Cie za ten STRASZNY blad ::)
We worku- a ma byc W worku :skacza:
Wybaczysz mi :glupek:
-
Dziekujemy dziewczyny ;D
Teraz sa szczelnie zapakowane we worku (mam nadzieje,ze im nic nie bedzie) bo karton dostala sis, ktora z nami zamowila tabule :P
Droga sis przepraszam Cie za ten STRASZNY blad ::)
We worku- a ma byc W worku :skacza:
Wybaczysz mi :glupek:
-
:)
-
Bylam w salonie slubnym..Pani kazalas umowic mi sie na konkrertny termin, bo inaczej nie beda mieli czasu..widzialam na wlasne oczy Urszule Mateje 640, zalamka.. baaardzo mi sie noie podoba..ani material, a te kwiatki jak z wienca pogrzebowego..teraz mam metlik w glowie..Pani mowi, ze jakbym chciala wypozyczyc to nie ma szans, bo jestem zbyt mala i drobna a na szycie ok.tylko ze suknie do mierzenia sa w rozmiarze 38 a ja nosze ok.32 i obawiam sie ze nawet przy przymiarce bede wygladala kiepsko..
zalamalam asie:-(
-
Własnie..." na żywo" często czar pryska...a modelki tak slicznie wygladają!!! :-\
Umów się z nimi może niech Ci zwyczajnie doradzą i "znajdą " coś na Ciebie...Będzie dobrze..
-
izabell26 zagęszczenie w salonach robi się coraz większe więc nie dziw się, że trzeba się zapisać. No ale pomyśl, że wtedy zajmą się tylko Tobą i będziesz mogła przymierzać ile wlezie ;D
Napewno coś ładnego znajdziesz, najważniejsze zobaczyć na sobie, a sprawna sprzedawczyni powinna tak upiąć sukienke na Tobie, że nawet 3 rozmiary większa będzie dobrze leżeć.
-
oj no tak to jest ja też byłam w salonie UM i jak zobaczyłam suknię na żywo którą byłam zachwycona to odrazu zmienił się mój pogląd
-
kochane jestescie..ja rozumiem ze trzeba sie zapisywac i jestem jak najbardfziej za, tylko musze przelozyc to na za dwa tyg, bo teraz bede miala II zmiane:-)
wierze ze cos znajde i mysle o tym , tym bardziej ze widzialam oferte na ich str.internetowej:-)
-
Witam sie i zegnam z Wami sobotnio ;D ;D ;D
Ruszam z sis na podboj tapkowickiego salonu :D
Jak wrocimy zdamy relacje ;)
Papapapa
-
W koncu znalazlam cos, co mi sie bardzo podoba jesli chodzi o podziekowania zarowno dla rodzicow jak i dla gosci..
dla rodzicow
(http://images27.fotosik.pl/155/a5121a783179fa50.jpg) (http://www.fotosik.pl)
koszt ok.60 zł jedno
dla gosci
(http://images31.fotosik.pl/137/0f59e47ab5c04569.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
koszt 2, 40 6 szt, czyli wychodzi 40gr jedno + oczywiscie organza do zapakowania
Jak wam sie podoba?
-
Bylam w salonie slubnym..Pani kazalas umowic mi sie na konkrertny termin, bo inaczej nie beda mieli czasu..widzialam na wlasne oczy Urszule Mateje 640, zalamka.. baaardzo mi sie noie podoba..ani material, a te kwiatki jak z wienca pogrzebowego..teraz mam metlik w glowie..Pani mowi, ze jakbym chciala wypozyczyc to nie ma szans, bo jestem zbyt mala i drobna a na szycie ok.tylko ze suknie do mierzenia sa w rozmiarze 38 a ja nosze ok.32 i obawiam sie ze nawet przy przymiarce bede wygladala kiepsko..
zalamalam asie:-(
dla pocieszenia ci powiem ze sa sukienki ktore na zdj wygladaja paskudnie a na zywo slicznie. Moja taka wlasnie byla..nie zwrocila bym na nia uwage gdybym w salonie nie byla..
-
Powies Ci szczerze,ze postanowilam juz nie szukac w internecie zadnych faworytek..wiem jaka chce mniej wiecej tj.w jakim stylu a co do reszty to wybiore w salonie..mysle ze jak powiem ze nie chce rybki tylko gorset z rozszerzana spodnicą to pani bedzie mi wynajdowac takie..a ja bede patrzyc, mierzyc i przymierzac i wybierac..a nie jak teraz..napalilam sie..i..klapa..rozczarowanie..
tak wiec jak postanowilam tak zrobie..i juz sie nie martwie, bo musze cos znalezc, prawda? ;D
-
Na liczniku rowno 6 m-cy a tyle jeszcze do przygotowania..ach:-)
-
a ja muszę się pochwalić że moją sukienusię mam już w domku jest śliczna i juz się nie mogę doczekać aż ją założę
-
gratuuluje:-) sukienusi:-)
-
gratulację! A gdzie fotki?? Będzie powód zeby przymierzyć :)
-
moja sukienusia już przyszła i wisi w salonie czekając na pierwsza przymiarkę :)
a tak poza tym to zamówiliśmy dziś obrączki u Węca :skacza: następna rzecz odhaczona :) odbiór dopiero 15 marca, a ja już bym chciała je zobaczyć i założyć :(
-
Nasze obraczki juz sa gotowe(szkoda ze az do maja beda musialy czekac na nas w sklepie ::) ::) ::) ::)).
-
Edzia już była przymierzona bo fotki zrobione za raz postaram sie je znaleźć i wkleić
justyska zazdroszcze ci że już macie obrączki, mój PM mówi że jeszcze tyle czasu po co się śpieszyć a ja już bym najchętniej wszystko kupiła i patrzyła na to w domku :)
-
no znalazłam zdjątka to wklejam
(http://img136.imageshack.us/img136/3806/4001xw0.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img136.imageshack.us/img136/6483/4002tt8.jpg) (http://imageshack.us)
szkoda tylko że jeszcze nie mam halki bo się żle układa bez niej no ale do zdjęć może być :)
-
bardzo ładna sukienka. Pasuje do Ciebie :)
-
ladniutka..i dół delikatny jak skrzydełka motyla..hm..motylkowa sukienka, jak nic ;D
-
Dziewczyny, co myslicie o tych aniolkach, co wkleilm wczesniej, jako prezent dla gosci..bo widze ze przeszło bez waszego odzewu a zalezy mi na waszej opini:-) :drapanie:
-
motylek śliczna suknia!!!
izabell26 Prezent dla rodziców OK, już kilka forumek o tym pisało, ale te aniołki to sama nie wiem... jakoś nie bardzo mi pasują ::)
-
mi aniołki jakoś nie podchodzą. Ja przynajmniej wytrzeszczyłabym oczy :o jakbym dostała taki prezencik :) nie wiadomo skąd to :) jakoś tak dziwnie (nie wiem czy mnie rozumiecie). Słodycze to co innego ale aniołki?
-
basia mam takie samo odczucie, mi wyglądają jak ozdoba na choinke ;) Bez obrazy oczywiście ;)
-
Hm..no to chyba bedzie trzeba pomyslec nad slodyczami :smile:..dzieki za szczere opinie..ja myslalam tak..aniolki- symbol szczescia, cos trwalego co mozna zabrac do domu, nawet jezeli wyladuje na choince..do tego karteczka- dziekujemy za to ze jestescie, aniolki dajemy na szczescie..czy cos takiego..ale jak mówicie ze nie bardzo to bede musiala to ostro przemyslec:-) :drapanie:
-
motyleksz23 no rzeczywiście bez halki tak dobrzę sie jeszcze nie układa ale i tak jest b. ładna :ok:
izabell26 mnie nic juz nie zdziwi, bo spotkałam się z korkociagiem jako prezent dla gości :o. Ale myślę, że w naszym konserwatywnym kraju zdecyduj się raczej na słodycze. Chociaz aniołki ładne są, ale chyba na inna okazję.
-
izabell26 dla rodziców prezent bardzo bardzo mi się podoba a co do tych aniołków to podzielam zdanie dziewczyn że raczej ja bym ich nie dawała.Są ładne ale wydaje mi się że nie pasują lepiej słodycze.My będziemy rozdawać gościom po weselu ładnie zapakowane ciasto z naklejką z podziękowaniem i flaszeczkę i to wystarczy jak dla mnie.
motyleksz23 wyglądasz pięknie w tej sukience pasuje do ciebie.
-
A dziewczyny mam pytanko.ostatnio rozglądam się za butkami i nigdzie nie mogę znaleźć białych ładnych bo saczków ( na paseczkach) na wysokim obcasie i ładnie przystrojone.Widziałam na necie ale nie chce kupować przez internet butów.Znacie może jakieś miejsca gdzie można znaleźć takie butki?
-
motylku bardzo ładna sukienka- ateraz tylko ubrac pana młodego i do ołtarza można ruszać:)
-
My ciasto dajemy tylko tym, co nie zostaja na poprawinach..ale dziewczyny, jesli tak uwazacie, to ja podłapuje wasze zdanie i ciesze sie ze znam juz zdanie innych:-) wiec zostane przy wstepnej koncepcji czyli raffaello, ferrero roche lub cos w tym stylu..dla kazdego ladnie zapakowane i na talerzyku
jestescie dziewczyny niezastapione:-)
-
A dziewczyny mam pytanko.ostatnio rozglądam się za butkami i nigdzie nie mogę znaleźć białych ładnych bosaczków ( na paseczkach) na wysokim obcasie i ładnie przystrojone.Widziałam na necie ale nie chce kupować przez internet butów.Znacie może jakieś miejsca gdzie można znaleźć takie butki?
mam ten sam problem. chciałam kupić butki na psaeczki bez palcow i nigdzie nie ma :( znalzałam jedne ale to w salonie CYMBELINE i za 340zl, a to jak dla mnie przesada za butki na paseczki.
-
Ja powiem szczerze ze jestem zalamana malym wyborem butow..wstepnie tez chcialam paseczki, ale wszysce mi odradzali, bo niestety, na weselu rozni tancerze w roznym stopniu depcza po paluszkach..wiec wymyslilam ze chce takie lata 60te, tylko z dziurka na palce, wiecie jakie? juz mam takie czerwone, a biale pozniej chcetnie bym wykorzystala, czy to do garnituru bialego czy innych sukienek, jakie juz mam.znalazlam takie w jednym sklepie- `cena- 340zł-powalila mnie na kolana..wiec teraz szukam klasycznych szpilek i co? nie ma nigdzie..wszedzie praktycznie te same modele..juz nie iwem gdzie isc..Pani w jednym sklepie kazala mi sie wstrzy6mac tak do amrca bo wtedy powinno byc wiecej bialych..a do tego mam rozmiar 35,5 wiec kosmos..
-
Ja mam nadzieje, że jak się zrobi cieplej to bedzie większy wybór białych, letnich butów
-
tez na to licze ;D
-
jeśli chodzi o butki z dziurka na palce to ryłko ma takie (i białe i ecru). Ja chyba zakupię je jako 2 parę :)
-
izabell26, to masz ten sam problem z rozmiarem co ja. 35 ciężko znaleźć, a 36 za duże. Na szczęście kupiłam szpilki z odkrytym paluszkiem, z paseczkiem na pięcie, ale nie w PL więc Wam nie pomogę. A mam tez drugie growikaru, roz. 34, kupione przez net i pasują idealnie. No ale oni raczej takich odkrytych sandałków nie robią. Będzie problem, bo to nie jest typowy styl ślubny, a w sklepach jeszcze nie sezon na paseczki :-\
-
Ja chodzę już dwa miesiące za butami i nic ciekawego do tej pory nie znalazłam.... :mdleje:
-
jeśli chodzi o butki z dziurka na palce to ryłko ma takie (i białe i ecru). Ja chyba zakupię je jako 2 parę :)
a wiesz po ile?
-
Słuchajcie, chodzoi mi o takie, znalazlam je na allegro, koszt 149zł.Jestem zachwycona ale troche boje sie kupowac przez internet..moze to,ze sa na allegro jest znakiem ze niedługo beda w sklepie?
(http://images32.fotosik.pl/137/621c994dfc6c8cba.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
kurczę ale wysokie :o
a co do butów ryłko to nie kosztowały więcej jak 200zl jak dobrze pamiętam
-
Ładne ale fakt strasznie wysokie. Chyba bym tylko do ołtarza w nich doszła ;) No ale jeśli masz wprawę w noszeniu takich obcasów ???
Nie zaryzykowałabym kupna takiego modelu na allegro, bo bym się bała, że będą niewygodne.
-
mNie sie te wklejone nie bardzo podobają ::) tporne strasznieeeee
wiem o jakich szukasz, widziałam mnóstwo niesttey nie w białym kolorze :-\
-
no wlasnie, ja tez widziakam kolorowe a nigdzie bialych- czerwone juz takie mam ;D
-
Piękne są!!!!nie ma co się bać - tylko dokładnie musisz zmierzyć stopę!
Jakby co - to komuś odsprzedać mozna..ale będą dobre.
Trochę może mało ślubne - ale też bym takie chciała... ;D
-
Widzisz, ja nie chce typowo slubnych. bo ja chcialabym je pozniej gdzies jeszcze wykorzystac..pytalam czy mozna je jeszcze wrazie czegos oddac..mozna wiec chyba sie zdecyduje
-
choc jeszcze pobiegam po sklepach bo moze dostane takie bez klamry
a takie juz mam
(http://images26.fotosik.pl/156/3f0cb35248fe545f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
izabell26 te białe buty :o ale faktycznie strasznie wysokie .... no ale skoro masz praktykę w noszeniu takich butów i jeszcze dodatkowo można je odesłać to czemu nie ;>
-
a ja mierzyłam dziś takie same jak te czerwone tylko białe i bez kokardki i chyb sie na nie zdecyduje :)
-
u Ryłka tak? jeju, to musze jechac do Gdanska bo w Elblagu nie ma sklepu Ryłka..ale przynajmniej bede miala okazje rodzinke odwiedzic:-)
-
No to może jeszcze ja się wypowiem ;)
Aniołkom mówię stanowczo - NIE, kojarzą mi się bardziej ze świętami Bożego Narodzenia, niż ze ślubem, ale to moje zdanie :-\
Butki z klamerką fajnie wyglądają, ale jak dla mnie są jakoś tak mało ślubne, zwłaszcza ta klamerka, nie potrzebna jest, no chyba, że na sukni też taka będzie, to co innego ::)
Taki sam model, tylko z odpinaną małą różyczką ma właśnie Ryłko, w granicach 200 zł, zresztą bardzo ładne i zdecydowanie ślubne :)
Dziewczyny, większy wybór butków na paseczkach będzie z pewnością bliżej wiosny i myślę, że znajdziecie wtedy coś fajnego :)
-
u Ryłka tak? jeju, to musze jechac do Gdanska bo w Elblagu nie ma sklepu Ryłka..ale przynajmniej bede miala okazje rodzinke odwiedzic:-)
nie w ryłko tylko w PRIMA MODZIE, z tym, że są droższe niż w ryłko bo kosztują 279,00zl i mają obcas na 7,5cm.
a wyglądały tak: (http://katalog.primamoda.com.pl/catalog/images/60-162-L_CAPRA.BIANCO(1).jpg)
były jeszcze takie: (http://katalog.primamoda.com.pl/catalog/images/60-161-1_CAPRA.BEIGE(1).jpg) równiez obcas na 7,5cm i taka sama cena jak za pierwsze
i jeszcze takie: (http://katalog.primamoda.com.pl/catalog/images/4A-822_VER.BIANCO(1).jpg) z tym, że te mają obcas na 8cm i kosztują 399zl.
Ja mierzyłam te pierwsze i były bardzo wygodne. Do tego wyglądały zgrabniutko na nóżce tylko zastanawiam sie czy będą pasować do mojej sukienki
(http://www.madonna.pl/_files/_kolekcje/stpatrick/2007/rondalla_1.jpg)
pewnie najlepsze byłby do szpica ale nie mogę znaleźć fajnych. Te 3 które wkleiłam podobają mi się ale nie dam 400zl za butki na jeden raz, bo pewnie już ich nie użyję.
co myślicie?
-
Ryłko mi identyczne jak te pierwsze co wkleiłaś za niecałe 200 zł :) Jest do nich jeszcze maleńka różyczka, którą można odpiąć ;D
-
pojade do ryłka i j bede mierzyła..poprawiłyscie mi humor:-) ze juz sa w sklepie
-
Ryłko mi identyczne jak te pierwsze co wkleiłaś za niecałe 200 zł :) Jest do nich jeszcze maleńka różyczka, którą można odpiąć ;D
ryłko ma podobne z małą różnicą - dd strony wew. pośrodku brak jest boczku :) ale to taki malutki szczegół, a różnica w cenie jest :)
-
Baska, te buty co wkleilas bombowe. I jak najbardziej je mozesz potem nosic, nikomu przez mysl nie przejdzie, ze na slubie je mialas!
Czy oni maja gdzies firmowy sklep?
-
ja byłam u ryłki i widziałam super wygodne białe buciki. A że szukam na zmianę to chcialam je kupić. Ale jedyna wada byla taka, że bucik biały, podeszwa i flek brązowe. i już tak elegancko przez to nie wyglądają.
-
Baska, te buty co wkleiłaś bombowe.
tez mi sie spodobały :)
ale czy będą pasować do mojej sukni?
Czy oni maja gdzieś firmowy sklep?
w większości miast: Szczecin, Gdańsk, Gorzów Wielkopolski, Poznań, Warszawa (3), Łódź (2), Wrocław (3), Lublin, Rzeszów, Katowice (2), Rybnik, Kraków, bielsko - Biała.
planowane sklepy do otwarcia: Słupsk, Gdynia, Bydgoszcz, Zielona Góra, Płock, Białystok, Opole, Częstochowa, Tarnów.
-
No, super te butki, tez takie chce! :o ... a w ogole to marza mi sie takie wiecie, diamencikowe sandalki.... ale boje sie ze mi podra sukienke...
czy ktoras z Was miala, do jakiejkolwiek dlugiej sukienki, takie buty zeby nie haczyly ???
-
Baska, a jaka masz suknie, bo chyba przeoczyłam?
A propos spodow, mi absolutnie brązowa podeszwa nie przeszkadza, wręcz uważam, ze takie buty są ładniejsze niż te produkowane w celach ślubnych.I nie wiem czemu taka podeszwa miałaby się kłócić z elegancją? Podeszwy z reszta i tak niewiele widac, a co mi się rzuciło w oczy, to cala biała panna młoda łącznie z podeszwami a pod spodem oblepione brudem (zdjecia panny młodej tanczącej kankana np). Ale to tylko moje zdanie. Buty izabell tez mi sie podobaja.
-
Buty fajne ale do kosciola i owszem dojdziesz ale na ncala noc wesela to bym sie bala miec tylko jedna taka pare butow ale to wszytsko zalezy oczywiscie jak ty sie czujesz w takich wysokich butach.. :)
Ogolnie stojaczki dla rodzicow wszelakie mi sie nie podobaja chociaz ten jest dosyc ladny.. Uwazam ze to kolejna rzecz do wycierania kurzu.. moze to dlatego ze moj styl to minimalizm kompletny ..hehe ;)
Aniolki sliczne..bardzo oryginalny pomysl zwlaszcza ze ja jestem po mojej mamie chyba zakochana we wszelakich aniolkach..maja w sobie jakas magie.
Dorzucilabym jednak do tego po dwa serduszka z czekolady Wedla w czerwonych sreberkach to bedzie tak milosnie... :)
-
A propos spodow, mi absolutnie brązowa podeszwa nie przeszkadza, wręcz uważam, ze takie buty są ładniejsze niż te produkowane w celach ślubnych.I nie wiem czemu taka podeszwa miałaby się kłócić z elegancją? Podeszwy z reszta i tak niewiele widac, a co mi się rzuciło w oczy, to cala biała panna młoda łącznie z podeszwami a pod spodem oblepione brudem (zdjecia panny młodej tanczącej kankana np). Ale to tylko moje zdanie. Buty izabell tez mi sie podobaja.
Ja mam takie samo zdanie ;)
-
sliczna ta sukienka.. buciki nr 1 tez bardzo mi sie podobaja ;)
Natienka.. hm przyznam sie, ze moje w ogole nie haczyly :)
-
Baska, a jaka masz suknie, bo chyba przeoczyłam?
sukienka jest pod butkami, które wkleiłam :)
A propos spodów, mi absolutnie brązowa podeszwa nie przeszkadza, wręcz uważam, ze takie buty są ładniejsze niż te produkowane w celach ślubnych.I nie wiem czemu taka podeszwa miałaby się kłócić z elegancją?
mi tez nie :)
a w ogóle to marzą mi sie takie wiecie, diamencikowe sandałki....
mi też, tylko gdzie takie kupić :( jak na razie nigdzie takich nie spotkałam :(
-
Ślepak jestem :D
-
:o ale dyskusja na temat butów. To ja może się pochwale swoimi, choć wydaje mi się że już je wklejałam. Są wysokie - 8cm ale jak patrzyłam na te ślubne to mi się niedobrze robiło. Więc poszperałam na allegro i kupiłam za 80zł w kolorze identycznym jak suknia.
-
EEEwelinnkas..pierwszoklaśne!!!Śliczne!!!Wygodne?
-
no ładne i to w dodatku takie że można w nich również pochodzić później - super wybór
-
ewelinkas butki śliczne. A możesz napisać co to za firma?
-
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi zakupami butow na allegro, mam ochote zaszalec ale powiem szczerze ze mam obawy, z drugiej strony nie moge znalexc w sklapch butow dla siebie
-
Ewelinka świetne te buty!!!!!!!!!
-
Ja kupowałam, fakt, że wymieniałam, ale przesyłki nie wyniosły dużo. Zamówiłam zły rozmiar, bo przez pewien czas żyłam w przeświadczeniu, że mam rozmiar o nr mniejszy niż faktycznie.
Jeśli u dobrego sprzedwcy to myślę, że warto zaryzykować, tymbardziej, że buty na allegro, czy w necie są przeważnie tańsze.
-
Ja tez mam zamiar kupic buty slubne na allegro ;D
U "mojego" sprzedawacy jest taka opcja,ze najpierw przesyla zainteresowanym probnik i jesli wszystko pasuje to wtedy odsyla sie wlasnie ten wzor a o przesyla oryginalne buty!!
Natomiast jesli cos nie gra to pisze sie do niego co nie pasi a on wtedy robi buty na zamowinie w cenie wylicytowanej czyli 74 zl ;D
Acha chce buty biale, obowiazkowo z biala podeszwa i obcas 3 cm :skacza:
A i zapomnialam wam napisac,ze wczoraj bylismy mierzyc obraczki i mamy upatrzone 2 wzory ale w sobote jedziemy jeszcze do Bytomia, Chorzowa i Tarnowskich Gor zeby sobie zobaczyc co tam oferuja i jak nas cos chwyci mocnoz a serce to kupimy :skacza:
Juz kiedys pokazywalam obraczki jakie chcemy ale ostatnio tak sobie myslelismy,ze moze wybiezremy inne...
Wiemy jedno- nie klasyczne ale za to bardzo blyszczace :cancan:
-
Podstawa!to zmierzenie dobrze rozmiaru!!!
Ps.
Dziewczyny...własnie obejrzałam strone Ryłko..wszystko fajnie ale DLACZEGO oni mają brązowe podeszwy ??? ??? ???
a co myślicie o Gino Rossi?
-
Przepraszam za literowki :los:
-
ja tez takie chce:-)
-
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi zakupami butow na allegro, mam ochote zaszalec ale powiem szczerze ze mam obawy, z drugiej strony nie moge znalexc w sklapch butow dla siebie
Vonka to zależy jakie masz stópki, jeśli taki standardzik, to możesz szaleć ;) Jesli w sklepach nie masz problemów z doborem rozmiary, to nie ma się czego bać. Ja mam niedosyć, że małą stopę (35/36), to na dodatek wąską i eleganckie fasony klapią i w pięcie. No ale ślubne udało mi się na allegro kupić ok, dlatego że mają paseczek na kostce więc sobie reguluję.
A zresztą spróbuj, na takiej aukcji żeby w raie W oddać.
-
:o ale dyskusja na temat butów. To ja może się pochwale swoimi, choć wydaje mi się że już je wklejałam. Są wysokie - 8cm ale jak patrzyłam na te ślubne to mi się niedobrze robiło. Więc poszperałam na allegro i kupiłam za 80zł w kolorze identycznym jak suknia.
mozesz podac dokladnie jaka to byla aukcja czy firma?
-
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi zakupami butow na allegro, mam ochote zaszalec ale powiem szczerze ze mam obawy, z drugiej strony nie moge znalexc w sklapch butow dla siebie
Vonka to zależy jakie masz stópki, jeśli taki standardzik, to możesz szaleć ;) Jesli w sklepach nie masz problemów z doborem rozmiary, to nie ma się czego bać. Ja mam niedosyć, że małą stopę (35/36), to na dodatek wąską i eleganckie fasony klapią i w pięcie. No ale ślubne udało mi się na allegro kupić ok, dlatego że mają paseczek na kostce więc sobie reguluję.
A zresztą spróbuj, na takiej aukcji żeby w raie W oddać.
ja tez mam 35/36..a jakie ty kupilas bo mi z glowy wylatało:-)
-
a co myślicie o Gino Rossi?
a widziałaś tam jakieś białe? bo ja w Krakowie w żadnym salonie nie widziałam. jeśli masz to wrzuć zdjęcie.
-
Co z tego, że rozmiar dobiorę jak mam szeroką stopę i przeważnie jest tak, że stopa nie mieści się na podeszwie ??? tak mam w niepełnych butach :-\
-
Ewelinka buty rewelacja!!! i się dołaczam do pytanka izabell22
-
a ewelinka milczy :'(
-
No własnie nie...a mam takie swoje brązowe i pomimo meeeeeega wysokiego obsacka są bardzo wygodne. No i są takie eleganckie, i je lubię...
A ich strona internetowa taka biedniutka jest...
Trzeba więc salon odwiedzić...Ale to dopiero na wiosnę - z myślą o letniej kolekcji?
-
Acha i jeszcze cos dzisiaj udalo nam sie zalatwic a mianowicie transport gosci ;D
Za cala trase 300 zl + flaszka weselnej :ok:
Jest dobrze bo kolejna rzecz zalatwiona :skacza:
-
Acha i jeszcze cos dzisiaj udalo nam sie zalatwic a mianowicie transport gosci ;D
Za cala trase 300 zl + flaszka weselnej :ok:
Jest dobrze bo kolejna rzecz zalatwiona :skacza:
brawo:-)
-
izabell26 a takie sobie kupiłam, na zmianę do tańców
(http://img88.imageshack.us/img88/3973/294033369fe2.jpg) (http://imageshack.us)
growikar, ma małe rozmiary i juz sobie tez upatrzylam fajne złote, tak na "co dzien" ;)
-
Moj licznik wskazuje dzisiaj,ze do slubu nam zostalo
7 miesięcy
[/color][/size] :serce:
Co prawda 13 jest jutro ale licznik odlicza jakos tak dziwnie z godzinami wiec niech mu bedzie tak a ja wiem swoje :skacza:
-
Ale brzydko mi to wyszlo :'( :'( :'( :'(
7 miesięcy
-
kkotek :brawo_2: :brawo_2:
Edzia, katarzyna_84 :bukiet: dzięki śliczne za radę
-
Ps.
Dziewczyny...własnie obejrzałam strone Ryłko..wszystko fajnie ale DLACZEGO oni mają brązowe podeszwy ??? ??? ???
właśnie o te brązowe podeszwy mi chodzi, że nie wyglądają tak elegancko, ale z drugiej strony jak się człowiek w nich wyskacze to nie widać tak, że sa poobdrapywane jak na białych podeszwach.
kkotek :brawo_2:
-
i muszę się pochwalić, że już rozdaliśmy ponad 20 zaproszeń ;D ale narazie tylko dla rodziny rozdajemy.
Dla znajomych postanowiliśmy, że zaczynamy rozdawać jak równo 3 miesiące zostanie- znaczy za 12 dni ;)
-
srebrny..... dobrze ze mowisz o zaproszeniach :D ja wlasnie ich poszukuje.... doradzcie mi prosze ktore mam wybrac...??
te NR 1 ???
(http://img136.imageshack.us/img136/1166/zaproszenie1pv5.png) (http://imageshack.us)
czy te ?NR 2??
(http://img255.imageshack.us/img255/1471/zaproszenie2jc2.png) (http://imageshack.us)
a może te NR 3 ???
(http://img508.imageshack.us/img508/4163/zaproszenia4xr9.png) (http://imageshack.us)
W przyszlym tygodniu chcialabym juz je zamowic... ale ma dylemat...POMOCY !! :D
-
Zdecydowanie te pionowe, hmmm chyba białe bardziej mi się podobają :)
-
Natulinek mnei najbardziej podoba się nr 1. Ale wszytskie są śliczne.
-
Natulinek a sukienkę masz białą czy ekri? Bo możesz dopasowac do kolorystyki wesela :)
-
Ciezko wybrac :0 wszyskie sa troche podobne do siebie.Mnie sie podobaja na kremowym paierze z tymi serduszkami nr.1
(http://www.suwaczek.pl/cache/9fe90ad4fa.png) (http://www.suwaczek.pl/)
-
Mi tez podoba sie nr 1
-
mi też bardziej podobają sie na kremowym papierze :)
-
sadze ze nr 1 :)sa bardzo aldne
-
Ja jestem za pionową i białą wersją :)
-
Ja jestem za nr 2 pod warunkiem, że masz białą sukienkę ;D
-
Sukienka jest ecri..... hm....
-
Dla mnie jedyneczka najładniejsza ;)
-
widze ze Nr 1 najbardziej sie podoba i ma nawiecej zwolenniczek :)
-
Dziewczyny ja buty kupiłam na allegro ale firma ma swoją stronke i tam też mozna kupić. Wpiszcie w google deezee. Ja z butków jestem bardzo zadowolona ;D, są bardzo wygodne, oczywiście nie będe w nich całą noc bo mam drugie na zmiane juz kilka razy sprawdzone na weselach. Co do rozmiaru to ja zrobiłam dokładnie tak jak napisali na stronie i przyszły w rozmiarze idealnym. Podejrzewam że rozmiar wymienią jeśli byście zły zamówiły.
Natulinek z Twoimi zaproszeniami to trudna sprawa ja bym się chyba zdecydowała na 1, są z takiego samego koloru jak moje ;D
-
Mi się podobają ecru pionowe, bardzo eleganckie
-
Dziekuje dziewczyny za wszystkie glosy :) w takim razie decyzje chyba podjelam.... NR 1 :D
-
nr 1 jak dla mnie
a to dla was:-)
http://cmok.pl/link/249613
-
:o :o :o
Hehehe...fajne...
-
izabell26 super całus, dzięki :D
Natulinek ja też jestem za 1, śliczne zaproszenia
ewelinkas muszę sobie zapisać nazwę w notesie bo jak nie znajdę nic w sobote to pewnie czekają mnie zakupy na allegro
-
Natulinek jeśli jeszcze mogę, to ja daję swój głos na zaproszenie nr 1 :ok:
izabell26 dziękuję za przyjacielski cmok
-
(http://www.beautybymatt.com/BPics/B238.jpg)
Dziewczyny, macie pojęcie jak zrobić cos takiego?
Znalazłam i oniemiałam...
-
Sarna super fryzurka. Myślę, że fryzjerka powinna sobie poradzic z taką fryzurką :)
A ja wam wieczorem wkleję mój fryz ślubny. Bardzo mi sie podoba, tylko welon, ktory wybrałam nie za bardzo pasuje do mojej fyzurki :(
Może coś wymyślicie jak wam pokaże
-
Fryzurka bardzo prosta do zrobienia... musisz tylko miec cienitkie gumki najlepiej recepturki w jak najbarzdiej zblizonym kolorze do koloru wlosow. :) Wlosy musza byc dosc dlugie zeby fryzurka ladnie sie tak ukladala.
Robisz normalna kitkea pozniej tak jakby podwijasz wlosydo polowy i zwiazujesz gumke recepturka i ladnie rozkladasz by zrobil sie wlasnie taki wachlarzyk.. spryskujesz lakierem i jest gotowa.. :)
-
Jak juz wkleiłam, to tez o tym pomyslalam.. Ciekawe czy ten wachlarzyk wytrzyma przez noc.. No i cholender 2 tyg temu bylam u fryzjera i wlosy do slubu raczej dluzsze niz za ramiona nie będą..
-
Sarna, my półdługie to chyba o koczku jakimś pomyśleć musimy... :)
-
Juz pisałam w któryms wątku, ze ja nigdy z salonowych czesan nie bylam zadowolona (poza cięciem, ale wtedy mam po prostu rozpuszczone),
poza tym moje wlosy sztywne i sypkie, no i łeb z tyłu płaski..Ciezko cos fajnego zrobic. Poza tym niewiele fryzur mi sie podoba, nie lubie takich pospinanych pukli na glowie.
A pomyslalam, ze w przypadku takiego kucyka wlosy nad tym wachlarzykiem moznaby wybrzuszyc, zeby glowa bardziej wypukła sie wydawała..No i podoba mi sie, ze w tej fryzurze widac,ze włosy gładkie i piękne.
-
Sarna super ta fryzurka, aż sobie zaczełam czesać przed kompem hehe
A z tą płaską głową, to mam to samo ::) Zawsze mówię mojej mamie, że to przez nią bo pewnie jak byłam niemowlęciem to leżałam tylko na placach i mi się spłaszczyła ;D
A mam takie ciężkie włosy, że nigdy nie trzyma mi się taka wypukła fryzura, może fryzjerka sobie z tym poradzi ???
-
Ej, no co wy, ja też tak mam. Nie mogę nosić rozpuszczonych ani kitek bo wygląda to strasznie... :pogrzeb: Dobrze że chociaż mam kręcone to sobie z tyłu coś sklecę większego - jakiś koczek czy cuś i zawsze to jakoś się układa.
-
Ale ja wlaśnie mogę rozpuszczone, jak najbardziej, ale wtedy zawsze wyglądam tak samo,a chciałabym na ślub cos wyjątkowego..
A Ty Marta widzę,ze masz całkiem fajne te włosy, mogłabys isc w takiej fryzurze jak w avatarze...
-
Dla Ciebie rozpuszczone to zwykłe a dla mnie takie :( Ale ja tez mniej więcej wiem co bym chciała. Kwiaty we włosach i bujne upięcie z tyłu, coś jak miała Monia_01, z resztą od niej chcę też zwalić bukiet bo super to wyglądało.
-
Ja własnie wolę takie mniej bujne upięcia.
A bukiet Moni bardzo mi się podobał i faktycznie nie przeszedl bez echa na forum.
-
To ja się dziś pochwalę. Po długim zastoju przygotowania ruszyły do przodu. Byłam dziś mierzyć sukienki- to był mój debiut i chyba już mam ;D tzn. muszę się przespać z wyborem. . . :)
Poza tym mam fryzjera- uczesze mnie kuzyn i jestem przeszczęśliwa z tego powodu :D mam krótkie włosy, ale pewnie coś wykombinuje z nich. Zdecydowaliśmy też, że obrączki będziemy mieli z białego złota.
-
No to wrzucaj te foty, my tez sie z nimi przespimy.. :hahahaha:
-
Ja wczoraj wybrałam sukienkę :skacza:
Teraz szukamy garnituru.
Tzn właściwie czekamy na koniec lutego bo wtedy przyjdzie materiał ;D
-
No to wrzucaj te foty, my tez sie z nimi przespimy.. :hahahaha:
Bardzo chętnie, ale niestety nie mam :( Dopiero po zamówieniu można zrobić fotki, a niestety była zbyt mała odległość pomiędzy dodatkami a miejscem do mierzenia żeby panią zabawić i zrobić fotki. Jedno jest pewne- będzie ecrue. Źle się czuję w bieli- nie przekonuje mnie ???
-
Natulinek mój głos będzie troszkę inny bo podobają mi się zaproszenia nr 3 ;)
-
rezeda szkoda, ze nie masz fotek
ale za to moze cos zanjdzie Beacia ;D
-
(http://img81.imageshack.us/img81/9851/obraz014nh9.th.jpg) (http://img81.imageshack.us/my.php?image=obraz014nh9.jpg)
co myślicie o takiej fryzurce?
Nie wiem gdzie welon wpiąć.
-
Chyba byś musiała wpiąć go bardzo nisko żeby coś widać było tej fryzurki, moim zdaniem.
-
ale jak pod ten loczek wpiąć welon? Z góry też nie pasuje, hmmm
-
Myślę, ze to fryzura raczej do kwiata. Ale mógłby byc welon calkiem na czubku głowy i opadający na ramiona.
-
No włąśnie kwiat byłby najlepszym rozwiązaniem. A welon od góry nie spłaszczyłby tego tapirka?
-
Ja myślałam bardziej o tym miejscu gdzie się rozgałęzia fryzurka. Ale faktycznie kwiatek byłby lepszy. :)
-
Podpisuje się pod wypowiedziami dziewczyn - kwiat zdecydowanie najlepszy a z upięciem welonu to faktycznie będzie problem
-
Tą fryzurke wystarczy zrobić nieco wyżej w załamaniu można wpiąć kwiat a welon niżej wtedy pogodzisz i welon i kwiat wpiety a fryzurka będzie delikatna a i bardzo oryginalna ;)
-
dzięki dziewczyny
właśnie ciężko jest zrobić ja trochę inaczej bo mi do głowy nie pasuje ;)
mam też zdjęcie z kwiatkiem - ale takim sztucznym z wazonu- na ślub ma być inny oczywiście
(http://img166.imageshack.us/img166/6595/obraz008dl2.th.jpg) (http://img166.imageshack.us/my.php?image=obraz008dl2.jpg)
mnie się wydaje, że najlepiej by było sam kwiatek mieć do tej fryzurki, ale cale życie chciałam mieć welon i niech tak pozostanie :)
myślę nad welonem na górze głowy- może tak by pasowało.
-
(http://img411.imageshack.us/img411/3973/obraz013yl1.jpg) (http://imageshack.us)
miałam mieć taki welon, tylko troszkę dłuższy
ale chyba będę musiała inny zamówić, bo ten teraz jakoś mi nie pasuje.
-
trochę wam pomarudzę dzisiaj ;)
a tak wyglądał welonik do sukni i w podpiętym byle jak koczku.
(http://img504.imageshack.us/img504/6043/141qu2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img504.imageshack.us/img504/4552/138yp2.jpg) (http://imageshack.us)
już nie wiem czy fryzurkę zmienić czy też welon
jutro mam przymarkę sukni i chyba będę musiala pomierzyć inne welony i się zastanowić
-
moim zdaniem welon jak najbardziej ten pasuje, jest delikatny i bardzo ładnie wygląda
-
tylko do nowej fryzurki średnio jakoś mi pasuje
a dziś mam studióweczk :)
JESZCZE 100 DNI DO ŚLUBU
[/size]
-
srebrny gratuluje 100 , a jeśli chodzi o welon to bardzo mi się podoba, może spróbuj z inną fryzurą.
-
(http://www.gifownia.info/libs/3rdparty/phpThumb/images/Okazyjne/Walentynki/zakochani.gif)
Walentynkowe życzenia dla Was
-
Też bym zaproponowała inna fryzurkę, bo welon się bardzo ładnie prezentuje :)
-
srebrny welonu nie zmieniaj, b. ładny
gratulacje, sto dni to juz tak niewiele :)
-
srebrny GRATULUJE SETECZKI :brawo: Jak fajnie sie złożyło, że akurat dziś też są WALENTYNKI :serce:
W sprawie welonu to uważam, że welon sam w sobie bardzo ładny i odpowiednio dobrany do sukni, może warto pokombinować raczej z fryzurką
-
(http://img440.imageshack.us/img440/4798/walentynki1vg2.gif)
Z okazji dzisiejszego święta życzymy Wam Kochane Forumki i Waszym połówką dużo miłość, czułości i zrozumienia... :serce:
Benia z Grzesiem
-
też uważam, że welon jest bardzo ładny, fryzurkę zmień welon zostaw a i gratuluję oczywiście 100 :brawo:
-
będę teraz intensywnie myślec nad nową fryzurką
normalnei jestem zła, bo tak mi się podobała ta fryzura, a niestety jak chcę miec welon to coś za coś ;)
-
Ale czemu nie moze byc welon do tej fryzurki?
gratuluje seteczki :brawo_2:
-
jeszcze popróbuje na przymarce, ale ta fryzurka jest za niska do tego welonu. Eh. Na coś będzie trzeba się zdecydowac
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Byłam dziś mierzyć sukienki- to był mój debiut i chyba już mam ;D tzn. muszę się przespać z wyborem. . . :)
No dobra, wyspałam się, przemyślałam sprawę i już wiem co chcę 8) Najpóźniej w poniedziałek pojadę wpłacić zaliczkę i pokażę Wam mój wybór :D
-
rezeda pokaż koniecznie ;D Będziemy czekały :tupot:
-
rezeda no to tylko pozostaje nam czekać :)
A ja i mój kochany zrobiliśmy sobie wczoraj prezent walentynkowy i zamówiliśmy obrączki :) jestem strasznie szczęśliwa bo są śłiczne ale niestety nie ma nigdzie zdjęcia bo to jakiś tam oryginalny projekt. W domku będą za ok 2-3 tygodnie to wtedy się pochwalę
-
motyleksz23
gratuluje zamówienia obrączek.
nasze już w domku od soboty oczekują na ten wyjątkowy dzień
-
motyleksz23 to fajnie, my jeszcze nie zamówiliśmy, czekamy sama niewiem na co hmmm :P
-
Fajnie że już niektóre z was pozamawiały obrączki ;D my tez musimy się w końcu zacząć rozglądać ale na razie nie mamy za bardzo czasu bo robimy remoncik w naszym przyszłym gniazdku :D
srebrny fryzurka ładna ale nie w moim stylu nie lubię tak nisko koków-szkoda że zdjęcia z przodu i z boku nie załączyłaś.Welon zawsze można przypiąć na górze a nie od dołu - welon masz bardzo ładny.
-
oj Srebrny zapomniałam wcześniej napisać że mi też bardzo podoba się twój welonik i ja będąc na Twoim miejscu zostawiłabym welon a pomyślała nad inną fryzurką, na ale już wybór należy do ciebie
a co do obrączek to wybór w sklepach jest tak ogromny że nie mogliśmy się biedni zdecydować. Dobrze że Panie w salonach były cierpliwe bo w jednym z nich spędziliśmy ponad godzinę :P
-
Acha Dorka powodzenia w remonciku wiem jak to jest my mamy to na szczeście za sobą ;)
-
A ja mam przed sobą, ale się cieszę na to bo to będzie nasze gniazdko :)
-
srebrny mnie tez się podoba twój welon, pasuje do ciebie i raczej pomyslałabym nad zmiana fryzury do jesli chciałabys zatrzymac ten welon.
obrączek sa miliony, niestety ;)
-
srebrny, weoln śliczny ale fryzurka przydałaby sie nieco inna, aczkolwiek to ty musisz czuć i widziec sie w niej dobrze, my tylko mozemy doradzac :D
Tak na marginesie, myslalam myslalam i myslalam i stwierdzilam z moim A. ze zrezygnujemy z wynajmu limuzyny za 1800 - poprostu uznalismy ze jest to naprawde psora kwota za 3 godziny wynajmu i podjelismy decyzje o wynajeciu Chrystlera 300M co myślicie... to dobry wybór ?? W sumie dużo zaoszczędzimy a autko jest naprawde bardzo luksusowe w środku i na żywo wyglada wyjątkowo - my będziemy mieli srebrny.....
(http://img171.imageshack.us/img171/612/slubnydi7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img89.imageshack.us/img89/8890/slubny1ej9.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img89.imageshack.us/img89/731/slubny2iy5.jpg) (http://imageshack.us)
Co wy na to...?
-
oczywiscie my bedziemy mieli zupelnie inne przybranie auta....
-
Autko swietne :):):)
-
To zależy kto co lubi. Mnie się Chrystlery podobają ale mój Ł. powiedział wszystko tylko nie Chrystler ::)
Ale dla mnie to :taktak: mógł by być jak najbardziej ;D
-
Super autko :ok:. My mamy jaguara, dzisiaj podpisałam umowę ;D
(http://img229.imageshack.us/img229/7707/wynajemlimuzynszczecintyh6.jpg) (http://img228.imageshack.us/img228/839/wynajemlimuzynszczecinttz7.jpg) (http://imageshack.us)
-
Dziewczyny gratuluję- fajne bryki:)
-
Dziewczynu super, że macie autka zaklepane. Ja z moim R nie mogę się w tej kwestii dogadać i jak tak dalej pójdzie to pewnie pojedziemy naszym autkiem... Opel Tigra - mała rzecz a tak cieszy :brewki:
No ale może uda nam się w końcu dojść do jakiegoś porozumienia....
-
vonka - opel tigra - baaardzo fajne autko... ;D ;D ;D
-
Fajne, fajne, chcę takie zakupić, jak zdam prawko oczywiście ;D
-
Takie "kobiece", nie?
-
Według mnie tigra jest baaardzo kobieca, uwielbiam ją ;D
-
hej dziewczyny autka śliczne i szczerze mówiąc mi bardziej podobają sie od limuzyn
my będziemy mieli mercedesa naszego świadka ale i tak się cieszę
-
My też chyba nie będziemy inwestować w auto, a do slubu pojedziemy naszym focusem, albo ewentuać w auto. Pojedziemy albo naszym focusem, albo mercedesem (http://www.emoto.com.pl/upl/photo/35631/medium/photo1), takim tylko że głęboka zieleń, który należy do przyjaciela rodziny. A ten przyjaciel rodziny wiózł moich rodziców do ślubu :) Tylko starym puchatkiem mercedesem. Tradycji stanie się zadość.
-
My też zrezygnowaliśmy z limuzyny ;D i pojedziemy bryczką a jakby padało to teść siostry mojego P zawiezie nas swoim złotym volvo S80 to niby też lmuzyna i będzie za darmo ;)
Z obrączkmi jest naprawde trudno ale wkoncu się zdecydowaliśmy kupujemy z apartu z białego złota, już złożyliśmy zamówienie ale odbiór mamy dopiero 12 kwietnia ::) czyli dokladne 3 miesiące przed ślubem ;D
-
Już pisałam wczesniej, ale powtórze, bo widze, ze sie wiele dziewczyn ujawniło ze swoimi slubnymi pojazdami- super sa, a juz głęboka, butelkowa zieleń sprawiła, ze serce mi mocniej zabiło :serce:
Właściwie dla mnie każdy samochód jest leszpy od limuzyny- bez obrazy dla tych, które pojada tym długasem- ja mam moze jakieś takie zboczenie, ale mnie się limuzyny nie podobją, to powiew minionej epoki, kojarzą mi sie z amerykańskimi balami maturalnymi z wczesnych lat 90. XX wieku ::)
dobra, już nie kryklam- wszystko jest kwestią gustu :)
-
A mi się kojarzą z Dynastią. Na gali ślubnej w radissonie był taki Pan co miał do wypożyczenia taki zabytkowy wóz. Twierdził że ma w trzech kolorach, tj. czarny, biało czarny i biało zielony. Miał zdjęcia i wizytówki ze zdjęciami, ale co ciekawe się okazałow domu, jak zaczęliśmy oglądać te zdjęcia to lakier do paznokci z nich schodził. Okazało się że na wszystkich zdjęciach był biały samochód tylko lakierem do paznokci pomalowany na czarno i na zielono. Straszne :mdleje:
-
To tak na marginesie, jako ciekawostka :)
-
marta082008 hahahahahaha ale numer....... hahahahahahahah poprostu jakiś SZOK
-
Jak jest u was na salach weselnych z pokrowcami na krzesła,
bo ja się właśnie dowiedziałam że na mojej sali, za wszystko trzeba dopłacać.
Pokrowce na krzesła - 3zł, deser lodowy - 5zł, oświetlenie(migające)-też coś tam trzeba dopłacić,
ciasta- za osobę 5 zł.
I się :nerwus: bo wszystko ładnie wygląda, ale okazuje się że musisz jeszcze kupę kasy dołożyć by
wyszło wszystko OK. I najgorsze że sami właściciele nie mówią o tych dodatkowych kosztach, tylko dopiero
jak samemu się o nie dopytasz to wychodzi jak jest.
-
Ja mam wszystko w umowie już zapisane, więc sie wykręcić nie mogą.
-
Ale nie jesteś jedyna, słyszałam o takich cudach na niektórych salach. Straszne oszustwo. Tu niby konkurencyjne ceny ale jak sobie wszystko wyliczysz to sie okazuje że wychodzi drożej niż gdzie indziej a i jeszcze na głowie masz tysiąc spraw.
-
No ja sie na maksa tego balam wiec babke dziesiec razy wypytalam i kazalam zapisac na rachunku co w cenie... ale moze i tak mi jeszcze gdzies dowali, kto wie ;)
Choc dziewczyny ktore mialy wesele w Moteliku byly b. zadowolone wiec licze ze u mnie tez tak bedzie.
-
Heh, 6 miesięcy mi dziś pstryknęło. :)
-
Witajcie dziewczyny sobotnio ;D
Weekend spedzam u SKarba wiec jakos nie mam czasu na to by buszowac na forum :los:
marta082008 gratuluje ;D
Jesli chodzi o limuzyny to jestem na nie ::)
Osobiscie mi sie nie podobaja i tak jak mojej sis kojarza sie z balami maturalnymi w Ameryce ;)
Ale to juz kwestia gustu i kazda z nas ma prawo do tego by moc wybierac i sie tym cieszyc ;D
U nas znowu jedna rzecz zalatwiona- mamy juz OBRĄCZKI :skacza:
Przeszlismy lacznie ok 10 jubilerow i w 11 jak tylko ujrzelismy TE to stwierdzilismy,ze sa PIĘKNE :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Oczywiscie mierzylismy jeszcze inne by zobaczyc co i jak no i porownac ale zadne nas tak nie chwycily za serce jak wlasnie TE :hopsa:
Od razu mowie,ze jednak nie sa to te, ktore kiedys pokazywalam na forum :brewki:
Troche sie nam gust i wymagania zmienily ale nie zalujemy bo sa SUPER :Najlepszy: :Najlepszy:
Fotke wstawie wieczorem bo po 15 jedziemy je odebrac gdyz od razu zamowilismy wygrawerowanie w nich naszych imion i daty slubu wiec jak tylko wieczorem pojawie sie na forum no to sie pochwale :skacza:
Ale jestesmy szczesliwi :Wzruszony:
-
Acha i z tego wszystekigo zapomnialam napsiacz,e mamy rowneiz wybranajuz dekoracje samochodu i bukiet dla mnie :skacza:
Ale oczywiscie fotki wkleje wieczorem :D
-
Gratuluje zakupu :brawo_2:
-
Kurczeeeeeeeeeeeeeeee
Ale literowki :o :o :o :o :o
Przepraszam ::)
-
kkotek bardzo sie cieszę z tylku podjętych decyzji, a wiem, ze nie było łatwo ;)
I ja czekam na fotki, :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Ja się tak nudzę sama bez mojej sis, Ł. jeszcze nie ma wiec usaidłam i dokończyła wypisywanie zaproszeń. Poszło migusiem i właściwie to jestesmy gotowi, by zacząć spraszac na majową potańcówkę :D
-
kkotek gratuluje zakupu! I czekam na fotki!
I ja także limuzynom mówie:Nie!
-
kkotek gratuluje zakupu! I czekam na fotki!
I ja także limuzynom mówie:Nie!
