Autor Wątek: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach  (Przeczytany 4026357 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15270 dnia: 8 Sierpnia 2011, 14:48 »
Każdy wiek dziecka jest wyjątkowy. Moja teraz tak fajnie mówi i opowiada wszystko, przytula się i daje buziaki. Kochana jest. Jednak ja zatęskniłam za maleńkim noworodkiem i nie mogę się już doczekać



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15271 dnia: 8 Sierpnia 2011, 15:18 »
Ja tam lubie takie 2,5 latki, jakby mi ktoś takiego drugie dał to bym brała  ;) na mniejsze się nie piszę jak na razie.

Moja Młoda mnie dziś postawiła do pionu, ale miała racje  ;D Zawsze jej zwracam uwagę, ze buty nalezy odłożyć na miejsce. Wczoraj sciagnełam adidasy w łazience, a dzis rano Zuza wchodzac tam na mycie zabkow z powazaną minką powiedziała "Mamo, nieładnie, prosze odlozyc buty na miejsce"  8) :)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15272 dnia: 8 Sierpnia 2011, 15:41 »
Moja Młoda mnie dziś postawiła do pionu, ale miała racje  ;D Zawsze jej zwracam uwagę, ze buty nalezy odłożyć na miejsce. Wczoraj sciagnełam adidasy w łazience, a dzis rano Zuza wchodzac tam na mycie zabkow z powazaną minką powiedziała "Mamo, nieładnie, prosze odlozyc buty na miejsce"  8) :)
;D ;D ;D ;D

jak dla mnie Majka ma teraz najlepszy wiek :D po prostu ją ubóstwiamy :D :D :D
o wszystkim można sobie z nią pogadać, zawsze palnie coś śmiesznego ;D do tego ciągle się przytula i mówi, że Kocha :D
wczoraj np. nie słuchała babci, wyszła z pokoju ale po chwili wróciła, spuściła głowę i powiedziała "przepraszam babciu" :D

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15273 dnia: 8 Sierpnia 2011, 16:15 »
A ja wolę teraz mojego 2-tygodniowego synka, niż prawie 2 letnią córeczkę :P To drugie strasznie upierdliwe jest i przechodzi bunt dwulatka, wzmocniony zazdrością o brata. Czekam, aż w końcu zacznę rozumieć, co ona do mnie mówi - bo jak na razie nie możemy się w ogóle dogadać :P
Tylko słyszę: DAJ, AM, PIĆ, NIEEEEE. Z naciskiem na daj i nie, które słyszę po 100 razy dziennie :P
Oczywiście w słowniku Pauli są i inne słówka, ale te głównie królują :)
A reszta to po chińsku :P a pyskuje nieźle. Co to będzie, jak zacznie mówić po polsku :)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15274 dnia: 8 Sierpnia 2011, 16:54 »
przypomniał mi się jeden minus obecnego wieku Majki - zadaje co chwilkę pytanie: "co to jest", "co to robi", "kogo to jest".
Potrafi pytać o to samo przez pół godziny pomimo tego, że za każdym razem jej się odpowiada, a jak się w końcu przestanę odzywać to stoi koło mnie, patrzy się na mnie i pyta (tym samym pytaniem) aż w końcu odpowiem ;D ;D ;D ;D
czasami mam dość...
myślałam, że okres z tymi pytaniami będzie dużo później...

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15275 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:27 »
anjuszka ja tak miałam, ze wolałam w miare cichego noworodka, który jak płacze to wiadomo na 90 % ze chce jesc niż 3-latkę, która przechodziła okres histerii, wymuszania, która musiała się zmierzyc z trudną dla niej rzeczzywistoscią.

Dziś kąpiac Agatkę, która do mnie i do męża wysyłałą buziaczki, dziwiliśmy się jak z takiego słodiego dziecka może wyrosność za 3 lata rozwrzeczane i pyskate dziewczatko, które zawsze musi miec ostatnie słowo.



Offline pamela

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10971
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15276 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:29 »
ja tam kazdy etap uwielbialam, choc czasem tesknie za nieruchomym dzieckiem ;) a bedzie tylko gorzej.


Offline Magda M.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1233
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15277 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:38 »
Dziewczyny czy wychodzicie z chorymi (na antybiotyku), ale nie gorączkującymi dziećmi na dwór w taką pogodę jak teraz?

