Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4066876 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28080 dnia: 19 Września 2013, 12:35 »
dziewczyny czy jadac wozkiem tramwajem kusze kupic wiozkowi bilet? boseba ma do 4rz za darmo prawda?
pytam o szczecin w razie wu.


Offline .monia.

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4690
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28081 dnia: 19 Września 2013, 13:18 »
Wg mnie nie, ale ja z innych okolic jestem  :D
A jest jakis zestaw witamin taki w zelkach które można dawać 2 i pół letniemu dziecku ?

Offline masumi85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2503
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28082 dnia: 19 Września 2013, 13:29 »
ja za wózek nigdy nie placialam, tylko bilet dla siebie. ja jestem z centrum Polski
Kubuś 10.10.2008,          Kacperek 09.07.2010        Aleksander 11.10.2013

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28083 dnia: 19 Września 2013, 13:38 »
dziewczyny czy jadac wozkiem tramwajem kusze kupic wiozkowi bilet? boseba ma do 4rz za darmo prawda?
pytam o szczecin w razie wu.
Sylwia nie potrzebujesz biletu na wózek  :)


Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28084 dnia: 19 Września 2013, 14:03 »
My jestesmy w szpitalu, juz po zabiegu usuwania tej krostki z czola. Ogolnie nie jest zle, gorzej po jak przed, bo zabieg byl ponad 3h teku, a nie mozemy mu dac nic do picia i jedzenia, jadl 12 temu. I niektore pielegniarki mnie wkurzaja.

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28085 dnia: 19 Września 2013, 14:16 »
Sylwia, nie musisz kupować biletu na wózek. Szczecińscy radni tak zdecydowali 3 lub 4 lata temu.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28086 dnia: 19 Września 2013, 14:19 »
Selena, nie daj się. Powiedz tam jednej czy drugiej pani do słuchu.



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline alinka692

  • "Decydując się na dziecko, kobieta zgadza się aby jej serce żyło poza jej ciałem"
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4115
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28087 dnia: 19 Września 2013, 17:15 »
My jestesmy w szpitalu, juz po zabiegu usuwania tej krostki z czola. Ogolnie nie jest zle, gorzej po jak przed, bo zabieg byl ponad 3h teku, a nie mozemy mu dac nic do picia i jedzenia, jadl 12 temu. I niektore pielegniarki mnie wkurzaja.
pare koleżanek z liceum pracuje w tym szpitalu ale nie wiem na jakim oddziale   :) jak co to ostro i tyle  ;)

Offline mon_ka98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3673
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28088 dnia: 19 Września 2013, 17:33 »
Selena, trzymaj sie! pewnie sie nie obejrzysz a juz bedziecie w domu, czego Wam zycze. Jak synus to znosi?

Selena, nie daj się. Powiedz tam jednej czy drugiej pani do słuchu.
co wy tak bojowo nastawione ;)



Najlepiej widzę, kiedy zamknę oczy...

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28089 dnia: 19 Września 2013, 18:37 »
he he he a to po naszych szpitalnych przejściach tzn u nas były pielęgniarki cudne więc wiem, że można. I jak słyszę, że jest problem to chyba ktoś się minął z powołaniem ::)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28090 dnia: 19 Września 2013, 19:35 »
Micor odradzam. Od razu chciała wlepic Dominikowi mega mocne okulary... Aż dr Litwinska się przerazila a ta "wada" normalnie zmalała...



Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28091 dnia: 19 Września 2013, 20:11 »
Justys to dziś Nadia ma operacje? Daj znać jak będziecie już po. Trzymam mocno kciuki!!!


a więc tak: Nadia miała mieć dziś operację, od wtorku 10.września karmimy ją sondą nie dostaje mleka do buzi , (z soboty na niedzielę sama ją sobie wyrwała, a jaka dumna była hohohooo -ale dostała nową) od poniedziałku mieliśmy już miejsce w szpitalu ale zdecydowaliśmy się na spanie w domu i codziennie dojeżdżaliśmy (po po operacji i tak mieliśmy być min. 2 tyg .więc styka) no i pon miała tylko pobraną krew i we wtorek miała mieć jeszcze gastroskopie ,czekaliśmy pół dnia i okazało się , że będzie w środę (pomijam fakt , że Nadia musiała głodować przez nich. mój Norbert to co 5 min latał i pytał czy już coś wiedzą bo Nadia głodna itp po czym po 15 lekarka przepraszała , ale że badanie będzie w środę no i faktycznie było,
no i jak szliśy do Nadii po narkozie zanim się obudzi to ja już myślałam o dzisiejszej operacji i ze łzami w oczach szłam, ryczeć mi się chciało nawet nie byłam gotowa na ten dzień ,żeby przechodzić przez to raz jeszcze.
i jakoś po południu przyszła nasz chirurg i mówi, że zdecydowali, że operacji nie będzie ,że przez 6tyg będzie jadła przez sondę bo ta dziurka jest mega mała i jest minimalna szansa, że się sama zrośnie jak nie będzie używany przełyk , tyle że dziurka jest w przelotce między przełykiem a tchawicą , no bo oni nie chcą jej operować tzn. wolą nie , bo to by było w tym samym miejscu , i mogą być powikłania itp.
ale na pytania czy mieli przypadek ,żeby dziurka się zrosła , to powiedzieli, że nie mieli takiego przypadku u dziecka poniżej 2rż.... no więc pozostaje nam czekanie



