[sarmaxarica]

Dzięki za podpowiedzi. Będę szukać,jak mnie szofer do miasta za kilka dni zabierze.

Jakby pieluchy do wody trzymały siuśki to po wejsciu do wody pielucha byłaby cała nasiąknięta wodą, to logiczne

Ja myślałam (poważnie),że to jest tak skonstruowane,aby utrzymać siuśki i wody z basenu w nadmiarze nie wciągać.
No tyle się mówi o nie sikaniu do basenu to naiwnie wierzyłam,że pieluchy dają radę. 

Paulincia Kuba też wciąga świeże owoce,ale kłopot jest taki,że Czort "brzydzi się" większość z nich wziąć do łapy. Jak ma w miseczce pokrojone i daje Mu łyżeczką to ok,ładnie zje.Tak samo jak ma kawałki w kisielu czy budyniu.
Teraz chcę takie musy wypróbować,jak będziemy się "urlopować".

Sandra najlepszego dla Kubusia 

[anulla_p]

Dziewczyny,nie wiem co wy za pieluszek używacie do basenu Ja Hance zakładam wyłącznie huggies swimmers nic nie przecieka. Może śmiało chodzić w takiej pieluszce zamiast zwykłej (jak bym zapomniała kupić zwykłe ) Siuśki trzyma tam gdzie trzeba i wody z basenu też nie chłonie. Naprawdę jestem zaskoczona tymi opisami

Anulla nie wiem co ty masz za pieluszki ale ja tez kupowałam huggies swimmers i gwarantuję Ci że przeciekają Raz mi się skończyły pampersy założyłam i miałam nie miłą niespodziankę. Pieluchy do basenu sa po to żeby własnie nie trzymały siuśków - w pzreciwnym razie pielucha byłaby jak pampers i pod wpływem ciążkości spadałaby z pupy jak pampers...

pod wpływem ciążkości spadałaby z pupy jak pampers...

albo ściągała dziecko na dno 

pod wpływem ciążkości spadałaby z pupy jak pampers...

albo ściągała dziecko na dno 

to była złośliwość

[anulla_p]

Tak, taaaak w ciągu godziny dziecko ściągnie na dno

Ja Ci Gabi gwarantuję, że u nas nic nie przecieka i napiszę Ci jeszcze jedno, że huggies w PL i huggies w UK to zupełnie inne pieluszki (o jakoś chodzi oczywiście). Beznadziejna jakość pieluszek w PL jest porażająca

To może w UK nie przeciekają. W Polsce przeciekają.

Proponuję zanurzyć zwykłego pampersa w wodzie i zobaczycie jak wygląda. Jak moi kąpali się w basenie w zwykłym pampersie to po 1 minucie była goła pupa. Dziecka na dno nie ściągnęło jakby ktoś pytał.

Gabiś, to nie było złośliwe poważnie pomyślałam, że taka nasiąknięta pielucha musi być ciężka... no może nie ściągnie dziecka na dno, ale pewnie by ciążyła i przeszkadzała w pływaniu 

Gabiś, to nie było złośliwe poważnie pomyślałam, że taka nasiąknięta pielucha musi być ciężka... no może nie ściągnie dziecka na dno, ale pewnie by ciążyła i przeszkadzała w pływaniu 

trochę żartowałam z tą złośliwością

no wiem 

Dziewczyny! Ile kosztuje żłobek w Szczecinie? Gdzie znajdę informację o godzinach otwarcia i warunkach rekrutacji? Do kiedy składa się papiery?

[liliann]

https://nabor.pcss.pl/szczecin/zlobek/nabor/

nabór jest całoroczny...
większy rzut w czerwcu

Dziękuję

[selena]

Czy ktoś ma może w formie elektronicznej książkę "Każde dziecko może nauczyć się spać"? Prosiłabym na e-mail...

[malgosiask]

Jest fajna promocja w dozie na pampers premium care
http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=pampers+premium

[marta082008]

Selena, a to nie Ty masz spiocha? Ja chyba mam, sprawdze zaraz

[selena]

Mam śpiocha, mam, ino bardziej nocnego. Nocki przesypia jak najbardziej, w dzień też 3 drzemki. Ale w dzień zawsze zasypiał na cycu lub na spacerze. Ostatnio na spacerze nie chce, oglądanie świata jest ciekawsze, nawet jak 2h łazimy. W dzień jest z moją mamą i ona go lula  - innego wyjścia nie ma. Za miesiąc zacznę odstawiać cyca i dziś próbowałam go uśpić w dzień bez cyca (wolne miałam), no nie przeszło, wymiękłam i cyca zapodałam...  . Także szukam metody na dzień.

Bo wieczorem to ja go odkładam do łóżeczka, a on przekręca się na bok i zasypia w ciągu minuty... 

[marta082008]

Ano chyba ze tak. Moj teraz w dzien prawie wcale nie spi, zasypia na cycku na chwilke a jak go odlaczam to znowu jest pelen energii, chyba stosuje drzemki energetyczne no ale nie jest marudny to co mi tam, niech nie spi jak nie chce.

