[LilithGoth]

Dawno mnie tu nie było ... a tu tyleee zdjęć maluszków ...wszystkie sa słodkie, a z Nikodema to mały artysta chyba będzie

Pochwale się teraz moim łobuziakiem

Tutaj z wujkiem na dożynkach
za duza fota

Uploaded with ImageShack.us[/img]

a tu mały zakopianczyk


 za duza fota

Uploaded with ImageShack.us

i mały strażak


Uploaded with ImageShack.us

[jagodka24]

po pierwsze wywalić koperek i ustawić na bio gaie
spróbować czy to podziała

[madziulka1021]

Tak samo jak dziewczyny bym poradziła odstawić koperek, na mojego M.też nie dobrze wpływał - niech pije samą wodę może...a i bio gaia mu na pewno nie zaszkodzi też stosowaliśmy, można przykładać ciepłą pieluszkę na brzuszek(ubranko)...zdaje mi się że to chyba kolka..

[ooppoonnkkaa]

No ja właśnie na te z crayolla się czaję bo Biedronkowe są nieco galaretowate niektóre :/ Ciężko się maluje

[martusia83]

Jak już się pojawił ząbkowy temat to my możemy się pochwalić, że Wiktor ma juz dwie dolne jedynki

I trochę nowsze zdjęcia
Tu z babcią na wsi


a tu zamyślony

[carollaa]

My na zębiska nadal czekamy, chociaż Tośka od kilku dni wyjątkowo się wścieka i dziś bardzo szarpała się za dziąsełka. Ile taka impreza do pokazania się kreseczki lub ząbka może trwać?

u nas pierwsze wyszły bezobjawowo z zaskoczenia, górne za to mam wrażenie jakby szły strasznie długo....
Marta, jaki Wiktor duży, taki poważny chłopak, mój niby wagowo wcale nie mały ale jakiś taki malusi się wydaje...

[Anjuschka]

Dzięki za wszystkie rady - będziemy obserwować maluszka i zobaczymy co i jak.

[Daruda]

Carrolla,u nas pewne oznaki są już od grudnia;-) a zębów u Alana  to raczej nie zobaczysz;-)

[dziubasek]

hehe u nas tak samo Mi się do tych zębów jakoś niespecjalnie spieszy... jeszcze mam traume po ząbkowaniu NIkodema... ten to wszystkie możliwe objawy i komplikacje związane z tym zjawiskiem przechodził... od okropnego bólu, po różne infekcje powiązane z zębami (zawsze przy górnych perełkach) a skończywszy na oderwaniu się kawałka dziąsła przy przebiciu się 5tki... dziękuję, wolę poczekać na powtórkę

[ziomaleczka]

U nas dolne jedynki się wyrzynają. Na razie objawów brak

Za to przy karmieniu jak mnie Anuśka uraczyła przygryzieniem (a ma tylko małą kreseczkę i trochę tylko ząbka widać) w cycka to o mało z bólu nie zawyłam... A ona spojrzała potem na mnie i tak słodko się uśmiechnęła, że trudno byłoby jej tego czynu nie wybaczyć
Także zęby mają też swoje "złe" strony Czekajcie dziewczyny i cieszcie się, bo takie akcje do przyjemnych nie należą...

mnie tylko raz ugryzł w cysia i to dwoma, już dość dobrze wyrżniętymi...ojjjjj bolało, dolne wyszły szybko jak u Anusi bezobjawowo, przy górnych dziąsełka krwawiły i troszkę marudzenia ale nic poza tym i już widzę dwójeczke górną w natarciu...

[anusiaaa]

UWAGA! WAŻNE!
"Nestle apeluje do wszystkich konsumentów, aby zwrócić kaszkę bananową ,okres przydatności do spożycia do 2012 roku, kod kreskowy: 761303308973, ponieważ istnieje możliwość, że zawierają kawałki szkła! Kopiuj na status, chociaż nie jesteś rodzicem. Możesz uratować życie dziecka!!!

[carollaa]

A nie chodzi przypadkiem o to:
15.07.2011 Oświadczenie o wycofaniu produktu dla dzieci i niemowląt we Francji.

 
Oświadczenie Nestlé Polska S.A.
15  lipca 2011 r.

Oficjalne stanowisko dotyczące wycofania ze sprzedaży na terenie Francji jednej serii produktu  Nestlé P’tit Pot Banana
 
W lipcu br. firma Nestlé France zapobiegawczo i dobrowolnie wycofała z rynku francuskiego jedną serię odżywek dla niemowląt i dzieci Nestlé P’tit Pot Banana, po znalezieniu szkła w jednym produkcie.

