Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 670889 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11760 dnia: 5 Lutego 2013, 16:20 »
To będzie sofa rozkladana. W tym pokoju nie ma szans na takie normalne duże łóżko wiec musi być coś rozkladanego, a że takie rozkladane dziecięce wydawały mi się liche to ma taką doroslejsza sofę ale kolorem zielonym pasującym do pokoju.

Jutro Wam pokażę :-)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11761 dnia: 5 Lutego 2013, 20:11 »
Jest już w pokoju :) Jest super!

A mój R. i sąsiad tak się zmachali taszcząc to najpierw na 3 piętro a potem jeszcze piętro wyżej do pokoju, że mieli normalnie mokre koszulki... A ile się nagimnastykowali, żeby zmieścić się z tą sofą przez te drzwi od zabudowy na górze... Masakra... Ale najważniejsze, że już stoi na swoim miejscu i jest super! A Natalka jak się cieszy :)



Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11762 dnia: 5 Lutego 2013, 20:28 »
No to ja czekam na foto ;D
I wiem coś o nie przystosowaniu bloków do wnoszenia mebli ;) ;)
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11763 dnia: 5 Lutego 2013, 20:54 »
Fota sofy - obowiązkowo! I suer wieści od okulisty :) Dobrze,że nie posłuchałaś tego poprzedniego!
 
A patrzenie na zegarek podczas jazdy to norma :) Ja jeżdżę 30 minut i jadę takim schematem ;) :

Jadę i czekam aż minie pierwsze 10 minut i klnę - "dlaczego ja mam taką skopaną przemianę materii??? Daniel (kuzyn) je co chce i w duzych ilościach i wciąż chudy jak patyk, Anka (koleżanka) to samo!!!  ;)

Jadę dalej, wypatruję drugiej 10 i się karcę - "żarłaś tyle, zapuściłaś się to teraz jedź! Sama sobie na to zapracowałaś..."

trzecia 10, mokra i zziajana - "no i widzisz?Dałaś radę! Dobrze,że się zmobilizowałaś do cwiczeń :) Wreszcie robisz coś dla siebie i są efekty  ;D"

Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11764 dnia: 5 Lutego 2013, 21:08 »
loona zapamiętam twoje motta z głównym naciskiem na:
 
"żarłaś tyle, zapuściłaś się to teraz jedź! Sama sobie na to zapracowałaś..."
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11765 dnia: 5 Lutego 2013, 21:18 »
A proszę bardzo Lila :)

A jak już siadam na ławeczkę i zaczynam robić brzuszki - to się w duchu uśmiecham do siebie i myślę - "ale będziesz miała płaski brzuch" :)

Aczkolwiek u mnie największym problemem są d*pa i uda :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11766 dnia: 5 Lutego 2013, 21:26 »
hehehe Ilonko uśmiechnęłam się pod nosem :)

Ja jadąc na rowerze to siebie pocieszam tylko: "jeszcze tylko pół godziny, dobrze Ci idzie... jeszcze tylko 20 minut, dobrze Ci idzie..." i tak do końca :) Jakoś idzie.


Coś dziś dwójka nie chce iść spać. Dominik coś się kręci i już wybuchł płaczem, a Natalka jest chyba tak podekscytowana nowym łóżkiem, że też nie może zasnąć. Cały czas powtarza że tata i jujek bajtosz przynieśli jej łóżko :)



Offline Lili-liliana

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2444
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.05.2010r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11767 dnia: 5 Lutego 2013, 22:00 »
A ja zjadłam pizze na kolacje... Ale za to przez cały dzień nic słodkiego... Zobaczymy rano na wadze...

Ja mam problem z brzuchem... Wisi i w ogóle fatalny... No ale może kiedyś go zbije... Jeszcze tylko 1 kg po ciąży a jakieś 6 sprzed ciąży... >:(

A Natalce się nie dziwie, sama bym się cieszyła gdybym miała nowe łoże ;D
Natalia 26.04.2012 Bartłomiej 10.01.2018

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11768 dnia: 5 Lutego 2013, 22:01 »
Patrycja, nie bij, ale na śmierć zapomniałam o odebraniu darowizny :D moge sie na jutro wprosić po to i od razu obejrzec łóżeczko Natalki ?

Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11769 dnia: 5 Lutego 2013, 22:07 »
I ja się wcale nie dziwię, że Natalka podekscytowana. Ja sama się uśmiechnęłam pod wąsem ja pisałaś, że R. i jujek wtargali dla Natalki nowe łoże :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11770 dnia: 5 Lutego 2013, 22:26 »
Lila a ja właśnie wciągam 2 kanapki chlebka wiejskiego z masełkiem, żywiecką i chrzanem :) a w dzień zjadłam drożdżówkę z jabłkiem bo coś mnie ssało :) i się nie przejmuję :) aha - i się nie ważę :) już nawet nie pamiętam kiedy  ostatni raz to robiłam :)
A brzuch napewno zbijesz. Nie ma tak hop siup. Czasami trzeba się namęczyć :) też się z  tym męczę :)

Aga spoko, akurat teraz mi się przydała bo moczę w niej pokrowiec od materaca, ale chyba skucha będzie i nie wiem czy to będzie się nadawać do użytku ;) ale do jutra dar będzie gotowy :) jak chcesz to pewnie, ale jak Ci pasuję? Z Weronisią wpadniesz? Bo ok 18:45 wychodzę na ćwiczenia.

Ilonko ona chciała spać na tych poduszkach, które były dołączone z kanapą :) Odrzuciła nawet swoją poduchę z minnie. No jakimś cudem zasnęła :)
A ile R. i jujek się naprzeklinali pod nosem przy tachaniu kanapy... oj... ;)



Offline .caril.

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10757
  • data ślubu: 22.08.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11771 dnia: 5 Lutego 2013, 22:43 »
naprawdę szacun za ten wysiłek. ja po trzech brzuszkach mrucze tylko: "przestań się wygłupiać" ;D

nowe wyrko, a tyle emocji :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11772 dnia: 6 Lutego 2013, 09:28 »
Ja z ćwiczeniami mam tak, że im bliżej ćwiczeń tym bardziej mi się nie chce :) tzn chcę iść ale nie chcę żeby mnie tak wszystko bolało :) ale jak już pójdę to looozik :) Jest fajnie :)


Oto, kanapa, tadam:








Część sypialniana pokoju ziele pustką w dodatkach, może zmobilizuję się do tego, aby coś zawisło na ścianie, ale teraz będziemy mieć inne większe wydatki i kurcze nie wiem na co przeznaczyć złotówki ;)



Offline muminek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • data ślubu: ustalana
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11773 dnia: 6 Lutego 2013, 09:31 »
fajny kolorek, tak ciepły, ładna zieleń.
Maskotek bym sie pozbyła, zostawiła 1-2 :P

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11774 dnia: 6 Lutego 2013, 09:39 »
Ty nie wiesz ile wcześniej było maskotek... To jest 1/5 tego co była, jak nie nawet mniej... I nie da rady tych się pozbyć bo jak tylko jakiejś brakuje to Natalka już to wyniucha od razu.

A zieleń kanapy pasuje do zieleni ściany w kącie zabawowym :)



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11775 dnia: 6 Lutego 2013, 09:44 »
Eee, no w życiu bym nie wyrzucała maskotek... fajnie wyglądają na tej zielonej kanapie :) No i w końcu to pokój dzieci, w niczym maskotki nie przeszkadzają :)

Super jest :)

Offline Elisa Day

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Płeć: Kobieta
  • Happy together :)
  • data ślubu: 12.09.2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11776 dnia: 6 Lutego 2013, 10:05 »
Witam:) Nie wiem czy można się dołączyć ? :) Troszkę wczoraj podczytałam Twój wątek i nawet zrobiłam ciasto blondie :) Coś chyba za dużą temperaturę dałam, bo wyszło tak dobre... że aż nie wyszło...tzn w środku suche było,choć miało być "zakalcowate" przecież...ale i tak dobre tylko mega słodkie:)
Dzieciaczki słodkie, urocza ta Twoja "Myszka Miki" :)
Kanapa fajna :)
Pozdrawiam :)



 wiara, nadzieja, miłość

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11777 dnia: 6 Lutego 2013, 10:09 »
Pati gdzie kupiłas ta kanape i po ile? Moze byc na priv :)