Wieczorem beda ;D
Za niedlugo jedziemy je odebrac :skacza:
Ale mi serce wali :P
Mnie samej chyba juz wali, ze tak to przezywam ::)
Najchetniej bym juz je ubrala i sobie nosila :D
-
A KRUK w Szczecinie się remontuje....cholera...do połowy marca...i dalej nie mam obrączek... >:( >:( >:(
-
Kora29 właśnie dzisiaj przechodziłam koło Kruka i widziałam ten remont :o. A to Wy już tam macie zamówione i czekacie na odbiór? Czy chcecie dopiero zamawiać ??? Spokojnie do sierpnia dużo czasu...
-
Jak jest u was na salach weselnych z pokrowcami na krzesła,
bo ja się właśnie dowiedziałam że na mojej sali, za wszystko trzeba dopłacać.
Pokrowce na krzesła - 3zł, deser lodowy - 5zł, oświetlenie(migające)-też coś tam trzeba dopłacić,
ciasta- za osobę 5 zł.
I się :nerwus: bo wszystko ładnie wygląda, ale okazuje się że musisz jeszcze kupę kasy dołożyć by
wyszło wszystko OK. I najgorsze że sami właściciele nie mówią o tych dodatkowych kosztach, tylko dopiero
jak samemu się o nie dopytasz to wychodzi jak jest.
podobno na niektórych salach na koniec doliczają za każdą wypitą kawę i herbatę. a przecież nie da sie zliczyć czy oni dobrze policzyli,
u mnie na sali sami mamy kupic ciasta, torta, napoje i alkohole - ale to bylo wiadomo od początku
-
a i narazie zdecydowałam, że welonik ten sam zostanie :)
I trzeba go przypiąć od góry.
a fryurkę albo zmienię albo ulepszę tą teraz
-
Mi też nie podobają się stare limuzymy i mam zarezerwowane BMW 530i
-
:o
-
A my właśnie jedziemy limuzyną ;D
Ale nie starą tylko nową ;)
-
Oto nasze obrączki (zółte złoto łączone z białym) ;D
Na tym zdjęciu widać nawet kawałek graweru ;D
(http://img174.imageshack.us/img174/2213/s5004464el7.jpg)
(http://img174.imageshack.us/img174/2417/s5004467kd9.jpg)
Przepraszam,ze jakoś zdjęć ale fotki robiłam wieczorem i nie było juz naturalnego światła ale na szczęście widać to co trzeba :P
Acha a najśmieszniejsze jest to, że nie chceliśmy obrączek z łączonego złota a tu proszę ;)
I jak Wam się podobają??
-
Śliczne :skacza:
-
Bardzo ładne. a pewnie na palcu prezentują sie jeszcze lepiej niż w pudełku :hopsa:
-
milcia slubujemy tego samego dnia? ;D jak twoje przygotowania?
-
Dziekujemy za komplementy ;D
Cieszymy sie,ze Wam sie podobaja :skacza:
Bardzo ładne. a pewnie na palcu prezentują sie jeszcze lepiej niż w pudełku :hopsa:
grecka masz racje :los:
Obraczki na paluszkach wstawie później bo tak jak pisalam wczoraj wieczorem robilam zdjęcia i nie było dobrego światła więc rozumiecie ::)
Dzisiaj popoludniu pstryknę w dziennym oświetleniu to wsatwię jeszcze gps`y na paluszkach :hopsa: :hopsa: :hopsa:
-
czekam z niecierpliwością na fotki :)
-
gracka super, że jesteś ) Jeśli chodzi o moje przygotowania to zapraszam do mojego odliczanka :)
Oczywiście nie tylko Ciebie - wszystkie czujcie się zaproszone :przytul: :skacza:
Link pod moim suwaczkiem ;) milciowate odliczanko (http://milciowate odliczanko) ;D
-
kkotek masz jakiś super wypaśny aparat?? Ja moim nie potrafię zrobić wyraźnych fotek moich obrączek :(
-
oki. zerkam... ;)
-
bardzo ladne obrączki :)
-
milcia zameldowalam sie u ciebie :) mam nadzieje ze mnie przyjmiesz do swojego odliczanka :P
-
:skacza: jasne, że przyjmę. Już przyjęłam ;D
-
jakie ładne obrączki :)
-
A nasze obrączki zrobi nam znajomy i nie musimy czekać ponad 3 miesiące, no i dostaniemy rabat
-
Cieszę się, że podobają się Wam ansze obrączki bo ja pomimo tego, żę jestem w nich zakochana ciąglę się schizuję, że innym się one nie będą poodbalły :-[
Tak wiem, że najważniejsze jest to by nam sie podobaly i tak jest ale wiecie chce by inni tez je chwalili w w dniu ślubu i w ogole :P
Ciągle wydaje mi się, że sa jakoś mało ślubne ::)
A W. i sis non stop powtarzają, że są piękne i że są baaaardzo ślubne :D
Już tak mam, że przeżywam to razy 1000....
kkotek masz jakiś super wypaśny aparat?? Ja moim nie potrafię zrobić wyraźnych fotek moich obrączek :(
milcia mamy normalna cyfrówkę- SAMSUNG S500 ;D
Jesteśmy z niego baaaaaardzo zadowoleni bo sparwdza się w 100% :skacza:
Milcia a masz w swoim aparacie funcję makro zdjęcie (u mnie tą funkcje symbolizuje kwiatuszek )??
Wcisnęłam kwiatuszka i wyszły takie fotki ;D
-
Bardzo ładne, nasze też będą z łączonego złota :D
-
bardzo ladne te obrączki.
-
Hmm no kwiatuszka mam :D Muszę sprawdzić, tylko że wczoraj wywiozłam obrączki do Ł. żeby pokazć jego babci i mamie. Ale jak je zabiorę to sprawdzę ;) Dzięki ;D
-
kkotek obrączki śliczneeeee
-
No to ja jeszcze słówko w sprawie obrączek mojej sis ;)
Wybrany model jest piekny- bardzo ślubny, ładnie błyszcacy,a le nie nachalnie wiec jesli jeszcze raz usłyszę pytanie- a są łądne?? nie małoslubne? to dzisiejszy post z godz. 11:32 będzie jej ostatnim na tym forum i w ogóle :diabel_3: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill:
-
Jak to ja- oczywiscie zapomnialam Wam napisac, ze te złote okregi sa wypykle i wystaja ponad to biale zloto ;D Dlatego tez biale zloto nie bedzie sie szybko scieralo gdyz te zlote okregi tworza taka wystajaca bariere!!
Rozumiecie o co mi chodzi??
Sis ja sie Ciebie boje :P
-
Ale przeciez wiesz,ze i tak zapytam jeszcze 1000 razy :D
-
Ciekawe obrączki :ok:
-
kkotek obrączki są naprawdę cudne :D
Mój brat ma bardzo podobne, tylko że oni mają 2 te takie brierki (bez tej środkowej) i na odwrót kolorki tzn obrączka złota i barierka biała i matowe w środku. A mama moja ma tak jak Wy tylko też 2 barierki. Mówią, że świetnie się noszą i brata po 3 a mamy po 5 latach wyglądają jak nowe a noszą je na co dzień. ;D
-
tak jak obiecałam wklejam zdjęcia obrączek na naszych łapkach ( no i mojej też :P ) ;D
Przepraszam za jakoś ale robiłam je telefonem- najważniejsze, że widać jak "leżą" :skacza:
(http://img106.imageshack.us/img106/149/zdjcie8cs5.jpg)
(http://img106.imageshack.us/img106/7020/zdjcie9000ov4.jpg)
(http://img106.imageshack.us/img106/1926/zdjcie20uo8.jpg)
-
1 zdjecie- nasze łapki ;D
2 zdjecie- moja łapka ;D
3 zdjecie- łapka W. ;D
-
kkotek śliczne macie obrączki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
U mnie kolejną rzecz mogę dopisać do listy rzeczy załatwionych : GARNITUR :skacza: Co prawda chcieliśmy tylko pooglądać ale mój mąż stwierdził,że ten i żaden inny
-
super leżą
-
kkotek fajnie leżą te obrączki
vonka gratulacje z powodu zakupu gajerka, mój PM nie może się zdecydować a po za tym to jeszcze nie ma takich jak my chcemy bo jasne dopiero wchodzą na wiosnę więc czekamy na nowe kolekcje
-
bardzo ladnie wygladaja na palcu :)
-
kkotek ładne obrączki -chodź ja osobiście wole klasyczne złote.Co macie wygrawerowane na obrączkach?Kupowaliście je w aparcie to pewnie grawer był gratis-tak?
-
dorka_9 u nas nawet w najmniejszych sklepach z obrączkami robią grawerki gratis więc myślę, że i u Ciebie w miejscowości jest podobnie
-
grawer nie zawsze jest gratis, my płacilismy dodatkowo. Ale i tak tanio wyszło :) razem z grawerem za komplet obrączek 540zł.
Jak się pytaliśmy w innych miejscach to też często za grawer wołali dodatkowo.
A ci co mają w cenie to mają tak wyliczone, żeby im się opłacało.
-
A jakie strzelacie sobie grawerki? jakie długie sie mieszczą? Ja sobie myślałam o czymś takim (bez konsultacji z narzeczonym :)) "Jakoby słońce zgasło kiedy nie masz Ciebie, a z tobą i w północy zda się dzień na niebie."
Pewnie za długie, co?
-
oj marta nie zmieści sie
my mamy tylko datę, ewentualnie imię się jeszcze zmieści
-
Tego się obawiałam, choć słyszałam że niektóre dziewczyny robia sobie dłuższe grawerki, ale chyba nie aż tak. No chyba że podzielimy tekst na dwa i po połowie będzie na każdej obrączce.
Mój narzeczony sobie wymażył, żebyśmy mieli napisane " Jeden by je wszystkie odnaleźć i w ciemnosci złączyć..." :skacza: i powiedział że do tego chce wielki złoty sygnet, żeby się zmieścił cały napis :)
-
kkotek śliczne macie obrączki!!
-
kkotek ładne obrączki -chodź ja osobiście wole klasyczne złote.Co macie wygrawerowane na obrączkach?Kupowaliście je w aparcie to pewnie grawer był gratis-tak?
dorka_9 obraczki kupilismy u normalnego jubilera w Bytomiu ;D
W aparcie maja one swoja cene :-\
Jesli chodzi o grawer to mamy ja na swojej- Wojtek 13.09.2008 r. a W. na swojej- Karolina 13.09.2008 a wykonal go nam 78-letni grawer, ktory jako jedyny w Bytomiu recznie graweruje obraczki ;D
Zapewnil nas,ze napis bedzie dozywotni i sie nie zetrze po 3 latach jak te, ktore wykonywane sa komputerowo!!
A cena graweru jest taka- 3 zl za literke ale nam pan policzyl 2,50 za literke i 4 literki zrobil gratisowo :skacza:
Powiedzialam,ze polecily go nam panie w tym i tym salonie, zagadalam i tak nas skasowal :P
-
vonka gratuluje garniaka ;D
Czekamy na fotki :tupot:
-
My też płaciliśmy za grawer. Po 1,9 za literkę ale cena obrączek i tak bardziej konkurencyjna niż tak gdzie "niby" za grawer nie liczą. Oczywiste - grawer jest w cenie :D
-
Kurcze dziewczyny widzę ze u was wszystko do przodu idzie a u mnie wszystko staneło w miejscu.Musze swojego P wyciągnąć na poszukiwanie obrączek-chociaż mi sie podobają w aparcie 2 modele ale ciekawe czy ceny na necie są aktualne.A czy kupowaliście już alkohol?
-
My też płaciliśmy za grawer. Po 1,9 za literkę ale cena obrączek i tak bardziej konkurencyjna niż tak gdzie "niby" za grawer nie liczą. Oczywiste - grawer jest w cenie :D
A gdzie kupowaliście obrączki?
-
Nam powiedzieli u złotnika, że obrączki które mają z kolekcji gdzie oni tylko sprzedają a nie robią sami to grawer jest gratis, a jeśli tak jak my robisz na zamówienie własny wzór to płacisz 1,20 za literkę. Ale pewnie cena zależy od miejscowości :)
-
My obrączki robiliśmy u Baczyńskiego w Sosnowcu.
Ja troszke w poprzedni posicie nie jasno napisałam uważam, że jeśli grawer jest w cenie to cena obrączek jest większa niż tam gdzie za grawer liczą ot cała tajemnica ;)
-
Niestety, nie ma co myśleć że ktoś ci coś za darmo zrobi, oni sobie za wszystko policzą, a i więcej nawet. :-\
-
Dokładnie, nic nie ma gratis.
Najważniejsze żeb być zadowolonym z wyglądu i ceny obrączek. A te nasze grawery niby kosztowały 1,9 za literkę a i tak nam opóścili z ceny więcej niż cały grawer. tzn za zrobienie miało być 500 + 1 gram złota dołożyli + 57 za grawer, a jak mój Ł. pojechał odebrać obrączki to powiedzieli, że hmm to tamto 500 zł się należy ;D
-
A my obrączek jeszcze nie mamy i nie wiem kiedy będziemy mieć, bo ciągle nie mamy czasu iść pooglądać i wybrać >:(
kkotek bardzo ładne obrączki :brawo: Właśnie niedawno do łączonego złota przekonał mnie mój G. ;)
A czy kupowaliście już alkohol?
Tak, alkohol już mamy - 120 butelek BOLSA czeka na sierpień. Cieszę się, że chociaż to mamy załatwione ;D choć to tylko jedna sprawa spośród ogromu innych, których jeszcze nie mamy :-\
-
A my mieliśmy grawer gratis. A jak przysliśmy odebrać obrączki, to zapłacilismy jeszcze mniej niż było ustalone, a Pan złotnik powiedział że nawet mam większy brylancik w tej cenie bo mu się za duży otwór zrobił i wstawił większy ;D Bardzo miło nas zaskoczył.
My też mamy już część wódki. A jak przeliczacie dziewczyny? 0,5 na os.? Bo ja już nie wiem czy wystarczy :drapanie:
-
A jak przeliczacie dziewczyny? 0,5 na os.? Bo ja już nie wiem czy wystarczy :drapanie:
My tak właśnie przeliczaliśmy. A by być spokojnym liczyliśmy wszystkich gości (łącznie z małolatami) i potraktowaliśmy to jako zapas.
-
Mhhh...ale 0,5 l z poprawinami?
-
no wlasnie z poprawinami ???, chociaz my myslimy na poprawiny kupic tez beczke piwa, malo osob bedzie wtedy pilo bo czesc bedzie przeciez wracala autem. A poprawiny to mysle takie bardziej w klimacie grilowania :)
A ja mam jeszcze slub w kosciele na wsi wiec mysle, ze bram bede tez miala kilka ::)
-
My nie mieliśmy takiego problemu, bo poprawin nie mamy ;)
-
No własnie ja się też nad piwem zastanawiam...Ale w sumie nie wiem jak w Maszewie jest z tym piwkiem - czy jest taka możliwość?
A ile winka na 120 osób?
-
No własnie ja się też nad piwem zastanawiam...Ale w sumie nie wiem jak w Maszewie jest z tym piwkiem - czy jest taka możliwość?
A ile winka na 120 osób?
Własnie nie wiem, ale zawsze mozna jakiś sprzęt zorganizować :)
A właśnie jak z winkiem? To tez zależy ile osób pije wino. Chyba trzeba zrobic jakas ankiete dla gosci. I dolaczyc do zaproszen hehe
-
Ja kupuje 4 kartony winka bo sama wypije jeden ;D. A tak serio byłam na weselu gdzie były 3 butelki wina i dwie ja wypiłam, wydaje mi się że na weselach jest mało degustatorów win. Co innego z piwem, na poprawinach u naszych znajomych poszły 2 beczki 80l bo bylo gorąco :piwo_2: a pozatym piwko jest :piwko:
-
Edzia - no własnie tam niby wszytsko jest...ale nie wiem...bo czy np.: to my będziemy musieli kupic sami "beczkę", czy piwko od nich...to co mają w barze?? :-\
A z winkiem to myslałam 20 białego i 20 czerwonego...półwytrawne... :-\
-
Ewelinkas - a jak kartony? ::)
-
Rozumiem o czym mówi ewelinka- ja sama uwielbiam wino, na sierpniowym weselu to ja tylko z to piłam.
Młodiz chyba sie nie spodziewali, że znajdą sie amatorzy wina i niesttey, zabrakło.
My planujemy zakupić 150 butelek 0,5 wódki- jeszcze sie wahamy, co to będzie; 40 butelek wina (Fresco- białe, czerwone, półwytrawne i półsłodkie), kilka butelek zubrówki i będzie swojski, robiony przez mojego tatę ajerkoniak oraz beczkę piwa, ale dopiero na poprawiny.
-
Ja sie pytam - "o co kaman" z tymi kartonami? To można tak wino kupić i rozumiem - przelać do karafek?Czy jak? ::) ::) ::)
-
Kora29 no ja mysle, ze jak napoje musimy sami kupowac, to piwo tez. Mam nadzieje ::)
hehe Kora ja kupuje karton wina, a w nim jest 6 butelek. Na sztuki to mi sie nie oplaca:)
U mnie tez musi byc kilka kartonow winka. Sama będe tylko wino raczej pila, a moje kolezanki są też amatorkami :) Mamy takie swoje ulubione, biale polwytrawne. Przywoze je z niemiec, bardzo tanie ale tez i bardzo dobre :P A i czerwonego tez troche kupimy.
-
Co do alkoholu to się nie wypowiem, bo my akurat mamy z restauracji i kupujemy tylko na bramy, ewentualnie dla gości na pożegnanie ;)
A co do graweru to gratis jest najcześciej tylko w tych "firmowych" salonach w innych mniejszych się płaci, ile to zależy już od salonu, my płacimy 15 zł za grawer na jednej obrączce ( bez względu na ilość literek)
A wygrawerowane będzie coś naszego ;) Może niektóre z Was się uśmiechną, ale na mojej będzie "Misiaczek i data " a u M. "Misiaczka i data" :D
-
Tez tak myslę, ze chodził o karton= opakowanie zbiorcze, gdzie ejst 6 butelek wina ;)
takie winko w litrowym kartonie to raczej na wesele nie bardzo... ::)
-
AAAAAAAA...widzicie...ja nie wiedziałm ,że są takie kartony... ::)
Edzia...Wy jesteście przede mną...to ich trochę "przerobicie"...( to co do piwka) ;D ;D ;D
A wino na stole czy z boku?
-
U mnie, chociaz to chyba nie było do mnie pytanie, alkohole będą na stołach, w takich "wysepkach". nie mamy oosbnego stołu na alkohol i słodycze.
-
To takie kartony w ktorych do sklepu je przywoza :). Ja od razu biorę kilka. Maz mojej kolezanki, to mowi ze wstyd z nami do sklepu isc. Pijaczki z Polski ;)
A z winem na stole to się zastanawiam, bo wypadaloby zeby stalo otwarte, a jak nikt nie bedzie pił to się zmarnuje :( Najpierw polecimy kelnerom wybadać kto pije wino ::)
A wódka to ma już stać na stole, czy po obiedzie ją się podaje?
Do obiadu może jakies winko ewentualnie ???
-
U nas będzie winko stało zamkniete- do obiadu kelnerzy zorientują sie, kto pije wino- półwytrawne białe lub czerwone. raczej półsłodkiego sie do obiadu nie podaje. Po obiedzie, jak już będzie czas deseru, tortu itp. otworzy się resztę win- jakoś to sie organizacyjnie rozwiąże.
Dopiero do zimnych płyt bedzie wódka, schłodzona ;)
Byłam na weselu i tam chyba własnie kelnerzy czuwali nad tym, by jak sie wino skończyło to dopnieśc kolejną butelkę- pytali pijaących jakie ma być- białe, czerwone...
-
Kobietka - dobrze, dobrze - to było do wszystkich!I to jest dobry pomysł na takie wysepki!!!Własnie!! ;D ;D
Takie "wysepki" po 2 butelki co "jakiś czas" otwarte...tzn z korkiem.
Edzia...a wódka to już niech lepiej stoi...bo potem jak zaczną zbierać po obiedzie ...i jeszcze wódka...zaplączą się..jak nic... ;) ;) ;)
-
kobietka a to u Was jest tort po obiedzie?
U nas tak dziwnie, po oczepinach. A wtedy, to juz nikt na słodkości nie ma ochoty ::)
A jak ta wódka będzie już stała na stole, to ciepła będzie. Mam nadzieję, że oni tam wiedzą lepiej jak to organizacyjnie załatwić.
-
Napisze, jak to jest u mnie, tzn. na weselach, które widziałam i z włąsnego, skromnego dośweiadzcenia- tort była częscią deseru. Niekoniecznie bezpośrednio po obiedzie- wiadomo, trzeba dać dychnąć zołądeczkowi, ale raczej jest to słodkosc popołudniowa. Podaje sie przy obiedzie malutkie pucarki z galaretkami czy porcje lodów a potem własnie tort.
Wiem, ze sa rejony, gdzie tort jest po północy- moim zdaniem- dziwne to, bo goscie najczęsciej sa już najedzeni, częśc jest w stanie wskazujacym na spożycie i nijak ma sie słodki tort do zakąsek, śledzików, gorzałki...
ale to moja opinia- jak czowiek nie doświadczył, to oceniać nie bardzo moze.
Wódka, tak mówił właściwicle restauracji, wjeżdża na stoły dopiero razem z zimną płyta czyli ok. godziny maks. do 2 po obiedzie- wtedy juz musi być schłodzona i muszą jej towarzyszyć zakaski- dlatego tort szybko, na smak, a potem juz baza pod alkohole ;)
-
u mnie tort bedzie około 20, po obiedzie, bo obiad bedzie na 18, w nocy obawiam sie ze mieszanka tortu z alkoholem moze byc wybuchowa :-p
musze sie pochwalic..zaproszenia mam juz w domku i najchetniej juz bym je rozdała:-p ;D
-
Edzia - ja tam byłam na weselu...i stała juz na stole...Ale Wam powiem,że mi to wszystko jedno...a co to za róznica.? ::) ::) ::)
A z tym tortem - to u nas raczej po połnocy- taki jakiś zwyczaj...
Ale wróćmy do problemu ilościowego ile na głowę - wódki?z poprawinami...
Ps.
Iza - prosimy o prezentację!!!!
-
prezentacja jutro bo dzis padam na pyszczek:-)
my wodki liczymy 0.5 litra na wesele na osobe a na poprawiny mam dylemat..chyba zrobie 0,5 na pare tym bardziej ze bedzie piwko:-)
-
Jesli chodzi o konkretną ilość na głowę liczymy 0,7 l. Wesele z poprawinami, ale tak jak juz wczesniej napisałam będzie wielu amatorów ina, ajerkoniaku i trochę osób niepijących też.
Mam nadzieję, ze nie zabraknie.
izabell26 czekamy cierpliwie do jutra na fotki zaproszeń:)
-
Czyli tak jak myslałam ;D...Też tak własnie wyliczyłam...buuuu..0,7 ...tak wyjdzie..
winko i piwko na poprawiny...
-
My liczylismy chyba 0,5 na os. Ja nie będę piła, PM też będzie miała zakaz, to juz 1l dodatkowo:)
A macie butelki jakiej wielkości? My 1l i 0,75. Zastanawiam się czy nie będą głupio wyglądały takie duże ::)
-
Ja nie mam - fizycznie - ale chcę Pana Tadeusza 0, 5l.
Mój PM też ma zakaz...heeheeehe...( tak profilaktycznie)..
-
Edzia będziemy mieli butelki 0,5 l.
Nie zdecydowalismy się na większe równiez dlatego, że własnie są duże, naszym zdaniem nieporęczne, wódka stoi na stole i sie grzeje, a do tego im więcej wódki na stole tym więcej goscie piją.
Na plus moze przemawiać to, ze cena takiej litrowej butelki jest atrakcyjnejsza w porównaniu z 0,5 l, ale mimo wszytsko wolimy mniejsze.
Kora29 dobzre zrozumiałam?/ wino i wódka na weselu a na poprawinach dodatkowo piwko?? to tak, jak u nas;)
-
Edzia - ja tam byłam na weselu...i stała juz na stole...Ale Wam powiem,że mi to wszystko jedno...a co to za róznica.? ::) ::) ::)
a róznica jest spora :) zminą wódeczka jest po prostu lepsza :)
-
Mój PM też ma zakaz...heeheeehe...( tak profilaktycznie)..
hehe ja zagroziłam, że nocy poślubnej nie będzie ;)
-
baśka98 - to niech trzymają całą noc w lodówce...hhmmm... ::) ::) ::) ::)No już oni chyba wiedzą..tzn. mam nadzieję.. ;D ;D ;D
Ps.
Edzia...wiesz...ja to się boję T. kolegów...i tych kieliszków " na rozluźnienie"... :D
;D ;D ;D
-
Edzia...wiesz...ja to się boję T. kolegów...i tych kieliszków " na rozluźnienie"... :D
;D ;D ;D
Ja to już ich wszystkich ustawię :twisted:
Ale pewnie nie da się uniknąć takich sytuacji ;)
-
Jak mu o tym mówię to sie obraża...ale właśnie...
Ja to już ich wszystkich ustawię
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Niech wiedzą od początku, kto rządzi w tym małżeństwie ;)
Chociaż juz większość kolegów wie jak ja potrafię P. wytresować, a on na szczęście się daje ;D Grunt, to zrobić tak żeby się nie zorientował :)
-
U ans ebdzie tak samo jak u kobietki w koncu jeden rejon i jedna rodzinka :P
Zakupilismy 150 butelek 0,5 l BOLSA na wesle i popawiny, ok 40 butelek wina z planatcji, na ktorej pracowal W., ajerkoniak i inne jeszcze trudnki (ale nie chcemy ich zbyt duzo zeby goscie nie mieszlai bo roznie to sie pozniej konczy ) no i beczka piwa na poparwiny a lane piwko w dniu wesel kto bedzie chcial dostanie w barze ;D.
Alokohl bedzie stal w "wysepkach" razem z napojami ;D
Acha na trzaskanie, na bramy w klatce i na bramy "uliczne" dokupimy jeszcze alkoholu coby nam nie braklo weselnego :P
-
Grunt, to zrobić tak żeby się nie zorientował
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
my kupujemy 150 butelek 0,5l bez poprawin ale niewiem czy na os, czy na parę hi hi i wina białe i czerwone ale ile kartonów też niewiem po prostu jeśli chodzi o alkohol to myślenie nad tym ile czego zostawiam mojemu PM ;D
-
Z tym alkoholem to ciężka sprawa. My się jeszcze zastanawiamy jak przeliczać, ale chyba tak jak większość 0,5l wódki na osobę. A oprócz wódki i wina, wstawiamy swój alkohol różnej maści do baru żeby goście mogli również pić drinki, whiskey i inne takie. A na poprawiny i być może też na wesele piwo w beczce, bo mój P nie pije za bardzo wódki i woli piwo. A że i tak wypić może tylko symbolicznie to niech pije coś co lubi :D
-
Nie było mnie kilka godzin a tu takie zaległości - ale szalejecie :skacza:
kkotek garnitur jest na moim odliczaniu więc zapraszam ;D
A jeśli chodzi o alkohol to u mnie mój tata i teść będą za niego odpowiedzialni. Zaczną kłaść na stołach po obiedzie i kelnerzy będą mieli zakaz wtrącania się w alkohol bo na poprzednich weselach butelki znikały po weselu i w trakcie. Zresztą u mnie jakoś tak się już przyjęło, że to rodzice są za alkohol odpowiedzialni.
Będą mieli taki kosz wiklinowy ozdobiony kokardkami do roznoszenia butelek i dodatkowo kupiłam im kapelusz góralski z piórkiem bo ostatnio tata mi powiedział, że nie ma co sobie ubrać na głowę jak będzie ten alkohol roznosił :skacza:
Zastanawialiśmy się nad piwem :piwko: i powiedzcie mi jak beczka piwa stoi cenowo ?
Narazie mamy zakupionych 180 butelek Nicolaus'a 0,5 l ze słowacji w sumie na 140 osób
-
kkotku pliz podaj namiary na waszego jubilera i grawera :) Obrączki śliczne :)
My mamy póki co 100 butelek Sobieskiego 0.5 na ok 80 osób bez poprawin, także myślę że spoko starczy. Nie mam pojęcia natomiast ile kupić wina i piwa...
Też mojemu Przemkowi zapowiedziałam, że pić to będzie u kolegów na weselu, a na naszym to jest szlaban :twisted: Ale pewnie będzie ciężko. Już słyszę te gadki: "co, z kolegą się nie napijesz?"
-
Ja się właśnie zastanawiam czy kupujecie jeszcze jakiś inny alkohol niż wódka, win, piwo. Ja się zastanawiam nad whisky bo moja druchenka jest degustatorem :D a drinki to cięzka sprawa bo trzeba by chyba jeszcze wynająć kogoś ktoby je robił a to już drogi interes :-\
U nas jest właśnie taka tradycja że tort podaje się przed lub po oczepinach i co za tym idzie nikt go nie je. Dlatego ja chciałam 2-3h po pierwszym daniu ale spotkało sie to z ogromnym sprzeciwem ze strony naszych mam :-\
A i wogóle nie rozumiem o co chodzi wam z tym piciem wszych narzeczonych :drapanie: my juz się umuwiliśmy że się napijemy przed kościołem na odwage ;D i na weselu też będziemy pić tylko poprostu z umiarem
-
my na pewno zakupimy wódeczkę (tylko jeszcze nie wiemy jaką) i winko. Zastanawialiśmy sie nas piwkiem ale chyba kupimy go tylko na poprawiny.
U nas torta jada sie po obaidku co mnie bardzo cieszy, bo koło północy nikt go już by nie ruszył.
U nas jest właśnie taka tradycja, że tort podaje się przed lub po oczepinach i co za tym idzie nikt go nie je. Dlatego ja chciałam 2-3h po pierwszym daniu ale spotkało sie to z ogromnym sprzeciwem ze strony naszych mam :-\
ale to jest Wasze wesele więc jeśli chcecie podać torta po obiadku to podajcie :) a po fakcie jeszcze Wam mamy podziękują i powiedzą, że to był dobry pomysł.
co do picia wódeczki to ja nie zabraniam pić mojemu K. przecież chłopak ma swój rozum i wiem, że nie może sie opić na własnym weselu. Przecież musi wytrwać do końca, do ostatniego gościa :) a z resztą ją też chciałabym sie napić ze swoimi gośćmi :) tylko trzeba wiedzieć kiedy przestać :)
-
My mamy póki co 100 butelek Sobieskiego 0.5 na ok 80 osób bez poprawin, także myślę że spoko starczy. Nie mam pojęcia natomiast ile kupić wina i piwa...
Widzę, że nie tylko ja kupiłam SObieskiego :)
Podobno na wesele, które zaczyna się ok.17stej + poprawiny trzeba kupić na każdą głowę (niezależnie czy osoba pijąca czy też nie) 0,5l wódki, bo mniej więcej tyle schodzi. Trzeba doliczyć jakiś naddatek na bramy, rozdawanie gościom na odchodne i ewentualnie i takie tam.
My w rezultacie na 120 osób kupilśmy 180 butelek. :) Podobno na 100% to starczy (tak nam mówiła kobieta u której w motelu wesele robimy)- ona twierdzi, że rzadko idzie więcej niż 0,5 na głowę i to niewiele więcej. ( bo tylko 30% osob na weselu pije wódke. Reszta to kobiety, osoby starsze, dzieci, osoby,, ktore będę prowadzic po weselu, osoby które piją tylko wino.
A wina kupujemy 30 butelek -po 0,5-0,7l
A z winem to trzeba przemyslec jakich się ma gości - czy lubia winko czy też nie.
U kuzynki mojego PM na 90 osób poszlo 30 butelek wina. Ale tam były osoby szczególnie lubiące winko. ;)
-
I słyszałam, że lepiej nie ustawiać zbyt wiele rodzajów alkoholu. Bo kończy sie to tym, że pół wesela stoi nad kibelkiem ;)
U nas na samym weselu planujemy tylko wódkę oraz winka -martini (białe i czerwone)+ jakieś jedno inne
a ewentualnie na poprawiny dokupimy jakies wisky czy coś w stylu malibu, curacao - do drinków :)
no i jeśli wogóle kupimy piwko to tylko na poprawiny.
-
Widzę że większość z was zakupiła już alkohol my jeszcze nie.U nas też tort po otrze pinach taka jest tradycja i nic nie będziemy zmieniać-raczej nigdy nikt z gości nie narzekała że tort jest tak późno.U as będzie wódka,wino a dodatkowo na poprawinach jeszcze piwko.
-
ja tak jak pisałam kupujemy 150 butelek wódki na 80 gości i z tego pójdzie na koronę, bramy, wesele i rozdanie gościom hmmm jak myślicie starczy??
A i wogóle nie rozumiem o co chodzi wam z tym piciem wszych narzeczonych :drapanie: na weselu będziemy pić tylko poprostu z umiarem
ja też tego kompletnie nie rozumiem, chłop się żeni raz w życiu bynajmniej kościelnie i ja sobie nie wyobrażam, żeby mu zabronić pić, przecież ma rozum i wie, że ma pić z umiarem. Moja kuzynka też zabroniła pić swojemu mężowi no i nie pił, ale tak go szkoda było, bo widać było po nim, że ma ochotę się napić ehhhh
a co do tortu u nas też się podaje po oczepinach, ale my chcemy tak ok 19.00 - 20.00
-
a co do tortu u nas też się podaje po oczepinach, ale my chcemy tak ok 19.00 - 20.00
to tak jak u nas :)
-
hmm..... ja swoja wodke to kupie tydzien-dwa przed slubem bo nie mam gdzie jej trzymac - i od razu zawieziemy do lokalu zeby sie chlodzilo ;) (nie boje sie o kradziez, bylo juz tam kilka wesel forumowiczek i zadna nie narzekala).
Nam babka powiedziala ze mozna liczyc 0.7 na glowe ale to juz starczy tak ze jeszcze kazdemu po wodce sie da. Oczywiscie nie kupowac butelek 0.7 (mniej eleganckie sa) ale tak liczyc ilosciowo. Ale my chyba tradycyjnie wezmiemy 0.5 na lebka i dodatkowo 1-2 kartony.
Na drugi dzien spodziewam sie ze wodki az tak szlo nie bedzie, za to bedzie piwo i wino z kija - jest bardzo duza weranda i ogrod wiec sie spodziewam raczej popijania piwka do grilla, o ile bedzie ladny dzien - dziadek ze swojej knajpy wymontuje i przywiezie :P
-
My jeszcze nie zakupiliśmy alkoholu a planujemy kupić nemirofa tylko jeszcze nie wiem w jakich ilościach.
No i jakieś winko.
A na poprawiny piwko dodatkowo.
A tort będzie po obiedzie bo mnie osobiście wtedy bardziej smakuje niż po otrzepinach :)
-
ja też tego kompletnie nie rozumiem, chłop się żeni raz w życiu bynajmniej kościelnie i ja sobie nie wyobrażam, żeby mu zabronić pić, przecież ma rozum i wie, że ma pić z umiarem. Moja kuzynka też zabroniła pić swojemu mężowi no i nie pił, ale tak go szkoda było, bo widać było po nim, że ma ochotę się napić ehhhh
Wg mnie na własnym weselu nie powinno się pić, a przynajmniej minimalne ilości. Jak swojemu chłopu tego wcześniej nie zaznaczę to będzie kieliszek z tym, kieliszek z tamtym, jeden toast, drugi, a potem: świetnie się bawimy, jesteśmy dowcipni, jesteśmy mistrzami parkietu... A potem to wszystko będzie uwiecznione na filmie i zdjęciach. Poza tym u P nawet niezbyt duże ilości wypitego alkoholu powodują wielkie rumieńce na buźce. Ja się będę wkurzać.. eee... dzięki.
-
ja też tego kompletnie nie rozumiem, chłop się żeni raz w życiu bynajmniej kościelnie i ja sobie nie wyobrażam, żeby mu zabronić pić, przecież ma rozum i wie, że ma pić z umiarem. Moja kuzynka też zabroniła pić swojemu mężowi no i nie pił, ale tak go szkoda było, bo widać było po nim, że ma ochotę się napić ehhhh
Wg mnie na własnym weselu nie powinno się pić, a przynajmniej minimalne ilości. Jak swojemu chłopu tego wcześniej nie zaznaczę to będzie kieliszek z tym, kieliszek z tamtym, jeden toast, drugi, a potem: świetnie się bawimy, jesteśmy dowcipni, jesteśmy mistrzami parkietu... A potem to wszystko będzie uwiecznione na filmie i zdjęciach. Poza tym u P nawet niezbyt duże ilości wypitego alkoholu powodują wielkie rumieńce na buźce. Ja się będę wkurzać.. eee... dzięki.
skądś to znam ;)
-
Zgadzam sie z Agatonkiem.... :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Ale fajny temat:)
ja też sie zgadzam z Agatonkiem :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
kurcze napisałam posta i mi wcięło
Agatko, ale ja nie napisałam, że może pić niewiadomo ile a potem wyglądać jak taka świnia, wiadomo, że w minimalnych ilościach i to swojemu od czasu do czasu zaznaczam, ale żeby całkiem mu zabronić to jakoś nie ja, wiem, że On zdaje sobie sprawę z tego co to za uroczystość i wiem, że będę mogła na niego liczyć :)
-
u mojej siostry na weselu mój szwagier wypił może z 2 kieliszki, a później lał wodę do kieliszka i tak z każdym popijał ;D
-
no właśnie iza u nas też tak będzie, że będziemy pić wódkę na przemian z wodą, a nie że przez cały czas wódkę to po 1 a po 2 mój mąż i tak nie będzie mógł pić gdzieś do 20.00 bo jak pisałam u siebie w odliczanku moje Kochanie będzie prowadzić a żeby jechać na zdjęcia studyjne kawałek drogi jest ;D tak więc zanim On wypije pierwszego kilona to czasu troche minie a potem woda, wódka, woda woda woda, wódka i tak mniej więcej to będzie wyglądało :)
-
Agatko, ale ja nie napisałam, że może pić niewiadomo ile a potem wyglądać jak taka świnia, wiadomo, że w minimalnych ilościach i to swojemu od czasu do czasu zaznaczam, ale żeby całkiem mu zabronić to jakoś nie ja, wiem, że On zdaje sobie sprawę z tego co to za uroczystość i wiem, że będę mogła na niego liczyć :)
Ja wiem Agatko, że tak nie pisałaś ;) Chciałam tylko przytoczyć moje zdanie nt kwestii picia, a żeby było wiadomo o co chodzi to Cię zacytowałam. Bo wyżej były posty o porach serwowania tortu weselnego ;)
-
Jeśli chodzi o wódke to u mnie już 150 butelek 0.5l jest zakupione i jeszcze drugie tyle trzeba dokupic...
Wesele bedzie z poprawinami na ok 200 osób.
Do tego piwo z beczki i wina- ale jeszcze nie wiem ile ???
A jakby u mnie nbie było wódki od razu na stołach tylko godzine czy dwie po obiedzie to by mnie goście chyba :Kill: :Kill:
Tort najczęściej jest podawany po oczepinach co mi sie baaaardzo nie podoba... i będe walczyła żeby to zmienic 8)
Ehh i chyba coś jeszcze chciałam napisac, ale juz nie pamiętam :D
-
chłop się żeni raz w życiu bynajmniej kościelnie i ja sobie nie wyobrażam, żeby mu zabronić pić, przecież ma rozum i wie, że ma pić z umiarem
chłop rozumu nie ma, zwłaszcza jeśli chodzi o picie ;) a jak wiadomo ten gatunek jest takż mało asertywny i na zdanie "Co się z nami nie napijesz?" wiadomo jak będzie reagował ::)
Dlatego trzeba mu, to "delikatnie" zasugerować ;D
-
Edzia normalnie bym ci polała za te mądre słowa!
Sugerowac trzeba, zawsze! ;)
-
Ja przypominam regularnie...hehehehehe ;) ;) Niech się asertywności uczy!!!
Oczywiście natentychmiast - jest foch maks, że niby "on wie, za kogo ja go uważam.." i takie tam...
ALE JA WIEM ( przecież) LEPIEJ!!!!! ;D ;D ;D
-
;D ;D ;D dobre, dobre
-
Ja przypominam regularnie...hehehehehe ;) ;) Niech się asertywności uczy!!!
Oczywiście natentychmiast - jest foch maks, że niby "on wie, za kogo ja go uważam.." i takie tam...
ALE JA WIEM ( przecież) LEPIEJ!!!!! ;D ;D ;D
Tak jak byśmy ich (tych naszych mężów) nie znały hehe. Komu oni kit wciskają ;D
-
Tak jak byśmy ich (tych naszych mężów) nie znały hehe. Komu oni kit wciskają ;D
Dobre i :brawo_2: :brawo_2: bo mądre słowa
No ale wracając do tego piwa z beczki - ile kosztuje jedna beczka i jakiej klasy piwo będziecie miały ???
-
A tego to akurat nie wiem dokładnie...
W zależności od tego co bedzie w hurtowni dostępne w beczkach... Chciałabym Tyskie...
-
wódkę to podobno najbardziej elegancko, żeby kelnerzy wnieśli po obiadku, jak młodzi mają pierwszy taniec (lub zaraz po tańcu)
Bo po 1. nie powinno się pić wodki do obiadu, a niektorych juz wtedy świerzbi, żeby polewać - a przecież niektórzy jeszcze szampana dopijają ;)
2. Jak się postawi wódkę przed weselem to zanim będzie toast przy szmpanie, zanim obiad, zanim pierwszy taniec to wódeczka się zagrzeje. A większośc ludzi wili zimniutką.
-
i tak sobie teraz myślę, że jednak polak to polak :P
temat wódki zaczęto to i nagle jest o czym pisać :D
nawet jak prawie same dziewczyny na forum
-
e.. ja wodki nie pilam na wlasnym weselu ale cosik tam owszem... wiaodmo ze nie na samym poczatku :)
poza tym Mezus mial wode w kieliszku ale np jedna kolejke jak ta atrakcja z tequila byla to wypil :)
-
Zgadzam sie z dziewczynami jak najbardziej - sprawa ma byc postawiona jasno. Moj jest dosc malo asertywny ;) niby sie kontroluje (jak musi to jest grzeczny, np. jak swiadkowal bratu to zachowywal sie naprawde dobrze) ale na parapetowie niby wypil tyle ile moze, przy czym
a) byl super-zmeczony tygodniem wykanczania mieszkania
b) o 11 wieczorem poszlismy na dobre poznanie pic z nowymi sasiadami w klatce (nowy blok)
efektu mozecie sie domyslic....
A moj W. nie ma niestety 'stanu alarmowego'... albo wyglada i zachowuje sie super i naturalnie, a jak przecholuje to zgon na miejscu. Wiec lepiej nie ryzykowac ;)
-
Najlepiej wiedzieć co nasi goście preferują, ale standardowo liczy się 0,5 l na osobę na samo wesele. U nas tak liczymy, prócz tego znaczna część przeważnie kobiet wybiera jednak wino, piwa raczej nie będzie.
Zgadzam się całkowicie z agatonkiem i Natienką jeśli chodzi o picie wódki przez młodych. Ciężko jest uważać i pić umiarkowanie, szczególnie jak każdy gości się chcę z młodymi napić ::) dlatego dobrym rozwiązaniem jest chodzenie z własną butelką po stołach :D Trzeba mieć na wiele spraw oko, pożegnac należycie ostatniego gościa, to samo moim zdaniem tyczy się rodziców młodych. Można sobie odbić na domowych poprawinach za to.
A i prawdopodobnie zakupimy sobieskiego :D
-
poza tym Mezus mial wode w kieliszku
i sam na to wpadł...?heehehee ::) ::) ::)
-
my z moim miśkiem ustaliliśmy ze bedziemy mieli sprita w butelce po wodce :p....no bo trzeba sie trzymać...wiadomo ze wypijemy 3-4 kileiszki i na tym sie skonczy
-
U nas ja wódki na weselu pić nie będę-może 2 kieliszki i koniec, mój P na pewno coś tam sie napije (zna umiar) więc się nie muszę martwic ze będzie zgonem ;D
-
My zdecydowaliśmy, żę bedziemy mieli wodę w butelce, ale sprite to fajne wyjście, zawsze coś lepszego niż woda, tylko co z bąbelkami? 8) Ja na pewno nic nie wypiję, bo jak wypiję to padnę - moja słaba głowa + taaaaki stres, o nie. Pewnie mój przyszły kieliszek wypije, ale nic więcej :)
-
U ans nie ma tego problemu bo W. w ogole nie pije wodki a jesli juz to winko na smak ale tez w malych ilosciach ;D
Ja nie pije bo nie moge weic problem z glowy ;D
Na powitanie bedziemy mieli w kieliszkach wode, potem lyczek szampana na toast a pozniej to ja wode a W. pewnie troszke wina ale moze i wcale :P
-
a my będziemy miec najprawdopodobniej w butelce wodę, a jak nam sie znudzi pocie wody to moze jakiegos spita albo lemoniade
-
My rowniez bedziemy mieli w butelce wode, ewentualnie bedziemy mieli slabego drinkusia na odwage :D
A teraz przepraszam was moje drogie forumeczki ale zmienie temat.... bylam na probnej fryzurce dlatego wkleje wam fotki.... mnie osobiscie sie podoba srednio.... ide na jeszcze jedna probna... ta chyba do mnie nie pasuje - caly dzien probowalam sie przekonac do tej fryzurki ale... jednak chyba pomysle nad czyms innym.
Fotki ponizej:
(http://img181.imageshack.us/img181/1076/fryzurka1tg6.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img165.imageshack.us/img165/967/fryzurka2rq1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img181.imageshack.us/img181/6518/fryzurka3mx7.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img181.imageshack.us/img181/6330/fryzurka4wn5.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ja osobiście picia wody nie proponuje bo woda tak jak i piwko strasznie mocząpędna jest...preferuje sprinta :P
-
[natulinek/b] frysurka bardzo ładna ale jak dla mnie to powinno być troszke wypuszczonych kosmyków ...to jest moje zdanie
-
Natulinek - a welon będzie?
Troszkę tak za mało widoczne te upięcia - tzn. brakuje mi ładnie wywiniętych i zawiniętych włosów, takiego dopracowanego wykończenia fryzurki - ale może to wina ujęcia? Generalnie takie uczesanie jest bardzo eleganckie. :)
Jeśli jednak Ty się nie widzisz, to lepiej poszukać cosik innego. Aż widok w lustrze Cię zachwyci! ;D ;D
-
LilithGoth dokladnie tak samo uwazam jak ty...... szkoda ze nie mam zdjecia z przodu....... wygladam jak w dniu codziennym. Jak weszlam do domku by pokazac fryzurke mojemu A. to on poczatkowo w ogole nie widzial ze cokolwiem mam na glowie :P poprostu z przodu jest za biednie....i wygladm zwyczajnie.....
A welon bedzie... w tej fryzurce zaproponowano mi upiecie od gory...... jednak mnie sie srednio widzi calosc tej fryzurki.... taka "uboga" i wydluzajaca glowe (jak ufoludkowi) :)
-
Hehehehehe!!!! ;D ;D ;D
Ufoludkom mówimy NIE!!!
Welon od góry....przy takim upięciu...mmmhhhh...to chba rzeczywiście za duża głowa wyjdzie... ;) ;) ;) ;)
I jak PM nie zauważył...TO SKANDAL!!!!
A to był Twój pomysł - czy taką Ci zaproponowały?
-
Natulinek..sorki ale mi sie wogóle nie podoba..jak pani sekretarka w pracy..przepraszam:-) :uscisk: bedzie dobrze, poszukaj jeszcze ;D
-
Kora29 to ze PM nie zauwazyl to faktycznie DRAMAT :PPPPP ale wlasnie moj PN jest tak niesamowicie spostrzegawczy. A pomysl fryzurki zaproponowala mi pani która mnie czesała, ale to nie to........ bede musiala wybrac sie tak czy inaczej na jeszcze jedna probe. Osoba ktora mnie czesala jest naprawde profesjonalistka takze napewno cos dobierzemy metoda prob i bledow.
izabell26 jestes KOCHANA !!! wlasnie tego oczekiwalam... by ktos powiedzial prawde na temat caloksztaltu fryzurki..... w tym uczesaniu wlasnie tak sie czuje.... jak pani sekretarka :) dobrze ujete........
-
ufff, a juz myslalam ze bedzie lincz ;D
-
Natulinek ja też uważam, że coś tej fryzurce brakuje.. Skromniusio - za bardzo nawet.. Może faktycznie gdyby było parę wyciągniętych kosmyków to mogłoby być całkiem inaczej... ;) No i najważniejsze, że Ty nie do końca się w niej czujesz..
-
Jak dobrze ze jestescie.... !! Upewnilyscie mnie w przekonaniu iz fryzurka jest Beee.... :D
-
sorki, ale w tej fryzurce wyglądasz jakbyś naprawdę miala głowę wydłużonąąąą, nie nie nie i jeszcze raz nie!!!!!!!!
-
Natulinek podzielam zdanie dziewczyn tej fryzurce dużo brakuje.Jak idziesz na jeszcze jedna próbną to może znajdź sobie jakieś fajne uczesanie ślubne i zabierz ze sobą.
-
Natulinek ja też mówie zdecydowane NIE tej fryzurze
-
mi tez sie nie podoba :( jakaś taka wyciągnięta do tyłu. Jakbyś miała kask taki jak mają kolarze :)
-
Fryzurka sama w sobie nie jest taka zła, ale czegoś brakuje...
Jak się w niej źle czujesz to ją skreśl i spróbuj czegoś w innym stylu
-
ja też gdy zrobiłam piewszą fryzurke próbną to byłam niezadowolona, źle się w niej czułam.
Więc poszłam do innej fryzjerki i jest lepiej. :)
Twoja fryzurka ogólnie mi się podoba, tylko przód jest za łysy.
-
Natulinek, z góry fryzurka całkiem ładnie wygląda ale z boku i te kosmyki od dołu to już beee. Uratowały by ją wypuszczone kosmyki z przodu i z tyłu, ewentualnie można dodać jakiś ładny kwiatek, w kontrastowym kolorze.
PS. a włosy masz b. ładne, aż zatęskniłam za ciemnym kolorkiem ::)
-
Faktycznie jakas dziwna trochę ta fryzurka...
-
A ja uważam, ze fryzura jest bardzo ładna, nie ma zdjęć z przodu, ani pełnego profilu, dlatego trudno oceniać kształt. Jest skoromna, ale z klasą. Brakuje w niej pięknego kwiatu!
-
Dzieki dziewczyny za szczere slowa, przynajmniej wiem ze nie jest to moje widzi misie iz fryzurka mi si enie podoba. W takim razie szukam na neciku czegos ciekawszego...... w sumie chcialabym miec troszke luzniejsza fryzurke...a nie taka mocno upieta w kask
-
Dla mnie lewa strona jeszcze ujdzie, ale prawa jak z innej bajki. Fryzura byłaby ładna gdyby coś z przodu się działo, a jak założysz welon to nic nie będzie jej widać i będziesz wyglądać jak w zwykłym końskim ogonie.
-
A dla mnie ta fryzurka jest calkiem ladna..skromna..elegancka. Ale bym ja dobrze wyczesala bojest troszke nie dopracowana..ale to przeciez probne uczesanie. Im skromniej tym bardziej z klasa.. a wystajace kosmyki juz sa niemodne chociaz ja akurat na to nie patrze. Wazne jest jak ktos sie czuje we fryzurce i jak wyglada.
Nie ma zdjecia z przodu wiec tez tak ciezko wydac jakas opinie..ale jeszcze raz powtorze ze dla mnie fajna. :)
-
wlosy sa elegancko spiete, ale za dlugasnie to wyglada. Moze cos mniejszego sprobuj :)
-
Amoze jesli cos w tym stylu chcesz to moze cos z tych ktore wkleje ponizej..
