Kora29 i co dzwoniłaś? co ci powiedziano?
No właśnie... udało się coś wyjaśnić??
A u mnie kolejne sprawy ślubne do przodu:
- dziś odebrałam butki ślubne - bardzo bardzo mi się podobają, a z sukienką będą się bardzo dobrze komponowały

- zapisałam sie też na makijaż próbny na 25 czerwca i makijaż ślubny na 15.08.2008 na 10.00
Ten mój makijaż próbny to tylko formalność, bowiem nie raz byłam już tam umalowana, więc nie mam podstaw by się czegokolwiek obawiać - tak i tak zrobią ze mnie bóstwo

(nie ma jak to skromność

) A zapisałam sie na niego z dwóch powodów:
1. Dlatego, ze tego samego dnia będę miała przymiarkę sukni, a pani powiedziała, że dobrze byłoby gdybym miała fryzurkę taką jak chce do ślubu, by dobrze dobrać welon i inne dodatki. Więc skoro juz mam mieć fryz to dlaczego nie mam skorzystać z usług kosmetyczki

2. Przynajmniej będę miała okazję dopytać jakie kosmetyki powinnam zakupić żeby w razie potrzeby w dniu ślubu poprawić sobie makijaż.
Jestem szczęśliwa, że odkreślam kolejne sprawy. Niebawem odhaczę obrączki - za parę dni będą do odbioru... Nie mogę doczekać sie kiedy przyślą smsa z wiadomością, ze już są

A tak poza tym ze spraw ślubnych, choć nie bezpośrednio tyczących sie mojej osoby - to kupiłyśmy dziś z moją siostrą prześliczną sukienkę dla mojej siostrzenicy i garniturek dla siostrzeńca, którzy w dniu ślubu pójdą przed nami: jeden z obrączkami, a drugi z kwiatkami

Dziś w ogóle mam szczęśliwy dzień - nie dosyć, że tak prężnie działam w kwestii przygotowań ślubnych, to dowiedziałam sie, że zaliczyłam kolokwium, które pisałam w poniedziałek

A tak przy okazji, skoro się już rozpisałam, to na liczniku pojawiły mi się 3 miesiące i 30 dni, jak to fajnie gdy tak cyferki uciekają
Jeszcze trochę (20 dni) i otworzę swoje odliczanko, z okazji swojej studniówki