Offline *Ewcia*
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7539
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.05.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11778 dnia: 6 Lutego 2013, 10:21 »
Pati świetna kanapa :) Moim zdaniem maskotki wcale nie przeszkadzą, przecież to pokój dzieci a nie salon ;)


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11779 dnia: 6 Lutego 2013, 10:31 »
Elisa Day pewnie że tak :) Właśnie mi narobiłaś smaka na blondie :) A miałam robić jakieś pączki na jutro :)

Ania poszło na priv :)

Ewa no właśnie, to pokój dzieci więc maskotki są wskazane :)


Przy wczorajszym wnoszeniu trochę ucierpiały schody... no trudno się mówi.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11780 dnia: 6 Lutego 2013, 10:53 »
Raczej sama, zanim jej nie odbiorę z przedszkola - nie muszę jej ubierać i rozbierać wtedy :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11781 dnia: 6 Lutego 2013, 10:58 »
No dobra, tylko ja jadę z małym do lekarza. O 14 wychodzimy, więc musiałabyś jakoś przed tą godziną.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11782 dnia: 6 Lutego 2013, 11:06 »
Ok, po 12 wyjdę, będzie ok ? Czy wolisz później ?

Z tymi maskotkami - sama bym połowę wywaliła, ale tylko po to aby mieć mniej do codziennego układania - znam to z życia  ;D

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11783 dnia: 6 Lutego 2013, 11:29 »
Będzie ok.



Offline muminek
  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 144
  • data ślubu: ustalana
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11784 dnia: 6 Lutego 2013, 16:56 »
a ja mimo wszystko maskotek bym się pozbyła - 2 wystarcza :) :P Dla mnie to siedlisko kurzu i przekładania :) (powtarzam: dla mnie)

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11785 dnia: 6 Lutego 2013, 17:00 »
Fajna kanapa ;D
Nie wyglada na taka co by sprawiala problemy przy wnoszeniu ;)

Pati, a moze wzdloz tej skosnej sciany R. zrobilby polke, na ksiazeczki i maskotki.
Cos takiego, ale oczywisce nie tak wysoka, tylko jeden poziom:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11786 dnia: 6 Lutego 2013, 17:32 »
Nie wygląda a jednak tak jest :-)

Już właśnie dziś z Adiana gadalysmy o takiej półce, tylko zakrywanej najlepiej. Ja jestem na tak tylko muszę R. do tsgo przekonać i odpowiednio go zmobilizować :-)

Jakbym wyrzuciła jej zabawki to kto by do niej przychodził na pikniki? A tak to są tłumy :-)


Wizyta Dominika u lekarza zaliczona. Jest ok, mam dawać syropy i powinno być lepiej.



Gabiś
  • Gość
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11787 dnia: 6 Lutego 2013, 17:45 »
Kanapa super !!! Moje dzieci tez kochają maskotki. I też bym im nie wyrzuciła... bawią się i rozwijają przez zabawę misiami ;D Piorę co jakiś czas, wywalam na mróz jak jest i tyle ;D

Offline Edzia
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6932
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 05.07.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11788 dnia: 6 Lutego 2013, 17:49 »


Już właśnie dziś z Adiana gadalysmy o takiej półce, tylko zakrywanej najlepiej. Ja jestem na tak tylko muszę R. do tsgo przekonać i odpowiednio go zmobilizować :-)


To moze takia z przesowanymi drzwiczkami, bedzie latwiejszy dostep.



Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #11789 dnia: 6 Lutego 2013, 18:10 »
Oj tak, na zdjęciu kanapa wygląda na mikrusa w wielkiej hali ale na żywo jest duża i ciężka a wejście u góry ciasne - widziałam ślady po wielkiej walce :D

Edytko - takie coś właśnie jej zaproponowałam tylko zamontowane w tym skosie - sąsiedzi mają tak zabudowaną ta wnękę, pójdę do nich na zwiady i zdjęcia :D

Patrycja, pytałas lekarza o fotelik ?