a u mnie na 7 miesiecy do czuję, że przygotowania znów ruszają

teraz tworzy nam się wizja zaproszeń - w tygodniu wybieramy się kupić papier i będziemy tworzyć

w kilku salonach z sukniami już byłam i wiem w czym mi dobrze jest - ale jescze sporo salonów przede mną, z czego też się cieszę, to to sama przyjemność pooglądać się w sukniach ślubnych

Za 2 tygodnie wybieramy się do ksiedza żeby ustalić co on wymaga - a troche biegania potem bedzie po kościolach, bo:
- gdzie indziej bylismy chrzczeni (2 kościoły) ,
- gdzie indziej bierzmowani (kolejne 2 kościoły- ale możliwe, że papierki są przeniesione tam gdzie byliśmy chrzczeni),
- gdzie indziej teraz należymy (1 kościół) ,
- a gdzie indziej ślub bedziemy brac (1 kościół).
czyli będzie trzeba obskoczyc od 4 do 6 kościołów

a za 3 tygodnie jedziemy ustalać wstępne menu

i pokazać teściowi sale
