[sarmaxarica]

To mogę podawać albo tran albo te żelowe kapsułki,tak?Krucho u mnie z kasą,więc powiedzcie co bardziej się opłaci?I jakie ilości podawać dziennie,tzn.czy przestrzegacie tych zalecanych 150 mg czy dajecie mniej/na oko?

Dziewczyny mam pytanko, ten orajel na zęby jest sprowadzany tylko z USA czy np w Niemczech też można kupić? Chyba się zaopatrzę bo podejrzewam, że zwykły na zęby trzonowe jednak ni do rydy. skąd go bierzecie?

Moja znajoma z Wawy spryzedaje na ebay.

[s.aga]

hany81 mówisz że tranu nie wolno przed testami, nam doktorka kazała odstawić na 2 dni przed testami tylko leki te co przy alergiach się podaje. o tranie nic nie wiedziałam, a cały czas młoda pije

[chlebosia]

To i ja spytam o ten Orajel, brat mi przysłał z USA ,ale nie mam ulotek.napiszcie mi jak go przechowywać?lodówka czy nie? i co ile czasu można smarować?i ile się tego daje?

To i ja spytam o ten Orajel, brat mi przysłał z USA ,ale nie mam ulotek.napiszcie mi jak go przechowywać?lodówka czy nie? i co ile czasu można smarować?i ile się tego daje?

Nie musi byc w lodowce. Mozna smarowac chyba 4 razy dziennie. Mi zdarzalo sie czesciej. Jednorazowo ilosc ok. Ziarenka groszku. Dawalam mniej.

[hany81]

hany81 mówisz że tranu nie wolno przed testami, nam doktorka kazała odstawić na 2 dni przed testami tylko leki te co przy alergiach się podaje. o tranie nic nie wiedziałam, a cały czas młoda pije

Wszystkie leki trzeba odstawić na dobrych 7-10 dni. Wszelkie witaminy,probiotyki i koniecznie tran. Tak powiedziala mi alergolog i moja lekarka. Kiedyś jak dzwoniłam do innej poradni to usłyszałam to samo z podkreśleniem 10 dni

[nadzieja]

ja podaje tran bioaron baby. jest od 6 miesiaca. w kapsulce razem z d3.

[dmonik44]

Nie bardzo wiem w jakim wątku zapytać, więc piszę tu:) Mam pytanie do dziewczyn karmiących piersią:
1. Czy bierzecie jakieś witaminy? jak tak to jakie?
2. Kiedy zaczęła wam się @? bo od porodu u mnie minęło 8 tygodni, a od jakichś 4 dni krwawię, tak niedużo, jakbym miała skąpą @... i w sumie nie wiem co się dzieje...cały czas karmię piersią. Dwa tygodnie temu byłam u gina i wszystko było ok...

[nadzieja]

ja specjalnie witamin nie brałam, konczyłam tylko te co zostały mi po ciąży
ew.tran w kapsułkach łykałam
jeśli chodzi o krwawienie @, to niestety nie pomogę, bo ja miałam w obu wypadkach regularną @ od 9 miesiąca po porodzie(pomimo karmienia piersią do roku) -wiadomo, że każda ma inaczej

Witaminy biorę te co w ciąży. Pomimo karmienia piersią i po pierwszej ciąży i po drugiej @ dostałam 8 tygodni po porodzie, pierwsze miesiączki mogą być " dzikie" więc się nie stresuj 

[liliann]

nie biorę witamin, a powinnam....wystarczy, że w lustro spojrzę...

@ nadal nie mam... minęło ponad 7 miesięcy od porodu...
po Ewce dostałam jakoś miesiąc po zakończeniu karmienia, karmiłam pół roku
a teraz nie mogę ssaka odstawić, na mózg mi padło... odciągam w nocy (bo syn przesypia) odciągam w pracy  tylko po to żeby się wieczorem do ssaka przytulić i dać possać

[nadzieja]

ja odstawiałam od cyca w momencie kiedy spojrzałam w lustro i stanęłam na wagę

[liliann]

mnie karmienie samo w sobie nie wyszczupla...
ale ze względu na to, że Tyt ma jakąś bliżej nieokreśloną nietolerancję pokarmową to mi dieta zubożała...
jak widzę ryby to wyć mi się chce...
jak go odstawię to będę "rybić" codziennie 

[malgosiask]

Karmiłam rok a @ dostałam dopiero po 3 miesiącach od skończenia karmienia. W sumie nie miałam @ przez 2 lata. Luksusik
No ale teraz nadrabiam, właśnie przyszła @ po 17dniowym cyklu. Poprzedni trwał 20 dni... Czas na gina.

