Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4027306 razy)

0 użytkowników i 33 Gości przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #900 dnia: 21 Stycznia 2009, 00:34 »
Eluś ośmiomiesięczniak siedzi bez podparcia stabilnie - przynajmniej powinien....co sie laski czepiasz - trenuje dziecko  ;D ;D ;D ;D

o mamach tego typu, to ja bym Ci mogła więcej napisac, z mojej zawodowej działki...to jest dopiero hard core
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #901 dnia: 21 Stycznia 2009, 01:18 »
Ja kiedyś widziałam jak mamusia i to nie młoda siksa tylko na oko wyglądająca na rozsądną kobietę karmiła ok 3- miesięczne dziecko w autobusie. Dzidzia sobie leżała w wózku mama z butelką sterczała a autobus jechał po najgorszych koleinach.... masakra
Albo tak mi sie przypomniało- lato 30 stopni w cieniu, mamusia szorty, koszulka na ramiączkach a dziecko w wózku, ubrane po samą szyję w śpiworku, tzn w tej wkładce do spacerówek która imituje gondolę. Wszystko oczywiście pozapinane a dzidzia saunę ma w środku... oj duzooo by przypadków wymieniać.
Najbardziej ciary mnie przechodzą jak widzę dziecko w samochodzie na kolanach u mamusi. Zero wyobraźni :-\

♡ Szymon & Leon ♡

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #902 dnia: 21 Stycznia 2009, 10:23 »
anusiaaa a czemu kazali Zu dopajac glukozą?Bo mi kazali podawac ze wzgledu na żółtaczke,ale po pierwszej wizycie u lekarza odstawiłam glukoze a zaczełam podawac herbatke koperkowa a wypija jej różnie czasem 50 czasem 100ml ale nie za jednym razem tylko w ciagu dnia.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #903 dnia: 21 Stycznia 2009, 12:31 »
BO Zu jest na sztucznym mleczku :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ANNUUSSIIA

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 952
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #904 dnia: 21 Stycznia 2009, 17:17 »
Moja Maja też jest na sztucznym i mi nie kazali dawać jej glukozy



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #905 dnia: 21 Stycznia 2009, 18:18 »
ja pierwsze słyszę, ze trzeba dopajac glukozą
ja bym dawała wodę lub herbatki

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #906 dnia: 21 Stycznia 2009, 18:42 »
dokładnie....
zupełnie niepotrzebne puste kalorie
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #907 dnia: 21 Stycznia 2009, 18:46 »

Anusiaaa nie tylko Ty masz taką schizę, z czasem się oswoisz i będziesz więcej decyzji samodzielnie podejmować, ot choćby o czopkach glicerynowych, czy witaminkach typu C. Intuicja jest Twoim najlepszym doradcą. Matka mimo zaleceń lekarza zawsze czuje najlepiej.

A co do glukozy, to jak dziewczyny piszą; a po co :?:
« Ostatnia zmiana: 21 Stycznia 2009, 18:48 wysłana przez Ninka »

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #908 dnia: 21 Stycznia 2009, 19:31 »
Zgadzam się że glukoza to śmieć a nie porzytek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #909 dnia: 21 Stycznia 2009, 19:33 »
No ta glukoza nie wiem po co...jak bylam w szpitalu to kazali dopajac ::) Ja sie nie znam to daje..ale mowice, ze nie ??? Dobra...jutro jeszcze zapytamy naszej pediatry i najwyzej sama woda albo herbatka bydzie :) :)

A pytanko mam...ile taki maly dziec moze przebywac w lezaczku-bujaczku ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #910 dnia: 21 Stycznia 2009, 19:40 »
Anusia jak najmniej, bo nie leży na płasko! Moja do leżaczka została polożona jako 6 tygodniowe niemowle.

