Ktorys jeszcze 2 latek jak moj boi sie usiasc nago na ńocniku? Nigdy nie udalo mi sie go posadzic, bo nie chce przegiac, nigdy nie zrobil nic do nocnika, zalapie w koncu czy mam sie martwic? Nalegac? Odpuscic az sam zachce? Ma czas czy juz sie wystarczajaco duzy? Tak mysle ze sie boi, bo ucieka z krzykiem jak sprobuje, jak sie pytam czy zrobimy na nocnik to nie nie nie, w spodniach siedzie, udaje ze robi ale nic poza tym. Jk sciagne pieluche to owszem przeszkadza mu jak sie zleje, chodzi jak kowboj i beczy żeby go przebrac ale i tak nie zawola.