[ela]

Mollers cytrynowy i neutralny jest od 6 miesiąca i z Gala też cytrynowy jest od 6 miesiąca
ten mollersa tuti frutii jest od 3 roku życia ale ja i tak go daje Małemu bo poza aromatem niczym się nie różni od tego cytrynowego 

ojj ja bym tu się zastanowila , bo coś zdaje mi się ze od 6lub 8 tygodnia a nie miesiąca . Zaraz sprawdzeTak , jak myślałam , jest od 6-7 tygodnia życia

[Ewelina_Michał]

ja miałam dziwne karmienie... w zasadzie cały czas w trakcie karmienia plamiłam bądź delikatnie krwawiłam. Lekarz powiedział mi, że taką mam gospodarkę hormonalną i to "normalne". Po odstawieniu młodego po dwóch tygodniach dostałam normalnego okresu.

[dmonik44]

Czyli wszystko ze mną w porządku nie wiedziałam, że @ może tak szybko wrócić a na mnie narazie dobrze wpływa karmienie, w ciąży dużo przytyłam, a teraz w 8 tygodni schudłam już 20kg mam nadzieję, że do marca odzyskam wagę z przed ciąży, bo teraz wolniej spadają kilogramy...

[sarmaxarica]

Wiem,że temat wprowadzania glutenu do diety malucha był już wiele razy poruszany,ale ostatnimi czasy mam ograniczony dostęp do internetu i nie mogę przejrzeć na spokojnie wątku....
Napiszcie mi proszę w skrócie,jak mam Synkowi podać i co.Póki co kupiłam "Zdrowy brzuszek"-5 zbóż z lipą a drugi ze śliwką.Na początek może być,czy lepiej coś innego?

[liliann]

może być...
daj jedną miarkę od mleka modyfikownego do kaszki
i temat załatwiony

Daj piętkę od chleba i niech "ciamka" 

[liliann]

dziecko ma zjeść, a nie possać gluten...

Bez przesady zawsze coś z małego dzioba do małego żołądka wpadnie  Mówię to ja, zwolenniczka najprostszych rozwiązań 

[sarmaxarica]

Ok,w takim razie jutro zaczynamy.
A z tym chlebkiem to "ciamkania" to starym sposobem też myślałam nawet jak glutenu za mało z tego przyjmie to choć sobie coś "pogryzie",bo chrupkami kukurydzianymi pluje.
A jaką kaszkę podajecie w ciągu dnia czy na kolację?U nas mimo moich planów,wprowadzanie nowości nieco się rozciągnęło i dopiero od tygodnia Kuba poznaje nowe smaki.Na razie dostaje np.kleik kukurydziany bądź mieszany kukurydziano-ryżowy,sam bądź z jabłkiem/śliwką.Kupujecie te smakowe "wynalazki" czy np Holle i aby był inny smak dodajecie owoce ze słoiczka?

[liliann]

Mówię to ja, zwolenniczka najprostszych rozwiązań 

moja najprostsze rozwiązanie wzięło w łeb...
gluten musiałam odroczyć na termin nieznany...

a ten mój skubaniec tak fajnie gryzie, rusza szczęką i żuchwą jak koń
ja się nawet wzniosłam na wyżyny mych zdechłych zapędów kulinarnych i zrobiłam racuchy z jabłkami...
Starsze jadło, Młodsze się oblizywało...a ja co? ano...musiałam dać mu chrupa kukurydzianego...ehhh...

No wiem Lila, współczuję małemu tej "awersji" do glutenu. Kiedy podejmiesz jakąś próbę ?

[liliann]

połowa stycznia...
jakoś tak...
kiedyś muszę...bo naprawdę jaja są nie z tej ziemi...
Jak ktoś z nas coś je, to on paaatrzy..paatrzyyy...taaaak patrzy, że człowiek się krztusi...
łapy do kanapek wyciąga... i naprawdę pięknie sobie radzi z stałymi produktami
a menu ma chłopak ograniczone

To trzymam kciuki zatem. Ehhh rozszerzanie diety kiedy to było i kiedy to będzie 

[Maja]

Lila, zrób młdemu racuchy z dodatkiem mąki kukurydzianej - łyżka dosłownie, jogurt i tarte jabłko - powinno się trzymac "kupy" a dzieciak sobie zje

[nadzieja]

jogurt chyba odpada jak jest na pepti

Mój nada ma awersje do kaszek, ale od dwóch dni wciąga mannę z MM, idzie ku lepszemu