Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...  (Przeczytany 559284 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2940 dnia: 19 Października 2007, 00:38 »
A ja dziś umówiłam się z Panią ze szkoły tańca...Zaczynamy w listopadzie...Wstępnie ustaliłysmy 15 godzin...ale "coś" mi mówi,że to nie wystarczy...Hehehehe!!!Mój taniec, biorąc pod uwage muzykę - to taki "taniec - połamaniec"bedzie "misz- masz" stylów, rytmów itp... ;) ;) ;)
Ale Wam dobrze, też bym już chciała zacząć. A uczycie się tylko walca, czy jeszcze coś?
mój PM mówi, że zaczniemy miesiąc przed :depresja:

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2941 dnia: 19 Października 2007, 09:03 »
Kawaii....tam nie bedzie walca...Zaczyna się od Ziyo "magiczne słowa" a kończy na Michaelu Jacksonie...Dwie piosenki połączone...taka niespodzianka...zresztą znalazłam ten pomysł własnie tu...na forum!!!!Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!
Zaczynamy tak szybko bo lipiec i sierpień - szkoły tańca są pozamykane a instruktorzy wyjeżdzają...A pewnie duuużo godzin bedzie nam potrzebnych...Trzeba będzie się trochę przełamać...
A Wy co planujecie???Napisz koniecznie. Pa. ;D ;D ;D

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2942 dnia: 19 Października 2007, 10:29 »
Fajny pomysł, a co to za kawałek Jacksona będzie?

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2943 dnia: 19 Października 2007, 12:23 »
"The Way you Make me feel"...chyba tak się to pisze...nie wiem...ale pasują słowa ;D, dobry rytm, muzyka!!!i taki z "z jajem"!!!Może nam się uda...A co tam!!!!Poniewaz na naszym slubie bedzie bardzo duzo naszych przyjaciół, a są to raczej młode osoby, to potraktują to jako dobry żart...a co do starszych...to nie wiem....

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2944 dnia: 19 Października 2007, 12:36 »
Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!

Widziałam ten kawałek, fajny pomysł. My też raczej nie będziemy tańczyć klasycznego walca. Myśleliśmy nad kawałkiem z filmu Grease. Może coś takiego:



Układ taneczny nie będzie bardzo skomplikowany, bo też raczej na żadne lekcje tańca się nie zapiszemy, ale na pewno będzie to fajna odmiana w porównaniu do walca.

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2945 dnia: 19 Października 2007, 14:26 »
 ;D ;D ;D ;D ;DŚwietne!!!!!!Idealne do tańca... :D

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2946 dnia: 19 Października 2007, 16:17 »
grecka witaj

Kora29   też widziałam ten taniec, super sprawa ;D Napewno, to będzie niespodzianka dla gości hihihih
 ja myślę, że zapiszemy sie dopiero na styczeń, muszę się tylko rozejrzeć na forum za jakąś fajną szkołą tańca w Szczecinie.
 Narazie muszę odsapnąć po trudach poszukiwania orkiestry, które w końcu zostały zwieńczone sukcesem  :brawo:


Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2947 dnia: 19 Października 2007, 16:35 »
Kawaii....tam nie bedzie walca...Zaczyna się od Ziyo "magiczne słowa" a kończy na Michaelu Jacksonie...Dwie piosenki połączone...taka niespodzianka...zresztą znalazłam ten pomysł własnie tu...na forum!!!!Jak wejdziesz w temat "muzyka na weselu" - to znajdz taniec- niespodzianka!!!To własnie chcemy zrobić....hehehehe!!!
Zaczynamy tak szybko bo lipiec i sierpień - szkoły tańca są pozamykane a instruktorzy wyjeżdzają...A pewnie duuużo godzin bedzie nam potrzebnych...Trzeba będzie się trochę przełamać...
A Wy co planujecie???Napisz koniecznie. Pa. ;D ;D ;D
no to ładnie :) na pewno będzie super wyglądać!!!
U nas chyba zatańczymy po prostu walca ang., ale w układzie, tzn swobodnie, ale chcemy się go porządnie nauczyć. Poza tym jak kupię taką suknię, jak mi się marzy, to chyba tylko walc będzie pasował.