W drugim kompie mam wiecej tomzoejutro Ci powklejam wiecej Natulinek..
-
mi się najbardziej podoba 3 :)
-
malgosiak pliss powklejaj jeszcze cosik :)
-
i forum zamarło :(
-
O powklejam jutro tzn dziasiaj wiecej..bo w pracy w kompie mam fryzury.. :)
A forumzamarlo bo wszyscy lulaja...Buziaczki Kolorowych snow kochane
-
Ja też będe czekała na fotki fryzur ;D :tupot: :tupot: :tupot:
-
I ja czekam z niecierpliwością.. :tupot: ;D
-
ja tez czekam z niecierpliwością na te fryzurki :tupot: :tupot: a z tych co wkleiłaś to mi się 3 podoba :D
-
Hello..juz jestm..narazie wkleje wam z 8 pozniej reszte bo musze pozminiejszac..jest chyba jedna tez fotka fryzurkiz forum ktora mi sie podobala. :)
-
.. jeszcze troszke
-
cd.
-
ta minsie bardzo podoba..ale bym wyrzucila tego plastikowego kwiatka..i moze byc tez wersja ze ten wezel ze srodla bedzie lekklim lokiem wypuszczony na plecy..
-
Dobra mam wiecej..juz pozmniejszalam, przygotujciesie na zawalenie watku zdjeciami fryzurek hehe :)
-
dalej..
-
cd
-
cd
-
cd
-
cd
-
cd
-
cd no teraz macie co robic.. hehe ;D
-
Ah... Jeszcze mieć włosy które można w takie cudeńka spiąć. Chociaż zdolny fryzjer może zrobi coś z niczego, tzn pełną, gęstą fryzurę z cienkich włosków :)
-
A ty amsz krotkie wlosy?? To oge wkleic cos na krotkie.. :)
-
Fryzury, fryzury, fryzury... Którą wybrać ??? Dla mnie będzie problem z wybraniem czegoś dla siebie. Pewno zdam się na profesjonalistke :) niech ona coś doradzi :)
-
śliczne te fryzurki :D
-
niektóre naprawde piękne ;D
niestety ja mam złe doświadczenia z fryzjerami bo mam cięzkei włosy ktore lubią się rozlatywać i dość gętse także jedna fryzjerka zrobiła ze mnie pudla :(
-
Po tym co zobaczyłam to ciesze się że mam krótkie włosy bo strasznie trudny wybór ;D. Super są te fryzurki, skąt ty Małgosia je bierzesz ???
-
z wszytskich stron na ktorych jestem wybieram to co jest w miare super i teraz to co wam wkleilam to jest moze 1/3 tego co mam w kompie.. :)
A ja tez bede musiala sie na ktoras zdecydowac.. ::) To bedie tragedia..na szczesce mam wspaniala fryzjerke do ktorej chodze juz jak skonczylam 17 lat.. Ona wtedy zaczynala swoja kariere.. ateraz nie wyobrazam sobie nikogo innego. Ona napewno cos wymysli juz jak chodze na odrosty to zawsze cos tam upina i mysli..
-
Fryzurki ładne ale raczej chyba żadnej bym dla siebie nie wybrała - żel się czuje w kokach i wyglądam jak stara baba ;D ja potrzebuje fryzurki z trochę upiętymi włosami a trochę rozpuszczonymi.Masz może jakieś zdjęcia?
-
zaraz wkleje...a masz proste wlosy czy krecone??
-
mam tez takie fryzurki odzielone na to czy pasyuja do kwadratowej buzi czy okraglej czy owalnej...
jakby cos to moge tez wam powklejac..
-
ja mad włosy proste ale zawsze można je troszkę pokręcić ;D
-
malgosiak jakbyś miała coś na półdługie włosy z czymś w rodzaju grzywki to ja chętnie :) Ja niestety koniecznie muszę mieć jakąś grzywkę, bo mam zbyt wysokie czoło na zaczesanie do tyłu. Na szczęście mam fryzjerkę od długiego już czasu i ona pewnie coś wykombinuje :D Ale wolałabym najpierw sama coś wymyślić żeby wiedzieć o czym z nią gadać :)
-
nie wiem jakie..
-
cd
-
dlugie wlosy..
-
cd dlugie
-
cd dlugie
-
cd dlugie
-
cd dlugie
-
cd teraz troche krotszych jeszcze.. :)
-
cd poldlugie
-
pozniej jeszcze jesli chcecie..bo juz mnie reka boli..:)
-
To ja teraz z innej beczki :P
Dzisiaj dokonałam 1 zakupu slubnego tzn nie dla mnie ale na wesele mojej sis ;D
Oto moje trzewiczki :skacza:
(http://img141.imageshack.us/img141/8463/s5004525dk1.jpg)
(http://img141.imageshack.us/img141/2826/s5004526dk7.jpg)
(http://img141.imageshack.us/img141/5276/s5004529fs0.jpg)
Cena bardzo przystępna, wygodne no i są po prostu suuuuuuuuuuuuperrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :ok: :ok:
Jak je wczoraj zobaczyłam to sie w nich zakochałam i wiedziałam, że je będę miała :Serduszka: :Serduszka:
Teraz jeszcze teściowa uszyje mi suknie, muszę dokupić torebkę, bieliznę, zrobic fryz i jestem gotowa na weselisko :cancan: :cancan: :cancan:
Kurcze juz nie moge się doczekać :D
-
A i zapomniałam napisać, że jeszcze biżu mi brakuje ale pewnie zajączek cos fajnego mi przyniesie więc juz będę miała problem z głowy ;D
-
Butki bardzo ładne! Świetny wybór!
-
Butki naprawde fajniutkie :)
A jeśli chodzi o fryzurki.. uff... bedzie problem - tak ogromny wybór... :)
-
kkotek mozesz podac ile cm ma obcas? ja też poszukuje zlotych butkow :)
a cena jaka? :)
-
Dziekuje dziewczyny za komplementy ;D
Ciesze sie,ze butki sie Wam poodbaja :D
Jesli chodzi o fryzure to ja dokladnie wiem czego chce :P
Chce klasycznego "banana"- wiecie o co mi chodzi ;)
Mam pewna wizje siebie w tym dniu (oczywiscie nie zamierzam wygladac lepiej od sis) ale jako swiadkowa musze wygladac bardzo elegancko i w 100% spelniac sie w tej roli zarowno wygladem jak i zachowaniem :P
Agnieszka_J zmierzylam obcas i ma on 7 cm ale od razu musze zaznaczycz,ze jak ubralam buty i pochodzilam chwilke to w ogole nie czulam,ze mam taki wysoki (jak dla mnie) obcas ;D
Poki co buty sa wygodne i mam nadzieje,ze takie pozostana ;D
A cena..... 79 zl :D
-
malgosiak wkleila sliczne fryzurki..... szkoda tylko ze nie ma nic z mniej "ulizanym" przodem....... ja wlasnie takiej poszukuje by byla nieco bardziej wyeksponowana z p[rzodu np. jakies kosmyki lekko podniesione wlosy, poprostu cos innego od gladko zaczesancyh wlosow do tylu
-
Dziewczynki ...a dla mnie jaka fryzura...? ::)
(http://images34.fotosik.pl/111/7de520f402fe9236.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
A tak na marginesie "zachorowałam" na sukienkę, np:. fiolet...i np:...na poprawiny? ;D ;D
(http://images32.fotosik.pl/153/173d0f6d7b0574eb.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images24.fotosik.pl/164/461ebaf85908dbd1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Piękna jest...
-
ha i dla mnie? z tym ze ja chce welon od gory zaczynajacy sie diademem..jakie upiecie pod welonem? dlugosc włosów mam zblizoną do Kory..
-
:omi sie nie podoba, sorki- wyglada jak ciazówka, a na te przyjdzie jeszcze czas..ale to tylko moje zdanie..i jakaś mało elegancka-taka workowata ;D
-
Dziękuję za odpowiedź, a butki bardzo fajne :)
-
Jakie sorki? No coś Ty! ;D
Wiem własnie,że ciązowata...i wiem tez, ze takich sukinkach wyglądam jak - w 7 mieciącu ciązy...Ale jakby miała "mniej" materiału, taka zwiewna mi sie wydaję... ;)
Ale ta sukienka to tzw."margines". ;) ;) ;)
Fryzury szukamy!
Iza, a Ty masz jakąś koncepcję?Ja wiem,że chcę wysoko i welon "od góry".... ::) ::) ::)
-
Kora przepiekna sukienka... i jezeli jestes waska w "biuscie" to nie bedziesz wygladala workowato.. zielona nasycona bylaby piekna dla Ciebie...
-
ja tez narazie mam koncepcje fryzu jak ty..:-)
-
Kora29 zelezy czy chcesz miec zwiazane wlosy do gory czy raczej puszczone.. :)
-
Rajdówka mówisz...zielony... ::)
Moja mam znalazła mi bardzo podobną ale fioletową ( tzn ja jej nie widziałam ale mam twierdzi,ze jest identyczna... ;)). No i fazę na fiolet mam.
Dam jej się namówić na "wycieczkę" do tego sklepu...może inne kolory też są... ::) ::) ::)
(sukienka jest w sklepie "Anna M" - ponoć elegancki ( wg mam)...ale ja tam nigdy nie byłam tzn nie wchodziłam...)
Ja nawet nie wiem jak wyglądam w zielonym ...Tak myslę i myślę...no chyba byłoby dobrze... ;D ;D ;D ;D ;D (niech żyje skromność!!!)
Heehhehehehehe....
Ps.
Po co ja obcinałam włosy... :-\ :-\ :-\
-
Gosia - jak maja byc na górze, to nie da rady ich w całości związać... :-\ :-\ :-\
Muszą być " z tyłu" puszczone...jakoś tak..nie wiem... :-\
-
no byloby Ci dobrze w zielonym :)
hm nie znam tego sklepu... a sukienke taka sama chce sobie kupic hhe ;D
-
Tom już śpi :-\... a w sypialni jest szafa...Ja nawet nie mam chyba nic zielonego...seryjnie.. ::) ::) ::)
(nadrobię, nadrobię... ::) ::))
-
Dziękuję za odpowiedź, a butki bardzo fajne :)
Agnieszka_J dziekuje bardzo ;D
Pisalas,ze szukasz zlotych butow ale musze Ci powiedziec,ze zlote jedynie sa te klamerki z kamykami, paski natomiast sa bardzo delikatne w kolorze rozmytego zlota a material na przodzie i obcasie to kolor kawy z melkiem z polyskiem ;D
-
I tak bylyby ok ;D
-
Ja juz sobie wymyśliłam że będe miała fryzurke taką jak Rhianna na teledysku Hate that I love you ;D tylko nie wiem czy można będzie do niej wpiąć welon, a nawet jak nie to trudno :D
-
Kora29 jak bedziesz chciala pokaze Ci jaka upatrzylam dla siebie :) a wlasnie zielona :)
-
No baaaa!!!!Dawaj, dawaj!!! ;D ;D ;D
Ale do szycia czy kupienia?
Ps.
Ja boję się szyć takiej sukienki bo ją baaardzo łatwo można zepsuć...I właśnie taki ciżążowy namoiot wyjdzie... :P
-
Dziewczyny zapraszam do mojego odliczanka bo chce zebyscie mi tez troszke pomogly.. :) Link pod suwaczkiem :)
-
Ja juz sobie wymyśliłam że będe miała fryzurke taką jak Rhianna na teledysku Hate that I love you ;D tylko nie wiem czy można będzie do niej wpiąć welon, a nawet jak nie to trudno :D
Wklej fotke fryzurki plissssssssss ;D
-
o Kora29 nam sie pokazała ;D
Zielony i fiolet jak najbardziej do Twojego typu urody pasuje :ok:
Też kiedyś nic nie miałam zielonega, aż przyszła sukienka i buty i torebka - jak żabka ;) ale wszystko ładnie się komponuje.
A z fryzur, to moze coś takiego: (http://img217.imageshack.us/img217/6968/62148331dl2.jpg) (http://imageshack.us)
-
Ja juz sobie wymyśliłam że będe miała fryzurke taką jak Rhianna na teledysku Hate that I love you ;D tylko nie wiem czy można będzie do niej wpiąć welon, a nawet jak nie to trudno :D
Wklej fotke fryzurki plissssssssss ;D
Koniecznie!!!
-
bardzo fajnie z tym kwiatkiem we wlosach
-
Ale się rozpisałyście, szok normalnie, nie wiadomo na jaką fryzurkę się zdecydować :drapanie:
A tak na marginesie to podpowiedzcie mi jaką fryzurka do włosów średnio długich - będe miala diadem i welon. Nie wiem gdzie welon upiąć. Lepiej pod fryzurką czy raczej od góry go wpiąć ??
Podoba mi się ta fryzura z kwiatkiem we włosach
kkotek super buty :brawo_2: dla mnie 7 cm buty na wesele to był mały obcas ;D
-
jak bedzie diadem, to welon upielabym pod kokiem, bo taki bym wybrala.
-
kkotek super buty :brawo_2: dla mnie 7 cm buty na wesele to był mały obcas ;D
Dal mnie też za mało:-)
-
a ja mysle, ze to w sam raz, dla mnie za malo to 5.5 cm.
-
tylko ze ja mam 150 cm wzrostu :skacza:
-
Dla mnie wystarczający obcas a nawet i za wysoki ale niech bedzie ;D
Na swój ślub i wesele planuje mieć butki na 3 cm obcasie żeby po 10 h nie umierać ::)
Nie chcę brać żadnych innych butów na zmianę bo czarnych nie ubiorę, na nizszym badź wyższym obcasie też nie bo suknia będzie albo za długa i będzie zamiatać podłogę albo za krótką i nie chce wyglądać jakbym miała w wodę w piwnicy ::) ::)
Także 3 cm sa dla mnie odpowiednie :D
-
Sis, ty tak mądrze potrafisz uargumentowac swoje decyzje ;)
A u mnie z aoknem wiosna. Słońce, cieplutko, ptaszki śpiewają.....
-
Sis, ty tak mądrze potrafisz uargumentowac swoje decyzje ;)
A u mnie z aoknem wiosna. Słońce, cieplutko, ptaszki śpiewają.....
Ty się ze mnie sis nie nabijaj :P
Taka jest prawda :D
Nie cierpię mieć za krotkich sukienek ani spodni ( nie cieprie kiedy widac mi "podbicie") ::)
-
ja mialam obcasik 3,5 cm ale po oczepinach zmienilam na plaski;?) Sukienke moglam troszku podwinac w pasie i nic nie bylo widac:)
-
ja che mieć wysoki obcas-zawsze w takich chodzę na wesele i nigdy bucików nie zmienia-a tańcuje cala noc :skacza:
-
Jak ktoś jest przyzwyczajony, to nie problem. zazdroszczę, mnie nogi bolą od razu
-
A ja mam moje 10-centrymetrowe obcasy ;)
A potem zmienie na 5cm.
-
A ja mam moje 10-centrymetrowe obcasy ;)
A potem zmienie na 5cm.
a co wtedy z sukienką? podwiniesz ją?
-
10cm???Wow :D :DJa zamierzam kupic na malutkim 3cm-3,5cm gdyz moj partner jest tego samego wzrostu i nie moge miec wiekszego.Zreszta pewnie na wyzszym bym umierala pozniej gdyz do obcasow nie jestem przyzwyczajona :):)
-
Ja bede miala 7 cm, taki zamowilam..ale mysle ze tez tak pozniej po polnocy zmmienie..wszytsko zalezy od tego jakie tance sie szykuja..hehe w razie czego mozna cos miec w zapasie. :)
-
Dziewczyny wczoraj moja kuzynka mi powiedziała ze Pan Młody powinien kupić Pani Młodej buty a ona mu koszule?Słyszałyście coś o tym?Ona brała 3 lata temu ślub i tak robili ???
-
Mój obcasik ma 6 cm i jest brdzo stabilny :)
Dorka nie słyszałam o takim zwyczaju :drapanie:
-
A w sumie to my i tak wszystko razem kupujemy :)
-
A w sumie to my i tak wszystko razem kupujemy :)
my też :)
-
Ja słyszałam, ale nie pamiętam co to miało znaczyć. :drapanie:
-
Ja nie wiem...ludzie wymyslaja rozne dziwne rzeczy i zwyczaje..tak samo jak z wrozeniem z pogody na przyszlosc..ze jak ebdzie slonce to para bedzie radosnie szla przez zycie a jak deszcz to ze szczesliwi..a jak jak burza..bla bla bla.. Moj maz sie smieje ze obojetne co by nie bylo to bedzie dobrze wiec nie musimy sie przejmowac..hehehe
-
To są prawdy ludowe, zawsze warto takie rzeczy znać i wybrać to co ci pasuje. Np. jeżeli w dniu slubu będę miała ładną pogodę to znaczy że będziemy szczęśliwi, a jak brzydką to nic nie zanzcy :)
-
a mi sie wydaje, że albo sie wierzy w takie zabobony albo nie, a nie wybiera tyle te pozytywne.
-
ja jeszcze butków nie mam, ale obcasik będzie miał 5 cm a jesli chodzi Dorka o to co napisałaś to takiego czegoś jeszcze nie słyszałam ::)
-
Dziewczyny wczoraj moja kuzynka mi powiedziała ze Pan Młody powinien kupić Pani Młodej buty a ona mu koszule?Słyszałyście coś o tym?Ona brała 3 lata temu ślub i tak robili ???
a ja słyszałam ze nie powinien kupować młodej butów bo mu w nich ucieknie:-)
-
a ja słyszałam ze nie powinien kupować młodej butów bo mu w nich ucieknie:-)
izabell26 ja też o czymś takim słyszałam.. ;)
-
a mam juz chyba ze 4 pary kupione przez mojego PM i jakos jeszcze nie uciekłam ;D
-
Ja sie dziś lekko podłamałam- przeczytałam, że w maju mabyc nawet do 30 st.C ciepła ::)
buuu, ja nie chcę takiego upałuuu!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!
-
Kobietka - a gdzie sa takie prognozy długoterminowe?
Ja uwielbiam upaaaaał!!!! ;D ;D ;D
A w sierpniu? Jak? ::)
-
na o2 był artykuł o tych upałach w maju. Ja tam sie nie przejmuję, bo i tak sie to pewnie nie sprawdzi.
-
Właśnie...heheheheheh!!!
Ja bym chciała,że by było ciepło..tak z 24/25 w dzień - a wieczorem 19/20...tak sobie wymyślam... ::) ::)
-
Właśnie...heheheheheh!!!
Ja bym chciała,że by było ciepło..tak z 24/25 w dzień - a wieczorem 19/20...tak sobie wymyślam... ::) ::)
fajnie by było :)
-
Dzisiejszy dzień sponsoruje liczba 200 :Serduszka:
-
kkotek :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
gratuluje 200 ;D
-
kkotek gratuluję 200 :brawo_2:
a ja butki właśnie zamówiłam bo w sklepach nie ma mojego rozmiaru i obcasik 7 cm ale ja takie lubie
wkleje wam fotkę ale w koloże białym ja będe miała krem
(http://img208.imageshack.us/img208/6540/butkizf0.png) (http://imageshack.us)
-
Śliczne :)
-
Dziękuje, postanawiam się ujawnić, wkońcu znalazlam jakieś zdjęcie więc witam wszystkich ponownie
-
Dziękuje, postanawiam się ujawnić, w końcu znalazłam jakieś zdjęcie więc witam wszystkich ponownie
witaj na forum :)
-
Ja sie dziś lekko podłamałam- przeczytałam, że w maju mabyc nawet do 30 st.C ciepła ::)
buuu, ja nie chcę takiego upałuuu!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!
Właśnie...heheheheheh!!!
Ja bym chciała,że by było ciepło..tak z 24/25 w dzień - a wieczorem 19/20...tak sobie wymyślam... ::) ::)
No właśnie. Rok temu 24 maja było 30 stopni - wiem bo szłam do pracy na 14stą ;) i specjalnie chciałam zobaczyc ile bedzie stopni na rok przed ślubem.
Moja ciocia ma wtedy imieniny i mowi, że co roku jest ciepło tego dnia. Więc może prognozy pogody tym razem się nie mylą ;)
-
Dzisiejszy dzień sponsoruje liczba 200 :Serduszka:
gratuluje :)
-
motylek23 witaj na forum;)
kkotek, gratulacje- 200- to juz bliżej niz dalej ;)
-
a my wczoraj byliśmy na drugich a zarazem ostatnich zajęciach w poradni rodzinnej :)
Jedna rzecz do odhaczenia ;)
-
srebrny to gratuluję ze macie to za sobą my wczoraj bylśmy na pierwszych naukach, nawet nie było źle, ksiądz fajowy
-
my juz w pon skonczylismy nauki..teraz nas czeka tylko poradnia i dzien skupienia mlodych w niedziele po swietach..ogolnie bylo tak sobie..spotkania byly cztery, pierwsze i ostatnie super, popłakałam sie ze smiechu:-), natomiast dwa pozostałe spotkania NUDA NA MAXA. ogolnie jednak twierdze ze jest to i tak niepotrzebne, sorry
-
motyleksz23 my też byliśmy wczoraj na pierwszych naukach :) W zasadzie było to spotkanie organizacyjne, ale było ok - następne w środe.. Zobaczymy jak będzie ;) :)
-
a ile masz spotkań? ja każde mialam z innym księdzem i nawet raz z pijanym..szok..nie dosć ze czerwony jak burak, to język mu sie mieszał i woniał mało przyjemnie..ogólnie było to do przeżycia, nie powiem ze nie..ale zebym czegos nowego sie dowiedziała to nic poza tym, co juz mialam na religii w liceum:-)
-
jejciu.. izabell26 to faktycznie nie za ciekawie.. współczuje.. U nas to tylko 2 tygodnie spotkań, ale za to poniedziałek, środa, piątek - w zasadzie nam to pasuje... ;)
-
u nas bulu spotkania w lutym , 4, w kazdy poniedzialek, ale plus poradnia i skupienia to wyjdzie 7 .ale damy rade:-)
-
Karolcia_us chyba byłyśmy na tym samym spotkaniu. U Salezjan??
-
ja uu selezjan byłam w poradni. ale nauki robie u księdza, gdzi ebierzemy slub
-
Dokładnie motyleksz23 - też tak podejrzewałam, że byłyśmy na tych samych naukach ;D Ty bierzesz ślub w tym Kościele czy tylko nauki..? My właśnie zastanawiamy się nad tym Kościołem.. bo w naszej parafii jakos.. hmm.. nie możemy się dogadać.. :(
-
Karolcia nie my bierzemy ślub w parafii do której kiedyś należałam u moich rodziców, a przykre jest to że nie można się dogadać księdzem czyli z kimś kto w dak ważnym dniu powinien pomagać a nie jakieś przeszkody jeszcze robić
-
kkotek gratuluje 200 :brawo_2: :brawo_2:
a my nauki zaczynamy od kwietnia ehhh jeszcze się nie zaczęły a już mi się nie chce :P
-
kkotek gratuluje 200 :brawo: :brawo_2: Teraz już pójdzie z górki ;D
A my na pierwsze nauki idziemy w piątek... Z jednej strony sie cieszę, bo to kolejny krok naprzód do naszej wspólnej przyszłości, a zarazem na samą myśl o nich już mi się nie chce. Ale cóż zrobić - jak mus to mus - będziemy chodzić. Nauki w porównaniu z poradnią to pryszcz - z tego powodu iż nie idziemy do poradni, tylko w zamian za to, na indywidualne spotkania z naszym księdzem :mdleje: :mdleje: :mdleje: wtedy to się będzie działo
-
Dzisiejszy dzień sponsoruje liczba 200 :Serduszka:
gratuluje :)
I ja też :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
-
Ja sie dziś lekko podłamałam- przeczytałam, że w maju mabyc nawet do 30 st.C ciepła ::)
buuu, ja nie chcę takiego upałuuu!!!
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!
obietka, a było coś na temat kwietnia :brewki: Boże, żeby tylko było ciepło ::)
-
Przepraszam miało być Kobietka ::)
-
Motyleksz23 śliczne te twoje butki
Ja się właśnie troche zastanawiam nad naszymi naukami, bo my nic o nich nie wiemy. Ksiądz mówił że zadzwonią 3 miesiące przed ślubem ::) Znajomy mojego P ma ślub 2 miesiące po nas i już chodzą :o
Ale wcale mi się tam nie śpieszy :D
-
U mnie z naukami tak samo. Ksiądz, jak się go pytałam, to powiedział że zadzwoni. Ale jak tak czytam wasze posty, że już chodzicie na nauki to sie zaczynam martwić czy nie zapomniał o nas. A tym bardziej nie chciałabym mieć nauk w czerwcu bo wtedy wypada mi obrona magisterki :-\ I właśnie nie wiem czy mam czekać czy po prostu jeszcze raz iść i się przypomnieć ...
-
zależy kiedy u księdza bylas, ale ja bym sie przypomniala :)
-
U mnie z naukami tak samo. Ksiądz, jak się go pytałam, to powiedział że zadzwoni. Ale jak tak czytam wasze posty, że już chodzicie na nauki to sie zaczynam martwić czy nie zapomniał o nas. A tym bardziej nie chciałabym mieć nauk w czerwcu bo wtedy wypada mi obrona magisterki :-\ I właśnie nie wiem czy mam czekać czy po prostu jeszcze raz iść i się przypomnieć ...
My też byliśmy u księdza i kazał nam przyjść na nauki dopiero w czerwcu!! Ze względu na studia zaoczne ciężko jest mi znaleźć czas na nauki w sobotę o godzinie 15.00 :( albo weekendowe. Nie mamy wyjścia- albo będziemy czekać do czerwca albo zrobimy gdzieś w parafii niedaleko nas gdzie są w inny dzień niż w sobotę.
-
musze wam to pokazać
http://radek78.wrzuta.pl/film/yuu1kEoeY2/slub
-
http://www.wrzuta.pl/film/4taCs5hCCF/cool_wedding_dance
http://kozica79.wrzuta.pl/film/9A0uMpcbTI/hostia
-
dziewczyny a jak rozplanowac czas w dniu slubu? mam slub na 17 a przed nim sesje w plenerze.Podpowiedzcie prosze na którą powinna być wizażystka, fryzjer, jezeli sesja bedzie mysle ze na 13 (3 godziny) pomóżcie ..a..ile trwa sesja w plenerze?
-
ta wrzuta jak jej szczęka wypdała jest niezły :hahaha: :hahaha: :hahaha:
a jeśli chodzi o ten taniec to ja już kiedyś wrzuciłam jest na któreś stronie :P
-
tu jest tyle stron ze pewnie przeoczyłam..wybacz ;D
-
Włąsnie umowiłam sie na pierwsza rozmowe, wstępną z dwiema wizażystkami, na sobotę.Makijaz ślubny kosztuje 50 zł, a próbny 30.Myśle ze to dobre ceny, prawda? Teraz musze tylko zobaczyc co mi zaproponują i czym mnie przekonają, a wtedy juz za dwa yd.umówię się na próbny- jak nie bede mogla sie zdecydowac to umówię nie na próbny u obu:-)
-
U mnie z naukami tak samo. Ksiądz, jak się go pytałam, to powiedział że zadzwoni. Ale jak tak czytam wasze posty, że już chodzicie na nauki to sie zaczynam martwić czy nie zapomniał o nas. A tym bardziej nie chciałabym mieć nauk w czerwcu bo wtedy wypada mi obrona magisterki :-\ I właśnie nie wiem czy mam czekać czy po prostu jeszcze raz iść i się przypomnieć ...
My też byliśmy u księdza i kazał nam przyjść na nauki dopiero w czerwcu!! Ze względu na studia zaoczne ciężko jest mi znaleźć czas na nauki w sobotę o godzinie 15.00 :( albo weekendowe. Nie mamy wyjścia- albo będziemy czekać do czerwca albo zrobimy gdzieś w parafii niedaleko nas gdzie są w inny dzień niż w sobotę.
nam ksiadz powiedział ze czym szybciej to lepiej i zeby załatwic to teraz bo później i tak jest duzo do załatwiania, a poza tym nauki sie nie przedawniaja wiec po co je robic na szybkiego, gdy juz stres przedślubny nas dopada?
-
Izabel, sesja trwa tak na prawdę ile chcesz i za ile płacisz. My mamy sesję w inny dzień, po ślubie, bo chcemy sobie troszkę z fotografem pojeżdzić po okolicy. Z resztą mam nadzieję, że będzie ładna pogoda i może będziemy leżeć w kwiatach czy coś. Nie za bardzo by było mieć potem kolorową od zieleninki sukienkę na ślubie, dlatego my wybraliśmy inny dzień:)
-
A do Nas na Islandie przylatuje Panfotograf wiec poreklamuje wam pozniej ale to dopiero w maju.. :)
-
izabell26 dobre filmiki.. hahaha... :D
Jeśli chodzi o rozplanowanie dnia ślubu to nie jest to takie proste.. Szczególnie jeśli macie również plener w dzień ślubu - najlepiej podpytaj dokładnie fotografa ile będzie trwał Wasz plener i wtedy będziecie mogli wszystko dopiąć na ostatni guzik :)
My również mamy ślub na 17 i nasz dzień wygląda tak:
12:00-13:00 fryzjer,
13:00-14:00 makijaż,
14:45 błogosławieństwo rodziców,
15:30-16:30 sesja w studio,
17:00 ślub.
Jak na razie tyle.. ;)
motyleksz23 masz racje - to bardzo smutne, bo bardzo zależało nam na tym, żebyśmy wzięli ślub w naszej parafii.. Ksiądz zle mnie potraktował i aż się poryczałam jak od niego wyszłam, więc chyba nic nam nie zostaje jak zmienić Kościół.. Dlatego właśnie chodzimy na nauki na Witkiewicza - dziś cz. II ;)
-
W takim, razie, z waszych opinii wyciągam wnioski i się do księdza przejdę :) A rozmawiałam z nim w styczniu więc w sumie nie aż tak dawno, no ale może zapomniał :-\
-
Karolcia ...a jaki to kosciol z ktorego sie przenosisz???
Bo moj tez proboszcz robi smieszne problemy ze np dekoracji nie moge miec..ale akurat mi tam nie przezkadza to...zobaczymy co dalej wymysli.. :)
-
malgosiak kościół na gumieńcach.. Ksiądz krzyczał na mnie, że nie byliśmy na kursie przedmałżeńskim na początku lutego (chociaż ślub mamy dopiero w sierpniu).. Później zapytałam czy świadkowa może być osoba bez sakramentu bierzmowania (koleżanka wyjechała w 6 klasie podstawówki do niemiec i nie zdążyła zrobić, ale jak najbardziej chce przystąpić do bierzmowania, z tym że w przyszłości tu w Polsce).. Na początku wymigiwał się od odpowiedzi, mówił że to będzie problem, a na końcu stwieldził, że absolutnie nie może być naszą świadkową i że mamy sobie poszukać kogoś innego, bo jest wiele ludzi z bierzmowaniem (gdy przyszłam do domku - przeczytałam w internecie, że świadkiem może być osoba niewierząca, a nawet innej wiary czy narodowości..).. Na koniec miałam się zapytać czy tata będzie mógł poprowadzić mnie do ołtarza (słyszałam że księża z naszej parafii się na to nie godzą, a mi bardzo na tym zależy..), ale już się nie odważylam zapytać.. Rozmowa była straszna - cały czas patrzył na mnie tak jakoś z góry i okropnie się czułam.. a przecież nie o to chodzi.. To w końcu ma być najcudowniejszy dzień w życiu... :'(
-
Ja bym szukała na Waszym miejscu gdzieś indziej. Co to ma być, że świadek nie może być niewierzący??? Moja kuzynka brała ślub z facetem, który jest niewierzący i odbył się ślub kościelny, tyle tylko, że on do komuni nie przystąpił. I ksiądz nie robił problemów. No proszę Was...
PS. Oczywiście musiał mieć ten chłopak zgodę episkopatu, ale to już załatwił listownie. ;)
-
Moj emzus jest innej wiary i nie ma problemu jak narazie tzn stad ksiadz nam powiedzial ze musi miec tylko zgode Biskupa i napisac oswidczenie ze wyraza zgode na wychowywanie naszych wspolnych dzieci w wierze katolickiej.
Ja sie boje co to bedzie teraz ide w niedziele na spotkanie z probszczem. Moja mama go zna za jakis imprez okolicznosciowych wiec mozliwe ze nie bedzie problemow.
U mnie bedzie spiewal chor dzieciecy a o tym tez narazie jeszcze kasiadz nie wie i bedzie ksiadz z Islandii prowadzil msze...no zobaczymy cos mi sie wydaje za piekne to wszytsko by moglo byc prawdziwe mysle ze oprocz dekoracji jeszcze cos bedziemy mieli zabronione.. hehe
Ale Oni sobie sami szkodza..bo ludzie przestana im ladowac kase ..bo za co niby za to ze beda mieli wszystko zabronione w kosciele?? Za granica mozesz sobie wynajac Evisa i i przystroic kosciol na jaskrawo rozowo jak tylko chcesz i wszyscy sa szczesliwi a tu jakeis zasady z kosmosu..jakby bo nie wiem co takiego bylo. Bog chyba chce zebysmy byli szczesliwi a nie zawiedzeni i nieszczesliwi przez cale zycie.. :)
-
Mam ksiądz kazał przyjść 3 miesiące przed ślubem na nauki ale my pójdziemy gdzieś w maju bo lepiej wcześniej to załatwić.
-
Dziewczyny możecie mi powiedzieć czy kwiaty dla młodej musi odebrać pan młody-czy może to zrobić ktoś z rodziny pana młodego albo mojej?
-
Moim zdaniem wcale nie musi, nigdzie nie jest tak napisane, młody jak przychodzi po młodą to wręcza jej bukiet, ale dlaczego nie miałby go mu ktoś podać w drzwiach :?:
-
Mi chodzi o odebranie bukietu z kwiaciarni i później zawiezienie mu do domu.Bo ostatni byłam na weselu i strasznie sie zdenerwowałam ponieważ pan młody pochodził z DG ale ślub miał w Częstochowie i miła wyjście z hotelu w którym znajdowała sie restauracja i on dojeżdżał razem z nami do tego hotelu o nikt od pani młodej nie mógł odebrać kwiatków i podrzucić do hotelu bo musiał to zrobić pan młody (a to było 12 km za Częstochową) a tu upał i korki i za czym dojechałam to byłam wygnieciona,zgrzana i w ogóle masakra-źle to wspominam dlatego pytam bo dla mnie to dziwnie że najpierw wybierała sobie bukiet sama a później go widzieć nie mogła a nikt z rodziny ???
-
Ooooo a o tym to zapomnialam ze Pan Mlody odbiera kwiaty...albo tez Swiadek Pana Mlodego. Hmm ale ja nie wiem jak to zrobic .
-
Ja bym chętnie swój bukiet odebrała sama, żeby wiedzieć, że wszystko jest ok.
-
No wlasnie ja tez... :) Bo facet to wszystko wezmie co mu dadza..hehehe :)
-
No wlasnie ja tez... :) Bo facet to wszystko wezmie co mu dadza..hehehe :)
W dniu ślubu to już chyba nie ma odwrotu... Trzeba brać co przygotują... :)
-
Ja też myślę, że sama będę musiała odebrać kwiaty. I nie widzę w tym nic złego ::)
Tak myślałam, że w drodze od fryzjera po nie skoczę albo wyślę kogoś kto bedzie mnie woził.
-
a mój bukiecik odbierze mój mężulek ;D bo bukiecik będzie robiony w kwiaciarni u niego na osiedlu, a kwiaciarnia sprawdzona nieraz także, wiem że będzie taki jaki będę chciała ;D
-
Aguś-sc a w której kwiaciarni będą robić ci bukiet?
-
Dorka w Sosnowcu w Kazimierzu Górniczym :)
-
a oto moje zaproszenia
(http://images33.fotosik.pl/161/6d4aee8b1ed54591.jpg) (http://www.fotosik.pl)
tu widac ze kalka przebija
(http://images33.fotosik.pl/161/a9f2806e17381bb0.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i środek
(http://images29.fotosik.pl/167/9c5a3a24e8d6477d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
i reszta zakupów..coraz bardziej slubnie sie u mnie w domku robi:-)
nasze tablice
(http://images26.fotosik.pl/167/fa2ab95f09bc6cf6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
banderole i naklejki na" poprawinową" wódeczkę
(http://images23.fotosik.pl/166/596b56f44652bad5.jpg) (http://www.fotosik.pl)
banderolki z bliska
(http://images24.fotosik.pl/168/4fe5938398d3bc72.jpg) (http://www.fotosik.pl)
flizelina- oczywiscie rolek jest wiecej:-)
(http://images33.fotosik.pl/161/f0cbb08319385e00.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i płatki roz ktore rozsypie przez srodek stolu na organzie, ktora tez juz w domku czeka, ale zdjecia juz nie robilam- sa w dwoch odcieniach czerwieni
(http://images33.fotosik.pl/161/2397d6040647e1ba.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
izabell26 ale zaszalałaś z zakupami ślubnymi :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
U mnie też pomału robi się ślubnie i trochę ciasno w szafie bo w mieszkaniu to nie bardzo jest miejsce, żeby to wszystko trzymać .
flizelina- oczywiscie rolek jest wiecej:-)
i płatki roz ktore rozsypie przez srodek stolu na organzie, ktora tez juz w domku czeka, ale zdjecia juz nie robilam- sa w dwoch odcieniach czerwieni
A gdzie będziesz robiła tą dekorację ??
-
kurcze ale zakupy. Ja tez niedługo zamierzam zakupić fizelinę tylko najpierw muszę podjąć decyzje co do koloru :drapanie:
-
a oto moje częściowe zakupy
Księga gości:
(http://img352.imageshack.us/img352/2667/39613305cu6.jpg)
w takich kolorach będzie dekoracja stołów (oliwka i złoto)
(http://img299.imageshack.us/img299/5035/p1100697dz3.jpg)
zaproszenia:
(http://img85.imageshack.us/img85/7650/p1100700tz4.jpg)
i obrączki klasyka 6mm
(http://img85.imageshack.us/img85/3185/p1100704ji7.jpg)
(http://img155.imageshack.us/img155/7488/p1100710qi6.jpg)
I własnoręcznie robiona dekoracja na stoły:
(http://img263.imageshack.us/img263/889/10ny7.jpg)
(http://img134.imageshack.us/img134/6521/11pc9.jpg)
(http://img263.imageshack.us/img263/5954/12mo4.jpg)
-
A gdzie będziesz robiła tą dekorację ??
[/quote]
płatki róż beda rozsypane na pomarańczowej organzie. ktora bedzie szla przez srodek stołu.Do tego bede miala jeszcze swieczniki( z masy solnej moja mama robi cuda) i wazony (wysokie, smukle przezroczyste butelki odpowiednio pomalowane farba do szkla, wszystkie jednakowe w ktorych beda elbo margaretki albo jakies inne cudo) ktore robi mi moja mama.oczywiscie wszystko bedzie na bialym obrusie.serwetki beda pomarancz i ecri
jezeli chodzi o flizeline to nia bede oblozone wszystkie framugi i beda puszczone biale pasy pod syfitrm, miedzy pomaranczowymi girlandami z balonow.
poza tym chyba przyczepie ja jeszcze do krzesel.
a to wszystko na sali dzialkowej:-)
-
Olcia, super ta dekoracja na stół:-)
-
Super ta dekoracja ja też bym już chciała zakupy robić ;D ale jeszcze muszę troszkę poczekać.
-
ale żeście dziewczyny zakupy porobiły no no fajnie ;D
izabell26 co do twojej mamy, jak ma takie zdolności to Ci zazdroszczę, będziesz mieć piękną dekorację napewno super ;) :D
-
Olcia bardzo ładna ta dekoracja
No to jak już wszyscy się tak chwalą to ja też oto moja księga własnoręcznie wykonana, jeszcze nie skończona ale już niedługo
(http://img81.imageshack.us/img81/8316/img0017mk4.jpg) (http://imageshack.us)
brakuje jeszcze tlko tasiemki na grzbiecie do której bedzie przymocowany długopis
(http://img81.imageshack.us/img81/888/img0018jo2.jpg) (http://imageshack.us)
pierwsza strona, kartki jeszcze nie wyschły :(
(http://img83.imageshack.us/img83/7295/img0019gn7.jpg) (http://imageshack.us)
następna strona, tak wyglądają zaproszonka, też własnoręcznie robione :)
-
tą dekorację robi się łatwo szybko i przyjemnie a najważniejsze że zrobiona została tanim kosztem.
bardzo się cięszę że Wam się podoba.
-
No to jak już wszyscy się tak chwalą to ja też oto moja księga własnoręcznie wykonana, jeszcze nie skończona ale już niedługo
(http://img81.imageshack.us/img81/8316/img0017mk4.jpg) (http://imageshack.us)
brakuje jeszcze tylko tasiemki na grzbiecie do której będzie przymocowany długopis
ładnie Ci ona wyszła :)
z czego jest okładka?
-
Karolcia kochana moja, jestesmy z jednej parafii (w koncu ta sama klasa w podstawowce, nie? :P ) i powiem Ci ze to zalezy od ksiedza.
Ten u ktorego bylismy sie zapisac byl w miare w porzadku - krecil nosem na prowadzenie przez tate do oltarza twierdzac ze to poganski zwyczaj oddawania corki sila, ale na pewno nie krzyczal.
A potem na koledzie byl jeszcze lepszy ksiadz ktory w ogole byl bardzo wyluzowany jesli chodzi np. o nauki - nie pametam ktory, ale zapytam mame (mnie nie bylo oczywiscie) to moze z nim pogadaj?
-
Olcia27 świetny wybór zaproszeń:) mamy takie same, sa śliczne. I podobaja sie kazdemu, kto je otrzymuje ;D
Wisze, zę macie podobne przewodnie kolory. Ja też zamierzam zamówic rolki złotej organzy do dekoracji klatki schodowej i na stoły do retauracji.
-
Ale wy dzieczyny zdolne jesteście-prześliczne macie te zaproszenia!!!
-
kobietka jak będziesz się rozglądała za organzą i kupowała np na allegro to dokładnie obejrzyj kolor, bo zanim ja dobrałam taki odcień złota jaki chciałam to 3 razy oddawałam ;D
-
Widze że, dziewczynki z którymi zaczęłam pisać ten wątek dzielnie dzielą się poczynaniami, widze też nowe twarze, a u mnie po prawie 2-letnich przeprawach do ślubu, staneło na tym że ślub się odbędzie. I ta decyzją zapadła tydzień temu, kiedy to przyjechałam do kraju na 4 dni i i w 2 dni musieliśmy załatwić wszystko, usc i kościół-wszystkie formalności.
I tak się troche martwie bo nic nie jest dograne....nie mamy nauk.. ::)
Teraz czas wolny poświęce na czytanie tego wątku, żeby wyłapać wszystko co jest jeszcze do załatwienia.
-
Basia ta księga to zwykły zeszyt z czystymi kartkami w twardej oprawie, a okładka jest obłożona gąbką i kawałkiem tafty i ma trochę koronki takiej jak na mojej sukni :)
-
kobietka jak będziesz się rozglądała za organzą i kupowała np na allegro to dokładnie obejrzyj kolor, bo zanim ja dobrałam taki odcień złota jaki chciałam to 3 razy oddawałam ;D
Dzięki za radę Plcia, masz jakiegos sprawdzonego sprzedawcę na allegro??
Jesli tak, bardzo proszę o namiary.
POzdrawiam
-
poszło na pw
-
poszło na pw
Dzięki, doszedł. zaraz sobie pooglądam, co tam ciekawego ma:)
-
czesto dodaje nowe rzeczy milego buszowania:) i jak najbardziej udanych zakupow
ja kupilam organze oliwke ciemną i stare złoto
-
Dziewczyny co tu taka cisza :drapanie:
Muszę się Wam pochwalić, że kończę robić zawieszki na alkohol. W końcu coś będe miała przez siebie zrobione :skacza:
-
Muszę się Wam pochwalić, że kończę robić zawieszki na alkohol. W końcu coś będe miała przez siebie zrobione :skacza:
no to czekamy na fotki :)
-
Pewnie, że czekamy na foteczki! :tupot: :tupot: :tupot:
-
Widze że, dziewczynki z którymi zaczęłam pisać ten wątek dzielnie dzielą się poczynaniami, widze też nowe twarze, a u mnie po prawie 2-letnich przeprawach do ślubu, staneło na tym że ślub się odbędzie. I ta decyzją zapadła tydzień temu, kiedy to przyjechałam do kraju na 4 dni i i w 2 dni musieliśmy załatwić wszystko, usc i kościół-wszystkie formalności.
Ty załatwiałaś juz teraz papiery z usc, a podobno one są wazne tylko 3 miesiące.
-
My spisaliśmy akt przed małzenski i napisaliśmy prośbe o wydanie go z inną datą i wyznaczylismy osobe do odebrania go. Nie mielismy wyjścia to bedziemy w srode przed slubem. Książ tez nam poszedł na reke i spisalimy protokół, dostalismy zapowiedzi i kartki do spowiedzi. A reszta przez internet:/..
-
a to ok :)
-
madziOOnia, to trafiliscie na super ksiedza.... moj to w zyciu nie zgodzilby sie na cos podobnego..... pozazdroscic....
-
dokładnie wszystko zalezy na jakiego księdza się trafi, sama się zastanawiam czy trafimy na fajnego i do dogadania czy na służbiste
-
My niestety trafilismy na ksiedza majacego w oczach dolarki....... wszystko rozchodzi sie o pieniadze.... poprostu az mnie trzesie.... najlepsze w tym wszystkim jest to... ze nawet z zarezerwowaniem godziny wkosciele byl problem bo chcial oczywiscie dostac cos w kopercie... ale sprytnie mu to wybilismy z glowy....... w koncu to jesgo zas*** obowiązek ;/
-
ach, dziewczyny, w koncu podpisalam umowe z sala, nawet zaplacilam juz za nia, zamowilam wizazystke i fryzjera w jednym salonie, zamowilam chlodnie:-) i reszte materialu do dekoracji sali:-) odhaczam nastepne:-)
-
izabell26 widze ze przygotowania pelna para :)
-
Ja mysle że to też dlatego że my bierzemy slub w kościele gdzie są braciszkowie a nie księżą:)
Ale za rezerwacje terminu tez płacilismy zaliczke...100zł oficjalnie. Ale teraz jest co łaska, nawet pytalismy sie ile kosztuje ślub, bo znajomi nam mówili ze licza sobie tam ładnie, ale wszystko okazało sie nieprawdą :)
Izabell26..Aż mnie "przeraza" ze ty masz taki super paln na wszystko , a ja na 3 miechy przez slubem nie mam nawet pomyslu co umiescic na liscie.
-
madziOOnia wszystko będzie dobrze czego byś nie umieściła na liście to i tak będzie najpiękniejszy dzień w Waszym życiu ;D
-
Kurcze
dopiero byla seteczka, a już mi 80 dni zostało .... ale czas leci.
A w dodatku zostalo mi 30 dni na przygotowania w polsce, bo potem wyjeżdzam do nowej pracy i wracam tydzień przed ślubem - na panienski :D.
-
Mam znajomą która brała rok tremu ślub i jak poszli do księdza to ksiądz im powiedział ze 600 zł oni mówią że nie maja tyle a on do niech jest 3 miesiące do ślubu to możemy rozłożyć na raty po 200zł a później zapytał się robicie wesele to was stać na ślub.
-
zobaczymy co mi powie bo jeśli mi by tak powiedział, to poprosiłabym aders do kurii nie zostawiłabym tak tego , na raty to ja moge sobie telefwizor kupić a nie do cholery ślub brać
poprostu to jakaś paranoja
-
:o :o :o :o :o :o :o :o :o ci księża powariowali.............. ślub na raty !!!!!!! jeszcze tego brakowało
-
ja taka slyszalam historie w bydgoszczy od mojej kolezanki- na naukach przedmałżenskich powiedziano ze slub kosztuje "co łaska...nie mniej niż" 500zl . Poniewaz znajomym troche kasy juz brakowalo a chcieli byc w porzadku, poszli do ksieda i z nim rozmawiaja ze 500zl to troche duzo, i ze chetnie dadza ale mniej, np 300zl. Ksiadz im na to ze za 300zl to on im slubu owszem udzieli, ale przy bocznym oltarzu i bez mszy- tylko sam sakrament. i co wy na to ? toz to chamstwo w najczystszej postaci... slabo mi sie zrobilo jak mi to opowiedziala- biore slub w tej samej parafii i troche to zmienilo moj obraz instytucji kosciola....
-
Ja nie mam do tego słów!
W zeszłym roku znajoma brała ślub i wiecie ile ksiądz sobie kazał??? .................. 1200 zł!!!! Tak, tyle!!! Ja bym nie dała!!!
-
Ci księża nie maja za grosz taktu i wyczucia sytuacji..... wiadomo ślub i wesle to morze wydatków a tu ci taki pajac w czarnej sukience będzie bezczelnie wyciągał ręke po nasze pięniądze.... kiedys tego nie było. Człowiek szedł, dawał w kopertę co łaska i tyle.... Tak naprawde od 3 lat księża zdziczeli i zaczeli uważać się za najważniejszą insytucję na świecie, zapominając o wewnętrznych uczuciach i poczuciu misji..... Teraz ślub to dla nich okazja obłowienia sie..... Poprosatu wstyd mi za nasz kościół......to przekracza wszelkie granice...
-
no widzisz Natulinek masz racje, chyba kiedys nikt nie wyskoczyl by z takim tekstem... ale z drugiej strony znak kKsieży którzy predzej by padli zanim by cos takiego im przez gardlo przeszlo.... zawsze mialam szczescie do Ksieży którzy wiedzieli po co przywdzieli sutanne... tylko ze oni robia co do nich nalezy po cichu... a taki jeden z drugim pseudoksiadz wyskoczy ci z czyms takim glosno, jawnie.... i on wyryje ci sie w pamieci a ten cichy gdzies sie zatrze... ciesze sie ze mam ten komfory ze wiem ze nie wszyscy ksieza sa tacy...
-
grecka....... ja nie chce uogulniac.... ale akurat mialam ''szczescie" poznawania ksiezy z tych zlych stron...... tak naprawde to mialam doczynienia tylko z jednym ksiedzem ktory ujał mnie swoim zaagnazowaniem w wiare swoim byciem i poczuciem humoru..... i na szczescie basz nieszczescie..... po roku sie ozenil i porzucil swiat duchownych
-
:D no masakra :D
a jesli cie dotknelam tym co napisalam to przepraszam- nie chodzilo mi o wytykanie czegokolwiek tylko chcialam pocieszyc ze jeszcze zdfarzaja sie fajni ksieza... ale chyba malo zgrabie to ujelam :Daje_kwiatka:
-
Grecka - dobrze napisałaś. Przecież to też ludzie...A wiadomo...są ludzie i "ludzie"... ;D ;D
-
ale trafić na prawdziwego księdza z powołania to naprawdę jak szukanie igły w stogu siana, jak dla mnie to ksiądz to zaczyna się robić zawód a powołanie to już mniej istotna sprawa.
ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie
-
to niestety prawda, kiedy sie przeprowadzilam do bydgoszczy piec lat temu czesciej zaczelam spotykac ksiezy biznesmenow niz ksiezy z powolaniem... ale tez spotkalam w tej samej zreszta parafii ksiedza ktory (jak mi sie wydaje) uosabia powolanie ksiezy- staramy sie z moim Przyszlym aby to wlasnie On udzielal nam slubu... czuje ze jesli On powie ze jestesmy Mężem i Żona to Mu uwierze :P
-
czuje ze jesli On powie ze jestesmy Mężem i Żona to Mu uwierze :P
no to nie ma wyjscia musi byc ten ksiadz....