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15278 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:44 »
A ja jedyne za czym czasem tęsknię to wolność z czasów gdy dzieci nie miałam ;) A że chciałam dzieci to teraz kocham każdy etap na jakim są, chyba podobnie jak Pamela mam  ;) Nie tęsknię za Maxem gdy był "nieruchomy" i tak samo nie mam tak, że nie mogę się doczekać aby Leoś już chodził. Teraz, przy drugim brzdącu, zdecydowanie bardziej i częściej smakuję chwile. Jakoś mnie bardziej gdy maluszek się uśmiecha, gdy płacze na rękach u obcych a u mnie się od razu uspokaja, gdy próbuje robić coś nowego. A u Maxa cieszy mnie każde nowe słowo czy nowy rodzaj akrobacji który wymyśli. Teraz widzę jak czas szybko leci, w natłoku obowiązków boje się że czegoś u moich dzieci nie zauważę a oni to za chwilę przestaną robić. ::)

Natomiast mam do Was pytanie, które pewnie już setki razy w tym wątku się przewijało. Ale nie mam jak i kiedy szperać strona po stronie więc liczę na Waszą wyrozumiałość. Jak nauczyłyście swoje dziecko robić kupkę do WC?? I czy Wasze dzieci też się kupy bały? Max doskonale wie kiedy chce kupkę, przyjmuje określoną pozycję do jej zrobienia ale jak tylko widzę że się przymeirza i go wysadzam to on wstrzymuje i czeka aż ja zajmę się czymś innym i wtedy gdy na niego nei patrzę to robi w majtki... A potem płacze że ma kupę w majtach i na jej widok płacze ??? Albo często do wanny robi w czasie kąpieli.
Dodam że akcję odpieluchowanie przeprowadziliśmy w czerwcu. Czasem się jeszcze zdarzają wpadki, ale rzadko i najczęściej przy teściowej (bo ona go nie wysadza bo, cytuję "on jest za mały i za dużo od niego wymagamy" wrrrrrrr  >:( ) lub gdy Max jest tak śpiący ze zasypia na stojąco.
Siku do WC pięknie robi, ale kupy nie. Macie jakieś pomysły, rady czego spróbować? Będę wdzięczna za każdą sugestię :)

MagdaM ja bym wychodziła :)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15279 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:53 »
Fasolku u nas z kupą nie było problemów ale wiem, ze wazne jest np. podziwianie kupy, jaki ma kształt, do czego jest podobna itp. Potem sposzczając wode machanie jej, wolanie "papa" itp. U nas to wszystko robiliśmy mimo, ze kupa nie była straszna.
W książce "Nocnik nad nocnikami" też kupa jest fajnie pokazana w nocniczku, jest też specjalna książka o kupie.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Fasolek
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4022
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15280 dnia: 8 Sierpnia 2011, 22:59 »
robimy kupie "papa" jak ja z gaci do wc wrzucę, sisi też papa robimy ;) (MAx może zapomnieć spuścić wodę czy umyć ręce, ale papa zawsze jest ;) ) Hmmm, kształtów nie oglądaliśmy. Jutro spróbuję   ;)
Max 13 wrzesień 2009
Leoś 30 maj 2011

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15281 dnia: 8 Sierpnia 2011, 23:13 »
U mnie przełomem było powiedzenie że jestem z niego bardzo dumna, gdy Szymkowi udało się zrobić do kibelka. Strasznie spodobało mu się to stwierdzenie i do tej pory powtarza je po każdej wizycie w toalecie :)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15282 dnia: 9 Sierpnia 2011, 02:04 »
Jak tu nie kochać takich szkrabów :)

Tomuś wczoraj:


Paulinka jakiś czas temu (z 3 tygodnie)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15283 dnia: 9 Sierpnia 2011, 07:19 »
Tomuś słodziutki/uroczy :D :D

a z Paulinki rosnie ślicznotka ::)
troszkę dziwnie wygląda z tym smokiem ale pamiętam, że u Was był problem z sanniem paluszka...

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15284 dnia: 9 Sierpnia 2011, 08:09 »
U nas z kupą był duży problem, zresztą jak się młoda za bardzo czymś zajmie to jeszcze jej się jakaś wpadka czasami przytrafi, ale już sporadycznie ;)

No i u nas też pomogło podziwianie kupy, jaka duża, jaki ma kształt ;) Ja nie wiem co dzieci mają z tymi kształtaki :D :D :D


Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15285 dnia: 9 Sierpnia 2011, 08:45 »
moja jak widzi kupę zasłania nosek, mówi fuuuuuuj, i szybko zamyka nocnik (mamy z fp) więc nawet by nie chciała podziwiać  :P na szczęście problemu z kupą nie miałyśmy  ;D i w końcu się nauczyła sikać na trawkę... na początku się chyba bała ale któregoś dnia postanowiłyśmy nasikać na mrówkę i się przekonała do tego  :P

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15286 dnia: 9 Sierpnia 2011, 08:49 »
Baśka, dobrze pamiętasz. Ale pomału chcemy odzwyczajać od smoka - chyba pójdziemy tym samym sposobem co ostatnio - smok się popsuł (Paula go przegryzła) i nie chciała go ssać. Gorzej, jak wróci do palca.

Offline Magda M.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1233
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2006
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15287 dnia: 9 Sierpnia 2011, 09:55 »
Dziewczyny czy wychodzicie z chorymi (na antybiotyku), ale nie gorączkującymi dziećmi na dwór w taką pogodę jak teraz?

ponawiam pytanie

Offline ziomaleczka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3245
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15288 dnia: 9 Sierpnia 2011, 10:25 »
Zależy na co jest ten antybiotyk i jaka jest pogoda, bo np. dzisiaj tak zawiewa, że nie wiem czy to dobry pomysł.

