Chiquita, zapomniałam dodać, że innych metod niż krem z filtrem, specjalne ubranka bądź unikanie słońca nie słyszałam.
Dziewczyny, ja wracam do często poruszanego tematu- gluten... od niedawna Tymek dostaje łyżeczką odrobinę zwykłej kaszki manny - zależało mi, żeby nie poznał 'słodyczy' ogólnie dostępnych kaszek dzieciowych. Na codzień gotuję mu odrobinkę, a teraz szykuje mi się tygodniowy wyjazd, gdzie nie będę mieć dostępu do kuchenki. Jaką inną - do zalania wodą bądź mlekiem, glutenową, niesłodką, dostępną w Szczecinie / Stargardzie mogę mu dać? Tymek ma skończone 5 miesięcy.