Ogólnie lepiej na rano bo jak jest 1 numerek to pierwszy, a na popołudniu to lekarka już przychodzi wcześniej i rejestrują nawet przed 1 numerkiem i wtedy też można poczekać

Zresztą muszę być wtedy sama bez Natalki a to tylko rano.
A nasza lekarka akurat jest oblegana niezależnie czy to rano czy południe

Jeszcze ten Estee Lauder z ceną do ewentualnego przełknięcia... Ale kurcze normalnie drżącą ręką płaciłabym za niego w kasie
Ja teraz kupiłam podkład Rimmel Lasting Finish i jest spoko - docieram się. Tzn miałam wcześniej próbkę od siostry ale odcień mi nie pasował - tzn za ciemny i musiałabym dosmarowywać sobie szyję i dekolt, a tego nie lubię... Więc wziełam jaśniejszy, ale nie jest taki matujący - chociaż to pewnie też zależy od kremu jaki się używa.
A o jakim Lancome wspominałaś??
Na Guerlaina to nawet nie będę patrzeć co by się nie napalać, ale Estee Lauder przy okazji spróbuję wydębić gdzieś próbkę. No bo jak podpasuje to może, może...
Ewa no niby coś za coś... Ale wiesz, że np ja na lato byłam mega zadowolona z podkładu za 7 zł Essence z Drogerii Natura?? Ale to lato, cera opalona i całkiem inaczej wygląda, a przy bladziochu to też wszystko widać...
W 2 miesiącu? Tak wcześnie? No nikt nigdy nie zauważył bo nikt o tym nie pomyślał... Natalka ogólnie zawsze słabiej kręciła jęzorem - tzn chodzi mi nawet o jakieś guganie za niemowlaka czy inne początkowe gadki. Coś tam było gadane i było ok. Dopiero teraz, jak wzięliśmy się za to to wyszło to, co wyszło...