-
madziOOOnia jak chcesz to podaj mi maila na priv to ci podeśle naszą forumkową liste
To ja chyba nie mam co narzekac na księdza ;)
-
Natulinek a w którym kościele ślub?
-
Jestem smutna >:(
Dzisiaj rano dowiedziałam się, że nie przedłużą mi umowy w mojej obecnej pracy a na moje miesce zostanie przyjeta dziewczyna (znajoma dyrektorki) bez żadnego doświadczenia ani obycia w zawodzie :twisted:
Ja chyba miewam prorocze sny- dzisiaj w nocy sniło mi się (albo nie wiem co to było), że słyszę głos, który mówi mi, że nie dostanę tej umowy... Po tym obudziłam się o 5 nad ranem i pomyślałam sobie, że sny się tłumaczy na odwrót więc bedzię dobrze a tu przychodzę do pracy i po 8 się dowiaduję, że przedłużęnia nie będzie :glowa_w_mur:
Kuźwa mać mam dosyć i najchetniej poszłabym do dyry i księgowej i im wygarnęła wszystko co mi leży na wątrobie ale boję się, żę mi jeszcze namieszają w papierach i dopiero bedzie kanał :'(
Akurat w takim gorącym okresie musiało mi się to przytrafić :Placz_1:
-
marzenieeee stary kościół w dąbiu P.W. Niepokalanego Poczęcia NMP
-
kkotek żeczywiacie nie masz za ciekawie. a tu jeszcze takie przygotowania:(
-
kkotek nie mart wie ja tez jestem obecnie bez pracy... wszystko bedzie OKI ... trzeba pesymistycznie patrzeć na zycie...znajdziesz lepsza prace ja ci to mowie ehhe...powodzenia ;)
-
kkotek nie martw sie, domyslam sie ze jest ci ciezko z ta mysla.... ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo... moze to idealna okazja na poszukanie lepszej pracy, w lepszym zespole....
-
... trzeba pesymistycznie patrzeć na zycie...
Hahahah chyba optymistycznie :P hahahahahahahah LilithGoth coś ci sie pokrecilo :)
-
kkotek :przytul:
Ps. Jak Ci bardzo baby zalazły za skórę to możesz im wygarnąć jak już odbierzesz papiery ;)
-
kkotek , nie martw sie pamiętaj co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Takie nastały niestety czasy ,że rządzi korupcja i znajomości itp. Miałam podobną sytuacje ale ja nie zostawiłam tego bez odpowiedniego komentarza. nic mi to jednak nie dało :ckm: . Trzymaj sie , w końcu będzie lepiej.
-
kkotku :przytul: :przytul: :przytul:
-
:przytul:
-
co tu tak cicho o tej porze?
-
pisałam już u siebie na wątku ale napiszę jeszcze raz ;D
wczoraj po pracy nie chciało mi się wracać do domu i pojechałam do 3 salonów w centrum warszawy i poprostu porażka, w jednym zero gustu baba mnie ubrała w koronki i falbanki i do tego gorset wyglądałam jak beza , ale słyszałam same ahy i echy cena 3,5 tys
2 salon masakra, także same gorsety w końcu się zapytałam czy pani nie widzi że bokiem i górą się tłuszcz wylewa to Pani z miną aniołka powiedziała że przesadzam i starała mnie się upchnąć w rozmiar 36/38 a noszę 42-44 i że tak musi być
3 salon czekałam 15 min nikt do mnie nie podszedł więc wyszłam
i tak skończyły się wczorajsze poszukiwania
-
kkotek przykro mi, niestety tak teraz jest, że nie liczy sie doświadczenie lecz znajomość, ja też jestem bez pracy i czy coś w tym kraju znajdę w zawodzie chciałabym i mam nadzieję, że w końcu się uda, ale patrząc na to co się dzieje coraz większe mam wątpliwości ::) :przytul:
-
Olcia27 ale przesadaa...... niektore baby w salonach wciskaja byle co..... aby tylko w dosc wysokiej cenie.... szkoda tylko ze takim postepowaniem odpychaja i traca klinetó... Ja tez u nas w szczecinie bylam w jednym salonie... wktorym ubraly mnie jak pulpeta.... poporstu okropnie.... a pani z milutkim usmiechem stwierdzila ze suknia jest wrecz stworzona dla mnie... a cena jest promocyjna jedyne 5900 (przeceniona z 7000) no poprosotu..... rece opadaja....
-
:drapanie: no niestety jak szukalam sukni to też raz nadzialam sie na dramatyczna obsługe. Byłyśmy z Figarą na focha , weszlysmy do elegancko wygladajacego salonu... poogladalysmy kilka sukni... i nic! ani jedna z dwóch ekspedientek nie zechciala do nas podejsc- no może nie wygladalysmy na wystarczajaco bogate klientki ;D nie wzielysmy sobie tego do serca... po prostu wyszlysmy i suknie kupilysmy w innych salonach... chcialy stracic- to stracily ;D ;D ;D
-
ja na szczęście nie trafiłam na taką obsługę. u mnie odbyło się to bardzo fachowo i przyjemnie....może trafiłam na dobry dzień :hahahaha:
-
dzisiaj jadę do kolejnego salonu zobaczymy jak będzie dzisiaj może już trafię na fachowe osoby
-
Olcia27 trzymam kciuki za udane "łowy" :) miejmy nadzieje ze cos wyszukasz dla siebie.... a obsluga bdzie fachowa i kompetentna....Zabierz aparat i rob fotki :)
-
dużo fotek z każdej strony! ;D
-
kkotek ściskam mocno, na pewno uda ci się coś znaleźc :-* Ehh ta nasza polska rzeczywistośc ::)
-
Natulinek a w ktorym salonie byly tak panie co opisywalas?
-
i tak sobie czytam i czytam i.... :) Myslmy optymistycznie :)
-
marzenieeee yyyy..... ten salo jest na Ul. Małkowskiego naprzeciwko salonu Marietta......Chyba Nicol sie nazywal... nie pamietam bo nie dostalam od nich wizytowki... tylko kartke z zeszytu z cenami i wzorami sukienek
-
niestety fotek dzisiaj nie będzie napewno bo nie pomyslałam i nie wziełam aparatu >:(
-
Olcia27 jak mogłaś zapomnieć :'( :'( :'(
-
z soboty napewno będą bo ide z przyjaciółką i będzie cykać 8)
-
no to czekamy do soboty. Tylko dużo cykaj ;D
-
tak właśnie teraz zobaczyłam na swój podpis i o rany równe 6 miesięcy zostało :szczeka:
-
no, czas leci
-
no, czas leci
Bardzo szybko! :(
-
leci leci.
Natulinek : ja kupowałam w skarlett by naprawde mile panie. zeczywiscie to nicol salon pamietam ze babka mi polecala suknie ktorejz rory powiedzialam ze nie chce
-
marzenieeeeja swoja kupilam w pretty women... i obsluga rewelacyjna.... w CMŚ byłam najbardziej zadowolona z jakości obsługi ale niestety nic tam sobie nie wybrałam
-
tak jakja w cms byla tylko jedna fajna na caly sklep a jak ja przymiezylam to odrazu z niej zrezygnowalam. ja za to jak bylam w pretty women to za to mnie nie za bardzo obsluzyly!!!
-
A my z Grcką mamy weselicho pod jednym dachem 08-08-2008 :) i poznalysmy sie na forum Grecka ma piekna sukienke cudna :) Pozdrawiam Bydgoszcz i wszystkie co slubuja 08-08-2008
-
uff wróciłam w końcu do domu, dzisiejsze wizyty były bardzo miłe byłam w 3 salonach Panie uśmiechnięte, służące radą,
także naprawde dzisiaj było bardzo miło, niestety nic nie znalazłam , chociaż nad jedną się zastanawiam, ale to nie tak do końca
-
Olcia27 a gdzie fotencje??????
-
wlasnie! ;)
-
nie ma fotek ???
-
aparatu zapomniala:(
-
:-[
-
przyznaje sie bez bicia nawet o tym nie pomyslałam, ale i tak by nci były ze zdjęć bo nie można robić a ani na chwile nie byłam sama >:(
-
Olcia27 nalezy sie pas na goly tylek.....za brak foteczek....Ale mamy nadzieje ze przy kolejnym maratonie po salonach uraczysz nas zdjeciochami.....
PS...... ja jak bylam w salonach to robilam z tajniaka :P
-
PS...... ja jak bylam w salonach to robilam z tajniaka :P
;D ;D ;D
-
Ania1234 oczywiście na myśli mam zdjecia :oops: hahaha.... nie myśleć tu o bóg wie czym :P
-
ja tez miałam robione zdjęcia z tajniaka, a dokładniej robiła Ewelinka, znaczy się nasza evelaz, której fotki świetnie wyszły ;D ;D ;D
-
w sobote będę z przyjaciółką a ona ma talent do takich "niedozwolonych rzeczy" więc zdjęcia muszą być:)
-
oj wy tajniaczki :skacza:
-
w jednym salonie jak byłam to wszystko trzeba było zostawić w szafkach takich zamykanych
-
w jednym salonie jak byłam to wszystko trzeba było zostawić w szafkach takich zamykanych
:o
-
może dlatego żeby nie szyć podobnych sukni bo ceny zaczynały się od 4500 tys w górę
-
Witajcie kochane.. :) Troszkę mnie tu nie było i już parę stron do czytania i piękne foteczki.. ;D
Jeśli chodzi o nas, to w zasadzie nastąpił mały zastój w przygotowaniach - cały swój wolny czas poświęcamy na nauki przedmałżeńskie, które mamy co 2 dzień.. ;) Na nauki zdecydowaliśmy się wreszcie u Salezjanów na Witkiewicza i jesteśmy pod wrażeniem!! Dzisiaj mamy już rozdanie świadectw (kurs trwał 2 tygodnie - poniedziałek, środa, piątek na 19:15), ale na każde zajęcia chodziliśmy z wielką chęcią. Księża naprawdę z powołania! Polecam z całego serca! Rozmawialiśmy z jednym z nich i rozwiał nasze wątpliwości - świadkiem może być obojętnie jaka pełnoletnia osoba (nawet jeśli jest niewierząca, innej wiary lub narodowości) :) Jeśli chodzi prowdzenie panny młodej do ołtarza przez jej ojca - Kościół nie ma co do tego żadnych sprzeciwów.. ;D Ksiądz zaproponował nam, żebyśmy jeszcze raz przeszli się do naszej parafii i jeszcze raz szczerze porozmawiali o tym wszystkim. Powiedział, że to jest NASZ dzień i mamy o tym pamiętać, że to my mamy być najszczęśliwsi na świecie. Na koniec dodał jakby nie do nas - tak jakby głośno myślał "..młodzi ludzie chcą iść z wiarą przez świat - zacząć swoje wspólne życie, a nie mogą.." Podejmiemy jeszcze jedną próbę rozmowy z naszą parafią - jeśli podejście księdza do nas będzie takie jak ostatnio - poprosimy o pozwolenie na ślub w innym kościele..
Natienka dziękuję serdecznie za pocieszenie :-* i proszę podpytaj mame o tego ksiedza.. :)
Pozdrawiam!! :-*
-
karolcia a jaka to parafia?
-
marzenieeee wcześniej opisywałam jak mnie potraktowano (jakieś 3 strony wcześniej). A parafia na Gumieńcach.. :(
-
w jednym salonie jak byłam to wszystko trzeba było zostawić w szafkach takich zamykanych
O matko.... !! jak na policji..... odrazu bylabym zniechecona do takiego salonu....... no ale coz... ich krolestwo ich zasady
-
w jednym salonie jak byłam to wszystko trzeba było zostawić w szafkach takich zamykanych
o mama mija takjakbysmymielizamiar ukrasc moze jedna suknie co:P
-
to jest właśnie po to żeby nawet nie zrobić zdjęć tel komórkowym a później uszyć u krawcowej za 1000 czy 2 tys ;D
-
ale bez przesady! Dla mnie jest dziwna ta zasada nie robienia zdjęć. Przecież większość salonów ma swoje strony internetowe na których pokazują suknie we wszystkich możliwych pozycjach ;). I jaki problem wydrukować takie zdjęcie i uszyć?
-
Dokłanie! Nie wiem jak Wy, ale ja jak weszłam do trzeciego salonu jednego dnia i mierzyłam z 20 suknie to już nie miałam pojęcia jak wyglądałam w pierwszej z pierwszego salonu - moim zdaniem zdjęcia bardzo pomagają w podjęciu decyzji...
-
Dokłanie! Nie wiem jak Wy, ale ja jak weszłam do trzeciego salonu jednego dnia i mierzyłam z 20 suknie to już nie miałam pojęcia jak wyglądałam w pierwszej z pierwszego salonu - moim zdaniem zdjęcia bardzo pomagają w podjęciu decyzji...
Ja tez uważam że zdjęcia to dobra rzecz i powinno być wolno popstrykac sobie fotki!
-
ja robilam zdjecia w dwuch salonach:) bo nie wszedzie suknie przymiezalam
-
Witajcie..wczoraj byłam w salonie sukien i przymierzyłam 8 sukien ..ale najwazniejsze wybrałam moja wymarzoną..najlepsze jest to, ze nigdy tej sukni nie brałam pod uwage a jak ja załozyłam to juz nie chcialam zdjac..moja tesciowa i szwagirka tez sa zachwycone:-)
Faktycznie jest ona stuprocentowo dopasowana do mojego charakteru..bo ze mnie taka hiszpanka z wyglądu i charakteru hihi
i do tego bede miala bukiet z czerwonych róz w kształcie wachlarza:-)
(http://images31.fotosik.pl/170/3ddb0e2b16a49177.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images31.fotosik.pl/170/f45247b87ce55c7b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images34.fotosik.pl/169/718ffc8c3e4c8933.jpg) (http://www.fotosik.pl)
co prawda nie kupuje jej bo koszt to 2600zł, ale moja krawcowa mi ja uszyje:-)
-
no i nie mam zdjecia na sobie..bo nie wolno było robic:-(
-
A u nas równe 6 m-cy i 6 dni do ślubu :serce:
-
Iza, piekna sukienka!!!! ::)
Gratuluję wyboru!!! ;D ;D :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Ps.
Też zastanawiam się własnie nad wachlarzem ale sama nie wiem...
-
Sukienka piękna :brawo_2: :ok: GRATULUJE WYBORU
-
Piękna suknia. A tren podpinany? Jak się układa przy chodzeniu?
-
izabell26 sukienka robi wrażenie, gratuluje wyboru :brawo_2:
A tren podpinany? Jak się układa przy chodzeniu?
no właśnie, jak jest z tym trenem ??
-
Suknia niesamowita!
-
Piękna suknia a co z trenem?
-
Tren jest podpinany w dwóch miejscach z tyłu i ginie w falbanach..a suknia jest bardzo wygodna i przede wszystkim lekka, bo falbany sa z kreszowanej (gniecionej) organtyny a gorset z satyny wyszywany koralikamy:-)
-
To super, a jak się układa kiedy jest opuszczony? Ja mierzyłam też podobną, ale tren się z tyłu zwijał jak tylko zrobiłam krok w bok albo w tył :-\
-
moje kochane maraton po salonach zakończony ;D
moja wymarzona jest znalazła się jutro jadę wpłacić zaliczkę , mama jak mnie zobaczyła w welonie i wniej to oczy wyszły jej z ogbit ;D, cena o wiele wyższa niż mama miała przeznaczone ale popatrzyła się na mnie jak stałam z cielęcymi oczyma to tylko głową kiwneła na tak ;D
tak naprawdę to w necie bym na nią w zyciu nie zwróciła uwagi , jak jutro wpłacimy zaliczkę to może ubłagam o możliwośc zrobienia zdjęcia
moja wymarzona to marylise andrea
-
Gratuluje :brawo_2: :Najlepszy: :brawo:
-
Super, że już wybrałas suknie! :brawo: :brawo: :brawo:
-
(http://www.dreamweddings.uk.com/images/marylise/Andrea_main.jpg)
To ta?
-
tak ale na tym zdjęciu nic nie widać >:( i nie ma ramiączek z przodu jest srebrna nitka i ma 2 metrowy tren który jest super podpinany, mam nadzieję że jutro będę mogła zrobić zdjęcie to zrobie przodu i tyłu
-
olcia fajna taka prosta bez falban:)
-
Olcia27.... cudna...... ale chetnie zobacze ciebie w niej...... pewnie bedziesz wygladalam jak ksiezniczka :D
-
śliczna!ciekawe jak będziesz w niej wyglądała? pewnie cudnie ;)
-
dziewczyny suknie robią wrazenie :)
-
i plauje taki bukiet- oczywiscie w czeriwni
(http://images32.fotosik.pl/170/b8d5bea5dd0604fd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
lub
(http://images30.fotosik.pl/172/e74497294646815e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
To super, a jak się układa kiedy jest opuszczony? Ja mierzyłam też podobną, ale tren się z tyłu zwijał jak tylko zrobiłam krok w bok albo w tył :-\
układa sie bardzo ładnie, tak jak na tym zdjeciu z tyłu..nie przypuszczałam, ze wybiore własnie ja ale teraz jestem zakochana..najwazniejsze, ze jestem niska a ona mnie nie skraca i pieknie poszerza mi te moje chude biodra ;D
-
Ja wachlarzy z kwiatow ogolnie nie lubie ale do takiej Hiszpanki fajnie napewno bedzie wygladalo.. :brawo_2:
-
super że Wam się podoba:)
całości napewno nie będzie widać super ponieważ ja mam rozmiar 42-44 a suknia 36:) więc góra nie jest dopięta, ale dół podoba mi się strasznie.
Pani w salonie powiedziała mi że jeśli już będzie mój rozmiar i dół będzie za szeroki będzie go można zmniejszyć do szerokości takiej jaką mierzyłam, właśnie dlatego że nie ma falban można są pomniejszyć.
dziewczyny mam pytanie ile kosztują welony ponieważ tam są dość drogie przynajmniej mi się tak wydaje bo kosztuje 350zł, a ponieważ sukienka nie jest czysto biała , tylko kolor nazywa się srebrzysta biel trochę boję się zaryzykować i kupić welon osobno , bo obawiam się że nie dobiorę już takiego koloru
-
Olcia27 faktycznie, cena welonu jest wysoka jesli to jest taki gładki i średnio krótki, wszytsko zalezy od tego co na nim jest (koronki, koraliki, dżety)i jakiej jest długosci.
Ja właśnie dzisiaj odbieram welon z Tapkowic- jak pisałam w moim watku- będzie 2 częściowy, długość mniej więcej do pośladków, głądki, bez lamówki, ale z takiego błyszczacego tiulu- cena 100 zł.
Myślę, ze napewno uda ci się dobrać welon w innym salonie- poprosisz o kawałek materiału i już;)
-
jak uda mi się zrobić zdjęcie to wkleję
jest wykończony tym samym co sukienka, takimi kryształkami
dzisiaj ze względu na dzień kobiet jest w salonie zniżka 10%, więc dlatego jadę dzisiaj zamówić bo to 10% to akurat cena welonu, wstępnie owiem że go wezmę a jak będę miała kawałek materiału to faktycznie rozejrzę się po salonach
-
Dziewczyny suknie śliczne :)
Olcia cena welonu rzeczywiście duża ja za swój też zapłaciłam 100 zł, więc poszukaj może czegoś innego, no chyba że tak bardzo Ci się podoba i w 100 % pasuje do sukni :)
-
Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego W Dniu Naszego Święta :bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
suknie naprawde przepiekne.... kazda ma inny charakter.... co to bukietu izabell26 to jest bardzo oryginalny.. do tej sukni poporstu nie moze byc inny...... hiszanstka dusza... hiszpanski charakter.... to i hiszpanski bukiet :D
-
Ja też wszystkim kobietkom (sobie również) życzę wszystkiego dobrego :)
-
Ja też wszystkim kobietkom (sobie również) życzę wszystkiego dobrego :)
Ja tez :)
-
Wszystkiego NAJ NAJ dla NAS :bukiet: i dużoooo :serce:
-
Ja już życzyłam, teraz dziękuję, tym co życzą ;)
-
:)
-
:Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka: :Daje_kwiatka:
A to dla tych z nas, które dziś nie dostaną kwiatka, bo ich PM są daleko...
-
:-* dziekuje, bo to tez dla mnie :los: i przylaczam sie do zyczen :Daje_kwiatka:
-
Agnieszka, to głównie z myślą o Tobie ;)
-
:-*
-
Również życzę wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta:)
-
:bukiet: wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet :bukiet:
-
:Daje_kwiatka:WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET DZIEWCZYNKI
-
dzieczyny, jaki stanik do takich plecow, push up,z ramiaczkami, miska B .biegam po necie i nic nie moge znalezc
(http://images34.fotosik.pl/169/[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/169/718ffc8c3e4c8933.jpg) (http://www.fotosik.pl).jpg[/IMG][/URL]
-
i zyczenia dolaczam gorace ;D
-
(http://images24.fotosik.pl/174/3a8d77b6fa23ad4c.jpg) (http://www.fotosik.pl) takich
-
oj chyba najlepiej bez stanika, najwyzej zelowe wkładki ::)
a tu cos dla Was
http://piekneroze.pl/60271
-
Też tak myślę, tylko silikonowe miseczki
-
no to chyba musze kupic jakies na probe co by sprawdzic czy mi nie spadnie..mam cienkie zaufanie do wszystkiego bez ramiaczek :taktak:
-
Ja dotykalam jednego takiego "wynalazku" w sklepie i powiem, że kleił się do palca i to bardzo :P
-
ja tez kiedys taki "macałam" i mialam podobne odczucie, tylko ze on nie był push-up a mi do tego zalezy zeby troche powiekszyc a raczej sciągnac do srodka biust..oj, musze pokombinować:-)
-
Ten silikon może mieć na zewnatrz tez materiał, pewnie to i troche powiększy i ściagnie. Sama się na taki czaję, żeby wypróbować
-
Dziewczyny mam pytanie-już chyba kiedyś ktoś o to pytał ale nie pamiętam ??? co pierwsze fryzjer czy makijaż-bo nie wiem?
-
izabell26 te wkładki maja taki klej, które pod wpływem ciepła ciała jeszcze bardziej się przykleja. A do tego miseczki są spinane pi środku więc jak najbardziej zbliżają biust.
dorka_9 fryzura, a pozniej make-up. Co by w czasie mycia włosków nie zmazać makijażu ::) tak mi sie przynajmniej wydaje
-
dzieki dziewczyny..chyba taki sobie kupie i wypróbuje, tym bardziej ze na allegro nie sa one drogie:-)
mi sie tez wydaje ze najpierw fryzurka a pozniej makijaz:-)
-
no mi fryzjerka mowiła zebym najpierw przyszła do niej na fryzurke a potem na makijaz zeby woda nie zmyła pudru...po wtedy bedzie maska na twarzy albo jakies plamy hehehe...
-
znalazlam jeszcze cos takiego
-
ups..nie o to mi chodzilo:-)
-
musze sie w poniedzialek przejsc do dobrego sklepu z bielizna to moze cos uda sie dowiedziec ;D:-)
-
znalazlam jeszcze cos takiego
ten pierwszy wachlarz bardzo mi sie podoba sliczny jest:P
-
znalazlam jeszcze cos takiego
ten pierwszy wachlarz bardzo mi sie podoba sliczny jest:P
mi tez :skacza:
-
ojej... ale sie tu zyczonek posypało az milo :-*
-
oto moja wymarzona andrea :serce:
tak jak pisałam wcześniej jest za mała bo to 36/38 a ja mam 42-44
(http://img246.imageshack.us/img246/4623/zdjcia001ac2.jpg)
(http://img246.imageshack.us/img246/3889/zdjcia002ne7.jpg)
(http://img246.imageshack.us/img246/1750/zdjcia003io8.jpg)
(http://img81.imageshack.us/img81/2636/zdjcia004gx4.jpg)
-
Szkoda, że nie Twój rozmiarek, ciekawe jak będziesz w swoim wyglądać ??? Ale faktycznie zupełnie inaczej niż na tym reklamowym zdjęciu wygląda, pewnie w rzeczywistości jeszcze inaczej :) Tak to jest z tymi sukniami...
-
marta082008
akurat w tym modelu można pomniejszyć dół jeśli się okarze że jest za bardzo szeroka
-
Olcia27 bardzo ładna sukienka- i ty w niej, mimo że to troszke mniejszy rozmiar ;), wyglądasz świetnie.
Bardzo ładne wykończenie dekoltu- czy tam sa jakies koraliki czy cos innego tak migocze??
-
Zazdroszcze ciemnowłosym dziewuszkom, zawsze im ładnie w bieli...
-
marta082008
to nie do końca jest biel, kolor nazywa się srebrzysta biel i dopiero jak będzie obok biel to widać że to nie jest do końca czysta biel, w ecru wyglądałam jakbym brudna była.
kobietka
tak tam są koraliki i chyba coś co daje połysk po pierwszych przymiarkach zrobię bardziej wyraźne zdjęcia całości
-
Olcia27 Suknia naprawde bardzo ładna..... ciekawe jak bedzie lezala gdy bedzie dopasowana... a tren ma zabujczy - az zaluje ze ja takiego nie mam w swojej sukni
-
Olcia bardzo ładnie Ci w tej sukni a jeszcze jak bedzie w twoim rozmiarze.. ach
Marta nie wszystkim ciemnowłosym ładnie w bieli , ja jak założyłam czystą biel to wyglądałam jak trup :o a mam ciemne włosy i cerę też nie jasną. Dopiero jak założyłam jasne ecru to było ok więc to nie do końca tak :)
-
no właśnie. Ja też jestem brunetką o raczej ciemniejszej karnacji. w bieli było mi niby ok ale jakoś tak smutno i blado,za to w ecru czułam się świetnie.
Olcia ładnie wyglądasz. A włoski będziesz miała upięte, prawda?
-
a ja na odwrot - nie pasowalo mi ecru w ogole i mam biala suknie :)
-
A ja wygladalam super w ecru a wyladowalam w bialej ;) i stylistycznie tez innej niz myslalam ::)
-
Lasencje moje drogie, czy nie pojawila sie przypadkim jakas nowa osobka z weselem w Maszewie przed 21.06? Chce troche podpatrzec to i owo i nici :-\
Oczywiscie relacja Lilliann jest bezcenna, ale im wiecej tym lepiej, no nie? Szczesciary Edzia i Kora29 maja po mnie wiec moga mnie popodgladac ;)
-
hany81
fryzurkę będę miała taką z tym że bez zadnych kwiatów i welon wyżej upięty
(http://img264.imageshack.us/img264/4827/hairmedlong8ab6.jpg)
i oczywiście zoczewki a nie okulary
-
kolejny raz liczę na Waszą pomoc ;D
swoją suknię mam już ,więc czas zastanowić się w czym wystąpi moja 7-letnia bratanica która będzie niosła obrączki , Zuzia jest chudą blądynką i kochane poradzicie mi jaki kolor sukienki jej dobrać , tak aby to wszystko do siebie pasowało świadkowa też nie ma jeszcze żadnej wybranej kreacji więc mam mozliwość dobrania kolorów tak żeby się ze sobą nic nie gryzło ;D kwiatki będziemy miały calle takie ceglate.
jak zwykle bardzo liczę na Waszą pomoc ;D
-
Olcia27 bardzo ładna fryzurka, taka romantyczna ;)
-
No to oczywiscie podobne kolory pasuja, ale tez np. zielony.
Roz nie bardzo mi sie do ceglanego widzi.
A dziewczynke nie widzisz w bieli np.?
-
chyba biel nie za bardzo ma bardzo jasną karnację, zaraz poszukam i wkleje zdjęcie
-
moja druchenka
(http://img514.imageshack.us/img514/2740/90704307qa8.jpg)
-
druhenka.... przeslodziutka..... jaki sliczny anioleczek
-
Natulinek
to tylko pozory ;D, uroda aniołka a w środku wcielony diabeł tylko kombinuje co zbroić
-
Nadrobiłam zaległosci więc:
Olcia27 gratuluje wyboru sukienki :brawo_2: śliczna sukienka i do tego ta fryzurka - cud malina. Ślicznie będziesz wyglądała
no i choć spóźnione ale bardzo szczere życzenia spełnienia marzeń dla wszystkich PM 2008 z okazji dnia kobiet :bukiet: :bukiet: :bukiet:
-
dziewczyny, potrzebuje rady ;D moja suknia ze str 181 jest juz znana no i teraz znalazlam takie buty i nie wiem czy beda pasowaly..strasznie mi sie podobaja
:skacza:
(http://images32.fotosik.pl/172/4a8f2764efa771e6.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
i ewentualnie na przebranie
(http://images34.fotosik.pl/173/c3d68d11257d8e05.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
jeszcze znalazlam takie ale te tak sobie :drapanie:
(http://images24.fotosik.pl/174/e207510b85f52d4d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images30.fotosik.pl/173/e7682699c92f37b1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
według mnie pierwsze bardzo pasują drugei do tej sukni jak dla mnie torszkę za toporne
-
tez tak mi sie zdaje, tylko czy w tancu mnie nie podepcza :drapanie:
z drugirj strony latem lepiej w sandałkach..
a co z ponczoszkami..jakos sobie nie wyobrazam zebym szla w golych nóżkach..
-
gołe palce i rajstopy a fujjj, a tak bez rajstop to nijako, ani byty bez pięty z rajstopami też sobie nie wyobrazam
-
no wlasnie.. :'( podobno sa juz takie specjalne, bezszwowe do sandalek, ale sama nie wiem..a suknia slubna i gole nogi..jakos mi nie pasuje :-\
-
niby bez szwowe a i tak będzie widać tak samo jak z bielizną bezszwową
-
no wlasnie, wiec juz sama nie wiem co robic :-[
-
iza nie jesteś sama ja też nie wiem co z butami bo te co mi siępodobają mają wysoki obcas a ja chcę max 4 cm, te co obejrzałam do tej pory jakoś takie nieciekawe
-
(http://images31.fotosik.pl/173/f97cc5c33924409e.jpeg) (http://www.fotosik.pl) te mi sie tez podobaja ale z boku maja cyrkonie i pasowalyby mi juz chyba tylko do diademu i bizuterii
a te to tez sandalki..
(http://images25.fotosik.pl/172/2e0253d5aa707a0c.jpg) (http://www.fotosik.pl)
dobrze ze mamy troche czasu jeszcze..
najgorsze bo mi sie wydaje ze do tej sukni sandalki bylyby najlepsze ::)
-
jak dla mnie pierwsze buciki pasują najbardziej. Reszta jest strasznie toporna.
-
Mi tez się tak wydaje pierwsze najlepsze:)
-
rozumiem ze chodzi o sandalki/ :-Xale wtedy trzrba bez ponczoch
-
pod takdluga sukienka i taknie bedzie widac:) wiec moga byc bezszwowe:)
-
izabell26 jak dla mnie też te pierwsze :Serduszka: śliczne buty
-
Jak dla mnie to te buciki z kokartką
-
a jeśłi suknia nie jest biała to buty kupuje się odcień jaśniejsze czy odcień ciemniejsze bo w dwóch salonach mówili mi co innego
dzisiaj przed pracą jadę na polowanie butów
-
A ja dzis kupie mojemu część prezentu ślubnego :skacza:
-
lorelaiNRF
czkamy na szczegóły ;D
-
Olcia27 dla małej druchenki może coś bordowego lub złotego/beżowego ?
-
izabell26
a buciki to z tych co wkeiłaś najpierw to 1 i 3 :) śliczne są.
-
przyjrzałam własnie allegro i chyba wybirę coś z bieli albo jasnego beżu bo te kiecusie dla dziewczynek mają bardzo zywe kolory
-
Ja dla mnie 1.
-
a jak wam się ta widzi??
(http://img411.imageshack.us/img411/958/325378056ds4.jpg)
-
mi nie bardzo. JA wybrałabym coś prostszego.
-
sama nie wiem Zuźka jest strasznie chuda i proste sukienki na niej wyglądają jak na wieszaku
-
iza, moim zdaniem butki 1, lub 3. Do takiej romantycznej sukni tylko delikatne, romantyczne buciki.
-
ja dla mojej druhenki uptrzyłam w szczecinie na turzynie śliczną sukienkę :)
coś w stylu hiszpanki+bolerko. I w sumie nie tak drogo, bo 110zł. I w dodatku są w różnych ślicznych kolorach - bordowy, beżowy ...
Jak widziałam jakie ceny w salonach ślubnych wołają za sukienki dla małych druhenek to sie przeraziłam - ok 600zł - a sukienki wcale mnie nie zachwyciły.
-
(http://images32.fotosik.pl/172/4a8f2764efa771e6.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
i ewentualnie na przebranie
(http://images34.fotosik.pl/173/c3d68d11257d8e05.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
gdzie znalazłaś takie butki ??
-
Ach dziewczyny, my już sobie kupiłyśmy takie w różnych kolorach u chlebosi na odliczanku :) Wejdźcie zobaczyć :)
-
https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=9707.0 A to link
-
To gdzieś na 6, 7 stronie :)
-
Wiem, że sobie kupiłaś takie buty. A mnie nie było od czwartku bo się mężem opiekowałam i dopiero dzisiaj zaczęłam nadrabiać zaległości :Placz_1:
-
najbardiej podobają mi sie te pierwsze buty :ok:
a co do odkrytych paluszków to:
- nie boję sie podeptania, bo kto się przedrze przez suknię i halki? a jeśli nawet, to oddam - obcasem :twisted:,
- będę raczej bez pończoch, wcale mi nie przeszkadza, że gołe nogi, lepiej but bedzie się trzymał. Pod suknią i tak nic nie widać, nogi na nogę w kościele raczej nie będę zakładać ;) Gorąco nie bedzie...,
- na przebranie mam całe buty, a w takich lepiej mieć coś na stopie, dlatego pończochy w zapasie będą.
Też mam problem z sukienkami dla druhen (mam ich 3), jedna dość pokaźnych romiarów ;) i dwie chudzinki
-
izabell26 albo mi sie wydaje albo masz zle suwaczek ustawiony bo chyba powinnaś mieć 4 miesięce i 30 dni :) albo ja cos pokręciłam
-
(http://images32.fotosik.pl/172/4a8f2764efa771e6.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
i ewentualnie na przebranie
(http://images34.fotosik.pl/173/c3d68d11257d8e05.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
te buty sa na allegro :P
gdzie znalazłaś takie butki ??
-
ja też uważam że buciki nr 1 byłyby idealne a gołych nóg i tak nie będzie widać pod suknią :)
-
Edzia ja czytalam ostatnio artykul gdzie mowia zeby sukienki druhnowe dobierac do tej 'najtrudniejszej'.
Bedzie Ci niezmiernie wdzieczna, a chudzinki i tak beda dobrze wygladaly. ;)
A butki.... ja piernicze przepiekne! Gdzie mozna takie kupic??
-
te buty sa na allegro :P
-
buziki nr 1 przecudowne.... sa boskie,...... porostu przesliczne... izabell26.. moge prosic o namiarki....? gdzie mozna je kupic badz zamowic ??????
-
dokładnie , na allegro:-) zdecydowalam sie i kupuje nr 1, Pani zamowi mi 35 rozmiar jak tylko przyjda:-)
-
Butki nr 1 są cudne też chce takie ;D ja też będę bez rajstop bo te białe ślubne to strasznie wyglądają na nogach.
-
jakie piekne te butki.... przesliczne.... :D :D :D
-
klamka zapadła, bciki zamówiłam ;D
-
czyli kolejna rzecz ałatwiona ;D
-
My też mamy jedną rzecz do załatwienia mniej . Wkońcu udało nam sie obkupić Pana Młodego :).
udało nam się znaleźć śłiczny JASNY garnitur no i dobrać do tego wszystkie dodatki w jednym sklepie, no i buciki w drugim. Jestem zadowolona bo bałam się że to będzie największy problem bo mój PM jest strasznie niezdecydowany. No ale się udało. Jestem happy :D
-
hej dziewczynki :)
a u nas to teraz prawie codzinnie cośdo ślubu szukamy albo jeździmy i załatwimy coś :)
wczoraj bylismy ustalać dokladne menu
i dowiedzieliśmy się że na sali gdzie ślub bierzemy - rozpoczęły się zapisy na 2011 rok. Masakra. 3 lata czekania.
Ja bym tyle do ślubu nie chciała czekać.
choć i tak od zapisu do ślubu czekamy 1 rok i 4 miesiące.
-
rozpoczęły się zapisy na 2011 rok. Masakra. 3 lata czekania.
:o :o :o :o :o :o :o szok....
-
Ekstra buciki . dobry gust :) Pozdrawiam
-
motyleksz23 super, że kolejna rzecz zalatwiona :brawo_2:
hej dziewczynki :)
na sali gdzie ślub bierzemy - rozpoczęły się zapisy na 2011 rok. Masakra. 3 lata czekania.
:mdleje: Dojdzie do tego, że najpierw rezerwujemy sale, później orkiestrę a na końcu szukamy Pana Młodego
-
srebrny a co to za sala:)?
-
:mdleje: Dojdzie do tego, że najpierw rezerwujemy sale, później orkiestrę a na końcu szukamy Pana Młodego
[/quote]
Dobre ;D , tak tak do tego dojdzie!
-
Dobrze że my już nie mamy tego problemu :)
-
właśnie wróciliśmy z zakupów PM ubrany brak tylko butów ale nie było już dzisiaj czasu żeby jeszcze pojeździć bo zaraz do pracy wychodzę
czyli kolejna rzecz załatwiona :D
-
O, super Olcia. Gratuluje
-
Ej a jakies zdjatka Panow Mlodych pokazujcie! Szukam inspiracji ;)
-
:)
-
u mnie w odliczanku zdjęcia ;D
-
Olcia widze że jesteśmy na tym samym etapie :)
a co do zdjęć to już się robi tylko uciełam PM-owi głowe żeby się nie czepiał że jego zdjęcia po necie rozsyłam ;)
(http://img352.imageshack.us/img352/6168/img0089ky8.jpg) (http://imageshack.us)
a garnitur kuopiony w Sunsecie :)
-
super ;D
nam jeszcze buty zostały do kupienia, ale ostatnio mamy bardzo żadko razem wolne więc podejrzewam że buty będą dopiero za jakiś czas
-
To idę, ale ja chyba tam jeszcze nie byłam? Podaj link
-
Sorki, to do Olci było, żeby link podała :) A garnitur motylku supe, jak mi się te jasne podobaja, a mój nie chce :'(
-
https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=9564.0
Tomek też na początku się trochę krzywił zawsze miał ciemne garnitury, ale jak załozył jasny to zmienił zdanie
-
ho,ho,ho.... :brewki: Fajny garnitur i buty extra.
-
dziękuję bardzo:)
teraz dopiero widze że na zdjęciu wyszedł jak w kratke ??? a tak naprawde jest w prążki :-\
My od początku chcieliśmy jasny oboje, a ja sie śmiałam że w czarnym to go do trumny wsadze ;D
-
no tak! ;D ;D. Ale zauważyłam ,że panowie bronią sie często przed garniturami jasnymi, wolą ciemniejsze. Ale i tak to wszystko zależy od karnacji i koloru włosów PM.
-
Ja jestem zachwycona jasnymi, zwłaszcza, że ślub w lecie mamy. Ale mój PM mówi, że woli czarny, bo potem go gdzieś jeszcze założy, a jasny to nie, ja się nie zgadzam z tym
-
marta082008
a może dobrym sposobem na zmianę zdania jest jak przymierzy jasny, jak dla mnie argument że nigdzie w jasnym nie pójdzie nie przemawia ;D
-
Zmuszę go !!! Niech mierzy :) Do mnie ten argument też nie przemawia, zwłaszcza, że ślub jest raz w życiu, a ja przecież sukni też już niegdy nie założe, chyba że dla jaj.
-
marta082008 a sukienka jakiego koloru będzie????
ja teraz bedę przechodziła gechennę z ojcem, bo on całe życie nosił ciemne garnitury a ja chcę żeby miał jasny no może nie koniecznie kawa z mlekiem, ale nie czarny ani ciemny granat, mam nadzieję że dla swojej kochanej córeczki się poświęci i kupi jasny
-
Prawdopodobnie jasne ecru, lub białą. Mam na oku całkiem ciemną też - cappuccino, ale chyba sie nie zdecyduje na taką.
-
ja poprosiłam o kawałek materiału sukienki i dzisiaj przymierzaliśmy do ciemnych też, ale nie pasowała zupełnie i do Tomka też nie a Pani w sklepie powiedziała , że "Pan Młody to dodatek do Panny Młodej ma , pasować robić dobre wrażenie i powiedzieć tak" ;D
-
a jak już jesteśmy przy strojach PM proszę doradzicie czy buty w czubek czy kwadratowe , czy jakieś innej jeszcze ???
-
jakto nie założy więcej jasnego garnituru?? mój PM już się cieszy że będzie miał potem takie fajne spodnie na ciepłe dni
Olcia a butki to już chyba rzecz gustu, mi się podobają w czubek ale nie taki długaśny i szpiczasty, tylko takie delikatne, zresztą na zdjęciu widać jakie są bardzo nam się podobałytylko faceci nie sa chyba przyzwyczajeni do tego że im się but zwęża w palcach ;)
-
chyba poprostu na dzisiaj mam już dość oglądania butów męskich, bo wszystkie zaczynają być do siebie podobne, odpuszcze sobie na dzisiaj i może w końcu do roboty się zabiorę bo nic jeszcze w pracy dzisiaj nie zrobiłam a czas na forum tak szybko biegnie :D
-
nie było mnie przez week a tu tyle zaległości, wybaczcie mi, że nie będę Was wymieniać bo nie pamiętam kto o czym pisał, ale myslę, że każda z Was sie domyśli ;)
rzecz 1 jesli chodzi o drużkę, u Nas będzie córeczka znajomych, co prawda oni jeszcze o tym nie wiedzą, dowiedzą się w czasie wręczenia zaproszeń, ale nie będzie problemu, ale juz wiem jaki kolor będzie miała sukienki - delikatny róż, w tym kolorze wygląda ślicznie :D
rzecz 2 buciki te pierwsze, znaczy się te co zamówione supernaśne!!!!!
rzecz 3 Olcia juz pisałam na ten temat u Ciebie w wątku ;)
-
Olcia27 co za duzo to nie zdrowo.... narazie daj spobie na wstrzymanie... :) bo oczoplasu dostaniesz.... tak jak ja od poszukiwania garnituru dla mojego PM. :)
motyleksz23 no no.... wyglada bardzo fajnie..... szkoda ze moj PM nie moze miec jasnego....
-
tak się zastanawiam
panna młoda powinna mieć coś nowego, starego, pożyczonego, niebieskiego, grosik w bucie
a czy pan młody powinien coś mnieć
-
Panne Młodą u boku :skacza:
-
Panne Młodą u boku :skacza:
Dokładnie! Tylko to mu wystarczy :)
-
Ja byłam na weselu gdzie Panu Młodemu mama dała do kieszeni jakieś pieniążki na szczęście podobno i buty powinna mu zawiązać jakaś panna ;D
-
teraz dopiero zobaczyłam jak napisałam mieć ale to chyba już ze zmęczenia ;D
-
Ja byłam na weselu gdzie Panu Młodemu mama dała do kieszeni jakieś pieniążki na szczęście podobno i buty powinna mu zawiązać jakaś panna ;D
To prawda. Pan Młody powinien mieć jakieś drobne w kieszeni ;)
A jeśli chodzi o garnitur dla PM to ja się strasznie cieszę, że mam to już za sobą. Przymierzył pierwszy garnitur i powiedział, że innego nie chce. Myślałam, że będzie u niego gorzej z wyborem bo zawsze w sklepie marudzi a tu takie miłe zaskoczenie :Wzruszony:
W sumie to kupiliśmy prawie wszystko w jednym salonie, bez butów bo powiedział, że nie da za nie 300 zł i paska do spodni.
A propo przesądów ślubnych mama mi kiedyś mówiła, że PM musi mieć pasek do spodni. Zapomniałam co to miało zapewnić :glupek:
-
Całkiem całkiem ten garnitur ... ja całe szczescie nie musze szukac garnituru bo moj narzeczony idzie w mundurze .. spelnia tym samym moje dziecięce marzenia ... :)))
-
srebrny a co to za sala:)?
motel saga za gryfinem
ja wiedziałam, że niedawno zapisy były tam na 2 lata w przód, bo koleżanka na jesień się dowiadywala, ale ten 2011 też mnie zadziwił.
ja jak rok temu rezerwowałam, to ostatnie wolne terminy na 2008 były tylko na maj i listopad. Ale ja właśnie chcialam w maju :)
a garnitur bardzo ładny, ale mój PM preferuje czarne do ślubu
-
Ania24polska będzie to pięknie wyglądać mój tata brał ślub w mundurze bo jest zawodowym i naprawde aż podziw brał także warto a przynajmniej jeden wydatek mniej :)
-
Motylek23 no ja juz nie moge sie doczekac .. bedziemy mieli tez szpaler żołnierski :) a ślub na swiezym powietrzu :) zawsze chcialam wyjsc za mąż za żołnierzyka.... :) hehe niestety obecnie moj narzeczony jest w Afganistanie i zanim bedzie slub to narazie czekam na jego powrot i bardzo tesknie ... a ty widze ze juz niedlugo tez slubujesz jak tam przygotowania??
-
fotki gajerka na modelu w moim odliczanku udał się ubrać i zrobić zdjęcie ;D
https://e-wesele.pl/forum//index.php?topic=9564.240
-
a u mnie jest równe 150 dni:-) do WIELKIEGO DNIA :skacza:
-
izabell26 jeszcze tylko byle do 100 a później to już z górki. I nareszcie najszczęśliwszy dzień w życiu każdej kobiety :skacza:
-
Dzisiaj zrobiłąm podsumowania:
PM- jest
rzeczy do dekoracji- oprócz balonów- Są
Sala- jest
Zespół- jest
Kucharka z ekipa- jest
zaproszenia- sa
podróż poslubna- jest
Suknia- wybrana, a u krawcowej zaliczka wpłacona
Buty- zamówione
tablice rejestracyjne-są
naklejki na wódkę- są
samochód- jest
wybrany bukiet- jest
mikajazystka i fryzjer- zamówiony
świadkowie- sa
Nie ma-
ubioru dla PM- ale on biega caly czas na silownie i sie boimy, ze jeszcze schudnie, wiec narazie czekamy
dodatków
bukietu
butów dla PM
czego mi jeszcze brakuje, bo się gubię :skacza:
-
a u mnie jest równe 150 dni:-) do WIELKIEGO DNIA :skacza:
to tak jak u mnie :skacza: gdybym u Ciebie nie zauważyła to bym nawet nie wiedziała, nie zwróciłam uwagi na licznik hi hi :hopsa:
kurcze, a ile Wy już rzeczy macie pozałatwianych o matko :o
-
u mnie ponad 150 dni...a czas leci
załatwione:
-suknia
-restauracja
-zespół
-fryzjer
- kosmetyczka
-fotograf
-organista
-kościół
-zaproszenia
-podróż poślubna
-auto
-świadkowie
Nie ma:
-ubiór PM
-buty
- bielizna
-dodatki
-bukiet
-dekoracja butelek
-wódka itp.
hmmm co jeszcze? muszę zajrzeć do swojej rozpiski ;D
-
Macie tego troszkę odhaczone na liście spraw załatwionych ... oby tak dalej :)
-
NO no no widze ze dziewczyny zielyscie sie do roboty z zalatwianiem sparaw slubnych.
Ja mam:
Sala
Samochody
Suknia
buty
welon
Sukienki dla drhen -wplacona zaliczka i sie szyja
organistka
oprawa muzyczna do kosciola( kwartet, zespol serduszka i 2 trabki)
orkiestra na wesele
Dj na poprawiny
fajerwerki
ubior dla PM na dzien slubu i poprawiny
Krawaty slubne dla Druhow :)
Kamerzysta
Fryzjer
Zaproszenia wyslane
Do zlatwienia:
Buty PM
Koszule PM
Winietki na stol
Naklejki na wodke
alkohol zakupic
Wiazanka slubna
butonierki
bukieciki dla druhenek
Bizuteria
bielizna
podwiazka
(cos nowego cos starego cos pozyczonego) :)
-
Matko wy już macie wszystko widzę ja jutro jadę z siostrą na poszukiwanie butków ślubnych mam nadzieje ze znajdę.
My mamy załatwione
sale
zespól
fotografa
kamerzystę
kościół
sukienkę
auto
A nie mamy
ubranie dla PM
bukietu (chociaż mam już upatrzony)
zaproszeń (też upatrzone)
sukienki na poprawiny
fryzjera
kosmetyczki
chyba nie zapomniałam o niczym?
-
Dziewczyny jak mamy garnitury na tapecie, to mam pytanie. Czy zaufałybyście swoim PM na tyle żeby im pozwolić żeby sami wybrali i kupili swój strój ślubny ???
Mam problem, bo ja mojemu P. nie ufam ;) a boje się, żeby czasami mamy nie zabrał ze sobą na zakupy. Od razu mam przed oczami jego zdjęcia ze studniówki :mdleje:
-
ja bym nie ryzykowała. PM musi pasować do Ciebie. Garnitur trzeba dopasować do sukni .... najlepiej wybierz się z PM na zakupy
-
problem w tym, że nie mogę. Bo go nie ma w PL, a wolałby tu nie kupować. Chyba będę kazała mu strzelać fotki, a później niech mi pokarze to zdecyduję ::)
-
o to jest super pomysł!!! :brawo_2: :Fotograf: . ale czy On na to pójdzie?? Wiesz jacy są faceci...
-
my się fotografujemy w naszych sukniach ślubnych przed wyborem, dlaczego z garniturem ma nie byc tak samo. Ja się boję, że on taki mało asertywny i w co go ubiorą w salonie, to on się na to zgodzi ::)
-
oj nie!!! Coś trzeba wymyślić..... zmuś go do zrobienia zdjęć i przesłania Tobie do potwierdzenia. Innej opcji nie ma! Albo kupicie razem jak wróci do PL.
-
Widze dziewczyny ze wasze przygotowania ida pelna para.... :) hihihi.... powiedzcie same..... nie ma to jak cudowne uczucie podczas przygotowan do najwazniejszego dnia w zyciu :) fakt czasem nerwy biora gore... ale ogolnie jest fajnie :D
-
jest bardzo fajnie....dreszczyk emocji. osobiście uwielbiam coś załatwiać, organizować , szperać po necie w poszukiwaniu czegoś...ach sam miód
-
Edzia
ja bym tym fotkom do końca tak nie ufała, szczególnie że kolory garniturów wychodzą na nich zupełnie inaczej niż w rzeczywistości, a po drugie pare stron wcześniej było zdjęcie PM gdzie na zdjęciu garniak był w kratkę a w rzeczywistości był w paski 8)
wczoraj kupiliśy garnitur i wiem że nawet delikatny odcień danego koloru może dużo zmienić, ja bym radziła żebyście się wstrzymali i kupili razem, w końcu garnitury są bardziej dostępne niż suknie i nie trzeba na nie czekać aż tak długo, no chyba że chcecie specjalnie szyć.
