a ja Wam pokaże mój typ

zawsze chciałam mieć delikatniutką sukieneczkę bez koła, tiulu, drapań z tym, że nie mam figury modelki (jestem mała i do chudzielców też nie należę) i bałam sie, że nie będzie mi ona pasować. Weszłam do jednego salonu i przymierzyłam właśnie taki typ sukienki ale Pani nie dobrała mi jej zbytnio i wyglądałam tragicznie. Wtedy moje marzenia o takiej sukni prysły

Zaczełam mierzyć duże suknie, które w ogóle mi sie nie podobały, a Pani w sklepie coraz bardziej utwierdzała mnie w przekonaniu, że muszę mieć taki właśnie typ sukni. Jednak po wejściu do salonu MADONNY pani od razu zaproponowała mi mój typ i powiedziała, że taki typ podkreśli moją figurę - co poprawiło mi humor

Suknie dobrała mi idealnie, która podkreśliła wszystkie moje walory i schował wszystko co powinno być w ukryciu

Niestety nie mam zdjęć żebyście mogły ocenić jak ja w niej wyglądam

Koleżanka, z która byłam powiedziała, że to jest właśnie ta sukienka

a oto ona:


czułam sie w niej jak księżniczka i bardzo podobałam sie sobie (co zdarza sie rzadko). Dla świętego spokoju i utwierdzenia swojej decyzji przejdę sie jeszcze po sklepach ale coś tak czuje, że ja kupie

co o niej myślicie?