Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 670467 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7410 dnia: 22 Lutego 2012, 10:45 »
Ja bym sie udało do lekarza, może ma zapalenie spojowek ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7411 dnia: 22 Lutego 2012, 12:22 »
O! Kochana, to nasze Córki dziś w tej samej drużynie.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7412 dnia: 22 Lutego 2012, 12:43 »
Zarejestrowałam Natalkę na jutro do naszej lekarki. Na dziś już przepełnienie.

Na zapalenie spojówek mi to nie wygląda bo nie ma zaczerwienionych oczu ani nic takiego ekstra. To wygląda tak jak przy katarze coś w nosie kręci i tak oczy reagują - wiecie o co mi chodzi? Aczkolwiek nie jest to duże.

Temperatura się podniosła, przed drzemką 38,2. Narazie daję jej Lipomal, nos zakropiłam Nasivinem, nawet zjadła prawie 1,5 naleśnika z jabłkami jak wróciłyśmy a teraz śpi.

Do tego ja też nos zatkany, mogłabym się położyć teraz spać razem z Natką ale dla mnie szkoda dnia na spanie. Zresztą przez ten zatkany nos sapię jak słoń.



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7413 dnia: 22 Lutego 2012, 13:34 »
może podłapała coś na zajęciach od dzieci?
wizyty u pediatry na pewno rozwieje wątpliwości :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7414 dnia: 22 Lutego 2012, 14:29 »
Może tak... Albo na niedzielnych urodzinach? Albo po prostu to się teraz ciągnie to z zeszłego tygodnia? No nie wiem, jutro zobaczymy.

Najgorsze, że trzeba będzie zwlec się rano i szybko wyszykować bo wizyta na... 9:10 - a znając życie to i tak bedzie jakiś poślizg...


Śpi już 2 h... Budzić, nie budzić? W sumie jak choroba ją dopada to chyba lepiej nie budzić. Niech się wyśpi i zbiera siły. Aby tylko wieczorem nie szalała do 22...



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7415 dnia: 22 Lutego 2012, 15:01 »
Ja bym nie budzila  ;)

Ale wcale Wam nie zazdroszcze chodzenia do pediatry "na godzine".
U nas nie ma zapisów, zawsze jest pewne, ze pediatra Cie przyjmie.
Czasami fakt, trzeba poczekac pol godziny czy ciut więcej, chyba raz mi sie zdarzyło, ze czekałam godzine, ale w 99 % po 10 min czekania jesteśmy juz w gabinecie.
U nas jest dwoch pediatrow jeden rano do 13:00, drugi po poludniu do 17.
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7416 dnia: 22 Lutego 2012, 15:41 »
No i po drzemce mamy 39 stopni. Rosolu zjadla 4 łyżki i koniec.



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7417 dnia: 22 Lutego 2012, 16:04 »
:(
zęby macie wszystkie, prawda?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7418 dnia: 22 Lutego 2012, 16:14 »
Tak. Zęby mamy wszystkie.

Płacze z byle powodu - coś jej wyoadlo z ręki - ryk. Zobaczyła syrop - ryk. Podchodze z fridą - ryk.

Mi od rana łeb pęka a jeszcze jej ryku muszę słuchać.

Ale leży grzecznie pod kocykiem i ogląda Myszke Miki.



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7419 dnia: 22 Lutego 2012, 16:23 »
Oj, biedna Natalka. Nie zazdroszczę choroby, bo sama dopiero co przez to przechodziłam.  ::) Trzymajcie się ciepło obie i trzymam kciuki żeby choróbsko szybko odpuściło.

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7420 dnia: 22 Lutego 2012, 17:52 »
Oj biedna Natusia  :-[

Pati kup w aptece plastry na katar i przyklej jej na pidżame  od razu bedzie jej sie lepiej spało i oddychało ... ja Alanowi je daje od 2 roku życia jak ma katar i zatkany nos...nocka cala przespana ...bez plastrów budzi sie co chwilke ... plastry poleciała mi pediatra i są super...naprawde kup je od razu bedzie lepiej :)
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7421 dnia: 22 Lutego 2012, 18:03 »
A mi ostatnio pediatra powiedział, że te plastry szczypią w oczy i ich nie polecał.  ;) Widać co lekarz, to opinia.  :)

Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7422 dnia: 22 Lutego 2012, 18:10 »
Wcale te plastry nie szczypia w oczy to są plastry specjalnie dla małych dzieci ... i dzieciom sie lepiej po nich oddycha.

