Ja daję tran firmy Gal, tańszy niż Mollera a skład bardzo podobny. Jest cytrynowy, pomarańczowy, aloesowy i zwykły. Dla mnie to okropieństwo, ale moje dzieci uwielbiają. A dodam, że starszy syn jest taki wybredny i bardzo wielu rzeczy nie lubi, a to pije z wielką chęcia.
Ja widzę poprawę po tranie, młodszy syn prawie wcale nie choruje, a chorował prawie co miesiąc.