Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 675703 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8010 dnia: 30 Marca 2012, 09:26 »
Ewa ja się nastawiam na maj :) Po majówce już się biorę za wykurzanie młodego ;) o ile oczywiście będę miała chęci i siły ;) A mnie już teraz pobolewa cały brzuch... Masakra... A tu jeszcze przecież tyle do końca...

W humor Natalki to wierzę, że będzie :) Do przedszkola wychodzi z uśmiechem, już mówi że pójdzie jutro do przedszkola :) Także chyba się już przyzwyczaiła :) A wczoraj po drzemce zrobiłam jej 2 warkocze dobierane i tak bosko wyglądała :) Dziś rano za mało czasu na to, ale będę ją tak czesać :)

Normalnie wkurzam się za ten cały pit, nie wiem czy to firma zewnętrzna, która obsługuje mojego pracodawcę jest taka niedouczona czy jak... Już kiedyś musiałam się z nimi wykłócać o pieniążki bo też twierdzili że mi się nie należą a się należały... A już przecież kwiecień i jakbym nie złożyła pita to jeszcze karę dostanę...

W ogóle zastanawiam się, czy dzisiaj w ogóle coś sprzątać - kurze, podłogi... Bo od jutra malowanie to i tak się wszystko nabrudzi... Więc tylko odkurzę co by względnie wszystko wyglądało, poukładam na stole co się da i będę leżeć. Zresztą brzuch mi się napina...

A w nocy - właśnie wtedy jak Natalka nie spała to dotarło do mnie na co się decyduję biorąc pod uwagę sn... Same najgorsze sceny przed oczami... A potem momentalnie przypomniałam sobie moment kiedy już leżałam przytulona z malutką Natalką, widok R. ze łzami w oczach... I normalnie zachciało mi się sn... Jeju jaka ja jestem głupia... pewnie znowu skończę z traumą i piczką rozerwaną, ale co tam... raz się żyje, nie? ;)



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8011 dnia: 30 Marca 2012, 09:40 »
Hahaha :D No raz się żyje :D

Pati dla pewności możesz zadzwonić do US i zapytać. Zapytaj też przy okazji jak masz wyciągnąć pit od firmy, bo nie chce Ci go wystawić - może podsuną Ci jakiś pomysł albo paragraf ;) PRzecież nazwisk czy nazwy firmy nie będziesz podawać.

Zdecydowaliście się na jakąś szafę czy na razie meble zostają i tylko malujecie?


Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8012 dnia: 30 Marca 2012, 10:10 »
Patrycja - jeśli chodzi o rozliczenia to podstawowe pytanie brzmi: w którym roku został wypłacony zasiłek, bo jeżeli już w 2012, to dostaniesz pit-11 dopiero za 2012r. Jeżeli jestescie firmą powyżej 20 pracowników pit-11 powinien wystawić zakład pracy.

Z tym do 20 i powyżej 20 to miałaś racje wczoraj - ja pokreciłam ;) Mózg mi się w saunie przegrzał ;P

I druga rzecz - tak jak Ci pisałam wczoraj: na wychowawczym nie pobierałaś wynagrodzenia, nie ma więc pit-a.

Jeśli chodzi o Sephore i Douglasa - jest tam bardzo dużo kosmetyków w normalnych i przystępnych cenach. A co do obsługi - ja lubię to, że zawsze ktoś podejdzie, doradzi - i nie trzeba od razu chcieć wydawać niewiadomo ile kasy, żeby pomagali. Przy drobnych zakupach też doradzają. A jak ktoś nie chce by mu nadskakiwać, wystarczy powiedzieć - Nie, dziękuję i po sprawie :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8013 dnia: 30 Marca 2012, 10:29 »
Ewa już się nad tym zastanawiałam - tzn nad telefonem do US i poczekam jeszcze co mi ta moja firma odpisze.
Na szafę mniej więcej się zdecydowaliśmy ;) tzn czekamy na jeszcze jedną wycenę, ale myślę że ta będzie najrozsądniejsza, ale narazie nic nie piszę bo nijak jeszcze sprawa nie jest rozwiązana...
Aczkolwiek słowność niektórych Panów "specjalistów" mnie wkurza... Umawiam się z jednym na jakąś godzinę a on przychodzi 2 godziny później, wzrusza ramionami bo nie mógł wcześniej... Z innym się umawiam żeby conajmniej kilka godzien wcześniej albo dzień wcześniej zadzwonił i powiedział jaka godzina mu pasuje bo akurat nie miał przy sobie kalendarza a ten do mnie dzwoni czy może być za jakieś 20 minut bo jest w pobliżu... Nie, nie może. Denerwuje mnie takie coś.