Chyba że dziecko jest uczulone na jakiś składnik tego plastru to wtedy moze szczypać...ale Czortowi pomagają i mam przespane noce ... i nawet katar po nich mija...bo 4-5 dni i juz nos nie jest bak zatkany.

A jak nie chcesz ich kupować to kup pulmex baby :) mpoze po moze ... ale plastry i tak są lepsze :)

W sumie co lekarz to opinia każdy mówi inaczej
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7423 dnia: 22 Lutego 2012, 18:41 »
Te plastry to chyba coś takiego jak Olbas - mamy te kropelki i tez mają takie samo zastosowanie. Oczywiście stosujemy.

Gorączka zbita do 37.5 stopnia.



Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7424 dnia: 22 Lutego 2012, 20:48 »
Marudka z niej wychodzi bo jest chora bidulka ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7425 dnia: 22 Lutego 2012, 21:06 »
HIT DNIA!!!

Na 99% Natalka ma ospę!!!

Nie wiem gdzie się tym zaraziła bo nikt nic nie wspominał o ospie...

Miała dziś kilka pojedynczych plamek ale generalnie myślałam, że to jakieś uczulenie choć przeszła mi przez myśl ospa, a przed kąpielą to szok! Plamki czerwone z taką grudką jasną na całym ciele, w niektórych miejscach skupiska...

Rewelacja...

Drugi hicior to taki, że R. nigdy nie przechodził ospy  ;) i oczywiście już mówi że coś go swędzi...

Dobrze, że mamy jutro tę wizytę u lekarza.



Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7426 dnia: 22 Lutego 2012, 21:25 »
O raju! To się porobiło. Rozumiem, że Ty już ospę przechodziłaś  :)


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7427 dnia: 22 Lutego 2012, 21:33 »
No to sie Natalka rozchorowała ...ale przynajmniej bedzie miała juz ospe z głowy :)

Dużo buziaczków od Alanka dla Natusi ... moze i Alus sie zarazi ... mialabym ospe juz z glowy :P ( ale wyrodna matka jestem )
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7428 dnia: 22 Lutego 2012, 21:40 »
Ospa.. o kurczę to nieciekawie.. ale Ty chorowałaś? Podobno jest jakiś "lek" heviran czy coś takiego który pomaga przejść to paskudztwo łagodniej.. to dwa tyg macie wycięte z życiorysu.. dla pocieszenia jak będziecie zdrowe może będzie już wiosna.. uważajcie na małą bo przy ospie nie wolno się przeziębić za bardzo..


Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7429 dnia: 22 Lutego 2012, 21:45 »
No to ospy nie zazdroszczę.  ::) A Natalka była szczepiona?

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7430 dnia: 22 Lutego 2012, 21:55 »
No ja po prostu skaczę pod sufit z radości...

Ja już przechodziłam ospę za gówniarza, R. nigdy a Natalkę szczepiłam od razu po roczku.

Więc oby jeśli to to, to niech przejdzie ją łagodnie.

2 tygodnie mówicie? Rewelacja... Nie wiem jak wytrzymamy tyle siedzenia w domu bez spacerów... Jedyny plus jest taki że to nie lato czy taki ciepły okres kiedy chce się siedzieć na dworze... No i lepiej teraz niż jakby Dominiś już był.

Moim i R. zdaniem to ospa. Wyczytałam na necie i wszystkie objawy się zgadzają jakie miała... Chyba że jutro lekarka oznajmi coś innego ale wątpię.

No i jeśli to ospa i faktycznie 2 tygodnie siedzenia w domu to nie zaczniemy tej Akademii Przedszkolaka w marcu, tzn mogłaby być zapisana ale trzeba zapłacić a jak się nie może przyjść to kasy nie oddają... wiec jak wyzdrowieje to chyba będzie na kilka godzin szła do klubiku malucha. Zobaczę jeszcze...

No masakra... Porobiło się...



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7431 dnia: 22 Lutego 2012, 22:01 »
Ale jak była szczepiona, to może łagodniej przejdzie chorobę i nie będziecie musiały dwa tygodnie siedzieć w domu. Trzymam kciuki żeby tak było.  :)

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7432 dnia: 22 Lutego 2012, 22:16 »
ja tez mam nadzieje, że będzie Natka przejsdzie ospę łagodnie...
ehhh takie choroby zawsze spędzają sen z powiek  ::)
małso maślane napisałam  :P ale wiadomo o co chodzi  ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7433 dnia: 22 Lutego 2012, 22:19 »
No mam nadzieję, że tak będzie...

Najbardziej w sumie przeraża mnie to siedzenie w domu non stop...