Offline KAHA

  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5295
  • Płeć: Kobieta
  • Denique non omnes eadem mirantur amantque
  • data ślubu: 11.09.1999
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #911 dnia: 21 Stycznia 2009, 19:41 »
Moja historia z glukozą wyglądała tak: pielęgniarka jeszcze w szpitalu ..jak Łucja się darła a nie pozwalali mi jej karmić sztucznie...przyniosła niby wodę...że niby małej się chce pić....kazała mi jej podać, ale według mnie woda była za zimna i wsadziłam butlę do gorącej wody, chciałam sprawdzić czy nie za gorąca i nalałam sobie na rękę no i zlizałam..słodkie...poleciałam do dyżurki pytać co to? a one mi, że glukoza...i jak dziecko wypije to się nasyci i będzie spokojne...ale się wku.....pytam? słodzoną wodą chcecie mi dziecko karmić? mlekaaaaaaaa jej dać skoro ja karmić nie mogę....

..podzielam zdanie dziewczyn, niepotrzebne puste kalorie i wstęp do otyłości..bo potem będzie..mama daj słodkiego....

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #912 dnia: 21 Stycznia 2009, 19:49 »
glukozą dopaja się czasem noworodki w pierwszych dobach życia kiedy mama nie ma jeszcze odpowiedniej ilości pokarmu...
przepajanie glukozą to też stara metoda przyspieszania ustępowania żółtaczki fizjologicznej...

ale potem jak dziecko jest starsze nie ma sensu już jej podawać
jeśli faktycznie jest karmione samym mlekiem AR powinno być dopajane, ale wodą lub ziołowymi herbatkami i nie mam tu na mysli herbatek granulowanych, bo też mają glukozę
dziecka na sztucznym zwykłym mleku też nie ma sensu na siłę dopajać, jeśli nie ma objawów odwodnienia, chyba, że naprawdę są upały...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #913 dnia: 21 Stycznia 2009, 20:32 »
Mój Oskar niestety nie chce pić tej herbatki do zaparzania. Pluł nią od samego początku. Za to granulowaną wciąga chętnie. A przepajać go muszę, bo ma problemy z kupą.

A w bujaczku zaczęłam sadzać chłopców po skończonym 2 miesiącu i to też na godzinkę i odkładałam do łóżeczka i tak na zmianę.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #914 dnia: 21 Stycznia 2009, 21:40 »
A jakie ziolowe herbatki i w jakich ilosciach mozna podawac dzieciaczkowi, ktory ma 3 tyg (oprocz koperkowej)??
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #915 dnia: 21 Stycznia 2009, 21:50 »
anusia - najlepiej żadne, niestety.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #916 dnia: 21 Stycznia 2009, 21:52 »
są dwie ziołowe z Hippa...
spójrz na ich stronie www

a najlepiej wodę....

Rybka te niesłodzone można podać 1 x dziennie...ja nie mówię o granulatach...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #917 dnia: 21 Stycznia 2009, 22:31 »
U nas rządzi od samego niemal poczatku(no po 4mcu) woda.
Aniu jesli moge-zwróc uwage na herabatki które mają koper( i te zwykłe koperkowe i plantexy itp..) niektóre dzieci reagują nasilajacym bólem brzuszka.Nie mówie ze Zu tak zrobi-ale wg mnie najlepsza jest woda,najbezpieczniejsza w kazdym razie.
Debridad ratował brzuch mojej Szczerzuji niemal przez przez pierwszy kwartał jej życia..(oczywiscie w połączeniu z innymi lekami).
Lila dobrze pisze,dziewczyny takze.
Niewiem,moze gupio gadam ale wg mnie glukoza samkuje niemal kazdemu dziecku,w kazdej ilosci ale zaburza(pisze z własnego szpitalnego doswiadczenia) odruch łaknienia-jak to bardzo słodkie.Dziecko sie szybko przyzwyczaja...tylko się pytam poco??
ja mam nawet kilka ładnych butli jeszcze ze szpitala...i choc załuje nie odezwałam sie slowem (w przeciwienstwie do Kahy) kiedy dopajano ją glukozą-wiem jak wiele mam nadal to robi.
sama znam mame z 7mcznym dzieckiem na piersi i z zapasem glukozy...bo dziecko nic innego pic nie chce.
Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #918 dnia: 22 Stycznia 2009, 08:45 »
ja tez uwazam ze dodawanie glukozy jest bez sensu ale coz stara metoda