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2948 dnia: 19 Października 2007, 17:57 »
Marzy mi się walc jako pierwszy taniec, ale gorzej będzie z przekonaniem do tego mojego R... a tu najwyższy czas wziąć się do przygotowań

Offline kobietka
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2289
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2949 dnia: 19 Października 2007, 18:44 »
U nas z pewnością pierwszy taniec będzie z typu "free style" tzn. będziemy sobie poprostu tańczyć,  na wyczucie robić piękne obroty i w ogóle. Uważam, że i tak będzie fajnie bo to My będziemy tańczyć swój pierwszy, małżeński taniec ;D
Walce angielskie, wiedeńskie itp. tańce trenowane na kursach sę eleganckie, szlachetne, ale .... nie moje. Nie wyobrażam sobie takiego popisu przed gośćmi. Przyznaję, ze patrzy sie na taką parę wirująca w takt walca z przyjemnosćia,ale wiem, że mój Łukasz byłby baaaaaaaaaaaaardzo zestresowany sytuaja, liczyłby kroki itp...
a przeciez chodzi o luz, radość, bliskośc Tej Drugiej Połowki.

Offline agatonek

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.07.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2950 dnia: 19 Października 2007, 19:42 »
a przeciez chodzi o luz, radość, bliskośc Tej Drugiej Połowki.

dobrze powiedziane :ok:

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2951 dnia: 19 Października 2007, 19:47 »
Wiem, że sukienka ślubna trochę ( to za mało powiedziane ) nie pasuje do mojej koncepcji...ale tak się "napaliłam"...Trudno.
A żeby kroków nie liczyć - stąd ta ilość godzin nauki tańca - 15 godzin...a jak znam życie.. i niestety "talent"(a w zasadzie jego brak) mojego T...to trzeba bedzie drugie tyle dokupić...Najgorzej to się przełamać tak w sobie, żeby przed całymi 110 osobami się powygłupiać... ;D ;D ;D

Ps.
Kawaii...jak ja Ci zazdroszczę, ze masz wymarzoną sukienkę...bo mi "to" idzie topornie i opornie :-\ :-\ :-\ :-\

Pozdrawiam.Pa.

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2952 dnia: 19 Października 2007, 21:35 »
grecka :hello:

My wybieramy sie do szkoly tanca tak w okolicy marca- kwietnia i nie tyle by "wycwiczyc" 1 taniec ale zeby nauczyc sie kilku krokow, takich,ktore bedzie mozna wykorzystac w naszym plasaniu na parkiecie ;)
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2953 dnia: 19 Października 2007, 22:31 »
My będziemy swój pierwszy taniec tańczyć przy piosence która sprawia że powracamy do bardzo miłych wspomnień i to będzie taniec taki jak u kobietka.A co do tych walców to nie jestem przekonana bo jak widziałam na paru weselach to raczej wydawało mi się to takie sztuczne,para młoda była zestresowana i w ogóle tak dziwnie to wyglądało (bez obrazy oczywiście) to takich tańców to trzeba mieć talent żeby wyglądało to naturalnie :)

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2954 dnia: 20 Października 2007, 11:12 »
I własnie dlatego chcemy zacząć już teraz...żeby nie było tej "sztuczności" i liczenia kroków...Wierzcie mi...Nie ma wyjścia...Inaczej mój T. byłby tak stremowany, że nic by z tego nie wyszło...A tak...będziemy ćwiczyc do upadłego... ;) ;) ;)Aż "poczujemy się" jak ryby w wodzie...

Offline dorka_9

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 sierpnia 2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2955 dnia: 20 Października 2007, 12:48 »
Kora29 to powiedzonka w nauce ja to mam 2 lewe nogi to chyba przez rok by się musiała uczyć ;D

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2956 dnia: 20 Października 2007, 12:51 »
Hmm.. my mamy zamiar kopsnąć się na kurs tańca od stycznia, a potem pewnie ze dwie, trzy godzinki z instruktorem, zobaczymy co i jak, mi się marzy walc na pierwszy taniec, a zaraz potem farbę, albo kancelarię, albo na odwrót, sama nie wiem. Jeszcze będzie się trzeba skontaktować z zespołem jak u nich z walcami.