Offline żonka

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1779
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 20.09.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7434 dnia: 22 Lutego 2012, 22:23 »
Najbardziej w sumie przeraża mnie to siedzenie w domu non stop...

Tu Cię całkowicie rozumiem. Ja ostatnio przesiedziałam półtora tygodnia w domu i myślałam, że obie z Julianką zwariujemy. A jak wczoraj w koncu pierwszy raz wyszłyśmy na dwór, to Julianka w trakcie ubierania była tak podniecona, że dwie pary butów chciała ubrać, jedne na drugie.  ;D

Offline kitki82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1419
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7435 dnia: 22 Lutego 2012, 22:59 »
to jakaś epidemia tej ospy bardzo dużo dzieci choruje teraz, u młodej pół żłobka zarażone, młoda już po nie było najgorzej pierwsze trzy noce budziła się wciąż bo ją swędziało a potem już poszło gładko, 2,5 tygodnia w domu ale jakoś przeżyła :)
oby łagodnie przeszła powodzenia


Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7436 dnia: 22 Lutego 2012, 23:20 »
Skoro Natka była szczepiona to powinna przejść ją łagodnie .. koleżanki synek tez byl szczepiony a ospe mia zaledwie tydzień i to bardzo delikanie ją przeszedł :) Więc i może w Waszym przypadku tak będzie :)

No ale R jak nie miał ospy to moze ze 2-3 tyg w domku posiedzieć :P
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7437 dnia: 23 Lutego 2012, 07:47 »
Pati my jesteśmy świeżo po ospie, tzn mój synek, pierwsze dni są  nieciekawe, bo gorączka i nowe krosty. Poproś o Heviran, ja dostałam już dla Oli w razie jakby się zaraziła. To załagodzi trochę i nie będą nowe wychodzić. Nie jest wcale tak źle, tyle że ABSOLUTNIE nie można wychodzić do momentu aż wszystkie krosty nie zaschną. No i bardzo dobrze jest codziennie szybciutko wykąpać w nadmanganianie potasu, to wysusza te krostki a i dziecka tak nie swędzi bo jest czysciutkie a nie przepocone. Takie niekąpanie to już można między bajki wsadzić. Szymon ma prawie 5 lat to wiedział ze ma się nie drapać, z NAtką może być gorzej, ale dacie radę. Mozesz Ją delikatnie oklepywać po pleckach czy brzuszku jak Ją będzie swędzieć.

No i masz rację - lepiej teraz niż w lipcu. U nas kilkoro dzieci chorowało w zeszłym roku, a teraz drugi rzut.

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7438 dnia: 23 Lutego 2012, 10:24 »
ojeje ospa - współczuję, chociaż ja tez nie miałam :(
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #7439 dnia: 23 Lutego 2012, 14:00 »
Rano wstajemy a tu po krostach ani śladu... Kilka na nóżce zostało, no ale pojechałyśmy na wizytę no bo jeszcze ta gorączka była (tzn dzisiaj nie, ale rano zazwyczaj nie było). W poczekalni już zauważyłam te plamki - wyszły Natalce na rączce.

Lekarka obejrzała - wyszły jeszcze na brzuszku i nóżce, ale to nie ospa. Kamień z serca mi spadł, choć już w sumie tak się nastawiłam na nią że chyba mogłaby już ją mieć.
No ale - to jakieś pokrzywkowe i być może jeśli była szczepiona a miała z kimś kontakt to organizm tak reaguje bo ostatnio w Szczecinie ospiarzy jest mnóstwo, więc mogła gdzieś podłapać. Mamy Zyrtec.

Co do gorączki i zielonych gili to jest podejrzenie na zatoki bo w gębie widać to spływające, więc jeżeli do soboty będzie gorączka to wtedy mamy wykupić antybiotyk, a narazie to w razie co gorączkę zbijać. No i często gęsto łapie się za głowę, jak jej się pytam czy boli główka to odpowiada że tak (ale wiadomo że nie wiem czy to prawda ).

No i jeszcze mamy zrobić kał na lamblie i pasożyty - ale to w sumie nie wiem do czego to, ale zrobimy. Może dlatego że powiedziałam jej że ostatnio właśnie przez to Natalka nie miała apetytu i strasznie mało jadła?

No i narazie przez kilka dni nie spotykać się z innymi dziećmi bo może to być jednak ospowe więc żeby nikt się nie zaraził, ale jak nie będzie gorączki to na krótkie spacerki możemy z domu wyjść.

Więc w sumie jako tako, choć już nastawiłam się na tę ospę, ale jak nie to nie.