Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...  (Przeczytany 271173 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline the.kita
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #480 dnia: 18 Lipca 2011, 09:45 »
Mi jest cieżko tak oszczedzac po prostu ot tak wiec chyba zaczne kupowac rozne rzeczy typu pudełka na ciasto zaproszenia ... tylko mnie w domu wysmieją :skacza:
Emm-a mam nadzieje ze bede aktywniejsza:D
Jak myslicie z tymi fontannami, bo przeciez ten alkohol jes ciepły bo tam lodu sie nie wrzuca to jak to smakuje? Miał ktoś z tym styczność?

Offline aniolek86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2682
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: :Serduszka:18.08.2012r. :Serduszka:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #481 dnia: 18 Lipca 2011, 10:10 »
the.kita mi oszczędzanie też ciężko idzie dlatego kasę u nas trzyma Arek  ;) wolę mu dać, bo wiem,że on tego nie rozwali w przeciwieństwie do mnie ;D
a z tą fontanną alkoholową to nie mam pojęcia, ale może coś tam jest tak zrobione,że ten alkohol nie jest taki ciepły,no sama nie wiem :drapanie:

Offline nusiak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1832
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #482 dnia: 18 Lipca 2011, 10:28 »
Jeżeli chodzi i płatności za wesele, to u nas miało być tak że sami finansujemy. Jednak kupujemy mieszkanie, które trzeba urządzić itp więc trochę nas to po kieszeni trzepnie. Dlatego jeżeli rodzice będą chcieli pomóc to się krzywić nie mam zamiaru;). Na szczęście moi rodzice są wyluzowani i nie wtrącają się w sprawy wesela. Rodzice PM też, jest powiedziane że to nasze wesele. Co prawda trzeba było iść na małe ustępstwa tworząc listę gości od strony PM, ale mnie to nie dołuje gdyż gości z mojej rodziny (po selekcji) liczę ok 24 osoby:P.
Też mam kilka osób, których nie mam zamiaru zaprosić, bo wiem że popsują mi humor w ten dzień. Nie będę kogoś zapraszała dlatego, że to bliska rodzina. Jednak ktoś mnie olewa, nie odwiedza i nie interesuje się, a przy każdym najbliższym spotkaniu przypadkowym dogryza i jest arogancki, to uważam że z czystym sumieniem mogę pominąć tą osobę tworząc listę gości:). Chociaż moja Babcia próbowała już mnie szantażować, że jak tych osób nie zaproszę, to ona z Dziadkiem też nie przyjdą na mój ślub. Oczywiście nie mam zamiaru ulegać, bo wiem że to tylko gadanie:).

the.kita  ja robię tak samo:D po trochu po trochu kupuję, to co można - zaproszenia już mam, teraz zamawiam naklejki na wódkę i pudełka na ciasto, później pudło na koperty i księgę gości. Myślę, że drobiazgi zabierają sporo pieniążków, dlatego kupowanie tego na raty nie obciąża tak portfela:). Podobają mi się też ubranka na wódkę dla młodych (znalazłam takie wybajerzone z welonem i kapelutkiem hehe), ale z tym poczekam tak samo jak z poduszeczką pod obrączki - bo białe może się gdzieś przykurzyć, przybrudzić...:)
[/url]  [/url]

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #483 dnia: 18 Lipca 2011, 10:36 »
po co Wam pudelka na ciasto?
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline nusiak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1832
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #484 dnia: 18 Lipca 2011, 10:39 »
takie małe kartonowe. Niektórzy na odchodne dają gościom kawałek ciasta i flaszkę:), ale to zależy od Młodych:)
[/url]  [/url]

Offline martynek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #485 dnia: 18 Lipca 2011, 10:58 »
U nas z pieniazkami jest tak ze sami placimy za wesele co prawda moze nam zabraknac ale mama mojego B  zdeklarowala sie ze nam dolozy, na moich rodzicow to nie mam co liczyc szczegulnie na mame :/ zreszta nie mam z nimi dobrego kontaktu :(

nusiak ja tez tak wlasnie zaczynam robic jak ty czyli kupowac na raty :D Własnie zamowilam naklejki na wodke a teraz rozgladam sie za zaproszeniami... bo mimo wszystko te wszystkie drobiazgi tez pochalniaja sporo pieniazkow a gdy kupujemy tak na raty to jednak tego az tak sie nie odczuje.

