[selena]

Dziewczyny, a co z Liliann, zniknęła? Coś od dawna jej nie widać na forum, czy tylko mi się wydaje?

z chusteczkami to już etap "dziubania" mamy za sobą

anulka dlatego nie cierpię ciastoliny bo moja latorośl tez drobi na malusie kawałki i zostawia na ziemi. Jak jej mówię, że ma pozbierać to ona mi na to:" mama zbieraj" 

no to moja zbiera, tylko że z każdym przyniesionym kawałkiem mówi "mama, dzięk!" i ode mnie oczekuje, że powiem dziękuję ... po podaniu każdego malutkiego kawałka po kilkunastu kawałkach trace cierpliwość i pomagam zbierać 

[BOZENA28]

dziewczyny, co to jest ta izomaltloza w herbatkach  czy lepiej kupic taka herbatke czy taka co ma w skladzoe glukoze 

[selena]

Nie mam pojęcia co to  . Na pewno nic naturalnego  Ja się dziś niemile zdziwiłam, bo złapałam z półki kaszkę bobovity ze znaczkiem "Bez cukru", konkretnie kaszkę mleczno -wielozbożową o smaku owocowym, a tak w składzie maltodekstryna  .

I tak kupuję tą wielożbożową bez cukru, ale bezsmakową, nie ma w składzie żadnej substancji słodzącej.

[carollaa]

Selena, chyba Ty pytałaś o te przetwory żeby zamrozić dla Adiego? Jak to robisz na zimę? I co mrozisz? Wybacz, jak pomyliłam, ale nie mogę znaleźć kto o to pytał, a też chciałabym dla młodej na rozszerzanie diety zrobić.

dziewczyny, co to jest ta izomaltloza w herbatkach  czy lepiej kupic taka herbatke czy taka co ma w skladzoe glukoze 

Izomaltuloza - disacharyd (cukier złożony), będący izomerem sacharozy. Jest substancją bezwonną, białą lub prawie białą, krystaliczną. Izomaltuloza znajduje zastosowanie głównie w przemyśle spożywczym. Charakteryzuje się niższym od sacharozy indeksem glikemicznym, a w procesie jej trawienia energia uwalniana jest w bardziej zrównoważony sposób i przez dłuższy czas.

[selena]

Alinka pytała, ja jedynie odpowiedziałam. Ja mrożę owoce w kawałkach, jagody, maliny itp w całości, najpierw na talerzu, a zamrożone przesypuję do woreczka. Warzywa krojone, pojedynczo, później wyciągam co tam chcę na zupkę itp.

[BOZENA28]

no tak, wszystko sie zgadza  tylko nadal nie tlumaczy na 'ludzki' rozum co bedzie lepsze 
moja mala wody nie tknie, no i mam wielki dylemat co jej podawac... dostawala herbatki hipp'a ale wiekszosc ma cukier w skladzie 
jakos nie moge nic zastepczego jej znalezc. kupilam gotowe soczki bez dodatkow innych cukrow tylko te zawarte w owocach ale wydaje mi sie ze sa jeszcze bardziej slodkie niz te hipp'a

dodam ze nie podaje jej samego soczku, rozrabiam wiecej z woda a mniej soku (herbatki) ale musi byc wystarczajaco slodkie bo bedzie pluc 

Bożena28 miałam ten sam problem, Jagoda za nic nie chciała pić wody w końcu ktoś mi poradził że jak "ją przyciśnie" to wypije, więc uparcie podawałam tylko wodę do picia ( długo to trwało) ale w końcu załapała.

