Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 676383 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7800 dnia: 19 Marca 2012, 17:57 »
Ja tez wywalilam, mlody je uwielbial gryzc jak byl maly  ::)


Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7801 dnia: 19 Marca 2012, 18:02 »
Środa wyjątkowo odpada :) muszę jechać do urzędu. A nie wiem, ile mi tam zejdzie. Ale każdy inny dzień OK :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7802 dnia: 19 Marca 2012, 18:51 »
Dobra :) A czwartek? A myślisz że się wyrobimy tak, abyśmy już ok 11:20 wyszły z domu? Bo tak będę musiała po Natalkę jechać do przedszkola :)



Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7803 dnia: 20 Marca 2012, 07:13 »
Patrycja, ja będę u Ciebie ok. 8.45, jak o 9 zaczniemy to do 10 - no maks. 10.30 skończymy. Przecież farbę trzyma się z 40 minut, farbowanie to z 10 minut, mycie i suszenie to już nie wiem ile Ci zajmuje.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7804 dnia: 20 Marca 2012, 07:14 »
Ania, z farba to trzeba zaglądać, czasem krócej czasem dłużej. Dla wzmocnienia efektu w połowie czasu można spryskać wodą.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7805 dnia: 20 Marca 2012, 07:26 »
Tak, tak - ale to mniej więcej tak się kształtuje. Także jak zaczniemy o 9, to do 11.20 na pewno skończymy.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7806 dnia: 20 Marca 2012, 08:20 »
No to myślę, że się zmieścimy w tym czasie :)  Tym razem już nie musisz spowalniać drogi ze żłobka  ;D

Najpierw farbowanie a potem śniadanie :) Tylko tym razem nic nie przywoź :) A masz może taki pędzelek do farbowania? Bo jak nie to kupię :)


Dziewczyny wiecie może która forumka sama robiła szafę? Tzn nie przez żadną firmę tylko sami skręcali??

Widziałam wczoraj projekt ale szczerze to mi się nie podoba - wiem, że takie ustalenia były jak facet  był u nas ale myślałam, że to będzie fajnie wyglądać a to wygląda jak garderoba a nie jak element pokoju. Zmieniliśmy to po swojemu i damy jeszcze raz do wyceny. Wyrzuciliśmy szuflady i więcej zabudowanych szafek chcemy choć całości i tak nie da tak się zabudować bo te skosy są i nie da się szafek zrobić.

Ogólnie poprosimy jeszcze o wycenę jakieś firmy i zobaczymy jakie będą porównania.

A może ktoś z Was ma namiary na kogoś kto robi zabudowy??



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7807 dnia: 20 Marca 2012, 08:25 »
Maggi-80 tzn jej mąż zrobił szafę

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7808 dnia: 20 Marca 2012, 08:45 »
O dzięki :)



Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7809 dnia: 20 Marca 2012, 09:04 »
Ja mam namiar na jednego faceta który robi meble na wymiar, szafy zabudowane. Zaraz poszukam i Ci wkleję.

ooo mam - On nam robil kuchnię - http://paszko.eu/o_firmie.html

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7810 dnia: 20 Marca 2012, 09:25 »
Mój sąsiad robi chyba meble na wymiar, w każdym razie ma tak obklejony samochód :) Przyjrzę się dokładniej :O

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7811 dnia: 20 Marca 2012, 09:42 »
No właśnie mi się zawsze wydawało, że meble robione na wymiar - w sensie kuchni, są dużo droższe niż kupione w sklepie, ale coraz więcej znajomych tak robi. Naprawdę robione na wymiar wychodzą taniej niż ze sklepu?
Anulka porównywałaś (pewnie tak ;) ) cenę tego Pana z ceną ze sklepu? Dużo taniej wyszło na wymiar?


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7812 dnia: 20 Marca 2012, 10:05 »
Anulka dzięki!

Ania no weź zobacz, spisz namiary i mi daj znać - wszystko się przyda.