Juz wysylam, tylko kompa wlacze

Ola super fota 

Dzięki Aniu 

[mon_ka98]

mój w dzień ma 3 drzemki po 15- 20 min
spacery są zazwyczaj 2 po ok. 3- 4 godz i też nie śpi tylko podziwia
nie chcę go przyzwyczajać do lulania bo się boję, że później będzie tylko lulanie nic więcej
ale jakoś się nie zastanawiałam póki co nad tym, żeby więcej spał ja nie potrafię spać na zawołanie

[marta082008]

O monka, to dokładnie jak mój. Czasem zaśnie na jakieś 2-3 godziny, ale to może raz w tygodniu.

[mon_ka98]

mnie zawsze wystarczały 3 godz snu w ciągu doby to może niestety syn też tak będzie miał

Czasem zaśnie na jakieś 2-3 godziny, ale to może raz w tygodniu.

na prawdę nie pamiętam kiedy spał tyle w dzień...no ale skoro dałam radę zrobić dżemy a wczoraj nawet ogórki kiszone to chyba same przyznacie że wybitnie marudny nie jest

[marta082008]

N ja tez wszystko robie przy nim, wrecz go pasjonuje kazda czynnosc w domu. Widocznie tyle snu wystarcza i tyle, nie ma sie co dzieic, tak jak napisalas to na zawolanie nie jest latwo zasnac nawet doroslemu

[Paulincia:)]

Moja tez taka kiedys byla potrafila robic sobie pare drzemek po 30 min ale nawet jak byla aktywna to moglam spokojnie duuzo rzeczy zrobic,
teraz czasy sie zmienily ojj zmienily modle sie zeby minimim godzinke  w dzien przespala bo przy niej nie da sie kompletnie nic zrobic ;)to taki maly fikołek ;)ja nie wiem skad ona ta energie bierze

[selena]

Ja w dzień synka też nie zmuszam do spania - ale co innego jak dziecko nie chce spać, a co innego, jak chce, a nie może zasnąć. Coraz więcej rozumie, nieraz jest za dużo wrażeń i nie umie się wyciszyć, a np. jest okropny maruda, z popłakiwaniem włącznie. Wczoraj mi na spacerze przez godzinę jękał, stękał, na zmianę z rykiem, przyszliśmy do domu, próbowałam go uśpić na rękach, czego nigdy nie robię - a gdzie tam. Przelewał się przez ręce, ale koncertu nie skończył. Dałam cyca, pociągnął kilka razy i od razu zasnął  .

Nie wiem, może on wie, że przecież ja mam cyce i się ich domaga... Chociaż wczoraj to nie była pora cycowa, bo od 10 do 16 nie karmię, jak w pracy jestem.

Selena moja Liwka jak była w wieku twojego małego ( o ile się nie mylę) kimała sobie w ciągu dnia przy cycu, albo pociągnęła parę razy i tak zasypiała i nie broniłam jej tego. Dopiero jak odstawiłyśmy cyckowanie zaczęłyśmy uczyć się zasypiania.

Selena, Marietka do teraz podobnie traktuje butelkę, a właściwie mleko, bo teraz z kubka pije... W każdym razie przed zaśnięciem musi być mleko jeszcze teraz niestety. M.in. dlatego (oraz żeby jadła śniadanie) nie dostaje mleka rano, tylko próbuję dać jej jakieś śniadanie, a potem mleko przed drzemką. Jak rano wypije, to potem i tak chce kolejne... inaczej nie zaśnie. Ale zasypia ostatnio sama. Daje jej mleko i wychodzę, ona wypije, potem pokłada się, marudzi, czasem krzyknie głośniej, ale nie wchodzę, najwyżej zaglądam czy wszystko ok. Po paru minutach zasypia. Tak jest w ciągu dnia, wieczorem jednak mnie potrzebuje obok, zresztą zęby musi umyć po mleku, a wtedy się rozbudza. Jak była w wieku Adriana to też zasypiała sama, ale ze smoczkiem.

Adrian jest jeszcze malutki, przejdzie mu, a jak będziesz odstawiać to najwyżej dasz butelkę lub kubek z mlekiem przed drzemką.
Ja bym się bała tego lulania trochę   bo waga dziecka rośnie, a kręgosłup nie młodnieje   Moja znajoma 2 letnie dziecko usypia bujając na rękach  

[aaaneta]

I pewnie po tym mleku nie ma mytych zębów?
Nie chcę Cię krytykowac, ale jesteście na prostej drodze do próchnicy.

[selena]

No ja nie lulam, ale moja mama czasem nie ma wyjścia, dlatego chcę nauczyć Adriana i ją jakiejś nowej metody zasypiania w dzień  .

A propos smoczka - Adi nigdy nie był bardzo smoczkowy, smoczek na pewno go nie uspokajał na płaczu, a wręcz rozwścieczał - służył jedynie do zasypiania, potem wypluwał. W dzień nigdy go nie miał, chociaż tata niejednokrotnie próbował go do niego bardziej przyzwyczaić  . Dwa tygodnie temu Adrian sam się odstawił. Nawet na dobranoc już nie chciał, no i nie mamy już smoczka  . Nie mogę uwierzyć, że tak łatwo poszło  .

Co do mycia zębów - ja sobie właśnie pomyślałam, że jak się czasem w nocy obudzi, to mu nie myję wtedy zębów  .