a na jakim mleku jest zu? moze zmien jej mleko i zaparcia znikną

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #919 dnia: 22 Stycznia 2009, 12:30 »
Dziewczyny,

Musicie mnie rowniez zrozumiec ::) Matką jestem od 20 dni, moja wiedza to internet i pare ksiażek ( awiadomo wszdzie pisza co innego), nie znam się kompltnie na dzieciach, nigdy nie mialam mlodszej kuzynki, rodzenstwa itp. i jak mowi cos mi lekarz (nie jeden) to wierze ::) Widać ..nie powinnam we wszystko ::)

Zu pije Bebilon Ar..ale wyglada to u nas mniej wiecej tak np. zasypia ok.20-21 i budzi sie na karmienie (dzis po 6 godzinach :o ) byłam w szoku, ale zazwyczaj po ok.4. POtem znowu blogo zasypia i po ok 2 h zaczyna stekac, jakeac, wiercic się...ale robi to przez sen...potem po jakiejs godzinie wybudza sie calowicie i juz steka na maksa, wtedy stajemy na glowie zeby jej ulzyc ::)
Dodatkow mam wrazenie, ze czeka az ja zaczne przewijac i jak tylkos ciagam pampera zaczyna cisnac kupe...tak jakby chciala zebym jej pomogla tzn. pmasowala brzuszek i ponaciskala nozki do brzusia...kupe cisnie z 20-30 min.
Jak sobie pusci baczka to ja to wkurza i sie wybudza...przez co w dzien np. wczoraj b. malo spala (takie 10-minutowki).
Ot taki mamy "zasra**" problem.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #920 dnia: 22 Stycznia 2009, 12:34 »
annisia to trzeba bylo tak od razu
zaparcia ma od mleka AR i to sie nie zmieni poki nie zmienisz mleka
rozumiem ze je takie ze względu na ulewanie tak?
wiec moja rada jest taka
albo zmienisz mleko na zwykly bebilon i bedzie poprostu musiała znieśc ulewanie
albo może chociaż co drugie karmienie dawaj jej zwykły bebilon
bo tylko sie męczycie obie

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #921 dnia: 22 Stycznia 2009, 12:40 »
Jagodziu no juz o tym myslalam, ale jak pisalam boje sie sama tego zmienic ( w sumie nie wiem dlaczego)...zaraz idziemy do Pani pediatry zapytamy co ona na to...ale mysle, ze bez zmiany sie nie obejdzie bo masz racje i Zuzia i My sie meczymy ::)

Ar dostala bo jak byla na innym mleczku to zdarzalo jej sie oprocz ulewania wymiotowac...znaczy tak chlustac mleczkiem juz lekko przetrawionym i to AR zalecil ekarz w szpitalu ::)

"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #922 dnia: 22 Stycznia 2009, 15:26 »
Anusiaaa i jak po wizycie u pediatry??Pozwoliła na zmianę mleka??Nam mówili, że u dziecka ulewanie i takie chlustanie wręcz jedzeniem to często fizjologia i jeżeli ładnie przybiera na wadze to nie należny się martwić!!