Ewa nie wiem czy są tańsze :) Teraz teściowie robili kuchnie właśnie u tego chłopaka co był nam wymierzyć tę szafę i zapłacili więcej niż my za kuchnię kupioną 5 lat temu w BRW :) ale ja sie odnoszę do cen tylko tych z przed 5 lat :) Nie wiem jakie ceny tak naprawdę są teraz :)


Teraz normalnie odczuwam trochę nóż na gardle z tą szafą... Już mamy 30 tydzień, a tu jeszcze trzeba pomalować, postawić szafę, wymyć, pranie ubranek,  prasowanie, układanie w szafach... A tu czas leci...



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7813 dnia: 20 Marca 2012, 10:16 »
No leci, leci... Powiem Ci, że od 25 tygodnia czas leci mi mega szybko... Jak pomyslę, że zostało nam 10 tygodni, to jestem przerażona, że tak mało czasu zostało :)

Hmm... Pięć lat temu pewnie też i inne ceny były ;)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7814 dnia: 20 Marca 2012, 10:34 »
5 lat temu to był też boom na mieszkania więc wszędzie ceny szybko podskoczyły, a teraz może jak z mieszkaniami jest gorzej to może ceny zastopowały?? Nie wiem :)

No mi teraz też leci strasznie szybko i normalnie leci jak przez palce a mimo, że myślałam że cała wyprawka prawie jest a to normalnie kropla w morzu :) Co z tego że jest, jak nie ma gdzie tego trzymać :) hehehe

A tak naprawdę to może nie być 10 tygodni tylko np 7...



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7815 dnia: 20 Marca 2012, 10:50 »
Ja się nastawiam na co najmniej jeszcze 9 tygodni :) Maksymalnie 11 ;)


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7816 dnia: 20 Marca 2012, 10:54 »
A u mnie czas się wlecze ... za to ja nastawiam się na jakieś 7 tygodni

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7817 dnia: 20 Marca 2012, 11:03 »
Ewa jak dla mnie to może być nawet max 7 tygodni :) jeśli mam się nastawiać na poród sn no to nie chcę przenosić no i utuczyć takiego kluska jak Natalka :) Zresztą wierzę, że przy takim trybie jaki mam teraz nie dotrzymam terminu - tak mi się zdaje, choć są na forum przypadki kolejnego dziecka i jeszcze poród wywoływany...

Ale - muszę urodzić wcześniej bo R. ma bilety kupione na Euro... I bilety na mecz i na samolot... A że chce jechać no to trzeba będzie się postarać :)

Gosia u Ciebie się dłuży bo musisz leżeć. To też inaczej.



Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7818 dnia: 20 Marca 2012, 11:16 »
Hehe euro najważniejsze ...
Wiesz Pati może nie to leżenie ... jak strach o kolejny dzień ... a teraz to już nie mogę się doczekać aby ją zobaczyć :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7819 dnia: 20 Marca 2012, 14:09 »
No to cwaniak z R. :) Ty się bujaj z dwójką dzieci zmaltretowana po porodzie a ja się zrelaksuję :P Ładnie, ładnie :P

Mój mąż śmieje się, że z moim ginem będą razem mecz oglądać a ja będę sama rodzić :D 


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7820 dnia: 20 Marca 2012, 14:12 »
Gosiu ale co by nie było to teraz już i tak bedzie dobrze :)

Ewa a niech jedzie :) Wtedy do mnie przyjedzie mama lub siostra :) Nie będzie źle.

A generalnie mam trochę egoistyczne podejście do sn bo im wcześniej bym urodziła tym wiadomo że dziecko nie dobije do 4 kg i poród może będzie łatwiejszy :)



Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7821 dnia: 20 Marca 2012, 14:25 »
Oj czas leci jak szalony, ja do tej pory nie wierzę,że w przyszłym tygodniu będę miała już dziecko w domu  :o  a przecież też dopiero co w 30 tyg byłam...
 Twoja ciąża też mi szybko przeleciała. A rozmawiałaś już z ginem coś na temat porodu? próbujesz sn czy jakoś cc planujecie?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7822 dnia: 20 Marca 2012, 14:31 »
Rozmowy na temat porodu były, a i owszem ale mi coś się w głowie poprzestawiało i chyba chciałabym spróbować sn...