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28092 dnia: 19 Września 2013, 20:28 »
No to Justyś powiem ci szczerze, że w sumie to są dobre wiadomości.
Jeśli jest promyczek nadziei to trzeba się go chwycić i wierzyć, że może Nadusia będzie mieć szczęście i nie będzie musiała jeszcze raz przez to przechodzić, a Wy razem z nią.
Mocniutko trzymam kciuki żeby się zrosło co zrosnąć się powinno i Nadia była pierwszym małym dzielnym pacjentem o którym lekarze będą opowiadać innym rodzicom, że może się udać bez operacji  :-*  :-*
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28093 dnia: 19 Września 2013, 20:31 »
Justynka, wspolczuje i trzymam kciuki za Nadie.
Ps. Ja bym dzwpnila do specjalisty w Pl i sie dopytala co oni mysla.

Przy takich problemach to az mi glupio zadawac takie banalne pytanie :-\ ale musze. Jak z karmieniem zebacza? Adasiowi rosnie pierwszy zabek, na razie tylko wystaje z dziasla. Juz gdzies od t.ygodnia czuje, ze inaczej ciagnie, ale poki co nie boli, jak to bedzie pozniej?


Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28094 dnia: 19 Września 2013, 20:34 »
Mnie Tymuś ugryzł tylko 2 razy i to właściwie na moje życzenie jak miał 4 zęby,  bo się z nim zbyt długo droczyłam  ;)
Pierwszego zęba miał na 7,5miesiąca a karmiłam go 14,5 miesiąca  ;D
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28095 dnia: 19 Września 2013, 20:37 »
Dzieki milciu


Offline justyna85

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8439
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 01.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28096 dnia: 19 Września 2013, 20:38 »
Justynka, wspolczuje i trzymam kciuki za Nadie.
Ps. Ja bym dzwpnila do specjalisty w Pl i sie dopytala co oni mysla.


tak tez zrobimy, dziś powiedzielismy zeby nam dali wszystkie zdjecia z rendgenow na cd i wyslemy do lekarza w PL. juz znalezlismy specjaliste w wawie i zobaczymy



Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28097 dnia: 19 Września 2013, 21:10 »
To bardzo dobrze, ze dzialacie, z drugiej strony szkoda ja ta sonda meczyc tyle czasu jak ma sie nie zrosnac. Tak czy siak trzymam kciuki o jak najmniej cierpienia dla malutkiej i dla Was. Slemy buziaki


Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28098 dnia: 19 Września 2013, 22:03 »
ojej współczuję przejść... też bym szukala specjalisty w Polsce... trzymajcie się...

mój syn miał dziś gastroskopię...paskudne badanie  :-\ a to jest pikuś w porównaniu z tym co przechodzisz z Małą...


Marta - moja córka tak mnie gryzła że wiele razy krzyczałam tak że ona się wystraszyła... ;)
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline selena

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5874
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10.10.2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28099 dnia: 19 Września 2013, 22:09 »
Selena, nie daj się. Powiedz tam jednej czy drugiej pani do słuchu.

Ha, nie dałam się i od 17 jesteśmy w domu! Wypisali nas dziś, a mieliśmy siedzieć do jutra  8). Z Adim wszystko ok i to najważniejsze. Ogólnie było ok. Najpierw trafiliśmy na salę z 2 innych dzieci, ale jak mąż poszedł z Adim na pobranie krwi, to bąknął coś tam, że zaraz mama da cyca - jak pielęgniarka to usłyszała, to przeniosła nas do osobnego pokoju! Żebym miała spokój przy karmieniu   :o. Chociaż w ścianach były szyby do innych sal, to i tak o wiele lepiej było nam samym.

Nie było tak źle, jak słyszałam z opowiadań - mąż był z nami cały czas, na noc sama wysłałam go do domu. Rano trochę długo czekaliśmy na zabieg, bo do 9:30 (Adi nie jadł od 2). Przy nas dostał syropek, "głupiego jasia", kupa śmiechu była. Odprowadziliśmy do na blok i wrócił do nas po 35 minutach! I to były najgorsze 2 godziny po, Adi był głodny, nie mógł nic dostać, dopiero po 2h na wodzie zasnął. Po 3h, cycu i drzemce wrócił do siebie, a wieczorem już normalnie brykał po mieszkaniu.

