Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4024803 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline Elcik

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4144
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 02.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15630 dnia: 5 Września 2011, 15:39 »
E no nie zdążyłam i nie widzałam a fejsa nie mam :P

Ps. Ja daję Vibovit żelki z omegą 3.


Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15631 dnia: 6 Września 2011, 10:58 »
APEL!

szukam kobiet,mam z woj. zachodniopomorskiego, które prowadzą blogi.
można polecać też blogi koleżanek, sióstr i swoich mam :)
proszę o info na priv.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15632 dnia: 7 Września 2011, 08:41 »
Ja nie daje nic i własnie się zastawiałam co dawać. Teraz po antybiotyku dostawał przez dwa tygodnie taki syropek na odporność ale to można tylko 2 tygodnie. Tranu wiem, że nie ruszy więc może Cebion multi? Daje ktoś? Na żelki jest za mały jeszcze ::)

A tu filmik z kilkoma ujęciami mojego Klusiaka ;D
http://www.youtube.com/user/ooppoonnkkaa?feature=mhee


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15633 dnia: 7 Września 2011, 08:45 »
Oponka czemu za mały...
moja wciąga żelki od dawna...na pewno była młodsza jak dwa lata, kiedy dostała po raz pierwszy...
przecież żuje na tyle dobrze, że się nie zadławi...jak zje cukierka to zje i żelka...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15634 dnia: 7 Września 2011, 08:49 »
Nie nie, Lila chodzi mi o to, że zalecenia na nich są dla dzieci od 3 lat. Mnie chodzi o żelki te na odporność, witaminowe


Centymetry nadchodźcie!!!

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15635 dnia: 7 Września 2011, 08:59 »
Aga a próbowałaś Oeparol? To są kapsułki z wyciągiem z wiesiołka, trzeba je rozgryzać jak cukierka i zjadać. Tosia wcina od dawna przez cały rok jedną dziennie. Ewentualnie dawałam syrop Sanostol chyba.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15636 dnia: 7 Września 2011, 08:59 »
Ale Cebion multi w kroplach też jest wiec mozesz tak podawac...
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15637 dnia: 7 Września 2011, 09:03 »
wiem, że zalecenia są pod 3 lat, ale skład tych preparatów witaminowych nie różni się od tych dla niemowląt...
porównaj sobie dawki np Cebionu multi a jakiegokolwiek żelka witaminowego...jak się dobrze przypatrzysz, to okazuje się że dawka dla niemowlaka jest większa niż zawartość w jednym żelku...

a preparaty tranu nie mają ograniczeń wiekowych sensu stricte, bo wielonienasycone kwasy tłuszczowe zaleca się nawet noworodkom (np wskazane jest ich przyjmowanie przez matki karmiące).....

dokładnie jak Rybka pisze...Operarol można podawać...
ale że Tosia wciąga to po rozgryzieniu to ją podziwiam....bo to tak śmieeeeerdzi....fujjj
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15638 dnia: 7 Września 2011, 09:16 »
Lila to jej ULUBIONA tabletka, a łyka ich sporo uwież mi. Rano 4 sztuki i wieczorem 3 sztuki. I zawsze na pierwszy rzut idzie Oeparol a na koniec tabletka vit C którą najpierw ssie  ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15639 dnia: 7 Września 2011, 09:47 »
ja tez to łykałam....w wiadomych celach, ale jak mi się raz jedna rozpadła....myślałam, że umrę...
ale te rybki-żelki z tranem też walą...a Ewka aż się do nich trzęsie...
normalnie można jej w nagrodę dawać...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15640 dnia: 7 Września 2011, 09:57 »
Ok to jak tak mówisz Lila to spróbujemy tych żelek może. Albo cebion, zobaczymy co będzie wolał. Dzięki.


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15641 dnia: 7 Września 2011, 09:59 »
daj mu wybór...
moja np nie ruszy syropu...a ja bym nawet wolała...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline martusia83

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1222
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15642 dnia: 7 Września 2011, 10:03 »
Ja mam w książecce Wiktora wpisane, że najpierw ja mam łykać kwas a od 6 miesiąca Wiktor ma łykać, tylko się zastamawiam co mozna mu podawać, bo od poniedziałku idzie do żłobka więc może lepiej jak by coś lykal. A jeszcze powiedzcie mi co można brać jak mnie gardlo boli i chyba mnie coś rozbiera, a jak dalej karmię piersią.



Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15643 dnia: 7 Września 2011, 10:06 »
oponko wlasnie milam ci napisać że moja jagoda tez jadła takie żelki poniżej 3 rż

też bardzo je lubi

martusia tantum verde możesz napewno
ale najlepiej idz do lekarza bo moze pozwoli na coś mocniejszego

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15644 dnia: 7 Września 2011, 10:09 »
Mój się przy antybiotyku nauczył, że zawsze rano była łyżeczka i koniec :) I juz sam się upominał  ;D


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline vonka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11307
  • data ślubu: 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15645 dnia: 7 Września 2011, 11:24 »
Młody dostał Cebion na pierwszej wizycie poszpitalnej u pediatry
na wizycie prywatnej inny lekarz kazał odstawić bo młody bardzo ładnie przybierał na wadze

zastanawiam się czy teraz nie zacząć mu podawać na te jesienne chłody bo butelka marnuje się w lodówce :P

zapomniałam napisać - wg mnie nie ma lepszej dawki na odporność niż tran

będąc dzieckiem chorowałam non stop - zaczęli mi dawać tran i jak ręką odjął
pamiętam, że nie miałam żadnych problemów z jego piciem a dawali mi go na łyżeczce, dopiero po jakimś czasie w tabletkach

teraz zapach odrzuca mnie na kilometr  ;D

Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15646 dnia: 7 Września 2011, 20:32 »
Dziewczyny mam problem. Dziś nasz mały tak niefortunnie się przewrócił, że upadł wprost na swoją otwartą buźkę. W pierwszym momencie po prostu strasznie się przestraszył i płakał, ale chwile później dziąsełka przy górnych i dolnych jedynkach i dwójkach podeszły krwią. Wglądało to okropnie. Sama byłam z lekka przerażona. Potem zauważyłam lekko uszczerbioną górną jedynkę... miałam przed oczami wizję dwulatka bez przednich ząbków itp. Mały strasznie narzekał na ból w buźce więc dostał nurofen. Płakał jeszcze trochę, a potem zasnął nam na godzinkę. W tym czasie dzwoniłam do stomatologa. Pani poradziła sprawdzić czy ząbki się nie chwieją i utrzymać przez 3 - 4 dni dietę półpłynną. Jak mały spał próbowałam sprawdzić delikatnie i wydaje mi się, że nie ruszają się. Teraz Bartuś wstał i wołał o mleko. Więc wypił z butli 180. Myślę, że gdyby było jakoś bardzo źle, to by nie ruszył prawda? W końcu smok włazi między ząbki i powodowałby ból. No ale wypił. Zaniepokoiło mnie jednak, że dalej gdzieś spod górnych ząbków sączy się krew. Nie wiem czy cały czas, czy jest jej dużo, bo rozwadnia ją ślina. Mały nie daje obejrzeć. Daje mu smoka do buźki, bo inaczej dotyka ząbkami o siebie i wtedy znów zaczyna płakać. Kurcze ale mi stracha napędził. Myślicie, że przez taki niepozorny upadek może stracić ząbki? czy skoro na razie się trzymają to raczej nic złego się nie stało? Wiecie, moje przerażenie to pikuś przy tym jakie mam wyrzuty sumienia, że go nie upilnowaliśmy. Oboje z mężem staliśmy w kuchni, to był moment, nie wiem co on kombinował na rowerku, ale po prostu nagle zobaczyłam dziecko leżące na podłodze z rączkami pod sobą....aa... podejrzewam, że po prostu "wcisnął" sobie ząbki w dziąsła stąd to krwawienie. Jak myślicie? Ja się strasznie martwię.


Offline ada1988

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16277
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15647 dnia: 7 Września 2011, 20:47 »
Ewelina nie martw się u nas zdarza nam sie to czesto! czesto jest taki upadek ze jest krew ale zabki sa na miejscu!
Naprawde nie martw sie! To sie zdarza :)
Dziacka nie zawsze da sie upilnowac :) wiem to po swoim :)



Offline Ola888
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3605
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15648 dnia: 7 Września 2011, 20:55 »
Liwia parę miesięcy temu upadła( na podłodze bez żadnych przeszkód, szła i nagle "bam" ), najpierw zalała się krwią a późnią zobaczyliśmy ułamaną jedynkę, następnego dnia odpadł kolejny kawałeczek i za chwilę kolejny, odwiedziliśmy kilku stomatologów, pomimo tego że Mała nie dawała oznak bólu to baliśmy się o tego ząbka i o ewentualne powikłania, jeden z lekarzy chciał nawet młodej leczyć tego zęba kanałowo ale zaprotestowałam, w końcu szukając najlepszego lekarza dla naszego "mleczaka" trafiliśmy do centrum stomatologii dziecięcej w Poznaniu ( które od tamtej pory Liwia odwiedza regularnie), nasza pani doktor "oderwała" Liwii ruszający się kawałeczek bo podobno groźne to było, zostało jej pół jedynki na której już w tej chwili zrobił się taki jakby " nabłonek"( to podobno ochrona przed bakteriami), zdaniem tej naszej doktorki najważniejsze że udało się zachować choćby część tego mleczaka bo "trzyma" on miejsce dla stałego ząbka inaczej młoda mogłaby mieć problemy z wyrośnięciem stałego ząbka- no to się napisałam ale chciałabym powiedzieć że poszłabym na pewno do dobrego stomatologa i nie bagatelizowała problemu