Normalnie chyba głupota mi uderza na głowę, biorąc pod uwagę mój pierwszy Natalkowy poród, ale tak jakoś... No wiecie... Nie wiem jak to psychika się zmienia, ale teraz już podchodzę do tego tak bardziej naturalnie, w głowie mi chodzą myśli że może tym razem będzie lepiej - inny szpital, inna opieka, może dziecko nie dobije do 4 kg ;) może urodzę wcześniej...

No i jeszcze przemawia do mnie to że po porodzie od razu leżę z dzieckiem i choć w ograniczonych ruchach to jednak jakoś mogę zająć się dzieckiem a po cc to jednak trzeba ileś tam godzin leżeć i trochę inaczej to wygląda.

ALE - na nic się jeszcze nie zdecydowałam :)

Choć jakoś nastawiam się na sn, ale chciałabym aby było w miarę szybko i bezproblemowo  ;)


Chlebosiu ja pamiętam jak jeszcze jakoś z 30 tygodnia wklejałaś zdjęcia brzucha a tu widzisz, jeszcze tylko chwila :)



Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7823 dnia: 20 Marca 2012, 14:41 »
już o porodzie myślisz ja to jeszcze nie do końca u mnie napewno będzie sn i szybko pójdzie :) mam taką nadzieję :)

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7824 dnia: 20 Marca 2012, 15:10 »
A mi sie ciaaaagnie, na poczatku szybciej lecialo. Ja to juz bym mogla urodic jakbym wiediala, ze didzia zdrowa bedzie.


Offline marzenieeee

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5625
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.01.2006 cywilny, 20.09.2008 kościelny
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7825 dnia: 20 Marca 2012, 18:19 »
własnie mi znajoma powiedziała że w Tato na cukrowej  do końca tego tygodnia wyprzedają wszystko za 50%, nie wiem czy to prawda że na wszystko ale wyprzedają ...

moje aniołki 08.09 5tc, 03.10 9tc, 15.05.11 aniołek Lenka 21tc {*}

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7826 dnia: 20 Marca 2012, 20:53 »
moj maz sam robil szafe do zabudowy.Wyszlo nas o poloe taniej niz chcialy firmy...

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7827 dnia: 20 Marca 2012, 21:08 »
Ja tam nawet nie myślę o podejściu do sn. no chyba ,że złapałoby tak szybko i gwałtownie,że po przyjeździe do szpitala miałabym juz parte ;) ;) ;)

Offline Netula

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5891
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7828 dnia: 20 Marca 2012, 21:19 »
a ja rodzilam SN i bardzo sobie chwalilam..

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7829 dnia: 20 Marca 2012, 21:25 »
Mi się na początku ciągnęło a teraz to już leci z górki :)

Gosia może i wyprzedaż mają ale jakie im produkty zostały? 3 na krzyż to nie ma z czego wybierać...

Haniu tak ekspresowo to i ja bym chciała :) ale może jeszcze zdanie Ci się zmieni - spójrz na mnie, jak się zapierałam i w ogóle przeklinałam a teraz? CO prawda nie jestem zdecydowana jeszcze ale jakoś to mi się teraz wydaje takie bardziej naturalne... Zresztą Ty miałaś już cc więc drugie też by było cc.


My po wizycie u dżina  ;D Wszystko ok, żadnego rozwarcia, wszystko twarde i zamknięte. Dominiś waży 1400 i serducho bije jak dzwon :)
Lekarz zadowolony z wyników i wagi więc żyję sobie spokojnie do następnej wizyty i tego bardzo szczegółowego usg :)

Wróciwszy nastraszyłam męża że nie ma Dominisia - jemu zrzędła mina ale zrozumiał że wiecie co (coś najgorszego) a ja od razu dodałam, że za to jest Dominisia ;) ale ja nie umiem kłamać i zaraz mi się już śmiać chciało a lekarz oczywiście potwierdził jajka :)


Do tego jeszcze przed lekarzem przyszło 2 gości na wycenę szafy, no i 1 od razu wyliczył nam cenę a drugi wymierzył i ma zadzwonić. Ale na necie tyle tych ogłoszeń że zwariować można... Nawet nie będę dzwonić do nich wszystkich, ale przegięcie - nie wiadomo kogo wybrać.

Coś czuję, że skończy się na tym, że to R, będzie robił szafę własnoręcznie, ale zobaczymy - jeszcze nic nie jest zadecydowane.