Aha mi tez podobaja sie fontanny czekoladowe bardzo, musze sie dowiedziec jakie sa koszta itd i w tedy przemysle sprawe.
A jesli chodzi o te lampiony szczescia to tez sie nad tym zastanawiamy, ostatnio moja ciocia byla na weselu i tam wlasnie  byly te lampiony wiec sie jej zapytalam jak to wyglada to mowi ze fajnie z tym ze nie kazdy poleci super niektore gdzies w bok i zaraz spadaja ... (to tez zalezy od pogody) mowila tez ze troche jednak trzeba poczekac nim sie ten lampion pusci bo nim to sie wypelni itd. Ale tez mowila ze lokal w ktorym bylo wesele obciazyl pare mloda za czyszczenie polbruku przed lokalem bo ta parafina z tych lampionow go zachlapala....

Offline nusiak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1832
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 07.07.2012r.
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #486 dnia: 18 Lipca 2011, 11:14 »
Jedyny lęk to mam przed szukaniem fryzjera. Powiem Wam, że nie mogę znaleźć nikogo dobrego już od dłuższego czasu. Obecnie włoski tonuję na ciemny blond, żeby później w razie co można bezinwazyjnie kombinować z jaśniejszymi pasmami;). Tylko jak mam dobrą fryzjerkę, która mi fajnie podcina końcówki, to już z farbowaniem sobie kobita nie radzi. Nie wspomnę już o czesaniu, bo jak poszłam raz do swojej fryzjerki, aby uczesała mnie na ślub koleżanki, to teraz omijam jej salon szerokim łukiem:P. I tak w kółko, mam jakiegoś pecha aby trafić na dobrego fachowca:(, a jak już idę na podcięcie końcówek to z duszą na ramieniu, pilnuję każdego milimetra hehe;). Raz odwiedziłam super polecanego pana fryzjera, na którego cześć wznoszono ochy i achy...i co? zapłaciłam kupę kasy, a wyszło jak zawsze...
Może któraś z Was ma jakiegoś dobrego specjalistę w tej dziedzinie co? Bo jak znów będę musiała szukać na własną rękę, kosztem włosów to załamka....

Wiecie, tak mi się spieszyło do mierzenia sukni ślubnych, a teraz jak mam wolne to nie mam weny;). Pójdę chyba sierpień/wrzesień, jak jeszcze nie będzie zimno, bo później z warstwami swetrów itp, jakoś mi się nie uśmiecha;). Chyba że dostanę nagłego olśnienia i wyląduję w Salonie, rozkocham się w jakimś modelu (sukni oczywiście) to dam znać co wybrałam hehe;)
[/url]  [/url]

Offline martynek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #487 dnia: 18 Lipca 2011, 11:32 »
Niestety nusiak nie pomoge ci w tej kwesti  bo sama mam z tym problem ;/  Ja rowniez nie moge znalesc fryzjera :/ kiedys tez poszlam wydalam nie malo pieniazkow a tak mnie sciela ze caly wieczor przeplakalam :/
No ale nie poddaje sie i bede szukac :P poszperam tu na forum kogo dziewczyny polecaja ktore maja to juz za soba :D:D :)
Damy rade!!! :)))
Ale powiem wam ze tak samo jak fryzjera boje sie wizazystki :P;/  No ale mam nadzieje ze znajde taka ktora pomaluje mnie pieknie :)