Był to przecier bananowy w słoiczku, a jego pełna nazwa to: Nestlé P’tit Pot Banana (seria L 10980295).

Przy współpracy z odpowiednimi organami Nestlé niezwłocznie podjęło wszelkie działania niezbędne do ustalenia przyczyny tego incydentu. Przeprowadzone dochodzenie wykazało, że był to odosobniony przypadek, ograniczony wyłącznie do jednego słoiczka.
Powyższa informacja o sytuacji na rynku odżywek dla niemowląt i dzieci we Francji, dotyczy wyłącznie jednej serii odżywek na rynku francuskim. Seria ta była sprzedawana wyłącznie we Francji i nie dotyczy innych produktów oraz innych rynków.  Wszystkie produkty dla dzieci i niemowląt sprzedawane przez firmę Nestlé na rynku polskim są bezpieczne.
Bezpieczeństwo i jakość naszych produktów są dla nas niekwestionowanym priorytetem. Nestlé przeprosiło wszystkich konsumentów i klientów za wszelkie niedogodności związane z dobrowolnym wycofaniem wspomnianego produktu ze sprzedaży.

 

[ziomaleczka]

Wydaje mi sie, ze chodzi wlasnie o Francje Niepotrzebnie sieja panike na internecie...

[martusia83]

carolla u nas od 3 miesiąca były już jakieś tam znaki na zęby, wszyscy ciągle mówili o zęby idą, ale jakoś im się nie spieszyło do wyjścia. Tydzień przed pojawieniem się zębów Wiktor był bardziej marudny niż zwykle, najpier wyszła lewa jedynka i za dwa dni przebiła się druga. Na szczęście nie obyło się bez gorączki, biegunki czy innych przykrych dolegliwości. Ale z tego co widzę tu na forum to chyba górne zęby są gorsze.

izulek wszyscy mówią, że z Wiktora duży chłopiec, a jak patrze na inne dzieci w jego wieku czy młodsze to wcale mi się nie wydaje taki duży. Teraz ma już gdzieś 74cm lub może ponad bo niektóre ciuchy na 74 są już ciut za małe, a ile z waga to nie wiem musiałabym go zważyć ale przypuszczam, że pewnie ponad 8 kg będzie miał.

[Maja]

Odnośnie koperku to ja pisałam już kiedyś, że może powodować dodatkowe nagromadzanie się gazów więc ostrożnie z koperkiem.

Ja zostałam raz ugryziona, po karmieniu i to dotkliwie bo do krwi - oj polało się jej sporo  wyskok był jednorazowy. Aktualnie Lila woli gryźć nas z nosy albo mnie w ramię 

Nawet nie wiedziałam, że jest kaszka Nestle z bananami 

[s.aga]

Oświadczenie Nestlé Polska S.A.
z dnia 30 sierpnia 2011 r.

Oficjalne stanowisko dotyczące bezpieczeństwa produktów Nestlé dla dzieci i niemowląt w Polsce.
W związku z powielanymi w Internecie doniesieniami, firma Nestlé Polska pragnie uspokoić, że wszystkie produkty oferowane dla niemowląt i dzieci w Polsce są bezpieczne.

Apel wzywający do zwrotu tych produktów w Polsce jest bezzasadny i wprowadza rodziców w błąd. Wspomniane doniesienia odnoszą się do sytuacji, która miała miejsce w lipcu we Francji. Wtedy to firma Nestlé France zapobiegawczo i dobrowolnie wycofała z rynku francuskiego jedną serię odżywek dla niemowląt i dzieci Nestlé P’tit Pot Banana, po znalezieniu szkła w jednym produkcie.

Był to przecier bananowy w słoiczku, a jego pełna nazwa to: Nestlé P’tit Pot Banana (seria L 10980295).

Przy współpracy z odpowiednimi organami Nestlé niezwłocznie podjęło wszelkie działania niezbędne do ustalenia przyczyny tego incydentu. Przeprowadzone dochodzenie wykazało, że był to odosobniony przypadek, ograniczony wyłącznie do jednego słoiczka. Powyższa informacja o sytuacji na rynku odżywek dla niemowląt i dzieci we Francji, dotyczy wyłącznie jednej serii odżywek na rynku francuskim. Seria ta była sprzedawana wyłącznie we Francji i nie dotyczy innych produktów oraz innych rynków.

