Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4048196 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Agnieszka_B

  • Szczęśliwa żona i mama
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2691
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26 grudnia 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21960 dnia: 26 Listopada 2012, 08:00 »
Drogie mamy... Czy któraś z Was miała problem z niechęcią dziecka do kaszki? Próbuję co wieczór od tygodnia a i tak kończymy na mleku, bo kaszka jest be  ::)

Ewa nasz jadl kasze moze z 1,5 miesiaca na samym poczatku jak wprowadzalam jako nowosc - potem calkowicie odrzucil (choc lubi slodkie) - robilam wiele podejsc  - nie da sie , wiec odpuscilam .



Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21961 dnia: 26 Listopada 2012, 09:09 »
mój kaszkę na wieczór je ... ale musi popić mleczkiem  ;)

Offline Justys851
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 28242
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21962 dnia: 26 Listopada 2012, 11:35 »
mój natomiast  to kaszko maniacz   ;-)
mleka nie wypije ale kaszke zje



Offline olkahof

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4137
  • data ślubu: 08.04.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21963 dnia: 26 Listopada 2012, 11:37 »
Ja mieszam kaszke z np. jablkami i tak smakuje mojemu lepiej. Chociaz ja podaje owsiana bezsmakowa.


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21964 dnia: 26 Listopada 2012, 13:24 »
Lila nie wiem, jakies 1.5 roku temu byla, nie pomyslalabym ze zlikwiduja.

Collin kaszki jadl tak do roku, potem juz nie chcial. Najpierw z butli pare miesiecy potem lyzeczka tylko, max jeszcze nie probowal.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21965 dnia: 26 Listopada 2012, 13:26 »

no to zlikwidowali... ;D

-------------
mój mlekiem popija wszystko
zupkę, kaszkę...
taki typ  ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21966 dnia: 26 Listopada 2012, 13:34 »
Dziewczyny mam pytanie, jak dziecko starsze wstaje rano i katar leci jak z kranu, absolunie nie ma mowy o wzięciu choć jednego oddechu przez nos to co robicie i dajecie? Tak pytam w kwestii porównania. Bo u mnie niestety ciągle to samo. Choróbsko jedno za drugim po 3-4 dniach pobytu w przedszkolu.

Inhalacje solą to wiem, patent z czosnkiem też pamiętam ale u nas odpada. Co jeszcze?


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21967 dnia: 26 Listopada 2012, 13:38 »
adamiewa ja miałam i mała akceptuje tylko Holle bez cukrowe
wszystkimi polskimi słodkimi ulepkami gardzi - mądre dziecko  ;D raz spróbowałam taką kaszkę i sama wyplułam bo tam jest tona cukru
żeby nie było to angielskie kaszki to takie samo przesłodzone g...o
tak więc jest szansa, że Holle będzie Ci ładnie jadła, choć znam też dzieci zupełnie nie jedzące kaszek



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21968 dnia: 26 Listopada 2012, 14:00 »
Jaki patent z czosnkiem?



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21969 dnia: 26 Listopada 2012, 14:12 »
mikstura z czosnku i masła... smarujesz nią stópki dziecka, zakładasz skarpety i do spania... sugerowałabym zrobić najpierw próbę, bo synek Elisabeth dostał bąbli...

Aga- ja włączam odkurzacz i odsysam wszystkie gilasy, aby odetkać zatkany nos, później inhaluję mgiełką termalną.

Offline carollaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5375
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21970 dnia: 26 Listopada 2012, 15:30 »
Aniu, w w jakim wieku dziecko może mieć tak smarowane stópki? I na co polecacie taką kurację/ ile czasu?



Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21971 dnia: 26 Listopada 2012, 15:53 »
Carollaa- specjalistką jest kjp :) ja zgapiłam i u nas zadziałało. Ok 2-3 łyżek masła, na 2 ząbki czosnku... na co polecam? na przeziębienia, katary, choróbska- u nas po 2 dniach było po sprawie. Obaj byli smarowani bez efektów ubocznych.

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21972 dnia: 26 Listopada 2012, 20:46 »
Ja się melduję po przylocie do Polski :) pierwszy katarek w życiu Marietki zaliczony... ale pokonany :)
Dziewczyny czy możecie mi polecić jakiś szampon na bujną czuprynę, puszące się i plączące włosy?
Marietce robią się okropne kołtuny, a po każdej drzemce wygląda jakby miała gniazdo na głowie  :P
Rozczesuję kilka razy dziennie, ale do końca nie rozczeszę, dopiero po kąpieli i to też ciężko...

Jeśli chodzi o kaszki to u nas zawsze było z tym ciężko. Nigdy nie lubiła z łyżeczki (czasem zje kilka łyżeczek i już odpycha)...  Zresztą ogólnie moje dziecko nie kumpluje się z łyżeczką  :P Teraz pije kaszkę tylko wieczorem na rzadko w mleku i też bezcukrowe (Holle i Nestle Zdrowy Brzuszek).