-
Dzisiaj zrobiłąm podsumowania:
PM- jest
rzeczy do dekoracji- oprócz balonów- Są
Sala- jest
Zespół- jest
Kucharka z ekipa- jest
zaproszenia- sa
podróż poslubna- jest
Suknia- wybrana, a u krawcowej zaliczka wpłacona
Buty- zamówione
tablice rejestracyjne-są
naklejki na wódkę- są
samochód- jest
wybrany bukiet- jest
mikajazystka i fryzjer- zamówiony
świadkowie- sa
Nie ma-
ubioru dla PM- ale on biega caly czas na silownie i sie boimy, ze jeszcze schudnie, wiec narazie czekamy
dodatków
bukietu
butów dla PM
czego mi jeszcze brakuje, bo się gubię :skacza:
mam jeszcze fotografa
kamerzyste
a nie mam alkoholu:-)
-
Edzia
ja bym tym fotkom do końca tak nie ufała, szczególnie że kolory garniturów wychodzą na nich zupełnie inaczej niż w rzeczywistości, a po drugie pare stron wcześniej było zdjęcie PM gdzie na zdjęciu garniak był w kratkę a w rzeczywistości był w paski 8)
wczoraj kupiliśy garnitur i wiem że nawet delikatny odcień danego koloru może dużo zmienić, ja bym radziła żebyście się wstrzymali i kupili razem, w końcu garnitury są bardziej dostępne niż suknie i nie trzeba na nie czekać aż tak długo, no chyba że chcecie specjalnie szyć.
Olcia27 dobrze radzi, zgadzam się z nią w 100%.
-
A dzisiaj u nas do ślubu już tylko
6 miesięcy
:cancan:
Jak ten czas szybko leci :mdleje:
Ale to dobrze bo jeszcze trochę i może ja założę swoje odliczanko :los:
-
ja dzisiaj znowu wybieram się na polownie za butami :)
-
gratuluje 6 miesięcy kkotek
powiedzcie mi: jakie wina kupujecie na wesele?
-
Witajcie bardzo dobry temat srebrny... ja tez nie wiem jakie winko kupic czy czerwone i biale czy tyko czerwone moze maci jakies marki ktore przetestowaliscie na sobie :)
pozdrawiam
-
wiatm :) czesc Ania :D na pewno jesli juz decydujemy sie na winka to powinny byc rozne- nie moga byc wszystkie np czerwone wytrawne bo to nam nie pojdzie :) niestety wiem ze nie bede mogla kupywac win z tzw gornej polki za Bog jeden wie ile kasy- no i trzeba bedzie wlasnie pomieszac- troche bialego , troche czerwonego... jak bylam na weselu znajomych swietnym pomyslem okazaly sie male piwka butelkowe takie 0,33l schodzily pieknie- pili je glownie ludzie ktorzy mieli wracac samochodem jedno tak symbolicznie chcieli wypic....
-
No własnie i jak tu wszystkim dogodzić Grecka :)
-
no właśnie. Ja też nie mam pojęcia jaki alkohol kupić ( wódka, wino)....ufff
-
jesli to wszystko wezmie sie pod uwage i kupi tez inne alkochole to niestety okazac sie moze ze nam kasy przeznaczonej na alkochol zabraknie :/ wiec bardzo prawdopodobne ze w naszym przypadku kupujac wina bedziemy kierowac sie cena bardziej niz samkiem.... no wiadomo ze nie kupimu zadnych niby win sprzedawanych z pod lady sklepowej :) ale jakies super frykasy niestety to nie beda.... moje ulubione winko kosztuje tak ok 30- 36 zl zalezy gdzie- wiec na bank go nie kupie na wesele bo bym zbankrutowala :)
-
Ja tez mam duzo załatwione:
sala
kościół
nauki
suknia zamowiona
fotograf
cały struja panna młodego skapletowany
obrączki
wodzirej
dekoracje sali
zaproszenia
fryzjer
kosmetyczka
w trakcie nauka tanca:)
a do załatwienia:
alkohol
dodatki slubne
i potwierdzenie rezerwacji w hotelu:)
a co do win to można zawsze kupowac po troszku wczesniej :) ja naprzykład kupuje po 30 butelek alkoholu miesiecznie w tym wodka i wino i mysleze starczy do wrzesnia jeszcze kupa czasy :)
-
ja jestem zwolennikiem kadarki, moze bedzie witosha, poza tym mysle ze moze pojawi sie vermuth dla babc- jak babcie przyjada a nad bialym sie zastanawiam
-
nad wermuthem tez sie zastanawiam... :) moja babcia tez lubi ;D
-
wlasnie gdzies wyczytalam ze na weslele 1 dniowe na ok 100 osób schodzi 15-20 butelek wina roznych gatunkow.... co wy na to? myslice ze to miarodajny przelicznik ???
-
Grecka ja myslę ze trzeba znac swoje towarzystwo weselne dobrze.. ja wiem ,ze niektore panie ale jest ich newiele no i dwie ciocie pija winko :) pozostali wodke wiec za duzo nie bede kupywac win :) no i zadnej babuni tez juz nie mamy niestety
-
troche odbiegnę od temetu..zakochałąm sie welonie, który mierzyłam do sukni slubnej z kryształkami svarowskiego, wklejam..ale kosztuje 180zł..w salonie internetowym znalazłam ten sam za niecałe 130zł..jakie sa ceny welonó?
-
wlasnie gdzies wyczytalam ze na weslele 1 dniowe na ok 100 osób schodzi 15-20 butelek wina roznych gatunkow.... co wy na to? myslice ze to miarodajny przelicznik ???
mysle ze tak..ja kupuje około 40 butelek, ale mam tez poprawiny..wazne by swiadkowie pilnowali otwieranych butelek bo nagle na stole bedzie stalo 10 wypitych nawet nie do połowy
-
troche odbiegnę od temetu..zakochałąm sie welonie, który mierzyłam do sukni slubnej z kryształkami svarowskiego, wklejam..ale kosztuje 180zł..w salonie internetowym znalazłam ten sam za niecałe 130zł..jakie sa ceny welonó?
miało byc welonów:-)
-
z winem, to zależy od towarzystwa. U mnie dużo koleżanek pija wino i ja też ;) Więc może nawet więcej zakupimy.
izabell26 jeżeli z kryształkami, to tanio. Ja widziałam takie zwykłe za 110. A jeśli długi, to tym bardziej.
-
ja na wesele i poprawiny planuje łącznie kupic koło 30 win - na 110 dorosłych
-
zawsze jak winko zostanie to z czasem, chetnie, nawet do obiadku sie wypije:-)
-
byleby winko nie było otwarte tak jak pisała izabell.
-
zgadzam sie z izabell wina nigdy nie ma za duzo a do obiadu czy kolacji zawsze mozna wypić:) bez okazji lampkę też
-
troche odbiegnę od temetu..zakochałąm sie welonie, który mierzyłam do sukni slubnej z kryształkami svarowskiego, wklejam..ale kosztuje 180zł..w salonie internetowym znalazłam ten sam za niecałe 130zł..jakie sa ceny welonó?
cudny ten welon i powiem Ci, że jak jest z takim dodatkiem to tanio, znaczy się opłaca się ;)
-
dzieki dziewczynki:-)
-
Taka cena za długi welon z krysztłkami nie jest wysoka, a nwet bym napsiała, ze jest atrakcyjna:)
Tez sie zastnawiałam nad takim welonem, ale doszłyśmy z sis do wniosku, że jednak kupimy z błyszcacego materiału zamiast tych krysztłków.
-
Moim zdaniem wino na weselu idzie słabo większość osób pije wódkę dlatego uważam żeby nie przesadzać z kupnem tego trunku - tak będzie u mnie bo może 10 osób znajdzie się ze 120 które piją wino.
-
dlatego ważne jest aby się dezorientować czy ma się towarzystwo pijące wódeczkę czy winko :)
-
dokładnie, bo u kuzynki mojego PM na 90 osób poszło 30 win. Ale trzeba sobie przekalkulowac kto pije w z gosi wono. Ja mam min. 15 osob które bedą pic tylko winko. A licząc całą noc i potem huczne poprawiny to z 20 win conajmniej pójdzie. ;)
-
my kupujemy 20 butelek wina, i mamy już kupione 150 butelek wódki na ok. 100 osób
-
izabell26 ja płaciłam za taki sam welon prawie 200 zł więc myślę, że Twoja cena jest :ok:
Szkoda, że zapłaciłam już za swój bo bym sobie teraz mogła taki tani kupić.
A jeśli chodzi o wino to faktycznie dużo zależy od towarzystwa. U mnie w rodzinie od stront taty to może ze trzy osoby by się napiły. Ze strony mamy też jest podobnie więc zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Natomiast mój brat bardziej się nastawia na wino niż na wódkę - ma wesele miesiąc przede mną :brewki: U nich ze strony mojej bratowej będzie większość gości zza granicy - oni bardziej preferują wino niż wódkę. Ale ile kupili butelek i jak je przeliczają na osoby to nie mam pojęcia :drapanie:
-
dezorientować
;D ;D ;D miało być zorientować ;D ;D ;D
-
Dziewczyny a teraz pytanie z innej beczki ;D Ile wcześniej trzeba iść do kosmetyczki na oczysczanie tak żeby póznej było wsztsko oki?
-
Dorka ja jestem już po pierwszym oczyszczaniu z mikrodermabrazją a w kwietniu ide na drugi taki zabieg bo niestety muszę, po tym chcę jeszcze pod koniec maja przejść się do mojej kosmetyczki i zobaczę albo zrobię jeszcze samą mikro albo jakieś zabiego odżywcze
-
Dorka najlepiej idz na konsultacje do dobrego gabinetu kosmetologicznego i sprawdza Ci cere i wszystko sie dowiesz bo kazda z nas ma inna cere i inne problemy z cera ja np. chodze raz w miesiacu na zabiegi juz od grudnia wiec kazdy ma inaczej
-
Jeżeli masz cerę zdrową i nic się nie dzieje to zalecane jest zrobienie sobie serii kilku oczyszczań w niedługim czasie. Mikrodermabrazja co dwa tygodnie przez trzy miesiące i potem w razie potrzeby. Można sobie po mikro zrobić jakąś ampułkę (szukaj gabinetów w których proponują wprowadzanie za pomocą jonoforezy, bo jest to najskuteczniejsze), albo nałożyć maskę.
-
Oooo wlasnie tez sie zastanawiam czy isc juz do kosmetyczki czy tez nie...... ale cholernie boje sie oczyszczania.... raz miala w gabinecie Ireny Eris i niestety nie wspominam tego najmilej......zwlaszcza ze po zabiegu wywalilo mi cale pleci i cala twarz... wygladalm jak potwor.... z pechezykami ropnymi.... ochyda.... i boje sie ze znow cos takiego mnie spotka...
-
No nie strasz... a jakie to było oczyszczanie?
-
Ja peelingów nie polecam, te które są dla cer problemowych rzeczywiście działają, ale one są tylko dla cer bliznami potrądzikowymi, a takie glikolowe to średnio działają.
Jak chcesz sobie skondycjonować skórę to zrób sobie mezoterapię - ostrzykiwanie preparatami zawierającymi składniki odżywcze, nawilżające, przeciwzmarszczkowe. Są dobre efekty po dwóch - trzech razach.
-
Na przykład po mikrodermabrazji to jest niemożliwe, bo tam nic nie może się roznieść, wszystkie "odpadki" są zasysane przez maszynę. Pewnie to było oczyszczanie manualne? Takie jest najgorsze, bardzo niszczy cerę, choć wiele kosmetyczek ciągle je uprawia.
-
manualne tzn. wyciskane ręcznie?
-
motyleksz23 a gdzie robiłaś mikro ???
marta082008 napiszesz mi na priv ile kosztują u Ciebie zabiegi, jak sie nie mylę to salon na G. ??? ;)
-
Manualne to znaczy ręcznie :)
-
Marta ja też poproszę jeśli można i nazwę salonu też :)
Edzia ja robiłam na Kopernika w Lorenie
-
ok. dzięki ;D
-
motyleksz23 a zadowolona jesteś, ceny mają przystępne a jak z jakością ???
Też myslałam o Lorenie, bo mieszkam blisko.
-
Edzia ceny mają bardzo fajne bo ja za mikro i oczyszczanie (niestety manualne no ale musiało być) zapłaciłam 100 zł wydaje mi sie ze to nie dużo a efekt po pierwszym razie już jest więc będę szła na drugi :)
-
Marta dziękuję bardzo zastanawiałam się czy się tam wybrać ale powiem że ceny mnie troche przerażają :)
-
Wybór należy do Ciebie, ja sobie robie tutaj, zadowolona jestem, ale ja mam za darmo, więc to różnica. Z resztą tu są lekarze i w innych sprawa też mogą pomóc, jakieś dodatkowe zabiegi, recepty, itd.
-
Witam! Kilka dni mnie nie było a tu tyle nadrabiania! Super, widac, że przygotowania idą pełną parą.
Tyle rzeczy miałam do napisania i teraz juz nie pamiętam co :-\
Jeśli chodzi o welon to ja zamawiałam na allegro, zwykły, bez lamówki, 3 metrowy i ze wszystkim wyszło mnie 76zł. Jestem zadowolona, bo ten welon tylko do kościoła, więc nie musi byc jakis super-mega wypas.
A jak dla mnie jest śliczny. ;D
A ceny welonów w niektórych salonach mnie powalały...
-
ja niestety zapłaciłam 350 zeta za welon >:(, złaziłam wszystkie salony żeby znaleśc taniej ale niestety nigdzie nie znalazłam takiego odcieniu, więc już kupiłam razem z sukienką
-
mój kosztował 180 ale dostałam go gratisowo ;D
-
:skacza: w moim liczniczki pojawiła się 3 ależ się ciesze
W salonie w którym ja szyje kiece powiedzieli że 3 metrowy welon w kolorze sukni będzie kosztował 100zł, ale nie będzie wykończony koronką tylko czymś innym, czym jeszcze nie wiem ???
-
ja też wybieram się do kosmetcyzkii na oczyszczanie skóry, ale nie wiem gdzie najlepiej. Podobno oczyszczanei ręczne nei jest najlepsze.
-
ewelinkas no co Ty ?? ale Ci sie oferta trafila! A jedno czy 2 warstwowy?
-
Jedno warstwowy bo taki chciałam, ale nie wiem czy będzie ładnie wyglądał do mojej fryzurki ???. Bo ja nie będe miała podpiętych tylko lekko podkręcone końcówki ;D
-
Ewelinkas mi się wydaję, że upięte czy wypuszczone włosy nie odbierają uroku welonowi
-
Ja uważam ,że dobrze wpiety welon we wlosy nie robi róznicy czy w długie czy w krótkie :)
-
moje drogie a co tu taka cisza???
poradzicie poduszeczka na obrączki ma być w kolorze sukienki czy raczej dopasowana kolorem do sukienki druhenki??
-
Myślę, ze raczej w kolorze twojej sukienki i dodatków- druhenkę zawsze mozna ubrac po "wasz" kolor ;)
-
Myślę, ze raczej w kolorze twojej sukienki i dodatków- druhenkę zawsze mozna ubrac po "wasz" kolor ;)
sie zgadzam, w zupełności :D
-
motyleksz23
i do Ciebie mam wielką prośbę czy możesz wkleić zdjęcie butów PM i już nie pamiętam dokładnie jaki kolor był garnituru??
-
dziękuję kochaniutkie za informację
coś ostatnio jakieś przesilenie mam bo strasznie ciężko mi się myśli nad wszystkim :depresja:
-
Olcia zdjęcia butów nie mam ale na zdjęciu garnituru troche je widać, zobacz jedną lub dwie strony wcześniej, jest zdjęcie :)
-
Ale tu dzisiaj puściutko >:(
-
Ja JESTEM!!!I mam pytanko.Co myslicie?
Na "drogę powrotną" lepiej bus czy autokar?
Wesele mam poza Stargardem - około 70 osób ma nocleg, a reszta "wraca"...i nie wiem...autokar czy bus?
-
zapytaj sie ludzi kto bedzie chcial skorzystac ze wspolnego powrotu- wyswietl wszystkie za (nie trzeba sie marwic o powrot i mozna pic) i przeciw (nie wybiera sie godziny powrotu tylko trzeba dostosowac sie do reszty, czekac za ociagajacymi sie nawet jak chcialo by sie juz wracac) i powiedz ze maja sie zdeklarowac i lle osob bedzie jechalo. wtedy decyzja prosta :)
-
napewno około 50 osób będzie wracać...chodzi o to...czy autokar np o 3 i np 4, czy lepiej bus np 3, 4, 5....
-
Moim zdaniem lepiej bus o różnych godzinach bo z ludzmi to różnie bywa. U mojej kuzynki był wspólny powrót do domu po weselu i powiem, że były komentarze typu: chciałabym jechać wcześniej do domu ewentualnie później
-
oj Vonka jakby się chciało wszystkim dogodzić to by trzebabyło cop godzine kogoś odwozić i straciło by się majątek na sam transport. Ja myśle że dobrze by było ustalić jakieś dwie godziny powrotu i goście muszą się do nich dostosować no niestety to nie koncert życzeń tylko wesele. Ile razy mi się zdażyło że mną się nikt na weselu nie przejmował tylko o konkretnej godzinie wsadził w busa i kazał jechać do domu, no tak to już musi wyglądać. Ale się rozpisałam o jej :) :)
-
No i zapomniałam dodać, że u mnie też tak będzie , bus konkretna godzina i wszyscy do domu. Tylko u mnie mało osób więc jeden duży bus starczy :)
-
Moim zdaniem lepiej bus o różnych godzinach bo z ludzmi to różnie bywa. U mojej kuzynki był wspólny powrót do domu po weselu i powiem, że były komentarze typu: chciałabym jechać wcześniej do domu ewentualnie później
tez byliśmy na takim weselu i na pewno nie zrobimy tak na swoim. Bus będzie kursował co pół godz. Nawet jeśli miałaby to być droższa wersja to i tak wolimy dopłacić i wiedzieć, że goście są zadowoleni.
-
a my nie załatwiamy transportu, bo zachecamy gości do zostania po weselu w motelu na noc -my za pokoje płacimy :) bo na drugi dzień poprawiny ;)
a Ci, co będą chcieli wracać to na własną rękę transport.
-
my robimy tak samo zapewniamy transport do wynajętych domków, a o dalszy transport muszą się zatroszczyć sami jakbyśmy chcieli dogodzić wszystkim to byśmy splajtowali
-
Kora29 ja jestem za busem i żeby kursował o 3,4 i 5.
-
a może włóżcie w zaproszenia taką informację że bu będzie kursował do miejsca sapania o tej i o tej godzinie
-
Kora29 mamy ten sam problem
tez myślałam o busie, bo część osób będzie spała w Maszewie, ale...
Właśnie, ja muszę gości dowieść z hotelu do kościoła i spowrotem :-\ a wtedy to tylko autokar, bo się nie zmieszczą ::) Bez sensu będzie autokar, a później bus.
Myślałam o jednej godzinie powrotu :drapanie:
A jak Ty gości dostarczysz ze Stargardu do Maszewa?
A masz namiary na jakiś autobus? Bo ja mam 2 ale jeszcze do żadnego nie dzwonilam...
-
Edzia
a czy myśleliście nad tym ile osób będzie samochodami a ile nie???
moja siostra wynajeła autokar i nie pomyślała o tym kto będzie samochodem, i po kościele okazało się że ten zabrał tego ten tamtego i autokar pojechał pod salę pusty
-
Ja też mam kawałek od sali do Szczecina i gości ze Szczecina będę wysyłała do domu busem dwa albo trzy razy w nocy. Raz po oczepinach koło 1-2 drugi raz koło 4 a reszte po weselu :)
-
dobrze ze ja nie mam tego problemu bo wszystko mam blisko z domu do kosciola blisko i to samo do sali wszystko na piechote poza namibo my autkiem:)
-
No problem w tym, że dużo osób będzie bez auta :-\ Bo albo przylecą z daleka ;) albo w ogóle nie mają zamiaru siadać za kierownicę ::)
-
Edzia - u mnie jest tak:
1. Czćs gosci zakwateruje się wcześniej już w Moteliku
2. Do kościoła pojada swoimi samochodami
3. Spod Kościoła jest autokar
4. A poxniej to chyba jednak busy co godzine...no sama nie wiem...
Ps.
Autokar mam troche po znajomości - ale wyśle Ci namiary na priv.
-
My bedziemy miec autokar od domu mojego A. do mojego(jakies 40km)pozniej do kosciolka i na sale (ok.15km).A pozniej mamy zamiar miec busa badz osobowy samochod,ktory bedzie jezdzil od godziny w ktorej goscie beda chcieli jechac do domu :):)
-
Ech ja tez musze zalatwic busa albo autokar ze Szczecina do Maszewa ale bede zalatwiac dopiero gdzies miesiac przed slubem jak goscie potwierdza i bede wiedziec czym jada..
-
Tadaaaaaammmmmmmmmmmmmm odebrałyśmy z sis welon :skacza:
Jest :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
fotki prosze :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
smaku tylko narobiła a fotek dać nie chce >:(
-
a to jest mój naszyjnik :) i troszke dół kolczykow widać
na żywo jest ładniejszy :D
jutro prześle lepsze zdjęcie, bo dziś fotosik mi slabo działa
(http://img169.imageshack.us/img169/4944/img1606vg6.jpg) (http://imageshack.us)
-
srebrny gdzie jest ten naszyjnik ???
kkotek pochwal się welonem ;D
-
srebrny gdzie jest ten naszyjnik ???
kkotek pochwal się welonem ;D
nie wiedać zdjęcia? u mnie jest widoczne :hmmm:
-
ja widzę bardzo ładny
tylko welonu nie widzę ;)
-
I póki co nie zobaczycie welonu na mojej głowie ;)
Fotki pokażę jak założę swój wątek :skacza:
Spokojnie dziewczyny, na wszystko przyjdzie czas ;)
-
I póki co nie zobaczycie welonu na mojej głowie ;)
Fotki pokażę jak założę swój wątek :skacza:
Spokojnie dziewczyny, na wszystko przyjdzie czas ;)
o Ty niedobra :ckm:
-
I póki co nie zobaczycie welonu na mojej głowie ;)
Fotki pokażę jak założę swój wątek :skacza:
Spokojnie dziewczyny, na wszystko przyjdzie czas ;)
o Ty niedobra :ckm:
Hihihihiiiiiiiiiii
Mamy czas, mamy czas, czas nie goni nassssssssssssssss ;)
-
Dziewczynki...znalazłam naszyjnik i się zastanawiam...przypominam moją sukienkę:
(http://images28.fotosik.pl/136/a3ba1dea3759c627.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a oto naszyjnik...NR 1
(http://images33.fotosik.pl/183/21e7dad096d6bd35.jpg) (http://www.fotosik.pl)
NR 2
(http://images27.fotosik.pl/178/a1be3aa438f50f45.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i co Wy na to?A może cosik innego? :-\
-
jak dla mnie jest za bogaty..za duzo tego:-)
-
jak dla mnie też sam suknia w sobie jest ozdobiona, a co ta pani ma na sobie??
-
Kora29 co za dużo, to nie zdrowo :-\
-
Pani ma białą kameę - na szerokiej tasmie wyszywanej koralikami...Ale gdzie znależć białą kameę ??? ??? ???
Wiem,że suknia wygląda na "zdobioną" ale wierzcie mi...jest tak "prosta", że zaczęlam się bać... :o :o :o
A co byści dały innego...plissssss...
Ps.
Może kupię ten nr 1 - nie jest drogi i zobacze ...tylko co ja później z nim zrobię...przesadzam. wiem. :-\ :-\ :-\
-
Ps.
Może kupię ten nr 1 - nie jest drogi i zobacze ...tylko co ja później z nim zrobię...przesadzam. wiem. :-\ :-\ :-\
kora a nie szkoda kasy żeby leżało?? do śłubu jeszcze masę czasu masz, a sukienkę już mierzyłaś??, może w salonie mają biżuterię i sobie poprzymierzasz z suknią a wcale nie musisz tam kupic
-
Sukienkę mierzyłam już...i Wam powiem, ze muszę mieć coś "innego", coś oryginalnegoi duuuużego...Wiem, że mam dużo czasu - ale boję się,że nic nie trafię..i zostanę bez niczego...Najlepsza by była ta kamea...ale nigdzie nie ma- a jak jest to na czarnym tle :'( :'( :'(...W salonach - to co mają - to "ginie" przy sukni - nie widać tego zwyczajnie.
Gdybyście gdzieś "trafiły" na cos fajnego - takiego w stylu Marii Antoniny...dajcie znać...Dziękuję z góry...
-
Takie coś by pasowało..ale by musiało byc białe albo np z kryształów.... :P :P :P
(http://images31.fotosik.pl/183/72b4a1a33269cc5b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
lub
(http://images31.fotosik.pl/183/0b52398b0a7a7a97.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Koruś no coś ty, według mnie te pierwsze naszyjniki nie pasują wcale :urwanie_glowy:
Uważam, że wcale nie musisz mieć ogromnej kolii, dekold jest bardzo ładny, pasowała by tutaj nawet taka zwykła kolia z cyrkoniami nie przesadzona, albo z kryształkami swarovskiego, a suknię możesz ozdobić dodatkowo welonem z kryształkami lub koronką :)
Jestem pewna, że znajdziesz coś odpowiedniego :przytul:
-
No dobra!!!Buziaki i dziękuję!Wstrzymam się aż suknia będzie w domu i wypozycze kolie różne do przymiarki...i mi pomożecie... ::) ::) ::)
-
kora
a na allegro patrzyłaś ?? tam jest tego multum
-
Na allegro jest mnostwo sama tam zamowilam .... naprawde duzy wybor na pewno cos znajdziesz :) Kora
-
moim zdaniem do takiej sukni bedzie pasowal delikatny naszyjnik i kolczyki :) :) bo to juz sama suknia soba zachwyca ;D
-
Kora29 mnie się też wydaje, że te naszyjniki są za duże. No już jnawet jakby te kwiaty zostawały w nich to niepotrzebnie mają części dodatkowo zwisające i trochę za gruby łańcuch ;)
ja się zastanawiałam początkowo czy mój naszyjnik i kolczyki nie są zbyt bogate, ale jak mierzyłam inne srebrne wisiorki to były albo za liche albo naprawdę za wielkie
(http://img299.imageshack.us/img299/3350/img1619te4.jpg) (http://imageshack.us)
-
Wszystko - co Wam pokazałam jest z allgro ;D ;D ;D
-
Kora ja też myślę że są za duże i nie pasują, nie myśłałaś o czymś w stylu tego co ma na szyi ta dziewczyna ze zdjęcia ? Taka gruba, szeroka "obroża" mogłaby pasować o ile nie masz za któtkiej szi oczywiście :)
-
Kora29 moim zdaniem calkowicie nie pasuje tak ciezka bizuteria.... jesli juz to zdecydowalabym sie na twoim miejscu na jakis stroik na szyje... bedzie wygladal lzej i delikatniej......
-
Kora z tą Marią Antoniną, to mi z ust wyjełaś. Od razu sobie z niż skojazyłam te naszyjniki :)
Jak kupisz do przymiarki, zawsze później do warzywniaka można w takim chodzić ;)
A tak na poważnie, to może poszukaj jakąś fajną broszkę, którą będziesz mogła przyszyć do tasiemki na szyję ???
-
buhahahahaha!!!Dooobre z tym warzywniakiem... ;D ;D ;D ;D ;D
Własnie tez myślałm o broszce może...Fajnie jakbym znalazł taka kamee własnie... :P :P :P
I tak jak pisze motylek - dac to na tasiemce - a szyję mam normalną i lekkie zboczenie na punktcie takich "obroży" ;) ;) ;)...no mam słabość...hehehe.
Natulinek - bo ja mam cichą nadzieję ,ze to na zdjęciu tak "wygląda" imponująco...a tak w rzeczywistości - to może az tak wiellllcgggaaachne nie jest....
27 jade na przymiarkę - bo gorset "się dopasowywał" cykne foty...i zobaczycie...Skromnie. Seryjnie...skromniutko... ;) ;) ;)
A tak w ogóle to buziole za rady!!!!! :-* :-* :-* Dla najlepszych forumek świata!!!!
-
Kora29 no to czekamy na fotencje.... w tedy bedziemy miały większ epole do popisu :)
-
Szkoda, że nie umiem Wam doradzić. Biżu dopiero przede mną, narazie jestem na etapie bukietu :bukiet:
-
Koruś według mnie to powinnaś zaczekać jak już suknia będzie gotowa, wiem, że to korci, ale jeszcze Ci się wszystko może odmienić :)
-
Aduś...korci jak chooolerrrraaaa!!!!! ;D ;D ;D
-
Dowiedzialam się, już na 100%, że tak naprawdę to przygotowań zostało mi 2,5 tygodnia. Teraz 1,5 tygodnia, bo w nastepny weekend wyjeżdzam z polski na szkolenie i po powrocie tydzień. A miałam nadzieje, że ten wyjazd bedzie troche później.
czyli teraz trzeba wszytsko dopiąć na ostatni guzik ;)
i panieński zaplanować
-
Dowiedzialam się, już na 100%, że tak naprawdę to przygotowań zostało mi 2,5 tygodnia. Teraz 1,5 tygodnia, bo w nastepny weekend wyjeżdzam z polski na szkolenie i po powrocie tydzień. A miałam nadzieje, że ten wyjazd bedzie troche później.
czyli teraz trzeba wszytsko dopiąć na ostatni guzik ;) i panieński zaplanować
to trzymamy kciuki żeby wszystko powiodło sie po Twojej myśli :)
-
dzięki baska98
wszyscy ostatnio chyba siedzą na swoich odliczankach
bo tu cichutko
ja odliczanka nie zakładam, bo jak wyjade, to internet tylko w pracy bede miala :(
-
Srebrny no to życzę powodzenia w dopinaniu wszystkiego na ostatni guzik :)
A mi dzisiaj setka stuka :) :) :) jeju już nie mogę się doczekać. muszę się wkońcu zmobilizować do odliczania :)
-
Srebrny no to życzę powodzenia w dopinaniu wszystkiego na ostatni guzik :)
A mi dzisiaj setka stuka :) :) :) jeju już nie mogę się doczekać. muszę się wkońcu zmobilizować do odliczania :)
to ja rownież życze powodzenia i gratuluje seteczki :)
-
Setka.... magiczna liczba, niby mało cyfr a tak dużo wyraża przez siebie .......
-
srebrny gratuluję seteczki superrrr :brawo_2:
-
motylku gratuluje 100!!!!!!!!!!!!
-
ale ze mnie gapa :glupek: motylku wybacz :blagam: to dla Ciebie gratulacje dla seteczki :brawo_2: :brawo_2:
-
Dziewczyny gratuluje 100 ;D
Teraz to się tak mignie, że ani się nie obejrzycie a będziecie mężatkami :skacza:
-
motylku gratulacje seteczki ;D
srebrny powodzenia w dopinaniu wszystkiego na ostatni guzik.
Ja coraz mniej siedzę na forum bo remontujemy z moim P sobie nasze mieszkanko i brakuje ni czasu!!!Ale w sobotę troszeczkę nadrobię ;D
-
Gratulki...... 100 ;D
-
robie karteczki z noclegami dla przyjezdnych do włozenia do zaproszeń..jak się pisze ze nocleg w dniu (i tylko data slubu) czy tak jak napisalam moze byc? chodzi mi o to, ze robimy tez poprawiny, a nocleg zapewniamy tylko na 1 noc i zeby gosciom dac to wyraźnie do zrozumienia:-)
mam taki napis
Nocleg z 9.08.2008 na 10.08.2008 r.wraz ze śniadaniem zapewniamy Państwu w hotelu ............, ul................. w Chojnicach. Informujemy, że doba hotelowa zaczyna się o godzinie..................... .
-
Izuś baardzo może być - tez tak napiszę ;D ;D ;D
-
oj jak tu pusto , wszyscy się chyba do świat szykują. W takim razie dla tych co tu zaglądają
WESOŁYCH ŚWIĄT I DUŻO RADOŚCI W GRONIE RODZINNYM :)
-
Iza su-per napisałaś jeśli nie masz nic przeciwko temu wykorzystam sobie do swoich zaproszeń ;D
-
Wielkie dzięki, bo nigdzie nie widzialam, zeby ktos jak mial napisane i nie wiedzialam czy bedzie git, tym bardziej jak człowiek sam wymyśla:-)
pewnie ze mozecie korzystać:-)
-
Skorzystamy, skorzystamy ( ja o tym zupełnie zapomniałam) a w przyszłym tygodniu zamawiamy zaproszenia.... ::) ::) ::)
-
:)
-
Wam wszystkim życze by w Wielkanoc robote w kuchni odwalił zajac
baranek potem posprzatał stoły
a Wam został..sex i pierdoły :skacza:
[/color]
-
Iza cóż za ciekawe życzenia ;D mogłyby się spełnić :P
-
;D ;D
-
dziewczyny doradźcie mi proszę, gdzie w szczecinie robią ładne paznokcie ślubne? Najlepiej utwardzane żelem - ale cieniutko :), french z delikatnym wzorkiem.
-
dziewczyny doradźcie mi proszę, gdzie w szczecinie robią ładne paznokcie ślubne? Najlepiej utwardzane żelem - ale cieniutko :), french z delikatnym wzorkiem.
w kupcu robią ładnie paznokcie z tego co pamiętam to nalozenie tipsow kostuje 70zł + wzorek pod żelem 20zł =90
Pani Ania ma ręke do tipsow...przejdz sie tam i zobacz...pozdrawiam i wesołych świąt życze
-
Drogie zniecierpliwione PM 2008:)
Życzę Wam na święta Wielkiej nocy radości, spokoju, zadowolenia i ciepła- tego od słoneczka za oknem, ale przde wszystkim od atmosfery rodzinnego spotkania.
Śmingusa-Dyngusa mokrego, bo to podobno na szczęście :D
WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Kolorowych jajeczek,
Wacianych owieczek,
Rozkicanych króliczków,
Pyszności w koszyczku!
A przede wszystkim
Udanego uciekania
W dniu "wielkiego lania"
-
A ja Wam kochane życzę Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób tego kochane szczerze Wam wszystkim życzę.
-
:)
-
Wesołego Alleluja ;D
mam sprawe kochane Forumki. kupilismy mojeju Przyszlemu garnitur na wesele znajomych. chcielismy zeby nie bylo zbyt oficjelnie- wybralismy brazowy garnitur ze sztruksu. (swietne promocje mieli ;) ) i teraz mamy problem z dobraniem do niego butow. moze ktos ma pomysl i zechce pomoc? bede wdzieczna :) milego swietopwania ;D
-
grecka gdzie lezy problem? Buty brazowe. No chyba ze zalozy jakis fajny kolor koszuli to buty moze miec w takim kolorze.
-
Ale tu pustawo ....
-
no ze brazowe to wiem... tylko ze takie "garniturowe" pasuja do sztruksu? jakos nie jestem przekonana i dlatego pytam... no sportowych przeciez nie zalozy.... sama nie wiem...
-
Wydaje mi sie ze bedzie to pasowac i dobrze wygladac
-
A DO ŚLUBU POZOSTAŁO 60 DNI :)
już tylko niecałe 2 miesiace
kurcze, mam stresa, że nie wyrobię sie przed wyjazdem ze wszystkim- wyjeżdzam w niedziele rano :(
a jak wrocę to zostanie zaledwie kilka dni do ślubu
-
GRATULACJE Z OKAZJI 60 STKI :):)
-
Gratuluje 60 - reszt zleci jak z bicza strzelił :bicz:
-
srebrny gratuluję 60 ;D
U sis tez już tylko 60 dni :D :D :D
-
gratuluje :brawo_2: :brawo_2: 60 :)
-
dzięki :)
-
srebrny gratulacje 60 dni ;D :brawo_2:
-
srebrny gratuluję 60 ;D
U sis tez już tylko 60 dni :D :D :D
Taaaaaaaaak, tylko 60 i już się skończy smyranie paluchem u stopy po uszach 8)
a tak na serio- to chyba mnie dopada stres, tai ogólny- nie mogę spać po nocach i budze sie bardzo wczesnym rankiem, co na moje możliwosci jets nienormalne...
Czyżby przedslubna gorączka dreptała mi po piętach?? ::)
-
na pewno stresik powoli daje znać o sobie :D
-
I ja dolanczam do zniecierpliwionych 2008 ;D mam nadzieje ze to forum nie wciagnie mnie tak jak moja siostre hehehehe, i ze sie czegos ciekawego dowiem . . . pozdrawaim. . .
acha mam pytanie dlaczego nie widze swoich suwaczkow ???
-
Chyba masz za mało postów jeszcze...hmmm...no nie wiem...a siostra - tooo.......? ::) ::) ::)
-
Chyba masz za mało postów jeszcze. . . hmmm. . . no nie wiem. . . a siostra - tooo. . . . . . . ? ::) ::) ::)
acha to moze dlatego heheh. . . a moja siostra to. . . LilithGoth czy jakos tak. . .
-
Doris85 witaj wśród zniecierpliwionych a tym bardziej siostrę LilithGoth i uwierz, że to forum bardzooooooooooo wciągaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze trochę i sama się przekonasz ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
-
Doris85 uwierz, że to forum bardzooooooooooo wciągaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze trochę i sama się przekonasz ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
człowiek zamiast pracować siedzi na forum ;)
Witaj :-*
-
Doris85 uwierz, że to forum bardzooooooooooo wciągaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze trochę i sama się przekonasz ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
człowiek zamiast pracować siedzi na forum ;)
Witaj :-*
popieram ;D
-
Bardzo bardzo :):) Witam Vonka jak zwykle pierwsza o poranku ;D ;D ;D ;D
-
witam :)
-
popieram że bardzo wciąga:)
-
Doris85 witaj na forum
ale mnie tu długo nie było >:(ale to z braku czasu.Pisze prace magisterską,pracuje i remont jeszcze robimy.Dziewczyny mam pytanko kiedy trzeba iść do urzędu zaklepać termin bomy będziemy mieć 2 śluby.
-
Do urzędu, jak chcesz mieć ślub w środku tygodnia to i miesiąc wcześniej wystarczy. A jak chcesz jakiś konkretny termin to radzę wcześniej.
-
Chwaliłam się już w watku wrześniówek ale w końcu jestem zniecierpliwioną PM 2008 więc i tu Wam powiem, że zamówilismy wczoraj zaproszenia- ręcznie robione i z kalką w środku na której będzie napisany tekst Jak tylko je odbierzemy to zrobię fotkę i Wam pokażę :Fotograf:
Są piękne :skacza:
Zaproszenia będą gotowe za 2 tygodnie!!
Oprócz tego zamówiliśmy sobie w tej samej drukarni:
- naklejki na alkohol (będą one z naszym zdjęciem, imionami, datą ślubu i tekstem: "Za zdrowie i szczęście Młodej Pary"
- zawiadomienia ślubne dla znajomych
- karteczki do kołocza weselnego
- celofan, serwetki itd itp potrzebne do przystrojenia paczuszek z kołoczem weselnym
Wszystko to będzie do odbioru w połowie lipca gdyż teraz jeszcze nie jest nam to potrzebne :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:
-
Doris85 :hello:
-
Bardzo bardzo :):) Witam Vonka jak zwykle pierwsza o poranku ;D ;D ;D ;D
człowiek zamiast pracować siedzi na forum ;)
-
Vonka, a gdzie Ty pracujesz? Bo ja też w pracy jestem :)
-
pracuje w spółdzielni mieszkaniowej ;) a że dzisiaj dzień wewnętrzny to ludzi prawie w ogóle nie ma i można się przyjemnościami zająć przez cały dzień ;D Marta, a Ty ??
-
A ja w recepcji gabinetu dermatologii, a ostatnio to nawet menagerem zostałam :) Ale dalej mam czas na nasze forum w trakcie pracy :)
-
kkotek to super! A co to jest celofan- jeśli mogę spytac?
-
ika3w Celofan- bezbarwne arkusze ochronne lub dekoracyjne.
Mnie akurat chodzi o takie rękawy:
(http://photos02.allegro.pl/photos/oryginal/335/12/16/335121625)
-
I właśnie takie paczuszki z kołoczem weselnym (tylko na fotce sa 2 rodzaje ciasta- makowiec i sernik a my dajemy jeszcze ciasto drożdzowe z posypką- mniam uwielbiam je ;D ) będziemy rozdawali gościom i znajomym 3 września czyli na 10 dni przed naszym weselem :skacza:
-
kkotek to taki zwyczaj u Was mam rozumieć? Szkoda, że u nas czegos takiego nie ma ....
marta082008 gratuluje awansu :-*
-
oj widze ze tu duzo zaleglosci ... jak ja zazdroszcze wszystkim ktorzy juz maja zaproszenia a ja ciagle nie mam :(
gratuluje awansu rzecz jasna i mocno was pozdrawiam
-
kkotek to taki zwyczaj u Was mam rozumieć? Szkoda, że u nas czegos takiego nie ma ....
Tak u nas to taki zwyczaj ;D
-
I znowu zapomniałam dopisać, że też mnie wszyscy ten zwyczaj praktykują!!
Akurat w mojej rodzinie kołocz weselny musi być roznosozny i już tak jest od początku i tak zostanie :D ;D
-
omg ale ile tego ciasta trzeba mieć dla wszystkich gości :mdleje:
-
omg ale ile tego ciasta trzeba mieć dla wszystkich gości :mdleje:
?
-
a u nas takiego zwyczaju rozdawania ciasta nie ma. Nawet się z tego cieszę ;)
-
Hany81 ja tez sie ciesze bo nie umiem piec ale ciasto wyglada smakowicie mniam :)
-
To my poprosimy taki jeden kołacz na forum. Mam nadzieje, że dla wszystkich wystarczy ;D
-
to bedzie musiał byc bardzo bardzo duzzzzzzzzzzzzzzzzzy:)
-
ja 5 dni przed weselem dzielilam koloczem. W zamian wszyscy dali jakies fajne prezenciki:) Mysmy 24 paczuszki mieli...
-
Dziewczyny - czy słyszałyście coś może o takiej firmie Witt- od butów ślubnych? Mają stronę - ale tam nie można "wejść".. :-\
-
Witt :drapanie: Pierwszy raz słyszę :oops:
-
ja sporo się naszukałam butów ślubnych ale jakoś na taką stronę i prodeucenta nie trafiłam
-
ja znam tą firmę i nawet widziałam ich butki na innych stronach ale dlaczego nie można wejść na ich stronę to nie wiem :drapanie:
-
teżwlaśnie wpadłam na ta strone kiedyś. ona składa sie tylko z kontaktu
-
Kora29
na stronie masz do nich podanego maila może napisz do nich z zapytaniem.
-
Dzięki dziewczyny!Znalazłam stronkę z ich butami - podczepiona do jakiejś innej firmy - fakt ,ze oferta tam zamieszczona - jest skromniutka...Cóż...chyba im wyśle tego meila... ;)
-
Dziewczyny.... właśnie robie winietki... i qrczaki.... nie przemyślałam do końca.... jak mam wpisać np. osobe towarzyszącą.... ??? Przecież to głupie bym pisała "osoba towarzysząca Katarzyny Iksińskiej" Jak to rozwiązać ???? Pomożecie ?
-
Natulinek na weselu, na któym byłam tak wasnie było napisane- osoba towarzysząca Jana Kowalskiego i moim zdaniem tak jest ok- skoro na zaproszeniu nie wpisywałąś imiennie, ze zapraszasz Jana Kowlaskiego z Ewą Gaj to czemu na winietce ma się pojawić nazwisko??
Takie jest moje zdanie, chociaż... jedna laska sie strasznie fochała, że jets tak a nie inaczej ???
-
Ja przy potwierdzaniu zaproszenia będę prosiła o podanie nazwiska osoby towarzyszącej, żeby nie mieć takich zagwozdek :)
-
Właśnie Natulinek gdy dostaniesz potwierdzenie, to chyba już te osoby będą wiedziały z kim przychodzą ??? Więc wstrzymaj się z tymi kilkoma winietkami
-
Hmm................... może macie racje... póki co wstrzymam sie z winietkami dla os towarzyszących :P jak dowiem sie jak sie zwą to dopisze personalizacje... jesli sie nie dowiem to na winietkach bedzie tak jak pisze kobietka.....i juz....
-
Albo możesz jeszcze na dwóch winietkach napisać Jan Kowalski zamiast osoba towarzysząca Jana Kowalskiego
-
a ja widziałam takie rozwiazanie: GOŚĆ WESELNY :), a wiadomo, kto m tam usiąść, bo przecież obok jest winietka z np. Jan Kowalski
-
o to jest dobry pomysł nawet
-
ja we wtorek zamawiam ...qurcze...to jak: osoba towarzysząca - Jana Kowalskiego....tak chyba jednak "naj" będzie :-\
-
ja jednak bym obstawiała za GOŚĆ WESELNY
-
A jak mi się pogubią? :o :o :o
Chociaz przed salą na sztaludze będzie rysunek na którym będą rozrysowane stoły i ładnie rozpisane kto i gdzie...No już sama nie wiem...
-
nie nie pogubią ! albo widziałam jeszcze takie rozwiązanie. Winietka ustawiona była na górze pomiędzy dwoma talerzami i było napisane Jan Kowalski z osobą towarzyszącą. wtedy normalne było ze te dwa miejsca są dla 1 pary
-
OOOO...dooobre! ;D ;D ;DI tak chyba zostanie...
Bo idziemy do Pani, która nam zrobi "wszystko" - tzn winiety, zaproszenia, zawieszki itp. a że ma też inne zlecenia - to raczej powinnam wiedzieć czego chcę...Z tego co mówiła z pojedynczymi - na dorobienie nie ma problemu...No ale 120 sztuk zrobić musi...
-
no to problem z głowy...a masz już jakiś projekt?
-
Nieeeeeee.... ::) ::) ::) Ona ma ponoć albumy z propozycjami, że "oczopląsów" można dostać ;)...Mam tekst, listę gości i dooobre chęci...teraz w wekend przymusze mojego Toma...może cosik znajdziemy...Kolory mam: złoty- perłowy i zielony do tego....a Twoje?Ty masz wątek?
-
Oooooo ten pomysł z postawieniem jednej winietki pomiędzy mnie sie bardzo podoba.... :)
-
prawda? Fajny pommysł. ;D
-
nie , jeszcze wątku nie zakładałam ale już wkrótce. zaproszenia już mam od dawna.zakupione na allegro
(http://img98.imageshack.us/img98/9463/wiazanienoweao4.jpg) (http://imageshack.us)
te z różowa wstążeczką są moje. w rzeczywistości wyglądają dużo lepiej
-
Kora29 a mi się ten pomysł ze sztalugą podoba ;D bo zastanawiałam się jak goście odnajdą swoje miejsce ::)
A wiesz, że przez chwilę złapałam się na tym: "Gdzie Kora29 ma wesele :drapanie:" Normalnie odliczanko by się już przydało ;)
-
;D ;D ;D
Hany - zaproszenia - git!!!!a jak je się wysyła?
-
ruloniki mam dla osób które zaprosze osobiście a dla tych do których wysyłam mam takie same tylko składane.jak mi przesatnie komp fiksować to wkleję
-
o wkleiło się. mam papier ecru i z personifikacja gości
-
nie moge w nie wejść...nie powiększają się..... :-\
-
mi się powiększają ale to może ja coś źle zrobiłam
(http://img362.imageshack.us/img362/7120/skladane33minird2.jpg) (http://imageshack.us)
-
;D ;D ;D Widzę...
Fajowe..a że tak zapytam razem wybieraliście - czy Ty sama...bo mój Tom to jak kiedyś wybrał..... :P
-
My początkowo tez cheilismy zaproszenia w rulonie ale zdecydowalismy sie na plaskie... w koncu takie latwiej wyslac :D hihih
-
oj sama szukałam, wybierałam bo raczej mój Tomek to sie do takich spraw nie nadaję ,nie żeby nie miał gustu :D ale wolałam nie ryzykować ;) . Jemu podoba się to co ja wybiorę ;)
-
;D ;D ;D Widzę. . .
Fajowe. . a że tak zapytam razem wybieraliście - czy Ty sama. . . bo mój Tom to jak kiedyś wybrał. . . . . :P
z siostra bo facet to raczej sie nie nadaje ;D
-
właśnie ;)
-
W rulonie - to tak oryginalnie, coś innego....Ja "na miejscu" do rozdania, to będe miała może z 10 a reszta do wysłania....
Ps.
Hany...jakbym siebie słyszała...hehehehe... ;) ;) ;) ;)
-
Ej siorka pochwal sie sukienkami ktore dzisiaj mierzyłaś ....no dawaj nie wstydz sie hhehe
-
Sukienki, sukienki, sukienki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
rewelacyjne te zaproszenia i Doris85 dawaj suknie ;D
-
sukienki są w wątku Moda...zapraszam do komentowania :p
-
ale ze mnie gapa :( tyle siedziec na forum,a dopiero teraz zauwazylam watek zniecierpliwionych :o :o :o
Ale nic straconego,zaczynam posiedzenie od dzis ;)
-
hany81 ja też mam zaproszenia rulon ;D
-
:D ;D :D
-
Witam Was niedzielnie dziewczyny ;D
Donoszę, że wczoraj "zaklepaliśmy" sobie datę w cukierni tzn zapisaliśmy się na tort :)
Wybralismy właśnie tą cukiernię gdyż wszystkie ciasta na nasze weselisko będą właśnie w niej zamawiane ( a że my mamy ciasta wliczone w cenę lokalu a wybrana przez lokal cukiernia robi pyszne wypieki więc bez zastanowienia i tort u nich zamóliśmy :) ) a poza tym przywiozą nam torty już razem z ciastami więc my nie musimy się już o to martwić ;D
Teraz pozostało nam tylko zdecydować się na smaki (chociaż już wiemy jakie chcemy ;) ) no i na wygląd tortu ;)
Na 1,5 m-ca przed weselem mamy przyjść do cukierni i dokładnie się określić jaki chcemy tort, jakie smaki i jakie przystrojenie ;D
Co prawda mamy już kilka swoich typów ale narazie mamy jeszcze czas i do lipca może jeszcze nam sie coś innego spodobać ;)
-
kkotek haha ale szybciutka z ciebie kobita...... powiem ci ze ja jeszcze sie nie zdecydowałam na smaki... ani na wyglad.... :P a tu juz 2 miesiace i kilkanascie dni pozostało do slubiku....... chyba musze sie sprezyc i jednak podjechac do cukerni i podjac decyzje :)
-
Natulinek warto sie wcześniej wybrac do cukierni chociazby tylko żeby zarezeroweać sobie termin, bo wiele cukierni nie przyjmuje potem zamóień "na już", szczególnie w sezonie ślubnym. Na określenie smaku i wyglądu masz jeszcz czas;)
-
My jak byliśmy na święta u rodziców to też podjechaliśmy do cukierni i zamówiliśmy już torcik. Tylko dokładnie już określiliśmy co chcemy, jak ma smakować i jak wyglądać, więc kolejna sprawa załatwiona :)
-
To ja Was chyba zaskocze mówiąc, że placki i torta mam już zamówione od grudnia ;D Miesiąc przed ślubem mamy się tylko zjawić w cukierni żeby się określić co do tortu ;D
-
vonka to sie nazywa zapobiegliwość;)
-
Zamówiliśmy obrączki za ok miesiąc ( czyli pewnie za 2) mają już byc do odbioru...Piękne...a "na żywo"5x ładniejsze... ;D ;D ;D ;D ;D
(http://images28.fotosik.pl/186/77acc84a91c48465.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Kora29 bardzo ładfne obrączli wybraliście;) nie oklepane i w ogóle:)
A jeśli o odbiór chodzi- moze będa wczesniej gotowe??
-
bardzo ladne ;) ja bede zamawiac w nastepna srode :D
-
No niby w umowie jest wpisany miesiąc...ale ok. Ja poczekam byleby były ładne i wygrawerowane ;D ;D ;D
Na obrazku bardziej wyglądają jak pierścionki - ale w rzeczywistości jest w porządku. Eleganckie chipy... ;) ;) ;)
Nikt nie pomyli z pierścionkiem...hehehehehe... ;) ;) ;) ;)
-
bardzo orginalne - ładne :)
-
ladne obraczki wybraliscie :)
my wczoraj przymierzalismy kilka par, ale jeszcze sie nie decydujemy.
