Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4055646 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22920 dnia: 20 Stycznia 2013, 00:26 »
Nie wiem czy o to ci Sandruś chodzi, ale ja kupiłam tymkowi chyba z pięć książeczek (na alego właśnie, pierwszą dostał i mi się spodobała) z takimi sztywnymi kartkami. Tytuły to "mała krowka", "mała owieczka", "mały piesek", "mały kotek", "mała kaczuszka" itd. One są fajne bo pisane są krótkie opowiastki rymowane właśnie, a dzięki fajnym dość dużym rysunkom zwierząt maluch ma szansę nauczyć się rozpoznawania ich na obrazu czy tam naśladowania odgłosów. Ja na początku nie tyle je czytałam (to są dosłownie po dwie linijki na stronie) co opowiadalam właśnie co jest na obrazu, że to jest krowka a krowka robi muuu ;) i tak się do teraz z tymi wymowankami-książeczkami kulamy, bo o ile na początku szału nie było i tymek siedział przy książeczce 5 sekund to teraz sam przynosi ;)

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22921 dnia: 20 Stycznia 2013, 00:46 »
Haniu,o takie też :) tylko że póki co to sama trafiam na takie nieciekawe jeśli chodzi o ilustrację,że mi samej by się nie chciało ich przeglądać. ;) No ale to pewnie kwestia tego,że tak byle jak szukam,jak mam wolną rękę to na komórce przeglądnę kilka stron na all... ;) Mogłabyś na priv wysłać mi link do jednej z tych książeczek albo podać wydawnictwo czy cokolwiek,co pomoże mi je znaleźć? :)
Kuba bardzo lubi przeglądać książeczki i długo potrafi z nimi wysiedzieć u mnie na kolanach,ale takich dla maluszków mamy mało i już nam się nudzą.Szukam też z krótkimi wierszykami (np.Brzechwy) lub rymowankami,żeby urozmaicić moje opowiastki,bo póki co też bawię się w opowiadanie i pokazywanie Kubusiowi,co jest na obrazkach,ale że lubi jak Mu podśpiewuję kołysanki to pewnie i wierszyki się spodobają.

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22922 dnia: 20 Stycznia 2013, 00:48 »
Aaaa,gdzieś jakiś czas temu widziałam nowy wątek "Co czytacie dzieciom" czy jakoś tak,ale teraz odnaleźć go nie mogę sierota,jutro postaram się go odkopać,bo może tam będą jakieś propozycje. :)

Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22923 dnia: 20 Stycznia 2013, 10:04 »
Mamy tą i całą serię małych zwierzątek, Liwka nawet teraz czasami do nich wraca

https://wilga.com.pl/maly-koziolek-mini-zwierzatka.html

Offline anulka 80
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22924 dnia: 20 Stycznia 2013, 10:09 »
Fajne :) A one są też z twardymi stronami, czy cienkie kartki?

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22925 dnia: 20 Stycznia 2013, 12:42 »
Dzięki Ola. :) Hania poleciła mi książeczkę z tej samej serii  ;D i widzę że ogólnie to wydawnictwo ma całkiem ciekawą ofertę,na pewno coś dla nas wybiorę. :)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22926 dnia: 20 Stycznia 2013, 13:22 »
Dziewczyny, a nie macie w okolicy biblioteki? My co miesiąc chodzimy z synem (syn ma swoją kartę z własnoręcznym podpisem :P) i co miesiąc mamy świeżą dostawę książek. Jest sporo książeczek dla takich maluchów, twarde okładki. Poza tym oczywiście mamy sporo swoich książek, ale z "nowościami" zawsze jest szał.

Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22927 dnia: 20 Stycznia 2013, 15:29 »
W mojej mieścinie jest mała,kiepsko "zatowarowana"-dla takich maluchów,jak Kuba nie ma NIC.

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22928 dnia: 20 Stycznia 2013, 16:28 »
Aniu to są sztywne kartki, twarde :) Jest ich 4, a na każdej po dwie linijki rymowanki (oczywiście w środku całe w rysunkach, coś jak na okładce), które w całej książeczce tworzą mini "opowiadanie", tzn. historyjkę, przygody danego zwierzątka ;D mogę Ci przysłać mms-em zdjęcie środka książeczki ;)

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22929 dnia: 21 Stycznia 2013, 13:21 »
oj u nas dla takich maluszków tez nie ma książek w bibliotece. Ja kupowałam na początku w tesco takie małe twarde książeczki. Krótkie historyjki z obrazkami. Bardzo fajne, ilustracje kolorowe, ładne wiec polecam.
Przy okazji zapraszam . Wstawiłam parę ciuszków po dzieciakach.
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=28181.150  ...chłopiec
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=20986.1830 ...dziewczynka

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22930 dnia: 21 Stycznia 2013, 17:44 »
Potrzebuję kupić pchacza dla małej. Proszę dziewczyny podajcie jakieś swoje typy, które się sprawdziły bo są bardzo stabilne(!). Cena nie ma znaczenia. Dzięki  :-*