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2957 dnia: 21 Października 2007, 12:45 »
Witam wszystkich :) :) :) A no zawitałam i ja tutaj  :hopsa:
Katarzyna_84  Przygotowania stoją w miejscu- niestety. Czekamy do 25.10 bo mamy wtedy dzień "Matki Boskiej Pieniężnej"- czyli wypłate i wtedy znów ruszymy na poszukiwanie kamerzysty który nie odwali fuszery i nie poczęstuje mnie świetlistymi promieniami wychodzacymi z ciała Młodych jak to widziałam na niektórych filmach :/ Rzecz gustu oczywiście ale mnie to nie przekonuje.
Justyska Piątek jest coraz czestszym dniem slubów bo zbyt mało jest sobót w sierpniu  :hopsa:
Iza22 też sie cieszę że i Ty tu jesteś :)
Co do pierwszego tańca to my bedziemy wystrzegać sie szkół tańca i walców. Marzy nam sie żeby było jak najbardziej spontanicznie i naturalnie. Ja baaardzo lubie tanczyć ale mój Przyszły nie czuje się zbyt pewnie na parkiecie. Nie zrobie mu wiec tego żeby jego najwiekszym stresem Tego dnia był nie slub a pierwszy taniec a w Jego przypadku tak pewnie by bylo.
Dla wszystkich duuuze buziaki. Ide do Tesciówki na obiad



Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2958 dnia: 21 Października 2007, 12:50 »
No ja koniecznie chcę walca, bo 10 lat byłam tancerką i jakoś tak chciałabym sobie przypomnieć jak to było. Zapiszemy się do jakiejś szkoły, bo ja nie mam cierpliwości do uczenia, a mojego misiaka trzeba trochę podszkolić w tańczeniu ;D Tylko własnie nie wiem kiedy zacząć myśleć poważnie o tym, żeby się zapisywać.

Offline Kora29

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 772
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008 r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2959 dnia: 21 Października 2007, 13:07 »
Iza22 ja własnie zadzwoniłam bo też nie byłam pewna kiedy...i kazali nam od listopada - bo czerwiec , lipiec, sierpień...zamknięte!Wakacje, obozy itp.!Z tego co wstepnie ustaliłam to w listopadzie 1 lekcja , potem śrdenio 2-3 lekcje w miesiącu...Tak mi się wydaję...tylko,że jeszcze muzyki nie mam zgranej do ćwiczeń...ale pomysł jest.A to połowa sukcesu!!! ;D

Offline iza22

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2653
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2960 dnia: 21 Października 2007, 13:14 »
hmm to ciekawe, ja zacznę tak od nowego roku sie dowiadywać konkretniej, bo teraz i tak bym czasu nie znalazła, a poza tym mój misiak chyba by nie był teraz chętny. Dam mu jeszcze troszkę czasu ;D

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2961 dnia: 21 Października 2007, 14:05 »
Powiem wam że moja siostra na pierwszy taniec wybrała walca. Pieknie to wygladało, a im tak sie spodobało że postanowili chodzic na kurs tanca regularnie. Wiec pewnie warto troche potrenowac pod okiem fachowcow  :hopsa:



Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2962 dnia: 21 Października 2007, 19:17 »
Wiecie co..... Mnie sie ostatnio bardzo ciagnie czaaaaaaaassssssss i te 10 m-cy do slubu wydaja mi sie niekonczaca sie wiecznoscia  :-x

Poza tym chyba wpadlam w ten okres zwany kryzysem :-[
W. juz nie ma 2 tydzien a ja tesknie jak szalona  :-X
W tygodniu jakos mi czas ucieka bo ciagle cos robie a jak przychodzi weekend mam dosyc :glowa_w_mur:
Niby tez cos robie,gdzies wychodze ale jest dziwnie- zreszta zawsze kiedy W. wyjezdza najtrudniej znosze samotne weekendy >:(
Nie mam sie do kogo przytulic, wyzalic :(

Ojjjjjjjj ale mi zle  :???:

