[hany81]

Oj ja na spotkanko też bym się pisała bo będę w szcz.w sobotę...niestety muszę wracać bo nie ma kto z mala zostać  .co do diety to ja nie potrafię nie jeść. Może dla mnie nie być słodyczy czy owoców ale nie zjeść pieczywka,makaronów...a juz pomidory ze śmietaną - nie ma szans żebym zjadła z jogurtem...mysi być smietana:)

[Adiana]

Ważąc 44 kilo w ogóle bym się nie zastanawiała nad jogurtem zamiast śmietany

Ja też długo szukałam swojego wina słodkiego - i trafiłam na serię Mogen David - winka koszerne, udało mi sie kupić tylko dwa rodzaje, oba przesłodkie, z granatów albo winogron - to drugie bardziej mi pasuje, ale trudniej je dostać

[ricardo]

E no jakbgm ważyła 44kg to też bym wszystko jadła

Aga a gdzie kipujesz to wino? Weź mi foto pokaż jak ta butelka wygląda.

[Adiana]

To z granatów w Auchanie :



a to z winogron w Goleniowie kupiłam, ma w nazwie concord.

W Auchanie szukaj na winach czerwonych tam gdzie jest dział win amerykańskich.

[ricardo]

Dzięki, rzy najbliższej okazji pooszukam

[Adiana]

Chodź na degustację jak masz czas i chęci

[ricardo]

Ale że teraz? hahahaha

[Adiana]

No a jak Na żywioł

[anusiaaa]

Patrycja, jak masz problem ze słodyczami to ich po prostu nie kupuj/nie trzymaj w domu/nie piecz itp.

Ja tak zrobilam.
To samo uczynilam z lodówka. Zazwyczaj jest tam światło i coś na obiad na dzień nastepny.
Nic do podjadania

[ricardo]

Aga nie pisz tak głośno bo jeszcze opieka społeczna zrobi na nas nalot

Ania no wiem i tak zazwyczaj robimy, ale teraz mamy jeszcze słodycze z niemcowni, ale już koniec więc bedzie lepiej. Mam nadzieję

[Adiana]

Ty, ale jak podjesz sobie cukierka czy dwa w ciągu dnia to nic takiego się nie stanie chyba co ? albo te haribowe żelki

Widzisz - zapomniałam, ze muszę jeszcze Hankę z parkingu ruszyć ale bym się załatwiła

[hany81]

a ja mam całą kolekcje nalewek,lubicie?

[ricardo]

Aga no byś załatwiła... I to porządnie.

Hania nalewki? Ale takie własne? Szczerze to chyba nigdy nie piłam nalewki.

A jeszcze odnośnie żelków to mam teraz taki żel do kąpieli co pachnie jak czerwone zelki Haribo bosko

[Adiana]

Natalka go nie siorbie ? Moja Niska by chłeptała kubeczkiem do płukania wody chyba

Nalewek nigdy nie próbowałaś ? Takich własnej roboty ? Oj żałuj

[hany81]

Pewnie ze własnej roboty  .co roku wymyślamy nowe smaki. Pychota i coś dla ciebie bo słodkie i pyszne

[ricardo]

Aga nie, ona go nie siorbie bo moich kosmetyków nie rusza Teraz ma swój jakiś z Myszką Minnie co też pachnie tak słodko, owocowo ale na picie to ona jeszcze nie wpadła

No jakoś nalewek nie próbowałam... No żaluję, oj żałuję

Hania no narób mi ochoty jeszcze a jak takie nalewki robisz? Dasz mi jakiś przepis??

[hany81]

O matko mogę cię zasypać przepisami;).naleweczki są bardzo fajne .robie takie do picia ale też lecznicze;)

[Adiana]

To ja prosze o kilka przepisów - słodkich Latem zacznie się działeczka i owoce będą

Patrycja moja Niśka siorbie wodę z kąpieli odkąd pamiętam, myśli, że jej nikt nie widzi jak się schyli czy zakryje usta rączkami i siorbie jak głupia no Latając oczami dookoła czy nikt nie namierzył jej niecnego czynu

[ricardo]

Hania to dawaj, jak proste to i ja coś porobię

Aga wiesz co, chociaż kiedyś pamiętam Natalka sobie popiła jak brała do kąpieli kubeczek to z tego kubeczka piła ale nie daję jej kubka to nie pije

[Adiana]

Dobry piesek nie musi mieć kubeczka a my teraz na etapie "pieski, kocham pieski, jestem pieskiem"

Dzieciaki zdrowe ? bo nic o nich nie piszesz a kaszlące i smarczące były

[ricardo]

A no tak, zapomniałam o pieskach

Coraz zdrowsze Dominik kaszle tylko po wstaniu, jakby po całej nocce musiał odcharczeć, w dzień jest spokój, ale bardzo sporadycznie. Natalka ma się też lepiej, kaszle czasami.

Napewno jeszcze jutro zostanie w domu, a czy pójdzie w czwartek to okaże się jutro na wieczór.

[Adiana]

Po spanie to normalne, na leżąco mu zalegało i gdy wstał, to spłynęło i teraz musi odkrztusić. Nadal go inhalujesz ?

[ricardo]

Nadal, ale już zmniejszam dawkę berodualu.

[ricardo]

Moi pomocnicy:



czerwony kapturek:



obsmarowany kaszą:

[Anjuszka]

Jejku kiedy on Ci tak urósł?! Jest naj naj naj!!!!
Pati, Natalka to Twój klonik, jest taka śliczna i jaka też już duża
Nie ma co, dzieciaczki to Ci się udały

Jacy fajni!!!! Cudaki!!!

A na wino poleciała mi ślinka!

Natalka mnie zawsze powala na kolana Prześliczna jest....

A Dominik.... cały tata, no nie ma bata by się go wyparł 

[Adiana]

To chata na sobotę już gotowa mówisz

[ricardo]

Dzięki dziewczyny

Anjuszka no czas leci... Niedawno był taki maleńki a tu klocek wielki już

Ninka mi w sumie też, więc chyba oddalę się na minutkę aby sobie nalać troszkę

Marta no nie wyprze się. W sumie ani jednego ani drugiego bo każde coś w sobie z niego ma

Adiana a jak, jeszcze tylko w sobotę zanim wyjadą do teściowej jedno wymyję mopem podłogę na mokro a drugie wysprząta kurze i będą mogli jechać na odpoczynek

[marcella]

Śliczne masz dzieciaki i przede wszystkim takie radosne!!!!