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #488 dnia: 18 Lipca 2011, 12:24 »
Ja też przeglądam oferty fryzjerów i wizażystek,ale na razie nie mam żadnych konkretnych pomysłów. Wiem na pewno,że włosy muszą być upięte,ale tak w miarę naturalnie...Nie lubie takich sztucznych loczków i perfekcyjnie ułożonych fryzur...wolę żeby tak bardziej naturalnie było...tzn.wiem,że lakier,pianka,to będzie konieczność,ale...im mniej tym lepiej;-) Z makijażem podobnie - byle z umiarem! :-) Nie podoba mi się też nienaturalnie brązowa skóra po solarium u panien młodych. Rozumiem,że ktoś nie chce być blady - ja sama mam jasną karnację i opalanie się trwa u mnei bardzo długo,ale taka sztucznie brązowa,nienaturalna skóra u mnie odpada. Nie znoszę też niebotycznie długich tipsów mocno ozdobionych
 :P

Ale nawybrzydzałam ;-)
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #489 dnia: 18 Lipca 2011, 12:27 »
a co do sukienek....nie będę się za bardzo wypowiadać,bo wyjdzie,że znowu wybrzydzam;-) w każdym razie uwielbiam piękne sukienki ślubne :-)
Obecnie jestem na etapie przeglądania stron z ogłoszeniami,bo chcę kupić od kogoś :-)
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline martynek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #490 dnia: 18 Lipca 2011, 13:05 »
Ja własnie tak zrobiłam, kupiłam suknie od dziewczyny :D i jestem bardzo ale to bardzo zadowolona :D:D:D:D :))))) Jest piekna cudowna o takiej marzylam :P:))))) Przymiezalam wczesniej pare innych sukienek ale jakos nie bylam ich pewna w 100% Moja świadkowa znalazla ja na allegro zadzwonilam do tej dziewczyny umowilysmy sie na przymiarke za dwa dni :) Pojechalam z moja swiadkowa i jak juz mialam ja na sobie swiadkowa ja wiazala to juz czulam sie cudownie a jeszcze nie widzialam sie w lustrze... Czulam ze to ta ;):P  A gdy zobaczylam sie w lustrze to odrazu powiedzialam ze ja biore :D:D:D I jestem mega zadowolona naprawde :))))
Przed ślubem dam ja jeszcze do czyszczenia zeby ja odsiezyc bo jednak te 9 miesiecy w pokrowcu  bedzie wisiec w szafie.

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #491 dnia: 18 Lipca 2011, 13:14 »
ale super martynek!!!! :-)))) a moze jakieś zdjęcie wkleisz??? :-)))

Ja znalazłam na allegro kilka ładnych sukienek i pojechalam w towarzystwie kolezanek,zeby je przymierzyc,ale wyglądalam....średnio :-/... czułam sie jak w jakichś pancerzach! jakieś wielkie byly,mimo że moj rozmiar. Następnego dnia pojechalam z kolezanka do salonu sukien i tam kilka przymierzylam i mi doradzono i teraz wiem,że muszę mieć sukienkę białą, dopasowaną w talii, a potem szeeeeroką ;-) to takie suknie "księzniczki". Dziwne,bo nigdy wczesniej nawet nie bralam pod uwagę,że moglabym miec taką suknie,wolalam cos prostszego i skromniejszego.... ale co zrobic,skoro w "księzniczce" czuję sie i wyglądam jak "księżniczka" ;-)

w tym tygodniu też zamierzam umówić się na przymiarkę,bo już kilka fajnych ogloszeń widzialam :-)
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline aniolek86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2682
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: :Serduszka:18.08.2012r. :Serduszka:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #492 dnia: 18 Lipca 2011, 14:28 »
martynek pokazuj nam suknię ;D
e-mma- pudełka mi będą potrzebne,żeby gościom dać ciasto jak już będą jechać ;)
ja na swoją fryzjerkę narzekać nie będę, bo mi się podoba jak czesze mnie na wesela więc na mój własny ślub też jej zaufam  ;)