Rozumiem twoje nerwy bo my byliśmy strasznie zestresowani tym mleczakiem, choć wiele osób się pukało w czoło bo to "tylko" mleczak przecież, teraz o mleczakach wiemy już niemal wszystko a Młodej prawie nie widać tego ubytku  ;)

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15649 dnia: 8 Września 2011, 10:27 »
Dziewczyny zastanawiam się jakie żelki witaminkowe kupić Zuzi i gubie się, tyle tego jest  ::)

Czy takie byłyby ok:

Składnik  Ilość (2 żelki) %ZDS*
Witamina C 45 mg 75%
Niacyna 12 mg 67%
Witamina E 6 mg 60%
Cynk 5 mg 33%
Kwas pantotenowy 4 mg 67%
Witamina B1 1 mg  71%
Witamina B2 1 mg 63%
Witamina B6 1 mg 50%
Witamina A 200 µg 25%
Biotyna 100 µg 67%
Jod 85 µg 57%
Kwas foliowy 80 µg 40%
Selen 21 µg brak
Witamina D 5 µg 100%
Witamina B12 0,66 µg 66%

*% realizacji Zalecanego Dziennego Spożycia.

Do tego będzie dostawać jeszcze tran norweski.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline khadija

  • zapaleniec
  • *****
  • Wiadomości: 590
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22.V.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15650 dnia: 8 Września 2011, 11:55 »
Dziewczyny czym odbarwić plamy z kupy czy marchewki z dzieciecych ubranek?

Offline hany81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7960
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15651 dnia: 8 Września 2011, 12:02 »
mi na szczęście Zunia nigdy nie ubrudziła kupką ubranek ale słyszałam ,że na takie trudne plamy ale nie zapierane tylko świeże pomaga mleko. Czy to prawda nie mam pojęcia . Ja stosuję vanish ale nie na wszystko działa.

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15652 dnia: 8 Września 2011, 12:08 »
Marchewkowe plamy znikną jak wywiesisz ubranka na słońcu. I uważam, że vanish jest niezastąpiony i jeżeli ubranka trochę w nim namoczysz, to każda plama zejdzie. Ja ostatnio sprałam tam plamy z jeżyn z białej sukienki.

Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15653 dnia: 8 Września 2011, 12:11 »
Na kupki używam vanisha (tego w proszku) - namaczam plamę, posypuję proszkiem i zostawiam na jakiś czas. Potem do pralki. Można używać i do białego i kolorów.
Nie wiem jak marchew, niedługo się dowiem :)

Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15654 dnia: 8 Września 2011, 12:15 »
ja kupe spierałam mocząc ubranko w bonuxie, moczyło się tak chyba cały dzień, bo akurat wyjeżdzaliśmy gdzieś i nie chciałam żeby mi zaschło, potemprzepłukałam i wyprałam w pralce z ubrankami w jego płynie i śladu nie było :)


Offline izulek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5931
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15655 dnia: 8 Września 2011, 12:16 »
z marchwią zrobiłam tak samo, co prawda po wyjęciu z prali były ślady, ale w słońcu wszystko zniknęło.


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15656 dnia: 8 Września 2011, 13:05 »
Dziewczyny zastanawiam się jakie żelki witaminkowe kupić Zuzi i gubie się, tyle tego jest  ::)

(...)
Do tego będzie dostawać jeszcze tran norweski.
pewnie, że mogą a jakie to?
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15657 dnia: 8 Września 2011, 13:14 »
Lila, dzieki. To są VIGOR ODPORNISIE  ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15658 dnia: 8 Września 2011, 13:20 »
szukam jakiegoś urozmaicenia dla Vibovitu i żeby było w sensownej cenie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15659 dnia: 8 Września 2011, 13:39 »
szukam jakiegoś urozmaicenia dla Vibovitu i żeby było w sensownej cenie...

Jak znajdziesz to daj znac  ;D

Moj zelek sie boi  ::), kupilam dzis Rutinacea junior (odpornosciowy syropek) mam nadzieje ze mu bedzie makowal  :-\