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21973 dnia: 26 Listopada 2012, 21:10 »
Dzięki dziewczyny :) Już mi lepiej, bo myślałam, że tylko moja nie akceptuje kaszki  :P


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21974 dnia: 26 Listopada 2012, 21:13 »
spokojnie...
mój też miał średni start do łyżeczki
teraz pokrzykuje na ciocię...
w ogóle się od ostatnich dwóch dni mocno zwokalizował...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21975 dnia: 26 Listopada 2012, 21:14 »
u nas kaszki były niedobre dopóki były w butelce
łyżeczką zje ale ogólnie nie przepada za nimi

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21976 dnia: 26 Listopada 2012, 22:13 »
Moja za to łyżeczką uwielbia jeść :) Usteczka pięknie otwiera, pięknie zgarnia z łyżeczki, nawet się za bardzo nie ubrudzi ;) ale kaszka nie przechodzi mimo wszystko :P Dzisiaj na holle była za bardzo zmęczona, więc odpuściłam, ale jutro planuję próbę :)


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21977 dnia: 26 Listopada 2012, 22:14 »
jak nie polubi to nie...
dasz z butli o ile tak będzie chciała, albo nie dasz wcale i też dobrze
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21978 dnia: 26 Listopada 2012, 22:33 »
No właśnie tak ostatnio dumałam po co w ogóle podaje się dzieciom kaszkę  ???  Tylko po to, aby dłużej spały w nocy czy to ma jakiś głębszy sens?  ::)


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21979 dnia: 26 Listopada 2012, 22:46 »
Ja bylam totalnie zalamana wrecz jak mialam zaczac karmic lyzeczka, najgorszy moment macierzynstwa dla mnie, ciezko z cierpliwoscia bylo u mnie siedzenie i wycieranie co chwile wszystkiego, bo max akurat postanowil sobie popluc troche, nie wiedzial co z zawartoscia zrobic i nie chcial otwierac buzi bez podstepow z rozsmieszaniem. Na szczescie przetrwalam i jest juz lepiej, jeszcże tylko troche cierpliwosci musze uzbierac na jedzenie z kawalkami, collin dopiero po 8mz zaczal jesc nie papki.



Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21980 dnia: 26 Listopada 2012, 22:54 »
No właśnie tak ostatnio dumałam po co w ogóle podaje się dzieciom kaszkę  ???  Tylko po to, aby dłużej spały w nocy czy to ma jakiś głębszy sens?  ::)

oj adamiewa... chyba sama nie jadasz kasz,co?

o jaglanej
http://dziecisawazne.pl/kasza-jaglana/

i ogólnie
http://dziecisawazne.pl/zboze-w-diecie-dziecka/


mikstura z czosnku i masła... smarujesz nią stópki dziecka, zakładasz skarpety i do spania... sugerowałabym zrobić najpierw próbę, bo synek Elisabeth dostał bąbli...


taaa i ślady ma do tej pory.....a minęły już 2 miechy.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21981 dnia: 26 Listopada 2012, 23:24 »
U nas dlatego też ten patent odpada bo Norrberciś budził się całą noc w zeszłym roku, że go plecki bolą i nie mógł spać. Piekło go chyba bo miał całą czerwoną skórę ::)


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21982 dnia: 26 Listopada 2012, 23:56 »
No właśnie tak ostatnio dumałam po co w ogóle podaje się dzieciom kaszkę  ???  Tylko po to, aby dłużej spały w nocy czy to ma jakiś głębszy sens?  ::)

oj adamiewa... chyba sama nie jadasz kasz,co?

o jaglanej
http://dziecisawazne.pl/kasza-jaglana/

i ogólnie
http://dziecisawazne.pl/zboze-w-diecie-dziecka/

Nie, no Ela jadam do obiadu ;) Gryczaną wprost uwielbiam :) Nijak tylko kasza "obiadowa" ma sie w mojej głowie do tej kaszki, którą dzieci jedzą na kolacje ;)


Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21983 dnia: 27 Listopada 2012, 19:06 »
Kasza to węglowodany... kasza jaglana, owsiana, ryżowa, kukurydziana - przecież to jadamy tylko pod " dorosłą" postacią. Dodają energii i sa syte. BArdzo zdrowy posiłek. No i można dodac owoce. Moi do tej pory tak raz w tygodniu się skusza na kaszkę.

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21984 dnia: 27 Listopada 2012, 22:47 »
Gabiś - rozwiń hasło "dorosła postać".... nie skumałam co miałaś na myśli.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21985 dnia: 27 Listopada 2012, 23:32 »
Ja znów na szybko wpadam z zapytanie do szczecińskich forumek. ;)
Jako że chcę zaangażować wreszcie teściową w sensowne zakupy/pomoc dla wnuka,szykuję listę zakupów produktów Holle.Czy możecie napisać mi dokładnie gdzie(w jakich miejscowościach przygranicznych i dokładnie w jakich sklepach) i po ile kupujecie??Będę niezmiernie wdzięczna.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21986 dnia: 27 Listopada 2012, 23:43 »
są w Szczecinie...
Ryneczek Pogodno sklep ze zdrową żywnością...
ja mam jeszcze pod nosem na Modrej w pasażu Czerwonej Torebki w warzywniaku

15 zika za opakowanie
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21987 dnia: 27 Listopada 2012, 23:53 »
No patrz, a myślałam, że u nas są niedostępne i uruchomilam allegro  :P


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21988 dnia: 28 Listopada 2012, 00:16 »
czasem do allegro jest bliżej jak na ryneczek...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #21989 dnia: 28 Listopada 2012, 00:22 »
Ja też byłam pewna,że u nas nie ma.
To super,wobec tego tą wiadomość zachowam dla siebie ;) i zakupię co nieco na początek,a teściowa mimo wszystko niech nas zaopatrzy u siebie w "niemcowni".Wiem,jak to brzmi,ale kobieta jest specyficzna (oczekuje pokłonów za to,że gdy Kuba miał prawie 3 miesiące kupiła czapeczkę i skarpetki w rozmiarze dla noworodka.....innym razem podarowała wnukowi 10 euro i do teraz wszem i wobec ogłasza,jak to nam pomogła  :Co_jest: :Co_jest: :bredzisz:).Zatem niech się w końcu naprawdę przysłuży a jak kupi kilka kaszek będzie mogła głosić wszędzie,że żywi nasze dziecko. ;D