Offline xanth

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #493 dnia: 18 Lipca 2011, 14:44 »
Ja widziałam ostatnio w empiku, super materiały do robienia ręcznych zaproszeń, nawet dziurkacze w kształcie gołąbków, więc cały czas zastanawiam się nad zrobieniem zaproszeń sama, a jak nie, to się chociaż "rzucę" na pudełko na koperty. Nie chcę kupowac, jak mogę kupić ładny papier ozdobny, stare pudło po jakiejś mikrofali, czy coś, i mogę się bawić w ozdabianie caaaaały dzień :D
Ostatnio czytałam że rok 2012 (CZYLI NASZ!!!) będzie należał do KORONKI.
Dlatego na pewno w mojej sukni, albo chociaż w welonie znajdzie się koroneczka :)

Fryzjera się nie boje, bo mam jednego, pracuje w jednym z salonów chyba Loreala. Bardzo się lubimy bo że tak powiem jesteśmy z "tych klimatów".
W układaniu fryzury (takiej zwykłej) był średni, ale w obcinaniu, dobieraniu kolorów, po prostu WYBITNY!
Jak szłam do znajomych na wesele, to zrobił mi przepiękną fryzurę. Jak mój PM mnie zobaczył to oniemiał:)

Nie szukam wizażystek, bo umiem malować się dobrze sama, z resztą na razie mnie ten temat nie interesuje, bo zgłosiłam się do jednej z gazet ślubnych na ślubną metamorfozę. Pani mi napisała, że mnie wystylizują w połowie października, więc może mi dobiorą fajną fryzurę, makijaż i suknie.
Największy mój stres na ten moment to chyba tylko kamerzysta i fotograf, których jeszcze nie mam :D

TEŻ CHCĘ ZOBACZYĆ SUKNIE MARTYNKA :d

Offline emm-a

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7892
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #494 dnia: 18 Lipca 2011, 14:54 »
xanth co to za metamorfoza w gazecie? jak to się stało? opowiadaj!!!! ;D :) :skacza: :brawo_2:

martynek!!!czekamy na fotki sukni!!! :brewki: :brawo_2:
Moje Laleczki :-)
Klara 2014r.
Dominika 2017r.

Offline martynek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #495 dnia: 18 Lipca 2011, 15:11 »
xanth to gratulacje super ze ci sie udalo z ta metamorfoza :D :)))) Fajna sprawa :D :)))) aha troche mnie zarazilas tymi zaproszeniami :P moze tez pomysle nad tym  zeby zrobic je sama :P:)))

A jesli chodzi o suknie to dziewczyny na dniach postaram sie wkleic pare fotek :)

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #496 dnia: 18 Lipca 2011, 18:20 »
hej ;)
ja zaproszen sama nie robie bo nie umiem i nie lubie sie babarac ;p chociaz powiem wam ze chce sie zabrac za robiernie tortow z masy cukrowej a nie mam w ogole talentui plastycznego wiec nie wiem czy jest sens inwestowac w barwniki, cukier puder itp ;) ale to odbiegam od tematu ;p
co do lampionow to na poczatku o tym myslalam itp a teraz zrezygnowalam ;p
chcialbym w sierpniu kupic ksiege, zaproszenia i naklejki an wodke ;)
a co do sukni to ja sie powtarzam ale musze schudnac 15 kg ;/
co do tipsow tez nei lubei dlugich i wyzywajacych, co do wizazu to narazie nei mysle chociaz wiem ze bedzie mega potrzebny bo ja sie nie maluje na co dzien, i dop osttanio 1 raz w zyciu mi pani kosmetyczka brwi wyregulowalam heheh bo panikowalam zawsze ;) no wiec malowac sie nei umiem,  fryzjer hm... niby mam grzywke ale ciagle zaczesana do gory ;) wiec moze mi pani zrobi jakis mini koczek i zaczesze sie do gory ;) ale bede musiala kogos znalesc ;)
a wiecie jak to jest z tymi butami do slubu? ja nie moge miec wysokich bo po 1 nie umiem chodzic na wyzszch niz 2 cm a po drugie nie moge miec wyzszych bo moj K. jest niski i nie chce byc wyzsza od neigo ;)