Zrobilismy sobie dzisiaj za to specjalna sesyjke fotograficzna na potrzeby wyboru zdjecia do zaproszenia na slub :) i efekty wkleilam w swoim odliczanku.
-
Kora29 wybór oryginalnych obrączek - bardzo ładne :brawo_2:
-
Eleganckie chipy... ;) ;) ;)
Nikt nie pomyli z pierścionkiem...hehehehehe... ;) ;) ;) ;)
I to jest najważniejsze;)
-
jejku super zaproszenia :) jestem pod wrazeniem :) witam nadrabiam zaleglosci :)
-
Ciesze się że Wam się podobają!!!Ale wiecie jak było...wszytkie mi się podobały...jak sroka normalnie.. :P :P :P
Ale mierzyliśmy, mierzyliśmy i....wygrały te...
Ja mam sesję do zaproszeń w środę...i zapomniałam się do fryzjera umówic...cholera... :o :o :o
Nie myślcie sobie ,ze ja tak zawsze....tylko ja zapuszczam teraz włosy...to wiecie jak to bez fryzjera wygląda...mini kitak, z przedziałkim rzecz jasna... :-\ :-\ :-\
-
rozumiem twoj fryzurowy dramat :D cierpie na to samo- heroicznie zapuszczam wlosy.. i juz brak mi pomyslow co z nimi zrobic- jak jestem w domu i nikt nie widzi to mi wszystko jedno i nosze taka haniebna opaske- przynajmniej mi do oczu nie leca ;D ale jak ide do ludzi to wlosy sa problemem ::)
-
;D ;D ;D
Grecka...nic dodać nic ująć... ::) ::) ::)
-
znam ten ból!! ja też zapuszczam...oj ćwiczę przy tym cierpliwość!!
-
A ja mam dziś wolne..bo byłam na przymiarce - ale fot niet - bo tak jeszcze efektu nie widac...Ale wiecie co...gorset mam taki...że przytyć nie mogę.. :o :o :o chciałam sobie kupić hamburgerka w McD i...coż....nie kupiłam.... :'( :'( :'(
23 kwietnia - już będzie git - to dam foty...ale buty już musze mieć - takie do ślubu....Gdzie kupujecie swoje - sklep czy w necie?
-
ja tez przytyć nie mogę, a najlepiej troche zrzucić :) więc od dziś fitnessik
a buty jedne kupowałam w sklepie, drugą parę w necie - udało się trafić w dobry rozmiar, ale juz wiecej nie zaryzykuję. Kora29 chyba, że nie masz kłopotów z zakupem butów, masz standardowy rozmiar itd. Wtedy polecam net.
-
a najgorsze jest to ze te cholerne wlosy tak wolno rosna... mam wrazenie ze sa ciagle takie same :nie: kiedys Chmielewska napisala o swoich wlosach "...a włosy, pożal sie Boże, niczym sianko na jałowej glebie..." to chyba o mnie bylo niestety :|| na szczescie znajomi ktorych nie widze zbyt czesto reaguja zwykle- boze... jakie ty masz dlugie wlosy :hopsa: i wtedy humor mi sie poprawia, przynajmniej do czasu kolejnych prob ulozenia tej szopy....
-
ja odebrałam już swoją suknie :skacza: wisi sobie już w domku, z tym, że po świetach tak mi się przytyło, że jak ją mierzyłam przy odbiorze, to nie mogłam oddychać więc teraz czeka mnie dieta :(
co do butków to ja jedne kupiłam w sklepie, a drugie przez internet :)
-
na mnie już edzia przekonała też do neta... ;)
-
ja tez szykuje sie na zamowienie przez neciorek..... :)
-
ja odebrałam już swoją suknie :skacza: wisi sobie już w domku,
baska98 pochwal się suknią :D ;D ;D
-
Ja też jedne mam kupione w sklepie a drugie zamówiłam sobie u chlebosi :skacza: Nie mogę się już doczekać paczuszki z bucikami ;D
-
Baska na pewno az tak nie przytylas po swietach musialabys wyjesc cale jedzonko z lodowki :)
-
baska98 pochwal się suknią :D ;D ;D
będzie to możliwe najwcześniej za 2 tygodnie, bo teraz jestem w Krakowie.
Baska na pewno az tak nie przytylas po swietach musialabys wyjesc cale jedzonko z lodowki :)
no niestety przytyłam. Ja mam po mamie tendencje do tycia i jeśli nie pilnowałabym sie przez tydzień to jestem w stanie przytyć nawet 5kg.
W sukience się mieszczę choć gdzieniegdzie coś mi wypływa :) i ciężko mi się oddycha ale najbardziej obawiam sie tego, że podczas wygibasów na parkiecie suknia mogłaby pęknąć w zamku więc nie pozostaje mi nic innego jak dieta. Musze zrzucić ze 2 kg.
-
Baska jeszcze dwa miesiace dasz rade TRZYMAM KCIUKI
-
Baska jeszcze dwa miesiące dasz rade TRZYMAM KCIUKI
wiem, że dam :) a tak serio to nie mam wyjścia ale jestem dobrej myśli, bo przecież tydzień przed ślubem będzie tyle spraw do załatwienia, ze nie będę w stanie myśleć o jedzeniu.
-
Basia ja juz rozpoczęłam batalię o zrzucenie 3-5 kg ::)
-
Prawdopodobnie dzisiaj jadę na przymiarkę mojej sukienki - aż się obawiam czy się w nią zmieszczę po Waszych wypowiedziach dot. świąt
-
Vonka oczywiscie fotki chcemy :)
-
iz niecierpliwością będziemy na nie czekać ;D
-
będą nowe zdjęcia :)
-
będą nowe zdjęcia :)
to ja już :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
-
Jeśli chodzi o buty do ślubu to na pewno nie zamówiłabym przez neta.Musze je obmacac z każdej strony czy coś nie piłuje, nie obciera. Już nawet nie chodzi o rozmiar...
A plan na kwiecień to- dokończenie zaproszeń i rozdanie kilku, i zamówienie obrączek ;D
-
ja kupiłam z necie w sklepie i jestem bardzo zadowolona, jeśli coś było by nie tak masz prawo w ciagu 10 dni zwrócić obuwie bez podania przyczyny.
-
ja kupiłam z necie w sklepie i jestem bardzo zadowolona, jeśli coś było by nie tak masz prawo w ciagu 10 dni zwrócić obuwie bez podania przyczyny.
Mogę prosić linka na prv???
-
i ja też proszę o linka
-
poszło :)
-
dzieki
-
nie ma za co być może znajdziecie coś dla siebie
-
dziękuje :-*
-
nie ma za co ;D
-
a ja kupiłam przez neta:-) są piękne, wygodne i jestem zadowolona na maxa.Sandałki ..teraz stoja a ja sobie na nie patrze:-)
(http://images32.fotosik.pl/172/4a8f2764efa771e6.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
..poza tym kolejna rzecz odhaczona:-) zamówiliśmu obrączki u znajomego jubilera, 4mm, za około 650 zł za komplet( jezeli beda miały 10 gramów) a jak mniej to bedzie taniej:-)
(http://images34.fotosik.pl/202/876cf59650b103a9.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Buty cudne ... a czy na nizszym obcasie tez sa dajcie m i link do tych bucików :) a obraczki bardzo bardzo ładne i zgrabne :)
-
Buty cudne ... a czy na nizszym obcasie tez sa dajcie m i link do tych bucików :) a obraczki bardzo bardzo ładne i zgrabne :)
butki to allegro:-) cena 139zł + przesyłka..poszukaj, tam jest duzzzo cudów:-)
-
izabell26 prześliczne butki :)
A obrączki podobne do naszych - tylko my to białe złoto będziemy mieli piaskowane. I jest jeszcze jedna różnica - CENA :mdleje: :mdleje: :mdleje: - nasze za komplet u W.Kruka kosztują 1098,00
-
dziekuje..teraz szukam jakiegos ładnego graweru..my mamy taniej obraczki bo raz ze to znajomy, a dwa, to złotnik, ktory robi do sklepu-wiec wiesz odpadła marza i takie tam:-)
-
izabell26
jak znajdziesz jakiś fajny grawer to podziel się ;D, bo ja też szukam ale na razie nic nie znalazłam >:(
-
izabell26 bardzo ładne buty, w atkim "zadziornym" stylu;)
Obraczki cudne- na pierwszy rzut oka podobne do naszych.
Grawer wybierzcie sami- to wam ma sie podobac, dobrze kojarzyć, miło wspominać po latach... Co nie oznacza wcale, że nie chce wiedziec, co tam w środku będzie napisane ;)
-
;D
-
;D
a co to za szczerzuja?? ;)
;D
-
do Ciebie, kochana, do Ciebie:-)
-
no piekne te butki... juz je gdzies widzialam i ciagle po glowie mi chodza... ech.... naprawde sliczne :)
-
butki cudne, obrączki śliczneeee :ok:
-
Buty cudne ... a czy na nizszym obcasie tez sa dajcie m i link do tych bucików :)
A ja nie widzę butów ::)
-
A oczka otworzyłaś ;D? żartuje haha:-) nie wiem czemu nie widzisz..dziewczynki, dziekuje..wasze słowa to miod na moje serce:-)
-
A oczka otworzyłaś ;D? żartuje haha:-)
Otworzyłam- mam je cały czas szeroko otwarte a zdjęć dalej nie widzę ??
-
wysłałam ci zdjecie na priv, teraz widać?
-
wysłałam ci zdjecie na priv, teraz widać?
Teraz widzę ;D
Dziękuję bardzo :)
-
Dziewczyny byłam wczoraj przymierzyć moją sukienkę i wybrać biżuterię :skacza:
Fotki w moim odliczanku więc serdecznie zapraszam ;D
Biżu już wybrana, diadem w domu czeka na fryzurę próbną ;D
To co się tak bardzo obawiałam - przytyłam po Świętach :P Trzeba zrzucić parę kg
izabell26 mierzyłam podobne buciki - tylko pełne - i są cudnie wyprofilowane - nie czuje się tych 9 cm, czekam na ich przesyłkę
-
butki śliczne i obrączki tez :)
-
Vonka powiiedz- z allegro zamowilas butki? gdzie te cudenka mierzylas? gdzies w sklepie czy u kogos?
-
vonka a na watek twoj zajrzalam, suknie obejrzalam... sliczna :)
-
grecka ja zamówiłam sobie u chlebosi, a izabell26 kupiła je na allegro.
A mierzyłam buciki bardzo podobne w Tarnowie w sklepie - tylko, że one były pełne a ja zamówiłam paski
:-* za miłe słowa
-
Poniewaz moje butki wzbudziły sympatię, to wklejam jak wygladają "na zywo" poza tym mówię wam, są tak wygodne ze chyba nie bede nawet kupowała zadnych do przebrania:-)
(http://images25.fotosik.pl/188/55c1938aeb101277.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images32.fotosik.pl/204/2f266f03efba38a6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
a to mój ostatni zakup..biżu ślubna:-) Tylko nie moge znależć pasujacej bransoletki, bo wszystkie przelatuja mi przez łapki
na mnie:-)
(http://images30.fotosik.pl/189/48568005cae2e4d6.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i nie na mnie:-)
(http://images26.fotosik.pl/189/9c98932b70cc4da2.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images25.fotosik.pl/188/49a3f70c616b4729.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
No i muszę sie pochwalić, że w koncu, po długich poszukiwaniach, znalazłam kwiaciarke, co robi bukiety w kształcie wachlarza. Myślałam, ze to bedzie bardziej popularne, a okazało sie, ze w całym miasteczku zajmuje sie tym tylko 1 pani.Szczerze mowiac chodząc od kwiaciarni do kwiaciarni i wszedzie słyszac odmowe, już wątpiłam, a tu nagle..niespodzianka:-).bede miala bordowe róze i wstepnie koszt oceniła na około 100zł.Nastepna rzecz do odhaczenia:-)
-
Biżuteria piękna, barzo delikatna, a butki - kupujemy takie same u chlebosi :)
-
izabell26 nie mogę się doczekać swojej przesyłki - będziemy miały takie same buciki. Jak patrze na fotkę to aż serce mi się cieszy do tych piękności na fotce
:brawo_2: dla kwiaciarki, która się podjęła zrobic bukiet
-
Te buty to pierwszy zakup obuwia na allegro i od razu udany:-) nie wiecie czy u chlebosi mozna cyklicznie jakos butki zamawiać? jak to jest? ciesze sie, ze butki sa miekkie a podeszwa na zywo jest na tyle jasna, ze wogóle sie nią nie martwie- a wierzcie mi, martwiłąm..poza tym jak moze pamietacie ja mam suknie hiszpankę i wydaja mi się te butki wprost idealne do tego stylu:-)
Vonka..kwiaciarke myslałam że wysciskam z radosci..bo inaczej by mi koncepcję zepsula\a tak..wszystko narazie idzie dokładnie tak, jak sobie wymyśliłam:-)
-
Marta..a bizuterie musze miec delikatną bo..ja skrzat jestem i to baardzo szczupły:-) ciesze sie ze Cie sie podoba..na zywo wygląda jeszcze ładniej..ślicznie sie świeca cyrkonie:-)
-
izabell26 poczukaj branzoletkę na gumce. Widziałam takie z tym że szerokie, a do Twojego kompletu pasowała by taka 1-2 rzędowa
-
izabell26 poczukaj branzoletkę na gumce. Widziałam takie z tym że szerokie, a do Twojego kompletu pasowała by taka 1-2 rzędowa
no własnie tez jestem tego zdania co Ty, a narazie widziałam tylko takie 4 rzędowe..a to za toporne jak na moja łapkę:-)
-
ciekawe czy dałoby się przeciąć na pół ???
może jednak są takie ciesze...
-
Jeszcze poszukam..troche czsu na szczescie mam..przeciecia bym chyba nie ryzykowała..póxniej nie zauważe, a mi cyrkonie do sałatki powpadaja na weselu ;D
-
Dziewczynki dawno mnie tu nie było :)
Kurcze ja mam na winietkach " Osoba Towarzysząca " czy to nie będzie źle wyglądało ??? Cholewcia kiedyś takie widziałam i niewiele myśląc takie zrobiłam ::)
No i teraz nie wiem już, czy robić nowe ???
-
adusiaxxx, ty już się takimi pierdołami nie zamartwiaj :). Tak, też może być.
-
adusia nie zawracaj sobie tym głowy, będzie dobrze tak jak jest ;D
-
ja mysle ze jesli znasz lub wiesz kto jest osoba towarzysząca to powinno byc jej imię, zresztą zawsze można zapytac z kim nasz gość przyjdzie..sorki, dla mnie "Osoba towarzysząca" brzmi bezpłciowo..ale to moje zdanie:-)
-
A mnie "Pani od zaproszeń", zproponowała coś w stylu "witamy Panią /Pana"
W przyszłym tygodniu będa foty to wkleję...
Ps.
Ponownie mam depresję sukienkowo - butową... :-[ :-[ :-[
Boję się ,ze tak za skromnie....echhhhhhh.... :'( :'( :'( Co do sukienki...
A butów nie mam...cholera.. :-\
-
Kora..głowa do góry..ja jeszcze nie bylam u krawcowej zeby jej pokazac co wybrałam:-) nie mam czasu:-)
-
Dziewczyny jestem padnięta :mdleje:
O 8 rano pojechalismy całą familią na targ do Będzina w poszukiwaniu kreacji dla mamy na wesele sis :P
Dreptaliśmy, drepatliśmy i nic ::)
Przed 11 pojechaliśmy jeszcze do Katowic na Załęże i tam mam kupiła sobie kreacje i buty na wesele sis a na poparwiny ładna bluzkę z koronki :skacza:
Na szczęście obyło się bez relanium chociaz było kilka sytuacji, że miałyśmy ochote z sis wziaść i udusić naszą mamę za to, że jest z niej istyny preszing ;)
Na szczęście mamuśka ubrana więc gitara :los:
A muszę się Wam pochwalić, że wczoraj byłąm na spotkaniu klasowym z ludźmi z podstawówki i tak się imprezka rozkręciła, że z knajpy poszlismy jeszcze do kumpeli na "afreka" ;)
Dziewczyny w knajpie stwierdziły, że to przedsmak mojego wieczorku panieńskiego :disco: i każdy toast był znoszony za 13 września :pijaki: :pijaki: :pijaki: :pijaki:
Były rozmowy, śmiechy i śpiewy :cancan: oraz 1000 fotek :Fotograf:
Ojjj działo się działo i fajnie było :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
buty od chlebosi... musze sie jej zapytac czy jeszcvze mozna zamowic.... hmm.... tylko ten obcas... :/
-
to czekamy na foty ;D
-
dziewczyny..zastanawiam sie, gdzie powinnismy usiasc..nie bardzo chce na tle okna, bo bede miala kłopot z dekoracja za młodymi, ale nie wiem, czy pierwsze rozwiazanie jest ok..poza tym powiedzcie mi, gdzie ma byc stolik dla zespołu, tak jak na planie nr 1 czy nr 2?
Mlodzi na tle sciany- na przeciwko drzwi..
(http://images32.fotosik.pl/205/ebb194816960a9a8.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Młodzi na tle okna- na przeciwko przejscia do sali do tańczenia
(http://images34.fotosik.pl/206/2e4fed20ffe1c5dd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
no i jak myslicie?
-
Mi sie wydaje że lepiej pasuje "młodzi na tle okna" centralnie na srodku wejscia na sale taneczna... Okna tez mozna jakos fajnie udekorowac.. albo stworzyc cos fajnego z tyłu v :)
-
Jestem za rozwiązaniem nr 2, z tym, że młodych bym nie sadzała na tle okna- potem dziwnie to na filme wygląda (moim zdaniem). I jeszcze bardziej mi pasuje, że młodzi siedza przy krótszym ramieniu tołu niż potem przeciskaja się przez gosci.
-
mysle, ze powinniscie siedziec na tle okien. A przeciez w nocy i tak nie bedzie juz nic widac na zewnatrz :)
-
a ja mysle, ze stolik dla zespolu, jak na obrazku nr 2.
Natomist Wy, nie na tle okna bo to problem dla foto i kamery. Was bym posadzila na tej krótszej ścianie z tym ze stoły ustawiłabym w kształcie litery T (wy na jej szczycie) to by zaznaczyło, ze na honorowym miejscu siedzicie ::)
-
a ja mysle, ze stolik dla zespolu, jak na obrazku nr 2.
Natomist Wy, nie na tle okna bo to problem dla foto i kamery. Was bym posadzila na tej krótszej ścianie z tym ze stoły ustawiłabym w kształcie litery T (wy na jej szczycie) to by zaznaczyło, ze na honorowym miejscu siedzicie ::)
bardzo ciekawe rozwiązanie z tą literą T, jeśli chodzi o zespół to zdecydowanie obrazek nr 2
-
a ja mysle, ze stolik dla zespolu, jak na obrazku nr 2.
Natomist Wy, nie na tle okna bo to problem dla foto i kamery. Was bym posadzila na tej krótszej ścianie z tym ze stoły ustawiłabym w kształcie litery T (wy na jej szczycie) to by zaznaczyło, ze na honorowym miejscu siedzicie ::)
Myślisz o tym? wiesz co? to chyba niezły pomysl :)
(http://images25.fotosik.pl/189/58191fe193150b5f.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
mam nadzieje, ze mnie moderatorzy nie zjedza, bo wiecie co? wrzucę jeszcze chyba do KAHY, niech popatrzy okiem eksperta..ale jak narazie jestem za T :-)
Wszystkim wam dziekuje..jestescie niezastapione i czekam na dalsze propozycje:-)
-
izabell26 dokładnie tak :) w ten sposób nie będziecie na tle okna, a zarazem na wyróżnionej pozycji ;)
-
Zgadza się z tą litera T i że zespół ma swoj stolik przy podescie :) u mnie tez tak bedzie bo mam dzielone sale
-
To ostatnie ustawienie... w litere T mnie sie najbardziej widzi.......ewentualnie wy na tle okien.... tez dobre rozwiazanie... napewno nie wybrałabym ustawienia nr 1 ( w końcu to wy macie być w centrum)
-
ooo to rozwiązanie z literą T chyba będzie najlepsze ;D
-
Litera T zdecydowanie najlepszym pomysłem :)
-
Dziekuje:-) tylko teraz chyba przy tej częsci, gdzie my siedzimy, bede musiała uszyć "zasłonki" na całej długosci stołu..wiecie o co mi chodzi? taka pomarszczona zasłonka co zwisa ze stołu z młodymi i zasłania nogi :-).. nie wiem jak to sie profesjonalnie pisze.. sama stroje sale wiec musze dbac o kazdy szczegół i sie zastanawiam, jak to sie mocuje do obrusu..hmm..chyba bedę misiała naszej Kahy zapytac..a moze wy wiecie?
-
T - wygrywa! a ta zasłonka - to w kształcie falbany? Można by się było zastanowić nad jakimś fajnym, finezyjnym popięciem ;) ;) ;) .
-
poszukuję jakiegoś fajnego tekstu na podziękowania dla świadków może którejś z Was wpadły w oko takie podziękowania???
-
Zdecydowanie pomysł EDZI wygrywa:)
T - wygrywa! a ta zasłonka - to w kształcie falbany? Można by się było zastanowić nad jakimś fajnym, finezyjnym popięciem ;) ;) ;) .
Własnie, własnie- łade upiecie w łódke jest wizualnie lżejsze od topornej zasłony.
poszukuję jakiegoś fajnego tekstu na podziękowania dla świadków może którejś z Was wpadły w oko takie podziękowania???
Nieststy nic nie wpało mi w oko. Robisz jakies specjalne podziękowanie dla świadków- podziel sie pomysłem, prosze;)
-
Eeeee...no własnie - pierwsze słyszę o podziękowaniach... :o :o :o
Ale jesli się starają i pomagają - to fajna sprawa...Dziękować zawsze można. ;)
-
już mówię co chcę zrobić na papierze czerpanym napisać jakieś fajne podziekowania wkleić tam moje i Agniechy zdjęcie i wszystko zapakować w antyramę A4, Agniecha potocznie nazywana przeze mnie Wiesią jest bardzo bliską mi osobą i jej też chciałabym podziękować w tym dniu za pomoc i przede wszystkim wielkie wsparcie z jej strony.
-
Olcia27 fajny pomysł:)
-
papier mam antyramy mam pomysł jak ma to wyglądać mam tylko jakoś pustka w głowie co mam tam napisać znalazłam jeden wierszyk ale jakoś nie za bardzo mi leży
-
fajny pomysł....trzeba nad tym pomysleć
-
tylko teraz chyba przy tej częsci, gdzie my siedzimy, bede musiała uszyć "zasłonki" na całej długosci stołu..wiecie o co mi chodzi? taka pomarszczona zasłonka co zwisa ze stołu z młodymi i zasłania nogi :-).. nie wiem jak to sie profesjonalnie pisze.. sama stroje sale wiec musze dbac o kazdy szczegół i sie zastanawiam, jak to sie mocuje do obrusu..hmm..chyba bedę misiała naszej Kahy zapytac..a moze wy wiecie?
A może położyć na stole świeczniki ? Ładnie by wyglądało i od razu przytrzyma dekorację. Ja też coś takiego chcę mieć i w sumie dopiero jestem na etapie sufitów - o stołach dopiero wstępnie
Olcia27 :brawo_2: za pomysł z podziękowaniem dla świadków ale w sumie to nie wiem w jaki sposób można by było im podziękować.
Prawdopodobnie chciałabyś im podziękować w trakcie wesela - i tu nie mam pomysłu. Ja natomiast zrobię sobie ze świadkami jakieś fajne fotki, oprawie w antyrame i wręcze swoim świadkom ale już po weselu
-
będziemy chcieli im podziękować po oczepinach, już zaczełam je powoli robić jak będzie efekt końcowy wkleję fotki
-
Olcia27 bardzo fajny i oryginalny pomysł z tymi podziękowaniami dla świadków. Jeszcze sie z takim nigdy nie spotkałam.
będziemy chcieli im podziękować po oczepinach, już zaczełam je powoli robić jak będzie efekt końcowy wkleję fotki
Po oczepinach... według mnie to dobry moment.
A jeśli chodzi o efekt końcowy - znając twoje możliwości i widząc już to, co wyczarowałaś - efekt będzie zdumiewający :D
-
już nie mogę się doczkeać, czekam na papier i zacznę drukować.
Zaczełam też robić podziękowania dla rodziców, tylko musiałam wtajemniczyć Tomka siostrę żeby mi przywiozła z domu parę zdjęć Tomka jak był mały i mam nadzieje że też wyjdą fajnie.
-
to ostatnie ustawienie stołów jest najlepsze :ok: :ok:
-
A mi sie podoba ostatnie :)
-
Ja rowniez jestem za ostatnim ;)
-
Olcia27 to czekamy na efekt Twojej pracy i powiem bez owijania w bawełne - już nie mogę sie doczekać bo jestem bardzo ciekawa co wyczarujesz
-
Olcia27 to czekamy na efekt Twojej pracy i powiem bez owijania w bawełne - już nie mogę sie doczekać bo jestem bardzo ciekawa co wyczarujesz
Vonka każdy chyba jest ciekawy wiec olcia czekamy czekamy
-
To chyba przez wczorajszą pogodę forum nie działało :drapanie:
Dziwnie wyglądają wątki w których nikt nie napisał przez cały dzień
-
unas to pradu nie było cały dzien :(
-
na szczęście wszystko wróciło do normy, bo bez forum - tragedia!!!
-
Dziewczyny muszę się oficjalnie pochwalić, że po wielu tygodniach i czatowaniu na allegro i tym podobnych
wreszcie udało mi się znaleźć idealne podziękowania dla gości.... JUPI !!!!!
To są czekoladki :D
(http://img511.imageshack.us/img511/8892/podziekowaniadlagosciab0.png)[/
(http://imageshack.us)
-
Śliczne i idealne!!!Kurcze - a cena tak mniej więcej...
Bo ja za wydrukowanie opakowań czekolad płacę 400 zł ( 200 sztuk) + czekolady....
-
Tanio nie jest... aczkolwiek uważam że warte swojej ceny... 300zł za 100 szt.
Z tym że napis jest na czkoladce a nie na folii.... i to przepięknie wygląda...
-
Natulinek proszę o namiary, ja nie miałam tyle cierpliwości takich szukać
-
joannaM nie ma probmelu już wysyłam
-
Wielkie dzięki, jak dla mnie to za wcześnie zamawiać te czekoladki, ale teraz wiem ze one na allegro też się pojawiają.
Ale zastanawiam się, jak ja będę chciała zamawiać np. w lipcu/sierpniu to w jakim stanie te czekoladki do mnie dotrą. Więc być może będzie tak że po prostu kupię jakieś czekoladki w sklepie.
-
To dużo za te czekoladki chcą, ja ostatnio widziałam takie na allegro za 2,50 z sztukę z personalizacją. Też się nad tym zastanawiałam, ale postawiłam na pudełeczka :)
-
hej :)
dawno mnie tu nie było. Ale mam teraz czytania.... jestem teraz w delegcji w holandii do 16 maja i neta mam tylko w pracy :(
-
srebrny już chwilę nie zaglądałaś na forum i dlatego przesyłam buziaki :-* Wracaj do nas jak najszybciej
-
Te czekoladki są super, ale ich koszt już mniej :( zwłaszca że ja bym potrzebowała z 200 sztuk :(
ale wygladają bosko :D mniam :)
-
Natulinek super te czekoladki!
-
mniam pysznosci ;D ;D ;D ;D
-
Mnie tez sie bardzo podobaja.... ja potrzebuje 100 szt... wiec już zacisne zęby ale zamówie... w końcu od x czasu na nie chorowałam i polowałam.... jak już są to muszą być moje :)
-
Natulinek - a to same opakowania - czy z czekoladą też?..Bo jesli tak - to mi by się bardziej opłacało...zdecydowanie..
Boję się jednak, że w miesiącach letnich nie będą takowej sprzedazy prowadzić...cholercia.. :-\
Dasz namiarki? ::) ::) ::)
-
Dziewczyny a jak u was z makijażem i fryzjerem .. macie juz porezerwowane??
Bo ja sie zaczynam martwić bo nic jak narazie nie mam :( :( Moze macie jakies namiary na fryzjerki, wizazystki.. Najbardziej zalezaloby mi na takich ktore przychodza do domu...
-
Ja idę do fryzjerki do której chodzę od wielu lat, a makijaż zrobię sobie sama z pomocą mamuśki :)
-
fryzjer - zapisany, też chodzę do niego już dłuższy czas i wolałam się wczas zapisać, gdyż u niego ciężko z terminem a makijażystka idę 2 - 3 mc-e przed idę się zapisać
-
Fryzjer już zapisany!Jestem na od 9 do 11. 30 - masakra...ja myslałam,ze to szybciej pójdzie...Potem od razu do kosmetyczki..i tam 1, 5 h...
A tak w ogóle na 30. 08. to już u mojej fryzjerki miejsca nie ma...Także lepiej się pospieszyć!!! :)
-
Ale dawno mnie tu nie było :) dziewczyny nie straszcie mnie ze na 30 sierpnia miejsca już niektóre fryzjerki nie maja-muszę się wybrać w przyszłym tygodniu i zobaczyć jaka jest sytuacja u nas.Chciałam wypróbować 3 fryzjerów i iść na fryzurki próbne-a ten czas leci tak szybko że masakra ;D
Pochwale się jutro idę na rozmowę w sprawie stażu ale nie przez urząd tylko bezpośrednio do firmy i trochę się stresuje.Jest to 1 etap z 3-na razie tylko tyle się pochwale bo nie chce zapeszyć ;D trzymajcie kciuki dziewczynki!!
-
dorka trzymamy!
-
dorka_9 na nas możesz liczyć. Moje kciukasy już zaciśnięte :ok: :ok:
-
dorka kciuki trzymane i daj znać jak poszło :)
-
Dzięki dziewczyny-ja się trochę denerwuje >:( jutro opowiem wam jak mi poszło.
-
Kora29 serio? A chciałam tam zapisać się na próbną :drapanie: Chyba zadzwonie czy mają jeszcze miejsce ???
-
dorka_9 na nas możesz liczyć. Moje kciukasy już zaciśnięte :ok: :ok:
I ja zaciskam swoje :ok: :ok:
-
i ja ściskam kciuki i opowiedz jak było
A fryzjera i makijaż też mam już zaklepane :)
-
Tez trzymam kciuki czekamy ;D
-
dorka powodzenia
-
To fakt dobre fryzjerki i makijażystki są już porezerwowane na większośc wakacyjnych terminów....
-
a ja sie boje czy moja mnie uczesze tak jak bede chciala :( a na probna ide dopiero 28 czerwca, nie wiem czy to nie za pozno, jak mam slub 30.08..
-
a ja sie boje czy moja mnie uczesze tak jak bede chciala :( a na probna ide dopiero 28 czerwca, nie wiem czy to nie za pozno, jak mam slub 30.08..
kochana ja bede miala próbna na 10 dni przed ślubem...
-
ja ślub mam 9 sierpnia a próbną fryzurkę 30 lipca ;)
-
Witam dziewczyny.Przeżyłam jakoś tą rozmowę ale w ogóle się nie spodziewałam tego co tam było.Było około 20 osób i jak wybiła 9 to zawołali nas wszystkich.Na ławkach leżały kartki-wypełniłam ankietę która była weryfikacją tych danych i informacji które nadesłałam do nich meilem. A później robiliśmy jakieś testy było ich 4 - no nigdy bym nie pomyślała że to tak będzie wyglądać ale poszło mi nawet nieźle. ;D maja dać znać co i jak dopiero w maju wiec zobaczymy a staż od czerwca.
A tak w ogóle to w przyszłym tygodniu jedziemy kupić obrączki i zamawiam rejestracje ślubne i zaproszenia bo już w maju zamierzamy zacząć rozdawać ;D
Ale się ciesze że już tak mało czasu zostało ale z drugiej to się stresuje że nie zdążę ze wszytskim >:(
Dziewczyny nie wiecie gdzie można kupić takie małe woreczki z materiału bo chciałam do nich nasypać płatków kwiatków sztucznych i siatkowa ze światkiem rozdadzą 5 osobą od mojej strony i 5 osoba z mojego P strony żeby po wyjściu z kościoła w nas "porzucali" a i kwiatki takie gdzie możnakupic bo na allegro nie mogę znaleźć.
-
A u nas od dzisiaj jeszcze tylko
5 miesięcy
do ślubu :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
-
kkotek fajnie. za 5 miesiecy będe miała szwagra. takiego już z papierem bo teraz to tak neoficjalnie ;)
Dziiewczyny mam pytaniea właściwie wielką prosbę- pamiętam, że kiedyś, gdzies widziałam stronkę, na której były takie różne szablony, koronki itp. do wstawienia przy robieniu samodzielnie zaproszeń, winietek itp.
Nawet mi sie kojarzy, że jedna z forumek pytała o rade, co wybrać- było mnóstow zwijasów :-[ :-[
kurcze, nie mogę znaleźć ani sobie przypomnieć.
prosze wiec was- poratujie biedną kobietkę:)
-
kkotek super 5 miesięcy :brawo_2: :brawo_2:
-
Dziewczyny :kolejny koszmar ślubny mi sie snił...
Jechałam na swoje przyjęcie weselne...a obudziłam się już "po"...i nic nie pamiętałam...masakra... :'( :'( :'( :'(
To chyba po tych naszych tańcach...bo nam to tak oprnir idzie..i mam stracha... :-\ :-\ :-\
-
kkotek super 5 miesięcy :brawo_2: :brawo_2:
Aguś dzisiaj już 4 m-ce i 29 dni ;)
-
Kora będzie dobrze :skacza:
Mnie się ostatnio śniło, że sis się nie wyrobiła do kościoła na czas ::)
Poszłyśmy do fryzjerki i ta jej uwaliła taki fryz, że sis go nie chciała i jeszcze raz babka musiała jej robić nowy; ja z koleji nie miogłam się zdecydować na buty tzn jakie kupić; potem znowu salon był zamknięty.... No MASAKRA i to wszystko działo się w ciągu kilku godzin :-\
Te pierońskie szczewiki kićkały mi się dlatego, że ja ciągle nie mogę znależć dla siebie ślubnych >:(
-
Dziewczyny u mnie jeszcze nic koszmarnego po nocach się nie dzieje.
Ale najważniejsze - wyszły nasze zapowiedzi w kościele :skacza:
kobietka niestety nie jestem w stanie Ci pomóc :(
-
A czy Wasi Panowie też mają koszmary przedślubne ??? Bo mój ostatnio miał: w trakcie wesela coś mu się przypomniało, że czegoś nie zabrał z domu. Postanowił pojechać po to, autem, po kilku toastach ::) No i w drodze powrotnej policja go zatrzymała :o A on się tego panicznie boi, bo już kiedyś miał takie nieprzyjemnisci. Nie było wytłumaczenia, że ma ślub itd. Na szczęście się obudził ;)
-
Mój Tom - nie ma takich snów - bo jest pewien ,ze będzie cudownie i generalnie naj, naj, naj...Ale żeby się martwić jak to zorganizować - żeby własnie było pieknie....To nieee...jak najdalej.... :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ps.
Atańczymy jak dwie pokraki...serio... :'( :'( :'( :'( :'( :'(
-
Dziewczynki ja jestem już po :D
I powiem Wam, że nie ma się co stresować kościołem, pierwszym tańcem, podziękowaniami dla rodziców ...
Najważniejsze to być naturalnym, uśmiechać się i cieszyć tym dniem, uwierzcie mi, w ty dniu wszystko inne nie ma już znaczenia :)
-
Dzięki Ada za posieszenie, ty nasza doswiadczona żonko ;)
Ja to sie tańców boję, nie o siebie tylko o PM. On taki duży, żeby mi krzywdy nie rozbił ;)
-
kkotek wybacz za moją gafę :oops: :glupek:
mój PM też miał "sen" przedślubny, ale aczej z tego powodu, że ja mu ciągle opowiadam co mnie się śni hi hi i w końcu i jemu się cosik przyśniło :P
-
ja to się boję najbardziej kościoła. Nie będe wiedziała kiedy wstać, kiedy klękać a kiedy siadać ....no i oczywiście przysięga, będę na pewno seplenić i przekręcać wyrazy...buuu ale wstyd
-
kkotek wybacz za moją gafę :oops: :glupek:
Nic nie szkodzi :-*
W końcu wczoraj było 5 m-cy ;D
Już chwaliłam się w wątku -Wrześniowe Panny Młode- ale i tutaj napiszę, że w piątek przyszła zamówiona przez nas na allegro poduszka na obrączki ;D
Jest bardzo starannie wykonana i taka śliczna :Serduszka:
-
kkotek zdjecie.. :blagam: ;D
-
ja to się boję najbardziej kościoła. Nie będe wiedziała kiedy wstać, kiedy klękać a kiedy siadać ....no i oczywiście przysięga, będę na pewno seplenić i przekręcać wyrazy...buuu ale wstyd
No coś ty, ministrant daje znaki ;D a przy przysiędze sama się przejęzyczyłam i zasepleniłam, na to wszystko zadzwonił jeszcze telefon jakiejś babci i go odebrała :o a i tak było pięknie ;)
-
własnie z tym siadaniem itd. to problem bo jesteśmy z przodu i nie ma na kim się wzorować ;)
Ja bym bardzo chciała mówić przysięgę tylko dla uszu P. i księdza. Jak mi podstawią mikrofon, to zaniemówie :brewki:
adusiaxxx a z tą komórką, to przesada ::)
-
adusiaxxx a z tą komórką, to przesada ::)
No dokładnie, ale ja tego nawet nie słyszałam, dopiero na weselu mi powiedzieli ::) Ale to była jakaś babulinka co przyszła sobie od tak do kościoła, na szczęście nikt z gości ;)
-
Niestety nad wszystkim nie da się zapanować, te wszystkie przygotowania, starania są tylko kroplą w morzu ;)
Aaaa zapomniałam napisać że ksiądz na koniec mszy przechrzcił mojego Marcina na Przemka, brata M., bo sobie ich zawsze myli :o Na szczęście obrócił później to wszystko w żart i wszyscy się z tego śmiali, ale nie powiem, bo we mnie się zagotowało ;)
-
adusiaxxx wcale się nie dziwę, że w tobie się zagotowało. Jakby mi ksiądz powiedział na mszy jakieś inne imię to :boks_4:
-
kkotek zdjecie.. :blagam: ;D
Zdjęcia są w wątku -Wrzesniowe Panny Młode- ;D
-
Aaaa zapomniałam napisać że ksiądz na koniec mszy przechrzcił mojego Marcina na Przemka, brata M., bo sobie ich zawsze myli :o
To nieźle ;)
Ale powiem Wam cos jeszcze gorszego...
Na ślubie mojej kumpeli ksiądz całą mszę młodych nazywał imionami pary ślubującej przed nimi ::)
I jak przyszło do przysięgi to się kapnął, że źle mówi i przeprosił ale jak już mieli wypowiadać słowa przysięgi to zaś zonk i się moja kumpela tak się wnerwiła, że do mikrofonu takim wkurw.... tonem powiedziała swoje imię a ksiądz na to -przepraszam- ::)
Po mszy poszła do proboszcza i mu tak nagadała, że ten nie wziął nawet co łaska za ślub i jeszcze ich przepraszał :)
-
Po mszy poszła do proboszcza i mu tak nagadała, że ten nie wziął nawet co łaska za ślub i jeszcze ich przepraszał :)
przynajmniej tyle, że po tej całe sytuacji ksiądz potrafił sie zachować i nie wziąć ani grosza.
-
to u kuzynki mojego PM-a jeszcze lepsza akcja była, tzn nie pamiętam za bardzo, ale było coś takiego, że ksiądz zamiast za młodych się modlić to za zmarłych zaczął, a chodziło oczywiście o młodych, zorientował się od razu, ale co z tego, no jak można pomylić ślub z pogrzebem
-
okropne sa takie pomylki
-
to u kuzynki mojego PM-a jeszcze lepsza akcja była, tzn nie pamiętam za bardzo, ale było coś takiego, że ksiądz zamiast za młodych się modlić to za zmarłych zaczął, a chodziło oczywiście o młodych, zorientował się od razu, ale co z tego, no jak można pomylić ślub z pogrzebem
chyba bym zamarła jakbym cos takiego usłyszala :o
-
okropne sa takie pomylki
niestety nieraz nieuniknione.
-
O ranyyyyy ale jaja..... mam nadzieje ze mnie nic takiego nie czeka
-
Co nasze forum wy pustoszało ostatnio >:(
Pewnie każdy zabiegany z przygotowaniami ślubnymi ;D
-
to dlatego ze kazdy dba o swoje odliczanka na forum :)
-
to dlatego ze kazdy dba o swoje odliczanka na forum :)
Po części na pewno jest taka przyczyna ;D
Ale poza tym są jeszcze konkretne miesięczne wątki więc dużo osób właśnie tam zagląda
-
Ja nie mam watku...to Was się coś poradzę...
W ubiegłym tygodniu, Pani miała nam dostarczyc próbki zaproszeń, winietek, itp itd...I mamy już środę i....nic....nie odezwała się...Nie wiem co mam zrobic...
cholercia... :-\ :-\ :-\
Zadzwonić? W sumie termin odbioru całości mamy na 15 maja...to jeszcze dużżo czasu...
Mówiła ,ze zdzwoni...i cisza...
:-\
-
ja bym zadzwoniła. Przecież nic sie nie stanie jak zadzwonisz.
-
Ja też nie lubię dzwonić i się upominać ;)
Ale może spróbuj delikatnie zagadać, a jak tam moje zaproszenia ???
-
Dzwoń i sie nie zastanawiaj.
-
No własnie...nie lubie sie upominać...No dobra dzwonię...
-
Kora, należy Ci się jakaś informacja, ja nie cierpię jak sie ktoś umawia i nie dotrzymuje słowa.
Co powiedziała?
-
Kora29 i co dzwoniłaś? co ci powiedziano?
Ja też nie lubię się upominać ale jak ktoś coś obiecuje i się ugaduje ze zadzwoni to dzwonie ;D
-
Kora29 i co dzwoniłaś? co ci powiedziano?
No właśnie... udało się coś wyjaśnić??
A u mnie kolejne sprawy ślubne do przodu:
- dziś odebrałam butki ślubne - bardzo bardzo mi się podobają, a z sukienką będą się bardzo dobrze komponowały :skacza:
- zapisałam sie też na makijaż próbny na 25 czerwca i makijaż ślubny na 15.08.2008 na 10.00
Ten mój makijaż próbny to tylko formalność, bowiem nie raz byłam już tam umalowana, więc nie mam podstaw by się czegokolwiek obawiać - tak i tak zrobią ze mnie bóstwo ;D (nie ma jak to skromność ;) ) A zapisałam sie na niego z dwóch powodów:
1. Dlatego, ze tego samego dnia będę miała przymiarkę sukni, a pani powiedziała, że dobrze byłoby gdybym miała fryzurkę taką jak chce do ślubu, by dobrze dobrać welon i inne dodatki. Więc skoro juz mam mieć fryz to dlaczego nie mam skorzystać z usług kosmetyczki :D
2. Przynajmniej będę miała okazję dopytać jakie kosmetyki powinnam zakupić żeby w razie potrzeby w dniu ślubu poprawić sobie makijaż.
Jestem szczęśliwa, że odkreślam kolejne sprawy. Niebawem odhaczę obrączki - za parę dni będą do odbioru... Nie mogę doczekać sie kiedy przyślą smsa z wiadomością, ze już są :Tuptup:
A tak poza tym ze spraw ślubnych, choć nie bezpośrednio tyczących sie mojej osoby - to kupiłyśmy dziś z moją siostrą prześliczną sukienkę dla mojej siostrzenicy i garniturek dla siostrzeńca, którzy w dniu ślubu pójdą przed nami: jeden z obrączkami, a drugi z kwiatkami ;D
Dziś w ogóle mam szczęśliwy dzień - nie dosyć, że tak prężnie działam w kwestii przygotowań ślubnych, to dowiedziałam sie, że zaliczyłam kolokwium, które pisałam w poniedziałek :hopsa: :hopsa: :hopsa:
A tak przy okazji, skoro się już rozpisałam, to na liczniku pojawiły mi się 3 miesiące i 30 dni, jak to fajnie gdy tak cyferki uciekają ;D ;D ;D
Jeszcze trochę (20 dni) i otworzę swoje odliczanko, z okazji swojej studniówki :D
-
Kora29 i co dzwoniłaś? co ci powiedziano?
I jak sprawa zaproszeń ???
marbenia lecisz jak strzała z przygotowaniami. Mam nadzieje, że reszta załatwień pójdzie tak gładko i przyjemnie. Pochwal się bucikami ;)
-
dziewczyny co do wlasngo slubu mialam ostatnio zla wrozbe :D ... tzn. bylismy z moim Przyszlym na naukach przedmałżeńskich takich weekendowych. Na zakonczenie tych rekolekcji byla msza uroczyste blogoslawienstwo i rozdanie zaswiadczen ze sie nauki ma za soba. Te błogoslawienstwo wygladalo tak ze na koniec mszy kazdy ze swoim Przyszlym podchodzil do ołtarza, klekal na kleczniku ksiadz kladl na Pare dloniei odmawial slowa blogoslawienstwa... no i tu tkwila ta zla wrozba :Blee: to bylo tylko jakies blogoslawienstwo a ja taka kluche w gardle poczulam i takie mi sie nózki miekkie zrobily a oczkka wilgotne... :Placz_1:
trzeba kupic jakis mega wodoodporny tusz do rzes bo cos czuje ze bez lezki wylanej na slubie to mi sie nie uda :P
-
Ale mnie grecka wystraszyłaś, bo ja tak czytam i myślałam że cos złego się stało. A to tylko wzruszenie ;) Dobrze będzie :ok:
-
Ale mnie grecka wystraszyłaś, bo ja tak czytam i myślałam że cos złego się stało.
ja tez miałam już najgorsze wizje...
-
Grecka wez nas nie strasz :)a z tym tuszem to naprawde trzeba pomyslec bo jamam wrazenie ze sie wzrusze i bede plakala :)
-
Smiejcie sie... śmiejcie.... ja na slubie mojej siostry bylam swiadkowa i na mszy siedzialam ze swiadkiem na srodku kosciola zaraz za plecami Mlodych. tak sie wzruszylam ze az Panna Młoda (czyli moja siostra) sie odwracala do mnie i mnie uspokajala ... a miala taki ze mnie ubaw ze do dzis to wspomina... a ja nie wiem co mi sie wtedy stalo... tak sie wzruszylam ze az mnie to przeroslo.... jak na wlasnym slubie dam taki popis to beda miali ze mnie zwale do złotych godów ;D mialam nadzieje ze nad tym zapanuje ale po tym blogoslawienstwie wiem ze moze byc roznie ::) no cala nadzieja w Panu Młodym ze mnie troche rozkojarzy i rozbawi... wtedy moze dam rade :)
-
Cześc i czołem!!!
No oczywiście ,ze wczoraj nie zadzwoniłam... ;D
już brałam telefon do ręki...a tu...dzwoni ksiądz proboszcz...że dziś ( tzn wczoraj) mamy przyjść na spisanie protokołu...mmmhh na 16.
Więc po 1 musieliśmy się zwolnić z pracy tzn Tom, a po 2 trzeba było te wszystkie papiery odszukac...Miałam takie "ciśnienie czasowe",że zapomniałam o tych zaproszeniach...No ale poszliśmy i było ok.Także jest git.
Natomiast dziś zadzwoniłam do Pani od zaproszeń- i...dostanę zdjęcie na meila - Nasze, które bedzie w zaproszeniu. Następnie- zaakceptuję i potuptam do Pani w poniedziałek - po całość tzn tzw próbki....więc w porzadku...bo bałam się trochę ,ze o nas zapomniała i ze za mało jej zaliczki wpłaciłam...bo jak zobaczyłam ceny materiałów na allegro - to mi się troche głupio zrobiło... ::) ::) ::)
Najważniejsze ,ze pamięta i że zaliczki wystarczy... ;D ;D ;D
-
Kora29 dobrze, że sprawa zaproszeń sie wyjaśniła i ruszyła ;D
Teraz to już do przodu :skacza:
-
Kora29 i tak powinno być, super, że sprawa zaproszeń się wyjaśniła, i do tego protokół. Same dobre wieści :brawo_2:
-
Kora29 to fajnie, że Pani o Was pamięta ;) Mam nadzieję, że zobaczymy efekty ???
W ogóle dziewczyno byś odliczanko założyła ;D
Masz już może oprawę mszy? Bo szukam :drapanie:
-
Kora29 super, że wszystko sie tak pomyślnie układa :ok: :ok: :ok:
Grunt to nie tracić nadziei :)
W ogóle dziewczyno byś odliczanko założyła ;D
No właśnie, to dobry pomysł :)
-
Hejka - sklejka! :-*
Mam foto...wkleić? No dooobra...za chwilę wkleję... ;D ;D ;D
-
no to czekamy :)
-
Tylko pamiętajcie ,ze to po 8 h pracy, o godzinie 19....więc oczy zmęczone, włosy oklapły jakoś.... itp itd ;) ;) ;)
(http://images33.fotosik.pl/221/0c5388a6d43e30c4.jpg) (http://www.fotosik.pl)
;D ;D ;D
-
e no fajna fota :) tacy usmiechnięci jesteście
-
cóż za piękna para na tym zdjęciu ;D
-
;D ;D ;D
Ale wiecie ile było gimnastyki przy tym zdjęciu...nie było już nam do śmiechu...prawie 30 ujęć.... :P :P :P
-
ale efekt świetny :)
-
super rewelacyjne zdjecie
-
Dziękuju, dziękuju... ::) ::) ::)
Zaproszenia mamy złoto - brązowe - więc mam nadzieję, ze będzie pasować!!!
A tak na marginesie spisywanie protokołu trwało godzinę :-\ :-\ :-\
A ja byłam taaaaaaaaaka głodna... ;D ;D ;D
-
Śliczna foteczka.... i jaka śliczna parka :D
-
Kora29 świeeeeeeeeeeeeeeeeetneeeeeeee zdjęcie :brawo: :brawo_2: :brawo:
Ja tam, żadnego zmęczenia na Waszych pięknych twarzyczkach nie dostrzegam. Po prostu rewelacja :ok:
Zaproszenia mamy złoto - brązowe...
Nasze zaproszenia też są w takich kolorach ;D
-
;D:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: ;D
Dziękuję bardzo! Ciesze się,że Wam się podobamy...Ja jakoś nie potrafię nas oceniac obiektywnie...zawsze coś tam znajdę: to -siamto itp itd.... ;) ;) ;)
-
Ulala Kora ale piękną parę wkleiłaś ;)
Widzę, że machina ślubna u wszystkich nabiera tempa :D
merbenia czekam na liczydło :)
-
Dziewczyny zakładajcie odliczanie, najwyższa pora ;) ;D
-
Kora świetna fotka :brawo_2: :brawo_2:
-
kora ładne to zdjęcie na zaproszenia jak znalazł :) mowisz protokół godzinkę trwał, hhmmm my jedziemy w następnym tygodniu spisywać ciekawe ile u nas to potrwa.