Przepraszam za zasmiecanie watku ale musialam sie wyzalic ;)
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline grecka

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 398
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2963 dnia: 21 Października 2007, 19:41 »
Jakby co to polecam wątek o olewaniu :) a co do samotniości to baaardzo wspolczuje ze twoj W. wyjechał i życze ci aby wrocil jak najpredzej. zamiast sie smucic pomysl jak bedzie cudownie jak  znow sie spotkacie... :D wiem ze pewnie nie zrozumie syty glodnego i latwo mi pisac takie banaly ale trzymam kciuki za szybki koniec rozlaki  :hopsa: a jak na razie niech ci sie przysni cos milego... nie wnikam co...  ;D



Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2964 dnia: 21 Października 2007, 21:01 »
nie przejmuj sie kkotek, dobrze ze masz forum ;)
ja wytrzymalam bez sowjego PMa szesc miesiecy, Ty tez dasz rade!

Co do tancow, macie swieta racje z tymi kursami tanca, w wakacje przeciez pozamykane :/
trzeba by juz teraz zaczac.. Jak na razie my jestesmy zdecydowani na kurs salsy, ale mam nadzieje, ze juz niedlugo przekonam moja druga polowke do walca tez (na nowo, bo juz kiedys tanczylismy, i on uwaza ze to juz wystarczy  :mdleje: )

Offline kkotek
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2463
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2965 dnia: 21 Października 2007, 21:16 »
dzieki dziewczyny :)

Niby juz sie powinnam przyzwyczaic do tych jego wyajzdow bo od 3 lat tak wyglada nasze zycie no ale to juz przedostatni wyjazd W. i nie wiem czy to dlatego tak ciezko mi tym razem czy juz mam dosyc tego rozstawania sie i jestem zla jak choler..............................
Kajetan  *† 31.12.2015 (15 tc)
Paulinka ❤️ 19.03.2018

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2966 dnia: 21 Października 2007, 21:25 »
kkotek nie wiedziałam co Ci napisać, bo nie wiedziałam czy po ślubie ta sytuacja u Was się zmieni, ale skoro to przedostatni wyjazd to tylko czekać aż każdy kolejny dzień minie, a ten czas wykorzystać na forum i poszukiwania czegoś co jeszcze brakuje. Będzie dobrze, bo nie może być inaczej  :uscisk:

A tak apropo przyszłoroczne zniecierpliwione tyo stukneła nam setna stronica  ;)

Offline adusiaxxx

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2385
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.04.2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2967 dnia: 21 Października 2007, 22:09 »
No jakby nie było to setka jest :brawo_2:

 :cancan: :cancan: :cancan:

Offline kawaii2
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30-08-2008
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2968 dnia: 21 Października 2007, 23:30 »
gratuluje seteczki :D

Offline srebrny
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 332
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych 2008, czyli ponad 400 dni do ...
« Odpowiedź #2969 dnia: 22 Października 2007, 09:40 »
a u mnie na 7 miesiecy do czuję, że przygotowania znów ruszają :)

teraz tworzy nam się wizja zaproszeń - w tygodniu wybieramy się kupić papier i będziemy tworzyć  :skacza:

w kilku salonach z sukniami już byłam i wiem w czym mi dobrze jest - ale jescze sporo salonów przede mną, z czego też się cieszę, to to sama przyjemność pooglądać się w sukniach ślubnych  :cancan:

Za 2 tygodnie wybieramy się do ksiedza żeby ustalić co on wymaga - a troche biegania potem bedzie po kościolach, bo:
- gdzie indziej bylismy chrzczeni (2 kościoły) ,
- gdzie indziej bierzmowani (kolejne 2 kościoły- ale możliwe, że papierki są przeniesione tam gdzie byliśmy chrzczeni),
- gdzie indziej teraz należymy (1 kościół) ,
- a gdzie indziej ślub bedziemy brac (1 kościół).
 czyli będzie trzeba obskoczyc od 4 do 6 kościołów  :szczeka:


a za 3 tygodnie jedziemy ustalać wstępne menu  :Kucharz: i pokazać teściowi sale ;)