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22931 dnia: 21 Stycznia 2013, 18:15 »
Jeśli chodzi o stabilnosć to kupiliśmy FP i nie mogę z czystym sumieniem polecić, bo owszem - nie przewraca się bo jest szeroki, ale nie jest zbyt stabilny jeśli chodzi o odjazd w przód. Młody jak próbował się oprzeć i zrobić kroczka to leciał (jechał) do przodu i lądował na kolankach za pchaczem... Ale to nasz przypadek, bo innym pewnie posłużył ;) za to jako zabaweczka, to super! :D mówię o takim:


Polecam za to ten poniżej. Ma odłączany ten wagonik, wiec jest pchaczem, a za kilka miesiecy jak maluch podrośnie robi furorę jako jeździk, bo dziecko siada na tym wagonie :)

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22932 dnia: 21 Stycznia 2013, 18:46 »
My mamy ten pociąg teraz OK bo jak Tymek spadnie to się pozbiera i tyle, ale "nienawidziłam" go wcześniej i nigdy nie służył jako pchacz bo zarówno nam jak i znajomym którzy mieli identyczny notorycznie wyjmowała się ta zielona rączka, podczas jazdy (moje dziecko podrywało przednie koła, córa znajomych też) Poza tym jest super, ale nikt nie wie w jaki sposób dziecko będzie się bawić daną zabawką  :-\
Później był problem i musiałam na niego uważać bo czasami młodego ponosiło, wagonik aż się prosi żeby służyć jako podest, więc czasami stawał na nim jeśli nie mógł czegoś dosięgnąć, porażka bo kółeczka wiadomo nie mają blokady  ::)
Najbardziej lubiłam ten
http://allegro.pl/chodzik-pchacz-stolik-smyki-i2964610235.html
do dziś jest u dziadków i wszystkie dzieci uwielbiają się nim bawić  :)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline stokrota86

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1491
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22933 dnia: 21 Stycznia 2013, 18:49 »
Haniu, też mamy ten pierwszy pchacz z fp i mam takie samo zdanie, nie polecam! Fajnie gra ale jako pchacz jest niebezpieczny, dziecko musi umieć bardzo dobrze chodzić. A wystarczyłoby gdyby miał możliwość blokady kół.



Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22934 dnia: 21 Stycznia 2013, 18:55 »
Bo w ogóle te wszystkie pchacze moim zdaniem to dla dzieci już chodzących.
Mój dopóki sam nie chodził to ani z pchaczem ani na szelkach ani w koszyku nie chciał, dopiero jak się naumiał to z pchaczem pomykał.
To nie jest taka łatwa sprawa dla takiego malucha pchać przed sobą "wózek" który było nie było trochę waży dla takiego dziecka, a jeszcze chodzić nie umie.
Drugie z pewnością pchacza nie dostanie dopóki samo nie będzie chodziło, bo to moim zdaniem nie zdaje egzaminu i w moich oczach jest niebezpieczne.
Ot co  ;D
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22935 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:12 »
Milcia, nam też ta rączka wypadała ::) jak Tymek przykumał że to się wyjmuje, to specjalnie szarpał, ale ja to przykleiłam (od zewnątrz i od środka, rozkręcałam) i trzyma jak na cement :D swoje zdanie podtrzymuję, że jako pchacz jest super i przy nim Tymko chodził ;) a wagonik można schować jak nieużywany :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22936 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:14 »
nie koniecznie...
moja niechodząca Ewa pchając spacerówkę dla lalek przemierzała park

"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline hania3033

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12812
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22937 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:16 »
I o ile dobrze kojarzę Karol - synek forumowej Justyny też pomykał, zanim dorobił się pchacza ;) z wózkiem dla lalek obciążonym baniakiem wody ;D

Offline milcia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4254
  • Płeć: Kobieta
  • W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym ;)
  • data ślubu: 08.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22938 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:17 »
No to widać ta rączka to jakaś wada konstrukcyjna, teraz to już mi wszystko jedno, młody wie jak z nim postępować żeby guza nie nabić  ;)

A wózki dla lalek FB - chodziki widziałam wyglądają fajnie :)
Mój wózek dla lalek nabył nieco później  ;)
Timber 27.12.2009 Nuśka  27.06.2013
BOY
GIRL

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22939 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:19 »
chyba wszystko zalezy od odwagi dziecka ;)
i oczywiscie podloza. moi niechodzacy jeszcze smigali z pchaczem lwem z FP. najchetniej i najszybciej po trawie.
jestem tez zdania,ze te chodziki,nie wazne jakiego producenta,z plastikowymi kolkami sa troche niebezpieczne. z gumowanymi sie nie spotkalam :(
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Gabiś
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22940 dnia: 21 Stycznia 2013, 19:27 »
Mamy zarówno ten pociąg jak i pchacz fp. Pociąg ok ale raczka wypada i w sumei poszła w kosz więc jako pchacza nie polecam. A pchacz fp. Jako zabawka rewelacja a jako pchacz dla nas był ok. NA poczatku ze stabilnoscią było różnie ale potem biegali z nim po całym mieszkaniu a jeszcze nie chodzili ;)