[martulka]

I wszystko jasne 

[ooppoonnkkaa]

A moje jak nie mówiło ani słowa, dosłownie nic tak teraz z dnia na dzień gada Przepraszam, że będę wypisywać ale jestem taka szczęśliwa i dumna! Od kilku miesięcy mówi MAMUNIA i to baaardzo wyraźnie, TATUŚ, dziadzia, babcia, BUDYS (budrys), DAJ, TAK, NIE, a dwóch tygodni mówi ślicznie CITAĆ (czytać), cziste (czyste rączki), BUTY, PIES, JEŚĆ, PIĆ, PIPIĆ (przykryć kołderką  ), kałuja (kałuża), gója/y (góra/góry) )))
Jest tego bardzo dużo więc jestem taka szczęśliwa Poza tym ma masę swoich określeń na różne rzeczy Ale to już nie jest język polski

[marcella]

Moja Zuza też gada niesamowicie.. można już normanie dialog z nią prowadzić... w sumie nie ma słowa, którego by nie powtórzyła..  i też bardzo często mówi do mnie MAMUSIU
I jak czegoś chce to ślicznie mówi.. mamusiu ploszę.. albo mamusiu ploszę obaw się ze mną.. albo mamusiu CHODŹ.. ale za to do taty (a widzi go niestety bardzo bardzo mało) mówi też mamo.. chociaż doskonale wie, że to tata...
Ostatnio jest w ogóle tak kochana,  że aż nie da się tego opisać!!!

A dziś z Zuzką byłam w kinie na Kubusiu puchatku...
A oto mój skarb:

[dziubasek]

cudowności!!!
Oponka, super, że Klusio się rozgaduje!
Nikodem mówi dość sporo, choć dziwacznie... często przekręca szeregi zdań, mówi o sobie w trzeciej osobie...
np.

" Ikoś da rady nie " tłum: Nikoś nie da rady (zrobić czegoś) 

zastanawia mnie czy to normalne, czy zakrawa o jakiś problem logopedyczny

A jego "mamusiu chodź jedzimy ciuchcią! plosię" (od kilku miesięcy męczy mnie zabawą drewnianą kolejką...) plus do tego wyraz twarzy kota ze shreka totalnie mnie rozwalają... i siedze jak durna po kilka godzin dziennie i ruszam palcem jeźdżąc pociągami

[baska98]

marcella cudo ale ona jest śliczna

dziubasku mi się wydaje, że to normalne.
Nasza Majka tez czasami tak mówi, np. Maja zrobi siusiu choć zdarza jej się to już coraz rzadziej.

dziś pierwszy dzień w przedszkolu. Majka od wczoraj była bardzo podekscytowana. Pakowała kapcie, szczoteczkę do zębów itp.
dziś weszła do przedszkola z wielkim uśmiechem, zaraz płacz więc Pani zabrała Majkę, a ja wracając do domu przepłakałam całą drogę

[liliann]

Dziubasku...Ewa jak zaczynała mówić, też mówiła o sobie w trzeciej osobie...
U nas nazywała się Unią - skrót od Ewuni...
To mija....nawet nie zauważysz kiedy zacznie mówić o sobie w pierwszej osobie...ja nawet nie pamiętam tego monentu przejścia...

[madziq]

moja dziś też była na moment w przedszkolu bo dopiero ją zapisywałam  był meeega płacz... przy wyjściu  chciała zostać z dziećmi, jutro idzie już normalnie i zobaczymy jak zareaguje 

[hany81]

ja byłam ostatnio odebrać synka sąsiadki. Zuźka za choinkę nie chciała stamtąd wyjść

[anusiaaa]

Dziewczyny, co mogę podac Młodej jak ja głowa boli? Kurcze pierwszy raz sie takie cos nam zdarza, goraczki nie ma.

[anusiaaa]

Tez tak mysle...ale sie okazuje, ze chyba ją boli żołądek, a nie głowa...i wez tu bądź czlowieku mądry....

[eovina]

Zważyliśmy dzisiaj nasza Ole i waży już 4850, a urodziła się z wagą 3450g.  Nie myślicie, że przyrost wagi jest zbyt duży??? Karmię Małą piersią na żądanie średnio co 2-3 godziny, a w nocy nawet co 5 godzin. Nasza lekarka jest na urlopie i nawet nie mam się kogo zapytać o opinię. Może powinnam Mała trochę oszukać i spróbować podawać wodę??

Nie wiem, czy oszukasz dziecko. Nie jestem wyrocznią, ale mimo wszystko ufam naturze, nie zawsze ten przyrost wagi jest jednostajny, co piszę patrząc na różne zaprzyjaźnione dzieci. Ale to już lekarz powinien powiedzieć co i jak, nei my.