Offline xanth

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #497 dnia: 18 Lipca 2011, 19:54 »
Ooj buty na obcasie to będę miała mega wysokie, bo takie uwielbiam :D Nie mam ani jeden pary butów na płaskim, od 2 gimnazjum chodze na obcasach, więc to nie będzie problem.
zależy w jakim kolorze będe miała wesele i jakieś zdobienia w sukni, bo myślałam o jakiejś kolorowej wstążce w pasie. i do tego dobiorę kolor butów. dla mnie 10 cm to spoko obcas :)
strasznie mi się nie podobają te ślubne buty. dlatego kupie jakieś "zwykłe"
myślałam o takich byle nie miały odkrytego noska (bo to przynosi pecha) --->  http://bucikowo.pl/p/pl/3548/q+gaze169+white.html
http://moda.allegro.pl/piekne-slubne-buty-wloski-styl-satyna-pd2-pelne-37-i1704136177.html
http://bucikowo.pl/p/pl/2885/wr+kobe33+pink.html

Offline the.kita
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #498 dnia: 18 Lipca 2011, 21:58 »
Nusiak ile kupiłaś tych naklejek na wódkę i w ogolę ile wódki trzeba kupić he he he:)
Te pudełka to są po to żeby coś komuś w nie włożyć nawet nie koniecznie ciasto- fajnie mieć takie gotowe pudełka i spokój gdzie co wkładać- za to płacimy i to zabieramy po co kucharki maja mieć jedzonko na kolejne 3 dni- lepiej żeby zjadł to ktoś z gości:D
Nusiak a pudełek ile? tyle co gości?
Co do fryzjera to nie mam pojęcia ciężko o jakiegoś dobrego
Buty to będę miała zdecydowani na małym obcasie a potem obowiązkowo jakieś sandały płaskie na drugi dzień- podziwiam cię xanth:)

Offline the.kita
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #499 dnia: 18 Lipca 2011, 22:32 »
Dla tych zainteresowanych lampionami przesyłam link do filmiku ja jeszcze nie wiem boje sie jakiegoś niespodziewanego wypadku z tym związanego:)
Wybrałam piosenkę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :skacza:
Nie wiem co moj na to ale to moj nr 1 choć  dość wolna
Seweryn Krajewski "Każdy swoje 10 min ma"

Offline xanth

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 822
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #500 dnia: 18 Lipca 2011, 22:47 »
po tym filmiku na pewno sie nie zdecyduje na lampiony bo popale działkowiczom ich małe dobytki! ;(

Offline the.kita
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #501 dnia: 18 Lipca 2011, 23:14 »
myślę właśnie że to bardzo fajne ale niebezpieczne :(
martynek czekamy na fotki :tupot:

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #502 dnia: 18 Lipca 2011, 23:17 »
the kita im czesciej slucham tej pisoenki tym bardziej mi sie pdooba heheh ;)
my narazie tak nie skupilismy sie jeszcze an tym chcoiaz nei pwoiem, bo czsami jak amm chwile wiecej czasu to slucham roznych na 1 taniec... a znacie paula- od dzis? nie wiem czy to jzu nie ejst za bardzo nudne..... tzn czy ta pisoenka nie ejst mega znana, zeby goscie nie ziewali ehhe ;)
bo my chyba przytulanca walniemy ejdynie ;)
te lampiony mi tez sie podobaja ale to jest niebezpieczenstwo u nas na dizlkach niestety ;[ a poza tym zeby goscie sie nei popodpalali ;D


Offline aniolek86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2682
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: :Serduszka:18.08.2012r. :Serduszka:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #503 dnia: 18 Lipca 2011, 23:26 »
the.kita piosenka fajna  :)
my lampionów nie będziemy mieć jakoś tak od początku nie chcieliśmy  ;)
xanth-a co to znowu za przesądy,że nie można mieć odkrytego noska? ;)
sylwusia-pauli piosenkę też znam mi już się oklepała,ale jeśli tylko wy chcecie tą piosenkę to czemu nie? ;D