Tak jak pisałam, niektóre pielęgniarki były straszne, ale Alinko, ciut starsze  ;). Każda mówiła co innego, w końcu poszłam do lekarza. Albo np. powiedziano, że z kuchni możemy korzystać. Poszłam Adrianowi zagrzać obiadek, szukałam czegoś większego do włożenia słoiczka, a wchodzi babka i do mnie "A czego pani tu szuka bez naszej wiedzy?" No jak jakiś złodziej się poczułam...  ::) Zresztą nieważne, najważniejsze, że wszystko ok i jesteśmy już w domku. Uff, ze stresu i zmęczenia padam z nóg.

Na sali obok były poparzone dzieci, takie ok. 12 miesięcy, buzie czymś oblane... Straszny widok, tym bardziej uczulam wszystkich wokół, że z gorącym nie zbliżać się do Adriana, a i on do kuchni wstępu nie ma.

Justyna, trzymam kciuki za Nadię!

Alinka, oglądasz "Kuchenne rewolucje"? Są ze Słupska  ;D.

Marta, mój mnie niestety parę razy ugryzł bardzo mocno, jakby testował, czy może. Stanowczo reagowałam, zabierałam cyca itp. i już nie gryzie. Ma 6 zębów z przodu  8)


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28100 dnia: 19 Września 2013, 22:35 »
Szymek ugryzł mnie chyba tylko raz (2 jednynki na 3,5 mca) po 5 mcu już był na butli więc nie wiem jak z większą ilością zębów


Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28101 dnia: 19 Września 2013, 23:47 »
Marta, moje panny nie tyle gryzly,co inaczej chwytaly piers, jak wyszly im wszystkie 1 (gora i dol) kolo roczku. Nie bylo to najprzyjemniejsze, ale zaciskalam zeby i po kilku dniach juz nie czulam. Karmilam do skonczenia 19msc. NIGDY mnie nie ugryzly w taki sposob, abym przerywala karmienie, a tak maluch najszybciej sie nauczy, ze nie wolno.



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28102 dnia: 22 Września 2013, 08:34 »
dziewczyny prosze o rade
moj synek ma mega chrype!!
kataru goraczki i kaszlu brak.
tylko ta chrypa.
co robic? czy powinnam jechac na dyzur do lekarza?
czy nie panikowac i czekac az minie??

 nie wiem tez od czego ta chrypa. ...
albo od jego przerazliwego darcis sie nad morzem albo przez mpja glupote bo go za cieplo ubralam przez cholerna tesciowa... i podczas dpaceru go rozbieralam...


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28103 dnia: 22 Września 2013, 09:34 »
Ja bym spokojnie poczekała do jutra. Sama chrypa u dziecka moze być normalna. Pamiętam że moi ciągle mieli chrypę, charkali itp... okazało się że to normalne odgłosy noworodka ;) Jesli sie martwisz to jutro idź do dr.

Offline beta80
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1857
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.07.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28104 dnia: 22 Września 2013, 09:55 »
Gabrysia ma rację. Nam położna też mówiła, ze chrypa u noworodka jest normalna. Jeśli nie zauważyłaś, żeby miał katarek czy kaszel to poczekaj. Nasz synek też mial chrypkę i sama przeszła po kilku dniach



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28105 dnia: 22 Września 2013, 10:02 »
dzieki
ogolnie maly od zawsze rzezi i tym sie nue przejmuje..
ale wczoraj gobza cieplo ubralam jak sie na spacerku rozdarl to go wyjelam do karmienia a on caaaaly mijry i ja inteligentka go rozebralam  .. w sensie mial body na dlugi na to welurowe spiochy i ns to polarowe ogrodniczki i kocyk ::) wiec zdjelam nu te polarowe spodnie ..
i w nocy pojawila sie chrypa inna niz zwykle stad moj niepokoj..
dodam ze w piatek mielismy kontakt z przedszkolakami ktore pokaslywaly sucho.

ale zaczem poki nie ma innych objawow a jutro zadzwonie najwyzej do naszej pediatry


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28106 dnia: 22 Września 2013, 12:11 »
takich wątpliwość ubiorowych będziesz miała mnóstwo, ja wczoraj też Alana ubrałam w sweterek i biegł i się spocił,że cały łepek mokry(on ma długie włosy),......no co miałam zrobić???????????
obserwuj , jak nic więcej się nie dzieje to nie ma co lekarzami się stresować;-)))



Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28107 dnia: 22 Września 2013, 13:12 »
Ostatnio jak byłam u lekarza z Hanką, bo o 5 rano obudził mnie jej szczekający kaszel dowiedziałam się, że: uwaga - dzieci nie mają chrypki
więc mówię pani dr, że głos Hani nie jest czysty a dodatkowo chrząka więc ja się pytam co to jest, ona, że nie wie i posłuchamy ale dzieci nie mają chrypki. No i zgłupiałam ::)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28108 dnia: 22 Września 2013, 15:59 »
o dziwne, bo Alan miał jakieś dwa tyg temu....brzmiało to zupełnie jak moja chrypa także hmmmmmmmmmmmm



Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #28109 dnia: 22 Września 2013, 17:09 »
dziewczyny a temperatura 37,3 to juz goraczka u miesiecznego dziecka?
zazwyczaj na 36,6-36,8