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #923 dnia: 22 Stycznia 2009, 15:37 »
karm mieszanie...AR i jakieś normalne
bo inaczej w życiu Ci sie nie załatwi, nie da rady jest za mała, jelita nie są gotowe na takie obciążenie....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #924 dnia: 22 Stycznia 2009, 16:34 »
HEJ,

tak mam karmic raz Ar raz zwyklym bebilonem.
Dodatkowo mamy kropelki BIOGAIA i ew. herbatka rumiankowa.
Miejmy nadzieje pomoze :)

Dziewczyny, ja bardzo cenię wasze rady (nie raz z nich korzystałam) i nie chcialbym zebyscie uwazaly mnie za jakąś głupią, nieznającą się mamuśkę i pewno kiedyś się to zmieni i nie bede latac ciagle do pediatry ale strasznie sie boje o moje malenstwo, ze wolalam się upenić u lekarza, żeby jej nie zaszkodzic.

Dziekuje za wszystkie rady :-* Jestescie wielkie :-*
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline tete

  • "Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań."
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6151
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #925 dnia: 22 Stycznia 2009, 19:38 »
Aniu/...kazda z nas przechodziła i pewno codzien przechodzi podobną droge do Ciebie
to jak rozmowa ze ślepym o kolorach ;) do wszystkiego bedziesz dochodzic małymi kroczkami sama..a ze TU wiele osób  jest w stanie pomóc i jak wiele cennych rad mozna otrzymac-tego chyba nikt się nie ośmieli kwestionowac ;D ;D ;D ;D

Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuję się z nikim na siłę zaprzyjaźniać. To prowadzi do rozczarowań.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #926 dnia: 22 Stycznia 2009, 19:52 »
Aniusia nie wiem jaką porcję dajesz Małej na raz, ale zrób tak.
Jeśli je np 100ml mleka (z 90 ml wody) - zrób 30ml AR, daj na początek, a zaraz potem 60ml zwykłego...

Nie powinna wtedy ulać, przynajmniej nie jakoś ogromnie.

Moja Ewka też prawdopodobnie ma refluks, wszystkie objawy na to wskazywały - konsultowałam się też z pediatrą.
Tyle, że ja nie chciałam dawać AR-ki, po prostu znosiłam ulewanie.
Miałam też taką technike, że po posiłku Młoda zostawała w pozycji "pionowej" na leżaczku przez około godzinę, nie kładalam jej też na brzuszku zaraz po posiłku.
Stopniowo ulewania sięzmniejszyły - teraz ulewa tylko trochę i tylko po mleku, po stałych pokarmach nie....
Wyrośnie z tego...
a mleko AR jest dla takiego maluszka po prostu za ciężkie
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #927 dnia: 22 Stycznia 2009, 23:10 »
Z ulewaniem to u nas też masakra. Czasem przebieram go trzy razy w ciągu godziny. Siebie też bo się załapię na chlusta. Ale właśnie skoro przybiera - a przybiera bardzo ładnie to już do tego przywykłam. Tylko pralkę chyba niedługo zajeżdżę..
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline AlicjaSW
  • nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11 sierpien 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #928 dnia: 22 Stycznia 2009, 23:17 »
czesc dziewczyny,
my tez przebieramy sie pare razy na dzien  :D

ale ja mam inny problem: czy przy karmieniu piersia moga pic wszelkiego rodzaju herbatki lecznicze? chodzi mi dokladnie o napary z krwawnika pospolitego i pierwiosnki lekarskiej,
czy te herbatki nie zaszkodza malemu?

i przepraszam za brak polskich liter, ale taki urok mojego komutera

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #929 dnia: 23 Stycznia 2009, 08:46 »
anuis ale co ty sie tlumaczysz kobieto????????
to twoje pierwsze dziecko i pierwszy raz przezywasz takie rzeczy!!!!!!!!!
czytaj i pytaj i my postaramy sie zawsze pomóc

moja tez strasznie ulewala i tez lekarz zapodal jej ar ale enfamil a on jest zagęszczony ryżem a nie tak jak reszta chlebowcem świętojańskim ale to bylo jeszcze gorsze
miala tak straszne zaparcia ze az z nią płakałam

i mylse ze herbatka rumiankowa tez powinna pomoc
uwazaj z koperkiem

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010