No i to na tyle z przygotowań, jakoś tak zamarło wszystko, szkoda bo mam taki okres że mnie to już nie cieszy, abuuu
-
no nawet odliczania mi się nie chce zakładać, może się wkońcu zmobilizuję
-
Ja wkońcu założyłam :)
-
A ja ze swoim odliczankiem poczekam wytrwale do STUDNIÓWKI, czyli jeszcze 19 dni :brewki:
-
Ja mam jeszcze 34 dni...a potem 100 założe...Tylko cały już zakupiony "osprzęt" jest u mamy...w kartonach... ;D ;D ;D
A !!!!!!!biżu do sukienki juz kupiłam...piekne...Ale to się pchwale w odliczaniu...Bo tez u mamy... ;D ;D ;D
Protokół trochę stresujący - ale do przezycia...Wazne żeby ksiądz był wyluzowany.. ;) ;) ;) tzn miły.
Jak pierwszy raz bylismy się zapisac - trafilismy baaardzo xle...Bo zaczęlo się od pytania ilu mamy gości...a jak powiedzieliśmy 120 - to Ksiądz z pretensjami, że bogaci jesteśmy, że nas stac - takie tam....załamka... :-\ :-\ :-\ (unikamy go jak ognia)
-
witam :) kora sliczna fotka i nie musisz sie usprawiedliwiac ze to po pracy nie widac zmeczenia pieknie sie usmiechac dla mnie bomba
-
Protokół trochę stresujący - ale do przezycia...Wazne żeby ksiądz był wyluzowany.. ;) ;) ;) tzn miły.
Jak pierwszy raz bylismy się zapisac - trafilismy baaardzo xle...Bo zaczęlo się od pytania ilu mamy gości...a jak powiedzieliśmy 120 - to Ksiądz z pretensjami, że bogaci jesteśmy, że nas stac - takie tam....załamka... :-\ :-\ :-\ (unikamy go jak ognia)
Zeczywiście tezbym go omijała
-
A ja ze swoim odliczankiem poczekam wytrwale do STUDNIÓWKI, :brewki:
I ja :skacza:
-
No i się wysłało ::)
A miałam dopisać, że do mojej STUDNIÓWKI pozostało jeszcze 47 dni ;D
-
Dziewczyny - a wysyłacie przyszłych PM - do fryzjera przed slubem i "po" maniciure? ;D ;D ;D
-
Do fryzjera na pewno, ale do paznokietków to mój się pewnie nie zgodzi :) Zobaczymy
-
do fryzjera na bank bedzie musial pojsc ;D o maniciure nie myslalam....
-
do fryzjera mojego nie trzeba wyganiać sam grzecznie chodzi i wie kiedy, ale co mnie ostatnio bardzo zdziwiło że stwierdził, że skoro nie mamy urlopu przed ślubem i nigdzie nie wyjedziemy to się nie opali i spytał się czy na solarium go zaprowadze ;D
-
Ja pomyślałm - jak zobaczyłam filmy z wesel koleżanek...Zbliżenie na dłonie...hmmmmm...
Olcia27 - o proszę jaki domyślny i zapobiegliwy!!! ;D ;D ;D Pogratulować!
-
Ja mojemu PM już od lutego kazałam się odchudzać ;) Grzecznie chodzi na siłownię.
A co do fryzjera, to w jego przypadku wchodzi tylko opcja na zero, co robi regularnie więc nie ma z tym problemu. Na manicure też go zapiszę, a nawet rozmawialiśmy o depilacji ale on nawet nie spodziewa się jak go to będzie bolało hihihi. Mojemu PM Bozia tylko na głowie włosów pożałowała ;D
-
Edzia...a co Ty mu będziesz depilowała? ;D ;D ;D
Biedactwo....ale niech wie - jak kobieta cierpi... ;) ;) ;) ;) ;)
-
ja nawet nie pomyslałam o tym żeby poszedł bo i bez tego ma ciemną karnację , ale skoro sam chce iść droga wolna ;D
mój też się odchudza tylko jakoś efektów brak ;D
Edzia
a Ty z tą depilacją to na poważnie??? przecież jak wrócito Cię wyklnie ;D, przecież faceci akurat pod tym względem są zupełnie nie odporni na ból. To pewnie też zależy gdzie depilacja
-
Pewnie chodzi o brwi.....uuuuuuuu...będzie płacz... ;D
-
Na depilację klaty go zapiszę. To będzie moja zemsta za to, że sama się męczę z przygotowaniami ;D
Ale do solarium go juz nie zaciągnę, na szczęście ma ciemną karnację i liczę na to, że zdąży złapać naturalną opaleniznę.
-
Ja swojego to moge na polerowanie glacy jedynie wyslac ;)
-
Edzia.........ło matko! :o :o :o :o To się będzie działo...Biedny PM... ;D ;D ;D
Ale, ze się zgodził...Jak Ty go przekonałaś? ::) ::) ::)
-
Na depilację klaty go zapiszę. To będzie moja zemsta za to, że sama się męczę z przygotowaniami ;D
.
to współczuje mu bardzo może nie koniecznie samej debilacji, ale tego co się będzie działo potem, Edzia przecież Ci się chłop na smierć zadrapie jak mu włoski bedą odrastały, czy warto??? przecież i tak będzie miał koszulę, no chyba że do ślubu pójdzie nago.
Jak dla mnie o wiele ładniej wygląda zarośnięta klatka, niż cała czerwona i z krostakmi, klatka to nie nogi że 1 dzień bedą zaczerwienione i po bólu, no ale to tylko moje zdanie.
-
A tak jakoś w rozmowie wyszło, że mu już kłaki z koszuli wyłażą. Gdyby był świadomy co to oznacza, to by się w życiu nie zgodził.
A co do brwi, to moja przyjaciółka ostatnio wyrwała swojemu mężowi. Jak on teraz przeżywa, każdego się pyta jak wygląda, czy nie jak gej ;D
Ja zauważam, że mój PM z wiekiem robi postępy, w temacie dbanie o siebie :)
A z tą klatą, to może przesadziłam, całą nie. Bo chyba by się nawet nie dało, on ma perski dywan tam. Ale tak przy szyji i na ramionach
-
Edzia no chyba że takie kawałki bo całą to mówię Ci strasznie by się później męczył, długo po ślubie a i pewnie na ślubie by źle się czuł bo skóra podrażniona, a przecież wiemy doskonale że jak facet mówi, że go boli to zawsze musi go boleć 2 razy mocniej niż innych ;D
-
Pewnie ślub by się nie odbył, bo by mnie zamordował ;D
-
mój K nigdy by sie nie zgodził na depilację. Chciałabym go zabrać do kosmetyczki na pazurki ale coś tak czuję, że i na to się nie zgodzi.
-
baska98 musisz zacząć już nad nim "pracować" ;)
Ja to czasami sama zabierałam się za dłonie mojego PM, ale zawsze marudził, że go boli ::) że za daleko mu obcinam paznokcie itd. Ale myślę, że u kosmetyczki będzie się wstydził odezwać ;D
-
Dziewczyny, zmiana - na chwilę tematu - znalazłam na you tube...- i wiecie co - ta scena z filmu jest genialna...Co za facet... ;D ::)
http://pl.youtube.com/watch?v=hbVaZwTc84Y&feature=related
:'( :'( :'(
-
Kora tak to tylko w filmach bywa niestety
-
ale ktoś te scenariusze wymyśla. Ciekawe czy facet ??? Więc pomysły mają, gorzej z realizacją ;)
-
Wiem Olcia...ale cudnie.. ::) ::) ::)
A co do maniciure....to ja powoli zaczynam nad Tomem "pracować"... ;) ;) ;)
Ps.
Własnie!!!Edzia masz 100% racji..Jaki facet by się zdobył na takie wyznanie...
-
hehehe mało takich facetów jest choć jeszcz są takie" dinozaury"
a co do serialiów to scenariusz przeważnie wymyslają babki mjak miłość, magda m itd. a z drugiej strony jak to mawia mój Tomasz "naoglądasz się takich pierdół, a później wymagasz niewiadomo czego", bo taka jest prawda najpierw się naoglądamy a później chcemy tego samego ;D
-
a aj widzialam to na zywo..w filmie..we wtorek lecialo..i mnie rozczulilo..szkoda tylko ze ona pozniej tylko sie odwrocila i ..wyszła:-(
-
Izabell - ja też widziałam "na żywo" - ale tak się natknelam na to w necie...i echhhhh...ochhhhhhhhh....Musiałam się z Wami podzielić... ;D
Dobrze,że Tom ogląda ten film ze mną...może się trochę "doromantyczni"... ;) ;) ;) ;) ;)
-
ech mój napewno się nie doromantyczni bo jak tylko zaczyna się film jego usypiają same napisy tych naszych romantycznych filmów
-
jak to mawia mój Tomasz "naoglądasz się takich pierdół, a później wymagasz niewiadomo czego", bo taka jest prawda najpierw się naoglądamy a później chcemy tego samego ;D
hehe jakbym mojego P. słyszała
-
na reality tv jest taki program o zdradach uwielbiam go, Tomek też lubi go ze mną oglądać póki nie zacznę się upierdliwie wypytywać czy na jego miejscu zrobił by tak czy inaczej ;D ;D
i wtedy koniec wspólnego oglądania ;D
-
Izabell - ja też widziałam "na żywo" - ale tak się natknelam na to w necie...i echhhhh...ochhhhhhhhh....Musiałam się z Wami podzielić... ;D
Dobrze,że Tom ogląda ten film ze mną...może się trochę "doromantyczni"... ;) ;) ;) ;) ;)
ja tez na to licze i dlatego wspolnie ogladamy..a co sie zawsze usmiejemy, to nasze:-)
-
Też widziałam tą scenę w serialu.... przepiękna....
-
Witam dziewczyny ale tu pusto-każda w swoim odliczaniu ;D.dziś umówiłam się na próbną fryzurkę na 6 maja.Ułożyłam tekst do zaproszenia-powiedzcie mi czy taki może być,ponieważ my mamy 2 śluby ze względu na moich rodziców i po cywilnym odrazu jedziemy do kościelnego.Powiedzcie mi czy wyraz "zaś" pasuje ???
Zakochani i świadomi, że ich miłość to nie wiatr,
mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat
Dorota Piotr
R.... Z
wraz z rodzicami
serdecznie zapraszają Sz.P .....................
na uroczyste podpisanie Aktu Małżeństwa, które nastąpi dnia 30 sierpnia 2008 o godzinie...
w urzędzie stanu Cywilnego w.........
zaś
Naszą miłość przed Bogiem ślubować będziemy w kościele .............
o godzinie...
Po ceremonii Zaślubin miło nam bedzie gościć Sz.P. na przyjęciu Domu Weselnym Rafael przy ulicy ..........
-
Moim zdaniem rewelacyjny ten wpis do zaproszen
-
mi tez sie wydaje ze jest ok ;)
-
marzenieeee dzięki a ten wyraz "zaś"-może być?
-
wydaja mi sie może być nie przeszkadza pasuje tam bo piszesz wierszem :)
-
Kora ja również widziałam to na żywo ;)
Dorka moim zdaniem również pasuje ten tekst super dopasowane :)
-
dorka_9 moim zdaniem tekst zaproszeń idealny :ok: a słowo "zaś" wcale nie przeszkadza
-
Ten tekst do zaproszeń jest super :)
Gratuluje pomysłowości dorka :)
-
dzięki dziewczyny za pomoc-pojutrze zamawiamy zaproszenia tylko trzeba nowa listę gości zrobić.dziś byliśmy zmienić godzinę ślubu i kościół :D.ślub cywilny będzie w Dąbrowie Górniczej a kościelny też w DG o godzinie 17.
-
dorka_9 skrywasz przed nami talent poetycki ??? Super wyszedł ten tekst na zaproszenia i "zaś" pasuje jak najbardziej ;D
-
dzięki dziewczyny za pomoc-pojutrze zamawiamy zaproszenia tylko trzeba nowa listę gości zrobić.dziś byliśmy zmienić godzinę ślubu i kościół :D.ślub cywilny będzie w Dąbrowie Górniczej a kościelny też w DG o godzinie 17.
A to z jakiś konkretnych powodów?
-
Ponieważ będę jednak mieć wyjście z domu moich rodziców w sosnowcu na Zagórzu a to że moi rodzice są innego wyznania niż ja to będzie dodatkowo ślub cywilny bo też chcą być na ślubie dlatego będzie on w Pałacu kultury w DG a ślub w parafii mojego P żeby się już nie wracać.
Dziewczyny Wierszyk wziąłem z przykładowych tekstów na zaproszenia a tylko wymyśliłyśmy z siostrą o uroczystości podpisania aktu małżeńskiego-dziekuje ;D
Lista już gotowa i wyszło nam więcej gości niż wcześniej ???doliczając nas, zespól i kamerzystę wyszło 120 osób-masakra :mdleje:
-
dorka_9 powiem Ci że u nas jest to samo... miało być 80 osób a wyszło nam juz ponad 90 ;/ i qurczaki końca nie widać
-
Mam nadzieje żę to już będzie ostateczna lista pojutrze zamawiamy zaproszenia jeszcze jutro pokarze swoich gości rodzicom zobaczymy czy kogoś dołączą. ;D
-
U mnie jest podobnie zamiast ubywać to jeszcze dochodzą do listy goście, a już było 200 pare :roll: :shock:
a przed nami jeszcze parę miesięcy, więc aż się boję pomyśleć co to będzie :hmmm:
:)
-
U mnie jest podobnie z listą gości. Ale mnie przeraża najbardziej to, że mam ograniczoną ilość osób bo zamówiliśmy małą salę a teraz wyszło tyle osób, że nie wiem gdzie ich pomieszczę :P
-
u nas też planowo było 180, potem 200, a teraz jest 215 :)
-
Hehe.Tak to jest z tymi gośćmi chcielibyśmy zaprosić wszystkich dookoła no ale czasem sie nie da!!!
-
ja nie jestem zwolleniczka zapraszania wszystkich ciotek wujkow ktorych rzadko widuje i ktorzy mnie tak naprawde nie znaja ... i w sumie to przeraza mnie moja liczba 70 osob ... ale z kazdym lacza mnie bliskie relacje kazdy mnie zna i zna mojego Michala.....
w sumie to moj drugi slub za wlasna kase ..
moj pierwszy slub wygladal tak ponad 100 gosc rodzice placili wiec zaprosili kupe ludzi ktorych widzialam od pogrzebu do wesela ..a moich przyjaciol bylo kilku a teraz na weselu bede miec 50 % rodziny 50 % pprzyjaciol ktorzy sa ze mna na codzien
pozdrawiam was wszystkichi
-
ania24polska ja myśłę że właśnie tak powinno być. Jeśli ja bym robiła wesele na większą liczbę osób (większą niż 40 ) to też bym zaprosiła więcej przyjaciół a nie ciotki które widzę tylko na jakieś święto w rodzinie
-
Też tak uważam dziewczyny że trzeba prosić osoby z którymi sie ma kontakt a nie ciotki i wujków których widziało sie z 2 razy.My zapraszamy tylko najbliższą rodzinę z którą utrzymujemy kontakt i znajomych którzy są z nami od lat
-
u nie bedzie okolo 90 osob i moze ejszcze ubyc,ale raczej sie nie powiekszy,jesli przyszla tesciowa sie postawi i nie zechce zaplacic za woich gosci a ma ich i tak malo to ze strony mojego narzeczonego moze byc kilka osobtylko
-
U nas gości jest po połowie a znajomych mamy wspólnych-rodzicie moi z rodzicami mojego P wesele robią po połowie.My tylko ze swoim P sami kupujemy sobie ubranie na wesele i poprawiny i wszystkie dodatki potrzebne,no i za fotografa i kamerzystę,obrączki,auto my płacimy ;)
-
U nas nie ma co ukrywac że 60% gości to znajomi a 40% gości to rodzinka :D
-
u mnie tez pół na pół i nikogo "obcego" czyli takiego ktorego daaawno nie widzialam..moj slub, moje pieniadze i nikomu nie pozwole zapraszac dla wlasnego widzi mi sie..
jestem po pierwszej wizycie u krawcowej..cena sukni urosla do okolo 2000zł :-( bo jednak na tren sie zdecydowalam..,coz..pozniej i tak ja sprzedam..krawcowa sie mnie pytala czy mam hiszpanskie korzenie..moj PM powiedzial, ze moglam odpowiedziec ze moj ojciec był torreadorem:-)
niestety..chcialabym byc hiszpanskiej krwi ale to nie do zrobienia..
no i oczywiscie nasmiały sie ze mnie jak sciagały miare..bo..córka jednej ma 7 lat i takie wymiary
biust 80
pod biustem 68
pas 59
biodra 76
wzrost 150zm
big baba ze ,mnie co?
teraz czekam na tekefon jak materialy przywioza, bym sobie wybrała:-)
-
ja ma 40- sci osob z rodzin i 40 ze znajomych :) lista ciagle stara sie wbrew naszej woli urosnac ale walczymy z nia ostro ;D nie poddamy sie bez walki :)
-
a my żeśmy sobie listę wszystkich gości wcześniej zrobili przed zamówieniem zaproszeń i raczej nikt nie dojdzie, prędzej ubyje ale z tego powodu płakać nie będę :) a wyszło ok 80 osób razem z orkiestra kamerzystą i fotografem wesele Nam sponsorują rodzice, ale kto będzie decyzja nasza i też nie będzie ciotek i wójków których widuję na pogrzebach bądź raz na ruski rok rodzice nic przeciwko nie mieli na szczęście ;D ;D ;D u Nas będzie z rodzin po połowie i część znajomych :)
Dorka to Ty na Zagórzu mieszkałaś a gdzie?? ;)
-
a u mnie bedzie kameralnie z jakies 45 osob.
-
Aguś-sc ja mieszkam na zagórzu na ulicy BMC :)
A ty gdzie?
-
izabell26 to rzeczywiście chudzinka z Ciebie.
A ja normalnie nie mam kiedy zajrzeć na forum. Przez ten wyjazd słuzbowy.
A do ślubu został 1 miesiąc i 1 dzień :)
-
Dziewczynki, może macie jakiegoś fajnego linka do zaproszeń, interesują mnie takie z warstwą półprzeźroczystą z wierzchu
-
izabell26 to ty drobinka jesteś :)
-
dorka ja na Lubelskiej ;D ;D ;D to prawie sąsiadki jesteśmy ;)
-
No i racje macie wszystkie tak trzeba robic i nie ulegac wplywom innym z rodziny bo to nasz slub i nasze wesele :)
-
Aguś-sc no sąsiadkami jesteśmy.Super że tak blisko mieszkamy ;D
-
Buziaki dla Was kochane :-*
A jutro już weekend. Kal sobie o tym pomyślę to aż skaczę z radości. ;D Nie chce mi się już siedzieć w pracy :P
-
cześć dziewczynki.Ja już nie śpię :(.jadę do naszego mieszkanka bo robotnicy przychodzą i muszę im obiadek z babcia ugotować.Ale ten czas szybko leci jeszcze tydzień i mamy maj :skacza:
-
jeszcze tydzień i mamy maj :skacza:
a w maju mój ślub :skacza:
-
izabell26 to ty drobinka jesteś :)
dzwonila moja krawcowa, w pon.ide zaplacic zaliczke bo jedzie po materialy..powiedziala ze cenowo sa dwie wersje- tansza 1600 z gorszych materialow i drozsza 1800, choc w moim przypadku i tak obie moga wyjsc taniej bo moja suknia jest wymiarow komunijnej:-) zdecydowalam sie na drozsza, a co:-)
jeszcze tydzień i mamy maj :skacza:
a w maju mój ślub :skacza:
no trzymamy kciuki, napewno bedzie pieknie, w koncu przygotowania pieknie ida:-)
A ja mialam koszmar senny..ze moj PM przyszedl do kosciola z dżinsach i niebieskiej koszuli i przy ołtarzu sie przebieral a ja zapomnialam kamerzyste poinformowac ze slub jest w innym kosciele, do tego moja rodzina zabładziala i sie spozniłą a moja mama przyszla w bialej sukience, falbaniastej, a do slubu przyjechalam taksówką i lał deszcz..koszmar:-( No i oczywiscie zapomnialam wziasc ze sobą dokumentów.. :o
-
izabell26 to ty drobinka jesteś :)
dzwonila moja krawcowa, w pon.ide zaplacic zaliczke bo jedzie po materialy..powiedziala ze cenowo sa dwie wersje- tansza 1600 z gorszych materialow i drozsza 1800, choc w moim przypadku i tak obie moga wyjsc taniej bo moja suknia jest wymiarow komunijnej:-) zdecydowalam sie na drozsza, a co:-)
jeszcze tydzień i mamy maj :skacza:
a w maju mój ślub :skacza:
no trzymamy kciuki, napewno bedzie pieknie, w koncu przygotowania pieknie ida:-)
A ja mialam koszmar senny..ze moj PM przyszedl do kosciola z dżinsach i niebieskiej koszuli i przy ołtarzu sie przebieral a ja zapomnialam kamerzyste poinformowac ze slub jest w innym kosciele, do tego moja rodzina zabładziala i sie spozniłą a moja mama przyszla w bialej sukience, falbaniastej, a do slubu przyjechalam taksówką i lał deszcz..koszmar:-( No i oczywiscie zapomnialam wziasc ze sobą dokumentów.. :o
to będzie wszystko pięknie!!!! na pewno bo sny są odwrotnościa!!
-
oj mam nadzieje ;D
-
Dziewczynki, poniewaz Wy jestescie niezastapione, to ja znowu z prosbą..zastanawiam się, czy do tej sukni oprócz welonu ( ten bedzie na 100%) dać też diadem..zawsze marzyłam o nim, ale boje sie , ze troche zburzy to moją koncepcje o hoszpańskim stylu, co myślicie?
Przypominam suknie
(http://images31.fotosik.pl/170/f45247b87ce55c7b.jpg) (http://www.fotosik.pl)
i bukiet
(http://images32.fotosik.pl/170/b8d5bea5dd0604fd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
z tym ze ja bede miała włoski spięte, podobny przód jak na moim avatarze
-
moim zdaniem to diadem odpada, na pewno nie byłoby to w hiszpańskim stylu. Zdecydowanie nie! Ale z drugiej strony to Ty masz się czuc dobrze, więc jeśli stwierdzisz ,że pasuję to bedzie pasować ;) ;D
-
Moim zdaniem raczej nie pasuje diadem...ja zostawilabym welon i ewentualnie jakiegos kwiatka we wlosy bym wpiela ;)
-
kwiat we włosach musi być koniecznie!! :)
-
kwiat we włosach musi być koniecznie!! :)
:ok:
Ale diademowi mówię NIE!!!!!
-
kwiat we włosach musi być koniecznie!! :)
:ok:
Ale diademowi mówię NIE!!!!!
zgadzam się:)
-
Moim zdaniem diadem odpada .. do sukni w tym stylu kompletnie nie pasuej .. do konca juz lepiej zachowac wszystko w jednolitym hiszpanskim stylu ...
-
ja się zgadzam z dziewczynami diadem odpada!!!!!!! Ale jakbyś dodała kwiat do włosów to byłby naprawdę styl hiszpański jak się patrzy ;D
-
Jak dla mnie to i welon wcale nie musi być, a kwiat koniecznie, duży i czerwony !!!
-
ja też jestem za kwiatem :)
-
zgadzam sie z dziewczynami diadem nie bedzie pasowal :-\ ale ten czerwony kwiat we wlosach :tak_2: a masz sliczna suknie bardzo mi sie podoba i ten bukiet :ok: :ok:
-
diademom mówie NIE
-
Kwiatuch będzie idealny..... żadnych diademów - do tej sukni i bukietu nie będzie pasował....
-
zgadzam się z dziewczynami
-
zgadzam się z dziewczynami
Ja też się pod tym podpisuję
-
ja tez sadze ze diadem nie bedzie pasowal,wez upnij we wlosy jaka czerwona roze i bedzie slicznie :-*
-
Dziekuje Wam, wiedzialam ze moge na was liczyc..welon bedzie a pod nim..kwiat taki jak w bukiecie, by po zdjeciu welonu tez było pieknie..kochane jestescie:-) ;D
-
izabell26 mi sie nie wyświetla żadne zdjęcie i nie mogę ocenić >:(
-
Izabell ja też myśłę że kwiat we włosach będzie idealny, a co do twoich wymiarów no to gratuluję :o
ja mam tyle samo wzrostu ale reszta jekoś tak więcej trochę :-\
-
Ja tez planuje kwiat we włosach pod welonem, bo ten będzie zdjęty zaraz po ślubie i chce żeby jednak coś w tych włosach było, a stroiki za bardzo do mnie nie przemawiają, ja nie lubię gdy coś co naturalne może być jest zastępowane przez sztuczne...;)
-
I ja też będe miała wpięty we włosy kwiat i welon.
Dzis byłam na próbnym czesaniu i wszytsko ze sobą fajnie wyglądało. mam nadzieję, ze w dniu ślubu też będzie ok.
-
A zdjęcia gdzie?
-
no wlasnie..gdzie zdjecia? :Kill:
-
Dzis byłam na próbnym czesaniu
no to gdzie zdjęcia?
-
forumki spragnione fotek to my :) czekamyy
-
Agatha ja też planuję zdjąć welon za raz po kościele bo juz czuję jak będzie mi przeszkadzał np w tańcu, ale wszyscy na mnie krzyczą że nie mogę bo dopiero na oczepinach, a ja welonu wogóle nie chciałam ale już uległam i chociaż na ślub będę miała ale potem to juz się nie dam przekonać :)
-
U mnie identyczna wręcz historia!!!
Najpierw w ogóle miało nie być, potem dałam sie namówić na ślub, ale pod warunkiem że welon długaśny będzie... a teraz ma mnie krzyczą że do oczepin musi być, bo tradycja, bo co ludzie powiedzą, krzyki, lamenty i żale...dramat babciu!
-
A ja wogóle nie wiem czy do mojej sukienusi jakiś welon będzie pasował...
-
Suknia przepiękna i też zgodzę się z dziewczynami że duży czerwony kwiat by pasował. Bukiecik ładny ale nie w moim stylu i raczej ja bym została przy tradycyjnym bukieciku.
-
Dzis byłam na próbnym czesaniu
no to gdzie zdjęcia?
Zdjęcia są w moim wątku:)
zapraszam.
-
forumki to zawsze dobrze radza ;) jesli chcesz zostac przy stylu hiszpanskim, to tylko kwiat ;)
-
Dziewczyny nie wiem czy już o to pytałam bo zagubiłam sie w tym wszytskim-czy kieliszki które są tłuczone przez MP to my musimy zakupić czy lokal je da?
-
to chyba zależy od lokalu
-
to chyba zależy od lokalu
dobre pytanie.
ja zapomniałam zapytać u siebie, ale wydaje mi się, ze to wszytsko zależy od lokalu. :-\ :-\ :-\ :-\
-
my kupiliśmy swoje bo bardzo mi się spodobały a też zapomniałam się spytać czy lokal oferuje
-
Moim zdaniem jeżeli lokal zapewnia Wam chleb na powitanie, to pewnie i kieliszki. To przecież nie będą jakieś nie wiadomo co, tylko zwykłe których nie szkoda zbić.
-
to bardzo dziwne, że ja dopiero odkryłam ten wątek ???
-
wiecie co ze ja tez sie nie zapytałam o te kieliszki.... bede musiala przy ustalaniu menu zapytać
-
tak to zależy od lokalu koleżanka niedawno mi opowiadała ona brała rok temu ślub, że w dniu ślubu w sobotę rano zadzwoniła do niej właścicielka i poinformowała, żeby nie zapomnieli o kieliszkach czy tam szampanówkach nie pamiętam o co dokładnie chodziło, także lepiej spytajcie się
-
My kupiliśmy kieliszi do szampana ale ich tłuc nie będziemy. Co innego na powitaniu przed lokalem gdy częstuje się PM wodą i wódką - ale czy akurat wtedy lokal oferuje kieliszki to nie mam pojęcia :P
-
a ja nie pomyślałam o chlebie ???, muszę zadzwonić do właściciela
-
uff, chociaż w jednej kwestii nie mam wątpliwości... ;) u nas i chlebek, i sól, jak i kieliszki wliczone są w cenę
-
my chlebek mamy na pewno w cenie ale czy kieliszki? :drapanie: muszę dopytać o to...
-
ja mialam chlebek w cenie ale kieliszki sama kupowalam
-
my na szczęście mamy chlebek w cenie. Ale za to mamy bieganiny, bo sami kupujemy: wszytskei napoje i alkohole i ciasta i tort i owoce
-
srebrny my mamy podobnie.... soki, owoce, alkohol i ciasto musimy kupic sami
-
My też musimy kupić napoje alkochol i ciasta a chlebek mamy w cenie :) i kieliszki chyba też :drapanie:
-
kurczę no i ja się zaczęłam zastanawiać....mamy na pewno w cenie soki,napoje , owoce . ciasta sami musimy kupić i alkohol też .ale czy chlebek i kieliszki, hmmmm. Muszę zadzwonic bo sama nie jestem pewna. Jak to dobrze ,że jest to forum, przynajmniej nie dacie zapomniec o niczym ;D
-
my mamy w cenie ciasta, owoce i soki o kieliszki nie pytaliśmy ale i tak mamy swoje bo nie mogliśmy się oprzeć i kupiliśmy ;D ;D a musismy zapytać się o chlebek i we własnym zakresie napewno alkohol
-
jakis czas temu przeliczylismy ile my sie nawozimy z tymi sokami, alkoholami, pepsi itd...
samch napoi 500litrów + ponad 200 butelek alkoholu (wódka + winka)
a wszystko duzo waży
wódka juz w domku nabiera mocy ;)
-
Smerfastycznie! Nie ma to jak dobra wódeczka na weselisku :pijaki: ;D
-
My do restauracji zawozimy jedynie alkohol, ciasta i napoje a cała reszta jest w cenie :D
Jutro odbieramy zaproszenia i po weekendzie majowym ruszamy z ich roznoszeniem :skacza:
-
wódka juz w domku nabiera mocy ;)
u mnie też już w domu dojrzewa ;D
-
Chwaliłam się już w odpowiednim wątku czyli wrześniowym ale i innym PM pokażę nasze zaproszenia :skacza:
Wklejam fotki zaproszenia, które zostało zrobione dla nas na pamiątkę :skacza:
Zaproszenia są ekri tzn takie ekri z drobinkami- ślicznie błyszczą ale nie tak mocno ale się mienią elegancko :Serduszka: :Serduszka: ale zdanie ukulałam :mdleje:
Przód
(http://img227.imageshack.us/img227/9084/s5005064bf9.jpg)
Zbliżenie na wzorek
(http://img227.imageshack.us/img227/8626/s5005054lz6.jpg)
Pierwsza strona
(http://img227.imageshack.us/img227/1937/s5005057ws6.jpg)
Środek- przepraszam ale trochę zamazana fotka mi wyszła :-\
A i tam gdzie jest wykropkowane, to tam są wydrukowane dane osób zaprosoznych na ślub i wesele ;D
(http://img227.imageshack.us/img227/9963/s5005059to4.jpg)
No i całość na "stojąco" ;)
(http://img227.imageshack.us/img227/6638/s5005063hn0.jpg)
Na zakończenie zaproszenie w kopercie (perłowa) - a na niej wydrukowany tą samą czcionką co w zaproszeniach jest tekst np: Sz. P K.K Kowalscy
(http://img227.imageshack.us/img227/2793/s5005052nm6.jpg)
Acha i pierwsza "falbaniasta" strona jest krótsza od ostatniej gdyż po złożeniu zaproszenia widać bardzo ładnie wzorek ostatniej strony ;D
O tak
(http://img73.imageshack.us/img73/8726/s5005053rd9.jpg)
I jak Wam się podobają??
-
Bardzo się podobają! Takie skromne a piekne!
-
ładniutkie :)
-
Delikatne i eleganckie ;D :brawo_2:
-
Dziewczyny dziękujemy :oops:
Delikatne i eleganckie ;D :brawo_2:
Takie skromne a piekne!
Właśnie o to nam chodziło :skacza:
-
zaproszenia piękne - w moim guście! :)
-
naprawde śliczniusie ;D
-
bardzo ladne te zaproszenia ;)
-
Bardzo ładne zaproszenia:)
-
i dodam jeszcze, że na żywo prezentują sie jeszcze piekniej :)
-
Zaproszenie mnie po prostu urzekło :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:
Szkoda tylko, że bez personalizacji.
-
A i tam gdzie jest wykropkowane, to tam są wydrukowane dane osób zaprosoznych na ślub i wesele
Wstawiona fotka to zaproszenie, które jest "na pamiątkę", cała reszta jest spresonalizowana!!
-
sliczne zaproszenia
-
bardzo ladne zaproszenia
-
Dziewczyny jeszcze raz dziękujemy :skacza:
Cieszymy się, że Wam się podobają więc mamy nadzieję, że i gościom wpadną w oko ;D
A i tam gdzie jest wykropkowane, to tam są wydrukowane dane osób zaprosoznych na ślub i wesele
Wstawiona fotka to zaproszenie, które jest "na pamiątkę", cała reszta jest spresonalizowana!!
Sis dziękuję za wytłumaczenie ;)
Kasiu tak jak już pisałam wcześniej wklejone zaproszenie przeze mnie jest dla nas na pamiatkę więc nie chcieliśmy tam personalizacji natomiast każde inne ma już wydrukowane tą piekną czacionką kogo zapraszamy ;D
-
i powiem to samo śliczne zaproszenia ;D
-
śliczniutkie te zaproszenia.My wczoraj zamówiliśmy zaproszenia,zawieszki na alkohol i rejestracje ślubne-jak przyjdą to sie pochwale ;D.teraz jeszcze poszukuje kieliszków do szampana,poduszeczki ładnej pod obrączki i sztucznych płatków no i woreczków.Dziewczyny jak macie jakieś linki to bardzo proszę dajcie namiary gdzie można kupić coś fajnego z wyżej wymienionych rzeczy ???
-
dorka na allegro masz wszystkie te rzeczy do koloru do wyboru
-
kkotek śliczne zaproszenia!
-
kkotek śliczne zaproszenia!
Naprawdę prześliczne :brawo_2: :brawo: :brawo_2:
-
teraz jeszcze poszukuje ,poduszeczki ładnej pod obrączki .Dziewczyny jak macie jakieś linki to bardzo proszę dajcie namiary gdzie można kupić coś fajnego z wyżej wymienionych rzeczy ???
dorka_9 my zamówliśmy poduszkę pod obrączki na allegro ;D
Oto ona- już się nią chwaliłam tutaj ale co tam ;)
Tutaj widać bardzo starannie wykonany haft ;D
(http://img237.imageshack.us/img237/9643/s5004922jd4.jpg)
Tutaj dwa gołąbki ;D
(http://img237.imageshack.us/img237/6214/s5004924xd9.jpg)
A tutaj widać gumkę (znajduje się ona po drugiej stronie poduszki), pod która włoży łapki chrześniak W. by bezpiecznie nieść poduszkę ;D
(http://img237.imageshack.us/img237/5583/s5004927fx4.jpg)
Przesyłam Ci info na prv
-
i powiem to samo śliczne zaproszenia ;D
kkotek śliczne zaproszenia!
Naprawdę prześliczne :brawo_2: :brawo: :brawo_2:
Dziewczyny jeszcze raz Wam dziękujemy :-*
Lejecie miód na nasze serca :skacza:
-
kkotek przepiękne te zaproszenia!!!!!!!
dorka fakt na allegro jest tego całe mnóstwo my również poduszeczkę zaproszenia kupiliśmy właśnie na allegrojak i resztę również mamy zamiar kupić na allegro :)
-
CUDO KKOTEK JA TEZ poprosze o link do strony na allegro z podusiami
-
sliczna podusia :D
-
kkotek czy ja również mogę poprosić o namiary na poduszeczkę :blagam:
-
śliczna podusia
o zaproszeniach to ja już pisałam we wrzesniowym wateczku:)
-
śliczna poduszka w poniedziałek sobie ją zamówię tylko że w kształcie serca od tego samego allegrowicza co ty kkotek
Dziękuje za linka :przytul:
-
śliczna poduszka w poniedziałek sobie ją zamówię tylko że w kształcie serca od tego samego allegrowicza co ty kkotek
Dziękuje za linka :przytul:
Proszę bardzo ;D
Dorka napewno będziecie zadowoleni bo kobieta jest bardzo kontaktowa, słowna i szybka a w dodatku piekne robi poduszki ;D
A ja muszę się pochwalić, że kupiłam sobie nareszcie czyli dzisiaj :P buty ślubne :skacza:
Oto one na moich nóżkach :D
(http://img231.imageshack.us/img231/3447/zdjcie12qf8.jpg)
Na pudełku ;)
(http://img231.imageshack.us/img231/2800/zdjcie13oa7.jpg)
Zbliżenie na przód czyli czubek i mareszczenia :Serduszka:
(http://img231.imageshack.us/img231/5976/zdjcie14nn4.jpg)
-
Dziewczyny życzę Wam miłego dnia :-*
A my uciekamy do Wieliczki i Krakowa :skacza:
-
kkotek butki śliczne.Zazdroszczę ze pojechaliście na wycieczkę.My siedzimy cały czas w naszym domku i remontujemy nawet w majówkę >:( no ale co się nie robi żeby zdążyć do sierpnia ;D
-
kkotek śliczne butki ;D życzę udanej wycieczki a my dziś wybieramy się do ZOO :skacza:
-
sliczne butki :) ja niestety siedze w remonci i w tym roku majowka raczej niezbyt udana jest ale za kilka dni wraca moj kochany po ponad 7 miesiacach rozłaki wiec bedziemy wtedy robic majóweczkę :)
-
Dziewczyny życzę Wam miłego dnia :-*
A my uciekamy do Wieliczki i Krakowa :skacza:
szkoda ze nie mowilas wczesniej to bym cie po Wieliczce oprowadzila ;D mam nadzieje ze milo czas zescie spedzili :)
-
Witam dziewczynki w te pochmurny majowy dzień.W środę jadę z moja świadkową w poszukiwaniu butków mogę w końcu znajdę bo jak na razie to takich jak ja chce nigdzie nie mogę znaleźć >:(.we wtorek ide a 14:30 na fryzurkę slubną-cieawe jak będę wyglądać i jak mnie uczeszą. ???
-
we wtorek ide a 14:30 na fryzurkę ślubną - ciekawe jak będę wyglądać i jak mnie uczeszą. ???
my też jesteśmy ciekawe :)
-
we wtorek ide a 14:30 na fryzurkę ślubną - ciekawe jak będę wyglądać i jak mnie uczeszą. ???
my też jesteśmy ciekawe :)
-
Buziaki dla wszystkich :-*
po weekendzie majowym i zaczynam nadrabianie waszych wątków ;)
-
kkotek a to już wsio jasne ;) z zaproszeniami, w takim razie są idelane.
Butki też fajowe ;)
-
Dziewczyny dziekuję Wam za wsyztkie komplementy :-* :-*
Ale mnie korci żeby założyć już swój wątek :P
A tak poza tym jest zmęczona i przeziębiona :(
W sobotę byliśmy w Wieliczce i Krakowie, wróciliśmy grubo po 22 a wczoraj byłam w moja przyszłą szwagierką na komuni tzn ona była kucharka a ja pomocą kuchenna i kelnerką :)
Narobiłam się, nalatałam w deszczu i chłodzie bo osobno była kuchnia a osobno sala więc musiałam biegać bo "ruchomych" czyli starych i ruszających się schodach i podwórku a że wczoraj pogoda była do bani to się nabawiłam kataru :'( :'( :'(
Miłego dnia Wam życzę i przesyłam poniedziałkowe :-*
-
Dziewczyny dziekuję Wam za wsyztkie komplementy :-* :-*
Ale mnie korci żeby założyć już swój wątek :P
A widzisz z tym jakiś problem :?: bo ja nie :mrgreen: i już melduję się jako czytalniczka :hopsa:
-
Dziewczyny dziekuję Wam za wsyztkie komplementy :-* :-*
Ale mnie korci żeby założyć już swój wątek :P
A widzisz z tym jakiś problem :?: bo ja nie :mrgreen: i już melduję się jako czytalniczka :hopsa:
Kasiu uparłam się, że dotrwam do 100 ale coś czuję, że chyba jednak ulegnę pokusie ;)
-
Dziewczyny dziekuję Wam za wsyztkie komplementy :-* :-*
Ale mnie korci żeby założyć już swój wątek :P
A widzisz z tym jakiś problem :?: bo ja nie :mrgreen: i już melduję się jako czytalniczka :hopsa:
Kasiu uparłam się, że dotrwam do 100 ale coś czuję, że chyba jednak ulegnę pokusie ;)
Uległam pokusie i załozyłam wątek ;D
Serdecznie zaparszam :P
-
co tu tak pustawo ;)
-
Vonka, bo nas tu nie ma ;)
-
ale ładne buciki :)
-
Pewnie dlatego pustki, ze wszytskie prawie maja swój wate i tam sie udzielamy:)
-
ale ładne buciki :)
dziękuję ;D
-
Pewnie dlatego pustki, ze wszytskie prawie maja swój wate i tam sie udzielamy:)
Sis a Ty co???? Udajesz, że pracujesz :P
-
może i juz na mnie pora aby założyć swoje odliczanie??? ::)
-
Zakładaj, zakładaj!!! ;D
-
może i juz na mnie pora aby założyć swoje odliczanie??? ::)
Tak, tak, tak :skacza:
-
no to założe, tylko tak mi sie wydaję że nie będe miała o czym Wam pisac bo jak narazie wszystko stanęło w miejscu. Nie chcę Was zanudzić :-\
-
To napiszesz to co juz macie załatwione i też będzie dobrze. ;)
-
no to ok ! ;D Za 2 dni zakładam odliczanie. Do zobaczenia!
-
no to ok ! ;D Za 2 dni zakładam odliczanie. Do zobaczenia!
Toc zekamy z niecierpliwością ;D
Ty się już nie martw o to, że nie będziesz miała o czym pisać ;)
My Ci nie pozwolimy milczeć ;D
-
no super!!dzięki za wsparcie i do zobaczenia w moim wateczku!
-
Za 2 dni zakładam odliczanie. Do zobaczenia!
Miałam już wcześniej zapytać ale zapomniałam :-\
Czemu DOPIERO za 2 dni chcesz założyć wątek ??? ??? ??? ??? ??? ???
-
bo bedzie miala 100
-
bo bedzie miala 100
Achaaaaaaa :D
-
:D
-
:D :D :D
-
Za 2 dni zakładam odliczanie. Do zobaczenia!
Miałam już wcześniej zapytać ale zapomniałam :-\
Czemu DOPIERO za 2 dni chcesz założyć wątek ??? ??? ??? ??? ??? ???
Oj sis, źle z toba kochana:)
To taka tradycja kiedyś była, że watki odliczeniowe zakładało sie na 100 dni przed hodziną zero i hany 81 wierna tradycji jest :):)
-
Kochane mam problem z wódką? nie wiemy na jaką się zdecydować... mamy do wyboru Luksusową, Bolsa, Wyborową.... czy może jeszcze jakieś byście poleciły? Jakie wy będziecie miały?
-
Grunt żeby była jedna, znaczy jeden rodzaj
-
No to napewno jedna :P :P nie mam zamiaru robić mixów :P
Tylko nie wiem jaka.... ???
-
Tu trzeba do jakiś pijacych uderzyć, może jest forum dojnicy.pl czy cos ;)
-
SaTine przed dłuższą chwile faworytem była Luksusowa- cenowo wychodziło najlepiej i smak podobno całkiem, całkiem. Byłą w tym czasie promocja, ze dodawano Coca Colę 0,5.
Staneło jednak na Sobieskim. I tez dobrze;)
-
Tu trzeba do jakiś pijacych uderzyć, może jest forum dojnicy.pl czy cos ;)
hahahaha ..... no tam to by sie toczyła dopiero dyskusja jaka jest najlepsza ;D ;D ;D
-
my zakupujemy abslowenta :) w smaku ponoć dobra a cena też przystępna :) ja i tak wódki nie pije więc mi wsio ryba
-
My zakupiliśmy BOLSA i wcale nie dlatego, że w smaku dobry czy coś - bo zarówno ja, jak i mój G. stronimy od procentów, ale dlatego że mi się po prostu butelka podobała ;D ;D ;D Ja to mam kryteria wyboru, co nie.... :P
A dziś ....
MAMY STUDNIóWKEę - 100 :!:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
-
ooo a ja tez mam ten sam problem ostatnio nawet to probujemy aby cos wybrac :)
-
marbenia gratuluje seteczki!!!!!
Jesli chodzi o wódeczkę to ja jeszcze nie mam pojęcia ....może smirnoff?
-
Za 2 dni zakładam odliczanie. Do zobaczenia!
Miałam już wcześniej zapytać ale zapomniałam :-\
Czemu DOPIERO za 2 dni chcesz założyć wątek ??? ??? ??? ??? ??? ???
Oj sis, źle z toba kochana:)
To taka tradycja kiedyś była, że watki odliczeniowe zakładało sie na 100 dni przed hodziną zero i hany 81 wierna tradycji jest :):)
Wybaczcie to przez ten katar ;)
Też chciałam być wierna tradycji ale złamałam się :P :P :P :P :P
Za dużo miałam już do pokazania i nie chciało mi się czekać ;D
A poza tym chciałam żeby dziewczyny też powzdychały i u mnie :D :D :D :D Ach, ehc, och :los:
My zakupiliśmy BOLSA i wcale nie dlatego, że w smaku dobry czy coś - bo zarówno ja, jak i mój G. stronimy od procentów, ale dlatego że mi się po prostu butelka podobała ;D ;D ;D Ja to mam kryteria wyboru, co nie.... :P
A dziś ....
MAMY STUDNIóWKEę - 100 :!:
:skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
marbenia gratuluje 100 :skacza:
My też mamy kupionego już BOLSA ;D ;D ;D
-
marbenia gratuluję 100 :)
-
Gratuluje 100 dni
-
SaTine.... ja bym wybrała BOLSA
a tak w ogóle... dziewczyny to mam pytanie.... jakie zabiegi byście poleciły by przygotować skórę pleców ramion i twarzy do ślubu ????
nie chciałabym by wyskoczył mi jakiś babol na plecach lub twarzy w przeddzień ślub.....
na mikro już byłam.. średnio jakoś ten zabieg mi sie widział..... 3 zabiegi i efekt średni a 450 zł poszło
-
marbenia gratuluję 100 dni :brawo_2:
-
gratuluje 100 :brawo: :brawo: tez juz bym chciala :)
-
gratulacje seteczki ;D terasz to już szybciutko poleci ;D
-
gratulacje seteczki ;D terasz to już szybciutko poleci ;D
oj bardzo szybko :)
-
Dziewczyny! Jesteście cudowne... :-* Dziękuję za wszystkie gratulacje :chinczyk:
Pamiętam ja logowałam się na to formum, a liczniczek pokazywał jakies 500 dni do... a teraz - od jutra już liczba dwucyfrowa ;D
Chciałabym bardzo cieszyć się tylko ślubem, i tylko tym zajmować - niestety nie mogę... na uczelni ostatnie zaliczenia, pierwsze już w piątek :-\ więc proszę trzymajcie kciukasy
-
kciuki będziemy trzymać na pewno :)
ja Cię rozumiem, bo za półtorej tygodnia mam pierwszy egzamin...
-
Kciukasy moooocno zacisnięte. powodzenia:)
-
marbenia gratuluje "99" i trzymam kciuki
-
Kciuki mocno zaciśnięte :ok:
-
kciuki zacisniete
-
tak,tak trzymamy kciuki
-
marbenia i ja zacisne swoje kciuki ;D ale to będzie transakcja wiązana bo ja mam egzaminy w przyszłym tygodniu więc wtedy Ty będziesz trzymała. OK ? ;) :-*
Oj zaczyna się sesja :P
-
witam was wszystkie:)
jak ten czas leci:) pamiętam jak pierwszy raz wchodziłam na forum i miałam 613dni a teraz hmm trzy tygodnie i 4dni:) wiązanka wczoraj wybrana, suknia juz prawie skończona, garnitury (dla taty i narzeczonego) kupione:) pooowoli do przodu. tylko jeden problem...powiedzcie jak liczycie ilosc potraw w menu? bo my musimy dokladnie napisac ile jakich porcji...i niestety mamy zagwostkę:( no i ile alkoholu i napoji? wesele tak na 80osób.
-
Jakie Wy kofane jesteście :-* Wasze mocno zaciśnięte kciuki przyniosły mi szczęście - nie tylko zaliczyłam egzamin w piątek, ale i dzisiejsze zaliczenie ;D jestem happy :) Oby tylko przetrwać jeszcze ten ostatni miesiąc na uczelni - to wtedy będę sie rozkoszować ostatnimi chwilami panieństwa.
A w ramach rewanżu - obiecuję trzymać kciuki na Waszych zaliczeniach :ok: :ok: :ok:
A jeśli chodzi o nowości w potyczkach przedślubnych - to wczoraj otrzymaliśmy nasze zaproszenia :D Są takie jakie chcieliśmy, elegancie i precyzyjnie wykonane :skacza:
-
Jakie Wy kofane jesteście :-* Wasze mocno zaciśnięte kciuki przyniosły mi szczęście - nie tylko zaliczyłam egzamin w piątek, ale i dzisiejsze zaliczenie ;D jestem happy :) Oby tylko przetrwać jeszcze ten ostatni miesiąc na uczelni - to wtedy będę sie rozkoszować ostatnimi chwilami panieństwa.
A w ramach rewanżu - obiecuję trzymać kciuki na Waszych zaliczeniach :ok: :ok: :ok:
A jeśli chodzi o nowości w potyczkach przedślubnych - to wczoraj otrzymaliśmy nasze zaproszenia :D Są takie jakie chcieliśmy, elegancie i precyzyjnie wykonane :skacza:
super zze tak sobie poradzilas na uczelni
i zaproszenia super ze juz masz i konecnie sie pochwal
-
Witam dziewczyny po długiej nieobecności.Musze się pochwalić tydzień temu zamówiliśmy obrączki w aparcie ;D zaproszenia przyszły są proste ale piękne zdjęcie wkleję jutro,rejestracje ślubne też już mamy.teraz czekamy na kieliszki i podziękowania dla rodziców. Wczoraj byliśmy na naukach pierwszy raz w kościele na górce w Dąbrowie Górniczej-masakra,pani gadała o "śluzie kobiety" :D
Coraz bardziej się denerwuje i jak myślę o weselu i o ślubie to mnie brzuch z nerwów boli-wy też tak macie?Boje się ze ze wszytskim nie zdążę.Znacie może ciastkarnie w Siewierzu jakaś?
-
wy też tak macie?
ja nie :D ja na samą myśl się śmieję :D
-
Ja też raczej nie odczuwałam żadnych dolegliwości :P
Dorka w jakim kościele ślubujecie? w D.G. ?
-
ja tez na razie nie mam ;)
-
Na ulicy Kosmonautów 9 kościół się nazywa Św. Rafała Kalinowskiego-wiecie może jak są przeprowadzane tam msze ślubne i coś na temat dekoracji bo ksiądz powiedział że ona jest w cenie a ja bym chciała mieć swoją.Chyba musimy się przejść tam na jakiś ślub i zobaczyć co i jak ???
To ja nie wiem czumu ja się denerwuje tym wszytskim- ;D
Wczoraj jak czytałam tekst do podziękowań dla rodziców co wybraliśmy to ryczałam jak bóbr >:(Aż się boje co to będzie przy wręczaniu ich ???
Oto nasz tekst:
Kochanie Rodzice!!!!
Od was życie się zaczęło.
Dla Was nasze życie się toczyło.
Dziś gdy nowy kierunek obieramy
skłony wdzięczności nisko Wam składamy.
Za to, że dzięki Waszej miłości mieliśmy dzieciństwo pełne radości.
Za Wasze serce i dotyk czuły
gdy czasem kolce życia nas kuły.
Dziękujemy za dobre rady,
bo to dzięki nim nabraliśmy ogłady.