Charakteryzuje się niższym od sacharozy indeksem glikemicznym, a w procesie jej trawienia energia uwalniana jest w bardziej zrównoważony sposób i przez dłuższy czas.

to świadczy o tym, ze jest "lepsza" od sacahraozy czyli tradycyjnego cukru 

chociaż ja bym uparcie tak jak Ola podawała wodę 
moje dziecko żadnych herbatek w życiu nie piło, nawet nigdy mu podac nie próbowałam.

jest na liście "szkodliwych dodatków do żywności"
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2013/04/19/e-lista-szkodliwych-dodatkow-do-zywnosci/


Dla najmniejszych dzieci warzywa można gotować, blendować i takie powlewać do pojemnika na kostki lodu. Po zamrożeniu przełożyć do woreczka, pojedynczo każde warzywo i można dowolnie komponować wrzucając po kostce z różnych warzyw do obiadku. Ja mroziłam też gotowe obiadki (ugotowane razem np. kurczak, dynia, ziemniak lub rosołek z makaronem i warzywami, kurczak ze szpinakiem i ryżem, rybka z warzywami ..) w słoiczkach - nie zakręcać aż się zamrozi i nie nalewać do pełna i w pojemnikach na pokarm. Tylko oliwę lub masło dodawałam po rozmrożeniu. Ale moja i tak tego nie chciała jeść, więc szybko przestałam mrozić, jedynie dynię mroziłam pokrojoną w kosteczkę i podgotowaną i owoce (borówki, maliny itp. ) mój tato nam pomroził w całości.

Bożena, moja też nie chciała, ale się przekonała proponowałam uparcie, co chwilę podsuwałam, próbowałam różnych kubków aż się przyzwyczaiła.
Czasem robiłam jej herbatkę koperkową babydream z rossmanna - do zaparzania, bez cukru... ale to jak chciałam, żeby wypiła coś ciepłego, albo jak były jakieś problemy z brzuszkiem. Można i zwykłe liście zaparzać 

[BOZENA28]

  no wasnie tego sie balam... dobrze ze nie kupilam takiej herbatki  dziwi mnie fakt ze taki skladnik jest w produktach dla dzieci 

od dzisiaj bede podawala jej tylko wode, trzymajcie kciuki ze nie polegne w boju 

w końcu się przekona tylko nie możesz ulegać 

Ja też uparcie dawałam tylko wodę. Jak się dziecku chce pić to wybrzydzać nie będzie

Dziewczyny, a co z Liliann, zniknęła? Coś od dawna jej nie widać na forum, czy tylko mi się wydaje?

Zniknęła i raczej nie wróci 

[BOZENA28]

taki maly off topic do Justys851 
czy hybrydy robisz w szczecinie czy w innej miejscowosci  bardzo fajne fotki, chetnie bym sobie zrobila przed chrzcinami 

[dmonik44]

Dziewczyny, a co z Liliann, zniknęła? Coś od dawna jej nie widać na forum, czy tylko mi się wydaje?

Zniknęła i raczej nie wróci 

Szkoda, to już kolejna osoba....

taki maly off topic do Justys851 
czy hybrydy robisz w szczecinie czy w innej miejscowosci  bardzo fajne fotki, chetnie bym sobie zrobila przed chrzcinami 

niestety, drugi koniec Polski - Sosnowiec i okolice 

[alinka692]

Selena, chyba Ty pytałaś o te przetwory żeby zamrozić dla Adiego? Jak to robisz na zimę? I co mrozisz? Wybacz, jak pomyliłam, ale nie mogę znaleźć kto o to pytał, a też chciałabym dla młodej na rozszerzanie diety zrobić.

ja pytałam i dostałam od Zoya linka
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=27795.0#top

ja owoce wrzuciłam do parowaru (takiego na ryż gdzie sok nie wyciekł) a potem rozdrobnione w słoiczku zamroziłam 

Selena na każdego przychodzi czas. Też o tym coraz częściej myślę.

[selena]

Ee, szkoda, tak bez pożegnania  . i kto nam teraz będzie fachowych rad udzielał 
Też miałam etap bez forum, po ślubie, ale po 2 latach były plany brzuszkowe i się wróciło  .