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22941 dnia: 21 Stycznia 2013, 20:05 »
dziewczyny ile może potrwać "powrót do rzeczywistości" malucha po szpitalu?
w piątek wylądowaliśmy na oddziale bo Patryk dalej miał wysoką gorączkę i ciężko było z nim nawiązać kontakt
od popołudnia jesteśmy w domu i mam hardcore
na wszystko reaguje płaczem ...

jedynym miłym akcentem to dobrowolne pójście spać do łóżeczka - myślałam, że będą problemy jednak mile mnie dziecko zaskoczyło

Offline neta88sc

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1785
  • Płeć: Kobieta
  • "najważniesze jest niewidoczne dla oczu"
  • data ślubu: :serce::serce:
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22942 dnia: 21 Stycznia 2013, 20:06 »
Zosia ma taki http://allegro.pl/chicco-grajacy-pchacz-chodzik-pingwin-gratis-i2944374367.html
ma blokowane kółka. Ale czy jest ok to dopiero wypróbujemy za kilka miesięcy.
Mąż dostał w paczce z pracy.


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22943 dnia: 21 Stycznia 2013, 20:10 »
Iwonka, nie wiem, każde dziecko pewnie inaczej...
My ostatnio w szpitalu byliśmy w maju, czyli syn miał ponad roczek. Szybko "znormalniał" po powrocie, chociaż przez większość czasu musiałam być w pobliżu, chciał być tylko ze mną.
A co zdiagnozowali Patrykowi?

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22944 dnia: 21 Stycznia 2013, 20:28 »
malgosiask mówili, że to wirusowe
w poniedziałek miał grypę, we środę oskrzela, w piątek oskrzela czyste za to pojawiło się zapalenie ucha (chyba od kataru) i gardło (w piatek już nic nie zjadł, przy każdej probie przełykania darł się okropnie) no i gorączka, która utrzymywała się prawie przez cały czas

gorączki od wczoraj brak i wypisali nas tylko z tego względu, żeby czegoś dodatkowo nie złapać
we czwartek kontrola u rodzinnego (jest obawa, że mogą być oskrzela)
a za tydzień morfologia bo ma leukopenie - niski poziom białych krwinek  :-\

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22945 dnia: 21 Stycznia 2013, 22:37 »
nie koniecznie...
moja niechodząca Ewa pchając spacerówkę dla lalek przemierzała park



Po Twojej chodziła moja, a teraz czeka zarapowany na strychu na kolejną :D Tez moją ;)



Offline sarmaxarica

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1854
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22946 dnia: 21 Stycznia 2013, 22:51 »
Jako fanka ;) ostatnimi czasy,szybkich pytań,przybywam z krótką listą ;)

1. czy jest sens kupowania "dzieciowej" wersji kaszy manny czy to tylko zbędny bajer? - osobiście myślę,że to niepotrzebny wydatek a i skład średni ;) i dałabym najzwyklejszą mannę,ale może się mylę
2. czytałam nieraz,że podajecie dzieciom "wafle ryżowe" i zastanawiam się,czy te przeznaczone dla dzieci czy te "dorosłe" tylko np. bez żadnych dodatków?
3. jeśli maluch jeszcze nie je jajek i krowiego mleka to dajecie biszkopciki? - zdaję sobie sprawę,że w tych sklepowych jajka są z proszku ;) a mleka są pewnie śladowe ilości,ale wolę dopytać doświadczone mamuśki :)

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22947 dnia: 21 Stycznia 2013, 23:15 »
1. nie chciało mi się bawić z gotowaniem kaszy, chłodzeniem, potem dodawaniem do niej mm. kupowałam bobovitę.
2. podawałam najpierw dzieciowe a potem te duże bez dodatków. syn sobie dobrze radził (ząbkować zaczął dopiero ok. 8 miesiąca). kukurydziane też lubił.
3. syn chyba nigdy nie jadł biszkopcika. jakoś ja ich nigdy nie lubiłam i tak wyszło. ciasta biszkoptowe to i owszem, ale to później. ktoś kiedyś pisał, że lepiej jest upiec domowe biszkopciki. syn wychowany na ryżowych waflach raczej :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22948 dnia: 21 Stycznia 2013, 23:24 »
Po Twojej chodziła moja, a teraz czeka zarapowany na strychu na kolejną :D Tez moją ;)

taaaaa
ale moja poginała oprócz tej jeszcze przy takiej najzwyklejszej spacerówce z Tesco...

w dobie kryzysu i budowy daję chrupy ryżowe dorosłe - te same, które ja wcinam...
UWAGA...od wczoraj znowu wprowadziłam gluten...
nogi ma w szorstkich plackach, więc to zlewam
liczę kupy...
jak znowu się rozesra, to będę mieć doła...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #22949 dnia: 21 Stycznia 2013, 23:31 »
Jak znowu się rozesra to nie będziesz mieć doła a szambo ;)
Żeby jednak wszystko było ok. Powodzenia...