Offline sylwiq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 21329
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 czerwca 2012 ! <3
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #504 dnia: 18 Lipca 2011, 23:29 »
Kindla - Z kimś takim jak Ty takie cos znalazlam tez ;) tej pauli nie znalam mowiac szczerze dlatego tak mi sie narazie podoba ale nei wiem czy to jest TO ;] Niebieska piosenka - Grzegorz Tomczak, nie wrzucala ktoras z was tego jako swoja piosenke???? jakos tak mi sie kojarzy ;)


Offline Natysa

  • To co na zawsze między nami, dodaje wiary w lepszy czas;*
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1274
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.05.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #505 dnia: 18 Lipca 2011, 23:32 »
Dziewczyny widzę szaleją ;D I bardzo dobrze :)
xanth buty nr 2 rewelacja też się  zastanawiam nad takimi ;D

Co do lampionów to wcześniej już zdecydowaliśmy że ich nie chcemy, a utwierdziło nas w tym wesele na którym byliśmy niedawno ...
z 25 balonów do góry poszły tylko 4 a w dodatków jeden z gości (pijany) poparzył sobie palce... i jakoś nas to przeraziło :)

Dziewczyny a tak sobie pomyślałam może zorganizowałybyśmy jakieś spotkanie forumkowe? Miałybyśmy o czym rozmawiać, oj miałybybyśmy ;D
Byłby ktoś zainteresowany? ;D
Gabriela
Zofia

Offline the.kita
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 54
  • data ślubu: 18.08.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #506 dnia: 19 Lipca 2011, 00:04 »
Fajnie że Wam się ta piosenka podoba- wezmę ją o ile nie będę za dużo jej słuchała i mi sie nie znudzi:D
Sylwusia tej Pauli to bym nie brała za bardzo oklepana- ale to tylko moje zdanie- ważne by wybrac coś co się Wam podoba, coś gdzie słowa będą Wam coś mówić.
Im wiecej tu piszę tym bardziej się nakręcam, a co to będzie jak pierwsze z nas będą wrażenia opowiadać;)
Co do spotkania to jestem za trylko jak juz bedziemy miały wiecej rzeczy wybranych żeby sie bylo czym chwalić :)

Offline aniolek86
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2682
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: :Serduszka:18.08.2012r. :Serduszka:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #507 dnia: 19 Lipca 2011, 01:19 »
Fajnie,że się spotkacie beze mnie :obrazony:  :P
sylwusia-niebieską piosenkę też znam,bo znajomi puścili na koniec swojego teledysku ślubnego ;) na pierwszy taniec mi się za długa wydaje :glupek:

Offline niecierpliwa

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 354
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #508 dnia: 19 Lipca 2011, 08:57 »
Ja też sie zastanawiam nad tymi lampionami ale jakoś nie jestem do końca przekonana więc sobie chyba odpuscimy. A ja również zaczełam po mału kupywać różne rzeczy czyli pudełko, ksiege i naklejki . Teraz rozglądam sie już  za zaproszeniami. Mam już też kupiony alkohol. Więc zaczątki już jakieś są chyba tak lepiej kupywać systematycznie to na koniec nas nie przerazi ,że pochłoneło to dużo kasy :) a na spotkanie oczywiście zapisuje sie z miłą chęcią :) A jutro ide z kuzynką na przymiarke jej sukni to już mam zamiar rozejrzeć sie czy mi już jakas sukienka marzeń nie wpadnie w oko :)

Offline martynek

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.04.2012
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2012 czyli nasze 356 dni do...
« Odpowiedź #509 dnia: 19 Lipca 2011, 09:05 »
Ja dziewczyny chyba jednak sobie te lampiony odpuszcze :P :) Na poczatku jeszcze o tym myslalam ale w sumie teraz juz jestem pewna na 100% ze nieee :P

A tak chcialam sie jeszcze zapytac co myslicie o stole wiejskim?? Była moze ktoras z was na weselu gdzie taki byl? Moze macie cos ciekawego na ten temat do powiedzenia ? :D :))) Chetnie poczytam wasze opinie :) :D