Mój też wody nie chciał, he he, ale nie ze mną takie numery, tak jak dziewczyny piszą, podawaj jak najczęściej, przekona się. Mój teraz uwielbia! Mało tego, ostatnio ma jakąś akcję z zasypianiem z butelką, wiem, że to niezdrowe, ale kilka razy się zdarzyło, jak nie chciał zasnąć, że dałam butlę, popił chwilę i odjazd. Nie ma to nic wspólnego z 'cyckaniem', bo smoczka nie ma od ponad 4 miesięcy, a i mleka też w niej nie ma, tylko woda.
Od wielkiego dzwonu kupię jakiś soczek bez cukru, ale jak już to z wodą rozrabiam.

[anusiaaa]

taki maly off topic do Justys851 
czy hybrydy robisz w szczecinie czy w innej miejscowosci  bardzo fajne fotki, chetnie bym sobie zrobila przed chrzcinami 

niestety, drugi koniec Polski - Sosnowiec i okolice 

Justyna,

Jakie okolice? Jedzisz do domu?

[_patka_]

co do picia to Antkowi daje wode z sokiem zazwyczaj, na razie do samej wody go nie przekonuje, bo uwazam, ze skoro my pijemy tylko wode oprocz herbat to on z czasem pojdzie w nasze slady, bo nie bedzie mial wyjscia

i szkoda, ze lilian juz tu nie ma fajna babka z niej


teraz walcze w budzeniem sie Antka dwa razy w nocy... wczesniej budzil sie tylko raz ok 5-6 a teraz o 2 i 5-6
poza tym wiecie, ze on mi juz raczkuje? oczywiscie tam gdzie chce byc szybko to pelza w zawrotnym tempie, ale jak mu sie nie spieszy albo robi przystanek to wtedy raczkuje, no i wstaje juz jak ma cos przed soba, zeby sie podeprzec zebow jeszcze nie ma to chociaz tym nadrabia

[anulla_p]

Zniknęła i raczej nie wróci 

To niedobrze, bardzo niedobrze

Choć ikonka na końcu daje nadzieję, że może zmieni zdanie...

[selena]

AnioOlek, zdolnego masz synka Mój leniuszek raczkuje dopiero od miesiąca, wcześniej też pełzał w zawrotnym tempie.

Z ciekawości zajrzałam na profil Liliann i dziś była na forum  taki ze mnie detektyw.

[eovina]

eee tam wróci, każdy wraca 

[Izunia]

A ja myślałam że tylko się wczasuje

Jestem załamana,  trafiłam na dziecko które je tylko płatki z mlekiem i kaszkę.
Rodzice nie mają czasu walczyć z dzieckiem, a ja nie wiem czy mogę reagować bo w końcu to nie moje.
Dodam że ma 2,5 roku. 
Aaaaa i dziś usłyszałam uwagę na temat czapki, bo nie zawiązana - witamy w Polsce. 

taki maly off topic do Justys851 
czy hybrydy robisz w szczecinie czy w innej miejscowosci  bardzo fajne fotki, chetnie bym sobie zrobila przed chrzcinami 

niestety, drugi koniec Polski - Sosnowiec i okolice 

Justyna,

Jakie okolice? Jedzisz do domu?

Sosnowiec, Dąbrowa, Bedzin, Katowice , mogę dojechać tylko zależy gdzie 

Z ciekawości zajrzałam na profil Liliann i dziś była na forum  taki ze mnie detektyw.

łeeee tam, ja już wczoraj na to wpadłam ..i też była 

A ja myślałam że tylko się wczasuje

Jestem załamana,  trafiłam na dziecko które je tylko płatki z mlekiem i kaszkę.
Rodzice nie mają czasu walczyć z dzieckiem, a ja nie wiem czy mogę reagować bo w końcu to nie moje.
Dodam że ma 2,5 roku. 

ja poświęcam dużo czasu na "walkę" i i tak je tylko sam owoc na śniadanie, samo mięso na obiad  i samo warzywo na kolację + mleko... ale to i tak sukces w porównianiu do tego co było 

Ale w czym jest problem z tym dzieckiem? nie chce jeść nic innego, czy jej nie dają? Może od Ciebie zje chętniej