Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4028010 razy)

0 użytkowników i 31 Gości przegląda ten wątek.

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #930 dnia: 23 Stycznia 2009, 09:50 »
Tu na wyspach to idzie spotkać tych "różnych" mam na każdym kroku, codziennie chodząc do szkoły z Wanessą spotkam coś wesołego szokującego, choć do tego już się idzie przyzwyczaić, na początku było szokujące i tak np wczoraj idzie mama z wózkiem dla bliźniaków jedno niemowlak z 2-3 miesiące opatulony, kombinezon itd...a drugie ok 4 lat i bluzeczka spódniczka gołe nogi i skarpetki..ja ledwo szłam tak było mi zimno...a mama sama opatulona ale córkę hartowała...


A ja mojej też już jakiś czas temu zrezygnowałam z herbatki z kopru włoskiego to i tak nie dawało nic a wole dać rumiankową...
« Ostatnia zmiana: 23 Stycznia 2009, 20:21 wysłana przez ela »


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #931 dnia: 23 Stycznia 2009, 13:16 »
Dziewczyny, mam problem. Chyba mnie bierze grypa żołądkowa a karmię synka piersią. Może się zarazić?
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #932 dnia: 23 Stycznia 2009, 15:12 »
Wiesz wszystko co wiemy o karmieniu piersią mowi ze generalnie powinnas karmic cały czas
może to byc ciężkie jak np bedziesz przyklejna do kibelka :) ale jak bedziesz karmic to maly nie powinien sie załatwic
może noś maseczke?
« Ostatnia zmiana: 23 Stycznia 2009, 20:22 wysłana przez ela »

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #933 dnia: 23 Stycznia 2009, 15:54 »
Ela wg mnie zachowanie higieny powinno wystarczyć, a karmić możesz normalnie.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #934 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:02 »
nie zarazisz...
tylko ręce myj dokładnie i tyle...
staraj się pić dużo płynów...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #935 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:06 »
Jak już mówimy o mamusiach, to ja napiszę jakie ze mnie było ciele
słuchajcie;ja w szpitalu nie karmiłam mojego dziecka w nocy, bo myślałam,że w nocy noworodek ma spać
wiec moje dziecko w pierwszych dobach życia(konkretnie 2)w nocy jeść nie dostało
nieżłe ze mnie cielę co?
« Ostatnia zmiana: 23 Stycznia 2009, 20:22 wysłana przez ela »
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #936 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:11 »
Mariola ty nie karmiłaś w nocy, a ja przez całą jedną dobę nie karmiłam Wiktora bo myślałam, że skoro położne go raz nakarmiły to mu wystarczy. Mały cały czas ryczał, a ja nie wiedziałam czemu :glupek:



Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #937 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:20 »
hihi
niezłe jesteśmy
teraz to smieszne niby z perspektywy czasu
ale same dziewczyny widzicie,że każda z nas się czegos uczyła,ze to było nowe doświadczenie
i każdy popełnia jakieś błedy
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #938 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:33 »
No to troszke mnie pocieszyłyście ;D

Ja sie rozchorowałam i jestem przerażona, ze zarażę Zu (psikam, kaszle, leci i z nosa).
Polecialam do lekarza, dostalam antybiotyk...staram sie jej nie calaowac, jaki kicham to uciekam z pokoju...ale jestesmy caly dzien razem wiec modle sie, zeby na nia nie przeslo ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #939 dnia: 23 Stycznia 2009, 16:51 »
Proponuję zakup maseczek w aptece. Nam pomogły ostatnim razem.



Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #940 dnia: 23 Stycznia 2009, 19:14 »
Już niech przyjdzie wiosna bo te choroby, ta pogoda dobija...rano wychodze zamarzam popołudniu różnie nie wiem jak ubrać siebie dzieci...ehhh ja chce wiosne, lato !!!