Di a więc zasiłek faktycznie już został wypłacony w styczniu 2012. No to może racja z tym, że nie muszę mieć teraz pita... Ale mogliby napisać jakieś wyjaśnienie, cokolwiek a oni tylko że nie należy się pit i tyle.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8014 dnia: 30 Marca 2012, 11:43 »
Wiecie co, ja to normalnie jestem mózg... Jest pora jechania po Natalkę - ja już wymalowana, wyczesana, ubrałam buty, kurtkę. Zgarniam śmieci do wyrzucenia, otwieram drzwi...

i...

oooooo, chyba kluczy nie mam...  ::)

Wczoraj Natalka wsadziła sobie moje klucze do kieszeni kurtki w której dziś poszła do przedszkola...

Szukam zapasowych kluczy w domu a tu wszystko wsiąkło.

Dobrze, że R. może po nią pojechać.


Ale za to już nie mogłam wytrzymać i oczywiście dziś wypróbowałam podkład i tusz z Sephory, które wczoraj kupiłam.

Podkład niby ultralekki a gęsty. Nakładam na buzię a tu taki aksamitny, delikatny jakby mus... Jedna warstwa to za mało. Druga pokryła wszystko świetnie, buzia ślicznie zmatowiona. Odcień może być, choć mógłby być o ton jaśniejszy ale jest ok.

Tusz do rzęs - jak to nowy otworzony - napewno nie spełnia swoich obietnic aczkolwiek jak na pierwszy raz użycia to jest naprawdę super.

Zobaczymy jak kosmetyki będą zachowywać się w ciągu dnia. Jak będzie wyglądał podkład, czy tusz się będzie osypywał... Dam znać.



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8015 dnia: 30 Marca 2012, 11:51 »
Patrycja, a dzwoniłaś do tego faceta, na którego podałam Ci namiary? Sama jestem ciekawa, jak on cenowo wypada.

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8016 dnia: 30 Marca 2012, 12:10 »
To rzeczywiście niezła akcja z kluczami :)

Oj fachowcy potrafią być zaje... fajni! Mnie najbardziej rozbawiła sytuacja w firmie z oknami... Zostawiłam ksero ze specyfikacją okien do wyceny, gościu miał się odezwać w ciągu dwóch tygodni, bo to miała być jakaś nowość u nich. W rezultacie odezwał się po prawie trzech miesiącach... Oczywiście olałam tę firmę i wszystkim odradzam ;D


Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8017 dnia: 30 Marca 2012, 13:34 »
Kocham takich "fachowcow". My ostatnio szukalismy firmy do ogrodu, umowilismy sie z 3 z czego zaden pan nie przyszedl na czas, jeden spozniony o godzine przyszedl z synem 8 lat, nie mial miarki do zmierzenia, wzial tel moj ze na nastepny dzien oddzwoni z wycena i do tej pory nie zadzwonil  ::)

Mnie tez cos ostatnio pobolewa brzuch ale nie licze na szybsze rozwiazanie jak obiecany tydzien przed terminem.


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8018 dnia: 30 Marca 2012, 14:34 »
Ja nie lubię niesłowności. Jak się ktoś umawia a nie może to telefon go nie zbawi, ale jak nie to nie.

Ania nie, nie dzwoniłam.

Położyłam Natalkę spać i sama z nią zasnęłam...  ::) Ja wstałam, ona jeszcze śpi.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8019 dnia: 30 Marca 2012, 16:39 »
No i chyba Natalkę coś rozkłada... Katar się nasilił, ma taki stan podgorączkowy, nie chce jeść... Ubieram siebie i ją i idę do apteki... Super...



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8020 dnia: 30 Marca 2012, 16:59 »
Tak to niestety jest jak dziecko zaczyna chodzic do przedszkola :( Zresztą teraz też taki okres chorobowy.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8021 dnia: 30 Marca 2012, 17:01 »
Skąd ja to znam... trzymajcie się. W końcu będzie lepiej.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8022 dnia: 30 Marca 2012, 17:55 »
Leki mam, także działamy.

Pokazuje na kości policzkowe, jak niby się jej pytam to tam ją boli... Czyli że znów zatoki?



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8023 dnia: 30 Marca 2012, 20:34 »
A takie małe dzieci mają zatoki? Gdzieś ktoś pisał że nie.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8024 dnia: 30 Marca 2012, 22:10 »
No ja też coś czytałam, że nie ale jak nawet ostatnio Natalka dostała antybiotyk to coś lekarka mówiła o zatokach.