Ogólnie nasza pediatra nie zabrania wychodzić jak nie ma temp. nawet przy lekach. Mój trzyletni chrześniak zawsze z nami wychodzi na dwór, a teraz sporo chorował i brał antybiotyki.

Także ja bym tam wyszła przy dobrej pogodzie :)




Offline martulka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10275
  • Płeć: Kobieta
  • 2+2+2=nasza rodzinka :)
  • data ślubu: 18-06-2005
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15289 dnia: 9 Sierpnia 2011, 10:29 »
Przy niektórych antybiotykach nie powinno się wychodzić na słońce.



Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15290 dnia: 9 Sierpnia 2011, 10:32 »
ja bym wyszła

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15291 dnia: 9 Sierpnia 2011, 11:25 »
Zalezy na co chory dzieciak, jak się czuje itp. Ale ja przy fajnej pogodzie jak się ma dobrze tez bym wyszla.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15292 dnia: 9 Sierpnia 2011, 11:31 »
Jeśli pediatra nie zalecił pozostania w domu, dziecko nie gorączkuje to można wyjść.


Offline Daruda

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13436
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.06.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15293 dnia: 9 Sierpnia 2011, 11:31 »
dziewczynki,ja tez o kupce..
Od pewnego czasu Alanek robi kupkę dość twardą,nie wiem czy to nie wina kaszki,bo rano mieszamy ryżową/kukurydzianą z glutenową(wprowadzam gluten) a po południu dostaje co któryś dzień jeszcze jedną porcję bezglutenowej. dostaje też z kaszką owocki,je obiadki,ale często w owockach właśnie dostaje banana np co go chyba dodatkowo zapiera????

co powinnam podać,żeby ta kupka nie była taka twarda???robi kilka razy na dzień,także zaparć nie ma,ale czasem musi postękać...

co podać?aby mu troszkę  ulzyć???

i jeszcze jedno- zawsze owocki podawałam ze słoiczków ,bo tak kazała alergolog,mieszkam w Irlandii i tu owoce są na sterydach,ale znalazłam w Polskim sklepie polskie jabłuszka,ile jabłuszka mogę mu podać na raz(jednego dnia) ile owocków w ogóle,żeby brzuszko nie bolało????czy jedno jabłuszko to za dużo???ile np malinek???? kiwi????



Offline ika3w

  • Ilona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3905
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.08.2008r
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15294 dnia: 9 Sierpnia 2011, 13:15 »
Staś miał teraz zapalenie ucha i tylko pierwsze dni kiedy gorączkował siedzieliśmy w domu. Po gorączce wyszliśmy, chociażby po to żeby dobrze wywietrzyć mieszkanie.


Offline nikola/23

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6889
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4.10.2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15295 dnia: 9 Sierpnia 2011, 20:21 »
Z tym podziwianiem kupy to trzeba uwazac zeby maluszka nie przestraszyc, moj pieknie robi kupy odkąd skonczyl roczek do nocnika, nauczylam go poprzez sadzanie na nocniku, kiedy mowil si, sadzalam i udawalo sie odrazu zrobic 2 , wiec ja mu bilam brawo.
Ktoregos dnia on zerknąl co tam na tworzyl i sie mi wystraszyl i nie chcial zrobic kupki chyba przez 3 dni.

Offline b@by

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2332
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.08.2009
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15296 dnia: 9 Sierpnia 2011, 22:08 »
Daruda a co z owocami organicznymi? One tez nie nadaja sie dla dzieci?
U mnnie w miasteczku jest sklep ze zdrowa zywnoscia i oprocz tych wszystkich produktow eko pudelkowych mozna tez kupic owoce i warzywa


Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15297 dnia: 10 Sierpnia 2011, 09:16 »
Daruda, ja nie wiem czy bym z jabłkami startowała bo sama jestem alergik i wiem, że jabłka są dość częstym alergenem  ::)
Może inny owoc - daję teraz Lili gruszkę, jest miękka, soczysta i też eko ;)


Offline malgosiask

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8926
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 10 czerwca 2009r.
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15298 dnia: 10 Sierpnia 2011, 10:12 »
Trwa konkurs Bebiko.
Chciałam wziąć udział, ale jest dla dzieci od 6 do 36 mż...
Może się załapiecie na kalendarz :)

Offline baska98

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 31 maj 2008
Odp: e-weselne mamusie, czyli pogadajmy o naszych dzieciaczkach
« Odpowiedź #15299 dnia: 10 Sierpnia 2011, 13:32 »
my wróciliśmy niedawno ze szczepienia na pneumo...
nasze dziecko już widząc naszego pediatrę histeryzowało (ma chyba uraz psychiczny), a przy szczepionce była masakra ::)
mam nadzieje, że nie będzie żadnej gorączki...