Za to, że zawsze przy nas byliście
i z pomocną dłonią naprzód wychodziliście.
Wiedzcie, że za trud naszego wychowania,
będziecie dla nas wzorem do naśladowania.
Dziękujemy Wam bardzo za to wesele i za to,
że zawsze byliście jak przyjaciele.
I powiedzieć Wam chcemy, choć już o tym wiecie,
że tak wspaniałych rodziców nie ma nikt na świecie
Będziemy za Was Bogu dziękować skrycie
i kochać Was bardzo przez całe nasze życie!!
Dorota i Piotr
30 sierpnia 2008
-
tekst super
-
bardzo fajny tekst....
-
A gdzie zamawiacie podziekownaa dla rodziców, bo ten sam tekst mieli nasi znajomi na swoich, na weselu w sierpniu. to chyba taki standard;)
ale fajny, cobym nie zodtała opacznie zrozumiana.
-
bardzo fajny tekst....
:)
-
bardzo fajny i ładny tekścik :)
-
kobietka na allegro zamawialiśmy podziękowania dla rodziców.No standardowy ten teks jest ale mieli do wybory chyba z 30 tekstów o ten nam sie najbardziej podobał ;D
-
Dzisiaj u mnie pojawiła się na suwaczku liczba dwucyfrowa :skacza:
Coraz bliżej do wielkiego dnia ;D
-
dorka_9 pewnie, ze tekst jest bardzo ładny i jesli pasuje do waszej sytuacji, oddaje uczucia, ktore sa w waszym sercu to ok- brac;)
A ja sama mam pytanie- jaki tekst wpisac na bileciku, który chcemy dołaczyć do sakiewek z cukiereczkami dla gości?/ mysle, mysle i jakos tak :-\ podpowiedzcie cos;)
-
ZA PRZYBYCIE ( ewentualnie ŻYCZENIA) DZIĘKUJEMY, SŁODKOŚCIAMI CZĘSTUJEMY
IMIONA I DATA
-
sliczny ten tekst dla rodzicow!
-
Mnie powoli dopada stresik przedslubny..tym bardziej ze jeszcze nie mam spisanego protokolu slubnego a tym samym zrobionej licencji a w maju mam wszystkie dokumenty zawiezc do kosciola w ktorym slubujemy..a tu jeszcze akt chrztu nie wyciagniety, bo juz moja bratowa trzy razy byla i kancelaria ciagle zamknieta, a telefonu nikt nie odbiera:-(..a ksiadz w Chojnicach wymagal by dokument ten nie był starszy niz trzy miesiace..i sie strasznie martwię:-) czy ze wszystkim zdaze..bo w maju kazal nam przyjechał :-(
Ale zeby poprawic sobie humorek to zrobilam dzis troche zakupów
kupilam dwa takie albumy- by miec komplet- z jednego zrobie ksiege gosci
(http://images25.fotosik.pl/214/208f1284daf84c49.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Do tego kupiłam sobie kurtyne z lampek, którą powiesze pod tkaniną ( ołtarz za modymi)i pobawię sie w grę świateł
(http://images30.fotosik.pl/215/a196446dc80da84e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
zamówilismy tez podziekowania dla rodziców- teraz pracuje nad tekstem co zostanie wygrawerowany (chcemy cos ulozyc sami) i wybieramy zdjecie
(http://images23.fotosik.pl/214/edadfa7f2918dc05.jpg) (http://www.fotosik.pl)
No i zaszalałam i kupiłam sobie cos dla siebie..i trochę dla nieg0 ;)
(http://images31.fotosik.pl/256/730a239d3f1f7fc2.jpg)[/UR
W koncu nam tez sie cos nalezy, prawda?
A poniewaz konczy sie teraz weekend to zyczde wam spokojnego kolejnego tygodnia:-)
(http://www.fotosik.pl)
-
Łoł proszę!Iza, a co powiecie w czasie podziękowań dla rodziców? To co jest wygrawerowane?
PS.
Gdzie znajde Twój bukiet?
-
Hm, tu
taki
(http://images32.fotosik.pl/170/b8d5bea5dd0604fd.jpg) (http://www.fotosik.pl)
albo taki, ale tez w czerwieni
(http://images30.fotosik.pl/172/e74497294646815e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A co powiemy, jeszcze nie wiem, mysle ze nie to co bedzie wygrawerowane..mysle ze cos z serca..ja na szczescie zawsze byłam niezłym "mówcą"
-
Zastanawiam sie nad kilkoma prostymi słowami..
Dziekujemy za miłość i troske
za pokazanie nam drogi, którą warto isc
za wiarę w nas i nasze wybory
za nadzieję ze zawsze będzie swieciło słońce
Dziękujemy, ze zawsze przy nas byliscie
i wiemy, ze zawsze przy nas bedziecie
Nad czyms takim myslimy..to musi byc cos z serca i cos krotkiego, bo nie dam rady powiedziec niczego dluzszego..bo ja płaczek jestem:-)
-
Bardzo ładny tekst!
Ja znalazłam coś takiego:
Dzień naszych zaślubin jest ważny zarówno dla nas, jaki i dal naszych rodzin i bliskich. Dojrzałość, która pozwoliła nam podjąć tak ważną decyzję, jest w ogromnej mierze wynikiem wychowania, które wynieśliśmy z naszych domów.Z tego miejsca i w tym momencie pragniemy gorąco podziękować naszym Rodzicom. To właśnie Wasza miłość i wyrozumiałość pozwoliła nam iść przez życie pełne przeszkód, ale także przez życie obfitujące w chwile szczęścia i radości. Razem z nami trwaliście w trudnych chwilach, pomagaliście rozwiązywać problemy. Pomoc Wasza w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia życiowego jest nieoceniona.Dziś pragniemy za to wszystko serdecznie podziękować. Dziękujemy za Wasza miłość i pomoc. Jednocześnie pragniemy zapewnić Was o naszej ciągłej obecności. Nie tracicie dziś swoich dzieci. Wręcz przeciwnie - zyskujecie nowe dziecko: syna bądź córkę. Pragniemy Wam podziękować również za pomoc w przygotowaniach do uroczystości ślubnej oraz zabawy weselnej.Dzięki Wam, w dużej mierze, dzisiejszego wieczoru mogliśmy się tutaj wszyscy wspólnie spotkać. Kochamy Was bardzo i jeszcze raz dziękujemy za wasza obecność i pomoc.
Tylko też go muszę obciąć. ::) ::) ::)
-
Pytałam sie o bukiet - bo ja też chcę wachalrz..tylko boje sie ,że wyjdzie tak "jarmarkowo" czyli tandetnie...
Te co pokazałas na zdjęciu - wyglądają cudnie...
Tylko ja mam stracha,ze Panie w kwiaciarni nie podołają...i wyjdzie taki "łysy"..hehehe...
Wymyśliłam więc coś takiego :po środku cantedeski a troszkę niżej po bokach róże - kolor czerwony czyt. bordo. ::) ::) ::)
-
ładne te Wasze teksty podziękowań, ale myslę że im krócej tym lepiej. Można z pamięci powiedzieć ;)
Kora29 a masz jakąś fotke tego bukietu ??? Zdecydowałaś się na kwiaciarnię Ania?
-
Dziekuje ze podoba Ci sie moj tekścik bo sama go napisałam.. :skacza:
Twój jest bardzo madry, ale obawiam sie ,ze po 3 zdaniu juz by mi lzy plynely i nie bylabym wstanie dalej czytac, nie mowiąc juz o PM.
Wydaje mi sie, ze ja przede wszystkim powiedzialabym to
"Z tego miejsca i w tym momencie pragniemy gorąco podziękować naszym Rodzicom. To właśnie Wasza miłość i wyrozumiałość pozwoliła nam iść przez życie pełne przeszkód, ale także przez życie obfitujące w chwile szczęścia i radości. Razem z nami trwaliście w trudnych chwilach, pomagaliście rozwiązywać problemy. Pomoc Wasza w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia życiowego jest nieoceniona.Dziś pragniemy za to wszystko serdecznie podziękować. Dziękujemy za Wasza miłość i pomoc. Jednocześnie pragniemy zapewnić Was o naszej ciągłej obecności.Nie tracicie dziś swoich dzieci. Wręcz przeciwnie - zyskujecie nowe dziecko: syna bądź córkę. Kochamy Was bardzo i jeszcze raz dziękujemy za wasza obecność i pomoc"
No i i tak wyszło długie..a bedziesz miala to napisane czy chcesz powiedziec z pamieci?
-
ładne te Wasze teksty podziękowań, ale myslę że im krócej tym lepiej. Można z pamięci powiedzieć ;)
No wlasnie ja chce z głowy powiedzieć..:-)
-
Pytałam sie o bukiet - bo ja też chcę wachalrz..tylko boje sie ,że wyjdzie tak "jarmarkowo" czyli tandetnie...
Te co pokazałas na zdjęciu - wyglądają cudnie...
Tylko ja mam stracha,ze Panie w kwiaciarni nie podołają...i wyjdzie taki "łysy"..hehehe...
Wymyśliłam więc coś takiego :po środku cantedeski a troszkę niżej po bokach róże - kolor czerwony czyt. bordo. ::) ::) ::)
Wiesz co..ja biegalam po calych chojnicach i tylko w jednej kwiaciarni to robią..tez sie boje, ale trudno..ryzyk , fizyk, raz sie zyje:-)
mysle ze Twoje zestawienie kwiatów bedzie sliczne:-) zapytaj w kwiaciarni, czy kobieta juz robila takie bukety i moze ma zdjecia?
-
Dziękujemy za Wasza miłość i pomoc. Jednocześnie pragniemy zapewnić Was o naszej ciągłej obecności.Nie tracicie dziś swoich dzieci. Wręcz przeciwnie - zyskujecie nowe dziecko: syna bądź córkę. Kochamy Was bardzo i jeszcze raz dziękujemy za wasza obecność i pomoc"
A gdyby tylko tyle powiedzieć? to zawiera wszystko co piekne i wazne..hm..
-
U nas na podziękowaniach będzie tylko ten tekst-podobnie jak wy nie dam rady nic długiego powiedzieć i powiem tylko to co w danej chwili mi przyjdzie na myśl,nie będę sie uczyć na pamięć bo pewnie i tak bym z nerwów zapomniała. ;D
-
Zdecydowalam sie na wygrawerowanie takiego tekstu
Lewa strona serca- nad zdjeciem
KOCHANYM RODZICOM
ZA TO, ŻE DALI NAM SIEBIE
Pod spodem zdjęcie
po prawej stronie
DZĘKUJEMY WAM
ZA TRUD WYCHOWANIA
ZA MIŁOŚĆ I MĄDROŚĆ
za LUDZKĄ DOBROĆ
I ZA WASZĄ POMOC
W KAŻDEJ CHWILI NASZEGO ŻYCIA
Iza i Marek
-
Uczę się na pamięć tzn mam zamiar..Tekst - jasne, że zostanie obcięty. Połącze ten Twój z kilkoma zdaniami z mojego... ::) ::) ::) Jak napiszę - to wkleję! ;D ;D ;D
A Twój tekst do wygrawerowania - piekny...echhhhh...
Ja teraz czytam i mi sie łza kręci...a co dopiero na ślubie...uffffff.....
Edzia - decyduje się bankowo na Anię. Mam im zdjęcie zanieść i powiedziały...ze zrobią... ::) ::) ::)
A widziałam u nich ostatnio wianki z konwalii ...jakie cudeńka.... :o
dorka - podziwiam Cię, bo ja się obawiam pustki w głowie... :-\ :-\ :-\
-
Ja też wybrałam Anię, chociaż każdy mi mówi, że drogo :-\ Tylko oczywiście się wybrać tam nie mogę :P
-
Edzia - to jak na prróbną przyjedziesz! To pójdziemy!
wiem,że drogo - ale przynajmniej masz taką mała gwrancję ,ze się nie rozczarujesz... ;D
-
Dziewczyny dziękuje Wam, że rozpoczęłyście ten temat bo nastawiam się, że w tym tygodniu coś już wybiore dla rodzicow na podziekowania.
izabell26 fajny pomysl na prezent dla rodziców. Może sobie podpatrze u Ciebie i z niego skorzytam ;)
-
Dziewczyny orientujecie sie w jakich granicach płaci sie w kwiaciarni za przystrojenie auta?
-
Dziewczyny dziękuje Wam, że rozpoczęłyście ten temat bo nastawiam się, że w tym tygodniu coś już wybiore dla rodzicow na podziekowania.
izabell26 fajny pomysl na prezent dla rodziców. Może sobie podpatrze u Ciebie i z niego skorzytam ;)
pewnie, korzystaj- oczywiscie ja zamawialam na allegro.
Ja jeszcze zastanowialam sie nad takimi ramkami z grawerem- mysle ze tez to jest dobre rozwiazanie-oczywiscie wszystko z allegro:-)
(http://images34.fotosik.pl/257/1ede59b2c0055c5a.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
-
jest ich tam wiecej, tylko nie moge ich wkleic bo mi fotosik szwankuje:-)
-
Izabell śliczne te teksty na podziękowania i obawaim się, że sobie któryś przygarnę ;)
-
Dziewczyny dziękuje Wam, że rozpoczęłyście ten temat bo nastawiam się, że w tym tygodniu coś już wybiore dla rodzicow na podziekowania.
izabell26 fajny pomysl na prezent dla rodziców. Może sobie podpatrze u Ciebie i z niego skorzytam ;)
pewnie, korzystaj- oczywiscie ja zamawialam na allegro.
Ja jeszcze zastanowialam sie nad takimi ramkami z grawerem- mysle ze tez to jest dobre rozwiazanie-oczywiscie wszystko z allegro:-)
(http://images34.fotosik.pl/257/1ede59b2c0055c5a.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
super te ramki, ach to allegro...
-
Dobbbrrra...to jeden temat mamy lekko omówiony...
Teraz kolejny. Macie kotyliony dla gości? Bo własnie mi się przypomniało... ::) ::) ::)
Rozdawać czy nie?
A jeśli tak - to jakie....
Tak sobie myslę: proste ale i oryginalne...MMMMhhhh...
-
Właśnie nie wiem :drapanie: Jeszcze się używa kotylionów ???
-
np.: Dla mojej mamy to oczywiste...mhhhmm..
Sondę w pracy przeprowadziłam...i też - oczywiste.
Ale sama nie wiem...
Edzia..wymyśl coś...Ty taka pomysłowa jesteś ( wątek Natienki - hiiihihihihihi).... ;) ;) ;)
Czekam.
-
Aaaaa...moze poprzypimac każdemu małą margaretkę - "żywą"...he?
-
Ja jeszcze zastanowialam sie nad takimi ramkami z grawerem- mysle ze tez to jest dobre rozwiazanie-oczywiscie wszystko z allegro:-)
(http://images34.fotosik.pl/257/1ede59b2c0055c5a.jpeg) (http://www.fotosik.pl)
My zamówiliśmy już dla rodziców właśnie te ramki, teraz czekam aż przyjdą.
-
Ja w sumie nie myślałam żeby były, a może powinnam jak to takie oczywiste ;)
takie są na necie, ale ja bym coś orginalnego chciała. Właśnie taką margarytkę miniaturkę :ok: Dobry pomysł :)
(http://img360.imageshack.us/img360/1224/k3wl2.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img360.imageshack.us/img360/6998/k2ff6.jpg) (http://imageshack.us)
strona www
W sumie zrobić je nie trudno
-
Ale margaretka szybko "zdechnie"...a może "mini" róże...tanie są... ???
-
Nie mam pojęcia ile by róże kosztowały, ale wpadły mi też do głowy goździki. Moja mama ma takie właśnie mini. Cudnie wyglądają. Muszę zapytać kiedy kwitną :drapanie:
-
oooooo!!!!!!Dobry pomysł!Musze się przejśc do kwiaciarni.. ;D ;D ;D
-
u mnie w temacie kotylionów to bez szaleństw, będą takie najbardziej tradycyjne, tyle ze w kolorze dekoracji czyli zielone wstążeczki będą i srebrne obrączki. Mama już kupiła materiał i sama je zrobi, może jej pomogę ???
-
No ja jak sama nie wymyślę...to nikt... :'( :'( :'(
-
Kora29 to wymyślaj, a później dawaj tutaj ;)
Ja się zabrałam teraz za winietki i co? Nic.
Niech mi ktoś powie jakie wymiary zrobić.
A może ktoś ma gotowy projekt i wklei. Pleassss ::)
Np w word'ie ile się mieści na stronie ???
-
Edzie ja robie winietki w wordzie.... zrobilam na poziomej stronie... i wychodzą 4 winietki na strone...
-
A mi winietek mieści się 6..... - 4 sztuki na stronie to chyba spore te winietki są....
-
a jakiego papieru używacie do winietek? zwykły do drukarki czy jakiś gruby, fotograficzny matowy? Myślę, ze chyba taki grubszy powinien być
-
Natulinek z moglabys przeslac mi swoj wzór winietek na maila?
Ja bede używała takiego grubszego, kolorowego papieru
-
Tak, właśnie! Bardziej sie nadaje ;)
-
cos w tym stylu:
(http://img161.imageshack.us/img161/3286/lorenzo1ve6.jpg)
-
nie no, bardzo ładny, taki perłowy ten papier miałam taki na zaproszeniach, taki srebrny..., ale ja bym chciała winietki z zielonym elementem, albo całe zielone, wiosenno zielone...
-
ja tez chcem takie pastelowe kolory pod dekoracje.... zielenie, pomarańcze i żólte ;D
-
Wczoraj odebraliśmy obrączki - bardzo się cieszę!!!!Przyszły zawieszki na alkohol i w końcu doszła kolejna partia zaproszeń bo prosiliśmy Panią która je robiła żeby nam kilka zaproszeń zrobiła wcześniej bo nam są bardzo potrzebne.Zdjęcia wkleję później i się pochwale :skacza:
-
katarzyna_84 daj znac jak "na żywo" wygladaja te ramki obrotowe- jestem nimi bardzo zainteresowana- moze tez sie na nie skusimy :) dorka_9 czekam na foty- szczegolnie obraczek bo to zawsze wprowadza mocno ślubny nastrój
-
ja tak troszkę zmienię temat...powiedzcie mi moje drogie jak to jest u Was z błogosławieństwem? chodzi mi o jeden element - mianowicie całowanie krzyża. ja osobiście tego nie chcę zrobić z różnych powodów. jak to wyperswadować rodzicom mojego a.?
ps.
pochwalę się...wczoraj odebrałam welony:)
-
Są dwa wyjścia, albo ucałujesz, jeżeli to dla Ciebie na przykład nic nie znaczy, to czemu nie zrobić tej przyjemności teściom. Albo powiedz, że wszystko Ci sie podoba, ale ten akurat element trochę nie bardzo Ci pasuje i go po prostu nie chcesz. Rozmawiałaś już z nimi?
-
nie ucałuję... nie, nie rozmawiałam z nimi ale z a. tak.. no zobaczymy jak wyjdzie
-
To napisz jak poszło, a swoją drogą to Ty uparciuszek jesteś ;D
A co Twój PM na to?
-
katarzyna_84 daj znac jak "na żywo" wygladaja te ramki obrotowe- jestem nimi bardzo zainteresowana- moze tez sie na nie skusimy :)
Jasne, dziś zostały wysłane, ale znając naszą kochaną pocztę dotrą dopiero w przyszłym tygodniu.
-
SaTine.... już wysyłam... przepraszam ale dopiero teraz doczytałam....
-
To napisz jak poszło, a swoją drogą to Ty uparciuszek jesteś ;D
A co Twój PM na to?
nie jestem uparta...poprostu mam swoje przekonania. poszliśmy na kompromis - on ucaluje ja nie;)
-
A co na to teściowie? Zgodzili się? Życie to sztuka kompromisów, mi się wydaje, że dobre będzie takie rozwiązanie.
-
jestem zalamana..caly dzien przeplakalam..dzis okazalo sie ze Pan z biura parafialnego pomylił termin i zapisal nas na slub na 8.08.2008 zamiast na 9.08.2008..zaproszenia rozdane..zalamalam sie..pozniej dzwonilam do Ksiedza to sie zlitowal, ze ewentualnie na 9.08 na 18..tylko ze ja mam wydrukowane na zaproszeniach 17!! co mam zrobic..te, ktorych jeszcze nie rozdalam wyrzucic i kupic nowe? ale te sa wyjatkowe..ze zdjeciem..nic mi sie nie chce..ani slubu ani zadnych przygotowan..na nasz termin juz jest ktos zapisany..siedze i placze..to nie tak mialo byc..a rezerwowalam juz w listopadzie..:-(
-
Izuś...wydrukuj - cos a"la wizytówki z "poprawną" godziną i rozdajcie...Trudno - co się stało ...to ...wiesz...Tak naprawdę - to tylko godzina...
Kurcze...echhhh... :uscisk: :uscisk: :uscisk:
Ps.
A mam swoje odliczanie i tam jest nasz wachlarz...rzucisz fachowym okiem na poprawinie sobie nastroju? :-*
-
pewnie, ide "rzucać" choc dzis moje oczy takie smutnawe.." do d..z takimi przygotowaniami..
-
Kurcze Iza, to rzeczywiście masakra.
Jak scenariusz najgorszego z koszmnarów przedślubnych :mdleje:
A może zostawicie tą 17.oo i zorganizujecie coś w ciągu tej godz. dla gości ???
Sesję zdjęciową albo cuś :-\
Trzeba pomyśleć :drapanie:
Nie martw się kochana :przytul:
-
Przed kociolem..na zaproszeniach mam wydrukowana godzine 17 ze zaczyna sie masza..mysle ze w razie czego obdzwonie wszystkich i powiem..ale wstyd:-(
-
Izaaaaaaa....no coś Ty...jaki wstyd to nie Twoja wina...obdzwoń - ale karteczki - też daj...zapomną.. ;) ;)
To zupełnie ludzkie - cóż...i tak bywa...Nie odbieram tego = jako wstyd...Nawet tak nie mów. :-*
-
Kochane jestescie..moze jak sie przespie to mi przejdzie:-( a moj PM nie widzi problemu..trudno..mowi..przeciez to nie koniec swiata..i sie smieje..a mi kap kap płyną łzy :'(..a przy mnie jestescie Wy i jakos mi raźniej :wink:
-
Buhahahahahaha - no własnie - luzik - faceci to maja dobrze.... ;D ;D ;D
Nie martw się....Powiadomisz, i napewno się zorientują, ze to nie Wasza wina... :-* :-* :-*
Ps.
Hit dnia:
Mój Tom - gada na gg - ze swoim przyjacielem dlaczego nie ma go (Tomka) własnie na "gg".
Odpowiedż mojego Tomka: "Przygotowania do ślubu".... :hahaha: :hahaha: :hahaha:
A jedyne co robi...to chodzi ze mną uczyc się tańczyć..... :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Ale luzzzzzzz..on zdąży....jeszcze tyyyyyyyle czasu..... :-\
-
Jak ja bym mu WYLUZIKOWAŁA to by go tesciowka nie poznała..mowie Ci..
Ale nie przejmuj sie:-) moj tez ma taka wymowke..a jak kupilismy zaproszenia to mowiel, ze mu sie nie podobaja..a teraz sa wszyscy zachwyceni to chwali sie ze to on wybierał:-)
ach Ci faceci:-)
-
YYYYYYYYYYYyyyyyyyyy...u mnie było to samo.....hahahahahahahaha!!!!!!
-
chyba każda z nas tak ma :P :P :P :P :P :P
-
Ide dziewczynki spac..Kora, dziekuje ze jestes..troche mi lepiej..ale chce by ten dzien juz sie skonczyl..moze rano bedzie lepiej..pa
-
Nopewnie, ze lepiej!!!!Kolorowych snów! :-*
-
ty nie masz sie czego wstydzic tylko ten pajac co godzine pomylil.. osioł jeden ....mysle ze najlepiej wszystkich obdzwon... trudno stalo sie i trzeba juz o tym zapomniec .. mysl pozytywnie wszystko bedzie oki zobaczysz trzymam kciuki kochana buziaczki
-
Właśnie - pajac. :P :P :P
-
jestem zalamana..caly dzien przeplakalam..dzis okazalo sie ze Pan z biura parafialnego pomylił termin i zapisal nas na slub na 8.08.2008 zamiast na 9.08.2008..zaproszenia rozdane..zalamalam sie..pozniej dzwonilam do Ksiedza to sie zlitowal, ze ewentualnie na 9.08 na 18..tylko ze ja mam wydrukowane na zaproszeniach 17!! co mam zrobic..te, ktorych jeszcze nie rozdalam wyrzucic i kupic nowe? ale te sa wyjatkowe..ze zdjeciem..nic mi sie nie chce..ani slubu ani zadnych przygotowan..na nasz termin juz jest ktos zapisany..siedze i placze..to nie tak mialo byc..a rezerwowalam juz w listopadzie..:-(
Przespałam sie z problemem,jesli mozna to spaniem nazwac..ciagle sie budzilam i juz o 8 zamiast polezec z moim PM to miałam tak sciśniety żołądek ze musialam wstac..czekam na tel.od ksiedza jak na zbawienie..ale to pewnie bedzie popoludniu a do tej pory to ja zwarjuje jak nic:-(
jest mi żle..a jeszcze moj PM teraz sie wkurza, jakby to moja wina była, ze gosc sie pomylił..szlag by to trafił :'( :'(
-
Dzień dobry!!!
Izuś...nie jest to sytuacja zwyczajna..ale cóż ....stało się...1 h...Ładne karteczki wypiszesz - rozdasz i wierz mi KAŻDY zrozumie... :-*
A PM - to zwyczajnie wstał lewą nogą...ja też tak mam czasami.. ;) ;) ;)
A dlaczego czekasz na tel od Księdza? Może jeszcze coś się zmienić?
-
tak, bo ci co sa wpisani na nasza godzine jeszcze nie potwierdzili i ksiadz ma do nich dzwonic, czy ich sie nie da przeniesc..ale nie sadze..
-
Eeeee...no to Wy macie pierszeństwoooo... ;) ;) ;)
Może jak dobrze z nimi zagada...cholercia...Trzymam w takim razie kciuki!!!!!! :-*
-
Trzymaj, trzymaj, przyda sie..a ja sie kłóce z PM, widzi cholera ze chodzę i popłakuje, ze jestem zdenerwowana, to zamiast dac mi spokój albo przytulic, wykazac troche serca to jeszcze mi dogaduje..szlak to wszystko..i jego dzis też..
-
Mówię Ci - to ta Jego lewa noga....spokojnie.... ;) ;) ;)
-
to mu ją utnę :brewki: :brewki:
-
:brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :hahahaha:
-
O rany no to faktycznie, ale może uda się jeszcze na tą 17tą. Wstyd, to prawad, ale dla księdza :!:
-
Iza a czego Ty się wstydzisz przecież to nie z twojej winy stało się to co się stało...a narzeczonym sie nie przejmuj faceci tak maja jutro będzie napewno lepiej ;)
-
no to sie narobiło... ale nie przejmuj sie to nie ty powinnas sie wstydzic tylko ten co sie pomylił... trzymam kciuki za wyjaśnienie tej sprawy... :przytul: :przytul: :przytul:
-
Postanowiłysmy z mama, ze do osob. ktore juz otrzymamy wyslemy bileciki ze sprostowaniem, a w zaproszeniaktore jeszcze leza włozymy bilecik..tak jak Kora radzilas..tylko nie mam pomsłu na to, co mam i jak, napisac na takim bileciku..
oczywiscie ksiadz nie zadzwonił:-(
-
i mam jeszcze jedno pytanie..chcialam podziekowanie dla gosci ( doloczone do raffaelo stojacego na talerzyku) wypisac recznie..tak od siebie..ale czy to wypada?
-
Iza, dobrze zdecydowałaś z tymi karteczkami. Myślę, że napisz coś w stylu:
Chcielibyśmy powiadomić Szanownych Gości, że z przyczyn niezależnych od nas uległa zmianie godzina rozpoczęcia uroczystości.
Ślub odbędzie się o godz. 18.00 w Kościele...
A co do wypisywania podziękowań ręcznie, to jeśli masz ładne pismo, to jak najbardziej.
-
Edzia, a co sie pisze na takich podziekowaniach, zeby bylo krótko i ładnie
myslałam o czyms takim
Dziekujemy za przybycie
zapraszamy na jedzenie i picie
-
jeśli ma to być dołączone do raffaelo, to może:
Za przybycie (ew. życzenia) dziękujemy,
słodkościami częstujemy
-
Ekstra:-)
Ach, Forumki naprawdę są niezastapione:-)
-
;D
mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam, bo naprawde miałaś sytuację nie do pozazdroszczenia :-\
pozdrawiam :-*
-
A oto moja pierwsza strona Ksiegi Gosci, ktora własnie stworzyłam
-
;D
mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam, bo naprawde miałaś sytuację nie do pozazdroszczenia :-\
pozdrawiam :-*
pomogłas kochana, pomoglas..
chcialam wkleic pierwsza str.ksiegi gosci ale mi cos nie wychodzi:-)
-
ja kliknęłam ten plik i się otworzył.
Fajnie wygląda.
A czcionka taka będzie czy chcesz coś bardziej ozdobnego?
-
nie wiem w jakiej czcionce sie otworzyło.jesli w ALLEGRO PL to taka ma byc, bo taka sama mam na zaproszeniach i zreszta zdjecie tez jest powtorzone ( z zaproszeniami tworzy to calosc)
-
Hej!
Izuś, ten tekst co napisała Edzia - genialny. W sam raz - na okreslenie sytuacji!!! Bardzo mi się podoba.
Co do księgi gości - to mi się tak dziwnie otwiera, że jej nie widzę w całości - tylko w meeeega powiększeniu!!!!
Ale zapowiada się ciekawie!
Pozdrawiam niedzielnie!
-
ten tekst edzi pasuje idealnie:)
a ksiega i jej pierwsza strona fajna a to zdjecie super
-
Teskt Edzi napewno wykorzystam..dzis bede go pisala, jutro wydruk, a we wtorem wysyłka..
co do ?Ksiegi gosci ciesze sie ze Wam sie podoba..a to samo zdjecie mamy w zaproszeniach:-)
pozdrawiam Was słonecznie
-
Iza super żeś wymyśliła ten tekścik o zmianie godziny :)
-
my nie bedziemy mieć księgi gości, ale za to jutro dopiero odbieram pudełeczka dla gości - gdzie włożymy migdały:)
-
Iza super żeś wymyśliła ten tekścik o zmianie godziny :)
tuttaj ukłon w strone Edzi..
o i mam informacje od Ksiedza..nie ma wyjscia..musi byc ta 18..coz lepsze to niz piatek:-(
N
-
ah no tak :glupek:
-
witam..dzis milo mnie zaskoczył Ksiadz w mojej parafii..jak wiecie\ ja naleze do niej bo mieszkam od niecałego roku w Elblagu,a teraz to miejsce zamieszkania decyduje-jednak ze mnie taka parafianka jak z koziej d.. trąbka..poszlismy do Ksiedza po zezwolenie na slub w innej parafii..a on nie dosc ze dal od reki ( to od razu chcial wypisywac protokół i licencje ale ze my na to jesemy w Chojnicach umówieni, to musielismy tu zrezygnowac) z usmiechem wszystko wypisał a jak na koniec zapyatala ile płace, to mi powiedział ze "dobre słowo" chyba ze chce dać danine na kosciół to moge, ale oni nie maja cennika i to jst dobra wola parafian. Dałam 20zł a w zamian otzrymałam usmiech..zeby wszyscy Ksieza tacy byli:-)
-
fajny ksiądz, normalny :)
-
niooo,w koncu jakis normalny ;)
-
oooo no to fajnie, super ksiądz
-
wiecie co siedze sobie na internecie i znalazlam taka strone nasze wesele :)
-
hihihi widzialam ta stronke....
i powiem wam ze jest tez stronka nasza cela :P
-
Mam pytanie do szczecinianek. Gdzie zamawiacie swoje bukieciki? Jakie kwiaciarnie mogłybyście polecic?
-
witam ja polecam ci na monte cassino na rogu jest kwiaciarnia bardzo ladne bukiety robia ale nie pamietam nazwy ;D
-
to chyba leśna jest
-
no chyba tak moja siorka tam zamawiala bukiecik tydzien temu jest sliczny :) ja tez bede tam zamawiac ;)
-
a ja bym polecila 7 roz na wojska polskiego
-
Ja polecam kwiaciarnie leśną na monte cassino róg wielkopolskiej ... super bukiety robia i do tego daja ci katalogi z bukietami i se wybierasz bukiet jaki tylko chcesz :)
-
Dziewczyny powstał profil forumek e-wesela na naszej-klasie.
Podaje linka:
http://nasza-klasa.pl/profile/14353973
zapraszamy ;D
-
wysłałam zaproszenie do na naszą klase ale jeszcze mnie nik nie za akceptował :Placz_1: :Placz_1:
-
no to widocznie musisz poczekac
-
ja tez czekam;-) ;D
-
musze sobie zrobić jeszcze jeden suwaczek z liczba dni ile to dokładnie do ślubu pozostało , bo tak widze tylko ilość miesięcy i ilośc dni :) no a ile dokładnie jest to dni ? nie chce się liczyć ::) :P ha ha (no i na odwrót - podana liczba dni, a dokładnie ile to miesięcy ? ;))
profil na naszej-klasie? no no, widać ze forum e-wesele rozkręca sie :)
-
no ja juz od dawna jestem na NK ;)
-
mnie też nie zaakceptowali... >:( >:( >:(
-
Coś z tym za chwile zrobimy ::)
-
juz tłumacze staram sie codzziennie zagladac na nasza klase i jak ktos nowy to zaraz akceptuje... moze troszke z opoznieniem ale to dla forumek stworzylismy to... caly czas czekam na odpowiedz od nich zeby utworzyli nam szkole .... pozdrawiam was
-
mnie tez jeszcze nikt nie zaakceptował a czekam juz ponad tydzień ???
-
Lilith, to mi wyślij ;)
-
Dziewczyny, potrzebuje pomocy czy rady
kupiłam welon, w salonie przymierzałam taki jak to zawsze do przymierzenia..dostałam do domu zapakowany..otworzyłam i mam wrazenie ze bez względu jak go przypnę to widać rant grzebyka a grzebyk jest przyszyty jakby na okretkę..jak to jest z waszymi welonami?
mam welon dwuwarstwowy, z koła, z cyrkoniami..
-
Ja nie mam wcale welonu na razie :-[
-
ja tez jeszcze nie mam
-
qurcze ja tez nie mam welonu i nic nie moge poradzic :(
-
izabell26 aż poszłam do szafy wyciągnąć mój welonik i powiem Ci że też jest obszywany na okrętkę (z koła i cyrkoniami) ale jak go przypnę to nie widać grzebyka. Myślę że to kwesti ułożenia go już po przypięciu :-\
Jak będziesz u fryzjerki to ona go napewno dobrze ułoży.
-
W sumie tutaj w ogole sie nie udzielam ale podczytuje wiec pomyslalam ze pomoge z tym welonem bo mialam taki sam problem.
Tez mam welon z cyrkoniami i tak samo jak u ciebie izabell26 bylo widac grzebyczek. Przez przypadek przymiezajac go 'przekrecil' mi sie welon na tym grzebyczku, okazalo sie ze tak wlasnie nalezy przesunac ten welon do przodu-wtedy chowa caly grzebyczek. Jest tak jak mowisz szyty na okretke wiec mozna go wlasnie przesunac...sprobuj delikatnie zlapac go u podstawy i przesunac do przodu. Powinno pomoc, u mnie sie sprawdzilo ;)
A swoja droga to te Panie z salonow slubnych cos sie nie sprawdzaja skoro nie potrafia poprawic takich 'bledow'. Ja swoj welon miezylam przy nich chyba z 15 min bo cos zle odstawalo przy glowie i tylko go w kolko prasowala, a zeby schowac ten gzrebyczek( i wtedy odrazu lepiej sie ulozyl) to nie pomyslala;/...gdyby nie przypadek to penwie poszlabym z ta widoczna czescia grzebyczka do slubu bleh... :P
-
Ja też mam welonik przyczepiany do grzebyka na okrętke... po wpięciu we włoski nie widać nic a nic.......
-
w moim welonie też było widac grzebyk i sis, złota rączka, mocniej i troszkę wyżej przyszyła welon i było cudnie.
juz nawet sobie uknułysmy terorię, ze babki w salonach specjalnie tak dziwnie przyszywaja welony, by kupić jakiś badziewne strokiki (oczywiscie u nich w slnie), coby zakryć ten wysstjacy grzebyk ::) 8)
-
w moim welonie też było widac grzebyk i sis, złota rączka, mocniej i troszkę wyżej przyszyła welon i było cudnie.
juz nawet sobie uknułysmy terorię, ze babki w salonach specjalnie tak dziwnie przyszywaja welony, by kupić jakiś badziewne strokiki (oczywiscie u nich w slnie), coby zakryć ten wysstjacy grzebyk ::) 8)
taka sama mam teorię..postanowilam zabrac go do mojej krawcowej jak bede szła na przymiarkę i niech mi go wlasnie inaczej przeszyje..bo ja nie chce zadnych stroików:-((
-
Dziewczyny wszystkie welony są tak przyszyte, ale wystarczy przekręcić na drugą stronę i naprawde tego nie widać.
Ja pracuję w salonie, ale welonów same nie robimy tylko zamawiamy i jakoś nikt nie narzekał na widoczny grzebyk ::).
A najczęściej jest tak, że fryzjerka przypina welon albo pokazuje jak to zrobić więc się nie martwcie :)
-
chyba większość welonów jest tak robionych, że widać grzebyk (jego przymocowanie) ale wystarczy dobrze założyć welon i grzebyka w ogóle nie bezie widąc :)
-
w welonie, ktory wczoraj odebralam mojej siostrze na wieczor panienski (jest to normalny welon ślubny, ktory sis miala miec za tydzien na weselu, ale sobie zmienila na inny) widac bardzo wyraznie grzebyk. Dlatego wlasciwie go sobie zamienila... ale wydaje mi sie ze wystarczy dpowiednie upiecie i nie widac.
-
zajrzalam tu, bo kiedyś to był mój ulubiony watek, ale widzę, że już nikt tego watku nie odwiedza
- sezon ślubny w pełni - wszyscy w oliczankach albo jak ja już w relacjach ;)
-
Faktycznie Srebrny - aż szkoda :'( ::)
-
no szkoda :(
większość z nas faktycznie przeniosła się do swoich wątków i relacyjek, a ja oprócz tego nie mogę jeszcze nadrobić zaległości po ślubie...
-
zaległości, nie piszcie mi o tym ::)
chyba przez rok z nich nie wyjdę ;)
a tego wątku faktycznie szkoda :'(
-
oj szkoda :'( juz prawie nik tu nie zagląda :-[
-
Witam :) myślę że sporo osób tu zagląda tak jak np ja ale nie zawsze jest czas by coś napisać :-* :-* :-* ślę
-
Kurcze nasz wąteczek zniecierpliwionych 2008 pomału umiera.Wszystkie 2008 wyszły albo wyjdą dopiero za mąż.Z jednej strony fajowo ale z drugiej troszkę przykro >:(.Jak szybko leci ten czas!!!
-
oj bardzo szybko
-
no leci :D ale chyba tak szybko sie nie roztaniemy ???
-
nasz watek teraz -smiesznie wygląda..."zniecierpliwione"...hahahahha....a to juz ...tuz...tuż... ;D ;D ;D
-
zniecierpliwione ponieważ coraz bliżej tego dnia
-
Hmm a ciekawe jakby tak w tym miejscu zebrać nasze odczucia i obawy... bo oczywiście, dzieje się to w osobnych wątkach, ale tam wiadomo - jest jedna gwiazda i rozwodzić się nad sobą nie wypada....
...a może tak napiszemy jak się czułyśmy w ten poranek... ja na przykład byłam dziwnie spokojna, jak w transie... czasem myślę że stresowałam się tym co ma się wydarzyć - jakie to ma dla mnie znaczenia, dla całego dalszego życia itd...
...ale czasem wydaje mi się, że to po prostu mój 'zmysł organizacyjny' - jestem zawsze taka przejęta żeby wszystko dobrze się udało! Pamiętam że moje myśli były jak w zwolnionym tempie... a wszystko na około działo się za szybko... a ja myślałam - i mówiłam - "czy bukiet wzięty? Gdzie są chusteczki? Czy Ola wie co ma robić w Kościele? Czy fotograf zabrał swoją torbę którą zostawił przy kanapie? (Śmiał się potem, że jak mu przypomniałam o torbie to pomyślał że jestem najspokojniejszą PM jaką widział).."
...i czasem się boję - czy przypadkiem nie straciłam czegoś w tym moim szale organizacyjnym? Czemu nie myślałam o tych "wyższych" sprawach? Może się ich po prostu bałam i wolałam skupiać się na tym co mogę kontrolować?
...ta... może to za daleko idąca próba ożywienia wątku :P Ale zawsze mówimy o tym dniu jako o najpiękniekszym, a przecież tak często to także wielki stres, nerwy, zwątpienie, obawy... czy Wy czułyście podobnie ???
-
Natienka ja się wypowiem ale dopiero po 30 sierpnia co czułam ;D
-
to moze ja..jako ze na swiezo..ten dzien byl dziwny..zroznicowany emocjonalnie..
rano- luz..u fryzjera i wizazystki chwila odprezenia..i nawet telefon ze kwiatki na samochodzie sie nie trzymaja itd.nie powodowal paniki..przyjechali po mnie o 12, usiadlam, spokojna, wyluzowana, wypilam kawke w domu..gdy cos sie psulo odpowiadalam..trudno, teraz juz nic z tym nie zrobimy..bylam w jakims błogim nastroju..
dopiero gdy o 13:15 zorientowalam sie ze tesciowa zamknela moja suknie w drugim mieszkaniu i pojechala z kluczami do corki sie malowac zaczal sie stres..panika..łzy..wscieklosc..nakrzyczalam na swoja mame, na tesciowa..sesja u fotografa prxelozona na 14:30 bo zanim tesciowa wrocila byla 13:30.tuz przed wyjsciem okazalo sie ze nie ma podwiazki..szukanie..znowu zlosc..jest..znalazla sie..
wyjazd na sesje..spowrotem spokoj..i tak juz trwal..dziwne to u mnie bo ja z reguly jestem panikara..
o kilku rzeczach zapomnielismy..o ksiedze gosci..trudno..
dzis zmienilabym organizacje tego dnia..a tak byl spontan..moze to i dobrxe? zawsze cos nowego w moim zaplanowanym zyciu..
-
Ja równiez w ten dzien byłam nad wyraz spokojna... obudziłam się .. i mój dzień wyglądał od samego rana jak każdy inny, Nawet podczas robienia fryzurki i makijazu nie odczuwałam żadnego zdenerwowania - nie docierało do mnie że "To już TEN dzień"...
Dopiero podczas składania przysięgi w kościele... ;D
-
Ja też czułam od rana taki błogi spokój. Głodna ciągle byłam - jak zawsze :)
A jak już się zaczęło, to się ciągle ;D, jak głupia jakaś ;)
Ach fajnie było, szkoda że już się nie powtórzy. Ciągle teraz myślę o naszym ślubie, jakby to wczoraj było. Zdjęcia oglądam codziennie, a na kompie mam ustawiony slaidshow jako wygaszacz ekranu i wchodzę sobie do pokoju, a tam akurat zdjęcie np jak składam przysięgę i już mi się buzia cieszy :)
-
ja tego dnia byłąm spokojna ale moze dlatego ze zajeta to fryzjerem to komsetyczka no i były ze mna moje kochane jak ja na nie mowie druchny :)
-
i ja dołączyłam do grona szczęśliwych mężatek ;D
potrzebuje Waszej pomocy - wybieramy się gdzieś w góry na weekend i nie wiemy gdzie jechać . Mój mąż nie chce jechać do Zakopnaego bo będzie masa ludzi - skoki się zczynają....
Znacie jakieś fajne miejsca?
-
Vonka tylko tatry wchodza w gre czy inne gory tez? osrtatnio bylam w bieszczadach w swietnym miejscu ale nie wiem czy bieszczady by wam odpowiadaly. Na pewno jest tam mniej ludzi niz w tatrach :) jesli jechali byscie samochodem to juz fajnie bo wtedy wszystko mozna zobaczyc w stosunkowo krotkim czasie :) w innym przypadki czasem ciezko pks-em dojechac...
-
w grę wchodzą wszystkie góry ;D, i na pewno pojedzimy naszym autkiem ;D
jeśli coś znasz fajnego to odeślij namiary - będę wdzięczna :-* :-*
-
vonka poszło na prv mam nadzieje ze na cos sie przyda ;)
-
No halo wątek dla Was umiera, a przecież my jeszcze przed ślubem ;D i ja dalej jestem zniecierpliwiona
-
iza spokojnie :) ty jestes nadal zniecierpliwiona a my znowu. No bo kazdy przeciez na cos czeka- podroz, mieszkanie, dziecko, czy relacje z Twojego ślubu.... ;D wiec nie czuj sie samotna i nic sie nie martw- poniecierpliwimy sie z toba do wrzesnia... i nawet jeszcze dłuzej :) :) :)
-
izka wiemy wiemy jak bardzo czekasz juz niedlugo pewnie sie pojawie :)ale wczesniej mam nadzieje na jakas wodeczke :)
-
vonka namiary poszły na priv
-
no to witam i ja jako szczęśliwa mężatka ;) u mnie było tak niby żadnego zdenerwowania, ale tylko z zewnątrz we wnątrz emocje były ogromne, obudziłam się o 5.00 rano i od rzu do ubikacji biegłam zwymiotować, 2 razy tak miałam :-\ :-\ :-\ więc stwierdziłam, że najlepiej będzie jak już wstanę i zacznę coś robić, więc ubrałam się i poszłam na dół klatki pozawieszać reszte kokakrd na choine i przy tym się uspokoiłam, potem pojechałam do fryzjera i już był całkiem spokój we mnie jedyne co mi nie dawało spokoju to P O G O D A bo padało :mdleje: następnie pojechałam do kosmetyczki i na spokojnie "się malowałam" a emocje wzięły górę przy ubieraniu...
-
Już niewiele nam Zniecierpliwionych zostało ;D
-
Hmmm fajny pomysł z tym wygaszaczem ekranu z pokazem slajdów... muszę popatrzeć jak to zrobić!
A co do gór - BIESZCZADY rule ;D ;D ;D
-
moja krew ;D dla mnie tez bieszczady rzadza :D
-
to może ja coś napisze :D
przez cały dzień byłam bardzo spokojna :)
Wstałam z malutkimi motylkami w brzuszku. Szybki prysznic i w drogę do fryzjera. U fryzjera zaczęłam się niepokoić, bo zamiast usiąść na fotelu o 8:00 to usiadłam o 9:10 ale na szczęcie moja fryzjerka upięła mi cudeńko w 40 min :D :D :D jak zobaczyłam fryzurkę to już byłam w siódmym niebie :D :D :D potem boski makijaż i droga do domu.
W domu byłam po 13:00, a że ślub o 16:00 to już nie miałam co ze sobą zrobić. Pojechałam sobie na salę zobaczyć czy wszystko wygląda jak trzeba, a po powrocie siedziałam w kuchni i się objadałam, bo umierałam z głodu ;D ;D ;D
-
Witam :)
Ja czekam na swoj ślub. Bierzemy tylko cywilny, na kościelny narazie nas nie stać.
Mam już suknie, butki :)
Obrączki przetapiamy ze złota. Najprawdopodobniej bedą zwykle trapezowe z żółtego złota. . .
Jutro z prawie mężem jedziemy szukac garnituru.
U Nas to tylko "formatlność", choć nie powiem, zebym się nie pzrejmowała. . .
jesteśmy razem prawie 7 lat i mamy już córeczkę 7-miesięczną :)
-
Gratuluje ślubu i córeczki :-*
-
Gratuluje ślubu i córeczki :-*
ja rownież
-
również gratuluje
-
Dzięki dziewczyny :)
Miło mi. . .
Garnitury nie znaleźliśmy, ale za to się pokłóciliśmy jaki ma być . . . ehhh. . .
Mi powiedziałam, ze obojetnie jaki krój, jaki kolor aby ładnie się prezentował w Nim i jemu się podobał.
A on ??? nie wie sam czego chce i ooo :P
-
A może załóż odliczanko? Tak niewiele ci zostało
-
Zgadzam sie z Martą :)
-
wkleiłam kod suwaczka ale się nie pojawił. . . ::)
-
bo masz zamało postów po jakoś 10 sie pojawi
-
bo masz zamało postów po jakoś 10 sie pojawi
Aaaaaha :) Dzięki ;)
-
witamy Cię na forum :hello:
myślę, że nie jedna para pokłóciła się podczas przygotowań i zakupów ślubnych więc nie masz się co przejmować :D
-
baska98 Witaj :)
Boje się pomyslkec, co bedzie w czasie przygotowan do koscielnego. . .
Planujemy tak mniej wiecej na 16-04-2011. .
Na nasze 9-lecie :)))
-
emocje czasem biora góre ale bedzie dobrze,na pewno sie dogadacie,gorzej jakby sie tesciowa wtracala bo ja bym juz tego nie zniosla ;D
-
hehe . . teściowie. Ja ze swoim regularnie prowadze dyskusje na ich temat :-[
czasem to . . . szlak mnie trafia. ale poczekam jeszcze trochę aż się "naładuje" to sobie rozmowe przeprowadze prostującą ;D
Ja mam tylko tatę i on się do naszych spraw nie wtrąca.
-
mankizowa ja sie przylacze do gratulacji nie tzlko z okazji slubu, ale takze gartuluje coreczki :-* :-*
-
dziękuje vonka :)
Wczoraj własnie zamówiliśmy obrączki - przetapiamy złoto.
Przez 2 tyg., kiedy byliśmy u jubilera ostatni raz, mój palec schudł ??? z 13 na 11,5... Nieźle... I odbiór prawdopobobnie w sobote, jeszcze pan ma zadzwonić... Grawerkę zamówilismy :) Płacimy tylko 20zł za grawerkę...
Dzisiaj kolejna próba wyboru garnituru no i pantol. Trzymajcie kciuki :)
-
czy ktoś wie co sie dzieje u naszej Lilian?
nie ma już jej wątku :(
-
no niestety nie wiem co sie z niom dzieje moze jest bardzo zajęta ???
-
nasz rok się kończy to i zniecierpliwionych już prawie nie ma :-\ watek umiera śmiercią naturalną...
-
szkoda basiu prawda ech ale sie dzialo jak pisalysmy tutaj tyle a teraz juz jestesmy mezatkami :)
-
no niestety trochę za szybko ten czas leci...
-
hehe niektóre z nas już niedługo będą z rocznym stażem, ale ten czas leci :o :o :o
-
tak sobie dziś odkopałam ten wątek
pamiętam jak planowałam ślub, a tu już nasz rok się kończy
została jeszcze Doris nasza kochana, która chyba zamknie ten rok ( o ile się nie mylę)
Zaczął się ostatni miesiąc Naszego Roku 2008:)
-
... no i niedługo czas na NASZ rok, czyli 2009 ;D
-
szkoda, że ten rok tak szybko zleciał... :(
-
Kochane Forumki biorące ślub w 2008 roku, wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku,
trzymajcie teraz za nas kciuki, za rok 2009, żeby wszystko ułożyło sie po naszej mysli!!!
-
Życzę niesamowitego, niepowtarzalnego Nowego 2009 Roku.
Oby spełniły się wasze najskrytsze marzenia, bo one są po to żeby się spełniać. Życzę Wam przyjaźnie nastawionych ludzi, prawdziwych przyjaciół i optymizmu.