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8025 dnia: 30 Marca 2012, 23:01 »
mają mają  ::)
mój Adi właśnie po ostrym zapaleniu zatok, leczony w szpitalu przez dwa tyg...
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8026 dnia: 30 Marca 2012, 23:35 »
łooo, życzę zdrówka dla Natalki

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8027 dnia: 31 Marca 2012, 08:14 »
Ale Adi jest starszy od Natalki.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8028 dnia: 31 Marca 2012, 09:19 »
Lila pisała u Marcysi dokładnie "Zatoki szczękowe i sitowe wykształcają się w 3-8 roku życia, czołowe i klinowe około 12-15 roku życia" ;)

zdrówka dla Natalki!
Wy tu o skurczach a ja nawet nie wiem co to jest :p w 1 c. nie miałam zapowiadających a tych właściwych nie doczekałam  :P

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8029 dnia: 31 Marca 2012, 14:35 »
Ja coś czuje że chyba w poniedziałek Natalka posiedzi w domu...

Kupiłam Natalce sinupret w kropelkach i pewnie dzieki niemu ma większy katar bo wszystko spływa. Kaszelek też jest plus stan podgorączkowy.

Ogólnie nocka średnia a kulminacja jest ok 3 i wtedy godzina wyjęta ze spania.

A dziś i jutro siedzimy u mojej mamy na słonecznym. R. z bratem i kolegą malują naszą chałupę. Nie powiem Wam jakie kolory R. wybrał do salonu i jaką ma koncepcję ale fakt faktem że trzeba będzie zmieniać potem kolorystykę wszystkich dodatków :-) sama jestem ciekawa.co z tego wyjdzie.




Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8030 dnia: 31 Marca 2012, 16:58 »
Oby Natalce szybko przeszło, bo pewnie męczy się bidulka...
Ciekawa jestem co też Twój R wymyślił ;D Ale cóż się stało, że odpuściłaś i dałaś mu wolną rękę? ;)

Mówiłaś coś o bólu kolana? Zaczęło się u mnie wczoraj... Myślałam, że po nocy przejdzie, ale niestety  :-\


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8031 dnia: 31 Marca 2012, 17:13 »
też jestem ciekawa waszego nowego salonu. Czekam na zdjęcia.
Oby Natalka się szybko wykurowała.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8032 dnia: 31 Marca 2012, 20:39 »
O, ja też jestem ciekawa kolorków :D

Offline Di

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6253
  • Płeć: Kobieta
  • Nat :)
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8033 dnia: 2 Kwietnia 2012, 09:55 »
Ja również! :)

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8034 dnia: 3 Kwietnia 2012, 10:37 »
Patrycja chyba padła z wrażenia :P

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8035 dnia: 3 Kwietnia 2012, 10:41 »
O tym samym dzisiaj z rana pomyślałam :D:D:D


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8036 dnia: 3 Kwietnia 2012, 11:10 »
hahaha nie przepadła ale dopiero wczoraj po południu wróciłyśmy do domu, potem jeszcze do wieczora latałam ze szmatą i tak zeszło.

Dziś pojechałam z Natalką do lekarza i znów do końca tygodnia siedzimy w domu a jak będzie mieć dalej gorączkę to w czwartek mamy podać antybiotyk.

A pewnie jesteście ciekawe jak tam malowanie :) Dobrze. Aż się niespodziewałam ;) hehehe, tzn są jakieś niedociągnięcia, ale kiedyś to się wyrówna.

Kolory, które wybrał R. - choć byłam sceptycznie nastawiona to jednak jest fajnie. Tylko dodatki trzeba pokupować po wypłacie i wtedy Wam pokażę :) Ale jest fajnie :) Najbardziej mi się podoba pokój na górze :) Jest fajnie :) aczkolwiek pył mnie wkurza...

Potem popiszę więcej co u nas nowego przez weekend  jak Natka pójdzie na drzemkę ;D ;D ;D



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8037 dnia: 3 Kwietnia 2012, 11:14 »
A zdjęcia pokoi będą? :D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8038 dnia: 3 Kwietnia 2012, 11:29 »
Będą dopiero jak zrobimy tak aby całość trzymała się kupy  ;D



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #8039 dnia: 3 Kwietnia 2012, 14:08 »
Ponadrabiałam trochę forum i mogę napisać co więcej u nas.

Ogólnie byłyśmy u mojej mamy do wczoraj bo jeszcze w niedzielę malowali bo prześwity były. Nocki masakryczne - Natalkę męczył kaszel, katar... Często miała stany podgorączkowe... Babcia brała ją do siebie co bym ja mogła się wyspać bo w nocy co chwilę były pobudki to chętnie szła a po 5 minut wołała "mama, mama" no i tyle  było z mojego spania.

Aczkolwiek nie narzekam, babcia o nas dbała - obiadki, świeże bułeczki, owocki...

cdn - obudziła się królewna :)