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #941 dnia: 23 Stycznia 2009, 19:26 »
Dzięki za rady dziewczyny... póki co jestem wykończona.Qrna...czuję się jakbym miała już dziś 10 lewatyw... dobrze że mąż wziął wolne to młodym się zajmie.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #942 dnia: 23 Stycznia 2009, 20:17 »
hahhah to ja w szpitalu tak się skupiałam na karmieniu i na "powołaniu  do życia cycek" ze wogóle Mai nie przeierałam....tylko cycykowaam-przychodzi wieczorem połozna jakias patrzy ...sprawadza jej pieluche i mówi"wie pani poza jedzeniem dziecko też należy od czasu do czasu przewinąc" ;D ;D ;D
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #943 dnia: 25 Stycznia 2009, 11:04 »
Ja chyba osiwieje i ołysieje jednocześnie ::)

Młoda jednak sie ode mnie zarazila...wczoraj dostala kaszelku - pojechalismy do lekarza mamy dwa syropki i psikadlo do gardla jak bedzie gorzej. Dzis zaczal sie katar i frida poszla w ruch...mozecie cos jeszcze na katar polecic, mam sol fizjologiczna ale nie wiem co mam z nia zrobic...wkraplac do noska, tak?? I jak to ma pomoc?Wkraplac po sciaganiu Frida?? Na szczescie katarek narazie nie wielki.

Wczoraj mielismy klasyczny napad kolki chyba, trwalo to godzine..pomogla poniekad suszarka, masowanie brzuszka ::)
Dzis zaopatrzylismy sie w Infacol- na Sab Simplex trzeba czekac bo musza zamowic ::)  (wczoraj podalam czopek Viburcol - z polecenia lekarza ale nie pomogl zbytnio) .

Dzis jest bardzo niespokojna...spi tylko na rekach, albo jak telarz lezy mi na kolanach...jak odloze RYK ::)

Ide sie pochalsatac :'(
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #944 dnia: 25 Stycznia 2009, 12:09 »
sól fizjologiczną przed odciaganiem Fridą
wkraplasz do noska, potem kładziesz na brzuch i wsio wylatuje z noska
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #945 dnia: 25 Stycznia 2009, 12:14 »
anusiaaa najpierw zakrop do noska sól fizjologiczną, ona rozrzedzi katar i łatwiej jest wyciągnąć fridą. Pod łóżeczko połóż książki albo coś innego aby główka była wyżej to wtedy katar będzie wypływał a nie zalegał. Podczas kaszlu oklepuj plecki.



Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #946 dnia: 25 Stycznia 2009, 12:55 »
Możesz też pod noskiem posmarować maścią majerankową . To zancznie ułatwi jej oddychanie .
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #947 dnia: 25 Stycznia 2009, 13:34 »
Dzieki dziewczyny :-*

Usnela, spala 1,5 h...zjadla i dalej spi...chyba ta choroba tak na nia dziala bo zazwyczaj to broi, a nie spi ;) Na szczescie goraczki nie ma.
Infacol zaaplikowany...obadamy czy bedzie na nia dzialac..oby ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #948 dnia: 25 Stycznia 2009, 16:46 »
anus ona nie ma jeszcze miesiąca wiec jeszcze dokladnie jej nie znasz
a katarek to niestety nieprzyjemna rzecz i moze dlatego ciągle chce byc z tobą


Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #949 dnia: 26 Stycznia 2009, 15:35 »
Dziewczyny, czy ktores z waszych dzieciaczkow mialo wiotkosc krtani...nam powiedziano ostatnio, ze Zunia ma takie cos i ze do 2 lat powinno ustąpić ::)  Jestem ciekawa czy ktoras z was miala takie doswiadczenia ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #950 dnia: 26 Stycznia 2009, 15:44 »
takie charczenie przy oddychaniu?
miał mój kuzyn - po prostu wyrósł...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #951 dnia: 26 Stycznia 2009, 15:52 »
Dziewczyny, czy ktores z waszych dzieciaczkow mialo wiotkosc krtani...
Szymuś kjp83 ma na pewno.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #952 dnia: 26 Stycznia 2009, 16:27 »


takie charczenie przy oddychaniu?
miał mój kuzyn - po prostu wyrósł...


Dokladnie...Mloda tak charczy ale NIE kiedy zapada juz w głeboki sen, tylko w pierwszej fazie snu i jak nie spi czasami.
Czyli generalnie nic z tym nie robic ::)

Dziewczyny, czy ktores z waszych dzieciaczkow mialo wiotkosc krtani...
Szymuś kjp83 ma na pewno.

Dobrze wiedziec, dzieki Ola :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #953 dnia: 26 Stycznia 2009, 16:29 »
nie nie rób samo przejdzie
faktycznie nie jest to miłe jak się tego słucha, ale na pewno nie jest groźne...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #954 dnia: 26 Stycznia 2009, 17:09 »
Faktycznie mój synek to ma. Jego wiotkość była ( jest) wyjątkowo uciążliwa. Mały po prostu nie umiał oddychać normalnie czyli cicho. Wiecznie mu cos świszczało. I tak jak Tobie nam też mówili że spoko, przejdzie samo. Rzeczywiście jak miał 6 m-cy wyraźnie ustąpiło, ale po miesiącu znowu to samo  :-\ Nasza pediatra twierdzi że taka wiotkość może przejść po paru miesiącach, roku, po mutacji, lub co gorsza nigdy :-\ Ale nam już na szczęście to już ustąpiło. Czasami mu coś jeszcze zaświszczy, ale to wyraźnie wymuszone jest wtedy przez Szymka.
Anusia nie martw się, na pewno wyrośnie z tego. Przy wiotkości katarek może być trochę bardziej uciążliwy, ale jeśli piszesz że to tylko podczas snu to wydaje mi się że macie bardzo łagodną tą wiotkość. Nas ludzie wiecznie mierzyli, bo Szymon wydawał odgłosy jakby miał zapalenie płuc  ::)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #955 dnia: 26 Stycznia 2009, 22:53 »
Jestem właśnie po 4 godzinnym ataku kolki u mojej malutkiej. Jak to jest z tymi kropelkami, może być,że one nie działają na dziecko. U nas jest tak, że mała dostała najpierw simple, pomagało dwa tygodnie, później lekarka kazała zmienić na espumisan, też pomagało około dwóch tygodni i dzisiaj znów straszna kolka, zadzwoniłam do lekarki stwierdziła zmienić krople, więc biegiem do apteki zmieniłam na Esputicon, po 4 godzinach strasznej rozpaczy teraz śpi. Nie wiedziałam co mam już robić, mała ma przepuklinę, pępek zaczął robić jej się siny, a ona aż traciła momentami oddech.. pojechałam na Wojciecha, żeby sprawdzić czy wszystko oki, z wielką łaską mnie przyjeli, okazało się,że na szczęście to tylko kolka.



Offline dosiado

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1160
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #956 dnia: 26 Stycznia 2009, 23:02 »
a czemu lekarka kazała zmienić simplex? ja daje go Małej do dziś choć kolek nie miała wcale, to jest lek na bazie ziół, na pewno nie zaszkodzi, a pomaga w trawieniu

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #957 dnia: 26 Stycznia 2009, 23:08 »
Dosiado bo jesteś szczęściarzem i masz dziecko bezkolkowe - jakbyś Simplexa nie dała, też by nic się nie działo...

czasem zmiana preparatu pomaga...
z resztą przyczyna kolek nie jest wyjasniona, hipotetycznych przyczyn jest kilkanaście
a skoro nie wiem skąd coś sie bierze, to leczy się to metodą prób i błędów...
lekarstwa idealnego nikt na kolkę nie wymyslił...
« Ostatnia zmiana: 26 Stycznia 2009, 23:13 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dosiado

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1160
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #958 dnia: 26 Stycznia 2009, 23:11 »
Cytuj
Dosiado bo jesteś szczęściarzem i masz dziecko bezkolkowe

.... i chwała Bogu :)
Mała miała na początku jazdy związane z przetrawieniem moich "grzeszków" i wtedy myślę, że Sab Simpex pomógł, bo gdy zaczęłam go dawać, te problemy od razu się skończyły..

Moja kuzynka daje Simplex swojemu dziecku i niestety kolki ma :(

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #959 dnia: 26 Stycznia 2009, 23:13 »
kazała zmienić, dlatego,że po dwóch tygodniach przyjmowania znów zaczęły się kłopoty z kolką, zadzwoniłam do niej co mogę zrobić żeby jej ulżyć kazała zmienić butelkę i zmienić krople. Wiecie ja mam swoją niunie od 6 tygodni nie znam się na tym jak lekarz kazała zmienić to zmieniłam. Nie wiem teraz czy dalej zmieniać te krople czy dawać jej te simplex czy espumisan czy to co teraz dostała... eh co lekarz to co innego mówi, moja lekarz każe zmienić krople, inna butle inna mleko. Trudno się połapać w tym wszystkim.... dlatego się was pytam, Wy macie doświadczenie... a ja jeszcze nie....